FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Wydarzyło się w kraju - Wypowiedź Prezydenta Dudy w sprawie pedofilii w KK

Henryk - 2019-06-03, 07:49
Temat postu: Wypowiedź Prezydenta Dudy w sprawie pedofilii w KK
Prezydent wszystkich (?) polaków wypowiedział się w sprawie pedofilii w KK.

Prezydent odwoływał się także do niedawnych doniesień o przypadkach pedofilii w Kościele katolickim. –
Cytat:
Jestem uczulony na brak poszanowania ludzkiej godności - mówił Duda. - Jeżeli ktoś w tak zdecydowany sposób atakuje instytucję taką jak Kościół, której ufa wielu Polaków, w której ludzie szukają pomocy duchowej, która jest dla nich oparciem w trudnych chwilach, to taką wypowiedź odbiera się bardzo osobiście
- podsumował.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wywiad-z-andrzejem-duda-prezydent-komentuje-wybory-przypadki-pedofilii-w-kosciele/8nnjmry

Jeszcze trochę a aresztują Siekielskich, wraz z ofiarami...

Iwona - 2019-06-03, 08:14
Temat postu: Re: Wypowiedź Prezydenta Dudy w sprawie pedofilii w KK
Henryk napisał/a:
Prezydent wszystkich (?) polaków wypowiedział się w sprawie pedofilii w KK.

Prezydent odwoływał się także do niedawnych doniesień o przypadkach pedofilii w Kościele katolickim. –
Cytat:
Jestem uczulony na brak poszanowania ludzkiej godności - mówił Duda. - Jeżeli ktoś w tak zdecydowany sposób atakuje instytucję taką jak Kościół, której ufa wielu Polaków, w której ludzie szukają pomocy duchowej, która jest dla nich oparciem w trudnych chwilach, to taką wypowiedź odbiera się bardzo osobiście
- podsumował.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wywiad-z-andrzejem-duda-prezydent-komentuje-wybory-przypadki-pedofilii-w-kosciele/8nnjmry

Jeszcze trochę a aresztują Sekielskich, wraz z ofiarami...

Bo to jest atak. W filmie Sekielskiego spora część księży pedofili, których on tam ukazał współpracowała z bezpieką w szkodliwych celach no ale Sekielski o tym już nie powiedział. Celem filmu było pokazanie Polakom nieprawdy czyli że niby większa część księży to pedofile i zwyrodnialcy. I to się niestety mu udało. Idę do szkoły i uczennica na lekcji pyta się mnie: "Jak się pani odniesie do tego, że 50% księży to pedofile?" I wtedy muszę uświadamiać, że to jest manipulacja medialna niestety.
Taki przypadek. Idziemy pielgrzymką pieszą do Częstochowy. W każdej grupie idą również księża. Jeden facet, który pracuje w ogródku krzyczy do naszego księdza: "tylko nie gwałć dzieci ty czarny zboczeńcu." Ksiądz, który całe życie nikomu krzywdy nie robił. Czyni wiele dobra. Odpowiedział tylko temu panu: "Wszystko jestem w stanie znieść dla Chrystusa."
Albo inny przypadek. Moja koleżanka ma znajomego, którego dwaj synowie zostali księżmi. I ten pan słyszy w pracy od kolegów takie słowa: "jak ci nie wstyd, że tak synów wychowałeś, iż zechcieli dołączyć do grona zboczeńców seksualnych..." To jest niestety efekt manipulacji medialnych mediów typu TVN i jednocześnie atak na wszystkich księży, z których znaczna większość z pedofilią nie ma nic wspólnego a obrywają tylko dlatego, że wybrali taką a nie inną drogę życia w służbie wspólnoty.

Henryk - 2019-06-03, 08:38
Temat postu: Re: Wypowiedź Prezydenta Dudy w sprawie pedofilii w KK
Iwona napisał/a:
Bo to jest atak.

Zrobiło mi się bardzo smutno... :cry:

Iwona - 2019-06-03, 21:33
Temat postu: Re: Wypowiedź Prezydenta Dudy w sprawie pedofilii w KK
Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Bo to jest atak.

Zrobiło mi się bardzo smutno... :cry:

Nie chciałam Cię smucić ale niestety taka prawda.

Czasami prawda bywa dla niektórych smutna

nike - 2019-06-03, 22:03
Temat postu: Re: Wypowiedź Prezydenta Dudy w sprawie pedofilii w KK
Henryk napisał/a:
Prezydent wszystkich (?) polaków wypowiedział się w sprawie pedofilii w KK.

Prezydent odwoływał się także do niedawnych doniesień o przypadkach pedofilii w Kościele katolickim. –
Cytat:
Jestem uczulony na brak poszanowania ludzkiej godności - mówił Duda. - Jeżeli ktoś w tak zdecydowany sposób atakuje instytucję taką jak Kościół, której ufa wielu Polaków, w której ludzie szukają pomocy duchowej, która jest dla nich oparciem w trudnych chwilach, to taką wypowiedź odbiera się bardzo osobiście
- podsumował.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wywiad-z-andrzejem-duda-prezydent-komentuje-wybory-przypadki-pedofilii-w-kosciele/8nnjmry

Jeszcze trochę a aresztują Siekielskich, wraz z ofiarami...


Zrozumiałam z Prezydenta Dudy wypowiedzi,ze nie ubolewa nad pedofilią w rzymskim kościele że, małym dzieciom odbiera klecha godność ,nic nie wspomina o karaniu zboczeńców, tylko użala się nad parafianami, że ich instytucja [KOŚCIÓŁ] jest atakowany, aż nie wierzę, chyba coś źle zrozumiałam.

nike - 2019-06-03, 22:06

Iwona napisał/a:
Bo to jest atak.


Dobrze Iwonko,ze ty chcesz do zakonu, bo ja uważam,że ty nie powinnaś mieć dzieci, bo na nie nie zasługujesz!

Markerów - 2019-06-04, 04:42

nike napisał/a:
Iwona napisał/a:
Bo to jest atak.


Dobrze Iwonko,ze ty chcesz do zakonu, bo ja uważam,że ty nie powinnaś mieć dzieci, bo na nie nie zasługujesz!


Poleciałaś po bandzie.....
Na szczęście nie tobie to oceniać i nie ty otym decydujesz....
A za te słowa zdasz relacje.......

Henryk - 2019-06-04, 07:03

Markerów napisał/a:
A za te słowa zdasz relacje.......

Ciekawym, kto prędzej? :-D

nike - 2019-06-04, 07:47

Markerów napisał/a:
Poleciałaś po bandzie.....
Na szczęście nie tobie to oceniać i nie ty otym decydujesz....
A za te słowa zdasz relacje.......

Tak bardzo sie odgrażasz, za wszystko mam zdawać relacje, a za kichnięcie też?

Gdyby Iwonka była matką, to by potrafiła ocenić ból matek z hańbionych dzieci.
nie broniła by w ciemno pedofili.

Markerów - 2019-06-04, 09:04

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poleciałaś po bandzie.....
Na szczęście nie tobie to oceniać i nie ty otym decydujesz....
A za te słowa zdasz relacje.......

Tak bardzo sie odgrażasz, za wszystko mam zdawać relacje, a za kichnięcie też?

Gdyby Iwonka była matką, to by potrafiła ocenić ból matek z hańbionych dzieci.
nie broniła by w ciemno pedofili.



Dziwnie brzmią te słowa w ustach kogoś kto np..... Uważa że dziecko w łonie matki to nie człowiek
Broniąc aborcji....

Tu uwydatnia się w tobie przejaw hipokryzji

Iwona - 2019-06-04, 10:23

nike napisał/a:
Iwona napisał/a:
Bo to jest atak.


Dobrze Iwonko,ze ty chcesz do zakonu, bo ja uważam,że ty nie powinnaś mieć dzieci, bo na nie nie zasługujesz!

Ale ja do zakonu nie idę...


Nie Tobie oceniać czy zasługuje na dzieci czy nie.

Iwona - 2019-06-04, 10:27

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poleciałaś po bandzie.....
Na szczęście nie tobie to oceniać i nie ty otym decydujesz....
A za te słowa zdasz relacje.......

Tak bardzo sie odgrażasz, za wszystko mam zdawać relacje, a za kichnięcie też?

Gdyby Iwonka była matką, to by potrafiła ocenić ból matek z hańbionych dzieci.
nie broniła by w ciemno pedofili.

Czy ja gdzieś napisałam, że bronię pedofilii? Nie. Uważam, że zasługuje ona na potępienie. Ale nie zgadzam się z tym, żeby księża, którzy naprawdę są niewinni byli atakowani za to, że wybrali taką a nie inną drogę życiową. Dlaczego mają cierpieć za to, że wśród nich znaleźli się tacy, którzy minęli się z powołaniem ? To nie jest obrona pedofilii tylko tych księży, którzy z pedofilią nie mają nic wspólnego

Dariusz - 2019-06-04, 12:42

Nike, tylko nie tak ostro proszę, oki?
Henryk - 2019-06-04, 16:11

Dariusz napisał/a:
Nike, tylko nie tak ostro proszę, oki?

Ostro? :shock:
Strofuj swoje dzieci! :-o
Pedofilów należy odizolować od dzieci.
Prawo powinno być równe, niezależnie od koloru noszonej kiecki czy garnituru!
Wiedza o przestępstwie i nic nie robienie z tym, czyni współwinnym w świetle prawa Bożego, a także świeckiego!
Ps:
Uporaliście się u Was z tym samym problemem?

Henryk - 2019-06-04, 16:17

Markerów napisał/a:
Dziwnie brzmią te słowa w ustach kogoś kto np..... Uważa że dziecko w łonie matki to nie człowiek
Broniąc aborcji....

Tu uwydatnia się w tobie przejaw hipokryzji

Faktycznie... :lol:
Wywlekanie na wierzch czynów pedofilskich, udowadnianie faktów zatajania takich procederów przez zwierzchników- jest prześladowaniem kościoła?
To dopiero hipokryzja!
To dopiero trzeba być degeneratem, wyzutym z podstawowych ludzkich uczuć. :roll:

nike - 2019-06-04, 22:04

Zobaczycie jeszcze jak Wojtyłę z nieba hehehe będą ściągać , bo przecież jest świętym, a bronił zboczeńców. Jeszcze jest wszystko przed nami hahaha.
Iwona - 2019-06-04, 22:05

Henryk napisał/a:

Pedofilów należy odizolować od dzieci.

Pod warunkiem, że się wie kto jest pedofilem rzeczywiście a kto nie

Iwona - 2019-06-04, 22:09

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Dziwnie brzmią te słowa w ustach kogoś kto np..... Uważa że dziecko w łonie matki to nie człowiek
Broniąc aborcji....

Tu uwydatnia się w tobie przejaw hipokryzji

Faktycznie... :lol:
Wywlekanie na wierzch czynów pedofilskich, udowadnianie faktów zatajania takich procederów przez zwierzchników- jest prześladowaniem kościoła?
To dopiero hipokryzja!
To dopiero trzeba być degeneratem, wyzutym z podstawowych ludzkich uczuć. :roll:

Czy potrafisz czytać ze zrozumieniem?

nike - 2019-06-04, 22:11

Markerów napisał/a:
Dziwnie brzmią te słowa w ustach kogoś kto np..... Uważa że dziecko w łonie matki to nie człowiek
Broniąc aborcji....

Tu uwydatnia się w tobie przejaw hipokryzji

Widać,że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
W temacie o aborcji duzo pisałam cytowałam też teksty biblijne, a ty nic z tego nie wyniosłeś, tylko po prostu KŁAMIESZ.

Iwona - 2019-06-04, 22:13

nike napisał/a:
Zobaczycie jeszcze jak Wojtyłę z nieba hehehe będą ściągać , bo przecież jest świętym, a bronił zboczeńców. Jeszcze jest wszystko przed nami hahaha.

To antyklerykalne media stworzyły taki obraz Jana Pawła II.

nike - 2019-06-05, 00:21

Iwona napisał/a:
nike napisał/a:
Zobaczycie jeszcze jak Wojtyłę z nieba hehehe będą ściągać , bo przecież jest świętym, a bronił zboczeńców. Jeszcze jest wszystko przed nami hahaha.

To antyklerykalne media stworzyły taki obraz Jana Pawła II.

Iwonko poczekamy, zobaczymy.
Będzie tak jak z kapłanem solidarności z Gdańska, pomnik przewrócili, dużo ludzi w Gdańsku wiedziało o Jankowskiego zachciankach o ciągotach, ale siedzieli cicho z różnych powodów, a teraz, co się dzieje i jak się z tego nie śmiać?

Obecnie według Biblii żyjemy w czasie objawiania rzeczy, osoby i zasady, wszystko co złę będzie objawione, czy to w świecie, czy w religiach.

I nic nie pomoże już, ani nic nie zatrzyma tej lawiny jaka obecnie zalewa nas.

Iwona - 2019-06-05, 07:36

nike napisał/a:
Iwona napisał/a:
nike napisał/a:
Zobaczycie jeszcze jak Wojtyłę z nieba hehehe będą ściągać , bo przecież jest świętym, a bronił zboczeńców. Jeszcze jest wszystko przed nami hahaha.

To antyklerykalne media stworzyły taki obraz Jana Pawła II.

Iwonko poczekamy, zobaczymy.
Będzie tak jak z kapłanem solidarności z Gdańska, pomnik przewrócili, dużo ludzi w Gdańsku wiedziało o Jankowskiego zachciankach o ciągotach, ale siedzieli cicho z różnych powodów, a teraz, co się dzieje i jak się z tego nie śmiać?

Obecnie według Biblii żyjemy w czasie objawiania rzeczy, osoby i zasady, wszystko co złę będzie objawione, czy to w świecie, czy w religiach.

I nic nie pomoże już, ani nic nie zatrzyma tej lawiny jaka obecnie zalewa nas.

ciekawe jakie to były powody?

Człowiek nie żyje więc nie ma jak się bronić. A skoro tak to można go o wszystko oskarżać.

Dlaczego skupiasz się tylko na tym co złe? W Kościele również i dobro jest.

A to ostatnie Twoje zdanie to można przypasować do każdych czasów

Henryk - 2019-06-05, 07:50

Iwona napisał/a:
Pod warunkiem, że się wie kto jest pedofilem rzeczywiście a kto nie

Iwono. Przypuszczam, że nie oglądałaś dokumentu Sekielskich.
Jest za darmo w internecie!
Tamci pedofile przyznawali się do swych czynów.
Niczego nie ukrywali.
Niestety raczej też niczego nie żałowali...

Henryk - 2019-06-05, 07:54

Iwona napisał/a:
Dlaczego skupiasz się tylko na tym co złe? W Kościele również i dobro jest.

W Kościele Boga Żywego jest dobro. Zła nie ma w Nim!
Już to jest dowodem, że kościół którego jesteś członkiniom, jest fałszywym.

nike - 2019-06-05, 20:20

Iwona napisał/a:
ciekawe jakie to były powody?

Może się jeszcze kiedyś dowiemy, ponieważ był pedofilem więc rodzice z hańbionego dziecka nawet i bali się w tamtym czasie ujawnić taka sprawę, bo by inni dewoci zakrakali takich ludzi, Jankowski był uważany za wyjątkowego dobroczyńcę.
Iwona napisał/a:

Dlaczego skupiasz się tylko na tym co złe? W Kościele również i dobro jest.

A co w rzymskim kościele jest dobrego wymień.?

Iwona - 2019-06-05, 21:37

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Pod warunkiem, że się wie kto jest pedofilem rzeczywiście a kto nie

Iwono. Przypuszczam, że nie oglądałaś dokumentu Sekielskich.
Jest za darmo w internecie!
Tamci pedofile przyznawali się do swych czynów.
Niczego nie ukrywali.
Niestety raczej też niczego nie żałowali...

No ok. Ja to rozumiem. Niektórzy pewnie nie żałowali nawet, że współpracowali z SB ale to już mało istotne.

Chodzi mi o taką rzecz. Ksiądz, który nic złego nie uczynił idzie po ulicy i nagle od nieznajomej osoby słyszy: "ty zboczeńcu" tylko dlatego, że jest księdzem. Niestety ale przez to całe zamieszanie poza tymi rzeczywiście winnymi obrywają ci niewinni księża niemający nic wspólnego z tematem.

Iwona - 2019-06-05, 21:37

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Dlaczego skupiasz się tylko na tym co złe? W Kościele również i dobro jest.

W Kościele Boga Żywego jest dobro. Zła nie ma w Nim!
Już to jest dowodem, że kościół którego jesteś członkiniom, jest fałszywym.

A kto tworzy Kościół?

Iwona - 2019-06-05, 22:10

nike napisał/a:
Iwona napisał/a:
ciekawe jakie to były powody?

Może się jeszcze kiedyś dowiemy, ponieważ był pedofilem więc rodzice z hańbionego dziecka nawet i bali się w tamtym czasie ujawnić taka sprawę, bo by inni dewoci zakrakali takich ludzi, Jankowski był uważany za wyjątkowego dobroczyńcę.
Iwona napisał/a:

Dlaczego skupiasz się tylko na tym co złe? W Kościele również i dobro jest.

A co w rzymskim kościele jest dobrego wymień.?

1. Znam taką sytuację. Do mojego znajomego księdza (jest salezjaninem) przyszła pewna kobieta z określonymi żądaniami przy czym groziła, że jeżeli ksiądz nie spełni jej żądań to oskarży go o molestowanie jej córki, której on nawet nigdy na oczy nie widział. Taki szantaż. Tak to niestety często bywa. Mój sąsiad też ostatnio popsuł opinię proboszczowi tylko dlatego, że nie zgodził się na to by on był ojcem chrzestnym przy chrzcie (po prostu się do tego nie nadaje). Tak to dzisiaj również działa.


2. Przytoczę Ci kilka przykładów działaności Kościoła
Kościół już od wielu wieków:
- zakłada szpitale
- buduje sierocińce
- pomaga biednym
- w krajach trzeciego świata jest często jedyną instytucją niosącą pomoc ludziom
- jest największą na świecie organizacją dobroczynną
- zakłada szkoły
- stworzył struktury uniwersyteckie
- walczy o trwałość małżeństwa i rodziny
- broni godności życia każdej poczętej osoby
- kanon Pisma Świętego w takiej a nie innej formie (szczególnie Nowy Testament) został ustalony właśnie przez Kościół prowadzony natchnieniem Ducha Świętego

Ponadto nawet to, że tutaj piszemy stosując małe litery, znaki interpunkcyjne i spacje zawdzięczamy mnichom benedyktyńskim z VII wieku, którzy przepisując księgi wpadli na pomysł, że tak będzie lepiej odczytywać tekst. Gdyby nie oni to my wszyscy tutaj na forum PISALIBYŚMYWTAKIOTOSPOSÓB

Henryk - 2019-06-06, 06:04

Iwona napisał/a:
Niektórzy pewnie nie żałowali nawet, że współpracowali z SB ale to już mało istotne.

Co ma SB do pedofilii? :shock:
Kościół zawsze współpracował z aktualnymi rządami. Niezależnie od opcji politycznej, czy panującego systemu.
Dziś jest zupełnie tak samo!
Kler i PiS stanowi nierozerwalną jedność! Zaprzeczysz?

Cytat:
Chodzi mi o taką rzecz. Ksiądz, który nic złego nie uczynił idzie po ulicy i nagle od nieznajomej osoby słyszy: "ty zboczeńcu" tylko dlatego, że jest księdzem.

Nawet, jak któryś usłyszał, to skąd masz pewność, że jest niewinny?

Transwestytyzm także zalicza się pod zboczenie...
Niech ubierze się jak na mężczyznę przystało.

Jak będą rzucali kamieniami w niewinnych, to wtedy płacz nad ich losem.

nike - 2019-06-06, 08:46

Iwona, Opisałaś mi biznes jaki kościół robi, a jaki biznes robił JEZUS I APOSTOŁOWIE?
Iwona - 2019-06-06, 13:13

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Niektórzy pewnie nie żałowali nawet, że współpracowali z SB ale to już mało istotne.

Co ma SB do pedofilii? :shock:
Kościół zawsze współpracował z aktualnymi rządami. Niezależnie od opcji politycznej, czy panującego systemu.
Dziś jest zupełnie tak samo!
Kler i PiS stanowi nierozerwalną jedność! Zaprzeczysz?

Cytat:
Chodzi mi o taką rzecz. Ksiądz, który nic złego nie uczynił idzie po ulicy i nagle od nieznajomej osoby słyszy: "ty zboczeńcu" tylko dlatego, że jest księdzem.

Nawet, jak któryś usłyszał, to skąd masz pewność, że jest niewinny?

Transwestytyzm także zalicza się pod zboczenie...
Niech ubierze się jak na mężczyznę przystało.


Jak będą rzucali kamieniami w niewinnych, to wtedy płacz nad ich losem.

Chyba danego księdza znam lepiej niż przypadkowo spotkana osoba 200 km od domu.
Polecam poczytać trochę o historii sutann i zdobyć informacje o tym dlaczego księża je noszą a dopiero później wypowiadać się o transwestytyzmie lub jego braku.

Co ma SB do pedofilii? To, że Ci księża robili celowo świństwa na zlecenie w układzie, w którym pracowali. Owszem, Kościół musi dla swojego dobra czasami współpracować z państwem w niektórych kwestiach ale nie z antyklerykalnymi organami, którym zależy na jego zniszczeniu.

Iwona - 2019-06-06, 13:23

nike napisał/a:
Iwona, Opisałaś mi biznes jaki kościół robi, a jaki biznes robił JEZUS I APOSTOŁOWIE?

taki sam biznes robili apostołowie, gdy ludzie sprzedawali to co mieli i przynosili do stóp apostoła Piotra. To jest dokładnie to samo od 2000 lat.

A co robił Jezus? Nie potępił ani wdowy, która ostatni grosz oddała w świątyni ani tych co niby byli bogaci ale dawali z tego co im zbywało (choć zaznaczył, że wdowa dała więcej). Oni to oddawali na cele utrzymania świątyni i my również dzisiaj to robimy.

To wszystko działa ciągle tak samo.

Mój nieżyjący już niestety przyjaciel był na misjach w Afryce przez 2 lata. Opowiadał , że codziennie transportowano pełne tiry z żywnością, z ubraniami, z wodą pitną dla tych ubogich ludzi. Oczywiście to wszystko również miało swoje koszty ale było czymś niezbędnym. Tak to wszystko działa.

Henryk - 2019-06-06, 16:11

Iwona napisał/a:
Co ma SB do pedofilii? To, że Ci księża robili celowo świństwa na zlecenie w układzie, w którym pracowali.


Twierdzisz, że biedne „księżulka i purpurątka" krzywdzili dzieci, bo do tego zmuszało ich SB?
Iwono, jesteś genialna! :lol:
Nawet Papcio Tadziu takiej bredni nie wymyślił by!
A TY, samodzielnie, bez niczyjej pomocy! :shock:
Jesteś WIELKA! :mrgreen:
Cytat:
Owszem, Kościół musi dla swojego dobra czasami współpracować z państwem w niektórych kwestiach ale nie z antyklerykalnymi organami, którym zależy na jego zniszczeniu.

Biblijna nierządnica musi uprawiać nierząd z możnymi tego świata.
Przecież nie pozostała czystą panną oczekując powrotu Oblubieńca, tylko weszła w kontakty z królami, cesarzami...
Bardzo szybko straciła dziewictwo.

Henryk - 2019-06-06, 17:16

Iwona napisał/a:
A co robił Jezus? Nie potępił ani wdowy, która ostatni grosz oddała w świątyni

Pewnie nie wiesz, ale wdowa tamten grosz sama ciężko zarobiła.
Nie obracała fortuną otrzymaną od innych.
Ja, mając do dyspozycji miliony otrzymane od innych "za frajer", także mogę powiedzieć: Wojtek, buduj szpital, a ja dam Tobie na ten cel pieniądze!
Potem obwieszczę wszem i wobec: "wybudowałem szpital"!
- A i tak zwróci mi się z naddatkiem ta inwestycja... :lol:

Markerów - 2019-06-06, 19:49

nike napisał/a:
Iwona, Opisałaś mi biznes jaki kościół robi, a jaki biznes robił JEZUS I APOSTOŁOWIE?


Iwona napisała :
"
Przytoczę Ci kilka przykładów działaności Kościoła
Kościół już od wielu wieków:
- zakłada szpitale
- buduje sierocińce
- pomaga biednym
- w krajach trzeciego świata jest często jedyną instytucją niosącą pomoc ludziom
- jest największą na świecie organizacją dobroczynną
- zakłada szkoły
- stworzył struktury uniwersyteckie
- walczy o trwałość małżeństwa i rodziny
- broni godności życia każdej poczętej osoby

Nike jaki biznes ma Kościół np w walce o trwałość małżeństwa
Lub obrony godności życia początej osoby???
Masz jakieś dane to się z nami podziel....

Taka już wasza obłuda że nawet uczynki miłosierdzia które Kościół czyni krytykujecie i negujecie...

Teraz nam powiedz ile twój zbór który powstał w 20 wieku zrobił dobrego lub robi......
Słuchamy tylko zbytnio się nie rozpisuj

Henryk - 2019-06-06, 20:06

Markerów napisał/a:
Nike jaki biznes ma Kościół np w walce o trwałość małżeństwa
Lub obrony godności życia początej osoby???
Masz jakieś dane to się z nami podziel....


Od dawna wiadomo, jaki mają w tym biznes...
2Kor 11:12-15 bw "A to, co czynię, czynić też będę nadal, aby odebrać podstawę tym, którzy chcą mieć podstawę, by w tym, czym się chlubią, byli takimi, jakimi my jesteśmy. (13) Tacy bowiem są fałszywymi apostołami, pracownikami zdradliwymi, którzy tylko przybierają postać apostołów Chrystusowych. (14) I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. (15) Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości; lecz kres ich taki, jakie są ich uczynki."

Markerów - 2019-06-06, 20:37

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nike jaki biznes ma Kościół np w walce o trwałość małżeństwa
Lub obrony godności życia początej osoby???
Masz jakieś dane to się z nami podziel....


Od dawna wiadomo, jaki mają w tym biznes...
2Kor 11:12-15 bw "A to, co czynię, czynić też będę nadal, aby odebrać podstawę tym, którzy chcą mieć podstawę, by w tym, czym się chlubią, byli takimi, jakimi my jesteśmy. (13) Tacy bowiem są fałszywymi apostołami, pracownikami zdradliwymi, którzy tylko przybierają postać apostołów Chrystusowych. (14) I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. (15) Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości; lecz kres ich taki, jakie są ich uczynki."




Jaki to biznes heniu powiedz....

Ja natomiast kontynuuje
17To, co powiem, nie według Pana powiem, lecz jakby w szaleństwie, mając rzekomy powód do chluby. 18 Ponieważ wielu chlubi się według ciała6 - i ja będę się chlubił.

Jeśli tylko pytacie co dobrego w kościele według ciała to wam Kościół pokaże nie pytany niczym się nie chlubi...

nike - 2019-06-06, 22:03

Iwona napisał/a:
nike napisał/a:
Iwona, Opisałaś mi biznes jaki kościół robi, a jaki biznes robił JEZUS I APOSTOŁOWIE?

taki sam biznes robili apostołowie, gdy ludzie sprzedawali to co mieli i przynosili do stóp apostoła Piotra. To jest dokładnie to samo od 2000 lat.

A co robił Jezus? Nie potępił ani wdowy, która ostatni grosz oddała w świątyni ani tych co niby byli bogaci ale dawali z tego co im zbywało (choć zaznaczył, że wdowa dała więcej). Oni to oddawali na cele utrzymania świątyni i my również dzisiaj to robimy.

To wszystko działa ciągle tak samo.

Mój nieżyjący już niestety przyjaciel był na misjach w Afryce przez 2 lata. Opowiadał , że codziennie transportowano pełne tiry z żywnością, z ubraniami, z wodą pitną dla tych ubogich ludzi. Oczywiście to wszystko również miało swoje koszty ale było czymś niezbędnym. Tak to wszystko działa.

Z jedna Iwonko różnicą apostolowie, ani Jezus nie zarabiali na tym biznesie, a co robia KLECHY? Pewnie też nie biorą żadnych pieniedzy ANIOŁY nie ludzie.

Henryk - 2019-06-07, 07:35

Markerów napisał/a:
Taka już wasza obłuda że nawet uczynki miłosierdzia które Kościół czyni krytykujecie i negujecie...

Zapomniałaś jeszcze o jednej bardzo ważnej działalności KK.
Zawsze walczył o pokój i dobrobyt wszystkich ludzi, niezależnie od pochodzenia, języka, światopoglądu...

Miłosierdzie kleru... :roll:

Sam Rydzyk, i to tylko za miłościwie nam panującego PiS-u dostał z publicznych pieniędzy ze 100 mln zł.
- Są to dane z początku poprzedniego roku.
Co mamy w zamian? -A jemu wciąż mało.

Sam fundusz kościelny dwa lata temu wyniósł 160 mln.
To tylko ZUS i emerytury, których nigdy nie wypracowali!
A gdzie darowane grunty, oczywiście te w najlepszej lokalizacji, z 1% wartości, a potem odsprzedawane?
A gdzie zwroty majątków nadanych nawet kilkaset lat temu?
Zwolnienia z podatków.

A Kościół czyż nie jest zgromadzeniem wiernych?
Dlaczego więc miliony złotych dostają konkretne osoby w sukienkach?

Czym w Polsce przejawia się miłosierdzie KK?
Tylko konkretnie proszę.
Bo słowne dbanie o życie poczęte mnie nie interesuje, skoro zupełnie nie dbają o już narodzone!

Markerów - 2019-06-07, 08:29

Henryk napisał/a:
[

Sam Rydzyk, i to tylko za miłościwie nam panującego PiS-u dostał z publicznych pieniędzy ze 100 mln zł.
- Są to dane z początku poprzedniego roku.
Co mamy w zamian? -A jemu wciąż mało.

Sam fundusz kościelny dwa lata temu wyniósł 160 mln.
To tylko ZUS i emerytury, których nigdy nie wypracowali!
A gdzie darowane grunty, oczywiście te w najlepszej lokalizacji, z 1% wartości, a potem odsprzedawane?
A gdzie zwroty majątków nadanych nawet kilkaset lat temu?
Zwolnienia z podatków.

A


Żyjesz chłopcze propagandą.... Może byś był rzeczowy i przedstawił jakieś liczby a nie własne domysły....

Jeśli chodzi o źródła finansowania Kościoła i księży?
1. Datki od wiernych („taca”) Kwota: Około 720 mln1 zł w skali kraju rocznie
. Przeznaczenie: Przede wszystkim bieżące potrzeby parafii, ale także remonty i inwestycje parafialne
Mniej więcej jedna taca na miesiąc przekazywana jest na potrzeby diecezji. Dodatkowo – zgodnie z harmonogramem ustalanym przez biskupa – uzyskane datki z określonych niedzieli lub świąt, przeznacza się na uczelnie katolickie i seminaria, na Fundusz Ochrony Życia, stypendia dla uczniów, misje, budowę kościołów na Wschodzie itd.

2. Wizyta duszpasterska (tzw.kolęda) Kwota: Ok.4–15 tys na księdza rocznie (bardzo różnie, w zależności od wielkości i umiejscowienia parafii)
Przeznaczenie: W połowie na potrzeby księdza, druga połowa na utrzymanie parafii3 (jeśli proboszcz nie odbywa wizyty duszpasterskiej, wówczas ¼ przekazywana jest na jego potrzeby)

3. „Prawo stuły”– ofiary za Msze Święte, pogrzeby, śluby Kwota: ok.15–20 tys.zł na księdza rocznie (bardzo zróżnicowane wartości)
Przeznaczenie: Na potrzeby księdza, jeśli parafia ma kłopoty finansowe często część2 wpływa do kasy parafialnej .

4. Pensje katechetów Kwota: Około 560 mln zł w skali kraju rocznie.
Przeznaczenie: Pensje katechetów (w tym ok. 50% to osoby świeckie) Pochodzenie: Jak w przypadku innych przedmiotów nauczania (także etyki, stanowiącej zastępczynię religii) – z budżetu Ministerstwa Oświaty

5. Fundusz Kościelny Kwota: 89 mln (dane za rok 2011) Przeznaczenie: Głównie składki emerytalne ZUS dla księży, ale także wspomaganie działalności charytatywnej, oświatowej oraz inicjatyw związanych ze zwalczaniem patologii społecznych. Fundusz finansuje także odbudowę, remonty i konserwację zabytkowych obiektów znajdujących się pod opieką Kościoła.
Pochodzenie: W Polsce międzywojennej Kościół był właścicielem ok. 10% ziemi i dużej liczby nieruchomości. Dobra te pochodziły głównie z wielowiekowych darowizn. Uzyskiwane z nich dochody finansowały bieżące potrzeby oraz działalność duszpasterską, oświatową, charytatywną oraz medyczną Kościoła. Reżim komunistyczny wywłaszczył Kościół z niemal całego majątku (często nie oszczędzając nawet owych szczątkowych areałów, których pozostawienie przewidywały komunistyczne ustawy rekwizycyjne). Jako namiastkę (czy też – zważając na wielkość kwot – raczej pozór) odszkodowania zobowiązano się do utworzenia Funduszu Kościelnego. Zmusiło to Kościół w PRL do finansowania dzieł duszpasterskich, charytatywnych i społecznych wyłącznie z jałmużny. Instytucje analogiczne do Funduszu Kościelnego istniały także w innych krajach, gdzie dokonywano nacjonalizacji (Czechy, Słowacja, do niedawna Hiszpania). Na marginesie; Zważywszy na fakt, iż Kościołowi zwrócono ok. 65 tys.hektarów (z zabranych niemal 145 tysiecy) Fundusz Kościelny powinien być zasilany dochodami z ok.80 tys.hektarów. Biorąc pod uwagę średni dochód z hektara
przeliczeniowego, wielkość Funduszu powinna wynosić niemal 169 mln złotych (w tegorocznym budżecie przewidziano na ten cel jedynie 94 mln zł). Realizacja Szacuje się, że kwota przekazywana na Fundusz Kościelny na poczet utraconych dochodów z zabranych dóbr była przynajmniej czterokrotnie niższa, niż wynikałoby to z (przecież narzuconej stronie kościelnej) ustawy. Stan ten trwa faktycznie do dzisiaj. Co więcej, środki te pozostawały przez długie lata w dyspozycji Państwa, nie Kościoła. Fundowano z niego emerytury „społecznie zasłużonym” księżom (tj. tym, którzy współdziałali z Państwem), finansowano także działalność takich instytucji jak Ośrodek Doskonalenia Kadr Ministerstwa Sprawiedliwości, Centralna Szkoła Partyjna przy PZPR itd. Co najbardziej oburzające, z tego – teoretycznie kościelnego – funduszu finansowano materiały szkalujące Kosciół, imprezy antyklerykalne, opłacano antykościelnych donosicieli, prasę antykatolicką itd. Dopiero od 1990 roku finanse Funduszu przekazywane są w całości na cele statutowe, czyli finansowanie działalności charytatywnej, remonty obiektów sakralnych oraz opłacanie składek na ZUS dla tych księży i misjonarzy, którzy nie są zatrudnieni na umowę o pracę (od 2010 roku ta ostatnia pozycja pochłania całość sum Funduszu).

UWAGA dla ciebie ! Nie należy mylić zwrotu utraconych zysków z dóbr odebranych Kościołowi w latach 40tych i 50–tych XX wieku (których symboliczną rekompensatą jest Fundusz Kościelny) z nieruchomościami zwracanymi po roku 1989 w związku z działalnością tzw. Kościelnej Komisji Majątkowej. Komisja Majątkowa zajmowała się wyłącznie zwrotem (części) nieruchomości zabranych Kościołowi z pogwałceniem PRL–owskiego, komunistycznego prawa. Fundusz Kościelny natomiast jest namiastką odszkodowania za dobra zrabowane Kościołowi w majestacie zbójeckich przepisów wydanych przez komunistów.

6. Finansowanie uczelni (np. KUL i UPJP2) Kwota: Około 180 mln zł rocznie.
Przeznaczenie: Działalność oświatowo–edukacyjna Pochodzenie: Podobnie jak w przypadku każdej innej uczelni, fundusze edukacyjne. Uczelnie, o których mowa, to rzecz społeczna, może tam studiować każdy (niekoniecznie wierzący), więc trudno to nazwać „finansowaniem Kościoła” – to raczej Kościół dopłaca do tych instytucji, organizując regularne zbiórki wśród swoich wiernych na ich utrzymanie. W odróżnieniu od innych uczelni, Państwo finansuje tylko część bieżącej działalności – nie dokłada się do inwestycji budowlanych (wyjątkiem jest KUL)

UWAGA! Dla ciebie :) Państwo nie finansuje katolickich diecezjalnych Seminariów Duchownych1. :)

7. Dotacje do zabytków Kwota: W Polsce jest niemal 12 000 zabytków o charakterze sakralnym. Szacuje się, że na same remonty zabytkowych zabudowań Kościół wydaje 300–500 mln złotych rocznie.. W 2011 roku państwo wsparło ich utrzymanie kwotą niecałych 27 mln złotych; do sumy tej należy jednak dodać dotacje przyznawane lokalnie przez samorządy do konkretnych obiektów. Na ten cel udało się także pozyskać nieco środków z UE. Często pomoc jest udzielana w formie przekazania np. fragmentów zabytkowego wyposażenia zalegających w muzealnych magazynach.
Praktyka: W praktyce uczestniczenie państwa w utrzymaniu zabytków stanowi dla Kościoła koszt. Dotacje wymagają objęcia obiektu jurysdykcją lokalnego Konserwatora Zabytków, co z kolei powoduje, iż jakiekolwiek prace mogą być prowadzone jedynie przez wskazane przez niego firmy. Oczywiście usługi takich przedsiębiorstw są nawet kilkukrotnie droższe od usług zwykłych firm budowlanych – nie mówiąc już o kosztach dokumentacji.

Warto przypomnieć, że do dziś nie zwrócono wielu zagrabionych przez komunistów części wyposażenia świątyń – jaskrawym przykładem jest tu Bazylika Mariacka w Gdańsku, od dziesięcioleci domagająca się zwrotu tryptyku „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga. Wydaje się to tym bardziej niezrozumiałe, iż Bazylikę odwiedza znacznie więcej turystów niż Muzeum Narodowe w Gdańsku, gdzie obraz jest eksponowany :)
Chodz to tak na marginesie

Markerów - 2019-06-07, 08:36

Dotacje do dzieł charytatywnych
. Dotacje przyznawane są lokalnie do poszczególnych działań na zasadach identycznych jak w przypadku świeckich organizacji o podobnym charakterze. Środki pomocowe przekazywane poprzez organizacje katolickie są zwykle daleko lepiej wykorzystywane niż gdy czyni się to poprzez świeckie fundacje (nie mówiąc już o dystrybucji przez Państwo, gdzie 93% sumy idzie na opłacanie zajmujących się „charytatywą” urzędników).

Przykład – rozliczenie Caritas za 2009 rok: Caritas Zbiórki, dary 309 486 106,33 Wpływ z 1% podatku 2 586 744,22 Żywność z PEAD 119 941 255,90

Wpływy z celowych progr.rządowych 9 567 589,29
Razem wpływy 441 581 695,94
Razem wartość udzielonej pomocy 435 799 984,43 czyli: Procent wpływów z dotacji rządu 2,7 % Stosunek pomoc/wpływ 98,69 %

Jak widać koszty własne wynoszą niewiele ponad 1,3%. Dla porównania – Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy miała w tym samym roku zbiórkę w wysokości 54 506 270,77 zł (prawie 6 razy mniejszą – mimo gigantycznego wsparcia ze strony machiny medialnej, wojsk, samorządów itp.).

Trudno określić ile wydano na koszty własne WOŚP, ale sama organizacja Przystanku Woodstock kosztowała 2 661 877,57 zł, to jest około 4,88% zebranej sumy1! Nie wybrałem roku 2009 tendencyjnie – dość powiedzieć, że w 2008 WOŚP 13% swoich przychodów wydała na cele „niezwiązane bezpośrednio z ochroną zdrowia”, a w 2010 z każdej złotówki przekazanej na Orkiestrę, na zakup sprzętu medycznego przeznaczono jedynie 67 groszy (dla porównania w Caritas – 98 groszy)

. Działalność charytatywna jest prowadzona przez 44 Caritas diecezjalne, ponad 200 zgromadzeń zakonnych i kilka tysięcy fundacji katolickich (działających w niemal każdej parafii). Wartość tej działalności na rzecz zadań społecznych, edukacyjnych i kulturalnych ocenia się na kilka miliardów złotych rocznie – państwo wspomaga zaledwie niewielką jej część

. Nie do pominięcia jest też działalność Kościoła na rzecz chorych – niemal 7000 organizacji na terenie parafii obejmuje swoją opieką grubo ponad 600 000 chorych.


Jeżeli rządasz od innych przedstawienia informacji na temat działalności charytatywnych Teraz ty przedstaw co dobrego robi twój pseudo zbór....
Słuchamy

nike - 2019-06-07, 09:23

A co robi / zrobił na niwie religijnej???

Bo jak dotąd to wymieniasz tylko BIZNES i co stracił, nie wymieniłeś zysków jakie z biznesu ma, a przecież na swoje inwestycje dostaje miliony z naszych podatków, gdzie więc są zyski?

Markerów - 2019-06-07, 10:09

nike napisał/a:
A co robi / zrobił na niwie religijnej???

, nie wymieniłeś zysków jakie z biznesu ma, a przecież na swoje inwestycje dostaje miliony z naszych podatków, gdzie więc są zyski?


Ty nam je przedstaw skoro wysuwasz taki wniosek??
Słuchamy

Iwona - 2019-06-07, 11:30

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-pedofilia-w-kosciele/aktualnosci/news-ks-zdzislaw-witkowski-namawiali-mnie-zebym-sie-przyznal,nId,3032100 - wiele oskarżeń o pedofilię wygląda właśnie tak
Iwona - 2019-06-07, 11:31

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
A co robi / zrobił na niwie religijnej???

, nie wymieniłeś zysków jakie z biznesu ma, a przecież na swoje inwestycje dostaje miliony z naszych podatków, gdzie więc są zyski?


Ty nam je przedstaw skoro wysuwasz taki wniosek??
Słuchamy

Nike myśli pewnie, że pomoc nic nie powinna kosztować

nike - 2019-06-07, 11:35

Mnie interesują zyski duchowe, o te fizyczne to tak na marginesie zapytałam, bo i tak wiem,ze kościół biedniutki jest bardzo.
A z tego co piszesz, jesteś widzę nie źle poinformowany, tylko w jednym kierunku właściwym dla kleru.

Teraz zajmij się życiem duchowym twojego kościoła i opowiedz o życiu duchowym, bo to jest na pewno bardzo bogate.

Iwona - 2019-06-07, 11:42

Wiara bez uczynków jest martwa więc jeśli są osoby potrzebujące to też trzeba pomagać. Każdy dobry czy może przynieść również duchowy zysk dla nas. Nie zbudujemy relacji z Bogiem dopóki wpierw nie podejmiemy starań o budowanie relacji z bliźnimi, których On przy nas w życiu postawi
nike - 2019-06-07, 11:52

konkretnie proszę o życiu duchowym, a nie o pomocy bliźniemu z korzyścią, bo ze swoich pieniędzy to kosciół nic ciekawego dla biednych nie robi, tylko:--- CARITAS zbiera datki gdzie tylko może, to wtedy część na obiady dla bezrobotnych a reszta do k8ieszeni, dalej taca kilka razy na dzień, nie moje, ja nie daje, ale chwalić się to nie ma czym.
Budują szkoły, szpitale a za czyje pieniądze? CZY VATYKAN coś dodaje? W zyskach to na pewno ma udział, nie wątpię.

I CZYM JEST SIĘ CHWALIĆ I SZCZYCIĆ ???

Markerów - 2019-06-07, 12:21

nike napisał/a:
--- CARITAS zbiera datki gdzie tylko może, to wtedy część na obiady dla bezrobotnych a reszta do k8ieszeni, dalej taca kilka razy na dzień, nie moje, ja nie daje, ale chwalić się to nie ma czym.
Budują szkoły, szpitale a za czyje pieniądze? CZY VATYKAN coś dodaje? W zyskach to na pewno ma udział, nie wątpię.

I CZYM JEST SIĘ CHWALIĆ I SZCZYCIĆ ???



Reprezentujesz skrajnie nie intelektualny przejaw Nie konsekwencji..... I propagandy

Ty w ogóle czytasz kto co do ciebie pisze???
Chyba nie skoro na to co piszesz odpowiedz została udzielona wcześniej...... Zaprzeczając temu co tu płodzisz...

Sugerujesz że pomoc charytatywna biednym jaką Kościół udziela jest biznesem..... Który napędza zyski...

To ja dalej czekam byś wykazała te zyski.....
Doczekam się???

Markerów - 2019-06-07, 12:51

nike napisał/a:

A z tego co piszesz, jesteś widzę nie źle poinformowany,


Czego niestety nie można powiedzieć o tobie. :(

nike - 2019-06-07, 21:08

Markerów,

To ty nie czytasz ze zrozumieniem, bo ja nie napisałam,że kiedy kościół udziela pomocy biednym, to zarabia. Ale kiedy buduje szpitale oczywiście za pieniądze zbierane i od państwa, to są w końcu nasze podatki, to po wybudowaniu jest zarządcą danego szpitala, szkoły, przedszkoli itp to zarabia, bo szpitale takie są prywatne, szkoly też prywatne. A WIĘC ZA NASZE PODATKI CZYLI NA NASZYCH PODATKACH KOŚCIÓŁ ZARABIA GRUBE PIENIADZE, CZY TO NIE JEST BIZNES??

Markerów - 2019-06-07, 21:11

nike napisał/a:
Markerów,

To ty nie czytasz ze zrozumieniem, bo ja nie napisałam,że kiedy kościół udziela pomocy biednym, to zarabia. Ale kiedy buduje szpitale oczywiście za pieniądze zbierane i od państwa, to są w końcu nasze podatki, to po wybudowaniu jest zarządcą danego szpitala, szkoły, przedszkoli itp to zarabia, bo szpitale takie są prywatne, szkoly też prywatne. A WIĘC ZA NASZE PODATKI CZYLI NA NASZYCH PODATKACH KOŚCIÓŁ ZARABIA GRUBE PIENIADZE, CZY TO NIE JEST BIZNES??


Proszę o jakieś konkrety bilase, liczby lub dochody tego biznesu ....

Ja też mogę powiedzieć że jako administrator forum prowadzisz biznes pisząc głupoty....

nike - 2019-06-07, 23:59

Jeżeli do prywatnego szpitala przychodzi pacjent i płaci za pobyt, kto te pieniądze bierze jeżeli szpital jest kościoła ?
Henryk - 2019-06-08, 05:47

Markerów napisał/a:
Proszę o jakieś konkrety bilase, liczby lub dochody tego biznesu ....

A od kiedy KK (ksiądz, biskup, diecezja) prowadzi jakiekolwiek księgi finansowe, na podstawie których płacili by podatki?

Bilansów zwyczajnie... nie ma.
Totalna samowola, przez nikogo nie kontrolowana.

Markerów - 2019-06-08, 06:53

nike napisał/a:
Jeżeli do prywatnego szpitala przychodzi pacjent i płaci za pobyt, kto te pieniądze bierze jeżeli szpital jest kościoła ?


Możesz mi wskazać prywatne szpitale kościoła za które się płaci???

Markerów - 2019-06-08, 06:54

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Proszę o jakieś konkrety bilase, liczby lub dochody tego biznesu ....

A od kiedy KK (ksiądz, biskup, diecezja) prowadzi jakiekolwiek księgi finansowe, na podstawie których płacili by podatki?

Bilansów zwyczajnie... nie ma.
Totalna samowola, przez nikogo nie kontrolowana.


Albo twoja wybujana fantazja. :)

Markerów - 2019-06-08, 06:59

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Proszę o jakieś konkrety bilase, liczby lub dochody tego biznesu ....

A od kiedy KK (ksiądz, biskup, diecezja) prowadzi jakiekolwiek księgi finansowe, na podstawie których płacili by podatki?

Bilansów zwyczajnie... nie ma.
Totalna samowola, przez nikogo nie kontrolowana.



Czy Kościół płaci podatki
, oddzielę zagadnienie podatków osobistych osób duchownych i podatku płaconego przez Kościół.

1. Czy duchowni płacą podatki? Oczywiście, że tak:  duchowni zatrudnieni (przeważnie jako katecheci, rzadziej kapelani) płacą normalne podatki na dokładnie tych samych zasadach co inni pracownicy  księża niepracujący poza parafią płacą podatek ryczałtowy kwotowy Jest to konstrukcja fiskalna podobna do tzw. karty podatkowej według której rozliczać się mogą drobni przedsiębiorcy (np. handlujący detalicznie żywnością i napojami niealkoholowymi, artykułami nieżywnościowymi prócz paliw, transportowcy dysponujący jednym pojazdem, drobną gastronomią itd.)  Wysokość kwoty ryczałtu zależy od stanowiska (np. proboszcz płaci więcej niż wikary) oraz od liczby osób zamieszkujących w parafii (co ciekawe, do podatku liczą się zarówno katolicy, jak i ateiści czy wierni innych religii oraz wyznań zamieszkujący na terenie objętym parafią). 
Podatek pomyślany jest jako forma opodatkowania kwot przekazywanych przez wiernych jako datki np. przy okazji ślubów czy pogrzebów oraz przy zamawianiu intencji mszalnych i przy dorocznej wizycie duszpasterskiej (tzw. „kolęda”)

2. Czy Kościół jako organizacja płaci podatki? Oczywiście. Kościół (a raczej: kościoły, bo dotyczy to na identycznych zasadach każdej zarejestrowanej organizacji religijnej w Polsce), płaci następujące podatki:  VAT od czynności podlegających temu podatkowi – na zasadach ogólnych  Wszystkie podatki i opłaty związane z zatrudnianiem pracowników (gospodynie, pracownicy gospodarczy, wykładowcy)  Wszystkie podatki od lasów i gruntów  Podatek CIT (czyli normalny podatek dochodowy od działalności gospodarczej), jeśli zyski nie są przeznaczone na działalność statutową
. Zwolnienie zysków wkładanych w cele religijne następuje dokładnie na tych samych zasadach, na jakich zwolnione są zyski w Straży Pożarnej, NFZ czy Banku Gospodarstwa Krajowego, a także przeznaczone na inne cele wskazane w ustawie (oświatowo–wychowawcze, naukowe, kulturalne, charytatywne, budowy obiektów sakralnych itp.).
Ulga najczęściej jest wykorzystywana przy podatkach z prowadzenia drukarni, sklepów, rozgłośni radiowych, obiektów noclegowych i szpitali (np. hospicjów).
Przykład:
Jeśli po zapłaceniu wszystkich kosztów, prowadzony przez parafię Dom Pielgrzyma osiągnął dochód, musi zapłacić podatek dochodowy na warunkach ogólnych lub przeznaczyć go np. na remont kościoła lub hospicjum.  Podatek od nieruchomości jeśli są one przeznaczone na cele mieszkaniowe lub działalność gospodarczą (zwolnione z niego są zabytki, internaty, domy zakonów
kontemplacyjnych i formacyjne, domy emerytów, kurie i nieruchomości w sekretariatach Episkopatu i Prymasa)

. 3. Od czego Kościół nie płaci podatków? Nie płaci od darowizn (taca). Przy czym nie jest to żaden ewenement; każdy polski obywatel może przyjąć bez płacenia podatku 9637 zł darowizny od tej samej osoby w ciągu 5 lat. Oznacza to, że na zasadach ogólnych każdy może przyjmować od konkretnej osoby ponad 35 zł w każdą niedzielę, nie płacąc za to podatku! W dodatku darowizna jest również przeznaczona na „cele statutowe” (taca generalnie przeznaczana jest na potrzeby parafii). Nie bez znaczenia jest i to, że pieniądze wrzucane na tacę są już opodatkowane; darczyńca ofiarowuje bowiem kwotę, która pozostała mu po zapłaceniu podatku.....

Tak heniu rzeczywiście samowola...
Następnym razem sprawdź faktty zanim zaczniesz pisać dyrdymaly...

Henryk - 2019-06-08, 08:35

Markerów napisał/a:
Następnym razem sprawdź faktty zanim zaczniesz pisać dyrdymaly...

Tak. Masz rację Kościół jest zobligowany do płacenia podatków. :-D
I to jest jedyny fakt!

Jednak ulgi podatkowe, zwolnienia i inne przywileje umilające kontakt z fiskusem można mnożyć i domniemywać tym samym, że kwota odprowadzanej daniny jest minimalna, a wielu przypadkach żadna!
Więc wciskaj swoje „prawdy” takim, jak nasza Pani Iwona.

Też chciałbym odprowadzać miesięczny podatek nie 1300 zł (nie licząc podatku odprowadzanego przez pracodawcę!), a 140 jak byle abiturient seminaryjny...

Markerów - 2019-06-08, 10:55

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Następnym razem sprawdź faktty zanim zaczniesz pisać dyrdymaly...

Tak. Masz rację Kościół jest zobligowany do płacenia podatków. :-D
I to jest jedyny fakt!

Jednak ulgi podatkowe, zwolnienia i inne przywileje umilające kontakt z fiskusem można mnożyć i domniemywać tym samym, że kwota odprowadzanej daniny jest minimalna, a wielu przypadkach żadna!
Więc wciskaj swoje „prawdy” takim, jak nasza Pani Iwona.

Też chciałbym odprowadzać miesięczny podatek nie 1300 zł (nie licząc podatku odprowadzanego przez pracodawcę!), a 140 jak byle abiturient seminaryjny...



:roll: normalnie powaliłes mnie :roll:

Markerów - 2019-06-08, 11:02

większość niesprawiedliwych ocen „finansowych” wobec Kościoła wynika z trzech czynników:
 z surowej (choć niestety słusznej) oceny niegodnej postawy pewnej niewielkiej, ale widocznej grupy księży zamiłowanych w bogactwie (bo przecież nie sposób zaprzeczyć, że i tacy istnieją) 
z tego, iż drugą widoczną grupą są duchowni, którzy mają swojego silnego „konika” (najczęściej jest to samochód lub sprzęt muzyczny) i – mimo, że poza tym żyją naprawdę skromnie – przeznaczają znaczną część swoich dochodów na realizację tego hobby.

Sprawia to mylne wrażenie, iż duchowni posiadają znaczne majątki.  wreszcie z tego, że na ogół wierni nie zdają sobie sprawy z kosztów utrzymania obiektów parafialnych i prowadzenia dzieł kościelnych – a niedostatek pieniędzy na np. remont kościoła sprawia, iż temat ten stanowi częsty motyw ogłoszeń parafialnych. Sprawia to wrażenie jakoby „proboszcz mówił i myślał tylko o pieniądzach”.

Inna sprawa to fakt, iż na – przecież groszowe – ofiary składane na Kościół najczęściej pomstują albo ludzie, którzy ich nie składają albo innowiercy, których razi cotygodniowa taca, ale „nie zauważają” że ich zbory niejednokrotnie pobierają dziesięcinę (10% dochodów) od swoich członków. Prawda heniu. :)

W USA przeciętny ewangelik oddaje pastorowi do zboru 4,2% swoich dochodów. Gdyby przenieść to na warunki polskie byłoby to równoważne sytuacji, w której statystyczny katolik oddawałby co miesiąc do parafii 141,38 zł :: :)

Henryk - 2019-06-08, 12:12

Markerów napisał/a:
– mimo, że poza tym żyją naprawdę skromnie – przeznaczają znaczną część swoich dochodów na realizację tego hobby.

Mnie nie powaliłeś. :-D

No bo na co mają przeznaczyć swoje dochody?
Żon i dzieci nie mają- przynajmniej oficjalnie.
Czasem prezent kochance...
Na czynsz, światło, gaz, wywóz śmieci, żywność (może poza alkoholem) nie płacą.
Chciałbym mieć zupełne „wolne” choćby 1000 zł miesięcznie na swoje "hobby".

Markerów - 2019-06-08, 14:14

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
– mimo, że poza tym żyją naprawdę skromnie – przeznaczają znaczną część swoich dochodów na realizację tego hobby.

Mnie nie powaliłeś. :-D

No bo na co mają przeznaczyć swoje dochody?
Żon i dzieci nie mają- przynajmniej oficjalnie.
Czasem prezent kochance...
Na czynsz, światło, gaz, wywóz śmieci, żywność (może poza alkoholem) nie płacą.
Chciałbym mieć zupełne „wolne” choćby 1000 zł miesięcznie na swoje "hobby".


Heniu napiszesz w końcu coś mądrego i na temat....?
Czy będziesz dalej dawał przejaw troloingu i ignorancji?

Pisałem przeciesz że właśnie
większość niesprawiedliwych ocen „finansowych” wobec Kościoła wynika z wielu czynników właśnie min i z tego .... :roll:

nike - 2019-06-08, 15:17

Markerów,
Skoro tak cienko co niektórzy żyją, to dlaczego nie opodatkują parafian, tak jest w Niemczech i podobno sprawdza się to.Wtedy by się okazało ile procent jest katolików w naszym kraju i tego chyba boją sie klechy. I wtedy dopiero by sobie bogato pożyli.

Markerów - 2019-06-08, 18:38

nike napisał/a:
Markerów,
Skoro tak cienko co niektórzy żyją, to dlaczego nie opodatkują parafian, tak jest w Niemczech i podobno sprawdza się to.Wtedy by się okazało ile procent jest katolików w naszym kraju i tego chyba boją sie klechy. I wtedy dopiero by sobie bogato pożyli.


Czemu ciebie twój zbór nie opodatkuje?

Markerów - 2019-06-08, 18:41

nike napisał/a:
Jeżeli do prywatnego szpitala przychodzi pacjent i płaci za pobyt, kto te pieniądze bierze jeżeli szpital jest kościoła ?


Pozatym miałaś mi te prywatne szpitale wskazać...
Możesz to zrobić??

nike - 2019-06-08, 22:51

Markerów napisał/a:
Czemu ciebie twój zbór nie opodatkuje?

Bo ja sama wiem co mojemu zborowi potrzebne jest i z twoich podatków mój zbór nie czerpie.

A teraz dla rozrywki o legionie chrystusa zboki wstrętne.

https://www.youtube.com/watch?v=HizJ4XVRWAU

Dariusz - 2019-06-09, 05:18

Nike, czy można gdzieś przeczytać statut Badaczy?
Henryk - 2019-06-09, 06:21

Dariusz napisał/a:
Nike, czy można gdzieś przeczytać statut Badaczy?

Przyjdź, to dostaniesz wydrukowany.
A Wasz jest w sieci?

Markerów - 2019-06-09, 07:16

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Czemu ciebie twój zbór nie opodatkuje?

Bo ja sama wiem co mojemu zborowi potrzebne


Wiem...
Każdy z was tam się kieruje indywidualizmem :)
Później się dziwić że Babilon się rozrasta

Markerów - 2019-06-09, 07:19

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Czemu ciebie twój zbór nie opodatkuje?

z twoich podatków mój zbór nie czerpie.



Twój zbór jest samozwanczy i nie biblijny......
Dlaczego ty jeszcze nie założyłas własnego???? :)
Przeciesz to się właśnie teraz tak dzieje.....
:)

Dariusz - 2019-06-09, 07:59

Henryk napisał/a:
Dariusz napisał/a:
Nike, czy można gdzieś przeczytać statut Badaczy?

Przyjdź, to dostaniesz wydrukowany.
A Wasz jest w sieci?

Przynajmniej w wersji elektronicznej krąży w sieci.
Po co osobista obecność?

Henryk - 2019-06-09, 16:51

Markerów napisał/a:
Twój zbór jest samozwanczy i nie biblijny......

Gdyby brał dotacje od Rządu, to byłby biblijny...? :lol:

Iwona - 2019-06-09, 18:29

Nawet protestanci mogą być finansowani z naszych podatków

Tu przykład:
https://zaufanie.pl/2019/01/1-procent-podatku-twoj-wklad-w-dzialalnosc-dobroczynna/

Markerów - 2019-06-09, 18:32

Iwona napisał/a:
Nawet protestanci mogą być finansowani z naszych podatków

Tu przykład:
https://zaufanie.pl/2019/01/1-procent-podatku-twoj-wklad-w-dzialalnosc-dobroczynna/


Iwona oni już sami nie wiedzą co mają pisać.....
Zatwardziałość zasłania im oczy....
Jedynie co zrobimy najlepszego dla nich to powierzyć w modlitwie.....

Iwona - 2019-06-09, 18:36

Markerów napisał/a:
Iwona napisał/a:
Nawet protestanci mogą być finansowani z naszych podatków

Tu przykład:
https://zaufanie.pl/2019/01/1-procent-podatku-twoj-wklad-w-dzialalnosc-dobroczynna/


Iwona oni już sami nie wiedzą co mają pisać.....
Zatwardziałość zasłania im oczy....
Jedynie co zrobimy najlepszego dla nich to powierzyć w modlitwie.....

podałam przykład tylko

Markerów - 2019-06-09, 21:10

Iwona napisał/a:
Markerów napisał/a:
Iwona napisał/a:
Nawet protestanci mogą być finansowani z naszych podatków

Tu przykład:
https://zaufanie.pl/2019/01/1-procent-podatku-twoj-wklad-w-dzialalnosc-dobroczynna/


Iwona oni już sami nie wiedzą co mają pisać.....
Zatwardziałość zasłania im oczy....
Jedynie co zrobimy najlepszego dla nich to powierzyć w modlitwie.....

podałam przykład tylko


Wiem ale sama widzisz że np heniu w temacie nie ma już nic do powiedzenia (pewnie go przerósł) a zaczął się czepiać modlitw. :)

Typowy odzew szatana....

Henryk - 2019-06-10, 06:03

Markerów napisał/a:
Iwona oni już sami nie wiedzą co mają pisać.....
Zatwardziałość zasłania im oczy....

A teraz dla odmiany może napiszesz coś na temat miłości księży do dzieci. Tej "innej" miłości.

Ja nie powierzam ich modlitwie!

Markerów - 2019-06-10, 07:18

Henryk napisał/a:


Ja nie powierzam ich modlitwie!


Mt 9.12

Henryk - 2019-06-10, 14:26

Markerów napisał/a:
Mt 9.12

Mylisz się.
Pedofilia jest zboczeniem. A każde zboczenie jest chorobą.
W przypadku Tego, który uzurpuje sobie władzę autorytetu moralnego- śmiertelną chorobą.

Hbr 6:6 bw ", ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko."

Markerów - 2019-06-10, 16:17

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Mt 9.12

Mylisz się.
Pedofilia jest zboczeniem. A każde zboczenie jest chorobą.
W przypadku Tego, który uzurpuje sobie władzę autorytetu moralnego- śmiertelną chorobą.

]"


Zgadzam się dlatego Mt 9.12

nike - 2019-06-10, 21:18

Jeszcze raz mówię nie życzę sobie różańców, lub innych modlitw za MNIE od katolików rzymskich.
Iwona - 2019-06-10, 21:29

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Iwona oni już sami nie wiedzą co mają pisać.....
Zatwardziałość zasłania im oczy....

A teraz dla odmiany może napiszesz coś na temat miłości księży do dzieci. Tej "innej" miłości.

Ja nie powierzam ich modlitwie!

Była już o tym dyskusja w innym temacie.

Markerów - 2019-06-10, 21:37

nike napisał/a:
Jeszcze raz mówię nie życzę sobie różańców, lub innych modlitw za MNIE od katolików rzymskich.


Szatan też sobie tego nie życzy....
Jutro różaniec za nike....

nike - 2019-06-11, 08:54

A klep sobie nawet cały dzień.
Markerów - 2019-06-11, 09:03

nike napisał/a:
A klep sobie nawet cały dzień.


Ok...

Henryk - 2019-06-11, 09:24

nike napisał/a:
A klep sobie nawet cały dzień.

Jedynie zgrywa się przed Iwoną. :lol:
Chciało by Mu się...

ps; Bez Różańca modlitwy nie doszły by do bogini Maryji :mrgreen:

Markerów - 2019-06-11, 09:39

Henryk napisał/a:
nike napisał/a:
A klep sobie nawet cały dzień.

Jedynie zgrywa się przed Iwoną. :lol:
Chciało by Mu się...

ps; Bez Różańca modlitwy nie doszły by do bogini Maryji :mrgreen:


Nie na żadnej bogini Maryji :)

Henryk - 2019-06-11, 09:42

Markerów napisał/a:
Nie na żadnej bogini Maryji :)

To ta sama królowa niebios, która kiedyś nosiła miano "Diana".
Miejscem jej kultu był Efez.

Tamta spadła z nieba, ta poszła do nieba.

Iwona - 2019-06-11, 10:14

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nie na żadnej bogini Maryji :)

To ta sama królowa niebios, która kiedyś nosiła miano "Diana".
Miejscem jej kultu był Efez.

Tamta spadła z nieba, ta poszła do nieba.

Taka z niej bogini Diana jak i ze mnie i z Ciebie.

Iwona - 2019-06-11, 10:23

https://fakty.interia.pl/polska/news-wroclaw-areszt-dla-mezczyzny-ktory-ugodzil-nozem-ksiedza,nId,3038880 - proszę o przeczytanie

Cytat z artykułu:
"Podczas wyprowadzania z posiedzenia sądu W. powiedział dziennikarzom, że nie żałuje tego, co zrobił i że nie znał ranionego księdza."

To jest potwierdzenie tego co pisałam, że przez ten rzekomy problem pedofilii w Kościele i rozgłaszanie przez media bzdur, że niby duży procent księży to pedofile cierpią ci księża, którzy z pedofilią nie mają nic wspólnego i często nieznane im osoby atakują ich (ten akurat próbował zabić księdza, którego nie zna) tylko dlatego, że są księżmi. I to jest przykre

Iwona - 2019-06-11, 10:23

Jak można atakować nożem kogoś kogo się nie zna?????
Henryk - 2019-06-11, 11:13

Iwona napisał/a:
Taka z niej bogini Diana jak i ze mnie i z Ciebie.

Nie Iwonko.
Taka sama królowa niebios. :lol:

Markerów - 2019-06-11, 11:48

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Taka z niej bogini Diana jak i ze mnie i z Ciebie.

Nie Iwonko.
Taka sama królowa niebios. :lol:


A na jakiej podstawie twierdzisz że Maryja i Diana to ta sama osoba??

Henryk - 2019-06-11, 11:49

Iwona napisał/a:
Jak można atakować nożem kogoś kogo się nie zna?????

To, że nie zna osobiście nie oznacza, że nie wie z jakiego powodu.

Henryk - 2019-06-11, 11:53

Markerów napisał/a:
A na jakiej podstawie twierdzisz że Maryja i Diana to ta sama osoba??

Nie "ta sama", tylko "taka sama". Znaczy wymyślona na potrzeby kapłanów.

Markerów - 2019-06-11, 11:56

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
A na jakiej podstawie twierdzisz że Maryja i Diana to ta sama osoba??

Nie "ta sama", tylko "taka sama". Znaczy wymyślona na potrzeby kapłanów.

Co za bzdury :)
To twoje wymysły czy ktoś ci wmówil? :)

Henryk - 2019-06-11, 12:25

Markerów napisał/a:
Co za bzdury :)
To twoje wymysły czy ktoś ci wmówil? :)

Wmówioną bzdurą jest rzekome pójście Maryi z ciałem do nieba... :lol:
A tam pośredniczy katolikom w modlitwach...

Markerów - 2019-06-11, 12:49

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Co za bzdury :)
To twoje wymysły czy ktoś ci wmówil? :)

Wmówioną bzdurą jest rzekome pójście Maryi z ciałem do nieba... :lol:
A tam pośredniczy katolikom w modlitwach...


No ale ja sie pytałem o artemide czy diane...
Kto ci powiedział że Maryja to taka sama osoba co pogańskie boginie?? :)

Henryk - 2019-06-11, 15:04

Markerów napisał/a:
Kto ci powiedział że Maryja to taka sama osoba co pogańskie boginie?? :)

Sam Jezus swymi wypowiedziami, a potwierdzają to zgodnie czterej ewangeliści.
Jest to istota rodzaju żeńskiego będąca przedmiotem kultu.

Markerów - 2019-06-11, 16:44

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Kto ci powiedział że Maryja to taka sama osoba co pogańskie boginie?? :)

Sam Jezus swymi wypowiedziami, a potwierdzają to zgodnie czterej ewangeliści.
Jest to istota rodzaju żeńskiego będąca przedmiotem kultu.


Nie ładnie że porównujesz matkę naszego Zbawiciela do jakiś bożków.....
Nie wstyd ci??

Henryk - 2019-06-11, 16:58

Markerów napisał/a:
Nie ładnie że porównujesz matkę naszego Zbawiciela do jakiś bożków.....
Nie wstyd ci??

To nie ja stworzyłem całą naukę- "mariologię".
- Niepokalaną dziewicę, wziętą żywcem do nieba. Wspomożycielkę i współodkupicielkę, orędowniczkę, i sam diabeł wie co jeszcze...
Królowa Polski, niebios...

Z pokornej żydówki zrobiliście katolicką boginię z setkami tysięcy wizerunków, do których zanosicie modły.

Wiem, że tego jeszcze nie wstydzicie się.

Markerów - 2019-06-11, 17:00

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nie ładnie że porównujesz matkę naszego Zbawiciela do jakiś bożków.....
Nie wstyd ci??

To nie ja stworzyłem całą naukę- "mariologię".
- Niepokalaną dziewicę, wziętą żywcem do nieba. Wspomożycielkę i współodkupicielkę, orędowniczkę, i sam diabeł wie co jeszcze...
Królowa Polski, niebios...

Z pokornej żydówki zrobiliście katolicką boginię z setkami tysięcy wizerunków, do których zanosicie modły.

Wiem, że tego jeszcze nie wstydzicie się.


Tylko że ja się pytałem dlaczego porównujesz Maryje matkę Pana do jakiejś artemidy...
Chyba się nie doczekam odpowiedzi

Henryk - 2019-06-11, 19:11

Markerów napisał/a:
Tylko że ja się pytałem dlaczego porównujesz Maryje matkę Pana do jakiejś artemidy...
Chyba się nie doczekam odpowiedzi

Już wielokrotnie odpowiedziałem, tylko Ty nie przyjmujesz do wiadomości, że katolicka Maryja to taka Artemida, lub dla innych nacji- Diana.
Też czcili jej posągi, modlili się do nich, miała swych kapłanów i miejsca kultów.

Iwona - 2019-06-11, 19:27

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Taka z niej bogini Diana jak i ze mnie i z Ciebie.

Nie Iwonko.
Taka sama królowa niebios. :lol:

to jest Twoje wyobrażenie

Iwona - 2019-06-11, 19:30

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nie ładnie że porównujesz matkę naszego Zbawiciela do jakiś bożków.....
Nie wstyd ci??

To nie ja stworzyłem całą naukę- "mariologię".
- Niepokalaną dziewicę, wziętą żywcem do nieba. Wspomożycielkę i współodkupicielkę, orędowniczkę, i sam diabeł wie co jeszcze...
Królowa Polski, niebios...

Z pokornej żydówki zrobiliście katolicką boginię z setkami tysięcy wizerunków, do których zanosicie modły.

Wiem, że tego jeszcze nie wstydzicie się.

Nie masz pojęcia o mariologii...

Kult Maryi jest nierozerwalnie związany z inną prawdą wiary - z wiarą w życie wieczne.

Maryja żyje więc możemy prosić Ją o modlitwę. Tym bardziej, że nasze modlitwy zanoszone do Boga często są niedoskonałe..

Iwona - 2019-06-11, 19:31

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Jak można atakować nożem kogoś kogo się nie zna?????

To, że nie zna osobiście nie oznacza, że nie wie z jakiego powodu.

próbujesz usprawiedliwić go?

Markerów - 2019-06-11, 20:01

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Tylko że ja się pytałem dlaczego porównujesz Maryje matkę Pana do jakiejś artemidy...
Chyba się nie doczekam odpowiedzi

Już wielokrotnie odpowiedziałem, tylko Ty nie przyjmujesz do wiadomości, że katolicka Maryja to taka Artemida, lub dla innych nacji- Diana.
Też czcili jej posągi, modlili się do nich, miała swych kapłanów i miejsca kultów.


Co ty heniu wymyslasz :)

Te twoje artemidy czy inne zboczenia to tytuł babilońskiej bogini płodności Ishtar (wspomnianej w Odysei i Iliadzie), którą grecy nazywali Astarte lub Afrodytą.
Oczywiście kult tej bogini nie jest w żaden sposób uprawiany w Kościele Katolickim – zupełnie tak samo jak to że ktoś kiedyś nazywał Baala Bogiem (czy „Panem”) nie implikuje ze Jahwe i Baal to to samo i że mówiąc do Jezusa „Pan” tak naprawdę uprawiam kult Baala. :)

Pomijając absurdalność historyczną twierdzeń o Afrodycie ( Heniek nie podajesz zresztą żadnych dowodów, poprzestając na luźnych skojarzeniach nazw i miejsc) :)
, artykuł ów jest „laboratoryjnym” przykładem błędnej metody poszukiwań biblijnych a polegającej na przeszukiwaniu Biblii wg brzmienia wyrazów. :)

Prawidłowy sposób badania problemu w Biblii jest odwrotny - szuka się wszystkich miejsc gdzie DANY TEMAT występuje (i ewentualnie dopiero wówczas bada słowa). Wystarczy odrobina krytycyzmu by zrozumieć że to iż ktoś kogoś nazywał Królową Nieba czy Diana nie oznacza ze ów nazwany i Maryja to ta sama osoba

Gdzieś coś usłyszałes i powtarzasz a wystarczy się trochę wysilić w weryfikacji. :)

nike - 2019-06-11, 20:56

Cytat:
Maryja żyje więc możemy prosić Ją o modlitwę. Tym bardziej, że nasze modlitwy zanoszone do Boga często są niedoskonałe..



Iwonko, czy ty czytasz Pismo Święte? Wiem,że czytasz to uprzejmie mi powiedz gdzie jest napisane,że mamy modlić sie do Marii? Albo czy Maria może pośredniczyć w naszych modlitwach do Boga? Bardzo proszę daj mi choć raz Biblijną odpowiedź.

Markerów - 2019-06-11, 21:12

Jeżeli ja mogę ciebie osobę grzeszną prosić o modlitwę dlaczego nie miałbym prosić oto samo Maryji która żyje i jest z Chrystusem? :)
Iwona - 2019-06-11, 21:38

nike napisał/a:
Cytat:
Maryja żyje więc możemy prosić Ją o modlitwę. Tym bardziej, że nasze modlitwy zanoszone do Boga często są niedoskonałe..



Iwonko, czy ty czytasz Pismo Święte? Wiem,że czytasz to uprzejmie mi powiedz gdzie jest napisane,że mamy modlić sie do Marii? Albo czy Maria może pośredniczyć w naszych modlitwach do Boga? Bardzo proszę daj mi choć raz Biblijną odpowiedź.

Nike, tak samo modlę się do Maryi jak i modlę się do Ciebie.

Czasami niektórzy powtarzają błędnie przekonanie, że niby modlimy się do Maryi. Nie... My modlimy się za wstawiennictwem, czyli prosimy o modlitwę tak samo jak i ja mogę Ciebie prosić o modlitwę. Kościół to jest wspólnota osób, którą można podzielić na trzy grupy. Do pierwszej zaliczamy wszystkich wiernych żyjących tutaj na ziemi, którzy zmierzają do uświęcenia i zbawienia i których celem jest życie wieczne w radości z Bogiem. Druga grupa to ta, która już swoje ziemskie życie przeszła ale trochę nagrzeszyła i potrzebuje oczyszczenia. Trzecia z kolei to ta, która żyje już z Bogiem w niebie. Przy czym niebo rozumiemy tutaj jako stan tej relacji. Oni żyją, są naszymi braćmi i siostrami lecz już przeszli do tej innej rzeczywistości. My ich prosimy o modlitwę tak jak i osoby z czyśćca (czyli ci oczyszczający się) potrzebują naszej modlitwy. W Kościele każdy żyje (tylko, że niektórzy już troszkę inaczej). Modlitwą pomagamy sobie nawzajem. I Maryja do tej grupy również należy z tym, że Ona jako Matka Zbawiciela ma w tym Kościele szczególne miejsce jako Ta, która uczy najpełniejszego zaufania Bogu i oddania się Mu.



Nie wiem czy zrozumiecie. Starałam się to jak najzrozumialej wyjaśnić

nike - 2019-06-11, 22:20

Markerów napisał/a:
Jeżeli ja mogę ciebie osobę grzeszną prosić o modlitwę dlaczego nie miałbym prosić oto samo Maryji która żyje i jest z Chrystusem?

Gdzie to jest w Biblii napisane?
Iwona napisał/a:
Nike, tak samo modlę się do Maryi jak i modlę się do Ciebie.

O to awansowałam, prosiłam o tekst Biblijny i jak zwykle nie otrzymałam.

Tak my żyjący mamy obowiązek prosić drugiego żyjącego o wstawianie się przed Bogiem o jednym czy drugim w różnych sprawach i zawsze należy wspomnieć przez JEZUSA, bo to JEZUS jest naszym pośrednikiem i nikt więcej.

1Tm 2:5 eib "Gdyż jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus."

Dlaczego nie pisze,że i Maria jest pośrednikiem, czyż Apostołowie nic o tym nie wiedzieli, czy zapomnieli?

Iwona - 2019-06-11, 22:35

Nike, co mam Ci dać skoro wy tak naprawdę naszej wiary nie rozumiecie?

A ten fragment z 1 Tm, który powtarzasz zawsze przy okazji tematów o modlitwie przez wstawiennictwo jakiejś osoby nie ma nic wspólnego z tym tematem.

Markerów - 2019-06-12, 04:49

nike napisał/a:
bo to JEZUS jest naszym pośrednikiem i nikt więcej.

1Tm 2:5 eib "Gdyż jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus."

Dlaczego nie pisze,że i Maria jest pośrednikiem, czyż Apostołowie nic o tym nie wiedzieli, czy zapomnieli?


Ty wiesz w ogóle na czym polega jedyne pośrednictwo Jezusa? I
Czego Pośrednikiem jest Jezus?

Przytoczmy werset w kontekście:
„(1) Zalecam więc przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi:
(2) za królów i za wszystkich sprawujących władze, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością.
(3) Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga,
(4) który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.
(5) Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,
(6) który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie
. (7) Ze względu na nie, ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie.
(8) Chcę więc, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste, bez gniewu i sporu.”/ 1 Tm 2,1-8/

Nie ma wątpliwości: tekst biblijny mówi o pośrednictwo w zbawieniu poprzez Ofiarę Krzyżową :)

Jak widać wiersz 5 (o którym mówimy) jest w kontekście Zbawienia - zarówno poprzedzające go wiersze 3 i 4 jak i następny (6) wyraźnie do tego nawiązują.

Z drugiej strony wiersze wcześniejsze i późniejsze nawiązują do pośrednictwa ludzi - 1-2-8 do pośrednictwa wstawienniczego, zaś 7 do pośrednictwa w głoszeniu Ewangelii
fragment nawiązuje do tego, iż Jezus jest pośrednikiem Nowego Przymierza tak, jak Mojżesz był pośrednikiem Starego (Paweł w Liście do Rzymian 5,14 wyrazi to mówiąc o Mojżeszu „On to jest typem Tego, który miał przyjść”)

. Do tej sprawy zresztą nawiązuje sam Jezus w przypowieści o dzierżawcach (Łk 20,915), do tego nawiąże też w swoim ostatnim kazaniu Szczepan (Dz 7,52-53)

Gdybyśmy przyjęli proponowane przez ciebie znaczenie omawianego fragmentu pozbawione kontekstu znaczeniowego musielibyśmy zanegować nie tylko pośrednictwo św. Maryi, ale także wszelką możliwość wzajemnego wstawiennictwa pomiędzy chrześcijanami (jak też możliwość ewangelizowania kogokolwiek)
:roll:

Henryk - 2019-06-12, 05:49

Iwona napisał/a:
Maryja żyje więc możemy prosić Ją o modlitwę. Tym bardziej, że nasze modlitwy zanoszone do Boga często są niedoskonałe..

Idź precz odemnie córo Szatana!
Jesteś mi zgorszeniem.
Dz 4:11-12 bw "On to jest owym kamieniem odrzuconym przez was, budujących, On stał się kamieniem węgielnym. (12) I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni."

Henryk - 2019-06-12, 05:53

Markerów napisał/a:
Jeżeli ja mogę ciebie osobę grzeszną prosić o modlitwę dlaczego nie miałbym prosić oto samo Maryji która żyje i jest z Chrystusem? :)

Modlić może się ten co żyje. Maria- matka Jezusa oczekuje zmartwychwstania jak wszyscy ludzie.
Wbij to sobie do głowy!
Maryja nie była grzeszną? :shock:

Markerów - 2019-06-12, 05:59

co więcej jak już wszyscy wiedzą Tm 2, 5-6 nic nie mówi o pośrednictwie w sensie głoszenia, modlitwy itd., to jednak można powiedzieć, że w pewnym sensie i w tych sprawach pośrednictwo Jezusa jest jedyne – ale w sensie KONIECZNOŚCI, nigdy w sensie który uniemożliwiałby pośrednictwo w sensie współpracy w jedności z Jezusem. Jeśli ewangelizuję, przepowiadam innym Ewangelię - to w sposób oczywisty jestem pośrednikiem pomiędzy Bogiem a ludźmi. :)
Jednak moje pośrednictwo jedynie wówczas ma sens, jeśli działam w łączności, w komunii z Jezusem - i gdyby nie Jego pośrednictwo w Ofierze, zdałoby się psu na buty.

Natomiast pośrednictwo Jezusa jest samowystarczalne - i może działać bezpośrednio, bez (np. mojej) pomocy.
Jezus jest jedynym koniecznym pośrednikiem.
Zresztą o pośrednictwie apostoła mówi następny - po przytoczonych - wiersz 1 Tm 2,7:
„Ze względu na nie, ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie :)

Gdybyśmy przyjęli „rozszerzające” względem tekstu biblijnego, protestanckie rozumienie 1 Tm 2,5 musielibyśmy zanegować posługę św. Pawła i innych apostołów. :)
rozumienie jednak jest inne; Jezus jest jedynym koniecznym (i - o ile brać owo pośrednictwo dosłownie - możliwym) pośrednikiem.
Nikt z ludzi nie mógł i nie będzie mógł ludzkości zbawić - jedynie Jezus. Pośrednictwo Jezusa jest samowystarczalne - i „jedyniewystarczalne” (konieczne) - i może działać bezpośrednio, bez (np. mojej) pomocy.
To że Jezus daje nam współuczestnictwo (przez nasze wstawiennictwo, modlitwę, głoszenie Ewangelii, cierpienia) - to Łaska dla nas, a nie Jego potrzeba.
Dotyczy to także Maryi:
„Cały bowiem wpływ zbawienny Błogosławionej Dziewicy na ludzi wywodzi się nie z jakiejś konieczności rzeczowej, lecz z upodobania Bożego i wypływa z nadmiaru zasług Chrystusowych, na Jego pośrednictwie się opiera, od tego pośrednictwa całkowicie jest zależny i z niego czerpie całą moc swoją”/ JP2, 1 X 1997 Katecheza środowa/
„Maryja wypełnia swoje macierzyńskie dzieło w stałej zależności od pośrednictwa Chrystusa i od Niego otrzymuje to wszystko, co Jej Serce pragnie przekazać ludziom.”/tamże/ I nic dziwnego skoro Konstytucja Soborowa Lumen Gentium stwierdza wprost iż „żadne [...] stworzenie nie może być nigdy stawiane na równi ze Słowem Wcielonym i Odkupicielem”.

Najwybitniejszy polski mariolog, ks. S. C. Napiórkowski wyraził tę myśl w następujących słowach:
„W centrum poprawnie ustawionej świadomości chrześcijanina stoi Jezus Chrystus, Odkupiciel, Zbawiciel, Pośrednik, Kapłan, Prorok, Pasterz, Przyjaciel, Nauczyciel, Droga itd. Urzeczywistniać Kościół znaczy siać i zakorzeniać świadomość odkupienia w Chrystusie, bez którego nie ma dla nas ratunku przed grzechem i zatraceniem, nie ma odkupienia i zbawienia, nie ma chrześcijaństwa, nie ma Kościoła i Matki Kościoła. (...) Zawsze bliski, bliższy od najbliższych, bliższy niż my sami, bliższy niż umiłowani święci i Najświętsza. Wszyscy bliscy i najbliżsi, w tym święci i Najświętsza, o tyle są nam bliscy, o ile uczestniczą w nieocenionej bliskości Jezusa - Zbawiciela.”

Dlatego właśnie w Katechizmie czytamy
Macierzyńska zaś rola Maryi w stosunku do ludzi żadną miarą nie przyćmiewa i nie umniejsza tego jedynego pośrednictwa Chrystusowego, lecz ukazuje jego moc. Cały bowiem wpływ zbawienny Błogosławionej Dziewicy na ludzi... wywodzi się z nadmiaru zasług Chrystusowych, na Jego pośrednictwie się opiera, od tego pośrednictwa całkowicie jest zależny i z niego czerpie całą moc swoją”. „Żadne bowiem stworzenie nie może być nigdy stawiane na równi ze Słowem Wcielonym i Odkupicielem; ale jak kapłaństwo Chrystusa w rozmaity sposób staje się udziałem zarówno świętych szafarzy, jak i wiernego ludu i jak jedna dobroć Boża w rozmaity sposób rozlewa się realnie w stworzeniach, tak też jedyne pośrednictwo Odkupiciela nie wyklucza, ale wzbudza u stworzeń rozmaite współdziałanie, pochodzące z uczestnictwa w jednym źródle”(Katechizm 970).

I może jeszcze jeden fragment:
„Jezus, jedyny Pośrednik, jest drogą naszej modlitwy; Maryja, Matka Jezusa i Matka nasza, nie przysłania Go; Ona „wskazuje drogę” (Hodoghitria), jest jej „Znakiem”, według tradycyjnej ikonografii na Wschodzie i na Zachodzie.”(2674)

Kto wmawia nam katolikom (tak jak robi to nike) że nauka Kościoła jest inna, najzwyczajniej mówi nie prawdę żeby nie powiedzieć że kłamie...

Dlatego zostawcie swoje artemidy i inne zboczenia w kręgach swoich zbiorów

Markerów - 2019-06-12, 06:01

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jeżeli ja mogę ciebie osobę grzeszną prosić o modlitwę dlaczego nie miałbym prosić oto samo Maryji która żyje i jest z Chrystusem? :)

Modlić może się ten co żyje. Maria- matka Jezusa oczekuje zmartwychwstania jak wszyscy ludzie.
Wbij to sobie do głowy!
Maryja nie była grzeszną? :shock:


Przestań zwodzić ludzi
Bo Pismo bynajmniej nie uważa „zmarłych” chrześcijan za nieżyjących: „To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze.”/J 6,50/
„Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?”/J 11,26/
Wierzysz w to, ? :)
„Umarłymi” Biblia określa niewierzących (Mt 8,22).
Święci nie są „martwi” bowiem – jak powiedział Jezus nawiązując do Abrahama, Izaaka i Jakuba - „Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych” (Mt 22,32) i obiecał „Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.”/J 11,25

Iwona - 2019-06-12, 07:57

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Maryja żyje więc możemy prosić Ją o modlitwę. Tym bardziej, że nasze modlitwy zanoszone do Boga często są niedoskonałe..

Idź precz odemnie córo Szatana!
Jesteś mi zgorszeniem.
Dz 4:11-12 bw "On to jest owym kamieniem odrzuconym przez was, budujących, On stał się kamieniem węgielnym. (12) I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni."

cytujecie fragmenty, które nie mają nic wspólnego z tematem.

Poza tym proszę mnie nie obrażać

Iwona - 2019-06-12, 08:02

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jeżeli ja mogę ciebie osobę grzeszną prosić o modlitwę dlaczego nie miałbym prosić oto samo Maryji która żyje i jest z Chrystusem? :)

Modlić może się ten co żyje. Maria- matka Jezusa oczekuje zmartwychwstania jak wszyscy ludzie.
Wbij to sobie do głowy!
Maryja nie była grzeszną? :shock:

Ale my wierzymy, że żyje. Tylko w niebie

Henryk - 2019-06-12, 13:08

Iwona napisał/a:
Poza tym proszę mnie nie obrażać

Apostoł bardzo wyraźnie pisze, że modlitwy można zanosić TYLKO przez Jezusa.

Ty, zwiedziona przez Szatana twierdzisz za poszeptem innych, że pierw musisz przekonać Maryję, aby ona przeniosła modlitwy dalej.
Ona śpi snem śmierci, jak każdy inny człowiek oczekując zmartwychwstania!
Wszystkie modlitwy, koronki, różańce, to modlitwy w próżnię!
Daremne modlitwy! A potem dziwią się, że nikt ich nie wysłuchuje w niebiosach...
Nie wierzysz Słowu Bożemu, to choć nie obrażaj apostołów i samego Chrystusa!
Cytat:
Ale my wierzymy, że żyje. Tylko w niebie

Wierzyć możecie sobie. Tylko na jakiej podstawie? :roll:

nike - 2019-06-12, 13:24

Markerów, Iwona,

Co za brednie wypisujecie a żadnego dowodu Biblijnego w jaki sposób wy czytacie Biblię,? Chyba przez katechizm, bo inaczej to byście wiedzieli doskonale,że to JEZUS jest pośrednikiem w modlitwach miedzy nami a BOGIEM.

Jak można czytać i nie wiedzieć co się czyta i gadać zupełnie nie to co jest napisane?

Markerów - 2019-06-12, 13:31

nike napisał/a:
Markerów, Iwona,

Co za brednie wypisujecie a żadnego dowodu Biblijnego w jaki sposób wy czytacie Biblię,? Chyba przez katechizm, bo inaczej to byście wiedzieli doskonale,że to JEZUS jest pośrednikiem w modlitwach miedzy nami a BOGIEM.

Jak można czytać i nie wiedzieć co się czyta i gadać zupełnie nie to co jest napisane?


Czyżby irytacjia z braku argumentów? :)

nike - 2019-06-12, 20:34

Markerów, O jakie argumenty ci chodzi?
To ty nie odpowiedziałeś nam na nasze pytania, logicznie a o Iwonce już nie wspomnę, skoro nie potrafimy ci odpowiedzieć to co ty taki mądry kleryk, a może już klecha jeszcze na tym forum robisz?

Markerów - 2019-06-12, 20:57

nike napisał/a:
Markerów, co ty taki mądry kleryk, a może już klecha jeszcze na tym forum robisz?


Poprostu Świecki... :)

Iwona - 2019-06-12, 22:06

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Poza tym proszę mnie nie obrażać

Apostoł bardzo wyraźnie pisze, że modlitwy można zanosić TYLKO przez Jezusa.

Ty, zwiedziona przez Szatana twierdzisz za poszeptem innych, że pierw musisz przekonać Maryję, aby ona przeniosła modlitwy dalej.
Ona śpi snem śmierci, jak każdy inny człowiek oczekując zmartwychwstania!
Wszystkie modlitwy, koronki, różańce, to modlitwy w próżnię!
Daremne modlitwy! A potem dziwią się, że nikt ich nie wysłuchuje w niebiosach...
Nie wierzysz Słowu Bożemu, to choć nie obrażaj apostołów i samego Chrystusa!
Cytat:
Ale my wierzymy, że żyje. Tylko w niebie

Wierzyć możecie sobie. Tylko na jakiej podstawie? :roll:

Ale ja nie twierdzę, że muszę do czegoś Maryję przekonywać..

Nikogo nie obrażam

Iwona - 2019-06-12, 22:08

nike napisał/a:
Markerów, Iwona,

Co za brednie wypisujecie a żadnego dowodu Biblijnego w jaki sposób wy czytacie Biblię,? Chyba przez katechizm, bo inaczej to byście wiedzieli doskonale,że to JEZUS jest pośrednikiem w modlitwach miedzy nami a BOGIEM.

Jak można czytać i nie wiedzieć co się czyta i gadać zupełnie nie to co jest napisane?

Gdzie jest napisane, że jest pośrednikiem w modlitwie? W tym fragmencie, który zacytowałaś nie wyczytałam tego

nike - 2019-06-12, 22:37

Markerów napisał/a:
Poprostu Świecki...

Klecha? Nie wiedziałam,że taki jest.

nike - 2019-06-12, 22:45

Iwona napisał/a:
Gdzie jest napisane, że jest pośrednikiem w modlitwie? W tym fragmencie, który zacytowałaś nie wyczytałam tego

Kto? Jezus? podałam wyraźne teksty,że jeden jest pośrednik Jezus, gdyby była też Maria, to w biblii byłoby napisane.
Iwonko jak możesz bronić czegoś o czym Biblia nie pisze, dlaczego ty nie masz własnego zdania? Powiedziałam tobie nie jeden raz, za bardzo jesteś szczerze? to fanatyczką i zupełnie nic nie wiesz co pisze w Biblii, tylko słuchasz co tobie gada klecha, co z ciebie za nauczyciel religii jest skoro ty nic nie wiesz o Biblii?
Iwonko BIBLIA TO NAJPIĘKNIEJSZA KSIĘGA ŚWIATA JEST. Jak można jej nie znać.???

Markerów - 2019-06-13, 06:14

nike napisał/a:
[
Iwonko BIBLIA TO NAJPIĘKNIEJSZA KSIĘGA ŚWIATA JEST. Jak można jej nie znać.???


Widać że tobie również znajomość bibli nie leży...
Powtórzę
wiesz w ogóle na czym polega jedyne pośrednictwo Jezusa? I
Czego Pośrednikiem jest Jezus?

Przytocz werset w kontekście:
„(1) Zalecam więc przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi:
(2) za królów i za wszystkich sprawujących władze, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością.
(3) Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga,
(4) który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.
(5) Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,
(6) który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie
. (7) Ze względu na nie, ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie.
(8) Chcę więc, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste, bez gniewu i sporu.”/ 1 Tm 2,1-8/

Nie ma wątpliwości: tekst biblijny mówi o pośrednictwo w zbawieniu poprzez Ofiarę Krzyżową :)

Jak widać wiersz 5 (o którym mówimy) jest w kontekście Zbawienia - zarówno poprzedzające go wiersze 3 i 4 jak i następny (6) wyraźnie do tego nawiązują.

Z drugiej strony wiersze wcześniejsze i późniejsze nawiązują do pośrednictwa ludzi - 1-2-8 do pośrednictwa wstawienniczego, zaś 7 do pośrednictwa w głoszeniu Ewangelii
fragment nawiązuje do tego, iż Jezus jest pośrednikiem Nowego Przymierza tak, jak Mojżesz był pośrednikiem Starego (Paweł w Liście do Rzymian 5,14 wyrazi to mówiąc o Mojżeszu „On to jest typem Tego, który miał przyjść”)

. Do tej sprawy zresztą nawiązuje sam Jezus w przypowieści o dzierżawcach (Łk 20,915), do tego nawiąże też w swoim ostatnim kazaniu Szczepan (Dz 7,52-53)

Gdybyśmy przyjęli proponowane przez ciebie znaczenie omawianego fragmentu pozbawione kontekstu znaczeniowego musielibyśmy zanegować nie tylko pośrednictwo św. Maryi, ale także wszelką możliwość wzajemnego wstawiennictwa pomiędzy chrześcijanami (jak też możliwość ewangelizowania kogokolwiek)
:roll:

Markerów - 2019-06-13, 06:17

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poprostu Świecki...

Klecha? Nie wiedziałam,że taki jest.


Co ty się tak uczepiłas mojej osoby??
Nie możesz znieść że jakiś katolicki świecki wykłada ci słowo Boże? :)
Nie jestem ani księdzem ani nim nie będę.... Powołania nie mam :)

Henryk - 2019-06-13, 08:16

Markerów napisał/a:
Nie jestem ani księdzem ani nim nie będę.... Powołania nie mam :)

Pewnie masz żonę lub dziewczynę... ;-) :lol:

Markerów - 2019-06-13, 10:03

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nie jestem ani księdzem ani nim nie będę.... Powołania nie mam :)

Pewnie masz żonę lub dziewczynę... ;-) :lol:


Tak. Żonę i dzieci....
:) z których jestem dumny :)

Henryk - 2019-06-13, 10:19

Markerów napisał/a:
:) z których jestem dumny :)

Wierzę! :lol:
Dlatego też nie masz "powołania" do cudzych żon i dzieci. :oops:

Markerów - 2019-06-13, 10:58

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
:) z których jestem dumny :)

Wierzę! :lol:
Dlatego też nie masz "powołania" do cudzych żon i dzieci. :oops:


Nie.
Poprostu nie sprzeniewierzam się powołaniu jakim jest małżeństwo.... :)
Chodz niektórzy to czynią dlatego jest tyle rozwodów...

Są księża którzy trwają w powołaniu i nie mają "powołania" do cudzych żon czy dzieci....

:)

nike - 2019-06-13, 11:36

Markerów napisał/a:
Nie jestem ani księdzem ani nim nie będę.... Powołania nie mam

A to się cieszę :)

Pamiętasz jak przyszedłeś na forum, nawet błędy ortograficzne robiłeś i to bardzo często, nic nie umiałeś w Biblii poszukać, raptem olśniony zostałeś i wszystko wiesz, umiesz szukać, nauki kościoła masz w małym paluszku, to jak miałam ciebie z charakteryzować? tylko ksiądz, i tak z charakteryzowałam. cieszę się,ze nie zgadłam, bo żal by mi ciebie było. :-D

nike - 2019-06-13, 11:38

A teraz może zacznijmy udzielać się w innym temacie, bo ten chyba już się wyczerpał. zapraszam. :-D
Iwona - 2019-06-13, 15:59

nike napisał/a:
Iwona napisał/a:
Gdzie jest napisane, że jest pośrednikiem w modlitwie? W tym fragmencie, który zacytowałaś nie wyczytałam tego

Kto? Jezus? podałam wyraźne teksty,że jeden jest pośrednik Jezus, gdyby była też Maria, to w biblii byłoby napisane.
Iwonko jak możesz bronić czegoś o czym Biblia nie pisze, dlaczego ty nie masz własnego zdania? Powiedziałam tobie nie jeden raz, za bardzo jesteś szczerze? to fanatyczką i zupełnie nic nie wiesz co pisze w Biblii, tylko słuchasz co tobie gada klecha, co z ciebie za nauczyciel religii jest skoro ty nic nie wiesz o Biblii?
Iwonko BIBLIA TO NAJPIĘKNIEJSZA KSIĘGA ŚWIATA JEST. Jak można jej nie znać.???

Czytaj uważnie: "pośrednik W MODLITWIE". Nie wiem gdzie w tym fragmencie pisze, że chodzi o pośrednictwo w modlitwie a nie w czymś innym.

Chyba rozumiesz o co mi chodzi

Henryk - 2019-06-13, 17:33

Iwona napisał/a:
Czytaj uważnie: "pośrednik W MODLITWIE". Nie wiem gdzie w tym fragmencie pisze, że chodzi o pośrednictwo w modlitwie a nie w czymś innym.

Chyba rozumiesz o co mi chodzi


A w czym może pośredniczyć Jezus ludzkości?
Izrael potrzebował pośrednika w osobie Mojżesza, tak i ludzkość będzie potrzebowała Chrystusa!
Od dwudziestu wieków coś zmieniło się. Mianowicie lud Boży (nie mylić z katolikami(!), posiada orędownika!
I wcale nie jest nią wasza bogini o imieniu Maryja!

1J 2:1 bw "Dzieci moje, to wam piszę, abyście nie grzeszyli. A jeśliby kto zgrzeszył, mamy orędownika u Ojca, Jezus Chrystusa, który jest sprawiedliwy."
On nawet wstawia się za swym ludem!
Rz 8:34 br "Kto może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, Ten, który za nas umarł, co więcej: zmartwychwstał, zasiada po prawicy Ojca i wstawia się za nami?"

Zrobiliście sobie pośredniczkę do Pośrednika.
Mało tego! Ona jest martwa i oczekuje zmartwychwstania jak każdy inny grzeszny człowiek! Jak więc mogłaby pośredniczyć, czy wstawiać się za kimkolwiek.
Bo mam nadzieję, że nie wątpisz choć w to, że i Maria jest grzeszną.
A zresztą kto Ciebie tam wie? :roll: :lol:

Markerów - 2019-06-13, 20:06

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nie jestem ani księdzem ani nim nie będę.... Powołania nie mam

A to się cieszę :)

Pamiętasz jak przyszedłeś na forum, nawet błędy ortograficzne robiłeś i to bardzo często, nic nie umiałeś w Biblii poszukać, raptem olśniony zostałeś i wszystko wiesz, umiesz szukać, nauki kościoła masz w małym paluszku, to jak miałam ciebie z charakteryzować? tylko ksiądz, i tak z charakteryzowałam. cieszę się,ze nie zgadłam, bo żal by mi ciebie było. :-D


Tak, pamiętam,. :)
Mało co wiedziałem i powiem szczerze że były to obfite 4 lata mojej przemiany....
Byliście dla mnie wiarygodni w tym co mówiliście o bibli Chrystusie i kościele.... Mało tego, mimo że byłem z metryki katolikiem tak naprawdę trwałem zdala od Kościoła....
To co mówiliscie wy, tu na forum a także rozmowy jakie przeprowadziłem z innymi protestantami utwierdzaly mnie w przekonaniu ze macie racjie.....
Nie zaniedbujac modlitwy o dar rozumu, prosząc Boga by wskazał mi prawdę..... I co??
Zacząłem sprawdzać WSZYSTKO dosłownie WSZYSTKO ile jest prawdy w tym co glosicie....
Obfite lektury prawie wszystkich encyklik, ojców Kościoła pierwszych wieków całą dogmatyke i apologetyke katolicką...... A także protestancka i historię jego powstania
I przekonałem się jak dużo jest nieprawdy i zakłamania...
To co myślałem że tak kościół naucza i jak go przedstawiają protestanci tak naprawdę nie naucza.....
Dziękuję teraz Duchowi Świętemu że zatrzymał mnie w łonie kościoła Świętego jedynego powszechnego opartego na Apostołach gdzie jest ofiara czysta, wieczna, gdzie jest Matka naszego Pana Jezusa Chrystusa której tak szatan nienawidzi.........
Bóg jest żywy w swym kościele którego siły zła masoneria próbuje zniszczyć....
Podszywajac się pod niego tworząc atrapy które właśnie wy protestanci neguje cie i nazywacie babilonem....
Niech będzie pochwalony Bóg wszechmogący Ojciec i Syn i Duch Święty.... Za wielkie dary które mi udzielił dając rozum poznanie, bym mógł się na nowo narodzić w jego ciele jakim jest kościół.....

nike - 2019-06-13, 20:09

Iwona napisał/a:
Czytaj uważnie: "pośrednik W MODLITWIE". Nie wiem gdzie w tym fragmencie pisze, że chodzi o pośrednictwo w modlitwie a nie w czymś innym.

Chyba rozumiesz o co mi chodzi

A w czym jeszcze Jezus z nieba ma pośredniczyć między człowiekiem a BOGIEM?

nike - 2019-06-13, 20:13

Markerów,
No tak, to żeś się ładnie wyspowiadał idź teraz komunie przyjmij.

Markerów - 2019-06-13, 20:16

Henryk napisał/a:
[

Zrobiliście sobie pośredniczkę do Pośrednika.
Mało tego! Ona jest martwa i oczekuje zmartwychwstania jak każdy inny grzeszny człowiek! Jak więc mogłaby pośredniczyć, czy wstawiać się za kimkolwiek.
Bo mam nadzieję, że nie wątpisz choć w to, że i Maria jest grzeszną.
A zresztą kto Ciebie tam wie? :roll: :lol:


Zaczynamy się powtarzać :) czy dociera coś do ciebie czytasz w ogóle posty,??
W świetle tego co napisałem w poprzednim postach , można więcej powiedzieć o pośrednictwie jakie Maryja faktycznie sprawuje: 
jest pośredniczką w sensie wstawiennictwa – jak Abraham wstawiający się za Sodomą i Gomorą
 jest pośredniczką jako ta, która zachęca do wpatrywania się w Jezusa i słuchania Jego poleceń „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie.”/J 2,5b/
 jest pośredniczką wskazującą na Jezusa – jak Jan Chrzciciel 
jest pośredniczką w sensie towarzyszenia Jezusowi i – dzięki Jego Łasce – uczestnictwa w Jego zbawczym dziele

Natomiast wypada jeszcze raz wyraźnie powiedzieć w jakim sensie Maryja NIE jest pośredniczką: 
jej pośrednictwo nie jest konieczne w naszym przystępie do Boga – przeciwnie, mamy stały i bezpośredni dostęp do Jezusa  jej pośrednictwo nie dodaje nic obiektywnie zasługującego do zbawienia człowieka w Nowym Przymierzu, bowiem Jezus jest jedynym Pośrednikiem tego Przymierza...
Taka jest nauka Kościoła, zakoduj sobie raz na zawsze...

Należy całkowicie odrzucić obraz „pośrednictwa oddzielającego” które wymaga by zwracać się do Jezusa za pośrednictwem Maryi.
Jednym z podstawowych „osiągnięć” Nowego Testamentu jest bezpośredni dostęp do Boga; symbolem tego stała się rozdarta zasłona Przybytku oddzielająca miejsce Święte Świętych od ludu (Mt 27,51).
Jakkolwiek rozumieć pośrednictwo, Maryja jest pośredniczką „w Chrystusie” a nie „do Chrystusa.
Jakbyś miał problemy z przyswojeniem spróbuję bardziej łopatologicznie wytłumaczyć :)

Markerów - 2019-06-13, 20:17

nike napisał/a:
Iwona napisał/a:
Czytaj uważnie: "pośrednik W MODLITWIE". Nie wiem gdzie w tym fragmencie pisze, że chodzi o pośrednictwo w modlitwie a nie w czymś innym.

Chyba rozumiesz o co mi chodzi

A w czym jeszcze Jezus z nieba ma pośredniczyć między człowiekiem a BOGIEM?


Wytłumacz nam czego pośrednikiem jest Jezus?

Markerów - 2019-06-13, 20:20

Henryk napisał/a:
[
Mało tego! Ona jest martwa i oczekuje zmartwychwstania jak każdy inny grzeszny człowiek! Jak więc mogłaby pośredniczyć, czy wstawiać się za kimkolwiek.
Bo mam nadzieję, że nie wątpisz choć w to, że i Maria jest grzeszną.
A zresztą kto Ciebie tam wie? :roll: :lol:


Martwy to raczej ty jesteś....
Biblia do ręki bo Pismo bynajmniej nie uważa „zmarłych” chrześcijan za nieżyjących:
„To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze.”/J 6,50/ „Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?”/J 11,26/
Wierzysz w to, Szanowny heniu ? :)
"
Umarłymi” Biblia określa niewierzących (Mt 8,22).
Święci nie są „martwi” bowiem – jak powiedział Jezus nawiązując do Abrahama, Izaaka i Jakuba - „Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych” (Mt 22,32)1 i obiecał „Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.”/J 11,25/

I rzeczywiście – Jezus na Górze Przemienienia nie rozmawia z duchami, nie odprawia seansu spirytystycznego, tylko spotyka się z żywymi Mojżeszem i Eliaszem (Mt 17,1-4)

Księga Mądrości drwi z ludzi uważających sprawiedliwych za martwych: „A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju.”/Mdr 3,1-2/

Biblia – zwłaszcza Nowy Testament – redefiniuje pojęcie śmierci – śmierć prawdziwa to oddzielenie od Boga
Aniołowi Kościoła w Sardes napisz: To mówi Ten, co ma Siedem Duchów Boga i siedem gwiazd: Znam twoje czyny: masz imię, [które mówi], że żyjesz, a jesteś umarły.”/Ap 3,1/ W wymiarze ostatecznym trwanie w stanie śmierci (grzechu ciężkiego) prowadzi do śmierci ostatecznej (Ap 20,6

Markerów - 2019-06-13, 20:26

nike napisał/a:
Markerów,
No tak, to żeś się ładnie wyspowiadał idź teraz komunie przyjmij.


Wracaj do Kościoła uciekinierko, siostro odłączona córo reformacji...
Chrystus czeka na ciebie..... Wracaj i pokutuj.... A modlitwy świętych ci dopomogą....
Chrystus w najświeższym sakramencie ożywi cie....
Nie śpij przebudz się z letargu... I nie zamykaj się na Ducha Świętego

Iwona - 2019-06-13, 21:51

Henryk napisał/a:

A w czym może pośredniczyć Jezus ludzkości?

W naturze

Iwona - 2019-06-13, 21:52

nike napisał/a:
Iwona napisał/a:
Czytaj uważnie: "pośrednik W MODLITWIE". Nie wiem gdzie w tym fragmencie pisze, że chodzi o pośrednictwo w modlitwie a nie w czymś innym.

Chyba rozumiesz o co mi chodzi

A w czym jeszcze Jezus z nieba ma pośredniczyć między człowiekiem a BOGIEM?

My mamy naturę ludzką, Bóg ma naturę Boską a Jezus ma i ludzką i Boską bo jest Bogiem i Człowiekiem. I w tym może pośredniczyć

Iwona - 2019-06-13, 21:54

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów,
No tak, to żeś się ładnie wyspowiadał idź teraz komunie przyjmij.


Wracaj do Kościoła uciekinierko, siostro odłączona córo reformacji...
Chrystus czeka na ciebie..... Wracaj i pokutuj.... A modlitwy świętych ci dopomogą....
Chrystus w najświeższym sakramencie ożywi cie....
Nie śpij przebudz się z letargu... I nie zamykaj się na Ducha Świętego

Markerów, przecież ona nigdy w Kościele nie była...

Markerów - 2019-06-14, 04:40

Iwona napisał/a:
[
Markerów, przecież ona nigdy w Kościele nie była...


To smutne :( :cry:

Henryk - 2019-06-14, 06:04

Markerów napisał/a:

Biblia do ręki bo Pismo bynajmniej nie uważa „zmarłych” chrześcijan za nieżyjących:
„To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze.”/J 6,50/ „Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?”/J 11,26/

Pisałem już że litera zabija?
Oraz to, że: "Przede wszystkim pamiętajcie, że nie można zapowiedzi prorockich tłumaczyć według własnych zapatrywań."2P 1:20 wsp
A pozatym, cały czas powielasz tu katolickie dogmaty niczym nie weryifikowalne!
Ot, ktoś sobie wymyślił bez najmniejszego dowodu.

Cytat:
Umarłymi” Biblia określa niewierzących (Mt 8,22).
Święci nie są „martwi” bowiem – jak powiedział Jezus nawiązując do Abrahama, Izaaka i Jakuba - „Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych” (Mt 22,32)1 i obiecał „Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.”/J 11,25/

Znaczy, że nigdy nie umarli? :shock:
Słowo Boże wbrew dogmatom podaje nam:
Hbr 9:27 bt5 "A jak postanowione ludziom raz umrzeć, potem zaś sąd,"

1Tes 4:13 bg "A nie chcę, bracia! abyście wiedzieć nie mieli o tych, którzy zasnęli, iżbyście się nie smucili, jako i drudzy, którzy nadziei nie mają."

Cytat:
I rzeczywiście – Jezus na Górze Przemienienia nie rozmawia z duchami, nie odprawia seansu spirytystycznego, tylko spotyka się z żywymi Mojżeszem i Eliaszem (Mt 17,1-4)
Znowu zaprzeczasz wyraźnym słowom Jezusa:
Mt 17:9 wsp "W drodze powrotnej Jezus zabronił im mówić o tym widzeniu, dopóki Syn Człowieczy nie powstanie z martwych."
To było widzenie, wizja. Rozumiesz znaczenie tego słowa?

Cytat:
Biblia – zwłaszcza Nowy Testament – redefiniuje pojęcie śmierci – śmierć prawdziwa to oddzielenie od Boga

Cytujesz bezkrytycznie czyjeś opracowania.
Ale że nie chcesz zrozumieć, to nie mam zamiaru tłumaczyć...
Śmierć jest zakończeniem życia i wszelkiego działania. Wszystkich ludzi!
Jedynie ci, co są Pańscy są na trwałe zapisani w Jego pamięci.

Markerów - 2019-06-14, 07:03

Henryk napisał/a:
[

[

Cytat:
I rzeczywiście – Jezus na Górze Przemienienia nie rozmawia z duchami, nie odprawia seansu spirytystycznego, tylko spotyka się z żywymi Mojżeszem i Eliaszem (Mt 17,1-4)
Znowu zaprzeczasz wyraźnym słowom Jezusa:
Mt 17:9 wsp "W drodze powrotnej Jezus zabronił im mówić o tym widzeniu, dopóki Syn Człowieczy nie powstanie z martwych."

To było widzenie, wizja. Rozumiesz znaczenie tego słowa?

[


Rozumiem :) i pora żeby ktoś tobie w końcu wytłumaczył czy ono jest
Zapomniałaś dodać że Aby dodatkowo uzasadnić swe twierdzenia w tej kwestii wskazując, że Jezus w stosunku do zjawiska ukazania się Mojżesza i Eliasza użył greckiego słowa horama (Mt 17:9), znaczącego mniej więcej "wizja, widzenie". :)

Słowo to było w NT określeniem wizji, czy widzenia czegoś, co jest symboliczne i nierealne.
Tak np. w Dn 2:7, 26, 28, 36, 45, słowo horama odnosi się do widzenia we śnie Nabuchodonozora, które to widzenie było tylko widzeniem symbolicznych posągów. Do podobnych widzeń obrazów symbolicznych jest odniesione słowo horama w Dn 7:1; 8:13,15,26; 9:24;10:1.

Czasem słowo horama nie odnosi się w Biblii do aż tak symbolicznych obrazów jak te w księdze Dn, jest jednak określeniem widzenia tego, co dopiero będzie, a więc odniesione jest do czegoś co w teraźniejszości nie egzystuje (tak w Iz 21:1-2; 23:1).

W NT jest podobnie, greckie horama jest w Dz 9:12 odniesione do Ananiaszowego widzenia rzeczy przyszłych.
To jedna strona medalu i znaczenia słowa horama, na którą to stronę protestanci kładą główny akcent. :)

Ale oprócz tego jest też druga strona medalu, o której już wspominać nie chcesz . :)

Zacznijmy od tego, że greckie słowo horama znaczy bowiem nie tyle wizja, widzenie, co przede wszystkim "rzecz widzianą", "widok" :)

. Słowo horama nie zakłada więc w swym podstawowym zakresie znaczeniowym, iż to co jest widziane jest nierealne. Dobrze ukazuje to Koh 6:9 używa słowa horama wobec rzeczy jak najbardziej realnych. Kohelet mówi bowiem bardzo wyraźnie w tym wersie, że trzeba korzystać z tego co się widzi (horama) i nie żądać czegoś innego.

Owe Dz 7:31 mówią, że Mojżesz widział anioła w krzaku gorejącym a przecież anioł ten był jak najbardziej realny i żywy, skoro Mojżesz z nim rozmawiał.
w Wj 3:3 również używa słowa "horama" gdy podaje, iż Mojżesz podejdzie do krzaku aby zobaczyć (horama) to "wielkie zjawisko". Dz 10:3 podają, że setnikowi objawił się anioł w widzeniu (horamati).

W tym przypadku przedmiot widzenia też był jak najbardziej żywy i realny (por. horamati w Dz 9:10 i 18:9 użyte odnośnie Pana).
Jezus i Bóg Ojciec w wizji w Mt 17:1-9 też są jak najbardziej realni, mimo iż ich widok został tam określony za pomocą słowa horama (Mt 17:9). :)

:)

Markerów - 2019-06-14, 07:08

zauważ jeszcze że we wspomnianej wizji określonej terminem horama u Mt 17:9, apostołowie widzieli nie tylko Mojżesza i Eliasza, ale także samego Jezusa, będąc też świadomymi obecności Boga Ojca w tej wizji. :)

Stwierdzają to zgodnie wszyscy trzej Ewangeliści piszący o tej wizji (Mt 17:5; Mk 9:7; Łk 9:35).
Zatem w tym momencie wiemy, że słowo horama oznacza w kontekście Mt 17:1-9 widzenie również rzeczy realnych. Realność tych dwóch postaci w tej wizji przemawia za realnością Mojżesza i Eliasza, którzy też byli elementem tej wizji. :)

Następnym elementem potwierdzającym realność Mojżesza i Eliasza w tej wizji może być okoliczność, że w czasie tej chwili Jezus rozmawiał z Mojżeszem i Eliaszem, "o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie" (Łk 9:31, . też Mk 9:4; Mt 17:3).
Mojżesz i Eliasz byli więc prędzej rzeczywiści w tym momencie. Jaki bowiem byłby sens rozmawiania z mirażami? :) heniu no jaki powiedz :)


Kolejnym elementem, który wyklucza iż wizja Mojżesza i Eliasza była tylko mirażem wywołanym w celu ukazania go apostołom, jest relacja Łukasza na temat wspomnianej wizji. Zauważ, że Łukasz stwierdza wyraźnie, iż był taki czas, gdy wspomniane objawienie się Mojżesza i Eliasza już trwało, apostołowie jednak tego nie widzieli, bowiem spali:
"A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie. Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwóch mężów, stojących przy Nim"

Ten element analizy jest bardzo istotny, ukazuje bowiem, że był taki moment gdy owo objawienie się Mojżesza i Eliasza nie było wizją w sensie rozumianym przez ciebie , czyli w sensie mirażu.
Jezus bowiem w Mt 17:9 używa słowa wizja - horama tylko i wyłącznie wobec tych momentów objawienia się Mojżesza i Eliasza, które widzieli apostołowie.

W Mt 17:9 czytamy bowiem, że Jezus zakazuje im mówić o tym co widzieli w owej horama. Jak stwierdza Łukasz w wyżej cytowanym fragmencie, był jednak taki moment w rzeczonym objawieniu się Mojżesza i Eliasza na górze Tabor, gdy apostołowie spali i proces ich widzenia (horama) nie odbywał się

. Czym więc były te momenty objawienia się Mojżesza i Eliasza Jezusowi, których Mt 17:9 nie obejmuje już terminem horama - widzenie? :)

Wszystko wskazuje na to, że wedle Ewangelistów objawiający się wtedy Jezusowi Mojżesz i Eliasz byli postaciami jak najbardziej rzeczywistymi.
Jak bowiem już wyżej wspominałem, Mojżesz Eliasz rozmawiali w tym czasie z Jezusem o Jego ukrzyżowaniu w Jerozolimie. Wszystko to (rozmowa, itd.) zawiera w sobie cechy realności, nie mirażu. :)

No ale ja sie nie dziwie musisz przeciesz myśleć inaczej by nie móc dopuścić innych myśli które doprowadziły by Cię do poznania prawdy.....

Markerów - 2019-06-14, 07:12

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Biblia do ręki bo Pismo bynajmniej nie uważa „zmarłych” chrześcijan za nieżyjących:
„To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze.”/J 6,50/ „Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?”/J 11,26/

Pisałem już że litera zabija?
Oraz to, że: "Przede wszystkim pamiętajcie, że nie można zapowiedzi prorockich tłumaczyć według własnych zapatrywań."2P 1:20 wsp
A pozatym, cały czas powielasz tu katolickie dogmaty niczym nie weryifikowalne!
Ot, ktoś sobie wymyślił bez najmniejszego dowodu.

[


A ty co teraz w tym momencie powielasz i przedstawiasz jak nie swoje dogmaty niczym nie potwierdzone. Mało tego nawet nie znane od pierwszych wieków aż do reformacji.....
Do was są te słowa
. Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie." (2 List św. Piotra 1,19-21)

To o tobie heniu do was protestanci 2 Tm 4.3
Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań - ponieważ ich uszy świerzbią - będą sobie mnożyli2 nauczycieli. 4 Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom

Henryk - 2019-06-14, 08:15

Markerów napisał/a:
Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom

... Tak, że będą nawet wierzyli w pośredniczenie kogoś, kto sam potrzebuje Zbawiciela i oczekuje zmartwychwstania.

Markerów - 2019-06-14, 08:22

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom

... Tak, że będą nawet wierzyli w pośredniczenie kogoś, kto sam potrzebuje Zbawiciela i oczekuje zmartwychwstania.


Maryja nie jest boginia która by nie potrzebowała Zbawcy, Kościół nic takiego nie naucza

Łk 1. 46
Wtedy Maryja rzekła:
«Wielbi dusza moja Pana,
47 i raduje się duch mój w Bogu, moim ZBAWCY .

Coś sobie wymyśliłes i teraz walczysz ze swoim urojeniem :)

Henryk - 2019-06-14, 08:49

Markerów napisał/a:
Maryja nie jest boginia która by nie potrzebowała Zbawcy, Kościół nic takiego nie naucza
[...]
Coś sobie wymyśliłes i teraz walczysz ze swoim urojeniem :)

To według Was nie jest już "świętą"? :shock:
Nie przebywa w "światłości niedostępnej" dla nas maluczkich? :mrgreen:
Nie decyduje za Was, do czego namawiać Syna, aby On przekazał Ojcu?

Miotasz się jak ryba na ościeniu, albo wesz na powrozie. :mrgreen:
Zacznij samodzielnie czytać Słowo Boże, a potem pytaj o wyjaśnienie.
Zyskasz dużo, a nawet życie wieczne! :->

Markerów - 2019-06-14, 09:27

Henryk napisał/a:
[quot
To według Was nie jest już "świętą"? :shock:
Nie przebywa w "światłości niedostępnej" dla nas maluczkich? :mrgreen:
Nie decyduje za Was, do czego namawiać Syna, aby On przekazał Ojcu?



Nie robi na mnie żadnego wrażenia twoje ujadanie...
Pozwól że spróbuję cie troszkę naprowadzic na pewną prawdę odnośnie królowania Maryji jak to nazwales "światłośći nie dostępnej" )) :) :) (a to dobre)
Gdy bliżej wczytasz się w Pismo, znajdziesz szereg zdumiewających obietnic dotyczących naszego królowania z Jezusem w Niebieskim Jeruzalem: :)
”Jeśli trwamy w cierpliwości, wespół z Nim też królować będziemy.” /2 Tym 2,12
Wygląda na to że nie tylko Maryja, ale i my będziemy królować w Niebie: :)
I będą oglądać Jego oblicze, a imię Jego - na ich czołach. I /odtąd/ już nocy nie będzie. A nie potrzeba im światła lampy i światła słońca, bo Pan Bóg będzie świecił nad nimi i będą królować na wieki wieków.”/Ap 22,4-5 /
„i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami, a będą królować na ziemi.”/Ap 5,10/
„Jeżeli bowiem przez przestępstwo jednego śmierć zakrólowała z powodu jego jednego, o ileż bardziej ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru sprawiedliwości, królować będą w życiu z powodu Jednego - Jezusa Chrystusa.”/ Rz 5,17/

Sam Jezus obiecuje
Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec: abyście w królestwie moim jedli i pili przy moim stole oraz żebyście zasiadali na tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.” /Łk 22,29-30/
„Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale.” /Rz 8,16-17/
Ten ostatni cytat pokazuje i wprowadza w jeszcze bardziej niesłychaną obietnicę: będziemy nie tylko królami, ale właścicielami Królestwa Niebieskiego. :)
Pismo mówi wprost, że Królestwo będzie do nas należeć: „Lecz Jezus rzekł: Dopuście dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie.”./ Mt 19,14/ (patrz też Mk 10,14 , Łk 18,16 ) „A On podniósł oczy na swoich uczniów i mówił: Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże.” /Łk 6,20/

Będziemy jego posiadaczami (jeśli nie będziemy dopuszczać się grzechów): „Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.”/1 Kor 9-10/

„Zapewniam was, bracia, że ciało i krew nie mogą posiąść królestwa Bożego, i że to, co zniszczalne, nie może mieć dziedzictwa w tym, co niezniszczalne.”/ 1 Kor 15,50/ „zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą.”/Ga 5,21/

Bóg da nam Królestwo: „Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo.”/Łk 12,32/

Tak więc ponownie stajesz heniu wobec tej niesłychanej Prawdy: :)
Bóg dzieli się z nami tym co ma, nawet królowaniem

Tak więc nasz udział w Królestwie nie jest udziałem najemników czy pracowników: jesteśmy właścicielami, dziedzicami otrzymującymi Królestwo

. jedno jest pewne: królowanie nie jest monopolem Maryi – Ona po prostu już dotarła, a my jeszcze idziemy – jak to pisał św. Paweł o Żydach: „Jeżeli zaś należycie do Chrystusa, to jesteście też potomstwem Abrahama i zgodnie z obietnicą - dziedzicami. I to wam jeszcze powiem: Jak długo dziedzic jest nieletni, niczym się nie różni od niewolnika, chociaż jest właścicielem wszystkiego. (…) Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze! A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej.” /Gal 3,29-4,1/
Czy nie wspaniała perspektywa? :)

Markerów - 2019-06-14, 09:32

I jeszcze dodam, Mimo że wszyscy jesteśmy powołani do królowania, można chyba powiedzieć że Maryja ma rolę szczególną.
do takiego wniosku skłania na przykład apokaliptyczna wizja

Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu”1 /Ap 12,1/

Chodzi o ewangeliczna wizję panowania – różni się ona bowiem znacznie od wizji potocznych.
Jest to ta sama wizja, jaką miał wcielony Jezus:
„A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.”/ Mk 10,42-45/

Taka właśnie – służebna – filozofia panowania jest zarówno przyczyną, jak i wizją panowania Maryi:
„Liturgia ukazuje w pełnym świetle fakt, że królewskość Maryi jest wynikiem Jej pełnego poświęcenia życia i służby Chrystusowi i Kościołowi. Liturgia ta podkreśla, że Maryja także dziś, chociaż została wzięta do królowania w niebie, to jednak Jej królewskość objawia się w dalszym ciągu w macierzyńskiej służbie dla braci Jej Syna. ukazuje wyraźnie posłannictwo Maryi, wziętej do nieba, jako służbę dla rodziny Kościoła. Bóg umieścił w swojej rodzinie Kościoła, jak przy domowym ognisku, postać Niewiasty, która w duchu służenia czuwa nad Kościołem i łaskawie wspiera go w drodze do Ojczyzny, aż nadejdzie radosny dzień Pana” :)

Apokalipsa ukazuje Maryję jako przeciwstawienie drugiej Niewiasty - Babilonu Wielkiego. Gdzie jest Maryja - tam nie ma Babilonu, gdzie jest Babilon - nie może być Maryi.

Co polecam uwadze lekkomyślnych krytyków maryjności :)

Henryk - 2019-06-14, 16:20

Markerów napisał/a:
I jeszcze dodam, Mimo że wszyscy jesteśmy powołani do królowania, można chyba powiedzieć że Maryja ma rolę szczególną.
do takiego wniosku skłania na przykład apokaliptyczna wizja

Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu”1 /Ap 12,1/

:mrgreen:
Ciekawym jedynie, czy jako królowa Polski? :mrgreen:

Z takimi bredniami to nie tu.
To forum o Biblii.

Dariusz - 2019-06-14, 17:38

Markerów napisał/a:
Apokalipsa ukazuje Maryję jako przeciwstawienie drugiej Niewiasty - Babilonu Wielkiego.

A jak doszedłeś (lub Twój kościół), że niewiasta z 12 rozdziału Apokalipsy to Maria?

Henryk - 2019-06-14, 18:19

Dariusz napisał/a:
A jak doszedłeś (lub Twój kościół), że niewiasta z 12 rozdziału Apokalipsy to Maria?

E, tam...
To jest lepsze:
Prz 8:22-31 bt5 "Pan mnie zrodził jako początek swej mocy, przed dziełami swymi, od pradawna. (23) Od wieków zostałam ustanowiona, od początku, przed pradziejami ziemi. (24) Przed oceanem zostałam zrodzona, przed źródłami pełnymi wód; (25) zanim góry zostały założone, przed pagórkami zostałam zrodzona. (26) Nim glebę i pola uczynił przed pierwszymi skibami roli. (27) Gdy niebo umacniał, z Nim byłam, gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód; (28) gdy w górze utwierdzał obłoki, gdy źródła wielkiej Otchłani umacniał, (29) gdy morzu ustawiał granice, by wody z brzegów nie wystąpiły; gdy ustalił fundamenty ziemi. (30) I byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego dzień po dniu, cały czas igrając przed Nim. (31) Igrając na okręgu ziemi, radowałam się przy synach ludzkich."

I komentarz tysiąclatki posiadającej imprimatur samego Wyszyńskiego:
Cytat:
Prz 8,22-31 widzimy ją w postaci osoby, powstałej przed stworzeniem, współdziałającej z Bogiem w dziele stwórczym. Urywek ten liturgia Kościoła stosuje do Bogarodzicy jako "Stolicy Mądrości".

Tak więc widzimy, że Maryja stwarzała do spółki z teściem świat! :mrgreen:

nike - 2019-06-14, 19:37

Markerów napisał/a:
Wytłumacz nam czego pośrednikiem jest Jezus?

To ja dałam wam pytanie, wiec słucham?

Wyżej napisałeś,że Maria pośredniczy tak jak Abraham modlił się za Sodomą kiedy się modlił? Kiedy był trupem, cz jak jeszcze żył?

Markerów - 2019-06-14, 21:10

Dariusz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Apokalipsa ukazuje Maryję jako przeciwstawienie drugiej Niewiasty - Babilonu Wielkiego.

A jak doszedłeś (lub Twój kościół), że niewiasta z 12 rozdziału Apokalipsy to Maria?


: „I rozgniewał się Smok na Niewiastę, i odszedł rozpocząć walkę z resztą jej potomstwa, z tymi, co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa.”/ Ap 12,17/

Dariuszu Pismo nie pozostawia wątpliwości, mówiąc o tej Niewieście :)
„I porodziła syna - mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną.”/Ap 12,5a/

Mężczyzna pasący narody rózgą żelazną to oczywiście Chrystus (o czym przeczytać można w Ps 2,7-9 oraz w przepięknej wizji zawartej w Ap 19,11-16 - o rózdze żelaznej mowa jest w wierszu 15). :)
Ponieważ zaś nie znamy żadnej innej kobiety która by porodziła Chrystusa, więc ową niewiastą musi być Maryja. :)

Jesteśmy więc jej duchowym potomstwem, o ile tylko należymy do tych, którzy „strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa”. Mamy obowiązek czcić Ojca i Matkę.
Oddajmy Jej należną cześć (jako Matce, nie jako Bogu).
Który z was to czyni ?
„Bóg przecież powiedział: Czcij ojca i matkę oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie”/Mt 15,4

Oczywiście tekst Apokalipsy jest wielowarstwowy – i figura Maryi w następnych warstwach symbolicznych oznacza:  Izraela, a właściwie jego „resztę” 
Kościół, który jest Nowym Izraelem jednak w podstawowej, dosłownej warstwie Niewiasta przedstawia Maryję.

Należy też zwrócić uwagę iż Maryja jest typem zarówno Kościoła, jak i „reszty” Izraela. Co bardzo istotne – to NIE SĄ znaczenia alternatywne, lecz równoległe.
Apokaliptyczna Niewiasta jednocześnie oznacza i Maryję, i Kościół i resztę Izraela. Maryja należała do Ludu Bożego zarówno Starego, jak i Nowego Przymierza. Co więcej, wpisuje się to w zadanie Maryi jako „wykonawczyni zadania powierzego dawnemu Izraelowi i jako wzór nowego ludu Bożego”(Marialis cultus)

Taka „alternatywna” konstrukcja znaczeń jest w Biblii dość częsta. Za przykład może posłużyć alegoryczna historia niewierności Izraela z początkowych rozdziałów proroka Ozeasza. Prorok mówi o narodzie wybranym jak o niewiernej żonie. Okazuje się jednak,że wcale nie „alegoryzuje”, ale opowiada autentyczną historię własnego małżeństwa! :)

Wszystko co mówi, odnosi się równocześnie do Izraela, jak też do jego własnej żony Gomer! Obie warstwy znaczeniowe są ważne – podobnie jest w Apokalipsie.

Sam tekst jest cytatem z Psalmu mesjańskiego Ps 2,7-9: „Ogłoszę postanowienie Pana: Powiedział do mnie: Tyś Synem moim, Ja Ciebie dziś zrodziłem. Żądaj ode Mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo i w posiadanie Twoje krańce ziemi. Żelazną rózgą będziesz nimi rządzić i jak naczynie garncarza ich pokruszysz...

Markerów - 2019-06-14, 21:19

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wytłumacz nam czego pośrednikiem jest Jezus?

To ja dałam wam pytanie, wiec słucham?



Jakbym czytała posty to byś wiedziała że z mojej strony odpowiedz juz padła wcześniej....

Henryk - 2019-06-15, 05:04

Markerów napisał/a:
Dariuszu Pismo nie pozostawia wątpliwości, mówiąc o tej Niewieście :)
„I porodziła syna - mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną.”/Ap 12,5a/

Mężczyzna pasący narody rózgą żelazną to oczywiście Chrystus (o czym przeczytać można w Ps 2,7-9 oraz w przepięknej wizji zawartej w Ap 19,11-16 - o rózdze żelaznej mowa jest w wierszu 15). :)
Ponieważ zaś nie znamy żadnej innej kobiety która by porodziła Chrystusa, więc ową niewiastą musi być Maryja. :)

Jedyną wątpliwością pozostają słowa Boga:
Ap 1:1 bw "Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg, aby ukazać sługom swoim to, co ma się stać wkrótce; to też wyjawił On za pośrednictwem zesłanego anioła swojego słudze swemu Janowi,"
Co dopiero ma się stać.
A Jan otrzymał objawienie o faktach, które miały dopiero nadejść...
Cytat:
„I porodziła syna - mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną.”/Ap 12,5a/
Mężczyzna pasący narody rózgą żelazną to oczywiście Chrystus

Albo ten, który zasiądzie na tronie Boga. ;-)
2Tes 2:4 bw "Przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga."
Cytat:
Ponieważ zaś nie znamy żadnej innej kobiety która by porodziła Chrystusa,

Czy Jan podał imię tego mężczyzny?
Cytat:
więc ową niewiastą musi być Maryja.

- Co było do udowodnienia! :mrgreen:
Czysto, prosto, beż najmniejszych wątpliwości.


Tylko pozostaje nam ten dylemat, że są to wydarzenie następujące wiele lat po urodzeniu Jezusa przez Marię, po śmierci Jezusa i Jego uwielbieniu...
Jezus rodził się tylko jeden raz.

Kobieta w Biblii to Kościół- ciało Chrystusa- Oblubienica.
A także kościół fałszywy, odstępczy.

Henryk - 2019-06-15, 07:33

Markerów napisał/a:
Jakbym czytała posty to byś wiedziała że z mojej strony odpowiedz juz padła wcześniej....

Naprawdę tak ciężko skopiować tekst i wkleić? :shock:
Choćby z tego powodu, że tak długo tu wspólnie piszemy.
Ja także chętnie dowiedział bym się!

nike - 2019-06-15, 08:36

Markerów napisał/a:
Biblia do ręki bo Pismo bynajmniej nie uważa „zmarłych” chrześcijan za nieżyjących:
„To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze.”/J 6,50/ „Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?”/J 11,26/

Pogadaj więc z umarłym może ci odpowie.
Chleb co z nieba zstępuje to Jezus i nim powinniśmy się karmić, to nie pomrzemy WTÓRĄ ŚMIERCIĄ, zauważ co mówi tekst który cytujesz: --NIE UMRZE NA WIEKI.

Natomiast adamowa wszyscy umieramy i z niej zostaniemy wzbudzeni. wiec nie umieramy na wieki, a nie,ze umarły w śmierci adamowej moze sie za nami wstawiać w modlitwach.
Kohlet wyraźnie mówi :--- Koh 9:10 bg "Wszystko, co przedsięweźmie ręka twoja do czynienia, czyń według możności twojej, albowiem niemasz żadnej pracy, ani myśli, ani umiejętności, ani mądrości w grobie, do którego ty idziesz."

nike - 2019-06-15, 08:55

Jeżeli chodzi o wizję to nie ma wizji prawdziwej , jeżeli jest wizja to jest symboliczna.

Tym bardziej że w niej występuje Mojżesz i Eliasz, którzy już nie żyli od wieków.

A co dzieje się w grobie to niżej napisałam.

Jezus tutaj przedstawił apostołom wizje królestwa Bożego.

nike - 2019-06-15, 08:59

Markerów napisał/a:
Wracaj do Kościoła uciekinierko, siostro odłączona córo reformacji...
Chrystus czeka na ciebie..... Wracaj i pokutuj.... A modlitwy świętych ci dopomogą....
Chrystus w najświeższym sakramencie ożywi cie....
Nie śpij przebudz się z letargu... I nie zamykaj się na Ducha Świętego


Już pędzę, tylko żebym się nie przewróciła.

nike - 2019-06-15, 09:01

Iwona napisał/a:

Henryk napisał/a:

A w czym może pośredniczyć Jezus ludzkości?

W naturze


Możesz jaśniej, bo nic nie rozumiem

nike - 2019-06-15, 09:03

Cytat:
My mamy naturę ludzką, Bóg ma naturę Boską a Jezus ma i ludzką i Boską bo jest Bogiem i Człowiekiem. I w tym może pośredniczyć


Teraz to jestem głupsza niż post wyżej, powiedz w końcu po kolei o tym pośrednictwie, czy ty rozumiesz to co mówisz?

nike - 2019-06-15, 09:05

Markerów napisał/a:
To smutne :( :cry:

Bardzo smutne, zaraz sie rozpłaczę.:-D

Iwona - 2019-06-16, 16:40

Wyjaśnij czego nie rozumiesz w tym co napisałam
nike - 2019-06-19, 08:53

Iwona napisał/a:
Wyjaśnij czego nie rozumiesz w tym co napisałam

Iwona napisała
My mamy naturę ludzką, Bóg ma naturę Boską a Jezus ma i ludzką i Boską bo jest Bogiem i Człowiekiem. I w tym może pośredniczyć

Tego ja nie rozumiem, proszę dokładnie wytłumacz co masz na myśli. i w jaki sposób Jezus w naturze ludzkiej jest pośrednikiem, co robi? I gdzie jest tak napisane w biblii dokładnie proszę.

Iwona - 2019-06-20, 17:20

1. Proroctwa Starego Testamentu, mówiąc o przyszłym Mesjaszu najwyraźniej określają, że On będzie prawdziwym Bogiem, "nazwą imię Jego Emanuel, tj. Bóg z nami" (Izaj. 7, 14). "Nazwą Go Bóg Mocny, Ojciec przyszłego wieku" itd. (Izaj. 9, 6). ,,Bóg sam przyjdzie i zbawi nas" (Izaj. 35, 4).

2. Ojciec Niebieski uroczyście poświadczył Bóstwo Chrystusa.
Podczas Chrztu Pana Jezusa w Jordanie i w czasie przemienienia na górze Tabor dał się słyszeć głos z nieba: "Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie. Jego słuchajcie" (Mat. 3, 17).

3. Sam Jezus Chrystus oświadczył wyraźnie, że jest Synem Bożym i prawdziwym Bogiem.

Po uzdrowieniu chorego od lat 38, Żydzi wystąpili przeciw Chrystusowi, że w szabat uzdrawia. Wtedy On do nich tak się odezwał: "Ojciec mój aż dotąd działa i Ja działam", jak gdyby chciał powiedzieć, że jako Ojciec, tak i On jest czynnym w utrzymaniu i rządzeniu światem. "Dlatego więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu. W odpowiedzi na to Jezus im mówił: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce. Jako Ojciec ma żywot sam w sobie, tak i dał Synowi, aby miał żywot sam w sobie" (Jan 5, 17, 18). "Ja i Ojciec jedno jesteśmy" (Jan 10,30). W tych słowach Pan Jezus wyraźnie oświadcza, że na równi z Bogiem Ojcem jest odwiecznym i wszechmocnym Panem życia i śmierci, a więc prawdziwym Bogiem.
W słowach: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mat. 28, 19), Chrystus Pan stawia Siebie na równi z Ojcem i Duchem Św., a przecież Bóg Ojciec i Duch Sw. są Osobami Boskimi. Wobec tego Chrystus Pan wyznaje tu Swoje Bóstwo.
Rozsyłając Apostołów na cały świat, Pan Jezus daje im takie zapewnienie: "Oto Ja jestem z wami aż do końca świata" (Mat. 28, 20). Tak mógł powiedzieć tylko Ten, który będąc Bogiem, dzierży w Swym ręku rządy nad całym światem.
Chrystus Pan wobec faryzeuszów powiedział: "Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień - ujrzał /go/ i ucieszył się". "Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz - odpowiedzieli Żydzi - a Abrahama widziałeś?" Rzekł im Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, Ja jestem" (Jan 8, 56-58), przez co przypisuje Sobie istnienie, jakie jedynie wiecznej i niezmiennej istocie Boga jest właściwe. Tę samą myśl wyraził w Swej arcykapłańskiej modlitwie: "Ojcze... Ja wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał" (Jan 17, 4-5).
Arcykapłan zaklina Pana Jezusa, aby oświadczył, czy jest prawdziwie Synem Bożym: "Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży?" (Mat. 26, 63). A Pan Jezus odpowiada uroczyście: "Tak, Ja Nim jestem" i zaraz dodaje: ,,Jednak powiadam wam, odtąd ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego, i nadchodzącego na obłokach niebieskich" (Mat. 26, 64). Po tych słowach sąd uznał Go winnym śmierci, albowiem ,,Synem Bożym się czynił", a przez to "bluźnił Bogu".
4. Apostołowie wyraźnie oświadczają, że Chrystus jest prawdziwym Bogiem. To świadectwo potwierdzili oni przez cuda, czynione w Imię Jezusa i przypieczętowali swoją męką i śmiercią. Widzimy to wyraźnie w wyznaniu św. Piotra: "Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego" (Mat. 16, 16), to znowu w okrzyku św. Tomasza: "Pan mój i Bóg mój" (Jan 20, 28) oraz z całe} Ewangelii św. Jana.

nike - 2019-06-20, 20:34

Iwona, W którym miejscu w tym artykule jest pośredniczenie Jezusa miedzy człowiekiem a BOGIEM?

Trzeba pamiętać,że Jezus jest teraz w niebie i w jaki sposób on pośredniczy między człowiekiem a Bogiem, jeżeli nie w MODLITWIE??

Henryk - 2019-06-20, 22:37

nike napisał/a:
Iwona, W którym miejscu w tym artykule jest pośredniczenie Jezusa miedzy człowiekiem a BOGIEM?

A skąd ma wiedzieć, skoro tylko skopiowała, TEKST którego sama nie rozumie.

Iwona - 2019-06-20, 22:49

Już wiele osób to pisało Henryku więc nie będę powtarzać
Iwona - 2019-06-20, 22:51

nike napisał/a:
Iwona, W którym miejscu w tym artykule jest pośredniczenie Jezusa miedzy człowiekiem a BOGIEM?

Trzeba pamiętać,że Jezus jest teraz w niebie i w jaki sposób on pośredniczy między człowiekiem a Bogiem, jeżeli nie w MODLITWIE??

W tym, że jest i Człowiekiem i Bogiem...

Ja już trochę nie wiem jak Ci to wytłumaczyć. Mam wrażenie , że mamy chyba inne rozumienie słowa "Pośrednik".

Iwona - 2019-06-20, 22:53

Proponuję te ostatnie komentarze przenieść gdzieś. Chyba temat główny wątku nie jest o pośrednictwie ale o pewnej wypowiedzi pana prezydenta...
Markerów - 2019-06-21, 06:01

Może Henryk albo nike napisze
Czego pośrednikiem jest Jezus :lol:

nike - 2019-06-23, 07:54

Markerów napisał/a:
Może Henryk albo nike napisze
Czego pośrednikiem jest Jezus :lol:

Twoje pytanie jest co najmniej dziwne, a czego ma być pośrednikiem budowy domu?

Kiedy modlimy sie do Boga JHWH, to każda nasza modlitwa powinna być wysyłana przez naszego pośrednika Jezusa, a więc zawsze w modlitwie powinniśmy zwracać się do Boga PRZEZ JEZUSA CHRYSTUSA, i NIKOGO WIĘCEJ

Markerów - 2019-06-23, 15:39

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Może Henryk albo nike napisze
Czego pośrednikiem jest Jezus :lol:

Twoje pytanie jest co najmniej dziwne, a czego ma być pośrednikiem budowy domu?

Kiedy modlimy sie do Boga JHWH, to każda nasza modlitwa powinna być wysyłana przez naszego pośrednika Jezusa, a więc zawsze w modlitwie powinniśmy zwracać się do Boga PRZEZ JEZUSA CHRYSTUSA, i NIKOGO WIĘCEJ


Nie wiesz na czym polega JEDYNE pośrednictwo Jezusa????? :shock:
Rozczarowałas mnie teraz....

Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie.”/1 Tm 2,5-6 /

O jakim pośrednictwie (w sensie: w czym jest to pośrednictwo) jest mowa w powyższym wersecie.???

Po drugie w jakim sensie możliwe jest pośrednictwo w innych rzeczach (np. rozumiane jako wstawiennictwo czy praca apostolska).??!

Henryk - 2019-06-23, 19:43

Markerów napisał/a:
Nie wiesz na czym polega JEDYNE pośrednictwo Jezusa????? :shock:
Rozczarowałas mnie teraz....
Wybacz.
Przecież ON pośrednich Waszej Maryi. Zgadłem?

Markerów - 2019-06-23, 19:51

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nie wiesz na czym polega JEDYNE pośrednictwo Jezusa????? :shock:
Rozczarowałas mnie teraz....
Wybacz.
Przecież ON pośrednich Waszej Maryi. Zgadłem?


Po pierwsze nie do ciebie był adresowany post
A po drugie nic nie rozumiem co chcesz niby przekazać...

nike - 2019-06-23, 20:00

Iwona, Pomoc Iwono kosztuje, ale biznen jaki CARITAS na tym interesie jest niewspółmierny, przecież na te pomoc dostają forsę z naszych podatków, dale na te pomoc tez zbierają dary przed każdymi świętami w sklepach, korzystają też z różnych fundacji na pewno, a przy okazji biznes robia.
ty Iwonko możesz w to nie wierzyć, twoja sprawa, ty w nic nie wierzysz, co jest przeciwko rzymskiemu kościołowi, twój interes to jest, jesteś po prostu z klapami na oczach i uszach. W biblii jest taki tekst, odnosi sie do waszych bożków, ale tez i do ciebie.

Ps 115:5 bg "Usta mają, a nie mówią; oczy mają, a nie widzą."można dodać usz mają a nie słyszą.

nike - 2019-06-23, 20:09

Markerów napisał/a:
Nie wiesz na czym polega JEDYNE pośrednictwo Jezusa????? :shock:
Rozczarowałas mnie teraz....

Dobrze,ze ty wszystko wiesz, też mniee rozczarowałeś.

A jezeli chodzi o tekst który zacytowałeś.
Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie.”/1 Tm 2,5,6

To o czym według ciebie jest jak nie o modlitwie człowieka do Boga przez pośrednika Jezusa.?

Markerów - 2019-06-23, 20:30

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nie wiesz na czym polega JEDYNE pośrednictwo Jezusa????? :shock:
Rozczarowałas mnie teraz....

Dobrze,ze ty wszystko wiesz, też mniee rozczarowałeś.

A jezeli chodzi o tekst który zacytowałeś.
Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie.”/1 Tm 2,5,6

To o czym według ciebie jest jak nie o modlitwie człowieka do Boga przez pośrednika Jezusa.?


Uczepiłas się tej modlitwy i powtarzasz jak kataryna....

I widzisz... Jak możesz negować pośrednictwo kogo kolwiek jak nawet nie wiesz na czym polega jedyne pośrednictwo Jezusa :roll:

Podpowiem ci coś czego w tomach Russella pewnie nie znajdziesz Otóż w kontekście szukania odpowiedzi na pytanie „czego pośrednikiem jest Jezus?” bardzo pouczający jest fragment
Hbr 7,25: „Przeto i ZBAWIĆ na WIEKI może CAŁKOWICIE tych, którzy PRZEZ NIEGO ZBLIŻAJĄ się do Boga, bo zawsze żyje, aby się wstawiać za nimi

Markerów - 2019-06-23, 20:33

Czego Pośrednikiem jest Jezus?
Przeczytaj werset w kontekście:

„(1) Zalecam więc przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi:
(2) za królów i za wszystkich sprawujących władze, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością.
(3) Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga
, (4) który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.
(5) Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,
(6) który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie.
(7) Ze względu na nie, ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie.
(8) Chcę więc, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste, bez gniewu i sporu.”/ 1 Tm 2,1-8/

Masz jeszcze jakąś wątpliwość???
: tekst biblijny mówi o pośrednictwo w zbawieniu poprzez Ofiarę Krzyżową

. Jak widzisz wiersz 5 (o którym mówimy) jest w kontekście Zbawienia - zarówno poprzedzające go wiersze 3 i 4 jak i następny (6) wyraźnie do tego nawiązują.

Z drugiej strony wiersze wcześniejsze i późniejsze nawiązują do pośrednictwa ludzi - 1-2-8 do pośrednictwa wstawienniczego, zaś 7 do pośrednictwa w głoszeniu Ewangelii

Markerów - 2019-06-23, 20:39

Tak więc cytat mówi o znanej Prawdzie chrześcijańskiej, że nie ma innej możliwości pojednania człowieka – jakiegokolwiek człowieka – z Bogiem niż Jezus, który złożył za to Ofiarę Krzyżową.

Prawdę tę znajdziesz także np. w Dziejach Apostolskich, gdzie Piotr mówi o Jezusie: „I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.”/ Dz 4,12/

Czytamy o tym też w Liście do Hebrajczyków – i kontekst jest identyczny: „Teraz zaś otrzymał w udziale o tyle wznioślejszą służbę, o ile stał się pośrednikiem lepszego przymierza, które oparte zostało na lepszych obietnicach.”/Hbr 8,6/

i dalej:
„Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu. I dlatego jest pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia obietnicy.”/Hbr 9,13-15/

Jest to oczywiście zupełnie co innego, niż pośrednictwo, jakie odnosimy do Maryi i świętych......

Ale żeby to zrozumieć najpierw trzeba wiedzieć czego pośrednikiem jest Jezus......
Dobrze że mając tyle lat Krystyno wkoncu się otym dowiedziałaś

Pozdrawiam

nike - 2019-06-23, 22:29

Markerów napisał/a:
Hbr 7,25: „Przeto i ZBAWIĆ na WIEKI może CAŁKOWICIE tych, którzy PRZEZ NIEGO ZBLIŻAJĄ się do Boga, bo zawsze żyje, aby się wstawiać za nimi

Wiesz żal mi ciebie jest czego dotyczy ten tekst idź zapytaj się ksiedza.

(25) Przetoż i doskonale zbawić może tych, którzy przez niego przystępują do Boga, zawsze żyjąc, aby orędował za nimi.BG

W jaki sposób przystępujesz do boga jak nie w modlitwie?

nike - 2019-06-25, 20:37

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów,
Skoro tak cienko co niektórzy żyją, to dlaczego nie opodatkują parafian, tak jest w Niemczech i podobno sprawdza się to.Wtedy by się okazało ile procent jest katolików w naszym kraju i tego chyba boją sie klechy. I wtedy dopiero by sobie bogato pożyli.


Czemu ciebie twój zbór nie opodatkuje?

Nasi księża pracują, a w Zborach udzielają się społecznie, są naszymi SŁUGAMI A NIE PANAMI.
Każdy członek zboru wie i księża nasi też,że za wynajem sali, za prąd, i za inne przywileje musimy zapłacić i płacimy.

Iwona - 2019-06-29, 15:28

nike napisał/a:
Iwona, Pomoc Iwono kosztuje, ale biznen jaki CARITAS na tym interesie jest niewspółmierny, przecież na te pomoc dostają forsę z naszych podatków, dale na te pomoc tez zbierają dary przed każdymi świętami w sklepach, korzystają też z różnych fundacji na pewno, a przy okazji biznes robia.
ty Iwonko możesz w to nie wierzyć, twoja sprawa, ty w nic nie wierzysz, co jest przeciwko rzymskiemu kościołowi, twój interes to jest, jesteś po prostu z klapami na oczach i uszach. W biblii jest taki tekst, odnosi sie do waszych bożków, ale tez i do ciebie.

Ps 115:5 bg "Usta mają, a nie mówią; oczy mają, a nie widzą."można dodać usz mają a nie słyszą.

Ty byś pewnie chciała aby wszystko za darmo było...

nike - 2019-07-01, 16:34

Iwona napisał/a:
Ty byś pewnie chciała aby wszystko za darmo było...

A jakie pieniądze masz teraz na mysli?

Henryk - 2019-07-01, 20:20

Iwona napisał/a:
Ty byś pewnie chciała aby wszystko za darmo było...

Przecież cały ten Caritas to prywatne pieniądze księży i biskupów!
Sami zarobili, sami efekt pracy swych rąk przeznaczają na biednych i głodnych.

Tacy są dobrzy i hojni! :lol:

nike - 2019-07-02, 13:06

Tak bym chciała wierzyć,ale tak nie jest, KLECHY nic za darmo nie dadzą, odbiorą sobie z nawiązką z naszych podatków. A MY MOŻEMY TYLKO II TYLKO POWIEDZIEĆ DZIĘKUJĘ BARDZO. :-D
Iwona - 2019-07-04, 12:57

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Ty byś pewnie chciała aby wszystko za darmo było...

Przecież cały ten Caritas to prywatne pieniądze księży i biskupów!
Sami zarobili, sami efekt pracy swych rąk przeznaczają na biednych i głodnych.

Tacy są dobrzy i hojni! :lol:

znam osoby pracujące w Caritasie.

Również mój wujek, który ma wielodzietną rodzinę nieraz dostawał pomoc właśnie od Caritasu

Iwona - 2019-07-04, 12:58

nike napisał/a:
Tak bym chciała wierzyć,ale tak nie jest, KLECHY nic za darmo nie dadzą, odbiorą sobie z nawiązką z naszych podatków. A MY MOŻEMY TYLKO II TYLKO POWIEDZIEĆ DZIĘKUJĘ BARDZO. :-D

Mi ostatnio ksiądz dał pięć stów

nike - 2019-07-05, 18:56

A mojej babci przed wojną chciał zabrać za pochowanie dziadka kozę jedyną żywicielkę rodziny czytałaś chyba w moim pokoju, jeżeli nie to odsyłam tam.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group