FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Nauki biblijne - Dni stwarzania

nike - 2014-11-14, 21:37
Temat postu: Dni stwarzania
Podyskutujmy o dniach stwarzania przez Boga wszystkiego we wszechświecie i na ziemi.
Jaki długi był jeden dzień stwarzania, czy był to dzień o 24 godzinach [doba], czy dłuższy, np. dzień epokowy?

Zapraszam do dyskusji. :-D

nike - 2014-11-16, 21:23

O jak cicho tutaj jest?
Nikt nic nie wie? :-D

oluss - 2014-11-18, 03:22

Juz mowie.Chodzilo o literalne dni (24 h ) :)
Chocby dlatego ze Zydzi z tego powodu
swiecili literalny 7 dzien.Amen

nike - 2014-11-18, 11:15

Acha, Bóg stworzył Adama, pod koniec szóstego dnia i odpoczął od stwarzania tak?
Chronologia biblijna podaje,ze do Jezusa upłynęło ponad cztery tysiące lat jak Bóg odpoczywa od stwarzania, obecnie jest już ponad sześć tysięcy lat jak Bóg odpoczywa od stwarzania, więc jak się ma tydzień składający się z 24--godzinnych dni do odpoczynku Boga? On już odpoczywa ponad 6000 tys. lat? Jaki jest z tego wniosek? Skoro Bóg odpoczął dnia siódmego, to dlaczego jest taki długi?

oluss - 2014-11-18, 11:52

:lol: nie wiem w czym masz problem
Bog odpoczywa ? :-D powaznie :-D
Jest to symboliczny odpoczynek ktory mial
byc przykladem dla nas aby uswiecac sobote.
Amen

Bog stworzyl swiat a potem sybolicznie "odpoczal"

Wniosek jest taki ze mamy odpoczywac w sabat

\amen

nike - 2014-11-18, 12:44

A czy też symbolicznie stwarzał świat, skoro symbolicznie mówisz,ze odpoczął ?
oluss - 2014-11-18, 13:32

Nie no swiat ktos musial stworzyc :)
ale Bog nie odpoczywa ;-)

konik polny - 2014-11-18, 19:34

Odpoczywa od stwarzania, tak jak ty nie robisz ale jesteś - np. leżysz na sofie i dłubiesz w nosie.
nike - 2014-11-18, 20:19

olus napisał/a:
Nie no swiat ktos musial stworzyc :)
ale Bog nie odpoczywa ;-)

Jak nie odpoczywa:

Rdz 2:2 bg "I dokończył Bóg dnia siódmego dzieła swego, które uczynił; i odpoczął w dzień siódmy od wszelkiego dzieła swego, które uczynił."

oluss - 2014-11-18, 23:39

no i co ? poszedl w drzemke na 7 tys lat :roll:
nike - 2014-11-19, 00:34

olus napisał/a:
no i co ? poszedl w drzemke na 7 tys lat :roll:

Nie w drzemke, ale odpoczął od swojego dzieła, które uczynił, to znaczy od stwarzania.
Wiec z tego można wyciągnąć wniosek,że skoro siódmy dzień trwa już ponad sześć tysięcy lat i jeszcze będzie trwał tysiąc lat, wiec jest to dzień epokowy. Wiec każdy dzień stwarzania trwał też po siedem tysięcy lat, czyli, sa to dni epokowe, a nie dni o 24 godzinach.

oluss - 2014-11-19, 01:07

to jednak sie zmeczyl tak?
dzien 7 sie skonczyl juz dawno dawno temu.
Potem lecialo kolejno..W rodzaju nie widze raczej
epok.Zydzi obhcodzi sabat ze wzgledu na te wlasnie
literalne siedem dni jak i my mamy obchodzic.Amen

nike - 2014-11-19, 01:11

olus, Ja ciebie nie namawiam,żebyś zrozumiał, tak jak ja, twoja wola, ale logika na to wskazuje, jak się skupisz, ale żebyy się skupic nad trudnymi biblijnymi naukami, to musi się jeszcze chcieć skupić.
oluss - 2014-11-19, 01:15

ale ja sie skupiam na tekscie...
wiec pokaz mi w nim te tysiace..

Pokoja - 2014-12-15, 19:40
Temat postu: Re: Dni stwarzania
nike napisał/a:
Podyskutujmy o dniach stwarzania przez Boga wszystkiego we wszechświecie i na ziemi.
Jaki długi był jeden dzień stwarzania, czy był to dzień o 24 godzinach [doba], czy dłuższy, np. dzień epokowy?

Zapraszam do dyskusji. :-D


Przyjmuję zaproszenie :-D :idea:

nike napisał/a:
Chronologia biblijna podaje, że do Jezusa upłynęło ponad cztery tysiące lat jak Bóg odpoczywa od stwarzania, obecnie jest już ponad sześć tysięcy lat jak Bóg odpoczywa od stwarzania, więc jak się ma tydzień składający się z 24--godzinnych dni do odpoczynku Boga? On już odpoczywa ponad 6000 tys. lat? Jaki jest z tego wniosek? Skoro Bóg odpoczął dnia siódmego, to dlaczego jest taki długi?


Bardzo słuszne spostrzeżenie i nie do podważenia. Jest to zgodne z treścią Żyd. 4 rozdz., że dzień odpoczynku Bożego trwał jeszcze za czasów Ap. Pawła. On wskazał jeszcze na przyszły dzień, w którym lud Boży będzie mógł wejść do odpocznienia Bożego. To nie po zakończeniu szóstego 24 godz. dnia, lecz dnia/epoki 7 000 lat fizycznego stwarzania Bóg:

nike napisał/a:
odpoczął od swojego dzieła, które uczynił, to znaczy od stwarzania.
Wiec z tego można wyciągnąć wniosek, że skoro siódmy dzień trwa już ponad sześć tysięcy lat i jeszcze będzie trwał tysiąc lat, wiec jest to dzień epokowy. Wiec każdy dzień stwarzania trwał też po siedem tysięcy lat, czyli, są to dni epokowe, a nie dni o 24 godzinach.


Dzień Bożego odpocznienia, czyli sabat, oznacza zaniechania przez Boga dzieła fizycznego stwarzania, ale nie zaniechanie wszelkiego działania i próżnowanie. Sabat Boży jest dniem dla duchowego dzieła Bożego. Kto dzięki wierze wchodzi do odpocznienia Bożego, ten też odpoczywa od dzieł swoich, jak Bóg od swoich. Poświęca go na uduchowienie siebie, dla chwały Bożej i dla dobra bliźnich.

Bóg cały czas działa, jak i Pan Jezus działał w sabat, będąc na ziemi, J. 5:17. Nauczał też, że w sabat można dobrze czynić dla dobra drugich, gdyż sabat jest dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu. Gdy uzdrowił chromego od 38 lat, to:

Cytat:
Żydzi prześladowali Jezusa, że to uczynił w sabat. (17) A Jezus odpowiedział im: Mój Ojciec aż dotąd działa i Ja działam. J. 5:17

w sabat kapłani w świątyni naruszają sabat, a są bez winy
Syn Człowieczy jest Panem sabatu.
wolno w sabat dobrze czynić. Żyd. 12:5,8,12

Albowiem do odpocznienia wchodzimy my, którzy uwierzyliśmy, zgodnie z tym, jak powiedział: Jak przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpocznienia, chociaż dzieła jego od założenia świata były dokonane. (4) O siódmym dniu bowiem powiedział gdzieś tak: I odpoczął Bóg dnia siódmego od wszystkich dzieł swoich. (5) A na tym miejscu znowu: Nie wejdą do odpocznienia mego.
A tak pozostaje jeszcze odpocznienie dla ludu Bożego; (10) kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten sam odpoczął od dzieł swoich, jak Bóg od swoich. Żyd. 4:3-5,9,10


Poza tym:

USTALENIE DŁUGOŚCI DNI STWARZANIA I SABATU BOŻEGO

1.Z Rdz. 1:1; Wyj. 20:11; 31:17, wynika, że POCZĄTEK, w którym Bóg wszystko stworzył i odpoczął trwa 7 dni, które w Rdz. 2:4 są nazwane JEDNYM DNIEM, stąd wniosek, że nie są to 24 godzinne dni.

2. W Rdz. 1:5-31 napisane jest o rozpoczęciu i zakończeniu każdego z 6 dni stwarzania, ale nic o zakończeniu sabatu – siódmego dnia, co tłumaczy myśl z Żyd. 4:1-11, że nadal on trwał nawet za czasów Ap. Pawła.

3. Z Hebr. 4:1-11 (Joz. 22:4) wynika, że sabat Boży, który w w. 7 nazwany jest „DZISIAJ”, miał trwać do nastania, kończącego go, „Dnia Odpocznienia dla ludu Bożego”, czyli „INNEGO DNIA” z Żyd. 4:8,9; Ap. 21:3.

4. Mat. 12:8 wskazuje, że Syn Człowieczy nie naruszał sabatu figuralnego, ponieważ jako
król i kapłan na wzór Melchizedeka jest także Panem sabatu „DZISIAJ”.

5. Ps. 90:4 i 2Pi. 3:8 w zw. z Ap. 20:4, wskazują, że „DZIEŃ PAŃSKI” ma trwać 1000 lat, jako „INNY DZIEŃ”, w którym narody mają odpocząć od zwodniczości szatana, Ap. 20:3.

6. Tradycja ludu Bożego uświęcona Pismem Świętym, wskazuje na istnienie CYKLI o różnych długościach, 7 równych okresów (tydzień i Święto Tygodni, cykl roku sabatowego i jubileuszowego, jeden i 7 tygodni lat, czas krytyczny i „siedem czasów pogan 2520 lat (606pne - 1914 ne).

7. Jeżeli Dzień Pański trwa 1000 lat, to tydzień Jego, równy sabatowi Bożemu i każdemu dniowi stwarzania trwa 7000 lat. Tydzień Bożego stwarzania (7x7000) trwający 49000 lat, kończy 1000-letni WIELKI JUBILEUSZ ZIEMI - Kp.23: 15,16; 4Moj.. 28:26 i Kapł. 25:2-22. :idea:

Dariusz - 2019-06-17, 07:14

Te dni stwarzania, czyli jak nazywacie je, epoki, nakładały się na siebie. Jako przykład:

A Jehowa Bóg kształtował z ziemi wszelkie dzikie zwierzę polne i wszelkie latające stworzenie niebios i zaczął przyprowadzać je do człowieka, żeby zobaczyć, jak nazwie każde z nich; i jak ją człowiek nazwał — każdą duszę żyjącą — tak się nazywała
(Rodz 2:19)

Latające stworzenia były generalnie stworzone w piątym dniu, jednak powyższy tekst wskazuje, że nawet w szóstym dniu Bóg dalej stwarza latające stworzenia. Wniosek? Poszczególne dni stwarzania nie rozpoczynały się dopiero wtedy, gdy poprzedni dzień się skończył. Przynajmniej w przypadku piątego i szóstego dnia, epoki te zachodziły na siebie. Tak więc nie chodzi o dosłowne dni (tu zachodzenie/zazębianie się jest niemożliwe) ale raczej pod pojęciem dnia kryje się jakiś proces, który został uruchomiony i występował nawet wtedy, gdy Bóg przystąpił do innego procesu.
Ciekawe też są w tym opisie stwarzania czasowniki hebrajskie.

Pokoja - 2019-06-18, 10:35

Dariusz napisał/a:
Te dni stwarzania, czyli jak nazywacie je, epoki, nakładały się na siebie. Jako przykład:

A Jehowa Bóg kształtował z ziemi wszelkie dzikie zwierzę polne i wszelkie latające stworzenie niebios i zaczął przyprowadzać je do człowieka, żeby zobaczyć, jak nazwie każde z nich; i jak ją człowiek nazwał — każdą duszę żyjącą — tak się nazywała
(Rodz 2:19)

Latające stworzenia były generalnie stworzone w piątym dniu, jednak powyższy tekst wskazuje, że nawet w szóstym dniu Bóg dalej stwarza latające stworzenia. Wniosek? Poszczególne dni stwarzania nie rozpoczynały się dopiero wtedy, gdy poprzedni dzień się skończył. Przynajmniej w przypadku piątego i szóstego dnia, epoki te zachodziły na siebie. Tak więc nie chodzi o dosłowne dni (tu zachodzenie/zazębianie się jest niemożliwe) ale raczej pod pojęciem dnia kryje się jakiś proces, który został uruchomiony i występował nawet wtedy, gdy Bóg przystąpił do innego procesu.
Ciekawe też są w tym opisie stwarzania czasowniki hebrajskie.


Drugie sprawozdanie o stworzeniu (II spr.o stw.), rozpoczynające się od Rdz. 2:4, opisujące nam stwarzanie człowieka od "ALFY" (dusza życia ziemskiego) stworzenia Bożego na ziemi (Rdz. 2:7), aż do pojawienia się męszczyzny i niewiasty (Rdz. 2:21-25 OMEGA stworzenia Bożego na ziemi), gdzie cały czas jest używane określenie człowiek (dalej jako α - Ω), różni się bardzo od pierwszego sprawozdania, Rdz. 1:1-2:3. W pierwszym sprawozdaniu określenie człowiek jest użyte dopiero w Rdz. 1:26 i odnosi się do człowieka na obraz (OMEGA stworzenia Bożego na ziemi) i na podobieństwo Boże (OMEGA stworzenia Bożego we Wszechrzeczy) dalej jako Ωz i Ωn (wprowadzam te określenia dla rozróżnienia przekazów sprawozdań).

II spr.o stw., w poruszonej przez Ciebie kwestii, ukazuje nam człowieka α - Ω, najpierw w stanie obojnaczym, Rdz. 2:18. Od piątego dnia stwarzania, następuje rozdział na płeć męską i żeńska. Gdy Jehowa zamierzył uczynić pomoc człowiekowi α - Ω, to nie od razu stworzył mężczyznę i niewiastę. Płeć meska i żeńska, pojawiła się najpierw w środowisku wodnym w piątym dniu stwarzania, a dopiero potem w szóstym dniu stwarzania w środowisku ladowym, jako samce i samice, a na końcu jako męzczyzna i niewiasta.

Tam gdzie hebrajskie określenie przetłumaczono na polskie żebro, powinno być strona, strona życia. Wtedy określenie to w piątym dniu stwarzania, odnosi się najpierw do srodowiska wodnego i lądowego. Podział następuje także w szóstym dniu stwarzania. Z stworzeń piątego dnia stwarzania, Bóg nie wyprowadził z (przwiódł do) człowieka α - Ω istot wodnych, a stworzeń szóstego dnia stwarzania Bóg nie wyprowadził z (przyprowadził) np płazów, aby nazwał. Wszystkie jednak stworzenia otrzymały nazwą od człowieka α - Ω, gdyż człowiek na obraz Boży (Ωz) miał panować nad wszystkimi stworzeniami wywodzącymi się z meskiej i z żeńskiej strony życia człowieka α - Ω

Na podstawie Konkordancji Stronga treść rdz. 2:19,20 można przetłumaczyć nastepująco:

19. Ukształtował Jehowa Bogów z ziemi wszelkie ptactwo niebios, wszelkie dzikie zwierzęta (męska strona życia człowieka), a wyprowadził przeciw człowiekowi (α - Ω), by wzajemnie patrzyli na siebie, jaki rodzaj wyprowadzić, kiedy wyprowadzić; A każda istota żywa, jakiej nada imię miała mieć taką pamiątkę (piętno) człowieka (α - Ω).
20. Człowiek (α - Ω) pamiątką (piętnem), nadał imię wszelkiemu ptactwu niebios, wszelkiemu bydłu i wszelkim dzikim zwierzętom 20b. Lecz (w śród męskiej strony życia człowieka), dla człowieczego (syna człowieczego z Rdz. 1:27,28 - Ωz) nie znalazła się pomoc dla niego odpowiednia.

Pokoja - 2019-06-18, 21:51
Temat postu: Uzupełnienie do Rdz. 2:19,20
Pokoja napisał/a:
Na podstawie Konkordancji Stronga treść rdz. 2:19,20 można przetłumaczyć nastepująco:

19. Ukształtował Jehowa Bogów z ziemi wszelkie ptactwo niebios, wszelkie dzikie zwierzęta, a wyprowadził przeciw człowiekowi, by wzajemnie patrzyli na siebie, jaki rodzaj wyprowadzić, kiedy wyprowadzić; A każda istota żywa, jakiej nada imię miała mieć taką pamiątkę (piętno) człowieka .
20. Człowiek pamiątką (piętnem), nadał imię wszelkiemu ptactwu niebios, wszelkiemu bydłu i wszelkim dzikim zwierzętom 20b. Lecz dla człowieczego nie znalazła się pomoc dla niego odpowiednia.


Komentarz

Ukształtował Jehowa Bogów z ziemi wszelkie ptactwo niebios, wszelkie dzikie zwierzęta - to są stworzenia z męskiej strony życia człowieka (α - Ω)

wyprowadził przeciw człowiekowi (α - Ω) - wyprowadził w człowieku/ z człowieka/ dla człowieka; człowiek znaczy taki sam (homo); W człowieka z Rdz. 2:7 po jego ukształtowany z mułu (zaprawy) ziemi, Bóg tchnął dech życia by stał się duszą wszelkiego życia na ziemi. Ta istota, dech mająca to homo (taki sam) dech mający. Używając języka matematycznego można powiedzieć, że jest to wspólny mianownik wszystkich stworzeń na ziemi, czyli jest to człowiek ziemski - (α) stworzenia Bożego na ziemi. Wszystkie stworzenia, czy to beztlenowce, czy tlenowce mają dech życia, więc jest to człowiek w najszerszym tego słowa znaczeniu.

każda istota żywa, jakiej nada imię miała mieć taką pamiątkę (piętno) człowieka (α - Ω) - człowiek ten jest Bożym sposobem działania; przez dawanie różnego pietna zostały wyprowadzone różne rodzaje stworzeń. Stosownie do tego piętna otrzymywały one odpowiednią nazwę.

20. Człowiek (α - Ω) pamiątką (piętnem), nadał imię wszelkiemu ptactwu niebios, wszelkiemu bydłu i wszelkim dzikim zwierzętom - stworzenia w męskiej stronie życia

20b. Lecz (w śród męskiej strony życia człowieka), dla człowieczego (syna człowieczego z Rdz. 1:27,28 - Ωz) nie znalazła się pomoc dla niego odpowiednia. Pomoc ta znalazła się jednak w żeńskiej stronie życia człowieka. W piątym dniu stwarzania stronę tą stronę, stanowiło środowisko wodne, a stronę męską środowisko atmosferyczne. W szóstym dniu stwarzania, podobnie jest podzielone środowisko lądowe, aby został stworzony człowiek na obraz Boży, jako mężczyzna i niewiasta, Rdz. 1:27. Stworzeni są razem, co oznacza, że ich kształtowanie odbywało się równolegle w tym samym czasie po zesłaniu głebokiego snu na człowieka α - Ω.

Drugi raz rzekę zwano Gichon: Ta przekształca całą „czarną ziemię”. Rdz. 2:13 KS

W czwartym dniu stwarzania, na planecie Ziemi nastąpiła przerwa w dziele stwarzania. Zmiana nastąpiła jednak w sferze nieboskłonu, na którym po raz pierwszy stały się dostrzegalne źródła światła. Były to wielkie zmiany kosmiczne, akcentujące działanie nieba, Jb. 38:31-38. O tych zmianach napisano w Apokalipsie 6:12-14; 8:10-12; 9:1,2; Iz. 13:10; 34:4. Opisy tam zawarte, są swego rodzaju echem tej epoki, według zasady: Najpierw to, co cielesne a potem to, co duchowe.

„Czarna ziemia” – to powierzchnia ziemi, która w tym dniu stała się w dużej części czarna z powodu opadnięcia ciał niebieskich i ich pyłów. Na dużych obszarach lądu zapanowała ciemność (pyły w atmosferze i na lądzie, czyniące go czarnym, nieurodzajnym) i człowieka sen z Rdz. 2:21 (zmniejszenie aktywności życia organicznego na dużych obszarach, tj. 1/3 planety Ziemi). Życie na planecie w dużym stopniu zamarło, zostało uśpione. W tym śnie z Rdz. 2:21 Jehowa Bogów nadał człowiekowi ZAKON z Rdz. 2:16,17,14, dla wprowadzenia i utrzymania różnorodności istot od piątego dnia stwarzania.

Gichon = „Wytryskujący” lub „Wylewanie” – z powodu pokrycia olbrzymich obszarów powierzchni Ziemi materią kosmiczna, przyciśnięte nią wody rzek wytryskiwały a morza wylewały. Z tego to powodu zapewne, rzeka przekształcała czarną ziemię. Ślad kataklizmu z tamtej epoki jest widoczny do dzisiaj w pustyniach, szczególnie Afryki Azji południowej i Australii jako w dużej części martwa pamiątka, ale nie jest to już czarna ziemia. Pustynia ta ma zakwitnąć, dlatego przez wietrzenie zmienia się jej stan.

radek - 2022-02-24, 06:00

Na drabinie stworzenia na szlachetniejszym miejscu od osoby panującej nad Ziemią jest osoba Ją uprawiająca zgodnie z proporcjami

Rdz 1:27-28 BT5 "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. (28) Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad ptactwem podniebnym, nad rybami morskimi i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi."

Rdz 2:4-7 BT5 "Oto są dzieje początków po stworzeniu nieba i ziemi. Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, (5) nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła - bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię, bo nie było człowieka, który by uprawiał ziemię, (6) a nurt [wody] wypływał z ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby - (7) wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą."

Pokoja - 2022-02-28, 23:40

radek napisał/a:
Na drabinie stworzenia na szlachetniejszym miejscu od osoby panującej nad Ziemią jest osoba Ją uprawiająca zgodnie z proporcjami

Rdz 1:27-28 BT5 "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. (28) Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad ptactwem podniebnym, nad rybami morskimi i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi."

Rdz 2:4-7 BT5 "Oto są dzieje początków po stworzeniu nieba i ziemi. Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, (5) nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła - bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię, bo nie było człowieka, który by uprawiał ziemię, (6) a nurt [wody] wypływał z ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby - (7) wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą."

W zacytowanych tekstach nie chodzi o to, co jest szlachetniejsze, lecz o porządek stworzenia. Podałeś porządek według tradycyjnej teologii stworzenia, który dotychczas kształtował mentalność wszystkich Chrześcijan. On ich konfliktuje z innymi, gdyż świadczy o megalomanii. Taki porządek stworzenia nie ma nic wspólnego z Słowem Bożym. Należy go zaliczyć do mitologicznych dywagacji.

Porządek jest odwrotny:

α (alfa) stworzenia Bożego
Rdz 2:4-7 BT5
Cytat:
"Oto są dzieje początków po stworzeniu nieba i ziemi. Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, (5) nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła - bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię, bo nie było człowieka, który by uprawiał ziemię, (6) a nurt [wody] wypływał z ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby - (7) wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą."


Ω stworzenia Bożego na ziemi
Rdz 1:27-28 BT5
Cytat:
"Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. (28) Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad ptactwem podniebnym, nad rybami morskimi i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi."


Rdz. 2:1. Niebiosa - ziemia, wszystko to co wyrusza było skompletowane.
2. Dnia siódmego zaprzestali Bogowie wszelkiego dzieła, które uczynili; Dnia siódmego, dopełniają dzieła, które uczynili.
3. Bogowie tylko wyróżniająco oznakowany dzień siódmy, błogosławią sobie; W postaci znaku, odłączyli jako świętość; ponieważ Bogowie przestrzegają sabatu wszelkiego dzieła stwarzania, które uczynili.

wszystko […] było skompletowane
– Dzieło fizyczne, ale nie duchowe (Rdz. 5:1,2), gdyż najpierw jest według ciała, a później według Ducha;
1Kor. 15:45. Opisywano w ten sposób: Najpierw stał się świat Adama względem duszy żywej, a ostatnio Adama względem ducha ożywiającego,
(46) Wszakże nie duchowne pierwsze, ale cielesne, potem duchowne.

Dnia siódmego, dopełniają dzieła, które uczynili
– Uświęcanie i błogosławienie człowieka czynionego na podobieństwo Boże;

KONIEC PIERWSZEGO SPRAWOZDANIA

DRUGIE SPRAWOZDANIE O STWORZENIU

Rdz. 2:4. Tamci zrodzeniami niebios – ziemi, zaprowadzili porządek dni; Jehowa Bogów stwarza ziemię - niebo .

Tamci [Bogowie …], zaprowadzili porządek dni
– Wykonali dzieło fizyczne (cielesne);
Jehowa Bogów stwarza ziemię - niebo – W Rdz. 1:1 jest jako bezimienny ON
Rdz. 1:1. W praprzyczynie (Głowie, wodzu) ON stwarza Bogów: standard niebios, standard ziemi.

5. Jeszcze nie ukazały się, wszelkie rośliny lądu całej ziemi, jeszcze nie wschodziły wszelkie rośliny zielone lądu, ponieważ Jehowa Bogów nie spuścił deszczu na ziemię, nie było człowieka; „istotnie znacznika ziemi”, był wiedziony do służby.
6. Nad ziemię, wznosiła się para, napajała wodą całość oblicza ziemi.
7. Jehowa Bogów z rudy ziemi, uformował „istotnie znacznika człowieka”, tchnął sprzed oblicza dech żywota. Człowiek stał się duszą życia.
8. Jehowa Bogów, zasadził sad wschodu Edenu, tam przekształcił „istotnie znacznika człowieka”, którego uformował.

Jehowa Bogów nie spuścił deszczu na ziemię
– Wraz z deszczem (pierwszym potopem na ląd), życie z wody, zostało przeniesione na ląd;
nie było człowieka – Nie było człowieka na lądzie;
„istotnie znacznika ziemi” – materia organiczna, która powstała w głębinach wód jest tym znacznikiem, Ps. 139:15;
był wiedziony do służby – Jehowa Bogów z „istotnie znacznika ziemi”, nazwanego w Rdz. 2:7 prochem (muł, zaprawa/ruda ziemi), ukształtował „istotnie znacznika człowieka” , którego przekształcił na lądzie w trzecim dniu stwarzania w sadzie wschodu Edenu. W ten sposób człowiek otrzymał zdolność, wieźć ziemię do służby, aby rodziła;
para, napajała wodą całość oblicza ziemi – Taki stan rzeczy – baldachim wodny - trwał od pierwszego dnia stwarzania. Według Hio. 38:9 jest on nazwany „szatą”;
Hio. 38:9. Obłok tworzył szatę, gęsta ciemność pieluchy (Rdz. 1:2);
Jehowa Bogów, zasadził
– Sadzenie wiąże się z przeniesieniem z jednego miejsca na inne;
sad – Roślinność od trzeciego dnia stwarzania, Rdz. 1:11,12;
wschodu Edenu – Ląd wyłoniony z wody i porośnięty roślinnością;

radek - 2022-03-01, 07:10

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Na drabinie stworzenia na szlachetniejszym miejscu od osoby panującej nad Ziemią jest osoba Ją uprawiająca zgodnie z proporcjami

Rdz 1:27-28 BT5 "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. (28) Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad ptactwem podniebnym, nad rybami morskimi i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi."

Rdz 2:4-7 BT5 "Oto są dzieje początków po stworzeniu nieba i ziemi. Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, (5) nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła - bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię, bo nie było człowieka, który by uprawiał ziemię, (6) a nurt [wody] wypływał z ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby - (7) wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą."

W zacytowanych tekstach nie chodzi o to, co jest szlachetniejsze


Jednak gdyby temu co pierwsze czegoś nie brakowało, nie zostało by stworzone to, co jest następne. Ósmy dzień to dzień Syna Duchowego

Rdz 17:12-13 BT5 "Z pokolenia w pokolenie każde wasze dziecko płci męskiej, gdy będzie miało osiem dni, ma być obrzezane; sługa urodzony w waszym domu lub nabyty za pieniądze; każdy obcy, który nie jest potomkiem twoim - (13) ma być obrzezany; obrzezany ma być sługa urodzony w domu twoim lub nabyty za pieniądze. Przymierze moje, przymierze obrzezania, będzie przymierzem na zawsze."

Łk 23:43 BT5 "Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju."

Izajasz też pisze o szlachetnym nasieniu symbolizującym płodność dopiero po wykonaniu pracy

Iz 6:9-13 BT5 "I rzekł [do mnie]: Idź i mów do tego ludu: Słuchajcie pilnie, lecz bez zrozumienia, patrzcie uważnie, lecz bez rozeznania! (10) Zatwardź serce tego ludu, znieczul jego uszy, zaślep jego oczy, iżby oczami nie widział ani uszami nie słyszał, i serce jego by nie pojęło, żeby się nie nawrócił i nie był uzdrowiony. (11) Wtedy zapytałem: Jak długo, Panie? On odrzekł: Aż runą miasta wyludnione i domy bez ludzi, a pola pozostaną pustkowiem. (12) Pan wyrzuci ludzi daleko, tak że zwiększy się pustynia wewnątrz kraju. (13) A jeśli jeszcze dziesiąta część [ludności] zostanie, to i ona powtórnie ulegnie zniszczeniu - jak terebint lub dąb, z których pień tylko zostaje po zwaleniu. Reszta jego [będzie] świętym nasieniem."

Bóg nie stwarza najpierw lepszego, a później gorsze, Bóg zawsze stwarza coraz lepiej, bo On jest Bogiem

J 2:9-10 BT5 "Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego (10) i powiedział do niego: Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory."

Pokoja - 2022-03-01, 20:55
Temat postu: DOJRZEWANIE STWORZENIA (wina).
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Na drabinie stworzenia na szlachetniejszym miejscu od osoby panującej nad Ziemią jest osoba Ją uprawiająca zgodnie z proporcjami

Rdz 1:27-28 […] Rdz 2:4-7

W zacytowanych tekstach nie chodzi o to, co jest szlachetniejsze, lecz o porządek stworzenia. Podałeś porządek według tradycyjnej teologii stworzenia, który dotychczas kształtował mentalność wszystkich Chrześcijan. On ich konfliktuje z innymi, gdyż świadczy o megalomanii. Taki porządek stworzenia nie ma nic wspólnego z Słowem Bożym. Należy go zaliczyć do mitologicznych dywagacji.

Porządek jest odwrotny:

α (alfa) stworzenia Bożego
Rdz 2:4-7

Ω stworzenia Bożego na ziemi
Rdz 1:27-28

Jednak gdyby temu co pierwsze czegoś nie brakowało, nie zostało by stworzone to, co jest następne. Ósmy dzień to dzień Syna Duchowego Rdz 17:12-13 BT5; Łk 23:43 BT5;
Izajasz też pisze o szlachetnym nasieniu symbolizującym płodność dopiero po wykonaniu pracy
Iz 6:9-13 BT5

Bóg nie stwarza najpierw lepszego, a później gorsze, Bóg zawsze stwarza coraz lepiej, bo On jest Bogiem J 2:9-10 BT5

Dzieło Boże od początku jest doskonałe, dlatego nawet updek człowieka z powodu grzechu nie naruszył tej doskonałości.
Cytat:
P. Pr. 32:4. On jest skałą! Doskonałe jest dzieło jego, Gdyż wszystkie drogi jego są prawe, Jest Bogiem wiernym, bez fałszu, Sprawiedliwy On i prawy. BW

Upadek człowieka nie naruszył tej doskonałości, ponieważ w dniu siódmym (Rdz. 2:2,3; 5:1,2) jest kontynuacja zamysłu Bożego, wyrażonego w Rdz. 1:26 o czym świadczy też Rz. 8:19-21; 11:32; Hbr. 4:3,4. W szóstym dniu wypełniona zostła tylko pierwsza część zamysłu Bożego, czyli stworzenie człowieka, Bożego orazu, Rdz. 1:27,28. Najpierw jest to co cielesne, a potem duchowe, ale w tym samym dziele stworzenia. "Skarb" Nowego stworzenia, najpierw jest w "naczyniu glinianym", 2Kor. 4:7. Dopiero później "Kamień", stanie się "Górą", napełniajcą całą ziemię, Dan. 2:34,35, 44,45.
W Izj. 6:9-13 jest napisane o upadku figuralnego porządku zakonu i nastaniu duchowego porządku
Cytat:
Iz 6:9-13 BT5 "I rzekł [do mnie]: Idź i mów do tego ludu: Słuchajcie pilnie, lecz bez zrozumienia, patrzcie uważnie, lecz bez rozeznania! (10) Zatwardź serce tego ludu, znieczul jego uszy, zaślep jego oczy, iżby oczami nie widział ani uszami nie słyszał, i serce jego by nie pojęło, żeby się nie nawrócił i nie był uzdrowiony. (11) Wtedy zapytałem: Jak długo, Panie? On odrzekł: Aż runą miasta wyludnione i domy bez ludzi, a pola pozostaną pustkowiem. (12) Pan wyrzuci ludzi daleko, tak że zwiększy się pustynia wewnątrz kraju. (13) A jeśli jeszcze dziesiąta część [ludności] zostanie, to i ona powtórnie ulegnie zniszczeniu - jak terebint lub dąb, z których pień tylko zostaje po zwaleniu. Reszta jego [będzie] świętym nasieniem."

Przekaz tego tekstu, został zmanipulowany, gdyż wyraża większą mściwość KRK i jego teologów, tłumaczy, niż sprawiedliwość Boża dozwoliła. Proszę porównaj tą treść z poniższą:

Izj. 6:10. Serce tego lud roztyło się, uszy stały się ociężałe, oczy oślepiły się,
aby: (widząc oczyma, słysząc uszyma, zrozumiejąc sercem) nie ozdrowieli, pokutując wewnątrz.
11. Rzekłem: Panie! Jak długo w końcu? Odpowiedział: Tak jak w końcu, kiedyś wyludnią miasta; bez domów, zejdą na bezdroża, powodując błądzenie, spustoszenie istot ludzkich nie mających kraju;
12. Jehowa uwolni omen przywódcy rodzaju ludzkiego, spustoszenie wśród ludów ziemi;
13. Ponadto zapłoną ogniem filary Allon, dęby powalenia; przyjdą powtórnie z powodu czyniciela sprawiedliwości; przyjdą z powodu tego który dziesiątym filarem tego co święte.
Jehowa uwolni omen przywódcy rodzaju ludzkiego
- Nabuchodonozor i inni bestialscy dyktatorzy imperiów uniwersalnych, którzy uważają, że naruszane są ich interesy na świecie w krajach, które nawet do nich nie należą;
przyjdą powtórnie z powodu czyniciela sprawiedliwości - Z powodu działalności Chrystusa, zapowiedzianego w proroctwach, Łuk. 3:15-17;
przyjdą z powodu tego który dziesiątym filarem tego co święte - Pan Jezus jest dokończycielem naszej wiary, Hbr. 12:2. Dziesiątka jest symbolem doskonałości ziemskiej.

Na podstawie zdarzenia, zaistniałego w Kanie Galilejskiej nie można uzasadnić tego, czego w jego czasie nie było, czyli cudu, będącego gonitwą KRK za cudami, za wiatrem.
Cytat:
J 2:9-10 BT5 "Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego (10) i powiedział do niego: Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory."

Proszę porównaj tą treść z poniższą:

Treść Jana 2:1-11 na podstawie Konkordancji Stronga i komentarz:
Zaślubiny członka rodziny, zaślubinami Pana Jezusa z jego Eklazja


J. 2:1. A dnia trzeciego były zaślubiny w Kanie Galilejskiej, była tam matka Jezusa.
2. A na zaślubinach, Jezus uczniów swoich, nazwał po imieniu.
były zaślubiny
– Mogły być to zaślubiny, przyrodniego brata lub siostry Pana Jezusa;
Jezus uczniów swoich, nazwał po imieniu - Wcześniej tylko Kefasa nazwał po imieniu (J. 1:42) Piotrem. Natomiast na zaślubinach wszystkich innych nazwał po nowym imieniu. Czyjeś zaślubiny w rodzinie, posłużyły Panu Jezusowi do nadania, nowych imion swoim uczniom (Eklezja);

3. A wino było słabsze; Matka sama myślała w sobie w obecności Jezusa: Wina nie uważają (nie mają za coś).
4. Jezus sam myślał w sobie: Jeszcze nie przyszła mu godzina; Niewiasto na co tobie moja?

Matka sama myślała w sobie w obecności Jezusa
- kochający syn zna bez słów, pragnienie, zatroskanej matki;
Wina nie uważają - W czasie poczęstunku, goście odczuli niesmak wina, gdyż było słabe. Być może, podano na początku słabsze wino, ponieważ rodzina Marii była uboga, aby o tej porze mieć już wystane, wieloletnie;
Jeszcze nie przyszła mu pora - winu nie przyszła pora, aby zgodnie z ustalonym prawem natury, mogło stać się mocniejsze
Niewiasto na co tobie moja? - Pan Jezus mógł wiedzieć, co dla Miriam będzie oznaczała jego pora (godzina). Przepowiedziano jej, że jego chwała będzie dla niej także cierpieniem, Łk. 2:33-35

5. Rzekła matka sługom: Ktoś wam powie: Uczyńmy samo swoim.
Ktoś wam powie: Uczyńmy samo swoim
- Miriam wierzyła, że Pan Jezus odczuje jej pragnienie zatroskania, dlatego zasugerowała swym sługom, wykonanie czyjegoś (jego) polecenia.
Uczyńmy samo swoim - Maria widocznie wiedziała już, że Pan Jezus zna sposób na przyspieszenie dojrzewania wina, dlatego spodziewała się, że on uczyni to samo (słabsze wino) swoim, czyli mocniejszym;

6. A było tam sześć kamiennych stągwi (3355), postawionych według żydowskiego oczyszczenia, mieszczących w sobie po dwie albo trzy hydrie.
3355 – miara (objętości płynów u Żydów); stągiew, wiadro (hebr. ‘efa’ lub ‘bat’ ok. 36 l)
według żydowskiego oczyszczenia – Po oczyszczeniu, czyli umyciu nóg gościom, stągwie były puste;

7. Rzekł im Jezus: Napełnijcie hydrie wody; napełnili je aż do góry.
8. Rzekł im także: Teraz zaś czerpcie, nieście przewodniczącemu uczty. Przynieśli.
Napełnijcie hydrie wody
- Były to hydrie dla wody, ale już opróżnione, dlatego można było je wykorzystać do napełnienia słabszym winem, aby tylko w tych sześciu pojemnikach (a nie w wielu małych), dokonać przyspieszenia nabrania przez nie mocy;

9. A przewodniczący uczty powstał, podobnie jak przyjmował pokarmy, wodę; nie wiedział, skąd jest wino; słudzy czerpiący wodę, wiedzieli; przewodniczący uczty zawołał oblubieńca;
10. I sam rzekł: Człowiek postawia, najpierw wino powabne, skoro tylko wszyscy będą pijanymi, zaraz mniej; ty dotychczas, zachowywałeś powabne wino.
powstał, podobnie jak przyjmował pokarmy, wodę
- Gdy przewodniczący, przyjmował pokarmy to w hydriach była woda. Gdy ponownie powstał to już było wino, ale mocniejsze, niż to, które podano gościom na początku;
nie wiedział, skąd jest wino - Skoro hydrie zostały opróżnione z wody, a bez jego wiedzy napełniono je słabszym winem, to nie wiedział, skąd ono tam jest;

11. Tą władzę znaku, uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej; objawił chwałę swoją; względem tego samego, uwierzyli uczniowie jego.
władzę znaku
- Nie był to cud (5059), lecz znak (4592). W tym kryje się istota manipulacji tekstem przez tych, którzy uprawiają zwodniczą "gonitwę za cudami" jak za wiatrem;
względem tego samego " Dla wzbudzenia w sobie wiary w posłannictwo Pana Jezusa, wystarczył im już ten pierwszy znak.

Treść Jana 2:1-11 na podstawie Konkordancji Stronga:
Zaślubiny członka rodziny, zaślubinami Pana Jezusa z Eklezja


BIBLIA GDAŃSKA
Cytat:
(1) A (2532) dnia (2258) trzeciego (5154) było (1096) wesele (1062) w (1722) Kanie (2580) Galilejskiej (1056), i (+) była (2258) tam (1563) matka (3384) Jezusowa (2424).
(2) Wezwany też (1161) był (2564) i (+) Jezus (2424) i (+) uczniowie (3101) jego (848) na (1519) ono (+) wesele (1062).
(3) A (2532) gdy nie stało (5302/z) wina (3631), rzekła (3004) matka (3384) Jezusowa (2424) do (4314) niego (846): Wina (3631) nie (3756) mają (2192).
(4) Rzekł (3004) jej Jezus (2424): Co (5101) ja (1698) mam z tobą (4671/z), niewiasto (1135)? jeszczeć (3768) nie przyszła (2240) godzina (5610) moja (3450).
(5) Rzekła (3004) matka (3384) jego (848) sługom (1249): Cokolwiek (3748/z) wam (5213) rzecze, (3004), czyńcie (4160).
6. I (1161) było (2258) tam (1563) sześć (1803) stągwi (5201/z) kamiennych (3035), postawionych (2749) według (2596) oczyszczenia (2512) żydowskiego (2453), biorących w się (5562) każda (303/z) dwie (1417) albo (2228) trzy (5140) wiadra (3355).
7. Rzekł (3004) im (846) Jezus (2424): Napełnijcie (1072) te (+) stągwie (5201) wodą (5204); i (+) napełnili (1072) je (846) aż do (2193) wierzchu (507).
8. Tedy (2532/z) im (846) rzekł (3004): Czerpajcież (501) teraz (3568), a (+) donieście (5342) przełożonemu wesela (755). I (1161/z) donieśli (5342).
9. A (1161) gdy (5613) skosztował (1089) przełożony wesela (755) onej (+) wody (5204), która (+) się stała (1096) winem (3631), [a (+) nie (3756) wiedział (1492), skąd (4159) by (+) było (2076/z); lecz (+) słudzy (1249) wiedzieli (1492), którzy (+) wodę (5204) czerpali (501)], zawołał (5455) on (+) przełożony (755) oblubieńca (3566);
10. I (2532) rzekł (3004) mu (846): Każdy (3956) człowiek (444) pierwej (4412) daje (5087) wino (3631) dobre (2570), a (+) gdy (3752) sobie podpiją (3184), tedy (-5119) (+) podlejsze (1640); a tyś (4771) dobre (2570) wino (3631) zachował (5083) aż do (2193) tego czasu (737).
11. Tenci (5026) początek (746) cudów (4592/z) uczynił (4160) Jezus (2424) w (1722) Kanie (2580) Galilejskiej (1056), a (+) objawił (5319) chwałę (1391) swoję (848); i (+) uwierzyli (4100) weń (1519_846) uczniowie (3101) jego (848).


Objaśnienia: słowo dodane - (+)
słowo pominięte - (-) lub /-)
słowo zamienione - (…/z)

CD objaśnień do tłumaczenia tekstu Pisma Świętego na podstawie Konkordancji Stronga
http://biblos.feen.pl/vie...p=113815#114113

Na podst. K.S. do badania
Kod:
(1) A (2532) dnia (2258) trzeciego (5154) były (1096) zaślubiny (1062) w (1722) Kanie (2580) Galilejskiej (1056), była (2258) tam (1563) matka (3384) Jezusa (2424).
(2) A (1161) na (1519) zaślubinach (1062), Jezus (2424) uczniów (3101) swoich (848), nazwał po imieniu (2564).
(3) A (2532) wino (3631) było słabsze (5302); Matka (3384) sama (846) myślała w sobie (3004) w obecności (4314) Jezusa (2424): Wina (3631) nie (3756) uważają (2192).
(4) Jezus (2424) sam (846) myślał w sobie (3004): Jeszcze nie (3768) przyszła (2240) mu (1698) godzina (5610); Niewiasto (1135) na co (5101) tobie (4671) moja (3450)?
(5) Rzekła (3004) matka (3384) sługom (1249): Ktoś (3748) wam (5213) powie (3004): Uczyńmy (4160) samo swoim (848).
6. A (1161) było (2258) tam (1563) sześć (1803) kamiennych (3035) stągwi (3355), postawionych (2749) według (2596) żydowskiego (2453) oczyszczenia (2512), mieszczących w sobie (5562) po (303) dwie (1417) albo (2228) trzy (5140) hydrie (5201).
7. Rzekł (3004) im (846) Jezus (2424): Napełnijcie (1072) hydrie (5201) wody (5204); napełnili (1072) je (846) aż (2193) do góry (507).
8. Rzekł (3004) im (846) także (2532): Teraz (3568) zaś (1161) czerpcie (501), nieście (5342) przewodniczącemu uczty (755). Przynieśli (5342).
9. A (1161) przewodniczący uczty (755) powstał (1096), podobnie jak (5613)  przyjmował pokarmy (1089), wodę (5204), nie (3756) wiedział (1492), skąd (4159) jest (2076) wino (3631); słudzy (1249) czerpiący (501) wodę (5204), wiedzieli (1492); przewodniczący uczty (755) zawołał (5455) oblubieńca (3566);
10. I (2532) sam (846) rzekł (3004): Człowiek (444) postawia (5087), najpierw (4412) wino (3631) powabne (2570), skoro tylko (3752) wszyscy (3956) będą pijanymi (3184), zaraz (737) mniej (1640);  ty (4771) dotychczas (2193), zachowywałeś (5083) powabne (2570) wino (3631).
11. Tą (5026) władzę (746) znaku (4592), uczynił (4160) Jezus (2424) w (1722) Kanie (2580) Galilejskiej (1056); objawił (5319) chwałę (1391) swoją (848); względem (1519) tego samego (846), uwierzyli (4100) uczniowie (3101) jego (848).

radek - 2022-03-02, 07:25

Człowiek uczyniony w szóstym dniu miał panować nad Ziemią, lecz człowiek uczyniony po siódmym dniu miał Ją uprawiać i zależnie od efektów Bóg oceni czy to co czyni będzie Dobre.

Rdz 17:12-13 BT5 "Z pokolenia w pokolenie każde wasze dziecko płci męskiej, gdy będzie miało osiem dni, ma być obrzezane; sługa urodzony w waszym domu lub nabyty za pieniądze; każdy obcy, który nie jest potomkiem twoim - (13) ma być obrzezany; obrzezany ma być sługa urodzony w domu twoim lub nabyty za pieniądze. Przymierze moje, przymierze obrzezania, będzie przymierzem na zawsze."

Łk 23:43 BT5 "Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju."

Także powinniśmy się starać, aby nasz dzień ósmy został uznany przez Boga Dobrym

Lb 29:35 BT5 "Ósmego dnia będzie dla was uroczyste zgromadzenie i nie możecie wykonywać żadnej pracy."

Pokoja - 2022-03-02, 12:56
Temat postu: W Ogrodzie Pamieci
radek napisał/a:
Człowiek uczyniony w szóstym dniu miał panować nad Ziemią, lecz człowiek uczyniony po siódmym dniu miał Ją uprawiać i zależnie od efektów Bóg oceni czy to co czyni będzie Dobre.
Także powinniśmy się starać, aby nasz dzień ósmy został uznany przez Boga Dobrym

Cytat:
Lb 29:35 BT5 "Ósmego dnia będzie dla was uroczyste zgromadzenie i nie możecie wykonywać żadnej pracy."

Rdz 17:12-13 BT5 "Z pokolenia w pokolenie każde wasze dziecko płci męskiej, gdy będzie miało osiem dni, ma być obrzezane; sługa urodzony w waszym domu lub nabyty za pieniądze; każdy obcy, który nie jest potomkiem twoim - (13) ma być obrzezany; obrzezany ma być sługa urodzony w domu twoim lub nabyty za pieniądze. Przymierze moje, przymierze obrzezania, będzie przymierzem na zawsze."

Już o tym napisałem, że jest to pomylenie porządku stworzenia narzucone przez tzw. orzecznictwo tradycyjnej teologii stworzenia, które nie ma nic wspólnego z porządkiem stworzenia, przedstawionym nam w sprawozdaniach o stworzeniu. Z powodu tego Wielkiego Zamieszania nie ma pokoju na świecie, gdyż nie ma go wśród Chrześcijan, którzy w sposób barbarzyński, walczą przeciwko Chrześcijanom, będącym w swoim domu i broniącym go. To służy Islamowi, którego zwolennikiem jest Zachód („Na Zachód się nie śpieszcie, gdyż Zachód potrzebuje swojego rozgrzeszenia”, chociażby za wojny na Bliskim Wschodzie – modlili się za Kuwejt, a doszło do powstania AISIS itp.).
Jaki to ma związek z stworzeniem według Ciebie, i w którym miejscu Pisma Świętego jest napisane o jakimkolwiek stworzeniu w dniu ósmym.
Jest napisane, że Bogowie pod zwierzchnictwem Jehowy/Jahwe Bogów (podwykonawców), czynili fizyczne dzieło stworzenia przez sześć dni, Wyj. 20:11; 31:17 – uczynił, a nie stworzył). W siódmym dniu jest dokończenie niebios i ziemi, czyli stworzenie, napełnienie duchem Ożywiającym, ale przez Jahwe tych Bogów, a nie przez nich. Siódmy dzień, trwający 7 000 lat jest przeznaczony na uczynienie człowieka na podobieństwo Bogów (Rdz. 3:22). Jest to początek Nowego Stworzenia w „łonie” Ojca – ST, a w NT jest już ono na „łonie” Ojca, J. 1:18. Sabat Bogów, składa się z siedmiu dni po 1 000 lat. Cały tydzień stwarzania trwa więc 49 000 lat. Licząc odrębnie siedem tysiącletnich dni sabatu Bożego z Rdz. 2:2,3, to następujący po nim jest ósmym, a zarazem, jako następujący po 49 000 lat jest też 50 000 lat. Jest to zgodne z sposobem liczenia lat cyklu jubileuszowego w Kpł. 25 rozdział. To w dniu Pięćdziesiątnicy, zostało zawarte Przymierze Synaju. Dzień wcześniej był dzień sabatowy, kiedy to z Góry Synaj, zostało ogłoszone dziesięć przykazań. W dniu Pięćdziesiątnicy, składano dwa bochenki chleba, upieczone na zakwasie. To dobrze obrazuje, oczyszczenie i obrzezanie w dniu ósmym.

radek napisał/a:
Łk 23:43 BT5 "Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju."

Pan Jezus trzy dni był w grobie
42. I rzekł Jezusowi: Myśl o mnie, skoro tylko przybywasz w czasie królestwa twojego.
43. Więc przemówił temu samemu: Zaprawdę powiadam tobie dzisiaj: zaraz po mnie będziesz w ogrodzie.
skoro tylko przybywasz w czasie królestwa twojego
– Izj. 2:2-4; J. 19:36; Kol. 1:13; Efz. 5:5;
zaraz po mnie będziesz w ogrodzie – Tak jak ja nie będziesz wrzucony do Gehenny. Dla usunięcia przykrego widoku grobów pamięci, grobów śmierci na cmentarzach sadzi się drzewa i inne rośliny, dlatego przypominają sad lub ogród;

radek - 2022-03-02, 14:00
Temat postu: Re: W Ogrodzie Pamieci
Pokoja napisał/a:

w którym miejscu Pisma Świętego jest napisane o jakimkolwiek stworzeniu w dniu ósmym


Sześć pierwszych dni stwarzania ma opisane granice i potwierdzenie przez Boga, że są Dobre. W siódmym dniu Bóg odpoczął, więc pobłogosławił go i nazwał Świętym. Rzeczy, które dzieją się teraz w pewnym momencie będą osądzone przez Boga czy nasz czas jest Dobry czy Zły. Myślę, że jeśli nasz czas będzie Dobry wtedy będzie dniem ósmym dla Boga. Jest to tematem przymierza z Abrahamem, chociaż łatwiej jest przymierze z Abrahamem traktować jako prefigurację podsumowania dnia ósmego

Rdz 17:12-13 BT5 "Z pokolenia w pokolenie każde wasze dziecko płci męskiej, gdy będzie miało osiem dni, ma być obrzezane; sługa urodzony w waszym domu lub nabyty za pieniądze; każdy obcy, który nie jest potomkiem twoim - (13) ma być obrzezany; obrzezany ma być sługa urodzony w domu twoim lub nabyty za pieniądze. Przymierze moje, przymierze obrzezania, będzie przymierzem na zawsze."

W dniu siódmym Bóg odpoczywał, natomiast to co dzieje się po siódmym dniu nie zostało jeszcze nazwane dniem ósmym, można jedynie wierzyć proroctwom

Rdz 2:2 BT5 "A gdy ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął."

Lb 29:35 BT5 "Ósmego dnia będzie dla was uroczyste zgromadzenie i nie możecie wykonywać żadnej pracy."

A w tym dniu człowiek musi okazać się wprawny w sądzie słownym

Mat 12:36 BT5 "A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu."

J 6:39 BT5 "Jest wolą Tego, który Mnie posłał, abym nic nie stracił z tego wszystkiego, co Mi dał, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym."

Dan 7:27 BT5 "A panowanie i władzę, i wielkość królestw pod całym niebem otrzyma lud święty Najwyższego. Królestwo Jego będzie wiecznym królestwem; będą Mu służyły wszystkie moce i będą Mu uległe."

Pokoja - 2022-03-02, 18:41

radek napisał/a:
Myślę, że jeśli nasz czas będzie Dobry wtedy będzie dniem ósmym dla Boga.

Ktoś śpiewał: "Myśleć każdy może, czasem lepiej, czasem gorzej".
Ap. Paweł w Hbr. 4 rozdział wskazuje, że sabat, dzień odpoczynku Bożego, trwał za Dawida i za Pana Jezusa oraz jego czasu, więc jak się ma to co myślisz w odniesieniu do tego, co on napisał?

radek - 2022-03-03, 22:52

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Myślę, że jeśli nasz czas będzie Dobry wtedy będzie dniem ósmym dla Boga.

Ktoś śpiewał: "Myśleć każdy może, czasem lepiej, czasem gorzej".
Ap. Paweł w Hbr. 4 rozdział wskazuje, że sabat, dzień odpoczynku Bożego, trwał za Dawida i za Pana Jezusa oraz jego czasu, więc jak się ma to co myślisz w odniesieniu do tego, co on napisał?


Po pierwsze czas płynie cyklami. Po drugie dzień sądny powinien okazać się dniem świętym, a Ziemię uprawia się w oparciu o Słowo Boże

Lb 29:35 BT5 "Ósmego dnia będzie dla was uroczyste zgromadzenie i nie możecie wykonywać żadnej pracy."

W szóstym dniu stwarzania ludzie nie mieli jeszcze niczego, co potrzebowałoby stać się prawe, dopiero po siódmym dniu stworzone zostało Drzewo Poznania Dobra i Zła.

W dniu siódmym Bóg odpoczywał, a od Jezusa wiemy, że obecnie Jego Ojciec działa

J 5:17 BT5 "Lecz Jezus im odpowiedział: Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam."

Odpoczynek, o którym dowiadujemy się z "Hebrajczyków" będzie się należał ludziom, którzy przyczynili się do uprawiania Ziemi, po skończonej pracy

Mat 20:1-14 BT5 "Albowiem królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. (2) Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy. (3) Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, (4) i rzekł do nich: „Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam”. (5) Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił. (6) Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: „Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?” (7) Odpowiedzieli mu: „Bo nas nikt nie najął”. Rzekł im: „Idźcie i wy do winnicy”. (8) A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: „Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych”. (9) Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. (10) Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze. (11) Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, (12) mówiąc: „Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i spiekotę”. (13) Na to odrzekł jednemu z nich: „Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czyż nie o denara umówiłeś się ze mną? (14) Weź, co twoje, i odejdź. Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie."

A ewentualne słowa z Hebrajczyków o odpoczynku przed zwieńczeniem dnia ostatecznego dotyczą śmierci, może też być to element przyjętej tradycji

Ap 14:13 BT5 "I usłyszałem głos z nieba, który mówił: Napisz: Błogosławieni, którzy w Panu umierają - już teraz. Zaiste, mówi Duch, niech odpoczną od swoich mozołów, bo idą wraz z nimi ich czyny."

Pokoja - 2022-03-04, 00:04

radek napisał/a:
W dniu siódmym Bóg odpoczywał, a od Jezusa wiemy, że obecnie Jego Ojciec działa

J 5:17 BT5 "Lecz Jezus im odpowiedział: Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam."

Jest dzieło fizycznego stworzenia i duchowego stworzenia. Odpoczynek jest od fizycznego. Dzieło sabatu Bożego, trwającego 7 000 lat jest dziełem duchowym, więc i Wiek Ewangelii. W związku z tym, jedno nie przeczy drugiemu.

małyfilozof - 2023-07-31, 11:14

Księga Rodzaju opowiada historię, zgodnie z którą świat został stworzony jako miejsce idealne z punktu widzenia człowieka - miejsce w którym nie było cierpienia. Dopiero grzech pierwszych ludzi pociągnął za sobą konsekwencję, jaką było pojawienie się bólu, śmierci i wrogości natury.

Jednak odkrycia naukowe falsyfikują tę tezę.
Choroby, śmierć, wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi występowały, zanim pojawił się człowiek, nie mogą wiec być konsekwencją jego grzechu.
Otoczenie, które zaprojektował Bóg, miał służyć naszemu moralnemu i duchowemu rozwojowi.
Wydaje się, że prawdą jest, skoro Bóg chce osiągnąć nazwijmy to"wyższe dobro" jakim jest rozwój moralny, a jedynym środkiem do tego celu jest zadawanie człowiekowi cierpienia, to Bóg decyduje się zadawać człowiekowi cierpienie za pomocą zła. Taki obraz Boga jest trudny do zaakceptowania.

Wiesława - 2023-07-31, 12:44

małyfilozof napisał/a:
Wydaje się, że prawdą jest, skoro Bóg chce osiągnąć nazwijmy to"wyższe dobro" jakim jest rozwój moralny, a jedynym środkiem do tego celu jest zadawanie człowiekowi cierpienia, to Bóg decyduje się zadawać człowiekowi cierpienie za pomocą zła. Taki obraz Boga jest trudny do zaakceptowania.

Ale jest faktem.

wybrana - 2023-07-31, 17:19

małyfilozof napisał/a:
Wydaje się, że prawdą jest, skoro Bóg chce osiągnąć nazwijmy to"wyższe dobro" jakim jest rozwój moralny, a jedynym środkiem do tego celu jest zadawanie człowiekowi cierpienia, to Bóg decyduje się zadawać człowiekowi cierpienie za pomocą zła. Taki obraz Boga jest trudny do zaakceptowania.

Bóg nie zadaje cierpienie człowiekowi za pomocą zła.
Bóg nie chce by człowiek cierpiał. To. zło przeciwne Bogu daje cierpienie poprzez wpływ na ludzi.
To ludzie siebie wzajemnie krzywdzą.
Cierpienie, której przyczyną jest przyroda jest niezależne od woli Bożej.
Przyczyną cierpienia jest szatan, który podsyła myśli jednemu - idź tam a drugiemu człowiekowi - zrób to i zadaj cierpienie.
Choroby zależą od biologicznej formy człowieka.
Bóg nie zsyła żadnego cierpienia. Bóg jest miłością a miłość nie zadaje cierpienia.
Owszem otrzymujemy od Boga drobne napomienia, bo czasem jako Ojciec musi upomnąć dziecko, jednak nie zadaje więcej niż człowiek może udżwignąć.
Cierpienie czyni szatan, bo on zarządza większością dusz przez zwiedzenie i one słuchając złych podszeptów - czynią drugim zło.
Bóg swoją opatrznością wielokrotnie nas ochrania przed tym złem.

Wiesława - 2023-08-01, 00:12

wybrana napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Wydaje się, że prawdą jest, skoro Bóg chce osiągnąć nazwijmy to"wyższe dobro" jakim jest rozwój moralny, a jedynym środkiem do tego celu jest zadawanie człowiekowi cierpienia, to Bóg decyduje się zadawać człowiekowi cierpienie za pomocą zła. Taki obraz Boga jest trudny do zaakceptowania.

Bóg nie zadaje cierpienie człowiekowi za pomocą zła.
Bóg nie chce by człowiek cierpiał. To. zło przeciwne Bogu daje cierpienie poprzez wpływ na ludzi.
To ludzie siebie wzajemnie krzywdzą.
Cierpienie, której przyczyną jest przyroda jest niezależne od woli Bożej.
Przyczyną cierpienia jest szatan, który podsyła myśli jednemu - idź tam a drugiemu człowiekowi - zrób to i zadaj cierpienie.
Choroby zależą od biologicznej formy człowieka.
Bóg nie zsyła żadnego cierpienia. Bóg jest miłością a miłość nie zadaje cierpienia.
Owszem otrzymujemy od Boga drobne napomienia, bo czasem jako Ojciec musi upomnąć dziecko, jednak nie zadaje więcej niż człowiek może udżwignąć.
Cierpienie czyni szatan, bo on zarządza większością dusz przez zwiedzenie i one słuchając złych podszeptów - czynią drugim zło.
Bóg swoją opatrznością wielokrotnie nas ochrania przed tym złem.
Tylko zamieszanie wprowadzasz nadajac szatanowi wladze absolutna nad cialami, duszami, myslami czlowieka. Wedlug twojej wykladni Bog spi a szatan szaleje i ma wladze absolutna. Do niczego takie gadanie, bo Boga spycha do roli biernego obserwatora. Co najwyzej szatan moze z przyzwolenia bozego robic to czy owo, ale w granicach woli bozej. Ks. Hioba o tym uczy.
wybrana - 2023-08-01, 07:10

Wiesława napisał/a:
wybrana napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Wydaje się, że prawdą jest, skoro Bóg chce osiągnąć nazwijmy to"wyższe dobro" jakim jest rozwój moralny, a jedynym środkiem do tego celu jest zadawanie człowiekowi cierpienia, to Bóg decyduje się zadawać człowiekowi cierpienie za pomocą zła. Taki obraz Boga jest trudny do zaakceptowania.

Bóg nie zadaje cierpienie człowiekowi za pomocą zła.
Bóg nie chce by człowiek cierpiał. To. zło przeciwne Bogu daje cierpienie poprzez wpływ na ludzi.
To ludzie siebie wzajemnie krzywdzą.
Cierpienie, której przyczyną jest przyroda jest niezależne od woli Bożej.
Przyczyną cierpienia jest szatan, który podsyła myśli jednemu - idź tam a drugiemu człowiekowi - zrób to i zadaj cierpienie.
Choroby zależą od biologicznej formy człowieka.
Bóg nie zsyła żadnego cierpienia. Bóg jest miłością a miłość nie zadaje cierpienia.
Owszem otrzymujemy od Boga drobne napomienia, bo czasem jako Ojciec musi upomnąć dziecko, jednak nie zadaje więcej niż człowiek może udżwignąć.
Cierpienie czyni szatan, bo on zarządza większością dusz przez zwiedzenie i one słuchając złych podszeptów - czynią drugim zło.
Bóg swoją opatrznością wielokrotnie nas ochrania przed tym złem.
Tylko zamieszanie wprowadzasz nadajac szatanowi wladze absolutna nad cialami, duszami, myslami czlowieka. Wedlug twojej wykladni Bog spi a szatan szaleje i ma wladze absolutna. Do niczego takie gadanie, bo Boga spycha do roli biernego obserwatora. Co najwyzej szatan moze z przyzwolenia bozego robic to czy owo, ale w granicach woli bozej. Ks. Hioba o tym uczy.

Żle mnie zrozumiałaś.
Bóg dał światu PRAWDĘ OBJAWIONĄ, która daje człowiekowi poznanie Boga i możliwość wyzwolenia z jarzma śmierci. Bóg pragnie byśmy z Nim żyli w jedności i stali się jednością.
To człowiek musi zdecydować - co wybiera.
Ma dany czas wyboru. To człowiek uległ zwiedzeniu zła i stał się niewolnikiem zła, dlatego zło ma nad nim władzę.
Widzimy jak bardzo zło i kłamstwo zapuściło swe korzenie a ludzie błądzą w ciemności starych myśli i wyobrażeń nie przyjmując pomocnej dłoni od Boga, który pragnie nas z tej niewoli ciemności wyzwolić.

Wiesława - 2023-08-01, 08:41

Faktycznie, inaczej zrozumialam.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group