FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jesli masz pytanie - Apostoł Paweł

nike - 2022-06-22, 21:19
Temat postu: Apostoł Paweł
Tutaj będziemy pisali wszystko o Ap.Pawle od początku , czyli od Damaszku----do Jego śmierci.
zapraszam do dyskusji. :-D

nike - 2022-06-22, 21:22

Wiesiu dużo piszesz o błędach Pawła, tylko nigdy nie cytujesz tekstów o których się wypowiadasz, w jaki więc sposób można tobie odpowiedzieć na twoją uwagę?
Kiedyś napisałaś, że Paweł był SAMOZWAŃCEM, ja nie znam takiego tekstu, gdzie Paweł siebie chwali, ale znam takie gdzie o sobie bardzo pokornie się wyraża.
A wiec jeżeli mamy tego typu uwagi to bardzo proszę, na forum je przedstawić, to może yda nam się dojść do jakiegoś porozumienia.

wybrana - 2022-06-23, 08:40

Paweł zaczął tworzyć nowy kult chrześcijański na „krwi przymierza wiecznego”. I chociaż być może niepotrzebnie obciążył chrześcijaństwo nauczaniem o krwi i ofierze, raz na zawsze zakończył doktryny odkupienia przez ofiary ludzkie i zwierzęce. Według Pawła, Chrystus był ostatnią i w pełni wystarczającą ofiarą ludzką.
Kult ofiarowania przekształcił się w kult sakramentu. W ten sposób sakramenty współczesnych religii są prawowitymi sukcesorami szokujących, dawnych obrzędów ofiar ludzkich i jeszcze wcześniejszych rytuałów kanibalistycznych. Wielu ludzi nadal polega na krwi, aby osiągnąć zbawienie, ale stało się to przynajmniej metaforyczne, symboliczne i mistyczne.

nike - 2022-06-23, 08:47

Bardzo bym chciała żebyś wszystko co piszesz udokumentowała tekstem z BIBLII, NIE SETKAMI TEKSTÓW BO NIKT TEGO NIE BĘDZIE CZYTAŁ ALE JEDNYM LUB DWOMA DO TEMATU.
Ja np. nie bardzo zrozumiałam co chcesz przez ten wpis przekazać.?

Pokoja - 2022-06-23, 09:22
Temat postu: Re: Apostoł Paweł
nike napisał/a:
Tutaj będziemy pisali wszystko o Ap.Pawle od początku , czyli od Damaszku----do Jego śmierci.
zapraszam do dyskusji. :-D


Jak wytłumaczyć poniższe kwestie?

Pierwsza:
Cytat:
Dz. 9:3) Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. (4) A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (5) Kto jesteś, Panie? - powiedział. A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. (6) Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić. (7) Ludzie, którzy mu towarzyszyli w drodze, oniemieli ze zdumienia, słyszeli bowiem głos, lecz nie widzieli nikogo.
Dz. 22:6) W drodze, gdy zbliżałem się do Damaszku, nagle około południa otoczyła mnie wielka jasność z nieba. (7) Upadłem na ziemię i posłyszałem głos, który mówił do mnie: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (8) Kto jesteś, Panie? odpowiedziałem. Rzekł do mnie: Ja jestem Jezus Nazarejczyk, którego ty prześladujesz. (9) Towarzysze zaś moi widzieli światło, ale głosu, który do mnie mówił, nie słyszeli.

2Kor. 12:2) Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy w ciele - nie wiem, czy poza ciałem - też nie wiem, Bóg to wie - został porwany aż do trzeciego nieba.
Gal. 2:1) Potem, po czternastu latach, udałem się ponownie do Jerozolimy wraz z Barnabą, zabierając z sobą także Tytusa. (BT)


Podkreslone:
W 9 rozdz., towarzysze Ap. Pawła głos słyszeli, ale nikogo nie widzieli, a w Dz. 22 rozdz. widzieli światło, ale głosu nie słyszeli.

Pogrubienie::
Czy w 2Kor. 12:2 i Gal. 2:1, chodzi o to samo zdarzenie, co w Dz. 9 i 22 rozdz.?

Druga kwetia:
Cytat:
1Tes. 5:17) nieustannie się módlcie! (BT)
1Kor. 7:5) Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby - wskutek niewstrzemięźliwości waszej - nie kusił was szatan.
Jak można bezustannie się modlić i bezustannie współżyć (jeśli tu chodzi o współżycie seksualne)? (BT

Jak pogodzić te zalecenia? Bezustannie współżyć z pominięciem czasu na modlitwę, w której także należy trwać ustawicznie?

Wiesława - 2022-06-23, 10:49

nike napisał/a:
nie cytujesz tekstów

Ja to nie cytuję. Sporo tekstów już przytoczyłam. I Galacjan i Piotra i iKor. i inne.

Wiesława - 2022-06-23, 10:58

Pokoja napisał/a:
W 9 rozdz., towarzysze Ap. Pawła głos słyszeli, ale nikogo nie widzieli, a w Dz. 22 rozdz. widzieli światło, ale głosu nie słyszeli.

To jedna z "wtop" Pawła. Taki drobiazg. Pisałam już, że skoro przyjmujemy jego objawienie jako prawdziwe, to należy wszystkie inne (szczególnie te nam bliższe czasowo i dobrze potwierdzone, też naukowo) przyjąć i koniec.
Świadectwo Pawła o własnym objawieniu jest mało warte, bo:
- na podstawie dwóch świadków (co najmniej) powinno być potwierdzone.
- sam Paweł co chwilę inaczej opowiada o tym rzekomym objawieniu
- owoce tego nawrócenia są zgubne dla minlonów.
Ad.3, Mam tu na myśli kilkaset tysięcy małych chłopców (od 300-800.000) wykastrowanych dla potrzeb chórów kościelnych. Dzieci w wieku do 11 lat, szczególnie z terenu Włoch i wśród biedoty.
Kastracja i celibat zalecany przez Pawła doprowadził do wielu dramatów, ze śmiercią włącznie.

Wiesława - 2022-06-23, 11:10

Paweł daje siebie jako wzór do naśladowania. Tym samym nie wskazuje na Chrystusa.
Przez jego naukę o kobietach, celibacie, kastracji miliony umierało w cierpieniach.

Paweł nie głosił Ewangelii o Królestwie (jak Jezus), ale o własnej, "mojej" ewangelii, a tych, co jej nie przyjmowali - przeklął.
W czasie jego konfliktu z żydami nie zaufał Bogu, nie prosił Go o pomoc, ale dla ratowania tyłka o ratunek zwrócił się do cesarza.
Sam siebie mianował apostołem. Czyli był samozwańcem i fałszywym człwoiekiem.
Wprowadził naukę o porwaniu/pochwyceniu wybranych. Jezus tak nie uczył. Kiedy to się nie spełniło starał się wszystko odkręcić. Był więc fałszywym prorokiem, gdyż nie spełniło się to, co przepowiadał. Dobrze pamiętamy, jak bardzo zawrócił tym w głowach Tesaloniczanom. Tak, że porzucili wszelką aktywność; przestali pracować i czekali na pochwycenie. Fałsz.
Wszystkie zbory, które zakłądał w Azji Mniejszej odeszły od niego, jako od człowieka głoszącego fałszywe nauki. Stało się to, gdy do tych zborów wreszcie dotarli prawdziwi Apostołowie, którzy ogłosili prawdziwe nauki Jezusa. O tym też mamy wzmiankę dot. Efezu Apokalipsie2,2 /.../Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość,
i to że złych nie możesz znieść,
i że próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi nie są,
i żeś ich znalazł kłamcami."

Wiesława - 2022-06-23, 11:17

Paweł nauczał zbawienie tylko z wiary. Jest to nieprawdą, bo uczynki są tu kluczowe. Cały List Jakuba i wiele innych Listów oraz ST mówią, że wiara i uczynki muszą iść w parze, gdyż z uczynków będą ludzie sądzeni, a nie wyłącznie z wiary.
Paweł mówi, że to Apostołowie głoszą falszywe nauki, bo głoszą według niego ludzkie przesłanie. O swojej własnej wyższości pisze w Gal.1,11-12 "A oznajmiam wam, bracia, że ewangelia, którą ja zwiastowałem nie jest pochodzenia ludzkiego; 12 Albowiem ja nie otrzymałem jej od człowieka, ani mnie jej nie nauczono, lecz otrzymałem ją przez objawienie Jezusa Chrystusa."
Samo to, że mieni się apostołem jest nieprawdą. Pan Jezus nigdy nie wspomniał, że ma jeszcze jednego apostoła, który ma iść do pogan i że go powoła w extra objawieniu zaraz po fakcie zamęczenia Szczepana.

Na razie wystarczy?

nike - 2022-06-23, 13:34

Pokoja napisał/a:
Jak wytłumaczyć poniższe kwestie?

Pierwsza:
Cytat:
Dz. 9:3) Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. (4) A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (5) Kto jesteś, Panie? - powiedział. A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. (6) Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić. (7) Ludzie, którzy mu towarzyszyli w drodze, oniemieli ze zdumienia, słyszeli bowiem głos, lecz nie widzieli nikogo.
Dz. 22:6) W drodze, gdy zbliżałem się do Damaszku, nagle około południa otoczyła mnie wielka jasność z nieba. (7) Upadłem na ziemię i posłyszałem głos, który mówił do mnie: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (8) Kto jesteś, Panie? odpowiedziałem. Rzekł do mnie: Ja jestem Jezus Nazarejczyk, którego ty prześladujesz. (9) Towarzysze zaś moi widzieli światło, ale głosu, który do mnie mówił, nie słyszeli.

Słowo "słucha" jest tu użyte w znaczeniu
rozumie. Wyraz „słuchać” jest użyty przynajmniej w
trzech znaczeniach w biblijnej i potocznej mowie: (1)
przyjmować głos uchem; (2) rozumieć i (3) być
posłusznym.
Często kiedy oglądam telewizję, słyszę, że na ekranie ktoś mówi, ale nie rozumiem co, wiec czasami jak ktoś mnie pyta słyszałaś? odpowiadam nie słyszałam, chociaż uchem słuchałam, ale nie rozumiałam o czym mówiła osoba na ekranie.
Podobnie było kiedy Paweł doznał widzenia, jeden tekst mówi, że głos słyszeli, a drugi, że nie słyszeli bo go nie rozumieli. Być może, że Jezus do Pawła mówił po hebrajsku więc rzymianie nie rozumieli.

Henryk - 2022-06-23, 15:03
Temat postu: Re: Apostoł Paweł
Pokoja napisał/a:
Jak wytłumaczyć poniższe kwestie

Dz 9:3-7 WSP "W drodze do Damaszku, gdy był już blisko miasta, wydarzyło się coś niezwykłego; oślepiło go nagle światło z nieba, (4) tak, że upadł na ziemię i wtedy usłyszał głos: - Saulu, Saulu, dlaczego mnie prześladujesz? (5) - Kto ty jesteś, Panie? - zapytał. - Ja jestem Jezus, którego prześladujesz. (6) Wstań, idź do miasta, tam się dowiesz, co masz dalej robić. (7) Mężczyźni, którzy towarzyszyli mu w drodze, stanęli jak wryci, bo słyszeli głos, ale nikogo nie zauważyli.
Dz 22:6-9 WSP "Byłem już w drodze i zbliżałem się do Damaszku; nagle, około południa, olśniło mnie oślepiające światło z nieba. (7) Upadłem na ziemię i usłyszałem głos, skierowany do mnie: Saulu, Saulu, dlaczego mnie prześladujesz? (8) Kto ty jesteś, Panie - zapytałem. Ja jestem Jezus z Nazaretu, którego prześladujesz - odpowiedział. (9) Moi towarzysze podróży zobaczyli tylko światło, ale nie słyszeli głosu, który dochodził do mnie."
Ja sobie tłumaczę to tak:
Słowa były skierowanie wyłącznie do Szawła.
Dla postronnych, będących obok, mogło to objawić się jak jakiś niezidentyfikowany dźwięk.
Nie słyszeli słów które niosły informację skierowaną do Szawła.
„nie słyszeli głosu, który dochodził do mnie”
Greckie "fones" ma synonimy: głos, dźwięk, fonem...
Kolega Strong powiedział by Tobie. :lol:

Cytat:
2Kor. 12:2) Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy w ciele - nie wiem, czy poza ciałem - też nie wiem, Bóg to wie - został porwany aż do trzeciego nieba.
Czy w 2Kor. 12:2 i Gal. 2:1, chodzi o to samo zdarzenie, co w Dz. 9 i 22 rozdz.?

Nie. To było jeszcze w czasie, gdy Jezus był w ciele. „Trzecie niebo” czyli wizja Królestwa Bożego była ukazana trzem uczniom.

Mt 17:1-6 WSP "Po sześciu dniach wziął Jezus z sobą Piotra, Jakuba i jego brata Jana . i zaprowadził ich na wysoką górę. (2) Tam, w ich obecności, nastąpiło jego przemienienie. Twarz Jezusa zajaśniała jak słońce, a szata stała się biała jak światło. (3) Wtem ukazali się Mojżesz i Eliasz, którzy z nim rozmawiali. (4) Wtedy Piotr odezwał się: - O, jak tu pięknie, Panie! Jeśli chcesz postawię tu trzy namioty - dla ciebie, Mojżesza i Eliasza. (5) Jeszcze nie skończył mówić, gdy otoczył ich jasny obłok a z niego rozległy się słowa: - To jest mój ukochany Syn, którego wybrałem, bądźcie mu posłuszni. (6) Gdy uczniowie usłyszeli ten głos, bardzo przestraszeni padli na twarz."

Cytat:
Jak pogodzić te zalecenia? Bezustannie współżyć z pominięciem czasu na modlitwę, w której także należy trwać ustawicznie?

Nie wstydzisz się zadawać takie pytanie? :oops:
Do tego mające jakoby jeszcze wykazać absurdy głoszone przez Pawła!
Odpowiem tak samo głupio: nie jeść, nie spać, a w czasie współżycia równocześnie modlić się.

Henryk - 2022-06-23, 15:11

wybrana napisał/a:
Paweł zaczął tworzyć nowy kult chrześcijański na „krwi przymierza wiecznego”.

Nasuwa mi się tylko jedno określenie- bredzisz!
Mt 26:28 UBG "To bowiem jest moja krew nowego testamentu, która wylewa się za wielu na przebaczenie grzechów."
To mówił Jezus- nie Paweł.
Ale Wybrana jest ponad Jezusa i Go poprawia, bo... mylił się! :mrgreen:
Jakie to śmieszne, ale i jednocześnie przykre, że tacy ludzie usiłują "nawracać" innych.
Cytat:
Paweł nauczał zbawienie tylko z wiary. Jest to nieprawdą, bo uczynki są tu kluczowe.

Jak zacytujesz, że zbawienie osiągamy przede wszystkim uczynkami- to uwierzę. :mrgreen:
Jeden werset przekona mnie.

Wiesława - 2022-06-23, 15:21

Henryk napisał/a:
przede wszystkim uczynkami-

Pajacujesz. Ja NIE napisałam iż PRZEDE WSZYSTKIM uczynkami. Przeczytaj sobie List Jakuba.
Przeczytaj sobie Ap., gdzie pisze, że sprawę zdamy z UCZYNKÓW.
Przestań się wyśmiewać z ludzi, jak to zrobiłeś z przed chwilą. Tylko personalne przytyki, zero refleksji; tylko wyuczone regułki i walka o słówka. Tak się nie da rozmawiać.
I zrozum raz na zawsze, że tu nikt nikogo nie NAWRACA. Czy nie umiesz bez takich uwag i takiego nastawienia rozmawiać O TeKSTACH, o problemach, o innych poglądach?

Henryk - 2022-06-23, 15:41

Wiesława napisał/a:
Pajacujesz. Ja NIE napisałam iż PRZEDE WSZYSTKIM uczynkami.

Napisałaś:
Cytat:
Paweł nauczał zbawienie tylko z wiary. Jest to nieprawdą, bo uczynki są tu kluczowe.

A tu masz synonimy słowa "kluczowy":
Cytat:
Najpopularniejsze wyrazy bliskoznaczne słowa kluczowy to: ważki, główny, strategiczny, pierwszorzędny, ważny, żywotny, kardynalny, nieobojętny, kapitalny, najważniejszy, decydujący, arcyważny, priorytetowy, sztandarowy, węzłowy, doniosły, zasadniczy, znaczący, istotny, rozstrzygający, koronny, centralny, newralgiczny, ...

Chcesz czerwoną piłeczkę na nos?
Ps.
Pomyliłem "wybraną' z "Wiesławą" w poprzednim poście, ale tak podobnie fantazjują, że można je traktować równo.

I co z tym wersetem o zbawieniu z uczynków?

Wiesława - 2022-06-23, 15:50

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Pajacujesz. Ja NIE napisałam iż PRZEDE WSZYSTKIM uczynkami.

Napisałaś:
Cytat:
Paweł nauczał zbawienie tylko z wiary. Jest to nieprawdą, bo uczynki są tu kluczowe.

A tu masz synonimy słowa "kluczowy":
Cytat:
Najpopularniejsze wyrazy bliskoznaczne słowa kluczowy to: ważki, główny, strategiczny, pierwszorzędny, ważny, żywotny, kardynalny, nieobojętny, kapitalny, najważniejszy, decydujący, arcyważny, priorytetowy, sztandarowy, węzłowy, doniosły, zasadniczy, znaczący, istotny, rozstrzygający, koronny, centralny, newralgiczny, ...

Chcesz czerwoną piłeczkę na nos?
Ps.
Pomyliłem "wybraną' z "Wiesławą" w poprzednim poście, ale tak podobnie fantazjują, że można je traktować równo.

I co z tym wersetem o zbawieniu z uczynków?

Manipulujesz. Jak dla mnie temat można zamknąć. Czerwonego bana też zniosę. Pa

wybrana - 2022-06-23, 18:39

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Paweł zaczął tworzyć nowy kult chrześcijański na „krwi przymierza wiecznego”.

Nasuwa mi się tylko jedno określenie- bredzisz!
Mt 26:28 UBG "To bowiem jest moja krew nowego testamentu, która wylewa się za wielu na przebaczenie grzechów."
To mówił Jezus- nie Paweł.
Ale Wybrana jest ponad Jezusa i Go poprawia, bo... mylił się! :mrgreen:
Jakie to śmieszne, ale i jednocześnie przykre, że tacy ludzie usiłują "nawracać" innych.

Bóg nie jest upieczonym chlebkiem zamkniętym w skrzynce zwanej Tabernakulum. Nie można Boga zamykać i dysponować wedle uznania duchownego.
Eucharystia jest symbolem pojednania. Jest upamiętnieniem Ostatniej Wieczerzy.
Nie jest żywym ciałem, które się spożywa strawia i wydala.
Porównanie w czasie Ostatniej Wieczerzy miało formę symboliczną, by nas uświadomić jak wielki pokarm otrzymaliśmy.
Ciało Chrystusa jest pokarmem z Nieba. Jest nim wiara, której świadectwo wydał Jezus. Jezus złożył siebie w ofierze za nas ludzi, byśmy my przyjęli prawdę i by ta prawda żyła w nas.
Prawdą jest, że otrzymaluśmy status dziecka Bożego Bóg jest naszym Ojcem i nas bardzo kocha do tego stopnia, że sam w Osobie Syna przyszedł do nas.

Pokoja - 2022-06-23, 23:55

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jak wytłumaczyć poniższe kwestie?

Pierwsza:
Cytat:
Dz. 9:3) Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. (4) A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (5) Kto jesteś, Panie? - powiedział. A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. (6) Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić. (7) Ludzie, którzy mu towarzyszyli w drodze, oniemieli ze zdumienia, słyszeli bowiem głos, lecz nie widzieli nikogo.
Dz. 22:6) W drodze, gdy zbliżałem się do Damaszku, nagle około południa otoczyła mnie wielka jasność z nieba. (7) Upadłem na ziemię i posłyszałem głos, który mówił do mnie: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (8) Kto jesteś, Panie? odpowiedziałem. Rzekł do mnie: Ja jestem Jezus Nazarejczyk, którego ty prześladujesz. (9) Towarzysze zaś moi widzieli światło, ale głosu, który do mnie mówił, nie słyszeli.

Słowo "słucha" jest tu użyte w znaczeniu
rozumie. Wyraz „słuchać” jest użyty przynajmniej w
trzech znaczeniach w biblijnej i potocznej mowie: (1)
przyjmować głos uchem; (2) rozumieć i (3) być
posłusznym.
Często kiedy oglądam telewizję, słyszę, że na ekranie ktoś mówi, ale nie rozumiem co, wiec czasami jak ktoś mnie pyta słyszałaś? odpowiadam nie słyszałam, chociaż uchem słuchałam, ale nie rozumiałam o czym mówiła osoba na ekranie.
Podobnie było kiedy Paweł doznał widzenia, jeden tekst mówi, że głos słyszeli, a drugi, że nie słyszeli bo go nie rozumieli. Być może, że Jezus do Pawła mówił po hebrajsku więc rzymianie nie rozumieli.


Nie może być tak, że ten sam układ słów 5456, 191 raz oznacza jedno, a w innym miejscu, powiedziane to samo znaczy coś innego:
Na podstawie Konkordancji Stronga, sprawa ta staje się zrozumiała:
Dz. 9:7. [...] głosu (5456) słyszanego (191) oni (846) jeszcze nie (3369) pojmowali (2334).
Dz. 22:9. [...] głosu (5456) mi (3427) mówiącego (2980) nie (3756) pojęli (191).
Dz. 26:14. Gdy to (5037) wszyscy (3956) padliśmy (2667) na (1519) ziemię (1093), usłyszałem (191) głos (5456) mówiący (2980) do (4314) mnie (3165), mówiący (3004) naszym (2257) językiem (1258), językiem hebrajskim (1446): [...]

Pokoja - 2022-06-24, 00:36

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jak wytłumaczyć poniższe kwestie

Dz 9:3-7 WSP "W drodze do Damaszku, gdy był już blisko miasta, wydarzyło się coś niezwykłego; oślepiło go nagle światło z nieba, (4) tak, że upadł na ziemię i wtedy usłyszał głos: - Saulu, Saulu, dlaczego mnie prześladujesz? (5) - Kto ty jesteś, Panie? - zapytał. - Ja jestem Jezus, którego prześladujesz. (6) Wstań, idź do miasta, tam się dowiesz, co masz dalej robić. (7) Mężczyźni, którzy towarzyszyli mu w drodze, stanęli jak wryci, bo słyszeli głos, ale nikogo nie zauważyli.
Dz 22:6-9 WSP "Byłem już w drodze i zbliżałem się do Damaszku; nagle, około południa, olśniło mnie oślepiające światło z nieba. (7) Upadłem na ziemię i usłyszałem głos, skierowany do mnie: Saulu, Saulu, dlaczego mnie prześladujesz? (8) Kto ty jesteś, Panie - zapytałem. Ja jestem Jezus z Nazaretu, którego prześladujesz - odpowiedział. (9) Moi towarzysze podróży zobaczyli tylko światło, ale nie słyszeli głosu, który dochodził do mnie."
Ja sobie tłumaczę to tak:
Słowa były skierowanie wyłącznie do Szawła.
Dla postronnych, będących obok, mogło to objawić się jak jakiś niezidentyfikowany dźwięk.
Nie słyszeli słów które niosły informację skierowaną do Szawła.
„nie słyszeli głosu, który dochodził do mnie”
Greckie "fones" ma synonimy: głos, dźwięk, fonem...
Kolega Strong powiedział by Tobie. :lol:

Cytat:
2Kor. 12:2) Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy w ciele - nie wiem, czy poza ciałem - też nie wiem, Bóg to wie - został porwany aż do trzeciego nieba.
Czy w 2Kor. 12:2 i Gal. 2:1, chodzi o to samo zdarzenie, co w Dz. 9 i 22 rozdz.?


Nie. To było jeszcze w czasie, gdy Jezus był w ciele. „Trzecie niebo” czyli wizja Królestwa Bożego była ukazana trzem uczniom.

Mt 17:1-6 WSP "Po sześciu dniach wziął Jezus z sobą Piotra, Jakuba i jego brata Jana . i zaprowadził ich na wysoką górę. (2) Tam, w ich obecności, nastąpiło jego przemienienie. Twarz Jezusa zajaśniała jak słońce, a szata stała się biała jak światło. (3) Wtem ukazali się Mojżesz i Eliasz, którzy z nim rozmawiali. (4) Wtedy Piotr odezwał się: - O, jak tu pięknie, Panie! Jeśli chcesz postawię tu trzy namioty - dla ciebie, Mojżesza i Eliasza. (5) Jeszcze nie skończył mówić, gdy otoczył ich jasny obłok a z niego rozległy się słowa: - To jest mój ukochany Syn, którego wybrałem, bądźcie mu posłuszni. (6) Gdy uczniowie usłyszeli ten głos, bardzo przestraszeni padli na twarz."


A więc policzmy lata
1 rok przed śmiercią;
1+3 lata do nawrócenia Saula z Tarsu, który stał się Ap. Pawłem = 4 lata
Czy 4 lata + 10 lat = 2Kor. 12:2?
Tak to liczyć? Jeżeli coś jest nie tak, to popraw.
Od olśnienia Saula z Tarsu do Synagogi Apostołów i starszych (Dz. 15:6-22; Gal. 2:1), upłynęło 14 lat. Wynika z tego Twojego rozumowania, że Drugi List do Koryntian, został napisany cztery lata przed tą Synagogą Jerozolimską NT. To jest sprzeczne z tym faktem, że Ap. Paweł jeszcze ani razu nie był w Koryncie, a w 2Kor. 12:14 i 13:1 jest napisane, że już trzeci raz się tam wybierał. Coś ci się może poplątało, czy jak to wyjaśnisz?

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jak pogodzić te zalecenia? Bezustannie współżyć z pominięciem czasu na modlitwę, w której także należy trwać ustawicznie?

Nie wstydzisz się zadawać takie pytanie? :oops:
Do tego mające jakoby jeszcze wykazać absurdy głoszone przez Pawła!
Odpowiem tak samo głupio: nie jeść, nie spać, a w czasie współżycia równocześnie modlić się.

No to dałeś popis. Według Ciebie, zmierzam do wykazania absurdów Ap. Pawła. Ty kompletnie nie rozumiesz, dlatego ukazujesz siebie jak zaprogramowany nawijacz.
Ty nie jesteś w stanie zrozumieć, do czego zmierzam? Gdybyś dążył do tego, aby pomóc tym osobom, które wątpią w wiarygodność nauczania Ap. Pawła to byś ich nie rugał na każdym kroku. Ty jednak nie bronisz jego nauczania, lecz tego, co tradycja teologiczna postanowiła, aby dla własnych korzyści, przypisać jemu, nauczanie KRK. Ty jako ich emisariusz, ich nauczania obłudnie bronisz, a nie jego nauczania.

Nie jest wstyd poruszać kwestie z Pisma Świętego, dotyczące ludzkiego życia.
Ty pokazujesz, że w ogóle nie pojmujesz: Czym według Słowa Bożego jest modlitwa i współżycie współmałżonków, skoro w związku z tym robisz sobie wstyd.

nike - 2022-06-24, 11:04

Pokoja napisał/a:
nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jak wytłumaczyć poniższe kwestie?

Pierwsza:
Cytat:
Dz. 9:3) Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. (4) A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (5) Kto jesteś, Panie? - powiedział. A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. (6) Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić. (7) Ludzie, którzy mu towarzyszyli w drodze, oniemieli ze zdumienia, słyszeli bowiem głos, lecz nie widzieli nikogo.
Dz. 22:6) W drodze, gdy zbliżałem się do Damaszku, nagle około południa otoczyła mnie wielka jasność z nieba. (7) Upadłem na ziemię i posłyszałem głos, który mówił do mnie: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (8) Kto jesteś, Panie? odpowiedziałem. Rzekł do mnie: Ja jestem Jezus Nazarejczyk, którego ty prześladujesz. (9) Towarzysze zaś moi widzieli światło, ale głosu, który do mnie mówił, nie słyszeli.

Słowo "słucha" jest tu użyte w znaczeniu
rozumie. Wyraz „słuchać” jest użyty przynajmniej w
trzech znaczeniach w biblijnej i potocznej mowie: (1)
przyjmować głos uchem; (2) rozumieć i (3) być
posłusznym.
Często kiedy oglądam telewizję, słyszę, że na ekranie ktoś mówi, ale nie rozumiem co, wiec czasami jak ktoś mnie pyta słyszałaś? odpowiadam nie słyszałam, chociaż uchem słuchałam, ale nie rozumiałam o czym mówiła osoba na ekranie.
Podobnie było kiedy Paweł doznał widzenia, jeden tekst mówi, że głos słyszeli, a drugi, że nie słyszeli bo go nie rozumieli. Być może, że Jezus do Pawła mówił po hebrajsku więc rzymianie nie rozumieli.


Nie może być tak, że ten sam układ słów 5456, 191 raz oznacza jedno, a w innym miejscu, powiedziane to samo znaczy coś innego:
Na podstawie Konkordancji Stronga, sprawa ta staje się zrozumiała:
Dz. 9:7. [...] głosu (5456) słyszanego (191) oni (846) jeszcze nie (3369) pojmowali (2334).
Dz. 22:9. [...] głosu (5456) mi (3427) mówiącego (2980) nie (3756) pojęli (191).
Dz. 26:14. Gdy to (5037) wszyscy (3956) padliśmy (2667) na (1519) ziemię (1093), usłyszałem (191) głos (5456) mówiący (2980) do (4314) mnie (3165), mówiący (3004) naszym (2257) językiem (1258), językiem hebrajskim (1446): [...]


A ja jak powiedziałam?, Skoro jedni mówią,że słyszeli głos, a drudzy, że nie słyszeli to wiadomo,że nie rozumieli. Co wiec chcesz udowodni\ć?

Wiesława - 2022-06-24, 11:18

Jak zwykle, o słówka jest spór. O literę. Nie jest dla was ważne jego/Pawła spaczone nauczanie, niezgodne z naukami innych Apostołów. Nie jest ważne to, co o nim pisał Jan, czego nauczał Jakub i Piotr, ale ważne jest czy ktoś coś słyszał.
Ponawiam pytanie: dlaczego nie uznajecie objawień, które miały miejsce w czasach choćby nam współczesnych. Wiele z nich jest bardzo dobrze zbadanych, udokumentowanych i to zarówno przez komisje kościelne, jak i naukowców oraz komisje złożone z osób niewierzących. Dlaczego? Pytam chyba dziesiąty raz.

nike - 2022-06-24, 11:29

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W 9 rozdz., towarzysze Ap. Pawła głos słyszeli, ale nikogo nie widzieli, a w Dz. 22 rozdz. widzieli światło, ale głosu nie słyszeli.

To jedna z "wtop" Pawła. Taki drobiazg. Pisałam już, że skoro przyjmujemy jego objawienie jako prawdziwe, to należy wszystkie inne (szczególnie te nam bliższe czasowo i dobrze potwierdzone, też naukowo) przyjąć i koniec.
Świadectwo Pawła o własnym objawieniu jest mało warte, bo:
- na podstawie dwóch świadków (co najmniej) powinno być potwierdzone.
- sam Paweł co chwilę inaczej opowiada o tym rzekomym objawieniu
- owoce tego nawrócenia są zgubne dla minlonów.
Ad.3, Mam tu na myśli kilkaset tysięcy małych chłopców (od 300-800.000) wykastrowanych dla potrzeb chórów kościelnych. Dzieci w wieku do 11 lat, szczególnie z terenu Włoch i wśród biedoty.
Kastracja i celibat zalecany przez Pawła doprowadził do wielu dramatów, ze śmiercią włącznie.


Bardzo proszę Wiesiu o dowody, do punktu Ad.3 biblijne, bo nie potrafię ich znaleźć.

nike - 2022-06-24, 11:32

Wiesława napisał/a:
Paweł daje siebie jako wzór do naśladowania. Tym samym nie wskazuje na Chrystusa.
Przez jego naukę o kobietach, celibacie, kastracji miliony umierało w cierpieniach.

Paweł nie głosił Ewangelii o Królestwie (jak Jezus), ale o własnej, "mojej" ewangelii, a tych, co jej nie przyjmowali - przeklął.
W czasie jego konfliktu z żydami nie zaufał Bogu, nie prosił Go o pomoc, ale dla ratowania tyłka o ratunek zwrócił się do cesarza.
Sam siebie mianował apostołem. Czyli był samozwańcem i fałszywym człwoiekiem.
Wprowadził naukę o porwaniu/pochwyceniu wybranych. Jezus tak nie uczył. Kiedy to się nie spełniło starał się wszystko odkręcić. Był więc fałszywym prorokiem, gdyż nie spełniło się to, co przepowiadał. Dobrze pamiętamy, jak bardzo zawrócił tym w głowach Tesaloniczanom. Tak, że porzucili wszelką aktywność; przestali pracować i czekali na pochwycenie. Fałsz.
Wszystkie zbory, które zakłądał w Azji Mniejszej odeszły od niego, jako od człowieka głoszącego fałszywe nauki. Stało się to, gdy do tych zborów wreszcie dotarli prawdziwi Apostołowie, którzy ogłosili prawdziwe nauki Jezusa. O tym też mamy wzmiankę dot. Efezu Apokalipsie2,2 /.../Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość,
i to że złych nie możesz znieść,
i że próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi nie są,
i żeś ich znalazł kłamcami."

Proszę Wiesiu o dowody biblijne, bo nie potrafię ich znaleźć.

Wiesława - 2022-06-24, 11:36

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W 9 rozdz., towarzysze Ap. Pawła głos słyszeli, ale nikogo nie widzieli, a w Dz. 22 rozdz. widzieli światło, ale głosu nie słyszeli.

To jedna z "wtop" Pawła. Taki drobiazg. Pisałam już, że skoro przyjmujemy jego objawienie jako prawdziwe, to należy wszystkie inne (szczególnie te nam bliższe czasowo i dobrze potwierdzone, też naukowo) przyjąć i koniec.
Świadectwo Pawła o własnym objawieniu jest mało warte, bo:
- na podstawie dwóch świadków (co najmniej) powinno być potwierdzone.
- sam Paweł co chwilę inaczej opowiada o tym rzekomym objawieniu
- owoce tego nawrócenia są zgubne dla minlonów.
Ad.3, Mam tu na myśli kilkaset tysięcy małych chłopców (od 300-800.000) wykastrowanych dla potrzeb chórów kościelnych. Dzieci w wieku do 11 lat, szczególnie z terenu Włoch i wśród biedoty.
Kastracja i celibat zalecany przez Pawła doprowadził do wielu dramatów, ze śmiercią włącznie.


Bardzo proszę Wiesiu o dowody, do punktu Ad.3 biblijne, bo nie potrafię ich znaleźć.

Nie rozumiem co mam ci konkretnie udowodnić. Kastrowanie dzieci? Krucjaty z udziałem dzieci? Napisz konkretnie. Naprawdę nie wiem o co ci chodzi.
PS. Jeśli chodzi o okaleczenie setek tysięcy dzieci to wystarczy wklepać w google np. kstracja chłopców w XVIII wieku na potrzeby chórów kościelnych. Masz od koloru do wyboru z wiki włącznie. We Florencji istnieje szpital w którym robiono to otwarcie; jest to najdłużej działający szpital we Włoszech: Ospedale di Santa Maria Nuova. Procder ten był formalnie/oficjalnie nielegalny i robiono go domowymi sposobami. Całe mnóstwo chłopców umierało zaraz po zabiegu. Można też odszukać w internecie fotki do domowej kastracji chłopców.

Wiesława - 2022-06-24, 11:39

nike napisał/a:
Proszę Wiesiu o dowody biblijne, bo nie potrafię ich znaleźć.

Jak to nie możesz znależć? Przecież Paweł w momencie konfliktu i zagrożenia ze strony żydów zasłonił się swoim rzymskim obywatelstwem i kazał się zaprowadzić do cesarza. Dlateego dostał ochronę władz okupanta i został zawieziony do Rzymu. Nie czytałaś?

nike - 2022-06-24, 13:13

________________________________________

Wiesława napisał/a:
Paweł nauczał zbawienie tylko z wiary. Jest to nieprawdą, bo uczynki są tu kluczowe. Cały List Jakuba i wiele innych Listów oraz ST mówią, że wiara i uczynki muszą iść w parze, gdyż z uczynków będą ludzie sądzeni, a nie wyłącznie z wiary.

Zakon uczył, że Zbawienie człowieka może być, przez uczynki. Nacisk był kładziony na uczynki Izraelitów. Natomiast od Jezusa zauważ :------Mateusz, Marek i inni apostołowie wspominają Jezusa zwroty, a tam wszędzie jest WIARA. Ap.Paweł też w swoich listach mówi o wierze------
Dz 3:16 BB "A przez wiarę w imię jego, tego którego teraz widzicie i znacie, utwierdziło imię jego, a wiara, która przezeń jest dała temu to całe zdrowie przed wami wszytkimi."
Rz 1:8 BB "Naprzód dziękuję Bogu mojemu przez Jezusa Krystusa za was wszytkich, iż wiara wasza bywa opowiedana po wszytkim świecie."
Rz 4:5 BB "Temu zaś co nie robi, ale wierzy w tego, który usprawiedliwia niepobożnego, jest poczytana wiara jego za sprawiedliwość."
Rz 4:9 BB "To tedy błogosławieństwo izaź w obrzezaniu tylko jest, abo też nie jest w nieobrzezaniu? Gdyż powiedamy, iż poczytana jest Abraamowi wiara za sprawiedliwość."
Rz 4:14 BB "Bo jeśli ci, którzy są z zakonu dziedzicami są, tedyć próżna została wiara, a w niwecz się obróciła obietnica."
Rz 10:17 BB "Wiara tedy jest z słuchania, a słuchanie przez słowo Boże."
1Kor 2:5 BB "Aby wiara wasza nie była w mądrości ludzkiej, ale w mocy Bożej."
1Kor 12:9 BB "Drugiemu zaś wiara przez tegoż ducha, a drugiemu dary uzdrawiania przez tegoż ducha."
1Kor 13:13 BB "A terazci trwa wiara, nadzieja, miłość. Ty trzy rzeczy, a z nich nawięcsza jest miłość."
1Kor 15:14 BB "A jeślić Krystus nie jest wzbudzon, iścieć jest próżne nasze przepowiedanie, próżna też i wiara wasza."
Dlaczego więc piszesz,że Paweł mówił,że tylko uczynki? Każdy z Apostołów który pisał księgi pisał prawdę, kiedy był wybór do OBLUBIENICY była ważna WIARA bo jeżeli wierzysz w BOGA to nie robisz złych uczynków, starasz się żyć po Bożemu. Kiedy nastanie TYSIĄCLECIE większą uwagę będziemy skupiać na uczynkach,, ponieważ złe uczynki będą natychmiast karane.
________________________________________

Wiesława napisał/a:

Paweł mówi, że to Apostołowie głoszą falszywe nauki, bo głoszą według niego ludzkie przesłanie. O swojej własnej wyższości pisze w Gal.1,11-12 "A oznajmiam wam, bracia, że ewangelia, którą ja zwiastowałem nie jest pochodzenia ludzkiego; 12 Albowiem ja nie otrzymałem jej od człowieka, ani mnie jej nie nauczono, lecz otrzymałem ją przez objawienie Jezusa Chrystusa."

Przeczytaj jeszcze raz te teksty i pomyśl.
________________________________________

Wiesława napisał/a:

Samo to, że mieni się apostołem jest nieprawdą. Pan Jezus nigdy nie wspomniał, że ma jeszcze jednego apostoła, który ma iść do pogan i że go powoła w extra objawieniu zaraz po fakcie zamęczenia Szczepana.

Nie mówił, to pewnie myślał poczytaj Dz.Ap---26 rozdział.
Dz 9:12 KUL "I ujrzał [Szaweł] w widzeniu męża, imieniem Ananiasza jak wchodził i wkładał nań ręce, aby wzrok odzyskał."
zmyślił sobie to widzenie, i ślepotę też wymyślił?

Wiesława - 2022-06-24, 14:18

nike napisał/a:
Zakon uczył, że Zbawienie człowieka może być, przez uczynki. Nacisk był kładziony na uczynki Izraelitów. Natomiast od Jezusa zauważ :------Mateusz, Marek i inni apostołowie wspominają Jezusa zwroty, a tam wszędzie jest WIARA. Ap.Paweł też w swoich listach mówi o wierze------

Chwileczkę...piszesz, że Apostołowie nauczali, ż z wiary, a potem mi same pawłowe teksty podsuwasz.
Nike, ja nie neguję potrzeby wiary. Cały List Jakuba stoi jakby w opozycji do nauk Pawła. Wiara bez uczynków jest martwa. Chyba temu nikt nie zaprzeczy. Natomiast Paweł wiarę postrzega jako najważniejszą sprawę. Tymczasem w ST mamy w Hioba, Jeremiasza, Izajasza, Psalmie, że o Kohelecie nie wspomnę (tam się wręcz roi) o uczynkach.
Pan Jezus owszem, wypełnił Zakon, ale go nie zlikwidował, nie unieważnił.

Czytałam bardzo uważnie i Galacjan i DzAp.

nike - 2022-06-24, 14:43

Nie podsuwam samych Pawła, ale ponieważ o Pawle mówimy, to zacytowałam Pawła, bo inne znasz, ponieważ sama mówisz o wierze.
Cała Biblia mówi,że ważna jest wiara i uczynki, ale sama rozumiesz,że skoro wierzysz w Boga to twoje uczynki idą razem z wiarą.
Na przestrzeni lat były okresy gdzie nacisk był kładziony raz na uczynki raz na wiarę, to nie znaczy, że jestem wierzącą w Boga i jestem złodziejem przecież Dekalog mówi nie kradnij.
Paweł głosił wiarę i uczynki.

nike - 2022-06-24, 14:48

Wiesiu gdzie w Biblii pisze o kastrowaniu dzieci?
Wiesława - 2022-06-24, 15:25

nike napisał/a:
Wiesiu gdzie w Biblii pisze o kastrowaniu dzieci?

Albo ja nie umiem pisać, albo nie wiem co.
Skutkami nauczania Pawła są między innymi: złe traktowanie kobiet, celibat księży i zakonników, kastracja chłopców. Czy to nie Paweł pisał, aby go naśladować, aby najlepiej było żeby wszyscy byli jak on? Przecież wiesz jakie były jego ideały. Kobiety-morda w kubeł, poddane facetom, panowie bez jaj, samotni itd. Pisałam, że takie nauki podjęli "kościelni", którym to bardzo pasowało. Władza na ludźmi. Czy nie dlatego prawie cały NT to pisma Pawła lub jemu przypisane?

A co z tym przeklinaniem tych, którzy nie przyjmują jego ewangelii? Co o tych słowach myślisz? Pewnie to, co się tłumaczy "poprawnie politycznie", że to takie wyrażenie. Nie. Dlatego nie, że jego nauki były inne. Dowodem jest odwrócenie się od tych nauk wszystkich zborów, które on zakładal po korekcie Apostołów.
Apokalipsa w listach do 7 zborów mówi o błędach w jakie wpadli ci ludzie nauczani przez Pawła.

wybrana - 2022-06-24, 16:08

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Wiesiu gdzie w Biblii pisze o kastrowaniu dzieci?

Albo ja nie umiem pisać, albo nie wiem co.
Skutkami nauczania Pawła są między innymi: złe traktowanie kobiet, celibat księży i zakonników, kastracja chłopców. Czy to nie Paweł pisał, aby go naśladować, aby najlepiej było żeby wszyscy byli jak on? Przecież wiesz jakie były jego ideały. Kobiety-morda w kubeł, poddane facetom, panowie bez jaj, samotni itd. Pisałam, że takie nauki podjęli "kościelni", którym to bardzo pasowało. Władza na ludźmi. Czy nie dlatego prawie cały NT to pisma Pawła lub jemu przypisane?

A co z tym przeklinaniem tych, którzy nie przyjmują jego ewangelii? Co o tych słowach myślisz? Pewnie to, co się tłumaczy "poprawnie politycznie", że to takie wyrażenie. Nie. Dlatego nie, że jego nauki były inne. Dowodem jest odwrócenie się od tych nauk wszystkich zborów, które on zakładal po korekcie Apostołów.
Apokalipsa w listach do 7 zborów mówi o błędach w jakie wpadli ci ludzie nauczani przez Pawła.

No nie wiem, czy Apokalipsa potwierdza, że nauki Pawłowe były w Efezie zwidnicze. Przecież w tym okresie formowało się dużo różnych formacji religijnych.
Gdzie Paweł zalecał kastrację i celibat?
Złego traktowania kobiet też nie zalecał, co najwyżej zalecał owopulną zgodę w małżeństwie i wzajemne poszanowanie.

nike - 2022-06-24, 17:13

Wiesława napisał/a:

Paweł daje siebie jako wzór do naśladowania. Tym samym nie wskazuje na Chrystusa.
Przez jego naukę o kobietach, celibacie, kastracji miliony umierało w cierpieniach.

Możesz zacytować teksty biblijne na poparcie swojej wypowiedzi?
Wiesława napisał/a:

Paweł nie głosił Ewangelii o Królestwie (jak Jezus), ale o własnej, "mojej" ewangelii, a tych, co jej nie przyjmowali - przeklął.

Proszę o tekst biblijny.
Wiesława napisał/a:

W czasie jego konfliktu z żydami nie zaufał Bogu, nie prosił Go o pomoc, ale dla ratowania tyłka o ratunek zwrócił się do cesarza.

Zacytuj tekst biblijny, ja nie wiem o jaki konflikt chodzi ?
Wiesława napisał/a:

Sam siebie mianował apostołem. Czyli był samozwańcem i fałszywym człwoiekiem.

Proszę o tekst, bo nie znam takiego tekstu.
Wiesława napisał/a:

Wprowadził naukę o porwaniu/pochwyceniu wybranych. Jezus tak nie uczył. Kiedy to się nie spełniło starał się wszystko odkręcić. Był więc fałszywym prorokiem, gdyż nie spełniło się to, co przepowiadał. Dobrze pamiętamy, jak bardzo zawrócił tym w głowach Tesaloniczanom. Tak, że porzucili wszelką aktywność; przestali pracować i czekali na pochwycenie. Fałsz.

Proszę o teksty biblijne
Wiesława napisał/a:

Wszystkie zbory, które zakłądał w Azji Mniejszej odeszły od niego, jako od człowieka głoszącego fałszywe nauki. Stało się to, gdy do tych zborów wreszcie dotarli prawdziwi Apostołowie, którzy ogłosili prawdziwe nauki Jezusa.

Proszę o teksty biblijne

Wiesława napisał/a:

O tym też mamy wzmiankę dot. Efezu Apokalipsie2,2 /.../Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość,
i to że złych nie możesz znieść,i że próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi nie są, i żeś ich znalazł kłamcami."

Apokalipsa to proroctwo jest, skąd wiesz, że odnosi się do Pawła ?
Proroctwa Prorok przewiduje na przyszłość. Apokalipsę Ap. Jan pisał na Patmos gdzie był w więzieniu, krótko przed swoją śmiercią która nastąpiła w 100 roku naszej ery, więc Apokalipsa była pisana 98-100, nie żył już żaden Apostoł oprócz Ap.Jana wiec jakich Apostołów ma Apokalipsa na uwadze?
Obecnych Wiesiu bo jest ich coraz więcej bez przerwy sie objawiają, szatan robi wszystko żeby zwieść jak najwięcej ludzi.

Wiesława - 2022-06-24, 17:56

Widzę, że zakpić sobie chcecie. Jestem zdumiona, że nie słyszałaś o Dziejach Apostolskich i konflikcie w którym Paweł, chroniąc swe życie nie powierza je Bogu tylko Cezarowi. Dz.21,25...25 «Czy wolno wam biczować obywatela rzymskiego? I to bez sądu?»4 - odezwał się Paweł do stojącego obok setnika, gdy go związano rzemieniem. 26 Usłyszawszy to, setnik poszedł do trybuna i powiedział mu: «Co chcesz robić? Bo ten człowiek jest Rzymianinem». 27 Trybun przyszedł i zapytał go: «Powiedz mi, czy ty jesteś Rzymianinem?» A on odpowiedział: «Tak». /.../12 Kiedy nastał dzień, Żydzi zebrali się i zobowiązali się pod klątwą5, że nie będą ani jeść, ani pić, dopóki nie zabiją Pawła. 13 Ponad czterdziestu mężów złożyło tę przysięgę. 14 Udali się oni do arcykapłanów i starszych i powiedzieli: «Zobowiązaliśmy się pod klątwą, że nic nie weźmiemy do ust, dopóki nie zabijemy Pawła. 15 Teraz wy, razem z Sanhedrynem, przekonajcie trybuna, aby go do was sprowadził pod pozorem dokładniejszego zbadania jego sprawy, a my jesteśmy gotowi go zabić, zanim dojdzie».
16 Gdy o tej zasadzce dowiedział się siostrzeniec Pawła, przyszedł, wszedł do twierdzy i opowiedział o tym Pawłowi. 17 Paweł przywołał jednego z setników i rzekł: «Zaprowadź tego młodzieńca do trybuna, ma bowiem mu coś oznajmić». 18 Ten więc zabrał go z sobą, zaprowadził do trybuna i rzekł: «Więzień Paweł przywołał mnie i poprosił, abym przyprowadził do ciebie tego młodzieńca, który ma tobie coś do powiedzenia». 19 Trybun wziął go za rękę i odprowadziwszy na bok, dopytywał się: «Cóż to masz mi oznajmić?» 20 Odpowiedział: «Żydzi postanowili prosić cię, abyś jutro sprowadził Pawła do Sanhedrynu pod pozorem dokładniejszego zbadania jego sprawy. 21 Lecz ty ich nie słuchaj, bo przeszło czterdziestu spośród nich czyha na niego. Oni zobowiązali się pod klątwą nie jeść i nie pić, dopóki go nie zabiją, i już teraz są w pogotowiu, czekając na twoje przyzwolenie». 22 Wtedy trybun odprawił młodzieńca: «Nie mów nikomu - nakazał mu - żeś mi o tym doniósł». 23 Przywoławszy dwóch setników, rozkazał: «Przygotujcie do wymarszu do Cezarei dwustu żołnierzy i siedemdziesięciu jezdnych, i dwustu oszczepników na trzecią godzinę w nocy6». 24 Kazał też przygotować zwierzęta juczne, aby wsadzili na nie Pawła i bezpiecznie doprowadzili do namiestnika Feliksa7. 25 Napisał też list tej treści: 26 «Klaudiusz Lizjasz dostojnemu namiestnikowi Feliksowi - pozdrowienie. 27 Żydzi pochwycili tego człowieka i mieli go już zabić. Wtedy nadbiegłem z wojskiem i uratowałem go, dowiedziawszy się, że jest Rzymianinem. 28 Aby się dowiedzieć, co mu zarzucają, sprowadziłem go przed ich Sanhedryn. 29 Stwierdziłem, że oskarżają go o sporne kwestie z ich Prawa, a nie o przestępstwo podlegające karze śmierci lub więzienia. 30 Kiedy mi doniesiono o zasadzce na tego człowieka, wysłałem go natychmiast do ciebie, zawiadamiając oskarżycieli, aby przed tobą wytoczyli sprawę przeciwko niemu. Bądź zdrów!»
31 Żołnierze więc stosownie do rozkazu zabrali Pawła i poprowadzili nocą do Antipatris8. 32 A nazajutrz zostawiwszy jeźdźców, aby z nim odjechali, wrócili do twierdzy. 33 Tamci przybyli do Cezarei, oddali list namiestnikowi i stawili przed nim Pawła. 34 A on przeczytawszy list, zapytał, z jakiej prowincji pochodzi. Gdy się dowiedział, że z Cylicji, 35 rzekł: «Przesłucham cię, gdy przybędą też twoi oskarżyciele». I rozkazał strzec go w pretorium Heroda9.....itd.aż prosto do Rzymu.

Pokoja - 2022-06-24, 17:57

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jak wytłumaczyć poniższe kwestie?

Pierwsza:
Cytat:
Dz. 9:3) Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. (4) A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (5) Kto jesteś, Panie? - powiedział. A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. (6) Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić. (7) Ludzie, którzy mu towarzyszyli w drodze, oniemieli ze zdumienia, słyszeli bowiem głos, lecz nie widzieli nikogo.
Dz. 22:6) W drodze, gdy zbliżałem się do Damaszku, nagle około południa otoczyła mnie wielka jasność z nieba. (7) Upadłem na ziemię i posłyszałem głos, który mówił do mnie: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (8) Kto jesteś, Panie? odpowiedziałem. Rzekł do mnie: Ja jestem Jezus Nazarejczyk, którego ty prześladujesz. (9) Towarzysze zaś moi widzieli światło, ale głosu, który do mnie mówił, nie słyszeli.

Słowo "słucha" jest tu użyte w znaczeniu
rozumie. Wyraz „słuchać” jest użyty przynajmniej w
trzech znaczeniach w biblijnej i potocznej mowie: (1)
przyjmować głos uchem; (2) rozumieć i (3) być
posłusznym.
Często kiedy oglądam telewizję, słyszę, że na ekranie ktoś mówi, ale nie rozumiem co, wiec czasami jak ktoś mnie pyta słyszałaś? odpowiadam nie słyszałam, chociaż uchem słuchałam, ale nie rozumiałam o czym mówiła osoba na ekranie.
Podobnie było kiedy Paweł doznał widzenia, jeden tekst mówi, że głos słyszeli, a drugi, że nie słyszeli bo go nie rozumieli. Być może, że Jezus do Pawła mówił po hebrajsku więc rzymianie nie rozumieli.


Nie może być tak, że ten sam układ słów 5456, 191 raz oznacza jedno, a w innym miejscu, powiedziane to samo znaczy coś innego:
Na podstawie Konkordancji Stronga, sprawa ta staje się zrozumiała:
Dz. 9:7. [...] głosu (5456) słyszanego (191) oni (846) jeszcze nie (3369) pojmowali (2334).
Dz. 22:9. [...] głosu (5456) mi (3427) mówiącego (2980) nie (3756) pojęli (191).
Dz. 26:14. Gdy to (5037) wszyscy (3956) padliśmy (2667) na (1519) ziemię (1093), usłyszałem (191) głos (5456) mówiący (2980) do (4314) mnie (3165), mówiący (3004) naszym (2257) językiem (1258), językiem hebrajskim (1446): [...]


A ja jak powiedziałam?, Skoro jedni mówią,że słyszeli głos, a drudzy, że nie słyszeli to wiadomo,że nie rozumieli. Co wiec chcesz udowodni\ć?


A dlaczego uważasz, że to odnoszę do Ciebie. W BG jest tak:
Dz. 9:7. [...] głos (5456) tylko słysząc (191), ale nikogo nie (3369) widząc (2334).

jeszcze nie (3369) - przetłumaczono jako: ale nikogo nie (3369). To jest bezpodstawne, gdyż odwrócono uwagę od pojmowania słyszenia nw widzenie.

Uwaga może się odnosić do Ciebie tylko wtedy, jeżeli uważasz, że tam jest dobrze przetłumaczone. Tekst z Hbr. 26:14 wskazuje, że nie pojmowali mowy w języku hebrajskim.
A poza tym Twoje wyjaśnienie jest dobre, ale nie w zastosowaniu do zaistniałego zdarzenia. Opisane jest coś innegi niż Ty podajesz w przykładzie.

Wiesława - 2022-06-24, 17:58

Udawanie, że nie wiecie co Paweł nakazuje w sprawie kobiet, w sprawie bycia kawalerem to słaby wybieg. Widzę, że wcale nie chodzi o prawdę.
Pokoja - 2022-06-24, 18:12

Wiesława napisał/a:
Udawanie, że nie wiecie co Paweł nakazuje w sprawie kobiet, w sprawie bycia kawalerem to słaby wybieg. Widzę, że wcale nie chodzi o prawdę.


Spokojnie Wiesławo, gdyż najpierw takie kwestie się wyłoniły w tym wątku. Należy rozważyć najpierw to, co jest potrzebne do zrozumienia poważniejszych kwestii. Nie krytykuję Ciebie za odczuwanie potrzeby ukazania, dostrzeżonych przez Ciebie sprzeczności, ale spodziewam się, że zdobędziesz się na obiektywizm, przynajmniej tam, gdzie zostaniesz przekonana, że Ap. Pawłowi przez manipulacyjne tłumaczenie, przypisano coś czego on nie nauczał. Dotyczy to także niby jego zakazu mówienia przez niewiasty w Zborze. Więcej napiszę w wątku, w którym obiecałem to uczynić, ale okoliczności opóźniły to.

Wiesława - 2022-06-24, 18:32

Pokoja napisał/a:
najpierw takie kwestie się wyłoniły w tym wątku.

Zgadza się.
!Tm.2 11 Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. 12 Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam4 ani też przewodzić nad mężem lecz [chcę, by] trwała w cichości. 13 Albowiem Adam został pierwszy ukształtowany, potem - Ewa. 14 I nie Adam został zwiedziony, lecz zwiedziona kobieta popadła w przestępstwo. 15 Zbawiona zaś zostanie przez rodzenie dzieci; [będą zbawione wszystkie], jeśli wytrwają5 w wierze i miłości, i uświęceniu - z umiarem.
1Kor.14,34
34 6 kobiety mają na tych zgromadzeniach milczeć; nie dozwala się im bowiem mówić, lecz mają być poddane, jak to Prawo6 nakazuje. 35 A jeśli pragną się czego nauczyć, niech zapytają w domu swoich mężów! Nie wypada bowiem kobiecie przemawiać na zgromadzeniu.
Tymi słowami załatwił pozycję kobiet na prawie 2 tysiące lat. Jezus tak nie nauczał. To nic, że zaraz podniesiecie, że o zbory chodzi. Nie chodzi. Pokazując, że kobieta jest niżej postawiona, że zrobiona z Adama, że to ona zgrzeszyła pokazał drogę do traktowania kobiet tak, jak je traktuje się często do dziś. Za karę w bólach rodzą, no coś takiego. Jak stworzono otwór wielkości minimalnej, przez który ma przejść głowa dziecka o obwodzie kilkanaście razy większym to...przepraszam bardzo. Kto tu ma nie po kolei?
Tyle o kobietach.
Nie udawajcie proszę, że wersetów nie znacie o celibacie, o stawianiu siebie za wzór (a chciałbym, aby wszyscy byli jak ja) itd.
Ode mnie tyle. Niepotrzebnie w ogóle wchodzę w rozmowy kontrowersyje. Jestem tym wszystkim zmęczona. Kto chce to bez trudu znajdzie zarówno w internecie jak i papierowe publikacje. Wystarczy pytać w wyszukiwarce.

nike - 2022-06-24, 19:24

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Wiesiu gdzie w Biblii pisze o kastrowaniu dzieci?

Albo ja nie umiem pisać, albo nie wiem co.
Skutkami nauczania Pawła są między innymi: złe traktowanie kobiet, celibat księży i zakonników, kastracja chłopców. Czy to nie Paweł pisał, aby go naśladować, aby najlepiej było żeby wszyscy byli jak on? Przecież wiesz jakie były jego ideały. Kobiety-morda w kubeł, poddane facetom, panowie bez jaj, samotni itd. Pisałam, że takie nauki podjęli "kościelni", którym to bardzo pasowało. Władza na ludźmi. Czy nie dlatego prawie cały NT to pisma Pawła lub jemu przypisane?

A co z tym przeklinaniem tych, którzy nie przyjmują jego ewangelii? Co o tych słowach myślisz? Pewnie to, co się tłumaczy "poprawnie politycznie", że to takie wyrażenie. Nie. Dlatego nie, że jego nauki były inne. Dowodem jest odwrócenie się od tych nauk wszystkich zborów, które on zakładal po korekcie Apostołów.
Apokalipsa w listach do 7 zborów mówi o błędach w jakie wpadli ci ludzie nauczani przez Pawła.

Ja ci na ten post odpiszę, ale podaj teksty z biblii do którego tekstu mam odpisać

nike - 2022-06-24, 19:38

Wiesława napisał/a:
Dz.21,25...25

Nie musisz cytować, wystarczy jak podasz do którego tekstu chcesz uzyskać odpowiedź.
Paweł miał obywatelstwo rzymskie, więc żeby uniknąć biczowania odwołał się do Cezara i słusznie, bo zaoszczędził sobie bólu.
Nie zrobił nic złego, a nawet śmiem twierdzić,że to Bóg mu na umysł tchnął, żeby uchronić się przed biciem.

nike - 2022-06-24, 19:55

Wiesława napisał/a:
Udawanie, że nie wiecie co Paweł nakazuje w sprawie kobiet, w sprawie bycia kawalerem to słaby wybieg. Widzę, że wcale nie chodzi o prawdę.


Miałam kilka lat temu książkę, Życie Ap.Pawła [czy jakoś tak] pożyczyłam komuś i przepadła.
I tam wyczytałam,że Ap.Paweł był wdowcem.
Paweł nigdzie nie występuje jako kawaler, chyba jako WOLNY.

Nie wiem co chcesz powiedzieć, przez to wyżej zdanie:------ ja nic nie udaję bo nie mam do tego żadnego powodu.

wybrana - 2022-06-24, 19:58

Wiesława napisał/a:
Widzę, że zakpić sobie chcecie. Jestem zdumiona, że nie słyszałaś o Dziejach Apostolskich i konflikcie w którym Paweł, chroniąc swe życie nie powierza je Bogu tylko Cezarowi. Dz.21,25...25 «Czy wolno wam biczować obywatela rzymskiego? I to bez sądu?»4 - odezwał się Paweł do stojącego obok setnika, gdy go związano rzemieniem. 26 Usłyszawszy to, setnik poszedł do trybuna i powiedział mu: «Co chcesz robić? Bo ten człowiek jest Rzymianinem». 27 Trybun przyszedł i zapytał go: «Powiedz mi, czy ty jesteś Rzymianinem?» A on odpowiedział: «Tak». /.../12 Kiedy nastał dzień, Żydzi zebrali się i zobowiązali się pod klątwą5, że nie będą ani jeść, ani pić, dopóki nie zabiją Pawła. 13 Ponad czterdziestu mężów złożyło tę przysięgę. 14 Udali się oni do arcykapłanów i starszych i powiedzieli: «Zobowiązaliśmy się pod klątwą, że nic nie weźmiemy do ust, dopóki nie zabijemy Pawła. 15 Teraz wy, razem z Sanhedrynem, przekonajcie trybuna, aby go do was sprowadził pod pozorem dokładniejszego zbadania jego sprawy, a my jesteśmy gotowi go zabić, zanim dojdzie».
16 Gdy o tej zasadzce dowiedział się siostrzeniec Pawła, przyszedł, wszedł do twierdzy i opowiedział o tym Pawłowi. 17 Paweł przywołał jednego z setników i rzekł: «Zaprowadź tego młodzieńca do trybuna, ma bowiem mu coś oznajmić». 18 Ten więc zabrał go z sobą, zaprowadził do trybuna i rzekł: «Więzień Paweł przywołał mnie i poprosił, abym przyprowadził do ciebie tego młodzieńca, który ma tobie coś do powiedzenia». 19 Trybun wziął go za rękę i odprowadziwszy na bok, dopytywał się: «Cóż to masz mi oznajmić?» 20 Odpowiedział: «Żydzi postanowili prosić cię, abyś jutro sprowadził Pawła do Sanhedrynu pod pozorem dokładniejszego zbadania jego sprawy. 21 Lecz ty ich nie słuchaj, bo przeszło czterdziestu spośród nich czyha na niego. Oni zobowiązali się pod klątwą nie jeść i nie pić, dopóki go nie zabiją, i już teraz są w pogotowiu, czekając na twoje przyzwolenie». 22 Wtedy trybun odprawił młodzieńca: «Nie mów nikomu - nakazał mu - żeś mi o tym doniósł». 23 Przywoławszy dwóch setników, rozkazał: «Przygotujcie do wymarszu do Cezarei dwustu żołnierzy i siedemdziesięciu jezdnych, i dwustu oszczepników na trzecią godzinę w nocy6». 24 Kazał też przygotować zwierzęta juczne, aby wsadzili na nie Pawła i bezpiecznie doprowadzili do namiestnika Feliksa7. 25 Napisał też list tej treści: 26 «Klaudiusz Lizjasz dostojnemu namiestnikowi Feliksowi - pozdrowienie. 27 Żydzi pochwycili tego człowieka i mieli go już zabić. Wtedy nadbiegłem z wojskiem i uratowałem go, dowiedziawszy się, że jest Rzymianinem. 28 Aby się dowiedzieć, co mu zarzucają, sprowadziłem go przed ich Sanhedryn. 29 Stwierdziłem, że oskarżają go o sporne kwestie z ich Prawa, a nie o przestępstwo podlegające karze śmierci lub więzienia. 30 Kiedy mi doniesiono o zasadzce na tego człowieka, wysłałem go natychmiast do ciebie, zawiadamiając oskarżycieli, aby przed tobą wytoczyli sprawę przeciwko niemu. Bądź zdrów!»
31 Żołnierze więc stosownie do rozkazu zabrali Pawła i poprowadzili nocą do Antipatris8. 32 A nazajutrz zostawiwszy jeźdźców, aby z nim odjechali, wrócili do twierdzy. 33 Tamci przybyli do Cezarei, oddali list namiestnikowi i stawili przed nim Pawła. 34 A on przeczytawszy list, zapytał, z jakiej prowincji pochodzi. Gdy się dowiedział, że z Cylicji, 35 rzekł: «Przesłucham cię, gdy przybędą też twoi oskarżyciele». I rozkazał strzec go w pretorium Heroda9.....itd.aż prosto do Rzymu.
Widzę, że jesteś fanką Sanhedrynu żydowskiego.
Czy to z incjstywy Apostołów Paweł miał zostać ubiczowany?

nike - 2022-06-24, 20:04

Wiesława napisał/a:
Nie udawajcie proszę, że wersetów nie znacie o celibacie, o stawianiu siebie za wzór (a chciałbym, aby wszyscy byli jak ja) itd.
Ode mnie tyle. Niepotrzebnie w ogóle wchodzę w rozmowy kontrowersyje. Jestem tym wszystkim zmęczona. Kto chce to bez trudu znajdzie zarówno w internecie jak i papierowe publikacje. Wystarczy pytać w wyszukiwarce.

Skoro ty piszesz i zadajesz pytanie, to powinnaś podać tekst do czego ma być odpowiedź.
Jeżeli ja mam biegać po wyszukiwarkach i kombinować teksty do których ty zadajesz pytanie, to wybacz, też mam coś w domu do roboty.

Henryk - 2022-06-24, 20:25

Pokoja napisał/a:
Coś ci się może poplątało, czy jak to wyjaśnisz?

Odpisuję najszybciej jak mogę.
Masz zupełną rację. Pomyliłem Pawła z Piotrem.
Na ”Górze przemienienia” nie mogło być Pawła.
Cytat:
Gdybyś dążył do tego, aby pomóc tym osobom, które wątpią w wiarygodność nauczania Ap. Pawła to byś ich nie rugał na każdym kroku.

Pomóc? To One nas przekonują, że to samozwaniec, uzurpator, obcinacz genitaliów, propagator celibatu i sam diabeł wie co jeszcze.
Tam nie co pomagać, tylko odizolować się od takich!

Cytat:
Czym według Słowa Bożego jest modlitwa i współżycie współmałżonków, skoro w związku z tym robisz sobie wstyd.

Nie widzę związku z tymi dwoma czynnościami.
Koh 3:1,4 EKU "Na wszystko jest odpowiednia pora i każda rzecz pod niebem ma swój właściwy czas: (4) Jest czas płaczu i czas śmiechu, czas żałoby i czas tańców."

Wiesława - 2022-06-24, 20:43

Henryk napisał/a:
Tam nie co pomagać, tylko odizolować się od takich!

Dzięki za ułatwienie podjęcia decyzji.
Wstrętne.
wybrana napisał/a:
Widzę, że jesteś

Patrz dłużej. Na pewno jeszcze jakieś wiekopomne odkrycia zrobisz.
Nike, sorki. Nie widzę już powodu tracić czas.
Pokoja, dzięki za całość.

Henryk - 2022-06-24, 20:53

Wiesława napisał/a:
Udawanie, że nie wiecie co Paweł nakazuje w sprawie kobiet, w sprawie bycia kawalerem to słaby wybieg. Widzę, że wcale nie chodzi o prawdę.

Kto aż tak zatruł Tobie umysł? :-(
1Kor 7:3 STERN "Mąż powinien oddawać żonie to, do czego jest uprawniona w małżeństwie, i żona powinna czynić to samo dla męża."
Ef 5:33 STERN "Tekst ten jednak odnosi się również do każdego z was z osobna; niech każdy mężczyzna kocha żonę jak samego siebie i niech żona szanuje swego męża."
Naczytała się paszkwili i udaje oświeconą.

1Kor 7:7-16 WSP "Wolałbym, żeby wszyscy pod tym względem byli tacy jak ja, ale cóż, każdy ma jakiś szczególny dar od Boga, jedni do małżeństwa, inni do bezżenności. (8) Zwracam się więc do nieżonatych i do wdów; dobrze będzie, jeśli pozostaną w stanie wolnym, jak ja. (9) Jeśli jednak nie mają siły zachować wstrzemięźliwości, to niech się żenią i wychodzą za mąż, bo lepiej zawrzeć związek małżeński niż płonąć pożądaniem. (10) Tym zaś, którzy są związani małżeństwem nakazuję - właściwie nie ja, lecz Pan - niech żona nie porzuca męża, (11) a jeśli już odejdzie, niech pozostanie samotna: albo niech się pogodzi z mężem: także mąż niech nie zrywa więzów małżeńskich. (12) Wszystkim innym zalecam od siebie, a nie w imieniu Pana, że jeśli chrześcijanin ma żonę niewierzącą, która zgadza się pozostawać z nim we wspólnocie małżeńskiej, to niech jej nie porzuca. (13) Tak samo żona niech nie porzuca niewierzącego męża, jeśli on zgadza się pozostawać z nią we wspólnocie małżeńskiej. (14) Dzięki żonie niewierzący mąż uczestniczy także w tym, co święte, podobnie żona uczestniczy w tym, co święte dzięki wierzącemu mężowi. Gdyby było inaczej, to wasze dzieci byłyby jednak napiętnowane, a tak mają udział w tym, co święte. (15) Jeśli jednak niewierzący małżonek chciałby rozwodu, to niech się rozwiedzie. W takim przypadku jako chrześcijanie nie jesteście niewolniczo związani, gdyż Bóg powołał was do życia w pokoju. (16) Ale czy jesteś pewna, kobieto, że zachowasz swego męża od zguby? A ty mężczyzno, czy jesteś pewny, że zachowasz od zguby swoją żonę?"

Trzeba naprawdę bardzo mocno wytężyć umysł, aby dojrzeć tu coś złego w stosunku do kobiet...
Ale nawet po wytężeniu nic takiego nie znajdzie się na apostoła osobiście wybranego przez Jezusa! :lol:

Henryk - 2022-06-25, 08:57

Wiesława napisał/a:

Dzięki za ułatwienie podjęcia decyzji.
Wstrętne.

Jeśli coś jest wstrętnego, to Twoje pomówienia, insynuacje, w stosunku do apostoła.

A wszystko z tego powodu, że kobiecie zabronił wymądrzać się w Kościele!
Nie wyobrażam sobie nabożeństwa, kazania, gdyby taki ktoś publicznie głosił w Kościele (podczas zgromadzenia) swe „mądrości”.

Kobieta i mężczyzna mieli stanowić jedność, tak było przynajmniej na początku. Jedno miało uzupełniać drugie.
Tak jedno jak i drugie różni się od siebie psychicznie. Nie piszę tu o inteligencji.
Kobiety kierują się w życiu uczuciami, intuicją (niestety często złudną), emocjami.
Mężczyźni bardziej logiką, rozsądkiem. Oczywiście nie jest to reguła, wyjątki zawsze są!

Jeśli kobieta chce osiągnąć zbawienie- niech postępuje jak radzi znienawidzony przez niektóre kobiety apostoł.
Nie wywyższa się nad męża, szanuje go, nie strofuje go na każdym kroku.
Niech zajmie się domem i wychowywaniem dzieci, jeśli są małe.

1Tm 2:15 WSP "W macierzyństwie jest jednak dla niej ratunek, o ile wytrwa w wierze, miłości, poświęceniu i skromności."
Taką żonę z całą pewnością będzie kochał każdy mąż!
Bezpłodność jednak nie dyskwalifikuje takiej niewiasty do zbawienia.
Nie urodzenie dziecka zbawia, ale dobre wychowanie ich.

Henryk - 2022-06-25, 10:04

Wiesława napisał/a:
Nie udawajcie proszę, że wersetów nie znacie o celibacie, o stawianiu siebie za wzór (a chciałbym, aby wszyscy byli jak ja) itd.

Jeszcze jedno zasługuje na sprostowanie… Bo urojony celibat już był poruszany.
Rzekome stawianie siebie za wzór.
Tak to właśnie jest z Wiesławą. Nie wysłucha do końca, nie przeczyta samodzielnie, nie zrozumie, a już osądza.
1Kor 11:1 KOW "Idźcie za moim przykładem, tak jak i ja idę za przykładem Chrystusa."
To zdanie ma drugą część: „tak jak i ja idę za przykładem Chrystusa”.
Ale tego to już nie zauważyła, że wszyscy mamy iść śladami Jezusa.
Łącznie z Pawłem.

Tak. Stawia siebie jako przykład, że i On naśladuje Jezusa.

Pokoja - 2022-06-26, 01:45

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Coś ci się może poplątało, czy jak to wyjaśnisz?

Odpisuję najszybciej jak mogę.
Masz zupełną rację. Pomyliłem Pawła z Piotrem.
Na ”Górze przemienienia” nie mogło być Pawła.

Napewno Pawła tam nie było, ale wskazałeś na to wydarzenie, dlatego napisałem:

Pokoja napisał/a:
A więc policzmy lata
1 rok przed śmiercią;
1+3 lata do nawrócenia Saula z Tarsu, który stał się Ap. Pawłem = 4 lata
Czy 4 lata + 10 lat = 2Kor. 12:2?
Tak to liczyć? Jeżeli coś jest nie tak, to popraw.
Od olśnienia Saula z Tarsu do Synagogi Apostołów i starszych (Dz. 15:6-22; Gal. 2:1), upłynęło 14 lat. Wynika z tego Twojego rozumowania, że Drugi List do Koryntian, został napisany cztery lata przed tą Synagogą Jerozolimską NT. To jest sprzeczne z tym faktem, że Ap. Paweł jeszcze ani razu nie był w Koryncie, a w 2Kor. 12:14 i 13:1 jest napisane, że już trzeci raz się tam wybierał. Coś ci się może poplątało, czy jak to wyjaśnisz?


Od kiedy do kiedy więc należy liczyć te 14 lat z 2Kor. 12:2 :?:

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Czym według Słowa Bożego jest modlitwa i współżycie współmałżonków, skoro w związku z tym robisz sobie wstyd.

Nie widzę związku z tymi dwoma czynnościami.
Koh 3:1,4 EKU "Na wszystko jest odpowiednia pora i każda rzecz pod niebem ma swój właściwy czas: (4) Jest czas płaczu i czas śmiechu, czas żałoby i czas tańców."


Modlitwa jest szczerym pragnieniem serca, wyrażonym słowami, lub bez słów, i skierowana do Boga. Zawsze powinniśmy mieć szczere pragnienia, i to niezależnie od tego, co czynimy.
Współżycie męża z żoną nie ogranicza się tylko do seksu. Współmalżonkowie, powinni wszystko czynić w zgodzie, ale w życiu różnie jest. Ustawiczna modlitwa z 1Tes. 5:17 (Rz. 8:26), a modlitwa z 1Kor. 7:5, różnią się tym, że pierwsza może być czyniona wszędzie, a druga w wyznaczonym mijscu zgromadzeń. W związku z tym nie ma sprzeczności między ustawiczna modlitwą, a ustawicznym współżyciem współmałżonków, gdyż do miejsca modlitwy takze idą za obopólną zgodą

Henryk - 2022-06-26, 08:12

Pokoja napisał/a:
Od kiedy do kiedy więc należy liczyć te 14 lat z 2Kor. 12:2 :?:

Nie mam najmniejszego pojęcia. :!:
Jednak nie utożsamiam Tego widzenia Pawła z momentem, gdy objawił się jemu w drodze do Damaszku Jezus.
Tam, gdzie został porażony potęgą z niebios, nastąpiło jedynie opamiętanie się Szawła.
Miał czas na przemyślenia i zmianę drogi życiowej. Zmiana nie nastąpiła jedynie w jego gorliwości w służbie dla Boga.
Z całą pewnością było to czternaście lat przez napisaniem tego drugiego listu do wiernych w Koryncie.
Cytat:
 W związku z tym nie ma sprzeczności między ustawiczna modlitwą, a ustawicznym współżyciem współmałżonków, gdyż do miejsca modlitwy takze idą za obopólną zgodą

Taką ekwilibrystyką można pogodzić nawet różę przypiętą do kożucha. :-D
Jednak słowa zawarte w 1Kor 7:5:
"Nie strońcie od współżycia z sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmujcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej."
- sprowadzają temat wyłącznie do czynności seksualnych.

Pokoja - 2022-06-26, 12:24

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Od kiedy do kiedy więc należy liczyć te 14 lat z 2Kor. 12:2 :?:

Nie mam najmniejszego pojęcia. :!:
Jednak nie utożsamiam Tego widzenia Pawła z momentem, gdy objawił się jemu w drodze do Damaszku Jezus.
Tam, gdzie został porażony potęgą z niebios, nastąpiło jedynie opamiętanie się Szawła.
Miał czas na przemyślenia i zmianę drogi życiowej. Zmiana nie nastąpiła jedynie w jego gorliwości w służbie dla Boga.
Z całą pewnością było to czternaście lat przez napisaniem tego drugiego listu do wiernych w Koryncie.

Przyjmuje się, ze Drugi List do Koryntian, został napisane w latach 55-57.
57 - 14 = 43 rok. Natomiast Synagoga NT, Apostołów i starszych w Jeruzalem została zorganizowana w 36+14 = 50 rok. Oznaczałoby to, ze list ten został napisany 7 lat przed nią.

Pokoja napisał/a:
Od olśnienia Saula z Tarsu do Synagogi Apostołów i starszych (Dz. 15:6-22; Gal. 2:1), upłynęło 14 lat. Wynika z tego Twojego rozumowania, że Drugi List do Koryntian, został napisany cztery lata przed tą Synagogą Jerozolimską NT. To jest sprzeczne z tym faktem, że Ap. Paweł jeszcze ani razu nie był w Koryncie, a w 2Kor. 12:14 i 13:1 jest napisane, że już trzeci raz się tam wybierał. Coś ci się może poplątało, czy jak to wyjaśnisz?


Nadal Twoje wyjaśnienie NIE WZBUDZA ZAUFANIA DO RZETELNEGO (pilnego i wiernego) przetłumaczenia tekstu z 2Kor. 12:2. SŁOWO BOŻE JEST TO, KTÓRE JEST ZGODNE Z SOBĄ I SAMO SIE TŁUMACZY.
Jeżeli chcesz, to wyjaśnić rzetelnie i zwróćić się o pomoc wyżej, to zaczekam z wyjaśnieniem. A jeżeli nie to przyznaj prawo do wyjaśnienia tej spornej kwestii.

Cytat:
 W związku z tym nie ma sprzeczności między ustawiczna modlitwą, a ustawicznym współżyciem współmałżonków, gdyż do miejsca modlitwy takze idą za obopólną zgodą

Taką ekwilibrystyką można pogodzić nawet różę przypiętą do kożucha. :-D
Jednak słowa zawarte w 1Kor 7:5:
"Nie strońcie od współżycia z sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmujcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej."
- sprowadzają temat wyłącznie do czynności seksualnych.[/quote]

Tekst z 1Kor. 75 nie daje podstawy, aby współżycie małżeńskie ograniczać do seksu. A co z wzajemną miłością (bezinteresowną, dobrą wolą) męza do żony i jej wyłączną miłością do męża (5362 – kochająca swego męża) :?: . A co z apatią przy wzajemnych niemocach z zdrowiem i ewentualnie z niepełnosprawnościę:?: . A co z wzajemnym pomaganiem sobie przy wykonywaniu obowiazków życiowych, wzgledem siebie, dzieci, innych ludzi, władzy zwierzchniej i różnych stworzeń Bozych, oraz nieruchomości i ruchomości we wspólnym gospodarstwie :?: Co z tym wszystkim uczynisz, jeżeli tekst z 1Kor. 7:5 ograniczysz tylko do seksu i wspólnej decyzji, aby udać się od ustalonego miejsca modlitwy :?:

1Kor. 7:5. Nie (3361) oszukiwajcie (650) jeden drugiego (240); chybaby (1509) z (1537) spólnego zezwolenia (4859) do (4314) czasu (2540), abyście (2443) się uwolnili (4980) do postu i do modlitwy (4335); a zasię (3825) wespół (1909_846) *się schodźcie (-4905), aby (2443) was (5209) szatan (4567) nie (3361) kusił 3985 dla (1223) waszej (5216) niepowściągliwości (192). (BG)

1Kor. 7:5. Nie pozbawieni czegoś nawzajem, chyba że z powodu, uzgodnienia stosownej pory, abyście mieli czas wobec miejsca modlitwy, znowu według tego samego żyjcie, aby was szatan nie kusił z powodu waszej niemocy. (KS)

Kod:
1Kor. 7:5. Nie (3361) [u]pozbawieni czegoś[/u] (650) nawzajem (240), [u]chyba że[/u] (1509) [u]z powodu[/u] (1537), uzgodnienia (4859) [u]stosownej pory[/u] (2540), abyście (2443) [u]mieli czas[/u] (4980) wobec (4314) [u]miejsca modlitwy[/u] (4335), znowu (3825) według (1909) [u]tego samego[/u] (846) żyjcie (5600), aby (2443) was (5209) szatan (4567) nie (3361) kusił (3985 [u]z powodu[/u] (1223) waszej (5216) niemocy (192).  (KS)


Jeżeli małżonkowie wszystko wspólnie uzgadniają, to szatan nie ma nad nimi mocy, aby pobudzać do podejżliwości, do zazdrości, do pomówień czy oskarżeń itp.

Henryk - 2022-06-26, 13:12

Pokoja napisał/a:
Jeżeli chcesz, to wyjaśnić rzetelnie i zwróćić się o pomoc wyżej, to zaczekam z wyjaśnieniem. A jeżeli nie to przyznaj prawo do wyjaśnienia tej spornej kwestii.

Pisząc dziś (w 2022 r) w liście, czy na forum, że coś wydarzyło się przed czternastu laty, to z całą pewnością nastąpiło to w roku 2008.
Od momentu pisania należy odjąć te 14 lat.
Nie zakładam, że apostoł zwlekał kilka lat z wysyłką listu.
Cytat:
Tekst z 1Kor. 7:5 nie daje podstawy, aby współżycie małżeńskie ograniczać do seksu.

Pierwsze wersety siódmego rozdziału 2Kor. nie pozostawiają żadnych złudzeń o czym mowa.
Przynajmniej dla mnie.

Pokoja - 2022-06-26, 14:41

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jeżeli chcesz, to wyjaśnić rzetelnie i zwróćić się o pomoc wyżej, to zaczekam z wyjaśnieniem. A jeżeli nie to przyznaj prawo do wyjaśnienia tej spornej kwestii.

Nie zakładam, że apostoł zwlekał kilka lat z wysyłką listu.

Fakt jest faktem, że istotnej kwestii spornej nie wyjaśniłeś, więc, co z tym zamierzasz uczynić? Jak to wyjaśnić, Wyj. 18:13-26.

Cytat:
Tekst z 1Kor. 7:5 nie daje podstawy, aby współżycie małżeńskie ograniczać do seksu.

Pierwsze wersety siódmego rozdziału 2Kor. nie pozostawiają żadnych złudzeń o czym mowa.
Przynajmniej dla mnie.


Gdybyś tak obiektywnie rozważył ją w kontekście ustawicznej modlitwy i modlitwy w miejsxu modlitwy i zdobył się na rzetelną bezstronność, to byś nie miał trudności w rozpoznaniu, że nie chodzi wyłącznie o seks, który odgrywa bardzo ważną rolę w życiu współmałżonków.
Poza tym nie ma podstaw do uznania tego, co napisałeś, że jest przynajmniej dla Ciebie.

Tekst z 1Kor. 7:1-5 bardzo szeroko, ukazuje relacje współmałżonków
Nie dziwię się tym osobom które są bardzo wrażliwe na punkcie przeinaczeń sensu tekstu, szczególnie dlatego, że doświadczyły, jak wielkie spustoszenie w życiu małżeńskim, rodzinnym i społecznym, wywołało utrzymywanie, że Przekłady są natchnione, gdyż tak podaje 2Tym. 3:16,17. To obowiązuje tylko w języku oryginału, a nie w Przekładach.

BIBLIA GDAŃSKA
Cytat:
1Kor. 7:1. Lecz (1161) o (4012) tem, coście (3739) mi (-3427) pisali (1125): Dobrzeć by (2570) człowiekowi (444), nie (3361) tykać się (680) niewiasty (1135);
2. Ale (1161) dla (1223) uwarowania się wszeteczeństwa (4202) niech każdy (1538) ma (2192) swoję (1438) własną żonę (11345), a każda (1538) niech ma (2192) swego własnego (2398) męża (435).
3. Mąż (435) niech żonie (1135) powinną (-3784) chęć (-2133) oddaje (591), także (3668) też i żona (1135) mężowi (435).
4. Żona (1135) własnego (2398) ciała (4983) swego w mocy nie (3756) ma (1850), ale (235) mąż (435); także (3668) też i mąż (435) własnego ciała (4983) swego (2398) w mocy nie (3756) ma (1850), ale (235) żona (1135).
5. Nie (3361) oszukiwajcie (650) jeden drugiego (240); chybaby (1509) z (1537) spólnego zezwolenia (4859) do (4314) czasu (2540), abyście (2443) się uwolnili (4980) do postu i do modlitwy (4335); a zasię (3825) wespół (1909_846) *się schodźcie (-4905), aby (2443) was (5209) szatan (4567) nie (3361) kusił 3985 dla (1223) waszej (5216) niepowściągliwości (192).


Tekst wg. KS do czytania
1Kor. 7:1. A nie mają do czynienia z kobietami mężowie, którzy szczególnie, przedstawiają piękno żon;
2. Ale z powodu nierządu, każdy ma za coś, żonę sobie samemu; każda ma za coś swojego własnego męża.
3. Mąż żonie zdaje sprawę, tak samo żona mężowi.
4. Żona nie ma władzy nad swoją własną osobowością, ale mąż; tak samo mąż nie ma władzy nad swoją własną osobowością, ale żona.
5. Nie pozbawieni czegoś nawzajem, chyba że z powodu, uzgodnienia stosownej pory, abyście mieli czas wobec miejsca modlitwy, znowu według tego samego żyjcie, aby was szatan nie kusił was z powodu niemocy.


Współmałżonkowie, kształtują nową, wspólną, duchową osobowość. Nawzajem oddziałują na swoje własne z stanu wolnego, aby rozwinąć i ukształtować tą wspólną.

Na podst. K.S. do badania
Kod:
1Kor. 7:1. A (1161) nie (3361) mają do czynienia z kobietami (680) mężowie (444), którzy (3739) szczególnie (4012), przedstawiają (1125) piękno (2570) żon (1135);
2. Ale (1161) z powodu (1223) nierządu (4202), każdy (1538) ma z coś (2192), żonę (11345) sobie samemu (1438); każda (1538) ma z coś (2192) swojego własnego (2398) męża (435).
3. Mąż (435) żonie (1135) zdaje sprawę (591), tak samo (3668) żona (1135) mężowi (435).
4. Żona (1135) nie (3756) ma władzy nad (1850) swoją własną (2398) osobowością (4983), ale (235) mąż (435); tak samo (3668) mąż (435) nie (3756) ma władzy nad (1850) swoją własną (2398) osobowością (4983), ale (235) żona (1135).
5. Nie (3361) pozbawieni czegoś (650) nawzajem (240), chyba że (1509) z powodu (1537), uzgodnienia (4859) stosownej pory (2540), abyście (2443) mieli czas (4980) wobec (4314) miejsca modlitwy (4335), znowu (3825) według (1909) tego samego (846) żyjcie (5600), aby (2443) was (5209) szatan (4567) nie (3361) kusił 3985 was (5216) z powodu (1223) niemocy (192).

Pokoja - 2022-06-27, 22:08
Temat postu: Korekta omyłki z Hbr. 26:14 na Dz. 26:14
Pokoja napisał/a:
nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jak wytłumaczyć poniższe kwestie?

Pierwsza:
Cytat:
Dz. 9:3) Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. (4) A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (5) Kto jesteś, Panie? - powiedział. A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. (6) Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić. (7) Ludzie, którzy mu towarzyszyli w drodze, oniemieli ze zdumienia, słyszeli bowiem głos, lecz nie widzieli nikogo.
Dz. 22:6) W drodze, gdy zbliżałem się do Damaszku, nagle około południa otoczyła mnie wielka jasność z nieba. (7) Upadłem na ziemię i posłyszałem głos, który mówił do mnie: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (8) Kto jesteś, Panie? odpowiedziałem. Rzekł do mnie: Ja jestem Jezus Nazarejczyk, którego ty prześladujesz. (9) Towarzysze zaś moi widzieli światło, ale głosu, który do mnie mówił, nie słyszeli.

Słowo "słucha" jest tu użyte w znaczeniu
rozumie. Wyraz „słuchać” jest użyty przynajmniej w
trzech znaczeniach w biblijnej i potocznej mowie: (1)
przyjmować głos uchem; (2) rozumieć i (3) być
posłusznym.
Często kiedy oglądam telewizję, słyszę, że na ekranie ktoś mówi, ale nie rozumiem co, wiec czasami jak ktoś mnie pyta słyszałaś? odpowiadam nie słyszałam, chociaż uchem słuchałam, ale nie rozumiałam o czym mówiła osoba na ekranie.
Podobnie było kiedy Paweł doznał widzenia, jeden tekst mówi, że głos słyszeli, a drugi, że nie słyszeli bo go nie rozumieli. Być może, że Jezus do Pawła mówił po hebrajsku więc rzymianie nie rozumieli.


Nie może być tak, że ten sam układ słów 5456, 191 raz oznacza jedno, a w innym miejscu, powiedziane to samo znaczy coś innego:
Na podstawie Konkordancji Stronga, sprawa ta staje się zrozumiała:
Dz. 9:7. [...] głosu (5456) słyszanego (191) oni (846) jeszcze nie (3369) pojmowali (2334).
Dz. 22:9. [...] głosu (5456) mi (3427) mówiącego (2980) nie (3756) pojęli (191).
Dz. 26:14. Gdy to (5037) wszyscy (3956) padliśmy (2667) na (1519) ziemię (1093), usłyszałem (191) głos (5456) mówiący (2980) do (4314) mnie (3165), mówiący (3004) naszym (2257) językiem (1258), językiem hebrajskim (1446): [...]


A ja jak powiedziałam?, Skoro jedni mówią,że słyszeli głos, a drudzy, że nie słyszeli to wiadomo,że nie rozumieli. Co wiec chcesz udowodni\ć?


A dlaczego uważasz, że to odnoszę do Ciebie. W BG jest tak:
Dz. 9:7. [...] głos (5456) tylko słysząc (191), ale nikogo nie (3369) widząc (2334).

jeszcze nie (3369) - przetłumaczono jako: ale nikogo nie (3369). To jest bezpodstawne, gdyż odwrócono uwagę od pojmowania słyszenia nw widzenie.

Uwaga może się odnosić do Ciebie tylko wtedy, jeżeli uważasz, że tam jest dobrze przetłumaczone. Tekst z Hbr. 26:14 (powinno być z Dz. 26:14) wskazuje, że nie pojmowali mowy w języku hebrajskim.
A poza tym Twoje wyjaśnienie jest dobre, ale nie w zastosowaniu do zaistniałego zdarzenia. Opisane jest coś innegi niż Ty podajesz w przykładzie.

Pokoja - 2022-06-27, 22:21

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jeżeli chcesz, to wyjaśnić rzetelnie i zwróćić się o pomoc wyżej, to zaczekam z wyjaśnieniem. A jeżeli nie to przyznaj prawo do wyjaśnienia tej spornej kwestii.

Pisząc dziś (w 2022 r) w liście, czy na forum, że coś wydarzyło się przed czternastu laty, to z całą pewnością nastąpiło to w roku 2008.
Od momentu pisania należy odjąć te 14 lat.


Wyślizgujesz się jak piskorz. :mrgreen: :oops:
Sam nie rozwiązałeś niejasnej kwestii i nie uczyniłeś nic, aby zgodnie z sugestią dać prawo do jej rozstrzygnięcia, Mat. 23:13.
Ja wbrew tradycji teologicznej, twierdzę, że list został napisany w 69 roku, czyli przed powrotem Rzymian do oblężenia Jeruzalem. Co Ty na to?
Skoro nic nie uczyniłeś, aby tą kwestię wyjaśnić, to czy masz prawo tak lekceważąco traktować Wiesławę i Wybraną, które dostrzegają niedorzeczności w Przekładach Biblii, a Ty nie kwapisz się, aby coś skutecznie z tym uczynić, Mat. 23:13.

Henryk - 2022-06-28, 09:37

Pokoja napisał/a:
Ja wbrew tradycji teologicznej, twierdzę, że list został napisany w 69 roku, czyli przed powrotem Rzymian do oblężenia Jeruzalem. Co Ty na to?

Ja na to nic. Może masz rację, może nie.
Dla mnie ważnym jest, co ten list niesie sobą.

Pokoja - 2022-06-28, 10:17

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja wbrew tradycji teologicznej, twierdzę, że list został napisany w 69 roku, czyli przed powrotem Rzymian do oblężenia Jeruzalem. Co Ty na to?

Ja na to nic. Może masz rację, może nie.
Dla mnie ważnym jest, co ten list niesie sobą.

Wybacz, ale to jest przebiegły wykręt, który nic konstruktywnego dla poszukującego nic budującego nie daje. Tak się tłumaczy wiele kwestii, które ukazują sprzeczność w tłumaczeniach przekładów. Takim przykładem jest np: spis ludności przy narodzinach Pana Jezusa, zatrzymanie się gwiazdy, powrót do Galilei (z Jeruzalem, czy z Egiptu), wejście Dawida do Domu Bożego w czasie gdy już on nie istniał w Sylo i Arki tam nie było i wiele innych kwestii.
Dla wierzącego jest ważne, aby być wiernym najpierw w małej sprawie, zanim odniesie się do tej dużej, duchowej, o której ma go nauczyć czegoś o Bogu (jego woli) ta mała. Nie pojmie poprawnie tej małej to buja się w tej dużej, jak choragiewka na wietrze. Zawsze podąża za prędem dywagacji.
Nadal pytam: Jażeli prawdziwie czujesz się być Badaczem Pisma Świętego (Dz. 17:11) to, co chcesz uczynić w kwestii umiejscowienia tych 14 lat. Tylko rzetelnie bez dalszych wykrętnych wybiegów. W przeciwnym razie, zdecydowanie będę już postrzegał Ciebie, jako kogoś, kto tylko podszywa się pod niego.

Henryk - 2022-06-28, 10:58

Pokoja napisał/a:
Wybacz, ale to jest przebiegły wykręt, który nic konstruktywnego dla poszukującego nic budującego nie daje.

Ten temat zupełnie mnie nie interesuje i nie mam zupełnie obowiązku ani chęci zastanawiać się nad tym. :-D

Pokoja - 2022-06-28, 13:58

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wybacz, ale to jest przebiegły wykręt, który nic konstruktywnego dla poszukującego nic budującego nie daje.

Ten temat zupełnie mnie nie interesuje i nie mam zupełnie obowiązku ani chęci zastanawiać się nad tym. :-D


Czy wszystko się czyni dla Boga i bliżniego pod wpływem jakiegoś rygoru :?: A co z miłością do Boga (ukazanie prawdy jego) i bliźniego, poszukującego prawdy jego, J. 8:32.
Wyświechtanym frazesem to łatwo Tobie jest się posługiwać (napisałeś: Dla mnie ważnym jest, co ten list niesie sobą.), ale dążyć do poznania prawdy, to już się wykręcasz, że nie masz ani obowiązku, ani chęci.

Gdybym Ciebie zapytał: Co ten list niesie w kwestii spornej dot, 2Kor. 12:2, to co byś napisał, stosownie do tego, Twojego stanowiska: Dla mnie ważnym jest, co ten list niesie sobą.
I to, co teraz napisałeś: Ten temat zupełnie mnie nie interesuje i nie mam zupełnie obowiązku ani chęci zastanawiać się nad tym.
Jeżeli nie rozumiesz małej sprawy (wykazałeś same sprzeczne poglądy i obojętność wobec rozwiązania kwestii spornej), to jak chcesz udowodnić, że rozumiesz wielką, czyli to, co ten list nieszie, skoro umiejscowienie jego napisania, wyznaczyłeś na 10, czy 7 lat przed Synagogą NT, Apostołów i starszych w Jeruzalem. Pan Jezus nauczał, że należy najpierw udowodnić mu, że jesteś wierny w małej sprawie. Dopiero p tym powierzy Ci zrozumienie wielkiej, a Ty na to tak:
Henryk napisał/a:
Dla mnie ważnym jest, co ten list niesie sobą.
Ten temat zupełnie mnie nie interesuje i nie mam zupełnie obowiązku ani chęci zastanawiać się nad tym.

Jeżeli podstawowa rzecz Ciebie nie interesuje, to do wielkiej nie masz żadnego sposobu, aby dotrzeć, poza bujaniem się w obłokach.
Czego Ty chcesz swoimi "trocinami" nauczyć Wieslawę i Wybraną, skoro stać Cie na drwienie z ich poszukiwań przez reakcję: Bredzisz, fantazjujesz, bzdury piszesz itp.

nike - 2022-06-28, 23:13

2Kor.12:2--2) Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie - został porwany aż do trzeciego nieba. (3) I znam takiego człowieka - czy w ciele, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie; (4) Który został porwany do raju i słyszał niewypowiedziane słowa, których człowiekowi nie wolno mówić.

tłumaczenie Pastora Russella
2Kor.12: 2
Zachwycony => Był Paweł w przyszły bieg czasu.
Do trzeciego nieba => W nowy stan rzeczy, jaki będzie pod duchową kontrolą Chrystusa.
2Kor.12: 4
Do raju => Przywróconej do doskonałości ziemi.
Niewypowiedziane => Wtedy ludziom poselstwo, bo tyczyło ono teraźniejszej prawdy.
Nie godzi => Ponieważ nie był wtedy czas właściwy.
Mówić => Lecz oświecenie, jakie one dały apostołowi odbijają się w jego pismach dając im wielką siłę i rzucają cień i głębokie znaczenie na jego słowa.

tłumaczenie Pastora Johnsona
2Kor.12:2------
jeśli się to działo w ciele=> [gr. en (przetłumaczone tu na w) znaczy: z, za pomocą czegoś]; tzn św. Paweł widział to przy pomocy cielesnych oczu. (Czy było to widzenie zmysłowe?).-
nie wiem=> tego św. Paweł nie mógł stwierdzić.-
jeśli oprócz ciała=> [gr. ektos i choris (przetłumaczone tu na oprócz) znaczy: bez]; tzn oczyma umysłu. (Czy było to widzenie wyobrażeniowe?). -
nie wiem=> tego św. Paweł nie mógł stwierdzić.-
do trzeciego nieba=> do czasu 1000-lecia. (2Piotr3:13; Obj.21:1).-
=> trzeciej dyspensacji.-

2Kor.12:4---
do raju=> (w widzeniu), na ziemię w czasie 1000-lecia.-
=> nowej ziemi.-
i słyszał niewypowiedziane słowa, których się człowiekowi nie godzi mówić=> prawdopodobnie zawie-rające kwestie dotyczące zarządzeń nowego przymierza, klas rozwijanych pod nim itd., nie nadające się w tym czasie do ujawnienia.-

Nic nie znalazłam o tych 14-tu latach, historia mówi , że Paweł zmarł między rokiem 65 ------- 67 naszej ery, a więc nie mógł napisać listu w 69 roku.
2list do koryntian Paweł prawdopodobnie napisał w 57 roku, minus od tego roku 14 lat daje nam 43 rok.
Być może,że widzenie o TYSIĄCLECIU Paweł miał w 43 roku.
Skoro jednak SŁUDZY tego nie tłumaczą, to tak na prawdę po co nam to wiedzieć, w Tysiącleciu sie dowiemy, wiele jest jeszcze różnych proroctw których nie znamy, bo nie przyszedł jeszcze na tę wiedzę czas. A wychodzenie przed Pana, nie zawsze jest właściwe.

Pokoja - 2022-06-29, 11:07

nike napisał/a:
2Kor.12:2--2) Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie - został porwany aż do trzeciego nieba. (3) I znam takiego człowieka - czy w ciele, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie; (4) Który został porwany do raju i słyszał niewypowiedziane słowa, których człowiekowi nie wolno mówić.

Nic nie znalazłam o tych 14-tu latach, historia mówi , że Paweł zmarł między rokiem 65 ------- 67 naszej ery, a więc nie mógł napisać listu w 69 roku.
2list do koryntian Paweł prawdopodobnie napisał w 57 roku, minus od tego roku 14 lat daje nam 43 rok.
Być może,że widzenie o TYSIĄCLECIU Paweł miał w 43 roku.
Skoro jednak SŁUDZY tego nie tłumaczą, to tak na prawdę po co nam to wiedzieć, w Tysiącleciu sie dowiemy, wiele jest jeszcze różnych proroctw których nie znamy, bo nie przyszedł jeszcze na tę wiedzę czas. A wychodzenie przed Pana, nie zawsze jest właściwe.


To nie jest wychodzenie przed Pana, lecz stosowanie się do jego nauczania, aby DOŚWIADCZAĆ NAJPIERW TO, CO JEST MAŁE I DAJE SIĘ ŁATWO SPRAWDZIĆ, ŻE JEST ZGODNE Z PRAWDĄ. To co Ty Nike czynisz jest działaniem przeciwko zajaśnieniu Prawdy. A pastor Russel napisał, że po jego śmierci z ruchu Miedzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Pisma Świętego, poformują się różne związki, które wystąpią przeciwko jej zajaśnieniu

Doswiadczyłem już rozumowanie Henryka, które na nic się zdało i uciekł od tematu. Czy tak postępują, rzetelni Badacze Pisma Świętego, miłujący Boga i jego prawdę :?: Oni tak postępują, jak nakazał Pan Jezus i Ap. Paweł, Łuk. 16:10; Dz. 17:11.

Teraz doświadczam Twoje. Czy to jest wybieganie przed Pana. Odpowiedz wyraźnie: Czy to jest wybieganie przed Pana, który nakazał, aby tak czynić.

Napisałeś, że to porwanie miało miejsce w 43 roku, a wiec sprawdzam:

Trzy lata po olśnieniu Saula z Tarsu przed Damaszkiem, czyli od nawrócenia się, już jako Ap. Paweł, udał się do Jeruzalem, gdzie jego życie było zagrożone
Od olśnienia Saula z Tarsu do Synagogi Apostołów i starszych (Dz. 15:6-22; Gal. 2:1), upłynęło 14 lat (ok. 50 r.) Z Twojego rozumowania Nike wynika, że Drugi List do Koryntian, został napisany siedem lat lata przed tą Synagogą Jerozolimską NT. To jest sprzeczne z tym faktem, że przed jej zwołaniem, Ap. Paweł jeszcze ani razu nie był w Koryncie, a w 2Kor. 12:14 i 13:1 jest napisane, że już trzeci raz się tam wybierał. Do Koryntu po raz pierwszy, przybył jakiś czas po tej Synagodze i tam kogoś ochrzcił, Dz. 18:1; 1Kor. 1:14-16. Tam drugi raz jego życie było zagrożone, Dz. 18:9,10. Cos podobnego, ale już groźniejszego, stało się w Jeruzalem, Dz. 23:11.

Na podstawie tradycji teologicznej wierzysz, że Ap. Paweł został skazany w 57 roku. Pan Jezus nauczał, że najpierw należy być wiernym w małej sprawie, aby mógł on powierzyć poznanie prawdy (J. 8:32) w dużej sprawie (rzeczy). Poznanie prawdy w małej sprawie, które można łatwo sprawdzić, czy jest zgodne z Duchem Słowa Bożego, staje się podstawą do przyjęcia jego wykładni w wielkiej sprawie Bożej, w którą ma wprowadzić nas ta mała rzecz. W WYJAŚNIENIACH, KTÓRE PODAŁAŚ NIE ZASTOSOWANO SIĘ DO TEJ KLUCZOWEJ ZASADY. Natomiast Twoje zastosowanie się według niej jest zdecydowanie błędne, gdyż zaprzeczasz faktom, wyżej podanym. Te obie krańcowości nie są spójne z sobą.
Jeżeli dobrze umiejscowisz wydarzenie z 2Kor. 12:2, to wtedy dopiero będzie można, odnieść się do tego, co oznaczało to porwanie. A do tego czasu to zwykłe dywagacje, które nic budującego nie przyniosą, szczerze poszukującemu prawdy Słowa Bożego. Tak więc najpierw udowodnij, że dobrze rozumiesz to porwanie w 43 roku. Udowodnij, ze to jest Twoje przekonanie w wierze.

Henryk - 2022-06-29, 12:08

Pokoja napisał/a:
Doswiadczyłem już rozumowanie Henryka, które na nic się zdało i uciekł od tematu. Czy tak postępują, rzetelni Badacze Pisma Świętego, miłujący Boga i jego prawdę :?:

Gdybyś nie zmieniał treści Biblii, to byś doczytał się:
Tt 3:9 WSP "Nie wdawaj się w głupie spekulacje, badanie rodowodów, ani w spory i utarczki prawnicze, bo to są rzeczy niepotrzebne i jałowe."
Tak właśnie postępują ludzie miłujący Prawdę i samego Boga. :lol:

nike - 2022-06-29, 13:07

Ja nigdzie nie napisałam,ze widzenie o trzecim świecie Paweł miał w 43 roku, ja napisałam PRAWDOPODOBNIE, według świeckiej daty napisania 2Koryntów, a więc mi nic nie zarzucaj.
Nie ma na to biblijnej daty i ja nie będę dochodzić. Słudzy Pańscy to byli NOWYM STWORZENIEM a wiec ich umysł, to nie nasz umysł, skoro nic nie napisali, nie jest to nam potrzebne w tym czasie, mam nadzieję, że kiedyś zrozumiemy o co dokładnie i kiedy to widzenie Apostoła było.
Mamy tak bogatą literaturę wydaną przez Sług Prawdy jak nigdy do tej pory bracia nie mieli więc mamy czym się zajmować.

Pokoja - 2022-06-29, 14:11

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Doswiadczyłem już rozumowanie Henryka, które na nic się zdało i uciekł od tematu. Czy tak postępują, rzetelni Badacze Pisma Świętego, miłujący Boga i jego prawdę :?:

Gdybyś nie zmieniał treści Biblii, to byś doczytał się:
Tt 3:9 WSP "Nie wdawaj się w głupie spekulacje, badanie rodowodów, ani w spory i utarczki prawnicze, bo to są rzeczy niepotrzebne i jałowe."
Tak właśnie postępują ludzie miłujący Prawdę i samego Boga. :lol:


Brak jest podstawy, aby wierzyć w poprawność wilkiej sprawy Bożej, którą ktoś tłumaczy, jeżeli wogóle nie dotyka tej małej, która ma pomóc pojąć tą dużą. Ktoś taki wywraca Boży porządek poznania.
Uznawano proroka za posłanego od Boga, jeżeli za jego życia, spełniła się jakaś część z proroctwa przekazywanego przez niego.

Pokoja - 2022-06-29, 22:46

nike napisał/a:
Ja nigdzie nie napisałam,ze widzenie o trzecim świecie Paweł miał w 43 roku, ja napisałam PRAWDOPODOBNIE, według świeckiej daty napisania 2Koryntów, a więc mi nic nie zarzucaj.
Nie ma na to biblijnej daty i ja nie będę dochodzić. Słudzy Pańscy to byli NOWYM STWORZENIEM a wiec ich umysł, to nie nasz umysł, skoro nic nie napisali, nie jest to nam potrzebne w tym czasie, mam nadzieję, że kiedyś zrozumiemy o co dokładnie i kiedy to widzenie Apostoła było.
Mamy tak bogatą literaturę wydaną przez Sług Prawdy jak nigdy do tej pory bracia nie mieli więc mamy czym się zajmować.


Nawet jeżeli nie napisałaś wprost, to jednak takie wyjaśnienie podałaś. Jeśli się z nim nie zgadzasz, to dlaczego nie podałaś prawidłowego.
Czy interesowałaś się Nike, jakie znaczenie ma określenie nr 5154, gdyż w nim tkwi istosta wyjaśnienia tej spornej kwestii. Ono wskazuje na inne wyjaśnienie tego, co się stało przed czternastu laty, czyli 14 lat przed napisaniem listu w 69 roku.

Henryk - 2022-06-30, 06:34

Pokoja napisał/a:
jakie znaczenie ma określenie nr 5154, gdyż w nim tkwi istosta wyjaśnienia tej spornej kwestii.


Trzeciego, trzeciej, trzeci, trzecia... i tak z pięćdziesiąt razy...
http://biblia.oblubienica.../strong/id/5154
Ale ja nie spieram się. :-D

nike - 2022-06-30, 09:13

Pokoja napisał/a:
Nawet jeżeli nie napisałaś wprost, to jednak takie wyjaśnienie podałaś. Jeśli się z nim nie zgadzasz, to dlaczego nie podałaś prawidłowego.
Czy interesowałaś się Nike, jakie znaczenie ma określenie nr 5154, gdyż w nim tkwi istosta wyjaśnienia tej spornej kwestii. Ono wskazuje na inne wyjaśnienie tego, co się stało przed czternastu laty, czyli 14 lat przed napisaniem listu w 69 roku.

5154 dotyczy liczby 3 i wiemy dokładnie co w zachwyceniu Ap.Pawła znaczy trzecie niebo, jest to trzecia dyspensacja która nadchodzi Tysiąclecie i Paweł z łaski Boga obejrzał jak będzie w Raju.
Gdzie masz dowód,że Paweł pisał 2 Kor. w roku 69? Dokładnie wiesz,ze już Paweł w tym czasie nie żył.

Pokoja - 2022-06-30, 10:22

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Nawet jeżeli nie napisałaś wprost, to jednak takie wyjaśnienie podałaś. Jeśli się z nim nie zgadzasz, to dlaczego nie podałaś prawidłowego.
Czy interesowałaś się Nike, jakie znaczenie ma określenie nr 5154, gdyż w nim tkwi istosta wyjaśnienia tej spornej kwestii. Ono wskazuje na inne wyjaśnienie tego, co się stało przed czternastu laty, czyli 14 lat przed napisaniem listu w 69 roku.

5154 dotyczy liczby 3 i wiemy dokładnie co w zachwyceniu Ap.Pawła znaczy trzecie niebo, jest to trzecia dyspensacja która nadchodzi Tysiąclecie i Paweł z łaski Boga obejrzał jak będzie w Raju.
Gdzie masz dowód,że Paweł pisał 2 Kor. w roku 69? Dokładnie wiesz,ze już Paweł w tym czasie nie żył.


Określenie nr 5154 oznacza też po rza trzeci i w tym tkwi istota wyjąśnienie 2Kor. 12:2.
69 - 14 = Dz. 23:11
Następnej nocy przystąpił do niego Pan i rzekł: Bądź dobrej myśli; bo jak świadczyłeś o mnie w Jerozolimie, tak musisz świadczyć i w Rzymie.

Wszystkie trzy przypadki porwania do nieba wskazałem wcześniej.

nike - 2022-06-30, 12:03

Pokoja napisał/a:
Określenie nr 5154 oznacza też po rza trzeci i w tym tkwi istota wyjąśnienie 2Kor. 12:2.
69 - 14 = Dz. 23:11
Następnej nocy przystąpił do niego Pan i rzekł: Bądź dobrej myśli; bo jak świadczyłeś o mnie w Jerozolimie, tak musisz świadczyć i w Rzymie.

Wszystkie trzy przypadki porwania do nieba wskazałem wcześniej.

Nic ci sie nie stanie jeżeli nie zacytujesz po raz drugi. Byleby nie wykłady na kilka godzin.
Co to znaczy poza trzeci ---nie rozumiem? Ja znam takie znaczenie:------tritos------trzeci, trzecia część, po trzecie, po raz trzeci.
I jeszcze jednio, Ap.Paweł chyba nie był porwany do nieba tylko był cały czas na ziemi.

Pokoja - 2022-06-30, 16:32

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Określenie nr 5154 oznacza też po rza trzeci i w tym tkwi istota wyjąśnienie 2Kor. 12:2.
69 - 14 = Dz. 23:11
Następnej nocy przystąpił do niego Pan i rzekł: Bądź dobrej myśli; bo jak świadczyłeś o mnie w Jerozolimie, tak musisz świadczyć i w Rzymie.

Wszystkie trzy przypadki porwania do nieba wskazałem wcześniej.

Nic ci sie nie stanie jeżeli nie zacytujesz po raz drugi. Byleby nie wykłady na kilka godzin.
Co to znaczy poza trzeci ---nie rozumiem? Ja znam takie znaczenie:------tritos------trzeci, trzecia część, po trzecie, po raz trzeci.
I jeszcze jednio, Ap.Paweł chyba nie był porwany do nieba tylko był cały czas na ziemi.


Nike: Nic ci sie nie stanie jeżeli nie zacytujesz po raz drugi
Nic się nie stanie :!: :-D - to jest bardzo krótko :-D

Nike: Ja znam takie znaczenie:------tritos------[...] po raz trzeci.
Tak samo i ja, i o to chodzi, ale czasami się nie zauważy, jak literki się przestawią. Teraz sprawdź, co napisałem o znaczeniu 5154

Nike: Ap.Paweł chyba nie był porwany do nieba tylko był cały czas na ziemi.
:mrgreen:
Jan Objawiciel też, Ap. 4:1,2 :?:

Krystian - 2022-07-02, 00:05

Ja Pawła uważam, za apostoła Pana Jezusa.
Jednak intrygują mnie, te słowa apostoła:

Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,

Kiedy on żył nie było jeszcze spisanych wszystkich Pism. np ewangelia Jana
Jakie pisma miał na myśli?
Ja sadzę, że te które znał Tymoteusz, do którego list pisał.
Jednak spotkałem się z opinią, że jako piszący pod natchnieniem, miał na myśli pisma, które powstaną po Jego śmierci.
Jak wy uważacie?

Pokoja - 2022-07-02, 08:56

Krystian napisał/a:
Ja Pawła uważam, za apostoła Pana Jezusa.
Jednak intrygują mnie, te słowa apostoła:

Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,

Kiedy on żył nie było jeszcze spisanych wszystkich Pism. np ewangelia Jana
Jakie pisma miał na myśli?
Ja sadzę, że te które znał Tymoteusz, do którego list pisał.
Jednak spotkałem się z opinią, że jako piszący pod natchnieniem, miał na myśli pisma, które powstaną po Jego śmierci.
Jak wy uważacie?


Jeżeli jest natchnione, to oczywiście całe, ale jego sformułowanie ma raczej charakter uniwersalny przez, który wskazuje, że kazde natchnione Pismo spełnia taką rolę.

2Tym. 3:16. Wszystko (3956) Pismo (1121) od Boga jest natchnione (2315) i pożyteczne (5624) ku (4314) nauce (3129), ku (4314) strofowaniu (1650), ku (4314) naprawie (1882), ku (4314) ćwiczeniu (3809), które jest w (1722) sprawiedliwości (1343);

2Tym. 3:16. Każde (3956) Pismo (1121), zgodnie z (4314) natchnieniem przez Boga (2315), pożyteczne (5624) ku (4314) doświadczeniu (1650), ku (4314) nauczeniu się (3129) wychowywania dzieci (3809 w tym dzieci Bożych i rodziców) w (1722) sprawiedliwości (1343), ku (4314) poprawie (1882);

2Tym. 3:16. Każde Pismo, zgodnie z natchnieniem przez Boga, pożyteczne ku doświadczeniu, ku nauczeniu się wychowywania dzieci w sprawiedliwości, ku poprawie;

nike - 2022-07-02, 09:37

Krystian napisał/a:
Ja Pawła uważam, za apostoła Pana Jezusa.
Jednak intrygują mnie, te słowa apostoła:

Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,

Kiedy on żył nie było jeszcze spisanych wszystkich Pism. np ewangelia Jana
Jakie pisma miał na myśli?
Ja sadzę, że te które znał Tymoteusz, do którego list pisał.
Jednak spotkałem się z opinią, że jako piszący pod natchnieniem, miał na myśli pisma, które powstaną po Jego śmierci.
Jak wy uważacie?

Był jednak już spisany cały St.Testament i na nim Apostołowie się też opierali, po drugie kilka listów już było w rękopisach innych apostołów.

2Tym 3:16----Tutaj słowo JEST jest dopiskiem.

Pismo Święte jest natchnione przez Boga i dlatego dostarcza człowiekowi Bożemu pełnię Boskich myśli w zakresie tego, w co ma wierzyć jako prawdę, a co odrzucać jako błąd, z Czego oczyścić swój charakter i co czynić, by go rozwinąć. Przeto, poddając swoje serce i umysł jego wpływowi, człowiek Boży oczyszcza się z grzechu, błędu, samolubstwa oraz światowości i w takim stopniu jego rozwój w każdym dobrym słowie i zalecie staje się pełny, dzięki Czemu jest zupełnie przygotowany do "wszelkiej sprawy dobrej".

Pokoja - 2022-07-02, 10:15

Krystian napisał/a:
Ja Pawła uważam, za apostoła Pana Jezusa.
Jednak intrygują mnie, te słowa apostoła:

Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,

Kiedy on żył nie było jeszcze spisanych wszystkich Pism. np ewangelia Jana
Jakie pisma miał na myśli?
Ja sadzę, że te które znał Tymoteusz, do którego list pisał.
Jednak spotkałem się z opinią, że jako piszący pod natchnieniem, miał na myśli pisma, które powstaną po Jego śmierci.
Jak wy uważacie?


Jeżeli jest natchnione, to oczywiście całe, ale jego sformułowanie ma raczej charakter uniwersalny przez, który wskazuje, że kazde pismo, gdy jest zbadane (Dz. 17:11), że jest od Boga, to każd takie Pismo jest natchnione przez Boga i spełnia taką rolę, jak napisano w 2Tym. 3:16,17. W takim przypadku, taki zapis, dotyczy wszystkich wcześniej i później napisanych Pism, natchnionych przez Boga, J:20:30,31; Ap. 22:18,19

Cytat:
2Tym. 3:16. Wszystko (3956) Pismo (1121) od Boga jest natchnione (2315) i pożyteczne (5624) ku (4314) nauce (3129), ku (4314) strofowaniu (1650), ku (4314) naprawie (1882), ku (4314) ćwiczeniu (3809), które jest w (1722) sprawiedliwości (1343); (BG)


2Tym. 3:16. Każde Pismo, zgodnie z natchnieniem przez Boga, pożyteczne ku doświadczeniu, ku nauczeniu się wychowywania dzieci w sprawiedliwości, ku poprawie;

Kod:
2Tym. 3:16. Każde (3956) Pismo (1121), [u]zgodnie z[/u] (4314) [u]natchnieniem przez Boga[/u] (2315), pożyteczne (5624) ku (4314) doświadczeniu (1650), ku (4314) [u] nauczeniu się[/u] (3129) [u]wychowywania dzieci[/u] (3809 w tym dzieci Bożych i rodziców) w (1722) sprawiedliwości (1343), ku (4314) poprawie (1882);

Henryk - 2022-07-02, 10:54

Krystian napisał/a:
Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,

Kiedy on żył nie było jeszcze spisanych wszystkich Pism. np ewangelia Jana
Jakie pisma miał na myśli?
Ja sadzę, że te które znał Tymoteusz, do którego list pisał.
Jednak spotkałem się z opinią, że jako piszący pod natchnieniem, miał na myśli pisma, które powstaną po Jego śmierci.
Jak wy uważacie?

Przypuszczam, że Paweł miał na myśli księgi Starego Testamentu, którego kanon już istniał.
Oczywiście nie zawierał tenże kanon ksiąg deuterokanonicznych, czyli apokryfów.
2Tm 4:13 STERN "Kiedy przybędziesz, przynieś płaszcz, który zostawiłem u Karpa w Troadzie, wraz ze zwojami, a zwłaszcza z pergaminami."
Czy miał na myśli inne pisma? Nie wiem.
Pisząc do Tymoteusza, istniała już większość listów Pawłowych
Listy Nowego Testamentu były w większości listami powszechnymi. Być może były powielane w celu odczytywania w innych zborach.
Czy apostoł Paweł miał na myśli także i te, które jeszcze nie były napisane?
Nie mamy na to dowodu.
On sam napisał ich wiele i także służą nam „do nauczania prawdy, przekonywania o grzechu, poprawiania wad i ćwiczenia w prawidłowym życiu”.
Nie mamy wątpliwości, że takimi samymi pismami są pisma Piotra, Jana, Judy, Jakuba- którego też osobiście spotkał Paweł.
Ga 1:19 WSP "Nie spotkałem tam jednak innych apostołów oprócz Jakuba, brata naszego Pana."

Wiesława - 2022-07-02, 11:24

Krystian napisał/a:
Ja Pawła uważam, za apostoła Pana Jezusa.
Jednak intrygują mnie, te słowa apostoła:

Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,

Kiedy on żył nie było jeszcze spisanych wszystkich Pism. np ewangelia Jana
Jakie pisma miał na myśli?
Ja sadzę, że te które znał Tymoteusz, do którego list pisał.
Jednak spotkałem się z opinią, że jako piszący pod natchnieniem, miał na myśli pisma, które powstaną po Jego śmierci.
Jak wy uważacie?

Miał na myśli SWOJE PISMA, swoją ewangelię. Wyraźnie napisał, że kto nie przyjmie jego ewangelii NIECH BĘDZIE PRZEKLĘTY.
Przed jego naukami ostrzegał Jan Apostoł i inni. Wszystkie zbory, które zakładał odwróciły się od jego nauk po usłyszeniu PRAWDZIWEJ EWANGELII O KRÓLESTWIE, którą głosili też prawdziwi Apostołowie.

Krystian - 2022-07-02, 11:35

Dziękuję za wasze odpowiedzi
Do Pokoja:
Skoro też późniejsze, kto wtedy decydował jakie są natchnione?
Synod w Kartaginie?
Do Henryka:
Też uważam, że miał na myśli ST.

Krystian - 2022-07-02, 11:42

Wiesława napisał/a:
Miał na myśli SWOJE PISMA, swoją ewangelię.


Kłamiesz, albo celowo sprowadzasz ludzi w błąd.
Pisał do Tymoteusza, że zna Pisma od dziecinstwa, więc nie mógł mieć na mysli swoich Pism.
Kumasz czaczę. :lol:

nike - 2022-07-02, 11:46

Wiesława napisał/a:
Miał na myśli SWOJE PISMA, swoją ewangelię. Wyraźnie napisał, że kto nie przyjmie jego ewangelii NIECH BĘDZIE PRZEKLĘTY.
Przed jego naukami ostrzegał Jan Apostoł i inni. Wszystkie zbory, które zakładał odwróciły się od jego nauk po usłyszeniu PRAWDZIWEJ EWANGELII O KRÓLESTWIE, którą głosili też prawdziwi Apostołowie.

Możesz zacytować teksty o których piszesz?

Henryk - 2022-07-02, 11:50

Wiesława napisał/a:
Przed jego naukami ostrzegał Jan Apostoł i inni.

Nieda się tego zwalić na niewiedzę czy pomyłkę.
To jest jawne, w pełni świadome kłamstwo.

Wiesława - 2022-07-02, 11:50

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Miał na myśli SWOJE PISMA, swoją ewangelię. Wyraźnie napisał, że kto nie przyjmie jego ewangelii NIECH BĘDZIE PRZEKLĘTY.
Przed jego naukami ostrzegał Jan Apostoł i inni. Wszystkie zbory, które zakładał odwróciły się od jego nauk po usłyszeniu PRAWDZIWEJ EWANGELII O KRÓLESTWIE, którą głosili też prawdziwi Apostołowie.

Możesz zacytować teksty o których piszesz?

Już cytowałam jeśli nie w tym temacie to w równoległym. Nie ma żadnego sensu rozmowa z wami.
Beton, a ja na budownictwie się nie znam.

Wiesława - 2022-07-02, 11:54

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Przed jego naukami ostrzegał Jan Apostoł i inni.

Nieda się tego zwalić na niewiedzę czy pomyłkę.
To jest jawne, w pełni świadome kłamstwo.

To ty kłąmiesz, bo ja cytaty podawałam, także linki do wypowiedzi osób mądrzejszych ode mnie. Do biblistów i historyków, którzy udokumentowali twierdzenia. To nie jest z kapelusza.
Nie umiem rozmawiać w takiej zakłamanej atmosferze.
Nie chcecie obiektywnie podejść do ŻADNEGO TEMATU, do żadnej kwestii. Tylko paplanina wyuczonych i przejętych denominacyjnych narracji. Kontrowersje są kwitowane, że ja kłąmię.
A weźcie bawcie się w to dalej. Ja nie mam ani czasu, ani ochoty na to.

Krystian - 2022-07-02, 12:07

Wiesława napisał/a:
Tylko paplanina wyuczonych i przejętych denominacyjnych narracji


Wszyscy wiedzą, że ja nie należę do żadnej denominacji.
Jednak czytając Twoje posta w tym temacie po prostu kłamiesz.
Paweł miał na myśli ST jak słusznie napisał Henryk, którego bardzo nie lubisz ;-)

nike - 2022-07-02, 12:14

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Miał na myśli SWOJE PISMA, swoją ewangelię. Wyraźnie napisał, że kto nie przyjmie jego ewangelii NIECH BĘDZIE PRZEKLĘTY.
Przed jego naukami ostrzegał Jan Apostoł i inni. Wszystkie zbory, które zakładał odwróciły się od jego nauk po usłyszeniu PRAWDZIWEJ EWANGELII O KRÓLESTWIE, którą głosili też prawdziwi Apostołowie.

Możesz zacytować teksty o których piszesz?

Już cytowałam jeśli nie w tym temacie to w równoległym. Nie ma żadnego sensu rozmowa z wami.
Beton, a ja na budownictwie się nie znam.

Wiesiu jeżeli teraz piszesz po raz kolejny, to po raz kolejny zacytuj teksty, bo nie zawsze np. ja mam czas odpisywać i mogłam teksty ominąć, jesteś pewna tego co piszesz, to dlaczego nie chcesz cytować tekstów?

Krystian - 2022-07-02, 12:23

nike napisał/a:
Wiesiu jeżeli teraz piszesz po raz kolejny, to po raz kolejny zacytuj teksty, bo nie zawsze np. ja mam czas odpisywać i mogłam teksty ominąć, jesteś pewna tego co piszesz, to dlaczego nie chcesz cytować tekstów?


Bo ona ma awersję do apostoła Pawła.
Według niej na pewno w miejsce Judasza był powołany Maciej.

Wiesława - 2022-07-02, 12:39

Krystian napisał/a:
Według niej na pewno w miejsce Judasza był powołany Maciej.

Nieśmiało zauważę, że według DZIEJÓW APOSTOLSKICH, a nie według NIEJ.
Taka jest z wami rozmowa.

Henryk - 2022-07-02, 12:52

Krystian napisał/a:
Bo ona ma awersję do apostoła Pawła.
Według niej na pewno w miejsce Judasza był powołany Maciej.

A dziwisz się?
Kazał kobiecie milczeć na zgromadzeniach ludu Bożego, a nie czynić ferment.
I to był jeden jedyny „grzech” Pawła. :lol:
Reszta to chęć "usprawiedliwienia" swej nienawiści do niego.

Macieja wybrano bez upoważnienia Pana.
Żaden z nich nie posiadał jeszcze tej „mądrości z góry”, czyli ducha świętego.
Maciej nie był odrzucony, jednak nic więcej o nim nie wiemy.
Jedenastka założyła sobie w dobrej wierze:
Dz 1:21-22 WSP "A zatem potrzebny jest nam jeszcze jeden z grona tych ludzi, którzy byli z nami przez cały czas, gdyśmy towarzyszyli Jezusowi, naszemu Panu (22) i to od samego początku, od chrztu Jana aż do dnia Wniebowstąpienia."
Okazało się, że Pan miał inne zamiary i kryteria wyboru.

Wiesława - 2022-07-02, 13:18

Henryk napisał/a:
acieja wybrano bez upoważnienia Pana.

Czyli jednak nie całe pismo mówi prawdę.
A to wymyśliliście, byle było po waszej myśli.

Pokoja - 2022-07-02, 13:33

Krystian napisał/a:
Dziękuję za wasze odpowiedzi
Do Pokoja:
Skoro też późniejsze, kto wtedy decydował jakie są natchnione?
Synod w Kartaginie?

Nikt nie decyduje, które pisma są natchnione, lecz co najwyżej, przymuszony okolicznościami, lub swoimi potrzebami, rozpoznaje jako natchnione.

Powód do uznania proroka za Bożego i jego pisma za natchnione, wiązał się z mocą jego oddziaływania na naród za jego życia i po jego śmierci. Z tego powodu nie można było zignorować takiego proroka, nawet jeżeli wcześniej został zabity:

Cytat:
Mat. 23:29. Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że budujecie grobowce prorokom i zdobicie nagrobki sprawiedliwych,
23:30
I mówicie: Gdybyśmy żyli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelaniu krwi proroków.
23:31
A tak wystawiacie sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków.
23:32
Wy też dopełnijcie miary ojców waszych. [BW]


W 2Tym. 3:16, powinno być przetłumaczone każde, ale każde to, które jest i zostanie rozpoznane, jako natchnione. Czy uważasz, że te Pisma NT, które jeszcze nie zostały napisane nie należą do tych każdych, natchnionych. Ap. Paweł sam tak napisał:

Cytat:
1Tes. 2:13
A przeto i my dziękujemy Bogu nieustannie, że przyjęliście Słowo Boże, które od nas słyszeliście nie jako słowo ludzkie, ale, jak jest prawdziwie, jako Słowo Boże, które też w was wierzących skutecznie działa. [BW]


Czy to Pismo tak oddziałujące, według Ciebie Krystianie jest natchnione, nawet jeżeli nie należały do ST :?:

Krystian - 2022-07-02, 13:37

Wiesława napisał/a:
Nieśmiało zauważę, że według DZIEJÓW APOSTOLSKICH, a nie według NIEJ.


ale oni wtedy nie mieli jeszcze zesłanego Ducha Świętego, więc myśleli po ludzku.
Wiadomo przecież, że trzeba zastąpić kogoś.

Wiesława - 2022-07-02, 13:45

Krystian napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Nieśmiało zauważę, że według DZIEJÓW APOSTOLSKICH, a nie według NIEJ.


ale oni wtedy nie mieli jeszcze zesłanego Ducha Świętego, więc myśleli po ludzku.
Wiadomo przecież, że trzeba zastąpić kogoś.

Ostatni raz się odezwę, aby pokazać, jak fałszywi jesteście.
Odpowiedz sam sobie (bo ja usuwam forum z kompa i już nie będę zaglądać) - w którym momencie tak zwany przez was apostoł Paweł został namaszczony TYM Duchem Świętym, co Apostołowie.

Pokoja - 2022-07-02, 13:47

Krystian napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Miał na myśli SWOJE PISMA, swoją ewangelię.


Kłamiesz, albo celowo sprowadzasz ludzi w błąd.
Pisał do Tymoteusza, że zna Pisma od dziecinstwa, więc nie mógł mieć na mysli swoich Pism.
Kumasz czaczę. :lol:


Nawet jeżeli Ap. Paweł w odniesieniu do Tymoteusza (2Tym. 3:15, odniósł się do pism ST, to jeszcze nie oznacza, że dalej nie odniósł się do każdego natchnionego pisma, czy to z ST, czy z NT. Dowodem na to jest to, że napisał: "Znasz Pisma" (l.mn.), a dalej: Każde Pismo (l.poj.). Dotyczy to więc "KAŻDEGO PISMA" ST czy NT. Czyż nie tak? Czy jest się o co wadzić i sprzeczać :?: Każde natchnione, to każde natchnione. To powinno być tak jasne, jak grom z jasnego nieba.
:!: :!: :!:

Krystian - 2022-07-02, 13:54

Pokoja napisał/a:

Nawet jeżeli Ap. Paweł w odniesieniu do Tymoteusza (2Tym. 3:15, odniósł się do pism ST, to jeszcze nie oznacza, że dalej nie odniósł się do każdego natchnionego pisma,


dlatego napisałem jak uważacie

Pokoja napisał/a:
Czy jest się o co wadzić i sprzeczać Każde natchnione, to każde natchnione. To powinno być tak jasne, jak grom z jasnego nieba.


Nie jest jasne dla wszystkich np. Pisma Pawła Wiesława cały czas podważa jako nie natchnione.

Henryk - 2022-07-02, 14:58

Krystian napisał/a:
Nie jest jasne dla wszystkich np. Pisma Pawła Wiesława cały czas podważa jako nie natchnione.

I jaki z tego wniosek? :-D
Mamy wraz z Wiesławą ukamienować po raz któryś Pawła i Jego wyznawców?

Krystian - 2022-07-02, 15:25

Henryk napisał/a:
Mamy wraz z Wiesławą ukamienować po raz któryś Pawła i Jego wyznawców?


Pawła raczej nie da się ukamienować po raz wtóry. Ja wierzę, że jest członkiem małej trzódki o której mówił Pan Jezus.
Jednak gdyby żył teraz na ziemi to Wiesława, by prosto w oczy mu powiedziała co o nim myśli :lol:

nike - 2022-07-02, 16:47

Wiesława napisał/a:
Krystian napisał/a:
Według niej na pewno w miejsce Judasza był powołany Maciej.

Nieśmiało zauważę, że według DZIEJÓW APOSTOLSKICH, a nie według NIEJ.
Taka jest z wami rozmowa.

Wiesiu Apostołowie cała dwunastka byli powoływani przez Jezusa OSOBIŚCIE, kiedy Jezus umarł Apostołowie wyszli przed szereg, powinni poczekać na Pana wybrali Macieja przez rzucanie losu, czy Pan Jezus ich uczył losować?
Pan Jezus wybrał Pawła osobiście, a więc jeżeli są jakieś problemy to do Pana Jezusa zapraszam.

Wiesława - 2022-07-02, 17:47

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Krystian napisał/a:
Według niej na pewno w miejsce Judasza był powołany Maciej.

Nieśmiało zauważę, że według DZIEJÓW APOSTOLSKICH, a nie według NIEJ.
Taka jest z wami rozmowa.

Wiesiu Apostołowie cała dwunastka byli powoływani przez Jezusa OSOBIŚCIE, kiedy Jezus umarł Apostołowie wyszli przed szereg, powinni poczekać na Pana wybrali Macieja przez rzucanie losu, czy Pan Jezus ich uczył losować?
Pan Jezus wybrał Pawła osobiście, a więc jeżeli są jakieś problemy to do Pana Jezusa zapraszam.
Nie masz racji, a co najmniej niekonsekwentna jesteś.
Apostołowie, o czym pisze w Dz.Ap. MODLILI SIĘ i jak rozumiem, taka "odpowiedź" do nich doszła. Poza tym nie zrobili niczego przeciwko Prawu, bo przecież sam Bóg żydowski aprobował wybory przez losowanie (Urim i Tummim). I jeszcze jedno poza tym: gdyby Jezus miał inną wolę w tej sprawie na pewno by powiedział im o tym. Przedkładacie samozwańca z jego wymysłami nad wybrańcami samego Jezusa. Co robicie?!
I jeszcze jedno poza tym, ponawiam pytanie: KIEDY PAWEŁ ZOSTAŁ NAPEŁNIONY DUCHEM ŚW. W TAKI SPOSÓB JAK APOSTOŁOWIE W PIĘĆDZIESIĄTNICĘ?
Ktoś tu zarzut zrobił, że nie mieli ducha itd.i sobie coś nawymyślali.
Sami domagacie się drobiazgowych odpowiedzi na każde wasze pytanka, drążycie a potem i tak od kłamców wyzywacie. Sami na żadne pytania wprost nie odpowiadacie.
I ty mnie nawołujesz abym ochłonęła? NIE CHCę - jestem najzwyczajniej zmęczona tymi bezproduktywnymi rozmowami. które do niczego nikogo nie prowadzą, a jedynie zajmują czas, który mogłabym poświęcić nowym książkom, a tak tkwię w jednej zupie, której nawet nie lubię i jeszcze ciągle i ciągle baty od Henryka zbieram (wrócił Krystian, więc baty będą razy 2).
Rozumiesz mnie,Nike?

Wiesława - 2022-07-02, 17:49

Wyłącznie z szacunku do Ciebie opracuję List do Galacjan (to znaczy mam go w notatniku, ale muszę na komputer powyciągać i zapisać, to co ewentualnie chcę ci powiedzieć) i go zamieszczę, abyś nie musiała szukać w tych dwóch tematach o Pawle, gdzie część wersetów zamieściłam.
Wiesława - 2022-07-02, 17:52

Krystian napisał/a:
Jednak gdyby żył teraz na ziemi to Wiesława, by prosto w oczy mu powiedziała co o nim myśli

A żebyś wiedział. Tak bym zrobiła i domagała się jasnych odpowiedzi i dowodów na jego objawienie, nawrócenie, głoszenie, które Apostołowie Pana skrytykowali, a zbory posłuchały Apostołów i odeszli od nauk Pawła, za co ten przeklął ich i każdego kto nie przyjmuje jego ewangelii.

nike - 2022-07-02, 20:50

DWUNASTU APOSTOŁÓW BARANKA Tom VI Wykładów PŚw. CT Russell

Apostoł Paweł oświadcza, że gruntu innego nikt nie może założyć, oprócz tego, który jest założony, a który jest – Jezus Chrystus (1 Kor. 3:11). Na tym gruncie, na tej podstawie Pan nasz, jako przedstawiciel Ojca, zaczął wznosić swój Kościół, a czyniąc to powołał dwunastu apostołów – nie przypadkowo, lecz z wyrachowania, tak jak dwanaście Pokoleń Izraela były nie dziełem przypadku, lecz były wynikiem Boskiego planu. Pan nasz nie tylko nie wybrał więcej niż tych dwunastu apostołów, lecz nawet nigdy potem nie upoważnił nikogo do mianowania większej liczby – pominąwszy fakt, że Judasz, okazawszy się niegodnym swego stanowiska wśród dwunastu apostołów, postradał to miejsce i został zastąpiony przez Apostoła Pawła.
Z tych dwunastu nie stracił nikogo oprócz syna zatracenia – a o jego zdradzie Pan naprzód już wiedział i było to przepowiedziane w Piśmie Św. Wyboru Macieja podanego w Dziejach Apostolskich nie możemy uważać pod żadnym względem za wybranie przez Pana. Był on niewątpliwie dobrym człowiekiem, ale został wybrany przez jedenastu bez upoważnienia. Apostołowie ci mieli poruczone przebywać w Jerozolimie i czekać na zesłanie z nieba ducha świętego w dniu Zielonych Świątek i właśnie podczas tego czekania i przed zesłaniem ducha popełnili oni tę pomyłkę, że wybrali Macieja na miejsce Judasza. Pan nie zgromił ich za to mieszanie się w Jego zarządzenia, tylko zignorował ich wybór i w czasie właściwym wywiódł Apostoła Pawła, oświadczając: “albowiem mi ten jest naczyniem wybranym”. Nadto mamy własne oświadczenie Pawła, że został odłączony z żywota matki swojej, aby być specjalnym Jego sługą, oraz dalej, że w niczym nie był podlejszy od bardzo wielkich apostołów – Gal. 1:15; 2 Kor. 11:5.

Wskazujemy wreszcie na symboliczny obraz uwielbionego Kościoła, jaki daje nam Objawienie 21. Tam Nowe Jeruzalem – symbol nowego rządu w Tysiącleciu, symbol Kościoła, Oblubienicy połączonej ze swym Panem – jest najwyraźniej określone. W obrazie tym jest najwyraźniej zaznaczone, że dwanaście bram Miasta są kosztowne i że na tych dwunastu bramach były napisane imiona “dwunastu Apostołów Barankowych” – ni mniej ni więcej. Czy może być lepszy dowód, że nigdy nie było więcej niż dwunastu apostołów Barankowych, oraz, że wszyscy inni byli, według słów Św. Pawła “fałszywymi apostołami” – 2 Kor. 11:13.

Bezpośrednio po swoim czterdziestodniowym rozmyślaniu i kuszeniu Go przez Przeciwnika na puszczy, postanowiwszy obrać właściwą drogę, Pan nasz zaczął głosić Ewangelię przyszłego Królestwa i zapraszać naśladowców, których nazywano uczniami. Z pośród tych właśnie uczniów Pan ostatecznie wybrał dwunastu (Łuk. 6:13-16). Wszyscy oni pochodzili z najpokorniejszych zawodów życiowych, niektórzy byli rybakami, i mówiono o nich, że rządcy uważali ich za nieuczonych i prostaków (Dz.Ap. 4:13). Widocznie tych dwunastu Pan powołał z pośród “uczniów”, czyli z pośród ogólnych swych zwolenników, którzy popierali Jego sprawę, ale wyznając Go nie porzucali codziennych swych zajęć. Dwunastu wybranych Pan zaprosił do wzięcia udziału w posłannictwie Ewangelii, a jak wiadomo, porzucili oni wszystko i poszli za Nim (Mat. 4:17-22; Marek 1:16-20; 3:13-19; Łuk. 5:9-11). “Siedemdziesięciu” później wysłanych nigdy nie byli uznani za apostołów. Łukasz podaje nam szczegółowo o wybraniu tych dwunastu, powiadamiając nas, że przed wybraniem Pan nasz udał się na górę, aby się modlić – widocznie chcąc się poradzić Ojca, co do swojej pracy i współpracowników. Jezus trwał na modlitwie przez całą noc, a kiedy nastał dzień przywołał do siebie uczniów Z pośród tych Pan wybrał dwunastu, których nazwał apostołami (po grecku apostolos – wysłani). W ten sposób tych dwunastu Pan odróżnił i odłączył z pośród uczniów – Łuk. 6:12,13,17.
Szymon Piotr (Kefas), syn Jonasza, rybak z Betsaidy
Andrzej, brat Piotra, rybak z Betsaidy
Jakub (zwany Większym), syn Zebedeusza
Jan, syn Zebedeusza, brat Jakuba
Filip z Betsaidy
Bartłomiej - Natanael z Ptolemaidy
Tomasz (zwany Niedowiarkiem)
Mateusz - Lewi, były poborca podatkowy
Jakub, syn Alfeusza
Szymon Kananejczyk (zwany Gorliwym)
Juda Tadeusz (Judas), syn Jakuba
Paweł był faryzeuszem
_________________
Więcej w tym temacie jest tu------

http://biblos.feen.pl/vie...er=asc&start=30

Pokoja - 2022-07-02, 23:34

Wiesława napisał/a:
Krystian napisał/a:
Według niej na pewno w miejsce Judasza był powołany Maciej.

według DZIEJÓW APOSTOLSKICH, a nie według NIEJ.


Kwestia dotycząca apostolstwa po Judaszu, już nie jeden raz była poruszana w zaciętych sporach i nadal taką pozostaje.
Aby przybliżyć jej zrozumienie, należy uwzględnić następujące dane z Pisma Świętego:
1. Pan Jezus najpierw wybrał dwunastu uczniów, aby przy nim reprezentowali dwanaście pokoleń Izraela
2. Pan Jezus dwunastu reprezentantów dwunastu pokoleń Izraela, powołał na Apostołów.
3. Uwzględnić irozróżnic takie określenia, jak: AMNOS (286) i Arnion (721).

Uzasadnienie:
Ad 1. Pan Jezus najpierw wybrał dwunastu uczniów, aby przy nim reprezentowali dwanaście pokoleń Izraela i głosili Ewangelię – W Mar. 3:14 i 16 nie zostali nazwani Apostołami. W Łuk. 22:30 Pan Jezus nie powiedział o zasiadaniu na dwunastu tronach, lecz o sądzeniu dwunastu pokoleń Izraela. Można przy tym wnioskować, że Judasz został tam pominięty. Jednak z Mat. 19:28 może wynikać, że on jakąś cząstkę otrzyma, J. 13:8.
Ad 2. Pan Jezus dwunastu reprezentantów dwunastu pokoleń Izraela, powołał na Apostołów. Następnie po dwóch wysłał ich do samodzielnej misji, aby pomóc ludowi, który został pozbawiony pasterza po uwięzieniu i ścięciu Jana Chrzciciela.
Ad 3. Uwzględnić i rozróżnić takie określenia, jak: AMNOS (286) i Arnion (721). Określenie AMNOS jest rodzaju męskiego i odnosi się wyłącznie do Pana Jezusa, J. 1:29,36. Natomiast określenie Arnion odnosi się do rodzaju męskiego i żeńskiego, co oznacza, że dotyczy ludu Bożego S i NT. AMNOS do Arnion ma się tak, jak wierzchołek piramidy (sam w sobie będący małą piramidką) do Wielkiej Piramidy, co oznacza, że AMNOS należy do Arnion. Takie same relacje, zachodzą między Panem Jezusem Chrystusem, a Chrystusem, do którego ten pierwszy należy, ale jest Głową, czyli Panem ego drugiego.
Jak to się ma do kwestii Macieja i Ap. Pawła w miejsce Judasza. Najkrócej to ujmując oznacza to podział roli reprezentanta i Apostoła z jednego na dwóch. Jeden (Maciej) jest reprezentantem przed cielesnym Izraelem, a drugi (Ap. Paweł) jest reprezentantem i Apostołem przed duchowym, czyli przed Izraelem Bożym. Z Dz. 1:24-25 wynika, że Maciej (zgodnie z Ps. 69:26 i 109:8) otrzymał tylko cząstkę z działu służby Judasza.
To tyle na początek

Pokoja - 2022-07-02, 23:39

Krystian napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Nieśmiało zauważę, że według DZIEJÓW APOSTOLSKICH, a nie według NIEJ.


ale oni wtedy nie mieli jeszcze zesłanego Ducha Świętego, więc myśleli po ludzku.
Wiadomo przecież, że trzeba zastąpić kogoś.


To nie jest prawdą, co twierdzisz Krystianie. Dlaczego pomijasz tchnięcie Ducha Świętego na Apostołów, J. 20:22,23. To, co się stało w dniu Pięćdziesiatnicy jest konsekwencją tego, co napisano w J. 20::22,23. Tak więc Apostołowie myśleli już Duchem Święyego Boga Ojca.

Pokoja - 2022-07-02, 23:49

Krystian napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Nawet jeżeli Ap. Paweł w odniesieniu do Tymoteusza (2Tym. 3:15, odniósł się do pism ST, to jeszcze nie oznacza, że dalej nie odniósł się do każdego natchnionego pisma,


dlatego napisałem jak uważacie

Pokoja napisał/a:
Czy jest się o co wadzić i sprzeczać Każde natchnione, to każde natchnione. To powinno być tak jasne, jak grom z jasnego nieba.


Nie jest jasne dla wszystkich np. Pisma Pawła Wiesława cały czas podważa jako nie natchnione.

Wiesława moim zdaniem ma wiele racji, ale ze względu na wprowadzone manipulacje w pismach Ap. Pawła dostępnych w przekładach Biblli na języki narodowe. Zauważyłem, że to co Wiesławę bardzo razi w odniesieniu do pism przypisywanych Ap. Pawłowi jest wynikiem poszywania się KRK pod jego pisma, Jest to swoisty "plagiat" religijny. KRK nie jedna taką ma na swoim kncie manipulację w S i NT. Pod płaszczykiem szanowanego autorytetu, przemyca swoje, ale z usunięciem dzieła autorytetu.

wybrana - 2022-07-03, 07:49

Pokoja napisał/a:
Krystian napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Nawet jeżeli Ap. Paweł w odniesieniu do Tymoteusza (2Tym. 3:15, odniósł się do pism ST, to jeszcze nie oznacza, że dalej nie odniósł się do każdego natchnionego pisma,


dlatego napisałem jak uważacie

Pokoja napisał/a:
Czy jest się o co wadzić i sprzeczać Każde natchnione, to każde natchnione. To powinno być tak jasne, jak grom z jasnego nieba.


Nie jest jasne dla wszystkich np. Pisma Pawła Wiesława cały czas podważa jako nie natchnione.

Wiesława moim zdaniem ma wiele racji, ale ze względu na wprowadzone manipulacje w pismach Ap. Pawła dostępnych w przekładach Biblli na języki narodowe. Zauważyłem, że to co Wiesławę bardzo razi w odniesieniu do pism przypisywanych Ap. Pawłowi jest wynikiem poszywania się KRK pod jego pisma, Jest to swoisty "plagiat" religijny. KRK nie jedna taką ma na swoim kncie manipulację w S i NT. Pod płaszczykiem szanowanego autorytetu, przemyca swoje, ale z usunięciem dzieła autorytetu.

Przecież przed Konstantynem wiele oryginalnych pism było spalonych. Za Konstantyna wiele od nowa odtwarzano. Mogą zawierać błędy odtwarzania, modyfikację jak również w następstwie błędy w tłumaczeniu na języki.
Jednak główne przesłanie Ewangelii Chrystusowej zachowują. Przesłanie o miłości Boga i o tym, że miłość jest drogą naszego zbawienia.
Dlatego nie połykamy każdego słowa i nie opieramy na nim osądu, lecz żyjemy ogólnym przesłaniem Ewangelii.
Listy Pawła były skierowane do określonych ludzi żyjących w tradycji ówczesnych czasów, które być może dla nas są ciężkie do zrozumienia.
Paweł poświęcił po swoim nawrócenia swoje życie dla ewangelizacji. Czynił to z wielkim poświęceniem i oddaniem. Być może jako człowiek zrobił jakieś błędy w słowie lub je mu przypisano ale uczynił bardzo dużo dla głoszenia zmartwychwstałego Jezusa.

Henryk - 2022-07-03, 08:09

Pokoja napisał/a:
To nie jest prawdą, co twierdzisz Krystianie. Dlaczego pomijasz tchnięcie Ducha Świętego na Apostołów, J. 20:22,23. To, co się stało w dniu Pięćdziesiatnicy jest konsekwencją tego, co napisano w J. 20::22,23. Tak więc Apostołowie myśleli już Duchem Święyego Boga Ojca.

Według mnie Krystian ma jednak rację.
Dla mnie to „tchnienie” jest bardzo tajemnicze.
Otrzymali ducha, a nadal myśleli jak pozostali Izraelici.
Łk 24:19-21 WSP "- Cóż takiego? - zapytał. Odpowiedzieli: - Nie wiesz, co się stało z Jezusem z Nazaretu? Był on prorokiem i odznaczał się potęgą czynu i słów wobec Boga i ludzi. (20) ale nasi arcykapłani i zwierzchnicy wydali na niego wyrok śmierci i ukrzyżowali go. (21) A myśmy żyli nadzieją, że on wyzwoli Izraela... A tu już trzy dni minęły od chwili, kiedy się to wszystko stało."
Tyle razy mówił uczniom, że Królestwo, o którym mówił nie jest z tego świata, a oni nadal oczekiwali ziemskiego imperium, przegoniwszy Rzymian.
Tyle razy mówił o swej śmieci i zmartwychwstaniu(!), a przerazili się na wieść aniołów o tym, że Jezus żyje…
Cytat:
Tak więc Apostołowie myśleli już Duchem Święyego Boga Ojca.

Czy aby na pewno? :-?
Niewiele dni przedtem chcieli wyprosić u Jezusa- tak po „znajomości”- stanowiska w nowym Rządzie Izraela. Jeden po lewicy, drugi po prawicy…

Henryk - 2022-07-03, 08:11

Pokoja napisał/a:
Wiesława moim zdaniem ma wiele racji, ale ze względu na wprowadzone manipulacje w pismach Ap. Pawła dostępnych w przekładach Biblli na języki narodowe.

Musisz wyraźnie zaznaczyć, że te "manipulacje" to Twój prywatny wymysł!
Wszystkim pasuje, jedynie Pokoja "poprawia". :mrgreen:

Wiesława - 2022-07-03, 10:57

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława moim zdaniem ma wiele racji, ale ze względu na wprowadzone manipulacje w pismach Ap. Pawła dostępnych w przekładach Biblli na języki narodowe.

Musisz wyraźnie zaznaczyć, że te "manipulacje" to Twój prywatny wymysł!
Wszystkim pasuje, jedynie Pokoja "poprawia". :mrgreen:


Nik, sorki, ale wobec takiego nastawienia oraz komentarza z sb (co uważam ze strony Henryka za prawdziwe) nie ma najmniejszego sensu, abym poświęcała swój czas i jakiekolwiek opracowania robiła.

Nike, dużo napisałaś, cytując Russela, ale ani ty, ani nikt inny NIE odpowiedział na moje jasne i proste pytanie: KIEDY PAWEŁ ZOSTAŁ NAPEŁNIONY DUCHEM ŚWIĘTYM?! Ja wiem, że NIGDY i dlatego będzie dalsze ściemnianie, zagadywanie problemu bzdurami, zasypywanie wersetami (w stylu: baby morda w kubeł), albo argumentami, że uzdrawiał. Hahaha. Jakby takie cuda robił tylko święty Paweł :mrgreen: Kapłani faraona robili większe cuda, kapłani za czasów Eliasza dali popis, że hoho itd. Ale Henryk będzie mi mówił, że skoro Paweł cuda robił to jest ...
Czy to nie diabeł potrafi cuda wianki wyprawiać?
Wy, zamiast zastanowić się choćby przez moment i poważnie potraktować problem jedynie od kłamców i gorzej umiecie wyzywać kogoś, kto sygnalizuje wątpliwości.
Ja nie wymyśliłam tego sobie między kuchnią a pokojem. BIBLIśći badający szczegóły i niuanse, mający dostęp do archiwów i autentycznych dokumentów podnoszą te sprawy od dziesięcioleci. Dla jakiegoś celu i ja się (przez przypadek - w co nie wierzę, bo kto szuka ten znajduje, czasami coś czego nie szukał) z tym tematem zetknęłam. Wystarczyło poszukać, poszperać, a wcale nie jestem w tym dobra, ale po nitce do kłębka. Okazuje się, że bardzo dużo osób i to znanych i znaczących o tym wie, ale wygodniej jest milczeć.
Choćbyście nie wiem co pisali i jak się wili w sprawie obrony samozwańczego apostoła, ja wiem co wiem i mam na to mocne dowody. W samym Piśmie są te dowody, ale należy je odczytać bez nastawienia złego i z góry przyjętego.

Pokoja - 2022-07-03, 11:45

wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Krystian napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Nawet jeżeli Ap. Paweł w odniesieniu do Tymoteusza (2Tym. 3:15, odniósł się do pism ST, to jeszcze nie oznacza, że dalej nie odniósł się do każdego natchnionego pisma,


dlatego napisałem jak uważacie

Pokoja napisał/a:
Czy jest się o co wadzić i sprzeczać Każde natchnione, to każde natchnione. To powinno być tak jasne, jak grom z jasnego nieba.


Nie jest jasne dla wszystkich np. Pisma Pawła Wiesława cały czas podważa jako nie natchnione.

Wiesława moim zdaniem ma wiele racji, ale ze względu na wprowadzone manipulacje w pismach Ap. Pawła dostępnych w przekładach Biblli na języki narodowe. Zauważyłem, że to co Wiesławę bardzo razi w odniesieniu do pism przypisywanych Ap. Pawłowi jest wynikiem poszywania się KRK pod jego pisma, Jest to swoisty "plagiat" religijny. KRK nie jedna taką ma na swoim kncie manipulację w S i NT. Pod płaszczykiem szanowanego autorytetu, przemyca swoje, ale z usunięciem dzieła autorytetu.

Przecież przed Konstantynem wiele oryginalnych pism było spalonych. Za Konstantyna wiele od nowa odtwarzano. Mogą zawierać błędy odtwarzania, modyfikację jak również w następstwie błędy w tłumaczeniu na języki.


A na jakiej podstawie odtwarzano? Tylko głupi by spalił oryginały. Na pewno nie spaliliby ich ci, którzy pod natchnieniem Ducha Świętego Boga Ojca je spisali. Nie spaliliby ich nawet ci, którzy je przejęli, lecz zachowali w Archiwach w ścisłej tajemnicy. Posiadanie oryginałów przez prześladowców, daje im wielką władzę kontrolowania, powsrajacych innych ruchów religijnych. Kodekst w innym języku niż hebrajski i aramejski, pojawiły się w niejasnych okolicznościach, co obecnie może być już zrozumiane, dlaczego.

W związku z powyższym: Tylko głupi by spalił oryginały, a naiwny w to uwierzył, gdyż posiadanie oryginałów, daje wielką władzę kontrolowania sprzeciwów, wyłaniających się w różnych ruchach wyznaniowych Chrześcijaństwa. Ci, którzy paplają teraz, co im ślina na klawiaturę przyniesie, tymi się nie przejmują, gdyż traktują ich za swoich usłużnych emisariuszy, którzy zbudowali swoje dogmaty na abstrakcjach, przekazanych w przekładach, według kodeksów na języki narodowe.

Niepokój, sarkazm i różnego rodzaju zwalczanie, następowało i następuje, dopiero w stosunku do tych ruchów religijnych, które powstały pod wpływem, przyblizania się do poznania pierwotnego sensu Słowa Bożego

Henryk - 2022-07-03, 12:18

Wiesława napisał/a:
ale ani ty, ani nikt inny NIE odpowiedział na moje jasne i proste pytanie: KIEDY PAWEŁ ZOSTAŁ NAPEŁNIONY DUCHEM ŚWIĘTYM?! Ja wiem, że NIGDY i dlatego będzie dalsze ściemnianie, zagadywanie problemu bzdurami, zasypywanie wersetami (w stylu: baby morda w kubeł), albo argumentami, że uzdrawiał. Hahaha.

Bez obawy był napełniony obficie! :-D

Nawet Barnaba, o którym pisze:
Dz 11:22-26 WSP "Wiadomość o tym dotarła do Kościoła w Jerozolimie, wysłano więc do Antiochii Barnabę, (23) a gdy on tam przyszedł i zobaczył działanie łaski Bożej, ucieszył się i zachęcał wszystkich, aby całym sercem trwali przy Panu. (24) Barnaba był szlachetnym człowiekiem głębokiej wiary, natchniony Duchem Świętym. Pozyskał on wielu ludzi dla Pana. (25) Stamtąd Barnaba wybrał się do Tarsu, aby odszukać Saula, (26) a gdy go znalazł, zabrał go ze sobą do Antiochii. Przez cały rok współpracowali w tamtejszym Kościele i nauczali wielu ludzi; tam właśnie, w Antiochii, wyznawców Chrystusa nazwano po raz pierwszy chrześcijanami."
- Nie miał najmniejszej wątpliwości co do upoważnienia Pawła!
A to upoważnienie daje wyłącznie duch Boży.
Wiesławę nic i nikt nie przekona poza „biblistami badającymi szczegóły i niuanse, mający dostęp do archiwów i autentycznych dokumentów podnoszą te sprawy od dziesięcioleci”. :mrgreen:

Wypada wspomnieć o wielu widzeniach i objawieniach od samego Pana:
Dz 22:16-21 UBG "Dlaczego teraz zwlekasz? Wstań, ochrzcij się i obmyj swoje grzechy, wzywając imienia Pana. (17) A gdy wróciłem do Jerozolimy i modliłem się w świątyni, wpadłem w zachwycenie. (18) I widziałem go, jak mówił do mnie: Pospiesz się i wyjdź szybko z Jerozolimy, ponieważ nie przyjmą twego świadectwa o mnie. (19) A ja odpowiedziałem: Panie, oni wiedzą, że wtrącałem do więzienia i biczowałem w synagogach tych, którzy w ciebie wierzyli. (20) A kiedy przelewano krew Szczepana, twojego świadka, ja też byłem przy tym i zgodziłem się na jego zabicie, i pilnowałem szat tych, którzy go zabili. (21) I powiedział mi: Idź, bo ja cię poślę daleko, do pogan."

2Kor 12:1 UBG "Wprawdzie nie jest dla mnie pożyteczne chlubić się, to jednak przejdę do widzeń i objawień Pańskich."
Ale po co ja to piszę, skoro Wiesława skwituje swoim genialnym: "Paweł kłamie".
Cytat:
Choćbyście nie wiem co pisali i jak się wili w sprawie obrony samozwańczego apostoła …


Kiedy byłaś Wiesławo napełniona duchem świętym, skoro takie "prawdy" nam tu zapodajesz? :lol:
Apostołka znalazła się…

Pokoja - 2022-07-03, 12:24

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To nie jest prawdą, co twierdzisz Krystianie. Dlaczego pomijasz tchnięcie Ducha Świętego na Apostołów, J. 20:22,23. To, co się stało w dniu Pięćdziesiatnicy jest konsekwencją tego, co napisano w J. 20::22,23. Tak więc Apostołowie myśleli już Duchem Święyego Boga Ojca.

Według mnie Krystian ma jednak rację.
Dla mnie to „tchnienie” jest bardzo tajemnicze.
Otrzymali ducha, a nadal myśleli jak pozostali Izraelici.
Łk 24:19-21 WSP "- Cóż takiego? - zapytał. Odpowiedzieli: - Nie wiesz, co się stało z Jezusem z Nazaretu? Był on prorokiem i odznaczał się potęgą czynu i słów wobec Boga i ludzi. (20) ale nasi arcykapłani i zwierzchnicy wydali na niego wyrok śmierci i ukrzyżowali go. (21) A myśmy żyli nadzieją, że on wyzwoli Izraela... A tu już trzy dni minęły od chwili, kiedy się to wszystko stało."
Tyle razy mówił uczniom, że Królestwo, o którym mówił nie jest z tego świata, a oni nadal oczekiwali ziemskiego imperium, przegoniwszy Rzymian.
Tyle razy mówił o swej śmieci i zmartwychwstaniu(!), a przerazili się na wieść aniołów o tym, że Jezus żyje…

Bardzo przewrotnie stotsujesz teksty Pisma Świętego. Czy to Apostołowie tak powiedzieli.
Jeżeli dla Ciebie tchnięcie w pierwszy dzień tygodnia, Ducha Świętego Boga Ojca przez Pana Jezusa według J. 20:22,23 jest jakieś tajemnicze, to jak zrozumiesz to, co się stało w dniu Pięćdziesiątnicy. Jeżeli nie pojmujesz małej rzeczy, to jak zrozumiesz tą wielką od dnia Pięćdziesiątnicy :?:
Z czym jest związane, zrozumienie słów Pana Jezusa z J. 2:19-22 (16:12-15) i Pism ST, dotyczących tego, co było przepowiedziane o Chrystusie, Łuk. 24:25-27; 44-49. Jeżeli tego nadal nie będziesz rozumiał, to nigdy na tym forum nie pomożesz nikomu wątpiącem i prawdziwie poszukującemu prawdy Słowa Bożego. Nadal będzie Ciebie stać tylko na urąganie i posługiwanie się Pismem Świętym w sposób przewrotny, jako jego "Przeciwnik", a nie rzetelny, bezstronny żołnierz Chrystusowy, Efz. 6:10-18

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tak więc Apostołowie myśleli już Duchem Święyego Boga Ojca.

Czy aby na pewno? :-?
Niewiele dni przedtem chcieli wyprosić u Jezusa- tak po „znajomości”- stanowiska w nowym Rządzie Izraela. Jeden po lewicy, drugi po prawicy…
:?:
A kiedy to było :?: Czy po zmartwychwstaniu Chrystusa, z którym razem zmartwychwstali :?: Pan Jezus przed śmiercią powiedział, że nie wszystko wie, ale po zmartwychwstaniu, powiedział, że dana mu jest wszelka moc na niebie i na ziemi, dlatego przez to tchnięcie z J. 20:22,23, wiele im objawił z Słowa Bożego w ciągu 40 dni, które się skończyły przez jego wniebowstąpienie, czyli siedem (7) dni przed Pięćdziesiątnicą. Zachował jednak przed nimi tajemnicę, dotyczącą czasów Ojca.

Na przyszłość, dobrze się zastanów, aby nie posługiwać się tekstami, jak "przeciwnik", stosujący kuszenie. Z jednej strony szydzący z zrozumienia Słowa Bożego, a z dugiej strony, prowokujący, stosownie do swojej potrzeby poznania tego Słowa, które w skrytości dostrzega, że zostało zmanipulowane w przekładach Biblii, ale jest tchórzliwym, aby to przyuznać, jak "dziecko", które szczerze powiedziało "król jest nagi". Na coś takiego nie jest stać tych, którzy są godni swoich urzędów u "króla", któremu uszyto szaty fikcji i abstarkcji.

Pokoja - 2022-07-03, 12:34

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
ale ani ty, ani nikt inny NIE odpowiedział na moje jasne i proste pytanie: KIEDY PAWEŁ ZOSTAŁ NAPEŁNIONY DUCHEM ŚWIĘTYM?! Ja wiem, że NIGDY i dlatego będzie dalsze ściemnianie, zagadywanie problemu bzdurami, zasypywanie wersetami (w stylu: baby morda w kubeł), albo argumentami, że uzdrawiał. Hahaha.

Bez obawy był napełniony obficie! :-D

Nawet Barnaba, o którym pisze:
Dz 11:22-26 WSP "Wiadomość o tym dotarła do Kościoła w Jerozolimie, wysłano więc do Antiochii Barnabę, (23) a gdy on tam przyszedł i zobaczył działanie łaski Bożej, ucieszył się i zachęcał wszystkich, aby całym sercem trwali przy Panu. (24) Barnaba był szlachetnym człowiekiem głębokiej wiary, natchniony Duchem Świętym. Pozyskał on wielu ludzi dla Pana. (25) Stamtąd Barnaba wybrał się do Tarsu, aby odszukać Saula, (26) a gdy go znalazł, zabrał go ze sobą do Antiochii. Przez cały rok współpracowali w tamtejszym Kościele i nauczali wielu ludzi; tam właśnie, w Antiochii, wyznawców Chrystusa nazwano po raz pierwszy chrześcijanami."
- Nie miał najmniejszej wątpliwości co do upoważnienia Pawła!
A to upoważnienie daje wyłącznie duch Boży.
Wiesławę nic i nikt nie przekona poza „biblistami badającymi szczegóły i niuanse, mający dostęp do archiwów i autentycznych dokumentów podnoszą te sprawy od dziesięcioleci”. :mrgreen:

Wypada wspomnieć o wielu widzeniach i objawieniach od samego Pana:
Dz 22:16-21 UBG "Dlaczego teraz zwlekasz? Wstań, ochrzcij się i obmyj swoje grzechy, wzywając imienia Pana. (17) A gdy wróciłem do Jerozolimy i modliłem się w świątyni, wpadłem w zachwycenie. (18) I widziałem go, jak mówił do mnie: Pospiesz się i wyjdź szybko z Jerozolimy, ponieważ nie przyjmą twego świadectwa o mnie. (19) A ja odpowiedziałem: Panie, oni wiedzą, że wtrącałem do więzienia i biczowałem w synagogach tych, którzy w ciebie wierzyli. (20) A kiedy przelewano krew Szczepana, twojego świadka, ja też byłem przy tym i zgodziłem się na jego zabicie, i pilnowałem szat tych, którzy go zabili. (21) I powiedział mi: Idź, bo ja cię poślę daleko, do pogan."

2Kor 12:1 UBG "Wprawdzie nie jest dla mnie pożyteczne chlubić się, to jednak przejdę do widzeń i objawień Pańskich."
Ale po co ja to piszę, skoro Wiesława skwituje swoim genialnym: "Paweł kłamie".
Cytat:
Choćbyście nie wiem co pisali i jak się wili w sprawie obrony samozwańczego apostoła …

Ale w jaki sposób Henryku, odpowiedziałeś na pytanie Wiesławy? Czy nie znasz bardziej precyzyjnej odpowiedzi :?: Kiedy to się stało, o co pyta Wiesława :?:

Pokoja - 2022-07-03, 12:38

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława moim zdaniem ma wiele racji, ale ze względu na wprowadzone manipulacje w pismach Ap. Pawła dostępnych w przekładach Biblli na języki narodowe.

Musisz wyraźnie zaznaczyć, że te "manipulacje" to Twój prywatny wymysł!
Wszystkim pasuje, jedynie Pokoja "poprawia". :mrgreen:


Wskaż, proszę, gdzie manipuluję i udowodnij to, co mi zarzucasz :!:

Henryk - 2022-07-03, 13:22

Pokoja napisał/a:
Czy nie znasz bardziej precyzyjnej odpowiedzi :?: Kiedy to się stało, o co pyta Wiesława :?:

Nie. Nie znam.
Czekam na Twoją precyzyjna odpowiedź. :!:

Wiesławie nie chce mi się odpowiadać, bo wszystko u Niej jest na "nie".
Cytat:
Wskaż, proszę, gdzie manipuluję i udowodnij to, co mi zarzucasz :!:

W każdym prawie poście.
Z kilku alternatywnych znaczeń, zawsze wybierasz sobie takie dowolnie to słowo, aby było inaczej niż jest. Ale o tym już wielokrotnie wielu pisało... :-(


Widocznie nastał czas, aby każdy sobie sam pisał Biblię... według swego widzimisię.
Jedno zmienić, inne wyrzucić, następne jest kłamstwem i manipulacją. I tak to sobie leci... :mrgreen:

Henryk - 2022-07-03, 13:41

Pokoja napisał/a:
Jeżeli dla Ciebie tchnięcie w pierwszy dzień tygodnia, Ducha Świętego Boga Ojca przez Pana Jezusa według J. 20:22,23 jest jakieś tajemnicze, to jak zrozumiesz to, co się stało w dniu Pięćdziesiątnicy. Jeżeli nie pojmujesz małej rzeczy, to jak zrozumiesz tą wielką od dnia Pięćdziesiątnicy :?:

No widzisz!
Nie jestem tak wielki jak Ty, i niektóre rzeczy są dla mnie jeszcze niezrozumiałe. :-(

Cytat:
Na coś takiego nie jest stać tych, którzy są godni swoich urzędów u "króla", któremu uszyto szaty fikcji i abstarkcji.

Pokoja- już starczy tego wymądrzania.
Pogadaj sobie z Wiesławą- rozumiecie się doskonale.

Pokoja - 2022-07-03, 15:33

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jeżeli dla Ciebie tchnięcie w pierwszy dzień tygodnia, Ducha Świętego Boga Ojca przez Pana Jezusa według J. 20:22,23 jest jakieś tajemnicze, to jak zrozumiesz to, co się stało w dniu Pięćdziesiątnicy. Jeżeli nie pojmujesz małej rzeczy, to jak zrozumiesz tą wielką od dnia Pięćdziesiątnicy :?:

No widzisz!
Nie jestem tak wielki jak Ty, i niektóre rzeczy są dla mnie jeszcze niezrozumiałe. :-(


Nadal nie widzisz związku miedzy tym, że w niedzielę zmartwychwstały Chrystus, tchnął Docha Świętego Boga Ojca na Apostołów (J. 20:22,23), więc dzięki temu mogli rozumieć lepiej jego nauczanie, gdy żył i Pisma ST. Dzięki temu w dniu Pięćdziesiątnicy przez tego samego Ducha, zostali pobudzeni (12x10 = 120 uczniów z Apostołami) do publicznej służby w Chrystusie, dla Boga, 2Kor. 5:16-21. Mówili oni różnymi językami tajemnic wiary, razem z Apostołowie, a ci ponadto, czynili różne cuda i inne pełnomocnictwa mieli do organizowania życia i działalności, wierzących w Pana Jezusa.

Pokoja - 2022-07-03, 15:45

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Czy nie znasz bardziej precyzyjnej odpowiedzi :?: Kiedy to się stało, o co pyta Wiesława :?:

Nie. Nie znam.
Czekam na Twoją precyzyjna odpowiedź. :!:


Cytat:
Dz. 9:17) I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu, włożył na niego ręce i rzekł: Bracie Saulu, Pan Jezus, który ci się ukazał w drodze, jaką szedłeś, posłał mnie, abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym. (18) I natychmiast opadły z oczu jego jakby łuski i przejrzał, wstał i został ochrzczony. (19) A gdy przyjął pokarm, odzyskał siły. I przebywał zaledwie kilka dni z uczniami, którzy byli w Damaszku, (20) a już zaczął zwiastować w synagogach Jezusa, że On jest Synem Bożym. (21) Wszyscy zaś, którzy go słuchali, zdumiewali się i mówili: Czy to nie ten, co prześladował w Jerozolimie tych, którzy wzywają imienia tego, i po to tu przyszedł, aby ich w więzach odprowadzić do arcykapłanów? (22) Lecz Saul coraz bardziej umacniał się i wprawiał w zakłopotanie Żydów, którzy mieszkali w Damaszku, dowodząc, że Ten jest Chrystusem.

Dz. 13:1) W Antiochii, w tamtejszym zborze, byli prorokami i nauczycielami: Barnaba i Symeon, zwany Niger, i Lucjusz Cyrenejczyk, i Manaen, który się wychowywał razem z Herodem tetrarchą, i Saul. (2) A gdy oni odprawiali służbę Pańską i pościli, rzekł Duch Święty: Odłączcie mi Barnabę i Saula do tego dzieła, do którego ich powołałem. (3) Wtedy, po odprawieniu postów i modlitwy, nałożyli na nich ręce i wyprawili ich. (4) A oni, wysłani przez Ducha Świętego, udali się do Seleucji, stamtąd zaś odpłynęli na Cypr,

Dwa Świadectwa wystarczą :?:
To nie są słowa Ap. Pawła.

Cytat:
Wskaż, proszę, gdzie manipuluję i udowodnij to, co mi zarzucasz :!:

W każdym prawie poście.
Z kilku alternatywnych znaczeń, zawsze wybierasz sobie takie dowolnie to słowo, aby było inaczej niż jest. Ale o tym już wielokrotnie wielu pisało... :-(


Widocznie nastał czas, aby każdy sobie sam pisał Biblię... według swego widzimisię.
Jedno zmienić, inne wyrzucić, następne jest kłamstwem i manipulacją. I tak to sobie leci... :mrgreen: [/quote]

To są takie ogólniki, że nic z nich nie wynika. Wskaż konkretny teks, a wtedy będzie można doświadczyć: Jaka jest moc zarzutu, a jaka moc obrony tłumaczenia.
Chociaż nie przyznaję sobie prawa do nieomylności, to jednak z przekonaniem z wiary, poddałem próbi każde łumaczenie, które zamieściłem na forum.

Pokoja - 2022-07-03, 21:37
Temat postu: Korekta powyższego postu
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Czy nie znasz bardziej precyzyjnej odpowiedzi :?: Kiedy to się stało, o co pyta Wiesława :?:

Nie. Nie znam.
Czekam na Twoją precyzyjna odpowiedź. :!:


Cytat:
Dz. 9:17) I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu, włożył na niego ręce i rzekł: Bracie Saulu, Pan Jezus, który ci się ukazał w drodze, jaką szedłeś, posłał mnie, abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym. (18) I natychmiast opadły z oczu jego jakby łuski i przejrzał, wstał i został ochrzczony. (19) A gdy przyjął pokarm, odzyskał siły. I przebywał zaledwie kilka dni z uczniami, którzy byli w Damaszku, (20) a już zaczął zwiastować w synagogach Jezusa, że On jest Synem Bożym. (21) Wszyscy zaś, którzy go słuchali, zdumiewali się i mówili: Czy to nie ten, co prześladował w Jerozolimie tych, którzy wzywają imienia tego, i po to tu przyszedł, aby ich w więzach odprowadzić do arcykapłanów? (22) Lecz Saul coraz bardziej umacniał się i wprawiał w zakłopotanie Żydów, którzy mieszkali w Damaszku, dowodząc, że Ten jest Chrystusem.

Dz. 13:1) W Antiochii, w tamtejszym zborze, byli prorokami i nauczycielami: Barnaba i Symeon, zwany Niger, i Lucjusz Cyrenejczyk, i Manaen, który się wychowywał razem z Herodem tetrarchą, i Saul. (2) A gdy oni odprawiali służbę Pańską i pościli, rzekł Duch Święty: Odłączcie mi Barnabę i Saula do tego dzieła, do którego ich powołałem. (3) Wtedy, po odprawieniu postów i modlitwy, nałożyli na nich ręce i wyprawili ich. (4) A oni, wysłani przez Ducha Świętego, udali się do Seleucji, stamtąd zaś odpłynęli na Cypr,

Dwa Świadectwa wystarczą :?:
To nie są słowa Ap. Pawła.

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wskaż, proszę, gdzie manipuluję i udowodnij to, co mi zarzucasz :!:

W każdym prawie poście.
Z kilku alternatywnych znaczeń, zawsze wybierasz sobie takie dowolnie to słowo, aby było inaczej niż jest. Ale o tym już wielokrotnie wielu pisało.

Widocznie nastał czas, aby każdy sobie sam pisał Biblię... według swego widzimisię.
Jedno zmienić, inne wyrzucić, następne jest kłamstwem i manipulacją. I tak to sobie leci.


To są takie ogólniki, że nic z nich nie wynika. Wskaż konkretnie, chociaż jeden teks, a wtedy będzie można doświadczyć: Jaka jest moc zarzutu, a jaka moc obrony tłumaczenia.
Chociaż nie przyznaję sobie prawa do nieomylności, to jednak z przekonaniem z wiary, poddałem próbi każde łumaczenie, które zamieściłem na forum.[/quote]

nike - 2022-07-04, 10:56

Wiesława napisał/a:
Ostatni raz się odezwę, aby pokazać, jak fałszywi jesteście.
Odpowiedz sam sobie (bo ja usuwam forum z kompa i już nie będę zaglądać) - w którym momencie tak zwany przez was apostoł Paweł został namaszczony TYM Duchem Świętym, co Apostołowie.

Przez Ananiasza-------CYTAT
Dz.Ap. 9 10----17---------. (10) A był w Damaszku pewien uczeń, imieniem Ananiasz. I rzekł Pan do niego w widzeniu: Ananiaszu! On zaś rzekł: Otom ja, Panie. (11) Pan zaś do niego: Wstań i idź na ulicę Prostą, i zapytaj w domu Judy o Saula z Tarsu; oto właśnie się modli. (12) I ujrzał w widzeniu męża, imieniem Ananiasz, jak wszedł, i ręce na niego włożył, aby przejrzał. (13) Ananiasz zaś odpowiedział: Panie, słyszałem od wielu o tym mężu, ile złego wyrządził świętym twoim w Jerozolimie; (14) ma także upoważnienie od arcykapłanów, aby tutaj uwięzić wszystkich, którzy wzywają imienia twego. (15) Lecz Pan rzekł do niego: Idź, albowiem mąż ten jest moim narzędziem wybranym, aby zaniósł imię moje przed pogan i królów, i synów Izraela; (16) Ja sam bowiem pokażę mu, ile musi wycierpieć dla imienia mego. (17) I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu, włożył na niego ręce i rzekł: Bracie Saulu, Pan Jezus, który ci się ukazał w drodze, jaką szedłeś, posłał mnie, abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym.
Wiersz 15 mówi,że Jezys go wybrał Pawła dla pogan, osobiście a więc Jezus Apostołów 12-tu wybierał sam bez losowania.

Pokoja - 2022-07-04, 18:17

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Ostatni raz się odezwę, aby pokazać, jak fałszywi jesteście.
Odpowiedz sam sobie (bo ja usuwam forum z kompa i już nie będę zaglądać) - w którym momencie tak zwany przez was apostoł Paweł został namaszczony TYM Duchem Świętym, co Apostołowie.

Przez Ananiasza-------CYTAT
Dz.Ap. 9 10----17---------. (10) A był w Damaszku pewien uczeń, imieniem Ananiasz. I rzekł Pan do niego w widzeniu: Ananiaszu! On zaś rzekł: Otom ja, Panie. (11) Pan zaś do niego: Wstań i idź na ulicę Prostą, i zapytaj w domu Judy o Saula z Tarsu; oto właśnie się modli. (12) I ujrzał w widzeniu męża, imieniem Ananiasz, jak wszedł, i ręce na niego włożył, aby przejrzał. (13) Ananiasz zaś odpowiedział: Panie, słyszałem od wielu o tym mężu, ile złego wyrządził świętym twoim w Jerozolimie; (14) ma także upoważnienie od arcykapłanów, aby tutaj uwięzić wszystkich, którzy wzywają imienia twego. (15) Lecz Pan rzekł do niego: Idź, albowiem mąż ten jest moim narzędziem wybranym, aby zaniósł imię moje przed pogan i królów, i synów Izraela; (16) Ja sam bowiem pokażę mu, ile musi wycierpieć dla imienia mego. (17) I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu, włożył na niego ręce i rzekł: Bracie Saulu, Pan Jezus, który ci się ukazał w drodze, jaką szedłeś, posłał mnie, abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym.
Wiersz 15 mówi,że Jezys go wybrał Pawła dla pogan, osobiście a więc Jezus Apostołów 12-tu wybierał sam bez losowania.


Tyle razy Wiesława domagała się o taki tekst, a Ty podałaś go dopiero wtedy, gdy juz został podany wcześniej razem z drugim.

Cytat:
Dz. 9:17) I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu, włożył na niego ręce i rzekł: Bracie Saulu, Pan Jezus, który ci się ukazał w drodze, jaką szedłeś, posłał mnie, abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym. (18) I natychmiast opadły z oczu jego jakby łuski i przejrzał, wstał i został ochrzczony. (19) A gdy przyjął pokarm, odzyskał siły. I przebywał zaledwie kilka dni z uczniami, którzy byli w Damaszku, (20) a już zaczął zwiastować w synagogach Jezusa, że On jest Synem Bożym. (21) Wszyscy zaś, którzy go słuchali, zdumiewali się i mówili: Czy to nie ten, co prześladował w Jerozolimie tych, którzy wzywają imienia tego, i po to tu przyszedł, aby ich w więzach odprowadzić do arcykapłanów? (22) Lecz Saul coraz bardziej umacniał się i wprawiał w zakłopotanie Żydów, którzy mieszkali w Damaszku, dowodząc, że Ten jest Chrystusem.

Dz. 13:1) W Antiochii, w tamtejszym zborze, byli prorokami i nauczycielami: Barnaba i Symeon, zwany Niger, i Lucjusz Cyrenejczyk, i Manaen, który się wychowywał razem z Herodem tetrarchą, i Saul. (2) A gdy oni odprawiali służbę Pańską i pościli, rzekł Duch Święty: Odłączcie mi Barnabę i Saula do tego dzieła, do którego ich powołałem. (3) Wtedy, po odprawieniu postów i modlitwy, nałożyli na nich ręce i wyprawili ich. (4) A oni, wysłani przez Ducha Świętego, udali się do Seleucji, stamtąd zaś odpłynęli na Cypr,
http://biblos.feen.pl/vie...p=118336#118331


Wy tak postępujecie. Najpierw czemuś zaprzeczacie, co zostało napisane, a później na kolejnej stronie wątku, jakbyści zapomnieli o tym i wtedy to czemu zaprzczaliście, podajecie jako swoją myśl. Kto tak czyni :?: Czyż nie ten, który z anioła krytyki, zamienia się w anioła światłości :?:

Henryk - 2022-07-04, 19:22

Pokoja napisał/a:
Wy tak postępujecie. Najpierw czemuś zaprzeczacie, co zostało napisane, a później na kolejnej stronie wątku, jakbyści zapomnieli o tym i wtedy to czemu zaprzczaliście, podajecie jako swoją myśl. Kto tak czyni :?: Czyż nie ten, który z anioła krytyki, zamienia się w anioła światłości :?:

„Zaprzeczacie”- pewnie i mnie masz na myśli.
Nikt z nas, poza Wiesława nie zaprzeczał, że Paweł otrzymał od Pana ducha świętego!
Jeśli podałeś jakiś werset, to nie masz monopolu na jego cytowanie.
Inny może go ponownie przeczytać, lub nawet- o zgrozo- zacytować. ;-)
Pewnie przyznasz mi rację (?).
Ale tego „anioła krytyki”, czy „światłości” to nie rozumiem, chyba tylko nie ja…
O co tobie chodzi?

nike - 2022-07-04, 19:33

Pokoja napisał/a:
Tyle razy Wiesława domagała się o taki tekst, a Ty podałaś go dopiero wtedy, gdy juz został podany wcześniej razem z drugim.

Ja mam w domu też coś do roboty, a po drugie mieliśmy konwencje w czwartki i niedzielę zebrania, nie zawsze mam czas na szukanie tekstów, a też na pamięć nie pamiętam skoro pisałeś to mogłeś napisać prostymi słowami żeby można ciebie zrozumieć.
Bardzo często jest tak,że jak ciebie czytam to nie wiem o co ci chodzi i przestaję czytać.
A do głupich jeżeli chodzi o prawdę to się nie zaliczam.

Pokoja - 2022-07-04, 22:53

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tyle razy Wiesława domagała się o taki tekst, a Ty podałaś go dopiero wtedy, gdy juz został podany wcześniej razem z drugim.

Ja mam w domu też coś do roboty, a po drugie mieliśmy konwencje w czwartki i niedzielę zebrania, nie zawsze mam czas na szukanie tekstów, a też na pamięć nie pamiętam


Ja rozumiem, co to jest, odczuwać brak czasu. Poza tym to Ty z Henrykiem i z Krystianem zmagaliście się z Wiesławą. Ona od was czegoś oczekiwała. Gdy nie podawaliście tych tekstów, to w końcu postanowiłem je podać, ale dziwię się, że ich nie znaliście.
Wiesławą ma uzasadnione podstawy, aby mieć wątpliwości, co do autorstwa różnych tekstów, które się przypisuje Ap. Pawłowi. Ja za bardzo nie wnikam w autorstwo, lecz w terść, a ta jak zauważyłem w wielu miejscach jest zmanipulowana, np: Abstrakcja tekstu 2Kor. 12:2.

To nie było porwanie do trzciego nieba. Z takiego tłumaczenia nic nie wynika. W każdym razie nie to, co ktoś sobie umyślił, że widział coś, czego jeszcze nie było. Jeżeli jednak uwzględnimy drugą możliwość przetłumaczenia, że poraz trzeci, został porwany do nieba, to umiejscowienie tego ukazaniu mu się Pana w Jeruzalem (Dz, 23:11) nabiera wielkiego sensu. Dobrze umiejsawiając i rozumiejąc małą rzecz, czyli będąc wiernym w małym można odpowiedni zrozumieć tą wielką sprawę odnoszącą się do wielkiego dzieła Bożego, dotyczącego zmiany miejsca męczeńskiej śmierci sług Bożych. Wcześniej mówiło się, że, jeżeli ktoś był prześladowanym prorokiem Bożym, to umierał w Jeruzalem. Ap. Paweł zrozumiał, że skoro Ewangelia została skierowana do narodów nad którymi dominował w większości Rzym, to teraz Rzym stanie się dla nich krwiożerczy.

Cytat:
2Kor. 12:4) Iż (3754) był zachwycony (726) do (1519) raju (3875) i słyszał (191) niewypowiedziane (731) słowa (4487), których (3739) człowiekowi (444) nie (3756) godzi się (1832) mówić (2980). [BG]


2Kor. 12:4) Którego porwano do „Ogrodu”, dlatego że pojął nieopisane słowa; człowiekowi nie można opowiadać. [KS]

pojął nieopisane słowa
- To oznacza poznanie Chrystusa i stosunku Boga do narodów na podstawie nieopisanych w ST: Cieni, symboli, obrazów, typów, historii itp. O tym to on, jak nikt inny z Apostołów pisał w listach swoich.

Kod:
2Kor. 12:4) Którego (3739) porwano (726) do (1519) „Ogrodu” (3875), dlatego że (3754) pojął (191) nieopisane (731) słowa (4487); człowiekowi (444) nie (3756) można (1832) opowiadać (2980). [KS]


Saul z Tarsu poznał Chrystusa na podstawie zakonu, Gal. 3:23,24. Z cieni, symboli i obrazów tego zakonu. Poznał też stosunek Boga do narodów i przeniesienie miejsca męczeństwa z Jeruzalem do Rzymu. On to o tym wszystkim napisał w swoich listach. Tłumaczenie, ze został porwany do trzeciego nieba to mętna woda, fantazjowanie, czyli bujanie w obłokach, z którego nic, dla budowania wiary nie wynika.

Mi zarzucacie, że to ja manipuluje, ale jak dotychczas, żadnego tekstu nie wskazaliście na potwierdzenie zarzutu.

Ty Nike nie jesteś głupia, chociaż czasami sama siebie tak określasz (masz prawo). Twierdzisz, że nie rozumiesz treści moich postów. Przecież można zapytać, jak to, czy tamto należy rozumieć. Poza tym, zauważyłem, że często powodem tego jest przyzwyczajenie do ukształtowanej mentalności. To nie wymaga wyśiłku, gdyż wszyscy ciągla to powtarzają. Gdy jednak, pojawi się oryginalna myśl, nawiązująca, przybliżająca do poznania pierwotnego sensu Słowa Bożego to, to zmusza do wysiłku serca i myśli. Pojawia się szemranie i zacięty oportunizm, wynikający z takiego oto stanowiska: My "są" w prawdzie, gdyż wyszliśmy z Babilonu Wielkiego. To jest przyczyną bronienia ukształtowanej mentalności w tzw. "Chocholim tańcu". Brak merytorycznej dyskusji z poszanowaniem, dla dyskutanta, inaczej myślącego, i to takiego, który ma wątpliwości i takiego, które zdecydowanie broni, ze sens Słowa Bożego jest inny niż ten w wielu miejscach narzucony przez zwodniczą, tradycję teologiczną.

Henryk - 2022-07-05, 09:20

Pokoja napisał/a:
Ja za bardzo nie wnikam w autorstwo, lecz w terść, a ta jak zauważyłem w wielu miejscach jest zmanipulowana, np: Abstrakcja tekstu 2Kor. 12:2.

To nie było porwanie do trzciego nieba. Z takiego tłumaczenia nic nie wynika. W każdym razie nie to, co ktoś sobie umyślił, że widział coś, czego jeszcze nie było.

Nie dla wszystkich słowa apostoła zostały "zmanipulowane".
Przemienienie Pańskie na górze także musiało być zmanipulowane?
Jeszcze był w ciele, a już ukazał się w przyszłej chwale...
Niczym nie różnisz się od Wiesławy, która chciałaby widzieć Słowo Boże według swojej koncepcji.
Niestety, to my musimy dostosować się do słowa, nie Słowo do nas!
Ty cały czas dostosowujesz je do swego wyobrażenia.
Na tym polega problem między Tobą, a nami i tymi, których znałeś.
Cytat:
Tłumaczenie, ze został porwany do trzeciego nieba to mętna woda, fantazjowanie, czyli bujanie w obłokach, z którego nic, dla budowania wiary nie wynika.

2Kor 12:2 LUB "Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty (czy w ciele, nie wiem; czy poza ciałem, nie wiem: Bogu to wiadomo) przeżył wizję trzeciego nieba." Tego przyszłego, Nowego.
I jak traktować Ciebie?
Cytat:
Mi zarzucacie, że to ja manipuluje, ale jak dotychczas, żadnego tekstu nie wskazaliście na potwierdzenie zarzutu.

Chociażby ten powyżej...

Pokoja - 2022-07-05, 10:30

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja za bardzo nie wnikam w autorstwo, lecz w terść, a ta jak zauważyłem w wielu miejscach jest zmanipulowana, np: Abstrakcja tekstu 2Kor. 12:2.

To nie było porwanie do trzciego nieba. Z takiego tłumaczenia nic nie wynika. W każdym razie nie to, co ktoś sobie umyślił, że widział coś, czego jeszcze nie było.

Nie dla wszystkich słowa apostoła zostały "zmanipulowane".
Przemienienie Pańskie na górze także musiało być zmanipulowane?
Jeszcze był w ciele, a już ukazał się w przyszłej chwale...
Niczym nie różnisz się od Wiesławy, która chciałaby widzieć Słowo Boże według swojej koncepcji.
Niestety, to my musimy dostosować się do słowa, nie Słowo do nas!
Ty cały czas dostosowujesz je do swego wyobrażenia.
Na tym polega problem między Tobą, a nami i tymi, których znałeś.
Cytat:
Tłumaczenie, ze został porwany do trzeciego nieba to mętna woda, fantazjowanie, czyli bujanie w obłokach, z którego nic, dla budowania wiary nie wynika.

2Kor 12:2 LUB "Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty (czy w ciele, nie wiem; czy poza ciałem, nie wiem: Bogu to wiadomo) przeżył wizję trzeciego nieba." Tego przyszłego, Nowego.
I jak traktować Ciebie?
Cytat:
Mi zarzucacie, że to ja manipuluje, ale jak dotychczas, żadnego tekstu nie wskazaliście na potwierdzenie zarzutu.

Chociażby ten powyżej...


Już próbowaliście umiejscowić w czasie czternaście lat z 2Kor. 12:2, i co z tego wyszło. Same dywagacje :!: :!: :!: Skoro nie zrozumieliście dobrze małej rzeczy, to jakie prawo macie twierdzić, że dobrze zrozumiana jest ta wielka Boża rzecz, dotycząca zwrócenia się Ap. Pawła do Boga za posrednictwem władzy zwierzchniej, co w tamtym czasie oznaczało, odwołanie się do cesarza, Rz. 13:1-7. Jakie macie prawo, wskazywać osobie poszukującej prawdy Bożej, że dla bidowania wiary, koniecznie trzeba czekać na Tysiąclecie, które jak nauczał pastor Russell, rozpoczęlo się w 1874 r. Czekacie na to Tysiąclecie, jak zatwardziali Żydzi nadal czekają na Mesjasza. Poszukujący prawdy Bożej, potrzebuje budować wiarę teraz, a Wy mu każecie bujać się w obłokach Waszych dywagacji dogmatów teologicznych - ZWODZICIELE i naiwni tak czynią.

Henryk - 2022-07-05, 10:45

Pokoja napisał/a:
Już próbowaliście umiejscowić w czasie czternaście lat z 2Kor. 12:2, i co z tego wyszło.

To, co było. :lol:
Paweł w czasie pisania listu wyjawił nam, że czternaście lat prędzej miał widzenie Królestwa Bożego. Nikt z ludzi nie jest w stanie wyobrazić sobie jak tam będzie.
1Kor 2:9 BR "lecz właśnie nauczamy, jak zostało napisane: ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują."
Cytat:
Skoro nie zrozumieliście dobrze małej rzeczy,

No wiesz,... nie każdy jest stworzony do tak wielkich rzeczy jak Pokoja! :mrgreen:

nike - 2022-07-05, 12:35

Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława moim zdaniem ma wiele racji, ale ze względu na wprowadzone manipulacje w pismach Ap. Pawła dostępnych w przekładach Biblli na języki narodowe.

Musisz wyraźnie zaznaczyć, że te "manipulacje" to Twój prywatny wymysł!
Wszystkim pasuje, jedynie Pokoja "poprawia". :mrgreen:


Wskaż, proszę, gdzie manipuluję i udowodnij to, co mi zarzucasz :!:


Wskaż pokoja gdzie ty nie manipulujesz?
Pisałam już,że Pastor Russell jako członek gwiezdny miał umysł NOWEGO STWORZENIA i co on był ślepy na manipulacje?

Pokoja się objawił do pomocy CZŁONKOWI NOWEGO STWORZENIA.

Proszę pokarz w którym miejscu ta manipulacja występuje, bardzo proszę i czego dotyczy dokładnie.
Jeszcze jedno czy słyszałeś o liczbowaniu biblijnym? Wierzę,ze tak to co o tym myślisz?

Pokoja - 2022-07-05, 17:24

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława moim zdaniem ma wiele racji, ale ze względu na wprowadzone manipulacje w pismach Ap. Pawła dostępnych w przekładach Biblli na języki narodowe.

Musisz wyraźnie zaznaczyć, że te "manipulacje" to Twój prywatny wymysł!
Wszystkim pasuje, jedynie Pokoja "poprawia". :mrgreen:


Wskaż, proszę, gdzie manipuluję i udowodnij to, co mi zarzucasz :!:


Wskaż Pokoja gdzie ty nie manipulujesz?

:mrgreen: :roll:
Ty uważasz tak: Daj mi podstawę do oskarżenia ciebie o manipulacje. Żądasz tego, gdyż sama nie masz przekonania, jak udowodnić, wydumany przez Ciebie zarzut. Na pewno moje tłumaczenie w zgodzie z Ap. 22:18,19 nie jest w sprzeczności z LCZBOWANIEM :idea:

Zajmujesz taką smą postawę, jak rodacy Hioba. Chcieli za wszelką cenę mu udowodnić, że musiał uczynić coś złego, dlatego to Bóg go karze, chociaż to ich (którym za drugim razem przewodził Elifaz - szatan) intryga była. Podobnie postąpili rodacy Pana Jezusa z Sanhedrynu. Nie byli w stanie dowiść mu grzechu, więc zażądali: Powiedz nam, czy Ty jesteś Chrystusem. Faktycznie był nim, ale oni nie mogli tego znieść, więc powiedzieli: Zbluźnił. Na co nam jeszcze trzeba świadków, czy dowodów (tak z pamięci - może tekst się trochę różnić).

Nike, jeżeli chcesz uznawany autorytet poniżać na forum, to się zastanów: Co czynisz. W naszym Zborze taki sposób zaczęliśmy od dawna zalecać, aby to, co rozpoznaliśmy z nauczania sług Bożych Wieku Ewangelii, jako zgodne z Słowem Bożym, najpierw udowaodnić na jego podstawie, Gdy zainteresowana osoba zostanie tym przekonana i zapyta, jak w jaki sposób wy to zrozumieliście? Wtedy można wskazać jej autorytet, który nam w tym pomógł. Jeżeli najpierw ktoś powołuje się na autorytet bez zdolności udowodnienia tego samodzielnie na podstawie Słowa Bożego, to dowodzi, że przyjął coś bez przekonania. Po prostu wyuczył się tego na podstawie ukształtowanej mentalności wyznaniowej. Ponadto, jeżeli nauczanie danego autorytetu nie jest zgodne z Słowem Bożym, to tak naiwna osoba wystawia ten autorytet na lekceważenie ze strony krytyków.

Henryk - 2022-07-05, 17:38

Pokoja napisał/a:
Nike, jeżeli chcesz uznawany autorytet poniżać na forum, to się zastanów: Co czynisz.


Wyjaw nam co jest (lub kto) tym "uznanym autorytetem"?
Nie mogę domyśleć się, a boję się źle pomyśleć.

nike - 2022-07-05, 21:07

Ty Pokoja po tych twoich manipulacjach i poniżaniu nas śmiesz mówić o sobie jako autorytecie jesteś ŚMIESZNY do kwadratu.
Pokoja - 2022-07-05, 22:14

nike napisał/a:
Ty Pokoja po tych twoich manipulacjach i poniżaniu nas śmiesz mówić o sobie jako autorytecie jesteś ŚMIESZNY do kwadratu.


A gdzie napisałem o sobie, jako o autorytecie? Ty masz jakieś urojenia, czy co :oops: . Pokaż, co Ty kombinujesz tym razem :?:
Nie zajmujesz się merytorycznie tematem wątku, więc może z nudów, wymyślasz niestworzone rzeczy. Ty też wolisz trociny w głowie :?:

nike - 2022-07-05, 22:28

Pokoja napisał/a:

Nike, jeżeli chcesz uznawany autorytet poniżać na forum, to się zastanów: Co czynisz


A o kim tutaj piszesz, nie o sobie?

Pokoja - 2022-07-05, 23:12

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Nike, jeżeli chcesz uznawany autorytet poniżać na forum, to się zastanów: Co czynisz


A o kim tutaj piszesz, nie o sobie?


Na pewno nie, więc dobrze się wczytaj w całość, z której to cytujesz.
Ja nie chcę pisać nazwisk tych autorytetów, na które się powołujesz. Jak zuważyłem, to raczej bez przekonania, gdyż z szacunku dla nich, zalecam to nad czym pochylaliśmy się w naszym Zborze, aby to praktykować, dla dobra tych, którzy ewetualnie przychodzą do Zboru, a są zrażone, do tych autorytetów.

Pokoja - 2022-07-05, 23:35

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Już próbowaliście umiejscowić w czasie czternaście lat z 2Kor. 12:2, i co z tego wyszło.

To, co było. :lol:
Paweł w czasie pisania listu wyjawił nam, że czternaście lat prędzej miał widzenie Królestwa Bożego. Nikt z ludzi nie jest w stanie wyobrazić sobie jak tam będzie.
1Kor 2:9 BR "lecz właśnie nauczamy, jak zostało napisane: ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują."

Żydzi myśleli o Mesjaszu, który ich wyzwoli z pod panowania Rzymian i przywróci królestwo, Łuk. 24:21. Ap. Paweł jednak napisał o przeniesieniu do królestwa umiłowanego Syna Bożego, Kol. 1:13, Efz. 5:5, w którym razem są wierzący z Żydów i z narodów, a nie do jakiegoś wtedy abstrakcyjnego, w którym teraz trwa Restytucja zbiorowa, a wy zaprzeczacie takze tej, o której nauczał pastor Russell.

Ap. Paweł w różnych miejscach odnosi się do tego, co poznał dzięki trzem porwaniom do nieba, czyli w Jeruzalem, w Koryncie i ponownie w Jerualem przed odwołaniem się do cesarza.

O tyym pojednaniu wierzących z Żydów i z narodów w jednym Zborze, napisał wiele w swoich listach, a w szczegóności w Efz. 3:1-13. W w. 2-7 odniósł się do tego, co wcześniej opisał w drugim rozdziale. To do tej tajemnicy się odniósł w 1Kor. 2:9, a nie do jakiegoś abstrakcyjnego czasu i dzieła Bożego. Na to brak jest jakichkolwiek podstaw w Słowie Bożym. To są dywagacje, meandry myślenia, prowadzące na bezdroża wiary.

Henryk - 2022-07-06, 06:07

Ponawiam pytanie do Pokoji:

Pokoja napisał/a:
Cytat:
Nike, jeżeli chcesz uznawany autorytet poniżać na forum, to się zastanów: Co czynisz.


Wyjaw nam co jest (lub kto) tym "uznanym autorytetem"?
Nie mogę domyśleć się, a boję się źle pomyśleć.

Henryk - 2022-07-06, 09:55

Pokoja napisał/a:
Ap. Paweł jednak napisał o przeniesieniu do królestwa umiłowanego Syna Bożego, Kol. 1:13, Efz. 5:5, w którym razem są wierzący z Żydów i z narodów, a nie do jakiegoś wtedy abstrakcyjnego, w którym teraz trwa Restytucja zbiorowa, a wy zaprzeczacie takze tej, o której nauczał pastor Russell.

Gdzie mamy Królestwo, w którym trwa restytucja zbiorowa i gdzie o takim nauczał Russell, na którego powołujesz się?
Cytat:
Ap. Paweł w różnych miejscach odnosi się do tego, co poznał dzięki trzem porwaniom do nieba, czyli w Jeruzalem, w Koryncie i ponownie w Jerualem przed odwołaniem się do cesarza.

I znowu swoje imaginacje podajesz jako pewnik.
Trzy razy do nieba i z powrotem...
Skomentuję Twymi słowami:
Cytat:
Na to brak jest jakichkolwiek podstaw w Słowie Bożym. To są dywagacje, meandry myślenia, prowadzące na bezdroża wiary.

Pokoja - 2022-07-06, 22:16

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wy tak postępujecie. Najpierw czemuś zaprzeczacie, co zostało napisane, a później na kolejnej stronie wątku, jakbyści zapomnieli o tym i wtedy to czemu zaprzczaliście, podajecie jako swoją myśl. Kto tak czyni :?: Czyż nie ten, który z anioła krytyki, zamienia się w anioła światłości :?:

„Zaprzeczacie”- pewnie i mnie masz na myśli.
Nikt z nas, poza Wiesława nie zaprzeczał, że Paweł otrzymał od Pana ducha świętego!
Jeśli podałeś jakiś werset, to nie masz monopolu na jego cytowanie.
Inny może go ponownie przeczytać, lub nawet- o zgrozo- zacytować. ;-)
Pewnie przyznasz mi rację (?).
Ale tego „anioła krytyki”, czy „światłości” to nie rozumiem, chyba tylko nie ja…
O co tobie chodzi?


Nie wiem o czym piszesz, a mi napewno nie chodziło o Ap. Pawła.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group