FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Katolicyzm - Papież Franciszek ogłosił nowe święto

Tomasz G - 2018-03-04, 12:47
Temat postu: Papież Franciszek ogłosił nowe święto
Papież Franciszek ogłosił nowe święto

Papież Franciszek zdecydował, że na całym świecie w obrządku łacińskim obchodzone będzie wspomnienie Maryi Matki Kościoła.

http://www.msn.com/pl-pl/...r5MK7&ocid=iehp



Ps :
Maria Matka Jezusa ... kazanie J Jarosz
https://www.youtube.com/a...feature%3Dshare

nike - 2018-03-06, 21:42

Tomasz G napisał/a:
Papież Franciszek ogłosił nowe święto

Papież Franciszek zdecydował, że na całym świecie w obrządku łacińskim obchodzone będzie wspomnienie Maryi Matki Kościoła.

http://www.msn.com/pl-pl/...r5MK7&ocid=iehp

Kolejne BAŁWOCHWALSTWO.

Tomasz G - 2018-03-07, 11:47

:lol:
Markerów - 2018-03-07, 12:24

Każde święto obchodzono przez katolików jest bałwochwalstwem?
Tomasz G - 2018-03-07, 13:19

To pytanie czy stwierdzenie faktu :-P

Maria Matka Jezusa ... kazanie J Jarosz

https://www.youtube.com/a...feature%3Dshare

Markerów - 2018-03-07, 13:28

Chyba znak zapytania na końcu zdania widzisz ;-)
Tomasz G - 2018-03-07, 18:11

Dla mnie biblijne święto to sobota :lol:


"Pamietaj o dniu sabatu"

https://youtu.be/opOSFRL3QmA?t=29

nike - 2018-03-07, 19:17

Markerów napisał/a:
Każde święto obchodzono przez katolików jest bałwochwalstwem?

Nie, ale to to na pewno tak.

Święto zostało wprowadzone do polskiego kalendarza liturgicznego 4 maja 1971 roku przez polski Episkopat.

Dlaczego syn Marii 2000 lat temu nie ustanowił tego swieta, zresztą nie ustanowił żadnego tego typu świeta.

Jezus ustanowił jedno święto na pamiątkę SWOJĄ ŚMIERĆ I KAZAŁ TO ŚWIĘTO OBCHODZIĆ RAZ DO ROKU.
Nigdy nie mówił czcijcie moją matkę i stawiajcie jej figury, zakladajcie jej korony i zmieniajcie sukienki.

Markerów - 2018-03-08, 07:01

To jak to wkoncu jest :
Tomasz mówi ze biblijne święto to sobota
Nike mówi ze święto to takie które Jezus ustanowił na pamiątkę swojej śmierci

Tomasz G - 2018-03-08, 13:13

Wielkanoc jest dla adwentystow przede wszystkim pamiatka zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Choc sam pomysl obchodzenia tego swieta (ktore jest najstarszym ze swiat koscielnych) i jego zasadnicze tresci, nie zostaly przejete bezposrednio z poganstwa, to jednak z uplywem lat wtargnely do obrzedowosci Wielkanocy obce, niechrzescijanskie elementy, tworzac mieszanke pogansko-chrzescijanskich ceremonii i zwyczajow.

Kosciol pozostawia sumieniu wyznawcow ( szczegolnie w rodzinach mieszanych wyznaniowo ) branie udzialu w praktykach, ktore nie stoja w sprzecznosci wobec biblijnych zasad wiary. Nie jest mozliwe stworzenie jakiegos katalogu rzeczy dozwolonych i zakazanych w kwestii tradycji i zwyczajow swiatecznych, bowiem czesto granica pomiedzy religijnym, a kulturowym ich podlozem, jest bardzo trudna do uchwycenia.

Jak wiemy, dopiero Sobor w Nicei w 325 roku, zwolany przez cesarza Konstantyna Wielkiego , wydal dekret nakazujacy wszystkim chrzescijanom dostosowac sie do wymogow Rzymu, ktory przeforsowal stala date obchodzenia tego swieta w pierwsza niedziele po zydowskim swiecie Paschy ( wczesniej czesto chrzescijanie obchodzili WIelkanoc razem z Zydami 14 Nisan). Dlatego tez adwentysci uwazaja, ze chociaz nie ma nic zlego w uczczeniu zmartwychwstania w Wielkanoc, to nie jest to jednak wazna, czy tez niezbedna praktyka i na ogol w zaden sposob nie obchodza Wielkanocy, choc w niektorych zborach mozna wtedy uslyszec kazania o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.

Wieczerza Panska to nasza pamiatka czyli przypomnienia ofiary Jezusa Chrystusa ktora jest wystarczajaca i niepowtarzalna ,wtedy chleb i wino podaje sie wszystkim wiernym w Kosciele Adwentystow Dnia 7-go przed WP jest praktykowany obrzed umywania nog sobie nawzajem przez wiernych a podczas WP uzywa sie sok winogronowy bez alkoholu . ( WP w K ADS jest co 3 miesiace )

zrodla to rozne ksiazki i internet

Iwona - 2018-03-08, 15:19

Przecież już dawno planowano wprowadzić to święto. W Polsce wprowadzono w 1971 roku a później pojawiały się głosy by takie święto było i w innych państwach. Trochę o tym czytałam przy okazji pisania pracy magisterskiej. Zapewniam, że to nie będzie ostatnie święto, które kościół ustanowił. Mi to wcale nie przeszkadza. Maryję uznaję za swoją Matkę więc mogę świętować
Tomasz G - 2018-03-08, 16:12

Prawdziwa Maria matka Jezusa to dobry przyklad biblijnej wiary dla nas wszystkich bo Maria byla mloda,wierzaca kobieta, ktora odegrala znaczaca role w historii chrzescijanstwa. Niewiele o niej wiadomo, ale nawet z nielicznych fragmentow Ewangelii wylania sie obraz osoby o duzej wierze, otwartym umysle . Podczas, gdy mityczna Maryja kieruje uwage ludzi wylacznie na siebie, a Jezus jest wiecznym niemowleciem na jej na reku, ktory nigdy nie dochodzi do glosu to prawdziwa Maria, matka Jezusa, rozumie doniosla role jaka odegral jej syn i kieruje uwage jedynie na Niego a nie na siebie a Oni oboje sa dobrym przykladem wiary w Boga . Podczas wesela w Kanie Galilejskiej Maria matka Jezusa wypowiedziala slowa w kontekscie Jezusa, ktore powinny stac sie dla wszystkich prawdziwych chrzescijan wyznacznikiem wlasciwego postepowania: „Idzcie i robcie wszystko, cokolwiek wam powie”. J 2,5

Obecny tradycyjny kult Maryjny ma wiecej wspolnego z dawnym kultem Boskiej Matki Bogow inaczej Krolowej Niebios niz z osoba Marii matki Jezusa .... Krolowa Niebios nalezala do najwazniejszych bostw starozytnosci. Zwano ja takze Matka Bogow i czczono ja pod takimi imionami jak: Kali w Indiach, Aszera w Kanaanie, Izyda w Egipcie, Kybele w Azji Mniejszej, Artemida w Grecji i Diana w Rzymie.

Gdy wiekszosc chrzescijanstwa poszla na kompromis za wladze i bogactwo z cesarskim Rzymem w IV wieku w ... i wyniku czego stalo sie ono religia panstwowa, stare poganskie wierzenia i tradycje jedna po drugiej wchodzily do kosciola, gdzie nadawano im nowa chrzescijanska terminologie. W ten sposob poganie latwiej przechodzili na nowa wiare, gdyz nie musieli zmieniac swoich przekonan i praktyk, a chrzescijan nowe swieta nie razily, gdyz towarzyszyly im chrzescijanska otoczka. Na tej samej zasadzie do chrzescijanstwa wszedl takze kult Diany (Krolowej Nieba), ktorej imie zmieniono na Maryje tlumaczac, ze chodzi o Marie matke Jezusa. Rozpowszechniony kult Diany Dziewicy zaczal promowac idee Maryi Dziewicy i trwa on do dzisiaj. Figury, figurki, obrazy, przydrozne kapliczki, sanktuaria i procesje poswiecone Dianie Efeskiej sluzyly teraz wywyzszaniu Maryi. Prawdopodobnie nie jest przypadkiem, ze jeden z najwczesniejszych kosciolow poswieconych Maryi stal na miejscu swiatyni Diany.

Maria Matka Jezusa ... kazanie J Jarosz

https://www.youtube.com/a...feature%3Dshare

Iwona - 2018-03-08, 16:59

Tomku, Maryja nie kieruje uwagi wyłącznie na siebie (może Tobie się to wydaje). Wszędzie gdzie tylko jest uczy modlitwy, wskazuje na Chrystusa. Nie jest prawdą to, że nie daje Chrystusowi dojść do głosu.
nike - 2018-03-08, 22:04

Markerów napisał/a:
To jak to wkoncu jest :
Tomasz mówi ze biblijne święto to sobota
Nike mówi ze święto to takie które Jezus ustanowił na pamiątkę swojej śmierci

Jezus nie ustanawiał szabatu, szabat wynika z przykazań, a ja mówię o święcie ustanowionym przez Jezusa.
Iwona napisał/a:
Przecież już dawno planowano wprowadzić to święto. W Polsce wprowadzono w 1971 roku a później pojawiały się głosy by takie święto było i w innych państwach. Trochę o tym czytałam przy okazji pisania pracy magisterskiej. Zapewniam, że to nie będzie ostatnie święto, które kościół ustanowił. Mi to wcale nie przeszkadza. Maryję uznaję za swoją Matkę więc mogę świętować

Dawno? to kiedy?

Jezus tego święta nie ustanawiał, a może czegoś nie wiem?

Iwona napisał/a:
Tomku, Maryja nie kieruje uwagi wyłącznie na siebie (może Tobie się to wydaje). Wszędzie gdzie tylko jest uczy modlitwy, wskazuje na Chrystusa. Nie jest prawdą to, że nie daje Chrystusowi dojść do głosu.


A mozesz cos wiecej powiedzieć, czym kieruje, jakie uwagi kieruje, bo nie widzę nic w N.Testamencie na ten temat.

Gdzie w N.Testamencie modli się Miriam? nie znam takiego tekstu.

Iwona - 2018-03-08, 23:35

Nike, co do tego ostatniego zdania, które napisałaś. Maryja musiała mieć świetną relację z Bogiem. Przecież On nie wybrałby na matkę Jego Syna osoby, która wcale by Boga nie znała. Już sam magnificat, który wypowiedziała Maryja w rozmowie z Elżbietą jest modlitwą. To jest fragment pochodzący z innej księgi biblijnej, co świadczy o tym, że lektura Pisma Świętego nie była jej obca. Czytanie Pisma Świętego również można uczynić modlitwą jeśli się tego chce. W trakcie całej misji Jezusa Maryja Mu obok towarzyszyła, jestem przekonana, że omadlała Jego misję. Tak samo jak towarzyszyła Apostołom w Wieczerniku gdy oczekiwali na zesłanie Ducha Świętego na modlitwie.

Nike, czytaj uważnie to co piszę. W 1971 roku wprowadzono święto w Polsce i od tego czasu myślano również o tym by takie święto obchodzić i w innych krajach. Mówisz, że Jezus nie ustanowił takiego święta. No naturalnie. Jezus nie ustanowił również święta Nawrócenia św. Pawła czy też Uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Te dni powstały później dla upamiętnienia prawdziwych wydarzeń, które były przełomowymi momentami w życiu pierwszej wspólnoty chrześcijańskiej i które po dzień dzisiejszy mogą nas o czymś uczyć i są bardzo ważne. My katolicy wierzymy, że chrześcijaństwo narodziło się na Golgocie. Tam też Maryja stała się naszą Matką

Iwona - 2018-03-08, 23:39

Ciekawa jestem czy byłabyś przeciwna gdyby np. w Kościele ustanowiono coś w stylu święto słowa Bożego (czyli innymi słowy święto Biblii). Pewnie też byś pisała, że Chrystus nie ustanowił takiego święta i widziałabyś coś złego w nim
Henryk - 2018-03-09, 07:33

Iwona napisał/a:
Maryja nie kieruje uwagi wyłącznie na siebie (może Tobie się to wydaje). Wszędzie gdzie tylko jest uczy modlitwy, wskazuje na Chrystusa. Nie jest prawdą to, że nie daje Chrystusowi dojść do głosu.

Typowa hipnoza... :-(
Maryja śpi snem śmierci i oczekuje zmartwychwstania.

Markerów - 2018-03-09, 08:10

Ocknij sie bo sam w innym poście pisałeś że nie którzy po smierci od razu przechodzą do żywota. Zdecyduj się
nike - 2018-03-09, 08:55

Iwona napisał/a:
Nike, co do tego ostatniego zdania, które napisałaś. Maryja musiała mieć świetną relację z Bogiem. Przecież On nie wybrałby na matkę Jego Syna osoby, która wcale by Boga nie znała.

Bóg Miriam wybrał. bo nie było odpowiedniejszej kobiety na urodzenie Jezusa, nie znaczy to jednak,ze była ona bezgrzeszną , bo o tym w Biblii nie ma.
Czy po urodzeniu miała jakąś relacje z Bogiem też Biblia nic w tym temacie nie pisze, ale ja uważam,że na pewno modliła się do Boga, ponieważ była bogobojna żydówką.
Iwona napisał/a:
Już sam magnificat, który wypowiedziała Maryja w rozmowie z Elżbietą jest modlitwą. To jest fragment pochodzący z innej księgi biblijnej, co świadczy o tym, że lektura Pisma Świętego nie była jej obca

Modlitwą? chyba jednak stwierdzeniem.
Z jakiej księgi jeżeli możesz mi podać :-D
Iwona napisał/a:
W trakcie całej misji Jezusa Maryja Mu obok towarzyszyła, jestem przekonana, że omadlała Jego misję.

Gdzie mogę o tym przeczytać?
Iwona napisał/a:
Tak samo jak towarzyszyła Apostołom w Wieczerniku gdy oczekiwali na zesłanie Ducha Świętego na modlitwie.

Tak w Wieczerniku była razem z rodzeństwem Jezusa i tam sie mdlili i uwierzyli w Jezusa MISJĘ.
Iwona napisał/a:
No naturalnie. Jezus nie ustanowił również święta Nawrócenia św. Pawła czy też Uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

A czy jest też takie świeto?
Jeżeli chodzi o zesłanie Ducha Świętego 10 dni po zabraniu Jezusa do nieba, to chyba jednak było święto żydowskie SZAWUOT święto tygodni 7 tygodni od PESACH---14 Nisan.święta wyjścia Izraela z Egiptu coś w rodzaju dożynek naszych, [o ile dobrze pamiętam] wiec Jezus nie musiał tego święta ustanawiać, bo ono już istniało.
Cytat:
Tam też Maryja stała się naszą Matką

I TO JEST WIELKIM BAŁWOCHWALSTWEM, bo nie ma tego w N.Testamencie.

Henryk - 2018-03-09, 09:27

Markerów napisał/a:
Ocknij sie bo sam w innym poście pisałeś że nie którzy po smierci od razu przechodzą do żywota. Zdecyduj się

Już dawno zdecydowałem się, aby wierzyć słowom Jezusa. :lol:

Cały świat jest umarłym dla Boga.
Mt 8:22 ubg "Ale Jezus mu odpowiedział: Pójdź za mną, a umarli niech grzebią swoich umarłych."
Z malutkimi wyjątkami…
Rz 6:11 ubg "Tak i wy uważajcie siebie za martwych dla grzechu, a żywych dla Boga w Jezusie Chrystusie, naszym Panu."

Jak można być żywym po śmierci? :shock:
Umiesz to wytłumaczyć?
Jak zmarły może uczyć modlitwy, przemawiać, itp.?
Jak można przeczyć Słowu Bożemu i nadal nazywać siebie chrześcijaninem?

Markerów - 2018-03-09, 09:28

W Jej życiu było zwiastowanie, ofiarowanie Syna w świątyni i odnalezienie dwunastoletniego Jezusa. Jeśli Ewangelia mówi, że Ona wszystko to rozważała i zachowywała w swoim sercu, to znaczy, że Ona modliła się tymi wydarzeniami. (…) Ona żyła i wydarzeniami radosnymi, i tymi, które wiązały się z męką i zmartwychwstaniem Jej Syna...
Nike chyba nie rozumie znaczenia modlitwy

Markerów - 2018-03-09, 09:29

Bóg jest Bogiem żywych nie umarłych..
No ale jak Henryk twierdzi że cały świat jest dla Boga umarły.. To.... napisz swoją biblie..

nike - 2018-03-09, 09:59

Markerów napisał/a:
Bóg jest Bogiem żywych nie umarłych..
No ale jak Henryk twierdzi że cały świat jest dla Boga umarły.. To.... napisz swoją biblie..


Więc jak skomentujesz tekst:
Łk 9:60 bg "Ale mu Jezus rzekł: Niechaj umarli grzebią umarłych swoich; a ty poszedłszy, opowiadaj królestwo Boże."

Markerów - 2018-03-09, 10:15

Jezus powiedział "Ja Jestem prawdą drogą i ZYCIEM" kto nie idzie za Jezusem jest umarłym.
Henryk - 2018-03-09, 10:21

Markerów napisał/a:
Bóg jest Bogiem żywych nie umarłych..
No ale jak Henryk twierdzi że cały świat jest dla Boga umarły.. To.... napisz swoją biblie..

Odpowiedz sobie na pytanie: kto z ludzi posiada prawo do życia wiecznego?
Takiego, do którego był stworzony Adam?
Znasz jednego, który nie umarł?

Markerów - 2018-03-09, 10:26

Nikt nie zasluge na to by żyć, być zbawionym. Dlatego dostajemy to z łaski.. I dlatego Bóg jest Bogiem żywych..
Markerów - 2018-03-09, 10:27

Cały czas masz na myśli śmierć ciała śmierć fizyczna... Spróbuj zrozumieć to głębiej..
nike - 2018-03-09, 10:34

Markerów napisał/a:
Cały czas masz na myśli śmierć ciała śmierć fizyczna... Spróbuj zrozumieć to głębiej..


JAK?

Tomasz G - 2018-03-09, 11:52

Ze strony sealingtime.com sciagnac mozna kopie ksiazki: The Seventh-Day Sabbath - Sought Out and Celebrated, wydanej w Londynie w 1657r. Autor Thomas Tillam napisal, ze przed powtornym przyjsciem Chrysttusa dojdzie do wielkiego sporu w chrzescijanstwie i swiecie na temat znaczenia dekalogu, w ktorym sobota bedzie testem wiernosci. W wielu miejscach swojej pracy posluguje sie terminologia, ktora jest teraz uznana np. w Kosciele ADS itp. kosciolach .... Na tej samej stronie jest tez inna interesujaca ksiazka o Baptystach Dnia Siodmego w Ameryce i Europie.....


Filmy ktory warto obejrzec .....

Pamietaj o dniu sabatu

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

Ktorym Dniem Tygodnia Jest Dzien Sabatu w Biblii?

https://youtu.be/yQm7fmMqVXY

Markerów - 2018-03-09, 11:58

Poczytać można. Ale to prywatne wypociny
Tomasz G - 2018-03-09, 12:16

Są jeszcze i filmy itp ale dla parafian to za trudne oni i tak wolą tradycje i pogaństwo :-P

Apokalipsa Jonatan Dunkel - historia polityka religia prawda klamstwo itp. dawniej i dzisiaj poznaj sam fakty i mity kiedy jeszcze mozesz ...

https://youtu.be/b6d4CSsjKKE?list=PLu__E2EF6mUML0IXd7aeQ5ZllZxibkeIM

Markerów - 2018-03-09, 12:55

dojdzie do wielkiego sporu w chrzescijanstwie i swiecie....
Wielkie zamieszanie i pomieszanie wielki babilon

Henryk - 2018-03-09, 15:26

Markerów napisał/a:
Cały czas masz na myśli śmierć ciała śmierć fizyczna... Spróbuj zrozumieć to głębiej..

Staram się... :-D
I zawsze wychodzi na to, że karą za grzech była śmierć.
Nie śmierć jedynie ciała, a dusza dalej żyje, lecz śmierć całego człowieka.
Z ciałem i "tchnieniem życia".
Śmierć to śmierć, a nie pełnia życia po zjedzeniu ciała przez robaki.
Kpiny sobie robisz?
Umierasz, a jednak żyjesz?

Tomasz G - 2018-03-09, 15:36

Jonatan Dunkell
Dusza i piekło ....
http://www.eliasz.dekalog...nkel/pieklo.htm

Jurek_1 - 2018-03-09, 16:31

Jest taka seria nagrań na temat stanu umarłych: https://www.youtube.com/p...w7JtSWEG9QNZmSF
Zachwalam :)

Jurek_1 - 2018-03-09, 16:44

Iwona napisał/a:
My katolicy wierzymy, że chrześcijaństwo narodziło się na Golgocie. Tam też Maryja stała się naszą Matką

Czy to w oparciu o ten tekst uważasz, że Maryja jest "naszą Matką"?:
J 19:25-27 bt5
(25) A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena.
(26) Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn Twój.
(27) Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.


Jeśli tak, to zauważ, że Jezus zwraca się TYLKO do Jana, choć wokół krzyża stało więcej osób Jemu bliskich...
Zauważ również, że Jezus zwracając się i do Jana i do Matki, używa liczby pojedynczej - mówi: "oto syn Twój"; "oto Matka twoja", a nie mówi: "oto dzieci TWOJE"; "oto Matka WASZA" (liczba mnoga)...

Czy nie uważasz, że gdyby Chrystusowi chodziło o "grupowe" matkowanie, i "grupowe" dziecięctwo, to by to jasno wyraził?...
Przez pierwsze wieki Kościoła, nie spotka się żadnego zapisku (nie słyszałem o takim), gdzie by ktoś wtedy tak odczytywał Jan 19,25-27 jak to się odczytuje współcześnie (no i sporo wieków wstecz)!
Proszę, rozważ to, gdyż twierdzisz: "Tam też Maryja stała się naszą Matką" (uwzględnij po prostu to, co wyżej piszę, i wyciągnij wnioski).

Na dokładkę, powiem Ci, kto jest naszą matką! - i jest to wprost w Biblii podane:
Gal 4:26 bt5
(26) Natomiast górne Jeruzalem cieszy się wolnością i ono jest naszą matką.

Co Ty na to?...

Tomasz G - 2018-03-09, 17:03

Czy dusza jest ....

https://youtu.be/Ib0pGHhBOMw


Maria Matka Jezusa ... kazanie J Jarosz

https://www.youtube.com/a...feature%3Dshare

Markerów - 2018-03-09, 18:20

Czy Jezus gdy umarł nie istniał?
Jurek_1 - 2018-03-09, 18:35

Markerów napisał/a:
Czy Jezus gdy umarł nie istniał?

Intrygujące pytanie...
Pozwól,że wpierw napiszę, jak bym odpowiedział, gdybyś zapytał: Czy człowiek, gdy umrze to nie istnieje?
Odpowiedziałbym, że nie istnieje w sensie świadomej egzystencji (po prostu czeka nieświadomy niczego na zmartwychwstanie - wtedy znów "zaistnieje").
Tak jest z ludźmi, którzy tym się różnią od Pana Jezusa, że są tylko ludźmi - nie mają natury Bożej, jaką On miał, będąc zarazem w pełni Człowiekiem (połączenie natury ludzkiej i boskiej tu miało miejsce; czegoś takiego ludzie nie mają).

I dlatego na Twoje pytanie: "Czy Jezus gdy umarł nie istniał?", trudniej mi zdecydowanie odpowiedzieć... Bo z jednej strony, On jako człowiek, to nie istniał (wyżej napisałem, jak wierzę), ale co z Jego Boską naturą?? Bóg z natury jest nieśmiertelny... Ale jest też wszechmogący, więc gdyby zechciał przez kilkadziesiąt godzin "nie istnieć", to kto tego Jemu może zabronić?...
Ostatecznie to nie wiem - tak ostrożnie odpowiem...

Markerów - 2018-03-09, 18:41

Brak nieśmiertelności duszy jest sprzeczny z nauką o zmartwychwstaniu. Bez duszy nieśmiertelnej jako formy naszego "ja" nie byłoby zmartwychwstania , lecz ponowne stwarzanie z prochu ziemi, czego Pismo nie uczy. Jak dawno była znana nauka o zmartwychwstaniu duszy, tak długo była znana nauka o duszy nieśmiertelnej.
Jurek_1 - 2018-03-09, 18:58

Markerów napisał/a:
Brak nieśmiertelności duszy jest sprzeczny z nauką o zmartwychwstaniu. Bez duszy nieśmiertelnej jako formy naszego "ja" nie byłoby zmartwychwstania , lecz ponowne stwarzanie z prochu ziemi, czego Pismo nie uczy. Jak dawno była znana nauka o zmartwychwstaniu duszy, tak długo była znana nauka o duszy nieśmiertelnej.

To ja może dopowiem coś bardzo ważnego!
Wierząc, że zmarli nie istnieją (bo nie mają świadomości) trzeba też uwzględnić, że coś jednak istnieje: ich zapis całego życia w Bożych "księgach" w niebie (to taki dysk twardy z zapisem wszystkiego o danej osobie; ten zapis może być ponownie "uruchomiony" - w dniu zmartwychwstania!).

Gdy człowiek umiera, to duch wraca do Boga (Kazn 12,7) - ten duch to nie jest dusza (świadome coś, zdolne do życia bez ciała), ale to jest ożywiający ciało duch (energia życiowa, taki "napęd" człowieka).
Ten duch nie jest zmarłym człowiekiem, ale wracając do Boga, "zanosi" tenże zapis życiorysu danej osoby, aby księga jego życia została dopełniona: gotowa na czas zmartwychwstania...

Tak to widzę.

Jurek_1 - 2018-03-09, 19:01

W całej Biblii nie ma ani jednego zwrotu: "dusza nieśmiertelna" (są wielokrotne użycia słowa "dusza", ale nigdy to słowo nie jest razem ze słowem "nieśmiertelność").
Biblia podaje, że jedynie Bóg jest nieśmiertelny (1Tm 1,17; 1Tm 6,16)!

Nieśmiertelna dusza to wymysł greckich filozofów...

Henryk - 2018-03-09, 20:12

Markerów napisał/a:
Brak nieśmiertelności duszy jest sprzeczny z nauką o zmartwychwstaniu.

Ale fantazjujesz...
Mamy rozumieć, że do wciąż "żyjącej" duszy nieśmiertelnej, dodane będzie ciało, które zmarło?

Henryk - 2018-03-09, 20:17

Markerów napisał/a:
Czy Jezus gdy umarł nie istniał?

Tak. Zupełnie i całkowicie nie żył! Przecież umarł!
Nie żył od piątku, do niedzieli. Potem został wzbudzony jako istota duchowa.

Markerów - 2018-03-09, 20:28

1 Piotra 3.18-19 mówi: „Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu. W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu
Jurek_1 - 2018-03-09, 20:33

Markerów napisał/a:
1 Piotra 3.18-19 mówi: „Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu. W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu

Szczęśliwy dziś wieczór Twój... Wreszcie będziesz wiedział, o czym pisał Piotr:
http://eliasz.dekalog.pl/goscie/dunkel/piotr.htm

Markerów - 2018-03-09, 20:38

Piotr nie mówi nam, czym dzielił się Jezus z uwięzionymi duchami, lecz nie mogła to być Dobra Nowina o odkupieniu, gdyż anioły nie mogą być zbawione. Była to zapewne deklaracja zwycięstwa nad szatanem i jego zastępami wydaje się także wskazywać, że Chrystus poszedł do „raju” i zabrał tam wszystkich tych, którzy przed śmiercią w niego uwierzyli. Fragment ten nie podaje wielu szczegółów odnośnie tego jak tam będzie, ale większość biblistów jest zgodnych, że to jest właśnie „przyniesienie więźniom uwolnienia.”
Jurek_1 - 2018-03-09, 20:41

Nie czytałeś, a już odpowiadasz.... :( Może jednak poczytaj, co podałem, proszę...
Henryk - 2018-03-09, 21:55

Markerów napisał/a:
1 Piotra 3.18-19 mówi: „Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu. W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu

Przecież nie tak dawno rozmawialiśmy o tym wersecie. :-(
Nie widzę w nim nadal nic tajemniczego. :-?
W ciele poniósł śmierć, ponieważ był jedynie człowiekiem takim jak my, lecz z wyjątkiem grzechu.
Przywrócony został życiu trzeciego dnia, jako istota duchowa.
W tym duchowym „ciele” opowiadał upadłym aniołom o nadziei ich uwolnienia z więzów.
1P 3:18-19 kul "Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zamordowany wprawdzie na ciele, ale powołany do życia duchem, (19) w którym poszedł nawet, aby głosić [zbawienie] duchom w więzieniu [zamkniętym],"
Jud 1:6 bp "Aniołów zaś, którzy nie zachowali swego pierwotnego stanu, lecz porzucili swoje mieszkanie, trzyma skrępowanych wiecznymi więzami w ciemnościach aż do sądu Wielkiego Dnia."

Henryk - 2018-03-10, 07:25

Markerów napisał/a:
, lecz nie mogła to być Dobra Nowina o odkupieniu, gdyż anioły nie mogą być zbawione.

Może spróbujemy odpowiedzieć sobie:
Zbawione- od czego? Na co byli skazani ci aniołowie?
Co nastąpi po „sądzie” nad nimi?
Jedynie usłyszą wyroki unicestwienia?

Tomasz G - 2018-03-10, 10:55

„Jesli szukasz w Biblii potwierdzenia dla swiecenia tego dnia [niedzieli], nie znajdziesz go tam. Dobrze jest przypomniec kalwinom, metodystom, baptystom, i innym chrzescijanom, ktorzy znalezli sie poza Matka Kosciolem, ze Biblia nie wspiera ich nigdzie w sprawie swiecenia niedzieli. Adwentysci Dnia Siodmego sa jedynymi protestantami, ktorzy poprawnie rozumieja termin „sabat”, gdyz jako dzi

Stary Testament ani razu nie uzywa slowa „niesmiertelnosc”, poniewaz Izraelici nie akceptowali idei niesmiertelnej duszy, dopoki nie ulegli wplywom hellenskim w ostatnich wiekach p.n.e. Wiara w niesmiertelna dusze ma swoje korzenie w slowach weza, ktorymi zwiodl Ewe, mowiac: „Na pewno nie umrzecie” (Rdz 3:4).

Everett Ferguson, znawca judaizmu i epoki wczesnochrzescijanskiej, napisal: „Chrzescijanska nadzieja na zycie po smierci, czesto wyrazana jest slowami ‘niesmiertelnosc duszy’ – fraza, ktora nigdy nie pojawia sie w Pismie Swietym. Biblijna doktryna jest nauka o zmartwychwstaniu. ‘Niesmiertelnosc duszy’ jest jedynie wynikiem powiazania platonskiej tradycji z idea zmartwychwstania w pismach ojcow Kosciola

Niesmiertelnosc duszy trudno pogodzic z doktryna o zmartwychwstaniu, ktora jest fundamentalna dla chrzescijanstwa. Filozofowie greccy, ktorzy propagowali bezwarunkowa niesmiertelnosc czlowieka to rozumieli, dlatego na Areopagu przerwali kazanie apostola Pawla, kiedy doszedl do cielesnego zmartwychwstania (Dz 17:32), poniewaz w ich zrozumieniu zycie wieczne polegalo na uwolnieniu duszy od ciala.

Wielu wczesnochrzescijanskich teologow i przywodcow wywodzilo sie z greckiego kregu kulturowego, przyjmujac bezwarunkowa niesmiertelnosc bez weryfikacji tej idei w Biblii. Do niedawna podobnie bylo wsrod chrzescijanskich myslicieli, ale odkad zaczeto badac te kwestie, niejeden teolog przyjal biblijna nauke o smiertelnosci duszy i warunkowej niesmiertelnosci, w tym miedzy innymi tacy znani teolodzy jak John Stott, Clark Pinnock czy Oscar Cullmann

Pieklo ma trwac tylko tak dlugo, aby zniszczyc szatana i tych, ktorzy poszli za nim. Jak zatem rozumiec teksty biblijne mowiace o karze trwajacej „na wieki”? Najlepiej poszukac ich wyjasnienia w Biblii. W liscie Judy czytamy, ze Sodoma i Gomora „stanowia przyklad kary ognia wiecznego” (Jud 7). „Ogien wieczny” strawil te miasta, a jednak od dawna juz nie plonie! Pokazuje to, ze slowo „wieczny” nie odnosilo sie do czasu trwania ognia, lecz do jego konsekwencji, ktore w przypadku ognia gehenny beda wieczne.

Pierwotnie Zydzi i chrzescijanie wierzyli ze dusza to inaczej czlowiek ( wedlug ksiag Mojzesza dusza jest we krwi ) sladem tego pogladu jest ludowe powiedzenie ze np. w jakies wiosce mieszka 100 lub 500 dusz czyli ludzi , ale z czasem pod wplywem greckim w obu religiach uznano ze dusza lub duch moze zyc bez ciala po smierci

Tak dlugo, jak czlowiek zyje, mysli i dziala, mowimy o nim, ze jest dusza - istota zyjaca. W momencie smierci nastepuje odwrotnosc procesu stworzenia. Pismo Swiete tak opisuje te odwrotnosc: "Wroci sie proch do ziemi, tak jak nim byl, duch zas wroci sie do Boga, ktory go dal" (Kazn. Sal. 12,7). Dech zywota uczynil czlowieka zyjacym. Teraz, gdy Bog zabiera dech zywota, czyli zycie, cialo, czyli materia, podlega procesowi rozkladu - wraca do ziemi, skad zostalo wziete zgodnie ze slowami Bozymi: "bo prochem jestes i w proch sie obrocisz" (I Mojz 3,19). Bardzo wyraznie o tym pisal takze prorok Ezechiel mowiac: "Dusza, ktora grzeszy, ta umrze" (Ezech. 18,20 BG). A wiec dusza, czyli zyjacy, myslacy, rozumny czlowiek, jezeli grzeszy, a wszyscy ludzie takimi sa, podlega wyrokowi smierci jako zaplacie za grzech i musi umierac

Warto przypomniec, ze katolicki dogmat o mekach czysccowych zostal ustanowiony w kosciele Rzymsko-katolickim jako dogmat dopiero okolo roku 1100 n.e. Inne koscioly chrzescijanskie np. Protestanckie czy Prawoslawne nie wierza w czysciec . W temacie tego co to jest lub bedzie pieklo , maja one tez rozne stanowiska , pamietamy ze i dogmat o wiecznym piekle w kosciele Rzymsko-katolickim zostal uznany oficjalnie w sredniowieczu i to nie bez sporow nawet miedzy samymi duchownymi !

Jonatan D

Czy dusza jest ....

https://youtu.be/Ib0pGHhBOMw


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group