FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Życie chrześcijańskie - Nasze Zbawienie

wybrana - 2022-12-30, 00:34
Temat postu: Nasze Zbawienie
Chciałabym wyrazić swoje własne wewnętrzne przemyślenia.
Napewno wielu ludzi zadaje sobie pytanie - po co ja żyję na ziemi?W okresie większych doświadczeń i niepowodzeń czujemy wewnętrzny dyskonfort życia. Mamy tego życia dość i są tacy, co mówią, że już nie chcą żyć. Czy mamy nie chcieć żyć?
Jezus powiedział "Ja pokonałem świat"
W jaki sposób my mamy wzorem Jezusa pokonać ten świat? Czy mamy nie chcieć tu żyć?
To nasza dusza, która pochodzi z Nieba od Boga Ojca ma pragnąć powrotu do Domu Ojca czyli do świata doskonałego, gdzie króluje dobro i miłość. Czy dusza obciążona grzechem może tam wejść? Czy taka dusza nie skaziła by tej doskonałości.
Jezus Chrystus przyszedł na świat, by wydać świadectwo wiary. Wiara ta mówi nam, że mamy kochać Boga i bliźniego swego jak siebie samego. My idąc drogą Ewangelii dokonujemy przemiany swojego Ducha uświęcając swoje życie i ciało w Bożej miłości.
Czas życia w ciele jest nam dany, by nasza dusza powróciła do domu Ojca. Każdy dzień jest dla nas darem. Tak jak Jezus powiedział - " Musicie się na nowo narodzić". To przemiana naszego myślenia, naszej świadomości daje nam to ponowne narodzenie.
Otrzymaliśmy Ducha Świętego, który został wylany na każde ciało.
Ten wewnętrzny Boży Duch pragnie w nas mieszkać i nas prowadzić - prowadzić w uświęceniu życia. Jednak niektórzy odrzucają Ducha Bożego i wolą otworzyć furtkę dla ducha kłamstwa, który zwodzi I namawia do czynienia zła.
Jeżeli nasze decyzję i pragnienia są podyktowane miłością, to nie czynimy zła i walczymy, ze złymi podszeptami, które pragną nas zwodzić. To zwodzenie jest, by wypróbować naszą wiarę.
Życie w uświęceniu w miłości Bożej jest naszą drogą zbawienia.
"Ci, co pójdą drogą Ewangelii i dojrzą - będą zbawieni"

A wy jak myślicie?

Henryk - 2022-12-31, 03:05
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
wybrana napisał/a:
Chciałabym wyrazić swoje własne wewnętrzne przemyślenia.

Proponuje przemyśleć jeszcze raz.
Cytat:
Otrzymaliśmy Ducha Świętego, który został wylany na każde ciało.

Ostatnio ten "duch" intensywnie działa w Ukrainie.
W każdym złodzieju, kłamcy, polityku... To chcesz powiedzieć?
:cry:

Duch Boży będzie wylany na każde ciało, ale to dopiero przyszłość.
W teraźniejszym czasie tego Ducha posiadają wyłącznie powołane ze świata jednostki i do tego tylko pod miarą.
Tak naucza Słowo Boże!

Markerów - 2022-12-31, 08:09
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
[q.
W teraźniejszym czasie tego Ducha posiadają wyłącznie powołane ze świata jednostki i do tego tylko pod miarą.
Tak naucza Słowo Boże!


Ty Go posiadasz?

Henryk - 2022-12-31, 08:57
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Markerów napisał/a:
Ty Go posiadasz?

Dokładnie w takiej samej mierze jak Ty. ;-)

Markerów - 2022-12-31, 09:18
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ty Go posiadasz?

Dokładnie w takiej samej mierze jak Ty. ;-)


Czyli w jakiej?

Henryk Suchecki - 2022-12-31, 09:25
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
Duch Boży będzie wylany na każde ciało, ale to dopiero przyszłość.
W teraźniejszym czasie tego Ducha posiadają wyłącznie powołane ze świata jednostki i do tego tylko pod miarą.
Tak naucza Słowo Boże!
ludzie umamili sobie że tysiac lecie będzie kiedyś tam . Nie wierzą ze okres Łaski dany po zesłaniu ducha św to właśnie jest to królowanie tu i teraz w swoim własnym życiu w imieniu Pana Jezusa tu na planecie Ziemia nad niewiarą i religią przez którą przeciwnik chce byśmy to nasze życie jakby przespali. Nowozrodzenie człowieka to dopiero początek do czego Najwyższy nas powołuje. To oszustwo sprawia, że ludzie myślą ze ich powołanie to chodzić przez 40 lat na spotkania dwa razy w tygodniu i słuchać tego co przeżywa z Panem Bogiem jedna lub dwie osoby. I tak wszystko co może być dobre będzie w przyszłości , ale to jest nieprawda bo Bóg mówi o sobie w czasie teraźniejszym Ja Jestem I tak jak Izraelici błąkają się po pustyni nie wierząc że można wejść do Ziemi obiecanej tu i teraz
Każdy kto tylko zapragnie może być świety i sprawiedliwy przed obliczem Najwyższego cieszyć się ze Zwycięstwa w Panu Jezusie Chrystusie. Ale jak kiedyś Izraelici nie wierzyli ze dostępna im jest Ziemia Obiecana tak i teraz są pośród ludu tchórze kłamcy czarownicy którzy sami nie wchodzą i innych zarażają niewiarą

Henryk - 2022-12-31, 11:08
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk Suchecki napisał/a:
ludzie umamili sobie że tysiac lecie będzie kiedyś tam . Nie wierzą ze okres Łaski dany po zesłaniu ducha św to właśnie jest to królowanie tu i teraz w swoim własnym życiu w imieniu Pana Jezusa tu na planecie Ziemia nad niewiarą i religią przez którą przeciwnik chce byśmy to nasze życie jakby przespali.

I tak właśnie wierzy większość tzw. religijnych ludzi.
Tylko tu, tylko teraz.
To nic że wąska droga, ciasna brama, mało kto ją znajdzie...
A tu jeszcze pokusy grzesznych ciał, świata, szatana...
Nie znajdziesz tej drogi- to zginiesz.
Zbawionych garstka, a nieprzeliczone rzesze- gdzie?
Jan, Mateusz, nie "umamili" sobie Królestwa Chrystusa.
A On jej rzekł: Czego chcesz? Rzecze mu: Powiedz, aby ci dwaj synowie moi zasiedli jeden po prawicy, a drugi po lewicy twojej w Królestwie twoim.
Mat 20:21
Błogosławiony i święty ten, który ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu; nad nimi druga śmierć nie ma mocy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i panować z nim będą przez tysiąc lat.
(Ap 20:6)
Będą panować nad sobą samymi, czy może jednak nad kimś? :roll:
Nie wszystko, czego jeszcze nie wiesz jest "umamione". ;-)

radek - 2022-12-31, 13:25

Jesteśmy stworzeni do "wszelkiego Dobrego dzieła". Skupiając się na najtrudniejszym, czyli wzbudzeniu martwych, bo "śmierć to ostatni przeciwnik", zgodnie z Ewangelią Życie gdy osiągnie w człowieku odpowiedni potencjał duchowy, bo to "Duch dokończy dzieła", "otrze każdą łzę". Więc gdy, jako ludzkość, dojrzejemy do Miłości kompletnej, czyli zawierającej w sobie całą rzeczywistość w zdrowej świadomości, nasi przodkowie powrócą. Przykładem takiego potencjału jest Ojciec Niebiański, którego owocem jest Jezus. Powiedział On przed laty ludziom, że gdy "przygotuje im miejsce" "pociągnie ich do siebie". Mówi też, że Jego zadaniem jest "nie stracić niczego z tego, co ma, lecz wzbudzić to w dniu ostatnim". My współcześni możemy w tym uczestniczyć jako współpracownicy. Nie musimy powtarzać konsumpcji miłości niekompletnej wzorem naszych przodków, lecz warto abyśmy się o nich zatroszczyli. Wzorem zbawczości, którą przejawia towarzyszący nam Jezus
wybrana - 2023-01-02, 10:43

Nie ma coś takiego, jak wiarygodność ST. Są tam ujęte pewne prawdy ale większość to mity powielone i wykorzystane dla potrzeby utworzonej religii.
Nie było globalnego potopu, nie było plag Egipskich. Góra Synaj zatrzęsła się od wybuchu wulkanu.
Pojmowanie tych starożytnych plemion było na poziomie ich możliwości. Przywódcy religijni, by mieć władzę nad plemionami, karmiły ich pewną treścią opisu Boga, by wywołać strach i posłuszeństwo.
W Starym Testamencie nie ma opisów szatana, że w ogóle on istnieje i rządzi na ziemi. Większość powołań się na Boga, było powołaniem na podszepty szatana, który zwodził świat i miał nad nim władzę.
Nawet Jezusowi w zamian za posłuszeństwo zaproponował królestwa tego świata.
Chrześcijanin nie karmi się mitami, bo chrześcijanin ma daną prawdę objawioną. Ta prawda jest ujęta w Pismach Nowego Testamentu. Ta prawda uczy nas, że Bóg Ojciec jest miłością I, że to miłość ma uświęcać nasze życie.
Ta prawda jest dla nas pokarmem duchowym danym nam przez samego Boga.

Pokoja - 2023-01-02, 15:56
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
wybrana napisał/a:
Otrzymaliśmy Ducha Świętego, który został wylany na każde ciało.
Ten wewnętrzny Boży Duch pragnie w nas mieszkać i nas prowadzić - prowadzić w uświęceniu życia. Jednak niektórzy odrzucają Ducha Bożego i wolą otworzyć furtkę dla ducha kłamstwa, który zwodzi I namawia do czynienia zła.
Jeżeli nasze decyzję i pragnienia są podyk


Ap. Piotr w Dz. 2:16-17, powiedział, że to czego doświadczano w dni Pięćdziesiątnicy jest wypełnieniem proroctwa Joela, że po owym czasie panowania Izraela (własnymi słowami), czyli w dniach ostatecznych (tysiącletnich dniach ostatecznych) Bóg Ociec, da siebie przez wylanie swojego Ducha Świętego na wszelkie ciało. Nawet jeżeli to się stało w jakiejś formie, to jednak jeszcze nie poznaliśmy, aby Pan Jezus ukazał się w widzeniu, dla wszelkiego oka, Mat. 24:30; Ap. 1:7. Gdy Pan Jezus ukaże się w widzeniu każdemu, czyli wtedy, gdy świat uwierzy, że to Bóg Ojciec go posłał, wtedy będziemy mieli dowód, ze ten Duch został wylany na wszelkie ciało. Przeznaczone są na to tysiąclecia. Wylanie tego Ducha jest procesem, trwającym od czasu Pana Jezusa i trwa cały czas, nadal. Obecnie dostrzegamy to w rozmnożeniu się umiejętności (Dan. 12:4). Jest napisane, że kto pomnaża poznanie, ten poznaje cierpienie, aż narody w czasie ich nawiedzenia będą biadać z powodu swojego zwiedzenia i prześladowania Pana Jezusa, prześladowania go w tych najmniejszych, którzy wierzą w niego.

radek - 2023-01-05, 21:05

Iz 6:12 BT5 Pan wyrzuci ludzi daleko, tak że zwiększy się pustynia wewnątrz kraju.

Można by powiedzieć Wybrana, że na Twoje słowa o zbawieniu w niebie jest dowód w Starym Testamencie, oczywiście gdybyś wierzyła w Stary Testament :)

Pokoja - 2023-01-05, 23:20

radek napisał/a:
Iz 6:12 BT5 Pan wyrzuci ludzi daleko, tak że zwiększy się pustynia wewnątrz kraju.
o zbawieniu w niebie jest dowód w Starym Testamencie,


Cytat:
Izj. 6:12. Dokąd Pan (3068) daleko nie zapędzi (7368) wszelkiego człowieka (º120), a nie będzie doskonałe (7227) spustoszenie (5805) w pośród (7130) ziemi (776); [BG]


Izj. 6:12. Jehowa uwolni omen przywódcy rodzaju ludzkiego, spustoszenie wśród ludów ziemi; [KS]

W tekście tym jest raczej napisane o Nabuchodonozorze i ogólnie o przywódcy Przeciwnika i Oszczercy, o którym jest napisane w szczególności w 12 i 13 rozdziale Apokalipsy.

Kod:
Izj. 6:12. Jehowa (3068) uwolni (7368) omen (853) przywódcy (7227) rodzaju ludzkiego (120), spustoszenie (5805) wśród (7130) ludów ziemi (776); [KS]

radek - 2023-01-06, 07:12

Pokoja napisał/a:
W tekście tym jest raczej napisane o Nabuchodonozorze


To wyjaśnienie to raczej prefiguracja, poczytaj 1Tes 4:15-16 BT5 i Mat 13:14-17 BT5

Pokoja - 2023-01-06, 10:25

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W tekście tym jest raczej napisane o Nabuchodonozorze


To wyjaśnienie to raczej prefiguracja, poczytaj 1Tes 4:15-16 BT5 i Mat 13:14-17 BT5


Zgadzam się, że Nabuchodonozor jest tylko głową tego systemu (Dan. 2:37,38), który ogólnie nazwałem systemem Przeciwnika (Szatana) i Oszczercy (Diabła), o którym jest napisane w szczególności w 12 i 13 rozdziale Apokalipsy, ale tą część pominąłeś.

Właśnie teksty, które wskazujesz, odnoszą się już ogólnie do tego systemy i tych, którzy nie mogą go rozpoznać, albo nie chcą go rozpoznać, będąz zwiedzeni.

AKTYWNE ŻYCIE DLA DRUGIEJ PARUZJI, AŻ DO ZŁOŻENIA OFIARY - Zjawianie się Pana Jezusa Chrystusa w widzeniach:

Cytat:
1Tes. 4:15) Boć (1063) to (5124) wam (5213) powiadamy (3004) słowem (3056) Pańskiem (2962), że (3754) my (2249), którzy żywi (2198) pozostaniemy (4035) do (1519) przyjścia (3952) Pańskiego (2962), nie (3364) uprzedzimy (5348) onych, którzy zasnęli (283).
(16) Gdyż (3754) sam (848) Pan (2962) z (1722) okrzykiem (2752), a głosem (5456) archanielskim (743) i z (1722) trąbą (4536) Bożą (2316) zstąpi (2597) z (575) nieba (3772), a pomarli (3498) w (1722) Chrystusie (5547) powstaną (450) najpierwej (4412). [BG]


1Tes. 4:15) Boć to wam mówimy słowem Pańskim, że my zostający przy życiu, nieskazitelnymi, pędząc życie względem obecności Pańskiej, nie przybędziemy pierwszymi.

my zostający przy życiu nieskazitelnymi, pędząc życie względem obecności
Pańskiej, nie przybędziemy pierwszymi
– Ci, którzy poświęcili się Bogu i okazali się wiernymi w swym ofiarowaniu, będąc aktywnymi w kontynuowaniu działalności Chrystusowej (2Kor. 5:16-21), będąc czujnymi (bez zasypiania w wierze) w oczekiwaniu drugiego ukazania się Chrystusa (Paruzji jako zjawianie się w widzeniach), Hbr. 9:28. Oni aż do złożenia swojego życia w ofierze, pędzą życie względem obecności Pańskiej, czyli bez zasypiania w wierze, bez zasmucania w sobie Ducha Świętego Boga Ojca. Ci nie wyprzedzą tych, którzy zasnęli w wierze (Wielkiego Grona). Pierwsi (wierni) będą ostatnimi, a ostatni, powstali jako pierwsi do panowania w Średniowieczu. To, co najdoskonalsze, nieskazitelne, okazane będzie na końcu;

16. Pan przez okrzyk swojego głosu archanielskiego, w czasie trąby Bożej, zstąpi z powodu nieba, ponieważ pomarli w czasie Chrystusowym powstaną najpierw.
pomarli w czasie Chrystusowym powstaną najpierw
– Dotyczy to tych ww., nie mających nadziei, którzy przed czasem w Średniowieczu, jak "Wandalowie" powstali do panowania nad dziedzictwem Pańskim, zwodzili, upijali się i cudzołożyli duchowo oraz bili współsług. Jako pierwszych (duchowych Wandali), powstających do królowania beż Apostołów, Ap. Paweł wskazał na Koryntian, 1Kor. 4:7,8; 11:16-23; (Łuk. 12:45; Dan. 8:11-13). Uważali, że Pan zwleka z powrotem. Dalej napisał o tym w 1Tym. 4:1-5 i w 2Tes. 2:2-12.
Drugie ukazanie się (Paruzja) Chrystusa w widzeniach nastało od 1874 r., czyli w czasie rozmnożenia się umiejętności w czasie, który trwa od 1799 r. To ukazywanie się w widzeniach, zapoczątkowało powstawanie Towarzystw Biblijnych, które zaczęły tłumaczyć Pismo Święte na wszystkie narodowe języki świata. To stało się podstawą do rozpoczęcia sądu nad systemem „człowieka grzechu”, Dan. 7:25,26, aby ujawnić jego i jego towarzyszki działania, osądzić ich i ukarać w Wielkim Ucisku, Ap. 18 rozdz.;

Tekst z 1Tes. 4:15,16 należy do trudnych rzeczy w listach Ap. Pawła, na co zwrócił uwagę Ap. Piotrw w 2Pio. 3:15,16

2Pio.3:15. A cierpliwość Pana naszego, przewodzi zbawieniu, jako według, danej mądrości, pisał wam, sam miły brat nasz Paweł, we wszystkich listach,
16. Podobnie jak, szczególnie sam to mówił; w tych jest coś niezrozumiałego, to nieuki, niestali, sami przekręcają, jako pozostałe pisma, ku osobistej zatracie.
[KS]

Kod:
1Tes. 4:15) Boć (1063) to (5124) wam (5213) powiadamy (3004) słowem (3056) Pańskim (2962), że (3754) my (2249) zostający przy życiu (4035) nieskazitelnymi (283), pędząc życie (2198) względem (1519) obecności (3952) Pańskiej (2962), nie (3364) przybędziemy pierwszymi (5348).
(16) Pan (2962) przez (1722) okrzyk (2752) swojego (848) głosu (5456) archanielskiego (743), w czasie (1722) trąby (4536) Bożej (2316), zstąpi (2597) z powodu (575) nieba (3772), ponieważ (3754) pomarli (3498) w czasie (1722) Chrystusowym (5547) powstaną (450) najpierw (4412). [KS]

radek - 2023-01-06, 12:00

Do zaproponowanych przeze mnie fragmentów, można dodać wiele wersów o paruzji potwierdzających Życie zbawionych w niebie, głównie w NT oczywiście, np.

J 14:2 BT5 W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce.

Co do 12 i 13 Ap, to na temat Ziemi rzuca się w oczy fragment jednak zachęcający ludzi do zmaieszkania w niebie

Ap 12:12 BT5 Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i morzu - bo zstąpił do was diabeł, poałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu.

Pokoja - 2023-01-06, 12:46

radek napisał/a:
Co do 12 i 13 Ap, to na temat Ziemi rzuca się w oczy fragment jednak zachęcający ludzi do zmaieszkania w niebie

Ap 12:12 BT5 Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i morzu - bo zstąpił do was diabeł, poałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu.


To dlaczego w tym "niebie", raduja się ci którzy panuja dzięki śmierci tych, których, dopiero po śmierci ich uznają za braci :?: :?: :?:

radek - 2023-01-06, 13:50

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Co do 12 i 13 Ap, to na temat Ziemi rzuca się w oczy fragment jednak zachęcający ludzi do zmaieszkania w niebie

Ap 12:12 BT5 Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i morzu - bo zstąpił do was diabeł, poałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu.


To dlaczego w tym "niebie", raduja się ci którzy panuja dzięki śmierci tych, których, dopiero po śmierci ich uznają za braci :?: :?: :?:


Skąd takie małopraktyczne wnioski? W niebie radują się z ograniczenia pola, pozornie nieprzychylnego, działania Węża. A wstąpić do nieba można za życia, potrzebne jest jedynie nawrócenie i wiara. Przypomnij sobie Henocha lub Eliasza

Pokoja - 2023-01-06, 20:01

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Co do 12 i 13 Ap, to na temat Ziemi rzuca się w oczy fragment jednak zachęcający ludzi do zmaieszkania w niebie

Ap 12:12 BT5 Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i morzu - bo zstąpił do was diabeł, poałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu.


To dlaczego w tym "niebie", raduja się ci którzy panuja dzięki śmierci tych, których, dopiero po śmierci ich uznają za braci :?: :?: :?:


Skąd takie małopraktyczne wnioski? W niebie radują się z ograniczenia pola, pozornie nieprzychylnego, działania Węża. A wstąpić do nieba można za życia, potrzebne jest jedynie nawrócenie i wiara. Przypomnij sobie Henocha lub Eliasza


To są merytoryczne wnioski, wynikające z tekstu:

Cytat:
Ap. 12:10) I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący: Teraz nastało zbawienie i moc, i panowanie Boga naszego, i władztwo Pomazańca jego, gdyż zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarżał ich przed naszym Bogiem. (11) A oni zwyciężyli go przez krew Baranka i przez słowo świadectwa swojego, i nie umiłowali życia swojego tak, by raczej je obrać niż śmierć. (12) Dlatego weselcie się, niebiosa, i wy, którzy w nich mieszkacie. Lecz biada ziemi i morzu, gdyż zstąpił do was diabeł pałający wielkim gniewem, bo wie, iż czasu ma niewiele.


W tekście tym są ukazani ci, którzy radują się, że mogą panować dzięki męczeńskiej śmierci tych, których dopiero po śmierci nazwali swoimi braćmi. Za życia mówią pan, pani, a dopiero po śmierci mówią nasza siostra, nasz brat. Skoro smok został zrzucony z nieba (cokolwiek ono oznacza), to dlaczego także niewiasta musi uciekać z nieba, w którym nastąpiło niby panowanie Boga ich i jego Pomazańca. Cóż to za syn, że nie zapewnił bezpieczeństwa matce, dlatego ona musi uciekać z nieba. Oj, coś tu jest nie tak i już na pierwszy rzut okiem to widać. Pozostałe jej potomstwo, także musi się ukrywać przed smokiem, a ci, którzy zdobyli władzę, rodują się w niebie. Sytuacja absurdalna, skoro tych zabitych i tych prześladowanych nazywają swoimi braćmi. Nie dostrzegasz tego :!: :?: :?:

radek - 2023-01-06, 21:05

Podany przez Ciebie fragment nie mówi, że człowiek musi umrzeć żeby zwyciężyć w sprawie z Diabłem. Czytamy, że owi "bracia" zwyciężyli przez krew Baranka i przez słowo swojego świadectwa. To, że nie umiłowali życia tak, by raczej je obrać niż śmierć, nie jest jednoznaczne z tym, że trzeba umrzeć by zwyciężyć. Zwycięstwo nie zależy od doświadczenia śmierci, lecz raczej od właściwego traktowania Kobiet w oparciu o słowo świadectwa

Ap 14:4-5 BT5 To ci, którzy obcowaniem z kobietami się nie splamili: bo są dziewiczy; ci, którzy Barankowi towarzyszą dokądkolwiek idzie; ci spośród ludzi zostali wykupieni na pierwociny dla Boga i dla Baranka, a w ustach ich kłamstwa nie znaleziono: są bez zarzutu.

Diabeł walczy jak mówi Pismo "oskarżając", ponieważ ma Prawo do sprawiedliwości. Ci, którzy wierzą świadczą za pomocą słów, że spełniają wymagania Prawdy, tacy zwyciężają

Henryk - 2023-01-07, 08:48

radek napisał/a:
Diabeł walczy jak mówi Pismo "oskarżając", ponieważ ma Prawo do sprawiedliwości.

Każde rozumne stworzenie ma prawo do sprawiedliwości.
Lecz ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was. (8) A On, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu i o sprawiedliwości, i o sądzie; (9) o grzechu, gdyż nie uwierzyli we mnie; (10) o sprawiedliwości, gdyż odchodzę do Ojca i już mnie nie ujrzycie; (11) o sądzie zaś, gdyż książę tego świata został osądzony. (J 16:7-11)
Szatan też został osądzony sprawiedliwie, a jeśli walczy- to już nie o sprawiedliwość, lecz o to, aby jak najwięcej pociągnąć za sobą. Ot- taka "zemsta"...

Pokoja - 2023-01-07, 13:35

radek napisał/a:
Podany przez Ciebie fragment nie mówi, że człowiek musi umrzeć żeby zwyciężyć w sprawie z Diabłem. Czytamy, że owi "bracia" zwyciężyli przez krew Baranka i przez słowo swojego świadectwa. To, że nie umiłowali życia tak, by raczej je obrać niż śmierć, nie jest jednoznaczne z tym, że trzeba umrzeć by zwyciężyć. Zwycięstwo nie zależy od doświadczenia śmierci, lecz raczej od właściwego traktowania Kobiet w oparciu o słowo świadectwa

Ap 14:4-5 BT5 To ci, którzy obcowaniem z kobietami się nie splamili: bo są dziewiczy; ci, którzy Barankowi towarzyszą dokądkolwiek idzie; ci spośród ludzi zostali wykupieni na pierwociny dla Boga i dla Baranka, a w ustach ich kłamstwa nie znaleziono: są bez zarzutu.

Diabeł walczy jak mówi Pismo "oskarżając", ponieważ ma Prawo do sprawiedliwości. Ci, którzy wierzą świadczą za pomocą słów, że spełniają wymagania Prawdy, tacy zwyciężają


Diabeł ma wypaczone pojęcie o Słowie Bożym (jak przy kuszeniu Pana Jezusa) i o sprawiedliwości Bożej.
Ponadto nie odniosleś się do kwestii ucieczki matki Michała, pomimo jego zwycięstwa i dalszej walki smoka z jej pozostałym potomstwem, ale już nie z tym rozradowanym w niebie.

W sprawie rodzaju śmierci, wskazówką jest poniższy tekst:

Cytat:
Rz. 6:5) Bo jeśli wrośliśmy w podobieństwo jego śmierci, wrośniemy również w podobieństwo jego zmartwychwstania, (6) wiedząc to, że nasz stary człowiek został wespół z nim ukrzyżowany, aby grzeszne ciało zostało unicestwione, byśmy już nadal nie służyli grzechowi;


Tacy umieraja dla pożądliwości świata, aby jako ożywieni żyć w Chrystusie dla Boga, Ojca niebieskiego. Ci natomiast rozradowani, panujacy w niebie są ich przeciwieństwiem, gdyż z powodu przedwczesnego uchwycenia władzy, umarli w Chrystusie, gdyż zgasili w sobie Ducha Świętego Boga Ojca, 1Tez. 5:19.

radek - 2023-01-07, 16:47

Pokoja napisał/a:
Ponadto nie odniosleś się do kwestii ucieczki matki Michała, pomimo jego zwycięstwa i dalszej walki smoka z jej pozostałym potomstwem, ale już nie z tym rozradowanym w niebie.


Niebo dowiodło swej nieskazitelności, a matka udała się na przygotowane dla Niej miejsce. Co do pozostałego potomstwa, z pewnością i Ono dowiedzie swej nieskazitelności, bo strzeże przykazań Boga

Pokoja napisał/a:
W sprawie rodzaju śmierci, wskazówką jest poniższy tekst:

Rz. 6:5) Bo jeśli wrośliśmy w podobieństwo jego śmierci, wrośniemy również w podobieństwo jego zmartwychwstania, (6) wiedząc to, że nasz stary człowiek został wespół z nim ukrzyżowany, aby grzeszne ciało zostało unicestwione, byśmy już nadal nie służyli grzechowi;


"Wrosnąć w podobieństwo" w tym przypadku znaczy "dojrzeć do zrozumienia". Jezus nie uczy umierać, lecz uczy Prawdy

Mat 8:22 BT5 Lecz Jezus mu odpowiedział: Pójdź za mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!

Pokoja - 2023-01-07, 18:25

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ponadto nie odniosleś się do kwestii ucieczki matki Michała, pomimo jego zwycięstwa i dalszej walki smoka z jej pozostałym potomstwem, ale już nie z tym rozradowanym w niebie.


Niebo dowiodło swej nieskazitelności, a matka udała się na przygotowane dla Niej miejsce. Co do pozostałego potomstwa, z pewnością i Ono dowiedzie swej nieskazitelności, bo strzeże przykazań Boga.


Z pewnością to niebo nie dowiodło swej nieskazitelności, ponieważ bluźni przeciwko Bogu i jego świętym (Ap. 13:6), a ponadto zwodzi mieszkańców ziemi, aby uprawiali bałwochwalstwo, Ap. 13:14-17. Ponadto z tego powodu, że nie obroniło matki tego, który zwyciężył. Pan Jezus o swoją matkę zatroszczył się nawet, będąc przybitym do krzyża, a demoniczny Michał nie zatroszczył się o swoją nawet w sytuacji, przejęcia panowania w świecie pogańskim, gdy zastąpił kulty pogańskie, kultami Babilonu Wielkiego, ku czci człowieka grzechu. Wyraźnie to wynika z faktu, ze zapoczątkował odstępczy system przez uzurpowanie sobie do niego prawa i przez swoisty zamach stanu - wykonuje władzę pierwszej bestii na jej oczach, a zarazem czci zadanie jej śmiertelnej rany. Obłudny, obrzydliwy system nierządu i korupcji.

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W sprawie rodzaju śmierci, wskazówką jest poniższy tekst:

Rz. 6:5) Bo jeśli wrośliśmy w podobieństwo jego śmierci, wrośniemy również w podobieństwo jego zmartwychwstania, (6) wiedząc to, że nasz stary człowiek został wespół z nim ukrzyżowany, aby grzeszne ciało zostało unicestwione, byśmy już nadal nie służyli grzechowi;


"Wrosnąć w podobieństwo" w tym przypadku znaczy "dojrzeć do zrozumienia". Jezus nie uczy umierać, lecz uczy Prawdy

Mat 8:22 BT5 Lecz Jezus mu odpowiedział: Pójdź za mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!


To zarazem oznacza, ze ci, którzy szumnie ogłaszają swoje panowanie nie wrośli w podobieństwo śmierci Pana Jezusa, lecz stali się klasą nowobogackich - złym sługą z Łuk. 12:45,46. Zły sługa nie kierował się prawdą i nadal się nią nie kieruje, ponieważ bije swoich sług i słuzebnice.

radek - 2023-01-08, 19:40

Pokoja napisał/a:
Z pewnością to niebo nie dowiodło swej nieskazitelności, ponieważ bluźni przeciwko Bogu i jego świętym (Ap. 13:6), a ponadto zwodzi mieszkańców ziemi, aby uprawiali bałwochwalstwo, Ap. 13:14-17


Odrobina chęci lub Dobrej woli i domyśliłbyś się, że pisałem o udowodnieniu przez niebo swej nieskaziteności przed Smokiem. Bestia z morza bluźniła niebu na własną rękę

Rdz 1:6-8 SNP 6Następnie Bóg powiedział: Niech pomiędzy wodami powstanie sklepienie i niech je od siebie oddzieli! 7I tak utworzył Bóg sklepienie. Oddzielił w ten sposób wodę pod sklepieniem od wody nad sklepieniem — i tak się stało. 8Samo sklepienie Bóg nazwał niebem. Dokonało się to, gdy nastał wieczór, a potem poranek — dzień drugi.

Pokoja - 2023-01-08, 22:10

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Z pewnością to niebo nie dowiodło swej nieskazitelności, ponieważ bluźni przeciwko Bogu i jego świętym (Ap. 13:6), a ponadto zwodzi mieszkańców ziemi, aby uprawiali bałwochwalstwo, Ap. 13:14-17


Odrobina chęci lub Dobrej woli i domyśliłbyś się, że pisałem o udowodnieniu przez niebo swej nieskaziteności przed Smokiem. Bestia z morza bluźniła niebu na własną rękę


To zakładałem, ale nie dostrzegam, aby to było uzasadnione, a bestia z morza wyłoniła z siebie władzę, która zajęła miejsce w niebie, Ap. 12:10-12; 13:11,13.

Cytat:
Ap. 13:5. I (2532) dano (1325) jej (846) są usta (4750), mówiące (2980) wielkie (3173) rzeczy i (2532) bluźnierstwa (988); dana (1325) jej (846) też (2532) jest moc (1849), aby władzę miała (4160) przez czterdzieści (5062) i (2532) dwa (1417) miesiące (3376).
11. I (2532) widziałem (1492) drugą (243) bestię (2342) idącą do góry (305) z (1537) ziemi (1093), a (2532) miała (2192) dwa (1417) rogi (2768) podobne (3664) Barankowym (721); ale (2532) mówiła (2980) jako (5613) smok (1404), [BG]

Ap. 13:5. I wyznaczono jej koniec (usta): bajać zuchwale i bluźnierczo czterdzieści i dwa miesiące; Pozwolono stworzyć także samą władzę.
(11) Także widziałem drugą bestię idącą do góry z ziemi, nawet miała dwa rogi podobne Owieczkowym
(Arnion, a nie Amnos) a bajała jako smok,

Pozwolono stworzyć także samą władzę
– Władzą tą jest fałszywy prorok, gdyż ukrywa swoja tożsamość. Ujawnione są tylko rogi, które są ukazywane jako rogi Arnion, chociaż są to faktycznie, wtórne rogi smoka/ bestii z morza (Dan. 8:9-12; 7:8,11,20,21,24-26), tak jak i paszcza, Ap. 13:11. Fałszywy prorok jest bestią, która z ziemi, wznosi się w górę, czyli do nieba, z którego spuszcza ogień na ziemię, Ap. 13:13. Tak więc ci z Ap. 12:10-12, którzy zdobyli władzę w niebie są ukazani w Ap. 13:11,13, jako wspinający się do nieba.
Z Ap. 10:7 wynika, że w czasie trąbienia siódmego Posłańca z Ap. 11:15 miała się dokonać tajemnica Boża przez otworzenie się świątyni Bożej w niebie, Ap. 11:19. Przez otworzenie się jej, został ukazany system, który w dwustopniowy sposób, zajął w niej miejsce Boga. Najpierw uniwersalne królestwa pogańskie, czyli smok, odebrały królestwo świętych (Dan. 7:17,18). Smok okazuje się w bestią, wychodząca z morza (Dan. 7:1-8; Ap. 13:1-3/ świat chrześcijański), a następnie bestia, wychodząca z ziemi (Państwo Kościelne grecko – rzymskie), wznosi się do nieba, aby zająć miejsce w świątyni Bożej. To zostało ujawnione w wyniku otwarcia się świątyni.
widziałem drugą bestię idącą do góry z ziemi – To oznacza zastąpienie władzy pogańskiej, uzurpatorską władzą chrześcijańską (Ap. 12:10-12 = Ap. 13:5,11,13).

Kod:
Ap. 13:5) I (2532) wyznaczono (1325) jej (846) koniec (4750 usta): bajać (2980) zuchwale (3173) i (2532) bluźnierczo (988) czterdzieści (5062) i (2532) dwa (1417) miesiące (3376); Pozwolono (1325) stworzyć (4160) także (2532) samą (846) władzę (1849).

(11) Także (2532) widziałem (1492) drugą (243) bestię (2342) idącą do góry (305) z (1537) ziemi (1093), nawet (2532) miała (2192) dwa (1417) rogi (2768) podobne (3664) Owieczkowym (721) a (2532) bajała (2980) jako (5613) smok (1404), [KS]


radek napisał/a:
Rdz 1:6-8 SNP 6Następnie Bóg powiedział: Niech pomiędzy wodami powstanie sklepienie i niech je od siebie oddzieli! 7I tak utworzył Bóg sklepienie. Oddzielił w ten sposób wodę pod sklepieniem od wody nad sklepieniem — i tak się stało. 8Samo sklepienie Bóg nazwał niebem. Dokonało się to, gdy nastał wieczór, a potem poranek — dzień drugi.

W odniesieniu do tego nieba nie została wyrażona ocena, że jest dobre.

radek - 2023-01-09, 08:00

Pokoja napisał/a:
W odniesieniu do tego nieba nie została wyrażona ocena, że jest dobre.


To jest problem typu - czy lepszy jest Bóg czy Diabeł? - Odpowiedzią jest nabywanie mądrości po to, aby zrozumieć rzeczywistość pozwalającą na współistnienie Tych dwóch postaci. Nie mając takiej mądrości ludzie zakwaszają rzeczywistość tak zwanym kwasem faryzeuszów i saduceuszów, utrudniając tym samym rozprzestrznianie się zdrowej, uniwersalnej nauki

Henryk - 2023-01-09, 08:13

radek napisał/a:
To jest problem typu - czy lepszy jest Bóg czy Diabeł? - Odpowiedzią jest nabywanie mądrości po to, aby zrozumieć rzeczywistość pozwalającą na współistnienie Tych dwóch postaci.

Czy aby na pewno wiesz Radku, co piszesz? :-? :roll:

radek - 2023-01-09, 08:57

Henryk napisał/a:
radek napisał/a:
To jest problem typu - czy lepszy jest Bóg czy Diabeł? - Odpowiedzią jest nabywanie mądrości po to, aby zrozumieć rzeczywistość pozwalającą na współistnienie Tych dwóch postaci.

Czy aby na pewno wiesz Radku, co piszesz? :-? :roll:


Napisałem to, czego uczy Biblia

Ja wam natomiast mówię: Kochajcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują.
Mateusza 5:44 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/mat.5.44.SNP

Pokoja - 2023-01-09, 09:54

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W odniesieniu do tego nieba nie została wyrażona ocena, że jest dobre.


To jest problem typu - czy lepszy jest Bóg czy Diabeł? - Odpowiedzią jest nabywanie mądrości po to, aby zrozumieć rzeczywistość pozwalającą na współistnienie Tych dwóch postaci. Nie mając takiej mądrości ludzie zakwaszają rzeczywistość tak zwanym kwasem faryzeuszów i saduceuszów, utrudniając tym samym rozprzestrznianie się zdrowej, uniwersalnej nauki


Radku daj spokój z tym dorabianiem sobie teorii, gdyż mamy prosty tekst:

Cytat:
Rdz. 1:6) Potem rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie pośród wód i niech oddzieli wody od wód! (7) Uczynił więc Bóg sklepienie, i oddzielił wody pod sklepieniem od wód nad sklepieniem; i tak się stało. (8) I nazwał Bóg sklepienie niebem. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień drugi.


Bóg :?: /Bogowie :!: nie powiedzieli, że to jest dobre. Dlaczego :?:

Podam prosty przykład:
Kulturalny gość otrzymał do spróbowania pomidora, ogórka i powiedział w odniesieniu do nich, że są smaczne. Następnie otrzymał do sróbowania ostrą przyprawę, której odrobinkę przełknął, ale z racji szacunku, dla gospodarza nie ocenił. Po tym otrzymał do spróbowania razem pomidora z ostrymi przyprawami, i ci powiedział: To jest bardzo smaczne.

Bogowie - Podwykonawcy, siedem razy powiedzieli, że wykonane przez nich dzieła są dobre, ale dwa razy tego nie powiedzieli. Gdy jednak spojrzeli na wszystko, co jako Podwykonawcy Inwestora uczynili, to rzekli: bardzo dobre, Rdz. 1:31.

Dla dzieła Bożego to niebo i człowiek są jakby "ostrymi przyprawami" w wyniku działania których wszystko stało się bardzo dobre, Rdz. 1:31.

Postawa Bogów - Podwykonawców jest jednak diametralnie odmienna od postawy zwyciezców z Ap. 12:10-12; 13:5, 11, 13, gdyż ci bardzo się chełpią, że zwyciężyli dzięki temu, ze została przelana krew tych, których po śmierci nazwali braćmi; Te Deum laudamus - Ciebie Boże wysławiamy. Tak się radowano z powodu śmierć Hugonotów w Noc Św. Bartłomieja, a sam napisałeś, że należy miłować nieprzyjaciół swoich. Czy to w "niebie", czy we Francji, to tacy sami się radowali, Ap. 12:10-12; 13:5, 11, 13. Tacynie występują przeciwko grzechowi (chyba że ustami), lecz przeciwko tym, którzy zwracają uwagę na fałsz, obłudę, pychę, korupcję, demoralizację = grzech. [/b]

radek - 2023-01-09, 11:16

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W odniesieniu do tego nieba nie została wyrażona ocena, że jest dobre.


To jest problem typu - czy lepszy jest Bóg czy Diabeł? - Odpowiedzią jest nabywanie mądrości po to, aby zrozumieć rzeczywistość pozwalającą na współistnienie Tych dwóch postaci. Nie mając takiej mądrości ludzie zakwaszają rzeczywistość tak zwanym kwasem faryzeuszów i saduceuszów, utrudniając tym samym rozprzestrznianie się zdrowej, uniwersalnej nauki


Radku daj spokój z tym dorabianiem sobie teorii, gdyż mamy prosty tekst:

Cytat:
Rdz. 1:6) Potem rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie pośród wód i niech oddzieli wody od wód! (7) Uczynił więc Bóg sklepienie, i oddzielił wody pod sklepieniem od wód nad sklepieniem; i tak się stało. (8) I nazwał Bóg sklepienie niebem. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień drugi.


Bóg :?: /Bogowie :!: nie powiedzieli, że to jest dobre. Dlaczego :?: [/b]


Suchy ląd Bóg nazwał ziemią, a zbiorniki wód morzem — i uznał to za dobre.
Rodzaju 1:10 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/gen.1.10.SNP

Henryk - 2023-01-09, 11:49

radek napisał/a:
Napisałem to, czego uczy Biblia

Ja wam natomiast mówię: Kochajcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują.
Mateusza 5:44 SNP


No patrz... :lol:
Też uczy, aby skakać z mostu po pociąg.
i rzekł Mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień.
(Ewangelia Mateusza 4:6)
Można tez młotkiem w swoją głowę. :mrgreen:

radek - 2023-01-09, 11:57

Henryk napisał/a:
radek napisał/a:
Napisałem to, czego uczy Biblia

Ja wam natomiast mówię: Kochajcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują.
Mateusza 5:44 SNP


No patrz... :lol:
Też uczy, aby skakać z mostu po pociąg.
i rzekł Mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień.
(Ewangelia Mateusza 4:6)
Można tez młotkiem w swoją głowę. :mrgreen:


Henryku bądź poważny. Powyższe wnioski, które sformułowałeś nie uwzględniają kontekstu całego Pisma Świętego interpretując zacytowany przez Ciebie tekst. Innymi słowy, Twoja mądrość powinna być nad całym Pismem Świętym

Mądrość pochodząca z góry jest przede wszystkim czysta, następnie pokojowo usposobiona, uprzejma, dająca się przekonać, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, niestronnicza, nieobłudna.
Jakub 3:17 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/jas.3.17.SNP

Pokoja - 2023-01-09, 13:04

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W odniesieniu do tego nieba nie została wyrażona ocena, że jest dobre.


To jest problem typu - czy lepszy jest Bóg czy Diabeł? - Odpowiedzią jest nabywanie mądrości po to, aby zrozumieć rzeczywistość pozwalającą na współistnienie Tych dwóch postaci. Nie mając takiej mądrości ludzie zakwaszają rzeczywistość tak zwanym kwasem faryzeuszów i saduceuszów, utrudniając tym samym rozprzestrznianie się zdrowej, uniwersalnej nauki


Radku daj spokój z tym dorabianiem sobie teorii, gdyż mamy prosty tekst:

Cytat:
Rdz. 1:6) Potem rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie pośród wód i niech oddzieli wody od wód! (7) Uczynił więc Bóg sklepienie, i oddzielił wody pod sklepieniem od wód nad sklepieniem; i tak się stało. (8) I nazwał Bóg sklepienie niebem. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień drugi.


Bóg :?: /Bogowie :!: nie powiedzieli, że to jest dobre. Dlaczego :?: [/b]


Suchy ląd Bóg nazwał ziemią, a zbiorniki wód morzem — i uznał to za dobre.
Rodzaju 1:10 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/gen.1.10.SNP


Nie zrozumiałeś chyba, gdyż napisałem o braku stwierdzenia przy niebie, że ono jest dobre, a w odniesieniu do ziemi, wyraziłem się tak:

Pokoja napisał/a:
Bogowie - Podwykonawcy, siedem razy powiedzieli, że wykonane przez nich dzieła są dobre, ale dwa razy tego nie powiedzieli. Gdy jednak spojrzeli na wszystko, co jako Podwykonawcy Inwestora uczynili, to rzekli: bardzo dobre, Rdz. 1:31.

Dla dzieła Bożego to niebo i człowiek są jakby "ostrymi przyprawami" w wyniku działania których wszystko stało się bardzo dobre, Rdz. 1:31.


W dniu trzecim w odniesieniu do ziemi i roślinności jest stwierdzone dwa razy, że to było dobre. Tą myśl zawarłem w łącznym stwierdzeniu, dotyczącym sześciu dni stwarzania:

Bogowie - Podwykonawcy, siedem razy powiedzieli, że wykonane przez nich dzieła są dobre

radek - 2023-01-09, 13:53

Pokoja napisał/a:
Nie zrozumiałeś chyba, gdyż napisałem o braku stwierdzenia przy niebie, że ono jest dobre


Niebo zostało stworzone przez Boga na początku, a jego mieszkańcy planują służyć Bogu wiecznie. Ci, którzy spełniają wymagania Prawdy nie idą pod Jej sąd. Drugi krańiec nieba wydaje się opierać na Synu Człowieczym

On natomiast pośle swoich aniołów z potężną trąbą, by zgromadzili Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż po drugi.
Mateusza 24:31 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/mat.24.31.SNP

Nikt z ludzi nie przebywał w niebie; o niebie może mówić tylko Ten, który stamtąd przyszedł — Syn Człowieczy.
Jana 3:13 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/jhn.3.13.SNP

Bóg sam siebie stara się nie osądzać, aczkolwiek Jezus powiedział, że jeden jest Dobry, co znaczy, że jest Dobry dla wszystkich. Więc międzyludzkie kłótnie są po prostu płytkie

Czyż to nie wspaniałe? Jeśli Bóg jest po naszej stronie, kto może stanąć przeciwko nam?
Rzymian 8:31 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/rom.8.31.SNP

Pokoja - 2023-01-09, 19:03

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Nie zrozumiałeś chyba, gdyż napisałem o braku stwierdzenia przy niebie, że ono jest dobre


Niebo zostało stworzone przez Boga na początku,


Nie prawda. To jest fikcja, mit, a nie prawda Słowa Bożego.

Z Rdz. 1:31; 2:1, 4; Wyj. 20:11; 31:17 wynika, że niebo najpierw zostało tylko uczynione, co znaczy, ze fizycznie istnieje, ale proces jego stworzenia nie zakończył się jeszcze. Zakończy go dopiero napełnienie całego stworzenia Duche Świętego Boga Ojca, gdy wyleje go na wszelkie ciało. Wtedy w pełni, zaistnieje Nowe Stworzenie. W związku z tym treść Rdz. 1:1, raczej wskazuje na tytuł, a nie na stan po stworzeniu nieba. Od treści Rdz. 1:1, rozpoczyna się stwarzanie. Natomiast treść rodz. 1:2 wskazuje jaki stan istniał wcześniej.

radek - 2023-01-10, 20:40

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Nie zrozumiałeś chyba, gdyż napisałem o braku stwierdzenia przy niebie, że ono jest dobre


Niebo zostało stworzone przez Boga na początku,


Nie prawda. To jest fikcja, mit, a nie prawda Słowa Bożego.

Z Rdz. 1:31; 2:1, 4; Wyj. 20:11; 31:17 wynika, że niebo najpierw zostało tylko uczynione, co znaczy, ze fizycznie istnieje, ale proces jego stworzenia nie zakończył się jeszcze. Zakończy go dopiero napełnienie całego stworzenia Duche Świętego Boga Ojca, gdy wyleje go na wszelkie ciało. Wtedy w pełni, zaistnieje Nowe Stworzenie. W związku z tym treść Rdz. 1:1, raczej wskazuje na tytuł, a nie na stan po stworzeniu nieba. Od treści Rdz. 1:1, rozpoczyna się stwarzanie. Natomiast treść rodz. 1:2 wskazuje jaki stan istniał wcześniej.


Szanuję Twoje emocje batalistyczne, ale zaprzeczanie wyraźnemu tekstowi Biblii stawia Cię w bardzo zobowiązującej pozycji, może nie bierzesz pod uwagę tego, że są różne poziomy niebios

Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty — czy to w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, też nie wiem, Bóg wie — został porwany aż do trzeciego nieba.
2 Koryntian 12:2 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/2co.12.2.SNP

Następnie zobaczyłem nowe niebo i nową ziemię, gdyż pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły — nie ma już morza.
Objawienie 21:1 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/rev.21.1.SNP

Pokoja - 2023-01-10, 22:55

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Nie zrozumiałeś chyba, gdyż napisałem o braku stwierdzenia przy niebie, że ono jest dobre


Niebo zostało stworzone przez Boga na początku,


Nie prawda. To jest fikcja, mit, a nie prawda Słowa Bożego.

Z Rdz. 1:31; 2:1, 4; Wyj. 20:11; 31:17 wynika, że niebo najpierw zostało tylko uczynione, co znaczy, ze fizycznie istnieje, ale proces jego stworzenia nie zakończył się jeszcze. Zakończy go dopiero napełnienie całego stworzenia Duche Świętego Boga Ojca, gdy wyleje go na wszelkie ciało. Wtedy w pełni, zaistnieje Nowe Stworzenie. W związku z tym treść Rdz. 1:1, raczej wskazuje na tytuł, a nie na stan po stworzeniu nieba. Od treści Rdz. 1:1, rozpoczyna się stwarzanie. Natomiast treść rodz. 1:2 wskazuje jaki stan istniał wcześniej.


Szanuję Twoje emocje batalistyczne, ale zaprzeczanie wyraźnemu tekstowi Biblii stawia Cię w bardzo zobowiązującej pozycji, może nie bierzesz pod uwagę tego, że są różne poziomy niebios

Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty — czy to w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, też nie wiem, Bóg wie — został porwany aż do trzeciego nieba.
2 Koryntian 12:2 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/2co.12.2.SNP


Radku to nie są moje emocje batalistyczne, ale zobowiązanie w Duchu Bożym, abym dzielił się tym zrozumieniem Słowa Bożego, które mi jest dane w wierze z Ducha tego Słowa . Zgadzam się jednak z Tobą, że stawia mnie to w bardzo zobowiązującej pozycji, dlatego wyrażam przekonanie, ze poniższy tekst z 2Kor. 12:4 jest błędnie przetłumaczony. Tak jak go zacytowałeś, to on zaprzecza danym czasowym, podanym przez Ap. Pawła:


TRZECIE PORWANIE AP. PAWŁA DO NIEBA I DO OGRODU GETSEMANE
2Kor. 12:1. Doprawdy chlubienie się nie jest korzystne, gdyż dojdę do wizji objawienia Pańskiego.
(2) Znam człowieka w Chrystusie, którego przed czternastoma laty, po raz trzeci, porwano aż do nieba; czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie.
do wizji objawienia Pańskiego[/color - Należy ona do słodkiej części życia wierzącego, poświęconego Bogu w Chrystusie, Ap. 10:9-11;
[color=blue]przed czternastoma laty
- W Jeruzalem, gdy z powodu świadectwa, wydanego tam przez Ap. Pawła, chciano go rozszarpać, Dz. 23:10,11. Jest to inny okres czternastu lat, niż ten wskazany w Gal. 21,2, który upłynął między pierwszą (Gal. 1:15-18), a drugą obecnością Ap. Pawła w Jeruzalem, Dz. 15:1,2; Gal. 2:1-4, o której później napisał w liście do Galatów. Gdyby okres 14 lat z 2Kor. 12:2 i z Gal. 2:1 był ten sam, to by oznaczało, że drugi list do Koryntian, został napisany wtedy, gdy Ap. Paweł przybył z Antiochii do Jeruzalem, Dz. 15:1,2, a do Koryntu przybył dopiero w czasie drugiej podróży misyjnej. Okres 14 lat z 2Kor. 12:2 mógł więc upłynąć, dopiero po zburzeniu Jeruzalem. Temat chronologii czasów apostolskich z pobudki Ducha, zostawiam na dalszy post, tego wątku, podobnie jak i w innych niedokończonych wątkach nadal to trwa. Taką odczuwam potrzebę, wynikająca z tej samej pobudki, ale wierzą, że będą dokończone;
po raz trzeci - Ap. Paweł miał trzy takie porwania:
1. Po trzyletniej działalności w Damaszku i Arabii (Gal. 1:15-18; 2:6-9; Dz. 22:17-21)
2. W Koryncie, Dz. 18:9-11;
3. W Jeruzalem przed odwołaniem się do cesarza Rzymu, Dz. 22:22-27; 25:11,12; 26:32; 23:10,11. Można w tym zauważyć porwanie do nieba w samodzielnej działalności tylko dla Żydów, dla Żydów i pogan, a po raz trzeci, jako kogoś, posiadającego obywatelstwo rzymskie (odwołanie się do cesarza);
porwano aż do nieba - Dla zrozumienia wzniosłych prawd, ukrytych w działalności Pana Jezusa (Mat. 13:34,35; J. 16:12-15; Gal. 2:2,6), w Słowie Bożym porządku zakonnego (Rz. 2:20; Gal. 1:11,12) i w naturze, Rz. 1:11,12; 2:14-16;
poza ciałem - 1Kor. 5:3; Kol. 2:5;

(3) Znam i to takiego człowieka, [czy w ciele, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie].
(4) Którego porwano do „Ogrodu”, dlatego że pojął nieopisane słowa; człowiekowi nie można opowiadać.
(5) Dla takiego chlubie się; dla mnie samego nie chlubię się, chyba że wśród słabości.
porwanego do „Ogrodu”
- Do ogrodu cierpienia Chrystusa w Getsemane. Należy to do gorzkiej części życia wierzącego, poświęconego Bogu w Chrystusie, Ap. 10:9-11;
pojął nieopisane słowa - Słowa wyrażone w cieniach zakonu, w obrazach, symbolach, itp., Mat. 13:34,35;
których człowiekowi nie można opowiadać - Człowiek cielesny nie może pojąć spraw duchowych, 1Kor. 2:9-16.

Przyjmowanie poznania Słowa Bożego do serca jest słodkie w ustach, ale gorzkie w wyniku dzielenia się nim z innymi, którzy są przyzwyczajeni do tego, że bocian dzieci przynosi, a na saniach, ciągniętych przez renifery, przyjeżdża z Północy Mikołaj, nawet wtedy, gdy śniegu nie ma.
Kto zwraca uwagę na prawdziwe przesłanie Słowa Bożego do nas niż na to przyzwyczajenie do mentalności, ukształtowanej na podstawie manipulacji, dokonanych w Piśmie Świętym.

radek - 2023-01-11, 11:15

Pokoja napisał/a:
wyrażam przekonanie, ze poniższy tekst z 2Kor. 12:4 jest błędnie przetłumaczony. Tak jak go zacytowałeś, to on zaprzecza danym czasowym, podanym przez Ap. Pawła:


TRZECIE PORWANIE AP. PAWŁA DO NIEBA I DO OGRODU GETSEMANE
2Kor. 12:1. [color=blue]Doprawdy chlubienie się nie jest korzystne, gdyż dojdę do wizji objawienia Pańskiego.
(2) Znam człowieka w Chrystusie, którego przed czternastoma laty, po raz trzeci, porwano aż do nieba; czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie


Ja staram się tłumaczyć ludzi, a nie ich oskarżać. Poza tym tekst, który podałem nie jest dla mnie niewygodny. Jeśli argument, który podałem jest dla Ciebie niewystarczający, to może na temat poziomów nieba przyjmiesz słowa przypisywane przez ewangelię Jezusowi

Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.
Mateusza 24:35 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/mat.24.35.SNP

Pokoja - 2023-01-11, 12:04

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
wyrażam przekonanie, ze poniższy tekst z 2Kor. 12:4 jest błędnie przetłumaczony. Tak jak go zacytowałeś, to on zaprzecza danym czasowym, podanym przez Ap. Pawła:

TRZECIE PORWANIE AP. PAWŁA DO NIEBA I DO OGRODU GETSEMANE
2Kor. 12:1. Doprawdy chlubienie się nie jest korzystne, gdyż dojdę do wizji objawienia Pańskiego.
(2) Znam człowieka w Chrystusie, którego przed czternastoma laty, po raz trzeci, porwano aż do nieba; czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie


Ja staram się tłumaczyć ludzi, a nie ich oskarżać. Poza tym tekst, który podałem nie jest dla mnie niewygodny.


Ja też nie staram się oskarżać ludzi, gdyż maluczcy jesteśmy, co do tego, aby było to skuteczne. Jednak mentalny, teologiczny system wartości, który powinien w jasny, bezsprzeczny sposób przedstawiać nam prawdę Słowa Bożego, a jej zaprzecza, taki nie jest wiarygodny. W bardzo wyraźny sposób odnosi się to do tekstu z 2Kor. 12:2

Pokoja napisał/a:
[color=blue]przed czternastoma laty - W Jeruzalem, gdy z powodu świadectwa, wydanego tam przez Ap. Pawła, chciano go rozszarpać, Dz. 23:10,11. Jest to inny okres czternastu lat, niż ten wskazany w Gal. 21,2, który upłynął między pierwszą (Gal. 1:15-18), a drugą obecnością Ap. Pawła w Jeruzalem, Dz. 15:1,2; Gal. 2:1-4, o której później napisał w liście do Galatów. Gdyby okres 14 lat z 2Kor. 12:2 i z Gal. 2:1 był ten sam, to by oznaczało, że drugi list do Koryntian, został napisany wtedy, gdy Ap. Paweł przybył z Antiochii do Jeruzalem, Dz. 15:1,2, a do Koryntu przybył dopiero w czasie drugiej podróży misyjnej. Okres 14 lat z 2Kor. 12:2 mógł więc upłynąć, dopiero po zburzeniu Jeruzalem.


W tym komentarzu, wskazałem do jakich absurdów, prowadzą przekłady Biblii w 2Kor. 12:2, tłumacząc, że Ap. Paweł przed 14 laty, został porwany do trzeciego nieba. Interpretacja tego zdarzenia, prowadzi na bezdroża wiary, gdyż wynika z niej, że stało się to wtedy, gdy jeszcze ani razu nie był w Koryncie, a zjego listu wynika, ze już trzeci raz się tam wybiera.

Poza tym nie jest moim zamiarem, aby zaprzeczać możliwości czegoś takiego, jak wizja porwania do trzeciego. Jednak przetłumaczenie w 2Kor. 12:2, jako do trzeciego, a nie trzeci raz, prowadzi do zaprzeczania Słowu Bożemu w sposób, jak wyżej na to wskazałem.

radek napisał/a:
[Jeśli argument, który podałem jest dla Ciebie niewystarczający, to może na temat poziomów nieba przyjmiesz słowa przypisywane przez ewangelię Jezusowi

Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.
Mateusza 24:35 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/mat.24.35.SNP


Cytat:
Mat. 24:35. Niebo (3772) i (2532) ziemia (1093) przeminą (3928), ale (1161) słowa (3056) moje (3450) nie (3364) przeminą (3928). [BG]


Mat. 24:35. Więc firmament niebieski świata, przejdzie niepostrzeżenie, ale nie zlekceważy mnie słowami. [KS]

nie zlekceważy mnie słowami
- Nie zlekceważy zasadami swojego postepowania, które spłoną w "ogniu kontrowersji"

Kod:
Mat. 24:35. Więc (2532) firmament niebieski (3772) świata (1093), przejdzie niepostrzeżenie (3928), ale (1161) nie (3364) zlekceważy (3928) mnie (3450) słowami (3056). [KS]

radek - 2023-01-11, 13:51

Pokoja napisał/a:
W tym komentarzu, wskazałem do jakich absurdów, prowadzą przekłady Biblii w 2Kor. 12:2, tłumacząc, że Ap. Paweł przed 14 laty, został porwany do trzeciego nieba. Interpretacja tego zdarzenia, prowadzi na bezdroża wiary, gdyż wynika z niej, że stało się to wtedy, gdy jeszcze ani razu nie był w Koryncie, a zjego listu wynika, ze już trzeci raz się tam wybiera.


W 2Kor 12:5 BT5 czytamy, jak autor twierdzi, że sobą samym nie będzie się chlubił, więc nie tyle chodzi tam o Korynt, co raczej o chrzest udzielony przez Pana, dotyczący trzeciego pokolenia Duchowego. To można wywnioskować na podstawie Pism Świętych, bo Syn zstąpił z niebios, a także zbawienie pochodzi od Żydów. Natomiast trzecie pokolenie można odczytać ze słów o uczcie weselnej Syna

Pokoja napisał/a:
Kod:
Mat. 24:35. Więc (2532) firmament niebieski (3772) świata (1093), przejdzie niepostrzeżenie (3928), ale (1161) nie (3364) zlekceważy (3928) mnie (3450) słowami (3056). [KS]


Jeszcze raz odnośnie poziomów niebios. Jezus mówiąc o swoim kościele stwierdził, że bramy piekielne go nie przemogą i że co będzie w nim związane, to będzie związane w niebie. W Objawieniu Jana czytamy o siedmiu kościołach, która to sugestia dotycząca istnienia siedmiu niebios ugruntowana została w Koranie

Koran 71:15
15. Czyz nie widzieliscie, jak Bóg stworzyl siedem niebios, nalozonych
warstwami?

Pokoja - 2023-01-11, 17:59

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W tym komentarzu, wskazałem do jakich absurdów, prowadzą przekłady Biblii w 2Kor. 12:2, tłumacząc, że Ap. Paweł przed 14 laty, został porwany do trzeciego nieba. Interpretacja tego zdarzenia, prowadzi na bezdroża wiary, gdyż wynika z niej, że stało się to wtedy, gdy jeszcze ani razu nie był w Koryncie, a z jego listu wynika, że już trzeci raz się tam wybiera.


W 2Kor 12:5 BT5 czytamy, jak autor twierdzi, że sobą samym nie będzie się chlubił, więc nie tyle chodzi tam o Korynt, co raczej o chrzest udzielony przez Pana,


Chrzest z Dz. 9:17,18 miał miejsce po olśnieniu Saula z Tarsu koło Damaszku. Jednak Ap. Paweł w 2Kor. 11:21-32 opisał swoje doświadczenia w odwrotnym porządku, czyli od czasu, poprzedzającego napisanie Drugiego Listu do Koryntian do czasu, rozpoczęcia przez niego działalności misyjnej po chrzcie z Dz. 9:17,18. Z tego powodu w 2Kor. 12:2-4 przeszedł do szczególnego, trzeciego porwania do nieba i do Ogrodu Getsemane. Wszystkie trzy jego porwania (Dz. 22:17, 21; 18:9 i 23:11) były związane z zagrożeniem dla jego misji i życia. Trzecie jednak było na tyle znaczące, że stanął przed cesarzem, głosząc w Rzymie, a po uwolnieniu z więzienia, rozpoczął nowy etap swojej działalności.

Przetłumaczenie 2Kor. 12:2 przez: „do trzeciego nieba”, zamiast: „trzeci raz do nieba” jest sposobem na ukrycie prawdy w sprawie zabicia Ap. Pawła. Został zabity z rozkazu Nerona, czy tych, którzy go o to oskarżają. Jeżeli Ap. Paweł w 55 roku (Dz. 23:11) trzeci raz był porwany do nieba to by oznaczało, że żył jeszcze po śmierci Nerona (55 + 14 = 69 rok).

Powyższe potwierdza fakt, że w tych trzech zagrożeniach, dla misji i życia, trzy razy prosił Pana, aby posłaniec szatan odstąpił od niego:

2Kor. 12:8) Z powodu tego, trzy razy prosiłem Pana, aby z powodu mnie, (posłaniec szatan) trzymał się z dala.
Trzy razy prosił i trzy razy też był porwany do nieba.

radek - 2023-01-11, 18:52

Pokoja napisał/a:
Trzy razy prosił i trzy razy też był porwany do nieba.


To też jest ciekawa interpretacja

Pokoja - 2023-01-11, 20:57

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Trzy razy prosił i trzy razy też był porwany do nieba.


To też jest ciekawa interpretacja


Jedno przemawia za drugim i w ten sposób się potwierdza.

Henryk - 2023-01-12, 08:52

Pokoja napisał/a:
Przetłumaczenie 2Kor. 12:2 przez: „do trzeciego nieba”, zamiast: „trzeci raz do nieba” jest sposobem na ukrycie prawdy w sprawie zabicia Ap. Pawła.
[...]
Trzy razy prosił i trzy razy też był porwany do nieba.

Mataczysz, przeinaczasz, oszukujesz czytelników! :evil:
Wyraźnie napisano "do trzeciego nieba"- przymiotnik w dopełniaczu.
Do trzeciego nieba oznacza jedynie do tego przyszłego, gdzie mieszka sprawiedliwość.
Królem i Panem będzie sam Bóg!
Ale my oczekujemy, według obietnicy nowych niebios i nowej ziemi, w których mieszka sprawiedliwość.
2 List Piotra 3:13

Pierwsze niebiosa przeminęły wraz z Potopem. W drugich żyjemy teraz...

Pokoja - 2023-01-12, 12:20

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W tym komentarzu, wskazałem do jakich absurdów, prowadzą przekłady Biblii w 2Kor. 12:2, tłumacząc, że Ap. Paweł przed 14 laty, został porwany do trzeciego nieba. Interpretacja tego zdarzenia, prowadzi na bezdroża wiary, gdyż wynika z niej, że stało się to wtedy, gdy jeszcze ani razu nie był w Koryncie, a zjego listu wynika, ze już trzeci raz się tam wybiera.


W 2Kor 12:5 BT5 czytamy, jak autor twierdzi, że sobą samym nie będzie się chlubił, więc nie tyle chodzi tam o Korynt, co raczej o chrzest udzielony przez Pana, dotyczący trzeciego pokolenia Duchowego. To można wywnioskować na podstawie Pism Świętych, bo Syn zstąpił z niebios, a także zbawienie pochodzi od Żydów. Natomiast trzecie pokolenie można odczytać ze słów o uczcie weselnej Syna

Pokoja napisał/a:
Kod:
Mat. 24:35. Więc (2532) firmament niebieski (3772) świata (1093), przejdzie niepostrzeżenie (3928), ale (1161) nie (3364) zlekceważy (3928) mnie (3450) słowami (3056). [KS]


Jeszcze raz odnośnie poziomów niebios. Jezus mówiąc o swoim kościele stwierdził, że bramy piekielne go nie przemogą i że co będzie w nim związane, to będzie związane w niebie. W Objawieniu Jana czytamy o siedmiu kościołach, która to sugestia dotycząca istnienia siedmiu niebios ugruntowana została w Koranie

Koran 71:15
15. Czyz nie widzieliscie, jak Bóg stworzyl siedem niebios, nalozonych
warstwami?


Pominąłem potrzebę odniesienia się do tak wyrażonej przez Ciebie myśli. Wracam jednak do niej, ponieważ dostrzegłam, że mogą być jakieś podstawy, ku takiemu pojmowaniu siedmiu warstw niebios, ale liczone od drugiego dnia stwarzania, Rdz. 1:6-8. Jeżeli można to proszę Ciebie, abyś zechciał, wskazać inne podstawy z Pisma Świętego, (niż siedem Zborów), które by wskazywały na istnienie siedmiu niebios, albo abyś w jakiś sposób potwierdził to, gdyż nie rozumiem na jakiej podstawie można te siedem niebios odnieść do siedmiu Zborów.
Badacze Pisma Świętego rozpoznają trzy niebiosa (i trzy ziemie). Do potopu (I) i po potopie do 1874 r. (II), jako teraźniejszy świat, w którym zło miało przewagę. Wierzyli, że od 1874 r., a tylko niektórzy nadal jeszcze wierzą, że wraz z Tysiącletnim Sabatem Ziemi od 1874 r., (w którym światłość ściera się z ciemnością, Zach. 14:6,7), rozpoczęło się panowanie Trzeciego (III) Świata (Wykłady Pisma Świętego – Boski Plan Wieków /Tom I), w którym sprawiedliwość ma mieć przewagę. Na uwagę jednak zasługuje fakt, że 2Pio. 3:5-13 nie daje żadnej podstawy do uznania, że z treści 2Pio. 3:5, jednoznacznie wynika, że to były pierwsze niebiosa i pierwsza ziemia. To tylko takie złudzenie, ponieważ odniósł się tylko do trzech, istniejących w czasie Sabatu Bożego, trwającego 7 000 lat. Ap. Piotr nie podał, które w kolejności były niebiosa te do potopu, a które po potopie i te, których wtedy oczekiwano (jak jeszcze niektórzy wierzymy, że od 1874 r.).

Licząc od drugiego dnia stwarzania można by ich naliczyć siedem:
1. Pierwsze niebiosa – od drugiego dnia stwarzania; do początku trzeciego, Rdz. 2:6 i 5 (w odwrotnym porządku)
2. Drugie niebiosa – trzeci dzień stwarzania;
3. Trzecie niebiosa – czwarty dzień stwarzania;
4. Czwarte niebiosa – piąty dzień stwarzania;
5. Piąte niebiosa – szósty dzień stwarzania do potopu za dni Noego, czyli już w czasie Sabatu Bożego (7 000);
6. Szóste niebiosa – od potopu do 1874 r.;
6. Siódme niebiosa – Trzeci Świat, rozpoczynający się Tysiącletnim Sabatem Ziemi.

radek - 2023-01-12, 17:21

Pokoja napisał/a:
Jeżeli można to proszę Ciebie, abyś zechciał, wskazać inne podstawy z Pisma Świętego, (niż siedem Zborów), które by wskazywały na istnienie siedmiu niebios, albo abyś w jakiś sposób potwierdził to, gdyż nie rozumiem na jakiej podstawie można te siedem niebios odnieść do siedmiu Zborów


Wiemy, że sklepienie zwane niebem rozgraniczało wody, a u Hioba o granicy nad wodami czytamy, że jest okręgiem

Zakreślił okrąg nad wodami aż po granicę światła z mrokiem.
Joba 26:10 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/job.26.10.SNP

Dlatego technicznie poziom nieba, czy też warstwa, to powieszchnia nieboskłonu którą odnotował obserwator znajdujący się na Ziemi patrzący na niebo przez jedną pełną("Dobrą") dobę podczas jednego dnia stwarzania. Siedem pierwszych obrotów demonstrujących nieboskłon, to siedem warstw nieba. Przy czym, aby warstwę nazwać niebem, musi ona okazać się miejscem godnym do zamieszkania przez aniołów, ponieaważ wiemy, że niebiosom są przypisani aniołowie. W Objawieniu Jana czytamy, że każdemu "zborowi" przypisany jest anioł(Ap 1:20 BT5), a więc zbór jest związany z niebiem, ponieważ czytamy też o siedmiu gwiazdach. Co ciekawe, w relacji z Abrahamem dowiadujemy się o przymierzu dotyczącym dnia ósmego((Rdz 17:12 BT5). Jest to najprawdopodobniej dzień obecny, w którym wszyscy pracujemy, na to aby Bóg nazwał go Dobrym. Zaczął się on po siódmym dniu, w którym Bóg odpoczywał. Można powiedzieć, że ósma warstwa jeszcze się ciągle nalicza, "geocentrycznie"

I właśnie dlatego, że Jezus takie rzeczy czynił w szabat, Żydzi Go prześladowali. Lecz On tak to uzasadnił: Mój Ojciec działa aż dotąd — i Ja działam.
Jana 5:16‭-‬17 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/jhn.5.16-17.SNP

Pokoja - 2023-01-12, 20:37

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jeżeli można to proszę Ciebie, abyś zechciał, wskazać inne podstawy z Pisma Świętego, (niż siedem Zborów), które by wskazywały na istnienie siedmiu niebios, albo abyś w jakiś sposób potwierdził to, gdyż nie rozumiem na jakiej podstawie można te siedem niebios odnieść do siedmiu Zborów


Wiemy, że sklepienie zwane niebem rozgraniczało wody, a u Hioba o granicy nad wodami czytamy, że jest okręgiem

Zakreślił okrąg nad wodami aż po granicę światła z mrokiem.
Joba 26:10 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/job.26.10.SNP

Dlatego technicznie poziom nieba, czy też warstwa, to powieszchnia nieboskłonu którą odnotował obserwator znajdujący się na Ziemi patrzący na niebo przez jedną pełną("Dobrą") dobę podczas jednego dnia stwarzania. Siedem pierwszych obrotów demonstrujących nieboskłon, to siedem warstw nieba. Przy czym, aby warstwę nazwać niebem, musi ona okazać się miejscem godnym do zamieszkania przez aniołów, ponieaważ wiemy, że niebiosom są przypisani aniołowie. W Objawieniu Jana czytamy, że każdemu "zborowi" przypisany jest anioł(Ap 1:20 BT5), a więc zbór jest związany z niebiem, ponieważ czytamy też o siedmiu gwiazdach. Co ciekawe, w relacji z Abrahamem dowiadujemy się o przymierzu dotyczącym dnia ósmego((Rdz 17:12 BT5). Jest to najprawdopodobniej dzień obecny, w którym wszyscy pracujemy, na to aby Bóg nazwał go Dobrym. Zaczął się on po siódmym dniu, w którym Bóg odpoczywał. Można powiedzieć, że ósma warstwa jeszcze się ciągle nalicza, "geocentrycznie"

I właśnie dlatego, że Jezus takie rzeczy czynił w szabat, Żydzi Go prześladowali. Lecz On tak to uzasadnił: Mój Ojciec działa aż dotąd — i Ja działam.
Jana 5:16‭-‬17 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/jhn.5.16-17.SNP


Dzięki za spełnienie prośby, ale wyjaśnienie jest jak we mgle. Jednak mam pytanie do pogrubionej frazy:

W Objawieniu Jana czytamy, że każdemu "zborowi" przypisany jest anioł(Ap 1:20

Jak w kontekście tego, pojmujesz fakt, że Jan Chrzciciel (Oto posyłam anioła mego) i jego uczniowie (łuk. 7:24), oraz Pan Jezus (Ap. 22:6; 1:1) i jego uczniowie (Łuk. 9:52) są nazwani Posłańcami (aniołami)?

radek - 2023-01-13, 10:20

Pokoja napisał/a:
mam pytanie do pogrubionej frazy:

W Objawieniu Jana czytamy, że każdemu "zborowi" przypisany jest anioł(Ap 1:20

Jak w kontekście tego, pojmujesz fakt, że Jan Chrzciciel (Oto posyłam anioła mego) i jego uczniowie (łuk. 7:24), oraz Pan Jezus (Ap. 22:6; 1:1) i jego uczniowie (Łuk. 9:52) są nazwani Posłańcami (aniołami)?


W takim kontescie, nazywanie tych osób aniołami jest swego rodzaju proroctwem, że jak jest w niebie, tak będzie na Ziemi

Będą oni równi aniołom, nie będą już umierali, a jako zmartwychwstali będą synami Boga.
Łukasza 20:36 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/luk.20.36.SNP

Ja wiem, jakie wiążę z wami plany — oświadcza PAN. — To plany o pokoju, a nie o niedoli. Chcę dać wam szczęśliwą przyszłość i uczynić was ludźmi nadziei.
Jeremiasza 29:11 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/jer.29.11.SNP

Pokoja - 2023-01-13, 12:33

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
mam pytanie do pogrubionej frazy:

W Objawieniu Jana czytamy, że każdemu "zborowi" przypisany jest anioł(Ap 1:20

Jak w kontekście tego, pojmujesz fakt, że Jan Chrzciciel (Oto posyłam anioła mego) i jego uczniowie (łuk. 7:24), oraz Pan Jezus (Ap. 22:6; 1:1) i jego uczniowie (Łuk. 9:52) są nazwani Posłańcami (aniołami)?


W takim kontescie, nazywanie tych osób aniołami jest swego rodzaju proroctwem, że jak jest w niebie, tak będzie na Ziemi


W jaki sposób takie tłumaczenie jest uzasadnione Pismem Świętym?

Teksty z Łuk. 7:24 i 9:52, wyraźnie wskazują, że uczniowie Jana Chrzciciela i Pana Jezusa, zostali nazwani aniołami (posłańcami) tutaj na ziemi, a nie proroczo:

Cytat:
Łuk. 7:24) Gdy wysłannicy (aniołowie/32) Jana odeszli,
Łuk. 9:52) i wysłał przed sobą posłańców (aniołów/32). Ci wybrali się w drogę i przyszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by Mu przygotować pobyt.


Bardzo enigmatyczne jest, tłumaczenie tego w odniesieniu do przyszłości.

radek - 2023-01-13, 13:35

Pokoja napisał/a:
Bardzo enigmatyczne jest, tłumaczenie tego w odniesieniu do przyszłości.


Wiara jest podstawą spełnienia się tego wszystkiego, co jest treścią nadziei; przekonaniem o prawdziwości tego, co niewidzialne.
Hebrajczyków 11:1 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/heb.11.1.SNP

Jan i Jezus jako owoce Ducha mogli tak powiedzieć, niewątpliwie mieli mądrość tego dotyczącą

Ten bowiem, którego posłał Bóg, wypowiada słowa Boga, gdyż [Bóg] daje Ducha bez miary.
Jana 3:34 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/jhn.3.34.SNP

Pokoja - 2023-01-13, 17:10

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Bardzo enigmatyczne jest, tłumaczenie tego w odniesieniu do przyszłości.


Wiara jest podstawą spełnienia się tego wszystkiego, co jest treścią nadziei; przekonaniem o prawdziwości tego, co niewidzialne.
Hebrajczyków 11:1 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/heb.11.1.SNP

Jan i Jezus jako owoce Ducha mogli tak powiedzieć, niewątpliwie mieli mądrość tego dotyczącą

Ten bowiem, którego posłał Bóg, wypowiada słowa Boga, gdyż [Bóg] daje Ducha bez miary.
Jana 3:34 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/jhn.3.34.SNP


Zgadzam się z tym, że wiara w Duchu Świętego Boga Ojca jest naszym przewodnikiem, ale jakąś podstawę, powinniśmy znaleźć w Piśmie Świetym, Dz. 17:11; Rz. 10:17; J. 16:12-15.

radek - 2023-01-13, 20:47

Pokoja napisał/a:
Zgadzam się z tym, że wiara w Duchu Świętego Boga Ojca jest naszym przewodnikiem, ale jakąś podstawę, powinniśmy znaleźć w Piśmie Świetym, Dz. 17:11; Rz. 10:17; J. 16:12-15.


Z tego co zauważyłem twierdzisz, że aniołowie są posłańcami, Jezus uczy, żeby uczeń dorównywał mistrzowi, a sługa swemu Panu, a więc posłaniec będzie równy posyłającemu, gdy wypełni swoje posłannictwo znajdując co najmniej jednego, który się nawróci za Jego słowem, wtedy i nawrócony staje się aniołem

Mówię wam, podobnie aniołów Bożych ogarnia radość z powodu jednego skruszonego grzesznika.
Łukasza 15:10 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/luk.15.10.SNP

Celem jest byśmy wszyscy byli świadomi swej równości względem siebie, z zachowaniem całego Prawa Bożego, wtedy dzień sądu okaże się pełen Dobroci

Powiedziałem wam to po to, aby moja radość gościła w was i aby wasza radość była pełna.
Jana 15:11 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/jhn.15.11.SNP

Na podstawie Pisma aniołami łatwo jest nazwać 144000 wykupionych z Ziemi, choć nie zostali nazwani tym słowem, to jednak trudno ich nie skojażyć z aniołami, skoro idą wszędzie za Barankiem

To ci, którzy nie splamili się z kobietami, ich dziewiczość nie uległa naruszeniu. Idą za Barankiem, dokądkolwiek pójdzie. Zostali oni wykupieni spośród ludzi jako pierwszy owoc — dla Boga i dla Baranka. W ich ustach nie doszukano się kłamstwa — są bez skazy.
Objawienie 14:4‭-‬5 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/rev.14.4-5.SNP

Pokoja - 2023-01-13, 23:51

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Zgadzam się z tym, że wiara w Duchu Świętego Boga Ojca jest naszym przewodnikiem, ale jakąś podstawę, powinniśmy znaleźć w Piśmie Świetym, Dz. 17:11; Rz. 10:17; J. 16:12-15.


Z tego co zauważyłem twierdzisz, że aniołowie są posłańcami, Jezus uczy, żeby uczeń dorównywał mistrzowi, a sługa swemu Panu, a więc posłaniec będzie równy posyłającemu, gdy wypełni swoje posłannictwo znajdując co najmniej jednego, który się nawróci za Jego słowem, wtedy i nawrócony staje się aniołem

Mówię wam, podobnie aniołów Bożych ogarnia radość z powodu jednego skruszonego grzesznika.
Łukasza 15:10 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/luk.15.10.SNP

Celem jest byśmy wszyscy byli świadomi swej równości względem siebie, z zachowaniem całego Prawa Bożego, wtedy dzień sądu okaże się pełen Dobroci


W rzeczy samej. Ap. Paweł także był Aniołem Bożym:

Cytat:
Gal. 4:14) i jak mimo próby, na jaką moje niedomaganie cielesne was wystawiło, nie wzgardziliście mną ani nie odtrąciliście, ale mnie przyjęliście jak anioła Bożego, jak samego Chrystusa Jezusa. [BT]

Gal. 4:14) I chociaż stan mój cielesny wystawił was na próbę, to jednak nie wzgardziliście mną ani nie plunęliście na mnie, ale mnie przyjęliście jak anioła Bożego, jak Chrystusa Jezusa. [BW]

radek - 2023-02-15, 14:20

Zbawienie, jako ratunek przed śmiercią osiągane jest przez przestrzeganie Prawa, a zwłaszcza przez obrzezanie. To ciało fizyczne oparte jest na Słowie, nie Słowo na ciele fizycznym. Z serca pochodzi Dobro i Zło i serce jest oparciem Miłości. Obrzezanie zgodnie z treścią przymierza miało odbyć się ósmego dnia, a więc po spłodzeniu potomstwa, bo płodzenie przypada na szósty dzień. Na przykładzie Abrahama dowiadujemy się, że obrzezanie, czyli powściągliwość serca przed swego rodzaju zuchwałością polegać miało na swoistej modyfikacji imienia żony, która oczywiście mieszkała w sercu Abrahama. zbawienie w tym przypadku polega na braku winy polegającej na zuchwałym wypowiadaniu imienia żony. A gdzie nie ma winy, tam też nie ma kary

Przeto ten, który cieleśnie jest nieobrzezany, a wypełnia zakon, będzie sądził ciebie, który mimo litery zakonu i obrzezania jesteś przestępcą zakonu.
List św. Pawła do Rzymian 2:27 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/rom.2.27.BW1975

Nie będą strzygli głów swoich do goła ani boków swoich bród nie będą przycinali, ani też nie będą robić nacięć na swoim ciele.
III Księga Mojżeszowa 21:5 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/lev.21.5.BW1975

radek - 2023-03-08, 08:00

Dźwięk wywołuje wibracje w materii, którą spotyka na swojej drodze. Reakcja materii na dźwięk jest zależna od jej budowy. Ten sam rodzaj materii reaguje podobnie na ten sam rodzaj dźwięku. Ciało ludzkie jest zbudowane z wielu drobnych elementów różnego rodzaju. Wiedząc jak reagują na dźwięk poszczególne elementy można obliczyć jaką sekwencję dźwięków trzeba zastosować, aby wydłużyć życie relatywnie nawet ku nieskończoności. Dusze ludzkie mają tendencję do dbania o ciała ludzi

A gdy się wybierał w drogę, przybiegł ktoś, upadł przed nim na kolana i zapytał go: Nauczycielu dobry! Co mam czynić, aby odziedziczyć żywot wieczny? A Jezus odrzekł: Czemu mię nazywasz dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie mów fałszywego świadectwa, nie oszukuj, czcij ojca swego i matkę. A on mu odpowiedział: Nauczycielu, tego wszystkiego przestrzegałem od młodości mojej. Wtedy Jezus spojrzał nań z miłością i rzekł mu: Jednego ci brak; idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie, po czym przyjdź i naśladuj mnie.
Ewangelia według św. Marka 10:17‭-‬21 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/mrk.10.17-21.BW1975

Henryk - 2023-03-08, 10:15

radek napisał/a:
Dźwięk wywołuje wibracje w materii, którą spotyka na swojej drodze.

Jeszcze bardziej temperatura. :lol:
Cytat:
Wiedząc jak reagują na dźwięk poszczególne elementy można obliczyć jaką sekwencję dźwięków trzeba zastosować, aby wydłużyć życie relatywnie nawet ku nieskończoności.

Genialne!
Każdemu przenośny generator dźwięków do kieszeni i żyjemy wiecznie. :mrgreen:

radek - 2023-03-08, 11:28

Henryk napisał/a:
Każdemu przenośny generator dźwięków


Henryku, masz poniekąd rację, chociaż najlepiej jest nabyć mądrości i być jej żywym źródłem

I usłyszałem głos z nieba jakby szum wielu wód i jakby łoskot potężnego grzmotu; a głos, który usłyszałem, brzmiał jak dźwięki harfiarzy, grających na swoich harfach. I śpiewali nową pieśń przed tronem i przed czterema postaciami i przed starszymi; i nikt się tej pieśni nie mógł nauczyć, jak tylko owe sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy zostali wykupieni z ziemi.
Objawienie św. Jana 14:2‭-‬3 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/rev.14.2-3.BW1975

Pokoja - 2023-03-08, 11:49

radek napisał/a:
Dźwięk wywołuje wibracje w materii, którą spotyka na swojej drodze. Reakcja materii na dźwięk jest zależna od jej budowy. Ten sam rodzaj materii reaguje podobnie na ten sam rodzaj dźwięku. Ciało ludzkie jest zbudowane z wielu drobnych elementów różnego rodzaju. Wiedząc jak reagują na dźwięk poszczególne elementy można obliczyć jaką sekwencję dźwięków trzeba zastosować, aby wydłużyć życie relatywnie nawet ku nieskończoności. Dusze ludzkie mają tendencję do dbania o ciała ludzi

A gdy się wybierał w drogę, przybiegł ktoś, upadł przed nim na kolana i zapytał go: Nauczycielu dobry! Co mam czynić, aby odziedziczyć żywot wieczny? A Jezus odrzekł: Czemu mię nazywasz dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie mów fałszywego świadectwa, nie oszukuj, czcij ojca swego i matkę. A on mu odpowiedział: Nauczycielu, tego wszystkiego przestrzegałem od młodości mojej. Wtedy Jezus spojrzał nań z miłością i rzekł mu: Jednego ci brak; idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie, po czym przyjdź i naśladuj mnie.
Ewangelia według św. Marka 10:17‭-‬21 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/mrk.10.17-21.BW1975

I usłyszałem głos z nieba jakby szum wielu wód i jakby łoskot potężnego grzmotu; a głos, który usłyszałem, brzmiał jak dźwięki harfiarzy, grających na swoich harfach. I śpiewali nową pieśń przed tronem i przed czterema postaciami i przed starszymi; i nikt się tej pieśni nie mógł nauczyć, jak tylko owe sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy zostali wykupieni z ziemi.
Objawienie św. Jana 14:2‭-‬3 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/rev.14.2-3.BW1975


Niesamowite :idea: : Jak magicznie, szybko :-D :lol: :idea: można wydłużyć życie relatywnie nawet ku nieskończoności
"Cyk", czy "klik" i jest, a my tu czekamy i czekamy. Trudzimy się w oczekiwaniu na spełnienie obietnicy Bożej, dotyczącej życia na ziemi.
Patrzcie no :!: Wibracjami, czy warjacjami można to mieć w mig.
Nie dziwię się, że w Średniowieczu ziemia była płaska.
Ale szok :roll:

Markerów - 2023-03-08, 12:27

Pokoja napisał/a:
[.
.
Nie dziwię się, że w Średniowieczu ziemia była płaska.
Ale szok :roll:


W średniowieczu nie uważano , że ziemia jest płaska, ..
Jest to Dziewiętnastowieczna manipulacja.. 😒
Owszem, w pierwszym tysiącleciu niektórzy coś takiego o kształcie planety pisali ....
Tak samo jak dzisiaj nie brakuje tych co twierdzą że ziemia jest płaska....

Henryk - 2023-03-08, 15:08

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[.
.
Nie dziwię się, że w Średniowieczu ziemia była płaska.
Ale szok :roll:


W średniowieczu nie uważano , że ziemia jest płaska, ..
Jest to Dziewiętnastowieczna manipulacja.. 😒
Owszem, w pierwszym tysiącleciu niektórzy coś takiego o kształcie planety pisali ....
Tak samo jak dzisiaj nie brakuje tych co twierdzą że ziemia jest płaska....

No tak. Giordano Bruno to też wina Tuska.
Starożytni nie mieli wątpliwości o kształcie Ziemi i ruchach planet.
Wraz z nastaniem papiestwa, ciemność zakryła ziemię i całą Naukę.

Pokoja - 2023-03-08, 16:09

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[.
.
Nie dziwię się, że w Średniowieczu ziemia była płaska.
Ale szok :roll:


W średniowieczu nie uważano , że ziemia jest płaska, ..


Tak :!: Moze jeszcze napiszesz, że Galileusz był wielce szanowany przez KRK i honorowo przyjmowany przez papieża za to, że bronił teorii Mikołaja Kopernika :?:

Galileusz jest znany i pamiętany głównie jako astronom i fizyk, a pośrednio też filozof nauki i religii. Bronił kopernikańskiej teorii heliocentrycznej, co przyczyniło się do jego konfliktu z Kościołem katolickim i cenzurowania tej teorii oraz pism Kopernika przez ponad stulecie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Galileusz

Może i tak było jak ukazano w filmie "Faraon", że kler znał prawdę o zaćmieniach i o kształcie ziemi, ale żyjąc z potu i krwi ludu, wykorzystywał ja dla ciągnięcia zysków z ich trudu, dla władzy i sławy. Pan Jezus i Apostołowie nie żyli w takim przepychu, (jak wielce pokorny :oops: :roll: ) kler. Z tego powodu wtedy i w Średniowieczu, trzymał lud w ciemnocie.

radek - 2023-03-08, 17:00

Pokoja napisał/a:
Niesamowite :idea: : Jak magicznie, szybko :-D :lol: :idea: można wydłużyć życie relatywnie nawet ku nieskończoności
"Cyk", czy "klik" i jest, a my tu czekamy i czekamy. Trudzimy się w oczekiwaniu na spełnienie obietnicy Bożej, dotyczącej życia na ziemi.
Patrzcie no :!: Wibracjami, czy warjacjami można to mieć w mig.
Nie dziwię się, że w Średniowieczu ziemia była płaska.
Ale szok :roll:


Gdybym używał nomenklatury jednej religii reszta świata mogła by mieć słuszne pretensje, że opowiadam głupoty. Staram się używać definicji, których żadna szanująca się religia nie próbuje podważyć. Historia każdego człowieka jest godna trwałej perspektywy

Każdemu, kto cię prosi, daj, a od tego, kto bierze, co twoje, nie żądaj zwrotu. A jak chcecie, aby ludzie wam czynili, czyńcie im tak samo i wy. A jeśli miłujecie tych, którzy was miłują, na jakąż wdzięczność zasługujecie? Wszak i grzesznicy miłują tych, którzy ich miłują.
Ewangelia według św. Łukasza 6:30‭-‬32 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/luk.6.30-32.BW1975

Zbawienie wiąże się nie z nieszczerą deklaracją religijną ale z łaską Bożą

Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie.
Ewangelia według św. Jana 8:36 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.8.36.BW1975

Markerów - 2023-03-08, 19:37

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[.
.
Nie dziwię się, że w Średniowieczu ziemia była płaska.
Ale szok :roll:


W średniowieczu nie uważano , że ziemia jest płaska, ..


Tak :!: Moze jeszcze napiszesz, że Galileusz był wielce szanowany przez KRK i honorowo przyjmowany przez papieża za to, że bronił teorii Mikołaja Kopernika :?:

Galileusz jest znany i pamiętany głównie jako astronom i fizyk, a pośrednio też filozof nauki i religii. Bronił kopernikańskiej teorii heliocentrycznej, co przyczyniło się do jego konfliktu z Kościołem katolickim i cenzurowania tej teorii oraz pism Kopernika przez ponad stulecie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Galileusz

Może i tak było jak ukazano w filmie "Faraon", że kler znał prawdę o zaćmieniach i o kształcie ziemi, ale żyjąc z potu i krwi ludu, wykorzystywał ja dla ciągnięcia zysków z ich trudu, dla władzy i sławy. Pan Jezus i Apostołowie nie żyli w takim przepychu, (jak wielce pokorny :oops: :roll: ) kler. Z tego powodu wtedy i w Średniowieczu, trzymał lud w ciemnocie.


Poczytaj coś więcej niż stronga.. naprawdę wyjdzie Ci to na dobre i unikniesz kompromitacji
.
O tym, że Ziemia ma kształt kuli, wiedziano już w starożytności. Głosili to najważniejsi uczeni starożytnej Grecji i starożytnego Rzymu. Więc przestań tu głosić ubeckie herezje....😒

Wraz z nastaniem chrześcijaństwa wbrew popularnemu mitowi wiedza ta nie została odrzucona czy zapomniana. Do wyjątków należą postacie jak żyjący w IV wieku Laktancjusz, który odrzucał całą pogańską naukę, bo uważał, że zajmowanie się nią odwraca uwagę ludzi od dążenia ku zbawieniu.
Innym głosicielem płaskości Ziemi był żyjący w VI wieku bizantyjski mnich Kosmas Indikopleustes, ale nie ma świadectw wskazujących, że jego obraz świata wpłynął znacząco na myśl średniowieczną. Jak pisze Cormack, najbardziej wpływowi autorzy średniowieczni byli przekonani o kulistości Ziemi:


Spośród Ojców pierwotnego Kościoła Augustyn (354‒430), Hieronim (zm. 420) i Ambroży (zm. 397) uznawali kulistość Ziemi. […]

Od wieku VII do XIV wszyscy liczący się średniowieczni myśliciele zajmujący się światem przyrody twierdzili mniej lub bardziej wprost, że świat jest okrągły, a wielu z nich włączało do swoich prac elementy astronomii Ptolemeusza i fizyki Arystotelesa.

Na przykład Tomasz z Akwinu (zm. 1274) trzymał się dowodu Arystotelesa, wykazując, że układy konstelacji zmieniające się w miarę przesuwania się nad powierzchnią Ziemi dowodzą jej kulistości. Roger Bacon (zm. 1294) w swoim Opus maius […] twierdził, że świat jest okrągły, że południowe antypody są zamieszkane i że poruszanie się Słońca po ekliptyce wpływa na klimat różnych części świata. […] Być może największą rolę odegrali w tym względzie Jan z Sacrobosco, który w dziele De sphera (ok. 1230) dowodził, że Ziemia jest kulą, oraz Piotr z Ailly (1350‒1410), arcybiskup Cambrai, którego praca Imago mundi (1410) omawiała zagadnienie kulistości Ziemi. Oba te dzieła cieszyły się wielką popularnością: księgi Jana z Sacrobosco używano jako podręcznika



Święci Augustyn, Hieronim, Tomasz z Akwinu należą do postaci chyba najbardziej kojarzonych ze średniowieczem, nawet przez osoby, które nie interesują się specjalnie historią
Swięci ci należeli do tych myślicieli, którzy znacząco wpłynęli na myśl tego okresu. Wszyscy oni uważali, że Ziemia jest kulista. O jej kulistości pisały średniowieczne podręczniki. Także popularni autorzy średniowieczni, jak Jean de Mandeville (XIV w.), Dante Alighieri (1265‒1321) czy Geoffrey Chaucer (1340‒1400), opisywali Ziemię jako kulistą5.

Jest więc jasne, że przypisywanie średniowiecznym myślicielom ignorancji, ciemnoty i zacofania w oparciu o tezę, iż wierzyli oni, że Ziemia jest płaska, nie daje się utrzymać w obliczu faktów. Propagowanie owej tezy stanowi wyraz ignorancji, więc jeśli jej powtarzanie miałoby świadczyć o nowoczesności powtarzającego, to trzeba by uznać, że nowoczesność mija się z prawdą...

Pokoja lepiej Ci idzie interpretacja Bibli niż historii ...
Więc pozostań przy tej pierwszej..

Markerów - 2023-03-08, 19:49

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[.
.
Nie dziwię się, że w Średniowieczu ziemia była płaska.
Ale szok :roll:


W średniowieczu nie uważano , że ziemia jest płaska, ..


Tak :!: Moze jeszcze napiszesz, że Galileusz był wielce szanowany przez KRK i honorowo przyjmowany przez papieża za to, że bronił teorii Mikołaja Kopernika :?:

Galileusz jest znany i pamiętany głównie jako astronom i fizyk, a pośrednio też filozof nauki i religii. Bronił kopernikańskiej teorii heliocentrycznej, co przyczyniło się do jego konfliktu z Kościołem katolickim i cenzurowania tej teorii oraz pism Kopernika przez ponad stulecie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Galileusz

Może i tak było jak ukazano w filmie "Faraon", że kler znał prawdę o zaćmieniach i o kształcie ziemi, ale żyjąc z potu i krwi ludu, wykorzystywał ja dla ciągnięcia zysków z ich trudu, dla władzy i sławy. Pan Jezus i Apostołowie nie żyli w takim przepychu, (jak wielce pokorny :oops: :roll: ) kler. Z tego powodu wtedy i w Średniowieczu, trzymał lud w ciemnocie.



Szkoda mi czasu dla nieuków
. zapoznaj się...
Jak było.. pozdrawiam.
http://sredniowieczny.pl/...eusz-a-kosciol/

Pokoja - 2023-03-08, 23:39

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[.
.
Nie dziwię się, że w Średniowieczu ziemia była płaska.
Ale szok :roll:


W średniowieczu nie uważano , że ziemia jest płaska, ..


Tak :!: Moze jeszcze napiszesz, że Galileusz był wielce szanowany przez KRK i honorowo przyjmowany przez papieża za to, że bronił teorii Mikołaja Kopernika :?:

Galileusz jest znany i pamiętany głównie jako astronom i fizyk, a pośrednio też filozof nauki i religii. Bronił kopernikańskiej teorii heliocentrycznej, co przyczyniło się do jego konfliktu z Kościołem katolickim i cenzurowania tej teorii oraz pism Kopernika przez ponad stulecie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Galileusz

Może i tak było jak ukazano w filmie "Faraon", że kler znał prawdę o zaćmieniach i o kształcie ziemi, ale żyjąc z potu i krwi ludu, wykorzystywał ja dla ciągnięcia zysków z ich trudu, dla władzy i sławy. Pan Jezus i Apostołowie nie żyli w takim przepychu, (jak wielce pokorny :oops: :roll: ) kler. Z tego powodu wtedy i w Średniowieczu, trzymał lud w ciemnocie.



Szkoda mi czasu dla nieuków
. zapoznaj się...
Jak było.. pozdrawiam.
http://sredniowieczny.pl/...eusz-a-kosciol/


Jest napisane: Niech własne usta cię nie chwalą. To KRK sam siebie usprawiedliwia, a Pan Jezus powiedział, że większy grzech ma ten, który wydał Piłatowi (władzy rzymskiej), czy w Średniowieczu tzw. Śętej Inkwizycji, J. 19:11.

Henryk - 2023-03-09, 09:00

Markerów napisał/a:
Jest więc jasne, że przypisywanie średniowiecznym myślicielom ignorancji, ciemnoty i zacofania w oparciu o tezę, [...]

Pisząc „myśliciele”masz zapewne na myśli „świętych” ludzi Twego kościoła.
Retoryka rodem z TVP.
Wszyscy wiedzą, że okres panowania papiestwa, to okres ciemnoty, zabobonu, ciemnogrodu.
Pozostałości tego mamy nie tylko na Podlasiu czy Podkarpaciu, ale i w samym Tarnowie!
Wiem co piszę, bo wystarczająco długo tu mieszkam!
Nikt tak nie cofnął ludzkości w rozwoju i dostępu do wiedzy jak Kościół powszechny!

Każdy w miarę wyedukowany przyzna, że okres panowania papiestwa, to ciemnie wieki.
Tylko Markerów twierdzi, że był to okres wręcz rozkwitu!
Tak rozkwitło- tylko co?!

Pokoja - 2023-03-09, 17:42

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[.
.
Nie dziwię się, że w Średniowieczu ziemia była płaska.
Ale szok :roll:


W średniowieczu nie uważano , że ziemia jest płaska, ..


Tak :!: Moze jeszcze napiszesz, że Galileusz był wielce szanowany przez KRK i honorowo przyjmowany przez papieża za to, że bronił teorii Mikołaja Kopernika :?:

Galileusz jest znany i pamiętany głównie jako astronom i fizyk, a pośrednio też filozof nauki i religii. Bronił kopernikańskiej teorii heliocentrycznej, co przyczyniło się do jego konfliktu z Kościołem katolickim i cenzurowania tej teorii oraz pism Kopernika przez ponad stulecie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Galileusz

Może i tak było jak ukazano w filmie "Faraon", że kler znał prawdę o zaćmieniach i o kształcie ziemi, ale żyjąc z potu i krwi ludu, wykorzystywał ja dla ciągnięcia zysków z ich trudu, dla władzy i sławy. Pan Jezus i Apostołowie nie żyli w takim przepychu, (jak wielce pokorny :oops: :roll: ) kler. Z tego powodu wtedy i w Średniowieczu, trzymał lud w ciemnocie.


O tym, że Ziemia ma kształt kuli, wiedziano już w starożytności. Głosili to najważniejsi uczeni starożytnej Grecji i starożytnego Rzymu.


Oczywiście starożytni w prosty sposób rozumieli, ze ziemia jest kulista. Przemawiało do nich to, ze nie widzieli drugiego brzegu morza, a takze to, ze żagle statku było widać najpierw. Gdyby ziemia była plaska to na niewielkim morzu cały statem można by zauważyć, już w chwili, gdy wypływał z portu po drugiej stronie morza.

Nie twierdziłem zdecydowanie, że było inaczej w Średniowieczu. Dostrzegam raczej to, że kler znał prawdę o zaćmieniach i o kształcie ziemi, ale zawłaszczył ją dla siebie, aby utrzymywać lud w ciemnocie, dla zysku:

Cytat:
1Tym. 6:5. ciągłe spory ludzi spaczonych na umyśle i wyzutych z prawdy, którzy sądzą, że z pobożności można ciągnąć zyski. (6) I rzeczywiście, pobożność jest wielkim zyskiem, jeżeli jest połączona z poprzestawaniem na małym.


Szpice kościelne, dowodzą jak kler poprzestawał na małym
Cytat:

Indeks ksiąg zakazanych, a publikacje o teorii heliocentrycznej
W 1559 roku został wprowadzony w Kościele katolickim Indeks ksiąg zakazanych. Już w 1616 roku na wokandzie Kongregacji Kardynałów Inkwizycji pojawiła się sprawa Galileusza. Eksperci KK tezę o tym, że „Słońce stanowi centrum świata i jest całkowicie nieruchome pod względem ruchów lokalnych”, uznali za bezsensowną oraz absurdalną z punktu widzenia filozoficznego. Określono ją jako formalnie heretycka. Kolejna z tez, mówiąca o tym, że „Ziemia nie stanowi centrum świata, ani nie jest nieruchoma, lecz obraca się wokół samej siebie, jak i ruchem dobowym” uznali za podobnie niedorzeczną oraz za „co najmniej błąd w wierze”. Galileusz podporządkował się wyrokowi „Kongregacji Kardynalskiej Inkwizycji”, a wraz z dekretem z 5 marca 1616 roku zakazane zostało również dzieło Kopernika. O obrotach sfer niebieskich zostało wtedy wpisane do Indeksu ksiąg zakazanych.
https://fizyka.uniedu.pl/o-obrotach-sfer-niebieskich/


Wszystko, co napisałeś, tylko potwierdza, ze kler zawłaszczył dla siebie prawdę o kształcie i obrotach ziemi

Pan Jezus potępił obłudników, Mat. 23 rozdział.

Henryk - 2023-03-09, 19:50

Pokoja napisał/a:
O tym, że Ziemia ma kształt kuli, wiedziano już w starożytności. Głosili to najważniejsi uczeni starożytnej Grecji i starożytnego Rzymu.

Hiob posiadał już wiedzę, że ekwator (równik) dzieli Planetę na dwie półkule.
Tę, z której widział wymienione gwiazdozbiory, oraz drugą południową.
Hi 9:9 UBG "On stworzył Niedźwiedzicę, Oriona, Plejady i gwiazdozbiory południa."

Pokoja - 2023-03-09, 22:12

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
O tym, że Ziemia ma kształt kuli, wiedziano już w starożytności. Głosili to najważniejsi uczeni starożytnej Grecji i starożytnego Rzymu.

Hiob posiadał już wiedzę, że ekwator (równik) dzieli Planetę na dwie półkule.
Tę, z której widział wymienione gwiazdozbiory, oraz drugą południową.
Hi 9:9 UBG "On stworzył Niedźwiedzicę, Oriona, Plejady i gwiazdozbiory południa."

Henryk - 2023-03-10, 10:17

[quote="Pokoja"]
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Fakt. Zdanie Markerowa przypisałem Pokoi.
Przepraszam za niezamierzoną pomyłkę!

radek - 2023-03-17, 14:40

Nasze zbawienie pod względem matematycznym wiąże się z proporcjami "skwantowanych" odpowiedzi na problemy historii rzeczywistości. Kto zdąży oczyścić i uświęcić się wobec wymagań Ducha Świętego przed zakończeniem osądu, ten przetrwa i odetchnie

A jeśli Duch was prowadzi, nie jesteście pod zakonem. Jawne zaś są uczynki ciała, mianowicie: wszeteczeństwo, nieczystość, rozpusta, Bałwochwalstwo, czary, wrogość, spór, zazdrość, gniew, knowania, waśnie, odszczepieństwo, Zabójstwa, pijaństwo, obżarstwo i tym podobne; o tych zapowiadam wam, jak już przedtem zapowiedziałem, że ci, którzy te rzeczy czynią, Królestwa Bożego nie odziedziczą. Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, Łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu.
List św. Pawła do Galacjan 5:18‭-‬23 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/gal.5.18-23.BW1975

Markerów - 2023-03-17, 16:43

radek napisał/a:
Nasze zbawienie pod względem matematycznym wiąże się z proporcjami "skwantowanych" odpowiedzi na problemy historii rzeczywistości.

A5


Co za bełkot

Pokoja - 2023-03-17, 17:24

radek napisał/a:
Nasze zbawienie pod względem matematycznym wiąże się z proporcjami "skwantowanych" odpowiedzi na problemy historii rzeczywistości. Kto zdąży oczyścić i uświęcić się wobec wymagań Ducha Świętego przed zakończeniem osądu, ten przetrwa i odetchnie


Słowo Boże jest żywe, (Hbr. 4:12), ponieważ jest napisane językiem słów, używanych powszechnie przez człowieka, a czy Ty powyższe zdanie możesz ożywić?

Hbr. 4:12. Ponieważ żywe Słowo Boże, [ostrzejsze niż wszelki nóż ofiarniczy o dwóch ostrzach skuteczny, przenikający stawy, szpik], zdolne do rozróżniania, rozsądku myśli serca, aż do oddzielenia ducha duszy.
13. Ono nam jest niewidzialną władzą; samo nie wyjdzie na spotkanie twarzą w twarz; wszystko zwykle, zgodnie z sprawozdaniem będziecmy odkrywać oczami swoimi.
[KS]

radek - 2023-03-17, 21:25

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Nasze zbawienie pod względem matematycznym wiąże się z proporcjami "skwantowanych" odpowiedzi na problemy historii rzeczywistości. Kto zdąży oczyścić i uświęcić się wobec wymagań Ducha Świętego przed zakończeniem osądu, ten przetrwa i odetchnie


Słowo Boże jest żywe, (Hbr. 4:12), ponieważ jest napisane językiem słów, używanych powszechnie przez człowieka, a czy Ty powyższe zdanie możesz ożywić?


Będzie chyba Tobie jaśniej gdy zdefiniuję słowo "skwantowanych" użyte w powyższym kontekscie. Mianowicie chciałem podkreślić, piękno i kompletność dobrych odpowiedzi naukowych na życiowe problemy. Klucz naukowy odpowiadający na dany problem charakteryzuje się tym, że satysfakcjonuje wszystkie strony i jest krótko mówiąc piękny. Prawo Boże jest takim kluczem. Prawa fizyki zaakceptowane przez współczesnych naukowców są częścią Prawa Bożego. Człowiek w trakcie wybierania sobie celu działania powinien odrzucać każdy rozpatrywany cel, który choćby w najdrobniejszym szczególe nie akceptuje dotychczasowej historii przez niego pojmowanej

Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios; a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios.
Ewangelia według św. Mateusza 5:19 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/mat.5.19.BW1975

A teraz do meritum. To, co chciałem wykazać w wypowiedzi, do której nawiązujesz, to to, że kiedy ktoś jest sharmonizowany, czyli ma wiedzę pozwalającą definiować konsonansem każdy napotkany dysonans to taka osoba jest w pełni szczęśliwa i dziedzicząca od Pana zbawienie

Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest miłe, a brzemię moje lekkie.
Ewangelia według św. Mateusza 11:28‭-‬30 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/mat.11.28-30.BW1975

radek - 2023-03-17, 21:45

Markerów napisał/a:
radek napisał/a:
Nasze zbawienie pod względem matematycznym wiąże się z proporcjami "skwantowanych" odpowiedzi na problemy historii rzeczywistości.

A5


Co za bełkot


Bardzo enigmatyczna recenzja. Dostrzegam zaangażowanie emocjonalne, pomimo, iż piszę o względzie matematycznym. Tym niemniej jestem wdzięczny za motywujące opinie

I nie wszczynajcie z nimi wojny, gdyż nie dam wam z ich ziemi ani jednej piędzi; góry Seir dałem bowiem w dziedziczne posiadanie Ezawowi.
V Księga Mojżeszowa 2:5 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/deu.2.5.BW1975

Pokoja - 2023-03-17, 22:52

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Nasze zbawienie pod względem matematycznym wiąże się z proporcjami "skwantowanych" odpowiedzi na problemy historii rzeczywistości. Kto zdąży oczyścić i uświęcić się wobec wymagań Ducha Świętego przed zakończeniem osądu, ten przetrwa i odetchnie


Słowo Boże jest żywe, (Hbr. 4:12), ponieważ jest napisane językiem słów, używanych powszechnie przez człowieka, a czy Ty powyższe zdanie możesz ożywić?


Będzie chyba Tobie jaśniej gdy zdefiniuję słowo "skwantowanych" użyte w powyższym kontekscie. Mianowicie chciałem podkreślić, piękno i kompletność dobrych odpowiedzi naukowych na życiowe problemy. Klucz naukowy odpowiadający na dany problem charakteryzuje się tym, że satysfakcjonuje wszystkie strony i jest krótko mówiąc piękny. Prawo Boże jest takim kluczem. Prawa fizyki zaakceptowane przez współczesnych naukowców są częścią Prawa Bożego.


Nie może być sprzeczności między prawdziwą nauką, a prawdziwą wiarą, ponieważ obie te dziedziny mają swoje źródło w Bogu i są jego "dwoma świadkami", jak natura i łaska, czy ST i NT. Konflikt istnieje tylko między oportunistycznymi obrońcami wiary i oportunistycznymi obrońcami nauki, Jedni i drudzy trzymają się tego, co dla nich jest bardziej przystępne i korzystne.

Co naukowcy odkryli w kierunku przedłuzenia życia:

https://www.google.com/se...chrome&ie=UTF-8

Markerów - 2023-03-18, 10:21

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Nasze zbawienie pod względem matematycznym wiąże się z proporcjami "skwantowanych" odpowiedzi na problemy historii rzeczywistości. Kto zdąży oczyścić i uświęcić się wobec wymagań Ducha Świętego przed zakończeniem osądu, ten przetrwa i odetchnie


Słowo Boże jest żywe, (Hbr. 4:12), ponieważ jest napisane językiem słów, używanych powszechnie przez człowieka, a czy Ty powyższe zdanie możesz ożywić?


Będzie chyba Tobie jaśniej gdy zdefiniuję słowo "skwantowanych" użyte w powyższym kontekscie. Mianowicie chciałem podkreślić, piękno i kompletność dobrych odpowiedzi naukowych na życiowe problemy. Klucz naukowy odpowiadający na dany problem charakteryzuje się tym, że satysfakcjonuje wszystkie strony i jest krótko mówiąc piękny. Prawo Boże jest takim kluczem. Prawa fizyki zaakceptowane przez współczesnych naukowców są częścią Prawa Bożego.


Nie może być sprzeczności między prawdziwą nauką, a prawdziwą wiarą, ponieważ obie te dziedziny mają swoje źródło w Bogu i są jego "dwoma świadkami", jak natura i łaska, czy ST i NT. Konflikt istnieje tylko między oportunistycznymi obrońcami wiary i oportunistycznymi obrońcami nauki, Jedni i drudzy trzymają się tego, co dla nich jest bardziej przystępne i korzystne.
-8


W pełni się z tym zgadzam

Pokoja - 2023-03-18, 11:07

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Nasze zbawienie pod względem matematycznym wiąże się z proporcjami "skwantowanych" odpowiedzi na problemy historii rzeczywistości. Kto zdąży oczyścić i uświęcić się wobec wymagań Ducha Świętego przed zakończeniem osądu, ten przetrwa i odetchnie


Słowo Boże jest żywe, (Hbr. 4:12), ponieważ jest napisane językiem słów, używanych powszechnie przez człowieka, a czy Ty powyższe zdanie możesz ożywić?


Będzie chyba Tobie jaśniej gdy zdefiniuję słowo "skwantowanych" użyte w powyższym kontekscie. Mianowicie chciałem podkreślić, piękno i kompletność dobrych odpowiedzi naukowych na życiowe problemy. Klucz naukowy odpowiadający na dany problem charakteryzuje się tym, że satysfakcjonuje wszystkie strony i jest krótko mówiąc piękny. Prawo Boże jest takim kluczem. Prawa fizyki zaakceptowane przez współczesnych naukowców są częścią Prawa Bożego.


Nie może być sprzeczności między prawdziwą nauką, a prawdziwą wiarą, ponieważ obie te dziedziny mają swoje źródło w Bogu i są jego "dwoma świadkami", jak natura i łaska, czy ST i NT. Konflikt istnieje tylko między oportunistycznymi obrońcami wiary i oportunistycznymi obrońcami nauki, Jedni i drudzy trzymają się tego, co dla nich jest bardziej przystępne i korzystne.
-8


W pełni się z tym zgadzam


Ja też :-D :lol:
Pozdrawiam Was

Fedorowicz - 2023-04-05, 16:56
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
wybrana napisał/a:

..Jezus Chrystus przyszedł na świat, by wydać świadectwo wiary. Wiara ta mówi nam, że mamy kochać Boga i bliźniego swego jak siebie samego. My idąc drogą Ewangelii dokonujemy przemiany swojego Ducha uświęcając swoje życie i ciało w Bożej miłości.
Czas życia w ciele jest nam dany, by nasza dusza powróciła do domu Ojca. Każdy dzień jest dla nas darem. Tak jak Jezus powiedział - " Musicie się na nowo narodzić". To przemiana naszego myślenia, naszej świadomości daje nam to ponowne narodzenie.
Otrzymaliśmy Ducha Świętego, który został wylany na każde ciało.
Ten wewnętrzny Boży Duch pragnie w nas mieszkać i nas prowadzić - prowadzić w uświęceniu życia. Jeżeli nasze decyzję i pragnienia są podyktowane miłością, to nie czynimy zła i walczymy, ze złymi podszeptami, które pragną nas zwodzić. To zwodzenie jest, by wypróbować naszą wiarę. Życie w uświęceniu w miłości Bożej jest naszą drogą zbawienia.
"Ci, co pójdą drogą Ewangelii i dojrzą - będą zbawieni"
A wy jak myślicie?


Ja myślę tak samo ! Jesus Christus Vincit ! :)

Henryk - 2023-04-06, 08:45
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:

..Jezus Chrystus przyszedł na świat, by wydać świadectwo wiary. [...]

Ja myślę tak samo ! Jesus Christus Vincit ! :)

Jaka zgoda- aż miło!

Ja jednak myślę, że głównym celem przyjścia Jezusa na świat było odkupienie człowieka i przywrócenie tego co człowiek stracił.
J 12:47 UBG "A jeśli ktoś słucha moich słów, a nie uwierzy, ja go nie sądzę. Nie przyszedłem bowiem po to, żeby sądzić świat, ale żeby zbawić świat."

Henryk Suchecki - 2023-04-06, 09:00

oczywiście że tak Henryku, mam nadzieję że wróciłeś do Ogrodu i jesz z drzewa Życia.
Henryk - 2023-04-06, 09:57

Henryk Suchecki napisał/a:
, mam nadzieję że wróciłeś do Ogrodu i jesz z drzewa Życia.

Boję się cheruba strzegącego wejścia.
Jeszcze tam nie wpuszcza. :-(
Ale mam na widoku drzewo rosnące w Nowym Jeruzalem. :->
Ap 22:1-3 WSP "Anioł pokazał mi także rzekę, pełną wody życia, lśniącej jak kryształ; wypływała ona od podstaw tronu Boga i Baranka. (2) Między główną ulicą a rzeką rosło drzewo życia, owocujące dwanaście razy w roku, raz na miesiąc; liście tego drzewa były lekarstwem dla ludzi. (3) W tym mieście nie zaciąży na nikim przekleństwo Boga, a jego słudzy będą oddawali cześć Bogu i Barankowi, zasiadającym na tronie."
Przydała by się taka herbatka z liści...

Henryk Suchecki - 2023-04-06, 12:50

już czas przyodziać się w płaszcz skąpany we Krwi Baranka, wszelki strach i bojaźń odejdą. No chyba, że dalej chcesz teoretyzować, wówczas wszelka wiara jest zbyteczną.
wybrana - 2023-04-06, 14:40
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:

..Jezus Chrystus przyszedł na świat, by wydać świadectwo wiary. [...]

Ja myślę tak samo ! Jesus Christus Vincit ! :)

Jaka zgoda- aż miło!

Ja jednak myślę, że głównym celem przyjścia Jezusa na świat było odkupienie człowieka i przywrócenie tego co człowiek stracił.
J 12:47 UBG "A jeśli ktoś słucha moich słów, a nie uwierzy, ja go nie sądzę. Nie przyszedłem bowiem po to, żeby sądzić świat, ale żeby zbawić świat."

A świadectwo wiary jakie wydał Jezus, nie głosiło, że Bóg pragnie pojednać nam ze sobą?
Przez kłamstwo niegodziwca człowiek został rozłączony z Bogiem. Przez prawdę jaką wydał Syn Boży Jezus - człowiek został ponownie pojednany z Bogiem. Jezus chodził przez 3 lata i nauczał o Bogu Ojcu, o Królestwie Bożym i o tym, że jesteśmy dziećmi Bożymi.
Jezus nie był żydowską paschą. Złożył ofiarę z siebie nie Bogu, bo sam był Bogiem. Złożył ofiarę za nas, by nas odkupić czyli wyzwolić mocy niegodziwca.
Ktoś, kto nad chodzi w kłamstwie niegodziwca - jest nadal jego niewolnikiem.
Tylko prawda nas wyzwala - kłamstwo nas dalej trzyma w więzach złego.

Henryk Suchecki - 2023-04-06, 16:11
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
wybrana napisał/a:
Złożył ofiarę z siebie nie Bogu, bo sam był Bogiem. Złożył ofiarę za nas, by nas odkupić czyli wyzwolić mocy niegodziwca.
Wybacz, nie chcę cię obrazić ale kto nauczył cię takich głupot Pan Jezus urodził się z kobiety więc siłą rzeczy był człowiekiem. Bóg jest duchem więc istnieje poza ciałem. Ponadto głosił Najwyższego w oparciu o proroków inaczej by nie przeżył jednego dnia. Co ludziom w głowach robi nicejski dogmat brrr
wybrana - 2023-04-06, 18:21
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk Suchecki napisał/a:
wybrana napisał/a:
Złożył ofiarę z siebie nie Bogu, bo sam był Bogiem. Złożył ofiarę za nas, by nas odkupić czyli wyzwolić mocy niegodziwca.
Wybacz, nie chcę cię obrazić ale kto nauczył cię takich głupot Pan Jezus urodził się z kobiety więc siłą rzeczy był człowiekiem. Bóg jest duchem więc istnieje poza ciałem. Ponadto głosił Najwyższego w oparciu o proroków inaczej by nie przeżył jednego dnia. Co ludziom w głowach robi nicejski dogmat brrr

Był człowiekiem z ciała lecz z Ducha był na ziemi Bogiem.
Słowo stało się ciałem nie przez zapłodnienie, lecz przez wcielenie Ducha.
Z ciałem był wpełni człowiekiem poczętym przez ziemskich rodziców.
Żył w pełni niedoskonałym ciele, które uzyskało doskonałość przez Uświęcenie je Duchem Świętym.
Wielu uważa, że Jezus zapłacił Bogu za nasze grzechy. Więc co tego wynika? Czy grzeszenie nie obciąża naszej duszy? Czy związku z takim myśleniem mamy przyzwolenie na życie w grzechu?
A może niektórzy uważają, że jesteśmy bezkarni i nie musimy iść drogą Ewangelii?
Jesteśmy tacy jak Syn marnotrawny w przypowieści, ale powrócił skruszony do domu Ojca swego.
To skrucha i odwrócenie się od grzechu jest priorytetem naszego zbawienia.
Zatwardzałość serca i sama wiara, że Jezus jest Zbawicielem - nie wystarcza, bo szatan też to doskonałe wie.
My wierzymy Jezusowi I ufamy Ewangelii każdego dnia.

Wiara jest czymś żywym, nieustającym procesem decyzji każdego dnia.

Henryk - 2023-04-06, 20:12
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
wybrana napisał/a:

Był człowiekiem z ciała lecz z Ducha był na ziemi Bogiem.
Słowo stało się ciałem nie przez zapłodnienie, lecz przez wcielenie Ducha.

Znamy, znamy te bajki... :-D
Był Bogiem jednocześnie na ziemi i w niebie, modlił się sam do siebie.
Umarł, ale sam siebie wzbudził z martwych...
Opowiadał o jakimś swoim Ojcu...

Skąd wytrzasnęłaś to swoje "wcielenie"? :shock:
Siedzi na tronie obok siebie po swojej prawej stronie...

Rzeczywiście musisz mieć potężną wyobraźnię!

wybrana - 2023-04-06, 21:33
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:

Był człowiekiem z ciała lecz z Ducha był na ziemi Bogiem.
Słowo stało się ciałem nie przez zapłodnienie, lecz przez wcielenie Ducha.

Znamy, znamy te bajki... :-D
Był Bogiem jednocześnie na ziemi i w niebie, modlił się sam do siebie.
Umarł, ale sam siebie wzbudził z martwych...
Opowiadał o jakimś swoim Ojcu...

Skąd wytrzasnęłaś to swoje "wcielenie"? :shock:
Siedzi na tronie obok siebie po swojej prawej stronie...

Rzeczywiście musisz mieć potężną wyobraźnię!

Jezus jest obrazem Boga Ojca. Jaki jest Jezus taki jest Bóg. Jezus nie mówił od siebie jako od człowieka ale mówił tak, jak Ojciec Mu przekazał. Reprezentował prawdę Boga Ojca.
Bóg jest Duchem, więc ukazał prawdę o sobie w swoim Synu(człowieku) Jezusie. Jak Jezus głosił i wykonywał by wolę Ojca, gdyby nie miał z Ojcem duchowej więzi.
Ta więź była poprzez to, że Ojciec udzielał swojemu wybranemu Synowi(człowiekowi) swojego Ducha bez miary.
Była to więź duchową. My po śmierci Jezusa również tą więź otrzymaliśmy przez Uświęcenie Duchem Świętym. Jest to nasze duchowe pojednanie z Bogiem Ojcem.
E.Jana:
10:14
Ja jestem dobry pasterz i znam swoje owce, i moje mnie znają.
10:15
Jak Ojciec mnie zna i Ja znam Ojca i życie swoje kładę za owce.
10:17
Dlatego Ojciec miłuje mnie, iż Ja kładę życie swoje, aby je znowu wziąć.
10:18
Nikt mi go nie odbiera, ale Ja kładę je z własnej woli. Mam moc dać je i mam moc znowu je odzyskać; taki rozkaz wziąłem od Ojca mego.
10:19
Tedy znowu powstał rozłam między Żydami z powodu tych słów.
10:20
I wielu z nich mówiło: Demona ma i szaleje. Dlaczego go słuchacie?
10:21
Inni mówili: To nie są słowa opętanego przez demona. Czyż demon może otwierać ślepym oczy?
Jezus na uroczystości poświęcenia świątyni w Jerozolimie
10:24
Wtedy Żydzi obstąpili go i rzekli mu: Jak długo trzymać będziesz dusze nasze w napięciu? Jeżeli jesteś Chrystusem, powiedz nam wyraźnie.
10:25
Odpowiedział im Jezus: Powiedziałem wam, a nie wierzycie; dzieła, które Ja wykonuję w imieniu Ojca mojego, świadczą o mnie;
10:26
Lecz wy nie wierzycie, bo nie jesteście z owiec moich.
10:27
Owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną.
10:28
I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej.
10:29
Ojciec mój, który mi je dał, jest większy nad wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki Ojca.
10:30
Ja i Ojciec jedno jesteśmy.

Henryk - 2023-04-07, 09:17
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
wybrana napisał/a:
Jezus jest obrazem Boga Ojca. Jaki jest Jezus taki jest Bóg.

Ale mącisz… :-|
Albo jest tym samym Bogiem, albo jedynie jego obrazem.
Jak te nielogiczne ustalenia Cesarza Konstantyna zamieszały w głowach wielu ludzi!
Podzielono Stwórcę na dwie części, ale obie części były autonomiczne, mające niezależną wolę, istniejące oddzielnie.
W późniejszym czasie dodano do towarzystwa jeszcze trzecią „osobę”, też niezależną od tamtych, ale będącą również „całym Bogiem”- ducha świętego. :-D
I to do dziś ten pogląd pokutuje jako „tajemnica wiary”, którą „ksiądz ledwo rozumie”.
A tacy jak wybrana mają jedynie te „prawdy” powtarzać swym dzieciom.
Broń Boże zastanawiać się nad tym, ponieważ jest to dogmat!

Cytat:
Ja i Ojciec jedno jesteśmy.


Duch święty powinien chyba to samo wykrzyczeć- nie uważasz?
J 17:22 KUL "Ja zaś dałem im chwałę, którą Mi dałeś, aby byli jednością, jak i My jesteśmy jednością."
Syn niby był swoim Ojcem, ale chwałę otrzymał od kogoś innego niż sam był.
Jego naśladowcy też będą tym samym Ojcem, duchem i Synem?!

wybrana - 2023-04-07, 11:25
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Jezus jest obrazem Boga Ojca. Jaki jest Jezus taki jest Bóg.

Ale mącisz… :-|
Albo jest tym samym Bogiem, albo jedynie jego obrazem.

Na ziemi był i człowiekiem i Bogiem.
Został jako człowiek w pełni uwielbiony, gdy wypełnił wolę Ojca.
Ciało Jezusa człowieka uzyskało nieśmiertelność.
Jako Syn był obrazem Ojca - Jego częścią na ziemi. Obrazem, to znaczy, że przedstawiał Ojca, wypełniając wolę Ojca I nauczając to, co Ojciec przekazał.
W obrazie Syna widzimy obraz Ojca. Jest to ukazanie się Boga człowiekowi poprzez wybranego człowieka w którego został wypełniony Duchem Bożym. Patrząc na Jezusa nie patrzymy na Jego cielesny wygląd człowieka ale patrzymy na Jego wewnętrzną istotę duchową przez którą Bóg Ojciec objawił swoje jestestwo światu.
Jezus na ziemi i Niebie jest z Bogiem Ojcem - jednością.

Henryk - 2023-04-07, 13:17
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
wybrana napisał/a:
Na ziemi był i człowiekiem i Bogiem.

Nie ma najmniejszej sugestii w Słowie Bożym, aby to było prawdą!
Cytat:
Ciało Jezusa człowieka uzyskało nieśmiertelność.

Nie ma najmniejszej sugestii w Słowie Bożym, aby to było prawdą!
Cytat:
Jako Syn był obrazem Ojca - Jego częścią na ziemi.

Był podobizną, jednak nigdy Jego częścią.
Kol 1:15 BG "Który jest obrazem Boga niewidzialnego i pierworodny wszystkich rzeczy stworzonych."

Znaczy- Twych fantazji ciąg dalszy.

wybrana - 2023-04-07, 19:50
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Ciało Jezusa człowieka uzyskało nieśmiertelność.

Nie ma najmniejszej sugestii w Słowie Bożym, aby to było prawdą!

Tak się tylko tobie wydaje.
E.Mateusza:
20:17
A Jezus, mając zamiar pójść do Jerozolimy, wziął dwunastu na osobność i w drodze rzekł do nich:
20:18
Oto idziemy do Jerozolimy, a Syn Człowieczy będzie wydany arcykapłanom oraz uczonym w Piśmie i skażą go na śmierć.
20:19
I wydadzą go poganom na pośmiewisko i na ubiczowanie i na ukrzyżowanie, a dnia trzeciego zostanie wzbudzony z martwych.

Mogłabym jeszcze wiele podać ci cytatów ale po co?

Fedorowicz - 2023-04-08, 08:48
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Na ziemi był i człowiekiem i Bogiem.

Nie ma najmniejszej sugestii w Słowie Bożym, aby to było prawdą!
Znaczy- Twych fantazji ciąg dalszy.

Ewangelia Jana 1:18
"Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył."
Jana 5:21-23, BP:
"Jak bowiem Ojciec wskrzesza i ożywia umarłych, tak i Syn ożywia, kogo zechce. Ojciec nie sądzi nikogo, ale cały sąd oddał Synowi, aby wszyscy tak czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który Go posłał".
Jana 10:30 "Ja i Ojciec jedno jesteśmy"
Jana 16:15: "Wszystko, co ma Ojciec, moje jest; dlatego rzekłem, że z mego weźmie i wam oznajmi".
Hebrajczyków 1:7-12
"O aniołach wprawdzie powiedziano: On swych aniołów czyni wichrami, a swoje sługi płomieniami ognia; lecz o Synu: Twój tron, o Boże, na wieki wieków, Berłem prawości berło Twojego Królestwa. Ukochałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś bezprawie;"

I wiele, wiele innych wersetów. :)

Henryk - 2023-04-08, 09:31
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
wybrana napisał/a:
20:19
I wydadzą go poganom na pośmiewisko i na ubiczowanie i na ukrzyżowanie, a dnia trzeciego zostanie wzbudzony z martwych.


Fakt wzbudzenia Jezusa z martwych przez Ojca nie oznacza nieśmiertelności ciała Jezusa!
To doskonałe ciało zostało złożone jako Okup i Jezus nie miał już do niego prawa!
1P 3:18 UBG "Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby nas przyprowadzić do Boga; uśmiercony w ciele, lecz ożywiony Duchem;"
1P 3:18 KOW "[...]Poniósł wprawdzie śmierć na ciele, lecz na duchu zyskał życie."
1P 3:18 SNP "[...]Chociaż zabito Jego ciało, został On ożywiony w Duchu."
Jako człowiek umarł na zawsze. Wzbudzony został trzeciego dnia jako istota duchowa.
Jeśli po zmartwychwstaniu przybierał jeszcze na chwilkę podczas swego 40-to dniowego pobytu na ziemi postać ludzką, to tylko dlatego, aby upewnić uczni, że żyje.
Fakt materializowania się istot duchowych opisany jest kilkukrotnie nawet w Nowym Testamencie.
Jezus ukazywał się coś około dziesięciu razy, i tylko raz w dawnej postaci- Tomaszowi.
Cytat:
Mogłabym jeszcze wiele podać ci cytatów ale po co?

Nie ma potrzeby przepisywać wersetów nie odpowiadających na interesujcie Nas tematy.

Henryk - 2023-04-08, 09:37
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Fedorowicz napisał/a:
I wiele, wiele innych wersetów. :)

Trzeba bardzo dużo wyobraźni, aby w zacytowanych przez Ciebie wersetach ujrzeć tożsamą istotę Jezusa z Bogiem, jako jedną Osobę. No i pamiętajmy o tym trzecim- Duchu. ;-)
Moja wyobraźnia nie jest tak wielką! :-(

Markerów - 2023-04-08, 09:54
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
[]
Jako człowiek umarł na zawsze. Wzbudzony został trzeciego dnia jako istota duchowa.
.

Gdzie zaraz potem potwierdził swą cielesność po zmartwychwstaniu w słowach:
„Popatrzcie na moje ręce i nogi, to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała, ani kości, jak widzicie, że Ja mam” Łk 24:39.
😅

wybrana - 2023-04-08, 11:21
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
20:19
I wydadzą go poganom na pośmiewisko i na ubiczowanie i na ukrzyżowanie, a dnia trzeciego zostanie wzbudzony z martwych.


Fakt wzbudzenia Jezusa z martwych przez Ojca nie oznacza nieśmiertelności ciała Jezusa!
To doskonałe ciało zostało złożone jako Okup i Jezus nie miał już do niego prawa!
1P 3:18 UBG "Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby nas przyprowadzić do Boga; uśmiercony w ciele, lecz ożywiony Duchem;"
1P 3:18 KOW "[...]Poniósł wprawdzie śmierć na ciele, lecz na duchu zyskał życie."
1P 3:18 SNP "[...]Chociaż zabito Jego ciało, został On ożywiony w Duchu."
Jako człowiek umarł na zawsze. Wzbudzony został trzeciego dnia jako istota duchowa.
Jeśli po zmartwychwstaniu przybierał jeszcze na chwilkę podczas swego 40-to dniowego pobytu na ziemi postać ludzką, to tylko dlatego, aby upewnić uczni, że żyje.
Fakt materializowania się istot duchowych opisany jest kilkukrotnie nawet w Nowym Testamencie.
Jezus ukazywał się coś około dziesięciu razy, i tylko raz w dawnej postaci- Tomaszowi.

To chyba logiczne, że Jezus po uświęceniu ziemskiego ciała otrzymał ciało chwalebne - duchowe- wieczne.
Nowe ciało jest na wzór ciała ziemskiego z różnicą, że jest to ciało wieczne - doskonałe.
Zbawieni ludzie w Chrystusie, również otrzymują tak jak Jezus - ciała duchowe na wzór ziemskiego ciała ale już doskonałe.
Jezus po śmierci zbawionego, wychodzi mu na spotkanie i prowadzi do Królestwa Boga Ojca.

Nie wszyscy ujrzy piękną postać Jezusa.

Fedorowicz - 2023-04-08, 13:37
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
..ujrzeć tożsamą istotę Jezusa z Bogiem, jako jedną Osobę. No i pamiętajmy o tym trzecim- Duchu. ;-) Moja wyobraźnia nie jest tak wielką! :-(

Tutaj wielkiej wyobraźni nie potrzeba. Trzy Osoby Boskie nie są tożsame, ale mają tą samą naturę (substancję) boską.

Synod w Rzymie (376-377).

Wyznanie wiary i anatematyzmaty zawarte w Tomus Damasi:

„Jako że po Soborze Nicejskim rozprzestrzenił się błąd i można usłyszeć z ust bezbożnych, że Duch Święty jest uczyniony przez Syna, wyklinamy tych, którzy nie chcą wyznać, że jest on tej samej mocy i substancji wraz z Ojcem i Synem”
„Jeśli ktoś nie mówi, że zawsze jest Ojciec, Syn i Duch, niech będzie wyklęty” .

„Jeśli ktoś nie mówi, że Duch Święty pochodzi naprawdę z Ojca, jak i Syn z Bożej substancji, i że jest prawdziwym Bogiem, niech będzie wyklęty” .

„Jeśli ktoś nie mówi, że Duch Święty jest wszechmogący, wszechwiedzący i wszechobecny, jak Syn i Ojciec, niech będzie wyklęty” .

„Jeśli ktoś nie mówi, że jedno jest bóstwo, jedna moc, majestat, władza, chwała, panowanie, królestwo, wola i prawda, Ojca, Syna i Ducha Świętego, niech będzie wyklęty”
„Jeśli ktoś nie mówi, że Ojciec, Syn i Duch Święty to trzy prawdziwe osoby, równe, odwieczne, obejmujące wszystkie rzeczy widzialne i niewidzialne, wszechmogące, wszystko sądzące, wszechożywiające, tworzące wszystko i wszystko zbawiające, niech będzie wyklęty” .

„jesteśmy ochrzczeni w jednym Ojcu, Synu i Duchu Świętym, a nie w imię archaniołów lub aniołów, jak heretycy czy Żydzi, lub jak nierozumni poganie”

„To jest zbawienie chrześcijan, że wierząc w Trójcę, to jest w Ojca, Syna i Ducha Świętego i w niej zanurzeni [przez chrzest], wierzymy bez wątpliwości, że jest jedno prawdziwe bóstwo, moc, majestat i jedna jej substancja” . :)

Fedorowicz - 2023-04-08, 13:48
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk Suchecki napisał/a:
..Co ludziom w głowach robi nicejski dogmat brrr

KKK 479 W czasie ustalonym przez Boga wcielił się Jedyny Syn Ojca, wieczne Słowo, to znaczy Słowo i substancjalny Obraz Ojca; nie tracąc natury Boskiej, przyjął naturę ludzką.
KKK 481 Chrystus ma dwie natury, Boską i ludzką, nie pomieszane, ale zjednoczone w jednej Osobie Syna Bożego.
KKK 469 Kościół wyznaje w ten sposób, że Jezus jest niepodzielnie prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Jest On prawdziwie Synem Bożym, który stał się człowiekiem, naszym bratem, nie przestając przez to być Bogiem, naszym Panem:
W jaki sposób Syn Boży jest człowiekiem ?
470 Ponieważ w tajemniczym zjednoczeniu Wcielenia przybrana natura nie uległa zniszczeniu, Kościół doszedł w ciągu wieków do wyznania pełnej rzeczywistości ludzkiej duszy Chrystusa, z jej działaniami rozumu i woli, oraz Jego ludzkiego ciała. Równocześnie jednak za każdym razem musiał przypominać, że ludzka natura Chrystusa należy na własność do Boskiej Osoby Syna Bożego, przez którą została przyjęta. Wszystko to, kim On jest, i to, co czyni w niej, należy do Jednego z Trójcy. Syn Boży udziela więc swojemu człowieczeństwu swojego osobowego sposobu istnienia w Trójcy. Zarówno w swojej duszy, jak w swoim ciele Chrystus wyraża więc po ludzku Boskie życie Trójcy: Syn Boży... ludzkimi rękoma pracował, ludzkim myślał umysłem, ludzką działał wolą, ludzkim sercem kochał, urodzony z Maryi Dziewicy, stał się prawdziwie jednym z nas, we wszystkim do nas podobnym- oprócz grzechu (KDK 22).

Markerów - 2023-04-08, 13:59
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Fedorowicz napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
..Co ludziom w głowach robi nicejski dogmat brrr

KKK 479 W czasie ustalonym przez Boga wcielił się Jedyny Syn Ojca, wieczne Słowo, to znaczy Słowo i substancjalny Obraz Ojca; nie tracąc natury Boskiej, przyjął naturę ludzką.
KKK 481 Chrystus ma dwie natury, Boską i ludzką, nie pomieszane, ale zjednoczone w jednej Osobie Syna Bożego.
KKK 469 Kościół wyznaje w ten sposób, że Jezus jest niepodzielnie prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Jest On prawdziwie Synem Bożym, który stał się człowiekiem, naszym bratem, nie przestając przez to być Bogiem, naszym Panem:
W jaki sposób Syn Boży jest człowiekiem ?
470 Ponieważ w tajemniczym zjednoczeniu Wcielenia przybrana natura nie uległa zniszczeniu, Kościół doszedł w ciągu wieków do wyznania pełnej rzeczywistości ludzkiej duszy Chrystusa, z jej działaniami rozumu i woli, oraz Jego ludzkiego ciała. Równocześnie jednak za każdym razem musiał przypominać, że ludzka natura Chrystusa należy na własność do Boskiej Osoby Syna Bożego, przez którą została przyjęta. Wszystko to, kim On jest, i to, co czyni w niej, należy do Jednego z Trójcy. Syn Boży udziela więc swojemu człowieczeństwu swojego osobowego sposobu istnienia w Trójcy. Zarówno w swojej duszy, jak w swoim ciele Chrystus wyraża więc po ludzku Boskie życie Trójcy: Syn Boży... ludzkimi rękoma pracował, ludzkim myślał umysłem, ludzką działał wolą, ludzkim sercem kochał, urodzony z Maryi Dziewicy, stał się prawdziwie jednym z nas, we wszystkim do nas podobnym- oprócz grzechu (KDK 22).


Brawo .. dodać trzeba jeszcze wymienność dwóch natur.
Communicatio idiomatum
(łac. „wzajemna wymiana przymiotów”)
Wymiana przymiotów z powodu jedności bóstwa i człowieczeństwa w jednej i tej samej Osobie Wcielonego Syna Bożego. Oznacza to, że przymioty przysługujące jednej naturze mogą Mu być przypisywane nawet wtedy, gdy się o Nim mówi w odniesieniu do drugiej natury, np. „Syn Boży umarł na krzyżu” albo „Syn Maryi stworzył świat”

Ten sposób przypisywania przymiotów domaga się jednak pewnych rozróżnień, żeby nie doprowadzić do pomieszania dwóch natur. Oznacza to w podanych wyżej przykładach, że Syn Boży nie jako Bóg umarł na krzyżu i że Syn Maryi nie jako człowiek stworzył świat.
😇

Henryk - 2023-04-08, 14:15
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Fedorowicz napisał/a:
KKK 479 W czasie ustalonym przez Boga wcielił się Jedyny Syn Ojca, wieczne Słowo, to znaczy Słowo i substancjalny Obraz Ojca; nie tracąc natury Boskiej, przyjął naturę ludzką.
KKK 481 Chrystus ma dwie natury, Boską i ludzką, nie pomieszane, ale zjednoczone w jednej Osobie Syna Bożego.

Wybacz Fedorowicz- podajesz tu dogmaty, a nie dowody. :lol:
Nie wszyscy są Tu katolikami, i mamy prawo poddać w wątpliwość "pomysły" jakichś średniowiecznych, niedouczonych osób. Choćby mieli na głowie potrójną koronę!

Fedorowicz - 2023-04-08, 14:35
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:

Nie wszyscy są Tu katolikami, i mamy prawo poddać w wątpliwość "pomysły" jakichś średniowiecznych, niedouczonych osób. Choćby mieli na głowie potrójną koronę!

Kimkolwiek byśmy nie byli, jeśli jesteśmy miłośnikami Pisma Świętego to musimy brać pod uwagę całość jego treści, zwłaszcza Nowego Testamentu, a nie tylko wyrwane fragmenty z kontekstu. U Adwentystów punktem najważniejszym jest szabat, u Baptystów chrzest, u Świadków Jehowy Imię Boże, u Zielonoświątkowców mówienie językami itd. A tu trzeba rozważyć całość, a nie jakiś fragment.

Henryk - 2023-04-08, 16:58
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Fedorowicz napisał/a:
A tu trzeba rozważyć całość, a nie jakiś fragment.

Święte słowa!
Nie wystarczy jeden fragment: "Ja i Ojciec jedno jesteśmy". :mrgreen:

Fedorowicz - 2023-04-08, 17:11
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
A tu trzeba rozważyć całość, a nie jakiś fragment.

Święte słowa!
Nie wystarczy jeden fragment: "Ja i Ojciec jedno jesteśmy". :mrgreen:

Ale ja podałem wiele wersetów, a nie jeden. :-D

Henryk - 2023-04-08, 18:02
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Fedorowicz napisał/a:
Ale ja podałem wiele wersetów, a nie jeden. :-D

Jednak żaden nie mówi, że Jezus był jednocześnie Ojcem.

Markerów - 2023-04-08, 18:08
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Ale ja podałem wiele wersetów, a nie jeden. :-D

Jednak żaden nie mówi, że Jezus był jednocześnie Ojcem.


Bo te wersety nie miały na celu tego wykazać 😂😂😂
Kościół nie naucza i nigdy nie nauczał że Jesus jest Ojcem 🤣😂😂

Wymyśliłeś sobię coś i próbujesz to sobie uzasadniać 🤭

Henryk - 2023-04-08, 18:43
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Markerów napisał/a:
Bo te wersety nie miały na celu tego wykazać 😂😂😂
Kościół nie naucza i nigdy nie nauczał że Jesus jest Ojcem 🤣😂😂

Wymyśliłeś sobię coś i próbujesz to sobie uzasadniać 🤭

O! Jest jeden, co wreszcie zrozumiał "tajemnicę trójcy". :mrgreen:
Koniecznie ogłoś to drukiem! :lol:

Markerów - 2023-04-08, 18:47
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Bo te wersety nie miały na celu tego wykazać 😂😂😂
Kościół nie naucza i nigdy nie nauczał że Jesus jest Ojcem 🤣😂😂

Wymyśliłeś sobię coś i próbujesz to sobie uzasadniać 🤭

O! Jest jeden, co wreszcie zrozumiał "tajemnicę trójcy". :mrgreen:
Koniecznie ogłoś to drukiem! :lol:


Zostaje Ci biedaku tylko trollowanie

radek - 2023-04-09, 12:28
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
O! Jest jeden, co wreszcie zrozumiał "tajemnicę trójcy". :mrgreen:
Koniecznie ogłoś to drukiem! :lol:


Mistrz uczy, że Ojciec jest większy od Syna. Gdy spytano Go jakim prawem czyni [wiele Dobrego], dowiadujemy się o pytaniu o upoważnienie tego, który Go poniekąd przedstawił. Dyskutanci nie znali upoważninenia, więc gdy czytamy o prośbiie o czynienie uczniów i chrzest nawracających się, widzimy, że mieli być chrzczeni w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Jakie są te imiona? - "Skąd był chrzest Jana, z nieba czy od ludzi?" - i kolo się domyka. Nawet Koran mówi o szukaniu schronienia u Boga ludzi, nie o znalezieniu tego schronienia (Koran 114:1-3). A więc nie tylko ludzie nie mieli wiedzy, Aniołowie też nie wszystko wiedzieli

wybrana - 2023-04-09, 12:44
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
O! Jest jeden, co wreszcie zrozumiał "tajemnicę trójcy". :mrgreen:
Koniecznie ogłoś to drukiem! :lol:


Mistrz uczy, że Ojciec jest większy od Syna. Gdy spytano Go jakim prawem czyni [wiele Dobrego], dowiadujemy się o pytaniu o upoważnienie tego, który Go poniekąd przedstawił. Dyskutanci nie znali upoważninenia, więc gdy czytamy o prośbiie o czynienie uczniów i chrzest nawracających się, widzimy, że mieli być chrzczeni w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Jakie są te imiona? - "Skąd był chrzest Jana, z nieba czy od ludzi?" - i kolo się domyka. Nawet Koran mówi o szukaniu schronienia u Boga ludzi, nie o znalezieniu tego schronienia (Koran 114:1-3). A więc nie tylko ludzie nie mieli wiedzy, Aniołowie też nie wszystko wiedzieli

Syn Jezus otrzymał namaszczenie Ojca I mówił i czynił w imieniu Ojca.
Przez Syna przemawiał Ojciec I czynił Ojciec.

radek - 2023-04-09, 12:52
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
wybrana napisał/a:
Syn Jezus otrzymał namaszczenie Ojca I mówił i czynił w imieniu Ojca.
Przez Syna przemawiał Ojciec I czynił Ojciec.


To prawda, lecz Ewangelia nie mówi, że używali ostatecznych argumentów. Jezus miał wiedzę dużo większą niż ta, którą ujawniono w Ewangelii

Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie;
Ewangelia według św. Jana 16:12 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.16.12.BW1975

Tedy Jezus odezwał się i rzekł im: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, nie może Syn sam od siebie nic czynić, tylko to, co widzi, że Ojciec czyni; co bowiem On czyni, to samo i Syn czyni.
Ewangelia według św. Jana 5:19 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.5.19.BW1975

Fedorowicz - 2023-04-10, 06:18
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
radek napisał/a:

Mistrz uczy, że Ojciec jest większy od Syna. Gdy spytano Go jakim prawem czyni [wiele Dobrego], dowiadujemy się o pytaniu o upoważnienie tego, który Go poniekąd przedstawił..
Pan Jezus mówił to, gdy przybrał postać ludzką, uniżył sam siebie dla naszego Zbawienia :
"Chrystus, Bóg-Człowiek, wzorem pokory.

On, istniejąc w postaci Bożej,
nie skorzystał ze sposobności,
aby na równi być z Bogiem,
lecz ogołocił samego siebie,
przyjąwszy postać sługi,
stawszy się podobnym do ludzi.
A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka,
uniżył samego siebie,
stawszy się posłusznym aż do śmierci -
i to śmierci krzyżowej."
Flp.2:6

Fedorowicz - 2023-04-10, 06:26
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Ale ja podałem wiele wersetów, a nie jeden. :-D

Jednak żaden nie mówi, że Jezus był jednocześnie Ojcem.

Bo te wersety nie miały na celu tego wykazać 😂😂😂
Kościół nie naucza i nigdy nie nauczał że Jesus jest Ojcem 🤣😂😂
Wymyśliłeś sobię coś i próbujesz to sobie uzasadniać 🤭

No właśnie, słabo znającym katolicyzm wydaje się, że Trójca Św. polega na istnieniu trzech Osób Boskich jednocześnie jako ta sama Osoba. A tymczasem są to trzy różne Osoby, ale o tej samej Boskiej Naturze. W teologii określenie "osoba" oznacza byt samodzielny i rozumny. Osobę charakteryzuje się tam jako samodzielnie istniejącą substancję (metafizycznie rozumiany podmiot) o naturze rozumnej (racjonalnej), zdolną do realizacji wyższych funkcji umysłowo-poznawczych, takich jak: tworzenie pojęć i abstrakcyjne myślenie, formułowanie sądów, wnioskowanie, zdolność do inteligentnego ujęcia pierwszych zasad myśli i bytu, racjonalne podejmowanie decyzji czy (duchowa) miłość. :)
.

Markerów - 2023-04-10, 07:39
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:

Mistrz uczy, że Ojciec jest większy od Syna. Gdy spytano Go jakim prawem czyni [wiele Dobrego], dowiadujemy się o pytaniu o upoważnienie tego, który Go poniekąd przedstawił..
Pan Jezus mówił to, gdy przybrał postać ludzką, uniżył sam siebie dla naszego Zbawienia :
"Chrystus, Bóg-Człowiek, wzorem pokory.

On, istniejąc w postaci Bożej,
nie skorzystał ze sposobności,
aby na równi być z Bogiem,
lecz ogołocił samego siebie,
przyjąwszy postać sługi,
stawszy się podobnym do ludzi.
A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka,
uniżył samego siebie,
stawszy się posłusznym aż do śmierci -
i to śmierci krzyżowej."
Flp.2:6


Dokładnie tak.😀
Dodam że jedną z najbardziej ulubionych argumentacji antytrynitarzy podważających Bóstwo Chrystusa, jest przytaczanie wersetów, w których Jezus Chrystus jest zestawiony obok swojego Ojca, który jest nazwany Jedynym Bogiem. Np.

J 17,3
A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.
(BW)

1 Kor 8,6
Wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy.
(BW)

1 Tym. 2,5
Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,
(BW)

I najwyraźniej nie zauważają oni że jeden z tych wersetów świadczy bardzo wyraźnie przeciwko ich antytrynitarnym rozumieniem. 🤣

Jeszcze raz ten wesret
1 Kor 8,6
Wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy.
(BW)

Skoro uważają oni, że tylko Bóg Ojciec jest jedynym prawdziwym Bogiem i że wobec tego Jezus Chrystus już nie może nim być, to niech będą konsekwentni!!!
W takim razie niech przyjmą do wiadomości, że Jehowa nie jest prawdziwym Panem, bo Pan jest tylko jeden - Jezus Chrystus!!!
😂😂😂😂


Wymowa tego wersetu jest prosta: Jezus jest dokładnie takim Panem, jakim Bogiem jest Jego Ojciec. Obydwaj są skontrastowani do panów i bogów w sensie relatywnym. 😇

Fedorowicz - 2023-04-10, 08:14
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Markerów napisał/a:

Skoro uważają oni, że tylko Bóg Ojciec jest jedynym prawdziwym Bogiem i że wobec tego Jezus Chrystus już nie może nim być..
Wymowa tego wersetu jest prosta: Jezus jest dokładnie takim Panem, jakim Bogiem jest Jego Ojciec. Obydwaj są skontrastowani do panów i bogów w sensie relatywnym. 😇

Człowiek rodzi człowieka, żyrafa rodzi żyrafę, słoń rodzi słonia, a Bóg rodzi Boga. :)

Pokoja - 2023-04-10, 09:12
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:

Mistrz uczy, że Ojciec jest większy od Syna. Gdy spytano Go jakim prawem czyni [wiele Dobrego], dowiadujemy się o pytaniu o upoważnienie tego, który Go poniekąd przedstawił..
Pan Jezus mówił to, gdy przybrał postać ludzką, uniżył sam siebie dla naszego Zbawienia :
"Chrystus, Bóg-Człowiek, wzorem pokory.

On, istniejąc w postaci Bożej,
nie skorzystał ze sposobności,
aby na równi być z Bogiem,
lecz ogołocił samego siebie,
przyjąwszy postać sługi,
stawszy się podobnym do ludzi.
A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka,
uniżył samego siebie,
stawszy się posłusznym aż do śmierci -
i to śmierci krzyżowej."
Flp.2:6


Ten tekst nie odnosi sie do preegzystencji Pana Jezusa, lecz do umysłu, który dzięki Duchowi Świętego Boga Ojca, powinniśmu kształtować w sobie:

Wrzuczam kamyczek dla zgłębiania Prawdy w dyskusji

Flp. 2:1. Skoro w Chrystusie, więc kto pocieszeniem? Jeśli ktoś uciechą miłości, jeśli ktoś społecznością ducha, jeśli ktoś wnętrznością współczucia,
2. Napełnijcie mnie radością, aby tą samą dobrze znać; mając tą samą miłość, ten sam mając rozum, wzrośniecie duchowo;
3. Nikt, aby nie próżnością przez karierowiczostwo, ale uniżonością siebie samego, jeden drugiemu przewodzi, wstawiając się za kimś.
4. Nie badajcie każdy drugiego, ale każdy siebie samego.

ten sam mając rozum, wzrośniecie duchowo
– Myślą Ap. Pawła jest to, aby w Zborze mieć ten sam rozum w Chrystusie, rozum napełniający radością z miłości płynącą, dla wzrostu duchowego.

5. Ten miejcie rozum między wami, jako że on przez Jezusa Chrystusa.
6. On, trafia się w kształcie Bożym; nie idzie na przedzie rabunku, będzie podobnym Bogu,

miejcie rozum między wami, jako że on przez Jezusa Chrystusa
– Pan Jezus, jako przepowiedziany Imanuel, nauczył się odrzucać złe, a wybierać dobre. W ten sposób swój umysł doprowadził do doskonałości i przekazał go nam jako wzór, dla jego rozwinięcia w Zborze (Eklezja).
On, trafia się w kształcie Bożym - Taki doskonały rozum w kształcie Bożym, trafił się ludziom, że dziwiono się i mówiono: cóż to za nauka, głoszona z mocą; dziwili się nad uczonością jego. Taki rozum w wierze, rozwijali w sobie, także bohaterowie wiary ST. Dzięki temu Pan Jezus osiągnął pełnię doskonałości, gdyż stał się dokończycielem wiary ich i w NT, Hbr. 12:2. Nie dotyczy to więc preegzystencji Pana Jezusa, lecz rozumu w kształcie Bożym, który jest uległy Bogu nawet w obliczy śmierci, i to krzyżowej, Łuk, 14:26,27.

7. Wszakże słabnąc sami sobie, pojmujemy zmysłami rodzaj sługi ludzi, pojawia się podobieństwo;
8. Skoro więc, odkryliśmy postać człowieka, siebie samych czynimy skromnymi; stajemy się posłusznymi aż do śmierci, śmierci krzyżowej.

pojmujemy zmysłami rodzaj sługi ludzi
– Jest to nowy człowiek, człowiek Nowego Przymierza, który rozwija się w Zborze Chrystusowym. Odkrycie postaci tego człowieka, przekonuje do tego, że wielkie znaczenie ma, czynienie siebie skromnym, pokornym. Daje to moc do dźwigania swojego krzyża, jak na to wskazał Pan Jezus w Łuk. 14:26,27:

Łuk. 14:26. Jeśli ktoś nienawidzi nawzajem: ojca, matkę, żony, dzieci, braci, sióstr, nadto duszy siebie samego, nie przyjdzie do mnie, nie zdoła być uczniem moim.
27. Ktokolwiek, chodząc za mną nie zniesie krzyża swego nie może być uczniem moim.


Pan Jezus wskazał, że krzyżem jest znoszenie nienawiści rodziny, a nawet ze strony własnej cielesności, Kol. 2:18-23.

Flp. 2:9. Toteż Bóg, sam wywyższy, on daruje imię, nad wszelkie imię;
10. Aby w czasie podziemnej sławy, wszelkie kolana żyjących na ziemi, zgięły się sprawom niebieskim, Jezusowym.

on daruje imię, nad wszelkie imię
– Ap. 2:17
w czasie podziemnej sławy – W czasie od Poranka 15 Nisana (Mat. 27:62-66) do ukazania się w widzeniu narodom, które miały zacząć biadać z powodu wydania wyroku śmierci na tego, który mówił prawdę, J. 8:40; 2Kor. 5:16-21;
Aby […] wszelkie kolana […] zgięły się sprawom niebieskim, Jezusowym – Może się to stać, dzięki temu, że zjawianie się w widzeniach tym, którzy oczekują zbawienia bez grzechu (Hbr. 9:28), postępuje stopniowo i ma się rozprzestrzenić na cały świat, Mat. 24:30; Ap. 1:7.

11. A wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus, Panem ku chwale Boga Ojca.
12. Wobec tego, moi umiłowani! W miarę tego jak zawsze słuchacie, nie tylko w czasie obecności mojej, ale teraz znacznie więcej w czasie nieobecności mojej, z bojaźnią drżenia, zbawienie siebie samych uskuteczniajcie.

znacznie więcej w czasie nieobecności mojej
– Jest to jakby miniatura, trwania podziemnej sławy Pana Jezusa.

Powyższy tekst z Flp. 2:1-12 i Łuk. 14:26,27, został odczytany na podstawie Konkordancji Stronga, według zasad Słowa Bożego, Izj. 29:11; Łuk. 16:10; Ap. 22:18,19. Wynika z niego, że dotyczy on kształtowania doskonałego rozumu, który rozwinął w sobie Pan Jezus, dzięki Duchowi Słowa Bożego.

Henryk - 2023-04-10, 10:15
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Fedorowicz napisał/a:
Człowiek rodzi człowieka, żyrafa rodzi żyrafę, słoń rodzi słonia, a Bóg rodzi Boga. :)

No, nie powiem- powalająca logika. Tylko, że w samym założeniu jest błąd.
Człowiek, zwierzę, mają dwie płcie aby rozmnażali się i napełniali ziemię.
Bóg jest jeden i ma możliwości rozmnażania się.
Jedyne co obiecał, to obdarzyć innych taką Naturą jaką sam posiada- nieśmiertelnością.

Markerów - 2023-04-10, 10:38
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Człowiek rodzi człowieka, żyrafa rodzi żyrafę, słoń rodzi słonia, a Bóg rodzi Boga. :)

No, nie powiem- powalająca logika. Tylko, że w samym założeniu jest błąd.
Człowiek, zwierzę, mają dwie płcie aby rozmnażali się i napełniali ziemię.
Bóg jest jeden i ma możliwości rozmnażania się.
.


O tym, że Chrystus jest zrodzony przez Ojca, a nie stworzony i istnieje odwiecznie, potwierdzają pisma starochrześcijańskie:
Zanim co kolwiek ćwierkało o badaczach Russellowskich



Justyn Męczennik (ur. 100): „Jego zaś Syn, który sam właściwie Synem jest zwany - Słowo, Które z Nim było razem przedtem niż świat był stworzony i jest zrodzony” („Apologia” II:5,3);

Meliton z Sardes (ok. 160): „On to jest Alfą i Omegą, On to jest Początkiem i Końcem - początkiem niepojętym i końcem nieuchwytnym. On jest Chrystusem” („Homilia Paschalna” 105);

Św. Teofil (zm. 182): „Mając więc Bóg przeto swoje Słowo, w wnętrznościach swoich zamknięte, zrodził je ze swoją Mądrością, wydając przed wszystkim” („Do Autolyka” II:10,2);

List „Do Diogneta” (II w.): „On, który był od początku, objawił się jako nowy, okazał się pradawnym i rodzi się zawsze młody w sercach świętych. On, Wieczny, dziś uznany jest Synem” (11:4-5);

Atenagoras (II w.): „kim jest Syn, powiem krótko: jest On pierwszym potomkiem Ojca, nie jako istota stworzona (Bóg bowiem od początku będąc wiecznym Rozumem posiadał w sobie Słowo-Logos, bo odwiecznie jest istotą rozumną), lecz jako byt, który od Ojca się wywodzi...” („Prośba za chrześcijanami” 10);

Tacjan (ur. 130): „Logos niebiański, duch zrodzony z Ojca i zarazem Jego myśl twórcza, uczynił człowieka nieśmiertelnym na obraz i podobieństwo swego Rodziciela - iżby tak jak nieśmiertelny Bóg, tak również człowiek, przez częściowe uczestniczenie w Bogu, posiadł nieśmiertelność” („Mowa przeciw Grekom” 7);

Ireneusz (ur. 130-140): „Zawsze współistniejący z Ojcem Syn, dawno i od początku zawsze objawiał Ojca aniołom, archaniołom...” („Przeciw herezjom” 2:30,9); „Gdyby więc kto zechciał nas zapytać: W jaki sposób Syn został wydany przez Ojca, wówczas odpowiem mu, że to wydanie, czy zrodzenie, czy wyniknięcie czy otworzenie (...) nikomu nie jest znane, bo jest niewysłowione”

Klemens Aleksandryjski (ur. 150): „Kiedy mówi: Co było na początku (1J 1:1) to wskazuje na urodzenie Syna, który jest bez początku i razem z Ojcem istnieje (...) Słowo samo istniejące z Ojcem w jedności substancji jest wiekuiste i nie utworzone” (Adumbrationes in 1J 1:1); por. „Kobierce” V:38,7;

Tertulian (ur. 155): „Pochodząc od Ojca, Synem się stał, jest pierworodny jako przed wszystkimi zrodzony, jest jednorodzony jako sam z Boga zrodzony i właściwie, bo z łona serca jego” („Przeciw Prakseaszowi” 7:1); „pochodzi od Boga i przez pochodzenie jest zrodzony i dlatego Synem Boga i Bogiem nazwany w jedności natury. (...) W ten sposób to, co z Boga wyszło, jest Bogiem i Synem Bożym i jednym Bogiem obaj” („Apologetyk” 21,11 i 13);

Św. Hipolit (ur. przed 170): „Samo tylko Jego Słowo jest z Niego, dlatego jest Bogiem, gdyż jest Bożej substancji” („Odparcie wszelkich herezji” 10:33).

Orygenes (ur. 185): „Nie mówimy bowiem, jak mniemają heretycy, że jakaś część substancji Bożej zmieniła się w Syna, albo że bez żadnego podłoża Syn został stworzony przez Ojca, to znaczy poza Jego substancją, tak że był czas kiedy Syna nie było, lecz mówimy (...) że z niewidzialnego i niecielesnego Boga Słowo i Mądrość jest zrodzona” („O zasadach” 4:4,1) „Jest to bowiem narodzenie wieczne i wiekuiste, podobne do narodzin blasku ze światłości (...) w jaki sposób słowa nasze można poprzeć powagą Pisma Św. (...) List do Hebrajczyków nazywa Go ‘odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty’ [Hbr 1:3]” (jw. 1:2,4);

Nowacjan (zm. 257): „On zatem, ponieważ został zrodzony z Ojca, jest zawsze w Ojcu. Tak zaś mówię, abym dowiódł, że nie jest nienarodzony, lecz zrodzony. Otóż kto jest przed wszelkim czasem, musi być pojmowany, że zawsze był w Ojcu. Nie można bowiem przypisywać czasu Temu, który istnieje przed czasem. On bowiem jest zawsze w Ojcu, gdyż tylko wtedy Ojciec jest zawsze Ojcem” („O Trójcy Świętej” 31:184);

Dionizy Aleksandryjski (zm. 264): „Chrystus jest wieczny będąc Słowem, Mądrością i Potęgą, nie jakoby najpierw nie był zrodzony, a potem Bóg Go zrodził, ale tak, że Syn nie ma istnienia sam przez się, lecz z Ojca” (De sententia Dionisii 15);

Św. Dionizy papież (zm. 268) „Niemniej jednak są winni, którzy Syna uważają za twór, tj. że Pan nasz jest utworzony (...) Chociaż boskie nauki dowodzą, że jest On zrodzony” („O Trójcy Św. i wcieleniu”);

Justyn Męczennik (ur. 100) pisał: „Jak ponadto widzimy, że z jednego ognia drugi ogień powstaje, a przez to nie zmniejsza się ten ogień, od którego się drugi zapalił, owszem, równo płonie, tak samo też nowy ogień, z tamtego wzniecony, płonie jak ogień prawdziwy, aczkolwiek nie umniejszył owego ognia, od którego się zapalił. Świadkiem moim będzie tutaj Słowo Mądrości, które samo jest owym Bogiem, zrodzonym z Ojca wszechrzeczy...”

Henryk Suchecki - 2023-04-10, 11:16

czy człowiek który nie wie w jaki dzień tygodnia został zamordowany Pan Jezus może być wiarygodny w rzeczach bardziej skomplikowanych , trudniejszych do wyjaśnienia, panie Markerów, panie Fedorowicz.?? Proszę nie ośmieszajcie siebie i swojej denominacji
Pokoja - 2023-04-10, 11:20
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Fedorowicz napisał/a:
Bóg rodzi Boga. :)


Zgadza się, gdyż jest napisane:

Cytat:
J. 1:18) Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go.


na łonie - BT natomiast błędnie tłumaczy, że w łonie Ojca, gdyż określenie nr 1519 nie oznacza "w".

Ap. Paweł napisał coś więcej na ten temat:

Hbr. 2:(6) Ktoś gdzieś dał świadectwo, twierdząc: Człowiek jest, ponieważ baczysz na niego; inaczej syn człowieczy, ponieważ sam odbywa przeglądu.
(7) Coś niewiele sam stracił na wartości z powodu Posłańców (aniołów); chwałą urzędu wynagrodziłeś go,
(8) Wszyscy poniżej będą posłuszni nogom jego; wszystkich mu poddasz, nic nie zostawisz mu nie poddanego; obecnie jeszcze nie widzimy wszystkiego mu podporządkowanego.
(9) Jakkolwiek, doznaniem kary śmierci od strony Posłańców (aniołów), coś niewiele, stracimy na wartości; urząd łaski Bożej widzimy, dzięki chwale Jezusa; wcześniej doświadczył kary śmierci wszystkich wynagrodzi.
(10) Ponieważ było właściwym (temu, dla którego wszystko, z powodu którego wszystko), wielu synów do chwały przywieźć, wiec dzięki swojemu głównemu wodzowi zbawienia, cierpieniem dochodzimy do doskonałości.
(11) Ponieważ ten który poświęcił i ofiarował wszystko, z powodu tej przyczyny, dla tego samego nie wstydzi się ich nazywać braćmi,
(12) Mówiąc: Opowiedziałem imię twoje braciom moim; w pośrodku Zboru sławią w hymnie ciebie.
(13) A ja z kolei w nich ufać będę; więc znowu: Oto ja i małe dzieci, które mi dał Bóg.


Do tego samego odniósł się Ewangelista Jan w 1:12-14, odnosząc się do Pana Jezusa i do wszystkich dzieci Bożych, a nie tylko do niego samego, jak to jest błędnie ograniczone.

Markerów - 2023-04-10, 13:24

Henryk Suchecki napisał/a:
czy człowiek który nie wie w jaki dzień tygodnia został zamordowany Pan Jezus może być wiarygodny w rzeczach bardziej skomplikowanych , trudniejszych do wyjaśnienia, panie Markerów, panie Fedorowicz.?? Proszę nie ośmieszajcie siebie i swojej denominacji


I to by było na tyle argumentów z twojej strony 😅

Pokoja - 2023-04-10, 14:30
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
http://biblos.feen.pl/vie...tart=105#122316

Pokoja napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Bóg rodzi Boga. :)


Zgadza się, gdyż jest napisane:

Cytat:
J. 1:18) Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go.


na łonie - BT natomiast błędnie tłumaczy, że w łonie Ojca, gdyż określenie nr 1519 nie oznacza "w".


Co to oznacza, że jest "na łonie Ojca" :?:
Jeżeli ktoś chce być konsekwentnym w nauczaniu dogmatów o trójcy i preegzystencji Pana Jezusa, czy zastanawia się nad tym, że wcześniej był "w onie Ojca" :?:
Co to wtedy, wcześniej oznaczało :?:

wybrana - 2023-04-12, 17:27

Czy psalm 104, to Hymn do Atona?
https://youtu.be/y_dRh77n1eQ

Henryk - 2023-04-12, 18:21

wybrana napisał/a:
Czy psalm 104, to Hymn do Atona?

Wybranej odpowiem: Oczywiście! Przecież Dawid modlił się do Atona, pisał hymny do Niego. :lol:
Masz jeszcze jakieś błyskotliwe pytania?

Komuś innemu starał bym się wytłumaczyć bezsens takiego pytania. Tu nie widzę nadziei.

wybrana - 2023-04-12, 18:31

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Czy psalm 104, to Hymn do Atona?

Wybranej odpowiem: Oczywiście! Przecież Dawid modlił się do Atona, pisał hymny do Niego. :lol:
Masz jeszcze jakieś błyskotliwe pytania?

Komuś innemu starał bym się wytłumaczyć bezsens takiego pytania. Tu nie widzę nadziei.

Może było by lepiej gdybyś odsłuchał a nie silił się na swoje mądrości.

Henryk - 2023-04-12, 19:14

wybrana napisał/a:
Może było by lepiej gdybyś odsłuchał a nie silił się na swoje mądrości.

Są rzeczy, które pasują w mój gust, jednak nie zmuszam innych , aby też polubili to samo.
Już pisałem, że łykniesz bez zastanowienia każde głupstwo, byleby przeczyło Słowu Bożemu.
Twoich "mądrości" też mam powyżej uszu.

radek - 2023-04-13, 00:42

wybrana napisał/a:
Czy psalm 104, to Hymn do Atona?
https://youtu.be/y_dRh77n1eQ


Ten fragment może być kluczowy w tej kwestii

Gdy Izrael był młody, pokochałem go i z Egiptu powołałem mojego syna.
Księga Ozeasza 11:1 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/hos.11.1.BW1975

Fedorowicz - 2023-04-14, 17:00

radek napisał/a:

Gdy Izrael był młody, pokochałem go i z Egiptu powołałem mojego syna.
Księga Ozeasza 11:1 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/hos.11.1.BW1975

Life.church to amerykański kościół ewangelicki. Główna zasada wiary Ewangelików jest "Sola scriptura"- ("Tylko Pismo") zakładająca, że jedynym nieomylnym i samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej jest Biblia.

Fedorowicz - 2023-04-14, 17:02

Henryk napisał/a:
.. przeczyło Słowu Bożemu.

W którym miejscu wpisy wybranej "przeczą Słowu Bożemu" ?

Fedorowicz - 2023-04-14, 17:10
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Pokoja napisał/a:

Ten tekst nie odnosi się do preegzystencji Pana Jezusa..

Flp 2, 6 - "W postaci" - termin filozoficzny morphe (Wlg: forma) - zdaniem Ojców Kościoła oznacza tu naturę Boga. Sens: Chrystus przed wcieleniem istnieje jako Bóg (por.J 1,1; Kol 1,15; Hbr 1,3); dziś komentatorzy "postać" tłumaczą jako zewnętrzny przejaw bytowania Bożego - Jego chwałę.
Flp 2, 6 - Wybór "sposobności" - przed wcieleniem: por. 2 Kor 8,9; Hbr 12,2; "na równi" - Chrystus jako człowiek uznaje wyższość Ojca (J 14,28; 1 Kor 15,28), a w życiu doczesnym wyrzekł się chwały Boskiej (J 17,1.5).
Flp 2, 7 - "Ogołocił" - dotyczy to wyrzeczenia się zewnętrznych przejawów chwały Boskiej; "postać sługi" - oznacza nie tylko naturę ludzką, ale i cierpienia "Sługi Pańskiego" z Iz rozdz. 42-53.
Flp 2, 9 - "Wywyższył" przez zmartwychwstanie i wniebowstąpienie; "Imię" najwznioślejsze to PAN (zob. Flp 2,11).
Flp 2, 11 - "I... wyznał" - Iz 45,23; "PANEM" - tzn. Bogiem; "ku chwale... Ojca" - któremu ta proklamacja nic nie ujmuje.
Flp 2, 17 - Dosł.: "ja". Aluzja do przewidywanego męczeństwa.

Markerów - 2023-04-14, 17:35

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:

Gdy Izrael był młody, pokochałem go i z Egiptu powołałem mojego syna.
Księga Ozeasza 11:1 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/hos.11.1.BW1975

Life.church to amerykański kościół ewangelicki. Główna zasada wiary Ewangelików jest "Sola scriptura"- ("Tylko Pismo") zakładająca, że jedynym nieomylnym i samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej jest Biblia.


sola scriptura jest pojęciem nie biblijnym ..

Fedorowicz - 2023-04-14, 18:11

Markerów napisał/a:

sola scriptura jest pojęciem nie biblijnym ..

Pismo i Tradycja są w katolicyzmie nierozerwalne, dlatego tak ważne jest czytanie oraz interpretowanie Biblii w zgodzie z nauką Kościoła katolickiego. Spośród wielu argumentów przemawiających przeciwko zasadzie "tylko Pismo" są: niemożliwość ustalenia kanonu na podstawie samego Pisma, niewystarczalność formalną Pisma, jego zrozumiałość jedynie w Kościele, milczenie natchnionych ksiąg w sprawach domagających się odpowiedzi, rozróżnienie między słowem Boga a Pismem, oraz ograniczony autorytet Pisma Świętego. Przeciw zasadzie "sola scriptura" (samo Pismo) wypowiedział się sobór orzekając, iż Ewangelia zawarta jest w " księgach spisanych i tradycjach nie pisanych". I księgi, i Tradycję należy czcić "z jednakowa nabożnością i szacunkiem" (DS 1501; NR 87-88)(BF III 10-11).
Ważne, aby zrozumieć te słowa we właściwy sposób. Nie jest tak, iż część Ewangelii zawarta jest w Biblii, a część w Tradycji. Najlepsze sformułowanie tego zagadnienia, jakie słyszałem wygląda tak: Pismo święte zawiera w substancji całość wiary, ale w jej bogactwie i pełni ogarnąć można wiarę tylko w świetle Tradycji. Sobór Watykański II uczy, ze "Kościół osiąga pewność swoją co do wszystkich spraw objawionych nie przez samo Pismo święte" (KO 9) W tym ujęciu oczywiście Biblia jest sprawdzianem dla Tradycji - gdyż Tradycja nie jest i nie może być sprzeczna z Biblią.
"Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu."
(2 Tes 2,15)
"Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas."
(2 Tes 3,6)

Henryk - 2023-04-14, 22:39

Markerów napisał/a:
sola scriptura jest pojęciem nie biblijnym ..

Ale tak uważa tylko hierarchia Kościoła powszechnego.
Dla katolicyzmu najważniejszym jest dogmat, zaraz za nim idzie tradycja.
Biblia wybiórczo i tylko te fragmenty, które ewentualnie popierają dwie poprzednie.

Fedorowicz - 2023-04-15, 06:58

Markerów napisał/a:

..sola scriptura jest pojęciem nie biblijnym ..

Dzielenie wszystkiego na "biblijne" i "nie-biblijne" prowadzi do fundamentalizmu biblijnego. Fundamentaliści traktują Biblię w sposób literalny, dosłowny i głoszą, że Pan Bóg dosłownie podyktował jej treść, zdanie po zdaniu starożytnym pisarzom biblijnym, posługując się nimi jak dyrektor sekretarką w biurze. Z samej zasady sola Scriptura wynika zagrożenie, że ze strony fundamentalisty prędzej czy później padnie pytanie: "A gdzie to jest napisane w Biblii?". :)

Henryk - 2023-04-15, 08:06

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:

..sola scriptura jest pojęciem nie biblijnym ..

Dzielenie wszystkiego na "biblijne" i "nie-biblijne" prowadzi do fundamentalizmu biblijnego. Fundamentaliści traktują Biblię w sposób literalny, dosłowny i głoszą, że Pan Bóg dosłownie podyktował jej treść, zdanie po zdaniu starożytnym pisarzom biblijnym, posługując się nimi jak dyrektor sekretarką w biurze. Z samej zasady sola Scriptura wynika zagrożenie, że ze strony fundamentalisty prędzej czy później padnie pytanie: "A gdzie to jest napisane w Biblii?". :)

Fundamentaliści może tak głoszą… Nie wiem.
Słowo w słowo czyli dosłownie spisywane były proroctwa, objawienia.
Wydarzenia, fakty historyczne nie wymagały „dyktowania” , a jedynie wiernej relacji przez ludzi do tego powołanych.

Markerów - 2023-04-15, 08:08

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:

..sola scriptura jest pojęciem nie biblijnym ..

Dzielenie wszystkiego na "biblijne" i "nie-biblijne" prowadzi do fundamentalizmu biblijnego. Fundamentaliści traktują Biblię w sposób literalny, dosłowny i głoszą, że Pan Bóg dosłownie podyktował jej treść, zdanie po zdaniu starożytnym pisarzom biblijnym, posługując się nimi jak dyrektor sekretarką w biurze. Z samej zasady sola Scriptura wynika zagrożenie, że ze strony fundamentalisty prędzej czy później padnie pytanie: "A gdzie to jest napisane w Biblii?". :)


Dokładnie tak.. krótkie zdanie typu " a gdzie to jest w Bibli " wypowiedane przez zwolenników sola scriptura już obnaża tą zasadę 🤣🤣🤣
Jest to niewiarygodne, że ntuzjaści zasady "tylko Biblia" zdają się nie zauważać, iż zasada ta nie występuje... w Piśmie Świętym. 😂
A więc jest zasadą w swej istocie "samobójczą" - jeśli ważne jest tylko to, co w Biblii, a zasady tej w Biblii nie ma, to w myśl samej siebie sola scriptura jest zasadą nieważną !
👍

Henryk - 2023-04-15, 08:20

Markerów napisał/a:
Jest to niewiarygodne, że ntuzjaści zasady "tylko Biblia" zdają się nie zauważać, iż zasada ta nie występuje... w Piśmie Świętym. 😂

Dobrze choć, że nie twierdzisz iż przeczy tej zasadzie. :lol:
Rz 15:4 UBG "Wszystko bowiem, co przedtem napisano, ku naszej nauce napisano, abyśmy przez cierpliwość i pociechę z Pism mieli nadzieję."
2Tm 4:3-4 UBG "Przyjdzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie zniosą, ale zgromadzą sobie nauczycieli według swoich pożądliwości, ponieważ ich uszy świerzbią. (4) I odwrócą uszy od prawdy, a zwrócą się ku baśniom."

Markerów - 2023-04-15, 08:47

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jest to niewiarygodne, że ntuzjaści zasady "tylko Biblia" zdają się nie zauważać, iż zasada ta nie występuje... w Piśmie Świętym. 😂

Dobrze choć, że nie twierdzisz iż przeczy tej zasadzie. :lol:
Rz 15:4 UBG "Wszystko bowiem, co przedtem napisano, ku naszej nauce napisano, abyśmy przez cierpliwość i pociechę z Pism mieli nadzieję."
/color]


Nie ma czegoś takiego jak sola scriptura.
A tekst jest Piękny który chyba słusznie należy odczytywać jako pochwałę Pisma Świętego w ogóle. Tylko... w żaden sposób nie odnosi się do zasady tylko Biblia.😒
W pełni podpisuję się pod tą apologią Biblii, jednak wiersz ten mówi jedynie o przydatności i wartościach Ksiąg, w żaden sposób nie czyniąc aluzji iż miałyby one być jedynym źródłem Prawd Bożych. W podobny sposób przytaczane są jeszcze inne podobne fragmenty - sławiące Biblię, ale nie czyniące z niej jedynego źródła ..

Markerów - 2023-04-15, 08:50

Henryk napisał/a:
[q
2Tm 4:3-4 UBG "Przyjdzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie zniosą, ale zgromadzą sobie nauczycieli według swoich pożądliwości, ponieważ ich uszy świerzbią. (4) I odwrócą uszy od prawdy, a zwrócą się ku baśniom."


Otóż to kolego w samo sedno.😉
Trudno o bardziej dosadne ostrzeżenie przed osobami tłumaczącymi teksty biblijne "chałupniczo" powołując się na bezpośrednią asystencję Ducha Świętego.
Wiele osób twierdzi, że Bóg bezpośrednio nimi kieruje, ze czytają Biblie i Bóg ich prowadzi.. To bezpośrednie odczucie kierowania wynoszą oni ponad naukę Naszego Pana. 😡
A potem okazuje się, że jest tysiące denominacji "chrześcijańskich"...

Ale jeśli komuś wydaje się iż jest prowadzony w kierunku sprzecznym z Objawieniem, to powinien rozeznać ducha który go prowadzi...

Pokoja - 2023-04-15, 09:10
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Ten tekst nie odnosi się do preegzystencji Pana Jezusa..

Flp 2, 6 - "W postaci" - termin filozoficzny morphe (Wlg: forma) - zdaniem Ojców Kościoła oznacza tu naturę Boga. Sens: Chrystus przed wcieleniem istnieje jako Bóg (por.J 1,1; Kol 1,15; Hbr 1,3); dziś komentatorzy "postać" tłumaczą jako zewnętrzny przejaw bytowania Bożego - Jego chwałę.
Flp 2, 6 - Wybór "sposobności" - przed wcieleniem: por. 2 Kor 8,9; Hbr 12,2; "na równi" - Chrystus jako człowiek uznaje wyższość Ojca (J 14,28; 1 Kor 15,28), a w życiu doczesnym wyrzekł się chwały Boskiej (J 17,1.5).
Flp 2, 7 - "Ogołocił" - dotyczy to wyrzeczenia się zewnętrznych przejawów chwały Boskiej; "postać sługi" - oznacza nie tylko naturę ludzką, ale i cierpienia "Sługi Pańskiego" z Iz rozdz. 42-53.
Flp 2, 9 - "Wywyższył" przez zmartwychwstanie i wniebowstąpienie; "Imię" najwznioślejsze to PAN (zob. Flp 2,11).
Flp 2, 11 - "I... wyznał" - Iz 45,23; "PANEM" - tzn. Bogiem; "ku chwale... Ojca" - któremu ta proklamacja nic nie ujmuje.
Flp 2, 17 - Dosł.: "ja". Aluzja do przewidywanego męczeństwa.


Flp. 2:5. Ten miejcie rozum między wami, jako że on przez Jezusa Chrystusa.
6. On, trafia się w kształcie Bożym; nie idzie na przedzie rabunku, będzie podobnym Bogu,

miejcie rozum między wami, jako że on przez Jezusa Chrystusa
– Pan Jezus, jako przepowiedziany Imanuel, nauczył się odrzucać złe, a wybierać dobre. W ten sposób swój umysł doprowadził do doskonałości i przekazał go nam jako wzór, dla jego rozwinięcia w Zborze (Eklezja).
On, trafia się w kształcie Bożym - Taki doskonały rozum w kształcie Bożym, trafił się ludziom, że dziwiono się i mówiono: cóż to za nauka, głoszona z mocą; dziwili się nad uczonością jego. Taki rozum w wierze, rozwijali w sobie, także bohaterowie wiary ST. Dzięki temu Pan Jezus osiągnął pełnię doskonałości, gdyż stał się dokończycielem wiary ich i w NT, Hbr. 12:2. Nie dotyczy to więc preegzystencji Pana Jezusa, lecz rozumu w kształcie Bożym, który jest uległy Bogu nawet w obliczy śmierci, i to krzyżowej, Łuk, 14:26,27.

Bardzo przebiegle tradycja zmodyfikowała tekst z Flp. 2:5,6, aby z odniesienia się Ap. Pawła do rozumu, który został udoskonalony w Panu Jezusie Chrystusie mogła przekazać swoją potrzebę, by w tym miejscu wyrazić myśl, potwierdzającą dogmat o trójcy, a innym służy do potwierdzenia dogmatu o jego preegzystencji

Flp. 2:5) To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie. (6) On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem,

Flp. 2:5. Ten miejcie rozum między wami, jako że on przez Jezusa Chrystusa.
6. On, trafia się w kształcie Bożym; nie idzie na przedzie rabunku, będzie podobnym Bogu,

Ten miejcie rozum
, przebiegle zamieniono na: "To dążenie", a także zmienion rodzajniki ("To" i "ono" z w. 5, zamieniono na "on" w w. 6), aby osiągnąć zamierzony cel. Bardzo proste, gdyż papier wszystko przyjmuje, ale szlachetni Berejczycy, powinni to zbadać, Dz. 17:11, gdyż wiele modyfikacji dokonano w Piśmie Świętym. Tradycja przez naukę swoją unieważniła Słowo Boże, Mat. 15:3,6.

Takim może najbardziej jawnym dowodem manipulacji jest tekst z J. 8:56-58, w którym Pan Jezus powiedział, że jego doświadczenie w misji Królestwa Bozego, rozpoczęło się wcześniej, niż w przypadku Abrahama (50 lat), a więc wcześniej o 20 lat. Tekst ten nie jest więc podstawą, dla dowodzenia, ze Pan Jezus istniał przed Abrahamem.

Pokoja - 2023-04-15, 09:34
Temat postu: Re: Nasze Zbawienie
radek napisał/a:
widzimy, że mieli być chrzczeni w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Jakie są te imiona?


Duch Świętego Boga Ojca nie ma odrębnego imienia, poza imieniem Ojca. Nigdzie nie zanotowano przykładu, aby Apostołowie chrzcili w imieniu trójcy.
Na uwage zasługuje takze fakt, że Pan Jezus w Mat. 28:18 i 20 mówi o sobie w pierwszej osobie, więc, dlaczego między tymi wypowiedziami, niby powiedział o sobie w trzeciej osobie.

Może pomoże to zrozumieć
Analiza tekstu z Ewangelii Mateusza 28:19
http://www.filadelfiamedi...20Mat.28.19.pdf

Wynika z niej, że w Mat. 28:19 Pan Jezus, także powiedział o sobie w pierwszej osobie: chrzcijcie w imię moje. Potwierdzenie takiej formuły, znajdujemy w NT, ale nie dla trynitarnej.

Pokoja - 2023-04-15, 12:14
Temat postu: Istota "sola scriptura".
Istota "sola scriptura"

Fedorowicz napisał/a:
Spośród wielu argumentów przemawiających przeciwko zasadzie "tylko Pismo" są: niemożliwość ustalenia kanonu na podstawie samego Pisma,
Przeciw zasadzie "sola scriptura" (samo Pismo) wypowiedział się sobór orzekając, iż Ewangelia zawarta jest w " księgach spisanych i tradycjach nie pisanych". I księgi, i Tradycję należy czcić "z jednakowa nabożnością i szacunkiem"

Tradycja nie jest i nie może być sprzeczna z Biblią.

Cytat:
"Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu."
(2 Tes 2,15)

"Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas."
(2 Tes 3,6)


W przypadku tych dwóch tekstów o tradycji, napisał Ap. Paweł, którego pisma następnie weszły do kanonu Ksiąg natchnionych NT (czyli Nowego Przymierza). Jego szczegółowe na żywo nauczane prawdy wiary, następnie zostały na piśmie wyrażone w jednolitej konstrukcji teologicznej, więc dla wierzących w przyszłości staje się wystarczająca natchniona "sola scriptura" (samo Pismo). Jeżeli ktoś po Apostołach dawał nauki, zgodne z wcześniejszymi pismami ST i ich natchnionymi z NT, to także one jako natchnione (2Pio. 1:20,21) będą przyświecać innym, jak gwiazdy na niebie, Mat. 13:43.

Można dostrzec, że w sposobie rzymskokatolickiego rozumowania negującego wyłączność "sola scriptura" brakuje czegoś istotnego, dlatego odczuwana jest w nim potrzeba, jakby wspomagania przez tradycję. Tradycja jednak, jako taka ma znaczenie przejściowe w czasie, potrzebne dla przekazania natchnionego, czyli jednolitego, konstruktywnego nauczania teologicznego w zakresie wiecznie obowiązującego Słowa Bożego.
Ewangelista Jan (20:30,31) odwołał się do wielkiej liczby czynów Pana Jezusa, o których mówiono wiele w tradycji.

Cytat:
J. 20:30. Wieleć (4183) i innych (243) cudów (4592) uczynił (4160) Jezus (2424) przed oczyma (1799) uczniów (3101) swoich [848], które (3739) nie (3756) są (2076) napisane (1125) w (1722) tych (5129) księgach (975).
31. Ale (1161) te (5026) są napisane (1125), abyście (2443) wy wierzyli (4100), że (3754) Jezus (2424) jest (2076) Chrystus (5547), Syn (5207) Boży (2316), a żebyście (2443) wierząc (4100) żywot (2222) mieli (2192) w (1722) imieniu (3686) jego (848). [BG]


J. 20:30. Wiele innych znaków uczynił Jezus wobec uczniów; Nie jest to opisane w tej Księdze.
31. Te zaś opisuje, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym; Żeby wierząc mieć za coś życie sami sobie przez sławę.
[KS]

Jak wynika z tego jego pisma, zapisanie wszystkich czynów, uczynionych znaków przez Pana Jezusa bez odpowiedniej konstrukcji teologicznej, zapewniającej wiarę, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, dzięki której można cenić życie w Eklezja przez sławę Chrystusową, uznano z zbyteczne. Nie dostrzegając głębokiej wymowy całej ich masy, czytelnik mógłby być nimi porażony tak jak człowiek z odsłoniętymi oczami, wypuszczony z ciemnicy na jaskrawe światło słoneczne.

Kod:
J. 20:30. Wiele (4183) innych (243) znaków (4592) uczynił (4160) Jezus (2424) wobec (1799) uczniów (3101); Nie (3756) jest (2076) to (3739) opisane (1125) w (1722) tej (5129) Księdze (975).
31. Te (5026) zaś (1161) opisuje (1125), abyście (2443) wierzyli (4100), że (3754) Jezus (2424) jest (2076) Chrystusem (5547), Synem (5207) Bożym (2316); Żeby (2443) wierząc (4100) mieć za coś (2192) życie (2222) sami sobie (848) przez (1722) sławę (3686). [KS]


Tak więc nie każde pismo, które się sugeruje, że jest natchnione, takim faktycznie jest.

Cytat:
2Tym. 3:16. Wszystko (3956) Pismo (1121) od Boga jest natchnione (2315) i pożyteczne (5624) ku (4314) nauce (3129), ku (4314) strofowaniu (1650), ku (4314) naprawie (1882), ku (4314) ćwiczeniu (3809), które jest w (1722) sprawiedliwości (1343);
17. Aby (2443) człowiek (444) Boży (2316) był doskonały (739), ku (4314) wszelkiej (3956) sprawie (2041) dobrej (18) dostatecznie wyćwiczony (1822). [BG]


2Tym. 3:16. Każde Pismo, zgodnie z natchnieniem przez Boga, pożyteczne ku doświadczeniu, ku nauczeniu się wychowywania dzieci w sprawiedliwości, ku poprawie;
17. Aby wyposażyć człowieka, przygotowanego Bogu, ku wszelkiemu dobremu dziełu.
[KS]

Przekłady w 2Tym. 3:16, narzucają myśl, że są natchnione, ale już w wprowadzeniu do Przekładu Ekumenicznego czytamy, ze natchnione są tylko te w językach oryginałów. W istocie rzeczy tekst ten zapewnia, że wszechstronne zadania w kształtowaniu człowieka Bożego, spełniają tylko Pisma natchnione przez Boga. Z tego powodu takiej roli nie spełniają zmanipulowane przekłady Biblii.

KRK neguje "sola scriptura", ponieważ utrzymuje, ze na jego podstawie nie można ustalić, które Pisma są natchnione przez Boga. Takie stanowisko może jednak być chybione, ponieważ Słowo Boże to takie dzieło, które samo się tłumaczy, uzupełnia i potwierdza, według zasady „Trochę tu trochę tam”.
Poza tym o jego natchnieniu, świadczy moc jego oddziaływania na wierzących i na kształtowanie rzeczywistości. Z tego powodu, dla uciszenia wyrzutów sumienia, męczennikom buduje się pomniki, grobowce, nadaje nazwy ulic (Ap. 11:8), czy przyjmuje ich jako patronatów różnych wspólnot, czy ich dzieł. Ci którzy tak czynią, podobnie za swojego pokolenia, postępują z innymi tak oddanymi Bogu, Mat. 23:29-36; Ap. 18:24.

Kod:
2Tym. 3:16. Każde (3956) Pismo (1121), zgodnie z (4314) natchnieniem przez Boga (2315), pożyteczne (5624) ku (4314) doświadczeniu (1650), ku (4314)  nauczeniu się (3129) wychowywania dzieci (3809) w (1722) sprawiedliwości (1343), ku (4314) poprawie (1882);
17. Aby (2443) wyposażyć (1822) człowieka (444), przygotowanego (739) Bogu (2316), ku (4314) wszelkiemu (3956) dobremu (18) dziełu (2041). [KS]

Fedorowicz - 2023-04-15, 12:38

Henryk napisał/a:

Fundamentaliści może tak głoszą… Nie wiem. Słowo w słowo czyli dosłownie spisywane były proroctwa, objawienia. Wydarzenia, fakty historyczne nie wymagały „dyktowania” , a jedynie wiernej relacji przez ludzi do tego powołanych.

Księgi biblijne, które określamy jako historyczne w Starym i Nowym Testamencie, stanowią natchniony i wyjątkowy, specyficzny gatunek literacki. Ukazują one rozłożone w czasie zbawcze interwencje Pana Boga. Tworzą interpretację dziejów zbawienia, która rozciąga się od stworzenia świata aż do czasów poprzedzających przyjście Mesjasza oraz później, aż do naszych czasów. Gatunki literackie zawarte w Biblii to listy, hymny, pieśni, przypowieści oraz psalmy. Biblia to zbiór ksiąg, które pod względem literackim i poetyckim stanowią nieporównywalne arcydzieło literatury starożytnej, to niezwykłe, cudowne i zbawcze dziedzictwo dla współczesnego upadłego świata.

radek - 2023-04-15, 23:11

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:

Gdy Izrael był młody, pokochałem go i z Egiptu powołałem mojego syna.
Księga Ozeasza 11:1 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/hos.11.1.BW1975

Life.church to amerykański kościół ewangelicki. Główna zasada wiary Ewangelików jest "Sola scriptura"- ("Tylko Pismo") zakładająca, że jedynym nieomylnym i samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej jest Biblia.


sola scriptura jest pojęciem nie biblijnym ..


Niewątpliwie, Pismo nawet to zwane Świętym nie jest całym Światem

Albowiem powiadam wam: Jeśli sprawiedliwość wasza nie będzie obfitsza niż sprawiedliwość uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do Królestwa Niebios.
Ewangelia według św. Mateusza 5:20 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/mat.5.20.BW1975

Pokoja napisał/a:
Duch Świętego Boga Ojca nie ma odrębnego imienia, poza imieniem Ojca. Nigdzie nie zanotowano przykładu, aby Apostołowie chrzcili w imieniu trójcy.
Na uwage zasługuje takze fakt, że Pan Jezus w Mat. 28:18 i 20 mówi o sobie w pierwszej osobie, więc, dlaczego między tymi wypowiedziami, niby powiedział o sobie w trzeciej osobie.


Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go.
Ewangelia według św. Jana 1:18 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.1.18.BW1975

Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie.
Ewangelia według św. Jana 4:24 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.4.24.BW1975

Odrzekł Jezus: Jeżeli Ja siebie chwalę, chwała moja niczym jest. Mnie uwielbia Ojciec mój, o którym mówicie, że jest Bogiem waszym.
Ewangelia według św. Jana 8:54 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.8.54.BW1975

Koran 2:87
(...)dalismy Jezusowi, synowi Marii, jasne dowody; i umocnilismy go Duchem
Swietym.(...)

Fedorowicz - 2023-04-16, 07:45

Pokoja
Cytat:

Nigdzie nie zanotowano przykładu, aby Apostołowie chrzcili w imieniu trójcy.

"A gdzie to jest napisane w Biblii? ". A gdzie w słowie wódka jest napisane alkohol ? :lol:

"Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. (Mt 28,1)
"Jeśli się ktoś nie narodzi z wody i Ducha Świętego, nie może wejść do Królestwa Bożego” (J 3,5).
"A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A głos z Nieba mówił: Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie". Mat 3:16
Widzimy, że podczas chrztu Pana Jezusa biorą udział wszystkie Trzy Osoby Boże.

Mat 28:1 jest bardzo dobrze poświadczony przez świadków tekstu. Zarówno kodeksy, jak i powstałe wcześniej manuskrypty, zwoje i mniejsze fragmenty. Zgodnie ze współczesnym stanem badań i zgodnie z wiedzą uczonych, która bazuje na wszystkich zachowanych i odkrytych do tej pory manuskryptach, żaden z nich nie zawiera we fragmencie Mt 28,19 innej wersji od tej, która jest znana. Musimy pamiętać, że działanie każdej z Osób Trójcy Świętej nie jest działaniem indywidualnym, za każdym razem, gdy doświadcza się jednej z Osób, działają wszystkie trzy.

"Jeżeli byśmy twierdzili, że istnieje możliwość, że tylko jedna z Osób Boskich działa w jakimś momencie, to popadlibyśmy w tryteizm, czyli przekonanie, że istnieje trzech niezależnych od siebie bogów. Tymczasem działanie w imię Jezusa jest tożsame z działaniem w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, ponieważ, powtórzmy to wyraźnie, gdzie mamy do czynienia z jedną Osobą Trójcy Świętej, mamy do czynienia jednocześnie z pozostałymi dwiema."
Dr. Bartłomiej Sokal, absolwent KUL, ukończone studia doktoranckie.

Henryk Suchecki - 2023-04-16, 08:29

Fedorowicz napisał/a:
"Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. (Mt 28,1)
tu jest użyte słowo techniczne słowo zanurzyć a nie podobnie brzmiące słowo w grece, ale z s w rdzeniu oznaczające ablucję ablutio – obmycie) – występujące w różnych systemach religijnych rzeczywiste lub symboliczne obmycie rytualne ciała lub jego części. Zanurzyć możemy nie tylko w jakimś fizycznym ośrodku, ale w nauce w prawdzie , idei itp Występuje tu ewidentna manipulacja w tłumaczeniu aby pasowała do wcześniej przyjętego dogmatu wiary. A jak wiemy wiara nie opiera się na dogmatach, ale istniejącej rzeczywistości która nas otacza a jest niewidzialna
Fedorowicz - 2023-04-16, 08:46

Henryk Suchecki napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
"Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. (Mt 28,1)
tu jest użyte słowo techniczne słowo zanurzyć a nie podobnie brzmiące słowo w grece, ale z s w rdzeniu oznaczające ablucję ablutio – obmycie) – występujące w różnych systemach religijnych rzeczywiste lub symboliczne obmycie rytualne ciała lub jego części. Zanurzyć możemy nie tylko w jakimś fizycznym ośrodku, ale w nauce w prawdzie , idei itp Występuje tu ewidentna manipulacja w tłumaczeniu aby pasowała do wcześniej przyjętego dogmatu wiary. A jak wiemy wiara nie opiera się na dogmatach, ale istniejącej rzeczywistości która nas otacza a jest niewidzialna

W grece koine "baptizontes" znaczy "zanurzając". Ale mamy przekład dosłowny oraz przekład literacki. Dlatego tłumaczy się na zanurzać , chrzcić, obmywać. Wiadomo, że nie o mycie tu chodzi ani o nurkowanie, tylko o chrzest. :)

Henryk Suchecki - 2023-04-16, 08:56

dlatego ci piszę o tym, że jeśli by chodziło o chrzest użyto by baptisma. A tak odprawia się nad dziećmi rytualne czary kropiąc je wodą oraz soląc wypowiadając trynitariarną dogmatyczną formułę, co ma chronić je przed czeluściami piekielnymi, tak depta się krew Pomazańca YHWH
Pokoja - 2023-04-16, 09:02

Fedorowicz napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
"Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. (Mt 28,1)
tu jest użyte słowo techniczne słowo zanurzyć a nie podobnie brzmiące słowo w grece, ale z s w rdzeniu oznaczające ablucję ablutio – obmycie) – występujące w różnych systemach religijnych rzeczywiste lub symboliczne obmycie rytualne ciała lub jego części. Zanurzyć możemy nie tylko w jakimś fizycznym ośrodku, ale w nauce w prawdzie , idei itp Występuje tu ewidentna manipulacja w tłumaczeniu aby pasowała do wcześniej przyjętego dogmatu wiary. A jak wiemy wiara nie opiera się na dogmatach, ale istniejącej rzeczywistości która nas otacza a jest niewidzialna

W grece koine "baptizontes" znaczy "zanurzając". Ale mamy przekład dosłowny oraz przekład literacki. Dlatego tłumaczy się na zanurzać , chrzcić, obmywać. Wiadomo, że nie o mycie tu chodzi ani o nurkowanie, tylko o chrzest. :)


Jedno ze znaczeń "baptizontes" jest obmywać, ponieważ pierwotne zastosowanie tego określenia, odnosiło się do obmywania naczyń w porządku zakonnym w Świątyni. Dotyczyło to usówania materialnego brudu. To według zasady "najpierw to co cielesne, a dopiero po tym to, co duchowe" miało ukazać człowiekowi potrzebę usuwania zmaz cielesności i duchowości, 1Pio. 3:20,21; Efz. 5:26.

Fedorowicz - 2023-04-16, 09:02

Henryk Suchecki napisał/a:
.. A tak odprawia się nad dziećmi rytualne czary kropiąc je wodą..

W katolicyzmie religia jest przekazywana w społecznościach i rodzinach katolickich, związanych z praktyką i życiem Kościoła. Choć teoretycznie jest zawsze miejsce dla nawróconych bezbożników, rozwodników, heretyków, ateuszy, komunistów to w praktyce oni sami nie chcą przyjść do Kościoła gdyż niestety propaganda lewicowa zrobiła swoje w ich świadomości już od dziecka. :-(

Henryk Suchecki - 2023-04-16, 09:08

no niestety wiara nie jest dobrem, czymś co dziedziczy się po rodzicach (Absalonom),prymat Piotrowy etc.Zostają suche ceremonie które z czasem stają się białą magią, dlatego Bóg mówi o wyprowadzeniu ludzi z Egiptu
Fedorowicz - 2023-04-16, 09:14

Henryk Suchecki napisał/a:
no niestety wiara nie jest dobrem, czymś co dziedziczy się po rodzicach (Absalonom), prymat Piotrowy etc. Zostają suche ceremonie które z czasem stają się białą magią, dlatego Bóg mówi o wyprowadzeniu ludzi z Egiptu

Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Czego się Jaś nie nauczył, tego Jan umiał nie będzie. Ludzie wychowani bez Boga, dla których Ewangelia, liturgia i obrzędy w Kościele to "suche ceremonie" czy "magia" najczęściej niestety z Kościoła odchodzą. :cry:

Henryk Suchecki - 2023-04-16, 09:19

eklezja to społeczność zgromadzenie wolnych ludzi, a nie niczego nieświadomych niewolników powołanych do wypowiadania zaklęć na dźwięk dzwonka. Zromadzenie wolnych i równych sobie braci przed obliczem Najwyższego.
Fedorowicz - 2023-04-16, 09:22

Henryk Suchecki napisał/a:
eklezja to społeczność zgromadzenie wolnych ludzi, a nie niczego nieświadomych niewolników powołanych do wypowiadania zaklęć na dźwięk dzwonka.. .

Ośmieszyć można każdego. Ja nie pochwalam kpin z chrześcijaństwa i Kościoła, bo na nim opiera się nasza cywilizacja, moim zdaniem najlepsza jak powstała w historii.

Markerów - 2023-04-16, 09:29

Henryk Suchecki napisał/a:
eklezja to społeczność zgromadzenie wolnych ludzi, a nie niczego nieświadomych niewolników powołanych do wypowiadania zaklęć na dźwięk dzwonka. Zromadzenie wolnych i równych sobie braci przed obliczem Najwyższego.


No cóż, wypadałoby sprawdzić czy rozumienie Kościoła jako „wszystkich ludzi dobrej woli” lub „wszystkich
ludzi wierzących w Chrystusa” zgadza się z tekstem biblijnym:

Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego
brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech
świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie
usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik (Mt 18,15-17).

Jak odnieść „słuchanie Kościoła” do amorficznej grupy „wszystkich kochających Jezusa”?????🤔🤔
Co to w praktyce miałoby znaczyć? Jak można tak rozumianemu Kościołowi cokolwiek „donieść”?

Charakterystyczne, że Jezus kończy tę wypowiedź słowami skierowanymi do apostołów:
Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co
rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie (Mt 18,18).

Nic zresztą dziwnego, skoro Pismo mówi do przełożonych Kościoła:
Uważajcie na samych siebie i na całe stado, w którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście
kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią
(Dz 20,28).

Markerów - 2023-04-16, 09:39

Henryk Suchecki napisał/a:
eklezja to społeczność zgromadzenie wolnych ludzi, a nie niczego nieświadomych niewolników powołanych do wypowiadania zaklęć na dźwięk dzwonka. Zromadzenie wolnych i równych sobie braci przed obliczem Najwyższego.


Musisz wiedzieć że kościoł to nie wizerunek jakiejś nieokreślonej masy wiernych, lecz raczej organizmu, ciała, w którym każdy ma swoje określone miejsce:
Ciało bowiem to nie jeden członek, lecz liczne [członki].
Jeśliby noga powiedziała: Ponieważ nie jestem ręką, nie należę do ciała – czy wskutek tego
rzeczywiście nie należy do ciała? Lub jeśliby ucho powiedziało: Ponieważ nie jestem okiem, nie należę
do ciała – czyż nie należałoby do ciała? Gdyby całe ciało było wzrokiem, gdzież byłby słuch? Lub gdyby
całe było słuchem, gdzież byłoby powonienie?
Lecz Bóg, tak jak chciał, stworzył [różne] członki, rozmieszczając każdy z nich w ciele. Gdyby całość
była jednym członkiem, gdzież byłoby ciało? Tymczasem są wprawdzie liczne członki, ale jedno
ciało.(…)
Tak więc, gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki; podobnie gdy jednemu
członkowi okazywane jest poszanowanie, współradują się wszystkie członki.
Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi [Jego] członkami (1 Kor 12,14-20.26-27).

Pisząc o owym uporządkowanym organizmie (Kościele – Ciele Jezusa) św. Paweł napomina
chrześcijan:
I tak ustanowił Bóg w Kościele naprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a
następnie tych, co mają moc czynienia cudów, potem tych, którzy uzdrawiają, którzy wspierają pomocą,
którzy rządzą, którzy przemawiają rozmaitymi językami.
Czyż wszyscy są apostołami?
Czy wszyscy prorokują?
Czy wszyscy są nauczycielami?
Czy wszyscy mają moc czynienia cudów?
Czy wszyscy posiadają łaskę uzdrawiania?
Czy wszyscy mówią językami?
Czy wszyscy potrafią je tłumaczyć?(1 Kor 12, 28-30)

Henryk Suchecki - 2023-04-16, 09:40

to co nazywasz cywilizacją chrześcijańską, to co powstało w oparciu o okruchy, które spadły ze stołu Pańskiego jest nietrwałe i iluzoryczne. Czego przykładem są dwie światowe w której mordowali się dzieci tej cywilizacji. Niewolnik egipski nie jest w stanie zbudować czegoś trwałego co by dawał życie wolnych ludzi. Dlatego korzystaj z Dobrej Nowiny która jest dać to ŻYCIE o którym marzy twa dusza
Fedorowicz - 2023-04-16, 09:46

Markerów napisał/a:

Nic zresztą dziwnego, skoro Pismo mówi do przełożonych Kościoła:
Uważajcie na samych siebie i na całe stado, w którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią
(Dz 20,28).

O właśnie ! Kościół należy do Chrystusa, ale kierują nim biskupi których ustanowił Duch Święty.
KKK 1536 Sakrament święceń jest sakramentem, dzięki któremu posłanie, powierzone przez Chrystusa Apostołom, nadal jest spełniane w Kościele aż do końca czasów. Jest to więc sakrament posługi apostolskiej. Obejmuje on trzy stopnie: episkopat, prezbiterat i diakonat. :)

Markerów - 2023-04-16, 09:47

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:

Nic zresztą dziwnego, skoro Pismo mówi do przełożonych Kościoła:
Uważajcie na samych siebie i na całe stado, w którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią
(Dz 20,28).

O właśnie ! Kościół należy do Chrystusa, ale kierują nim biskupi których ustanowił Duch Święty.
KKK 1536 Sakrament święceń jest sakramentem, dzięki któremu posłanie, powierzone przez Chrystusa Apostołom, nadal jest spełniane w Kościele aż do końca czasów. Jest to więc sakrament posługi apostolskiej. Obejmuje on trzy stopnie: episkopat, prezbiterat i diakonat. :)


Dokładnie tak 🙂👍

Markerów - 2023-04-16, 09:49

Tylko taki Kościół, w którym wiadomo kto jest kim, może wypełnić rolę filaru prawdy, jaką przeznaczył Mu Bóg:
Gdybym zaś się opóźniał, [piszę], byś wiedział, jak należy postępować w domu Bożym, który jest Kościołem
Boga żywego, filarem i podporą prawdy (1 Tm 3,15).

Jakim Kościół byłby „filarem” i jaką „podporą prawdy”, gdyby sprawa polegała na tym, iż każdy
indywidualnie ma własne rozeznanie? 🤔🤔
Mielibyśmy to, co mamy w obecnym protestantyzmie – wszyscy
twierdzą że „wierzą dokładnie wg Biblii” i „mają rozeznanie, bo mają Jezusa w sercu” i… każdy twierdzi co innego.😅

Jeśli Kościół ma na poważnie być „filarem i podporą prawdy”, musi mieć jakąś wykładnię, kogoś, kto się w Jego imieniu wypowiada.
W czasach apostolskich byli to apostołowie nawet bezpośrednio
powołany przez Jezusa Paweł udał się do nich przedstawić to, co głosi, by sprawdzili, czy nie głosi czegoś
źle (czy nie biegnę lub nie biegłem na próżno – Gal 2,1).

Fedorowicz - 2023-04-16, 10:06

Markerów napisał/a:
Tylko taki Kościół, w którym wiadomo kto jest kim, może wypełnić rolę filaru prawdy, jaką przeznaczył Mu Bóg:
Gdybym zaś się opóźniał, [piszę], byś wiedział, jak należy postępować w domu Bożym, który jest Kościołem Boga żywego, filarem i podporą prawdy (1 Tm 3,15).
Jakim Kościół byłby „filarem” i jaką „podporą prawdy”, gdyby sprawa polegała na tym, iż każdy indywidualnie ma własne rozeznanie? 🤔🤔
Mielibyśmy to, co mamy w obecnym protestantyzmie – wszyscy
twierdzą że „wierzą dokładnie wg Biblii” i „mają rozeznanie, bo mają Jezusa w sercu” i… każdy twierdzi co innego.😅 Jeśli Kościół ma na poważnie być „filarem i podporą prawdy”, musi mieć jakąś wykładnię, kogoś, kto się w Jego imieniu wypowiada.
W czasach apostolskich byli to apostołowie nawet bezpośrednio
powołany przez Jezusa Paweł udał się do nich przedstawić to, co głosi, by sprawdzili, czy nie głosi czegoś źle (czy nie biegnę lub nie biegłem na próżno – Gal 2,1).

Dla mnie ważnym argumentem za kościołem katolickim jest jego niezgoda na rozpustę, rozwody, niemoralność, pornografię, aborcję, totalitaryzm, eugenikę i wszelkie eksperymenty na ludziach. Jeśli chodzi o protestantyzm, w Kanadzie czy Szwajcarii ustawodawstwo eugeniczne wprowadzano w regionach protestanckich, a w katolickich już nie. Nawet w totalitarnych Niemczech masowa eksterminacja chorych została zahamowana dzięki protestom biskupów katolickich. Aborcja, antykoncepcja, zapłodnienie in vitro i eutanazja są promowane i zdobywają kolejne rynki, ponieważ opłaca się to rozmaitym gigantom przemysłu farmaceutycznego, rynku ubezpieczeniowego czy globalnym graczom giełdowym. Często są to zresztą te same firmy.

Henryk - 2023-04-16, 13:51

Fedorowicz napisał/a:
Dla mnie ważnym argumentem za kościołem katolickim jest jego niezgoda na rozpustę, rozwody, niemoralność, pornografię, aborcję, totalitaryzm, eugenikę i wszelkie eksperymenty na ludziach.

Teoria, teoria, teoria.
Także nie zgadza się na pazerność kleru, Jego wyuzdanie, pedofilię, symonię, nepotyzm, obłudę...
Także nie zgadza się na nazywanie eminencja, ekscelencja, wielebny, świątobliwy...
Mt 23:9 WSP "Tu, na ziemi, nie mówcie do nikogo „ojcze”, bo macie tylko jednego Ojca, w niebie."

Fedorowicz - 2023-04-16, 16:09

Henryk napisał/a:
Mt 23:9 WSP "Tu, na ziemi, nie mówcie do nikogo „ojcze”, bo macie tylko jednego Ojca, w Niebie."

Panu Jezusowi w tej wypowiedzi nie chodzi o to, żeby nie stosować określenia "ojciec", lecz aby nie zrównywać w ojcostwie nikogo z Bogiem. Apostoł Paweł sam przypisuje sobie "ojcostwo" wobec Koryntian:
"Choć byście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie” (1Kor 4:15), a w 1Kor 4:14 nazywa ich swymi dziećmi. Por. "jam się stał ojcem waszym" 1Kor 4:15

Henryk - 2023-04-16, 16:27

Fedorowicz napisał/a:
Por. "jam się stał ojcem waszym" 1Kor 4:15

Nigdy jednak nie nazwał się "ojcem świętym".
Widzisz różnicę?
Ja też kilku ludzi wyuczyłem w praktycznym zawodzie- stałem się niejako ich ojcem.
Zwracali się do mnie "panie Henryku"- nigdy ojcze!

Fedorowicz - 2023-04-16, 16:35

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Por. "jam się stał ojcem waszym" 1Kor 4:15

Nigdy jednak nie nazwał się "ojcem świętym".
Widzisz różnicę?
Ja też kilku ludzi wyuczyłem w praktycznym zawodzie- stałem się niejako ich ojcem.
Zwracali się do mnie "panie Henryku"- nigdy ojcze!

Czyni to także sam Pan Jezus. Wystarczy porównać Jego dwie wypowiedzi:
"Ja jestem światłością świata (τὸφῶςτοῦκόσμου)" (J 8, 12) i:
"Wy jesteście światłem świata (τὸφῶςτοῦκόσμου)" (Mt 5, 14).
Pan Jezus używa tego samego określenia ("światło świata") zarówno w stosunku do siebie, jak i do swoich uczniów.
Wszystkie te przymioty -- i świętość, i dobroć, i ojcostwo, i zbawcze pośrednictwo, i godność nauczyciela oraz pasterza -- Pismo Święte przypisuje również zwyczajnym ludziom? "Jeden tylko jest wasz Nauczyciel". Jednak zarazem "ustanowił Bóg w Kościele najpierw apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli" (1 Kor 12,28; por. Ef 4,11). Również o sobie mówi Apostoł Paweł: "zostałem ustanowiony nauczycielem pogan w wierze i prawdzie" (1 Tm 2,7) oraz "głosicielem, apostołem i nauczycielem Ewangelii" (2 Tm 1,11).

Tylko Chrystus jest Pasterzem. Zarazem jednak On sam powiedział Piotrowi: "Paś baranki moje" (por. J 21,15-17). Z kolei Apostoł Piotr zwraca się do prezbiterów (starszych) Kościoła: "Paście stado Boże, które jest przy was, strzegąc go nie pod przymusem, ale z własnej woli, jak Bóg chce" (1 P 5,2). Zaś Apostoł Paweł powiada, że Bóg ustanowił niektórych "pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego" (Ef 4,11n). Zatem pasterzami są w Kościele również zwyczajni ludzie.

"Bo Ty sam jesteś święty!" -- cytowaliśmy zapisane w Apokalipsie uwielbianie Boga. Jednak w tejże Apokalipsie również wyznawców Chrystusa nazywa się świętymi (8,3n; 11,18; 13,7.10 itd.). W czasach apostolskich wyrazem "święci" określało się w ogóle członków Kościoła (Dz 9,13; 26,10; Rz 1,7; 15,26; 2 Kor 1,1; 13,12; Ef 1,1; Flp 1,1 itd.).

Ale przecież jedno doskonale godzi się z drugim ! Oczywiście, że tylko Bóg jest święty. Natomiast człowiek może stać się świętym tylko tą świętością, jaka płynie od Boga. Wspomniał Pan o modlitwie, w której Jezus zwraca się do swego Przedwiecznego Ojca: "Ojcze Święty!" Otóż właśnie tamta modlitwa Jezusa zawiera następującą Jego prośbę: "Uświęć ich w prawdzie!" (J 17,17) W Nowym Testamencie wręcz często mówi się o tym, że Bóg chce nas uświęcić: "Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie" (1 Tes 4,3; por. 1 J 3,3; Rz 15,16; 1 Kor 1,2; 6,11; Hbr 2,11; 10,10 i 14; 1 P 1,2).

Pokoja - 2023-04-16, 16:46

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Duch Świętego Boga Ojca nie ma odrębnego imienia, poza imieniem Ojca. Nigdzie nie zanotowano przykładu, aby Apostołowie chrzcili w imieniu trójcy.
Na uwage zasługuje takze fakt, że Pan Jezus w Mat. 28:18 i 20 mówi o sobie w pierwszej osobie, więc, dlaczego między tymi wypowiedziami, niby powiedział o sobie w trzeciej osobie.


Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go.
Ewangelia według św. Jana 1:18 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.1.18.BW1975

Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie.
Ewangelia według św. Jana 4:24 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.4.24.BW1975

Odrzekł Jezus: Jeżeli Ja siebie chwalę, chwała moja niczym jest. Mnie uwielbia Ojciec mój, o którym mówicie, że jest Bogiem waszym.
Ewangelia według św. Jana 8:54 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.8.54.BW1975


Nie rozumiem w jaki sposób tymi cytatami, odnosisz się do zacytowanego mojego wpisu.
Proszę o wyjaśnienie, gdyż nie widzę merytorycznego związku.

Fedorowicz - 2023-04-16, 17:25

Henryk Suchecki napisał/a:
..to co nazywasz cywilizacją chrześcijańską, to co powstało w oparciu o okruchy, które spadły ze stołu Pańskiego jest nietrwałe i iluzoryczne. Niewolnik egipski nie jest w stanie zbudować czegoś trwałego co by dawał życie wolnych ludzi. Dlatego korzystaj z Dobrej Nowiny która jest dać to ŻYCIE o którym marzy twa dusza

Przyjacielu drogi. Zachodzi pytanie czym jest cywilizacja łacińska ? Cywilizacja łacińska wywodzi się z trzech źródeł:

a) Starożytnej Grecji, skąd zaczerpnięto dążenie do racjonalnego poznania prawdy (ukształtowane w filozofii starożytnej i rozwinięte przez nowożytną naukę);
b) Starożytnego Rzymu (prawo rzymskie), skąd zaczerpnięto koncepcję prawa jako wyrazu dobra i słuszności;
c) Chrześcijaństwa, które przekształciło te źródła poprzez swoją etykę.

Cywilizację tę charakteryzuje personalistyczne podejście do człowieka. Człowiek pojmowany jest jako osoba, podmiot wolny i rozumny. W polityce wymaga od rządzących stosowania się do tych samych prawa moralnych, które obowiązują poddanych ich władzy.

Cytat:
Czego przykładem są dwie światowe w której mordowali się dzieci tej cywilizacji.

A kto je wywołał i dlaczego ?

Pokoja - 2023-04-20, 22:58

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja
Cytat:

Nigdzie nie zanotowano przykładu, aby Apostołowie chrzcili w imieniu trójcy.

"A gdzie to jest napisane w Biblii? ". A gdzie w słowie wódka jest napisane alkohol ? :lol:
"Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. (Mt 28,1)
"Jeśli się ktoś nie narodzi z wody i Ducha Świętego, nie może wejść do Królestwa Bożego” (J 3,5).
"A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A głos z Nieba mówił: Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie". Mat 3:16


Można by przekornie zadać podobne pytanie: Gdzie w słowie dom, napisane jest powietrze, ale czemu to by miało służyć, skoro normalnie myślący człowiek nie twierdzi, że wódka i alkohol to dwie odrębne substancje? Logicznie więc uznaje, że dom i powietrze to nie są dwie różne budowle, gdyż powietrze jest raczej wszędzie, a dom nie. Podobnie jest i z wódką i z alkoholem, który jest we wszystkich napojach alkoholowych, a wódka nie jest w nich wszystkich.

Nie wskazałeś, co zarzucasz opracowaniu Analiza tekstu z Ewangelii Mateusza 28:19
http://www.filadelfiamedi...20Mat.28.19.pdf

W tej analizie wyraźnie dowiedziono, że Pan Jezus powiedział w Mat. 28:19:
"Idźcie i czyńcie uczniami wszystkie narody w moim imieniu, ucząc ich przestrzegać to, co wam rozkazałem."

Mat. 28:18-20
(18) "Wszelka moc jest dana mi... (19) idźcie więc ...czyńcie uczniów w moim imieniu nauczając ich cokolwiek wam poleciłem... (20) Ja jestem z wami..."

O Wczesnych Przekładach.
"Jako dalsze w kolejności po manuskryptach - kanałach przekazywania tekstu greckiego Testamentu, muszą być umiejscowione starożytne przekłady, które powstały z greckich manuskryptów. W większości przypadków starsze niż te, które obecnie posiadamy. Stare, Łacińskie i Syryjskie tłumaczenia, należą do drugiego wieku i prowadzą do czasu bezpośrednich następców Apostołów."

O Patrystycznych Pismach.
"Cytaty Nowego Testamentu w pismach chrześcijańskich pisarzy greckich i łacińskich z pierwszych pięciu wieków, są tak obszerne, że byłoby możliwe w przypadku zaginięcia wszystkich manuskryptów Kanonu, odtworzenie prawie całego jego tekstu z tego tylko źródła. Pozostaje dużo przykładów, w których patrystyczny autorytet może przechylić wagę za, lub przeciw, dyskutowanemu zapisowi."

Używając powyższych źródeł krytyki tekstu, jak również tego co jest nazwane dowodem wewnętrznym, możemy z dużą wiarygodnością odtworzyć prawdziwy zapis naszego tekstu. W odniesieniu do Mateusza 28.19 Encyklopedia Religii i Etyki (ERE) mówi: (Tom 2, str.380). "

"Duży postęp osiągamy, gdy zaproponujemy manuskryptom znaczenie, nie według ich wieku, ale według wieku tekstu, który one zawierają. Tregellesowi należy przypisać honor wprowadzenia tej procedury, którą nazwał "Krytyką Porównawczą". Jest to metoda naukowa i prowadzi nas po raz pierwszy do bezpiecznych rezultatów.
[...] Są powody by wierzyć, że największe błędy, które kiedykolwiek zniekształciły tekst, pojawiły się już w drugim wieku.[...] To, co potrzebujemy, to nie jest starożytny tekst, ale tekst prawdziwy."
Oczywiście kiedy pisarz mówi o "największych błędach", nie mówi on o błędach w nauczaniu, ale jako krytyk tekstu, o błędach w samym tekście. Niektóre z tych błędów, pojawiły się równocześnie z fałszywymi naukami w pierwotnym kościele.
Świadectwo Przekładów.
F. C. Conybeare zauważa:
"W jedynych kodeksach, które mogłyby zawierać starszy zapis, czyli w Sinaitic Syriac i najstarszym Latin Manuscript, nie ma tych stron, które odnoszą się do końcówki Mateusza." Zatem, mimo, że wszystkie wczesne tłumaczenia zawierają tradycyjną trzyimienną frazę Mateusza 28.19, to najwcześniejsze nie zawierają tych tekstów wcale. Co dziwne nie z powodu ominięcia, lecz usunięcia!"

Moja uwaga: To oznacza, że tłumacze, którzy usunęli tekst Mat. 28:19 w wersji trynitarzy byli na tyle świadomi braku wersji trynitarnej i na tyle uczciwi, że usunęli ten ich dopisek.

Cd. Cytatów:
mamy pisma przynajmniej dwóch osób, które posiadały lub miały dostęp do manuskryptów znacznie wcześniejszych niż nasze najwcześniejsze. Są również inni, którzy cytują Mateusza 28.19, których pisma posiadamy, które datują znacznie wcześniej, niż nasze najlepsze kopie manuskryptów.
Euzebiusz z Cezarei; Nieznany autor De Rebaptismate; Orygenes; Klemens z Aleksandrii; Justyn Męczennik; Macedoniusz; Eunomiusz; Afrates. [...] Ich świadectwo jest wartościowe jedynie dlatego, ponieważ dostarcza potwierdzenia dla manuskryptów znacznie starszych niż nasze obecnie posiadane.
Euzebiusz z Cezarei. [...] Urodził się około 270 A.D, a zmarł około 340 A.D. Żył w czasach duchowej ciemności. [... żył on w najwspanialszej bibliotece tego wieku, którą zgromadził Orgenes i Pamfilus...”
Według Conebeare: ";Euzebiusz cytował ten tekst (Mat.28.19) wielokrotnie w swoich pismach pomiędzy 300, a 336 rokiem [...] 18 cytatów Mateusza 28.19 i zawsze w następującej formie:
„Idźcie i czyńcie uczniami wszystkie narody w moim imieniu, ucząc ich przestrzegać to, co wam rozkazałem.”
W związku z powyższym marnie wygląda chwytanie się zmanipulowanego przez trynitarzy tekstu, aby uzasadnić przemyconą sobie trynitarną formułę chrztu z Mat. 28:19.

Cytat:
Mat. 3:13) Tedy (5119) Jezus (2424) przyszedł (3854) od (575) Galilei (1056) nad (1909) Jordan (2446) do (4314) Jana (2491), aby był ochrzczony (907) od (5259) niego (846);
(14) Ale (1161) mu (846) Jan (2491) bardzo zabraniał (1254), mówiąc (3004): Ja (1473) potrzebuję (4314) (2192), abym był ochrzczony (907) od (5259) ciebie (4675), a (2532) ty (4771) idziesz (2064) do (4314) mnie (3165)?
(15) A (1161) odpowiadając (611) Jezus (2424), rzekł (2036) do (4314) niego (846): Zaniechaj (863) teraz (737); albowiem (1063) tak (3779) przystoi (2076) (4241) na nas (2254), abyśmy wypełnili (4137) wszelką (3956) sprawiedliwość (1343); tedy (5119) go (846) zaniechał (863).
(16) A (2532) Jezus (2424) ochrzczony będąc (907), wnet (2117) wystąpił (305) z (575) wody (5204), a (2532) oto (2400) się mu (846) otworzyły (455) niebiosa (3772), i (2532) widział (1492) Ducha (4151) Bożego (2316), zstępującego (2597) jako (5616) gołębicę (4058), i (2532) przychodzącego (2064) na (1909) niego (846);
(17) A (2532) oto (2400) głos (5456) z (1537) niebios (3772) mówiący (3004): Ten (3778) jest (2076) on (3588) Syn (5207) mój (3450) miły (27), w (1722) którym (3739) mi się upodobało (2106). [BG]


Mat. 3:13. W tym czasie sam Jezus przyszedł z Galilei nad Jordan, ochrzcić się w obecności, około Jana.
(14) Ale sam Jan przeszkadzał, stosownie do uważania, mówiąc: Ja z powodu ciebie chrzczę, a ty w obecności mnie chodzisz?
(15) Ale Jezus odpowiadając, w obecności, sam rzekł: odłączę się zaraz, ponieważ w ten sposób jest nam stosowne, wypełnić wszelką sprawiedliwość; W tym czasie odłączył się sam.
(16) A ochrzczony z wody, sprawiedliwy Jezus, wstępował na serca; oto nawet same niebiosa, otwierał i doświadczał Ducha Bożego, przychodzącego przeciwko; i to podobnie jak gołąb domowy sam schodzący z góry na dół.
(17) Nawet miał na myśli mowę z niebios: Oto ten jest on Syn mój umiłowany w którym jestem zadowolony. [KS]


sprawiedliwy Jezus, wstępował na serca; oto nawet same niebiosa, otwierał - Ten proces rozpoczął od chrztu, wyjątkowego w stosunku do innych, gdyż Jan uczył lud, że Pan Jezus jest Oblubieńcem, który jednak w obecności, chrzczonego przez ego ludu, także się ochrzcił. Pan Jezus zgłębił tajemnicę niebios, co oznacza, ze je otwierał;

doświadczał Ducha Bożego, przychodzącego przeciwko; i to podobnie jak gołąb domowy sam schodzący z góry na dół - Duch Boży jest przeciwko ciału, a Pan Jezus w tym ciele potępił grzech, Rz. 8:1-7. Pan Jezus rozpoczął i kontynuował swoja działalność w sposób dostojny. Symbolem takiego dostojeństwa jest zstępowanie i kroczenie gołębia. Można sobie to porównać z tekstem zmanipulowanym przez trynitarzy, aby na podstawie urojonej scenerii chrztu, podeprzeć dogmat o trójcy;

Kod:
Mat. 3:13. W tym czasie (5119) sam (46) Jezus (2424) przyszedł (3854) z (575) Galilei (1056) nad (1909) Jordan (2446), ochrzcić się (907) w obecności (4314), około (5259) Jana (2491).
(14) Ale (1161) sam (846) Jan (2491) przeszkadzał (1254), stosownie do (4314) uważania (2192), mówiąc (3004): Ja (1473) z powodu (5259) ciebie (4675) chrzczę (907), a (2532) ty (4771) w obecności (4314) mnie (3165) chodzisz (2064)?
(15) Ale (1161) Jezus (2424) odpowiadając (611) w obecności (4314), sam (846) rzekł (2036): odłączę się (863) zaraz (737), ponieważ (1063) w ten sposób (3779) jest (2076) nam (2254) stosowne (4241), wypełnić (4137) wszelką (3956) sprawiedliwość (1343); W tym czasie (5119) odłączył się (863) sam (846).
(16) A (2532) ochrzczony (907) z (575) wody (5204), sprawiedliwy (2117) Jezus (2424), wstępował na serca (305); oto (2400) nawet (2532) same (846) niebiosa (3772), otwierał (455) i (2532) doświadczał (1492) Ducha (4151) Bożego (2316), przychodzącego (2064) przeciwko (1909); i to (2532) podobnie jak (5616) gołąb domowy (4058) sam (846) schodzący z góry na dół (2597).
(17) Nawet (2532) miał na myśli (3004) mowę (5456) z (1537) niebios (3772): Oto (2400)  ten (3778) jest (2076) on (3588) Syn (5207) mój (3450) umiłowany (27) w (1722) którym (3739) jestem zadowolony (2106). [KS]

Markerów - 2023-04-21, 12:55

Pokoja napisał/a:
[qu:
"W jedynych kodeksach, które mogłyby zawierać starszy zapis, czyli w Sinaitic Syriac i najstarszym Latin Manuscript, nie ma tych stron, które odnoszą się do końcówki Mateusza." Zatem, mimo, że wszystkie wczesne tłumaczenia zawierają tradycyjną trzyimienną frazę Mateusza 28.19, to najwcześniejsze nie zawierają tych tekstów wcale. Co dziwne nie z powodu ominięcia, lecz usunięcia!"

Moja uwaga: To oznacza, że tłumacze, którzy usunęli tekst Mat. 28:19 w wersji trynitarzy byli na tyle świadomi braku wersji trynitarnej i na tyle uczciwi, że usunęli ten ich dopisek.

[]


Kiedy to rzekome usunięcie miało miejsce? 🤔

Pokoja - 2023-04-21, 13:19

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu:
"W jedynych kodeksach, które mogłyby zawierać starszy zapis, czyli w Sinaitic Syriac i najstarszym Latin Manuscript, nie ma tych stron, które odnoszą się do końcówki Mateusza." Zatem, mimo, że wszystkie wczesne tłumaczenia zawierają tradycyjną trzyimienną frazę Mateusza 28.19, to najwcześniejsze nie zawierają tych tekstów wcale. Co dziwne nie z powodu ominięcia, lecz usunięcia!"

Moja uwaga: To oznacza, że tłumacze, którzy usunęli tekst Mat. 28:19 w wersji trynitarzy byli na tyle świadomi braku wersji trynitarnej i na tyle uczciwi, że usunęli ten ich dopisek.

[]


Kiedy to rzekome usunięcie miało miejsce? 🤔


Po zainscenizowaniu odnalezienia kodeksów, które w wyniku zniszczenia części i ukrycia innych, zawierających przekaz oryginalny, lub bliski niemu, opracowano tekst protrynitarny. Ten protrynitarny, został udostępniony w postaci niby przypadkowo odkrytych kodeksów.

Markerów - 2023-04-21, 13:24

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu:
"W jedynych kodeksach, które mogłyby zawierać starszy zapis, czyli w Sinaitic Syriac i najstarszym Latin Manuscript, nie ma tych stron, które odnoszą się do końcówki Mateusza." Zatem, mimo, że wszystkie wczesne tłumaczenia zawierają tradycyjną trzyimienną frazę Mateusza 28.19, to najwcześniejsze nie zawierają tych tekstów wcale. Co dziwne nie z powodu ominięcia, lecz usunięcia!"

Moja uwaga: To oznacza, że tłumacze, którzy usunęli tekst Mat. 28:19 w wersji trynitarzy byli na tyle świadomi braku wersji trynitarnej i na tyle uczciwi, że usunęli ten ich dopisek.

[]


Kiedy to rzekome usunięcie miało miejsce? 🤔


Po zainscenizowaniu odnalezienia kodeksów, które w wyniku zniszczenia części i ukrycia innych, zawierających przekaz oryginalny, lub bliski niemu, opracowano tekst protrynitarny. Ten protrynitarny, został udostępniony w postaci niby przypadkowo odkrytych kodeksów.


I kiedy myślisz miało to miejsce?

Pokoja - 2023-04-21, 15:51

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu:
"W jedynych kodeksach, które mogłyby zawierać starszy zapis, czyli w Sinaitic Syriac i najstarszym Latin Manuscript, nie ma tych stron, które odnoszą się do końcówki Mateusza." Zatem, mimo, że wszystkie wczesne tłumaczenia zawierają tradycyjną trzyimienną frazę Mateusza 28.19, to najwcześniejsze nie zawierają tych tekstów wcale. Co dziwne nie z powodu ominięcia, lecz usunięcia!"

Moja uwaga: To oznacza, że tłumacze, którzy usunęli tekst Mat. 28:19 w wersji trynitarzy byli na tyle świadomi braku wersji trynitarnej i na tyle uczciwi, że usunęli ten ich dopisek.

[]


Kiedy to rzekome usunięcie miało miejsce? 🤔


Po zainscenizowaniu odnalezienia kodeksów, które w wyniku zniszczenia części i ukrycia innych, zawierających przekaz oryginalny, lub bliski niemu, opracowano tekst protrynitarny. Ten protrynitarny, został udostępniony w postaci niby przypadkowo odkrytych kodeksów.


I kiedy myślisz miało to miejsce?


A kiedy pojawiły się kodeksy: Synaicki, Aleksandryjski, czy Syryjski? Taką już dałem odpowiedź. Bóg pozwoli wedrzeć się Muzułmanom do archiwów Watykanu by objawili to, tak jak Hiteler rozkopał groby w Katyniu, aby skłócić Aliantów z ZSRR.

Markerów - 2023-04-21, 16:16

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu:
"W jedynych kodeksach, które mogłyby zawierać starszy zapis, czyli w Sinaitic Syriac i najstarszym Latin Manuscript, nie ma tych stron, które odnoszą się do końcówki Mateusza." Zatem, mimo, że wszystkie wczesne tłumaczenia zawierają tradycyjną trzyimienną frazę Mateusza 28.19, to najwcześniejsze nie zawierają tych tekstów wcale. Co dziwne nie z powodu ominięcia, lecz usunięcia!"

Moja uwaga: To oznacza, że tłumacze, którzy usunęli tekst Mat. 28:19 w wersji trynitarzy byli na tyle świadomi braku wersji trynitarnej i na tyle uczciwi, że usunęli ten ich dopisek.

[]


Kiedy to rzekome usunięcie miało miejsce? 🤔


Po zainscenizowaniu odnalezienia kodeksów, które w wyniku zniszczenia części i ukrycia innych, zawierających przekaz oryginalny, lub bliski niemu, opracowano tekst protrynitarny. Ten protrynitarny, został udostępniony w postaci niby przypadkowo odkrytych kodeksów.


I kiedy myślisz miało to miejsce?


A kiedy pojawiły się kodeksy: Synaicki, Aleksandryjski, czy Syryjski? Taką już dałem odpowiedź. Bóg pozwoli wedrzeć się Muzułmanom do archiwów Watykanu by objawili to, tak jak Hiteler rozkopał groby w Katyniu, aby skłócić Aliantów z ZSRR.


A to ciekawe 🤔
Twierdzisz że formuła trynitarska " w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego wprowadzili odstępcy w lV wieku tak?
Tylko nie wiedzieć czemu fragment jednego z najstarszych dokumentów na ten temat datowany na lata 60-90, a więc pisany za życia apostołów twierdzi co innego..

Didache, czyli nauka dwunastu apostołów.
" Co do chrztu, to udzielacie go w taki oto sposób: powtórzywszy najpierw wszystko powyższe chrzcijcie w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego w wodzie żywej. Jeśli nie masz wody żywej, chrzcij w innej, jeśli nie możesz w zimnej, chrzcij w ciepłej. Jeśli brak ci jedynej i drugiej, polej głowę trzy razy wodą w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego "

Markerów - 2023-04-21, 16:18

Pokoja napisał/a:
[quote. Bóg pozwoli wedrzeć się Muzułmanom do archiwów Watykanu by objawili to, tak jak Hiteler rozkopał groby w Katyniu, aby skłócić Aliantów z ZSRR.


Tak tak
Fantazy 😂

radek - 2023-04-21, 16:22

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Duch Świętego Boga Ojca nie ma odrębnego imienia, poza imieniem Ojca. Nigdzie nie zanotowano przykładu, aby Apostołowie chrzcili w imieniu trójcy.
Na uwage zasługuje takze fakt, że Pan Jezus w Mat. 28:18 i 20 mówi o sobie w pierwszej osobie, więc, dlaczego między tymi wypowiedziami, niby powiedział o sobie w trzeciej osobie.


Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go.
Ewangelia według św. Jana 1:18 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.1.18.BW1975

Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie.
Ewangelia według św. Jana 4:24 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.4.24.BW1975
Odrzekł Jezus: Jeżeli Ja siebie chwalę, chwała moja niczym jest. Mnie uwielbia Ojciec mój, o którym mówicie, że jest Bogiem waszym.
Ewangelia według św. Jana 8:54 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.8.54.BW1975


Nie rozumiem w jaki sposób tymi cytatami, odnosisz się do zacytowanego mojego wpisu.
Proszę o wyjaśnienie, gdyż nie widzę merytorycznego związku.


Więc spieszę z rozwinięciem wyjaśnienia. Ojciec jest ojcem, syn jest synem, Duch Święty jest Bogiem, który umacnia Jezusa. Ojciec ma zobowiązanie względem syna, lecz i względem Ducha Świętego. Anioł, który doświadczył Słowa Bożego, korzystając z Niego, wzbudził Jezusa. Dlatego w Koranie o Bogu czytamy

Koran 112:3
3. Nie zrodził i nie został zrodzony!

Pokoja - 2023-04-21, 23:31

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Duch Świętego Boga Ojca nie ma odrębnego imienia, poza imieniem Ojca. Nigdzie nie zanotowano przykładu, aby Apostołowie chrzcili w imieniu trójcy.
Na uwage zasługuje takze fakt, że Pan Jezus w Mat. 28:18 i 20 mówi o sobie w pierwszej osobie, więc, dlaczego między tymi wypowiedziami, niby powiedział o sobie w trzeciej osobie.


Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go.
Ewangelia według św. Jana 1:18 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.1.18.BW1975

Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie.
Ewangelia według św. Jana 4:24 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.4.24.BW1975
Odrzekł Jezus: Jeżeli Ja siebie chwalę, chwała moja niczym jest. Mnie uwielbia Ojciec mój, o którym mówicie, że jest Bogiem waszym.
Ewangelia według św. Jana 8:54 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.8.54.BW1975


Nie rozumiem w jaki sposób tymi cytatami, odnosisz się do zacytowanego mojego wpisu.
Proszę o wyjaśnienie, gdyż nie widzę merytorycznego związku.


Więc spieszę z rozwinięciem wyjaśnienia. Ojciec jest ojcem, syn jest synem, Duch Święty jest Bogiem, który umacnia Jezusa. Ojciec ma zobowiązanie względem syna, lecz i względem Ducha Świętego. Anioł, który doświadczył Słowa Bożego, korzystając z Niego, wzbudził Jezusa.


Wybacz, ale dostrzegam w tym tylko Twoje przemyślenia bez żadnego potwierdzenia Słowem Bożym, gdyż nie wyjaśniłeś w jaki sposób można chrzcić w imię Ducha (jako odrębnego bytu), który nie ma żadnego imienia. Duch Świętego to Duch Bozy. Bóg jest Duchem. Bóg Ojciec niebieski jest Duchem Świętym.

Fedorowicz - 2023-04-22, 06:52

Pokoja napisał/a:
..Duch Świętego to Duch Bozy. Bóg jest Duchem. Bóg Ojciec niebieski jest Duchem Świętym.

Ma Pan oczywiście prawo wierzyć, w co tylko chce. Ale nie takie jest nauczanie Kościoła. Trójca Święta to Trzy Osoby Boże (odrębne) o takiej samej Boskiej naturze (substancji). Aby to zrozumieć, należy poznać definicję "osoby" w teologii. Jest to byt indywidualny, niepodzielny i rozumny, obdarzony wolą. Podobnie i człowiek, stworzony na obraz i podobieństwo boże (głównie dzięki swojej duszy) jest istotą zdolną do rozumnego życia, poznania i racjonalnego działania

Henryk - 2023-04-22, 09:27

Fedorowicz napisał/a:
Jest to byt indywidualny, niepodzielny i rozumny, obdarzony wolą.

Jakim cudem moc Boża, Jego wola, może być indywidualnym i rozumnym bytem?
Jak ma na imię ten byt?
Pojęcie "Trójca Święta" pojawia się po raz pierwszy gdzieś pod koniec drugiego wieku.
Termin "osoba" w stosunku do ducha, to jeszcze znacznie późniejszy pomysł.
Cytat:
Dogmat został ostatecznie zatwierdzony na soborze konstantynopolitańskim w roku 381, jednak już na soborze nicejskim w roku 325 oficjalnie uznano współistotność Ojca i Syna, co jest podstawą dogmatu.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tr%C3%B3jca_%C5%9Awi%C4%99ta

Pokoja - 2023-04-22, 09:33

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
..Duch Świętego to Duch Boży. Bóg jest Duchem. Bóg Ojciec niebieski jest Duchem Świętym.

Ma Pan oczywiście prawo wierzyć, w co tylko chce.

Czy wierzący między sobą, w dyskusjach o Słowie Bożym, nazywają siebie Panami. Dla mnie to jest dziwne i nie do przyjęcie. Tylko Pana Jezusa nazywam Panem, a Boga Ojcem niebieskim

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
..Duch Świętego to Duch Boży. Bóg jest Duchem. Bóg Ojciec niebieski jest Duchem Świętym.

takie jest nauczanie Kościoła


Więc świadczy to przeciwko nauczaniu KRK, gdyż nauczanie Słowa Bożego jest inne:

Cytat:
J. 4:24. Bóg jest Duchem


W przypadku bytu absolutnego BYĆ = MIEĆ

Bóg, Ojciec niebieski jest Świętym

Cytat:
1Pio. 1:15. ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, (16) gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty.

Kpł. 19: 2. Mów do całej społeczności Izraelitów i powiedz im: Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz! [BT]


W związku z powyższym w przypadku Boga, Ojca niebieskiego, bytu absolutnego, będącego Duchem, co też oznacza mającego Ducha należy według Słowa Bożego rozumieć, że skoro Bóg jest Duchem to ten Duch jest Duchem Świętym. Gdy mówimy/piszemy o Bogu, jako o osobie to zgodnie z Pismem Świętym (sola Scriptura), stwierdzamy, że jest Duchem. Gdy jednak mówimy/piszemy o przejawach jego działaniach przez tego Ducha to zgodnie z Pismem Świętym (sola Scriptura), stwierdzamy, że stało się to w Duchu Świętego, czy Duchem Świętego.
Inne nauczanie według tradycji teologicznej jest zwodnicze i bałwochwalcze.

Poza tym jest napisane, że Słowo jest Bogiem, J. 1:1-3, a więc Słowo jest Duchem, i to zarówno Słowo Ojca niebieskiego jak i jego Syna, J. 6:63. Pan Jezus to wyraźnie powiedział, że Słowo ST jest dla niego Ojcem.

J. 8:18. Ja jestem, posłał mię Ojciec; ten sam za mnie samego świadczy, świadczy tuż obok mnie.
19. Tedy mu rzekli: Gdzie jest twój Ojciec? Odpowiedział Jezus: I nie znacie mnie, ani Ojca mego; o ile mnie znacie, mego Ojca znacie.
27. Nie zrozumieli, po co to samo Słowo - Ojciec.
28. Więc Jezus przemówił: Gdy podwyższycie Syna człowieczego, wtedy poznacie, po co ja żyję; od samego siebie nic nie czynię, ale mówię w miarę tego jak mnie nauczono; mnie to Ojciec. [KS]


Jednak przebiegli tłumacze, przedstawiciele tradycji teologicznej, przemycili tekst abstrakcyjny („szukaj wiatru w polu”).

Podsumowanie:
W przypadku bytu absolutnego BYĆ = MIEĆ

Bóg, Ojciec niebieski (ST – a w czasie od niewoli babilońskiej Starodawny) JEST Świętym Duchem i MA Świętego Ducha, gdyż jego syn także stał się Duchem, 1Pio. 3:18; 2Kor. 3:17;
Bóg, Ojciec niebieski JEST Świętym Słowem i MA Święte Słowo, czyli Syna, jako Ducha=Słowo, J. 1:18; 6:63; Hbr. 1:2.

Co na to tradycja teologiczna? Czy jest zgodna z Słowem Bożym? Czy ma ono dla niej takie znaczenie jak dla Pana Jezusa, czy według własnych potrzeb je wywraca jak krzyż wierzącego (duchowo wywraca, a sataniści tylko fizyczne), aby w najłatwiejszy sposób, odciąć go od rodziny, skłócić z nią, dostać go w własne „szpony” i zniewolić?:

Cytat:
J. 5:39) Badajcież się (2045) Pism (1124); boć (3754) się wam (5210) zda (1380), że w (1722) nich (846) żywot (2222) wieczny (166) macie (2192), a one (1565) są (1526), które świadectwo wydawają (3140) o (4012) mnie (1700).
Łuk. 14:26. Jeźli kto (1536) idzie (2064) do (4314) mnie (3165), a nie (3756) ma w nienawiści (3404) ojca (3962) swego (1438), i matki (3384), i żony (1135), i dzieci (5043), i braci (80), i sióstr (79), nawet (2089) i duszy (5590) swojej (1438), nie (3756) może (1410) być (1511) uczniem (3101) moim (3450).
27. A ktokolwiek (3748) nie (3756) niesie (941) krzyża (4716) swego (848), a idzie (2064) za (3694) mną (3450), nie (3756) może (1410) być (1511) uczniem (3101) moim (3450).


J. 5:39. Wy macie Pisma, przeszukujecie, ponieważ cieszą się znaczeniem żywota wiecznego; na ów one są, cieszą się dobrą sławą szczególnie mnie.
Łuk. 14:26. Jeśli ktoś nienawidzi nawzajem: ojca, matkę, żony, dzieci, braci, sióstr, nadto duszy siebie samego, nie przyjdzie do mnie, nie zdoła być uczniem moim.
27. Ktokolwiek, chodząc za mną nie zniesie krzyża swego nie może być uczniem moim.


Uważny czytelnik, szlachetny „Berejczyk” (Dz. 17:11), zauważy w jaki sposób tradycja teologiczna, chwyciła klucz poznania, ale sama nie żyje według tego co otwiera, ani nie pozwala wejść do królestwa niebieskiego tym, których prowadzi niby do niego (Łuk. 11:52), dlatego wpadają w otchłań błędu (Mat. 15:14), gdyż przez naukę swoja unieważnili Słowo Boże, Mat. 15:3,6.

Kod:
J. 5:39) Wy (5210) macie (2192) Pisma (1124), przeszukujecie (2045), ponieważ (3754) cieszą się znaczeniem (1380) żywota (2222) wiecznego (166); na (1722) ów (1565) one (846) są (1526), cieszą się dobrą sławą (3140) szczególnie (4012) mnie (1700).
Łuk. 14:26. Jeśli ktoś (1536) nienawidzi (3404) nawzajem (1438): Ojca (3962), matkę (3384), żonę (1135), dzieci (5043), braci (80), sióstr (79), nadto (2089) duszy (5590) siebie samego (1438), nie (3756) przyjdzie (2064) do (4314) mnie (3165), nie (3756) zdoła (1410) być (1511) uczniem (3101) moim (3450).
27. Ktokolwiek (3748), chodząc (2064) za (3694) mną (3450) nie (3756) zniesie (941) krzyża (4716) swego (848), nie (3756) może (1410) być (1511) uczniem (3101) moim (3450). [KS]

Fedorowicz - 2023-04-22, 09:42

Henryk napisał/a:

Jakim cudem moc Boża, Jego wola, może być indywidualnym i rozumnym bytem?

Biblia potwierdza, że Duch Święty posiada umysł, jest zdolny do miłości, a także posiada wolę. Posiada także inne cechy osobowe np.: mowę czy słuch. Duch Święty myśli, mówi, prowadzi, można Go zasmucić, nie ulega więc wątpliwości, że jest realną Osobą.
Np. werset Zachariasza 4:6 :
" W odpowiedzi przemówił do mnie: Oto słowo Pańskie do Zorobabela: Nie siła, nie moc, ale Duch mój [dokończy dzieła] - mówi Pan Zastępów."
Cechy osobowe Ducha Świętego w Nowym Testamencie :
1 Kor 6,19-20 Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych? Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym.
Tekst J 15:26 Ducha Św. określa zaimkiem „On” (gr. ekeinos). Tego słowa używa Apostoł dla osób Boga Ojca (J 5:19, 6:29, 8:42), Syna Bożego (J 2:21, 3:30, 4:25) i innych (J 1:8, 9:11). : „Ja ich posłałem” (Dz 10:20), „Wyznaczcie mi” (Dz 13:2); por. „Oddzielcie dla mnie” .

Henryk - 2023-04-22, 09:53

Fedorowicz napisał/a:
Biblia potwierdza, że Duch Święty posiada umysł, jest zdolny do miłości, a także posiada wolę.

Ale tylko wtedy, gdy człowiek posiada tego Ducha Bożego w swym sercu, nerkach, swym umyśle!
Poza naszym samolubnym, zwierzęcym "nefesz" posiadamy (niektórzy) pierwiastek czegoś Boskiego.
Temu służy Słowo Boże, aby wykazać różnicę pomiędzy "duszą", a otrzymanym duchem Bożym.
Hbr 4:12 NPD "Pamiętajmy, że Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż jakikolwiek miecz obosieczny. Ma ono wgląd we wszystkie ludzkie intencje i pragnienia każdego serca. Dogłębnie przenika każdą istotę, rozdzielając w niej sprawy duszy od spraw ducha, tak jak rozdziela się stawy od kości wypełnionych szpikiem."

Fedorowicz - 2023-04-22, 10:07

Henryk napisał/a:
Temu służy Słowo Boże, aby wykazać różnicę pomiędzy "duszą", a otrzymanym duchem Bożym.

Ale Pan znów przetłumaczył nefesz na duszę ! :lol: Według zasady. Ty sobie mów (pisz), a ja sobie zdrów ! :-D

Henryk - 2023-04-22, 10:24

Fedorowicz napisał/a:
Ale Pan znów przetłumaczył nefesz na duszę ! :lol: Według zasady. Ty sobie mów (pisz), a ja sobie zdrów ! :-D

Jesteśmy już w gerce. Tu "duszą" jest psyche. :-D
Werset ten robi różnice pomiędzy "duszą"- (Ψυχης- psychēs- dusza życia) żywym człowiekiem ze swymi skłonnościami, a "duchem Bożym" (πνευματος- pneumatos- duch) wewnątrz tego człowieka.

Fedorowicz - 2023-04-22, 14:46

Henryk napisał/a:
..już w grece. Tu "duszą" jest psyche. :-D Werset ten robi różnice pomiędzy "duszą"- (Ψυχης- psychēs- dusza życia) żywym człowiekiem ze swymi skłonnościami, a "duchem Bożym" (πνευματος- pneumatos- duch) wewnątrz tego człowieka.

Pamiętajmy o tym, drogi Panie Henryku że to nie Grecy napisali Torę, Tanach i Nowy Testament. Dlatego jeśli pisze Pan "już". to już w Torze i Tanach, oraz w Torze Ustnej.

Septuaginta to pierwsze tłumaczenie Starego Testamentu z hebrajskiego i aramejskiego na grekę, jeszcze przed Chrystusem. Przekład powstał między 250 a 150 r. p.n.e. w Egipcie, gdzie żyła znaczna diaspora żydowska. Wulgata z kolei to przekład na łacinę z języka hebrajskiego (księgi protokanoniczne Starego Testamentu), aramejskiego (Księga Tobiasza i Księga Judyty) i greckiego (pozostałe księgi deuterokanoniczne, Psalmy i Nowy Testament - niektórzy historycy mówią, że część z tych ksiąg stanowiła rewizje przekładu starołacińskiego w oparciu o manuskrypty greckie). Pojęcie Ducha które Pan wymienia jest wielokrotnie używane w Biblii .
Pan zaś jest tym Duchem, a gdzie jest Duch Pana, tam i wolność.
II Koryntian 3:17
A Bóg nadziei niech was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Świętego.
Rzymian 15:13
Aby według bogactwa swej chwały sprawił, żeby wasz wewnętrzny człowiek był utwierdzony mocą przez jego Ducha; Aby Chrystus przez wiarę mieszkał w waszych sercach, abyście zakorzenieni i ugruntowani w miłości.
Efezjan 3:16-17
Czyż nie wiecie, że wasze ciało jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was, a którego macie od Boga, i nie należycie do samych siebie? Drogo bowiem zostaliście kupieni. Wysławiajcie więc Boga w waszym ciele i w waszym duchu, które należą do Boga.
I Koryntian 6:19-20
Owocem zaś Ducha jest miłość, radość, pokój, cierpliwość, życzliwość, dobroć, wiara; Łagodność, powściągliwość. Przeciwko takim nie ma prawa.
Galacjan 5:22-23
Ukazały się im rozdzielone języki jakby z ognia, które spoczęły na każdym z nich. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić.
Dzieje 2:3-4
Po tym poznajemy, że w nim mieszkamy, a on w nas, że dał nam ze swego Ducha.
I Jana 4:13
Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią Boga i że Duch Boży w was mieszka?
I Koryntian 3:16
Bóg jest duchem, więc ci, którzy go czczą, powinni go czcić w duchu i w prawdzie.
Jana 4:24
Jeśli żyjemy w Duchu, w Duchu też postępujmy.
Galacjan 5:25
Jeśli więc wy, będąc złymi, umiecie dawać dobre dary waszym dzieciom, o ileż bardziej wasz Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą?
Łukasza 11:13
Nie dał nam bowiem Bóg ducha bojaźni, lecz mocy i miłości, i zdrowego umysłu.
II Tymoteusza 1:7
Duch Pana BOGA jest nade mną,
bo PAN mnie namaścił, abym głosił dobrą nowinę cichym,
posłał mnie, abym opatrzył rany skruszonym w sercu,
abym zwiastował uwięzionym wyzwolenie,
a związanym otworzenie więzienia.
Izajasza 61:1
Podobnie i Duch dopomaga naszej słabości. Nie wiemy bowiem, o co powinniśmy się modlić, jak trzeba, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach.
Rzymian 8:26
A nadzieja nie przynosi wstydu, ponieważ miłość Boga jest rozlana w naszych sercach przez Ducha Świętego, który został nam dany.
Rzymian 5:5
Włożę mego Ducha do waszego wnętrza i sprawię, że będziecie chodzić według moich ustaw i będziecie przestrzegać moich sądów, i wykonywać je.
Ezechiela 36:27
Naucz mnie czynić twoją wolę,
bo ty jesteś moim Bogiem;
twój duch jest dobry;
prowadź mnie do ziemi prawości.
Psalmów 143:10
Oto słowo PANA do Zorobabela: Nie wojskiem ani siłą, ale moim Duchem, mówi PAN zastępów.
Zachariasza 4:6
Ale przyjmiecie moc Ducha Świętego, który zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie, w całej Judei, w Samarii i aż po krańce ziemi.
Dzieje 1:8
Wszyscy bowiem ci, którzy są prowadzeni przez Ducha Bożego, są synami Bożymi.
Rzymian 8:14
Umiłowani, nie wierzcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na świat.
I Jana 4:1

Henryk Suchecki - 2023-04-22, 19:28

Henryk napisał/a:
aby wykazać różnicę pomiędzy "duszą", a otrzymanym duchem Bożym.
Hbr 4:12 NPD "Pamiętajmy, że Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż jakikolwiek miecz obosieczny. Ma ono wgląd we wszystkie ludzkie intencje i pragnienia każdego serca. Dogłębnie przenika każdą istotę, rozdzielając w niej sprawy duszy od spraw ducha, tak jak rozdziela się stawy od kości wypełnionych szpikiem."
różnica jest taka że dusza bez ducha bożego jest martwa.
Ap.20 6 Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga6,lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować tysiąc lat.
Jeśli ktoś nie żyje z takim możesz pogadać jedynie o matce i to tej wiecznie dziewiczej

Fedorowicz - 2023-04-22, 19:51

Henryk Suchecki napisał/a:
,,różnica jest taka że dusza bez ducha bożego jest martwa.
Ap.20 6 Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga6,lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować tysiąc lat.

Duch to inaczej ruach, "tchnienie"; to odpowiednik greckiej pneumy, którą stoicy archaicznie wyobrażali sobie w postaci żółci. Ruach kieruje naszymi emocjami, moralnością i jest jednym z aspektów duszy. Z kolei ruach ha-kodesz” (dosłownie: "tchnienie świętości"), jest ono rozumiane w judaizmie nie jako osobna istota, tylko jako Boże Natchnienie (także czasami: Boża Inspiracja), które może sprawić, że człowiek (np. prorok) podejmuje niezwykłe działania.

Pokoja - 2023-04-22, 22:17

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quote. Bóg pozwoli wedrzeć się Muzułmanom do archiwów Watykanu by objawili to, tak jak Hiteler rozkopał groby w Katyniu, aby skłócić Aliantów z ZSRR.


Tak tak
Fantazy 😂


Chociaż to nie jest moim życzeniem to jednak może dożyjesz do takiego wydarzenia. To będzie zemsta za krucjaty do Ziemi Świętej. Zemsta ta jest zapisana w proroctwie Daniela w jedenastym rozdziale. Papiestwo kierowało tam krucjaty niby w obronie Grobu Pańskiego, ale to obłuda, gdyż cel był inny. Dowodzi tego, chociażby fakt złupienia Chrześcijaństwa Bzancjium. Grobu Pańskiego nie byli w stanie obronić. Krucjaty poniosły klęskę i upadły.

Fedorowicz - 2023-04-23, 06:58

Pokoja napisał/a:

To będzie zemsta za krucjaty do Ziemi Świętej. Zemsta ta jest zapisana w proroctwie Daniela w jedenastym rozdziale.


Już to pisałem, ale nikt nie czytał. Krucjaty były odpowiedzią na ekspansję Islamu.

633–651 – perskie imperium Sasanidów (zob. arabski podbój Persji)
634–640 – bizantyńska Syria po Antiochię Syryjską,
640–645 – bizantyński Egipt i Trypolitanię
649 – bizantyński Cypr
654 – Armenia
655 – bizantyński Rodos
659 – południowo-wschodnia część bizantyńskiej Azji Mniejszej po Tars
659–714 dorzecze Amu-darii (Chorezm), Syr-darii (Samarkanda i Buchara) (późniejszy Afganistan) wraz z częścią doliny Indusu.
698–709 – pozostałą część bizantyńskiej Afryki (dzisiejszy Maghreb)
711–714 – wizygocką Hiszpanię (z wyjątkiem Asturii) i Septymanii (nadmorskiego pasa Akwitanii między ujściem Rodanu a Pirenejami) (zob. arabski podbój Hiszpanii)
719–759 – część południowej Francji z miastami: Narbonne i Montpellier (719), Nîmes, Carcassonne i Autun (725); Bordeaux, Lyon, Besançon i Sens (731); Saint Remi i Awinion (734); Arles (735)
760 – bizantyńska Sardynię
798 – bizantyńskie Baleary
823 – bizantyńska Kretę
831–878 – bizantyńską Korsykę i Sycylię
miasto Tarent – od 840 do 880
miasto Bari – od 841 do 871
obóz Garigliano – od 880 do 915
twierdzę Fraxinet – od 888 do 975

Ze zorganizowanych państw, tylko Cesarstwo Bizantyńskie (pomimo dwukrotnego oblężenia Konstantynopola w latach 674–678 i 717–718), Królestwo Franków, Nubia i etiopskie Królestwo Aksum oparły się Arabom.
Pierwsza krucjata miała miejsce dopiero w w 1096 roku. Widzi Pan teraz, jak można fałszować historię ?

Markerów - 2023-04-23, 07:19

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quote. Bóg pozwoli wedrzeć się Muzułmanom do archiwów Watykanu by objawili to, tak jak Hiteler rozkopał groby w Katyniu, aby skłócić Aliantów z ZSRR.


Tak tak
Fantazy 😂


Chociaż to nie jest moim życzeniem to jednak może dożyjesz do takiego wydarzenia. To będzie zemsta za krucjaty do Ziemi Świętej. Zemsta ta jest zapisana w proroctwie Daniela w jedenastym rozdziale. Papiestwo kierowało tam krucjaty niby w obronie Grobu Pańskiego, ale to obłuda, gdyż cel był inny. Dowodzi tego, chociażby fakt złupienia Chrześcijaństwa Bzancjium. Grobu Pańskiego nie byli w stanie obronić. Krucjaty poniosły klęskę i upadły.


Tak jest w tym część prawdy.

Fedorowicz - 2023-04-23, 07:45

Markerów napisał/a:
Krucjaty poniosły klęskę i upadły. Tak jest w tym część prawdy.

Krucjaty tak, ale Arabowie zostali z zachodniej Europy wyparci. W drugiej połowie VIII wieku imperium arabskie poniosło pierwszą stratę terytorialną – po zwycięskich bitwach pod Tuluzą (721) i Poitiers (zwaną również bitwą pod Tours, (732) oraz po odbiciu Narbony (759) Frankowie opanowali najpierw Septymanię, tworząc Marchię Hiszpańską, a potem (812) tereny Hiszpanii na północ od Ebro.
Źródło: Évariste Lévi-Provençal, Encyclopaedia of Islam.

Henryk Suchecki - 2023-04-23, 08:06

Fedorowicz napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
,,różnica jest taka że dusza bez ducha bożego jest martwa.
Ap.20 6 Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga6,lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować tysiąc lat.

Duch to inaczej ruach, "tchnienie"; to odpowiednik greckiej pneumy, którą stoicy archaicznie wyobrażali sobie w postaci żółci. Ruach kieruje naszymi emocjami, moralnością i jest jednym z aspektów duszy. Z kolei ruach ha-kodesz” (dosłownie: "tchnienie świętości"), jest ono rozumiane w judaizmie nie jako osobna istota, tylko jako Boże Natchnienie (także czasami: Boża Inspiracja), które może sprawić, że człowiek (np. prorok) podejmuje niezwykłe działania.
musisz się na coś zdecydować albo tchnienie albo trzecia osoba trójcy przenajświętszej albo coś innego, albo wielka tajemnica wiary, tak jak wszystko w katolicyzmie, rozumie się poza najukaochańszą mateńką, bo to jest zawsze Joker, bije każdą kartę
Markerów - 2023-04-23, 08:07

Henryk Suchecki napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
,,różnica jest taka że dusza bez ducha bożego jest martwa.
Ap.20 6 Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga6,lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować tysiąc lat.

Duch to inaczej ruach, "tchnienie"; to odpowiednik greckiej pneumy, którą stoicy archaicznie wyobrażali sobie w postaci żółci. Ruach kieruje naszymi emocjami, moralnością i jest jednym z aspektów duszy. Z kolei ruach ha-kodesz” (dosłownie: "tchnienie świętości"), jest ono rozumiane w judaizmie nie jako osobna istota, tylko jako Boże Natchnienie (także czasami: Boża Inspiracja), które może sprawić, że człowiek (np. prorok) podejmuje niezwykłe działania.
musisz się na coś zdecydować albo tchnienie albo trzecia osoba trójcy przenajświętszej albo coś innego, albo wielka tajemnica wiary, tak jak wszystko w katolicyzmie, rozumie się poza najukaochańszą mateńką, bo to jest zawsze Joker, bije każdą kartę


Uważaj bo za takie szyderstwa Henryk da Ci ostrzeżenie :lol:

Henryk Suchecki - 2023-04-23, 08:20

Markerów napisał/a:

Uważaj bo za takie szyderstwa Henryk da Ci ostrzeżenie :lol:
to nie są szyderstwa , jakbym śmiał, jeno prawda co się zowie
Fedorowicz - 2023-04-23, 09:24

Henryk Suchecki napisał/a:
..musisz się na coś zdecydować albo tchnienie albo trzecia osoba trójcy przenajświętszej albo coś innego, albo wielka tajemnica wiary, tak jak wszystko w katolicyzmie, rozumie się poza najukaochańszą mateńką, bo to jest zawsze Joker, bije każdą kartę

Trudno zrozumieć Pana wypowiedź. Temat wątku to "Życie chrześcijańskie - Nasze Zbawienie".
Wiara w unicestwienie, w anihilację i dezintegrację duszy i ciała człowieka po śmierci niewiele ma moim zdaniem ze Zbawieniem, Ewangelią czyli Dobrą Nowiną wspólnego. :lol:

wybrana - 2023-04-23, 09:54

Fedorowicz napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
..musisz się na coś zdecydować albo tchnienie albo trzecia osoba trójcy przenajświętszej albo coś innego, albo wielka tajemnica wiary, tak jak wszystko w katolicyzmie, rozumie się poza najukaochańszą mateńką, bo to jest zawsze Joker, bije każdą kartę

Trudno zrozumieć Pana wypowiedź. Temat wątku to "Życie chrześcijańskie - Nasze Zbawienie".
Wiara w unicestwienie, w anihilację i dezintegrację duszy i ciała człowieka po śmierci niewiele ma moim zdaniem ze Zbawieniem, Ewangelią czyli Dobrą Nowiną wspólnego. :lol:

Otóż to.
Jeżeli zaprzeczają, że człowiek zmartwychwstaje po śmierci ziemskiego ciała, to zaprzeczają, że Jezus zmartwychwstał.
Do przyjścia Zbawiciela, nie było zmartwychwstania dusz, bo człowiek był oddzielony od Boga. Pojednanie człowieka z Bogiem nastąpiło przez Syna Bożego Jezusa.
Zasłona grzechu została rozdarta z góry do dołu.
Tylko Nowy Testament głosi dobrą nowinę.

Henryk Suchecki - 2023-04-23, 10:30

Fedorowicz napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
..musisz się na coś zdecydować albo tchnienie albo trzecia osoba trójcy przenajświętszej albo coś innego, albo wielka tajemnica wiary, tak jak wszystko w katolicyzmie, rozumie się poza najukaochańszą mateńką, bo to jest zawsze Joker, bije każdą kartę

Trudno zrozumieć Pana wypowiedź. Temat wątku to "Życie chrześcijańskie - Nasze Zbawienie".
Wiara w unicestwienie, w anihilację i dezintegrację duszy i ciała człowieka po śmierci niewiele ma moim zdaniem ze Zbawieniem, Ewangelią czyli Dobrą Nowiną wspólnego. :lol:
teraz nagle odebrało ci rozum, ale jak rozpisywać się w tym wątku o duchu to zwory w mózgu działał i nie przeszkadzało im że to poboczny wątek w temacie, och co za metanoia, szkoda że nie w drodze do Częstochowy lub inne wysypisko śmieci
Markerów - 2023-04-23, 10:48

Henryk Suchecki napisał/a:
[qu] teraz nagle odebrało ci rozum, ale jak rozpisywać się w tym wątku o duchu to zwory w mózgu działał i nie przeszkadzało im że to poboczny wątek w temacie, och co za metanoia, szkoda że nie w drodze do Częstochowy lub inne wysypisko śmieci


Ale trolling tu uprawiasz kolego.
Jak nie masz wiedzy by się odnieść rzeczowo i merytorycznnie do tematu to przynajmniej zamilcz.
Będziesz przynajmniej pozornie uważany za mądrego ;-)

Henryk Suchecki - 2023-04-23, 12:08

Markerów napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
[qu] teraz nagle odebrało ci rozum, ale jak rozpisywać się w tym wątku o duchu to zwory w mózgu działał i nie przeszkadzało im że to poboczny wątek w temacie, och co za metanoia, szkoda że nie w drodze do Częstochowy lub inne wysypisko śmieci


Ale trolling tu uprawiasz kolego.
Jak nie masz wiedzy by się odnieść rzeczowo i merytorycznnie do tematu to przynajmniej zamilcz.
Będziesz przynajmniej pozornie uważany za mądrego ;-)
miło mi że zostałem kolegą, w takim razie kolego powinieneś wiedzieć, że wiedza nadyma, ale że jesteś moim kolegą to zdradzę ci w sekrecie, to czego nam potrzeba, to OBJAWIENIA i to tego z góry, wtedy i ta wiedza za którą tak tęsknisz staje się pozorna, bo zawsze jest ta nowa która tamtą tłucze po głowie dla przykładu Newton - Einstein
Markerów - 2023-04-23, 12:13

Henryk Suchecki napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
[qu] teraz nagle odebrało ci rozum, ale jak rozpisywać się w tym wątku o duchu to zwory w mózgu działał i nie przeszkadzało im że to poboczny wątek w temacie, och co za metanoia, szkoda że nie w drodze do Częstochowy lub inne wysypisko śmieci


Ale trolling tu uprawiasz kolego.
Jak nie masz wiedzy by się odnieść rzeczowo i merytorycznnie do tematu to przynajmniej zamilcz.
Będziesz przynajmniej pozornie uważany za mądrego ;-)
miło mi że zostałem kolegą, w takim razie kolego powinieneś wiedzieć, że wiedza nadyma, ale że jesteś moim kolegą to zdradzę ci w sekrecie, to czego nam potrzeba, to OBJAWIENIA i to tego z góry, wtedy i ta wiedza za którą tak tęsknisz staje się pozorna, bo zawsze jest ta nowa która tamtą tłucze po głowie dla przykładu Newton - Einstein


Nie wiedza jako wiedza (gnoza) stawiająca się ponad objawieniem jest skazą na twym ego lecz mądrość wypływająca z owej wiedzy..

Markerów - 2023-04-23, 12:16

Henryk Suchecki napisał/a:
[qu ta nowa która tamtą tłucze po głowie dla przykładu Newton - Einstein


Jeśli wydaje Ci się że Einstein obalił teorię Newtona to jesteś w wielkim błędzie :-D

Henryk Suchecki - 2023-04-23, 12:38

Markerów napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
[qu ta nowa która tamtą tłucze po głowie dla przykładu Newton - Einstein


Jeśli wydaje Ci się że Einstein obalił teorię Newtona to jesteś w wielkim błędzie :-D
no proszę cię kolego, podałem przykład jak fizyka relatywistyczna zastąpiła klasyczną , przecież u mnie w ogrodzie jabłka nadal spadają na trawę, no chyba żeby zaczęło lecieć z prędkością światła to by skróciło drogę czy wydłużyło ? no ale by spadło na pewno. No chyba że koniecznie chcesz mi to udowodnić i wyprowadzić transformacje Lorenza, no to proszę
Markerów - 2023-04-23, 14:43

Henryk Suchecki napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
[qu ta nowa która tamtą tłucze po głowie dla przykładu Newton - Einstein


Jeśli wydaje Ci się że Einstein obalił teorię Newtona to jesteś w wielkim błędzie :-D
no proszę cię kolego, podałem przykład jak fizyka relatywistyczna zastąpiła klasyczną , przecież u mnie w ogrodzie jabłka nadal spadają na trawę, no chyba żeby zaczęło lecieć z prędkością światła to by skróciło drogę czy wydłużyło ? no ale by spadło na pewno. No chyba że koniecznie chcesz mi to udowodnić i wyprowadzić transformacje Lorenza, no to proszę


Fajnie czytać kogoś wpisy mówiące o teorii względności, dylatacji czasu i skrócenia przeszczeni.. i komu się wydaję że nikt poza nim nie zna tych zagadnień :mrgreen: 😅😂😂

Fedorowicz - 2023-04-23, 18:29

Henryk Suchecki napisał/a:
.. bo zawsze jest ta nowa która tamtą tłucze po głowie dla przykładu .. Einstein

Podziwia pan Alberta Einsteina nie zdając sobie nawet sprawy jakim był człowiekiem. Albert Einstein uczestniczył w projekcie Manhattan, który doprowadził do powstania bomby atomowej i ludobójstwa, do śmierci niewinnych ludzi w Hiroszimie i Nagasaki. Einstein zwrócił uwagę na możliwość zastosowania uranu w produkcji bomb w związku z zagrożeniem ze strony Niemiec . Dnia 2 sierpnia 1939 roku napisał list do prezydenta Stanów Zjednoczonych F. D. Rosenvelta. Wzywał w nim do rozpoczęcia przez USA programu konstrukcji broni jądrowej. To dzięki niemu prezydent USA dowiedział się, gdzie znajdują się najbogatsze złoża rudy uranu. Bomby nie spadły jednak na wojska niemieckie. Jezuici mający swoją misję w Hiroszimie podawali liczbę co najmniej 100 tys. zabitych. Później liczba ta stopniowo rosła, co należy przypisać chorobie popromiennej i skażeniu radioaktywnemu. Badacze zadawali ludziom bardzo szczegółowe pytania (np. „na jakim przedmieściu, jakiej ulicy, w którym domu znajdował się pan, gdy bomba detonowała?”) i na tej podstawie starali się wyliczyć dawkę promieniowania jaka przypadła każdej osobie oddzielnie. Śledząc dalsze losy tych osób ustalono że:

89 zachorowało na nowotwory krwi;
440 zmarło na guzy nowotworowe;
250 padło ofiarą popromiennych zawałów serca;
30noworodków przyszło na świat z upośledzeniem umysłowym.

W liście do niemieckiego filozofa Erica Gutkinda Einstein napisał: "Bóg jest dla mnie niczym innym jak tylko słowem i wytworem ludzkich słabości, a Biblia zbiorem "dziecinnych legend", Einstein określił religie ogólnie jako "wcielenie prymitywnych przesądów". Dlatego do tematu "kiedy lekarze stają się mordercami" należy spokojnie dołączyć temat "kiedy uczeni staja się ludobójcami". :-

"Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach " ( Mt 7,15–20; Łk 6,43–45 ).

radek - 2023-10-27, 10:35

Pismo Święte sugeruje, że zbawienie jest osiągane nie przez negację Zła, lecz przez przedefiniowanie rzeczywistości "niedomagającej energetycznie". Z Biblii można wywnioskować istnienie dwunastu wężłów energetycznych. Są one miejscami oparcia dla poszczególnych przedziałów wartości energii przepływającej przez ciało. Aby osiągnąć Świętość, trzeba, począwszy od najniższego przedziału energetycznego, uzdrawiać przepływy energii w poszczególnych przedziałach, aż do poziomu, w którym znajduje się istota problemu. Owe miejsca oparcia zwane czasem czakrami, Biblia nazywa Bramami

‭‭Objawienie św. Jana‬ ‭21:12‬ ‭BW1975‬‬
[12] Miało ono [miasto] potężny i wysoki mur, miało dwanaście bram, a na bramach dwunastu aniołów i wypisane imiona dwunastu plemion synów izraelskich.

https://bible.com/bible/3490/rev.21.12.BW1975

‭‭Objawienie św. Jana‬ ‭21:27‬ ‭BW1975‬‬
[27] I nie wejdzie do niego nic nieczystego ani nikt, kto czyni obrzydliwość i kłamie, tylko ci, którzy są zapisani w księdze żywota Baranka.

https://bible.com/bible/3490/rev.21.27.BW1975

Fedorowicz - 2023-10-27, 16:07

radek napisał/a:
Aby osiągnąć Świętość, trzeba, począwszy od najniższego przedziału energetycznego, uzdrawiać przepływy energii w poszczególnych przedziałach, aż do poziomu, w którym znajduje się istota problemu. Owe miejsca oparcia zwane czasem czakrami, Biblia nazywa Bramami..

A jak by Pan proponował je uzdrawiać ?

‭‭

radek - 2023-10-27, 16:26

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Aby osiągnąć Świętość, trzeba, począwszy od najniższego przedziału energetycznego, uzdrawiać przepływy energii w poszczególnych przedziałach, aż do poziomu, w którym znajduje się istota problemu. Owe miejsca oparcia zwane czasem czakrami, Biblia nazywa Bramami..

A jak by Pan proponował je uzdrawiać ?

‭‭


Poszczególne "Bramy" odpowiadają za osadzenie różnych sfer życia człowieka. Na początek trzeba zdiagnozować problem, naprawa polegać by mogła na dowartościowaniu danej sfery poprzez Prawdę

‭‭Ewangelia według św. Jana‬ ‭15:7‬ ‭BW1975‬‬
[7] Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą, proście o cokolwiek byście chcieli, stanie się wam.

https://bible.com/bible/3490/jhn.15.7.BW1975

Fedorowicz - 2023-10-27, 16:29

radek napisał/a:
Poszczególne "Bramy" odpowiadają za osadzenie różnych sfer życia człowieka. Na początek trzeba zdiagnozować problem, naprawa polegać by mogła na dowartościowaniu danej sfery poprzez Prawdę
‭‭Ewangelia według św. Jana‬ ‭15:7‬ ‭BW1975‬‬
[7] Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą, proście o cokolwiek byście chcieli, stanie się wam.
https://bible.com/bible/3490/jhn.15.7.BW1975

A jak Pan osobiście interpretuje ten werset św. Jana‬ ‭15:7‬ ?

radek - 2023-10-27, 18:56

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Poszczególne "Bramy" odpowiadają za osadzenie różnych sfer życia człowieka. Na początek trzeba zdiagnozować problem, naprawa polegać by mogła na dowartościowaniu danej sfery poprzez Prawdę
‭‭Ewangelia według św. Jana‬ ‭15:7‬ ‭BW1975‬‬
[7] Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą, proście o cokolwiek byście chcieli, stanie się wam.
https://bible.com/bible/3490/jhn.15.7.BW1975

A jak Pan osobiście interpretuje ten werset św. Jana‬ ‭15:7‬ ?


W użytym przeze mnie kontekście Miasto z dwunastoma Bramami zstępuje z Nieba dla Syna Człowieczego, a więc w Jego świetle będą Ci, którzy trwają w Prawdzie Pana i będą mieli mądrość wynikającą z wierności względem Pana, która odpowie na ich potrzeby

Fedorowicz - 2023-10-28, 07:11

radek napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Poszczególne "Bramy" odpowiadają za osadzenie różnych sfer życia człowieka. Na początek trzeba zdiagnozować problem, naprawa polegać by mogła na dowartościowaniu danej sfery poprzez Prawdę
‭‭Ewangelia według św. Jana‬ ‭15:7‬ ‭BW1975‬‬
[7] Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą, proście o cokolwiek byście chcieli, stanie się wam.
https://bible.com/bible/3490/jhn.15.7.BW1975

A jak Pan osobiście interpretuje ten werset św. Jana‬ ‭15:7‬ ?

W użytym przeze mnie kontekście Miasto z dwunastoma Bramami zstępuje z Nieba dla Syna Człowieczego, a więc w Jego świetle będą Ci, którzy trwają w Prawdzie Pana i będą mieli mądrość wynikającą z wierności względem Pana, która odpowie na ich potrzeby

Zatem naprawa, doładowanie tych czakr polega na wierności Jezusowi Chrystusowi i jego nauce ?

radek - 2023-10-28, 14:53

Fedorowicz napisał/a:
Zatem naprawa, doładowanie tych czakr polega na wierności Jezusowi Chrystusowi i jego nauce ?


Jak do tej pory, rozwiązania wszystkich moich problemów znajdowały odzwierciedlenie w Pismach Świętych, więc najprawdopodobniej tak

Fedorowicz - 2023-10-28, 14:59

radek napisał/a:
Jak do tej pory, rozwiązania wszystkich moich problemów znajdowały odzwierciedlenie w Pismach Świętych, więc najprawdopodobniej tak

To piękne świadectwo wiary !

"Nie unoś się gniewem z powodu złoczyńców
Ani nie zazdrość niesprawiedliwym
Bo znikną tak prędko jak trawa,
I zwiędną jak świeża zieleń.
Miej ufność w Jehowie i postępuj dobrze,
Mieszkaj w ziemi i zachowaj wierność.
Raduj się w Jehowie,
On spełni pragnienia twego serca. "
Psalm 37

wybrana - 2023-11-19, 11:47

Piękna prawda ujęta w Ewangelii Prawdy.
Polecam do obejżenia, bo naprawdę warto.
Wyjaśnia wiele tematów.
https://youtu.be/k8uM6sIXcqQ?si=T-CeZK-pMtHqnjQR

Fedorowicz - 2023-11-19, 12:31

wybrana napisał/a:
Piękna prawda ujęta w Ewangelii Prawdy.
Polecam do obejżenia, bo naprawdę warto.
Wyjaśnia wiele tematów.
https://youtu.be/k8uM6sIXcqQ?si=T-CeZK-pMtHqnjQR

Ciekawa prezentacja.. ja bym również nie lekceważył apokryfów, bo Pismo Święte powstało przez wybór niektórych z nich jako najbardziej dla ówczesnego duchowieństwa wiarygodnych. Np. zagadkowa jest historia walki Dawida z Goliatem. Dlaczego zbroja Saula, który według apokryfów był olbrzymem, była za mała dla Dawida? Dlaczego Goliat (3 metry wzrostu) się przestraszył i wezwał wszystkich bogów na pomoc ? Zląkł się małego chłopca z procą ? Jak to możliwe, że mały chłopiec niesie ciężką głowę Goliata tak daleko do świątyni- przez góry ?

wybrana - 2023-11-19, 13:18

Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Piękna prawda ujęta w Ewangelii Prawdy.
Polecam do obejżenia, bo naprawdę warto.
Wyjaśnia wiele tematów.
https://youtu.be/k8uM6sIXcqQ?si=T-CeZK-pMtHqnjQR

Ciekawa prezentacja.. ja bym również nie lekceważył apokryfów, bo Pismo Święte powstało przez wybór niektórych z nich jako najbardziej dla ówczesnego duchowieństwa wiarygodnych. Np. zagadkowa jest historia walki Dawida z Goliatem. Dlaczego zbroja Saula, który według apokryfów był olbrzymem, była za mała dla Dawida? Dlaczego Goliat (3 metry wzrostu) się przestraszył i wezwał wszystkich bogów na pomoc ? Zląkł się małego chłopca z procą ? Jak to możliwe, że mały chłopiec niesie ciężką głowę Goliata tak daleko do świątyni- przez góry ?

Są 4 czytania Ewangelii Prawdy. Obejrzałam wszystkie 4 i Ewangelia Prawdy piszę dużymi literami.

radek - 2023-11-19, 14:56

wybrana napisał/a:
Piękna prawda ujęta w Ewangelii Prawdy.


Ja zdaję się kiedyś natknąłem się na książkę o tym tytule. Muszę poszukać, bo chyba ją kupiłem. To ciekawe, bo czasem jedna sugestia zmienia perspektywę postrzegania nawet całej książki. Nie wiele pamiętem z lektury, ale z filmiku widzę, że na przykład nomenklatura jest traktowana poważnie, poza tym rzeczywiście piękny Duch. Kojaży mi się z Duchem jakiego znam z książek dotyczących Sathya Sai Baby. Jakoś wtedy poznałem wspomnianą książkę, może dlatego nie przykładałem do niej znaczenia

wybrana - 2023-11-19, 15:13

Radku, obejrzyj też:
Ewangelia Prawdy - rozmowy 2
- Księga Żyjących
https://youtu.be/Afmt2Xn_ahE?si=AAzOFBd4dlUH67Ye

małyfilozof - 2023-11-19, 22:28

podsyłam link, ale trudno stwierdzić czy o tę publikacje chodzi

https://sichow.pl/wp-content/uploads/2022/11/Ewangelia-Prawdy.EJ-2.pdf

wybrana - 2023-11-19, 22:39

małyfilozof napisał/a:
podsyłam link, ale trudno stwierdzić czy o tę publikacje chodzi

https://sichow.pl/wp-content/uploads/2022/11/Ewangelia-Prawdy.EJ-2.pdf

Dzięki
Ja jednak wolę odsłuchać, bo Paul Kieniewicz bardzo ładnie niektóre fragmenty wyjaśnia i to pomaga wiele bardzie zrozumieć.

wybrana - 2023-11-19, 22:52

Bardzo ciekawie wyjaśniające 4 czytanie.
Imię Ojca ma Syn
https://youtu.be/YsGsHPDudmQ?si=du1kvZVh0n4_0ScM

radek - 2024-03-25, 09:20

Zbawienie człowieka musi wiązać się z wprowadzeniem usprawnień do konstrukcji ciała tak, aby nie było niedomówień w kwestiach medycznych, a także pozostałych. Jeśli zoptymalizujemy konstrukcję ciała służącego do życia wiecznego, wtedy będzie można zaprojektować nawet proces zmartwychwstania umarłych. Początkiem jednak musi być zrozumienie idei mechanizmu radzącego sobie z wszelkimi dotychczasowymi problemami

‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 15:51 BW1975‬‬
[51] Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni

https://bible.com/bible/3490/1co.15.51.BW1975

Fedorowicz - 2024-03-25, 17:00

radek napisał/a:
Zbawienie człowieka musi wiązać się z wprowadzeniem usprawnień do konstrukcji ciała tak, aby nie było niedomówień w kwestiach medycznych, a także pozostałych. Jeśli zoptymalizujemy konstrukcję ciała służącego do życia wiecznego, wtedy będzie można zaprojektować nawet proces zmartwychwstania umarłych. Początkiem jednak musi być zrozumienie idei mechanizmu radzącego sobie z wszelkimi dotychczasowymi problemami

‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 15:51 BW1975‬‬
[51] Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni

https://bible.com/bible/3490/1co.15.51.BW1975

Sam pomysł "przemieniania", zmieniania, "oto teraz będzie wszystko nowe" świadczy o tym, że takie "przemienianie" jest konieczne, bo poprzedni stan był fiaskiem, klapą, klęską, katastrofą, przegraną, plajtą . Koncepcja chrześcijańska "zbawienia" zakłada, że Święty i Błogosławiony Stwórca popełnił jakiś błąd, stworzył coś ułomnego, jakiś bubel ze skazą, defektem, usterką, niedokładnością, niedoróbką, uchybieniem. Stąd wyniknęła pilna ( kiedy to sobie Stwórca wreszcie uświadomił w wyniku testów i eksperymentów na ludziach ) potrzeba Boskiej interwencji w Jego dzieło stworzenia, aby to uszkodzenie naprawić . Ale skąd mamy wtedy pewność, że Wielki Konstruktor popełniający takie straszne błędy, wywołujące tyle cierpień nie popełni ich również w przyszłości ?

radek - 2024-03-25, 20:19

Fedorowicz napisał/a:
Ale skąd mamy wtedy pewność, że Wielki Konstruktor popełniający takie straszne błędy, wywołujące tyle cierpień nie popełni ich również w przyszłości ?


Było dwóch braci. Starszy miłujący Boga i pozytywnie nastawiony do życia, przy czym wyznawał wiarę w prywatny sposób. Drugi brat - zatwardziały katolik, broniący katolickiej wizji Boga nawet czasem podniesionym głosem, gdy braknie mu argumentów merytorycznych. Starszy brat nie afiszował się ze swoją wiarą, chociaż umiał odnaleźć się w każdej dyskusji. Młodszy z biegiem lat, obserwując wydarzenia światowe, był coraz bardziej smutny. Pewnego dnia, starszy brat widząc młodszego przygnębionego - a znał go, przecież to był jego młodszy brat - powiedział: "Myśl pozytywnie". Młodszy brat bez namysłu odpowiedział, że jak może myśleć pozytywnie skoro jest tyle cierpienia i zła na świecie.Starszy brat, bez namysłu ponownie powiedział: "Myśl pozytywnie". Młodszy brat nie odpowiedział, lecz zaczął się zastanawiać. Po tym wydarzeniu jego słowa były zawsze wywarzone. Nie widział już zła, lecz możliwości. Co się zmieniło? Podpowiem, że nie Bóg

Fedorowicz - 2024-03-27, 17:21

radek napisał/a:
..brat - zatwardziały katolik, broniący katolickiej wizji Boga nawet czasem podniesionym głosem, gdy braknie mu argumentów merytorycznych..z biegiem lat, obserwując wydarzenia światowe, był coraz bardziej smutny. .. brat nie odpowiedział, lecz zaczął się zastanawiać. Po tym wydarzeniu jego słowa były zawsze wywarzone..
Szanowny Radku !
Zasadom Tory sprzeciwiają się nie tylko katolicy. :)

Wiesława - 2024-03-27, 17:25

Fedorowicz napisał/a:
Zasadom Tory sprzeciwiają się nie tylko katolicy.

Tora to pisma dla żydów. Kto uważa się za wyznawcę Chrystusa powinien z Jego nauk czerpać, a nie babrać się w starociach, które przeminęły i nie powrócą.

nike - 2024-03-27, 21:27

Wiesława napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Zasadom Tory sprzeciwiają się nie tylko katolicy.

Tora to pisma dla żydów. Kto uważa się za wyznawcę Chrystusa powinien z Jego nauk czerpać, a nie babrać się w starociach, które przeminęły i nie powrócą.


Wiesiu a dlaczego babrzesz się i wierzysz w BOGA?


to dopiero jest STAROCIE czy się mylę???


Jezus też żaden małolat ma już ponad 2000 lat czyż to nie starocie?

Wiesława - 2024-03-28, 11:08

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Zasadom Tory sprzeciwiają się nie tylko katolicy.

Tora to pisma dla żydów. Kto uważa się za wyznawcę Chrystusa powinien z Jego nauk czerpać, a nie babrać się w starociach, które przeminęły i nie powrócą.


Wiesiu a dlaczego babrzesz się i wierzysz w BOGA?


to dopiero jest STAROCIE czy się mylę???



Jezus też żaden małolat ma już ponad 2000 lat czyż to nie starocie?

Niestety, mylisz się. Wierzę w Boga nie dlatego, że żydzi napisali sobie ST, to chyba oczywiste.
Ludzie, większość populacji nie zna i nie potrzebuje znać pism żydowskich, aby wierzyć w Boga.
Jezus ma znacznie więcej lat niż 2 tysiące. Już pomijam, że czas w Jego rzeczywistości nie istnieje. Moja wiara jest taka, jak ją opisano w NT, a tam pisze (u Jana), że Jezus-
syn Boży jest Bogiem i przez Niego i dla Niego WSZYSTKO zostało stworzone. Zatem jest On tak "stary", jak sam Bóg.

Biblia123 - 2024-03-28, 11:41

Nie było preegzystencji mesjasza Jezusa , został zrodzony w okowach czasu.
Wiesława - 2024-03-28, 11:48

Biblia123 napisał/a:
Nie było preegzystencji mesjasza Jezusa , został zrodzony w okowach czasu.

Co ty nie powiesz? O kim więc mówi Jan: "Na początku było Słowo...itd". Czy czasami nie Jezus Chrystus - Syn Boży, Syn Ojca, wcielony w ciało Człowieka jest własnie tym Słowem?
Jeśli się mylę to wskaż mi o kim mówi Jan.

Fedorowicz - 2024-03-28, 17:15

Wiesława napisał/a:
.. a nie babrać się w starociach..
Starocie to nasze łącze z przeszłością. Stanowią fizyczne i duchowe połączeniem z tym, co było. Mamy tu unikalną możliwość dotknięcia historii. Dla wielu osób "starocie" to sposób na nawiązanie kontaktu z przeszłością, zrozumienie jej i uczucie jej bliskości. Wyjątkowość i unikatowość staroci. W dzisiejszym świecie masowej produkcji, starocie wyróżniają się swoją unikatowością. Każda staroć jest niepowtarzalna, często wykonana ręcznie z ogromną dbałością o szczegóły. Trwałość i jakość staroci jest znana ze swojej długowieczności , wysokiej jakości wykonania. Wiele z nich przetrwało dziesięciolecia, a nawet stulecia, co świadczy o ich wytrzymałości. Rzemiosło i materiały używane w przeszłości często przewyższają jakością współczesne produkty. Starocie dodają charakteru i klasy każdemu wnętrzu. Ich estetyczny i dekoracyjny urok jest nie do podrobienia. Starocie często są przekazywane z pokolenia na pokolenie, stając się częścią rodzinnych tradycji. Są symbolem kontynuacji i łącznika między pokoleniami. :lol:
Cytat:
..które przeminęły i nie powrócą.


A jednak istnieją nadal.. :)

Biblia123 - 2024-03-28, 17:56

Cytat:
Co ty nie powiesz? O kim więc mówi Jan: "Na początku było Słowo...itd". Czy czasami nie Jezus Chrystus - Syn Boży, Syn Ojca, wcielony w ciało Człowieka jest własnie tym Słowem?
Jeśli się mylę to wskaż mi o kim mówi Jan.

Jeżeli istniał wcześniej w niebie to dlaczego musiał się wszystkiego uczyć nabywać wiedzę mądrość tak jak zwykły człowiek ? Przecież gdyby istniał wcześniej to już wszystko by wiedział i nie musiałby się niczego uczyć.

Henryk - 2024-03-28, 18:58

Biblia123 napisał/a:
Jeżeli istniał wcześniej w niebie to dlaczego musiał się wszystkiego uczyć nabywać wiedzę mądrość tak jak zwykły człowiek ? Przecież gdyby istniał wcześniej to już wszystko by wiedział i nie musiałby się niczego uczyć.

Drogi kolego- czytaj Biblię i to jeszcze ze zrozumieniem.
Flp 2:6-8 SNP "On, choć istniał w tej postaci, co Bóg, nie dbał wyłącznie o to, aby być Mu równym. (7) Przeciwnie, wyrzekł się siebie, przyjął rolę sługi i był jak inni ludzie. A gdy już stał się człowiekiem, (8) uniżył się tak dalece, że był posłuszny nawet w obliczu śmierci, i to śmierci na krzyżu."
Musiał uczyć się wszystkiego jako człowiek.
Flp 2:6-7 PAU "On, mając naturę Boga, nie uznał za stosowne korzystać ze swojej równości z Bogiem, (7) lecz ogołocił siebie samego, przyjmując naturę sługi i stając się podobnym do ludzi. A z zewnętrznego wyglądu uznany za człowieka,"
Nie był Bogiem, a jedynie duchowym stworzeniem Bożym.

Henryk Suchecki - 2024-03-28, 19:26

Biblia123 napisał/a:
Nie było preegzystencji mesjasza Jezusa , został zrodzony w okowach czasu.
też tak uważam, inaczej nie byłby człowiekiem, Bóg by nie mógł go uznać za swego najważniejszego Pomazańca ze wszystkich ludzi którzy narodzili się z kobiety. Tylko bardzo religijni ludzie twierdzą inaczej, tak jak bardzo religijni swego czasu go zamordowali
Biblia123 - 2024-03-28, 20:14

Bzdury pleciecie i to totalne, Jezus Chrystus był Bogiem Żywym Synem Boga tożsamym co do istoty a różnym co do osoby, nigdy nie był równy zwykłemu człowiekowi i nigdy nie będzie, został zrodzony a nie stworzony, posiadał i posiada całą masę boskich atrybutów, obecnie siedzi po prawicy Ojca w Niebie i jest królem całego wszechświata.
Owszem był człowiekiem również bo był w pełni człowiekiem i w pełni Bogiem ,natomiast jego boska natura wchłonęła ludzką jednocześnie ją pozostawiając.
Preegzystencji mesjasza nie było, istniał on w zamyśle boskim od zawsze dlatego mówimy że Bóg zstąpił z nieba na ziemię o to tu chodzi.

Wiesława - 2024-03-28, 20:46

Fedorowicz napisał/a:
Starocie to nasze łącze z przeszłością

To wszystko prawda w kontekście ogólnospołecznym, ale z perspektywy Starego i Nowego Przymierza "starocie" nabierają (przynajmniej dla mnie), zupełnie innego znaczenia. I o tym "innym" znaczeniu piszę. Chyba każdy świadomy i uważny czytelnik NT a nade wszystko wyznawca Chrystusa zdaje sobie sprawę (przynajmniej powinien), że Pan Jezus zupełnie nowe i inne nauki przyniósł. Nadał tym ze ST zupełnie inny wydźwięk, nowe znaczenie. Nie czepiajcie się, że mówię o uniewaznieniu itp. Pan Jezus dał szersze, pełne i ogólnoludzkie/wszechświatowe/uniwersalne znaczenie tego co mają ludzie rozumieć i czynić, a także tego na kim opierać wiarę i jak się modlić, do kogo itd. Pan Jezus uściślił i znacznie poszerzył nakazy wiary, a jednocześnie ujął je wszystkie w jedno przykazanie o MIŁOŚCI.
W nim zawiera się WSZYSTKO.
Zachęcam do drobiazgowego, poszerzonego, wnikliwego analizowania Kazania na Górze. Bardzo pomocna jest w tej materii jest lektura Lwa Tołstoja "Ewangelia w skrócie" i pozostałe z tej serii.

Wiesława - 2024-03-28, 20:48

Biblia123 napisał/a:
Cytat:
Co ty nie powiesz? O kim więc mówi Jan: "Na początku było Słowo...itd". Czy czasami nie Jezus Chrystus - Syn Boży, Syn Ojca, wcielony w ciało Człowieka jest własnie tym Słowem?
Jeśli się mylę to wskaż mi o kim mówi Jan.

Jeżeli istniał wcześniej w niebie to dlaczego musiał się wszystkiego uczyć nabywać wiedzę mądrość tak jak zwykły człowiek ? Przecież gdyby istniał wcześniej to już wszystko by wiedział i nie musiałby się niczego uczyć.

Zadałam ci jedno prościutkie pytanie, a ty próbujesz mnie w kanał wepchnąć.
Odpowiedz: O kim mów Jan, gdy pisze: "Na początku...itd."?

Wiesława - 2024-03-28, 20:49

Henryk Suchecki napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Nie było preegzystencji mesjasza Jezusa , został zrodzony w okowach czasu.
też tak uważam, inaczej nie byłby człowiekiem, Bóg by nie mógł go uznać za swego najważniejszego Pomazańca ze wszystkich ludzi którzy narodzili się z kobiety. Tylko bardzo religijni ludzie twierdzą inaczej, tak jak bardzo religijni swego czasu go zamordowali

Wszystko pokręciłeś.

małyfilozof - 2024-03-28, 20:49

Witaj Biblia123 :-D
Twój post, cytuje: ''Bzdury pleciecie i to totalne, Jezus Chrystus był Bogiem Żywym Synem Boga tożsamym co do istoty a różnym co do osoby, nigdy nie był równy zwykłemu człowiekowi i nigdy nie będzie, został zrodzony a nie stworzony, posiadał i posiada całą masę boskich atrybutów, obecnie siedzi po prawicy Ojca w Niebie i jest królem całego wszechświata.
Owszem był człowiekiem również bo był w pełni człowiekiem i w pełni Bogiem ,natomiast jego boska natura wchłonęła ludzką jednocześnie ją pozostawiając.
Preegzystencji mesjasza nie było, istniał on w zamyśle boskim od zawsze dlatego mówimy że Bóg zstąpił z nieba na ziemię o to tu chodzi.''


Ale dałeś czadu w powyższym poście (bez urazy). Przypomina w mojej ocenie wydarzenia średniowiecznej inkwizycji, jak również nieprzemyślane wyroki komitetów sądowniczych w pewnym ugrupowaniu religijnym na podstawie PS.

Zatrzymując się na tekście św. Pawła w Liście do Kolosan: ''15 On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia, 16 bo w Nim zostało wszystko stworzone:
i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne,
czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone."
Kol.1,15-16 (BT)
Proszę przeanalizuj dokładnie owe wersy, uważam znasz PS nie wyrywkowo, ale dokładnie precyzyjnie je studiujesz, analizujesz - wyciągasz odpowiednie wnioski na podstawie osobistego zrozumienia w połączeniu z tutejszymi dyskutantami, którzy posiadają również szeroką wiedzę Biblijną można znaleźć wspólny konsensus danej myśli, zagadnienia - pozdrawiam

Biblia123 - 2024-03-28, 20:54

No i zgadza się dla niego wszystko zostało stworzone żeby mógł być królem królów i królować nad wszystkim stworzeniem i tak było i jest, ale nie można mówić że Jezus był stworzeniem bo nie był , został zrodzony a nie stworzony był i jest Bogiem Żywym.
Biblia123 - 2024-03-28, 21:01

A tak w ogóle to prawda jest taka że z człowieka to Jezus miał tylko ciało, nawet emocje które odczuwał nie były dokładnie takie same jakie odczuwa je zwykły człowiek, były to wyższe emocje.
nike - 2024-03-28, 23:09

Fedorowicz napisał/a:

Ciekawa prezentacja.. ja bym również nie lekceważył apokryfów, bo Pismo Święte powstało przez wybór niektórych z nich jako najbardziej dla ówczesnego duchowieństwa wiarygodnych.

Gdzie w Biblii o tym mogę przeczytać?
Fedorowicz napisał/a:

Np. zagadkowa jest historia walki Dawida z Goliatem. Dlaczego zbroja Saula, który według apokryfów był olbrzymem, była za mała dla Dawida? Dlaczego Goliat (3 metry wzrostu) się przestraszył i wezwał wszystkich bogów na pomoc ? Zląkł się małego chłopca z procą ? Jak to możliwe, że mały chłopiec niesie ciężką głowę Goliata tak daleko do świątyni- przez góry ?

W bajkach się wszystko może zdarzyć, Fedorowicz gdzie mogę przeczytać, w Biblii o tych wymysłach?

Henryk - 2024-03-29, 07:33

Fedorowicz napisał/a:
Dlaczego zbroja Saula, który według apokryfów był olbrzymem, była za mała dla Dawida? Dlaczego Goliat (3 metry wzrostu) się przestraszył i wezwał wszystkich bogów na pomoc ? Zląkł się małego chłopca z procą ? Jak to możliwe, że mały chłopiec niesie ciężką głowę Goliata tak daleko do świątyni- przez góry ?

Co Pan wypisuje?!
Dlaczego Pan przedstawia nam tu baśnie z apokryfów?

Wiesława - 2024-03-29, 11:56

nike napisał/a:
Gdzie w Biblii o tym mogę przeczytać?

A gdzie w biblii mogę przeczytać co zrobić, jak mi się kontrolka od poduszki powietrznej zapala? Gorzej, bo zapala się i gaśnie w czasie nieprzewidywalnym, a o tym w apokryfie (instrukcji obsługi) nic nie pisze. :roll:
Sorki za złośliwość, ale naprawdę jesteś męcząca z takimi tekstami, tym bardziej, że jak ciebie prosi się o cytaty na wasze (badackie) sensacyjne nauczanie, to cicho sza... :-/

nike - 2024-03-29, 12:46

Wiesiu do ciebie to ja chyba się nie zwracałam, tylko do usera piszącego te słowa.
po drugie jeżeli na jakieś pytanie ci nie odpowiadam, to może nie czytałam, więc powtórz je a nie przygaduj.
Ja mam jeszcze inne zajęcia niż forum, np. w tej chwili piekę pyszne 3 MAKOWCE. Dziękuję i pozdrawiam. :-D :-D :-D

Wiesława - 2024-03-29, 14:15

nike napisał/a:
Wiesiu do ciebie to ja chyba się nie zwracałam, tylko do usera piszącego te słowa.
po drugie jeżeli na jakieś pytanie ci nie odpowiadam, to może nie czytałam, więc powtórz je a nie przygaduj.
Ja mam jeszcze inne zajęcia niż forum, np. w tej chwili piekę pyszne 3 MAKOWCE. Dziękuję i pozdrawiam. :-D :-D :-D

Najmocniej przepraszam, że właćzyłam się do gadaniny :oops: :cry:
Ja nie piekę i nei świętuję, bo nie ma z czego się cieszyć. Baw się dobrze.
Wczoraj pytania zadałam i nie mów, że nie czytasz, bo dalej dyskutujesz w tych tematach. Może pytuję to...nie kumam.
Generalnie nie odpowiadasz cytatami gdy ci nie pasuje.
Przywyklam.

nike - 2024-03-29, 15:29

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Wiesiu do ciebie to ja chyba się nie zwracałam, tylko do usera piszącego te słowa.
po drugie jeżeli na jakieś pytanie ci nie odpowiadam, to może nie czytałam, więc powtórz je a nie przygaduj.
Ja mam jeszcze inne zajęcia niż forum, np. w tej chwili piekę pyszne 3 MAKOWCE. Dziękuję i pozdrawiam. :-D :-D :-D

Najmocniej przepraszam, że właćzyłam się do gadaniny :oops: :cry:
Ja nie piekę i nei świętuję, bo nie ma z czego się cieszyć. Baw się dobrze.
Wczoraj pytania zadałam i nie mów, że nie czytasz, bo dalej dyskutujesz w tych tematach. Może pytuję to...nie kumam.
Generalnie nie odpowiadasz cytatami gdy ci nie pasuje.
Przywyklam.
ż
Ja nie mówię ,że nie czytam, ja powiedziała, że może nie czytałam, bo mogłam przeoczyć, makowce trzy superowo wyszły, teraz sernik z owocami w piecu, jestem padnieta. Coś niecoś należy dzieciom pomóc hehehe ale z to obiadu dzis nie robiłam ja.

Fedorowicz - 2024-03-29, 18:59

nike napisał/a:
Gdzie w Biblii o tym mogę przeczytać ? W bajkach się wszystko może zdarzyć, Fedorowicz gdzie mogę przeczytać, w Biblii o tych wymysłach ?

Zwróćmy może tym razem uwagę na źródło, czyli Stary Testament, nie na wtórne przekłady chrześcijańskie. Odnośnie króla Saula który był pokaźnego wzrostu : " Wzrostem o głowę przewyższał cały lud " (1 Sm 9, 2)
"Miał on syna imieniem Saul, wysokiego i dorodnego, a nie było od niego piękniejszego człowieka wśród synów izraelskich. Wzrostem o głowę przewyższał cały lud."
Teraz przyjrzyjmy się Dawidowi, przedstawianemu w chrześcijaństwie jako mały chłopiec z procą, ale bardzo wierzący w Pana Jezusa :
"34 Odrzekł Dawid Saulowi: Kiedy sługa twój pasał owce u swojego ojca, a przyszedł lew lub niedźwiedź i porwał owcę ze stada, wtedy biegłem za nim, uderzałem na niego i wyrywałem mu ją z paszczęki, a kiedy on na mnie napadał, chwytałem go za szczękę, biłem i uśmiercałem. 36 Sługa twój kładł trupem lwy i niedźwiedzie ".1 Księga Samuela, 17.
Odnośnie bajkopisarstwa, o którym pisze Nike, jak mały chłopiec z procą rozrywał szczęki lwów i niedźwiedzi ? :lol: :-D
Odpowiedź jest jedna. Tak samo, jak mały chłopiec z procą pokonał olbrzyma Goliata. :-D :lol:
Zbroja króla Saula. Jak to jest możliwe, aby mały chłopiec z procą ubrał zbroję olbrzyma i była na niego za mała, bo nie mógł się nawet w nie swobodnie poruszać ? :lol:
"38 Saul ubrał Dawida w swoją zbroję: włożył na jego głowę hełm z brązu i opiął go pancerzem. 39 Przypiął też Dawid miecz na swą szatę i próbował chodzić, gdyż jeszcze nie nabrał wprawy. Po czym oświadczył Dawid Saulowi: Nie potrafię się w tym poruszać, gdyż nie nabrałem wprawy. I zdjął to Dawid z siebie." 1 Sam. 17.
Dlaczego Goliat wzywał na pomoc swoich bogów przed walką z.. małym chłopcem z procą ? :lol:
"Złorzeczył Filistyn Dawidowi [przyzywając na pomoc] swoich bogów."1 Sam. 17:43
Po szybkim pokonaniu Goliata olbrzyma mały chłopiec z procą najpierw ocina mu głowę, a następnie zanosi ją do Jerozolimy.
"Dawid zaś zabrał głowę Filistyna i przeniósł ją do Jerozolimy .."
Przypomnijmy, że od Doliny Terebintu do Jeruszalaim było 30 km. Jakim sposobem mały chłopiec z procą, niosący ciężką głowę giganta filistyńskiego przebył tak długą drogę ? :lol:
Jakim sposobem ? Tak jak pisze Nike, w bajkach wszystko może się zdarzyć. :)

Fedorowicz - 2024-03-29, 19:01

Henryk napisał/a:
Co Pan wypisuje?! Dlaczego Pan przedstawia nam tu baśnie z apokryfów?

A co to za agresywne napaści w Wielki Piątek Drogi Henryku ? Życzę Henrykowi dużo spokoju, panowania nad emocjami, zdrowia, pomyślności i wesołych Świąt ! :)

Wiesława - 2024-03-29, 20:23

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Wiesiu do ciebie to ja chyba się nie zwracałam, tylko do usera piszącego te słowa.
po drugie jeżeli na jakieś pytanie ci nie odpowiadam, to może nie czytałam, więc powtórz je a nie przygaduj.
Ja mam jeszcze inne zajęcia niż forum, np. w tej chwili piekę pyszne 3 MAKOWCE. Dziękuję i pozdrawiam. :-D :-D :-D

Najmocniej przepraszam, że właćzyłam się do gadaniny :oops: :cry:
Ja nie piekę i nei świętuję, bo nie ma z czego się cieszyć. Baw się dobrze.
Wczoraj pytania zadałam i nie mów, że nie czytasz, bo dalej dyskutujesz w tych tematach. Może pytuję to...nie kumam.
Generalnie nie odpowiadasz cytatami gdy ci nie pasuje.
Przywyklam.
ż
Ja nie mówię ,że nie czytam, ja powiedziała, że może nie czytałam, bo mogłam przeoczyć, makowce trzy superowo wyszły, teraz sernik z owocami w piecu, jestem padnieta. Coś niecoś należy dzieciom pomóc hehehe ale z to obiadu dzis nie robiłam ja.


Kilka razy pytałam, przy różnych dyskusjach, o cytaty w kwestiach waszych nauk, które wyrażasz np. takimi słowami: "my będziemy wstawać z grobów według woli BOGA NAJWYŻSZEGO a nie według woli naszej i będziemy mieli TYSIĄC lat do naprawy, w tym czasie będziemy SĄDZENI, pouczani, karani, wszystko będzie zależało od nas, czy będziemy chcieli się RESTYTUOWAĆ, czy nie i na końcu TYSIĄCLECIA okaże się kim na prawdę jesteśmy, "
Powyższy fragment jest stąd http://biblos.feen.pl/vie...a0497878#137872

Henryk - 2024-03-29, 20:24

Fedorowicz napisał/a:
A co to za agresywne napaści w Wielki Piątek Drogi Henryku ? Życzę Henrykowi dużo spokoju, panowania nad emocjami, zdrowia, pomyślności i wesołych Świąt ! :)

Pan Fedorowicz udowadnia swoje "prawdy Biblijne" apokryfami, a mnie zarzuca agresywną napaść.
Ale za życzenia dziękuję, życzę również zdrowia, smacznego jajka, szybko kicającego zajączka.
Ten Wielki Piątek to jedynie katolicki piątek.
Oby z koszyczka nie wypadła kiełbaska! ;-)
Pan, jako znawca religii żydowskiej pewnie wie, że ten rok ma dwa miesiące Adar, więc "wielki piątek" przed Paschą, to jeszcze wiele dni...

małyfilozof - 2024-03-29, 21:19

Uważam, że pewni ''dygnitarze'' dla własnych celów ustalili co należny zaliczyć w skompletowaniu PS, aby nie zaistniała '' jakaś rozbieżność w ich autentyczności.
Ale proszę zwrócić uwagę, gdyby apokryfy zaistniały jako natchnione księgi to obecne byłyby na indeksie jak teraz apokryfy.
Uważam, że właśnie z tych ksiąg nie zamieszczonych w kanonie PS wiele one przemawiają i odsłaniają szersze spektrum, dlatego wgląd i zacytowanie nie świadczy o przekazaniu baśni, bajek czy legend.
Człowiek kieruje się rozumem i wyciąga odpowiednie wnioski na podstawie różnych faktów historycznych nawet ''poszlak'' a takimi są na indeksie apokryfy.
Istotne jest, to - aby, rzetelnie obiektywnie spojrzeć w dany temat

nike - 2024-03-29, 22:15

Fedorowicz jaki mały chłopiec z DAWIDA? Przecież po zabiciu Goliata Dawid w krótkim czasie został KRÓLEM?
Wiesława - 2024-03-30, 13:15

małyfilozof napisał/a:
Uważam, że właśnie z tych ksiąg nie zamieszczonych w kanonie PS wiele one przemawiają i odsłaniają szersze spektrum, dlatego wgląd i zacytowanie nie świadczy o przekazaniu baśni, bajek czy legend.

Niektóre z ksiąg, które my teraz uważamy za apokryfy i "baśnie, bajki, legendy, funkcjonowały przez kilka setek lat w zborach, gdzie głoszono Słowo Boże. Ponadto do dziś kanon Biblii nie jest taki sam dla wszystkich Kościołów (w obrębie Chrześcijaństwa).

nike - 2024-03-30, 16:32

Wiesława napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Uważam, że właśnie z tych ksiąg nie zamieszczonych w kanonie PS wiele one przemawiają i odsłaniają szersze spektrum, dlatego wgląd i zacytowanie nie świadczy o przekazaniu baśni, bajek czy legend.

Niektóre z ksiąg, które my teraz uważamy za apokryfy i "baśnie, bajki, legendy, funkcjonowały przez kilka setek lat w zborach, gdzie głoszono Słowo Boże. Ponadto do dziś kanon Biblii nie jest taki sam dla wszystkich Kościołów (w obrębie Chrześcijaństwa).

Wiesiu możesz dokładniej opisać prawdę o zborach i apokryfach, bardzo proszę, bo to co mówisz nie zgadza mi się.
Nie zgadzam się z takim podsumowaniem.
Jak może nie być bajką apokryf, zamieszczony przez Fedorowicza, który mówi :-------
Fedorowicz napisał/
[ „Ciekawa prezentacja.. ja bym również nie lekceważył apokryfów, bo Pismo Święte powstało przez wybór niektórych z nich jako najbardziej dla ówczesnego duchowieństwa wiarygodnych. Np. zagadkowa jest historia walki Dawida z Goliatem. Dlaczego zbroja Saula, który według apokryfów był olbrzymem, była za mała dla Dawida? Dlaczego Goliat (3 metry wzrostu) się przestraszył i wezwał wszystkich bogów na pomoc ? Zląkł się małego chłopca z procą ? Jak to możliwe, że mały chłopiec niesie ciężką głowę Goliata tak daleko do świątyni- przez góry ?”]
Tu opis tego zdarzenia biblijny------- Sam. 17 38-39--
I ubrał Saul Dawida w szaty swe, i włożył przyłbicę miedzianą na głowę jego, a oblekł go w pancerz.
Przypasał też Dawid miecz jego na szaty swoje, i kosztował, jeźliby mógł chodzić (bo przedtem tego nie doświadczał). Tedy rzekł Dawid do Saula: Nie mogę w tym chodzić, bom temu nie przywykł. I złożył to Dawid z siebie.
Co Dawid mówi do SAULA, czy mówi, że zbroja jest za mała?
Jeżeli chodzi o wzrost Saula to nie czytałam w Biblii, że miał 3 metry. Czytałam chyba , że o głowę był wyższy od innych.
Żaden apokryf nie był przez Boga natchniony, przynajmniej ja się z tym nie spotkałam.
Ja też czytam apokryfy, ale nie wprowadzam je w czyn bo to bajki są,

Wiesława - 2024-03-30, 17:07

nike napisał/a:
opisać prawdę o zborach i apokryfach

??
Przecież chyba wiesz, że np.Biblia używana przez Koptów i inne Kościoły (Bliski i Daleki Wschód) ma w kanonie np. Księgę Henocha.
Chyba wiesz kiedy "nasz" kanon był ustanowiony i w jaki sposób?
Chyba wiesz, że Biblia katolicka ma inne Księgi niż protestancka.
Dla nikogo nie jest tajemnicą, że we wczesnych zborach chrześcijańskich czytano wiele pism, listów, ksiąg, które zostały potem odsunięte. Do takich należy choćby Pasterz Hermasa, Didache, czyli nauczanie 12 Apostołów, również Listy Klemensa itp. To funkcjonowało bardzo długo, aż zakazano wprowadzając kanon.
A potem tylko gorzej; coraz więcej ograniczeń, zakazów, nakazów, dogmaty, wykluczenia dla niepokornych, ekskomuniki itd.

Ja odpowiedziałam, a teraz twoja kolej na odpowiedzi na moje pytania.

Wiesława - 2024-03-30, 17:10

nike napisał/a:
Jak może nie być bajką apokryf, zamieszczony przez Fedorowicza

Ja odniosłam się do wpisu małegofilozofa.
Nie przeszkadzają mi wnioski (całkiem spoko), jakie wyciągnął Fedorowicz. Nie znam apokryfu z którego czerpał informacje i średnio mnie tamte czasy interesują (obecnie, bo kiedyś ST był mi bliższy).

nike - 2024-03-30, 20:32

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
opisać prawdę o zborach i apokryfach

Przecież chyba wiesz, że np.Biblia używana przez Koptów i inne Kościoły (Bliski i Daleki Wschód) ma w kanonie np. Księgę Henocha.

Koptowie mają apokryf Henocha, to wiem i to mnie nie interesuje, Daleki czy Bliski Zachód w ogóle. I kto jeszcze, wiem, że w tamtym rejonie to henoch rządzi, katolicy maja dużo apokryfów, po co szukać na dalekim wschodzie?
Wiesława napisał/a:

Chyba wiesz kiedy "nasz" kanon był ustanowiony i w jaki sposób?

Nie obchodzi mnie kanon katolicki, jak mogą ludzie nie natchnieni przez Boga do pisania Biblii tworzyć kanon biblijny?
O kanonie możesz poczytać na stronie Kanon Pisma Świętego str.8,2,1,
Wiesława napisał/a:

Chyba wiesz, że Biblia katolicka ma inne Księgi niż protestancka. .

Ma wszystkie te same księgi, tylko poza księgami dodane są apokryfy.
Wiesława napisał/a:

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że we wczesnych zborach chrześcijańskich czytano wiele pism, listów, ksiąg, które zostały potem odsunięte. Do takich należy choćby Pasterz Hermasa, Didache, czyli nauczanie 12 Apostołów, również Listy Klemensa itp. To funkcjonowało bardzo długo, aż zakazano wprowadzając kanon. .

Chyba w kościele rzymskim, o innych nie wiem.
Wiesława napisał/a:

Ja odpowiedziałam, a teraz twoja kolej na odpowiedzi na moje pytania.

Ja urodziłam się u Badaczy, a historię moich rodziców o odejściu z rzymskiego kościoła można poczytać w moim pokoju.
Ja nie mam doświadczenia z innymi protestanckimi kościołami, jedynie tylko przez dyskusję z nimi. Więc nic innego chyba już nie wiem.
Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Jak może nie być bajką apokryf, zamieszczony przez Fedorowicza

Ja odniosłam się do wpisu małegofilozofa.
Nie przeszkadzają mi wnioski (całkiem spoko), jakie wyciągnął Fedorowicz. Nie znam apokryfu z którego czerpał informacje i średnio mnie tamte czasy interesują (obecnie, bo kiedyś ST był mi bliższy).

Ja uwielbiam czytać Stary i Nowy, bo one się uzupełniają.

Fedorowicz - 2024-03-31, 09:02

nike napisał/a:
Co Dawid mówi do SAULA, czy mówi, że zbroja jest za mała?

Witam Drogą Nike w Niedzielę Świąteczną, życząc zdrowia i wszelkiej pomyślności. :)
Z Księgi Rodzaju i apokryfów dowiadujemy się o rasie (lub dwóch rasach) olbrzymów, czasem zwanych Anakim (hebr. giganci, wielkoludy), a czasem Refaim (hebr. refua - leczenie, uzdrawianie; lekarze). Nie mówimy tu o gigantach w sensie duchowym, lecz o istotach z punktu widzenia człowieka o niezwykle wysokim wzroście, o człekopodobnej (humanoidalnej) formie ciała i nieludzkiej sile fizycznej. Na ziemiach starożytnego Izraela giganci ci żyli aż do czasów pojawienia się Filistynów i rudowłosego króla Dawida, który również nie był niskiego wzrostu. Mowa tu o ludziach, a raczej humanoidach bardzo wysokiego wzrostu i o niezwykłej sile fizycznej. Taki był np. biblijny Jakub, który walczył pewnej nocy z istotą pozaziemską, która starając się wyrwać z uścisku Jakuba naruszyła mu biodro i Jakub spędził resztę życia utykając na nogę, albo Szimszon/Samson, który potrafił zatrząść kolumnami filistyńskiej świątyni. Kiedy Dawid zabijał lwy i niedźwiedzie w obronie swych owiec był jeszcze młodszy. Nie znaczy to wcale, że był mały i słaby a w walce z takimi straszliwymi zwierzętami pomogła mu wyłącznie.. modlitwa. Dawid był ochroniarzem króla Gat z rodu Refaim. Czyżby król olbrzym zatrudnił sobie niskiego wzrostem ochroniarza? Piesek rasy chihuahua miałby chronić dobermana? Kiedy ubrał zbroję Saula okazało się, że jest ona dla niego za ciasna. Dawid był jeszcze wyższy wzrostem niż Król Szaul. Niskiego wzrostu rzekomo Dawid ujmuje w dłoń ciężki i ogromny miecz Goliata i wywijał nim jak piórkiem. Gdy został ukoronowany nosił na głowie koronę ważącą dwadzieścia sześć kilo ! Tymczasem w chrześcijaństwie często spotkać można różne powiastki na temat Dawida które mają za cel umniejszyć go fizycznie na różne sposoby, przykładowo że Dawid był jak nie chłopcem, to szczupłym młodzieńcem słabej postury i niskiego wzrostu. Widać to np. na obrazach przedstawiających walkę Dawida z Goliatem.



Jednak Pismo Święte Starego Testamentu wyraźnie temu zaprzecza, jak widać w wersetach które przytoczyłem niedawno. Podobnie Og, król Baszanu, który jak podaje apokryf czy też legenda mierzył ponoć cztery i pół metra wysokości, a jego ramiona miały dwa metry długości, gościł na arce Noego, gdzie musiano mu przygotować specjalne łoże. Elitą władającą starożytnego Izraela jak również innych narodów byli więc giganci, których jednak czasem cechowały niemoralne obyczaje i którzy nie dbali o etykę zawartą w tzw. przykazaniach przekazanych ludzkości przez Mojżesza.

Wiesława - 2024-03-31, 14:29

nike napisał/a:
to mnie nie interesuje

nike napisał/a:
Nie obchodzi mnie

Skoro nic cię nie interesuje, to nie pojmuję, co robisz na forum dyskusyjnym. Powinnaś udzielać się w kółku wzajemnej adoracji, gdyż fora dyskusyjne mają to do siebie, że wymienia się na nich poglądy i dzieli wiedzą.
Jesteś zabetonowana i zamknięta w swoim małym światku. Twoja sprawa, ale nawet nie wiesz, jakie bogactwo świat ma dla wszystkich otwartych ludzi. A to wszak świat stworzony przez Boga i dany ludziom do poznawania, korzystania z niego.
nike napisał/a:
O kanonie możesz poczytać

Raczej ty sobie poczytaj, chyba że ci nie wolno lub się boisz.
nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że we wczesnych zborach chrześcijańskich czytano wiele pism, listów, ksiąg, które zostały potem odsunięte. Do takich należy choćby Pasterz Hermasa, Didache, czyli nauczanie 12 Apostołów, również Listy Klemensa itp. To funkcjonowało bardzo długo, aż zakazano wprowadzając kanon. .

Chyba w kościele rzymskim, o innych nie wiem.

Kościół rzymski powstał kilka setek lat później. Widzę, że w ogóle nie rozumiesz o czym ja mówię. Przykro takie dziecinady na swoje wpisy czytać, jako odpowiedź. Jesteś tak zapalczywa i wroga każdej inne denominacji, że chyba jedynie sekty się tym charakteryzują :cry:
nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:

Ja odpowiedziałam, a teraz twoja kolej na odpowiedzi na moje pytania.

Ja urodziłam się u Badaczy, a historię moich rodziców o odejściu z rzymskiego kościoła można poczytać w moim pokoju.
Ja nie mam doświadczenia z innymi protestanckimi kościołami, jedynie tylko przez dyskusję z nimi. Więc nic innego chyba już nie wiem.

Ty sobie ze mnie żarty stroisz, czy masz mnie za totalną idiotkę?
Gdzie dopatrzyłaś się, że ja cię kiedykolwiek pytałam o twój rodowód?
Pytania, które ci zadałam i linkowałam, abyś już szukać nie musiała dotyczą nauki szerzonej przez twoje ugrupowanie. Pytałam cię o wersety na których opieracie swoje bajki i wymysły. Dobrze wiem, że się nie doczekam, bo oprócz chorych wynurzeń guru zza Wielkiej Kałuży nic nie macie, a Biblią tylko chlapiecie, jak pędzlem po ścianie. Zawsze tylko odwracanie uwagi przez atak lub wykluczanie dyskutantów.
Naprawdę mnie NIE INTERESUJE kto był twoim pociotkiem. Swój rodowód znam i nie mam upodobania dzielić się z tobą, a nie ma się czego wstydzić, zapewniam cię. No chyba za wyjątkiem tego, że - o zgrozo - pochodzę z katolicko-protestanckiej (luterańskiej) rodziny (czyli z pogaństwa w przeciwieństwie do jedynie prawidłowej wiary - jehowicko-badackiej). :roll:

Henryk - 2024-03-31, 17:03

Wiesława napisał/a:
Powinnaś udzielać się w kółku wzajemnej adoracji, gdyż fora dyskusyjne mają to do siebie, że wymienia się na nich poglądy i dzieli wiedzą.
Jesteś zabetonowana i zamknięta w swoim małym światku.
Raczej ty sobie poczytaj, chyba że ci nie wolno lub się boisz.

Przykro takie dziecinady na swoje wpisy czytać, jako odpowiedź. Jesteś tak zapalczywa i wroga każdej inne denominacji, że chyba jedynie sekty się tym charakteryzują :cry:

Ty sobie ze mnie żarty stroisz, czy masz mnie za totalną idiotkę?
Zawsze tylko odwracanie uwagi przez atak lub wykluczanie dyskutantów.
Naprawdę mnie NIE INTERESUJE kto był twoim pociotkiem. Swój rodowód znam i nie mam upodobania dzielić się z tobą, a nie ma się czego wstydzić, zapewniam cię. No chyba za wyjątkiem tego, że - o zgrozo - pochodzę z katolicko-protestanckiej (luterańskiej) rodziny (czyli z pogaństwa w przeciwieństwie do jedynie prawidłowej wiary - jehowicko-badackiej). :roll:

Co za wulkan miłości katolicko-protestanckiej... :mrgreen:
Nie reformowalna ta Wiesława. :-(
Sądząc po wieku, powinniśmy czegoś innego spodziewać sie.

Wiesława - 2024-03-31, 18:03

Henryk napisał/a:
Sądząc po wieku, powinniśmy czegoś innego spodziewać sie.

Młodzieńcze, a kiedy ty zaczniesz się uczyć?
Sam jesteś pełen "miłości badackiej", czemu dajesz wyraz w każdym wpisie do każdego niemal, a w szczególności do mnie.
No, następny ruch - blokada niewygodnej na czas nie -wiadomo-jaki, bo oczywiście nie warto takiej niereformowalnej (tak, razem; nie osobno) informować. A wszystko to w obronie koleżanki, która była uprzejma głupka ze mnie robić swoimi wpisami.

Wesołego tego-tam...nie wiem co wy obchodzicie. Ja nie obchodzę niczego i mam święty spokój.

nike - 2024-03-31, 18:14

Wiesławo ja w dobrej wierze ten post napisałam i nic przeciwko tobie tam nie ma, kompletnie to ja nie wiem co ty ode mnie chcesz , naprawdę nie wiem.
Wiesława - 2024-03-31, 20:22

nike napisał/a:
Wiesławo ja w dobrej wierze ten post napisałam i nic przeciwko tobie tam nie ma, kompletnie to ja nie wiem co ty ode mnie chcesz , naprawdę nie wiem.

Jasne, jasne...


1. w Restytucji nauczymy się tą naszą wolą posługiwać
2. pod koniec Tysiącletniego Królestwa dojdziemy do DOSKONAŁOŚCI.
3. klasa OBLUBIENICY CHRYSTUSOWEJ

O te sprawy cię chyba setny raz pytam, a ty ze mnie głupka chcesz zrobić. W tym i w drugim temacie proszę, abyś na podstawie BIBLII ŚWIĘTEJ uzasadniła nauki, które głosi twój kościół. Te sprawy i wiele innych wykładacie całkiem bezzasadnie. Opieracie się o powyrywane z CAŁEJ biblii pojedyncze słowa i wersety. Na tym zbudowano nauki, które są wielką nadinterpretacją i czystym wymysłem.
Podobnie z tym niewidzialnym Jezusem, który krąży wokół ziemi od kilkudziesięciu lat (daty ruchome, więc trudno o precyzję) i zmienne...
Z innych kościołów się wyśmiewacie, przy każdej okazji wytykacie pogaństwo katolikom, już nie pamiętam co – protestantom, tylko wasza – stuletnia nauka odświadkowa jest spoko.



Cały wpis nike: „J ja wiem na podstawie BIBLII ŚWIĘTEJ, że już wkrótce, dokładnie w Restytucji nauczymy się tą naszą wolą posługiwać, tak,że się to będzie podobać Bogu i w końcu pod koniec Tysiącletniego Królestwa dojdziemy do DOSKONAŁOŚCI. I będziemy wszyscy szczęśliwi razem z naszą WOLNĄ WOLĄ. „


Odpowiesz, czy dalej będziesz proponować życiorys dziadków?

małyfilozof - 2024-03-31, 20:49

Już taki się narodził w XX w. wielki zwolennik 1000 letniego panowania, ale nie dokonał zamierzenia, z tym panowaniem milenijnym, uważam jako koloryzowana mrzonka
Henryk - 2024-03-31, 21:22

małyfilozof napisał/a:
Już taki się narodził w XX w. wielki zwolennik 1000 letniego panowania, ale nie dokonał zamierzenia, z tym panowaniem milenijnym, uważam jako koloryzowana mrzonka

Zaintrygowałeś mnie małyfilozofie. Kim jest ten narodzony w XX wieku zwolennik Milenium?
Chętnie poznam. :-D

małyfilozof - 2024-03-31, 21:27

To Kapral Austriacki z wąsikiem
Henryk - 2024-03-31, 21:41

małyfilozof napisał/a:
Kto był Kanclerzem Niemiec (z wąsikiem)

A o nim nie pomyślałem w tym momencie.
Jednak porównywać Hitlera do Jezusa... :-|

małyfilozof - 2024-03-31, 21:57

Henryk napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Kto był Kanclerzem Niemiec (z wąsikiem)

A o nim nie pomyślałem w tym momencie.
Jednak porównywać Hitlera do Jezusa... :-|

Drogi Henryku :-D Ale przyznasz rację - sama idea milenium jest zapisana w dramatycznej historii ludzkości jak również czytamy w PS

Henryk - 2024-04-01, 08:09

małyfilozof napisał/a:
Ale przyznasz rację - sama idea milenium jest zapisana w dramatycznej historii ludzkości jak również czytamy w PS

To, o czym czytamy w PS dotyczy władzy Chrystusa i Jego (dla wielu niestety) doskonałej Sprawiedliwości.
Bardzo mocno należy zaznaczyć: jeszcze dla nas przyszłej władzy!
Ale masz rację. Tysiąclecie już było. Hitler to tylko naśladownictwo dawnego.
Mieliśmy już całe tysiąc lat „królestwa”, które rozpoczęło się stopniowo od momentu upadku Cesarstwa Rzymskiego.
Jedni utożsamiają ten okres ze średniowieczem- 476 – 1492r gdy niepodzielnie panowało nad światem papiestwo.
Inni rozciągają ten okres aż do upadku Państwa Kościelnego w 1870 roku.
Od tego momentu władza papieży straciła na znaczeniu, i traci nadal.
Przecież sami nazwali się „zastępcą Chrystusa”, Jego namiestnikiem na całej ziemi.

nike - 2024-04-01, 09:24

Wiesława napisał/a:

1. w Restytucji nauczymy się tą naszą wolą posługiwać
2. pod koniec Tysiącletniego Królestwa dojdziemy do DOSKONAŁOŚCI.
3. klasa OBLUBIENICY CHRYSTUSOWEJ

CO TO TAKIEGO? GDZIE BĘDZIE? KIEDY?
„Gdyby przyszły czasy ochłody od obliczności Pańskiej, a posłałby onego […] Jezusa Chrystusa. Który zaiste niebiosa ma objąć aż do czasu naprawienia wszystkich rzeczy, co był przepowiedział Bóg przez usta wszystkich świętych swoich proroków od wieków” (Dz. Ap. 3:19-21).
Według wielu różnych przekładów Biblii słowo „naprawienie” (w ang. wersji króla Jakuba „restitution”, czyli restytucja) znaczy przywrócenie do pierwotnego stanu. Niektórzy uważają, iż znaczy to jedynie oddanie czegoś, co zostało nieprawnie zabrane (2 Moj. 22:1-6, 12; 3 Moj. 6:2-5; Ezech. 33:14-16), lecz Biblia wskazuje, że słowo to obejmuje swym znaczeniem coś więcej: najlepszy sposób przywrócenia do pierwotnego stanu i największe błogosławieństwa, jakie wkrótce spłyną na wszystkich ludzi.
Biblia oświadcza, iż „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię” (1 Moj. 1:1), ale nic nie mówi o czasie, jaki upłynął od tamtej chwili, aż do początku sześciu wielkich dni stworzenia, w których Bóg stopniowo przygotowywał Ziemię do życia ludzkiego. Bóg stworzył rośliny i zwierzęta, a następnie uczynił „sad [raj] w Eden, na wschód słońca” (1 Moj. 2:8) z doskonałym środowiskiem ekologicznym, gdzie umieścił Adama, „pierwszego człowieka” (nie po to, by stał się on istotą duchową, aniołem, ale by na zawsze pozostał człowiekiem), stworzonego z „prochu ziemi”, „mało mniejszego od aniołów” (1 Moj. 2:7; Ps. 8:5-9; 1 Kor. 15:45-47).
Adamowi dana była władza nad ziemią i zwierzętami (wszystkie więc były oswojone), którym nadał nazwy; że następnie Bóg stworzył Ewę, aby była jego żoną i towarzyszką (1 Moj. 1:26-28; 2:18-25). Oni i ich potomkowie mogli otrzymać na wieczność doskonałe życie na doskonałej ziemi, gdyby byli posłuszni Bogu, lecz z powodu nieposłuszeństwa zostali skazani na śmierć, przerwanie życia (1 Moj. 2:17), zostali wypędzeni z ogrodu Eden, aby więcej nie spożywali podtrzymujących życie owoców i nie żyli wiecznie na ziemi (1 Moj. 3:22-24). Przez dziedziczność Adamowy wyrok śmierci przeszedł także na wszystkich jego potomków, w wyniku którego nikt z rodzaju ludzkiego nie ma prawa do doskonałego życia na doskonałej ziemi, lecz jedynie niedoskonały, zanikający byt (Rzym. 5:12-19; 1 Kor. 15:21, 22).
Bóg jednak dał wyraz Swojej wielkiej miłości do wszystkich ludzi wtedy, gdy planując uwolnienie wszystkich spod wyroku śmierci, dostarczył za nich okup (równoważną cenę). Jednorodzony Syn Boży, potężny Logos, z własnej woli „stał(o) się ciałem”, jako „człowiek Chrystus Jezus […] mniejszym stał się od aniołów […] przez [popr. dla, w celu] ucierpienie śmierci […] aby z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował” – za Adama i jego cały upadły rodzaj – i „dał samego siebie na okup za wszystkich, co jest świadectwem czasów jego” (Mat. 18:11; Jan 1:14; 3:14-18; 1 Tym. 2:3-6; 4:10; Żyd. 2:9-14; 1 Jana 2:2).
Dzięki dobrowolnemu okupowi Jezusa wszyscy, żywi i umarli, mają zapewnioną jedyną sposobność uzyskania we właściwym czasie życia wiecznego. Kościół, wybrany w czasie Wieku Ewangelii, otrzymał życie wieczne w niebie (2 Kor. 5:1-4; Żyd. 10:34), a wszyscy ci, którzy nie mieli tej sposobności – a będą potem żałowali za grzechy, uwierzą w Jezusa jako Zbawiciela i poddadzą się w Tysiącleciu („czasach ochłody”) Boskiej woli – będą mieli okazję uzyskać restytucję (przywrócenie do pierwotnego stanu) do doskonałego, wiecznego życia na udoskonalonej ziemi, takiego samego, jakie mógł mieć Adam (Ps. 37:9-11, 22, 29, 34; Mat. 6:10). W czasie restytucji zwierzęta będą oswojone, ziemia uczyniona doskonałą (Iz. 11:6; 35:1, 2) i napełniona Boską chwałą (4 Moj. 14:21; Iz. 11:9; 40:5; Abak. 2:14); że wszyscy posłuszni z rodzaju ludzkiego (Obj. 22:17) będą przywróceni do takiej doskonałości, jaką miał Adam. Źli będą unicestwieni, ale sprawiedliwi żyć będą wiecznie na nowej ziemi w pomyślności, pokoju, szczęściu, braterstwie i miłości (Ps. 72; Iz. 65:17-25; Mat. 6:10; Dz. Ap. 15:14-18; 2 Piotra 3:13; Obj. 21:3, 4; 22:1-3).
„Czas naprawienia”, o którym mówili wszyscy święci prorocy, tysiącletnie panowanie Chrystusa (Obj. 5:9, 10; 20:4, 6), trwa od Jego drugiego adwentu (Dz. Ap. 3:21), kiedy to wraz ze swym Kościołem niszczy obecne złe warunki światowe, ustanawia swoje sprawiedliwe rządy na ziemi, błogosławiąc wiecznie wszystkich posłusznych ludzi (Iz. 2:2-4; 11:1-9; 25:6-10; 35:1-10; Dan. 2:31-45; 7:13, 14, 18, 22, 27). „Znaki czasów”, takie jak: wielkie zło, wyjawienia, nieszczęścia, apostazje, kryzysy, przygotowania wojenne, konflikty i terroryzm, powrót Izraela, zwiększona wiedza, podróże itd. (Łuk. 12:2; 21:11, 25-32; Dan. 12:4, 10) dowodzą, iż żyjemy przy końcu tego wieku i że Chrystus wkrótce rozpocznie restytucję.
Radujmy się ze wspaniałych widoków otwartych dla wszystkich żyjących na ziemi i głośmy innym tę dobrą nowinę o mającym niebawem nadejść Królestwie Bożym na ziemi (Łuk. 2:10-14; 21:25-28)!
, wszystkie cytaty pochodzą z Biblii Gdańskiej

Jeżeli czegoś jeszcze chcesz się dowiedzieć napisz. :-D

Pokoja - 2024-04-01, 10:50

Fedorowicz napisał/a:
Z Księgi Rodzaju i apokryfów dowiadujemy się o rasie (lub dwóch rasach) olbrzymów, czasem zwanych Anakim (hebr. giganci, wielkoludy), a czasem Refaim (hebr. refua - leczenie, uzdrawianie; lekarze).
Na ziemiach starożytnego Izraela giganci ci żyli aż do czasów pojawienia się Filistynów i rudowłosego króla Dawida, który również nie był niskiego wzrostu.
biblijny Jakub, który walczył pewnej nocy z istotą pozaziemską, która starając się wyrwać z uścisku Jakuba naruszyła mu biodro i Jakub spędził resztę życia utykając na nogę.


Jakub walczył z bratem Ezawem, a nie z jakąś istotą pozaziemską. Uważny czytelnik zauważ, że Jakub wracając od Labana, wysłał swoich Aniołów do Ezawa, więc był świadomy, że ten wziął 400 ludzi i szedł przeciwko niemu. Jakub przemyślanym sposobem doprowadził do zmagania się tylko z bratem. Modlił się też do Jehowy Bogów o uwolnienie z mocy Ezawa, a nie jakiejś pozaziemskiej istoty.
Atutem Jakuba przeciwko Ezawowi było to, że:
1. Ezaw sprzedał mu prawo do pierworództwa;
2. Przez 20 lat, okazał się niegodnym tego prawa we władzy i w dziedzictwie rodowym;
3. Wiedział z kim się zmaga, ale nie mógł tego udowodnić, gdyż było ciemno;
4. Wkrótce miał nastawać świt, którego Ezaw się obawiał, aby nie został zdemaskowany, że nie ma moralnego, ani innego prawa walczyć z Jakubem, gdyż wzgardził pierworództwem i sprzedał je. Otrzymał inne błogosławieństwo od Izaaka, ale chciał nadal przez 20 lat, uchodzić we władzy, że ma prawo do pierworództwa.
Nawet jeżeli Ezaw – myśliwy był silniejszy od Jakuba i bił go, to nie chciał być zdemaskowany w świetle dnia. Jakub trzymał się go mocno, żądając błogosławieństwa, nawet za cenę zranienia.
To wtedy Ezaw, poinformował Jakuba, że ten (przez 20 lat) walczył z Bogami (Bogami władzy, zwolennikami przyznawania z urzędu prawa pierworództwa) i z ludźmi (Labanem i z innymi jego sługami) i zwyciężył, (dlatego jest godniejszym, dla posiadania prawa pierworództwa). Miejsce uznania tej prawdy, Jakub nazwał Peniel. Nowi Bogowie władzy, potwierdzili nadanie Jakubowi imienia Izraela, gdyż zwyciężył z odchodzącymi Bogami władzy (zstępujący po drabinie
Pismo Święte opisuje nam zmiany zachodzące w czasie trwania dziejów ludzkości. Gdy wcześniej był konflikt Kaina z Ablem to nastąpiło zabójstwo. W przypadku Ezawa i Jakuba nastą pił postęp, gdyż bracia pogodzili się, a przegrywający potyczkę, zwolnił miejsce i odszedł. Podobnie było z braćmi, synami królewskimi. Był czas kiedy walczyli z sobą, więc królem pozostał ten, który przeżył i zwyciężył. Później wymyślono abdykację.

Biblia123 - 2024-04-01, 12:38

Jak zwykle bzdury o tysiącleciu, żadnego tysiąclecia jeszcze nie było , żyjemy w czasach ostatecznych i tysiącletnie królestwo Nowej Ziemi dopiero będzie po Apokalipsie.
Wiesława - 2024-04-01, 12:55

nike napisał/a:
CO TO TAKIEGO? GDZIE BĘDZIE? KIEDY?

Nike powtarzasz stare komunały i cytujesz nie na temat. Ja znam definicję restytucji. O Sdamie też nie musisz ciągle w kółko wklejać tego samego.
Ja pytam o to, ...nie , to bez sensu i tak nie ma odpowiedzi. Dam sobie spokój i nie będę cię dręczyć.
Jedno wiem, bardzo błądzicie i do tego nie dajecie sobie niczego wytłumaczyć. Dosłownie, jak roboty. Wykładnie tego Ruteforda (czy jak mu tam) bierzecie za objawienie, a jego nauki są po prostu złe, są zmanipulowane, są nadinterpretacją wersetów biblijnych. Nie ma nic gorszego niż trochę prawdy (jakiś werset) i wyjaśnienie go, które jest manipulacją.
Spoko. Dziękuję za poświęcony czas.

radek - 2024-04-01, 13:22

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
CO TO TAKIEGO? GDZIE BĘDZIE? KIEDY?

Nike powtarzasz stare komunały i cytujesz nie na temat. Ja znam definicję restytucji. O Sdamie też nie musisz ciągle w kółko wklejać tego samego.
Ja pytam o to, ...nie , to bez sensu i tak nie ma odpowiedzi. Dam sobie spokój i nie będę cię dręczyć.
Jedno wiem, bardzo błądzicie i do tego nie dajecie sobie niczego wytłumaczyć. Dosłownie, jak roboty. Wykładnie tego Ruteforda (czy jak mu tam) bierzecie za objawienie, a jego nauki są po prostu złe, są zmanipulowane, są nadinterpretacją wersetów biblijnych. Nie ma nic gorszego niż trochę prawdy (jakiś werset) i wyjaśnienie go, które jest manipulacją.
Spoko. Dziękuję za poświęcony czas.


Osoby twierdzące, że ich religia jest jedyną prawdziwą, a inne są fałszywe, powinny przeczytać poniższy fragment

‭‭Księga Izajasza 6:8-10 BW1975‬‬
[8] Potem usłyszałem głos Pana, który rzekł: Kogo poślę? I kto tam pójdzie? Tedy odpowiedziałem: Oto jestem, poślij mnie! [9] A On rzekł: Idź i mów do tego ludu: Słuchajcie bacznie, lecz nie rozumiejcie, i patrzcie uważnie, lecz nie poznawajcie! [10] Znieczul serce tego ludu i dotknij jego uszy głuchotą, a jego oczy ślepotą, aby nie widział swoimi oczyma i nie słyszał swoimi uszyma, i nie rozumiał swoim sercem, żeby się nie nawrócił i nie ozdrowiał!

https://bible.com/bible/3490/isa.6.8.BW1975

Zauważcie, że w odpowiedzi na ochocze zgłoszenie Izajasza, zasiadający na tronie zawarł 10 razy zgłoskę "nie"

nike - 2024-04-01, 15:09

Wiesława
1. w Restytucji nauczymy się tą naszą wolą posługiwać
2. pod koniec Tysiącletniego Królestwa dojdziemy do DOSKONAŁOŚCI.
3. klasa OBLUBIENICY CHRYSTUSOWEJ
--------------------------------------------------------------------------------

Zadałaś mi trzy konkretne pytania , i uważam, że odpowiedziałam zgodnie z moją wiedzą, teksty które zacytowałam są tez dokładnie do tematu, dlaczego więc mówisz, że od tematu?
Pytanie 1/
„Gdyby przyszły czasy ochłody od obliczności Pańskiej, a posłałby onego […] Jezusa Chrystusa. Który zaiste niebiosa ma objąć aż do czasu naprawienia wszystkich rzeczy, co był przepowiedział Bóg przez usta wszystkich świętych swoich proroków od wieków” (Dz. Ap. 3:19-21).
Według wielu różnych przekładów Biblii słowo „naprawienie” (w ang. wersji króla Jakuba „restitution”, czyli restytucja) znaczy przywrócenie do pierwotnego stanu. Niektórzy uważają, iż znaczy to jedynie oddanie czegoś, co zostało nieprawnie zabrane (2 Moj. 22:1-6, 12; 3 Moj. 6:2-5;
Pytanie 2/
Ezech. 33:14-16), lecz Biblia wskazuje, że słowo to obejmuje swym znaczeniem coś więcej: najlepszy sposób przywrócenia do pierwotnego stanu i największe błogosławieństwa, jakie wkrótce spłyną na wszystkich ludzi.
Pytanie 3/
Kościół, wybrany czyli OBLUBIENICA CHRYSTUSOWA w czasie Wieku Ewangelii, otrzymał życie wieczne w niebie (2 Kor. 5:1-4; Żyd. 10:34), a wszyscy ci, którzy nie mieli tej sposobności – a będą potem żałowali za grzechy, uwierzą w Jezusa jako Zbawiciela i poddadzą się w Tysiącleciu („czasach ochłody”) Boskiej woli – będą mieli okazję uzyskać restytucję (przywrócenie do pierwotnego stanu) do doskonałego, wiecznego życia na udoskonalonej ziemi, takiego samego, jakie mógł mieć Adam (Ps. 37:9-11, 22, 29, 34; Mat. 6:10).
Co chciałaś żebym napisała? Owszem artykuł był nieco dłuższy, ale uważam, że bardzo ciekawy…
Wiesławo ja mam swój pogląd, nie skaczę z kwiatka na kwiatek, nie przylizuję się do każdego boga co ma ładne imię jak achura-mazda, takie inne nie czytam księgo avesty, nie wygłupiam się po prostu.
BIBLIA TO NAJPIĘKNIEJSZA I NAJMĄDRZEJSZA KSIĘGA ŚWIATA i ja nią się posługuję.
Inne książki to też czytam jako powieści.

nike - 2024-04-02, 11:52

Pokoja napisał/a:
Jakub walczył z bratem Ezawem, a nie z jakąś istotą pozaziemską.


Gdzie mogę o tym przeczytać?

Wiesława - 2024-04-02, 12:46

Wczoraj 15:09

Pytanie 1 (Dz. Ap. 3:19-21)
Ależ ja wiem, co to restytucja. Nie odpowiadasz na pytania, bo wy nauczacie, że naprawa nastąpi w tysiącleciu. I te inne sprawy będą się dziać właśnie wtedy. A to ze wszystkimi ludźmi powstałymi i naprawiającymi swój charakter, a to z niektórymi powstałymi, a jakas inna grupa będzie nimi rządzić z obłoków itd.itp.
O te sprawy pytam. Bo nie doszukałam się takich wskazówe w wersetach PS. To nazywam nadinterpretacją.
Wiem, że tak wierzysz i wiem, że wydaje ci się iż to biblijna nauka. Nie masz racji, ale nie obchodzi mnie to. Widzę, że ciągle te same slogany powtarzasz i kręcimy się (w wielu tematach) za własnym ogonem.
Nie mam czasu i chęci na takie gierki.
Niczego się od was nie dowiedziałam. Niczego budującego, a trosk mam własnych dość.

Biblia123 - 2024-04-02, 14:20

W Tysiącletnim Królestwie Nowej Ziemi gdzie królem będzie Syn Boga Jezus Chrystus ludzie będą mieli ciała chwalebne takie same jakie miał Jezus po zmartwychwstaniu ,będą to ciała odporne na ból, na Nowej Ziemi nie będzie cierpienia na żadnej płaszczyźnie, Bóg otrze każdą łzę, nie będzie też dnia i nocy, chwała Boża będzie oświetlała Nową Ziemię.
Królestwo Boże Nowej Ziemi będzie trwało tysiąc lat, potem będą rzeczy następne Bóg już wie jakie bo ma je w planach my jeszcze tego nie wiemy.

Wiesława - 2024-04-02, 15:23

Biblia123 napisał/a:
W Tysiącletnim Królestwie Nowej Ziemi gdzie królem będzie Syn Boga Jezus Chrystus ludzie będą mieli ciała chwalebne takie same jakie miał Jezus po zmartwychwstaniu ,będą to ciała odporne na ból, na Nowej Ziemi nie będzie cierpienia na żadnej płaszczyźnie, Bóg otrze każdą łzę, nie będzie też dnia i nocy, chwała Boża będzie oświetlała Nową Ziemię.
Królestwo Boże Nowej Ziemi będzie trwało tysiąc lat, potem będą rzeczy następne Bóg już wie jakie bo ma je w planach my jeszcze tego nie wiemy.

Dokładnie takie same poznanie mam i są to wnioski naprawdę do poparcia przez wersety. Natomiast jakieś rządy z powietrza, jakieś kasty, podziały, działania ludzi w czasie trwania KB ... cóż , nie mamy danych. To dopowiedzenia. Nie mogę się też zgodzić na rządy jakiejś części tzw.Oblubienicy z powietrza (jakkolwiek to rozumieć z Jezusem - też w powietrzu) nad innymi ludźmi na ziemi. Nie widzę takiej nauki,
A ty?

Biblia123 - 2024-04-02, 17:02

Owszem jest taka nauka :
1 I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową,
bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły,
i morza już nie ma.
2 I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe
ujrzałem zstępujące z nieba od Boga,
przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża.
3 I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu:
«Oto przybytek Boga z ludźmi:
i zamieszka wraz z nimi,
i będą oni Jego ludem,
a On będzie "BOGIEM Z NIMI"2.
4 I otrze z ich oczu wszelką łzę,
a śmierci już odtąd nie będzie.
Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu
już [odtąd] nie będzie,
bo pierwsze rzeczy przeminęły».

Wiesława - 2024-04-02, 17:06

Biblia123 napisał/a:
Owszem jest taka nauka :
1 I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową,
bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły,
i morza już nie ma.
2 I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe
ujrzałem zstępujące z nieba od Boga,
przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża.
3 I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu:
«Oto przybytek Boga z ludźmi:
i zamieszka wraz z nimi,
i będą oni Jego ludem,
a On będzie "BOGIEM Z NIMI"2.
4 I otrze z ich oczu wszelką łzę,
a śmierci już odtąd nie będzie.
Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu
już [odtąd] nie będzie,
bo pierwsze rzeczy przeminęły».

TAKA jest i ja się przecież nią zgadzam. Jednak nie ma takiej, że jakaś część wybranych będzie na ziemi i w tym czasie inna część wybrańców będzie z Jezusem Z OBŁOKÓW rządzić tymi na ziemi.

Fedorowicz - 2024-04-02, 18:10

Pokoja napisał/a:

Jakub walczył ..nie z jakąś istotą pozaziemską..

No to zacytujemy:
"Walka Jakuba z aniołem:
Gdy zaś wrócił i został sam jeden, ktoś zmagał się z nim aż do wschodu jutrzenki, a widząc, że nie może go pokonać, dotknął jego stawu biodrowego i wywichnął Jakubowi ten staw podczas zmagania się z nim. A wreszcie rzekł: Puść mnie, bo już wschodzi zorza! Jakub odpowiedział: Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz! Wtedy [tamten] go zapytał: Jakie masz imię? On zaś rzekł: Jakub. Powiedział: Odtąd nie będziesz się zwał Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś. Potem Jakub rzekł: Powiedz mi, proszę, jakie jest Twe imię? Ale on odpowiedział: Czemu pytasz mnie o imię? - i pobłogosławił go na owym miejscu.
Jakub dał temu miejscu nazwę Penuel, mówiąc: Mimo że widziałem Boga twarzą w twarz, jednak ocaliłem me życie. Słońce już wschodziło, gdy Jakub przechodził przez Penuel, utykając na nogę.
Dlatego Izraelici nie jadają po dzień dzisiejszy ścięgna, które jest w stawie biodrowym, gdyż Jakub został porażony w staw biodrowy, w to właśnie ścięgno."
Księga Rodzaju 32. Biblia Tysiąclecia

nike - 2024-04-02, 23:06

Cytat:
Pokoja napisał/
Jakub walczył z bratem Ezawem, a nie z jakąś istotą pozaziemską.


To jest ciekawe co mówisz, bo teksty --1Mojż.32:24—33:10---mówią coś innego.

Wiesława - 2024-04-03, 12:01

Może mi ktoś wyjaśnić co ma walka Jakuba z kimkolwiek wspólnego z tematem "Nasze Zbawienie"?
nike - 2024-04-03, 12:16

W dalszej perspektywie ma.
Jakub jest ojcem Izraela,a to właśnie od Izraela wyjdą BŁOGOSŁAWIEŃSTWA na całą ludzkość, w TYSIĄCLECIU.

Wiesława - 2024-04-03, 13:10

nike napisał/a:
W dalszej perspektywie ma.
Jakub jest ojcem Izraela,a to właśnie od Izraela wyjdą BŁOGOSŁAWIEŃSTWA na całą ludzkość, w TYSIĄCLECIU.

A gdzie to pisze, że w tysiącleciu wyjdą jakieś błogosławieństwa i to od Izraela?
Nie wiem skąd i na jakiej podstawie wy takie wnioski wyciąganie z opowieści starotestamentowych.
Błogosławieństwa JUŻ wyszły i to od Pana Jezusa. Zdaje mi się, że to, co zrobił i powiedział Mesjasz wy jakoś niepoważnie traktujecie.
Tak, jakby On był drugorzędny, mało wiarygodny, a jedynie baśnie i legendy starotestamentowe są dla was najwazniejsze.
Dlaczego tak trudno wam zrozumieć, że od czasów Pana Jezusa naprawdę WSZYSTKO się zmieniło. WSZYSTKO stało się NOWE.
Ciągle babracie się w tym błocie z takim upodobaniem...aż trudno uwierzyć, że taki opór w was jest, aby przyjąć JUŻ teraz to NOWE. Czekacie nie wiadomo na co.
Z jednej strony mówicie, że Jezus już powrócił i gdzieś tam krąży wokół ziemni, a za chwilę głosicie, że kiedyś w 1000-lleciu od Jakuba będą błogosławieństwa. No litości. Przecież to są jakieś kpiny.

Poza tym ja bardzo dziękuję za Izrael,nie chcę od nich nic. Jak prześledzić od zarania powstania tych plemion po dzisiejszych żydów zarówno w ich państwie, jak i mieszkających na całym świecie to widzę, że nie ma w tych ludziach NIC DOBREGO, ani NIC pozytywnego światu nie dali, nie dają i nie dadzą.
🙈😒

Fedorowicz - 2024-04-03, 16:37

Wiesława napisał/a:
..że nie ma w tych ludziach NIC DOBREGO, ani NIC pozytywnego światu nie dali, nie dają i nie dadzą.

Nie można wszystkich Żydów wrzucać do jednego worka. Mamy różnych Żydów jak przykładowo: syjoniści, komuniści, ateiści, kapitaliści, chasydzi . W Biblii Hebrajskiej nie przeczytamy nigdzie o powtórnym przyjściu Mesjasza. Za to przeczytamy o warunkach jego przyjścia tylko jeden raz :
"Warunki, dowody w ST na przyszłą obecność Mesjasza:
1) Mesjasz pochodzi z rodu Dawida. Jeremiasz zapowiada Mesjasza – sprawiedliwego króla, który przyniesie pokój i dobrobyt oraz ustanowi nowe kapłaństwo (33,14-18). Będzie On Odroślą Dawidową (23, 5-6), czyli będzie się wywodził z królewskiego rodu Dawida
2) Powrót Żydów do Ziemi Świętej - Jehezkel 37
3) Wskrzeszenie umarłych - Dan 20:2
4) Odbudowanie Świątyni - Jehezkel 27:37
5) Pokój na świecie - Iz-4:2

Te wszystkie proroctwa do dziś nie zostały wypełnione.
Nic takiego nie miało miejsca do tej pory .

BTW. Odnośnie judaizmu i jego osiągnięć. Judaizm odkrył, że natura posiada wysoką wartość, ale nie jest wartością najwyższą. Najbardziej widocznym tego elementem jest fakt, że na dziesięć przykazań, tylko jedno – trzecie przykazanie – dotyczące uświęcania Szabatu, pośrednio wskazuje na potrzebę ochrony środowiska. Człowiek stanowi część natury, ale tylko część, bowiem posiada przywilej panowania nad nią, a nie ślepego jej prawom ulegania; przyroda ma być chroniona, ale nie kosztem utraty władzy człowieka nad nią, upadku do zezwierzęcenia, do jego bezmyślnego podporządkowania się przyrodzie.

Wiesława - 2024-04-03, 22:12

Fedorowicz napisał/a:
Nie można wszystkich Żydów wrzucać do jednego worka.

Ja biblijnie mówię. Od samego początku wykonywali najokrutniejsze rozkazy ich boga. Bez dyskusji. Godzili się na wybijanie narodów, na mordowanie własnych dzieci z rozkazu ... no własnie kogo? Bo wtrącił się prawdziwy wysłannik i powstrzymał rękę ojca, który chciał zabić syna...
szkoda gadać.
Do dziś mordują podle i wołają - nas mordują. Mam nadzieję, że to się wkrótce skończy i zostaną ukarani tak, jak na to zasługują.
Nie tłumacz zła, Fedorowicz, bo zło to zło, a ty chcesz rozmydlać.
Chciwcy, lichwiarze, kłamcy .... i tak dalej.
Ciekawa jestem jakimi błogosławieństwa mi oni obdarzą gojów, skoro od pokoleń i tysiącleci mają wpojone, że z gojem można zrobić wszystko co dusza żyda zapragnie. Z przyzwolenia boga, a jakże...

małyfilozof - 2024-04-03, 23:16

Prawdziwa rzeczywistość, która wiele mówi
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-zero-przyzwoitosci-zawrzalo-po-wywiadzie-ambasadora-izraela,nId,7429379#google_vignette
https://www.wprost.pl/swi...-maja-sluz.html

Wiesława - 2024-04-04, 12:40

małyfilozof napisał/a:
Prawdziwa rzeczywistość, która wiele mówi
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-zero-przyzwoitosci-zawrzalo-po-wywiadzie-ambasadora-izraela,nId,7429379#google_vignette
https://www.wprost.pl/swi...-maja-sluz.html

Otóż to. Przy okazji gaszenia świec przez posła Brauna (którego nie trawię, jak i całek tej partii) wypłynęły filmiki z nauczaniem tego ugrupowania i ich wodza. Włos się jeży w co oni wierzą i co praktykują. Być może nawet i ja tu gdzieś dawałam linki.

Z dzieciństwa pamiętam taką starą panią, która mieszkała w mojej kamienicy w suterenie. Bardzo chorowała na nogi i często syn ją przyprowadzał na ławkę, którą skądś skombinował i postawił po d oknami jej mieszkania. Ona tam siedziała, a dzieci z podwórka słuchały jej opowieści (w międzyczasie, gdy nie broiły). Ona nas straszyła, że jak nie będziemy grzeczni (głównie za bardzo się darliśmy) to nas odda do synagogi (całkiem niedaleko). Widzę, że niedaleka była od prawdy, kiedy posłucha się tego guru od sekty ze świecami.😒

Wiesława - 2024-04-04, 12:54

Fedorowicz napisał/a:
3) Wskrzeszenie umarłych - Dan 20:2

Było w czasie ukrzyżowania Pana Jezusa.
Fedorowicz napisał/a:
zapowiada Mesjasza – sprawiedliwego króla, który przyniesie pokój i dobrobyt oraz ustanowi nowe kapłaństwo (33,14-18)

Nowe Kapłaństwo jest ustanowione, 1P2,9
Fedorowicz napisał/a:
pochodzi z rodu Dawida
Spełnione w PJ.
Fedorowicz napisał/a:
dobrobyt
O własny dobrobyt ta nacja zawsze potrafiła zadbać i żaden Mesjasz nie jest im potrzebny. Mają w garści prawie wszystkie pieniądze całego świata. Chyba czekają na resztę, aby im buty goje lizały, bo wszystko inne mają.
Fedorowicz napisał/a:
Odbudowanie Świątyni

Została odbudowana. Ezechiel pisał swoją księgę (a właściwie należałoby powiedzieć, że zgromadzono pisma i nazwano Księgą Ez.) w latach 593-571.
Świątyniuę zburzono w 586 pne.
Heron ją odbudował, a prace trwały 10 lat. Ukończono je ok 10/9 r pne.
O tej świątyni prorokuje Ezechiel.
Pokój na świecie? O to walczy usrael, a także każda miss world (ja to słyszałam lata temu gdy jeszcze telewizorni używałam). O pokój walczy usilnie usa i inne sprzymierzone anglosaskie diabelstwo. Więc go pewnie wprowadzą, gdy już za mordy i terrorem stłamszą każdego inaczej myślącego niż oni.

Fedorowicz - 2024-04-04, 16:42

Wiesława napisał/a:
Było w czasie ukrzyżowania Pana Jezusa.

Przybliżona liczba zgonów w okresie od powstania ludzkości do I wieku n.e. mogłaby wynosić kilkadziesiąt milionów lub nawet więcej. Gdzie czytamy, że zmartwychwstało w czasie ukrzyżowania Pana Jezusa.. kilkadziesiąt milionów ludzi ? :lol:
Cytat:
Nowe Kapłaństwo jest ustanowione, 1P2,9.

Zapowiada Mesjasza – sprawiedliwego króla, który przyniesie pokój i dobrobyt .. (33,14-18)
Nic takiego się nie stało ! :)
Cytat:
..Spełnione w PJ..
A co to znaczy P. J. Gdzie i kiedy spełnione ? :shock:

Cytat:
Została odbudowana. Ezechiel pisał swoją księgę (a właściwie należałoby powiedzieć, że zgromadzono pisma i nazwano Księgą Ez.) w latach 593-571.Świątynię zburzono w 586 pne.Heron ją odbudował, a prace trwały 10 lat. Ukończono je ok 10/9 r pne.

Tę tzw. Drugą Świątynię, przebudowaną przez Heroda Wielkiego w latach 20–19 p.n.e., zburzył Tytus w 70 r. n.e. A więc nie została na trwałe odbudowana.

Cytat:
Pokój na świecie? O to walczy usrael, a także każda miss world (ja to słyszałam lata temu gdy jeszcze telewizorni używałam). O pokój walczy usilnie usa i inne sprzymierzone anglosaskie diabelstwo. Więc go pewnie wprowadzą, gdy już za mordy i terrorem stłamszą każdego inaczej myślącego niż oni.

Polityka polityką, ale my tu rozmawiamy o Piśmie Świętym Starego Testamentu, a nie o tym o co walczą syjoniści i sataniści. :)

Może zacytujmy wersety :
"Udzielę pokoju temu krajowi, będziecie spoczywać, a nikt was nie przestraszy."
III Mojż 26:6
Niech ci błogosławi Pan i niechaj cię strzeże. Niech rozjaśni Pan oblicze swoje nad tobą i niech ci miłościw będzie. Niech obróci Pan twarz swoją ku tobie i niech ci da pokój.
IV Mojż 6:24-26
Pan da siłę ludowi swemu, Pan pobłogosławi lud swój pokojem!
Ps 29:11
Pokój jest wielki tym, którzy miłują zakon twój, a nie obawiają się żadnego niebezpieczeństwa.
BB Ps 119:165
Dlatego Nie bój się ty, mój sługo, Jakubie - mówi Pan - i nie trwóż się, Izraelu, gdyż oto wybawię cię z daleka, a twoje potomstwo z ziemi ich wygnania. I wróci Jakub, i będzie żył w pokoju i beztrosko, i nikt go nie będzie straszył.
Jer 30:10

Wiesława - 2024-04-04, 17:34

Fedorowicz napisał/a:

Przybliżona liczba zgonów w okresie od powstania ludzkości do I wieku n.e. mogłaby wynosić kilkadziesiąt milionów lub nawet więcej. Gdzie czytamy, że zmartwychwstało w czasie ukrzyżowania Pana Jezusa.. kilkadziesiąt milionów ludzi ?

Ani w Księdze (w proroctwie, na które się powołujesz), ani w żadnym innym miejscu nie napisano o jakie ilości ludzi chodzi. Każdy gdyba, jak mu rozum podpowiada. Zmartwychwstanie było, gdy Pan Jezus umarł i o tym pisze w NT.
Sam wiesz, że o zmartwychwstaniu przez, w trakcie lub na koniec tysiąclecia (liczne spory wśród denominacji) w żadne sposób nie konkretyzuje tej sprawy.
Zatem to twój wymysł, że miliony itd. kiedyś tam wstaną. Jak dla mnie (i dla żydów, dla których NT nie ma znaczenia) proroctwo się spełniło. W Ks.Obj. oni przecież nie wierzą i to jest chrześcijańska wykładnia. Czyż nie?
Fedorowicz napisał/a:
Zapowiada Mesjasza – sprawiedliwego króla, który przyniesie pokój i dobrobyt .. (33,14-18)
Nic takiego się nie stało !

Przecież ci napisałam, rozdzielając to zdanie na drobne. O dobrobycie pisałam, że ich dobrobyt nie omijał nigdy. Zawsze mieli kasy wbród najczęściej z grabieży, lichwy itp. działań.

Chyba nie czytałeś mojej odpowiedzi ze zrozumieniem.
Fedorowicz napisał/a:
A co to znaczy P. J

Pan Jezus = PJ pochodzi z rodu Dawida.

cytat:"Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości;" Kapłaństwo już jest. Kapłaństwo powszechne wierzących. To zrobił Pan Jezus, a pisze właśnie w Liście Piotra.
Na co oni czekają? Trudno wyczuć.
Fedorowicz napisał/a:
ę tzw. Drugą Świątynię, przebudowaną przez Heroda Wielkiego w latach 20–19 p.n.e., zburzył Tytus w 70 r. n.e. A więc nie została na trwałe odbudowana.

Jasne jest, że prorok pisał o najbliższym czasie odbudowy świątyni zburzonej. Herod ją odbudował i wręcz rozbudował. Kolejny raz została zburzona w 70ne. Obecne przygotowania do odbudowy są chyba wymysłem a nie odpowiedzią na proroctwo. To prostarotestamentowi chrześcijanie (jeśli coś takiego nie jest oxymoronem, to co nim jest?) aby przypodobać się żydom tłumaczą, że tak ma być. Moim zdanie proroctwo się wypełniło z aczasów Heroda. Chrześcijanie wpadli też na pomysł, że będą przywrócone ofiary krwawe z zwierząt i akrobacjami to wyjaśniają. Zadaję więc pytanie - to już nie wystarczy im ofiara krwawa Jezusa na krzyżu i wiara w Jezusa nie wystarcza, a dla żydów jest inna wykładnia, : trzeba przypięczętować baranami ofiarę niedoskonała Jezusa...cóż. Wolna niewolna wola - wierzta w co chceta. Ja baranom zabijanym i jałówkom czerwonym mówię NIE.

Wiesława - 2024-04-04, 17:39

Fedorowicz napisał/a:
Może zacytujmy wersety :
"Udzielę pokoju temu krajowi, będziecie spoczywać, a nikt was nie przestraszy."
III Mojż 26:6

Póki co oni od czasów Mojżesza do teraz są agresorami i to ich ludzie się boją. Nie rozumiem więc co chcesz mi powiedzieć tym wersetem.
Fedorowicz napisał/a:
Pan pobłogosławi lud swój pokojem!

Ile jeszcze zdań powyrywasz z ST?

Czy tak trudno pojąć, że jest nowe wszystko, Nowe Przymierze i takie wyrywanie zdań do niczego nie prowadzi.
Warunkiem zbawienia jest wiara w Zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa, który jest Mesjaszem, zbawicielem całego świata. Innego Mesjasza nie będzie. Nie będzie nowego Jezusa dla żydów, który będzie wraz nimi spuszczał baranom krew i przyjmował od nich ofiary.

w co ty wierzysz, w co wierzą ci wszyscy, którzy czekają na te dziwne wydarzenia?

małyfilozof - 2024-04-04, 18:53

Wiesława napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Prawdziwa rzeczywistość, która wiele mówi
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-zero-przyzwoitosci-zawrzalo-po-wywiadzie-ambasadora-izraela,nId,7429379#google_vignette
https://www.wprost.pl/swi...-maja-sluz.html

Otóż to. Przy okazji gaszenia świec przez posła Brauna (którego nie trawię, jak i całek tej partii) wypłynęły filmiki z nauczaniem tego ugrupowania i ich wodza. Włos się jeży w co oni wierzą i co praktykują. Być może nawet i ja tu gdzieś dawałam linki.

Z dzieciństwa pamiętam taką starą panią, która mieszkała w mojej kamienicy w suterenie. Bardzo chorowała na nogi i często syn ją przyprowadzał na ławkę, którą skądś skombinował i postawił po d oknami jej mieszkania. Ona tam siedziała, a dzieci z podwórka słuchały jej opowieści (w międzyczasie, gdy nie broiły). Ona nas straszyła, że jak nie będziemy grzeczni (głównie za bardzo się darliśmy) to nas odda do synagogi (całkiem niedaleko). Widzę, że niedaleka była od prawdy, kiedy posłucha się tego guru od sekty ze świecami.😒

Witam Wiesława :lol:
Trzeba mieć żelazne nerwy, żeby słuchać ''strażaka'' i jego pobratymców - to istna szopka -Ja nie przepadam za ''kolędowaniem'' - pozdrawiam

Wiesława - 2024-04-05, 12:50

Nie jestem pewna, czy to jest właściwy temat, ale już nieco zahaczyliśmy, więc spróbuję kontynuować w tym miejscu. Być może ktoś zechce swoimi przemyśleniami się podzielić. Otóż nurtowało i nurtuje mnie pytanie na kogo właściwie żydzi czekają. No, ok. Na Mesjasza, bo Jezus im nie pasował. Zatem oczekują inne OSOBY. Skupcie się i nie skaczcie mi do oczu, tylko uważnie odczytajcie moje słowa. Skoro ma to być inna "osoba mesjańska" i, jak widać robią szeroko zakrojone przygotowania na to wydarzenie to ja widzę takie scenariusze/możliwości.
1. Jeśli żydzi mają rację to chrześcijanie zbłądzili i Jezus jest fałszywym Mesjaszem :cry:
2. Jeśli chrześcijanie mają rację to nie ma innej drogi i każdy żyd, który chce zbawienia MUSI uwierzyć w całą naukę Pana Jezusa.

Dziwię się jedynie, że chrześcijanie rozmydlają te kwestie i starają się dostosować zupełnie nową religię, absolutnie nowe i rewolucyjne nauki Jezusa (za które między innymi został bestialsko zabity przez swoich rodaków), czyli Chrześcijaństwo, do dawnych nauk totalnie błędnych!
Nie wmawiajcie mi, że chrześcijaństwo to kontynuacja żydostwa. Nie i jeszcze raz nie. To jest zupełnie nowa wiara, całkiem inna religia.
Ileż razy Jezus nakazywał zupełnie odciąć się - narodzić na nowo, odwrócić się, nie oglądać się wstecz (przypowieści o tych sprawach mówią), a Jego nauki są doprecyzowane do maksimum. Wyjaśnia żydom ich nauki, nauki mojżeszowe i niejako dopowiada w jaki sposób należy je rozumieć i praktykować (patrz: Kazanie na Górze). Nie bez powodu mówi się, że On WYPEŁNIŁ Zakon. Czyli zrobił już wszystko i od Niego zaczyna się zupełnie nowa era. Pod każdym względem, w każdej dziedzinie.
Nie widzę więc żadnego powodu, aby uporczywie miętosić stare, nieważne już przymierza i dostosowywać (tak, dostosowywać nowe do starego, a nie odwrotnie!).
Czego brakuje żydom? Podobno już niemowlę się narodziło. Czy jest możliwe, według Was, narodzenie nowego Jezusa (lub imię jakie??? będzie miał ten ich Mesjasz?). Co zrobią - co powinni zrobić wyznawcy Chrystusa. Takie i inne refleksje mnie naszły.
Liczę na merytoryczną rozmowę, bez wyzwisk pod moim adresem.

radek - 2024-04-05, 14:29

Żydzi wierzą swoim praojcom i pismom. Jezus pisma stawiał na dalszym miejscu. On uczył szerzej, uczył Prawd uniwersalnych. Poza tym, Żydzi nie rozumieją swoich pism perfekcyjnie, ale widzą błędy jakie popełniają interpretatorzy z poza narodu Żydowskiego. Najpewniej czekają na kogoś, kto będzie im odpowiadał pod każdym względem
Wiesława - 2024-04-05, 14:43

radek napisał/a:
Żydzi wierzą swoim praojcom i pismom. Jezus pisma stawiał na dalszym miejscu. On uczył szerzej, uczył Prawd uniwersalnych. Poza tym, Żydzi nie rozumieją swoich pism perfekcyjnie, ale widzą błędy jakie popełniają interpretatorzy z poza narodu Żydowskiego. Najpewniej czekają na kogoś, kto będzie im odpowiadał pod każdym względem

Zgoda. Ja widzę, że Pan Jezus nie tylko wyjaśniał Pisma i Proroków, ale w wielu wypadkach wprost pokazał gdzie i jak żydzi wypaczają tamte nauki. Podał swoje, po nowemu i prawidłowo wyłożył.




tylko...kto im lepiej wyłoży te ich pisma i co im to da? Czy zrozumienie starych pism ich zbawi? Ja myślę, że oni wcale o zbawieniu nie myślą, a jedynie o tu i teraz; aby byli bogaci, władali światem i wygodnie sobie żyli. Tak to ,niestety wygląda. Skoro się czeka na przywódcę politycznego i tylko takiego uzna się za Mesjasza, to ...pozamiatane.
Będą zgubieni. Póki co ich postępowanie wskazuje na to, że ani nauk dawnych, swoich proroków nie słuchają, a słyszy się (czyta także), że mało który wierzy w Boga. Tak naprawdę. Skoro wię oni, ponoć naród wybrany, nie wierzy to ...????

nike - 2024-04-05, 15:58

Wiesława napisał/a:

Otóż nurtowało i nurtuje mnie pytanie na kogo właściwie żydzi czekają. No, ok. Na Mesjasza, bo Jezus im nie pasował. Zatem oczekują inne OSOBY. Skupcie się i nie skaczcie mi do oczu,

Wiesiu jeżeli chodzi o skakanie do oczu, to ty zajmujesz na forum PIERWSZE MIEJSCE. Ponieważ sama sobie wmawiasz, to skakanie, każdy przecinek uważasz ---ŻE PRZECIW TOBIE STAWIANY JEST-----
Wiesława napisał/a:

tylko uważnie odczytajcie moje słowa. Skoro ma to być inna "osoba mesjańska" i, jak widać robią szeroko zakrojone przygotowania na to wydarzenie to ja widzę takie scenariusze/możliwości.
1. Jeśli żydzi mają rację to chrześcijanie zbłądzili i Jezus jest fałszywym Mesjaszem :cry:
2. Jeśli chrześcijanie mają rację to nie ma innej drogi i każdy żyd, który chce zbawienia MUSI uwierzyć w całą naukę Pana Jezusa.

Kiedy Bóg JHWH nas wzbudzi z grobu to będziemy mieli dużo czasu do uwierzenia i w BOGA I W JEZUSA, i to nie tylko Izrael ale cały rodzaj ludzki.,
Wiesława napisał/a:

Dziwię się jedynie, że chrześcijanie rozmydlają te kwestie i starają się dostosować zupełnie nową religię, absolutnie nowe i rewolucyjne nauki Jezusa (za które między innymi został bestialsko zabity przez swoich rodaków), czyli Chrześcijaństwo, do dawnych nauk totalnie błędnych!

Pierwsza rzecz do wyjaśnienia jest------ Nauki Jezusa nie były przeciwne naukom proroków, Mojżesza, nie były przeciw ZAKONOWI, raczej bardzo mocno związane są z ZAKONEM.
Jeżeli chodzi o zabicie Jezusa przez rodaków jak piszesz, tak, Jezus został zabity [skazany] przez rodaków, ale cel tej śmierci był zaplanowany przez OJCA JEZUSA I Z NIM DOKŁADNIE PRZEANALIZOWANY, tak myślę.
Bóg z wielkiej swej miłości nie chciał utracić rodzaju ludzkiego który stworzył a żebyśmy my mogli żyć, to musiała być osoba doskonała żeby umrzeć za doskonałego Adama i tak też się stało.
Zgadzam się, że rodacy przyczynili się do tej śmierci bo krzyczeli KREW JEGO NA NAS I NA DZIATKI NASZE.
Wiesława napisał/a:

Nie wmawiajcie mi, że chrześcijaństwo to kontynuacja żydostwa. Nie i jeszcze raz nie. To jest zupełnie nowa wiara, całkiem inna religia.
Ileż razy Jezus nakazywał zupełnie odciąć się - narodzić na nowo, odwrócić się, nie oglądać się wstecz (przypowieści o tych sprawach mówią), a Jego nauki są doprecyzowane do maksimum. Wyjaśnia żydom ich nauki, nauki mojżeszowe i niejako dopowiada w jaki sposób należy je rozumieć i praktykować (patrz: Kazanie na Górze). Nie bez powodu mówi się, że On WYPEŁNIŁ Zakon. Czyli zrobił już wszystko i od Niego zaczyna się zupełnie nowa era. Pod każdym względem, w każdej dziedzinie.

A gdzie tak w Biblii pisze nowa era, wszystko nowe, owszem zakon wypełnił, bo inaczej nie wstali byśmy z grobów. A co jeszcze zrobił co byłoby przeciw zakonowi?, co takiego powiedział na górze w kazaniu przeciw zakonowi?
ZAKON JEST CIENIEM PRZYSZŁYCH DÓBR, I OD JEZUSA TE DOBRA SIĘ WYPEŁNIAJĄ A W TYSIĄCLECIU WYPEŁNIĄ SIĘ TE PROROCTWA KTÓRE JESZCZE NIE WYPEŁNIŁY SIĘ.
Stary i Nowy Testament to dwa światła słońce i księżyc które oświecają nam drogę do BOGA I JEZUSA.

Fedorowicz - 2024-04-05, 16:16

Wiesława napisał/a:
Ani w Księdze (w proroctwie, na które się powołujesz), ani w żadnym innym miejscu nie napisano o jakie ilości ludzi chodzi. Każdy gdyba, jak mu rozum podpowiada. Zmartwychwstanie było, gdy Pan Jezus umarł i o tym pisze w NT.

Jeżeli nie napisano, o jakie dokładnie ilości ludzi chodzi, to mogło być ich jeden, dwoje lub nawet ..miliard. :lol:
Cytat:
Sam wiesz, że o zmartwychwstaniu przez, w trakcie lub na koniec tysiąclecia (liczne spory wśród denominacji) w żadne sposób nie konkretyzuje tej sprawy. Zatem to twój wymysł, że miliony itd. kiedyś tam wstaną. Jak dla mnie (i dla żydów, dla których NT nie ma znaczenia) proroctwo się spełniło. W Ks.Obj. oni przecież nie wierzą i to jest chrześcijańska wykładnia. Czyż nie?

Wiara niekoniecznie oznacza wiedzę, a wiedza niekoniecznie oznacza mądrość. Czy nawet trzeźwy, zdrowy rozsądek. To jest "mój wymysł" . :-D

Cytat:
O dobrobycie pisałam, że ich dobrobyt nie omijał nigdy.

Zwłaszcza podczas Holokaustu. :shock:

Cytat:
Pan Jezus = PJ pochodzi z rodu Dawida.

Trudno byłoby to udowodnić "na trzeźwo".. :)

Wiesława - 2024-04-05, 18:48

nike napisał/a:
Wiesiu jeżeli chodzi o skakanie do oczu, to ty zajmujesz na forum PIERWSZE MIEJSCE

No widzisz nike. Jak takie coś na "dzień dobry czytam, to mam ochotę się wylogować na długo.
Nie wiem czy jesteś slepa, czego ci nie życzę, bo wiem co to znaczy, czy tak stronnicza, że nie dostrzegasz tego, że co się odezwę to Henryk mi dowala. Wprawdzie od kilku dni, odkąd wróciłam po wylaniu mnie na kilka tygodni, jeszcze nie miałam przyjemności, ale nie dziw się mojej reakcji i uprzedzania ewentualnych działań.
No ale skoro ja jestem przyczyną wszelkie go zła na tym forum to,....gadajcie sobie sami. Odpocznę znowu.Żal mi tylko, że nie wiedzisz tego, że szukam kontaktu z wierzącymi; nawet jeśli w wielu kwestiach mają oni różne poglądy, ale jednak łączy nas Biblia i osoba Jezusa, a wy mnie przeganiacie jak parchatego psa.
Bobo, Nieziem, Henryk, ty....
Poradzę sobie SAMA, jak zwykle. Całe pieprzone życie jestem sama chociaż wśród ludzi i skoro dałam radę 70 lat to tą chwilę do końca też dam radę. Jeszcze się taki nie urodził co by mnie złamał i pogrążył.

małyfilozof - 2024-04-05, 19:10

Witaj Wiesława :-D
Dla Ciebie, pokrzepiajacy cytat:
''Ktokolwiek Cie rani- czyni Cię silniejszym. Ktokolwiek Cie krytykuje- sprawia, że jesteś ważny, ktokolwiek Ci zazdrości- uważa, że jesteś wielki''
W moim odczuciu Twoja postawa na forum jest niepowtarzalna, potrafisz wypowiedzieć zaskakujące słowo, szczerością nie grzeszysz, zachowujesz zawsze odpowiedni takt.

nike - 2024-04-05, 21:52

nike napisał/a:

Wiesiu jeżeli chodzi o skakanie do oczu, to ty zajmujesz na forum PIERWSZE MIEJSCE

Wiesława napisał/a:

No widzisz nike. Jak takie coś na "dzień dobry czytam, to mam ochotę się wylogować na długo.

A ja twoje docinki jak uważasz znoszę?
Wiesława napisał/a:

Nie wiem czy jesteś slepa, czego ci nie życzę, bo wiem co to znaczy, czy tak stronnicza, że nie dostrzegasz tego, że co się odezwę to Henryk mi dowala. Wprawdzie od kilku dni, odkąd wróciłam po wylaniu mnie na kilka tygodni, jeszcze nie miałam przyjemności, ale nie dziw się mojej reakcji i uprzedzania ewentualnych działań. .

Skoro ci nie dowala, to po co ciągle to piszesz i wywołujesz wilka z lasu?
Wiesława napisał/a:

No ale skoro ja jestem przyczyną wszelkie go zła na tym forum to,....gadajcie sobie sami. Odpocznę znowu.Żal mi tylko, że nie wiedzisz tego, że szukam kontaktu z wierzącymi; nawet jeśli w wielu kwestiach mają oni różne poglądy, ale jednak łączy nas Biblia i osoba Jezusa, a wy mnie przeganiacie jak parchatego psa.
Bobo, Nieziem, Henryk, ty....
Poradzę sobie SAMA, jak zwykle. Całe pieprzone życie jestem sama chociaż wśród ludzi i skoro dałam radę 70 lat to tą chwilę do końca też dam radę. Jeszcze się taki nie urodził co by mnie złamał i pogrążył.

Wiesiu pomyśl nad tym co piszesz, bo sama widzisz, że ci się buzia nie zamyka, a nie wiesz, czy ktoś z nas żywi do ciebie złe uczucia, ale oczywiście ty wiesz na pewno, że ŻYWI.
Ja bym chciała żebyś była na tym forum.

Fedorowicz - 2024-04-06, 07:24

małyfilozof napisał/a:
Witaj Wiesława :-D
..szczerością nie grzeszysz..

Tu jakieś nieporozumienie się wkradło. Wyrażenie "nie grzeszyć szczerością" ma nacechowanie ironiczne i stosowane jest wobec osoby, która 'nie odznacza się szczerością'. Można także nie grzeszyć urodą, talentem, rozumem, odwagą itp., co znaczy 'zupełnie nie mieć urody, talentu, rozumu, odwagi'. :lol:
Wręcz przeciwnie, Pani Wiesia Kochana jest zawsze bardzo szczera w swych wypowiedziach. :)

Henryk - 2024-04-06, 12:09

Fedorowicz napisał/a:
Wręcz przeciwnie, Pani Wiesia Kochana jest zawsze bardzo szczera w swych wypowiedziach. :)

Nawet ja przyznam rację! :-D
Do bólu szczera. Nic nie ukrywa- żadnej swej myśli.
Łk 6:45 WUJ "Człowiek dobry z dobrego skarbu serca swego wynosi dobre: a zły człowiek, ze złego skarbu wynosi złe. Abowiem z obfitości serca, usta mówią.
Ale to tylko opinia "badackiej świni". :-D

Wiesława - 2024-04-06, 13:44

No i dwie strony ...
A ma ktoś coś do powiedzenia o tym, o czym pisałam?
Cyt."Skoro ma to być inna "osoba mesjańska" i, jak widać robią szeroko zakrojone przygotowania na to wydarzenie to ja widzę takie scenariusze/możliwości.
1. Jeśli żydzi mają rację to chrześcijanie zbłądzili i Jezus jest fałszywym Mesjaszem :cry:
2. Jeśli chrześcijanie mają rację to nie ma innej drogi i każdy żyd, który chce zbawienia MUSI uwierzyć w całą naukę Pana Jezusa.

Dziwię się jedynie, że chrześcijanie rozmydlają te kwestie i starają się dostosować zupełnie nową religię, absolutnie nowe i rewolucyjne nauki Jezusa (za które między innymi został bestialsko zabity przez swoich rodaków), czyli Chrześcijaństwo, do dawnych nauk totalnie błędnych!
Nie wmawiajcie mi, że chrześcijaństwo to kontynuacja żydostwa. Nie i jeszcze raz nie. To jest zupełnie nowa wiara, całkiem inna religia.
Ileż razy Jezus nakazywał zupełnie odciąć się - narodzić na nowo, odwrócić się, nie oglądać się wstecz (przypowieści o tych sprawach mówią), a Jego nauki są doprecyzowane do maksimum. Wyjaśnia żydom ich nauki, nauki mojżeszowe i niejako dopowiada w jaki sposób należy je rozumieć i praktykować (patrz: Kazanie na Górze). Nie bez powodu mówi się, że On WYPEŁNIŁ Zakon. Czyli zrobił już wszystko i od Niego zaczyna się zupełnie nowa era. Pod każdym względem, w każdej dziedzinie.
Nie widzę więc żadnego powodu, aby uporczywie miętosić stare, nieważne już przymierza i dostosowywać (tak, dostosowywać nowe do starego, a nie odwrotnie!).
Czego brakuje żydom? Podobno już niemowlę się narodziło. Czy jest możliwe, według Was, narodzenie nowego Jezusa (lub imię jakie??? będzie miał ten ich Mesjasz?). Co zrobią - co powinni zrobić wyznawcy Chrystusa. Takie i inne refleksje mnie naszły."

Nie wiem co to za kanał. Jak ktoś chce to niech posłucha. Mnie te obrazki nie podobają się.

PRAWDZIWY powód, dla którego Żydzi ODRZUCAJĄ Jezusa jako Mesjasza!
https://www.youtube.com/w...ist=WL&index=45

Dziękuję małyfilozofie i Panie Fedorowiczu za budujące słowa.

małyfilozof - 2024-04-06, 14:11

Witaj Wiesławo :-D - miło

:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
:-D :-D :-D :-D
:-D :-D
:-D

radek - 2024-04-06, 19:00

Wiesława napisał/a:
Cyt."Skoro ma to być inna "osoba mesjańska" i, jak widać robią szeroko zakrojone przygotowania na to wydarzenie to ja widzę takie scenariusze/możliwości.
1. Jeśli żydzi mają rację to chrześcijanie zbłądzili i Jezus jest fałszywym Mesjaszem :cry:
2. Jeśli chrześcijanie mają rację to nie ma innej drogi i każdy żyd, który chce zbawienia MUSI uwierzyć w całą naukę Pana Jezusa.


Każda rodzina, czy też religia, może miec swojego anioła, Zbawiciela, nawet Jezus zachęca wszystkich do spełniania warunków Prawdy i oświadczył, że nawet gdy dwóch lub trzech gromadzi się w imię Jego, On jest pośród nich

‭‭Ewangelia według św. Mateusza 18:19-20 BW1975‬‬
[19] Nadto powiadam wam, że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe prośby o jakąkolwiek rzecz, otrzymają ją od Ojca mojego, który jest w niebie. [20] Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich.

https://bible.com/bible/3490/mat.18.20.BW1975

Pokoja - 2024-04-06, 19:18

radek napisał/a:
Żydzi wierzą swoim praojcom i pismom. Jezus pisma stawiał na dalszym miejscu. On uczył szerzej, uczył Prawd uniwersalnych.


Pan Jehoszua bardzo dużo w przypowieściach, podobieństwach, odkrywał rzeczy ukryte w pismach praojców według ciała, nadając im nowe, uniwersalne znaczenie. W zakonie było ucieleśnienie wiedzy i prawdy o zakonie natury, według którego usiłowali żyć narody, Rz. 2:20, 14-16; Dz. 17:24-28.

Mat. 13:52. A (1161) on (3588) sam (846) rzekł (2036): Z powodu (1223) tego (5124), każdy (3956) nauczony w Piśmie (1122), wyćwiczony (3100) dla (1519) królestwa (932) niebieskiego (3772), podobny (3664) jest (2076) człowiekowi (444) gospodarzowi (3617), który (3748) z (1537) skarbca (2344) siebie samego (848), wydaje na świat (1544) dawne (3820), a (2532) świeże (2537).

Pokoja - 2024-04-06, 19:43

Wiesława napisał/a:
[…] w tysiącleciu wyjdą jakieś błogosławieństwa i to od Izraela?
Błogosławieństwa JUŻ wyszły i to od Pana Jezusa.
od czasów Pana Jezusa naprawdę WSZYSTKO się zmieniło. WSZYSTKO stało się NOWE.


Pełna zgoda :idea:
Żydzi mogą tylko otrzymać dary i powołanie Boże, ale nie ze względu na siebie, gdyż są ludem upartym, ludem twardego karku. Wielu z nich jest bardzo pyszałkowatych nawet. To, co otrzymają to tylko ze względu na obietnice złożone praojcom, czyli ze względu na uświęcenie imienia Bożego, Rz. 11:28,29.

Pokoja - 2024-04-06, 22:05

Wiesława napisał/a:
A ma ktoś coś do powiedzenia o tym, o czym pisałam?
Cyt."Skoro ma to być inna "osoba mesjańska" i, jak widać robią szeroko zakrojone przygotowania na to wydarzenie to ja widzę takie scenariusze/możliwości.
1. Jeśli żydzi mają rację to chrześcijanie zbłądzili i Jezus jest fałszywym Mesjaszem
2. Jeśli chrześcijanie mają rację to nie ma innej drogi i każdy żyd, który chce zbawienia MUSI uwierzyć w całą naukę Pana Jezusa.

Czego brakuje żydom? Podobno już niemowlę się narodziło. Czy jest możliwe, według Was, narodzenie nowego Jezusa (lub imię jakie??? będzie miał ten ich Mesjasz?). Co zrobią - co powinni zrobić wyznawcy Chrystusa. Takie i inne refleksje mnie naszły."


Istnieje jeszcze trzeci wariant możliwości, że jedni i drudzy są w błędzie, ponieważ jest napisane, że Żydzi będą biadać, dlatego że zabili jednorodzonego (Zac. 12:9,10), a narody będą biadać wtedy, gdy ukaże się znak Syna człowieczego (Mat. 24:30), co może nastąpić jednocześnie. Żydzi odrzucili Mesjasza/Chrystusa, Pana Jehoszua, a ci wyznawcy z narodów w wyniku wielkiego odstępstwa od wiary utworzyli Chrześcijaństwo, jako Babilon Wielki.

W związku z powyższym w trzecim wariancie, niemowlę które niby już się narodziło będzie w sobie miało jakieś więzy z Judaizmem, Chrześcijaństwem i Islamem. Dla wyznawców tych trzech wielkich religii powstaje wspólny dom modlitwy w Berlinie. Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie spotkają się pod jednym dachem w „House of One”, wspólnej świątyni budowanej wspólnie w Berlinie. „Miasto ran, miasto cudów”, mówi o Berlinie rabin Tovia Ben Chorin.
https://www.dw.com/pl/w-b...igii/a-57688858
https://www.deutschland.de/pl/HouseofOneinBerlin
W wyniku tego zaistnieje stan, podobny do tego opisanego w Dz. 4:26-28, ale i w Ap. 17 i 18 rozdz. W rezultacie tego, prześladowanie tych najmniejszych, którzy prawdziwie wierzą w Chrystusa, miało nastąpić w ten sposób, że jedni drugim będą utrudniać nawrócenie się, aby pomóc tym najmniejszym:

J. 19:12. Odkąd (1537) to (5127) on (846) Piłat (4091) starał się (2212) wypuścić (630), Żydowie (2453) na wypadek gdyby (1437) ten (5126) wypuścił (630) wołali (2896) mówiąc (3004): Nie (3756) jesteś (1488) przyjacielem (5384) cesarskim (2541); Każdy (3956) siebie samego (848) królem (935) czyniąc (4160), sprzeciwia się (483) cesarzowi (2541).

Gdy Piłat, niby chciał wypuścić Pana Jehoszua to Żydzi będący z nim w zmowie, według Dz. 4:26-28, krzyczeli, aby miał pretekst uczynić coś przeciwnego, czyli wydać na ukrzyżowanie. Podobnie było z stosunkiem Heroda do Jana Chrzciciela, którego słuchał, ale Herodiada wykorzystała jego słabość do Salome. To jest scenariusz wyłaniający się z wspólnego domu modlitwy, jako działanie przeciwko tym najmniejszym, którzy kierują się żywą wiarą.

nike - 2024-04-06, 22:10

Wiesława napisał/a:

[…] w tysiącleciu wyjdą jakieś błogosławieństwa i to od Izraela?
Błogosławieństwa JUŻ wyszły i to od Pana Jezusa.
od czasów Pana Jezusa naprawdę WSZYSTKO się zmieniło. WSZYSTKO stało się NOWE.

Pokoja napisał/a:

Pełna zgoda :idea:
Żydzi mogą tylko otrzymać dary i powołanie Boże, ale nie ze względu na siebie, gdyż są ludem upartym, ludem twardego karku. Wielu z nich jest bardzo pyszałkowatych nawet. To, co otrzymają to tylko ze względu na obietnice złożone praojcom, czyli ze względu na uświęcenie imienia Bożego, Rz. 11:28,29.

Chyba nie taka PEŁNA------
Czy praojcowie tacy jak Abraham, Izaak, Jakub, Mojżesz, Jozue , prorocy , czy to nie Izrael?
Jer. 3:18----W owych dniach przystąpią ci z domu Judy do tych z domu Izraela i wejdą razem z ziemi północnej do ziemi, którą dałem waszym ojcom w dziedziczne posiadanie.
I wyleję na dom Dawidowy, i na obywateli Jerozolimskich ducha
łaski i modlitw, a patrzyć będą na mię którego przebodli; i płakać będą
nad nim płaczem, jak nad jednorodzonym. - Zach. 12:10.
Tam... ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, wszystkich proroków
W Królestwie Bożym. (Łuk. 13:28)
ZAMIAST ojców twych będziesz mieć synów twych, których postanowisz książętami po wszystkiej ziemi. Ps. 45:17.
Przymierze Abrahamowe.
W tobie i nasieniu twoim, będą błogosławione wszystkie narody ziemi. -
1 Moj. 12:1-3; 28:14; 22:16-18.
Owa ewangelia co była przedtem Abrahamowi opowiadana. - Gal. 3:8.
Nieobwarowane, przysięgą zobowiązane, przymierze: - Żyd. 6:13-19.
Zaiste ... błogosławić ci będę. - Żyd. 6:14. 1 Moj. 18:16-18.
Zatwierdził je Izaakowi i Jakubowi, 1 Kron. 16:16,17. 1 Moj. 26:1-5;
35:9-12; A 86.
Czyli od kogo wyjdą BŁOGOSŁAWIEŃSTWA
Czasu onego nazwane będzie Jeruzalem stolicą Pańską, a
zgromadzą się do niego wszystkie narody. - (Jer. 3:17); albowiem z
Syonu wyjdzie zakon, a słów Pańskie z Jeruzalemu. - Izajasz 2:3.

wybrana - 2024-04-06, 22:21

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:

[…] w tysiącleciu wyjdą jakieś błogosławieństwa i to od Izraela?
Błogosławieństwa JUŻ wyszły i to od Pana Jezusa.
od czasów Pana Jezusa naprawdę WSZYSTKO się zmieniło. WSZYSTKO stało się NOWE.

Pokoja napisał/a:

Pełna zgoda :idea:
Żydzi mogą tylko otrzymać dary i powołanie Boże, ale nie ze względu na siebie, gdyż są ludem upartym, ludem twardego karku. Wielu z nich jest bardzo pyszałkowatych nawet. To, co otrzymają to tylko ze względu na obietnice złożone praojcom, czyli ze względu na uświęcenie imienia Bożego, Rz. 11:28,29.

Chyba nie taka PEŁNA------
Czy praojcowie tacy jak Abraham, Izaak, Jakub, Mojżesz, Jozue , prorocy , czy to nie Izrael?
Jer. 3:18----W owych dniach przystąpią ci z domu Judy do tych z domu Izraela i wejdą razem z ziemi północnej do ziemi, którą dałem waszym ojcom w dziedziczne posiadanie.
I wyleję na dom Dawidowy, i na obywateli Jerozolimskich ducha
łaski i modlitw, a patrzyć będą na mię którego przebodli; i płakać będą
nad nim płaczem, jak nad jednorodzonym. - Zach. 12:10.
Tam... ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, wszystkich proroków
W Królestwie Bożym. (Łuk. 13:28)
ZAMIAST ojców twych będziesz mieć synów twych, których postanowisz książętami po wszystkiej ziemi. Ps. 45:17.
Przymierze Abrahamowe.
W tobie i nasieniu twoim, będą błogosławione wszystkie narody ziemi. -
1 Moj. 12:1-3; 28:14; 22:16-18.
Owa ewangelia co była przedtem Abrahamowi opowiadana. - Gal. 3:8.
Nieobwarowane, przysięgą zobowiązane, przymierze: - Żyd. 6:13-19.
Zaiste ... błogosławić ci będę. - Żyd. 6:14. 1 Moj. 18:16-18.
Zatwierdził je Izaakowi i Jakubowi, 1 Kron. 16:16,17. 1 Moj. 26:1-5;
35:9-12; A 86.
Czyli od kogo wyjdą BŁOGOSŁAWIEŃSTWA
Czasu onego nazwane będzie Jeruzalem stolicą Pańską, a
zgromadzą się do niego wszystkie narody. - (Jer. 3:17); albowiem z
Syonu wyjdzie zakon, a słów Pańskie z Jeruzalemu. - Izajasz 2:3.

Jeruzalem, to nie Jerozolima.
Jeruzalem jest w Niebiańskim świecie.
Jerozolima, szeol i wiele innych nazw, to nazwy zapożyczone lub dokładnie ujmując skradzione z Niebiańskiego duchowego świata.
A Księgi Mojżeszowe zostały utworzone po niewoli babilońskiej i Mojżesz nie miał z nimi nic wspólnego ani Abraham ani Izaak ani Jakub.
Wymysły na potrzeby religijnego scalenia narodu.

nike - 2024-04-06, 22:29

wybrana napisał/a:

Jeruzalem, to nie Jerozolima.
Jeruzalem jest w Niebiańskim świecie.
Jerozolima, szeol i wiele innych nazw, to nazwy zapożyczone lub dokładnie ujmując skradzione z Niebiańskiego duchowego świata.
A Księgi Mojżeszowe zostały utworzone po niewoli babilońskiej i Mojżesz nie miał z nimi nic wspólnego ani Abraham ani Izaak ani Jakub.
Wymysły na potrzeby religijnego scalenia narodu.


Wybrana ty to mądra kobieta jesteś, kto tak ci wytłumaczył ? Może wyczytałaś to w swojej biblii URANTII nie wstydź sie powiedz A moze tak ciebie nauczył twój bóg achura---mazda????

Fedorowicz - 2024-04-07, 05:05

Wiesława napisał/a:

A ma ktoś coś do powiedzenia o tym, o czym pisałam?
Cyt."Skoro ma to być inna "osoba mesjańska" i, jak widać robią szeroko zakrojone przygotowania na to wydarzenie to ja widzę takie scenariusze/możliwości.
1. Jeśli żydzi mają rację to chrześcijanie zbłądzili i Jezus jest fałszywym Mesjaszem :cry:
2. Jeśli chrześcijanie mają rację to nie ma innej drogi i każdy żyd, który chce zbawienia MUSI uwierzyć w całą naukę Pana Jezusa.
Moim zdaniem Nowy Testament nie istnieje bez Biblii Hebrajskiej gdyż zbyt wiele wersetów NT to błędne tłumaczenia z Tory i Tanachu. Celem tych tłumaczeń jest atak na judaizm i próby wykazania, że jest to religia wadliwa i niedobra.

Cytat:
Nie wmawiajcie mi, że chrześcijaństwo to kontynuacja żydostwa. Nie i jeszcze raz nie. To jest zupełnie nowa wiara, całkiem inna religia.

Dokładnie, ja tak też uważam. Jednak gdyby usunąć z NT pozmieniane cytaty z Biblii Hebrajskiej, to co by z niego zostało ? Opowieści o cudach o których milczą kronikarze starożytni. :)

Cytat:
Nie wiem co to za kanał. Jak ktoś chce to niech posłucha. Mnie te obrazki nie podobają się. PRAWDZIWY powód, dla którego Żydzi ODRZUCAJĄ Jezusa jako Mesjasza!
https://www.youtube.com/w...ist=WL&index=45

Kanał bardzo ciekawy ! Dzięki za znalezienie ! :)

Henryk - 2024-04-07, 09:25

Fedorowicz napisał/a:
Cytat:
Nie wmawiajcie mi, że chrześcijaństwo to kontynuacja żydostwa. Nie i jeszcze raz nie. To jest zupełnie nowa wiara, całkiem inna religia.

Dokładnie, ja tak też uważam. Jednak gdyby usunąć z NT pozmieniane cytaty z Biblii Hebrajskiej, to co by z niego zostało ? Opowieści o cudach o których milczą kronikarze starożytni. :)

A jednak kontynuacja. :-D
Jak wyjście z przedszkola i rozpoczęcie dalszej edukacji.
Ga 3:24-25 BGN "Tak, że Prawo stało się naszym nauczycielem do Chrystusa, abyśmy z wiary zostali uznani za sprawiedliwych. (25) A kiedy przyszła wiara nie jesteśmy już pod nauczycielem."
A gdzie Pan Fedorowicz ma te "pozmieniane" cytaty? Domyślam się, że jest ich (według Pana) bardzo wiele...
O cudach Jezusa też milczą współcześni. :lol:

Wiesława - 2024-04-07, 10:26

Pokoja napisał/a:
w przypowieściach, podobieństwach, odkrywał rzeczy ukryte w pismach praojców według ciała, nadając im nowe, uniwersalne znaczenie. W zakonie było ucieleśnienie wiedzy i prawdy o zakonie natury, według którego usiłowali żyć narody

To prawda, ale zwróćcie uwagę na to, co już Radek uwypuklił, a Ty potwierdzasz.
Uniwersalne znaczenie.
O uniwersalnych naukach, prawach uczy nie tylko Biblia ST, ale dosłownie KAŻDE pisma ważne dla różnych narodów w różnych czasach.
Pan Jezus wyłuskał z tych pogmatwanych i zagubionych naukach ST to, co powinni oni (Izraelici) i my, jako naśladowcy Chrystusa wiedzieć i wykonywać.

Wiesława - 2024-04-07, 10:36

Pokoja napisał/a:
Istnieje jeszcze trzeci wariant możliwości, że jedni i drudzy są w błędzie, ponieważ jest napisane, że Żydzi będą biadać, dlatego że zabili jednorodzonego (Zac. 12:9,10), a narody będą biadać wtedy, gdy ukaże się znak Syna człowieczego (Mat. 24:30), co może nastąpić jednocześnie. Żydzi odrzucili Mesjasza/Chrystusa, Pana Jehoszua, a ci wyznawcy z narodów w wyniku wielkiego odstępstwa od wiary utworzyli Chrześcijaństwo, jako Babilon Wielki.

W związku z powyższym w trzecim wariancie, niemowlę które niby już się narodziło będzie w sobie miało jakieś więzy z Judaizmem, Chrześcijaństwem i Islamem. Dla wyznawców tych trzech wielkich religii powstaje wspólny dom modlitwy w Berlinie. Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie spotkają się pod jednym dachem w „House of One”, wspólnej świątyni budowanej wspólnie w Berlinie. „Miasto ran, miasto cudów”,

Sama nie wiem, co o tym myśleć.
Od końca zacznę. Nigdy nie słyszałam o Berlinie jako takim miejscu wyjątkowym.
Zwróć uwagę na obecne działania i do czego oni się przymierzają: raczej w Kijowie chcą zbudować "nową Jerozolimę". już gdzieś o tym pisałam i linki dawałam (dla mnie to było zaskoczeniem).
Nie wiem, czy słusznie mówisz o tej trzeciej drodze, a może ja nie zrozumiałam właściwie.
Jeśli wszystkie 3 religie mają zgromadzić się w Berlinie pod egidą tego noworodka, który ponoć już istnieje to kim jest ten malec? Nowym Jezusem?
Czy chcesz powiedzieć, że "nasz" Jezus i chrześcijaństwo jest również religią fałszywą?
W takim razie unieważniamy ofiarę Chrystusa i to wszystko, c się wydarzyło dla ludzkości, dla zbawienia? Obietnice i nadzieje wypowiedziane przez Jezusa trzeba odłożyć na bok i czekać co nowego ten malec w Berlinie nam oznajmi?
Proszę żebyś mi to wyjaśnił, bo ja takie wnioski wyciągam z twojego wpisu. Pewnie coś źle pojęłam.

Wiesława - 2024-04-07, 10:45

nike napisał/a:
Chyba nie taka PEŁNA------
Czy praojcowie tacy jak Abraham, Izaak, Jakub, Mojżesz, Jozue , prorocy , czy to nie Izrael?

Nike, przepraszam, ale Ty masz naprawdę wielki problem.
Ty nie potrafisz wyjść poza Stary Testament. Niby coś tam od czasu do czasu zahaczasz o NT (jak ci akurat pasuje), ale jesteś zanurzona nieodwracalnie w Zakonie. W dodatku łamiesz zakon, bo przecież według niego nie żyjesz.
Zrozum, że od Jezusa (jeśli Go, Jego nauki w pełni przyjmujesz) absolutnie wszystko stało się nowe.
I nie ma co przywoływać Jakuba, Jozuego i innych. To było i nie wróci.
Pan Jezus wyprostował swoimi naukami tamte skrzywione, źle pojmowane. Dał nowe światło na wypaczone pojmowanie. Dał poszerzenie i wyjaśnienie tamtych nauk. Dał nowe przykazanie i mamy według tego nowego żyć, a nie ciągle w kółko grzebać w starych naukach.
Ty i inni starotestamentowi nie umiecie pojąć co zrobił Jezus.
Takie porównanie. Każdy uczył się kiedyś literek i każdy z nas miał w ręku elementarz. Potem czytamy mnóstwo innych pozycji, ale przecież otwierając gazetę nie sięgamy znowy do elementarza!
A u was dokładnie tak to wygląda. Ciągle z elementarzem w garści.

Wiesława - 2024-04-07, 10:53

nike napisał/a:
Wybrana ty to mądra kobieta jesteś, kto tak ci wytłumaczył ? Może wyczytałaś to w swojej biblii URANTII nie wstydź sie powiedz A moze tak ciebie nauczył twój bóg achura---mazda????

Osłabiasz mnie takimi wpisami. Mnie wytykasz złe zachowanie w pisaniu, ale sama za każdym razem takie wredności piszesz. Pomijając już to, że celowo bezzasadnie wytykasz, że dla Wybranek Księga Urantii jest Biblią, to również celowo piszesz Imię Ahura Mazda z błędami i z małej litery.
Czy wiesz, że ta religia istnieje do dziś i ma wielu wyznawców?
Czy wiesz, że Zaratustrianin jest bardzo! podobny do Chrześcijaństwa, a Jezus wręcz cytował niektóre nauki z Zaratustry?
Dlaczego obrażasz coś/kogoś o czym/kim nie masz pojęcia?
Jak ktoś na żydów jakieś słowo nieprzychylne powie to raban się robi. Czy ludziom wyznającym inną religię, a żyjącym zgodnie z najwyższymi standardami moralnymi (w przeciwieństwie do żydów) nie należy się szacunek?
Przemyśl to sobie zanim drugi raz napiszesz obraźliie: achura mazda. Doucz się.

Wiesława - 2024-04-07, 11:00

Fedorowicz napisał/a:
Moim zdaniem Nowy Testament nie istnieje bez Biblii Hebrajskiej

Pisałam o tym dziś w którymś wpisie.
- o elementarzu
- o uniwersalnej nauce
- o nowym za sprawą Jezusa
Nie wiem, co masz na myśli w sprawie ataku na judaizm.
Dla mnie jest Chrystus, a nie Jaku, Mojżesz czy ktokolwiek inny.
Fedorowicz napisał/a:

Kanał bardzo ciekawy ! Dzięki za znalezienie !

Cieszę się, że ci się podoba. Podziękowania dla YT, bo to on mi podsunął; moja zasługa żadna😉

Fedorowicz - 2024-04-07, 14:32

Wiesława napisał/a:
Nie wiem, co masz na myśli w sprawie ataku na judaizm..

Wszystkie wersety NT które podważają, zmieniają i atakują judaizm, jego Święte Księgi i jego przedstawicieli. Jest tego sporo, możesz łatwo sprawdzić.

Wiesława - 2024-04-07, 14:45

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Nie wiem, co masz na myśli w sprawie ataku na judaizm..

Wszystkie wersety NT które podważają, zmieniają i atakują judaizm, jego Święte Księgi i jego przedstawicieli. Jest tego sporo, możesz łatwo sprawdzić.
To chyba jakieś nieporozumienie, albo ja nadal nie rozumiem. Może daj jakiś konkretny cytat, werset z NT atakujący judaizm.

Jeśli nauki Jezusa, które są wyjaśnieniem, rozszerzeniem a często podważeniem nauk faryzeuszy odbierasz jako atak, to owszem.
Pan Jezus dał całkiem nowe zrozumienie błędnych nauk starotestamentowych.

Fedorowicz - 2024-04-07, 14:50

Wiesława napisał/a:
To chyba jakieś nieporozumienie, albo ja nadal nie rozumiem. Może daj jakiś konkretny cytat, werset z NT atakujący judaizm. Jeśli nauki Jezusa, które są wyjaśnieniem, rozszerzeniem a często podważeniem nauk faryzeuszy odbierasz jako atak, to owszem.
Pan Jezus dał całkiem nowe zrozumienie błędnych nauk starotestamentowych.

Sama piszesz Droga Wiesiu o "błędnych naukach starotestamentowych". Jestem pewien, że piszesz tak na podstawie tychże wersetów, o których napisałem powyżej skierowanych przeciw judaizmowi. Gdybyś ich nie znała, to na jakiej podstawie byłabyś przekonana o błędach ST ? :)

Spójrzmy na niektóre:
"Plemię żmijowe! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście? "
"Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany"
"Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść potępienia w piekle? (Ewangelia Mateusza 23, 33)"
"Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? (Ewangelia Łukasza 3, 7)"
"O plemię niewierne i przewrotne! Jak długo jeszcze będę u was i będę was znosił? "
"W ślad za nimi przyszli jednak fałszywi nauczyciele, judaiści, którzy przekonali część członków zborów galackich, że prawdziwy chrystianizm wymaga obrzezania i przestrzegania Prawa Mojżeszowego."
"Ponieważ zaś mówi o nowym, pierwsze uznał za przestarzałe; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zniszczenia."
" Wprawdzie każdy kapłan staje codziennie do wykonywania swej służby, wiele razy te same składając ofiary, które żadną miarą nie mogą zgładzić grzechów."
. „Nie podlegamy już wychowawcy” (Galatów 3:25)

Wiesława - 2024-04-07, 14:59

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
To chyba jakieś nieporozumienie, albo ja nadal nie rozumiem. Może daj jakiś konkretny cytat, werset z NT atakujący judaizm. Jeśli nauki Jezusa, które są wyjaśnieniem, rozszerzeniem a często podważeniem nauk faryzeuszy odbierasz jako atak, to owszem.
Pan Jezus dał całkiem nowe zrozumienie błędnych nauk starotestamentowych.

Sama piszesz Droga Wiesiu o "błędnych naukach starotestamentowych". Jestem pewien, że piszesz tak na podstawie tychże wersetów, o których napisałem powyżej skierowanych przeciw judaizmowi. Gdybyś ich nie znała, to na jakiej podstawie byłabyś przekonana o błędach ST ? :)

A więc nie rozumiemy się. Ja na myśli mam nauki Jezusa jako całość. Ja odcinam się od ST chociaż uznaję jego treść jako część kultury iu dziedzictwa światowego na równi z innymi świętymi Księgami innych religii. One wszystkie przekazywały określone wartości. Skoro BÓG ma władzę i kieruje całym światem od początku to chyba miał i ma wgląd w tzw. historię pogaństwa. Bez Jego zgody dzieje świata nie były takie jakie były. Dlatego wstrzymuję się z potępianiem kogokolwiek. Potępiając jedni drugich tylko doprowadza się do wojen.
Tak miało być w przeszłości i ludzie dostawali w różnych czasach różne informacje (święte przekazy).
Jezus dał nowe, uniwersalne światło i poukładał błędy.
Dlatego mówi się o Nim, że jest Światłem dla Świata, a zatem dla każdej religii i prędzej czy później wszyscy ludzie znajdą drogę do BOGA.

Ja zrozumiałam cię, że masz na myśli jakieś błędy pisane.
Czy ty wracasz do religii judaistycznej?

Fedorowicz - 2024-04-07, 15:05

Wiesława napisał/a:
A więc nie rozumiemy się. Ja na myśli mam nauki Jezusa jako całość. Ja odcinam się od ST chociaż uznaję jego treść jako część kultury iu dziedzictwa światowego na równi z innymi świętymi Księgami innych religii. One wszystkie przekazywały określone wartości. Skoro BÓG ma władzę i kieruje całym światem od początku to chyba miał i ma wgląd w tzw. historię pogaństwa. Bez Jego zgody dzieje świata nie były takie jakie były. Dlatego wstrzymuję się z potępianiem kogokolwiek. Potępiając jedni drugich tylko doprowadza się do wojen.
Tak miało być w przeszłości i ludzie dostawali w różnych czasach różne informacje (święte przekazy).
Jezus dał nowe, uniwersalne światło i poukładał błędy.
Dlatego mówi się o Nim, że jest Światłem dla Świata, a zatem dla każdej religii i prędzej czy później wszyscy ludzie znajdą drogę do BOGA.

Ja zrozumiałam cię, że masz na myśli jakieś błędy pisane.
Czy ty wracasz do religii judaistycznej?

Ja jestem badaczem Pisma Świętego nie w znaczeniu fanatyzmu religijnego, tylko sprawdzania i weryfikowania treści biblijnych. Jeżeli ktoś mi mówi, że czarne jest białe i że mam w to ślepo wierzyć, to najpierw sprawdzam jakie są dowody na takie twierdzenia. :)

Wiesława - 2024-04-07, 16:07

Fedorowicz napisał/a:
najpierw sprawdzam jakie są dowody

Rozumiem.
Czyli siedzisz jedną nogą w bagienku, a drugą na twardym gruncie. Albo rybki, albo pipki - mówi stare przysłowie pszczół. Albo Prawo i Zakon, albo Jezus Chrystus.😉🌞

Henryk - 2024-04-07, 17:23

Wiesława napisał/a:
Albo Prawo i Zakon, albo Jezus Chrystus.😉🌞

Jednak Jezus przyszedł wypełnić Zakon do samego końca, tak, że nie pozostanie ani kreseczka.
Mt 5:18 WSP "Zapewniam was: Dopóki niebo i ziemia będą istnieć, najmniejsza litera ani znak w Prawie Mojżesza nie utracą ważności."
Są to słowa samego Jezusa!
Niestety drogie "apologetki" same jesteście zwiedzione swymi prywatnymi poglądami i innych usiłujecie oszukać.

wybrana - 2024-04-07, 18:01

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Albo Prawo i Zakon, albo Jezus Chrystus.😉🌞

Jednak Jezus przyszedł wypełnić Zakon do samego końca, tak, że nie pozostanie ani kreseczka.
Mt 5:18 WSP "Zapewniam was: Dopóki niebo i ziemia będą istnieć, najmniejsza litera ani znak w Prawie Mojżesza nie utracą ważności."
Są to słowa samego Jezusa!
Niestety drogie "apologetki" same jesteście zwiedzione swymi prywatnymi poglądami i innych usiłujecie oszukać.

Mateusza 5:18 brzmi:
5:17
Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić.
5:18
Bo zaprawdę powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie.

Tu nie ma nic o prawie Mojżeszowym.
Jesteś zwykłym kłamcą, bo wklejasz fałszywe cytaty.
Jezus nauczał, że nic z prawa Bożego nie może być odjęte.
Prawo Mojżeszowe jest wymysłem ludzi.
Karmicie się perfidnie i z premedytacją przekłamanymi cytatami z Biblii.
To profanacja Słowa Bożego.

Pokoja - 2024-04-07, 18:02

nike napisał/a:
Czyli od kogo wyjdą BŁOGOSŁAWIEŃSTWA
Czasu onego nazwane będzie Jeruzalem stolicą Pańską, a
zgromadzą się do niego wszystkie narody. - (Jer. 3:17); albowiem z
Syonu wyjdzie zakon, a słów Pańskie z Jeruzalemu. - Izajasz 2:3.


To Bóg błogosławi, a nie to nasienie. Od niego ono jest.

Fedorowicz - 2024-04-07, 18:08

Henryk napisał/a:
Jednak Jezus przyszedł wypełnić Zakon do samego końca, tak, że nie pozostanie ani kreseczka.
Mt 5:18 WSP "Zapewniam was: Dopóki niebo i ziemia będą istnieć, najmniejsza litera ani znak w Prawie Mojżesza nie utracą ważności."
Są to słowa samego Jezusa!
Niestety drogie "apologetki" same jesteście zwiedzione swymi prywatnymi poglądami i innych usiłujecie oszukać.

Ale Pan Jezus według NT wypełnił Zakon Mojżeszowy i tym samym zgodnie z Ewangelią Mateusza 5: 17,18 przestał on obowiązywać.
"Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni."
I na krzyżu Pan Jezus powiedział: "wypełniło się". Ewangelia Jana 19.
Pani Wiesia miała na myśli, że albo dziś ktoś wierzy w Prawo i Zakon, albo w Pana Jezusa. Trzeciej możliwości według Niej nie ma. :)

Henryk - 2024-04-07, 18:09

wybrana napisał/a:

Tu nie ma nic o prawie Mojżeszowym.

Czy Zakon to nie to samo co Prawo Mojżesza? :shock:
Cytat:
Jezus nauczał, że nic z prawa Bożego nie może być odjęte.

Czyli z Zakonu. :-D
Cytat:
Prawo Mojżeszowe jest wymysłem ludzi.

Współczuję zwiedzenia, ale nie wierzę Twoim wymysłom.
Cytat:
Karmicie się perfidnie i z premedytacją przekłamanymi cytatami z Biblii.
To profanacja Słowa Bożego.

To tylko Twoje błędne mniemanie.

Biblia123 - 2024-04-07, 18:24

Cała Biblia każde jedno słowo zdanie to prawda bo jest to Księga natchniona osobiście redagowana przez Boga Ojca, także odcinanie się od Starego Testamentu jest błędem, wszystko co jest tam zawarte jest prawdą wszystkie działania Boga jak prowadził Izraelitów jakich ofiar żądał itp itd, wszystko to jest prawdą, Bóg niczego nie ukrywa dlatego niektóre rzeczy mogą budzić sprzeciw w człowieku jednak są prawdą i trzeba tak to traktować.
nike - 2024-04-07, 19:07

Wiesława napisał/a:
Osłabiasz mnie takimi wpisami.

Ty mnie też osłabiasz , chociażby tym bronieniem indiańskiego bożka, a o wybranej nawet nie wspomnę.
Mnie wytykasz złe zachowanie w pisaniu, ale sama za każdym razem takie wredności piszesz. [/quote]
To są wredności, a co powiesz o wybranej w tym poście?
Cytat z postu wyżej wybranej-------Cytat:
Karmicie się perfidnie i z premedytacją przekłamanymi cytatami z Biblii.
To profanacja Słowa Bożego. KONIEC CYTATU
Wam wolno ubliżać BIBLII NATCHNIONEJ a mi nie wolno pośmiać się z bożka indiańskiego z mazdy? To jest wasz bóg?
AHURA—MAZDA , jeżeli nie twój to wybranej na pewno, bo ona mi to mówiła.
A co to jest URANTIA? Jakie to jest pismo święte, wy każdej bzdury się chwytacie, byleby tylko zepchnąć BOGA JHWH APOSTOŁÓW, I TEŻ JEZUSA, TYLKO JEŻELI CHODZI O JEZUSA, TO UDAJECIE,.
Jak może wam podobać się Jezus skoro On jest Żydem, tak jak wszyscy Apostołowie, on przy każdej okazji wspomina o ZAKONIE, O MOJŻESZU, PROROKACH A ONI BYLI Żydami.
Wiesława napisał/a:

Pomijając już to, że celowo bezzasadnie wytykasz, że dla Wybranek Księga Urantii jest Biblią, to również celowo piszesz Imię Ahura Mazda z błędami i z małej litery.
Czy wiesz, że ta religia istnieje do dziś i ma wielu wyznawców?
Czy wiesz, że Zaratustrianin jest bardzo! podobny do Chrześcijaństwa, a Jezus wręcz cytował niektóre nauki z Zaratustry?

Możesz zacytować nauki jakie Jezus cytował ahura mazdy 2000 lat temu?? Zaratusztrianizm (także mazdaizm) był religią ludów posługujących się językami irańskimi, które przybyły z Azji Środkowej ok. 1000 p.n.e i osiedliły się na Płaskowyżu Irańskim. Języki irańskie są spokrewnione z językami indo-europejskimi, a wspólny język praindo-irański mógł być używany przez ludy zamieszkujące obszar na południe i południowy wschód od jeziora Aralskiego.
Wiki podaje około 1000 lat, to rzeczywiście Jezus pewnie z URANTII wskazówki brał, bo żył i działał ponad 2000 lat temu.

nike - 2024-04-07, 19:08

Wiesława napisał/a:
Osłabiasz mnie takimi wpisami.

Ty mnie też osłabiasz , chociażby tym bronieniem indiańskiego bożka, a o wybranej nawet nie wspomnę.
Mnie wytykasz złe zachowanie w pisaniu, ale sama za każdym razem takie wredności piszesz. [/quote]
To są wredności, a co powiesz o wybranej w tym poście?
Cytat z postu wyżej wybranej-------Cytat:
Karmicie się perfidnie i z premedytacją przekłamanymi cytatami z Biblii.
To profanacja Słowa Bożego. KONIEC CYTATU
Wam wolno ubliżać BIBLII NATCHNIONEJ a mi nie wolno pośmiać się z bożka indiańskiego z mazdy? To jest wasz bóg?
AHURA—MAZDA , jeżeli nie twój to wybranej na pewno, bo ona mi to mówiła.
A co to jest URANTIA? Jakie to jest pismo święte, wy każdej bzdury się chwytacie, byleby tylko zepchnąć BOGA JHWH APOSTOŁÓW, I TEŻ JEZUSA, TYLKO JEŻELI CHODZI O JEZUSA, TO UDAJECIE,.
Jak może wam podobać się Jezus skoro On jest Żydem, tak jak wszyscy Apostołowie, on przy każdej okazji wspomina o ZAKONIE, O MOJŻESZU, PROROKACH A ONI BYLI Żydami.
Wiesława napisał/a:

Pomijając już to, że celowo bezzasadnie wytykasz, że dla Wybranek Księga Urantii jest Biblią, to również celowo piszesz Imię Ahura Mazda z błędami i z małej litery.
Czy wiesz, że ta religia istnieje do dziś i ma wielu wyznawców?
Czy wiesz, że Zaratustrianin jest bardzo! podobny do Chrześcijaństwa, a Jezus wręcz cytował niektóre nauki z Zaratustry?

Możesz zacytować nauki jakie Jezus cytował ahura mazdy 2000 lat temu?? Zaratusztrianizm (także mazdaizm) był religią ludów posługujących się językami irańskimi, które przybyły z Azji Środkowej ok. 1000 p.n.e i osiedliły się na Płaskowyżu Irańskim. Języki irańskie są spokrewnione z językami indo-europejskimi, a wspólny język praindo-irański mógł być używany przez ludy zamieszkujące obszar na południe i południowy wschód od jeziora Aralskiego.
Wiki podaje około 1000 lat, to rzeczywiście Jezus pewnie z URANTII wskazówki brał, bo żył i działał ponad 2000 lat temu.

Wiesława - 2024-04-07, 19:15

Henryk napisał/a:
Jednak Jezus przyszedł wypełnić Zakon do samego końca

I wypełnił. Koniec, kropka, temat zamknięty. Od Jezusa jest nowy poczatek. On wyjaśnił jak powinniśmy postępować, co jest najważniejsze. Przecież to jasne, już pisałam.
Fedorowicz napisał/a:
Ale Pan Jezus według NT wypełnił Zakon Mojżeszowy i tym samym zgodnie z Ewangelią Mateusza 5: 17,18 przestał on obowiązywać.

Dokładnie tak i o tym cały czas piszę.

Wiesława - 2024-04-07, 19:31

nike napisał/a:
Karmicie się perfidnie i z premedytacją przekłamanymi cytatami z Biblii.

A w dodatku rozpowszechniacie te nauki i innych wprowadzacie w błąd.
Na pewno nie takiej odpowiedzi oczekujesz, ale nic na to nie poradzę, że to są fakty.
nike napisał/a:
Wam wolno ubliżać BIBLII NATCHNIONEJ a

Chyba czytamy różne wpisy. Ja nie widzę aby ktoś tu ubliżał Biblii, ale z drugiej strony jak już ktoś ubliża to wy, bo zrobiliście z niej BOŻKA. Tak Nike, Książka jest waszym bożkiem, czemu dajecie wyraz co krok. Przecież tak nie można. Nie można rozmawiać o książce wielokrotnie zmienianej, wieloznacznej, z sprzecznymi naukami, poprawianej, a w dodatku nie mamy oryginałów. O co więc się kłócić? Wielokrotnie udowodniono, że mnóstwo tekstów ST ma swoje starsze pochodzenie i są wprost zerżnięte z innych kulltur, które wy nazywacie pogańskimi.
nike napisał/a:
tym bronieniem indiańskiego bożka

Nie rozumiesz. Nic na to nie poradzę. Trudno.
nike napisał/a:
a mi nie wolno pośmiać się z bożka indiańskiego z mazdy? To jest wasz bóg?

Nie, to nie jest nasz Bóg, ale czyjś jest. Jehowa to też nie jest mój Bóg, ale twój jest. Urantia nie jest biblią ani moją, ani Wybranej, więc dlaczego usilnie nas obrażasz i w twarz rzucasz kłamstwo?
nike napisał/a:
Jakie to jest pismo święte,

:-( Biblia, a w pierwszej kolejności NT oraz nie gardzę tekstami apokryficznymi, inną literaturą wczesnochrześcijańską. Generalnie, wszędzie tam, gdzie mogę czegoś o Jezusie się dowiedzieć, poszerzyć informacje - chłonę.
Ostatnio, w ciągu kilku ostatnich miesięcy największe wrażenie, wręcz poruszenie, wywarła na mnie zakazana książka Tołstoja Ewangelia w skrócie". O tym już pisałam.
nike napisał/a:
On jest Żydem, tak jak wszyscy Apostołowie, on przy każdej okazji wspomina o ZAKONIE, O MOJŻESZU, PROROKACH A ONI BYLI Żydam

O Jezu, widzisz i nie grzmisz...
Nie mam siły. Ty po prostu nie rozumiesz o czym ja piszę.
A o kim miał mówić do żydów, którzy źle postępowali i źle rozumieli przekazy? O Eskimosach?

Pokoja - 2024-04-07, 19:35

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Jakub walczył ..nie z jakąś istotą pozaziemską..

No to zacytujemy:
"Walka Jakuba z aniołem:
Gdy zaś wrócił i został sam jeden, ktoś zmagał się z nim aż do wschodu jutrzenki, a widząc, że nie może go pokonać, dotknął jego stawu biodrowego i wywichnął Jakubowi ten staw podczas zmagania się z nim. A wreszcie rzekł: Puść mnie, bo już wschodzi zorza! Jakub odpowiedział: Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz! Wtedy [tamten] go zapytał: Jakie masz imię? On zaś rzekł: Jakub. Powiedział: Odtąd nie będziesz się zwał Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś. Potem Jakub rzekł: Powiedz mi, proszę, jakie jest Twe imię? Ale on odpowiedział: Czemu pytasz mnie o imię? - i pobłogosławił go na owym miejscu.
Jakub dał temu miejscu nazwę Penuel, mówiąc: Mimo że widziałem Boga twarzą w twarz, jednak ocaliłem me życie. Słońce już wschodziło, gdy Jakub przechodził przez Penuel, utykając na nogę.
Dlatego Izraelici nie jadają po dzień dzisiejszy ścięgna, które jest w stawie biodrowym, gdyż Jakub został porażony w staw biodrowy, w to właśnie ścięgno."
Księga Rodzaju 32. Biblia Tysiąclecia


Fakt, że to Ezaw mocował się w nocy z Jakubem, wynika z Rdz. 33:10

Jeżeli to do kogoś nie przemawia to trudno, ale może też wziąć pod uwagę okoliczności spotkania Jakuba z Ezawem po tym nocnym zmaganiu. Zakładając, że to nie był Ezaw, lecz jakiś "|starożytny kosmita" więc jak to jest możliwe, że Ezaw szedł walczyć z bratem, a tu nagle spotykają się w świetle dnia, ściskają się i płaczą.

Rdz. 33:10. Jakub (3290) rzekł (559): Nie (408)! Proszę (4994), jeśli (518) znalazłem (4672) źródło (5869) łaski (2580), proszę (4994), weź (3947) dar (4503) z (5921) ręki (3027), zgodny z prawdą (3651), ponieważ (3588) obliczami (6440), patrzyliśmy na siebie wzajemnie (7200); starałem się o łaskawość (7521) oblicza (6440) Bogów (430), ukazało się (7200);

Bracia patrzyli na siebie obliczami w czasie mocowania się w nocy, ale nie mogli sobie udowodnić kim są. Ezaw dla uniknięcia zdemaskowania go, błogosławił Jakubowi. Po rozstrzygnięciu sporu w nocy mogli się już spotkać jawnie w świetle dnia.

Jeżeli ktoś chce ulegać jakimś "zwidom" to nie wiem na jakiej podstawie może uparcie twierdzić, że skoro jest napisane, że z Jakubem mocował się tylko jakiś mąż w nocy, a on nagle Walczył dodatkowo jeszcze z Bogiem Wszechmogącym i z ludźmi i pokonał ich wszystkich. Jak to wytłumaczyć, że Jakub wcześniej modlił się do Jehowy, aby ten uwolnił go z mocy Ezawa, a w czasie mocowania się z nim Bóg, pojawił się dodatkowo jeszcze z ludźmi i walczył z nim, a Jakub i tak wszystkich pokonał i otrzymał błogosławieństwo?

Chcesz być naiwnym i mieć wyprany mózg z logicznego myślenia, dla bigoteryjnej wiary to sobie wierz w takie dyrdymały tradycji religijnej.
http://biblos.feen.pl/vie...p=138111#138111
http://biblos.feen.pl/vie...rder=asc#137963

Pokoja - 2024-04-07, 19:36

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jakub walczył z bratem Ezawem, a nie z jakąś istotą pozaziemską.


Gdzie mogę o tym przeczytać?


Jak wyżej.

Wiesława - 2024-04-07, 19:38

nike napisał/a:
jakie Jezus cytował ahura mazdy 2000 lat temu

Nie zrozumiałas.
Zaratustra, nauczyciel i twórca religii głosił takie same prawdy, jakie głosił Jezus. Inni nauczyciele, którzy żyli i głosili przed Jezusem również wypowiadali wiele prawd, które również mówił Pan Jezus.
Na tym polega uniwersalizm i wieczyste prawa BOGA. Nie mogą być jedne dla żydów, inne dla Indian, a jeszcze inne dla Peruwiańczyków.
?Są na całym świecie, od zawsze takie same prawa, które dotyczą każdego w każdym czasie i są one - te właśnie prawa - wpisane przez BOGA w każde serce.
Jezus je podsumował: Będziesz kochał Boga, bliźniego, siebie. Więcej- o krok dalej poszedł - będziesz miłował wroga.
Dużo by pisać, ale...🤨nie wiem czy warto.

wybrana - 2024-04-07, 20:02

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:

Tu nie ma nic o prawie Mojżeszowym.

Czy Zakon to nie to samo co Prawo Mojżesza? :shock:
Cytat:
Jezus nauczał, że nic z prawa Bożego nie może być odjęte.

Czyli z Zakonu. :-D
Cytat:
Prawo Mojżeszowe jest wymysłem ludzi.

Współczuję zwiedzenia, ale nie wierzę Twoim wymysłom.
Cytat:
Karmicie się perfidnie i z premedytacją przekłamanymi cytatami z Biblii.
To profanacja Słowa Bożego.

To tylko Twoje błędne mniemanie.

To ciekawe, czy wypełniasz zakon Mojżesza, czyli ponad sześćset przykazań?
Nie ośmieszaj się

Henryk - 2024-04-07, 20:54

wybrana napisał/a:
To ciekawe, czy wypełniasz zakon Mojżesza, czyli ponad sześćset przykazań?
Nie ośmieszaj się

Wytłumacz, proszę czym różni się Prawo Mojżesza od Zakonu Żydowskiego?
Tylko tak, abym i ja zrozumiał.
Oczywiście musi być spełniony warunek, że Ty sama rozumiesz! ;-)

Henryk - 2024-04-07, 21:27

Fedorowicz napisał/a:
Ale Pan Jezus według NT wypełnił Zakon Mojżeszowy i tym samym zgodnie z Ewangelią Mateusza 5: 17,18 przestał on obowiązywać.

Dlaczego Pan uważa, że dochowanie przez Jezusa wierności Zakonowi oznacza jego koniec obowiązywania dla wszystkich ludzi, a w szczególności dla obrzezanych?
Jezus wyraźnie powiedział:
Mt 5:17 EKU "Nie myślcie, że przyszedłem unieważnić Prawo lub Proroków. Nie przyszedłem unieważnić, ale dopełnić."
- albo inny tłumacz:
Mt 5:17 BW "Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić."
Nie sposób zinterpretować Jego słowa jako „unieważnienie” zakonu.
Jezus jedynie wypełnił wszelkie jego wymogi.
Cytat:
"Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni."
I na krzyżu Pan Jezus powiedział: "wypełniło się". Ewangelia Jana 19.

Odpowiedzmy sobie na pytanie „co się wykonało”?
J 19:28-30 DAB "Potem, Jezus świadom, że wszystko już się wykonało, aby się wypełniło Pismo, powiedział: Pragnę. (29) A stało tam naczynie napełnione octem i oni włożywszy na trzcinę gąbkę nasiąkniętą octem, podali mu do ust. (30) Jezus zaś, gdy skosztował octu, rzekł: Wykonało się. I skłoniwszy głowę, oddał ducha."
Wykonało się wszystko, co było zapisane w Zakonie, oraz w proroctwach.
Dokładnie w szczegółach.
Spełniwszy wymogi zakonu, należało się Jemu życie.
I to życie ofiarował dla Nas.
A ten obrzezany, który nie przyjął wiarą Jezusa jako Mesjasza, nadal podlega niewoli Zakonu.

Fedorowicz - 2024-04-07, 21:42

Henryk napisał/a:
Dlaczego Pan uważa, że dochowanie przez Jezusa wierności Zakonowi oznacza jego koniec obowiązywania dla wszystkich ludzi, a w szczególności dla obrzezanych?
Jezus wyraźnie powiedział:
Mt 5:17 EKU "Nie myślcie, że przyszedłem unieważnić Prawo lub Proroków. Nie przyszedłem unieważnić, ale dopełnić."
- albo inny tłumacz:
Mt 5:17 BW "Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić."
Nie sposób zinterpretować Jego słowa jako „unieważnienie” zakonu.
Jezus jedynie wypełnił wszelkie jego wymogi.
Odpowiedzmy sobie na pytanie „co się wykonało”?
J 19:28-30 DAB "Potem, Jezus świadom, że wszystko już się wykonało, aby się wypełniło Pismo, powiedział: Pragnę. (29) A stało tam naczynie napełnione octem i oni włożywszy na trzcinę gąbkę nasiąkniętą octem, podali mu do ust. (30) Jezus zaś, gdy skosztował octu, rzekł: Wykonało się. I skłoniwszy głowę, oddał ducha."
Wykonało się wszystko, co było zapisane w Zakonie, oraz w proroctwach.
Dokładnie w szczegółach.
Spełniwszy wymogi zakonu, należało się Jemu życie.
I to życie ofiarował dla Nas.
A ten obrzezany, który nie przyjął wiarą Jezusa jako Mesjasza, nadal podlega niewoli Zakonu.

Bardzo pomysłowa interpretacja Henryka. Dlaczego zatem Apostoł Paweł pisał że:
(Rz 10:4) , (Rz 10: 2).
Rz
7:6:
7:1-4:
3:20:
4:14:
Ef 2:13-15 , Kol 2;13-14
Dz 15:28-30
Kol 2 (16),(17), (14)
Gal 2 :
16:
19:
21:
Gal 3
1-5:
10:
13:
15-18:
19:
23 - 29:
Gal :
2:21: (3:1)3;10
4: 4-5:
4: 21-31:
5:4:
Rz 7:6-7
2Kor 3:7-11
List do Hbr
6:20-7: (6:20) (7:12) (7:18)
8:1-13: (6-7),](13)
9: 14-28 :
Ps 147:19-20
- Łk 22:20, Hbr 8:13 , Hbr 10: 9

No to jak , usunięte czy nie usunięte ? Ma dalej znaczenie, czy nie ma ? Obowiązuje, czy nie obowiązuje ? A może ja czegoś nie rozumiem ?

Henryk - 2024-04-07, 21:58

Fedorowicz napisał/a:
No to jak , usunięte czy nie usunięte ? Ma dalej znaczenie, czy nie ma ? Obowiązuje, czy nie obowiązuje ? A może ja czegoś nie rozumiem ?

Usunięte jedynie dla tych, którzy ujrzeli w Jezusie Odkupiciela.
Jezus stał się dziedzicem wszystkich błogosławieństw obiecanych Zakonem.

A Zakon nie ma już znaczenia, ponieważ już nikt nie jest w stanie go wypełnić, choćby z tego powodu, że nie ma kapłanów z powodu zagubionych rodowodów, a także nie ma świątyni w której mogliby składać ofiary. Zaginęła Skrzynia Świadectwa... Ale też nikt nie zwolnił obrzezanych z obowiązku wypełniania przepisów Prawa Mojżesza, czyli Zakonu!

radek - 2024-04-07, 22:01

Henryk napisał/a:
Wytłumacz, proszę czym różni się Prawo Mojżesza od Zakonu Żydowskiego?


Moim zdaniem istotną różnicą jest to, że Prawo Mojżesza to Życie, natomiast Zakon Żydowski to praca wiodąca do Życia. To semantyczna różnica. Domyślam się, że dla wielu Prawo od Zakonu niczym istotnym się nie różni. Ważne jest to, że nie można obiektywnie ocenić Zakonu Mojżeszowego nie mając szerszej perspektywy. A taką perspektywą jest Ewangelia

Fedorowicz - 2024-04-07, 22:17

Pokoja napisał/a:
"Wtedy [tamten] go zapytał: Jakie masz imię? On zaś rzekł: Jakub. .. Potem Jakub rzekł: Powiedz mi, proszę, jakie jest Twe imię? Ale on odpowiedział: Czemu pytasz mnie o imię?" Fakt, że to Ezaw mocował się w nocy z Jakubem..Jeżeli to do kogoś nie przemawia to trudno..Bracia patrzyli na siebie obliczami w czasie mocowania się w nocy, ale nie mogli sobie udowodnić kim są.

Ciekawa teoria. Bracia walczyli ze sobą, mocowali się nie wiadomo po co, ale nie znali swoich imion ? Ezaw dotknął stawu Jakova i przez samo dotknięcie go uszkodził ? :shock:

wybrana - 2024-04-07, 22:36

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
No to jak , usunięte czy nie usunięte ? Ma dalej znaczenie, czy nie ma ? Obowiązuje, czy nie obowiązuje ? A może ja czegoś nie rozumiem ?

Usunięte jedynie dla tych, którzy ujrzeli w Jezusie Odkupiciela.
Jezus stał się dziedzicem wszystkich błogosławieństw obiecanych Zakonem.

A Zakon nie ma już znaczenia, ponieważ już nikt nie jest w stanie go wypełnić, choćby z tego powodu, że nie ma kapłanów z powodu zagubionych rodowodów, a także nie ma świątyni w której mogliby składać ofiary. Zaginęła Skrzynia Świadectwa... Ale też nikt nie zwolnił obrzezanych z obowiązku wypełniania przepisów Prawa Mojżesza, czyli Zakonu!

Myślę, że takiej teorii, to i Salomon by nie wymyślił.
Totalne zwiedzenie.

Fedorowicz - 2024-04-08, 06:09

wybrana napisał/a:
Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
No to jak , usunięte czy nie usunięte ? Ma dalej znaczenie, czy nie ma ? Obowiązuje, czy nie obowiązuje ? A może ja czegoś nie rozumiem ?

Usunięte jedynie dla tych, którzy ujrzeli w Jezusie Odkupiciela.
Jezus stał się dziedzicem wszystkich błogosławieństw obiecanych Zakonem.
A Zakon nie ma już znaczenia, ponieważ już nikt nie jest w stanie go wypełnić, choćby z tego powodu, że nie ma kapłanów z powodu zagubionych rodowodów, a także nie ma świątyni w której mogliby składać ofiary. Zaginęła Skrzynia Świadectwa... Ale też nikt nie zwolnił obrzezanych z obowiązku wypełniania przepisów Prawa Mojżesza, czyli Zakonu!

Myślę, że takiej teorii, to i Salomon by nie wymyślił.
Totalne zwiedzenie.

"A Zakon nie ma już znaczenia, ponieważ już nikt nie jest w stanie go wypełnić".
Jest to myśl Apostoła Pawła, że Zakon należy w całości wypełnić, bo inaczej takiego co czegoś nie wypełnił czeka potępienie.
"Św. Paweł za założenie wyjściowe przyjął stwierdzenie, że Tora musi być przestrzegana dokładnie we wszystkich swoich nakazach i zakazach, a gdy nie jest - człowiek zostaje potępiony. "Napisane jest bowiem: "Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać księga Prawa". ("List do Galatów" 3:10)

Człowiek, będąc istotą niedoskonałą, nie jest w stanie przestrzegać Prawa. "Gdyby mianowicie dane było Prawo, mające moc udzielania życia, wówczas rzeczywiście wszystko płynęłoby z Prawa. Lecz Pismo poddało wszystko pod władzę grzechu... ("List do Galatów" 3:21-2)

Człowiek jest potępiony przez Prawo. "Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach Prawa, ciąży przekleństwo" ("List do Galatów" 3:10)

Człowiek musi być uwolniony od Prawa, a uwolnienie może nastąpić wyłącznie poprzez wiarę w Jezusa. "Z tego przekleństwa Prawa Chrystus nas wykupił...("List do Galatów" 3 :13) i "Przetóż mamy za to, że człowiek bywa usprawiedliwiony wiarą bez uczynków Zakonu" ("List do Rzymian" 3:28). "My jesteśmy Żydami z urodzenia, a nie pogrążonymi w grzechach poganami. A jednak przeświadczeni, że człowiek osiąga usprawiedliwienie nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, lecz jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa, my właśnie uwierzyliśmy w Chrystusa Jezusa, by osiągnąć usprawiedliwienie z wiary w Chrystusa, a nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków (...)" ("List do Galatów" 2:15,16)

W rozumowaniu tym szczególnie ważny jest punkt wyjścia - założenie wstępne. Jest to przeświadczenie, a jednocześnie wyraźnie cytat z Tory (Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać księga Prawa) mówiący, że człowiek jest (zdaniem św. Pawła) potępiony przez Boga za złamanie jakiegokolwiek polecenia, które "nakazuje Księga Prawa". Wydaje się, że takie świadome odwoływanie się do Tory stanowiło ważny punkt wyjścia w dyskusjach z mędrcami judaizmu, których (jak opisują "Dzieje Apostolskie") Paweł wielokrotnie starał się przekonać do swoich idei.

Jednak - co zaskakujące - jest to pogląd nieobecny w Torze i nieznany judaizmowi.
Judaizm od samych swoich początków uważał ludzkie działania za ważniejsze od wiary. Talmud przypisuje Bogu takie oświadczenie : "Lepiej gdyby oni (Żydzi) porzucili mnie, a dalej przestrzegali Moich praw" (Talmud Jerozolimski, Hagiga 1:7). Według judaizmu wszyscy ludzie, niezależnie od ich wiary i narodowości uzyskują zbawienie (Tosefta Sanhedrin 13:2) i ich ocena dokonuje się wyłącznie poprzez relacje wobec innych ludzi, a tylko i Żydzi oceniani są także przez ich relację wobec Boga.

Wszystko wskazuje na to, że św. Paweł odwołuje się w tym momencie do wersetu z Tory, w Księdze Powtórzonego Prawa (Dewarim) (27:26), ale zdanie to odczytuje lub interpretuje w sposób budzący wątpliwości.

Przez jedenaście wersetów przed wersetem, na który powołuje się św. Paweł, "Księga Powtórzonego Prawa" wymienia jedenaście podstawowych zasad etycznych (zakaz stosowania przemocy, zakaz łapówkarstwa, kazirodztwa, prześladowania bezbronnych itd. [Księga Powtórzonego Prawa/Dewarim 27:15-25]) i oświadcza, że ten, kto złamie te zasady będzie potępiony przez Żydów i Mojżesza (ale nie przez Boga!). W podsumowaniu tej myśli Tora stwierdza: "Przeklęty, ktoby nie został przy słowach zakonu tego (tej Tory), aby je czynił, rzecze wszystek lud. Amen". "tego zakonu", czyli "tej Tory".

Hebrajskie słowo "Tora" oznacza - "naukę", "nauczanie". Wydaje się oczywiste z tekstu, że nie chodzi tu o Torę, czyli cały zbiór nauk, cały "Pięcioksiąg Mojżeszowy", ale wyłącznie o wymienione właśnie jedenaście generalnych reguł etycznych. Jednak św. Paweł przytacza to zdanie jako: "Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać Księga Prawa" - czyli wprowadza do niego zasadniczą zmianę. [Talmud Jerozolimski (Sota 7:4), niezbyt odległy w czasie od lat życia św. Pawła, widzi w wersecie 27:26 Księgi Powtórzonego Prawa ostrzeżenie dla ludzi władzy, którzy nie wpływają swoim autorytetem na innych, aby przestrzegali podstawowych zasad etycznych].

Idea, że Bóg skazuje ludzi na potępienie już za złamanie ktoregokolwiek z Praw Tory jest absolutnie obca judaizmowi. Przecież Kohelet pisał, że "zaiste nie masz człowieka sprawiedliwego na ziemi, który by czynił dobrze, a nie grzeszył" (Koh. 7:20). Gdyby judaizm zakładał, że przekroczenie jakiegokolwiek Prawa jest jednoznaczne z potępieniem, nie istniałaby w nim cała struktura działań prowadzących do wyrażenia skruchy i uzyskania przebaczenia od tych, ktorym wyrządziło się krzywdę - nie istniałaby teszuwa, czyli "powrót".

Także przeświadczenie, że Bóg karałby człowieka, którego sam stworzył niedoskonałym - za to, że jest niedoskonały - jest zupełnie obce judaizmowi.

Paweł zanegował fundamenty judaizmu: Wybranie, Przymierze i Prawo. Mechanizmem zbawienia przestały być w tym momencie: przestrzeganie Prawa dla Żydow i etyczne postępowanie wobec innych ludzi przez "pogan". Fundamentem zbawienia stał się - w koncepcji Pawła - Nowy Testament, wiara w Chrystusa, rozpowszechniana poprzez ewangelizacje, której Paweł został pionierem."

http://poznan.jewish.org....woli-Prawa.html
"Wyzwolenie" z "Niewoli Prawa"

Henryk - 2024-04-08, 08:37

Fedorowicz napisał/a:
Idea, że Bóg skazuje ludzi na potępienie już za złamanie ktoregokolwiek z Praw Tory jest absolutnie obca judaizmowi.

Chyba nie do końca...
Jk 2:10-12 UBG "Kto bowiem przestrzega całego prawa, a przekroczy jedno przykazanie, staje się winnym wszystkich. (11) Bo ten, który powiedział: Nie będziesz cudzołożył, powiedział też: Nie będziesz zabijał. Jeżeli więc nie cudzołożysz, ale zabijasz, jesteś przestępcą prawa. (12) Tak mówcie i tak czyńcie, jak ci, którzy mają być sądzeni przez prawo wolności."
Jeśli nie zabiłeś, a ukradłeś cukierka- jesteś przestępcą Prawa.
Znajdzie się ktoś, kto nigdy w niczym nie zgrzeszył? Albo zawsze odpokutował za każdy grzech?
Wj 24:7-8 UBG "Następnie wziął księgę przymierza i czytał ludowi, a oni powiedzieli: Wypełnimy wszystko, co PAN mówił, i będziemy posłuszni. (8) Mojżesz wziął też krew i pokropił lud, mówiąc: Oto krew przymierza, które PAN zawarł z wami, według wszystkich tych słów."

Wiesława - 2024-04-08, 11:32

Nadal nikt nie odpowiedział na jakiego nowego Mesjasza żydzi czekają i jakie to ma/będzie miało KONSEKWENCJE dla nas, dla CHRZEŚCIJAN.
Czy co, którzy obecnie są jedną nogą tu jedną tam przyjmą nowego Mesjasza, czy jednak wyrzekną się starej religii judaistycznej i pójdą za Jezusem?
Jak sobie to wyobrażacie? A może wcale sobie nie wyobrażacie?
Konsekwencje - o tym chciałabym się dowiedzieć.

Fedorowicz - 2024-04-08, 13:48

Henryk napisał/a:
Wj 24:7-8 UBG "Następnie wziął księgę przymierza i czytał ludowi, a oni powiedzieli: Wypełnimy wszystko, co PAN mówił, i będziemy posłuszni. (8) Mojżesz wziął też krew i pokropił lud, mówiąc: Oto krew przymierza, które PAN zawarł z wami, według wszystkich tych słów."


Henryk nie przeczytał dokładnie mojego postu zamieszczonego powyżej. Chodziło tu o to, co Bóg nakazał w Dewarim 27: 15-26

"15 «Przeklęty każdy, kto wykona posąg rzeźbiony lub z lanego metalu - rzecz obrzydliwą dla Pana, robotę rąk rzemieślnika - i postawi w miejscu ukrytym». A w odpowiedzi cały lud powie: «Amen»2.
16 «Przeklęty, kto gardzi swoim ojcem lub matką». A cały lud powie: «Amen».
17 «Przeklęty, kto przesuwa miedzę swego bliźniego». A cały lud powie: «Amen».
18 «Przeklęty, kto sprawia, że niewidomy błądzi na drodze». A cały lud powie: «Amen».
19 «Przeklęty, kto łamie prawo obcokrajowca, sieroty i wdowy». A cały lud powie: «Amen».
20 «Przeklęty, kto obcuje cieleśnie z żoną swego ojca, gdyż odkrywa brzeg płaszcza swojego ojca»3. A cały lud powie: «Amen».
21 «Przeklęty, kto obcuje cieleśnie z jakimkolwiek zwierzęciem». A cały lud powie: «Amen».
22 «Przeklęty, kto obcuje cieleśnie ze swoją siostrą, córką ojca swego albo córką swojej matki». A cały lud powie: «Amen».
23 «Przeklęty, kto obcuje tak ze swoją teściową». A cały lud powie: «Amen».
24 «Przeklęty, kto w ukryciu wymierzy cios [śmiertelny] bliźniemu». A cały lud powie: «Amen».
25 «Przeklęty, kto bierze podarunek, by rozlać krew niewinnego». A cały lud powie: «Amen».
26 «Przeklęty, kto nie trzyma się nakazów tego Prawa i nie wypełnia ich». A cały lud powie: «Amen».

Ten z Izraela, kto złamie te zasady będzie potępiony przez Żydów i Mojżesza ( ale nie przez Boga ! )

Fedorowicz - 2024-04-08, 14:05

Wiesława napisał/a:
Nadal nikt nie odpowiedział na jakiego nowego Mesjasza żydzi czekają i jakie to ma/będzie miało KONSEKWENCJE dla nas, dla CHRZEŚCIJAN.
Jak sobie to wyobrażacie? A może wcale sobie nie wyobrażacie?
Konsekwencje - o tym chciałabym się dowiedzieć.

Pisałem już o tym, ale napiszę jeszcze raz :
"Jak zostanie rozpoznane nadejście Mesjasza?
Tradycja żydowska wiąże z nadejściem Mesjasza różne oczekiwania. Co najmniej wobec pięciu istnieje powszechna zgoda opinii: Mesjasz będzie potomkiem rodu króla Dawida; uzyska władzę nad ziemiami Jisraela; zgromadzi w nich Żydów z całego świata; przywróci pełne przestrzeganie praw Tory i – w rezultacie – przyniesie pokój całemu światu.
Ta ostatnia obietnica związana z przybyciem Mesjasza jest tak istotna, że może być użyta wobec wszystkich postaci w historii pretendujących do tej roli jako test sprawdzający, czy rzeczywiście przybył Mesjasz.
Talmud odnotowuje, że w II wieku n.e. rabi Akiwa ben Josef, największy żydowski mędrzec tamtych czasów, wierzył, iż Szimon Bar Kochba jest Mesjaszem. Jednak gdy jego powstanie przeciwko okupacji rzymskiej zostało stłumione, rabi Akiwa uznał, że Bar Kochba nie mógł być Mesjaszem, ponieważ Mesjasz, według Tory, ustanowi powszechny pokój.
Gdy Żydzi nie akceptują Jezusa jako Mesjasza, używają przede wszystkim tego samego argumentu: najważniejszym dowodem na przybycie Mesjasza musi być trwały i powszechny pokój. Stan, jakiego dotąd ludzkość nigdy jeszcze nie doświadczyła – co przekonuje, że Mesjasz dotąd nie przybył (pogląd Nachmanidesa w Dyspucie Barcelońskiej, 1263).
Na przestrzeni tysiącleci wielokrotnie pojawiali się ludzie, którzy byli przekonani i przekonywali innych o tym, że są Mesjaszami. Gdy im uwierzono, konsekwencje tej wiary były zawsze tragiczne dla Żydów. Powstanie Szimona Bar Kochby zakończyło się straszliwą klęską – rzezią kilkuset tysięcy Żydów i spustoszeniem Judei. Około tysiąc czterysta lat później Żydzi europejscy uwierzyli, że Mesjaszem jest turecki Żyd, Szabataj Cwi (poniżej na rycinie z 1665 roku). Przewieziony na rozkaz sułtana do Istambułu i postawiony przed wyborem utraty życia lub przyjęciem islamu, fałszywy Mesjasz wybrał islam – zadając oczekiwaniom Żydów potworny cios. Wydaje się, że mędrzec Jochanan ben Zakaj, żyjący w I wieku n.e., przewidywał w swej mądrości takie sytuacje, mówiąc: „Jeślibyś trzymał sadzonkę w dłoni, gdy zawołają, że właśnie przybył Mesjasz, najpierw dokończ sadzenie drzewka, a dopiero potem idź witać Mesjasza” (Awot derabi Natan 31b)."Forum Żydów Polskich

Izajasz twierdził, iż Mesjasz będzie potomkiem linii męskiej króla Dawida (człowiekiem, a nie bogiem lub "synem Boga"). Mesjasz miał odbudować Świątynię, spowodować powrót wszystkich Żydów do ojczyzny, rządzić jako król i rozpocząć "epokę pokoju i sprawiedliwości", w której inne narody uznają zło, jakie wyrządziły "narodowi wybranemu".
Według Ezechiela Mesjasz ma odrodzić naród żydowski.

radek - 2024-04-08, 15:02

Wiesława napisał/a:
Nadal nikt nie odpowiedział na jakiego nowego Mesjasza żydzi czekają i jakie to ma/będzie miało KONSEKWENCJE dla nas, dla CHRZEŚCIJAN.
Czy co, którzy obecnie są jedną nogą tu jedną tam przyjmą nowego Mesjasza, czy jednak wyrzekną się starej religii judaistycznej i pójdą za Jezusem?
Jak sobie to wyobrażacie? A może wcale sobie nie wyobrażacie?
Konsekwencje - o tym chciałabym się dowiedzieć.


Zdaje się, że Żydzi spodziewają się, iż naprawa Świata odbędzie się w sposób zrozumiały

‭‭List do Hebrajczyków 10:16 BW1975‬‬
[16] Takie zaś jest przymierze, jakie zawrę z nimi Po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich serca i na umysłach ich wypiszę je,

https://bible.com/bible/3490/heb.10.16.BW1975

Jeśli ktoś zna angielski, to tu jest ciekawy film

https://youtu.be/7Haj1i5LmQs?si=pBfArI4jLfovpNut

Henryk - 2024-04-08, 18:51

Fedorowicz napisał/a:
Ten z Izraela, kto złamie te zasady będzie potępiony przez Żydów i Mojżesza ( ale nie przez Boga ! )

Sugeruje Pan, że Mojżesz ustanowił swoje prywatne zasady, wbrew woli Boga?
Tak to mam rozumieć?

Fedorowicz - 2024-04-08, 19:31

Henryk napisał/a:
Sugeruje Pan, że Mojżesz ustanowił swoje prywatne zasady, wbrew woli Boga? Tak to mam rozumieć?

Zasady w judaizmie pochodzą od Boga, ale nie "wieczne potępienie" za złamanie jednego z nich jak głosi chrześcijaństwo.

Wielu Żydów uważa, że kiedy nadejdzie Mesjasz, odbuduje świątynię w Jerozolimie. Dokona końca wojen aby każdy mógł żyć w pokoju. Zjednoczy wszystkich ludzi bez względu na różnice, takie jak religia lub kultura. Według judaizmu Mesjasz będzie męskim potomkiem pochodzącym od żydowskiego króla Dawida. Będzie miał ludzkich rodziców. Żydowski Mesjasz jest człowiekiem urodzonym naturalnie z ojca i matki. Nie może być Bogiem, ani narodzić się w sposób nadprzyrodzony z dziewiczego narodzenia, jak twierdzą chrześcijanie.

"Sam pomysł, że Prawdziwy Bóg może przybrać ludzką postać, jest sprzeczny nauką judaizmu i z koncepcją Boga jako Istoty Najwyższej, nie ograniczonej czasem, przestrzenią i śmiertelną skorupą ludzkiego ciała. Żydzi wierzą, że należy służyć tylko samemu Bogu, a nie stworzeniom przez Niego stworzonym, czy to aniołom, świętym sprawiedliwym, czy nawet samemu Mesjaszowi.
W Biblii Hebrajskiej nie ma ani jednej przepowiedni, że Mesjasz narodzi się z dziewicy. W ogóle nie ma wzmianki o dziewicy rodzącej. Takie wątki są typowe tylko dla mitologii pogańskiej. Sam pomysł, że Bóg umieścił swoje nasienie w łonie śmiertelnej kobiety, wydaje się Żydowi nienaturalny, dziki i całkowicie pogański. Właściwie, jaki jest cel tej koncepcji? Jaka jest jego pozytywna istota? Wszakże jeśli Maryja nie utrzymywała normalnych relacji z mężem i jednocześnie rodziła, to mamy wszelkie podstawy, by podejrzewać ją o cudzołóstwo. Nawet sam Nowy Testament (Mt 1,19) zawiera mimowolne wyznanie: „Wtedy Józef, jej mąż, będąc człowiekiem sprawiedliwym i nie chcąc jej zhańbić na oczach wszystkich, postanowił potajemnie się z nią rozwieść”. Krótko mówiąc, idea narodzin z dziewicy służyła tylko jednemu celowi : doprowadzeniu pogan do chrześcijaństwa."
Stowarzyszenie 614 tego Przykazania // The 614th Commandment Society.

Wiesława - 2024-04-08, 19:32

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Nadal nikt nie odpowiedział na jakiego nowego Mesjasza żydzi czekają i jakie to ma/będzie miało KONSEKWENCJE dla nas, dla CHRZEŚCIJAN.
Jak sobie to wyobrażacie? A może wcale sobie nie wyobrażacie?
Konsekwencje - o tym chciałabym się dowiedzieć.

Pisałem już o tym, ale napiszę jeszcze raz :
"Jak zostanie rozpoznane nadejście Mesjasza?
Tradycja żydowska wiąże z nadejściem Mesjasza różne oczekiwania. Co najmniej wobec pięciu istnieje powszechna zgoda opinii: Mesjasz będzie potomkiem rodu króla Dawida; uzyska władzę nad ziemiami Jisraela; zgromadzi w nich Żydów z całego świata; przywróci pełne przestrzeganie praw Tory i – w rezultacie – przyniesie pokój całemu światu.
Ta ostatnia obietnica związana z przybyciem Mesjasza jest tak istotna, że może być użyta wobec wszystkich postaci w historii pretendujących do tej roli jako test sprawdzający, czy rzeczywiście przybył Mesjasz.
Talmud odnotowuje, że w II wieku n.e. rabi Akiwa ben Josef, największy żydowski mędrzec tamtych czasów, wierzył, iż Szimon Bar Kochba jest Mesjaszem. Jednak gdy jego powstanie przeciwko okupacji rzymskiej zostało stłumione, rabi Akiwa uznał, że Bar Kochba nie mógł być Mesjaszem, ponieważ Mesjasz, według Tory, ustanowi powszechny pokój.
Gdy Żydzi nie akceptują Jezusa jako Mesjasza, używają przede wszystkim tego samego argumentu: najważniejszym dowodem na przybycie Mesjasza musi być trwały i powszechny pokój. Stan, jakiego dotąd ludzkość nigdy jeszcze nie doświadczyła – co przekonuje, że Mesjasz dotąd nie przybył (pogląd Nachmanidesa w Dyspucie Barcelońskiej, 1263).
Na przestrzeni tysiącleci wielokrotnie pojawiali się ludzie, którzy byli przekonani i przekonywali innych o tym, że są Mesjaszami. Gdy im uwierzono, konsekwencje tej wiary były zawsze tragiczne dla Żydów. Powstanie Szimona Bar Kochby zakończyło się straszliwą klęską – rzezią kilkuset tysięcy Żydów i spustoszeniem Judei. Około tysiąc czterysta lat później Żydzi europejscy uwierzyli, że Mesjaszem jest turecki Żyd, Szabataj Cwi (poniżej na rycinie z 1665 roku). Przewieziony na rozkaz sułtana do Istambułu i postawiony przed wyborem utraty życia lub przyjęciem islamu, fałszywy Mesjasz wybrał islam – zadając oczekiwaniom Żydów potworny cios. Wydaje się, że mędrzec Jochanan ben Zakaj, żyjący w I wieku n.e., przewidywał w swej mądrości takie sytuacje, mówiąc: „Jeślibyś trzymał sadzonkę w dłoni, gdy zawołają, że właśnie przybył Mesjasz, najpierw dokończ sadzenie drzewka, a dopiero potem idź witać Mesjasza” (Awot derabi Natan 31b)."Forum Żydów Polskich

Izajasz twierdził, iż Mesjasz będzie potomkiem linii męskiej króla Dawida (człowiekiem, a nie bogiem lub "synem Boga"). Mesjasz miał odbudować Świątynię, spowodować powrót wszystkich Żydów do ojczyzny, rządzić jako król i rozpocząć "epokę pokoju i sprawiedliwości", w której inne narody uznają zło, jakie wyrządziły "narodowi wybranemu".
Według Ezechiela Mesjasz ma odrodzić naród żydowski.

A jednak nie odniosłeś się do najważniejszego. Co z Jezusem i Chrześcijaństwem. Chyba nikt nie dostrzega jaka to kuriozalna sytuaja.

Fedorowicz - 2024-04-08, 19:42

Wiesława napisał/a:
A jednak nie odniosłeś się do najważniejszego. Co z Jezusem i Chrześcijaństwem. Chyba nikt nie dostrzega jaka to kuriozalna sytuacja.

Po prostu judaizm i chrześcijaństwo w swych koncepcjach religijnych bardzo się od siebie różnią.
Dlatego Pisma Święte chrześcijan i Pisma Święte judaizmu to zupełnie inne treści. :)

Wiesława - 2024-04-08, 20:01

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
A jednak nie odniosłeś się do najważniejszego. Co z Jezusem i Chrześcijaństwem. Chyba nikt nie dostrzega jaka to kuriozalna sytuacja.

Po prostu judaizm i chrześcijaństwo w swych koncepcjach religijnych bardzo się od siebie różnią.
Dlatego Pisma Święte chrześcijan i Pisma Święte judaizmu to zupełnie inne treści. :)

Masz u mnie wielki plus. Gratuluję odwagi w wyartykułowaniu prawdy.
Właściwie teraz można dopiero zacząć rozmawiać na poważnie.
Pisma Starego i Nowego PRZYMIERZA to nie tylko zupełnie inne treści, ale to zupełnie inny Bóg i zupełnie inna religia.
To zupełnie nowe czasy, nowe sytuacje, nowa droga zbawienia.
Odważy się ktoś kontynuować?
Czy dogłębnie zdajemy sobie sprawę z KONSEKWENCJI, jakie niesie żydowskie czekanie na ich Mesjasza. Już pisałam, ale nalegam na rozważenie sprawy.
Co z Jezusem? Co z zbawieniem, które On przyniósł światu?
Co z wszystkimi odłamami religii chrześcijańskiej, która kultywuje treści i przekazy Starego Testamentu. Czy jesteście gotowi porzucić Jezusa dla mesjasza, który będzie zbawieniem (czy aby na pewno?) żydów? Powinniście, bo żydzi mają Jehowę, a Jezus ma Boga Ojca w Trójcy Jedynego, więcej - JEST TYM Synem Ojca.
Czy dostrzegacie - powtarzam się - konsekwencje?
Wiecie jaki zamęt byłby? Co działoby się w kościołach, które tak chętnie posiłkują się jedynie wersetami i naukami ze ST?
Te i inne pytania, kwestie poddaję pod rozwagę. A może i dyskusję.
Jeszcze raz szacun Fedorowicz.🍀

Biblia123 - 2024-04-08, 20:16

Jezus Chrystus całe swoje życie ziemskie chodził pod dyktando Boga Ojca i dalej nawet teraz gdy siedzi po prawicy Ojca w Niebie podlega mu, wszystko to co zostało opisane w Starym Testamencie działania i nakazy Boga to prawda bo Biblia to księga osobiście redagowana przez Boga Ojca, także uznawanie że Stary Testament nie przedstawia prawdy o Bogu jest całkowicie błędne, wybiórcze szukanie prawd w Biblii do niczego nie prowadzi.
Wiesława - 2024-04-08, 20:24

Biblia123 napisał/a:
Jezus Chrystus całe swoje życie ziemskie chodził pod dyktando Boga Ojca i dalej nawet teraz gdy siedzi po prawicy Ojca w Niebie podlega mu, wszystko to co zostało opisane w Starym Testamencie działania i nakazy Boga to prawda bo Biblia to księga osobiście redagowana przez Boga Ojca, także uznawanie że Stary Testament nie przedstawia prawdy o Bogu jest całkowicie błędne, wybiórcze szukanie prawd w Biblii do niczego nie prowadzi.

Nie rozumiesz o czym piszę.
Po drugie - próbujesz zaczarować rzeczywistość. Poczytaj, posłuchaj - materiałów jest mnóstwo - jak powstała Biblia.

Henryk - 2024-04-08, 20:42

Fedorowicz napisał/a:
Zasady w judaizmie pochodzą od Boga, ale nie "wieczne potępienie" za złamanie jednego z nich jak głosi chrześcijaństwo.

Ależ są pod przekleństwem!
Nigdy z uczynków Prawa człowiek nie uzyska życia.
Sami mogą o sobie myśleć bardzo wysoko, co i tak nie zmieni faktu.
Ga 3:10 SNPD "Bo wszyscy, którzy są z uczynków Prawa, są pod przekleństwem; napisane jest bowiem: Przeklęty każdy, kto nie trwa we wszystkim, co zostało napisane w zwoju Prawa, by to czynić ."
Zakon wymaga ludzkiej doskonałości, a takim nikt nie jest.
Chrześcijanin też nie.
Ga 3:13 EKU "Chrystus wykupił nas od przekleństwa Prawa, gdyż stał się za nas przekleństwem, jak napisano: Przeklęty każdy, kto wisi na drzewie,"
Cytat:
"Sam pomysł, że Prawdziwy Bóg może przybrać ludzką postać, jest sprzeczny nauką judaizmu i z koncepcją Boga jako Istoty Najwyższej, nie ograniczonej czasem, przestrzenią i śmiertelną skorupą ludzkiego ciała.

Oczywiście mają rację. Bóg- Stwórca- nigdy nie przybierał postaci ludzkiej.
Cytat:
W Biblii Hebrajskiej nie ma ani jednej przepowiedni, że Mesjasz narodzi się z dziewicy. W ogóle nie ma wzmianki o dziewicy rodzącej. 

Bardzo nie lubią tego Izajasza... :-D
Iz 7:14 NWT-PL "Dlatego Jehowa sam da wam znak: Oto panna będzie brzemienna i urodzi syna, i nazwie go imieniem Immanuel."
Były kiedyś czasy, gdy panna kojarzona była z dziewictwem.
Cytat:
Sam pomysł, że Bóg umieścił swoje nasienie w łonie śmiertelnej kobiety, wydaje się Żydowi nienaturalny, dziki i całkowicie pogański.

Dlaczego od razu pogański?
Mesjasz musiał być człowiekiem i za sprawą Mocy Bożej- jego ducha- dziewica poczęła.
Nie wiemy jak to odbyło się. Czy sztuczne zapłodnienie, czy umieszczenie zapłodnionego zarodka w macicy podczas uśpienia.
Łk 1:35 UBG "A anioł jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to święte, co się z ciebie narodzi, będzie nazwane Synem Bożym."
Cytat:
 Wszakże jeśli Maryja nie utrzymywała normalnych relacji z mężem i jednocześnie rodziła, to mamy wszelkie podstawy, by podejrzewać ją o cudzołóstwo. 

Każdy „normalny” podejrzewałby, ponieważ dzieci nie biorą się z powietrza.
Mt 1:18-20 WSP "Oto w jakich okolicznościach przyszedł na świat Jezus Chrystus: Jego matka, Maria, była narzeczoną Józefa. Zanim się pobrali, okazało się, że Maria z mocy Ducha Świętego spodziewa się dziecka. (19) Ponieważ Józef był dobrym człowiekiem i nie chciał jej publicznie oskarżać, postanowił bez rozgłosu zerwać zaręczyny. (20) Ta myśl nie dawała mu spokoju. Pewnego razu, gdy zasnął, ukazał mu się Anioł Pana i powiedział: - Józefie, synu Dawida, nie obawiaj się małżeństwa z Marią, gdyż dziecko, którego się spodziewa, poczęte jest z mocy Ducha Świętego."
Skoro możliwe dla żyda jest, aby osioł mówił, czy ryba „wypluła” po trzech dniach człowieka, to i cudowne poczęcie Jezusa też musi być przyjęte wiarą.
Cytat:
Krótko mówiąc, idea narodzin z dziewicy służyła tylko jednemu celowi : doprowadzeniu pogan do chrześcijaństwa."

Oj tam, oj tam… Nic lepszego nie wymyślili? :lol:

Pokoja - 2024-04-08, 22:15

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Cytat:
W Biblii Hebrajskiej nie ma ani jednej przepowiedni, że Mesjasz narodzi się z dziewicy. W ogóle nie ma wzmianki o dziewicy rodzącej. 

Bardzo nie lubią tego Izajasza... :-D
Iz 7:14 NWT-PL "Dlatego Jehowa sam da wam znak: Oto panna będzie brzemienna i urodzi syna, i nazwie go imieniem Immanuel."
Były kiedyś czasy, gdy panna kojarzona była z dziewictwem.


To prawda, że W Biblii Hebrajskiej nie ma ani jednej przepowiedni, że Mesjasz narodzi się z dziewicy rodzącej.

Izj. 7: 14. Dlatego (3651) mój pan (136), on (1931) dał (5414) znak (226) na korzyść (8901). Oto (2009) niedawno poślubiona (5959) brzemienna (2030), porodziła (3205) syna (1121), nazywa się (7121) imieniem (8034) Immanuel (6005).

Jest tu mowa o kapłanie, który sprawował swoje posługi według prawa zakonu w Samarii. O nim jest też napisane dalej w Ks. Izajasza:

Izj. 9:6. Z powodu tego (3588) wydano na świat (3205) potomka (3206), według (8901) synów (1121) był dany (5414) na korzyść (8901); książę (8269) pokoju (7965) był powołany (7121), ramię (7926) chwały (8034) Boga (410) mocnego (1368), Ojca (1) wieczności (5703); coś niezwykłego (6382) się stało (1961): Poucza (3289) na terenie (5921);
7. Z powodu (5921) potęgi (3678) królestwa (4467) Dawidowego (1732), wielkość (4766) władzy (4951) pokoju (7965) nie ma (369) granic (7093) na terenie (5921); nadał kierunek (3559) standardom (853), umocnił (5582) sądy (4941) sprawiedliwości (6666) teraz (6258), nawet (5704) na wieki (5769). Tą (2063) żarliwością (7068), zaprowadza porządek (6213) Jehowie (3068) zastępów (6635)


Żadne to proroctwo, gdyż o tym kapłanie jest też napisane w 2Krl. 17:

2Krl. 17:28. Jeden (259) kapłan (3548), którego (834) wzięto do niewoli (1540), przyszedł do (935) Samarii (8111), zasiedlił (3427) Betel (1008), nauczał (3384) tam standardów (853), jak (349) bać się (3372) Jehowy (3068).

W Ew. Mateusza odpowiednio zastosowano ten tekst do Pana Jehoszua:

Mat. 1: 23. Oto (2400) mamy za coś (2192) pannę (3933), zaszła w ciążę (1064) w czasie (1722), więc (2532) urodziła (5088) syna (5207), a (2532) nazwali (2564) imię (3686) jego (848) Emanuel (1694); ono (3739) jest [2076] tłumaczone (3177): Nasz (2257) według (3326) Boga (2316).

Fedorowicz - 2024-04-09, 05:22

Pokoja napisał/a:

To prawda, że W Biblii Hebrajskiej nie ma ani jednej przepowiedni, że Mesjasz narodzi się z dziewicy rodzącej.

Izj. 7: 14. Dlatego (3651) mój pan (136), on (1931) dał (5414) znak (226) na korzyść (8901). Oto (2009) niedawno poślubiona (5959) brzemienna (2030), porodziła (3205) syna (1121), nazywa się (7121) imieniem (8034) Immanuel (6005).

Jest tu mowa o kapłanie, który sprawował swoje posługi według prawa zakonu w Samarii. O nim jest też napisane dalej w Ks. Izajasza:

Izj. 9:6. Z powodu tego (3588) wydano na świat (3205) potomka (3206), według (8901) synów (1121) był dany (5414) na korzyść (8901); książę (8269) pokoju (7965) był powołany (7121), ramię (7926) chwały (8034) Boga (410) mocnego (1368), Ojca (1) wieczności (5703); coś niezwykłego (6382) się stało (1961): Poucza (3289) na terenie (5921);
7. Z powodu (5921) potęgi (3678) królestwa (4467) Dawidowego (1732), wielkość (4766) władzy (4951) pokoju (7965) nie ma (369) granic (7093) na terenie (5921); nadał kierunek (3559) standardom (853), umocnił (5582) sądy (4941) sprawiedliwości (6666) teraz (6258), nawet (5704) na wieki (5769). Tą (2063) żarliwością (7068), zaprowadza porządek (6213) Jehowie (3068) zastępów (6635)


Żadne to proroctwo, gdyż o tym kapłanie jest też napisane w 2Krl. 17:

2Krl. 17:28. Jeden (259) kapłan (3548), którego (834) wzięto do niewoli (1540), przyszedł do (935) Samarii (8111), zasiedlił (3427) Betel (1008), nauczał (3384) tam standardów (853), jak (349) bać się (3372) Jehowy (3068).

W Ew. Mateusza odpowiednio zastosowano ten tekst do Pana Jehoszua:

Mat. 1: 23. Oto (2400) mamy za coś (2192) pannę (3933), zaszła w ciążę (1064) w czasie (1722), więc (2532) urodziła (5088) syna (5207), a (2532) nazwali (2564) imię (3686) jego (848) Emanuel (1694); ono (3739) jest [2076] tłumaczone (3177): Nasz (2257) według (3326) Boga (2316).

Nie tylko z rodzącej, ale w ogóle z dziewicy. Podobnie nie istnieje w judaizmie idea awansowania Mesjasza na Boga tak samo jak idea robienia z anioła szatana Boga. Widzimy, że wśród Badaczy są także różne poglądy religijne na Pismo Święte. Dziękuję Drogiemu Pokoja za trzeźwą analizę ST. :)

Fedorowicz - 2024-04-09, 05:27

Wiesława napisał/a:
Masz u mnie wielki plus. Gratuluję odwagi w wyartykułowaniu prawdy.
Właściwie teraz można dopiero zacząć rozmawiać na poważnie.
Pisma Starego i Nowego PRZYMIERZA to nie tylko zupełnie inne treści, ale to zupełnie inny Bóg i zupełnie inna religia.
To zupełnie nowe czasy, nowe sytuacje, nowa droga zbawienia.
Odważy się ktoś kontynuować?
Czy dogłębnie zdajemy sobie sprawę z KONSEKWENCJI, jakie niesie żydowskie czekanie na ich Mesjasza. Już pisałam, ale nalegam na rozważenie sprawy.
Co z Jezusem? Co z zbawieniem, które On przyniósł światu?
Co z wszystkimi odłamami religii chrześcijańskiej, która kultywuje treści i przekazy Starego Testamentu. Czy jesteście gotowi porzucić Jezusa dla mesjasza, który będzie zbawieniem (czy aby na pewno?) żydów? Powinniście, bo żydzi mają Jehowę, a Jezus ma Boga Ojca w Trójcy Jedynego, więcej - JEST TYM Synem Ojca.
Czy dostrzegacie - powtarzam się - konsekwencje?
Wiecie jaki zamęt byłby? Co działoby się w kościołach, które tak chętnie posiłkują się jedynie wersetami i naukami ze ST?
Te i inne pytania, kwestie poddaję pod rozwagę. A może i dyskusję.
Jeszcze raz szacun Fedorowicz.🍀

Dziękuję bardzo Drogiej Wiesi za uznanie ! :) Chciałem tylko wykazać ogromne różnice między tymi religiami. Która z nich jest lepsza to już każdy z nas musi ocenić samodzielnie.

Fedorowicz - 2024-04-09, 06:02

Henryk napisał/a:
Ależ są pod przekleństwem!

Przede wszystkim według judaizmu tylko Żydzi będą sądzeni w relacji Przymierza Bóg-człowiek. Narody będą sądzone za przestrzeganie praw Noacha. Następnie warto zauważyć, że człowiek sam wybiera swój los, a nie Bóg za niego jak głoszą Kalwiniści. Może zacytuję fragment dzieła "Etyka judaizmu i podstawy religii Mojżeszowej" Ł. Szapiro, Warszawa, 1927 r :
"Zanim przejdziemy do rozpatrywania całokształtu zagadnień religji mojżeszowej, musimy poznać jej źródła, t. j. tej księgi, w których podstawowe jej zasady są wyłożone.
Źródłami religji mojżeszowej są : 1) Pismo Święte (Zakon Pisany) i 2) Tradycja (Zakon Ustny).

Nagroda l kara za postępki ludzkie
Istota nagrody i kary. Dowiedliśmy poprzednio, że Stwórca jest wszechwiedzący i doskonale sprawiedliwy. Żaden więc postępek ludzki nie uchodzi Jego baczności, a gdy człowiek wykracza przeciwko przepisom religijnym — ściąga na siebie karę Boską. Z drugiej znów strony spełnianie wszystkich nakazów Stwórcy zostanie wynagrodzone. Człowiek bowiem posiada rozsądek i swobodę woli, t. j. dwie właściwości, które sprawiają, iż jest on odpowiedzialny za swoje postępowanie. Albowiem dzięki rozsądkowi może człowiek rozpoznać dobro i zło, odróżnić czyny godziwe od zakazanych, uświadomić sobie,
jakie myśli są dopuszczalne, a jakie grzeszne. Dzięki zaś swobodzie woli człowiek może dowolnie kierować swem postępowaniem i czynić tak, jak mu nakazuje rozsądek t. j. unikać
występków i grzechów, a stosować się do przykazań Boskich.

"Wszystko wiadome jest (Bogu),
człowiek zaś posiada swobodę wyboru;
w dobroci świat sądzony jest, a wszystko odpowiada
ważności czynu."
(Talmud, Abot 3, 15)

"Świadczę się przed wami dzisiaj niebem i ziemię : życie
i śmierć składam przed tobą,
błogosławieństwo i przekleństwo;
wybierz życie abyś żył wraz
z potomstwem twojem."
(Deutern. 30, 19)

Powyższe cytaty wyraźnie mówią o pozostawieniu człowiekowi wolnej woli w wyborze dróg życia. To samo stwierdzają poniżej przytoczone wyjątki z Psalmów:

"Wolę stać na progu domu Pana
moiego, niż wylegiwać się w namiotach bezprawia.
(Psalmy 4, 1)
Drogę prawdy obrałem s o b ie :
prawa Twoje stawiam przed
siebie."
(Tamże 119, 30)

Kara, jaką Bóg dotyka grzesznych, nie przeczy Jego dobroci. Stwórca, doświadczając występnych cierpieniem, pragnie przede wszystkiem odwieść ich na przyszłość od grzechu i skierować na drogę prawdy. Poza tem Bóg, karząc grzeszników, ochrania ogół ludzki przed ich występną działalnością, a więc przyczynia się do powszechnego dobra.

"Bo kogo miłuje Wiekuisty, tego
karci jako ojciec, który kocha
swego syna."
(Przypowieści 3, 12)

"A więc poznaj w sercu swojem,
że tak samo jak człowiek umoralnia syna swego, tak Wiekuisty,
Bóg Twój umoralnia ciebie."
(Deutern. 8, 5)

Bardzo ciekawa lektura, ale nie chciałbym zanudzać niektórych. Jest dostępna w necie. :)

Henryk - 2024-04-09, 07:41

Fedorowicz napisał/a:
Przede wszystkim według judaizmu tylko Żydzi będą sądzeni w relacji Przymierza Bóg-człowiek.

Musi Pan określić, czyje wierzenia Pan przedstawia?
Czy ma Pan na myśli Judaizm Ortodoksyjny, Reformowany czy Konserwatywny?
Jest też judaizm Postępowy, a być może jeszcze inny...
Jedni wierzą, że Tora została otrzymana od Boga na Synaju i dokładnie spisana, inni że została napisana przez ludzi i w późniejszych czasach kompilowana.
Tora Ustna, czyli Talmud często traktowana jest na równi z Torą Objawioną.
To taki ich „katechizm” napisany przez późniejszych żydów.
Cytat:
Narody będą sądzone za przestrzeganie praw Noacha.

Tak twierdzi jedynie Judaizm.
Jednak Bóg nie ogłosił tych praw poganom, więc nie może też ich sądzić według prawa z którym nie zostali zapoznani.
Jedyne prawo, jakie znają poganie, to ich sumienie. A jakie te sumienia są, to możemy domyślać się.
Cytat:
Źródłami religji mojżeszowej są : 1) Pismo Święte (Zakon Pisany) i 2) Tradycja (Zakon Ustny)
.
Z grubsza można zgodzić się. Z tym, że ta „tradycja” może zawierać (i zawiera!) różne bajeczki.
Cytat:
Kara, jaką Bóg dotyka grzesznych, nie przeczy Jego dobroci. Stwórca, doświadczając występnych cierpieniem, pragnie przede wszystkiem odwieść ich na przyszłość od grzechu i skierować na drogę prawdy. Poza tem Bóg, karząc grzeszników, ochrania ogół ludzki przed ich występną działalnością, a więc przyczynia się do powszechnego dobra.

Prorok Malachiasz pisał coś innego:
Ml 3:15 BT5 "Teraz zaś raczej zuchwalców nazywajmy szczęśliwymi, bo wzbogacili się bardzo ludzie bezbożni, którzy wystawiali na próbę Boga, a zostali ocaleni."
Nie widać w dzisiejszym życiu, aby grzesznicy byli karani za swe czyny. :-(
Czas karania i nagród, według słów Jezusa należy do przyszłości.
Teraz na próbie posłuszeństwa są jedynie „domownicy wiary”.
1P 4:17 UBG "Nadszedł bowiem czas, aby sąd rozpoczął się od domu Bożego, a jeśli rozpoczyna się od nas, to jaki będzie koniec tych, którzy są nieposłuszni ewangelii Bożej?"
Tu są ćwiczeni, próbowani, wychowywani, aby uzdolnić ich przyszłego dzieła jako Królowie i kapłani, nad pozostała ludzkością.
Dopiero tam ludzie będą „kierowani na drogę prawdy”.
Będą uczeni, ale i też zmuszani do życia w sprawiedliwości.
Oczywiście nastąpi też ostateczna próba posłuszeństwa, czy ten sławetny SĄD.
Dopiero wtedy zapadną tam wyroki, zgodnie z tym, na co ktoś zasłużył.
Ale wtedy ludzkość będzie już doskonale zaznajomiona z Prawem Stwórcy!
Jedyne prawo, jakie będzie tam obowiązywało, będzie podobne jak w Zakonie Mojżesza- czyli doskonała Sprawiedliwość.

Fedorowicz - 2024-04-09, 08:57

Henryk napisał/a:
Musi Pan określić, czyje wierzenia Pan przedstawia?
Czy ma Pan na myśli Judaizm Ortodoksyjny, Reformowany czy Konserwatywny?
Jest też judaizm Postępowy, a być może jeszcze inny...
Jedni wierzą, że Tora została otrzymana od Boga na Synaju i dokładnie spisana, inni że została napisana przez ludzi i w późniejszych czasach kompilowana.
Tora Ustna, czyli Talmud często traktowana jest na równi z Torą Objawioną.
To taki ich „katechizm” napisany przez późniejszych żydów.

Jedynie dominujący nurt, czyli judaizm ortodoksyjny jest tradycyjnym i konserwatywnym nurtem. Koncentruje się on na ścisłym przestrzeganiu zarówno Tory Pisanej, jak i Tory Ustnej, Halachy i Talmudu. Pozostałe nurty różnią się w tej kwestii. W Judaizmie reformowanym Halacha (Prawo Żydowskie) nie jest uznawana za obowiązkową do ścisłego przestrzegania. Judaizm konserwatywny traktuje Halachę jako wiążącą, choć podlegającą reinterpretacji w kontekście współczesnych potrzeb.

Cytat:
..może zawierać (i zawiera!) różne bajeczki.

" Zgoda, przyjacielu. Lecz każda bajka ma sens moralny na celu. " Adam Mickiewicz :)

Cytat:
Prorok Malachiasz pisał coś innego:
Ml 3:15 BT5 "Teraz zaś raczej zuchwalców nazywajmy szczęśliwymi, bo wzbogacili się bardzo ludzie bezbożni, którzy wystawiali na próbę Boga, a zostali ocaleni."
Nie widać w dzisiejszym życiu, aby grzesznicy byli karani za swe czyny. :-(

Te wszystkie sprawy które Henryk porusza są omawiane właśnie w publikacji Łazarza Szapiro
o etyce judaizmu. Pozwolę sobie zacytować:
Czas zapłaty za uczynili ludzkie. Zapłata Boska nie zawsze następuje zaraz po spełnieniu czynu, a częstokroć nawet nie przejawia się za życia człowieka. Dzieje się to dlatego, że Bóg, odkładając karę za grzechy, pragnie dać występnym możność poprawy. Poza tem Stwórca nie chce krępować swobodnej woli człowieka, czego nie dałoby się uniknąć przy wymierzaniu zapłaty zaraz po dokonaniu czynu ; ludzie bowiem unikaliby grzechów nie z powodu niechęci do złego i nie z powodu dążności do ulegania przepisom Boskim, a jedynie wskutek obawy natychmiastowej kary. Za to po śmierci człowieka wydany zostaje wyrok i nieśmiertelna dusza ludzka otrzymuje stosowną zapłatę. Nie wiemy jednak, na czem ta zapłata polega i w jakiej formie się objawia.

"Azaliż pragnę śmierci niegodziwego, rzecze Pan Wiekuisty,
wszak raczej, aby się nawrócił i żył ?"
(Jezechiel 18, 23)
A wiedz, że nagroda sprawiedliwych dopiero w przyszłem życiu.
(Talmud, Abot, 2, 16)
Zrodzeni przeznaczeni są do śmierci, zmarli do zmartwychwstania, a wskrzeszeni do sądu,
aby wiedzieć i ogłaszać, że On jest Bogiem, O n —Sprawcą, O n—Stwórcą, On — Wszechwiedzącym, On — Sędzią, O n — Świadkiem, On — Oskarżycielem. On kiedyś sądzić będzie. Błogosławiony Ten, przed Którym nie masz niesprawiedliwości, ani zapomnienia, ani względu na osobę, ani przekupstwa. I wiedz, że wszystko się odbywa według obliczenia. Niechaj cię grzeszna skłonność twoja nie łudzi, jakoby grób był miejscem ucieczki dla ciebie, albowiem mimo twej woli tyś stworzony, mimo twej woli zrodzony, mimo woli żyjesz, mimo woli umrzesz, mimo woli gotów będziesz dać kiedyś sprawę przed Królem Królów, Święty i Błogosławiony .

Liczne wersety Biblji i Talmudu wyraźnie głoszą, iż ludzie winni postępować cnotliwie wskutek umiłowania dobra, poczucia wewnętrznej czystości, a niechęci do wszystkiego co złe i występne. Natomiast spełnianie dobrych uczynków celem zasłużenia na nagrodę w życiu przyszłem — jest niemoralne i z pewnością nie znajdzie pobłażania u Stwórcy.

Nie bądźcie jako niewolnicy, którzy usługują Panu pod warunkiem odebrania wynagrodzenia, ale bądźcie jako owi słudzy, którzy służą Panu nie dla nagrody.
(Talmud, Abot, 1, 3)

Pragnieniem sprawiedliwych jest tylko dobro, nadzieją niegodziwych — zaciekłość.
(Przypowieści 11, 23)

Piękniejsza jest jedna godzina skruchy i dobrych uczynków na
tym świecie, niż całe życie świata przyszłego.
(Talmud, Abot 4, 22)

Wiesława - 2024-04-09, 09:39

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Masz u mnie wielki plus. Gratuluję odwagi w wyartykułowaniu prawdy.
Właściwie teraz można dopiero zacząć rozmawiać na poważnie.
Pisma Starego i Nowego PRZYMIERZA to nie tylko zupełnie inne treści, ale to zupełnie inny Bóg i zupełnie inna religia.
To zupełnie nowe czasy, nowe sytuacje, nowa droga zbawienia.
Odważy się ktoś kontynuować?
Czy dogłębnie zdajemy sobie sprawę z KONSEKWENCJI, jakie niesie żydowskie czekanie na ich Mesjasza. Już pisałam, ale nalegam na rozważenie sprawy.
Co z Jezusem? Co z zbawieniem, które On przyniósł światu?
Co z wszystkimi odłamami religii chrześcijańskiej, która kultywuje treści i przekazy Starego Testamentu. Czy jesteście gotowi porzucić Jezusa dla mesjasza, który będzie zbawieniem (czy aby na pewno?) żydów? Powinniście, bo żydzi mają Jehowę, a Jezus ma Boga Ojca w Trójcy Jedynego, więcej - JEST TYM Synem Ojca.
Czy dostrzegacie - powtarzam się - konsekwencje?
Wiecie jaki zamęt byłby? Co działoby się w kościołach, które tak chętnie posiłkują się jedynie wersetami i naukami ze ST?
Te i inne pytania, kwestie poddaję pod rozwagę. A może i dyskusję.
Jeszcze raz szacun Fedorowicz.🍀

Dziękuję bardzo Drogiej Wiesi za uznanie ! :) Chciałem tylko wykazać ogromne różnice między tymi religiami. Która z nich jest lepsza to już każdy z nas musi ocenić samodzielnie.

Zgadza się. Ogromne różnice są i polegają na tum, że to dwie różne religie. Islam też ma korzenie w judaizmie zupełnie jak chrześcijaństwo. A czy ktoś ma wątpliwości,że to inna religia? Nie. Przecież oni nawet uznają te same księgi ST co żydzi.Od Jezusa wszystko stało się nowe. On stare prawa wypeonio i złożył ofiarę z siebie. Finito. StaryT załatwiony. Teraz patrzcie na Jezusa. Tyle. Tylko i aż. Niektórzy mają ciągle jakieś ....ale...

.

Henryk - 2024-04-09, 10:43

Fedorowicz napisał/a:
W Judaizmie reformowanym Halacha (Prawo Żydowskie) nie jest uznawana za obowiązkową do ścisłego przestrzegania.

I już mają moja sympatię! :-D
Halacha to jedynie ludzkie interpretacje, które mogą przecież ulec zmianie.
Z zasady nie darzę sympatią żadnego ortodoksy, ponieważ z takim dialog jest niemożliwy.

Pokoja - 2024-04-09, 10:44

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:

To prawda, że W Biblii Hebrajskiej nie ma ani jednej przepowiedni, że Mesjasz narodzi się z dziewicy rodzącej.

Izj. 7: 14. Dlatego (3651) mój pan (136), on (1931) dał (5414) znak (226) na korzyść (8901). Oto (2009) niedawno poślubiona (5959) brzemienna (2030), porodziła (3205) syna (1121), nazywa się (7121) imieniem (8034) Immanuel (6005).

Jest tu mowa o kapłanie, który sprawował swoje posługi według prawa zakonu w Samarii. O nim jest też napisane dalej w Ks. Izajasza:

Izj. 9:6. Z powodu tego (3588) wydano na świat (3205) potomka (3206), według (8901) synów (1121) był dany (5414) na korzyść (8901); książę (8269) pokoju (7965) był powołany (7121), ramię (7926) chwały (8034) Boga (410) mocnego (1368), Ojca (1) wieczności (5703); coś niezwykłego (6382) się stało (1961): Poucza (3289) na terenie (5921);
7. Z powodu (5921) potęgi (3678) królestwa (4467) Dawidowego (1732), wielkość (4766) władzy (4951) pokoju (7965) nie ma (369) granic (7093) na terenie (5921); nadał kierunek (3559) standardom (853), umocnił (5582) sądy (4941) sprawiedliwości (6666) teraz (6258), nawet (5704) na wieki (5769). Tą (2063) żarliwością (7068), zaprowadza porządek (6213) Jehowie (3068) zastępów (6635)


Żadne to proroctwo, gdyż o tym kapłanie jest też napisane w 2Krl. 17:

2Krl. 17:28. Jeden (259) kapłan (3548), którego (834) wzięto do niewoli (1540), przyszedł do (935) Samarii (8111), zasiedlił (3427) Betel (1008), nauczał (3384) tam standardów (853), jak (349) bać się (3372) Jehowy (3068).

W Ew. Mateusza odpowiednio zastosowano ten tekst do Pana Jehoszua:

Mat. 1: 23. Oto (2400) mamy za coś (2192) pannę (3933), zaszła w ciążę (1064) w czasie (1722), więc (2532) urodziła (5088) syna (5207), a (2532) nazwali (2564) imię (3686) jego (848) Emanuel (1694); ono (3739) jest [2076] tłumaczone (3177): Nasz (2257) według (3326) Boga (2316).

Nie tylko z rodzącej, ale w ogóle z dziewicy. Podobnie nie istnieje w judaizmie idea awansowania Mesjasza na Boga tak samo jak idea robienia z anioła szatana Boga.


Wszystkich tych perfidnych manipulacji, zwodzących naiwne i bigoteryjne osoby, dokonano w tym celu, aby stworzyć postać boga – człowieka i wykazać, że taki dogmat ma podparcie w ST. Tego wymagała potrzeba podparcia dogmatu o trójcy, która stała się matką preegzystencji.

W jakim celu potrzebowano podeprzeć na podstawie Przekładów Biblii, tak utworzony dogmat o trójcy, który w wyniku wielkiego odstępstwa od wiary, stał się istotą wielkiego zamieszania (Babilon Wielki). Po jego wprowadzeniu, zbliżenie z pogańskimi kultami, stało się łatwiejsze. Nie wymagało ono przechodzenia prób, podobnych do tych z Łuk. 4:1-13, dla ułatwienia sobie:
1. Prowadzenia biznesu (kamienie zamieniono w chleby);
2. Rzekome cuda, dla sławy przez manipulację Pismem Świętym;
3. Bałwochwalstwo, dla osiągnięcia władzy;

4. Uwolnienia się od poświęcenia, dla uniknięcia ofiarowania się, tego w rodzaju Chrystusowego, a dla odmiany zwodzenie słabych, dla wykorzystania ich do prześladowania i zabijania prawdziwych wyznawców Chrystusa.

Obecnie to pozoranctwo obraca się przeciwko tym, którzy z przysłowiową „miskę soczewicy”, wyrzekli się prób, dla niebiańskiego powołania. Ich żabie roszczenia (Ap. 16:13; 19:19-21), obracają się przeciwko nim w postaci kompromitacji różnego rodzaju.

Wiesława - 2024-04-09, 12:13

Mocne słowa, Pokoja.


Gdybyś tylko chciał zrozumieć, że nie o trzech bogach mówimy...
Zbawienie, a zatem pojednanie z Bogiem mogło zostać dokonane jedynie przez wypełnienie całego zakonu przez bezgrzesznego człowieka. Jeden taki się narodził Syn Boga. Duch Boga działa czynnie od zawsze - jeszcze zanim komukolwiek do głowy przyszedł Stary Testament.😉🍀
Jeszcze żaden Izraelita się nie narodził kiedy Jest OJCIEC, SYN i DUCH. A ci trzej są JEDNO.

Henryk - 2024-04-09, 16:19

Wiesława napisał/a:
Zbawienie, a zatem pojednanie z Bogiem mogło zostać dokonane jedynie przez wypełnienie całego zakonu przez bezgrzesznego człowieka. Jeden taki się narodził Syn Boga.

Dokładnie. Tylko On sprostał, bo posiadał ciało nie skażone niedoskonałością.

Wiesława - 2024-04-09, 17:25

Henryk napisał/a:
bo posiadał ciało nie skażone niedoskonałością.

🙃🙄CIAŁO?~!
Naprawdę mówimy o tych samych wydarzeniach, Osobie?
Nie wierzę!
Czy NAPRTAWDĘ TYLKO o ciało chodzi?
Człowieku. Czyli był ładny. 190, długie nogi, smukłe biodra, idealny nos i cudne usta. Doskonałe uszy i blond/rude/czarne włosy.
Jeśli to jest wasza zbawcza wiara to ja już ni9e mam słów. Mam nadzieję, że to tylko chęć dopieczenia mnie, aby wyszło na cokolwiek, byle nie na moje :-?

Biblia123 - 2024-04-09, 20:47

Jezus Chrystus z człowieka posiadał tylko ciało, nawet nie odczuwał zwykłych ludzkich emocji tylko wyższe emocje. Taka jest prawda.
Fedorowicz - 2024-04-10, 06:49

Wiesława napisał/a:
Przecież oni nawet uznają te same księgi ST co żydzi..Niektórzy mają ciągle jakieś ....ale...

Tu miałbym jednak pewne "ale" :lol: Księgi Biblii Hebrajskiej, Tory i Tanach to nie sa jakieś przekłady, ale laszon kodesz. I nie mogą być analizowane osobno, bez Tory Ustnej czyli Talmudu.
Pozdrawiam !

Fedorowicz - 2024-04-10, 07:12

Henryk napisał/a:
Halacha to jedynie ludzkie interpretacje, które mogą przecież ulec zmianie.
A komu Bóg przekazał Torę? Nie ludziom ? :)

Cytat:
Z zasady nie darzę sympatią żadnego ortodoksy, ponieważ z takim dialog jest niemożliwy.

A zna Henryk chociaż jednego osobiście ? :)

Henryk - 2024-04-10, 07:57

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Halacha to jedynie ludzkie interpretacje, które mogą przecież ulec zmianie.
A komu Bóg przekazał Torę? Nie ludziom ? :)

Swoje Słowo, a nie jego interpretację!
Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Z zasady nie darzę sympatią żadnego ortodoksy, ponieważ z takim dialog jest niemożliwy.

A zna Henryk chociaż jednego osobiście ? :)

Oczywiście!
Co piąta sąsiadka to bezmyślna i bezkrytyczna wyznawczyni ojca Tadeusza.
Pozostałe cztery tylko "na wszelki wypadek" chodzą regularnie do kościoła.
Z sąsiadami nie jest wiele lepiej.

Fedorowicz - 2024-04-10, 08:18

Henryk napisał/a:

Oczywiście! Co piąta sąsiadka to bezmyślna i bezkrytyczna wyznawczyni ojca Tadeusza.
Pozostałe cztery tylko "na wszelki wypadek" chodzą regularnie do kościoła.
Z sąsiadami nie jest wiele lepiej.

Ja pytałem, czy zna Drogi Henryk jakiegoś wyznawcę judaizmu ortodoksyjnego ? :)

Cytat:
Swoje Słowo, a nie jego interpretację!

Tora Ustna jaką otrzymał Mojsze Rabejnu na Synaju to właśnie jest interpretacja Tory Pisanej.

Fedorowicz - 2024-04-10, 08:28

Henryk napisał/a:
I już mają moja sympatię! .. :-D

Mnie również "zaszczepiono" już w dzieciństwie chrześcijański pogląd, że każdy kto odchodzi od judaizmu, czyli "nawraca się" na prawdziwą wiarę ma obowiązkowo wzbudzać we mnie sympatię. Ale z czasem ogarnęły mnie wątpliwości. Zacząłem więc sprawdzać, co tak naprawdę głosi judaizm. Jest to niełatwe, gdyż z niewiadomych powodów w necie ukazują się prawie wyłącznie strony chrześcijańskie.. :)

Wiesława - 2024-04-10, 11:01

Biblia123 napisał/a:
nawet nie odczuwał zwykłych ludzkich emocji

Skąd wiesz?
W mojej Biblii NT pisze, że był zmęczony (śpiący), głodny, spragniony...
Ja naprawdę nie nadaję się do Was.

Chyba mamy zupełnie inne pisma i innego Jezusa.

Wiesława - 2024-04-10, 11:03

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Przecież oni nawet uznają te same księgi ST co żydzi..Niektórzy mają ciągle jakieś ....ale...

Tu miałbym jednak pewne "ale" :lol: Księgi Biblii Hebrajskiej, Tory i Tanach to nie sa jakieś przekłady, ale laszon kodesz. I nie mogą być analizowane osobno, bez Tory Ustnej czyli Talmudu.
Pozdrawiam !

Jak sam piszesz Talmud to interpretacje. Nie przeszkadza to, aby czytać i uznawać Torę. W tym zakresie Tora jest uznawaną przez Islam i Chrześcijaństwo.

Wiesława - 2024-04-10, 11:06

Henryk napisał/a:
Oczywiście!
Co piąta sąsiadka to bezmyślna i bezkrytyczna wyznawczyni ojca Tadeusza.
Pozostałe cztery tylko "na wszelki wypadek" chodzą regularnie do kościoła.
Z sąsiadami nie jest wiele lepiej.

Chyba nie rozróżniasz ortodoksję od oszołomstwa.
Z sąsiadami nie jest lepiej, bo pewnie w ogóle do kościoła nie latają, jak nawiedzeni :mrgreen:

Wiesława - 2024-04-10, 11:08

Fedorowicz napisał/a:
Tora Ustna jaką otrzymał Mojsze Rabejnu na Synaju to właśnie jest interpretacja Tory Pisanej.
:roll:
Kurcze, czy ja jestem na forum żydowskim czy na forum polskich chrześcijan (coraz częściej w to wątpię)?

Wiesława - 2024-04-10, 11:15

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
I już mają moja sympatię! .. :-D

Mnie również "zaszczepiono" już w dzieciństwie chrześcijański pogląd, że każdy kto odchodzi od judaizmu, czyli "nawraca się" na prawdziwą wiarę ma obowiązkowo wzbudzać we mnie sympatię. Ale z czasem ogarnęły mnie wątpliwości. Zacząłem więc sprawdzać, co tak naprawdę głosi judaizm. Jest to niełatwe, gdyż z niewiadomych powodów w necie ukazują się prawie wyłącznie strony chrześcijańskie.. :)

I dobrze. Fedorowicz, zrozum, że chrześcijaństwo to inna, nowa religia.
Więcej, religia to rytuały itp.
Chrześcijaństwo po podążanie za Jezusem Chrystusem, to pojednanie człowieka z Bogiem, to WIARA.
Pan Jezus kazał iść naprzód i nie oglądać się za siebie. Martwi niech grzebią martwych, Chrześcijanin idzie za życiem, a to jest tylko w Jezusie Chrystusie.
ST owszem, może nas ciekawić z różnych względów, ale na Boga, nie wracajcie do nauk zakonu, bo Jezus go wypełnił. To jest już za ludźmi, którzy przyjęli Pana Jezusa za Zbawiciela.
Starotestamentowi nadal czekają na swojego zbawcę, ale ... kim on ma być? O tym już któryś raz chciałam rozmawiać, ale widzę, że się nie da.
A temat ważny. Bo...jeśli ktoś z żydami czeka na mesjasza, to musi się wyrzec Chrystusa Jezusa. Do takiego wniosku doszłam. Szkoda, że nikogo to nie obchodzi, choćby w kwestii rozważenia takich spraw.
Ciągle zbaczacie na jakieś pierdoły maglowane od lat, jak w zupie wielowarzywnej.

Fedorowicz - 2024-04-10, 19:00

Wiesława napisał/a:
Chrześcijaństwo po podążanie za Jezusem Chrystusem, to pojednanie człowieka z Bogiem, to WIARA.

Czy zna Droga Wiesia kogoś, kto podąża za Jezusem ? Proszę podać adres. Bo ja niekoniecznie znajduję takich w wielu przypadkach, a raczej dość wyjątkowo. :)

Cytat:
..to musi się wyrzec Chrystusa Jezusa. Do takiego wniosku doszłam. Szkoda, że nikogo to nie obchodzi, choćby w kwestii rozważenia takich spraw. Ciągle zbaczacie na jakieś pierdoły maglowane od lat, jak w zupie wielowarzywnej.

Aby się kogoś wyrzec, trzeba najpierw "tego kogoś" uznać za swój osobisty autorytet. :)

Wiesława - 2024-04-10, 22:26

Aby się kogoś wyrzec, trzeba najpierw "tego kogoś" uznać za swój osobisty autorytet. :) [/quote]
Ja nie mam z tym problemu. Myslalam ze zaden chrzescijanin nie ma. Mylilam sie widocznie. Jezus jako jedyny autorytet. Przeciez o Nim tu piszemy. Chyba ze czekasz z zydami na kogos innego ...to przepraszam.

Fedorowicz - 2024-04-11, 05:56

Wiesława napisał/a:
Ja nie mam z tym problemu. Myslalam ze zaden chrzescijanin nie ma. Mylilam sie widocznie. Jezus jako jedyny autorytet. Przeciez o Nim tu piszemy. Chyba ze czekasz z zydami na kogos innego ...to przepraszam.

Tak jak wspomniałem drogiej Wiesi na forum jestem raczej badaczem Pisma Świętego, a nie fanatycznym wyznawcą jakiejś religii który przyszedł tu, aby nawracać maluczkich.. :lol:

Cytat:
Kurcze, czy ja jestem na forum żydowskim czy na forum polskich chrześcijan (coraz częściej w to wątpię)?

Nie wiedziałem o tym, że piszę na forum polskich chrześcijan. To forum nosi nazwę Miłośników Pisma Świętego. Autorami Pisma Świętego są Żydzi. Czyżbym się mylił ? :)

Henryk - 2024-04-11, 07:45

Fedorowicz napisał/a:
Ja pytałem, czy zna Drogi Henryk jakiegoś wyznawcę judaizmu ortodoksyjnego ? :)

Jeśli pytanie tego dotyczyło- to nie.
Nawet więcej, bo nie znam osobiście nikogo, kto mienił by się cielesnym potomkiem Jakuba.
Cytat:
Tora Ustna jaką otrzymał Mojsze Rabejnu na Synaju to właśnie jest interpretacja Tory Pisanej.

Skoro była Tora pisana, to po co jednocześnie ustna?!
A do tego interpretacja tej pisanej? Czyżby Bóg "na bieżąco"- jeszcze na Synaju- korygował (czyli zmieniał) swoje słowa?
Nie kupuję!

Wiesława - 2024-04-11, 11:48

Fedorowicz napisał/a:

Tak jak wspomniałem drogiej Wiesi na forum jestem raczej badaczem Pisma Świętego, a nie fanatycznym wyznawcą jakiejś religii który przyszedł tu, aby nawracać maluczkich..
Mam rozumieć, że jako "raczej badacz PS" nie jesteś zainteresowany tematem Nasze Zbawienie. W związku z tym mnie, próbującą rozmawiać o temacie traktujesz jako fanatyczkę religijną (hahaha) próbującą nawracać (kogo i na co?).
Fedorowicz napisał/a:
Nie wiedziałem o tym, że piszę na forum polskich chrześcijan. To forum nosi nazwę Miłośników Pisma Świętego. Autorami Pisma Świętego są Żydzi. Czyżbym się mylił ?

To ja się myliłam sądząc, że badacze i miłośnicy Biblii to Chrześcijanie. :oops:
Zgroza mnie bierze, gdy pomyślę, że skoro tyle razy czytałam Biblię to z automatu jestem żydówką. Straszna myśl. W dodatku każdy posiłkujący się pismami NT to żyd, czyli "prawie wszyscy jesteśmy żydami".
:roll: Czy jak przeczytam Koran to będę muzułmanką?
Matrix.
Przepraszam Fedorowicz, że próbowałam potraktować cię za poważnego dyskutanta.
Teraz rozumiem, dlaczego nikt się tematu nie podejmuje. Jako badacze i prawie badacze macie Jezusa, Zbawienie itd. za nic. Wy nadal czekacie na waszego żydowskiego władcę, który ogłosi wszystkie religie za jedną i stanie na czele banku światowego - ups - religii światowej i każdemu da dużo pieniędzy i życie wieczne na ziemi, abyście pławili się w złocie. Tak przecież lubią wasi religijni bracia, autorzy najświętszej książki.
Co ja tu robię? Oj, głupia ty, głupaia ty...

Fedorowicz - 2024-04-11, 12:06

Henryk napisał/a:
Skoro była Tora pisana, to po co jednocześnie ustna ?!

Każdy przekład literacki na inny język jest interpretacją. "Wierność", określa, w jakim stopniu tekst tłumaczony jest wierny oryginałowi, bez dodawania czy odejmowania od niego czegokolwiek, zmniejszania lub wzmacniania znaczenia którejś z jego części. "Autentyczność" oznacza w jakim stopniu tłumaczenie uważane jest za autentyczne przez osobę, w której ojczystym języku zostało ono napisane, oraz czy jest zgodne z zasadami gramatycznymi, składniowymi i idiomami tego języka. Tłumaczenie spełniające pierwsze kryterium nazywa się „tłumaczeniem wiernym”, a tłumaczenie spełniające drugie kryterium „tłumaczeniem idiomatycznym'.

Problemy tłumaczy z tekstem źródłowym :

Zmiany wprowadzane do tekstu podczas procesu tłumaczenia
Teksty nieczytelne lub trudne do czytania
Teksty źle wydrukowane bądź zawierające błędy ortograficzne
Teksty niedokończone
Teksty źle napisane (wieloznaczne lub niezrozumiałe)
Brak odnośników w tekście (np. tłumacz musi przetłumaczyć podpisy do brakujących obrazków) bądź zupełny brak kontekstu (częste przy tłumaczeniu np. oprogramowania, gdzie do przetłumaczenia bywają pojedyncze słowa, elementy interfejsu lub wartości zmiennych tekstowych – bez objaśnień czego dotyczą)
Tekst źródłowy zawiera tłumaczenie cytatu, który na początku był napisany w języku oryginalnym, albo transkrybowane (zamiast transliterowanych) nazwy własne (np. oryginalnie francuskie nazwiska w tekście źródłowym pisanym cyrylicą), a tekst oryginalny jest niedostępny, co sprawia, że tłumaczenie jest prawie niemożliwe
Oczywiste nieścisłości w tekście źródłowym (np. anachronizmy takie jak „prehistoryczne ruiny buddyjskie”, podczas gdy buddyzm powstał w starożytności, a wiec czasach historycznych).
Problemy językowe
Dialekty i neologizmy
Niewytłumaczone akronimy i skróty
Nazwy własne ludzi, organizacji, miejsc itd. (często jest jednak tak, że istnieją już oficjalne tłumaczenia w języku docelowym, ale jeśli nie są zamieszczone w tekście źródłowym, mogą być trudne do znalezienia)
Niezrozumiały żargon
Nieznane idiomy
Gwara
Różnice stylistyczne takie jak zwroty istniejące w tekście źródłowym, których odpowiedników brakuje w tekście docelowym
Różnice w zasadach interpunkcji pomiędzy dwoma językami
Interferencja językowa, czyli nieświadome łączenie cech różnych języków, np. poprzez używanie w tłumaczeniu tzw. fałszywych przyjaciół, czyli wyrazów, które pomimo bardzo zbliżonej formy mają niekiedy bardzo odmienne znaczenie w języku źródłowym i docelowym. Klasycznym przykładem może być tu angielskie słowo „eventually” (w końcu, ostatecznie), często błędnie tłumaczone na polski jako „ewentualnie”.
Błędy językowe (ortograficzne, gramatyczne) w tekście źródłowym – tłumacz musi rozstrzygnąć, czy są celowym zamiarem autora tekstu źródłowego (np. wypowiedzi niewykształconego bohatera powieści), czy też jego błędem, i w drugim przypadku tłumaczyć tekst, jakby ich nie popełniono, a w pierwszym starać się je oddać w języku docelowym.

Nieprzetłumaczalność
Wraz z pojawiającymi się od czasu do czasu listami słów „nieprzetłumaczalnych” rodzą się dyskusje na temat czy niektóre słowa rzeczywiście są nieprzetłumaczalne. Listy te często zawierają słowa takie jak „saudade”, portugalskie słowo, które stanowi przykład „nieprzetłumaczalnego”. Można je dość łatwo przetłumaczyć jako „rozdzierająca tęsknota”, jednak ma ono delikatne, pozytywne znaczenie, które trudno jest zawrzeć w jego podstawowym tłumaczeniu.

Wyrażenia potoczne
Wyrazy, które są naprawdę trudne do przetłumaczenia to najczęściej krótkie potoczne słowa, których dokładne znaczenie zależy przeważnie od kontekstu.

Fedorowicz - 2024-04-11, 12:09

Wiesława napisał/a:
..To ja się myliłam sądząc, że badacze i miłośnicy Biblii to Chrześcijanie.

Oczywiście ze Droga Wiesia się myliła, bo badaczem Pisma Świętego może być wyznawca dowolnej religii, a nawet ateista. :lol:

Wiesława - 2024-04-11, 17:24

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
..To ja się myliłam sądząc, że badacze i miłośnicy Biblii to Chrześcijanie.

Oczywiście ze Droga Wiesia się myliła, bo badaczem Pisma Świętego może być wyznawca dowolnej religii, a nawet ateista. :lol:

I wszystko jasne.🙁🙈

Fedorowicz - 2024-04-12, 11:34

Henryk napisał/a:
.. i rzekł Mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień. (Ewangelia Mateusza 4:6)

Oto Psalm 91 w całości, bez wyrywania z kontekstu :

Kto mieszka w ukryciu Najwyższego,
w cieniu Wszechmogącego odpoczywa.

Mówię o Panu: "On jest moim schronieniem
i moją twierdzą, moim Bogiem, na którym polegam".
On bowiem wyzwoli cię z sidła łowczego,
i z dżumy zatruwającej.
Swoimi skrzydłami osłoni cię,
i pod skrzydłami jego będziesz bezpieczny,
tarczą i pancerzem jest jego wierność.
Nie będziesz się bał strachu nocnego,
strzały, która leci we dnie,
zarazy, która grasuje w ciemności,
zarazy niszczącej w południe.
Chociażby obok ciebie padało tysiąc
i dziesięć tysięcy po twojej prawicy,
ciebie to nie dosięgnie.
Ty tylko swoimi oczyma będziesz to oglądał
i dostrzeżesz odpłatę grzeszników.
Ponieważ wziąłeś Pana za swoje schronienie,
Najwyższego za swoje przybytki,
nie spotka cię żadne nieszczęście,
i plaga nie zbliży się do twego przybytku.
Albowiem swoim aniołom o ciebie rozkaże,
aby cię strzegli na wszystkich twoich drogach.
Na rękach nosić cię będą,
abyś nie uraził swej nogi o kamień.
Potrącisz lwa i węża,
zdeptasz lwa młodego i smoka.
Ponieważ wziął mnie w opiekę, ocalę go;
oszczędnę go, bo zna moje imię.
Zawoła mnie, a ja go wysłucham;
będę z nim w ucisku,
wybawię go i otoczę chwałą.
Nasycę go długim życiem
i ukażę mu swą zbawczą moc."

Piękna jest też katolicka (ortodoksyjnego katolicyzmu) wersja w wykonaniu Grzegorza Brauna z czasów fałszywej plandemii (3 lata temu) p/t "Kto się w opiekę" :
https://www.youtube.com/watch?v=x1dpzBvMjq4



Dedykowany :
OFIAROM KORONAPANIKI
i PANDEMIOPSYCHOZY A.D. 2020

Henryk - 2024-04-12, 12:12

Fedorowicz napisał/a:

Oto Psalm 91 w całości, bez wyrywania z kontekstu :[...]

Piękny Psalm, jak i inne pieśni Dawida.
Obyśmy mieli takie zaufanie do Stwórcy jak On.

Może Pan zdradzić czyje to było tłumaczenie cytowanego Psalmu?

Wiesława - 2024-04-12, 12:28

Henryk napisał/a:
czyje to było tłumaczenie

Może Korwina, albo Brauna, albo Wiplera, albo koczkodana smoleńskiego, albo dudusia. Kogóż by, jak nie tych najświętszych z świętych? No może jeszcze grzybek z Torunia🤢

Fedorowicz - 2024-04-12, 12:49

Henryk napisał/a:
Może Pan zdradzić czyje to było tłumaczenie cytowanego Psalmu?

Psalmy 91:1-6 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG).

Henryk - 2024-04-12, 13:08

Fedorowicz napisał/a:
Psalmy 91:1-6 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG).

Dziękuję.
W Internetowej UBG tak to oddano:
Ps 91:1-16 UBG "Kto mieszka pod osłoną Najwyższego, w cieniu Wszechmocnego przebywać będzie. (2) Będę mówił o PANU: Moja ucieczka i twierdza, mój Bóg, jemu będę ufał. (3) Zaprawdę, on wybawi cię z sideł łowcy i od zgubnej zarazy. (4) Okryje cię swymi piórami i pod jego skrzydłami będziesz bezpieczny; jego prawda będzie ci tarczą i puklerzem. (5) Nie ulękniesz się strachu nocnego ani strzały lecącej za dnia; (6) Ani zarazy, która przychodzi w ciemności, ani dżumy, która pustoszy w południe. (7) Tysiąc padnie u twego boku, a dziesięć tysięcy po twojej prawicy, lecz ciebie to nie dosięgnie. (8) Tylko zobaczysz na własne oczy i ujrzysz zapłatę daną niegodziwym. (9) Ponieważ PANA, moją ucieczkę i Najwyższego, uczyniłeś swoim mieszkaniem; (10) Nie spotka cię nic złego ani żadna plaga nie zbliży się do twego namiotu. (11) Rozkaże bowiem o tobie swoim aniołom, aby cię strzegli na wszystkich twoich drogach. (12) Na rękach będą cię nosić, byś przypadkiem nie uderzył swojej nogi o kamień. (13) Będziesz stąpał po lwie i po żmii, lwiątko i smoka podepczesz. (14) Wybawię go, bo mnie umiłował; wywyższę go, bo poznał moje imię. (15) Będzie mnie wzywał, a ja go wysłucham; będę z nim w utrapieniu, wyrwę go i otoczę chwałą. (16) Długimi dniami go nasycę i ukażę mu moje zbawienie."
Niby różnice w niuansach, ale jednak sprowokowało mnie do zapytania.

Fedorowicz - 2024-04-12, 19:09

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Psalmy 91:1-6 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG).

Dziękuję.
W Internetowej UBG tak to oddano:
Ps 91:1-16 UBG "Kto mieszka pod osłoną Najwyższego, w cieniu Wszechmocnego przebywać będzie. (2) Będę mówił o PANU: Moja ucieczka i twierdza, mój Bóg, jemu będę ufał. (3) Zaprawdę, on wybawi cię z sideł łowcy i od zgubnej zarazy. (4) Okryje cię swymi piórami i pod jego skrzydłami będziesz bezpieczny; jego prawda będzie ci tarczą i puklerzem. (5) Nie ulękniesz się strachu nocnego ani strzały lecącej za dnia; (6) Ani zarazy, która przychodzi w ciemności, ani dżumy, która pustoszy w południe. (7) Tysiąc padnie u twego boku, a dziesięć tysięcy po twojej prawicy, lecz ciebie to nie dosięgnie. (8) Tylko zobaczysz na własne oczy i ujrzysz zapłatę daną niegodziwym. (9) Ponieważ PANA, moją ucieczkę i Najwyższego, uczyniłeś swoim mieszkaniem; (10) Nie spotka cię nic złego ani żadna plaga nie zbliży się do twego namiotu. (11) Rozkaże bowiem o tobie swoim aniołom, aby cię strzegli na wszystkich twoich drogach. (12) Na rękach będą cię nosić, byś przypadkiem nie uderzył swojej nogi o kamień. (13) Będziesz stąpał po lwie i po żmii, lwiątko i smoka podepczesz. (14) Wybawię go, bo mnie umiłował; wywyższę go, bo poznał moje imię. (15) Będzie mnie wzywał, a ja go wysłucham; będę z nim w utrapieniu, wyrwę go i otoczę chwałą. (16) Długimi dniami go nasycę i ukażę mu moje zbawienie."
Niby różnice w niuansach, ale jednak sprowokowało mnie do zapytania.


Sens jest podobny. Życie człowieka nie jest wolne od trosk i niebezpieczeństw. Psalm 91, to odpowiedź na ludzki lęk, na różnego rodzaju życiowe zagrożenia, na niepewność własnego istnienia. Najprostszy podział tego psalmu wyróżnia dwie części: pierwsza z nich (wersy 1–13) przyjmuje formę pouczenia, a druga (wersy 14–16) przemowy Boga. W pierwszej części pouczać może mistrz – ucznia albo kapłan – pielgrzyma. W drugiej, o swojej opiece zapewnia już sam Bóg. Z czasem psalm ten stał się ulubioną modlitwą tych, którym zagrażało jakiejś poważne niebezpieczeństwo. Wers 9. może stanowić fundament tego psalmu – obranie Boga za swojego obrońcę, przylgnięcie do Niego i pełne Jemu zaufanie powoduje, że psalmista wśród życiowych niebezpieczeństw może czuć się bezpieczny. Od wersu 10. zostają przedstawione dobrodziejstwa płynące z ufnego trwania przy Bogu. Wśród nich pojawia się symbol namiotu. W czasach biblijnych symbolizował on dom – miejsce zatrzymania w życiowej wędrówce (zob. np. Księga Hioba 5,24). Według naszego psalmu namiot ten będzie wolny od plag, zagrażających ludzkiemu życiu. Dodatkowym wsparciem dla psalmisty będą wysłańcy Boga – aniołowie. Wielokrotnie czytamy o nich na kartach Pisma świętego. Z woli Boga są opiekunami ludzi. Mając blisko siebie anielską pomoc, człowiek, który ufa Bogu uniknie niebezpieczeństw, które poeta za pomocą barwnych, starożytnych metafor opisał w wersach 12–13. :)

Henryk - 2024-04-12, 19:49

Fedorowicz napisał/a:
Sens jest podobny.

I to miałem na myśli pisząc kiedyś, że przekłady pomimo, że używają innych słów, to jednak sens pozostaje zachowany.

Fedorowicz - 2024-04-12, 19:57

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Sens jest podobny.

I to miałem na myśli pisząc kiedyś, że przekłady pomimo, że używają innych słów, to jednak sens pozostaje zachowany.

Jeżeli jednak jakaś grupa religijna odniesie ten psalm wyłącznie do swoich przywódców czy wyznawców, potępiając jednocześnie społeczność w której ten psalm powstał to mamy tu do czynienia niestety z nadużyciem, manipulacją żeby nie powiedzieć szachrajstwem.

Henryk - 2024-04-12, 21:33

Fedorowicz napisał/a:
Jeżeli jednak jakaś grupa religijna odniesie ten psalm wyłącznie do swoich przywódców czy wyznawców, potępiając jednocześnie społeczność w której ten psalm powstał to mamy tu do czynienia niestety z nadużyciem, manipulacją żeby nie powiedzieć szachrajstwem.

Nie rozumiem.
Jak można odnieść Go do jakichś grup, czy przywódców?
Psalm dedykowany jest wszystkim tym, którzy spełniają wolę Boga i ufają w Jego obietnice.

Fedorowicz - 2024-04-13, 05:17

Henryk napisał/a:
Nie rozumiem.
Jak można odnieść Go do jakichś grup, czy przywódców?
Psalm dedykowany jest wszystkim tym, którzy spełniają wolę Boga i ufają w Jego obietnice.

Henryk napisał/a:
.. i rzekł Mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień. (Ewangelia Mateusza 4:6)
Jak widać ewangelista św. Mateusz cytując fragment psalmu 91 przypisuje szatanowi kuszenie Pana Jezusa do samobójstwa. W relacji ewangelisty Pan Jezus nie zaprzecza twierdzeniu szatana że jest Synem Bożym, tylko sprzeciwia się kuszeniu samego Boga:
"Nie będziesz kusił (wystawiał na próbę) Pana, Boga swego".
Ewangelia Mateusza kierowana była głównie do Żydów. Są w tym fragmencie zawarte nowe dla Żydów nauki chrześcijańskie. Pierwsza, że szatan wystawia na próbę nie człowieka, tylko samego Boga. Czyli jest przeciwnikiem Boga. Druga że Pan Jezus jest Synem Bożym, czyli posiada poza naturą ludzką także naturę boską. Były to nauki dla Żydów nieznane.

Henryk - 2024-04-13, 10:01

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
.. i rzekł Mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień. (Ewangelia Mateusza 4:6)
Jak widać ewangelista św. Mateusz cytując fragment psalmu 91 przypisuje szatanowi kuszenie Pana Jezusa do samobójstwa.

Albo chciał zachwiać ufność Jezusa do Ojca.
Sugerował: „sprawdzimy, czy rzeczywiście aniołowie będą nosić Cię na rękach”?
Po drugie duch czyniący cuda jest przeciwieństwem ducha pokory, z którego wywodzi się pycha i egoizm.
Na tym polu Szatan nic nie wskórał...
Cytat:
W relacji ewangelisty Pan Jezus nie zaprzecza twierdzeniu szatana że jest Synem Bożym, tylko sprzeciwia się kuszeniu samego Boga:
"Nie będziesz kusił (wystawiał na próbę) Pana, Boga swego".

Prawda. Nie zaprzeczał też, że „królestwa tego świata” należą do Szatana.
Cytat:
Ewangelia Mateusza kierowana była głównie do Żydów. Są w tym fragmencie zawarte nowe dla Żydów nauki chrześcijańskie.

Prawda. Wszystkie ewangelie były kierowane do Żydów, ponieważ pierwotnie wyłącznie do nich było kierowane Słowo.
Cytat:
Pierwsza, że szatan wystawia na próbę nie człowieka, tylko samego Boga.

Nieprawda.
Kuszenie Jezusa nie miało nic wspólnego z wystawianiem na próbę Boga.
Cytat:
Czyli jest przeciwnikiem Boga. Druga że Pan Jezus jest Synem Bożym, czyli posiada poza naturą ludzką także naturę boską. Były to nauki dla Żydów nieznane.

Nieprawda.
Był synem Bożym, jednak posiadał naturę wyłącznie ludzką.
Takich synów Bożych było znacznie więcej:
Ga 3:26 BR "Wszyscy zaś jesteście przez wiarę synami Bożymi dzięki waszemu zjednoczeniu z Jezusem Chrystusem.
Mieli wspólnego Ojca.
J 20:17 BT5 "Rzekł do niej Jezus: Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”."
Nawet cały Izrael został nazwany „pierworodnym synem Bożym”. (Wj 4:22) 
Dla mnie także jest nieznaną nauka, że w Jezusie przebywały dwie natury jednocześnie.
Dla chrześcijan, tych z pierwszych wieków, także były to obce nauki- o czym już dużo rozmawialiśmy.
...O Ariuszu, o Soborze Nicejskim pod przewodnictwem cesarza Rzymskiego, o tym jak ewoluowały nauki z powodu odejścia od czystego Słowa i zastąpienie Go chrześcijańską tradycją i dogmatem.

Fedorowicz - 2024-04-13, 12:40

Henryk napisał/a:
Albo chciał zachwiać ufność Jezusa do Ojca.
Sugerował: „sprawdzimy, czy rzeczywiście aniołowie będą nosić Cię na rękach”?

Drogi Henryku, w Psalmie 91 w ogóle nie ma tekstu: "Jeśli jesteś Synem Bożym". To ewangelista św. Mateusz dodał te słowa o "Synu Bożym" do słów Psalmu. Znowu mamy do czynienia z dodawaniem do tekstów Tanachu treści, których w nim nie ma.


Cytat:
Nieprawda. Kuszenie Jezusa nie miało nic wspólnego z wystawianiem na próbę Boga.
Ale Pan Jezus zwraca się do szatana właśnie tymi słowami: "Nie będziesz kusił (wystawiał na próbę) Pana, Boga swego". Jasno wynika z tego, że kuszenie Pan Jezus uważał za wystawianie na próbę Boga.

Cytat:
Nieprawda. Był synem Bożym, jednak posiadał naturę wyłącznie ludzką.

To niech ktokolwiek z "wyłączną naturą ludzką" spróbuje dokonywać takich cudów jak Pan Jezus ze zmartwychwstaniem włącznie.

Cytat:
Nawet cały Izrael został nazwany „pierworodnym synem Bożym”. (Wj 4:22) 

Tak naucza Biblia Hebrajska. Dlaczego pisze Henryk słowo "nawet"?

Cytat:
..czystego Słowa i zastąpienie Go..

Trudno mi zgodzić się z tezą, że jakiś przekład Tory z pominięciem jej tła językowego, religijnego, historycznego i kulturowego to czyste Słowo Boże. :)

Biblia123 - 2024-04-13, 14:49

Cytat:
Nieprawda.
Był synem Bożym, jednak posiadał naturę wyłącznie ludzką.
\
Totalna bzdura, Jezus posiadł dwie nieprzemieszane natury boską i ludzką ,z tym że natura boska z racji swojej mocy potęgi i siły wchłonęła naturę ludzka jednocześnie ja pozostawiając, generalnie to prawda jest taka ,że Jezus z człowieka to posiadał tylko ciało, nawet emocji nie odczuwał takich jakie odczuwa zwykły człowiek, odczuwał wyższe boskie emocje.

Henryk - 2024-04-13, 16:14

Biblia123 napisał/a:
Totalna bzdura, Jezus posiadł dwie nieprzemieszane natury boską i ludzką ,z tym że natura boska z racji swojej mocy potęgi i siły wchłonęła naturę ludzka jednocześnie ja pozostawiając, generalnie to prawda jest taka ,że Jezus z człowieka to posiadał tylko ciało, nawet emocji nie odczuwał takich jakie odczuwa zwykły człowiek, odczuwał wyższe boskie emocje.

Dziękuję za emocjonalne wyrażenie swej wiary w katolickie dogmaty.
Jednak żadnego innego dowodu- poza ślepą wiarą- nie jesteś w stanie przedstawić.

Henryk - 2024-04-13, 17:25

Fedorowicz napisał/a:
Drogi Henryku, w Psalmie 91 w ogóle nie ma tekstu: "Jeśli jesteś Synem Bożym". To ewangelista św. Mateusz dodał te słowa o "Synu Bożym" do słów Psalmu. Znowu mamy do czynienia z dodawaniem do tekstów Tanachu treści, których w nim nie ma.

Coś Pan przesadza z tymi „dodaniami”. Oby nie stało się to jakąś fobią.
Nic nie dodano, jedynie zacytowano słowa Szatana: „Jeśli jesteś Synem Bożym”. a dalsze słowa wypowiadał już Jezus, które rzeczywiście pisał Dawid.
Cytat:
Ale Pan Jezus zwraca się do szatana właśnie tymi słowami: "Nie będziesz kusił (wystawiał na próbę) Pana, Boga swego". Jasno wynika z tego, że kuszenie Pan Jezus uważał za wystawianie na próbę Boga.

Wyciąga pan błędne wnioski.
Kuszeniem, czyli wystawianiem na próbę samego Boga, byłoby świadome i lekkomyślne narażenie się na niebezpieczeństwo, a może nawet śmierć i oczekiwać cudownego wybawienia.
Cytat:
To niech ktokolwiek z "wyłączną naturą ludzką" spróbuje dokonywać takich cudów jak Pan Jezus ze zmartwychwstaniem włącznie.

Gdybyśmy mieli prawdziwą wiarę, to moc Boga czyniłaby jeszcze większe cuda.
Mt 17:20 BT4 "On zaś im rzekł: Z powodu małej wiary waszej. Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: "Przesuń się stąd tam!", a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was.
Martwy człowiek Jezus nie wzbudził samego siebie. Uczynił to Bóg swoja mocą, swym duchem.
1Kor 6:14 KOW "A Bóg, który z martwych wskrzesił Pana, wskrzesi i nas z martwych przez moc swoją."
Cytat Henryka:
Nawet cały Izrael został nazwany „pierworodnym synem Bożym”. (Wj 4:22) 
Cytat:
Tak naucza Biblia Hebrajska. Dlaczego pisze Henryk słowo "nawet"?

Dlatego pisałem „nawet”, ponieważ synem Boga nie był wyłącznie Jezus, ale Jego naśladowcy, a także i Adam pochodził bezpośrednio od Boga.
Łk 3:38 WSP "Enosz, Set i Adam, którego stworzył Bóg."
Oni wszyscy byli nazwani „synami Bożymi”, jednak nikt nie miał pretensji (nie twierdził) że byli jednocześnie Bogiem.
Cytat:
Trudno mi zgodzić się z tezą, że jakiś przekład Tory z pominięciem jej tła językowego, religijnego, historycznego i kulturowego to czyste Słowo Boże. 

Mnie trudno jest natomiast zgodzić się, że Bóg jest na wyłączność jedynie jednemu narodowi! Wszyscy mamy równy dostęp do Jego Słowa. Izraelita, Niemiec, Polak, Aborygen...
Wszyscy możemy karmić się w równej mierze tym Słowem.
Twierdzenia, że tylko żydzi, że tyko po hebrajsku, to jedynie opinie rabinów.
Ja uważam inaczej.

Biblia123 - 2024-04-13, 20:12

Umniejszanie osoby Jezusa Chrystusa Syna Boga Żywego nigdy nie zmieni rzeczywistości, a jest ona taka że Jezus był ,jest i będzie królem królów ,królem wszechświata w którym obecnie żyjemy, to czy komuś się to podoba nie ma żadnego znaczenia, Bóg rodzi Boga ,człowiek człowieka.
Jeszcze raz powtórzę ,bo może do niektórych to nie dociera, Jezus z człowieka miał tylko ciało i nic poza tym, cała reszta to już Żywy Bóg.

Pokoja - 2024-04-13, 23:34

Biblia123 napisał/a:
Jezus z człowieka miał tylko ciało i nic poza tym, cała reszta to już Żywy Bóg.


A człowiek z Rdz. 1:27 też takim był, że z człowieka miał tylko ciał :?: :-D

Fedorowicz - 2024-04-14, 05:39

Biblia123 napisał/a:
..Jeszcze raz powtórzę ,bo może do niektórych to nie dociera, Jezus z człowieka miał tylko ciało i nic poza tym, cała reszta to już Żywy Bóg.




Zabij, nie pojmę..

Biblia123 - 2024-04-14, 07:52

Nie wiem z czego kpisz, napisałem jaka jest prawda o Jezusie, twoje osobiste przekonanie prawdy nie zmieni, Jezus był i jest Synem Boga królem wszechświata w którym obecnie żyjemy.
Henryk - 2024-04-14, 08:00

Fedorowicz napisał/a:
Obrazek

Zabij, nie pojmę..

Fajny film. Oglądaliśmy wszyscy. :lol:
Co dziś dziwne- wszyscy wtedy śmialiśmy się na nim.

Jednak adwersarzowi chodzi chyba o to, że w "wypożyczonym" ciele człowieka Jezusa, przebywał caluśki Stwórca Wszechświata. Wcielił się w ciało dziecka Maryi.
1Krl 8:27 BT5 "Czy jednak naprawdę zamieszka Bóg na ziemi? Przecież niebo i niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, którą zbudowałem."

Są jednak bardziej pomysłowi od Salomona i zmieścili "całego Boga" nawet w opłatku.

Fedorowicz - 2024-04-14, 08:18

Biblia123 napisał/a:
.. napisałem jaka jest prawda o Jezusie, twoje osobiste przekonanie prawdy nie zmieni..

Nie zrozumiałem Twojego wpisu, że "Jezus z człowieka miał tylko ciało i nic poza tym". Jak to rozumiesz ? Dusza rozumna jest obok materialnego ciała jednym z dwóch konstytutywnych elementów struktury bytu człowieka. Sam Pan Jezus w Ewangelii mówi: "

"Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą". Mat.10

Fedorowicz - 2024-04-14, 08:20

Henryk napisał/a:
Fajny film. Oglądaliśmy wszyscy. :lol:
Co dziś dziwne- wszyscy wtedy śmialiśmy się na nim.
Jednak adwersarzowi chodzi chyba o to, że w "wypożyczonym" ciele człowieka Jezusa, przebywał caluśki Stwórca Wszechświata. Wcielił się w ciało dziecka Maryi.
1Krl 8:27 BT5 "Czy jednak naprawdę zamieszka Bóg na ziemi? Przecież niebo i niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, którą zbudowałem."

Są jednak bardziej pomysłowi od Salomona i zmieścili "całego Boga" nawet w opłatku.

Tak, tutaj ma drogi Henryk rację. Trudno to wcielenie zrozumieć. Tajemnica to wielka. :)

Biblia123 - 2024-04-14, 09:00

"Począł się z Ducha Świętego narodził się z Maryji panny"
Bóg zrodził Jezusa przelewając całą pełnię swojego bóstwa na niego i miało też przy tym udział tchnienie Ducha Świętego natomiast ciało przyjął z Maryjii panny.
Także z człowieka oprócz ciała nie posiadał nic, tak jak już pisałem nawet emocji zwykłych ludzkich nie odczuwał, bo to by go ograniczało, Bogowie nie odczuwają emocji.
Bóg rodzi Boga, człowiek człowieka.

Henryk - 2024-04-14, 09:08

Fedorowicz napisał/a:
Dusza rozumna jest obok materialnego ciała jednym z dwóch konstytutywnych elementów struktury bytu człowieka.

Czy dusza rozumna według Pana, to jest to samo co "dusza nieśmiertelna"?

Fedorowicz - 2024-04-14, 18:14

Henryk napisał/a:
Czy dusza rozumna według Pana, to jest to samo co "dusza nieśmiertelna"?
To samo. Nie wierzę w anihilacjonizm jak Państwo, bo przeczyłby on idei zmartwychwstania. Nie byłoby to wówczas zmartwychwstanie, lecz stwarzanie na nowo. A według religii źródłowej Bóg stwarzał tylko raz. Pozdrawiam ! :)
Pokoja - 2024-04-14, 18:46

Pokoja napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Jezus z człowieka miał tylko ciało i nic poza tym, cała reszta to już Żywy Bóg.
A człowiek z Rdz. 1:27 też takim był, że z człowieka miał tylko ciał
"Począł się z Ducha Świętego narodził się z Maryji panny"
Także z człowieka oprócz ciała nie posiadał nic, tak jak już pisałem nawet emocji zwykłych ludzkich nie odczuwał, bo to by go ograniczało, Bogowie nie odczuwają emocji.[/quote]
No to może wyjaśnisz od kogo człowiek z Rdz. 1:27 miał ciało?
Tylko proszę nie cytuj już wierszyków z pacierzy dogmatycznych:

Prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek
Bóg z Boga, światłość ze światłości, zrodzony a nie stworzony przed wszystkimi wiekami,

gdyż spładzanie/zradzanie jest początkiem, prowadzącym do stworzenia. Stworzenie jest pełnią procesu powstawania danej istoty, a nie jej początkiem. To, co jest tylko spłodzone/zrodzone nie jest jeszcze w pełni stworzeniem, lecz jego początkiem.

Ktoś kto twierdził, że ma talent i wcale się nie chwalił, śpiewał:

Klepać każdy może, czasem lepiej, czasem gorzej.,
czy jakoś tak.

Biblia123 - 2024-04-14, 19:37

Tak jak lew nie może zrodzić tygrysa tak Bóg nie może zrodzić człowieka, Bóg dokonał aktu zrodzenia zrodził Jezusa Chrystusa , ciało przyjął z Maryjii dziewicy i miał też w tym swój udział Duch Święty "za sprawą Ducha Świętego".
Pokoja - 2024-04-14, 23:16

Biblia123 napisał/a:
Tak jak lew nie może zrodzić tygrysa tak Bóg nie może zrodzić człowieka, Bóg dokonał aktu zrodzenia zrodził Jezusa Chrystusa , ciało przyjął z Maryjii dziewicy i miał też w tym swój udział Duch Święty "za sprawą Ducha Świętego".


Czyli zrodził człowieka, skoro tradycja teologiczna utrzymuje, że jest on prawdziwym człowiekiem.
Bóg nie ma jednej płci. Jest Ojcem i Matką
Twierdzisz, że Bóg nie może zrodzić człowieka, a jednak zrodził przez Marię.
Jeżeli uważasz, że Chrystus był kimś więcej niż pierwszy człowiek z Rdz. 1:27 to można zauważyć, że Bóg jest niesprawiedliwym. Oznaczałoby to, że pierwszego człowieka wystawił na próbę nie dając mu takich możliwości, jak temu drugiemu, który złożył okup za wszystkich. Jeden i drugi musiał mieć taki sam stan, aby była równa wartość ich obu, gdyż w przeciwnym razie Bóg byłby niesprawiedliwym.

Fedorowicz - 2024-04-15, 06:23

Pokoja napisał/a:
..Bóg z Boga, światłość ze światłości, zrodzony a nie stworzony przed wszystkimi wiekami..

Mam pytanie. Czy Bóg "przed wszystkimi wiekami" posiadał narządy rodne ? W jaki sposób rodził innego Boga ?

Henryk - 2024-04-15, 07:37

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Czy dusza rozumna według Pana, to jest to samo co "dusza nieśmiertelna"?
To samo. Nie wierzę w anihilacjonizm jak Państwo, bo przeczyłby on idei zmartwychwstania. Nie byłoby to wówczas zmartwychwstanie, lecz stwarzanie na nowo. A według religii źródłowej Bóg stwarzał tylko raz. Pozdrawiam ! :)

Idąc „po definicji” Biblijnej, dusza to „żyjący człowiek” (ciało+ dech żywota od Stwórcy) i do tego rozumny.
Po łacinie jest to „homo sapiens”.
Jeśli w ciele zabraknie tego „dechu”, tchnienia, to istota umiera.
Rdz 6:17 BT5 "Ja zaś sprowadzę na ziemię potop, aby zniszczyć wszelką istotę pod niebem, w której jest tchnienie życia; wszystko, co istnieje na ziemi, wyginie,"
Rdz 6:17 BG "[...]wszystko, cokolwiek jest na ziemi, pozdycha."
Coś, co Bóg dał w momencie narodzin, w momencie śmierci wraca do Niego.
Koh 12:7 BR "a proch powróci do ziemi, z której wyszedł, dech zaś wróci do Boga, który go kiedyś dał."
Koh 12:7 BT5 "[...] a duch powróci do Boga, który go dał."
Jaki był dany, taki został zabrany. Wyłączono "prąd" i ciało umarło...
Przedtem nie było tego "dechu" i potem też przestał istnieć. Była to jedynie siła ożywiająca ciało podlegające szybkiemu rozkładowi, nie mająca nic wspólnego ze świadomością, wspomnieniami, etc.
Ciało podlega rozkładowi, siedlisko naszych myśli, także wspomnień.
Miało kiedyś jakiś kształt (u niewiasty ładniejszy), samostanowiło się, a teraz jest bezkształtnym „prochem”.
To wszystko było śmiertelne, podlegające zniszczeniu.
Nie była to „anihilacja”, a jedynie powrót do stanu przed zaistnieniem- garść pierwiastków z naszej Ziemi.
Czym więc jest To coś „nieśmiertelnego”?

Fedorowicz - 2024-04-15, 08:07

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Czy dusza rozumna według Pana, to jest to samo co "dusza nieśmiertelna"?
To samo. Nie wierzę w anihilacjonizm jak Państwo, bo przeczyłby on idei zmartwychwstania. Nie byłoby to wówczas zmartwychwstanie, lecz stwarzanie na nowo. A według religii źródłowej Bóg stwarzał tylko raz. Pozdrawiam ! :)

Idąc „po definicji” Biblijnej, dusza to „żyjący człowiek” (ciało+ dech żywota od Stwórcy) i do tego rozumny.
Po łacinie jest to „homo sapiens”.
Jeśli w ciele zabraknie tego „dechu”, tchnienia, to istota umiera.
Rdz 6:17 BT5 "Ja zaś sprowadzę na ziemię potop, aby zniszczyć wszelką istotę pod niebem, w której jest tchnienie życia; wszystko, co istnieje na ziemi, wyginie,"
Rdz 6:17 BG "[...]wszystko, cokolwiek jest na ziemi, pozdycha."
Coś, co Bóg dał w momencie narodzin, w momencie śmierci wraca do Niego.
Koh 12:7 BR "a proch powróci do ziemi, z której wyszedł, dech zaś wróci do Boga, który go kiedyś dał."
Koh 12:7 BT5 "[...] a duch powróci do Boga, który go dał."
Jaki był dany, taki został zabrany. Wyłączono "prąd" i ciało umarło...
Przedtem nie było tego "dechu" i potem też przestał istnieć. Była to jedynie siła ożywiająca ciało podlegające szybkiemu rozkładowi, nie mająca nic wspólnego ze świadomością, wspomnieniami, etc.
Ciało podlega rozkładowi, siedlisko naszych myśli, także wspomnień.
Miało kiedyś jakiś kształt (u niewiasty ładniejszy), samostanowiło się, a teraz jest bezkształtnym „prochem”.
To wszystko było śmiertelne, podlegające zniszczeniu.
Nie była to „anihilacja”, a jedynie powrót do stanu przed zaistnieniem- garść pierwiastków z naszej Ziemi.
Czym więc jest To coś „nieśmiertelnego”?

Widzi Drogi Henryk, to tak właśnie jest kiedy Torę czyta się z przekładu protestanckiego na inny język, gdzie tłumaczenie jest często dosłowne. Wtedy zadaje się takie pytania. A kiedy Torę pisaną czytamy w oparciu o wyjaśnienia Tory Ustnej, to takie pytania już się (na szczęście, bo często jest ich wtedy tysiące) nie pojawiają. Za co dziękować Bogu. Pozdrawiam ! :)

Henryk - 2024-04-15, 08:13

Fedorowicz napisał/a:
Widzi Drogi Henryk, to tak właśnie jest kiedy Torę czyta się z przekładu protestanckiego na inny język, gdzie tłumaczenie jest często dosłowne. Wtedy zadaje się takie pytania. A kiedy Torę pisaną czytamy w oparciu o wyjaśnienia Tory Ustnej, to takie pytania już się (na szczęście, bo często jest ich wtedy tysiące) nie pojawiają. Za co dziękować Bogu. Pozdrawiam ! :)

Drogi pan Fedorowicz nie zauważył, że podałem cytaty także z przekładów katolickich.
Komentarze do tego katolickiego "tłumaczenia dosłownego", także podają jak zwykły tekst należy (podobno) rozumieć. :lol: Dla jasności- inaczej niż napisano! ;-)
Też nie odpowiedział Pan, kiedy i co otrzymał człowiek od Boga, co było jednocześnie nieśmiertelne?

Fedorowicz - 2024-04-15, 08:24

Henryk napisał/a:
Dla jasności- inaczej niż napisano! ;-)

A skąd my wiemy, co oznaczają słowa w oryginale, które wtedy napisano ? Czytamy tylko to, co tłumacz chrześcijański tam napisał. A on to też (tak jak my) napisał to z pominięciem wyjaśnień Tory Ustnej.
Cytat:
Też nie odpowiedział Pan, kiedy i co otrzymał człowiek od Boga, co było jednocześnie nieśmiertelne?

Ja już to kiedyś pisałem, ale powtórzę dla szanownego Henryka :

Człowiek składa się z dwu wymiarów, cielesnego i duchowego. W wielkim uproszczeniu pisząc , na wymiar duchowy, czyli duszę składają się następujące elementy: nefesz,ruach i neszama.
Nefesz to aspekt duszy związany z biologicznym, fizycznym istnieniem.
Ruach jest to aspekt duszy związany ze sferą emocjonalną pragnienia, zazdrość, współczucie, litość itd.

Neszama (niszemat chajjim) przejaw duszy,pochodzący bezpośrednio od HaSzem to odpowiednik sfery myśli i rozumu który pozwala kontrolować instynktowne emocje.

" וַיִּיצֶר יְהוָה אֱלֹהִים אֶת-הָאָדָם עָפָר מִן-הָאֲדָמָה וַיִּפַּח בְּאַפָּיו
נִשְׁמַת חַיִּים וַיְהִי הָאָדָם לְנֶפֶשׁ חַיָּה"

B-g tchnął w jego nozdrza duszę życia (własną)"nesãmah" , wskutek czego stał się człowiek istotą żywą : "nefeš hajjãh ".

Dobre również jest tłumaczenie kabalistyczne:

"I uformował naczynie Haszem Elochim (zwane) adam, glina z ziemi i dmuchnął w jego nos, duszę życia i stał się adam (naczyniem) dla duszy żywej."

Polecam książkę tłumacza Tory wydawnictwa Pardes Lauder Sachę Pecarica pt: "CZY TORĘ MOŻNA CZYTAĆ PO POLSKU ? "

Henryk - 2024-04-15, 10:06

Fedorowicz napisał/a:
W wielkim uproszczeniu pisząc , na wymiar duchowy, czyli duszę składają się następujące elementy: nefesz,ruach i neszama.
Nefesz to aspekt duszy związany z biologicznym, fizycznym istnieniem.
Ruach jest to aspekt duszy związany ze sferą emocjonalną pragnienia, zazdrość, współczucie, litość itd.
Neszama (niszemat chajjim) przejaw duszy,pochodzący bezpośrednio od HaSzem to odpowiednik sfery myśli i rozumu który pozwala kontrolować instynktowne emocje.

Jednak Biblia (Tora) w swym przesłaniu dla człowieka nigdzie nie używa żadnego z tych elementów: nefesz, ruach i neszama, w znaczeniu „duszy nieśmiertelnej”.

Fedorowicz - 2024-04-15, 12:04

Henryk napisał/a:
Jednak Biblia (Tora) w swym przesłaniu dla człowieka nigdzie nie używa żadnego z tych elementów: nefesz, ruach i neszama, w znaczeniu „duszy nieśmiertelnej”.

Ale Henryk znowu pisze o jakichś tłumaczeniach chrześcijańskich Tory z pominięciem Tory Ustnej i innych treści całego judaizmu w którym te księgi powstały. A ja wykazałem, że idąc w takim kierunku te tłumaczenia prowadzą do tysięcy pytań na które nikt nie będzie w stanie sensownie odpowiedzieć . Bóg stwarzający pierwszego człowieka (Bereszit 2:7) bywa porównywany do szklarza, który siłą swoich płuc kształtuje szklane naczynie. Jego oddech (neszama) opuszcza Jego wargi i przemieszcza się jako prąd (wiatr) powietrza (ruach) i wypełnia powietrzem (nefesz) [siłą witalną] - naczynie. ["Ukształtował go z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza duszę życia"]
Neszama jest więc najbliżej Boga (wydobywa się z Jego ust), podczas gdy nefesz uruchamia funkcjonowanie ludzkiego organizmu, z którym jest złączony w procesie biologicznego istnienia. Ruach znajduje się pomiędzy nimi - wiążąc człowieka z jego duchowym źródłem.
Neszama podlega przede wszystkim myśli, ruach – przede wszystkim mowie, nefesz – fizycznym działaniom.
Stopień bliskości z Bogiem powiązany jest z poziomem neszamy. Neszama jest najbardziej przynależna Bogu ze składników duszy.
Aby dotrzeć do Boga trzeba odbyć drogę odwrotną, niż odbywało Boskie tchnienie.
Tak jak każda istota żywa, człowiek najpierw zdominowany jest przez nefesz (czysto biologiczną chęć istnienia). Jeżeli rozwija w sobie ruach – właśnie ten wymiar staje się dominujący w jego życiu i przybliża go do Boga. Gdy następnie postępuje etycznie i coraz pełniej w zgodzie z nakazami Boga - dba o neszamę i przybliża się nią do Boga jeszcze bardziej.
Według Zoharu końcowym etapem tej drogi jest otrzymanie duszy dusz. Ta najwyższa dusza to chaja.
[Te siły duchowe, które skupiają się w człowieku - tworząc jego istotę (nefesz, ruach i neszama), to nie wszystko duchowe, co dotyczy istoty ludzkiej. One tworzą jedynie or hapnimi, czyli ludzkie światło wewnętrzne. Poza nim - według kabały - istnieje jeszcze or hamakif, czyli światło zewnętrzne wobec człowieka, ale z nim powiązane. Podczas więc gdy chaja decyduje o wolnej woli i wierze, a jej światło pochodzi z sefiry Chochma (mądrość), jechida - jest poziomem, na którym człowiek odnajduje wewnętrzne połączenie z Bogiem, niedostępne żadnym innym istotom i jej światło wydobywa się z sefiry Keter (korona).]

Henryk - 2024-04-15, 13:05

Fedorowicz napisał/a:
Ale Henryk znowu pisze o jakichś tłumaczeniach chrześcijańskich Tory z pominięciem Tory Ustnej i innych treści całego judaizmu w którym te księgi powstały.

Uparcie będę twierdził, że tzw. „Tora ustna” to jedynie ludzka interpretacja Bożych słów. :-D
Także i tłumaczyć pięcioksiąg może nieobrzezany, podobnie jak tłumaczenie Nowego Testamentu może przeprowadzić niekoniecznie grek.
„Pan Tadeusz” w tłumaczeniu na włoski, może nie będzie tak pięknym, ale oddać sens nie jest przecież żadnym problemem!
Ja czytam Nowy Testament z pominięciem katechizmu, tradycji KK i dogmatów.
Stary Testament czytam bez Talmudu, Miszny, Gemary...
Jednak nigdzie w Torze „dusza” nie występuje z przymiotnikiem „nieśmiertelna”, ani nawet nie pozwala takich wniosków wyciągnąć.

Fedorowicz - 2024-04-15, 16:49

Henryk napisał/a:
Uparcie będę twierdził, że tzw. „Tora ustna” to jedynie ludzka interpretacja Bożych słów. :-D

Tora Pisana, zwłaszcza Aseret ha-Dibrot to jest również ludzka interpretacja Mosze Rabejnu, ponieważ pierwsze tablice zostały zniszczone. Pierwsze tablice spisane były "palcem Bożym":
"Mojżesz zaś zszedł z góry z dwiema tablicami Świadectwa w swym ręku, a tablice były zapisane na obu stronach, zapisane na jednej i na drugiej stronie.. Rozpalił się wówczas gniew Mojżesza i rzucił z rąk swoich tablice i potłukł je u podnóża góry." Tablice te były dziełem Bożym, a pismo na nich było pismem Boga, wyrytym na tablicach. Następne tablice były już pisane przez Mojżesza:
"Pan rzekł do Mojżesza: «Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów słowa, jakie były na pierwszych tablicach, które potłukłeś." :)

Henryk - 2024-04-15, 17:36

Fedorowicz napisał/a:
Tora Pisana, zwłaszcza Aseret ha-Dibrot to jest również ludzka interpretacja Mosze Rabejnu, ponieważ pierwsze tablice zostały zniszczone. Pierwsze tablice spisane były "palcem Bożym":

Drugie też. Dziełem Mojżesza było tylko wyciosanie płyt kamiennych.
Wj 34:1 BW "Rzekł Pan do Mojżesza: Wyciosaj sobie dwie tablice kamienne takie jak poprzednie, a Ja wypiszę na tych tablicach słowa, które były na poprzednich tablicach, które potłukłeś."
Mamy to potwierdzone przez "drugiego świadka" (a może drugi raz prze tego samego?):
Pwt 10:1, 4 UBG "W tym czasie PAN powiedział do mnie: Wyciosaj sobie dwie tablice kamienne podobne do pierwszych i wstąp do mnie na górę; uczyń też drewnianą arkę. (4) I PAN napisał na tych tablicach takie pismo jak poprzednio, dziesięć przykazań, które PAN wypowiedział do was na górze spośród ognia w dniu zgromadzenia. I dał mi je PAN."
Tablice, a Tora pisana, to chyba dwie różne sprawy.
Tablice- swoją drogą- to dziesięć zdań.
Jozue dysponował też innym tekstem, o którym pisze w Księdze Jozuego:
Joz 23:6 BGN "Usilnie więc uważajcie, abyście przestrzegali oraz spełniali to wszystko, co napisano w Zwoju Prawa Mojżesza, nie odstępując od tego ani w prawo, ani w lewo."
Pismo jest wierne, przekazy ustne pomimo dbałości o wierność, mogą być różne.
A nawet i te dziesięć słów zostało tak zinterpretowane kilkanaście wieków temu, że zaginęło drugie przykazanie, a ostatnie zostało podzielone sztucznie na dwa.

Pokoja - 2024-04-15, 23:34

Korekta błędnego zacytowania
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
..Bóg z Boga, światłość ze światłości, zrodzony a nie stworzony przed wszystkimi wiekami.

Mam pytanie. Czy Bóg "przed wszystkimi wiekami" posiadał narządy rodne ? W jaki sposób rodził innego Boga ?


To jest cytat z credo krk, więc do nich proszę skierować to pytanie.
Przepraszam jednak za uchybienie w cytowaniu z postu, więc teraz niżej jest poprawnie:

Pokoja napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Jezus z człowieka miał tylko ciało i nic poza tym, cała reszta to już Żywy Bóg.

A człowiek z Rdz. 1:27 też takim był, że z człowieka miał tylko ciał

"Począł się z Ducha Świętego narodził się z Maryji panny"
Także z człowieka oprócz ciała nie posiadał nic, tak jak już pisałem nawet emocji zwykłych ludzkich nie odczuwał, bo to by go ograniczało, Bogowie nie odczuwają emocji.


No to może wyjaśnisz od kogo człowiek z Rdz. 1:27 miał ciało?
Tylko proszę nie cytuj już wierszyków z pacierzy dogmatycznych:

Prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek
Bóg z Boga, światłość ze światłości, zrodzony a nie stworzony przed wszystkimi wiekami,

gdyż spładzanie/zradzanie jest początkiem, prowadzącym do stworzenia. Stworzenie jest pełnią procesu powstawania danej istoty, a nie jej początkiem. To, co jest tylko spłodzone/zrodzone nie jest jeszcze w pełni stworzeniem, lecz jego początkiem.

Ktoś kto twierdził, że ma talent i wcale się nie chwalił, śpiewał:

Klepać każdy może, czasem lepiej, czasem gorzej.,
czy jakoś tak.


Teraz jest prawidłowo.
Pozdrawiam

Fedorowicz - 2024-04-16, 04:48

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Tora Pisana, zwłaszcza Aseret ha-Dibrot to jest również ludzka interpretacja Mosze Rabejnu, ponieważ pierwsze tablice zostały zniszczone. Pierwsze tablice spisane były "palcem Bożym":

Drugie też. Dziełem Mojżesza było tylko wyciosanie płyt kamiennych.
Wj 34:1 BW "Rzekł Pan do Mojżesza: Wyciosaj sobie dwie tablice kamienne takie jak poprzednie, a Ja wypiszę na tych tablicach słowa, które były na poprzednich tablicach, które potłukłeś."
Mamy to potwierdzone przez "drugiego świadka" (a może drugi raz prze tego samego?):
Pwt 10:1, 4 UBG "W tym czasie PAN powiedział do mnie: Wyciosaj sobie dwie tablice kamienne podobne do pierwszych i wstąp do mnie na górę; uczyń też drewnianą arkę. (4) I PAN napisał na tych tablicach takie pismo jak poprzednio, dziesięć przykazań, które PAN wypowiedział do was na górze spośród ognia w dniu zgromadzenia. I dał mi je PAN."
Tablice, a Tora pisana, to chyba dwie różne sprawy.
Tablice- swoją drogą- to dziesięć zdań.
Jozue dysponował też innym tekstem, o którym pisze w Księdze Jozuego:
Joz 23:6 BGN "Usilnie więc uważajcie, abyście przestrzegali oraz spełniali to wszystko, co napisano w Zwoju Prawa Mojżesza, nie odstępując od tego ani w prawo, ani w lewo."
Pismo jest wierne, przekazy ustne pomimo dbałości o wierność, mogą być różne.
A nawet i te dziesięć słów zostało tak zinterpretowane kilkanaście wieków temu, że zaginęło drugie przykazanie, a ostatnie zostało podzielone sztucznie na dwa.

Faktycznie, następne tablice również napisał Bóg. Moja omyłka, dzięki za korektę. Ale resztę to już pisał i przekazał Izraelitom Mojżesz na podstawie tego co usłyszał od Boga. Tora i Tanach to nie tylko dziesięć zdań, dlatego jeszcze raz dziękuję bo Henryk teraz dostarczył argumentów świadczących o tym, że jest to interpretacja Mojżesza na podstawie Bożego przekazu. A zwłaszcza wiele mówiący cytat z Księgi Jozuego :
" ..nie odstępując od tego ani w prawo, ani w lewo." :)

Fedorowicz - 2024-04-16, 04:54

Pokoja napisał/a:
To jest cytat z credo krk, więc do nich proszę skierować to pytanie.

Doskonale wiem, co z czego to jest cytat. Chodziło mi o to że do tego cytatu drogi Pokoja nie dołączył swojego komentarza, jak ten cytat rozumie. :)

Jeszcze raz uprzejmie pytam, kto jest autorem cytatów które szanowny Pokoja zamieszcza na forum?
Np.
Pokoja napisał/a:
Tekst z Kpł. 19:17 można odczytać następująco:
Kpł. 19:17. Nie (3808) żyj (3212) obmówcom (7400) ludu (5971); nie (3808) każ powstać (5975) przeciw (5921) krwi (1818) bliźniego (7453); Jam (589) Jehowa (3068).

Henryk - 2024-04-16, 08:15

Fedorowicz napisał/a:
Tora i Tanach to nie tylko dziesięć zdań, dlatego jeszcze raz dziękuję bo Henryk teraz dostarczył argumentów świadczących o tym, że jest to interpretacja Mojżesza na podstawie Bożego przekazu.

Nie wiem, dlaczego Pan tak sobie upodobał słowo „interpretacja”?
Aż zajrzałem do słownika, pomyślawszy, że może ja źle rozumiem to słowo?
Cytat:
interpretacja
1. «wydobycie i wyjaśnienie sensu czegoś»
2. «przypisywanie czemuś jakiegoś znaczenia»
3. «sposób odtworzenia, wykonania utworu muzycznego, teatralnego lub literackiego»
4. «sposób odtworzenia danej roli przez aktora»
5. «wykonanie programu komputerowego za pomocą interpretera

Okazuje się, że jednak nie.
Mojżesz nie wydobywał sensu, nie przypisywał innego znaczenia, a jedynie „spisał wszystkie słowa”.
Wj 24:4 BW "Wtedy Mojżesz spisał wszystkie słowa Pana, a wstawszy wcześnie rano, zbudował ołtarz u stóp góry i postawił dwanaście pomników dla dwunastu plemion izraelskich."
Nic od siebie nie dodawał, ani nie ujmował
Wj 26:30 UBG "Wystawisz więc przybytek według wzoru, który ci ukazano na górze."
A wszystko musiało być bardzo dokładnie spisane i wykonane, ponieważ sam Jezus niejako potwierdził to słowami:
Mt 5:18 BGN "Bo zaprawdę, powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, albo kreska, nie przeminie z Prawa, aż wszystko to się stanie.

Fedorowicz - 2024-04-16, 09:45

Henryk napisał/a:
Mojżesz nie wydobywał sensu, nie przypisywał innego znaczenia, a jedynie „spisał wszystkie słowa”.
Wj 24:4 BW "Wtedy Mojżesz spisał wszystkie słowa Pana, a wstawszy wcześnie rano, zbudował ołtarz u stóp góry i postawił dwanaście pomników dla dwunastu plemion izraelskich."
Nic od siebie nie dodawał, ani nie ujmował
A wszystko musiało być bardzo dokładnie spisane i wykonane..

Chodzi tu o wszystkie słowa z Księgi Wyjścia 19-24, które Bóg podał Mojżeszowi podczas zawierania Przymierza, a nie o wszystkie Słowa z całej Biblii Hebrajskiej.

W Księdze Pwt. Prawa 4:2 Bóg mówił do Mojżesza, aby "niczego nie dodawać". Gdyby to rozumieć w sposób ogólny, zatem należy uznać, że ten zakaz złamali wszyscy następni autorzy kolejnych ksiąg Starego Testamentu. Bo jeśli mielibyśmy te słowa rozumieć dosłownie i w szerokim rozumieniu jak Drogi Henryk, to taki zakaz Boga zamyka całą dalszą naukę o objawieniu, a zauważmy że mimo tego zakazu pojawiały się nowe i nowe treści – u kolejnych proroków, aż do Micheasza, Nahuma, Habakuka, Sofoniasza, Aggeusza, Zachariasza i Malachiasza. :)

Henryk - 2024-04-16, 10:06

Fedorowicz napisał/a:
Chodzi tu o wszystkie słowa z Księgi Wyjścia 19-24, które Bóg podał Mojżeszowi podczas zawierania Przymierza, a nie o wszystkie Słowa z całej Biblii Hebrajskiej.

Oczywiście mogło tak być, ale… takie przypuszczenie jest właśnie interpretacją. :-D
(Może też tu chodzić o pięć ksiąg nazywanych przez nas "Mojżeszowymi".)
Cytat:
W Księdze Pwt. Prawa 4:2 Bóg mówił do Mojżesza, aby "niczego nie dodawać". Gdyby to rozumieć w sposób ogólny, zatem należy uznać, że ten zakaz złamali wszyscy następni autorzy kolejnych ksiąg Starego Testamentu.

Słowa „ niczego nie dodawać” rozumiem identycznie jak ostrzeżenie Jana:
Ap 22:18-19 WSP "Teraz ja, Jan, oświadczam wszystkim słuchaczom proroczych słów tej księgi; jeśliby ktoś chciał dodać coś do niej, doda mu Bóg plag, opisanych w tej księdze; (19) kto zaś ująłby coś z proroczych słów tej księgi, ujmie mu Bóg z jego udziału w owocach drzewa życia i we wspólnocie świętego miasta, opisanych w tej księdze."
Znaczy to tyle, aby nic nie dodawać do spisanych słów przez Mojżesza, nie odejmować, nie zmieniać ludzkimi interpretacjami.
Cytat:
Bo jeśli mielibyśmy te słowa rozumieć dosłownie i w szerokim rozumieniu jak Drogi Henryk, to taki zakaz Boga zamyka całą dalszą naukę o objawieniu, a zauważmy że mimo tego zakazu pojawiały się nowe i nowe treści – u kolejnych proroków, aż do Micheasza, Nahuma, Habakuka, Sofoniasza, Aggeusza, Zachariasza i Malachiasza.

To już zbyt daleko idące wnioski.
- Nie wymienił Pan proroka Izajasza, Jeremiasza, których proroctwa o Mesjaszu są solą w oku rabinów, dlatego tak usilnie je interpretują.

nike - 2024-04-16, 13:54

Mam pytanie do Fedorowicza i proszę o odpowiedź logiczną, nie opowiadaj mi który z Rabinów był kiedyś tam itd.

pytanie moje :-------Księgo Mojżeszowe były pisane przez Mojżesza według mnie 1615 roku p.n.e.

Talmud [Miszna i Gemara] został spisany około VIII wieku naszej ery, czym się karmili ŻYDZI , pra pra pra itd ojcowie obecnych żydów? Czy czasami nie księgami Mojżeszowymi? Czy księgi Mojżeszowe były zaniechane a tylko opowiadali ustną Torę? Jeżeli ta ustna tora jest ważniejsza, to dlaczego Żydzi w Synagogach na okrągło czytają Torę, a jak skończą to zaczynają od początku? a o torze ustnej nie ma słowa.?

Fedorowicz - 2024-04-16, 13:58

Henryk napisał/a:
Słowa „ niczego nie dodawać” rozumiem identycznie jak ostrzeżenie Jana:
Ap 22:18-19 WSP Znaczy to tyle, aby nic nie dodawać do spisanych słów przez Mojżesza, nie odejmować, nie zmieniać ludzkimi interpretacjami.

Ależ Drogi Henryku ! Cały NT został dodany do Biblii Hebrajskiej. Mało tego, treści NT ogromnie się różnią od ST, wręcz tym treściom zaprzeczają co wykazaliśmy na forum już wielokrotnie.
Cytat:
..Nie wymienił Pan proroka Izajasza, Jeremiasza, których proroctwa o Mesjaszu są solą w oku rabinów, dlatego tak usilnie je interpretują.

Pierwszy raz coś takiego czytam ! Księga Izajasza- "solą w oku" wyznawców judaizmu ? :) Właśnie według Izajasza zadaniem Żydów jest „bycie światłem dla narodów” (Księga Izajasza 42: 6). W tradycji żydowskiej proroctwa Izajasza odgrywały ważną rolę w rytuale religijnym; co najmniej 15 z 54 szabatowych czytań (zw. w j. hebr. haftarot; por.: haftara; Tory czytanie) pochodzi z tej właśnie księgi, włącznie z siedmioma „ haftarami nadziei”, czytanymi po poście Tisza be-Aw. W Księdze Izajasza przedstawione są rozmaite mesjańskie wizje które na stałe utrwaliły się w żydowskiej myśli religijnej.

"Księga Izajasza 53 to drugi rozdział, na który często wskazują chrześcijańscy apologeci jako na niezwykłe podsumowanie śmierci Jezusa, jednak – tak samo jak w przypadku roszczeń do Psalmu 22 – zobaczymy, że jest to również niewypał.

Najpierw oddajmy głos apologetom. Powołują się oni na kilka wersetów w Księdze Izajasza 53 (oraz na kilka ostatnich wersetów z wcześniejszego rozdziału), które stanowią analogię do ukrzyżowania.

Werset 52:14: „Wielu przeraziło się na Jego widok, tak bardzo zmieniona była Jego postać. Nie miał już nawet wyglądu ludzkiego”. Niektórzy twierdzą, że odnosi się on do cięgów, które dostał Jezus, mimo że o jego okropnym wyglądzie nie ma żadnej wzmianki w Nowym Testamencie.

53:3: „U wszystkich wzbudził odrazę i wzgardę ów Mąż boleści tak dotknięty bólem”. Jezus powinien był zostać uznany za Mesjasza, jednak Ewangelie mówią nam, że jego własny lud go odrzucił.

Z drugiej strony słowa: „U wszystkich wzbudził odrazę” nie kojarzą się z opisem charyzmatycznego rabina, który wygłaszał kazania do tysięcy uważnych słuchaczy i zasłynął z triumfalnego wjazdu do Jerozolimy w Niedzielę Palmową. A określenie: „Mąż boleści tak dotknięty bólem” mogłoby sugerować żywot ascety, takiego jak Jan Chrzciciel, ale nie opisuje to Jezusa.

53:7: „(…) nawet nie zamierzał otworzyć ust swoich. Był jak baranek na zabicie wiedziony, jak owieczka nie opierająca się tym, którzy ją strzygą, tak On nie otwierał ust swoich”. Ewangelie synoptyczne zgadzają się z tym, że Jezus milczał przed swoimi oskarżycielami, choć Księga Jana 18:34-19:11 mówi coś zupełnie odmiennego.

53:8 – W odpowiedzi na proces i skazanie Jezusa: „(…) lecz czy się ktoś losem Jego przejmuje?”, Jezus został zdany sam na siebie i żaden z jego uczniów nie próbował interweniować.

53:9: „Miejsce pogrzebania dano Mu wśród bezbożnych, a grób tam, gdzie bogaczy się chowa” – jest to często interpretowane tak, by znaczyło, że Jezus powinien był zostać pochowany z przestępcami, ale faktycznie pochowano go wśród ludzi bogatych. Wiąże się to z pochowaniem Jezusa w grobie Józefa z Arymatei.

I wreszcie od 53:5 do końca rozdziału prawie każdy werset przedstawia jakąś wersję wyobrażenia cierpiącego sługi biorącego na siebie ciężar swojego ludu: „A On został tak przebity z powodu naszych grzechów (…) dzięki Jego ranom my uleczeni będziemy (53:5), „(…) i za grzechy nasze aż na śmierć skazany” (53:8), „A On wziął na siebie grzechy bardzo wielu i orędować chciał za przestępcami” (53:12) i tak dalej.

Przyjmowana jako zbiór wybranych fragmentów, cała sprawa wygląda intrygująco, jednak gdy się ją bierze jako całość – czyli pozwalając, by ten rozdział mówił sam za siebie – okazuje się, że ta opowieść się rozpada.

Po pierwsze, spójrzmy na niektóre z wersetów odrzuconych przez apologetów.

Werset 52:15: „I dziwić się temu będą rozliczne narody, w Jego obecności królowie zamkną swoje usta”

Narody będą zdziwione, a królowie zaniemówią? Nie, Jezus nie tylko nie cieszył się za życia międzynarodową sławą, ale poza Ewangeliami nie istnieją żadne historyczne zapisy o jego istnieniu. To prawda, że w pracach historyków takich jak Józef Flawiusz, Tacyt i Swetoniusz znajdujemy dowody na istnienie jego wyznawców, ale to dziwne, że nie dowiadujemy się nic o dziełach samego Jezusa od współczesnych mu tak płodnych autorów, jak Filon z Aleksandrii, Seneka i Pliniusz Starszy. Najwyraźniej nie był tak sławny, jakim chciałoby go widzieć wymyślone proroctwo."

53:10: „(…) ujrzy swoje potomstwo, przedłużą się dnie Jego i wypełni się przez Niego to, w czym Pan ma upodobanie”. To miła myśl – Jezus znosi wielkie próby, ale potem, tak jak Hiob, otrzymuje w nagrodę dzieci, dobrobyt i długie życie. Jak mówi Księga Przysłów: „Koroną ludzi starych są synowie ich synów”.

Niestety, ale nie tak się ta historia rozgrywa w Ewangelii.

53:11: „(…) Sługa mój usprawiedliwi wielu, biorąc na siebie wszystkie ich przewinienia”. Zatem Jezus, jedna z osób Trójcy Świętej i równa Bogu Ojcu, jest teraz Bożym sługą?

Należy pamiętać, że „mesjasz” znaczy po prostu „namaszczony” i że Stary Testament tytułem mesjasza szafuje dość beztrosko. Na mesjaszy namaszczano królów i kapłanów. A co tam, nawet król Persji Cyrus Wielki był mesjaszem (Księga Izajasza 45:1). Ale z pewnością żaden chrześcijanin nie może zgodzić się z taką logiką: „No, cóż, Dawid był mesjaszem i był sługą Bożym; to czemu tak samo nie miałby nim być Jezus?”. Dawid był ważną postacią biblijną, jednak Jezus z pewnością nie był w tej samej kategorii co Dawid.

A teraz to najlepsze: „Dlatego oddam Mu we władanie tłumy, przy podziale łupów będzie z potężnymi [czyli z wieloma]”. (53:12). Tak jak wojownik, który dostaje część łupów po walce, sługa zostanie sowicie nagrodzony. Ten sługa jest zaledwie jednym z wielu, którzy dostają swoją część.

Zaraz, zaraz – Jezus ma równych sobie? Jest jednym wśród równorzędnych, zaledwie „jednym z potężnych”? Co to za bzdury? Kolejny raz nie ma tu żadnego podobieństwa do Jezusa z Ewangelii.

To wszystko nabiera więcej sensu, jeśli w tym rozdziale „on” postrzegany jest jako Izrael, a nie Jezus – Izrael został ukarany niewolą babilońską i zostanie mu zwrócona chwała i potęga.

Ponadto (tak samo jak w analizie Psalmu 22) puentą każdej historii ukrzyżowania byłoby zmartwychwstanie, która nie występuje w tym rozdziale. Jedynie z naiwną pewnością siebie charakteryzującą ucznia Nostradamusa można by te luźno powrzucane do obszernego worka fragmenty „proroctwa” wyobrażać sobie jako idealnie dopasowane."

"Księga Izajasza 53: Kolejna nieudana pretensja do proroctwa"
Bob Seidensticker
https://www.listyznaszego...ja-do-proroctwa

Henryk - 2024-04-16, 15:25

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Słowa „ niczego nie dodawać” rozumiem identycznie jak ostrzeżenie Jana:
Ap 22:18-19 WSP Znaczy to tyle, aby nic nie dodawać do spisanych słów przez Mojżesza, nie odejmować, nie zmieniać ludzkimi interpretacjami.

Ależ Drogi Henryku ! Cały NT został dodany do Biblii Hebrajskiej. Mało tego, treści NT ogromnie się różnią od ST, wręcz tym treściom zaprzeczają co wykazaliśmy na forum już wielokrotnie.

No tak. Mógł Pan nie zrozumieć mnie.
Moją myślą, nie wyartykułowaną wyraźnie było to, że jak nie wolno niczego zmieniać w Apokalipsie, podobnie nie wolno niczego zmieniać w zapisach Mojżesza.
Dla mnie Nowy Testament jest uzupełniany Starym Testamentem i nie znalazłem miejsca, aby sobie zaprzeczały!
Nowy Testament nie może istnieć bez Starego. Oba są Słowami Boga, a Bóg nie może sobie przeczyć.
2Tm 2:13 WSP "Choćbyśmy byli niewierni, on jednak wierny zostaje, bo sobie zaprzeczyć nie może."
Cytat:
Zaraz, zaraz – Jezus ma równych sobie? Jest jednym wśród równorzędnych, zaledwie „jednym z potężnych”? Co to za bzdury? Kolejny raz nie ma tu żadnego podobieństwa do Jezusa z Ewangelii.

Tak, ma równych sobie! Całe 140000 powołanych , wybranych, Namaszczonych.
Całe Jego Ciało- o którym to Ciele Mojżesz nic nie wiedział.
Kol 1:24-28 WSP "Teraz cieszę się, że mogę cierpieć za was i moje własne cierpienia łączą się z cierpieniami Chrystusa za Kościół, który jest jego ciałem. (25) Stałem się sługą tego Kościoła, zgodnie z zadaniem, jakie mi Bóg wobec was wyznaczył: głosić wam Słowo Boże w całej pełni, (26) okryte tajemnicą przez całe wieki i pokolenia, a teraz odsłonięte przed ludem Bożym. (27) Wolą Boga było, aby jego lud poznał bogactwo i wspaniałość tej tajemnicy, niedostępnej dla pogan; jej treść jest taka: Chrystus w was, to nadzieja przyszłej chwały. (28) Głosimy wieść o nim i kładziemy ją na sercu wszystkim ludziom, nauczając całej prawdy, aby każdy stał się doskonały w społeczności z Chrystusem."
Żydom niebyło objawione powołanie do uczestnictwa w naturze Boskiej, nieśmiertelnej.
Hbr 3:1 UBG "Dlatego, bracia święci, uczestnicy niebieskiego powołania, zwróćcie uwagę na Apostoła i Najwyższego Kapłana naszego wyznania, Chrystusa Jezusa;"

Henryk - 2024-04-16, 19:04

Henryk napisał/a:
Żydom niebyło objawione powołanie do uczestnictwa w naturze Boskiej, nieśmiertelnej.
Hbr 3:1 UBG "Dlatego, bracia święci, uczestnicy niebieskiego powołania, zwróćcie uwagę na Apostoła i Najwyższego Kapłana naszego wyznania, Chrystusa Jezusa;"

Ap 3:21 UBG "Temu, kto zwycięży, dam zasiąść ze mną na moim tronie, jak i ja zwyciężyłem i zasiadłem z moim Ojcem na jego tronie."

Henryk - 2024-04-16, 20:57

Fedorowicz napisał/a:
Po pierwsze, spójrzmy na niektóre z wersetów odrzuconych przez apologetów.
Werset 52:15: „I dziwić się temu będą rozliczne narody, w Jego obecności królowie zamkną swoje usta”
Narody będą zdziwione, a królowie zaniemówią? Nie, Jezus nie tylko nie cieszył się za życia międzynarodową sławą, ale poza Ewangeliami nie istnieją żadne historyczne zapisy o jego istnieniu.

Skoro apologeci odrzucili niektóre wersety, to jedynie oznacza, że nie zasłużyli na miano apologetów.
Tak. Będą zdziwieni tak, że zaniemówią podczas Jego drugiego powrotu w Mocy i Chwale
z 52:15 SNP "tak wprawi On w zdumienie narody; królowie zamkną przed Nim swoje usta, gdyż zobaczą to, czego im nie zapowiadano, zrozumieją to, o czym nie słyszeli."

Rz 15:21 UBG "Ale jak jest napisane: Ci, którym o nim nie mówiono, zobaczą, a ci, którzy o nim nie słyszeli, zrozumieją."

Ef 3:9-11 WSP "i objaśnić wszystkim, jaki jest sens ukrytego planu Bożego. On, Stwórca wszystkiego, zachowywał to przez wieki w tajemnicy, (10) aby nadziemskie władze i moce mogły teraz, dzięki Kościołowi, poznać jego mądrość w całej swej różnorodności. (11) Stało się to zgodnie z odwiecznymi zamiarami, wypełnionymi przez Boga w Chrystusie Jezusie, naszym Panu,"
A było to taką tajemnicą, że nawet aniołowie o tym nie wiedzieli, a nade wszystko Szatan, aby nie pokrzyżował planów.
1P 1:12 UBG "Zostało im objawione, że nie im samym, lecz nam służyły sprawy wam teraz zwiastowane przez tych, którzy wam głosili ewangelię przez Ducha Świętego zesłanego z nieba. W te sprawy pragną wejrzeć aniołowie.

Fedorowicz - 2024-04-17, 06:51

Henryk napisał/a:
Nowy Testament nie może istnieć bez Starego. Oba są Słowami Boga, a Bóg nie może sobie przeczyć.
To prawda. Bez ST niewiele by z NT zostało, ponieważ zbyt wiele jest cytatów ze ST w Nowym. Natomiast Biblia Hebrajska, a właściwie jej wyznawcy w judaizmie nie odwołują się do treści NT.

Cytat:
Stałem się sługą tego Kościoła, zgodnie z zadaniem, jakie mi Bóg wobec was wyznaczył:[b] głosić wam Słowo Boże w całej pełni, (26) okryte tajemnicą przez całe wieki i pokolenia, a teraz odsłonięte przed ludem Bożym.

Tutaj św. Paweł sugeruje, że Bóg objawił Słowo Boże Izraelitom, ale nie w pełni. Uchylił tylko rąbka tajemnicy. Dopiero chrześcijaństwo zawiera całą pełnię objawienia Bożego.

Jest jednak coś wspólnego w tych religiach. To zasada „kochania bliźniego jak siebie samego” jest ona podstawową regułą judaizmu.
"Jest ogłoszona w Torze (Wajikra 19, 18). Rabi Akiwa nazywał tę regułę „wielką zasadą Tory”: „Będziesz [troszcząc się] kochał bliźniego tak, jak [kochasz siebie]. Ja jestem Bóg” (weahawta lereacha kamocha ani Haszem).
Interpretatorzy zasady „kochania bliźniego, jak samego siebie” podkreślają wielokrotnie, że przez „kochanie” nie należy tu rozumieć ani naszych wyjątkowych emocji (które zazwyczaj utożsamia się z miłością) – bo z nich nie wynika dla bliźniego żadne konkretne dobro, ani też postępowania polegającego wyłącznie na niekrzywdzeniu drugiego człowieka – bo to jest oczywiste minimum obowiązujące w kontaktach z ludźmi.
Słowa weahawta lereacha znaczą dosłownie „kochać do bliźniego”. Wynika z tego, że chodzi o konkretne działania, a nie stan ducha, o aktywne okazywanie miłości czynami, a nie o kontemplację własnego uczucia.

Rabin Jaakow Cwi Mecklemburg (1785–1865) wymienia więc konkrety. Kochanie bliźniego oznacza:

bycie wobec niego szczerym
traktowanie go z szacunkiem
troszczenie się o jego dobro
niepozostawianie go samego w smutku
bycie wobec niego uprzejmym i serdecznym
w sytuacjach niejasnych, uwzględnianie wszelkich wątpliwości na jego korzyść
„przechodzenie dodatkowej drogi” ze względu na niego (czyli dokonywanie wysiłku specjalnie dla jego dobra)
pożyczanie mu tego, co jest mu potrzebne.

Historycznie rzecz biorąc, istniały w judaizmie, w zależności od czasu i miejsca, różne interpretacje, kto jest dla Żyda "bliźnim". Według jednych interpretacji jest nim każdy człowiek, według innych - bliźnim jest ten, z kim dzielimy podstawowe etyczne wartości. Należy także odnotować węższe, etniczne rozumienie słowa "bliźni"(Np. : "[poganin] nie jest twoim bliźnim” Majmonides, Miszne Tora, Prawa[dotyczące] Morderstwa 4:11).

Najrozsądniejszą interpretacją wydaje się ta, która w "bliźnim" postrzega "sąsiada", czyli człowieka obok, a więc ludzi, wśród których żyjemy.
Wskazanie w tym rozumieniu na bliźniego (sąsiada), a nie ogólnie na człowieka, jest bardzo ważne, bo zwraca uwagę na fakt, że nasz stosunek do ludzi sprawdza się właśnie przede wszystkim w relacji z tymi, którzy są blisko nas. Łatwo jest kochać abstrakcyjną ludzkość i „człowieka” przez duże „C”, trudniej realnego sąsiada w mieszkaniu obok. Znacznie łatwiej jest wspomagać organizację charytatywną dla np. głodujących w dalekiej Afryce, niż przynieść talerz zupy samotnej staruszce za ścianą.

„Jeśli człowiek kocha swojego bliźniego, który został stworzony na obraz Boga, w rzeczywistości kocha samego Boga i oddaje mu cześć. Miłość bliźniego jest produktem ubocznym miłości Boga” – pisze rabin Elijahu E. Dessler w Pożądaj prawdy (t. II)."

poznan.jewish.org.pl

Henryk - 2024-04-17, 07:36

Fedorowicz napisał/a:
Cytat:
Stałem się sługą tego Kościoła, zgodnie z zadaniem, jakie mi Bóg wobec was wyznaczył: głosić wam Słowo Boże w całej pełni, (26) okryte tajemnicą przez całe wieki i pokolenia, a teraz odsłonięte przed ludem Bożym.

Tutaj św. Paweł sugeruje, że Bóg objawił Słowo Boże Izraelitom, ale nie w pełni. Uchylił tylko rąbka tajemnicy. Dopiero chrześcijaństwo zawiera całą pełnię objawienia Bożego.

Można by polemizować… :-(
Które z setek ugrupowań „chrześcijaństwa” z tymi największymi na czele, ma pojęcie, [b]że „Mesjasz” to zbiorowość?

Hbr 2:10-12 WSP "Było to potrzebne, aby Bóg, od którego wszystko pochodzi i dzięki któremu wszystko istnieje, urzeczywistnił swój cel przez cierpienie Jezusa; Jezus bowiem, dawca zbawienia, doprowadził wielu ludzi do wiekuistej świętości. (11) Syn, który uświęca i synowie, którzy dostępują uświęcenia - wszyscy mają jednego Ojca; dlatego Syn nie wstydzi się nazwać ich braćmi, (12) gdy tak mówi: Oznajmię twoje imię moim braciom, będę cię wielbił we wspólnocie wiernych."
Oni wszyscy mają jednego Ojca, i są dla siebie braćmi. Braćmi Mesjasza, podobnie pomazani jak On.

Które „chrześcijaństwo” objawiło na podstawie słów apostołów, że Wiek Ewangelii, to dopiero wybór „Ciała Chrystusowego”- Mesjasza? Że w tym czasie są Oni przygotowywani do wielkiego przyszłego dzieła pojednania.

Które „chrześcijaństwo” głosi, że czas przeznaczony dla ludzkości do pojednania się z Bogiem to przyszłość, nazwana w Nowym Testamencie Królestwem Chrystusowym, trwającym tysiąc lat?
Prawie wszyscy wysyłają tych , co dziś nie nawrócą się na "ich wiarę"- do piekła na wieczne męki.

Nawet dziś aktualnymi są słowa apostoła:
1Kor 3:2 WSP "Karmiłem was mlekiem, bo jeszcze nie mogliście przyjmować innego pokarmu, zresztą nawet teraz nie możecie,"
Rz 15:21 UBG "Ale jak jest napisane: Ci, którym o nim nie mówiono, zobaczą, a ci, którzy o nim nie słyszeli, zrozumieją."
Nie wystarczy wypowiedzieć słowa: „Chrystus jest Panem”- te słowa nikogo nie uczynią Jego naśladowcą!

Pokoja - 2024-04-17, 12:16

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To jest cytat z credo krk, więc do nich proszę skierować to pytanie.

Doskonale wiem, co z czego to jest cytat. Chodziło mi o to że do tego cytatu drogi Pokoja nie dołączył swojego komentarza, jak ten cytat rozumie. :)

Jeszcze raz uprzejmie pytam, kto jest autorem cytatów które szanowny Pokoja zamieszcza na forum?
Np.
Pokoja napisał/a:
Tekst z Kpł. 19:17 można odczytać następująco:
Kpł. 19:17. Nie (3808) żyj (3212) obmówcom (7400) ludu (5971); nie (3808) każ powstać (5975) przeciw (5921) krwi (1818) bliźniego (7453); Jam (589) Jehowa (3068).


Odpowiedź:
http://biblos.feen.pl/pos...=reply&t=138440

Fedorowicz - 2024-04-17, 13:47

Pokoja napisał/a:

Odpowiedź:
http://biblos.feen.pl/pos...=reply&t=138440

Wyświetla się taki komunikat : Taki post lub temat nie istnieje, być może został przed chwilą usunięty, wróć i spróbuj ponownie

:lol:

wybrana - 2024-04-17, 15:05

Zapraszam do osłuchania, bo tu jest przedstawiona całą istota wiary chrześcijańskiej.
CO TO ZNACZY, ŻE NASZE CIAŁO JEST ŚWIĄTYNIĄ DUCHA ŚWIĘTEGO.
https://youtu.be/jZCLvNeFaDM?si=XLKQBecs_rO6Tnzx

Pokoja - 2024-04-17, 16:20

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Odpowiedź:
http://biblos.feen.pl/pos...=reply&t=138440

Wyświetla się taki komunikat : Taki post lub temat nie istnieje, być może został przed chwilą usunięty, wróć i spróbuj ponownie

:lol:


Może tak:
http://biblos.feen.pl/vie...9d97fb65#138440
http://biblos.feen.pl/vie...9d97fb65#138448

Fedorowicz - 2024-04-18, 06:38

Pokoja napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Odpowiedź:
http://biblos.feen.pl/pos...=reply&t=138440

Wyświetla się taki komunikat : Taki post lub temat nie istnieje, być może został przed chwilą usunięty, wróć i spróbuj ponownie

:lol:


Może tak:
http://biblos.feen.pl/vie...9d97fb65#138440
http://biblos.feen.pl/vie...9d97fb65#138448

Ponadto od czasu do czasu podaję informacje w odniesieniu do tekstów podawanych w niebieskim kolorze i z numeracją, ze są one odczytywane na podstawie Konkordancji Stronga, co dla Henryka jest oczywiste.

Konkordancja Stronga to nie jest Przekład Pisma Świętego, ale i ona ma swoich autorów którzy tłumaczyli słowa i przypisywali im liczby. Kim oni byli ?

Cytat:
Nie wnikam w to, kto tłumaczył jaki przekład, ale korzystam z Konkordancji Stronga i odczytuję teksty z S i NT na jej podstawie. Tłumaczenia przekładów są związane z dodawaniem, odejmowaniem i zamienianiem słów..

Czyli nie zna drogi Pokoja autorów tych tłumaczeń ? A i sam "tłumaczy po swojemu" dodając ,odejmując i zamieniając słowa. Dość odważna metoda, gorliwość wielka. Pozdrawiam serdecznie ! :)

Pokoja - 2024-04-18, 09:37

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Odpowiedź:
http://biblos.feen.pl/pos...=reply&t=138440

Wyświetla się taki komunikat : Taki post lub temat nie istnieje, być może został przed chwilą usunięty, wróć i spróbuj ponownie

:lol:


Może tak:
http://biblos.feen.pl/vie...9d97fb65#138440
http://biblos.feen.pl/vie...9d97fb65#138448

Ponadto od czasu do czasu podaję informacje w odniesieniu do tekstów podawanych w niebieskim kolorze i z numeracją, ze są one odczytywane na podstawie Konkordancji Stronga, co dla Henryka jest oczywiste.

Konkordancja Stronga to nie jest Przekład Pisma Świętego, ale i ona ma swoich autorów którzy tłumaczyli słowa i przypisywali im liczby. Kim oni byli ?

Cytat:
Nie wnikam w to, kto tłumaczył jaki przekład, ale korzystam z Konkordancji Stronga i odczytuję teksty z S i NT na jej podstawie. Tłumaczenia przekładów są związane z dodawaniem, odejmowaniem i zamienianiem słów..

Czyli nie zna drogi Pokoja autorów tych tłumaczeń ? A i sam "tłumaczy po swojemu" dodając ,odejmując i zamieniając słowa. Dość odważna metoda, gorliwość wielka. Pozdrawiam serdecznie ! :)


Autorzy tłumaczeń różnych przekładów są znani, nawet w Internecie, więc w jakim celu takie dociekania i pytania do mnie. A jeśli chodzi o zarzut usera o dodawaniu i odejmowaniu czy zamienianiu słów, to proszę o wskazanie przykładu, gdyż tak na pusto to nie jest wiadomo do czego się odnieść.

nike - 2024-04-18, 12:00

Fedorowicz ty znasz wszystkich autorów?
Czy dla ciebie ważniejsze są tytuły profesorów, Doktorów a nie to co piszą?
Czy ty myślisz, że Profesor, to wyrocznia?
Biblia jest księgą natchnioną, jacy profesorowie ją pisali? Kim byli prorocy St. Testamentu? Kim byli pisarze Nowego Testamentu, jakie tytuły posiadali?
Obecnie to ci profesorowie, doktorzy, sławy wielkie robią krzywdę BIBLII, a wiesz dlaczego, bo jeden przez drugiego chce być mądrzejszy więc wymyślają miliardy lat, wielki wybuch ,a jeżeli coś im nie pasuje to i tak dla honoru nie zmienią zdania.
Bo jak to JA TAKI MĄDRY I SIĘ PRZYZNAM DO GŁUPOTY MOJEJ NIGDY.
A z kim się liczył Jezus, komu głosił Ewangelię? Komu Bóg odkrył tajemnicę Królestwa? ---Rabinom?, Faryzeuszom ? to byli uczeni ludzie----Co im Jezus powiedział, że sa GROBAMI POBIELANYMI.

Fedorowicz - 2024-04-18, 12:53

nike napisał/a:
Fedorowicz ty znasz wszystkich autorów?

Szanowna Nike. Ja nie pytałem, czy drogi Pokoja zna ich osobiście. Prosiłem tylko, aby wymienił nazwiska. A kim oni byli to ja już sam sobie informację znajdę. Niestety nasz Pokoja cytuje treści autorów, których nawet nazwisk nie zna.

nike - 2024-04-18, 13:00

Fedorowicz to nie jest odpowiedź na mój post, bo ja o Pokoi tam nic nie mówię. A więc odpowiedz.
Fedorowicz - 2024-04-18, 13:33

nike napisał/a:
Fedorowicz to nie jest odpowiedź na mój post, bo ja o Pokoi tam nic nie mówię. A więc odpowiedz.

Ja zadałem pytanie jako pierwszy. I to wielokrotnie ! A zatem proszę na nie odpowiedzieć.

nike - 2024-04-18, 13:39

Do mnie konkretnie to chyba nie zadałeś żadnego pytania ja do ciebie już chyba w tym temacie zadałam drugie pytanie i na żadne nie otrzymałam konkretnej odpowiedzi. Więc sie wysil i odpisz. Do małego filozofa to nawet go ponaglałeś, że coś tam źle a ty ze mnie kpisz, czy o drogę pytasz?
Fedorowicz - 2024-04-18, 13:54

nike napisał/a:
Do mnie konkretnie to chyba nie zadałeś żadnego pytania ja do ciebie już chyba w tym temacie zadałam drugie pytanie i na żadne nie otrzymałam konkretnej odpowiedzi. Więc sie wysil i odpisz. Do małego filozofa to nawet go ponaglałeś, że coś tam źle a ty ze mnie kpisz, czy o drogę pytasz?

Moje pytanie było bardzo proste i kulturalne. Po co ta agresja i insynuacje ?

nike - 2024-04-18, 14:48

Do Fedorowicza/-------

Które pytanie ty do mnie napisałeś? proszę odpowiedz? Ty na moje pytanie odpowiedziałeś tak, że nie było co czytać, a teraz napiszę ci adres mojego pierwszego pytania na które do tej pory nie uzyskałam odpowiedzi.-----strona 30 drugi post w tym temacie.

Fedorowicz - 2024-04-19, 01:12

nike napisał/a:

Które pytanie ty do mnie napisałeś? proszę odpowiedz? Ty na moje pytanie odpowiedziałeś tak, że nie było co czytać, a teraz napiszę ci adres mojego pierwszego pytania na które do tej pory nie uzyskałam odpowiedzi.-----strona 30 drugi post w tym temacie.

Pytałem usera Pokoja o autorstwo tłumaczeń biblijnych które często zamieszcza a także o autorów słów w Konkordancji Stronga. To są konkretne pytania, chodzi o nazwiska tych tłumaczy. Pokoja nie chce ich podac . A Pani Nike chce rozmawiać ze mną o moich wierzeniach. Jeśli Pokoja odpowie na moje pytanie, wtedy ja odpowiem na pytanie szanownej Nike.

nike - 2024-04-19, 08:37

A co ja mam do Pokoi?
Pokoja - 2024-04-19, 09:38

Fedorowicz napisał/a:
Pytałem usera Pokoja o autorstwo tłumaczeń biblijnych które często zamieszcza a także o autorów słów w Konkordancji Stronga. To są konkretne pytania, chodzi o nazwiska tych tłumaczy. Pokoja nie chce ich podać.


Jeżeli na tym forum jest jakiś user analfabeta to nie jestem w stanie mu pomóc, a nie słyszę o co pyta. Inny jeżeli nie jest leniem sam sobie może wziąć księgi i znaleźć ich autorów, gdyż są podani. Nie zamierzam zaspakajać próżności nudziarza, który postawił podobny warunek dla NIKE:
Fedorowicz napisał/a:
Jeśli Pokoja odpowie na moje pytanie, wtedy ja odpowiem na pytanie szanownej Nike.


Czy to jest taktowne, stawiać taki warunek w sytuacji, gdy user ma dostęp do wykazu autorów, choćby w Internecie i nie jest nudziarzem i bezradnym sierotą – analfabetą?

Może wziąć przykład z Żydów:

Żydzi w Synagogach na okrągło czytają Torę, a jak skończą to zaczynają od początku, ponieważ po jej spisaniu już nie potrzebują przekazywać ustnej.

To co jest spisane i dostępne w Internecie, każdy może czytać do woli, jeśli nie jest analfabetą. Podobnie tradycja ustna NT miała znaczenie w czasie, gdy żyli jej autorzy, ale gdy została spisana w NT to obowiązują te teksty ksiąg, które pod natchnieniem zostały spisane i można czytać je do woli:

J. 20:30. Wiele (4183) innych (243) znaków (4592) uczynił (4160) Jehoszua (2424) wobec (1799) uczniów (3101); Nie (3756) jest (2076) to (3739) opisane (1125) w (1722) tej (5129) Księdze (975).
31. Te (5026) zaś (1161) opisałem (1125), abyście (2443) wierzyli (4100), że (3754) Jehoszua (2424) jest (2076) Chrystusem (5547), Synem (5207) Bożym (2316); Żeby (2443) wierząc (4100) mieć za coś (2192) życie (2222) sami sobie (848) przez (1722) sławę (3686).


Jehoszua wiele znaków uczynił w słowie i w czynie. Gdybyśmy zapoznawali się z nimi bez konstrukcji teologicznej, danej przez natchnionych autorów to według tego tekstu mogłoby to nam utrudnić prawidłowe poznanie ich znaczenia w tym celu, aby przez jego sławę, mieć za coś życie w Zborze i w sobie.
User Federowicz także nie musi komplikować tego, co jest oczywiste i dostępne. Nikt poza na forum takich dociekań uporczywie nie prowadzi.

Fedorowicz - 2024-04-19, 11:14

nike napisał/a:
A co ja mam do Pokoi?

Ale szanowna Nike wykonała wpis w trakcie wymiany zdań między mną, a drogim Pokoją. Ja domagałem się informacji o autorach tłumaczeń który miły Pokoja zamieszcza, a nasza Nike zapytała o moje wierzenia. Ale już drogi Henryk wyjaśnił , że są to tłumaczenia autorskie usera Pokoja, np."biustonosza". I sprawa wyjaśniona. Teraz mogę zacząć odpowiadać na pytania Nike w kwestii wierzeń i naszego zbawienia. :)
nike napisał/a:

Fedorowicz ty znasz wszystkich autorów?
Czy dla ciebie ważniejsze są tytuły profesorów, Doktorów a nie to co piszą?
Czy ty myślisz, że Profesor, to wyrocznia?
Biblia jest księgą natchnioną, jacy profesorowie ją pisali? Kim byli prorocy St. Testamentu? Kim byli pisarze Nowego Testamentu, jakie tytuły posiadali?
Obecnie to ci profesorowie, doktorzy, sławy wielkie robią krzywdę BIBLII, a wiesz dlaczego, bo jeden przez drugiego chce być mądrzejszy więc wymyślają miliardy lat, wielki wybuch ,a jeżeli coś im nie pasuje to i tak dla honoru nie zmienią zdania.
Bo jak to JA TAKI MĄDRY I SIĘ PRZYZNAM DO GŁUPOTY MOJEJ NIGDY.
A z kim się liczył Jezus, komu głosił Ewangelię? Komu Bóg odkrył tajemnicę Królestwa? ---Rabinom?, Faryzeuszom ? to byli uczeni ludzie----Co im Jezus powiedział, że sa GROBAMI POBIELANYMI.

Co do pytania o tytuły naukowe. Tu sprawa jest bardzo skomplikowana, bo to zależy w jakiej dziedzinie i w jakim kraju. Np. tytuły profesorskie czy inne naukowe przyznawane przez władze komunistyczne nie były w przeszłości na zachodzie uznawane i dochodziło do tego, że
magistrzy, doktorzy , docenci i profesorowie z PRL pracowali na zmywaku w Anglii. Z kolei osoby z wyższym wykształceniem technicznym z PRL ze względu na zapóźnienie w technologii mogli w krajach zachodnich być co najwyżej technikami. Jeśli chodzi o tzw. ekspertów naukowców w zakresie medycyny zhańbili się oni podczas II wojny światowej przeprowadzając zbrodnicze eksperymenty na ludziach . Ostatnio zaś tacy "uczeni" upodlili się braniem tzw. grantów za naganianie do niebezpiecznych eksperymentów medycznych. Jeśli chodzi o biblistów i rabinów, to mimo ogromnej wiedzy tych uczonych w językach starożytnych, historii i archeologii analizują oni Pismo Święte z różnych punktów widzenia.

Co do sporu między judaizmem a chrześcijaństwem nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy rozstrzygnąć, kto ma rację.

nike - 2024-04-19, 12:00

Tak pięknie wymanewrowałeś, tylko o to co pytałam nie odpowiedziałeś, dziękuję za odpowiedź innej z twoich ust się nie dowiem, wiem to doskonale. :-D
Fedorowicz - 2024-04-19, 12:15

nike napisał/a:
Tak pięknie wymanewrowałeś, tylko o to co pytałam nie odpowiedziałeś, dziękuję za odpowiedź innej z twoich ust się nie dowiem, wiem to doskonale. :-D

Domyślam się, że szanownej Nike chodzi o Pana Jezusa i tak zwanych "ludzi ubogich". Moje zdanie jest takie, że nie zawsze każdy człowiek biedny zachowuje się przyzwoicie, podobnie jak bogaty. Człowiek biedny materialnie może być moralny i dobry, ale to nie jest regułą. Ludzie w biedzie często muszą podejmować trudne decyzje w walce o przetrwanie, co może wpływać na ich zachowanie i wybory. Istnieją moralne dylematy, z którymi się konfrontują, ale trzeba pamiętać, że bycie w sytuacji biedy nie definiuje w pełni czyjejś moralności. Każdy człowiek, bez względu na swoją sytuację materialną, ma potencjał do bycia moralnym i dobrym oraz religijnym. :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group