FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Witamy! - Dawno tu nie zaglądałem

Majak - 2021-11-04, 18:37
Temat postu: Dawno tu nie zaglądałem
Wypada po dość długiej nieobecności się przywitać, co niniejszym czynię. Nie wiem jeszcze czy będę się jakoś udzielał, ale na pewno poczytam co się tu dzieło i dzieje
Pozdrawiam serdecznie wszystkich

Pokoja - 2021-11-04, 23:10
Temat postu: Re: Dawno tu nie zaglądałem
Majak napisał/a:
Wypada po dość długiej nieobecności się przywitać, co niniejszym czynię. Nie wiem jeszcze czy będę się jakoś udzielał, ale na pewno poczytam co się tu dzieło i dzieje
Pozdrawiam serdecznie wszystkich


Witaj! Pokój Tobie! Zachęcam Ciebie do udzielania się, chociaż przez wnikliwość, pytania i konstruktywne badanie tego, co będziesz czytał. Dziel się swoimi uwagami. To ważne, to też ma znaczenie

Majak - 2021-11-05, 13:58
Temat postu: Re: Dawno tu nie zaglądałem
Pokoja napisał/a:


Witaj! Pokój Tobie! Zachęcam Ciebie do udzielania się, chociaż przez wnikliwość, pytania i konstruktywne badanie tego, co będziesz czytał. Dziel się swoimi uwagami. To ważne, to też ma znaczenie


Wnikliwe czytanie biblii mnie bardziej zaniepokoiło niż zanim się dowiedziałem czym wiara chrześcijańska jest i oddaliło mnie od zrozumienia istoty świata i nas w nim.

nike - 2021-11-05, 15:16
Temat postu: Re: Dawno tu nie zaglądałem
Majak napisał/a:
Wypada po dość długiej nieobecności się przywitać, co niniejszym czynię. Nie wiem jeszcze czy będę się jakoś udzielał, ale na pewno poczytam co się tu dzieło i dzieje
Pozdrawiam serdecznie wszystkich


Witam serdecznie i zapraszam do dyskusji :-D

Pokoja - 2021-11-05, 16:32
Temat postu: Re: Dawno tu nie zaglądałem
Majak napisał/a:
Pokoja napisał/a:


Witaj! Pokój Tobie! Zachęcam Ciebie do udzielania się, chociaż przez wnikliwość, pytania i konstruktywne badanie tego, co będziesz czytał. Dziel się swoimi uwagami. To ważne, to też ma znaczenie


Wnikliwe czytanie biblii mnie bardziej zaniepokoiło niż zanim się dowiedziałem czym wiara chrześcijańska jest i oddaliło mnie od zrozumienia istoty świata i nas w nim.


Mogę Ciebie zrozumieć, ale może zechcesz się podzielić, chociaż jedna z tych kwestii, która najbardziej cię zaniepokoiła, to bardzo proszę.

Majak - 2021-11-09, 20:03

Pokoja napisał/a:
Mogę Ciebie zrozumieć, ale może zechcesz się podzielić, chociaż jedna z tych kwestii, która najbardziej cię zaniepokoiła, to bardzo proszę.

Rozmawiałem kiedyś z księdzem katolickim o dawnych wierzeniach Słowiam i ich Bogach, a ten mi powiedział, że oni składali ludzi w ofierze dla swoich Bogów, co jest niepradą, a jego zdaniem chrześcijaństwo uratowało te ofiary, zapomniał niestety jak wszyscy chrześcijanie, że ewangelizacja chrześcijańska to był miecz i ogień. Jak mu o tym powiedziałem to bardzo się zdenerwował, mówiąc przy tym, że to źli ludzie robili, a nie kościół. Jednak cała wiara w chrześcijańskiego Boga opiera się na złożeniu w ofierze Jezusa, czyli zabili człowieka, by udobruchać Boga Jahwe, wel Jehowę, czy jak on się tam nazywał. Mało tego to ja nie znalazłem w biblii, ani jednego dobrego uczynku tego Boga względem ludzi. Bóg biblijny tylko zabijał sam, lub zabijać kazał swemu ludowi wybranemu. Zabijali starców, kobiety i dzieci. Pozwalał brać w niewolę kobiety ponoć tylko dziewice, jako niewolnice seksualne. Już nie wspomnę o rabunku rozbójniczym jakich biblijni bohaterowie na masową skalę się co i raz dopuszczają. Ja nie rozumiem jak normalny ojciec może kazać zabić swego jedynego podobno syna. Po co Bogu temu w ogóle potrzebne są ofiary ze zwierząt wszelakich , a czasami z ludzi.
To tylko parę czynów „dobrego” biblijnego Boga o których możemy poczytać w biblii, a które mnie najbardziej zbulwersowały i ma wiara w biblijnego Boga zanikła.

Pokoja - 2021-11-09, 20:55

Majak napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Mogę Ciebie zrozumieć, ale może zechcesz się podzielić, chociaż jedna z tych kwestii, która najbardziej cię zaniepokoiła, to bardzo proszę.

Rozmawiałem kiedyś z księdzem katolickim o dawnych wierzeniach Słowiam i ich Bogach, a ten mi powiedział, że oni składali ludzi w ofierze dla swoich Bogów, co jest niepradą, a jego zdaniem chrześcijaństwo uratowało te ofiary, zapomniał niestety jak wszyscy chrześcijanie, że ewangelizacja chrześcijańska to był miecz i ogień. Jak mu o tym powiedziałem to bardzo się zdenerwował, mówiąc przy tym, że to źli ludzie robili, a nie kościół. Jednak cała wiara w chrześcijańskiego Boga opiera się na złożeniu w ofierze Jezusa, czyli zabili człowieka, by udobruchać Boga Jahwe, wel Jehowę, czy jak on się tam nazywał. Mało tego to ja nie znalazłem w biblii, ani jednego dobrego uczynku tego Boga względem ludzi. Bóg biblijny tylko zabijał sam, lub zabijać kazał swemu ludowi wybranemu. Zabijali starców, kobiety i dzieci. Pozwalał brać w niewolę kobiety ponoć tylko dziewice, jako niewolnice seksualne. Już nie wspomnę o rabunku rozbójniczym jakich biblijni bohaterowie na masową skalę się co i raz dopuszczają. Ja nie rozumiem jak normalny ojciec może kazać zabić swego jedynego podobno syna. Po co Bogu temu w ogóle potrzebne są ofiary ze zwierząt wszelakich , a czasami z ludzi.
To tylko parę czynów „dobrego” biblijnego Boga o których możemy poczytać w biblii, a które mnie najbardziej zbulwersowały i ma wiara w biblijnego Boga zanikła.


Po tym Twoim szczerym wyznaniu, jeszcze lepiej mogę Ciebie zrozumieć. Sam także zwróciłem na to uwagę, a jeszcze bardziej, gdy mi ktoś z wielkim żalem, skarżył się na takiego krwiożreczego Boga. Zadałem więc sobie trud, aby zbadać zasadność takich i tym podobnych zarzutów. Podaję rezultat dwóch takich rozważań w kwestii wystawienia Abrahama na próbę i ślubowania Jeftego.
Abraham po zawarciu przymierza z Abimelechem i jego hetmanem Pikolem (Rdz. 21:32), został wystawiony na próbę, ale przez nich, a nie przez Boga Jehowę. Tłumacze bardzo przebiegle zrzucili winę na Boga, gdyż w Średniowieczu bardzo były potrzebne takie teksty, aby usprawiedliwić prześladowania, palenie na stosie, czy krucjaty, niby w imię miłosiernego Boga, a faktycznie dla gromadzenia bogactw i osiągnięcia sławy i władzy. Tłumacze Biblii, przebiegle zmodyfikowali tekst z Rdz. 22:1 i dalsze, przetłumaczyli w taki sposób, aby obciążyć tym Boga Jehowę (Jahwe)

Przybliżającą treść Rdz. 22:1. Potem stała się sprawa; tamci władcy, kusząc wyróżniająco oznakowanego Abrahama, (KS)
zamieniono na:
Rdz. 22:1. To gdy się stało, kusił Bóg Abrahama (BG)
Słowo nr 428 oznaczające: "Ci, tamci", zamieniono na "to"

W drugim przykładzie, dotyczącym ślubu Jeftego, pominięto fakt, że ktoś według ustawy, którą wtedy uchwalono miał prawo wyprowadzić z domu Jeftego, albo człowieka, albo zwierzę. Jeżeli człowieka to miał być oddany na służbę zakonną, a jeżeli zwierzę to miało być złożone jako całopalenie. W Średniowieczu palono ludzi na stosach, więc była potrzebna jakaś, chociać iluzoryczna podstawa z Słowa Bożego, że można ludzi składać jako całopalenie. Z tego powodu, tak przetłumaczono tekst, aby wskazywał, że Jefte ślubował, złożyć człowieka jako całopalenie. Takie tłumaczenie jest zdecydowanie sprzeczne z wolą Bożą, gdyż prorok Jeremiasz napisał, że Jehowie nawet na myśl nie przyszło, aby mu składano dzieci jako całopalenie.
Badałem takze kwestię kamieniowania. Człowieka buntującego się,skazywano na odosobnienie, aby go ukamienowało, ale jego kamienne serce.

Jak zechcesz, to możesz podać, jakiś jeden, inny przykład.

Majak - 2021-11-10, 08:25

Cytat:
Jak zechcesz, to możesz podać, jakiś jeden, inny przykład.

Widzisz Pakoja ja w domu mam kilka wydań Biblii i rożnych książek w których autorzy przekonują mnie, że jestem głupi i nigdy nie zrozumiem Boga. W zależności od wyznania dla którego napisana została biblia jest popisane stosownie też do czasów i wartości jakie obowiązywały na danym terenie, ale to nic. Każdy orze jak może mówi staropolskie przysłowie.
Napisz jak wytłumaczysz ofiarę z Jezusa. Interesowałoby mnie też co dobry Bóg zrobił dobrego i to mnie zadowoli.

Pokoja - 2021-11-10, 10:40

Majak napisał/a:
Cytat:
Jak zechcesz, to możesz podać, jakiś jeden, inny przykład.

Widzisz Pakoja ja w domu mam kilka wydań Biblii i rożnych książek w których autorzy przekonują mnie, że jestem głupi i nigdy nie zrozumiem Boga.

Znam jeszcze groźniejszy przypadek. Uczestniczyłem w pewnej dyskusji, w której, podający się za wierzących, do niewierzącego w pewien dogmat, powiedzieli coś takiego: A czy uwierzysz, że z powodu twojej niewiary w tej chwili do twojej schorowanej matki, udają się oprawcy, aby ją pozbawić życia? To są szatańskie metody działania. Inni może łagodniej, ale posługują się wypowiedzią, niby skierowaną do Ap. Tomasza: Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.

Jana 20:24-29
24. A Tomasz, jeden z dwunastu, zwany Didymus nie był zgodnie z nimi (należał on do wątpiących, Mat. 28:17), gdy przychodził Jezus.
25. Więc rzekli mu drudzy uczniowie: Pan zjawił się w widzeniu. On przemówił: Jeśli nie znam znaków gwoździ na jego rękach, włożę palec mój do znaków gwoździ? Włożę rękę moją do boku jego? Nie uwierzę!
26. Więc uczniowie, drzwi zamknęli, do ósmego dnia
(od dnia 15 Nisana) byli wewnątrz, dla samych siebie (siedem dni święta Przaśników); Ten sam Tomasz przyszedł do znajdujących się w środku; Jeszcze raz zjawił się Jezus, przemówił: Pokój wam!
27. Potem rzekł Tomaszowi: Tutaj przywiedź palec twój, oglądaj ręce moje, skieruj rękę twoją, włóż do boku mojego; nie bądź niewiernym, ale wiernym.
28. Tomasz odpowiadając sam, rzekł: Boże mój! Pan mój!
29. Rzekł mu Jezus: Tomaszu uwierzyłeś, zjawiłem się w widzeniu; błogosławiony nie doświadcza mnie, ponieważ wierzy.
(KS)

Taką wypowiedź, wątpiący Ap. Tomasz, usłyszał dlatego, że wcześniej Pan Jezus za życia, nigdy nie zawiódł w słowach nauki, ani w czynach działania, a przepowiedział swoją śmierć i zmartwychwstanie w swoich naśladowcach, czyli w tych, którzy uwierzą w niego. w podstawowych przypadkach, poznawania danego światopoglądu, należy doświadczać to co się czyta, albo słucha, czy jest zgodne samo w sobie, w tych małych podstawowych kwestiach, które można zbadać na podstawie logicznego rozumowania, zgodnego z faktami historii, praw natury, itp. Czyń tak i nie lękaj sie tych, którzy mają coś, przeciwko Tobie, że domagasz się dowodu w małej sprawie. To nie jest dla Ciebie. Domagaj się dowodu, masz prawo. Jeżeli nie są w stanie bronić w spokoju swojego wierzenia, to ono nie jest dla Ciebie. Jeżeli w takiej sytuacji, lekceważą Ciebie, to może oznaczać, że naiwni ślepcy sa prowadzeni przez ślepców.

CDN.

Majak - 2021-11-10, 17:51

Pokoja napisał/a:
naiwni ślepcy sa prowadzeni przez ślepców.
Wszystko fajnie sobie tłumaczysz, ale w biblijnym tekście jest co jest. Ubieranie tego w te wszystkie karkołomne tłumaczenia mnie rozwala. Konkretnie - mój drogi napisz, w jakim celu biblijny Bóg przyjmuje ofiarę z człowieka, który ponoć był jego synem. Ja mam syna i nie ma takiej ważnej sprawy która by mnie zmusiła do zabicia swego dziecka, zabicia kogokolwiek. Tak ma każdy dobry ojciec i człowiek. Jak prawy człowiek może się cieszyć z tego, że kogoś zabili za jego przestępstwa.
Pokoja - 2021-11-10, 22:44

Zapytałeś:
Majak napisał/a:
co dobry Bóg zrobił dobrego i to mnie zadowoli.

Zamierzałem, zadać Tobie ważne pytanie: Czy jest coś, ktoś, co Ciebie cieszy w życiu? Ale jakby wyczułeś moją prośbę i wyprzedzająco odpowiedziałeś, tak:
Majak napisał/a:
Ja mam syna i nie ma takiej ważnej sprawy która by mnie zmusiła do zabicia swego dziecka, zabicia kogokolwiek. Tak ma każdy dobry ojciec i człowiek.

Oto jest coś dobrego w osobie Twojego syna, co uczynił dla Ciebie Bóg. Uczynił z Ciebie swojego wykonawcę w sprawie spłodzenia Twojego syna, który żyjąc, jak zauważyłem jest dla Ciebie bardzo drogi. Nie znałeś tego Boga i nadal nie rozumiesz (ja go poznaję coraz bardziej i podziwiam), a jednak On się Tobą posłużył. Skoro posługujesz się konstruktywnym, logicznym rozumowaniem, to czy sobie przypisujesz, ustanowienie i kontrolowanie aktywności różnych procesów (spłodzenie – płód – narodzenie, itp.), które uczyniły Ciebie szczęśliwym ojcem na ziemi?
Nie bedę Tobie zadawał trudnego pytania: Co byś uczynił, dla ratowania swojego drogiego Tobie syna? Jest to tylko pytanie retoryczne, więc nie odpowiadaj na nie. Możesz jednak się zastanowić, wczuć się w odczucia tego, dla którego jako stworzenia, jesteśmy też dziećmi, według ciała, czy nawet według Ducha jego. Co on był gotów uczynić, aby te dzieci ratować, mając moc w nich, wzbudzić swojego syna z martwych, J. 12:24.

Pokoja - 2021-11-11, 10:55

Pokoja napisał/a:
Zapytałeś:
Majak napisał/a:
co dobry Bóg zrobił dobrego i to mnie zadowoli.

Zamierzałem, zadać Tobie ważne pytanie: Czy jest coś, ktoś, co Ciebie cieszy w życiu? Ale jakby wyczułeś moją prośbę i wyprzedzająco odpowiedziałeś, tak:
Majak napisał/a:
Ja mam syna i nie ma takiej ważnej sprawy która by mnie zmusiła do zabicia swego dziecka, zabicia kogokolwiek. Tak ma każdy dobry ojciec i człowiek.

Oto jest coś dobrego w osobie Twojego syna, co uczynił dla Ciebie Bóg. Uczynił z Ciebie swojego wykonawcę w sprawie spłodzenia Twojego syna, który żyjąc, jak zauważyłem jest dla Ciebie bardzo drogi. Nie znałeś tego Boga i nadal nie rozumiesz (ja go poznaję coraz bardziej i podziwiam), a jednak On się Tobą posłużył. Skoro posługujesz się konstruktywnym, logicznym rozumowaniem, to czy sobie przypisujesz, ustanowienie i kontrolowanie aktywności różnych procesów (spłodzenie – płód – narodzenie, itp.), które uczyniły Ciebie szczęśliwym ojcem na ziemi?
Nie bedę Tobie zadawał trudnego pytania: Co byś uczynił, dla ratowania swojego drogiego Tobie syna? Jest to tylko pytanie retoryczne, więc nie odpowiadaj na nie. Możesz jednak się zastanowić, wczuć się w odczucia tego, dla którego jako stworzenia, jesteśmy też dziećmi, według ciała, czy nawet według Ducha jego. Co on był gotów uczynić, aby te dzieci ratować, mając moc w nich, wzbudzić swojego syna z martwych, J. 12:24.


Podam jeszcze jedno, co jak postrzegam, Bóg uczynił dla Ciebie dobrego. Miłujesz syna, gdyż jest dla Ciebie drogi, a to wskazuje na fakt, że kochasz żonę i ona Ciebie, ze gotów byłeś dać takie świadectwo o tym na forum. Czy nie jest to dobra rzecz, którą dla Ciebie uczynił Bóg, chociaż nadal pragniesz go zrozumieć, gdyż masz podstawy, aby gorszyć się tym, co czytasz w zmanipuloanych Przekładach Bibli, ukazujących Tobie jego karykaturę?

Cytat:
Dz. 14:15. I mówiąc: Mężowie! cóż to czynicie? I myśmyć ludzie, tymże biedom jako i wy poddani, którzy wam opowiadamy, abyście się od tych marności nawrócili do Boga żywego, który uczynił niebo i ziemię i morze, i wszystko co w nich jest.
16. Który za przeszłych wieków dopuszczał wszystkim poganom, aby chodzili za drogami swemi.
17. Aczkolwiek nie zaniechał samego siebie prócz świadectwa, czyniąc dobrze, dawając nam z nieba dżdże i czasy urodzajne, napełniając pokarmem i weselem serca nasze. (BG)

Majak - 2021-11-14, 17:46

Pokoja napisał/a:
aby gorszyć się tym, co czytasz w zmanipuloanych Przekładach Bibli, ukazujących Tobie jego karykaturę?
Mam w związku z tym co napisałeś, otóż znasz biblię, która zmanipulowana nie jest? Znaczy tak co ukazuje tego Boga jakim jest naprawdę.
Pokoja napisał/a:
Czy nie jest to dobra rzecz, którą dla Ciebie uczynił Bóg
To jaką mam rodzinę to moje wybory i żaden Bóg nic z tym nie miał wspólnego. Biblia myślę została napisana po to by ludzi do tego Boga zbliżyć, a wyszło jak zwykle. W tej księdze nie ma ani jednego dobrego słowa o tym "dobrym" Bogu, oprócz może tego, że napisano, iż dobry i miłościwy jest, ale już zapomniano chyba to miłosierdzie opisać i to może z tego się to wszystko wzięło.
Pokoja - 2021-11-14, 19:29

Majak napisał/a:
Pokoja napisał/a:
aby gorszyć się tym, co czytasz w zmanipuloanych Przekładach Bibli, ukazujących Tobie jego karykaturę?

Mam w związku z tym co napisałeś, otóż znasz biblię, która zmanipulowana nie jest? Znaczy tak co ukazuje tego Boga jakim jest naprawdę.

Chociaż nie znam takiej, która w całości nie jest zmanipulowana, to jednak i w dostępnych nam przekładach jest wiele treści, które jak zauważyłem, badając różne teksty Biblii na podstawie Konkordancji Stronga, przedstawiają nam coś prawdziwego o tym Bogu. Została ona zachowana w tych mniejscach, w których nie dodawano, ani nie odejmowano słów, Ap. 22:18,19. Są takie teksty w Piśmie Świętym, które można łatwo zmodyfikować, aby nadać im sens, zamierzony przez tłumacza, dla obrony ustalonych dogmatów. W innych tego nie można uczynić.
To, co dobrego jest w Przekładach napisane jest to, że Bóg zgodził sie, aby jego umiłowany Syn, nasz Zbawiciel złożył okup i oddał życie, aby otworzyć drogę do pojednania z Bogiem. Dzięki temu, że Pan Jezus wstawił się do Ojca za krzyżującymi go: "Odpuść im bo nie wiedzą, co czynią", ten nie zniszczył tych oprawców - nieprzyjaciół. Ewangelia o Królestwie Bozym, została skierowana do wszystkich narodów, aby spośród nich wybrać "Kadrę" Synów Bożych) tych, którzy pragna ich objawienia, Rzym. 8:19-21. Prawda w Przekładach jest jednak zmieszana z błędem, dlatego mogą stanowić dla czytających pewnego rodzaju abstrakcję, stanowiącą podstawę do różnego, a nawet przeciwstawnego jego pojmowania i nauczania. Konkordancja Stronga jest dużą pomoca w przybliżeniu badacza Słowa Bożego do poznaniu prawdziwego jego przesłania o Bogu i jego Planie Zbawienia w Chrystusie.

Majak napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Czy nie jest to dobra rzecz, którą dla Ciebie uczynił Bóg

To jaką mam rodzinę to moje wybory i żaden Bóg nic z tym nie miał wspólnego.

Żonę mogłeś sobie wybrać, ale jaki miałeś wpływ na to, aby była taką osobowościa, którą pokochasz. A jaki masz wpływ na to, aby znią i z synem radować sie tym co nas otacza, gdy idziesz na wspólnym spacerze? Jaki masz wpływ na to, że jesteśmy takimi, jakimi jesteśmy. Jakiś w znikomym rocencie, to tak, gdyż każdy go ma. Zycie jednak jest sferą bardzo złożoną i różnorodną. Tylko w nieznacznej części wykorzystujemy potencjał możliwości naszego umysłu, a inni jeszcze mniejszy, ale i większy. Wierzący lekarze mówią: Uczyniliśmy, co było w naszej mocy, a reszta należy do Boga.

Majak napisał/a:
Biblia myślę została napisana po to by ludzi do tego Boga zbliżyć, a wyszło jak zwykle. W tej księdze nie ma ani jednego dobrego słowa o tym "dobrym" Bogu, oprócz może tego, że napisano, iż dobry i miłościwy jest, ale już zapomniano chyba to miłosierdzie opisać i to może z tego się to wszystko wzięło.

Miłosierdzie Boże, zostało opisane przez nauczanie Ewangelii o Królestwie Bożym, działalność i rodzaj śmierci Pana Jezusa Chrystusa. Dla mnie to nie jest powód do radości z jakiegoś powodu, gdyż jest to wskaznie drogi, jak przez cierpienie, przez dźwiganie krzyża swego możemy się przyczyniać do konstruktywnego odmieniania losu własnego i innych nam bliskich. To nie jest łatwa droga, ani zadanie na niej, gdyż wymaga, najpierw walki w samym sobie.

Majak - 2021-11-17, 21:03

Cytat:
Żonę mogłeś sobie wybrać, ale jaki miałeś wpływ
Drugiej połówki szukałem metodą prostą rozkoszną metodą prób i błędów. Przetestowałem wiele kobiet i dopiero ostatnia sprawdziła się w każdej sytuacji i nie chcieliśmy się już więcej rozstawać i przeżyć to życie razem. Jednocześnie zauważam, że nasz związek nie został wymodlony. Mamy różne wartości. Moja pani jest gorliwą katoliczką i chodzi kilka razy w tygodniu do kościoła, a ja nie i jest ok. Nie mam żadnego podejrzenia działania jakichkolwiek sił wyższych, czy bardzo niskich.
Pokoja napisał/a:
Miłosierdzie Boże
Przeczytałem wiele książek religijnych i prawdziwego miłosierdzia bożego nie znalazłem. Tylko się pisze, że biblijny Bóg jest dobry, ale nic tak naprawdę o jego dobroci nie ma konkretnego napisane. Jak miałaby być jakaś sprawiedliwość to niestety śmierć Jezusa w niczym nam tu nie pomoże. Nie wiem jak do was tych wszystkich co cieszą się z ofiary Jezusa przemówić byście zrozumieli, że Bogu żadne ofiary nie są potrzebne, a tym bardziej ofiary z ludzi. Ukrzyżowanie Jezusa to najbardziej haniebny epizod w dziejach biblijnych, który całkowicie dyskwalifikuje opisanego Boga w biblii.
Henryk - 2021-11-18, 10:24

Majak napisał/a:
Nie wiem jak do was tych wszystkich co cieszą się z ofiary Jezusa przemówić byście zrozumieli, że Bogu żadne ofiary nie są potrzebne, a tym bardziej ofiary z ludzi. Ukrzyżowanie Jezusa to najbardziej haniebny epizod w dziejach biblijnych, który całkowicie dyskwalifikuje opisanego Boga w biblii.

Trochę śmiesznie to wygląda, jak o Bogu poucza ktoś, kto na codzień zajmuje się eksterioryzacją.
Po pierwsze traktujesz Boga jako człowieka podobnego sobie, a nie jako Absolut istniejący przed czasem i materią.
Nawet więcej:
Kol 1:16 UBG "Przez niego bowiem wszystko zostało stworzone, to, co w niebie i to, co na ziemi, to, co widzialne i co niewidzialne, czy trony, czy panowania, czy zwierzchności, czy władze. Wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone."

U Niego, który jest absolutnie doskonały, wszystko musi być „tip-top”- idealne.
Po jednej stronie szali 5 kg, to po drugiej, aby zachować równowagę musi być tyle samo- co do mikrograma.
Jeden (Adam) stracił życie, to aby zachować równowagę, ktoś (taki sam jak ten pierwszy) musiał to „zrównoważyć” swoim życiem.
To nie Bogu potrzebna była Ofiara- to my jej potrzebowaliśmy! A o tym zdecydował sam Syn i to dobrowolnie!
Piszesz i oskarżasz Boga za to, że to On sam kazał go ukrzyżować…
Nie dociera do ciebie, że wszystkie podłości popełnione na świecie, to efekt wolnej woli człowieka.
To nie Bóg wywołuje wojny, nie Bóg zatruwa nam środowisko...

Majak - 2021-11-18, 21:38

Henryk napisał/a:

Trochę śmiesznie to wygląda, jak o Bogu poucza ktoś, kto na codzień zajmuje się eksterioryzacją.
Może napisałbyś co w tym złego. Ja nikogo nie krzywdzę, więc nie rozumiem.
Henryk napisał/a:
To nie Bogu potrzebna była Ofiara- to my jej potrzebowaliśmy!
Ofiara jednak z człowieka była i nie ważne jak to usprawiedliwisz.
Henryk napisał/a:
A o tym zdecydował sam Syn i to dobrowolnie!
W tym miejscu mi się twa opowieść nie skleja. Jezusa złapano, sądzono i torturowano, a na koniec powieszono na krzyżu i by szybciej umarł dźgnięto włócznią. Jakby naprawdę sam chciał się zabić to by to zrobił sam, albo poprosił apostołów by mu pomogli, co też świadczyłoby, że nie do końca miał siłę zrobić to samemu. Są wprawdzie przypadki samobójstw rękoma wojska, lub policji, ale to świadczy tylko o braku odwagi by zrobić to samemu. Wiem, że takie słowa rozwalają twą strefę komfortu związaną z wierzeniem, ale cobyś nie napisał to zawsze wyjdzie, że to Żydzi zamordowali Jezusa i do dzisiaj się to pamięta. Nic w biblii nie ma napisane, że to Jezus sam się ukrzyżował. To że podobno przewidział swą śmierć nie znaczy, że się z tym godził. Przeczą też temu podobno jego ostatnie słowa, które zapewne znasz.
Henryk napisał/a:
Nie dociera do ciebie, że wszystkie podłości popełnione na świecie, to efekt wolnej woli człowieka.
Ja wiem, że tak naprawdę wolnej woli nie mamy. Trzeba coś jeść, a to kosztuje, więc musimy pracować i mało ludzi robi to z radością. Musimy mieć dom, ubrania i dbać o wiele różnych potrzeb swoich i naszego potomstwa.Ta nasza niby wolność ma niewielkie pole wyboru. Ostatnio pomagałem załatwić formalności związane z budową domu. Jakbyś to kiedy robił to dowiedziałbyś się jak niewiele masz do gadania. Nasza wolność jest codziennie gwałcona wiele razy i nic z tym nie można zrobić. W skrócie ta cała nasza wolna wola jest ograniczona do tego, że albo się poddasz i jakoś tam będziesz żył, albo nie i zginiesz. Jak tak wygląda nasza wolna wola to ja dziękuję za taką łaskę.
Henryk napisał/a:
To nie Bóg wywołuje wojny

Trochę mnie bierzesz pod włos. Ja Henryku biblię przeczytałem, więc mi nie ściemniaj. Nikt nie mówił, że Bóg Izraela wywołał wszystkie wojny, w biblii jednak mamy kilka wojen, które były na rozkaz Boga, więc to co piszesz to nieprawda, chyba, że znów mi tu napiszesz, że ten zapis też jest fałszywy.Nawet ostatnia wielka wojna wywołana przez Niemców była pod sloganem „Gott mit uns
”, czy to prawda nie wiem, ale Niemcy ten napis mieli na mundurach. Jak dodasz do tego cały proces ewangelizacji świata to wychodzą setki milionów ludzi zabitych w imię Boga i zbrodni tych dokonywały wszystkie denominacje chrześcijańskie. Jak ja byłbym wszechmogącym bogiem to nigdy bym nie pozwolił na takie zbrodnie w moim imieniu. Dzisiaj myślę, że biblijny Bóg był najgorszym z Bogów jacy stąpali po ziemi, ale może się mylę i między innymi dlatego tutaj zaglądam.

Henryk - 2021-11-19, 08:09

Majak napisał/a:
W tym miejscu mi się twa opowieść nie skleja. Jezusa złapano, sądzono i torturowano, a na koniec powieszono na krzyżu i by szybciej umarł dźgnięto włócznią.

Fałszywie osądzono, ponieważ zagrażał tamtej klasie panującej i im przywilejom.
Sądzono go w nocy- co było zabronione, podstawiono umówionych fałszywych świadków...
Wychłostano Go w nadziei, że otumaniony przez ówczesny kler lud, zadowoli się "przedstawieniem" i zniechęci się do najokrutniejszej kary. Jednak nienawiść faryzeuszy była większą.
A też i takiej śmieci wymagała doskonała Sprawiedliwość.
- Ale tego teraz nie ogarniesz. Szkoda.

Włócznia przebito jego już martwe ciało. Nie było nawet potrzeby łamać Mu goleni jak Jego „towarzyszom” obok.
Cytat:
Jakby naprawdę sam chciał się zabić to by to zrobił sam, albo poprosił apostołów by mu pomogli, co też świadczyłoby, że nie do końca miał siłę zrobić to samemu.

Nie tyle tego chciał, co było to Jego misją!
Mt 20:28 UBG "Tak jak Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służyć i oddać swoje życie na okup za wielu."
Cytat:
Nic w biblii nie ma napisane, że to Jezus sam się ukrzyżował.

Rzeczywiście- nic takiego nie napisano, aby sam przybił się do drzewa.
Cytat:
To że podobno przewidział swą śmierć nie znaczy, że się z tym godził. Przeczą też temu podobno jego ostatnie słowa, które zapewne znasz.

Trzeba jeszcze wiedzieć, czego obawiał się przed śmiercią(?).

A chciał być jedynie pewnym, że wykonał całą misję, że Jego śmierć nie wynikała z przestępstwa Zakonu.
Wiem, że wchodzę w sfery, które są Tobie zupełnie obce- więc już kończę.
Ale nie wiedzieć to nie wstyd. Ja nie znam się na fizyce kwantowej i żyję nadal.

Pokoja - 2021-11-19, 10:45

Majak napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Żonę mogłeś sobie wybrać, ale jaki miałeś wpływ

Drugiej połówki szukałem […]. Mamy różne wartości. Moja pani jest gorliwą katoliczką i chodzi kilka razy w tygodniu do kościoła, a ja nie i jest ok.

Katolik, który jest świadomy stanowiska KRK w kwestii reinkarnacji, czy OOBE, uważa zwoleników takich praktyk za mających kontakt z demonami. Takie zwiazki są źle kojarzone, gdyż powstają w wyniku niedozwolonych praktyk, jak przed potopem. Synowie władców ówczesnego świata, uważali się za bezkarnych, nadużywając władzy swoich ojców (Bogów ówczesnego świata). Wypróbowywali wiele kobiet seksualnie i je porzucali. Wykorzystane kobiety były źle traktowane i inne złe konsekwencje z tego wynikały. To doprowadziło do wielkiej złości człowieka na ziemi, dlatego ówczesny świat, został skazany na zagładę. Obecny świat jest w podobnym stanie demoralizacji.

Majak napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Miłosierdzie Boże

Jak miałaby być jakaś sprawiedliwość to niestety śmierć Jezusa w niczym nam tu nie pomoże.

Jeżeli z Bożym prawem sprawiedliwości: Życie należy oddać za życie, to za śmierć doskonałego Pana Jezusa musiałby zginąć cały rodzaj ludzki. Jednak Pan Jezus wstawił się za swoimi nieprzyjaciółmi, co uznał jego Ojciec. Jest to dowód miłosierdzia Bożego.

Majak - 2021-11-19, 15:14

Henryk napisał/a:
A też i takiej śmieci wymagała doskonała Sprawiedliwość.
Jaka to doskonałość. Kowal zawinił, a Cygana powiesili. Nie ma Henryku usprawiedliwienia dla zbrodni na niewinnym. Czym innym jest oddanie życia w walce za wolność, a czym innym zwyczajny mord w majestacie "prawa". Wprawdzie tak robili Niemcy podczas wojny i tuż po jej zakończeniu komuniści, ale czy to było sprawiedliwe?
Henryk - 2021-11-19, 16:11

Majak napisał/a:
Jaka to doskonałość. Kowal zawinił, a Cygana powiesili. Nie ma Henryku usprawiedliwienia dla zbrodni na niewinnym.

Cóż... Aby układ był stabilny przez całą wieczność, to musi być w doskonałej równowadze i harmonii.
Łk 3:5 UBG "Każda dolina będzie wypełniona, a każda góra i pagórek będą obniżone; to, co krzywe, wyprostuje się, a wyboiste drogi będą gładkie."
Skoro kowal nie miał możliwości pokutować (ponieważ stracił doskonałość), to musiał wyrównać doskonały cygan.
Ząb za ząb, życie za życie.
Pięć złotych za pięć złotych.

Majak - 2021-11-19, 16:22

Henryk napisał/a:
Ząb za ząb, życie za życie.
W jakimś tam prawie byłoby to sprawiedliwe. Zabiłeś płacisz głową jak cie złapią i z tym nie dyskutuje, tak być powinno, ale powiedz mi jaka to sprawiedliwość, że "powiesili" niewinnego Cygana chodź ich nie lubię, to jednak stanąłbym w jego obronie i jak bym dał rade to i Jehowa by go nie zabił. Naprawdę przerażasz mnie Henryku.
Henryk - 2021-11-19, 18:35

Majak napisał/a:
Zabiłeś płacisz głową jak cie złapią i z tym nie dyskutuje, tak być powinno, ale powiedz mi jaka to sprawiedliwość, że "powiesili" niewinnego Cygana chodź ich nie lubię, to jednak stanąłbym w jego obronie i jak bym dał rade to i Jehowa by go nie zabił. Naprawdę przerażasz mnie Henryku.

Twoje przerażenie wynika z niewiedzy.
Tym "cyganem" był sam bezpośredni stwórca tegoż Adama.
On sam wyzbył się wszystkiego- całą chwałę, moc i przywileje, aby stać się człowiekiem.
Flp 2:7 BR "lecz [przeciwnie] wyzbył się wszystkiego, co Boskie, pojawił się w postaci sługi. Stał się podobnym do ludzi i - zgodnie z tym, czym był na zewnątrz - został uznany za człowieka."
Lub inne tłunaczenie:
Flp 2:7 WSP "ale wyparł się samego siebie, podjął niewolniczą służbę i żył jak zwykły człowiek."
Przecież to dla Niego było wszystko stworzone. Na tyle cenne było dla Niego to stworzenie, że nie zawahał się złożyć za niego Ojcu OKUP.
Sprawiedliwym wyrokiem Przedwiecznego Adam utracił życie.

Kol 1:15-16 WSP "On, Syn, jest obrazem niewidzialnego Boga i pierworodnym wśród wszystkiego, co stworzone, (16) bo przez niego Bóg stworzył wszystko, co istnieje w niebie i na ziemi, zarówno, to, co widzialne, jak i to, co niewidzialne - królestwa, państwa, władze, mocarstwa. To wszystko zostało stworzone przez niego i dla niego."
Przerażało by mnie, gdybyś Ty nie był gotów oddać życia za swego ukochanego syna!
Nie zapominaj, że Syn (późniejszy Jezus) także był stworzeniem Bożym.

Henryk - 2021-11-19, 21:06

Henryk napisał/a:
Na tyle cenne było dla Niego to stworzenie, że nie zawahał się złożyć za niego Ojcu OKUP.

A stworzył coś wyjątkowego, co wprowadziło w zachwyt inne istoty duchowe.
Z prochu planety, utworzył coś wyjątkowego- króla tejże.
Istota ta byłą obdarzona życiem. Nie takim jak cała flora i fauna, ale posiadająca cząstkę swego Stwórcy- dech żywota.
Obdarzona była rozumem, wolną wolą i wieloma uczuciami- wstydem, sumieniem...
Umiała cieszyć się i smucić, marzyć i tworzyć…
Posiadała wszystko, aby żyć bez końca!
Taki to był Adam- człowiek z Ziemi.

Pokoja - 2021-11-19, 22:56

Majak napisał/a:
Henryk napisał/a:
A też i takiej śmieci wymagała doskonała Sprawiedliwość.

Jaka to doskonałość. Kowal zawinił, a Cygana powiesili. […] Czym innym jest oddanie życia w walce za wolność, a czym innym zwyczajny mord w majestacie "prawa".

"Kowal", czyli człowiek cielesny, stworzony na obraz Boży (Rdz. 1:27 – król ziemi) zawinił, a "cygan", czyli człowiek wiary (duchowy - kapłan ziemi), czyniony na podobieństwo Boże (Rdz. 5:1,2), podjął się z własnej woli, aby naprawić zaistniałe zło upadku przez grzech, Rz. 5:12-20. Za czasu działalności Pana Jezusa na ziemi, "kowala", reprezentowali Żydzi (zakon figury, Rz. 2:20) i inne narody (zakon natury, Rz. 2:14-16), gdyż wszyscy są w stanie upadku. Jednak Żydzi, którzy podjęli się pełnić misję, dla innych narodów (goiów), szczególnie ci w większości zatwardziali, czuli swoją wyższość nad nimi. Nazywali ich gojami, ale z czasem bardziej w znaczeniu lekceważącym.
Dla uświadomienia Żydom i narodom potrzeby przywrócenia doskonałej sprawiedliwości, stało się wymagane, wykazanie im, że Żydzi nie są lepsi niż inne narody. Prawdą jest, że Pan Jezus z własnej woli zgodził się oddać życie, aby przywrócić tą wieczną sprawiedliwość, ale Żydzi i poganie, wydając wspólnie wyrok na nim, okazali się takimi samymi. Nie wszyscy jednak, chcieli go zabić z nienawiści, ale dla zbawienia, J. 11:47-53. Sąd nad Panem Jezusem, pojednał Piłata i Heroda (Łuk. 23:12) oraz Żydów i inne narody (Dz. 4:24-28), ale w roli zabójców. W ten sposób została przywrócona wieczna sprawiedliwość, Dan. 9:24; Dz. 10:34,35.

Majak - 2021-11-22, 07:59

Henryk napisał/a:
On sam wyzbył się wszystkiego- całą chwałę, moc i przywileje, aby stać się człowiekiem.
Prościej by było jak napisałbyś, że zwyczajnie inkarnował, ale ty boisz się używać tego słowa, więc wymyślasz jakieś karkołomne zawiłości.
Henryk napisał/a:
Przerażało by mnie, gdybyś Ty nie był gotów oddać życia za swego ukochanego syna!
Czym innym jest gdy ojciec ryzykuje życiem by uratować własne dziecko, a czym innym gdy ojciec godzi się zabić swego syna dla lepszego swego samopoczucia.
Pokoja napisał/a:
Nie wszyscy jednak, chcieli go zabić z nienawiści, ale dla zbawienia
Czy nie jest napisane "Nie zabijaj"? To święte prawo zostało złamane, więc z czego się tu cieszyć.Nie ma takiej korzyści dla której jak bym kogoś musiał pozbawić życia. Każdy mord jest okropieństwem.
Pokoja - 2021-11-22, 11:27

Majak napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Nie wszyscy jednak, chcieli go zabić z nienawiści, ale dla zbawienia
Czy nie jest napisane "Nie zabijaj"? To święte prawo zostało złamane, więc z czego się tu cieszyć.Nie ma takiej korzyści dla której jak bym kogoś musiał pozbawić życia. Każdy mord jest okropieństwem.

Dlatego jest. napisane, że wszystko spadnie na złe pokolenie, na Babilon Wielki, Mat. 23:29_36; Ap 18:24

Henryk - 2021-11-22, 15:09

Majak napisał/a:
Prościej by było jak napisałbyś, że zwyczajnie inkarnował, ale ty boisz się używać tego słowa, więc wymyślasz jakieś karkołomne zawiłości.

Taki strachliwy to ja nie jestem, jednak boję się pisać kłamstwa.
I Sam Stwórca, nawet Syn nie znali się na Twojej fizyce kwantowej, więc nic nie wspominali o reinkarnacji dusz.
Inkarnacje, tak jak i „dusze nieśmiertelne” to oszustwo Tego, co w Edenie twierdził: „nigdy nie umrzecie”.
Cytat:
Czym innym jest gdy ojciec ryzykuje życiem by uratować własne dziecko, a czym innym gdy ojciec godzi się zabić swego syna dla lepszego swego samopoczucia.

Cały czas mierzysz Stwórcę swoją, ludzką miarą i do siebie Jego porównujesz. :-(
Gruntem stolicy Bożej jest sprawiedliwość, chociaż… miłosierdzie Boże wyprzedza ją.
Ps 89:14 CYL "Sprawiedliwość i prawo podstawą tronu Twego, miłość i prawda poprzedzają oblicze Twoje."
Cytat:
Czy nie jest napisane "Nie zabijaj"? To święte prawo zostało złamane, więc z czego się tu cieszyć.Nie ma takiej korzyści dla której jak bym kogoś musiał pozbawić życia. Każdy mord jest okropieństwem.

Tak. Napisano tak po czterech tysiącleciach istnienia ludzkości.
Bezprawnie Okup nazywasz morderstwem.
A korzyścią, jaką daje Okup jest obietnica wzbudzenia ze snu śmierci wszystkich ludzi.
Nie jest nią inkarnacja „duszy” która przebywała w kilkunastu rożnych ciałach, zapewne niekoniecznie ludzkich(!), do tego nic nie pamiętając z poprzednich doświadczeń.
To dopiero okropieństwo w takie "coś" wierzyć!

Henryk - 2021-11-23, 18:01

Tak przy okazji błahym staje się problem, jaki mieli uczeni w piśmie:
Łk 20:33 BR "Czyją tedy będzie ona żoną w chwili zmartwychwstania? Siedmiu bowiem miało ją za żonę."
Ciekawe do którego ciała należeć będzie reinkarnowana dusza podczas zmartwychwstania ciał?
Do pierwszego, ostatniego, czy jeszcze jakoś inaczej?

Majak - 2021-11-24, 05:26

Henryk napisał/a:
I Sam Stwórca, nawet Syn nie znali się na Twojej fizyce kwantowej
Stwórca musi znać fizykę kwantową ponieważ to On wszystko zaplanował, więc doskonale wie jak to wszystko działa.
Henryk napisał/a:
Gruntem stolicy Bożej jest sprawiedliwość, chociaż… miłosierdzie Boże wyprzedza ją.
To tylko słowa, a gdzie czyny twojego Boga? W biblii Henryku nie ma ani jednego dobrego uczynku opisywanego tam Boga.Źle postrzegacie ofiary z ludzi jak składano je innym Bogom, ale jak ofiarę z człowieka składa się Jehowie to jest radość. Czy to nie pachnie ci hipokryzją?
Henryk napisał/a:
Tak. Napisano tak po czterech tysiącleciach istnienia ludzkości.
Każdy średnio rozgarnięty człowiek wie, że świat istnieje miliony lat
Henryk napisał/a:
Bezprawnie Okup nazywasz morderstwem.
Zabito w okrutny sposób dobrego człowieka, więc jak inaczej można to nazwać?
Henryk napisał/a:
Ciekawe do którego ciała należeć będzie reinkarnowana dusza podczas zmartwychwstania ciał?
Nie będzie zmartwychwstania ciał bo i po co. To tak nie działa. Wprawdzie teoretycznie jest to możliwe, ale nie ma sensu. Jakbyś przeczytał, lub obejrzał chociaż jedną z pozycji jakie ci zapodałem to byś to też wiedział. Ja rozumiem, że nie każdy jest gotów poznać prawdę i to szanuję. Twój wybór w co wierzysz i jak żyjesz.
Majak - 2021-11-24, 05:29

Pokoja napisał/a:
Dlatego jest. napisane, że wszystko spadnie na złe pokolenie, na Babilon Wielki
Wiadomo kto zamordował Jezusa, więc jak jest jakaś sprawiedliwość to wiadomo na kogo odpowiedzialność spadnie.
Pokoja - 2021-11-24, 09:14

Majak napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Dlatego jest. napisane, że wszystko spadnie na złe pokolenie, na Babilon Wielki
Wiadomo kto zamordował Jezusa, więc jak jest jakaś sprawiedliwość to wiadomo na kogo odpowiedzialność spadnie.


Dokładnie to wynika z poniżej zacytowanych tekstów:

Cytat:
Mat. 23:29. Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że budujecie grobowce prorokom i zdobicie nagrobki sprawiedliwych, (30) i mówicie: Gdybyśmy żyli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelaniu krwi proroków. (31) A tak wystawiacie sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków. (32) Wy też dopełnijcie miary ojców waszych. (33) Węże! Plemię żmijowe! Jakże będziecie mogli ujść przed sądem ognia piekielnego? (34) Oto dlatego Ja posyłam do was proroków i mędrców, i uczonych w Piśmie, a z nich niektórych będziecie zabijać i krzyżować, innych znowu będziecie biczować w waszych synagogach i przepędzać z miasta do miasta. (35) Aby obciążyła was cała sprawiedliwa krew, przelana na ziemi - od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiaszowego, którego zabiliście między świątynią a ołtarzem. (36) Zaprawdę powiadam wam, spadnie to wszystko na ten ród. (BW)

Ap. 17:1. I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, mających siedem czasz, i tak się do mnie odezwał: Chodź, pokażę ci sąd nad wielką wszetecznicą, która rozsiadła się nad wielu wodami, (2) z którą nierząd uprawiali królowie ziemi, a winem jej nierządu upijali się mieszkańcy ziemi.
(6) I widziałem tę kobietę pijaną krwią świętych i krwią męczenników Jezusowych. A ujrzawszy ją, zdumiałem się bardzo.

Ap 18:24. W nim też znaleziono krew proroków i świętych, i wszystkich, którzy zostali pomordowani na ziemi.


Z powyższych tekstów wynika, że mały zbiór (zamieszania) należy do dużego (Wielkiego Zamieszania).

Henryk - 2021-11-24, 10:23

Majak napisał/a:
To tylko słowa, a gdzie czyny twojego Boga?

Pokaż jeden niesprawiedliwy czyn naszego Stwórcy?
Złodziejowi idącemu do więzienia też dzieje się krzywda- w jego mniemaniu!

Henryk - 2021-11-24, 11:45

Majak napisał/a:
Wiadomo kto zamordował Jezusa, więc jak jest jakaś sprawiedliwość to wiadomo na kogo odpowiedzialność spadnie.

Nawet po dwóch tysiącach lat, nadal byś mordował ich, z siedemdziesiąte już pokolenie?

Majak - 2021-12-06, 14:07

Henryk napisał/a:
Pokaż jeden niesprawiedliwy czyn naszego Stwórcy?
Zacząłbym może od tego, że ja nie uważam za Stwórcę Boga biblijnego narodu wybranego. W biblii masz setki haniebnych czynów samego Jahwe i z jego rozkazu jakich to podłości dokonali jego wybrańcy. Moim zaś zdaniem najgorsze co mógł ten Bóg zrobić to skazanie swego niby ulubionego syna na tak okrutną śmierć na krzyżu. Ja zobaczyłem w tym, że nikt w bliskości tego Jahwe nie może czuć się bezpieczny i niczym dla niego jest jakakolwiek sprawiedliwość i prawo jakie sam wymyślił. Nie będę się w tym temacie rozpisywał, bo zrobił to już bloger Opolczyk https://opolczykpl.wordpress.com/biblia-ksiega-zbrodni/ Zatem jak będziesz chciał to sobie poczytaj, a tak gwoli ścisłości to co tam napisał Opolczyk to nie wszystko.
Henryk napisał/a:

Nawet po dwóch tysiącach lat, nadal byś mordował ich, z siedemdziesiąte już pokolenie?
Ja nikogo nie chcę mordować. Nie może syn odpowiadać za zbrodnie ojca, czy dziada. Każdy by było sprawiedliwie odpowiada za swoje czyny. Jak zatem jest jakaś sprawiedliwość to nic oprócz cierpienia za zbrodni na Jezusie dla nikogo nie wynika.
Henryk - 2021-12-07, 10:36

Majak napisał/a:
Henryk napisał/a:
Pokaż jeden niesprawiedliwy czyn naszego Stwórcy?
Zacząłbym może od tego, że ja nie uważam za Stwórcę Boga biblijnego narodu wybranego. W biblii masz setki haniebnych czynów samego Jahwe i z jego rozkazu jakich to podłości dokonali jego wybrańcy.

Nie zrozumiałeś mojej prośby.
Ja chciałem choćby jeden, ale za to konkretny przykład haniebnego, niesprawiedliwego, czynu Boga- tego Izraelskiego.
Nie chcę całych setek niesprecyzowanych!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group