FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Protestantyzm - Różne bzdety zwodzicieli....

Markerów - 2020-04-22, 17:49
Temat postu: Różne bzdety zwodzicieli....
Russell nauczał, że Chrystus powrócił niewidzialnie na ziemię w 1874 r. ( - głosiciele...” s. 46-47, 133).
Aby to potwierdzić, powoływał się on na wymiary piramidy Cheopsa („Dokonana Tajemnica” s. 68) i na wiele odkryć i wynalazków.

Czy jest tu na forum ktoś kto ma wgląd w te obliczenia na podstawie wymiarów piramidy?
:roll:

Henryk - 2020-04-22, 18:40

Po śmierci katolicy w 95% idą do czyśćca.
4% wprost do piekła, gdzie ogień nigdy nie gaśnie.
Pozostały 1% to księża, biskupi i zakonnice- oni idą od razu do nieba.

Nadal nie odpowiedziałeś kiedy te męki zakończą się i co nastąpi po nich?

Ps.
"Dokonana tajemnica" nie jest dziełem Russella.
Ale skąd miałbyś to wiedzieć? :-(

Markerów - 2020-04-22, 19:06

Zapomniałem zaznaczyć, że Russell nie nazywał jej piramidą Cheopsa, gdyż uważał, że budowniczym jej był prawdopodobnie Melchizedek :lol:
Po drugie, wydaje się, że piramida rozszerzała badaczom „kanon” Biblii ponieważ piramidę Cheopsa uważali oni za „Biblię w Kamieniu”.

:mrgreen: czego nie było w Biblii, to uzupełniała to piramida.

Markerów - 2020-04-22, 19:08

Henryk napisał/a:
Po śmierci katolicy w 95% idą do czyśćca.
4% wprost do piekła, gdzie ogień nigdy nie gaśnie.
Pozostały 1% to księża, biskupi i zakonnice- oni idą od razu do nieba.

(


A Harry kriszna jeździ na jednorożcu...
:mrgreen:

Markerów - 2020-04-22, 19:10

Russell zrównywał pod względem ważności kwestionowanie Biblii i piramidy nazywając jej naukę „natchnioną”.
Uczył on:
„W ten sposób przedstawiamy tego ‘Świadka’, lecz spodziewamy się, że jego świadectwo natchnione tak samo będzie kwestionowane, jak i świadectwo Pisma Świętego, przez księcia ciemności, boga świata tego i przez tych, których umysły są zaciemnione na prawdę” („Przyjdź Królestwo Twoje” s. 362).

Markerów - 2020-04-22, 19:14

kilka opinii Russella z tomu :
„Z jakiego bądź punktu zapatrujemy się, to Wielka Piramida jest najznamienniejszym budynkiem na ziemi, lecz w świetle poszukiwań ostatnich trzydziestu dwóch lat otrzymano nowe rzeczy, godne zainteresowania chrześcijan, zajmujących się pilnem badaniem Słowa Bożego, ponieważ ona w znamienny sposób przedstawia zarysy Planu Bożego, zgodnego z nauką wszystkich proroków, a odnoszącego się tak do przeszłości, teraźniejszości jak i do przyszłości” (s. 356).
„Wielka Piramida dowodzi jednak, iż jest ona szpichlerzem doniosłych prawd, tak naukowych, jak historycznych i proroczych, a zarazem świadectwem zgadzającem się zupełnie z Pismem Świętym, wyrażając znaczniejsze zarysy prawd w pięknych i odpowiednich figurach. Nie jest ona bynajmniej dodatkiem do pisanego objawienia, bo ono jest doskonałem i zupełnem, nie potrzebującem żadnych dodatków, lecz jest bardzo mocnym świadkiem, potwierdzającym Plan Boży i każdy badacz może się przekonać i zauważyć harmonię z pisanem Słowem Bożym i że budowa Piramidy została uplanowaną i prowadzoną przez tę samą Boską mądrość i że w rzeczywistości miała się stać pomnikiem świadczącym o Panu Zastępów, o którym wspomina prorok Izajasz 19:19” (s. 357).

„Gdy wszystkie ludzkie plany i zamysły zawiodą i gdy ludzie dowiedzą się o swym grzesznym stanie i bezradności, wtedy poczną wołać o pomoc do Boga. Wtedy Jehowa okaże się wielkim Zbawicielem; bo przygotował Wielką Piramidę za świadka, ku przekonaniu świata o Swojej mądrości, przejrzeniu i łasce” (s. 359).

„Pytanie, które Pan Bóg stawia Hiobowi (38:3-7) dotyczące ziemi może być zastosowane do Wielkiej Piramidy i posłużyć jako ilustracya, która jest uważana, iż ona sama w sobie, przez swoje pomiary reprezentuje ziemię i Plan Boży odnoszący się do tejże ziemi. Ilustracya odnosi się do budynku i zdaje się, iż doskonale pasuje do kształtu Piramidy” (s. 361).

„Ten starożytny budynek, o którym wspomina Pismo Święte, nie możemy wątpić, iż jest ‘Świadectwem’ Pańskim w ziemi Egipskiej, i że zawiera w sobie świadectwo, które przyniesie chwałę Wszechmocnemu Bogu i wykaże, iż w zupełności zgadza się z pisanem Słowem Bożym” (s. 361-362).

„Kamienie Wielkiej Piramidy wołają pewnym i niewątpliwym tonem. Każdy cal tej wielkiej budowli wymownie świadczy o mądrości, mocy i łasce naszego Boga” (s. 429; wg Russella Łk 19:40 zapowiadał kamienie piramidy).


Nie wiem czy w ogóle warto te durnoty komentować.
:shock: :shock: :shock:
:roll: :roll: :roll:

Markerów - 2020-04-22, 19:24

Co do Dziś ŚJ, to oni teraz odrzucając naukę o piramidzie, właściwie zrzucają odpowiedzialność za te nauczanie na Russella, a przecież i drugi prezes, Rutherford, o niej też uczył.
:lol:
Pomimo, że ŚJ odrzucili piramidę Cheopsa, to nie udało im się całkowicie wyzwolić z jej piętna. Dlaczego?
Otóż każdy odwiedzający w Pittsburghu (Allegheny) grób Russella zobaczy obok jego nagrobka miniaturę piramidy Cheopsa, której wymiary zdawały mu się potwierdzać jego proroctwa
Ciekawe czy inne ugrupowania badaczy, uważające się za kontynuatora nauki Russella, nie wstydza się tej piramidki?
:-P

Najciekawsze jest jednak to, że można było ‘zakupić’ kawałki kamienia, z którego była powyższa piramidka wykonana. Zaproponował to „brat Bohnet”, ten sam, który zajmował się wcześniej w Towarzystwie Strażnica tak zwaną „cudowną pszenicą” (o niej założę następny wątek)
Czyżby chodziło o jakiś kult przedmiotów? Oto słowa o tym:
„Każdy wyznawca prawdy pragnący mieć odłamek skalny może wysłać pieniądze pocztą, aby pokryć transport kawałka wielkości jajka i dodatkową opłatę, aby opłacić Towarzystwu za trud pakowania przesyłki. Najlepiej będzie, jeśli członkowie klasy będą zamawiać zbiorowo” (jw. s. 7).

nike - 2020-04-22, 21:44

Markerów,

WYSTARCZY !!!!

ZAŁÓŻ SOBIE FORUM I WYPISUJ GŁUPOTY, JAK CI SIĘ NIE PODOBA WYCOFAJ SIĘ Z FORUM ALBO JA CI POMOGĘ DO WIDZENIA.

nike - 2020-04-22, 22:03

Markerów napisał/a:
Czy jest tu na forum ktoś kto ma wgląd w te obliczenia na podstawie wymiarów piramidy?


W klasztorze nie macie?

nike - 2020-04-22, 22:06

Markerów napisał/a:
Zapomniałem zaznaczyć, że Russell nie nazywał jej piramidą Cheopsa, gdyż uważał, że budowniczym jej był prawdopodobnie Melchizedek :lol:
Po drugie, wydaje się, że piramida rozszerzała badaczom „kanon” Biblii ponieważ piramidę Cheopsa uważali oni za „Biblię w Kamieniu”.

:mrgreen: czego nie było w Biblii, to uzupełniała to piramida.


GDYBY GŁUPOTA MIAŁA SKRZYDŁA TO BYŚ FRUWAŁ JAK GOŁĘBICA.

Markerów - 2020-04-23, 05:53

nike napisał/a:
Markerów,

WYSTARCZY !!!!

ZAŁÓŻ SOBIE FORUM I WYPISUJ GŁUPOTY, A.


O jakich Głupotach niby piszę? ;-)

Markerów - 2020-04-23, 05:55

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:


.


GDYBY GŁUPOTA MIAŁA SKRZYDŁA TO BYŚ FRUWAŁ JAK GOŁĘBICA.


No powiem Ci.... Że powaliłas mnie wyczerpującą argumentacją :shock:

Henryk - 2020-04-23, 07:12

[quote="nike"]
Markerów napisał/a:
Zapomniałem zaznaczyć, że Russell nie nazywał jej piramidą Cheopsa, gdyż uważał, że budowniczym jej był prawdopodobnie Melchizedek :lol:

Nie czytam dla własnego spokoju czyichś "mądrości" na temat Badaczy, Russella.
Tu Nike wyłowiła zdanie, do którego chciałbym się odnieść...
Świat nauki doskonale wie, że piramidy nie budował Cheops. Jej przeznaczeniem nie był także grobowiec i nigdy nim nie była.
Russell także nigdzie nie sugerował, że budował ją Król Salemu.

Markerów - 2020-04-23, 09:53

[quote="Henryk"]
nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zapomniałem zaznaczyć, że Russell nie nazywał jej piramidą Cheopsa, gdyż uważał, że budowniczym jej był prawdopodobnie Melchizedek :lol:

Nie czytam dla własnego spokoju czyichś "mądrości" na temat Badaczy, Russella.
Tu Nike wyłowiła zdanie, do którego chciałbym się odnieść...
Świat nauki doskonale wie, że piramidy nie budował Cheops. Jej przeznaczeniem nie był także grobowiec i nigdy nim nie była.
Russell także nigdzie nie sugerował, że budował ją Król Salemu.


Ok...mogę się mylić...
A mam pytanie.
"Przyjdź Królestwo Twoje” czyje to Publikacjie?!

Henryk - 2020-04-23, 16:11

Markerów napisał/a:
Ok...mogę się mylić...
A mam pytanie.
"Przyjdź Królestwo Twoje” czyje to Publikacjie?!

Opis „Wielkiej piramidy” jest dodatkiem do jednego z Tomów Russella.

Są tam zawarte prace niejakiego profesora Smytha.

Cytat:
Ów wniosek prof. Smytha dotyczący daty budowy Wielkiej Piramidy znalazł później liczne potwierdzenia w niektórych wymiarach tej budowli, które także zawierają informację o dacie jej powstania. Przekonanie, że plan Wielkiej Piramidy jest przejawem niezwykłej mądrości, której nie mogli posiadać Egipcjanie, że była to boska mądrość, która za pośrednictwem natchnionego sługi Bożego sprawowała kontrolę nad tą budową, daje podstawy do przypuszczenia, że jej budowniczym był Melchizedek.


Nie mniej wnętrze, wymiary i proporcje poszczególnych przejść doskonale odzwierciedlają dzieje ludzkości.
Od Adama, przez jego upadek i wyrok śmierci, poprzez Zakon, przyjście Mesjasza i Jego śmierć, wybór Oblubienicy, aż do najwyższej nagrody- życia na boskim poziomie…
Symbolika jest co najmniej zadziwiająca, nie pozwalająca „przejść obok”.
Ale… wyłącznie dla uważnego czytelnika Biblii!

Markerów - 2020-04-23, 19:47

Henryk napisał/a:
[quote=

Nie mniej wnętrze, wymiary i proporcje poszczególnych przejść doskonale odzwierciedlają dzieje ludzkości.
Od Adama, przez jego upadek i wyrok śmierci, poprzez Zakon, przyjście Mesjasza i Jego śmierć, wybór Oblubienicy, aż do najwyższej nagrody- życia na boskim poziomie…
Symbolika jest co najmniej zadziwiająca, nie pozwalająca „przejść obok”.
Ale… wyłącznie dla uważnego czytelnika Biblii!
Obrazek


Co ma nam niby obrazowac piramida i dlaczego miła by to robić?
I

nike - 2020-04-23, 20:59

Markerów,

Wiem, że masz dostęp do książki Russella PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE jest to III tom wykładów Pisma Świętego, X rozdział jest o piramidzie poczytaj to się przekonasz,że Russell skorzystał z uczonych wyliczeń i te wyliczenia są trafne i BADACZE maja prawo wierzyć w co chcą, podobnie jak wszystkie inne ugrupowania religijne .

Powtarzam po raz kolejny jeżeli się forum nie podoba wycofaj się.
Jeżeli nie przestaniesz kłamstw pisać wylecisz.

Markerów - 2020-04-24, 04:45

nike napisał/a:
Markerów,


Jeżeli nie przestaniesz kłamstw pisać wylecisz.


O jakich kłamstwach mówisz?

Markerów - 2020-04-24, 04:46

nike napisał/a:
Markerów,

przekonasz,że Russell skorzystał z uczonych wyliczeń i te wyliczenia są trafne i .


Trafne odnośnie czego?

Markerów - 2020-04-24, 05:37

nike napisał/a:
Markerów,

BADACZE maja prawo wierzyć w co chcą, podobnie jak wszystkie inne ugrupowania religijne .

.



Oczywiście.. :
"Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść"
1Kor 6.12
Tylko do jakiegoś czasu myślałem że badacze mają wiarę która wynika ze słowa Bożego....
:roll:

Markerów - 2020-04-24, 05:44

nike napisał/a:
Markerów,



Powtarzam po raz kolejny jeżeli się forum nie podoba wycofaj się.
.


Hmm Pozatym że jest strasznie heretyckie to jest ok ;-)
Pozostanę... Trzeba niektórych tu uświadamiać w prawdzie... 8-)

Zibi2 - 2020-04-24, 06:32

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów,

BADACZE maja prawo wierzyć w co chcą, podobnie jak wszystkie inne ugrupowania religijne .

.



Oczywiście.. :
"Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść"
1Kor 6.12
Tylko do jakiegoś czasu myślałem że badacze mają wiarę która wynika ze słowa Bożego....
:roll:


A Twoja religia tak ma?

Henryk - 2020-04-24, 07:51

Markerów napisał/a:
Pozostanę... Trzeba niektórych tu uświadamiać w prawdzie... 8-)

Zapomniałeś dodać "w katolickiej prawdzie"!

"Prawdzie" o przeistoczeniu, pośrednictwie Marii i świętych, sukcesji apostolskiej.
Prawdzie o szeptaniu grzechów na ucho w celu odpuszczenia ich.
Prawdzie o pozbywaniu niemowląt grzechu pierworodnego poprzez kropienie wodą...
Można dodać procesje z wynoszeniem Boga raz na rok na zewnątrz kościoła, święcenie kiełbaski i jajeczka, "święte" obrazki i świeczki...
Jeszcze wymieniać te "Prawdy"? :lol:
Jest ich bez liku! ;-)

Henryk - 2020-04-24, 08:29

Markerów napisał/a:
Co ma nam niby obrazowac piramida i dlaczego miła by to robić?
I

Już w cytacie, który umieściłeś jest odpowiedź, ale powtórzę:
Cytat:
doskonale odzwierciedlają dzieje ludzkości

Dowodzi to tego, że Bóg na początku miał Plan względem ludzi, przewidział wszystko na początku.
Nic Go nie zaskoczy, ani nic nie zmieni się z tego, co postanowił.

Dowodzi Jego Mocy i Mądrości, Miłości i Sprawiedliwości niepojętej dla ludzi.

Markerów - 2020-04-24, 09:39

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Co ma nam niby obrazowac piramida i dlaczego miła by to robić?
I

Już w cytacie, który umieściłeś jest odpowiedź, ale powtórzę:
Cytat:
doskonale odzwierciedlają dzieje ludzkości

Dowodzi to tego, że Bóg na początku miał Plan względem ludzi, przewidział wszystko na początku.
Nic Go nie zaskoczy, ani nic nie zmieni się z tego, co postanowił.

Dowodzi Jego Mocy i Mądrości, Miłości i Sprawiedliwości niepojętej dla ludzi.


No rzecz oczywista że taki jest Bóg...
A czemu miało służyć umieszczenie dziejów ludzkości w Kamieniu?

Henryk - 2020-04-24, 09:43

Markerów napisał/a:
A czemu miało służyć umieszczenie dziejów ludzkości w Kamieniu?

Bo to najtrwalszy materiał na ziemi.

Markerów - 2020-04-24, 09:57

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
A czemu miało służyć umieszczenie dziejów ludzkości w Kamieniu?

Bo to najtrwalszy materiał na ziemi.


Ale poco s tym najtrwalszym materiale miałby co kolwiek umieszczać??

Dariusz - 2020-04-24, 10:04

Henryk napisał/a:
Bo to najtrwalszy materiał na ziemi.

Diamenty są twardziejsze :-)
Po drugie, papier, pergamin czy papirusy są najmniej trwałe a jednak historia ludzkości na czymś takim została spisana.
Piramida nie jest zrozumiała dla ludzi co zaprzecza zamysłowi Boga.

Henryk - 2020-04-24, 10:56

Dariusz napisał/a:
Piramida nie jest zrozumiała dla ludzi co zaprzecza zamysłowi Boga.

Znam oficjalny pogląd CK na temat „Wielkiej piramidy”.

Dla ludzi także jest niezrozumiałe głoszenie ewangelii „na świadectwo we właściwym czasie”.
Zaprzecza zamysłowi Jehowy? :roll:

Podobnie jest z „kamiennym świadkiem” w ziemi „egipskiej”, czyli w świecie.
Jest na wyciągnięcie ręki i… co? Stoi. Ogromny!
- Nie ten czas, nie ci ludzie.

Dariusz - 2020-04-24, 11:23

Henryk napisał/a:
Znam oficjalny pogląd CK na temat „Wielkiej piramidy”.

A jest też jakiś nieoficjalny pogląd? :-D

Henryk napisał/a:
Dla ludzi także jest niezrozumiałe głoszenie ewangelii „na świadectwo we właściwym czasie”.

Głoszenie jest zrozumiałe. Wystarczy zapytać głosiciela. Natomiast gdyby zapytać kupę kamieni to... nie spodziewałbym się wyjaśnień ;-)

Henryk napisał/a:
Podobnie jest z „kamiennym świadkiem” w ziemi „egipskiej”, czyli w świecie.
Jest na wyciągnięcie ręki i… co? Stoi. Ogromny!
- Nie ten czas, nie ci ludzie.


Może to stąd wzięło się powiedzenie: Piramidalna bzdura...? :->

nike - 2020-04-24, 11:26

Dariusz napisał/a:
Piramida nie jest zrozumiała dla ludzi co zaprzecza zamysłowi Boga.

Proroctwa są pisane też na papierze BIBLIA czy są zrozumiałe dla ludzi?

Czyli co też zaprzeczają zamysłowi BOGA?

Ja zachwycam sie wyliczeniami w piramidzie, to jest zachwycające,że budowana w 2170 roku przed Jezusem nie wiemy dokładnie przez kogo a tak precyzyjnie i doskonale została wystawiona bez odpowiedniego sprzętu, czy to was nie zachwyca?

Chcę jeszcze dopowiedzieć,ze to nie Russell wymyślał sobie różne daty, to za niego zrobili uczeni a on tylko podchwycił myśl. Dlaczego więc wyśmiewacie się za piramidę z Russella? a nie z uczonych?

Pan dał Russelowi poznać,cudowną prawdę która jest zakodowana właśnie w kamieniu.
Czy Jezus nie powiedział:---- Łuk.19:(40) A on im odpowiedział: Mówię wam, jeśli oni będą milczeć, wnet kamienie będą wołać.

Ten tekst akurat nie ma nic wspólnego z tematem, ALE może przyjść taka chwila,że ten cud w kamieniu ZAWOŁA.

Henryk - 2020-04-24, 11:33

Dariusz napisał/a:
A jest też jakiś nieoficjalny pogląd? :-D

Na przestrzeni Waszych 90 lat istnienia, tych "nieoficjalnych" już, czyli nieaktualnych poglądów było...
Zliczysz? :mrgreen:

Zibi2 - 2020-04-24, 13:04

nike napisał/a:
Dariusz napisał/a:
Piramida nie jest zrozumiała dla ludzi co zaprzecza zamysłowi Boga.

Proroctwa są pisane też na papierze BIBLIA czy są zrozumiałe dla ludzi?

Czyli co też zaprzeczają zamysłowi BOGA?

Ja zachwycam sie wyliczeniami w piramidzie, to jest zachwycające,że budowana w 2170 roku przed Jezusem nie wiemy dokładnie przez kogo a tak precyzyjnie i doskonale została wystawiona bez odpowiedniego sprzętu, czy to was nie zachwyca?

Chcę jeszcze dopowiedzieć,ze to nie Russell wymyślał sobie różne daty, to za niego zrobili uczeni a on tylko podchwycił myśl. Dlaczego więc wyśmiewacie się za piramidę z Russella? a nie z uczonych?

Pan dał Russelowi poznać,cudowną prawdę która jest zakodowana właśnie w kamieniu.
Czy Jezus nie powiedział:---- Łuk.19:(40) A on im odpowiedział: Mówię wam, jeśli oni będą milczeć, wnet kamienie będą wołać.

Ten tekst akurat nie ma nic wspólnego z tematem, ALE może przyjść taka chwila,że ten cud w kamieniu ZAWOŁA.


Tak naprawdę nie wiadomo kto i kiedy zbudował wielka piramidę. Przypisywanie jej autorstwa Cheopsowi to oszustwo. Nie ma w niej żadnych inskrypcji.

Henryk - 2020-04-24, 13:53

Zibi2 napisał/a:
Tak naprawdę nie wiadomo kto i kiedy zbudował wielka piramidę. Przypisywanie jej autorstwa Cheopsowi to oszustwo. Nie ma w niej żadnych inskrypcji.

To wszystko prawda.
Nawet to, że w zamierzeniu nie miała być grobowcem.

nike - 2020-04-24, 15:09

Zibi2 napisał/a:
Tak naprawdę nie wiadomo kto i kiedy zbudował wielka piramidę. Przypisywanie jej autorstwa Cheopsowi to oszustwo. Nie ma w niej żadnych inskrypcji.


Uczeni doszli,że w 2170 była wybudowana, jest przypuszczenie,że to Melchizedek budował, ale wszystkiego się dowiemy być może w przyszłości, ale nigdy nie mówmy NIGDY bo kiedyś może nam być przykro.
I nie ubliżajmy sobie z tego powodu, a wręcz przeciwnie warto podyskutować o zapisach w piramidzie na poważnie.
My jeszcze wiele nie wiemy co BÓG nam zgotował na przyszłości.

Henryk napisał/a:
To wszystko prawda.
Nawet to, że w zamierzeniu nie miała być grobowcem.
Tak to jest bardzo ciekawe, NIBY budował ją faraon a nigdy w niej nie leżał? Czy to nie jest zadziwiajace???
Markerów - 2020-04-24, 18:26

nike napisał/a:
[quote="
warto podyskutować o zapisach w piramidzie na poważnie.


Jakie zapisy masz na myśli? Rozwiń temat

Markerów - 2020-04-24, 18:30

Russell poprzez piramidę i Dn 12:4 udowadniał, że w 1799 r. rozpoczęły się czasy ostateczne....
badacze ośmielili się zmieniać pewne elementy swych wyliczeń. Stało się to gdy mijał oczekiwany przez nich rok 1914....

Czy takie podejście jest biblijne?? :-/

Dariusz - 2020-04-24, 19:08

Markerów napisał/a:
Czy takie podejście jest biblijne??

Oczekujesz nieomylności jak u papieża.
Jednak Biblia pokazuje inne podejście jakie fanatycznie imputujesz :-)
Mojżesz... gdy będąc jeszcze na dworze faraona zabija innego Egipcjanina, myślał:

Myślał, że jego bracia zrozumieją, iż to Bóg poprzez niego przychodzi im na ratunek.
(Dzieje 7:25)

Dzisiaj już wiemy, że Mojżesz popełnił falstart. Jednak to on był wybrańcem Boga. Nawet jak musiał od nowa obliczyć czas.

Uczniowie Jezusa... choć przebywali z Jezusem mogłoby się wydawać, że nie ma miejsca o pomyłce. A jednak...
Uczniowie w drodze do Emaus:

A my mieliśmy nadzieję, że właśnie ten człowiek wyzwoli Izraela (Łukasza 24:21)

Czy to oznacza, że to nie byli uczniowie Jezusa?

Tak więc masz precedensy biblijne, że ci, którymi Bóg się posługiwał czasem mieli mylne wyobrażenia co do czasu czy sytuacji o jakich były zapowiedzi.
Musieli zweryfikować i korygować swoje podejście.
Tylko KK nic nie weryfikuje. Jak wymyślił brednie setki lat temu, tak tkwi w niej do końca. Swojego końca.

PS. Badacze popełnili ten sam błąd co KK. Niechętnie, jak w ogóle, nie chcą niczego korygować.

Dariusz - 2020-04-24, 19:50

Henryk napisał/a:
Na przestrzeni Waszych 90 lat istnienia, tych "nieoficjalnych" już, czyli nieaktualnych poglądów było...

Nieoficjalny pogląd to jakiś równoległy, tajny pogląd, gdy oficjalny jest inny.
Lepiej pisać: skorygowany/zmieniony itp.

Markerów - 2020-04-24, 20:31

Dariusz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Czy takie podejście jest biblijne??

Oczekujesz nieomylności jak u papieża.

.

Papież jako nie omylny może powie mi numery w totka :-P

Tak na poważnie to Chrystus zagwarantował Apostołom i ich następcom nieomylność w sprawach nauczania, gdy powiedział:
„Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi Mną gardzi, lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał” Łk 10:16

. ŚJ nie mogą powiedzieć, że Jezus był omylny, bo tym samym stwierdziliby pomyłkę Boga, który Go posłał. Jeśli Chrystus słuchanie Kościoła nazywa słuchaniem siebie, to jest to wystarczającym gwarantem prawdziwości i nieomylności nauki Kościoła.

Jeżeli ŚJ nie gwarantują niezmienności swej nauki, to i obecna ich wykładnia staje się fałszywa w stosunku do tej, która będzie za rok, dwa lub trzy. :roll:

Dlatego zawsze powtarzam tym którzy z uporem decydują się na wstąpienie do ŚJ, by zrobić to jak najpóźniej, aż ich nauka ustabilizuje się i będzie przynajmniej podobna do katolickiej.
:lol: 8-)

Markerów - 2020-04-24, 20:35

Towarzystwo Strażnica twierdzi też, że jego Ciało Kierownicze jest „kanałem” informacyjnym: „W jaki sposób Bóg udostępnia zrozumienie swych proroctw? Przy pomocy swego Słowa, swego świętego ducha i przez swe ziemskie narzędzie, czyli kanał. (…) Że Jehowa posługuje się dziś takim kanałem i że ten kanał jest złączony ze Społeczeństwem Nowego Świata świadków Jehowy niewątpliwie pokazują fakty” (Strażnica Nr 18, 1963 s. 9).

organizacja ta pomija spuściznę Apostołów i ich uczniów z kolejnych wieków, a powołuje się na swój bezpośredni kontakt ze Słowem i na „kanał”, który zaistniał w XIX czy XX wieku.
Być może dlatego wspomniane „zrozumienie proroctw” tak zmienia się u ŚJ.
:lol: :mrgreen:

nike - 2020-04-24, 21:01

Markerów napisał/a:
Russell poprzez piramidę i Dn 12:4 udowadniał, że w 1799 r. rozpoczęły się czasy ostateczne....
badacze ośmielili się zmieniać pewne elementy swych wyliczeń. Stało się to gdy mijał oczekiwany przez nich rok 1914....

Czy takie podejście jest biblijne??

KŁAMIESZ--

Przeczytałam cały rozdział o piramidzie i nie doczytałam się nic o roku 1799, czyli o początkach końca, ze niby to Russell brał z piramidy jeszcze raz powtarzam KŁAMIESZ.

Troszke z tego rozdziału wkleję,bo jest ciekawe:


Pierwsze istotne dzieło z tego zakresu, dowodzące, iż Wielka Piramida to budowla o znaczeniu naukowym, zostało napisane przez pana Johna Taylora z Anglii w 1859 roku. Od tego też czasu wiele wybitnych umysłów przystąpiło do dalszych badań nad świadectwem wydawanym przez zdumiewającego „świadka”. Szczególny wkład w tę pracę miał prof. Piazzi Smyth, królewski astronom na Szkocję, który zwiedził Piramidę, przez kilka miesięcy badał jej szczególne cechy, a następnie przekazał światu znamienne dane odnośnie jej konstrukcji, wymiarów i wynikających stąd wniosków. Jego uczona rozprawa naukowa „Nasze dziedzictwo w Wielkiej Piramidzie” stanowiła główne źródło danych przytoczonych w niniejszym rozdziale. Nasze ilustracje to kopie kilku spośród dwudziestu pięciu rycin zamieszczonych w ostatnim wydaniu jego dzieła.
Kilka lat po powrocie prof. Smytha pojawił się pogląd, iż Wielka Piramida jest „Świadkiem” Jahwe oraz że jest ona równie ważnym świadectwem dla Boskiej Prawdy, jak i dla nauki. Była to dla wszystkich nowa myśl, także dla prof. Smytha. Sugestię tę wysunął młody Szkot Robert Menzies, który badając Wielką Piramidę z punktu widzenia nauki odkrył, że zawiera ona także aspekty prorocze i chronologiczne.

nike - 2020-04-24, 21:13

Dariusz napisał/a:
PS. Badacze popełnili ten sam błąd co KK. Niechętnie, jak w ogóle, nie chcą niczego korygować.


Możesz szerzej o tym błędzie coś powiedzieć?

Markerów - 2020-04-24, 21:21

[quote="nike"]
Markerów napisał/a:
Russell poprzez piramidę i Dn 12:4 udowadniał, że w 1799 r. rozpoczęły się czasy ostateczne....
.


Tajemnice Wielkiej Piramidy nie prędzej zaczęły być odkrywane, aż przyszedł przepowiedziany przez proroka Daniela ‘Czas ostateczny’ (Dn 12:4, 9, 10) gdy miała rozmnożyć się umiejętność...” („Przyjdź Królestwo Twoje” s. 362;)

nike - 2020-04-24, 21:29

Markerów napisał/a:
Jeśli Chrystus słuchanie Kościoła nazywa słuchaniem siebie, to jest to wystarczającym gwarantem prawdziwości i nieomylności nauki Kościoła.


Słuchania kościoła? A gdzie jest tak napisane?

Łukasz 9:1---(1) A Jezus, przywoławszy swoich dwunastu uczniów, dał im moc i władzę nad wszystkimi demonami i moc, aby uzdrawiali choroby. (2) I rozesłał ich, żeby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.
(6) Wyszedłszy więc, obchodzili wszystkie miasteczka, głosząc ewangelię i uzdrawiając wszędzie.
Łuk.10:----
(1) A potem Pan wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu i rozesłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejsca, do którego sam miał przyjść. (2) I mówił im: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo. (3) Idźcie! Oto posyłam was jak baranki między wilki.
(16) Kto was słucha, mnie słucha, a kto wami gardzi, mną gardzi. Kto zaś mną gardzi, gardzi tym, który mnie posłał.

Gdzie tu pisze o kościele i następcach ????

Markerów - 2020-04-25, 06:07

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jeśli Chrystus słuchanie Kościoła nazywa słuchaniem siebie, to jest to wystarczającym gwarantem prawdziwości i nieomylności nauki Kościoła.


Słuchania kościoła? A gdzie jest tak napisane?

Łukasz 9:1---(1) A Jezus, przywoławszy swoich dwunastu uczniów, dał im moc i władzę nad wszystkimi demonami i moc, aby uzdrawiali choroby. (2) I rozesłał ich, żeby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.
(6) Wyszedłszy więc, obchodzili wszystkie miasteczka, głosząc ewangelię i uzdrawiając wszędzie.
Łuk.10:----
(1) A potem Pan wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu i rozesłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejsca, do którego sam miał przyjść. (2) I mówił im: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo. (3) Idźcie! Oto posyłam was jak baranki między wilki.
(16) Kto was słucha, mnie słucha, a kto wami gardzi, mną gardzi. Kto zaś mną gardzi, gardzi tym, który mnie posłał.

Gdzie tu pisze o kościele i następcach ????


Tu jest o słuchaniu tych których Jezus ustanowił....
Masz tu inny werset :
Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik (Mt 18,15-17)

Jak można tak rozumianemu Kościołowi cokolwiek „donieść”? ;-)
Charakterystyczne, że Jezus kończy tę wypowiedź słowami skierowanymi do apostołów:
Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie (Mt 18,18).

Wygląda na to, że ustanowieni przez Jezusa przełożeni mają prawo do reprezentowania Kościoła (a nawet Jezusa!).
Nic zresztą dziwnego, skoro Pismo mówi do przełożonych Kościoła:
Uważajcie na samych siebie i na całe stado, w którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią8(Dz 20,28)

8-)

bartek212701 - 2020-04-25, 08:36

Markerów napisał/a:
czego nie było w Biblii, to uzupełniała to piramida.

Albo "sukcesja apostolska", tworząc czyśćce, nimbusy, ogniste piekło (co KKK w XXI wieku JUŻ wykluczył) i inne głupoty :-)

nike - 2020-04-25, 08:39

RZYMSKIEGO? U ciebie wszystko się kręci wokół rzymskiego kościoła i kleru, a tak w tamtym czasie niestety nie było, tworzyły się ZBORY AUTONOMICZNE które nie podlegały pod żadne GURU.
Markerów - 2020-04-25, 08:44

nike napisał/a:
RZYMSKIEGO? U ciebie wszystko się kręci wokół rzymskiego kościoła i kleru, a tak w tamtym czasie niestety nie było, tworzyły się ZBORY AUTONOMICZNE które nie podlegały pod żadne GURU.


Podaj jakieś wczesne źródła historyczne ze tak było jak piszesz....

Źródła historyczne wyraźnie mówią jaki Kościół od początku był
Powszechny czyli katholikos....
;-)

Markerów - 2020-04-25, 08:45

bartek212701 napisał/a:
Markerów napisał/a:
czego nie było w Biblii, to uzupełniała to piramida.

Albo "sukcesja apostolska", tworząc czyśćce, nimbusy, ogniste piekło (co KKK w XXI wieku JUŻ wykluczył) i inne głupoty :-)


Co niby wykluczył??
:)

nike - 2020-04-25, 08:52

Markerów napisał/a:
Podaj jakieś wczesne źródła historyczne ze tak było jak piszesz....

Źródła historyczne wyraźnie mówią jaki Kościół od początku był
Powszechny czyli katholikos....


Ja się zgadzam,że ZBORY [KOŚCIOŁY] były powszechne po gr. [katolikos]

Ale nie podlegały rzymskiemu kościołowi jak się stało w trzeci wieku KTO MA SIŁĘ MA TEŻ WŁADZĘ. a jeżeli chodzi o historyczne źródła prawdziwe To polecam NAJPIĘKNIEJSZĄ KSIĘGĘ ŚWIATA BIBLIĘ tam znajdziesz jak było.

Markerów - 2020-04-25, 08:58

nike napisał/a:
[

Ale nie podlegały rzymskiemu kościołowi jak się stało w trzeci wieku KTO MA SIŁĘ MA TEŻ WŁADZĘ. a .


Czyżby?
Zobacz jak rozumieli chrześcijanie pierwszych wieków: O Piotrze-Opoce pisał już Justyn Męczennik (ur.100) w Dialogu z Żydem Tryfonem.
Tertulian (urodzony w roku 155) w Preskrypcji przeciw heretykom (sic!) napisał:
„Czy nie pouczył o wszystkim Piotra nazwanego opoka planowanego Kościoła, któremu oddal klucze Królestwa Niebieskiego i przekazał władzę rozwiązywania i związywania tak w niebie jak i na ziemi?” Tym, których niepokoi zastosowanie przez Jezusa wobec Piotra określenia „Skała” (używanego w Biblii także wobec Jezusa) zainteresuje zapewne tekst tego samego autora, pochodzący z dzieła Przeciw Marcjanowi. Tertulian odpowiada na to pytanie tak
: „A może dlatego, ze Chrystus jest Skałą i kamieniem.[...] A wiec z uczuciem użyczył najmilszemu z uczniów specjalnie imienia spośród swoich figur”.

Także Orygenes (ur.185) pisał w nawiązaniu do Piotra: „Zobacz, co jest powiedziane przez Pana temu wielkiemu fundamentowi Kościoła i najsilniejszej opoce, na której Chrystus zbudował Kościół”

Oczywiście są i późniejsze zapisy ). Na przykład Cyprian (+258) w dziele O jedności Kościoła napisał
„Mówi Pan do Piotra: Ja tobie powiadam, że ty jesteś opoka, a na tej opoce zbuduję Kościół mój (...) Na nim jednym buduje Kościół swój i jemu poleca paść owce swoje”

Myślę że właściwą postawę – a jednocześnie niewłaściwość przeciwstawiania papieża władzy Jezusa wyraża postawa Hieronima z Dalmacji, który w roku 377 pisał do papieża: „Zwracam się do Następcy Rybaka. Nikogo nie uznaję za przywódcę prócz Chrystusa, będąc jednocześnie w łączności z Waszą Łaskawością, to jest ze Stolicą Piotra

Markerów - 2020-04-25, 09:00

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Podaj jakieś wczesne źródła historyczne ze tak było jak piszesz....

Źródła historyczne wyraźnie mówią jaki Kościół od początku był
Powszechny czyli katholikos....


.


To dlaczego teraz ich nie ma??
:roll:

Zibi2 - 2020-04-25, 16:27

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jeśli Chrystus słuchanie Kościoła nazywa słuchaniem siebie, to jest to wystarczającym gwarantem prawdziwości i nieomylności nauki Kościoła.


Słuchania kościoła? A gdzie jest tak napisane?

Łukasz 9:1---(1) A Jezus, przywoławszy swoich dwunastu uczniów, dał im moc i władzę nad wszystkimi demonami i moc, aby uzdrawiali choroby. (2) I rozesłał ich, żeby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.
(6) Wyszedłszy więc, obchodzili wszystkie miasteczka, głosząc ewangelię i uzdrawiając wszędzie.
Łuk.10:----
(1) A potem Pan wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu i rozesłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejsca, do którego sam miał przyjść. (2) I mówił im: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo. (3) Idźcie! Oto posyłam was jak baranki między wilki.
(16) Kto was słucha, mnie słucha, a kto wami gardzi, mną gardzi. Kto zaś mną gardzi, gardzi tym, który mnie posłał.

Gdzie tu pisze o kościele i następcach ????


Tu jest o słuchaniu tych których Jezus ustanowił....
Masz tu inny werset :
Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik (Mt 18,15-17)

Jak można tak rozumianemu Kościołowi cokolwiek „donieść”? ;-)
Charakterystyczne, że Jezus kończy tę wypowiedź słowami skierowanymi do apostołów:
Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie (Mt 18,18).

Wygląda na to, że ustanowieni przez Jezusa przełożeni mają prawo do reprezentowania Kościoła (a nawet Jezusa!).
Nic zresztą dziwnego, skoro Pismo mówi do przełożonych Kościoła:
Uważajcie na samych siebie i na całe stado, w którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią8(Dz 20,28)

8-)


W najstarszych manuskryptach nie ma słowa kościół, to poźniejszy wynalazek który tendencyjnie cytujesz.

Mat 18: BG
(15) A jeźliby zgrzeszył przeciwko tobie brat twój, idź, strofuj go między tobą i onym samym: jeźli cię usłucha, pozyskałeś brata twego. (16) Ale jeźli cię nie usłucha, przybierz do siebie jeszcze jednego albo dwóch, aby w uściech dwóch albo trzech świadków stanęło każde słowo. (17) A jeźliby ich nie usłuchał, powiedz zborowi; a jeźliby zboru nie usłuchał, niech ci będzie jako poganin i celnik.

Mat 18:18 to słowa skierowane bezpośrednio do apostołów, a nie jakiegoś sekciarskiego guru.
Żeby reprezentować Pana Jezusa trzeba spełniać WSZYSTKIE biblijne wymogi stawiane takim osobom. Należysz do zbrodniczej organizacji która z Panem Jezusem nie ma nic wspólnego. Sam tez jesteś obłudnym kłamca co wielokrotnie udowodniono na tym forum.

Dobre drzewo poznajemy po owocach a nie po kłamliwych deklaracjach.

nike - 2020-04-25, 17:43

Markerów napisał/a:
Zobacz jak rozumieli chrześcijanie pierwszych wieków: O Piotrze-Opoce pisał już Justyn Męczennik (ur.100) w Dialogu z Żydem Tryfonem.

Pan Jezus z Piotrem rozmawiał już ok. 33 roku, a wiec szybciej prawda?
Powiedz kto według ciebie jest SKAŁĄ Piotr czy Jezus? Na kim KOŚCIÓŁ TEN ŻYWY OBLUBIENICA CHRYSTUSA, najlepsze serca z różnych wyznań, miał być wybudowany??
"A NA TEJ OPOCE ZBUDUJĘ KOŚCIÓŁ MÓJ” Zgodnie z tym, skoro apostoł Piotr złożył świadectwo, że Pan nasz był Mesjaszem, "Jezus odpowiadając rzekł mu: Błogosławionyś Szymonie, synu Jonaszowy! bo tego ciało i krew nie objawiły tobie, ale Ojciec mój, który jest w niebiesiech. A Ja też powiadam, żeś ty jest Piotr [petros —– kamień,];
a na tej opoce zbuduję kościół mój [petra —– skała,] wielka podstawowa opoka prawdy, którą przed chwilą wyznałeś". Sam Pan jest budowniczym, jak też On sam jest fundamentem, gruntem Kościoła: "Albowiem gruntu innego nikt nie może założyć, oprócz tego, który jest założony, który jest —– Jezus Chrystus". (1 Korynt. 3:11). On jest wielką opoką, a świadectwo Piotra o Nim było więc świadectwem opoki —– oświadczeniem o podstawowych zasadach Boskiego planu. Piotr apostoł w ten sposób rozumiał tę sprawę i tak wyraził to swoje zrozumienie. (1 Piotr. 2:5, 6). Oświadczył, że wszyscy naprawdę poświęceni wierni są "żywymi kamieniami", jakie przychodzą do wielkiej Opoki planu Boskiego —– do Jezusa Chrystusa —– aby zbudować się w świętą świątynię Bożą, przez połączenie się z Nim —– z fundamentem. Piotr przeto nie miał pretensji do twierdzenia, że jest sam podstawowym kamieniem, nazywając siebie odpowiednio wraz z innymi "żywymi kamieniami" (po grecku lithos) Kościoła —– chociaż petros, oznacza większy kamień aniżeli lithos. Wszyscy apostołowie, jako podstawowe kamienie będą mieć w planie i w porządku Boskim większą ważność niż ich bracia. —– Obj. 21:14. KLUCZE AUTORYTETU W związku z tymi słowami Pan powiedział do Piotra: "I tobie dam klucze królestwa niebieskiego a cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebiesiech" i.t.d. Tak więc ten sam autorytet, który udzielił Pan apostołom w ogólności, został powtórzony Piotrowi, z dodatkiem zaszczycenia go kluczami —– władzą otwierania, czyli autorytetu. Pamiętamy jak Apostoł Piotr użył tych kluczy Królestwa i jak dokonał otwarcia pracy nowej dyspensacji, najpierw dla Żydów w Zielone Świątki, a potem dla pogan w domu Korneliusza.

Markerów - 2020-04-25, 18:32

Zibi2 napisał/a:
[

W najstarszych manuskryptach nie ma słowa kościół, to poźniejszy wynalazek który tendencyjnie cytujesz.

Mat 18: BG
(15) A jeźliby zgrzeszył przeciwko tobie brat twój, idź, strofuj go między tobą i onym samym: jeźli cię usłucha, pozyskałeś brata twego. (16) Ale jeźli cię nie usłucha, przybierz do siebie jeszcze jednego albo dwóch, aby w uściech dwóch albo trzech świadków stanęło każde słowo. (17) A jeźliby ich nie usłuchał, powiedz zborowi; a jeźliby zboru nie usłuchał, niech ci będzie jako poganin i celnik.

M


Niech będzie zbór.. :roll:
Kościół, zbór czy Greckie słowo „ekklesia” (ἡ ἐκκληδία)
Kwestia nazewnictwa...
Mimo wszystko ten zbór od pierwszych wieków jest powszechny czyli katholikos (katolicki sama nike to przyznała)...
Twojej sekty jeszcze w tedy nie było powstała nie dawno...
8-)

Markerów - 2020-04-25, 18:36

Zibi2 napisał/a:
[quote

jesteś obłudnym kłamca co wielokrotnie udowodniono na tym forum.

.


Nie Schlebiaj sobie....
Jedynie co mi udowadniasz to swoją kulejącą, przedszkolną wiedzę biblijną....
:roll: :oops:

Markerów - 2020-04-25, 18:46

nike napisał/a:
[
. A Ja też powiadam, żeś ty jest Piotr [petros —– kamień,];
a na tej .


Noi tu mamy typową Nie konsekwencjie :roll:
Bo kamieniem w bibli jest też nazwany Jezus... I to o wiele częściej niż skałą...
Czyli według twojego Rozumowania nie mógł być nim Piotr
:roll:

nike - 2020-04-25, 19:03

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[
. A Ja też powiadam, żeś ty jest Piotr [petros —– kamień,];
a na tej .


Noi tu mamy typową Nie konsekwencjie :roll:
Bo kamieniem w bibli jest też nazwany Jezus... I to o wiele częściej niż skałą...
Czyli według twojego Rozumowania nie mógł być nim Piotr
:roll:


Biblia to takie stare skrzypce każdą melodie możesz na nich wygrać, tylko jeszcze nuty trzeba znać.

Kamieniami jak wyżej pisałam są wszyscy apostołowie i cała Oblubienica, a Jezus tym kamieniem szczytowym. Wszystko zależy o czym w danej chwili rozmawiamy, a my rozmawiamy na kim i kto wybuduje KOŚCIÓŁ TAKI,ZE BRAMY PIEKŁA GO NIE PRZEMOGĄ.

A więc musi to być kościół z żywych kamieni, bo ten co "niby" stoi na Piotra kościach, to się już wkrótce rozsypie w drobny mak.

A propo tych kości "NIBY" PIOTRA , ty jako mnich to chyba wiesz,że koście Piotra znaleziono w Jeruzalemie cos pod klasztorem franciszkanów i oni o tym wiedzą i zgadzają się z tym, czyli GDZIE ZMARŁ PIOTR ??? OGARNI SIĘ WRESZCIE FACIO, BO POWOLI GRZĘŹNIESZ .

Markerów - 2020-04-25, 19:10

nike napisał/a:
[

A propo tych kości "NIBY" PIOTRA , ty jako mnich to chyba wiesz,że koście Piotra znaleziono w Jeruzalemie cos pod klasztorem franciszkanów i oni o tym wiedzą i zgadzają się z tym, czyli GDZIE ZMARŁ PIOTR ??? OGARNI SIĘ WRESZCIE FACIO, BO POWOLI GRZĘŹNIESZ .


Kolejna co naoglądała się programów z dziedziny "Starożytni kosmici" itp. :mrgreen: :lol:

Markerów - 2020-04-25, 19:11

nike napisał/a:
[ty jako mnich to chyba wiesz,


Kurcze to już nie ksiądz??? :mrgreen:
Zmieniasz poglądy jak strażnica
:-P

Henryk - 2020-04-25, 19:12

nike napisał/a:
OGARNI SIĘ WRESZCIE FACIO, BO POWOLI GRZĘŹNIESZ .

Nie uczyni tego.
To jest Jego żyć, albo nie żyć.
Do pracy nie pójdzie, ponieważ nawet do kopania dołów nie nadaje się. Za delikatne dłonie. :-(
Łk 16:3 bt5 "Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę."

nike - 2020-04-25, 19:13

A co woźnym jesteś w klasztorze?
Markerów - 2020-04-25, 19:38

Henryk napisał/a:
nike napisał/a:
OGARNI SIĘ WRESZCIE FACIO, BO POWOLI GRZĘŹNIESZ .

Nie uczyni tego.
To jest Jego żyć, albo nie żyć.
Do pracy nie pójdzie, ponieważ nawet do kopania dołów nie nadaje się. Za delikatne dłonie. :-(
Łk 16:3 bt5 "Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę."


He he rozbawić mnie to wy potraficie :lol:

Jestem stolarzem z wieloletnim doświadczeniem....
Technik technologi drewna...
A także pracuje jako montażysta i wykończeniowec budowlany......

Dłonie moje dalekie od delikatności....
Mało kremuje :lol:

Markerów - 2020-04-25, 19:38

nike napisał/a:
A co woźnym jesteś w klasztorze?


He he dobre :lol:

nike - 2020-04-25, 19:49

Winem mszalnym się posmaruj to jest dobre na cerę.
Markerów - 2020-04-25, 19:51

nike napisał/a:
Winem mszalnym się posmaruj to jest dobre na cerę.


Tylko to ci pozostało... Żałosne troszkę :roll:

nike - 2020-04-25, 20:13

Markerów napisał/a:
Tylko to ci pozostało... Żałosne troszkę


Mnie wino nie pozostało, ja mam krem, mówię o tobie, a nie o mnie hehehe.

Markerów - 2020-04-25, 20:15

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Tylko to ci pozostało... Żałosne troszkę


Mnie wino nie pozostało, ja mam krem, mówię o tobie, a nie o mnie hehehe.


Ha ha ha he he

Henryk - 2020-04-26, 07:52

Dariusz napisał/a:
Nieoficjalny pogląd to jakiś równoległy, tajny pogląd, gdy oficjalny jest inny.
Lepiej pisać: skorygowany/zmieniony itp.

Nie zastanowiło Ciebie nigdy to, że Wasze "poglądy" są przesyłane za pośrednictwem Kanału wprost z niebios?
Strach pomyśleć że od Jehowy. :shock:

Kto tam u góry jest taki niezdecydowany, że musi co chwilę korygować, zmieniać, a nawet wracać do poprzednich poglądów?
Nie martwi Ciebie to? Jeszcze jesteś z tego dumny? :roll:

Zibi2 - 2020-04-26, 08:31

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
RZYMSKIEGO? U ciebie wszystko się kręci wokół rzymskiego kościoła i kleru, a tak w tamtym czasie niestety nie było, tworzyły się ZBORY AUTONOMICZNE które nie podlegały pod żadne GURU.


Podaj jakieś wczesne źródła historyczne ze tak było jak piszesz....

Źródła historyczne wyraźnie mówią jaki Kościół od początku był
Powszechny czyli katholikos....
;-)


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Albo żartujesz, albo nie znasz faktów.

Zibi2 - 2020-04-26, 08:35

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[

Ale nie podlegały rzymskiemu kościołowi jak się stało w trzeci wieku KTO MA SIŁĘ MA TEŻ WŁADZĘ. a .


Czyżby?
Zobacz jak rozumieli chrześcijanie pierwszych wieków: O Piotrze-Opoce pisał już Justyn Męczennik (ur.100) w Dialogu z Żydem Tryfonem.
Tertulian (urodzony w roku 155) w Preskrypcji przeciw heretykom (sic!) napisał:
„Czy nie pouczył o wszystkim Piotra nazwanego opoka planowanego Kościoła, któremu oddal klucze Królestwa Niebieskiego i przekazał władzę rozwiązywania i związywania tak w niebie jak i na ziemi?” Tym, których niepokoi zastosowanie przez Jezusa wobec Piotra określenia „Skała” (używanego w Biblii także wobec Jezusa) zainteresuje zapewne tekst tego samego autora, pochodzący z dzieła Przeciw Marcjanowi. Tertulian odpowiada na to pytanie tak
: „A może dlatego, ze Chrystus jest Skałą i kamieniem.[...] A wiec z uczuciem użyczył najmilszemu z uczniów specjalnie imienia spośród swoich figur”.

Także Orygenes (ur.185) pisał w nawiązaniu do Piotra: „Zobacz, co jest powiedziane przez Pana temu wielkiemu fundamentowi Kościoła i najsilniejszej opoce, na której Chrystus zbudował Kościół”

Oczywiście są i późniejsze zapisy ). Na przykład Cyprian (+258) w dziele O jedności Kościoła napisał
„Mówi Pan do Piotra: Ja tobie powiadam, że ty jesteś opoka, a na tej opoce zbuduję Kościół mój (...) Na nim jednym buduje Kościół swój i jemu poleca paść owce swoje”

Myślę że właściwą postawę – a jednocześnie niewłaściwość przeciwstawiania papieża władzy Jezusa wyraża postawa Hieronima z Dalmacji, który w roku 377 pisał do papieża: „Zwracam się do Następcy Rybaka. Nikogo nie uznaję za przywódcę prócz Chrystusa, będąc jednocześnie w łączności z Waszą Łaskawością, to jest ze Stolicą Piotra


Odstępcy zawsze byli i bedą. Z Biblii wynika co innego.

Piotr, Petros to KAMIEŃ a nie SKAŁA. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Henryk - 2020-04-26, 12:52

Zibi2 napisał/a:
Piotr, Petros to KAMIEŃ a nie SKAŁA. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Choćby imię Piotr znaczyło cokolwiek, to jednak nic nie zmieni faktu, że zgromadzenie ludu Bożego opiera się na Jezusie i apostołach. To jest Opoka, fundament, podstawa naszych nadziei.

Jeśli ktoś twierdzi, że jest w kościele założonym na Piotrze- niech sobie twierdzi.
Znam nawet kilku Piotrów osobiście. :-D

Dariusz - 2020-04-26, 13:18

Henryk napisał/a:
Nie zastanowiło Ciebie nigdy to, że Wasze "poglądy" są przesyłane za pośrednictwem Kanału wprost z niebios?
Strach pomyśleć że od Jehowy.

Henryku, jakaś 'niedouczoność swojego' prowokuje cię do pisania takich rzeczy o innych.
Znasz publikację "Pytania i Odpowiedzi' (pytania zadawane Russellowi)?
Wydali ją właściwie Badacze obcy Świadkom J. I co tam napisaliście? To:

"Jednakowoż przypominamy czytelnikom, że ponieważ odpowiedzi te były podawane przez tego, którego Pan wyróżnił jako wiernego i roztropnego Sługę i postanowił nad wszystkimi dobrami Swymi, możemy więc przyjąć że orzeczenia te, chociaż nie były wypowiedziane pod specjalnym natchnieniem, były jednak kierowane mądrością z góry pochodzącą i że w większości wypadków wyrażają prawdy nieodmienne. "


Ta 'mądrość z góry' jaka brzmi w wypowiedziach Russella, to niby skąd wg. Badaczy? Nie od Jehowy?

Jakoś dziwnie odbieram, że coś zarzucasz ŚJ ale to przecież tak samo można zarzucić Badaczom ;-)

Henryk - 2020-04-26, 19:18

Dariusz napisał/a:
"Jednakowoż przypominamy czytelnikom, że ponieważ odpowiedzi te były podawane przez tego, którego Pan wyróżnił jako wiernego i roztropnego Sługę i postanowił nad wszystkimi dobrami Swymi, możemy więc przyjąć że orzeczenia te, chociaż nie były wypowiedziane pod specjalnym natchnieniem, były jednak kierowane mądrością z góry pochodzącą i że w większości wypadków wyrażają prawdy nieodmienne. "

Cytat:
W tamtych czasach Bóg przekazał Objawienie swoim kanałem łączności, którego ziemską częścią był Jan. Dziś w podobny sposób zaopatruje swoich „niewolników” w pokarm duchowy.

"Wspaniały finał Objawienia" str.16

Widzisz różnicę?
Wypowiedzi Russella nie były pisane „pod specjalnym natchnieniem” ani tym bardziej „pod dyktando”.
Ciało kierownicze natomiast („jedynie”) pośredniczy w przekazywaniu „pokarmu duchowego”, którego nadawcą (autorem) jest...KTO?
Oni sami, czy Jehowa? :roll:

Z całą pewnością oni sami. :-(

Zibi2 - 2020-04-27, 04:07

Mamy tylko jednego pośrednika...1 Tym 2:5.
Markerów - 2022-10-31, 17:53

Zibi2 napisał/a:
Mamy tylko jednego pośrednika...1 Tym 2:5.


Następny 😪

Markerów - 2022-10-31, 17:58

Zibi2 napisał/a:
[q
Piotr, Petros to KAMIEŃ a nie SKAŁA. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


To jest gra słów - Petros (Piotr) i Petra (Skała), które
odniesione są do Piotra (w narracji greckiej nie można było nazwać Piotra „petra” gdyż
Petra to rodzaj żeński😅
- nie ma greckiego imienia męskiego pochodzącego od skały innego
niż imię Petros)

Właściwym jego imieniem było Szymon, a nowe imię miało określać
kim i czym miał być on dla Kościoła. Chrystus jako Izraelita słowa te wypowiedział po
aramejsku,a nie po grecku. 😉

Pozatym Piotr w scenie tej nazwany był imieniem Kefas
. Potwierdza
to zarówno rękopis syryjski w którym słowo Petra zastąpione jest słowem kefas, jak i
pochodzący z II lub III wieku przekład na grekę

imię Kefas
zostało utworzone z wyrazu Kefa, podobnie więc imię Piotr - z wyrazu Petra.😉😉
...
No cóż... Nobo skąd miałbyś to w ogóle wiedzieć 😪😅😉

Fedorowicz - 2023-04-10, 07:07

Markerów napisał/a:
Zibi2 napisał/a:
[q
Piotr, Petros to KAMIEŃ a nie SKAŁA. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


To jest gra słów - Petros (Piotr) i Petra (Skała), które
odniesione są do Piotra (w narracji greckiej nie można było nazwać Piotra „petra” gdyż
Petra to rodzaj żeński😅
- nie ma greckiego imienia męskiego pochodzącego od skały innego
niż imię Petros)

Właściwym jego imieniem było Szymon, a nowe imię miało określać
kim i czym miał być on dla Kościoła. Chrystus jako Izraelita słowa te wypowiedział po
aramejsku,a nie po grecku. 😉

Pozatym Piotr w scenie tej nazwany był imieniem Kefas
. Potwierdza
to zarówno rękopis syryjski w którym słowo Petra zastąpione jest słowem kefas, jak i
pochodzący z II lub III wieku przekład na grekę

imię Kefas
zostało utworzone z wyrazu Kefa, podobnie więc imię Piotr - z wyrazu Petra.😉😉
...

Wypowiedź była po aramejsku-Kefa. Sukcesja apostolska jest nie do zniesienia przez przeciwników Kościoła, bo dowodzi ciągłości jego istnienia przez całe wieki. Stąd bierze się wynajdywanie w Nowym Testamencie rzekomych sprzeczności nawet między Panem Jezusem a św. Piotrem. :-D

Fedorowicz - 2023-04-10, 07:08

Zibi2 napisał/a:
Mamy tylko jednego pośrednika...1 Tym 2:5.
Między ludźmi a Bogiem Ojcem. Natomiast Maryja wstawia się za nami grzesznymi u swego Syna. :)
Henryk - 2023-04-10, 08:57

Fedorowicz napisał/a:
. Natomiast Maryja wstawia się za nami grzesznymi u swego Syna. :)

Jakiś dowód nam przedstawisz?
Jak już wiesz- katolickie dogmaty, które musicie przyjąć bez zająknięcia nie przekonują mnie.
Kto tej pokornej żydówce dał przywilej pośredniczenia?
Bo Jezus, lub Jego Ojciec z pewnością nie!

Markerów - 2023-04-10, 09:43

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
. Natomiast Maryja wstawia się za nami grzesznymi u swego Syna. :)

Jakiś dowód nam przedstawisz?
Jak już wiesz- katolickie dogmaty, które musicie przyjąć bez zająknięcia nie przekonują mnie.
Kto tej pokornej żydówce dał przywilej pośredniczenia?
Bo Jezus, lub Jego Ojciec z pewnością nie!


Każdy z nas może pośredniczyć w modlitwie...
Ogarnij się.

Henryk - 2023-04-10, 10:24

Markerów napisał/a:
Każdy z nas może pośredniczyć w modlitwie...
Ogarnij się.

Powtarzasz się. :-(
Dokąd żyję, to mogę prosić za kimś.
Z tego co wiem, to Maria umarła, jak każdy inny potomek Adama.
Koh 9:10 UBG "Wszystko, cokolwiek twoja ręka postanowi czynić, czyń z całej swojej siły; nie ma bowiem żadnej pracy ani zamysłu, ani wiedzy, ani mądrości w grobie, do którego zmierzasz."

Dogmaty Maryjne z roku 1854, czy 1950 są radosną twórczością papieży... :lol:

Markerów - 2023-04-10, 12:29

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Każdy z nas może pośredniczyć w modlitwie...
Ogarnij się.

Powtarzasz się. :-(
Dokąd żyję, to mogę prosić za kimś.
Z tego co wiem, to Maria umarła, jak każdy inny potomek Adama.
Koh 9:10 UBG "Wszystko, cokolwiek twoja ręka postanowi czynić, czyń z całej swojej siły; nie ma bowiem żadnej pracy ani zamysłu, ani wiedzy, ani mądrości w grobie, do którego zmierzasz."

Dogmaty Maryjne z roku 1854, czy 1950 są radosną twórczością papieży... :lol:


Znowu to samo jak zacięta płyta.. .
Umarły to może ty jesteś bo Maryja na pewno nie.
Bóg jest Bogiem żywych,nie umarłych..
Pośrednictwo Maryi, świętych i nasze wypływa z pośrednictwa Jezusa, którego jesteśmy „Ciałem” (1Kor 12:27).
Jeśli On jest Pośrednikiem, a my i Maryja stanowimy Jego „Ciało”, to też mamy udział w Jego pośrednictwie, mogąc się za innych modlić wraz z Maryją.
Realizuje się ono, gdy prosimy inne osoby o modlitwę za nas (np. Kol 4:3) i stają się przez to one naszymi pośrednikami.
Zwracamy się więc do Maryi, która jest dla nas egzystującą z Panem osobą, zawsze przez Niego wysłuchiwaną...

Markerów - 2023-04-10, 12:32

Henryk napisał/a:
[qu]

Dogmaty Maryjne z roku 1854, czy 1950 są radosną twórczością papieży... :lol:


Lata te są latami oficjalnego ogłoszenia prawdy wiary która była żywa w kościele od pierwszych wieków..
Henryk myśli że wtedy wymyślono te dogmaty 😅
To tak jakby powiedzieć że 5 lipca 1687 Izaak Newton odkrył czy wymyślił grawitacje 🤣🤣🤣🤣🤣

Pokoja - 2023-04-10, 19:42

Markerów napisał/a:
Zibi2 napisał/a:
[q
Piotr, Petros to KAMIEŃ a nie SKAŁA. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


To jest gra słów - Petros (Piotr) i Petra (Skała), które
odniesione są do Piotra (w narracji greckiej nie można było nazwać Piotra „petra” gdyż
Petra to rodzaj żeński😅
- nie ma greckiego imienia męskiego pochodzącego od skały innego
niż imię Petros)


Ale w odniesieniu do Eklezja można użyć żeńskiego imienia Petra, ponieważ Eklezja, jako podpora utwierdzenia Prawdy jest rodzaju żeńskiego, 1Tym. 3:15. Eklezja jest zbudowana na podstawie Ducha wiary, czyli na wzajemnym poznaniu między Panem Jezusem (droga, prawda i życie, J. 14:6; Ap. 10:1), a każdym członkiem ciała Chrystusowego, J. 10:3; 1Kor. 12:12-31. To właśnie jest PETRA.
Pan Jezus i Eklezja to Oblubieniec i Oblubienica, zaręczeni od wesela w Kanie Galilejskiej, czyli jakby dwie podpory zapoczątkowujące małżeństwo, J. 2:2; 3:26-30. Wtedy Pan Jezus wszystkich już uczniów swoich nazwał po imieniu.

Henryk - 2023-04-11, 08:44

Markerów napisał/a:

Lata te są latami oficjalnego ogłoszenia prawdy wiary która była żywa w kościele od pierwszych wieków..

Tia… :-D
Była żywa, ale wierni jednak zostali zmuszeni do wierzenia w te dogmaty dopiero w 1854 i 1950 roku.
Pierwszy dogmat dotyczył zabrania duszy do nieba zaraz po śmierci, drugi twierdzi, że poszła jednak z ciałem, jakie posiadała za życia.
Sam kościół przyznaje, że kult Maryi zaczyna się w IV wieku. Wtedy to uznano ją za „Bożą rodzicielkę”.
Przy czym hierarchowie katoliccy zabezpieczają się swoistą teologią przed posądzeniem ich o adaptację kultu „Matki Bożej” z religii pogańskich.
Tymczasem kult bogini matki znany był w najwcześniejszych wierzeniach starożytnych religii! Pamiętacie „królową niebios” Isztar (Artemidę lub Dianę efeską)?
Czy Maria pozwoliłaby nazywać się matką Boga, „którego nikt nie widział i widzieć nie może?
Cytat:
Henryk myśli że wtedy wymyślono te dogmaty 😅

Tak. Wtedy ogłoszono te dogmaty, po ich wymyśleniu.
- I nic na to nie poradzisz. :-(

Ps
Jeszcze jedno zdanie wpadło mi, którym chcę podzielić z rozsądnymi:
Cytat:
"Jezus, mając niejedną naturalną okazję do podkreślenia szczególnej godności Marii, nie tylko odwraca od nie uwagę, ale wyraźnie daje do zrozumienia, że nie oczekuje kultu matki, lecz posłuszeństwa Słowu Bożemu."

Markerów - 2023-04-11, 10:21

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Lata te są latami oficjalnego ogłoszenia prawdy wiary która była żywa w kościele od pierwszych wieków..

Tia… :-D
Była żywa, ale wierni jednak zostali zmuszeni do wierzenia w te dogmaty dopiero w 1854 i 1950 roku.
"
[/quote]

Mnie zmusili dosyć nie dawno.
No mówię Ci weszli na chatę i z lufą przy skroni kazali mi w nie wierzyć 😅🤣🤣🤣🤣🤣😂

Markerów - 2023-04-11, 10:32

Henryk napisał/a:
[quot)?
Czy Maria pozwoliłaby nazywać się matką Boga, „którego nikt nie widział i widzieć nie może?
Cytat:
Henryk myśli że wtedy wymyślono te dogmaty 😅

Tak. Wtedy ogłoszono te dogmaty, po ich wymyśleniu.
- I nic na to nie poradzisz. :-(

Ps
Jeszcze jedno zdanie wpadło mi, którym chcę podzielić z rozsądnymi:
Cytat:
"Jezus, mając niejedną naturalną okazję do podkreślenia szczególnej godności Marii, nie tylko odwraca od nie uwagę, ale wyraźnie daje do zrozumienia, że nie oczekuje kultu matki, lecz posłuszeństwa Słowu Bożemu."



Oczywiście..
😀
Maryja będąc „Matką Jego” (J 2:5) i „Matką Jezusa” (J 2:1), który jest Bogiem (J 20:28), jest tym samym Matką Bożą.
Piękna prawda biblijna 😇

Przecież Jan prawdopodobnie celowo ani razu nie użył imienia Maryi w swej Ewangelii (choć inne kobiety, Marie, wymienia z imienia)🤔
, a to dlatego, abyś skupil się na określeniach „Matka Jego” i „Matka Jezusa”, które w powiązaniu ze słowami „Pan mój i Bóg mój”
J 20:28 wskazują na Nią jako „Matkę Pana” i „Matkę Bożą”.

Mt 1:23 mówi, że Syn Maryi, którego porodziła to „Emmanuel, to znaczy ‘Bóg z nami’”. Maryja jest więc Matką „Boga z nami”, tzn. jest Matką Bożą.
👍😇

Elżbieta nazywa Maryję Matką Pana (Łk 1:43).
Tytuł „Pan” w zastosowaniu do Jezusa jest wymienny z określeniem „Bóg”. Było Ci to już tłumaczone wiele razy
Na przykład Piotr na początku swego listu nazywa Chrystusa „Bogiem i Zbawicielem” , a na końcu „Panem i Zbawicielem”

Maryja więc, będąc MatkąPana, jest MatkąBożą. ..

Nie zaprzeczysz kolego 😉
Możesz się starać, zwijać wkręcać niczym wąż...
Nie zaprzeczysz prawdzie 😇😇😇

Bez odbioru.. polemizował bym z tobą dalej ale wiem że to kopanie z koniem..
Tysiąc razy temat był Ci objaśniany..

Pa pa.

Henryk - 2023-04-11, 17:24

Markerów napisał/a:
Przecież Jan prawdopodobnie celowo ani razu nie użył imienia Maryi w swej Ewangelii (choć inne kobiety, Marie, wymienia z imienia)🤔
, a to dlatego,


Jak to mawiał Pan M. ->najważniejszym dowodem na wybuch, było to, że wybuch zniszczył wszystkie dowody. :mrgreen:

Markerów - 2023-04-11, 17:40

Henryk napisał/a:
[q
Tak. Wtedy ogłoszono te dogmaty, po ich wymyśleniu.
- I nic na to nie poradzisz. :-(
[/quote]

TAK :w tedy uroczyście ogłoszono te dogmaty
NIE ; nie po ich wymyśleniu

Jak każdą naukę o Maryi, należy Prawdę o Jej Macierzyństwie rozważyć w
odniesieniu do Jezusa i w odniesieniu do Kościoła. Ty tego nie robisz dlatego ciężko przychodzi Ci to zrozumieć ...

Nawet nie masz zielonego pojęcia co było motywem ogłoszenia dogmatu o Bożym
Macierzyństwie..
A była nie tyle chęć powiedzenia czegoś istotnego o Maryi, co o Jezusie.
Wsposób dobitny ukazują to kanony soborowe:
„Wierzymy, że Pan nasz Jezus Chrystus, Jednorodzony Syn Boży, jest doskonałym
Bogiem i doskonałym człowiekiem, złożonym z rozumnej duszy oraz ciała, zrodzony z Ojca
przed wiekami, co do Bóstwa, a w ostatnich czasach dla nas i dla naszego zbawienia z Maryi Dziewicy co do człowieczeństwa; współistotny Ojcu co do Bóstwa i współistotny nam co do człowieczeństwa.
Nastąpiło bowiem zjednoczenie obu natur. Dlatego wyznajemy jednego
Chrystusa, jednego Syna, jednego Pana. Z racji zjednoczenia bez pomieszania wierzymy, że Święta Dziewica jest Bogarodzicą, ponieważ Słowo Boże się wcieliło, stało człowiekiem i od chwili poczęcia zjednoczyło się ze świątynią”.
AMEN

Dogmat został ogłoszony na fali sporów o to, czy Jezus był prawdziwym Bogiem i
prawdziwym człowiekiem
Maryja było obecna przy narodzinach (Wcieleniu) Jezusa nie tylko w Betlejem; także
w Wieczerniku w dniu Pięćdziesiątnicy, kiedy mocą Ducha Świętego rodził się Kościół jako
Ciało Chrystusa.

Warto Ci przedstawić (chodź wiem że to bedzie jak grochem o ścianę ) parę słów na temat okoliczności potwierdzenia tytułu Theotokos (Bogurodzica) przez Sobór Efeski w 431 roku.

Otóż na początku V wieku patriarcha Konstantynopola Nestoriusz walczył przeciw
herezji apolinaryzmu tj. poglądu mówiącego iż człowieczeństwo Jezusa nie było pełne. Jak to często bywa, Nestoriusz w ogniu sporów nieco się zapędził i popadł w przeciwną skrajność twierdząc, że Jezus był zwykłym człowiekiem, w którym później zamieszkał drugi, zupełnie niezależny byt. Tak więc Logos ani się nie narodził, ani nie umarł na krzyżu. Wychodząc z tego założenia Nestoriusz zabronił używania tytułu Theotokos (Matka Boska) w stosunku do Maryi.
Po wielu perypetiach (zresztą niezbyt budujących) Sobór w Efezie potępił
nestorianizm jako herezję oraz potwierdził dogmat o Bożym macierzyństwie Maryi
przywracając zniesiony przez Nestoriusza tytuł „Matka Boska”.

Teraz wiesz że spór toczył się nie tyle o Maryję, co o boskość Chrystusa – i będący jego
wynikiem dogmat wiąże się nierozerwalnie z nauką o tym że Jezus Chrystus był (i jest!) w
pełni Bogiem i w pełni człowiekiem. Jak to ujął św. Augustyn:

„gdyby Matka była pozorna, pozorne byłoby również i ciało [...] pozorne byłyby blizny
zmartwychwstania”

Henryk - 2023-04-11, 19:43

Markerów napisał/a:

Nawet nie masz zielonego pojęcia co było motywem ogłoszenia dogmatu o Bożym
Macierzyństwie..

Moim pojęciem za bardzo nie przejmuj się... :-D
TY mi tu cytujesz Piotrowskiego, to Ja zacytuję Tobie Bolesława Parmę.
"Trochę" różnią się w swych faktach historycznych...
Cytat:
Kościół katolicki przyznaje, że rozwój kultu maryjnego rozpoczyna się dopiero od IV wieku. Było to konsekwencją nicejsko – konstantynopolskiego wyznania wiary. Marię bowiem włączono do sfery boskiej, uznając ją za Bożą Rodzicielkę (Theotokos). Tego rodzaju określenie Marii doprowadziło do sporu. Istniały poważne różnice pomiędzy Antiochią a Aleksandrią, która dążyła do prymatu na wschodzie.
W tym czasie biskupem Konstantynopola, od 426 r., był Nestoriusz. Stał on na stanowisku, że „Maria nie może być w ścisłym pojęciu nazywana >Matką Boga<, lecz jedynie >Matką Chrystusa<, człowieka, jakim był Jezus...”
W odpowiedzi na jego stanowisko zdecydowanie zareagował Cyryl, biskup aleksandryjski, który przy tej okazji chciał zdominować stolicę biskupią w Antiochi i w Konstantynopolu.
Skierował więc pisma do cesarza Tedozjusza II oraz biskupa Rzymu Celestyna I (422 – 432), przedstawiając Nestoriusza jako heretyka. Zyskał poparcie Celestyna. Cyryl w jednym z listów do Nestoriusza zamieszcza dwanaście klątw.
W związku z przybierającym na sile sporze – Teodozjusz II zwołał w 431 roku sobór w Efezie. Obrady soboru przebiegały w burzliwej atmosferze. Cyryl jednak zadbał o poparcie biskupów Efezu i Rzymu, z dworem cesarskim włącznie. Mając więc większość biskupów po swojej stronie i przewodnicząc obradom soboru, potępił Nestoriusza oraz ustanowił tzw. prawowierną naukę o Bożej Rodzicielce – Theotokos. Mimo że konflikt nie został zażegnany, a nestorianie istnieją po dzień dzisiejszy, „wyrażenie Matka Boga, słynne wschodnie Theotokos, triumfuje, a odtąd i kult Marii”.
Ponieważ wyrażenie „Matka Boga” w Biblii nie występuje, należy zastanowić się nad rzeczywistym pochodzeniem tego kultu.


Ale i tak tego nie przeczytasz.
Piszę to w tym celu, aby inni poznali prawdę u kulcie katolickiej bogini Maryi.

Markerów - 2023-04-11, 20:11

Henryk napisał/a:
[, to Ja zacytuję Tobie Bolesława Parmę.
".


Chyba sobię kpisz 😀
To ten "wykształcony" biblista od kłamstw? 😅
parma piszę po tygodnikach tyle kłamstw na temat Jana ewangelisty.... I rzekomych niezgodnością ewangelizacji synoptycznych..
Pozwól że zacytuję tego zwodziciela :
:"Za krytycznym stosunkiem do autorstwa czwartej Ewangelii przemawia również fakt, że Ewangelia ta w wielu miejscach zaprzecza Ewangeliom synoptycznym. Zauważmy, że „Jan” przypisuje Jezusowi słowa, których Chrystus nie wypowiada w żadnej innej Ewangelii. "....

No naprawdę masz autorytety . 😂🤣🤣

Ja może faktycznie już tobie podziękuję 😅😒😒😒🤛

Henryk - 2023-04-11, 20:28

Markerów napisał/a:

Pozwól że zacytuję tego zwodziciela :

Cytat jest cytatem dopiero wtedy, gdy podamy źródło cytatu.
Tego nie zrobiłeś.
Większego zwodziciela od Piotrowskiego i Markerowa nie nam.

Markerów - 2023-04-11, 20:44

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Pozwól że zacytuję tego zwodziciela :

Cytat jest cytatem dopiero wtedy, gdy podamy źródło cytatu.
Tego nie zrobiłeś.
Większego zwodziciela od Piotrowskiego i Markerowa nie nam.


Tygodnik FAKTY I MITY 4 numer wydania gazety, w artykule:
„U źródeł chrystianizmu (4)”,

Sprawdź sam 😉

Henryk - 2023-04-12, 07:24

Markerów napisał/a:

Pozwól że zacytuję tego zwodziciela :

I to pisze ktoś, kto „uwiarygadnia” kult katolickiej bogini Biblią!
To dopiero mistrzostwo zwodzenia! :lol:

Cytat:
:"Za krytycznym stosunkiem do autorstwa czwartej Ewangelii przemawia również fakt, że Ewangelia ta w wielu miejscach zaprzecza Ewangeliom synoptycznym. Zauważmy, że „Jan” przypisuje Jezusowi słowa, których Chrystus nie wypowiada w żadnej innej Ewangelii. ".…


Ewangelia Jana nie należy do synoptycznych, więc nic dziwnego że zawiera treści, których nie znajdujemy w trzech pozostałych. Nie mniej wzajemnie uzupełniają się!
Jednak i trzy poprzedzające Ją ewangelie różnią się między sobą zawierając treści, których nie posiada żadna z innych. Nigdzie jednak nie zaprzeczają sobie! :!:

Zacytowane zdanie, które tu podałeś jest (a jakże!) wyrwane z kontekstu.
Czytelnik- czyli ja- nie wiem o jaki (i czyj?) krytyczny stosunek do ewangelii Jana chodzi, i czym zaprzecza Jan pozostałym ewangelistom.
Podane przez Ciebie źródło:
Cytat:
Tygodnik FAKTY I MITY 4 numer wydania gazety, w artykule:
„U źródeł chrystianizmu (4)”,

nie jest możliwe do zweryfikowania przeze mnie, a na słowo oczywiście nie mogę Tobie wierzyć.
Za dużo kłamstw i przeinaczeń już nam podałeś.

Markerów - 2023-04-12, 09:53

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Pozwól że zacytuję tego zwodziciela :

I to pisze ktoś, kto „uwiarygadnia” kult katolickiej bogini Biblią!
To dopiero mistrzostwo zwodzenia! :lol:

Cytat:
:"Za krytycznym stosunkiem do autorstwa czwartej Ewangelii przemawia również fakt, że Ewangelia ta w wielu miejscach zaprzecza Ewangeliom synoptycznym. Zauważmy, że „Jan” przypisuje Jezusowi słowa, których Chrystus nie wypowiada w żadnej innej Ewangelii. ".…


Ewangelia Jana nie należy do synoptycznych, więc nic dziwnego że zawiera treści, których nie znajdujemy w trzech pozostałych. Nie mniej wzajemnie uzupełniają się!
Jednak i trzy poprzedzające Ją ewangelie różnią się między sobą zawierając treści, których nie posiada żadna z innych. Nigdzie jednak nie zaprzeczają sobie! :!:

Zacytowane zdanie, które tu podałeś jest (a jakże!) wyrwane z kontekstu.
Czytelnik- czyli ja- nie wiem o jaki (i czyj?) krytyczny stosunek do ewangelii Jana chodzi, i czym zaprzecza Jan pozostałym ewangelistom.
Podane przez Ciebie źródło:
Cytat:
Tygodnik FAKTY I MITY 4 numer wydania gazety, w artykule:
„U źródeł chrystianizmu (4)”,

nie jest możliwe do zweryfikowania przeze mnie, a na słowo oczywiście nie mogę Tobie wierzyć.
Za dużo kłamstw i przeinaczeń już nam podałeś.


Ok.
Niech Cię Bóg błogosławi

Fedorowicz - 2023-04-14, 16:23

Henryk napisał/a:
..kult katolickiej bogini Biblią!
To dopiero mistrzostwo zwodzenia!

Podaj taką katolicką prawdę wiary, że Maryja Panna to..Bogini. Albo cytat biblijny który tego dowodzi. :shock:

Markerów - 2023-04-14, 16:29

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
..kult katolickiej bogini Biblią!
To dopiero mistrzostwo zwodzenia!

Podaj taką katolicką prawdę wiary, że Maryja Panna to..Bogini. Albo cytat biblijny który tego dowodzi. :shock:


już miał tysiace razy zadawane to pytanie .. nie odpowie. :roll:
wymyślił sobie jakąś boginie Maryje i broni swego wymysłu jak fanatyk :lol:

Fedorowicz - 2023-04-14, 16:35

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
..kult katolickiej bogini Biblią!
To dopiero mistrzostwo zwodzenia!

Podaj taką katolicką prawdę wiary, że Maryja Panna to..Bogini. Albo cytat biblijny który tego dowodzi. :shock:

już miał tysiace razy zadawane to pytanie .. nie odpowie. :roll:
wymyślił sobie jakąś boginie Maryje i broni swego wymysłu jak fanatyk :lol:

Matka Chrystusa i Kościoła jest przecież równocześnie Matką Bożej łaskawości, która objawiła się w całej pełni w osobie Chrystusa i trwa w Jego Kościele. W tajemnicy zbawienia jest Maryja związana nierozdzielnie ze swym Synem i z Jego Kościołem. Charakterystyczne, że zwrot "obdarzyć łaską" występuje poza miejscem Zwiastowania u Św. Pawła, tym razem w odniesieniu do Kościoła. Bóg obdarzył nas w swym umiłowanym Synu pełnią łaski (por. Ef 1, 6-8), za pośrednictwem Maryi, Pełnej łaski (Łk 1, 28). Dlatego w liturgii świąt maryjnych słyszymy słowa Księgi Syracha, odnoszące się według łacińskiej wersji Wulgaty jednocześnie do Chrystusa i do Jego Matki: "Jam jest Matką pięknej miłości i bogobojności, i poznania i nadziei świętej. We mnie wszelka łaska drogi i prawdy, we mnie wszelka nadzieja życia i cnoty" (Syr 24,2-3). :)
Matko łaski Bożej - módl się za nami grzesznymi !

Markerów - 2023-04-14, 16:37

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
..kult katolickiej bogini Biblią!
To dopiero mistrzostwo zwodzenia!

Podaj taką katolicką prawdę wiary, że Maryja Panna to..Bogini. Albo cytat biblijny który tego dowodzi. :shock:

już miał tysiace razy zadawane to pytanie .. nie odpowie. :roll:
wymyślił sobie jakąś boginie Maryje i broni swego wymysłu jak fanatyk :lol:

Matka Chrystusa i Kościoła jest przecież równocześnie Matką Bożej łaskawości, która objawiła się w całej pełni w osobie Chrystusa i trwa w Jego Kościele. W tajemnicy zbawienia jest Maryja związana nierozdzielnie ze swym Synem i z Jego Kościołem. Charakterystyczne, że zwrot "obdarzyć łaską" występuje poza miejscem Zwiastowania u Św. Pawła, tym razem w odniesieniu do Kościoła. Bóg obdarzył nas w swym umiłowanym Synu pełnią łaski (por. Ef 1, 6-8), za pośrednictwem Maryi, „Pełnej łaski” (Łk 1, 28). Dlatego w liturgii świąt maryjnych słyszymy słowa Księgi Syracha, odnoszące się według łacińskiej wersji Wulgaty jednocześnie do Chrystusa i do Jego Matki: "Jam Matką pięknej miłości i bogobojności, i poznania i nadziei świętej. We mnie wszelka łaska drogi i prawdy, we mnie wszelka nadzieja życia i cnoty” (Syr 24,2-3). :)


piękna prawda biblijna :-D

Henryk - 2023-04-14, 21:45

Markerów napisał/a:
piękna prawda biblijna :-D

:mrgreen:
Tylko gdzie biblia o tym pisze?! :shock:

Henryk - 2023-04-14, 21:45

Markerów napisał/a:
piękna prawda biblijna :-D

:mrgreen:
Tylko gdzie biblia o tym pisze?! :shock:

Fedorowicz - 2023-04-15, 05:23

Henryk napisał/a:

Tylko gdzie biblia o tym pisze?! :shock:

O tym ? Czyli o czym ? :)

Henryk - 2023-04-15, 06:54

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:

Tylko gdzie biblia o tym pisze?! :shock:

O tym ? Czyli o czym ? :)


O tym:
Cytat:
Matka Chrystusa i Kościoła jest przecież równocześnie Matką Bożej łaskawości, która objawiła się w całej pełni w osobie Chrystusa i trwa w Jego Kościele. W tajemnicy zbawienia jest Maryja związana nierozdzielnie ze swym Synem i z Jego Kościołem. Charakterystyczne, że zwrot "obdarzyć łaską" występuje poza miejscem Zwiastowania u Św. Pawła, tym razem w odniesieniu do Kościoła.


Musisz oddzielić Słowo Boże od tradycji.

Fedorowicz - 2023-04-15, 17:31

Henryk napisał/a:
Musisz oddzielić Słowo Boże od tradycji.

To tak samo, jak oddzielenie Pana Jezusa i Apostołów od Ewangelii. Wybacz, tak się nie da. :lol:

Henryk - 2023-04-15, 19:36

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Musisz oddzielić Słowo Boże od tradycji.

To tak samo, jak oddzielenie Pana Jezusa i Apostołów od Ewangelii. Wybacz, tak się nie da. :lol:

Pewnie nie zdziwi Ciebie, ale dla mnie katolicka tradycja nie poparta Słowem, to zwyczajne baśnie.
1Tm 4:7 UBG "Odrzucaj natomiast pospolite i babskie baśnie. Sam zaś ćwicz się w pobożności."

Tak jak baśnią jest odpychanie przez Maryję pocisków wystrzelonych przez Rosjan.
A także zamiana opłatka w Jezusa, pośrednictwo księdza w odpuszczaniu grzechów, etc...
Jak wiara, że kapłan posiada jakieś "moce" nieosiągalne przez zwykłego człowieka!

Markerów - 2023-04-15, 19:56

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Musisz oddzielić Słowo Boże od tradycji.

To tak samo, jak oddzielenie Pana Jezusa i Apostołów od Ewangelii. Wybacz, tak się nie da. :lol:

Pewnie nie zdziwi Ciebie, ale dla mnie .......


Jak to dobrze że tylko dla Ciebie 🙂

nike - 2023-04-15, 20:09

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Musisz oddzielić Słowo Boże od tradycji.

To tak samo, jak oddzielenie Pana Jezusa i Apostołów od Ewangelii. Wybacz, tak się nie da. :lol:

Pewnie nie zdziwi Ciebie, ale dla mnie .......


Jak to dobrze że tylko dla Ciebie 🙂

Czy tradycja jest równa Ewangelii? Proszę mi ten post wyjaśnić, bo nie bardzo rozumiem.

Markerów - 2023-04-15, 20:11

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Musisz oddzielić Słowo Boże od tradycji.

To tak samo, jak oddzielenie Pana Jezusa i Apostołów od Ewangelii. Wybacz, tak się nie da. :lol:

Pewnie nie zdziwi Ciebie, ale dla mnie .......


Jak to dobrze że tylko dla Ciebie 🙂

Czy tradycja jest równa Ewangelii? Proszę mi ten post wyjaśnić, bo nie bardzo rozumiem.


To zależy o jaką "tradycje " pytasz

nike - 2023-04-15, 20:20

Proszę odpowiedzieć na moje, gdzie w Biblii pisze,ze tradycja jest równa Ewangelii [słowu Bożemu]
Markerów - 2023-04-15, 20:29

nike napisał/a:
Proszę odpowiedzieć na moje, gdzie w Biblii pisze,ze tradycja jest równa Ewangelii [słowu Bożemu]


Za nim odpowiem,to musisz sama wiedzieć o jaką" tradycje" w ogóle pytasz😐.
No wypada Ci powiedzieć, iż mówiąc o Tradycji mówię o takim rozumieniu tego słowa, jakim posługuje się Kościół Katolicki.
Tylko tak pojętej Tradycji podarowany jest Depozyt Słowa.
A więc nie chodzi tu o tradycję w znaczeniu potocznym której nikt, a już najmniej Kościół Katolicki nie przypisuje specjalnego znaczenia , ale o tradycję w znaczeniu teologicznym.
Ty zapewnie pytasz o tą pierwszą.
Nie .....,.taka nie jest ponad ewangelia.

Piszę o tym, by uniknąć dyskusji sporów o tradycje ludowe w rodzaju łowickich lalek, zwyczajów ludowych i plemiennych bajań.
Innymi słowy, chodzi tu o tę Tradycję, o której Słowo Boże mówi:

"Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu."
(2 Tes 2,15)
"Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas."
(2 Tes 3,6)


I nie zamierzam tu mówić o tradycjach ludzkich o których tobie się cały czas wydaje..... zwłaszcza że Biblia nie wystawia im najlepszego świadectwa
Takiej tradycji nie będę bronić, więc nie mył jej z Tradycją, jaką Biblia poleca.
w waszych antykatolickich rozumowaniach sola scriptura bardzo często mli się te dwa "rodzaje" tradycji
Przytaczanie zresztą wyłącznie wersety mówiące o tradycjach ludzkich - gdyż wyłącznie one pasują do założonej tezy...

A kościół nadzwyczajnej mówi całkiem coś innego niż Ci się wydaje..
😉

Markerów - 2023-04-15, 20:47

Dodam jeszcze że nawet można posunąć się w argumentacji do stwierdzenia, że apostoł Jan wierzył, że tradycja posiada pierwszeństwo wobec Pisma gdyż napisał:
"Wiele mógłbym ci napisać, ale nie chcę użyć atramentu i pióra. Mam bowiem nadzieję, że zobaczę cię wkrótce, i wtedy osobiście porozmawiamy." 3Jan.13

Dlaczego apostoł dał pierwszeństwo ustnej Tradycji wobec spisanej Tradycji... jeśli zwolennicy sola Scriptura utrzymują, że Pismo jest nadrzędne w stosunki do ustnej Tradycji??

Może zechcesz odpowiedzieć? 🤔😉😉
Ale nie oczekuję tego.
Pozdrawiam

Fedorowicz - 2023-04-16, 07:25

Henryk napisał/a:
Pewnie nie zdziwi Ciebie, ale dla mnie katolicka tradycja nie poparta Słowem, to zwyczajne baśnie. 1Tm 4:7 Odrzucaj natomiast pospolite i babskie baśnie.

Pierwszy błąd zawiera niczym nie poparte twierdzenie, że tradycja Kościoła jest "niepoparta słowem".
Drugi błąd to nieuzasadnione nazywanie "baśniami" chrześcijańskich tradycji. W liście do Tymoteusza (1Tm4:7) chodzi o błędy gnostyckie i żydowskie, a nie o chrześcijańskie nauki Kościoła.

Cytat:
Tak jak baśnią jest odpychanie przez Maryję pocisków wystrzelonych przez Rosjan..

Ja zacytowałem wypowiedzi Rosjan, jeńców wojennych. Odniosłem się do wielokrotnego udziału katolickiej Polski w obronie Europy przed najazdami wrogów cywilizacji łacińskiej, przed barbarzyństwem i pogaństwem.

Fedorowicz - 2023-04-16, 07:28

Markerów napisał/a:
Dodam jeszcze że nawet można posunąć się w argumentacji do stwierdzenia, że apostoł Jan wierzył, że tradycja posiada pierwszeństwo wobec Pisma gdyż napisał:
"Wiele mógłbym ci napisać, ale nie chcę użyć atramentu i pióra. Mam bowiem nadzieję, że zobaczę cię wkrótce, i wtedy osobiście porozmawiamy." 3Jan.13
Dlaczego apostoł dał pierwszeństwo ustnej Tradycji wobec spisanej Tradycji... jeśli zwolennicy sola Scriptura utrzymują, że Pismo jest nadrzędne w stosunki do ustnej Tradycji??

Trafna uwaga ! Pozdrawiam ! :)

Markerów - 2023-04-16, 07:29

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Dodam jeszcze że nawet można posunąć się w argumentacji do stwierdzenia, że apostoł Jan wierzył, że tradycja posiada pierwszeństwo wobec Pisma gdyż napisał:
"Wiele mógłbym ci napisać, ale nie chcę użyć atramentu i pióra. Mam bowiem nadzieję, że zobaczę cię wkrótce, i wtedy osobiście porozmawiamy." 3Jan.13
Dlaczego apostoł dał pierwszeństwo ustnej Tradycji wobec spisanej Tradycji... jeśli zwolennicy sola Scriptura utrzymują, że Pismo jest nadrzędne w stosunki do ustnej Tradycji??

Trafna uwaga ! Pozdrawiam ! :)


Pozdrawiam i miłego dnia życzę 😇

Fedorowicz - 2023-04-16, 07:35

nike napisał/a:
Czy tradycja jest równa Ewangelii? Proszę mi ten post wyjaśnić, bo nie bardzo rozumiem.

Tradycja nie jest zbiorem kościelnych zwyczajów, lecz jak powiada Katechizm żywym przekazywaniem Ewangelii wypełnianym w Duchu Świętym. Choć odróżniana od Pisma Świętego, jest z nim jednak ściśle powiązana, bo „wypływając z tego samego źródła Bożego, zrastają się jakoś w jedno i zdążają do tego samego celu" (KO9).

Katechizm zawiera interesujące stwierdzenie, że Pismo Święte, a zwłaszcza Nowy Testament, jest najlepszym potwierdzeniem żywej Tradycji. Apostołowie nie otrzymali bowiem od Pana Jezusa na piśmie gotowej wersji Ewangelii, ale pod natchnieniem Ducha Świętego najpierw głosili, a później napisali Ewangelie. Są one "obiektywizacją świadomości wiary wczesnego Kościoła", a ich powstawanie "stanowi jeden z fundamentalnych momentów Tradycji" (Ks.Prof.Dr. Karl Rahner).

Henryk - 2023-04-16, 08:47

Markerów napisał/a:
"Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu."
(2 Tes 2,15)
"Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas."
(2 Tes 3,6)

Naciągane to tłumaczenie jak guma w starych majtkach.

Tyle razy już pisaliśmy o tych „tradycjach”, a Ty cały czas swoje. :-(
Tradycja to coś przekazywane z pokolenia w pokolenie: jak kolorowe jajeczka mające upamiętnić śmierć Jezusa, jak palenie świeczek na grobach zmarłych, jak pielgrzymki do cudownych miejsc, jak zakaz przechodzenia ciężarnej pod drabiną, przecinania drogi czarnemu kotu...

Ten sam werset, ale w innym tłumaczeniu:
2Tes 2:15 WSP "Stójcie więc, bracia, mocno na gruncie tej nauki, którą przekazaliśmy wam ustnie lub listownie."
Czy nauka apostolska była czyś, co było przekazywane od dziesięcio, a może nawet stuleci?
2Tes 3:6 UBG "A nakazujemy wam, bracia, w imię naszego Pana Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje nieporządnie, a nie według przekazanych nauk, które otrzymał od nas."
Czy nauki przekazane przez apostołów były tradycją?

Choć wyraz παραδοσεις- paradoseis, znaczy i „ustny przekaz” i „tradycja”, to jednak wstawianie w zacytowanych wersetach słowa „tradycja” jest nieuzasadnione i błędne!
Ale za to pasuje aby "uprawomocnić" katolicką tradycję chrzczenia niemowląt, spowiedzi na ucho kapłana, transsubstatancje... To wszystko ma setki lat...ale początek w ciemnych wiekach średniowiecza.
Z czego sam zdajesz sobie sprawę.

Pokoja - 2023-04-16, 08:49

Markerów napisał/a:
Dodam jeszcze że nawet można posunąć się w argumentacji do stwierdzenia, że apostoł Jan wierzył, że tradycja posiada pierwszeństwo wobec Pisma gdyż napisał:
"Wiele mógłbym ci napisać, ale nie chcę użyć atramentu i pióra. Mam bowiem nadzieję, że zobaczę cię wkrótce, i wtedy osobiście porozmawiamy." 3Jan.13

Dlaczego apostoł dał pierwszeństwo ustnej Tradycji wobec spisanej Tradycji... jeśli zwolennicy sola Scriptura utrzymują, że Pismo jest nadrzędne w stosunki do ustnej Tradycji?


Gdyby porównać tradycję i Pismo Święte do procesu kształtowania ustawy w rozważaniach Parlamentarnych i do jednolitego kształtu ustawy, to to pierwsze ukazuje nam, różnego rodzaju zawiłości dyskusji na podstawie ktorych po głosowaniu, przyjęto ostateczny kształt ustawy.

Tak jak dla obywateli danego kraju obowiązuje tylko ustawa, a nie dyskusje, które doprowadziły do jej ukształtowania, tak dla przyszłych pokoleń wierzących ma znaczenie "sola Scriptura".

Ap. Jan znajdował się w szszególnej sytuacji, działania zwodniczego systemu Diotrefesa, dlatego pismo przeciwko niemu mogło być przechwycone i zniszczone. Diotrefes jako przedstawiciel anty - Chrystusa w Eklezja, podszywał się bezkarnie pod zwolennika Pana Jezusa i Apostołów, gdy Ap. Jan był na Wyspie Patmos. To wymagało osobistego stawienia się jednego z nich, aby go zdemaskować. Pismo można było przechwycić i zmanipulować, ale osonistego kontaktu z przedstawicielem tych pod których podszywał się Diotrefes nie można było zignorować. To jest przyczyna, dla której wymagane było być osobiście by objawić system Diotrefesa, przedstawiciela anty - Chrystusa w Eklezja.

Pan Jezus Chrystus, podobnie ma zniweczyć działanie systemu człowieka grzechu, który jak Diotrefes, powołuje się na niego i jego Apostołów. Ma to uczynić przez samą Epifanię Paruzji swojej (2tes. 2:8), tak jak Ap. Jan przez becność swoja w Eklezja przed Diotrefesem, 3J. 1:9,10.

Markerów - 2023-04-16, 08:51

Henryk napisał/a:
[qu.

Tyle razy już pisaliśmy o tych „tradycjach”, a Ty cały czas swoje. :-(
Tradycja to coś przekazywane z pokolenia w pokolenie: jak kolorowe jajeczka mające upamiętnić śmierć Jezusa, jak palenie świeczek na grobach zmarłych, jak pielgrzymki do cudownych miejsc, jak zakaz przechodzenia ciężarnej pod drabiną, przecinania drogi czarnemu kotu...

.


Nie o takiej tradycji mówi kościół

Markerów - 2023-04-16, 08:52

Henryk napisał/a:
[qu]
Czy nauki przekazane przez apostołów były tradycją?

Choć .


Tak. I o taką tradycje chodzi

Markerów - 2023-04-16, 08:53

Henryk napisał/a:
[qu?

Choć wyraz παραδοσεις- paradoseis, znaczy i „ustny przekaz” i „tradycja”, .


No widzisz 🙂 jak chcesz to potrafisz 👍😇

Henryk - 2023-04-16, 09:00

Markerów napisał/a:

No widzisz 🙂 jak chcesz to potrafisz 👍😇

Widzę... :-(
Taki już pozostaniesz. :cry:
Zaciekły, pozbawiony dobrej woli, pełen zawiści i obłudy...

Fedorowicz - 2023-04-16, 09:11

Henryk napisał/a:

Zaciekły, pozbawiony dobrej woli, pełen zawiści i obłudy...

Ja u Markerowa jak i u Pokoi zauważam łagodność, życzliwość, cierpliwość. Same zalety. A delikatne żarty to nie jest nic złego. :-D Natomiast drogi Pan Henryk jest zbyt agresywny i gniewny. :)

Henryk - 2023-04-16, 13:13

Fedorowicz napisał/a:
Natomiast drogi Pan Henryk jest zbyt agresywny i gniewny. :)

Zawsze to lepsze niż zakłamany o obłudny.

Fedorowicz - 2023-04-16, 14:47

Henryk napisał/a:

Zawsze to lepsze niż zakłamany o obłudny.

Gdzie kochany Panie widzisz to zakłamanie i obłudę ? :shock:

Henryk - 2023-04-16, 14:52

Fedorowicz napisał/a:

Gdzie kochany Panie widzisz to zakłamanie i obłudę ? :shock:

Tam, gdzie agresję i gniewność.

Fedorowicz - 2023-04-16, 15:21

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:

Gdzie kochany Panie widzisz to zakłamanie i obłudę ? :shock:

Tam, gdzie agresję i gniewność.

Pokój Tobie bracie ! Pozdrawiam serdecznie z Panem Bogiem ! :)

nike - 2023-04-28, 15:10

Mat. 7:1-------Biblia Tysiąclecia:
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.
Czasami wydawanie sądów jest zdradliwe., nie uważasz? :-D

Fedorowicz - 2023-04-28, 16:28

nike napisał/a:
Mat. 7:1-------Biblia Tysiąclecia:
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.
Czasami wydawanie sądów jest zdradliwe., nie uważasz? :-D

A jaki mamy Szanowna Nike kontekst tej wypowiedzi ? Belka w naszym oku to brak miłości w patrzeniu. Spojrzenie bez miłości cechuje osądzanie. Najczęściej bierze się ono z poczucia niepewności i lęku. Pragnąc samemu uchodzić za porządnego, szukamy jasnych kryteriów oceny wartości postępowania. Dlatego staramy się oceniać napotkane postawy innych ludzi. Kiedy uzyskujemy potwierdzenie innych, że takie kryteria są właściwe, sami staramy się o ich zachowanie. Czasem jednak osądzanie innych jest rodzajem obrony siebie. Ma ono odwrócić uwagę od nas samych i naszych ciemnych stron albo usprawiedliwić nas w naszej słabości: „jeżeli inni takie grzechy popełniają, to moje słabości są niczym".
Szczególnie „cenne" są w tym przypadku negatywne sądy na temat księży lub osób zakonnych, przełożonych oraz osób na wysokich stanowiskach, czyli wszystkich, który powinni być wzorem postępowania. Ich winy są wyjątkowo „cenne" dla usprawiedliwienia ..samego siebie.

Osądzanie innych bierze się z niezdolności widzenia pełnej prawdy o sobie. Każdy z nas jest naznaczony grzechem. Jeżeli naprawdę zdamy sobie z niego sprawę, nie będziemy w stanie osądzać innych. Ale zobaczyć swój własny grzech nie jest łatwo. Zazwyczaj bronimy się przed tym z całej siły. Można go bowiem zobaczyć jedynie patrząc oczami Boga, łagodnymi oczami pełnymi miłosierdzia. Bóg nie chce wiecznej śmierci grzesznika, ale pragnie, aby się nawrócił i żył wiecznie. To odnosi się do każdego z nas. Kiedy doświadczamy miłosiernego spojrzenia Boga, nie jesteśmy w stanie potępić innych.

Osądzanie, łatwe potępianie jest charakterystyczne dla Szatana, który jest "oskarżycielem braci". Uleganie takiej tendencji oznacza pójście za jego podszeptem. Dlatego trzeba się przed takim patrzeniem bardzo zdecydowanie się bronić. :)

wybrana - 2023-04-28, 18:22

Fedorowicz napisał/a:
Bóg nie chce wiecznej śmierci grzesznika, ale pragnie, aby się nawrócił i żył wiecznie.

Co to znaczy wiecznej śmierci grzesznika?
Grzesznik nie żyje wiecznie?
Propagujesz unicestwienie dla grzesznika?

Markerów - 2023-04-28, 18:30

wybrana napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Bóg nie chce wiecznej śmierci grzesznika, ale pragnie, aby się nawrócił i żył wiecznie.

Co to znaczy wiecznej śmierci grzesznika?
Grzesznik nie żyje wiecznie?
Propagujesz unicestwienie dla grzesznika?


Co według ciebie znaczy unicestwienie? 🤔

nike - 2023-04-28, 19:16

Fedorowicz napisał/a:
nike napisał/a:
Mat. 7:1-------Biblia Tysiąclecia:
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.
Czasami wydawanie sądów jest zdradliwe., nie uważasz? :-D

A jaki mamy Szanowna Nike kontekst tej wypowiedzi ? Belka w naszym oku to brak miłości w patrzeniu. Spojrzenie bez miłości cechuje osądzanie. Najczęściej bierze się ono z poczucia niepewności i lęku. Pragnąc samemu uchodzić za porządnego, szukamy jasnych kryteriów oceny wartości postępowania. Dlatego staramy się oceniać napotkane postawy innych ludzi. Kiedy uzyskujemy potwierdzenie innych, że takie kryteria są właściwe, sami staramy się o ich zachowanie. Czasem jednak osądzanie innych jest rodzajem obrony siebie. Ma ono odwrócić uwagę od nas samych i naszych ciemnych stron albo usprawiedliwić nas w naszej słabości: „jeżeli inni takie grzechy popełniają, to moje słabości są niczym".
Szczególnie „cenne" są w tym przypadku negatywne sądy na temat księży lub osób zakonnych, przełożonych oraz osób na wysokich stanowiskach, czyli wszystkich, który powinni być wzorem postępowania. Ich winy są wyjątkowo „cenne" dla usprawiedliwienia ..samego siebie.

Osądzanie innych bierze się z niezdolności widzenia pełnej prawdy o sobie. Każdy z nas jest naznaczony grzechem. Jeżeli naprawdę zdamy sobie z niego sprawę, nie będziemy w stanie osądzać innych. Ale zobaczyć swój własny grzech nie jest łatwo. Zazwyczaj bronimy się przed tym z całej siły. Można go bowiem zobaczyć jedynie patrząc oczami Boga, łagodnymi oczami pełnymi miłosierdzia. Bóg nie chce wiecznej śmierci grzesznika, ale pragnie, aby się nawrócił i żył wiecznie. To odnosi się do każdego z nas. Kiedy doświadczamy miłosiernego spojrzenia Boga, nie jesteśmy w stanie potępić innych.

Osądzanie, łatwe potępianie jest charakterystyczne dla Szatana, który jest "oskarżycielem braci". Uleganie takiej tendencji oznacza pójście za jego podszeptem. Dlatego trzeba się przed takim patrzeniem bardzo zdecydowanie się bronić. :)


A no taki, że nigdy nie mów NIGDY, bo każdy z nas ma coś za uszami, nic nie jesteś lepszy, a już na pewno Markerw od nas.
A więc opamiętajmy się, bo w Tysiącleciu może tak być, że razem będziemy musieli blisko siebie przebywać i co wtedy,??? Czy będziemy się bić????

Markerów - 2023-04-28, 19:35

nike napisał/a:
[quote="Fed]

nic nie jesteś lepszy, a już na pewno Markerw od nas.
??


Cóż za pycha

Markerów - 2023-04-28, 19:40

nike napisał/a:
[qu
A więc opamiętajmy się, bo w Tysiącleciu może tak być, że razem będziemy musieli blisko siebie przebywać i co wtedy,??? Czy będziemy się bić????


Zakładasz bzdurne fantazje..
Twój Problem „1000-lecia” wywodzi się z Ap 20.
Rzecz w tym, że Ty tą liczbę 1000 przyjmujesz dosłownie ..
. Inna sprawa to ta, że w Ap 20:4n. nie jest napisane, że Chrystus będzie panował tylko 1000 lat ..
Mowa jest tam o wiernych, którzy przed ostatecznym dniem będą „królować z Chrystusem” symboliczne „1000 lat”
Lata te realizują się już od czasów apostolskich:
„Ja, Jan wasz brat i współuczestnik w ucisku i królestwie i wytrwałości...”
Ap 1:9. „1000 lat” nie może być literalne, bo okazałoby się, że chrześcijanie przed napisaniem Apokalipsy (ok. 100) nie wiedzieli jak długo będą królować z Chrystusem, a wielu z nich zmarło przed 70 r.

wybrana - 2023-04-28, 20:12

Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Bóg nie chce wiecznej śmierci grzesznika, ale pragnie, aby się nawrócił i żył wiecznie.

Co to znaczy wiecznej śmierci grzesznika?
Grzesznik nie żyje wiecznie?
Propagujesz unicestwienie dla grzesznika?


Co według ciebie znaczy unicestwienie? 🤔

Zadałam pytania a ty zamiast odpowiedzieć zadajesz pytanie na poziomie pierwszoklasisty.
Potrafisz na moje pytania konkretnie odpowiedzieć?

Pokoja - 2023-04-28, 20:17

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[qu
A więc opamiętajmy się, bo w Tysiącleciu może tak być, że razem będziemy musieli blisko siebie przebywać i co wtedy,??? Czy będziemy się bić????


Zakładasz bzdurne fantazje..
Twój Problem „1000-lecia” wywodzi się z Ap 20.
Rzecz w tym, że Ty tą liczbę 1000 przyjmujesz dosłownie ..
. Inna sprawa to ta, że w Ap 20:4n. nie jest napisane, że Chrystus będzie panował tylko 1000 lat ..
Mowa jest tam o wiernych, którzy przed ostatecznym dniem będą „królować z Chrystusem” symboliczne „1000 lat”
Lata te realizują się już od czasów apostolskich:
„Ja, Jan wasz brat i współuczestnik w ucisku i królestwie i wytrwałości...”
Ap 1:9. „1000 lat” nie może być literalne, bo okazałoby się, że chrześcijanie przed napisaniem Apokalipsy (ok. 100) nie wiedzieli jak długo będą królować z Chrystusem, a wielu z nich zmarło przed 70 r.


Nie uwzględniasz chyba faktu, ze w Ap. 20:4-6 jest napisane o zmartwychwstaniu tych, którzy nie oddawali pokłonu besttii, ani jej obrazowi i nie mieli za coś piętna jej, Tak więc dopóki panowanie systemu anty - Chrystusa się nie zakończyło nie mogło być I zmartwychwstania.

nike - 2023-04-28, 21:17

Markerów--
Cytat:
Zakładasz bzdurne fantazje..
Twój Problem „1000-lecia” wywodzi się z Ap 20.
Rzecz w tym, że Ty tą liczbę 1000 przyjmujesz dosłownie ..

Ap. 20:1-3 BT-------
(1) Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce. (2) I pochwycił Smoka, Węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. (3) I wtrącił go do Czeluści, i zamknął, i pieczęć nad nim położył, by już nie zwodził narodów, aż tysiąc lat się dopełni. A potem ma być na krótki czas uwolniony.
Kto ma być uwolniony na krótki czas? Szatan, który ma być związany na 1000 lat. Co w tych tekstach jest nie jasne? W jaki inny sposób można sobie te teksty wytłumaczyć?
Kiedy szatan zostanie rozwiązany to zacznie zwodzić ludzkość, i wtedy zostaną oddzielone kozły od owiec. Mat.;25:32---
(32) I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. (33) Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. (34) Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
Tutaj CHRYSTUS oddaje swoje królestwo z ludzkością już sprawiedliwą swojemu OJCU i wtedy już kto tam się dostanie będzie żył WIEKI WIECZNE.

Tak ja tę sprawę rozumiem :-D

Fedorowicz - 2023-04-29, 05:47

wybrana napisał/a:

Co to znaczy wiecznej śmierci grzesznika?

Zerwanie więzi z Bogiem, oddalenie od Boga na zawsze.

Markerów - 2023-04-29, 06:39

nike napisał/a:
Markerów--
Cytat:
Zakładasz bzdurne fantazje..
Twój Problem „1000-lecia” wywodzi się z Ap 20.
Rzecz w tym, że Ty tą liczbę 1000 przyjmujesz dosłownie ..

Ap. 20:1-3 BT-------
(1) Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce. (2) I pochwycił Smoka, Węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. (3) I wtrącił go do Czeluści, i zamknął, i pieczęć nad nim położył, by już nie zwodził narodów, aż tysiąc lat się dopełni. A potem ma być na krótki czas uwolniony.
Kto ma być uwolniony na krótki czas? Szatan, który ma być związany na 1000 lat. Co w tych tekstach jest nie jasne? W jaki inny sposób można sobie te teksty wytłumaczyć?
Kiedy szatan zostanie rozwiązany to zacznie zwodzić ludzkość, i wtedy zostaną oddzielone kozły od owiec. Mat.;25:32---
(32) I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. (33) Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. (34) Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
Tutaj CHRYSTUS oddaje swoje królestwo z ludzkością już sprawiedliwą swojemu OJCU i wtedy już kto tam się dostanie będzie żył WIEKI WIECZNE.

Tak ja tę sprawę rozumiem :-D


Szatan jest skrępowany, to znaczy nie może działać w świecie bezpośrednio, osobiście i fizycznie. Nie może całościowo zapanować nad umysłami ludzi ani oszukać wybranych.
Można się mu oprzec.
Edward Staniek kiedyś napisał:
„Od śmierci Jezusa diabeł jest na łańcuchu Pana Boga i ma tylko takie pole działania, na jakie On mu pozwoli. Ma władzę ograniczoną, ponieważ już przegrał. (…) Szatan na ziemi działa poprzez swe demony, które nie zostały uwięzione, poprzez Bestie: władze oraz ideologie, a także fałszywych proroków. Dlatego dziś egzorcyści zmagają się przede wszystkim z demonami, a nie z Szatanem”.

Można to jeszcze interpretować wskazując na czasy Starego Testamentu albo czas Kościoła, począwszy od Paschy Chrystusa aż po Jego Paruzję.
W tym okresie zło nie jest unicestwione, lecz uwięzione, a zwycięstwo nad nim dokonuje się przez codzienną walkę toczoną wraz z Chrystusem, który wspiera wspólnotę wierzących.

I czy czasem Russell nienauczał o królowaniu od 1874 r. lub 1878 r. - 1000 lat ?? 🤔
(„Przyjdź Królestwo Twoje” s. 256; „Nadszedł Czas” s. 413)

Henryk - 2023-04-29, 07:48

Markerów napisał/a:
Zakładasz bzdurne fantazje..

No to pochylmy się nad tymi bzdurami… apologeto...
Cytat:
Twój Problem „1000-lecia” wywodzi się z Ap 20.
Rzecz w tym, że Ty tą liczbę 1000 przyjmujesz dosłownie ..
. Inna sprawa to ta, że w Ap 20:4n. nie jest napisane, że Chrystus będzie panował tylko 1000 lat ..

Ap 20:4 UBG "Zobaczyłem też trony i zasiedli na nich, i dano im władzę sądzenia. I zobaczyłem dusze ściętych z powodu świadectwa Jezusa i z powodu słowa Bożego oraz tych, którzy nie oddali pokłonu bestii ani jej wizerunkowi i nie przyjęli jej znamienia na czoło ani na rękę. I ożyli, i królowali z Chrystusem tysiąc lat."
Rzecz w tym, że nie napisano, iż Jego panowanie będzie dłuższe. :-D
Cytat:
Mowa jest tam o wiernych, którzy przed ostatecznym dniem będą „królować z Chrystusem” symboliczne „1000 lat”

To jest jedyna prawda, którą udało się podać Markerowi. :->

Cytat:
Lata te realizują się już od czasów apostolskich:
„Ja, Jan wasz brat i współuczestnik w ucisku i królestwie i wytrwałości...”

Jeśli współuczestnik w ucisku, to i później w Królestwie- co jest zupełnie logiczne.- prawda?
Markerów widzi królestwo pełne cierpień, ucisków, wojen, chorób i śmierci…
Akurat takie, jakie zgotowali „bogowie na ziemi” czyli papiestwo- przeciwnicy Chrystusa!

1Kor 15:22-24 WSP "Wszyscy ludzie muszą umrzeć jako potomkowie Adama, ale za sprawą Chrystusa wszyscy będą przywróceni do życia, (23) każdy według właściwej kolejności: Chrystus jako pierwszy, a później, gdy przyjdzie jeszcze raz, ci, którzy do niego należą. (24) Gdy już położy kres wszelkim władzom, mocarstwom i potęgom, a królewskie panowanie odda w ręce Boga i Ojca, wtedy nastąpi koniec."

a królewskie panowanie odda w ręce Boga i Ojca,
- To jest jeden z elementów objawień apostoła Pawła. Nie do przyjęcia dla ówczesnych, a i dziś takie słowa są również wyszydzane- nawet przez Markerowa.

Fedorowicz - 2023-04-29, 08:05

Henryk napisał/a:
.. królestwo pełne cierpień, ucisków, wojen, chorób i śmierci…
Akurat takie, jakie zgotowali „bogowie na ziemi” czyli papiestwo- przeciwnicy Chrystusa!

Czy mógłby Pan podać jakieś dowody na potwierdzenie tej tezy ? No bo idąc za Pana myślą pogańska ludzkość była cacy, komunizm, faszyzm , globalizm, totalitaryzm był cacy a Kościół jest be ! :lol:

Henryk - 2023-04-29, 08:12

Fedorowicz napisał/a:
Czy mógłby Pan podać jakieś dowody na potwierdzenie tej tezy ?


Markerów - 2023-04-29, 08:12

Henryk napisał/a:
[q?
Markerów widzi królestwo pełne cierpień, ucisków, wojen, chorób i śmierci…
Akurat takie, jakie zgotowali „bogowie na ziemi” czyli papiestwo- przeciwnicy Chrystusa!

a.

Łk 17.22
Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: «Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; 21 i nie powiedzą: "Oto tu jest" albo: "Tam". Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest

Markerów - 2023-04-29, 08:14

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Czy mógłby Pan podać jakieś dowody na potwierdzenie tej tezy ?

Obrazek


Zaraz pewnie powtórzysz gebelowską propagande że ten oto papież kolaborował z Niemcami..
Na szczęście historia mówi inaczej

Henryk - 2023-04-29, 08:22

Markerów napisał/a:
Na szczęście historia mówi inaczej

Jak bym słuchał TVP. :mrgreen: - Wiem, od kogo uczyli się.
Złapią już za rękę, to jeszcze wrzeszczy: "to nie moja ręka!" :lol:

Fedorowicz - 2023-04-29, 08:26

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Czy mógłby Pan podać jakieś dowody na potwierdzenie tej tezy ?

Obrazek

Jego Świątobliwość Pius XII. I co w związku z tym ?

Fedorowicz - 2023-04-29, 08:28

Markerów napisał/a:
Zaraz pewnie powtórzysz goebelsowską propagandę, że ten oto papież kolaborował z Niemcami..Na szczęście historia mówi inaczej.

Jeżeli się tak twierdzi, należy podać dowody historyczne, źródła naukowe. Czekamy, Panie Henryku ! :)

nike - 2023-04-29, 08:36

Cytat:
Markerew pisze/
Szatan jest skrępowany, to znaczy nie może działać w świecie bezpośrednio, osobiście i fizycznie. Nie może całościowo zapanować nad umysłami ludzi ani oszukać wybranych.
Można się mu oprzec.
Edward Staniek kiedyś napisał:
„Od śmierci Jezusa diabeł jest na łańcuchu Pana Boga i ma tylko takie pole działania, na jakie On mu pozwoli. Ma władzę ograniczoną, ponieważ już przegrał. (…) Szatan na ziemi działa poprzez swe demony, które nie zostały uwięzione, poprzez Bestie: władze oraz ideologie, a także fałszywych proroków. Dlatego dziś egzorcyści zmagają się przede wszystkim z demonami, a nie z Szatanem”.

A gdzie o tym pisze w Biblii?
Szatan jest ograniczany, ale od drugiego przyjścia Jezusa, jest kilka etapów wiązania szatana.
Zauważ nie ma królów, nie ma niewolnictwa, Biblia jest rozpowszechniana na całym świecie, oświata , wynalazki, wiedza, itp.
Papiestwo trzymało ludzi w ciemnocie, bo lepiej się takimi ludźmi kieruje.
Cytat:
Markerów napisał/
I czy czasem Russell nienauczał o królowaniu od 1874 r. lub 1878 r. - 1000 lat ?? 🤔
(„Przyjdź Królestwo Twoje” s. 256; „Nadszedł Czas” s. 413)


NIE, nie nauczał o królowaniu, tylko o naprawianiu.
Jezus jako duchowa istota jest obecny od roku 1874 w ziemskiej atmosferze i burzy zły porządek rzeczy.
Żeby dom nowy postawić, najpierw należy stary zburzyć.

Królowanie nastanie kiedy zaczniemy wstawać z grobów.
BÓG MA SWÓJ CZAS NA WSZYSTKO.

Markerów - 2023-04-29, 08:46

nike napisał/a:
[.
Jezus jako duchowa istota jest obecny od roku 1874 w ziemskiej atmosferze i .


To teraz ja zapytam głupio.:
Gdzie tak pisze w Bibli :roll:

nike - 2023-04-29, 10:02

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[.
Jezus jako duchowa istota jest obecny od roku 1874 w ziemskiej atmosferze i .


To teraz ja zapytam głupio.:
Gdzie tak pisze w Bibli :roll:


Na to wskazuje chronologia biblijna posługujesz się widzę tomem pastora Russella, więc postudiuj go II rozdział jak poczytasz i pomyślisz to dojdziesz. ja w to wierzę.

Markerów - 2023-04-29, 10:13

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[.
Jezus jako duchowa istota jest obecny od roku 1874 w ziemskiej atmosferze i .


To teraz ja zapytam głupio.:
Gdzie tak pisze w Bibli :roll:


Na to wskazuje chronologia biblijna posługujesz się widzę tomem pastora Russella, więc postudiuj go II rozdział jak poczytasz i pomyślisz to dojdziesz. ja w to wierzę.


O chronologi biblijnej już pisaliśmy. Nie potrafiłaś uzasadnić swoich racji.. a tomy Russella czytałem.. i nie zamierzam jeszcze raz..
Prywatne bajania pastora dalekie są od ewangeli..

nike - 2023-04-29, 10:57

Markerów napisał/a:
O chronologi biblijnej już pisaliśmy. Nie potrafiłaś uzasadnić swoich racji.. a tomy Russella czytałem.. i nie zamierzam jeszcze raz..
Prywatne bajania pastora dalekie są od ewangeli..


Udowodnij mi, że czegoś nie potrafiłam?
To twoje odpowiedzi nic nie wnoszą, bo są nie biblijne i tak to wygląda szanowny księżulku.
Jeżeli ci tomy pastora Rusella nie pasują, dlaczego tak często na nie się powołujesz. ?
Powołuj się na katechizm, to się więcej dowiesz.

Markerów - 2023-04-29, 12:29

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
O chronologi biblijnej już pisaliśmy. Nie potrafiłaś uzasadnić swoich racji.. a tomy Russella czytałem.. i nie zamierzam jeszcze raz..
Prywatne bajania pastora dalekie są od ewangeli..


Udowodnij mi, że czegoś nie potrafiłam?
.


Ja nie muszę, sama to udowadniasz :lol:
W wątku "pierwsze zmartwychwstanie według chronologi biblijnej"
Poległas na całej linii... Prześledz jeszcze raz. nie potrafiłaś niczego ze swoich i Russella baśni udowodnić.
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=4809

Markerów - 2023-04-29, 12:30

nike napisał/a:
[quo?
To twoje odpowiedzi nic nie wnoszą, bo są nie biblijne i .


To samo można powiedzieć o twoich :roll:

Markerów - 2023-04-29, 12:30

nike napisał/a:
[ szanowny księżulku.
z.


Bez przesady :mrgreen: 😂

Markerów - 2023-04-29, 12:32

nike napisał/a:
[qu.
Jeżeli ci tomy pastora Rusella nie pasują, dlaczego tak często na nie się powołujesz. ?
z.


Nie powołuje się na nie żeby uzasadnić ich narrację,ale właśnie dlatego by wykazać brednie jakimi pastor Russell się kierował

Fedorowicz - 2023-04-29, 21:33

nike napisał/a:
Jezus jako duchowa istota jest obecny od roku 1874 w ziemskiej atmosferze i burzy zły porządek rzeczy. Żeby dom nowy postawić, najpierw należy stary zburzyć.
Królowanie nastanie kiedy zaczniemy wstawać z grobów. BÓG MA SWÓJ CZAS NA WSZYSTKO.

A dlaczego akurat od 1874 roku ? Wcześniej nie był obecny ? I co do tego ma atmosfera ziemska ?

nike - 2023-04-29, 21:46

Fedorowicz napisał/a:
nike napisał/a:
Jezus jako duchowa istota jest obecny od roku 1874 w ziemskiej atmosferze i burzy zły porządek rzeczy. Żeby dom nowy postawić, najpierw należy stary zburzyć.
Królowanie nastanie kiedy zaczniemy wstawać z grobów. BÓG MA SWÓJ CZAS NA WSZYSTKO.

A dlaczego akurat od 1874 roku ? Wcześniej nie był obecny ? I co do tego ma atmosfera ziemska ?

Od chwili kiedy poszedł do nieba, to przed tym powiedział do uczni, przyjdę i przyszedł, ale jako duchowa istota.
A dlaczego w 1874 roku, ---bo na tę datę wskazuje chronologia biblijna.
Dlaczego w atmosferze ziemskiej, bo w niebieskiej nie ma czego burzyć a w ziemskiej jest dużo do zrobienia.

Markerów - 2023-04-30, 05:37

nike napisał/a:
[quo.
A dlaczego w 1874 roku, ---bo na tę datę wskazuje chronologia biblijna.
a.


Wykaż tą chronologię proszę

Henryk Suchecki - 2023-04-30, 10:53

nike napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
nike napisał/a:
Jezus jako duchowa istota jest obecny od roku 1874 w ziemskiej atmosferze i burzy zły porządek rzeczy. Żeby dom nowy postawić, najpierw należy stary zburzyć.
Królowanie nastanie kiedy zaczniemy wstawać z grobów. BÓG MA SWÓJ CZAS NA WSZYSTKO.

A dlaczego akurat od 1874 roku ? Wcześniej nie był obecny ? I co do tego ma atmosfera ziemska ?

Od chwili kiedy poszedł do nieba, to przed tym powiedział do uczni, przyjdę i przyszedł, ale jako duchowa istota.
A dlaczego w 1874 roku, ---bo na tę datę wskazuje chronologia biblijna.
Dlaczego w atmosferze ziemskiej, bo w niebieskiej nie ma czego burzyć a w ziemskiej jest dużo do zrobienia.
i ty w to Nike wierzysz?? :shock: jestem pełen podziwu :-/
Henryk - 2023-04-30, 11:12

Henryk Suchecki napisał/a:
i ty w to Nike wierzysz?? :shock: jestem pełen podziwu :-/

No widzisz Henryku S. :->
Każdy z nas ma jakieś poglądy uchodzące za „dziwactwa” u innych.
Jedni twierdzą, że apostoł Piotr był papieżem, że ta „sukcesja” przechodziła przez wszelkich zboczeńców, degeneratów, itp…
Ty dla odmiany wierzysz, że Królestwo Boże trwa już dwa milenia…
Nie oczekujesz powrotu Pana, aby zaprowadził swe Królestwo na ziemi.
A chyba- tak przynajmniej myślę- wypowiadasz codziennie słowa:
 „przyjdź królestwo twoje; bądź wola twoja, jako w niebie tak i na ziemi."
Tak więc, podziwiajmy siebie. :lol: ;-)

Fedorowicz - 2023-04-30, 12:19

Henryk napisał/a:
Każdy z nas ma jakieś poglądy uchodzące za „dziwactwa” u innych.
Jedni twierdzą, że apostoł Piotr był papieżem, że ta „sukcesja” przechodziła przez wszelkich zboczeńców, degeneratów, itp…

Papieże, w tym pierwszy Papież św. Piotr byli zboczeńcami, degeneratami ? A co Pan powie o dzisiejszych zawodowych sodomitach-celebrytach oklaskiwanych i podziwianych przez motłoch w lewicowych mediach ? :lol:

Henryk - 2023-04-30, 12:56

Fedorowicz napisał/a:
A co Pan powie o dzisiejszych zawodowych sodomitach-celebrytach oklaskiwanych i podziwianych przez motłoch w lewicowych mediach ? :lol:

Oglądam wyłącznie TVP i TV Trwam. Nic dobrego o pokazywanych celebrytach nie mogę powiedzieć.

Henryk - 2023-04-30, 14:00

Fedorowicz napisał/a:
Papieże, w tym pierwszy Papież św. Piotr byli zboczeńcami, degeneratami ?

Cały czas udajesz, że nie rozumiesz. :-D
Ty piszesz o naśladowcach Jezusa- w tym o Piotrze,
ja piszę o katolickich "namiestnikach" Jezusa- w tym o rodzinie Borgiów i podobnych zboczonych kardynałach.

Fedorowicz - 2023-04-30, 18:45

Henryk napisał/a:
.. o rodzinie Borgiów.

Znawcom historii Kościoła nazwisko Borgia może źle się kojarzyć. Franciszek Borgia przyniósł jednak temu mianu dobrą sławę, choć był prawnukiem człowieka, który przyniósł wiele zgorszenia Kościołowi jako Aleksander VI. Był on typowym świętym - patrycjuszem: nie dbał o siebie, był zdecydowany, podejmował wiele akcji na wielką skalę, zdobywał sobie ludzi wszelkich stanów poprzez swą dobroć i szlachetne obyczaje (Yeo, Attwater, The Catholic Encyclopedia).

Jako generał Towarzystwa Jezusowego Franciszek był jedną z ważniejszych postaci anty-reformacji. Mówi się o nim, że położył dach na budowli, której fundamenty wzniósł św. Ignacy. Uprzejmy i pokorny, hojny dla innych, a dla siebie surowy był on, jak napisał w liście do przyjaciela biskup Kartageny "wzorowym księciem i doskonałym chrześcijańskim szlachcicem").
opoka.org.p


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group