zion599 - 2015-04-21, 02:53 Temat postu: przerazająca nieskonczoność- czyli co zabija ziona599 ta mysl pojawiła sie u mnie po raz pierwszy w 2003 roku, kompletnie poza moją świadomością, wtedy ekstremalnie zmęczyło mnie coś, ale nie wiedziałem co to było Było jak cios prosto w głebokość serca W pozniejszych okresach, między wierszami pojawiało sie to w różnych formach i czestotliwościach Pan dzis objawił mi o co tak naprawdę chodzi i co jest głownym problemem życiowym. Tak - to perspektywa wieczności i wyobrażanie sobie ''jak to będzie'' i ze kiedys wszystko sie to znudzi co dziś , czy kiedykolwiek cieszy czy cieszyłobędzie Tak samo jak nudzą sie naturalnie człowiekowi rózne rzeczy Gdy widzi się to oczami duszy w wiekszej perspektywie czasu niż okres roku czy dwóch a raczej okres tej wlasnie nieskonczonosci jest to naprawde przerażające. Moj mozg (polaczony z ta gleboka rana serca) z 2003 pracuje bo probuje objąć tę wiedze , ktora tak w sumie (to mi podpowiada rozum i logika) jest zarezerwowana dla Pana Boga. Jednak sama sucha wiedza o tym jak jest , to zdecydowanie za mało , zeby zamknąć sprawę, bo wlazło to za głęboko. Od dzis zaczynam miesiąc do badania tej sprawy i spróbuje sie z tym ostatecznie rozliczyć. Prosze więc o modlitwe o ustatkowanie w tej materii, oraz modlitwę za tych, ktorzy mieli podobny problem w życiu , lub siedzi im on gdzieś pod skórą. Takze jeżeli to mozliwe proszę rownież o jakieś wskazówki, nie tyle jak pozbyć sie tych mysli , ale jak je wyjaśnić,ew nakierowac na własciwszy - o ile istnieje tor. Olus - 2015-04-21, 10:37 Bede sie za ciebie modlil. Tylko nie moge rozkodowac w czym masz problem? Z zyciem wiecznym?to znaczy przyszloscia?nie znudzi ci sie 
Juz Bog sie o to postara. zion599 - 2015-04-21, 12:19 no tak i moj rozum to wie, tyle ze mózg i coś z zewnątrz pracuje i truje gdzieś w środku: "Ale konkretnie jak to bedzie'' Zanim odpowiem ze nie wiem lub wiem ,ze to nie moja działka, to i tak zdazy ''syknąć'' w środku mysle ze to jakieś proby 'hackerskie' diabła czy cóś 
dzieki wielkie za modlitwę naka - 2015-04-21, 13:26
świetny temat do rozmarzeń zwierzęta mają takie cudowne zalety, że człowiek jako najdoskonalsza istota stworzona na samym końcu dzieła Twórczego pewnie też je posiądzie np: - zęby będą się wymieniać w nieskończoność, a nie tylko raz (z mleczaków na stałe); - teleportacja, aby przemieszczać się w przestrzeni tak jak Jezus po zmartwychwstaniu - telepatia - uchroni przed nieporozumieniami - rany same będą się zabliźniać o czym marzycie? Bóg wszystko może spełnić Olus - 2015-04-21, 13:31 Pomysl wiele osob(jak nie wszyscy) na tym swiecie juz chcieliby zyc wiecznie.. Na swiecie ktorym jest pelno przemocy i grzechu... Mimo to chcieliby dalej zyc jak najdluzej.. No chyba ze popadaja w jakas chorobe.. To co dopiero na swiecie gdzie nie bedzie zla,bolu,grzechu,zlych.. Swiat bedzie calkowicie odnowiony i bedziemy na zawsze razem z Bogiem i Jezusem.To powinno cie radowac a nie przerazac
I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: "Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie "BOGIEM Z NIMI". 4 I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już [odtąd] nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły". 5 I rzekł Zasiadający na tronie: "Oto czynię wszystko nowe". I ukazał mi rzekę wody życia, lśniącą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka. 2 Pomiędzy rynkiem Miasta a rzeką, po obu brzegach, drzewo życia, rodzące dwanaście owoców - wydające swój owoc każdego miesiąca - a liście drzewa [służą] do leczenia narodów. 3 Nic godnego klątwy już [odtąd] nie będzie. I będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy Jego będą Mu cześć oddawali. 4 I będą oglądać Jego oblicze, a imię Jego - na ich czołach. 5 I [odtąd] już nocy nie będzie. A nie potrzeba im światła lampy i światła słońca, bo Pan Bóg będzie świecił nad nimi i będą królować na wieki wieków. Amen zion599 - 2015-04-21, 13:50 no tak:) tyle ze moj problem nie jest natury , czego uniknąć i ze zło zniknie i grzech , bo to jest bardzo pozytywne i sprawa jasna:) tylko problem jest natury : co to bedzie robic :P W koncu te wszystkie teleporty sie mogą znudzić tymbardziej , ze już teraz człowiek nie zawsze ma ochotę na cuda a woli fabułę Z perspektywy ograniczonych mozliwości i tego to faktycznie wydaje sie coś niesamowitego i napewno jest .. Ale.... wieczność to dosyć długi okres : 
Olus - 2015-04-21, 15:26 Nie znudzi ci sie
Mi sie nie nudzi juz teraz i chetnie bym pozyl jak najdluzej. Poza tym masz od Boga dar a dzieku temu darowi chcesz zyc! 
Poszpieralem troche o twoim problemie wiec zapodaje Sj.Kk,ad7 http://mateusz.pl/ksiazki/js-sd/Js-sd_18.htm http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2011335 http://eliasz.dekalog.pl/goscie/palla/niebo1.htm Krystian - 2015-04-21, 16:11
e tam zobacz ile czasu spędzasz na forum i jakoś Ci się nie nudzi
myslisz, że w raju nie będzie ciekawych tematów do dyskusji? 
Listek - 2015-04-21, 17:37 zion , w wieczności Ty mnie będziesz przekonywał,że całe Prawo Boże jest doskonałe i dane na zawsze. Ale będzie rozrywka. Przylecisz do mnie wspaniałym pojazdem by mi opowiedzieć ,z którego drzewa najbardziej smakują Ci liście i owoce i jak cudownie leczą wszelkie rozterki. Wybierzemy się na wycieczkę po wszechświecie. Tyle jest do zobaczenia. Potrzeba na to wieczności! Marzy mi się wieczność gdzie ludzie są dla siebie szczerze dobrzy, kochający i radośni. Nikt nie jest samotny i nie boi się samotności. A Bóg jest wszystkim dla każdego. Chrystus będzie pokazywał nam momenty gdy nie chcieliśmy Mu otworzyć drzwi naszego serca ,a przecież On zawsze pukał do nas z ratunkiem. Pozdrawiam zion599 - 2015-04-21, 22:02 hehe no ja to sobie wszystko moge wyobrazic i czasem wyobrażam ale i tak momentami rypnie coś i ten kill sie pojawia niemal w ułamku sekundy i wystarczy zeby człowieka podruzgotać ale moze kiedys to minie, dzięki wielkie za wpisy i słowa pocieszenia:) zion599 - 2015-04-21, 22:03
tym mnie wcale nie zasmuciłeś listku , a wrecz przeciwnie 
dzieki Listek - 2015-04-23, 07:53 . zionie, jak człowiek jest szczęśliwy to nie liczy czasu. "Szczęśliwy mąż, który BOGA uczynił swą nadzieją, a nie zwrócił się ku ludziom hardym i zwolennikom kłamstwa." Ps 40:5 nbg-pl
Olus - 2015-04-23, 11:53
Dokladnie.Ja tam w raju nie zyje a chce zyc jak najdluzej a co dopiero na odnowionej ziemi, 
zion599 - 2015-04-23, 13:26 no wlasnie olus ja tez tak logicznie rozumuje ale jak patrze na tą skalę to mnie przeraża Moze kiedeys sie pozbęde tego z głowy Obyoby Jak nie to piekiełko ot i cała historia
Henryk - 2015-04-23, 16:57
Zawsze będziesz miał możliwość zakończenia życia- przy założeniu, że oczywiście zasłużysz na nie(!)- popełnisz samobójstwo i z głowy. 
Śmierć zawsze będzie możliwa dla istot ludzkich. 
Wieczne życie będzie dotąd, dokąd człowiek będzie posłuszny. Al-Wasik - 2015-04-23, 17:13
To już jest bezczelność i chamstwo wysokiego poziomu. 
Zobaczyłem, że Henryk coś napisał i zajrzałem, ale jak widzę nie było warto. Jego posty w dalszym ciągu są obrzydliwe aż zbiera się na wymioty. Od jego wpisów trza się trzymać jak najdalej. 
zion599 - 2015-04-23, 21:21 Fakt , ze jakby ktoś był słabszy na duchu to by go Henryk takimi słowami mógł mieć nawet na sumieniu Ale spokojnie. to ze mnie przeraza nieskonczoność to nie znaczy ze mam mysli samobojcze, czy tymbardziej kreci mnie śmierć; wrecz przeciwnie chce życ i kocham życie Kocham Boga Jedyne od czasu do czasu co mnie najdzie taki wirus, ktorego jednak sie czuje ; Ale nie ma to nic z pragnieniem śmierci a raczej jakiegoś rodzaju... pragnieniem reseta:P W wieczności być moze będą takie 'szabaciki', kto wie ;) Byc moze bardzo to skomplikowane sie wydaje, ale jak ktos poczuje faktologicznohistograficznie o czym mowie , to bedzie wiedział o czym tak naprawde rozważam:P Bo sama wiedza to za mało, to trzeba wiedziec >>tu. Aczkolwiek z tanią tandetą czy wznioslóściami nie ma to za wiele wspolnego A wrecz przeciwniejuz predzej z nieskrępowaną dzikością
Zawieszenia nie ma na jakiś czas i badz tu mądry Ale. Zostawmy to Henryk - 2015-04-24, 15:41
Niestety. 
Nijak nie wiem o czym tak "faktologicznohistograficznie" rozważasz.
Czy to coś daje się zjeść? A może to jest do wąchania? Ale jak tam Twa trwoga przed życiem wiecznym? A może jako katolik pomyliłeś wieczne męki w Piekle z wiecznym życiem na Ziemi? zion599 - 2015-04-24, 23:20 
bartek212701 - 2015-04-25, 12:56 Henryk, Otrzymałem 5!!!!! Zgłoszeń w związku z Twoim ordynarnym wpisem o śmierci. Otrzymujesz ustne ostrzeżenie, kolejne będzie warnem...przerażające, jak człowiek może pisac takie rzeczy drugiemu. Nie chcę Ci go jednak dawać, bo Cię Henryku szanuję, spasuj proszę. Henryk - 2015-04-25, 19:53
Czy wy wszyscy pochorowaliście się?
Jak ktoś boi się życia wiecznego, to niech żyje tak, aby na nie nie zasłużyć.
Co innego mogę radzić? Prz 26:5 bw [color=blue]"Odpowiedz głupiemu według jego głupoty, aby się nie uważał za mądrego." Żarty stroi sobie wpisami, a Wy bierzecie go na poważnie. A zgłoszenia?- nawet domyślam się od kogo.
zion599 - 2015-04-25, 20:21 typowo badackie podejście - 'jakoś to będzie' 'Bozia' wszystko załatwi. Jak dla Ciebie to żarty to sie nie wypowiadaj. Moze dla innych to żarty nie są. Ty sie popisujesz swoją ignorancja i jescze jesteś z tego dumny Kto ma Ci przyklasnąć? Olus - 2015-04-25, 21:19 i co sie przejmujesz ? Henio widzi ze boli to "zadli"
zion599 - 2015-04-25, 21:20 racja. muchy brzęczą, karawana jedzie dalej;p ps. Przepraszam za uogolnienie w poprzednim wpisie 
Al-Wasik - 2015-04-25, 21:25
Tak? To może wymienisz te osoby, by mogły się ustosunkować. nike - 2015-04-25, 21:52
I tutaj bardzo się mylisz, Bozia wszystko załatwi to nie jest TYPOWO badaczy podejście, nie wiem skąd u ciebie taka informacja jest? Ja jestem od urodzenia u badaczy i nie jeden raz jeszcze jako mala dziewczynka, szczególnie po różnych nieprzyjemnościach jakie przechodziliśmy od katolików i nawet księży, miałam często dosyć,że jestem INNA. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam problem Ziona, ale też wtedy przeżywałam w moim umyśle, załamania. Kiedy już byłam panienka, to jeszcze większe miałam problemy, szatan jest inteligentną duchową istotą i zna dobrze nasze słabe punkty i je atakuje. Jest piękny tekst: 1Kor 2:9 bg "Ale opowiadamy, jako napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało i na serce ludzkie nie wstąpiło, co nagotował Bóg tym, którzy go miłują." Z tego tekstu wynika,że nasz obecny umysł jest za słabo rozwinięty,żeby zrozumieć, umysł doskonałego człowieka, a po tysiącleciu będziemy doskonali, jak Adam przed zgrzeszeniem, lub jak Jezus kiedy był człowiekiem. Myślę,że słowa tego psalmu dużo mogą wnieść do tego tematu. Ps 5:1-13 1. Kierownikowi chóru. Na flety. Psalm. Dawidowy. 2. Usłysz, Panie, moje słowa, zwróć na mój jęk uwagę; 3. natęż słuch na głos mojej modlitwy, mój Królu i Boże! Albowiem Ciebie błagam, 4. o Panie, słyszysz mój głos od rana, od rana przedstawiam Ci prośby i czekam. 5. Bo Ty nie jesteś Bogiem, któremu miła nieprawość, złego nie przyjmiesz do siebie w gościnę. 6. Nieprawi nie ostoją się przed Tobą. Nienawidzisz wszystkich złoczyńców, 7. zsyłasz zgubę na wszystkich, co mówią kłamliwie. Mężem krwawym i podstępnym brzydzi się Pan. 8. Ja zaś dzięki obfitej Twej łasce, wejdę do Twojego domu, upadnę przed świętym przybytkiem Twoim przejęty Twoją bojaźnią. 9. O Panie, prowadź mnie w swej sprawiedliwości, na przekór mym wrogom: wyrównaj przede mną Twoją drogę! 10. Bo w ustach ich nie ma szczerości, ich serce knuje zasadzki, ich gardło jest grobem otwartym, a językiem mówią pochlebstwa. 11. Ukarz ich, Boże, niech staną się ofiarą własnych knowań; wygnaj ich z powodu licznych ich zbrodni, buntują się bowiem przeciwko Tobie. 12. A wszyscy, którzy się do Ciebie uciekają, niech się cieszą, niech się weselą na zawsze! Osłaniaj ich, niech cieszą się Tobą, ci, którzy imię Twe miłują. 13. Bo Ty, Panie, będziesz błogosławił sprawiedliwemu: otoczysz go łaską jak tarczą. (BT) zion599 - 2015-04-25, 22:02 no wiem przeprosiłem , nie wszyscy badacze są przecież tacy jak Henryk Tak samo jak nas katolików wrzucają do jednego wora , patrząc na niektorych 'katofanatyków' , ktorzy delikatnie mowiąc mają klapki na oczach podczas , gdy sami wierzą np w objawienia ktore sam Kosciol odrzucił (typu fałszywej prorokini Marii z Irlandii). Czy też porównując do takich , za ktorych mysli kto inny Nie powinienem tak z góry oceniać po wpisach jednej lub nawet kilku osób Jeszce raz sorry nike zion599 - 2015-04-25, 23:08 właśnie przyszedł mi do głowy mały tropik ktory ,dołączając, rozwiązuje chociazby ułamek co do tej własne bolączki:) Henryk nie powinien czytac , bo wzgardził , wiec zalozyl ze ta wiedza mu jest niepotrzebna:P Pozostałym napiszę: otoz nawet jeżeli pojawią sie za te kilkaset dekad tego typu wątpliwości, to dla Boga to nie problem stworzyć coś nowego To dziś mamy zamkniety 'matrix' , bardziej wrażenie - ze na przykład: grając w grę planszową i widząc drzewo , jest to tylko plastykowy kartonik gdy gramy w gre komputerową - bardziej zaawansowany a wychodząc na dwór, widząc prawdziwe drzewo , wydaje nam sie wiecej szczegolowy jeszcze bardziej i tyle, szczegolowe a jednak powtarzalne. (ale i tak pokazuje ze najlepszym 'grafikiem' jest Bog , hehe) Bóg jednak stworzył świat z niczego, a więc w razie czego nie problem stworzyć coś nowego czego my własnymi rękami , czy wzrokiem czy nawet wyobrazeniem stworzyć nie mozemy I przede wszyskim zdaje mi sie , ze Bog podczas tego żywota, zkłuje te poznawcze klatki. Nie wiadomo tylko co zrobi z takimi Henrykami, ktorzy takich dylematow nie mieli , a naigrywali sie z tych co mieli 
Henryk - 2015-04-26, 09:49 Wielce obrażonemu Zionowi599: Od maluśkiego straszono Go Piekłem, od maluśkiego kazano Mu wypowiadać na różańcu: „wierzę w ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen”. To ciało, zapewne miało być ciałem „duchowym”.
Choć jemu jako osobie świeckiej, po śmierci wpierw przysługiwało tysiące (setki tysięcy?) lat czyśćca, a potem ewentualnie - po „oczyszczeniu się”- Niebo. Taka duszyczka ze złożonymi dłońmi, śpiewająca wieczność psalmy i skacząca sobie na obłoczkach. Takie bzdury masz na myśli? Przed taką wiecznością to i mnie uchroń Panie Boże.
Życie wieczne w sprawiedliwości wygląda zupełnie inaczej! Pan Bóg stwarzając człowieka obdarzył go życiem wiecznym. Takim, że mógł żyć wiecznie pod warunkiem posłuszeństwa. Zresztą tu nic nie zmieni się i w przyszłości! Żyć wiecznie jest naturalnym stanem doskonałego człowieka, i naturalną tęsknotą dla nas niedoskonałych. Drżeć i obawiać się przyszłości powinni ludzie źli, samolubni, egoiści. Już nikt na nich nie będzie pracował! Nad nikim nie będą już mogli panować, nikogo wykorzystywać, nikogo krzywdzić! Należysz do takich?
Nawet więcej! Po cóż człowiekowi miliardy galaktyk z jeszcze większą ilością słońc i układów planetarnych, gdyby niekończącą się przyszłością było życie wyłącznie na starej Ziemi? Bo to, że i cały kosmos stworzony został wyłącznie dla człowieka- nie wątpię! Być może, doskonałemu człowiekowi dozwolone będzie stwarzanie pewnych form życia na innych planetach? Może (a raczej z pewnością) poznamy to, czego jeszcze nie było na Ziemi. Jedno jest pewne: nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie tego, co Bóg przygotował dla udoskonalonej ludzkości. Strach przed tym co przyszłe, świadczy o Twoim braku zaufania do Boga, o niewierze w Jego obietnice. Podajcie sobie ręce z osobami na zaprzyjaźnionym forum. Tam też są osoby nie wierzące Bogu i nie wierzące w Jego Mądrość. Osoby, które "poprawiają" zarządzenia Boga. Ty też udowadniasz, że "poprawił byś" coś na lepsze, skoro życie wieczne napawa Cię strachem. zion599 - 2015-04-26, 12:34
Nie obrazonemu, tylko wspolczujacemu Tobie zasięgu i braku rozumienia ze ktoś w przeciwieństwie do Ciebie moze mieć zasieg wiekszy, moze mieć inne problemy, inne takze sposoby , dla Ciebie liczysz sie tylko Ty i Twoje problemy , nawet nie ma co tego komentować tu Twojej postaci.
Czyścca mniej się boje, choc też jest straszny w formie jakiej go opisują Roznica podstawowa jest taka ze wg wierzeń katolickich z czyścca do piekła trafić nie można, tylko sie człowiek oczyszcza, a z ziemi zawsze jest takie ryzyko. Ot chociażby - taka różnica Tutaj ból i cierpienie wkurza denerwuje , powoduje nieraz złorzeczenie na swoj los, co jest ryzykiem poraz kolejny podpadnięcia czy zgrzeszenia. Tamto czysccowe cierpienie powoduje tylko tęsknote za Bogiem Wiec .. zgadnij co teraz powiem.
Moze tak do Ciebie dotrze: Z pozycji ziemi to sami jesteśmy kowalami swojego losu i jest to czasem niezwykle męczące (np nie robiąc nic - nie mając chwilowo pomysłow - z reguły nic sie nie dzieje) Wiec naturalną koleją rzeczy wyobraża się ze w wieczności również bedzie to samo Człowiek nie widzi z pozycji raju tylko ziemi No chyba ze ktoś ma jakieś problemy z percepcją i nieskonczoność kojarzy mu sie z suchym tekstem na kartach w PS. a nie czuje tego o co chodzi. To mniej wiecej taka różnica jak zobaczyć ciastko a zjeść ciastko. Więc nie mow mi ze rozumiesz wogole o czym piszesz. Zobaczyłeś ze jest jakieś ciastko , ale jego smaku wogóle nie znasz. Wiec o czym mowa, nie ta liga.
to tez ,lecz bardziej chodziło mi o 'fabułe' oraz zbicie błędów poznawczych, ktorych np nie mają zwierzęta Tą pustke wypełni w człowieku Bóg, jednak poki żyjemy na ziemi taka bedzie sie co jakiś czas pojawiać, ale nie u wszystkich , buehehe
To juz Twoj wniosek, podczas gdy jest zupełnie odwrotnie ja wlasnie jak zaczynam poprawiać w myslach to mnie to przeraża dlatego bardziej śmiertelnie boje sie poprawiać , ale Ty tego nie zrozumiesz bo widocznie Bog nie dał Ci tej części osobowości (tworczej), tylko jesteś biernym wyczekiwaczem nike - 2015-04-26, 12:54 zion599, czy ty wybierasz sie do nieba, proszę odpowiedz, a jeżeli tak, to jakie zasługi masz,żeby tam się znaleźć ? Odpowiedz mi szczerze.
Olus - 2015-04-26, 12:57 Kazdy zbawiony zostanie porwany w chmury/powietrze. Kazdy zbawiony ostatecznie bedzie mieszkal na ziemi. Jedna nadzieja jest dla wszystkich i nie ma zadnych podzialow. zion599 - 2015-04-26, 13:03 nike ja nie wierze w takie niebo jak Ty/wy z 144.000 wybranymi No dobra pokaze Ci fajny cytat ciekawe co na to powiesz: "Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. [..] Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię. [..] Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Nawet jak po badacku zrozumiesz dosłownie, ze świat sie dzieli na tych cichych i tych cierpiących , oraz ubogich w duchu to i tak królestwo niebieskie jednak w Chrystusowych obietnicach jednak jest:P I nie dla wybranej garstki z 144000 , tylko każdego kto te cechy przejawia;p
Do pozostałych czytelników - oczywiscie to nie o to chodzi o podziały miedzy cichymi a cierpiącymi - Tylko celowo pisząc do nike, upraszczam, zeby poruszyć wyobraźnię 'po badacku', ze w raju moze sie znaleść naprawde każdy. Ale do tego jeszcze dojdziemy nike - 2015-04-26, 13:51
Nic nie rozumiem z tego co napisałeś, wytłumacz mi po chłopsku, będziesz na chmurkach, czy na ziemi. Dziękuję. Olus - 2015-04-26, 13:59 Ty nie rozumiesz niczego co nie jest po twojej mysli Napisalem jasno i wyraznie ! Zostane porwany w chmurki a potem bede zyl na ziemi WSZYSCY ZBAWIENI ZOSTANA PORWANI W CHMURY ALE OSTATECZNIE WSZYCSCY ZBAWIENI BEDA MIESZKAC NA ZIEMI. No juz prosciej sie nie da napisac.normalnie czasami z toba wymiekam 
nike - 2015-04-26, 16:46
Chociaż powiększyłeś literki to jest to co napisałeś dla mnie nie do zrozumienia. W jaki sposób porwany na chmurki, będzie żył na ziemi? Spadnie z deszczem? Bo ja rozumiem tak : Jeżeli ja zostanę pochwycona do nieba, to będę w niebie a nie na ziemi. a to co ty mówisz jest nie logiczne. nike - 2015-04-26, 16:59
A w jakie?
W tym miejscu zacytowałeś mi Mt.5:3----- Błogosławieństwa na górze, napisałeś tak:
Nie rozumiem tych twoich słów, o jakie zrozumienie dosłowne tobie chodzi? To zacytowane przez ciebie przemówienie Jezusa nie jest proroctwem więc należy je czytać dosłownie, a jak ty czytasz te przemówienie? Nigdzie ja nie napisałam,że cisi, czy ubodzy w DUCHU nie dostąpią królestwa, na ziemi też bedzie krolestwo dla klas ziemskich, bo po to ziemia została stworzona, ale biblia pisze tez o królestwie niebiańskim a tam to ida tylko wybrani, którzy dla bojaźni Boga przechodzili często podobne katusze jakie przechodził Jezus. Olus - 2015-04-26, 16:59
Jakiego nieba?bo napewno NIE DO TEGO W KTORYM MIESZKA BOG. Do Tesaloniczan I 4:17 Następnie my żyjący będący nadal pozostawionymi równocześnie z nimi zostaniemy porwani w chmurach na spotkanie Pana w powietrze i tak zawsze z Panem będziemy No patrz chmurki i powietrzee A NIE NIEBOSA BOZE. WOW
To co ja mowie jest logiczne to co ty piszesz to niebiblijny wymysl
a co bedziesz zyla wiecznie w powietrzu w chmurkach
I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. 3 I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: "Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie "BOGIEM Z NIMI" Gdzie Bog zamieszka ze swoim ludem w niebie ? Czy eden tez byl w niebie ?
Olus - 2015-04-26, 17:02
BIblia podaje ze to Krolestwo ZSTAPI NA ZIEMIE. Jak sie modlisz do Boga to mowisz przyjdz krolestwo Twoje a nie zabierz mnie do nieba
nike - 2015-04-26, 17:17
Sam piszesz słowa: i tak zawsze z Panem będziemy czyli gdzieś wysoko tak? Po co Pan porywa na chmurki i potem nazad na ziemie wysyła?
To po co tam idę?
Tak rozumiem ten tekst: Obj.21: 2 Miasto święte => Rząd Chrystusowy Jerozolimę nową => nowe niebiosa, Kościół w chwale i władzy królewskiej, duchowy, niewidzialny dla ludzi, jednak pełny władzy. Figurowana przez istotną Jerozolimę. Zstępującą => " Przyjdź Królestwo Twoje " . Królestwo już zstępuje i stopniowo przychodzi do władzy tak, że ostatecznym wynikiem będzie wykonywanie woli Bożej tak jak to jest w niebie. Olus - 2015-04-26, 17:24
Na zawsze bedziesz z panem ALE NIE MA TAM NAPISANEGO ZE NA ZAWSZE BEDZIESZ W CHMURKACH.Poza tym do porwania ma dojsc KIEDY JEZUS BEDZIE NA ZIEMI A NIE W NIEBIE.
a co sie stanie z bezboznikami?co sie stanie ziemia w czasie jego powrotu.No pomysl.
Krolestwo Boze ma byc na ziemi.Wszystkich ludzi laczy jedna nadzieja. Niebiosa Boze nie sa dla ludzi!Bog nie dzieli tak ludzi jak ty. zion599 - 2015-04-26, 17:32 jejku jakby Ci to najprosciej wytłumaczyć nike Nie ma żadnych klas i to jest wymysł dawnych prawdziwych badaczy PS, czyli dzisiejszych świadkow Jehowy + odłamu zwanych badaczaczami Jezus obiecuje cierpiącym i innym ze będzie do nich należec królestwo niebieskie |Cichym obiecuje, ze na własność posiądą ziemię a nie będą ziemską klasą, pod panowaniem niebiańskiej klasy. Kazdy człowiek jest powołany do tej samej nadziei Władcą będzie Bóg i Syn Boży siedzący po prawicy Nie ma żadnych wzmianek w biblii o żadnej ''klasy oblubienicy'' Czy nawet sugestii idących w tym kierunku Jedyna wzmianka jest w apokalipsie, w ktorej to maszeruje orszak baranka rozumiejący melodię i wybrany z ziemi , ale nie jest tam w żadnym wypadku napisane ,ze bedzie przebywał gdzie indziej niż pozostali. Wiadomo czyj to jest wymysł , z ktorym nie wiele osob chce miec wspolnego. Ale wiem ze po tylu latach wierzenia w to , bedzie Ci ciężko ogarnąć ze moze być inaczej Jak widać nawet nie jesteś sobie w stanie tego wyobrazić ,ni zrozumieć o co chodzi Stawiasz słowa swojego pastora na równi z Biblią mimo ze Biblia jawnie przeczy jego tezom. nike - 2015-04-26, 17:44
Nic się nie stanie z ziemia, ziemia w symbolice biblijnej ----to społeczeństwo, ci co przeżyją Anarchię, armagedon to będą żyli na ziemi i restaurowali się.
poczytaj te teksty, czy odnoszą się do ciebie, mnie i reszty ludzkości? Czy do wyjątkowo wybranych ludzi? Żyd. 3:1 1. Przetoż, bracia święci, powołania niebieskiego uczestnicy! obaczcie Apostoła i najwyższego kapłana wyznania naszego, Chrystusa Jezusa, (BG) Rzym. 8:16-17 16. Tenże duch poświadcza duchowi naszemu, iż jesteśmy dziećmi Bożymi. 17. A jeźliż dziećmi, tedy i dziedzicami, dziedzicami wprawdzie Bożymi, a spółdziedzicami Chrystusowymi, jeźli tylko z nim cierpimy, abyśmy też z nim byli uwielbieni. (BG) 1 Kor. 6:2-3 2. Azaż nie wiecie, iż święci będą sądzili świat? A jeźli świat od was będzie sądzony, czyliście niegodni, abyście sądy mniejsze odprawiali? 3. Azaż nie wiecie, iż Anioły sądzić będziemy? A cóż tych doczesnych rzeczy? (BG) Teraz klepni się w serce i odpowiedz sobie, czy będzie ktoś mieszkał w niebie na podstawie tych tekstów? Olus - 2015-04-26, 17:51
Co ty za bzdury wypisujesz ?! Ci co nie zostana zabrani zgina ! Ziemie spotka ognisty "potop"
Zebym sie jak klepal to nie wyczytam tam mieszkania w niebie BO TEGO PO PROSTU W TEKSCIE NIE MA. nike - 2015-04-26, 17:57
Po co więc ziemia była stwarzana,żeby była spalona? A co z tekstem: Koh 1:4 bg "Jeden rodzaj przemija, a drugi rodzaj nastaje; lecz ziemia na wieki stoi." Olus - 2015-04-26, 18:01
Czytaj ze zrozumieniem! Nie napisalem ze ziemia zniknie. Napisalem ze ziemia spotka ognisty potop. Czy podczas wodnego potopu ziemia zniknela? 5 jeżeli staremu światu nie odpuścił, ale jako ósmego3 Noego, który ogłaszał sprawiedliwość, ustrzegł, gdy zesłał potop na świat bezbożnych; 6 także miasta Sodomę i Gomorę obróciwszy w popiół skazał na zagładę4 dając przykład [kary] tym, którzy będą żyli bezbożnie, 7 ale wyrwał sprawiedliwego Lota, Zostaniemy "wyrwani" jak Lot a reszte spotka zaglada. nike - 2015-04-26, 18:47
Napisałeś,że zostanie spalona ogniem potopowym, a wiesz chyba,że po takim ogniu to juz nic przez wiele lat sie nie urodzi? Gdzie więc ludzkość zamieszka i co będzie jeść? Olus - 2015-04-26, 19:07 no wymiekam
A co ziemia nie moze byc "odnowiona" przez Boga? Nie ma takiej mocy?poza tym chodzilo mi o wypalenie czy tez anihiliowanie bezboznikow.Jak to dokladnie wygladac bedzie nie wiem. Jednak to nie jest istotne bo nie w tym problem.Problem w tym ze wymyslilas sobie jakies zabranie do niebios Bozych kiedy Jezus bedzie juz na ziemi to dopiero jaja.
BIlia jasno nam podaje ze my zostaniemy porwani w powietrze czyli moze gdzies przeniesini lub literalnie bedziemy w powietrzu a reszte czeka zaglada Nie wiedzą bowiem ci, którzy tego pragną, że niebo było od dawna i ziemia, która z wody i przez wodę zaistniała na słowo Boże, 6 i przez nią ówczesny świat zaginął wodą zatopiony. 7 A to samo słowo zabezpieczyło obecnie niebo i ziemię jako zachowane dla ognia na dzień sądu i zguby bezbożnych ludzi. 8 31 W owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie. 32 Przypomnijcie sobie żonę Lota. 33 Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. 34 Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. 35 Dwie będą mleć razem: jedna będzie wzięta, a druga zostawiona"[/i] Teraz powiedz Amen i pogodz sie z faktami BIblijnymi. nike - 2015-04-26, 19:43
Amen znaczy------niech tak się stanie, a ja nie wierzę,że tak jak napisałeś się stanie, bo to nie jest nauka biblijna wiec nie powiem Amen. Olus - 2015-04-26, 19:45 To jest nauka Biblijna w porwnaniu do twoich NIEBLIJNYCH FANTAZJI
Na wszystko co napisalem dalem podkladke Biblijna. Ty zaprezentowalas swoje wyssane z palca goloslowie.Adios
zion599 - 2015-04-26, 20:43 ja tylko przypomnę słowa: Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. Jezus nigdy nie wspominał o dwóch owczarniach niebiańskiej i ziemskiej Ani też żaden z apostołów. Skąd więc ta nauka i pewnośc ze tak będzie?
zion599 - 2015-04-26, 20:45 Olus, to moze być na zasadzie ognia literalnego ktory wypali ziemię Ale równie dobrze moze być też przeprowadzone inaczej Tak jak na zasadzie przechodzenia ze snu do jawy. Bezbożni zostaną tu , a my sie np obudzimy na Nowej Ziemi czyli w niebie (o ile oczywiście Bóg uzna ze jesteśmy godni). ja to tak akurat rozumiem i sobie tłumaczę. Królestwo na ziemi ja rozumiem jako przewodnictwo duchowe prowadzące do królestwa niebieskiego Olus - 2015-04-26, 20:51 Nie zycze nikomu wypalenia bo to straszniejsza kara niz utopienie... ale Bog w swoim slowie grzmi ze potop i kara smierci to nuic w porownaniu z tym co spotka bezboznych przy paruzji a dodatkowo jesli by interpretowac z pomoca Tory nie mozna tego inaczej rozumiec niz literalne wypalenie.Nawet w NT napisane jest ze sodoma jest przykladem kary dla bezboznych wiec samo przeniesienie czy tez jak glosi nowa nauka krk odciecie wydaje mi sie malo prawdopodobne Pozyjemy zobaczymy..
Od pastora C.T.R Jeszcze nie zajarzyles ;-D
cholera wypompowalem sie. zion599 - 2015-04-26, 20:53 to było pytanie retoryczne:P A tak serio- Chcialem zeby nike na to odpowiedziała, he he
A czemuż to
Olus - 2015-04-26, 20:55 ta patrz ile sie naprodukowalem i w sumie nie wiem po co jak i tak pewnie nic nie dotarlo.. zion599 - 2015-04-26, 20:58 kiedyś wszystko będzie już jasne:) Dziś wszak nie mamy pewności rozeznania spraw Bożych i trzeba zaufać no i czytac Pismo bez filtrów co jest jednak ciężka spraw, bo kazdy ma własne ktorymi sie po drodze zaraził nike - 2015-04-26, 22:49
A ten tekst niżej przez ciebie zacytowany to ja napisałam w Biblii? O jakich innych owcach jest tutaj mowa? Zauważ,że pisze nastanie [będzie] jeden pasterz i jedna owczarnia, kiedy to będzie? Jest mowa o dwóch owczarniach prawda/ i z tekstu doskonale wynika,że sa dwa okresy na te owczarnie, nie zauważasz tego?
Olus - 2015-04-26, 22:54
To sie juz dawno stalo
Na poczatku Jezus przyszedl do Owiec Izraela. Po swojej smierci wyslal apostolow do Pogan czyli drugich owiec. To takie proste po co komplikowac z jakims niebianskim czyms o ktorym nie mowy w Pismie
Pokaz mi tekst ze chodzi o jakas NIEBIANSKA owczarnie CZEKAM
Olus - 2015-04-26, 23:01 Pozwole sobie przekopiowac moj post z sasiedniego temat Ew Mat 15:24 A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha. (23) Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: Odpraw ją, bo krzyczy za nami! (24) Lecz On odpowiedział: Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela. Ew Mat 10:5-6 Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego! (6) Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Pierwsze owce to Izraelici czyli Zydzi. Mam i drugie owce, które nie są z tej owczarni; również i te muszę przyprowadzić, i głosu mojego słuchać będą, i będzie jedna owczarnia i jeden pasterz. (Jana 10:16) Drugie owce to oczywiscie Poganie ! "Byliście w tym czasie bez Chrystusa, dalecy od społeczności izraelskiej i obcy przymierzom, zawierającym obietnicę, nie mający nadziei i bez Boga na świecie. Ale teraz wy, którzy niegdyś byliście dalecy, staliście się w Chrystusie Jezusie bliscy przez krew Chrystusową. Albowiem On jest pokojem naszym, On sprawił, że z dwojga jedność powstała, i zburzył w ciele swoim stojącą po środku przegrodę z muru nieprzyjaźni. On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka. I pojednać obydwóch z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, zniweczywszy na nim nieprzyjaciół. I przyszedłszy, zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy są blisko. Albowiem przez niego mamy dostęp do Ojca, jedni i drudzy w jednym Duchu". (Ef. 2:12-18) Jezus zburzyl mur miedzy Poganami a Zydami Piotr "Byliście bowiem zbłąkani jak owce, lecz teraz nawróciliście się do pasterza i stróża dusz waszych". (1 Piotra 2:25) Lukasz "A gdy to usłyszeli, uspokoili się i wielbili Boga, mówiąc: Tak więc i poganom dał Bóg opamiętanie ku żywotowi (Dz. Ap. 11:18) Pawel Rzy 1: 16. Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy, najpierw Żyda, potem Greka, I wszystko jasne! Olus - 2015-04-26, 23:49 Dobra wkleje jeszcze ciekawy artykul i chyba daruje sobie ten temat bo jeszcze bo jeszcze nike pomysli ze ja przesladuje
„Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te musze przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz.” Przekład interlinearny w miejscu słowa tłumaczonego w większości przekładów na „owczarnia” podaje, że te inne owce nie są „z dziedzińca tego”. Jeśli w I wieku nie było niczego takiego jak duchowy Izrael, który zastąpił Izrael cielesny po jego rzekomym odrzuceniu, jeśli Ewangelia najpierw była głoszona Żydom (Dz.13:46) a Pan Jezus powiedział, że został posłany tylko do zaginionych owiec z domu Izraela (Mt.15:24), jeśli wreszcie Ewangelia poszła także do pogan, to odpowiedź nasuwa się sama. Wystarczy odpowiedzieć sobie kto nie należy do owczarni Izraela i kto nie miał wstępu na dziedziniec świątyni? Oczywiście poganie. Taki pogląd popiera w wielu miejscach Biblia. Spójrzmy chociażby na list do Efezjan 2:11-21 i zwróćmy uwagę na to, w jaki sposób Paweł zwraca się do nawróconych pogan: „Dlatego pamiętajcie, że niegdyś wy – poganie co do ciała, zwani „nieobrzezaniem” przez tych, którzy zowią się „obrzezaniem” od znaku dokonanego ręką na ciele – w owym czasie byliście poza Chrystusem, obcy względem społeczności Izraela i bez udziału w przymierzach obietnicy, nie mający nadziei ani Boga na tym świecie. Ale teraz w Chrystusie Jezusie wy, którzy niegdyś byliście daleko, staliście się bliscy przez krew Chrystusa. On bowiem jest naszym pokojem. On, który obie części [ludzkości] uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur – wrogość.” Efe.2:11-14. Te obie części ludzkości, które stały się jednością to nic innego jak pierwsze i drugie owce z wypowiedzi Pana Jezusa z Jn.10:16. Nie jest przecież żadną tajemnicą, że kiedy Pan Jezus mówił o owcach miał na myśli ludzi. List do Efezjan mówi, że poganie – owce, które nie są z dziedzińca ziemskiej świątyni Izraela – stali się bliscy społeczności Izraela dzięki wierze w krew Chrystusa i teraz wraz z nim trwają w Chrystusie jako członki Jego ciała tworząc jedność: „Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo, iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscyście bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni [aby stanowić] jedno ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem.” 1Kor.12:12-13. „Nie ma już Żyda, ani poganina [dosłownie Greka], nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie.” Gal.3:28. Dla wszystkich, czy to Żyda, czy to Greka była jedna nadzieja życia wiecznego, bo Bóg na podstawie wiary uznał za swoje dzieci zarówno Izraelitów jak i nawróconych pogan, tak jednym jak i drugim udzielając Swego Ducha (Dz.15:8-9). Istniała tylko jedna wiara, jedna nadzieja, jeden chrzest dla wszystkich, którzy wierzą (Efez.4:4-6). Werset z listu do Galatów jest często cytowany przez Świadków Jehowy na poparcie tezy, że w I wieku z nawróconych pogan i Żydów Bóg stworzył nowy Izrael duchowy. Sens tych słów jest jednak inny. Jeśli bowiem należy je rozumieć tak, jak proponuje ciało kierownicze, to znaczy, że aktualnie nie ma również mężczyzny ani kobiety, a na to nikt się przecież nie zgodzi. Jeśli bowiem nie ma już Żyda, ani Greka tylko duchowy Izrael, to nie ma też mężczyzny ani kobiety tylko jeden rodzaj człowieka i od tej pory mężczyźni mogą nosić damskie sukienki i żenić się z mężczyznami, a kobiety z kobietami. To absurdalne rozumowanie. W tych słowach Paweł powiedział tylko tyle, że w kwestii zbawienia nie ma Żyda, ani Greka, nie ma mężczyzny, ani kobiety, niewolnika, czy wolnego, bo „Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie.” Dz.10:34-35. Żyd nadal był Żydem w związku z przymierzem zawartym kiedyś z jego narodem, Grek nadal był nawróconym poganinem, członkiem ludu, który Bóg wybrał sobie spośród pogan. Jedni i drudzy mimo tego stali się jednak sobie bliscy przez krew Chrystusa, który z obu części ludzkości stworzył w swoim Ciele jedno. Bo w Chrystusie Bóg pojednał ze sobą świat. Bóg obiecał kiedyś Abrahamowi, że będą w nim błogosławione wszystkie narody ziemi. Obietnica ta dotyczyła konkretnego potomka – Chrystusa (Gal.3:16). To w Chrystusie, biorąc na ścisłość, są błogosławione wszystkie narody. To On wykupił nas swoją bezcenną krwią. Abraham natomiast dzięki swojej wierze i tej obietnicy stał się ojcem wszystkich narodów, tak Żydów jak i nawróconych pogan. Pismo mówi bowiem: „Przeto czy błogosławieństwo to dotyczy obrzezanych, czy też i nieobrzezanych? Czytamy przecież, że Abrahamowi została poczytana wiara za sprawiedliwość. W jakich okolicznościach została poczytana: czy gdy był obrzezany, czy przed obrzezaniem? Otóż nie po obrzezaniu, ale, gdy był nieobrzezany.” Obietnica dana Abrahamowi nie była uzależniona od obrzezania. Abraham otrzymał ją bowiem na podstawie wiary jeszcze zanim się obrzezał a dopiero później „otrzymał znak obrzezania jako pieczęć usprawiedliwienia osiągniętego z wiary posiadanej wtedy , gdy jeszcze nie był obrzezany. I tak stał się ojcem wszystkich tych, którzy nie mając obrzezania, wierzą, by i im poczytano to za tytuł do usprawiedliwienia, a także ojcem tych obrzezanych, którzy i nie tylko na obrzezaniu się opierają, ale nadto kroczą śladami tej wiary, jaką ojciec nasz Abraham posiadał przed obrzezaniem.” Rz.4:9-12. Obietnica dana Abrahamowi dotyczyła więc tak Żydów jak i pogan, którzy mieli się w przyszłości nawrócić, mieli tak jak Żydzi otrzymać Ducha Bożego i stać się dziećmi Bożymi, czego świadectwo znajdujemy w Nowym Testamencie, bo „to [dziedzictwo] zależy od wiary, by było z łaski i aby w ten sposób obietnica pozostała niewzruszona dla całego potomstwa, nie tylko dla potomstwa opierającego się na Prawie [dla Żydów], ale i dla tego, które ma wiarę Abrahama [poganie].” Rz.4:16. Ktoś może zadać pytanie – czy tylko Żydzi przestrzegają Prawa? Nie o to jednak chodzi. Rzecz w tym, że to Żydom pod Synajem została dana Księga Prawa, to oni jako naród zostali pouczeni o tym, czego od nich oczekuje Bóg. To Izrael jest ludem Księgi, którego Bóg ustanowił „światłością dla narodów” Iz.42:6. Dlatego Żydzi są tu nazwani potomstwem opierającym się na Prawie, bo to im została powierzona Księga Prawa. Ten fakt nie oznacza jednak, że Bóg jest Bogiem tylko Żydów, bo jest również Bogiem pogan: „Przecież jeden jest tylko Bóg, który usprawiedliwia obrzezanego dzięki wierze, a nieobrzezanego przez wiarę.” Rz.3:30 i taki właśnie jest sens tych słów. Apostoł Paweł wyjaśnił, że poganie dostąpili usprawiedliwienia na podstawie wiary dzięki której stali się dziećmi Abrahama i tak Abraham stał się „ojcem wszystkich tych, którzy nie mając obrzezania, wierzą, by i im poczytano to [wiarę] za tytuł do usprawiedliwienia, a także ojcem tych obrzezanych, którzy i nie tylko na obrzezaniu się opierają, ale nadto kroczą śladami tej wiary, jaką ojciec nasz Abraham posiadał przed obrzezaniem” Rz.4:11-12. I tak nawróceni poganie na podstawie wiary stali się dziećmi obietnicy, Bożymi dziedzicami i dziećmi Abrahama „Albowiem nie od [wypełniania] Prawa została uzależniona obietnica dana Abrahamowi i jego potomstwu, że będzie dziedzicem świata, ale od usprawiedliwienia z wiary. Jeżeli dziedzicami stają się ci, którzy się opierają na Prawie, to wiara straciła znaczenie, a obietnica pozostała bez skutku.” Rz.4:13-14. Mimo, iż to Izrael jest szczególnym narodem wybranym, to także poganie dostąpili łaski nawrócenia i stali się Jego ludem. Z powodu tej obietnicy nawróceni poganie nie musieli przechodzić na judaizm i takie też były ustalenia soboru jerozolimskiego (Dz.15). Dla apostołów stało się bowiem jasne, że „gdyby dziedzictwo pochodziło z Prawa, tym samym nie mogłoby pochodzić z obietnicy.” Gal.3:18. Prawo, które zostało dane Izraelowi jako narodowi wraz z zawarciem Starego Przymierza pod Gorą Synaj czterysta trzydzieści lat po tym, jak została dana obietnica Abrahamowi, nie mogło bowiem unieważnić tej obietnicy. Nawróceni poganie, czyli drugie owce są więc, podobnie jak Izrael, dziedzicami Bożych obietnic. Nie tylko Żydzi, ale i my „Wszyscy dzięki tej wierze jesteśmy synami Bożymi – w Chrystusie Jezusie.” Gal.3:26. Tak sytuacja wyglądała w I wieku i nic się nie zmieniło. Nadal czy to Żyd, czy poganin staje się dzieckiem Bożym namaszczonym Duchem Świętym i trwającym w Chrystusie na podstawie wiary. To jest jedna właśnie jedna owczarnia jednego Pasterza złożona z pierwszych owiec – Żydów i drugich owiec – nawróconych pogan, bo zarówno jedni jak i drudzy trwają w Chrystusie tworząc jedno Ciało. Ciało Chrystusowe. http://drogaprawdazycie.b...PIERWSZE-I.html Amen & Adios Krystian - 2015-04-27, 06:07
Słusznie Bartku. Zion tylko podzielił się z nami swoimi odczuciami, a Henryk o samobójstwie. Chrześcijanin powinien pomagać, a nie dołować. Henryku wierzę, że to tylko Twoja niezręczna wypowiedz. Henryk - 2015-04-27, 07:08
Wierzyć Krystianie możesz w co chcesz... Drażnią mnie osoby, których usta pełne są o Bogu, ale gdy trzeba zaufać Mu, to okazuje się, że serce jest bardzo dalekie od tego... Mk 7:6 kow "[...] "Lud ten czci mnie wargami, podczas gdy serce jego dalekie jest ode mnie." Nie podoba się życie wieczne? Nikt na siłę nim nie obdarza! Nawet Bóg. Jednak wierzę, że i taki niedowiarek w doskonałość Bożych zarządzeń kiedyś zmądrzeje. Jak na razie może dyskutować z osobami z webd`a. Ten sam poziom! Ty także nie widziałeś ikonek w mojej pierwszej wypowiedzi?
Drwię sobie z niewierzącego, a tu takie larum. Krystian - 2015-04-27, 07:27
Nie może, ponieważ tam go zbanowali. Ja w wielu sprawach się z Zionem nie zgadzam, ale przyznaj, że on zawsze na webdzie bronił Biblię jako słowo Boga.
Ok Rozumiem, że napisałeś wtedy humorystycznie.
Jednak pamiętaj, że czasem, ktoś może odebrać to inaczej. Listek - 2015-04-27, 07:56
Jak ktoś nas nie lubi to każdy nasz dowcip jest potraktowany fatalnie. 
Krystian - 2015-04-27, 08:05
To fakt Listku
Henryk - 2015-04-27, 08:13
A czy słowa w Niej zawarte także? Bo jak wiesz, że wierzyć w Boga, a wierzyć Bogu są to dwie zupełnie odmienne rzeczy! Krystian - 2015-04-27, 08:29
Wiem Henryku , ale pamiętaj, że my wszystkiego teraz nie wiemy.
Jednak faktem jest, że Zion promując trójcę obraża Boga Prawdziwego. zion599 - 2015-04-27, 09:43 no tym razem to i ja wysłałem zgłoszenie za ''niewierzącego '' bo tutaj swoim prostactwem i płaskim mózgiem Henryk pojechał po bandzie! Mam nadzieje ze tym razem dostanie stosowne ostrzezenie bo już sobie za dużo pozwala Co do reszty , gdyby ktoś miał wątpliwości wyjaśniłem w szczegółach o co mi chodzi. Jeśli ktoś ma mozg wielkości orzeszka jak Henryk, ze wlasciwie nic nie czuje , tylko jest takim czytaczem bezrefleksyjnym to nie moja wina. Ps. czy mozna usunąć z tego tematu nieproszonych gości? Bo nie po to go zakładałem zeby wysłuchiwać kłamstw na swój temat. zion599 - 2015-04-27, 09:48 Temat postu: http://img717.imageshack.us/img717/6199/bibliae001moje.jpg
Jak chcesz wiedziec listku, to sie o ten dowcip nie obraziłem Tylko arogancje Henryka, ktory wie ze narobił bzdur i zamiast zwyczajnie przeprosić, lub zamilknąć teraz zeby sie wybronić mocniej atakuje W tej chwili przekroczył granice !!!!!! Krystian - 2015-04-27, 10:03
Nie można. To nie jest pokój prywatny. Mogę tylko zamknąć temat na Twoją prośbę, ponieważ jest to Twój wątek. zion599 - 2015-04-27, 10:08 ok rozumiem Mam nadzieje jednak ze nie ujdzie mu płazem potwarzanie mnie. Juz nie chodzi nawet o mnie jako mnie tylko to , ze w obronie własnej jeszcze nakreca na kogoś (bezpodstawne!!) ataki a to jest postawa wysoce naganna Dziękuje Henryk - 2015-04-27, 10:35
Czego spodziewasz się po kimś, którego określasz: "prostaku. co ma mózg wielkości orzeszka? Także mam zgłaszać Twe wielce wyszukane wpisy moderacji?
Jesteś za mały, aby mógł czuć się urażony...
"Oto człowieczek", któremu wydaje się...
zion599 - 2015-04-27, 10:39 popatrz na siebie. Wierzysz w literki nie zastanawiając sie głebiej a mnie strofujesz To juz predzej ja powinienem Tobie taki zarzut wystawić To tak jakbyś Jezusowi zarzucał ze nie wierzy w Boga bo cierpiał przez rany i mówił tak "Gdyby wierzył to by nie bolało go, bo i tak wie ze Bog go zbawi." Bezsens Człowiek na drodze wiele przecierpi ale jak moze zrozumieć to ktoś , kto ma tylko przemyslenia takie jak Ty. Szkoda słow na Twoja postawę. zion599 - 2015-04-27, 10:47 a za te słowa z 'orzeszkiem' administracje przepraszam , a Ciebie Henryku bardzo ale to bardzo za formę wypowiedzi Poniosło mnie dokładniej o co chodzi z tym orzeszkiem wyjaśniłem w powyższym wpisie. To sie tak mniej wiecej odnosi Henryk - 2015-04-28, 08:55 Nie pozostaje mi nic innego, jak i Ciebie przeprosić, jeśli czułeś się urażony. A skoro już pojednaliśmy się, to oczekuję, że już nigdy nie będziemy sobie dogryzać. zion599 - 2015-04-28, 11:54
ok z mojej strony mocne postanowienie poprawy
nike - 2015-04-28, 12:55 A ja dumna jestem z was. duża buźka.
Listek - 2015-04-29, 21:27 ... Ojcze! Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha swego! Przywróć mi radość z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ochoczym! Ps.51, 13-14 "A ponieważ jesteście synami, Bóg wysłał do naszych serc Ducha swego Syna, który woła: „Abba, Ojcze!"." Ga 4:6
Pokoja - 2015-05-10, 02:08 Temat postu: przerazająca nieskonczoność- czyli co zabija ziona599
Wierzę, że poniższe siedem cytatów trafnie odnoszą się do Twojej prośby o wskazówki: Co jest głównym problemem życiowym?
Ad 1. 1J. 2:15-17 Chociaż światy i rzeczy, które są na nich z ich pożądliwościami, związane są z tym, co Bóg nam daje, to jednak stają się grzesznym złem, jeśli miłość do nich odwraca nas od miłowania Boga. Rzeczy te mają wartość przemijającą, ale Bóg jest nieśmiertelny. Jest podobnie jak z dzieckiem, które pochłonięte prezentem od rodziców, zapomina o nich i obowiązku, aż do czasu odczuwania koniecznej jego potrzeby życiowej, którą tylko rodzice mogą zaspokoić. Po otrzymaniu rowerka w prezencie, dla dziecka liczy się świat rowerka, aż do czasu, gdy zapragnie jeść, pić, uleczyć ranę, itp. Zapomina o nałożonym na niego obowiązku. Dziecko, które miłuje rodziców, cieszy się z darów ich, ale korzysta z nich w mądry sposób, wiedząc, że utrzymywanie więzi, dla dobrych relacji z rodzicami, sprawia, że życie cały czas jest aktywne twórczo, a więc interesujące. Mądrość z doświadczenia, staje się motorem, nadającym sens jego dalszemu działaniu. Ad 2. Mt. 22:36-40 Miłowanie siebie, według zasady (woli) Bożej jest miłowaniem Boga, gdyż to jest jego przykazanie. Boga nie można inaczej miłować, jak tylko przez przestrzeganie jego przykazań. Takie miłowanie siebie jest początkiem miłowania Boga, ale na tym się nie kończy, gdyż mamy miłować „bliźniego swego jak siebie samego”, nawet wtedy, gdy jest nieprzyjacielem. Następnie mamy być podporządkowani władzy zwierzchniej, i to nie tylko, dlatego, że „miecz nosi”, ale przede wszystkim ze względu na sumienie, które w przeciwieństwie do niej, wszystko widzi i ocenia. Są to wszystko stopnie „drabiny Bożej”, po której wznosimy się do nieba. To, co osiągamy dzięki temu, wcześniej czy później stanie się wiadome wszystkim, jak światłość świecąca na niebie. Ad 3. J. 17:3 Dla poznania „jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłał(…)”, potrzebne jest życie wieczne, co oznacza, że nigdy nie będzie monotonii, ani nudy. Ad 4. J. 14:1-6 Chrystus jest droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przez niego. Ad 5. J. 3:13-18 Ten, który się narodził za sprawą nieba, Syn Człowieczy, oświeca nas miłością, mądrością, mocą i sprawiedliwością z nieba, tak bardzo został wywyższony. Bóg miłuje świat, chociaż ten przejściowo, jakby bardziej cieszy się darami jego, niż społecznością z nim. Dlatego tylko wiara w tego Syna, zapewnia zbawienie od grzechu i żywot wieczny. Ad 6. J. 20:26-31 Dla zbudowania tej wiary, Syn Boży uczynił nawet cud, aby go poznano, że jest Synem Bożym w mocy, godnym zaufania, dla osiągnięcia zbawienia Rz, 1:4. Ad 7. Rz. 10:17 Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe. Błogosławieni są ci, którzy mając dar wiary (2Tes. 3:2) już na tej podstawie uwierzyli i nie potrzebują dodatkowego cudu, jak Ap. Tomasz. Zwróciłem uwagę na jeszcze inne poniższe Twoje przemyślenia i odczucia:
Z Hioba 34:12-15 i z Żyd. 11:3 wynika, że Bóg wszystko stworzył z ducha swego, według zamysłu swego, a nie z niczego. Z niego jest wszystko, Dz. 17:26; Żyd. 2:11.
Owczarnia jest według ciała i według ducha. Żydzi i poganie według ciała byli dwiema różnymi owczarniami, ale spośród jednych i drugich powstał Kościół Chrystusowy, czyli owczarnia według ducha. Jednak nie wszyscy powołani zostali wybrani, i nie wszyscy wybrani okazali się wierni. Oznacza to, że według ducha też jest podział, ale ostatecznie wszystko w Chrystusie pojedna się z Bogiem. |
