FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jesli masz pytanie - Dla czyjej potrzeby zakon był fundamentem skruchy?

Pokoja - 2019-03-02, 10:38
Temat postu: Dla czyjej potrzeby zakon był fundamentem skruchy?
BIBLIA GDAŃSKA
Cytat:
1. Przetoż (1352) zaniechawszy (863) początkowych (746) nauk (3056) o Chrystusie (5547), miejmy się (5342) ku (1909) doskonałości (5047), nie (3362) znowu (3825) zakładając (2598) grunty (2310) pokuty (3341) od (575) uczynków (2041) martwych (3498) i wiary (4102) w (1909) Boga (2316).
2. Nauki (1322) chrztu (909) i o wkładaniu (1936) rąk (5495), i o powstaniu (386) umarłych (3498), i o sądzie (2917) wiecznym (166);
3. A (2532) to (5124) uczynimy (4160), jeźli (1437) tylko (4007) Bóg (2316) dopuści (2010).


Na podst Konkord. Stronga z nr
Kod:
1. Jeśli nie (3362) kładziemy (2598) znowu (3825) fundamentu (2310) skruchy (3341) z powodu (575):
a) martwych (3498) działań (2041),
b) wiary (4102) w (1909) Boga (2316).
c) nauczania (1322) chrztu (909)
d) wkładania (1936) rąk (5495),
e) powstania (386) umarłych (3498),
f) sądu (2917) wiecznego (166);   
2. Uczyniliśmy (4160) to (5124) chociaż (4007) na wypadek gdyby (1437) nawet (2532) Bóg (2316) ustąpił (2010).

3. Toteż (1352) odłączając się (863) ku (1909) mocom niebieskim (746) nauk (3056) Chrystusowych (5547), zmierzajmy do (5342) doskonałości (5047),


Na podst. KS bez nr
1. Jeśli nie kładziemy znowu fundamentu skruchy z powodu:
a) martwych działań,
b) wiary w Boga.
c) nauczania chrztu

909 – zanurzenie (w wodzie); omycie (rytualne), chrzest
d) wkładania rąk,

e) powstania umarłych,
f) sądu wiecznego;
2. Uczyniliśmy to chociaż na wypadek gdyby, nawet Bóg ustąpił.

3. Toteż odłączając się ku mocom niebieskim nauk Chrystusowych, zmierzajmy do doskonałości,


PYTANIA

1. Czy Chrystusowcy mają zaniechać początkowych nauk Chrystusowych (pnCh)?
2. Czego dotyczą te pnCh?
3. Przez kogo były wprowadzone i kiedy praktykowane pnCh?

Czy raczej chodzi o to:
4. Czy Chrystusowcy powinni się odłączyć od trwania w budowaniu fundamentu skruchy, a zwrócić się ku mocom niebieskim nauk Chrystusowych, by zmierzać do doskonałości?
5. Co dla Chrystusowców znaczy rzeczywistość, ukazywana pod postacią siedmiu podstawowych nauk fundamentu skruchy (7pnfs)?
6. Co kolejno oznacza 7pnfs?
7. Czy w 1Kor. 12:31 Ap. Paweł uczy o pnCh i zaczniejszej drodze, czy o tym, że usilne zabieganie wskaże drogę w zgodzie z doskonałością?

BIBLIA GDAŃSKA
Cytat:
(31) Starajcie się usilnie (2206) o lepsze (2909) dary (5486); a ja wam (5213) jeszcze (2089) zacniejszą (2596_5236) drogę (3598) ukażę (1166).


Na podst Konkord. Stronga z nr
Kod:
(31) Nadto (2089) ubieganie się gorliwie o (2206) lepsze (2909) dary łaski (5486), ukaże (1166) wam (5213) drogę (3598) w zgodzie z (2596) doskonałością (5236).


Na podst. KS bez nr
(31) Nadto ubieganie się gorliwie o lepsze dary łaski, ukażą wam drogę w zgodzie z doskonałością.

ZAPRASZAM DO DYSKUSJI
(tylko żołnierzy Chrystusowych)

Dariusz - 2019-03-02, 11:47

Pokoja, sorry, ale tak mgliście przedstawiłaś temat, że nie spodziewaj się konstruktywnej rozmowy.
Jakieś skróty, jakieś niezrozumiałe zagadnienia...
Dlaczego tam mało osób Tobie odpowiada?

nike - 2019-03-02, 12:32

Zgadzam się z Dariuszem, zupełnie nie rozumiem o co tobie chodzi i kto to są ci CHRYSTUSOWCY?
Pokoja - 2019-03-02, 22:01

Dariusz napisał/a:
Pokoja, sorry, ale tak mgliście przedstawiłaś temat, że nie spodziewaj się konstruktywnej rozmowy.
Jakieś skróty, jakieś niezrozumiałe zagadnienia...
Dlaczego tam mało osób Tobie odpowiada?


Co jest dla Ciebie mgliste "Dariuszu"? O jakie niezrozumiałe skróty Tobie chodzi? Wskaż to proszę, abym mógł się do tego odnieść. Wtedy zrozumiesz może, dlaczego jest duże zainteresowanie treścią tematu, ale nie dyskusją.

Pokoja - 2019-03-02, 22:27

nike napisał/a:
Zgadzam się z Dariuszem, zupełnie nie rozumiem o co tobie chodzi i kto to są ci CHRYSTUSOWCY?


Wybacz droga Nike, ale to jest niesamowity zarzut, abyś Ty nie wiedziała, kto to są Chrystusowcy. Nie badałaś nigdy treści Dz. 11:26, że w Antiochii poraz pierwszy uczniów Pana Jezusa nazwano Chrystusowcami, albo inaczej Pomazańcami, a nie Chrześcijanami, jak przemycił to KRK do Pisma Świętego, mieniąc się aniołem światłości. Uczniów nie nazwano od chrztu, praktykowanego według formuły rzymskiej, lecz od namaszczenie Duchem Świętego Boga Ojca (DŚBO). Do pogan odstępczy kościół łatwiej mógł dotrzeć przez chrzest niż przez namaszczenie DŚBO, dlatego przemycono taką nazwę (Chrześcijanie), a nie Chrystusowcy - Pomazańcowcy. Nazwa Chrześcijanie nie pochodzi od Chrystusa, lecz od chrztu. KRK poszedł na łatwiznę, dla troski o:
1. Cielesność;
2. Sławę;
3. Władzę;
4. Życie ziemskie, a nie niebiańskie powołanie.

Są to cztery pokusy, którym nie uległ Pan Jehoszua (niby Jezus). Trzy były na początku na pustyni, gdy był u opuszczonych z Janem Chrzcicielem.

Duchowni KRK mają na sutannach 30 guzików, co ma symbolizować ich wierność Chrystusowi, a zdradzili go przez pójście na łatwiznę. Postapili podobnie jak obecnie przy wprowadzeniu religi do szkoły. Postąpili w sprzeczności z MĄDRYM duchem Instrukcji MEN w sprawie deklaracji rodziców i inne okołokonkordatowe odstępstwa wyznaniowe. Jeżeli zaakceptowali Instrukcję MEN, zgodznie z Rz. 13:1-5, to dlaczego nie dali moralnego przykładu w jej realizacji w życiu szkolnym? To się nazywa OBŁUDA :!:

Tam jest dużo obłudników na czele z tym, który myje i całuje nogi, a Pan Jehoszua, nakazał tylko wzajemnie umywać sobie nogi. Powinien dać też umyć sobie nogi. Co oni chcą przez to pokazać? Czy to, że są bardziej oddani Bogu niż Chrystus? To jest obłuda w najczystszej postaci, gdyż uczeń z grzeszników nie może być większy niż jego bezgrzeszny Mistrz. Znają to przecież, ale chcą, aby ich ludzie widzieli. Dla pozoru działają, jak celebryci.

nike - 2019-03-03, 07:59

Pokoja napisał/a:
Nie badałaś nigdy treści Dz. 11:26, że w Antiochii poraz pierwszy uczniów Pana Jezusa nazwano Chrystusowcami, albo inaczej Pomazańcami, a nie Chrześcijanami,

Nie zauważyłam żeby Biblia to wspominała.
Wiem,ze wyznawców Jezusa w Antiochii po raz pierwszy nazwano chrześcijanami właśnie od chrztu.

Henryk - 2019-03-03, 08:34

nike napisał/a:
Wiem,ze wyznawców Jezusa w Antiochii po raz pierwszy nazwano chrześcijanami właśnie od chrztu.

Naśladowca Chrystusa- chrześcijanin:
http://biblia.oblubienica...am/1/version/TR
Ochrzczony- zanurzony:
http://biblia.oblubienica...am/1/version/TR

Pokoja - 2019-03-03, 08:49

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Nie badałaś nigdy treści Dz. 11:26, że w Antiochii poraz pierwszy uczniów Pana Jezusa nazwano Chrystusowcami, albo inaczej Pomazańcami, a nie Chrześcijanami,

Nie zauważyłam żeby Biblia to wspominała.
Wiem,ze wyznawców Jezusa w Antiochii po raz pierwszy nazwano chrześcijanami właśnie od chrztu.


Nie od chrztu lecz od Chrystusa, Pomazańca. Sprawdź znaczenie słowa nr 5547, użytego w Dz. 11:26. I wszystko powinno być jasne. KRK czuł się bezkarny, aby to zmienić i przemycić. Nazwa od chrztu pozwala na zdobycie większej platformy wyznawców i to w łatwy sposób, gdyż chrzest był barziej powszechny niż pomazanie DŚBO w Chrystusie.

Pokoja - 2019-03-03, 21:05

Pokoja napisał/a:
nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Nie badałaś nigdy treści Dz. 11:26, że w Antiochii poraz pierwszy uczniów Pana Jezusa nazwano Chrystusowcami, albo inaczej Pomazańcami, a nie Chrześcijanami,

Nie zauważyłam żeby Biblia to wspominała.
Wiem,ze wyznawców Jezusa w Antiochii po raz pierwszy nazwano chrześcijanami właśnie od chrztu.


Nie od chrztu lecz od Chrystusa, Pomazańca. Sprawdź znaczenie słowa nr 5547, użytego w Dz. 11:26. I wszystko powinno być jasne.


Dziękuję z uwagę, gdyż dzięki niej, muszę przyznać się do niezręcznej omyłki pisarskiej. W Dz. 11:26, występiuje określenie o numerze 5546, a nie 5547, jak to omyłkowo wpisałem przy tłumaczeniu tekstu.
Bardzo przepraszam za nieuwagę.

Poza tym określenie o numerze 5546 Chrystianos znaczy związany z Chrystusem (Pomazańcem), dlatego w Dz. 11:26, powinno być Chrystusowcami. To określenie, zdecydowanie nie jest od chrztu, lecz od Chrystusa. Można by zapytać, czy uczniowie Jana Chrzciciela w Efezie (Dz. 19:2-7) byli związani z Chrystusem, chociaż o nim nauczali? Nie byli z nim związani, a jednak ochrzczeni byli. Od znaczenia chrztu można by Chrześcijanami nazwać już Jana Chrzciciela i jego pierwszych uczniów, ale nie Chrystusowcami, gdyż pomazanie uczniów DŚBO było nowym aktem związania się ich z Bogiem w Chrystusie.

Dzieje Ap. 11:26

BIBLIA GDAŃSKA

Cytat:
26. I (1161) (1096) bawili się (4863) przez cały (3650) rok (1763) przy (1722) onym zborze (1577), i uczyli (1321) mnóstwo (3793) wielkie (2425); a najpierwej (4412) w (1722) Antyjochii (490) uczniowie (3101) nazwani są (5537) Chrześcijanami (5546).

Na podst Konkord. Stronga z nr
Kod:
26. Pojawili się (1096) w (1722) zborze (1577); Zgromadzili razem (4863) dość duże (2425) pospólstwo (3793), a (1161) całe (3650) uczyli (1321) dłuższy okres czasu (1763); Przede wszystkim (4412) w (1722) Antiochii (490) uczniowie (3101) byli nazwani (5537) Chrystusowcami (5546).    

Na podst. KS bez nr
26. Pojawili się w zborze; Zgromadzili razem dość duże pospólstwo, a całe uczyli dłuższy okres czasu; Przede wszystkim w Antiochii uczniowie byli nazwani Chrystusowcami.

Pokoja - 2019-03-09, 21:12
Temat postu: Re: Dla czyjej potrzeby zakon był fundamentem skruchy?
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=5100#108008

Pokoja napisał/a:
Na podst. KS bez nr
1. Jeśli nie kładziemy znowu fundamentu skruchy z powodu:
a) martwych działań,
b) wiary w Boga.
c) nauczania chrztu
909 – zanurzenie (w wodzie); omycie (rytualne), chrzest
d) wkładania rąk,
e) powstania umarłych,
f) sądu wiecznego;
2. Uczyniliśmy to chociaż na wypadek gdyby, nawet Bóg ustąpił.

3. Toteż odłączając się ku mocom niebieskim nauk Chrystusowych, zmierzajmy do doskonałości,


Na podst. KS bez nr
Ad 1. Jeśli nie kładziemy znowu fundamentu skruchy z powodu:
a) martwych działań,

Tekstem z Żyd. 6:1-3 Ap. Paweł zwrócił się do Żydów, dla których Zakon Synaju (Mojżeszowy), stał się Pedagogiem, który doprowadził ich do Chrystusa, Gal. 3:22-24. Stali się więc Chrystusowcami, uczestnikami powołania niebiańskiego. których w Cezarei nazwano Sektą Nazarejczyków, podobnie i w Rzymie (Dz. 17:6; 24:5; 28:22). Obecnie używa się zastępczego określenia (od chrztu) Chrześcijanie (podobnie zamiast Jehoszua, Jezus). Te dwa określenia różnią się między sobą zakresem zastosowania. Pierwsze kojarzy się z Oblubienicą, a drugie z Nierządnicą (Babilon Wielki).

Każdy pomazany Duchem Świętego Boga Ojca (DŚBO) wcześniej był symbolicznie ochrzczony w wodzie przez całkowite zanurzenie w niej. Chrzest w wodzie to podpis jednej strony umowy Nowego Przymierza, a Pomazanie DŚBO to podpis Boga, czyli drugiej strony dwustronnego stosunku duchowego w Nowym Przymierzu. Natomiast nazwa Chrześcijanin, powiązana jest z różną formułą chrztu, poczynając od zrobienia znaku krzyża na czole oseska (niewierzącego, ateisty) pomoczonym palcem w wodzie, pokropienie, umycie, zanurzenie.

Gdy do Świątyni Chrystusowej weszli osoby z narodów to w Zborze w Antiochii, powstał spór w kwestii obrzezania ich. Zwolennicy obrzezania w ten sposób kładli znowu fundament skruchy, który wcześniej był położony w narodzie żydowskim pod zakonem, ale nie wytrwali, Gal. 2:14. Fundament skruchy pod zakonem obejmował sześć podstawowych kwestii. Pierwszą z nich są martwe (3498) działania (2041, uczynki). Określenia o numerach 2041 i 3498 poza Żyd. 6:1, występują razem w następujących tekstach:
Żyd. 9:14; Ap. 14:13; 20:12,13

Hebr. 9:13-14
Cytat:
13. Bo jeśli krew kozłów i wołów oraz popiół z jałowicy przez pokropienie uświęcają skalanych i przywracają cielesną czystość,
14. O ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienie nasze od MARTWYCH UCZYNKÓW, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu. (BW)


I usłyszałem głos z nieba, mówiący: Napisz: Umarli w Panu umierający, to zamożni od niedawna. Zaprawdę mają na myśli Ducha, aby odpoczywać od cierpienia samych siebie, ponieważ same korzyści idą za tym. Ap. 14:13 na podstawie Konkordancji Stronga

W Żyd. 9:14 cały porządek służby związany z składaniem ofiar, został zaliczony do martwych działań (uczynków), a Ap. 14:13 odnosi się do korzyści (uczynków, 2041) tych, którzy umarli duchowo w Panu, zgasili w sobie DŚBO. W 2Kor. 3:7-11 tą służbę zakonu Ap. Paweł nazwał służbą śmierci i potępienia w przeciwieństwie do służby ducha w sprawiedliwości, czyli życia w Chrystusie. Jeżeli ta pierwsza była ceniona więcej niż to dla niej przewidziano (jako cień – instrukcja, a nie cel sam w sobie), to też stała się służbą dla demonów, 1Kor. 10:19,20. Ap. Paweł napisał w Kol. 2:17-23, że ta służba z jej nakazami i zakazami, strzeżona przez ludzkich aniołów nie miała mocy dla opanowania zmysłów. Moc ma służba żywej wiary, kształtującej osobowość w Chrystusie. Doświadczył on, że być z tymi, którzy dla tej osobowości Chrystusowej żyją, to trwać w prawdziwym życiu. W takim jednak przypadku nie można nic zyskać. Zysk zapewnia dopiero działanie dla dobra tych, którzy nadal mentalnie są związani z służbą śmierci, ale chcą się z niej wyzwolić, Flp. 1:19-30

Istotna różnica między dwiema służbami, czyli między służbą śmierci i służbą ducha ożywiającego, pozwala zrozumieć istotę wypowiedzi Pana Jehoszua (Jezusa) w Łk. 14:26,27. Jeżeli ktoś, kto chce iść za nim, a nadal trwa w służbie śmierci, w której liczy się miłowanie tylko tych, którzy mają takie same cielesne usposobienie, obrzezanie, ten nie może być prawdziwie uczniem jego. Pan w swym nauczaniu nakazywał miłować nawet nieprzyjaciół swoich, czyli nawet siebie w przypadku braku żydowskiego cielesnego usposobienia.

Pokoja - 2019-03-18, 12:10
Temat postu: Świadectwo dla Boga
Żyd. 6:1-3
1. Jeśli nie kładziemy znowu fundamentu skruchy z powodu:
a) martwych działań,
b) wiary w Boga.
c) nauczania chrztu
909 - zanurzenie (w wodzie); omycie (rytualne), chrzest
d) wkładania rąk,
e) powstania umarłych,
f) sądu wiecznego;

2. Uczyniliśmy to chociaż na wypadek gdyby, nawet Bóg ustąpił.
3. Toteż odłączając się ku mocom niebieskim nauk Chrystusowych (Mt. 24:35), zmierzajmy do doskonałości,


Cytat:
Mt. 24:35. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą.

Ad 1. Jeśli nie kładziemy znowu fundamentu skruchy z powodu:
b) wiary w Boga


wiary (4102) w (1909) Boga (2316), a inaczej - świadectwo dla Boga; przekonanie wobec Boga. Jest to coś odmiennego od określenia stanu z Mr. 11:22:
Cytat:
20. A rano idąc mimo figowe drzewo, ujrzeli, iż z korzenia uschło. 21. Tedy wspomniawszy Piotr, rzekł mu: Mistrzu! oto figowe drzewo, któreś przeklął, uschło. 22. A Jezus odpowiadając, rzekł im: Miejcie (2192) wiarę (4102) w Boga (2316). Mar. 11:20-23

(Mat. 13:31-32; Mat. 17:20).

Mr. 11:22 na podstawie KS
Kod:
Mmiejcie za coś (2192) zapewnienie (4102) Boga (2316).

Tu nie chodzi o wiarę w istnienie Boga, a tylko o poważne traktowanie jego zapewnień, objawionych zamierzeń.

W Żyd. 6:1-3 chodzi o to, co wierzący powinien mieć dla Boga. Natomiast w Mr. 11:22 chodzi o to, aby poważnie traktować to, co Bóg zapewnia, że chce uczynić, np. wyrwać drzewo figowe (zatwardziały naród izraelski), czy górę (pluralistyczne królestwo drugiego świata) i przenieść je do morza („morza wzburzonych narodów). W takim przypadku świadectwem wierzącego dla Boga będzie uczynienie z przekonaniem (wiarą), z wolnej, dobrej woli, jakiejś cząstki, którą Bóg mu objawia z dzieła swego, które chce wykonać. Nie chodzi tu więc o wyrwanie dowolnego drzewa za oknem, dla zaspokojenia próżności (zachcianki), aby udowodnić swoją wiarę. To jest rodzaj kuszenia Boga na daremno.

Abraham wystawiony na próbę, dał świadectwo Bogu, że posiada wiarę w jego działanie, więc wierzył, że Bóg nie udaremni czegoś swym żądaniem, lecz ma moc aby spełnić obietnicę:

Cytat:
Hebr. 11:17. Przez wiarę Abraham poniósł na ofiarę Izaaka, gdy był wystawiony na próbę, i ofiarował jednorodzonego, on, który otrzymał obietnicę, 18. Do którego powiedziano: Od Izaaka nazwane będzie potomstwo twoje. 19. Sądził, że Bóg ma moc wskrzeszać nawet umarłych; toteż jakby z umarłych, mówiąc obrazowo, otrzymał go z powrotem. (BW)


Natomiast szemrzący Izraelici, uwolnieni z Egiptu, mający cielesne usposobienie, potrzebowali szczególnych doświadczeń, aby uwierzyć i ocalić życie po ukąszeniu przez węże:
Cytat:
4 Moj. 21:5. I zaczął lud mówić przeciw Bogu i przeciw Mojżeszowi: Po co wyprowadziliście nas z Egiptu, czy po to, abyśmy pomarli na pustyni? Gdyż nie mamy chleba ani wody i zbrzydł nam ten nędzny pokarm. 6. Wtedy zesłał Pan na lud jadowite węże, które kąsały lud, i wielu z Izraela pomarło. 7. Przyszedł więc lud do Mojżesza i rzekli: Zgrzeszyliśmy, bo mówiliśmy przeciwko Panu i przeciwko tobie; módl się do Pana, żeby oddalił od nas te węże. I modlił się Mojżesz za lud. 8. I rzekł Pan do Mojżesza: Zrób sobie węża i osadź go na drzewcu. I stanie się, że każdy ukąszony, który spojrzy na niego, będzie żył. 9. I zrobił Mojżesz miedzianego węża, i osadził go na drzewcu. A jeśli wąż ukąsił człowieka, a ten spojrzał na miedzianego węża, pozostawał przy życiu. (BW)

Jan. 3:12. Jeśli nie wierzycie, gdy wam mówiłem o ziemskich sprawach, jakże uwierzycie, gdy wam będę mówił o niebieskich? 13. A nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy. 14. I jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy.
15. Aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. (BW)


Trzeba być więc pewnym jak Abraham i wytrwałym jak wdowa z Łk. 18:1-5

Łuk. 18:6-8; Rz. 1:17; Żyd. 11:1,6; Tes. 3:2; 1 Jan. 5:4


Cytat:
Hebr. 12:1-2
1. Przeto i my, mając około siebie tak wielki obłok świadków, złożywszy z siebie wszelki ciężar i grzech, który nas usidla, biegnijmy wytrwale w wyścigu, który jest przed nami,
2. Patrząc na Jezusa, sprawcę i dokończyciela wiary (4102), który zamiast doznać należytej mu radości, wycierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i usiadł na prawicy tronu Bożego, (BW)
Rzym. 14:22-23
22. Przekonanie (4102), jakie masz, zachowaj dla siebie przed Bogiem. Szczęśliwy ten, kto nie osądza samego siebie za to, co uważa za dobre.
23. Lecz ten, kto ma wątpliwości, gdy je, jest potępiony, bo nie postępuje zgodnie z przekonaniem (4102); wszystko zaś, co nie wypływa z przekonania (4102), jest grzechem. (BW)
Gal. 3:2-9
2. […]: Czy przez uczynki zakonu otrzymaliście Ducha, czy przez słuchanie z wiarą (4102)?
[…] 5. Czy ten, który daje wam Ducha i dokonuje wśród was cudów, czyni to na podstawie uczynków zakonu, czy na podstawie słuchania z wiarą (4102)?
6. … Abraham uwierzył Bogu i poczytano mu to ku usprawiedliwieniu.
7. Z tego możecie poznać, że ci, którzy są z wiary (4102), są synami Abrahama,
8. A Pismo, które przewidziało, że Bóg z wiary (4102) usprawiedliwia pogan, uprzednio zapowiedziało Abrahamowi: W tobie będą błogosławione wszystkie narody.
9. Tak więc ci, którzy są ludźmi wiary (4102), dostępują błogosławieństwa z wierzącym Abrahamem, (BW)
Gal. 3:18-26
18. Jeśli bowiem dziedzictwo wywodzi się z zakonu, to już nie z obietnicy. Bóg zaś obdarzył nim łaskawie Abrahama przez obietnicę.
19. Czymże więc jest zakon? Został on dodany z powodu przestępstw, aż do przyjścia potomka, którego dotyczy obietnica; a został on dany przez aniołów do rąk pośrednika.
20. Pośrednika zaś nie ma tam (w trójcy?), gdzie chodzi o jednego, a Bóg jest jeden (ale w 3 osobach?).

20. Pośrednik (Mojżesz i Jezus) nie jest ten sam, Bóg jest ten sam (więc nie ma trójcy) KS.

21. Czy więc zakon jest przeciw obietnicom Bożym? Bynajmniej! Gdyby bowiem został nadany zakon, który może ożywić, usprawiedliwienie byłoby istotnie z zakonu.
22. Lecz Pismo głosi, że wszystko poddane jest grzechowi, aby to, co było obiecane, dane było na podstawie wiary (4102) w Jezusa Chrystusa tym, którzy wierzą.
23. Zanim zaś przyszła wiara, byliśmy wspólnie zamknięci i trzymani pod strażą zakonu, dopóki wiara (4102) nie została objawiona.
24. Tak więc zakon był naszym przewodnikiem do Chrystusa, abyśmy z wiary (4102) zostali usprawiedliwieni.
25. A gdy przyszła wiara (4102), już nie jesteśmy pod opieką przewodnika,
26. Albowiem wszyscy jesteście synami Bożymi przez wiarę (4102) w Jezusa Chrystusa. (BW) Gal. 5:4-7; 1 Tes. 5:8-10
Jak. 2:14-20,22
14. Cóż to pomoże, bracia moi, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, a nie ma uczynków? Czy wiara może go zbawić?
15. Jeśli brat albo siostra nie mają się w co przyodziać i brakuje im powszedniego chleba,
16. A ktoś z was powiedziałby im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie, a nie dalibyście im tego, czego ciało potrzebuje, coż to pomoże?
17. Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie.
18. Lecz powie ktoś: Ty masz wiarę, a ja mam uczynki; pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, a ja ci pokażę wiarę z uczynków moich.
19. Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą.
20. Chcesz przeto poznać, nędzny człowieku, że wiara bez uczynków jest martwa?
[…] 22. Widzisz, że wiara współdziałała z uczynkami jego i że przez uczynki stała się doskonała. (BW)

Obj. 2:13. Wiem, gdzie mieszkasz, tam, gdzie jest tron szatana; a jednak trzymasz się mocno mego imienia i nie zaparłeś się wiary we mnie, nawet w dniach, kiedy Antypas, świadek mój wierny, został zabity u was, gdzie szatan ma swoje mieszkanie. (BW)
Obj. 13:10
10. Jeśli kto jest przeznaczony do niewoli, do niewoli pójdzie; jeśli kto zabija mieczem, musi sam zginąć od miecza. Tu się okaże wytrwanie i wiara świętych. (BW)
Obj. 14:12
12. Tu się okaże wytrwanie świętych, którzy przestrzegają przykazań Bożych i wiary Jezusa.
(BW)

Pokoja - 2019-03-22, 10:10
Temat postu: Nauka o obmywaniu/chrzcie
Nauka o obmywaniu/chrzcie

Żyd. 6:1-3
1. Jeśli nie kładziemy znowu fundamentu skruchy z powodu:
a) martwych działań,
b) wiary w Boga.
c) nauczania chrztu
909 – zanurzenie (w wodzie); omycie (rytualne), chrzest
d) wkładania rąk,
e) powstania umarłych,
f) sądu wiecznego;

2. Uczyniliśmy to chociaż na wypadek gdyby, nawet Bóg ustąpił.
3. Toteż odłączając się ku mocom niebieskim nauk Chrystusowych (Mt. 24:35), zmierzajmy do doskonałości,


Mt. 24:35. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą.

Ad 1. Jeśli nie kładziemy znowu fundamentu skruchy z powodu:
c) nauczania chrztu
(obmywania)

Fundament skruchy w odniesieniu do nauczania chrztu (obmywania /909) jest w NT związany wyłącznie z obmywaniem naczyń itp. w obrządku zakonnym, a także w domach. Jest on więc swego rodzaju cieniem zakonu, dla chrztu związanego z kształtowaniem osobowości Chrystusowej.

Cytat:
3. Albowiem faryzeusze i wszyscy Żydzi zachowują naukę starszych i nie jedzą, jeśli przedtem nie umyją starannie rąk, 4. I po powrocie z rynku, jeśli się nie umyją, nie jedzą; ponadto wiele innych zwyczajów przejęli i zachowują je, jak to: obmywanie (909) kielichów i dzbanów, i miednic, Mar. 7:3-4

10. Są to tylko przepisy zewnętrzne, dotyczące pokarmów i napojów, i różnych obmywań (909), nałożone do czasu zaprowadzenia nowego porządku. Hebr. 9:10

Kol. 2:16-23
16. Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu.
17. Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus.
17. Które są, ale cieniem przyszłości osobowości Mesjaszowej. KS

Cytat:
18. Niech was nikt nie potępia, kto ma upodobanie w poniżaniu samego siebie i w oddawaniu czci aniołom, a opierając się na swoich widzeniach, pyszni się bezpodstawnie cielesnym usposobieniem swoim,
19. A nie trzyma się głowy, z której całe ciało, odżywiane i spojone stawami i ścięgnami, rośnie wzrostem Bożym.
20. Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli:
21. Nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj?
22. Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są to tylko przykazania i nauki ludzkie.
23. Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów.
Kol. 2:16-23

oddawanie czci aniołom (Kol. 2:18) – w Wieku Ewangelii, chodzi o tych powołanych - wybranych (Mt. 22:14, ale nie wiernych), którzy przekazują dla wyznawców przykazania i nauki ludzkie (Kol. 2:23). W innych miejscach NT są oni nazwani tymi, którzy zasnęli w wierze, stali się mężami przewrotnymi, gdyż zasmucają Ducha Świętego Boga Ojca (DŚBO). Trzymają oni zarazem straż w społecznościach lokalnych, aby utrzymać rygor przestrzegania przykazań ludzkich, czyli co do przestarzałej litery, a nie co do nowości Ducha. W przypadku doznania przebudzenia ich przez Pana Jehoszua (Jezusa), wykonywali też zadania dla dobra powołanych - wybranych - wiernych, Ap. 17:14.

Pokoja - 2019-10-17, 10:34
Temat postu: d) Wkładanie (1936) rąk (5495)
Wkładanie rąk (post długo odkładany, wymagający czasu i uwagi)

Nauki podstawowe (Żydów 6:1-3)
Dz. 13:1-3 Wkładanie rąk trzech na dwóch w obecności świadków zboru w Antiochii



d) Wkładanie (1936) rąk (5495)

RĘKA jest sposobem na wyrażanie mocy i siły Bożej i istot mu podobnych, a więc i człowieka. Jest ona symbolem czynów, gdyż służy do wykonywania różnych spraw tak dobrych jak i złych, do błogosławienia i przeklinania, do zwyciężania, uzdrawiania itp., oraz do dotykania różnego rodzaju klęskami, chorobami i plagami. Wkładanie ręki na kogoś jest czymś więcej niż podniesienie ręki, wyrażające poparcie kogoś lub jakiejś sprawy. Uwagę zwraca jednak fakt, że obok określenia nr 1936 (epithesis), istnieje określenie nr 2007 (epitithemi) mające szersze znaczenie. Głosowanie przez podniesienie ręki obejmuje całe, dane zgromadzenie. Natomiast włożenie rak odbywa się w węższym gronie tego zgromadzenia świadków i oznacza coś więcej niż samo poparcie kogoś. Potwierdza to treść Dz. 13:1-3, przetłumaczona na podstawie Konkordancji Stronga.

Dz. 13:1-3 Wkładanie rąk trzech na dwóch w obecności świadków zboru w Antiochii

Na podst Konkord. Stronga (KS) bez nr
(1) A w zborze Antyjochii byli podziwiani niektórzy prorocy, będący nauczycielami: To Barnabasz Symeon, nazwany Niger, Lucyjus Cyrenejczyk, Manahen, brat mleczny Heroda Tetrarchy, Saul.
(2) Oni, Pańską pełniąc służbę publiczną na własny koszt pościli; Zaś Święty przemówił Duchem: Doprawdy wyznaczcie Barnabasza dla dzieła Saula, który sam mnie wzywał.
(3) Następnie pościli modląc się; Sami włożyli ręce, rozstali się.


We wszystkich siedmiu przypadkach nauk podstawowych z Żyd. 6:1, chodzi o zaniechanie kładzenia fundamentu skruchy z ich powodu, ponieważ zakon był cieniem (obrazem) rzeczy przyszłych, a nie rzeczywistością. Ap. Paweł w szczególności w liście kierowanym do Żydów (Hebrajczyków), uświadamiał im na różne sposoby, że zakon niczego nie mógł przywieźć do doskonałości. Żydzi jednak, jako naród cieleśnie usposobiony, zaprzedany w niewolę bałwochwalstwa egipskiego, potrzebowali na podstawie różnych cieni (obrazów), uczyć się zmierzać do pojmowania rzeczywistości duchowej, nawet gdyby Bóg nie wymagał od nich tego wprost. Jednak we wszystkich sześciu naukach podstawowych upadali.

Żydzi Chrystusowcy (Chrześcijanie) z powodu upadku w naukach podstawowych położyli fundament skruchy. Położyli go na podobnej zasadzie jak Abraham, który dążąc do spełnienia mu Bożej obietnicy o otrzymaniu potomka, nie mogąc go mieć z Sarą, zgodził się mieć go z Hagar, ale Bóg tego nie wymagał. Obiecał jednak, że i z Ismaela wywiedzie wielki naród, Rdz. 17:20. Podobnie Ap. Paweł napisał w Żyd. 6:2 (3) [2. Uczyniliśmy chociaż to (położenie fundamentu skruchy), na wypadek gdyby, nawet Bóg ustąpił.] (KS) Uczynili nawet, gdyby Bóg nie wymagał, ale mu to się podoba. Są pewne zachowania, których się nie powinno nakazywać, powinny one wypływać z miłości, dlatego są miłe temu, dla kogo się je czyni. Czy w tym przypadku wymagana jest zgoda Boga na:
1. Zaniechanie początkowych nauk o Chrystusie?
2. Nie zakładanie znowu gruntu pokuty, jak podaje BG?

Cytat:
Hebr. 6:3
3. To właśnie uczynimy, jeśli Bóg pozwoli. (BW)


Może ktoś zechce się ustosunkować do tych dwóch pytań, to bardzo proszę

W ST są opisane przypadki, w których włożenie ręki czyniono pod bok (miejsce przypasania miecza, Rdz. 24:2; 47:29), w zanadrze (Wj. 4:6,7), na oczy (Rdz. 46:4) lub na głowę dla błogosławienia, Rdz. 48:14,17; Kpł. 9:22. Kładzenie rąk na swoje ofiary przez wyświęcanych kapłanów, Wj. 29:10,15,19. Kładzenie rąk Izraelitów na głowy Lewitów, a tych na głowy zwierząt ofiarnych Żydów, Lb. 8:10,12 Kładzenie rąk Izraelitów na głowy swych ofiar, Kpł. 1:4; 3:2,8,13; 4:15,24,29,33; 8:14,18,22; Lb. 27:18,23.

Cytat:
3 Moj. 1:4 I położy rękę swą na głowę ofiary całopalenia, a będzie przyjemną zań na oczyszczenie jego. (BG)

3 Moj. 3:2. I położy rękę swą na głowę ofiary swojej, i zabije ją kapłan przede drzwiami namiotu zgromadzenia; i wyleją synowie Aaronowi, kapłani, krew na wierzch ołtarza w około. (3:8,13) (BG)
3 Moj. 4:4. I przywiedzie cielca onego do drzwi namiotu zgromadzenia przed obliczność Pańską, a włoży rękę swoję na głowę onego cielca, i zabije go przed obliczem Pańskiem. (15,24,29,33) (BG)


Powyższe wkładanie rąk jest związane z ofiarowaniem zwierzęcia na śmierć. W NT jest ono związane z chrztem dla śmierci Chrystusa. Oznacza ono, że osoba biorąca taki chrzest, podejmuje się, wykonywać powierzone jej dzieło aż do śmierci i w obliczu śmierci.

Wkładanie (1936) rąk (5495) w NT

Dz. 8:18; 1Tm. 4:14; 2Tm. 1:6; Żyd. 6:2

Dz. 8:15-25 Zstąpienie Ducha Świętego na Samarytan po włożeniu na nich rąk Apostołów


Na podst Konkord. Stronga (KS) bez nr
15. Modlili się za tymi samymi, aby pojęli zmysłami Ducha Świętego, który schodzi z góry na dół.
16. Ponieważ jeszcze nie spadł na nich: Był ogarniany; Byli przedtem ochrzczeni tylko dla sławienia Pana Jezusa.
17. Pojmując zmysłami Ducha Świętego w tym czasie, wkładali ręce na tych samych.
18. A Szymon jasno poznając, że przez wkładanie rąk apostolskich podarowano Ducha Świętego, sam ofiarował majątek.
19. Mówiąc: Ja także wydam moc rąk, aby pojęli zmysłami, które uporządkuje dodany Duch Świętego.
20. Zaś sam Piotr rzekł: Srebro twoje z tobą mogłoby być na zgubę, dlatego że mniemałeś, iż dar łaski Bożej, dzięki majątkiem nabyliśmy.
21. Nie jest w tej zasadzie postępowania udział, ani los; Jakże to, serce twoje nie jest proste przed obliczem Bożym?


1Tm. 4:14 Włożenie rąk przez Ap. Pawła na Tymoteusza, przewodzącego Radzie Starszych.


CD objaśnień do tłumaczenia tekstu Pisma Świętego na podstawie Konkordancji Stronga
http://biblos.feen.pl/vie...start=15#108798

14. Nie zaniedbuj daru łaski, który zgodnie z nałożeniem rąk, dany jest tobie, dla proroctwa wśród rady starszych.

Ręce na Tymoteusza włożył Ap. Paweł 2T.1:6. Są podstawy w Listach Ap. Pawła, aby uważać, że młody Tymoteusz, przewodził Radzie Starszych.

Włożenie ręki pod bok oznaczało z jednej strony zupełne, aż na śmierć, poddanie się sługi (anioła) woli swego pana, posyłającego go z jakąś misją. Z drugiej strony, kładzenie rąk na głowę oznaczało zupełne uznawanie przez daną osobę, zastępowania jej przez inną osobę, lub przez zwierzę. W NT oznacza to Anioła Bożego Chrystusa oraz jego zastępstwo, jako nasze odkupienie. Bóg położył na niego ręce swoje przy chrzcie, gdy zstąpił na niego jakby gołębica (dostojnie, pokojowo) Duch Świętego, czyli Boga Ojca. Jako następstwo tego aktu, Bóg podobnie położył swoje ręce na 120 uczniów Chrystusa w dniu Pięćdziesiątnicy, na 5 000 Judejczyków (zapewne w dniu Pojednania), na Samarytan, na Ap. Pawła, na Korneliusza i jego domowników oraz na uczniów Jana Chrzciciela. Tylko na Samarytan i uczniów Jana Chrzciciela, ręce włożyli trzej Apostołowie, albo na Saula z Tarsu włożył ręce nie Apostoł, lecz Ananiasz (według wiary mojej był to Gamaliel pod imieniem Chrystusowca, Dz. 11:26).

Czy działanie przez wkładanie rąk na głowę innej osoby, nadal jest wymagane, skoro Ap. Paweł napisał: [2. Uczyniliśmy chociaż to (położenie fundamentu skruchy), na wypadek gdyby, nawet Bóg ustąpił.] (KS).

O tym można podyskutować. Może ktoś się zdecyduje. Poczekam trochę, zanim przejdę do kwestii zmartwychwstania umarłych i sądu wiecznego.

Pokoja - 2019-11-11, 13:23

Pokoja napisał/a:
Czy działanie przez wkładanie rąk na głowę innej osoby, nadal jest wymagane, skoro Ap. Paweł napisał: [2. Uczyniliśmy chociaż to (położenie fundamentu skruchy), na wypadek gdyby, nawet Bóg ustąpił.] Żyd. 6:2 (KS)


Przez kogo został położony fundament skruchy?
Fundament skruchy, został położony przez Żydów przyjmujących chrzest od Jana Chrzciciela. Każdy kto ten chrzest szczerze przyjmował, przyznawał, że potrzebuje większego oczyszcenia niż przez ofiary za grzech, składane według zakonu. Przyznawał też, że nie jest Oblubieńcem, że nie jest godzien nosić jego sandałów. Noszenie sandałów oznaczało posiadanie prawa do Oblubienicy. Jan Chrzciciel, któremu dane było przygotowwywać Żydów do Oblubienicy był przyjacielem Oblubieńca. On jako typ Zakonu, to prawo uznawał, wyłącznie dla Chrystusa.

Chociaż Bóg nie wymagał wprost tej skruchy, to jednak to mu się podoba. Podoba mu się to podobnie jak uświęcanie niewierzącego przez wierzącego (1Kor. 7;12-16), ale Bóg tego nie wymaga. Nie pozwala, aby ktoś narzucał to komuś, tak jak nie pozwala gospodarzowi, aby zaprzęgał zwierzęta do nierównego jarzma. Człowiek wierzący, który ciągnie w zaprzęgu z niewierzącym, sam może przyjąć większe obciążenie, jeśli czuje się na siłach.

Pan Jezus skutecznie wkładał ręce swoje i w ten sposób przynosił ulgę ludziom, a chwałę Bogu. Funadment skruchy był potrzebnym tym Żydom, którzy stali się świadomi, że nie byli w stanie doskonale uczynić tego, co oznaczało położenie rąk.

Tak przykładowo: Gdybyśmy wzieli do ręki pilot od telewizora i zaczęli się nim posługiwać, aby znaleźć jakiś program, a nie byłoby zasilania z sieci, telewizora nie podłączono do sieci, nie byłoby baterii w pilocie, pilot byłby uszkodzony, itp., to czy pomoglibyśmy tym komuś, czy działalibyśmy na czyjąkolwiek chwałę? Z pewnością nie. Aby pomimo tego zachować się godnie, czulibyśmy się zobowiązani do okazania skruchy i do przeprosin zawiedzionych i nadużycia dobrego imienia Telewizji, czy Energrtyki. Czy oni będą tego od nas wymagać? Nie! Ośmieszymy się tylko w ich oczach. Okazanie skruchy daje szansę na otrzymanie odpowiedniej nauki, jak i kiedy, skutecznie posługiwać się Telewizorem. W związku z tym Pan Jezus nauczał, aby "TAK" wierzącego oznaczało "TAK", a "NIE" oznaczało "NIE". Szybkie nakładanie rąk, oznacza wyjście ponadto i jest od złego:

Cytat:
Mat. 5:37
37. Niechaj więc mowa wasza będzie: Tak - tak, nie - nie, bo co ponadto jest, to jest od złego.
(BW)
1 Tym. 5:22
22. Rąk na nikogo pochopnie nie wkładaj, nie bądź też uczestnikiem cudzych grzechów; siebie samego czystym zachowaj.
(BW)


Kto ma przekonanie, że coś dobrze czyni na chwałe Bogu i dla dobra ludzi niech to czyni pewnie, a nie potknie się, Psalm 91.

Listek - 2019-11-12, 12:58

Pokoja napisał/a:
Jan Chrzciciel, któremu dane było przygotowwywać Żydów do Oblubienicy był przyjacielem Oblubieńca. On jako typ Zakonu, to prawo uznawał, wyłącznie dla Chrystusa.


Jan był kapłanem lewickim, synem Zachariasza kapłana.Natomiast Jehoszua to Arcykapłan w porządku Melchizedeka.

Pedagogiem dla ludu była narzucona "księga prawa" pod strażą, nadzorem kapłaństwa lewickiego.Nadzór lewicki z dodaną "księgą prawa" trwał od grzechu złotego cielca do czasu przyjścia Mesjasza.
Po co więc księga prawa ?
Została dodana z powodu przestępstw, aż do przyjścia potomka, któremu złożono obietnicę, ustanowione przez aniołów ręką pośrednika."
Gal.3,(19)

Gdy przychodzi Mesjasz ,Arcykapłan w porządku Melchizedeka, to wierzący w niego zostają oczyszczeni z grzechów Jego świętą krwią i nie są już pod wychowawcą ,czyli dodaną" księgę prawa" pod administracją lewicką. Powracają do królewskiej" Księgi przymierza" w porządku Melchizedeka,której pełnię nadaje Jezus.
Zostaje zawarte nowe przymierze ratyfikowane krwią Mesjasza.Bóg treść z "Księgi Przymierza",w której z nieba wyraził Swoja wolę,zapisuje na sercu i umyśle nowo narodzonych.( a Chrystus to nasza Pascha)
Ufający otrzymuje do swego wnętrza Ducha Bożego,który skłania go po przestrzegania przykazań Boga, czyli miłości do Boga i do bliźniego.

1J 5:3 "Bo miłość do Boga polega na tym, że przestrzegamy jego przykazań"

Listek - 2019-11-12, 13:10

" Księga Przymierza" to przykazania prosto z nieba dla królewskiego kapłaństwa,czyli Izraela Bożego pod Arcykapłanem na wzór Melchizedeka.Oczywiście pamiętajmy ,że Jezus został złożony w ofierze jako nasza Pascha. Wyj.20-Wyj.24,11


"Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa:
(2) Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. (3) Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!
(4) Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!
(5) Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem wymagajacym wyłączności, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. (6) Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.
(7) Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy.
(8) Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. (9) Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. (10) Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służącaca, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram. (11) W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.

(12) Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.
(13) Nie będziesz zabijał.
(14) Nie będziesz cudzołożył.
(15) Nie będziesz kradł.
(16) Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.
" itd

" Następnie wziął Księgę Przymierza i czytał ludowi, a oni powiedzieli:
Wypełnimy wszystko, co PAN mówił, i będziemy posłuszni."Wyj.24,7




.

Henryk - 2019-11-12, 20:01

Listek napisał/a:
" Księga Przymierza" to przykazania prosto z nieba dla królewskiego kapłaństwa,czyli Izraela Bożego pod Arcykapłanem na wzór Melchizedeka.

Nie wiesz o czym piszesz...
Przykro mi. :-(
Ta Twoja "Księga Przymierza" to 613 przykazań dla Izraela cielesnego.

Dariusz - 2019-11-12, 21:41

Oooo! Listek zaczyna szukać poklasku dla swoich pierdół na innych forach, czyli tutejszym?
Owszem, to może ożywić forum w jakimś temacie na kilkaset stron tylko, że komu to i na co?
Listek zajmie Wam kilkaset godzin czasu, ale NIC NIE DA!

nike - 2019-11-13, 10:34

Dariusz, Zacznij ty wiec pisać i zachęcać do dyskusji, nie widzę tez tego.

W każdej dyskusji mozna sie czegoś dobrego i złego dowiedzieć zapraszam. :-D

Pokoja - 2019-11-24, 22:34

Listek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Noszenie sandałów oznaczało posiadanie prawa do Oblubienicy. Jan Chrzciciel, któremu dane było przygotowwywać Żydów do (dla) Oblubienicy był przyjacielem Oblubieńca. On jako typ Zakonu, to prawo uznawał, wyłącznie dla Chrystusa.


Jan był kapłanem lewickim, synem Zachariasza kapłana. Natomiast Jehoszua to Arcykapłan w porządku Melchizedeka. Pedagogiem dla ludu była narzucona "księga prawa" pod strażą, nadzorem kapłaństwa lewickiego.

Gdy przychodzi Mesjasz ,Arcykapłan w porządku Melchizedeka, to wierzący w niego [...]
Powracają do królewskiej" Księgi przymierza" w porządku Melchizedeka,której pełnię nadaje Jezus.


Noszenie sandałów, jako symbol prawa do Oblubienicy oznaczało zdolność do doskonałego wypełnienia ducha zakonu. Mi o to chodzi w cytacie.

Jeżeli można, to proszę o wskazanie miejsc w ST, wktórych jak sugerujesz jest napisane o królewskiej "Księdze przymierza"? Dlaczego prawdziwie wierzący mieliby do czegoś powracać?

Pokoja - 2020-02-03, 00:07
Temat postu: POWSTANIE (386) UMARŁYCH (3498)
POWSTANIE (386) UMARŁYCH (3498)

Żyd. 6:1-3 KS
1. Jeśli nie kładziemy znowu fundamentu skruchy z powodu:
a) martwych działań,
b) wiary w Boga.
c) nauczania chrztu
909 – zanurzenie (w wodzie); omycie (rytualne), chrzest
d) wkładania rąk,
e) powstania umarłych,
f) sądu wiecznego;
2. Uczyniliśmy to chociaż na wypadek gdyby, nawet Bóg ustąpił.

3. Toteż odłączając się ku mocom niebieskim nauk Chrystusowych, zmierzajmy do doskonałości,

http://biblos.feen.pl/vie...&start=0#108008

Dlaczego Żydzi, którzy przyszli do Jana do chrztu opamiętania się, (zmiany osobowości), potrzebowali, aby fundament skruchy obejmował też kwestię powstania umarłych? Czy wszyscy tego potrzebowali? Potrzebowali tego tylko ci, którzy zrozumieli, że nie są w stanie wypełnić zakonu, ale nie ci, którzy ulegli zatwardziałości. Brak wiary w zmartwychwstanie u Żydów, wyrażał się tym, że nie byli w stanie tak żyć i postępować, aby odtworzyć życie pokolenia, np. według postawy osobowości i wiary Abrahama. Naród się degradował, gdyż brakowało mu wiary. Czy okazania skruchy z tego powodu, potrzebowałby wierzący Abraham, skoro wierzył, że nawet gdyby złożył Izaaka w ofierze, to Bóg wzbudziłby go od umarłych? Trzej patriarchowie (Abraham, Izaak i Jakub) mieli taką wiarę w Boga, wiec ten ich ożywiał (Bóg wszystko ożywia, Łk. 20:38.

Cytat:
Rzym. 4:16-24
16. Przeto obietnica została dana na podstawie wiary, aby była z łaski i aby była zapewniona całemu potomstwu, nie tylko temu, które polega na zakonie, ale i temu, które ma wiarę Abrahama, ojca nas wszystkich,
17. Jak napisano: Ustanowiłem cię ojcem wielu narodów, zapewniona przed Bogiem, któremu zaufał, który ożywia umarłych i który to, czego nie ma, powołuje do bytu,
18. Abraham wbrew nadziei, żywiąc nadzieję, uwierzył, aby się stać ojcem wielu narodów zgodnie z tym, co powiedziano: Takie będzie potomstwo twoje.
19. I nie zachwiał się w wierze, choć widział obumarłe ciało swoje, mając około stu lat, oraz obumarłe łono Sary;
20. I nie zwątpił z niedowiarstwa w obietnicę Bożą, lecz wzmocniony wiarą dał chwalę Bogu,
21. Mając zupełną pewność, że cokolwiek On obiecał, ma moc i uczynić.
22. I dlatego poczytane mu to zostało za sprawiedliwość.
23. A nie napisano tego, że mu poczytano tylko ze względu na niego,
24. Ale ze względu na nas, którym ma to być poczytane i którzy wierzymy w tego, który wzbudził Jezusa, Pana naszego, z martwych,
(BW)


Hebr. 11:17-19
BIBLIA GDAŃSKA

Cytat:
17. Wiarą (4102) ofiarował (4374) Abraham (11) Izaaka (2464), będąc kuszony (3985), a ofiarował (4374) jednorodzonego (3439) ten, który był wziął (324) obietnicę (1860).
18. Do (4314) którego (3739) rzeczono (2980): W (1722) Izaaku (2464) tobie (4671) będzie nazwane (2564) nasienie (4690);
19. Uważając (3049) to, iż (3754) Bóg (2316) może (1415) i od (1537) umarłych (3498) wzbudzić (1453); skąd (3606) go (846) też w (1722) podobieństwie (3850) zmartwychwstania przyjął (2865).


Na podst Konkord. Stronga z numerami
Kod:
17. Abraham (11) wiarą (4102) ofiarował (4374) Izaaka (2464); wystawiony na próbę (3985), ofiarował (4374) jedynaka (3439); wziął (324) obietnicę (1860).   
18. W stosunku do (4314) którego (3739) mówiono (2980): Tobie (4671) przez (1722) Izaaka (2464), potomstwo (4690) nazwę po imieniu (2564);
19. Uważał (3049), że (3754) potężny (1415) Bóg (2316) z (1537) martwych (3498) wskrzesi zmarłego (1453); skąd też (3606) sam (846) w czasie (1722) przykładu (3850), otrzymał z powrotem (2865).


Na podst Konkord. Stronga z numerami
17. Abraham wiarą ofiarował Izaaka; wystawiony na próbę, ofiarował jedynaka; wziął obietnicę.
18. W stosunku do którego mówiono: Tobie przez Izaaka, potomstwo nazwę po imieniu;
19. Uważał, że potężny Bóg z martwych wskrzesi zmarłego; skąd też sam w czasie przykładu, otrzymał z powrotem.


Słowo Boże zapewnia, że Chrystus pozostał doskonałym, nawet w obliczu śmierci, co oznacza, że jako "ziarno" był wsiany nieskażonym.

(27) Ponieważ nie porzucisz mnie; nawet nie dasz świętemu twojemu oglądać skażenia duszy aż do śmierci. Dz. 2:27 KS; Żyd. 4:15; 5:5-10; 9:28

Chrystus Pan nauczał, że Królestwo Boże jest podobne do ziarna gorczycy:
31. Podobnie (podobne) jak ziarno gorczyczne, które, kiedy to wsiane do ziemi, całe jest mało znaczącym nasieniem na ziemi,
32. Ale kiedy urośnie, jest największe ze wszystkich jarzyn, i staje się drzewem
Mr, 4:31,32 KS

Cytat:
Jan. 12:24
24. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, jeśli ziarnko pszeniczne, które wpadło do ziemi, nie obumrze, pojedynczym ziarnem zostaje; lecz jeśli obumrze, obfity owoc wydaje. (BW)


Obfity owoc wydaje, ale tylko wtedy, gdy zostało wsiane nieskażone.

Cytat:
Mar. 4:26-32
26. I mówił: Tak jest z Królestwem Bożym, jak z nasieniem, które człowiek rzuca w ziemię.
27. A czy on śpi, czy wstaje w nocy i we dnie, nasienie kiełkuje i wzrasta; on zaś nie wie jak.
28. Bo ziemia sama z siebie owoc wydaje, najpierw trawę, potem kłos, potem pełne zboże w kłosie.
29. A gdy owoc dojrzeje, wnet się zapuszcza sierp, bo nadeszło żniwo.
30. I mówił: Do czego przyrównamy Królestwo Boże albo jakim podobieństwem je wyrazimy?
31. Jest jak ziarno gorczyczne, które, gdy zostanie zasiane do ziemi, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi.
32. Ale gdy zostaje zasiane, wyrasta i staje się większe od wszystkich jarzyn, i wypuszcza tak wielkie gałęzie, że w jego cieniu mogą się gnieździć ptaki niebieskie.
(BW)

1 Kor. 15:35-38
35. Ale powie ktoś: Jak bywają wzbudzeni umarli? I w jakim ciele przychodzą?
36. Niemądry! To, co siejesz, nie ożywa, jeśli nie umrze.
37. A to, co siejesz, nie jest przecież tym ciałem, które ma powstać, lecz gołym ziarnem, może pszenicznym, a może jakimś innym;
38. Ale Bóg daje mu ciało, jakie chce, a każdemu z nasion właściwe jemu ciało. (BW)


Zacytowane wyżej teksty z Jan. 12:24; Mar. 4:26-32 i 1 Kor. 15:35-38, ukazują wyraźną prawdę, że jeżeli zostanie wsiane do ziemi ziarno nie zepsute to, chociaż obumrze i już nie zostaje odtworzone w swym pierwotnym stanie, to jednak wyda plon takiego samego ziarna, czyli jaby zmartwychwstanie. Ziarno Chrystusowe nie było skażone, ponieważ aż do śmierci pozostał w stanie doskonałym (bezgrzesznym):
(27) Ponieważ nie porzucisz mnie; nawet nie dasz świętemu twojemu oglądać skażenia duszy aż do śmierci. Dz. 2:27 KS
W związku z powyższym, człowiek prawdziwie wierzący, powinien trwać i działać z nadzieją, że w wyniku udziału w procesie zmartwychwstania, stanie się on takim samym jak pierwotne Chrystusowe ziarno, wsiane do ziemi. Jednocześnie nie powinien się łudzić, że kiedykolwiek ujrzy to pierwotne ziarno. Takie łudzenie się, zostanie wykorzystane przez tajemnicę nieprawości (człowieka grzechu), 2Tes. 2:1-12. Paruzja Syna człowieczego w obłokach i widzenie go przez wszelkie oko, nastąpi przez wzajemne widzenie się ziaren z plonu, które będą doskonałe, takie jak on był. Paruzja Chrystusa, następuje najpierw w obłokach, czyli w obłokach świadków wiary w niego. Na tym etapie, ziarno osobowości jest jeszcze niedojrzałe, jak ziarno w kłosie. Odpowiada to tej fazie paruzji, która jest nazwana „jak złodziej w nocy”. Natomiast widzenie przez wszelkie oko, nastąpi w czasie Epifanii Paruzji Chrystusa, czyli w czasie jej zajaśnienia, gdy świadkowie wiary, staną się doskonali (dojrzałe ziarno), jak Chrystus Pan był doskonały.

CDN.

Pokoja - 2020-02-27, 22:40
Temat postu: POWSTANIE (386) UMARŁYCH (3498) CD.
1. Powstanie umarłych;
2. Tabelka z wersetami i znaczeniem okresleń;
3. Mat. 22:30,31


4. Mat. 22:32;
5. Łuk. 20:27-38;
6. Dz. 17:32; 24:15;


7. Rzym. 1:4; 6:5;
8. 1Kor. 15:12,13,21;
9. 1Pio. 3:18;


10. 1Pio. 3:19,20;
11. Flp. 3:10


POWSTANIE (386) UMARŁYCH (3498)

Mat. 22:30-32
30. Albowiem w czasie powstania ani pojmują za żony, ani wychodzą za mąż, ale są jako Aniołowie Boży w niebie.
31. A o powstaniu umarłych nie czytaliście, co wam powiedziano od Boga mówiącego:
32. Jam jest Bóg Abrahama, i Bóg Izaaka, i Bóg Jakuba? Bóg nie jest umarłym, ale żywym.
- Bóg prawdziwy w przeciwieństwie do fałszywych, czyli bałwanów jest żywym. W czasie powstania, czyli ożywienia w Chrystusie, poświęceni Bogu (1Kor. 15:22; J. 5:24,25) nie żenią się, ani za mąż wydają. Wcześniej jednak mogli mieć żony, czy mężów. W tekście nie chodzi o to, że wszyscy, chociaż umarli i poszli do grobu, to nadal żyją dla Boga tak jak chcą spirytyści, aby to tak rozumiano. Treść akcentuje fakt, że Bóg nie jest umarłym, ale żywym, więc sam wszystko ożywia.

Łuk. 20:(27-) 35-38
(35) Ale ci, uznani za godnych, dostąpienia onego wieku, i powstania od umarłych, ani się żenią, ani za mąż wydają.
(36) Albowiem być śmiertelnymi już nie mogą; ponieważ są podobni do aniołów; Będąc dziećmi Bożymi, są dziećmi podniesienia.
(37) Ale że nieożywieni powstaną, i to Mojżesz wskazał przy onym cierniu (jeżynie), gdy nazwał Pana (Jehowę) Bogiem Abrahama i Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba.
(38) A Bóg nie jest umarłym, ale żywym; jako że On wszystko ożywia.
- Określenie nr 386 tłumaczone w Łk. 20:35,36 na „powstania” i „podniesienia”, odnoszą się do procesu zmiany osobowości tych, którzy otrzymali wizję trzeciego nieba i zachwycenia do Raju Bożego, 2Kor. 12:2-4; Żyd. 6:4-6. Proces ich powstania, rozpoczął się od usłyszenia Syna człowieczego (J. 5:24,25) i czczenia Boga w duchu i w prawdzie, J. 4:24. Ci dzięki darowi Bożemu z własnej woli, stają się rzezańcami dla Królestwa Bożego. Ci nie żenili się i nie wychodzili za mąż już w czasie inauguracji Wieku Ewangelii i później, Kol. 1:13; 1Kor. 7:32,34.
Przypadek opisany w Łk. 20:27-32, nawiązuje do treści opisanej w J. 4:16-18. Saduceusze stanowili kastę kapłanów. Mówiąc do Pana Jezusa, że było siedmiu braci (Mt. 22:25), którzy (z powodu śmierci), kolejno jedną niewiastę mieli za żonę, mogli kierować jego uwagę na Samarytankę, która już na początku jego służby miała pięciu mężów i wiązała się z szóstym, J. 4:18. Jej stosunek do patriarchy Jakuba, proroka i Mesjasza może wskazywać, że on była córką z rodu kapłańskiego, który do Samarii sprowadził król Asyryjski, 2Krl. 17:27.

Dz. 17:32
32. A słysząc o powstaniu zmarłych oto szydzili, a to mówili: Ciebie to znowu słuchamy.
-Słuchali go na rynku i na Areopagu, Dz. 17:18,32. Powstanie od umarłych, rozpoczęło się od usłyszenia głosu Syna człowieczego, J. 5:24,25; 1Kor. 15:22; Żyd. 6:4,5. Pan Jezus umarłymi duchowo nazwał tych, którzy go nie słuchali, Mt. 8:22; Łk. 9:60. Ci skupiali swoją uwagę według służby śmierci (2Kor. 3:7) i grzebania zmarłych w znaczeniu biologicznym.

Dz. 24:15
15. Mając za coś wypadki przyszłe, nadzieję względem Boga: powstanie zmarłych sprawiedliwych, niesprawiedliwych, którego oni czekają, zdarza się.
- Jest napisane, że wiara nie jest darem wszystkich, 2Tes. 3:2. Ci, którzy pielgrzymują według wiary (2Kor. 5:7), ci dostępują powstania od umarłych w znaczeniu duchowym. Dla nich życiem jest Chrystus, czyli Nowe (duchowe) Stworzenie Flp. 1:21; 2Kor. 5:17.

Rz. 1:4
Ewangelia Boża, którą obiecał (Bóg) przez proroków w pismach świętych o Synu jego, narodzonym spośród pokolenia Dawidowego według ciała, naznaczonego Synem Bożym, w pośród przejawów mocy boskiej, według Ducha poświęcenia przez powstanie zmarłego Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Rz. 1:3,4 KS
- Ranga Pana Jezusa przed Bogiem, została potwierdzona wierzącym przez moc oddziaływania na nich, jego powstania od umarłych, ale w nich. Powstaje on w tych, którzy prawdziwie w niego uwierzyli i skutecznie w nich działa, zgodnie z poniższą treścią Efz. 2:5,6 i 1Pio. 3:18-20 , przetłumaczoną według KS.
(5) I nas będących umarłymi grzechowi, ożywił razem z Chrystusem, [łaską zbawieni jesteśmy]
(6) I to obudził razem, posadził razem wśród spraw niebieskich w Chrystusie Jezusie, Efz. 2:5,6


Rz. 6:4,5
(4) Więc tym samym wspólnie pogrzebani przez chrzest dla śmierci, abyśmy jako Chrystus wzbudzony jest z martwych przez chwałę ojcowską, tak my w nowości żywota chodzili.
(5) Wszakże powstaniemy, jeżeli będziemy zjednoczeni; Jako że podobieństwem śmierci siebie samych będziemy.

- Powstanie to jest tak w doczesnym życiu (jako kamieni żywych), jak i w przyszłym, jako Światyni żywej.

1Kor. 15:12,13,21
12) A skoro Chrystusa głosimy, ponieważ z umarłych wzbudzony jest; Jakże mówią niektórzy między wami, że nie jest powstaniem umarłych?
(13) Bo jeżeli powstaniem umarłych nie jest; Ani trochę nie jest wzbudzony Chrystus.
(21) Bo gdy z powodu człowieka kara śmierci; z powodu człowieka zbudzenie się nieożywionych.

- Chrystus (2Kor. 5:17) jest powstaniem umarłych.

1Pio. 3:18-20
18. Bo Chrystus jeden raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy z powodu niesprawiedliwych, aby nas przyprowadzić do Boga; uśmiercił ciało, ożywiając ducha;
19. Za pomocą którego wyprawiamy się głosić, duchom w więzieniu.
20. Kiedykolwiek nie wierzą co do cierpliwości Bożej, oczekującej żarliwie za dni Noego, gdy korab zbudowano; Ten z powodu wody mało dusz ocalił, to jest osiem.

- uśmiercenie ciała i ożywienie ducha, dotyczy tych, którzy uwierzyli w Chrystusa, jako Głowę Nowego Stworzenia. W nich Chrystus żyje, już jako osoba duchowa, a nie cielesna. To on w tych, tak ożywionych idzie głosić tym, którzy nie wierzą, że w przeszłości w czasie potopu za dni Noego, do nieoczekiwanej, wielkiej zmiany na ziemi, która dokonała doszło przemiany świata.

Flp. 3:10
10. Sam poznałem moc powstania jego, wspólnotę cierpienia jego, podobnie ukształtowaną śmiercią jego,
- Tekst ten akcentuje fakt powstania w wspólnocie cierpienia za dobre, a nie za złe.

Treść tekstów według dostepnych nam przekładów, akcentuje bardziej to, co ma się stać w przyszłości w bliżej nieokreślonej Eschatologii. Natomiast według tłumaczenia na podstawie Konkordancji Stronga (KS) można zauważyć, że Eschatologia rozpoczęła się w życiu Chrystusa jako jednostki i CHRYSTUSA, jako bytu duchowego (Świątyni jego).

Pokoja - 2020-04-13, 10:05
Temat postu: SĄD WIECZNY, Żyd. 6:2
f) SĄD WIECZNY
Uchybienie Żydów w kwestii pojmowania sądu (2917) wiecznego (166), stało się szóstym elementem fundamentu skruchy.

1. Jeśli nie kładziemy znowu fundamentu skruchy z powodu: […]
f) sądu wiecznego; […]
2. Uczyniliśmy to chociaż na wypadek gdyby, nawet Bóg ustąpił.
3. Toteż odłączając się ku mocom niebieskim nauk Chrystusowych, zmierzajmy do doskonałości,

4. Ponieważ uczestnicy, doświadczający daru niebieskiego Ducha Świętego, oświetlający jeden raz, stają się słabi,
5. Skosztowali dobrego słowa Bożego, mocy wieku przyszłego;
6. Oddalając się od odnowy, jeszcze raz ku zmianie usposobienia, siebie samych zniesławiając, ponownie ukrzyżowali Syna Bożego.
7. Albowiem ziemia, pijąca deszcz, często dla tych samych przychodzący, rodzi odpowiednie ziele; Dzięki temu tamci, będący rolnikami, otrzymują swoją część błogosławieństwa od Boga;
8. Zaś ta, wydająca tribolos, ciernie przekleństwa, skutek wypalania, bliska odrzuconym po próbie
. Żyd. 6:1-8 KS

Aby tytuł tego wątku: Dla czyjej potrzeby zakon był fundamentem skruchy? , był dobrze zrozumiany, należy zwrócić uwagę na chrzest skruchy (zmiany usposobienia), którego udzielał Jan Chrzciciel.

Ewangeliści Mateusz i Marek pisząc o wezwaniu Jana Chrzciciela, użyli greckiego określenia nr 3340 – zmieniać zdanie; żałować, odczuwać skruchę, Mt. 3:2;4:17; Mr, 1:15

Natomiast Ewangelista Łukasz pisząc o jego rodzaju chrztu, użył greckiego określenia
nr 3341 – zmiana usposobienia, żal, skrucha
W związku z powyższym tytuł wątku wskazuje, że NIEWYPEŁNENIE ZAKONU, JEST PRZYCZYNĄ BUDOWY FUNDAMENTU SKRUCHY (Wj. 19:5), który został położony w postaci chrztu Jana Chrzciciela. , czyli chrztu zmiany usposobienia.

Istotnym przesłaniem Zakonu Mojżeszowego (Synaju) było symboliczne (cień, obraz, typ, figura) przybliżenie Żydowi (a także i ogólnie człowiekowi), pojmowania rzeczywistości Bożej, w której żył, jakby poza zasłoną. Rzeczywistość ta jest wieczna, ale człowiek w stanie cielesnego upadku względem zakonu natury (Rz. 2:14-16), jak i Żyd w stanie upadku względem figuralnego zakonu, zawierającego ucieleśnienie wiedzy i prawdy o Bożym Zakonie Ducha (Rz. 2:20) nie mogą w nią wejść inaczej, jak tylko dzięki ponownemu narodzeniu, J. 3:3-5.

W odróżnieniu od powyższego sposobu poznawania Bożej rzeczywistości w Wieku Ewangelii, Bóg pozwolił Chrystusowi, aby z Żyda i z poganina uczynić jednego nowego człowieka (Efz. 2:14-17). Ten nowy człowiek przez wiarę i spłodzenie z Ducha Świętego mógł wejść w tą Bożą rzeczywistość i kształtować siebie, aby następnie (Narodzić się na nowo) wyjść w niej do innych, którzy potrzebują Restytucji, zapewnionej im przez okup Chrystusowy. Człowiek Restytucji już według widzenia, czyli dzięki rozwinięciu cielesnej doskonałości na wzór osobowości Chrystusowej (Ap.1:7) będzie napełniał Rzeczywistość Bożą, żyjąc i działając w niej bez przebywania poza zasłoną. Bóg wtedy będzie z ludem swoim, Ap. 21:4,5.

Jaki związek powyższe ma z kładzeniem fundamentu skruchy względem sądu wiecznego? Otóż taki (najprościej to ujmując), że Żydzi w większości (o zatwardziałych sercach cielesnego usposobienia) mniemali, że zasługują na życie wieczne na podstawie Zakonu Synaju, a inni będą skazania na sąd wieczny. Myśleli podobnie jak Jonasz o Niniwie (Jon. 3:1-10. Nauczanie i działalność Pana Jezusa, uświadomiły im jednak coś innego.

Ewentualność, że: Jeśli nie kładziemy znowu fundamentu skruchy z powodu: […]
f) sądu wiecznego, wskazuje na to, że Żydzi uznający uchybienie narodowe względem zakonu, raz uczynili fundament skruchy, na który składał się także chrzest zmiany usposobienia, czyli chrzest, którego udzielał Jan Chrzciciel. Fundament skruchy obejmował sześć tzw. nauk podstawowych, a wśród nich nauka o „sądzie wiecznym”. Bóg wiedział, że Żydzi nie będą w stanie wypełnić wymagań Zakonu Synaju, ale oni zapewnili, że uczynią wszystko, co Jehowa powiedział, Wj. 19:5. Nawet, gdyby Bóg nie wymagał tego fundamentu skruchy, to część Żydów potrzebowała to uczynić, ze względu na obietnicę Izraelitów, uczynioną przy Górze Synaj. Dzięki temu mogli wejść w Nowe Przymierze z Bogiem, Łk. 22:30.

Kto w wyniku położenia fundamentu skruchy w postaci chrztu zmiany usposobienia, oddali się wstecz do zmiany usposobienia, ten nie przeszedł próby (Żyd. 6:4-8), więc jak „umyta świnia znów się tarza w błocie”, 2Pio. 2:22.

Uwzględniając powyższe można dalej zauważyć, że poza Żyd. 6:2, nigdzie w NT nie występują obok siebie dwa określenia, tzn. sąd (2917) wieczny (166) . Z tego powodu jest wymagane rozpatrzenie różnych tekstów, które pozwolą udzielić odpowiedzi na pytanie, co to jest sąd wieczny. Ten przypadek pomoże zrozumieć z jakiego powodu został położony fundament skruchy, czyli dlaczego został uczyniony chrzest zmiany usposobienia.

Cytat:
Mat. 25:31-33,41,46
31. A gdy przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z nim, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały.
32. I będą zgromadzone przed nim wszystkie narody, i odłączy jedne od drugich, jak pasterz odłącza owce od kozłów.
33. I ustawi owce po swojej prawicy, a kozły po lewicy.

41. Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, zgotowany diabłu i jego aniołom.

46. I odejdą ci na kaźń (potępienie) wieczną (wieczne), sprawiedliwi zaś do życia wiecznego.
(BW)


W tekście tym, chociaż nie wprost, ale jest napisane o sądzie wiecznego potępienia, gdyż jest napisane wprost o ogniu wiecznym i o potępieniu wiecznym. Przekaz treści wiersza 41 odsyła nas do Ap. 20:10 w zw. z Ap. 19:20; 20:14,15 i 21:8. Teksty te wskazują, że wrzucenie do ognia wiecznego oznacza wrzucenie do jeziora ognia siarki. Mają tam być najpierw, wrzuceni tacy aniołowie diabła, jak: bestia z morza (świat chrześcijański) i fałszywy prorok (Państwo Kościelne rzymsko - greckie), a później także „morze” (wzburzone społeczeństwo anarchistyczne), śmierć (duchowa, w której umarli, grzebią umarłych swoich) i Hades (tłumaczone jako piekło, odnoszące się do śmierci fizycznej) oraz bojaźliwi, czyli ci, którzy odpadli z wysokiego powołania, Ap. 21:8; Rz. 2:8,9.

Jezioro ognia siarki jest związane z Gehenną, w której dokonywano utylizacji nieczystości, a także wrzucano przestępców. O Gehennie jako ogniu niegasnącym jest napisane w Mar. 9:43. Gehenna była miejscem, w którym bezustannie palił się ogień podtrzymywany siarką. Jest więc ona symbolem ognia wiecznego (Mt. 25:41), symbolem drugiej śmierci (Ap. 20:10). W Judy 1:6,7 jest napisane o opuszczeniu odrębnego stanu przez posłańców (aniołów). Stan ten opuścili aż do sprawy sądowej dnia wielkiego. Sodoma i Gomora, które zostały zniszczone w wyniku deszczu ognia siarki, są przykładem poniesienia kary ognia wiecznego, Ju. 7. Sprawa sądowa dnia wielkiego jest tu połączona z poniesieniem kary ognia wiecznego, której przykład dano w sposobie zniszczenia Sodomy i Gomory.

Dniem Wielkim jest SABAT Boży (Ap. 16:14), trwający 7 000 lat, ale i kończący go sabat Pański, lecz trwający 1 000 lat (Dz. 2:20; Ju. 6). Natomiast sprawa sądowa tego dnia, to Tysiącletni Sabat, SABATU Bożego. W tym dniu następuje też, zgromadzenie na wojnę wielkiego dnia (Ap. 16:14) gniewu Bożego (Rz. 1:18; Żyd. 3:11), trwającego od upadku człowieka, jak czytamy:
Cytat:
Jan. 3:36
36. Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny; ale kto nie wierzy Synowi, nie ogląda żywota, lecz gniew Boży zostaje nad nim. (BG)
Rzym. 1:18
18. Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę. (BW)
Rzym. 3:4-6
4. […] Bóg jest wierny, a każdy człowiek jest kłamcą, jak napisano: Abyś się okazał sprawiedliwym w słowach swoich I zwyciężył, gdy będziesz sądzony.
5. Jeśli bowiem nasza nieprawość uwydatnia sprawiedliwość Bożą, to cóż powiemy? Czyż Bóg jest niesprawiedliwy, gdy gniew wywiera? Po ludzku mówię.
6. Z pewnością nie! Bo jak Bóg ma sądzić ten świat? (BW)


W Apokalipsie jest napisane o jeszcze innym gniewie (Ap. 6:16,17), o gniewie Arnion. Określenie Arnion oznacza Owieczka. Tylko raz występuje ono w Ewangeliach (J. 21:15), a pozostałe 29 razy w Apokalipsie. Określenie to jest tłumaczone na Baranek (odnoszone jest głównie do Pana Jezusa), co nie jest uzasadnione jego znaczeniem i Słowem Bożym. O zabiciu Arnion od założenia świata, czytamy w Ap. 13:8: Więc jej oddają cześć wszyscy mieszkający na ziemi, których imion nie zapisano w księgach żywota Arnion (Owieczki), zabitej od założenia świata, (KS). Pan Jezus nie był zabity od założenia świata, a tylko wtedy Bóg zamierzył, aby przyszedł na świat doskonały człowiek, któryby złożył doskonałą ofiarę. On to, jako AMNOS stał się dokończycielem wiary Arnion.

W Żyd. 12:24 czytamy o krwi Pana Jezusa w kontekście krwi Ablowej; Rdz. 4:10-15 (początek ofiary Arnion, 3:21); Żyd. 11:4. Natomiast w Mt. 23:35,36 Pan Jezus powiedział o karze, która miała przyjść na złe pokolenie, które zabija bliźnich swoich w imię Boże, Ap. 18:24. To wskazuje na ofiarę, którą od upadu świata, składają bohaterowie wiary. Określenie Baranek w odniesieniu do Baranka Bożego (J. 1:29,36; Dz. 8:32; 1Pio. 1:19) jest tłumaczone z greckiego „AMNOS”. Niegdzie ono nie występuje w Apokalipsie. Bez wchodzenia w szczegółowe wyjaśnienia można zauważyć na podstawie Słowa Bożego, że AMNOS (286) narodził się z Arnion. Z tego powodu np. dwunastu Apostołów Pana Jezusa (AMNOS) jest też dwunastoma Apostołami Arnion (721).

BIBLIA GDAŃSKA
Cytat:
29. Ale (1161) (302) kto (3937) bluźni (987) przeciwko (1519) Duchowi (4551) Świętemu (40), nie (3756) ma (2192) odpuszczenia (859) na (1519) wieki (165), ale (235) winien (1777) jest (2076) *(265grzechu)sądu (-2920) wiecznego (166).


Na podst Konkord. Stronga z nr
Kod:
29. Ale (1161) kto (3937) by (302) bluźnił (987) względem (1519) Ducha (4551) Świętego (40), nie (3756) ma (2192) odpuszczenia (859) na (1519) wieki (165), ale (235) winien (1777) jest (2076) grzechu (265) wiecznego (166).


Na podst. KS bez nr
29. Ale kto by bluźnił względem Ducha Świętego, nie ma odpuszczenia na wieki, ale winien jest grzechu wiecznego.

Inny tekst:
Cytat:
2 Tes. 1:5-10
5. Co jest jawnym dowodem sprawiedliwego sądu Bożego, abyście godnymi byli poczytani królestwa Bożego, dla którego też cierpicie,
6. Ponieważ sprawiedliwa jest u Boga, żeby wzajem oddał uciśnienie tym, którzy was uciskają;
7. A wam, którzyście uciśnieni, odpocznienie z nami przy objawieniu Pana Jezusa z nieba z Aniołami mocy jego,
8. W ogniu płomienistym oddawając pomstę tym, którzy Boga nie znają i tym, którzy nie są posłuszni Ewangielii Pana naszego, Jezusa Chrystusa;
9. Którzy pomstę odniosą, wieczne zatracenie od obliczności Pańskiej i od chwały mocy jego.
10. Gdy przyjdzie, aby był uwielbiony w świętych swoich i aby się dziwnym okazał we wszystkich wierzących (dlatego iż uwierzono naszemu świadectwu u was) w on dzień.
(BG)


BIBLIA GDAŃSKA
Cytat:
Judy 6. Także (5037) Aniołów (32), którzy nie (3361) zachowali (5083) pierwszego stanu (746) swego (1438), ale (235) opuścili (620) mieszkanie (3613) swoje (2398), na (1519) sąd (2920) dnia (2250) wielkiego (3173) związkami (1199) wiecznemi (126) pod (5259) chmurą (2217) zachował (5083).
7. Jako (5613) Sodoma (4670) i Gomorra (1116), i okoliczne (4012_846) miasta (4172), gdy tymże (3664) sposobem (5158) jako i one (5125) zwszeteczniały (1608) i udały się (565) za (3694) cudzem (2087) ciałem (4561), wystawione są (4295) na przykład (1164), ognia (4442) wiecznego (166) karanie (1349) ponosząc (5254):


Na podst Konkord. Stronga z nr
Kod:
Judy 6. Także (5037) posłańcy (32 aniołowie) nie (3361) zachowywali (5083) stanowiska (746) swojego (1438), ale (235) z powodu (5259) zachowywania (5083) stałych (126) węzłów (1199) ciemności (2217), opuścili (620) odrębne (2398) siedziby (3613), aż do (1519) sprawy sądowej (2920) dnia (2250) wielkiego (3173).
7. Podobnie jak (5613) miasto (4172) Sodoma (4670), podobna (3664) szczególnie (4012) samej (846) Gomorze (1116), te (5125) uprawiały nierząd (1608); postępowaniem (5158) oddaliły się (565) za (3694) innymi (2087) ciałami (4561), były przedstawione (4295) przykładem (1164); karę (1349) ognia (4442) wiecznego (166) poniosły (5254):


Na podst. KS bez nr
Judy 6. Także posłańcy (aniołowie) nie zachowywali stanowiska swojego, ale z powodu zachowywania stałych węzłów ciemności, opuścili odrębne siedziby, aż do sprawy sądowej dnia wielkiego.
7. Podobnie jak miasto Sodoma, podobna szczególnie samej Gomorze, te uprawiały nierząd; postępowaniem oddaliły się za innymi ciałami, były przedstawione przykładem; karę ognia wiecznego poniosły:


Inne teksty:
Cytat:
Mat. 23:33
33. Wężowie! rodzaju jaszczurczy! i jakoż będziecie mogli ujść przed sądem ognia piekielnego (Gehenny)? (BG)
Mat. 25:41
41. Potem rzecze i tym, którzy będą po lewicy: Idźcie ode mnie, przeklęci! w ogień wieczny, który zgotowany jest dyjabłu i Aniołom jego. (BG)
2 Piotr. 3:7
7. Lecz te niebiosa, które teraz są i ziemia temże słowem odłożone są i zachowane ogniowi na dzień sądu i zatracenia niepobożnych ludzi. (BG)
Obj. 14:9-11
9. A trzeci Anioł szedł za nimi, mówiąc głosem wielkim: Jeźli się kto pokłoni bestyi i obrazowi jej, i jeźli weźmie piętno na czoło swoje albo na rękę swoję,
10. I ten pić będzie z wina gniewu Bożego, z wina szczerego i nalanego w kielich gniewu jego i będzie męczony w ogniu i siarce przed oblicznością Aniołów świętych i przed oblicznością Baranka.
11. A dym męki ich występuje na wieki wieków, i nie mają odpoczynku we dnie i w nocy, którzy się kłaniają bestyi i obrazowi jej, i jeźli kto bierze piętno imienia jej. (BG)


Wiersze wskazane w Mat. 25:31-33,41,46, odnoszą się do sądu wiecznego potępienia, gdyż jest napisane wprost o ogniu wiecznym i o potępieniu wiecznym. Do ognia wiecznego, zgotowanego diabłu i jego aniołom (Ap. 20:10) mieli być wrzuceni: bestia z morza (świat chrześcijański) i fałszywy prorok (Państwo Kościelne, rzymsko – greckie z ich pochodnymi, Ap. 19:20), a później także „morze” (wzburzone społeczeństwo anarchistyczne), śmierć (duchowa, w której umarli, grzebią umarłych swoich) i Hades (tłumaczone jako piekło, odnoszące się do śmierci fizycznej), Ap. 20:14,15. Na uwagę zasługuje tutaj fakt, że piekło w teologii KRK i innych jako miejsce ognia wiecznego jest stanem fałszywie pojmowanym, więc wielu Chrześcijan, zwodniczo naucza się tego, ponieważ to „piekł” ma być wrzucone do ognia Gehenny (Hades zostanie wrzucony do Gehenny). Ponadto wrzucenie tam bojaźliwych, czyli tych którzy odpadli z wysokiego powołania, oznacza ograniczenie ich możliwości do życia w raju na ziemi Ap. 21:8; Rz. 2:8,9. Wrzucenie do ognia wiecznego oznacza wrzucenie do jeziora ognia siarki, czyli do rzeczywistej „Gehenny” (Mar. 9:43), która jest symbolem ognia wiecznego (Mt. 25:41), symbolem drugiej śmierci (Ap. 20:10). Druga śmierć może nastąpić tylko na kierunku powołania niebiańskiego.

Gdy posłańcy (aniołowie), opuścili wyznaczony im przez Boga odrębny stan (Judy 1:6,7), to zostali odłączeni do czasu sprawy sądowej (sabat Pański, trwający 1 000 lat, Dz. 2:20; Ju. 6; Dz. 17:31) dnia wielkiego (SABATU Bożego, trwającego 7 000 lat). W tym dniu następuje też, zgromadzenie na wojnę wielkiego dnia (Ap. 16:14) gniewu Bożego (Rz. 1:18; Żyd. 3:11), trwającego od upadku człowieka, Jan. 3:36; Rzym. 1:18; Rzym. 3:4-6. W tym czasie miał też nastać gniew Arnion, Ap. 6:16,17). Arnion jest zabita od założenia świata, Ap. 13:8: Pan Jezus jako AMNOS, narodził się z Arnion i stał się dokończycielem wiary Arnion.

W Żyd. 12:24 czytamy o krwi Pana Jezusa w kontekście krwi Ablowej; Rdz. 4:10-15 (początek ofiary Arnion, 3:21); Żyd. 11:4. Natomiast w Mt. 23:35,36 Pan Jezus powiedział o karze, która miała przyjść na złe pokolenie, które zabija bliźnich swoich (członków Arnion) w imię Boże, Ap. 18:24. To wskazuje na ofiarę, którą od upadu świata, składają bohaterowie wiary.

Występujący przeciwko prawdzie rzeczywistości, którą Bóg objawia im przez swego Ducha Świętego (Mr. 3:29), popełniają grzech wieczny, podlegający osądzeniu w czasie sprawy sądowej dnia wielkiego (Ju. 6) i zasługuje na karę ognia wiecznego, czyli wieczne zniszczenie nadzieji na powołanie niebianskie Ju. 7; 2 Tes. 1:5-10; Mat. 23:33; Żyd. 10:26-27; 2 Piotr. 3:7; Obj. 14:9-11.

SĄD WIECZNY, DOTKNIE WSZYSTKICH TYCH, KTÓRZY PRZEZ ŚWIĘTEGO DUCHA BOŻEGO POZNAJĄ PRAWDĘ O BOŻEJ RZECZYWISTOŚCI, A NASTĘPNIE ODPADAJĄ. CI UTRACĄ POWOŁANIE NIEBIAŃSKIE, ALE OD SWYCH MARNYCH ZABIEGÓW BĘDĄ UWOLNIENI PRZEZ „OGIEŃ GEHENNY”, CO OZNACZA, ŻE SWÓJ WŁASNY GRZECH BĘDĄ NIEŚĆ SAMI. NIE BĘDZIE PRZEBACZONY, ALE I NIE PRZEJDZIE ON NA INNYCH (Rz. 5:12). NIE BĘDĄ MOGLI PONOWNIE SKORZYSTAĆ Z OKUPU BY UBIEGAĆ SIĘ O POWOŁANIE NIEBIAŃSKIE, 1Kor. 3:13-17.
Cytat:
Żyd. 10:26. Albowiem jeźlibyśmy dobrowolnie grzeszyli po wzięciu znajomości prawdy, nie zostawałaby już ofiara za grzechy;
27. Ale straszliwe niejakie oczekiwanie sądu i zapalenie ognia, który pożreć ma przeciwników. (BG)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group