FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Bóg - SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM

wybrana - 2022-05-21, 09:33
Temat postu: SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM
Ewangelia Św.Jana
Droga do Ojca
14:1
Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie!
14:2
W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce.
14:3
A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.
14:4
I dokąd Ja idę, wiecie, i drogę znacie.
14:5
Rzekł do niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz, jakże możemy znać drogę?
14:6
Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.
14:7
Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go.
14:8
Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam.
14:9
Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?
14:10
Czy nie wierzysz, że jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie? Słowa, które do was mówię, nie od siebie mówię, ale Ojciec, który jest we mnie, wykonuje dzieła swoje.
14:11
Wierzcie mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie; a jeśliby tak nie było, to dla samych uczynków wierzcie.
14:12
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto wierzy we mnie, ten także dokonywać będzie uczynków, które Ja czynię, i większe nad te czynić będzie; bo Ja idę do Ojca.
14:13
I o cokolwiek prosić będziecie w imieniu moim, to uczynię, aby Ojciec był uwielbiony w Synu.
14:14
Jeśli o co prosić będziecie w imieniu moim, spełnię to.

Słowa, które tu zacytowałam wyjaśniają nam zależność Ojca i Syna.
Jezus powiedział - "nikt nie przychodzi do Ojca tylko przeze mnie"
Jezus jest jednością duchową z Ojcem. Jest Bogiem Ojcem, który ukazał się nam w swoim ziemskim Synu - Jezusie.
Tylko w imieniu Jezus wyznajemy i wielbimy Boga Ojca. Bóg przyjął to imię, byśmy w tym imieniu poznali Boga.
Jezus powiedział - " Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go"

Chrześcijanie tylko w imieniu Jezus wyznają Boga.
Starotestamentowe nazwy - Jahwe czy Jehowa są obrazem starosemickich wierzeń odbiegających od prawdy objawionej nam przez Jezusa.
Są obrazem kultu wierzeń ludzi, którzy nie poznali Boga i kult ten rozwijali według swoich wyobrażeń i formy pojmowania.
My otrzymaliśmy nową prawdę objawioną i ta prawda jest nam dana w imieniu Jezus.
Jezus i Bóg Ojciec w Niebie są duchową jednością.
Tylko w tym imieniu wielbimy Boga Ojca.

"Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami"
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Wiesława - 2022-05-21, 10:19

Czyli ... mamy obchodzić tzw. Boże Cialo?
Taki filmik "Co ŻYDZI myślą o Jezusie?" https://www.youtube.com/watch?v=S_CiygKr0HI

Czyli, jak zwykle. Wierzy się w to/tego w zalezności kto, gdzie ucho przyłoży. Gdybyśmy, co nie daj Boże :roll: urodzili się w Izraelu, to :mrgreen: przechlapane. A może jednak nie? Wszak naród wybrany jednak ma się nawrócić. Tylko do kogo? Do Jezusa, czy do ich Mesjasza, który ma wypełnić ich kryteria mesjaństwa. Popaprane to wszystko, że hej.

wybrana - 2022-05-21, 10:39

Jedynie odpowiedź mogą dać słowa nauki Jezusa.
Ewangelia Jana
Zapowiedź przejścia do chwały
8:21
I rzekł znowu do nich: Ja odchodzę, a wy mnie szukać będziecie i w grzechu swoim pomrzecie; dokąd Ja odchodzę, wy pójść nie możecie.
8:22
Rzekli więc Żydzi: Czyżby chciał sobie życie odebrać, że mówi: Dokąd Ja odchodzę, wy pójść nie możecie?
8:23
I rzekł do nich: Wy jesteście z niskości, Ja zaś z wysokości; wy jesteście z tego świata, a Ja nie jestem z tego świata.
8:24
Dlatego powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeśli bowiem nie uwierzycie, że to Ja jestem, pomrzecie w swoich grzechach.
8:25
Wtedy pytali go: Kimże Ty jesteś? Jezus odpowiedział im: Po co Ja w ogóle mówię do was?
8:26
Wiele mógłbym o was mówić i sądzić, lecz Ten, który mnie posłał, jest wiarogodny, a Ja to, co usłyszałem od niego, mówię do świata.
8:27
Nie zrozumieli jednak tego, że im o Ojcu mówił.
8:28
Wtedy rzekł Jezus: Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że nic nie czynię sam z siebie, lecz tak mówię, jak mnie mój Ojciec nauczył.
8:29
A Ten, który mnie posłał, jest ze mną; nie zostawił mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się jemu podoba.
8:30
Gdy tak mówił, wielu uwierzyło w niego.
Spór Jezusa z Żydami
8:31

Mówił więc Jezus do Żydów, którzy uwierzyli w Niego: Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie
8:32
I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi.
8:33
Odpowiedzieli mu: Jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie byliśmy u nikogo w niewoli. Jakże możesz mówić: Wyswobodzeni będziecie?
8:34
Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu.
8:35
A niewolnik nie pozostaje w domu na zawsze, lecz syn pozostaje na zawsze.
8:36
Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie.
8:37
Wiem, że jesteście potomstwem Abrahama, lecz chcecie mnie zabić, bo słowo moje nie ma do was przystępu.
8:38
Mówię to, co widziałem u Ojca, a wy także czynicie, co słyszeliście u ojca waszego.
8:39
Odpowiadając, rzekli mu: Ojcem naszym jest Abraham. Jezus im rzecze: Jeżeli jesteście dziećmi Abrahama, spełniajcie uczynki Abrahama.
8:40
Lecz teraz chcecie zabić mnie, człowieka, który wam mówił prawdę, którą usłyszałem od Boga: Abraham tego nie czynił.
8:41
Wy spełniacie uczynki swojego ojca. Na to mu rzekli: My nie jesteśmy zrodzeni z nierządu; mamy jednego Ojca, Boga.
8:42
Rzekł im Jezus: Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, Ja bowiem wyszedłem od Boga i oto jestem. Albowiem nie sam od siebie przyszedłem, lecz On mnie posłał.
8:43
Dlaczego mowy mojej nie pojmujecie? Dlatego, że nie potraficie słuchać słowa mojego.
8:44
Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.
8:45
Ponieważ ja mówię prawdę, nie wierzycie mi.
8:46
Któż z was może mi dowieść grzechu? Jeśli mówię prawdę, dlaczego nie wierzycie mi?
8:47
Kto z Boga jest, słów Bożych słucha; wy dlatego nie słuchacie, bo z Boga nie jesteście.
8:48
Odpowiadając, Żydzi rzekli do niego: Czyż nie mówimy słusznie, że jesteś Samarytaninem i masz demona?
8:49
Jezus odpowiedział: Ja nie mam demona, ale czczę Ojca mego, a wy mnie znieważacie.
8:50
Ja zaś nie szukam własnej chwały. Jest taki, kto jej szuka i sądzi.
8:51
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, jeśli kto zachowa słowo moje, śmierci nie ujrzy na wieki.
8:52
Rzekli mu Żydzi: Teraz wiemy, że masz demona. Abraham umarł i prorocy, a Ty mówisz: Jeśli kto zachowa słowo moje, śmierci nie zazna na wieki.
8:53
Czyś Ty większy od ojca naszego, Abrahama, który umarł? Także prorocy umarli. Za kogo się uważasz?
8:54
Odrzekł Jezus: Jeżeli Ja siebie chwalę, chwała moja niczym jest. Mnie uwielbia Ojciec mój, o którym mówicie, że jest Bogiem waszym.
8:55
I nie poznaliście go, ale Ja go znam; i gdybym owiedział, że go nie znam, byłbym podobnym do was kłamcą. Ale Ja go znam i słowo jego zachowuję.
8:56
Abraham, ojciec wasz, cieszył się, że miał oglądać dzień mój, i oglądał, i radował się.
8:57
Wtedy Żydzi rzekli do niego: Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?
8:58
Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest.
8:59
Wtedy porwali kamienie, aby rzucić na niego, lecz Jezus ukrył się i wyszedł ze świątyni.

Wiesława - 2022-05-21, 18:26

Bajki piszesz.
wybrana - 2022-05-22, 09:40

Wiesława napisał/a:
Bajki piszesz.

Czemu? Co dla ciebie jest bajką?

Wiesława - 2022-05-22, 10:19

wybrana napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Bajki piszesz.

Czemu? Co dla ciebie jest bajką?

Same cytaty, bez komentarza, bez określenia, analizy, co chcesz przez nie powiedzieć w tym temacie, po prostu nic nie znaczą. Każdy zna Pśw. i kazdy je po swojemu lub denominacyjnie tłumaczy. Dlatego piszę, że to bajki.

nike - 2022-05-22, 14:45
Temat postu: Re: SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM
wybrana napisał/a:
Ewangelia Św.Jana
Droga do Ojca
14:1
Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie!
14:2
W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce.
14:3
A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.
14:4
I dokąd Ja idę, wiecie, i drogę znacie.
14:5
Rzekł do niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz, jakże możemy znać drogę?
14:6
Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.
14:7
Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go.
14:8
Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam.
14:9
Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?
14:10
Czy nie wierzysz, że jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie? Słowa, które do was mówię, nie od siebie mówię, ale Ojciec, który jest we mnie, wykonuje dzieła swoje.
14:11
Wierzcie mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie; a jeśliby tak nie było, to dla samych uczynków wierzcie.
14:12
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto wierzy we mnie, ten także dokonywać będzie uczynków, które Ja czynię, i większe nad te czynić będzie; bo Ja idę do Ojca.
14:13
I o cokolwiek prosić będziecie w imieniu moim, to uczynię, aby Ojciec był uwielbiony w Synu.
14:14
Jeśli o co prosić będziecie w imieniu moim, spełnię to.

Słowa, które tu zacytowałam wyjaśniają nam zależność Ojca i Syna.
Jezus powiedział - "nikt nie przychodzi do Ojca tylko przeze mnie"
Jezus jest jednością duchową z Ojcem. Jest Bogiem Ojcem, który ukazał się nam w swoim ziemskim Synu - Jezusie.
Tylko w imieniu Jezus wyznajemy i wielbimy Boga Ojca. Bóg przyjął to imię, byśmy w tym imieniu poznali Boga.
Jezus powiedział - " Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go"

Chrześcijanie tylko w imieniu Jezus wyznają Boga.
Starotestamentowe nazwy - Jahwe czy Jehowa są obrazem starosemickich wierzeń odbiegających od prawdy objawionej nam przez Jezusa.
Są obrazem kultu wierzeń ludzi, którzy nie poznali Boga i kult ten rozwijali według swoich wyobrażeń i formy pojmowania.
My otrzymaliśmy nową prawdę objawioną i ta prawda jest nam dana w imieniu Jezus.
Jezus i Bóg Ojciec w Niebie są duchową jednością.
Tylko w tym imieniu wielbimy Boga Ojca.

"Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami"
JEZUS MOIM ZBAWCĄ


Wybrana tytuł tematu jest : SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM, ani jeden tekst o słowie które stało się ciałem nic nie mówi a jest ich 14 dlaczego? Co chcesz przez to zdanie powiedzieć? Sama chyba taki temat stworzyłaś, a wiec?

Cała Biblia jest proroctwem i Nowy Testament też, a ty zacytowałaś teksty a nic o nich nie napisałaś dlaczego?
Teksty warto cytować, ale kilka tylko i do tematu tak myślę.

Ja postaram się te teksty omówić jak ja je rozumiem. I chcę żebyś się do nich ustosunkowała. Czy mogę o to prosić?

Ew.Jana 14:1------We mnie wierzycie => Nie powątpiewacie, że jestem Mesjaszem i że z czasem wykonam wszystkie plany i zamiary Ojca mojego, bez względu żem wam powiedział, iż wkrótce zostanę wydany na śmierć.

14:2------W domu Ojca mego=> Słowo dom jest używane w Biblii w różnych znaczeniach. W tym wersecie odnosi się ono do Boskiego wielkiego wszechświata.-
wiele jest mieszkania=> wiele stanów i poziomów istnienia, odpowiednich dla każdego rodzaju Jego inteligentnych stworzeń.

14:3-----żebyście, gdziem ja jest=> na jakim poziomie egzystencji Ja będę.-
i wy byli=> a więc będą pozostawali z Panem na wieki w niebieskiej naturze, urzędzie i mieszkaniu, kto? WYBRAŃCY BOŻY KLASA OBLUBIENICY

14:4------tutaj jest tylko pytanie i w 5 też

14:6------Jam jest ta droga, prawda i żywot=> Na podstawie faktu, że Biblia jest skoncentrowana na Chrystusie. Całe Słowo Boże, cały Plan Boży obejmuje Go i wokół Niego się obraca, gdyż On przez Boga dla nas jest teraz, a dla świata w 1000-leciu mądrością, sprawiedliwością, poświęceniem i wybawieniem (1Kor.1:30). Dlatego też wśród innych tytułów jest On nazwany Słowem Żywota i Słowem Bożym (1Jan.1:1; Obj.:19:13).-
żaden nie przychodzi do Ojca, tylko przez mię=> Wszyscy muszą przyjść do Boga we właściwy sposób — przez Jezusa, czy to jako przez Orędownika, czy też jako Pośrednika. Jezus jest Orędownikiem dla Nowych Stworzeń podczas Wieku Ewangelii, zaś jako Pośrednik Nowego Przymierza będzie służył w Tysiącleciu dla świata ludzkości. Nikt z upadłej rasy ludzkiej nie może stanąć w pokrewieństwie przymierza przed Boską Sprawiedliwością na próbie do życia bez Pośrednika lub bez Orędownika.-

14:7------Ojca byście znali => Rozpoznalibyście Jego ducha we mnie.
Widzieliście Go => Widzieli zmysł Boży, Jego wolę, która była doskonale reprezentowaną w Jezusie Chrystusie, bo "Boga nikt nigdy nie widział", Jan 1:18. "Bo nie ujrzy mnie człowiek, aby żywy został", 2 Moj.33:20.

14:8---pytanie

14:9------Kto mnie widzi, widzi i Ojca mego=> Myślą zawartą w tym tekście jest to, iż Syn, będący obrazem charakteru Ojca (Żyd. 1:3; Kol. 1:15), jest wizerunkiem Ojca i dlatego mógł powiedzieć, że ktokolwiek widzi Go jako obraz charakteru Ojca, widzi Ojca, to znaczy, w Jego charakterze, lecz oczywiście nie w Jego ciele.-

14:10------Nie od siebie mówię => Jako człowiek.
We mnie mieszka => Przez ducha swojego.

14:11-------jak wyżej Bóg nie mieszkał w Jezusie, tylko Jego duch.

14:12------Większe czynić będzie => Otworzenie oczu wyrozumienia, otworzenie uszu na słuchanie i ocenienie Prawdy, rozwiązanie języka, by mógł chwalić Boga, leczyć chrome charaktery, gromić gorączkę pychy i niezadowolenia, wzbudzić tych, co byli umarłymi w przestępstwach i grzechach do nowości żywota, a ostatecznie przyprowadzić rodzaj ludzki do podobieństwa Bożego

14:13 i 14---- prośba do Boga, czyli modlimy się do BOGA przez Jezusa.

A kto jest twoim Bogiem i Ojcem Jezusa skoro nie JHWH? WYSIL SIĘ I NAPISZ I udokumentuj Biblią, bo jednak Biblią się posługujesz. CZEKAM.

wybrana - 2022-05-22, 15:01
Temat postu: Re: SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM
Cytat:

A kto jest twoim Bogiem i Ojcem Jezusa skoro nie JHWH? WYSIL SIĘ I NAPISZ I udokumentuj Biblią, bo jedna76k Biblią się posługujesz. CZEKAM.

Moim Bogiem jest Bóg Ojciec, który jest w Niebie o którym świadectwo wydał Jezus.
Tylko przez imię Jezus wielbimy Boga, bo w tym imieniu Bóg przyszedł do nas, by nas ze sobą pojednać. Przez imię Syna wielbimy Ojca.
Tylko Nowy Testament jest prawdą objawioną.
Stare Księgi są historią narodu Izralejskiego z ich przyjętą formą kształtowania obrazu Boga. Forma ta zawierała cząstową prawdę, którą poznał Abraham od Kapłana z Salemu - Melchizedeka jak również pojęcia i wyobrażenia ludzkie.

Wiesława - 2022-05-22, 15:33

nike napisał/a:
14:2------W domu Ojca mego=> Słowo dom jest używane w Biblii w różnych znaczeniach. W tym wersecie odnosi się ono do Boskiego wielkiego wszechświata.-
wiele jest mieszkania=> wiele stanów i poziomów istnienia, odpowiednich dla każdego rodzaju Jego inteligentnych stworzeń.

Mam nieustanny kłopot z tym wersetem. Chyba nie może chodzić o "stany i poziomy istnienia", skoro Jezus mówił, że IDZIE MIESZKANIA PRZYGOTOWAĆ.
PS. Oczywiście "wybrana" dalej swoje mantry i na żadne pytanie twoje nie odpowie :-/

nike - 2022-05-22, 17:17

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
14:2------W domu Ojca mego=> Słowo dom jest używane w Biblii w różnych znaczeniach. W tym wersecie odnosi się ono do Boskiego wielkiego wszechświata.-
wiele jest mieszkania=> wiele stanów i poziomów istnienia, odpowiednich dla każdego rodzaju Jego inteligentnych stworzeń.

Mam nieustanny kłopot z tym wersetem. Chyba nie może chodzić o "stany i poziomy istnienia", skoro Jezus mówił, że IDZIE MIESZKANIA PRZYGOTOWAĆ.
PS. Oczywiście "wybrana" dalej swoje mantry i na żadne pytanie twoje nie odpowie :-/

Ja to rozumiem w ten sposób:-----

Kiedy Jezus rozmawiał ze swoimi uczniami to, On im konkretnie klasie OBLUBIENICY obiecał,że idzie i m urządzić mieszkanie na tym samym poziomie jakie On otrzyma od swojego
Ojca, czyli stan BOSKI NIEŚMIERTELNY .

Dlaczego nieśmiertelny, bo kiedy Jezus był w niebie, kiedy był LOGOSEM nie miał stanu nieśmiertelnego bo nie mógł by umrzeć jako człowiek, bo nieśmiertelny nie umiera.

Jest wiele stanów w niebie i poziomów, ja uważam,że będą stwarzani inteligentne istoty, na tych poziomach. Jezus wraz z swoją Oblubienicą będą przez wieki wieczne różne rzeczy wykonywać na CHWAŁĘ BOGA, a my z ziemi będziemy mogli zwiedzać i odwiedzać się na wzajem. Takie to moje gdybanie jest.

nike - 2022-05-22, 17:34
Temat postu: Re: SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM
wybrana napisał/a:
Cytat:

A kto jest twoim Bogiem i Ojcem Jezusa skoro nie JHWH? WYSIL SIĘ I NAPISZ I udokumentuj Biblią, bo jednak Biblią się posługujesz. CZEKAM.

Moim Bogiem jest Bóg Ojciec, który jest w Niebie o którym świadectwo wydał Jezus.
Tylko przez imię Jezus wielbimy Boga, bo w tym imieniu Bóg przyszedł do nas, by nas ze sobą pojednać. Przez imię Syna wielbimy Ojca.
Tylko Nowy Testament jest prawdą objawioną.
Stare Księgi są historią narodu Izralejskiego z ich przyjętą formą kształtowania obrazu Boga. Forma ta zawierała cząstową prawdę, którą poznał Abraham od Kapłana z Salemu - Melchizedeka jak również pojęcia i wyobrażenia ludzkie.


Twierdzisz ,że tylko przez imię Jezusa, Bóg do nas przyszedł?

A jak nie było Jezusa to Bóg siedział schowany, czy pod stołem w niebie? Czy też i BOGA wtedy nie było?
Jezus przyszedł w trzydziestych latach nowej ery, a przed nową erą ludzie w jaki sposób żyli i w kogo wierzyli? Kim był NOE z rodzina nie człowiekiem oddanym BOGU? Kim byli PROROCY nie wierzącymi w BOGA? Ustosunkuj sie do moich odpowiedzi na twoje teksty, bo widzę,ze wybierasz to z BIBLII co ci pasuje, jak ty się BOGA nie boisz.

Ciągle mówisz,ze wierzysz w BOGA a skąd Go znasz skoro Starego Testamentu nie akceptujesz? Napisz w jaki sposób się z nim zapoznałaś. Czekam.

Wiesława - 2022-05-22, 17:40

nike napisał/a:
On im konkretnie klasie OBLUBIENICY obiecał

Tu się zatrzymam, aby podrążyć. Nike, skąd pomysł, że oni (ci, do których On mówił) to osobna KLASA? Skąd wynika to przeświadczenie (z czego wynika to przeświadczenie), że ci ludzie to wyróżniona, oddzielna klasa, zwana Oblubienicą?
Ja się uczyłam (od protestantów) , że Oblubienica to Kościół Chrystusowy. Osoby z różnych Kościołów, nawrócone, wybrane przez Boga itd. To jakoś do mnie trafia i pamiętam, że ci, którzy tak nauczają uzasadniali swoje nauki wersetami (no...wiadomo, bo jak inaczej), ale ja już ich nie pamiętam.


==============

nike napisał/a:
Jest wiele stanów w niebie i poziomów, ja uważam,że będą stwarzani inteligentne istoty, na tych poziomach.

Widzisz, tu bym się zgodziła, ale mam taką uwagę. Piszesz: "JEST" wiele stanów. Tak, Nike, JEST już teraz w innej rzeczywistości (tej, dokąd nasze dusze trafią po fizycznej śmierci) wiele miejsc i stanów, w zależności od etapu rozwoju poszczególnej duszy.
...Ale dalej piszesz, "żE BĘDA STWARZANE", no i tego nie łąpię. Po co dopiero będą, kiedy i gdzie? W niebie Jezus będzie stwarzał...dusze? One już są. To ma sens jedynie w takiej wykłądni. (ok, dla mnie ma sens, bo to umiem zrozumieć i w dodatku czytałam takie uzasadnienia. W dodatku w literaturze, że tak powiem - świeckiej, popularno naukowej).

=================

nike napisał/a:
a my z ziemi będziemy mogli zwiedzać i odwiedzać się na wzajem.

No ok. Pożyjom, uwidzim...skazał ślepoj ;-)

wybrana - 2022-05-22, 19:38
Temat postu: Re: SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM
nike napisał/a:
wybrana napisał/a:
Cytat:

A kto jest twoim Bogiem i Ojcem Jezusa skoro nie JHWH? WYSIL SIĘ I NAPISZ I udokumentuj Biblią, bo jednak Biblią się posługujesz. CZEKAM.

Moim Bogiem jest Bóg Ojciec, który jest w Niebie o którym świadectwo wydał Jezus.
Tylko przez imię Jezus wielbimy Boga, bo w tym imieniu Bóg przyszedł do nas, by nas ze sobą pojednać. Przez imię Syna wielbimy Ojca.
Tylko Nowy Testament jest prawdą objawioną.
Stare Księgi są historią narodu Izralejskiego z ich przyjętą formą kształtowania obrazu Boga. Forma ta zawierała cząstową prawdę, którą poznał Abraham od Kapłana z Salemu - Melchizedeka jak również pojęcia i wyobrażenia ludzkie.


Twierdzisz ,że tylko przez imię Jezusa, Bóg do nas przyszedł?

A jak nie było Jezusa to Bóg siedział schowany, czy pod stołem w niebie? Czy też i BOGA wtedy nie było?
Jezus przyszedł w trzydziestych latach nowej ery, a przed nową erą ludzie w jaki sposób żyli i w kogo wierzyli? Kim był NOE z rodzina nie człowiekiem oddanym BOGU? Kim byli PROROCY nie wierzącymi w BOGA? Ustosunkuj sie do moich odpowiedzi na twoje teksty, bo widzę,ze wybierasz to z BIBLII co ci pasuje, jak ty się BOGA nie boisz.

Ciągle mówisz,ze wierzysz w BOGA a skąd Go znasz skoro Starego Testamentu nie akceptujesz? Napisz w jaki sposób się z nim zapoznałaś. Czekam.

Owszem Bóg przemawiał do Proroków ale ci prawdziwi byli nie słuchani i mordowani za prawdę.
Nie, nie boję się Boga, bo jak można bać się miłoścì. Bóg jest miłością.
Boga trzeba kochać a nie się bać.
Bać trzeba się zwodziciela, który podszywał się pod Boga.
Bóg nas kocha. Największe świadectwo swojej miłości dał, gdy przyszedł do nas w osobie Syna, by nas pojednać ze sobą i zaświadczyć o swojej miłości.
Dziecko nie lęka się Ojca, lecz kocha Ojca.

nike - 2022-05-22, 20:03

Do Wiesi-----
KOSZTOWNE OBIETNICE
- 2 Piotr 1:4 ----- Przez które darowane nam zostały drogie i największe obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami boskiej natury, uniknąwszy skażenia, jakie na tym świecie pociąga za sobą pożądliwość.

- Piotr 1:10 11. ---- Dlatego, bracia, tym bardziej dołóżcie starań, aby swoje powołanie i wybranie umocnić; czyniąc to bowiem, nigdy się nie potkniecie. 11---- W ten sposób będziecie mieli szeroko otwarte wejście do wiekuistego Królestwa Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.

1 Jan 2:25; ---- A obietnica, którą sam nam dał, to żywot wieczny.

- Obj. 2:10; ----- Nie lękaj się cierpień, które mają przyjść na cię. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia, abyście byli poddani próbie, i będziecie w udręce przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota
. - 2 Tym 2:12;
Nie bój się, o maluczkie stadko! Albowiem się upodobało Ojcu Jeśli z nim wytrwamy, z nim też królować będziemy; jeśli się go zaprzemy, i On się nas zaprze;
- Łuk. 1232;
Nie bój się, o maluczkie stadko! albowiem się upodobało Ojcu waszemu, dać wam królestwo.
- Jan 17:24. ---- Ojcze! Chcę, aby ci, których mi dałeś, byli ze mną, gdzie Ja jestem, aby oglądali chwałę moją, którą mi dałeś, gdyż umiłowałeś mnie przed założeniem świata.

Gdy się on objawi, podobni mu będziemy. -1 Jan 3:2,3;

Kto zwycięży dam mu siedzieć z sobą na stolicy mojej. - Obj. 3:21;
KRÓLAMI I KAPŁANAMI

1 Piotr 2:9; ---- Wy jesteście rodzajem wybranym, królewskim ka¬płaństwem. -
Żyd. 3:1 ---- Zważajcie na najwyższego kapłana wyznania naszego, Chrystusa Jezusa. -
Obj. 5:10;. ---uczyniłeś ich Bogu naszemu królami i kapłanami. -

Wyszukałam kilka tekstów które dotyczą wyjątkowej klasy ludzi, są to ci ludzie, którzy żyli w czasach Jezusa, jak również przez około 2000, lat czyli okres WIEKU EWANGELII , którzy często oddawali życie dla PANA,
Byli paleni na stosach, rozszarpywani przez zwierzęta, ginęli za czytanie BIBLII itp.
Ci ludzie według chronologii biblijnej są już z Jezusem w niebie. My będziemy żyli wiecznie na ziemi, bo ziemia w raj się zamieni, jeżeli wytrwamy w swoim poświęceniu. Tak ja rozumiem te sprawy.

nike - 2022-05-22, 20:45

wybrana napisał/a:
Owszem Bóg przemawiał do Proroków ale ci prawdziwi byli nie słuchani i mordowani za prawdę. .

Możesz mi teksty zacytować o których prorokach mówisz? I o czym oni głosili----rozwiń.
wybrana napisał/a:

Nie, nie boję się Boga, bo jak można bać się miłoścì. Bóg jest miłością. .

Tak jest miłością, a jak zbrodniarz morduje niewinnych, to co robi twój bóg ? Głaska go po głowie, bo jest miłością przecież.
wybrana napisał/a:

Bać trzeba się zwodziciela, który podszywał się pod Boga. .

A po czym poznajesz, że to zwodziciel jest?
wybrana napisał/a:

Bóg nas kocha. Największe świadectwo swojej miłości dał, gdy przyszedł do nas w osobie Syna, by nas pojednać ze sobą i zaświadczyć o swojej miłości. .

A gdzie Bóg w swoim synu siedział? Czy jak ty przedstawiasz swojego ojca i mówisz ojciec mnie przysłał, to on jest w tobie gdzie w żołądku w brzuchu,?
AAA piszesz w OSOBIE SYNA PRZYSZEDŁ , to znaczy, że w niebie nie było boga, bo był na ziemi, urodził się z kobiety, potem modlił się w Ogrójcu sam do siebie i kazał na siebie mówić Jeszua bo pewnie podobało się mu lepiej niż jego własne imię i mówił w modlitwie ojcze, czy to jest normalne co ty mówisz?

wybrana - 2022-05-22, 22:22

nike napisał/a:
wybrana napisał/a:
Owszem Bóg przemawiał do Proroków ale ci prawdziwi byli nie słuchani i mordowani za prawdę. .

Możesz mi teksty zacytować o których prorokach mówisz? I o czym oni głosili----rozwiń.
wybrana napisał/a:

Nie, nie boję się Boga, bo jak można bać się miłoścì. Bóg jest miłością. .

Tak jest miłością, a jak zbrodniarz morduje niewinnych, to co robi twój bóg ? Głaska go po głowie, bo jest miłością przecież.
wybrana napisał/a:

Bać trzeba się zwodziciela, który podszywał się pod Boga. .

A po czym poznajesz, że to zwodziciel jest?
wybrana napisał/a:

Bóg nas kocha. Największe świadectwo swojej miłości dał, gdy przyszedł do nas w osobie Syna, by nas pojednać ze sobą i zaświadczyć o swojej miłości. .

A gdzie Bóg w swoim synu siedział? Czy jak ty przedstawiasz swojego ojca i mówisz ojciec mnie przysłał, to on jest w tobie gdzie w żołądku w brzuchu,?
AAA piszesz w OSOBIE SYNA PRZYSZEDŁ , to znaczy, że w niebie nie było boga, bo był na ziemi, urodził się z kobiety, potem modlił się w Ogrójcu sam do siebie i kazał na siebie mówić Jeszua bo pewnie podobało się mu lepiej niż jego własne imię i mówił w modlitwie ojcze, czy to jest normalne co ty mówisz?

Bóg jest duchem. Przyszedł do nas ludzi w osobie Jezusa. Duch Boży wypełnił duszę Jezusa poprzez wcielenie.
Jak ty masz uwierzyć w to co ja piszę, jeżeli odrzucasz naukę, że człowiek składa się nie tylko z ciała ale i z duszy nieśmiertelnej.
Jezus z ciała był w pełni człowiekiem.
Z duszy był w pełni Bogiem.
Bóg objawił nam siebie w swoim Synu Jezusie.
Boga uwielbiamy poprzez imię Jezus, bo w tym imieniu nam się osobiście dał poznać.
Jest to duchowe połączenie, pojednanie człowieka z Bogiem.
To imię poświadcza prawdę o wielkiej miłości Boga Ojca do nas ludzi.
W duszy człowieka odrodzonego w Duchu Bożym również zamieszkuje Bóg.
Taki człowiek mówi, myśli, czuje po Bożemu. Jest to duchowe połączenie, zespolenie.
Bóg Ojciec i Syn Boży są duchową jednością. Jeżeli czytamy słowa Jezusa, to czytamy słowa Boga.


E.Jana
1:9
Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat.
1:10
Na świecie był i świat przezeń powstał, lecz świat go nie poznał.
1:11
Do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli.
1:12
Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,
1:13
Którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga.
1:14
A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy.

Wiesława - 2022-05-22, 22:35

nike napisał/a:
Wyszukałam kilka tekstów które dotyczą wyjątkowej klasy ludzi, są to ci ludzie, którzy żyli w czasach Jezusa,

Z uwagą przeczytałam powyższe teksty. Ja je rozumiem dokłądnie tak, jak poprzednio pisałam. Jako przekaz dla Kościoła. Zwróć uwagę, że Listy, czy to Ap .Piotra, czy Pawła, albo do Hebrajczyków były kierowane do ogółu wierzących. Nike, przecież te listy odczytywano na zgromadzeniach wtedy, dokładnie tak, jak obecnie czyta się je w Zborach, czy też Kościołach podczas mszy św. Jakie więc to jest "małe stadko"? To jest Oblubienica - Kościół. Z tym też wiąże się powszechne kapłaństwo, o czym pisze św. Piotr /2,9/, a sama to przytoczyłaś.
Zobacz, jak cały akapit pięknie i obiecująco brzmi, i to dla nas wszystkich , dla wszystkich wierzących, a nie dla wybranych z wybranych, nie dla jakiegoś stadka małego, nie dla gromadki z gromady!
2 Piotra 2,9-10: "9 Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła8 potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, 10 wy, którzyście byli nie-ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali."
Przecież to jest obietnica dla wszystkich. Piotr pisał do zgromadzenia ludu bożego, czy to do jemu współczesnych, czy to dla wszystkich, co uwierzyli w wieku Ewangelii włąśnie, aż do dziś.
Ja nie widzę, przy najlepszych chęciach, ze tu jest mowa tym, co piszesz. Nie ma tego. Myślę, ze jest to jakaś sugestia kogoś i powtarzana tysiąc razy stała się dla was prawdą. Jednak z treści Pisma św. to nie wynika. Patrząc spoza waszej denominacji (nie będąc tak nauczanym) tego po prostu nie widać, nie ma tego.

Wiesława - 2022-05-22, 22:43

nike napisał/a:
Byli paleni na stosach, rozszarpywani przez zwierzęta, ginęli za czytanie BIBLII itp.
Ci ludzie według chronologii biblijnej są już z Jezusem w niebie. My będziemy żyli wiecznie na ziemi, bo ziemia w raj się zamieni, jeżeli wytrwamy w swoim poświęceniu. Tak ja rozumiem te sprawy.

Tu osobny wpis robię, żeby mi się nie pokićkało ;-)
Zgadza się, że wielu przeszło przez cierpienia, ale też wielu zadawało cierpienie. Ja myślę, że to nie jest wyznacznikiem ani jakąś ekstra przepustką do wieczności. Cierpienia nie da się w taki sposób zmierzyć. Gdyby za poświęcenie życia była gwarancja nieba to już nie miała by sensu sentencja "Łaską zbawieni jesteście, Boży to dar..." To już nie byłby dar, ale kupczenie. Jeden cierpiał na arenie, a ktoś setki lat później cierpiał, gdy musiał wyjść ze struktur kościelnych i został heretykiem, tępionym i odosobnionym, pozbawionym Stołu Pańskiego itd.
Pan Jezus nie nauczał o takim czymś, że jak będziecie herosami to do nieba, a cała reszta na ziemi...Nie, ja tego po prostu nie znajduję w przekazach PSw., ani tego sercem nie czuję.

wybrana - 2022-05-23, 07:13

nike napisał/a:

wybrana napisał/a:

Nie, nie boję się Boga, bo jak można bać się miłoścì. Bóg jest miłością. .

Tak jest miłością, a jak zbrodniarz morduje niewinnych, to co robi twój bóg ? Głaska go po głowie, bo jest miłością przecież.

A według ciebie miłość przejawia się w głaskaniu po głowie i tylko w przytulaniu?
Celem miłości jest dobro i tworzenie dobra.
Gdyby nie było kary za zło, to dobro by nie miało szans istnieć.
To ludzie sami siebie posyłają w ciemność, która przejmuje ich życie w swe władanie.
Poznaliśmy Boga w osobie Syna i wiemy jaki jest Bóg i jak mamy żyć.
Grzech, który obciąża najbardziej człowieka jest świadomym występowaniem i bluźnieniem przeciwko miłości Bożej - świadomym.
Czyli wiem, że czynię źle ale czynię to, bo taka jest wola człowieka.
Dlatego tak ważna jest nasza modlitwa, aby moc Boża nas wypełniała, prowadziła i pouczała.
Życie w nieświadomości też nie jest usprawiedliwieniem, jeżeli ignorujemy poznawanie i trzymamy się utartych dogmatów wyślonych przez określonych guru religijnych.
Nasze serca ciągle muszą pragnąć poznawać prawdę i napełniać się nią.

nike - 2022-05-23, 08:44

wybrana napisał/a:
A według ciebie miłość przejawia się w głaskaniu po głowie i tylko w przytulaniu?
Celem miłości jest dobro i tworzenie dobra.

Jak ty widzisz tworzenie dobra bez sprawiedliwości?
Ponieważ cały czas mówisz, że Bóg jest miłością i kocha nas bezgranicznie, nigdy nas nie karze, tylko jak dobry ojciec wszystko dziecku przebacza. Teraz widzę cos jakby innego w tym poście, piszesz:-----
wybrana napisał/a:

Gdyby nie było kary za zło, to dobro by nie miało szans istnieć.
To ludzie sami siebie posyłają w ciemność, która przejmuje ich życie w swe władanie.

Coś ci widzę sie zmieniło, bo już mówisz, że twój bóg karze ludzi, dlaczego skoro jest tylko miłością nie ratuje tych biednych ludzi, tylko zsyła kary? A tak psioczysz na mojego BOGA, ty wybrana nie masz własnego zdania?
wybrana napisał/a:

Poznaliśmy Boga w osobie Syna i wiemy jaki jest Bóg i jak mamy żyć.

Jeszua [Jezus] do swojego Ojca jest podobny w charakterze, i przymiotach charakteru BOGA JHWH, w niczym więcej, są to dwie oddzielne istoty jak my z naszymi ojcami.
Pytałam ciebie w poprzednim poście, w kogo wierzyli ludzie z przed naszej ery skoro Jezusa jeszcze nie było i nie mieli żadnego przykładu widocznego kto to jest BÓG, a jednak wierzyli w BOGA. Odpowiedz mi w KOGO WIERZYLI?

Pokoja - 2022-05-23, 08:48
Temat postu: Re: SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM
wybrana napisał/a:
Ewangelia Św.Jana
Droga do Ojca
14:1
Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie!
14:2
W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce.
14:3
A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.
14:4
I dokąd Ja idę, wiecie, i drogę znacie.
14:5
Rzekł do niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz, jakże możemy znać drogę?
14:6
Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.
14:7
Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go.
14:8
Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam.
14:9
Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?
14:10
Czy nie wierzysz, że jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie? Słowa, które do was mówię, nie od siebie mówię, ale Ojciec, który jest we mnie, wykonuje dzieła swoje.
14:11
Wierzcie mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie; a jeśliby tak nie było, to dla samych uczynków wierzcie.
14:12
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto wierzy we mnie, ten także dokonywać będzie uczynków, które Ja czynię, i większe nad te czynić będzie; bo Ja idę do Ojca.
14:13
I o cokolwiek prosić będziecie w imieniu moim, to uczynię, aby Ojciec był uwielbiony w Synu.
14:14
Jeśli o co prosić będziecie w imieniu moim, spełnię to.

Słowa, które tu zacytowałam wyjaśniają nam zależność Ojca i Syna.
Jezus powiedział - "nikt nie przychodzi do Ojca tylko przeze mnie"
Jezus jest jednością duchową z Ojcem. Jest Bogiem Ojcem, który ukazał się nam w swoim ziemskim Synu - Jezusie.
Tylko w imieniu Jezus wyznajemy i wielbimy Boga Ojca. Bóg przyjął to imię, byśmy w tym imieniu poznali Boga.
Jezus powiedział - " Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go"

"Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami"
JEZUS MOIM ZBAWCĄ


Później uzasadnię to, co teraz podam pod rozwagę w sposób obrazowy.
Rozumiem w podobieństwie, że Ojcem Pana Jezusa jest Słowo ST ("KORZEŃ" krzewu winorośli), a on jako Syn jest Słowem NT ("WINOROŚL"). Nikt nie może przyjść do Ojca, ani wydać w nim owocu, jeżeli nie wyrośnie w "WINOROŚLI", jako "Latorośl".

W związku z tym Chrystusowcy, powinni uznawać zarówno Słowo "KORZENIA:, jak i Słowo "Krzewu WNOROŚLI" jego. Kontynuacja, czy rozwinięciem Jahwe czy Jehowa jest Jehoszua (Pan Jezus) i Chrystus, jako byt duchowy. W ten sposób Słowo z Rdz. 1:26, stało się ciałem, J. 1:14. Nie może być tak, że Prawda ST odbiega od tej z NT, gdyż ta jest tamtej kontynuacją i ją rozwija. "WINOROŚL" wyrasta z "KORZENIA", a bez niego nie wyrośnie. To jest taka oczywista prawda. Kto prowdzi tego, kto tego tego nie rozumie :?: Nie ma czegoś takiego jak nowa prawda NT, gdyż ta jest ujednoliconą prawdą ST. W ST była dana Apokalipsa, według zasady: Trochę tu, trochę tam, a w NT została ona ujednolicona.

nike - 2022-05-23, 12:42

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Wyszukałam kilka tekstów które dotyczą wyjątkowej klasy ludzi, są to ci ludzie, którzy żyli w czasach Jezusa,

Z uwagą przeczytałam powyższe teksty. Ja je rozumiem dokłądnie tak, jak poprzednio pisałam. Jako przekaz dla Kościoła. Zwróć uwagę, że Listy, czy to Ap .Piotra, czy Pawła, albo do Hebrajczyków były kierowane do ogółu wierzących. Nike, przecież te listy odczytywano na zgromadzeniach wtedy, dokładnie tak, jak obecnie czyta się je w Zborach, czy też Kościołach podczas mszy św. Jakie więc to jest "małe stadko"? To jest Oblubienica - Kościół. Z tym też wiąże się powszechne kapłaństwo, o czym pisze św. Piotr /2,9/, a sama to przytoczyłaś. ,

Ap 19:7 BG "Weselmy się i radujmy się, a dajmy mu chwałę; bo przyszło wesele Barankowe, a małżonka jego nagotowała się."
Tutaj Ap.Jan ma widzenie, o pewnym wydarzeniu, które ma nastąpić, zaślubiny w niebie, Jezusa i Jego małżonki , jest to wyjątkowa klasa ludzi oddanych Bogu 144000 osób.
Hebr.11:38 ----Ci, których świat nie był godny, tułali się po pustyniach i górach, po jaskiniach i rozpadlinach ziemi.
A my co dobrego zrobiliśmy dla Boga, że do nieba chcemy?
My co najwyżej możemy zostać tej pary dziećmi i mieszkać na ziemi, bo tutaj też będzie pięknie.
Tutaj jeszcze wspomnę, że Pismo Święte bezpośrednio jest pisane do Klasy Oblubienicy Chrystusowej a dopiero pośrednio dla nas i my nie możemy rościć sobie pretensji, żeby być małżonką SYNA BOGA, za wysokie progi dla nas.
Obietnicą dla całego rodzaju ludzkiego jest ŻYWOT WIECZNY i o to prośmy Boga.

Wiesława - 2022-05-23, 13:57

nike napisał/a:
Ap 19:7 BG "Weselmy się i radujmy się, a dajmy mu chwałę; bo przyszło wesele Barankowe, a małżonka jego nagotowała się."
Tutaj Ap.Jan ma widzenie, o pewnym wydarzeniu, które ma nastąpić, zaślubiny w niebie, Jezusa i Jego małżonki , jest to wyjątkowa klasa ludzi oddanych Bogu 144000 osób.

Na tą ucztę są zaproszeni wszyscy, wszyscy wierzący dzieło Chrystusa.
144 000 to 12 pokoleń żydowskich. Widocznie dla nich Bóg coś innego przygotował.
nike napisał/a:
Hebr.11:38 ----Ci, których świat nie był godny, tułali się po pustyniach i górach, po jaskiniach i rozpadlinach ziemi.
A my co dobrego zrobiliśmy dla Boga, że do nieba chcemy?

Już pisałam, jedno cierpieli tułaczką po pustyni, a drudzy cierpią tułaczką po zborach. Widząc złe nauki szukają, jak wygnańcy miejsca dla siebie...(to tylko skojarzenie). Co zrobiliśmy? Nic nie musieliśmy zrobić. Zobacz, co pisze: J 173
"A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś."
Właściwie aż do końca 17 rozdziału, cała modlitwa Arcykapłańska wskazuje, że każdy wierzący ma taki sam "dział". Nie ma klas, nie ma warstw, wszyscy wierzący podobają się Bogu przez Chrystusa.
On reprezentuje każdego człowieka, który Mu zaufał.
To, że nie musimy jakichś "czynów" nadzwyczajnych robić , a jednak Bóg nas przyjmuje jest właśnie wyrazem miłości Bożej i to jest właśnie sens Jego ŁASKI. (nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił).
Na dodatek Jezus nazywa swych uczniów braćmi, przyjaciółmi....Jak więc znajdujecie te klasy?
Inaczej rozumiem te wersety. Rozumiem je tak, jak pisze.
nike napisał/a:
Pismo Święte bezpośrednio jest pisane do Klasy Oblubienicy Chrystusowej

Pierwsze słyszę. Podważasz wobec tego cały sens czytania PS. Nie ma co studiować wersetów, kłócić się o znaczenie skoro to jest dla jakiejś bliżej nieznanej ludziom grupce. Nie wierzę w to. Absolutnie. Z niczym to się nie zgadza. Nigdy do głowy by mi nie przyszło, że tyle lat czytając Biblię, nie jest ona do mnie i do reszty ludzkości skierowana, a do jakiejs kasty. W życiu!
nike napisał/a:
my nie możemy rościć sobie pretensji, żeby być małżonką SYNA BOGA, za wysokie progi dla nas.

Nikt sobie niczego nie rości. To sam Jezus Chrystus mówi o tym z upoważnienia Boga Ojca.

nike - 2022-05-23, 22:06

Wierni Wieku Ewangelii, których imiona są „zapisane w niebie”, zostaną uznani za
prawdziwych i jedynych współdziedziców, za Oblubienicę Barankową (Obj. 17:14).

Okres między pierwszym a drugim przyjściem, pomiędzy złożeniem okupu za wszystkich a błogosławieniem wszystkich, był przeznaczony na wypróbowanie i wybór Maluczkiego Stadka, które jest Ciałem Chrystusa. Gdyby Bóg Jahwe nie miał zamiaru wybrać „Maluczkiego Stadka”, „Ciała Chrystusowego”, pierwsze przyjście nie nastąpiłoby wtedy, kiedy nastąpiło, ale w czasie drugiego przyjścia, i byłoby wtedy tylko to jedno przyjście.
Bóg bowiem najwyraźniej zaplanował dozwolenie zła na okres sześciu tysięcy lat, jak również to, że oczyszczenie i restytucja wszystkiego będą dokonane w siódmym tysiącu lat.
Przyjście Jezusa rozumiane jako ofiara i okup za grzeszników wyprzedziło czas błogosławienia i restytucji ludzkości o okres umożliwiający dokonanie wyboru Jezusowego „Maluczkiego Stadka”, „współdziedziców”. To wyjaśni niektórym osobom pozorne odkładanie ze strony Boga obiecanych i zabezpieczonych przez okup błogosławieństw.
Błogosławieństwa nastąpią we właściwym czasie, zgodnie z pierwotnym planem, choć dla chwalebnego celu zapłacenie ceny okupu było zapewnione dużo wcześniej, niż człowiek mógł się tego spodziewać.
Apostoł Piotr informuje nas, iż Jezus, znajdując się w niebie, był nieobecny na ziemi w ciągu całego okresu między swoim wniebowstąpieniem a początkiem czasów restytucji, czyli Wieku Tysiąclecia – „Którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy” (Dz. 3:21, BW). Pismo Święte naucza, że celem drugiej obecności naszego Pana jest odnowienie wszystkich rzeczy (restytucja) i że w czasie Jego objawienia narody będą tak dalekie od nawrócenia się, że znajdować się będą w stanie gniewu i opozycji (Obj. 11:18).
A zakocha się król [Pan Jezus] w piękności twojej, albowiem on jest Panem twoim; przeto kłaniaj się przed nim” –Psalm 45:11-12.
Któż są ci, co otrzymają tak wielką łaskę? Czyż nie „powołani, przyjęci i wierni”? „
Wszystka zacność córki królewskiej córki {Boga Jahwe, gdyż Oblubienica Chrystusowa uważana jest za własność Jahwe} jest wewnątrz.” Jej pięknem jest świętość.
Zewnętrznie, dla świata, nie jest piękna, została wzgardzona i odrzucona przez ludzi, podobnie jak jej Pan w swym upokorzeniu.
Nie zawsze jednak tak będzie; skoro naśladowała Go w upokorzeniu, będzie także miała udział w Jego chwale.
Jako Nowe Stworzenie w stosownym czasie przywdzieje Jego boską naturę – „a szaty jej [po uwielbieniu] bramowane są złotem”, które jest symbolem boskiej natury. „
W odzieniu haftowanym przywiodą ją do króla” – w prostej białej szacie dostarczonej jej
przez Pana, w szacie Jego sprawiedliwości, szacie, która zostanie przez nią starannie i pięknie obramowana chrześcijańskimi przymiotami.
Jej hojnemu wejściu do królewskiego pałacu (2 Piotra 1:5-8,11) towarzyszyć będzie wielka radość na niebie i na ziemi.
Wielu powie: „Weselmy się i radujmy się, a dajmy mu chwałę; bo przyszło wesele barankowe, a małżonka jego nagotowała się” – Obj. 19:7. „
Córka Tyru [mocarze ziemscy] przyjdzie z darami, tobie złożą hołd najbogatsi z ludu (…) Upamiętnię imię twoje przez wszystkie pokolenia, dlatego ludy wysławiać cię będą po wieki wieczne” – Psalm 45:13-18 .
Prawdziwie „mądrymi” spośród poświęconych okażą się ci, którzy, poniechawszy uroków świata, ziemskich nadziei i nagród, z tęsknotą w sercu oczekując na Miłego, będą przygotowani i godni wielkiego wywyższenia obiecanego dla Oblubienicy, Małżonki Barankowej.
Oblubienico Baranka, niech wdzięki twoje Naszym udziałem się staną.

Tom.III Pastor Russell.

Wiesława - 2022-05-24, 10:35

nike napisał/a:
Wierni Wieku Ewangelii, których imiona są „zapisane w niebie”, zostaną uznani za
prawdziwych i jedynych współdziedziców, za Oblubienicę Barankową (Obj. 17:14).

Przystanek ;-) Zwróć uwagę co najmniej na taki fragment, a nie tylko na wyrwane z kontekstu zdanie : "14 Ci będą walczyć z Barankiem,
a Baranek ich zwycięży,
bo Panem jest panów
i Królem królów -
a także ci, co z Nim są:
powołani, wybrani i wierni».
15 I rzecze do mnie:
«Wody, które widziałeś,
gdzie Nierządnica ma siedzibę,
to są ludy i tłumy,
narody i języki.".
Nic tu nie ma ani o jedynych, ani o prawdziwych współdziedzicach. Nie wiem dlaczego autor dał ten fragment i swoje wykładnie, całkiem niestosowne. Tam jest mowa o Bestii, Nierządnicy, walce, władzach i królach itd. Już pomijając symboliczny wymiar tego fragmentu Apokalipsy, wydaje mi się, że na jej podstawie (na podstawie CAŁEJ TEJ KSIĘGO) nie nalezy wyciągać takich (ani żadnych innych) nauk i głosić je jako pewnik.
Ewangelie mówią coś innego.
Czytam dalej twój post.

Wiesława - 2022-05-24, 10:43

nike napisał/a:
Okres między pierwszym a drugim przyjściem, pomiędzy złożeniem okupu za wszystkich a błogosławieniem wszystkich, był przeznaczony na wypróbowanie i wybór Maluczkiego Stadka, które jest Ciałem Chrystusa.

Ale skąd w ogóle taki pomysł! Gdzie pisze o tym, że będzie jakieś małe stadko wybierane? To jest tylko i wyłącznie jakaś gdybologia i próba dostosowania Pśw. do ludzkich, włąsnych i dziwnych pomysłów.
nike napisał/a:
Gdyby Bóg Jahwe nie miał zamiaru wybrać „Maluczkiego Stadka”, „Ciała Chrystusowego”, pierwsze przyjście nie nastąpiłoby wtedy, kiedy nastąpiło, ale w czasie drugiego przyjścia, i byłoby wtedy tylko to jedno przyjście.

Typowe wchodzenie w buty samego Boga i mówinie o tym co auto miał na myśli. być może...czyli: Bóg na pewno zrobił tak i tak, bo MNIE się wydaje, że tak powinien zrobić. Przykre to.
Nike, naprawdę nie dostrzegasz, że to całkowity odlot?!
nike napisał/a:
„współdziedziców”.

Przecież w Ewangeliach pisze kto jest współdziedzicem. Sam Jezus mówi o tym, że teraz wierzącysą Jego braćmi, przyjaciółmi itd. To jest głoszone w każdym Kościele od 2 tysięcy lat. Przekręcacie i unieważniacie obietnice Jezusa.

Wiesława - 2022-05-24, 10:52

nike napisał/a:
Pismo Święte naucza, że celem drugiej obecności naszego Pana jest odnowienie wszystkich rzeczy (restytucja) i że w czasie Jego objawienia narody będą tak dalekie od nawrócenia się, że znajdować się będą w stanie gniewu i opozycji (Obj. 11:18).

" 19 Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, 20 aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, 21 którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków. 22 Powiedział przecież Mojżesz5: Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, Bóg nasz, spośród braci waszych. Słuchajcie Go we wszystkim, co wam powie. 23 A każdy, kto nie posłucha tego Proroka, zostanie usunięty z ludu. 24 Zapowiadali te dni także pozostali prorocy, którzy przemawiali od czasów Samuela i jego następców. 25 Wy jesteście synami proroków i przymierza, które Bóg zawarł z waszymi ojcami, kiedy rzekł do Abrahama: Błogosławione będą w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi6. 26 Dla was w pierwszym rzędzie wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił każdemu z was w odwracaniu się od grzechów».
«« Dz 3 »»
Nie ma tu mowy o tym, że celem drugiego przyjścia jest odnowienie czegokolwiek. To znowy wyraźna nadinterpretacja i manipulacja tekstem. Poczytaj uważnie o czym mowi List, ten fragment.
Piotr wzywa do nawrócenia, do pokuty, aby Bóg dał ludziom wytchnienie tu i teraz. Mówi też o tym, że do czasu (w międzyczasie - od pierwszego do drugiego przyjścia) mają być tu odnowione wszystkie rzeczy. Jak rozumiem, chodzi o odnowienie wiary, o przemianę ludzi. Wskazuje na to duchowe przemienienie fragment do 26 wersetu. To ma się dziać w czasie, gdy Jezus jest na ziemi nieobecny cieleśnie, teraz, kiedy przebywa w niebie.

Wiesława - 2022-05-24, 11:01

nike napisał/a:
A zakocha się król [Pan Jezus] w piękności twojej, albowiem on jest Panem twoim; przeto kłaniaj się przed nim” –Psalm 45:11-12.
Któż są ci, co otrzymają tak wielką łaskę? Czyż nie „powołani, przyjęci i wierni”? „

No nie, to nie są ci z małego stadka. Psalm mówi o Królu i o CAŁYM LUDZIE.
Całym wiernym Mu ludzie. Nie widzę tu jakichś rozdziałów na grupki.
nike napisał/a:
Jako Nowe Stworzenie w stosownym czasie przywdzieje Jego boską naturę – „a szaty jej [po uwielbieniu] bramowane są złotem”, które jest symbolem boskiej natury. „
W odzieniu haftowanym przywiodą ją do króla” – w prostej białej szacie dostarczonej jej
przez Pana, w szacie Jego sprawiedliwości, szacie, która zostanie przez nią starannie i pięknie obramowana chrześcijańskimi przymiotami.

No właśnie. Jako nowe stworzenie. O tym Jezus rozmawiał z Nikodemem. Każdy nawrócony, każdy wierzący jest pod łaską i jest pod błogosławieństwem i jest zaproszony na ucztę Baranka itd.
Chyba pana Russela poniosło i to mocno.
nike napisał/a:
Prawdziwie „mądrymi” spośród poświęconych okażą się ci, którzy, poniechawszy uroków świata, ziemskich nadziei i nagród, z tęsknotą w sercu oczekując na Miłego, będą przygotowani i godni wielkiego wywyższenia obiecanego dla Oblubienicy, Małżonki Barankowej.
Oblubienico Baranka, niech wdzięki twoje Naszym udziałem się staną

Dokładnie tak o wszystkich wierzących, nawróconych mówią Ewangelie, a nawet Listy. Przypomnij sobie "Jesteście narodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem nabytym itd. O kim tu mowa i do kogo mówi Ap.? Toż nie do wybranych z wybranych z wybranych. Mówi do wszystkich Chrześcijan.
Przecież tą nadzieją karmią się wierzący od 2000lat Każdy wierny czeka na spotkanie z Panem po cielesnej śmierci. Jeśli jest tak, jak pisze i wykłada Russel, to w ogóle nie warto sobie wiarą chrześcijańską zawracać głowy.

Wiesława - 2022-05-27, 09:57

Zajrzałam, bo miałam nadzieję jednak otrzymać odpowiedź na ostatnie moje posty.
Skoro jej nie ma, to nasuwa mi się taki niemiły wniosek, że pisma Russela są traktowane tak, jak dogmaty w KrK i nie ma żadnej dyskusji, ani nie można poddać w wątpliwość jego nauk.
Jest to dla mnie niezrozumiałe o tyle, że są to nauki niezgodne z Biblią, a tak gorliwie wołacie, ze każde słowo w PS jest nienaruszalne.
Tak, tylko dla kogo? Nie wolno naruszać innym, ale już waszej denominacji wolno wyciągać wnioski z wyrwanego zdania z kontekstu.
Kochani, zostaliście oszukani, tak samo, jak katolicy rzymscy przez ich papiezy i sobory, tak samo, jak ŚJ przez ich guru, tak samo, jak protestanci przez ich licznych denominacyjnych guru,
Prawdy należy szukać w słowach Jezusa i nawet te, które mamy dostępne w Ewangeliach traktować z dystansem, bo przeszły one przez wiele sitek zanim nam je podano. Szczególnie Ew.Łukasza musi być pod lupą, gdyż ten ewangelista był pod wpływem Pawła i jego wykładni i z Apostołami nawet się nie zetknął. Dzieje Ap. tak samo, mocno stronnicze. Dlatego tak ważna jest analiza wszystkich dostępnych Pism, które przetrwały do naszych czasów, a często zostały odrzucone wtedy właśnie z powodu napisanej i przekazanej prawdy.
Widać, że wiele osób najzwyczajniej w świecie boi się prawdy, boi się odkrycia, że ktoś im namieszał w głowie, że prawdziwe przekazy mogłyby zburzyć te wygodne gniazdka denominacyjne. Ale to już nie mój kłopot.

Henryk Suchecki - 2022-05-27, 19:58

Wiesława napisał/a:
Szczególnie Ew.Łukasza musi być pod lupą, gdyż ten ewangelista był pod wpływem Pawła i jego wykładni i z Apostołami nawet się nie zetknął.
oto ślepczyni chce prowadzić ślepych. Siedząc w ciepłych bamboszach krytykuje apostoła Pawła, na to się mów, mieć tupet.
nike - 2022-05-27, 21:29

Wiesiu o Małym Stadku pisze np. tutaj:-----Łk 12:32 BB "Nie bójże się ty maluczkie stadko! Albowiem się upodobało Ojcu waszemu dać wam królestwo."


Wiesiu to co piszesz jest nieprawdą, nie zawsze jest czas na zabranie się za forum, owszem bywa i tak,że jak się zaraz nie odpisze to potem wyleci z głowy o tym nie pomyślałaś prawda? A szkoda.

Pokoja - 2022-05-27, 22:04

Henryk Suchecki napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Szczególnie Ew.Łukasza musi być pod lupą, gdyż ten ewangelista był pod wpływem Pawła i jego wykładni i z Apostołami nawet się nie zetknął.
oto ślepczyni chce prowadzić ślepych. Siedząc w ciepłych bamboszach krytykuje apostoła Pawła, na to się mów, mieć tupet.

Wiesławo jeżeli zechcesz to podaj konkretny przykład, co masz na myśli, gdyż nawet jeśli masz jakąś podstawę, aby tak się odnosić do Ap. Pawła na podstawie dostępnych nam przekladów na język polski, to nie koniecznie tak musi być na podstawie Słowa Bożego, Zwróć uwagę jak zareagowałaś na tłumaczenie o Bogaczu i Łazarzu.
Jeśli chodzi o kontakt Ewangelisty Łukasza z Apostołami, to mógł go mieć (ale nie koniecznie), jeżeli przybył z Ap. Pawłem do Jeruzalem na Zgromadzenie (Synagogę) Apostołów i starszych z różnych zborów. Nie koniecznie, gdyż o wydarzeniach napisał w trzeciej osobie, a nie jak np. w Dz. 16:11 - "zdążyliśmy".

Wiesława - 2022-05-28, 09:11

Henryk Suchecki napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Szczególnie Ew.Łukasza musi być pod lupą, gdyż ten ewangelista był pod wpływem Pawła i jego wykładni i z Apostołami nawet się nie zetknął.
oto ślepczyni chce prowadzić ślepych. Siedząc w ciepłych bamboszach krytykuje apostoła Pawła, na to się mów, mieć tupet.

Mówi się: "ślepa", a nie "ślepczyni". Jeśli w taki sam sposób odczytujesz Biblie, to już nie dziwię się, że wierzysz w cuda-wianki rodem zza Oceanu.
Zapewne ty dużo wiesz o szlafmycach i cieplych bamboszach, bo ja, póki co takich akcesoriów nie używam. Ale nie omieszkam cię zawiadomić, kiedy już w bambosze wskoczę.
Tak, ośmielam się myśleć po swojemu, czytać inne książki niż Biblia w PNŚ, czerpać z logiki i wyrzec się denominacyjnych dogmatów i poprawności religijnej.
I co dziwne, nadal wierzę w Boga.

wybrana - 2022-05-28, 09:41

nike napisał/a:
Wiesiu o Małym Stadku pisze np. tutaj:-----Łk 12:32 BB "Nie bójże się ty maluczkie stadko! Albowiem się upodobało Ojcu waszemu dać wam królestwo."


Wiesiu to co piszesz jest nieprawdą, nie zawsze jest czas na zabranie się za forum, owszem bywa i tak,że jak się zaraz nie odpisze to potem wyleci z głowy o tym nie pomyślałaś prawda? A szkoda.

Ujęcie zdrobniale - małe stadko, nie znaczy o jego konkretnej ilości.
Przecież wiemy, że większość ludzi na ziemi jest w mocy złego.
Czyli ta miejsza ilość w stosunku do całości żyjących, może być małym stadkiem.

Ewangelie powstały po śmierci Jezusa. Każdy piszący czerpał wiedzę z tego co poznał, jak również z tego co usłyszał. Chociaż pózniej zostały jeszcze zmodyfikowane na potrzeby Kościoła w Rzymie, jednak dużo prawdy zachowały.
Myślę, że intencje ich autorów były dobre.

Wiesława - 2022-05-28, 09:55

Pokoja napisał/a:
co masz na myśli, gdyż nawet jeśli masz jakąś podstawę, aby tak się odnosić do Ap. Pawła

Żeby w ogóle podejść do tego tematu należy podjąć kilka kroków. Jednym z nich jest odstawienie na boczny tor (wyłącznie na czas analizowania tego tematu) wszelkich religijnych sentymentów i nauk, które nam wpajano od kołyski. Następnie," lakonicznym i bezczuciowym "okiem spojrzeć na fakty, które są zawarte w wszelkich Pismach, dotyczących Pawła. Następnie na malą chwilkę dopuścić możliwość, że jednak mogło być nieco inaczej i dać dojść do głosu ludziom i ich poglądom, które nie są zgodne (w wielu miejscach) z tym, co mamy w NT (zdominowanym przez Pawłą).
W sieci mało jest informacji w tym temacie - ja przynajmniej nie potrafię zbyt wielu odszukać, ale są na pewno.
Książki i jeszcze raz książki.
Dla mnie takim impulsem pierwszym były moje osobiste wątpliwości już podczas czytania NT. Pierwsze - co się stało na drodze do Damaszku? I zaraz po nim następne - gdzie zniknął Paweł na 3 lata. To pierwsze niby całkiem jasne i proste, każdy umie wyjaśnić, ale okazuje się, że jest inne wyjaśnienie, a właściwie kilka innych. Chodzi o to, że pewne choroby, wywołane grzybami, dają dokładnie takie same efekty, jakich on doznał wtedy. Są one popularne w tamtych krajach, w tamtym klimacie. No i nade wszystko fakt, że jedynie Paweł sam o sobie świadczy.
Ale i to by przeszlo, jednak druga sprawa już mnie dręczyłą. Na dodatek pytałam o nią "znawców", czyli pastrów, wykładowców, ludzi udzielających nauczań i pouczeń... No i prędko okazało się, że jestem heretyczką, bo...nikt nie potrafił na to odpowiedzieć i wina jest po mojej stronie, bo pytam. Zabito posłańca. A to doprowadziło do moich osobistych, indywidualnych poszukiwań.
Pokoja, znalazłam całe mnóstwo rożnych przekazów, omawiania dokumentów, w książkach. Mogłąbym tu referat lub książkę średniej wielkości napisać, ale nie to jest moim celem lub intencją.
O jednym mogę cię zapewnić, że kto szuka z otwartym sercem i szczerą chęcią dojścia prawdy, bez złych intencji - znajdzie. Ja z modlitwą! i pokornym błaganiem, aby nie utracić wiary w Boga i nie zgubić duszy szukałąm.
Na jedno ci zwrócę uwagę. 2List Piotra właśnie o tym mówi:"Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy [tj. Chrystusa], który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę. A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami; dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi (2 P 2,1-3)."

Pokoja - 2022-05-28, 11:54

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
co masz na myśli, gdyż nawet jeśli masz jakąś podstawę, aby tak się odnosić do Ap. Pawła

Żeby w ogóle podejść do tego tematu należy podjąć kilka kroków. Jednym z nich jest odstawienie na boczny tor (wyłącznie na czas analizowania tego tematu) wszelkich religijnych sentymentów i nauk, które nam wpajano od kołyski. Następnie," lakonicznym i bezczuciowym "okiem spojrzeć na fakty, które są zawarte w wszelkich Pismach, dotyczących Pawła. Następnie na malą chwilkę dopuścić możliwość, że jednak mogło być nieco inaczej i dać dojść do głosu ludziom i ich poglądom, które nie są zgodne (w wielu miejscach) z tym, co mamy w NT (zdominowanym przez Pawłą).
W sieci mało jest informacji w tym temacie - ja przynajmniej nie potrafię zbyt wielu odszukać, ale są na pewno.
Książki i jeszcze raz książki.


Wiem, że wymagana jest bezstronność w szukaniu i poznawaniu Prawdy Słowa Bożego, gdyż na każdym kroku odkrywam, jak wielu manipulacji tekstem dokonano i jak wiele innego przekazu przemycono do Biblii, wykorzystując ukształtowane poszanowanie, dla pierwotnego przekazu. Ci, którzy tego dokonali, gdy nie są w stanie tego obronić to piszą, czy mówią coś w rodzaju:
1. Jedni Bibliści tak to interpretują, a inni inaczej, ale nie dowodzą, jak należy rozumieć. To oznacza prowadzenie na manowce gdybologii, gdyż niczego nie podejmują się udowodnić.
2. To widocznie jest jakiś późniejszy dopisek;
3. Wzięli nasze przekłady Biblii, ale nawet nie zastanawiają się nad tym, co my chcieliśmy w nich przekazać (nie co Bóg chciał przekazać, ale, co oni chcieli przekazać);
4. Przekłady na języki narodowe nie są natchnione, a tylko Pisma w językach oryginałów. Przy tym twierdzą, że potrzeba tak wielu przekładów, wynika z tego, że może ktoś, coś pominął;
Już nie jedną absurdalną kwestię badałem, dla wyjaśnienia której, „czciciele Baala” na „hektarach” wyjaśnień, zaklinali się, że mają wierne Słowo Boże, a sprzeczności i niedorzeczności przekładów Biblii nie są w stanie obronić. Należą do nich następujące:
1. Spis cesarza Augusta ludności przy narodzeniu Pana Jezusa, a powinno być spis obok;
2. Zamiast mędrców, wprowadzono zatrzymanie się gwiazdy, która się potwierdziła, a nie zatrzymała;
3. Ucieczka do Egiptu – Mat. 2:1,13,22, a Łuk. 2:22,39;
4. Niby za arcykapłana Abiatara Dawid wszedł do domu Bożego, którego wtedy nie było, gdyż Filistyni go zniszczyli, a Arka po uprowadzeniu już tam nie wróciła – powinno być, że dzięki Abiatarowi, wszedł do domu Arcykapłana Bożego w Nob, a Namiot przed zniszczeniem był w Sylo, a nie w Nob;
5. Ziarnko gorczycy jest najmniejsze z wszystkich nasion na ziemi, a nie, że samo wrzucenie go do ziemi jest mało znaczącym zabiegiem, ale co urośnie bez tego wrzucenia;
6. Pan Jezus dzięki pięciu chlebom i dwom rybkom, nakarmił 5 000 ludzi i jeszcze 12 koszów zebrano, a powinno być, że dzięki chlebom od pięciu sług i rybom od dwóch sług (w domyśle od dworzanina z Kafarnaum), nakarmił 5 000 ludzi.
7. Niby Apostołowie dokonywali cudów cieniem Ap. Piotra, albo dotknięciem się chusteczkami do ciała Ap. Pawła, a powinno być, że ludzie cierpiący na różne choroby, pragnęli od Ap. Piotra, jako „zacienionego” obłokiem w czasie przemienienia Pańskiego, usłyszeć jakieś ożywiające słowa, według „cieni” zakonu. Pragnęli podniesienia ich na duchu, gdyż kapłaństwo, któremu naiwnie, bigoteryjnie, oddawali bałwochwalczą cześć, doprowadziło ich do nędzy duchowej, dlatego Izrael, został pozbawiony w Wieku Ewangelii obietnic, które mu zapowiadał Zakon. W cieniach zakonu, zostały jednak ukryte obietnice, dla wierzących z całego świata w Wieku Ewangelii.
Natomiast w Efezie to nie chusteczkami, dotkniętymi ciała Ap. Pawła ludzie byli cudownie uzdrawiani, lecz mądrością Prawdy Słowa Bożego, dzięki której wyrwał uczniów z tyranii egzorcystów, raniących ich skórę i ciała. Egzorcyści szpanowali na nich swoją moc nad nimi, Uczniowie, którzy zamieszkiwali Efez, najpierw wzieli chrzest Janowy, dla zmainy usposobienia, a po jego uwięzieniu przyszli do Pana Jezusa, ale zgorszyli się nim. Z tego powodu narazili się na chłosty cielesne, więc rany na skórze i ciele, opatrywali chustami i przepaskami. Nauczanie Ap. Pawła o Panu Jezusie i wylaniu Ducha Świętego Boga Ojca,, uwolniło ich od tego
Na podstawie tych poznanych przeinaczeń i wielu innych, poznałem, że slogan: „Wiernie i pilnie przetłumaczone” nie ma pokrycia w przekładach. Ten slogan jest dla uśpienia czujności naiwnych, bigoteryjnych wyznawców, którzy twierdzą, że Bóg nie pozwoliłby tak zniekształcić swojego Słowa. Jest wręcz przeciwnie. Pozwolił na to, aby bigoteryjni wyznawcy w końcu poznali, że są naiwnymi bałwochwalcami, którzy mniemają, ze cześć oddają Bogu prawdziwemu, a tkwię w marazmie, bezustannym szemraniu, gorszeniu się wyjaśnieniami.

CDN.

Henryk Suchecki - 2022-05-28, 16:01

Wiesława napisał/a:
I co dziwne, nadal wierzę w Boga.
Rdz 3.1  A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?»
Czy coś zmieniło się od Adama i Ewy, na przykładzie Wiesławy widzimy, że nic. Przyszedł do niej przeciwnik i uwierzyła w kłamstwo przez niego głoszone i podważyła Słowa Boga. Wystarczy wyjąć z budowli jedną cegiełkę by wszystko pozostałe zjadła erozja w swoim czasie. Dla przykładu ; homoseksualizm, co od nas chcesz, miłość jest najważniejsza, nie robimy nikomu nic złego.

Henryk - 2022-05-28, 16:02

wybrana napisał/a:
Ujęcie zdrobniale - małe stadko, nie znaczy o jego konkretnej ilości.
Przecież wiemy, że większość ludzi na ziemi jest w mocy złego.
Czyli ta miejsza ilość w stosunku do całości żyjących, może być małym stadkiem.

Racz zauważyć, że z "większości ludzi", powołano pewna ilość.
Z tej ilości powołanych wybrano tylko małą trzódkę.

Cytat:
Myślę, że intencje ich autorów były dobre.

Co za pycha i zarozumiałość!
Czyli intencje apostołów i Jezusa były dobre, ale niestety myśleli inaczej niż Wybrana. :lol:

Henryk Suchecki - 2022-05-28, 16:09

wybrana napisał/a:
Przecież wiemy, że większość ludzi na ziemi jest w mocy złego.
Czyli ta miejsza ilość w stosunku do całości żyjących, może być małym stadkiem.
oczywiście, nieliczni są i Żyją w Królestwie Bożym, to nic nowego , już to zauważył Augustyn
Wiesława - 2022-05-28, 16:15

Henryk Suchecki napisał/a:
Wiesława napisał/a:
I co dziwne, nadal wierzę w Boga.
Rdz 3.1  A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?»
Czy coś zmieniło się od Adama i Ewy, na przykładzie Wiesławy widzimy, że nic. Przyszedł do niej przeciwnik i uwierzyła w kłamstwo przez niego głoszone i podważyła Słowa Boga. Wystarczy wyjąć z budowli jedną cegiełkę by wszystko pozostałe zjadła erozja w swoim czasie. Dla przykładu ; homoseksualizm, co od nas chcesz, miłość jest najważniejsza, nie robimy nikomu nic złego.

„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni” (Mt 7,1)
Nie mam ci nic więcej do powiedzenia.
A jeśli masz problem z homoseksualizmem to naprawdę ja nie jestem w stanie ci pomóc. Sam musisz znaleźć rade. Na miłość również.

wybrana - 2022-05-28, 17:18

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Ujęcie zdrobniale - małe stadko, nie znaczy o jego konkretnej ilości.
Przecież wiemy, że większość ludzi na ziemi jest w mocy złego.
Czyli ta miejsza ilość w stosunku do całości żyjących, może być małym stadkiem.

Racz zauważyć, że z "większości ludzi", powołano pewna ilość.
Z tej ilości powołanych wybrano tylko małą trzódkę.

Cytat:
Myślę, że intencje ich autorów były dobre.

Co za pycha i zarozumiałość!
Czyli intencje apostołów i Jezusa były dobre, ale niestety myśleli inaczej niż Wybrana. :lol:

A czy Jezus zostawił po sobie jakieś napisane słowo?
Pisałam o autorach Ewangelii i nie zawsze byli nimi apostołowie.

Z jakiej ilości powołanych wybrano tylko małą trzódkę? - brednie piszesz i przeczysz nauce Jezusa.

Henryk - 2022-05-28, 18:29

wybrana napisał/a:
A czy Jezus zostawił po sobie jakieś napisane słowo?

I nasza Wybrana znalazła furtkę.
Jezus nic nie napisał i dzięki temu można poddawać w wątpliwość każde słowo ewangelii.
Wyborne! :-D
Akurat na miarę Wybranej. ;-)

Cytat:
Pisałam o autorach Ewangelii i nie zawsze byli nimi apostołowie.

I co z tego?
Spisali przecież słowa apostołów.
Cytat:
Z jakiej ilości powołanych wybrano tylko małą trzódkę? - brednie piszesz i przeczysz nauce Jezusa.

Ze wszystkich powołanych.
Mt 22:14 BT5 "Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych."
Powołani, to nie źli ludzie ze świata.

Wiesława - 2022-05-28, 18:42

Henryk napisał/a:
Powołani, to nie źli ludzie ze świata.

Żeby wśród wierzących, tak zwanych wierzących, (jak choćby tutejsze Tomasze, Henryki tudzież inne Henryki) , była choć garstka dobrych. Mniemacie żeście wybrani, powołani i dobrzy, a nie wiecie żeście nędzni. Ja wśród przez was tak zwanych złych, ze świata , zaznałam więcej miłości, dobroci, pomocy duchowej niż od jakiegokolwiek wierzącego.
Jeśli tacy są wierzący, to litości, jacy są ci źli? No jacy!?

Henryk - 2022-05-28, 18:54

Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Powołani, to nie źli ludzie ze świata.

Żeby wśród wierzących, tak zwanych wierzących, (jak choćby tutejsze Tomasze, Henryki tudzież inne Henryki) , była choć garstka dobrych. Mniemacie żeście wybrani, powołani i dobrzy, a nie wiecie żeście nędzni. Ja wśród przez was tak zwanych złych, ze świata , zaznałam więcej miłości, dobroci, pomocy duchowej niż od jakiegokolwiek wierzącego.
Jeśli tacy są wierzący, to litości, jacy są ci źli? No jacy!?


Nigdy nie uważałem się za wybranego!
Nawet nie śmiem uważać się za powołanego.
Ale by Wiesława, alias Wuka, miała oceniać kto jest dobry, a kto zły to przesada. Wcale nie drobna!

Wiesława - 2022-05-28, 19:15

Daruj sobie tą fałszywą skromność. Skoro ty ani powołany, ani wybrany to jakim prawem osąd o innych wydajesz? To gdzie jest twoje miejsce w tych szeregach? Małe stado, średnie stadko, poza stadem, światus, czy jeszcze jakaś inna naklejka na innej szufladzie. A może taki skromniś ale pychą podszyty. W sumie...wiesz ze i to lata koło ucha. Wkurza jedynie ta świątobliwa pisanina, a właściwie te kpiny z każdego i jednoczesne podkteślanie..."co to , to nie, to nie ja, to oni, ach jacy źli. Patrz Jezu z kim muszę się zmagać :!: :roll:
wybrana - 2022-05-28, 19:36

Gdy formy zrozumienia i poznania były nadal wypaczane w następnych pokoleniach, to Bóg osobiście postanowił przyjść do ludzi.
Mechilzedek, Abraham, Mojżesz i wielu Proroków przekazywali prawdę. Jednak prawda ta była formą ustnego przekazu.
Szybko ludzie ją wypaczali i tworzyli własne ustalenia, które przyczyniały się do umacniania ich władzy.
Mojżesz dużo poznał nauk z Salemu i pragnął je przekazać.
Póžniej potworzono mity na temat plag egipskich i globalnego potopu.
Bóg nie zesłał globalnego potopu. Opisywany potop jest wielką powodzią na terenie Mezopotami, gdzie żył Noe.
Mojżesz wyprowadził Izraelitów z Egiptu ale tam nie było żadnych plag zesłanych.
Potop i plagi egipskie są wymysł na potrzeby religii, by podkreślić znaczenie swojego plemiennego bóstwa i by mieć plemienną przewagę nad innymi plemionami.
Izraelici byli bardziej religijni i bardziej rozproszeni po świecie niż inne narody.
Przekaz przez ten naród dawał większe możliwości przekazu na świat.
Poza tym te wschodnie tereny były kolebką rozwoju cywilizacji ludzi.
Na tych terenach wylądowali aniołowie tzw.korpus rozwoju i kształtowania życia.

Henryk - 2022-05-29, 06:48

wybrana napisał/a:
Na tych terenach wylądowali aniołowie tzw.korpus rozwoju i kształtowania życia.

To był batalion i przybyli w takich okrągłych talerzach. :mrgreen:

Bardzo poważnie jestem zaniepokojony Wybraną!

Wiesława - 2022-05-29, 07:59

Pokoja napisał/a:
na każdym kroku odkrywam, jak wielu manipulacji tekstem dokonano i jak wiele innego przekazu przemycono do Biblii, wykorzystując ukształtowane poszanowanie, dla pierwotnego przekazu.

Jako ciekawostkę chhttps://www.youtube.com/watch?v=z8T9koDw-VE "cę ci polecić dziś odkryte przeze mnie króciutkie video/wywiad o odkryciu tekstu "Biblista o odkryciach w Izraelu: To małe skrawki, ale bardzo ciekawe"

nike - 2022-05-29, 08:05

wybrana napisał/a:
Mojżesz dużo poznał nauk z Salemu i pragnął je przekazać.

Od kogo Mojżesz czerpał prawdy z Salemu i co to jest Salem? I kiedy to było lata proszę, jeszcze piszesz,że inni prorocy jacy nazwiska podaj, bo to co piszesz jest bardzo ciekawe. Więc chcę i ja się dowiedzieć tej prawdy.
wybrana napisał/a:
Mojżesz wyprowadził Izraelitów z Egiptu ale tam nie było żadnych plag zesłanych.
Potop i plagi egipskie są wymysł na potrzeby religii, by podkreślić znaczenie swojego plemiennego bóstwa i by mieć plemienną przewagę nad innymi plemionami.


Faraon tak swoich niewolników oddał , na dzień dobry, bo już mu się znudzili?
Potop, pewnie go nie było, tylko skąd się wzięły MAMUTY zamrożone w kraju lodu? Pewnie sobie pomorsować poszli i źle coś obliczyli czy tak?

Pokoja - 2022-05-29, 08:53

Wiesława napisał/a:
Książki i jeszcze raz książki.
Dla mnie takim impulsem pierwszym były moje osobiste wątpliwości już podczas czytania NT. Pierwsze - co się stało na drodze do Damaszku? I zaraz po nim następne - gdzie zniknął Paweł na 3 lata. To pierwsze niby całkiem jasne i proste, każdy umie wyjaśnić, ale okazuje się, że jest inne wyjaśnienie, a właściwie kilka innych. Chodzi o to, że pewne choroby, wywołane grzybami, dają dokładnie takie same efekty, jakich on doznał wtedy. Są one popularne w tamtych krajach, w tamtym klimacie. No i nade wszystko fakt, że jedynie Paweł sam o sobie świadczy.
[...] Zabito posłańca. [...]
Na jedno ci zwrócę uwagę. 2List Piotra właśnie o tym mówi:"Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy [tj. Chrystusa], który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę. A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami; dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi (2 P 2,1-3)."

Jeśli chodzi o te trzy lata, to on napisał, że tak się stało, aby on nie budował na terenie działania Apostołów. Gdy jednak to wydało dobry owoc, to przybył na spotkanie z Ap. Piotrem Jakubem i Janem, aby się nie okazało, że na darmo biegł.
Jaka jest podstawa do podania, że "Zabito posłańca"?

wybrana - 2022-05-29, 09:06

nike napisał/a:
wybrana napisał/a:
Mojżesz dużo poznał nauk z Salemu i pragnął je przekazać.
Cytat:

Od kogo Mojżesz czerpał prawdy z Salemu i co to jest Salem? I kiedy to było lata proszę, jeszcze piszesz,że inni prorocy jacy nazwiska podaj, bo to co piszesz jest bardzo ciekawe. Więc chcę i ja się dowiedzieć tej prawdy.

wybrana napisał/a:
Mojżesz wyprowadził Izraelitów z Egiptu ale tam nie było żadnych plag zesłanych.
Potop i plagi egipskie są wymysł na potrzeby religii, by podkreślić znaczenie swojego plemiennego bóstwa i by mieć plemienną przewagę nad innymi plemionami.


Faraon tak swoich niewolników oddał , na dzień dobry, bo już mu się znudzili?
Potop, pewnie go nie było, tylko skąd się wzięły MAMUTY zamrożone w kraju lodu? Pewnie sobie pomorsować poszli i źle coś obliczyli czy tak?

Naprawdę o naukach Melchizedeka w Salemie nie słyszałaś?

A o epokach zlodowacenia ziemi słyszałaś?

Wiesława - 2022-05-29, 09:45

Pokoja napisał/a:
Jeśli chodzi o te trzy lata, to on napisał, że tak się stało, aby on nie budował na terenie działania Apostołów

Nie o to chodzi.
Po wydarzeniu pod Damaszkiem Paweł znika na 3 lata. W którymś miejscu mówi, że brał nauki bezpośrednio od Jezusa. Czyli, jak to rozumieć? Był w niebiosach na wykładach? Kosmici go porwali na szkolenie? Gdzie się zaszył na 3 lata? A potem wyskoczył z naukami i tworzeniem zborów, a w niektróych miejscach jego nauki sa inne niż Jezusa. Chodzi o przesłanie, intencje.
Widać też od początku spór i to ostry między faktycznymi Apostołami, znającymi osobiście Pana Jezusa, a Pawłem.

Wiesława - 2022-05-29, 09:48

Pokoja napisał/a:
Zabito posłańca

Nie mogę odszukać miejsca, gdzie tak się wyraziłam. Możesz wskazać? Przypuszczam, że chodzi o skrót myślowy, ale wytłumaczę, gdy przeczytam całość swojego wpisu.

Wiesława - 2022-05-29, 10:19

wybrana napisał/a:

Naprawdę o naukach Melchizedeka w Salemie nie słyszałaś?

No właśnie. :)
Tu: https://www.biblijny.org/...0posiada%C5%82.
"Król Salemu i kapłan Boga Najwyższego. Abraham spotkał go w dolinie Szewe, po rozgromieniu królów którzy pojmali jego bratanka Lota. Melchizedek przyniósł Abrahamowi chleb i wino, oraz pobłogosławił Abrahama, który złozył mu, jako kapłanowi, dziesięcinę z wszystkiego, co posiadał." itd.
Tu: https://przemeknowakowski.wordpress.com/2016/04/02/tajemniczy-krol-salemu-ponadwymiarowi-2015/
"Biblia niewiele mówi na temat samego Melchizedeka. Opisano go jako króla Salemu i kapłana Boga Najwyższego. Salim lub Salem było miastem położonym w Dolinie Jor­danu, a jego nazwa wywodziła się od słowa „szalom”, czyli pokój. Z czasem dodano do tego wyrazu początkowy człon „jeru”, kojarzony z miejscem, w którym Abraham miał ofiarować swego syna Izaaka, przemianowanym później na wzgórze Moria. Możliwe, że Melchizedek był po prostu królem Jerozolimy, a jego tytuł oznaczał „władcę pokoju”, przybywającego z innego, nieznanego nam świata. Inna z hipotez zakłada, że był on jednym z pasterskich królów Egiptu (!), którzy zbudowali Wielką Piramidę – jedyny z siedmiu cudów świata, który przetrwał do dzisiejszych cza­s" itd.
A tu obrazu https://www.bing.com/imag...ImageHoverTitle
Tu https://imagexinnovation.com/pl/10-intrygujacych-faktow-na-temat-melchizedeka-z-biblii/
No i przede wszystkim tu: "Melchisedek zaś, król Salemu, wyniósł chleb i wino. A był on kapłanem Boga Najwyższego." 1Mj.14,18 :-D

nike - 2022-05-29, 12:48

wybrana napisał/a:
nike napisał/a:
wybrana napisał/a:
Mojżesz dużo poznał nauk z Salemu i pragnął je przekazać.
Cytat:

Od kogo Mojżesz czerpał prawdy z Salemu i co to jest Salem? I kiedy to było lata proszę, jeszcze piszesz,że inni prorocy jacy nazwiska podaj, bo to co piszesz jest bardzo ciekawe. Więc chcę i ja się dowiedzieć tej prawdy.

wybrana napisał/a:
Mojżesz wyprowadził Izraelitów z Egiptu ale tam nie było żadnych plag zesłanych.
Potop i plagi egipskie są wymysł na potrzeby religii, by podkreślić znaczenie swojego plemiennego bóstwa i by mieć plemienną przewagę nad innymi plemionami.


Faraon tak swoich niewolników oddał , na dzień dobry, bo już mu się znudzili?
Potop, pewnie go nie było, tylko skąd się wzięły MAMUTY zamrożone w kraju lodu? Pewnie sobie pomorsować poszli i źle coś obliczyli czy tak?

Naprawdę o naukach Melchizedeka w Salemie nie słyszałaś?

A o epokach zlodowacenia ziemi słyszałaś?


Wybrana proszę ciebie odpisz mi na moje konkretne pytania, a nie pytaj ogólnie co słyszałam lub nie słyszałam.oki CZEKAM

wybrana - 2022-05-29, 14:13

Wiesława napisał/a:
wybrana napisał/a:

Naprawdę o naukach Melchizedeka w Salemie nie słyszałaś?

No właśnie. :)
Tu: https://www.biblijny.org/...0posiada%C5%82.
"Król Salemu i kapłan Boga Najwyższego. Abraham spotkał go w dolinie Szewe, po rozgromieniu królów którzy pojmali jego bratanka Lota. Melchizedek przyniósł Abrahamowi chleb i wino, oraz pobłogosławił Abrahama, który złozył mu, jako kapłanowi, dziesięcinę z wszystkiego, co posiadał." itd.
Tu: https://przemeknowakowski.wordpress.com/2016/04/02/tajemniczy-krol-salemu-ponadwymiarowi-2015/
"Biblia niewiele mówi na temat samego Melchizedeka. Opisano go jako króla Salemu i kapłana Boga Najwyższego. Salim lub Salem było miastem położonym w Dolinie Jor­danu, a jego nazwa wywodziła się od słowa „szalom”, czyli pokój. Z czasem dodano do tego wyrazu początkowy człon „jeru”, kojarzony z miejscem, w którym Abraham miał ofiarować swego syna Izaaka, przemianowanym później na wzgórze Moria. Możliwe, że Melchizedek był po prostu królem Jerozolimy, a jego tytuł oznaczał „władcę pokoju”, przybywającego z innego, nieznanego nam świata. Inna z hipotez zakłada, że był on jednym z pasterskich królów Egiptu (!), którzy zbudowali Wielką Piramidę – jedyny z siedmiu cudów świata, który przetrwał do dzisiejszych cza­s" itd.
A tu obrazu https://www.bing.com/imag...ImageHoverTitle
Tu https://imagexinnovation.com/pl/10-intrygujacych-faktow-na-temat-melchizedeka-z-biblii/
No i przede wszystkim tu: "Melchisedek zaś, król Salemu, wyniósł chleb i wino. A był on kapłanem Boga Najwyższego." 1Mj.14,18 :-D

Dziękuje za podane wyjaśnienia i linki.
Cała wiara Abrahamowa łączy sie z Melchizedekiem, bo Abraham zawarł przymierze z Melchizedekiem, że te nauki będzie rozszerzał.
Myślę, że Nike nie czytała, bo nadal zadaje pytania.

Wiesława - 2022-05-29, 15:07

wybrana napisał/a:
Cała wiara Abrahamowa łączy sie z Melchizedekiem, bo Abraham zawarł przymierze z Melchizedekiem, że te nauki będzie rozszerzał.
Nawet więcej.
Istnieje takie przypuszczenie (wiele lat temu padło nawet w Zborze, jako ciekawostka), że to sam Jezus się pokazał jako pierwowzór. Widzę, że w tym artykule też ten wątek poruszono, aż się zdziwiłam.
"Jeszcze śmielszy wniosek poja­wił się w gnostycznych pismach od­krytych w 1945 roku w Nag Hammadi. Zgodnie z tamtejszym zapi­sem Melchizedek nie był nikim in­nym, jak tylko samym Jezusem, któ­ry tak jak swoje późniejsze wciele­nie żyje, naucza i zmartwychwstaje po śmierci. Podobną interpretację wysuwają Marek Eremita i Filon z Aleksandrii, uważający króla Sale­mu za wcielenie Logosu, pośrednika między boskim umysłem i ludzkim stworzeniem. Wszystkie te szalone na pozór teorie mają jeden punkt wspólny: nie uważają Melchizedeka za byt materialny.

Dodatkowego smaczku zagadko­wej proweniencji tej postaci dodaje też wypowiedź świętego Pawła. W I wieku naszej ery bardzo żywy był spór o pochodzenie Jezusa i jego uprawnienia do publicznego głosze­nia prawd wiary. Jeden z uczonych w piśmie powiedział wprost: „Wy, chrześcijanie, mówicie nam, że Jezus może być naszym arcykapłanem, (…) ale kapłan musi mieć rodowód udowadniający, że pochodzi z poko­lenia Lewiego jakkolwiek wy sami przyznajecie, że Jezus pochodzi z pokolenia Judy. Przepraszamy bar­dzo, ale dla nas Abraham jest nad­rzędnym przywódcą i przykładem. My nie uznamy Jezusa”. Co na to święty Paweł? Otóż powołuje się w debacie właśnie na casus króla Sa­lemu: „Wspomnijcie Melchizedeka, zapis w Księdze Wyjścia wykazuje, że tak wielki kapłan nie ma rodowo­du; a Mesjasz jest zarówno królem, jak i kapłanem, którego kapłaństwo jest na wzór Melchizedeka. Abraham był pośledniejszy niż Melchizedek. Powinniście więc przesunąć nacisk z Abrahama na Jezusa i przestać uważać, że kwestia rodowodu jest tak ważna. Jeżeli zastanowicie się, w jakim stopniu Melchizedek jest pierwowzorem Jezusa, wówczas le­piej zrozumiecie to, czego dokonał Chrystus”. Czyżby więc sam święty Paweł uważał, że osoba Melchizede­ka ma głęboki związek z Synem Bożym?" https://przemeknowakowski.wordpress.com/2016/04/02/tajemniczy-krol-salemu-ponadwymiarowi-2015/

Henryk - 2022-05-29, 16:54

wybrana napisał/a:
Cała wiara Abrahamowa łączy sie z Melchizedekiem, bo Abraham zawarł przymierze z Melchizedekiem, że te nauki będzie rozszerzał.

A skąd masz wiedzę, o przymierzu Abrahama z Melchizedekiem?
Miałaś sen, czy osobiste objawienie?

wybrana - 2022-05-29, 17:11

Siedem przykazań, głoszonych przez Melchizedeka, były następujące:

93:4.7 (1017.9) 1. Nie będziesz służył żadnemu Bogu poza Najwyższym Ojcem, Stwórcą nieba i ziemi.

93:4.8 (1017.10) 2. Nie będziesz wątpił w to, że tylko wiara jest potrzebna do wiecznego zbawienia.

93:4.9 (1017.11) 3. Nie będziesz świadczył fałszywie.

93:4.10 (1017.12) 4. Nie będziesz zabijał.

93:4.11 (1017.13) 5. Nie będziesz kradł.

93:4.12 (1018.1) 6. Nie będziesz cudzołożył.

93:4.13 (1018.2) 7. Nie będziesz okazywał braku szacunku rodzicom i starszym.

Chociaż nie pozwalano składać ofiar w granicach kolonii, Melchizedek dobrze wiedział, jak trudno jest nagle wykorzenić długo utrwalone obyczaje i w związku z tym zaproponował ludziom substytut, w postaci sakramentu chleba i wina, w miejsce starszych ofiar z ciała i krwi. Jest zapisane, że „Melchizedek, król Salemu, wyniósł chleb i wino”. Ale nawet takie, ostrożne innowacje, nie przyjęły się w pełni; wszystkie plemiona miały swe pomocnicze punkty czczenia na peryferiach Salemu, gdzie składały ofiarowania i ofiary całopalne. Nawet Abraham uciekł się do tej barbarzyńskiej praktyki po swym zwycięstwie nad Kedorlaomerem; po prostu nie mógł zaznać spokoju, zanim nie złożył tradycyjnej ofiary. I Melchizedek nigdy nie wykorzenił zupełnie tendencji do składania ofiar z religijnych praktyk swoich wyznawców, nawet u Abrahama.

Pokoja - 2022-05-29, 17:16

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Z jakiej ilości powołanych wybrano tylko małą trzódkę? - brednie piszesz i przeczysz nauce Jezusa.

Ze wszystkich powołanych.
Mt 22:14 BT5 "Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych."
Powołani, to nie źli ludzie ze świata.

Może to tylko drobiazg, ale nie tylko Małe "Stadko", wybrano z powołanych, lecz także Wielkie Grono. Jednak tylko Małe "Stadko" z wybranych okazała się wierną do końca.
1. Powołani to najszersze Grono uczestników powałania niebiańskiego. Ci z nich, którzy nie zostali wybrani,zgasili w sobie Ducha Świętego Boga Ojca, dlatego stanowią klasę drugiej śmierci, umarli w Chrystusie;
2. Wybrani z powołanych - Wielkie Grono, to ci, którzy zasmucili w sobie Ducha Świętego Boga Ojca, dlatego stanowią klasę zasypiających w wierze;
3. Wierni z wybranych - Małe "Stadko", które żyło aktywnie w swej ofierze względem drugiej paruzji Chrystusa, 1Tes. 4:17. Oni to są powołanymi, wybranymi a zarazem wiernymi, Ap. 17:14.

Henryk - 2022-05-29, 18:05

wybrana napisał/a:
Siedem przykazań, głoszonych przez Melchizedeka, były następujące:
[...]

Co Ty nie powiesz? :mrgreen:
W księgę Mormona też tak samo mocno wierzysz jak w księgę Urantii?
Choć księga Mormona jest starsza o sto lat.
Uwierzysz we wszystko, tylko nie Słowu Bożemu!
Ale co mi do tego... 8-)

nike - 2022-05-29, 18:35

I jak wybrana na moje żadne pytanie nie odpowiedziałaś więc powiedz jak z tobą pisać, skoro ty na pytania nie odpowiadasz, wygląda na to, że piszesz co ci ślina na język położy, bez sensu, składu i żadnego ładu.
I tak:--------Napisałaś---------
Mojżesz dużo poznał nauk z Salemu i pragnął je przekazać.
Kiedy to było? Mojżesz po tym wydarzeniu z Melchisedekiem urodził się 350 lat później, a od Abrahama był młodszy o 425 lat.
Od kogo te nauki Mojżesz poznawał skoro żył całe życie w Egipcie, 40 lat w Midianie a to już było ponad 350 lat to Abrahamie.
Więc jak chcesz coś pisać to się troszkę skup, bo piszesz wymyślane przez siebie historie.
Teksty które cytujesz nie pokrywają się z treścią którą przedstawiasz, a więc powtarzam SKUP SIĘ I PISZ, na chybił trafił, to w TOTTO graj.

Pokoja - 2022-05-29, 18:35

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Zabito posłańca

Nie mogę odszukać miejsca, gdzie tak się wyraziłam. Możesz wskazać? Przypuszczam, że chodzi o skrót myślowy, ale wytłumaczę, gdy przeczytam całość swojego wpisu.


Napisałaś tak:
Wiesława napisał/a:
nikt nie potrafił na to odpowiedzieć i wina jest po mojej stronie, bo pytam. Zabito posłańca. A to doprowadziło do moich osobistych, indywidualnych poszukiwań.
http://biblos.feen.pl/vie...start=30#117731

Co prawda nie twierdzisz w tym tekście, że zabito posłańca, ale jakby pytasz: Czy niby wyrwa trzech lat w życiorysie Ap. Pawła nie oznacza zabicia tego posłańca i podstawienie innego?
Do mnie przemawia to, czego się dowiadujemy z NT. Dowiadujemy się, że po olśnieniu Ap. Pawła w drodze do Damaszku, zaczął tam śmiało nauczać o Chrystusie to jednak wielu się go bało. Z tego powodu, postanowił aby działać na neutralnym terenie (jakby kwarantanna duchowa), aby nie budować na cudzym, czyli tam, gdzie się go bano. Gdy jego nauczanie w Arabii, odniosło pozytywny skutek to postanowił się spotkać z Apostołami, ale Barnaba mógł go przyprowadzić tylko do dwóch z nich, gdyż pozostali nadal, jakby nie mieli do niego jeszcze zaufania. Z tego powodu zapewnił, że nie kłamie, Gal. 1:20. Gdy powstał Zbór międzynarodowy z Żydami w Antiochii to Ap. Paweł okazał się odpowiednim sługą do misji ewangelizacyjnej wśród narodów. Gdy po czternastu latach powstał spór dotyczący obrzezania to został już uznany przez wszystkich Apostołów, Gal. 2:6-10

Pokoja - 2022-05-29, 18:45

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jeśli chodzi o te trzy lata, to on napisał, że tak się stało, aby on nie budował na terenie działania Apostołów

Nie o to chodzi.
[...] Paweł [...] W którymś miejscu mówi, że brał nauki bezpośrednio od Jezusa.


Może masz na uwadze treść Gal. 1:12, że Ewangeli on nie nauczył się od ludzi (Aposołów), lecz dzięki objawieniu Chrystusa na podstawie cieni zakonu, Gal. 3:23,24

wybrana - 2022-05-29, 19:09

nike napisał/a:
I jak wybrana na moje żadne pytanie nie odpowiedziałaś więc powiedz jak z tobą pisać, skoro ty na pytania nie odpowiadasz, wygląda na to, że piszesz co ci ślina na język położy, bez sensu, składu i żadnego ładu.
I tak:--------Napisałaś---------
Mojżesz dużo poznał nauk z Salemu i pragnął je przekazać.
Kiedy to było? Mojżesz po tym wydarzeniu z Melchisedekiem urodził się 350 lat później, a od Abrahama był młodszy o 425 lat.
Od kogo te nauki Mojżesz poznawał skoro żył całe życie w Egipcie, 40 lat w Midianie a to już było ponad 350 lat to Abrahamie.
Więc jak chcesz coś pisać to się troszkę skup, bo piszesz wymyślane przez siebie historie.
Teksty które cytujesz nie pokrywają się z treścią którą przedstawiasz, a więc powtarzam SKUP SIĘ I PISZ, na chybił trafił, to w TOTTO graj.

A dlaczego wymyślone?
Przecież Biblia co prawda tylko cząstkowo, jednak pisze o Melchizedeku i o Abrahamie.

Członkowie rodziny Katro, u których Melchizedek mieszkał ponad trzydzieści lat, znali wiele takich wyższych prawd i długo zachowali je w swojej rodzinie, aż do czasów ich słynnego potomka, Mojżesza, który tym samym wszedł w posiadanie ważnych tradycji z czasów Melchizedeka, przekazanych jemu przez rodzinę ze strony ojca, jak również przez inne źródła ze strony matki.

Wiesława - 2022-05-29, 20:45

Pokoja napisał/a:
Co prawda nie twierdzisz w tym tekście, że zabito posłańca, ale jakby pytasz: Czy niby wyrwa trzech lat w życiorysie Ap. Pawła nie oznacza zabicia tego posłańca i podstawienie innego?

Niezręcznie może się wyrazilam. Chodziło mi o to, mnie, jako pytającą, dopytującą potraktowano źle. Tak się czasem mówi, gdy posłaniec przynosi złą wiadomość to zostaje ukarany. W tym sensie "zabito posłańca", czyli "zabito mnie, jako osobę niewygodną", bo trzeba wierzyć i nie pytać nawet, jak jakieś głupoty ktoś głosi. Tak pisze w Biblii i koniec, nie wolno wątpić, nie wolno dociekać, pytać itd. To nie dla mnie. Wtedy odeszłam z wszystkich struktur kościelnych i zaczęłam na własną rękę poszukiwać odpowiedzi. Na pewno wiele razy pobłądziłam, ale lepsze to niż dać sobą ciągle manipulować i wierzyć w coś, do czego nie mam żadnego przekonania wewnętrznego, a sumienie i instynkt mówi wprost: nie.
Przepraszam cię za to zamieszanie ;-)

Wiesława - 2022-05-29, 20:46

Pokoja napisał/a:
Dowiadujemy się, że po olśnieniu Ap. Pawła w drodze do Damaszku, zaczął tam śmiało nauczać

Właśnie z tym się nie zgadzam, bo wtedy NIE zaczął nauczać, tylko gdzieś wsiąkł na całe 3 lata.

Henryk Suchecki - 2022-05-30, 06:22

Wiesława napisał/a:
Wtedy odeszłam z wszystkich struktur kościelnych i zaczęłam na własną rękę poszukiwać odpowiedzi. Na pewno wiele razy pobłądziłam, ale lepsze to niż dać sobą ciągle manipulować i wierzyć w coś, do czego nie mam żadnego przekonania wewnętrznego, a sumienie i instynkt mówi wprost: nie.
To rozumiem i szanuję. Uczyniłem tak samo, trudno być w miejscu gdzie okupie kazalnice kilka osób mających monopol naprawdę, ale tylko szaleniec kopie pod fundamentem, na którym stoi. A ty tak czynisz.
Wiesława napisał/a:
„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni” (Mt 7,1)
Nie mam ci nic więcej do powiedzenia.
Nie sądzę nikogo, ty sama się o osądzasz odrzucając Pawła który miał objawienie Słowa z Nieba a przyjmujesz objawienie od kogoś, który ma je z kija. Objawienie Pawłowe było tej mocy, że był w stanie korygować Piotra.
Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Dowiadujemy się, że po olśnieniu Ap. Pawła w drodze do Damaszku, zaczął tam śmiało nauczać

Właśnie z tym się nie zgadzam, bo wtedy NIE zaczął nauczać, tylko gdzieś wsiąkł na całe 3 lata.
Gdy się nawróciłem znajomość moja Pisma była zerowa, a gdy przyszedł ksiądz po kolędzie chciałem go nawracać, Zapału mi widać nie brakowało. Śmiałość to nie wszystko. Zadatek ducha świętego to nie wszystko, potrzebna jest pełnia ducha świętego by kogoś nauczać. Paweł po tych trzech latach ją pozyskał.
Henryk - 2022-05-30, 07:56

wybrana napisał/a:
Przecież Biblia co prawda tylko cząstkowo, jednak pisze o Melchizedeku i o Abrahamie.

Prawda całkowita według wybranej zawarta jest w „świętej” Księdze Uranti napisanej w Chicago w latach 1924–1955.
Stamtąd cytuje „prawdę” absolutną napisana dla ludzkości przez byty „niebiańskie”.

Cytat:
Według istniejących informacji, pewna osoba po raz pierwszy otrzymała przekaz od niebiańskich istot we śnie. Osoba ta znana jest jako „śpiący obiekt” lub „osobowość kontaktowa”. Jej tożsamość nie została ujawniona, aby zapobiec niepożądanemu kultowi takiej osoby w przyszłości.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ksi%C4%99ga_Urantii

Takie to prawdy…
Jednak czarno widzę przyszły kult naszej wybranej...

Pokoja - 2022-05-30, 08:16

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Co prawda nie twierdzisz w tym tekście, że zabito posłańca, ale jakby pytasz: Czy niby wyrwa trzech lat w życiorysie Ap. Pawła nie oznacza zabicia tego posłańca i podstawienie innego?

Niezręcznie może się wyrazilam. Chodziło mi o to, mnie, jako pytającą, dopytującą potraktowano źle. Tak się czasem mówi, gdy posłaniec przynosi złą wiadomość to zostaje ukarany. W tym sensie "zabito posłańca", czyli "zabito mnie, jako osobę niewygodną", bo trzeba wierzyć i nie pytać nawet, jak jakieś głupoty ktoś głosi. Tak pisze w Biblii i koniec, nie wolno wątpić, nie wolno dociekać, pytać itd. To nie dla mnie.

Teraz dobrze rozumiem Twoją myśl. Dziękuję.
Nawet jeżeli ktoś i gdzieś Ciebie odtrącił, to na pewno nie Pan Jehoszua (Jezus). Pan Jezus miłuje tych, którzy szczerze szukają Prawdy Bożej, J. 8:32. Bardzo dobry przykład dał w stosunku do wątpiącego Natanaela (J. 1:45-49), czy prześladowcy Saula z Tarsu (Dz. 9:4-6) i podobne przypadki.
Odczuwając Twoją żywą aktywność w poszukiwaniu prawdy, Ty żyjesz nawet tam, gdzie pozornie odczuwasz, że „Zabito posłańca”, czyli pytającą osobę, poszukującą Słowa Bożego, które przekonuje i ożywia. Duch Twój nie jest zabity i dostrzegają to ci, którzy odtrącają, albo do tego się przyczyniają. Jeżeli ktoś przy tym, dąży do znieważania Twojego poszukiwania to ten sam siebie zabija, gdyż nie jest w stanie odnieść się merytorycznie. I nie ma tu znaczenia, że możesz błądzić w tych poszukiwaniach. Ważne jest to, co można poznać, że jest szczerym pragnieniem w Twoim sercu.
Niesfałszowane Słowo Boże uznajemy za prawdę, pochodzącą od Boga (kimkolwiek on jest), ale ono ostrzega, że Prawda jego miała być powalona na ziemię i, że będzie manipulowane, Dan. 8:9-12; Ap. 22:18,19.

Wiesława napisał/a:
Wtedy odeszłam z wszystkich struktur kościelnych i zaczęłam na własną rękę poszukiwać odpowiedzi.

W ten sposób Bóg sprawia aktywność „niewidzialnej ręki”, której używa, jak chce.

nike - 2022-05-30, 08:41

wybrana napisał/a:
Członkowie rodziny Katro, u których Melchizedek mieszkał ponad trzydzieści lat, znali wiele takich wyższych prawd i długo zachowali je w swojej rodzinie, aż do czasów ich słynnego potomka, Mojżesza, który tym samym wszedł w posiadanie ważnych tradycji z czasów Melchizedeka, przekazanych jemu przez rodzinę ze strony ojca, jak również przez inne źródła ze strony matki.


Co to za rodzina, gdzie o niej mogę przeczytać w BIBLII?

Pokoja - 2022-05-30, 10:30

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Dowiadujemy się, że po olśnieniu Ap. Pawła w drodze do Damaszku, zaczął tam śmiało nauczać

Właśnie z tym się nie zgadzam, bo wtedy NIE zaczął nauczać, tylko gdzieś wsiąkł na całe 3 lata.


Poniższe chronologiczne, zestawienie tekstów może Ci pomóc:

Cytat:
Gal. 1:13. Boście (1063) słyszeli (191) o mojem (1699) obcowaniu (391) niekiedy (4218) w (1722) Żydostwie (2454), żem (3754) nader (2596_5236) prześladował (1377) zbór (1577) Boży (2316) i burzyłem (4199) go (846);
14. I (2532) postępowałem (4298) w (1722) Żydostwie (2454) nad (5228) wiele (4183) rówieśników (4915) moich w (1722) narodzie (1085) moim (3450), będąc (5225) nader (4056) gorliwym miłośnikiem (2207) ustaw (3862) moich (3450) ojczystych (3967).
15. Ale (1161) gdy (3753) się upodobało (2106) Bogu [2316], który mię (3165) odłączył (873) z (1537) żywota (2836) matki (3384) mojej (3450), i powołał (2564) z (1223) łaski (5485) swojej (848), (BG)


Gal. 1:13. Pojęliście bowiem mój sposób życia niegdyś wśród Żydów, że na wzór, nadzwyczajnie prześladowałem zbór Boży, niszczyłem go;
14. I robiłem postępy wśród Żydów, wiele więcej niż rówieśnicy moi w narodzie, byłem daleko więcej zwolennikiem ustaw, pochodzący od przodków moich.
15. A gdy byli zadowolonymi wyznaczyli mnie; z powodu siebie, nazwali mnie: Życzliwość po łonie matki, KS


Kod:
Gal. 1:13. Pojęliście (191) bowiem (1063) mój (1699) sposób życia (391) niegdyś (4218) wśród (1722) Żydów (2454), że (3754) na wzór (2596), nadzwyczajnie (5236) prześladowałem (1377) zbór (1577) Boży (2316), niszczyłem (4199) go (846);
14. I (2532) robiłem postępy (4298) wśród (1722) Żydów (2454), wiele (4183) więcej niż (5228) rówieśnicy (4915) moi (3450) w (1722) narodzie (1085), byłem (5225) daleko więcej (4056) zwolennikiem (2207) ustaw (3862), pochodzący od przodków (3967) moich (3450).
15. A (1161) gdy (3753) byli zadowolonymi (2106) wyznaczyli (873) mnie (3165); z powodu (1537) siebie (848), nazwali (2564) mnie (3450): Życzliwość (5485) po (1223) łonie (2836) matki (3384), KS


Saul w drodze do Damaszku, aby chwytać uczniów Pana Jezusa i wtrącać ich do więzienia, zrozumiał na podstawie zakonu, że ten, którego on prześladuje jest tym, którego on oczekiwał na podstawie zapowiedzi zawartej w zakonie, Dz. 9:1-6; Gal. 3:23,24.

Cytat:
Gal. 1:16. Aby objawił (601) Syna (5207) swego (848) we (1722) mnie (1698), abym (2443) go (846) opowiadał (2097) między (1722) poganami (1484), wnetże (2112) nie (3756) radziłem się (4323) ciała (4561) i krwi (129); (BG)


Gal. 1:16. Syna bezzwłocznie sam sobie, odkryłem we mnie; nie naradzałem się ciałem krwi, abym sam wśród pogan, głosił radosną nowinę; KS

Kod:
Gal. 1:16. Syna (5207) bezzwłocznie (2112) sam sobie (848), odkryłem (601) we (1722) mnie (1698); nie (3756) naradzałem się (4323) ciałem (4561) krwi (129), abym (2443) sam (846) wśród (1722) pogan (1484), głosił radosną nowinę (2097); KS


Stało się to właśnie w drodze do Damaszku, gdzie później spotkał się z Ananiaszem (Gamalielem).

Cytat:
Dz. 9:20. A gdy przyjął pokarm, odzyskał siły. I przebywał zaledwie kilka dni z uczniami, którzy byli w Damaszku,
21. A już zaczął zwiastować w synagogach Jezusa, że On jest Synem Bożym.
22. Wszyscy zaś, którzy go słuchali, zdumiewali się i mówili: Czy to nie ten, co prześladował w Jerozolimie tych, którzy wzywają imienia tego, i po to tu przyszedł, aby ich w więzach odprowadzić do arcykapłanów?
23. Lecz Saul coraz bardziej umacniał się i wprawiał w zakłopotanie Żydów, którzy mieszkali w Damaszku, dowodząc, że Ten jest Chrystusem.
24. Po upływie dłuższego czasu uknuli Żydzi spisek na jego życie;
25. Ale Saul został powiadomiony o ich spisku. A strzegli bram we dnie i w nocy, aby go zabić.
26. Lecz uczniowie zabrali go w nocy, przerzucili przez mur i spuścili go w koszu.


Było dla niego wskazane, aby rozpocząć jakby resetem dzieło ewangelizacyjne

Cytat:
Gal. 1:17. Anim (3761) się wrócił (424) do (1519) Jeruzalemu (2414), do (4314) tych, którzy przede (4253) mną (1700) byli Apostołami (652), alem (235) szedł (565) do (1519) Arabii (688) i wróciłem się (5290) zasię (3825) do (1519) Damaszku (1154). (BG)


Gal. 1:17. Ze względu na Apostołów, nawet nie wróciłem przedtem do Jeruzalemu, ale odszedłem do Arabii; z kolei zawrócono mnie do Damaszku. KS

Kod:
Gal. 1:17. Ze względu na (4314) Apostołów (652), nawet nie (3761) wróciłem (424) przedtem (4253) do (1519) Jeruzalemu (2414), ale (235) odszedłem (565) do (1519) Arabii (688); z kolei (3825) zawrócono (5290) mnie (1700) do (1519) Damaszku (1154). KS
Po trzech latach od olśnienia pod Damaszkiem Saul, udał się do Jeruzalem, a następnie do Tarsu, Gal. 1:18.


Cytat:
Dz. 9:27. A gdy przybył do Jerozolimy, starał się przyłączyć do uczniów, ale wszyscy się go bali, nie wierząc, że jest uczniem.
28. Lecz Barnaba zabrał go, zaprowadził do apostołów i opowiedział im, jak w drodze ujrzał Pana i że do niego mówił, i jak w Damaszku nauczał śmiało w imieniu Jezusa.
29. I przestawał z nimi, poruszając się swobodnie w Jerozolimie i występując śmiało w imieniu Pana.
30. Rozmawiał też i rozprawiał z hellenistami, lecz ci usiłowali go zgładzić.
31. A gdy bracia dowiedzieli się o tym, odprowadzili go do Cezarei i wyprawili do Tarsu.

Tars leżał między Cylicją a Syrią w pobliżu Antiochii.

Cytat:
Gal. 1:21. Zatemem (1899) przyszedł (2064) do (1519) krain (2824) Syryi (4947) i Cylicji (2791);
22. A (1161) byłem (2252) nieznajomym (50) z twarzy (4383) zborom (1577) żydowskim (2449), które są w (1722) Chrystusie (5547);
23. Lecz (1161) tylko (3440) byli (2258) usłyszeli (191), iż (3754) ten, który prześladował (1377) nas (2248) niekiedy (4218), teraz (3568) opowiada (2097) wiarę (4102), którą (3739) przedtem (4218) burzył (4199). I (2532) chwalili (1392) Boga (2316) ze (1722) mnie (1698). (BG)


Gal. 1:21. Potem przybyłem do okolic Syrii - Cylicji;
22. A byliśmy osobami nie znanymi zborom żydowskim w Chrystusie;
23. Usłyszeli tylko, że kiedyś był, prześladował nas, lecz teraz opowiada wiarę, którą kiedyś niszczył, więc sławili Boga przy mnie. KS


Kod:
Gal. 1:21. Potem (1899) przybyłem (2064) do (1519) okolic (2824) Syrii (4947) - Cylicji (2791);
22. A (1161) byliśmy (2252) osobami (4383) nie znanymi (50) zborom (1577) żydowskim (2449) w (1722) Chrystusie (5547);
23. Usłyszeli (191) tylko (3440), że (3754) kiedyś (4218) był (2258), prześladował (1377) nas (2248), lecz (1161) teraz (3568) opowiada (2097) wiarę (4102), którą (3739) kiedyś (4218) niszczył (4199), więc (2532) sławili (1392) Boga (2316) przy (1722) mnie (1698). KS


Było to w czasie, gdy prześladowani uczniowie z powodu Chrystusa, dotarli w te okolice
Dz. 11:19-26; 13:1-3.

Wiesława - 2022-05-30, 10:37

Henryk Suchecki napisał/a:
To rozumiem i szanuję. Uczyniłem tak samo, trudno być w miejscu gdzie okupie kazalnice kilka osób mających monopol naprawdę, ale tylko szaleniec kopie pod fundamentem, na którym stoi. A ty tak czynisz.

Dziękuję i przepraszam za ostre słowa, jakimi cię potraktowałam w poprzednim wpisie.
Henryk Suchecki napisał/a:
odrzucając Pawła który miał objawienie Słowa z Nieba a przyjmujesz objawienie od kogoś, który ma je z kija. Objawienie Pawłowe było tej mocy, że był w stanie korygować Piotra.

Tu wyjaśnijmy. Osoby poddające w wątpliwość Pawła objawienie nie pretendują do miana proroków i nie piszą o włąsnym objawieniu. Są to po prostu historycy, bibliści, badacze dokumentów z tamtej epoki. Wnioski nasuwają się różne i ja nie twierdzę, że tak było, ale mogło tak być. Piotr także ostrzega, że już weszli do Kościoła fałszywi nauczyciele i mogę się założyć, że miał na myśli między innymi Pawła. Na ten temat napisano obszerną literaturę poddającą w wątpliwość apostolstwo Pawłą i jego nauki. Są konkretne argumenty, poparte dokumentami, że nie był on takim człowiekiem jak go Łukasz nam opisał.
Pytanie dodatkowe, ale dla mnie bardzo istotne, które kieruję do Ciebie i do każdego, kto może uzasadnić sprawę: dlaczego wierzycie w objawienie Pawła (on sam o sobie i tylko jego bliscy uczniowie) świadczą o tym, a odrzucacie objawienia, które miały osoby inne. Jest ich cale mnóstwo i są potwierdzone, sprawdzone przez wielu. Mam na myśli choćby te wszystkie Faustyny i inne osoby. Nie mylić z tak zwanymi objawieniami maryjnymi - nie o to mi chodzi i to odrzucam, jako demoniczne działania.
Henryk Suchecki napisał/a:
Gdy się nawróciłem znajomość moja Pisma była zerowa, a gdy przyszedł ksiądz po kolędzie chciałem go nawracać, Zapału mi widać nie brakowało. Śmiałość to nie wszystko. Zadatek ducha świętego to nie wszystko, potrzebna jest pełnia ducha świętego by kogoś nauczać. Paweł po tych trzech latach ją pozyskał.

Ze mną bylo inaczej. Ja będąc katoliczką w ogóle PS nie znałam, bo w tamtych czasach nikt nie zachęcał i nie wymagał tego. Dopiero po zetknięciu się z protestantami zaczęłam czytać i poznawać Biblię. Wchłonęło mnie na kilkanaście lat. Oczywiście na początku, przy pierwszym czytaniu przyjmowałam wszystko dosłownie, tak jak mi kazano, bo tak podchodził Zbór do treści PS. Jednak po kilku latach, już po zapoznawaniu się bardziej wnikliwym i po czytaniu komentarzy książkowych do Ksiąg i poszczególnych tematów zaczęłam drążyć i dopytywać, bo różne myśli i uwagi mi się nasuwały podczas lektury. Sprawa Pawła była jedną z takich, które wymagały wyjaśnienia. No i wtedy się posypało :)
Dodam, że katoliczką gorliwą nie byłam nigdy, ale pobożność Rodziców, Mamy szczególnie na pewno miała duży wpływ na mnie. No i miałam taką Ciocię, fanatyczkę, z którą nieustanne boje na tle kościelno-religijnym toczyłam :roll:

Piszesz, że pełnię ducha trzeba mieć itd. Oczywiście, ale Paweł twierdzi, że sam Jezus go uczył. Czyli co? Paweł po Damaszku był przez 3 lata w niebie i brał nauki od Pana Jezusa? O to mi chodzi. Alternatywne badania mówią, że musiał się ukrywać, bo z dużym sprzeciwem spotkały się jego początkowe nauki zarówno ze strony Żydów, jak i chrześcijan. Mieli go za kapusia, za szpicla itd. Ani z niego żyd, ani chrześcijanin, za to strateg, filozof wykształcony, przesiąknięty grecką literaturą itd. Ale to już inny temat.

Wiesława - 2022-05-30, 10:38

Pokoja, dziękuję za zrozumienie i budujące słowa. 💐😊
Henryk - 2022-05-30, 11:16

Wiesława napisał/a:
Piotr także ostrzega, że już weszli do Kościoła fałszywi nauczyciele i mogę się założyć, że miał na myśli między innymi Pawła.

Ja nawet nie zakładam się, bo wiem, że Wiesława to niedouczona córka Zwodziciela.

2P 3:15-16 UBG "A cierpliwość naszego Pana uważajcie za zbawienie, jak i nasz umiłowany brat Paweł według danej mu mądrości pisał do was; (16) Jak też mówi o tym we wszystkich listach. Są w nich pewne rzeczy trudne do zrozumienia, które, podobnie jak inne Pisma, ludzie niedouczeni i nieutwierdzeni przekręcają ku swemu własnemu zatraceniu."
Piotr miał inne zdanie niż Wiesława, ale kto by Jego zdaniem przejmował się? :roll:

Wiesława - 2022-05-30, 13:04

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Piotr także ostrzega, że już weszli do Kościoła fałszywi nauczyciele i mogę się założyć, że miał na myśli między innymi Pawła.

Ja nawet nie zakładam się, bo wiem, że Wiesława to niedouczona córka Zwodziciela.

2P 3:15-16 UBG "A cierpliwość naszego Pana uważajcie za zbawienie, jak i nasz umiłowany brat Paweł według danej mu mądrości pisał do was; (16) Jak też mówi o tym we wszystkich listach. Są w nich pewne rzeczy trudne do zrozumienia, które, podobnie jak inne Pisma, ludzie niedouczeni i nieutwierdzeni przekręcają ku swemu własnemu zatraceniu."
Piotr miał inne zdanie niż Wiesława, ale kto by Jego zdaniem przejmował się? :roll:

Czy ty umiesz powiedzieć, zrobić...cokolwiek innego poza gnojeniem drugiego człowieka? Poza wyśmianiem, poniżeniem, wbiciem szpilki?
Jako niedouczona córka córka zwodziciela radzę ci się zastanowić kto ciebie uczył/uczy, aby w taki sposób rozmawiać z - bądź co bądź - bożymi stworzeniami. No chyba, że uważasz, że zwodziciel maczał palce w stwarzaniu niektórych ludzi. Coś takiego: ciebie stworzył Bóg, mnie stworzył Zwodziciel. Popaprane masz tu i ówdzie, ale to nie mój problem. Wiedz, że taką retoryką, jaką uprawiasz na forach jedynie zniechęcasz i do siebie i do reprezentowanej przez ciebie religii/denominacji.

Henryk - 2022-05-30, 15:44

Wiesława napisał/a:
Czy ty umiesz powiedzieć, zrobić...cokolwiek innego poza gnojeniem drugiego człowieka? Poza wyśmianiem, poniżeniem, wbiciem szpilki?

Gnojeniem tego bym nie nazwał.
Jednak już straciłem chęci, aby obchodzić się z Tobą jak ze zgniłym jajkiem.
Niektóre rzeczy należy nazwać po imieniu.
Apostoł Piotr pisze wprost:
jak i nasz umiłowany brat Paweł według danej mu mądrości pisał do was; (16) Jak też mówi o tym we wszystkich listach. Są w nich pewne rzeczy trudne do zrozumienia,
Ty jednak twierdzisz, że według Piotra Paweł był fałszywym nauczycielem:
Cytat:
fałszywi nauczyciele i mogę się założyć, że miał na myśli między innymi Pawła.

Więc ja cytuję słowa Piotra:
podobnie jak inne Pisma, ludzie niedouczeni i nieutwierdzeni przekręcają ku swemu własnemu zatraceniu.
To by było na tyle wyjaśnień. :-P

Ps. Ja reprezentuję wyłącznie siebie. Nie Boga, nie Chrystusa, czy jakąkolwiek denominację.
Nik nie upoważnił mnie do reprezentowania!

Wiesława - 2022-05-30, 18:11

Henryk napisał/a:
Jednak już straciłem chęci, aby obchodzić się z Tobą jak ze zgniłym jajkiem.

Ty NIGDY z jakąkolwiek życzliwością nie odezwałeś się do mnie. Nigdy.
A skoro twoje pisanie do mnie to jakiś przejaw łaski i delikatne (jak z zgniłym jajem) obchodzenie się, to jak będziesz się ze mną obchodził za chwilę? Kiedy już stracisz tą swoją wielką łaskawość dla mnie? Przyjdziesz mnie pobić, zhakujesz mi komputer, trojana wpuścisz, czy gazem łzawiącym i pałą potraktujesz?
Henryk napisał/a:
Apostoł Piotr pisze wprost:
jak i nasz umiłowany brat Paweł według danej mu mądrości pisał do was; (16) Jak też mówi o tym we wszystkich listach. Są w nich pewne rzeczy trudne do zrozumienia,
Ty jednak twierdzisz, że według Piotra Paweł był fałszywym nauczycielem:

Nie będę ci wykładu robić, ale właśnie ten fragment jest na bank ZMANIPULOWANY. Czytałam o tym. Nie będę się fatygować, żeby ci wyjaśniać, bo i tak jakieś wiadro pomyj mi na głowę wylejesz. Te wersety są fałszem i mają być propawłowe. Dałeś się na nie złapać, jak i cała reszta. Jest alternatywna historia tych wydarzeń i to umocniona w dokumentach, a nie na zasadzie: musisz w to wierzyć. Nie, nie musze, bo nie takich manipulacji w dziejach dokonywano, aby umocnić swoje stanowisko. Kościołowi rzymskiemu było to na rękę. Wszak Paweł to "apostoł pogan, a Piotr to filar rzymskiego Kościołą. Pododawaj sobie jedno do drugiego, poczytaj dokumentacje. I przestań się na mnie wydziczać. Dbaj o siebie, bo może to zatracenie z Listu grozi tobie. Nie mów HOP zanim nie przeskoczysz. Jeszcze może się okazać prawda taka, że spadniesz z krzesła i niejednemu oczy na wierzch wyjdą. Więc nie wyśmiewajcie tak każdego, kto myśli po swojemu. Ja ci nie dokuczam z powodu twojej wiary, a wierzenia te sa chwilami bardzo odlotowe.

Pokoja - 2022-05-30, 23:53

Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Apostoł Piotr pisze wprost:
jak i nasz umiłowany brat Paweł według danej mu mądrości pisał do was; (16) Jak też mówi o tym we wszystkich listach. Są w nich pewne rzeczy trudne do zrozumienia,
Ty jednak twierdzisz, że według Piotra Paweł był fałszywym nauczycielem:

Nie będę ci wykładu robić, ale właśnie ten fragment jest na bank ZMANIPULOWANY. Czytałam o tym. Nie będę się fatygować, żeby ci wyjaśniać, bo i tak jakieś wiadro pomyj mi na głowę wylejesz. Te wersety są fałszem i mają być propawłowe.
Jest alternatywna historia tych wydarzeń i to umocniona w dokumentach, a nie na zasadzie: musisz w to wierzyć.


Proszę podaj jakieś argumenty, dokumenty, na których to stwierdzenie opierasz. Moze zasługuje na uwagę.

Wiesława - 2022-05-31, 12:24

Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Apostoł Piotr pisze wprost:
jak i nasz umiłowany brat Paweł według danej mu mądrości pisał do was; (16) Jak też mówi o tym we wszystkich listach. Są w nich pewne rzeczy trudne do zrozumienia,
Ty jednak twierdzisz, że według Piotra Paweł był fałszywym nauczycielem:

Nie będę ci wykładu robić, ale właśnie ten fragment jest na bank ZMANIPULOWANY. Czytałam o tym. Nie będę się fatygować, żeby ci wyjaśniać, bo i tak jakieś wiadro pomyj mi na głowę wylejesz. Te wersety są fałszem i mają być propawłowe.
Jest alternatywna historia tych wydarzeń i to umocniona w dokumentach, a nie na zasadzie: musisz w to wierzyć.


Proszę podaj jakieś argumenty, dokumenty, na których to stwierdzenie opierasz. Moze zasługuje na uwagę.

Dam ci linki do tematów. Ja na pewno z nich nie korzystałam, ale z książek. Jednak z tych informacji można wyczytać sporo ciekawych rzeczy. https://en-m-wikipedia-org.translate.goog/wiki/Authorship_of_the_Petrine_epistles?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Second_Epistle_of_Peter

Wiesława - 2022-05-31, 12:32

Jeszcze ciekawostka w sprawie porównania wersetów i sytuacji w kwestii Piotr-Paweł i apostolstwo tego drugieho'
Wiem, że link, jako źródło jest mało wiarygodny i nie korzystam z niego, jaednak kiedy dziś szukałam książek w temacie, aby ci odpowiedzieć rzucił mi się w oczy. I powiem, że nigdy nie wpadłam na pomysł i skojarzyłam tego z Apokalipsą. Sam zobacz.
"2Piotra 3:15 a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł wedle danej mu mądrości napisał do was, 16 jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak. i inne Pisma, na własną swoją zgubę."
Nawet w tym kawałku Piotr, jeżeli to on rzeczywiście pisał, nie nazwał Pawła apostołem, a jego listy - według Piotra zwierają niezrozumiałe lub trudne do zrozumienia pewne sprawy.

Czyżby Piotr miał na myśli postawę Pawła, przeciwną Prawu oraz pomysł zbawienia tylko przez wiarę?

Zwrócimy uwagę na pewną historię, która rzuci nam wiele światła na kwestię Pawła.

Paweł do Efezjan - "Jestem apostołem Isusa." Efezjan 1:1 Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Isusa, do świętych w Efezie.

Efezjanie do Pawła - "Nie jesteś!" 2Tymoteusza 1:15 Wiesz o tym, że odwrócili się ode mnie wszyscy, którzy są w Azji, (Efez, największe miasto w tym regionie Azji.)

Isus do Efezjan - "Dobrze zrobiliście" Objawienie 2:2 Znam uczynki twoje i trud, i wytrwałość twoją, i wiem, że nie możesz ścierpieć złych, i że doświadczyłeś tych, którzy podają się za apostołów, a nimi nie są, i stwierdziłeś, że są kłamcami"
https://www.zbawienie.com...tra-o-Pawle.htm
Jeszcze raz podkreślam, że te informacje poznałam dziś, bo wyświetliło mi się w wyszukiwarce. Ja informacje czerpię z książek i ebooków.
Te o Piotrze i Pawle najpewniej z książek o początkach chrześcijaństwa i o wiarygodności pism itp.

Henryk Suchecki - 2022-05-31, 19:53

Wiesławo jest taka drabina wzrostu duchowego 1 Kor 12:28A Bóg ustanowił w kościele najpierw apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, następnie moc czynienia cudów, potem dary uzdrawiania, niesienia pomocy, kierowania, różne języki; gdzie ty się na niej widzisz? Zadaje tobie to pytanie ze względu, że bierzesz się za krytykę apostołów.
Wiesława - 2022-05-31, 21:29

Henryk Suchecki napisał/a:
Wiesławo jest taka drabina wzrostu duchowego 1 Kor 12:28A Bóg ustanowił w kościele najpierw apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, następnie moc czynienia cudów, potem dary uzdrawiania, niesienia pomocy, kierowania, różne języki; gdzie ty się na niej widzisz? Zadaje tobie to pytanie ze względu, że bierzesz się za krytykę apostołów.

Gdyby ta segregacja została wypowiedziana przez Pana Jezusa i zapisana np.przez Ap.Jana to nigdy bym się nie ośmieliła dyskutować...ale...to nakaz Pawła, samozwańczego apostoła, nakaz ludzki. Poza tym ja jestem w ogonie tych, którzy od dawna już książki w tym temacie napisali. Nie ja jedna myślę samodzielnie. Nie ja jedna mam odwagę mówić głośno o sprawach niewygodnych. Mądrzejsi ode mnie sprawy zbadali i wyszło, co wyszło.
Paweł to tylko człowiek, taki sam jak ty, ja, czy każdy inny. Nie będę padać na twarz przed nikim, włącznie z Pawłęm. Nie mam z tym żadnego problemu.

wybrana - 2022-05-31, 22:32

Ja nie uważam Pawła za samozwańczego Apostoła. Taka przemiana życia jaką Przeszedł Paweł nie wzjęła się ot tak z niczego. Z prześladowcy wyznawców Jezusa stał się zagorzałym głosicielem Jezusa. Swoje dalsze życie poświęcił temu celowi. Paweł głosił Jezusa zmartwychwstałego a to jest podstawą wiary chrześcijańskiej. Głosił etyki i moralności życia a to daje dobre owoce. Głosił, że nie mają znaczenia rytualne uczynki człowieka. Był propagatorem tworzenia się wspólnot chrześcijańskich. Głosił Jezusa wśród pogan a do tego trzeba mieć dużo odwagi i zaparcia.
Jezus w swej Ewangelii uczył duchowego Królestwa, które ma się rozwijać w człowieku indywidualnym. Nie zawsze te nauki rozumieli nawet Apostołowie. Żydzi swe proroctwa o Mesjaszu rozumieli, że przyjdzie Mesjasz i zostanie królem żydowskim i oni będą panować ze swą stolicą w Jerozolimie. Oczekiwali fizycznego królestwa a nie duchowego. Dlatego po śmierci Jezusa oczekiwali ponowne szybkie Jego przyjście, by to fizyczne królestwo ustanowić.
Przesłanie Ewangelii głosiło o rozwoju w człowieku duchowego Królestwa Bożego, jednak niewielu to przesłanie zrozumiało i rozumie.

Pokoja - 2022-06-01, 01:16

Wiesława napisał/a:
Jeszcze ciekawostka w sprawie porównania wersetów i sytuacji w kwestii Piotr-Paweł i apostolstwo tego drugieho'

"2Piotra 3:15 a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł wedle danej mu mądrości napisał do was, 16 jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak. i inne Pisma, na własną swoją zgubę."
Nawet w tym kawałku Piotr, jeżeli to on rzeczywiście pisał, nie nazwał Pawła apostołem, a jego listy - według Piotra zwierają niezrozumiałe lub trudne do zrozumienia pewne sprawy.

Czyżby Piotr miał na myśli postawę Pawła, przeciwną Prawu oraz pomysł zbawienia tylko przez wiarę?

Zwrócimy uwagę na pewną historię, która rzuci nam wiele światła na kwestię Pawła.

Paweł do Efezjan - "Jestem apostołem Isusa." Efezjan 1:1 Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Isusa, do świętych w Efezie.

Efezjanie do Pawła - "Nie jesteś!" 2Tymoteusza 1:15 Wiesz o tym, że odwrócili się ode mnie wszyscy, którzy są w Azji, (Efez, największe miasto w tym regionie Azji.)

Isus do Efezjan - "Dobrze zrobiliście" Objawienie 2:2 Znam uczynki twoje i trud, i wytrwałość twoją, i wiem, że nie możesz ścierpieć złych, i że doświadczyłeś tych, którzy podają się za apostołów, a nimi nie są, i stwierdziłeś, że są kłamcami"
https://www.zbawienie.com...tra-o-Pawle.htm

O Saulu z Tarsu, który stał się Ap.Pawłem jest napisane w Dz. 9:15, że jest narzędziem wybranym dla misji wśród narodów. Ponadto on sam napisał o tych, którzy próbowali zwieść przez nauczanie, bracia z narodów muszą się obrzezać, ale o kilku Apostołach Pana Jezusa napisał najpierw, że nie mieli do niego zaufania (Gal. 1:19,20), a później w czasie Synagogi (Zgromadzenia) Apostolskiej nic przeciwko Niemu nie mieli, Gal. 2:6,7.

Był okres w działalności Ap. Pawła, że odwrócono się od niego, podobnie jak był czas kiedy odwrócono się od Pana Jezusa. Pod krzyżem posostał tylko Jan, uczeń którego on miłował. To jednak nie może świadczyć, że pierwszy nie był Apostołem, a drugi Chrystusem.

Na uwagę zasługuje też fakt, że brak jest nazywania jednych Apostołów przez drugich Apostołami. Tak jak Ap. Piotr nie nazwał Pawła Apostołem, tak i ten podobnie, Gal. 2:7,8. Nie nazwał Apostołami także braci Jakuba i Jana.

O łączeniu pism moze jednak świadczyć, dwojakie nazywanie: Piotr i Kefas. Dalczego ten sam pisarz miałby tak czynić. To wskazuje na połączenie dwóch różnych pism. Pismo Święte jest Księgą ksiąg. To oznacza, że zawiera mądrość, jakby wypadkową, czyli "Z góry pochodzącą" ("Tam na Górze"). Zebrano w niej to co najważniejsze, najcenniejsze, dlatego nie można jej zrozumieć bez wglądu w księgi na postawie których powstała. Można byłoby je inaczej ponazywać, ale wtedy różne Ksiegi i listy S i NT, straciłyby swój majestatyczny charakter, który w ten sposób, chciano ukształtować.
Podam taki przykład:
Przychodzi do adresata, dokument z urzędu, w którym powołano się na jakiś przepis prawa. Wchodząc w ten przepis, adresat zostaje odesłany do innych, a z tych do kolejnych (labirynt, czy system korzeniowy). W taki sposób powstało Słowo Boże, tak jak ten główny przepis dokumentu (tak w uproszczenie to wyrażając), dlatego są problemy z ustaleniem autorstwa. Jest coś takiego, jakby orzecznictwo religijne (tradycja religijna), które narzuciło, przypisanie konkretnym osobom, autorstwo poszczególnych Ksiąg i Listów,

.

Wiesława - 2022-06-01, 08:04

Pokoja napisał/a:
jest napisane w Dz. 9:15,
Pokoja napisał/a:
(Gal. 1:19,20)
itd. Sam o sobie :-/
Pokoja napisał/a:
Podam taki przykład:

A ja podam taki przykład: Pracownik został zwolniony dyscyplinarnie za malwersacje, oszustwa, a nawet pijaństwo. Szef był tak wściekły, że powiedział: opinię napisz sobie sam, ja nie mam słów. No i zwolniony pracownik napisał sobie opinię: jestem kreatywny na arenie finansowej, lubię i podejmuję ryzyko, nie boję się wyzwań, a nawet potrafię zadbać o dobre samopoczucie i rozrywkę.
Fajnie brzmi? Nic, tylko z otwartymi ramionami takiego pracownika przyjąć :mrgreen:
A poważnie. Mam wątpliwości. I one nie nikną ale wręcz się pogłębiają. Nic na to nie poradzę. Wątpliwości miał Jan, Piotr, Jakub chyba na włąsnej skórze odczuł pięści Pawła, podczas bójki i rozruchów w Jerozolimie, kiedy został ze schodów zwalony...cóź można patrzeć i nie widzieć.
Najbardziej rażą mnie nauki Pawła, które są niezgodne z naukami Jezusa. Ja wolę dmuchać na zimne.

Pokoja - 2022-06-01, 09:57

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
jest napisane w Dz. 9:15,
Pokoja napisał/a:
(Gal. 1:19,20)
itd. Sam o sobie :-/
Pokoja napisał/a:
Podam taki przykład:

A ja podam taki przykład: Pracownik został zwolniony dyscyplinarnie za malwersacje, oszustwa, a nawet pijaństwo. Szef był tak wściekły, że powiedział: opinię napisz sobie sam, ja nie mam słów. No i zwolniony pracownik napisał sobie opinię: jestem kreatywny na arenie finansowej, lubię i podejmuję ryzyko, nie boję się wyzwań, a nawet potrafię zadbać o dobre samopoczucie i rozrywkę.

Niewłaściwie zrozumiałaś przykład, gdyż napisałem coś takiego:
Pokoja napisał/a:
Podam taki przykład:
Przychodzi do adresata, dokument z urzędu, w którym powołano się na jakiś przepis prawa. Wchodząc w ten przepis, adresat zostaje odesłany do innych, a z tych do kolejnych (labirynt, czy system korzeniowy). W taki sposób powstało Słowo Boże, tak jak ten główny przepis dokumentu (tak w uproszczenie to wyrażając), dlatego są problemy z ustaleniem autorstwa. Jest coś takiego, jakby orzecznictwo religijne (tradycja religijna), które narzuciło, przypisanie konkretnym osobom, autorstwo poszczególnych Ksiąg i Listów,


Adresatem jest czytelnik, czyli my, majacy pod rozwaga dokument ostateczny.
W tym przykładzie chodzi o to, że np. na dany list, składają się inne przekazy, które zostały do niego włączone o czym może świadczyć użycie w tym samym tekście do tej samej osoby imienia w języku greckim i aramejskim, czyli Piotr i Kefas. Dlaczego autor listu miałby uczynić taką zmianę bez żadnego uzasadnienia. Taki przypadek i inne mogą wskazywać na łączenie różnych pism, przypisując je jednemu autorowi, tak dla ułatwienia, uporządkowania pism.

Wiesława napisał/a:
Wątpliwości miał Jan, Piotr, Jakub chyba na włąsnej skórze odczuł pięści Pawła, podczas bójki i rozruchów w Jerozolimie, kiedy został ze schodów zwalony...cóź można patrzeć i nie widzieć.
Najbardziej rażą mnie nauki Pawła, które są niezgodne z naukami Jezusa.

O co Tobie chodzi z tymi pięściami i niezgodnymi naukami?

Henryk - 2022-06-01, 10:09

Wiesława napisał/a:
Wątpliwości miał Jan, Piotr, Jakub chyba na włąsnej skórze odczuł pięści Pawła, podczas bójki i rozruchów w Jerozolimie, kiedy został ze schodów zwalony...cóź można patrzeć i nie widzieć.

Znowu nasza Wiesława naczytała się jakichś antybiblijnych paszkwili.
Cytat:
Najbardziej rażą mnie nauki Pawła, które są niezgodne z naukami Jezusa. Ja wolę dmuchać na zimne.

Jak już się nadmuchasz, to objaw nam te "niezgodne nauki Pawła z Jezusowymi".

Wiesława - 2022-06-01, 11:59

Pokoja napisał/a:
Niewłaściwie zrozumiałaś przykład, gdyż napisałem coś takiego:

Zrozumiałąm własciwie, ale podałam swój przykład, jako wydawanie świadectwa w własnej sprawie.
Pokoja napisał/a:
O co Tobie chodzi z tymi pięściami i niezgodnymi naukami?

Byla awantura, bijatyka na schodach świątyni między pawłowymi, a Zborem chrześcijańskim w Jerozolimie, którego przywódca był Jakub.

Henryk - 2022-06-01, 12:27

Wiesława napisał/a:
Byla awantura, bijatyka na schodach świątyni między pawłowymi, a Zborem chrześcijańskim w Jerozolimie, którego przywódca był Jakub.

Na mnie proszę nie czekać z komentarzami. ;-)

Wiesława - 2022-06-01, 12:31

Własnie skończyłam. Na nic i na nikogo nie czekam.
Wiesława - 2022-06-01, 13:36

Pokoja napisał/a:
niezgodnymi naukami?

Niezgodną i wyciskającą piętno, do obecnych czasów, są pawłowe nauki w sprawie kobiet, małżeństwa. Paweł nienawidził kobiet. Jego i tylko jego nauka, aby wchodzić w związki małżeńskie jedynie w ostateczności jest sprzeczna z przekazami Jezusa. Szkody, które stały się przez to jego nauczanie są przeogromne. Gdyby zastosować się do jego rad dosłownie to gatunek ludzki by wymarł. A Bóg wyraźnie powiedział, że błogosławi rozmnażającym się.
Paweł te swoje dziwy zaczerpnął z nauk mitrianizmu i innych podobnych religii, bo tam był mocno rozwinięty kult bogini Kybele, dla której ofiarowywano się w postaci celibatu. To samo robią księża. Poza tym w tamtych religiach przez długi czas wyłącznie mężczyzn uważano za posiadających duszę, a kobiety nawet w uroczystościach religijnych nie mogły uczestniczyć. Jak bardzo KrK przyjął spaczone nauki Pawła w tej sprawie widzimy analizując pisma tzw.ojców kościoła, którzy kobiety uważali (i do dziś uważają nieoficjalnie) za gorsze od zwierząt, nie posiadające duszy, ścierwo, które można katować, zabijać do woli i bezkarnie.
To po pierwsze.

nike - 2022-06-01, 14:36

Wiesława napisał/a:
Byla awantura, bijatyka na schodach świątyni między pawłowymi, a Zborem chrześcijańskim w Jerozolimie, którego przywódca był Jakub.

A gdzie o tej awanturze można przeczytać?

Wiesława - 2022-06-01, 15:01

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Byla awantura, bijatyka na schodach świątyni między pawłowymi, a Zborem chrześcijańskim w Jerozolimie, którego przywódca był Jakub.

A gdzie o tej awanturze można przeczytać?

Ja wiem, że te pytania są jedynie po to, aby mnie ośmieszyć. Przecież wystarczy poszukać chociażby w internecie o tym konflikcie. Ludzie na blogach o tym piszą. Pamiętam też że była na biblijnym chyba lub protestanckim forum taka dyskusja i ktoś szeroko opisywał wraz z cytatami jakimiś. No ja nie jestem zbyt biegła w takich szukaniach, ale aż nie chce mi się wierzyć, że z odrobiną dobrej woli (jeśli jest rzeczywista chęć poznania tematu) nie można czegoś znaleźć. Wszak nie chodzi o chęć poznania, prawda? Chodzi o zdyskredytowanie mnie. Tylko, że zanim ja na to wpadłam o tym trąbili mądrzejsi ode mnie. Więc źródeł tych informacji na pewno jest sporo. Oczywiście nie na pierwszej stronie, bo tam w każdej religijnej sprawie, jak człowiek jakiekolwiek pytanie wklepie, to "jeno...parafia taka, owaka, opoka, niedziela itp.paskudztwa. Ale to niedługo. Z hukiem obali się cały ten gmach i trzeba będzie budować od nowa.

Henryk - 2022-06-01, 15:07

nike napisał/a:
A gdzie o tej awanturze można przeczytać?

W tym samym miejscu co i to:
Wiesława pisała:
Cytat:
Paweł te swoje dziwy zaczerpnął z nauk mitrianizmu i innych podobnych religii, bo tam był mocno rozwinięty kult bogini Kybele, dla której ofiarowywano się w postaci celibatu. 

Paweł, apostoł osobiście wybrany przez Chrystusa, były faryzeusz i ortodoksa, miałby wzorować się na czcicielach słońca?!
Ktoś tu chce kogoś wpuścić w maliny...

Naprawdę tylko ktoś bardzo naiwny może takie rzeczy powtarzać i mieć nadzieję, że inni nabiorą się!

Wiesława - 2022-06-01, 16:16

Henryk napisał/a:
wybrany przez Chrystusa

Doprawdy? Przecież ty nie uznajesz Go jako Boga. A fakt jest taki, na pewno ci znany, że jedynie Jahwe powoływał i wybierał do służby. Czyli jednak ... Jahwe to Jezus? Oszeleć można od tych waszych niekonsekwencji.
Nie śmiej się ze mnie, a raczej poznaj szeroką literaturę wczesnego chrześcijaństwa i może...nie tylko to, co Badacze z Ameryki wymyślili, co?
Zaratustrianizm, mitrianizm itd.jeszcze długo wraz z chrześcijaństwem, szczególnie na terenach Azji Mniejszej współistniały. Nie masz, jak widzę pojęcia ile chrześijaństwo zaczerpnęło z tych religii. Ale kpić, wyśmiewać to cię nauczono.

Pokoja - 2022-06-01, 16:52

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
O co Tobie chodzi z tymi pięściami i niezgodnymi naukami?

Byla awantura, bijatyka na schodach świątyni między pawłowymi, a Zborem chrześcijańskim w Jerozolimie, którego przywódca był Jakub.

Który tekst masz na uwadze, że z niego to wynika?

Wiesława - 2022-06-01, 19:21

Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
O co Tobie chodzi z tymi pięściami i niezgodnymi naukami?

Byla awantura, bijatyka na schodach świątyni między pawłowymi, a Zborem chrześcijańskim w Jerozolimie, którego przywódca był Jakub.

Który tekst masz na uwadze, że z niego to wynika?

Żadnego tekstu nie mam na uwadze.
Poza tym Henryk znacznie lepiej wszystko w moim imieniu tłumaczy. Tak, że ...wiesz...do mojego rzecznika prasowego wszelkie pytania :mrgreen: ;-)

nike - 2022-06-01, 20:35

Wiesława napisał/a:
Ja wiem, że te pytania są jedynie po to, aby mnie ośmieszyć.

Zauważyłam Wiesiu, że ty lepiej wszystko wiesz niż drugi pomyśli.
Szkoda bo potem nie możesz spać i męczysz sie w nocy.
Wiesława napisał/a:

Przecież wystarczy poszukać chociażby w internecie o tym konflikcie. Ludzie na blogach o tym piszą.

Piszesz, że się pobili, Paweł, Piotr i Jakub, 2000 lat temu, a dlaczego nic o tej bijatyce nie ma w BIBLII? W Biblii są opisywane dobre wydarzenia i bardzo złe wydarzenia i dlatego Biblia jest wiarygodną księgą, a o tej bijatyce nic nie ma, widocznie nie jest to prawdą, jak wiele innych zwykłych kłamstw.
Jestem zdziwiona, że po 2000 lat znajdują się świadkowie tych wydarzeń.
Szatan wie, że kończy się jego królowanie i robi wszystko, żeby przedstawić się z jak najlepszej strony, swoim czcicielom.
2Kor 11:14 BG "A nie dziw: bo i szatan sam przemienia się w Anioła światłości."

Henryk Suchecki - 2022-06-02, 06:53

nike napisał/a:

Szatan wie, że kończy się jego królowanie i robi wszystko, żeby przedstawić się z jak najlepszej strony, swoim czcicielom.
2Kor 11:14 BG "A nie dziw: bo i szatan sam przemienia się w Anioła światłości."
Szatan zakończył swoje królowanie w dniu, gdy Pan Bóg wzbudził Pana Jezusa w ciele przemienionym, a w dniu zesłania ducha świętego znalazła się grupka ludzi, która przyjęła to jako fakt, do swojego życia, że Królem i Panem jest Jezus ten odrzucony Pomazaniec boży Po tym zdarzeniu nawet śmierć najcięższa broń ukuta na człowieka stała się bezskuteczną .
Szatan może królować teraz tylko w sercach wątpiących, lub niewierzących. Jeżeli nie wierzę ,to jestem tym przeciwnikiem (szatanem) spraw bożych. To jest ta pierwsza transformacja w umyśle człowieka przejście z królestwa ciemności do Królestwa Światłości

Henryk Suchecki - 2022-06-02, 07:06

Wiesława napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
Wiesławo jest taka drabina wzrostu duchowego 1 Kor 12:28A Bóg ustanowił w kościele najpierw apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, następnie moc czynienia cudów, potem dary uzdrawiania, niesienia pomocy, kierowania, różne języki; gdzie ty się na niej widzisz? Zadaje tobie to pytanie ze względu, że bierzesz się za krytykę apostołów.

Gdyby ta segregacja została wypowiedziana przez Pana Jezusa i zapisana np.przez Ap.Jana to nigdy bym się nie ośmieliła dyskutować...ale...to nakaz Pawła, samozwańczego apostoła, nakaz ludzki. Poza tym ja jestem w ogonie tych, którzy od dawna już książki w tym temacie napisali. Nie ja jedna myślę samodzielnie. Nie ja jedna mam odwagę mówić głośno o sprawach niewygodnych. Mądrzejsi ode mnie sprawy zbadali i wyszło, co wyszło.
Paweł to tylko człowiek, taki sam jak ty, ja, czy każdy inny. Nie będę padać na twarz przed nikim, włącznie z Pawłęm. Nie mam z tym żadnego problemu.
Duchowo wlazłaś zbyt głęboko w ciemny gęsty las. Ciemny znaczy pozbawiony Słońca, gęsty zbyt wiele różnorakich nauk ludzkich. W tej sytuacji tylko wyjście na polane może ciebie uratować . Słońce jest w stanie wskazać kierunek. Kierunki są cztery, tak jak cztery Ewangelie , a jedno Słońce tak jak jeden Pomazaniec Pan Jezus.
nike - 2022-06-02, 09:33

Henryk Suchecki napisał/a:
nike napisał/a:

Szatan wie, że kończy się jego królowanie i robi wszystko, żeby przedstawić się z jak najlepszej strony, swoim czcicielom.
2Kor 11:14 BG "A nie dziw: bo i szatan sam przemienia się w Anioła światłości."
Szatan zakończył swoje królowanie w dniu, gdy Pan Bóg wzbudził Pana Jezusa w ciele przemienionym, a w dniu zesłania ducha świętego znalazła się grupka ludzi, która przyjęła to jako fakt, do swojego życia, że Królem i Panem jest Jezus ten odrzucony Pomazaniec boży Po tym zdarzeniu nawet śmierć najcięższa broń ukuta na człowieka stała się bezskuteczną .
Szatan może królować teraz tylko w sercach wątpiących, lub niewierzących. Jeżeli nie wierzę ,to jestem tym przeciwnikiem (szatanem) spraw bożych. To jest ta pierwsza transformacja w umyśle człowieka przejście z królestwa ciemności do Królestwa Światłości


Tak??????? To dlaczego nie ma jeszcze KRÓLESTWA?

Wiesława - 2022-06-02, 09:48

Henryk Suchecki napisał/a:
cztery Ewangelie , a jedno Słońce tak jak jeden Pomazaniec Pan Jezus.

Otóż to. Nie Paweł, nie denominacyjne LUDZKIE nauki, ale Pan Jezus. Staram się to powiedzieć, ale faktycznie czuję się zaszczuta przez tych, którzy wyłącznie na ludzkich naukach się opierają.

PS. Po niedzieli rozstaję się z wami na dłużej, może na zawsze. Jutro córka przyjeżdża i likwidujemy tutejsze sprawy.
Pokoju Wam życzę i w sercach i w życiu codziennym.

Henryk Suchecki - 2022-06-02, 10:27

nike napisał/a:
Tak??????? To dlaczego nie ma jeszcze KRÓLESTWA?
W moim Sercu jest, a w Twoim ??
Henryk - 2022-06-02, 10:49

Henryk Suchecki napisał/a:
Szatan zakończył swoje królowanie w dniu, gdy Pan Bóg wzbudził Pana Jezusa w ciele przemienionym, a w dniu zesłania ducha świętego znalazła się grupka ludzi, która przyjęła to jako fakt, do swojego życia, że Królem i Panem jest Jezus ten odrzucony Pomazaniec boży Po tym zdarzeniu nawet śmierć najcięższa broń ukuta na człowieka stała się bezskuteczną .

Na jakiej podstawie Henryku S. twierdzisz, że Szatan już nie króluje na tym świecie?
Jaki zapis Biblijny, upoważnia Ciebie do takiej tezy?

Apostołowie twierdzili, że Szatan cały czas jest aktywny i cały czas jest spełniana Jego wola na tym świecie.
1P 5:8 UBG "Bądźcie trzeźwi, czuwajcie, bo wasz przeciwnik, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożreć."
Ef 2:1-2 KOW "Byliście umarli przez występki i grzechy swoje, (2) w których żyliście ongiś na wzór tego świata, pod panowaniem władcy tych sił, które unoszą się w powietrzu. Jest to ten sam duch który obecnie jeszcze działa w duszach buntowników."
Jan wcale nie pisał, że szatan za życia apostołów zakończył swoją działalność.
Cały czas ma swoich sług!
Rz 6:16 UBG "Czyż nie wiecie, że komu oddajecie siebie jako słudzy w posłuszeństwo, komu jesteście posłuszni, tego jesteście sługami: bądź grzechu ku śmierci, bądź posłuszeństwa ku sprawiedliwości?"
Są tacy, co cały czas idą za szatanem:
"Chcę więc, żeby młodsze wychodziły za mąż, rodziły dzieci, zajmowały się domem, nie dawały przeciwnikowi żadnego powodu do obmowy. (15) Już bowiem niektóre odwróciły się i poszły za szatanem."1Tm 5:14-15 UBG 

Czym innym jest nie uznawać kogoś za swego Pana, a rzeczywistą władzą tego Kogoś.

J 12:31 STERN "Teraz nadszedł czas, aby ten świat został osądzony, teraz władca tego świata będzie wypędzony."
J 12:31 BW "Teraz odbywa się sąd nad tym światem; teraz władca tego świata będzie wyrzucony."
Uważasz, że sąd nad światem to sprawa nieaktualna już od dwóch tysiącleci?
Że już odbył się, a Szatan stracił swe Królestwo?

Wyrok, co prawda został już ogłoszony, lecz nastanie dopiero czas, gdy władza będzie Mu odjęta.

Podobnie, choć odwrotnie- Jezus został namaszczony na Króla, ale jeszcze nie objął swego Królestwa. Jeszcze wola Pana nie jest wykonywana na świecie.
Choć musimy przyznać, że są jednostki, które mają Chrystusa za swego Pana i starają się być Jemu posłuszni na ile tylko potrafią!
Cytat:
Szatan może królować teraz tylko w sercach wątpiących, lub niewierzących. Jeżeli nie wierzę ,to jestem tym przeciwnikiem (szatanem) spraw bożych.

Tylko w sercach?
A kto jest Autorem aktualnej wojny na Ukrainie?
Pytam o autora, a nie bezwolnego sługę!

Henryk - 2022-06-02, 10:56

Wiesława napisał/a:
[...] którzy wyłącznie na ludzkich naukach się opierają.

A Twoje poglądy nie są powodowane czysto ludzkimi naukami? :lol:
Sama wybierasz, co tobie podoba się. A, że podoba się Wiesławie co innego niż innym...

Henryk Suchecki - 2022-06-03, 05:25

Henryk napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
Szatan zakończył swoje królowanie w dniu, gdy Pan Bóg wzbudził Pana Jezusa w ciele przemienionym, a w dniu zesłania ducha świętego znalazła się grupka ludzi, która przyjęła to jako fakt, do swojego życia, że Królem i Panem jest Jezus ten odrzucony Pomazaniec boży Po tym zdarzeniu nawet śmierć najcięższa broń ukuta na człowieka stała się bezskuteczną .

Na jakiej podstawie Henryku S. twierdzisz, że Szatan już nie króluje na tym świecie?
Jaki zapis Biblijny, upoważnia Ciebie do takiej tezy?

Piszę w kontekście dwóch Światów, ciemności i światłości Królestwa bożego i i królestwa przeciwnika, te dwa światy toczą bój na śmierć i Życie w sercu człowieka. Kto Króluje w twoim Sercu?. Bo jaki król takie królestwo.
1 List Jana 4 Wy, dzieci,
jesteście z Boga i zwyciężyliście ich,
ponieważ większy jest Ten, który w was jest,
od tego, który jest w świecie.
5 Oni są ze świata,
dlatego mówią tak, jak [mówi] świat,
a świat ich słucha.
6 My jesteśmy z Boga.
Ten, który zna Boga, słucha nas.
Kto nie jest z Boga, nas nie słucha.
W ten sposób poznajemy
ducha prawdy i ducha fałszu.

wybrana - 2022-06-03, 06:23

Henryk Suchecki napisał/a:
nike napisał/a:
Tak??????? To dlaczego nie ma jeszcze KRÓLESTWA?
W moim Sercu jest, a w Twoim ??

Masz rację. Jezus przyniósł na świat duchowe Królestwo, które ma się rozwijać w sercu każdego człowieka pragnącego Królestwa Bożego. Zasiał ziarno, które ma kiełkować i rosnąć.
Żydzi oczekiwali Mesjasza, który uczyni fizyczne ich królestwo ze stolicą w Jerozolimie. Gdy Jezus nauczał o duchowym królestwie, to oni nic nie rozumieli, bo innego królestwa oczekiwali i cały czas oczekują łącznie z Świadkami Jehowy i innymi religijnymi organizacjami.
Kto jest tylko cielesny, to nie rozumie czym jest duchowe królestwo.
Nasz duch ma się wznieść ponad żądze tego świata, by połączyć się z Bogiem i wzbudzić się w nowym doskonałym ciele w Królestwie Ojca naszego w Niebie.
Ziarno Królestwa Bożego zostało na ziemi zasiane i jego rozwój zależy, czy grunt jest podatny na jego rozwój.

Henryk - 2022-06-03, 08:43

wybrana napisał/a:
Masz rację. Jezus przyniósł na świat duchowe Królestwo, które ma się rozwijać w sercu każdego człowieka pragnącego Królestwa Bożego. Zasiał ziarno, które ma kiełkować i rosnąć.

Oboje jesteście w błędzie!
Królestwo, o które nauczył nas prosić Jezus, to nie wnętrze naszych serc.
Nie ma Go ani w lewej, ani w prawej komorze! Nie ma Go nawet wewnątrz naszych głów.
Ef 3:17 EKU "i przez wiarę Chrystus zamieszkał w waszych sercach, abyście zostali zakorzenieni w miłości i zbudowani na jej fundamencie;"
Nasze myśli, serca, intencje powinny być przepełnione chęciami czynienia woli Bożej.
Wtedy „zamieszka” w nas Chrystus.
Ale to nie jest jeszcze to Królestwo, o które polecono nam prosić!
Mt 6:10 DOS "niech przyjdzie Twoje Królestwo twoje, niech będzie Twoja wola, jak w niebie, tak i na ziemi."
Ono ma przyjść do nas, a nie my mamy Go tworzyć w tym życiu!

Cóż mi po Królestwie w moim sercu, gdy obok tyle zła, wyzysku, niesprawiedliwości, etc…
Czuł bym się, jak ten Łazarz z przypowieści- ja na łonie Abrahama, a wokoło nieustające jęki męczonych bez końca Bogaczy…
Wolał bym słuchać śpiewu ptaków, szumu liści.
Królestwo Chrystusowe to całkiem realna, materialna rzeczywistość należąca jeszcze do przyszłości.
Będą w nim tylko i wyłącznie Ci z „mieszkającym Chrystusem” w ich sercach.

Cytat:
Gdy Jezus nauczał o duchowym królestwie,

Kiedy Jezus nauczał o takim Królestwie? :shock:
W Księdze Urantii napisano o tym?

wybrana - 2022-06-03, 09:47

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Masz rację. Jezus przyniósł na świat duchowe Królestwo, które ma się rozwijać w sercu każdego człowieka pragnącego Królestwa Bożego. Zasiał ziarno, które ma kiełkować i rosnąć.

Oboje jesteście w błędzie!
Królestwo, o które nauczył nas prosić Jezus, to nie wnętrze naszych serc.
Nie ma Go ani w lewej, ani w prawej komorze! Nie ma Go nawet wewnątrz naszych głów.
Ef 3:17 EKU "i przez wiarę Chrystus zamieszkał w waszych sercach, abyście zostali zakorzenieni w miłości i zbudowani na jej fundamencie;"
Nasze myśli, serca, intencje powinny być przepełnione chęciami czynienia woli Bożej.
Wtedy „zamieszka” w nas Chrystus.
Ale to nie jest jeszcze to Królestwo, o które polecono nam prosić!
Mt 6:10 DOS "niech przyjdzie Twoje Królestwo twoje, niech będzie Twoja wola, jak w niebie, tak i na ziemi."
Ono ma przyjść do nas, a nie my mamy Go tworzyć w tym życiu!

Cóż mi po Królestwie w moim sercu, gdy obok tyle zła, wyzysku, niesprawiedliwości, etc…
Czuł bym się, jak ten Łazarz z przypowieści- ja na łonie Abrahama, a wokoło nieustające jęki męczonych bez końca Bogaczy…
Wolał bym słuchać śpiewu ptaków, szumu liści.
Królestwo Chrystusowe to całkiem realna, materialna rzeczywistość należąca jeszcze do przyszłości.
Będą w nim tylko i wyłącznie Ci z „mieszkającym Chrystusem” w ich sercach.

Cytat:
Gdy Jezus nauczał o duchowym królestwie,

Kiedy Jezus nauczał o takim Królestwie? :shock:
W Księdze Urantii napisano o tym?

O wszystkim pisze w Biblii.
E.Mateusza:
Wyjaśnienie podobieństwa o siewcy
13:18
Wysłuchajcie więc podobieństwa o siewcy.
13:19
Do każdego, kto słucha słowa o Królestwie i nie rozumie, przychodzi Zły i porywa to, co zasiano w jego sercu: to jest ten, kto jest posiany na drogę.
13:20
A posiany na gruncie skalistym, to ten, kto słucha słowa i zaraz z radością je przyjmuje,
13:21
Ale nie ma w sobie korzenia, nadto jest niestały i gdy przychodzi ucisk lub prześladowanie dla słowa, wnet się gorszy.
13:22
A posiany między ciernie, to ten, który słucha słowa, ale umiłowanie tego świata i ułuda bogactwa zaduszają słowo i plonu nie wydaje.
13:23
A posiany na dobrej ziemi, to ten, kto słowa słucha i rozumie; ten wydaje owoc: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, a inny trzydziestokrotny.

I może jeszcze takie pouczenie:
Wyjaśnienie podobieństwa o pszenicy i kąkolu
13:36
Wtedy rozpuścił lud i poszedł do domu. I przystąpili do niego uczniowie jego, mówiąc: Wyłóż nam podobieństwo o kąkolu na roli.
13:37
A On odpowiadając, rzekł: Ten, który sieje dobre nasienie, to Syn Człowieczy.
13:38
Rola zaś, to świat, a dobre nasienie, to synowie Królestwa, kąkol zaś, to synowie Złego.
13:39
A nieprzyjaciel, który go posiał, to diabeł, a żniwo, to koniec świata, żeńcy zaś, to aniołowie.
13:40
Jak tedy zbiera się kąkol i pali w ogniu, tak będzie przy końcu świata.
13:41
Syn Człowieczy pośle swoich aniołów i zbiorą z Królestwa jego wszystkie zgorszenia, i tych, którzy popełniają nieprawość,
13:42
I wrzucą ich do pieca ognistego; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
13:43
Wtedy sprawiedliwi zajaśnieją jak słońce w Królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!

Henryk - 2022-06-03, 10:20

wybrana napisał/a:
O wszystkim pisze w Biblii.
E.Mateusza:
[...]
13:43 Wtedy sprawiedliwi zajaśnieją jak słońce w Królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!


Dużo pisze w Biblii, i dla wielu jest ona niezrozumiała. Pozostało jeszcze, abyś nauczyła się "Wybrano" czytać ją ze zrozumieniem. Ale do tego niezbędna jest pokora i modlitwa!
"w Królestwie Ojca swego"- jednak tego królestwa nie będzie wewnątrz ich serc (choć to całkiem ładna metafora), lecz kiedyś w rzeczywistym Królestwie Ojca.
Wtedy wola Boża będzie spełniana przez wszystkich (pozostałych) też na ziemi.

Przepisałaś sporą część trzynastego rozdziału i nadal nie widzę tam "duchowego królestwa". :lol:

wybrana - 2022-06-03, 10:40

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
O wszystkim pisze w Biblii.
E.Mateusza:
[...]
13:43 Wtedy sprawiedliwi zajaśnieją jak słońce w Królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!


Dużo pisze w Biblii, i dla wielu jest ona niezrozumiała. Pozostało jeszcze, abyś nauczyła się "Wybrano" czytać ją ze zrozumieniem. Ale do tego niezbędna jest pokora i modlitwa!
"w Królestwie Ojca swego"- jednak tego królestwa nie będzie wewnątrz ich serc (choć to całkiem ładna metafora), lecz kiedyś w rzeczywistym Królestwie Ojca.
Wtedy wola Boża będzie spełniana przez wszystkich (pozostałych) też na ziemi.

Przepisałaś sporą część trzynastego rozdziału i nadal nie widzę tam "duchowego królestwa". :lol:

Obawiam się, że nie jesteś wstanie zobaczyć😒

Henryk - 2022-06-03, 13:02

wybrana napisał/a:
Obawiam się, że nie jesteś wstanie zobaczyć😒

Ani w cytowanych wersetach, ani w żadnych innych w Biblii, nie pisze o przyszłym duchowym Królestwie Bożym!
Królestwie mieszczącym się w sercach ludzi! :-/
To jedynie niczym nieuzasadniony wymysł wybranej, albo tylko powtarza za kimś zwiedzionym.

wybrana - 2022-06-03, 13:28

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Obawiam się, że nie jesteś wstanie zobaczyć😒

Ani w cytowanych wersetach, ani w żadnych innych w Biblii, nie pisze o przyszłym duchowym Królestwie Bożym!
Królestwie mieszczącym się w sercach ludzi! :-/
To jedynie niczym nieuzasadniony wymysł wybranej, albo tylko powtarza za kimś zwiedzionym.

To po co Jezus przyszedł?
Po co zmartwychwstał ?
Na ziemi zmartwychwstał czy w Niebie?

Henryk - 2022-06-03, 18:08

wybrana napisał/a:
To po co Jezus przyszedł?

Aby odkupić Adama, dając za Niego równowartość.
Hbr 10:5 UBG "Dlatego przychodząc na świat, mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś, ale przygotowałeś mi ciało."
A także aby wybrać swój lud do pewnego zaszczytnego dzieła:
Dz 15:14 UBG "Szymon powiedział, jak najpierw Bóg wejrzał na pogan, aby z nich wybrać lud dla swego imienia."
Cytat:
Po co zmartwychwstał ?

Bo tak się upodobało Jego Ojcu, a do tego jeszcze wielce Go wywyższył.
Cytat:
Na ziemi zmartwychwstał czy w Niebie?

Dla pewności odpowiem, bo możesz nie wiedzieć.
Zmartwychwstał jako istota duchowa tam, gdzie Go zabito, na ziemi.
Po czterdziestu dniach został wzięty do Ojca, gdzie jest Jego Tron- do niebios.
Ponownie powróci po swoją Małżonkę.
J 14:3 UBG "A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, żebyście, gdzie ja jestem, i wy byli."
A potem zacznie się zaprowadzanie Królestwa na ziemi.
Mt 16:27 UBG "Syn Człowieczy przyjdzie bowiem w chwale swego Ojca ze swoimi aniołami i wtedy odda każdemu według jego uczynków."
Zakładanie królestwa nie w sercach, ale pomiędzy ludźmi na ziemi, zgodnie z modlitwami "przyjdź królestwo Twoje na ziemię i bądź wola Twoja na ziemi, jak wykonywana jest i w niebiosach".

wybrana - 2022-06-03, 18:41

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
To po co Jezus przyszedł?

Aby odkupić Adama, dając za Niego równowartość.
Hbr 10:5 UBG "Dlatego przychodząc na świat, mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś, ale przygotowałeś mi ciało."
A także aby wybrać swój lud do pewnego zaszczytnego dzieła:
Dz 15:14 UBG "Szymon powiedział, jak najpierw Bóg wejrzał na pogan, aby z nich wybrać lud dla swego imienia."
Cytat:
Po co zmartwychwstał ?

Bo tak się upodobało Jego Ojcu, a do tego jeszcze wielce Go wywyższył.
Cytat:
Na ziemi zmartwychwstał czy w Niebie?

Dla pewności odpowiem, bo możesz nie wiedzieć.
Zmartwychwstał jako istota duchowa tam, gdzie Go zabito, na ziemi.
Po czterdziestu dniach został wzięty do Ojca, gdzie jest Jego Tron- do niebios.
Ponownie powróci po swoją Małżonkę.
J 14:3 UBG "A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, żebyście, gdzie ja jestem, i wy byli."
A potem zacznie się zaprowadzanie Królestwa na ziemi.
Mt 16:27 UBG "Syn Człowieczy przyjdzie bowiem w chwale swego Ojca ze swoimi aniołami i wtedy odda każdemu według jego uczynków."
Zakładanie królestwa nie w sercach, ale pomiędzy ludźmi na ziemi, zgodnie z modlitwami "przyjdź królestwo Twoje na ziemię i bądź wola Twoja na ziemi, jak wykonywana jest i w niebiosach".

Na pewno przyjdzie ale na sąd.
Ziemia od początku jest miejscem zamieszkania śmiertelników.
Modlimy się o Królowanie Boga w sercach ludzi, by mogli być wybawieni z tej strefy śmiertelnego bytowania.
Na ziemi wszystko ma początek i koniec. Bóg stworzył człowieka w Raju. Człowiek żyje na ziemi po wygnaniu z Raju.
Wszystko co żyje na ziemi jest zniszczalne. Niezniszczalna jest tylko ludzka dusza, która pochodzi od Boga.

nike - 2022-06-03, 19:38

Henryk Suchecki napisał/a:
nike napisał/a:
Tak??????? To dlaczego nie ma jeszcze KRÓLESTWA?
W moim Sercu jest, a w Twoim ??

W sercu?? A czy ty nie wiesz, że kiedy przyjdzie Królestwo, to zmarli wstaną z grobów? a według ciebie juz jest Królestwo ponad 2000 lat i zmarli są dalej w grobach, co to wiec za Królestwo jest?. Szatan działa tak jak działał, są wojny, wieści o wojnach, są zarazy, choroby, jest śmierć, więc co to za królestwo jest?

wybrana - 2022-06-03, 21:08

nike napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
nike napisał/a:
Tak??????? To dlaczego nie ma jeszcze KRÓLESTWA?
W moim Sercu jest, a w Twoim ??

W sercu?? A czy ty nie wiesz, że kiedy przyjdzie Królestwo, to zmarli wstaną z grobów? a według ciebie juz jest Królestwo ponad 2000 lat i zmarli są dalej w grobach, co to wiec za Królestwo jest?. Szatan działa tak jak działał, są wojny, wieści o wojnach, są zarazy, choroby, jest śmierć, więc co to za królestwo jest?

Jezus przyniósł na świat duchowe Królestwo, które ma się rozwijać w sercu każdego człowieka pragnącego Królestwa Bożego. Zasiał ziarno, które ma kiełkować i rosnąć.
Żydzi oczekiwali Mesjasza, który uczyni fizyczne ich królestwo ze stolicą w Jerozolimie. Gdy Jezus nauczał o duchowym królestwie, to oni nic nie rozumieli, bo innego królestwa oczekiwali i cały czas oczekują łącznie z Świadkami Jehowy i innymi religijnymi organizacjami.
Kto jest tylko cielesny, to nie rozumie czym jest duchowe królestwo.
Nasz duch ma się wznieść ponad żądze tego świata, by połączyć się z Bogiem i wzbudzić się w nowym doskonałym ciele w Królestwie Ojca naszego w Niebie.
Ziarno Królestwa Bożego zostało na ziemi zasiane i jego rozwój zależy, czy grunt jest podatny na jego rozwój.

Człowiek jest Świątynią Bożą a jego serce Jej Ołtarzem.

nike - 2022-06-03, 21:20

Wybrana, co masz za korzyść z królestwa duchowego, skoro nie widzisz swoich zmarłych?
Piszesz ciągle te same teksty z których nic nie wynika jeżeli chodzi o królestwo duchowe o którym co post to piszesz.

wybrana - 2022-06-03, 23:07

nike napisał/a:
Wybrana, co masz za korzyść z królestwa duchowego, skoro nie widzisz swoich zmarłych?
Piszesz ciągle te same teksty z których nic nie wynika jeżeli chodzi o królestwo duchowe o którym co post to piszesz.

Zmarłych zbawionych spotkamy w Niebie w Królestwie Bożym.
Jezus nauczał:
"Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi mówił Pan Jezus. -- Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą, i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną" (Mt 6,19n). "Nie z tego się cieszcie -- mówił do apostołów -- że duchy [nieczyste] się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie" (Łk 10,20). "Cieszcie się i radujcie -- pociesza Chrystus Pan prześladowanych za wiarę w Niego -- albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie" (Mt 5,12). Wielokrotnie obiecuje On swoim uczniom Królestwo Niebieskie (np. Mt 5,19n; 7,21; 8,11). "Będziesz miał skarb w niebie -- obiecuje młodemu bogaczowi -- jeśli tylko rozdasz swój majątek ubogim" (Mt 19,21).

W podobnym duchu wypowiadają się apostołowie. "Nasza ojczyzna jest w niebie, stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa" (Flp 3,20). Apostoł Paweł mówi o "nadziei odłożonej dla was w niebie" (Kol 1,5), Apostoł Piotr o "dziedzictwie niezniszczalnym i niepokalanym, i niewiędnącym, które jest zachowane dla was w niebie" (1 P 1,4). Wszystkie tego rodzaju stwierdzenia są odpowiedzią wiary na obietnicę, jaką zostawił nam Chrystus przy swoim odejściu z tego świata: "W domu Ojca mego jest mieszkań wiele -- mówił podczas Ostatniej Wieczerzy. -- Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem" (J 14,2n).

Henryk - 2022-06-04, 07:03

wybrana napisał/a:
Zmarłych zbawionych spotkamy w Niebie w Królestwie Bożym.
Jezus nauczał:
"Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi mówił Pan Jezus. -- Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą, i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną" (Mt 6,19n).

Musisz na coś ostatecznie zdecydować się!
Albo królestwo Boze jest w naszych sercach, albo w niebiosach- jak Ty sama piszesz.
Wszędzie być je widziała, tylko nie tam, gdzie nastanie!

Ja jednak niezmiennie twierdzę, że królestwo Boże zapanuje tu na ziemi.
O to modlimy się.

wybrana - 2022-06-04, 08:07

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Zmarłych zbawionych spotkamy w Niebie w Królestwie Bożym.
Jezus nauczał:
"Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi mówił Pan Jezus. -- Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą, i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną" (Mt 6,19n).

Musisz na coś ostatecznie zdecydować się!
Albo królestwo Boze jest w naszych sercach, albo w niebiosach- jak Ty sama piszesz.
Wszędzie być je widziała, tylko nie tam, gdzie nastanie!

Ja jednak niezmiennie twierdzę, że królestwo Boże zapanuje tu na ziemi.
O to modlimy się.

Ale nie fizyczne - niezniszczalnie, bo wszystko na ziemi jest zniszczalne. Taka jest struktura fizyczna ziemi.
Jeżeli Królestwo Boże jest w sercu wierzącego, to po zdjęciu ziemskiego ubrania(ciała) dusza taka otrzymuje swoje ciało podobne do ziemskiego ale jest one doskonałe i nieśmiertelne. W nowym przemienionym ciele żyje w Królestwie Bożym w Niebie. Piszę o duszach zbawionych.
To co zniszczalne przemienia się w niezniszczalne.
Niebo, to nieskończoność życia. Ma różne komnaty. Życie w danej komnacie zależy od poziomu stanu duchowego naszej duszy.
Nie wszyscy zamieszkają w tym samym miejscu.
Dusza człowieka jest obdarzona Duchem Bożym i dlatego jest nieśmiertelna.

Henryk - 2022-06-04, 09:54

wybrana napisał/a:
Ale nie fizyczne - niezniszczalnie, bo wszystko na ziemi jest zniszczalne. Taka jest struktura fizyczna ziemi.

Dlaczego czynisz z Boga takiego nieudolnego konstruktora?
Ubliżasz Stwórcy!
Ziemia nie służy do chwilowego życia człowieka.
Iz 45:18 UBG "Bo tak mówi PAN, który stworzył niebiosa, Bóg, który stworzył ziemię i uczynił ją, który ją utwierdził, nie na próżno stworzył ją, lecz na mieszkanie ją utworzył: Ja jestem PANEM i nie ma żadnego innego."
Człowiek, ten z „prochu tej ziemi” stworzony był do życia wiecznego na tej ziemi, którą znamy.
Rdz 3:22 UBG "Wtedy PAN Bóg powiedział: Oto człowiek stał się jak jeden z nas, znający dobro i zło. Wygnajmy go więc, aby nie wyciągnął swej ręki i nie wziął z drzewa życia, by jeść i żyć na wieki."
Pozbawieni zostaliśmy jedynie dostępu do „drzewa życia”.
W niedalekiej przyszłości, gdy Pan obejmie rządy na ziemi, będziemy mogli ponownie jeść z tego drzewa.
Ap 22:2 UBG "A pośrodku rynku miasta, po obu stronach rzeki, było drzewo życia przynoszące owoc dwunastu rodzajów, wydające swój owoc co miesiąc. A liście drzewa służą do uzdrawiania narodów."

Cytat:
Dusza człowieka jest obdarzona Duchem Bożym i dlatego jest nieśmiertelna.

Pogańskie bajki piszesz.
Duszą jest żyjący człowiek.
Ducha Bożego posiadają jedynie prawdziwi naśladowcy Jezusa.

Henryk Suchecki - 2022-06-04, 10:56

nike napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
nike napisał/a:
Tak??????? To dlaczego nie ma jeszcze KRÓLESTWA?
W moim Sercu jest, a w Twoim ??

W sercu?? A czy ty nie wiesz, że kiedy przyjdzie Królestwo, to zmarli wstaną z grobów? ?
Może się zdziwisz, ale jestem jednym z tych którzy wstali z grobu. Byłem umarły a teraz Żyję Myślisz że pan Jezus kłamie>Ap3.1 To mówi Ten, co ma Siedem Duchów Boga i siedem gwiazd:Znam twoje czyny:masz imię, [które mówi], że żyjesz,W jakim czasie te słowa są wypowiedziane w przyszłym , czy teraźniejszym??
nike - 2022-06-04, 11:11

Henryk Suchecki napisał/a:
nike napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
nike napisał/a:
Tak??????? To dlaczego nie ma jeszcze KRÓLESTWA?
W moim Sercu jest, a w Twoim ??

W sercu?? A czy ty nie wiesz, że kiedy przyjdzie Królestwo, to zmarli wstaną z grobów? ?
Może się zdziwisz, ale jestem jednym z tych którzy wstali z grobu. Byłem umarły a teraz Żyję Myślisz że pan Jezus kłamie>Ap3.1 To mówi Ten, co ma Siedem Duchów Boga i siedem gwiazd:Znam twoje czyny:masz imię, [które mówi], że żyjesz,W jakim czasie te słowa są wypowiedziane w przyszłym , czy teraźniejszym??

Ty wstałeś z grobu? Kiedy było z martwych wzbudzenie?

Henryk - 2022-06-04, 12:31

Henryk Suchecki napisał/a:
Może się zdziwisz, ale jestem jednym z tych którzy wstali z grobu. Byłem umarły a teraz Żyję Myślisz że pan Jezus kłamie>

2Tm 2:18 BW "Którzy z drogi prawdy zboczyli, powiadając, że zmartwychwstanie już się dokonało, przez co podważają wiarę niektórych."

Henryk Suchecki - 2022-06-04, 13:11

Piszę o pierwszym zmartwychwstaniu, powstaniu w duchu, Henryku a ty piszesz o drugim zmartwychwstaniu, powstaniu cielesnym (fizycznym) w dniu ostatnim, w dniu transformacji.
Henryk Suchecki - 2022-06-04, 13:28

Ten werset 2Tm 2:18 BW "Którzy z drogi prawdy zboczyli, powiadając, że zmartwychwstanie już się dokonało, przez co podważają wiarę niektórych." to krytyka tych wszystkich filmów o pochwyceniu w których to na przykład z samolotu został pochwycony pilot, a samolot runął na Ziemię i tym podobne brednie.
Henryk - 2022-06-04, 13:30

Henryk Suchecki napisał/a:
Piszę o pierwszym zmartwychwstaniu, powstaniu w duchu,

Domyślam się, co chciałeś nam przekazać.
Masz na myśli Nowe Narodzenie- metanoję.
Czyli nowy sposób myślenia, nowe cele i pragnienia serca, będąc cały czas w starym ciele.
Jest tylko jedno „ale”…
To Pan ocenia, czy rzeczywiście odmieniliśmy swe dotychczasowe życie, czy tylko tak się nam wydaje.

A oceni nas nie prędzej niż w chwili naszej śmierci.
Teraz to możemy sobie bajczyć innym o naszym narodzeniu... zmartwychwstaniu...

Henryk Suchecki - 2022-06-04, 13:47

Tak, metanoja to punkt zwrotny w cielesnym (sarks nie soma) istnieniu człowieka, ale kładę nacisk na świadomym chodzeniu w bożej sprawiedliwości, bo Królestwo to nie pokarm, napój czyli fizyczność (w domyśle dom na Majorce, bo z tym wiążą swe oczekiwania niektórzy myśląc o powtórnym przyjściu Pana )
radek - 2023-11-26, 10:17

Imię Boże nie jest wypowiadane świadomie

‭‭II Księga Mojżeszowa‬ ‭20:3‭-‬7‬ ‭BW1975‬‬
[3] Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. [4] Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. [5] Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, [6] A okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. [7] Nie nadużywaj imienia Pana, Boga twojego, gdyż Pan nie zostawi bez kary tego, który nadużywa imienia jego.

https://bible.com/bible/3490/exo.20.3.BW1975

Świat powstał ze Słowa, które było u Boga, co potwierdza, że imię Boże nie zostało świadomie wypowiedziane. Więc wiedza pozostała u Boga

‭‭Ewangelia według św. Jana‬ ‭1:1‭-‬4‬ ‭BW1975‬‬
[1] Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. [2] Ono było na początku u Boga. [3] Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało. [4] W nim było życie, a życie było światłością ludzi.

https://bible.com/bible/3490/jhn.1.1.BW1975

‭‭Ewangelia według św. Jana‬ ‭8:32‬ ‭BW1975‬‬
[32] I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi.

https://bible.com/bible/3490/jhn.8.32.BW1975

‭‭Objawienie św. Jana‬ ‭14:1‬ ‭BW1975‬‬
[1] I widziałem, a oto Baranek stał na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mieli wypisane jego imię na czole i imię jego Ojca.

https://bible.com/bible/3490/rev.14.1.BW1975

wybrana - 2023-11-26, 11:13

Henryk napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
Piszę o pierwszym zmartwychwstaniu, powstaniu w duchu,

Domyślam się, co chciałeś nam przekazać.
Masz na myśli Nowe Narodzenie- metanoję.
Czyli nowy sposób myślenia, nowe cele i pragnienia serca, będąc cały czas w starym ciele.
Jest tylko jedno „ale”…
To Pan ocenia, czy rzeczywiście odmieniliśmy swe dotychczasowe życie, czy tylko tak się nam wydaje.

A oceni nas nie prędzej niż w chwili naszej śmierci.
Teraz to możemy sobie bajczyć innym o naszym narodzeniu... zmartwychwstaniu...

Myślę, że człowiek nowo narodzony czuje swoją przemianę. Razi go grzech. Razi go wułgarny sposób mowy. Rażą go napływające złe myśli. Razi go wszelka niegodziwość. Nie podnieca go oglądanie filmów w którym ludzie się zabijają. Nie boi się śmierci, bo wie, że to jest dzień spotkania z Bogiem.
Taki człowiek jest zwrócony do Boga nie w wyznaczone święta i godziny, lecz wypełnianie Bożej woli i zwracanie się myślami do Boga następuje każdego dnia i w każdej chwili.
Wie, że Bóg nie chce byśmy źle postępowali wobec drugiego człowieka.
Dych Święty prowadzi i poucza takiego człowieka.
Ja otrzymałam wyraźne pouczenie-
" Jesteś nowym człowiekiem - stare przeminęło "
Nie piszę tego, by się pochwalić, lecz by podkreślić, że tak jest i, że nowo narodzenie następuje w życiu na ziemi.

nike - 2023-11-26, 13:51

wybrana napisał/a:
Myślę, że człowiek nowo narodzony czuje swoją przemianę. Razi go grzech. Razi go wułgarny sposób mowy.
Rażą go napływające złe myśli. Razi go wszelka niegodziwość. .

A jak bluźnisz BOGU JHWH? To co myślisz?
Czy wtedy też jesteś NOWYM STWORZENIEM?
wybrana napisał/a:

Nie piszę tego, by się pochwalić, lecz by podkreślić, że tak jest i, że nowo narodzenie następuje w życiu na ziemi.

A możesz to co mówisz udokumentować tekstem jednym, ale dokładnym, bardzo proszę.

Henryk Suchecki - 2023-11-26, 15:53

wybrana napisał/a:
Ja otrzymałam wyraźne pouczenie-
" Jesteś nowym człowiekiem - stare przeminęło "
Nie piszę tego, by się pochwalić, lecz by podkreślić, że tak jest i, że nowo narodzenie następuje w życiu na ziemi.

Odnowienie swojego umysłu, przemiana myślenia aby wiedzieć co jest dla mnie pożyteczne, dlatego przestaje opierać się na człowieku co który tam coś wymyślił , ale sięgam do Nieba po żywe Słowo rema dla mego zbudowania i aby na tą chwilę odżywiać swojego ducha. Z autopsji wiem że tym Słowem będą te rzeczy które Paweł zawarł w liście do Galatów. Po to bym nie zawrócił z tego z czego Bóg mnie wyprowadził czyli z duchowej śmierci. Zazwyczaj jest tak że większoś dokoła nas siedzi w śmiercii jak z tego wychodzimy reszta patrzy na nas jak byśmy dostali pomieszania zmysłów i chce sprowadzić do miejsca w którym oni są abyśmy ich sumień nie drażnili i zmuszali do myślenia że tkwią w czymś z czym Bóg nie ma nic wspólnego
To nowe życie na Ziemi to jest to pierwsze zmartwychpowstanie o którym mówi 20 rozdział Apokalipsy

wybrana - 2023-11-26, 16:15

nike napisał/a:
wybrana napisał/a:
Myślę, że człowiek nowo narodzony czuje swoją przemianę. Razi go grzech. Razi go wułgarny sposób mowy.
Rażą go napływające złe myśli. Razi go wszelka niegodziwość. .

A jak bluźnisz BOGU JHWH? To co myślisz?
Czy wtedy też jesteś NOWYM STWORZENIEM?
wybrana napisał/a:

Nie piszę tego, by się pochwalić, lecz by podkreślić, że tak jest i, że nowo narodzenie następuje w życiu na ziemi.

A możesz to co mówisz udokumentować tekstem jednym, ale dokładnym, bardzo proszę.

Nad tym blužnieniem Bogu JHWH, to bym na twoim miejscu przemyślała.
Jeżeli uważasz, że JHWH jest Bogiem Ojcem Najwyższym - Stwórcą wszechrzeczy, to nie uważasz, że bardziej bluźnili Bogu Najwyższemu ci, co przypisywali i przypisują Mu - diabelskie epitety?
Czy nadal uważasz, że Bóg Najwyższy jest mściwy, zazdrosny, karzący i nakazujący - Idźcie i mordujcie oraz zdobywajcie siłą?
No bo przecież w twoim(Świętym piśmie), które jest zbiorem mitów i pomówień wykreowanym na potrzeby religii - tak pisze.
Ja nie chcę bluźnić Bogu Ojcu Prastwórcy, dlatego opieram swojej wiarę na świadectwie prawdy, jakie wydał mój Zbawiciel - Jezus Chrystus, bo nie ma innej prawdy.
Przemyśl to.

nike - 2023-11-26, 19:51

wybrana napisał/a:
Czy nadal uważasz, że Bóg Najwyższy jest mściwy, zazdrosny, karzący i nakazujący - Idźcie i mordujcie oraz zdobywajcie siłą?
No bo przecież w twoim(Świętym piśmie), które jest zbiorem mitów i pomówień wykreowanym na potrzeby religii - tak pisze.


Ja tak nigdy nie uważałam, to twoje słowa są nie moje.
Bóg Jehowa ma podstawowe cztery przymioty charakteru:-------MIŁOŚĆ, MĄDROŚĆ, MOC I SPRAWIEDLIWOŚĆ.
Ty BOGU bluźnisz i wybierasz się do nieba? A co z tekstem:--------1Kor.3:10------
Ani złodzieje, zaś chciwcy, ani pijacy, zaś oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą.
Ty z tego zdania jesteś oszczercą, bo twierdzisz,ze Bóg jest, mordercą i inne jeszcze wypisywałaś bzdury i ty chcesz iść do nieba, po co? Jezus mówi,że BIBLIA JEST NATCHNIONA DUCHEM BOGA A TY PISZESZ,ŻE W BIBLII SĄ SAME MITY. kim ty jesteś dziewczyno???

wybrana - 2023-11-26, 20:47

nike napisał/a:
wybrana napisał/a:
Czy nadal uważasz, że Bóg Najwyższy jest mściwy, zazdrosny, karzący i nakazujący - Idźcie i mordujcie oraz zdobywajcie siłą?
No bo przecież w twoim(Świętym piśmie), które jest zbiorem mitów i pomówień wykreowanym na potrzeby religii - tak pisze.


Ja tak nigdy nie uważałam, to twoje słowa są nie moje.
Bóg Jehowa ma podstawowe cztery przymioty charakteru:-------MIŁOŚĆ, MĄDROŚĆ, MOC I SPRAWIEDLIWOŚĆ.
Ty BOGU bluźnisz i wybierasz się do nieba? A co z tekstem:--------1Kor.3:10------
Ani złodzieje, zaś chciwcy, ani pijacy, zaś oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą.
Ty z tego zdania jesteś oszczercą, bo twierdzisz,ze Bóg jest, mordercą i inne jeszcze wypisywałaś bzdury i ty chcesz iść do nieba, po co? Jezus mówi,że BIBLIA JEST NATCHNIONA DUCHEM BOGA A TY PISZESZ,ŻE W BIBLII SĄ SAME MITY. kim ty jesteś dziewczyno???

A jak twoja księga natchniona opisuje wolę Bożą?
Ja nigdy nie twierdziłam, że Bóg jest mordercą. Chyba nie czytasz tego co piszę że zrozumieniem.
To oszczercy w twojej Świętej Księdze takie epitety przypisali Bogu.

nike - 2023-11-26, 21:42

Cytat:
A jak twoja księga natchniona opisuje wolę Bożą?
Ja nigdy nie twierdziłam, że Bóg jest mordercą. Chyba nie czytasz tego co piszę że zrozumieniem.
To oszczercy w twojej Świętej Księdze takie epitety przypisali Bogu.

Wybacz wybrana, a kto mówi takie obelgi na BOGA JAK NIE TY I WIESŁAWA?
Jak można tak się wypierać.
Jak inaczej można słowo MORDERCA ze zrozumieniem?

wybrana - 2023-11-26, 22:23

nike napisał/a:
Cytat:
A jak twoja księga natchniona opisuje wolę Bożą?
Ja nigdy nie twierdziłam, że Bóg jest mordercą. Chyba nie czytasz tego co piszę że zrozumieniem.
To oszczercy w twojej Świętej Księdze takie epitety przypisali Bogu.

Wybacz wybrana, a kto mówi takie obelgi na BOGA JAK NIE TY I WIESŁAWA?
Jak można tak się wypierać.
Jak inaczej można słowo MORDERCA ze zrozumieniem?

To podaj choć jeden post w którym ja tak napisałam.
Uważam, że czujesz się tu bezkarna i dlatego tak obrzydliwie mnie oskarżasz o to, co ja nigdy nie napisałam a wręcz pisałam przeciwnie.
Robisz co chcesz, bo w sumie, kto ci zabroni.

Wiesława - 2023-11-26, 22:50

nike napisał/a:
I WIESŁAWA?

Kto ci dał prawo rzucać takimi oskarżeniami i to w stosunku do nieobecnych?
Ty nie rozumiesz co do ciebie się pisze. Wybrana napisała wyraźnie kto pisze o bogu Jehowie jako o podżegaczu do mordów na niewinnej ludności, kto nakazuje kraść i to okradać ludzi którzy dawali im przez setki lat pracę, i kto namawia do strasznych czynów. Przecież to pisze jak byk w Starym Testamencie.
Zakłąmujesz rzeczywistość i bronisz nie wiadomo kogo. Powoływanie się na bożą sprawiedliwość i inne akrobacje w obronie tych nakazów do mordowania to czysty fałsz i obłuda.
Ja ci mówię po raz setny i ostatni (i nie obgaduj mnie gdy nie piszę na forum), z moich ust żadne obelgi na Boga Ojca, Stwórcę Wszechrzeczy i Ojca Pana Jezusa Chrystusa - mojego Boga nigdy nie padły i nie padną. A wy z waszym Jehową możecie się zmagać, wolno wam, ale nie wiem czy jest czego bronić. Mnie w każdym razie prosze w to nie mieszać.

nike - 2023-11-26, 23:16

Wiesiu w tym twoim poście już źle się odezwałaś, bo na Boga JHWH Ojca Jezusa powiedziałaś -----


A wy z waszym Jehową możecie się zmagać, wolno wam, ale nie wiem czy jest czego bronić.

Czy to nie jest lekceważenie Boga Wszechmogącego?

A tak poza tym to zapraszam na forum. :-D

Wiesława - 2023-11-26, 23:22

nike napisał/a:
Wiesiu w tym twoim poście już źle się odezwałaś, bo na Boga JHWH Ojca Jezusa powiedziałaś -----


A wy z waszym Jehową możecie się zmagać, wolno wam, ale nie wiem czy jest czego bronić.

Czy to nie jest lekceważenie Boga Wszechmogącego?

A tak poza tym to zapraszam na forum. :-D

Za zaproszenie dziękuję, nie skorzystam.
Nie odezwałam się lekceważąco, bo Jehowa nie jest żadnym "Bogiem Wszechmogącym". Dokładnie napisałam ci kim dla mnie jest Bóg Ojciec Wszechmogący, Stwórca Wszechświata, Ojciec Chrystusa - mojego Boga.
To są zupełnie inne osoby.
Gdybyś umiała z dystansu poczytać, posłuchać różnych materiałów, które i na tym forum podawałam, to byś umiała ocenić i zweryfikować kim jest ta osoba ze ST, którą ty czcisz i uznajesz Bogiem. Nie chce ci się, boisz się, nie umiesz z odwagą odnieść się do informacji - trudno.
To tyle.

wybrana - 2023-11-26, 23:25

nike napisał/a:
Wiesiu w tym twoim poście już źle się odezwałaś, bo na Boga JHWH Ojca Jezusa powiedziałaś -----


A wy z waszym Jehową możecie się zmagać, wolno wam, ale nie wiem czy jest czego bronić.

Czy to nie jest lekceważenie Boga Wszechmogącego?

A tak poza tym to zapraszam na forum. :-D

Dobrze Wiesława to ujęła i napisała.
Opis Boga Ojca ujęty w Starym Testamencie uwłacza Świętości i miłości Bożej.
To opis wymysłów i wyobrażeń ludzi, którzy Boga nie znali. Nie znali woli Bożej, Jego Świętości, Jego miłości.
Jest to zafałszowany obraz Boga, który wielu broni po dzisiejszy dzień.
Prawdę o Bogu wydał Syn Boży Jezus Chrystus I ta prawda jest pokarmem wierzącego chrześcijanina.
Dlatego świat trwa w złu, bo nie przyjął prawdy.

Markerów - 2023-11-27, 06:55

Chwała Jezusowi Chrystusowi 🙏🙏😇😇😇😇
Henryk - 2023-11-27, 09:08

wybrana napisał/a:
Dobrze Wiesława to ujęła i napisała.
Opis Boga Ojca ujęty w Starym Testamencie uwłacza Świętości i miłości Bożej.
To opis wymysłów i wyobrażeń ludzi, którzy Boga nie znali. Nie znali woli Bożej, Jego Świętości, Jego miłości.
Jest to zafałszowany obraz Boga, który wielu broni po dzisiejszy dzień.
Prawdę o Bogu wydał Syn Boży Jezus Chrystus I ta prawda jest pokarmem wierzącego chrześcijanina.
Dlatego świat trwa w złu, bo nie przyjął prawdy.

Jak mocno zadufaną w swoją rzekomą mądrość trzeba być, aby w taki sposób pisać o Stwórcy. :shock:
Świętość i miłość Boga na miarę ułomnego stworzenia.
Gdyby spróbowała chociaż wyobrazić sobie Jego Potęgę, Moc, Wszechwiedzę… Ale gdzie tam...
O Sprawiedliwości to już w ogóle zapomniała biedaczka.
Rz 11:33 STERN "O głębokości bogactw i mądrości, i poznania Boga! Jak niepojęte są sądy Jego! Jak nieprzeniknione są drogi Jego!"

Markerów - 2023-11-27, 09:14

Henryk napisał/a:
[quo
Jak mocno zadufaną w swoją rzekomą mądrość trzeba być, aby w taki sposób pisać o Stwórcy. :shock:
]


Dla Ciebie to nawet stwórca jest Michałem abadonem :roll:

Henryk - 2023-11-27, 09:31

Markerów napisał/a:
Dla Ciebie to nawet stwórca jest Michałem abadonem :roll:

Coś Markerowi zaszkodziło. Co post, to bardziej pozbawiony sensu, choć główną myśl odczytuję:
dokopać Badaczom.
Z całą pewnością Stwórcą nie jest pogańską "trójcą świętą"!
Męczącą tych, co nie słuchają Jego urzędników w sutannach wieczną, nieustającą, niewysłowioną
męką w piekle.
To akurat Waszej "miłości" nie przeszkadza. :lol:

Markerów - 2023-11-27, 09:35

Henryk napisał/a:
[quo.
Z całą pewnością Stwórcą nie jest pogańską "trójcą świętą"!
Męczącą tych, co nie słuchają Jego urzędników w sutannach wieczną, nieustającą, niewysłowioną
męką w piekle.


Oczywiście że nie jest. Kto ci takich głupot na opowiadał 🤔 ?

Markerów - 2023-11-27, 09:36

Henryk napisał/a:
[q, choć główną myśl odczytuję:
dokopać Badaczom.
Z :


Jak zwykle źle odczytyjesz.. :roll:
Może przestań mierzyć innych swoimi kryteriami :-|

nike - 2023-11-27, 10:20

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
[q, choć główną myśl odczytuję:
dokopać Badaczom.
Z :


Jak zwykle źle odczytyjesz.. :roll:
Może przestań mierzyć innych swoimi kryteriami :-|


A ty Markerów przestań w każdym poście poniżać i dogadywać.
Nie podoba ci się tutaj droga wolna. Nikt za karę ciebie na forum nie trzyma.

wybrana - 2023-11-27, 10:57

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Dobrze Wiesława to ujęła i napisała.
Opis Boga Ojca ujęty w Starym Testamencie uwłacza Świętości i miłości Bożej.
To opis wymysłów i wyobrażeń ludzi, którzy Boga nie znali. Nie znali woli Bożej, Jego Świętości, Jego miłości.
Jest to zafałszowany obraz Boga, który wielu broni po dzisiejszy dzień.
Prawdę o Bogu wydał Syn Boży Jezus Chrystus I ta prawda jest pokarmem wierzącego chrześcijanina.
Dlatego świat trwa w złu, bo nie przyjął prawdy.

Jak mocno zadufaną w swoją rzekomą mądrość trzeba być, aby w taki sposób pisać o Stwórcy. :shock:
Świętość i miłość Boga na miarę ułomnego stworzenia.
Gdyby spróbowała chociaż wyobrazić sobie Jego Potęgę, Moc, Wszechwiedzę… Ale gdzie tam...
O Sprawiedliwości to już w ogóle zapomniała biedaczka.
Rz 11:33 STERN "O głębokości bogactw i mądrości, i poznania Boga! Jak niepojęte są sądy Jego! Jak nieprzeniknione są drogi Jego!"

A kto fałszywie opisał Boga, że kazał wymordować pierworodnych w Egipcie, w tym Syna faraona. Żadne żródła egipskie takiego ważnego dla nich wydarzenia - nie potwierdzają, chociaż jest ich wiele.
Kto mówił do Hebrajczyków - Idźcie mordujcie i zdobywajcie a do kobiet powiedział - złupcie kosztowności?
Czy wasza święta księga tego nie opisuje?
Czy nie jest to urąganie Bogu Ojcu taki opis. Bóg Ojciec jest miłością i nakazywał, by nie zabijać.
Nakazywał również przychylność do nieprzyjaciół.
W Nowym Testamencie czytamy, jak szatan kusił Jezusa i obiecał profity ziemskie, gdy Jezus odda mu pokłon.
A ileż tych profitów ziemskich mieli obiecane Hebrajczycy za posłuszeństwo.
Jak uważasz, kto kusił ich profitami ziemskimi?
Jak można było napisać, że Bóg postanowił zniszczyć całą ludzkość w potopie opierając się na mitach o powodzi w Mezopotami.
Również składanie krwawych ofiar nigdy nie było wolą Bożą a co najwyżej wolą niegodziwca księcia tego świata, który zwiódł ludzkość sprzeciwiając się Bogu najwyższemu.
Ci ludzie tworzyli swoją religię według swojej formy pojmowania.
Jednak ci, co poznali prawdę o Bogu Ojcu, której świadectwo wydał Jezus i jeżeli dalej karmią się starą formą pojmowania i nie przyjmują prawdy jaką otrzymali przez Zbawiciela, to dalej głoszą fałsz tego świata.

Henryk - 2023-11-27, 11:05

Powtarzam odpowiedź, ponieważ i tak zaraz w zalewie postów Markerowa, ona zaginie...
wybrana napisał/a:
Opis Boga Ojca ujęty w Starym Testamencie uwłacza Świętości i miłości Bożej.
To opis wymysłów i wyobrażeń ludzi, którzy Boga nie znali. Nie znali woli Bożej, Jego Świętości, Jego miłości.
Jest to zafałszowany obraz Boga, który wielu broni po dzisiejszy dzień.

Jak mocno zadufaną w swoją rzekomą mądrość trzeba być, aby w taki sposób pisać o Stwórcy. 
Świętość i miłość Boga na miarę ułomnego stworzenia.
Gdyby spróbowała chociaż wyobrazić sobie Jego Potęgę, Moc, Wszechwiedzę, cały Jego Majestat… Ale gdzie tam…
Dla niej Bóg musi być wyłącznie dobrotliwym tatusiem bezwarunkowo kochającym swe dzieci. Tylko swe.
O Sprawiedliwości to już w ogóle zapomniała.
Rz 11:33 STERN "O głębokości bogactw i mądrości, i poznania Boga! Jak niepojęte są sądy Jego! Jak nieprzeniknione są drogi Jego!"

Cytat:
Również składanie krwawych ofiar nigdy nie było wolą Bożą a co najwyżej wolą niegodziwca księcia tego świata, który zwiódł ludzkość sprzeciwiając się Bogu najwyższemu.

Któremu „niegodziwcowi” sam Jezus złożył krwawą ofiarę, i to z własnego ciała?
Przestań już kompromitować się kobieto i bluźnić Stwórcy!

wybrana - 2023-11-27, 11:43

Henryk napisał/a:

Któremu „niegodziwcowi” sam Jezus złożył krwawą ofiarę, i to z własnego ciała?
Przestań już kompromitować się kobieto i bluźnić Stwórcy!

Jezus ofiarował siebie dla nas ludzi i za nas ludzi, by wyzwolić nas z niewoli niegodziwca.
Jezus, to wcielony Bóg.

Henryk - 2023-11-27, 11:57

wybrana napisał/a:
Jezus ofiarował siebie dla nas ludzi i za nas ludzi, by wyzwolić nas z niewoli niegodziwca.
Jezus, to wcielony Bóg.

A prosiłem, abyś już nie kompromitowała się... :-(
Teraz "wcielony Bóg" sam sobie ofiarował swoje ciało, czyli swemu Ojcu- którego był wcieleniem...
Może wybrana rozumie coś z tego- ale ja nie. :-D
Hbr 9:14 STERN "to o ileż bardziej krew Mesjasza, który przez Ducha wiecznego ofiarował siebie Bogu jako ofiarę bez skazy, oczyści nasze sumienia od dzieł wiodących do śmierci, abyśmy mogli służyć żywemu Bogu!"
Jednak była to krwawa i zarazem całopalna Ofiara. Złożona przez Jezusa Ojcu.
Ale to sprawy nie dla Ciebie- wybrano... :-|

wybrana - 2023-11-27, 12:22

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Jezus ofiarował siebie dla nas ludzi i za nas ludzi, by wyzwolić nas z niewoli niegodziwca.
Jezus, to wcielony Bóg.

A prosiłem, abyś już nie kompromitowała się... :-(
Teraz "wcielony Bóg" sam sobie ofiarował swoje ciało, czyli swemu Ojcu- którego był wcieleniem...
Może wybrana rozumie coś z tego- ale ja nie. :-D
Hbr 9:14 STERN "to o ileż bardziej krew Mesjasza, który przez Ducha wiecznego ofiarował siebie Bogu jako ofiarę bez skazy, oczyści nasze sumienia od dzieł wiodących do śmierci, abyśmy mogli służyć żywemu Bogu!"
Jednak była to krwawa i zarazem całopalna Ofiara. Złożona przez Jezusa Ojcu.
Ale to sprawy nie dla Ciebie- wybrano... :-|

Nieprawdą jest to, co piszesz.

Bóg jest Ojcem bezinteresownym. Chce tylko nas, naszych serc pełnych miłosierdzia. Miłosierdzie czyni warunkiem kontaktu z sobą, nie ofiarę.

Bóg nie potrzebuje od ludzi ofiar, to raczej On nas obdarza. Św. Paweł mówi tak na Areopagu: „On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko”. (Dz 17, 24-25) To Bóg jest dawcą. My możemy dać Mu jedynie to, że Jego dary przyjmiemy. On tylko tego pragnie.

To nie myśmy złożyli dar (ofiarę) Bogu, ani Bóg nie złożył daru sam sobie, ale Bóg złożył dar nam w ofierze. Tym darem był On sam. Na tym polega ofiara Chrystusa

Henryk - 2023-11-27, 12:36

wybrana napisał/a:
Nieprawdą jest to, co piszesz.

Co jest nieprawdą?!
To, że złożył z samego siebie na ofiarę?
Ef 5:2 WSP "Kierujcie się w życiu miłością, jak Chrystus, który nas umiłował i oddał za nas swoje życie, a Bóg przyjął jego ofiarę jako miły dar."
O! Gdybyś zrozumiała Bożą Sprawiedliwość... :-(

Markerów - 2023-11-27, 12:48

Henryk napisał/a:
[quot Chrystus, który nas umiłował i [b]oddał za nas swoje życie, a


A jeszcze nie tak dawno pisałeś że oddał swoje ciało. :roll:

nike - 2023-11-27, 12:56

Do Wybranej:-----
Twierdzisz, że Bóg wisiał na krzyżu, tak?
To kto był w tym czasie w niebie, do którego Bóg co wisiał na krzyżu mówił:---BOŻE MÓJ CZEMUŚ MNIE OPUŚCIŁ?—sam do siebie tak mówił? A kiedy się modlił krwawym potem i prosił, żeby żeby go ta tragedia ominęła, to mówił sam do siebie?

Wybrana zastanów się co ty wygadujesz? Druga rzecz do czego nawiązujesz z tymi Dziejami Apostolskimi?, czy jest w poście coś o świątyni?
Czy w ogóle ty rozumiesz o czym mówisz?
Twierdzisz, że BIBLIA to nasza Księga jest, a wybiórczo do niej sięgasz, jak to nie moje, to ja nawet w tę stronę nie patrzę, a na pewno bym nie udowadniała moich racji nie moją księgą.
Otwórz własną księgę i ucz nas.
Jeżeli tego nie robisz ośmieszasz się tylko i nic więcej.

Henryk - 2023-11-27, 13:05

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
[quot Chrystus, który nas umiłował i [b]oddał za nas swoje życie, a


A jeszcze nie tak dawno pisałeś że oddał swoje ciało. :roll:

Czego znowu nie zrozumiałeś?
Nie pasuje Tobie, że Jezus oddał za ludzkość życie, teraz ością w gardle stanęło oddanie Ojcu swego Ciała...
Wiesz chociaż, czego chcesz? :-(
Ugryzł by, dokopał, zniszczył, uderzył... tylko nie za bardzo ma się o co się doczepić.
I to jest najbardziej frustrujące dla naszego "chrześcijanina".
Opamiętaj się- dostaniesz wrzodów, albo jeszcze coś gorszego.

Markerów - 2023-11-27, 13:12

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
[quot Chrystus, który nas umiłował i [b]oddał za nas swoje życie, a


A jeszcze nie tak dawno pisałeś że oddał swoje ciało. :roll:

Czego znowu nie zrozumiałeś?
Nie pasuje Tobie, że Jezus oddał za ludzkość życie, teraz ością w gardle stanęło oddanie Ojcu swego Ciała...
Wiesz chociaż, czego chcesz? :-(
Ugryzł by, dokopał, zniszczył, uderzył... tylko nie za bardzo ma się o co się doczepić.
I to jest najbardziej frustrujące dla naszego "chrześcijanina".
Opamiętaj się- dostaniesz wrzodów, albo jeszcze coś gorszego.


Ochłoń kobieto. Frustracja ci nie pomoże i do niczego nie doprowadzi.
Mniej jadu

Markerów - 2023-11-27, 13:14

nike napisał/a:
Do Wybranej:-----
Twierdzisz, że Bóg wisiał na krzyżu, tak?
To kto był w tym czasie w niebie, .


Ojciec

Markerów - 2023-11-27, 13:14

nike napisał/a:
, do którego Bóg co wisiał na krzyżu mówił:---BOŻE MÓJ CZEMUŚ MNIE OPUŚCIŁ?—sam do siebie tak mówił? A .


Mówił do Ojca

Henryk - 2023-11-27, 13:51

Markerów napisał/a:
Mówił do Ojca

Zrozumiałeś już nielogiczność dogmatu o Waszej katolickiej "Trójcy przenajświętszej"? :-|

Markerów - 2023-11-27, 14:45

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Mówił do Ojca

Zrozumiałeś już nielogiczność dogmatu o Waszej katolickiej "Trójcy przenajświętszej"? :-|


Na razie zgłębiam nielogiczny dogmat o Jezusie jako Michale abadonie 🤔

radek - 2023-11-27, 17:53

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Mówił do Ojca

Zrozumiałeś już nielogiczność dogmatu o Waszej katolickiej "Trójcy przenajświętszej"? :-|


O "wspólnym tronie" dla trzech Osób czytamy na przykład w Objawieniu Jana

‭‭Objawienie św. Jana‬ ‭3:21‬ ‭BW1975‬‬
[21] Zwycięzcy pozwolę zasiąść ze mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem moim na jego tronie.

https://bible.com/bible/3490/rev.3.21.BW1975

Henryk - 2023-11-27, 18:33

radek napisał/a:
O "wspólnym tronie" dla trzech Osób czytamy na przykład w Objawieniu Jana

‭‭Objawienie św. Jana‬ ‭3:21‬ ‭BW1975‬‬
[21] Zwycięzcy pozwolę zasiąść ze mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem moim na jego tronie.

https://bible.com/bible/3490/rev.3.21.BW1975

Dziękuję Radku za odpowiedź.
Domyślam się, że będą siedzieć na zmianę.
Albo... pozwolą siedzieć najstarszemu. :-D

Pokoja - 2023-12-06, 09:39

Henryk napisał/a:
radek napisał/a:
O "wspólnym tronie" dla trzech Osób czytamy na przykład w Objawieniu Jana

‭‭Objawienie św. Jana‬ ‭3:21‬ ‭BW1975‬‬
[21] Zwycięzcy pozwolę zasiąść ze mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem moim na jego tronie.

https://bible.com/bible/3490/rev.3.21.BW1975

Dziękuję Radku za odpowiedź.
Domyślam się, że będą siedzieć na zmianę.
Albo... pozwolą siedzieć najstarszemu. :-D


Z tekstu może wynikać, że będą siedzieć sobie na kolanach :-D , albo będą jakieś zakrystie tronu :-D albo wprowadzą królowanie hybrydowe, czyli rotacyjne (śmiech na sali), ale tak nie jest, gdyż Bóg jest Bogiem powagi i porządku,

Ap. 3:20. Oto (2400) stanąłem (2476) przy (1909) bramie (2374) i (2532) uderzam (2925), na wypadek gdyby (1437) ktoś (5100) usłyszał (191) głos (5456) mój (3450) i (2532) otworzył (455) bramę (2374); wejdę (1526) dalej (4314) sam (846), a (2532) on (846) zaraz po (3326) mnie (1700) i (2532) z zgodnie z (3326) nim (846) zjem wieczerzę (1172).
21. Ten (3588) zwycięży (3528), dam (1325) mu (846) siedzieć (2523) zaraz po (3326) mnie (1700) przy (1722) stolicy (2362) mojej (3450), jakom (5613) i ja (2504) zwyciężył (3528) i (2532) usiadłem (2523) zgodnie z (3326) Ojcem (3962) moim (3450) na (1722) stolicy (2362) swojej (848).

:-D :lol:

radek - 2023-12-12, 19:48

Niesamowite, że na każdym kroku, często w istotnych miejscach Biblii, można znaleźć piękno fizyki. Apostołów jest dwunastu, ponieważ jest dwanaście dźwięków w gamie. Można powiedzieć, że na takim fundamencie mur miasta brzmi harmonijnie

‭‭Objawienie św. Jana‬ ‭21:14‬ ‭BW1975‬‬
[14] A mur miasta miał dwanaście kamieni węgielnych, na nich dwanaście imion dwunastu apostołów Baranka.

https://bible.com/bible/3490/rev.21.14.BW1975

Henryk - 2023-12-12, 20:50

radek napisał/a:
Apostołów jest dwunastu, ponieważ jest dwanaście dźwięków w gamie. Można powiedzieć, że na takim fundamencie mur miasta brzmi harmonijnie ‭‭

Ale tylko gama chromatyczna.
Durowa i molowa maja po osiem dźwięków, a pentatoniczna jedynie pięć. :-D
Uprzedzając- tęcza ma siedem kolorów.

wybrana - 2023-12-24, 21:45

Przewspaniały wykład.
Przybliżyło się do nas Królestwo Niebios
https://youtu.be/IPtGEclNkSU?si=MCxLOh-GvRRmbvDb

Henryk Suchecki - 2023-12-24, 22:12

wybrana napisał/a:
Przewspaniały wykład.
Przybliżyło się do nas Królestwo Niebios
https://youtu.be/IPtGEclNkSU?si=MCxLOh-GvRRmbvDb

osiem godzin pod tym filmikiem wstawiłem taki komentarz zapewne go nie widziałaś bo pastor wyrzuca wszystko co jest nie po jego myśli tak jak zabronił przychodzić nam na ich spotkania lata temu bo nie głosiliśmy trójjedynego. On jest prawie moim sąsiadem. Bardzo afirmuje ten cielesny Izrael , gdzie w przyszłośći przyjdzie Pan Jezus, który ma pobłogosławić co tam się dzieje i stworzyć raj na ziemi w oparciu o nieprzemienione serca

@henryksuchecki6061
8 godzin temu
Pastorze idź i głoś to poselstwo Żydom, bo na ostatniej konferencji głosiłeś że ten naród , przynajmniej jakaś grupka kiedyś tam dostaje się do Nieba inną drogą. Musisz się zdecydować czy Pan Bóg zdecydował. że człowiek Jezus Pomazaniec jest tą jedyną drogą do niego czy Greka, czy też Żyda. Chyba nie myślisz że Bóg jest niesprawiedliwy i dla grupki Żydów z nieokreślonej przyszłości ustanowił inną drogę zbawienia ratunku, bynajmniej o czymś takim nie pisze biblia, no chyba że proroctwa cna czasy ostatnie a w nich żyjemy czytamy na opak

wybrana - 2023-12-25, 00:20

Henryk Suchecki napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przewspaniały wykład.
Przybliżyło się do nas Królestwo Niebios
https://youtu.be/IPtGEclNkSU?si=MCxLOh-GvRRmbvDb

osiem godzin pod tym filmikiem wstawiłem taki komentarz zapewne go nie widziałaś bo pastor wyrzuca wszystko co jest nie po jego myśli tak jak zabronił przychodzić nam na ich spotkania lata temu bo nie głosiliśmy trójjedynego. On jest prawie moim sąsiadem. Bardzo afirmuje ten cielesny Izrael , gdzie w przyszłośći przyjdzie Pan Jezus, który ma pobłogosławić co tam się dzieje i stworzyć raj na ziemi w oparciu o nieprzemienione serca

@henryksuchecki6061
8 godzin temu
Pastorze idź i głoś to poselstwo Żydom, bo na ostatniej konferencji głosiłeś że ten naród , przynajmniej jakaś grupka kiedyś tam dostaje się do Nieba inną drogą. Musisz się zdecydować czy Pan Bóg zdecydował. że człowiek Jezus Pomazaniec jest tą jedyną drogą do niego czy Greka, czy też Żyda. Chyba nie myślisz że Bóg jest niesprawiedliwy i dla grupki Żydów z nieokreślonej przyszłości ustanowił inną drogę zbawienia ratunku, bynajmniej o czymś takim nie pisze biblia, no chyba że proroctwa cna czasy ostatnie a w nich żyjemy czytamy na opak

Nie ze wszystkimi naukami tego pana się zgadzam, lecz ten wykład oceniam na 6 z plusem.

radek - 2023-12-25, 05:01

Zgodnie z Duchem dzisiejszej uroczystości

https://youtu.be/8bG5zhJYyVs?si=TlXaDWZEyKJY6aLE


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group