zion599 - 2014-11-20, 13:34 Temat postu: Ingerencja urzędników w rodzinę poprzez orzekanie Ostatnimi czasy nagłaśniane są sprawy, kiedy to szkoły, pedagodzy, kuratorzy, miast stać się urzędnikami reagującymi na patologie rodziny, zaczynają rozwijać swe talenty prokuratorskie, nadinterpretując sytuacje, które są w ich zasięgu zmysłów oraz intelektu. Niestety, to swoiste przeczulenie, zaczyna przyczyniać się do powstawania sytuacji, kiedy to wylewane jest dziecko z kąpielą. zaczynają, co poniektórzy niszczyć rodziny, szykanując rodziców, tworząc mobbingowy stan autentycznej presji dla poddania się machinie poleceń urzędniczych Niestety, w coraz większej ilości zasłyszanych z mediów wypadków, nie widać w postępowaniu "tych zatroskanych dobrem rodziny urzędników" postawy miłości, miłosierdzia... Sprawiedliwość ... Miłosierdzie ... wiemy, że miłosierdzie bez sprawiedliwości prowadzi do rozkładu obyczajów - i taka zależność przyświeca działaniom organów państwowych, jednak zapomniano o innej zależności : sprawiedliwość bez miłosierdzia prowadzi do okrucieństwa. Wydaje się, że człowiek, który jest twórcą prawa ludzkiego, może wydawać jedynie sąd o zewnętrznych postępkach: człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu (1 Sm 16,7). To jednak do Boga należy wydawanie sądu o wewnętrznych poruszeniach woli każdego, a więc o tym, czy tam jest miłość, czy też nie, miłość przetrwa wszystko i zbuduje prawdziwie pobożnego człowieka! : Boże, Ty przenikasz serce i nerki (Ps 7) Ileż to rodzin zniszczono poprzez zanegowanie miłości w niej panujących, na korzyść niespełnienia materialnych kryteriów Czyżby materialne kryteria miały decydować o prawości woli i czystości serc ludzkich brat ''exe'' z http://www.jhs.fora.pl/ |
