FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jesli masz pytanie - DOSKONAŁOŚĆ

Pokoja - 2018-07-15, 16:11
Temat postu: DOSKONAŁOŚĆ
Cytat:
Gal. 4:4
4. Lecz gdy nadeszło wypełnienie (4138) czasu, zesłał Bóg Syna swego, który się narodził z niewiasty i podlegał zakonowi, (BW)

Kol. 2:6-9
6. Jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w nim chodźcie,
7. Wkorzenieni weń i zbudowani na nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono, składając nieustannie dziękczynienie.
8. Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie;
9. Gdyż w nim mieszka cieleśnie cała pełnia (4138) boskości (BW)

Rzym. 11:12-25
12. Bo jeśli ich upadek stał się bogactwem świata, a ich porażka bogactwem pogan, to o ileż bardziej ich pełnia (4138)? [...] 15. Jeśli bowiem odrzucenie ich jest pojednaniem świata, to czym będzie przyjęcie ich, jeśli nie powstaniem do życia z martwych?
25. A żebyście nie mieli zbyt wysokiego o sobie mniemania, chcę wam, bracia, odsłonić tę tajemnicę: zatwardziałość przyszła na część Izraela aż do czasu, gdy poganie w pełni (4138) wejdą, (BW)

Efez. 1:7-10
7. W nim (Chrystusie) mamy odkupienie przez krew jego, odpuszczenie grzechów, według bogactwa łaski jego, 8. Której nam hojnie udzielił w postaci wszelkiej mądrości i roztropności, 9. Oznajmiwszy nam według upodobania swego, którym go uprzednio obdarzył,
10. Tajemnicę woli swojej, aby z nastaniem pełni (4138) czasów wykonać ją i w Chrystusie połączyć w jedną całość wszystko, i to, co jest na niebiosach, i to, co jest na ziemi w nim, (BW)

Efez. 4:13
13. Aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni (4138) Chrystusowej, (BW)


O jaką pełnię (4138) tutaj chodzi?

Zapraszam do dyskusji.

Henryk - 2018-07-15, 18:04
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Pokoja napisał/a:
O jaką pełnię (4138) tutaj chodzi?

Na mój gust, mowa jest tu o połączeniu ciała Chrystusowego z Głową.

Pokoja - 2018-07-15, 21:37
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
O jaką pełnię (4138) tutaj chodzi?

Na mój gust, mowa jest tu o połączeniu ciała Chrystusowego z Głową.


Czy wskażesz precyzyjnie z jakich treści zacytowanych tekstów to wynika? Kto/Co jest tym Ciałem Chrystusowym? Obecnie cytuję tylko to, co w nich jest istotniejsze w sprawie tej pełni.

Cytat:
Gal. 4:4. [...] nadeszło wypełnienie (4138) czasu, zesłał Bóg Syna swego
Kol. 2:9. ... w nim mieszka cieleśnie cała pełnia (4138) boskości (BW)
Rzym. 11:12. Bo jeśli ... upadek (Żydów) stał się bogactwem świata, a ich porażka bogactwem pogan, to o ileż bardziej ich pełnia (4138)?
25. [...] chcę wam, bracia (z Żydów i z pogan), odsłonić tę tajemnicę: zatwardziałość przyszła na część Izraela aż do czasu, gdy poganie w pełni (4138) wejdą,

Efez. 1: 9. (Bóg w Chrystusie oznajmił) nam według upodobania swego, [...] 10. Tajemnicę woli swojej, aby z nastaniem pełni (4138) czasów wykonać ją i w Chrystusie połączyć w jedną całość wszystko, i to, co jest na niebiosach, i to, co jest na ziemi w nim,
Efez. 4:13. Aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni (4138) Chrystusowej, (BW)


Jak teraz to wygląda?

Henryk - 2018-07-16, 07:13
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Pokoja napisał/a:
Czy wskażesz precyzyjnie z jakich treści zacytowanych tekstów to wynika?

Wynika to jednoznacznie z treści Ef 4:13
Cytat:
Kto/Co jest tym Ciałem Chrystusowym?

Powołani, wybrani i... wierni do śmierci.
Dziwne, że zadajesz takie pytania.

Jestem szczerze zaciekawiony jak chcesz połączyć nastanie odpowiedniego czasu (wypełnienie czasu) z Gal.4:4, co nastąpiło ponad dwa tysiące lat temu, z choćby pełnią Boskości z Kol 2:9?
Dopełnienie liczby Ciała Chrystusowego z pogan opisanego w Rz.11:25 jest już łatwiej połączyć z błogosławieństwem dla cielesnego Izraela z Rz 11:12.
Cytat:
Jak teraz to wygląda?

Szczerze? :shock:
Pełna szklanka, nie jest tym co pełnia księżyca.

Pokoja - 2018-07-16, 10:13
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Czy wskażesz precyzyjnie z jakich treści zacytowanych tekstów to wynika?

Wynika to jednoznacznie z treści Ef 4:13


W jaki sposób to tak jednoznacznie wynika z treści Efz. 4;13? Jest ona tak przetłumaczona:

Cytat:
Efez. 4:13. Aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni (4138) Chrystusowej, (BW)

Ap. Paweł napisał tu o "wszystkich". Czy jest w tym tekście jakaś podstawa, aby określenie "wszystkich" nie oznaczało "wszystkich", czyli całego stworzenia, czy wszelkiego ciała na które ma być wylany Duch Świętego Boga Ojca w dniach ostatecznych, Dz.2:17,18?

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Kto/Co jest tym Ciałem Chrystusowym?

Powołani, wybrani i... wierni do śmierci.
Dziwne, że zadajesz takie pytania.


Ni dziw się przedwcześnie!
Powodem do zadania takiego pytania nie jest to, że nie znam odpowiedzi na nie. Chodzi o to, że w zacytowanych tekstach nigdzie nie ma mowy o Ciele Chrystusowym, więc dlaczego wprowadziłeś takie określenie. W innych tekstach ono występuje, ale nie w tych. Trzymajmy się tekstów wątku i tych, które z nimi są w harmonii.

Henryk napisał/a:
Jestem szczerze zaciekawiony jak chcesz połączyć nastanie odpowiedniego czasu (wypełnienie czasu) z Gal.4:4, co nastąpiło ponad dwa tysiące lat temu, z choćby pełnią Boskości z Kol 2:9?
Dopełnienie liczby Ciała Chrystusowego z pogan opisanego w Rz.11:25 jest już łatwiej połączyć z błogosławieństwem dla cielesnego Izraela z Rz 11:12.


Wszystko musi być połączone, a to co Tobie wydaje się takie łatwiejsze, dopiero może się Tobie okazać jakie jest, ale do tego dopiero zmierzam. Udzielenie przeze mnie odpowiedzi na to pytanie, nastąpi tak szybko, jak tylko poznam, że nikt nie podejmie się jej udzielenia. Czy tak pośpiesznie należy kończyć ten wątek? Jednak w ramach wstęnej odpowiedzi, zwrócę uwagę na J. 12:24; 1Kor. 15:35-38

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jak teraz to wygląda?

Szczerze? :shock:
Pełna szklanka, nie jest tym co pełnia księżyca.


Na co naraża się ktoś, kto odpowiada zanim wysłucha?
Jaki może być rezultat filozofii, która polega na podważaniu sensu wątku przed jego zrozumieniem? Na pewno sam tego doświadczysz, chociaż tego Tobie nie życzyłem. Ty jednak już obrałeś taki kierunek. Przykro mi z tego powodu :oops: .

Henryk - 2018-07-16, 21:07
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Pokoja napisał/a:
Ap. Paweł napisał tu o "wszystkich". Czy jest w tym tekście jakaś podstawa, aby określenie "wszystkich" nie oznaczało "wszystkich", czyli całego stworzenia, czy wszelkiego ciała na które ma być wylany Duch Świętego Boga Ojca w dniach ostatecznych, Dz.2:17,18?

Budujesz jakieś prywatne teorie na błędnych założeniach.
„Wszystkich” u Efezjan 4:13 z całą pewnością nie oznacza całego stworzenia!

Dlaczego?
Dlatego, że apostoł, który jest dla mnie Autorytetem, pisze w wierszu poprzednim, czyli 12-tym wyłącznie o „świętych”, o „Ciele Chrystusowym”.
Ef 4:12-13 bw " Aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego, (13) Aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni Chrystusowej,"
Wszyscy „My”- czyli „święci”- ciało Chrystusowe.
Nie podlega to dyskusji!

Biblia nie był pisana do „świata”, a wyłącznie do Kościoła!
Jeśli pisze tam „My”, to na pewno nie jest to mowa o całej ludzkości.
Nie możemy o tym zapominać.

Pokoja - 2018-07-17, 02:08
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ap. Paweł napisał tu o "wszystkich". Czy jest w tym tekście jakaś podstawa, aby określenie "wszystkich" nie oznaczało "wszystkich", czyli całego stworzenia, czy wszelkiego ciała na które ma być wylany Duch Świętego Boga Ojca w dniach ostatecznych, Dz.2:17,18?

Budujesz jakieś prywatne teorie na błędnych założeniach.
„Wszystkich” u Efezjan 4:13 z całą pewnością nie oznacza całego stworzenia!
Dlaczego?
Dlatego, że apostoł, który jest dla mnie Autorytetem, pisze w wierszu poprzednim, czyli 12-tym wyłącznie o „świętych”, o „Ciele Chrystusowym”.
Ef 4:12-13 Wszyscy „My”- czyli „święci”- ciało Chrystusowe.
Nie podlega to dyskusji!

A czy zauważyłeś Henryku, co jest napisane w wierszu 10?
Efez. 4:10-13
Cytat:
10. Ten, który zstąpił, to ten sam, co i wstąpił wysoko ponad wszystkie niebiosa, aby napełnić wszystko. 11. I On ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami, 12. Aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała (osobowości) Chrystusowego, (13) Aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni (doskonałości) Chrystusowej," (BW)


Aby być bezstronnym i rzetelnym, to w tym tekście, chyba należy zwrócić uwagę na:
1. Apostołów, proroków, Ewangelistów, pasterzy i nauczycieli ("pięciu braci") - pierwsi święci
2. Świętych i ich dzieło budowania osobowości (Ciała) Chrystusowej;
3. Osobowość (Ciało) Chrystusową - cechy charakteru;
4. Wymiary pełni Chrystusowej - doskonałe stany bytu Chrystusowego
5. Wszystkich - całe stworzenie
Czy ci z pkt 1 są wszystkimi świętymi, skoro zostali ustanowieni, aby przygotować świętych z pkt 2? Dzieło posługiwania świętych jest dla budowania osobowości Chrystusowej z pkt 3, a ta jak wynika z w. 10 ma objąć wymiary pełni Chrystusowej z pkt 3. Gdy jeszcze uwzględnimy fakt, że olej namaszczenia wylany na głowę Arcykapłana spływał na niego całego, aż do podołka szaty jego i jeszcze na ziemie, to, to obrazuje, kogo obejmuje "Wszystko" z pkt 5 i w. 10

Bardzo chcę abyśmy się zrozumieli, ale dostrzegam, że jest to trudne :cry: .
Biblia jest napisana dla wszystkich, na których w czterech dniach ostatecznych, Milenijnych ma być wylany Duch Świętego Boga Ojca, Dz. 2:17,18. Usilnie staram się, aby niczego nie pomijać z Słowa Bożego w rozważanej kwestii. Aby rozwinąć osobowość Chrystusową w sobie, każdy człowiek będzie musiał znać całe Słowo Boże w sobie, 2Tm. 3:16,17. Nie można jej zrozumić bez prawdziwego poczucia życia, gdyż ona jest KSIĘGĄ prawdziwego życia, a zarazem spisaną Księgą - Biblią.

Henryk - 2018-07-17, 07:23

Masz prawo do swoich przemyśleń, masz prawo nawet nimi dzielić się.
Nie masz jednak prawa narzucać innym tych przekonań.

Pokoja - 2018-07-17, 08:51

Henryk napisał/a:
Masz prawo do swoich przemyśleń, masz prawo nawet nimi dzielić się.
Nie masz jednak prawa narzucać innym tych przekonań.


Już takie prawo mi przyznanno w Realu w sprawie roku religijnego i rolnego.
Proszę jednak zaklawiaturuj :-D , w jaki sposób siła argumentu mająca moc może być narzucaniem przekonania innym :?:

Henryk - 2018-07-17, 18:47
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Pokoja napisał/a:
Gdy jeszcze uwzględnimy fakt, że olej namaszczenia wylany na głowę Arcykapłana spływał na niego całego, aż do podołka szaty jego i jeszcze na ziemie, to, to obrazuje, kogo obejmuje "Wszystko"

Jak pisałem- masz prawo tak myśleć.
Ja mam inne myśli.

Arcykapłan był namaszczany na dziedzińcu, który to (dziedziniec) symbolizuje nie „wszystko”, lecz wyłącznie tych, co wchodzą wiarą przez „bramę”- Jezusa.
Tam przebywa wyłącznie Lud Boży Wieku Ewangelii.
Ci, co przebywali poza dziedzińcem są symbolem na dzisiejszy świat. Oni nigdy nie będą przebywać na „dziedzińcu”!
Byli oddzieleni płotem, a dodatkowo była trzymana straż, aby nawet nie zbliżali się!
Jednak i oni także dostąpią wielkich błogosławieństw w pozafiguralny Wielki Dzień Pojednania.
Świat nie należy do klasy Lewickiej.

Natomiast krew Jezusa spłynęła na Golgocie także na ziemię...

Pokoja - 2018-07-18, 00:17
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Gdy jeszcze uwzględnimy fakt, że olej namaszczenia wylany na głowę Arcykapłana spływał na niego całego, aż do podołka szaty jego i jeszcze na ziemie, to, to obrazuje, kogo obejmuje "Wszystko"

Jak pisałem- masz prawo tak myśleć.
Ja mam inne myśli.

Arcykapłan był namaszczany na dziedzińcu, który to (dziedziniec) symbolizuje nie „wszystko”, lecz wyłącznie tych, co wchodzą wiarą przez „bramę”- Jezusa.
Tam przebywa wyłącznie Lud Boży Wieku Ewangelii.
Ci, co przebywali poza dziedzińcem są symbolem na dzisiejszy świat. Oni nigdy nie będą przebywać na „dziedzińcu”!
Byli oddzieleni płotem, a dodatkowo była trzymana straż, aby nawet nie zbliżali się!
Jednak i oni także dostąpią wielkich błogosławieństw w pozafiguralny Wielki Dzień Pojednania.
Świat nie należy do klasy Lewickiej.

Natomiast krew Jezusa spłynęła na Golgocie także na ziemię...


Witaj Henryku. Cieszę się, że jesteś.
Zgadzam się, że "Świat nie należy do klasy Lewickiej", a także z tym, że "krew Jezusa spłynęła na Golgocie także na ziemię". Jeśli chodzi o ten szczegół, że namaszczenie odbywało się na dziedzińcu, to jego symbolika nie przeczy danemu mi zrozumieniu, które przedstawiam i bronię. Dlaczego? Otóż dlatego, że opis namaszczenia w czasie wędrówki po pustyni, wiązał się z tym, że Namiot Zgromadzenia nie był zlokalizowany na stałe w jednym miejscu, jak w przypadku Świątyni, a i tą też dwa razy już zburzono. Nie bez powodu zwrócona jest uwaga, że olej namaszczenia spływał aż na ziemię, a nie na dziedziniec.

Olej namaszczenia, który z szaty spłynął na ziemię, wsiąknął w nią. Gdy namiot został przemieszczony, to po tym uświęconym miejscu mogli chodzić także ludzie nie poświęceni, czyli WSZYSCY. W tej kwestii mamy ważną informację, zawartą w Dz. 16:6,7. Jest tam napisane o przeszkadzaniu Ducha Świętego [Boga Ojca (DŚBO)] i o nie zgadzaniu się Ducha Jezusowego, dla zamiaru Ap. Pawła i innych z nim. W Jezusie DŚBO w szczególniejszy sposób był od Jordanu. DŚBO następnie został zesłany na ziemię za pośrednictwem Syna Bożego, Pana Jezusa. Wielu jednak z ludzi Chrystusowych, zgasiło go w sobie (ducha nie zagaszajcie), więc spłynął na ziemię.

Stąd mamy w Dz. 16:6,7 dwa określenia, czyli Duch Świętego i Duch Jezusowy. Dopóki byli z Panem Jezusem to, jakby olej namaszczenia był na udzielonej im szacie, albo inaczej na szacie należącej do niego. Wtedy według dobrego rozeznania sytuacji nie pozwalali na prowadzenie działalności (Dz. 19:30). Ci natomiast, którzy znaleźli się poza jego "szatą" (olej spłynął na ziemię), ci sprzeciwiali się i podsycali lud w tym celu. O głupich pannach (klasa wtórej śmierci, która zgasiła DŚBO w sobie), którym lampy zgasły, gdyż nie miały zapasu oliwy w naczyniach, nakazano aby szły na rynek. Olej, który zakupiły nie dał im prawa do poprzedniej roli, czyli pozostają na ziemi.
Tak więc i w przypadku Dz. 16:6,7 WSZYSCY nie dopuścili na działanie Ap. Pawła. Jedni się sprzeciwiali, a inni nie pozwalali.

Henryk - 2018-07-18, 07:12
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Pokoja napisał/a:
Olej namaszczenia, który z szaty spłynął na ziemię, wsiąknął w nią. Gdy namiot został przemieszczony, to po tym uświęconym miejscu mogli chodzić także ludzie nie poświęceni, czyli [color=darkred]WSZYSCY

Zastanawiam się, czy można używać określenia „uświęcone miejsce”?
Nie przedmiot lub miejsce jest święte, jedynie Bóg.
Co do Namiotu, to uświęcała go obecność Boża w postaci światła Szekina, pomiędzy Cherubami.
Namiot, a także cały lud Izraelski przebywali na pustyni (puszczy) z dala od innych narodów.
Byli od nich oddzieleni.
Nie można więc raczej mówić, że po tym miejscu mogli chodzić „wszyscy”.
Tam zwyczajnie nikt nie docierał.

Co do ostatniej świątyni- tej za czasów Jezusa- posiadała ona dziedzińce dla kobiet, a nawet dla pogan!
Co było nie do pomyślenia gdy stały wcześniejsze budowle.

Henryk - 2018-07-18, 07:28
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Pokoja napisał/a:
O głupich pannach (klasa wtórej śmierci, która zgasiła DŚBO w sobie), którym lampy zgasły, gdyż nie miały zapasu oliwy w naczyniach, nakazano aby szły na rynek. Olej, który zakupiły nie dał im prawa do poprzedniej roli, czyli pozostają na ziemi.

Nie wydawał bym tak szybko wyroku na te „głupie panny”. :-D
One pozostały wierne do końca. Nie zhańbiły się związkami z innymi, tylko czekały podobnie jak te „mądre”, na Oblubieńca.
Zabrakło jedynie im rozumu, rozwagi, czujności...
Może żyły zbyt beztrosko?
Uważam, podobnie jak inni, że jest to klasa „wielkiego grona”, „wielkiej rzeszy”.
One w ucisku wypiorą swe szaty, aby były czyste.
Uważam także, że one w ostateczności dostąpią nawet przemiany natury na duchową, choć nie taką jak Oblubienica Barankowa.

nike - 2018-07-18, 10:55

Głupie Panny to druhny na weselu Baranka.
Pokoja to co ty piszesz, to jest twoje dociekliwe studiowanie, czy z literatury sług?
Bardzo proszę o odpowiedź. :-D

Pokoja - 2018-07-18, 10:59
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
O głupich pannach (klasa wtórej śmierci, która zgasiła DŚBO w sobie), którym lampy zgasły, gdyż nie miały zapasu oliwy w naczyniach, nakazano aby szły na rynek. Olej, który zakupiły nie dał im prawa do poprzedniej roli, czyli pozostają na ziemi.

Nie wydawał bym tak szybko wyroku na te „głupie panny”. :-D
One pozostały wierne do końca. Nie zhańbiły się związkami z innymi, tylko czekały podobnie jak te „mądre”, na Oblubieńca.
Zabrakło jedynie im rozumu, rozwagi, czujności...
Może żyły zbyt beztrosko?
Uważam, podobnie jak inni, że jest to klasa „wielkiego grona”, „wielkiej rzeszy”.
One w ucisku wypiorą swe szaty, aby były czyste.
Uważam także, że one w ostateczności dostąpią nawet przemiany natury na duchową, choć nie taką jak Oblubienica Barankowa.


A czy, aby dobrze odróżniasz Oblubienicę od Panien, jej towarzyszek? Mądre Panny to są towarzyszki Olubienicy - Wielkie Grono:

Cytat:
Ps. 45:14-15
14. Córka królewska jest cała obciążona perłami, A szata jej złotem tkana.
15. We wzorzystej sukni wiodą ją do króla; Za nią panny, przyjaciółki jej, są prowadzone do ciebie. (BW)


Oblubienica idzie pierwsza, a za nią jej towarzyszki. Natomiast głupie panny nie weszły na wesele. Poszły do sprzedawców, a gdy wróciły, drzwi były już zamknięte, odmówiono im wejścia.

Pokoja - 2018-07-18, 11:01

nike napisał/a:
Głupie Panny to druhny na weselu Baranka.
Pokoja to co ty piszesz, to jest twoje dociekliwe studiowanie, czy z literatury sług?
Bardzo proszę o odpowiedź. :-D


Ze Słowa Bożego. Inne tak należy traktować, Dz. 17:11.

Pokoja - 2018-07-18, 11:10
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Olej namaszczenia, który z szaty spłynął na ziemię, wsiąknął w nią. Gdy namiot został przemieszczony, to po tym uświęconym miejscu mogli chodzić także ludzie nie poświęceni, czyli [color=darkred]WSZYSCY

Zastanawiam się, czy można używać określenia „uświęcone miejsce”?
Nie przedmiot lub miejsce jest święte, jedynie Bóg.
Co do Namiotu, to uświęcała go obecność Boża w postaci światła Szekina, pomiędzy Cherubami.
Namiot, a także cały lud Izraelski przebywali na pustyni (puszczy) z dala od innych narodów.
Byli od nich oddzieleni.
Nie można więc raczej mówić, że po tym miejscu mogli chodzić „wszyscy”.
Tam zwyczajnie nikt nie docierał.

Co do ostatniej świątyni- tej za czasów Jezusa- posiadała ona dziedzińce dla kobiet, a nawet dla pogan!
Co było nie do pomyślenia gdy stały wcześniejsze budowle.


Miejsce przebywania Przybytku na puszczy jest tylko symbolem, obrazem rzeczywistości:

Cytat:
Izaj. 66:1
1. Tak mówi Pan: Niebo jest moim tronem, a ziemia podnóżkiem moich nóg: Jakiż to dom chcecie mi zbudować i jakież to jest miejsce, gdzie mógłbym spocząć?
(BW)


Cała Ziemia jest jednym podnóżkiem Bożym.

nike - 2018-07-18, 21:45

Pokoja napisał/a:
Ze Słowa Bożego. Inne tak należy traktować, Dz. 17:11.

Czyli sam sobie tłumaczysz tekst?

Pokoja - 2018-07-18, 22:28

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ze Słowa Bożego. Inne tak należy traktować, Dz. 17:11.

Czyli sam sobie tłumaczysz tekst?


Niczego nie czynię sobie. Jeżeli już coś zamieszczałem na forum, to z numeracją tekstu według BG, a następnie według Konkordancji Stronga, którą Pan nam dał, aby nawet prosty człowiek miał możliwość wejrzeć w bogactwo Prawdy Słowa Bożego. Za to mu bardzo dziękuję. Każdy mógł się odnieść do tłumaczonej treści, więc niczego sobie nie czynię.

Henryk - 2018-07-19, 07:24
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Pokoja napisał/a:
A czy, aby dobrze odróżniasz Oblubienicę od Panien, jej towarzyszek? Mądre Panny to są towarzyszki Olubienicy - Wielkie Grono:

Czy aby na pewno przypowieść Jezusa jest kontynuacją proroctwa Dawida? :roll:

Jeśli byłaby tu mowa (powiedzmy) o Rebece, która wraz z pannami udała się do Izaaaka, to „panny towarzyszki” pasują...
Cytat:
Poszły do sprzedawców, a gdy wróciły, drzwi były już zamknięte, odmówiono im wejścia.

Jeśli dobrze Ciebie zrozumiałem, to nie dostanie się na wesele oznacza wtórą śmierć, choć zaraz dalej piszesz, że pozostały na ziemi.
Cytat:
O głupich pannach (klasa wtórej śmierci, która zgasiła DŚBO w sobie), którym lampy zgasły, gdyż nie miały zapasu oliwy w naczyniach, nakazano aby szły na rynek. Olej, który zakupiły nie dał im prawa do poprzedniej roli, czyli pozostają na ziemi.

- Co oznacza, że w ogóle nie rozumiem o czym piszesz.

„Zamkniętych drzwi” nikt jeszcze nie interpretował jako „wtórą śmierć”, jedynie utracenie sposobności stania się Oblubienicą.

Wyrażenie „wyszły” - " Tedy podobne będzie królestwo niebieskie dziesięciu pannom, które wziąwszy lampy swoje, wyszły przeciwko oblubieńcowi." Mt 25:1 bg- nie oznacza dosłownego wyjścia, lecz jest to określeniem aktu wiary.
Podobnie słowo „wyjdźcie” " A o północy stał się krzyk: Oto oblubieniec idzie; wynijdźcie przeciwko niemu!" Mt 25:6 - nie oznacza literalnego wyjścia, lecz okazania pewnego aktu wiary, okazania stopnia duchowego rozwoju...

Pokoja - 2018-07-19, 08:46

Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Jestem szczerze zaciekawiony jak chcesz połączyć nastanie odpowiedniego czasu (wypełnienie czasu) z Gal.4:4, co nastąpiło ponad dwa tysiące lat temu, z choćby pełnią Boskości z Kol 2:9?
Dopełnienie liczby Ciała Chrystusowego z pogan opisanego w Rz.11:25 jest już łatwiej połączyć z błogosławieństwem dla cielesnego Izraela z Rz 11:12.

Wszystko musi być połączone, a to co Tobie wydaje się takie łatwiejsze, dopiero może się Tobie okazać jakie jest, ale do tego dopiero zmierzam. W ramach wstępnej odpowiedzi, zwróciłem już uwagę na J. 12:24; 1Kor. 15:35-38


Wyczekiwanie na odpowiedź działa pobudzająco, dla czynienia wysiłków we własnym zakresie, aby udzielić jej, albo przyjąć z przekonaniem, że jest zgodna z Duchem Słowa Bożego. Ze swej strony w odpowiedzi połączę Gal. 4:4 (J. 2:24) z Kol. 2:9 (1Kor. 15:35-38). Tak więc zupełne poznanie, co to znzczy, że pełnia Boskości cieleśnie mieszka w Chrystusie, nastanie wtedy, gdy się wypełni: 2Tes. 2:9; 2Tm. 4:8 i Ap. 1:7.
W odpowiedzi wykażę też, że w Rz. 11:12, chodzi o doskonałość zakonu i wyroczni (Rz. 3;1,2) powierzonych Żydom. Natomiast w Rz. 11:25, chodzi o to, że zatwardziała część Izraela w taki sposób oddziałuje na narody, aby nie przyszła ich doskonałość. Dzieło Kościoła w Chrystusie, Kościoła tak z Żydów, jak i z narodów ma jednak przełamać ten sprzeciw, Mt. 12:18-21; Ap. 21:24-27.

Pokoja - 2018-07-19, 09:47
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
A czy, aby dobrze odróżniasz Oblubienicę od Panien, jej towarzyszek? Mądre Panny to są towarzyszki Olubienicy - Wielkie Grono:

Czy aby na pewno przypowieść Jezusa jest kontynuacją proroctwa Dawida? :roll:

Jeśli byłaby tu mowa (powiedzmy) o Rebece, która wraz z pannami udała się do Izaaaka, to „panny towarzyszki” pasują...

Powołałem się na Ps. 45, aby wskazać na różnicę między Oblubienicą, a pannami, jej towarzyszkami. Tylko w tym celu, chociaż Twoja sugestia o kontynuacji jest słuszna, ale to uboczny temat w wątku o Doskonałości zakonów – natury i figury, mających za zadanie ukształtować osobowość Chrystusową u WSZYSTKICH na różnych poziomach bytu.

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Poszły do sprzedawców, a gdy wróciły, drzwi były już zamknięte, odmówiono im wejścia.

Jeśli dobrze Ciebie zrozumiałem, to nie dostanie się na wesele oznacza wtórą śmierć, choć zaraz dalej piszesz, że pozostały na ziemi.


Tak, ci z wysokiego powołania w Wieku Ewangelii, którzy nie weszli na wesele są „klasą wtórnej śmierci, więc będą żyć na ziemi, a nie w niebie (cokolwiek to znaczy).

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
O głupich pannach (klasa wtórej śmierci, która zgasiła DŚBO w sobie), którym lampy zgasły, gdyż nie miały zapasu oliwy w naczyniach, nakazano aby szły na rynek. Olej, który zakupiły nie dał im prawa do poprzedniej roli, czyli pozostają na ziemi.

- Co oznacza, że w ogóle nie rozumiem o czym piszesz.
„Zamkniętych drzwi” nikt jeszcze nie interpretował jako „wtórą śmierć”, jedynie utracenie sposobności stania się Oblubienicą.


Nie tylko Oblubienicą, ale i pannami, jej towarzyszkami. Wtórna śmierć obejmuje tych, którzy zgasili w sobie DŚBO. Oznacza to też, ścieknięcie "oleju namaszczenia" Arcykapłana na ziemię. Ci uwolnieni z śmierci adamowej (pierwszej śmierci), którzy zostali ożywieni DŚBO, stali się uczestnikami powołania niebiańskiego. Utracjusze DŚBO (zgasili go w sobie) umarli dla powołania niebiańskiego. To jest śmierć wtórna, ale nie utrata życia ziemskiego.

Pan Jezus jednak powiedział do Piotra, jeśli ci nóg (które po kapieli w drodze do Wieczernika się zakurzyły piaskiem) nie umyję, nie będziesz miał cząstki ze mną, a umył też nogi Judaszowi, który cały nie był czysty. W Rz. 2:7 jest napisane:
Cytat:
Rzym. 2:7. Tym, którzy przez trwanie w dobrym uczynku dążą do chwały i czci, i nieśmiertelności, da żywot wieczny; (BW)


Tekst wyraźnie wskazuje, że dążący do wysokiej nagrody przez samo dążenie do niej, otrzymają chociaż najmniejszą cząstkę, czyli życie wieczne. Nie czytałeś nigdy o tym? Jak to jest, że nie wiesz o czym piszę? Co Ty badasz? Słowo Boże, czy literaturę? Ja przyjmuję literaturę sług, ale badam Słowo Boże, czy ona jest z nim zgodna i przyjmuję sercem to, co jest zgodne z Pismem Świętym, Dz. 17:11. Dzielę się też tym co mi jest dane, z tym, który naucza, a on będzie odpowiadał przed Panem, jeżeli zignoruje, to, co w tym jest od niego.

Cytat:
Gal. 6:6. A ten, którego się naucza Słowa Bożego, niechaj się dzieli wszelkim dobrem z tym, który naucza. (BW)


A czy Ty postępujesz inaczej? Pan Jezus przestrzegał ślepemu podążaniu, gdyż wtedy może się zdarzyć, że ślepiec łatwowiernie da się prowadzić ślepcowi. W każdej sprawie "owca" powinna się upewniać, że podąża za głosem pasterza, J. 10:1-5.

Cytat:
Jan. 10:1. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą.
2. Kto zaś wchodzi przez drzwi, jest pasterzem owiec.
3. Temu odźwierny otwiera i owce słuchają jego głosu, i po imieniu woła owce swoje, i wyprowadza je.
4. Gdy wszystkie swoje wypuści, idzie przed nimi, owce zaś idą za nim, gdyż znają jego głos.
5. Za obcym natomiast nie pójdą, lecz uciekną od niego, ponieważ nie znają głosu obcych.
(BW)


Jeżeli "owca" jest nagle czymś zaskoczona, to może oznaczać, że już nie jego głosu słucha, lecz najemnika, albo"wilka w owczej skórze". A to może oznaczać, że jest już niewierząca i Słowo Chrystusowe jest dla niej mową w obcym języku, 1Kor. 14:21,22

Henryk napisał/a:
Wyrażenie „wyszły” - " Tedy podobne będzie królestwo niebieskie dziesięciu pannom, które wziąwszy lampy swoje, wyszły przeciwko oblubieńcowi." Mt 25:1 bg- nie oznacza dosłownego wyjścia, lecz jest to określeniem aktu wiary.
Podobnie słowo „wyjdźcie” " A o północy stał się krzyk: Oto oblubieniec idzie; wynijdźcie przeciwko niemu!" Mt 25:6 - nie oznacza literalnego wyjścia, lecz okazania pewnego aktu wiary, okazania stopnia duchowego rozwoju...


Tak.

Henryk - 2018-07-20, 07:37
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Pokoja napisał/a:
Powołałem się na Ps. 45, aby wskazać na różnicę między Oblubienicą, a pannami, jej towarzyszkami. Tylko w tym celu, chociaż Twoja sugestia o kontynuacji jest słuszna, ale to uboczny temat w wątku o Doskonałości zakonów – natury i figury, mających za zadanie ukształtować osobowość Chrystusową u WSZYSTKICH na różnych poziomach bytu.

To nie była sugestia.
To było poddanie w wątpliwość, czego nadal trzymam się. ;-)
Cytat:
Tak, ci z wysokiego powołania w Wieku Ewangelii, którzy nie weszli na wesele są „klasą wtórnej śmierci, więc będą żyć na ziemi, a nie w niebie (cokolwiek to znaczy).

Powołanie było jedno- niebiańskie. Nie było niskiego powołania i wysokiego.
Cytat:
Nie tylko Oblubienicą, ale i pannami, jej towarzyszkami. Wtórna śmierć obejmuje tych, którzy zgasili w sobie DŚBO.

Nie wiem, jak doszedłeś do tego, że „głupie panny” zgasiły w sobie Ducha?
Wyraźnie pisze że miały olej, tylko im zbrakło („nasze lampy gasną”). Nie starczyło oleju aby rozpoznać czas, a nie samego Oblubieńca.
Zresztą te "mądre" też zasnęły...
Ja za to nie karał bym ich śmiercią wtórą. :-(
Cytat:
Tekst wyraźnie wskazuje, że dążący do wysokiej nagrody przez samo dążenie do niej, otrzymają chociaż najmniejszą cząstkę, czyli życie wieczne.

Słyszałeś, że dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło? :-D
Cytat:
Nie czytałeś nigdy o tym? Jak to jest, że nie wiesz o czym piszę? Co Ty badasz? Słowo Boże, czy literaturę?

Spytam tak samo nieładnie:
Co Ty badasz Biblię, czy konkordancję „według Konkordancji Stronga, którą Pan nam dał”.
Cytat:
Ja przyjmuję literaturę sług, ale badam Słowo Boże, czy ona jest z nim zgodna i przyjmuję sercem to, co jest zgodne z Pismem Świętym, Dz. 17:11. Dzielę się też tym co mi jest dane, z tym, który naucza, a on będzie odpowiadał przed Panem, jeżeli zignoruje, to, co w tym jest od niego.

Znowu nie jestem pewien co masz na myśli...
Boję się domyślać.
Cytat:
Jeżeli "owca" jest nagle czymś zaskoczona, to może oznaczać, że już nie jego głosu słucha, lecz najemnika, albo "wilka w owczej skórze". A to może oznaczać, że jest już niewierząca i Słowo Chrystusowe jest dla niej mową w obcym języku, 1Kor. 14:21,22

Zacytujmy:
1Kor 14:21-22 psz "W Prawie Mojżesza czytamy: „Przemówię do mego ludu w innych językach i ustami obcokrajowców, ale i tak Mnie nie posłuchają – mówi Pan”. (22) Widzicie więc, że dar mówienia obcymi językami nie jest znakiem prowadzącym do wiary, lecz do niewiary. Dar proroctwa natomiast, prowadzi ludzi do wiary."
A to zrozumiałem, że... nic nie rozumiem, bo chyba mówisz innym językiem.
Ha 2:2 br "A Pan mi tak odpowiedział: Opisz to wszystko, co widzisz, dokładnie wypisz wszystko na tablicach, tak żeby z łatwością mogło być czytane."

Pokoja - 2018-07-20, 20:35
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Powołałem się na Ps. 45, aby wskazać na różnicę między Oblubienicą, a pannami, jej towarzyszkami. Tylko w tym celu, chociaż Twoja sugestia o kontynuacji jest słuszna, ale to uboczny temat w wątku o Doskonałości zakonów – natury i figury, mających za zadanie ukształtować osobowość Chrystusową u WSZYSTKICH na różnych poziomach bytu.

To nie była sugestia.
To było poddanie w wątpliwość, czego nadal trzymam się. ;-)


To jest Twoja samokrytyka. Masz do tego prawo, aby zmagać się z samym sobą. Kto sam się rozsądza, ten nie będzie sądzony.

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tak, ci z wysokiego powołania w Wieku Ewangelii, którzy nie weszli na wesele są „klasą wtórnej śmierci, więc będą żyć na ziemi, a nie w niebie (cokolwiek to znaczy).

Powołanie było jedno- niebiańskie. Nie było niskiego powołania i wysokiego.


Życie na ziemi nie jest jakimś nowym powołaniem, lecz powrotem do pierwotnego dziedzictwa, Kpł. 25:8-13. To jest cząstka z Chrystusem, o której powiedział Ap. Piotrowi przy umywaniu nóg i o to samo chodzi w Rz. 2:7. Wtórna śmierć dotyczy tylko tych, którzy otrzymali wysokie, niebiańskie powołanie, a zgasili DŚBO w sobie - zabrakło im oliwy w lampach i w naczyniach.

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Nie tylko Oblubienicą, ale i pannami, jej towarzyszkami. Wtórna śmierć obejmuje tych, którzy zgasili w sobie DŚBO.

Nie wiem, jak doszedłeś do tego, że „głupie panny” zgasiły w sobie Ducha?
Wyraźnie pisze że miały olej, tylko im zbrakło („nasze lampy gasną”). Nie starczyło oleju aby rozpoznać czas, a nie samego Oblubieńca.
Zresztą te "mądre" też zasnęły...
Ja za to nie karał bym ich śmiercią wtórą. :-(


Oliwa jest symbolem DŚBO, a ich lampy zgasły, gdyż nie miały zapasu oliwy w naczyniach. A czy wyobrażasz sobie wesele bez panien? A czy wyobrażasz sobie, że wesele zamiera, gdyż głupie panny poszły kupować olej, czy nawet muszą przejść wielki ucisk, aby wejść na wesele? Mądre panny wchodzą zaraz za Oblubienicą, jak wskazuje Ps. 45? A ile czasu trzeba czekać na głupie, aby były na weselu druhnami Oblubienicy?

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tekst wyraźnie wskazuje, że dążący do wysokiej nagrody przez samo dążenie do niej, otrzymają chociaż najmniejszą cząstkę, czyli życie wieczne.

Słyszałeś, że dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło? :-D


A czytałeś o czymś takim w Słowie Bożym?

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Nie czytałeś nigdy o tym? Jak to jest, że nie wiesz o czym piszę? Co Ty badasz? Słowo Boże, czy literaturę?

Spytam tak samo nieładnie:
Co Ty badasz Biblię, czy konkordancję „według Konkordancji Stronga, którą Pan nam dał”.

To jest badanie Pisma Świętego. Konkordancja pokazuje znaczenie użytego w nim określenia, pokazuje określenia jakie zostały w niej dodane, ujęte lub zamienione. Jest to odpowiednik badania jej w językach oryginalnych, a nie komentarzy do niego. Nie znaczy to jednak, ze nie można się posługiwać komentarzami. Też mają swoją wartość, ale nie taką jak Pismo Święte.

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja przyjmuję literaturę sług, ale badam Słowo Boże, czy ona jest z nim zgodna i przyjmuję sercem to, co jest zgodne z Pismem Świętym, Dz. 17:11. Dzielę się też tym co mi jest dane, z tym, który naucza, a on będzie odpowiadał przed Panem, jeżeli zignoruje, to, co w tym jest od niego.

Znowu nie jestem pewien co masz na myśli...
Boję się domyślać.

To się nie domyślaj i nie bój. Po prostu zapytaj. Ludzie boją się tego, czego nie rozumieją.

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jeżeli "owca" jest nagle czymś zaskoczona, to może oznaczać, że już nie jego głosu słucha, lecz najemnika, albo "wilka w owczej skórze". A to może oznaczać, że jest już niewierząca i Słowo Chrystusowe jest dla niej mową w obcym języku, 1Kor. 14:21,22

Zacytujmy:
1Kor 14:21-22 psz "W Prawie Mojżesza czytamy: „Przemówię do mego ludu w innych językach i ustami obcokrajowców, ale i tak Mnie nie posłuchają – mówi Pan”. (22) Widzicie więc, że dar mówienia obcymi językami nie jest znakiem prowadzącym do wiary, lecz do niewiary. Dar proroctwa natomiast, prowadzi ludzi do wiary."
A to zrozumiałem, że... nic nie rozumiem, bo chyba mówisz innym językiem.


W zakonie jest raczej napisane: Dlaczego przez inne usta, obcymi językami mówią ludowi żydowskiemu mocarstwa, narody, a nawet ich prorocy, sędziowie i kapłani, a na końcu Mesjasz i jego Kościół, chociaż mówili w ich języku, albo w diasporze. Zwraca na to uwagę Mojżesz, Izaak, Pan Jezus, czy Ap. Paweł:

Cytat:
5 Moj. 28:43. Obcy przybysz, który jest pośród ciebie, będzie się wznosił coraz wyżej nad ciebie, a ty będziesz schodził coraz niżej. 44. On będzie tobie pożyczał, a nie ty jemu, on będzie głową, a ty będziesz ogonem. 45. Spadną na ciebie te wszystkie przekleństwa i będą cię ścigały, i dosięgną cię, aż zginiesz, gdyż nie słuchałeś głosu Pana, Boga twego, aby przestrzegać jego przykazań i ustaw, jakie ci nadał. 46. I będą na tobie i na twoim potomstwie jako znak i cudowny dowód na wieki 47. Za to, że nie służyłeś Panu, Bogu twemu, w radości i w dobroci serca, mając wszystkiego w bród, 48. Będziesz służył twoim nieprzyjaciołom, których Pan ześle na ciebie, w głodzie, w pragnieniu, w nagości i w niedostatku wszystkiego i włoży żelazne jarzmo na twój kark, aż cię wytępi. 49. Sprowadzi Pan na ciebie naród z daleka, z krańca ziemi, jakby orlim lotem, naród, którego języka nie słyszałeś, 50. Naród o srogim obliczu, który nie okaże względu starcowi i nad pacholęciem się nie zlituje. (BW)

Izaj. 28:5-13
5. W owym dniu będzie Pan Zastępów ozdobną koroną i wspaniałym diademem dla resztki swojego ludu, 6. I natchnieniem dla siedzącego na stolicy sędziowskiej, i mocą bohaterską dla tych, którzy odpierają atak pod bramą. 7. Ale i ci chwieją się od wina i zataczają się od mocnego napoju; kapłan i prorok chwieją się od mocnego napoju, są zmożeni winem, zataczają się od mocnego napoju, chwieją się podczas prorokowania, zataczają się podczas wyrokowania. 8. Bo wszystkie stoły aż do ostatniego miejsca są pełne plugawych wymiocin.
9. Kogóż to chce uczyć poznania i komu tłumaczyć objawienie? Czy odwykłym od mleka, odstawionym od piersi? 10. Bo paple przepis za przepisem, przepis za przepisem, nakaz za nakazem, nakaz za nakazem, trochę tu, trochę tam. 11. Zaiste, przez jąkających się i mówiących obcym językiem przemówi do tego ludu ten, 12. Który im rzekł: To jest odpoczynek, dajcie odpoczynek zmęczonemu, i to jest wytchnienie! Lecz nie chcieli słuchać.
13. Dlatego dojdzie ich słowo Pana: Przepis za przepisem, przepis za przepisem, nakaz za nakazem, nakaz za nakazem, trochę tu, trochę tam - aby idąc padli na wznak i potłukli się, uwikłali się i zostali złapani. (BW)

Mat. 13:12-15
12. Albowiem temu, kto ma, będzie dane i obfitować będzie: a temu kto nie ma i to, co ma, będzie odjęte. 13. Dlatego w podobieństwach do nich mówię, bo, patrząc, nie widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją. 14. I spełnia się na nich proroctwo Izajasza, które powiada: Będziecie stale słuchać, a nie będziecie rozumieli; będziecie ustawicznie patrzeć, a nie ujrzycie, 15. Albowiem otępiało serce tego ludu, uszy ich dotknęła głuchota, oczy swe przymrużyli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, i sercem nie rozumieli, i nie nawrócili się, a Ja żebym ich nie uleczył. (BW)


Teksty powyższe wskazują: Dlaczego przez inne usta, obcymi językami mówią ludowi temu (1Kor. 14:21,22)? Otóż dlatego, że utracili wiarę i oddali się bałwochwalstwu. Z tego powodu obca narody zaczęły nad Żydami panować. Tak więc to samo dla niewierzących jest na znak, że stali się niewierzący, a dla wierzących jest proroctwem o dziele (karcącym) Bożym względem ludu. Dlaczego Ty nie rozumiesz, szukaj sam odpowiedzi.

Cytat:
Ha 2:2 br "A Pan mi tak odpowiedział: Opisz to wszystko, co widzisz, dokładnie wypisz wszystko na tablicach, tak żeby z łatwością mogło być czytane."


Boski Plan Wieków, Cienie Przybytku na puszczy, czy Wielka Piramida w Egipcie, czy Wielka Piramida Stworzenia, mogą być bardzo szybko czytane, widziane, a jak wielu rozumie ich przekaz. Może zechcesz się zapoznać z treścią wątku: Rzeki Epok Edenu.
http://biblos.feen.pl/vie...pok+edenu#38435

Henryk - 2018-07-21, 08:28
Temat postu: Re: DOSKONAŁOŚĆ
Pokoja napisał/a:
Oliwa jest symbolem DŚBO, a ich lampy zgasły, gdyż nie miały zapasu oliwy w naczyniach.

Uważam, że błędnie zakładasz że oliwa służąca do oświetlenia jest symbolem wyłącznie ducha świętego.
Tego symbolem jest przecież... „święty olej namaszczenia”!

Kapłani nie byli namaszczani oliwą do kaganków lecz specjalnym olejem, którego wyrób był bardzo obostrzony.
Oliwę każdy wytłaczał sobie sam w domach.
Musimy bardzo wyraźnie o tym sobie powiedzieć i zapamiętać!
Cytat:
A czy wyobrażasz sobie wesele bez panien? A czy wyobrażasz sobie, że wesele zamiera, gdyż głupie panny poszły kupować olej, czy nawet muszą przejść wielki ucisk, aby wejść na wesele?

Już o tym pisaliśmy i Ty sam na koniec napisałeś „Tak”.
Czyżbyś zapomniał?
Wejście mądrych i głupich panien na weselenie oznacza literalnego wejścia, lecz jedynie okazanie, na jakim etapie jest duchowy rozwój danej jednostki.
Tak więc olej, służący do oświetlenia jest symbolem światła- szczególnie duchowego, mądrości, poświęcenia, pokoju, Bożego błogosławieństwa...
Cytat:
czy nawet muszą przejść wielki ucisk, aby wejść na wesele?

O! To już nie klasa „wtórej śmierci”? :shock:
Cytat:
Mądre panny wchodzą zaraz za Oblubienicą, jak wskazuje Ps. 45?

Dla mnie zdecydowanie Oblubienicą zostają „mądre panny” z przypowieści.
Będzie ich 144000.
Cytat:
A ile czasu trzeba czekać na głupie, aby były na weselu druhnami Oblubienicy?

A kto to wie? :-(
Chciałbym, aby to było już.

Pokoja - 2018-07-21, 14:26
Temat postu: Doskonałość i sprzężenie zakonu natury z figuralnym
Doskonałość i sprzężenie zakonu natury z figuralnym

https://imageshack.com/i/pmHE3vcjj

Pokoja - 2018-07-21, 19:54

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Oliwa jest symbolem DŚBO, a ich lampy zgasły, gdyż nie miały zapasu oliwy w naczyniach.

Uważam, że błędnie zakładasz że oliwa służąca do oświetlenia jest symbolem wyłącznie ducha świętego.
Tego symbolem jest przecież... „święty olej namaszczenia”!

Kapłani nie byli namaszczani oliwą do kaganków lecz specjalnym olejem, którego wyrób był bardzo obostrzony.
Oliwę każdy wytłaczał sobie sam w domach.
Musimy bardzo wyraźnie o tym sobie powiedzieć i zapamiętać!


Mt. 25:8; Łk. 7:46 –oliwa służyła do oświetlania, a odpowiednio przyrządzona służyła także do namaszczenie. Duch Świętego Boga Ojca, Duch Prawdy – naucza, oświeca /Łk. 12:12; J. 14:17,26; 15:26; 16;13; Rz. 8:14; 1Kor. 2:10; 12:7-11; Efz. 6:17; 2Pio. 1:19-21; 1J. 5:6. To jest "mleko" Badacza Pisma Świętego z Słowa Bożego. Nie "piłeś" go jeszcze? Musimy to znowu bardzo wyraźnie poruszać?! Jeszcze potrzebujesz, aby o tym sobie powiedzieć i zapamiętać?!

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
A czy wyobrażasz sobie wesele bez "panien"? A czy wyobrażasz sobie, że wesele zamiera, gdyż "głupie panny" poszły kupować olej, czy nawet muszą przejść wielki ucisk, aby wejść na wesele?

Już o tym pisaliśmy i Ty sam na koniec napisałeś „Tak”.
Czyżbyś zapomniał?

Niczego nie zapomniałem, więc "nie odwracaj kota ogonem", bo to nieładnie.

Henryk napisał/a:
Wejście mądrych i głupich panien na weselenie oznacza literalnego wejścia, lecz jedynie okazanie, na jakim etapie jest duchowy rozwój danej jednostki.
Tak więc olej, służący do oświetlenia jest symbolem światła- szczególnie duchowego, mądrości, poświęcenia, pokoju, Bożego błogosławieństwa...


To znaczy, że "głupie panny" były już pozbawione tego wszystkiego, dlatego są nazwane "głupimy". Do czego odniosłem się, potwierdzając: Tak?

Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Wyrażenie „wyszły” - " Tedy podobne będzie królestwo niebieskie dziesięciu pannom, które wziąwszy lampy swoje, wyszły przeciwko oblubieńcowi." Mt 25:1 bg- nie oznacza dosłownego wyjścia, lecz jest to określeniem aktu wiary.
Podobnie słowo „wyjdźcie” " A o północy stał się krzyk: Oto oblubieniec idzie; wynijdźcie przeciwko niemu!" Mt 25:6 - nie oznacza literalnego wyjścia, lecz okazania pewnego aktu wiary, okazania stopnia duchowego rozwoju...


Tak

Tak więc widzisz, że napisałem "Tak", potwierdzając, że to jest przypowieść, bo o to w tym cytacie chodzi, a nie literalne wydarzenie.
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
czy nawet muszą przejść wielki ucisk, aby wejść na wesele?

O! To już nie klasa „wtórej śmierci”? :shock:

Jeżeli by to były towarzyszki Oblubienicy, to wesele musiałoby czekać.
Udowodnij to, co mi imputujesz. Czytaj proszę uważniej, gdyż zachowujesz się jak ktoś rozkapryszony.

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Mądre panny wchodzą zaraz za Oblubienicą, jak wskazuje Ps. 45?

Dla mnie zdecydowanie Oblubienicą zostają „mądre panny” z przypowieści.
Będzie ich 144000.

"Mądre panny" (które posnęły, tylko zasmuciły DŚBO), to towarzyszki Oblubienicy, a "głupie panny” (którym ostatecznie "zgasły lampy", czyli zgasiły w sobie DŚBO), to "klasa wtórnej śmierci", która otrzyma tą cząstkę, którą jest życie wieczne na ziemi, a nie boska natura, czy anielskie miejsce w niebie.
Cytat:
Mat. 13:12. Albowiem temu, kto ma, będzie dane i obfitować będzie: a temu kto nie ma i to, co (mniema, że) ma, będzie odjęte.(BW)

Nie decyduję za Ciebie. Każdy za siebie w tej części odpowiada.

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
A ile czasu trzeba czekać na głupie, aby były na weselu druhnami Oblubienicy?

A kto to wie? :-(
Chciałbym, aby to było już.


Nie chodzi mi o ustalanie czasu oczekiwania w latach, lecz o to, że jeżeli "głupie panny" są towarzyszkami Oblubienicy, to Kontynuacja wesela Oblubieńca z Oblubienicą byłaby udaremniona, aż do czasu gdy te "głupie panny" pójdą nakupią sobie oliwy. Gdy wróciły, to i tak nie zostały wpuszczone, więc jakie to druhny, towarzyszki Oblubienicy. Chcesz w tym tkwić, to już Twoja sprawa.

Henryk - 2018-07-21, 20:17

Pokoja napisał/a:
To jest "mleko" Badacza Pisma Świętego z Słowa Bożego. Nie "piłeś" go jeszcze? Musimy to znowu bardzo wyraźnie poruszać?! Jeszcze potrzebujesz, aby o tym sobie powiedzieć i zapamiętać?!

Drogi Bracie „Pokoja”.

Mleko lubię, choć nie powinienem pić go tłustego.
Wiesz- cholesterol i te inne sprawy... :-(
Widzę, że nieopatrznie zacząłem dyskusję ze zjadaczem „twardego pokarmu”. :shock:
Niech tak zostanie.
Obyś tylko nie połamał sobie zębów na nim.

Zapewne nie dorastam Tobie do pięt, ale wcale nawet nie zamierzam! :lol:
Pozdrawiam.
Było to do przewidzenia... :-(

Pokoja - 2018-07-21, 22:21

Drogi Bracie „Henryku”.

Też lubię mleko i wyroby mleczne. Cholesterol mam dobry.
Dziękuję Tobie za udział w dyskusji. Była ona ważna, ale i trudna w rodzaju trudno kopnąć oścień wbity we własną nogę.
My Badacze Pisma Świętego mamy bardzo dużo do uczynienia. Powinniśmy to uczynić. Abyśmy to my sami uczynili. Uczynimy, jeśli taka będzie wola Pańska względem nas. Inaczej, to uczyni już "Elizeusz", czyli świat nauki. Uczyni to w sposób jeszcze bardziej precyzyjny, gdyż będzie miał nowoczesne narzędzia.

Miej się dobrze

Pozdrawiam.

Henryk - 2018-07-22, 08:48

Pokoja napisał/a:
Inaczej, to uczyni już "Elizeusz", czyli świat nauki.

Widzę, że bardzo daleko zaszedłeś na tym „twardym pokarmie”.
- Oczywiście jest to sarkazm! :-(

Elizeusz, posiadający „dwójnasób” ducha Eliasza, czyli Jezusa- światem nauki? :shock:
Można nawet uważać, że Elizeusz przedstawia nam działalność „wielkiego grona” po zabraniu Kościoła.
Ale żeby Elizeusz był „światem nauki”, posiadającym władzę i ducha Eliasza? Wykluczone! :!:

Myślę jednak, że jeszcze niejednym nas zaskoczysz. :-(

Pokoja - 2018-07-22, 22:31

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Inaczej, to uczyni już "Elizeusz", czyli świat nauki.

Widzę, że bardzo daleko zaszedłeś na tym „twardym pokarmie”.
- Oczywiście jest to sarkazm! :-(

Elizeusz, posiadający „dwójnasób” ducha Eliasza, czyli Jezusa- światem nauki? :shock:
Można nawet uważać, że Elizeusz przedstawia nam działalność „wielkiego grona” po zabraniu Kościoła.
Ale żeby Elizeusz był „światem nauki”, posiadającym władzę i ducha Eliasza? Wykluczone! :!:

Myślę jednak, że jeszcze niejednym nas zaskoczysz. :-(


Właśnie Elizeusz jest typem na człowieka nauki, którego rzeczywisty Eliasz (Chrystus z Kościołem w czasie wtórej paruzji - od czasu ostatecznego i działalności Pastora Russella), powołał do badannia archeologicznego. Dzięki temu odkryto wiele manuskryptów, wspólnie zgłębiano tajemnicę Wielkiej piramidy Egipskiej. Dzieła Elizeusza noszą znamiona naukowych odkryć i wynalazków. Elizeusz był łysy, a mówi się, że na mądrej głowie włosy nie siedzą (rosną).

Na tę okoliczność nawet śpiewamy pieśń:

Cytat:
124 Pośród hucznej życia fali

1. POŚRÓD hucznej życia fali Mędrzec życie zgłębić chce; Bada z bliska i z oddali, Nie skończone dzieło Twe.

Chór: Próżne ludzkie są mitręgi, Aby zgłębić Boski plan, Trzeba, wglądać w Święte Księgi, Które dał nam w łasce Pan.

2. Mędrzec pragnie świat naprawić i wysila rozum swój, Bo nie wierzy, że świat zbawić Musiał śmiercią aż Syn Twój.
3. Przyjdzie jednak chwila błoga, Że zrozumie Zbawcę świat; Mędrzec zwróci się do Boga I upadku znajdzie ślad.
4. Mędrzec swoją marność zmierzy, Zacznie badać Boski plan; W Chrystusową Krew uwierzy, Doskonały ujrzy stan.


Ponadto podaje treść 2Krl. 2:9-14:

BIBLIA GDAŃSKA
Cytat:
(9) A (1961) gdy przeszli (5674), rzekł (559) Elijasz (452) do (413) Elizeusza (477): Żądaj (7592), czego (4100) chcesz, abym ci (8901) uczynił (6213) pierwej (2962) niż będę wzięty (3947) od (5973) ciebie. Tedy rzekł (559) Elizeusz (477): Proszę (4994) niech będzie (1961) dwójnasobny (6310_8147) duch (7307) twój we (413) mnie;

(10) Ale mu on odpowiedział (559): Trudnejś (7185) rzeczy pożądał (7592); wszakże (518) ujrzyszli (7200) mię (853), gdy będę wzięty (3947) od (854) ciebie, tak (3651) ci (8901) się stanie (1961); ale jeźli (518) nie (519) ujrzysz, nie (369) nie (3808) stanieć się 1961).

(11) I stało się (1961), gdy oni (1992) przecię (~1980) szli (1980) rozmawiając (1696), oto (2009) wóz (7393) ognisty (784), i konie (5483) ogniste (784) rozłączyły (6504) (996) obydwóch (8147). I wstąpił (5927) Elijasz (452) w wichrze (5591) do nieba (8064).

(12) Co Elizeusz (477) widząc (7200) (1931), wołał (6817): Ojcze (1) mój, ojcze (1) mój! Wozie (7393) Izraelski (3478) i jazdo (6571) jego. I nie (3808) widział (7200) go więcej (5750). A pochwyciwszy (2388) szaty (899) swe rozdarł (7167) je na dwie (8147) części (7168).

(13) I podniósł (7311) płaszcz (º155) Elijaszowy (477), który (834) był spadł (5307) z (5921) niego, a wróciwszy się (7725), stanął (5975) nad (5921) brzegiem (8193) Jordanu (3383). A tak wziąwszy (3947) płaszcz (º155) Elijaszowy (477), który (834) był spadł (5307) z (5921) niego, uderzył (6221) nim wody (º4325), mówiąc (559): Gdzież (346) jest Pan (3068), Bóg (430) Elijaszowy (477)?

(14) A tak (637) i on (1931) uderzył (5221) nim wody (º4325), a rozdzieliły się (2673) tam (2008) i sam (2008), i przeszedł (5674) Elizeusz (477).

Na podst Konkord. Stronga z nr

Kod:
(9) Elijasz (452) kontynuując (1961) wiedzenie do służby (5674) Elizeusza (477); Rzekł (559): Proś (7592) pierwej (2962) z (5973) wewnątrz (8901) w duchu ustawy (413), jakiego rodzaju (4100) moc nauczania (3947) kształtować (6213);  Elizeusz (477) odpowiedział (559): Proszę (4994), ustanów (1961) w duchu ustawy (413) drugie (8147) usta (6310) w celu wprowadzenia władzy (7307);

(10) Odpowiedział (559): uczyniłeś trudnym (7185) proszenie o siebie (7592); Stanie się (1961) wewnątrz (8901), kiedy (518) zgodny z prawdą (3651), razem (854) staniesz w obliczu (7200) oznaki (853) mocy nauczania (3947); jeśli (518) nie (369) nie (3808) stanie się (1961).

(11) Oni (1992) postępując (~1980) prowadzili życie (bycia) (1980): Rozmawiając (1696), zniknęli (1961);  Oto (2009) rydwan (7393) koni (5483) ognistych (784), gniewu bożego (784) rozłączył (6504) obydwóch (8147) w pośrodku (996). Elijasz (452) był podniesiony (5927) wichrem (5591) nieba (8064 atmosfery).
(12) Elizeusz (477) stając w obliczu (7200) tego (1931), wołał (6817): Ojcze (1), ojcze (1)!  Jeźdźcu (6571) jeźdźców (7393) Izraela (3478), patrzących na siebie wzajemnie (7200), będących upartymi (2388) bez (3808) trwania (5750); Oszukanych (899), rozerwanych (7167) dwóch (8147) oddartych kawałków materiału (7168).

(13) Podniósł (7311) płaszcz proroczy (º155) Elijaszowy (477), ten który (834) na teren (5921) przydzielony losem (5307). Zawrócił i szedł z powrotem (7725), zajął stanowisko (5975) nad (5921) brzegiem (8193) Jordanu (3383). Wziąwszy (3947) płaszcz proroczy (º155) Elijaszowy (477), ten który (834) na teren (5921), przydzielony losem (5307), uderzył (5221) wody (º4325), mówiąc (559): Gdzież (346) Jehowa (3068), Bóg (430) Elijasza (477)?

(14) Tym bardziej (637) on (1931) uderzył (5221) wody (º4325); Rozdzieliły się (2673) tam (2008); Tam (2008) Elizeusz (477) był wiedzionym do służby (5674).


Na podst. KS bez numerów

(9) Elijasz kontynuując wiedzenie do służby Elizeusza; Rzekł: Proś pierwej z wewnątrz w duchu ustawy, jakiego rodzaju moc nauczania kształtować; Elizeusz odpowiedział: Proszę, ustanów w duchu ustawy drugie usta w celu wprowadzenia władzy;

(10) Odpowiedział: uczyniłeś trudnym proszenie o siebie; Stanie się wewnątrz, kiedy zgodny z prawdą, razem staniesz w obliczu oznaki mocy nauczania; jeśli nie, nie stanie się.

(11) Oni postępując prowadzili życie (bycia): Rozmawiając, zniknęli; Oto rydwan koni ognistych, gniewu Bożego w pośrodku rozłączył obydwóch. Elijasz był podniesiony wichrem nieba (atmosfery).

(12) Elizeusz stając w obliczu tego, wołał: Ojcze, ojcze! Jeźdźcu jeźdźców Izraela, patrzących na siebie wzajemnie, będących upartymi bez trwania; Oszukanych, rozerwanych, dwóch oddartych kawałków materiału.

(13) Podniósł płaszcz proroczy Elijaszowy, ten który na teren przydzielony losem. Zawrócił i szedł z powrotem, zajął stanowisko nad brzegiem Jordanu. Wziąwszy płaszcz proroczy Elijaszowy, ten który na teren przydzielony losem, uderzył wody, mówiąc: Gdzież Jehowa, Bóg Elijasza?
(14) Tym bardziej on uderzył wody; Rozdzieliły się tam; Tam Elizeusz był wiedzionym do służby.

Pokoja - 2018-07-23, 10:56

Na podst. KS bez numerów napisał/a:


(9) Elijasz kontynuując wiedzenie do służby Elizeusza; Rzekł: Proś pierwej z wewnątrz w duchu ustawy, jakiego rodzaju moc nauczania kształtować; Elizeusz odpowiedział: Proszę, ustanów w duchu ustawy drugie usta w celu wprowadzenia władzy;

(10) Odpowiedział: uczyniłeś trudnym proszenie o siebie; Stanie się wewnątrz, kiedy zgodny z prawdą, razem staniesz w obliczu oznaki mocy nauczania; jeśli nie, nie stanie się.

(11) Oni postępując prowadzili życie (bycia): Rozmawiając, zniknęli; Oto rydwan koni ognistych, gniewu Bożego w pośrodku rozłączył obydwóch. Elijasz był podniesiony wichrem nieba (atmosfery).

(12) Elizeusz stając w obliczu tego, wołał: Ojcze, ojcze! Jeźdźcu jeźdźców Izraela, patrzących na siebie wzajemnie, będących upartymi bez trwania; Oszukanych, rozerwanych, dwóch oddartych kawałków materiału.

(13) Podniósł płaszcz proroczy Elijaszowy, ten który na teren przydzielony (powinno być: przydzielono) losem. Zawrócił i szedł z powrotem, zajął stanowisko nad brzegiem Jordanu. Wziąwszy płaszcz proroczy Elijaszowy, ten który na teren przydzielony (powinno być: przydzielono) losem, uderzył wody, mówiąc: Gdzież Jehowa, Bóg Elijasza?
(14) Tym bardziej on uderzył wody; Rozdzieliły się tam; Tam Elizeusz był wiedzionym do służby.


Treść 2Krl. 2:23 zwraca uwagę na fakt, że Elizeusz był łysy:

BIBLIA GDAŃSKA
Cytat:
(23) Potem szedł (5927) stamtąd (8033) do Betel (1008). A gdy (1931) szedł (5927) drogą (1870), dzieci (5288) małe (6996) wyszły (3318) z (4480) miasta (5892), i naśmiewały się (7046) z (8902) niego, i mówiły (559) mu (8901): Idźże (5927) łysy (7142), idźże (5927) łysy (7142)!


Na podst Konkord. Stronga z numerami
Kod:
(23) Odchodząc (5927) stamtąd (8033) zmieszał (5927) on (1931) sposób postępowania (1870) Betel (1008); Nieznacznie (6996) podniecona (5892) młodzież (5288) była wywiedziona (3318), według (8901) rozkazywania (559);  Naśmiewała się (7046)
tak że (4480) : Wychodź (5927) łysy (7142) w postaci (8902), wychodź (5927) łysy (7142)!


Na podst Konkord. Stronga bez numerów
(23) Odchodząc stamtąd zmieszał on sposób postępowania Betel; Nieznacznie podniecona młodzież była wywiedziona, według rozkazywania; Naśmiewała się tak że: Wychodź łysy w postaci, wychodź łysy!

Betel oznacza Dom Boży, a skoro to z niego wysłano dzieci, źle nastawione do Elizeusza, to może oznaczać stan i okres zepsucia w tym już sprofanowanym Domu. To kojarzy się z czasem upadającego Babilonu Wielkiego, który z Domu Bożego uczynił najpierw targowisko, a na końcu "jaskinię demoralizacji i zbójców", jak w przypadku figuralnego Domu Bożego za czasów Heliego i w czasie działalności Pana jezusa.

Wyjście z "Betel" ma więc związek z naszymi czasami, w których pod pozorem cudownego uzdrawiania i mówienia martwymi językami, wielu przypisuje sobie działanie w mocy Bożej (chociaż wykorzystuje najnowszą jeszcze ukrytą wiedzę), a przez negatywnie nastawionych naiwnych, lekceważy się to, co daje Bóg w czasie ostatecznym, czyli w czasie rozmnożenia się umiejętności. Nie powinno się tego ani wywyższać, ani poniżać, lecz przyjmować z wdzięcznością, ku chwale Bożej tak daleko, jak to służy jej i człowiekowi.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group