FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Chrześcijańska osobowość - Zasady dla dobrego ewangelizatora

Iwona - 2016-05-27, 13:02
Temat postu: Zasady dla dobrego ewangelizatora
Nie wiem czy dobrze ten temat nazwałam. Jeśli administracja miałaby lepszy pomysł to oczywiście można zmienić.

Zróbmy taki pewnego rodzaju zbiór zasad dla ewangelizatora, jak powinna wyglądać ewangelizacja, jakie cechy powinien mieć ewangelizator. Oczywiście każdy ma prawo swoje zdanie napisać i prosiłabym by nie było tutaj żadnych sporów, przepychanek, jakiejś walki na argumenty ale wszystko w spokojnej dyskusji.

Ze swojej strony mogę na sam początek napisać, że nie ma dobrej ewangelizacji jeśli się nie wierzy do końca w to co się próbuje innym przekazać lub może uznaje się to za abstrakcję jakąś i nie żyje się tym w co się wierzy.

Al-Wasik - 2016-05-27, 14:13

Wszystko zależy od okoliczności. Nie da się stworzyć idealnych zasad dla ewangelizatora na każdą
okazję. Ważny jest czas, miejsce, a przede wszystkim nastawienie niewiernych, a także jak bardzo
wypaczone są ich obyczaje.
Później postaram się to bardziej szczegółowo opisać.

Iwona - 2016-05-27, 14:51

no ale chodzi o podstawy
Krystian - 2016-05-27, 15:21

Iwona napisał/a:
no ale chodzi o podstawy


ale nie chyba o takie

https://youtu.be/bjfJGG8w3MQ

Iwona - 2016-05-27, 15:33

Krystian napisał/a:
Iwona napisał/a:
no ale chodzi o podstawy


ale nie chyba o takie

https://youtu.be/bjfJGG8w3MQ

Oglądałam to. Ogólnie przekaz tego pana (czyli treść wiary) jest dobra ale forma nie za bardzo. Pewne błędy popełnił. Choć brawa dla niego i tak za odwagę bo tutaj na filmiku mamy taką grupę muzułmanów jaką mamy.

Iwona - 2016-05-27, 17:03

Ale wiesz... Dziękuję Ci Krystianie, że podałeś tutaj ten link
Krystian - 2016-05-27, 17:09

Iwona napisał/a:
Ale wiesz... Dziękuję Ci Krystianie, że podałeś tutaj ten link

Nie ma sprawy Iwono.
Jednak Wasik dobrze pisze, że lovizm tu nie pomoże.

Serdunio - 2016-05-27, 17:13

Krystian napisał/a:
Jednak Wasik dobrze pisze, że lovizm tu nie pomoże.


Przecież bez "miłości"nie poznają że jesteśmy od Pana ;-)
Jak Go wtedy reprezentować?

Krystian - 2016-05-27, 17:21

Serdunio napisał/a:
Przecież bez "miłości"nie poznają że jesteśmy od Pana
Jak Go wtedy reprezentować?


Miłość polega na tym, że nienawidzi się bezbożnika.
Bóg jest miłością a bezbożnika nienawidzi.

Serdunio - 2016-05-27, 17:36

Krystian napisał/a:
Miłość polega na tym, że nienawidzi się bezbożnika.
Bóg jest miłością a bezbożnika nienawidzi.


Bóg dał wszystkim szansę i bezbożnym poganom wszystkim grzesznikom i to pokochał ich w momencie
kiedy nimi byli ....patrz Twój podpis
Cytat:
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.

Umiłował świat cały świat wówczas jeszcze w większości bezbożny

Krystian - 2016-05-27, 17:42

Serdunio napisał/a:
Bóg dał wszystkim szansę i bezbożnym poganom wszystkim grzesznikom i to pokochał ich w momencie
kiedy nimi byli ....patrz Twój podpis


przecież to jawne kłamstwo
nigdy Biblii nie czytałaś co zrobi Jezus jak przyjdzie powtórnie :?:

Serdunio - 2016-05-27, 17:46

Krystian napisał/a:
przecież to jawne kłamstwo
nigdy Biblii nie czytałaś co zrobi Jezus jak przyjdzie powtórnie


Czytałam :-(
Czy uważasz że Bóg nie pokochał pogan jak jeszcze byli grzesznikami??Paweł o tym pisał ,Bóg dał szansę ..pochylił się przed każdym grzesznikiem dając nam Syna dał szansę z miłości dla całego świata
Wiem co uczyni Jezus każdemu kto tego aktu łaski Bożego miłosierdzia nie przyjmnie

Iwona - 2016-05-27, 17:51

Krystian napisał/a:
Iwona napisał/a:
Ale wiesz... Dziękuję Ci Krystianie, że podałeś tutaj ten link

Nie ma sprawy Iwono.
Jednak Wasik dobrze pisze, że lovizm tu nie pomoże.

Wiesz Krystianie, ale np. okazywanie nienawiści nie pomoże tym bardziej. Mówimy, że Bóg jest Miłością i wszystko co robi to z miłości do człowieka, którego stworzył. Ale nie będziemy wcale "wiarygodni" (jeśli mogę tak to nazwać) jeśli tej miłości wcale w nas nie będzie. Jeśli mamy taką grupę, która jak ci tutaj muzułmanie z filmiku to lepiej by było przestać i po prostu odejść ale modlić się za nich. Nie możemy narażać naszej wiary na zniesławienie czy kpiny np. z Jezusa. Lepiej się odsunąć. Co do tej ewangelizacji to ja nie wiem czy gdybym była na miejscu tego starszego dziadka to poszłabym w stronę takiego typu ewangelizacji akurat w tamtym miejscu. Tutaj jest wiadome, że dany muzułmanin nawet jeśli chciałby np. jakoś wejść w dialog z tym ewangelizatorem albo wykazywałby jakiekolwiek oznaki, że jest szczerze zainteresowany słuchaniem to sądzę, że byłby nienajlepiej potraktowany ze strony innych. Lepiej byłoby gdyby tam wtedy zamiast tego jednego dziadka byłoby więcej tych ludzi i każdy z nich na osobności by rozmawiał z tymi muzułmanami. Tak uważam. Podziwiam odwagę tego dziadka. To jest na plus. I tak ogólnie czasami chyba zapomina się o roli modlitwy w ewangelizacji. Bez modlitwy ewangelizacja jest tylko naszymi pustymi słowami. Ja byłam nieraz świadkiem jaką moc ma modlitwa, że nawet jeśli początkowo nam się wydaje, że rozmowa nam nie idzie to modlitwa może to wszystko odmienić. Aha no i jeszcze jedno. My nie musimy widzieć koniecznie w tej chwil owoców tej ewangelizacji. Bo czasami one staną się widoczne po jakimś czasie, nawet długim.

Iwona - 2016-05-27, 20:14

Olus napisał/a:
Krystian napisał/a:
Serdunio napisał/a:
Bóg dał wszystkim szansę i bezbożnym poganom wszystkim grzesznikom i to pokochał ich w momencie
kiedy nimi byli ....patrz Twój podpis


przecież to jawne kłamstwo
nigdy Biblii nie czytałaś co zrobi Jezus jak przyjdzie powtórnie :?:


Bóg nienawidzi "niesprawiedliwych" ale okazał światu łaskę.
Nie pisz że ktoś nie czytał Biblii tylko dlatego
że nie zgadza się z twoim zdaniem :-/
To już drugi raz dzisiaj..

Nikt z nas nie jest chodzącym ideałem. Nie ma takich ludzi, którzy wcale a wcale nic by złego nie popełniali. Bóg kocha. On jest Źródłem i Pełnią miłości

Krystian - 2016-05-27, 20:19

nike napisał/a:
Więc Krystian napisz co zrobi Jezus i zacytuj odpowiednie teksty, bo ja nie wiem a chciała bym wiedzieć.



I zgromadził ich na miejscu, które po hebrajsku nazywa się Armagedon. (17) A siódmy wylał czaszę swoją w powietrze; i rozległ się ze świątyni od tronu donośny głos mówiący: Stało się. (18) I nastąpiły błyskawice i donośne grzmoty, i wielkie trzęsienie ziemi, jakiego nie było, odkąd człowiek istnieje na ziemi; tak potężne było to trzęsienie. (19) I rozpadło się wielkie miasto na trzy części, i legły w gruzach miasta pogan. I wspomniano przed Bogiem o wielkim Babilonie, że należy mu dać kielich

nike - 2016-05-27, 21:21

Podałeś same wiersze a gdzie rozdział i księga? Dlaczego ja mam szukać, co ty chcesz napisać?
zion599 - 2016-05-27, 21:31

Omowie sprawe ewangelizacji na przykładzie tego dziadka od Krystiana.
Moim zdaniem pokazał on niezłomną postawę i tak powinno być. Przyznam sczerze, że mu zazdroszczę
i to nie jest do konca tak, ze Chrystus jest wysmiewany i dlatego lepiej sie wycofać, bo patrząc z tej perspektywy to owszem

Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie


Ale co innego tu jest cenne - ten człowiek dał wzór wiary, nie jeden tam pewnie zaczął poważnie zastanawiać sie ze coś tu jest na rzeczy;
Chrystus wielokrotnie był wyśmiewany przez Faryzeuszy niewiernych a po drodze dusze doprowadzał do zbawienia:) I to jest właśnie dobra ewangelizacja

Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz świat Go nie poznał.
Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi,


Gorzej jakby ten 'dziadek' po tej akcji pozostawał w tym mieście i na siłę przekonywał ich, to nie dosć ze nie przekonałby tych zatwardzialych , to jescze mógłby zniechęcić tych ktorzy to widzieli, Słowo Boże radzi ze w przypadku opornych trzeba zaświadczyć prawdę i pojsc ewangelizować gdzie indziej .

Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych! Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu

konik polny - 2016-05-27, 21:33

nike napisał/a:
Podałeś same wiersze a gdzie rozdział i księga? Dlaczego ja mam szukać, co ty chcesz napisać?


Nike - wstydź się to OBJ 16:16 - jedyny werset gdzie występuje słowo Armagedon.

Iwona - 2016-05-27, 22:11

konik polny napisał/a:
nike napisał/a:
Podałeś same wiersze a gdzie rozdział i księga? Dlaczego ja mam szukać, co ty chcesz napisać?


Nike - wstydź się to OBJ 16:16 - jedyny werset gdzie występuje słowo Armagedon.

Proszę, nie róbcie tutaj takich słownych przepychanek pewnego rodzaju. Proszę o to by dyskutowało się miło

Krystian - 2016-05-27, 22:49

konik polny napisał/a:
Nike - wstydź się to OBJ 16:16 - jedyny werset gdzie występuje słowo Armagedon.


Koniku Nike bardzo dobrze zna Biblię.
Jej na pewno chodziło o to,że ja często cytując Biblię nie podaję księgi , rozdziału i wersetu.

nike - 2016-05-28, 08:15

Krystian napisał/a:
Miłość polega na tym, że nienawidzi się bezbożnika.
Bóg jest miłością a bezbożnika nienawidzi.

Podaj tekst :-D

Iwona - 2016-05-28, 12:55

Wróćmy do tematu głównego.
Serdunio - 2016-05-28, 13:55

Olus napisał/a:
Ma brzmieć tak jak napisano Czyli co Bóg anihiluje bezbożnika bo go kocha?
I nienawidzi trzeba czytać jako kocha ?
Ojj Serdunio chyba nie


:-D Ach...nie mam czym rzucić :mrgreen:
Bezbożnik anihiluje się sam to jego wybór nie Boga,Bóg robi wszystko co może by do tego nie dopuścić(na tyle by człowiek przejrzał bez zbytniej ingerencji w wolność którą dał)ostatnie słowo zawsze należy do człowieka "chcę lub nie"...to w ręce człowieka Bóg oddał wybór życia lub śmierci i go uszanuje :-/

" Nawróćcie się i odwróćcie od wszystkich waszych przestępstw, aby się wam nie stały pobudką do grzechu! Odrzućcie od siebie wszystkie swoje przestępstwa, które popełniliście przeciwko mnie, i stwórzcie sobie nowe serce i nowego ducha! Dlaczego macie umierać, domu izraelski? Gdyż nie mam upodobania w śmierci śmiertelnika, mówi Wszechmocny Pan. Nawróćcie się więc, a żyć będziecie!""Ezechiela 18

Serdunio - 2016-05-28, 16:52

Olus napisał/a:
A to nie tak..


No ,nie tak powinno być ...Boga trzeba poznać całkowicie od a do z..i cały czas poznawać powracając do Słowa od początku do końca...Przecież inaczej nie wiedzielibyśmy ile Mu zawdzięczamy i czego wymaga Jego Sprawiedliwość ...tylko wtedy docenimy akt miłosierdzia ...inaczej ani rusz

Olus - 2016-05-28, 16:58

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
11) Jezus odpowiedział: Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie. (12)


To oczywiste będzie go mniej "wewnątrz piekło" za to co uczynił a niźli tego kto Go wydał :-D
Wtedy poznamy siebie tak jak zostaliśmy poznani ;-) (o to chodzi)

Olus napisał/a:
(40) Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok. (41)


Jak wyżej,będą się palić dosłownie z wstydu, żalu, goryczy. Straszna to rzecz stanąć przed Bogiem-
będzie przenikać na wylot wszystko się stanie jawne..


A czyli jednak będą "poziomy" :) No nie wiem czy chodzi o wewnętrzne pieczenie.
Oni nie niszczyli tylko wnętrz...A Bóg musi im oddać sprawiedliwie..
Poza tym takich ludzi raczej wnętrze by nie zapiekło
nawet przed Bogiem..

Olus - 2016-05-28, 17:00

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
A to nie tak..


No ,nie tak powinno być ...Boga trzeba poznać całkowicie od a do z..i cały czas poznawać powracając do Słowa od początku do końca...Przecież inaczej nie wiedzielibyśmy ile Mu zawdzięczamy i czego wymaga Jego Sprawiedliwość ...tylko wtedy docenimy akt miłosierdzia ...inaczej ani rusz


No i wszystko musi się zgadzać."Stare" z "Nowym" :)
Przecież Jezus i Apostołowie odsyłali do Pism
a wtedy to był tylko "Tanach"..

Iwona - 2016-05-28, 18:55

Wyobraźmy sobie, że jesteśmy w Afryce. Idziemy do jakiejś wioski plemiennej oddalonej od cywilizowanego świata. W jaki sposób głosilibyśmy im Ewangelię? Wiem, że każdy ma jakieś swoje wyobrażenie tej kwestii
Listek - 2016-05-28, 19:04

Iwona napisał/a:
Wyobraźmy sobie, że jesteśmy w Afryce. Idziemy do jakiejś wioski plemiennej oddalonej od cywilizowanego świata


Na pewno korzystamy z daru języków by zostać zrozumianym przez plemię afrykańskie.

:lol:

Pozdrawiam

Iwona - 2016-05-28, 19:30

Listek napisał/a:
Iwona napisał/a:
Wyobraźmy sobie, że jesteśmy w Afryce. Idziemy do jakiejś wioski plemiennej oddalonej od cywilizowanego świata


Na pewno korzystamy z daru języków by zostać zrozumianym przez plemię afrykańskie.

:lol:

Pozdrawiam

No nie śmiej się, rozmawiamy poważnie

Olus - 2016-05-28, 19:39

Iwona napisał/a:
Wyobraźmy sobie, że jesteśmy w Afryce. Idziemy do jakiejś wioski plemiennej oddalonej od cywilizowanego świata. W jaki sposób głosilibyśmy im Ewangelię? Wiem, że każdy ma jakieś swoje wyobrażenie tej kwestii

Oglądałaś film kaznodzieja z karabinem? :)

Iwona - 2016-05-28, 20:17

Olus napisał/a:
Iwona napisał/a:
Wyobraźmy sobie, że jesteśmy w Afryce. Idziemy do jakiejś wioski plemiennej oddalonej od cywilizowanego świata. W jaki sposób głosilibyśmy im Ewangelię? Wiem, że każdy ma jakieś swoje wyobrażenie tej kwestii

Oglądałaś film kaznodzieja z karabinem? :)

nie

Olus - 2016-05-28, 20:37

Iwona napisał/a:
Olus napisał/a:
Iwona napisał/a:
Wyobraźmy sobie, że jesteśmy w Afryce. Idziemy do jakiejś wioski plemiennej oddalonej od cywilizowanego świata. W jaki sposób głosilibyśmy im Ewangelię? Wiem, że każdy ma jakieś swoje wyobrażenie tej kwestii

Oglądałaś film kaznodzieja z karabinem? :)

nie


To pooglądaj zobaczysz jak się głosi w afryce

https://www.youtube.com/watch?v=C0hrloPqkT0

Serdunio - 2016-05-28, 21:59

Krystian napisał/a:
Nie wierzysz w potop czy Sodomę?


Wierzę,a czy Bogu się to podobało (swój czyn)?? Nie, był smutny że musiał tego dokonać...bo cały plan zbawienia poszedłby na marne...
"umarł jeden aby żyć mogło bardzo wielu"

Serdunio - 2016-05-28, 23:14

Bóg dał łaskę miłosierdzia w swoim Synu zrobił wszystko co mógł reszta w rękach człowieka, jeżeli to odrzuci to Bóg już nie zrobi nic.. może jedynie wydać sprawiedliwy wyrok czyli taki jaki wybrał dla siebie człowiek .Bóg daje życie wieczne włącznie z ułaskawieniem od ciążącego grzechu który prowadzi do śmierci ...cóż więcej może uczynić jeśli człowiek i to odrzuca?
Olus - 2016-06-02, 00:35
Temat postu: Re: Zasady dla dobrego ewangelizatora
Iwona napisał/a:
Nie wiem czy dobrze ten temat nazwałam. Jeśli administracja miałaby lepszy pomysł to oczywiście można zmienić.

Zróbmy taki pewnego rodzaju zbiór zasad dla ewangelizatora, jak powinna wyglądać ewangelizacja, jakie cechy powinien mieć ewangelizator. Oczywiście każdy ma prawo swoje zdanie napisać i prosiłabym by nie było tutaj żadnych sporów, przepychanek, jakiejś walki na argumenty ale wszystko w spokojnej dyskusji.

Ze swojej strony mogę na sam początek napisać, że nie ma dobrej ewangelizacji jeśli się nie wierzy do końca w to co się próbuje innym przekazać lub może uznaje się to za abstrakcję jakąś i nie żyje się tym w co się wierzy.


Słowo "ewangelizator" występuje w biblii chyba tylko trzy razy.
Do Efezjan 4:11 , Dzieje wysłanników 21:8,Do Tymoteusza II 4:5,
Ewangelizator powinien głosić całe Słowo Boże,zwalczać herezje/heretyków.
To musi być odważny, odanny człowiek Bogu który dobrze zna Pisma i potrafi nauczać.

Iwona - 2016-06-02, 16:04
Temat postu: Re: Zasady dla dobrego ewangelizatora
Olus napisał/a:
Iwona napisał/a:
Nie wiem czy dobrze ten temat nazwałam. Jeśli administracja miałaby lepszy pomysł to oczywiście można zmienić.

Zróbmy taki pewnego rodzaju zbiór zasad dla ewangelizatora, jak powinna wyglądać ewangelizacja, jakie cechy powinien mieć ewangelizator. Oczywiście każdy ma prawo swoje zdanie napisać i prosiłabym by nie było tutaj żadnych sporów, przepychanek, jakiejś walki na argumenty ale wszystko w spokojnej dyskusji.

Ze swojej strony mogę na sam początek napisać, że nie ma dobrej ewangelizacji jeśli się nie wierzy do końca w to co się próbuje innym przekazać lub może uznaje się to za abstrakcję jakąś i nie żyje się tym w co się wierzy.


Słowo "ewangelizator" występuje w biblii chyba tylko trzy razy.
Do Efezjan 4:11 , Dzieje wysłanników 21:8,Do Tymoteusza II 4:5,
Ewangelizator powinien głosić całe Słowo Boże,zwalczać herezje/heretyków.
To musi być odważny, odanny człowiek Bogu który dobrze zna Pisma i potrafi nauczać.

Ukazywać Boga tym, którzy Go nie znają. Oczywiście pod warunkiem, że sam Go dobrze zna i ma z Nim właściwą relację


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group