FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jesli masz pytanie - No i wszystko jasne...

Y - 2013-09-16, 22:48
Temat postu: No i wszystko jasne...
Dziękuję za ostrzeżenie.
Axanna vel "Usunięty" wiele razy wyzywała mnie używając języka z rynsztoku.
Nikt jej ani nie daje ostrzeżeń, ani nie zwraca uwagi.
Prowadzi dyskusję na poziomie degeneratów społecznych i wam to wcale nie przeszkadza.
Za zwrócenie jej uwagi dostałem ostrzeżenie. Miło i jak sprawiedliwie.
Życzę wam miłego epitetowania się na jej poziomie.
Moją dyskusję w jedynym wątku który został zamknięty, uważam za zakończoną.
Dziękuję za uwagę.

Axanna - 2013-09-16, 23:14

Bylam wrecz pewna, ze zaraz powstanie kolejny temat ze szkwalem oskarzen w moja strone. Owszem, nerwy mi sie daly we znaki, tyle ze na rynsztokowy poziom sam sciagasz kazda dyskusje.

Niemniej, choc raz o niemal sie nie potknelam, nigdy wiecej nie dam sie sprowokowac, by zjechac na ten faszystwsko-rasystowski poziom aby belkotac cos w ala-Rathelowskim stylu "wy Polacy tresowani" itp., nawet w myslach do tego sie nie znize, nawet gdyby napotkalam wiecej parszywych owiec niz jedna.

Krystian - 2013-09-16, 23:17
Temat postu: Re: No i wszystko jasne...
Rethel Nibelung napisał/a:
Dziękuję za ostrzeżenie.
Axanna vel "Usunięty" wiele razy wyzywała mnie używając języka z rynsztoku.
Nikt jej ani nie daje ostrzeżeń, ani nie zwraca uwagi.
Prowadzi dyskusję na poziomie degeneratów społecznych i wam to wcale nie przeszkadza.
Za zwrócenie jej uwagi dostałem ostrzeżenie. Miło i jak sprawiedliwie.
Życzę wam miłego epitetowania się na jej poziomie.
Moją dyskusję w jedynym wątku który został zamknięty, uważam za zakończoną.
Dziękuję za uwagę.


Na żadnym forum biblijnym, nie znajdziesz tak tolerancyjnej moderacji jak tu.
Nike też zwlekała, ale ile można. Ty byś nawet potrafił umarłego wyprowadzić z równowagi
a co dopiero miłujących Boga Prawdziwego chrześcijan. :lol:
Szkoda, ponieważ miałem Cię za wyznawcę tego samego Boga w którego Ja wierzę i nie raz świetnie pisałeś odnośnie nie zrozumienia prawdy przez CK
ale cóż :-(

Y - 2013-09-16, 23:45
Temat postu: Re: No i wszystko jasne...
Usuniety napisał/a:
Bylam wrecz pewna, ze zaraz powstanie kolejny temat ze szkwalem oskarzen w moja strone. Owszem, nerwy mi sie daly we znaki, tyle ze na rynsztokowy poziom sam sciagasz kazda dyskusje.

Niemniej, choc raz o niemal sie nie potknelam, nigdy wiecej nie dam sie sprowokowac, by zjechac na ten faszystwsko-rasystowski poziom aby belkotac cos w ala-Rathelowskim stylu "wy Polacy tresowani" itp., nawet w myslach do tego sie nie znize, nawet gdyby napotkalam wiecej parszywych owiec niz jedna.



Widzę, ze koniecznie musisz być w centrum uwagi...zespół niedopieszczenia czy jak? :)

Krystian napisał/a:
Na żadnym forum biblijnym, nie znajdziesz tak tolerancyjnej moderacji jak tu.


Widać wybiórczo :roll:

Cytat:
Szkoda, ponieważ miałem Cię za wyznawcę tego samego Boga w którego Ja wierzę i nie raz świetnie pisałeś odnośnie nie zrozumienia prawdy przez CK
ale cóż :-(


Krystianizmu to już się nie tyczy?
Rethelizm może i jest omylny, ale w tej kwestii nie - świadectwo apostoła,
ducha świętego, Jehowy i Jezusa mylne nie jest. Ty możesz sobie uważać
inaczej. Każde inne twierdzenie jest po prostu absurdalne, bo przeczy nie
tylko bezpośrednim zapisom, 4000 lat przykładów, ale bezpośredniemu
świadectwu tych czworga, zatem, zaprzeczające twierdzenia nie robią
przecież krzywdy mi czy innym tego zdania osobom, ale są wymierzone
w tych, którzy złożyli świadectwo o Korneliuszu. Dodatkowo upieranie
się, za pomocą infantylnych argumentów, to dziecinada...

Nie ustosunkowałeś się to innych pytań i twierdzeń, bo są dla twego
wyobrażenia Krystianie niewygodne - nabierasz wody w usta tak samo
jak świadkowie. Zupełnie bez sensu. Wielu osobom wiele rzeczy w Biblii
nie pasuje - i z tego powodu głoszą co głoszą. Mogą. Tylko po co? :roll:

nike - 2013-09-16, 23:47

Rethel Nibelung napisał/a:
Dziękuję za ostrzeżenie.


Bardzo proszę, należało ci się już dawno. :-(

Y - 2013-09-16, 23:50

nike napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
Dziękuję za ostrzeżenie.


Bardzo proszę, należało ci się już dawno. :-(


A czy to ja używałem słów ad personam powszechnie uważanych za obraźliwe?

nike - 2013-09-16, 23:56

Rethel Nibelung, Przy takim poniżaniu i dogadywaniu Axannie to każdy ma prawo się zdenerwować. Ja myślałam,że jak przeczekamy te burzę, to zajmiesz się tematami biblijnymi, a ty ciągle w tym jednym temacie, koniecznie chcesz udowodnić swoja rację, i w ogóle nie zważasz na innych i ich odczucia. Tak dorosły człowiek nie postępuje. :-(
Krystian - 2013-09-17, 01:16

Rethel Nibelung napisał/a:
Dodatkowo upieranie
się, za pomocą infantylnych argumentów, to dziecinada...


Dużym dzieckiem to jesteś Ty. Wykluczyli Cię z organizacji to teraz odgrywasz się na wszystkich i wypaczasz słowa Jezusa. Nikt już nie chce odpowiadać na twoja paplaninę, nie dlatego, że nie ma argumentów , tylko na co i po co? Skoro ty masz swoją religię jak Kubik. Jak chrześcijanin może traktować poważnie człowieka, który pisze np

NT nie potępia wojny
wolno być w armii tego świata

albo z forum biblia webd
inkwizycja katolicka robiła dobrze paląc czarownice
już nawet ametyst, który Cię zawsze popierał się odciął od poglądu, że można służyć w armii tego świata

być może ty jesteś takim forumowym męczennikiem, że lubisz być wykluczany, z każdej społeczności 8-)

nike - 2013-09-17, 09:46

Tak dokładnie to straciliśmy Axannę przez ciebie i to jest moja największa porażka..
Y - 2013-09-17, 10:55

Krystian napisał/a:
Jak chrześcijanin może traktować poważnie człowieka, który pisze np

NT nie potępia wojny
wolno być w armii tego świata


Jakoś większość chrześcijan nie ma i nie miało z tym problemu...
Jakbyś uważnie czytał to co ja piszę, tobyś przeczytał, że nie w każdej armii.
Póki czytasz to co chcesz wyczytać, to się nie porozumiemy.

Cytat:
już nawet ametyst, który Cię zawsze popierał się odciął od poglądu, że można służyć w armii tego świata


Dlaczego zatem Korneliusz był, a Bóg uznał go za człowieka prawego?
Dlaczego nie wybrał pacyfisty na pierwszego chrześcijanina z pogan?
Przecież cywilów było setki, jeśli nie tysiące razy więcej... :roll:
Odpowiedz: czy Bóg, anioł, i Piotr działali wbrew naukom Jezusa?
Dlaczego chowasz głowę w piasek?

Podyskutuj sobie z Eliusem i tłumacz mu Biblię.
On tez sobie ubzdurał pewną wizję n.t. tego co tam jest napisane.
A potem uczciwie siebie oceń...z Biblią jako lustrem...

A co do Lucka - gdybyś ty był Hetmanem Bożych Zastępów i Archaniołem Michałem,
to też nie mógł byś służyć w jakimkolwiek innym wojsku... chociaż widzę z tego co
piszesz, że już się zaciągnąłeś do armii Lucjana... :) Może cię awansuje? ;-)

konik polny - 2013-09-17, 14:52

Jak można mówić o jednomyślności, czytając takie wypowiedzi. Każdy z was ma swoją wizję, ale każdy inną. Co to oznacza, zgodnie z Biblią.
Niestety jesteście w krzakach :!:
Jak tu mieć choć krztę szacunku dla osób, pysznych, wyniosłych i co najsmutniejsze niereformowalnych.
Biblia nakreśla wartość jednomyślności. Was to nie charakteryzuje, co więc można o was powiedzieć. :?:

Iwona - 2013-09-17, 17:15

Proszę was bardzo. Dajcie spokój
ametyst - 2013-09-17, 17:53

Sprzeczanie się o takie sprawy jak służenie w armii nie prowadzi do pokoju ani nic nie wnosi w zrozumienie prawdy biblijnej.
Tyt. 3:9
9. A głupich rozpraw i rodowodów, i sporów, i kłótni o zakon unikaj; są bowiem nieużyteczne i próżne.
(BW)2 Tym. 2:23
23. A głupich i niedorzecznych rozpraw unikaj, wiedząc, że wywołują spory.
(BW)
1 Tym. 6:20-21
20. Tymoteuszu! Strzeż tego, co ci powierzono, unikaj pospolitej, pustej mowy i sprzecznych twierdzeń, błędnej, rzekomej nauki,
21. Do której niejeden przystał i od wiary odpadł.
Rzym. 16:17
17. A proszę was, bracia, abyście się strzegli tych, którzy wzniecają spory i zgorszenia wbrew nauce, którą przyjęliście; unikajcie ich.
(BW)


Mnie sędzia na rozprawie zapytał, jak by ktoś napadł na twoją rodzinę to czy byś bronił. Odpowiedziałem tak, tym czym bym dysponował w danym momencie. Nie jestem fanatykiem religijnym i myślę rozsądnie co nie oznacza że muszę się ćwiczyć w zabijaniu ludzi a takim jest służba wojskowa. Nie chcę się uczyć zabijania dlatego nie mogę zgodzić się by być narzędziem któremu każe się kogoś zabić tylko dlatego że taki jest rozkaz człowieka.

Y - 2013-09-17, 18:29

konik polny napisał/a:
Biblia nakreśla wartość jednomyślności. Was to nie charakteryzuje, co więc można o was powiedzieć. :?:


A czy Jezusa to charakteryzowało? Czy hołdował jedności za wszelką cenę?
Jednomyślność jest ważna, ale musi być oparta o Słowo, a nie nauki Ciała
lub własne chciejstwa...

ametyst napisał/a:
Mnie sędzia na rozprawie zapytał, jak by ktoś napadł na twoją rodzinę to czy byś bronił. Odpowiedziałem tak, tym czym bym dysponował w danym momencie. Nie jestem fanatykiem religijnym i myślę rozsądnie


No widzisz, i to ci się chwali.
A dwóch-trzech userów tego nie pojmuje...

Cytat:
co nie oznacza że muszę się ćwiczyć w zabijaniu ludzi a takim jest służba wojskowa. Nie chcę się uczyć zabijania dlatego nie mogę zgodzić się by być narzędziem któremu każe się kogoś zabić tylko dlatego że taki jest rozkaz człowieka.


Ale nie znaczy że nie wolno.
Cała Biblia to dzieje wojen i żołnierzy.
Korneliuszowi w wejściu do Królestwa to nie przeszkodziło.

A skoro nie chcesz się uczyć Lucjanie, no to co z przyszłą wojną?
Odwołana czy znalazłeś dla siebie zastępstwo? ;-)

ametyst - 2013-09-17, 19:11

Rethel Nibelung napisał/a:


Cytat:
co nie oznacza że muszę się ćwiczyć w zabijaniu ludzi a takim jest służba wojskowa. Nie chcę się uczyć zabijania dlatego nie mogę zgodzić się by być narzędziem któremu każe się kogoś zabić tylko dlatego że taki jest rozkaz człowieka.


Ale nie znaczy że nie wolno.
Cała Biblia to dzieje wojen i żołnierzy.
Korneliuszowi w wejściu do Królestwa to nie przeszkodziło.

A skoro nie chcesz się uczyć Lucjanie, no to co z przyszłą wojną?
Odwołana czy znalazłeś dla siebie zastępstwo? ;-)
Korneliusz służył w armii Rzymskiej i żołnierze Rzymscy zabili Jezusa. Gdyby Korneliusz lub ty był na ich miejscu to co byś zrobił na dany taki rozkaz?.
Mat. 27:27-29
27. Wówczas żołnierze namiestnika zabrali Jezusa na zamek i zgromadzili wokół niego cały oddział.
28. I zdjęli z niego szaty, i przyodziali go w płaszcz szkarłatny.
29. I uplecioną z ciernia koronę włożyli na głowę jego, a trzcinę dali w prawą rękę jego, i upadając przed nim na kolana, wyśmiewali się z niego i mówili: Bądź pozdrowiony, królu żydowski!
(BW)

Ty byś pewnie zrobił to samo co żołnierze Rzymscy bo tobie wolno a mnie nie i tym się różnimy.
Jeśli chodzi o przyszłą wojnę to na pewno nie będę w wojsku które wystąpi przeciw władzy Królestwa Bożego bo mnie nie wolno, tobie wolno.
Ja jestem żołnierzem Chrystusa i nie chodzi tylko o walkę duchową ale i fizyczną bo musi być wojsko które broni interesów Chrystusa i walczy za niego.
Jan. 18:36
36. Odpowiedział Jezus: Królestwo moje nie jest z tego świata; gdyby z tego świata było Królestwo moje, słudzy moi walczyliby, abym nie był wydany Żydom; bo właśnie Królestwo moje nie jest stąd.
(BW)

Jezus da nam Królestwo w tym świecie i za to Królestwo będziemy walczyć by zniszczyć inne królestwa świata.
Łuk. 12:32
32. Nie bój się, maleńka trzódko! Gdyż upodobało się Ojcu waszemu dać wam Królestwo.
(BW)Dan. 2:44
44. Za dni tych królów Bóg niebios stworzy królestwo, które na wieki nie będzie zniszczone, a królestwo to nie przejdzie na inny lud; zniszczy i usunie wszystkie owe królestwa, lecz samo ostoi się na wieki,
(BW)


Ten ostatni werset mówi o fizycznym zniszczeniu wszystkich królestw na ziemi i my to wykonamy.

konik polny - 2013-09-17, 20:16

O ile doskonale pamiętam panie Rethel co do obrony rodziny napisałem.
" Będę ich bronił, ale nie zabiję" nie jestem w stanie dotrzeć do tego bo było to w boxie.
Może jednak ktoś to pamięta i potwierdzi :->
Mam nadzieję, że to będzie ostatni twój post dotyczący mojej rodziny. Inaczej może to się skończyć zniesławieniem, pamiętaj .... każdy ma cierpliwość, ale do czasu.

Y - 2013-09-17, 20:48

ametyst napisał/a:
Korneliusz służył w armii Rzymskiej i żołnierze Rzymscy zabili Jezusa.


No to zaświadcz jak przed Panem: wolno czy niewolno?
(mam cię zaprzysiąc jak Kajfasz Jezusa? :) )

Cytat:
Gdyby Korneliusz lub ty był na ich miejscu to co byś zrobił na dany taki rozkaz?.


Gdybyś Ametyście zechciał zapoznać się z tym co pisałem, a nie polegał na docinkach
innych, znałbyś odpowiedź i byłaby ona inna niż ta, którą sam sobie udzieliłeś...

Cytat:
Ty byś pewnie zrobił to samo co żołnierze Rzymscy bo tobie wolno a mnie nie i tym się różnimy. Jeśli chodzi o przyszłą wojnę to na pewno nie będę w wojsku które wystąpi przeciw władzy Królestwa Bożego bo mnie nie wolno, tobie wolno. Ja jestem żołnierzem Chrystusa i nie chodzi tylko o walkę duchową ale i fizyczną bo musi być wojsko które broni interesów Chrystusa i walczy za niego.


Jak wyżej.

konik polny napisał/a:
O ile doskonale pamiętam panie Rethel co do obrony rodziny napisałem.
" Będę ich bronił, ale nie zabiję" nie jestem w stanie dotrzeć do tego bo było to w boxie.
Może jednak ktoś to pamięta i potwierdzi :->
Mam nadzieję, że to będzie ostatni twój post dotyczący mojej rodziny. Inaczej może to się skończyć zniesławieniem, pamiętaj .... każdy ma cierpliwość, ale do czasu.


Ojej! A gdzież to ja o twoim majestacie pisałem? :shock:
Mogę potwierdzić, że coś takiego napisałeś,
a to się równa temu na co się obrażasz...

Krystian - 2013-09-17, 23:27

Rethel Nibelung napisał/a:
No to zaświadcz jak przed Panem: wolno czy niewolno?


chrześcijaninowi, nie wolno służyć w jakiejkolwiek armii współczesnego świata, ponieważ w armii się masz uczyć zabijać swoich bliźnich.
Jezus powiedział, po czym wszyscy mają poznać Jego uczniów. Jak nim nie chcesz być to Twoja sprawa.
Przykład Korneliusza tu niczego zupełnie nie wnosi, ponieważ jako chrześcijanin napełniony Duchem Świętym na pewno porzucił służbę u Cezara i zaczął służbę chrześcijańską. To, że szaweł mordował chrześcijan , tez jest faktem, ale po objawieniu, zaprzestał tego tak samo na pewno postąpił Korneliusz.

(28) I przystąpił jeden z uczonych w Piśmie, który słyszał, jak oni rozprawiali, a wiedząc, że dobrze im odpowiedział, zapytał go: Które przykazanie jest pierwsze ze wszystkich? (29) Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest. (30) Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej. (31) A drugie jest to: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Innego przykazania, większego ponad te, nie masz. (32) I rzekł do niego uczony w Piśmie: Dobrze, Nauczycielu! Prawdę powiedziałeś, że Bóg jest jeden i że nie masz innego oprócz niego; (33) i że jego miłować z całego serca i z całej myśli, i z całej siły, a bliźniego miłować jak siebie samego, to znaczy więcej niż kie całopalenia i ofiary.


bycie żołnierzem nie uczy miłości, tylko nienawiści do wroga
chyba, że Ty jak dziecko, chciałbyś dla zabawy pobawić się w żołnierzyków
ja się na podwórku z kolegami bawiłem w wojnę, ale wtedy miałem 8 lat i z tego już dawno wyrosłem, ponieważ rozumiem ile wojna niesie ze sobą okrucieństw

armii chrześcijańskiej współcześnie nie znajdziesz, chyba, że masz na myśli narodowe, ale tam nie ma chrześcijan :lol:

nike - 2013-09-17, 23:33

Nie jest nigdzie napisane,że nie wolno służyć w armii.
Wszystko nam wolno, ale nie wszystko pożyteczne jest.
I my tego co nie pożyteczne jest dla naszego zbawienia nie powinniśmy czynić. :-D

Y - 2013-09-18, 00:59

Krystian napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
No to zaświadcz jak przed Panem: wolno czy niewolno?


chrześcijaninowi, nie wolno służyć w jakiejkolwiek armii współczesnego świata, ponieważ w armii się masz uczyć zabijać swoich bliźnich.
Jezus powiedział, po czym wszyscy mają poznać Jego uczniów. Jak nim nie chcesz być to Twoja sprawa.
Przykład Korneliusza tu niczego zupełnie nie wnosi, ponieważ jako chrześcijanin napełniony Duchem Świętym na pewno porzucił służbę u Cezara i zaczął służbę chrześcijańską. To, że szaweł mordował chrześcijan , tez jest faktem, ale po objawieniu, zaprzestał tego tak samo na pewno postąpił Korneliusz.

(28) I przystąpił jeden z uczonych w Piśmie, który słyszał, jak oni rozprawiali, a wiedząc, że dobrze im odpowiedział, zapytał go: Które przykazanie jest pierwsze ze wszystkich? (29) Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest. (30) Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej. (31) A drugie jest to: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Innego przykazania, większego ponad te, nie masz. (32) I rzekł do niego uczony w Piśmie: Dobrze, Nauczycielu! Prawdę powiedziałeś, że Bóg jest jeden i że nie masz innego oprócz niego; (33) i że jego miłować z całego serca i z całej myśli, i z całej siły, a bliźniego miłować jak siebie samego, to znaczy więcej niż kie całopalenia i ofiary.


bycie żołnierzem nie uczy miłości, tylko nienawiści do wroga
chyba, że Ty jak dziecko, chciałbyś dla zabawy pobawić się w żołnierzyków
ja się na podwórku z kolegami bawiłem w wojnę, ale wtedy miałem 8 lat i z tego już dawno wyrosłem, ponieważ rozumiem ile wojna niesie ze sobą okrucieństw

armii chrześcijańskiej współcześnie nie znajdziesz, chyba, że masz na myśli narodowe, ale tam nie ma chrześcijan :lol:


Na razie to ty się bawisz w teolożyka...
Zadałem ci konkretne pytanie nt. Korneliusza.
Odpowiedz na konkret biblijny, a nie popisujesz
się jak to umiesz puszczać wodze fantazji...

Axanna - 2013-09-18, 07:17

bardzo dobrze odpowiedziales, Krystianie na wszystkie pytania, nic dodac, nic ujac. Dlaczego Bog powolal zolnierza Korneliusza i przesladowce Kosciola Pawla? Dlatego ze Bog powoluje grzesznikow i wzywa ich do uswiecenia, a nie swiete krowy co uswiecenia nie potrzebuja. Pawel zostal powolany na apostola, dlatego w Pismie sa informacje o nim, gdyz jest autorem wekszosci NT. Korneliusz nie zostal powolany na apostola dlatego nie ma o nim informacji. Jednakze czy sa informacje czy nie, przypuszczenia iz Korneliusz po nawroceniu mogl pozostac cesarskim zolnierzem i z czystym sumieniem wykonywac takie cesarskie rozkazy jak schwytanie, biczowanie, ukrzyzowanie Jezusa czy przesladowania i mordy chrzescijan jest tak samo absurdalne i niedorzeczne jak mozliwosc przesladowania chrzescijan przez Pawla po nawroceniu. O Pawlu Pismo pisze, ale gdyby nie pisalo to przypuszczac iz dalej przesladowal Kosciol byloby koltunstwem na tym samym poziomie.
konik polny - 2013-09-18, 08:14

Dziś jak ktoś jest żołnierzem i poznaje Boga to czy sumienie pozwoli mu pojechać do Syrii i brać udział w tym co tam sie dzieje. Chyba odpowiedź na to powinna być jednoznaczna. Tak samo było kiedyś. Nie wszystko jest w Biblii jest napisane, a to co napisane nie raz jest w innym fragmencie wyjaśnione. Takie rzeczy trzeba szukać. Jeśli jednak są takie kwestie jak sprawa Korneliusza to trzeba trochę logiki wprowadzić w swoje myślenie.
nike - 2013-09-18, 09:49

Podobnie myślę. ap.Paweł przyprowadzał chrześcijan na śmierć, więc byl zabójca, ale kiedy poznał Jezusa to tylko tego co robił żałował. Podobnie i Korneliusz na pewno postapił. Gdyby o każdym grzeszniku naprawionym Biblia pisała musiała by ważyć ,może ze 100 kg.
Y - 2013-09-18, 14:21

Axanna napisał/a:
Jednakze czy sa informacje czy nie, przypuszczenia iz Korneliusz po nawroceniu mogl pozostac cesarskim zolnierzem i z czystym sumieniem wykonywac takie cesarskie rozkazy jak schwytanie, biczowanie, ukrzyzowanie Jezusa czy przesladowania i mordy chrzescijan


Piszesz niedorzeczności. Nikt tu
nigdzie tego nie twierdził. Wróć
się do tego co zostało wcześniej
napisane, a nie wciąż epatujesz
swymi projekcjami na poziomie
hippisów...

nike napisał/a:
Podobnie myślę. ap.Paweł przyprowadzał chrześcijan na śmierć, więc byl zabójca, ale kiedy poznał Jezusa to tylko tego co robił żałował. Podobnie i Korneliusz na pewno postapił. Gdyby o każdym grzeszniku naprawionym Biblia pisała musiała by ważyć ,może ze 100 kg.


Szkoda że nie tonę...
skoro zawód żołnierza jest najczęściej w Biblii pojawiającym się zawodem,
a wiele innych, o wiele rzadziej występujących zostało potępionych wprost,
i to nie raz, to czy na kilkaset tysięcy słów i 31.000 wersów jedno zdanie
przy tak często pojawiającym się "problemie" byłoby, aż takim ciężarem?
Jeden zapis: "żołnierze nie odziedziczą Królestwa Bożego". Wbrew temu
jest natomiast wiele pochwał i o wiele więcej milczenia i "tolerowania".

Te wasze wpieranie tego, czego w Biblii nie ma, przypomina absurdalne
udowodnianie przez katolików, że Biblia naucza o trójcy, czyśćcu czy też
o wniebowstąpieniu Maryji i jej wiecznym dziewictwie... no załamka...

Axanna - 2013-09-18, 14:54

ciekawe gdzie w biblii pisze o sluzbie wojskow
ej jako o "najczesciej przewijajacym sie zawodzie" wsrod chrzescijan o ktorym ponoc jest "wiele pochwal"? :roll:

Krystian - 2013-09-18, 19:08

Rethel Nibelung napisał/a:
Na razie to ty się bawisz w teolożyka...


a TY w pseudo chrześcijanina

Rethel Nibelung napisał/a:
Zadałem ci konkretne pytanie nt. Korneliusza.


na to pytanie już Ci odpowiedziałem,jeżeli chcesz, być żołnierzem, współczesnej armii, a nie żołnierzem Jezusa to nie jesteś chrześcijaninem

Rethel Nibelung napisał/a:
Odpowiedz na konkret biblijny, a nie popisujesz
się jak to umiesz puszczać wodze fantazji...


jak nie masz serca chrześcijańskiego to jak to zrozumiesz?

Jezus, powiedział,po czym mają wszyscy rozpoznać Jego uczniów
natomiast Twoja filozofia ludzka, mnie nie interesuje

Y - 2013-09-18, 20:15

Krystian napisał/a:
Jezus, powiedział,po czym mają wszyscy rozpoznać Jego uczniów
natomiast Twoja filozofia ludzka, mnie nie interesuje


A więc czy Jezus uzna wystawienie swoich owiec wyznania krystianickiego na rzeź,
za dobre opiekowanie się jego owcami, i nagrodzi cię za to władzą w Królestwie? :shock:

Widzę, że ferowanie wyroków, kto jest, a kto nie jest chrześcijaninem weszło
ci już w krew... ciekawe tylko, kiedy ogłosisz się już nie tylko żołnierzem Jezusa,
o sędzią wszystkich chrześcijan, ale drugim świadkiem z Apokalipsy... tylko czekać... :-D

Krystian - 2013-09-18, 21:39

Rethel Nibelung napisał/a:
A więc czy Jezus uzna wystawienie swoich owiec wyznania krystianickiego na rzeź,
za dobre opiekowanie się jego owcami, i nagrodzi cię za to władzą w Królestwie?


ludzkie nauki mnie nie obchodzą, mój Pan Jezus powiedział, po kim mają poznać Jego
uczniów

Rethel Nibelung napisał/a:
Widzę, że ferowanie wyroków, kto jest, a kto nie jest chrześcijaninem weszło
ci już w krew... ciekawe tylko, kiedy ogłosisz się już nie tylko żołnierzem Jezusa,


Ja nie wyrokuje, tylko stwierdzam, co Jezus powiedział, natomiast Ty zaprzeczasz dwóm największym przykazaniom naszego Pana Jezusa.
Teraz zadam Ci pytanie, po której stronie staniesz

I zgromadzono ich na miejscu zwanym po hebrajsku Har–Magedon. (17) A siódmy wylał swą czarę w powietrze. Wtedy od świątyni, od tronu zabrzmiało donośne wołanie: Stało się! (18) Nastąpiły błyskawice, szum i grzmoty oraz trzęsienie ziemi tak wielkie, jakiego jeszcze nie było od czasu zaistnienia na ziemi człowieka. (19) I rozpadło się na trzy części Wielkie Miasto, i runęły w gruzach miasta pogan. Tak oto wspomniał Bóg na Wielki Babilon i podał mu do wypicia kielich swego zagniewania.

czy po stronie Wielkiego Babilonu, które razem zawsze idzie w parze z rządami tego świata i ma władzę nad armiami tego świata?
czy staniesz tak jak wielu chrześcijan po stronie Królestwa Niebieskiego?

Y - 2013-09-20, 10:48

Krystian napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
A więc czy Jezus uzna wystawienie swoich owiec wyznania krystianickiego na rzeź,
za dobre opiekowanie się jego owcami, i nagrodzi cię za to władzą w Królestwie?


ludzkie nauki mnie nie obchodzą, mój Pan Jezus powiedział, po kim mają poznać Jego
uczniów


Po miłości.
Czy pasterz z przykładu Jezusa wykazał się miłością do owiec, że zostawił je na pastwę wilków?

Co innego Krystianie jest, gdy pałasz codziennie nienawiścią do "Szkopów, Ruskich i Gudłajów" - jak wielu potrafi - a co innego gdy miłujesz bliźnich. Ale gdy trafi się jakiś psychopata, który nagromadzi zwolenników aby zabić innych twoich bliźnich, to wyrazem miłości będzie ich obrona. Czasami nawet prewencja. Nawet wojnę można prowadzić nie zionąc nienawiścią. Zauważ, że czym bardziej był bezbożny reżim, tym bardziej zionął nienawiścią do przeciwnika. Dawniej tak nie było. Ja osobiście mógłbym z ewentualnym przeciwnikiem, w przerwach między ostrzałem pograć w karty i napić się piwa. :)

Rethel Nibelung napisał/a:
Ja nie wyrokuje, tylko stwierdzam, co Jezus powiedział,


I Jezus powiedział, że nie jestem chrześcijaninem a pisioorem i narodowym katolem? :-D

Przeanalizuj się Krystianie w duchu, czy ty aby rzeczywiście tę miłość okazujesz, o której mówił Jezus. Bo czasami mam wrażenie, że zioniesz niebywałą nienawiścią wobec wszystkiego, co nie zgadza się z twoją wizją "prawdziwego" chrześcijaństwa. Zacznij może od katoli... pokochaj ich, tak jak uczył Jezus ;-)

Cytat:
natomiast Ty zaprzeczasz dwóm największym przykazaniom naszego Pana Jezusa.
Teraz zadam Ci pytanie, po której stronie staniesz


Czy Krystianie nie czytałeś, tak jak Lucek, tego co wcześniej pisałem, że zadajesz takie pytanie?

Cytat:
czy po stronie Wielkiego Babilonu, które razem zawsze idzie w parze z rządami tego świata i ma władzę nad armiami tego świata?
czy staniesz tak jak wielu chrześcijan po stronie Królestwa Niebieskiego?


I czy "tych wielu" chrześcijan - to są ci, którzy nie są korneliuszami?

ata333 - 2013-09-21, 19:59

Rethel napisał/a:

A wersecik na przysposobienie pażauysta...?
Nie trzeba się przysposabiać, jak tresowana małpa - człowiek rozumny po prostu
zaprzestaje w Królestwie Bożym tłuc się z innymi, bo znajduje się pod panowaniem
jednego króla i jednego Królestwa - i nie musi się bronić przed agresorami. A jeżeli
tacy się pojawią, to zapewniam cię, że Jezus krystianistą nie jest - będzie ich tłukł
berłem żelaznym i nie będzie się zastanawiał, czy go ktoś nakłonił biedaka czy nie


a to jednak mozliwe jest powolanie ziemskiego, doczesnego Krolestwa Bozego..???? :-D

Y - 2013-09-21, 20:06

ata333 napisał/a:
a to jednak mozliwe jest powolanie ziemskiego, doczesnego Krolestwa Bozego..???? :-D


No skąd.
Tu jest mowa o tym co będzie potem.
Póki żyjemy w doczesności, to trzeba
jakoś sobie radzić. Czasami z miłości
do bliźniego trzeba zabić tych, którzy
tej miłości bliźniaczej mają deficyt... :-P

ata333 - 2013-09-23, 14:07

Chrystus dawal nam przyklad bycia doskonalymi..
o tej doskonalosci w Jego wydaniu mowi nam nauka o policzku..(policzek jak by na to nie spojrzec to symbol przemocy fizycznej.. ;-) )..

i oddaniu plaszcza,,gdy zazadaja koszuli..uczy nas..iz nalezy zaniechac sporow..o to co niby swoje..

bowiem te spory prowadza do zniszczenia nas samych..

samoobrona,,czyli odpowiedz na przemoc fizyczna..jest zawsze zlem..gdyz kto jakim narzedziem wojuje..od takiego ginie..(jesli mieczem..to od miecza,,jesli rekoma..to z rak napastnika..) .. ;-)

zas walka,, sadzenie sie o swoje,,tez ma mierne zwykle efekty ( wlasnie ogladalam znowu panstwo w panstwie jak kobieta sadzi sie o budowe domu 14 lat..stracila zdrowie,,a efekty mizerne..inspektor nadzoru budowlanego nie ma ochoty ustapic..)..


tak wiec doskobnala milosc do blizniego sklania do zaniechania walki o swoje.(w tym zycie)...tymbardziej,,iz przeciez nasze zycie i wszystko czego jestesmy jak nam sie wydaje posiadaczami,,nalezy do Stworcy..bowiem tylko on,,jest wlascicielem i zarzadca wszystkiego ..my jesli juz to dostalismy to tylko w dzierzawe.. ;-)

ale z drugiej strony rzeczywiscie Chrystus nigdzie nie powiedzial..ze jako chrzescijanie nie mamy prawa byc zolnierzami..
Korneliusz..nie uslyszal..tez zadnej nagany od Piotra..

mysle,,ze jak zawsze i w tym wypadku Bog liczy na dojrzalosc chrzescijan,,swych uczniow..:)

i pamietajmy o najwazniejszym..:

Chrystus wolal sam zostac zabitym..niz zabic ( co najwazniejsze grzesznikow ..czyli ludzi..ktorzy uchybiali woli Jego Ojca w Niebie..)...

kazdy powinien sam wyciagnac wnioski..
mysle jednak..ze cala nauka biblijna przechyla jednak szale na strone pacyfizmu...

no i przypowiesc o bezlitosnym dluzniku..ktoremu Pan (Jezus na krzyzu) darowal dlug (grzechy)..a ten swojemu dluznikowi nie potrafil..slusznie zbierajac gniew Pana.. ;-)

mamy wiec rowniez przebaczac naszym dluznikom..ale i grzeszacym bliznim ..bo nie my jestesmy sedziami..a Pan..:)

czy wiec mamy prawo zabic jednego blizniego w imie ratowania drugiego blizniego..?

ja odpowiadam zgodnie z wlasnym sumieniem..uksztaltowanym na Slowie Pana..:
NIE... ;-)

Y - 2013-09-24, 14:28

ata333 napisał/a:
czy wiec mamy prawo zabic jednego blizniego w imie ratowania drugiego blizniego..?ja odpowiadam zgodnie z wlasnym sumieniem..uksztaltowanym na Slowie Pana..:
NIE... ;-)


Czyli rozumiem, że gdybyś była teraz w Nairobi, a twoje dziecko zostałoby w Westgate Mall,
to zapytana co po bożemu należy zrobić przez rząd kenijski, kazałabyś wszystkim żołnierzom
się wycofać, aby mogło ono zostać w spokoju zamordowane, przez muzułmańskich czubków?

Tak?

No i oczywiście, żeby mogli spokojnie wymordować wszystkich innych chrześcijan...
Zapewne Jezus bardzo by się ucieszył, że tak pobożnie doradzasz i dbasz o jego owce...

Krystian - 2013-09-24, 21:26

Rethel Nibelung napisał/a:
Póki żyjemy w doczesności, to trzeba
jakoś sobie radzić. Czasami z miłości
do bliźniego trzeba zabić tych, którzy
tej miłości bliźniaczej mają deficyt...


Tylko dziwne, że pierwsi chrześcijanie nie chcieli sobie tak radzić jak Ty proponujesz.
Nie chcieli nawet bronić Jerozolimy, tylko uciekli w góry.
Dla mnie to jest proste - słuchali słów Jezusa, a nie współczesnego rethelizmu

Y - 2013-09-24, 21:33

Krystian napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
Póki żyjemy w doczesności, to trzeba
jakoś sobie radzić. Czasami z miłości
do bliźniego trzeba zabić tych, którzy
tej miłości bliźniaczej mają deficyt...


Tylko dziwne, że pierwsi chrześcijanie nie chcieli sobie tak radzić jak Ty proponujesz.
Nie chcieli nawet bronić Jerozolimy, tylko uciekli w góry.
Dla mnie to jest proste - słuchali słów Jezusa, a nie współczesnego rethelizmu


No ale Jezus im kazał!
Nie było sensu bronić, bo był wydany wyrok tam na górze...
Naprawdę nie widzisz różnicy?
Jako człowiek odpowiedzialny za drugich, pozwoliłbyś
wymordować tych zakładników w Nairobi? :roll:

Krystian - 2013-09-24, 22:19

Rethel Nibelung napisał/a:
Jako człowiek odpowiedzialny za drugich, pozwoliłbyś
wymordować tych zakładników w Nairobi?


Pan Jezus, był bardzo odpowiedzialny Rethelu, jednak nie reagował na mordowanie chrześcijan
na arenach rzymskich.Dlaczego wcześniej ich nie uczył jak mają się bronić przed armią rzymską. Zastanawiałeś się kiedyś nad tym?
Tylko nie pisz mi, że Jezusa wtedy nie było.
Sam powiedział do swoich uczniów, że będzie z nimi do końca świata

Y - 2013-09-24, 22:38

Krystian napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
Jako człowiek odpowiedzialny za drugich, pozwoliłbyś
wymordować tych zakładników w Nairobi?


Pan Jezus, był bardzo odpowiedzialny Rethelu, jednak nie reagował na mordowanie chrześcijan
na arenach rzymskich.Dlaczego wcześniej ich nie uczył jak mają się bronić przed armią rzymską. Zastanawiałeś się kiedyś nad tym?
Tylko nie pisz mi, że Jezusa wtedy nie było.
Sam powiedział do swoich uczniów, że będzie z nimi do końca świata


Ty naprawdę nie widzisz różnicy! O Boże! :shock:

Gdyby chrześcijanie wyznawali twój punkt widzenia,
to dzisiaj modliłbyś się do Ałłaha, a Biblię znał tylko z
legend, albo widział w muzeum... A w zasadzie, to by
ciebie nie było, bo twoich przodków by wyrżnięto...

Czyli rozumiem, że w twojej chorej teologii, uratowanie tych ludzi jest grzechem.....
I ty śmiesz oceniać Ciało kierownicze za Niasę i transfuzję!?

„Biada wam, uczeni w piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Dajecie bowiem dziesiątą część
mięty i kopru, i kminu, ale zlekceważyliście to, co ważniejsze w Prawie, mianowicie
sprawiedliwość i miłosierdzie, i wierność. Te rzeczy należało czynić, tamtych jednak nie
lekceważyć. Ślepi przewodnicy, którzy odcedzacie komara, lecz połykacie wielbłąda!"


Jestem przerażony... myślę że Jezus także... dobrze, że nie masz dzieci, bo by cierpiały
psychicznie skrzywione, wiedząc, że ich ojciec wydałby je na mord, gwałt i grabież...

Krystian - 2013-09-24, 23:10

Rethel Nibelung napisał/a:
Ty naprawdę nie widzisz różnicy! O Boże!


Ja się modlę do Boga Jehowy

Rethel Nibelung napisał/a:
Gdyby chrześcijanie wyznawali twój punkt widzenia,
to dzisiaj modliłbyś się do Ałłaha, a Biblię znał tylko z
legend, albo widział w muzeum... A w zasadzie, to by
ciebie nie było, bo twoich przodków by wyrżnięto...


widać, że w Twojej teorii mogło , by tak się zdarzyć , ale Bóg Prawdziwy na to nie pozwolił :-D

Rethel Nibelung napisał/a:
I ty śmiesz oceniać Ciało kierownicze za Niasę i transfuzję!?

CK oceniam ,za fałszywe proroctwa w imieniu Boga Jehowy

Krystian - 2013-09-24, 23:30

Rethel Nibelung napisał/a:
Jestem przerażony... myślę że Jezus także... dobrze, że nie masz dzieci, bo by cierpiały
psychicznie skrzywione, wiedząc, że ich ojciec wydałby je na mord, gwałt i grabież...


dostajesz warna, za złamanie regulaminu
Obrażania uczestników forum;

Axanna - 2013-09-25, 05:59

ostrzezenia maja wartosc tylko 50 dni, wiec szybko Ci zejda, ale pisz troche ostrozniej, bo 4te blokuje pisanie na forum
Y - 2013-09-25, 08:59

Krystian napisał/a:
Ja się modlę do Boga Jehowy


Chyba jakiegoś innego, niż ten z Biblii i nie tego, którego czczą świadkowie.
A jeśli tego samego, to go kompletnie nie znasz...

Lud ten okazuje mi szacunek swoimi wargami,
ale ich serce jest ode mnie bardzo oddalone..

Nawet bocian na niebiosach dobrze zna swe wyznaczone czasy; również turkawka
i jerzyk, i bilbil starannie przestrzegają czasu swego przylotu. Lecz mój lud nie poznał
sądu Jehowy. ‚Jak możecie mówić: „Jesteśmy mądrzy i jest u nas prawo Jehowy”?


Cytat:
widać, że w Twojej teorii mogło , by tak się zdarzyć , ale Bóg Prawdziwy na to nie pozwolił :-D


No nie pozwolił.
Karol Młot pod Poitiers wyrżnął Saracenów, a Sobieski pod Wiedniem Bisurmanów i tak
Kościół Piotrowy ocalał. Jak rzekł Jezus - bramy piekielne go nie przemogą. I nie przemogły.

Ale jakoś o dziwo, cała północna Afryka i Bliski Wschód z Azją Mniejszą - kolebka
chrześcijaństwa, niegdyś w 100% chrześcijańska dziś jest w 100% muzułmańska...
Skoro nic nie zrobili, to i Bóg im nie pomógł... Bóg pomaga tym, którzy coś robią, a
nie siedzą z założonymi rękami, patrzą się w niebo i czekają na cud...


Cytat:
Rethel Nibelung napisał/a:
I ty śmiesz oceniać Ciało kierownicze za Niasę i transfuzję!?
CK oceniam ,za fałszywe proroctwa w imieniu Boga Jehowy


Mam znaleźć coś pisał?

Krystian napisał/a:
dostajesz warna, za złamanie regulaminu
Obrażania uczestników forum;


Obrażalski się znalazł.
Na co się obrażasz?
Na prawdę?
Jeszcze sam w swojej sprawie...
A na webdzie zarzucałeś brak obiektywizmu...
Jesteś śmieszny...

Krystian - 2013-09-25, 19:28

Rethel Nibelung napisał/a:
Chyba jakiegoś innego, niż ten z Biblii i nie tego, którego czczą świadkowie.
A jeśli tego samego, to go kompletnie nie znasz...


natomiast Ty go znasz doskonale , ametyst, gdzieś pisał, że jesteś wybrany, tylko o tym nie wiesz ;-)

Rethel Nibelung napisał/a:
Karol Młot pod Poitiers wyrżnął Saracenów, a Sobieski pod Wiedniem Bisurmanów i tak
Kościół Piotrowy ocalał. Jak rzekł Jezus - bramy piekielne go nie przemogą. I nie przemogły.


oczywiście, że nie przemogły, nawrócony katoliku, przecież po to był miecz i ogień wielki inkwizytorze :lol:

Rethel Nibelung napisał/a:
Skoro nic nie zrobili, to i Bóg im nie pomógł... Bóg pomaga tym, którzy coś robią, a
nie siedzą z założonymi rękami, patrzą się w niebo i czekają na cud...


tak jak zakonnicy Najświętszej Maryji Panny
to jest dla Ciebie wzór :-P

Rethel Nibelung napisał/a:
Mam znaleźć coś pisał?


nie musisz, wiem co pisałem i nadal podtrzymuje swoje stanowisko
transfuzja jest ostatecznością, ale Biblia nigdzie jej nie zakazuje

Rethel Nibelung napisał/a:
Obrażalski się znalazł.
Na co się obrażasz?


jestem daleki od obrażania się, ale tym postem przesadziłeś, że gdybym miał swoje dzieci to byłyby psychicznie skrzywdzone

Rethel Nibelung napisał/a:
Jeszcze sam w swojej sprawie...
A na webdzie zarzucałeś brak obiektywizmu...
Jesteś śmieszny...


całe szczęście, że Ty nie jesteś moderatorem, ponieważ 70 % userów , byś zbanował za "pogaństwo"gdybyś zdążył, ponieważ wszyscy wcześniej by się z tego forum wynieśli

Y - 2013-09-25, 20:14

Krystian napisał/a:
natomiast Ty go znasz doskonale , ametyst, gdzieś pisał, że jesteś wybrany, tylko o tym nie wiesz ;-)


O! Gdzie?
Na przelot Jonolotem?
Chętnie :)
Niech mi załatwi fuchę drugiego świadka :)

A Jehowę, znam takiego jaki jest w Biblii.
A nie takiego, jakiego ty sobie wyobrażasz.
Prawdziwy Jehowa, stoi zawsze po stronie
uciśnionych, a zwłaszcza swoich czcicieli...
I nigdy się nie wahał gnębicieli odstrzelić...

Cytat:
oczywiście, że nie przemogły, nawrócony katoliku, przecież po to był miecz i ogień wielki inkwizytorze :lol:


No widzisz, jak uzależniasz treść Biblii od swoich zapatrywań...

Cytat:
jestem daleki od obrażania się, ale tym postem przesadziłeś, że gdybym miał swoje dzieci to byłyby psychicznie skrzywdzone


Oczywiście, że tak - przy założeniu, że byłyby normalne - bo przezywałyby piekło
wewnętrzne, że ich ojciec, chce aby były zamordowane przez terrorystów. Jeśli
byłyby normalne (a tak zakładam) miałyby naturalne pojęcie dobra i zła, a wobec
tego nie mogłyby się z tym pogodzić. Ponadto, jak każde normalne dziecko, miałyby
wyobrażenie o ojcu-gieroju, godnym zaufania, który zawsze ochroni - któremu niestety
z takimi poglądami zajeżdżającymi lewactwem byś nie sprostał, a to powodowałoby
dalszy ból wewnętrzny i spustoszenia psychiczne... Nie znam nikogo kto chciałby
mieć ojca ciapę, ciamajdę, ciamciaramcię, fajtłapę i tchórza... Ani żadnego takiego
dziecka... i w dzieciństwie też nie znałem - na szczęście... Zresztą, jak sam się
niegdyś pochwaliłeś, sam brak dziecków wynika z takich dziwacznych i niebiblijnych,
zajeżdżających bardzo mocno lewactwem, poglądów... no cóż...

Cytat:
całe szczęście, że Ty nie jesteś moderatorem, ponieważ 70 % userów , byś zbanował za "pogaństwo"gdybyś zdążył, ponieważ wszyscy wcześniej by się z tego forum wynieśli


Od pogan to akurat ty tu jesteś i Lucek.
Tylko wy dwaj macie się za jedynie prawdziwych,
a cała reszta to Babilon i niechrześcijanie...

Nawet o katolikach pozytywnie nie wolno się wypowiedzieć,
bo od razu cię szlag jasny trafia... i kto tu jest nawiedzony...?

Axanna - 2013-09-25, 20:39

Rethel Nibelung napisał/a:
Oczywiście, że tak - przy założeniu, że byłyby normalne - bo przezywałyby piekło
wewnętrzne, że ich ojciec, chce aby były zamordowane przez terrorystów.

Powinno chyba sie dodac do regulaminu punkt, iz sa zakazane wszelakie formy agresji, ale poki co, Rethelu, bardzo Cie prosze, abys nie pisal w ten sposob...

Y - 2013-09-25, 20:51

Axanna napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
Oczywiście, że tak - przy założeniu, że byłyby normalne - bo przezywałyby piekło
wewnętrzne, że ich ojciec, chce aby były zamordowane przez terrorystów.

Powinno chyba sie dodac do regulaminu punkt, iz sa zakazane wszelakie formy agresji, ale poki co, Rethelu, bardzo Cie prosze, abys nie pisal w ten sposob...


1. Jest to hipoteza

2. Z tego co Krystian sam napisał wynika, że ci chrześcijanie w
Nairobi powinni dać się wyrżnąć, bo po to są, aby być zabitymi.
Pytanie tyczyło także dziecka własnego - ergo hipoteza zasadna.

3. Jest to ogólne stwierdzenie tyczące się każdego - a co ty byś czuła, gdyby twój rodzic
tak uważał? Jak byś się czuła jako dziecko, które nie może czuć się bezpiecznie i polegać
na rodzicu, że w każdej sytuacji będzie za nim murem? Że zrobi wszystko, by go ratować?
Wczuj się, a zrozumiesz... a podobno to kobiety mają empatię, a ja jestem jej pozbawion... :)

4. I punkt, że nikt nie może za siebie przyznawać ostrzeżeń - to jest żałosne!

Krystian - 2013-09-25, 23:25

Rethel Nibelung napisał/a:
2. Z tego co Krystian sam napisał wynika, że ci chrześcijanie w
Nairobi powinni dać się wyrżnąć, bo po to są, aby być zabitymi.
Pytanie tyczyło także dziecka własnego - ergo hipoteza zasadna.

3. Jest to ogólne stwierdzenie tyczące się każdego - a co ty byś czuła, gdyby twój rodzic
tak uważał? Jak byś się czuła jako dziecko, które nie może czuć się bezpiecznie i polegać
na rodzicu, że w każdej sytuacji będzie za nim murem? Że zrobi wszystko, by go ratować?
Wczuj się, a zrozumiesz... a podobno to kobiety mają empatię, a ja jestem jej pozbawion...



List ten, umiłowani, jest już drugim listem, który do was piszę, a w nich chcę przez przypominanie utrzymać w czujności prawe umysły wasze, (2) abyście pamiętali na słowa, jakie poprzednio wypowiedzieli święci prorocy, i na przykazanie Pana i Zbawiciela, podane przez apostołów waszych. (3) Wiedzcie przede wszystkim to, że w dniach ostatecznych przyjdą szydercy z drwinami, którzy będą postępować według swych własnych pożądliwości

w tym temacie Rethelu kończę z Tobą dyskusję

ata333 - 2013-09-26, 00:56

Rethel Nibelung napisał/a:
ata333 napisał/a:
czy wiec mamy prawo zabic jednego blizniego w imie ratowania drugiego blizniego..?ja odpowiadam zgodnie z wlasnym sumieniem..uksztaltowanym na Slowie Pana..:
NIE... ;-)


Czyli rozumiem, że gdybyś była teraz w Nairobi, a twoje dziecko zostałoby w Westgate Mall,
to zapytana co po bożemu należy zrobić przez rząd kenijski, kazałabyś wszystkim żołnierzom
się wycofać, aby mogło ono zostać w spokoju zamordowane, przez muzułmańskich czubków?

Tak?

No i oczywiście, żeby mogli spokojnie wymordować wszystkich innych chrześcijan...
Zapewne Jezus bardzo by się ucieszył, że tak pobożnie doradzasz i dbasz o jego owce...


sprawa nie jest latwa..
ale jaka masz pewnosc,,ze nawet decydujac sie na atak w imie obrony zakladnikow..sie ich uratuje..?

a jesli zgina wszyscy...tzn..zakladnicy i ratujacy zakladnikow...?

Axanna - 2013-09-26, 09:45

Rethel Nibelung napisał/a:
Axanna napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
Oczywiście, że tak - przy założeniu, że byłyby normalne - bo przezywałyby piekło
wewnętrzne, że ich ojciec, chce aby były zamordowane przez terrorystów.

Powinno chyba sie dodac do regulaminu punkt, iz sa zakazane wszelakie formy agresji, ale poki co, Rethelu, bardzo Cie prosze, abys nie pisal w ten sposob...


1. Jest to hipoteza

2. Z tego co Krystian sam napisał wynika, że ci chrześcijanie w
Nairobi powinni dać się wyrżnąć, bo po to są, aby być zabitymi.
Pytanie tyczyło także dziecka własnego - ergo hipoteza zasadna.

3. Jest to ogólne stwierdzenie tyczące się każdego - a co ty byś czuła, gdyby twój rodzic
tak uważał? Jak byś się czuła jako dziecko, które nie może czuć się bezpiecznie i polegać
na rodzicu, że w każdej sytuacji będzie za nim murem? Że zrobi wszystko, by go ratować?
Wczuj się, a zrozumiesz... a podobno to kobiety mają empatię, a ja jestem jej pozbawion... :)

4. I punkt, że nikt nie może za siebie przyznawać ostrzeżeń - to jest żałosne!

nie powinienes wysuwac takich hipotez. Pytanie do Ciebie - czy nie masz zadnych moralnych ograniczen by ratowac wlasne dziecko? Czy zabijesz dziecko sasiada o ile to uratuje Twoje? (na przyklad na organy itp.) To co robisz to agresywnie atakujesz swoich oponentow w sposob malo rzetelny. Ja cie bardzo prosze, abys zmienil styl pisania, bo juz nie ma za bardzo miejsca by Ci stawiac kolejne warny. Prosze Cie ...

Y - 2013-09-26, 11:09

ata333 napisał/a:
sprawa nie jest latwa..
ale jaka masz pewnosc,,ze nawet decydujac sie na atak w imie obrony zakladnikow..sie ich uratuje..? a jesli zgina wszyscy...tzn..zakladnicy i ratujacy zakladnikow...?


Dlatego od razu się nie strzela, tylko próbuje wszelkimi sposobami wydostać ich bez rozlewu krwi. Ale zakładanie z góry, że nic nie wolno zrobić terrorystom bo to grzech, jest skazaniem tych drugich na śmierć. I nie tylko ich, ale i wszystkich innych - bo to zachęta do dokonywania innych aktów terroru. Ci ludzie poszli świadomie na śmierć. Wiedząc że nic im nie grozi jeszcze chętniej i częściej robiliby takie rzeczy - bo i tak nic im nie zrobią... Bo kto im zabroni? Kto ich aresztuje? Kto odstrzeli? Nikt. Oni mają broń i nie wahają się jej użyć.

Axanna napisał/a:
Pytanie do Ciebie - czy nie masz zadnych moralnych ograniczen by ratowac wlasne dziecko? Czy zabijesz dziecko sasiada o ile to uratuje Twoje? (na przyklad na organy itp.)


Czyli widzę, ze ty też nie widzisz różnicy.
To jak z tymi od wizerunków albo seksu.
Zawsze są złe i kropka. Albo jak z tą krwią.
Napisano? - napisano!. Kónic.

Krystian napisał/a:
Wiedzcie przede wszystkim to, że w dniach ostatecznych przyjdą szydercy z drwinami, którzy będą postępować według swych własnych pożądliwości [/color]


Bardzo dobry werset cytujesz.
Szydzisz z bożej sprawiedliwości i drwisz z ludzkiego życia.
Bo wolisz własne chore teorie niż to co Bóg uważa za słuszne.
Zapisz się do Ruchu Palikota. Będzie ci raźniej. Tam też kochają
zboczeńców i socjalizm, a nienawidzą zabijania i Kościoła... :-D

Krystian - 2013-09-26, 16:26

Rethel Nibelung napisał/a:
Bardzo dobry werset cytujesz.
Szydzisz z bożej sprawiedliwości i drwisz z ludzkiego życia.
Bo wolisz własne chore teorie niż to co Bóg uważa za słuszne.
Zapisz się do Ruchu Palikota. Będzie ci raźniej. Tam też kochają
zboczeńców i socjalizm, a nienawidzą zabijania i Kościoła...


w tym temacie Rethelu kończę z Tobą dyskusję
ile razy mam to powtórzyć :roll:

Henryk - 2013-09-26, 16:54

Rethel Nibelung napisał/a:
Szydzisz z bożej sprawiedliwości i drwisz z ludzkiego życia.
Bo wolisz własne chore teorie niż to co Bóg uważa za słuszne.

Zachowania, które forsujesz na forum- różnią się czymś od zachowań ludzi ze "świata"?
Nie! Niczym!

Mnie wydaje się, że czymś powinniśmy różnić się od reszty...
Coś trzeba od siebie dać. Coś stracić, o coś nie upominać się za wszelką cenę, choć należy się nam to jak psu buda...
Coś na tym świecie powinno poświęcić się, jeśli oczekujemy czegoś lepszego w przyszłości.

Y - 2013-09-26, 17:47

Henryk napisał/a:
Zachowania, które forsujesz na forum- różnią się czymś od zachowań ludzi ze "świata"?Nie! Niczym!


Co np?
Ja nie jestem w żadnej sekcie, ani nie jestem jedynym prawdziwym chrześcijaninem, nie wyznaję teologii wyzwolenia, ani nie popieram infantylnych urojeń niespotykanych w chrześcijaństwie a tak charakterystycznych dla jedynieprawdziwców. Herezja ultrapacyfistyczna jest całkowicie niebiblijna i nigdy nie była wyznawana przez chrześcijaństwo, ani nie ma o niej żadnej wzmianki w Piśmie. Więc w czym problem? Mam kłamać i naciągać Pisma tylko po to by się przypodobać anonimowym Henrykowi i Krystianowi? Wolne żarty... :roll:

Henryk napisał/a:
Mnie wydaje się, że czymś powinniśmy różnić się od reszty...


Tak. Mamy czcić Boga duchem i prawdą,
a nie urojeniem i naciąganiem Pisma do
własnych pomysłów i upodobań... :roll:


Krystian napisał/a:
w tym temacie Rethelu kończę z Tobą dyskusję
ile razy mam to powtórzyć :roll:


No jakoś ci nie wychodzi :-D

Axanna - 2013-09-26, 20:02

zgadzam sie z Henrykiem, a nawet gdyby sie upierac, ze nic nie musimy dawac ani ustepowac, to nawet wtedy przy odrobinie umiarkowanej pokory sie mowi "ja tak rozumiem Pismo", czy "wedlug mego zrozumienia i zgodnie z sumieniem" itp., a nie mniemac o sobie ze sie jest jedyna nieomylna wyrocznia, wyrzucajac wszystkim dookola jak to "naciagaja Pismo" :-/

z Toba, Rethelu, juz nikt rozmawiac nie chce, bo sie tak zachowujesz ze Ci papiez pozazdrosci :-/

alessa - 2013-09-26, 20:14

jak to agnieszkas mówiła;
:lol:
(a co tak mało emotek na tym forum????)

Y - 2013-09-26, 20:31

Axanna napisał/a:
z Toba, Rethelu, juz nikt rozmawiac nie chce, bo sie tak zachowujesz ze Ci papiez pozazdrosci :-/


:-D

Zdaniem pisarzy biblijnych, większości teologów, niemal
wszystkich wyznań (w tym świadków Jehowy), Biblia ani
nie promuje pacyfizmu ani do niego nie nawołuje. Zatem,
stąd logiczny wniosek, że ktoś kto tak twierdzi, naciąga
Pismo do własnych potrzeb. Czy tak może być? :)

Nawet ów Salomon Jedidiasz
(co po naszemu wykłada się
jako Mirko Bogumił) napisał:

Na wszystko jest wyznaczony czas —
czas na każdą sprawę pod niebiosami:
(...) czas zabijania i czas leczenia (...)
czas wojny i czas pokoju...
Koheleta III

Król pokojem zwan i umiłowanym Jehowy... :roll:

Axanna - 2013-09-26, 21:34

Za pisarzy biblijnych lepiej sie nie wypowiadaj, kazdy kto zachce zaciagnac ich zdania sam sie sprawdzi. Co sie tyczy zas wiekszosci teologow itp., to coz... skoro to wedlug Ciebie ma byc miernikiem ... :roll:
Y - 2013-09-26, 21:46

Axanna napisał/a:
Za pisarzy biblijnych lepiej sie nie wypowiadaj, kazdy kto zachce zaciagnac ich zdania sam sie sprawdzi. Co sie tyczy zas wiekszosci teologow itp., to coz... skoro to wedlug Ciebie ma byc miernikiem ... :roll:


To co ma być miernikiem, jeżeli pisarze biblijni cię nie przekonują?
Twierdzisz, że oba zdania się równo prawne, czy że jedno z dwóch jest poprawne?
Kto zatem ma rozstrzygnąć, czy moje zdanie jest zgodne z treścią (skoro za wyrocznię
uchodzić nie mogę) czy tez twoje? Kto ma to rozstrzygnąć? Inny anonim, mędrek netowy? ;-)
Jak chcesz ustalić kto ma rację w tym sporze - obiektywnie?

Czy to nie dziwne, że przez kilka tysięcy lat, miliony czytelników i tysiące specjalistów
ma zdanie takie jak ja? Czy oni wszyscy się mylą? Nikt nie potrafi zrozumieć? Nawet
wypowiedzi Boga nie są autorytatywne? Wszak wielokrotnie Bóg wypowiada się tam
w pierwszej osobie i mówi co jest co...

Axanna - 2013-09-26, 21:52

tylko ze Ty nie jestes ani Bogiem, ani nawet pisarzem biblijnym wiec Twoje autorytatywne wypowiedzi w ich imieniu nieco nieuzasadnione. Ty najwyzej mozesz powiedziec, ze Tobie tak sie widzi ze cos tam i poprzec to stosownymi wersami, a nie ze nadajesz tutaj o zdaniu Boga i pisarzy niczym ich zastepca.
Y - 2013-09-26, 21:58

Axanna napisał/a:
tylko ze Ty nie jestes ani Bogiem, ani nawet pisarzem biblijnym wiec Twoje autorytatywne wypowiedzi w ich imieniu nieco nieuzasadnione. Ty najwyzej mozesz powiedziec, ze Tobie tak sie widzi ze cos tam i poprzec to stosownymi wersami, a nie ze nadajesz tutaj o zdaniu Boga i pisarzy niczym ich zastepca.


A czemu ty tak samo robisz?
Twierdzisz dokładnie tak samo, tyle że wniosek wysnuwasz przeciwny...
Także nie jesteś Bogiem ani pisarzem biblijnym więc twoje autorytatywne
wypowiedzi w ich imieniu są nieco nieuzasadnione... czemu zatem twierdzisz
z uporem maniaka, że pisarze biblijni pisali o pacyfizmie?

Axanna - 2013-09-26, 22:03

ja w ten sposob nigdy nie pisze, cos ci sie poikielbasilo.
Y - 2013-09-26, 22:11

Axanna napisał/a:
ja w ten sposob nigdy nie pisze, cos ci sie poikielbasilo.


No weź przestań... :-D

Jeżeli ja piszę, że pisarze biblijni nie promowali pacyfizmu,
a ty twierdzisz że to nieprawda i potrzeba mi lekarza, to
oznacza, że oni ten pacyfizm jednak promowali. No chyba
że uważasz, że nie. To o czym oni w końcu pisali, bo już
nie wiem... wypierasz się tego, że Biblia uczy o pacyfizmie? :shock:

Axanna - 2013-09-26, 22:33

ja sie w imieniu pisarzy nie wypowiadam, mam zwyczaj pisac ze tak i tak rozumiem przeslanie biblijne oparte na tych i tych wersach. Z ambony to raczej nigdy nie przemawiam, ani nie mam az takich rozczen. Kiedy Ty piszesz ze pisarze biblijni uwazaja ze cos tam itp. ja jedynie stwierdzam ze nie jestes ani pisarzem biblijnym ani upowaznionym ich rzecznikiem, to wszystko. Nie mam sily juz z Toba spierac, mow co chcesz, ide odpoczywac po ciezkim dniu pracy, kropka :)
Y - 2013-09-26, 23:10

Axanna napisał/a:
ja sie w imieniu pisarzy nie wypowiadam, mam zwyczaj pisac ze tak i tak rozumiem przeslanie biblijne oparte na tych i tych wersach.


No i to się właśnie = twierdzeniu, że oni uważają tak i tak. :roll:

Cytat:
Z ambony to raczej nigdy nie przemawiam, ani nie mam az takich rozczen.


A ja przemawiam? Jedynie sobie stukam w literki na klawiaturze... :roll:

Axanna - 2013-09-26, 23:27

no to wy tu stukajta, a ja ide spac :)
Henryk - 2013-09-27, 07:30

Rethel Nibelung napisał/a:
Herezja ultrapacyfistyczna jest całkowicie niebiblijna i nigdy nie była wyznawana przez chrześcijaństwo, ani nie ma o niej żadnej wzmianki w Piśmie. Więc w czym problem? Mam kłamać i naciągać Pisma tylko po to by się przypodobać anonimowym Henrykowi i Krystianowi? Wolne żarty... :roll:

No to dałeś po całości anonimie Rethelu. :-D
2Ti 2:3 bgn "Ty zatem, cierp, jak szlachetny żołnierz Jezusa Chrystusa."
Cierpieć- mówisz?
A gdzie tam. W mordę prześladowcy! I jeszcze z kopa.
Wyrwać ręce przy samych płucach!
2Ti 1:8 bp "Więc nie wstydź się świadectwa o Panu naszym ani mnie - Jego więźnia, ale wraz ze mną znoś przeciwności dla ewangelii, licząc na moc Boga."
Przeciwności? W imię czego? Nic nie zawiniłem, nikogo nie zabiłem, ani nie okradłem.
Łk 21:12 nbg-pl "A przed tymi wszystkimi narzucą na was swoje ręce i będą was prześladować, wydając do zgromadzeń, i więzień; prowadząc przed królów i wodzów ze względu na moje Imię."
Dać się prześladować jak jakiś ostatni nieudacznik...? A co? Rąk nie mam?
Ap 20:4 bpd "I zobaczyłem trony: zasiedli na nich i powierzono im sąd. I zobaczyłem dusze ściętych z powodu świadectwa Jezusa oraz z powodu Słowa Boga, tych którzy nie pokłonili się zwierzęciu ani jego podobiźnie i nie przyjęli znamienia na ich czoło i rękę. Ożyli oni i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat."
Nie myśleli jak reszta, nie przyjęli zasad wiary, dogmatów, jak inni, to i dobrze im, że zostali ścięci! Tylko siali niepokój...
Takie zasady wyznaje chrześcijaństwo, ale te odstępcze.
Biblia, cały jej przekaz bardzo wyraźnie propaguje postawy pacyfistyczne.
Na przykład Bracia Polscy byli zdeklarowanymi pacyfistami, nosząc w geście protestu drewniane miecze zamiast tradycyjnych szabel.

Posiadamy jakieś zaufanie do Ojca?
Psa 91:10-12 nbg-pl "Nie spotka cię nieszczęście, ani klęska nie zbliży się do twojego namiotu. (11) Bo On ustanowił dla ciebie Swych aniołów, aby cię strzegli na wszystkich twoich drogach. (12) Na dłoniach cię uniosą, byś o kamień nie potrącił twojej nogi."
Noszenie broni za pazuchą nie potwierdza naszego zaufania Bogu.

Nikt nie zabrania Rethelowi wystąpić o pozwolenie na posiadanie broni.
Wystarczy tylko wniosek odpowiednio uzasadnić i przejść jakieś badania.
Tylko trzeba pamiętać. Broń nosi się po to, aby kogoś kiedyś zabić! :-(

Axanna - 2013-09-27, 08:26

dla niektorych to nie ma wiekszego problemu zabijanie, grunt by we wlasnych oczach uchodzic za czyniacego sprawiedliwosc (a innej opcji przeciez i nie ma).

Dziekuje za wartosciowa wypowiedz, Henryku.

Y - 2013-09-27, 09:09

Drogi Henryku,
są o wiele lepsze wersety a ty żeś wybrał takie, że
nawet spójnej myśli wystrugać z nich nie można...
No i oczywiście, pomijasz całą rzeszę wersów wprost
przeciwnych - które są niemal w każdej księdze...

Henryk napisał/a:
No to dałeś po całości anonimie Rethelu. :-D


No nie sądzę... może wg tomów... :roll:

Cytat:
2Ti 2:3 bgn "Ty zatem, cierp, jak szlachetny żołnierz Jezusa Chrystusa."


I ty tu widzisz pacyfizm? :shock:
Żołnierz z natury rzeczy pacyfistą nie jest...
A Paweł nawołuje do bycia żołnierzem...
Widziałeś taką armię, która nie walczy? :shock:

Cytat:
Cierpieć- mówisz?
A gdzie tam. W mordę prześladowcy! I jeszcze z kopa.
Wyrwać ręce przy samych płucach!


To już jest twój histeryczny komentarz.
Poza tym, jesteś ślepy na sytuację o której piszesz.
Nadużycie wersetu jak nic.
Nikt nigdzie nie twierdzi, że należy promować przemoc i niezgodę.
Zacznij więc od naprawy pojęć.
Bo piszesz niestety od rzeczy.
Gdyby każdy myślał twoimi kategoriami, to już każdy z każdym dawno by się pozabijał.
Jezus nie tak uczył.
Ale jak ma się klapki na oczach...

Cytat:
2Ti 1:8 bp "Więc nie wstydź się świadectwa o Panu naszym ani mnie - Jego więźnia, ale wraz ze mną znoś przeciwności dla ewangelii, licząc na moc Boga."
Przeciwności? W imię czego? Nic nie zawiniłem, nikogo nie zabiłem, ani nie okradłem.


A gdzie tu jest mowa o pacyfizmie? :shock:
Paweł stwierdza prosty fakt, że nowa wiara była prześladowana.
Głównie za to że nie oddawali czci boskiej cesarzowi.
A nie za to, jakoby głosili idee pacyfistyczne.
Choćby rozdział 13 listu do Rzymian temu przeczy.
No ale ty czytasz to co chcesz... :roll:

Cytat:
Łk 21:12 nbg-pl "A przed tymi wszystkimi narzucą na was swoje ręce i będą was prześladować, wydając do zgromadzeń, i więzień; prowadząc przed królów i wodzów ze względu na moje Imię."


Wyrywasz kompletnie werset z kontekstu (jak wszystkie inne).
Przecież tu nie chodzi o żaden pacyfizm, ale o prześladowania
w czasie Paruzji gdy świat szatana będzie prześladował
chrześcijan, bo Bestia wyjdzie z Otchłani...

Cytat:
Dać się prześladować jak jakiś ostatni nieudacznik...? A co? Rąk nie mam?


Drogi Henryku, po raz kolejny piszesz od rzeczy.
Nie rozmawiamy tutaj o rebeliach a o (jak to nazwał
Paweł) "prawie miecza" oraz rzekomym pacyfizmie.
Coś ci się pomyliło...

Cytat:
Ap 20:4 bpd "I zobaczyłem trony: zasiedli na nich i powierzono im sąd. I zobaczyłem dusze ściętych z powodu świadectwa Jezusa oraz z powodu Słowa Boga, tych którzy nie pokłonili się zwierzęciu ani jego podobiźnie i nie przyjęli znamienia na ich czoło i rękę. Ożyli oni i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat."
Nie myśleli jak reszta, nie przyjęli zasad wiary, dogmatów, jak inni, to i dobrze im, że zostali ścięci! Tylko siali niepokój...


Jak wyżej. Nie chce mi się powtarzać...
Za Trajana cały legion został zesłany za chrześcijaństwo a potem bodajże wybity...
Za Domicjana inny legion został wybity... mieli broń także, ale byli podporządkowani
władzy zwierzchniej i nie robili rebelii jak ty suponujesz... a że dla ciebie bunt, rebelia
czy mord jednostkowy jest równoznaczny z karaniem przestępców czy obroną terytorium
to ja na taką ślepotę (celową i umyślną) nic ci nie poradzę... zacznij od naprawy pojęć
bo ktoś ci kiedyś skrzywił słownik i manipuluje tobą...

Cytat:
Takie zasady wyznaje chrześcijaństwo, ale te odstępcze.


Ale jakie? O buntach, rebeliach i samowolnym zabijaniu kogo popadnie?
Chyba sobie żartujesz!

Cytat:
Biblia, cały jej przekaz bardzo wyraźnie propaguje postawy pacyfistyczne.
Na przykład Bracia Polscy byli zdeklarowanymi pacyfistami, nosząc w geście protestu drewniane miecze zamiast tradycyjnych szabel.


O! Nie wiedziałem że ci heretycy są w Biblii wspomniani.
Przypuszczam, ze nie masz bladego pojęcia na kogo się
powołujesz... i klepiesz bez sensu... no chyba, że już też
chcesz wyznawać ich antybiblijną herezję...

Co do "całego przekazu pacyfistycznego":

Genesis:
Wtedy [Abram] zebrał swoich wyćwiczonych ludzi, trzystu osiemnastu niewolników urodzonych w jego domu, i ruszył w pościg aż do Dan. A w nocy porozdzielał przeciw nim swe siły, on i jego niewolnicy, i tak ich pobił, i ścigał ich aż do Choby, która jest na północ od Damaszku. I odzyskał cały dobytek, a także odzyskał Lota, swego brata, i jego dobytek oraz kobiety i lud.

Numeri:
Wtedy wyszedł naprzeciw nich [Ludu Bożego] Og, król Baszanu, on i cały jego lud, do bitwy pod Edrei. (...) Toteż [Izraelici] pobili jego oraz jego synów i cały jego lud, tak iż nikt nie pozostał mu przy życiu; i wzięli w posiadanie jego ziemię.


Księga Estery:
Pozostali zaś Żydzi, którzy byli w prowincjach królewskich, zgromadzili się i powstano w obronie własnych dusz, i mszczono się na nieprzyjaciołach, i zabito siedemdziesiąt pięć tysięcy.

Rzymian:
Dlatego ten, kto się sprzeciwia władzy, przeciwstawił się porządkowi Bożemu, ci zaś, którzy się mu przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok. Albowiem rządzący są postrachem nie dla uczynku dobrego, lecz dla złego. Chcesz więc nie bać się władzy? Czyń dobrze, a będziesz miał od niej pochwałę; bo jest ona tobie sługą Bożym dla twojego dobra. Ale jeśli czynisz coś złego, to się bój: bo nie na darmo nosi miecz; jest bowiem sługą Bożym, mścicielem dla wywarcia srogiego gniewu na dopuszczającym się zła.

Apokalipsa:
A pozostali byli pozabijani długim mieczem siedzącego na koniu, mieczem, który wychodził z jego ust. I wszystkie ptaki nasyciły się ich ciałami.

Rzeczywiście bardzo pacyfistyczna...
A Bóg ma jeszcze sługę Nerona, który ma prawo zabijać...
Chcesz więcej?

Cytat:
Posiadamy jakieś zaufanie do Ojca?
Psa 91:10-12 nbg-pl "Nie spotka cię nieszczęście, ani klęska nie zbliży się do twojego namiotu. (11) Bo On ustanowił dla ciebie Swych aniołów, aby cię strzegli na wszystkich twoich drogach. (12) Na dłoniach cię uniosą, byś o kamień nie potrącił twojej nogi."
Noszenie broni za pazuchą nie potwierdza naszego zaufania Bogu.


A czy takie wnioski jak ty miał autor tego fragmentu? :shock:
Nie dość że napisał to prawdopodobnie Mojżesz,
który wybijał całe plemiona z dziećmi, to jeszcze,
przez całe stulecia, ci którzy śpiewali ten psalm
byli wyćwiczeni w boju i wszelkiej sztuce wojennej...

Cytat:
Nikt nie zabrania Rethelowi wystąpić o pozwolenie na posiadanie broni.
Wystarczy tylko wniosek odpowiednio uzasadnić i przejść jakieś badania.
Tylko trzeba pamiętać. Broń nosi się po to, aby kogoś kiedyś zabić! :-(


Rzekł jeszcze do nich: „Kiedy was wysłałem bez sakiewki i torby, i sandałów, czyż wam czegoś brakowało?” Powiedzieli: „Nie!” Wtedy rzekł do nich: „Ale teraz kto ma sakiewkę, niech ją zabierze, i tak samo torbę, a kto nie ma miecza, niech sprzeda swą szatę wierzchnią i sobie jeden kupi.

Jezus kazał sobie kupić. Czemu nie jesteś posłuszny? :-P

Axanna - 2013-09-27, 10:21

Rethelu, poczytaj w Piotra czym jest oredzie i zbroja zolnierza Chrystusowego.
Y - 2013-09-27, 10:43

Axanna napisał/a:
Rethelu, poczytaj w Piotra czym jest oredzie i zbroja zolnierza Chrystusowego.


I co? I tak będziemy siebie nawzajem odsyłać do różnych fragmentów?
Ja z Piotrem problemu nie mam. Ani z miłością, ani z miłosierdziem ani z
łaską, ani z zachowywaniem pokoju... bo to wszystko należy czynić, jak
nakazał Jezus i uczyli apostołowie... a także Mojżesz i prorocy... to nie
żadna nowość... odsyłasz mnie do tekstów, których nie neguję, a które
każdy chrześcijanin ma obowiązek przestrzegać. Natomiast ty pomijasz
całkowitym milczeniem olbrzymie fragmenty Biblii, które do twej wizji
hippisowskiej kompletnie nie pasują, a wręcz są jej zaprzeczeniem!

Jak to jest, że takie wzory wiary jak Abraham, Mojżesz, Jozue, Pinechas,
Dawid, Samuel i inni nie wahali się zabijać gdy było to konieczne? Czy byli
"mordercami" - tak jak ty wszystkich nazywasz? Czy wyznawali zasady
proponowane przez Henryka: "w mordę", "kopa", "wyrwać ręce przy
płucach", "nie mieli zaufania do Boga"? Czy Jezus także wyznaje takie
zasady - wszak zgładzi mieczem swych ust wszystkich którzy przeciw
niemu wystąpią i rozbije ich berłem żelaznym i będzie ich deptał w
winnej tłoczy gdzie krwi jest na półtora metra głęboko na obszarze
ciągnącym się aż na 300 kilometrów! Czy pacyfiści używają aż tak
wymownych porównań? Czy najpotulniejszy ze wszystkich ludzi,
Mojżesz, wybijając całe plemiona przejawiał ducha pacyfizmu?
Czy Paweł pisząc o prawie miecza, i nazywając takich Sługą Bożym,
był pacyfistą, który uważał, że nikogo skrzywdzić nie wolno, nawet
terrorysty, który morduje ludzi w sklepie - bo takie ma widzimisię? :shock:

Dlaczego tego wszystkiego nie widzisz? :shock:
Czy to jest pacyfizm?
Czy Jezus uczył o anarchii?

Axanna - 2013-09-27, 11:42

jezeli to jest z Ducha Swietego to co tu wypisujesz, to ja jestem pszczolka Maja, widzisz to co Ci sie chce widziec, a jezeli "winna tlocznia" jest dla Ciebie miernikiwm, to sie dziwie co tu jeszcze robisz, marnujac czas na klikanie, chwytaj za bron i do dziela, poszerzaj swemu panu strumien krwi by mniej mu bylo roboty.

Owszem, nie widze z przykladu Jezusa i apostolow by kogos mordowali, wrecz przeciwnie.

Henryk - 2013-09-27, 11:47

Rethel Nibelung napisał/a:
Jak to jest, że takie wzory wiary jak Abraham, Mojżesz, Jozue, Pinechas, Dawid, Samuel i inni nie wahali się zabijać gdy było to konieczne? Czy byli
"mordercami" - tak jak ty wszystkich nazywasz?

Taki duży chłopak, a jeszcze nie rozumie, że postępowanie według zasad Zakonu to już bardzo dawno przeszłość dla naśladowców Chrystusa.
Zbawiony chcesz być z uczynków?
Zabił Tobie dziecko- Ty zabij jemu dziecko!?

Ich królestwa, miasta, były na tej ziemi, toteż je bronili.
A Twoje gdzie jest?
Może należy sobie jedynie to wyjaśnić, i zniknie powód nieporozumień. :-|

Y - 2013-09-27, 12:27

Axanna napisał/a:
jezeli to jest z Ducha Swietego to co tu wypisujesz, to ja jestem pszczolka Maja, widzisz to co Ci sie chce widziec, a jezeli "winna tlocznia" jest dla Ciebie miernikiwm, to sie dziwie co tu jeszcze robisz, marnujac czas na klikanie, chwytaj za bron i do dziela, poszerzaj swemu panu strumien krwi by mniej mu bylo roboty.


No i po co wpierasz mi takie nonsensy, których nie pisałem?
Wybrałaś sobie jedno zdanie i je wykręcasz.
A co z resztą?
To jest ta twoja uczciwa rozmowa?

Cytat:
Owszem, nie widze z przykladu Jezusa i apostolow by kogos mordowali, wrecz przeciwnie.


Ja też nie - więc o co chodzi?
Czy ja gdzieś pisałem o mordowaniu?
To ty wpierasz, że ratowanie ludzi to mord.

Henryk napisał/a:
Taki duży chłopak, a jeszcze nie rozumie, że postępowanie według zasad Zakonu to już bardzo dawno przeszłość dla naśladowców Chrystusa.
Zbawiony chcesz być z uczynków?

Ich królestwa, miasta, były na tej ziemi, toteż je bronili.
A Twoje gdzie jest?
Może należy sobie jedynie to wyjaśnić, i zniknie powód nieporozumień. :-|


A ty Henryku stary chłop, a takie infantylizmy wypisujesz... wstyd... :roll:

Cytat:
Zabił Tobie dziecko- Ty zabij jemu dziecko!?


A to już nonsens do kwadratu godny Kazimiery Szczuki i jej podobnych...
Tak samo sensownie i merytorycznie dyskutują. Gratuluję poziomu. :roll:

Axanna - 2013-09-27, 15:17

a Ty tez nie cwirkaj o "ratowaniu bliznich" bo tu nikt nie jest temu przeciwny, tylko chodzi o to, dokad sie posuniesz i czy sa jakies granice, ktorych Ty nie masz i wyzywasz od hippisow i heretykow tych co maja.
Y - 2013-09-27, 15:27

Axanna napisał/a:
a Ty tez nie cwirkaj o "ratowaniu bliznich" bo tu nikt nie jest temu przeciwny,


To przeczytaj raz jeszcze cały wątek, w tym to co sama pisałaś :)

Cytat:
tylko chodzi o to, dokad sie posuniesz i czy sa jakies granice, ktorych Ty nie masz i wyzywasz od hippisow i heretykow tych co maja.


Jest to herezja, która od czasu do czasu pojawiała się i znikała na przestrzeni dziejów,
a pogląd ten nigdy nie był reprezentowany w chrześcijaństwie na poważnie, ani też w
Piśmie Świętym, czego przykładów jest aż nadto. Nawet symbolika biblijna jest anty, a
co dopiero mówić o rzeczywistych wydarzeniach... Hippisi tez wyznawali taką ideologię
prowokowaną lewicowym hinduizmem, że zabijać niewolno. Zatem co w tej terminologii
nie pasuje? Nie moja wina, że coraz częściej spotyka się takie rzekomo prawdziwe
chrześcijaństwo, które recypuje humanizm i modernizm nazywając to nauczaniem
biblijnym i wywalając, negując lub przemilczając resztę niepasujących Pism... :roll:

Axanna - 2013-09-27, 15:38

twoj poglad reprezentuje chrzescijanstwo co to stanowi 98% spolecznosci i tyle samo wspolnego ma z Pismem co i oni, no faktycznie sprzeciw zabijaniu wystepowal tylko od czasu do czasu przez zadzgana przez takich bohaterow resztke, ktora wy zwiecie heretykami. nic nowego pod sloncem.

Ja dobrze wiem co pisalam, jezeli Tobie sie poprzestawialo sam czytaj watek od poczatku.

Y - 2013-09-27, 15:52

Axanna napisał/a:
twoj poglad reprezentuje chrzescijanstwo co to stanowi 98% spolecznosci i tyle samo wspolnego ma z Pismem co i oni, no faktycznie sprzeciw zabijaniu wystepowal tylko od czasu do czasu przez zadzgana przez takich bohaterow resztke, ktora wy zwiecie heretykami. nic nowego pod sloncem.

Ja dobrze wiem co pisalam, jezeli Tobie sie poprzestawialo sam czytaj watek od poczatku.


No to żeby nie było niejasności i zarzutów że źle cię zrozumiałem:

Czy twoje chrześcijaństwo pozwala zabić:

1) Kupę talibów którzy wpadli do marketu i mordują ludzi?
2) Nazistów, którzy napadają na bogu ducha winne państwo i chcą jego ludność posłać do gazu?
3) Bandytę, który grożąc bronią chce kogoś zabić lub zgwałcić?
4) Kolesia obwieszonego bombami, który chce się wysadzić w tłumnym miejscu?
5) Wielokrotnego mordercę, którego sąd skazał na śmierć?

Nie chowaj tylko głowy w piasek jak zwykle.
Chcę cię jasno zrozumieć.
Tak - nie.

Axanna - 2013-09-27, 16:48

Nie musisz mi kreowac listy wykolejencow. W moim przekonaniu zabijanie nie lezy w zakresie uprawnien chrzescijan.

Odpowiedz dlaczego Twoim zdaniem Jezus nie pozabijal poslancow cesarskich gdy po niego przyszli, kiedy wedlug Ciebie wrecz powinien byl (!). Czemu kazal Piotrowi schowac miecza, toz to wedlug Ciebie herezja.

Y - 2013-09-27, 17:07

Axanna napisał/a:
Nie musisz mi kreowac listy wykolejencow. W moim przekonaniu zabijanie nie lezy w zakresie uprawnien chrzescijan.


Czyli znowu unikasz wypowiedzenia się, a potem będziesz mi zarzucać, że źle cię zrozumiałem? Wymieniłem pięć przypadków. W którym wolno, a w którym nie? Chcę zrozumieć co masz do przekazania. Ty nie chcesz zrozumieć o czym ja piszę, ale to nie znaczy, że ja nie chcę zrozumieć ciebie. Nie budujesz dłuższych wypowiedzi, nie łączysz różnych przypadków biblijnych w spójną całość i zarzucasz, że źle cię rozumiem. Zatem masz okazję wypowiedzieć się jasno. W moim chrześcijaństwie we wszystkich pięciu przypadkach się strzela bez zastanowienia. A w twoim jak się robi?

Chcesz rozmawiać, a nie chcesz się wypowiadać... jedynie
narzekasz, że ja się wypowiadam... hmmm... powoli głupieję... :roll:

Cytat:
Odpowiedz dlaczego Twoim zdaniem Jezus nie pozabijal poslancow cesarskich gdy po niego przyszli, kiedy wedlug Ciebie wrecz powinien byl (!). Czemu kazal Piotrowi schowac miecza, toz to wedlug Ciebie herezja.


1. Nie cesarskich, a świątynnych, 2. gdybyś czytała co ja piszę i pomyślała nad tym choć sekundę, tobyś wiedziała, że wg tego co ja piszę twoje pytanie jest bezprzedmiotowe, bo powtarzasz jak mantrę i wkładasz do moich ust, słowa że wszyscy wszystkich muszą zabijać, czego ja nie twierdziłem i nie twierdzę - świadczy to tylko o ignorancji wobec dyskutanta, kompletnym braku chęci zrozumienia o czym interlokutor pisze, oraz o jakimś dziwacznym i ultraskrajnym podejściu w którym słowo zabić oznacza ludobójstwo lub zabijanie wszystkich w każdym przypadku.... :shock:

.Cyprian. - 2013-09-27, 17:14

Sprzeczacie się. A według mnie jest to proste. Proste, może za dużo powiedziane, ale logiczne.

Wszystko reguluje prawo! Bez prawa to tylko gdybanie. Ludziom zostało dane prawo od Boga i w ten sposób również Bóg jawi się jako Bóg Prawa.

Zatem, co wolno, a czego nie wolno; co wolno było, a czego nie było wolno - zawsze określa prawo.

Axanna - 2013-09-27, 17:24

Rethel Nibelung napisał/a:
Axanna napisał/a:
Nie musisz mi kreowac listy wykolejencow. W moim przekonaniu zabijanie nie lezy w zakresie uprawnien chrzescijan.


Czyli znowu unikasz wypowiedzenia się, a potem będziesz mi zarzucać, że źle cię zrozumiałem? Wymieniłem pięć przypadków. W którym wolno, a w którym nie? Chcę zrozumieć co masz do przekazania. Ty nie chcesz zrozumieć o czym ja piszę, ale to nie znaczy, że ja nie chcę zrozumieć ciebie. Nie budujesz dłuższych wypowiedzi, nie łączysz różnych przypadków biblijnych w spójną całość i zarzucasz, że źle cię rozumiem. Zatem masz okazję wypowiedzieć się jasno. W moim chrześcijaństwie we wszystkich pięciu przypadkach się strzela bez zastanowienia. A w twoim jak się robi?

Chcesz rozmawiać, a nie chcesz się wypowiadać... jedynie
narzekasz, że ja się wypowiadam... hmmm... powoli głupieję... :roll:

Ja wypowiedzialam sie wystarczajaco jasnoi, nie wiem czego sie czepiasz, ze co mam Ci jeszcze tlumaczyc? Skoro zabijanie nie lezy w zakresie uprawnien chrzescijan, to uwazasz ze moga zabijac? Nie mowie, ze nie wolno w zaden sposob przeciwdzialac, ale stac z kalasznikowym w lapach i "strzelac bez zastanowienia" w kogokolwiek niemozna.
Cytat:
Cytat:
Odpowiedz dlaczego Twoim zdaniem Jezus nie pozabijal poslancow cesarskich gdy po niego przyszli, kiedy wedlug Ciebie wrecz powinien byl (!). Czemu kazal Piotrowi schowac miecza, toz to wedlug Ciebie herezja.


1. Nie cesarskich, a świątynnych, 2. gdybyś czytała co ja piszę i pomyślała nad tym choć sekundę, tobyś wiedziała, że wg tego co ja piszę twoje pytanie jest bezprzedmiotowe, bo powtarzasz jak mantrę i wkładasz do moich ust, słowa że wszyscy wszystkich muszą zabijać, czego ja nie twierdziłem i nie twierdzę - świadczy to tylko o ignorancji wobec dyskutanta, kompletnym braku chęci zrozumienia o czym interlokutor pisze, oraz o jakimś dziwacznym i ultraskrajnym podejściu w którym słowo zabić oznacza ludobójstwo lub zabijanie wszystkich w każdym przypadku.... :shock:

z tego co pisales zrozumialam ze zabilbys kazdego, kto w jakis sposob przejawia agresje przeciwko Tobie czy Twoim blizkim zagrazajac zyciu. Cos nie tak zrozumialam?

Axanna - 2013-09-27, 17:24

.Cyprian. napisał/a:
Sprzeczacie się. A według mnie jest to proste. Proste, może za dużo powiedziane, ale logiczne.

Wszystko reguluje prawo! Bez prawa to tylko gdybanie. Ludziom zostało dane prawo od Boga i w ten sposób również Bóg jawi się jako Bóg Prawa.

Zatem, co wolno, a czego nie wolno; co wolno było, a czego nie było wolno - zawsze określa prawo.

wiec co uwazasz zgodnie z Prawem?

Y - 2013-09-27, 19:16

Axanna napisał/a:
Ja wypowiedzialam sie wystarczajaco jasnoi, nie wiem czego sie czepiasz, ze co mam Ci jeszcze tlumaczyc?


Odpowiedz na zadane pytanie: czy w tych pięciu przypadkach wolno zabić czy niewolno?

Cytat:
lapach i "strzelac bez zastanowienia" w kogokolwiek niemozna.


A gdzie ja tak napisałem?

Cytat:
z tego co pisales zrozumialam ze zabilbys kazdego, kto w jakis sposob przejawia agresje przeciwko Tobie czy Twoim blizkim zagrazajac zyciu. Cos nie tak zrozumialam?


Kompletnie nic nie zrozumiałaś... eehh.. :roll:

Axanna - 2013-09-27, 21:49

mam takie wrazenie, rethelu, ze rozmawiamy na roznych jezykach :-/
Axanna - 2013-09-27, 21:58

acha, jeszcze dziewczyny od SJ powiedzialy iz zadna inna organizacja religijna nie wyznaje unikania sluzby wojskowej... zastanawiam sie czy to prawda, zdaje sie ktos mowil o Braciach Polskich, acha Henryk... szkoda ze mi wylecialo.

Wspomnialam o Badaczach, to powiedzialy "a to ci, co sie nie chcieli podporzadkowac (zasadom biblijnym ma sie na mysli)"...

Krystian - 2013-09-27, 22:32

Axanna napisał/a:
.Cyprian. napisał/a:
Sprzeczacie się. A według mnie jest to proste. Proste, może za dużo powiedziane, ale logiczne.

Wszystko reguluje prawo! Bez prawa to tylko gdybanie. Ludziom zostało dane prawo od Boga i w ten sposób również Bóg jawi się jako Bóg Prawa.

Zatem, co wolno, a czego nie wolno; co wolno było, a czego nie było wolno - zawsze określa prawo.

wiec co uwazasz zgodnie z Prawem?

Też się pytam o jakie prawo chodzi?
boskie czy świeckie?

większość userów to tak miesza
piszą, że chrześcijanin może zabijać chrześcijanina w obronie państwa narodowego
twierdzą, że Nowy Testament nie zabrania wojen itd.

Y - 2013-09-27, 22:58

Axanna napisał/a:
mam takie wrazenie, rethelu, ze rozmawiamy na roznych jezykach :-/


Axanno postawiłem proste pytanie.
Czy możesz być tak uprzejma i odpowiedzieć?

No na innych jazykach, bo ty w 98% do tego co ja piszę w ogóle się
nie odnosisz tylko piszesz swoje, bez czytania i zastanowienia... :roll:

Axanna napisał/a:
acha, jeszcze dziewczyny od SJ powiedzialy iz zadna inna organizacja religijna nie wyznaje unikania sluzby wojskowej...


Zapytaj je dlaczego. Ciekawe czy wiedzą :-D
Mogę cię zapewnić, że z całą pewnością nie z pacyfizmu.
To nie ten adres... ta herezja jest na szczęście świadkom obca.
Plus dla nich. :)

Cytat:
zastanawiam sie czy to prawda, zdaje sie ktos mowil o Braciach Polskich,


To dopiero wzór... :-|

Axanna - 2013-09-28, 07:59

ciekawe czym sie rozni wystrzeganie sie udzialu w wojnie od zalozen pacyficznych. Ja raczej ich juz nie bede pytala, gdyz zamierzam odwolac dalsze spotkania. Gdyby mi nie przeszkadzaly pewne rzeczy to bym dawno sama do nich przyszla, zamiast czekac az mnie znajda. Nie widze wiekszego sensu w walkowaniu kwestii "SJ jedyna prawdziwa organizacja" i calej reszty pod tym kontem. Poczytalam troche ksiazeczke i juz na wstepie mi przeszkadza te "jehowa to, Jehowa tamto", co to kolega ze na zwyklego prezesa sie powie "panie prezesie" zas Boga sie klepie po ramieniu.... Nie to zebym potepiala, ale kiedy wiadomo z gory iz dyskusja na ten i podobne tematy nie ma wiekszego sensu, to po co zawracac sobie i ludziom gitare...

Odpowiedzialam Rethelu na Twoje pytanie, nieprawda tez ze nie podawalam wersetow ani sie nie odnosilam do tego co piszesz. To wszystko nie jest prawda. Po prostu nie jestem papuga by sie w kolko powtarzac, ani tez nie bede Ci przerzuwac tego co oczywiste. Gadki ze nie odpowiadam, ze sie nie odnosze i ze nie podaje dobre sa tylko dla tych co czytaja wylacznie Ciebie - czyli dobre dla Ciebie samego. Mowiac szczerze od jakiegos czasu mam serdecznie dosc tej dyskusji z Toba, zreszta jak wszyscy inni. Tez jestem czlowiek a nie plyta, wiec prosze nie gniewaj, ale juz dam sie spokoj..

Henryk - 2013-09-28, 08:14

Rethel Nibelung napisał/a:

Cytat:
zastanawiam sie czy to prawda, zdaje sie ktos mowil o Braciach Polskich,


To dopiero wzór... :-|

To już chyba histeria...
- Odważyli się inaczej myśleć niż R... :lol:

Znając pobieżnie historię, mogą być wzorem dla wszystkich.

Odmawiali służby wojskowej, udziałom w wojnach. Potępiali karę śmierci.
Wnieśli olbrzymi wpływ na rozwój nauki i szkolnictwa w Polsce.
Założyli znany na cały ówczesny świat ośrodek naukowy.
Byli także wrogami ekumenizmu, pomiędzy ówczesnymi zborami protestanckimi.
Byli bardzo tolerancyjni nie tylko w sprawach wiary.
Tolerowali tych, co nie chcieli ginąć na polach bitwy za Króla, czy innego Cesarza.
Kto ciekawy, może bez trudu odnaleźć informacje o Nich.

Y - 2013-09-28, 08:37

Axanna napisał/a:
Odpowiedzialam Rethelu na Twoje pytanie,


Gdzie. Nie widzę tej odpowiedzi.
Wystarczą trzy literki: t a k / n i e.
Wolno zabić czy niewolno?

Henryk napisał/a:
To już chyba histeria...
- Odważyli się inaczej myśleć niż R... :lol:

Znając pobieżnie historię, mogą być wzorem dla wszystkich.

Odmawiali służby wojskowej, udziałom w wojnach. Potępiali karę śmierci.
Wnieśli olbrzymi wpływ na rozwój nauki i szkolnictwa w Polsce.
Założyli znany na cały ówczesny świat ośrodek naukowy.
Byli także wrogami ekumenizmu, pomiędzy ówczesnymi zborami protestanckimi.
Byli bardzo tolerancyjni nie tylko w sprawach wiary.
Tolerowali tych, co nie chcieli ginąć na polach bitwy za Króla, czy innego Cesarza.
Kto ciekawy, może bez trudu odnaleźć informacje o Nich.


To widać, że bardzo pobieżnie znasz ich nauki i poczynania.
A w zasadzie nie znasz wcale.
Używasz ich wybiórczo, by wykorzystać do własnych celów propagandowych.

Nie byli tez takimi pacyfistami za jakich ich masz.
Były wśród nich tacy, ale to nie było stanowisko wszystkich.
Najsłynniejszy polski konkwistador był... arianinem. :-P
Poza tym, poparli najazd szwedzki... to tak a propos pacyfizmu...

Ponadto nie wierzyli w preegzystencję Jezusa a wierzyli w pastorzyce.
Dopuszczali się nawet wykrzywiania tekstów biblijnych.
Bardzo chrześcijańsko...

.Cyprian. - 2013-09-28, 14:20

Krystian napisał/a:
Axanna napisał/a:
.Cyprian. napisał/a:
Sprzeczacie się. A według mnie jest to proste. Proste, może za dużo powiedziane, ale logiczne.

Wszystko reguluje prawo! Bez prawa to tylko gdybanie. Ludziom zostało dane prawo od Boga i w ten sposób również Bóg jawi się jako Bóg Prawa.

Zatem, co wolno, a czego nie wolno; co wolno było, a czego nie było wolno - zawsze określa prawo.

wiec co uwazasz zgodnie z Prawem?

Też się pytam o jakie prawo chodzi?
boskie czy świeckie?

większość userów to tak miesza
piszą, że chrześcijanin może zabijać chrześcijanina w obronie państwa narodowego
twierdzą, że Nowy Testament nie zabrania wojen itd.


Miałem tu na myśli, co zaznaczyłem, prawo Boga. Jakakolwiek reakcja w obronie państwa narodowego - jak pokazuje historia - daje rozczarowanie. Wątpię, by Ci, którzy walczyli o tzw. wolny kraj byliby zadowoleni, gdyby zobaczyli ten kraj dziś. Raczej by powiedzieli - nie o taki kraj walczyłem.

Poza tym, chodzi o prawo, którego przestrzeganie daje wejście do Królestwa nie z tego Świata. Wreszcie jest - Nie zabijaj. Jest też obrona przed złem, do której każdy ma prawo, gdy grozi mu utrata zdrowia lub życia.

Y - 2013-09-28, 14:33

.Cyprian. napisał/a:
Miałem tu na myśli, co zaznaczyłem, prawo Boga. Jakakolwiek reakcja w obronie państwa narodowego - jak pokazuje historia - daje rozczarowanie. Wątpię, by Ci, którzy walczyli o tzw. wolny kraj byliby zadowoleni, gdyby zobaczyli ten kraj dziś. Raczej by powiedzieli - nie o taki kraj walczyłem.


Dlatego podkreślam, że wojna wojnie nie=.

Axanna - 2013-09-28, 14:57

.Cyprian. napisał/a:
Krystian napisał/a:
Axanna napisał/a:
.Cyprian. napisał/a:
Sprzeczacie się. A według mnie jest to proste. Proste, może za dużo powiedziane, ale logiczne.

Wszystko reguluje prawo! Bez prawa to tylko gdybanie. Ludziom zostało dane prawo od Boga i w ten sposób również Bóg jawi się jako Bóg Prawa.

Zatem, co wolno, a czego nie wolno; co wolno było, a czego nie było wolno - zawsze określa prawo.

wiec co uwazasz zgodnie z Prawem?

Też się pytam o jakie prawo chodzi?
boskie czy świeckie?

większość userów to tak miesza
piszą, że chrześcijanin może zabijać chrześcijanina w obronie państwa narodowego
twierdzą, że Nowy Testament nie zabrania wojen itd.

Miałem tu na myśli, co zaznaczyłem, prawo Boga. Jakakolwiek reakcja w obronie państwa narodowego - jak pokazuje historia - daje rozczarowanie. Wątpię, by Ci, którzy walczyli o tzw. wolny kraj byliby zadowoleni, gdyby zobaczyli ten kraj dziś. Raczej by powiedzieli - nie o taki kraj walczyłem.

Poza tym, chodzi o prawo, którego przestrzeganie daje wejście do Królestwa nie z tego Świata. Wreszcie jest - Nie zabijaj. Jest też obrona przed złem, do której każdy ma prawo, gdy grozi mu utrata zdrowia lub życia.

temat "wszystko jasne" sie powoli przekabacil w "nic nie jasne", czy nie chcesz zmienic tytul, Rethelu :-P

Y - 2013-09-28, 15:01

Krystianie, twierdzisz, że jesteś wyznawcą Jehowy, żołnierzem Jezusa i takie tam...
Dodatkowo twierdzisz, że jesteś pacyfistą i ogólnie byś muchy nie skrzywdził...
Zatem mam pytania:

Czy Pinechas, nie mając żadnego polecenia od Jehowy, zrobił dobrze
zabijając Zimriego ben Salu Symeonitę oraz Kozbi Curównę Midianitkę?
Czy ty też byś tak samowolnie postąpił?

Czy król Saul ben Kisz postąpił słusznie litując się nad królem Agagiem?
Czy ty też wraz ze swymi pacyfistycznymi poglądami zlitowałbyś się nad bidnym przegranym?

Czy Samuel działając równie samowolnie dobrze zrobił, że zabił Agaga?
Jak ty byś postąpił?

W jaki sposób pokazałbyś swą wierność Jehowie?

p.s.
jeżeli powyższe pytania są dla ciebie zbyt trudne do zrozumienia i abyś nie kluczył, to
pragnę wyjaśnić że chodzi generalnie o to czy ty osobiście byś zabił te osoby czy nie...?


Axanna napisał/a:
temat "wszystko jasne" sie powoli przekabacil w "nic nie jasne", czy nie chcesz zmienic tytul, Rethelu :-P


Możesz go połączyć z tym, który był zamknięty.
Bo w sumie wychodzi na to samo... :roll:

Krystian - 2013-09-28, 16:12

Rethel Nibelung napisał/a:
Dodatkowo twierdzisz, że jesteś pacyfistą i ogólnie byś muchy nie skrzywdził...


nie jestem pacyfistą, co podkreśliła Komisja przed która stanąłem, za odmowę służby wojskowej, przypomnij sobie mój post, gdzie napisałem całe uzasadnienie, komisji

wiem, że w tym temacie, miałem z Tobą już nie dyskutować, ale muszę prostować Twoje zaniki pamięci, ponieważ nigdzie nie napisałem, że chrześcijanin= pacyfista
ja różnice dostrzegam

ul - 2013-09-28, 16:37

do woja marsz do woja :mrgreen:
a ty nie płacz miła moja :-?
byłem :cry:
więcej nie chcę :roll:
i nikomu nie życzę :!:

Y - 2013-09-28, 16:40

Krystian napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
Dodatkowo twierdzisz, że jesteś pacyfistą i ogólnie byś muchy nie skrzywdził...


nie jestem pacyfistą, co podkreśliła Komisja przed która stanąłem, za odmowę służby wojskowej, przypomnij sobie mój post, gdzie napisałem całe uzasadnienie, komisji

wiem, że w tym temacie, miałem z Tobą już nie dyskutować, ale muszę prostować Twoje zaniki pamięci, ponieważ nigdzie nie napisałem, że chrześcijanin= pacyfista
ja różnice dostrzegam


No dobrze, nie spierajmy się o słowa. Pytania pozostają... i czekają na odpowiedź...

Krystian - 2013-09-28, 17:11

Cytat:
ciekawe czym sie rozni wystrzeganie sie udzialu w wojnie od zalozen pacyficznych.


Axanno, bardzo się różni, choć z pozoru tego nie widać
pozwól, że to wyjaśnię
gdyby chrześcijanin powiedział, kiedykolwiek, że jest pacyfistą, zaprzeczył by Bogu Jehowie
pacyfista neguje wszelkie wojny nie patrząc , kto je wywołał i na okoliczności
natomiast starożytny Izrael prowadził wojny za aprobatą Boga
ponadto pacyfista neguje wszelka przemoc, natomiast chrześcijanin neguje uczenie sie mordowania niewinnych osób po drugiej stronie frontu, a nie użycia przemocy np. w obronie koniecznej

Y - 2013-09-28, 17:22

Krystian napisał/a:
natomiast starożytny Izrael prowadził wojny za aprobatą Boga


1. Czy oni zatem nie uczyli się "mordować" osób po drugiej stronie frontu?
2. Czy wszystkie wojny były prowadzone za aprobatą Boga?

Cytat:
ponadto pacyfista neguje wszelka przemoc, natomiast chrześcijanin neguje uczenie sie mordowania niewinnych osób po drugiej stronie frontu,


Gdzie tak napisano?
(tylko nie pisz znowu o miłości)

Cytat:
a nie użycia przemocy np. w obronie koniecznej


Zatem czemu się podłączasz do niestrzelania do kupy Talibów i wystawiłbyś
swoje dzieci (ewentualne) na śmierć? (jakby co, przeczytaj co było wcześniej)

No i zaległe:

Czy Pinechas, nie mając żadnego polecenia od Jehowy, zrobił dobrze
zabijając Zimriego ben Salu Symeonitę oraz Kozbi Curównę Midianitkę?
Czy ty też byś tak samowolnie postąpił?

Czy król Saul ben Kisz postąpił słusznie litując się nad królem Agagiem?
Czy ty też wraz ze swymi pacyfistycznymi poglądami zlitowałbyś się nad bidnym przegranym?

Czy Samuel działając równie samowolnie dobrze zrobił, że zabił Agaga?
Jak ty byś postąpił?

W jaki sposób pokazałbyś swą wierność Jehowie?

p.s.
jeżeli powyższe pytania są dla ciebie zbyt trudne do zrozumienia i abyś nie kluczył, to
pragnę wyjaśnić że chodzi generalnie o to czy ty osobiście byś zabił te osoby czy nie...?

Axanna - 2013-09-28, 19:09

krol Saul ani Samuel itp. nie byli chrzescijanami, niedorzecznie jest, zeby nie powiedziec nieuczciwie, zadawac podobne pytania chrzescijaninowi. Krystian jest chrzescijaninem, a Ty go przenosisz w czasy ST. Rownie dobrze mozna pytac kogos co by zrobil na miescu morskiej swinki gdyby cos tam... :roll:
Axanna - 2013-09-28, 19:10

dziekuje za wyjasnienia, Krystianie :)
Y - 2013-09-28, 19:14

Axanna napisał/a:
krol Saul ani Samuel itp. nie byli chrzescijanami, niedorzecznie jest, zeby nie powiedziec nieuczciwie, zadawac podobne pytania chrzescijaninowi. Krystian jest chrzescijaninem, a Ty go przenosisz w czasy ST. Rownie dobrze mozna pytac kogos co by zrobil na miescu morskiej swinki gdyby cos tam... :roll:


Axanno, nie mogę się z tobą zgodzić.
Krystian uważa siebie za czciciela Jehowy, tak samo jak ja, Samuel, Saul, Pinechas czy Jezus.
A skoro ja, czy Krystian, jako czciciele Jahwe, wierzymy w tego samego Boga którego czcili tak
zacni mężowie, jak Samuel, Pinechas czy Saul, to równie dobrze mogliśmy być na ich miejscu...
I co wówczas? No bo, jeżeli uważasz siebie za wyznawczynię tego samego Boga co oni, to co
(czytając ich biografię) myślisz? Czy utożsamiasz się z nimi, jako wzorami wiary, czy też może
ich dzieje odbierasz z obrzydzeniem, oburzeniem i... wstrętem??? :shock: :roll:

Axanna - 2013-09-28, 19:21

powinienes tedy sie zabrac za kamenowanie .... na poczatek cudzoloznikow - roboty masz po pachy, wiec nie siedz tylko okaz "wiernosc Jehowie", co nie?
Y - 2013-09-28, 20:15

Axanna napisał/a:
powinienes tedy sie zabrac za kamenowanie .... na poczatek cudzoloznikow - roboty masz po pachy, wiec nie siedz tylko okaz "wiernosc Jehowie", co nie?


Axanno, powiedz mi: czy moja ogromna i usilna prośba o to, abyś rozmawiała
na temat jest aż tak trudnym językiem wyrażona, że nie sposób tego pojąć?
Czy chcesz, aby z tobą tak samo rozmawiać? Czy chcesz być tak traktowana?

Oto twój szacunek dla chrześcijańskiego współbrata:

Brat pyta:
Co myślisz czytając biografię Samuela?
zamiast udzielenia odpowiedzi w rodzaju spodziewanej:
czytając o Samuelu myślę sobie że i czuję że...
Odpowiadasz:
idź na ulicę kamienowć aaaaaaaa!

Brat pyta:
Czy utożsamiasz się z nimi, jako wzorami wiary, czy też może
ich dzieje odbierasz z obrzydzeniem, oburzeniem i... wstrętem???


zamiast udzielenia odpowiedzi typu:
tak utożsamiam się, lub: nie utożsamiam się
oraz: odbieram to ze wstrętem lub: odbieram to z radością
ty odpowiadasz: to idź i kamienuj na ulicę aaaaaaaaaaaaa morderco!!!!!!

Zatem jak można z tobą dojść do jakiejkolwiek konkluzji i wzajemnego zrozumienia,
jeżeli twoje odpowiedzi wyglądają w ten sposób w każdym poście? Naprawdę już
nie wiem jak z tobą rozmawiać... :roll:

Axanna - 2013-09-28, 20:33

sprawy wygkadaja nie dokladnie tak ja przedstawiasz, po drugie daje Ci adekwatne tezy uwypuklajace absurdalnosc przedstawianej przez Ciebie sytuacji. Zamast sie zreflektowac to sie oburzasz, no ladnie. :roll:

Jak czlowiek, chrzescijanin z dnia dzisiejszego ma sie utozsamiac nawet nie do sredniowiecza ale do czasow sprzed Chrystusa? Przeciez takie pytanie niejako sugeruje ze jednych i drugoch obowiazuja te same zasady - wszak wierza w jednego Boga, jak twierdzisz, prawda? A skoro tak, to trzeba zaczac od porzadkow wytepiajac kamienowaniem kogo trzeba - przeciez to logiczne w nawiazaniu do tego co mowisz :->

(morderca to Cie nie nazywalam poki co, wiec poprosze bez takich).

Y - 2013-09-28, 20:51

Axanna napisał/a:
sprawy wygkadaja nie dokladnie tak ja przedstawiasz, po drugie daje Ci adekwatne tezy uwypuklajace absurdalnosc przedstawianej przez Ciebie sytuacji. Zamast sie zreflektowac to sie oburzasz, no ladnie. :roll:


Ale czy możesz mimo to выйти мне на встречу i zastosować się do mej pokornej prośby?



Cytat:
Jak czlowiek, chrzescijanin z dnia dzisiejszego ma sie utozsamiac nawet nie do sredniowiecza ale do czasow sprzed Chrystusa?


Dlatego pytam jak ich oceniasz i czy wczuwasz się w ich położenie.

A czy można się utożsamiać? hmmm... :roll:

Jak czytam o Białych, Czerwonych i Czarnych w USA - to jakoś o dziwo utożsamiam się z białymi, mimo, że są mi obcy i tam nie mieszkam...
Jak czytam o chrześcijanach i muzułmanach w Egipcie - to utożsamiam się z chrześcijanami, mimo, że Koptem nie jestem, niewiarygodne, ale jednak...
Jak czytam o Polakach i Litwinach u Sienkiewicza, to jakoś dziwnie ale utożsamiam się z Polakami...
Jak czytam o Jezusie i Szatanie, to jakoś bardziej mi ten Jezus pasuje, nie wiem czemu...
Jak czytam o jahwistach i baalistach, to też jakoś zupełnie przypadkiem ciągnie mnie do tych pierwszych...
Chyba coś ze mną nie tak... :roll:

Cytat:
Przeciez takie pytanie niejako sugeruje ze jednych i drugoch obowiazuja te same zasady - wszak wierza w jednego Boga, jak twierdzisz, prawda? A skoro tak, to trzeba zaczac od porzadkow wytepiajac kamienowaniem kogo trzeba - przeciez to logiczne w nawiazaniu do tego co mowisz :->


Akurat nie o to chodzi.
Ale czym częściej unikasz analizy, tym bardziej się przekonuję, że zdajesz
sobie sprawę, że to co uważasz za rzekomo "biblijne" takim nie jest. :roll:
Oczywiście wolno ci wierzyć w cokolwiek chcesz, tylko po co na siłę wpychać
pewne rzeczy do tej biednej Biblii... wszak i tak tyle do niej wszyscy pchają,
że już jest tam 10x tyle co ona sama zawiera... od kultu Maryi poczynając,
a na "świątobliwych" lezbach i pederastach kończąc... :?:

Cytat:
(morderca to Cie nie nazywalam poki co, wiec poprosze bez takich).


Nie wprost, niech ci będzie... :-P

Axanna - 2013-09-28, 21:10

ale sliczny :)
Y - 2013-09-28, 21:16

Axanna napisał/a:
ale sliczny :)


No i znowu to samo... :roll:


Axanna - 2013-09-28, 21:25

Rethelu, Ty co w armii jestes? Ciebie by na moda to by tu wszyscy niczym zolnierzyki chodzili... hahah, nawet wyszlo niejako w temacie :lol:

Sam wkleil slicznego kotka, a teraz mi tu lekcjami.... Ja tez mam slicznych kotkow, ale nie wiem jak zdjecie z kompa wkleic :)

Y - 2013-09-28, 21:26

Widzę że nijak nie da się nawet uzyskać od ciebie minimum uwagi... :cry:
Axanna - 2013-09-28, 21:30

jeeeeju, no dobrze, juz nie bede, Rethelu. Jak spowaznieje to wroce. ok?
(za bardzo dobry humor mnie sie trzyma dzisiaj, wiem ze troche nabalaganilam, przepraszam) Chcesz wywale wszystko do kosza?

Axanna - 2013-09-28, 21:47

p.s. powiedz tylko od jakiego posta?
Krystian - 2013-09-29, 13:48

A skoro ja, czy Krystian, jako czciciele Jahwe, wierzymy w tego samego Boga którego czcili

Krystian wierzy w tego samego Boga co Ty Rethelu, ale w przeciwieństwie do Ciebie
nie zwraca się do Niego po imieniu, ponieważ ON nie jest dla mnie kumplem
podawanie wersetów, przez Ciebie świadczy, że nie masz zielonego pojęcia o chrześcijaństwie
rozumny chrześcijanin wie, które wersety odnoszą się do niego, a które do starożytnego Izraela

Krystian - 2013-09-29, 15:31

Axanna napisał/a:
dziekuje za wyjasnienia, Krystianie :)


nie ma za co chrześcijanko :)

Y - 2013-09-29, 16:21

Krystian napisał/a:
A skoro ja, czy Krystian, jako czciciele Jahwe, wierzymy w tego samego Boga którego czcili

Krystian wierzy w tego samego Boga co Ty Rethelu, ale w przeciwieństwie do Ciebie
nie zwraca się do Niego po imieniu, ponieważ ON nie jest dla mnie kumplem
podawanie wersetów, przez Ciebie świadczy, że nie masz zielonego pojęcia o chrześcijaństwie
rozumny chrześcijanin wie, które wersety odnoszą się do niego, a które do starożytnego Izraela


Czy ty jesteś w stanie przeczytać ze zrozumieniem proste pytanie i objaśnienie do niego?
Chwalenie się nierozumieniem zdań prostych nie jest niczym chwalebnym... :roll:

Krystian napisał/a:
ale w przeciwieństwie do Ciebie nie zwraca się do Niego po imieniu, ponieważ ON nie jest dla mnie kumplem


Coraz bardziej powodujesz że wątpię w - jak to mówi Ob. - prywaciarzy...
Zacząłeś od pisania nicku małą literą... co tam jeszcze ci w głowie siedzi? :roll:

Krystian - 2013-09-29, 18:04

Rethel Nibelung napisał/a:
Coraz bardziej powodujesz że wątpię w - jak to mówi Ob. - prywaciarzy...
Zacząłeś od pisania nicku małą literą... co tam jeszcze ci w głowie siedzi?

założę temat dotyczący nowego wyznania - rethelizmu :lol:

Y - 2013-09-29, 21:28

Krystian napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
Coraz bardziej powodujesz że wątpię w - jak to mówi Ob. - prywaciarzy...
Zacząłeś od pisania nicku małą literą... co tam jeszcze ci w głowie siedzi?

założę temat dotyczący nowego wyznania - rethelizmu :lol:


A ja krystianizmu :-P

ata333 - 2013-10-06, 09:58

Rethelu a jak rozumiesz ten fragment apokalipsy..?

zabijanie bedzie dopuszczalne..?


Ap.13:9,10

9. Jeśli kto ma uszy, niechaj słucha.
10. Jeśli kto jest przeznaczony do niewoli, do niewoli pójdzie; jeśli kto zabija mieczem, musi sam zginąć od miecza. Tu się okaże wytrwanie i wiara świętych.

Y - 2013-10-06, 12:39

ata333 napisał/a:
Rethelu a jak rozumiesz ten fragment apokalipsy..?

zabijanie bedzie dopuszczalne..?


Ap.13:9,10

9. Jeśli kto ma uszy, niechaj słucha.
10. Jeśli kto jest przeznaczony do niewoli, do niewoli pójdzie; jeśli kto zabija mieczem, musi sam zginąć od miecza. Tu się okaże wytrwanie i wiara świętych.


Przytoczyłaś fragment z PNŚ.
Głowiłem się nad tym kiedyś wiele lat.
A problem jest w tym, że ten werset jest akurat w PNŚ
zmanipulowany właśnie w tym celu który chcesz osiągnąć.
Tam zupełnie o co innego chodzi.

Z przekładu tysiąclecia wraz z kontekstem:

Potem dano jej wszcząć walkę ze świętymi i zwyciężyć ich,
i dano jej władzę nad każdym szczepem, ludem, językiem i narodem.
8 Wszyscy mieszkańcy ziemi będą oddawać pokłon władcy, każdy, którego
imię nie jest zapisane od założenia świata w księdze życia zabitego Baranka.

9 Jeśli kto ma uszy, niechaj posłyszy!
10 Jeśli kto do niewoli jest przeznaczony, idzie do niewoli,
jeśli kto na zabicie mieczem - musi być mieczem zabity
Tu się okazuje wytrwałość i wiara świętych.

11 Potem ujrzałem inną Bestię, wychodzącą z ziemi: miała
dwa rogi podobne do rogów Baranka, a mówiła jak Smok.
12 I całą władzę pierwszej Bestii przed nią wykonuje, i sprawia, że ziemia i jej
mieszkańcy oddają pokłon pierwszej Bestii, której rana śmiertelna została uleczona.
13 I czyni wielkie znaki, tak iż nawet każe ogniowi zstępować z nieba na ziemię na oczach ludzi.
14 I zwodzi mieszkańców ziemi znakami, które jej dano uczynić przed Bestią, mówiąc
mieszkańcom ziemi, by wykonali obraz Bestii, która otrzymała cios mieczem, a ożyła.
15 I dano jej, by duchem obdarzyła obraz Bestii, tak iż nawet przemówił obraz Bestii
i by sprawił, że wszyscy zostaną zabici, którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii.


Jak sama widzisz - kto ma być zabity - każdy opieczętowany - będzie zabity.
A kto ma iść do niewoli do Babilonu - niewierni chrześcijanie - pójdzie do niewoli.
Dzięki temu okaże się wytrwałość i wiara świętych.
Poza tym, to są czasy Paruzji - głoszenia pod wpływem
ducha świętego, a nie czas normalny jak przez 2000 lat.
Bestia zwycięży i zniszczy świętych - opieczętowanych zabije, bo są przeznaczeni
na śmierć, tak jak ich Pan. Reszta odstępców - jak niegdyś żydzi - pójdzie do niewoli.
Zmanipulowanie wersetu jak w PNŚ czyni tekst bełkotliwym i kompletnie niezrozumiałym.
Służy jedynie do wyrywania wersetu z kontekstu w celu promowania pacyfherezji...

ata333 - 2013-10-06, 19:18

przeklad bw..tez tak brzmi:

Biblia Warszawska (1975)

Ap 13:9-10 bw

"(9) Jeśli kto ma uszy niechaj słucha. (10) Jeśli kto jest przeznaczony do niewoli, do niewoli pójdzie; jeśli kto zabija mieczem, musi sam zginąć od miecza. Tu się okaże wytrwanie i wiara świętych.


Rethel Nibelung napisał/a:
Bestia zwycięży i zniszczy świętych - opieczętowanych zabije, bo są przeznaczeni
na śmierć, tak jak ich Pan.


i tu masz racje Rethelu..

mamy isc w slady Chrystusa..czyli jestesmy przeznaczeni jako chrzescijanie na smierc..

Jezus sie nie bronil..wolal dac sie zabic..niz zabijac..

a my idac za tym pieknym przykladem kwintesencji..czlowieczenstwa..ktorym jest Chrystus..powinnismy..tez dac sie zabic niz samemu pozbawiac zycia innych..

taka nauka o nie odpowadaniu przemoca na przemoc jest nam dana na przykladzie nadstawieniu drugiego policzka..i oddaniu plaszcza,,gdyz zazadaja koszuli..

miloscia mmay odpowiadac na ZLO nam czynione..

bo czym jest nadstawienie do bicia drugiego policzka i oddanie swego mienia..temu..ktory go pozada,,jak nie okazaniem mu uleglosci..a nie odpowiedzi obronnej przed atakiem..:)
odpowiedza DOBREM na ZLO..przeciez te bronia zwyciezyl Chrystus na krzyzu szatana..
zwyciezyl Zlo..ktorym obdarzyl Go Jego narod wybrany :(

piekny przyklad prawdziwej Milosci...nawet w stosunku do wroga..pozbawiajacego nas w ohydny..bardzo okrutny sposob zycia ..:)

ku temu celowi ma dazyc chrzescijanin.....
ku byciu tak wielkim czlowiekiem..(gigantem) w wierze..
a wiara to nic innego jak wielbienie Boga w duchu i prawdzie tzn..poprzez Milosc..do Boga i blizniego:)

(tego przeciez uczy nas Chrystus..ze w tym podwojnym przykazaniu wypelniamy caly zakon..
ktory kiedys jako Prawo nakazowo-zakazowe byl nie do udzwigniecia przez zadnego z ludzi..)


takim czlowiekiem przez duze C...(gigantem czlowieczenstwa) byl Jezus..podczas swej ziemskiej wedrowki..:)

nasldujmy Go wiec calym sercem..:)

w tym temacie otworze jeszcze watek...:)

aaa..zajrzyj jeszcze..prosze do mojego watku:

czy Bog ma upodobanie w ofiarach calopalnych z ludzi..?

Y - 2013-10-09, 19:58

ata333 napisał/a:
przeklad bw..tez tak brzmi:

Biblia Warszawska (1975)

Ap 13:9-10 bw

"(9) Jeśli kto ma uszy niechaj słucha. (10) Jeśli kto jest przeznaczony do niewoli, do niewoli pójdzie; jeśli kto zabija mieczem, musi sam zginąć od miecza. Tu się okaże wytrwanie i wiara świętych.


Wiem o tym dlatego zajrzałek do 10 innych i międzywiersza.
Poprawnie jest między innymi w Tysiąclatce...

Cytat:
i tu masz racje Rethelu..mamy isc w slady Chrystusa..czyli jestesmy przeznaczeni jako chrzescijanie na smierc..


Tak, za wiarę.
Reszta wywodu nie na temat.
Czasy paruzji, to czasy neopogaństwa, które zmiecie chrześcijan z powierzchni ziemi.
Jest to przeciwieństwo czasu gdy chrześcijaństwo rządziło planetą.
Inne czasy, inne funkcjonowanie.

ata333 - 2013-10-10, 12:28

Rethel Nibelung napisał/a:
Reszta wywodu nie na temat.
Czasy paruzji, to czasy neopogaństwa, które zmiecie chrześcijan z powierzchni ziemi.
Jest to przeciwieństwo czasu gdy chrześcijaństwo rządziło planetą.
Inne czasy, inne funkcjonowanie.


tylko za wiare..?

nie mamy ofiarowywac zycia za przyjaciol..za bliznich..za braci.?

a fragment uczacy uleglosci a nie jakbys chcial..samoobrony..:)

Mt 5:39 bpd

"Ja wam natomiast mówię: Nie odwzajemniajcie się złu, lecz temu, kto cię uderzy w twój prawy policzek, odwróć mu i drugi."



Łk 6:29 bpd

"Temu, kto cię uderzy w policzek, nadstaw i drugi, a temu, kto ci odbiera płaszcz, nie broń i koszuli."


pokaz mi choc jeden fragment..gdzie Jezus bronil sie atakiem..przed zlo mu czyniacymi..?

ze oddal komukolwiek zadany Mu cios..?

o czym wogole my rozmawiamy..Rethelu..?

o jakihs Twoim zludzeniach..chciejstwach..?

nike - 2013-10-11, 10:34

Cytat:
Rethel Nibelung napisał/a:
Czasy paruzji, to czasy neopogaństwa, które zmiecie chrześcijan z powierzchni ziemi.
Jest to przeciwieństwo czasu gdy chrześcijaństwo rządziło planetą.
Inne czasy, inne funkcjonowanie.

Cos chyba do mnie nie dociera z tej twojej parousi. np. to: to czasy neopogaństwa,
możesz to jakoś wytłumaczyc po polsku? :-D

Krystian - 2013-10-12, 11:18

nike napisał/a:
Cos chyba do mnie nie dociera z tej twojej parousi. np. to: to czasy neopogaństwa,
możesz to jakoś wytłumaczyc po polsku?

jak nike może to do Ciebie dotrzeć, skoro nie dociera do żadnego normalnego chrześcijanina :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group