FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Bóg - Bóg jest miłością

Serdunio - 2016-11-23, 15:18
Temat postu: Bóg jest miłością
Apostoł Jan stwierdza w swym liście że Bóg jest miłością i tylko kto trwa w miłości trwa w Nim

"Bóg jest miłością, kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim" (1 J 4,16)

Zastanawia mnie jedna istotna rzecz,mianowicie by móc powiedzieć że czyjaś natura to miłość zwłaszcza natura Boga Odwiecznego Niezmiennego Doskonałego ,musiałoby to oznaczać że zawsze istniał ktoś kto tej miłości Bożej doświadczał (żeby być miłością trzeba chyba tę miłość dzielić,mieć kogoś kochać)
Ciekawi mnie wasz punkt widzenia,dlatego zapraszam do dyskusji i wspólnego rozważenia tej kwestii :)

abra - 2016-11-23, 16:19

To że miłość jest Bogiem?chyba nie :-P
Tylko Bóg jest od "zawsze".
Stworzył,rzekł bo miał
potrzebę miłowania..
Ale do potem..


A co to znaczy trwać w miłości?
Jak się w niej trwa?
Okazuje?

Serdunio - 2016-11-23, 16:43

adm napisał/a:
To że miłość jest Bogiem?chyba nie
Tylko Bóg jest od "zawsze".


Odwieczna miłość ,pamiętajmy że Bóg wciąż jest taki sam On się nie zmienia :roll:
Więc jeśli jest miłością musiał nią być odwiecznie

adm napisał/a:
A co to znaczy trwać w miłości?
Jak się w niej trwa?
Okazuje?


Miłość to uczucie kieruje nią "serce"...patrz hymn do miłości apostoła Pawła :oops:

abra - 2016-11-23, 17:00

Raczej była w Nim od zawszę miłość czy On nią zawsze była
a nie że ktosik z nim był bo to by oznaczało
dwa wieczne byty czy coś.
Tylko Bóg jest od zawsze.

Co do miłości to Apostoł jakoś inaczej pisał chyba.

Serdunio - 2016-11-23, 17:04

adm napisał/a:
Raczej była w Nim od zawszę miłość czy On nią zawsze była
a nie że ktosik z nim był bo to by oznaczało
dwa wieczne byty czy coś.


:roll:

Miłość to uczucie ,nim się obdarza
No chyba nie myślisz że odwiecznie Bóg kochał sam siebie :-P

abra - 2016-11-23, 17:21

No dlatego stworzył i rzekł.
A nie ktoś coś wcześniej istniało od wieczności.
Miał taką potrzebę i była w Nim.Co z okazywanie miłości ? :)

Serdunio - 2016-11-23, 17:30

adm napisał/a:
No dlatego stworzył i rzekł.
A nie ktoś coś wcześniej istniało od wieczności.
Miał taką potrzebę i była w Nim.


Taaa miał potrzebę miłości :-D
To był Nią lub czuł jej potrzebę ?Uczuciami się obdarza coś, kogoś
Dlatego szukam odpowiedzi,a nie dlatego że ją znam :roll:

adm napisał/a:
Co z okazywanie miłości ?


Hmmm Z Twoich własnych słów powyżej wynika że wystarczy że ona jest, istnieje ...a i nie potrzeba nikogo by ją w sobie nosić..

abra - 2016-11-23, 17:33

Kogo miał kochać skoro tylko On jest od wieczności.
Nawet przyjmując preegzystencje Jezusa
to Słowo Jezus musiał zostać stworzony
po/w jakimś czasie a nie istniał
od zawsze.

Cytat:
Hmmm Z Twoich własnych słów powyżej wynika że wystarczy że ona jest, istnieje ...a i nie potrzeba nikogo by ją w sobie nosić..

Oj migasz się :)

Serdunio - 2016-11-23, 17:43

adm napisał/a:
Kogo miał kochać skoro tylko On jest od wieczności.


To skąd w Nim ta odwieczna miłość (stała)? Ona nie jest wszechwiedzą ,wszechmocą :roll:
Odróżniasz prawda??

abra - 2016-11-23, 17:54

Po prostu była :roll: zapytaj jeszcze skąd wziął się Bóg.
Skoro jest ktoś musiał Go zrodzić. :roll:

Serdunio - 2016-11-23, 18:01

adm napisał/a:
Skoro jest ktoś musiał Go zrodzić.


Bóg jest Duchem "Królem Wieczności",poza czasem,a więc Niezmienny

adm napisał/a:
Po prostu była


:roll: Szukam odpowiedzi ,bo wiem że to uczucie obdarzające więc...

abra - 2016-11-23, 18:04

Musiałabyś znaleźć inny odwieczny byt..
a to raczej niemożliwe..
ale może ktoś inny
jakiś pomysł
będzie miał :-P

Serdunio - 2016-11-23, 18:11

adm napisał/a:
Musiałabyś znaleźć inny odwieczny byt..
a to raczej niemożliwe..
ale może ktoś inny
jakiś pomysł
będzie miał


"Jak w Adamie wszyscy zgrzeszyli" ;-)

twardziel - 2016-11-24, 09:57
Temat postu: Re: Bóg jest miłością
Serdunio napisał/a:
Apostoł Jan stwierdza w swym liście że Bóg jest miłością i tylko kto trwa w miłości trwa w Nim

"Bóg jest miłością, kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim" (1 J 4,16)

Zastanawia mnie jedna istotna rzecz,mianowicie by móc powiedzieć że czyjaś natura to miłość zwłaszcza natura Boga Odwiecznego Niezmiennego Doskonałego ,musiałoby to oznaczać że zawsze istniał ktoś kto tej miłości Bożej doświadczał (żeby być miłością trzeba chyba tę miłość dzielić,mieć kogoś kochać)
Ciekawi mnie wasz punkt widzenia,dlatego zapraszam do dyskusji i wspólnego rozważenia tej kwestii :)


@Serdunio
Miła Założycielko wątku, czyżbyś twierdziła że Stwórca i Dawca wszelkiego życia jest TYLKO miłością i że od Niego pochodzi jedynie dobro ???
Jeśli tak to proszę spójrz na inne fragmenty charakteryzujące Boga.

To co Ciebie zastanawia dla mnie osobiście nie stanowi dylematu. Ponieważ przejaw pierwszej miłości miał miejsce pomiędzy Osobami boskimi...Dopiero w dalszej kolejności została przelana na człowieka.

bartek212701 - 2016-11-24, 19:35

Serdunio jesteś adminką, nie masz natury admina :-D Masz naturę człowieka.
Problem jest z Jezusem, on ma naturę boską, a większość z nas nie uważa Jezusa za Boga. My mamy naturą ludzką, nazywamy siebie ludźmi. Trzeba to przemyśleć :-D Czat nam się przyda hehe

Serdunio - 2016-11-24, 20:29

twardziel napisał/a:
Miła Założycielko wątku, czyżbyś twierdziła że Stwórca i Dawca wszelkiego życia jest TYLKO miłością i że od Niego pochodzi jedynie dobro ???
Jeśli tak to proszę spójrz na inne fragmenty charakteryzujące Boga.


Czytam całe Pismo nie tylko fragmenty :oops: wiem że Bóg jest też Sprawiedliwością i Doskonałością w której wszystko musi się równoważyć by doskonałe było.

twardziel napisał/a:
To co Ciebie zastanawia dla mnie osobiście nie stanowi dylematu. Ponieważ przejaw pierwszej miłości miał miejsce pomiędzy Osobami boskimi...Dopiero w dalszej kolejności została przelana na człowieka.


Piszesz o przejawie/narodzeniu w Bogu miłości i nieważne kiedy by to nastąpiło w wieczności ...być tak nie mogło,ponieważ Stwórca jest niezmienny od zamierzchłej wieczności wciąż taki sam ,a to by znaczyło że Słowo było w Nim od zawsze..wieczność to brak odmierzania czasu ,brak odczuwalnych zmian,które wiążą się właśnie z czasem

Serdunio - 2016-11-24, 20:33

bartek212701 napisał/a:
Serdunio jesteś adminką, nie masz natury admina Masz naturę człowieka.


Natura to to co w człowieku przyrodzone, a nie to co nabyte :)
No chyba że "ten kolor" miałam już we krwi :-P

bartek212701 napisał/a:
Czat nam się przyda hehe


Tak, oj może się dziać :)

Pokoja - 2016-11-25, 21:48

abra napisał/a:
Kogo miał kochać skoro tylko On jest od wieczności.


To tak, jakby powiedzieć: Kogo las ma łączyć, zespalać, skoro sam jest od trzeciego dnia stwarzania? No jak pierwszy raz pójdziesz do lasu, to znajdziesz :idea: odpowiedź na swoje pytanie :-D

Jeden człowiek pyta drugiego: czy widzisz las :?: Jak ci się on podoba :?: A on odpowiada: Nie widzę, bo mi go drzewa zasłaniają :!: :-D Nie widzę bo ptaki i zwierzaki odwracają moją uwagę :!: :-D Nie widzę bo zbieram, grzyby :!: :-D itd. itp. :-D

Nie widzę, nie mam pojęcia, gdzie on jest :roll: :

Cytat:
Albowiem w nim żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy, jak to i niektórzy z waszych poetów powiedzieli: Z jego bowiem rodu jesteśmy. Dz. 17:28


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group