FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Wydarzenia światowe - Boże Narodzenie

bartek212701 - 2014-11-29, 13:41
Temat postu: Boże Narodzenie
Co wiemy o tym święcie? Skąd się wywodzi, skąd pochodzą zwyczaje kultywowane podczas tych dni? Kolędy, dzielenie się opłatkiem, ubieranie choinki.
Czy to święto może nie podobać się Bogu?

Zapraszam do dyskusji

oluss - 2014-11-30, 07:34

Jest Poganskie.Z Poganstwa.Poganstwo raczej nie podoba sie Bogu :-D
Jesli moja odpowiedz cie nie zadowala to napisz.Naszkrobie na to *PP :-P

https://www.youtube.com/w...S56WgMqnHmTTMPp




*PP-Plugawe Poganstwo

bartek212701 - 2014-11-30, 12:27

olus, Ale zwyczaj ubierania choinki nie jest pogański, pochodzi z PROTESTANCKICH Niemiec. Sam będę ubierać choinkę, najpierw ubiorę ją w domu, jak wrócę na święta, a potem 29 wracam do Lublina i ubieram tu. Obchodzić też będę sylwestra, postrzelam sobie :-P popiję i pobawię się :mrgreen: to nie jest pogański zwyczaj tylko katolicki- w 1000 roku Papież spodziewał się końca świta w tym dniu, a skoro go nie było to bawiono się i tak zostało do dziś.

Święto świerków istniało już w starożytności, ale podczas niego nie ubierało się choinki.
Co ciekawe pogańskie to są zwyczaje nasze codzienne, np. zakładanie krawata, które wiąże się z hinduskimi rytuałami na cześć bóstw owego panteonu.

Co złego jest w śpiewaniu kolęd na cześć Boga i Chrystusa?

Na to odpowiedzi nie otrzymałem :-P

Tomasz G - 2014-11-30, 15:20
Temat postu: Jezus nie urodzil sie 25 grudnia
dr pastor ALFRED J. PALLA


Jezus nie urodzil sie 25 grudnia, choc wiekszosc chrzescijan obchodzi ten dzien jako Boze Narodzenie. Przeciwko temu przemawia nieprzypadkowa zbieznosc z najwiekszym poganskim swietem obchodzonym w starozytnosci 25 grudnia. Pora deszczowa i niskie temperatury nie sprzyjaly wypasowi owiec, a Ewangelie podaja, ze w czasie narodzin Jezusa pasterze byli noca z owcami na polu. Ponadto, musielibysmy posadzic pragmatycznych Rzymian o przeprowadzenie spisu ludnosci w deszczowym grudniu, ktory nie sprzyjal podrozowaniu. Typologia i chronologia biblijna wskazuja na inna date narodzin Jezusa, a mianowicie na wczesna jesien, a scislej na przypadajace wtedy Swieto Szalasow.

Chrzescijanie w pierwszych wiekach nie obchodzili narodzin Jezusa 25 grudnia. Spekulacje na temat daty narodzin Jezusa zaczely sie w literaturze chrzescijanskiej na poczatku III wieku. Nie ma dowodu, aby przed IV wiekiem ktorys z Ojcow Kosciola sugerowal swiecenie 25 grudnia.[1] Pierwsza wzmianka o swieceniu 25 grudnia pochodzi z 336 roku (Kalendarz Filokalianski), a pierwsze nabozenstwo Bozonarodzeniowe celebrowal dopiero papiez Sykstus III w 435 roku.

Nie przypadkiem w IV wieku papiez Juliusz I wprowadzil swieto Bozego Narodzenia w miejsce poganskiego swieta ku czci Niezwyciezonego Boga Slonca (Sol Invicti). W tym samym wieku, za sprawa Konstantyna Wielkiego chrzescijanstwo stalo sie religia panstwowa w Imperium Rzymskim, co sprawilo, ze poganie zaczeli powiekszac szeregi chrzescijan, dlatego ze im sie to oplacalo, wnoszac z soba poganskie zwyczaje i swieta, w tym 25 grudnia.

Poganie obchodzili wiele swiat, ale tylko cztery mieli wspolne praktycznie bez wzgledu na region, a mianowicie: wiosenne i jesienne zrownanie dnia z noca oraz letnie i zimowe przesilenie. Najwazniejsze przypadalo na 25 grudnia, kiedy to slonca zaczynalo przybywac i dzien robil sie dluzszy, stad zwano je „dniem narodzin niepokonanego boga slonca” (lac. dies natalis Solis Invicti). Jego znaczenie w starozytnosci bylo ogromne, gdyz kult boga slonca wysunal sie na pierwsze miejsce w Imperium Rzymskim. Wplynela na to popularnosc kultu Mitry, ktorego narodziny obchodzono 25 grudnia. Historyk Franz Cumont napisal, ze jego wyznawcy „swiecili niedziele oraz 25 grudnia, jako dzien narodzin Slonca”.[2] Niemaly wplyw mial tez fakt, ze rodzina cesarza Konstantyna Wielkiego nalezala do czcicieli kultu slonecznego. Cesarz ten, po swym podlegajacym dyskusji nawroceniu, przemianowal swieto niepokonanego boga slonca (lac. Solis Invicti) na Boze Narodzenie i wywyzszyl tygodniowy dzien slonca (lac. dies Solis). Prof. Aleksander Krawczuk napisal: „Mozna rzec bez przesady, ze edykt Konstantyna obowiazuje w wiekszosci krajow swiata az po dzien dzisiejszy; ow bowiem ‘dies Solis’ to oczywiscie nasza niedziela.”[3] Konstantyn pragnal w ten sposob zblizyc pogan do chrzescijanstwa, w ktorym upatrywal ideologii scalajacej rozpadajace sie Imperium Rzymskie. Biskupi rzymscy wspierali jego dazenia w nadziei, ze latwiej schrystianizuja poganstwo, choc stalo sie raczej na odwrot. Historycy katoliccy na ogol zdaja sobie sprawe z poganskich korzeni Bozego Narodzenia i przyczyn jego wprowadzenia. Mario Righetti napisal: „Kosciol Rzymski, aby przyczynic sie do przyjecia wiary przez poganskie masy, uznal za wlasciwe, aby uchwalic 25 grudnia swietem narodzin Chrystusa, a przez to odwrocic je od poganskiego swieta, obchodzonego przez pogan w tym dniu ku czci Mitry ‘Niepokonanego Slonca’”.[4] []

Przeciwko grudniowej dacie narodzin Jezusa swiadczy sprawozdanie Ewangelii, ktore mowi, ze w tym czasie „byli w tej krainie pasterze w polu czuwajacy i trzymajacy nocne straze nad stadem swoim” LUK. 2,8. Wypas owiec obejmujacy dni i noce konczyl sie w Judei jesienia wraz z nadejsciem pory deszczowej, w czasie ktorej owce wypasano juz zwykle tylko za dnia. W pozostawieniu owiec na polu w grudniu przeszkadzal nie tylko chlod, ale zwlaszcza opady deszczu, a nawet sniegu. Srednia temperatura w okolicach Betlejem w grudniu wynosi zaledwie 7 stopni Celsjusza, a czesto spada ponizej 0 stopni. Na grudzien przypada w tej okolicy najwiecej dni mroznych o temperaturze ponizej zera, a meteorolodzy izraelscy uwazaja, ze klimat 2.000 lat temu byl tam podobny do obecnego.

Grudzien nie byl miesiacem, w ktorym pasterze pozostawaliby wraz z owcami na otwartym polu przez noc.
Grudzien nie bylby miesiacem, na jaki pragmatyczni Rzymianie wyznaczyliby spis ludnosci, co bylo celem podrozy Marii i Jozefa do Betlejem LUK. 2,1-3. W porze deszczowej drogi byly pokryte blotem, co wraz z panujacym wowczas chlodem utrudnialo podrozowanie, a spis ludnosci wymagal od ogromnych mas ludzi pokonywania duzych odleglosci, aby dotrzec do miejsca, z jakiego pochodzili. Rzymianie laczyli takie spisy z lokalnymi zwyczajami. W Judei najkorzystniejszy bylby okres Swieta Szalasow, ktore przypadal po zniwach, gdyz wtedy spis nie odciagalby ludzi od pracy, ani nie narazal na podroz w chlodzie i po zabloconych drogach.

Przyjscie Mesjasza i Jego sluzba mialo swoja zapowiedz w typologii starotestamentowych swiat oraz symbolice swiatynnej. Na przyklad baranek skladany w czasie wiosennego swieta Paschy symbolizowal ofiare, jaka Chrystus zlozyl na Golgocie w dniu Paschy. W zwiazku z tym, ze wszystkie wazniejsze wydarzenia w zyciu Chrystusa mialy swoja zapowiedz w symbolice swiatynnej i towarzyszacej jej swietach, dlatego nie mozna wykluczyc, ze podobnie bylo z Jego narodzinami.

Swietem wskazujacym na przyjscie Mesjasza bylo Swieto Szalasow, dlatego w czasie tego swieta pielgrzymi spiewali Psalm zapowiadajacy nadejscie Mesjasza: „Blogoslawiony, ktory przychodzi w imie Pana!” PS. 118,26. Swieto to przypadalo na wrzesien lub pazdziernik. Izraelici udawali sie wtedy do swiatyni w Jerozolimie i przez kilka dni mieszkali w tymczasowych szalasach. Znamienne jest to, ze w czasie narodzin Jezusa, Betlejem bylo tak przepelnione pielgrzymami, ze Jozef nie mogl znalezc dla bliskiej porodu Marii miejsca na spoczynek LUK. 2,7, co wskazuje, ze spis odbywal sie w tym samym czasie, kiedy w Jerozolimie przebywaly setki tysiecy pielgrzymow, gdyz wielu z nich nocowalo wtedy w pobliskim Betlejem. Tak dzialo sie w czasie Swieta Szalasow. Symbolika tego swieta wskazywala na Mesjasza, ktory przyjdzie na ziemie jako pielgrzym i zamieszka z ludzmi w ich skromnych domostwach. Wskazywalo na to miedzy innymi prorocze imie Chrystusa „Immanuel, co sie wyklada: Bog
z nami” MAT. 1,23. []

Swieto Szalasow zwano „Okresem Wielkiej Radosci” i „Swietem Narodow”, a wlasnie tych dwoch zwrotow uzyl aniol Gabriel, kiedy zapowiedzial Marii narodziny Mesjasza: „Oto zwiastuje wam radosc wielka, ktora bedzie udzialem narodow swiata”? LUK. 2,10. W tym kontekscie znamienne jest to, ze apostol Jan wprowadzajac Jezusa Chrystusa w swej Ewangelii takze nawiazuje do Swieta Szalasow. Na przyklad napisal: „A Slowo stalo sie cialem i zamieszkalo wsrod nas” JAN 1,14. Uzyty przez niego czasownik „zamieszkalo” (gr. eskenosen) oznaczalo doslownie „rozbic namiot”, „zamieszkac w szalasie” i bylo dla Zydow jednoznacznie aluzja do Swieta Szalasow, kiedy to przez kilka dni jesienia mieszkali w tymczasowych szalasach.

Biblia nie podaje daty narodzin Jezusa, ale mozna wydedukowac pore roku miedzy innymi z wizyty Marii Panny u swej krewnej Elzbiety, przyszlej matki Jana Chrzciciela LUK. 1,41-42. Ewangelie podaja, ze gdy Maria poczela, Elzbieta byla w szostym miesiacu ciazy LUK. 1,36. Pamietajac te dane i znajac miesiac, w ktorym poczela Elzbieta, o czym za chwile, mozna stwierdzic z duza doza prawdopodobienstwa, ze Maria urodzila Jezusa na przelomie wrzesnia i pazdziernika. Zaczac trzeba od kaplana Zachariasza, meza Elzbiety, ktoremu aniol objawil podczas jego sluzby w swiatyni, ze jego zona poczela i urodzi mu syna, ktorego ma nazwac Jan LUK. 1,13. Zachariasz nalezal do zmiany Abiasza LUK. 1,5, czyli osmej z kolei 1 KRON. 24,10. Talmud podaje, ze kazda zmiana kaplanska sluzyla w swiatyni przez tydzien, poczawszy od poczatku miesiaca Nisan (marzec/kwiecien). Jesli wezmiemy pod uwage to, ze podczas swiat uslugiwali w swiatyni wszyscy kaplani, wowczas stwierdzimy, ze zmiana Abiasza, jako osma, poslugiwala w koncu czerwca. Elzbieta zaszla w ciaze w czerwcu, a zatem szosty miesiac jej ciazy przypadal na koniec grudnia. Maria dopiero co zaszla w ciaze, gdy Elzbieta byla juz w szostym miesiacu ciazy LUK. 1,36-42, a zatem poczela Jezusa w grudniu, a najdalej w styczniu. Mozemy zalozyc, ze Jezus urodzil sie w dziewiec miesiecy pozniej, czyli we wrzesniu lub pazdzierniku.

Z biblijnego punktu widzenia znacznie wazniejsza od daty narodzin Jezusa byla data rozpoczecia Jego dzialalnosci mesjanskiej, na ktora wskazal starotestamentowy prorok Daniel DAN. 9,25-26. Zapowiedzial on, ze Mesjasz rozpocznie dzialalnosc po okresie 69 tygodni (483 lat) od wydania dekretu o odbudowie swiatyni DAN. 9,25-26, a zakonczy ja trzy i pol roku pozniej DAN. 9,27. Dekret o odbudowie swiatyni, ktory w pelni wszedl w zycie, wydal krol perski Artakserkses I (464-424) jesienia 457 r. p.n.e. EZDR. 7,7. Liczac 483 lata od 457 r. p.n.e. dojdziemy do 27 roku n.e.



Zgodnie z tym proroctwem poczatek sluzby Mesjasza mial przypasc na jesien 27 roku n.e. Ewangelie podaja, ze sluzba Jezusa rozpoczela sie od namaszczenia Go po chrzcie MAT. 3,16-17. Dlaczego byl to rok 27, skoro Jezus mial przy rozpoczeciu swej sluzby 30 lat LUK. 3,23? Przyczyna jest banalna. W 562 roku cesarz Justynian Wielki zlecil mnichowi Dionizemu Malemu przeliczyc lata, biorac za punkt odniesienia rok narodzin Jezusa zamiast roku zalozenia Rzymu. Dionizy pomylil sie o kilka lat. Gdyby nie to, teraz mielibysmy rok 2008 (artykul opublikowany w 2002 r. — dop. red.). []

Wspomniane proroctwo Daniela pozwala datowac narodziny Jezusa na jesien. Mesjasz mial rozpoczac swoja publiczna dzialalnosc na jesieni w 483 lata od dekretu o odbudowie swiatyni, ktory ukazal sie na jesieni w 457 r. p.n.e. Ewangelia wg Lukasza podaje, ze Jezus rozpoczal publiczna sluzbe w wieku okolo 30 lat LUK. 3,23, a Ewangelia wg Jana, ze do smierci Jezusa uplynely trzy doroczne Paschy. Jego sluzba zaczela sie jesienia, a zakonczyla na wiosne, obejmujac trzy doroczne swieta Paschy, a zatem trwala trzy i pol roku. Cofajac sie trzydziesci trzy i pol roku od smierci Chrystusa wiosna (marzec/kwiecien) dochodzimy do wrzesnia/pazdziernika, kiedy to Zydzi obchodzili Swieto Szalasow.

Jezus nie urodzil sie 25 grudnia. Przeciwko tej dacie swiadczy nieprzypadkowa zbieznosc z najwiekszym swietem pogan, ktore jak wiele innych swiat i zwyczajow poganskich zasymilowane zostalo przez Kosciol. Wypas owiec noca przez pasterzy byloby czyms niezwyklym w grudniu, ktory jest najmrozniejszym miesiacem w Judei, a srednia temperatura w Betlejem wynosi w grudniu zaledwie 7 stopni Celsjusza. Spis ludnosci, ktory wymagal dlugich podrozy bylby niepraktyczny w porze deszczowej ze wzgledu na chlod i blotniste drogi. Chronologia wydarzen zwiazanych z narodzinami Jana Chrzciciela i Jezusa pozwala obliczyc, ze Maria poczela Jezusa zima, a zatem nie mogl urodzic sie zima, poniewaz ciaza na ogol trwa 9 miesiecy, a zatem jej koniec przypadal na wrzesien/pazdziernik. Jezus zmarl majac okolo trzydziesci trzy i pol roku, gdyz rozpoczal sluzbe publiczna w wieku trzydziestu lat, a trwala ona trzy i pol roku; rozpoczela sie jesienia, zgodnie z zapowiedzia proroka Daniela, a dobiegla konca wiosna w trzy i pol roku pozniej. Skoro Jezus zmarl na wiosne majac trzydziesci trzy i pol roku, to znaczy, ze narodzil sie jesienia. Typologia Swieta Szalasow, ktore przypadalo na wrzesien/pazdziernik wiazala sie z przyjsciem Mesjasza, dlatego jest prawdopodobne, ze Jezus wypelnil ja doslownie.

Jezus nie urodzil sie 25 grudnia, ale czy tradycja wspominania narodzin Mesjasza jest zla sama w sobie? Wydaje sie, ze nie. Lepiej, ze mowi sie o narodzinach Zbawiciela w grudniu, niz gdyby nie mowilo sie o nich wcale, albo gdyby mowilo sie wtedy o narodzinach boga slonca, jak kiedys.

Biblista i historyk, dr Alfred J. Palla, jest autorem ksiazek „Skarby Swiatyni” i „Sekrety Biblii”.

PRZYPISY:
1. Klemens z Aleksandrii wspomnial okolo 200 roku, ze niektorzy sadza, ze Jezus zostal poczety 25 miesiaca Pachon, czyli 20 marca, a inni, ze 25 miesiaca Farmuti, czyli 21 kwietnia (Klemens Aleksandryjski, Stromata, w: The Ante-Nicene Fathers, t. 2, Eerdmans: Grand Rapids, 1986, s. 333), ale nie pisal tego w kontekscie swiecenia tego czy innego dnia na pamiatke narodzin Jezusa. Proponowanych dat narodzin Jezusa bylo wiele. Na przyklad kalendarz swiat z 243 roku, zwany De Pascha Computus, datowal narodziny Jezusa na 28 marca. Sugerowano tez 2 kwietnia, 18 listopada, a na Wschodzie przyjela sie data 6 stycznia.
2. Franz Cumont, The Mysteries of Mithra, tlum. Thomas J. McCormack, 1956, s. 191.
3. Aleksander Krawczuk, Konstantyn Wielki, Warszawa: 1970, s. 190.
4. Mario Righetti, Manual of Liturgical History, 1955, t. 2, s. 67.

http://nadzieja.pl/czytel...25_grudnia.html



Ps :




Papiez: Jezus urodzil sie wczesniej niz uwazamy
Jezus urodzil sie kilka lat wczesniej, niz sie powszechnie uwaza - pisze papiez Benedykt XVI w swojej nowej ksiazce "Jezus z Nazaretu". Trafila ona dzis na polki ksiegarn.

http://www.google.pl/url?...ZUxvqrBAqrcKdVg

Migdałek - 2014-11-30, 16:54

Hipotezę, że na święto Bożego Narodzenia został wybrany dzień 25 grudnia, aby schrystianizować w ten sposób wprowadzone przez cesarza Aureliana (270-275) pogańskie święto "narodzin niezwyciężonego słońca sformułował w roku 1950 niemiecki historyk, Franz Dölger. Jednak wprowadzono je w IV wieku.

dlaczego święto Bożego Narodzenia wprowadzono dopiero w wieku IV? Po wtóre, dlaczego wyznaczono je właśnie na 25 grudnia? Co do pierwszego pytania, to zwróciłbym uwagę raczej na to, że Kościół zaczął wprowadzać to święto aż tak wcześnie, niemal natychmiast po uzyskaniu wolności. W okresie prześladowań nie było warunków do ustanawiania świąt. Przecież naprawdę świąteczny charakter święto może uzyskać tylko tam, gdzie obchodzić je będzie przynajmniej znaczna część ludności.

Kazanie wygłoszone przez Grzegorz z Nazjanzu w roku 379, jest najstarszym zachowanym kazaniem na Boże Narodzenie.
"Uczcijmy to święto nie jarmarcznie, lecz bosko, nie na sposób świecki, lecz nadziemski, nie jako nasze, lecz jako Tego, który jest nasz, a raczej jako Tego, który jest Panem; nie jako święto słabości, lecz uzdrowienia. (...) Nie rozkoszujmy się hulankami i pijatykami (Rz 13,13). (...) Zostawmy to Hellenom i helleńskiemu przepychowi i obchodom! Oni nawet bogom przypisują cieszenie się zapachem ofiar i stosownie do tego czczą bóstwo brzuchem, źli złych demonów twórcy, kapłani i czciciele. My zaś, którzy czcimy Słowo -- jeśli trzeba nam czymś się rozkoszować rozkoszujmy się słowami proroków i Boskiego prawa, i dziejami zbawienia, a szczególnie Ewangelią, która jest podstawą dzisiejszej uroczystości. W ten sposób nasze rozkosze będą stosowne i godne Tego, który nas wezwał na ucztę".

Gorąco Pana namawiam do przeczytania go w całości1 -- przekona się Pan bezpośrednio, jak gruntownie niesłuszne są podejrzenia, czy przypadkiem treści religijne świąt Bożego Narodzenia nie były skażone jakimiś wpływami pogańskimi. Z tego samego względu warto przeczytać kazania na Boże Narodzenie, które wygłosił św. Augustyn

oluss - 2014-11-30, 17:20

Sam tego chciales Bartku :)

choinka
http://www.wiadomosci24.p...scy_120003.html

http://www.ekologia.pl/sr...inki,16353.html

Jak widac to nie ma nic wspolnego z Biblia.
Jest to czyste PP.

koledy

http://www.polishcenter.org/Christmas/TRADYCJE.htm
http://kritikos.pl/Viking...ijanskich-swiat

tak samo nic wspolnego z Chrystusem i Biblia.

====

Zle jak zle ale z chrzescijanstwem NIE MA TO NIC
wspolnego.Chrzescijanie w pierwszych wiekach nie
bawili sie w takie cyrki.w takich rzeczach,zwyczajach
mamy nie nasladowac poganskich ludow.

Jezus nie urodzil sie wtedy tylko bogowie
slonca i podpisywanie takich rzeczy Jezusem
jest chore.Nawet glupia wykipedia mowi ze
to czyste plugawe poganstwa nie majace
nic wspolnego z Jezusem.Amen

W 274, w tym dniu cesarz Aurelian nakazał obchodzenie nowego święta, synkretycznego kultu Sol Invictus.

W IV wieku, w okresie gdy chrześcijaństwo zyskało w Rzymie status religii państwowej i zaczęło zdobywać popularność, zamiast święta Sol Invictus Kościół przepisał obchodzenie w tym dniu święta Bożego Narodzenia. Pierwszą zachowaną wzmianką o publicznym celebrowaniu tego święta jest notatka w Chronografie z 354 r.[1], znajdującym się w zbiorach

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bo%C5%BCe_Narodzenie


Doroczne uroczystości związane obecnie z wiarą chrześcijańską, a dawniej z pogańskim kultem – zwykle było to narodzenie boga w czasie zimowego przesilenia dnia z nocą, gdy kończący się rok ustępował miejsca nowemu wraz z obietnicą nadejścia wiosny na północnej półkuli – obserwować można w przeszłości, od Europy począwszy, w czasach rzymskich, w Grecji, Egipcie, Syrii, Persji, nawet w starożytnym Babilonie – a i na tym jeszcze nie koniec. Temat jest zawsze taki sam: narodzenie boga, który ma dać nowe życie umierającemu światu. Nic dziwnego, że pierwotni chrześcijanie przyjęli liczącą sobie tysiąclecia tradycję i zaadoptowali ją dla swojego wyznania. Dziewiętnastowieczni moderniści przyglądając się jej uznali, że nie ma w niej nic więcej ponad solarny mit zaznaczający koniec umierającego roku i narodziny nowego – byli jednak nieświadomi starożytnego pochodzenia tego zwyczaju i jego prawdziwej genezy ginącej w mglistej przeszłości.
http://dabhar.org/SP/1/1Boznar.htm




"Głębsze spotkanie tradycji chrześcijańskiej z dawnymi tradycjami pogańskimi nastąpiło na gruncie obrzędowości domowo-rodzinnej, kalendarza świąt znaczących roczny cykl zajęć rolników zgodnie z tak ważnym dla nich rytmem czterech pór roku. Interpretacja chrześcijańska splotła się tu z pradawnymi zwyczajami, na ogół traktowanymi przez Kościół bez wrogości przy jednoczesnej akcji edukacyjnej zmierzającej do eliminacji elementów magicznych (czary, wróżby) czy ludycznych (zabawy). Bardzo ważna jest ogólna atmosfera, w której powoli dokonywała się symbioza, przemiany, splatanie się nowego ze starym w nową całość kulturową. Ogólnie biorąc, proces ten opierał się w polskich warunkach bardziej na przekonywaniu ludzi aniżeli ich przymuszaniu. W porównaniu z wieloma innymi krajami chrześcijańskimi dużo mniejsze znaczenie miała w Polsce siła instytucji kościelnych, ich majątek, inkwizycja papieska. Ta ostatnia pojawia się i u nas od XIV wieku, działa jednak w niewielkich stosunkowo rozmiarach.

(...)

"Polski kalendarz rodzinno-obrzędowy kształtowany był przez rok liturgiczny z uwypukleniem, poprzez własne zwyczaje i pamięć o dawnych świętych epoki pogańskiej; tą droga starodawny kalendarz prapolskich Słowian dotarł do naszych czasów. W centrum tego kalendarza znalazło się dawne święto Godów, teraz Bożego Narodzenia, uwydatniające tak niezmiernie kluczowy dla trzynastowiecznego chrześcijaństwa i kultury optymistyczny dogmat wcielenia. Wieczerza wigilijna, słowiańska w swej genezie, sięgała dawnego święta dostatku i pomyślności, obchodzonego przy uczestnictwie dusz zmarłych przodków".

"Dzieje chrześcijaństwa Polskiego" Jerzego Kłoczowskiego


„Data narodzin Chrystusa jest nieznana. W Ewangeliach nie podano ani dnia, ani miesiąca” (New Catholic Encyclopedia, tom II, strona 656).

„Większość tradycji bożonarodzeniowych znanych dziś w Europie oraz praktykowanych w przeszłości nie ma czysto chrześcijańskiego pochodzenia, lecz wywodzi się z obrzędów pogańskich, które Kościół przejął lub zaczął tolerować. (...) Niemal wszystkie zwyczaje świąteczne związane z Bożym Narodzeniem tkwią korzeniami w rzymskich Saturnaliach” (Encyclopædia of Religion and Ethics pod redakcją Jamesa Hastingsa, Edinburgh 1910, tom III, strony 608 i 609).

„Od IV wieku wszystkie kościoły chrześcijańskie obchodzą 25 grudnia Boże Narodzenie. W owym czasie był to dzień pogańskiego święta związanego z przesileniem zimowym — uroczystości te nazywano ‚Narodzinami (po łacinie natale) Słońca’, ponieważ znowu zaczynało przybywać dnia, co sprawiało wrażenie, że słońce się odradza. Kościół w Rzymie przejął ten niezwykle popularny zwyczaj, (...) nadając mu nowe znaczenie” (francuska Encyclopædia Universalis, 1968, tom 19, strona 1375).

„Chrześcijanie, nie znając faktycznej daty narodzin Chrystusa, celowo obrali tę datę symboliczną, a mianowicie dzień przesilenia zimowego, by obchodzonemu w tym dniu w Rzymie pogańskiemu świętu narodzin boga Słońca, przeciwstawić narodzenie Boga-Człowieka, Jezusa Chrystusa, nazywanego ‚Słońcem sprawiedliwości’ (Mal[achiasza] 3,20)” (Encyklopedia katolicka, KUL, Lublin 1976, tom II, szpalta 866).


wystarczy ;-)

bartek212701 - 2014-11-30, 17:23

Ja tam lubię :-P
Lubie wiele rzeczy, a to rzeczy grzeszne, jakoś zrezygnować z nich nie potrafię :-? chyba liczę na to, że przed śmiercią kilka lat się opamiętam i Bóg mi wybaczy ;-) Niby takie zachowanie ganie, a sam tak robię ech :roll:

oluss - 2014-11-30, 17:28

Ja ci powiem ze swieta zawsze mi byly obojetne.
Moglo ich nie byc.Jest pare dobrych rzeczy zwiazanych
z nimi jak zjazd rodziny...dobre jedzonka (czy nawet mamona z koledowania :-D ) itd.
ale same zwyczaje sa czysto poganskie a Bog
raczej nie chce aby Jego wyznawca sie upodabniali
do swiata..Mysle ze nikt przez same "swiecenie"
potepiony napewno nie zostanie ;-) jednak nie jset
to najlepsze tym bardziej dla osob znajacych fakty
i co na ten temat mowi Biblia.Jak to sie mow od swiatla
wszystko zalezy :)

Dalej Pan powiedział do Mojżesza: Mów do Izraelitów i powiedz im: Ja jestem Pan, Bóg wasz! Tego, co czynią w ziemi egipskiej, w której mieszkaliście, nie czyńcie. Tego, co czynią w ziemi Kanaan, do której was wprowadzę, nie czyńcie. Nie będziecie postępować według ich obyczajów.

Słuchajcie słowa tego, które Pan mówi do was, domu Izraela! Tak mówi Pan: Nie wdrażajcie się w zwyczaje narodów


Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? 15 Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? 16 Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego - według tego, co mówi Bóg:6
Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich,
i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.
17 Przeto wyjdźcie spośród nich
i odłączcie się od nich, mówi Pan,
i nie tykajcie tego, co nieczyste,
a Ja was przyjmę
18 i będę wam Ojcem,
a wy będziecie moimi synami i córkami -
mówi Pan wszechmogący.


A jeśliby się wam wydawało, że źle jest służyć Panu, to wybierzcie sobie dzisiaj, komu będziecie służyć: czy bogom, którym służyli wasi ojcowie, gdy byli za Rzeką, czy też bogom amorejskim, w których ziemi teraz mieszkacie. Lecz ja i dom mój służyć będziemy Panu


Amen

Krystian - 2014-11-30, 18:11

bartek212701 napisał/a:
Ja tam lubię :-P
Lubie wiele rzeczy, a to rzeczy grzeszne, jakoś zrezygnować z nich nie potrafię :-? chyba liczę na to, że przed śmiercią kilka lat się opamiętam i Bóg mi wybaczy ;-) Niby takie zachowanie ganie, a sam tak robię ech :roll:


Możesz sobie grzeszyć.
Według Badaczy i tak dostaniesz drugą szanse w Tysiącleciu. ;-)

bartek212701 - 2014-11-30, 18:30

Krystian, No tak, zapomniałem, hulaj dusza :-D dzięki
nike - 2014-11-30, 21:27

bartek212701 napisał/a:
Ja tam lubię :-P
Lubie wiele rzeczy, a to rzeczy grzeszne, jakoś zrezygnować z nich nie potrafię :-? chyba liczę na to, że przed śmiercią kilka lat się opamiętam i Bóg mi wybaczy ;-) Niby takie zachowanie ganie, a sam tak robię ech :roll:


Gorszą rzeczą jest morderstwo, pedofilia, cudzołóstwo,obmowa, złodziejstwo itp.
Faktem jest,że Jezus urodził się, ja nie przykładam np. do prawdziwej daty urodzenia Jezusa 1-2 Października, żadnej wagi, bo to są dni robocze, wiec, jakoś unikają z pamięci. Gdyby Bog sobie życzył,żebyśmy czcili urodziny Jezusa na pewno by nam to przykazał w Biblii. Jest jedno święto które mamy obchodzić, to jest WIELKA NOC-------Przejście Anioła Śmierci.----w skrócie ŚWIĘTO PRZEJŚCIA, przy tej okazji obchodzimy coroczna pamiątkę śmierci Jezusa Pana.

Nie jest żadnym grzechem ubierać choinkę, piec ciasta, obdarowywać się prezentami itp Ja nie ubieram choinki, bo nie mam od urodzenia zakodowanej , dzieci moje tez nie.
Wydaje mi się,ze gdyby KrK nie przywłaszczył sobie protestanckiej ozdoby, w sensie prawie bożka, to, byśmy my Polacy tę ozdobę uważali jak Amerykanie ją uważają.
Czy ubieram choinkę, czy jej nie ubieram, to i tak z martwych wzbudzi mnie Bóg z grobu.

zion599 - 2014-11-30, 21:37

nike napisał/a:
Czy ubieram choinkę, czy jej nie ubieram, to i tak z martwych wzbudzi mnie Bóg z grobu.

brawo:)Masz racje choika, to tylko tradycja nic więcej.

A co do samego święta, to zauważyłem, ze Bog jakos lepiej ustami ludzmi naucza
Mi zrobił w tamtym roku dosłowną rewolucję w życiu i to akurat na Pasterce.
Otworzył mnie sens na rzeczy ujemne, złe doświadczenia
ze one tak naprawde nie druzgoczą duszy , a jednoczą w cierpieniu z Chrystusem...
wcześniej owszem to znałem z wiedzy ,
ale tego nie poczułem co to realnie znaczy
Wiec nikt mi nie wmówi ze to takie pipiduły bez znaczenia.

nike - 2014-11-30, 21:53

zion599, Proszę cytuj autora cytatu. :-D
zion599 - 2014-11-30, 21:58

poprawiłem:)
Migdałek - 2014-11-30, 23:32

nike napisał/a:
Faktem jest,że Jezus urodził się, ja nie przykładam np. do prawdziwej daty urodzenia Jezusa 1-2 Października, żadnej wagi, bo to są dni robocze, wiec, jakoś unikają z pamięci.

To nie jest świętowanie urodzin w ludzkim znaczeniu, dlatego nie na znaczenia ta prawdziwa data. Kościół ma coś takiego jak rok liturgiczny podczas którego ludzie razem, w kolejności przeżywają kluczowe wydarzenia z Ewangelii. Nie o dzień chodzi, ale o wspólnotę, która razem przygotowuje do ponownego przyjęcia Słowa. Człowiek po roku trudności stara się ożyć swoją wiarę na nowo przyjąć nadzieję, która z Chrystusem przyszła. I robi to razem a nie samemu. Moim zdaniem dobrze, że wypada to na koniec roku. Coś się kończy, dobry czas na podsumowanie i odrodzenie duchowe.

nike - 2014-11-30, 23:49

Migdałek napisał/a:
Moim zdaniem dobrze, że wypada to na koniec roku. Coś się kończy, dobry czas na podsumowanie i odrodzenie duchowe.

Nie bardzo dobrze, bo jeżeli już KrK chce świat urodzeń, to zamiast Grudnia mógł wybrać Październik i wszyscy byliby zadowoleni, Protestanci i Katolicy.
Ale skoro tak jest, to ktoś do kogoś musi się dostosować, chociażby dla tego,ze musimy wszyscy nagotować więcej jedzenia i napiec ciasta, bo to gości, się zjawią, a to sklepy nieczynne heheh i takie życie nasze jest.

Migdałek - 2014-12-01, 00:16

Ewangelicy święta obchodzą, niektórzy ewangelikalni też a większość tych ich nie uznają i tak by narzekali, bo tu nie o datę chodzi, ale o problem dla problemu i potrzebę odróżnienia. Zwłaszcza, że jak Bartek podkreślił choinka jest protestancka.

Październik to nie jest koniec roku. A najgorzej to prawosławi mają :lol: Święta obchodzą, ale w innym terminie. Nie wiem jak to się załatwia chyba zwolnienia w szkole i pracy bierze. Chociaż kiedyś słyszałam, że jak w szkołach na wschodzie jak dużo prawosławnych to w obu terminach wolne jest. Mój kuzyn się niedawno z prawosławną ożenił, ale nie miałam okazji zapytać czy dwa razy będą świętować.

Nike znasz takie przysłowie: gość w dom, Bóg w dom :-D goście to radość, a ze wolne to można się przejechać gdzieś dalej, pracownicy sklepu też mają rodziny. :-D We Francji w każdą niedzielę wszystko zamknięte a wierzących niewiele.

Najstarsza wzmianka o uroczystym obchodzeniu na Zachodzie pamiątki przyjścia na świat Zbawiciela 25 grudnia pojawia się w kalendarzu Filokalosa datowanym na 354 rok po Chrystusie (zredagowanym wcześniej ok. 336 roku). Najprawdopodobniej jednak wydarzenie to w Rzymie świętowano dużo wcześniej, bo już w pierwszej połowie II wieku (oficjalnie jednak chrześcijanie mogli czynić to dopiero po 313 roku, w którym to cesarz Konstantyn Wielki wydał tzw. edykt mediolański, dający wolność religijną wyznawcom Chrystusa).

Na Wschodzie wspomnienie epifanii czy też teofanii, czyli wcielenia Syna Bożego (jednocześnie na pewno już w IV wieku utożsamianym z narodzeniem, co poświadcza relacja hiszpańskiej pątniczki Egerii) pojawia się także w II wieku, jednak tam przyjęto inną datę 6 stycznia. Dopiero za sprawą św. Hieronima, wielkiego zwolennika liturgii zachodniej, około 400 roku czynione są pierwsze próby przeniesienia święta na 25 grudnia. Z czasem tradycja Kościoła przyjęła świętować obie daty. Pierwszą 25 grudnia jako dzień przyjścia na świat Chrystusa, drugą jako pamiątkę przybycia do Betlejem Trzech Króli.

http://e-civitas.pl/bog-n...powodu-smierci/

nike - 2014-12-01, 00:22

Migdałek, Chyba juz zdajesz sobie sprawę,że to błędna data jest?
Ja napiusalam wyzej,ze gdyby prawdziwa datę uważać jako święta to też bylyby dni wolne od pracy itd. nie sądzisz?
KrK w ten zmuszał pogan, a szczegolnie następne pokolenia pogan ustanawiając kościelne świeta w miejsce pogańskich. stąd BOZE NARODZENIE W GRUDNIU

Migdałek - 2014-12-01, 00:24

Nike każdy wie o tym. Zerknij proszę na post wyżej, bo zmieniałam
Migdałek - 2014-12-01, 00:25

Nie wiem w jaki sposób zmuszał. Chyba odwrotnie. Jak było wolne, bo inni świętowali to i chrześcijanie mogli się spotkać. Czuję się lekko urażona stwierdzeniem chyba już wiesz
nike - 2014-12-01, 00:48

Migdałek napisał/a:
Nie wiem w jaki sposób zmuszał. Chyba odwrotnie. Jak było wolne, bo inni świętowali to i chrześcijanie mogli się spotkać. Czuję się lekko urażona stwierdzeniem chyba już wiesz

Niepotrzebnie czujesz się urażona, taka jest prawda.
Doskonale wiesz w jaki sposób byli nawracani poganie, chyba nie muszę ci przypominać.

Oglądałam kiedyś film o Ameryce Południowej i tam w miejsce rożnych pogańskich świąt KrK wstawiał świeta KrK, a to o Pannie niepokalanej, a to święto Bożego Narodzenia, i takie różne. i wszystko było wcielane na siłę, poganie swoje "niby" odmawiali, potem musieli KrK tez odmawiać, pokolenie wymarło i święci KrK wyparli po woli świętych pogańskich i tak to było.
Stad miedzy innymi Boze Narodzenie w Grudniu jest.

zion599 - 2014-12-01, 01:01

co do dat to nawet nie ma o czym gadać
wystarczy posłuchac nauk apostola Pawla:

Cytat:
Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu. 6Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu


Wazne jest to ze robimy dla Pana , nie czcimy smoków czy Mitry
a narodziny zbawiciela
więc - trudno
Pan patrzy na zamiary , a nie na to jakiego koloru były Twoje paznokcie.
Noo.
Chyba ze nakazlby Ci te paznokcie w taki inny sposob malować
to tez tak naprawde paznokcie nie obchodziłyby go
tylko to czy jesteś mu posłuszna.

Dlatego też dzis jeśli kosciol cos nakaze wiernym
t
Nie dziwota ze nie słuchają sie tych nakazow ci,
ktorzy kosciół odrzucili.
Lub Ci ktorzy mają własną władzę
Jesli ona jest kierowana przez Boga to ok
ale wątpie zeby władza rebeliancka (obalająca kosciół )
była kierowana przez Boga.


choc wiem ze ci czczący Boga
w inny sposob niż Kosciol nakazał, nie bekną
bo mają poki co swoje zbory

No chyba ze sie zaczną innych czepiać
Cały czas to chce wszystkim powiedzieć
ze te inicjacje wojenek światopoglądowych
to jest bardzo smaczna rzecz dla przeciwnika Bozego..

Migdałek - 2014-12-01, 01:03

Nike, ale jaka prawda, bo ja już gubię. Prawdą jest to, że katolicy są półgłówkami i nie wiedzą, że święta Bożego narodzenia są symboliczne mimo, że trąbią o tym i w kościele i w telewizji?

Święta trochę wcześniej ustalili nim Amerykę odkryto. A ewangelizowanie na szukaniu podobieństw między wiarami to Paweł w Areopagu wprowadził

bartek212701 - 2014-12-01, 01:26

Przecież sam Benedykt XVI pisał, że Jezus nie urodził się w tym czasie :)
BN to tylko czas upamiętniania narodzin Jezusa, a nie okres Jego narodzin- przynajmniej teraz tak się oficjalnie mówi w KK.

oluss - 2014-12-01, 01:39

„Data narodzin Chrystusa jest nieznana. W Ewangeliach nie podano ani dnia, ani miesiąca” (New Catholic Encyclopedia, tom II, strona 656).

To zadna tajemnica ze Jezus sie wtedy nie urodzil i pisza
o tym sami katolicy.Jezus urodził się we wrześniu lub na początku października.
Kryszna,,Mitra,.. urodzeni 25 grudnia..zawalista data :lol:

W 274, w tym dniu cesarz Aurelian nakazał obchodzenie nowego święta, synkretycznego kultu Sol Invictus.




Słuchajcie słowa tego, które Pan mówi do was, domu Izraela! Tak mówi Pan: Nie wdrażajcie się w zwyczaje narodów

Dalej Pan powiedział do Mojżesza: Mów do Izraelitów i powiedz im: Ja jestem Pan, Bóg wasz! Tego, co czynią w ziemi egipskiej, w której mieszkaliście, nie czyńcie. Tego, co czynią w ziemi Kanaan, do której was wprowadzę, nie czyńcie. Nie będziecie postępować według ich obyczajów.


Amen

http://www.bible.ca/D-Xmas-story.htm

Bonus



https://arthuride.wordpress.com/2011/10/29/psychology-of-saulst-paul-a-study-of-linguistics-translation-interpretation-and-biblical-study/

====
a ktos widzial cos takiego


http://www.baltic.info.pl...oria&Itemid=101

wyliczanka to nie moja bajka :-D

Migdałek - 2014-12-01, 04:54

bartek212701 napisał/a:
Przecież sam Benedykt XVI pisał, że Jezus nie urodził się w tym czasie :)
BN to tylko czas upamiętniania narodzin Jezusa, a nie okres Jego narodzin- przynajmniej teraz tak się oficjalnie mówi w KK.

Ale wytłumacz to ludziom, którzy poświęcają godziny by przekonać ciemnych katolików wierzących, że Jezus urodził się 25 grudnia wbrew własnej nauce i środkom masowego przekazu :roll:

Migdałek - 2014-12-01, 05:28

Po co to zdjęcie Orygenesa?
oluss - 2014-12-01, 05:39

jako bonus..jak je zobaczylem to nie moglem sie powstrzymac :)
wybacz :-D

nike - 2014-12-01, 12:05

zion599 napisał/a:
Wazne jest to ze robimy dla Pana , nie czcimy smoków czy Mitry
a narodziny zbawiciela

Nie robisz tego dla Pana, bo Pan nie kazał czcić 25 Grudnia. Robisz to dla tradycji KrK.
Po drugie to czczenie 25 grudnia oblane często było krwią i upokorzeniem pogan, bo im na silę odbierano ich bogów i ich wierzenia. Czy na pewno Jezus tego chciał, chce?
zion599 napisał/a:
Pan patrzy na zamiary

Bardzo słusznie, Pan patrzy na zamiary, a jakie zamiary były Misjonarzy którzy mieczem i ogniem nawracali ludzi do Boga , to dobrze znasz.
Migdałek napisał/a:
Nike, ale jaka prawda, bo ja już gubię. Prawdą jest to, że katolicy są półgłówkami i nie wiedzą, że święta Bożego narodzenia są symboliczne mimo, że trąbią o tym i w kościele i w telewizji?

nie powiedzialam,że są półgłówkami, to twoje slowa są.
a czy tak trabią, to nie wiem, wiem na pewno,że często jak rozmawiam z starszymi osobami to gdy mówię,ze 25 grudnia sie Jezus nie urodził, to od razu krzyczą pani to jehowa jest, wasz Jezus sie nie urodził a nasz sie urodził.
Jak więc trąbia księża do wiernych? Przeciez juz wierniejszych jak stare pokolenie to chyba nie ma w KrK.

zion599 - 2014-12-01, 12:29

nike napisał/a:
nie robisz tego dla Pana, bo Pan nie kazał czcić 25 Grudnia. Robisz to dla tradycji KrK.

Robie to dla Pana , bo w wierzeniach
przyjeło się ze urodziny Jezusa obchodzi się jako dzień szczególny
mi jak wspomniałem zaobfitował w szczególne łaski wymiernie
więc nie namówisz mnie do buntu .
Dla mnie wiekszą wartość mają wymierne łaski Pańskie i jego światło
niż wasze ludzkie wyliczenia dat (z piramid itp)
wybacz inne wartosci wyznajemy.

nike napisał/a:
Bardzo słusznie, Pan patrzy na zamiary, a jakie zamiary były Misjonarzy którzy mieczem i ogniem nawracali ludzi do Boga , to dobrze znasz.

A czy obchodzimy Boze narodzenie?
czy rocznicę nawracania przez misjonarzy?
Mylisz sprawy Boskie z ludzkimi.
Poza tym widze Ty też lubujesz się w patrzeniu na owoce grzechu
zamiast Ducha Świętego?
ciezko to wroze jak tak bedziesz dalej.

nike - 2014-12-01, 12:48

zion599 napisał/a:
Robie to dla Pana , bo w wierzeniach
przyjeło się ze urodziny Jezusa obchodzi się jako dzień szczególny

Piszesz PRZYJĘLO SIĘ czyli nie dla Pana bo Pan nie nakazał czcić 25 Grudnia tylko dla tradycji KrK.
zion599 napisał/a:
mi jak wspomniałem zaobfitował w szczególne łaski wymiernie
więc nie namówisz mnie do buntu

Czy ja chociaż raz namawiałam ciebie do buntu??? Jedynie co to staram się udowodnic ci na podstawie Biblii,że Jezus nie urodzil się 25 Grudnia ik nic po za tym.
zion599 napisał/a:
Dla mnie wiekszą wartość mają wymierne łaski Pańskie i jego światło
niż wasze ludzkie wyliczenia dat (z piramid itp)

Przecież w tym temacie nic z piramidy nie wyliczam,dlaczego więc naruszasz piramidę? Myślałam,ze jesteś rzetelny dyskutant, pomyliłam sie.

zion599 - 2014-12-01, 12:51

nike napisał/a:
Piszesz PRZYJĘLO SIĘ czyli nie dla Pana bo Pan nie nakazał czcić 25 Grudnia tylko dla tradycji KrK.

Kosciol ma do powiedzenia w sprawach świąt jako głos Pana.
poza tym
nike wybacz ale chyba JA lepiej wiem dla kogo co robie?
Skoro mowisz o powadze
to najpierw sama bądz poważna.
Nigdy podczas swiat nie wspominałem zadnej tradycji
ani nie podniecałem się historią
a rozważałem , tak jak i członkowie kosciola
Rolę mesjasza, narodziny , po co przyszedł na świat
po co zmartwychwstał
Nie byłaś nigdy na pasterce o czym wtedy mowia? He?


No i sprawa najważniejsza..
Przypomnij sobie jak Ty robisz coś dla Pana a pomawiają Cie
jak jest wtedy przyjemnie?
I czy realnie to robisz dla Pana?
czy tak jak Ci wmowią?

Przełóż to na ludzką sytuację
np:
Zrobisz mężowi prezent
chcesz dobrze , zeby obdarować go czymś fajnym
a ktoś z zewnątrz ci wmawia
ze chcesz walczyć z feministkami
tylko dlatego ze sam zajmuje sie takim tematem
I co wtedy jest prawdą?
Czy on zna Twoje mysli i intencje , czy Ty je znasz?

Krystian - 2014-12-01, 13:53

zion599 napisał/a:
Kosciol ma do powiedzenia w sprawach świąt jako głos Pana.


Twój KrK :lol: :lol:

zion599 napisał/a:
Nie byłaś nigdy na pasterce o czym wtedy mowia?


Ja byłem dawno temu jak byłem katolikiem.
Leżała sobie lalka, która miała wyobrażać Jezusa.

Zionie, przepraszam, że odpowiedziałem na pytania nie do mnie kierowane.
Zrobiłem to dla Twojego dobra.
Pan Jezus jest obecnie potężną osobą duchową w niebie.
Robienie z Niego laleczki i śpiewanie mu lulaj mu jezuniu, uwłacza mu.
Kiedyś za to świadomi ludzie co znają Biblię odpowiedzą na sądzie.

zion599 - 2014-12-01, 14:07

Krystianie jak Ty spiewałeś do lalki to wspolczuje
:roll:
lece ,pap

nike - 2014-12-01, 14:09

zion599 napisał/a:
Kosciol ma do powiedzenia w sprawach świąt jako głos Pana.

A skd o tym wiesz,ze KrK jest to głos Pana? Czy Pan naprawdę chce ludzi w nieświadomości trzymać? bo ,ze KrK trzymał ludzi w nieświadomości, przez wieki to ja to wiem.
zion599 napisał/a:
No i sprawa najważniejsza..
Przypomnij sobie jak Ty robisz coś dla Pana a pomawiają Cie
jak jest wtedy przyjemnie?
I czy realnie to robisz dla Pana?
czy tak jak Ci wmowią?

Jeżeli jestem przekonana,że data lub coś innego nie jest prawdą i to robię, to nie robię dla Pana tylko dla jego przeciwnika.

Tomasz G - 2014-12-01, 14:28
Temat postu: BN
ZWYCZAJE BOZONARODZENIOWE

LESZEK WILCZYNSKI
Swieto Bozego Narodzenia jest pozostaloscia zwyczajow przedchrzescijanskich. Juz bowiem w wielu religiach ludow pasterskich i rolniczych byly znane swieta ku czci narodzin bogow. Obchodzono je w koncu grudnia lub na poczatku stycznia. Pierwotnie mialy charakter sakralny, z czasem staly sie hucznymi uroczystosciami, polaczonymi z ucztami, zabawami ludowymi, procesjami, przedstawieniami komedii i tragedii.

Kosciol nie mogl tolerowac tych poganskich zwyczajow, zwlaszcza ze wielu wiernych, po odprawieniu obrzedow chrzescijanskich, nadal podazalo na uroczystosci ku czci starych bogow. Probowal wiec wykorzenic je, a kiedy to sie nie udalo, przeksztalcil i wlaczyl do swoich obrzedow: na poczatku IV wieku ustanowil swieto ku czci narodzin Jezusa Chrystusa, jego date zas wyznaczyl na 6 stycznia. Ale juz w polowie tegoz wieku w Kosciele zachodnim (rzymskim), a w polowie nastepnego w Kosciolach wschodnich Boze Narodzenie zostalo przeniesione na 25 grudnia. Obie daty — 6 stycznia, a potem 25 grudnia — nie zostaly przypadkowo ustalone. Zbiegaly sie z uroczystosciami ku czci narodzin dawnych bogow i nowe, chrzescijanskie swieto mialo zastapic stare oraz zatrzec w pamieci wiernych wszelkie wspomnienia o poganskich bogach. Zwyczaje bozonarodzeniowe ksztaltowaly sie przez cale stulecia i sa konglomeratem antycznych pozostalosci, sredniowiecznych nalecialosci i poganskich pozostalosci miejscowego pochodzenia, usankcjonowanych przez Kosciol.

Takim doskonalym przykladem sa wlasnie polskie zwyczaje bozonarodzeniowe, przede wszystkim Wigilia. Prawie dokladnie zbiega sie ona z dawnym slowianskim swietem ku czci narodzin boga Slonca i ognia, zawierajacym w sobie elementy zaduszkowe i agrarne. Te dwa elementy zostaly zlaczone z obrzedami zwiazanymi z narodzinami Chrystusa i — mimo uplywu wiekow — w szczatkowych formach przetrwaly do dnia dzisiejszego.

O zaduszkowym charakterze Wigilii swiadczy uroczysta wieczerza, skladajaca sie ze specjalnie przygotowanych potraw. Spozywana jest w ciszy i skupieniu, a nawet w podnioslym nastroju, aby nie urazic dusz zmarlych czlonkow rodziny, ktore — jak niegdys wierzono — odwiedzaja w tym dniu swoich najblizszych. Dla nich to pozostawiano resztki jedzenia na stole przez noc lub rezerwowano miejsce podczas wieczerzy. Ten ostatni zwyczaj w latach minionej wojny nabral innego charakteru: w niektorych domach zostawiano wolne miejsce dla najblizszych, przebywajacych z dala od rodzinnych stron. Elementy agrarne, zwiazane z nadzieja na dobry urodzaj, to ustawianie podczas Wigilii snopka niemloconego zboza w kacie izby oraz rozscielenie slomy lub siana na podlodze lub stole pod obrusem. Na ten poganski zwyczaj pomstowali kaznodzieje jeszcze w polowie XVII wieku, ale juz pod koniec tegoz wieku upowszechnilo sie przekonanie, ze czyniono to na pamiatke zlobka, w ktorym sie narodzil Chrystus.

Do stolu wigilijnego zasiada sie po pojawieniu sie pierwszej gwiazdy, symbolizujacej gwiazde betlejemska, ktora — jak czytamy w Ewangelii wg. Mateusza — wskazywala trzem medrcom droge do Betlejem, „a doszedlszy do miejsca, gdzie bylo dziecie, zatrzymala sie”. Temu chrzescijanskiemu zwyczajowi przez dlugi czas towarzyszyly liczne poganskie przesady, z ktorych przetrwal jeden. Otoz przy stole wigilijnym powinna zasiadac parzysta liczba osob, a jesli takowej nie bylo, pozostawia sie wolne miejsce dla nieprzewidzianego goscia. Nieparzysta bowiem liczba oznacza, ze ktos z wieczerzajacych umrze w najblizszym roku. Ilosc potraw powinna byc parzysta.

Przed rozpoczeciem wieczerzy wigilijnej dzielimy sie oplatkiem. Jest to pozostalosc poganskiego zwyczaju dzielenia sie pieczywem obrzedowym w celu odnowienia lub zawarcia pobratymstwa. Dawniej przypisywano oplatkowi wlasciwosci magiczne i dawano go rowniez bydlu oraz rozrzucano w ogrodzie, aby uchronic zwierzeta i rosliny przed chorobami i wzmoc ich sily rozrodcze. Podobne wlasciwosci przypisywano takze potrawom wigilijnym i ich resztki podawano bydlu i koniom.

Po wieczerzy wigilijnej spiewa sie koledy. Pierwotnie byly to piesni swieckie, siegajace swoimi poczatkami czasow rzymskich. W Polsce zwiazane zostaly z obrzedami noworocznymi i ze zwyczajem skladania zyczen, za ktore winszujacemu nalezaly sie podarki. Na przelomie XV i XVI wieku zaczely ustepowac miejsca piesniom religijnym, zwiazanym tematycznie z Bozym Narodzeniem, czyli dzisiejszym koledom.

Choinka, ktora ubieramy w Wigilie, a ktora powinna stac az do swieta Trzech Kroli, do Polski przywedrowala z Niemiec w drugiej polowie XVII wieku i zadomowila sie najpierw u ewangelickich mieszczan pochodzenia niemieckiego, ale juz w poczatkach nastepnego wieku towarzyszyla wieczerzy wigilijnej w katolickich domach magnackich i szlacheckich, a wkrotce potem i w izbach chlopskich. Kosciol dosc szybko adoptowal ja do wlasnych potrzeb kultowych i uznal za symbol biblijnego „drzewa poznania dobra i zla”. Opasujace ja lancuchy symbolizuja weza — kusiciela, rozwieszone jablka — owoce grzechu z rajskiego drzewa, gwiazda na jej czubie — gwiazde betlejemska.

W cyklu swiat bozonarodzeniowych znajduje sie rowniez Nowy Rok, z ktorym lacza sie liczne zabiegi magiczno-wrozbiarskie, majace odslonic przyszlosc. Sposrod nich najpopularniejsze jest przewidywanie pogody na najblizszy rok. Wrozenie rozpoczyna sie 25 grudnia, a kazdy dzien odpowiada kolejnym miesiacom nadchodzacego roku. Jezeli na przyklad 25 grudnia jest sucho i mrozno, to taki bedzie styczen, jezeli 30 grudnia pada deszcz, to czerwiec bedzie deszczowy.

Okres Bozego Narodzenia zamyka swieto Trzech Kroli. W Ewangelii wg. Mateusza sa to medrcy, czyli magowie ze Wschodu, ktorzy przybyli do Betlejem, gdzie znajdowal sie „nowo narodzony krol zydowski”, ktoremu zlozyli poklon i dary. Pozniejsza tradycja nazwala ich krolami i okreslila ich liczbe stosownie do wymienionych przez Mateusza trzech darow. Ich imiona: Kacper (Kasper), Melchior i Baltazar — wymienione zostaly po raz pierwszy dopiero w IX wieku. Pierwszy ofiarowal kadzidlo, symbol boskosci, drugi — zloto, symbol wladzy krolewskiej, trzeci — mirre, zapowiedz meczenskiej smierci. Tradycja sredniowieczna nazwala ich Trzema Krolami z Kolonii (Niemcy), gdzie w miejscowej katedrze znajduja sie ich relikwie. Kacper od XV wieku wystepuje jako Murzyn lub Maur.

W dniu Trzech Kroli pisze sie „swiecona” kreda inicjaly KMB na drzwiach domow i mieszkan, ksiadz chodzi po koledzie i kropi woda „swiecona” mieszkanie, na wsi niekiedy rowniez obejscie gospodarskie. Jest to relikt dawnych wierzen poganskich przeniesiony na grunt chrzescijanski. Otoz wierzono, ze 5 stycznia konczy sie dwunastodniowy pobyt dusz na ziemi, na ktora przybyli w dzien wigilijny. Roznymi wiec zakleciami magicznymi przynaglano je do odejscia ze swiata zyjacych. Kosciol katolicki ten zwyczaj usankcjonowal, ale nadal mu charakter obrzedu chrzescijanskiego i zwiazal ze swietem Trzech Kroli.

Artykul pochodzi z kwartalnika Wiadomosci Polonii Adwentystycznej. Publikacja za zgoda


http://nadzieja.pl/czytel...rodzeniowe.html

zion599 - 2014-12-01, 17:32

nike napisał/a:
Jeżeli jestem przekonana,że data lub coś innego nie jest prawdą i to robię, to nie robię dla Pana tylko dla jego przeciwnika.

wlasnie dlatego twierdzę ze przez swoje ugrupowanie
masz poprzekręcane pojęcia co jest dobrem a co złem
Czy uwazalabyś za przeciwnika kogoś
kto obchodzi Twoja rocznice , wznosi toasty na Twoją cześć
(lub Russela zeby łatwie Ci było wyobrazić)
tylko ze robi to w inny dzień,
bo powiedzmy mysli ze wtedy sa Twoje/jego urodziny?
Czy on jest przeciwnikiem ?

No wiekszej głupoty , jak zyje niesłyszałem
nike musisz skasować to co do tej pory Cie wyuczono
i zacząć myslec trzezwo
Mowiąc wprost nierobić z Boga mniej inteligentną istotę niż z człowieka
bo to wlasnie przez swój brak podstawowej wyobrazni tym sposobem czynisz

(choc niestety mysle ze ten apel jest na próżno ,
bo jak ktoś ma w korzeniach zainstalowanego wirusa to nim oddycha:-/ )

Dam Ci rade , zaprzestań atakować i pomawiac niewinnych
bo za to mozna oberwać realnie , już lepiej nic nie mow
niz masz potwarzać wierzących w taki sposób!

nike - 2014-12-01, 17:35

zion599, Ty nie śpiewasz do lalki? więc po co ją adorujecie?
Prawda jest nie byłam nigdy na pasterce, ale z opowiadań i forum dowiedziałam się,że często sa ludzie po dobrym kielichu na pasterce.
a tak na poważnie to zion odpowiedz mi gdyby tobie w tym wieku jaki masz, ktoś z miłosników twoich przyniósł ci PAMPERSY w prezencie, i zaśpiewał lulajże zionie moja perełko co byś odpowiedział?
Jezus w KrK nigdy nie rośnie więcej niż JEDEN ROK, jakiś ułomny widać jest.
Zion zapominacie,ze JEZUS to ma już 2000 lat od swojego urodzenia, to nie LULAJŻE PEREŁKO należy mu śpiewać. JAK MYŚLISZ?

zion599 - 2014-12-01, 17:37

nike
a gdzie podstawowa wiedza?
przecież w ten dzień świetujemy urodziny Jezusa jakbył jeszcze w żłóbku
jak sie narodził a nie 30 letniego
Ciagle sie czepiasz i coś ci nie leży
Ale to pol biedy gorzej ze wmawiasz innym coś
z czym nie mają kompletnie wspolnego , tylko na podstawie swoich rojeń*.

*czyt - patrzenia na świat.

zion599 - 2014-12-01, 17:39

pół biedy nie wiedzieć nie rozumieć
a pół biedy wiedzieć źle i się przy tym upierać jak ktoś tłumaczy
dokladnie tak robisz Ty!

Krystian - 2014-12-01, 17:40

nike napisał/a:
A skd o tym wiesz,ze KrK jest to głos Pana? Czy Pan naprawdę chce ludzi w nieświadomości trzymać? bo ,ze KrK trzymał ludzi w nieświadomości, przez wieki to ja to wiem.
zion599 napisał/a:


Prawie o tym wiedzą wszyscy, oprócz Ziona.
Zion zapomniał, że jest internet.
Więc w bajki katolickie, wierzy co raz mniej ludzi. :-D
:-D

konik polny - 2014-12-01, 17:42

Zion jak już coś napisze to boki zrywać. Nigdy nie chce mi się tutaj pisać to co jest w moim sercu i jak rozumiem swoją bliskość z Jehową Bogiem.
Jednym z powodów jest właśnie mało lub wcale nie przemyślane wypowiedzi osób które będąc wewnątrz czegoś całkowicie sprzecznego z tym co mówi Biblia, ma czelność komuś innemu pisać podobne słowa.
" Większej głupoty nie słyszałem ". Gdybym nie był katolikiem, ale nim byłem i wiem z czym to się je. Zion jesteś najbardziej ubezwłasnowolnionym przez tradycję i kościól człowiekiem jaki jest na tym forum :shock:

przecież w ten dzień świetujemy urodziny Jezusa jakbył jeszcze w żłóbku

Pytałeś Boga i jego Syna, że masz to robić?
Czy jednak uznałeś to za fakt który przyszedł z góry?
Czy w/g ciebie ja mam też obchodzić jego narodziny, a nie urodziny ( chyba jest różnica )
aby zjednoczyć twój kościół?
Dlaczego?

zion599 - 2014-12-01, 17:42

tak robi RN z biblią, Ty tak robisz z katolicyzmem
bo wmowiono Ci ze katolicyzm to samo zło
.
Nawet nie chcesz słuchać drugiej strony
Wyzej wszystko wyjaśniłem , lepiej zebys przeczytała
a nie walczyła z duchami ktore istnieją tylko w Twojej głowie.
Lece na reko , narazie

nike - 2014-12-01, 17:55

zion599 napisał/a:
tylko ze robi to w inny dzień,

Gdyby nie wiedział którego sie urodziłam, to bym nic nie mówiła, ale gdyby wiedział, to bym mu zwróciła uwagę, logiczne przecież to jest i nic z tym nie ma Russell, ani moje ugrupowanie.
zion599 napisał/a:
nike musisz skasować to co do tej pory Cie wyuczono
i zacząć myslec trzezwo

Ja wiem czego mnie wyuczono i co sama sie dowiedziałam z Biblii gorzej chyba jest z tobą Zion skoro nie rozumiesz co piszesz.
A,ze nie rozumiesz to widać po twoim pisaniu.

zion599 - 2014-12-01, 19:57

nie - to Ty nierozumiesz mnie
wlasnie to ma wspolnego Twoje ugrupowanie
ze zmieniło Ci myslenie
zamiast trzezwego na patrzenie po pozorach i t p .
Nawet nie umiesz zrozumieć podstawowego przekazu
ze wiara , to jest coś więcej niż puste deklaracje
i pozory czystego kultu
A Bóg to nie jest komputer miejscowo-datowy.

konik polny - 2014-12-01, 22:26

zion599 napisał/a:
nie - to Ty nierozumiesz mnie
wlasnie to ma wspolnego Twoje ugrupowanie
ze zmieniło Ci myslenie
zamiast trzezwego na patrzenie po pozorach i t p .
Nawet nie umiesz zrozumieć podstawowego przekazu
ze wiara , to jest coś więcej niż puste deklaracje
i pozory czystego kultu
A Bóg to nie jest komputer miejscowo-datowy.


Ładna degrengolada. Ty wiesz sam co napisałeś.
:mrgreen:

Migdałek - 2014-12-02, 01:09

Tomasz G napisał/a:
Przed rozpoczeciem wieczerzy wigilijnej dzielimy sie oplatkiem. Jest to pozostalosc poganskiego zwyczaju dzielenia sie pieczywem obrzedowym w celu odnowienia lub zawarcia pobratymstwa. Dawniej przypisywano oplatkowi wlasciwosci magiczne i dawano go rowniez bydlu oraz rozrzucano w ogrodzie, aby uchronic zwierzeta i rosliny przed chorobami i wzmoc ich sily rozrodcze.

Dz 2, 42 Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach.
Łk 22, 19-20 Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!»

Jezus z apostołami kultywowali poganski zwyczaj dzielenia sie pieczywem obrzedowym :shock: :shock: :shock:

Migdałek - 2014-12-02, 01:36

nike napisał/a:

Jezus w KrK nigdy nie rośnie więcej niż JEDEN ROK, jakiś ułomny widać jest.
Zion zapominacie,ze JEZUS to ma już 2000 lat od swojego urodzenia, to nie LULAJŻE PEREŁKO należy mu śpiewać. JAK MYŚLISZ?


Rozumiem, że sugerujesz, ze trzeba poczekać aż Jezus urośnie czyli jak rozważasz narodzenie to potem do rozważania odnalezienia w świątyni trzeba poczekać 12 lat by Pan Jezus nie był ułomny. A śmierć można rozważać dopiero po 33 latach. No i nigdy wrócić nie można bo przecież Jezus już urósł :roll: :roll: :roll:

nike napisał/a:
Ja wiem czego mnie wyuczono i co sama sie dowiedziałam

To powinnaś wiedzieć, że radość i świętowanie narodzin sa jak najbardziej biblijne.

Iz 9 (2) Bo lud on, który chodzi w ciemności, ujrzy światłość wielką, a tym, którzy mieszkają w ziemi cienia śmierci, światłość świecić będzie. (3) Rozmnożyłeś ten naród, aleś nie uczynił wielkiego wesela; wszakże weselić się będą przed tobą, jako się weselą czasu żniwa, jako się radują, którzy łupy dzielą; (4) Gdyż jarzmo brzemienia jego, a laskę ramienia jego, i pręt poborcy jego złamiesz, jako za dni Madyjańczyków, (5) Gdzie się wszystka bitwa bojujących z trzaskiem stała, i szaty były we krwi zbroczone, a co się spalić mogło, ogniem spalono. (6) Albowiem dziecię narodziło się nam, a syn dany jest nam;

Dzięcię się narodziło więc się weselimy jak przepowiedziano.

zion599 - 2014-12-02, 02:48

Wniku Ty juz nie udawaj listka co udaje ,ze nic nie rozumie i sie szczerzy ;d
nike - 2014-12-02, 09:01

Migdałek napisał/a:
Albowiem dziecię narodziło się nam, a syn dany jest nam;

Dzięcię się narodziło więc się weselimy jak przepowiedziano.

To co pisał Izajasz to proroctwo jest i wypełniło się na urodzinach Jezusa i to jest dla nas wielka radość,ze tak Bóg swój plan zbawienia nakreślił.
ale czy Izajasz pisze,żeby przez 2000 lat śpiewać Jezusowi lulajże Jezuniu?

oluss - 2014-12-02, 10:32

nike napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Albowiem dziecię narodziło się nam, a syn dany jest nam;

Dzięcię się narodziło więc się weselimy jak przepowiedziano.

To co pisał Izajasz to proroctwo jest i wypełniło się na urodzinach Jezusa i to jest dla nas wielka radość,ze tak Bóg swój plan zbawienia nakreślił.
ale czy Izajasz pisze,żeby przez 2000 lat śpiewać Jezusowi lulajże Jezuniu?


http://www.youtube.com/watch?v=uSP38UGjvww

:-D



Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki (Hbr 13, 8)

Amen
:)

oluss - 2014-12-02, 11:02

Migdałek napisał/a:
Tomasz G napisał/a:
Przed rozpoczeciem wieczerzy wigilijnej dzielimy sie oplatkiem. Jest to pozostalosc poganskiego zwyczaju dzielenia sie pieczywem obrzedowym w celu odnowienia lub zawarcia pobratymstwa. Dawniej przypisywano oplatkowi wlasciwosci magiczne i dawano go rowniez bydlu oraz rozrzucano w ogrodzie, aby uchronic zwierzeta i rosliny przed chorobami i wzmoc ich sily rozrodcze.

Dz 2, 42 Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach.
Łk 22, 19-20 Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!»

Jezus z apostołami kultywowali poganski zwyczaj dzielenia sie pieczywem obrzedowym :shock: :shock: :shock:


zamiast sie wyklocac o jakies katolickie szopki
lepiej bys sie wziela za egipskie bajania :roll:

nike - 2014-12-02, 17:46

olus, Mam rozumieć,ze niemowlę na wieki?
oluss - 2014-12-02, 17:55

niemowlaka tyczyla sie pierwsza czesc posta :lol:
Wersetem podsumowalem zdjecie ktore zamiescilem.
Dla mnie tez to jest troche smieszne bo Jezus to najpotezniejszy
czlowiek(istota) na calym swiecie zaraz po Ojcu.
Jest Panem Panow i Krolem krolow przed ktorym
ugnie sie kazde kolano.Katolicy glownie przedstawiaja
go jako nic nie mogace dziecko na raczkach Krolwej Niebios
co wedlug mnie mu uwlacza.Bardziej to przypomina babilonskie
bajanie a same swieta sa pelne plugawego poganstwa.Amen

5 I wyszedł głos od tronu, mówiący:
«Chwalcie Boga naszego, wszyscy Jego słudzy,
którzy się Go boicie, mali i wielcy!»3
6 I usłyszałem jakby głos wielkiego tłumu
i jakby głos mnogich wód,
i jakby głos potężnych gromów,
które mówiły:
«Alleluja,
bo zakrólował Pan Bóg nasz, Wszechmogący.
7 Weselmy się i radujmy,
i dajmy Mu chwałę,

11 Potem ujrzałem niebo otwarte:
a oto - biały koń,
a Ten, co na nim siedzi, zwany Wiernym i Prawdziwym,
oto sprawiedliwie sądzi i walczy5.
12 Oczy Jego jak płomień ognia,
a wiele diademów na Jego głowie.
Ma wypisane imię, którego nikt nie zna prócz Niego6.
13 Odziany jest w szatę we krwi skąpaną,
a imię Jego nazwano: Słowo Boga7.
14 A wojska, które są w niebie, towarzyszyły Mu na białych koniach -
wszyscy odziani w biały, czysty bisior.
15 A z Jego ust wychodzi ostry miecz,
by nim uderzyć narody:
On paść je będzie rózgą żelazną



Amen




wybywam z tego tematu

adios

Iwona - 2014-12-02, 22:18
Temat postu: Re: Boże Narodzenie
bartek212701 napisał/a:
Co wiemy o tym święcie? Skąd się wywodzi, skąd pochodzą zwyczaje kultywowane podczas tych dni? Kolędy, dzielenie się opłatkiem, ubieranie choinki.
Czy to święto może nie podobać się Bogu?

Zapraszam do dyskusji

Mogę Ci powiedzieć trochę o historii. Uformowało się gdzieś w czwartym wieku, choć pewne świadectwa obchodzenia takich dni można znaleźć już z okresu przed III wiekiem. Są trzy przyczyny, które wpłynęły na powstanie tego święta z czego największy wpływ miała przyczyna trzecia.
1. Edykt Konstantyna. Gwarantował wolność religijną. Chrześcijanie wychodzili z ukrycia. Zniesiono prześladowania. Chrześcijanie mają coraz więcej swobód. Poganie przyjmują chrzest. Ci ludzie nie mają wykształcenia, często przyjmują chrzest bardziej dzięki temu, że chrześcijanom żyje się coraz łatwiej. Tacy ludzie tworzą później herezje próbujące zaprzeczyć Bóstwu Chrystusa np. arianizm. Trzeba bronić prawdy, w którą się wierzy czyli, że Jezus Chrystus jest Panem prawdziwym. I stąd święto powstaje dla umocnienia tego.
2. Chrześcijan jest coraz więcej. Istniejące święto boga słońca nie pasuje wcale do religii chrześcijańskiej. Powstaje pytanie: "Jak usunąć to święto z kalendarza?" Odpowiedź prosta. Na to miejsce włożono święto Chrystusa. Dlaczego? Bo dla nas Światłem prawdziwym, Światłością dla świata jest nasz Zbawiciel Jezus Chrystus.
3. Najważniejsze. Bardzo często bywało tak, że w wielu kulturach starożytnych, że człowiek żyje okrągłą liczbę czasu czyli człowiek umiera w dniu, w którym kilkadziesiąt lat wcześniej został poczęty. Taka myśl jest widoczna np. w niektórych apokryfach, ale nie tylko. Po prostu przez pewien okres czasu takie było przekonanie. Były obecne dwie różne datacje śmierci Chrystusa. Według przekazów zachodnich Chrystus umarł 25 marca, a według przekazów na wschodzie 6 kwietnia. Jakbyśmy przyjęli taki pogląd, który jest zapisany np. w apokryfach czy w niektórych innych dziełach, że data śmierci czyli 25 marca odpowiada dacie poczęcia czyli też 25 marca (zgodnie z takim myśleniem starożytnym) no to wiadomo, że dziecko rodzi się 9 miesięcy później. I stąd 25 grudnia jako dzień święta narodzin Chrystusa.

oluss - 2014-12-02, 22:51

w skroci:ochrzczone swieto poganskie :roll:
Iwona - 2014-12-02, 23:02

olus napisał/a:
w skroci:ochrzczone swieto poganskie :roll:

nie

oluss - 2014-12-02, 23:05

Tak
pierw tej samej dacie obchodzili je poganie ku czci boga
slonca a pod wplywem Rzymu zaczeli robic to "chrzescicjanie"
odgrzeawny poganski kotlet ;-)

Iwona - 2014-12-02, 23:13

olus napisał/a:
Tak
pierw tej samej dacie obchodzili je poganie ku czci boga
slonca a pod wplywem Rzymu zaczeli robic to "chrzescicjanie"
odgrzeawny poganski kotlet ;-)

Nie. To już nie było to samo święto. A poza tym to każdy dzień do Boga należy.

oluss - 2014-12-02, 23:25

bo zostalo ochrzczone :)
fakt jest faktem...

Migdałek - 2014-12-02, 23:49

nike napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Albowiem dziecię narodziło się nam, a syn dany jest nam;

Dzięcię się narodziło więc się weselimy jak przepowiedziano.

To co pisał Izajasz to proroctwo jest i wypełniło się na urodzinach Jezusa i to jest dla nas wielka radość,ze tak Bóg swój plan zbawienia nakreślił.
ale czy Izajasz pisze,żeby przez 2000 lat śpiewać Jezusowi lulajże Jezuniu?

czyli to była radość jednorazowa, dzisiaj cieszyć się już nie można?

Migdałek - 2014-12-02, 23:52

olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Tomasz G napisał/a:
Przed rozpoczeciem wieczerzy wigilijnej dzielimy sie oplatkiem. Jest to pozostalosc poganskiego zwyczaju dzielenia sie pieczywem obrzedowym w celu odnowienia lub zawarcia pobratymstwa. Dawniej przypisywano oplatkowi wlasciwosci magiczne i dawano go rowniez bydlu oraz rozrzucano w ogrodzie, aby uchronic zwierzeta i rosliny przed chorobami i wzmoc ich sily rozrodcze.

Dz 2, 42 Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach.
Łk 22, 19-20 Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!»

Jezus z apostołami kultywowali poganski zwyczaj dzielenia sie pieczywem obrzedowym :shock: :shock: :shock:



zamiast sie wyklocac o jakies katolickie szopki
lepiej bys sie wziela za egipskie bajania :roll:

Znieważenie Jezusa i apostołów w imię dowalenia jednemu wyznaniu jest równoważne egiskim bajaniom

Migdałek - 2014-12-02, 23:53

olus napisał/a:
bo zostalo ochrzczone :)
fakt jest faktem...

Bo to co boże do Boga należy nie do przywłaszczających.

oluss - 2014-12-02, 23:56

daruj sobie...fakt jest faktem.
To bylo swieto Mitry..a nie Chrystusa.
a pierwotne chrzescijanstwo nie ma z tym
nic wspolnego.Bog zabrania laczyc czern z bielem.
Amen

oluss - 2014-12-02, 23:57

Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Tomasz G napisał/a:
Przed rozpoczeciem wieczerzy wigilijnej dzielimy sie oplatkiem. Jest to pozostalosc poganskiego zwyczaju dzielenia sie pieczywem obrzedowym w celu odnowienia lub zawarcia pobratymstwa. Dawniej przypisywano oplatkowi wlasciwosci magiczne i dawano go rowniez bydlu oraz rozrzucano w ogrodzie, aby uchronic zwierzeta i rosliny przed chorobami i wzmoc ich sily rozrodcze.

Dz 2, 42 Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach.
Łk 22, 19-20 Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!»

Jezus z apostołami kultywowali poganski zwyczaj dzielenia sie pieczywem obrzedowym :shock: :shock: :shock:



zamiast sie wyklocac o jakies katolickie szopki
lepiej bys sie wziela za egipskie bajania :roll:

Znieważenie Jezusa i apostołów w imię dowalenia jednemu wyznaniu jest równoważne egiskim bajaniom
]

OnI nie maja z tym nic wspolnego.

Migdałek - 2014-12-03, 00:01

olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Tomasz G napisał/a:
Przed rozpoczeciem wieczerzy wigilijnej dzielimy sie oplatkiem. Jest to pozostalosc poganskiego zwyczaju dzielenia sie pieczywem obrzedowym w celu odnowienia lub zawarcia pobratymstwa. Dawniej przypisywano oplatkowi wlasciwosci magiczne i dawano go rowniez bydlu oraz rozrzucano w ogrodzie, aby uchronic zwierzeta i rosliny przed chorobami i wzmoc ich sily rozrodcze.

Dz 2, 42 Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach.
Łk 22, 19-20 Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!»

Jezus z apostołami kultywowali poganski zwyczaj dzielenia sie pieczywem obrzedowym :shock: :shock: :shock:



zamiast sie wyklocac o jakies katolickie szopki
lepiej bys sie wziela za egipskie bajania :roll:

Znieważenie Jezusa i apostołów w imię dowalenia jednemu wyznaniu jest równoważne egiskim bajaniom
]

OnI nie maja z tym nic wspolnego.

Nie mają nic wspólnego z łamaniem chleba :shock: Czyli te wersety zostały sfałszowane :shock:

Migdałek - 2014-12-03, 00:03

olus napisał/a:
daruj sobie...fakt jest faktem.
To bylo swieto Mitry..a nie Chrystusa.
a pierwotne chrzescijanstwo nie ma z tym
nic wspolnego.Bog zabrania laczyc czern z bielem.
Amen


To boży dzień jak każdy z resztą. Szatan Biblię cytuje czy powinniśmy ją odrzucić?

oluss - 2014-12-03, 00:04

Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Tomasz G napisał/a:
Przed rozpoczeciem wieczerzy wigilijnej dzielimy sie oplatkiem. Jest to pozostalosc poganskiego zwyczaju dzielenia sie pieczywem obrzedowym w celu odnowienia lub zawarcia pobratymstwa. Dawniej przypisywano oplatkowi wlasciwosci magiczne i dawano go rowniez bydlu oraz rozrzucano w ogrodzie, aby uchronic zwierzeta i rosliny przed chorobami i wzmoc ich sily rozrodcze.

Dz 2, 42 Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach.
Łk 22, 19-20 Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!»

Jezus z apostołami kultywowali poganski zwyczaj dzielenia sie pieczywem obrzedowym :shock: :shock: :shock:



zamiast sie wyklocac o jakies katolickie szopki
lepiej bys sie wziela za egipskie bajania :roll:

Znieważenie Jezusa i apostołów w imię dowalenia jednemu wyznaniu jest równoważne egiskim bajaniom
]

OnI nie maja z tym nic wspolnego.

Nie mają nic wspólnego z łamaniem chleba :shock: Czyli te wersety zostały sfałszowane :shock:


.nie pisalem o lamaniu chleba tylko ogolnie :roll:
ja nie wiem czy ty nie rozumiesz co sie do ciebie pizse
czy specjalnie tak kombinujesz?

oluss - 2014-12-03, 00:05

Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
daruj sobie...fakt jest faktem.
To bylo swieto Mitry..a nie Chrystusa.
a pierwotne chrzescijanstwo nie ma z tym
nic wspolnego.Bog zabrania laczyc czern z bielem.
Amen


To boży dzień jak każdy z resztą. Szatan Biblię cytuje czy powinniśmy ją odrzucić?


a co ma piernik do wiatraka?
chrzescijanstwa NIE WOLNO MIESZAC Z POGANSTWEM.
kapisz ?

Diabeł - 2014-12-03, 00:06

Migdałek napisał/a:
Szatan Biblię cytuje czy powinniśmy ją odrzucić?


Nie.

oluss - 2014-12-03, 00:07

Diabeł napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Szatan Biblię cytuje czy powinniśmy ją odrzucić?


Nie.


really?!
kamien z serca :roll:

Migdałek - 2014-12-03, 00:09

olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
daruj sobie...fakt jest faktem.
To bylo swieto Mitry..a nie Chrystusa.
a pierwotne chrzescijanstwo nie ma z tym
nic wspolnego.Bog zabrania laczyc czern z bielem.
Amen


To boży dzień jak każdy z resztą. Szatan Biblię cytuje czy powinniśmy ją odrzucić?


a co ma piernik do wiatraka?
chrzescijanstwa NIE WOLNO MIESZAC Z POGANSTWEM.
kapisz ?


I nikt nie miesza. Tylko niektórzy próbują to wmówić.

oluss - 2014-12-03, 00:10

hahahahahahahhah
really?! czyli apostolowie obchodzili boze narodzenie jak
w poganskim rzymie i to w dzien mitry ?

nike - 2014-12-03, 00:10

Migdałek napisał/a:
nike napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Albowiem dziecię narodziło się nam, a syn dany jest nam;

Dzięcię się narodziło więc się weselimy jak przepowiedziano.

To co pisał Izajasz to proroctwo jest i wypełniło się na urodzinach Jezusa i to jest dla nas wielka radość,ze tak Bóg swój plan zbawienia nakreślił.
ale czy Izajasz pisze,żeby przez 2000 lat śpiewać Jezusowi lulajże Jezuniu?

czyli to była radość jednorazowa, dzisiaj cieszyć się już nie można?

Dlaczego mamy się nie cieszyć? Ale przy tym cieszeniu może nie wygłupiać się. Owijać lalkę w pieluszki i wyśpiewywać piosenki dla niemowlaka.

Migdałek - 2014-12-03, 00:11

olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Tomasz G napisał/a:
Przed rozpoczeciem wieczerzy wigilijnej dzielimy sie oplatkiem. Jest to pozostalosc poganskiego zwyczaju dzielenia sie pieczywem obrzedowym w celu odnowienia lub zawarcia pobratymstwa. Dawniej przypisywano oplatkowi wlasciwosci magiczne i dawano go rowniez bydlu oraz rozrzucano w ogrodzie, aby uchronic zwierzeta i rosliny przed chorobami i wzmoc ich sily rozrodcze.

Dz 2, 42 Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach.
Łk 22, 19-20 Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!»

Jezus z apostołami kultywowali poganski zwyczaj dzielenia sie pieczywem obrzedowym :shock: :shock: :shock:



zamiast sie wyklocac o jakies katolickie szopki
lepiej bys sie wziela za egipskie bajania :roll:

Znieważenie Jezusa i apostołów w imię dowalenia jednemu wyznaniu jest równoważne egiskim bajaniom
]

OnI nie maja z tym nic wspolnego.

Nie mają nic wspólnego z łamaniem chleba :shock: Czyli te wersety zostały sfałszowane :shock:


.nie pisalem o lamaniu chleba tylko ogolnie :roll:
ja nie wiem czy ty nie rozumiesz co sie do ciebie pizse
czy specjalnie tak kombinujesz?

A ja pisałam, o łamaniu chleba, z którego zrobiono pogański zwyczaj by dokopać katolikom. Robienie z Jezusa poganiana by komuś dokuczyć jest przegięciem.

oluss - 2014-12-03, 00:13

a ja napisalem ogolnie zebys sobie odpuscila i skupila sie na czyms wazniejszym...
Krystian - 2014-12-03, 00:18

olus napisał/a:
odgrzeawny poganski kotlet


Dobre Olusie hehheehe :mrgreen:
Już wiem dlaczego tak Cię lubię :-D :-D

Migdałek - 2014-12-03, 00:18

nike napisał/a:
Migdałek napisał/a:
nike napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Albowiem dziecię narodziło się nam, a syn dany jest nam;

Dzięcię się narodziło więc się weselimy jak przepowiedziano.

To co pisał Izajasz to proroctwo jest i wypełniło się na urodzinach Jezusa i to jest dla nas wielka radość,ze tak Bóg swój plan zbawienia nakreślił.
ale czy Izajasz pisze,żeby przez 2000 lat śpiewać Jezusowi lulajże Jezuniu?

czyli to była radość jednorazowa, dzisiaj cieszyć się już nie można?

Dlaczego mamy się nie cieszyć? Ale przy tym cieszeniu może nie wygłupiać się. Owijać lalkę w pieluszki i wyśpiewywać piosenki dla niemowlaka.

Jak świętujesz narodziny to o czym masz mówic i śpiewać? o śmierci? Jak narodziny to narodziny. Rozważasz fakt, że Zbawiciel Świata przyszedł jako dziecko w pieluchach. Nie zstąpił z nieba jako dorosły siłacz, ale był zwykłym dzieckiem. To jedna z podstaw chrześcijańtwa.

Migdałek - 2014-12-03, 00:19

Krystian napisał/a:
olus napisał/a:
odgrzeawny poganski kotlet


Dobre Olusie hehheehe :mrgreen:
Już wiem dlaczego tak Cię lubię :-D :-D

Za wiarę w Bezsilnego Boga i Wszechmogącego szatana? :evil:

oluss - 2014-12-03, 00:20

Migdalciu przeciez wedlug Katolikow to Bog wcielony a badaczy archaniol..
wiec nie taki zwykly ;-) zwykly to jest dla unitarnian :-D
lepiej spiewac przyjdz Panie Jezu i posprzataj burde ziemski.
przynajmniej wedlug mnie.

Migdałek - 2014-12-03, 00:20

olus napisał/a:
a ja napisalem ogolnie zebys sobie odpuscila i skupila sie na czyms wazniejszym...

To jest ważne.

oluss - 2014-12-03, 00:21

Migdałek napisał/a:
Krystian napisał/a:
olus napisał/a:
odgrzeawny poganski kotlet


Dobre Olusie hehheehe :mrgreen:
Już wiem dlaczego tak Cię lubię :-D :-D

Za wiarę w Bezsilnego Boga i Wszechmogącego szatana? :evil:

no i dlaczego mnie pomawiazs? nie wierze w wszech szatana i bezsilnego Boga.
Juz tak nisko upadlas..

nike - 2014-12-03, 00:22

Migdałek napisał/a:
Jak świętujesz narodziny to o czym masz mówic i śpiewać? o śmierci? Jak narodziny to narodziny. Rozważasz fakt, że Zbawiciel Świata przyszedł jako dziecko w pieluchach. Nie zstąpił z nieba jako dorosły siłacz, ale był zwykłym dzieckiem. To jedna z podstaw chrześcijańtwa.

Wybacz moja kochana,ale nie wierzę, że do swojego Ojca idziesz na urodziny z pampersami i śpiewasz mu "lulajże tatusiu"
a też na świat przyszedł na golasa i w pieluchy został zawinięty.
'

Diabeł - 2014-12-03, 00:23

Migdałek napisał/a:
Wszechmogącego szatana? :evil:


Tak.

Migdałek - 2014-12-03, 00:23

olus napisał/a:
Migdalciu przeciez wedlug Katolikow to Bog wcielony a badaczy archaniol..
wiec nie taki zwykly ;-) zwykly to jest dla unitarnian :-D
lepiej spiewac przyjdz Panie Jezu i posprzataj burde ziemski.
przynajmniej wedlug mnie.

Tylko, że ten Bóg lub archaniol jak kto woli przyszedł jako niemowce, darł się pewnie w niebogłosy i robił w pieluchy. Bo tak miało się objawić zbawienie.

oluss - 2014-12-03, 00:25

no dobra ale od poczatku do konca mial dwie natury czy jakos tak :roll:
Migdałek - 2014-12-03, 00:31

nike napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Jak świętujesz narodziny to o czym masz mówic i śpiewać? o śmierci? Jak narodziny to narodziny. Rozważasz fakt, że Zbawiciel Świata przyszedł jako dziecko w pieluchach. Nie zstąpił z nieba jako dorosły siłacz, ale był zwykłym dzieckiem. To jedna z podstaw chrześcijańtwa.

Wybacz moja kochana,ale nie wierzę, że do swojego Ojca idziesz na urodziny z pampersami i śpiewasz mu "lulajże tatusiu"
a też na świat przyszedł na golasa i w pieluchy został zawinięty.
'

Bo to nie są urodziny :!: Nie zrozumiesz o co chodzi jak nie przestaniesz to porównywać do imprezy urodzinowej. To rozważanie tajemnicy wcielenia Słowa. To zapatrzenie się w tajemnicę poprzez którą ten którego Izajasz nazywa Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju przychodzi na świat jako słabe bezbronne dziecko. Jak nie zobaczysz tego dziecka w pieluchach to nie docenisz pełni Jego dzieł jakie później dokonał. Po to jest wyśpiewywane Lulajże Jezuniu. Bo to dziecię, które Maria tuliła przyniesie później Zbawienie na świat, zmieni wszystko. Bo moc Boża objawia się w słabości

oluss - 2014-12-03, 00:32

Diabeł napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Wszechmogącego szatana? :evil:


Tak.


Migdalce sie chyba nicki pomylily :roll:

oluss - 2014-12-03, 00:37

Migdałek napisał/a:
nike napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Jak świętujesz narodziny to o czym masz mówic i śpiewać? o śmierci? Jak narodziny to narodziny. Rozważasz fakt, że Zbawiciel Świata przyszedł jako dziecko w pieluchach. Nie zstąpił z nieba jako dorosły siłacz, ale był zwykłym dzieckiem. To jedna z podstaw chrześcijańtwa.

Wybacz moja kochana,ale nie wierzę, że do swojego Ojca idziesz na urodziny z pampersami i śpiewasz mu "lulajże tatusiu"
a też na świat przyszedł na golasa i w pieluchy został zawinięty.
'

Bo to nie są urodziny :!: Nie zrozumiesz o co chodzi jak nie przestaniesz to porównywać do imprezy urodzinowej. To rozważanie tajemnicy wcielenia Słowa. To zapatrzenie się w tajemnicę poprzez którą ten którego Izajasz nazywa Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju przychodzi na świat jako słabe bezbronne dziecko. Jak nie zobaczysz tego dziecka w pieluchach to nie docenisz pełni Jego dzieł jakie później dokonał. Po to jest wyśpiewywane Lulajże Jezuniu. Bo to dziecię, które Maria tuliła przyniesie później Zbawienie na świat, zmieni wszystko. Bo moc Boża objawia się w słabości


no i swiat sie weselil..nie ma nigdzie powiedziane ze mamy to
robic co roku przy jakiejs tam dacie :roll: mamy sie ogolnie zawsze sie
weselic z tego powodu ze Chrystus zwyciezyl grzech i przyniosl Ewangelie..

Migdałek - 2014-12-03, 00:49

olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
nike napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Jak świętujesz narodziny to o czym masz mówic i śpiewać? o śmierci? Jak narodziny to narodziny. Rozważasz fakt, że Zbawiciel Świata przyszedł jako dziecko w pieluchach. Nie zstąpił z nieba jako dorosły siłacz, ale był zwykłym dzieckiem. To jedna z podstaw chrześcijańtwa.

Wybacz moja kochana,ale nie wierzę, że do swojego Ojca idziesz na urodziny z pampersami i śpiewasz mu "lulajże tatusiu"
a też na świat przyszedł na golasa i w pieluchy został zawinięty.
'

Bo to nie są urodziny :!: Nie zrozumiesz o co chodzi jak nie przestaniesz to porównywać do imprezy urodzinowej. To rozważanie tajemnicy wcielenia Słowa. To zapatrzenie się w tajemnicę poprzez którą ten którego Izajasz nazywa Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju przychodzi na świat jako słabe bezbronne dziecko. Jak nie zobaczysz tego dziecka w pieluchach to nie docenisz pełni Jego dzieł jakie później dokonał. Po to jest wyśpiewywane Lulajże Jezuniu. Bo to dziecię, które Maria tuliła przyniesie później Zbawienie na świat, zmieni wszystko. Bo moc Boża objawia się w słabości


no i swiat sie weselil..nie ma nigdzie powiedziane ze mamy to
robic co roku przy jakiejs tam dacie :roll: mamy sie ogolnie zawsze sie
weselic z tego powodu ze Chrystus zwyciezyl grzech i przyniosl Ewangelie..


Masz napisane, że chrześcijanie to jedno ciało. Masz napisane, że od początku zbierali się razem na modlitwach i rozważaniu Pism. I to samo jest dzisiaj robione. Jak masz być jednym ciałem skoro każdy wszystko na własną rękę robi. Musisz się zebrać razem. A jak inaczej zebrać się razem jak nie wyznaczyć wspólny dzień i wspólny cel. w rozważaniach. A skoro 25 grudnia był w Imperium rzymskim wolny od pracy to nic łatwiejszego. Zwłaszcza, ze kilka dni wcześniej była najdłuższa noc w roku i dni się od tej pory dłuższe robią. Idealnie do Izajasza pasuje: Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło.

nike - 2014-12-03, 00:54

Cytat:
Maria tuliła przyniesie później Zbawienie na świat, zmieni wszystko. Bo moc Boża objawia się w słabości


A twoja babcia nie tulila twojego tatę?
To,że Jezus przyszedł jako dziecię to najgłupszy wie, ale kim jest teraz, to ja już nie wiem, czy każdy wie, skoro dalej zawijają go w pieluszki.

oluss - 2014-12-03, 00:56

po raz kolejny pytam co ma piernik do wiatraka?
nie ma mowy o jakims cyklicznym swietowaniu :roll:
Swieta ustalil Bog :roll:

oluss - 2014-12-03, 00:57

Migdalek 666 ! :-D






:-D

Migdałek - 2014-12-03, 01:10

nike napisał/a:
Cytat:
Maria tuliła przyniesie później Zbawienie na świat, zmieni wszystko. Bo moc Boża objawia się w słabości


A twoja babcia nie tulila twojego tatę?
To,że Jezus przyszedł jako dziecię to najgłupszy wie, ale kim jest teraz, to ja już nie wiem, czy każdy wie, skoro dalej zawijają go w pieluszki.

Wiedzieć nie znaczy znać powagę i znaczenie dla wiary, dzieła zbawienia i własnego życia. Tak jak poznanie Biblii nie gwarantuje żywej wiary. Przeżywając narodziny co roku staramy się wprowadzić znaczenie tego wydarzenia do własnego życia. To nie jest zwykłe wydarzenie, o którym trzeba wiedzieć, ale fakt, który może i powinien realnie wpłynąć na twoje życie.

Migdałek - 2014-12-03, 01:11

olus napisał/a:
po raz kolejny pytam co ma piernik do wiatraka?
nie ma mowy o jakims cyklicznym swietowaniu :roll:
Swieta ustalil Bog :roll:

Takie, że chrześcijanie od początku się cykliczne spotykali. Po to b stanowić jedno ciało.

Migdałek - 2014-12-03, 01:11

olus napisał/a:
Migdalek 666 ! :-D

Obrazek

Obrazek


:-D

dobrze, że biały a nie czarny

oluss - 2014-12-03, 01:16

Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
po raz kolejny pytam co ma piernik do wiatraka?
nie ma mowy o jakims cyklicznym swietowaniu :roll:
Swieta ustalil Bog :roll:

Takie, że chrześcijanie od początku się cykliczne spotykali. Po to b stanowić jedno ciało.


Migdalku spotykali sie codziennie ale ..no dobra nie bede juz taki :)

oluss - 2014-12-03, 01:17

Pomoge troche Mruczkowi..
jestem obiektywny :) mozna sie cieszyc z narodzin
ale fajnie by bylo bez tej calej otoczki.
No dobra.

Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. 10 Lecz anioł rzekł do nich: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: 11 dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. 12 A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». 13 I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami:
14 «Chwała Bogu na wysokościach,
a na ziemi pokój
ludziom Jego upodobania»4.


Sporo wydarzenie..

Wesel się bardzo, córko syjońska! Wykrzykuj, córko jeruzalemska! Oto twój król przychodzi do ciebie, sprawiedliwy on i zwycięski, łagodny i jedzie na ośle, na oślęciu, źrebięciu oślicy.

Lud, który chodzi w ciemności, ujrzy światło wielkie, nad mieszkańcami krainy mroków zabłyśnie światłość. (2) Udzielisz mnóstwo wesela, sprawisz wielką radość, radować się będą przed tobą, jak się radują w żniwa, jak się weselą przy podziale łupów. (3) Bo jarzmo ciążące na nim i drąg na jego plecach, kij jego dozorcy połamiesz jak za dni Midianitów. (4) Gdyż każdy but skrzypiący przy chodzie, i płaszcz krwią zbroczony pójdzie na spalenie, na pastwę ognia. (5) Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.


To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna." (Jan 15,11 BT)

"Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!" (Flp 4,4 BT)


Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa. On w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei: do dziedzictwa niezniszczalnego i niepokalanego, i niewiędnącego, które jest zachowane dla was w niebie. Wy bowiem jesteście przez wiarę strzeżeni mocą Bożą dla zbawienia, gotowego objawić się w czasie ostatecznym. Dlatego radujcie się, choć teraz musicie doznać trochę smutku z powodu różnorodnych doświadczeń." (1 Ptr 1,3-6 BT)


Powinnismy sie RADOWAC I WESELIC BO MESJASZ SIE NARODZIL I ZMARWYCHSTAL jak najbardziej
ale po chrzescijansku niekoniecznie tylko raz w roku :) i tak jak to nam wpojono.

Amen

oluss - 2014-12-03, 01:21

Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
Migdalek 666 ! :-D

Obrazek

Obrazek


:-D

dobrze, że biały a nie czarny



:-D :-D :-D

Iwona - 2014-12-03, 13:58

olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
Migdalek 666 ! :-D

Obrazek

Obrazek


:-D

dobrze, że biały a nie czarny


Obrazek
:-D :-D :-D

lepiej takich obrazków nie zamieszczać

oluss - 2014-12-03, 16:00

:lol: :-D :-D :-D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group