FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Katolicyzm - Dla przypomnienia.

Henryk - 2022-07-12, 08:37
Temat postu: Dla przypomnienia.
Treść listu prezydenta Stanów Zjednoczonych Harry Trumana do papieża Piusa XII,napisany po zakończeniu II wojny światowej.
Cytat:
Szanowny Panie Pacelli.
Jako baptysta i jako głowa jednego z największych i najpotężniejszych narodów świata, gdzie wszyscy nazywają mnie po prostu panem Trumanem, nie mogę stosować zwrotu: Jego Świątobliwość, ponieważ ten tytuł jest zarezerwowany tylko dla Boga. My w Stanach Zjednoczonych uważamy wszystkich ludzi za równych przed Bogiem i zwracamy się do siebie naszym własnym, prawdziwym imieniem. W konsekwencji tego piszę do Pana jako do Pana Pacelliego.
Jestem przekonany, że ani Pan, ani Pański Kościół nie należą do tych, którzy prawdziwie szukają pokoju i pracują dla niego. Twórcy naszego narodu, poznawszy całą historię i cechy Pańskiego kościoła, tak bardzo lubiącego politykę i wojnę, ustalili jako główną zasadę obowiązującą nasz rząd, by nigdy papież nie miał prawa mieszać się do naszych spraw. Dobrze poznaliśmy doświadczenie historii Europy i jesteśmy pewni, że nasza demokracja nie trwałaby długo, jeśli pozwolilibyśmy - na podobieństwo rządów europejskich - oplątać się waszymi doktrynami i politycznymi intrygami.
Tomasz Jefferson, jeden z najmądrzejszych ludzi naszego kraju, powiedział jasno: "Historia nie dostarczyła nam ani jednego przykładu państwa pod wpływami kościoła, któremu udałoby się zachować wolność religijną".
W konsekwencji Pan nie posiada najmniejszych kwalifikacji, aby móc mnie pouczać o sposobie prowadzenia mego narodu drogą pokoju. Kilka faktów mogłoby pomóc Panu w odświeżeniu swej pamięci. Pański poprzednik w Watykanie, papież Pius XI rozpoczął atak faszystowski, zawierając układy z Mussolinim w 1929 r. Cywilizacja chrześcijańska w tym roku została haniebnie zdradzona. Sławny pisarz i historyk naszego kraju, Lewis Mumford - ani komunista, ani antykatolik - napisał w książce "Faith for Living" z 1940 r.: "Perfidia świata chrześcijańskiego jasno urzeczywistniła się w 1929 r. przez konkordat, który powiązał Mussoliniego z papieżem".
Wówczas tylko nieliczni w Stanach Zjednoczonych znali prawdziwe oblicze faszyzmu tak dobrze jak Pan i papież Pius XI, a wy dwaj pomogliście do jego sukcesu i związaliście z nim wasz kościół. Pan sam - jako młody ksiądz i dyplomata - wykonywał specjalne zadanie - pomocy Niemcom w przygotowaniach do drugiej wojny światowej. Spędził Pan dwanaście lat w Niemczech. W porozumieniu z von Pappenem pomógł Pan Hitlerowi wzmocnić się oraz - jako kardynał Pacelli położył Pan podpis pod konkordatem, który powiązał Watykan i Wielkie Niemcy w 1933 r.
Nie udowodni mi Pan swojej niewiedzy o tym, że Hitler i naziści przygotowywali spisek przeciwko nam. Nawet katoliccy biografowie piszą, że przez wiele lat był Pan najlepiej poinformowaną osobą w całej Trzeciej Rzeszy. Po podpisaniu konkordatu, tak ważnego dla Hitlera, von Pappen, który w Norymberdze z wielkim trudem uratował swoje życie, powiedział: "Trzecia Rzesza jest pierwszym mocarstwem nie tylko uznającym, lecz w dalszym ciągu wprowadzającym w życie szczytne zasady papiestwa".
Pańscy kardynałowie i biskupi w Rzymie błogosławili oręż użyty przeciw bezbronnym Abisyńczykom. Pański kardynał Schuster z Mediolanu ogłosił podbój Abisynii, jako świętą wojnę, która pozwoli zatriumfować w tym kraju krzyżowi chrześcijańskiemu. Pan rości sobie prawa, aby nadal nazywać swój kościół - Kościołem Bożym i w konsekwencji żądać, abym ja, szef cywilnego, konstytucyjnego państwa zgodził się uznawać Pana jaki mojego zwierzchnika, a w ten sposób jako zwierzchnika narodu amerykańskiego.

List opublikował paryski miesięcznik "Sennaciulo" nr 647/1959

Henryk - 2023-05-13, 19:38
Temat postu: Miłość i tortury.

Fedorowicz - 2023-05-28, 08:18
Temat postu: Re: Miłość i tortury.
Henryk napisał/a:
Obrazek

Bulla stwierdza , że ponieważ heretycy są mordercami dusz oraz rabusiami sakramentów Bożych i wiary chrześcijańskiej, wobec tego należy ich przymuszać tak jak złodziei i bandytów do wyznania swoich błędów, oskarżania innych heretyków oraz wydania osób, które udzieliły ich schronienia, jednak należy uważać, by ich przy tym nie narażać na utratę życia czy zerwanie kończyn.
W dawnych czasach obyczaje były surowe, ale co do "morderców dusz" to trafne określenie i dzisiaj można ich łatwo rozpoznać. Najpierw zaczyna się od wyśmiewania przesądów w imię naukowego postępu, usunięcia Chrystusa z rodziny, niechodzenia do Kościoła, a później już ateizm, rozwody, aborcje i równia pochyła prosto do piekła.

Fedorowicz - 2023-05-28, 08:18
Temat postu: Re: Miłość i tortury.
Aby zrozumieć motywy działania Innocentego IV, spróbujmy wczuć się w sposób rozumowania, jaki doprowadził do powstania Inkwizycji. Najwyższym dobrem człowieka – wyższym niż życie doczesne – jest zbawienie i życie wieczne. Człowiek szerzący herezję stwarza zagrożenie utraty przez innych życia wiecznego – a więc robi im większą krzywdę, niż gdyby próbował ich zamordować. W tej sytuacji herezja jest przestępstwem gorszym niż zabójstwo – i powinna być surowiej od niego ukarana. Wszak morderca może zabrać człowiekowi tylko kilkanaście (góra kilkadziesiąt) lat życia, zaś heretyk może spowodować utratę życia wiecznego. Herezja podważała […] podstawowe cele misji Kościoła, a jej zwolennicy swoimi błędnymi naukami odciągali wiernych od prawdziwej, to jest katolickiej wiary, skazując ich dusze na wieczne potępienie. W późniejszym okresie, rozpowszechniające się od około X wieku i prężnie działające ruchy heretyckie stanowiły tu szczególne wyzwanie. Zagrażały nie tylko utrzymaniu ładu i całej cywilizacji chrześcijańskiej opartej na doktrynie religijnej, ale skutkowały także masowym zwiedzeniem ludności na niewłaściwą drogę, a przez to doprowadzeniem jej do potępienia.
Wiesława - 2023-05-28, 08:39
Temat postu: Re: Miłość i tortury.
Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Obrazek

Bulla stwierdza , że ponieważ heretycy są mordercami dusz oraz rabusiami sakramentów Bożych i wiary chrześcijańskiej, wobec tego należy ich przymuszać tak jak złodziei i bandytów do wyznania swoich błędów, oskarżania innych heretyków oraz wydania osób, które udzieliły ich schronienia, jednak należy uważać, by ich przy tym nie narażać na utratę życia czy zerwanie kończyn.
W dawnych czasach obyczaje były surowe, ale co do "morderców dusz" to trafne określenie i dzisiaj można ich łatwo rozpoznać. Najpierw zaczyna się od wyśmiewania przesądów w imię naukowego postępu, usunięcia Chrystusa z rodziny, niechodzenia do Kościoła, a później już ateizm, rozwody, aborcje i równia pochyła prosto do piekła.

Koszmar. "Bulla stwierdza..." A co to jest bulla? To dokument papieski i nic więcej. Jednym machnięciem pióra unieważnił facet, mieniący się zastępcą Boga na ziemi, nakaz Boga: nie morduj; kochaj bliźniego swego; Mam nadzieję, że ten morderca ciał otrzymuje to, na co zasłużył i jego dusza już wie za co jest zamordowana.
Fedorowicz, ty jakieś błędne lub obłędne rzeczy głosisz.
Naprawdę tak lekko i prosto się dzieje - w sprawie ostatniego zdania z twojego wpisu mówię.
Czy wystarczy chodzić do kościoła (tak, jak robią te resztki katolików) to człowiek był wolny od całej reszty problemów :lol:

Wiesława - 2023-05-28, 08:42

Fedorowicz napisał/a:
Aby zrozumieć motywy działania Innocentego IV, spróbujmy wczuć się w sposób rozumowania, jaki doprowadził do powstania Inkwizycji. Najwyższym dobrem człowieka – wyższym niż życie doczesne – jest zbawienie i życie wieczne. Człowiek szerzący herezję stwarza zagrożenie utraty przez innych życia wiecznego – a więc robi im większą krzywdę, niż gdyby próbował ich zamordować. W tej sytuacji herezja jest przestępstwem gorszym niż zabójstwo – i powinna być surowiej od niego ukarana.

Nie wierzę :shock: Heretyk papież wraz z zgrają morderców w sutannach decyduje o losach setek tysięcy ludzi. Nakazuje tortury niewyobrażalne i w ten sposób - ni mniej ni więcej -zbawia dusze!!!
Weż ty skończ takie durnoty rozumnym ludziom wciskać.

Fedorowicz - 2023-05-28, 08:51
Temat postu: Re: Miłość i tortury.
Wiesława napisał/a:
Naprawdę tak lekko i prosto się dzieje - w sprawie ostatniego zdania z twojego wpisu mówię. Czy wystarczy chodzić do kościoła (tak, jak robią te resztki katolików) to człowiek był wolny od całej reszty problemów :lol:

Może nie od wszystkich problemów, ale od problemu utraty łączności z Bogiem. I nie samo chodzenie, ale pełne uczestnictwo duchowe w Kościele. Jeśli ktoś z pełną świadomością i z własnej woli rezygnuje z udziału w niedzielnej czy świątecznej Eucharystii, strata, którą ponosi, powoduje jego duchową śmierć. Stanie się niewolnikiem grzechu. Niestety, i trzeba to wyraźnie zaznaczyć, taki człowiek popełnia grzech śmiertelny i bez uzyskania odpuszczenia grzechu podczas sakramentalnej spowiedzi nie może przystąpić do Komunii św. Często się o tym zapomina, niektórzy nawet nie są świadomi tego, jak wiele szkody może wyrządzić takie postępowanie… Należy też pamiętać, że sam Chrystus powiedział, iż kto spożywa Jego Ciało, ma życie w sobie, kto zaś nie spożywa Ciała Syna Człowieczego i nie pije Krwi Jego, nie ma życia w sobie (por. J, 6, 53-54). Zatem to co nazywamy „chodzeniem do kościoła” wiąże się z życiem duchowym, które jest zapoczątkowaniem tutaj, na ziemi, życia wiecznego.

Wydaje się, że gdyby Kościół nie był przeciw antykoncepcji, in vitro, związkom partnerskim, gdyby poparł aborcję, wszelkiego rodzaju śluby i święcenia kobiet, to wtedy młodzi uwierzyliby Jezusowi. Nie uwierzyliby. Kościół anglikański, gdzie prawie wszystko jest dozwolone, jest tego naocznym dowodem. :-(

Wiesława - 2023-05-28, 09:04

Fedorowicz napisał/a:
Może nie od wszystkich problemów, ale od problemu utraty łączności z Bogiem. I nie samo chodzenie, ale pełne uczestnictwo duchowe w Kościele. Jeśli ktoś z pełną świadomością i z własnej woli rezygnuje z udziału w niedzielnej czy świątecznej Eucharystii, strata, którą ponosi, powoduje jego duchową śmierć. Stanie się niewolnikiem grzechu. Niestety, i trzeba to wyraźnie zaznaczyć, taki człowiek popełnia grzech śmiertelny i bez uzyskania odpuszczenia grzechu podczas sakramentalnej spowiedzi nie może przystąpić do Komunii św. Często się o tym zapomina, niektórzy nawet nie są świadomi tego, jak wiele szkody może wyrządzić takie postępowanie

Uważasz, że wszyscy, poza członkami KrK są pozbawieni łączności z Bogiem?
Celowo napisałam o "chodzeniu", bo to wyraźnie sugerował twój wpis. Tylko taka mała sprzeczność. Ludzie żyjący w wolnym związku lub w powtórnym (po rozwodzie nowe małżeństwo) jednak tylko chodzą do Kościoła, wszak nie są dopuszczeni do Komunii i innych Sakramentów.
Za to kapłani mający najgorsze zbrodnie na sumieniu (gwałty, molestowanie nieletnich, rodziny potajemnie założone, dzieci spłodzone) jak najbardziej do Sakramentów są dopuszczeni i mało tego: tych sakramentów udzielają, spowiadają grzeszników i w ich gestii leży rozgrzesznia. To ci dopiero Kościół. Czyli jednak zostaje "chodzić".
Fedorowicz napisał/a:
Wydaje się, że gdyby Kościół nie był przeciw antykoncepcji, in vitro, związkom partnerskim, gdyby poparł aborcję, wszelkiego rodzaju śluby i święcenia kobiet, to wtedy młodzi uwierzyliby Jezusowi. Nie uwierzyliby.



Nic to nie ma do rzeczy. Czy myślisz, że katolicy nie stosują antykoncepcji? To się grubo mylisz. A w dodatku wielu nie uważa tego za grzech i księdzu/kościołowi nic do współżycia małżeńskiego.
Przecież najwięcej nieformalnych związków jednopłciowych jest wśród księży. Seminaria to wylęgarnie homoseksualistów.
Naprawdę nie macie innych kłopotów w swoim bagienku oprócz święcenia kobiet w kościele anglikańskim?
To gratuluję prawowierności, czystości obyczajów i świętości życia zarówno wśród kleru jak i szeregowych rzesz katolikó.

Fedorowicz - 2023-05-28, 14:56

Wiesława napisał/a:
Przecież najwięcej nieformalnych związków jednopłciowych jest wśród księży. Seminaria to wylęgarnie homoseksualistów.

Jakieś dowody, statystyki ? Jak Droga Wiesia to zbadała ? :-(

Markerów - 2023-05-28, 16:46

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Przecież najwięcej nieformalnych związków jednopłciowych jest wśród księży. Seminaria to wylęgarnie homoseksualistów.

Jakieś dowody, statystyki ? Jak Droga Wiesia to zbadała ? :-(


Też jestem ciekaw 🤔

Henryk - 2023-05-28, 17:47

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Przecież najwięcej nieformalnych związków jednopłciowych jest wśród księży. Seminaria to wylęgarnie homoseksualistów.

Jakieś dowody, statystyki ? Jak Droga Wiesia to zbadała ? :-(

Sam homoseksualizm to co najmniej 30 % księży.
https://www.se.pl/wiadomo...-FN9K-R6Ho.html

Nie ujęci są pedofile i inni dewianci.
Zwykłych cudzołożników też jest ogromny procent. - O tym mogą powiedzieć same żony parafian.
Mam nadzieję, że zaspokoiłem ciekawość!

Markerów - 2023-05-28, 17:54

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Przecież najwięcej nieformalnych związków jednopłciowych jest wśród księży. Seminaria to wylęgarnie homoseksualistów.

Jakieś dowody, statystyki ? Jak Droga Wiesia to zbadała ? :-(

Sam homoseksualizm to co najmniej 30 % księży.
https://www.se.pl/wiadomo...-FN9K-R6Ho.html

Nie ujęci są pedofile i inni dewianci.
Zwykłych cudzołożników też jest ogromny procent. - O tym mogą powiedzieć same żony parafian.
Mam nadzieję, że zaspokoiłem ciekawość!


"Lawendowa mafia" w kościele.. Szatan już tam zasiadł..
..

Wiesława - 2023-05-28, 18:13

Nie udawajcie, Fedorowicz i Markerów, że z choinki spadliście. Henryk znalazł artykuł, a ja tylko przypomnę kilka lat temu, gdy "mleko się wylało", gdy Jędraszewski na konferencji prasowej zaliczył wtopę na miarę epoki...to wtedy dużo dyskusji było zarówno w tv (jeszcze wtedy miałam telewizornik), jak i innych mediach. To wtedy czyniono analizy przeróżne i po prostu zapamiętałam. Tak na zdrowy rozum każde takie patologiczne środowisko, jak zamknięcie młodych, zdrowych mężczyzn, izolacja kompletna (także elitarne szkoły z internatem dla przykładu)) prowadzi do "chorych" zachowań. Nic w tym nadzwyczajnego. Także głośno o tym było, jak taki wysoki urzędik z Watykanu, takie ciacho do schrupania, ogłosił, że ma partnera i chciał zalegalizować z nim związek właśnie tam. To była taka twarz dla tych krzykaczy na całym świecie o legalizację partnerskich związków itd. O ile się nie mylę on został wydalony i chyba Kanada go pod skrzydła wzięła (ich, wszak jest ich dwóch).
No więc dajcie spokój z tą dokumentacją, bo nie jesteśmy u prokuratora, a wszystkie te sprawy do znudzenia były drukowane, omawiane publicznie (swego czasu).

Henryk - 2023-05-28, 18:57

Wiesława napisał/a:
Henryk znalazł artykuł,

Nie znalazł, bo jest za leniwy aby szukać i udowadniać coś, co jest oczywiste.
Korzystam z usługi "Bing". Robi robotę za mnie. :-D

Wiesława - 2023-05-28, 19:03

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Henryk znalazł artykuł,

Nie znalazł, bo jest za leniwy aby szukać i udowadniać coś, co jest oczywiste.
Korzystam z usługi "Bing". Robi robotę za mnie. :-D

Ja mam taki bing, że się go boję :roll: Zobacz, co on mi komunikuje: "Witamy w nowej usłudze Bing
Poznaj możliwości obsługiwanej przez sztuczną inteligencję funkcji Copilot w Internecie", a dalej tylko gorzej i straszniej :roll:

Henryk - 2023-05-28, 19:20

Wiesława napisał/a:
Ja mam taki bing, że się go boję :roll: Zobacz, co on mi komunikuje: "Witamy w nowej usłudze Bing
Poznaj możliwości obsługiwanej przez sztuczną inteligencję funkcji Copilot w Internecie", a dalej tylko gorzej i straszniej :roll:

Spokojnie. To tylko mechaniczna maszyna zbudowana przez człowieka.
Taka trochę doskonalsza wyszukiwarka internetowa.
Pytasz, a to szuka informacji. Samo sobie tłumaczy języki.
Nie jest TO świadome i nigdy nie będzie.

Wiesława - 2023-05-28, 19:27

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Ja mam taki bing, że się go boję :roll: Zobacz, co on mi komunikuje: "Witamy w nowej usłudze Bing
Poznaj możliwości obsługiwanej przez sztuczną inteligencję funkcji Copilot w Internecie", a dalej tylko gorzej i straszniej :roll:

Spokojnie. To tylko mechaniczna maszyna zbudowana przez człowieka.
Taka trochę doskonalsza wyszukiwarka internetowa.
Pytasz, a to szuka informacji. Samo sobie tłumaczy języki.
Nie jest TO świadome i nigdy nie będzie.

Problem chyba w tym, że ja nie potrafię z tego korzystać.
Mam nadzieję, że świadome nie będzie, mam nadzieję :mrgreen:

Henryk - 2023-05-29, 09:12

Markerów napisał/a:
"Lawendowa mafia" w kościele.. Szatan już tam zasiadł....

Siedzi tam od wieków...

Fedorowicz - 2023-05-29, 22:29
Temat postu: Re: Dla przypomnienia.
Henryk napisał/a:
..jako kardynał Pacelli położył Pan podpis pod konkordatem, który powiązał Watykan i Wielkie Niemcy w 1933 r.

Konkordat (łac. concordatum: uzgodniony) to umowa międzynarodowa zawierana między państwem a Stolicą Apostolską, regulująca sprawy dotyczące obu stron (pozycja Kościoła katolickiego w danym państwie, zapewnienie wolności nauczania religii i wypełniania swojej misji, kwestie własności, ważności małżeństw sakramentalnych, wpływu władz państwowych na obsadę stolic biskupich itp.)

Cytat:
https://www.se.pl/wiadomo...-FN9K-R6Ho.html Magazyn NEWSWEEK przytacza badania portalu FRONDA.PL, z których wynika, że aż 30 procent księży jest orientacji homoseksualnej.

"50 włoskich księży zdecydowało się na „coming out”. Od Kościoła żądają akceptacji."Nie jest pewnym, czy pod manifestem podpisali się rzeczywiście duchowni, ponieważ w prasie nie ujawniono nazwisk sygnatariuszy.
FRONDA.PL
Liczba księży we Włoszech to około 30 000.
Onet.pl

Fedorowicz - 2023-05-29, 22:36

Wiesława napisał/a:
Nie udawajcie, Fedorowicz i Markerów, że z choinki spadliście. .

Powtórzę raz jeszcze : Jakieś dowody, statystyki ? Jak Droga Wiesia to zbadała ?
Cytat:
.Jędraszewski na konferencji prasowej zaliczył wtopę ..

Jaką wtopę ? Abp Marek Jędraszewski ostrzegał przed "zarazą tęczową" i "zarazą czerwoną".. (https://tvn24.pl)

Fedorowicz - 2023-05-30, 05:53

Wiesława napisał/a:
Henryk znalazł artykuł..
U Tomasza Lisa..
Cytat:
No więc dajcie spokój z tą dokumentacją, bo nie jesteśmy u prokuratora, a wszystkie te sprawy do znudzenia były drukowane, omawiane publicznie (swego czasu).
Nie jesteśmy w sądzie, ale Wiesia chce oskarżać i osądzać bez dowodów. Jak dowody były wszędzie, nie powinno Wiesi być trudno je podać. :lol:
Henryk - 2023-05-30, 09:38

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Henryk znalazł artykuł..
U Tomasza Lisa..

U Tomasza Siekielskiego. A ten robi bardzo rzetelne reportaże. :lol:
Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
No więc dajcie spokój z tą dokumentacją, bo nie jesteśmy u prokuratora, a wszystkie te sprawy do znudzenia były drukowane, omawiane publicznie (swego czasu). Nie jesteśmy w sądzie, ale Wiesia chce oskarżać i osądzać bez dowodów. Jak dowody były wszędzie, nie powinno Wiesi być trudno je podać. :lol:

Fedorowicz- twoje propozycje się co najmniej bezczelne!
Przecież każdy pedofil dokonywał tych czynów przy kamerach, fleszach i setkach naocznych świadków. A scenografista wszystko notował... Prawda?
Ale już kończy się eldorado bezkarności kleru! :lol:
Już nie wystarczy sami zaprzeczenie katabasa i takich jak Ty- Fedorowicz.

Henryk - 2023-05-30, 09:50
Temat postu: Re: Dla przypomnienia.
Fedorowicz napisał/a:
Konkordat (łac. concordatum: uzgodniony) to umowa międzynarodowa zawierana między państwem a Stolicą Apostolską, regulująca sprawy dotyczące obu stron

Czyli "po naszemu" zawarcie ślubu Nierządnicy z "królem".
Nic potajemnego! Świadomie, z podpisami, świadkami, fotografami...

Tak sobie wyobrażam apostoła Piotra (Waszego rzekomego Papieża), zawierającego układ z Cesarzem. :shock:
Jakich ustępstw musiałby dokonać, aby Cesarz w zamian nadawał przywileje, ziemie, tytuły?
Czego Piotr musiałby się wyrzec? :cry:

Wiesława - 2023-05-30, 11:12

Fedorowicz napisał/a:
U Tomasza Lisa..

Gdyby ktoś w tej chwili całe tony akt przyniósł; oczywiście podpisanych przez różnych ludzi, to ty byś powiedział dokładnie to samo. Żałosne to jest i wpisujesz się w całą tą kłamliwą populację, która ma przyzwolenie na krzywdzenie innych; bo to święci, bo to kapłani, wyższa rasa, im wolno?!
Henryk napisał/a:
Tak sobie wyobrażam apostoła Piotra (Waszego rzekomego Papieża), zawierającego układ z Cesarzem.
Jakich ustępstw musiałby dokonać, aby Cesarz w zamian nadawał przywileje, ziemie, tytuły?
Czego Piotr musiałby się wyrzec?

Nigdy w ten sposób nie patrzyłam na tą sprawę, ale uważam, że dosadniej i trafniej się nie da.
Ten Piotr, przez którego Duch św. ukarał Ananiasza i Safirę (Piotr przecież widział co Bóg może zdziałać) , teraz podaje rękę cesarzowi (uważanemu za boga i czczonemu jako bóstwo) i brata się z nim. Podpisuje pisma, jada na ucztach, daje się obnosić w lektyce...No wyobraźcie to sobie.
Pobudziłeś moją wyobraźnię, bo ja tak raczej nie potrafię, ale jak już impuls dostanę to hoho. :)

Henryk - 2023-05-30, 11:56

Wiesława napisał/a:
Podpisuje pisma, jada na ucztach, daje się obnosić w lektyce...No wyobraźcie to sobie.
Pobudziłeś moją wyobraźnię, bo ja tak raczej nie potrafię, ale jak już impuls dostanę to hoho. :)

E, tam...
Wyobraźmy sobie Piotra, Jana, Jakuba odznaczonych najwyższym orderem Cesarstwa.

Wiesława - 2023-05-30, 12:01

:mrgreen:
Fedorowicz - 2023-05-30, 16:46

Wiesława napisał/a:

Żałosne to jest.. hoho. :)

Żałosne jest nie podawanie dowodów na swoje oskarżenia. :-(

Fedorowicz - 2023-05-30, 16:55

Henryk napisał/a:

E, tam...Wyobraźmy sobie Piotra, Jana, Jakuba odznaczonych najwyższym orderem Cesarstwa.

Pana manipulacja polega na pomieszaniu czasów i epok. W czasach Piotra, Jana, Jakuba chrześcijanie byli prześladowani przez przywódców religijnych judaizmu i starożytny pogański Rzym. W czasach cezara Konstantyna doszło do utworzenia religii państwowej w oparciu o chrześcijaństwo. W rezultacie powstała cywilizacja łacińska, w której Kościół miał wiele do powiedzenia. A w dzisiejszych czasach Polski Rząd podpisał konkordat ze stolica Apostolską, umowę w której są chronione wyznaniowe prawa katolików. Duchowieństwo jest szanowane oficjalnie- i- jednocześnie obrzucane błotem przez heretyków i komunistów w globalistycznych mediach. Dlaczego ? Ponieważ nauczanie kościoła przeszkadza globalizacji totalitarnej.

Henryk - 2023-05-30, 17:08

Fedorowicz napisał/a:
Pana manipulacja polega na pomieszaniu czasów i epok.

Od mieszania to jesteś TY- Fedorowicz Panie.
Ci trzej wymienieni i pozostali opisani w Biblii, głosili Słowo Boże i sami postępowali według niego.
Ci odznaczani orderami przez głowy państwa i przyjmowani z honorami przez władców, głoszą słowo innego boga, a czyny maja takie, jakie opisujemy nawet tu.

Fedorowicz - 2023-05-30, 17:27

Henryk napisał/a:
.. głoszą słowo innego boga..

Proszę zatem zacytować te słowa. Chętnie się z nimi zapoznam.

Henryk - 2023-05-30, 18:23

Fedorowicz napisał/a:
Proszę zatem zacytować te słowa. Chętnie się z nimi zapoznam.

No tak. Pisałeś nawet dziś:
Cytat:
Ja nie jestem praktykującym katolikiem, przedstawiam tylko poglądy Kościoła.

To zacznij praktykować, pójdź raz na jakiś czas na mszę i ... słuchaj co ksiądz mówi.
Zapoznasz się z treścią kazań! :lol:

Fedorowicz - 2023-05-31, 16:20

Henryk napisał/a:
To zacznij praktykować, pójdź raz na jakiś czas na mszę i ... słuchaj co ksiądz mówi. Zapoznasz się z treścią kazań! :lol:

Piękna wypowiedź ! Pozdrawiam serdecznie Kochany Heniu ! O ile mi tak wolno się zwracać. :)

Wiesława - 2023-05-31, 16:52

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
To zacznij praktykować, pójdź raz na jakiś czas na mszę i ... słuchaj co ksiądz mówi. Zapoznasz się z treścią kazań! :lol:

Piękna wypowiedź ! Pozdrawiam serdecznie Kochany Heniu ! O ile mi tak wolno się zwracać. :)

Beznadziejne kazania były jednym z wielu powodów mojego odejścia z Krk.

Fedorowicz - 2023-05-31, 17:05

Wiesława napisał/a:
Beznadziejne kazania były jednym z wielu powodów mojego odejścia z Krk.

Ja porównałbym Wiesi wypowiedź do podobnej: Beznadziejny mąż nieudacznik i szowinista męski i jego fanatyczna katolicka rodzinka był jednym z wielu powodów mojego z nim rozwodu i aborcji.. :shock:

Wiesława - 2023-05-31, 17:34

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Beznadziejne kazania były jednym z wielu powodów mojego odejścia z Krk.

Ja porównałbym Wiesi wypowiedź do podobnej: Beznadziejny mąż nieudacznik i szowinista męski i jego fanatyczna katolicka rodzinka był jednym z wielu powodów mojego z nim rozwodu i aborcji.. :shock:

:shock: Sugerujesz, że jestem rozwódką i po aborcji?! :roll:

Fedorowicz - 2023-05-31, 18:07

Wiesława napisał/a:
:shock: Sugerujesz, że jestem rozwódką i po aborcji?! :roll:

Słyszałem taki dowcip: Rozmawiają dwie koleżanki.

1) Słyszałaś, że Kaśka rozwodzi się z mężem?
2) Wiedziałam ! To łajdak, nieudacznik i oszust ! Jak mogła z nim tak długo wytrzymać ? Niech zgnije w piekle !
1) Ale to ona go zdradziła ..
2) Biedactwo ! Musiał ją zaniedbywać !
:-D

Wiesława - 2023-05-31, 18:51

Dobre. :)
Fedorowicz - 2023-06-03, 05:56

Henryk napisał/a:

U Tomasza Siekielskiego. A ten robi bardzo rzetelne reportaże. :lol:

O filmie "Tylko nie mów nikomu" trafnie wypowiedział się o. Tadeusz Rydzyk: "Czy to jest uczciwe, czy to jest troska? To jest walka z Kościołem, obliczona na jego zniszczenie. Z przypadków dramatu osób pokrzywdzonych zrobiono masowy "przemysł pedofilii": Mieliśmy już maczugę antysemityzmu, nazizmu, nacjonalizmu, faszyzmu, teraz wyciągnięto maczugę pedofilii. Za tym wszystkim stoi nienawiść."

Cytat:
Przecież każdy pedofil dokonywał tych czynów przy kamerach, fleszach i setkach naocznych świadków. A scenografista wszystko notował... Prawda?
Ale już kończy się eldorado bezkarności kleru! :lol:
Już nie wystarczy sami zaprzeczenie katabasa i takich jak Ty- Fedorowicz.

Nikt z kleru katolickiego nie twierdzi, że sprawcy takich przypadków pedofilii nie mają być karani. 15 kwietnia 2008 papież Benedykt XVI na pokładzie samolotu do Stanów Zjednoczonych zapowiedział „wykluczenie pedofilów z kapłaństwa” i „zrobienie wszystkiego, by podobne przypadki nie powtarzały się w przyszłości”. W Stanach Zjednoczonych skandale związane z seksualnym wykorzystywaniem dzieci przez kapłanów doprowadziły do procesów, w których amerykańskie diecezje musiały wypłacić w sumie ponad 2 mld dolarów odszkodowań.

Henryk - 2023-06-03, 09:07

Fedorowicz napisał/a:
trafnie wypowiedział się o. Tadeusz Rydzyk: "Czy to jest uczciwe, czy to jest troska?

Rydzyk tak mówi o uczciwości, jak prostytutka o miłości.
Aleś sobie wziął autorytet... :mrgreen:

Wiesława - 2023-06-03, 10:00

Fedorowicz napisał/a:
o. Tadeusz Rydzyk:

:lol: :lol: :lol: Aż sobie ekran oplułam kawą :mrgreen: Noooo, skoro OJCIEC Rydzyk tak mówi, to świat musi milczeć. Wzór skromności i pokory, czystości moralnej i świętości....yyyy co tam jeszcze?
Fedorowicz napisał/a:
Benedykt XVI na pokładzie samolotu do Stanów Zjednoczonych zapowiedział „wykluczenie pedofilów z kapłaństwa” i „zrobienie wszystkiego, by podobne przypadki nie powtarzały się w przyszłości”.

Zapowiedział i na tym się skończyło. Kruk krukowi oka nie wykole, chociaż nasze dwa koty idą na całość :-D

Fedorowicz - 2023-06-03, 15:27

Wiesława napisał/a:
Zapowiedział i na tym się skończyło. Kruk krukowi oka nie wykole, chociaż nasze dwa koty idą na całość :-D

Jan Paweł II jako pierwszy papież w dziejach zreformował prawo i podjął surowe kary wobec przestępców seksualnych (w Kościele). Od 2001 roku polecił tez zgłaszać te sprawy do Stolicy Apostolskiej i nakładać kary w tej sprawie.

https://www.polsatnews.pl...awie-pedofilii/

nike - 2023-06-03, 21:38

O rety jacy w mądrzy ludzie jesteście, nawet ze sztuczną inteligencją potraficie dyskutować, j :-D a tego się boję heheh.
Fedorowicz - 2023-06-04, 08:45

Wiesława napisał/a:
Wzór skromności i pokory, czystości moralnej i świętości...

Do wielkich osiągnięć Ojca Rydzyka należy założenie niepaństwowej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Misją uczelni jest służba człowiekowi, a dewizą „Fides, Ratio et Patria” (Wiara, rozum i ojczyzna). Uczelnia umożliwia podjęcie nauki na kierunkach w systemie stacjonarnym i niestacjonarnym. Są nimi: dziennikarstwo, pielęgniarstwo, informatyka medialna, politologia i informatyka. W skład oferty edukacyjnej wchodzą również liczne kierunki w ramach studiów podyplomowych. Jeżeli ktoś chce być dziennikarzem (albo informatykiem, co kto woli), który działałby w duchu chrześcijańskim i patriotycznym, to ta uczelnia jest dla niego. :)

Wiesława - 2023-06-04, 11:58

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Wzór skromności i pokory, czystości moralnej i świętości...

Do wielkich osiągnięć Ojca Rydzyka należy założenie niepaństwowej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Misją uczelni jest służba człowiekowi, a dewizą „Fides, Ratio et Patria” (Wiara, rozum i ojczyzna). Uczelnia umożliwia podjęcie nauki na kierunkach w systemie stacjonarnym i niestacjonarnym. Są nimi: dziennikarstwo, pielęgniarstwo, informatyka medialna, politologia i informatyka. W skład oferty edukacyjnej wchodzą również liczne kierunki w ramach studiów podyplomowych. Jeżeli ktoś chce być dziennikarzem (albo informatykiem, co kto woli), który działałby w duchu chrześcijańskim i patriotycznym, to ta uczelnia jest dla niego. :)

Ja jeszcze raz o tym szatanie napiszesz, to nie gadam z tobą ;-)
Mieszkałam wystarczająco długo w Toruniu, aby trzęsiawki na samo słowo Rydzyk dostać.
Ta szkoła to diabelstwo. Jest książka, reportaże byłych studentów. Poczytaj.
Gdybym ja miała do wyboru studia u niego, a pozostanie bez żadnego wykształcenia to bym to drugie wybrała.

Pokoja - 2023-06-04, 14:50

Wiesława napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Wzór skromności i pokory, czystości moralnej i świętości...

Do wielkich osiągnięć Ojca Rydzyka należy założenie niepaństwowej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Misją uczelni jest służba człowiekowi, a dewizą „Fides, Ratio et Patria” (Wiara, rozum i ojczyzna). Uczelnia umożliwia podjęcie nauki na kierunkach w systemie stacjonarnym i niestacjonarnym. Są nimi: dziennikarstwo, pielęgniarstwo, informatyka medialna, politologia i informatyka. W skład oferty edukacyjnej wchodzą również liczne kierunki w ramach studiów podyplomowych. Jeżeli ktoś chce być dziennikarzem (albo informatykiem, co kto woli), który działałby w duchu chrześcijańskim i patriotycznym, to ta uczelnia jest dla niego. :)


trzęsiawki na samo słowo Rydzyk.
Ta szkoła to diabelstwo.


W rzeczy samej :!: Absolutnie, :!: gdyż T. Rydzyk, żonę Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego nazwal czarownicą. To jest diabelstwo do tego stopnia, ze PIS bał się nazwać to naruszeniem dóbr osobistych.

Fedorowicz - 2023-06-05, 15:54

Pokoja napisał/a:
T. Rydzyk, żonę Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego nazwal czarownicą. To jest diabelstwo do tego stopnia, ze PIS bał się nazwać to naruszeniem dóbr osobistych.

W kwietniu 2007 r. jedno ze swoich spotkań ze studentami o. Rydzyk poświęcił sprawie głośnego wystąpienia prezydentowej, która 8 marca podczas spotkania z dziennikarkami zaapelowała do polityków o niezaostrzanie ustawy antyaborcyjnej. Pan jest za aborcją , panie Pokoja ? :-(

Pokoja - 2023-06-06, 08:22

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
T. Rydzyk, żonę Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego nazwal czarownicą. To jest diabelstwo do tego stopnia, ze PIS bał się nazwać to naruszeniem dóbr osobistych.

W kwietniu 2007 r. jedno ze swoich spotkań ze studentami o. Rydzyk poświęcił sprawie głośnego wystąpienia prezydentowej, która 8 marca podczas spotkania z dziennikarkami zaapelowała do polityków o niezaostrzanie ustawy antyaborcyjnej. Pan jest za aborcją , panie Pokoja ? :-(


Szanuję zrównoważony głos Pani Prezydentowej Kaczyńskiej.
Uważam, że niewiasta, a w szczególności ta brzemienna z powikłaniami moralnymi i genetycznymi, także powinna mieć ważne i pierwszoplanowe prawo, aby się wypowiedzieć w sprawie, w której jest szczególnym podmiotem, a nie głównie duchowni, którzy nie rodzą, a tylko myślą o podparciu swoich przemyconych dogmatów. Pod względem odczuwania brzemiennosci i rodzenia też są pragmatykami :mrgreen: :roll:
http://biblos.feen.pl/vie...&start=75#35263

Fedorowicz - 2023-06-06, 15:27

Pokoja napisał/a:

Szanuję ..Uważam, że niewiasta powinna mieć ważne i pierwszoplanowe prawo :mrgreen: :roll:
Czyli jest Pan za aborcją , a osoby proaborcyjne Pan szanuje. Słowo aborcja wywołuje w Panu rozbawienie. :-(
Fedorowicz - 2023-06-06, 16:52

Pokoja napisał/a:
..pierwszoplanowe prawo..


Wiesława - 2023-06-06, 18:57

Najwięcej do powiedzenia w sprawie tego, co kobieta ma robić, jak myśleć mają do powiedzenia mężczyźni. A to własnie oni bardzo często po prostu porzucają kobietę, gdy dowiedzą się o niechcianej ciąży, nie biorąc odpowiedzialności, że mieli taki sam wpływ na poczęcie dziecka jak i kobieta. Często też bywa tak, nawet w małżeństwie, że płód uszkodzony jest powodem ucieczki sprawcy (współsprawcy) takiego stanu rzeczy. A nawet, gdy chore dziecko się urodzi to najczęściej panowie prędzej czy później się rakiem wycofują. Wszystko w każdym z tych przypadków spada na kobietę.
A wy dalej swoje.
Zostawcie te tragiczne decyzje kobiecie. To ona dźwiga ciężar, także sumienia, w każdym wypadku.

Nie, nie popieram aborcji, ale też mężczyzna nie ma prawa mówić kobiecie co ma robić, a już narzucanie prawa z karaniem włącznie to barbarzyństwo i hipokryzja.

Pokoja - 2023-06-06, 21:19

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Szanuję ..Uważam, że niewiasta powinna mieć ważne i pierwszoplanowe prawo :mrgreen: :roll:
Czyli jest Pan za aborcją , a osoby proaborcyjne Pan szanuje. Słowo aborcja wywołuje w Panu rozbawienie. :-(


:mrgreen: :oops: Obłuda wyłazi :!:
A ileż to milionów ludzi, i to bez skrupułów, zabiło Chrzescijaństwo w imieniu Boga :?: . :?: :roll: :roll:
Teraz się popisuja moralnościa obłudy :oops:
Co to ma wspólnego z moralnościa :?: :?:

To, że mi nigdy nie przyszło do serca, aby dokonywać aborcji nie upoważnia mnie do tego, aby narzucać to innym. Niech zakonnice też nie dokonją aborcji, skoro tak przeciwko niej występują.
Należy samemy żyć należycie i zachecać tym sposobem innych do takiego życia, a nie prezentować się na rogach ulic Internetu.

nike - 2023-06-06, 21:28

A ile noworodków w szambach klasztornych odnaleziono np: tutaj------

Irlandzkie zakonnice pogrzebały w szambie 800 dzieci. Kościół: nie wiedzieliśmy
Przecież to były dzieci rodzone i od razu żywe wyrzucane, a KOŚCIÓŁ MÓWI NIC NIE WIEDZIELIŚMY?

TO JEST ŚMIESZNE.

Pokoja - 2023-06-06, 21:39

nike napisał/a:
A ile noworodków w szambach klasztornych odnaleziono np: tutaj------

Irlandzkie zakonnice pogrzebały w szambie 800 dzieci. Kościół: nie wiedzieliśmy
Przecież to były dzieci rodzone i od razu żywe wyrzucane, a KOŚCIÓŁ MÓWI NIC NIE WIEDZIELIŚMY?

TO JEST ŚMIESZNE.


Nie tylko.
To jest straszne, przerażające, ze tak czynią ci, ktorzy apelują: Pozwólcie nam dać sie zbawić.
Co za obłuda.

Wiesława - 2023-06-06, 22:03

Nike, Pokoja, macie rację. Również o tych irlandzkich zakonnicach czytałam. To jest niewyobrażalne.
Jeśli dodamy do tego, jak krzywdzą one dzieci w sierocińcach i domach dla niepełnosprawnych to włosy dęba stają. I taka podwójna moralność jest w tym kościele od wieków. Jak oni ośmielają się wypowiadać i dyktować cokolwiek, podczas, gdy sami tkwią po uszy w najgorszych bezeceństwach, jakie można sobie wyobrazić.
Jak ślepym człowiekiem trzeba być, aby chodzić do tego kościoła i bronić hierarchów i mówić, że tam jest Bóg prawdziwy. Co/kogo oni robią z Boga?! Wspólnika swojego, po prostu.

nike - 2023-06-06, 22:14

Kiedyś czytałam o kilku klasztorach które rozbierali ze starości w różnych państwach to w szambach znajdowali tysiące dzieci, wszystkie klasztory były rzymsko--katolickie.To jest zbrodnia, te dzieci, to nie były przypadkowych gości to dzieci KSIĘŻY i to jest potworne.
Fedorowicz - 2023-06-07, 16:58

nike napisał/a:
Kiedyś czytałam o kilku klasztorach które rozbierali ze starości w różnych państwach to w szambach znajdowali tysiące dzieci, wszystkie klasztory były rzymsko--katolickie.To jest zbrodnia, te dzieci, to nie były przypadkowych gości to dzieci KSIĘŻY i to jest potworne.

Kłamstwa stalinowców przeciw zakonnicom i klerykom sięgały zenitu. Wybijano wiernym z głowy (dosłownie ) służbę bożą. Walka z Kościołem wynikała z jego siły. Generował on postawy niezależne, w jego murach wytwarzały się niezależne wobec władz myśli - ocenił w Polskim Radiu 24 Prof. dr hab. Rafał Łatka z Instytutu Pamięci Narodowej.
"Po II wojnie światowej komunistyczne władze rozpoczęły intensywną walkę z Kościołem katolickim. Walka ta trwała aż do roku 1989. Zwalczanie wpływów Kościoła podyktowane było z jednej strony względami ideologicznymi, ponieważ - jak w każdym kraju rządzonym przez komunistów - dążono do osłabienia struktur wyznaniowych i pełnej ateizacji społeczeństwa. Równie ważna była walka na polu społeczno-politycznym, gdyż Kościół sprzeciwiał się poczynaniom nowych władz, opierał się ich kontroli i prowadził nauki niezgodne z linią polityczną komunistów."

W bezlitosnej walce z Kościołem bezpieka komunistyczna sięgała także po rozsiewanie plotek i dezinformacji, oczernianie czy szantaż. W tym celu zorganizowana została cała sieć osób związanych zarówno z aparatem państwa, jak i z Kościoła. Przykładem wykorzystania agentów ulokowanych w strukturach kościelnych było zorganizowanie w 1952 roku ruchu "księży patriotów", zrzeszająca duchownych, którzy popierali nową władzę i krytykowali działania prymasa Wyszyńskiego.

W okresie stalinizmu duchowni, którzy jawnie sprzeciwiali się nowemu, narzuconemu siłą ustrojowi, byli traktowani przez władzę podobnie jak żołnierze podziemia niepodległościowego. Kapłani trafiali do aresztów, by po brutalnym, wielomiesięcznym śledztwie i torturach zostać skazanym na długoletnie więzienie, a nawet śmierć.

W 1949 roku strzałem w tym głowy zamordowany został ks. Władysław Gurgacz, którego oskarżono m.in. o "wpajanie nienawiści" do ustroju podczas kazań i nawoływanie do obalenia władzy. W następnym roku m.in. za "wrogie nastawienie" do Polski Ludowej na dożywcie skazany został ks. Piotr Oborski, który zmarł w więzieniu w nieludzkich warunkach i bestialskich, pogańskich torturach po dwóch latach odsiadki. Podobnych przypadków było o wiele, wiele, wiele więcej. :-x


nike - 2023-06-09, 14:17

Czy ty Fedorowicz mówisz naprawdę, czy tobie się zdaje,że mówisz? A może coś ci dolega?
Nie tylko Kanada. Zwłoki 800 dzieci odkryto w zbiorniku na terenie zakonu
Onet---Wiadomości----------

Świat żyje tragicznymi historiami z Kanady. Na terenach dawnych szkół dla dzieci rdzennej ludności, prowadzonych przez Kościół katolicki, znajdowane są kolejne masowe groby. Bezimienne pochówki setek dzieci, nielegalne adopcje i dzieci odbierane matkom - to z kolei bilans 70 lat działalności irlandzkich domów matki i dziecka. Przez cały czas nad placówkami kuratelę sprawowały instytucje Kościoła. Ofiary do dzisiaj nie doczekały się zadośćuczynienia.
Irlandia: Dramat w domach dziecka. 9 tys. dzieci pochowano w bezimiennych grobach PAUL FAITH / AFP
Carmel Larkin to jedna z osób, które przeżyły piekło domu matki i dziecka w Tuam

W Irlandii domy matki i dziecka działały w latach 1921-1963. Zmarło w nich 9 tys. dzieci. Nie wiadomo, ile trafiło do nielegalnej adopcji
Na terenie zakonu w Tuam dzieci były pochowane w zbiorowej, nieoznakowanej mogile, w zbiorniku na wodę
Na trop dramatycznych wydarzeń wpadła w 2014 r. irlandzka historyczka Catherine Corless
Irlandzki rząd ustala zasady wypłacania odszkodowań ofiarom i ich rodzinom. Chce też każdemu znanemu z imienia i nazwiska, postawić symboliczny nagrobek
Więcej podobnych historii znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

– Mieliśmy całkowicie wypaczony stosunek do seksualności i intymności, a młode matki i ich synowie i córki musieli zapłacić straszną cenę za tę niesprawiedliwość. Wyznawaliśmy opaczną moralność religijną i system kontroli, który uczynił tyle szkód. Całe społeczeństwo było w to zamieszane - uważa Michael Martin, premier Irlandii.

Stalina już kilkanaście lat nie było kiedy odkryto zwłoki. To jest też kłamstwem???

nike - 2023-06-09, 14:22

To są jedne z tysięcy łajdactwa do jakich posunęli się oddani słudzy SZATANA KOŚCIOŁA RZYMSKO KATOLICKIEGO.

TAK TO SĄ SŁUDZY SZATANA, BO NIE MOŻNA NA NICH POWIEDZIEĆ SŁUDZY BOGA NAJWYŻSZEGO.

Henryk - 2023-06-09, 17:00

Fedorowicz napisał/a:
W 1949 roku strzałem w tym głowy zamordowany został ks. Władysław Gurgacz, którego oskarżono m.in. o "wpajanie nienawiści" do...

Jaki "ksiądz"?
Kapelan bandytów mordujących ludzi po zakończonej wojnie.


Cytat:
ks. Piotr Oborski, który zmarł w więzieniu w nieludzkich warunkach i bestialskich, pogańskich torturach po dwóch latach odsiadki.

Takie same tortury jakie stosowała chrześcijańska inkwizycja.
Zamordowano wielu ludzi po obu stronach.
Śmierć księdza bandyty nie jest większą od śmierci nauczyciela, pracownika administracji państwowej, czy tylko listonosza- którego "winą" było to, że nosił mundur.

Ciekawe po co Popiełuszce była potrzebna broń?!

Fedorowicz - 2023-06-09, 17:10

nike napisał/a:

Onet---Wiadomości----------
Świat żyje tragicznymi historiami z Kanady.

Onet to niemiecka propaganda. Kanada wprowadziła nową formę dyskryminacji za poglądy odbiegające jak najdalej od zbrodniczej komuno-faszystowskiej globalistycznej politycznej poprawności NWO. Nowa polityka uderza w każdego, kto wspiera tradycyjny model rodziny i obronę życia nienarodzonych. Kanada to nie jedyne, ale stałe miejsce, gdzie prześladuje i dyskryminuje się chrześcijan za wiarę w Chrystusa poprzez nacisk polityczno-ekonomiczny.
Pastor Pawłowski był maltretowany, bity i katowany, obkładany milionowymi mandatami Kovidowymi. Karmił biednych i bezdomnych. Wyśmiewano jego wiarę i trzymano w więzieniu w nieludzkich warunkach. Nie dał się złamać ani upodlić mimo satanistycznych ataków.

Henryk - 2023-06-09, 18:09

Fedorowicz napisał/a:
Pastor Pawłowski był maltretowany, bity i katowany, obkładany milionowymi mandatami Kovidowymi.

Cytat:
Ksiądz wdał się w kłótnię z funkcjonariuszami. Pod ich adresem rzucał wiele określeń, nazywał ich m.in. "gestapowcami" i "nazistami".

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-polski-ksiadz-z-kanady-nie-stosowal-sie-do-obostrzen-czeka-g,nId,6560742

A to już nie powinniśmy być ulegli względem władzy świeckiej?
Rz 13:2-3 BT5 "Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu. Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok potępienia. (3) Albowiem rządzący nie są postrachem dla uczynku dobrego, ale dla złego. A chcesz nie bać się władzy? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę."

nike - 2023-06-09, 19:51

Czy to co przytrafiło się Pawłowskiemu jest cierpieniem dla WIARY?
Jest to jego głupota i nic więcej.

Fedorowicz - 2023-06-10, 07:02

nike napisał/a:
Czy to co przytrafiło się Pawłowskiemu jest cierpieniem dla WIARY?
Jest to jego głupota i nic więcej.

To, co przytrafiło się Pastorowi Pawłowskiemu to prześladowania za wiarę, praktyki chrześcijańskie w ustroju totalitarnym (karmienie biednych i nabożeństwa). Jak Pani się zapozna z filmikami co się naprawdę wtedy działo w Kanadzie, to będzie Pani zaskoczona niespotykaną odwagą Pastora wynikająca z głębokiej wiary. Pierwsi chrześcijanie również byli prześladowani przez pogaństwo i przywódców judaizmu za to samo. Może się komuś wydawać, że była to głupota. Bo po co się aż tak narażać ? Przezorni są zabezpieczeni jak ..rurkowce. :lol:


Fedorowicz - 2023-06-10, 07:12

Henryk napisał/a:

Kapelan bandytów mordujących ludzi po zakończonej wojnie..

Czy Pan podziela poglądy na "Żołnierzy Wyklętych" prof. Jana Grabowskiego wygłoszone w Niemieckim Instytucie Historycznym ?

"Zobaczymy w wyraźnej i bliskiej perspektywie człowieczy raj na ziemi. Tak, zaiste, raj będą mieli nieliczni grabarze narodu, których opętał egoizm" – mówił do zebranych na jednej z mszy świętych w w 1947 r. Nie umknęło to uwadze władz Pijany komendant MO próbował nawet zabić księdza.

„Gdy wracałem z kościoła napadł mnie […] i bez pytania strzelił z pistoletu. Był jednak niewypał. Skoczył i chwycił mnie za gardło. Zaczęły się tarapaty z pijakiem. Puścił mnie i znowu strzelił, ale tym razem niecelnie” – wspominał ks. Gurgacz.

Komuniści szeroko nagłośnili rozprawę, lecz w oficjalnych komunikatach nie przytoczyli słów, które wybrzmiały na sądowej sali.

"Ci młodzi ludzie, których tutaj sądzicie, to nie bandyci, jak ich oszczerczo nazywacie, ale obrońcy Ojczyzny! Nie żałuję tego, co czyniłem. Moje czyny były zgodne z tym, o czym myślą miliony Polaków, tych Polaków, o których obecnym losie zadecydowały bagnety NKWD. Na śmierć pójdę chętnie. Cóż to jest zresztą śmierć? Wierzę, że każda kropla krwi niewinnie przelana zrodzi tysiące przeciwników i obróci się wam na zgubę" – powiedział dzielny kapłan.

Tak, zaiste, raj będą mieli nieliczni grabarze narodu -Prorocze słowa ! Ile warte były obietnice komunistów udowodnił to wiele lat później zaplanowany skok na kasę- złodziejska transformacja na kapitalizm, prywatyzacja i restrukturyzacja.

Henryk - 2023-06-17, 18:22

Fedorowicz napisał/a:
Czy Pan podziela poglądy na "Żołnierzy Wyklętych" prof. Jana Grabowskiego wygłoszone w Niemieckim Instytucie Historycznym ?

Przestań wmawiać mi cokolwiek!
Wiem jedno. Ludzie chcieli już normalnie żyć. Przeżyli koszmary większe lub mniejsze.
Jedni wrócili z niewoli, inni z obozów.
Byli jednak tacy, którym zabijanie tak spodobało się, że nie mogli przestać!
Może nic innego nie umieli? :-/

Fedorowicz - 2023-06-17, 20:15

Henryk napisał/a:
Przestań wmawiać mi cokolwiek!

Napisałem tak, gdyż antypolski prowokator prof. Jan Grabowski oskarżył niepodległościowe oddziały polskie o mordowanie Żydów. Czyli z obrońców ojczyzny zrobił pospolitych bandytów.
A Pan pisze cytuję: "bandytów mordujących ludzi po zakończonej wojnie.". Dlatego spytałem, czy
podziela Pan jego zdanie.

Cytat:
Wiem jedno. Ludzie chcieli już normalnie żyć. Przeżyli koszmary większe lub mniejsze.
Jedni wrócili z niewoli, inni z obozów. Byli jednak tacy, którym zabijanie tak spodobało się, że nie mogli przestać! Może nic innego nie umieli? :-/

Tutaj znów Pan oskarża, że wyklętym spodobało się zabijanie komunistów i hitlerowców. Kto na kogo napadł ? Zna Pan chyba historię z II wojny naszego nieszczęśliwego kraju. Wyklęci to antykomunistyczny, niepodległościowy ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce. To Bezpieka komunistyczna nazywała mordowanie wyklętych "akcjami przeciwbandyckimi."

Henryk - 2024-02-12, 13:27

To nie byli komuniści.


nike - 2024-02-12, 15:44

Zaraz usłyszysz, to nie papież to królowa kazała zabić hugenotów, a za to papież z tej radości
ZAŻYCZYŁ SOBIE MEDAL.
I JAK NAZWAĆ TAKIEGO PODŁEGO PAPIEŻA JAK NIE ŁAJDAKIEM. A może dobroczyńcą, bo duszyczki zostały do uratowania.

Fedorowicz - 2024-02-12, 16:44

nike napisał/a:
Zaraz usłyszysz, to nie papież to królowa kazała zabić hugenotów..

Rzeź hugenotów, czyli noc św. Bartłomieja w Paryżu była poprzedzona podobnymi pogromami dokonanymi przez wspomaganych przez Anglię hugenotów na katolikach. Jeszcze przed nocą św. Bartłomieja hugenoci szczycili się zburzeniem 20 tysięcy (!) kościołów, ponad dwu tysięcy klasztorów i kilku szpitali. Zamordowali też 4 tysiące zakonników i zgwałcili niemal 2 tysiące zakonnic. Kraj był wciąż jeszcze pod wrażeniem spisku w Amboise, gdzie planowano wymordowanie przywódców katolickich i przejęcie władzy.
Jak widać, stanowili oni poważne zagrożenie nie tylko duchowe, ale także jak najbardziej fizyczne, militarne – dla państwa.
Nie ma w tym nic dziwnego – wszak Kalwin nauczał: "Kto nie chce zabijać papistów , jest zdrajcą[...]".
Można jedynie wyrazić ubolewanie, że Karol IX upodobnił się w sposobie działania do samych hugenotów, na których zemściła się okrutnie kalwińska maksyma „Bóg nie chce oszczędzać ani miast, ani ludzi” (oczywiście formułując to zdanie, Kalwin miał na myśli „nie oszczędzanie” miast i ludzi w imię walki o szerzenie kalwinizmu).
Należy podkreślić, iż było to działanie jak najbardziej świeckie, wynikające z walki pomiędzy królem a hugenotami i nie miała charakteru „inkwizycyjnego”.

Pogromy na katolikach miały miejsce również w kalwińskiej Szwajcarii i Luterańskiej Szwecji , gdzie także rżnięto katolików. W czołówce są także państwa niemieckie. W Niderlandach też zarzynali katolików.

Bodaj najstraszliwsze prześladowania katolików miały miejsce w Irlandii, zwłaszcza w czasie inwazji wojsk Cromwella i w następnych latach istnienia Commonwealth. Armia purytańska, napotykając w katolickim mieście na choćby śladowy opór, mordowała wszystkich mężczyzn. Nic dziwnego, że w wyniku inwazji Cromwella liczba ludności Zielonej Wyspy spadła o co najmniej 1/3. Za bycie katolickim księdzem albo za ukrywanie księdza groziła kara śmierci - mordowano całe rodziny, zupełnie jak hitlerowcy za ukrywanie Żydów. W wielu starych irlandzkich domach do dzisiaj można zobaczyć tzw. "skrytki na księży". Do tego dochodziła jeszcze polityka gospodarczego niszczenia katolików. Zabroniono im posiadania ziemi, którą oddano protestanckim osadnikom. Katolików spychano do rezerwatów - wydzielonych części kraju, na najbardziej jałowe ziemie, np. rozległe bagna w Connaught. Do tego dochodziły jeszcze rozliczne bariery majątkowe - katolik nie mógł posiadać składników majątkowych wartych więcej, niż określały restrykcyjne limity.

Fedorowicz - 2024-02-12, 17:33

Henryk napisał/a:
To nie byli komuniści.

"Pół prawdy to całe kłamstwo."
Sara Shepard:" Pozory mylą". "The Lying Game". (Hirsz Safrin)


Henryk - 2024-02-12, 17:47

Fedorowicz napisał/a:
Zamordowali też 4 tysiące zakonników i zgwałcili niemal 2 tysiące zakonnic.

A teraz poproszę jakieś poważne naukowe dowody. ;-)

Fedorowicz - 2024-02-12, 22:23

Henryk napisał/a:
A teraz poproszę jakieś poważne naukowe dowody. ;-)

Henryk ani razu nie podał takich dowodów na swe tezy, a ode mnie wymaga. Ale niech mu będzie: :)
"Suma błędów. Protestantyzm w ocenie profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, bp. Józefa Sebastiana Pelczara." https://www.piusx.org.pl/...ni/artykul/1026
J. S. Pelczar, Obrona religii katolickiej, tom I: Jak wielkim skarbem jest religia katolicka i dlaczego ta religia ma dzisiaj tylu przeciwników, Przemyśl 1920, s. 99.
J. S. Pelczar, Masoneria, jej istota, zasady, dążności, początki, rozwój, organizacja, ceremoniał i działanie. Poznań 1997, s. 322.

Henryk - 2024-02-13, 07:30

Fedorowicz napisał/a:
"Suma błędów. Protestantyzm w ocenie profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, bp. Józefa Sebastiana Pelczara."

Nie zrozumieliśmy się.
Mnie chodziło o rzetelne i obiektywne materiały. Nie jestem zainteresowany historią pisaną przez zwycięzcę. Adwokat nie może być sędzią w swojej sprawie!
Przedstawia Pan tu "prace" chyba najbardziej fanatycznego przeciwnika protestantyzmu!

Podobno studiował Pan logikę, więc nie wmówi nikomu, że 10% populacja terroryzowała pozostałe 90%, mordując mnichów, gwałcąc zakonnice, pustosząc katolickie miasta.
Wyszukiwarka AI podaje:
„Nie ma wiarygodnych źródeł historycznych, które potwierdzałyby, że hugenoci zamordowali 4 tysiące zakonników i zgwałcili niemal 2 tysiące zakonnic.
To są wyolbrzymione i nieudokumentowane liczby, które mają na celu zdyskredytować protestantyzm i wywołać nienawiść do Nich.”

Henryk - 2024-02-13, 07:57

Fedorowicz napisał/a:
Jeszcze przed nocą św. Bartłomieja hugenoci szczycili się zburzeniem 20 tysięcy (!) kościołów, ponad dwu tysięcy klasztorów i kilku szpitali.

A tu odpowiedź na te zarzuty AI:
"Nie, to nie jest prawda. To jest fałszywa i przesadzona informacja, która ma na celu oczernić hugenotów i ich historię. Hugenoci byli francuskimi protestantami, którzy wyznawali kalwinizm, czyli odłam reformacji zapoczątkowany przez Jana Kalwina. Hugenoci byli prześladowani przez katolicką monarchię i Kościół, co doprowadziło do wieloletniej wojny religijnej we Francji w XVI i XVII wieku."

Fedorowicz - 2024-02-13, 10:29

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
"Suma błędów. Protestantyzm w ocenie profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, bp. Józefa Sebastiana Pelczara."

Nie zrozumieliśmy się.
Mnie chodziło o rzetelne i obiektywne materiały. Nie jestem zainteresowany historią pisaną przez zwycięzcę. Adwokat nie może być sędzią w swojej sprawie!
Przedstawia Pan tu "prace" chyba najbardziej fanatycznego przeciwnika protestantyzmu!

Podobno studiował Pan logikę, więc nie wmówi nikomu, że 10% populacja terroryzowała pozostałe 90%, mordując mnichów, gwałcąc zakonnice, pustosząc katolickie miasta.
Wyszukiwarka AI podaje:
„Nie ma wiarygodnych źródeł historycznych, które potwierdzałyby, że hugenoci zamordowali 4 tysiące zakonników i zgwałcili niemal 2 tysiące zakonnic.
To są wyolbrzymione i nieudokumentowane liczby, które mają na celu zdyskredytować protestantyzm i wywołać nienawiść do Nich.”

Drogi Henryku ! Jeżeli święty Kościoła katolickiego rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego Ks. Bp. Profesor doktor Józef Sebastian Pelczar i jego historyczne prace naukowe nie są dowodem, natomiast jakieś memy z wyszukiwarki niewiadomego autorstwa stanowią autorytet to mogę tylko życzyć Henrykowi dużo zdrowia i ..urody na co dzień. :lol:
:-D

Henryk - 2024-02-13, 10:37

Fedorowicz napisał/a:
Drogi Henryku ! Jeżeli święty Kościoła katolickiego rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego Ks. Bp. Profesor doktor Józef Sebastian Pelczar i jego historyczne prace naukowe nie są dowodem, natomiast jakieś memy z wyszukiwarki niewiadomego autorstwa stanowią autorytet to mogę tylko życzyć Henrykowi dużo zdrowia i ..urody na co dzień. :lol:
:-D

Drogi Fedorowicz.
Fakt, że pisał to "święty" Kościoła katolickiego, automatycznie dyskwalifikuje teksty jako wiarygodne!
:-D
Dowodem nie są memy, a informacje wyszukiwane przez Sztuczną Inteligencję, które to dane z cała pewnością są wiarygodne, prawdziwe i nie zmanipulowane!

Fedorowicz - 2024-02-13, 12:42

Henryk napisał/a:
Dowodem nie są memy, a informacje wyszukiwane przez Sztuczną Inteligencję, które to dane z cała pewnością są wiarygodne, prawdziwe i nie zmanipulowane!

A skąd wyszukane? Proszę podać adres stron, autorów i wymienić te publikacje. Tak jak to ja uczyniłem. Albo przyznać się uczciwie, że nie można znaleźć, ale Henryk wierzy że istnieją. Taka odpowiedź mi wystarczy. :)

Henryk - 2024-02-13, 13:00

Fedorowicz napisał/a:
A skąd wyszukane? Proszę podać adres stron, autorów i wymienić te publikacje.

1.  Noc św. Bartłomieja - rzeź hugenotów - Historia - polskieradio.pl, polskieradio.pl [dostęp 2023-12-06] (pol.).
2. ↑ Masakra w Paryżu. Rzeź hugenotów w noc św. Bartłomieja, Historia Do Rzeczy, 25 sierpnia 2021 [dostęp 2023-12-06] (pol.).
3. ↑ J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1281-1282.
4. ↑ J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1282.
5. ↑ J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1283.

https://historia.dorzeczy.pl/nowozytnosc/474285/noc-sw-bartlomieja-rzez-hugenotow-kto-za-to-odpowiada-przyczyny.html
Pozdrawiam.

Fedorowicz - 2024-02-13, 16:32

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
A skąd wyszukane? Proszę podać adres stron, autorów i wymienić te publikacje.

1.  Noc św. Bartłomieja - rzeź hugenotów - Historia - polskieradio.pl, polskieradio.pl [dostęp 2023-12-06] (pol.).
2. ↑ Masakra w Paryżu. Rzeź hugenotów w noc św. Bartłomieja, Historia Do Rzeczy, 25 sierpnia 2021 [dostęp 2023-12-06] (pol.).
3. ↑ J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1281-1282.
4. ↑ J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1282.
5. ↑ J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1283.

https://historia.dorzeczy.pl/nowozytnosc/474285/noc-sw-bartlomieja-rzez-hugenotow-kto-za-to-odpowiada-przyczyny.html
Pozdrawiam.


https://historia.dorzeczy.pl/nowozytnosc/474285/noc-sw-bartlomieja-rzez-hugenotow-kto-za-to-odpowiada-przyczyny.html

"Tragiczne wydarzenia, jakie rozegrały się w noc św. Bartłomieja w Paryżu były wynikiem wieloletnich sporów pomiędzy katolikami i hugenotami we Francji. Katolicy nie mogli zapomnieć hugenockich ataków, mordowania księży i zakonników."

Jak widać, jest maleńka wzmianka o zbrodniach hugenotów bardzo dziwnie skomentowana. Sugeruje autor (anonimowy) że katolicy o zbrodniach mordowania księży i zakonników powinni.. zapomnieć ! :shock:

Na łamach publikacji "Do rzeczy" piszą bardzo różni dziennikarze, między innymi Bronisław Wildstein. Był on aktywnym wolnomularzem, związanym początkowo z paryską lożą „Kopernik”, skupiającą osoby o polskich korzeniach w ramach Wielkiej Loży Narodowej Francji, a następnie z Warszawską lożą-matką „Kopernik” Wielkiej Loży Narodowej Polski oraz z Krakowską lożą „Przesąd Zwyciężony”, której był Wielkim Mistrzem. Oprócz tego pełnił funkcję Wielkiego Dozorcy Wielkiej Loży Narodowej Polski. :shock:

Cytat:
Nie jestem zainteresowany historią pisaną przez zwycięzcę. Adwokat nie może być sędzią w swojej sprawie!

Tu Henryk sam sobie zaprzeczył. Były dwie strony konfliktu: katolicy i hugenoci (protestanci).
Podał Henryk jedynie wersję wydarzeń hugenotów i ich zwolenników. Wersję katolicką podałem ja, bo Henryk o niej "zapomniał". A podstawowa zasada sądownicza mówi, ze należy wysłuchać obu stron (Audiatur et altera pars). Dopiero po zapoznaniu się z zeznaniami obu stron i z dowodami winy można wydawać jakieś wyroki. Choć Pan Jezus nauczał: "Nie sadźcie, abyście nie byli sądzeni". A co dopiero, gdy mamy do czynienia z sądem- samosądem którego zdanie przeciwnej strony nie interesuje. On już wydał wyrok jeszcze przed procesem ! :shock:

BTW. Dla wyjaśnienia. Nie jestem zwolennikiem mordowania kogokolwiek. Ale odmowa obrony zaatakowanego bliźniego, kobiety, dziecka, przyjaciela, krewnego przez agresora byłaby nie tylko tchórzostwem, a jeszcze i hańbą. W księdze Wajikra, w parszy Kedojszim (19:16): „Nie będziesz stał bezczynnie, gdy życie twojego bliźniego jest w niebezpieczeństwie. Ja jestem Bóg” (lo taamod aldam reecha ani Adonaj).

Henryk - 2024-02-14, 09:39

Fedorowicz napisał/a:
Podał Henryk jedynie wersję wydarzeń hugenotów i ich zwolenników. Wersję katolicką podałem ja, bo Henryk o niej "zapomniał".

Sugeruje Pan, że w redakcji tygodnika „Do Rzeczy”, a także redakcji Polskiego Radia w dziale „Historia”- zasiadali Hugenoci?! Również autorzy "Dziewiętnastotomowej Encyklopedii Katolickiej" wraz z wykazem skrótów- wydanej w Lublinie w 1993roku- to wyłącznie Hugenoci i ich zwolennicy?! :lol:
Nie żartuj Pan- Panie Fedorowicz.

Fedorowicz - 2024-02-14, 10:47

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Podał Henryk jedynie wersję wydarzeń hugenotów i ich zwolenników. Wersję katolicką podałem ja, bo Henryk o niej "zapomniał".

Sugeruje Pan, że w redakcji tygodnika „Do Rzeczy”, a także redakcji Polskiego Radia w dziale „Historia”- zasiadali Hugenoci?! Również autorzy "Dziewiętnastotomowej Encyklopedii Katolickiej" wraz z wykazem skrótów- wydanej w Lublinie w 1993roku- to wyłącznie Hugenoci i ich zwolennicy?! :lol:
Nie żartuj Pan- Panie Fedorowicz.

Nie zasiadają tam hugenoci ( kalwini ) ale przeciwnicy tradycji katolickiej. Masoneria powstała w opozycji do Kościoła i monarchii, a zwłaszcza cywilizacji łacińskiej. Skala ich manipulacji, dezinformacji i fałszowania historii jest niewiarygodna.
BTW. Czy można prosić o podanie autorów tych dziewiętnastu tomów i miejsce w którym twierdzą że hugenoci nie mordowali ?

Henryk - 2024-02-14, 11:28

Fedorowicz napisał/a:
Czy można prosić o podanie autorów tych dziewiętnastu tomów i miejsce w którym twierdzą że hugenoci nie mordowali ?

Panie Fedorowicz- jest pan poważnym człowiekiem i traktujmy siebie tak samo.
Wszystkich autorów tego 19-to tomowego dzieła nie znam. Bo i na co mi ta wiedza?
Interesujące nas urywki, te które już podałem napisał (co było tam zaznaczone) niejaki J. Warmiński w 6 tomie w kolumnach 1281-1283.
Cytat:
J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1281-1282.
J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1282.
J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1283.

Nawet nie zająknąłem się stwierdzeniem, że Hugenoci nikogo nie zamordowali w odwecie.
Każda akcja wymusza reakcję. Normalka.

Fedorowicz - 2024-02-16, 05:41

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Czy można prosić o podanie autorów tych dziewiętnastu tomów i miejsce w którym twierdzą że hugenoci nie mordowali ?

Panie Fedorowicz- jest pan poważnym człowiekiem i traktujmy siebie tak samo.
Wszystkich autorów tego 19-to tomowego dzieła nie znam. Bo i na co mi ta wiedza?
Interesujące nas urywki, te które już podałem napisał (co było tam zaznaczone) niejaki J. Warmiński w 6 tomie w kolumnach 1281-1283.
Cytat:
J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1281-1282.
J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1282.
J. Warmiński, Hugenoci, [w:] Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993, kol. 1283.

Nawet nie zająknąłem się stwierdzeniem, że Hugenoci nikogo nie zamordowali w odwecie.
Każda akcja wymusza reakcję. Normalka.

Ja jednak mam duże wątpliwości, czy protestantyzm był jak pisze Henryk "odwetem", czy raczej zorganizowanym spiskiem którego celem było przechwycenie kościelnego majątku i odciągnięcie wiernych od Kościoła.
Rezultaty są widoczne dzisiaj. Ateizm, komuno-faszyzm, rozwody, aborcja, LGBT, eutanazja, eksperymenty na ludziach, obozy zagłady , wojny w których ginie ludność cywilna na masową skałę.
Co do wybranych urywków są to tylko fragmenty wyrwane z kontekstu historii jako uzasadnienie z góry przyjętej tezy obwiniania katolików o wszelkie zło. Niewygodne fakty które temu przeczą zostały pominięte.

nike - 2024-02-16, 12:02

Fedorowicz ty ciągle tę jedną melodię śpiewasz, nie znasz innych melodii, a szkoda.
Fedorowicz - 2024-02-16, 17:05

nike napisał/a:
Fedorowicz ty ciągle tę jedną melodię śpiewasz, nie znasz innych melodii, a szkoda.

Savoir-vivre jest to znajomość obyczajów i form towarzyskich, reguł grzeczności; umiejętność postępowania w życiu i radzenia sobie w różnych trudnych sytuacjach . Kiedyś przechodzenie na "ty" była to wiedza niezbędna, jeśli człowiek chciał uchodzić za kulturalnego. Nieraz obyczaje przekazuje się pokoleniowo, uczymy się od krewnych. Jak ktoś nie wie, jak się zachować to na wszelki wypadek powinien zachować się przyzwoicie. Dobrze wychowana osoba będzie w takich sytuacjach zwracać się kulturalnie do osób nieznanych i korzystać z tradycyjnych form grzecznościowych: "Pan i Pani". Dlaczego warto mieć savoir-vivre w przysłowiowym paluszku ? Osoba dobrze wychowana nie popełni towarzyskiej i zawodowej gafy, nie stanie się "burakiem" . Te zasady chronią nas przed żenującymi i czasem nieprzyjemnymi sytuacjami. Nienaganne formy zachowania oznaczają życzliwość dla ludzi, uprzejmość, tolerancję, opanowanie emocji. Okazując dobre maniery okazujemy szacunek innym, nawet obcym, anonimowym i nieznanym nam osobiście ludziom. Mam nadzieję, ze nie dojdzie na forum do zwracania się jak jawni komuniści per:
"Ty ziom, mordo, towarzyszu, itp." :-(

Fedorowicz - 2024-02-18, 12:24
Temat postu: Re: Dla przypomnienia.
Henryk napisał/a:
Treść listu prezydenta Stanów Zjednoczonych Harry Trumana do papieża Piusa XII,napisany po zakończeniu II wojny światowej.
Cytat:
Szanowny Panie Pacelli.
Jako baptysta i jako głowa jednego z największych i najpotężniejszych narodów świata, gdzie wszyscy nazywają mnie po prostu panem Trumanem, nie mogę stosować zwrotu: Jego Świątobliwość, ponieważ ten tytuł jest zarezerwowany tylko dla Boga. My w Stanach Zjednoczonych uważamy wszystkich ludzi za równych przed Bogiem i zwracamy się do siebie naszym własnym, prawdziwym imieniem. W konsekwencji tego piszę do Pana jako do Pana Pacelliego.
Jestem przekonany, że ani Pan, ani Pański Kościół nie należą do tych, którzy prawdziwie szukają pokoju i pracują dla niego. Twórcy naszego narodu, poznawszy całą historię i cechy Pańskiego kościoła, tak bardzo lubiącego politykę i wojnę, ustalili jako główną zasadę obowiązującą nasz rząd, by nigdy papież nie miał prawa mieszać się do naszych spraw. Dobrze poznaliśmy doświadczenie historii Europy i jesteśmy pewni, że nasza demokracja nie trwałaby długo, jeśli pozwolilibyśmy - na podobieństwo rządów europejskich - oplątać się waszymi doktrynami i politycznymi intrygami.
Tomasz Jefferson, jeden z najmądrzejszych ludzi naszego kraju, powiedział jasno: "Historia nie dostarczyła nam ani jednego przykładu państwa pod wpływami kościoła, któremu udałoby się zachować wolność religijną".
W konsekwencji Pan nie posiada najmniejszych kwalifikacji, aby móc mnie pouczać o sposobie prowadzenia mego narodu drogą pokoju. Kilka faktów mogłoby pomóc Panu w odświeżeniu swej pamięci. Pański poprzednik w Watykanie, papież Pius XI rozpoczął atak faszystowski, zawierając układy z Mussolinim w 1929 r. Cywilizacja chrześcijańska w tym roku została haniebnie zdradzona. Sławny pisarz i historyk naszego kraju, Lewis Mumford - ani komunista, ani antykatolik - napisał w książce "Faith for Living" z 1940 r.: "Perfidia świata chrześcijańskiego jasno urzeczywistniła się w 1929 r. przez konkordat, który powiązał Mussoliniego z papieżem".
Wówczas tylko nieliczni w Stanach Zjednoczonych znali prawdziwe oblicze faszyzmu tak dobrze jak Pan i papież Pius XI, a wy dwaj pomogliście do jego sukcesu i związaliście z nim wasz kościół. Pan sam - jako młody ksiądz i dyplomata - wykonywał specjalne zadanie - pomocy Niemcom w przygotowaniach do drugiej wojny światowej. Spędził Pan dwanaście lat w Niemczech. W porozumieniu z von Pappenem pomógł Pan Hitlerowi wzmocnić się oraz - jako kardynał Pacelli położył Pan podpis pod konkordatem, który powiązał Watykan i Wielkie Niemcy w 1933 r.
Nie udowodni mi Pan swojej niewiedzy o tym, że Hitler i naziści przygotowywali spisek przeciwko nam. Nawet katoliccy biografowie piszą, że przez wiele lat był Pan najlepiej poinformowaną osobą w całej Trzeciej Rzeszy. Po podpisaniu konkordatu, tak ważnego dla Hitlera, von Pappen, który w Norymberdze z wielkim trudem uratował swoje życie, powiedział: "Trzecia Rzesza jest pierwszym mocarstwem nie tylko uznającym, lecz w dalszym ciągu wprowadzającym w życie szczytne zasady papiestwa".
Pańscy kardynałowie i biskupi w Rzymie błogosławili oręż użyty przeciw bezbronnym Abisyńczykom. Pański kardynał Schuster z Mediolanu ogłosił podbój Abisynii, jako świętą wojnę, która pozwoli zatriumfować w tym kraju krzyżowi chrześcijańskiemu. Pan rości sobie prawa, aby nadal nazywać swój kościół - Kościołem Bożym i w konsekwencji żądać, abym ja, szef cywilnego, konstytucyjnego państwa zgodził się uznawać Pana jaki mojego zwierzchnika, a w ten sposób jako zwierzchnika narodu amerykańskiego.

List opublikował paryski miesięcznik "Sennaciulo" nr 647/1959

Wkrótce po zakończeniu konferencji poczdamskiej, prezydent USA zbrodniarz wojenny i ludobójca który nigdy nie odpowiedział za swoje zbrodnie jak Dr. Haupsturmfuhrer J . Mengele Harry Truman podjął decyzję o zrzuceniu dwóch bomb atomowych na Japonię. Pierwsza z nich została zrzucona sierpnia na Hiroszimę, a trzy dni później kolejną zrzucono na Nagasaki. W wyniku obu eksplozji zmarło łącznie około 160 tysięcy ludności cywilnej. Bomby atomowe „Little Boy” i „Fat Man” zrzucono na Hiroszimę i Nagasaki kolejno 6 i 9 sierpnia 1945 r. W wyniku ataku oba miasta zostały niemal doszczętnie zniszczone. Liczba ofiar jest jednak zdecydowanie wyższa z uwagi na chorobę popromienną, która dotknęła chwilowo ocalałych. Kobiety rodziły uszkodzone dzieci. Powodem, podanym przez Trumana do użycia broni jądrowej było zastraszenie Japonii i wymuszenie kapitulacji Japonii. Rok po rozpoczęciu drugiej kadencji przez podżegacza wojennego Trumana wybuchła wojna koreańska. Fajnych ma Henryk idoli ! :shock:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group