FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17) Modlitwa - Módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej Markerów - 2023-05-26, 08:09 Temat postu: Módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej A potem powiesz, że prześladują Ciebie za wiarę. To nie jest forum katolickie, choć i oni mogą tu pisać. Jednak, jak już bardzo wyraźnie wyraziła się administracja- nie życzymy sobie tu modlitw do żadnych bóstw, bogiń, przedmiotów, etc... Nie uprawiamy prymitywnego bałwochwalstwa! Kłaniaj się Panience w innym miejscu. Markerów - 2023-05-26, 12:33 «Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię -a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia [zachowuje] dla tych, co się Go boją. Markerów - 2023-05-26, 12:34 Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana 😇🙏 Markerów - 2023-05-26, 12:35 A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? 😇🙏 Markerów - 2023-05-26, 12:36 Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona 😇🙏 Henryk - 2023-05-26, 12:38 Markerów napisał/a: «Wielbi dusza moja Pana, Łk 1:46-49 WSP "Wtedy Maria zaczęła mówić: Wysławiam Pana z głębi duszy, (47) a Bóg, mój Zbawiciel, przepełnia radością mego ducha, (48) bo spojrzał życzliwie na moją pokorę. Odtąd szczęśliwą zwać mnie będą wszyscy ludzie, (49) gdyż wielkie rzeczy uczynił ze mną Wszechmocny, święte jest imię jego." Markerów - 2023-05-26, 12:40 Henryk napisał/a: Markerów napisał/a: «Wielbi dusza moja Pana, Łk 1:46-49 WSP "Wtedy Maria zaczęła mówić: Wysławiam Pana z głębi duszy, (47) a Bóg, mój Zbawiciel, przepełnia radością mego ducha, (48) bo spojrzał życzliwie na moją pokorę. Odtąd szczęśliwą zwać mnie będą wszyscy ludzie, (49) gdyż wielkie rzeczy uczynił ze mną Wszechmocny, święte jest imię jego." 🙏😇 Amen Markerów - 2023-05-26, 12:41 Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. 🙏😇 Markerów - 2023-05-26, 12:41 Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, 😇🙏 Markerów - 2023-05-26, 12:46 Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. 😇🙏 Markerów - 2023-05-26, 12:47 A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu 😇🙏 Henryk - 2023-05-26, 13:38 Markerów napisał/a: A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu 😇🙏 Typowy przykład fałszowania rzeczywistości. Jakie to katolickie... Zamienić miejscami słowa proroka Symeona: Łk 2:34-35 WSP "A on im błogosławił i powiedział do Marii, jego matki: Z powodu tego dziecka niejeden w Izraelu upadnie, a niejeden się podźwignie. On będzie znakiem, który wywoła wiele sprzeciwu, (35) aby wyszły na jaw najskrytsze myśli wielu ludzi. A ból jak miecz przeszyje twoje serce."  Ból Marii nie ma nic do wyjawienia zamysłów serc innych! Markerów - 2023-05-26, 13:50 Henryk napisał/a: Markerów napisał/a: A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu 😇🙏 Typowy przykład fałszowania rzeczywistości. Jakie to katolickie... Zamienić miejscami słowa proroka Symeona: Łk 2:34-35 WSP "A on im błogosławił i powiedział do Marii, jego matki: Z powodu tego dziecka niejeden w Izraelu upadnie, a niejeden się podźwignie. On będzie znakiem, który wywoła wiele sprzeciwu, (35) aby wyszły na jaw najskrytsze myśli wielu ludzi. A ból jak miecz przeszyje twoje serce."  Ból Marii nie ma nic do wyjawienia zamysłów serc innych! Pokój z Tobą bracie 😇 Wiesława - 2023-05-26, 13:54 Co tu się dzieje? Absurdalna jest wiara, że Maria, Matka Pana Jezusa modli się ( jaki sposób?, o co się modli?) przy wszystkich umierających każdego dnia. Nigdzie nie ma o tym słowa. Już pomijam, że w Biblii nie ma, ale zastanawia mnie skąd w ogóle taki pomysł w katolickich umysłach się pojawił. I kiedy? I po co? To nawet nie jest Tradycja, na którą tak chętnie się katolicyzm powołuje. Tradycja Apostolska - tym bardziej nie. Ktoś mi to wyjaśni? ------------- W zamkniętym temacie o modlitwie Fedorowicz napisał, cytując mnie, że modlitwa loretańska ma charakter prośby itd. (tu: Wczoraj 16:23 ) Nie zgadzam się. Ta modlitwa to wywyższanie i wychwalanie, wymienianie atrybutów bóstwa. Natomiast Markerów, też cytując mnie (Wczoraj 11:44 ) pisze, że to przepiękna modlitwa. Ja też latami się modliłam jej słowami, ale dostałam "obuchem w łeb" i kiedyś nad każdą linijką się zastanowiłam. Tak dogłębnie i...przeraziłam się. Spróbuj przemyśleć. To naprawdę jest bałwochwalstwo. Bez urazy. Markerów - 2023-05-26, 14:01 Wiesława napisał/a: Co tu się dzieje? Absurdalna jest wiara, że Maria, Matka Pana Jezusa modli się ( jaki sposób?, o co się modli?) przy wszystkich umierających każdego dnia. Nigdzie nie ma o tym słowa. Już pomijam, że w Biblii nie ma, ale zastanawia mnie skąd w ogóle taki pomysł w katolickich umysłach się pojawił. I kiedy? I po co? To nawet nie jest Tradycja, na którą tak chętnie się katolicyzm powołuje. Tradycja Apostolska - tym bardziej nie. Ktoś mi to wyjaśni? Pokój z Tobą siostro 😇 ------------- W zamkniętym temacie o modlitwie Fedorowicz napisał, cytując mnie, że modlitwa loretańska ma charakter prośby itd. (tu: Wczoraj 16:23 ) Nie zgadzam się. Ta modlitwa to wywyższanie i wychwalanie, wymienianie atrybutów bóstwa. Natomiast Markerów, też cytując mnie (Wczoraj 11:44 ) pisze, że to przepiękna modlitwa. Ja też latami się modliłam jej słowami, ale dostałam "obuchem w łeb" i kiedyś nad każdą linijką się zastanowiłam. Tak dogłębnie i...przeraziłam się. Spróbuj przemyśleć. To naprawdę jest bałwochwalstwo. Bez urazy. Markerów - 2023-05-26, 14:02 Wiesława napisał/a: Co tu się dzieje? Absurdalna jest wiara, że Maria, Matka Pana Jezusa modli się ( jaki sposób?, o co się modli?) przy wszystkich umierających każdego dnia. Nigdzie nie ma o tym słowa. Już pomijam, że w Biblii nie ma, ale zastanawia mnie skąd w ogóle taki pomysł w katolickich umysłach się pojawił. I kiedy? I po co? To nawet nie jest Tradycja, na którą tak chętnie się katolicyzm powołuje. Tradycja Apostolska - tym bardziej nie. Ktoś mi to wyjaśni? ------------- W zamkniętym temacie o modlitwie Fedorowicz napisał, cytując mnie, że modlitwa loretańska ma charakter prośby itd. (tu: Wczoraj 16:23 ) Nie zgadzam się. Ta modlitwa to wywyższanie i wychwalanie, wymienianie atrybutów bóstwa. Natomiast Markerów, też cytując mnie (Wczoraj 11:44 ) pisze, że to przepiękna modlitwa. Ja też latami się modliłam jej słowami, ale dostałam "obuchem w łeb" i kiedyś nad każdą linijką się zastanowiłam. Tak dogłębnie i...przeraziłam się. Spróbuj przemyśleć. To naprawdę jest bałwochwalstwo. Bez urazy. Pokój z Tobą siostro 😇 Wiesława - 2023-05-26, 14:24 Markerów napisał/a: Wiesława napisał/a: Co tu się dzieje? Absurdalna jest wiara, że Maria, Matka Pana Jezusa modli się ( jaki sposób?, o co się modli?) przy wszystkich umierających każdego dnia. Nigdzie nie ma o tym słowa. Już pomijam, że w Biblii nie ma, ale zastanawia mnie skąd w ogóle taki pomysł w katolickich umysłach się pojawił. I kiedy? I po co? To nawet nie jest Tradycja, na którą tak chętnie się katolicyzm powołuje. Tradycja Apostolska - tym bardziej nie. Ktoś mi to wyjaśni? ------------- W zamkniętym temacie o modlitwie Fedorowicz napisał, cytując mnie, że modlitwa loretańska ma charakter prośby itd. (tu: Wczoraj 16:23 ) Nie zgadzam się. Ta modlitwa to wywyższanie i wychwalanie, wymienianie atrybutów bóstwa. Natomiast Markerów, też cytując mnie (Wczoraj 11:44 ) pisze, że to przepiękna modlitwa. Ja też latami się modliłam jej słowami, ale dostałam "obuchem w łeb" i kiedyś nad każdą linijką się zastanowiłam. Tak dogłębnie i...przeraziłam się. Spróbuj przemyśleć. To naprawdę jest bałwochwalstwo. Bez urazy. Pokój z Tobą siostro 😇 To jest twoja odpowiedź? Namaste, bracie. Henryk - 2023-05-26, 19:22 Markerów napisał/a: Maryjo matko Boża módl się za nami 😇🙏 Mnie i innych w to nie mieszaj. Niech modli się za Ciebie. Tylko wołaj głośno! Markerów - 2023-05-26, 20:29 Henryk napisał/a: Markerów napisał/a: Maryjo matko Boża módl się za nami 😇🙏 Mnie i innych w to nie mieszaj. Niech modli się za Ciebie. Tylko wołaj głośno! Pokój z Tobą bracie 😇 Henryk - 2023-05-27, 10:46 Dajcie Jej chociaż zejść z drzewa! Wiesława - 2023-05-27, 11:05 Henryk napisał/a: Dajcie Jej chociaż zejść z drzewa! Obrazek Wiesz dlaczego tak się dzieje? Bo ludzie nie mają żadnych autorytetów, są zastraszeni, pogubieni, osamotnieni i takich "znaków" nadprzyrodzonych potrzebują. To jest tragiczne. Na kim się katolicy mają oprzeć skoro księża wypowiadają posłuszeństwo ich naczelnikowi z Watykanu, mieszają ludziom w głowach; z drugiej strony wierni widzą zakłamanie i rozpasanie, bez karność kleru. Ponieważ nie pokładają nadziei (prawdziwie) w Bogu to poszukują Marii. A to dlatego, że jako matka zawsze przytuli, pocieszy i zapewni, że wszystko będzie dobrze. To ją widzą na betonie, na drzewie, na szybie...Smutne. Henryk - 2023-05-27, 11:40 Wiesława napisał/a: To ją widzą na betonie, na drzewie, na szybie...Smutne. Owszem. Smutne. A obwiniał bym za to wyłącznie kler zajęty polityką, zbieraniem pieniędzy, dbaniem o własne dobro i przy okazji dobro instytucji w której pracują. Nauczanie ludu ograniczyli do wyrobienia obowiązku zajrzenia raz na jakiś czas do kościoła. Parafianie nie wyobrażają sobie ślubu bez księdza, to samo z pogrzebem. Ochrzcić dzieci też trzeba, bo co by było, gdyby takie dziecko zmarło bez chrztu?… I tyle. A! Jeszcze koło Wielkanocy wyspowiadać się- ale to już za darmo! Całą resztę swej edukacji zrzucają na księdza. Jak by co, to tak przecież mówił ksiądz. Markerów - 2023-05-27, 12:17 Henryk napisał/a: Wiesława napisał/a: To ją widzą na betonie, na drzewie, na szybie...Smutne. Owszem. Smutne. A obwiniał bym za to wyłącznie kler zajęty polityką, zbieraniem pieniędzy, dbaniem o własne dobro i przy okazji dobro instytucji w której pracują. Nauczanie ludu ograniczyli do wyrobienia obowiązku zajrzenia raz na jakiś czas do kościoła. Parafianie nie wyobrażają sobie ślubu bez księdza, to samo z pogrzebem. Ochrzcić dzieci też trzeba, bo co by było, gdyby takie dziecko zmarło bez chrztu?… I tyle. A! Jeszcze koło Wielkanocy wyspowiadać się- ale to już za darmo! Całą resztę swej edukacji zrzucają na księdza. Jak by co, to tak przecież mówił ksiądz. Na szczęście w mojej parafii jeszcze takiego odstępstwa nie ma Henryk - 2023-05-27, 12:55 Markerów napisał/a: Na szczęście w mojej parafii jeszcze takiego odstępstwa nie ma Cytat: Stefan Kardynał Wyszyński (1901-1981), prymas maryjny, podkreślał że Maryja „sama wybiera czas i miejsce, by objawić swoją obecność, przyjść z pomocą ludziom, dać łaskę przemiany życia. Najczęściej wybiera narzędzie łaski: obraz, figurę, niekiedy inne znaki. Poprzez wybrane narzędzie, pokazuje, że chcę być w tym miejscu czczona” https://tarnow.gosc.pl/doc/6289357.Krotka-historia-kultu-Matki-Bozej-w-diecezji-tarnowskiej Albo jesteś heretyk- co daj Boże, albo kłamca- ci nie daj Boże. Markerów - 2023-05-27, 13:17 Henryk napisał/a: Markerów napisał/a: Na szczęście w mojej parafii jeszcze takiego odstępstwa nie ma Cytat: Stefan Kardynał Wyszyński (1901-1981), prymas maryjny, podkreślał że Maryja „sama wybiera czas i miejsce, by objawić swoją obecność, przyjść z pomocą ludziom, dać łaskę przemiany życia. Najczęściej wybiera narzędzie łaski: obraz, figurę, niekiedy inne znaki. Poprzez wybrane narzędzie, pokazuje, że chcę być w tym miejscu czczona” https://tarnow.gosc.pl/doc/6289357.Krotka-historia-kultu-Matki-Bozej-w-diecezji-tarnowskiej Albo jesteś heretyk- co daj Boże, albo kłamca- ci nie daj Boże. nie doczytałem że przychodzi na drzewie kominie czy innych wyniosłych rzeczach Markerów - 2023-05-27, 13:27 Są rożne wytłumaczenia na niechęć do rodzicielskiej czci w stosunku do Maryi. Jedno z nich wynika ze słów Księgi Rodzaju: „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie aniewiastę...” (Rdz 3,15). Warto o tym pomyśleć, bo stawka jest spora. wybrana - 2023-05-27, 13:40 Markerów napisał/a: Są rożne wytłumaczenia na niechęć do rodzicielskiej czci w stosunku do Maryi. Jedno z nich wynika ze słów Księgi Rodzaju: „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie aniewiastę...” (Rdz 3,15). Warto o tym pomyśleć, bo stawka jest spora. To nie niechęć do rodzicielskiej czci. Nie myl pojęć. Maria z Nazaretu jest błogosławioną między niewiastami. Błogosławiony jest owoc jej żywota- Jezus. Była skromną ziemską służebnicą Pańską. Rażąca jest jednak nauka rzymskiego Kościoła, że była niepokalanie poczęta, wieczna dziewica, współodkupicielka, matką Bożą. Była ziemską matką Syna Bożego jako człowieka. Z Ducha - Jezus był Bogiem poprzez wcielenie Ducha Bożego. Jego Boskość jest od Boga Ojca a nie od matki. Syn został uwielbiony po śmierci ciała ziemskiego. Ja w codziennej modlitwie mówię słowa pozdrowienia Anielskiego. Zdrowaś Mario, łaski pełną, Błogosławiona między niewiastami. Błogosławiony jest owoc Twojego żywota Jezus. Jest tu podkreślona rola Marii w narodzeniu Zbawiciela. I na tym kończy się modlitwa. Nie klękam przed kapliczkami i obrazami. Wiesława - 2023-05-27, 14:09 Markerów napisał/a: Są rożne wytłumaczenia na niechęć do rodzicielskiej czci w stosunku do Maryi. Jedno z nich wynika ze słów Księgi Rodzaju: „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie aniewiastę...” (Rdz 3,15). Warto o tym pomyśleć, bo stawka jest spora. Daj spokój. Te wersety nie mają nic wspólnego z tym, co próbujesz im nadać. Może całość warto przytoczyć, bo tu typowe wyrwanie z kontekstu i nadanie zupełnie innego znaczenia. Poczytaj: Wtedy rzekł Pan Bóg do węża: Ponieważ to uczyniłeś, będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i wszelkiego dzikiego zwierza. Na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni życia swego! 3:15 I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę. 3:16 Do kobiety zaś rzekł: Pomnożę dolegliwości brzemienności twojej, w bólach będziesz rodziła dzieci, mimo to ku mężowi twemu pociągać cię będą pragnienia twoje, on zaś będzie panował nad tobą." itd. Jak można na podstawie tego fragmentu sugerować, że niechęć nasza do bałwochwalczego kultu dla Marii to efekt wyroku, jaki wydał Bóg na węża, Ewę i Adama po grzechu? Przecież to bez sensu. Powiem ci, że ja latami całymi modliłam się tylko do Marii, na różańcu, litaniami itp. Tylko ją wzywałam w chwilach ciężkich prób, w troskach; ufałam jej i zawierzałam życie. Cholera mnie bierze, gdy o tym wspominam. To wynik nauczania kościoła rzymskokatolickiego, nauk religii, mszy, wszystkich majowych, czerwcowych, październików i atmosferze w domu, gdzie cioteczka co chwilę jakieś nowinki maryjne przynosiła, jakieś modlitwy układane przez zakonnice itd. itd. To efekt wmawiania ludziom, że nie są godni zbliżyć się do Boga, jak tylko przez Marię. Pośredniczka do Pośrednika. Ja naprawdę myślałam, że ona decyduje o wszystkim, przecież to wynika z modlitw, ze słów licznych pieśni do niej, z litanii wielu do niej itd. Być może teraz młodzi ludzie nie daliby się na to nabrać, wszak mamy internet, wyszło na świat wiele mrocznych poczynań kleru (od księży po papieży), ludzie zbuntowali się, są świadomi fałszu jaki głosi kOściół. To ty raczej się bój, a nas nie strasz. Czytaj słowa tych litanii ze zrozumieniem i wyobraźnią; co one oznaczają, na kogo wskazują, jakie ogłaszają "prawdy" o kulcie tej świętej i skromnej Matki Pana Jezusa. Markerów - 2023-05-27, 14:40 Wiesława napisał/a: [ Jak można na podstawie tego fragmentu sugerować, że niechęć nasza do bałwochwalczego kultu dla Marii to efekt wyroku, jaki wydał Bóg na węża, Ewę i Adama po grzechu? Przecież to bez sensu. . no jasne że bez sensu. przedstawiłaś to po swojemu . jest to bez sensu pełna zgoda Markerów - 2023-05-27, 14:42 Wiesława napisał/a: [q Powiem ci, że ja latami całymi modliłam się tylko do Marii, na różańcu, litaniami itp. Tylko ją wzywałam w chwilach ciężkich prób, w troskach; ufałam jej i zawierzałam życie. . błędnie wyobrażałaś sobie wstawiennictwo Maryi .... Markerów - 2023-05-27, 14:43 Wiesława napisał/a: [quo. To efekt wmawiania ludziom, że nie są godni zbliżyć się do Boga, jak tylko przez Marię. Pośredniczka do Pośrednika. . ktoś kto wam tak wmawiał nie wiedziała co mówi jakiś katolicki konował jest to herezja Markerów - 2023-05-27, 14:44 Wiesława napisał/a: [qu Ja naprawdę myślałam, że ona decyduje o wszystkim,. to źle myslałaś Markerów - 2023-05-27, 14:46 Wiesława napisał/a: [ , są świadomi fałszu jaki głosi kOściół. . to w jaki sposób to przedstawiasz i opowiadasz trudno się nie zgodzić że to fałsz. prawdziwa nauka koscioła na szczęście jest inna Markerów - 2023-05-27, 14:48 wybrana napisał/a: [ Maria z Nazaretu jest błogosławioną między niewiastami. Błogosławiony jest owoc jej żywota- Jezus. . uważaj bo administrator za tą herezjie usunie ten post Markerów - 2023-05-27, 14:50 wybrana napisał/a: Jego Boskość jest od Boga Ojca a nie od matki. S . oczywiście że tak przecież kościół nic innego nie naucza Markerów - 2023-05-27, 14:51 wybrana napisał/a: [q Ja w codziennej modlitwie mówię słowa pozdrowienia Anielskiego. Zdrowaś Mario, łaski pełną, Błogosławiona między niewiastami. Błogosławiony jest owoc Twojego żywota Jezus. i. a poco te słowa mówisz ? halo jest tu jakiś administrator mamy promocje bałwochwalstwa Markerów - 2023-05-27, 14:52 wybrana napisał/a: nauka rzymskiego Kościoła, że była niepokalanie poczęta,. była i jest Markerów - 2023-05-27, 14:53 wybrana napisał/a: jednak nauka rzymskiego Kościoła, ......... wieczna dziewica,. nic takiego koscioł nie naucza . jak już to ... zawsze dziewica . nawet tego nie potraficie zapamietać Markerów - 2023-05-27, 14:56 wybrana napisał/a: [, współodkupicielka, W sensie ścisłym – nie! Trzeba tu zaraz na wstępie zastrzec, że (podobnie jak w przypadku pośrednictwa) NIE MA takiego dogmatu. Owszem, pewno środowiska zwracały się z takim postulatem, jednak nie został on uwzględniony a Sobór Watykański II nie podniósł sprawy użycia takiego określenia. Myślę że to dobrze, gdyż tytuł taki mógłby być powodem kolejnych nieporozumień. Zresztą, ponieważ Maryja potrzebowała (jak każdy) odkupienia i została odkupiona choć w sposób specjalny – przez Niepokalane Poczęcie) więc nie może być Odkupicielką innych a więc i swoją. Aby rozwiać wątpliwości co do nauki Kościoła na ten temat, cytuję (kolejny raz!) wykładnię Katechizmową na temat zasług człowieka: 2007 W znaczeniu ściśle prawnym nie istnieje ze strony człowieka zasługa względem Boga. Nierówność między Nim a nami jest niezmierna, ponieważ wszystko otrzymaliśmy od Niego jako naszego Stwórcy. 2008 Zasługa człowieka u Boga w życiu chrześcijańskim wynika z tego, że Bóg w sposób dobrowolny postanowił włączyć człowieka w dzieło swojej łaski. Ojcowskie działanie Boga jest pierwsze dzięki Jego poruszeniu; wolne działanie człowieka jest wtórne jako jego współpraca, tak że zasługi dobrych uczynków powinny być przypisane najpierw łasce Bożej, a dopiero potem wiernemu. Zasługa człowieka powraca zatem do Boga, odkąd jego dobre uczynki mają swoje źródło w Chrystusie z natchnień i pomocy Ducha Świętego. 2010 Ponieważ w porządku łaski inicjatywa należy do Boga, dlatego nikt nie może wysłużyć sobie pierwszej łaski, która znajduje się u początku nawrócenia, przebaczenia i usprawiedliwienia. Poruszeni przez Ducha Świętego i miłość możemy później wysłużyć sobie i innym łaski potrzebne zarówno do naszego uświęcenia, wzrostu łaski i miłości, jak i do otrzymania życia wiecznego. Same tylko dobra doczesne, jak zdrowie, przyjaźń, mogą zostać wysłużone zgodnie z mądrością Bożą. Te łaski i dobra są przedmiotem modlitwy chrześcijańskiej. Modlitwa wyraża naszą potrzebę łaski dla czynów zasługujących. Jeżeli ktoś chce stosować wobec Maryi tytuł „współodkupicielki”, musi dołożyć starań by było jasne że jest on używany w bardzo zawężonym znaczeniu. Wiesława - 2023-05-27, 14:57 Markerów napisał/a: Wiesława napisał/a: [ Jak można na podstawie tego fragmentu sugerować, że niechęć nasza do bałwochwalczego kultu dla Marii to efekt wyroku, jaki wydał Bóg na węża, Ewę i Adama po grzechu? Przecież to bez sensu. . no jasne że bez sensu. przedstawiłaś to po swojemu . jest to bez sensu pełna zgoda Żadne "po swojemu". Chyba te wersety są tak jasne, że aż trudno ich nie rozumieć. To ty wyciągasz na ich podstawie coś, czego tam nie ma. Uzasadniasz niechęć naszą do oddawania czci Marii. Więc raz jeszcze: ten werset mówi po pierwsze - do węża, że będzie wrogość między nim, a potomkiem kobiety (Jezusem), który węża-szatana zniszczy. Jak można z tego coś innego zrozumieć? Markerów - 2023-05-27, 14:57 wybrana napisał/a: [qu Rażąca jest jednak nauka rzymskiego Kościoła, że była ......, matką Bożą. . Jezus jest Bogiem Maryja matką jego więc gdzie tu miejsce na dyskusje Wiesława - 2023-05-27, 15:02 Markerów napisał/a: Wiesława napisał/a: [quo. To efekt wmawiania ludziom, że nie są godni zbliżyć się do Boga, jak tylko przez Marię. Pośredniczka do Pośrednika. . ktoś kto wam tak wmawiał nie wiedziała co mówi jakiś katolicki konował jest to herezja Nikt niczego nie wmawiał. W czasach mojego dzieciństwa i młodości (lata 60/70 i końcówka 50) to były normalne i powszechne nauki i praktyki kościoła. I nie w żadnej zapadłej wiosce na końcu świata, ale w drugim co do wielkości i przemysłu mieście w woj.gdańskim. Całkiem pod nosem biskupstwa. Markerów - 2023-05-27, 15:05 Wiesława napisał/a: Markerów napisał/a: Wiesława napisał/a: [quo. To efekt wmawiania ludziom, że nie są godni zbliżyć się do Boga, jak tylko przez Marię. Pośredniczka do Pośrednika. . ktoś kto wam tak wmawiał nie wiedziała co mówi jakiś katolicki konował jest to herezja Nikt niczego nie wmawiał. W czasach mojego dzieciństwa i młodości (lata 60/70 i końcówka 50) to były normalne i powszechne nauki i praktyki kościoła. I nie w żadnej zapadłej wiosce na końcu świata, ale w drugim co do wielkości i przemysłu mieście w woj.gdańskim. Całkiem pod nosem biskupstwa. to może trzeba było najpierw zaznajomić się z prawdziwą nauką kościoła.. unikneła byś nieporozumień .. w jakim Ty teraz kosciele jesteś jeśli można wiedzieć ? Wiesława - 2023-05-27, 15:16 Markerów napisał/a: Wiesława napisał/a: Markerów napisał/a: Wiesława napisał/a: [quo. To efekt wmawiania ludziom, że nie są godni zbliżyć się do Boga, jak tylko przez Marię. Pośredniczka do Pośrednika. . ktoś kto wam tak wmawiał nie wiedziała co mówi jakiś katolicki konował jest to herezja Nikt niczego nie wmawiał. W czasach mojego dzieciństwa i młodości (lata 60/70 i końcówka 50) to były normalne i powszechne nauki i praktyki kościoła. I nie w żadnej zapadłej wiosce na końcu świata, ale w drugim co do wielkości i przemysłu mieście w woj.gdańskim. Całkiem pod nosem biskupstwa. to może trzeba było najpierw zaznajomić się z prawdziwą nauką kościoła.. unikneła byś nieporozumień .. w jakim Ty teraz kosciele jesteś jeśli można wiedzieć ? W żadnym. Niech tak zostanie. Za mało życia mi zostało, abym od nowa szukała i znowu się zawiodła. Pisałam dłuższy post i rozłączyło mnie z internetem. Nie chce mi sie od nowa odpalaf kompa. Markerów - 2023-05-27, 15:19 Wiesława napisał/a: [] to może trzeba było najpierw zaznajomić się z prawdziwą nauką kościoła.. unikneła byś nieporozumień .. w jakim Ty teraz kosciele jesteś jeśli można wiedzieć ? W żadnym. Niech tak zostanie. nie biblijne podejście . Wiesława - 2023-05-27, 15:22 Markerów napisał/a: Wiesława napisał/a: Markerów napisał/a: Wiesława napisał/a: [quo. To efekt wmawiania ludziom, że nie są godni zbliżyć się do Boga, jak tylko przez Marię. Pośredniczka do Pośrednika. . ktoś kto wam tak wmawiał nie wiedziała co mówi jakiś katolicki konował jest to herezja Nikt niczego nie wmawiał. W czasach mojego dzieciństwa i młodości (lata 60/70 i końcówka 50) to były normalne i powszechne nauki i praktyki kościoła. I nie w żadnej zapadłej wiosce na końcu świata, ale w drugim co do wielkości i przemysłu mieście w woj.gdańskim. Całkiem pod nosem biskupstwa. to może trzeba było najpierw zaznajomić się z prawdziwą nauką kościoła.. unikneła byś nieporozumień .. w jakim Ty teraz kosciele jesteś jeśli można wiedzieć ? Z jaka prawdziwą naukå kościola mialam sie zapoznac? Przeciez to byla jedna z trzech parafii krk a nie jaks sekta spotykajaca sie za stodolą. Przecież litanie i piesni, drukowane w ksiazeczkach, a rozprowadzane w kosciele na okraglo jasno pokazywaly kim w krk jest Maria. Te tresci, teksty modlow, liczne swieta sa obecne do dzis. Czy wiesz, ze najwiecej roznych nabozenstw , swiat i innych przejawow poboznosci w krk jest ku czci Marii? Ani Bog Ojciec, ani Syn, ani Dsw. razem wzieci maja ilosciowo w ciagu roku mnie swiat niz Maria. To jest zgroza. Czy o tym wiesz? Wiesława - 2023-05-27, 15:24 Markerów napisał/a: Wiesława napisał/a: [] to może trzeba było najpierw zaznajomić się z prawdziwą nauką kościoła.. unikneła byś nieporozumień .. w jakim Ty teraz kosciele jesteś jeśli można wiedzieć ? W żadnym. Niech tak zostanie. nie biblijne podejście . owszem. Markerów - 2023-05-27, 15:29 Wiesława napisał/a: [q Ani Bog Ojciec, ani Syn, ani Dsw. razem wzieci maja ilosciowo w ciagu roku mnie swiat niz Maria. To jest zgroza. Czy o tym wiesz? wiem tylko tyle że to nie prawda .. jesteś przewrażliwioną bez wspólnoty koscioła osobą .. wylewającą swoje frustracjie na kościół pewnie tłumacząc tym sposobem jakieś swoje życiowe rozczarowania.. to jak postrzegasz kościół przedstawiając jego nauczanie dalekie jest od prawdy ... pamietaj że Bóg Cię kocha i czeka na Ciebie .. a Maryja matka Pana naszego zawsze otacza Cię modlitwą ..

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group