FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Nauki biblijne - Restytucja/ apokatastaza/ a może coś innego?

bartek212701 - 2023-02-07, 16:51
Temat postu: Restytucja/ apokatastaza/ a może coś innego?
początku studiowania Biblii, greki, intrygowało mnie słowo, które tłumaczymy dziś na patetycznie brzmiącą frazę - "Odnowienie wszechrzeczy". 'Apokatastasis', gdyż o niej mowa; spol. APOKATASTAZA, pojawia się w Biblii WYŁĄCZNIE jeden raz. Orygenes twierdził wręcz - na podstawie fragment z Dziejów Apostolskich - że WSZYSTKO powróci kiedyś do Boga i nawet sam Lucyfer skieruje się w pokucie do Stworcy. Oczywiście nayka ta została potępiona. Na jej podstawie powstawały późniejsze dzieła literackie, jak "Raj utracony" Johna Miltona czy wszelkie utopijne projekty, jak choćby ten w "Utopii" Morusa. Może być i tak, że koncepcja z Dziejów wiązała się z Wyspami Szczęśliwymi, "Eklogami" Wergiliusza (najsłynniejsza VI Ekloga, zwana mesjańską, którą ceniło chrześcijaństwo, bo przypominało opis z ks. Izajasza) czy innymi tego rodzaju koncepcjami. Ale mnie intryguje zgoła coś innego. Na podstawie tego określenia pojawiło się pojęcje RESTYTUCJI, drugiej szansie dla zmarłych, którzy będą mogli po wzbudzeniu, w dogodnych warunkach poznawac Boga. I tu pada pytanie w kontekście słów z Dziejow, o ktorych WIĘKSZOŚĆ komentatorow zapomina, bo autor tej księgi umiejscawia moment przyjścia Jezusa chyba w ZUPEŁNIE innym okresie czasu niż wszyscy inni. Mianowicie mówi, że Jezus powróci PO ODNOWIENIU WSZECHRZECZY, a zatem do tego czasu będzie zatrzymany w niebie.

Dz. Ap. 3.19 Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, 20 aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, 21 którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków.

Kiedy zatem powróci Jezus? Jak w kontekście tych słów rozumiec inne miejsca, kiedy to jezus wraca PRZED a nie PO apokatastazie?

Henryk - 2023-02-08, 20:08
Temat postu: Re: Restytucja/ apokatastaza/ a może coś innego?
bartek212701 napisał/a:
Kiedy zatem powróci Jezus? Jak w kontekście tych słów rozumiec inne miejsca, kiedy to jezus wraca PRZED a nie PO apokatastazie?

Ja uważam, że przyjście Jezusa- a właściwie rozpoczęcie Jego działalności na Ziemi wraz z Kościołem (Małżonką), spowoduje czas "ochłody".

Oczywiście Jego działalność będzie będzie kierowana z niebios.

radek - 2023-02-08, 21:06

Odnowienie wszechrzeczy zawiera w sobie drugą szansę dla zmarłych, a gwarantem sukcesu uznaje się Jezusa

Oto sługa mój, którego popieram, mój wybrany, którego ukochała moja dusza. Natchnąłem go moim duchem, aby nadał narodom prawo. Nie będzie krzyczał ani wołał, ani nie wyda na zewnątrz swojego głosu. Trzciny nadłamanej nie dołamie ani knota gasnącego nie dogasi, ludom ogłosi prawo. Nie upadnie na duchu ani się nie złamie, dopóki nie utrwali prawa na ziemi; a jego nauki wyczekują wyspy.
Księga Izajasza 42:1‭-‬4 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/isa.42.1-4.BW1975

Twoi ludzie odbudują prastare gruzy, podźwigniesz fundamenty poprzednich pokoleń i nazwą cię naprawiaczem wyłomów, odnowicielem, aby w nich można było mieszkać.
Księga Izajasza 58:12 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/isa.58.12.BW1975

I pośle aniołów swoich z wielką trąbą, i zgromadzą wybranych jego z czterech stron świata z jednego krańca nieba aż po drugi.
Ewangelia według św. Mateusza 24:31 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/mat.24.31.BW1975

A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi. Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Ucząc je przestrzegać wszystkie go, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.
Ewangelia według św. Mateusza 28:18‭-‬20 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/mat.28.18-20.BW1975

nike - 2023-09-10, 20:46

DZ.Ap.3:19 -20--BW-----RESTYTUCJA
Przeto upamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze,
Aby nadeszły od Pana czasy ochłody i aby posłał przeznaczonego dla was Chrystusa Jezusa,
Nawróćcie się => Nawrócenie jest dziełem stopniowym,
Pokutujcie => Pokuta następuje po nawróceniu.
Przyjmijcie przykrycie waszych grzechów przez wiarę w Chrystusa, a jako skutek otrzymacie łaskę Bożą i naukę w sprawiedliwości.
Zapraszam do dyskusji o RESTYTUCJI czyli powrót do EDENU.

A tutaj moje przemyślenia o przyszłych pięknych czasach.:-----

Czasy ochłody !

Kiedy nadejdzie
Tysiąclecie-----
Pan ludzkość ,
obudzi, ze snu,
i zapanuje czas ochłody,
od wojen, rozpaczy
i trwóg.
Będziemy Bogu
składać dzięki,
za miłość i radość
jaką nam dał.
Za Jezusa krew
przelaną,
i za cudowny Boski plan. KK.


Wiesława - 2023-09-10, 21:14

nike napisał/a:
DZ.Ap.3:19 -20--BW-----RESTYTUCJA
Przeto upamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze,
Aby nadeszły od Pana czasy ochłody i aby posłał przeznaczonego dla was Chrystusa Jezusa,
Nawróćcie się => Nawrócenie jest dziełem stopniowym,
Pokutujcie => Pokuta następuje po nawróceniu.

Ja czytam wręcz odwrotnie: pokutujcie i nawróćcie się
19 Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, 20 aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, 21 którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków."
Ponadto nie zgadza się to, co sugerujesz z rozmową z Nikodemem. Tu w ogóle Pan Jezus obala nasze kolejności. "5 Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego2." Całość od J3,1...

nike - 2023-09-10, 22:33

Ja uważam tak:---Zainteresowałam się wiarą w Boga, podoba mi się to ją przyjmuję i wtedy dopiero robię rachunek sumienia, a nie przed wiarą, bo przecież nie wiem czy mi się ta wiara spodoba.
Zależy też jaki przekład czytasz, czasem są przestawione zdania, ale treść jest jednakowa.
Jeżeli chodzi o Nikodema, to pisał o nim Jan, a więc nie może być identycznie napisane ,po drugie zupełnie jest o czymś innym, trzecia sprawa Biblia nie jest pisaną za koleją jak powieść.

Henryk Suchecki - 2023-09-11, 07:09

Piotr wstaje i nie obiecuje im gruszek na wierzbie. Zacznijcie żyć moralnie wg prawa, czekajcie na swoją śmierć , a po niej już wszystko będzie cacy. PIOTR MÓWI, ŻE PAN JEZUS TO FAKTYCZNIE BYŁ TEN OBIECANY MESJASZ ON PONOWNIE POWRÓCIŁ CZEGO JESTEŚMY ŚWIADKAMI. sTAŁ SIĘ NOWĄ RZECZYWISTOŚCIĄ DO KTÓREJ NAS WPROWADZIŁ.
Wiesława - 2023-09-11, 10:43

nike napisał/a:
Zainteresowałam się wiarą w Boga, podoba mi się to ją przyjmuję

To akurat stoi w sprzeczności z nauką o tym, że to Bóg wybiera człowieka do wiary i że od niego zależy kto uwierzy, a kto nie.
On (podobno) sprawia i wiarę i powołanie i wykonanie.
nike napisał/a:
wtedy dopiero robię rachunek sumienia, a nie przed wiarą, bo przecież nie wiem czy mi się ta wiara spodoba.

Sumienie rusza nie tylko wierzących. Niewierzący lub wierzący w innych Bogów także przed nimi "zdają sprawę" w swoich sumieniach. Podobanie się, czy nie podobanie też raczej mnie nie przekonuje. Naprawdę, taką drogą szłaś?
nike napisał/a:
Zależy też jaki przekład czytasz, czasem są przestawione zdania, ale treść jest jednakowa.

Tak, właśnie sprawdziłam, ale w tych popularnych jak np.BT,BW,UBG jest kolejność taka, jak podałam i to ma sens. Jednak przestawienie kolejności ma inny wydźwięk.

Henryk Suchecki - 2023-09-11, 13:35

DZ.Ap.3:19 -20--BW-----RESTYTUCJA
Przeto opamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze, => pora zmienić myślenie że na niebo trzeba sobie zasłużyć i można tam wejść dopiero po śmierci, zmień kierunek marszu w swoim życiu o sto osiemdziesiąt stopni wtedy zrozumiesz że trafiasz w cel
Aby nadeszły od Pana czasy ochłody =>poczujesz piękno życia i obecność bożą w swoim tu i teraz i to nie od wielkiego dzwonu ale permanentnie w każdej chwili
i aby posłał przeznaczonego dla was Chrystusa Jezusa,=> nie kiedyś tam ale teraz duch święty wyrwie cię i oddzieli od tego co nieczyste, to sprawi że zapragniesz kąpieli rytualnej (chrztu)
Nawróćcie się => przyjmij Łaskę , zrozum że doskonała ofiara za ciebie została złożona
Pokutujcie => dziękuj Panu Bogu że wyrwał cię z sideł ptasznika , z piekła oskarżyciela że jesteś nie doskonały

nike - 2023-09-11, 13:57

Czy ja taką drogą szłam? Ja się urodziłam już u Badaczy, moja droga była chyba troszkę inna, bo ja nie poznawałam wierzenia, ja już w to wierzyłam, a jeżeli chodzi o pokutę, to nie ma nikogo bez grzechu,a więc ciągle pokutujemy i za chwilę to samo robimy.
Henryk Suchecki - 2023-09-11, 14:09

nike napisał/a:
a jeżeli chodzi o pokutę, to nie ma nikogo bez grzechu,a więc ciągle pokutujemy i za chwilę to samo robimy.
Król Koryntu Syzyf stał się symbolem; od jego imienia utworzono zwrot syzyfowa praca. Oznacza on bezskuteczny i bezcelowy wysiłek, który nie ma końca i nie przynosi rezultatów. Wyrazy bliskoznaczne: bezskuteczna, bezcelowa, daremna, niekończąca się, bez efektu, bezowocna, niepotrzebna, zbyteczna, nieprzydatna. On to próbuje własnym wysiłkiem wtoczyć kamień na szczyt góry
Markerów - 2023-09-11, 14:10

nike napisał/a:
Czy j więc ciągle pokutujemy i za chwilę to samo robimy.


Hbr 10.26
Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników.

Markerów - 2023-09-11, 14:15

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Zainteresowałam się wiarą w Boga, podoba mi się to ją przyjmuję

To akurat stoi w sprzeczności z nauką o tym, że to Bóg wybiera człowieka do wiary i że od niego zależy kto uwierzy, a kto nie.
.


Bóg udziela każdemu łaski. To od człowieka zależy jak na nią odpowie
Nasze usprawiedliwienie pochodzi z łaski Bożej. Łaska jest przychylnością, darmową pomocą Boga, byśmy odpowiedzieli na Jego wezwanie: stali się dziećmi Bożymi J 1, 12-18)
przybranymi synami Rz 8, 14-17
uczestnikami natury Bożej 2 P 1, 3-4.
i życia wiecznego J 17, 3

Wiesława - 2023-09-11, 14:33

Henryk Suchecki napisał/a:
Przeto opamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze, => pora zmienić myślenie że na niebo trzeba sobie zasłużyć i można tam wejść dopiero po śmierci, zmień kierunek marszu w swoim życiu o sto osiemdziesiąt stopni wtedy zrozumiesz że trafiasz w cel

A kto tu głosi, że na niebo trzeba zasłużyć? Sprawa "po śmierci" jest inna. Po śmierci KAŻDY wejdzie do duchowego świata. Nie ma różnic na wierzący, czy nie; na poganin, chrześcijanin, buddysta, katolik, mormon itd. Każdy będzie po swojej śmierci w innej rzeczywistości.
Henryk Suchecki napisał/a:
Nawróćcie się => przyjmij Łaskę , zrozum że doskonała ofiara za ciebie została złożona

Dokładnie o tym piszę.
"Łaską zbawieni jesteśmy..."itd.

Wiesława - 2023-09-11, 14:38

nike napisał/a:
Czy ja taką drogą szłam? Ja się urodziłam już u Badaczy, moja droga była chyba troszkę inna, bo ja nie poznawałam wierzenia, ja już w to wierzyłam, a jeżeli chodzi o pokutę, to nie ma nikogo bez grzechu,a więc ciągle pokutujemy i za chwilę to samo robimy.

Chyba cię nie rozumiem.
Ja się urodziłam w katolickiej rodzinie i katolickim środowisku. Wierzenie i ja poznałam.
Po wielu latach pożegnałam się z KrK, z jego dogmatami, rytuałami, wierzeniami. Jednak część tamtej wiary była i jest we mnie, a mianowicie to, co dotyczy Pana Jezusa.
Nikt nie uzurpuje sobie prawa do nazywania siebie bezgrzesznym. Po prostu różne denominacje w różny sposób przyswoiły sobie drogę do pokutowania, do "uwolnienia się" chwilowego od swoich grzechów. Ja nie dostrzegam, aby jakakolwiek mi znana denominacja robiła to w sposób nakazany w NT.

Wiesława - 2023-09-11, 14:41

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Czy j więc ciągle pokutujemy i za chwilę to samo robimy.


Hbr 10.26
Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników.

Oj tam, zaraz ogień piekielny...
Nie wierzę w to.
Trzeba się zapytać co kto rozumie przez pokutowanie.
Chyba ten werset z Hebr. nie dotyczy takich codziennych grzechów. No i nie ma piekła w wydaniu katolickim. O ogniu piekielnym czytamy w Ap. i nie dotyczy on - ten ogień - ludzi wierzących.

Wiesława - 2023-09-11, 14:44

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Zainteresowałam się wiarą w Boga, podoba mi się to ją przyjmuję

To akurat stoi w sprzeczności z nauką o tym, że to Bóg wybiera człowieka do wiary i że od niego zależy kto uwierzy, a kto nie.
.


Bóg udziela każdemu łaski. To od człowieka zależy jak na nią odpowie
Nasze usprawiedliwienie pochodzi z łaski Bożej. Łaska jest przychylnością, darmową pomocą Boga, byśmy odpowiedzieli na Jego wezwanie: stali się dziećmi Bożymi J 1, 12-18)
przybranymi synami Rz 8, 14-17
uczestnikami natury Bożej 2 P 1, 3-4.
i życia wiecznego J 17, 3

Też tak uważam, ale jednak są nauki, osobiście słyszałam nie jeden raz, że tylko wybrani otrzymują ten "cynk" i tą łaskę. Kalwinizm tak głosi (straszna ta ich religia), ale także mamy wersety w PS.
Być może są to złe tłumaczenia lub błędne wnioski z błędnie przetłumaczonych wersetów. Nie wiem.

nike - 2023-09-11, 14:45

Restytucja, to naprawienie wszystkiego co zostało zniszczone przez nas ludzi.
Już brat na brata nie podniesie ręki,
nie będzie wojen ani krwawej męki
Nawet śmierć zniknie z okręgu ziemskiego,
Bo panowanie Królestwa Bożego, kres jej położy.
jednorodzony Syn Boży, potężny Logos, z własnej woli "stał się ciałem", jako "człowiek Chrystus Jezus... mniejszym stał się od Aniołów aby z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował.
Jezus "dał samego siebie na okup za wszystkich, co jest świadectwem czasów jego" (Mat. 18:11; Jan 1:14; 3:14-18; 1 Tym. 2:3-6; 4:10; Żyd. 2:9-14; 1 Jana 2:2)?

małyfilozof - 2023-09-11, 14:49

Uważam, że piekło jest teraz na ziemi pośród: mordu, wojny, chorób, nienawiści ... etc, a wybawieniem z tych okropności jest tylko śmierć.( smutne ale prawdziwe)
Wiesława - 2023-09-11, 14:49

nike napisał/a:
Restytucja, to naprawienie wszystkiego co zostało zniszczone przez nas ludzi.
Już brat na brata nie podniesie ręki,
nie będzie wojen ani krwawej męki
Nawet śmierć zniknie z okręgu ziemskiego,
Bo panowanie Królestwa Bożego, kres jej położy.
jednorodzony Syn Boży, potężny Logos, z własnej woli "stał się ciałem", jako "człowiek Chrystus Jezus... mniejszym stał się od Aniołów aby z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował.
Jezus "dał samego siebie na okup za wszystkich, co jest świadectwem czasów jego" (Mat. 18:11; Jan 1:14; 3:14-18; 1 Tym. 2:3-6; 4:10; Żyd. 2:9-14; 1 Jana 2:2)?

Fajnie by było, ale ja się obawiam, że co sami skopaliśmy to sami będziemy naprawiać lub będzie reset totalny i wszystko od nowa. Już nie jeden raz ziemia i populacja na niej żyjąca tego doświadczała, a jakoś pokoju na ziemi nigdy nie było i raczej nie będzie.
Są inne siły, które nic z naszych dążeń do pokoju sobie nie robią. A jeśli ma być interwencja z góry, to czeka na dosłownie, kolejna wojna bogów.
Tak to widzę.
To, o czym piszesz to chyba w jakiejś innej rzeczywistości.

Henryk Suchecki - 2023-09-11, 14:53

Wiesława napisał/a:

Oj tam, zaraz ogień piekielny...
Nie wierzę w to.
nie musisz w to wierzyć wystarczy zapytać się nie doszłych samobójców . Próbują uciec przed czymś co jest gorsze niż ogień Piekło parabola nie udanego, nieszczęśliwego życia, coś co jest nie do zniesienia. Lekarstwem jest tylko dobra nowina o Panu Jezusie. Bycie w Nim leczy każdy problem ludzkiej duszy
Wiesława - 2023-09-11, 14:53

małyfilozof napisał/a:
Uważam, że piekło jest teraz na ziemi pośród: mordu, wojny, chorób, nienawiści ... etc, a wybawieniem z tych okropności jest tylko śmierć.( smutne ale prawdziwe)

Nigdy nie było inaczej. Od zarania wieków, od prawieków ludzkość była i jest rozgrywana przez siły i istoty potężniejsze. My, jako ludzie zawsze byliśmy niewolnikami, robolami, armatnim mięsem, ewentualnie materiałem do badań, eksperymentów i rozpłodowcami. Zawsze tak było, jest i będzie. Lepiej żeby ci "bogowie" zostawili nas w spokoju. Wtedy może byłaby szansa na poprawę.
I nie mówcie, że Jahwe jest tu wyjątkiem. Nie jest. Od początku swego zaistnienia na kartach ST o tym czytamy. Od chwili kiedy się ujawnił tylko wszczyna rozlew krwi, niezgodę, mordy, unicestwianie populacji i mnóstwo innych okropności.

Markerów - 2023-09-11, 14:54

Wiesława napisał/a:
[quol.
Po wielu latach pożegnałam się z KrK, z jego dogmatami, rytuałami, wierzeniami. Jednak część tamtej wiary była i jest we mnie, a mianowicie to, co dotyczy Pana Jezusa.
.


Jezus czeka na Ciebie w swoim kościele

Markerów - 2023-09-11, 14:55

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Czy j więc ciągle pokutujemy i za chwilę to samo robimy.


Hbr 10.26
Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników.

Oj tam, zaraz ogień piekielny...
Nie wierzę w to.
.


Nic tu nie pisze o piekle ;-)

Markerów - 2023-09-11, 14:56

Wiesława napisał/a:
[quo.
Chyba ten werset z Hebr. nie dotyczy takich codziennych grzechów. .


A to jakie to są nie codzienne grzechy? ;-)

Wiesława - 2023-09-11, 14:57

Henryk Suchecki napisał/a:
Wiesława napisał/a:

Oj tam, zaraz ogień piekielny...
Nie wierzę w to.
nie musisz w to wierzyć wystarczy zapytać się nie doszłych samobójców . Próbują uciec przed czymś co jest gorsze niż ogień Piekło parabola nie udanego, nieszczęśliwego życia, coś co jest nie do zniesienia. Lekarstwem jest tylko dobra nowina o Panu Jezusie. Bycie w Nim leczy każdy problem ludzkiej duszy

Cóż ,nie znam żadnego samobójcy. Co najwyżej czytałam w książkach Newmana i tp. o tych sprawach.
Nie zauważyłam, że "bycie w Nim" leczy wszystkie problemy. Widocznie nie jestem w Nim i prawdę mówiąc nie wiem jak to zrobić w praktyce. Teorię znam, ale ci, którzy karmili mnie tymi cudownymi teoriami żyją w takim samym bagienku, jak reszta ludzi (ze mną włącznie).

Markerów - 2023-09-11, 14:57

Wiesława napisał/a:
[qu. No i nie ma piekła w wydaniu katolickim. O


A jakie to jest piekło w wydaniu katolickim? 🤔

Wiesława - 2023-09-11, 14:59

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[quol.
Po wielu latach pożegnałam się z KrK, z jego dogmatami, rytuałami, wierzeniami. Jednak część tamtej wiary była i jest we mnie, a mianowicie to, co dotyczy Pana Jezusa.
.


Jezus czeka na Ciebie w swoim kościele

Jeśli masz na myśli KrK to tam na mnie nikt nie czeka a i ja nie wybieram się. Rytuały i dogmaty się nie zmieniły, a doszły nowinki kolejne, zupełnie dla mnie nie do przyjęcia i nie do pogodzenia z rozsądkiem, logiką, no i zwykłym oglądem codzienności.
Kościół rzymski poradzi sobie beze mnie, a ja bez niego ;-)

Wiesława - 2023-09-11, 15:00

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Czy j więc ciągle pokutujemy i za chwilę to samo robimy.


Hbr 10.26
Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników.

Oj tam, zaraz ogień piekielny...
Nie wierzę w to.
.


Nic tu nie pisze o piekle ;-)

A ten żar ognia to co? O czy to jest?

Wiesława - 2023-09-11, 15:02

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[quo.
Chyba ten werset z Hebr. nie dotyczy takich codziennych grzechów. .


A to jakie to są nie codzienne grzechy? ;-)

Ktoś zabił. Okradł, oszukał z skutkami strasznymi dla osoby oszukanej. Winowajca ma wybór. Iść dalej w to zło, czy zastopować. To są dla mnie grzechy niecodzienne.

małyfilozof - 2023-09-11, 15:04

tak podaje-Wikipedia:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piek%C5%82o_(katolicyzm)

Markerów - 2023-09-11, 15:06

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Czy j więc ciągle pokutujemy i za chwilę to samo robimy.


Hbr 10.26
Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników.

Oj tam, zaraz ogień piekielny...
Nie wierzę w to.
.


Nic tu nie pisze o piekle ;-)

A ten żar ognia to co? O czy to jest?


To Ty już zinterpretowałas jako piekło :)

Markerów - 2023-09-11, 15:08

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[quo.
Chyba ten werset z Hebr. nie dotyczy takich codziennych grzechów. .


A to jakie to są nie codzienne grzechy? ;-)

Ktoś zabił. Okradł, oszukał z skutkami strasznymi dla osoby oszukanej. Winowajca ma wybór. Iść dalej w to zło, czy zastopować. To są dla mnie grzechy niecodzienne.


Czyli dzielisz grzechy na codzienne i nie codzienne. To tak jak w katolicyzmie grzechy ciężkie ( śmiertelne) i grzechy lekkie ( powszednie)
;-)

Wiesława - 2023-09-11, 16:07

małyfilozof napisał/a:
tak podaje-Wikipedia:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piek%C5%82o_(katolicyzm)

Sam widzisz, że nauka katolicka zmienną jest. Mnie jeszcze straszono ogniem piekielnym. Nawet nie wiedziałam, że obecnie wykłada się jako stan oddzielenia od Boga. O tym dowiedziałam się od protestantów. Ciekawe kto od kogo zmałpował :mrgreen:

Wiesława - 2023-09-11, 16:10

Markerów napisał/a:
To Ty już zinterpretowałas jako piekło

Ja się ciebie pytam, jak to rozumiesz, jak to interpretuje się "po katolicku".
Markerów napisał/a:
Czyli dzielisz grzechy na codzienne i nie codzienne. To tak jak w katolicyzmie grzechy ciężkie ( śmiertelne) i grzechy lekkie ( powszednie)

Nie, nic nie dzielę w myśl zasady, że zapłatą za grzech jest śmierć. Odniosłam się do uporczywego grzeszenia i do wersetu z Listu Piotra.

Markerów - 2023-09-11, 16:16

Wiesława napisał/a:
[qu]
Nie, nic nie dzielę w myśl zasady, że zapłatą za grzech jest śmierć. Odniosłam się do uporczywego grzeszenia i do wersetu z Listu Piotra.


Więc czemu ma służyć dzielenie grzechów na " codzienne i nie codzienne"? 🤔

Markerów - 2023-09-11, 16:17

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
To Ty już zinterpretowałas jako piekło

Ja się ciebie pytam, jak to rozumiesz, jak to interpretuje się "po katolicku".
[.


Ja tylko napisałem że w tym wersecie nie ma słowa " piekło"

nike - 2023-09-11, 17:06

małyfilozof napisał/a:
Uważam, że piekło jest teraz na ziemi pośród: mordu, wojny, chorób, nienawiści ... etc, a wybawieniem z tych okropności jest tylko śmierć.( smutne ale prawdziwe)

Bóg dał nam jednak nadzieję, że śmierć Jezusa Pana nie była nadaremną i przez tę Jego śmierć cała ludzkość ma szansę na życie wieczne na ziemi.
I to jest dla nas, nie zasłużona, ale przeogromna radość ŻYCIE WIECZNE W DOBROBYCIE.

Henryk Suchecki - 2023-09-11, 19:53

małyfilozof napisał/a:
Uważam, że piekło jest teraz na ziemi pośród: mordu, wojny, chorób, nienawiści ... etc, a wybawieniem z tych okropności jest tylko śmierć.( smutne ale prawdziwe)
zdanie w połowie prawdziwe, jak jest piekło musi być też Niebo, tak jak jest noc więc musi być dzień , po prostu tak już jest. Sprawiedliwi zamieszkują niebo, a ci nie są krzykliwi . Świat jest pełen szpanu a w nocy płacze do poduchy, lub pociesza się białym proszkiem
małyfilozof - 2023-09-11, 21:56

Piekło, Niebo i Czyściec istnieją naprawdę.
Leżą w gminie końskie w województwie świętokrzyskim.
Z Piekła do Nieba jest 3 minuty samochodem.
Do Czyśćca jest nieco dalej, bo w Wielkopolsce.
Wikipedia podaje, że w Niebie mieszka 90 szczęśliwców, w Czyśćcu - 40 farciarzy, zaś w Piekle - 2 nieszczęśników (angielska Wikipedia podaje liczbę 20 mieszkańców).
Jak tam się żyje trzeba by sprawdzić osobiście. Na stronach gminy końskie niesamowite świadectwo szkolne przejścia z klasy drugiej w Piekle do klasy trzeciej w Niebie. Na dodatek z dobrą oceną z religii rzymskokatolickiej :mrgreen:

nike - 2023-09-11, 22:05

małyfilozof napisał/a:
Piekło, Niebo i Czyściec istnieją naprawdę.
Leżą w gminie końskie w województwie świętokrzyskim.
Z Piekła do Nieba jest 3 minuty samochodem.
Do Czyśćca jest nieco dalej, bo w Wielkopolsce.
Wikipedia podaje, że w Niebie mieszka 90 szczęśliwców, w Czyśćcu - 40 farciarzy, zaś w Piekle - 2 nieszczęśników (angielska Wikipedia podaje liczbę 20 mieszkańców).
Jak tam się żyje trzeba by sprawdzić osobiście. Na stronach gminy końskie niesamowite świadectwo szkolne przejścia z klasy drugiej w Piekle do klasy trzeciej w Niebie. Na dodatek z dobrą oceną z religii rzymskokatolickiej :mrgreen:

HAHAHAAAAAAAAAAAAAAAA Ale mnie ubawiłeś dzieki serdeczne, bo akurat jest 2203 fajne spanie będę miała. Jeszcze raz duże dzięki :-D :-D :-D :-D

Henryk Suchecki - 2023-09-12, 08:45

małyfilozof napisał/a:
Piekło, Niebo i Czyściec istnieją naprawdę.
Leżą w gminie
ponieważ mały filozof zszedł na ziemię to opiszę pewne zdarzenie .Urodziłem się i wychowałem na terenie Żuław Malborskich. Pod koniec czerwca , był zwyczaj jechania i zbierania jagód w okolice gdzie rzeka Wisła i rzeka Nogat tworzyły powiedzmy tak małżeństwo w okolicach Białej Góry. W sąsiedniej miejscowości Piekle był zjazd na którym kierowca jak teraz domniemam rozgrzał hamulce Nyski do tego stopnia że stracił możliwość hamowania. Wiem że uniknęliśmy wtedy katastrofy, nie wiem tylko w jaki sposób miałem wtedy 7 ,8 lat. Co ciekawe w tym czasie w naszej miejscowości rozpętała się burza , to z relacji ojca i w tym samym czasie gdy uniknęliśmy śmierci ze ściany spad obraz z wizerunkiem tej z Ostrej Bramy we Lwowie. Ot takie ciekawe zdarzenie . W moim życiu też po spadły obrazy, a ja trafiłem na Białą Górę

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group