FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Bóg - Gdzie szukać Boga

Wiesława - 2022-06-28, 08:54
Temat postu: Gdzie szukać Boga
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20

Pokoja - 2022-06-28, 09:12
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20


Należy zacząć szukać go od siebie samego, czyli w sobie samym, Dz. 17:26-28; Łuk. 17:21. Jeżeli w sobie człowiek go nie znajdzie, to ie znajdzie go nigdzie. Inni mogą tylko pomóc go znaleźć w sobie.

Wiesława - 2022-06-28, 09:48
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20


Należy zacząć szukać go od siebie samego, czyli w sobie samym, Dz. 17:26-28; Łuk. 17:21. Jeżeli w sobie człowiek go nie znajdzie, to ie znajdzie go nigdzie. Inni mogą tylko pomóc go znaleźć w sobie.

To oczywiste. Myślę, że właśnie taki jest zamiar tej książki, do której link podałam. Jeśli ktoś ciekawy to pozostałe linki są takie:
https://www.youtube.com/w...sstNGmUIg&t=20s "Kiedy Twój Świat Legnie w Gruzach... | Alan Watts"
https://www.youtube.com/w...bDgVbkAmg&t=21s "Czy gonisz za iluzją? | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=90vj5JVSmc4 "Czym jest nieświadomość | Alan Watts"
Pewnie będą dalsze. Nie wiem, czy w dobrej kolejności podałam odcinki.

Henryk - 2022-06-28, 10:00
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga

On przecież nie chowa się. :-D
Widzę Go na każdym kroku. W każdej roślinie, każdej żywej istocie.
Widzę Go w górach, w lesie, na brzegu morza...
A nawet jak jest ciemno i podniosę głowę, to widzę Go w miliardach gwiazd...

Pokoja - 2022-06-28, 18:56
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga

On przecież nie chowa się. :-D
Widzę Go na każdym kroku. W każdej roślinie, każdej żywej istocie.
Widzę Go w górach, w lesie, na brzegu morza...
A nawet jak jest ciemno i podniosę głowę, to widzę Go w miliardach gwiazd...


A w sobie go widzisz, gdyż nic nie wspomniałeś o tym?

wybrana - 2022-06-28, 20:06
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20


Należy zacząć szukać go od siebie samego, czyli w sobie samym, Dz. 17:26-28; Łuk. 17:21. Jeżeli w sobie człowiek go nie znajdzie, to ie znajdzie go nigdzie. Inni mogą tylko pomóc go znaleźć w sobie.

To oczywiste. Myślę, że właśnie taki jest zamiar tej książki, do której link podałam. Jeśli ktoś ciekawy to pozostałe linki są takie:
https://www.youtube.com/w...sstNGmUIg&t=20s "Kiedy Twój Świat Legnie w Gruzach... | Alan Watts"
https://www.youtube.com/w...bDgVbkAmg&t=21s "Czy gonisz za iluzją? | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=90vj5JVSmc4 "Czym jest nieświadomość | Alan Watts"
Pewnie będą dalsze. Nie wiem, czy w dobrej kolejności podałam odcinki.

Największym grzechem szatana - było samouwielbienie.

Wiara - to Słowo Boże, to prawda dana przez Jezusa Chrystusa.
Religia - to sposób wyrażania i głoszenia wiary.

Chrześcijanin strzeże swojej wiary jak oka w głowie. Posila się nią, bo ona jest celem jego życia.

Wiesława - 2022-06-28, 20:27
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
wybrana napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20


Należy zacząć szukać go od siebie samego, czyli w sobie samym, Dz. 17:26-28; Łuk. 17:21. Jeżeli w sobie człowiek go nie znajdzie, to ie znajdzie go nigdzie. Inni mogą tylko pomóc go znaleźć w sobie.

To oczywiste. Myślę, że właśnie taki jest zamiar tej książki, do której link podałam. Jeśli ktoś ciekawy to pozostałe linki są takie:
https://www.youtube.com/w...sstNGmUIg&t=20s "Kiedy Twój Świat Legnie w Gruzach... | Alan Watts"
https://www.youtube.com/w...bDgVbkAmg&t=21s "Czy gonisz za iluzją? | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=90vj5JVSmc4 "Czym jest nieświadomość | Alan Watts"
Pewnie będą dalsze. Nie wiem, czy w dobrej kolejności podałam odcinki.

Największym grzechem szatana - było samouwielbienie.

Wiara - to Słowo Boże, to prawda dana przez Jezusa Chrystusa.
Religia - to sposób wyrażania i głoszenia wiary.

Chrześcijanin strzeże swojej wiary jak oka w głowie. Posila się nią, bo ona jest celem jego życia.

Co ty nie powiesz :roll: Jak zwykle bezrefleksyjne bla bla bla

Henryk - 2022-06-28, 21:26
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Pokoja napisał/a:
A w sobie go widzisz, gdyż nic nie wspomniałeś o tym?

Tak między nami- tylko nie mów nikomu!
Wystaje mi z kieszeni. ;-)

Ale cieszę się, że Pokoja widzi Boga w sobie. :-D
- Wtedy, gdy stoisz przed lustrem?

Iwona - 2022-06-28, 21:44

W modlitwie, w słowie Bożym, w milczeniu również, w doświadczeniach życiowych itd.
wybrana - 2022-06-28, 21:50
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Wiesława napisał/a:
wybrana napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20


Należy zacząć szukać go od siebie samego, czyli w sobie samym, Dz. 17:26-28; Łuk. 17:21. Jeżeli w sobie człowiek go nie znajdzie, to ie znajdzie go nigdzie. Inni mogą tylko pomóc go znaleźć w sobie.

To oczywiste. Myślę, że właśnie taki jest zamiar tej książki, do której link podałam. Jeśli ktoś ciekawy to pozostałe linki są takie:
https://www.youtube.com/w...sstNGmUIg&t=20s "Kiedy Twój Świat Legnie w Gruzach... | Alan Watts"
https://www.youtube.com/w...bDgVbkAmg&t=21s "Czy gonisz za iluzją? | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=90vj5JVSmc4 "Czym jest nieświadomość | Alan Watts"
Pewnie będą dalsze. Nie wiem, czy w dobrej kolejności podałam odcinki.

Największym grzechem szatana - było samouwielbienie.

Wiara - to Słowo Boże, to prawda dana przez Jezusa Chrystusa.
Religia - to sposób wyrażania i głoszenia wiary.

Chrześcijanin strzeże swojej wiary jak oka w głowie. Posila się nią, bo ona jest celem jego życia.

Co ty nie powiesz :roll: Jak zwykle bezrefleksyjne bla bla bla

Nie, to nie bezrefleksyjne bla bla bla.
To była odpowiedź na treści podanych przez ciebie linków.
Te treści wyraźnie wypierają istnienie Boga i nasze duchowe połączenie z Bogiem.

Henryk - 2022-06-28, 21:58

Iwona napisał/a:
W modlitwie, w słowie Bożym, w milczeniu również, w doświadczeniach życiowych itd.

Fajnie że Iwona wreszcie coś napisała. :lol:

Ja w sobie widzę jedynie grzesznika, który oczekuje Zbawiciela.

Wiesława - 2022-06-28, 22:02
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
wybrana napisał/a:
Wiesława napisał/a:
wybrana napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20


Należy zacząć szukać go od siebie samego, czyli w sobie samym, Dz. 17:26-28; Łuk. 17:21. Jeżeli w sobie człowiek go nie znajdzie, to ie znajdzie go nigdzie. Inni mogą tylko pomóc go znaleźć w sobie.

To oczywiste. Myślę, że właśnie taki jest zamiar tej książki, do której link podałam. Jeśli ktoś ciekawy to pozostałe linki są takie:
https://www.youtube.com/w...sstNGmUIg&t=20s "Kiedy Twój Świat Legnie w Gruzach... | Alan Watts"
https://www.youtube.com/w...bDgVbkAmg&t=21s "Czy gonisz za iluzją? | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=90vj5JVSmc4 "Czym jest nieświadomość | Alan Watts"
Pewnie będą dalsze. Nie wiem, czy w dobrej kolejności podałam odcinki.

Największym grzechem szatana - było samouwielbienie.

Wiara - to Słowo Boże, to prawda dana przez Jezusa Chrystusa.
Religia - to sposób wyrażania i głoszenia wiary.

Chrześcijanin strzeże swojej wiary jak oka w głowie. Posila się nią, bo ona jest celem jego życia.

Co ty nie powiesz :roll: Jak zwykle bezrefleksyjne bla bla bla

Nie, to nie bezrefleksyjne bla bla bla.
To była odpowiedź na treści podanych przez ciebie linków.
Te treści wyraźnie wypierają istnienie Boga i nasze duchowe połączenie z Bogiem.
Wręcz przeciwnie. Pewnie ani nie posłuchałaś AUDIOBUKA, albo nie zrozumiałaś. Nic nowego, jak ma się klapy na oczach i uszach.
Pokoja - 2022-06-28, 22:48
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
A w sobie go widzisz, gdyż nic nie wspomniałeś o tym?

Tak między nami- tylko nie mów nikomu!
Wystaje mi z kieszeni. ;-)

Ale cieszę się, że Pokoja widzi Boga w sobie. :-D
- Wtedy, gdy stoisz przed lustrem?


Błazenada i pajacowanie jak zwykle, a nic stosownej refleksji.

A nie pomyślałeś o takim prostym, podstawowym przykazaniu: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. JAK SIEBIE SAMEGO, a to jest Boże przykazanie, czyli, że miłowanie Boga, rozpoczyna się od miłowania siebie samego, zgodnie z wolą Bożą.
Bliźni różny jest, w różnych sytuacjach, wchodzi człowiek z nim w różne relacje, nawet nieorzyjazne, tak iż odczuwa, jak trudno jest miłować tego, który błaznuje i pajacuje w dyskusji nad Słowem Bożym. Wtedy daje o sobie znać pierwsze przykazanie, które apeluje prze sumienie i mówi: Ale czy miłujesz Boga z całego serca, z całej duszy i z całej myśli? Taka właśnie jest rola pierwszego przykazania. W ten sposób Bóg w nas przemawia przez te czynniki, czyli przez sumienie. Zasadniczym zadaniem pierwszego przykazania jest pobudzanie do przestrzegania wszystkich innych przykazań Bożych, gdyż Boga nie można miłować inaczej jak tylko przez przestrzeganie przykazań jego.
Jeżeli miłowanie siebie samego, sprowadza się do egocentryzmu i samouwielbienia, to Bóg w inny sposób do człowieka przemawia, też za pośrednictwem tych trzech czynników (sumienia) i ukazuje mu jego stan grzesznika. Gdy sami siebie rozsądzamy, według znanej nam woli Bożej, to unikamy takiego sądu.

Pokoja - 2022-06-28, 23:38
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20


Należy zacząć szukać go od siebie samego, czyli w sobie samym, Dz. 17:26-28; Łuk. 17:21. Jeżeli w sobie człowiek go nie znajdzie, to ie znajdzie go nigdzie. Inni mogą tylko pomóc go znaleźć w sobie.

To oczywiste. Myślę, że właśnie taki jest zamiar tej książki, do której link podałam. Jeśli ktoś ciekawy to pozostałe linki są takie:
https://www.youtube.com/w...sstNGmUIg&t=20s "Kiedy Twój Świat Legnie w Gruzach... | Alan Watts"
https://www.youtube.com/w...bDgVbkAmg&t=21s "Czy gonisz za iluzją? | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=90vj5JVSmc4 "Czym jest nieświadomość | Alan Watts"
Pewnie będą dalsze. Nie wiem, czy w dobrej kolejności podałam odcinki.


Bardzo ciekawe rozważania, w których wyrażona jest myśl, że dobry naukowiec jest większym wierzącym, niż wyznawcy jakiejkolwiek religii, gdyż chce dotrzeć do prawdy. Na podstawie badania Słowa Bożego, dostrzegłem, że Elizeusz jest typem, przedstawiającym naukowca. Nauka w Średniowieczu była w karbach duchowieństwa. Z tego powodu obraz z 1Krl. 19:19-21, ukazuje nam uwolnienie się nauki z pod ciemnych wieków Średniowiecza.

Iwona - 2022-06-29, 07:44

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
W modlitwie, w słowie Bożym, w milczeniu również, w doświadczeniach życiowych itd.

Fajnie że Iwona wreszcie coś napisała. :lol:

Ja w sobie widzę jedynie grzesznika, który oczekuje Zbawiciela.

Żeby pisać częściej to trzeba mieć czas.

Henryk - 2022-06-29, 08:41
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Pokoja napisał/a:
Błazenada i pajacowanie jak zwykle, a nic stosownej refleksji.

Błazenadą było zadawanie takiego pytania przez badacza Biblii.
"Czy widzisz w sobie Boga"?
Odpowiedź była jedynie adekwatną do pytania.
Tylko człowiek skrajnie zarozumiały, całkowicie zadowolony ze swoich uczynków, odpowiedział by: "Tak, wszystko co postanowię, pomyślę, uczynię, to tak jakby sam Bóg uczynił!".

Wiesława - 2022-06-29, 09:06
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20


Należy zacząć szukać go od siebie samego, czyli w sobie samym, Dz. 17:26-28; Łuk. 17:21. Jeżeli w sobie człowiek go nie znajdzie, to ie znajdzie go nigdzie. Inni mogą tylko pomóc go znaleźć w sobie.

To oczywiste. Myślę, że właśnie taki jest zamiar tej książki, do której link podałam. Jeśli ktoś ciekawy to pozostałe linki są takie:
https://www.youtube.com/w...sstNGmUIg&t=20s "Kiedy Twój Świat Legnie w Gruzach... | Alan Watts"
https://www.youtube.com/w...bDgVbkAmg&t=21s "Czy gonisz za iluzją? | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=90vj5JVSmc4 "Czym jest nieświadomość | Alan Watts"
Pewnie będą dalsze. Nie wiem, czy w dobrej kolejności podałam odcinki.


Bardzo ciekawe rozważania, w których wyrażona jest myśl, że dobry naukowiec jest większym wierzącym, niż wyznawcy jakiejkolwiek religii, gdyż chce dotrzeć do prawdy. Na podstawie badania Słowa Bożego, dostrzegłem, że Elizeusz jest typem, przedstawiającym naukowca. Nauka w Średniowieczu była w karbach duchowieństwa. Z tego powodu obraz z 1Krl. 19:19-21, ukazuje nam uwolnienie się nauki z pod ciemnych wieków Średniowiecza.

To wiąże się z myślą, że Bogu chwałę można oddawać całym życiem. Całe życie może być jedną wielką modlitwą.
Zauważam pewną prawidłowość: im więcej ktoś zamyka siebie i Boga w jednej Księdze lub w jednym Kościele tym mniej wypełnia przekaz uniwersalny Chrystusa - miłuj Boga i ludzi jak siebie samego. Tak, każdy z nas ma Boga w sobie, Jego iskrę, Ducha, pierwiastek czy jak tam zwał. Jedynie akceptując siebie, akceptując to, co własne sumienie nam mówi można realizować inne przykazania.
Takie głupie deklaracje i "święte" oburzenia, jak tu niektórzy produkują są warte tyle ich fałszywe pojmowanie Boga.

Pokoja - 2022-06-29, 11:19
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20


Należy zacząć szukać go od siebie samego, czyli w sobie samym, Dz. 17:26-28; Łuk. 17:21. Jeżeli w sobie człowiek go nie znajdzie, to ie znajdzie go nigdzie. Inni mogą tylko pomóc go znaleźć w sobie.

To oczywiste. Myślę, że właśnie taki jest zamiar tej książki, do której link podałam. Jeśli ktoś ciekawy to pozostałe linki są takie:
https://www.youtube.com/w...sstNGmUIg&t=20s "Kiedy Twój Świat Legnie w Gruzach... | Alan Watts"
https://www.youtube.com/w...bDgVbkAmg&t=21s "Czy gonisz za iluzją? | Alan Watts"
https://www.youtube.com/watch?v=90vj5JVSmc4 "Czym jest nieświadomość | Alan Watts"
Pewnie będą dalsze. Nie wiem, czy w dobrej kolejności podałam odcinki.


Bardzo ciekawe rozważania, w których wyrażona jest myśl, że dobry naukowiec jest większym wierzącym, niż wyznawcy jakiejkolwiek religii, gdyż chce dotrzeć do prawdy. Na podstawie badania Słowa Bożego, dostrzegłem, że Elizeusz jest typem, przedstawiającym naukowca. Nauka w Średniowieczu była w karbach duchowieństwa. Z tego powodu obraz z 1Krl. 19:19-21, ukazuje nam uwolnienie się nauki z pod ciemnych wieków Średniowiecza.

To wiąże się z myślą, że Bogu chwałę można oddawać całym życiem. Całe życie może być jedną wielką modlitwą.
Zauważam pewną prawidłowość: im więcej ktoś zamyka siebie i Boga w jednej Księdze lub w jednym Kościele tym mniej wypełnia przekaz uniwersalny Chrystusa - miłuj Boga i ludzi jak siebie samego. Tak, każdy z nas ma Boga w sobie, Jego iskrę, Ducha, pierwiastek czy jak tam zwał. Jedynie akceptując siebie, akceptując to, co własne sumienie nam mówi można realizować inne przykazania.
Takie głupie deklaracje i "święte" oburzenia, jak tu niektórzy produkują są warte tyle ich fałszywe pojmowanie Boga.


Dziwie się bardzo tym osobom, które ukazują fałszywą skromność, a uznają to za cnotę. Jeżeli ktoś wierzy, ze Duch Boży w dniach ostatecznych ma być wylany na wszelkie ciało (Dz. 2:17,18)), aby służono sprawiedliwości, a nie grzechowi, (Rz. 6:15-23; 2Kor. 3:7-12), to jak on stający niby w obronie prawdy Słowa Bożego n ie widzi w sobie Boga, a tylko grzesznika. Czy Wszechmogacy Bóg jest grzesznikiem, Hio. 34:10-12 :?:

Henryk - 2022-06-29, 12:02
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Pokoja napisał/a:
Dziwie się bardzo tym osobom, które ukazują fałszywą skromność, a uznają to za cnotę. Jeżeli ktoś wierzy, ze Duch Boży w dniach ostatecznych ma być wylany na wszelkie ciało (Dz. 2:17,18)), aby służono sprawiedliwości, a nie grzechowi, (Rz. 6:15-23; 2Kor. 3:7-12), to jak on stający niby w obronie prawdy Słowa Bożego n ie widzi w sobie Boga, a tylko grzesznika. Czy Wszechmogacy Bóg jest grzesznikiem, Hio. 34:10-12 :?:

Dzięki temu, że wierzę w słowa, które zostawili nam apostołowie i sam Jezus- nic mnie nie dziwi.
Mieli być tacy i są!, co jak ta gangrena rozsiewają poglądy, jakoby duch był wylany na wszelkie ciało już dwa tysiąclecia temu.
Już nie widzą w sobie żadnego grzechu, niedoskonałości, już Zbawiciel jest im zbyteczny.
Cnotą ich jest pycha, zarozumiałość i przeświadczenie o swej nieomylności i doskonałości.
Patrząc na siebie samego- widzą w sobie… Boga. :shock:

Pokoja - 2022-06-29, 13:55
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Błazenada i pajacowanie jak zwykle, a nic stosownej refleksji.

Błazenadą było zadawanie takiego pytania przez badacza Biblii.
"Czy widzisz w sobie Boga"?
Odpowiedź była jedynie adekwatną do pytania.
Tylko człowiek skrajnie zarozumiały, całkowicie zadowolony ze swoich uczynków, odpowiedział by: "Tak, wszystko co postanowię, pomyślę, uczynię, to tak jakby sam Bóg uczynił!".
[center]

W ten sposób pokazałeś, że niczego nie zrozumiałeś z mojego postu.
Apostoł Paweł napisał, że żyje w nim Chrystus (więc jest Chrystusowy), a w nim żył Bóg Ojciec niebieski. Skoro daje cząstkę siebie przez Ducha swego, to kto chociaż w tej części mieszka w wierzącym. Wierzący nie jest sługą grzechu, ale grzech popełnić może, 1J. 1:8-2:2.

Henryk - 2022-06-29, 17:41
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Pokoja napisał/a:
W ten sposób pokazałeś, że niczego nie zrozumiałeś z mojego postu.

Doskonale zrozumiałem! :-D
Cytat:
Apostoł Paweł napisał, że żyje w nim Chrystus (więc jest Chrystusowy), a w nim żył Bóg Ojciec niebieski.

Nawet to zrozumiałem, że jesteś jak ten Paweł. Widzisz Chrystusa w sobie!

Tylko teraz mam dylemat, czy to jest ten sam Paweł oszust i uzurpator- jak piszecie, czy dla sprawy jesteście skłonni chwilowo "odpuścić" Jemu? :-/ :-?

No i skąd masz pewność, że żyje w nim Chrystus, skoro cały tekst został "zmanipulowany", co tak usilnie udowadniasz. :-(

Wiesława - 2022-06-29, 18:16

Takich jak powyższy rozmówca powinno nazywać się antychrześciajanami.
Ja nie chciałabym w skórze takiej osoby, gdy przyjdzie jej zdać sprawę przed Najwyższym.

nike - 2022-06-29, 22:39
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20

Kiedy wychodzę do ogrodu to widzę Boga, jako stworzyciela, wszystkiego co mnie otacza.
W pierwszym rzędzie różne przepiękne ptaszki świergocące swoje cudowne pieśni.
Drzewa i krzewy wiedzą kiedy mają wypuszczać listki, owocować.
Kwiaty przeróżne i piękne, Czy w tych cudach nie widać Boga?
Gdzie się nie obrócimy to Boga widzimy, WIDZIMY JEGO DZIEŁO. :)

Wiesława - 2022-06-29, 22:49
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20

Kiedy wychodzę do ogrodu to widzę Boga, jako stworzyciela, wszystkiego co mnie otacza.
W pierwszym rzędzie różne przepiękne ptaszki świergocące swoje cudowne pieśni.
Drzewa i krzewy wiedzą kiedy mają wypuszczać listki, owocować.
Kwiaty przeróżne i piękne, Czy w tych cudach nie widać Boga?
Gdzie się nie obrócimy to Boga widzimy, WIDZIMY JEGO DZIEŁO. :)
Nikt temu nie przeczy, ale skoro widzisz Go w ptaszkach i roślinkach, dlaczego tak gorliwie niektórzy zaprzeczają, że jest On też w człowieku?
Swoją drogą, kiedyś pisałam, już nie pamiętam czy na tym forum, czy na tamtym "wiadomym", że mój Bóg jest własnie we wszystkim. I w kwiatkach i w roślinkach i w kamieniach. Pamiętam doskonale, jak mnie dosłownie zgnojono pisząc, że wierzę w Boga new age i takie tam...Palcem nie pokażę kto mi tak dowalił :roll: :mrgreen:

Pokoja - 2022-06-29, 23:05
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W ten sposób pokazałeś, że niczego nie zrozumiałeś z mojego postu.

Doskonale zrozumiałem! :-D
Cytat:
Apostoł Paweł napisał, że żyje w nim Chrystus (więc jest Chrystusowy), a w nim żył Bóg Ojciec niebieski.

Nawet to zrozumiałem, że jesteś jak ten Paweł. Widzisz Chrystusa w sobie!

Tylko teraz mam dylemat, czy to jest ten sam Paweł oszust i uzurpator- jak piszecie, czy dla sprawy jesteście skłonni chwilowo "odpuścić" Jemu? :-/ :-?

No i skąd masz pewność, że żyje w nim Chrystus, skoro cały tekst został "zmanipulowany", co tak usilnie udowadniasz. :-(


Nadal niczego nie zrozumiałeś, ale tak Tobie się tylko wydaje.
Napisałem tak:
Skoro (Bóg) daje cząstkę siebie przez Ducha swego, to kto chociaż w tej części mieszka w wierzącym.
Stosowne teksty:
Cytat:
J. 14:23) Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.
1Kor. 3:16) Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was? (17) Jeśli ktoś niszczy świątynię Bożą, tego zniszczy Bóg, albowiem świątynia Boża jest święta, a wy nią jesteście.
1Kor. 6:9) Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych? (20) Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym.
2Kor. 6:16) Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim.


Do kogo te teksty się odnoszą, skoro jest napisane, że Bóg w dniach ostatecznych odda siebie przez Ducha swego, Dz. 2:17,18?

nike - 2022-06-29, 23:17

Pokoja napisał/a:
A w sobie go widzisz, gdyż nic nie wspomniałeś o tym?

A ty Pokoja widzisz Boga w sobie bezpośrednio?
Ja widzę jeżeli przestrzegam MIŁOŚCI którą BÓG ma w nas.
1J 4:16 BB "Myśmy poznali i uwierzyli miłości, którą Bóg ma w nas. Bóg ci jest miłość, a kto trwa w miłości, w Bogu trwa, a Bóg w nim."
Ps 42:4 EKU "Łzy stały się moim pożywieniem we dnie i w nocy, gdy cały dzień mnie pytają: Gdzie jest twój Bóg?"

nike - 2022-06-29, 23:37

Wiesława napisał/a:
Nikt temu nie przeczy, ale skoro widzisz Go w ptaszkach i roślinkach, dlaczego tak gorliwie niektórzy zaprzeczają, że jest On też w człowieku?

Nasz STWÓRCA BÓG ma swój dom w niebie i nie musi siedzieć w człowieku, w nas tak jak już dzisiaj napisałam, jeżeli na to zasługujemy jest BOSKA MIŁOŚĆ, którą JEZUS kazał nam przestrzegać.
My powinniśmy starać się rozwijać tę MIŁOŚĆ i jeżeli czujemy, że na każdym miejscu jesteśmy w stanie tę MIŁOŚĆ okazywać bliźnim, możemy dziękować BOGU, że nam tej miłości udzielił i pielęgnować ją.

Henryk - 2022-06-30, 06:25
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Pokoja napisał/a:
Skoro (Bóg) daje cząstkę siebie przez Ducha swego, to kto chociaż w tej części mieszka w wierzącym.

Nie wiem skąd masz takie informacje, ale twierdzisz, że duch Boży został już dawno wylany na wszystkich ludzi…

Widzieć Boga w żywej istocie to naturalna rzecz.
Dech życia, którego posiada każdy człowiek, pochodzi od Boga i jest czysto mechaniczną domeną.
Cud życia, który potrafi się zupełnie samodzielnie kopiować, reprodukować, stworzyć może tylko ktoś nieskończenie mądry.
Inną sprawą jest widzieć w sobie, w swoim sercu samego Boga.
Jeśli taki ktoś jest zupełnie przekonany z „posiadania Boga w swym sercu”, to powinna zaświecić się takiemu czerwona lampka wraz z donośnym sygnałem ostrzegawczym!
Ap 3:17 UBG "Mówisz bowiem: Jestem bogaty i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, że jesteś nędzny i pożałowania godny, biedny, ślepy i nagi."
Gdy uważam, że już jestem tak dobry, że zbyteczna moja praca nad sobą, że osiągnąłem doskonałość… to świadczy tylko o moim moralnym upadku.

Można ewentualnie spytać się czy zauważam w bliźnim cząstkę Boga, czy ducha Chrystusowego?
Na takie pytanie mógłbym w kilku przypadkach odpowiedzieć pozytywnie.
Mk 10:18 BGN "Zaś Jezus powiedział: Dlaczego nazywasz mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko Jeden, Bóg."

Wiesława - 2022-06-30, 11:45

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Nikt temu nie przeczy, ale skoro widzisz Go w ptaszkach i roślinkach, dlaczego tak gorliwie niektórzy zaprzeczają, że jest On też w człowieku?

Nasz STWÓRCA BÓG ma swój dom w niebie i nie musi siedzieć w człowieku, w nas tak jak już dzisiaj napisałam, jeżeli na to zasługujemy jest BOSKA MIŁOŚĆ, którą JEZUS kazał nam przestrzegać.
My powinniśmy starać się rozwijać tę MIŁOŚĆ i jeżeli czujemy, że na każdym miejscu jesteśmy w stanie tę MIŁOŚĆ okazywać bliźnim, możemy dziękować BOGU, że nam tej miłości udzielił i pielęgnować ją.

Dziwne. Powtórzę mój tok rozumowania. Bóg wszelkiego stworzenia - kwiatków, rybek itd. - jest przez Badaczy dostrzegany w tychże kwiatkach itd. Natomiast Bóg, który stworzył koronę" stworzenia - człowieka - z prochu (składników) ziemi - już nie jest dostrzegany. Czyli krótko mówiąc: Bóg "siedzi" w kwiatku, ale w człowieku już nie "siedzi".
Nie mogę tego pojąć i chyba nie chcę.
Lubię jasne i proste sprawy, a ta wykładnia wygląda na działanie zwane przez niektórych mataczeniem. Chcecie być świętsi od papieża" :mrgreen: (zapewne od niejednego jesteście ;-) ).

Henryk - 2022-06-30, 12:53

Wiesława napisał/a:
Natomiast Bóg, który stworzył koronę" stworzenia - człowieka - z prochu (składników) ziemi - już nie jest dostrzegany. Czyli krótko mówiąc: Bóg "siedzi" w kwiatku, ale w człowieku już nie "siedzi".

Ukoronowany chwałą był Adam przed grzechem i Syn Boży- Jezus.
Ps 8:5-6 UBG "Uczyniłeś go bowiem niewiele mniejszym od aniołów, chwałą i czcią go ukoronowałeś. (6) Dałeś mu panowanie nad dziełami twoich rąk, wszystko poddałeś pod jego stopy:"
Przykro mi, ale my nie jesteśmy "koroną Bożą".
Jedynie powołani z tego świata, aby stać się częścią Chrystusa, posiadają pierwiastek Boga- Ducha Świętego.

Wiesława - 2022-06-30, 13:14

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Natomiast Bóg, który stworzył koronę" stworzenia - człowieka - z prochu (składników) ziemi - już nie jest dostrzegany. Czyli krótko mówiąc: Bóg "siedzi" w kwiatku, ale w człowieku już nie "siedzi".

Ukoronowany chwałą był Adam przed grzechem i Syn Boży- Jezus.
Ps 8:5-6 UBG "Uczyniłeś go bowiem niewiele mniejszym od aniołów, chwałą i czcią go ukoronowałeś. (6) Dałeś mu panowanie nad dziełami twoich rąk, wszystko poddałeś pod jego stopy:"
Przykro mi, ale my nie jesteśmy "koroną Bożą".
Jedynie powołani z tego świata, aby stać się częścią Chrystusa, posiadają pierwiastek Boga- Ducha Świętego.
Mam wrażenie, że w jakimś chocholim tańcu ucześtniczę. Czy ty NAPRAWDĘ nie rozumiesz/zrozumiałeś o czym ja pisałam, czy tylko chodzi ci po raz milionowy udowodnić swoją mądrość i moją durnotę?!
Nie da się rozmawiać z osobami o rozdwojonym języku, a ty do takich należysz.
Przeczytaj jeszcze raz mój wpis, i jeszcze raz i jeszcze raz... albo zapytaj tłumacza z polskiego na nasze...co też ja mogłam mieć na myśli. Ręce opadają. Głową muru nie przebiję.

nike - 2022-06-30, 13:57

Wiesława napisał/a:

Dziwne. Powtórzę mój tok rozumowania. Bóg wszelkiego stworzenia - kwiatków, rybek itd. - jest przez Badaczy dostrzegany w tychże kwiatkach itd.

Nie tak ja napisałam, napisałam, że widzę DZIEŁO BOŻE A NIE BOGA W KWIATKU.
Napisałam tylko o ogrodzie, ale cały wszechświat nocą jak napisał Henryk nie jest to cudowne DZIEŁO BOGA?
Wiesława napisał/a:

Natomiast Bóg, który stworzył koronę" stworzenia - człowieka - z prochu (składników) ziemi - już nie jest dostrzegany. Czyli krótko mówiąc: Bóg "siedzi" w kwiatku, ale w człowieku już nie "siedzi Nie mogę tego pojąć i chyba nie chcę. ".

Pewnie nie chcesz, a do tego masz prawo.
Wiesława napisał/a:

Lubię jasne i proste sprawy, a ta wykładnia wygląda na działanie zwane przez niektórych mataczeniem. Chcecie być świętsi od papieża" :mrgreen: (zapewne od niejednego jesteście ;-) ).

Ja też lubię jasne sprawy i dlatego ja nie napisałam, że Bóg siedzi w kwiatku, podobnie nie siedzi w człowieku ale człowiek jak i roślinki i wszystko co zostało stworzone przez BOGA JEST CUDOWNYM DZIEŁEM BOGA. Czy to jest takie trudne do zrozumienia?

Henryk - 2022-06-30, 14:18

nike napisał/a:
Ja też lubię jasne sprawy i dlatego ja nie napisałam, że Bóg siedzi w kwiatku, podobnie nie siedzi w człowieku ale człowiek jak i roślinki i wszystko co zostało stworzone przez BOGA JEST CUDOWNYM DZIEŁEM BOGA. Czy to jest takie trudne do zrozumienia?


Niby piszemy w jednym języku. Wszyscy trochę znamy język Biblii...
Ale to, że Bóg nie "siedzi" w kamieniu, kwiatku, człowieku, nie możemy pojąć. :-(
1Tm 6:16 WSP "Jedynie on jest nieśmiertelny i przebywa w świetle niedostępnym. Nie widział go żaden człowiek i nikt zobaczyć nie może. Jemu niech będzie chwała, bo władza jego trwa na wieki. Amen."
W grzeszniku też nie przebywa!
Mam wrażenie Siostro, że Oni mówią innym językiem.

Wiesława - 2022-06-30, 15:19

Henryk napisał/a:
Oni mówią innym językiem

I niech tak zostanie.

Pokoja - 2022-06-30, 16:47
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Dziwie się bardzo tym osobom, które ukazują fałszywą skromność, a uznają to za cnotę. Jeżeli ktoś wierzy, ze Duch Boży w dniach ostatecznych ma być wylany na wszelkie ciało (Dz. 2:17,18)), aby służono sprawiedliwości, a nie grzechowi, (Rz. 6:15-23; 2Kor. 3:7-12), to jak on stający niby w obronie prawdy Słowa Bożego n ie widzi w sobie Boga, a tylko grzesznika. Czy Wszechmogacy Bóg jest grzesznikiem, Hio. 34:10-12 :?:

Dzięki temu, że wierzę w słowa, które zostawili nam apostołowie i sam Jezus- nic mnie nie dziwi.
Mieli być tacy i są!, co jak ta gangrena rozsiewają poglądy, jakoby duch był wylany na wszelkie ciało już dwa tysiąclecia temu.
Już nie widzą w sobie żadnego grzechu, niedoskonałości, już Zbawiciel jest im zbyteczny.
Cnotą ich jest pycha, zarozumiałość i przeświadczenie o swej nieomylności i doskonałości.
Patrząc na siebie samego- widzą w sobie… Boga. :shock:

Czy chcesz tak bardzo wykazać, że coraz lepiej pajacujesz :?: :mrgreen: .
Gdzie napisałem, że Święty Duch Boży, został dwa tysiące lat temu, wylany na wszelkie ciało :?: I inne Twoje zarzuty wykaż. W przeciwnym razie potwierdzisz to, co może chcesz wykazać.
Do czego Ty dążysz. Jeżeli światło, które wierzący ma w sobie od Boga przez Ducha jego, to nie widzi w sobie Boga, przemawiającego do niego przez sumienie jego :?:
Tyle stosownych tekstów Tobie podałem, ale do żadnego z nich sie nie odniosłeś, a twierdzisz, że tak bardzo szanujesz nauki Słowa Bożego, a w tym i Apostołów. :mrgreen:
Obłuda :oops:

Pokoja - 2022-06-30, 16:58

Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Natomiast Bóg, który stworzył koronę" stworzenia - człowieka - z prochu (składników) ziemi - już nie jest dostrzegany. Czyli krótko mówiąc: Bóg "siedzi" w kwiatku, ale w człowieku już nie "siedzi".

Ukoronowany chwałą był Adam przed grzechem i Syn Boży- Jezus.
Ps 8:5-6 UBG "Uczyniłeś go bowiem niewiele mniejszym od aniołów, chwałą i czcią go ukoronowałeś. (6) Dałeś mu panowanie nad dziełami twoich rąk, wszystko poddałeś pod jego stopy:"
Przykro mi, ale my nie jesteśmy "koroną Bożą".
Jedynie powołani z tego świata, aby stać się częścią Chrystusa, posiadają pierwiastek Boga- Ducha Świętego.
Mam wrażenie, że w jakimś chocholim tańcu ucześtniczę. Czy ty NAPRAWDĘ nie rozumiesz/zrozumiałeś o czym ja pisałam, czy tylko chodzi ci po raz milionowy udowodnić swoją mądrość i moją durnotę?!
Nie da się rozmawiać z osobami o rozdwojonym języku, a ty do takich należysz.
Przeczytaj jeszcze raz mój wpis, i jeszcze raz i jeszcze raz... albo zapytaj tłumacza z polskiego na nasze...co też ja mogłam mieć na myśli. Ręce opadają. Głową muru nie przebiję.


Tak, bardzo stosownie, napisałaś do tego, co Henryk utrzymuje, wskazując, gdzie on widzi Boga, ale w sobie to już nie, chociaż w innej dyskusji zawzięcie bronił, że Bóg, stworzył człowieka na swój obraz i swoje podobienstwo. Teraz zachowuje się jak jeden z czcicieli Baala na górze Karmel, 1Krl. 18:25-29.

nike - 2022-06-30, 17:30

Henryk napisał/a:
nike napisał/a:
Ja też lubię jasne sprawy i dlatego ja nie napisałam, że Bóg siedzi w kwiatku, podobnie nie siedzi w człowieku ale człowiek jak i roślinki i wszystko co zostało stworzone przez BOGA JEST CUDOWNYM DZIEŁEM BOGA. Czy to jest takie trudne do zrozumienia?


Niby piszemy w jednym języku. Wszyscy trochę znamy język Biblii...
Ale to, że Bóg nie "siedzi" w kamieniu, kwiatku, człowieku, nie możemy pojąć. :-(
1Tm 6:16 WSP "Jedynie on jest nieśmiertelny i przebywa w świetle niedostępnym. Nie widział go żaden człowiek i nikt zobaczyć nie może. Jemu niech będzie chwała, bo władza jego trwa na wieki. Amen."
W grzeszniku też nie przebywa!
Mam wrażenie Siostro, że Oni mówią innym językiem.


Jeżeli c chodzi o Pokoję to on celowo tak mówi, bo chce mówić innymi słowami byleby było inaczej, bo ja nie wierzę,że on wierzy,że Bóg siedzi jako duchowa istota w jego sercu.

Wiesława - 2022-06-30, 18:17

Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Natomiast Bóg, który stworzył koronę" stworzenia - człowieka - z prochu (składników) ziemi - już nie jest dostrzegany. Czyli krótko mówiąc: Bóg "siedzi" w kwiatku, ale w człowieku już nie "siedzi".

Ukoronowany chwałą był Adam przed grzechem i Syn Boży- Jezus.
Ps 8:5-6 UBG "Uczyniłeś go bowiem niewiele mniejszym od aniołów, chwałą i czcią go ukoronowałeś. (6) Dałeś mu panowanie nad dziełami twoich rąk, wszystko poddałeś pod jego stopy:"
Przykro mi, ale my nie jesteśmy "koroną Bożą".
Jedynie powołani z tego świata, aby stać się częścią Chrystusa, posiadają pierwiastek Boga- Ducha Świętego.
Mam wrażenie, że w jakimś chocholim tańcu ucześtniczę. Czy ty NAPRAWDĘ nie rozumiesz/zrozumiałeś o czym ja pisałam, czy tylko chodzi ci po raz milionowy udowodnić swoją mądrość i moją durnotę?!
Nie da się rozmawiać z osobami o rozdwojonym języku, a ty do takich należysz.
Przeczytaj jeszcze raz mój wpis, i jeszcze raz i jeszcze raz... albo zapytaj tłumacza z polskiego na nasze...co też ja mogłam mieć na myśli. Ręce opadają. Głową muru nie przebiję.


Tak, bardzo stosownie, napisałaś do tego, co Henryk utrzymuje, wskazując, gdzie on widzi Boga, ale w sobie to już nie, chociaż w innej dyskusji zawzięcie bronił, że Bóg, stworzył człowieka na swój obraz i swoje podobienstwo. Teraz zachowuje się jak jeden z czcicieli Baala na górze Karmel, 1Krl. 18:25-29.

Też zauważyłam, że poglądy zmienia się często. W zależności od tego komu z piszących należy dokopać, a kogo nazwać Siostrą :oops: :mrgreen: Widzę, że ty nie masz problemu z zrozumieniem moich postów, a jak czegoś w swoich wpisach nawzajem nie rozumiemy, to zawsze można dopytać. Różnimy się z pewnością w wielu sprawach, ale mnie o wiele milej pisze się z osobą, która choćby próbuje zrozumieć wpisy drugiego dyskutanta.

Wiesława - 2022-06-30, 18:31

nike napisał/a:
Henryk napisał/a:
nike napisał/a:
Ja też lubię jasne sprawy i dlatego ja nie napisałam, że Bóg siedzi w kwiatku, podobnie nie siedzi w człowieku ale człowiek jak i roślinki i wszystko co zostało stworzone przez BOGA JEST CUDOWNYM DZIEŁEM BOGA. Czy to jest takie trudne do zrozumienia?


Niby piszemy w jednym języku. Wszyscy trochę znamy język Biblii...
Ale to, że Bóg nie "siedzi" w kamieniu, kwiatku, człowieku, nie możemy pojąć. :-(
1Tm 6:16 WSP "Jedynie on jest nieśmiertelny i przebywa w świetle niedostępnym. Nie widział go żaden człowiek i nikt zobaczyć nie może. Jemu niech będzie chwała, bo władza jego trwa na wieki. Amen."
W grzeszniku też nie przebywa!
Mam wrażenie Siostro, że Oni mówią innym językiem.


Jeżeli c chodzi o Pokoję to on celowo tak mówi, bo chce mówić innymi słowami byleby było inaczej, bo ja nie wierzę,że on wierzy,że Bóg siedzi jako duchowa istota w jego sercu.

Nike. Mogę się założyć, że ani Pokoja, a i ja także, NIE wierzymy, że Bóg siedzi na zydlu w naszych sercach. Po co takie teksty i insynuacje podajecie (Ty i Henryk).
Dobrze Pokoja napisał w poprzednim wpisie, jak to niedawno Henryk "na noże" niemal szedł kiedy chodziło o dyskusję o stworzeniu i o bożym pierwiastku w człowieku. A teraz takie coś.

I jeszcze, Nike. Czy wiesz, że odmawiając tzw.iskry bożej (czy jak kto tam chce nazwać) każdemu człowiekowi (stworzeniom bożym - w ogólności), to robisz niebywałą segregację. Czy wy naprawdę uważacie, że - jak to wybrana kiedyś pisała - niektórych diabeł stworzył?
Czy wiecie, że ludzkość istnieje od kilkuset tysięcy lat. Ktoś/KTOŚ to zapoczątkował i nie było to 5 tysięcy lat temu w ogródku przydomowym zwanym rajem na ziemi. Tu było co najwyżej eksperymentalne doświadczenie z genami (pewnie nie pierwsze i nie ostatnie) . Ludzi przewinęło się przez życie miliardy i miliardy... Czy mam przyjąć do wiadomości, że tylko mała trzódka została stworzona przez Boga i obdarowana pierwiastkiem bożym?
I nie mówię tu ani o Pięćdziesiątnicy, ani o wylewaniu Ducha św. w religijnym znaczeniu. Wszystko, co BÓG stworzył, wypuścił z rąk do życia kiedykolwiek do Niego powróci. Może jutro, a może za miliony lat.
Nie mówię tu również o jakichś pomysłach Henryka o grzechach, że Bóg nie mieszka w grzesznym itd. To kompletne niezrozumienie spraw o których mówimy lub celowe ściemnianie.

wybrana - 2022-06-30, 20:30

wiesława napisał/a:
Czy wy naprawdę uważacie, że - jak to wybrana kiedyś pisała - niektórych diabeł stworzył?

Nie życzę sobie takiego pomówienia.
Co najwyżej mogłam napisać, że szatan przejął dusze ludzkie w swoje władanie.

Pokoja - 2022-06-30, 21:02

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Natomiast Bóg, który stworzył koronę" stworzenia - człowieka - z prochu (składników) ziemi - już nie jest dostrzegany. Czyli krótko mówiąc: Bóg "siedzi" w kwiatku, ale w człowieku już nie "siedzi".

Ukoronowany chwałą był Adam przed grzechem i Syn Boży- Jezus.
Ps 8:5-6 UBG "Uczyniłeś go bowiem niewiele mniejszym od aniołów, chwałą i czcią go ukoronowałeś. (6) Dałeś mu panowanie nad dziełami twoich rąk, wszystko poddałeś pod jego stopy:"
Przykro mi, ale my nie jesteśmy "koroną Bożą".
Jedynie powołani z tego świata, aby stać się częścią Chrystusa, posiadają pierwiastek Boga- Ducha Świętego.
Mam wrażenie, że w jakimś chocholim tańcu ucześtniczę. Czy ty NAPRAWDĘ nie rozumiesz/zrozumiałeś o czym ja pisałam, czy tylko chodzi ci po raz milionowy udowodnić swoją mądrość i moją durnotę?!
Nie da się rozmawiać z osobami o rozdwojonym języku, a ty do takich należysz.
Przeczytaj jeszcze raz mój wpis, i jeszcze raz i jeszcze raz... albo zapytaj tłumacza z polskiego na nasze...co też ja mogłam mieć na myśli. Ręce opadają. Głową muru nie przebiję.


Tak, bardzo stosownie, napisałaś do tego, co Henryk utrzymuje, wskazując, gdzie on widzi Boga, ale w sobie to już nie, chociaż w innej dyskusji zawzięcie bronił, że Bóg, stworzył człowieka na swój obraz i swoje podobienstwo. Teraz zachowuje się jak jeden z czcicieli Baala na górze Karmel, 1Krl. 18:25-29.

Też zauważyłam, że poglądy zmienia się często. W zależności od tego komu z piszących należy dokopać, a kogo nazwać Siostrą :oops: :mrgreen: Widzę, że ty nie masz problemu z zrozumieniem moich postów, a jak czegoś w swoich wpisach nawzajem nie rozumiemy, to zawsze można dopytać. Różnimy się z pewnością w wielu sprawach, ale mnie o wiele milej pisze się z osobą, która choćby próbuje zrozumieć wpisy drugiego dyskutanta.


Właśnie o to chodzi Wiesławo, gdyż szacunek dla osoby, z którą się dyskutuje, polega na zrozumieniu jego myśli, a nie na zgadzaniu się z nim z marszu. Osoba taka może mieć dobre zrozumienie danej kwestii Pisma Święego, ale gdy najpierw zadziałają przyzwyczajenia mentalne osoby krytykującej na oślep i znieważającej omawianą myśl, to później pozostaje tylko jej ucieczka od tematu, gdyż nie jest ja stać na merytoryczną dyskusję.

Dla mnie bardzo ważne są następujące zasady:
1. Ap. 22:18,19;
2. Najpierw należy dobrze zrozumieć małą rzecz (Dz. 17:11), obrazową, symboliczną, której zadaniem jest przybliżenie zrozumienia tej wielkiej, duchowej sprawy Bożej, Hbr. 10:1; Łuk. 16:9-13. To jest sprawdzian poprawności wykładni Pisma Świętego 2Pio. 1:2,21, Jeżeli ktoś wogóle pomija znaczenie tej małej rzeczy, to nie jest w stanie dowieźć poprawności rozumowania tej dużej. Nie jest przy tym ważne, jak wielce uznawany autorytet to czynica, albo jego obroń.
3. Należy zasiewać w sobie wiarę, jak ziarnko gorczycy. Wrzucenie ziarna do ziemi jest małoznaczące, ale konieczne, aby coś z tego wyrosło, nawet potężne drzewo, dające wiele pożytku, wielu stworzeniom, poczynając od ludzi;
4. Odrobina kwasu, zakwasi całe ciasto, czy wpędzi w dogmatyczne, skostniałe dywagacje.
i inne

Pokoja - 2022-06-30, 21:11

nike napisał/a:
Henryk napisał/a:
nike napisał/a:
Ja też lubię jasne sprawy i dlatego ja nie napisałam, że Bóg siedzi w kwiatku, podobnie nie siedzi w człowieku ale człowiek jak i roślinki i wszystko co zostało stworzone przez BOGA JEST CUDOWNYM DZIEŁEM BOGA. Czy to jest takie trudne do zrozumienia?


Niby piszemy w jednym języku. Wszyscy trochę znamy język Biblii...
Ale to, że Bóg nie "siedzi" w kamieniu, kwiatku, człowieku, nie możemy pojąć. :-(
1Tm 6:16 WSP "Jedynie on jest nieśmiertelny i przebywa w świetle niedostępnym. Nie widział go żaden człowiek i nikt zobaczyć nie może. Jemu niech będzie chwała, bo władza jego trwa na wieki. Amen."
W grzeszniku też nie przebywa!
Mam wrażenie Siostro, że Oni mówią innym językiem.


Jeżeli c chodzi o Pokoję to on celowo tak mówi, bo chce mówić innymi słowami byleby było inaczej, bo ja nie wierzę,że on wierzy,że Bóg siedzi jako duchowa istota w jego sercu.


To jest zarzut bazzasadny, gdyż ten szczególny rodzaj widzenia Boga, oparłem na dwóch przykazaniach i nierozerwalnej relacji między nimi. Dlaczego więc uważacie, że uważam, iż Wszechmogący Bóg, który stworzył cały Wszechświat, siedzi w jakimś człowieku, jak kolega i czeka, aż ten go zobaczy. Pan Jezus wyraźnie powiedział jednak w J. 14:23: [...] Do niego przyjdziemy i u niego zamieszkamy. Jeżeli w ten sposób zamieszkują, to kogo widzi ten, w którym oni u niego zamieszkują :?:

Pokoja - 2022-06-30, 21:16

Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Oni mówią innym językiem

I niech tak zostanie.


Henryku: Innym językiem zrozumienia tajemnic wiary (1100), czy innym językiem narodowo niż język polski (1258) :?:

Pokoja - 2022-06-30, 21:19
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Błazenada i pajacowanie jak zwykle, a nic stosownej refleksji.

Błazenadą było zadawanie takiego pytania przez badacza Biblii.
"Czy widzisz w sobie Boga"?
Odpowiedź była jedynie adekwatną do pytania.
Tylko człowiek skrajnie zarozumiały, całkowicie zadowolony ze swoich uczynków, odpowiedział by: "Tak, wszystko co postanowię, pomyślę, uczynię, to tak jakby sam Bóg uczynił!".


Przypisujesz mi coś do czego wogóle nie zmierzam. Jak udowodnisz to, co mi zarzucasz :?:

Pokoja - 2022-06-30, 21:24
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
"Gdzie szukać Boga | Alan Watts"https://www.youtube.com/watch?v=e_xiZxqVD20

Kiedy wychodzę do ogrodu to widzę Boga, jako stworzyciela, wszystkiego co mnie otacza.
W pierwszym rzędzie różne przepiękne ptaszki świergocące swoje cudowne pieśni.
Drzewa i krzewy wiedzą kiedy mają wypuszczać listki, owocować.
Kwiaty przeróżne i piękne, Czy w tych cudach nie widać Boga?
Gdzie się nie obrócimy to Boga widzimy, WIDZIMY JEGO DZIEŁO. :)
Nikt temu nie przeczy, ale skoro widzisz Go w ptaszkach i roślinkach, dlaczego tak gorliwie niektórzy zaprzeczają, że jest On też w człowieku?
Swoją drogą, kiedyś pisałam, już nie pamiętam czy na tym forum, czy na tamtym "wiadomym", że mój Bóg jest własnie we wszystkim. I w kwiatkach i w roślinkach i w kamieniach.


Właśnie Pismo Święte informuje, że Bóg jest wszystkim, we wszystkim i ponad wszystkim, więc we wszystkim się przechadzać może, gdyż to jest jego, a my w nim żyjemy i w nim poruszamy się, gdyż z jego rodu jesteśmy.

Pokoja - 2022-06-30, 21:30

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
A w sobie go widzisz, gdyż nic nie wspomniałeś o tym?

A ty Pokoja widzisz Boga w sobie bezpośrednio?
Ja widzę jeżeli przestrzegam MIŁOŚCI którą BÓG ma w nas.
1J 4:16 BB "Myśmy poznali i uwierzyli miłości, którą Bóg ma w nas. Bóg ci jest miłość, a kto trwa w miłości, w Bogu trwa, a Bóg w nim."


A tak zaakcentowałem widzenie Boga w tej kwestii. Czy nie czytalaś tego, że stawiasz teraz to pytanie :?:
http://biblos.feen.pl/vie...&start=0#118187

Pokoja - 2022-06-30, 21:59
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Skoro (Bóg) daje cząstkę siebie przez Ducha swego, to kto chociaż w tej części mieszka w wierzącym.


Można ewentualnie spytać się czy zauważam w bliźnim cząstkę Boga, czy ducha Chrystusowego?
Na takie pytanie mógłbym w kilku przypadkach odpowiedzieć pozytywnie.
Mk 10:18 BGN "Zaś Jezus powiedział: Dlaczego nazywasz mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko Jeden, Bóg."


Pan Jezus w Mar. 10:18, wyraził raczej myśl, że można być dobrym tylko samemu Bogu, czyli wtedy, gdy się wykonuje jego wolę

Cytat:
Mar. 10:18. Ale (1161) mu (846) Jezus (2424) rzekł (2036): Przecz (5101) mię (3165) zowiesz (3004) dobrym (18)? Nikt nie (3762) jest dobry (18), tylko (1508) jeden (1520), to jest Bóg (2316). (BG)


Mar. 10:18. Ale Jezus mu rzekł: Dlaczego mię nazywasz dobrym? Ani jeden dobry, chyba że temu samemu Bogu. (KS)

Kod:
Mar. 10:18. Ale (1161) Jezus (2424) mu (846) rzekł (2036): Dlaczego (5101) mię (3165) nazywasz (3004) dobrym (18)? Ani jeden (3762) dobry (18), chyba że (1508) temu samemu (1520) Bogu (2316). (KS)


Natomiast w Mat. 19:17 nie odnosił się do Boga
Cytat:
Mat. 19:17. Ale (1161) mu (846) on (3588) rzekł (2036): Przecz (5101) mię (3165) zowiesz (-3004) dobrym (18)? nikt nie jest (-3762/ dopisek) dobry (18), tylko (-1508/ dopisek) jeden (1520), to jest Bóg (-2316/ dopisek); a (1161) jeźli (1487) chcesz (2309) wnijść (1525) do (1519) żywota (2222), przestrzegaj (5083) przykazań (1785).

Teks jest ewidentnie zmanipulowany

Kod:
Mat. 19:17. Zaś (1161) on (3588) sam (846) rzekł (2036): Dlaczego (5101) mnie (3165) pytasz (2065) odnośnie (4012) rzeczy prawej (18), jednej (1520) rzeczy prawej (18)? Ale (1161) skoro (1487) chcesz (2309) wejść (1525) do (1519) żywota (2222), przestrzegaj (5083) przykazań (1785). (KS)


Mat. 19:17. Zaś on sam rzekł: Dlaczego mnie pytasz odnośnie rzeczy prawej, jednej rzeczy prawej? Ale skoro chcesz wejść do żywota, przestrzegaj przykazań.

Henryk - 2022-07-01, 08:47

nike napisał/a:
Jeżeli c chodzi o Pokoję to on celowo tak mówi, bo chce mówić innymi słowami byleby było inaczej, bo ja nie wierzę,że on wierzy,że Bóg siedzi jako duchowa istota w jego sercu.

Ależ doskonale poznałem Jego metodę.
Jeden wyraz zastąpi innym i na tej podstawie wszelkimi sposobami usiłuje udowodnić swoje.
Teraz udowadnia wraz z koleżanką, że jest podobny do Boga, bo… takiego Adama stworzył kiedyś Bóg.
Umknął jedynie szczegół, że jest grzesznym, zdegenerowanym potomkiem swego ojca.
Tysięczna kopią kopi Tamtego Doskonałego...
Co takiego „Boskiego” pozostało w nas, że jest widoczne na zewnątrz?
Uroda? Kształty?- Bóg przecież nie posiada nawet ciała!
Może przebywa w sercach ludzi? Niestety, widzimy to „przebywanie”... :-(
Pisał, że wylanie ducha na wszelkie ciało nastąpiło już dwa tysiąclecia temu. Pomylił fakt udzielenia ducha jedynie na garstkę zgromadzonych w „wieczerniku”.
Teraz znowu usiłuje czynić to, co przepowiadał Daniel Dn 7:25 ",[...] będzie również chciał zmienić czasy i prawo. […]”
Cytat:
Właśnie Pismo Święte informuje, że Bóg jest wszystkim, we wszystkim i ponad wszystkim, więc we wszystkim się przechadzać może, gdyż to jest jego, a my w nim żyjemy i w nim poruszamy się, gdyż z jego rodu jesteśmy.

Jednak pismo informuje że to dopiero przyszłość po-Restytucyjna- w Królestwie Bożym.
1Kor 15:27-28 UBG "Wszystko bowiem poddał pod jego stopy. A gdy mówi, że wszystko jest mu poddane, jest jasne, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. (28) Gdy zaś wszystko zostanie mu poddane, wtedy i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich."
Bóg przebywa wyłącznie w doskonałych. Ja takim nie jestem.
Inni mogą sobie wmawiać swą doskonałość, a nawet udowadniać innym. :mrgreen:

Pokoja - 2022-07-01, 09:29

Henryk napisał/a:
nike napisał/a:
Jeżeli c chodzi o Pokoję to on celowo tak mówi, bo chce mówić innymi słowami byleby było inaczej, bo ja nie wierzę,że on wierzy,że Bóg siedzi jako duchowa istota w jego sercu.

Ależ doskonale poznałem Jego metodę.
Jeden wyraz zastąpi innym i na tej podstawie wszelkimi sposobami usiłuje udowodnić swoje.
Teraz udowadnia wraz z koleżanką, że jest podobny do Boga, bo… takiego Adama stworzył kiedyś Bóg.
Umknął jedynie szczegół, że jest grzesznym, zdegenerowanym potomkiem swego ojca.
Tysięczna kopią kopi Tamtego Doskonałego...
Co takiego „Boskiego” pozostało w nas, że jest widoczne na zewnątrz?
Uroda? Kształty?- Bóg przecież nie posiada nawet ciała!
Może przebywa w sercach ludzi? Niestety, widzimy to „przebywanie”... :-(


To nie zasługuje na komentarz, gdyż jak napisano, że mądremu pomoże słowo, a ogłupionemu nawet sto nie pomoże, skoro najpierw sprzeciwia się wyrażonej mysli na poczatku wątku, a później przyjmuje ją za swoją, 2Kor. 11:;13-15.



Henryk napisał/a:
Pisał, że wylanie ducha na wszelkie ciało nastąpiło już dwa tysiąclecia temu. Pomylił fakt udzielenia ducha jedynie na garstkę zgromadzonych w „wieczerniku”.
Teraz znowu usiłuje czynić to, co przepowiadał Daniel Dn 7:25 ",[...] będzie również chciał zmienić czasy i prawo. […]”

Będziesz notorycznym kłamca jak diabeł, jeżeli nie wskażesz, że takie jest moje poznanie i nauczanie na forum.

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Właśnie Pismo Święte informuje, że Bóg jest wszystkim, we wszystkim i ponad wszystkim, więc we wszystkim się przechadzać może, gdyż to jest jego, a my w nim żyjemy i w nim poruszamy się, gdyż z jego rodu jesteśmy.

Jednak pismo informuje że to dopiero przyszłość po-Restytucyjna- w Królestwie Bożym.
1Kor 15:27-28 UBG "Wszystko bowiem poddał pod jego stopy. A gdy mówi, że wszystko jest mu poddane, jest jasne, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. (28) Gdy zaś wszystko zostanie mu poddane, wtedy i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich."


To do czego odnosi się tekst, zacytowany przez Ciebie, to odnosi się do Przyszłości, gdy będzie już wszystko, jako Nowe Stworzenie będzie pojednane z Bogiem przez Restytucję - zgoda, ale tekst z Efz. 4:6 dnosi się do czasu wcześniejszego, który nadal trwa.

Henryk - 2022-07-01, 11:46

Pokoja napisał/a:
Będziesz notorycznym kłamca jak diabeł, jeżeli nie wskażesz, że takie jest moje poznanie i nauczanie na forum.

Brata w Chrystusie tak oskarżasz? :shock:
No, ładnie...
Cytat:
Prawdą jest, że każdy człowiek potencjalnie może stać się Świątynią dla Bożego ducha, który w dniach ostatecznych ma być wylany na wszelkie ciało, co się rozpoczęło od dnia Pięćdziesiątnicy, ale wielu gasi w sobie tego Ducha, 1Kor. 3:16,17

A napisałeś to 09.06 2022 o godz. 10,32 w temacie: „Gdzie szukać Boga?”

Cytat:
To do czego odnosi się tekst, zacytowany przez Ciebie, to odnosi się do Przyszłości, gdy będzie już wszystko, jako Nowe Stworzenie będzie pojednane z Bogiem przez Restytucję - zgoda, ale tekst z Efz. 4:6 odnosi się do czasu wcześniejszego, który nadal trwa.

Ef 4:6 BG "Jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest nade wszystko i po wszystkich, i we wszystkich was."
Końcówką wersetu jest „wszystkich was”.
„Was”, czyli naśladowców Chrystusa. Oni i tylko oni posiadają coś Boskiego- Jego ducha świętego w pewnym zakresie. Pełnię ducha posiadał wyłącznie Jezus!

nike - 2022-07-01, 12:28

Henryk napisał/a:

Pokoja napisał/a:
Będziesz notorycznym kłamca jak diabeł, jeżeli nie wskażesz, że takie jest moje poznanie i nauczanie na forum.

Brata w Chrystusie tak oskarżasz? :shock:
No, ładnie...
Cytat:
Prawdą jest, że każdy człowiek potencjalnie może stać się Świątynią dla Bożego ducha, który w dniach ostatecznych ma być wylany na wszelkie ciało, co się rozpoczęło od dnia Pięćdziesiątnicy, ale wielu gasi w sobie tego Ducha, 1Kor. 3:16,17

A napisałeś to 09.06 2022 o godz. 10,32 w temacie: „Gdzie szukać Boga?”


Pokoja i jak teraz wyglądasz? Ty w wielu miejscach, prawie w każdym poście piszesz wymyślone przez siebie słowa i już widzę,że gubisz się w tym.

Pokoja - 2022-07-01, 14:56

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Będziesz notorycznym kłamca jak diabeł, jeżeli nie wskażesz, że takie jest moje poznanie i nauczanie na forum.

Brata w Chrystusie tak oskarżasz? :shock:
No, ładnie...
Cytat:
Prawdą jest, że każdy człowiek potencjalnie może stać się Świątynią dla Bożego ducha, który w dniach ostatecznych ma być wylany na wszelkie ciało, co się rozpoczęło od dnia Pięćdziesiątnicy, ale wielu gasi w sobie tego Ducha, 1Kor. 3:16,17

A napisałeś to 09.06 2022 o godz. 10,32 w temacie: „Gdzie szukać Boga?”


Tak napisałem i to podtrzymuję. Nie napisałem, że został wylany,ale ŻE MA BYĆ WYLANY. Jeżeli wierzysz, że dzień ostateczny trwa 1 000 lat, to dni ostateczne także mają po 1 000 lat. A więc, ŻE MA BYĆ WYLANY oznacza, że ten proces jeszcze się nie zakończył, gdyż te dni nadal trwają, a stworzenie nie jest pojednane z swoim Stwórcą, aby on był tylko wszystkim we wszystkim. Wierzysz, że sabat Boży z tygodnia stworzenia trwa 7 000 lat, więc wierzysz, ze każdy z sześciu dni, także trwa po 7 000 lat. Oznacza to, że tydzień stwarzania nadal trwa, aż do osiągnięcia pełni Nowego Stworzenia.

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To do czego odnosi się tekst, zacytowany przez Ciebie, to odnosi się do Przyszłości, gdy będzie już wszystko, jako Nowe Stworzenie będzie pojednane z Bogiem przez Restytucję - zgoda, ale tekst z Efz. 4:6 odnosi się do czasu wcześniejszego, który nadal trwa.

Ef 4:6 BG "Jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest nade wszystko i po wszystkich, i we wszystkich was."
Końcówką wersetu jest „wszystkich was”.
„Was”, czyli naśladowców Chrystusa. Oni i tylko oni posiadają coś Boskiego- Jego ducha świętego w pewnym zakresie. Pełnię ducha posiadał wyłącznie Jezus!


To, co napisałem to nadal podtrzymuję, jako zgadne z Duchem Słowa Bożego, według dwóch poniższych tekstów:

BIBLIA GDAŃSKA
Cytat:
1Kor. 8:5. Bo (1063) choć (1512) są (1526), którzy bogami (2316) nazywani bywają (3004) i (1535) na (1722) niebie (3772), i (1535) na (1909) ziemi (1093): [jakoż (5618) jest (1526) wiele (4183) bogów (2316) i wiele (4183) panów (2962).]
6. Ale (235) my (2249) mamy jednego (1520) Boga (2316) Ojca (3962), z (1537) którego (3739) wszystko (3956), a my (2249) w (1519) nim (846); i jednego (1520) Pana (2962) Jezusa (2424) Chrystusa (5547), przez (1223) którego (3739) wszystko (3956), a my (2249) przezeń (1223_846).
Efz. 4:6. Jeden (1520) Bóg (2316) i Ojciec (3962) wszystkich (3956), który jest nade (1909) wszystko (3956) i po (1223) wszystkich (3956), i we (1722) wszystkich (3956) was (5213).


Tekst wg. KS do czytania
1Kor. 8:5. Bo jeśli nawet, czy na niebie, czy na ziemi są nazwani bogami: [jak gdyby są: wielcy bogowie, wielcy panowie.]
6. Ale my z jednego Boga Ojca, którego wszystko, my dla niego; przez jednego Pana Jezusa Chrystusa, przez którego wszystko, my temu samemu.

Efz. 4:6. Jeden Bóg Ojciec wszystkim, nad wszystkimi przez wszystkich, wśród wszystkich was.


Co z nich wynika :?: Otóż to, co napisałem, żę ci, którzy mają Ducha Świętego Boga Ojca, to dla nich i wśród nich jest: Jeden Bóg Ojciec wszystkim, nad wszystkimi przez wszystkich, dlatego mają miłować nieprzyjaciół swoich, gdyż okup został złożony za wszystkich. W zgodzie z tym ejst także treść z Dz. 17:24-28. Skoro dał swojego syna na okup za wszystkich to jest dla wszystkich za których się modlił Pan Jerzus.
Jednak poz nimi, jak wynika z 1Kor. 8:5 tak już nie jest, gdyż różne grupy na swiecie mają swoich odrębnych, podrzędnych Bogów. Z tego powodu są wojny między nimi.

Na podst. K.S. do badania
Kod:
1Kor. 8:5. Bo (1063) jeśli nawet (1512), czy (1535) na (1722) niebie (3772), czy (1535) na (1909) ziemi (1093) są (1526) nazwani (3004) bogami (2316): [jak gdyby (5618) są (1526): wielcy (4183) bogowie (2316), wielcy (4183) panowie (2962).]
6. Ale (235) my (2249) z (1537) jednego (1520) Boga (2316) Ojca (3962), którego (3739) wszystko (3956), my (2249) dla (1519) niego (846); przez (1223) jednego (1520) Pana (2962) Jezusa (2424) Chrystusa (5547), przez (1223) którego (3739) wszystko (3956), my (2249) temu samemu (846).

Efz. 4:6. Jeden (1520) Bóg (2316) Ojciec (3962) wszystkim (3956), nad (1909) wszystkimi (3956) przez (1223) wszystkich (3956), wśród (1722) wszystkich (3956) was (5213).

Pokoja - 2022-07-01, 15:02

nike napisał/a:
Henryk napisał/a:

Pokoja napisał/a:
Będziesz notorycznym kłamca jak diabeł, jeżeli nie wskażesz, że takie jest moje poznanie i nauczanie na forum.

Brata w Chrystusie tak oskarżasz? :shock:
No, ładnie...
Cytat:
Prawdą jest, że każdy człowiek potencjalnie może stać się Świątynią dla Bożego ducha, który w dniach ostatecznych ma być wylany na wszelkie ciało, co się rozpoczęło od dnia Pięćdziesiątnicy, ale wielu gasi w sobie tego Ducha, 1Kor. 3:16,17

A napisałeś to 09.06 2022 o godz. 10,32 w temacie: „Gdzie szukać Boga?”


Pokoja i jak teraz wyglądasz? Ty w wielu miejscach, prawie w każdym poście piszesz wymyślone przez siebie słowa i już widzę,że gubisz się w tym.


Jak przeczytasz mój post z odpowiedzią dla Henryka, to może pojmiesz, jak się czuje.

nike - 2022-07-01, 15:41

Nowy Testament w pierwszej kolejności był pisany do OBLUBIENICY CHRYSTUSOWEJ bo w tym czasie, była ta klasa wybierana, so reszty ludzkości pośrednio, i nie wszystkie cytaty, którymi ty sie posługujesz nie dotyczą nas jako wierzących.
Wiesława - 2022-07-01, 16:47

Henryk napisał/a:
Brata w Chrystusie tak oskarżasz?

Wiesz co? Twój fałsz i obłuda sięgają sufitu, w bardzo wysokiej budowli. Brat w Chrystusie się znalazł. Boże, widzisz, a nie grzmisz. :roll:
Ten świat powinien zostać jak najprędzej unicestwiony i wysprzątany do nogi z ludzi. Co się dziwić, że jest jak jest, jeśli ci, co uważają się za świętych, za chrześcijan, za naśladowców PJ tak postępują, jak widzimy to w licznych dyskusjach na forach dla wierzących. Mam na myśli to i "wiadome" forum.
Jak politycy zachowują się niektórzy. W razie potrzeby - mówi się - kolega szatańskie nauki głosi, a za chwilę...brat w Chrystusie :roll: Skończ z tą obłudą, Henryk.

Wiesława - 2022-07-01, 16:49

nike napisał/a:
Nowy Testament w pierwszej kolejności był pisany do OBLUBIENICY CHRYSTUSOWEJ bo w tym czasie, była ta klasa wybierana, so reszty ludzkości pośrednio, i nie wszystkie cytaty, którymi ty sie posługujesz nie dotyczą nas jako wierzących.

Z chwili na chwilę coraz lepiej. To ja się pytam - po co sobie w ogóle tyłek zawracać, skoro wiadomo, że NIC nie wiadomo.
Naprawdę, Nike, wasze-Badaczy-przesłanie i wykładnie są bardziej odlotowe niż katolickie dogmaty maryjne. :roll:

Henryk - 2022-07-01, 17:21

nike napisał/a:
Nowy Testament w pierwszej kolejności był pisany do OBLUBIENICY CHRYSTUSOWEJ bo w tym czasie, była ta klasa wybierana, do reszty ludzkości pośrednio, [...]
Otóż to.
Ale kto wie o wyborze Kościoła, kto wie o tysiącletniej naprawie ludzkości i tego co zostało utracone w Edenie?
Oni wyczytali, że zbawienie jest tylko tu i teraz, i należy ludzi przymuszać do tego zbawienia wszelkimi sposobami.

Wiesława - 2022-07-01, 17:41

Henryk napisał/a:
nike napisał/a:
Nowy Testament w pierwszej kolejności był pisany do OBLUBIENICY CHRYSTUSOWEJ bo w tym czasie, była ta klasa wybierana, do reszty ludzkości pośrednio, [...]
Otóż to.
Ale kto wie o wyborze Kościoła, kto wie o tysiącletniej naprawie ludzkości i tego co zostało utracone w Edenie?
Oni wyczytali, że zbawienie jest tylko tu i teraz, i należy ludzi przymuszać do tego zbawienia wszelkimi sposobami.

Bzdury pleciesz do potęgi!
ONI tak nie wyczytali. A jeżeli macie aż tak rewolucyjne PRAWDY do ogłoszenia, to dlaczego trzymacie je pod korcem?
Bo co? Bo ONI nie zasługują na poznanie?
Bo ONI to gorszy sort?
Bo ONI i tak nie zrozumieją?
Bo ONI nie zasłużyli?
Bo to tylko MY w naszej niszowej, prawie nikomu nieznanej społeczności jesteśmy tą trzódką, wybraną? To jedynie za NAS Jezus umarł na krzyżu?
To NAM dał zrozumienie najwłaściwsze?
Dwa tysiące lat miliony szło na zatracenie i dopiero was oświeciło, a i tak te niby rewelacje po kilkuosobowych zborach kryjecie, zupełnie jak byście się wstydzili.
Fakt. Jest czego.

Henryk - 2022-07-01, 20:30

Wiesława napisał/a:
Bo co? Bo ONI nie zasługują na poznanie?
Bo ONI to gorszy sort?
Bo ONI i tak nie zrozumieją?
Bo ONI nie zasłużyli?

Nie wydrap przypadkiem oczu samemu Jezusowi!
Łk 8:10 UBG "A on im powiedział: Wam dano poznać tajemnice królestwa Bożego, ale innym opowiada się w przypowieściach, aby patrząc, nie widzieli i słysząc, nie rozumieli."
Mt 13:14-16 UBG "I spełnia się na nich proroctwo Izajasza, które mówi: Słuchając, będziecie słyszeć, ale nie zrozumiecie i patrząc, będziecie widzieć, ale nie zobaczycie. (15) Utyło bowiem serce tego ludu, stępiały ich uszy i zamknęli swe oczy, żeby przypadkiem oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, a sercem nie zrozumieli i nie nawrócili się, i żebym ich nie uzdrowił. (16) Ale błogosławione wasze oczy, bo widzą, i wasze uszy, bo słyszą."
Zawsze możesz mówić, że to zmanipulowane teksty... :mrgreen:

nike - 2022-07-01, 22:15

Cytat:
Wiesława Bzdury pleciesz do potęgi!

Nie powiedziała bym, że to co mówimy to bzdury są do potęgi------ a której potęgi???

Dużo jest tych "ONYCH" a więc do roboty----
Cytat:
Wiesława
ONI tak nie wyczytali. A jeżeli macie aż tak rewolucyjne PRAWDY do ogłoszenia, to dlaczego trzymacie je pod korcem?

Ani nie wyczytali, ani obecnie nie wyczytają chociażby chcieli, najwyżej co mogą uczynić to naurągać, nie wiem dlaczego, czy z zazdrości, czy ze złości, czy z może radości, A DOWALIŁAM/EM niech wiedzą kto tu rządzi.
Cytat:
Wiesława
Bo co? Bo ONI nie zasługują na poznanie?
Bo ONI to gorszy sort?
Bo ONI i tak nie zrozumieją?
Bo ONI nie zasłużyli?

Nic z tych rzeczy, każdy człowiek zasługuje na dowiedzenie się co to jest BIBLIA? Biblia jest dostępna dla każdego kto chce ją mieć, tylko trzeba ją chcieć a nie ubliżać Biblii, nie ubliżać Ap.Pawłowi, Ap.Paweł był biczowany 49 razy, ubliżano mu na każdym kroku, siedział w więzieniu i pisał listy do braci, na końcu został ścięty, KTO Z NAS TAK CIERPI ZA WIARĘ?? Jesteśmy tylko dobrzy w pyskowaniu , a to jest troszkę za mało, żeby posiąść całą wiedzę, która jest w Biblii.
Każdy z nas zasługuje na PRAWDĘ Biblijną i każdy z nas ją otrzyma w odpowiednim czasie, a ten czas to TYSIĄCLETNIE KRÓLESTWO które jest przed nami całe 1000 lat nauki będziemy mieli, to mało czy dużo jest? Wszystko zależeć będzie od naszej degradacji, dlatego warto już teraz panować nad naszym charakterem ,żeby nie być zaskoczonych.
Cytat:
:roll: Wiesława
Bo to tylko MY w naszej niszowej, prawie nikomu nieznanej społeczności jesteśmy tą trzódką, wybraną? To jedynie za NAS Jezus umarł na krzyżu?
To NAM dał zrozumienie najwłaściwsze?
Dwa tysiące lat miliony szło na zatracenie i dopiero was oświeciło, a i tak te niby rewelacje po kilkuosobowych zborach kryjecie, zupełnie jak byście się wstydzili.

My chociaż obecnie mamy jakieś zbory i uczęszczamy do nich, to i tak w Tysiącleciu będziemy musieli też pracować nad naszymi charakterami.
Jezus umarł za Adama a w nim za cały rodzaj ludzki, więc wszyscy będziemy musieli pracować, nad sobą, bo w każdej chwili możemy być odrzuceni i po prostu umrzeć za lenistwo.
Jedyne co np. mnie od tutaj rozmawiających będzie wyróżniać, to to, że w tym życiu nigdy nie ubliżyłam BOGU JHWH , JEZUSOWI, I ŻADNYM APOSTOŁOM ANI PROROKOM TYLKO DLA MNIE TO ONI SĄ GODNI PODZIWU.

nike - 2022-07-01, 22:30

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Nowy Testament w pierwszej kolejności był pisany do OBLUBIENICY CHRYSTUSOWEJ bo w tym czasie, była ta klasa wybierana, so reszty ludzkości pośrednio, i nie wszystkie cytaty, którymi ty sie posługujesz nie dotyczą nas jako wierzących.

Z chwili na chwilę coraz lepiej. To ja się pytam - po co sobie w ogóle tyłek zawracać, skoro wiadomo, że NIC nie wiadomo.
Naprawdę, Nike, wasze-Badaczy-przesłanie i wykładnie są bardziej odlotowe niż katolickie dogmaty maryjne. :roll:

Tyłka to raczej sobie ja nie zawracam, jedynie głowę to i owszem i robię to z wielką radością, bo wiem,że i dla mnie jakaś łaska Boża zostanie i będę się mogła nia chlubić
A tą rewelację Wiesiu to w Tysiącleciu, będziesz miała okazję przedstawić mądrzejszym odemnie.

Pokoja - 2022-07-01, 22:44

nike napisał/a:
Nowy Testament w pierwszej kolejności był pisany do OBLUBIENICY CHRYSTUSOWEJ bo w tym czasie, była ta klasa wybierana, do reszty ludzkości pośrednio, i nie wszystkie cytaty, którymi ty sie posługujesz nie dotyczą nas jako wierzących.


Skoro Duch Świętego Boga Ojca w Tysiącletnich dniach ostatecznych, poczynając od Pięćdziesiątnicy ma być wylany na wszelkie, a Pan Jezus powiedział, że to jest inny Orędownik, który wprowadzi we wzelką prawdę, to proszę, wskaż Nike, które teksty nie są dla tych wierzących, na których ten Duch ma być wylany, gdyż z Dz. 2:17,18(NA WSZELKIE CIAŁO) wynika, że ten proces jeszcze się nie zakończył.
A dla kogo był napisany ST, skoro nadal się z niego uczymy, a pastor Russell wszystkiego nie wytłumaczył

Pokoja - 2022-07-01, 22:50

Henryk napisał/a:
[Bóg przecież nie posiada nawet ciała!


a GDZIE JEST NAPISANE, ŻE bÓG NIE MA CIAŁA, SKORO JEST NAPISANE, ŻE BÓG JEST DUCHEM, a także to, że są ciała cielesne i ciala duchowe?

Pokoja - 2022-07-01, 23:03

Henryk napisał/a:
nike napisał/a:
Nowy Testament w pierwszej kolejności był pisany do OBLUBIENICY CHRYSTUSOWEJ bo w tym czasie, była ta klasa wybierana, do reszty ludzkości pośrednio, [...]
Otóż to.
Ale [...] kto wie o tysiącletniej naprawie ludzkości


Pastor Russell nauczał, że Tysiąclecie, rozpoczęło się w 1874 roku, a codzienna niebiańska manna do duchowych rozmyślań jest pomocą do realizacji Restytucji. A jak mi wiadomo: Ty i Nike zaprzeczacie temu, czego on nauczał w tej sprawie. Niektórzy nawet poszli dalej i przesunęli jubileusz Izraela o 500 lat. Izrael wraca do swojego dziedzictwa, a oni przesuwając jego jubileusz (nie chodzi tu o ten, razem ze światem) o 500 lat.
Z jednej strony jesteście jako obrońcy, a z drugiej strony przeciwnicy. Dlaczego w sprawie 14 lat z 2Kor. 12:2, każecie czekać na wyjaśnienie w przyszłości, a w sprawie Restytucji nie czekacie, a tylko się wypieracie, że trwa. Restytucja zbiorowa trwa, skoro podnoszone są różne prawa człowieka, które zostały podeptane w Średniowieczu, Dan. 8:9-12.

Pokoja - 2022-07-02, 09:09

nike napisał/a:
Pokoja [...] Ty w wielu miejscach, prawie w każdym poście piszesz wymyślone przez siebie słowa


Gdzie napisałem wymyślone przez siebie słowa?
Nie rozumem, o co Tobie Nike chodzi.
Wskaż proszę takie miejsce najpierw, a zobaczymy ile ten Twój zarzut jest wart.

nike - 2022-07-02, 09:44

Pokoja napisał/a:
Pastor Russell nauczał, że Tysiąclecie, rozpoczęło się w 1874 roku, a codzienna niebiańska manna do duchowych rozmyślań jest pomocą do realizacji Restytucji. A jak mi wiadomo: Ty i Nike zaprzeczacie temu, czego on nauczał w tej sprawie. Niektórzy nawet poszli dalej i przesunęli jubileusz Izraela o 500 lat. Izrael wraca do swojego dziedzictwa, a oni przesuwając jego jubileusz (nie chodzi tu o ten, razem ze światem) o 500 lat.
Z jednej strony jesteście jako obrońcy, a z drugiej strony przeciwnicy. Dlaczego w sprawie 14 lat z 2Kor. 12:2, każecie czekać na wyjaśnienie w przyszłości, a w sprawie Restytucji nie czekacie, a tylko się wypieracie, że trwa. Restytucja zbiorowa trwa, skoro podnoszone są różne prawa człowieka, które zostały podeptane w Średniowieczu, Dan. 8:9-12.


Możesz mi podpowiedzieć, gdzie Russell nauczał o restytucji, przed INAUGURACJĄ?

Pokoja - 2022-07-02, 10:18

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Pastor Russell nauczał, że Tysiąclecie, rozpoczęło się w 1874 roku, a codzienna niebiańska manna do duchowych rozmyślań jest pomocą do realizacji Restytucji. A jak mi wiadomo: Ty i Nike zaprzeczacie temu, czego on nauczał w tej sprawie. Niektórzy nawet poszli dalej i przesunęli jubileusz Izraela o 500 lat. Izrael wraca do swojego dziedzictwa, a oni przesuwając jego jubileusz (nie chodzi tu o ten, razem ze światem) o 500 lat.
Z jednej strony jesteście jako obrońcy, a z drugiej strony przeciwnicy. Dlaczego w sprawie 14 lat z 2Kor. 12:2, każecie czekać na wyjaśnienie w przyszłości, a w sprawie Restytucji nie czekacie, a tylko się wypieracie, że trwa. Restytucja zbiorowa trwa, skoro podnoszone są różne prawa człowieka, które zostały podeptane w Średniowieczu, Dan. 8:9-12.


Możesz mi podpowiedzieć, gdzie Russell nauczał o restytucji, przed INAUGURACJĄ?


Jaki okres uważasz za inaugurację? Jaka jest istota inauguracji :?:

Poza tym: Czy Inauguracja roku szkolnego nie jest rozpoczęciem roku szkolnego :?:

Pokoja - 2022-07-02, 10:21

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Pastor Russell nauczał, że Tysiąclecie, rozpoczęło się w 1874 roku, a codzienna niebiańska manna do duchowych rozmyślań jest pomocą do realizacji Restytucji. A jak mi wiadomo: Ty i Nike zaprzeczacie temu, czego on nauczał w tej sprawie. Niektórzy nawet poszli dalej i przesunęli jubileusz Izraela o 500 lat. Izrael wraca do swojego dziedzictwa, a oni przesuwając jego jubileusz (nie chodzi tu o ten, razem ze światem) o 500 lat.
Z jednej strony jesteście jako obrońcy, a z drugiej strony przeciwnicy. Dlaczego w sprawie 14 lat z 2Kor. 12:2, każecie czekać na wyjaśnienie w przyszłości, a w sprawie Restytucji nie czekacie, a tylko się wypieracie, że trwa. Restytucja zbiorowa trwa, skoro podnoszone są różne prawa człowieka, które zostały podeptane w Średniowieczu, Dan. 8:9-12.


Możesz mi podpowiedzieć, gdzie Russell nauczał o restytucji, przed INAUGURACJĄ?


Ale sobie wymyśliłaś :!:
Jaki okres uważasz za inaugurację? Jaka jest istota inauguracji :?:

Poza tym: Czy Inauguracja roku szkolnego nie jest rozpoczęciem roku szkolnego :?:

nike - 2022-07-02, 10:44

Odpowiedz na pytanie
Henryk - 2022-07-02, 11:01

Pokoja napisał/a:
a GDZIE JEST NAPISANE, ŻE bÓG NIE MA CIAŁA, SKORO JEST NAPISANE, ŻE BÓG JEST DUCHEM, a także to, że są ciała cielesne i ciala duchowe?

Aleś się przyczepił... :-D
Jezus twierdził co innego.
Łk 24:39 UBG "Popatrzcie na moje ręce i nogi, że to jestem ja. Dotknijcie mnie i zobaczcie, bo duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że ja mam."
A ty porównujesz Stwórcę do stworzenia.

Wiesława - 2022-07-02, 11:34

A co to jest INAUGURACJA? ! Nie mówię o roku szkolnym tylko o tym Badackim.
A wasze Milenium jest, było czy będzie?
A o ONYCH napisał Henryk, pokazując swoją/waszą PYCHĘ, jako tych którzy już dostąpili poznania. Szkoda, że przez ponad sto lat waszego ruchu mało kto o tych newsach słyszał.
Pisać że to bóg zaślepił prawie całą ludzkość, a jedynie wam dał poznanie to pych do potęgi ENTEJ.

nike - 2022-07-02, 11:53

Wiesława napisał/a:
A co to jest INAUGURACJA? ! Nie mówię o roku szkolnym tylko o tym Badackim.
A wasze Milenium jest, było czy będzie?
A o ONYCH napisał Henryk, pokazując swoją/waszą PYCHĘ, jako tych którzy już dostąpili poznania. Szkoda, że przez ponad sto lat waszego ruchu mało kto o tych newsach słyszał.
Pisać że to bóg zaślepił prawie całą ludzkość, a jedynie wam dał poznanie to pych do potęgi ENTEJ.



inauguracja
1. «uroczyste rozpoczęcie jakiejś działalności, imprezy itp.»
2. daw. «uroczyste wprowadzenie kogoś na wysoki urząd»

• inauguracyjny • inaugurować

Wiesława - 2022-07-02, 11:56

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
A co to jest INAUGURACJA? ! Nie mówię o roku szkolnym tylko o tym Badackim.
A wasze Milenium jest, było czy będzie?
A o ONYCH napisał Henryk, pokazując swoją/waszą PYCHĘ, jako tych którzy już dostąpili poznania. Szkoda, że przez ponad sto lat waszego ruchu mało kto o tych newsach słyszał.
Pisać że to bóg zaślepił prawie całą ludzkość, a jedynie wam dał poznanie to pych do potęgi ENTEJ.



inauguracja
1. «uroczyste rozpoczęcie jakiejś działalności, imprezy itp.»
2. daw. «uroczyste wprowadzenie kogoś na wysoki urząd»

• inauguracyjny • inaugurować

PRZECIEŻ NAPISAŁĄM WYRAŹNIE, ŻE CHODZI MI O INAUGURACJĘ W WASZYM WYDANIU. Chyba nie sądzisz, że nie wiem co to słówko oznacza.
To jest włąśnie postawa kpiny w stosunku do mnie, rżnięcie głupka i robienie z drugiej osoby debila.
Beze mnie.

nike - 2022-07-02, 12:20

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
A co to jest INAUGURACJA? ! Nie mówię o roku szkolnym tylko o tym Badackim.
A wasze Milenium jest, było czy będzie?
A o ONYCH napisał Henryk, pokazując swoją/waszą PYCHĘ, jako tych którzy już dostąpili poznania. Szkoda, że przez ponad sto lat waszego ruchu mało kto o tych newsach słyszał.
Pisać że to bóg zaślepił prawie całą ludzkość, a jedynie wam dał poznanie to pych do potęgi ENTEJ.



inauguracja
1. «uroczyste rozpoczęcie jakiejś działalności, imprezy itp.»
2. daw. «uroczyste wprowadzenie kogoś na wysoki urząd»

• inauguracyjny • inaugurować

PRZECIEŻ NAPISAŁĄM WYRAŹNIE, ŻE CHODZI MI O INAUGURACJĘ W WASZYM WYDANIU. Chyba nie sądzisz, że nie wiem co to słówko oznacza.
To jest włąśnie postawa kpiny w stosunku do mnie, rżnięcie głupka i robienie z drugiej osoby debila.
Beze mnie.


U nas nie ma INAUGURACJI W NASZYM WYDANIU, w TYSIĄCLECIU , my nie będziemy mieli za wiele do gadania, to będzie dzieło BOGA JHWH I JEGO SYNA JEZUSA, a więc z pytaniami do BOGA I JEZUSA proszę. :-D

Pokoja - 2022-07-03, 09:42
Temat postu: Re: Gdzie szukać Boga
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
A w sobie go widzisz, gdyż nic nie wspomniałeś o tym?

Tak między nami- tylko nie mów nikomu!
Wystaje mi z kieszeni. ;-)


Skoro tak z chumorem, to już kiedyś pisaleś o Twoich interesach.
Po kiezeni jezcze dzisiaj widać, że niektórzy służą Bogu mamonie i się z tym afiszuja, a życzą sobie zachować ten fakt w tajemnicy.
Czy dobrze jest tak paplać, co ślina na klawiaturę przyniesię
Gdy odczytujemy w Tłumaczu Google, że "Bara" pierwotnie oznacza "Biustonosz". Obrazołeś się wielce, ale nie miałeś odwagi, aby to potwierdzić po wpisaniu do Tłumacza Google. Tylko ta znieważana przez Was Wiesława miała odwagę, coś napisać, Chciała się dowiedzieć: Skąd to słowo się wzięło. Ty natomiast, wyskoczyłeś bezmyślnie jeszcze z majtkami. Taką błazenadę to łatwo Ci przychodzi demonstrować, a mienisz się być bratem w Chrystusie. Ty nie dostrzegasz w tym obłudy :?:
W tym wątku teraz zastanawiamy się, gdzie szukać Boga :?: Jest stanowisko, wynikające z pokornego zrozumienia prawdy, opartej na dwóch przykazaniach (miłość do Boga i bliźniego), streszczających się w jednym (miłość), to Wy najpierw sprzeciwiacie się temu, a na kolejnej stronie, jakby zapominacie o tym i zaczynacie bronić, jakbyście to Wy tak wierzyli.
Teraz natomiast wyskakujesz z bogiem - mamoną w kieszeni, Łuk. 16:13.
NIE PAPLAJ BEZMYŚLNIE :!: :!: :!:

Pokoja - 2022-07-03, 10:04

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
a GDZIE JEST NAPISANE, ŻE bÓG NIE MA CIAŁA, SKORO JEST NAPISANE, ŻE BÓG JEST DUCHEM, a także to, że są ciała cielesne i ciala duchowe?

Aleś się przyczepił... :-D
Jezus twierdził co innego.
Łk 24:39 UBG "Popatrzcie na moje ręce i nogi, że to jestem ja. Dotknijcie mnie i zobaczcie, bo duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że ja mam."
A ty porównujesz Stwórcę do stworzenia.


Bóg jest Duchem i ma ciało duchowe. W odniesieniu do Boga: Być Duchem = mieć Ducha.

A co do tekstu, który cytujesz, to powinieneś się zastanowić, czy jest on dobrze przetłumaczony i zgodny z 1Kor. 15:44.

Cytat:
Łuk. 24:39. Oglądajcie (1492) ręce (5495) moje (3450) i nogi (4228) nogi (4228), żemci (3754) ja (1473) jest (1510) on (846); dotykajcie się (1492) mnie (3165), a obaczcie (5584); bo (3754) duch (4151) nie (3756) ma (2192) ciała (4561) ani kości (3747), jako (2531) widzicie (2334), że ja (1691) mam (2192). (BG)


Łuk. 24:39) Nie wiedzieliście, po co ja sam byłem? Doświadczacie mnie, szukacie po omacku, ponieważ macie za coś ciało kości, moje ręce (2Kor. 5:16), moje nogi; pojmiecie mnie, w miarę tego jak macie za coś, ducha. [KS]

Kod:
Łuk. 24:39) Nie (3756) wiedzieliście (1492), po co (3754) ja (1473) sam (846) byłem (1510)? Doświadczacie (1492) mnie (3165), szukacie po omacku (5584), ponieważ (3754) macie za coś (2192) ciało (4561) kości (3747), moje (3450) ręce (5495) moje (3450) nogi (4228); pojmiecie (2334) mnie (1691), w miarę tego jak (2531) macie za coś (2192) ducha (4151).[KS]   


Tak więc: pojmiecie mnie, w miarę tego jak macie za coś, ducha.

a nie: duch nie ma ciała ani kości

To taka sama dywagacja dogmatyczna, jak to, że Bóg wszystko stworzył z niczego, a nie jak matka (nosząca biustonosz), karmiąca z siebie. To dlatego jest Alfą i Omegą (Ap. 1:8), czyli jako Stwórca i sworzenie, które w nim mieszka. Ziemia pod wpływem wulkanów, wyrzuca z siebie lawę, tworząc coś nowego, czyli górę, która należy do ziemi.

Henryk - 2022-07-03, 10:19

Drogi Pokoja- już bardzo dziękuję za te Twoje "poprawne teksty do czytania"...
Czasami myślę z obawą, czy pogmatwane są tylko twoje "tłumaczenia", czy pogmatwane masz także w głowie? :-|

"Bóg, ale nie jak matka nosząca biustonosz"... :cry:
"Bóg stwórcą i jednocześnie stworzeniem"... :cry:

Czy Bóg może być ograniczony ciałem- jakiekolwiek ono jest?

Pokoja - 2022-07-03, 10:32
Temat postu: Pastor Ryssell o Restytucji
nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Pastor Russell nauczał, że Tysiąclecie, rozpoczęło się w 1874 roku, a codzienna niebiańska manna do duchowych rozmyślań jest pomocą do realizacji Restytucji. A jak mi wiadomo: Ty i Nike zaprzeczacie temu, czego on nauczał w tej sprawie. Niektórzy nawet poszli dalej i przesunęli jubileusz Izraela o 500 lat. Izrael wraca do swojego dziedzictwa, a oni przesuwając jego jubileusz (nie chodzi tu o ten, razem ze światem) o 500 lat.
Z jednej strony jesteście jako obrońcy, a z drugiej strony przeciwnicy. Dlaczego w sprawie 14 lat z 2Kor. 12:2, każecie czekać na wyjaśnienie w przyszłości, a w sprawie Restytucji nie czekacie, a tylko się wypieracie, że trwa. Restytucja zbiorowa trwa, skoro podnoszone są różne prawa człowieka, które zostały podeptane w Średniowieczu, Dan. 8:9-12.


Możesz mi podpowiedzieć, gdzie Russell nauczał o restytucji, przed INAUGURACJĄ?


Nike, Ty jak piskorz, wyślizgujesz się, gdyż wykręcasz się Wiesławie w sprawie pojmowania Inauguracji Tysiąclecia, a zarazem Restytucji zbiorowej świata. Inauguracja Restytucji jest już początkiem Restytucji. Czego Ty chcesz ją nauczyć, skoro tak mataczysz.

Ja nie piszę o tej indywidualnej Restytucji, lecz o tej zbiorowej na wzór tej, której w roku sabatowym - rolnym, dostępowali ci, którzy byli uczeni o przywracaniu im, przysługujących praw i obowiązków, do których byli przygotowywani, aby się stosowah po powrocie do swojej pierwotnej własności, którą utracili w czasie trwania cyklu jubileuszowego ziemi, trwającego 50 lat.

Pastor Ryssell o Restytucji:
Cytat:
w Piśmie Świętym znajdujemy nauki o następnym etapie w Boskim planie: RESTYTUCJI dla świata, która ma być dokonana przez wybrany Kościół,

Cały swój czas, aż do śmierci, poświęcił im. Jego śmierć stanowiła pierwsze dzieło na rzecz świata, zamanifestowanie po raz pierwszy wolnej i wielce obfitej łaski, która "we właściwym czasie" stanie się dla wszystkich prawdziwym błogosławieństwem.

Ów największy dar Boży nie był ograniczony do narodu lub klasy. Nie był przeznaczony wyłącznie dla Izraela, ale dla całego świata, gdyż Jezus Chrystus z łaski Bożej za wszystkich śmierci zakosztował (Hebr. 2:9)

restytucja wszystkiego będą dokonane w siódmym tysiącu lat.

Apostoł informuje nas, iż Jezus znajdując się w niebie, był nieobecny na ziemi w ciągu całego okresu między Jego wniebowstąpieniem a początkiem czasów restytucji, czyli Wieku Tysiąclecia - "Którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy" (Dz. Ap. 3:21 NB). Pismo Święte naucza, że celem wtórej obecności naszego Pana jest odnowienie wszystkich rzeczy (restytucja) i że w czasie Jego objawienia narody będą tak dalekie od nawrócenia się, że znajdować się będą w stanie gniewu (Obj. 11:18) i opozycji.

Czy Ty tego nie czytałaś Nike, a twierdzisz, że Zboru Chrystusowego (144 000) już nie ma na ziemi. A Ty nadal nie widzisz, żadnych śladów zbiorowego sądu i Restytucji świata w Tysiącletni sabat Chrystusowy :?: Cały czas widać sprzeczności w Twoim nauczaniu w tej kwestii i tych z nią związanych. Brak konsekwencji w zrozumieniu jest przyczyną braku konstruktywnej dyskusji na tym forum.

dzieła pastora Russella (Wykłady Pisma Świętego)
WYKŁAD VI

POWRÓT NASZEGO PANA,

CEL JEGO POWROTU - RESTYTUCJA WSZYSTKICH RZECZY


Tam więcej poczytasz o Restytucji, a więc nie żadaj więcej treści z jego nauczania w tej kwestii, jeśli nie chcesz więcej wstydu.

Henryk - 2022-07-03, 10:54
Temat postu: Re: Pastor Ryssell o Restytucji
Pokoja napisał/a:
Inauguracji Tysiąclecia, a zarazem Restytucji zbiorowej świata. Inauguracja Restytucji jest już początkiem Restytucji. Czego Ty chcesz ją nauczyć, skoro tak mataczysz.

Tak tu zawzięcie cytujesz Russella, ale jeszcze nie doczytałeś się, gdy pisał, że początkiem restytucji będzie… niszczenie tego co złe.
Całkowite zniszczenie, co zaowocuje uciskiem przychodzącym na ludzkość.

Całkowite przewrócenie ziemi, przeoranie pługiem, wyrównanie bronami, a dopiero potem możliwy będzie zasiew nowego.
Więc nie wmawiaj Nike mataczenia, bo sam to czynisz!
Chcąc budować nowe, należy przygotować grunt usuwając stare.
Iz 65:17 BW "Oto Ja stworzę nowe niebo i nową ziemię i nie będzie się wspominało rzeczy dawnych, i nie przyjdą one na myśl nikomu."
Hbr 12:26-27 UBG "Którego głos wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje, mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem. (27) A słowa „jeszcze raz” ukazują usunięcie tego, co się chwieje, jako tego, co stworzone, aby pozostało to, co się nie chwieje."

Wiesława - 2022-07-03, 11:03

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
A co to jest INAUGURACJA? ! Nie mówię o roku szkolnym tylko o tym Badackim.
A wasze Milenium jest, było czy będzie?
A o ONYCH napisał Henryk, pokazując swoją/waszą PYCHĘ, jako tych którzy już dostąpili poznania. Szkoda, że przez ponad sto lat waszego ruchu mało kto o tych newsach słyszał.
Pisać że to bóg zaślepił prawie całą ludzkość, a jedynie wam dał poznanie to pych do potęgi ENTEJ.



inauguracja
1. «uroczyste rozpoczęcie jakiejś działalności, imprezy itp.»
2. daw. «uroczyste wprowadzenie kogoś na wysoki urząd»

• inauguracyjny • inaugurować

PRZECIEŻ NAPISAŁĄM WYRAŹNIE, ŻE CHODZI MI O INAUGURACJĘ W WASZYM WYDANIU. Chyba nie sądzisz, że nie wiem co to słówko oznacza.
To jest włąśnie postawa kpiny w stosunku do mnie, rżnięcie głupka i robienie z drugiej osoby debila.
Beze mnie.


U nas nie ma INAUGURACJI W NASZYM WYDANIU, w TYSIĄCLECIU , my nie będziemy mieli za wiele do gadania, to będzie dzieło BOGA JHWH I JEGO SYNA JEZUSA, a więc z pytaniami do BOGA I JEZUSA proszę. :-D

Z Biblii nie wynika to, o czym piszesz (INAUGURACJA po waszemu). Pytam ciebie tu i teraz, bo w sprawie tysiąclecia (które może już trwa, a ani Jezusa, ani Jehowy na horyzoncie brak) jest także tyle nauk ile denominacji. Masakra jedna wielka i bajzel.
Trudno się dziwić, że chrześcijaństwo nie zdało egzaminu i zaraz pochłonie je islam. Na zachodzie jest to już widoczne. A chrześcijaństwo ma niewiele do zaoferowania oprócz kłótni, miliona wykładni i różnorodnych nauk, często skrajnie różnych w tych samych sprawach.

Pokoja - 2022-07-03, 11:11
Temat postu: Re: Pastor Ryssell o Restytucji
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Inauguracji Tysiąclecia, a zarazem Restytucji zbiorowej świata. Inauguracja Restytucji jest już początkiem Restytucji. Czego Ty chcesz ją nauczyć, skoro tak mataczysz.

Tak tu zawzięcie cytujesz Russella, ale jeszcze nie doczytałeś się, gdy pisał, że początkiem restytucji będzie… niszczenie tego co złe.
Całkowite zniszczenie, co zaowocuje uciskiem przychodzącym na ludzkość.

Całkowite przewrócenie ziemi, przeoranie pługiem, wyrównanie bronami, a dopiero potem możliwy będzie zasiew nowego.


A dlaczego, pomijasz to, co napisałem w tej sprawie

Pokoja napisał/a:
Ja nie piszę o tej indywidualnej Restytucji, lecz o tej zbiorowej na wzór tej, której w roku sabatowym - rolnym, dostępowali ci, którzy byli uczeni o przywracaniu im, przysługujących praw i obowiązków, do których byli przygotowywani, aby się stosowah po powrocie do swojej pierwotnej własności, którą utracili w czasie trwania cyklu jubileuszowego ziemi, trwającego 50 lat.


Tej zbiorowej, co się odbywa teraz nie dostrzegasz, a piszecie o późniejszej. Odróźnij jedną od drugiej, czyli zbiorową teraz do indywidualnej po niej.
Podtrzymuję mój zarzut, że mataczycie w tej sprawie i próbujecie nauczać czegoś, czego nie rozumiecie, a tylko próbujecie mieszać w głowach poszukującym prawdy Słowa Bożego.

Czy przywracanie praw człowiekowi, których został ponownie pozbawiony w wyniku wielkiego odstępstwa od wiary w Średniowieczu nie jest przejawem zbiorowej Restytucji, ujawniającej się przez wielki ucisk narodów, w których uprzywilejowani chcieliby zachować, minione przywileje, a nawet przywrócić te, które już utracili, np: "Król miłościwie panujacy z laski Bożej" i "Vicarius Fili Dei" :?:

nike - 2022-07-04, 12:01

Pokoja napisał/a:
Nike, Ty jak piskorz, wyślizgujesz się, gdyż wykręcasz się Wiesławie w sprawie pojmowania Inauguracji Tysiąclecia, a zarazem Restytucji zbiorowej świata. Inauguracja Restytucji jest już początkiem Restytucji. Czego Ty chcesz ją nauczyć, skoro tak mataczysz.

Nie znam slowa restytucja zbiorowa a więc kto się wyślizguje jak piskorz?
Wymyślasz słowa i myślisz,że jak duzo będziesz mówił to staniesz się mądrzejszy ode mnie.?
Ja wiem,że żeby dom zbudować to należy stary zburzyć i wiem,ze od 1874 roku Jezus niszczy zły porządek rzeczy. Wiem jednak też,że Inauguracja Królestwa rozpocznie się wzbudzeniem ludzkości z grobów i wtedy rozpocznie się Restytucia, która będzie trwać 1000 lat.

Pokoja napisał/a:

Ja nie piszę o tej indywidualnej Restytucji, lecz o tej zbiorowej na wzór tej, której w roku sabatowym - rolnym, dostępowali ci, którzy byli uczeni o przywracaniu im, przysługujących praw i obowiązków, do których byli przygotowywani, aby się stosowah po powrocie do swojej pierwotnej własności, którą utracili w czasie trwania cyklu jubileuszowego ziemi, trwającego 50 lat.

A ja piszę o Restytucji która rozpocznie się z martwych wzbudzeniem, a nie wymyślaniem o restytucji zbiorowej zacytuj tekst, że taka istnieć będzie.
Facet tylko sie ośmieszasz i zaciemniasz dyskusję.

Pokoja - 2022-07-04, 18:11

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Nike, Ty jak piskorz, wyślizgujesz się, gdyż wykręcasz się Wiesławie w sprawie pojmowania Inauguracji Tysiąclecia, a zarazem Restytucji zbiorowej świata. Inauguracja Restytucji jest już początkiem Restytucji. Czego Ty chcesz ją nauczyć, skoro tak mataczysz.

Nie znam slowa restytucja zbiorowa a więc kto się wyślizguje jak piskorz?
Wymyślasz słowa i myślisz,że jak duzo będziesz mówił to staniesz się mądrzejszy ode mnie.?
Ja wiem,że żeby dom zbudować to należy stary zburzyć i wiem,ze od 1874 roku Jezus niszczy zły porządek rzeczy. Wiem jednak też,że Inauguracja Królestwa rozpocznie się wzbudzeniem ludzkości z grobów i wtedy rozpocznie się Restytucia, która będzie trwać 1000 lat.

Pokoja napisał/a:

Ja nie piszę o tej indywidualnej Restytucji, lecz o tej zbiorowej na wzór tej, której w roku sabatowym - rolnym, dostępowali ci, którzy byli uczeni o przywracaniu im, przysługujących praw i obowiązków, do których byli przygotowywani, aby się stosowah po powrocie do swojej pierwotnej własności, którą utracili w czasie trwania cyklu jubileuszowego ziemi, trwającego 50 lat.

A ja piszę o Restytucji która rozpocznie się z martwych wzbudzeniem, a nie wymyślaniem o restytucji zbiorowej zacytuj tekst, że taka istnieć będzie.
Facet tylko sie ośmieszasz i zaciemniasz dyskusję.


Jednak, ani słowem się nie odniosłaś do tego, co zacytowałem z nauczania pastpra Russella. On nauczał o Restytucji już od początku siódmego Tyusiaclecia, które jak wierzysz, rozpoczęło się, według jego nauczania w 1874 r.

Pastor Ryssell o Restytucji:

Cytat:
w Piśmie Świętym znajdujemy nauki o następnym etapie w Boskim planie: RESTYTUCJI dla świata, która ma być dokonana przez wybrany Kościół,

Cały swój czas, aż do śmierci, poświęcił im. Jego śmierć stanowiła pierwsze dzieło na rzecz świata, zamanifestowanie po raz pierwszy wolnej i wielce obfitej łaski, która "we właściwym czasie" stanie się dla wszystkich prawdziwym błogosławieństwem.

Ów największy dar Boży nie był ograniczony do narodu lub klasy. Nie był przeznaczony wyłącznie dla Izraela, ale dla całego świata, gdyż Jezus Chrystus z łaski Bożej za wszystkich śmierci zakosztował (Hebr. 2:9)

restytucja wszystkiego będą dokonane w siódmym tysiącu lat.

Apostoł informuje nas, iż Jezus znajdując się w niebie, był nieobecny na ziemi w ciągu całego okresu między Jego wniebowstąpieniem a początkiem czasów restytucji, czyli Wieku Tysiąclecia - "Którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy" (Dz. Ap. 3:21 NB). Pismo Święte naucza, że celem wtórej obecności naszego Pana jest odnowienie wszystkich rzeczy (restytucja) i że w czasie Jego objawienia narody będą tak dalekie od nawrócenia się, że znajdować się będą w stanie gniewu (Obj. 11:18) i opozycji.

Czy Ty tego nie czytałaś Nike, a twierdzisz, że Zboru Chrystusowego (144 000) już nie ma na ziemi. A Ty nadal nie widzisz, żadnych śladów zbiorowego sądu i Restytucji świata w Tysiącletni sabat Chrystusowy :?: Cały czas widać sprzeczności w Twoim nauczaniu w tej kwestii i tych z nią związanych. Brak konsekwencji w zrozumieniu jest przyczyną braku konstruktywnej dyskusji na tym forum.

dzieła pastora Russella (Wykłady Pisma Świętego)
WYKŁAD VI

POWRÓT NASZEGO PANA,

CEL JEGO POWROTU - RESTYTUCJA WSZYSTKICH RZECZY

Tam więcej poczytasz o Restytucji, a więc nie żadaj więcej treści z jego nauczania w tej kwestii, jeśli nie chcesz więcej wstydu.


Dlaczego nic do tego się nie odniosłaś :?: Co zabrakło Tobie czegoś :?:
O Restytucji zbiorowej jeszcze napiszę.

nike - 2022-07-04, 21:08

Nie dopisałeś który to Tom?
Tom I wykład VI nic się nie doczytałam o restytucji zbiorowej, która już trwa.

Pokoja - 2022-07-04, 23:06

nike napisał/a:
Nie dopisałeś który to Tom?


Ależ Ty masz problem. Zagubiona Nike :oops: Jednak poradziłaś sobie :-D

[quote="nike"]Tom I wykład VI nic się nie doczytałam o restytucji zbiorowej, która już trwa.

Odwracasz kota ogonem :oops:
Czyż nie chodzi o to, że pastor Russell nauczał, że siódme Tysiąclecie, Tysiąclecie drugiej obecności Chrystusa będzie czasem Restytucji. O to właśnie chodzi, a Ty temu zaprzeczasz, twierdząć, że ona dopiero, nastanie kiedyś w nieustalonej przyszłości.
Nie wnikam obecnie, czy jego nauczanie jest zgodne z Słowem Bożym, czy nie, ale on tak nauczał _ Restytucja w siódmym Tysiącleciu, czyli od 1874 r., a Ty się plączesz z jakąś przyszłą Inauguracją. Gdzie on o tym napisał, że inauguracja będzie później niż rozpoczęcie siódmego Tysiąclecia :?: :?: :?: Gdzie on o tym tak napisał. Znajdziesz to :?: :?: :?: Nie znajdziesz ngdzie, więc dlaczego to sobie wydumałaś :?: :?: :?: Czy nie dlatego, że brakuje ci wiary :?: :!: :?: :!: :?: :!:

nike - 2022-07-05, 09:36

Pokoja napisałeś wyżej, i dałeś NIBY dowód, że br. Russell pisał o ZBIOROWEJ RESTYTUCJI.
Nic takiego nie wyczytałam, a więc dlaczego mnie poniżasz ?
Wymyślasz bzdury łączysz figury i cieszysz się ze dużo wiesz.

Pokoja - 2022-07-05, 10:37

nike napisał/a:
Pokoja napisałeś wyżej, i dałeś NIBY dowód, że br. Russell pisał o ZBIOROWEJ RESTYTUCJI.

Wskaż proszę dokładnie miejsce, gdzie to napisałem

Nic takiego nie napisałem, a więc dlaczego mnie poniżasz na różne sposoby? Jesli stawiasz już taki zarzut, to najpierw się dobrze zastanów, czy jesteś w stanie go udowodnić, a nie paplasz klawiaturą, co ci potrzeba przynosi.
Wymyślasz bzdury, a później przyznajesz, że jesteś stara baba i mogłaś coś pomylić.
Pomylilaś się i tym razem, gdyż "walisz" na oslep. :!: :!: :!:
WSTYD :!: :oops:

Henryk - 2022-07-05, 10:49

Pokoja napisał/a:

Nic takiego nie napisałem, a więc dlaczego mnie poniżasz na różne sposoby?

Pisałeś choćby: 2022-07-03, była to niedziela o godz.11:11

nike - 2022-07-05, 12:47

Pokoja pisałeś o zbiorowej restytucji, mówiłam ci,że nie znam takiej, podałeś Tom Russella przeczytałam i nic o zbiorowej restytucji nie wyczytałam, a teraz mówisz,że nic takiego nie pisałeś?
O co wiec tutaj chodzi??:

Pokoja - 2022-07-05, 17:30

nike napisał/a:
Pokoja pisałeś o zbiorowej restytucji, mówiłam ci,że nie znam takiej, podałeś Tom Russella przeczytałam i nic o zbiorowej restytucji nie wyczytałam, a teraz mówisz,że nic takiego nie pisałeś?
O co wiec tutaj chodzi??:

Ja nie pisałem o tym, że pastor Russell, gdzieś napisał o zbiorowej Restytucji. Ja napisałem i udowaodniłem cytatami, że on nauczał i napisał o Restytucji w siódmym Tysiącleciu, które według, ustalonej przez niegp chronologi, rozpoczęło się w 1874 r.
Jeżeli uważasz, że gdzieś jestem w sprzeczności z tak wyrażonym stanowiskiem, to proszę wskaż to miejsce.
:oops: DlACZEGO ty tak bez dobrego zrozumienia stawiasz zarzuty bez pokrycia :oops:

nike - 2022-07-05, 18:59

Pokoja przecież ja napisałam,że od 1874 roku Jezus burzy zły porządek rzeczy.

A ja tego burzenia nie uważam za zbiorową restytucję i chyba br. Russell też tak nie uważał skoro nie napisał, to są twoje słowa.

Wygląda na to, że mówimy o tym samym tylko każdy innymi słowami i po co?

To jest tak jak w moim wierszyku--------


Zła myśl!!

Zła myśl zasiana, kiełkuje szybko,
rozwija się i pięknieje,
jest ubierana,
przez swego pana,
w najpiękniejsze nadzieje.

Nadzieja jednak,
szybko przemija,
a myśl ulotną się staje,
umysł jest w trwodze,
serce w rozpaczy,
A siewca ?----z niczym zostaje. KK.
:-D

Pokoja - 2022-07-05, 22:44

nike napisał/a:
Pokoja przecież ja napisałam,że od 1874 roku Jezus burzy zły porządek rzeczy.

Już Tobie napisałem, że to nie jest istotna kwestia sporna, lecz ta, na która wskazuję ponownie, pogrubiając ogromne myśli pastora Russella z I tomu WPŚw.

Nie dziwie się, że Wiesława postawiła Wam zarzut, że zjamujecie się duperelami. Na merytoryczną dyskusję to Was nie stać :?:

Już cytowałem to, co napisał:
Cytat:
Pastor Ryssell o Restytucji:

w Piśmie Świętym znajdujemy nauki o następnym etapie w Boskim planie: RESTYTUCJI dla świata, która ma być dokonana przez wybrany Kościół,

Wtrącam pytanie: Skoro Epifania twierdzi, ze Zboru Chrystusowego 144 000 nie ma juz na ziemi, to dlaczego niekonsekwentni jesteście w stosunku do powyzśli. Powinien być czas Restytucji, a ty się tego wypierasz

CD. cytatu
Restytucja wszystkiego będzie dokonana w siódmym tysiącu lat.

Wtrącam pytanie: Czyż pastor Russell nie nauczał, że siódme Tysiąclecie rozpoczęło się w 1874 r :?: Dlaczego więc twierdzisz, że nie nauczał o Restytucji od 1874 r. A gdzie ja napisałem, że on nauczał o Restytucji zbiorowej.

CD. cytatu
Apostoł informuje nas, iż Jezus znajdując się w niebie, był nieobecny na ziemi w ciągu całego okresu między Jego wniebowstąpieniem a początkiem czasów restytucji, czyli Wieku Tysiąclecia - "Którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy" (Dz. Ap. 3:21 NB). Pismo Święte naucza, że celem wtórej obecności naszego Pana jest odnowienie wszystkich rzeczy (restytucja) i że w czasie Jego objawienia narody będą tak dalekie od nawrócenia się, że znajdować się będą w stanie gniewu (Obj. 11:18) i opozycji.

dzieła pastora Russella (Wykłady Pisma Świętego - Tom I Boski Plan Wieków)
WYKŁAD VI

POWRÓT NASZEGO PANA,

CEL JEGO POWROTU - RESTYTUCJA WSZYSTKICH RZECZY


Czy Ty tego nie czytałaś Nike, a twierdzisz, że Zboru Chrystusowego (144 000) już nie ma na ziemi. Cały czas widać sprzeczności w Twoim nauczaniu w tej kwestii i tych z nią związanych. Brak konsekwencji w zrozumieniu jest przyczyną braku konstruktywnej, merytorycznej dyskusji na tym forum.

Powtarzam: Nigdzie nie twierdziłem, że pastor Russell nauczał o zbiorowej Restytucji, lecz o Restytucji od 1874 r. Jeżeli uważąsz, że tak nie jest, to dlaczego nie wskazalaś miejsca, w którym niby tak twierdzę :?:
Trzymaj się istotnej kwesti spornej, a nie zachowuj się jak chorągiewka na wietrze.

nike - 2022-07-06, 10:05

Pokoja napisał/a:
Wtrącam pytanie: Skoro Epifania twierdzi, ze Zboru Chrystusowego 144 000 nie ma juz na ziemi, to dlaczego niekonsekwentni jesteście w stosunku do powyzśli. Powinien być czas Restytucji, a ty się tego wypierasz

A ja wytrącam to twoje pytanie, ja należę do chrześcijańskiego Zboru Badaczy Pisma Świetego, "EPIFANIA" TO NIE JEST WYZNANIE.

Tak ja wierzę,że 144000 Maluczkie Stadko jest już poza zasłoną, Wierzę też, że Oblubienica Chrystusowa nie miała w W.Ewangelii restytucji, bo to byli wyjątkowi ludzie NOWE STWORZENIA.

Restytucja jest dla Świata, i dla nas bo jesteśmy częścią świata, nie jesteśmy Nowymi Stworzeniami.
Pokoja napisał/a:
Wtrącam pytanie: Czyż pastor Russell nie nauczał, że siódme Tysiąclecie rozpoczęło się w 1874 r :?: Dlaczego więc twierdzisz, że nie nauczał o Restytucji od 1874 r. A gdzie ja napisałem, że on nauczał o Restytucji zbiorowej.

Czy ty jesteś chory? Przecież napisałam ci w kórym miejscu piszesz o restytucji zbiorowej. Widać piszesz i sam nie wiesz co.
Pokoja napisał/a:
Czy Ty tego nie czytałaś Nike, a twierdzisz, że Zboru Chrystusowego (144 000) już nie ma na ziemi. Cały czas widać sprzeczności w Twoim nauczaniu w tej kwestii i tych z nią związanych. Brak konsekwencji w zrozumieniu jest przyczyną braku konstruktywnej, merytorycznej dyskusji na tym forum.

Już ci sie pytałam czy ciebie coś boli? bo jak boli to do lekarza zapraszam.

To wszystko co napisałeś wiem i ja o tym samym piszę, również Henryk, szkoda czasu naprawdę na marnowanie z tobą.

Pokoja - 2022-07-06, 22:22

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wtrącam pytanie: Skoro Epifania twierdzi, ze Zboru Chrystusowego 144 000 nie ma juz na ziemi, to dlaczego niekonsekwentni jesteście w stosunku do powyzśli. Powinien być czas Restytucji, a ty się tego wypierasz

A ja wytrącam to twoje pytanie, ja należę do chrześcijańskiego Zboru Badaczy Pisma Świetego, "EPIFANIA" TO NIE JEST WYZNANIE.

Tak ja wierzę,że 144000 Maluczkie Stadko jest już poza zasłoną, Wierzę też, że Oblubienica Chrystusowa nie miała w W.Ewangelii restytucji, bo to byli wyjątkowi ludzie NOWE STWORZENIA.

Restytucja jest dla Świata, i dla nas bo jesteśmy częścią świata, nie jesteśmy Nowymi Stworzeniami.
Pokoja napisał/a:
Wtrącam pytanie: Czyż pastor Russell nie nauczał, że siódme Tysiąclecie rozpoczęło się w 1874 r :?: Dlaczego więc twierdzisz, że nie nauczał o Restytucji od 1874 r. A gdzie ja napisałem, że on nauczał o Restytucji zbiorowej.

Czy ty jesteś chory? Przecież napisałam ci w kórym miejscu piszesz o restytucji zbiorowej. Widać piszesz i sam nie wiesz co.
Pokoja napisał/a:
Czy Ty tego nie czytałaś Nike, a twierdzisz, że Zboru Chrystusowego (144 000) już nie ma na ziemi. Cały czas widać sprzeczności w Twoim nauczaniu w tej kwestii i tych z nią związanych. Brak konsekwencji w zrozumieniu jest przyczyną braku konstruktywnej, merytorycznej dyskusji na tym forum.

Już ci sie pytałam czy ciebie coś boli? bo jak boli to do lekarza zapraszam.

To wszystko co napisałeś wiem i ja o tym samym piszę, również Henryk, szkoda czasu naprawdę na marnowanie z tobą.


Może powinnaś się zastanowić: O co Tobie chodzi :?:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group