FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Kącik zwierzeń - Wierzący, ale w co ?

bartek212701 - 2014-01-28, 22:18
Temat postu: Wierzący, ale w co ?
Tak sobie teraz myślę ogólnie nad swoimi znajomymi i młodzieżą, no już właściwie nie młodzieża, a ludźmi po prostu dorosłymi, którzy potrafia myśleć.
Dziś miałem 3 sytuacje dziwne opowiem Wam o nich
*Stoimy po wpisy w Auli i rozmawiamy o gender ;-) wyśmiałem troszkę ludzi mówiąc, że mówią o gender katolickim i otrzymałem atak, że ich obrażam :) ale wyjasniłem i tyle.
*Zeszło coś na rozmowy o św. Faustynie, ja mówie 'święta faustyna była w piekle' powiem szczerze, ze zrobiłem to tak troche świadomie, by sprowokować reakcję i oczywiście foch na mnie poleciał, że jak ja mogę obrażać wiarę ich, a na dodatek jednej z dziewczyn patronkę. Potem mówię, że przecież Jezus Ją tam zaprowadził w jej widzeniu :) cisza...
*Znajoma na facebooku demonstruje krzyże, nosi krzyże na szaliku i w ogóle taka smętna osóbka ostatnio się zrobiła, kazałem jej to usunąć, by się bardziej nie przygnębiała, atak, że mam infantylne komentarze i atakuje wiarę :)

Mam ostatnio takie przemyślenia, że wielu mądrych ludzi mnie otacza, ale wśród nich nie ma ludzi inteligentnych, ludzi chcących coś zgłębić, to tacy leniwi ludzie przyjmujący to co im powie ksiądz na kazaniu :-/
Nie znają tego co bronią, a atakują, przeraża mnie to, jaka jest wiara tych ludzi. Sami nie wiedza w co wierzą, po co w ogóle wierzą.

Każdemu takiemu niestety człowiek znający Biblię lub ją cytujący kojarzy się ze Świadkiem Jehowy-sekta oczywiście :-D ale cóż...to pokazuje ograniczenie tych ludzi.

Naprawde jestem przerażony, jak ograniczeni sa ludzie, jak leniwi i tak naprawdę niewiwerzący, bo co to za wiara ? Nie chce oceniać cudzej wiary, ale to jest tak dziwne, że az opisac nie potrafię

Pozdrawiam

Iwona - 2014-01-29, 23:38

Bo Ty nas wierzących katolików nie rozumiesz i tyle. Powinieneś choć trochę tolerancji zachować, a nie wyśmiewać św. Faustynę. Sam podobno w piekło nie wierzysz, a co dopiero kogoś tam umieszczać. A Ty natomiast twierdzisz, że wszystko znasz.

Zachęcam bardziej byś otaczał innych miłością i szacunkiem bez względu na to czy zgadzasz się z ich poglądami czy nie.

nike - 2014-01-29, 23:48

Iwona, nie możesz zabraniać nam mieć swoje zdanie np. o Faustynie, bo,że ta kobieta była chora psychicznie to chyba nie ulega wątpliwości co?
Henryk - 2014-01-30, 06:33
Temat postu: Re: Wierzący, ale w co ?
bartek212701 napisał/a:
Nie chce oceniać cudzej wiary, ale to jest tak dziwne, że az opisac nie potrafięPozdrawiam
A czy może istnieć prawdziwa wiara bez znajomości?
Znajomości Ojca, Syna, ich zamierzeń względem ludzkości?
Powiedz "wierzącemu" katolikowi, że Maryja to żydówka...
- Będzie to "obraza uczuć religijnych"! :lol:
Iwono: nie brnij dalej w śmieszność. :-(

Iwona - 2014-01-30, 11:26

nike napisał/a:
Iwona, nie możesz zabraniać nam mieć swoje zdanie np. o Faustynie, bo,że ta kobieta była chora psychicznie to chyba nie ulega wątpliwości co?

Pan Jezus polecił byśmy miłowali wszystkie osoby.

Henryk napisał/a:

Powiedz "wierzącemu" katolikowi, że Maryja to żydówka...
- Będzie to "obraza uczuć religijnych"! :lol:
Iwono: nie brnij dalej w śmieszność. :-(

Ale czemu obraza uczuć religijnych?
Antysemitami nie bądźmy

bartek212701 - 2014-01-30, 19:23

Iwona napisał/a:
Bo Ty nas wierzących katolików nie rozumiesz i tyle. Powinieneś choć trochę tolerancji zachować, a nie wyśmiewać św. Faustynę. Sam podobno w piekło nie wierzysz, a co dopiero kogoś tam umieszczać. A Ty natomiast twierdzisz, że wszystko znasz.

Właśnie o tym pisałem, nad tym ubolewam :-/ nad brakiem uzywania mózgu, bo chyba inaczej tego nazwac naprawdę nie można.
Iwonko ja Faustyny nie obraziłem, ja jedynie stwierdziłem fakt z Jej dzienniczka, w którym opisała, że była w piekle...czytaj prosze ze zrozumieniem.

Krystian - 2014-01-31, 21:20

Iwona napisał/a:
Pan Jezus polecił byśmy miłowali wszystkie osoby.


Tak polecił nawet miłować swoich nieprzyjaciół, aby ich nie mordować jak to czynili i czynią katolicy.
Natomiast w kwestii prawdy Jezus nie przebierał w słowach
np.

Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że podobni jesteście do grobów pobielanych, które na zewnątrz wyglądają pięknie, ale wewnątrz są pełne trupich kości i wszelakiej nieczystości. (28) Tak i wy na zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, wewnątrz zaś jesteście pełni obłudy i bezprawia. (29) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że budujecie grobowce prorokom i zdobicie nagrobki sprawiedliwych, (30) i mówicie: Gdybyśmy żyli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelaniu krwi proroków. (31) A tak wystawiacie sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków. (32) Wy też dopełnijcie miary ojców waszych. (33) Węże! Plemię żmijowe! Jakże będziecie mogli ujść przed sądem ognia piekielnego?

Zwiastun - 2015-07-01, 14:08
Temat postu: Re: Wierzący, ale w co ?
bartek212701 napisał/a:
Każdemu takiemu niestety człowiek znający Biblię lub ją cytujący kojarzy się ze Świadkiem Jehowy-sekta oczywiście :-D ale cóż...to pokazuje ograniczenie tych ludzi.



No bo coś w tym jest że Szatan potrafi ludzi do tego stopnia zaślepić że jak chce im się choć w niewielkiej części coś wyjaśnić to niektórzy ludzie reagują naprawdę nerwowo i wyzywają od sekciarzy choć ktoś wcale nie musi być nawet ŚJ ale dla niektórych takich "typowych wierzących" którzy nawet nie badają jak ten "wnikliwy Berejczyk" co i jak, człowiek, który wie coś więcej od nich i bada głębiej to dla takiego jest od razu sekciarzem.

Ja wiem że wielu ludzi dziś woli swoje wygodne życie, woli obchodzić "Boże Narodzenia" (prezenciki i te sprawy), całować "narzędzia zbrodni" :-/ , żyć po swojemu czyli iść w niedziele do kościoła a w poniedziałek szkodzić bliźniemu i kompletnie nie wnikają w sens swojej wiary, ludzie tacy są w duchowej apatii, oczywiście nie można generalizować, są również ludzie uczciwi, szukający Boga lecz nie mający właściwej opieki duchowej, pogubieni, nie można nikogo osądzać jakie kto ma serce i nastawienie ale Bóg z pewnością takich ludzi szczerych wyłowi prędzej czy później.

:)

domi.nika - 2021-11-03, 10:00

nike napisał/a:
Iwona, nie możesz zabraniać nam mieć swoje zdanie np. o Faustynie, bo,że ta kobieta była chora psychicznie to chyba nie ulega wątpliwości co?



oj tam zaraz chora, po prostu miała huśtawki ;)
Oczywiście teraz podżartowuję sobie ale ostatnio zagłębiałam się w tym temacie trochę





________________
https://www.place-zabaw.info.pl/

nike - 2021-11-03, 16:19

domi.nika napisał/a:

nike napisał/a:
Iwona, nie możesz zabraniać nam mieć swoje zdanie np. o Faustynie, bo,że ta kobieta była chora psychicznie to chyba nie ulega wątpliwości co?



oj tam zaraz chora, po prostu miała huśtawki ;)
Oczywiście teraz podżartowuję sobie ale ostatnio zagłębiałam się w tym temacie trochę

Więc rozwiń go ciekawa jestem co z nią było, bo,że miała problem z chorobą psychiczna to chyba jest prawdą.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group