FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jesli masz pytanie - Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?

Henryk - 2021-03-31, 21:21
Temat postu: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Tak jak w temacie.
Czy nieposłuszeństwo Adama było zaskoczeniem dla Stwórcy?

Zagląda tu często "Dariusz".
Może On coś nam napisze? :-|

Pokoja - 2021-03-31, 22:02
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Henryk napisał/a:
Tak jak w temacie.
Czy nieposłuszeństwo Adama było zaskoczeniem dla Stwórcy?


Czy rodzice są naiwni, gdy kupują dla noworodka wózeczek, a później łóżeczko i inne zabezpieczenia, czy też działają według zasady z Mat. 7:11

Cytat:
Mat. 7:11
11. Jeśli tedy wy, będąc złymi, potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim, o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą.
(BW)


Czy Bóg był naiwnym, gdy zamierzył uczynić człowieka na obraz i podobieństwo swoje (Rodz. 1:26), a stworzył go najpierw tylko na obraz swój (Rdz, 1:27), ale przygotował zabezpieczenie przez czynienie człowieka na podobieństwo swoje w sabat (7 000 lat), Rodz. 2:1-3; 5:1,2; J. 1:14.
Dlaczego po upadku świata Adama, według duszy żywej, Bóg realizuje drugą część wyrażonego swojego zamysłu z Rdz. 1:26, czyniąc świat Adama według Ducha ożywiającego?

Cytat:
1Kor. 15:45. Takci (3779) też napisane (1125): Stał się (1096) pierwszy (4413) człowiek (444) Adam (76) w (1519) duszę (5590) żywą (2198), ale pośledni (2078) Adam (76) w (1519) ducha (4151) ożywiającego (2227). BG


1Kor. 15:45. Opisywano w ten sposób: Najpierw stał się świat Adama względem duszy żywej, a ostatnio Adama według ducha ożywiającego, KS

Kod:
1Kor. 15:45. Opisywano (1125) w ten sposób (3779): Najpierw (4413) stał się (1096) świat (444) Adama (76) względem (1519) duszy (5590) żywej (2198), ostatnio (2078) Adama (76) względem (1519) ducha (4151) ożywiającego (2227).    KS


Dlaczego manna przygotowana w dniu szóstym była wykorzystana w dwóch kolejnych dniach?
Dlaczego zboże w Egipcie, przygotowane w siedmiu latach obfitości było wydawane w 7 latach niedostatku?

Cytat:
Rzym. 8:19-21
19. Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych,
20. Gdyż stworzenie zostało poddane znikomości, nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei,
21. Że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych.
(BW)
Rzym. 11:32
32. Albowiem Bóg poddał wszystkich w niewolę nieposłuszeństwa, aby się nad wszystkimi umiłować.
(BW)

Henryk - 2021-04-01, 11:20
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Pokoja napisał/a:
...

Jak już zabrałeś głos Pokoja, to może coś na pytanie odpowiesz?

Pokoja - 2021-04-01, 18:04
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
...

Jak już zabrałeś głos Pokoja, to może coś na pytanie odpowiesz?

Odpowiedziałem.
Czego nie zrozumiałeś :?: :oops:

Henryk - 2021-04-01, 18:26
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Pokoja napisał/a:
Czego nie zrozumiałeś :?: :oops:

Nie zrozumiałem Twej odpowiedzi na moje proste pytanie.

Pokoja - 2021-04-01, 21:52
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Czego nie zrozumiałeś :?: :oops:

Nie zrozumiałem Twej odpowiedzi na moje proste pytanie.


Odpowiedź też jest prosta.
Jeżeli niedoskonali rodzice nie są naiwni, gdyż uważają, że ich noworodek będzie za słaby, aby poruszać się bez upadków, dlatego zabezpieczają go, najpierw becikiem, póżniej wózeczkiem, łóżeczkiem itp. To czy doskonały, Wszechwiedzący Bóg byłby zaskoczony, że jego potomek, uczący się postępowania życia nie zabezpieczył go od upadków przez okup Chrystusowy, Rz. 5:15? Zacytowałem także stosowne teksty, a jest ich więcej.

Henryk - 2021-04-02, 09:27
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Pokoja napisał/a:
To czy doskonały, Wszechwiedzący Bóg byłby zaskoczony, że jego potomek, uczący się postępowania życia nie zabezpieczył go od upadków przez okup Chrystusowy,

I dlatego umieścił w środku ogrodu bardzo ponętne dla oka i podniebienia drzewo, gdyż przewidział Odkupiciela?

Pokoja - 2021-04-02, 10:11
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To czy doskonały, Wszechwiedzący Bóg byłby zaskoczony, że jego potomek, uczący się postępowania życia nie zabezpieczył go od upadków przez okup Chrystusowy,

I dlatego umieścił w środku ogrodu bardzo ponętne dla oka i podniebienia drzewo, gdyż przewidział Odkupiciela?


Nie było żadnego szczególnego drzewa. Wszystkie drzewa mają służyć ku dobru człowieka, a te
same, jeżeli nie korzysta z nich właściwie to także mogą się przyczynić do jego szkody. Z wszystkim na ziemi tak jest nie wyłączając z tego leków. Poniższa ilustracja, pokazuje, jak się ma poznanie dobra - zła (szeroka droga) w kontekście życia (wąska droga):

Ilustracja poznania dobra i zła oraz wąskiej drogi życia.


Ilustracja była sporządzona dla innego celu, dlatego zawiera dodatkowe informacje.
http://biblos.feen.pl/vie...p=113594#113594
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=5609#113618

DRZEWO ŻYCIA wewnątrz ogrodu, Rodz. 2:9 – (owocem sprawiedliwości jest drzewo życia, czyli mądrość, spełnione pragnienie i zdrowy język, Przyp.11:30; 3:13,18; 13:12; 15:4).
Z powyższego wynika że błogosławieństwo Pana wzbogaca dając życie. Natomiast własny wysiłek nic do tego nie dodaje, powodując przez to że wszystko czego doświadczamy; odczuwamy jako dobro lub zło, prowadzące nas do śmierci. Spożywanie z drzew ogrodu, zgodnie z wolą Bożą zapewnia życie, czyniąc je drzewami życia. Natomiast czynienie tego samowolnie, powoduje że przez spożywanie owocu z tych samych drzew jest tylko odczuwaniem dobrego i złego prowadzącego do śmierci. Oznacza to też kontakt, mieszanie się z anielskim drzewem genealogicznym , Rdz. 6:1,2,4,11,12,9; 7:1.
Rozkrzewił Jehowa Bogów z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu, smaczny owoc rodzące, jako DRZEWA ŻYCIA, drzewa poznania dobra - zła w ogrodzie, Rdz. 2:9 KS
.
Jehowa Bóg dał człowiekowi taki rozkaz: Z każdego drzewa tego ogrodu jedz pokarm, ale dla rozróżniania dobra - zła z drzewostanu jeść nie będziesz, z powodu tego (takiego) jedzenia, będąc wydany na śmierć, umrzesz. Rdz. 2:16,17
KS

Zmodyfikowanie przekazu Słowa Bożego do takiego stanu, aby ukształtować mentalność człowieka wokół jakiegoś szczególnego drzewa, jest wynikiem dążenia do zblizenia sie z kultami mitologicznymi, więc tak jak w innych kwestiach jest "gonitwa za cudami". W jednym i w drugim przypadku, faktycznie jest "gonitwa za wiatrem".

UZUPEŁNIENIE
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To czy doskonały, Wszechwiedzący Bóg byłby zaskoczony, że jego potomek, uczący się postępowania życia nie zabezpieczył go od upadków przez okup Chrystusowy,

I dlatego umieścił w środku ogrodu bardzo ponętne dla oka i podniebienia drzewo, gdyż przewidział Odkupiciela?



Rodzice wiedzą, że dziecko widząc inne dzieci biegające wokół łóżeczka, też będzie chciało się z niego wydostać, ale jest za słabe. Inne dziecko, postanowiło jednak wyłamać szczebelek, aby maluch wyszedł. W wyniku tego doznał jednak krzywdy. Rodzice je kochają, więc udają się do lekarza. Bóg dał im do tego wspaniały przykład miłości do swoich stworzeń przez okup i Restytucję.

adamos - 2021-09-16, 17:55

Moim zdaniem Bóg wiedział o tym i wystawił ludzi na próbę ale rodzi się pytanie czy nie przewidział tego jaki będzie wynik owej próby?
https://radaryonline.pl/

nike - 2021-09-17, 13:46

Henryk napisał/a:
Czy nieposłuszeństwo Adama było zaskoczeniem dla Stwórcy?

Ja myślę,że zaskoczeniem nie było, ale też nie uważam,żeby Bóg czatował na Adama, żeby chwycić go za rękę.
Bóg dał Adamowi i Ewie własną wolę, Adam mógł ze swoją wola zrobić co chce.
Gdyby Bóg ograniczył wolę Adamowi, albo narzucił swoja, to może przy innym doświadczeniu, Adam by Bogu powiedział ja byłem z niewolony, nie miałem własnej woli.
Dlatego rozumiem człowiek otrzymał swoją własna wolę,żeby ja używał i jak Adam tę wolę swoją wykorzystał? Wiemy doskonale.
Czy Bóg się tego spodziewał? Uważam,że tak, bo Adam chociaż był doskonały nie miał wyrobionego charakteru, bo nie miał kontaktu ze złym, aż do momentu z owocem zakazanym.
Uważam też,ze wszystkie owoce były dobre, Bóg jednak pewien rodzaj owocu zabronił Adamowi jeść i Adam z miłości do Ewy zgrzeszył.

Henryk - 2021-09-18, 07:47

adamos napisał/a:
Moim zdaniem Bóg wiedział o tym i wystawił ludzi na próbę ale rodzi się pytanie czy nie przewidział tego jaki będzie wynik owej próby?

Są wersety, które wskazują nam, że Stwórca doskonale przewidział koniec na samym początku.
Dzięki swej nieskończonej i niepojętej dla nas Mądrości- zna naszą, czyli ludzi, przyszłość
Przewidział, że człowiek- Adam- zgrzeszy, czego konsekwencją byłoby unicestwienie niedoskonałej, niespełniającej Boskich wymogów- istoty.
Jednak jeszcze przed stworzeniem człowieka, przewidziana była potrzeba Odkupiciela.
1P 1:18-20 UBG "Wiedząc, że nie tym, co zniszczalne, srebrem lub złotem, zostaliście wykupieni z waszego marnego postępowania przekazanego przez ojców; (19) Lecz drogą krwią Chrystusa jako baranka niewinnego i nieskalanego; (20) Przeznaczonego do tego przed założeniem świata, a objawionego w czasach ostatecznych ze względu na was."
Okazał się nim Logos- pierwsze Stworzenie Boże, które stało się człowiekiem, który stał się Synem Bożym!

W tym celu Odkupiciel musiał być człowiekiem, aby za człowieka dać odpowiednią, sprawiedliwą, równowartość.
Mt 20:28 WSP "Tak samo Syn Człowieczy nie przyszedł po to, aby mu służono, lecz aby sam służył i oddał swoje życie jako okup za wielu ludzi."
Człowiek Jezus reprezentował człowieka Adama i za Adama oddał swe doskonałe ludzkie życie.
Pamiętajmy, że Adama zgrzeszył jeszcze przed spłodzeniem swego potomstwa!
Dzięki temu każdy potomek Adama ma zapewnione zmartwychwstanie ze snu śmierci.
To zmartwychwstanie nie oznacza jednak życia wiecznego niejako z „automatu”.
Jednak jest to inny, obszerny już temat.

Pokoja - 2021-09-18, 17:07

Witam po długiej przerwie
nike napisał/a:
Henryk napisał/a:
Czy nieposłuszeństwo Adama było zaskoczeniem dla Stwórcy?

Ja myślę,że zaskoczeniem nie było, ale też nie uważam,żeby Bóg czatował na Adama, żeby chwycić go za rękę.
Bóg dał Adamowi i Ewie własną wolę, Adam mógł ze swoją wola zrobić co chce.

Zgadzam się z tym.
Gdy producent oddaje użytkownikowi sprzęt to udziela mu koniecznej instrukcji, jak najefektywniej z niego korzystać. Informuje o tym, co jest niedozwolone w czasie jego eksploatacji. Udziela gwarancji, ale także przygotowuje serwis naprawczy. Producent nie powinien czychać na awarie. Bóg napewno nie czychał na upadek człowieka, chociaż z własnej woli poddał stworzenie skutkom grzechu, Rz. 8:19-21.

nike napisał/a:
Uważam też,ze wszystkie owoce były dobre, Bóg jednak pewien rodzaj owocu zabronił Adamowi jeść

To były te same drzewa, z których można było spożywać, zgodnie z przeznaczeniem, ale zabronione było eksperymentowanie na własną rękę.
Jehowa Bóg, dał człowiekowi taki rozkaz: Z drzewostanu tego ogrodu jedz pokarm, ale nie będziesz jeść, dla rozróżniania dobra – zła; z powodu tego (takiego) jedzenia z każdego drzewa, będąc wydany na śmierć, umrzesz. Rdz. 2:16,17

domi.nika - 2021-11-03, 07:40

Pokoja napisał/a:
Witam po długiej przerwie
nike napisał/a:
Henryk napisał/a:
Czy nieposłuszeństwo Adama było zaskoczeniem dla Stwórcy?

Ja myślę,że zaskoczeniem nie było, ale też nie uważam,żeby Bóg czatował na Adama, żeby chwycić go za rękę.
Bóg dał Adamowi i Ewie własną wolę, Adam mógł ze swoją wola zrobić co chce.

Zgadzam się z tym.
Gdy producent oddaje użytkownikowi sprzęt to udziela mu koniecznej instrukcji, jak najefektywniej z niego korzystać. Informuje o tym, co jest niedozwolone w czasie jego eksploatacji. Udziela gwarancji, ale także przygotowuje serwis naprawczy. Producent nie powinien czychać na awarie. Bóg napewno nie czychał na upadek człowieka, chociaż z własnej woli poddał stworzenie skutkom grzechu, Rz. 8:19-21.

nike napisał/a:
Uważam też,ze wszystkie owoce były dobre, Bóg jednak pewien rodzaj owocu zabronił Adamowi jeść

To były te same drzewa, z których można było spożywać, zgodnie z przeznaczeniem, ale zabronione było eksperymentowanie na własną rękę.
Jehowa Bóg, dał człowiekowi taki rozkaz: Z drzewostanu tego ogrodu jedz pokarm, ale nie będziesz jeść, dla rozróżniania dobra – zła; z powodu tego (takiego) jedzenia z każdego drzewa, będąc wydany na śmierć, umrzesz. Rdz. 2:16,17



Ostatnio poruszaliśmy ten temat i ciężko było mi wyjasnić pewne kwestie, ale opierając się na tym co piszesz - o serwisie o gwarancji, brzmi to świetnie aby wyjasnić to innym :)





_______________
https://serwis-samochodowy.szczecin.pl

Pokoja - 2021-11-12, 01:09

domi.nika napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Witam po długiej przerwie
nike napisał/a:
Henryk napisał/a:
Czy nieposłuszeństwo Adama było zaskoczeniem dla Stwórcy?

Ja myślę,że zaskoczeniem nie było, ale też nie uważam,żeby Bóg czatował na Adama, żeby chwycić go za rękę.
Bóg dał Adamowi i Ewie własną wolę, Adam mógł ze swoją wola zrobić co chce.

Zgadzam się z tym.
Gdy producent oddaje użytkownikowi sprzęt to udziela mu koniecznej instrukcji, jak najefektywniej z niego korzystać. Informuje o tym, co jest niedozwolone w czasie jego eksploatacji. Udziela gwarancji, ale także przygotowuje serwis naprawczy. Producent nie powinien czychać na awarie. Bóg napewno nie czychał na upadek człowieka, chociaż z własnej woli poddał stworzenie skutkom grzechu, Rz. 8:19-21.

nike napisał/a:
Uważam też,ze wszystkie owoce były dobre, Bóg jednak pewien rodzaj owocu zabronił Adamowi jeść

To były te same drzewa, z których można było spożywać, zgodnie z przeznaczeniem, ale zabronione było eksperymentowanie na własną rękę.
Jehowa Bóg, dał człowiekowi taki rozkaz: Z drzewostanu tego ogrodu jedz pokarm, ale nie będziesz jeść, dla rozróżniania dobra – zła; z powodu tego (takiego) jedzenia z każdego drzewa, będąc wydany na śmierć, umrzesz. Rdz. 2:16,17



Ostatnio poruszaliśmy ten temat i ciężko było mi wyjasnić pewne kwestie, ale opierając się na tym co piszesz - o serwisie o gwarancji, brzmi to świetnie aby wyjasnić to innym :)

Cieszy mnie to :-D , gdyż to proste wyjaśnienie może bardziej przemówić niż wszelkie kwestie spornr, dotyczace zwierzchnistwa nad Wszechświatem.
Pozdrawiam serdecznie. :-D
_______________
https://serwis-samochodowy.szczecin.pl

Setty - 2023-02-12, 17:29
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Henryk napisał/a:
Tak jak w temacie.
Czy nieposłuszeństwo Adama było zaskoczeniem dla Stwórcy?

Zagląda tu często "Dariusz".
Może On coś nam napisze? :-|

I dlatego umieścił w środku ogrodu bardzo ponętne dla oka i podniebienia drzewo, lubię po filozofować czasem :)
_______________________________
Najlepsze filmy

Pokoja - 2023-02-12, 17:51

Pokoja napisał/a:
domi.nika napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Witam po długiej przerwie
nike napisał/a:
Henryk napisał/a:
Czy nieposłuszeństwo Adama było zaskoczeniem dla Stwórcy?

Ja myślę,że zaskoczeniem nie było, ale też nie uważam,żeby Bóg czatował na Adama, żeby chwycić go za rękę.
Bóg dał Adamowi i Ewie własną wolę, Adam mógł ze swoją wola zrobić co chce.

Zgadzam się z tym.
Gdy producent oddaje użytkownikowi sprzęt to udziela mu koniecznej instrukcji, jak najefektywniej z niego korzystać. Informuje o tym, co jest niedozwolone w czasie jego eksploatacji. Udziela gwarancji, ale także przygotowuje serwis naprawczy. Producent nie powinien czychać na awarie. Bóg napewno nie czychał na upadek człowieka, chociaż z własnej woli poddał stworzenie skutkom grzechu, Rz. 8:19-21.

nike napisał/a:
Uważam też,ze wszystkie owoce były dobre, Bóg jednak pewien rodzaj owocu zabronił Adamowi jeść

To były te same drzewa, z których można było spożywać, zgodnie z przeznaczeniem, ale zabronione było eksperymentowanie na własną rękę.
Jehowa Bóg, dał człowiekowi taki rozkaz: Z drzewostanu tego ogrodu jedz pokarm, ale nie będziesz jeść, dla rozróżniania dobra – zła; z powodu tego (takiego) jedzenia z każdego drzewa, będąc wydany na śmierć, umrzesz. Rdz. 2:16,17



Ostatnio poruszaliśmy ten temat i ciężko było mi wyjasnić pewne kwestie, ale opierając się na tym co piszesz - o serwisie o gwarancji, brzmi to świetnie aby wyjasnić to innym :)

Cieszy mnie to :-D , gdyż to proste wyjaśnienie może bardziej przemówić niż wszelkie kwestie spornr, dotyczace zwierzchnistwa nad Wszechświatem.
Pozdrawiam serdecznie. :-D
_______________
https://serwis-samochodowy.szczecin.pl


Zacytowałem swój post zbiorczy z różnych wpisów, ale chyba z powodu nieuwagi, pozostał on bez jakiegokolwiek komentarza :oops: . Zapewne, przynajmniej też chciałem serdzecznie pozdrowić domi.nikę.
Jak przeczyta to może powróci na forum :idea: :-D :?:

Pokoja - 2023-02-12, 18:00
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Setty napisał/a:
Henryk napisał/a:
Tak jak w temacie.
Czy nieposłuszeństwo Adama było zaskoczeniem dla Stwórcy?

Zagląda tu często "Dariusz".
Może On coś nam napisze? :-|

I dlatego umieścił w środku ogrodu bardzo ponętne dla oka i podniebienia drzewo, lubię po filozofować czasem :)
_______________________________
Najlepsze filmy


Już wyżej napisałem o tym, ze nie było jakiegoś szczególnego drzewa. Wszystkie drzewa w różny sposób były dla podtrzymania życia człowieka na ziemi. Wszystkie też dawały sposobność eksperymentowania na własną ręke, co wiązało się z poznaniem dobrych i złych skutkow z tego wynikajacych. Jest to podobne do obsługi tego sprzęt, co wyżej opisałem w przykladzie. Jeżeli użytkownik należycie stosuje się do instrukcji obsługi, to dobrze korzysta z tego sprzętu ("dzrzewo życia"). Jeżeli natomiast eksperymentuje to doświadcza skutków tego w postaci dobrego i złego:

Jehowa Bóg, dał człowiekowi taki rozkaz: Z drzewostanu tego ogrodu jedz pokarm, ale nie będziesz jeść, dla rozróżniania dobra – zła; z powodu tego (takiego) jedzenia z każdego drzewa, będąc wydany na śmierć, umrzesz. Rdz. 2:16,17 [KS]

Markerów - 2023-07-21, 13:00

nike napisał/a:
Zapraszam do dyskusji:-----
Czy Bóg wiedział,że Adam zgrzeszy?? :-D


Czy Bóg może czegoś nie wiedzieć?

nike - 2023-07-21, 13:15

A może coś więcej napiszesz,żeby było co czytać zapraszam.----- :-D
Markerów - 2023-07-21, 13:16

nike napisał/a:
A może coś więcej napiszesz,żeby było co czytać zapraszam.----- :-D


Żeby móc odpowiedzieć na twoje pytanie należy najpierw odpowiedzieć na moje.

Czy Bóg może czegoś nie wiedzieć?

nike - 2023-07-21, 13:19

A więc proszę o teksty biblijne i o rozwinięcie dyskusji.
Markerów - 2023-07-21, 13:22

nike napisał/a:
A więc proszę o teksty biblijne i o rozwinięcie dyskusji.


Tu nie ma co rozwijać.
Odpowiedzi brzmi poprostu: " TAK "

małyfilozof - 2023-07-21, 13:32

Pozwolę zapytać, aby ruszyć w dyskusji :) :
Czy wszechmogący Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, że nie mógłby go podnieść?
Podobnie jest z zapytaniem Nike:
Czy Bóg wiedział, że Adam zgrzeszy??

Markerów - 2023-07-21, 13:38

małyfilozof napisał/a:
Pozwolę zapytać, aby ruszyć w dyskusji :) :
Czy wszechmogący Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, że nie mógłby go podnieść?
Podobnie jest z zapytaniem Nike:
Czy Bóg wiedział, że Adam zgrzeszy??


Takie argumentowanie jest błędne logicznie i zawiera sprzeczne przesłanki, pierwsza przesłanka w tym rozumowaniu zakłada bowiem, że wszechmoc Boga nie dopuszcza istnienia kamienia, którego nie mógłby On podnieść, zaś druga przesłanka zakłada istnienie takiego kamienia. Jeśli istnieje Bóg, który może wszystko, w tym może podnieść każdy kamień, to istnienie takiego Boga zakłada niemożliwość istnienia kamienia, którego nie można podnieść, i vice versa. Utrzymywanie obu wspomnianych przesłanek naraz jest jednak błędne logicznie, bowiem obie są sprzeczne
błąd logiczny Contradictory Premises

małyfilozof - 2023-07-21, 15:42

Markerów, odpowiem inaczej, jednak jest pewien sens w tym zapytaniu, mianowicie:
Wbrew temu co napisałem, muszę stwierdzić, że taki stworzony przez Boga kamień, którego ten Bóg nie potrafi dźwignąć jednak istnieje. Zaskoczenie?
Tym kamieniem jest nasza wolna wola. Bóg stwarzając nas dał ją nam. I nie jest w stanie jej odebrać, bo musiałby zanegować samego siebie.
Wolna wola jaką mamy jest dowodem Jego miłości. Gdyby nam ją odebrał, oznaczałoby, że przestał nas kochać. Nie do wyobrażenia. Może to zabrzmi jak herezja, ale powiem to – Bóg jest ograniczony swoją miłością. Wyjaśniam. Słowo ograniczony to zmyłka. Tak myśli wąski, egoistyczny ludzki mózg. Miłość, gotowa zrezygnować z wszystkiego, nie jest ograniczeniem, ale wolnością absolutną. Jak wszechmocny to i doskonały. Jak doskonały to i kochający. To jedność.
Wszechmoc Boga wyraziła się w tym, że zrezygnował z niej wtedy, gdy mógł ją okazać. Wolność Boga wyraziła się w tym, że pozwolił się zakuć w kajdany i wtrącić do więzienia. Miłość Boga wyraziła się w tym, że dał się ludzkiej nienawiści przybić do krzyża. Same paradoksy. A czymże jest chrześcijaństwo jeśli nie paradoksem miłości?

ponadto proszę spójrz na taką wypowiedź:

Wszechwiedza Boga a wolna wola człowieka

Innym na siłę i sztucznie stworzonym rzekomym paradoksem związanym z Bożą wszechmocą jest zarzut opierający się na postulacie, zgodnie z którym albo człowiek nie ma wolnej woli, bo Bóg wie co on zrobi, albo Bóg nie jest wszechwiedzący, skoro chce pozostawić człowiekowi wolną wolę w jego działaniach. Jednakże zarzut ten jest bezpodstawny. Wiedza Boga nic bowiem nie determinuje, póki na nic nie oddziałuje. Tylko oddziaływanie może coś determinować. Wiedza Boga jest natomiast nieznana nikomu z nas, więc na nas nie wpływa. Póki nie wiem co zrobię jestem absolutnie niczym niezdeterminowany w wyborze. Jestem zatem wolny w tym wyborze. Nie wiedząc co wie Bóg o moim wyborze jestem w takiej samej sytuacji, jakby Bóg tego nie wiedział. Również Bóg może wiedzieć co zrobimy, jednak może zachowywać się tak, jakby nie wiedział.

Takie rozumowanie odpowiada na pytanie, które zadała Nike
===================
można również przyjąć takie rozwiązanie:

A na koniec jeszcze raz wspomnijmy o tym kamieniu, którego Bóg nie może podnieść. Czy jest możliwe istnienie takiego kamienia? Jak najbardziej, jeśli spojrzeć na to z jeszcze innej strony (apologetyka często wymaga takiego kreatywnego patrzenia na stare problemy po nowemu). Bóg może stworzyć taki kamień, którego nie może podnieść pozbawiając się tylko na chwilę swej wszechmocy. W tej jednej chwili nie będzie mógł go podnieść, za chwilę jednak może z powrotem na nowo ustanowić swą wszechmoc i wtedy będzie mógł już go podnieść. Może więc istnieć kamień, którego Bóg nie będzie mógł podnieść, nadal będąc Bogiem, który dysponuje dowolnie swą wszechmocą, czyli zawiesza ją gdy chce, nigdy nie pozbawiając się jej jednak ostatecznie jako przecież swojego głównego atrybutu. Czy skoro w tej chwili nie korzystasz ze swej mocy umożliwiającej ci rozbicie monitora komputera, w który patrzysz, to oznacza to, że nie jesteś w stanie tego zrobić?

Fedorowicz - 2023-07-21, 15:53

Markerów napisał/a:

Jeśli istnieje Bóg, który może wszystko, w tym może podnieść każdy kamień, to istnienie takiego Boga zakłada niemożliwość istnienia kamienia, którego nie można podnieść, i vice versa. Utrzymywanie obu wspomnianych przesłanek naraz jest jednak błędne logicznie, bowiem obie są sprzeczne błąd logiczny Contradictory Premises

Piękna wypowiedź drogiego Markerowa ! "Paradoks kamienia, którego Bóg nie może podnieść" nie jest żadnym paradoksem , ale zwykłym błędem logicznym. Niektórzy ateiści atakują chrześcijaństwo przy pomocy bardzo niespójnej logicznie kiepskiej argumentacji. Argumentacja ta osadza się na chwytach erystycznych, odwołujących się do sofistycznych akrobacji słownych.
Po pierwsze, kto powiedział, że Bóg musi czynić dosłownie wszystko, aby nadal być określanym jako ‘Wszechmocny'? Nie ma za tym żadnych przekonujących argumentów. Można natomiast udowodnić tezę zupełnie przeciwną.

Ateiści popełniają też pewien podstawowy błąd w swym niedoinformowaniu w tej kwestii, bowiem myślą, iż chrześcijanie uważają, że ludzie mają całkowicie wolną wolę. Tymczasem pierwszy lepszy podręcznik teologii moralnej uczy, że nasza wolna wola jest relatywna, niepełna, jest wolna tylko w pewnym zakresie. Jest to raczej pojęcie umowne. Absolutnie wolną wolę ma tylko Bóg.

Markerów - 2023-07-21, 16:17

małyfilozof napisał/a:
Markerów, odpowiem inaczej, jednak jest pewien sens w tym zapytaniu, mianowicie:
Wbrew temu co napisałem, muszę stwierdzić, że taki stworzony przez Boga kamień, którego ten Bóg nie potrafi dźwignąć jednak istnieje. Zaskoczenie?
Tym kamieniem jest nasza wolna wola. Bóg stwarzając nas dał ją nam. I nie jest w stanie jej odebrać, bo musiałby zanegować samego siebie.
Wolna wola jaką mamy jest dowodem Jego miłości. Gdyby nam ją odebrał, oznaczałoby, że przestał nas kochać. Nie do wyobrażenia. Może to zabrzmi jak herezja, ale powiem to – Bóg jest ograniczony swoją miłością. Wyjaśniam. Słowo ograniczony to zmyłka. Tak myśli wąski, egoistyczny ludzki mózg. Miłość, gotowa zrezygnować z wszystkiego, nie jest ograniczeniem, ale wolnością absolutną. Jak wszechmocny to i doskonały. Jak doskonały to i kochający. To jedność.
Wszechmoc Boga wyraziła się w tym, że zrezygnował z niej wtedy, gdy mógł ją okazać. Wolność Boga wyraziła się w tym, że pozwolił się zakuć w kajdany i wtrącić do więzienia. Miłość Boga wyraziła się w tym, że dał się ludzkiej nienawiści przybić do krzyża. Same paradoksy. A czymże jest chrześcijaństwo jeśli nie paradoksem miłości?

ponadto proszę spójrz na taką wypowiedź:

Wszechwiedza Boga a wolna wola człowieka

Innym na siłę i sztucznie stworzonym rzekomym paradoksem związanym z Bożą wszechmocą jest zarzut opierający się na postulacie, zgodnie z którym albo człowiek nie ma wolnej woli, bo Bóg wie co on zrobi, albo Bóg nie jest wszechwiedzący, skoro chce pozostawić człowiekowi wolną wolę w jego działaniach. Jednakże zarzut ten jest bezpodstawny. Wiedza Boga nic bowiem nie determinuje, póki na nic nie oddziałuje. Tylko oddziaływanie może coś determinować. Wiedza Boga jest natomiast nieznana nikomu z nas, więc na nas nie wpływa. Póki nie wiem co zrobię jestem absolutnie niczym niezdeterminowany w wyborze. Jestem zatem wolny w tym wyborze. Nie wiedząc co wie Bóg o moim wyborze jestem w takiej samej sytuacji, jakby Bóg tego nie wiedział. Również Bóg może wiedzieć co zrobimy, jednak może zachowywać się tak, jakby nie wiedział.

Takie rozumowanie odpowiada na pytanie, które zadała Nike
===================
można również przyjąć takie rozwiązanie:

A na koniec jeszcze raz wspomnijmy o tym kamieniu, którego Bóg nie może podnieść. Czy jest możliwe istnienie takiego kamienia? Jak najbardziej, jeśli spojrzeć na to z jeszcze innej strony (apologetyka często wymaga takiego kreatywnego patrzenia na stare problemy po nowemu). Bóg może stworzyć taki kamień, którego nie może podnieść pozbawiając się tylko na chwilę swej wszechmocy. W tej jednej chwili nie będzie mógł go podnieść, za chwilę jednak może z powrotem na nowo ustanowić swą wszechmoc i wtedy będzie mógł już go podnieść. Może więc istnieć kamień, którego Bóg nie będzie mógł podnieść, nadal będąc Bogiem, który dysponuje dowolnie swą wszechmocą, czyli zawiesza ją gdy chce, nigdy nie pozbawiając się jej jednak ostatecznie jako przecież swojego głównego atrybutu. Czy skoro w tej chwili nie korzystasz ze swej mocy umożliwiającej ci rozbicie monitora komputera, w który patrzysz, to oznacza to, że nie jesteś w stanie tego zrobić?


Z tą wolną wola trafiłeś w czuły punkt .
Jest w tym jakiś sens acz kolwiek sprzeczność tkwi w samym postawionym Bogu zadaniu, a nie w tym, że Bóg nie jest w stanie czegoś zrobić. Równie absurdalne byłoby żądanie od Boga żeby istniał i nie istniał jednocześnie lub aby stworzył wszechmoc, która nie jest wszechmocą. Wszechmoc może być „ograniczona” właśnie niemożliwością pozbawienia siebie wszechmocy, co przecież nie pozbawia jej wszechmocy i wniosek taki byłby ponownie sprzeczny wewnętrznie i tym samym absurdalny. Postawienie takiego dylematu nie dowodziłoby braku wszechmocy Boga i jedyne czego dowodziłoby postawienie takiego pytania to błąd w tym właśnie pytaniu.
Owszem, Bóg nie może nie móc. I to „nie może” znosi ograniczenie, pomimo, że pozornie brzmi jakby je wprowadzało.

Markerów - 2023-07-21, 16:19

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:

Jeśli istnieje Bóg, który może wszystko, w tym może podnieść każdy kamień, to istnienie takiego Boga zakłada niemożliwość istnienia kamienia, którego nie można podnieść, i vice versa. Utrzymywanie obu wspomnianych przesłanek naraz jest jednak błędne logicznie, bowiem obie są sprzeczne błąd logiczny Contradictory Premises

Piękna wypowiedź drogiego Markerowa ! "Paradoks kamienia, którego Bóg nie może podnieść" nie jest żadnym paradoksem , ale zwykłym błędem logicznym. Niektórzy ateiści atakują chrześcijaństwo przy pomocy bardzo niespójnej logicznie kiepskiej argumentacji. Argumentacja ta osadza się na chwytach erystycznych, odwołujących się do sofistycznych akrobacji słownych.
Po pierwsze, kto powiedział, że Bóg musi czynić dosłownie wszystko, aby nadal być określanym jako ‘Wszechmocny'? Nie ma za tym żadnych przekonujących argumentów. Można natomiast udowodnić tezę zupełnie przeciwną.

Ateiści popełniają też pewien podstawowy błąd w swym niedoinformowaniu w tej kwestii, bowiem myślą, iż chrześcijanie uważają, że ludzie mają całkowicie wolną wolę. Tymczasem pierwszy lepszy podręcznik teologii moralnej uczy, że nasza wolna wola jest relatywna, niepełna, jest wolna tylko w pewnym zakresie. Jest to raczej pojęcie umowne. Absolutnie wolną wolę ma tylko Bóg.


Dokładnie tak :-D
Bo pseudoparadoks kamienia, którego Bóg nie może podnieść, nie jest problemem teizmu ale tego, kto formułuje ten problem w sposób błędny językowo. Jest to dokładnie ten sam pseudodylemat, do którego należałoby pytanie:
czy Bóg może stworzyć kwadratowe koło?
Albo pytanie:
czy Bóg może stworzyć suchą wodę, łysego z grzywą, czy kanciastą kulę?

Brak sensownej odpowiedzi na takie pytania nie oznaczałby, że teistyczna koncepcja wszechmocy została obalona. Logicznie wadliwy i sprzeczny wewnętrznie jest tu wyłącznie sposób w jaki formułowane są te pytania. Kamień, którego Bóg nie może podnieść, nie istnieje bowiem na mocy własnej definicji z niemożliwości swego istnienia, na tej samej zasadzie na jakiej nie istnieją kwadratowe koła, kanciaste kule, łysi z grzywkami i sucha woda. :lol:
Bóg nie zajmuje się podnoszeniem obiektów, które nie istnieją gdyż są one absurdalne i sprzeczne wewnętrznie na mocy samej swej błędnej definicji. Zrobienie rzeczy logicznie absurdalnej nie jest prawdziwym zadaniem. To tylko sprzeczne wewnętrznie połączenie pojęć

Wiesława - 2023-07-21, 16:21

Człowiek ma jedynie ograniczoną wolną wolę. Ograniczoną bożym planem dla człowieka i dla ludzkości.
Cokolwiek wybierze człowiek i tak musi być wola Boga spełniona. Są pewnie różne scenariusze w zależności od tego, co wybieramy.

małyfilozof - 2023-07-21, 16:25

Markerów, świetnie spuentowałeś :lol: :lol:
Fedorowicz - 2023-07-21, 16:34

Markerów napisał/a:
Jest to dokładnie ten sam pseudodylemat, do którego należałoby pytanie:
Czy Bóg może stworzyć kwadratowe koło?
Albo pytanie:
Czy Bóg może stworzyć suchą wodę, łysego z grzywą, czy kanciastą kulę?

Brak sensownej odpowiedzi na takie pytania nie oznaczałby, że teistyczna koncepcja wszechmocy została obalona. Logicznie wadliwy i sprzeczny wewnętrznie jest tu wyłącznie sposób w jaki formułowane są te pytania. Kamień, którego Bóg nie może podnieść, nie istnieje bowiem na mocy własnej definicji z niemożliwości swego istnienia, na tej samej zasadzie na jakiej nie istnieją kwadratowe koła, kanciaste kule, łysi z grzywkami i sucha woda. :lol:
Bóg nie zajmuje się podnoszeniem obiektów, które nie istnieją gdyż są one absurdalne i sprzeczne wewnętrznie na mocy samej swej błędnej definicji. Zrobienie rzeczy logicznie absurdalnej nie jest prawdziwym zadaniem. To tylko sprzeczne wewnętrznie połączenie pojęć

Kapitalne ! To wypowiedź nad wypowiedziami ! Brawo Markerow ! :)

Fedorowicz - 2023-07-21, 16:35

Wiesława napisał/a:
Człowiek ma jedynie ograniczoną wolną wolę. Ograniczoną bożym planem dla człowieka i dla ludzkości. Cokolwiek wybierze człowiek i tak musi być wola Boga spełniona. Są pewnie różne scenariusze w zależności od tego, co wybieramy.

Brawo, Pani Wiesiu ! Świetny komentarz ! :)

Pokoja - 2023-07-21, 16:35
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Czego nie zrozumiałeś :?: :oops:

Nie zrozumiałem Twej odpowiedzi na moje proste pytanie.


Odpowiedź też jest prosta.
Jeżeli niedoskonali rodzice nie są naiwni, gdyż uważają, że ich noworodek będzie za słaby, aby poruszać się bez upadków, dlatego zabezpieczają go, najpierw becikiem, póżniej wózeczkiem, łóżeczkiem itp. To czy doskonały, Wszechwiedzący Bóg byłby zaskoczony, że jego potomek, uczący się postępowania życia nie (upadnie). Czyż nie dlatego zabezpieczył go od upadków (czy z powodu upadków) przez okup Chrystusowy, Rz. 5:15? Zacytowałem także stosowne teksty, a jest ich więcej.


Tekst pogrubiony w nawiasach jest uzupełnieniem przeoczonego braku tekstu w urwanej myśli.

Fedorowicz - 2023-07-21, 16:39
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Pokoja napisał/a:
Czyż nie dlatego zabezpieczył go od upadków (czy z powodu upadków przez okup Chrystusowy, Rz. 5:15 ? ) Zacytowałem także stosowne teksty, a jest ich więcej. Tekst pogrubiony w nawiasach jest uzupełnieniem przeoczonego braku tekstu w urwanej myśli.

Na taką jasną, logiczną i trafną wypowiedź opartą o Pismo Święte liczyłem, Szanowny Kolego ! Dobrze, ze w końcu się pojawiła. Wielkie dzięki i pozdrawiam serdecznie ! :)

Pokoja - 2023-07-21, 22:41
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
[quote="Pokoja"]
Federowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
dominika napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Czy nieposłuszeństwo Adama było zaskoczeniem dla Stwórcy?
http://biblos.feen.pl/vie...&start=0#113884

TAK! WIEDZIAŁ!
Jeżeli niedoskonali rodzice nie są naiwni, gdyż uważają, że ich noworodek będzie za słaby, aby poruszać się bez upadków, dlatego zabezpieczają go, najpierw becikiem, później wózeczkiem, łóżeczkiem itp. To czy doskonały, Wszechwiedzący Bóg byłby zaskoczony, że jego potomek, uczący się postępowania życia nie upadnie? Czyż nie dlatego zabezpieczył go od upadków czy z powodu upadków przez okup Chrystusowy, Rz. 5:15?
Czy Bóg był naiwnym, gdy zamierzył uczynić człowieka na obraz i podobieństwo swoje (Rodz. 1:26), a stworzył go najpierw tylko na obraz swój (Rdz, 1:27), ale przygotował zabezpieczenie przez czynienie człowieka na podobieństwo swoje w sabat (7 000 lat), Rodz. 2:1-3; 5:1,2; J. 1:14.
Dlaczego po upadku świata Adama, według duszy żywej, Bóg natychmiast realizuje drugą część wyrażonego swojego zamysłu z Rdz. 1:26, czyniąc świat Adama według Ducha ożywiającego?
Kor. 15:45. Opisywano w ten sposób: Najpierw stał się świat Adama względem duszy żywej, a ostatnio Adama według ducha ożywiającego, KS

Czas bohaterów wiary ST to realizacja tej drugiej części zamysłu z Rdz. 1:26, czyli jakby „w łonie” Ojca, a w NT jest Nowe Stworzenie, czyli już „na łonie Ojca” , J. 1:14,18.

Bóg z własnej woli poddał stworzenie marności grzechu.
Cytat:
Rzym. 8:19. Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych,
20. Gdyż stworzenie zostało poddane znikomości, nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei,
21. Że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych.
(BW)
Rzym. 11:32
32. Albowiem Bóg poddał wszystkich w niewolę nieposłuszeństwa, aby się nad wszystkimi umiłować.
(BW)

http://biblos.feen.pl/vie...&start=0#113886
Gdy producent oddaje użytkownikowi sprzęt to udziela mu koniecznej instrukcji, jak najefektywniej z niego korzystać. Informuje o tym, co jest niedozwolone w czasie jego eksploatacji. Udziela gwarancji, ale także przygotowuje serwis naprawczy. Producent nie powinien czyhać na awarie. Bóg na pewno nie czyhał na upadek człowieka, chociaż z własnej woli poddał stworzenie skutkom grzechu, Rz. 8:19-21.

W Ogrodzie Eden były te same drzewa, z których można było spożywać, zgodnie z przeznaczeniem, ale zabronione było eksperymentowanie na własną rękę, dla poznania dobrego i złego.
Jehowa Bóg, dał człowiekowi taki rozkaz: Z drzewostanu tego ogrodu jedz pokarm, ale nie będziesz jeść, dla rozróżniania dobra - zła; z powodu tego (takiego) jedzenia z każdego drzewa, będąc wydany na śmierć, umrzesz. Rdz. 2:16,17

Tłumaczenie i nauczanie, że było jakieś szczególne drzewo poznania dobra i zła oraz drzewo życia to mit, a nie rzeczywistość. Nikt nie wie: Co to było za literalne drzewo, ani tego, gdzie znajdował się Ogród Eden. Istniał on od trzeciego dnia stwarzania na całej ziemi (Rdz. 1:10-14; 2:8,9 - gdy pojawiły się morza to, pojawiły się i rzeki, Rdz. 2:10-15), a nie od szóstego dnia stwarzania. To kolejny mit.

http://biblos.feen.pl/vie...f33405af#113894
http://biblos.feen.pl/vie...f33405af#113896
http://biblos.feen.pl/vie...f33405af#114335
http://biblos.feen.pl/vie...f33405af#114699


Ostatnio poruszaliśmy ten temat i ciężko było mi wyjaśnić pewne kwestie, ale opierając się na tym co piszesz - o serwisie o gwarancji, brzmi to świetnie aby wyjaśnić to innym :)


Cieszy mnie to :-D , gdyż to proste wyjaśnienie może bardziej przemówić niż wszelkie kwestie sporne, dotyczące zwierzchnictwa nad Wszechświatem.


Czyż nie dlatego zabezpieczył go od upadków, czy z powodu upadków przez okup Chrystusowy, Rz. 5:15, dlatego, że wiedział ?


Na taką jasną, logiczną i trafną wypowiedź opartą o Pismo Święte liczyłem, Szanowny Kolego ! Dobrze, ze w końcu się pojawiła. Wielkie dzięki i pozdrawiam serdecznie !

Też serdecznie pozdrawiam. :-D
Zebrałem różny materiał tego wątku, uzupełniając go nieco.

Fedorowicz - 2023-07-23, 20:00
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Pokoja napisał/a:
TAK! WIEDZIAŁ!
Jeżeli niedoskonali rodzice nie są naiwni, gdyż uważają, że ich noworodek będzie za słaby, aby poruszać się bez upadków, dlatego zabezpieczają go, najpierw becikiem, później wózeczkiem, łóżeczkiem itp. To czy doskonały, Wszechwiedzący Bóg byłby zaskoczony, że jego potomek, uczący się postępowania życia nie upadnie? Czyż nie dlatego zabezpieczył go od upadków czy z powodu upadków przez okup Chrystusowy, Rz. 5:15?

Tak tłumaczy teologia chrześcijańska. Jednak judaizm to tłumaczy inaczej. Nie naucza się tam, że ktoś za nas dokona rozwoju duchowego. Musimy to zrobić sami. Siła Wyższa stworzyła nas w przeciwieństwie do siebie jako egoistów, ale tylko po to, aby nasze ego rozwinęło się w nas do punktu, w którym będziemy mogli zrozumieć, że nie ma nic gorszego niż nasza destrukcyjna natura. I że będziemy się chcieli z tego wyrwać i upodobnić się do siły wyższej.

Pokoja - 2023-07-23, 20:57

Fedorowicz napisał/a:
judaizm […] Nie naucza […], że ktoś za nas dokona rozwoju duchowego.

Słowo Boże także nie naucza, że Pan Jezus uczynił za nas coś, co sami mamy uczynić. On dał nam tylko przykład i otworzył drogę do tego celu, ale to my mamy uczynić to, co do nas należy.
Podaj proszę tekst, który według Ciebie naucza czegoś odwrotnego.

Fedorowicz - 2023-07-24, 15:53

Pokoja napisał/a:
Słowo Boże także nie naucza, że Pan Jezus uczynił za nas coś, co sami mamy uczynić...ale to my mamy uczynić to..Podaj proszę tekst, który według Ciebie naucza czegoś odwrotnego.

Oczywiście, że podam:" ..beze Mnie nic nie możecie uczynić.. " Jana 15- 1:5 :)
A tymczasem judaizm naucza, że przykazania mamy czynić z własnej woli.
"Każdej istocie ludzkiej dane jest takie pozwolenie: jeśli chce pójść drogą dobra i być sprawiedliwym – zgoda na to jest w jego dłoni. Lecz gdy chce pójść drogą zła i być człowiekiem złym – ma możliwość czynić to także".
Miszne Tora, księga Hilchot teszuwa (Prawa skruchy) Rambam (rabi Mosze ben Majmon)

Pokoja - 2023-07-24, 18:31

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Słowo Boże także nie naucza, że Pan Jezus uczynił za nas coś, co sami mamy uczynić...ale to my mamy uczynić to..Podaj proszę tekst, który według Ciebie naucza czegoś odwrotnego.

Oczywiście, że podam:" ..beze Mnie nic nie możecie uczynić.. " Jana 15- 1:5 :)


To jest nieadekwatny przykład. Tu chodzi o łaskę.
Jednak coś uczniowie Pana Jezusa mają uczynić. I to co uczniowie jego mają uczynić, tego on za nich nie uczyni. Pan Jezus nie odwróci się za nas od grzechu. Nie może się też za nas oddać Bogu na służbę. On otworzył drogę i pokazał jak nią kroczyć. owiedział: Dozyć uczniowi, jeśli się stanie jako Mistrz

Fedorowicz - 2023-07-24, 18:54

Pokoja napisał/a:
To jest nieadekwatny przykład..

Skończmy tą bezsensowna dyskusję, Panie Pokoja. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.

Pokoja - 2023-07-24, 23:32

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To jest nieadekwatny przykład..

Skończmy tą bezsensowna dyskusję, Panie Pokoja. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.


Dobrze, że to zrozumiałeś.
Pozdrawiam
Niech Ci się przyśni: Dobrej nocy :-D

nike - 2023-07-25, 09:14

małyfilozof napisał/a:
Pozwolę zapytać, aby ruszyć w dyskusji :) :
Czy wszechmogący Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, że nie mógłby go podnieść?
Podobnie jest z zapytaniem Nike:
Czy Bóg wiedział, że Adam zgrzeszy??

Dlaczego Bóg dał człowiekowi własną wolną wolę ? Ja myślę, że gdyby Bóg narzucił nam swoją wolę z góry, to stali byśmy się maszynami.
Było by tak, że Bóg działa na człowieka i zmusza go do robienie, chcenia, myślenia w pewien sposób, albo że szatan może mieć władzę nad kimś i zmusić go do złego, przeciwko jego woli.
Pismo Święte daje nam do zrozumienia, że Bóg, stwarzając człowieka, uczynił go na Swój obraz, to znaczy z wolną wolą do wybierania własnego sposobu postępowania - umysłową zdolnością i swobodą do podejmowania swych własnych decyzji. Biblia wskazuje, że Bóg w podobny sposób stworzył inteligentne istoty duchowe - Aniołów, Cherubinów; Serafinów itd., posiadających całkowicie wolną wolę.
Jeśli Bóg może obrać taki lub inny sposób postępowania, możemy również i my.
Możemy być posłuszni Bogu lub Mu nieposłuszni, zależnie od naszej woli. Jednak z powodu upadku i wynikłego z tego potępienia, czy kary śmierci, oraz z powodu zaniku ludzkich władz pod naciskiem procesu umierania, ludzka wola znajduje się często w trudnościach. Jak napisał Apostoł Paweł: "Chęć (wola) jest we mnie, ale wykonać to, co jest dobrego nie znajduje (nie zawsze mogę)" (Rzym. 7:18).
Nasza wola powinna dążyć do doskonałości, choć żaden z nas nie jest w stanie postępować doskonale.
I tutaj ten przykład małegofilozofa o kamieniu jest na czasie, tylko często dla człowieka jest za ciężki do udźwignięcia, bo lepiej nam jest iść z prądem niż pod prąd.

Pokoja - 2023-07-25, 13:12

małyfilozof napisał/a:
Pozwolę zapytać, aby ruszyć w dyskusji :
Czy wszechmogący Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, że nie mógłby go podnieść?
Podobnie jest z zapytaniem Nike:
Czy Bóg wiedział, że Adam zgrzeszy??


Już napisałem w odniesieniu do drugiego pytania, a odpowiedź na pierwsze wiąże się z odpowiedzą na to pierwsze. Już taka odpowiedź nawet została podana w tym wątku.
http://biblos.feen.pl/vie...9554a16e#126845

Czy Bóg wiedział, że Adam zgrzeszy?

Krótko pisząc:
Musiał wiedzieć, albo przewidzieć taki upadek w bałwochwalstwie grzechu, skoro zamierzył uczynić człowieka na obraz i podobieństwo swoje a w dniu szóstym, stworzył go tylko na obraz swój, Rdz. 1:27,28. Zorganizowanie serwisu naprawczego jednocześnie z oddaniem do użytku sprzętu, nap. AGD, dobrze tłumaczy tą kwestię.

Szerzej pisząc: Druga część zamysłu z Rdz. 1:26 jest realizowana w dniu siódmym, czyli w sabat Boży, Hbr. 4 rozdział. Czynienie człowieka na podobieństwo Boże jest dziełem tego siódmego dnia, trwającego 7 000 lat. Rozwijało się w bohaterach wiary ST, jako Nowe Stworzenie w „łonie Ojca”. Natomiast w NT jest już Narodzenie tego Nowego Stworzenia, gdyż jako Jednorodzony Bóg jest już „na łonie Ojca”, J. 1:12-18. Głową tego Nowego Stworzenia i CHRYSTUSA jest Pan Jezus (Jehoszua) Chrystus.

"KAMIEŃ FILOZOFICZNY"
- Jeżeli przyjmiemy, że uczynienie człowieka na obraz i podobieństwo, posiadającego rozum, uczucia, sumienie i wolną wolę - konieczne do tego, aby miał udział (nie w stworzeniu go na obraz Boży), lecz w uczynieniu go na podobieństwo Boże, czyli aby się takim stał, jako współpracownik Boży (1Kor. 3:9) przez ten udział w tym dziele – jest tym "KAMIENIE FILOZOFICZNYM".
W takim przypadku Bóg może stworzyć, ale nie może udźwignąć sam takiego "KAMIENIE FILOZOFICZNYM" bez udziału tego kamienia. Oznacza to jednak, ze Bóg jest także w tym "Kamieniu". Bóg jest wszystkim we wszystkim i ponad wszystkim. Gdy nastąpi pojednanie człowieka z Bogiem, czyli dźwignięcie tego "Kamienia" to Bóg już będzie wszystkim we wszystkim, gdyż grzechu nie będzie.

małyfilozof - 2023-07-25, 14:14

''5 Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».'' Rdz 3,5 BT
Puenta:
Nie można bawić się w Boga, nie zadając się przy tym z Szatanem.
Czy taki postępek jest zły? mamy przecież wolną wolę - uważam , że NIE
Ludzka ciekawość nie ma granic!

Fedorowicz - 2023-07-25, 16:11

małyfilozof napisał/a:
'' Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło." Rodzaju 3,5 BT

Wąż kusiciel prezentuje tu ludziom rzekome możliwość bezpośredniego i pełnego naśladowania Boga. Miałoby się to dokonać przez spożycie zakazanego owocu. Wąż mówi: Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło . Odwołuje się do ciekawości kobiety. Obiecuje, że będzie ona mogła osądzać Boga i Jego zakazy. Grzech dotyczy sfery zakazu Bożego. Logika kuszenia zawiera się w wzbudzeniu nieufności wobec Boga za to, że tworzy zakazy, daje przykazania. Autor natchniony wkłada w usta węża słowa: "Ale wie Bóg".

Wąż jawi się jako ktoś, kto posiada wiedzę o tym, co wie Bóg . Wąż proponuje człowiekowi możliwość sprzeniewierzenia się Bogu.. sam poinformował ludzi o tym, w jaki sposób można rzekomo dojść do pełnego poznania dobra i zła. Człowiek miałby się niejako uwolnić od zależności, jaką jest wierność i poddanie stworzenia Stworzycielowi. Wąż roztacza przed człowiekiem perspektywę boskości, obiecuje mu boską wiedzę. Kusi wiedzą, która ma pozwolić człowiekowi samemu decydować, co będzie dla niego dobre, a co złe. Owa wiedza ma wyzwolić człowieka od zakazów i nakazów danych przez Boga. Chodzi o wiedzę, która stanowi przywilej samego tylko Boga. Słowa węża : "otworzą się wam oczy" (Rdz 3,5) mogą mieć znaczenie wejścia w posiadanie jakiejś nadludzkiej zdolności. Te same słowa użyte nieco później przez narratora mają znaczenie zreflektowania się człowieka i uświadomienia sobie popełnionego zła . Drugi element pokusy dotyczy przekonania niewiasty, że naruszenie przykazania Bożego będzie dla ludzi korzystne. Wąż daje bluźnierczą obietnicę, że ludzie staną się jak.. Bóg. Wąż podjął działania, których celem było wzbudzenie w pierwszych ludziach uczucia buntu przeciwko Stwórcy. Pokusa polega na rozbudzeniu w człowieku chęci niezależności od Boga. Taka jest strategia kuszenia.

Pokoja - 2023-07-25, 21:50

małyfilozof napisał/a:
''5 Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».'' Rdz 3,5 BT
Puenta:
Nie można bawić się w Boga, nie zadając się przy tym z Szatanem.
Czy taki postępek jest zły? mamy przecież wolną wolę - uważam , że NIE
Ludzka ciekawość nie ma granic!


Przy tym jest bardzo istotne, ze Bóg pytał mężczyznę i kobietę, dlaczego to uczynili, ale nie pytał wyobrażenia węża, dlaczego kusił.

Fedorowicz - 2023-07-28, 16:57

Pokoja napisał/a:
Przy tym jest bardzo istotne, ze Bóg pytał mężczyznę i kobietę, dlaczego to uczynili, ale nie pytał wyobrażenia węża, dlaczego kusił.

No tak, bo gdyby Bóg nie spytał swoich stworzeń o przyczyny, to nie miałby pełnej wiedzy o tym wydarzeniu. To ludzie informowali Boga o wszystkim, jak wnuki starego głuchego dziadka, aby odrobinę wiedział z tego wszystkiego, co się wokół niego dzieje. :lol: . :-D :)

nike - 2023-07-28, 21:17

Wiesława napisał/a:
Człowiek ma jedynie ograniczoną wolną wolę. Ograniczoną bożym planem dla człowieka i dla ludzkości.
Cokolwiek wybierze człowiek i tak musi być wola Boga spełniona. Są pewnie różne scenariusze w zależności od tego, co wybieramy.

Wiesiu w jakim sensie Adam miał ograniczoną wolę?

Bóg mu tylko powiedział z tego rodzaju drzewa nie będziesz jadł, w Edenie było mnóstwo drzew takich samych.

Ograniczenie wolnej woli to raczej będzie w TYSIĄCLECIU, w tym życiu nie jesteśmy niczym ograniczani.

Fedorowicz - 2023-07-29, 06:04

Wiesława napisał/a:
Człowiek ma jedynie ograniczoną wolną wolę.

Dokładnie ! Aby dyskutować o jakimś pojęciu należy je najpierw zdefiniować aby wiedzieć o czym się rozmawia. Warto sformułować zwięzłą i prostą definicję wolnej woli:
Wolna wola to możliwość świadomego wyboru, niezależnego od czynników i przyczyn zewnętrznych, które wpływają na człowieka. To zdolność podmiotów do dokonywania wyborów bez ograniczeń ze strony różnych czynników. Czy wybór Adama był świadomy? Nie mógł być świadomy ponieważ świadomość Adama jak i każdego człowieka była ograniczona. Adam nie znał też wszystkich konsekwencji zjedzenia owocu. Świat może być deterministyczny według zasad mechaniki klasycznej, lub indeterministyczny według zasad mechaniki kwantowej. W obu przypadkach "wolna wola" nie istnieje. Przykładowo: ludzie z zespołem Tourette i powiązanymi zaburzeniami tikowymi wykonują niechciane ruchy i dźwięki, tzw. tiki, mimo że woleliby tego nie robić, gdy nie wypada. W książce "Złudzenie świadomej woli" psycholog społeczny Daniel Wegner podsumowuje to, co uważa za empiryczny dowód wspierający pogląd, iż ludzkie wrażenie świadomej kontroli jest złudzeniem. Człowiek podlega prawom przyrody i biologii dlatego jego wola jest ograniczona.

Henryk - 2023-07-29, 07:47

Fedorowicz napisał/a:
Czy wybór Adama był świadomy? Nie mógł być świadomy ponieważ świadomość Adama jak i każdego człowieka była ograniczona. Adam nie znał też wszystkich konsekwencji zjedzenia owocu.

Człowiek zawsze będzie usprawiedliwiał swe złe czyny, popełniane dobrowolnie, jako coś, na co nie miał do końca wpływu.
Adam też tłumaczył się: „ To niewiasta, którą umieściłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa. I zjadłem."
Jednak wyraźnie miał powiedziane: „Jeśli bowiem zjesz owoc z tego drzewa, nieuchronnie umrzesz."
Zaraz ktoś napisze: „przecież nie wiedział co to śmierć”.
I co z tego? Miał nie jeść, a nie dowiadywać co to śmierć!
Nam też mówiono: „przed wejściem spójrz w lewo, potem w prawo, jeszcze raz lewo…” - Bo jak nie, to będzie źle...
Do dziś stosuje tę zasadę. Choć jeszcze nie wiem, jak to jest być potrąconym przez samochód.

Inny mówił: „takie miałem rozkazy”, i już czuł się niewinny...
 
Cytat:
Człowiek podlega prawom przyrody i biologii dlatego jego wola jest ograniczona.

Mam zupełne prawo nie zgadzać się z tym „psychologiem społecznym Danielem Wegnerem”. 
Jesteśmy ludźmi, nie zwierzętami. One nie posiadają wolnej woli. My mamy rozum, sumienie i możliwość wyboru.
Ludzie już wszystko wymyślili, nawet "pomroczność jasną" czy zespół Tourette'a.

Markerów - 2023-07-29, 07:59

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Czy wybór Adama był świadomy? Nie mógł być świadomy ponieważ świadomość Adama jak i każdego człowieka była ograniczona. Adam nie znał też wszystkich konsekwencji zjedzenia owocu.

Człowiek zawsze będzie usprawiedliwiał swe złe czyny, popełniane dobrowolnie, jako coś, na co nie miał do końca wpływu.
Adam też tłumaczył się: „ To niewiasta, którą umieściłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa. I zjadłem."
Jednak wyraźnie miał powiedziane: „Jeśli bowiem zjesz owoc z tego drzewa, nieuchronnie umrzesz."
Zaraz ktoś napisze: „przecież nie wiedział co to śmierć”.
I co z tego? Miał nie jeść, a nie dowiadywać co to śmierć!
Nam też mówiono: „przed wejściem spójrz w lewo, potem w prawo, jeszcze raz lewo…” - Bo jak nie, to będzie źle...
Do dziś stosuje tę zasadę. Choć jeszcze nie wiem, jak to jest być potrąconym przez samochód.

Inny mówił: „takie miałem rozkazy”, i już czuł się niewinny...
 
Cytat:
Człowiek podlega prawom przyrody i biologii dlatego jego wola jest ograniczona.

Mam zupełne prawo nie zgadzać się z tym „psychologiem społecznym Danielem Wegnerem”. 
Jesteśmy ludźmi, nie zwierzętami. One nie posiadają wolnej woli. My mamy rozum, sumienie i możliwość wyboru.
Ludzie już wszystko wymyślili, nawet "pomroczność jasną" czy zespół Tourette'a.


Trudno się z tym nie zgodzić.

nike - 2023-07-29, 11:34

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Człowiek ma jedynie ograniczoną wolną wolę.

Dokładnie ! Aby dyskutować o jakimś pojęciu należy je najpierw zdefiniować aby wiedzieć o czym się rozmawia. Warto sformułować zwięzłą i prostą definicję wolnej woli:
Wolna wola to możliwość świadomego wyboru, niezależnego od czynników i przyczyn zewnętrznych, które wpływają na człowieka. To zdolność podmiotów do dokonywania wyborów bez ograniczeń ze strony różnych czynników. .

Tak zgadzam się, tylko, że Adam nie miał zbyt dużego wyboru jak myślisz? A my mówimy nie o naszych czasach, tylko co się stało 6000 lat temu.
Ile ludzi było na ziemi kiedy Adam zgrzeszył?
Cytat:
Fedorowicz napisał/
Czy wybór Adama był świadomy? Nie mógł być świadomy ponieważ świadomość Adama jak i każdego człowieka była ograniczona.
.
Uważam, że był świadomy, Bóg do Adama powiedział :-----1Mojż.2:17-BG----
Ale z drzewa wiadomości dobrego i złego, jeść z niego nie będziesz; albowiem dnia, którego jeść będziesz z niego, śmiercią umrzesz. [dokładnie to--- umierając umrzesz]
Cytat:
Fedorowicz napisał/
Adam nie znał też wszystkich konsekwencji zjedzenia owocu.
.
Jakich konsekwencji nie znał? Adam był doskonałym człowiekiem, stworzonym przez BOGA NAJWYŻSZEGO.
Wiedział dobrze co robi kiedy brał owoc od Ewy i dla miłości do Ewy zjadł.
Adam jedynie to nie miał styczności z grzechem i po prostu nie przewidział, że zostanie wyrzucony z Raju.
Bóg, stwarzając człowieka, uczynił go na Swój obraz, to znaczy z wolną wolą do wybierania własnego sposobu postępowania - umysłową zdolnością i swobodą do podejmowania swych własnych decyzji.

Wiesława - 2023-07-29, 11:41

nike napisał/a:
A my mówimy nie o naszych czasach, tylko co się stało 6000 lat temu.
Jeśli Adam zostal stworzony 6 tys. lat temu, to w żadnym przypadku nie był jego stwórcą BÓG -Żródło wszelkiego stworzenia, tzn. Stwórcą niba, ziemi, kosmosu, wszelkiego życia itd.
Wynika stąd, że Adam to jakieś doświadczenie bioinżynierii dokonane przez nieznanych przybyszy pod wodzą Jahwe - nie wiadomo skąd; niestety. Może słąwni Annunaki, może jeszcze inne byty.
To by się nawet zgadzało z wieloma innymi źródłami.
6 tysięcy lat to jakby 5 minut temu w historii ziemi. Skoro wtedy chadzali sobie po ogrodzie/raju, to gdzie jest ten ogród? Mamy zabytki o tysiące lat starsze, które przetrwały, a tu co? Nic?

nike - 2023-07-29, 12:58

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
A my mówimy nie o naszych czasach, tylko co się stało 6000 lat temu.
Jeśli Adam zostal stworzony 6 tys. lat temu, to w żadnym przypadku nie był jego stwórcą BÓG -Żródło wszelkiego stworzenia, tzn. Stwórcą niba, ziemi, kosmosu, wszelkiego życia itd.

A dlaczego nie? Czy 6000 lat temu jeszcze Boga nie było od stwarzania?
Cytat:

Wynika stąd, że Adam to jakieś doświadczenie bioinżynierii dokonane przez nieznanych przybyszy pod wodzą Jahwe - nie wiadomo skąd; niestety. Może słąwni Annunaki, może jeszcze inne byty.


OOO a o tym to nie wiedziałam, trzeba ich koniecznie odszukać. Wiesiu ty chyba pochodzisz od nich może zapoznaj Ananuki i innych tych bogów z naszym forum
Cytat:
Wiesława napisała/
To by się nawet zgadzało z wieloma innymi źródłami.
6 tysięcy lat to jakby 5 minut temu w historii ziemi. Skoro wtedy chadzali sobie po ogrodzie/raju, to gdzie jest ten ogród? Mamy zabytki o tysiące lat starsze, które przetrwały, a tu co? Nic
?
Świetna sprawa zabieraj się do szukania,a jak znajdziesz położysz się na trawie, a Annanuki będzie ciebie głaskał/ła, po czym Wiesiu lubisz najbardziej jak jesteś głaskana?? Annanuki to mądry bożek jest, on głaskać chyba potrafi, skoro wszystko potrafi.

Wiesława - 2023-07-29, 13:52

nike napisał/a:
Czy 6000 lat temu jeszcze Boga nie było od stwarzania?

Manipulujesz, gdyż ponoć Adam to był pierwszy człowiek. W tym przypadku jest to zwykłe kłamstwo, gdyż ludzie żyli na świecie co najmniej już od 200 000 lat.
Z dowodami się nie dyskutuje, a dowody są i to twarde, natomiast Adam jest jedynie w literaturze żydowskiej, biblijnej. Ostatnio, dosłownie niedawno odkryto obecność ludzi (ludzi, nie człekowatych, nie człowiekopodobnych, ale ludzi, takich jak my) z 400 000 lat temu.

nike napisał/a:
Wiesiu ty chyba pochodzisz od nich może zapoznaj Ananuki i innych tych bogów z naszym forum

No i po co to? :cry:
Annunaki istnieli i nie jest to mój wymysł, ani żadna moja spiskowa teoria. Po co wyśmiewasz coś/kogoś o kim nie chcesz się dowiedzieć. To ignorancja.
nike napisał/a:
Świetna sprawa zabieraj się do szukania,a jak znajdziesz położysz się na trawie, a Annanuki będzie ciebie głaskał/ła, po czym Wiesiu lubisz najbardziej jak jesteś głaskana?? Annanuki to mądry bożek jest, on głaskać chyba potrafi, skoro wszystko potrafi.

Tośmy sobie porozmawiały :-/
Miłego dnia.

Fedorowicz - 2023-07-29, 16:36

Wiesława napisał/a:
Wynika stąd, że Adam to jakieś doświadczenie bioinżynierii dokonane przez nieznanych przybyszy pod wodzą Jahwe - nie wiadomo skąd; niestety. Może słąwni Annunaki, może jeszcze inne byty. To by się nawet zgadzało z wieloma innymi źródłami.
6 tysięcy lat to jakby 5 minut temu w historii ziemi. Skoro wtedy chadzali sobie po ogrodzie/raju, to gdzie jest ten ogród? Mamy zabytki o tysiące lat starsze, które przetrwały, a tu co? Nic?

Kto wie , czy nie ma Pani racji. :)

Fedorowicz - 2023-07-29, 16:44

Henryk napisał/a:
Miał nie jeść, a nie dowiadywać co to śmierć !

Panie Henryku, ślepe posłuszeństwo to cecha maszyn i automatów. Jak Pan kliknie w klawiaturę gdzie trzeba to komputer wykona Pana polecenie bez dyskusji. Pełna świadomość to pełna informacja, a nie rozkaz kogoś niewidzialnego, którego konsekwencji nie znamy. O takim całkowitym przekazie informacji dla pierwszych ludzi nie przeczytamy w Księdze Bereszit. Dlatego że Biblia to nie jest źródło wiedzy o wszystkim, np. o budowie wszechświata, o prawach przyrody czy matematyki, to nie jest podręcznik do wszystkiego.

Henryk - 2023-07-29, 19:49

Fedorowicz napisał/a:
Pełna świadomość to pełna informacja, a nie rozkaz kogoś niewidzialnego, którego konsekwencji nie znamy.

I już mamy winnego nieposłuszeństwa Adama.
Nie Szatan, nie Ewa, nie sam Adam, ale Jego Stwórca.
Nie powiedział Adamowi wszystkiego...
I tak jesteśmy do dziś karani z winy samego Boga.
To chciałeś nam powiedzieć Panie Fedorowicz?
Ja jednak skłaniał bym się ku "ślepemu posłuszeństwu".
On (Stwórca) wie lepiej co dla mnie przyniesie korzyść.

nike - 2023-07-29, 21:39

Każdy wymyślony bożek ma rację, byleby nie BÓG NAJWYŻSZY PRAWDA WIESŁAWO I FEDOROWICZ?
Fedorowiczowi to sie dziwie, bo taki zajadły katolik się wydawał,

Wiesława - 2023-07-29, 21:56

nike napisał/a:
Każdy wymyślony bożek ma rację, byleby nie BÓG NAJWYŻSZY PRAWDA WIESŁAWO I FEDOROWICZ?
Fedorowiczowi to sie dziwie, bo taki zajadły katolik się wydawał,
Nieprawda. Bog czy bozek najwyzszy nie maja tu nic do rzeczy. Troche logiki, obiektywizmu i odwagi w zmierzeniu sie z fakrami, z rzeczywistoscia. Nie widzisz, ze ktos tu musi sie mylic? Chodzi o wasze wyliczenia i bezpodstawne gloszenie, ze 6 tys.lat temu powstal swiat z adamem na czele. Skoro Adam 6 tys.lat temu zostal stworzony przez Najwyzszego Boga to mam prawo pytac kto stworzyl ludzi zyjacych na ziemi 200 000 lat temu. Odpowiesz, czy obsmiejes,?
nike - 2023-07-29, 22:39

Odpowiem, nikt bo takich ludzi nie było.
Skąd masz pewność,że byli? Sama wiesz dobrze,że nauka się zmienia i żaden uczony nie jest pewien tego co DZIŚ MÓWI, bo jutro drugi uczony powie coś innego.
Tyle mogę ci odpowiedzieć.

Pokoja - 2023-07-30, 00:19

Wiesława napisał/a:
6 tysięcy lat to jakby 5 minut temu w historii ziemi. Skoro wtedy chadzali sobie po ogrodzie/raju, to gdzie jest ten ogród? Mamy zabytki o tysiące lat starsze, które przetrwały, a tu co? Nic?


Chronologią w Piśmie Świętym objęty jest tylko okres od upadku człowieka, a nie całe dzieje od jego pojawienia się na ziemi. Jako Badacze Pisma Świętego, przyjmujemy, że dzień stwarzania trwa 7 000 lat, jednak słowem „Jom” (3117) może być nieokreślony okres czasu, który cyklicznie się powtarza. Nie jest wykluczone, że może on trwać nawet 7 000 000 lat. Bardzo dziwne jest, że według tej teologii, Bogowie (podwykonawcy działa Inwestora Jehowy tych Bogów) dopiero w 6 998 roku, stworzyli człowieka na swój obraz. To bardzo dziwne jest, ze tylko go stworzyli, a ten zaraz upadł. Słowo Boże wskazuje na coś innego, dlatego odkrywane są takie fakty, które wskazują, że przed upadkiem, długość życia trwała tysiące lat. Dzięki temu mogła się rozwinąć na ziemi taka cywilizacja, która pozostawiła nam różne dzieła, a w tym Wielką Piramidę Egipską w Gizech, czy znaki w Nazca (https://www.national-geographic.pl/artykul/kto-mial-je-ogladac-i-czytac-wyjasniamy-fenomen-rysunkow-z-nazca ), które nadal stanowią wielką zagadkę dla naukowców.
Jeśli chodzi o Ogród Eden to na uwagę zasługuje już sam fakt, że niby była główna rzeka, która wypływając dzieliła się na cztery odnogi. Jeżeli ewentualnie była jakaś główna rzeka, to dlaczego nie ma ona żadnej nazwy. Ponadto jak to jest możliwe, aby ta niby główna rzeka dzieliła się na cztery odnogi. Jet to jawny mit i demagogia, gdyż zgodnie z prawem grawitacji rzeki wypływając z gór nie dzielą się, lecz łączą, jak obecne rzeki Eufrat i Tygrys. Brak nazwy głównej rzeki oznacza, że nie chodzi tu o nazwy fizycznych rzek, lecz jakby o osobliwości środowiska rzecznego, zmieniające się w czterech kolejnych epokach – dniach stwarzania, czyli od trzeciego (gdy zaistniał Ogród Eden) do czwartego, gdy został stworzony człowiek na obraz Bogów.
Opis czterech rzek, odczytany na podstawie Konkordancji Stronga, wskazuje na to, że za ich pośrednictwem, ukazano nam w jaki sposób kształtowała się powierzchnia ziemi, a nie jakiś „ogródeczek”.
Pierwsze środowisko rzeczne, cechowało się strumieniami wolno płynącymi, gdyż w trzecim dniu stwarzania, zróżnicowanie powierzchni ziemi było niewielkie po wyłonieniu się lądu z wody.
Drugie środowiska rzeczne w czwartym dniu stwarzania, cechowało się tym, że powierzchnia ziemi, została pokryta pyłami ją otaczającymi. Dzięki ich opadnięciu, ukazały się na nieboskłonie światła niebieskie (słońce, księżyc i gwiazdy), jednak to spowodowało uśpienie aktywności życia na ziemi (rozpoczął się głęboki sen Adama, Rdz. 2:21,22).
Trzecie środowisko rzeczne cechowało się już dużym zróżnicowaniem powierzchni ziemi, gdyż pojawiły się wodospady.
Czwarte środowisko rzeczne cechowało się już wielorakimi formami życia, gdyż Eufrat oznacza „płodność”.
Rozumiem Ciebie Wiesławo, że nie możesz się pogodzić z bajeczkami dla naiwnych dzieci.

Wiesława - 2023-07-30, 01:03

Pokoja, z wpisow nike wynika cos innego. Twoj wywod jest do przyjecia
Fedorowicz - 2023-07-30, 06:52

nike napisał/a:
Tak zgadzam się, tylko, że Adam nie miał zbyt dużego wyboru jak myślisz?

Sądzę Szanowna Pani że wolna wola jest czymś innym niż wola ograniczona, jest też czymś innym niż możliwość wyboru. Ale i możliwość wyboru u człowieka jest również ograniczona jego świadomością, warunkami zewnętrznymi, prawami przyrody itd..
Cytat:
Uważam, że był świadomy, Bóg do Adama powiedział :1Mojż.2:17-BG
"Ale z drzewa wiadomości dobrego i złego, jeść z niego nie będziesz; albowiem dnia, którego jeść będziesz z niego, śmiercią umrzesz."

Pełna świadomość zakłada pełną, doświadczalnie sprawdzoną informację o jakichś sprawach, a nie ślepą wiarę w tajemnicze obietnice i głosy osób niewidzialnych.

Cytat:
Jakich konsekwencji nie znał? Adam był doskonałym człowiekiem, stworzonym przez BOGA NAJWYŻSZEGO.

O widzi Pani jak niedobrze jest nie czytać wszystkich wpisów? Przeciez wykazaliśmy poprzednio, że stwórcze dzieło Boga było bardzo dobre, ale nie doskonałe. Nic o doskonałości człowieka z księgi Bereszit się nie dowiemy, za wyjątkiem wiedzy o doskonałości Boga.

Cytat:
Wiedział dobrze co robi kiedy brał owoc od Ewy i dla miłości do Ewy zjadł. Adam jedynie to nie miał styczności z grzechem i po prostu nie przewidział, że zostanie wyrzucony z Raju.

Co to znaczy "wiedział dobrze" ? Jak mógł wiedzieć dobrze, skoro pisze Pani sama że nie miał styczności z grzechem. Czyli nie wiedział niczego o grzechu.
Cytat:
Bóg, stwarzając człowieka, uczynił go na Swój obraz, to znaczy z wolną wolą do wybierania własnego sposobu postępowania - umysłową zdolnością i swobodą do podejmowania swych własnych decyzji.

Powyżej udowodniono, że wolna wola człowieka nie istnieje. Ale jak Pani lubi tak pisać, nie analizować innych argumentów ma prawo, bo to jest pani Forum. Podobnie pisze Pan Pokoja. Nie czyta innych wpisów, nie odpowiada merytorycznie. On głosi, nawraca, uświadamia maluczkich. :lol:

Fedorowicz - 2023-07-30, 07:10

Henryk napisał/a:
I tak jesteśmy do dziś karani z winy samego Boga.
To chciałeś nam powiedzieć Panie Fedorowicz?
Ja jednak skłaniał bym się ku "ślepemu posłuszeństwu".
On (Stwórca) wie lepiej co dla mnie przyniesie korzyść.

Nie, ja tylko chciałem odpowiedzieć na pytanie tematyczne:
"Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie? Moim zdaniem wiedział. :)
Cytat:
I już mamy winnego nieposłuszeństwa Adama.
Nie Szatan, nie Ewa, nie sam Adam, ale Jego Stwórca.
Nie powiedział Adamowi wszystkiego...

Widzi Pan przez kontakt z protestantami moje posty zaczynają przypominać niektóre wypowiedzi Martina Lutra. :)
Ale na poważnie to sądzę, że egzegeza tego wersetu jest o wiele bardziej skomplikowana. W judaizmie nie traktuje się literalnie tych fragmentów. Jest to symbolika.
W tradycji judaizmu wąż (Nahasz) z Gan Eden nie jest utożsamiany z Szatanem. Już chociażby dlatego, że zostaje ukarany za swoje postępowanie, a Szatan w tradycji wyrosłej z Tory wykonuje wyłącznie polecenia Boga lub robi to, na co Bóg mu zezwala.
Ponieważ wąż używał mowy do osiągnięcia swojego celu, w tradycji judaizmu symbolizuje on laszon hara (zły język). Jego udział w symbolicznej historii człowieka jest bardzo istotny. To wąż argumentuje pośrednio, że gdyby Bóg naprawdę nie chciał, aby Adam spożywał owoc z Drzewa Poznania Dobra i Zła, jego jedzenie nie byłoby dla człowieka możliwe. Midrasz twierdzi, że wąż był stworzony doskonalszym niż inne zwierzęta, ponieważ jego planowanym celem było służenie człowiekowi. Jednak według Bereszit Raba jego zamiarem stało się zabicie Adama i poślubienie Chawy. Była to forma rewanżu świata zwierząt na człowieku za to, że nie wybrał żadnego ze zwierząt na partnera (Bereszit 2:20). Wąż argumentował: "Czy znasz prawdziwą przyczynę zakazu jedzenia z Drzewa Poznania Dobra i Zła? Bóg jadł owoc tego drzewa i stworzył wszechświat. Teraz próbuje was powstrzymać przed stworzeniem własnych wszechświatów". Te midraszowe opowieści - zasługujące na szersze omówienie przy innej okazji - zwiększają jeszcze bardziej tajemniczość postaci węża. :)

Markerów - 2023-07-30, 08:18

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
I tak jesteśmy do dziś karani z winy samego Boga.
To chciałeś nam powiedzieć Panie Fedorowicz?
Ja jednak skłaniał bym się ku "ślepemu posłuszeństwu".
On (Stwórca) wie lepiej co dla mnie przyniesie korzyść.

Nie, ja tylko chciałem odpowiedzieć na pytanie tematyczne:
"Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie? Moim zdaniem wiedział. :)
Cytat:
I już mamy winnego nieposłuszeństwa Adama.
Nie Szatan, nie Ewa, nie sam Adam, ale Jego Stwórca.
Nie powiedział Adamowi wszystkiego...

Widzi Pan przez kontakt z protestantami moje posty zaczynają przypominać niektóre wypowiedzi Martina Lutra. :)
Ale na poważnie to sądzę, że egzegeza tego wersetu jest o wiele bardziej skomplikowana. W judaizmie nie traktuje się literalnie tych fragmentów. Jest to symbolika.
W tradycji judaizmu wąż (Nahasz) z Gan Eden nie jest utożsamiany z Szatanem. Już chociażby dlatego, że zostaje ukarany za swoje postępowanie, a Szatan w tradycji wyrosłej z Tory wykonuje wyłącznie polecenia Boga lub robi to, na co Bóg mu zezwala.
Ponieważ wąż używał mowy do osiągnięcia swojego celu, w tradycji judaizmu symbolizuje on laszon hara (zły język). Jego udział w symbolicznej historii człowieka jest bardzo istotny. To wąż argumentuje pośrednio, że gdyby Bóg naprawdę nie chciał, aby Adam spożywał owoc z Drzewa Poznania Dobra i Zła, jego jedzenie nie byłoby dla człowieka możliwe. Midrasz twierdzi, że wąż był stworzony doskonalszym niż inne zwierzęta, ponieważ jego planowanym celem było służenie człowiekowi. Jednak według Bereszit Raba jego zamiarem stało się zabicie Adama i poślubienie Chawy. Była to forma rewanżu świata zwierząt na człowieku za to, że nie wybrał żadnego ze zwierząt na partnera (Bereszit 2:20). Wąż argumentował: "Czy znasz prawdziwą przyczynę zakazu jedzenia z Drzewa Poznania Dobra i Zła? Bóg jadł owoc tego drzewa i stworzył wszechświat. Teraz próbuje was powstrzymać przed stworzeniem własnych wszechświatów". Te midraszowe opowieści - zasługujące na szersze omówienie przy innej okazji - zwiększają jeszcze bardziej tajemniczość postaci węża. :)


Gdzie z tymi Midraszowymi opowieściami mogę się zaznajomić??

Henryk Suchecki - 2023-07-30, 08:41

Fedorowicz napisał/a:
Jednak według Bereszit Raba jego zamiarem stało się zabicie Adama i poślubienie Chawy.
Fedorowicz bardzo dobrze piszesz. Religia rzymsko-katolicka to religia pełna smutku i żałoby. To wdowa która ciągle opłakuje stratę męża. Jej kapłani ubierają się w czerń ogłaszając wszem i wobec swe wdowieństwo. Pierwszy kościół dziejów apostolskich to kościół pełen radości, życia i cudów. Niestety wąż po pewnym czasie wślizną się i swoimi kłamstwami zmordował zmartwychwstałego drugiego Adama pośród nich. Żywy Chrystus przestał być obecny pośród tego zgromadzenia, zamordowano go i zamieniono go w opłatek. Zapanowała śmierć i oczekiwanie na lepsze jutro, chowając wszystkich w czyśćcu w oczekiwaniu na oczyszczenie. Tak masz racje szatan poślubił Chawe .Symbolem tego jest czarna madonna
nike - 2023-07-30, 08:42

Pokoja napisał/a:
Rozumiem Ciebie Wiesławo, że nie możesz się pogodzić z bajeczkami dla naiwnych dzieci.

A kto te bajeczki rozsiewa? Z posta odczytuję,że ja, więc proszę o udowodnienie biblijnie mi ten błąd.

Henryk - 2023-07-30, 08:54

Fedorowicz napisał/a:
Nie, ja tylko chciałem odpowiedzieć na pytanie tematyczne:
"Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie? Moim zdaniem wiedział. :)

Moim zdaniem też doskonale wiedział.
Świadczy o tym wypowiedź apostoła:
Ef 1:3-4 PSZ "Chwała niech będzie Bogu, Ojcu naszego Pana, Jezusa Chrystusa, bo ze względu na swego Syna obdarzył nas wszelkimi duchowymi błogosławieństwami niebios. (4) Dzięki Chrystusowi jeszcze przed stworzeniem świata wybrał nas dla siebie, byśmy w Jego oczach byli święci i bez skazy, napełnieni miłością."
Przewidział wybór takich jednostek, które będą w stanie wielką część pozostałej ludzkości pojednać ze Stwórcą.

W tym celu przewidział też Odkupiciela, który wypełni wszelką Bożą Sprawiedliwość:
1P 1:18-20 PSZ "Pamiętajcie, że z niewoli złego, odziedziczonego po przodkach postępowania, zostaliście wykupieni nie byle czym – srebrem lub złotem – (19) ale bezcenną krwią Chrystusa – bezgrzesznego i czystego Baranka Bożego! (20) Bóg przeznaczył Go do tego jeszcze przed powstaniem świata, ale dopiero w ostatnich czasach dał to poznać wam"

Ja także opis Edenu, drzew, węża, rozumiem jako także symboliczny, jednak Midrasze traktuję bardziej jako bajki dla dzieci opowiadane przed snem.
To, co wymyślili żydowscy myśliciele, nie musi być obowiązujące dla mnie.
Podobnie jak katechizm KK.

nike - 2023-07-30, 09:02

Henryk napisał/a:
Ja także opis Edenu, drzew, węża, rozumiem jako także symboliczny, jednak Midrasze traktuję bardziej jako bajki dla dzieci opowiadane przed snem.
To, co wymyślili żydowscy myśliciele, nie musi być obowiązujące dla mnie.
Podobnie jak katechizm KK.

Bardzo słuszna uwaga, ja podobnie uważam.
Podstawą do dyskusji na forum religijnym powinna być BIBLIA.

Markerów - 2023-07-30, 09:06

Henryk napisał/a:
[qu.
To, co wymyślili żydowscy myśliciele, nie musi być obowiązujące dla mnie.
Podobnie jak katechizm KK.


Doprawdy?? 🤔
To w takim razie Oficjalny kanon żydowski przyjęty w Jamni ok. 90 po Chr.
też nie powinien cię obowiązywać. 😅

Fedorowicz - 2023-07-30, 09:18

Markerów napisał/a:
Gdzie z tymi Midraszowymi opowieściami mogę się zaznajomić??

https://wolnelektury.pl/media/book/pdf/ze-skarbnicy-midraszy.pdf :)

Fedorowicz - 2023-07-30, 09:22

Henryk napisał/a:
Midrasze traktuję bardziej jako bajki dla dzieci opowiadane przed snem..

Rzecz jest poważniejsza. Słowo midrasz wywodzi się od korzenia złożonego z liter dalet, resz, szin i oznacza „poszukiwać”. Midrasz (hebr. dārāš – badać, dociekać) to w judaizmie metoda interpretacji, komentowania tekstu biblijnego za pomocą objaśnień, sentencji i przypowieści, wykorzystująca w tym celu tradycję ustną. Jako teksty literackie midrasze dzielą się na halachiczne, podające normy postępowania, i hagadyczne, zawierające dydaktyczne opowiadania i sentencje. Midrasze są dziełem rabinów i powstawały głównie między II a IV w., początkowo przekazywane ustnie, do XI w. zostały spisane. Korzystano z nich przy redagowaniu Talmudu. Mianem „midrasz” określa się także zbiory komentarzy do Biblii hebrajskiej, powstałe w wyniku zastosowania midraszowej metody egzegezy tekstu biblijnego.

Fedorowicz - 2023-07-30, 09:25

nike napisał/a:
Podstawą do dyskusji na forum religijnym powinna być BIBLIA.

Zgoda. Ale który jej przekład ? Bo przekładów Pisma Świętego jest wiele. :)

Fedorowicz - 2023-07-30, 09:34

Henryk napisał/a:
..możliwość wyboru.

Tak, ale bardzo ograniczoną.
Cytat:
Ludzie już wszystko wymyślili, nawet "pomroczność jasną" czy zespół Tourette'a.

Na przykład wymyślili szczepionki z rtęcią i aluminium, po których może wystąpić u niemowlęcia zgon, autyzm, zez, jąkanie, zespół Downa czy paraliż.

Fedorowicz - 2023-07-30, 09:49

Henryk Suchecki napisał/a:
Symbolem tego jest czarna madonna..

Spokojnie, Panie Henryku. Następcy tow. Lenina będą nadal za jego przykładem oczyszczać ziemię z ciemnoty religijnej, zabobonu i własności prywatnej . :lol:


Henryk - 2023-07-30, 11:11

Fedorowicz napisał/a:
Przeciez wykazaliśmy poprzednio, że stwórcze dzieło Boga było bardzo dobre, ale nie doskonałe. Nic o doskonałości człowieka z księgi Bereszit się nie dowiemy, za wyjątkiem wiedzy o doskonałości Boga.

Panie Fedorowicz- a jaka jest różnica pomiędzy „bardzo dobrym”, a „doskonałym”? :-?
Szukam w wielu źródłach i wszystkie informują mnie, że są to zupełnie równoważne synonimy.

Rdz 1:31 CYL "I obejrzał Bóg wszystko, co uczynił, i oto było bardzo dobre. I był wieczór i był ranek - dzień szósty."
Pwt 32:4 EKU "On jest Skałą, Jego dzieła są doskonałe, a wszystkie Jego drogi są prawe. Bóg jest wierny, nie ma w Nim nieprawości. On jest sprawiedliwy i prawy."
Można dodać następny synonim: „nieskazitelny”.
Pwt 32:4 CYL "Opoka, On, nieskazitelne zrządzenia Jego, bo wszystkie drogi Jego prawem. Bóg rzetelny i bez krzywdy, sprawiedliwy i prawy On."

Pan i zapewne i inni, chcieli by widzieć w doskonałym stworzonym organizmie Adama także doskonałość charakteru, postępowania, intencji…
Niestety- tego Bóg nie stworzył. To musiał wykształtować, wyrobić w sobie sam człowiek.
Człowiek miał jedynie doskonały organizm, doskonały wzrok, węch, smak, mózg…
Cytat:
A Bóg stworzył świat różnorodny i różne typy ludzi. Jeden jest wysoki, inny niski, jeden pracowity, inny leniwy. Jeden stary, inny młody. Jeden zdrowy, drugi chory. Jeden silny, inny słaby. Jeden mądry, inny głupi. Jeden życzliwy, inny nienawidzący. 

Mam odmienne zdanie dotyczące tego, że to Bóg stworzył jednych zdrowych, innych chorych, słabych, głupich, nienawistnych…
To spowodował, albo „stworzył” grzech i takie są jego konsekwencje.
Boga nie obwiniajmy o wszelkie zło, wojny, kalectwa.
Człowiek dostał doskonały organizm i doskonałe warunki do życia. A także całkowicie wolną wolę jak to wykorzysta.

Fedorowicz - 2023-07-30, 13:07

Henryk napisał/a:
Panie Fedorowicz- a jaka jest różnica pomiędzy „bardzo dobrym”, a „doskonałym”? :-?
Szukam w wielu źródłach i wszystkie informują mnie, że są to zupełnie równoważne synonimy.

Niezupełnie, bo istnieje stopniowanie: niedobry, dobry, bardzo dobry, najlepszy. Tymczasem słowo "doskonały" oznacza pełnię. Doskonałość to stan lub efekt w swej istocie bezbłędny, bezproblemowy, całkowicie zadbany i dopracowany w każdym szczególe, nienaganny. Z doskonałego Nieba spaść nie można. Określenie "mniej doskonały" jest pozbawione sensu. Podobnie określenie "bardziej doskonały".

Cytat:
Rdz 1:31 CYL "I obejrzał Bóg wszystko, co uczynił, i oto było bardzo dobre. I był wieczór i był ranek - dzień szósty."
Pwt 32:4 EKU "On jest Skałą, Jego dzieła są doskonałe, a wszystkie Jego drogi są prawe. Bóg jest wierny, nie ma w Nim nieprawości. On jest sprawiedliwy i prawy." Pwt 32:4 CYL "Opoka, On, nieskazitelne zrządzenia Jego, bo wszystkie drogi Jego prawem. Bóg rzetelny i bez krzywdy, sprawiedliwy i prawy On."
Można dodać następny synonim: „nieskazitelny”.

Te wersety dotyczą Boga, a nie człowieka. Tłumaczenie EKU na "dzieła doskonałe" jest błędem i nadużyciem.
"Wszystkie jego drogi są sprawiedliwością dla wiary i nie ma niesprawiedliwości, On jest sprawiedliwy i prawy"
"הצור תמים פעלו כי כל דרכיו משפט אל אמונה ואין עול צדיק וישר הוא"

Cytat:
Pan i zapewne i inni, chcieli by widzieć w doskonałym stworzonym organizmie Adama także doskonałość charakteru, postępowania, intencji…

A gdzie Pan tam wyczytał o fizycznej doskonałości Adama ?

Cytat:
Niestety- tego Bóg nie stworzył. To musiał wykształtować, wyrobić w sobie sam człowiek. Człowiek miał jedynie doskonały organizm, doskonały wzrok, węch, smak, mózg…

Wybaczy Pan. Biblia to nie podręcznik biologii.
Cytat:

Mam odmienne zdanie dotyczące tego, że to Bóg stworzył jednych zdrowych, innych chorych, słabych, głupich, nienawistnych…To spowodował, albo „stworzył” grzech i takie są jego konsekwencje. Boga nie obwiniajmy o wszelkie zło, wojny, kalectwa. Człowiek dostał doskonały organizm i doskonałe warunki do życia. A także całkowicie wolną wolę jak to wykorzysta.

Powtarza Pan tezę o doskonałości zdrowia i organizmu człowieka. Ale w Bereszit nie znajdziemy takiego określenia. Podobnie nie znajdziemy nic o wolnej woli człowieka.

Fedorowicz - 2023-07-30, 14:50

Henryk napisał/a:
Ja jednak skłaniał bym się ku ślepemu posłuszeństwu.

https://www.youtube.com/watch?v=SdXTkoZuwq4

Fałszywe posłuszeństwo w plan@emii. Słuchać Boga czy ludzi, gdy atakują wiarę, zamykając świątynie chrześcijańskie ?

Pokoja - 2023-07-30, 16:06

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Rozumiem Ciebie Wiesławo, że nie możesz się pogodzić z bajeczkami dla naiwnych dzieci.

A kto te bajeczki rozsiewa? Z posta odczytuję,że ja, więc proszę o udowodnienie biblijnie mi ten błąd.

Nike nie Ciebie, lecz tradycyjną teologię stworzenia i jej twórców i proagatorów miałem na uwadze.

Henryk - 2023-07-30, 16:15

Fedorowicz napisał/a:
Niezupełnie, bo istnieje stopniowanie: niedobry, dobry, bardzo dobry, najlepszy. Tymczasem słowo "doskonały" oznacza pełnię. [...] Określenie "mniej doskonały" jest pozbawione sensu. Podobnie określenie "bardziej doskonały".

A co pan powie na słowo "doskonalszy"? :lol:
Cytat:
Rdz 1:31 CYL "I obejrzał Bóg wszystko, co uczynił, i oto było bardzo dobre. I był wieczór i był ranek - dzień szósty."
Te wersety dotyczą Boga, a nie człowieka.

Jednak ten werset dotyczy także człowieka. :-D
Cytat:
A gdzie Pan tam wyczytał o fizycznej doskonałości Adama ?

Tam, gdzie opisywane są "bardzo dobre" dzieła Boże.
Cytat:
Powtarza Pan tezę o doskonałości zdrowia i organizmu człowieka. Ale w Bereszit nie znajdziemy takiego określenia. Podobnie nie znajdziemy nic o wolnej woli człowieka

Ale w Exodus, Leviticus i następnych już tak.

nike - 2023-07-30, 16:16

Pokoja napisał/a:
nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Rozumiem Ciebie Wiesławo, że nie możesz się pogodzić z bajeczkami dla naiwnych dzieci.

A kto te bajeczki rozsiewa? Z posta odczytuję,że ja, więc proszę o udowodnienie biblijnie mi ten błąd.

Nike nie Ciebie, lecz tradycyjną teologię stworzenia i jej twórców i proagatorów miałem na uwadze.

To znaczy kogo? Wiem doskonale, że tamta uwaga była do mnie.

Henryk - 2023-07-30, 16:25

Fedorowicz napisał/a:
Fałszywe posłuszeństwo w plan@emii. Słuchać Boga czy ludzi, gdy atakują wiarę, zamykając świątynie chrześcijańskie ?

Panie Fedorowicz- brzydko pan podbiera mnie. Tak zbyt blisko pasa...
Jeśli pisałem o "ślepym posłuszeństwie", to nawet ślepy przeczytał, że pisałem o posłuszeństwie względem woli Bożej, a nie ludzkiej.
W drugim przypadku mamy obowiązek(!) analizować czy rzeczywiście "taka jest wola Boża?".

Henryk - 2023-07-30, 16:30

Pokoja napisał/a:
lecz tradycyjną teologię stworzenia i jej twórców i proagatorów miałem na uwadze.

No, ładnie... :-|
"Tradycyjna" jest głupia, przestarzała.
Ta Darwina jest nowoczesna, uczona i prawdziwa.

Tak sobie "zupa z protein" przez miliardy lat wytworzyła życie. Zupełnie przypadkowo, a potem cały czas udoskonalała się.
I tak zatoczyliśmy koło...

Wiesława - 2023-07-30, 17:15

Niereformowalni jesteście, Henryk i Nike. Nikt nie mówi o Darwinie, a to, że świat ma 6 tysięcy lat naprawdę można między bajki włożyć. I nie ma co argumentować, że wszyscy naukowcy we wszystkim się mylą, a jedynie BPS mówią prawdę. Wy po prostu ośmieszacie Biblię głosząc takie coś, a poziom wywijania kota ogonem i obrony głupot macie mistrzowski.
Henryk - 2023-07-30, 17:28

Wiesława napisał/a:
Niereformowalni jesteście, Henryk i Nike. Nikt nie mówi o Darwinie, a to, że świat ma 6 tysięcy lat naprawdę można między bajki włożyć.

Muszę to samo powiedzieć o Tobie.
Do znudzenia mówimy, że 6 tysięcy lat mija od czasu stworzenia człowieka.
Wierząc Biblii, nie wychodzi inaczej, jak 6 tysiącleci.
Ile czasu trwało przygotowanie planety do życia tego człowieka- to inna sprawa.

Nie wierząc natomiast jej- wychodzi nawet 200 tysięcy lat- jak pisałaś.

nike - 2023-07-30, 17:33

Wiesława napisał/a:
Niereformowalni jesteście, Henryk i Nike. Nikt nie mówi o Darwinie, a to, że świat ma 6 tysięcy lat naprawdę można między bajki włożyć. I nie ma co argumentować, że wszyscy naukowcy we wszystkim się mylą, a jedynie BPS mówią prawdę. Wy po prostu ośmieszacie Biblię głosząc takie coś, a poziom wywijania kota ogonem i obrony głupot macie mistrzowski.

Wiesiu pokarz mi gdzie ja powiedziałam,że ŚWIAT ISTNIEJE SZEŚĆ TYSIĘCY LAT?
JA TAK NIGDY NIE POWIEDZIAŁAM,
Zawsze mówię i tak będę mówić,że jeden dzień u Boga w przystosowywaniu ziemi dla człowieka to siedem tysięcy lat.
Pisałam że człowieka Bóg stworzył sześć tysięcy lat temu. Czyli Adam teraz rozpoczął by siódme tysiąclecie swojego życia.

Proszę ciebie jak czytasz moje posta to myśl. oki.
Bo ja to do głupich raczej siebie nie zaliczam. :-D

Wiesława - 2023-07-30, 17:35

Henryk napisał/a:
Do znudzenia mówimy, że 6 tysięcy lat mija od czasu stworzenia człowieka.

To jest taka sama nieprawda.
Ale nie chce mi się od nowa odrzucać piłeczkę.
Już 400000, dwieście było. Granice błędu to 50 lat, ale patrząc na okres casu o jakim mówimy to te 50 lat nie ma żadnego znaczenia.

Fedorowicz - 2023-07-31, 05:42

Henryk napisał/a:
A co pan powie na słowo "doskonalszy"? :lol:

Pełniejsza pełnia, bardziej bezbłędny, bardziej całkowicie zadbany, bardziej całkowicie wykończony ? :lol:

Fedorowicz - 2023-07-31, 05:45

Henryk napisał/a:
Jeśli pisałem o "ślepym posłuszeństwie", to nawet ślepy przeczytał, że pisałem o posłuszeństwie względem woli Bożej, a nie ludzkiej. W drugim przypadku mamy obowiązek(!) analizować czy rzeczywiście "taka jest wola Boża?".

Wolą Boga jest zamykanie Świątyń i poddawanie się przymusowym eksperymentom medycznym ? :lol:
Był kiedyś taki żart. Jaki jest warunek aby kandydować do Partii? Całkowita bezmyślność i ślepe posłuszeństwo. :-D

Fedorowicz - 2023-07-31, 06:09

Wiesława napisał/a:
Niereformowalni jesteście, Henryk i Nike. Nikt nie mówi o Darwinie, a to, że świat ma 6 tysięcy lat naprawdę można między bajki włożyć. I nie ma co argumentować, że wszyscy naukowcy we wszystkim się mylą, a jedynie BPS mówią prawdę. Wy po prostu ośmieszacie Biblię głosząc takie coś, a poziom wywijania kota ogonem i obrony głupot macie mistrzowski.

Ja zauważyłem coś innego. Istnieją osoby wykształcone, profesorowie bibliści, teolodzy, uczeni ale nikogo swoją wiedzą nie nawrócili. I odwrotnie, ludzie prości, ale głęboko wierzący, nawet fundamentalistycznie, uczciwi i skromni na co dzień dali dobry przykład niewierzącym nie swoją uczonością, ale skromną pobożnością i życzliwością. :)

Henryk - 2023-07-31, 07:19

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
A co pan powie na słowo "doskonalszy"? :lol:

Pełniejsza pełnia, bardziej bezbłędny, bardziej całkowicie zadbany, bardziej całkowicie wykończony ? :lol:

Może coś bliższego nam. ;-)
Takie jak coraz doskonalsze rozumienie Słowa Bożego, coraz doskonalsze samochody (byle nie elektryki), coraz doskonalsze komputery...
Słowo "doskonalszy" jest powszechnie akceptowalne, tak jak "znakomitszy". :-D

Fedorowicz - 2023-07-31, 07:24

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
A co pan powie na słowo "doskonalszy"? :lol:

Pełniejsza pełnia, bardziej bezbłędny, bardziej całkowicie zadbany, bardziej całkowicie wykończony ? :lol:

Może coś bliższego nam. ;-)
Takie jak coraz doskonalsze rozumienie Słowa Bożego, coraz doskonalsze samochody (byle nie elektryki), coraz doskonalsze komputery...
Słowo "doskonalszy" jest powszechnie akceptowalne, tak jak "znakomitszy". :-D

Jest to tak zwany pleonazm: pełny komplet, akwen wodny, spadać w dół, podnieść do góry, wrócić z powrotem, fakt autentyczny, wzajemna współpraca. W potocznej, nieprecyzyjnej mowie jest to do przyjęcia. Ale jeśli chcemy poprawnie się wyrażać i logicznie rozumować, to stwierdzenie że istnieje "doskonalsza doskonałość" nie ma sensu. Bo doskonałość już jest najdoskonalsza i lepszej nie będzie :lol:

Wiesława - 2023-07-31, 11:07

Jak uważacie - czy Bóg z góry (dawno temu) ustalił wszystko? Całe dzieje ludzkości, a także indywidualne losy poszczególnych ludzi.
małyfilozof - 2023-07-31, 11:49

Wiesława napisał/a:
Jak uważacie - czy Bóg z góry (dawno temu) ustalił wszystko? Całe dzieje ludzkości, a także indywidualne losy poszczególnych ludzi.

Jeżeli człowiekowi dał wolną wolę uważam, nie ustalił wszystkiego

Fedorowicz - 2023-07-31, 12:44

małyfilozof napisał/a:
Jeżeli człowiekowi dał wolną wolę uważam, nie ustalił wszystkiego

A co to jest "wolna wola" Panie filozofie ?

nike - 2023-07-31, 13:01

Fedorowicz napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Jeżeli człowiekowi dał wolną wolę uważam, nie ustalił wszystkiego

A co to jest "wolna wola" Panie filozofie ?

Jak myślisz Fedorowicz, co to jest ta WOLNA WOLA?

Ja myślę,że Wolna Wola pomaga nam beztrosko poruszać się i robić co tylko chcemy, nie jesteśmy niczym krępowani. Z jedną małą [lub dużą] różnicą.

Jeżeli ja oddałam swoje życie NA OFIARĘ BOGU to przyjęłam JEGO WOLĘ i teraz ja nie chcę,żeby wykonywała się moja wola, we wszystkim co ja robię, tylko BOSKA, wiec ja często czuję się skrępowana a nawet ograniczona, kiedy robię coś co np. BOGU się nie podoba. ALE WE WSZYSTKIM CO ROBIĘ JEST MÓJ WYBÓR.

Pokoja - 2023-07-31, 13:04

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
"Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie? Moim zdaniem wiedział. :)

Moim zdaniem też doskonale wiedział.
Świadczy o tym wypowiedź apostoła:
Ef 1:3-4 PSZ "Chwała niech będzie Bogu, Ojcu naszego Pana, Jezusa Chrystusa, bo ze względu na swego Syna obdarzył nas wszelkimi duchowymi błogosławieństwami niebios. (4) Dzięki Chrystusowi jeszcze przed stworzeniem świata wybrał nas dla siebie, byśmy w Jego oczach byli święci i bez skazy, napełnieni miłością."
Przewidział wybór takich jednostek, które będą w stanie wielką część pozostałej ludzkości pojednać ze Stwórcą.

W tym celu przewidział też Odkupiciela, który wypełni wszelką Bożą Sprawiedliwość:
1P 1:18-20 PSZ "Pamiętajcie, że z niewoli złego, odziedziczonego po przodkach postępowania, zostaliście wykupieni nie byle czym – srebrem lub złotem – (19) ale bezcenną krwią Chrystusa – bezgrzesznego i czystego Baranka Bożego! (20) Bóg przeznaczył Go do tego jeszcze przed powstaniem świata, ale dopiero w ostatnich czasach dał to poznać wam"


przed stworzeniem świata wybrał nas – Predestynacja, gdyż niby wiedział już z gór, kogo musi wybrać? Cóż więc takie osoby musiałyby być jak roboty, cyborgi. Wybrał to musisz, nie masz wolnej woli. Wynikałoby, że Bóg zbawia człowieka bez jego udziału. Jakie więc znaczenie w takim przypadku ma wolna wola. To jest fundament dla demagogii bałwochwalczego świata, podpierającego dogmaty o predestynacji, preegzystencji, trójcy itd.

Efz. 1:3. Błogosławiony (2128) Bóg (2316), Ojciec (3962) Pana (2962) naszego (2257) Jezusa (2424) Chrystusa (5547), błogosławi (2127) nas (2248) wszelkim (3956) błogosławieństwem (2129) duchowym (4152) wśród (1722) spraw niebieskich (2032) w (1722) Chrystusie (5547);
4. W miarę tego jak (2531) nas (2248) wybrał (1586); przedtem (4253) położył fundament (2602) świata (2889); on (846) był (1511) w (1722) tym samym (846), wobec (2714) nas (2248), świętych (40), nienagannych (299) w (1722) miłości (26).

w Chrystusie
– W Zborze Nowego Przymierza, czyli w NT
W miarę tego jak nas wybrał; przedtem położył fundament świata – W tym tekście nie chodzi o założenie świata fizycznego, który został uczyniony w sześciu dniach stwarzania i wybranie przed tym uczestników powołania niebiańskiego, ale o założenie fundamentu świata Adama według Ducha ożywiającego, 1Kor. 15:45.
Czas na jego założenie trwa od Rdz. 5:1,2, gdy Bogowie, czynią człowieka na podobieństwo swoje, Rdz. 1:26b; J. 1:14-18; 1Kor. 15:45.

1Kor. 15:45. Opisywano (1125) w ten sposób (3779): Najpierw (4413) stał się (1096) świat (444) Adama (76) względem (1519) duszy (5590) żywej (2198), ostatnio (2078) Adama (76) względem (1519) ducha (4151) ożywiającego (2227).

świat Adama względem duszy żywej
– Od Rdz. 2:7 do Rdz. 1:26a,27-31. Jest to "naczynie gliniane"

świat Adama względem ducha ożywiającego – Od Rdz. 1:26b; 5:1,2 do J. 1:12-18.

Wykupieni jesteśmy:
1Pio. 1:19. Ale (235) krwią (129) Chrystusa (5547), niewinnego (299) niepokalanego (784), czczonego (5093) jako (5613) baranka (286);
20. Przewidywanego naprzód (4267) przed (4253) rozpoczęciem (2602) świata (2889), objawionego (5319) dla (1223) was (5209) czasów (5550) ostatecznych (2078),

przed rozpoczęciem świata - świat Adama względem ducha ożywiającego
, czyli w czasie ziemskiej działalności Pana Jehoszua (niby Jezusa), zostali wybrani wierni Apostołowie, siedemdziesięciu uczniów, a w ostateczności i 5 000 osób, na które później został wylany Duch Świętego Boga Ojca;

świata, objawionego dla was czasów ostatecznych – Świat Adama względem ducha ożywiającego. Ten świat został objawiony w dniu Pięćdziesiątnicy, a innym poza Jeruzalem od tego dnia.

Fedorowicz - 2023-07-31, 13:04

nike napisał/a:
..nie jesteśmy niczym krępowani.. ALE WE WSZYSTKIM CO ROBIĘ JEST MÓJ WYBÓR.
Mój wybór a wolny wybór to zupełnie co innego. Nie tylko wolę, świadomość ale i wybór mamy mocno ograniczony. Do wolności bardzo daleko. :)
nike - 2023-07-31, 13:08

Fedorowicz napisał/a:
nike napisał/a:
..nie jesteśmy niczym krępowani.. ALE WE WSZYSTKIM CO ROBIĘ JEST MÓJ WYBÓR.
Nie tylko wolę, świadomość ale i wybór mamy mocno ograniczony. :)


Ty masz? To proszę wyjaśnij mi jaki masz problem.

małyfilozof - 2023-07-31, 13:20

Fedorowicz napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Jeżeli człowiekowi dał wolną wolę uważam, nie ustalił wszystkiego

A co to jest "wolna wola" Panie filozofie ?

Tak, odpowiem wywołany do tablicy:
Wolna wola jest odwieczną zasadą
„Jednakże możesz sam wybrać, bo decyzja należy do ciebie” (Mojżesz 3:17). Bóg obwieścił nam przez Swoich proroków, że możemy wybierać między dobrem a złem. Możemy wybrać wolność i życie wieczne, podążając za Jezusem Chrystusem.
Wolna wola to działanie powiązane z odpowiedzialnością za nasze czyny. Nasza wolna wola jest niezbędnym elementem planu zbawienia. Posiadając ją, możemy „wybrać wolność i życie wieczne dzięki wielkiemu wstawiennictwu za wszystkich ludzi; [możemy] też wybrać niewolę i śmierć według niewoli i władzy diabła”
To dzięki wolnej woli jesteśmy odpowiedzialni za swoje czyny i możemy świadomie kształtować swój los. Czyny, jakie popełniamy pozbawieni świadomości, np. w stanie hipnozy, kwalifikowane są odmiennie niż działania podjęte w pełni władz umysłowych.

Fedorowicz - 2023-07-31, 13:25

małyfilozof napisał/a:
Bóg obwieścił nam przez Swoich proroków, że możemy wybierać między dobrem a złem. Możemy wybrać wolność i życie wieczne, podążając za Jezusem Chrystusem.
Wolna wola to działanie powiązane z odpowiedzialnością za nasze czyny. Nasza wolna wola jest niezbędnym elementem planu zbawienia. Posiadając ją, możemy „wybrać wolność i życie wieczne dzięki wielkiemu wstawiennictwu za wszystkich ludzi; [możemy] też wybrać niewolę i śmierć według niewoli i władzy diabła” .
To dzięki wolnej woli jesteśmy odpowiedzialni za swoje czyny i możemy świadomie kształtować swój los. Czyny, jakie popełniamy pozbawieni świadomości, np. w stanie hipnozy, kwalifikowane są odmiennie niż działania podjęte w pełni władz umysłowych.

Rozumiem, że Pan uważa możliwość wyboru między kolorem czarnym a białym za "wolną wolę". A co z innymi kolorami ? Innych kolorów nam nie wolno wybierać..Mogę wybrać, aby zbóje pobili mnie kijem albo pałką, rózga już odpada. To dopiero mam wolność ! :lol:

Wiesława - 2023-07-31, 13:39

małyfilozof napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Jak uważacie - czy Bóg z góry (dawno temu) ustalił wszystko? Całe dzieje ludzkości, a także indywidualne losy poszczególnych ludzi.

Jeżeli człowiekowi dał wolną wolę uważam, nie ustalił wszystkiego

Teoretycznie tak. Jednak nasza wola jest ograniczona. Mówi się/naucza się i tak wynika z PS, że mamy wolę tylko do granic woli Boga.
Ja w tym widzę masło maślane.

Markerów - 2023-07-31, 13:43

Nie można jednym zdaniem?:
Mamy ograniczoną., ale wolną wolę.

Nasza możność jest ograniczona w jakimś stopniu działania.
Jakbyśmy mieli pełną możność woli to byli byśmy " jak Bóg"?
Nie , bylibyśmy Bogiem

Fedorowicz - 2023-07-31, 14:00

Markerów napisał/a:
Mamy ograniczoną, ale wolną wolę.

Wolność woli a ograniczoność woli to jest to samo ? Oj, Drogi Przyjacielu..wybacz. :lol:

Cytat:
Nasza możność jest ograniczona w jakimś stopniu działania.

W ogromnym stopniu. I nie tylko działania ale i rozumienia, świadomości.

Cytat:
Jakbyśmy mieli pełną możność woli to byli byśmy " jak Bóg"? Nie, bylibyśmy Bogiem

Nie istnieje niepełna wolność, tak samo jak mniej doskonała i doskonalsza doskonałość. Doskonałość jest już wystarczająco doskonała, a wolność wystarczająco wolna.

Markerów - 2023-07-31, 14:05

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Mamy ograniczoną, ale wolną wolę.

Wolność woli a ograniczoność woli to jest to samo ? Oj, Drogi Przyjacielu..wybacz. :lol:

[.


Tak. Gdyż możność działania w jakimś " przedziale" jest wolny.

Markerów - 2023-07-31, 14:08

Fedorowicz napisał/a:
[qu.

Cytat:
Jakbyśmy mieli pełną możność woli to byli byśmy " jak Bóg"? Nie, bylibyśmy Bogiem

Nie istnieje niepełna wolność, tak samo jak mniej doskonała i doskonalsza doskonałość. Doskonałość jest już wystarczająco doskonała, a wolność wystarczająco wolna.


Nie może istnieć coś doskonałego, w pełni wolnego niż sam Bóg.
My mamy wolność w działaniu tylko w pewnych ustalonych granicach.
Dziwię się że tego nie rozumiesz :-|

Fedorowicz - 2023-07-31, 14:12

Wiesława napisał/a:
Jednak nasza wola jest ograniczona. Mówi się/naucza się i tak wynika z PS, że mamy wolę tylko do granic woli Boga. Ja w tym widzę masło maślane.

Brawo Pani Wiesiu ! Posiada Pani wrodzony dar logicznego czyli precyzyjnego rozumowania !
Pozdrawiam serdecznie ! :)

Fedorowicz - 2023-07-31, 14:15

Markerów napisał/a:
My mamy wolność w działaniu tylko w pewnych ustalonych granicach.
Dziwię się że tego nie rozumiesz :-|

Wolność "w granicach" to zniewolenie. To jak wolność w granicach Gułagu, Auschwitz lub obozu FEMA. "Wolność" na kwarantannie, u doktora Mengele..wolnośc ptaszków w klatce. Ktoś, kogo Pan nie zna kiedyś może zaoferuje Panu takie granice, a media gadzinowe będą ogłaszać, że to wolność.. Ja też się dziwię że Kochany Kolega tego nie rozumie. :shock:

radek - 2023-07-31, 14:20

Nihil novi sub sole. Jeśli ktoś sobie z czymś nie radzi, to nie można mu narzucać większych obowiązków. Natomiast gdy sobie radzi ze wszystkim co mu polecono, od dalszej pracy się nie uchyli

Koran 2:104
104. O wy, którzy wierzycie! Nie mówcie: "Obserwuj nas!", lecz mówcie:
"Patrz na nas!" - i sluchajcie!(...)


Kto, więc jest tym sługą wiernym i roztropnym, którego pan postawił nad czeladzią swoją, aby im dawał pokarm o właściwej porze? Szczęśliwy ów sługa, którego pan jego, gdy przyjdzie, zastanie tak czyniącego. Zaprawdę powiadam wam, że postawi go nad całym mieniem swoim.
Ewangelia według św. Mateusza 24:45‭-‬47 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/mat.24.45-47.BW1975

Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: Sługami nieużytecznymi jesteśmy, bo co winniśmy byli uczynić, uczyniliśmy.
Ewangelia według św. Łukasza 17:10 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/luk.17.10.BW1975

Markerów - 2023-07-31, 14:21

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
My mamy wolność w działaniu tylko w pewnych ustalonych granicach.
Dziwię się że tego nie rozumiesz :-|

Wolność "w granicach" to zniewolenie. To jak wolność w granicach Gułagu, Auschwitz lub obozu FEMA. Ja też się dziwię że Kochany Kolega tego nie rozumie. :shock:


To może z innej strony.
Wyobraź sobie że masz wolność w podejmowaniu decyzji co chciałbyś dziś zjeść na obiad. Do wyboru masz schabowy albo pierogi..

Wybór masz ograniczony co do dań z tych dwóch w menu.
Natomiast wolność co do wyboru jednego z nich należy do Ciebie i nie jesteś w tym ograniczony.

Wiesława - 2023-07-31, 14:30

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
My mamy wolność w działaniu tylko w pewnych ustalonych granicach.
Dziwię się że tego nie rozumiesz :-|

Wolność "w granicach" to zniewolenie. To jak wolność w granicach Gułagu, Auschwitz lub obozu FEMA. "Wolność" na kwarantannie, u doktora Mengele..wolnośc ptaszków w klatce. Ktoś, kogo Pan nie zna kiedyś może zaoferuje Panu takie granice, a media gadzinowe będą ogłaszać, że to wolność.. Ja też się dziwię że Kochany Kolega tego nie rozumie. :shock:

Dokładnie tak.
Jesteś wolny, rób po swojemu, ale i tak będzie jak chcę JA. Matrix.

cyt.:"Pozdrawiam serdecznie". Dziękuję za dobre słowo, pozdrawiam.

Wiesława - 2023-07-31, 14:32

Markerów napisał/a:
schabowy albo pierogi..

A ja chcę rybę. I dziś i jutro.
Co teraz?

Markerów - 2023-07-31, 14:34

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
schabowy albo pierogi..

A ja chcę rybę. I dziś i jutro.
Co teraz?


Przeczytaj raz jeszcze mój post

nike - 2023-07-31, 14:42

Wiesława napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Jak uważacie - czy Bóg z góry (dawno temu) ustalił wszystko? Całe dzieje ludzkości, a także indywidualne losy poszczególnych ludzi.

Jeżeli człowiekowi dał wolną wolę uważam, nie ustalił wszystkiego

Teoretycznie tak. Jednak nasza wola jest ograniczona. Mówi się/naucza się i tak wynika z PS, że mamy wolę tylko do granic woli Boga.
Ja w tym widzę masło maślane.

A kto tobie Wiesiu tę twoją wole ograniczył i w jaki sposób?

Fedorowicz - 2023-07-31, 14:49

Markerów napisał/a:
Do wyboru masz schabowy albo pierogi..Wybór masz ograniczony co do dań z tych dwóch w menu. Natomiast wolność co do wyboru jednego z nich należy do Ciebie i nie jesteś w tym ograniczony.

I znowu Pan Drogi powtarza ten bezsens : "wybór masz ograniczony..wolność należy do ciebie." :shock: Jedno zaprzecza drugiemu. Czy Pan nie miał kontaktu z logiką i jej zasadami ?
Ale ja chciałbym zamówić inny zestaw obiadowy. Królewskie melony Yubari, białe trufle, grzyby Matsutake z szafranem, tuńczyka błękitnopłetwego z wołowiną Kobe, ser z mleka łosia, arbuza Densuke z Hokkaido, kawior z bieługi firmy Almas . Oraz taco. Taco składa się z wołowiny Kobe, kawioru Almas Beluga i sera Brie z czarnymi truflami i jest podawane na tortilli kukurydzianej z płatkami złota. Jest podawane w towarzystwie salsy. Oczywiście, nie byle jakiej: z suszonych papryczek chili Morita, tequili ultra-premium Ley, añejo i ziaren kawy cywetowej. :lol:

Fedorowicz - 2023-07-31, 14:59

Wiesława napisał/a:
A ja chcę rybę. I dziś i jutro. Co teraz?

Brawo Pani Wiesia ! W samo sedno ! :) :-D :lol:

Markerów - 2023-07-31, 15:05

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Do wyboru masz schabowy albo pierogi..Wybór masz ograniczony co do dań z tych dwóch w menu. Natomiast wolność co do wyboru jednego z nich należy do Ciebie i nie jesteś w tym ograniczony.

I znowu Pan Drogi powtarza ten bezsens : "wybór masz ograniczony..wolność należy do ciebie." :shock: Jedno zaprzecza drugiemu. Czy Pan nie miał kontaktu z logiką i jej zasadami ?
Ale ja chciałbym zamówić inny zestaw obiadowy. Królewskie melony Yubari, białe trufle, grzyby Matsutake z szafranem, tuńczyka błękitnopłetwego z wołowiną Kobe, ser z mleka łosia, arbuza Densuke z Hokkaido, kawior z bieługi firmy Almas . Oraz taco. Taco składa się z wołowiny Kobe, kawioru Almas Beluga i sera Brie z czarnymi truflami i jest podawane na tortilli kukurydzianej z płatkami złota. Jest podawane w towarzystwie salsy. Oczywiście, nie byle jakiej: z suszonych papryczek chili Morita, tequili ultra-premium Ley, añejo i ziaren kawy cywetowej. :lol:


To jeszcze inaczej bo widzę że się nie rozumiemy.
Wracając do schabowego i pierogów.
Masz wybór między tymi dwoma potrawami.
Możesz wybrać jedno z nich czy jesteś ograniczony niemożnością w tym zakresie.??
Odpowiedz.
Czy możesz dokonać wyboru

Markerów - 2023-07-31, 15:10

Fedorowicz napisał/a:
[q ?
Ale ja chciałbym zamówić inny zestaw obiadowy. Królewskie melony Yubari, białe trufle, grzyby Matsutake z szafranem, tuńczyka błękitnopłetwego z wołowiną Kobe, ser z mleka łosia, arbuza Densuke z Hokkaido, kawior z bieługi firmy Almas . Oraz taco. Taco składa się z wołowiny Kobe, kawioru Almas Beluga i sera Brie z czarnymi truflami i jest podawane na tortilli kukurydzianej z płatkami złota. Jest podawane w towarzystwie salsy. Oczywiście, nie byle jakiej: z suszonych papryczek chili Morita, tequili ultra-premium Ley, añejo i ziaren kawy cywetowej. :lol:


A mimo to nie wymieniłeś wszystkich potraw jakie są na świecie.
Czyżby twoja wola nie mogła ich wszystkich wymienic ? Czy po prostu ich najzwyczajniej w świecie nie znasz . ?
A jakbyś znał mógłbyś je wymienić? .
I czy na pewno były by to wszystkie potrawy ?
Jeśli byly by to wszykie potrawy i chciałbyś je zjeść od razu dał bys radę?
.
Oczywiście że nie nawet jakbyś chciał to zrobić. Bo wolna wola jaką posiadasz działa w jakimś zakresie. W przeciwnym razie umarł byś z przeżarcia

Wiesława - 2023-07-31, 16:04

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Do wyboru masz schabowy albo pierogi..Wybór masz ograniczony co do dań z tych dwóch w menu. Natomiast wolność co do wyboru jednego z nich należy do Ciebie i nie jesteś w tym ograniczony.

I znowu Pan Drogi powtarza ten bezsens : "wybór masz ograniczony..wolność należy do ciebie." :shock: Jedno zaprzecza drugiemu. Czy Pan nie miał kontaktu z logiką i jej zasadami ?
Ale ja chciałbym zamówić inny zestaw obiadowy. Królewskie melony Yubari, białe trufle, grzyby Matsutake z szafranem, tuńczyka błękitnopłetwego z wołowiną Kobe, ser z mleka łosia, arbuza Densuke z Hokkaido, kawior z bieługi firmy Almas . Oraz taco. Taco składa się z wołowiny Kobe, kawioru Almas Beluga i sera Brie z czarnymi truflami i jest podawane na tortilli kukurydzianej z płatkami złota. Jest podawane w towarzystwie salsy. Oczywiście, nie byle jakiej: z suszonych papryczek chili Morita, tequili ultra-premium Ley, añejo i ziaren kawy cywetowej. :lol:


To jeszcze inaczej bo widzę że się nie rozumiemy.
Wracając do schabowego i pierogów.
Masz wybór między tymi dwoma potrawami.
Możesz wybrać jedno z nich czy jesteś ograniczony niemożnością w tym zakresie.??
Odpowiedz.
Czy możesz dokonać wyboru

To inaczej, jeśli pozwolisz. Ja mogę z tych dwóch potraw wybrać...żadneje nie chcę, ja nadal chcę rybę. Jeśli ni mogę to, czy wolno mi nieee wybrać nic?

Wiesława - 2023-07-31, 16:10

Markerów napisał/a:
Oczywiście że nie nawet jakbyś chciał to zrobić. Bo wolna wola jaką posiadasz działa w jakimś zakresie. W przeciwnym razie umarł byś z przeżarcia

To tłumacznie jest tak pokrętne, jak tylko księża, pastorzy i inni pouczacze potrafią robić. Tym samym wybrną oni z każdej najdurniejszej sytuacji. A jak już nie ma odpowiedzi, a jak już się ich zapędzi w kozi róg, to mają zawsze tą samą odpowiedź, pawłową: a kim ty jesteś człowieku, żeby Bogu fikać.
Czyli...na mój głupi rozum, dany mi od Boga wszystkiemu winny jest Bóg. Każdemu dobru, każdeemu złu, każdej obojętności, każdego braku decyzji itd.
To przecież logiczne, bo gdyby było inaczej nie mógłby być Bogiem. Jest wszystkim we wszystkim, więc jak inaczeeej?
I nie mówię tego w złej wierze, czy przeciwko Bogu (w sensie nagany, pretensji itp.). Po prostu tak jest. To ludzie stwarzają sobie ograniczenia, nakazy, zakazy i wzajemnie się z tego powodu zwalczają, ograniczają, tępią i kłócą.

małyfilozof - 2023-07-31, 16:49

Podałem definicję '' wolnej woli'', niektórzy dzielą włos na cztery a może więcej ''kolorów''
Markerów - 2023-07-31, 16:49

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Do wyboru masz schabowy albo pierogi..Wybór masz ograniczony co do dań z tych dwóch w menu. Natomiast wolność co do wyboru jednego z nich należy do Ciebie i nie jesteś w tym ograniczony.

I znowu Pan Drogi powtarza ten bezsens : "wybór masz ograniczony..wolność należy do ciebie." :shock: Jedno zaprzecza drugiemu. Czy Pan nie miał kontaktu z logiką i jej zasadami ?
Ale ja chciałbym zamówić inny zestaw obiadowy. Królewskie melony Yubari, białe trufle, grzyby Matsutake z szafranem, tuńczyka błękitnopłetwego z wołowiną Kobe, ser z mleka łosia, arbuza Densuke z Hokkaido, kawior z bieługi firmy Almas . Oraz taco. Taco składa się z wołowiny Kobe, kawioru Almas Beluga i sera Brie z czarnymi truflami i jest podawane na tortilli kukurydzianej z płatkami złota. Jest podawane w towarzystwie salsy. Oczywiście, nie byle jakiej: z suszonych papryczek chili Morita, tequili ultra-premium Ley, añejo i ziaren kawy cywetowej. :lol:


To jeszcze inaczej bo widzę że się nie rozumiemy.
Wracając do schabowego i pierogów.
Masz wybór między tymi dwoma potrawami.
Możesz wybrać jedno z nich czy jesteś ograniczony niemożnością w tym zakresie.??
Odpowiedz.
Czy możesz dokonać wyboru

To inaczej, jeśli pozwolisz. Ja mogę z tych dwóch potraw wybrać...żadneje nie chcę, ja nadal chcę rybę. Jeśli ni mogę to, czy wolno mi nieee wybrać nic?


Oczywiście. Możność podjęcia decyzji że nic nie wybieram jest właśnie wolną wolą a zakresie działania

Markerów - 2023-07-31, 17:15

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Oczywiście że nie nawet jakbyś chciał to zrobić. Bo wolna wola jaką posiadasz działa w jakimś zakresie. W przeciwnym razie umarł byś z przeżarcia

To tłumacznie jest tak pokrętne, jak tylko księża, pastorzy i inni pouczacze potrafią robić. Tym samym wybrną oni z każdej najdurniejszej sytuacji. A jak już nie ma odpowiedzi, a jak już się ich zapędzi w kozi róg, to mają zawsze tą samą odpowiedź, pawłową: a kim ty jesteś człowieku, żeby Bogu fikać.
Czyli...na mój głupi rozum, dany mi od Boga wszystkiemu winny jest Bóg. Każdemu dobru, każdeemu złu, każdej obojętności, każdego braku decyzji itd.
To przecież logiczne, bo gdyby było inaczej nie mógłby być Bogiem. Jest wszystkim we wszystkim, więc jak inaczeeej?
I nie mówię tego w złej wierze, czy przeciwko Bogu (w sensie nagany, pretensji itp.). Po prostu tak jest. To ludzie stwarzają sobie ograniczenia, nakazy, zakazy i wzajemnie się z tego powodu zwalczają, ograniczają, tępią i kłócą.


Zachęcam cię do zapoznania się z dzieciną teologii jaką jest :
TEODYCEA

Wiesława - 2023-07-31, 17:30

Markerów napisał/a:
Zachęcam cię do zapoznania się z dzieciną teologii jaką jest :
TEODYCEA

Jak zdziecinnieję to się zapoznam. :roll:

Pokoja - 2023-07-31, 17:38

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Do wyboru masz schabowy albo pierogi..Wybór masz ograniczony co do dań z tych dwóch w menu. Natomiast wolność co do wyboru jednego z nich należy do Ciebie i nie jesteś w tym ograniczony.

I znowu Pan Drogi powtarza ten bezsens : "wybór masz ograniczony..wolność należy do ciebie." :shock: Jedno zaprzecza drugiemu. Czy Pan nie miał kontaktu z logiką i jej zasadami ?
Ale ja chciałbym zamówić inny zestaw obiadowy. Królewskie melony Yubari, białe trufle, grzyby Matsutake z szafranem, tuńczyka błękitnopłetwego z wołowiną Kobe, ser z mleka łosia, arbuza Densuke z Hokkaido, kawior z bieługi firmy Almas . Oraz taco. Taco składa się z wołowiny Kobe, kawioru Almas Beluga i sera Brie z czarnymi truflami i jest podawane na tortilli kukurydzianej z płatkami złota. Jest podawane w towarzystwie salsy. Oczywiście, nie byle jakiej: z suszonych papryczek chili Morita, tequili ultra-premium Ley, añejo i ziaren kawy cywetowej. :lol:


Markerów dobrze, logicznie napisał, a Ty nie możesz tego zrozumieć, choć tak demonstrujesz znajomość logiki i menu.

Markerów - 2023-07-31, 18:32

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zachęcam cię do zapoznania się z dzieciną teologii jaką jest :
TEODYCEA

Jak zdziecinnieję to się zapoznam. :roll:


"Dziedzina"

Fedorowicz - 2023-08-01, 05:20

Markerów napisał/a:
To jeszcze inaczej bo widzę że się nie rozumiemy. Wracając do schabowego i pierogów. Masz wybór między tymi dwoma potrawami. Możesz wybrać jedno z nich czy jesteś ograniczony niemożnością w tym zakresie.??
Odpowiedz. Czy możesz dokonać wyboru

Ograniczenie przymusowe wyboru tylko do dwóch potraw to zniewolenie, a nie żadna wolność bo istnieją inne potrawy które mógłbym wybrać gdyby ktoś mnie nie zniewolił i nie ograniczał. Wtedy dopiero miałbym wolność wyboru potraw. "Wolność" wyboru między dżumą a cholerą nie jest wolnością. :lol:

Cytat:
Bo "wolna" wola jaką posiadasz działa w jakimś zakresie.

Wniosek logiczny z tego jest jeden: że nasza wola nie jest "wolna", tylko ograniczona. I znów sam sobie Pan zaprzeczył. No ale nie wszyscy muszą precyzyjnie się wypowiadać, w mowie potocznej pełno jest bezsensownych określeń i nikt prawie się tym nie przejmuje.

Fedorowicz - 2023-08-01, 05:27

Pokoja napisał/a:
Markerów dobrze, logicznie napisał, a Ty nie możesz tego zrozumieć, choć tak demonstrujesz znajomość logiki i menu.

Wie Pan, na forum dyskusyjnym swoje tezy trzeba uzasadnić, udowodnić. Pisanie zdań typu Franek jest "aja" a Janek "be" i na tym koniec przypomina dziecinną mowę w piaskownicy. :lol:

Fedorowicz - 2023-08-01, 05:45

małyfilozof napisał/a:
Podałem definicję '' wolnej woli'', niektórzy dzielą włos na cztery a może więcej ''kolorów''

Proszę Pana, definicja pojęć posiada określoną budowę. Definicja informuje się o znaczeniu pewnego wyrażenia przez wskazanie innego wyrażenia oddającego sens sformułowania.
Za zakres nazwy "definicja" uważa się sumę zakresów wszystkich nazw, które można utworzyć ze słowa "definicja" wzbogaconego następującym po nim przymiotnikiem (np. kontekstowa, równościowa, cząstkowa, w stylizacji przedmiotowej, w stylizacji językowej). Wyjaśnię to biorąc za przykład następującą definicję:

"Okrąg to zbiór wszystkich punktów na danej płaszczyźnie oddalonych o daną odległość od danego punktu".
Można zauważyć, że wszystkie definicje równościowe i niektóre cząstkowe zawierają następujące elementy:

definiendum – wyrażenie definiowane, a więc to, co ma być zdefiniowane. W podanym przykładzie: pojęcie "okrąg"
definiens – wyrażenie definiujące, a więc wyrażenie, za pomocą którego definicja informuje o znaczeniu wyrażenia definiowanego. W podanym przykładzie: wyrażenie „zbiór wszystkich punktów na danej płaszczyźnie oddalonych o daną odległość od danego punktu”
łącznik definicyjny (spójka definicyjna) – definicyjny znak równości: "jest", "to", "oznacza", "jest to" i tym podobne albo myślnik (półpauza lub pauza).

A Pan co napisał ?
Cytat:
Wolna wola to działanie powiązane z odpowiedzialnością za nasze czyny. Nasza wolna wola jest niezbędnym elementem planu zbawienia.

Zobaczmy teraz, czym jest odpowiedzialność:
"Odpowiedzialność określana jest najczęściej jako konieczność, obowiązek moralny lub prawny, odpowiadanie za swoje czyny, ponoszenie za nie konsekwencji, odpowiadanie przed kimś, wobec kogoś, za kogoś lub za coś.

I zastanówmy się teraz. Czy wolna wola to obowiązek moralny lub prawny ? Oczywiście że nie. Bo co to jest obowiązek ? Obowiązek to konieczność zrobienia czegoś wynikająca z nakazu moralnego lub prawnego. Słownik języka polskiego PWN

Fedorowicz - 2023-08-01, 06:31

radek napisał/a:
Kto, więc jest tym sługą wiernym i roztropnym, którego pan postawił nad czeladzią swoją, aby im dawał pokarm o właściwej porze?

Ciało kierownicze, głosiciele przed plandemią ?


Fedorowicz - 2023-08-01, 06:59

Markerów napisał/a:
Zachęcam cię do zapoznania się z dzieciną teologii jaką jest :
TEODYCEA

Słowa tego po raz pierwszy w 1710 roku użył niemiecki filozof Gottfried Leibniz w pracy zatytułowanej Théodicée sur la bonté de Dieu, la liberté de l'homme et l'origine du mal ("Teodycea o dobroci Boga, wolności człowieka i pochodzeniu zła").
Czytamy tam :
"to, co stworzone, jest ze swej istoty ograniczone. A stąd wynika, że nie jest ono zdolne widzieć wszystkiego i że może się mylić oraz popełniać inne błędy".
Istnieją różne teodycee:

Cierpienie jest konsekwencją grzechu.
Cierpienie daje okazję do moralnego doskonalenia się.
Zło pobudza ewolucję ludzkości.
Za zło odpowiedzialny jest Szatan.
Cierpienie jest niczym.
Zło jest funkcją zawężonego poznania; to, co wydaje się nam złe, brzydkie czy wstrętne, w miarę poszerzania pola widzenia zajmuje swoje coraz bardziej sensowne miejsce, nabiera znaczącego kształtu i wreszcie staje się zrozumiałą częścią większego obrazu rzeczy. Na przykład jeden centymetr kwadratowy dywanu może się wydawać brudną plamką, ale im większy kawałek dywanu zobaczymy, tym więcej sensu, a nawet piękna i nieodzowności początkowego fragmentu, będziemy w stanie doświadczyć. :)

Markerów - 2023-08-01, 07:54

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
To jeszcze inaczej bo widzę że się nie rozumiemy. Wracając do schabowego i pierogów. Masz wybór między tymi dwoma potrawami. Możesz wybrać jedno z nich czy jesteś ograniczony niemożnością w tym zakresie.??
Odpowiedz. Czy możesz dokonać wyboru

Ograniczenie przymusowe wyboru tylko do dwóch potraw to zniewolenie, a nie żadna wolność bo istnieją inne potrawy które mógłbym wybrać gdyby ktoś mnie nie zniewolił i nie ograniczał. Wtedy dopiero miałbym wolność wyboru potraw. "Wolność" wyboru między dżumą a cholerą nie jest wolnością. :lol:

Cytat:
Bo "wolna" wola jaką posiadasz działa w jakimś zakresie.

Wniosek logiczny z tego jest jeden: że nasza wola nie jest "wolna", tylko ograniczona. I znów sam sobie Pan zaprzeczył. No ale nie wszyscy muszą precyzyjnie się wypowiadać, w mowie potocznej pełno jest bezsensownych określeń i nikt prawie się tym nie przejmuje.


Zadałem pytanie. Racz odpowiedzieć

Fedorowicz - 2023-08-01, 08:11

Markerów napisał/a:
Zadałem pytanie. Racz odpowiedzieć

Odpowiedziałem już. Zawsze musimy w czymś wybierać. Ale nie jest to żaden "wolny wybór", tylko wybór wymuszony. Np. Czy pójdę "za potrzebą" do toalety, czy może jednak nie. Mogę nie iść. :lol: A jaki ma to związek z tematem wątku ? Wróćmy lepiej do tematu. :lol:

Markerów - 2023-08-01, 08:11

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zachęcam cię do zapoznania się z dzieciną teologii jaką jest :
TEODYCEA

Słowa tego po raz pierwszy w 1710 roku użył niemiecki filozof Gottfried Leibniz w pracy zatytułowanej Théodicée sur la bonté de Dieu, la liberté de l'homme et l'origine du mal ("Teodycea o dobroci Boga, wolności człowieka i pochodzeniu zła").
Czytamy tam :
"to, co stworzone, jest ze swej istoty ograniczone. A stąd wynika, że nie jest ono zdolne widzieć wszystkiego i że może się mylić oraz popełniać inne błędy".
Istnieją różne teodycee:

Cierpienie jest konsekwencją grzechu.
Cierpienie daje okazję do moralnego doskonalenia się.
Zło pobudza ewolucję ludzkości.
Za zło odpowiedzialny jest Szatan.
Cierpienie jest niczym.
Zło jest funkcją zawężonego poznania; to, co wydaje się nam złe, brzydkie czy wstrętne, w miarę poszerzania pola widzenia zajmuje swoje coraz bardziej sensowne miejsce, nabiera znaczącego kształtu i wreszcie staje się zrozumiałą częścią większego obrazu rzeczy. Na przykład jeden centymetr kwadratowy dywanu może się wydawać brudną plamką, ale im większy kawałek dywanu zobaczymy, tym więcej sensu, a nawet piękna i nieodzowności początkowego fragmentu, będziemy w stanie doświadczyć. :)


Tak.
Analizując rózne formy zła obecnego w stworzonym
przez Boga świecie, Leibniz podążał drogą wyznaczoną św. Augustyna í w wielu aspektach tego zagadnie powtarza jego argumenty
Podobnie jak Augustyn, zło metafizyczne, czyli skończoność i ograniczoność bytów stworzonych, autor Teodycei rozumie w sensie prywatywnym - jako pewien brak doskonałości przynależnej jedynie Bogu.

Zło nie jest bytem lub istniejącą niezależnie
zasadą: jest jedynie brakiem dobra, podobnie jak ciem ność jest brakiem światła, a zimno - brakiem ciepła
Ten rodzaj zła w zaden sposób nie zagraża idei najlepszegoz możliwych światów, ponieważ stworzenie nie może być równie doskonałe jak Stwórca i to samo tyczy się wolnej woli . Na tyle ona jest wolna na ile wrzechswiat jest doskonały.

Markerów - 2023-08-01, 08:12

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zadałem pytanie. Racz odpowiedzieć

Odpowiedziałem już. Zawsze musimy w czymś wybierać. Ale nie jest to żaden "wolny wybór", tylko wybór wymuszony. Np. Czy pójdę "za potrzebą" do toalety, czy może jednak nie. Mogę nie iść. :lol: A jaki ma to związek z tematem wątku ? Wróćmy lepiej do tematu. :lol:


Ja myślę że podążamy w tym samym kierunku tylko z różnymi opiniami na temat drogi ;-)

Markerów - 2023-08-01, 08:13

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zadałem pytanie. Racz odpowiedzieć

Odpowiedziałem już. Zawsze musimy w czymś wybierać. Ale nie jest to żaden "wolny wybór", tylko wybór wymuszony. Np. Czy pójdę "za potrzebą" do toalety, czy może jednak nie. Mogę nie iść. :lol: A jaki ma to związek z tematem wątku ? Wróćmy lepiej do tematu. :lol:


Jeśli chodzi o pytanie w temacie.:
Tak wiedział.

Fedorowicz - 2023-08-01, 08:19

Markerów napisał/a:
..stworzenie nie może być równie doskonałe jak Stwórca.

Tu się zgadzamy. Doskonały Stwórca nie musiał stwarzać doskonałych dzieł. Z drugiej jednak strony gdyby inżynier budowlany zaprojektował jakąś lipę, to odebrano by mu uprawnienia, a gdyby zginęli ludzie (np. most by się zawalił) to czekała by go sprawa karno - sądowa i więzienie.

Cytat:
.. i to samo tyczy się wolnej woli . Na tyle ona jest wolna, na ile Wszechświat jest doskonały.

Ograniczona "wolność" woli to zniewolenie, a nie żadna wolna wola. To samo ograniczona doskonałość. Nic takiego nie istnieje. Udowodniłem to już poprzednio.

Markerów - 2023-08-01, 08:21

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..stworzenie nie może być równie doskonałe jak Stwórca.

Tu się zgadzamy. Doskonały Stwórca nie musiał stwarzać doskonałych dzieł. Z drugiej jednak strony gdyby inżynier budowlany zaprojektował jakąś lipę, to odebrano by mu uprawnienia, a gdyby zginęli ludzie (np. most by się zawalił) to czekała by go sprawa karno - sądowa i więzienie.

Cytat:
.. i to samo tyczy się wolnej woli . Na tyle ona jest wolna, na ile Wszechświat jest doskonały.

Ograniczona "wolność" woli to zniewolenie, a nie żadna wolna wola. To samo ograniczona doskonałość. Nic takiego nie istnieje. Udowodniłem to już poprzednio.


Tak , idąc tym tokiem rozumowania tak naprawdę wolną wolę ma jedynie Bóg. Człowiek Bogiem nie jest więc wniosek nasuwa się sama.

Markerów - 2023-08-01, 08:27

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..stworzenie nie może być równie doskonałe jak Stwórca.

Tu się zgadzamy. Doskonały Stwórca nie musiał stwarzać doskonałych dzieł. Z drugiej jednak strony gdyby inżynier budowlany zaprojektował jakąś lipę, to odebrano by mu uprawnienia, a gdyby zginęli ludzie (np. most by się zawalił) to czekała by go sprawa karno - sądowa i więzienie.

Cytat:
.. i to samo tyczy się wolnej woli . Na tyle ona jest wolna, na ile Wszechświat jest doskonały.

Ograniczona "wolność" woli to zniewolenie, a nie żadna wolna wola. To samo ograniczona doskonałość. Nic takiego nie istnieje. Udowodniłem to już poprzednio.


Ja widzę tu pewne zagrożenie wynikająca z twojego rozumowania.
A mianowicie jeżeli nie jesteśmy wolni w swych wyborach. To skąd zło?

Fedorowicz - 2023-08-01, 08:27

Markerów napisał/a:
Tak , idąc tym tokiem rozumowania tak naprawdę wolną wolę ma jedynie Bóg. Człowiek Bogiem nie jest więc wniosek nasuwa się sam.

Stwarzanie świata doskonale precyzyjne i świadome, w którym istnieje zło i cierpienie, w którym istnieje łańcuch pokarmowy, pasożyty, choroby, mutacje i tsunami nasuwać jednak może wątpliwości co do moralności Wielkiego Konstruktora. Albo nie umiał stworzyć nic lepszego, albo nie jest dobrym, albo ..nie istnieje. Ja jestem za tym pierwszym wariantem, ale on negowałby doskonałość. Wtedy można by dziękować za te dobre rzeczy które stworzył, za złe już nie. Na przykład za wino :
" Baruch ata Adonai, Eloheinu Melech ha-Olam, Borei P'ri Hagafen."

Markerów - 2023-08-01, 08:32

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Tak , idąc tym tokiem rozumowania tak naprawdę wolną wolę ma jedynie Bóg. Człowiek Bogiem nie jest więc wniosek nasuwa się sam.

Stwarzanie świata doskonale precyzyjne i świadome, w którym istnieje zło i cierpienie, w którym istnieje łańcuch pokarmowy, pasożyty, choroby, mutacje i tsunami nasuwać jednak może wątpliwości co do moralności Wielkiego Konstruktora. Albo nie umiał stworzyć nic lepszego, albo nie jest dobrym, albo ..nie istnieje. Ja jestem za tym pierwszym wariantem, ale on negowałby doskonałość. Wtedy można by dziękować za te dobre rzeczy które stworzył, za złe już nie. :-(


Polecam Ci książkę Tadeusza Pabiana " świat najlepszy z możliwych"
Porusza temat który cię nurtuje

Fedorowicz - 2023-08-01, 08:45

Markerów napisał/a:
Polecam Ci książkę Tadeusza Pabiana " świat najlepszy z możliwych"
Porusza temat który cię nurtuje

Serdecznie dziękuję Szanownemu i Miłemu Koledze. Zapoznam się. :)

Markerów - 2023-08-01, 08:49

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Polecam Ci książkę Tadeusza Pabiana " świat najlepszy z możliwych"
Porusza temat który cię nurtuje

Serdecznie dziękuję Szanownemu i Miłemu Koledze. Zapoznam się. :)


Czymam za słowo. :-D pozdrawiam

radek - 2023-08-01, 12:18

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Kto, więc jest tym sługą wiernym i roztropnym, którego pan postawił nad czeladzią swoją, aby im dawał pokarm o właściwej porze?

Ciało kierownicze, głosiciele przed plandemią ?


Nie tylko. Na wzór Mojżesza, czy Mahometa, pokarm duchowy rozdzielają też inne względem ŚJ odłamy Chrześcijańskie. Także Żydzi, Muzułmanie, Hindusi oraz przedstawiciele innych dalekowschodnich, i nie tylko, religii. A uczyć się powinniśmy, abyśmy nie błądzili

Całe Pismo natchnione jest przez Boga i pożyteczne do nauki, do wykazania błędu, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,
2 Tymoteusza 3:16 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/2ti.3.16.SNP

Fedorowicz - 2023-08-01, 13:55

radek napisał/a:
Na wzór Mojżesza, czy Mahometa, pokarm duchowy rozdzielają też inne względem ŚJ odłamy Chrześcijańskie. Także Żydzi, Muzułmanie, Hindusi oraz przedstawiciele innych dalekowschodnich, i nie tylko, religii. A uczyć się powinniśmy, abyśmy nie błądzili..

A ma Pan jakąś ulubioną religię ?

radek - 2023-08-01, 14:40

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Na wzór Mojżesza, czy Mahometa, pokarm duchowy rozdzielają też inne względem ŚJ odłamy Chrześcijańskie. Także Żydzi, Muzułmanie, Hindusi oraz przedstawiciele innych dalekowschodnich, i nie tylko, religii. A uczyć się powinniśmy, abyśmy nie błądzili..

A ma Pan jakąś ulubioną religię ?


Najbardziej oddani są ci, którzy obecnie dotrzymują postanowienia celibatu, są pierwocinami

To ci, którzy nie splamili się z kobietami, ich dziewiczość nie uległa naruszeniu. Idą za Barankiem, dokądkolwiek pójdzie. Zostali oni wykupieni spośród ludzi jako pierwszy owoc — dla Boga i dla Baranka.
Objawienie 14:4 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/rev.14.4.SNP

Pokoja - 2023-08-01, 17:32

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów dobrze, logicznie napisał, a Ty nie możesz tego zrozumieć, choć tak demonstrujesz znajomość logiki i menu.

Wie Pan, na forum dyskusyjnym swoje tezy trzeba uzasadnić, udowodnić. Pisanie zdań typu Franek jest "aja" a Janek "be" i na tym koniec przypomina dziecinną mowę w piaskownicy. :lol:


Dziecinada logiki.

Fedorowicz - 2023-08-02, 06:55

Pokoja napisał/a:
Dziecinada logiki.

"Kiedy rozum śpi, budzą się potwory" (demony upiory). Panie kochany, bez rozumu i logiki jesteśmy jak dziecko we mgle.



"El sueño de la razón produce monstruos"

Markerów - 2023-08-02, 07:36

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Dziecinada logiki.

"Kiedy rozum śpi, budzą się potwory" (demony upiory). Panie kochany, bez rozumu i logiki jesteśmy jak dziecko we mgle.

Obrazek

"El sueño de la razón produce monstruos"


Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy…
Jan Paweł II, Fides et Ratio

Fedorowicz - 2023-08-02, 07:50

radek napisał/a:
Najbardziej oddani są ci, którzy obecnie dotrzymują postanowienia celibatu, są pierwocinami..

Czy chodzi o celibat duchowieństwa katolickiego ?
Markerów napisał/a:
Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy…Jan Paweł II, Fides et Ratio

Ale Drogi Pan Pokoja za logiką nie przepada. A moim zdaniem powinna być wykładana już w przedszkolu małym dzieciom. Procesy myślowe, wymagane do precyzyjnego, logicznego myślenia nie rozwiną się u dzieci spontanicznie. Nie ma inteligencji bez myślenia, a myślenia bez logiki. :)

Markerów - 2023-08-02, 08:06

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
quot;] Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy…Jan Paweł II, Fides et Ratio

Ale Drogi Pan Pokoja za logiką nie przepada. A moim zdaniem powinna być wykładana już w przedszkolu małym dzieciom. Procesy myślowe, wymagane do precyzyjnego, logicznego myślenia nie rozwiną się u dzieci spontanicznie. Nie ma inteligencji bez myślenia, a myślenia bez logiki. :)



Logika, podobnie jak matematyka, przynależy wraz ze swoimi zasadami do pewnego świata niedowodliwych idei i aksjomatów

Fedorowicz - 2023-08-02, 08:19

Markerów napisał/a:

Logika, podobnie jak matematyka, przynależy wraz ze swoimi zasadami do pewnego świata niedowodliwych idei i aksjomatów

"Kto lekceważy osiągnięcia matematyki przynosi szkodę całej nauce, ponieważ ten, kto nie zna matematyki, nie może poznać innych nauk ścisłych i nie może poznać świata."
sir Roger Bacon
"Matematyka jest alfabetem, za pomocą którego Bóg opisał Wszechświat."
Galileusz
"Matematyka jest królową wszystkich nauk, jej ulubieńcem jest prawda, a prostość i oczywistość jej strojem".
Jan Śniadecki
"Matematyka wyposaża nas w coś jakby nowy zmysł."
Charles Darwin
"Temu, kto nie zna matematyki, trudno spostrzec głębokie piękno przyrody."
Richard Feynman
"Kraj bez matematyki nie wytrzyma współzawodnictwa z tymi, którzy uprawiają matematykę."
Hugo Steinhaus
"Tyle jest w każdym poznaniu nauki, ile jest w nim matematyki."
Immanuel Kant
"Bez nabytej na lekcjach matematyki kultury logicznego myślenia parlamentarzyści wciąż będą w ustawach pisać „i” zamiast „lub” albo odwrotnie."
Stanisław Bajtlik
"Liczby rządzą światem."
Pitagoras :)

nike - 2023-08-02, 08:42

Wiesława napisał/a:
Jak uważacie - czy Bóg z góry (dawno temu) ustalił wszystko? Całe dzieje ludzkości, a także indywidualne losy poszczególnych ludzi.

Uważam, że nie.
Bóg stworzył Adama doskonałego człowieka, zdrowego pod każdym względem, nas stworzyli nasi rodzice, my nasze dzieci itd.
Degradacja postępuje i co pokolenie słabsi ludzie rodzą się, a to są skutki grzechu Adama naszego pra rodzica.

radek - 2023-08-02, 10:37

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Najbardziej oddani są ci, którzy obecnie dotrzymują postanowienia celibatu, są pierwocinami..

Czy chodzi o celibat duchowieństwa katolickiego ?


Nie wnikam w sztandarową doktrynę duchowieństwa katolickiego, jaką jest ich celibat. Myślę raczej o tych, którzy rzeczywiście oddali się całkowicie sprawie Bożej, bo Bóg przecież wie lepiej co dla nas Dobre

Fedorowicz - 2023-08-02, 13:18

radek napisał/a:
Myślę raczej o tych, którzy rzeczywiście oddali się całkowicie sprawie Bożej, bo Bóg przecież wie lepiej co dla nas Dobre

A mógłby Pan wymienić te osoby ? :)

radek - 2023-08-02, 13:44

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Myślę raczej o tych, którzy rzeczywiście oddali się całkowicie sprawie Bożej, bo Bóg przecież wie lepiej co dla nas Dobre

A mógłby Pan wymienić te osoby ? :)


Na przykład Mojżesz i Mahomet. Oni nawet przez moment nie przejawiali szkodliwych opinii na temat woli Bożej. Ochoczo i bez egoizmu poświęcili się najlepiej jak umieli. Także Abraham. Nikt nie odwiódł ich od wiernego entuzjazmu względem Boga. Ludzkość otrzymała od nich wiele pożytku. Nie można też zapomnieć o wyraźnie pozytywnych postaciach jak Konfucjusz, czy Budda Siakjamuni. Oni i im podobni też wzorowo służyli wyższej wartości

Fedorowicz - 2023-08-02, 14:19

radek napisał/a:
Na przykład Mojżesz i Mahomet. Oni nawet przez moment nie przejawiali szkodliwych opinii na temat woli Bożej. Ochoczo i bez egoizmu poświęcili się najlepiej jak umieli..

Ja szanuję fundamentalistycznych muzułmanów za realny szacunek do monogamicznej rodziny. Rodzina, małżeństwo (mąż i żona) jest najmniejszą i najważniejszą jednostką w muzułmańskiej strukturze społecznej. Stanowi ona szeroki system społeczno-ekonomicznego bezpieczeństwa i obejmuje zazwyczaj trzy lub cztery pokolenia. Członkowie rodziny tworzą rodzaj wspólnoty o szczególnie silnych więzach, czego przykładem jest fakt, że starsi nie idą do domów starców, a sieroty nie trafiają do sierocińców.

Pokoja - 2023-08-03, 00:08

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
My mamy wolność w
Fedorowicz napisał/a:
działaniu tylko w pewnych ustalonych granicach.
Dziwię się że tego nie rozumiesz :-|

Wolność "w granicach" to zniewolenie. To jak wolność w granicach Gułagu, Auschwitz lub obozu FEMA. Ja też się dziwię że Kochany Kolega tego nie rozumie. :shock:


To może z innej strony.
Wyobraź sobie że masz wolność w podejmowaniu decyzji co chciałbyś dziś zjeść na obiad. Do wyboru masz schabowy albo pierogi..

Wybór masz ograniczony co do dań z tych dwóch w menu.
Natomiast wolność co do wyboru jednego z nich należy do Ciebie i nie jesteś w tym ograniczony.

I znowu Pan Drogi powtarza ten bezsens : "wybór masz ograniczony..wolność należy do ciebie." Jedno zaprzecza drugiemu. Czy Pan nie miał kontaktu z logiką i jej zasadami ?
Ale ja chciałbym zamówić inny zestaw obiadowy.


Markerów dobrze, logicznie napisał, a Ty nie możesz tego zrozumieć, choć tak demonstrujesz znajomość logiki i menu.


Wie Pan, na forum dyskusyjnym swoje tezy trzeba uzasadnić, udowodnić.


Dziecinada logiki.


"Kiedy rozum śpi, budzą się potwory" (demony upiory). Panie kochany, bez rozumu i logiki jesteśmy jak dziecko we mgle.


Tak! Tak! Zauważyłem to wyraźnie, że popisujesz się znajomością logiki, dlatego się budzą.

Markerów napisał tak, jak wyżej, co ponownie cytuję:

Markerów napisał/a:
Wybór masz ograniczony co do dań z tych dwóch w menu.
Natomiast wolność co do wyboru jednego z nich należy do Ciebie i nie jesteś w tym ograniczony.


Wydziwianie przy tym marudera, że on chce coś innego, gdyż czuje się ograniczony w wolności jest dziecinadą logiki. Wolna wola działa w granicach istniejącej rzeczywistości.
Jeżeli on znajdzie się w sytuacji, że do wyboru ma nieograniczoną ilość potraw na obiad i wolność wyboru, to co, aby czuć się wolnym, wybierze wszystkie? Jeżeli tak, to zachowa się jak pies na wiązce siana. Sam nie zje i nie pozwoli zjeść innym.

Fedorowicz - 2023-08-03, 07:34

Markerów napisał/a:
Ja widzę tu pewne zagrożenie wynikająca z twojego rozumowania.
A mianowicie jeżeli nie jesteśmy wolni w swych wyborach. To skąd zło?

Ze złem spotykamy się w przyrodzie, której pod względem cielesnym jesteśmy cząstką. Np. Łańcuch pokarmowy, łańcuch troficzny to szereg organizmów ustawionych w takiej kolejności, że każda poprzedzająca grupa (ogniwo) stanowi źródło pokarmu (energii) dla następnej. Mówiąc prościej aby żyć, trzeba zjadać słabszych.
Np. nasiona-gołąb-lis
liście-mszyca-biedronka-ptaki
kwiat-motyl-żaba -żmija
świerk-kornik -dzięcioł
orzech-wiewiórka-kuna
Jeśli jedliśmy hamburgera na lunch, możemy być częścią łańcucha pokarmowego, który wygląda następująco: trawa → krowa → człowiek.
Z kolei konsumenci szczytowi zjadani są powoli przez pasożyty. :shock:

Fedorowicz - 2023-08-03, 07:37

Pokoja napisał/a:
Jeżeli tak, to zachowa się jak pies na wiązce siana. Sam nie zje i nie pozwoli zjeść innym.

Panie Pokoja, zlituj się Pan .. :lol: Kto Panu zabrania tłumaczyć "po swojemu" z konkordancji ?
Dla mnie to są bardzo dziwne rzeczy, ale komuś się może to podobać. Bądźmy tolerancyjni. :lol:

Markerów - 2023-08-03, 07:50

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ja widzę tu pewne zagrożenie wynikająca z twojego rozumowania.
A mianowicie jeżeli nie jesteśmy wolni w swych wyborach. To skąd zło?

Ze złem spotykamy się w przyrodzie, której pod względem cielesnym jesteśmy cząstką. Np. Łańcuch pokarmowy, łańcuch troficzny to szereg organizmów ustawionych w takiej kolejności, że każda poprzedzająca grupa (ogniwo) stanowi źródło pokarmu (energii) dla następnej. Mówiąc prościej aby żyć, trzeba zjadać słabszych.
Np. nasiona-gołąb-lis
liście-mszyca-biedronka-ptaki
kwiat-motyl-żaba -żmija
świerk-kornik -dzięcioł
orzech-wiewiórka-kuna
Jeśli jedliśmy hamburgera na lunch, możemy być częścią łańcucha pokarmowego, który wygląda następująco: trawa → krowa → człowiek.
Z kolei konsumenci szczytowi zjadani są powoli przez pasożyty. :shock:


Nie oto w pytaniu mi chodziło.
W sensie i "logice " jest tak że leprzy jest świat ludzi wolnych którzy mogą czynić zło niż świat stworzeń pozbawionych wolności, które zawszę muszą czynić dobro.
Istnienie zła jest dowodem na wolną wolę człowieka. Spróbuj to przeanalizować.
O wiele trudniej wyjaśnić obecność zła fizycznego o którym pisałeś
które nie jest powodowane ani bezpośredo,wolnymi decyzjami człowieka. Za ten rodzay zła odpowiadają przede wszystkim różnego rodzaju zjawiska lub procesy naturalne - wynikające z normalnego działania
przyrody

Fedorowicz - 2023-08-03, 08:10

Markerów napisał/a:
Nie oto w pytaniu mi chodziło. W sensie i "logice " jest tak że lepszy jest świat ludzi wolnych, którzy mogą czynić zło niż świat stworzeń pozbawionych wolności, które zawszę muszą czynić dobro. Istnienie zła jest dowodem na wolną wolę człowieka. Spróbuj to przeanalizować. O wiele trudniej wyjaśnić obecność zła fizycznego o którym pisałeś
które nie jest powodowane ani bezpośrednio wolnymi decyzjami człowieka. Za ten rodzaj zła odpowiadają przede wszystkim różnego rodzaju zjawiska lub procesy naturalne - wynikające z normalnego działania przyrody

Wolałbym rozmawiać o niedoskonałości i ograniczeniach niż o doskonałości i wolnej woli. Niedoskonałość i ograniczenia możemy rozpoznać bardzo łatwo codziennie. Doskonałość i wolna wola nie jest przez człowieka postrzegana. Możemy jedynie do nich dążyć. Dlatego Ap. Paweł pisze o dążeniu do doskonałości:
"Nie twierdzę, że to już osiągnąłem, lub stałem się doskonały. Usiłuję to dopiero zdobyć, gdyż i ja zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa. Bracia, ja nie wmawiam sobie, że osiągnąłem cel. Ale jedno czynię: zapominając o tym, co jest za mną, a zwracając się ku temu, co przede mną, biegnę ku mecie po nagrodę, do której Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie. Będąc doskonałymi, tak właśnie rozumujmy; a nawet gdybyście inaczej rozumowali, Bóg was oświeci. Jeżeli zaś jesteśmy na właściwej drodze, podążajmy nią dalej.

List św. Pawła do Filipian 3,12-16 .

Markerów - 2023-08-03, 08:25

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nie oto w pytaniu mi chodziło. W sensie i "logice " jest tak że lepszy jest świat ludzi wolnych, którzy mogą czynić zło niż świat stworzeń pozbawionych wolności, które zawszę muszą czynić dobro. Istnienie zła jest dowodem na wolną wolę człowieka. Spróbuj to przeanalizować. O wiele trudniej wyjaśnić obecność zła fizycznego o którym pisałeś
które nie jest powodowane ani bezpośrednio wolnymi decyzjami człowieka. Za ten rodzaj zła odpowiadają przede wszystkim różnego rodzaju zjawiska lub procesy naturalne - wynikające z normalnego działania przyrody

Wolałbym rozmawiać o niedoskonałości i ograniczeniach niż o doskonałości i wolnej woli. Niedoskonałość i ograniczenia możemy rozpoznać bardzo łatwo codziennie. Doskonałość i wolna wola nie jest przez człowieka postrzegana. Możemy jedynie do nich dążyć. Dlatego Ap. Paweł pisze o dążeniu do doskonałości:
"Nie twierdzę, że to już osiągnąłem, lub stałem się doskonały. Usiłuję to dopiero zdobyć, gdyż i ja zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa. Bracia, ja nie wmawiam sobie, że osiągnąłem cel. Ale jedno czynię: zapominając o tym, co jest za mną, a zwracając się ku temu, co przede mną, biegnę ku mecie po nagrodę, do której Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie. Będąc doskonałymi, tak właśnie rozumujmy; a nawet gdybyście inaczej rozumowali, Bóg was oświeci. Jeżeli zaś jesteśmy na właściwej drodze, podążajmy nią dalej.

List św. Pawła do Filipian 3,12-16 .


Niedoskonałości i ograniczenia wynika z istnienia dobra absolutnego które umożliwia podejmowanie wolnych wyborów swoim Bytom.
Jak to pojmiesz podskoczys z zachwytu. :-D
Zło fizyczne jest koniecznym elementem optycznej struktury świata.
Co istotne zło moralne czyli grzech nie jest takim elementem bo świat mógłby istnieć bez tego rodzaju zła.
Natomiast świat oparty na przeminaie mareri nie może jednak istnieć bez zła fizycznego powiniewaz do istotny tej przemiany należy to, że jedne byty zanikają tracąc dobro należne im z natury a na to miejsce powstają inne które dążą do realizacji własnego dobra

Fedorowicz - 2023-08-03, 09:12

Markerów napisał/a:
Niedoskonałości i ograniczenia wynika z istnienia dobra absolutnego które umożliwia podejmowanie wolnych wyborów swoim Bytom. Jak to pojmiesz podskoczysz z zachwytu. :-D

Wyobraźmy sobie, że urodził się Pan w plemieniu ludożerców. Upolowanie i zjedzenie człowieka z innego plemienia lub białego misjonarza (mniam, mniam) jest dla Pana warunkiem przetrwania i wynika z wyboru. Ale czy to jest wolny wybór ? Nie potrafi Pan żyć inaczej niż w sposób wynikający z obyczajów plemiennych w których Pan wyrósł. "Dobro absolutne" to kolejne niezrozumiałe pojęcie którego Pan użył i nie zdefiniował.

Cytat:
Zło fizyczne jest koniecznym elementem optycznej struktury świata. Co istotne zło moralne czyli grzech nie jest takim elementem, bo świat mógłby istnieć bez tego rodzaju zła. Natomiast świat oparty na przemianie materii nie może jednak istnieć bez zła fizycznego ponieważ do istoty tej przemiany należy to, że jedne byty zanikają tracąc dobro należne im z natury, a na to miejsce powstają inne które dążą do realizacji własnego dobra

Gdzie zatem tu miejsce na wolne wybory i dobro absolutne? To abstrakcyjne pojęcia, oderwane od naszej rzeczywistości w której żyjemy.

Pokoja - 2023-08-03, 09:35

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jeżeli tak, to zachowa się jak pies na wiązce siana. Sam nie zje i nie pozwoli zjeść innym.

Panie Pokoja, zlituj się Pan .. :lol: Kto Panu zabrania tłumaczyć "po swojemu" z konkordancji ?
Dla mnie to są bardzo dziwne rzeczy, ale komuś się może to podobać. Bądźmy tolerancyjni. :lol:


Nie zrozumiałeś kompletnie nic z mojego postu, z którego zacytowałeś zdanie :?: ? Twoja odpowiedź jest nieadekwatna do poruszanej kwestii z logiki.

Markerów - 2023-08-03, 10:15

Fedorowicz napisał/a:
[q. "Dobro absolutne" to kolejne niezrozumiałe pojęcie którego Pan użył i nie zdefiniował.

[y.


Proszę czytać uważniej to co pisze. Pisałem o Bogu jako Dobru absolutnym

Markerów - 2023-08-03, 10:27

Fedorowicz napisał/a:
[qul.

Cytat:
Zło fizyczne jest koniecznym elementem optycznej struktury świata. Co istotne zło moralne czyli grzech nie jest takim elementem, bo świat mógłby istnieć bez tego rodzaju zła. Natomiast świat oparty na przemianie materii nie może jednak istnieć bez zła fizycznego ponieważ do istoty tej przemiany należy to, że jedne byty zanikają tracąc dobro należne im z natury, a na to miejsce powstają inne które dążą do realizacji własnego dobra

Gdzie zatem tu miejsce na wolne wybory i dobro absolutne? To abstrakcyjne pojęcia, oderwane od naszej rzeczywistości w której żyjemy.


Bóg jako przyczyna pierwsza powoduje wyłącznie dobro i nigdy nie jest bezpośrednią przyczyną zła.
Zło mogą powodować jedynie byty stworzone przez Boga,które dążą do własnego dobra. I choć wszystkie tego rodzzaju byty działają mocą przyczyny pierwszej, to jednak działają autonomicznie jako przyczyny wtórne, w ramach własnej możności.
Mam nadzieję że to rozumiesz

I czy Ci się to podoba czy nie Stwórca powołał doistnienia świat bytów obdarzonych autentyczną wolnością. I jest to jedna z najbardziej doniosłych i najważniejszych tez metafizyki św. Tomasza, Z całą zaś pewnością jest to teza najważniejsza dla chrześcijańskiej teodycei:
jeśli bowiem Bóg pozostawia autonomię stworzonym bytom, to znaczy, że nie należy Go obciążać odpowiedzialnością za kataklizmy, choroby
i wszystkie inne przejawy zła fizycznego.

Ci, którzy tak czynią – którzy sądzą, że to sam Bóg jest przyczyną
zdarzeń zachodzących w świecie przyrody w rzeczywistości odmawiają stworzeniom jakiegokolwiek autentycznego działania.

Takie wyjaśnienie zależności zachodzącej pomiędzy Bogiem i światem przyrody (jest to tzw. okazjonalizm) spotyka się ze stanowczym sprzeciwem św. Tomasza, który podkreśla, że Bóg nigdy nie
działa w stworzonym świecie bezpośrednio jako przyczyna pierwsza, ale zawsze posługuje się przyczynami wtórnymi.

Owszem, Stwórca mógłby działać bez żadnego pośrednictwa, jako przyczyna pierwsza, ale z kilku powodów tego nie czyni:
,,po pierwsze dlatego, że przez to zostałby zniesiony w rzeczach stworzonych porządek: przyczyna - skutek, a to świadczyłoby o niemocy
Stworzyciela; :lol: a przecież potęga działającego sprawia, że
swojemu skutkowi daje moc do działania
. Po drugie,
że - znajdujące się w rzeczach siły działające na darmo
byłyby dane rzeczom, gdyby przez nie niczego nie dokonywały. Co więcej, wszystkie stworzone rzeczy wydawałyby się istnieć na darmo, gdyby zostały pozbawione właściwego im działania, gdyż każda rzecz istnieje dla swojego działania

Musisz to zrozumieć przyjacielu byś nie głosił nauk sprzecznych z nauką kościoła a już o logice nie wspomnę ;-)

Pozdrawiam

Fedorowicz - 2023-08-03, 14:01

Markerów napisał/a:
Bóg jako przyczyna pierwsza powoduje wyłącznie dobro i nigdy nie jest bezpośrednią przyczyną zła. Zło mogą powodować jedynie byty stworzone przez Boga, które dążą do własnego dobra. I choć wszystkie tego rodzaju byty działają mocą przyczyny pierwszej, to jednak działają autonomicznie jako przyczyny wtórne, w ramach własnej możności.

Nie wiem, czy widział Pan film pt. "Frankenstein". Jest to historia naukowca, któremu udaje się ożywić martwe ciało. Jednak skutki tego okazują się tragiczne. Czy Pan uważa, że twórca nie ponosi żadnej odpowiedzialności za swe dzieło ?

Cytat:
..powołał do istnienia świat bytów obdarzonych autentyczną wolnością. I jest to jedna z najbardziej doniosłych i najważniejszych tez metafizyki św. Tomasza, Z całą zaś pewnością jest to teza najważniejsza dla chrześcijańskiej teodycei: jeśli bowiem Bóg pozostawia autonomię stworzonym bytom, to znaczy, że nie należy Go obciążać odpowiedzialnością za kataklizmy, choroby i wszystkie inne przejawy zła fizycznego.

To tak samo, jakby inżynier budowlany zaprojektował most który się później zawalił, zgineli ludzie a on twierdził, że nie może ponosić odpowiedzialności, bo przeczytał o tym w jakiejś książce teologicznej św. Bonifacego, który był chrześcijaninem. :lol:

Cytat:
Musisz to zrozumieć przyjacielu byś nie głosił nauk sprzecznych z nauką kościoła a już o logice nie wspomnę ;-)
Pozdrawiam

Zrozumiem, jak Kolega zacznie się posługiwać w dyskusji logiką, na którą się powołuje i zacznie na przykład definiować pojęcia które używa w dyskusji.
Pozdrawiam również. :)
BTW. Jak już wspomniałem, nie jestem niewolniczo posłuszny wszystkim teoriom religijnym jakie powstały w historii Kościoła. I nie jesteśmy na forum katolickim, gdzie obowiązuje zamordyzm, kolesiostwo i cenzura.

Markerów - 2023-08-03, 15:56

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Bóg jako przyczyna pierwsza powoduje wyłącznie dobro i nigdy nie jest bezpośrednią przyczyną zła. Zło mogą powodować jedynie byty stworzone przez Boga, które dążą do własnego dobra. I choć wszystkie tego rodzaju byty działają mocą przyczyny pierwszej, to jednak działają autonomicznie jako przyczyny wtórne, w ramach własnej możności.

Nie wiem, czy widział Pan film pt. "Frankenstein". Jest to historia naukowca, któremu udaje się ożywić martwe ciało. Jednak skutki tego okazują się tragiczne. Czy Pan uważa, że twórca nie ponosi żadnej odpowiedzialności za swe dzieło ?

[.


A czy uważasz że stwórca jest na tyle nieudolny że musi to robić??

Ale jeśli się zastanowisz nad tym głębiej to w sumie jakaś odpowiedzialność za swoje dzieło jest poniesiona na krzyżu.

Markerów - 2023-08-03, 15:58

Fedorowicz napisał/a:
[quo]
To tak samo, jakby inżynier budowlany zaprojektował most który się później zawalił, zgineli ludzie a on twierdził, że nie może ponosić odpowiedzialności, bo przeczytał o tym w jakiejś książce teologicznej św. Bonifacego, który był chrześcijaninem. :lol:

[.


Kompletnie brak zrozumienia :roll:

Markerów - 2023-08-03, 16:00

Fedorowicz napisał/a:
[q. :)
BTW. Jak już wspomniałem, nie jestem niewolniczo posłuszny wszystkim teoriom religijnym jakie powstały w historii Kościoła. I nie jesteśmy na forum katolickim, gdzie obowiązuje zamordyzm, kolesiostwo i cenzura.


Oczywiście zgadzam się. Ale pewne prawdy trzeba jasno przedstawiać.
Każdy może mieć swoją opinię nie ważne jaką by ona nieprawdę przedstawiała z punktu widzenia osoby przeciwnej

Fedorowicz - 2023-08-03, 16:26

Markerów napisał/a:
A czy uważasz że stwórca jest na tyle nieudolny, że musi to robić?

Przynajmniej nie zrzucać odpowiedzialności za zło na kogoś innego, a już na pewno nie na ofiarę moich eksperymentów. Jeżeli widzę jak zło się rozwija, to muszę je naprawić, postawić tamę. O ile pragnę aby uważano mnie za osobę godną szacunku.
Cytat:
Ale jeśli się zastanowisz nad tym głębiej to w sumie jakaś odpowiedzialność za swoje dzieło jest poniesiona na krzyżu.

Tak, to jest logiczne. Ja też tak uważam, że Stwórca poniósł odpowiedzialność na krzyżu, gdy stał się człowiekiem.

Markerów - 2023-08-03, 18:09

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
A czy uważasz że stwórca jest na tyle nieudolny, że musi to robić?

Przynajmniej nie zrzucać odpowiedzialności za zło na kogoś innego, a już na pewno nie na ofiarę moich eksperymentów. .


Bóg tego nie czyni to Twój wymysł.
Aj już na pewno nie eksperymentuje.
Stworzenie człowieka jest przez stwórcę zaplanowane i przemyślane.
Eksperymentuje tylko nie udolny człowiek.
A to wynika z tego co już powyżej zostało napisane

Markerów - 2023-08-03, 18:21

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
A czy uważasz że stwórca jest na tyle nieudolny, że musi to robić?

Przynajmniej nie zrzucać odpowiedzialności za zło na kogoś innego, a już na pewno nie na ofiarę moich eksperymentów. Jeżeli widzę jak zło się rozwija, to muszę je naprawić, postawić tamę. O ile pragnę aby uważano mnie za osobę godną szacunku.
Cytat:
Ale jeśli się zastanowisz nad tym głębiej to w sumie jakaś odpowiedzialność za swoje dzieło jest poniesiona na krzyżu.

Tak, to jest logiczne. Ja też tak uważam, że Stwórca poniósł odpowiedzialność na krzyżu, gdy stał się człowiekiem.



Wiiele zła pojawia się na świecie dlatego, iż człowiek źle wykorzystuje swoją wolność którą posiada a której ty zaprzeczasz.
Jak już wspomniałem Stwórca uznał , że lepszy jest świat zaludniony przez istoty wolne, mogące czynić zło, niż przez zaprogramowane automaty, które nie mają żadnego wyboru zawsze muszą czynić dobro.
I to jest sprzeczne tak uwielbianej przez Ciebie logice.

Co zaś się tyczy zła niezależnego od wolnej woli człowieka, to jest ono wynikiem działania praw przyrody, których Bóg nie może zmodyfikować w taki sposób, aby nie powodowały zagrożenia dla życia i zdrowia wszystkich istot zamieszkujących Ziemię. Wszechmoc Stwórcy nie oznacza bowiem, że potrafi On dowolnie zmieniać relacje zachodzące pomiędzy rzeczami i ustalać nowe reguły, które naruszałyby ścisły porządek obowiązujący w przyrodzie.

Logiki której tak broniłeś w sprawie paradoksu" kamienia i Boga "
Bóg nie może zmieniać tego porządku z tych samych powodów, dla których nie jest w stanie modyfikować praw logiki i matematyki.

To, że Bóg nie może zbudować trójkąta, który nie miałby trzech kątów, wynika z samej natury obiektu matematycznego, jakim jest trójkąt.
Taka niemożność nie ogranicza jednak Jego wszechmocy, gdyż reguły matematyki są prawomocne same w sobie nie są Bogu narzucone z ze-
wnątrz, ale w pewnym sensie są z Nim identyczne.
Z podobnych względów Bóg nie może też stworzyć świata,w którym dobro, wynikające z istnienia wolnej woli, byłoby połączone z niezdolnością ludzi do czynienia zła,a dobro związane z istnieniem racjonalnej, uporządkowanej i nieustannie ewoluującej przyrody - w której obowiązują prawa fizyki, chemii i biologii wiązałoby się niemożnością występowania powodzi, trzęsień ziemi i innych zjawisk będących przyczyną zła fizycznego.

I w jednym i w drugim przypadku niemożność jest analogiczna do tej, która stoi na przeszkodzie stworzenia kwadratowego lub pięciokątnego trójkąta.

Logika stoi po stronie Boga

Fedorowicz - 2023-08-04, 06:07

Markerów napisał/a:
Wiiele zła pojawia się na świecie dlatego, iż człowiek źle wykorzystuje swoją wolność którą posiada a której ty zaprzeczasz.

Twierdzę zgodnie z prawdą i rzeczywistością, że człowiek posiada ograniczoną możliwość wyboru, a nie wolność. Nawet gdyby święty Bonifacy prawił inaczej. :lol:

Cytat:
Jak już wspomniałem Stwórca uznał , że lepszy jest świat zaludniony przez istoty wolne, mogące czynić zło, niż przez zaprogramowane automaty, które nie mają żadnego wyboru zawsze muszą czynić dobro. I to jest sprzeczne tak uwielbianej przez Ciebie logice.

Lepszy jest świat zamieszkały przez istoty czyniące zło, niż przez istoty czyniące dobro ?
I to jest logiczne twierdzenie ? :shock:



Cytat:
Wszechmoc Stwórcy nie oznacza bowiem, że potrafi On dowolnie zmieniać relacje zachodzące pomiędzy rzeczami i ustalać nowe reguły, które naruszałyby ścisły porządek obowiązujący w przyrodzie.

Wszechmoc nie oznacza, aby zmieniać to , co złe i okrutne na dobre ? :)

Cytat:
Logiki której tak broniłeś w sprawie paradoksu" kamienia i Boga "
Bóg nie może zmieniać tego porządku z tych samych powodów, dla których nie jest w stanie modyfikować praw logiki i matematyki. To, że Bóg nie może zbudować trójkąta, który nie miałby trzech kątów, wynika z samej natury obiektu matematycznego, jakim jest trójkąt. Taka niemożność nie ogranicza jednak Jego wszechmocy, gdyż reguły matematyki są prawomocne same w sobie nie są Bogu narzucone z zewnątrz, ale w pewnym sensie są z Nim identyczne. Z podobnych względów Bóg nie może też stworzyć świata, w którym dobro, wynikające z istnienia wolnej woli, byłoby połączone z niezdolnością ludzi do czynienia zła, a dobro związane z istnieniem racjonalnej, uporządkowanej i nieustannie ewoluującej przyrody w której obowiązują prawa fizyki, chemii i biologii wiązałoby się niemożnością występowania powodzi, trzęsień ziemi i innych zjawisk będących przyczyną zła fizycznego. I w jednym i w drugim przypadku niemożność jest analogiczna do tej, która stoi na przeszkodzie stworzenia kwadratowego lub pięciokątnego trójkąta."

Comparatio non est ratio. W tym przypadku. Umieranie, śmierć całych gatunków jest prawem przyrody. Bóg nie potrafi tego zmienić ? :shock:

Cytat:
Logika stoi po stronie Boga

Ale niekoniecznie po stronie św. Cierpisława. :lol:

Markerów - 2023-08-04, 07:41

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiiele zła pojawia się na świecie dlatego, iż człowiek źle wykorzystuje swoją wolność którą posiada a której ty zaprzeczasz.

Twierdzę zgodnie z prawdą i rzeczywistością, że człowiek posiada ograniczoną możliwość wyboru, a nie wolność. Nawet gdyby święty Bonifacy prawił inaczej. :lol:

[:


Teraz nagle zmiana narracji? :shock: Jeszcze nie tak dawno twierdziłeś że człowiek nie ma wolnej woli nawet w ograniczonym zakresie.
Ale cieszę się że się zemną w końcu zgadzasz :-D

Markerów - 2023-08-04, 07:42

Fedorowicz napisał/a:
[qu:

Cytat:
Jak już wspomniałem Stwórca uznał , że lepszy jest świat zaludniony przez istoty wolne, mogące czynić zło, niż przez zaprogramowane automaty, które nie mają żadnego wyboru zawsze muszą czynić dobro. I to jest sprzeczne tak uwielbianej przez Ciebie logice.

Lepszy jest świat zamieszkały przez istoty czyniące zło, niż przez istoty czyniące dobro ?
I to jest logiczne twierdzenie ? :shock:

[:


Nic takiego nie napisałem :shock:
Może zacznij czytać uważniej to co się do Ciebie pisze. :roll:

Markerów - 2023-08-04, 07:47

Fedorowicz napisał/a:
[quo]

Cytat:
Wszechmoc Stwórcy nie oznacza bowiem, że potrafi On dowolnie zmieniać relacje zachodzące pomiędzy rzeczami i ustalać nowe reguły, które naruszałyby ścisły porządek obowiązujący w przyrodzie.

Wszechmoc nie oznacza, aby zmieniać to , co złe i okrutne na dobre ? :)

[:


I znowu.
Przeczytaj raz jeszcze.
Poza tym na jakiej podstawie twierdzisz że relacje zachodzące pomiędzy rzeczami w przyrodzie są złe i okrutne?
Kto Ci o tym powiedział?
:roll:
Gepard zjada antylopę by móc żyć. Dla antylopy jest to złe a dla geparda dobre. Jak definiojesz i mierzysz pojęcie zła w przyrodzie..
No naprawdę kolego . Z logiką cośik nie idzie
:roll:

Markerów - 2023-08-04, 07:51

Fedorowicz napisał/a:
[]
Comparatio non est ratio. W tym przypadku. Umieranie, śmierć całych gatunków jest prawem przyrody. Bóg nie potrafi tego zmienić ? :shock:

[


Przypomnij sobię paradoks kamienia a zrozumiesz co Bóg " może" a czego nie " może "

Jeżeli czegoś w woli Bożej nie potrafisz zrozumieć to problem nie leży po stronie Boga tylko twojej

Markerów - 2023-08-04, 07:51

Fedorowicz napisał/a:
[qu:

Cytat:
Logika stoi po stronie Boga

Ale niekoniecznie po stronie św. Cierpisława. :lol:


Najważniejsze że po stronie Fedorowicza :lol:

Fedorowicz - 2023-08-04, 08:57

Markerów napisał/a:
Teraz nagle zmiana narracji? :shock: Jeszcze nie tak dawno twierdziłeś że człowiek nie ma wolnej woli nawet w ograniczonym zakresie.
Ale cieszę się że się ze mną w końcu zgadzasz :-D

Nieporozumienie. Nie istnieje wolna wola w "ograniczonym zakresie". Wolność i ograniczoność to określenia sprzeczne logicznie. Jesteśmy ograniczeni nawet jeśli chodzi o możliwość wyboru.
Cytat:
zrozumiesz co Bóg " może" a czego nie " może "..

Pan zapomniał, gdzie jesteśmy ? Na forum miłośników Pisma Świętego, które uczy o powstaniu z martwych i życiu w rajskich warunkach. Pisarze biblijni nie zrozumieli Ewangelii zbawienia ? :lol:

Cytat:
Poza tym na jakiej podstawie twierdzisz że relacje zachodzące pomiędzy rzeczami w przyrodzie są złe i okrutne? Kto Ci o tym powiedział? Gepard zjada antylopę by móc żyć.

Pana też zjedzą, aby móc żyć. To ma być dobre, bycie zjedzonym ? Dzięki, ja wolałbym takiego dobra uniknąć. Ale co kto woli.. :lol:

Markerów - 2023-08-04, 09:01

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Teraz nagle zmiana narracji? :shock: Jeszcze nie tak dawno twierdziłeś że człowiek nie ma wolnej woli nawet w ograniczonym zakresie.
Ale cieszę się że się ze mną w końcu zgadzasz :-D

Nieporozumienie. Nie istnieje wolna wola w "ograniczonym zakresie". Wolność i ograniczoność to określenia sprzeczne logicznie. Jesteśmy ograniczeni nawet jeśli chodzi o możliwość wyboru.
[:


Wydaje mi się że dotykamy tego samego tematu z innych stron.
:->

Markerów - 2023-08-04, 09:04

Fedorowicz napisał/a:
[qu:

Cytat:
Poza tym na jakiej podstawie twierdzisz że relacje zachodzące pomiędzy rzeczami w przyrodzie są złe i okrutne? Kto Ci o tym powiedział? Gepard zjada antylopę by móc żyć.

Pana też zjedzą, aby móc żyć. To ma być dobre, bycie zjedzonym ? Dz
ięki, ja wolałbym takiego dobra uniknąć. Ale co kto woli.. :lol:


Nieporozumienie.
Nie unikasz dobra ,, lecz w tym przypadku akurat zła.
Unikając zła wybierasz w sposób wolny możliwie dostępne środki ;-)
Natomiast
Gepard goniąc za tobą dąży do swego dobra.

Fedorowicz - 2023-08-05, 07:18

Markerów napisał/a:
..Gepard goniąc za tobą dąży do swego dobra.

W przyrodzie rządzą okrutne prawa mordowania i pożerania. Zwierzęta są gonione i pożerane żywcem. Śmierć, katastrofy, nieszczęścia ze strony przyrody, zło czynów ludzkich, cierpienie fizyczne i duchowe. Łańcuch pokarmowy, choroby, pasożyty, drapieżniki, zadawanie cierpień zwierzętom jest tragedią. A Pan chce to usprawiedliwiać moralnie. Nie da się. :)

"Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić..Stworzenie bowiem zostało poddane marności..również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. " (Rz 8, 22)

Markerów - 2023-08-05, 08:55

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Gepard goniąc za tobą dąży do swego dobra.

W przyrodzie rządzą okrutne prawa mordowania i pożerania. Zwierzęta są gonione i pożerane żywcem. Śmierć, katastrofy, nieszczęścia ze strony przyrody, zło czynów ludzkich, cierpienie fizyczne i duchowe. Łańcuch pokarmowy, choroby, pasożyty, drapieżniki, zadawanie cierpień zwierzętom jest tragedią. A Pan chce to usprawiedliwiać moralnie. Nie da się. :)

"Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić..Stworzenie bowiem zostało poddane marności..również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. " (Rz 8, 22)


Nie zrozumiałeś . :roll: no cóż

Markerów - 2023-08-05, 09:09

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Gepard goniąc za tobą dąży do swego dobra.

W przyrodzie rządzą okrutne prawa mordowania i pożerania. Zwierzęta są gonione i pożerane żywcem. Śmierć, katastrofy, nieszczęścia ze strony przyrody, zło czynów ludzkich, cierpienie fizyczne i duchowe. Łańcuch pokarmowy, choroby, pasożyty, drapieżniki, zadawanie cierpień zwierzętom jest tragedią. A Pan chce to usprawiedliwiać moralnie. Nie da się. :)

"Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić..Stworzenie bowiem zostało poddane marności..również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. " (Rz 8, 22)


Jedynie co i kogo usprawiedliwiam to tylko Boga przed twoim dziecinnymi zarzutami.
Czy to zjadanej przez geparda antylopy czy zagładzie narodu żydowskiego w obozach koncentracyjnych towarzyszyło milczenie Boga -jeśli Stwórca nie zainterweniował i nie przerwał hekatomby swojego ludu, to twoim zdaniem stałosię tak dlatego, że Bóg nie może być jednocześnie dobry, zrozumiały i wszechmocny. Skoro jest dobry (temu nie dasię zaprzeczyć bez zaprzeczenia samej istocie Boga) i jest zrozumiały (Biblia jest dowodem na to, że Stwórca objawił siebie, co oznacza, że chce być przez człowieka poznany), to nie może zarazem być wszechmocny.
Gdyby był dobry, zrozumiały i wszechmocny, to zainterweniowałby w Auschwitz-Birkenau. Nie pozwoliłby również na żadną inną formę niezawinionego cierpienia swoich stworzeń. Tymczasem Bóg milczy i pozwala na zło a zatem nie jest wszechmocny.
Tak ?
To ograniczenie nie jest jednak oznaką Jego słabości albo bezradności wynika ono z wolnej, świadomej decyzji Boga, podjętej w momencie stworzenia, a później jedynie konsekwentnie realizowanej. W wyniku tej decyzji Bóg przestaje być wszechmocny, bo sam wyrzeka się swojej mocy i wycofuje się ze stworzonego świata, aby umożliwić istnienie stworzeniu - czyli temu, co nie jest Nim samym.

Gdyby tego niezrobił gdyby nie ograniczył swojej wszechmocy świat
bytów autonomicznych w ogóle nie mógłby zaistnieć, bo absolutna wszechmoc wyklucza możliwość współistnienia czegokolwiek, co mogłoby tę wszechmoc umniejszyć.

Mam nadzieję że logika pozwoli ci to zrozumieć

Pokoja - 2023-08-05, 14:50

Markerów napisał/a:
Jedynie co i kogo usprawiedliwiam to tylko Boga

A czy nie ewentualnie pojmowanie sprawiedliwości Boga?
Trzech niby przyjaciół Hioba pod przewodnictwem Elizafa ("przeciwnika stawiającego opór", czyli "szatana"), którzy w skrytości zadali mu ból, mniemało, że właściwie usprawiedliwiają Boga. Chcieli uchodzić za takich, a faktycznie zbliżyli się do niego w jego cierpieniu, gdyż dążyli do poznania ewentualnej winy Hioba, aby wiedzieć jak go skutecznie oskarżyć. Tego przez nich wyrażonego usprawiedliwienia Boga, on jednak nie zaakceptował, lecz odtrącił je, a uznał świadectwo Hioba, że to on mówił o nim prawdę, chociaż uważał władcę za zbyt surowego względem siebie.

Markerów napisał/a:
To ograniczenie nie jest jednak oznaką Jego słabości albo bezradności wynika ono z wolnej, świadomej decyzji Boga, podjętej w momencie stworzenia, a później jedynie konsekwentnie realizowanej. W wyniku tej decyzji Bóg przestaje być wszechmocny, bo sam wyrzeka się swojej mocy i wycofuje się ze stworzonego świata, aby umożliwić istnienie stworzeniu - czyli temu, co nie jest Nim samym.
Gdyby tego nie zrobił gdyby nie ograniczył swojej wszechmocy świat
bytów autonomicznych w ogóle nie mógłby zaistnieć, bo absolutna wszechmoc wyklucza możliwość współistnienia czegokolwiek, co mogłoby tę wszechmoc umniejszyć.

Nie Przyjacielu Słowa Bożego! Bóg nie wyrzeka się swojej wszechmocy, gdyż od stworzenia istot odrębnych w sobie, wyraża się ona także przez ich aktywność: "W nim żyjemy I w nim się poruszamy. Z jego bowiem rodu jesteśmy", Dz. 17:26-28. Wszechmoc Boża, staja się od wtedy wypadkową wolnej woli tego, który jest wszystkim we wszystkim i ponad wszystkim i tych, którzy w nim są podrzędnymi bytami z dozwoleniem na grzech. W ten sposób wyrażana jest różnorodność, wynikająca z tej wszechmocy. To współistnienie w żadnym razie nie umniejsza takiego stanu wszechmocy. Aby od takiego stanu, Bóg stał się wszystkim we wszystkim, to musi dojść do zaniechania sporów, związanych z grzechem i do pojednania stworzenia z swoim Stwórcą, 2Kor. 5:16-21; 1Kor. 15:28.
Przykładem (namiastka) pojednania stworzenia z swoim Stwórcą jest Przymierze, które Pan Jezus, zawarł z swoimi Apostołami, Łuk. 22:28-30. Chociaż z nim przebywali i za nim podążali, to jednak między sobą toczyli różnego rodzaju spory, nawet w Wieczerniku. Gdy jednak umył im nogi to, stali się czyści dla Słowa, które im głosił. Wynikiem tego było całkowite zespolenie, które zostało wyrażone przez odśpiewanie hymnu i wyjście na Górę Oliwną.

Fedorowicz - 2023-08-06, 05:43
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Henryk napisał/a:
I dlatego umieścił w środku ogrodu bardzo ponętne dla oka i podniebienia drzewo, gdyż przewidział Odkupiciela?

Bardzo celne pytanie Pana Henryka ! Samo sedno ! :)

małyfilozof - 2023-08-06, 12:22
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
I dlatego umieścił w środku ogrodu bardzo ponętne dla oka i podniebienia drzewo, gdyż przewidział Odkupiciela?

Bardzo celne pytanie Pana Henryka ! Samo sedno ! :)

Wynika z zapisu, że w niebie zaistniał bunt przeciwko władzy Boga,tymczasem istniały rozumne ziemskie istoty.
Przypuszczać można, że Bóg w pewien sposób przezorności, a może i samego podobnego czynu zasadził drzewo dobra i zła.
Zdawał sobie sprawę, nawet przypuszczał, że Jego przeciwnik na pewno zwróci uwagę na ziemi wobec pierwszych mieszkańców Edenu względem Jego absolutnej władzy.

Fedorowicz - 2023-08-06, 13:42
Temat postu: Re: Czy Najwyższy wiedział, że Adam nie oprze się pokusie?
małyfilozof napisał/a:
Wynika z zapisu, że w niebie zaistniał bunt przeciwko władzy Boga, tymczasem istniały rozumne ziemskie istoty. Przypuszczać można, że Bóg w pewien sposób przezorności, a może i samego podobnego czynu zasadził drzewo dobra i zła. Zdawał sobie sprawę, nawet przypuszczał, że Jego przeciwnik na pewno zwróci uwagę na ziemi wobec pierwszych mieszkańców Edenu względem Jego absolutnej władzy.

To niezwykle ciekawa hipoteza ! Brawo ! :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group