FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Postacie biblijne - Jefte

Olus - 2017-02-17, 00:41
Temat postu: Jefte
Jakim człowiekiem według Was był Jefte?Czego możemy się nauczyć z Jego historii?
nike - 2017-02-28, 02:14

Sdz 11:1 bg "Ale Jefte Galaadczyk był człowiekiem bardzo mężnym, a był synem niewiasty nierządnej, z którą spłodził Galaad tegoż Jeftego."
W tamtych czasach, dziecko z nierządnicy, nie było uznawane za prawnego Izraelitę.


Sdz 11:7 bg "Ale Jefte odpowiedział starszym Galaad: Izażeście wy mnie nie mieli w nienawiści, i wygnaliście mię z domu ojca mego? przeczżeście przyszli teraz do mnie, gdy ucisk przyszedł na was?"

Ponieważ Jefte był dobrym wojownikiem, a Izrael miał kłopoty, odszukali i zaczęli prosić o pomoc.

Bardzo prawy i oddany Bogu i rodzinie, również narodowi człowiek.

Olus - 2017-03-01, 23:01

nike napisał/a:
Sdz 11:1 bg "Ale Jefte Galaadczyk był człowiekiem bardzo mężnym, a był synem niewiasty nierządnej, z którą spłodził Galaad tegoż Jeftego."
W tamtych czasach, dziecko z nierządnicy, nie było uznawane za prawnego Izraelitę.


Sdz 11:7 bg "Ale Jefte odpowiedział starszym Galaad: Izażeście wy mnie nie mieli w nienawiści, i wygnaliście mię z domu ojca mego? przeczżeście przyszli teraz do mnie, gdy ucisk przyszedł na was?"

Ponieważ Jefte był dobrym wojownikiem, a Izrael miał kłopoty, odszukali i zaczęli prosić o pomoc.

Bardzo prawy i oddany Bogu i rodzinie, również narodowi człowiek.


hmmm rodzinie? :-P
Przyjmując wersje spaleniowa córkową
można powiedzieć,że ślubowanie Bogu
było ważniejsze od jego córki..
Do tego dobrze znał historie
Izraela i był bardzo gorliwy..
Takich ludzi Bóg zawsze
sobie cenił 8-)

nike - 2017-03-02, 12:22

Olus napisał/a:
hmmm rodzinie? :-P
Przyjmując wersje spaleniowa córkową
można powiedzieć,że ślubowanie Bogu
było ważniejsze od jego córki..
Do tego dobrze znał historie
Izraela i był bardzo gorliwy..
Takich ludzi Bóg zawsze
sobie cenił 8-)


W tamtych czasach ślubowanie Bogu dla wierzącego w Boga było nie zmienne i nie było to spalenie dziecka, tylko oddanie na ofiarę, w przypadku dziewicy poświęcenie jej dziewictwa.

Każda kobieta zabiegała,żeby wyjść za maż mieć dużo dzieci, bo to było błogosławieństwo dla tej kobiety, a jej to odebrano.

Bóg ofiar jak spalenie i nawet ofiary z dziewictwa nie potrzebował i ja nie wiem jak by się to skończyło, gdyby Jefte zmienił zdanie kiedy zobaczył,że wychodzi jego córka z domu.
Jefte jednak był twardy w swoim postanowieniu i nie zmienił zdania.

Dowodem,ze córka Jefte nie została spalona jest ten tekst:
Sędz.11---
(37) Nadto rzekła do swego ojca: Pozwól mi uczynić tylko to jedno: puść mnie na dwa miesiące, a ja udam się na góry z towarzyszkami moimi, aby opłakać moje dziewictwo. (38) Idź! - rzekł do niej. I pozwolił jej oddalić się na dwa miesiące. Poszła więc ona i towarzyszki jej i na górach opłakiwała swoje dziewictwo. (39) Minęły dwa miesiące i wróciła do swego ojca, który wypełnił na niej swój ślub i tak nie poznała pożycia z mężem. Weszło to następnie w zwyczaj w Izraelu, (40) że każdego roku schodziły się na cztery dni córki izraelskie, aby opłakiwać córkę Jeftego Gileadczyka.

Olus - 2017-03-14, 21:43

No dobra,ale jak ją zjarał
to nie na polecenie Boga
i jest to dowód jak
ważne dla niego
była przysięga..

Ogólnie wątpię,że tak się stało
bo Jefte takim głupcem nie był
i Bóg by raczej zainterweniował
chyba,że ma to nasz nauczyć dotrzymywać..hm

nike - 2017-03-14, 21:46

Olus napisał/a:

No dobra,ale jak ją zjarał
to nie na polecenie Boga

Przecież wyżej napisałam,że córka Jefte nie została zabita, z tekstów nie można wyczytać jej śmierci, tylko zostało ofiarowane jej dziewictwo.

Olus - 2017-03-15, 19:29

nike napisał/a:
Olus napisał/a:

No dobra,ale jak ją zjarał
to nie na polecenie Boga

Przecież wyżej napisałam,że córka Jefte nie została zabita, z tekstów nie można wyczytać jej śmierci, tylko zostało ofiarowane jej dziewictwo.


hmm jakoś niektórzy wyczytują..

nike - 2017-03-15, 20:21

Olus napisał/a:
hmm jakoś niektórzy wyczytują..

Ich sprawa.

Pokoja - 2017-03-29, 18:27

nike napisał/a:
Olus napisał/a:

No dobra,ale jak ją zjarał
to nie na polecenie Boga


Przecież wyżej napisałam, że córka Jefte nie została zabita, z tekstów nie można wyczytać jej śmierci, tylko zostało ofiarowane jej dziewictwo.


To tylko Średniowieczne palenie na stosie może komuś sugerować coś takiego.
Za chybione i bezpodstawne należy uznać takie tłumaczenie, które sugeruje, że Jefte złożył swoją córkę w ofierze całopalnej.

Na uwagę zasługuje treść Sędz. 7:31,39,40:

COBYKOLWIEK WYPROWADZONE (3318) WYSZŁO (3318) ZE DRZWI DOMU MEGO PRZECIWKO MNIE, GDY SIĘ WRÓCĘ W POKOJU OD SYNÓW AMMONOWYCH, TO MÓWIĘ BĘDZIE PANU, ALBO OFIAROWAĆ JE BĘDĘ NA CAŁOPALENIE.

Jefte w tym tekście nie ślubuje oddać córkę na całopalenie, a tylko oddać ją Jehowie na służbę. Na całopalenie ślubuje oddać, jeżeli wyjdzie coś innego. Podwójne zastosowanie określenia nr 3318 oznacza wyjście wyprowadzonego, co wskazuje na dopuszczalny warunek w ślubie, że ktoś może wskazać, co zechce, aby było ofiarowane (na całkowite oddanie w służbie Bogu, albo na całopalenie)

Wiersz 40 na podstawie Konkordancji Stronga można przetłumaczyć następująco:

Kod:
[b]NIE POZNAŁA MĘŻA. I WESZŁO TO W ZWYCZAJ W IZRAELU[/b]:
CÓRKI IZRAELSKIE, czasu życia, dniami postępowały ćwicząc (powtarzając) czworaki czas życia, wieku CÓRKI JEFTEGO GALAADCZYKA.


Jest to precedens, odpowiadający poświęceniu pierworodnego syna na służbę Jehowie. Wykupywanych Synów pierworodnych z czasem zastąpiło pokolenie Lewiego. Jefte nie posiadał syna, dlatego ślubował całkowicie oddać córkę Bogu na służbę, lub złożyć ofiarę całopalną, jeżeli wyjdzie zwierze.

Czworaki sposób postępowania córki Jeftego

I. Ślub poświęcenia córki Bogu;
II. Zgoda córki na wypełnienie przez ojca ślubu, złożonego Bog;
III. Prośba córki do ojca o pozwolenie na odosobnienie;
IV. Nawoływanie do panieństwa (dziewictwa) inne dziewice w Izraelu;

Ten czworaki sposób postępowania, całkowitego oddania się córki Jeftego, później naśladowały inne dziewice w Izraelu. Jest to wydarzenie precedensowe w sprawie praktykowania rzezaństwa niewiast w Kościele Chrystusowym.

Jefte nie posiadał pierworodnego syna, a tylko pierworodną córkę, a tylko pierworodnego syna poświęcano Jehowie. Ślubowanie Jeftego prowadzi do objęcia tym prawem także córek. Jego córka, przyjęła ślub ojca za swój i prosi go o akceptację tego faktu. Zgodnie z prawem ojciec miał prawo unieważnić ślub córki, ale tan go zaakceptował, więc zostały spełnione Jehowie, jednocześnie dwa śluby. Córka Jeftego nie została oddana na całopalenie, lecz poświęcona na służbę Jehowie.

Olus - 2017-03-30, 21:52

Cytat:
To tylko Średniowieczne palenie na stosie może komuś sugerować coś takiego.

Tak,to większości katolicy lub exkatolicy
tak widzą całą tą sprawę :-D
Zgadza, się z resztą :-P

Serdunio - 2017-03-30, 21:58

Olus napisał/a:
Tak,to większości katolicy lub exkatolicy
tak widzą całą tą sprawę


:roll:
Trudno o kogoś innego w naszym kraju :-D (zdarzają się sporadyczne przypadki)

Olus - 2017-03-30, 22:03

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Tak,to większości katolicy lub exkatolicy
tak widzą całą tą sprawę


:roll:
Trudno o kogoś innego w naszym kraju :-D (zdarzają się sporadyczne przypadki)



Nie pisałem tylko o naszym kraju :)
Skup się lepiej na temacie.
Zjarał ją czy nie ? :-D

Pokoja - 2017-03-30, 22:21

Olus napisał/a:
Cytat:
To tylko Średniowieczne palenie na stosie może komuś sugerować coś takiego.

Tak,to większości katolicy lub exkatolicy
tak widzą całą tą sprawę :-D
Zgadza, się z resztą :-P


KRK takie przetłumaczenie tekstu hebrajskiego było potrzebne, że córka Jeftego była spalona, aby podeprzeć swoje barbarzyńskie praktyki z paleniem na stosie, a teraz Islamiści czynią barbarzyński odwet za krucjaty. Uczeń dorównał mistrzowi.

Córka Jeftego nie była spalona, a tylko zgodnie z ślubem swoim i ojca, została oddana na całkowitą służbę Bogu. Był to rodzaj odpowiednika nazyrejczyka wśród niewiast - nazyrejka.

Serdunio - 2017-03-30, 22:24

Olus napisał/a:
Skup się lepiej na temacie.
Zjarał ją czy nie ?


Nie o tym jest ten temat :-D
No ale mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie które teraz zadałeś
chociaż temat o spaleniu córki Jeftego już był i w nim się wypowiedziałam
Tak,Jeft swoje ślubowanie wypełnił
Bóg nie z powodu jego ślubowania wydał Amonitów mu w ręce,ale że było to
wolą Bożą wskutek nawrócenia się Izraela,na długo przed powrotem Jeftego
do swego ludu

Olus - 2017-03-30, 22:27

Jak wypełnił?spalił ją ? :)
Olus - 2017-03-30, 22:29

Pokoja napisał/a:
Olus napisał/a:
Cytat:
To tylko Średniowieczne palenie na stosie może komuś sugerować coś takiego.

Tak,to większości katolicy lub exkatolicy
tak widzą całą tą sprawę :-D
Zgadza, się z resztą :-P


KRK takie przetłumaczenie tekstu hebrajskiego było potrzebne, że córka Jeftego była spalona, aby podeprzeć swoje barbarzyńskie praktyki z paleniem na stosie, a teraz Islamiści czynią barbarzyński odwet za krucjaty. Uczeń dorównał mistrzowi.

Córka Jeftego nie była spalona, a tylko zgodnie z ślubem swoim i ojca, została oddana na całkowitą służbę Bogu. Był to rodzaj odpowiednika nazyrejczyka wśród niewiast - nazyrejka.


Tak,Biblia Gdańska to lepiej oddaje.
Na służbę Panu lub na całopalenie.
A jest w Biblii coś więc o takim
odpowiedniku??


http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?p=65571#65571
Tutaj szerzej był dyskutowany ten temat
i pomimo wielu argumentów niektórzy
dalej myślą,że ją zjarał :roll:

Serdunio - 2017-03-30, 22:43

Olus napisał/a:
dalej myślą,że ją zjarał


Przeraża Cię to?
Nie znasz kar Prawa?
Tam też był nakaz skazywania ludzi na śmierć przez spalenie
Wiem w tym wypadku nie było to karą,a wypełnieniem ślubowania
Czy Bogu się to podobało?Nie,Bóg z tym nie miał nic wspólnego

Olus - 2017-03-30, 22:49

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
dalej myślą,że ją zjarał


Przeraża Cię to?
Nie znasz kar Prawa?
Tam też był nakaz skazywania ludzi na śmierć przez spalenie
Wiem w tym wypadku nie było to karą,a wypełnieniem ślubowania
Czy Bogu się to podobało?Nie,Bóg z tym nie miał nic wspólnego


Ja tu zadaje pytania 8-) (nie zapominaj się :-P )
Nie przeraża i podawałem interpretacje spaleniową.
Nawet tam poniekąd widziałem dobry przykład dla nas :-D
A czyli według Cb spalił :) musiałabyś to pierw udowodnić.

Serdunio - 2017-03-30, 22:57

Olus napisał/a:
A czyli według Cb spalił musiałabyś to pierw udowodnić.


Jak?
Każde zacytowane Słowo,będzie złym katolickim tłumaczeniem(spisek :-D )

Olus - 2017-03-30, 23:09

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
A czyli według Cb spalił musiałabyś to pierw udowodnić.


Jak?
Każde zacytowane Słowo,będzie złym katolickim tłumaczeniem(spisek :-D )


No te katolickie tłumaczenia to ogólnie najlepsze nie są.
Szczególnie katolicki przekład :roll:
Nie migaj się.

Pokoja - 2017-03-30, 23:22

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
A czyli według Cb spalił musiałabyś to pierw udowodnić.


Jak?
Każde zacytowane Słowo,będzie złym katolickim tłumaczeniem(spisek :-D )


To nie tylko przekłady KRK tak mają. BG wskazuje chyba najlepszy przekaz, zwracając uwagę na ewentualne dwurodzajowe wypełnienie ślubu przez Jefte. Całkowite oddanie się na służbę Bogu, lub całopalenie, jeżeli zostanie wyprowadzone zwierzę. Tekst naprowadza na to, że Bóg wskaże jakiej chce ofiary, dlatego Jefte to uwzględnił w ślubowaniu, ale nie uwzględnił, że wyborem będzie córka, pozbawiona możliwości zamążpójścia.

Serdunio - 2017-03-30, 23:43

Pokoja napisał/a:
Tekst naprowadza na to, że Bóg wskaże jakiej chce ofiary, dlatego Jefte to uwzględnił w ślubowaniu


Bogu ślub był niepotrzebny,to Jeft zwątpił dlatego ślubował...to było nierozsądne postepowanie
Bóg tego nie chciał,już dawno Jego decyzja w sprawie Amonitów zapadła

Olus - 2017-03-30, 23:46

Pamiętajmy o tym,że Jefte był wtedy pod wpływem Ducha.
I według mnie raczej by go powstrzymał gdyby
naprawdę nie chciał mieć tego sobie
przypisanego jak Abrahama.

Serdunio - 2017-03-31, 00:01

Olus napisał/a:
Pamiętajmy o tym,że Jefte był wtedy pod wpływem Ducha.


Nie,Duch był nad nim nie w nim :roll:

Olus - 2017-03-31, 00:03

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Pamiętajmy o tym,że Jefte był wtedy pod wpływem Ducha.


Nie,Duch był nad nim nie w nim :roll:


czy ja napisałem w nim? :roll:

Serdunio - 2017-03-31, 00:23

Olus napisał/a:
czy ja napisałem w nim?


Tak,napisałeś pod wpływem...tak nie było,był nad nim "czuwał" by się wypełniła wola Boża
"pilnował" sprzyjał
Pod wpływam to mieć Go w sobie,a to różnica ;-)

Olus - 2017-04-01, 21:13

Cytat:
Tak,napisałeś pod wpływem

Napisałem pod wpływem
a to zupełnie inne
słowo :)

Cytat:
Pod wpływam to mieć Go w sobie,a to różnica ;-)

Autor wypowiedzi wie lepiej co miał na myśli ;-)

Serdunio - 2017-04-01, 21:17

Olus napisał/a:
Autor wypowiedzi wie lepiej co miał na myśli


Autorem jest Duch św.pod jego natchnieniem Słowo zostało spisane
Ten autor wiele razy w Słowie ukazuje różnicę pomiędzy "nad" "w niego" lub "pełen"
z tego śmiało i pewnie mogę wyczytać co Duch chciał przekazać :-D

Olus - 2017-04-01, 21:23

Ja byłem autorem swojej wypowiedzi.
Nie napisałem w,pełen
tylko pod wpływem.
Kropka.

Olus - 2017-04-01, 21:28

Jeszcze jeden werset z "ST"


(18) Pan odpowiedział Mojżeszowi: Weź Jozuego, syna Nuna, męża, w którym prawdziwie mieszka Duch, i włóż na niego swoje ręce. (19)
(Ks. Liczb 27:18, Biblia Tysiąclecia)


:-D

Serdunio - 2017-04-01, 21:35

Olus napisał/a:
Ja byłem autorem swojej wypowiedzi.
Nie napisałem w,pełen
tylko pod wpływem.


Widzisz nie wypowiedział ślubowania pod wpływem Ducha bo nie był on w nim
"Duch Pana był nad Jeftem" był nad nim....autorem tych słów jest sam Duch św.
więc będę się trzymać tej wersji :-P

Olus - 2017-04-01, 21:43

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Ja byłem autorem swojej wypowiedzi.
Nie napisałem w,pełen
tylko pod wpływem.


Widzisz nie wypowiedział ślubowania pod wpływem Ducha bo nie był on w nim
"Duch Pana był nad Jeftem" był nad nim....autorem tych słów jest sam Duch św.
więc będę się trzymać tej wersji :-P


Nie twierdziłem,że był W Jeftem
tylko że Jefte był pod jego wpływem.
I jak ten werset pokazuje był jak pisałem :)
A poza tym podałem werset o byciu W już w "ST" ;-) :oops: :-P

Serdunio - 2017-04-01, 21:50

Cytat:
A poza tym podałem werset o byciu W już w "ST"
_________________


Był w w ST ale nie u Jeftego i to zostało zaznaczone,być pod wpływem to mieć go w sobie
Jefte wypowiedział te słowa pod wpływem swego ducha ..ludzkiego
Duch św.wiedział że zwycięstwo z góry zostało już dawno postanowione

Olus - 2017-04-01, 21:55

Serdunio napisał/a:
Cytat:
A poza tym podałem werset o byciu W już w "ST"
_________________


Był w w ST ale nie u Jeftego i to zostało zaznaczone,być pod wpływem to mieć go w sobie
Jefte wypowiedział te słowa pod wpływem swego ducha ..ludzkiego
Duch św.wiedział że zwycięstwo z góry zostało już dawno postanowione


Podaj werset który mówi był pod wpływem to mieć go w sobie.
Pod wpływem Ducha św.Chwilowo to on nad nim "panował"
tak samo kiedy Samson ostro killował :)
Wtedy dawał trochę inne dary.
Ciekawe :) Czyli wszystko
jak pisałem.Super 8-)

Serdunio - 2017-04-01, 22:03

Olus napisał/a:
Chwilowo to on nad nim "panował"


By nad nim panował to musiał być w nim :roll:
Zły duch bywał wyrzucany z człowieka a nie z nad człowieka gdy ten był pod jego wpływem
to samo prorocy :roll:

Olus - 2017-04-01, 22:08

Cytat:
By nad nim panował to musiał być w nim :roll:

Bo Ty sobie tak życzysz?
Jak pokazują przykłady
wcale nie musiał.
Cytat:
Zły duch bywał wyrzucany z człowieka a nie z nad człowieka gdy ten był pod jego wpływem

Nie na temat.

Serdunio - 2017-04-01, 22:16

Olus napisał/a:
Bo Ty sobie tak życzysz?
Jak pokazują przykłady
wcale nie musiał.


Syr 49,12
"12. Gdy Eliasza zakrył wir powietrzny, Elizeusz został napełniony jego duchem. Za dni swoich nie lękał się (żadnego) władcy i nikt nie osiągnął nad nim przewagi."
Lb 27,18
"18. Pan odpowiedział Mojżeszowi: Weź Jozuego, syna Nuna, męża, w którym prawdziwie mieszka Duch, i włóż na niego swoje ręce."
Wj 35,31-34
"31. i napełnił go duchem Bożym, mądrością, rozumem, wiedzą i znajomością wszelkiego rzemiosła"
to tylko niektóre cytaty gdzie widać różnicę ,ale kiedy Duch św.jest lub działa przez człowieka zawsze w Biblii jest to wyraźnie zaznaczone..chociażby w Mojżeszu, Izajaszu itd.

Olus - 2017-04-01, 22:21

No i z Jeftem też zostało zaznaczone :-D
Serdunio - 2017-04-01, 22:25

Olus napisał/a:
No i z Jeftem też zostało zaznaczone


Nie,napisano nad nim .. ba nawet nie napisano na nim...
co jeszcze można byłoby podciągnąć pod Twoją wersję :roll:

Olus - 2017-04-01, 22:32

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
No i z Jeftem też zostało zaznaczone


Nie,napisano nad nim .. ba nawet nie napisano na nim...
co jeszcze można byłoby podciągnąć pod Twoją wersję :roll:


a czy ja twierdziłem,że w nim?
Wystarczy,nie działał
wtedy sam :)

Serdunio - 2017-04-01, 22:46

Olus napisał/a:
Wystarczy,nie działał
wtedy sam


Ale mowa była jego :-P wtedy działał przez mowę sam
Bóg działał tylko by doszło do zwycięstwa a nie pilnował jego mowy(prorokiem nie był)
W imieniu Boga nie przemawiał,Bóg tego ślubu nie składał :-P
Bóg go nie ubezwłasnowolnił

nike - 2017-04-02, 06:24

Warto wspomnieć,że w czasach kiedy zył Jefte był zakaz w narodzie Izraelskim składania ofiar z ludzi w sensie ich zabijania.
Owszem Żydzi kiedy spodobały im się bogi pogan np. MOLOCH to poszli w ślad za poganami i co niektórzy składali swoje dzieci na ofiarę molochowi [zabijali], ale nie z woli Boga Jehowy.

Olus - 2017-04-02, 11:12

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Wystarczy,nie działał
wtedy sam


Ale mowa była jego :-P wtedy działał przez mowę sam
Bóg działał tylko by doszło do zwycięstwa a nie pilnował jego mowy(prorokiem nie był)
W imieniu Boga nie przemawiał,Bóg tego ślubu nie składał :-P
Bóg go nie ubezwłasnowolnił


Jego "ślub" był "pod natchnieniem" :)

Olus - 2017-04-02, 11:13

nike napisał/a:
Warto wspomnieć,że w czasach kiedy zył Jefte był zakaz w narodzie Izraelskim składania ofiar z ludzi w sensie ich zabijania.
Owszem Żydzi kiedy spodobały im się bogi pogan np. MOLOCH to poszli w ślad za poganami i co niektórzy składali swoje dzieci na ofiarę molochowi [zabijali], ale nie z woli Boga Jehowy.


No właśnie i Jefte dobrze znał historie i Prawo.

nike - 2017-04-02, 11:17

Olus napisał/a:
Jego "ślub" był "pod natchnieniem" :)

Z jakiego powodu Jefte był pod natchnieniem? czy on był prorokiem?

Olus napisał/a:
No właśnie i Jefte dobrze znał historie i Prawo.

Zgadzam się znal i wiedział dobrze,ze córka jego nie umrze, a nie urodzenie dziecka to juz i tak wielka tragedia dla kobiety było.

Olus - 2017-04-02, 11:22

nike napisał/a:
Z jakiego powodu Jefte był pod natchnieniem? czy on był prorokiem?

Z takiego,że Duch Pana był nad Jeftem.
A gdy Duch Pana był nad mężami B
to działali oni "pod natchnieniem".

Serdunio - 2017-04-02, 17:52

Nigdy nie byl nad a w nich albo na nich spłonął...
Widać różnicę kto trwa ten widzi

Olus - 2017-04-02, 18:00

Serdunio napisał/a:
Nigdy nie byl nad a w nich albo na nich spłonął...

Napisano:Duch Pana był nad Jeftem
Cytat:
Widać różnicę kto trwa ten widzi

drapu drapu :-P :oops:

Serdunio - 2017-04-02, 18:01

Olus napisał/a:
No właśnie i Jefte dobrze znał historie i Prawo.


Może i Prawo znał ale od lat przebywał poza Izraelem i to z poganami
wojownikami,zbirami o niechlubnej raczej opini

Olus - 2017-04-02, 18:04

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
No właśnie i Jefte dobrze znał historie i Prawo.


Może i Prawo znał ale od lat przebywał poza Izraelem i to z poganami
wojownikami,zbirami o niechlubnej raczej opini


Skoro znał historie tak dobrze
to tak samo Prawo i raczej
amnezji nie dostał :-P


Jefte nie zaraził się składaniem
ofiar wśród podłych zbirów :mrgreen:
Wiedział co dobra
a co złe.

Jako nie bardzo pasuje do niego
to pogańskie zjaranie córki
dla Boga Izraela..

Serdunio - 2017-04-02, 18:09

Olus napisał/a:
Jako nie bardzo pasuje do niego
to pogańskie zjaranie córki
dla Boga Izraela..


Cały Izrael znał Prawo a w czasach Jeftego bardzo zgrzeszyli składając ofiary
cudzym bożkom,dopiero w obliczu zagrożenia Izraelici powrócili do Boga..dlatego Bóg im pomógł
A Ty myślisz co ten Jefte robił z tymi zbirami? bawił się w Robin Hooda ? :-D

Olus - 2017-04-02, 18:20

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Jako nie bardzo pasuje do niego
to pogańskie zjaranie córki
dla Boga Izraela..


Cały Izrael znał Prawo a w czasach Jeftego bardzo zgrzeszyli składając ofiary
cudzym bożkom,dopiero w obliczu zagrożenia Izraelici powrócili do Boga..dlatego Bóg im pomógł
A Ty myślisz co ten Jefte robił z tymi zbirami? bawił się w Robin Hooda ? :-D



1.W czasach Jeftego Izrael służył Bogu.
2.Jefte zebrał ekipę z biedaków.
3.Miał dobrą reputację.
4.Wierzył w Boga.
5.Znał Prawo.

nike - 2017-04-02, 18:29

Olus napisał/a:
nike napisał/a:
Z jakiego powodu Jefte był pod natchnieniem? czy on był prorokiem?

Z takiego,że Duch Pana był nad Jetem.
A gdy Duch Pana był nad mężami B
to działali oni "pod natchnieniem".

Tak, ale w czasie walk.

Serdunio - 2017-04-02, 18:30

Olus napisał/a:
1.W czasach Jeftego Izrael służył Bogu.
2.Jefte zebrał ekipę z biedaków.
3.Miał dobrą reputację.
4.Wierzył w Boga.
5.Znał Prawo.


1.Fałsz...patrz
"Potem znów zaczęli Izraelici czynić to, co złe w oczach Pana. Służyli Baalom, Asztartom, jak również bogom Aramu, Sydonu i Moabu oraz bogom ammonickim i filistyńskim, a opuścili Pana i nie służyli Mu. 7 Zapłonął zatem gniew Pana przeciwko Izraelowi, wskutek czego oddał On ich w ręce Filistynów i Ammonitów. 8 Trapili oni i uciskali Izraelitów, począwszy od tego roku przez osiemnaście lat, wszystkich Izraelitów, którzy mieszkali po tamtej stronie Jordanu w ziemi amoryckiej, leżącej w Gileadzie. 9 Ammonici przekraczali także Jordan, aby walczyć z pokoleniem Judy i Beniamina i z rodem Efraima. Wielki ucisk spadł na Izraelitów. 10 Wołali więc Izraelici do Pana w słowach: "Zgrzeszyliśmy przeciwko Tobie, opuściliśmy bowiem Boga naszego, aby służyć Baalom". 11 Rzekł wówczas Pan do Izraelitów. "Kiedy Egipcjanie i Amoryci, Ammonici i Filistyni, 12 Sydończycy, Amalekici i Madianici uciskali was, a wyście wołali do Mnie, czy nie wybawiłem was z ich ręki?"
2.Fałsz ...patrz
"Jefte uciekł daleko od swoich braci i mieszkał w kraju Tob. Przyłączyli się do niego jacyś nicponie i z nim wychodzili do walki." Był zaprawionym wojownikiem,z kumplami nicponiami :roll:
Dlatego Izraelczycy zgłosili się do niego po pomoc
Olus napisał/a:
3.Miał dobrą reputację.

3.fałsz...patrz
"Jefte Gileadczyk był walecznym wojownikiem, a był on synem nierządnicy. Ojcem Jeftego był Gilead"
Syn nierządnicy :roll:
5.Może i znał Prawo jako tako jako syn nierządnicy,ale zapewne nie prowadził sie nic lepiej od Izraela w tamtym czasie ....co widać po jego życiu które prowadził w kraju Tob :roll:
Tyle :-D

Serdunio - 2017-04-02, 18:34

nike napisał/a:
Tak, ale w czasie walk.


Zgadzam się,nie w mowie ale w czasie walki by wypełnił się zamiar Boży :)

Olus - 2017-04-02, 18:39

Cytat:
1.Fałsz...patrz


Historia Jeftego rozpoczyna
się od czasów kiedy Izrael
powrócił do Boga co jest
wyraźnie zaznaczone.

(15) Lecz synowie Izraela mówili do Jahwe: Zgrzeszyliśmy, ukarz nas, jak chcesz, ale racz przyjść nam teraz z pomocą.

Cytat:
"Jefte uciekł daleko od swoich braci i mieszkał w kraju Tob. Przyłączyli się do niego jacyś nicponie i z nim wychodzili do walki." Był zaprawionym wojownikiem,z kumplami nicponiami :roll:


(3) Odszedł więc Jefte od swoich braci i zamieszkał w krainie Tob. Różne włóczęgi

Cytat:
3.fałsz...patrz
Dlatego Izraelczycy zgłosili się do niego po pomoc

Gdyby miał złą
to by się nie zgłosili.
Jak widać w dalszym opisie
Jefte jest mądrym dobrym wojownikiem
znającym dobrze historie Izraela służącym Bogu.
Jego nie najlepszy rodowód jak widać nie miał znaczenia w porównaniu z tym :)
Cytat:
5.Może i znał Prawo jako tako jako syn nierządnicy,ale zapewne nie prowadził sie nic lepiej od Izraela w tamtym czasie ....co widać po jego życiu które prowadził w kraju Tob :roll:

Znał bardzo dobrze.

Olus - 2017-04-02, 18:43

nike napisał/a:
Olus napisał/a:
nike napisał/a:
Z jakiego powodu Jefte był pod natchnieniem? czy on był prorokiem?

Z takiego,że Duch Pana był nad Jetem.
A gdy Duch Pana był nad mężami B
to działali oni "pod natchnieniem".

Tak, ale w czasie walk.


Nieprawda już wcześniej był
pod jego wpływem,a poza tym
uczynił ślub wraz z wyruszeniem na wyprawę/zstąpieniem Ducha.

Serdunio - 2017-04-02, 18:45

Olus napisał/a:
Historia Jeftego rozpoczyna
się od czasów kiedy Izrael
powrócił do Boga co jest
wyraźnie zaznaczone.

(15) Lecz synowie Izraela mówili do Jahwe: Zgrzeszyliśmy, ukarz nas, jak chcesz, ale racz przyjść nam teraz z pomocą.


No to przedtem jak grzeszyli nie przebywał wśród nich?
Urodził się dopiero jak nawrócili,wtedy gdy prosili już Pana o pomoc?
Czy kraj Tob był pogański?
Skoro znał Prawo dlaczego tak się prowadził z kumplami nicponiami?
Dlaczego darmo nie chciał pomóż Izraelitą?
W zamian zażądał zostać ich wodzem :roll:

Serdunio - 2017-04-02, 18:47

Olus napisał/a:
Nieprawda już wcześniej był
pod jego wpływem,a poza tym
uczynił ślub wraz z wyruszeniem na wyprawę/zstąpieniem Ducha.


On na niego nie zstąpił,nie ma takiego wersetu że na niego :roll: on był nad nim
a więc czuwał "pilnując" woli Bożej,a nie przemówień Jeftego

Olus - 2017-04-02, 18:53

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Historia Jeftego rozpoczyna
się od czasów kiedy Izrael
powrócił do Boga co jest
wyraźnie zaznaczone.

(15) Lecz synowie Izraela mówili do Jahwe: Zgrzeszyliśmy, ukarz nas, jak chcesz, ale racz przyjść nam teraz z pomocą.


No to przedtem jak grzeszyli nie przebywał wśród nich?
Urodził się dopiero jak nawrócili,wtedy gdy prosili już Pana o pomoc?
Czy kraj Tob był pogański?
Skoro znał Prawo dlaczego tak się prowadził z kumplami nicponiami?
Dlaczego darmo nie chciał pomóż Izraelitą?
W zamian zażądał zostać ich wodzem :roll:


Jego historia rozpoczyna
się od wzmianki o ich nawróceniu
i jego opuszczeniu domu więc był
bardzo młody lub dopiero w planach.
Ofiar więc na pewno dla bożków nie składał :)
Prowadził się z biedakami bo za dużego wyboru nie miał.
Wcześniej mieli go gdzieś więc chciał przysięgi wobec Boga.

Olus - 2017-04-02, 18:54

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Nieprawda już wcześniej był
pod jego wpływem,a poza tym
uczynił ślub wraz z wyruszeniem na wyprawę/zstąpieniem Ducha.


On na niego nie zstąpił,nie ma takiego wersetu że na niego :roll: on był nad nim
a więc czuwał "pilnując" woli Bożej,a nie przemówień Jeftego


On go popychał do każdego czynu który
w tamtym czasie wykonywał.
Zstąpił w sensie
czuwanie :)

Serdunio - 2017-04-02, 19:05

Olus napisał/a:
Jego historia rozpoczyna
się od wzmianki o ich nawróceniu
i jego opuszczeniu domu więc był
bardzo młody lub dopiero w planach.
Ofiar więc na pewno dla bożków nie składał
Prowadził się z biedakami bo za dużego wyboru nie miał.
Wcześniej mieli go gdzieś więc chciał przysięgi wobec Boga.


To jest tylko wpięty życiorys tego sędziego pomiędzy to co się działo w Izraelu
by było wiadomo dlaczego do niego się zwrócili o pomoc :roll:
Myślisz że poprosili by o to kogoś kto żebrze z biedakami gdzieś na ulicy
opis Jeftego rozpoczyna się od słów że był zaprawionym wojownikiem,a nicponie
to biedacy? tacy wojują?
Naprawdę wyobrażasz go sobie klepiącego biedę z Torą u boku w kraju pogan?
Tak zdobył sławę i rozgłos,że zgłosił sie do niego Izrael by poprowadził ich na bój z Amonitami?
Przedziwny wniosek wyciągłeś z tego rozdziału sędziów
No a za młody tez nie był miał dorosłą córkę i rządził jako wódz tylko sześć lat po czym zmarł :roll:
Faktycznie zapewne z bożkami nie miał nic wspólnego,zwłaszcza przebywając wśród pogan z towarzyszami zbirami,wojownikami :roll:

Olus - 2017-04-02, 19:09

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Jego historia rozpoczyna
się od wzmianki o ich nawróceniu
i jego opuszczeniu domu więc był
bardzo młody lub dopiero w planach.
Ofiar więc na pewno dla bożków nie składał
Prowadził się z biedakami bo za dużego wyboru nie miał.
Wcześniej mieli go gdzieś więc chciał przysięgi wobec Boga.


To jest tylko wpięty życiorys tego sędziego pomiędzy to co się działo w Izraelu
by było wiadomo dlaczego do niego się zwrócili o pomoc :roll:
Myślisz że poprosili by o to kogoś kto żebrze z biedakami gdzieś na ulicy
opis Jeftego rozpoczyna się od słów że był zaprawionym wojownikiem,a nicponie
to biedacy? tacy wojują?
Naprawdę wyobrażasz go sobie klepiącego biedę z Torą u boku w kraju pogan?
Tak zdobył sławę i rozgłos,że zgłosił sie do niego Izrael by poprowadził ich na bój z Amonitami?
Przedziwny wniosek wyciągłeś z tego rozdziału sędziów
No a za młody tez nie był miał dorosłą córkę i rządził jako wódz tylko sześć lat po czym zmarł :roll:
Faktycznie zapewne z bożkami nie miał nic wspólnego,zwłaszcza przebywając wśród pogan z towarzyszami zbirami,wojownikami :roll:


Jego życiorys zaczyna się od informacji
że zaczyna się czas powrotu do Boga.
Nie wiem co Jefte miał,ale biedy
to na pewno nie klepał.
To są Twoje wnioski
błędne wnioski.

Trochę czasu upłynęło
odkąd oni zwrócili się do niego.
A zwrócili się bo miał wielki szacun,wiedzę,wiarę :)

Serdunio - 2017-04-02, 19:14

Olus napisał/a:
Nie wiem co Jefte miał,ale biedy
to na pewno nie klepał.


To Ty stwierdziłeś że przebywał wśród biedaków nie ja :roll:

Olus napisał/a:
A zwrócili się bo miał wielki szacun,wiedzę,wiarę


Wiedzę o czym?Kogo potrzebowali?
Uczonego w Piśmie z wiarą?
:mrgreen:

nike - 2017-04-02, 19:15

A tu stara moja zagadka o Jefte. :-D

Smutna tragedia się wydarzyła,
I wojownika, bardzo zmartwiła
Chciał zbierać, laury, same pochwały
Więc nierozważnie i bez namysłu,
Poświęcił, dziecię, bo pierwsze wyszło. :-D

Serdunio - 2017-04-02, 19:19

Olus napisał/a:
Jego życiorys zaczyna się od informacji
że zaczyna się czas powrotu do Boga.


Tak,a on już jest wtedy wielkim wojownikiem zaprawionym w boju(z towarzyszami bandziorami)
Słuch o nim doszedł nawet do Izraela
Swoją drogą ciekawe co z tymi swoimi towarzyszami robił? :roll:

Olus - 2017-04-02, 19:20

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Nie wiem co Jefte miał,ale biedy
to na pewno nie klepał.


To Ty stwierdziłeś że przebywał wśród biedaków nie ja :roll:

Olus napisał/a:
A zwrócili się bo miał wielki szacun,wiedzę,wiarę


Wiedzę o czym?Kogo potrzebowali?
Uczonego w Piśmie z wiarą?
:mrgreen:


Napisałem,że po opuszczeniu domu
przyłączyli się do niego biedacy
a nie że klepał biedę do czasu
aż starszyzna go zechciała.
To różnica :roll:

Np o przeszłości Izraela,o jego historii.
Potrzebowali człowieka który będzie ją znał,
będzie charyzmatyczny,waleczny,oddany Bogu :)

Olus - 2017-04-02, 19:22

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Jego życiorys zaczyna się od informacji
że zaczyna się czas powrotu do Boga.


Tak,a on już jest wtedy wielkim wojownikiem zaprawionym w boju(z towarzyszami bandziorami)
Słuch o nim doszedł nawet do Izraela
Swoją drogą ciekawe co z tymi swoimi towarzyszami robił? :roll:


Informacja o opuszczeniu domu i dorośnięciu jego braci
jest po info o nawróceniu się Izraela :roll:
Pewnie dalej z nimi wojowali :-P
Poznał ich w biedzie :)

Serdunio - 2017-04-02, 19:28

Olus napisał/a:
Informacja o opuszczeniu domu i dorośnięciu jego braci
jest po info o nawróceniu się Izraela


Nie,to info zaczyna się tak
"Jefte Gileadczyk był walecznym wojownikiem, a był on synem nierządnicy"
Czyli był już wojownikiem..
Pisałam że podano to by było wiadomo do kogo się udają,a nie że dopiero rósł sobie

Olus - 2017-04-02, 19:33

Cytat:
"Jefte Gileadczyk był walecznym wojownikiem, a był on synem nierządnicy"

Racja.Jeft był starszy.
Więc stąd ta wiedz i wiara.
W każdym bądź razie był młody.
Czyli wszystko się zgadza,jka pisałem 8-)

Serdunio - 2017-04-02, 19:39

Olus napisał/a:
W każdym bądź razie był młody.
Czyli wszystko się zgadza,jka pisałem


Młody? Naprawdę nie czytasz miał dorosłą córkę i rządził tylko sześć lat po czym zmarł
Na tamte czasy musiał być już dość sędziwy :)

Olus - 2017-04-02, 19:44

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
W każdym bądź razie był młody.
Czyli wszystko się zgadza,jka pisałem


Młody? Naprawdę nie czytasz miał dorosłą córkę i rządził tylko sześć lat po czym zmarł
Na tamte czasy musiał być już dość sędziwy :)


Czytam,ale zapominasz o tym
że Jefte został wygnany
i wtedy upłynął pewien
czas w którym spłodził
córkę itd na obczyźnie :)

Serdunio - 2017-04-02, 19:51

Cytat:
Czytam,ale zapominasz o tym
że Jefte został wygnany
i wtedy upłynął pewien
czas w którym spłodził
córkę itd na obczyźnie
_________________


Tak,zapomniałabym przebywał w kraju pogańskim,rozsławiony ze swymi nicponiami
przez walki nie do końca wiadomo jakie(czy aby chwalebne)
W ziemiance też tam nie mieszkał,no nie wmówisz mi że pomiędzy poganami
był nauczycielem Prawa,który zaprawił się w boju :roll:
Izrael potrzebował dobrego wojownika zapewne rozsławionego nawet wśród samych Amonitów
zwyczajnie musiał siać postrach,skoro podobny w Izraelu się nie znalazł

Olus - 2017-04-02, 19:56

Serdunio napisał/a:
Cytat:
Czytam,ale zapominasz o tym
że Jefte został wygnany
i wtedy upłynął pewien
czas w którym spłodził
córkę itd na obczyźnie
_________________


Tak,zapomniałabym przebywał w kraju pogańskim,rozsławiony ze swymi nicponiami
przez walki nie do końca wiadomo jakie(czy aby chwalebne)
W ziemiance też tam nie mieszkał,no nie wmówisz mi że pomiędzy poganami
był nauczycielem Prawa,który zaprawił się w boju :roll:
Izrael potrzebował dobrego wojownika zapewne rozsławionego nawet wśród samych Amonitów
zwyczajnie musiał siać postrach,skoro podobny w Izraelu się nie znalazł


Jefte nie był uczonym w Piśmie ani kapłanem
ale jak widać dość sporą wiedzę miał.
Włóczęgów pewnie podszkolił
jak w filmach przygodowych
i zyskali stopniowo szacun :)
Nie mógł to być głupi
barbarian potrafiący
machać tylko
mieczem.

Serdunio - 2017-04-02, 20:00

Olus napisał/a:
Nie mógł to być głupi
barbarian potrafiący
machać tylko
mieczem.


Potrzebowali w tamtym czasie siły,nie umysłu :roll:

Olus napisał/a:
Włóczęgów pewnie podszkolił
jak w filmach przygodowych
i zyskali stopniowo szacun


Robin :mrgreen: wątpię :roll:

Olus - 2017-04-02, 20:06

Cytat:
Potrzebowali w tamtym czasie siły,nie umysłu :roll:

Jednego i drugiego.
Pusty barbarian posłany
na dyplomatyczną rozmowę?

Serdunio - 2017-04-02, 20:11

Olus napisał/a:
Jednego i drugiego.
Pusty barbarian posłany
na dyplomatyczną rozmowę?


Jego dom zagroda wskazuje na dobrobyt to i głowę do interesów i negocjacji
w wojowaniu zapewne miał :-D

Olus - 2017-04-02, 20:13

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Jednego i drugiego.
Pusty barbarian posłany
na dyplomatyczną rozmowę?


Jego dom zagroda wskazuje na dobrobyt to i głowę do interesów i negocjacji
w wojowaniu zapewne miał :-D


Kokosów w tamtych czasów z wojaczki nie było
ale jak widać nie biedował :roll:
Napisz co opłakiwała
córka Jeftego?

nike - 2017-04-02, 20:19

Olus napisał/a:
Napisz co opłakiwała
córka Jeftego?

Swoje dziewictwo, zdała sobie sprawę,że nie wyjdzie za mąż i nie będzie miala potomstwa.

Serdunio - 2017-04-02, 20:21

Olus napisał/a:
Napisz co opłakiwała
córka Jeftego?


Według Ciebie dziewictwo,miała zostać taka niby do końca życia
przez ślubowanie jej ojca...opłakiwała tak jakby była pewna że już nigdy nikt po nie nie sięgnie
hmmmm święta i pewna siebie młoda dziewczyna wychowana w pogańskim kraju :roll:
Taka pewna że do końca życia nie zawiedzie taty
Tylko po co te dwa miesiące w górach na opłakanie dziewictwa skoro całe życie miała na to przed sobą :roll:

Olus - 2017-04-02, 20:26

nike napisał/a:
Olus napisał/a:
Napisz co opłakiwała
córka Jeftego?

Swoje dziewictwo, zdała sobie sprawę,że nie wyjdzie za mąż i nie będzie miala potomstwa.


No właśnie czym jest dziewictwo
z utratą życia w tak młodym
wieku.Gdyby chodziło o
żywot to nad tym
by rozpaczała.

Olus - 2017-04-02, 20:28

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Napisz co opłakiwała
córka Jeftego?


Według Ciebie dziewictwo,miała zostać taka niby do końca życia
przez ślubowanie jej ojca...opłakiwała tak jakby była pewna że już nigdy nikt po nie nie sięgnie
hmmmm święta i pewna siebie młoda dziewczyna wychowana w pogańskim kraju :roll:
Taka pewna że do końca życia nie zawiedzie taty
Tylko po co te dwa miesiące w górach na opłakanie dziewictwa skoro całe życie miała na to przed sobą :roll:


Wychowana w wierze :)
Nie według mnie.
Tak napisano.

Całe życie,ale bez męża i potomstwa
a to było bardzo ważne/błogosławieństwo
i do tego istniała szansa że urodzi Mesjasza :-P

Serdunio - 2017-04-02, 20:29

Olus napisał/a:
No właśnie czym jest dziewictwo
z utratą życia w tak młodym
wieku.Gdyby chodziło o
żywot to nad tym
by rozpaczała.


Naprawdę potrzebowała czasu na opłakanie??Chociaż według ciebie żyła nadal?
Śmierć tak.. zgoda.. kto by się ożenił na jedną noc by żonę za moment stracić?

Serdunio - 2017-04-02, 20:31

Olus napisał/a:
Całe życie,ale bez męża i potomstwa
a to było bardzo ważne/błogosławieństwo


Miała na to płakanie całe przyszłe życie żyjąc sobie w tym dziewictwie..przyszłe noce i dnie :roll:

Olus - 2017-04-02, 20:32

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
No właśnie czym jest dziewictwo
z utratą życia w tak młodym
wieku.Gdyby chodziło o
żywot to nad tym
by rozpaczała.


Naprawdę potrzebowała czasu na opłakanie??Chociaż według ciebie żyła nadal?
Śmierć tak.. zgoda.. kto by się ożenił na jedną noc by żonę za moment stracić?


Nigdzie nie napisano,że umarła/została zabita.
Napisano,że opłakiwała dziewictwo i nic więcej :)

Olus - 2017-04-02, 20:33

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Całe życie,ale bez męża i potomstwa
a to było bardzo ważne/błogosławieństwo


Miała na to płakanie całe przyszłe życie żyjąc sobie w tym dziewictwie..przyszłe noce i dnie :roll:


Potem miała służyć.Człowiek też ma całe życie po śmierci kogoś bliskiego
ale jego żałoba trwa jakiś tam wyznaczony czas.
Tak samo tam było z dziewictwem.
Wolne,płacz a potem banan
na twarzy i służba dla Boga.

Serdunio - 2017-04-02, 20:35

Olus napisał/a:
Nigdzie nie napisano,że umarła/została zabita.
Napisano,że opłakiwała dziewictwo i nic więcej


Napisano że Jefte wykonał swój ślub

" i wróciła do swego ojca, który wypełnił na niej swój ślub i tak nie poznała pożycia z mężem"
wypełnił :roll:

Olus - 2017-04-02, 20:40

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Nigdzie nie napisano,że umarła/została zabita.
Napisano,że opłakiwała dziewictwo i nic więcej


Napisano że Jefte wykonał swój ślub

" i wróciła do swego ojca, który wypełnił na niej swój ślub i tak nie poznała pożycia z mężem"
wypełnił :roll:


Wróciła do ojca---->opłakała dziewictwo
Wypełnił ślub ---->oddał na służbę Bogu
nie poznała pożycia---->została do końca życia dziewicą

Gdyby chodziło o śmierć
to raczej by pisało i tak zginęła w całopaleniu
lub zginęła nie poznając pożycia.O śmierci ani słowa.

Serdunio - 2017-04-02, 20:50

Olus napisał/a:
Gdyby chodziło o śmierć
to raczej by pisało i tak zginęła w całopaleniu
lub zginęła nie poznając pożycia.O śmierci ani słowa.


:roll:
Wypełnił,dokonał co ślubował
Czyli dziewice na służbie już wtedy były?
Zakon kobiecy?
Nadal twierdzę że na opłakanie miałaby całe życie przed sobą,a te dwa miesiące byłyby śmieszne jeśli
miała nadal żyć

Olus - 2017-04-02, 20:55

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Gdyby chodziło o śmierć
to raczej by pisało i tak zginęła w całopaleniu
lub zginęła nie poznając pożycia.O śmierci ani słowa.


:roll:
Wypełnił,dokonał co ślubował
Czyli dziewice na służbie już wtedy były?
Zakon kobiecy?
Nadal twierdzę że na opłakanie miałaby całe życie przed sobą,a te dwa miesiące byłyby śmieszne jeśli
miała nadal żyć


Dotrzymał ślubu i oddał ją Bogu.
Napisano,że ślubowanie polegało
na braku poznania faceta,a nie śmierci.
Nie byłoby śmieszne bo to poważna sprawa była.
To praktycznie jak śmierć rodzinna dla tej dziewczyny :cry:

Serdunio - 2017-04-02, 20:58

Olus napisał/a:
To praktycznie jak śmierć rodzinna dla tej dziewczyny


Na opłakanie której miała całe życie przed sobą :roll:

Olus napisał/a:
Dotrzymał ślubu i oddał ją Bogu.


Gdzie?

Olus - 2017-04-02, 21:04

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
To praktycznie jak śmierć rodzinna dla tej dziewczyny


Na opłakanie której miała całe życie przed sobą :roll:

Olus napisał/a:
Dotrzymał ślubu i oddał ją Bogu.


Gdzie?


No przecież był tam namiot czy tam świątynia.
Całe życie to ona od ślubu miała poświęcić
Bogu a nie rozpaczać nad swoim losem.
Tak samo pewien czas miały kobiety
które Izraelici brali z podbitych
terenów..A potem do roboty :)

Serdunio - 2017-04-02, 21:05

Olus napisał/a:
No przecież był tam namiot czy tam świątynia.


No a gdzie spały?
Kto je dokarmiał?
Co tam robiły?\
Jak służyły?

Olus - 2017-04-02, 21:17

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
No przecież był tam namiot czy tam świątynia.


No a gdzie spały?
Kto je dokarmiał?
Co tam robiły?\
Jak służyły?


Co dokładnie robiła nie napisano.
Pewnie pełniła funkcję coś
na wzór diakonisy :)

Serdunio - 2017-04-02, 21:22

Olus napisał/a:
Co dokładnie robiła nie napisano.
Pewnie pełniła funkcję coś
na wzór diakonisy


:roll:
Zapewne to było bardzo popularne i rozwinięte w tamtych czasach :-D
Nie pytam co robiła co napisano...pytam czy coś na wzór zakonów żeńskich w Izraelu istniało
Kto o to dbał,kto utrzymywał i jaką funkcję pełniły córki ślubowane na taką służbę?

nike - 2017-04-03, 10:12

Z przypisów do BT:

Sędz.11:25. Lb. Rozdział 22-24 Sędz. 11:31 por. 2Krl. 3:27.
(31) wówczas ten, kto (pierwszy) wyjdzie od drzwi mego domu, gdy w pokoju będę wracał z pola walki z Ammonitami, będzie należał do Pana i złożę z niego ofiarę całopalną.
2Krl. 3:27) Wtedy wziął syna swego pierworodnego, który miał po nim panować, i złożył go jako ofiarę całopalną na murze. Wówczas wielkie oburzenie ogarnęło Izraelitów, tak iż odeszli od niego i wrócili do swojego kraju.


Ofiary z ludzi były znane w kulcie religijnym Kananejczyków.
Prawo Mojżeszowe surowo ich zabraniało por. Kpł. 18:21; 2 Krl. 23:10,
Ślub Jeftego jest przykładem ulegania silnym wpływom kultu autochtonow.
(37) Nadto rzekła do swego ojca: Pozwól mi uczynić tylko to jedno: puść mnie na dwa miesiące, a ja udam się na góry z towarzyszkami moimi, aby opłakać moje dziewictwo. (38) Idź! - rzekł do niej. I pozwolił jej oddalić się na dwa miesiące. Poszła więc ona i towarzyszki jej i na górach opłakiwała swoje dziewictwo. (39) Minęły dwa miesiące i wróciła do swego ojca, który wypełnił na niej swój ślub i tak nie poznała pożycia z mężem. Weszło to następnie w zwyczaj w Izraelu, (40) że każdego roku schodziły się na cztery dni córki izraelskie, aby opłakiwać córkę Jeftego Gileadczyka.
Sędz. 11:37—śmierć bezpotomna, była hańbą dla Izraelitek.

Olus - 2017-04-03, 12:22

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Co dokładnie robiła nie napisano.
Pewnie pełniła funkcję coś
na wzór diakonisy


:roll:
Zapewne to było bardzo popularne i rozwinięte w tamtych czasach :-D
Nie pytam co robiła co napisano...pytam czy coś na wzór zakonów żeńskich w Izraelu istniało
Kto o to dbał,kto utrzymywał i jaką funkcję pełniły córki ślubowane na taką służbę?


Kobiety też miały swoją role w zgromadzeniach od samego początku.
Modliły się,śpiewały,sprzątały,gotowały.
W tamtych czasach można było
ślubować Bogu co się chciało
co pokazuje przypadek
Samsona i przysięga
Anny która była
dość nietypowa..

nike - 2017-04-03, 15:02

Anna wyprosiła Boga o Samuela i kiedy miał 7 lat oddała go do świątryni pod nadzór Heliego
Olus - 2017-04-03, 21:15

nike napisał/a:
Anna wyprosiła Boga o Samuela i kiedy miał 7 lat oddała go do świątryni pod nadzór Heliego


Chodziło mi o to,że w swojej modlitwie złożyła przysięgę
która nie była typowa jak ta w Prawie ponieważ
ten ślub miał trwać przez całe życie Samuela.
Podobnie sytuacja wygląda z Jefte
który złożył ślub i padło na córkę.

nike - 2017-04-03, 21:18

Tak dokładnie.
Olus - 2017-04-03, 21:32

Gut :-P niektórzy i tak będą dalej twierdzić,że Jete ją zjarał :roll:
Pokoja - 2017-04-03, 22:12

Serdunio napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tekst naprowadza na to, że Bóg wskaże jakiej chce ofiary, dlatego Jefte to uwzględnił w ślubowaniu


Bogu ślub był niepotrzebny,to Jeft zwątpił dlatego ślubował...to było nierozsądne postepowanie
Bóg tego nie chciał, już dawno Jego decyzja w sprawie Amonitów zapadła


A czy wtedy też zapadła w sprawie Jefte, że ten stanie się sędzią i wodzem, który zwycięży Ammonitów? A poza tym, komu się składa śluby? Czyż nie Bogu i przed nim? Lepiej jest nie składać ich niż nie wypełnić. Czy Jakub też źle postąpił?

Cytat:
O, jakimże lękiem napawa to miejsce! Nic tu innego, tylko dom Boży i brama do nieba. (18) I wstawszy wcześnie rano, wziął Jakub ów kamień, który sobie podłożył pod głowę, postawił go jako pomnik i nalał oliwy na jego wierzch, (19) i nazwał to miejsce Betel. Przedtem miejscowość ta nazywała się Luz. (20) I złożył tam Jakub ślub, i powiedział: Jeżeli Bóg będzie ze mną i będzie mnie strzegł w drodze, w którą się udaję, i da mi chleb na pokarm i szatę na odzienie, (21) i powrócę w pokoju do domu ojca mego, to Pan będzie Bogiem moim,, (22) a kamień, który postawiłem jako pomnik, będzie domem Bożym, i ze wszystkiego, co mi dasz, będę ci dawał dokładnie dziesięcinę. Rdz. 28:17-22

Pokoja - 2017-04-03, 22:28

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Olus napisał/a:
Cytat:
To tylko Średniowieczne palenie na stosie może komuś sugerować coś takiego.

Tak,to większości katolicy lub exkatolicy
tak widzą całą tą sprawę :-D
Zgadza, się z resztą :-P


KRK takie przetłumaczenie tekstu hebrajskiego było potrzebne, że córka Jeftego była spalona, aby podeprzeć swoje barbarzyńskie praktyki z paleniem na stosie, a teraz Islamiści czynią barbarzyński odwet za krucjaty. Uczeń dorównał mistrzowi.

Córka Jeftego nie była spalona, a tylko zgodnie z ślubem swoim i ojca, została oddana na całkowitą służbę Bogu. Był to rodzaj odpowiednika nazyrejczyka wśród niewiast - nazyrejka.


Tak,Biblia Gdańska to lepiej oddaje.
Na służbę Panu lub na całopalenie.
A jest w Biblii coś więc o takim
odpowiedniku??


Myślę, że pojawiały się takie niewiasty. Jefte przecież nie martwił się tym, że musi spalić córkę, lecz tym, że nie wyda potomstwa, a w Izraelu trudno było takim niewiastom żyć w poszanowaniu. Jeśli jednak ślub Jefte, stał się też ślubem córki i inne dziewice też zaczęły to praktykować, to znaczy, że problem został złagodzony.

Pokoja - 2017-04-03, 22:33

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
A czyli według Cb spalił musiałabyś to pierw udowodnić.


Jak?
Każde zacytowane Słowo,będzie złym katolickim tłumaczeniem (spisek :-D )


Tak KRK naciągnął sobie sens tekstu, dla swoich średniowiecznych potrzeb.W taki sposób wyciąga ręce do zbawienia innych, a praktykował barbarzyństwo w imieniu Boga.

Pokoja - 2017-04-03, 22:48

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Pamiętajmy o tym,że Jefte był wtedy pod wpływem Ducha.


Nie,Duch był nad nim nie w nim :roll:


A czy gdy Maria przyszła do Elżbiety, to ta nie została napełniona Duchem Świętego?

Cytat:
A Maria wybrała się w onych dniach w drogę i udała się śpiesznie do górskiej krainy, do miasta judzkiego, (40) i weszła do domu Zachariasza, i pozdrowiła Elżbietę. (41) A gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Marii, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, i ]Elżbieta napełniona została Duchem Świętym, (42) i zawołała donośnym głosem i rzekła: Błogosławionaś ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota twego. (43) A skądże mi to, że matka mojego Pana przyszła do mnie? (44) Bo oto, gdy dotarł do uszu moich głos pozdrowienia twego, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. (45) I błogosławiona, która uwierzyła, że nastąpi wypełnienie słów, które Pan do niej wypowiedział. (46) I rzekła Maria: Wielbi dusza moja Pana, (47) i rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim, (48) bo wejrzał na uniżoność służebnicy swojej. Oto bowiem odtąd błogosławioną zwać mnie będą wszystkie pokolenia. Łk. 1:39-48

Pokoja - 2017-04-06, 09:02

Olus napisał/a:
Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Pamiętajmy o tym,że Jefte był wtedy pod wpływem Ducha.


Nie, Duch był nad nim nie w nim :roll:


czy ja napisałem w nim? :roll:


Nie potrzebujesz się bronić. Jakoś nie mogłem przejść obojętnie na waszymi akcentami:" Jefte był wtedy pod wpływem Ducha", czy "Duch był nad nim nie w nim, więc wróciłem do nich. Oba maja zastosowanie.

Należy tu chyba zwrócić uwagę na różnicę między trwałym wejściem w rzeczywistość Ducha Świętego Ojca, w Której żyje i działa Kościół Chrystusowy w Wieku Ewangelii (J. 3:5), a okresowym powoływaniem w Duchu Jehowy, sług Bożych (mężczyzn i niewiast) i ich działaniem z wieloma z narodu izraelskiego, aby wyzwolić naród z niewoli, w którą wpadli z powodu bałwochwalstwa.

Izraela służył Jehowie przynajmniej za życia powołanego bohatera wiary, ale gdy ten umarł, ponownie naród odwracał się od Boga do bałwochwalstwa. Gdy Duch Jehowy zawładnął wybrańcem, to promieniował i na innych, którzy zostali zaangażowani w dzieło wybawienia. Działali więc pod jego wpływem, gdyż w danej sprawie był on w nich, aby każdy z nich wykonał odpowiednią cząstkę z dzieła wybawienia narodu z niewoli. Takie zrozumienie wynika rozróżnienia działania Ducha Bożego w ST, a w NT i z użytych hebrajskich określeń, jak: HaJaH (1961) i ^AL (5921). Są to określenia o bardzo szerokim zastosowaniu.

Jeśli chodzi o działanie w Duchu Świętego Boga Ojca w Wieku Ewangelii, to bramy Hadesu, czyli grzech i śmierć nie są w stanie go pokonać Kościoła, gdyż on wyrasta z nieskażonego ziarna, duszy Chrystusowej, Dz. 2:25-28; 1Pio. 3:18,19. Kościół otrzymał autorytet z mocą stałego działania na rzecz wyzwolenia stworzenia z grzechu i śmierci.

Olus - 2017-04-06, 11:18

Serdunio po prostu lubi łapać za słówka itd :-D
Duch działał oczywiście trochę inaczej
i dawał np dar siły,walki literalnej itd
ale też działał przez człowiek
czy tez razem z człowiekiem.

No właśnie zazwyczaj wystarczyło
jedno pokolenia i ludzie zapominali...
Dlatego tak trzeba dbać o potomostwo
dzieci które się wychowuje/naucza w zborze,rodzinie..

Pokoja - 2017-04-06, 22:24

Olus napisał/a:
Duch działał oczywiście trochę inaczej
i dawał np dar siły,walki literalnej itd
ale też działał przez człowiek
czy tez razem z człowiekiem.


Gdyby efekt działania Ducha Jehowy nad wierzącym ST był mniej znaczący niż w nim, to to samo można by powiedzieć o Panu Jezusie:

Cytat:
Duch Pański nade mną, przeto namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę, posłał mnie, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność, (19) abym zwiastował miłościwy rok Pana. (20) I zamknąwszy księgę, oddał ją słudze i usiadł. A oczy wszystkich w synagodze były w niego wpatrzone. (21) Zaczął tedy mówić do nich: Dziś wypełniło się to Pismo w uszach waszych. Łk. 4:18-21


A z tym całopaleniem córki przez Jefte, to bardzo się dziwię tym Chrześcijanom, którzy tak wierzą. Było by to bardzo dziwne, że Duch Jehowy, dla wyzwolenia Izraela był razem z Jeftem, a ten uczyniłby coś co Bogu nawet nie przychodziło na myśl, aby tego oczekiwać. Jest to zniesławianie Bożego charakteru podpierające dogmat KRK o piekle i o wiecznych mękach.

Serdunio - 2017-04-06, 22:43

Pokoja napisał/a:
Gdyby efekt działania Ducha Jehowy nad wierzącym ST był mniej znaczący niż w nim, to to samo można by powiedzieć o Panu Jezusie:


Dary ducha są różne,nie każdy ma Jego pełnie jak Chrystus
Duch sam daje komu chce i co chce,to znaczy przez Niego udziela Bóg wedle swojej woli
"przeto namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę, posłał mnie, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność, (19) abym zwiastował miłościwy rok Pana."
Z Jeftem był dla zupełnie innego celu,chodziło o zwycięstwo nad Amonitami,bo taka była wola Boża
Jedno od głoszenia,inni od posługiwania itd,itd...każdy otrzyma wedle woli obdarzającego
Bóg tego ślubu nie chciał nie potrzebował,taką lekcje z tego powinniśmy wyciągnąć bez względu na to czy ją spalił czy nie ...to że wyszła jego jedyna córka to była nauczka nadaremnie/niepotrzebnie wypowiedzianych słów,Jeft zwyciężył bo tak chciał Bóg tak zadecydował przez wzgląd na nawrócenie Izraela, a nie z powodu Jeftego(nie z powodu złożonego ślubu)..

Serdunio - 2017-04-06, 22:46

Olus napisał/a:
Serdunio po prostu lubi łapać za słówka itd


Nie byle jakie słówka :-P ale Słowo Boże...przez nie lepiej Go poznaję,wiem czego/ kiedy chciał
poznaje Jego wolę i działanie

nike - 2017-04-06, 22:46

Dokładnie Pokoja, byłoby to poniżanie Boga wszechmocnego i umniejszanie Jego czterech przymiotów charakteru.
Olus - 2017-04-06, 22:48

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Serdunio po prostu lubi łapać za słówka itd


Nie byle jakie słówka :-P ale Słowo Boże...przez nie lepiej Go poznaję,wiem czego/ kiedy chciał
poznaje Jego wolę i działanie


Tyle że moje słówka było odpowiednie dobrane
ale Ty dla swoje czepialstwa
i tak się czepiałaś...
ach :oops: :-D

Olus - 2017-04-06, 22:52

Serdunio napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Gdyby efekt działania Ducha Jehowy nad wierzącym ST był mniej znaczący niż w nim, to to samo można by powiedzieć o Panu Jezusie:


Dary ducha są różne,nie każdy ma Jego pełnie jak Chrystus
Duch sam daje komu chce i co chce,to znaczy przez Niego udziela Bóg wedle swojej woli
"przeto namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę, posłał mnie, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność, (19) abym zwiastował miłościwy rok Pana."
Z Jeftem był dla zupełnie innego celu,chodziło o zwycięstwo nad Amonitami,bo taka była wola Boża
Jedno od głoszenia,inni od posługiwania itd,itd...każdy otrzyma wedle woli obdarzającego
Bóg tego ślubu nie chciał nie potrzebował,taką lekcje z tego powinniśmy wyciągnąć bez względu na to czy ją spalił czy nie ...to że wyszła jego jedyna córka to była nauczka nadaremnie/niepotrzebnie wypowiedzianych słów,Jeft zwyciężył bo tak chciał Bóg tak zadecydował przez wzgląd na nawrócenie Izraela, a nie z powodu Jeftego(nie z powodu złożonego ślubu)..


Każdy mąż Boży gdy Duch nad nim czy tam w nim działał
nie czynił czegoś co by mogło być niezgodne wolą Boga.
Inaczej działał wtedy,a inaczej działa dziś.
Do tego przy interpretacji spaleniowej
wychodzi na to,że jednak dobrze
że ją zjarał :roll:

Serdunio - 2017-04-06, 22:54

nike napisał/a:
Dokładnie Pokoja, byłoby to poniżanie Boga wszechmocnego i umniejszanie Jego czterech przymiotów charakteru.


Tak,gdyby Jefte posiadał pełnię Ducha wtedy tak
To że np. Duch był z Dawidem nie powoduje że Bóg chciał by ten cudzołożył(to tylko jeden z wielu przykładów)

Serdunio - 2017-04-06, 22:58

Olus napisał/a:
Każdy mąż Boży gdy Duch nad nim czy tam w nim działał
nie czynił czegoś co by mogło być niezgodne wolą Boga.


:roll:
np.Dawid,Mojżesz aż dziw że śmierć miała nad nimi władzę
a Psalmy o przewinieniach Dawida nie świadczą?

Olus - 2017-04-06, 22:58

Serdunio napisał/a:
nike napisał/a:
Dokładnie Pokoja, byłoby to poniżanie Boga wszechmocnego i umniejszanie Jego czterech przymiotów charakteru.


Tak,gdyby Jefte posiadał pełnię Ducha wtedy tak
To że np. Duch był z Dawidem nie powoduje że Bóg chciał by ten cudzołożył(to tylko jeden z wielu przykładów)


Samson nie potrzebował pełni ducha
a być jak w transie pod jego wpływem
tak samo jak i Jefte kiedy składał przysięgę.
Dawid nie był po jego wpływem w czasie okropieństw :roll:

Serdunio - 2017-04-06, 23:00

Olus napisał/a:
Dawid nie był po jego wpływem w czasie okropieństw


Tak samo Jeft nie był ,to nie był żaden trans
Każdy dostaje to czego chce Bóg,a mowy w usta Jeftego Bóg nie włożył,nie w tym celu Jego Duch tam był

nike - 2017-04-06, 23:01

Serdunio napisał/a:
Tak,gdyby Jefte posiadał pełnię Ducha wtedy tak
To że np. Duch był z Dawidem nie powoduje że Bóg chciał by ten cudzołożył(to tylko jeden z wielu przykładów)

Jak mógł posiadać Jefte pełnię ducha, skoro on był wojownikiem, i mieszkał w pogańskim kraju?

Dawid to co innego, on bez przerwy miał kontakt z Bogiem, modlił się, Psalmy pisał, i śpiewał, żył blisko Boga, pomimo jego grzechu Bóg mu przebaczył.
Zauważ,ze w Izraelu pisałam wyżej prawo zabraniało składać ludzi na całopalenie,a Jefte jednak był Żydem.

Serdunio - 2017-04-06, 23:05

nike napisał/a:
Jak mógł posiadać Jefte pełnię ducha, skoro on był wojownikiem, i mieszkał w pogańskim kraju?


Zgadzam się

nike napisał/a:
Zauważ,ze w Izraelu pisałam wyżej prawo zabraniało składać ludzi na całopalenie,a Jefte jednak był Żydem.


Wielu Żydów składało w czasach odstępstwa ofiary z ludzi dla bożków,było to Bogu niemiłe
ale nikomu ręki nie przytrzymywał
Ślub wyszedł od Jeftego nie od Boga,Bogu to ślubowanie nie było potrzebne

nike - 2017-04-06, 23:13

Serdunio napisał/a:
nike napisał/a:
Jak mógł posiadać Jefte pełnię ducha, skoro on był wojownikiem, i mieszkał w pogańskim kraju?


Zgadzam się

nike napisał/a:
Zauważ,ze w Izraelu pisałam wyżej prawo zabraniało składać ludzi na całopalenie,a Jefte jednak był Żydem.


Wielu Żydów składało w czasach odstępstwa ofiary z ludzi dla bożków,było to Bogu niemiłe
ale nikomu ręki nie przytrzymywał
Ślub wyszedł od Jeftego nie od Boga,Bogu to ślubowanie nie było potrzebne


Akurat już w tym czasie u Żydów był zakaz i kara za składania ludzi na całopalenie.

Więc Jefte byłby za to ukarany.

Wyżej wstawiłam przypis z BT Kościoła rzymskiego, który potwierdza,że było wielka tragedią dla kobiety nie posiadanie dzieci.

Serdunio - 2017-04-06, 23:23

nike napisał/a:
Więc Jefte byłby za to ukarany.


Tak właściwie to został ukarany za pochopny, pyszny ślub(bez względu czy chodziło o spalenie czy nie)
zwycięstwo było wolą Boga,ślubowanie Jeftego nie miało z nim nic wspólnego
Z domu wyszła jego córka to była(bez względu na rodzaj ślubu)sroga kara..
Ofiara powinna być radosna szczera pełna wdzięczności..ta zapewne taką dla Jeftego nie była

nike - 2017-04-06, 23:27

Pewnie,że nie była, ale dziewczyna żyła. :-D
Pokoja - 2017-04-06, 23:44

Serdunio napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Gdyby efekt działania Ducha Jehowy nad wierzącym ST był mniej znaczący niż w nim, to to samo można by powiedzieć o Panu Jezusie:


Dary ducha są różne,nie każdy ma Jego pełnie jak Chrystus

Z Jeftem był dla zupełnie innego celu,chodziło o zwycięstwo nad Amonitami,bo taka była wola Boża

Bóg tego ślubu nie chciał nie potrzebował,


Nie chodzi o cząstkę, czy o pełnię, lecz o przedmiot waszego sporu: nad, czy w nim. Duch Jehowy był nad Panem Jezusem. Oczywiście, że z Jeftem nie był dla złożenia okupu, tak jak z Panem Jezusem.

Czy chcesz wskazać, że Bogu są obojętne sluby, składane dla niego? Jefte złożył ślub dla Jehowy.

Olus - 2017-04-06, 23:52

No właśnie gdyby Mu nie pasował
ten ślub to zesłały Anioła
jak z Abrahamem
lub potępił ten
czyn czy coś.

Pokoja - 2017-04-07, 06:16

Olus napisał/a:
No właśnie gdyby Mu nie pasował
ten ślub to zesłały Anioła
jak z Abrahamem
lub potępił ten
czyn czy coś.


To bardzo trafny wniosek. Jest gdzieś napisane, że Bóg potępiał składanie dzieci w ofierze ogniowej dla Molocha. Jemu nie przyszło to nawet na myśl.

Cytat:
Idźcie i nauczcie się, co to znaczy: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary. Mt. 9:13


Co innego jest składanie ofiary z siebie, a co innego kosztem innych, a w szczególności dzieci będących pod opieką rodzicielską.

Serdunio - 2017-04-07, 16:25

Pokoja napisał/a:
To bardzo trafny wniosek. Jest gdzieś napisane, że Bóg potępiał składanie dzieci w ofierze ogniowej dla Molocha. Jemu nie przyszło to nawet na myśl.


Tak,bo ty nie Bóg przez Ducha składał ten ślub tylko człowiek

Olus napisał/a:
No właśnie gdyby Mu nie pasował
ten ślub to zesłały Anioła
jak z Abrahamem
lub potępił ten
czyn czy coś.


Hmmm z Abrahamem to była całkowicie inna sprawa to Bóg zażądał ofiary to była Jego wola
o w każdej chwili mógł ją zmienić...jak też uczynił
Tutaj ślubował człowiek z własnego wyboru to też został ukarany
wyszła jego córka(cokolwiek potem z nią się stało)Jeft odczuł to,sam przyznając że bezmyślnie ślubował :)
Kiedy Izraelici składali dzieci w ofiarach innym bożkom tez ich nie powstrzymał,robili to z własnego wyboru...nie Bożego
No ale tę różnicę doskonale chyba czaisz :-P

Olus - 2017-04-07, 16:31

Ale podobnie jak z Abrahamem Bóg cały
czasie powołania Jeftego i jeśliby on
ją chciał zjarać to Bóg raczej by
zadziałał jak wtedy lub potępił
ten jako zły jak resztę złych
czynów mężów Bożych.

Jefte był "uniesieniu duchowym" dlatego to wyszło.
A nic tak naprawdę nie działo się wtedy
bez woli Boże.Więc ten ślub też był
zgodny,a nawet wywołany
z/przez nią.

Jak widać miało to wpływ na inne
kobiety które żyły w tamtym
czasie i byż może o to
właśnie chodziło..

Serdunio - 2017-04-07, 16:39

Olus napisał/a:
ją chciał zjarać to Bóg raczej by
zadziałał jak wtedy lub potępił
ten jako zły jak resztę złych
czynów mężów Bożych.


Nie,tak jak Bóg nie działał kiedy Dawid cudzołożył ...Bóg nie wpływa na wybór ludzki
nie powstrzymywał przed każdym grzechem tych w których był Duch/"swoich wybrańców"
To byłoby naruszenie wolności którą sam dał :roll:

Olus napisał/a:
Jefte był "uniesieniu duchowym" dlatego to wyszło.
A nic tak naprawdę nie działo się wtedy
bez woli Boże.Więc ten ślub też był
zgodny,a nawet wywołany
z/przez nią.


Nie,Jeft nie był w "uniesieniu duchowym" Duch przez niego nie przemawiał ..
Sprawdź mowę do władcy Amonitów zrozumiesz 8-) :)

Olus napisał/a:
Jak widać miało to wpływ na inne
kobiety które żyły w tamtym
czasie i byż może o to
właśnie chodziło..


Jaki wpływ?
Nastąpił rozwój zakonów żeńskich? :-P

Olus - 2017-04-07, 16:55

Cytat:
Nie,tak jak Bóg nie działał kiedy Dawid cudzołożył ...Bóg nie wpływa na wybór ludzki
nie powstrzymywał przed każdym grzechem tych w których był Duch/"swoich wybrańców"
To byłoby naruszenie wolności którą sam dał :roll:

Dawid nie był wtedy w takim uniesieniu
jak Jefte nad który był duch Pana.
Dawida czyn został potępiony.
Więc to bardzo nietrafiona
analogia :-P
Cytat:
Nie,Jeft nie był w "uniesieniu duchowym" Duch przez niego nie przemawiał ..
Sprawdź mowę do władcy Amonitów zrozumiesz 8-) :)

w takim razie ślub przez niego też przemówił.
Cytat:
Nastąpił rozwój zakonów żeńskich? :-P

ślubowań :-P

Serdunio - 2017-04-07, 17:03

Olus napisał/a:
w takim razie ślub przez niego też przemówił.


Nie przeczytałeś,gdybyś to zrobił wykluczyłbyś w tym działanie Ducha :roll: szkoda :-(

Olus napisał/a:
ślubowań

Gdzie to napisano?W Słowie?
wyczytałeś o tabunie namiotów dla nich :-D

Olus - 2017-04-07, 17:05

Cytat:
Nie przeczytałeś,gdybyś to zrobił wykluczyłbyś w tym działanie Ducha :roll: szkoda :-(

:-( :-D padłem
W czasie tamtej mowy
nie napisano duch był
nad Jeftem..
Cytat:
Gdzie to napisano?W Słowie?

Napisano,że zrobiło wrażenie.

Serdunio - 2017-04-07, 17:07

Olus napisał/a:
padłem
W czasie tamtej mowy
nie napisano duch był
nad Jeftem..


Padłam :mrgreen:
ale w czasie ślubowania był ..bo to duch sobie praktycznie sam ślubował nie człowiek Bogu
ajjj przemyśl bo warto :-P

Olus - 2017-04-07, 17:34

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
padłem
W czasie tamtej mowy
nie napisano duch był
nad Jeftem..


Padłam :mrgreen:
ale w czasie ślubowania był ..bo to duch sobie praktycznie sam ślubował nie człowiek Bogu
ajjj przemyśl bo warto :-P


No w czasie był dlatego Jefte
był lekko zdezrientowany
ale wola się wypełniła..
Przemyśl to :oops:

Serdunio - 2017-04-07, 17:46

Olus napisał/a:
No w czasie był dlatego Jefte
był lekko zdezrientowany
ale wola się wypełniła..
Przemyśl to


Wolą Boga było zwycięstwo nad Amonitami,nic poza tym...nie uczynił tego z powodu Jeftego z powodu obiecanej ofiary ale z powodu Izraela a Jeftego w czym czasie wśród ludu Izraelskiego nie było :roll:

Olus - 2017-04-07, 17:50

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
No w czasie był dlatego Jefte
był lekko zdezrientowany
ale wola się wypełniła..
Przemyśl to


Wolą Boga było zwycięstwo nad Amonitami,nic poza tym...nie uczynił tego z powodu Jeftego z powodu obiecanej ofiary ale z powodu Izraela a Jeftego w czym czasie wśród ludu Izraelskiego nie było :roll:


Gdyby nie chciał to by go anulował czy coś.
Nie zauważyłem żeby Mu przeszkadzał
a więc był zgodny z Jego wolą.

Serdunio - 2017-04-07, 18:44

Olus napisał/a:
Nie zauważyłem żeby Mu przeszkadzał
a więc był zgodny z Jego wolą.


Napisałam mnóstwo postów pokaż gdzie Stwórca w dziejach świata kiedykolwiek przeszkadzał w czynie który został uczyniony z wyboru człowieka??...począwszy od Adama i Ewy nie zatrzymywał Ewie jabłka z ręki nie wytrącił...a patrz jakie konsekwencje.. :roll: jedną z nich poniósł Jeft ,ponosił je naród Izraelski(Bóg odwracał się od nich),ponosili patriarchowie (śmierć dziecka Dawida)itd itd

Olus - 2017-04-07, 18:46

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Nie zauważyłem żeby Mu przeszkadzał
a więc był zgodny z Jego wolą.


Napisałam mnóstwo postów pokaż gdzie Stwórca w dziejach świata kiedykolwiek przeszkadzało w czynie który został uczyniony z wyboru człowieka...począwszy od Adama i Ewy nie zatrzymywał Ewie jabłka z ręki nie wytrącił...a patrz jakie konsekwencje.. :roll: jedną z nich poniósł Jeft ,ponosił je naród Izraelski(Bóg odwracał się od nich),ponosili patriarchowie (śmierć dziecka Dawida)itd itd


Nie musiał powstrzymać
ale potępił nawet potem.
Gdy Adam,Dawid grzeszyli
Bóg od razu potępiał i karał :roll:

Serdunio - 2017-04-07, 18:47

Olus napisał/a:
Gdy Adam,Dawid grzeszyli
Bóg od razu potępiał i karał


To że wyszła córka było nagrodą? Zachowanie Jeftego na to wskazuje/wskazało Ci?
ach....

Olus - 2017-04-07, 18:50

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Gdy Adam,Dawid grzeszyli
Bóg od razu potępiał i karał


To że wyszła córka było nagrodą? Zachowanie Jeftego na to wskazuje/wskazało Ci?
ach....


hm raczej pewną symboliczną Bożą tradycją
brania pierworodnych :-P To Jefte się zasmucił
a nie Bóg.Anie słowa,że to było co złego,a ofiary przecież takie są ? :)

Serdunio - 2017-04-07, 19:03

Olus napisał/a:

hm raczej pewną symboliczną Bożą tradycją
brania pierworodnych To Jefte się zasmucił
a nie Bóg.Anie słowa,że to było co złego,a ofiary przecież takie są ?


Przedstawiłam swój punkt widzenia,tylko tyle widzisz i patrzysz inaczej masz prawo
Temat tyczy się Jeftego a więc pociągnę go trochę..
Uważam że Jeft nie był nawet monoteistą cały czas "uczył się" Boga Izraela a Ten go doświadczał
czyli dawał się poznać :)

Olus - 2017-04-07, 19:09

Cytat:
Uważam że Jeft nie był nawet monoteistą cały czas "uczył się" Boga Izraela a Ten go doświadczał

Błędnie :roll:

Serdunio - 2017-04-07, 19:21

Olus napisał/a:
Błędnie


To mnie popraw,cytat proszę bo ja czytam że wiele wskazuje że wierzył w wielu :roll:

Olus - 2017-04-07, 19:27

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Błędnie


To mnie popraw,cytat proszę bo ja czytam że wiele wskazuje że wierzył w wielu :roll:



Tak Żyd politeista :roll:

Serdunio - 2017-04-07, 19:31

Olus napisał/a:
Tak Żyd politeista


No tak,a inni Żydzi tak nie mieli? :roll:

Olus - 2017-04-07, 19:33

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Tak Żyd politeista


No tak,a inni Żydzi tak nie mieli? :roll:


Ci wierzący i znający Pismo nie.
Gdyż tam napisano
że innych nima.
Jefte takim był.

Serdunio - 2017-04-07, 19:39

Olus napisał/a:
Gdyż tam napisano
że innych nima.
Jefte takim był.


"Czyż nie posiadasz tego wszystkiego, co Kemosz, bóg twój, pozwolił ci posiąść? Tak samo i my posiadamy wszystko, co Pan, Bóg nasz, pozwolił nam posiąść! "Sędz.11,24
...czy tak przemawia ktoś kto zna Pismo(i co ważne wierzy w to) w którym napisano..np.to "Boga utworzonego przede Mną nie było ani po Mnie nie będzie. 11 Ja, Pan*, tylko Ja istnieję"Izj.42,10 albo "Czyż nie Ja jestem Pan, a nie ma innego Boga prócz Mnie?"

Olus - 2017-04-07, 19:43

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Gdyż tam napisano
że innych nima.
Jefte takim był.


"Czyż nie posiadasz tego wszystkiego, co Kemosz, bóg twój, pozwolił ci posiąść? Tak samo i my posiadamy wszystko, co Pan, Bóg nasz, pozwolił nam posiąść! "Sędz.11,24
...czy tak przemawia ktoś kto zna Pismo(i co ważne wierzy w to) w którym napisano..np.to "Boga utworzonego przede Mną nie było ani po Mnie nie będzie. 11 Ja, Pan*, tylko Ja istnieję"Izj.42,10 albo "Czyż nie Ja jestem Pan, a nie ma innego Boga prócz Mnie?"


Jefte po prostu jak sprytny
dyplomata próbował odwołać
się do wiary wodza ludu z którym pertraktował.

Serdunio - 2017-04-07, 19:51

Olus napisał/a:
Jefte po prostu jak sprytny
dyplomata próbował odwołać
się do wiary wodza ludu z którym pertraktował.


Szkoda że nie brał przykładu z Boga w Piśmie by go znalazł,wzór dyplomaty
słowa Boga do Cyrusa:"Ja jestem Pan i nie ma innego, oprócz mnie nie ma Boga. Ja ci przypinam pas, chociaż mnie nie znasz, aby poznali od wschodu słońca i od zachodu, że nie ma nikogo oprócz mnie. Ja jestem Pan i nie ma innego."Izj.45,6
Przykład idealny...gdyby Bóg był takim dyplomatą jak Jeft do dziś Izrael żyłby w niewoli na ziemiach Babilonu :mrgreen: to tylko taka aluzja co do wiary i znajomości Pism Jeftego,sposobu działania w słowach (podobno natchnionych :roll: )i pełnych wiary

Olus - 2017-04-07, 19:59

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Jefte po prostu jak sprytny
dyplomata próbował odwołać
się do wiary wodza ludu z którym pertraktował.


Szkoda że nie brał przykładu z Boga w Piśmie by go znalazł,wzór dyplomaty
słowa Boga do Cyrusa:"Ja jestem Pan i nie ma innego, oprócz mnie nie ma Boga. Ja ci przypinam pas, chociaż mnie nie znasz, aby poznali od wschodu słońca i od zachodu, że nie ma nikogo oprócz mnie. Ja jestem Pan i nie ma innego."Izj.45,6
Przykład idealny...gdyby Bóg był takim dyplomatą jak Jeft do dziś Izrael żyłby w niewoli na ziemiach Babilonu :mrgreen: to tylko taka aluzja co do wiary i znajomości Pism Jeftego,sposobu działania w słowach (podobno natchnionych :roll: )i pełnych wiary


Cyrus był poganinem od urodzenia.
Jefte był wierzącym Żydem
znającym Pismo.

Serdunio - 2017-04-07, 20:06

Olus napisał/a:
Cyrus był poganinem od urodzenia.
Jefte był wierzącym Żydem
znającym Pismo.


Nadal nie rozumiesz? Każdy sługa Boży wraz z Bogiem zwalczał wiarę w wielu bogów a nie ją przyklepywał lub co gorsza utwierdzał takimi stwierdzeniami jak Jefte :roll:
Jak myślisz nie czytał o Eliaszu który z powodu zwalczania innych bogów był ścigany..wisiał nad nim wyrok śmierci?lub Daniel,Izajasz co oni by mu na to odpowiedzieli ..przyklaskali ...hmmm?
Bóg nie patrzył poganin czy nie lecz zawsze posługiwał sie Prawdą i tego wymagał to zaznacza w Piśmie..całym Piśmie

Olus - 2017-04-07, 20:09

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Cyrus był poganinem od urodzenia.
Jefte był wierzącym Żydem
znającym Pismo.


Nadal nie rozumiesz? Każdy sługa Boży wraz z Bogiem zwalczał wiarę w wielu bogów a nie ją przyklepywał lub co gorsza utwierdzał takimi stwierdzeniami jak Jefte :roll:
Jak myślisz nie czytał o Eliaszu który z powodu zwalczania innych bogów był ścigany..wisiał nad nim wyrok śmierci?lub Daniel,Izajasz co oni by mu na to odpowiedzieli ..przyklaskali ...hmmm?
Bóg nie patrzył poganin czy nie lecz zawsze posługiwał sie Prawdą i tego wymagał to zaznacza w Piśmie..całym Piśmie


Jefte był tam jako polityk
a nie prorok ewangelista :mrgreen:
To był pomysł Jeftego.
Gra muzyka :-D

Serdunio - 2017-04-07, 20:16

Olus napisał/a:
Jefte był tam jako polityk
a nie prorok ewangelista
To był pomysł Jeftego.
Gra muzyka


Fajny miał pomysł,dobra taktyka jak na prawdziwie wierzącego Żyda(znającego Pisma przystało)
wszystko zgodnie ze Słowem
Bóg występował do Cyrusa jako kto? to była taktyka,tylko najważniejszej sprawy nie należy pomijać
zbawienia innych..nawrócenia, to zawsze i wszędzie powinno być priorytetem :roll:
Tylko wtedy wszystko będzie grać w zgodzie z wiarą :)

Olus - 2017-04-07, 20:28

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Jefte był tam jako polityk
a nie prorok ewangelista
To był pomysł Jeftego.
Gra muzyka


Fajny miał pomysł,dobra taktyka jak na prawdziwie wierzącego Żyda(znającego Pisma przystało)
wszystko zgodnie ze Słowem
Bóg występował do Cyrusa jako kto? to była taktyka,tylko najważniejszej sprawy nie należy pomijać
zbawienia innych..nawrócenia, to zawsze i wszędzie powinno być priorytetem :roll:
Tylko wtedy wszystko będzie grać w zgodzie z wiarą :)


No taki miał.
Cyrus to inny człek
inna historia,inne wszystko :)

Serdunio - 2017-04-07, 20:31

Olus napisał/a:
No taki miał.
Cyrus to inny człek
inna historia,inne wszystko


Eliasz to też wszystko inne? i Izajasz itd itd ?
Biblia,Słowo jest niezmienne i kiedy uczy że prawda i dobro drugiego człowieka jest najważniejsze
tak ma być ...w każdym czasie i miejscu a nie zależne od czegoś tam :-P

Olus - 2017-04-07, 20:34

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
No taki miał.
Cyrus to inny człek
inna historia,inne wszystko


Eliasz to też wszystko inne? i Izajasz itd itd ?
Biblia,Słowo jest niezmienne i kiedy uczy że prawda i dobro drugiego człowieka jest najważniejsze
tak ma być ...w każdym czasie i miejscu a nie zależne od czegoś tam :-P


Bóg jest niezmienny i jest jeden
a ludzi jest e...wiele i każdy
jest inny w jakimś sensie...
Tak samo każda historia
życiorys jest inny :-P

Serdunio - 2017-04-07, 20:38

Cytat:
Tak samo każda historia
życiorys jest inny
_________________


No ale wiara raczej jedna,niezmienna :roll: i niezależna od sytuacji

Słabość rozumiem bo tacy jesteśmy ale wiara mamy być jej świadectwem

Olus - 2017-04-07, 20:40

Serdunio napisał/a:
Cytat:
Tak samo każda historia
życiorys jest inny
_________________


No ale wiara raczej jedna,niezmienna :roll: i niezależna od sytuacji


Ale człowiek nie czyni zawsze idealnie
pomimo tego,że wierzy.
Przez grzech w nim :oops:

Serdunio - 2017-04-07, 20:48

Olus napisał/a:
Ale człowiek nie czyni zawsze idealnie
pomimo tego,że wierzy.
Przez grzech w nim


Grzech to słabość wynikająca z ciała,ze zmysłów...wiara musi/powinna pozostać niezachwiana
nią wydajemy świadectwo ...to co powiedział Jefte świadectwem wiary nie było,słabością też nie

Olus - 2017-04-07, 20:50

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Ale człowiek nie czyni zawsze idealnie
pomimo tego,że wierzy.
Przez grzech w nim


Grzech to słabość wynikająca z ciała,ze zmysłów...wiara musi/powinna pozostać niezachwiana
nią wydajemy świadectwo ...to co powiedział Jefte świadectwem wiary nie było,słabością też nie


Nawet Piotr parę razy się zaparł :oops:

Serdunio - 2017-04-07, 20:55

Olus napisał/a:
Nawet Piotr parę razy się zaparł


Swego jedynego Boga?Czy Piotr się wtedy bał? Miał słabość która nie wymagała od niego stwierdzenia że są inni bogowie...no kurcze bez porównania :roll:innego cudzego ustami swymi nie zatwierdził
Dla wierzącego istnieje jeden Bóg i on o tym doskonale wie że innych nie ma...każdego wierzącego

Olus - 2017-04-07, 20:59

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Nawet Piotr parę razy się zaparł


Swego jedynego Boga?Czy Piotr się wtedy bał? Miał słabość która nie wymagała od niego stwierdzenia że są inni bogowie...no kurcze bez porównania :roll:innego cudzego ustami swymi nie zatwierdził
Dla wierzącego istnieje jeden Bóg i on o tym doskonale wie że innych nie ma...każdego wierzącego


Nie dla każdego.
Zapierając się Jezusa
zapieramy się poniekąd Boga.
Piotr miał inne słabości,a Jete inne.

Serdunio - 2017-04-07, 21:19

Olus napisał/a:
a Jete inne.


Jaką słabość miał Jefte stwierdzając przed innym człowiekiem fakt że istnieje bóg w którego ten człowiek wierzy :roll: chciał w łatwy i podstępny sposób bez wysiłku zostać wodzem Izraela?Bo tego zażądał od przedstawicieli Izraela w zamian za zwycięstwo

Olus - 2017-04-07, 21:23

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
a Jete inne.


Jaką słabość miał Jefte stwierdzając przed innym człowiekiem fakt że istnieje bóg w którego ten człowiek wierzy :roll: chciał w łatwy i podstępny sposób bez wysiłku zostać wodzem Izraela?Bo tego zażądał od przedstawicieli Izraela w zamian za zwycięstwo


Chciał to załatwić w pokojowy sposób.
Intencje miał dobre.
Miał wiele :oops:

Serdunio - 2017-04-07, 21:25

Olus napisał/a:
Miał wiele


Ze słabością w wierze włącznie :roll:

Olus napisał/a:
Intencje miał dobre.


Tak,miał cel, miał zostać wodzem Izraela,tego zażądał w zamian za zwycięstwo

Pokoja - 2017-04-07, 22:57

Serdunio napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To bardzo trafny wniosek. Jest gdzieś napisane, że Bóg potępiał składanie dzieci w ofierze ogniowej dla Molocha. Jemu nie przyszło to nawet na myśl.


Tak,bo ty nie Bóg przez Ducha składał ten ślub tylko człowiek

Olus napisał/a:
No właśnie gdyby Mu nie pasował
ten ślub to zesłały Anioła
jak z Abrahamem
lub potępił ten
czyn czy coś.


Hmmm z Abrahamem to była całkowicie inna sprawa to Bóg zażądał ofiary to była Jego wola
o w każdej chwili mógł ją zmienić...jak też uczynił
Tutaj ślubował człowiek z własnego wyboru to też został ukarany
wyszła jego córka(cokolwiek potem z nią się stało)Jeft odczuł to,sam przyznając że bezmyślnie ślubował :)


Wszyscy wierzący są wystawiani na próbę, podobnie jak Abraham, gdyż on typicznie jest ojcem wszystkich wierzących, chociaż rzeczywistym Ojcem przez Ducha Świętego jest Bóg. Doświadczenie Abrahama jest opisane, ponieważ jest precedensowe i ma obrazowe znaczenie w wypełnianiu się Boskiego Planu Zbawienia.

Twierdzisz, że Jefte został ukarany. Na jakiej podstawie, skoro w Piśmie Świętym nie ma o tym żadnej wzmianki? Błogosławieństwem dla niewiasty, szczególnie w tamtych czasach było rodzić dzieci. To tym się trapił Jefte, że jego córka nie będzie mogła dostąpić pożycia małżeńskiego i dzietności. Jednak doszło do zmiany mentalności w narodzie, i to do tego stopnia, że inne, niektóre niewiasty poszły w ślady córki Jeftego i też pozostawały w dziewictwie, oddając się całkowicie na służbę Bogu. W ST pierworodnych zastąpiło pokolenie Lewiego, a w NT to niewiasta jest typem Kościoła. To jest bardzo wymowne, gdyż rzezańcami mogli zostawać tak mężczyźni, jak i niewiasty.

Gdyby Jefte skazał swoją córkę na spalenie., to zapewne zostałby ukarany tak jak Dawid za celowe wysłanie Uriasza na pewną śmierć. Ja tak to czaje :-D

Pokoja - 2017-04-07, 23:09

Serdunio napisał/a:
nike napisał/a:
Więc Jefte byłby za to ukarany.


Tak właściwie to został ukarany za pochopny, pyszny ślub(bez względu czy chodziło o spalenie czy nie)
zwycięstwo było wolą Boga,ślubowanie Jeftego nie miało z nim nic wspólnego
Z domu wyszła jego córka to była(bez względu na rodzaj ślubu)sroga kara..
Ofiara powinna być radosna szczera pełna wdzięczności..ta zapewne taką dla Jeftego nie była


Córka Jeftego uczyniła ten ślub swoim, gdyż prosiła ojca, aby pozwolił jej na udział w nim, dla spełnienia tego ślubu. Ojciec zgodnie z prawem zakonu mógł unieważnić ślub córki, ale tego nie uczynił. To był znak czasu, zapoczątkowujący, jakby nazarejstwo niewiast. W NT jest napisane, że uczniów Pana Jezusa nazywano sektą Nazarejczyków, a przecież były wśród nich i niewiasty.

Olus - 2017-04-07, 23:14

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Miał wiele


Ze słabością w wierze włącznie :roll:

Olus napisał/a:
Intencje miał dobre.


Tak,miał cel, miał zostać wodzem Izraela,tego zażądał w zamian za zwycięstwo


Chciał po prostu z miłości
dać coś co sam Bóg
sobie wybierze.

Pokoja - 2017-04-07, 23:16

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
ją chciał zjarać to Bóg raczej by
zadziałał jak wtedy lub potępił
ten jako zły jak resztę złych
czynów mężów Bożych.


Nie,tak jak Bóg nie działał kiedy Dawid cudzołożył ...Bóg nie wpływa na wybór ludzki
nie powstrzymywał przed każdym grzechem tych w których był Duch/"swoich wybrańców"
To byłoby naruszenie wolności którą sam dał


Sama rozumiesz, że swojego wybrańca Dawida Bóg ukarał za grzech z Batszebą i za śmierć Uriasza.

Serdunio - 2017-04-07, 23:24

Pokoja napisał/a:
Twierdzisz, że Jefte został ukarany.


Został ukarany za ślubowanie które złożył ,za nierozsądnie wypowiedziany ślub(sam to zresztą przyznał że taki ten ślub był) :roll:
Ukarany tym że pierwsza wyszła jego córka...czy ta ofiara cieszyła Jeftego,była radosna dla niego?
Zadam w tym temacie jedno małe pytanko ...kiedy Żydzi rozdzierali szaty i czynią to nadal do dziś..jest jeden moment w obliczu którego się tak zachowują..w obliczu śmierci..
Zresztą samo ślubowanie którego dokonał Jefte było złe w oczach Boga...dlaczego? bo Jefte uczynił tym siebie samego wielkiego w oczach Boga,dlatego został "usadzony"(nie ze względu na Ciebie człeku to zrobiłem...) ;-)

Pokoja - 2017-04-07, 23:26

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Gdy Adam,Dawid grzeszyli
Bóg od razu potępiał i karał


To że wyszła córka było nagrodą? Zachowanie Jeftego na to wskazuje/wskazało Ci?
ach....


To, co uczyniła córka Jeftego weszło w zwyczaj w Izraelu, a to oznacza, że podobne przypadki, także i z innymi niewiastami nie były powodem do poniżania niewiast, pozostających w dziewictwie (bez męża i bez dzieci). Babilon Wielki mając za dzieci demony (siedlisko demonów) szczyci się tym, że nie jest bezdzietny, ani wdową.

Serdunio - 2017-04-07, 23:28

Pokoja napisał/a:
Sama rozumiesz, że swojego wybrańca Dawida Bóg ukarał za grzech z Batszebą i za śmierć Uriasza.


Lecz śmierci Uriasza nie zapobiegł nie zmienił tego czego chciał wtedy Dawid :roll: dopuścił/zezwolił aby tak się stało

Serdunio - 2017-04-07, 23:30

Pokoja napisał/a:
To, co uczyniła córka Jeftego weszło w zwyczaj w Izraelu, a to oznacza, że podobne przypadki, także i z innymi niewiastami nie były powodem do poniżania niewiast, pozostających w dziewictwie (bez męża i bez dzieci)


Gdzie tak zostało napisane?Gdzie napisano że zapoczątkowała oddawanie się kobiet na służbę Bogu?

Pokoja - 2017-04-07, 23:33

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Błędnie


To mnie popraw,cytat proszę bo ja czytam że wiele wskazuje że wierzył w wielu :roll:


To może uważasz, że Ap. Paweł też wierzył w wiele Bogów (politeizm):

Cytat:
A Paweł, stanąwszy pośrodku Areopagu, rzekł: Mężowie ateńscy! Widzę, że pod każdym względem jesteście ludźmi nadzwyczaj pobożnymi. (23) Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości, znalazłem też ołtarz, na którym napisano: Nieznanemu Bogu. Otóż to, co czcicie, nie znając, ja wam zwiastuję. Dz. 17:22,23

chociaż nawet są tak zwani bogowie, czy to na niebie, czy na ziemi, i dlatego jest wielu bogów i wielu panów, (6) wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy. 1Kor. 8:5,6

Pokoja - 2017-04-07, 23:42

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Gdyż tam napisano
że innych nima.
Jefte takim był.


"Czyż nie posiadasz tego wszystkiego, co Kemosz, bóg twój, pozwolił ci posiąść? Tak samo i my posiadamy wszystko, co Pan, Bóg nasz, pozwolił nam posiąść! "Sędz.11,24
...czy tak przemawia ktoś kto zna Pismo(i co ważne wierzy w to) w którym napisano..np.to "Boga utworzonego przede Mną nie było ani po Mnie nie będzie. 11 Ja, Pan*, tylko Ja istnieję"Izj.42,10 albo "Czyż nie Ja jestem Pan, a nie ma innego Boga prócz Mnie?"


Można by to wyrazić inaczej w podobienstwie:

Czyż nie posiadasz tego wszystkiego, co Prezydent miasta, bóg twój, pozwolił ci posiąść? Tak samo i my posiadamy wszystko, co Prezydent kraju, Bóg nasz, pozwolił nam posiąść!

Jeżeli ktoś ogranicza się tylko do uznawania władzy lokalnej, a pomija krajową, to uprawia swego rodzaju bałwochwalstwo. Jeżeli jednak stosownie ja traktuje, to stosuje się do przykazania Bożego z Rz. 13:1-5.

Pokoja - 2017-04-07, 23:57

Serdunio napisał/a:
óg występował do Cyrusa jako kto?


Występował jako Król królów, Bóg bogów i Pan panów. Podobnie występował do faraona. Zatwardził go swoją cierpliwością, aby jego imię było głoszone po całej ziemi

Pokoja - 2017-04-09, 00:05

Serdunio napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Twierdzisz, że Jefte został ukarany.


Został ukarany za ślubowanie które złożył ,za nierozsądnie wypowiedziany ślub(sam to zresztą przyznał że taki ten ślub był) :roll:
Ukarany tym że pierwsza wyszła jego córka...czy ta ofiara cieszyła Jeftego,była radosna dla niego?
Zadam w tym temacie jedno małe pytanko ...kiedy Żydzi rozdzierali szaty i czynią to nadal do dziś..jest jeden moment w obliczu którego się tak zachowują..w obliczu śmierci..
Zresztą samo ślubowanie którego dokonał Jefte było złe w oczach Boga...dlaczego? bo Jefte uczynił tym siebie samego wielkiego w oczach Boga,dlatego został "usadzony"(nie ze względu na Ciebie człeku to zrobiłem...) ;-)


Jefte był zasmucony ze względu na dominujący negatywny stosunek narodu do bezdzietnych niewiast, a zgodnie z jego ślubem, córka jego wychodząc radośnie na jego spotkanie po zwycięskiej wojnie byłaby na to narażona. Jefte początkowo mógł się czuć źle z tego powodu, tak że rozerwał szaty swoje z żalu, że naraził na to córkę, a nie że musi umrzeć biologicznie. Córka jednak nie rozpaczała z powodu jego ślubu, lecz wsparła ojca, aby go wypełnił. Przy tym bardzo istotne jest, że z treści ślubu Jeftego wynika, że odda on Bogu na służbę to, co zostanie wyprowadzone i wyjdzie na jego spotkanie. A to oznacza, że Bóg sam się do tego przyczyni i do takiego ślubu pobudził Jefte. Tłumacze pomijają ten fakt.

wyprowadzone i wyjdzie, czyli wybrane i przyjmujące wybór. Znaczy to, że córka już wcześniej została wybrana i przygotowana na przyjęcie tego wyboru.

Był czas kiedy prawo pierworodnego przysługiwało tylko pierworodnemu, ale za czasów narodzin Jakuba prawo to uległo zmianie, że prawo pierworodnego mógł otrzymać godniejszy syn, który dowiedzie, że bardzo sobie je ceni. Był czas, kiedy dziedzictwo otrzymywali tylko synowie, ale Selofchad nie miał synów, więc zmodyfikowano prawo, tak aby je otrzymały jego córki. Był czas, kiedy tylko pierworodni synowie należeli do Jehowy, ale z czasem mogli być wykupienie, gdy zastąpiło ich pokolenie Lewiego. Od czasów Jeftego także córki mogły należeć do grona usługujących w służbie Jehowy.

Pokoja - 2017-04-09, 00:15

Serdunio napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Sama rozumiesz, że swojego wybrańca Dawida Bóg ukarał za grzech z Batszebą i za śmierć Uriasza.


Lecz śmierci Uriasza nie zapobiegł nie zmienił tego czego chciał wtedy Dawid :roll: dopuścił/zezwolił aby tak się stało


Ale wyraźnie jest napisane jaka kara spadła na niego. Co się działo w rodzinie jego. W przypadku Jeftego nie ma czegoś takiego. Otrząśnij się trochę z tego swojego zacięcia.

Pokoja - 2017-04-09, 00:18

Serdunio napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To, co uczyniła córka Jeftego weszło w zwyczaj w Izraelu, a to oznacza, że podobne przypadki, także i z innymi niewiastami nie były powodem do poniżania niewiast, pozostających w dziewictwie (bez męża i bez dzieci)


Gdzie tak zostało napisane?Gdzie napisano że zapoczątkowała oddawanie się kobiet na służbę Bogu?


Pierworodna córka Jeftego i jedynaczka zarazem, została oddana na służbę Bogu, a inne dziewice w Izraelu to naśladowały, Stało się to zwyczajem w Izraelu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group