FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Biblia - Pokłon

Markerów - 2020-04-16, 18:42
Temat postu: Pokłon
„I upadłem przed jego stopami, by pokłon mu oddać. I mówi: Bacz, abyś tego nie czynił, bo jestem twoim współsługą i braci twoich, co mają świadectwo Jezusa: Bogu samemu złóż pokłon! Świadectwem bowiem Jezusa jest duch proroctwa.”/Ap 19,10/

Dlaczego w Ap 19,10 anioł nie pozwala oddać sobie pokłonu. A Z drugiej strony w Piśmie znajdujemy liczne przykłady, kiedy taki pokłon przyjmowany jest bez zastrzeżeń:

„Gdy Jozue przebywał blisko Jerycha, podniósł oczy i ujrzał przed sobą męża z mieczem dobytym w ręku. Jozue podszedł do niego i rzekł: «Czy jesteś po naszej stronie, czy też po stronie naszych wrogów?» A on odpowiedział: «Nie, gdyż jestem wodzem zastępów Pańskich i właśnie przybyłem». Wtedy Jozue upadł twarzą na ziemię, ODDAŁ MU POKŁON i rzekł do niego: «Co rozkazuje mój pan swemu słudze?» Na to rzekł wódz zastępów Pańskich do Jozuego: «Zdejm obuwie z nóg twoich, albowiem miejsce, na którym stoisz, jest święte». I Jozue tak uczynił.”/Joz 5,13-15/2

Podobnie jak Jozue postąpił Tobiasz (Tb 12,16), Daniel (11,15) a nawet Abraham (Rdz 18,23) czy Lot (Rdz 19,1).

Dlaczego zatem to, co było dobre dla patriarchów, zostało zganione u Jana??

Jestem ciekaw waszych interpretacji...
;-)

Henryk - 2020-04-16, 19:30
Temat postu: Re: Pokłon
Markerów napisał/a:
Dlaczego zatem to, co było dobre dla patriarchów, zostało zganione u Jana??

Jestem ciekaw waszych interpretacji...
;-)

Czyżby oddawali pokłon nieBoski? :mrgreen:

A na poważnie: Jan oddał pokłon aniołowi- słudze takiemu jak Jan.
Pozostałe przypadki przyjęcia słusznego pokłonu dotyczyły Pana Zastępów, Logosa.

Nic tajemniczego...

Ps. Nie dyskutuje o Księdze Tobiasza- apokryfie.

Markerów - 2020-04-16, 21:08
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Dlaczego zatem to, co było dobre dla patriarchów, zostało zganione u Jana??

Jestem ciekaw waszych interpretacji...
;-)



A na poważnie: Jan oddał pokłon aniołowi- słudze takiemu jak Jan.


Nic tajemniczego...

.

Super Henryku Trafna uwaga... ;-)
Jednak potrafisz normalnie i logicznie rozmawiać...

Do tematu należy dodać uzasadnienie samego „zainteresowanego ” anioła w Ap :
„(…)bo jestem twoim współsługą i braci twoich, co mają świadectwo Jezusa”.

WIDAĆ jaka różnica – Jozue pada na twarz, oddaje pokłon i czyni się sługą rozmawiającego z nim anioła, zaś anioł w Apokalipsie czyni się „współsługą” Jana! :)

Ale całe wyjaśnienie tkwi we fragmencie Ewangelii św.Łukasza, opisującym egzystencję świętych w
(i tu zaskoczenie dla ciebie )
Niebie: ;-)
"(…) ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić.
Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są RÓWNI ANIOŁOM, (anioły jak wiadomo nie oczekują raju na ziemi) i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania."/Łk 20,3536/

Tak więc Jan, przebywając (co prawda jedynie w widzeniu) w „świecie przyszłym” był „równy aniołom” - a więc jego pokłon był nie na miejscu. W przeciwieństwie do przebywających w doczesności Jozuego, Abrahama, Tobiasza, Daniela czy Lota, którzy byli „mniejsi od aniołów” (Hbr 2,6-7)
8-)

Markerów - 2020-04-16, 21:10
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
[

Ps. Nie dyskutuje o Księdze Tobiasza- apokryfie.


Ps kto ci powiedział że to apokryf... Masz jakiś zewnętrzny autorytet poza Biblią? ;-)

Henryk - 2020-04-17, 07:35
Temat postu: Re: Pokłon
Markerów napisał/a:
Ps kto ci powiedział że to apokryf... Masz jakiś zewnętrzny autorytet poza Biblią? ;-)

Wystarczy mi mój wewnętrzny.
Opisy demonów, a nawet ich imiona, zdecydowanie nie są Słowem Bożym!
Ale przynajmniej mamy przepis na wypędzenie demonów: serce i wątroba ryby. :lol: ;-)
Szkoda, że wasi egzorcyści nie wiedzą o tym. :mrgreen:

Henryk - 2020-04-17, 08:52
Temat postu: Re: Pokłon
Markerów napisał/a:
Ale całe wyjaśnienie tkwi we fragmencie Ewangelii św.Łukasza, opisującym egzystencję świętych w
(i tu zaskoczenie dla ciebie )
Niebie: ;-)
"(…) ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić.

Niezbyt rozumiem. :-(
Cały czas uważam, że święci będą żyć po zmartwychwstaniu w Niebie w ciałach niematerialnych.
Będą posiadać naturę wyższą nawet od anielskiej.

Różnimy się jednak tym poglądem, że Ty twierdzisz, że oni tam są zaraz w momencie śmierci, a ja twierdzę, że będą tam wtedy, gdy zabierze ich tam Chrystus, podczas swego Adwentu.
J 14:3 bt5 "A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem."
1Co 15:22-23 bt5 "I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, (23) lecz każdy według własnej kolejności: Chrystus jako pierwociny, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia."

Zibi2 - 2020-04-17, 08:54

Jaka jest Twoja definicja słowa "święty"?
Henryk - 2020-04-17, 08:57

Zibi2 napisał/a:
Jaka jest Twoja definicja słowa "święty"?

Między innymi taki, który otrzymał od Chrystusa szatę usprawiedliwienia.

Markerów - 2020-04-17, 10:39
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ps kto ci powiedział że to apokryf... Masz jakiś zewnętrzny autorytet poza Biblią? ;-)

Wystarczy mi mój wewnętrzny.


Aha czyli chcesz powiedzieć że sam sobie ustalasz które księgi są natchnione a które nie? :evil:
Tak to działa,??
Nie no super ja sobie też Przez swój własny autorytet określe kanon...
Dzięki za super pomysł ;-)

Markerów - 2020-04-17, 10:44
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ale całe wyjaśnienie tkwi we fragmencie Ewangelii św.Łukasza, opisującym egzystencję świętych w
(i tu zaskoczenie dla ciebie )
Niebie: ;-)
"(…) ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić.

Niezbyt rozumiem. :-(
Cały czas uważam, że święci będą żyć po zmartwychwstaniu w Niebie w ciałach niematerialnych.
Będą posiadać naturę wyższą nawet od anielskiej.

[/color]


Ciało "nie materialne" to ciało zupełnie nowe można powiedzieć nie to co mamy teraz?..
Czy ciało nasze tyle że odmienione chwalebne inaczej nie materialne?

Bo wiesz to jest różnica... Jeśli uważasz za słuszną drugą opcję to jesteś w zgodzie z nauczaniem kościóła i pisma..

Markerów - 2020-04-17, 10:47
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
[

Różnimy się jednak tym poglądem, że Ty twierdzisz, że oni tam są zaraz w momencie śmierci, a ja twierdzę, że będą tam wtedy, gdy zabierze ich tam Chrystus, podczas swego Adwentu.
J /color]


Różnic się możemy... ;-)
Kwestia interpretacji i..... Wewnętrznego autorytetu ;-)

Henryk - 2020-04-17, 11:22
Temat postu: Re: Pokłon
Markerów napisał/a:
Aha czyli chcesz powiedzieć że sam sobie ustalasz które księgi są natchnione a które nie? :evil:
Tak to działa,??

Mniej więcej. :-D
Cały czas proszę Pana, aby udzieli mi Swej mądrości.
Dzięki wysłuchaniu modlitw, wiem co jest Słowem Bożym, a co ludzkim.

Nie straszę demonów rybami. :roll:

Henryk - 2020-04-17, 11:23
Temat postu: Re: Pokłon
Markerów napisał/a:
Różnic się możemy... ;-)
Kwestia interpretacji i.....

Niektórych wypowiedzi apostołów nie sposób interpretować.

Markerów - 2020-04-17, 14:56
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Aha czyli chcesz powiedzieć że sam sobie ustalasz które księgi są natchnione a które nie? :evil:
Tak to działa,??

Mniej więcej. :-D
Cały czas proszę Pana, aby udzieli mi Swej mądrości.
Dzięki wysłuchaniu modlitw, wiem co jest Słowem Bożym, a co ludzkim.

:


No dobrze.... Mi Pan udzielił Mądrości i stwierdzam że ks Tobiasza to nie apokryf lecz księga natchniona...
Dlaczego miałbyś kwestionować mój własny prywatny autorytet w orzekaniu kanonu....
?
Każdy ma swój własny autorytet...

Henryk - 2020-04-17, 16:12
Temat postu: Re: Pokłon
Markerów napisał/a:
No dobrze.... Mi Pan udzielił Mądrości i stwierdzam że ks Tobiasza to nie apokryf lecz księga natchniona...

Tylko, że w tym przypadku Tobie nie wierzę. :-(
Cytat:
Każdy ma swój własny autorytet...

A w to, dla odmiany- wierzę! :-D

Markerów - 2020-04-17, 17:01
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
No dobrze.... Mi Pan udzielił Mądrości i stwierdzam że ks Tobiasza to nie apokryf lecz księga natchniona...

Tylko, że w tym przypadku Tobie nie wierzę. :-(
[


A ja nie wierzę Tobie ;-)

Markerów - 2020-04-17, 17:07
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
[
Opisy demonów, a nawet ich imiona, zdecydowanie nie są Słowem Bożym!



Mk 5.9
I zapytał go: «Jak ci na imię?» Odpowiedział Mu: «Na imię mi "Legion", bo nas jest wielu».


Czyli mam rozumieć że Twój" wewnętrzny autorytet " odrzuca także Ewangelię Marka?
;-)

Markerów - 2020-04-17, 18:35
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Aha czyli chcesz powiedzieć że sam sobie ustalasz które księgi są natchnione a które nie? :evil:
Tak to działa,??

Mniej więcej. :-D
Cały czas proszę Pana, aby udzieli mi Swej mądrości.
Dzięki wysłuchaniu modlitw, wiem co jest Słowem Bożym, a co ludzkim.

:

Tylko wiesz.... Hmmmm. :roll: Na świecie jest tysiące wyznań przyznających się do tego samego co ty ..

Olbrzymia część tych ludzi to nie jacyś „naciągacze” - lecz ludzie szczerze chcący poddać się Słowu Bożemu tak jak TY . Czytają Biblię i proszą Ducha Świętego o światło do jej zrozumienia.
A jednak mają zupełnie inne rozumienie i wciąż powstają nowe odłamy! Czy Duch Święty mówi każdemu co innego?

Zastanów się ;-)
Czym się różnią twoje poglądy od tamtych, dlaczego akurat twój tzw "wewnętrzny autorytet" jest tym jedynym najlepszym prawdziwym....
:roll:

Henryk - 2020-04-17, 19:03
Temat postu: Re: Pokłon
Markerów napisał/a:
Czym się różnią twoje poglądy od tamtych, dlaczego akurat twój tzw "wewnętrzny autorytet" jest tym jedynym najlepszym prawdziwym....
:roll:

Moje poglądy nie są wcale odosobnione.
Moje zrozumienie pozwala mi mieć spokojne i czyste sumienie.
Nie mam cienia niepewności typu: "a może jest tak, jak ktoś inny mówi..."?
1J 3:21 br "Najmilsi, jeśli sumienie nic nam nie wyrzuca, to możemy mieć pełną ufność w Bogu."

Z całą pewnością "autorytetem" nie są funkcyjni KK.
Jk 3:12 bt5 "Czy może, bracia moi, figowiec rodzić oliwki albo winna latorośl figi? Także słone źródło nie może wydać słodkiej wody."

Markerów - 2020-04-17, 21:03
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Czym się różnią twoje poglądy od tamtych, dlaczego akurat twój tzw "wewnętrzny autorytet" jest tym jedynym najlepszym prawdziwym....
:roll:

Moje poglądy nie są wcale odosobnione.
y."[/color]


Moje również...... Tak samo jak i większości ludzi przeróżnych wyznań...
Czy to według Ciebie jest wyznacznikiem prawdy i autentyczności??
Bo jeśli tak to uświadom sobie że akurat jesteś w mniejszości wyznaniowej :roll:

I co to ma niby udowadniać? 8-)

Markerów - 2020-04-17, 21:05
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:

Moje zrozumienie pozwala mi mieć spokojne i czyste sumienie.
"[/color]


Moje również :-D

Nie miałem spokojnego sumienia kiedy błąkalem się po protestyzmie zdała od Kościoła...

Teraz mam spokojne i czyste sumienie, ... Bo jestem w kościele Chrystusowym
Chwała Panu

Markerów - 2020-04-17, 21:08
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
[
Nie mam cienia niepewności typu: "a może jest tak, jak ktoś inny mówi..."?
1J 3:21 br "Najmilsi, jeśli sumienie nic nam nie wyrzuca, to możemy mieć pełną ufność w Bogu."

Z "[/color]


Ja również nie mam cienia wątpliwości :-D

Markerów - 2020-04-17, 21:10
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
[

Z całą pewnością "autorytetem" nie są funkcyjni KK.
[/color]


Dziwnie to brzmi od osoby która opiera się na własnym wewnętrznym autorytecie.... :roll:
:lol:

Henryk - 2020-04-17, 21:10
Temat postu: Re: Pokłon
Markerów napisał/a:
Bo jeśli tak to uświadom sobie że akurat jesteś w mniejszości wyznaniowej :roll:

I co to ma niby udowadniać? 8-)

Łk 12:32 kul "Nie lękaj się, mała gromadko, bo Ojcu waszemu spodobało się dać wam królestwo."
Mt 7:14 bw "A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują."

Wystarczy?

Markerów - 2020-04-17, 21:13
Temat postu: Re: Pokłon
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Bo jeśli tak to uświadom sobie że akurat jesteś w mniejszości wyznaniowej :roll:

I co to ma niby udowadniać? 8-)

Łk 12:32 kul "Nie lękaj się, mała gromadko, bo Ojcu waszemu spodobało się dać wam królestwo."
Mt 7:14 bw "A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują."

Wystarczy?


Nie no wporządku....
Tylko przed chwila próbowałeś wcisnąć kit ze posiadasz bezbłędnie interpretujący pisma autorytet
A za gwarant opierales się na tym ze nie jesteś w tym odosobniony....
Nie konsekwencjii ciąg dalszy będzie? ;-)

Henryk - 2020-04-17, 21:31
Temat postu: Re: Pokłon
Markerów napisał/a:
Nie konsekwencjii ciąg dalszy będzie? ;-)

Męczysz mnie i nudzisz... :-(


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group