FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Bóg - Jezus - Pan mój i Bóg mój

Markerów - 2023-08-14, 09:54
Temat postu: Jezus - Pan mój i Bóg mój
Mimo że temat wałkowany po tysiąckroć, warto poprawnie odczytać
Zapowiedzi starotestamentowe na temat Bóstwa Chrystusa.

Proroctwa starotestamentowe mówią o Jezusie jako o Bogu. Nie sposób wymienić tu wszystkich, stąd tylko kilka przykładów:
1.
W Ewangelii Jana znajdujemy odwołanie do proroctwa o Jezusie u Izajasza:
Chociaż jednak uczynił On wobec nich tak wielkie znaki, nie uwierzyli w Niego, aby się spełniło słowo proroka Izajasza, który powiedział: Panie, któż uwierzył naszemu głosowi? A ramię Pańskie komu zostało objawione? Dlatego nie mogli uwierzyć, że znów powiedział Izajasz: Zaślepił ich oczy i twardymi uczynił ich serca, żeby nie widzieli oczami oraz nie poznali sercem i nie nawrócili się, ażebym ich uzdrowił.
Tak powiedział Izajasz, ponieważ ujrzał chwałę Jego i o Nim mówił
(J 12,37-41).

Jaki fragment Izajasza ewangelista ma na myśli? 🤔 oczywiście chodzi o wizję z 6 rozdziału Księgi Izajasza:
W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem PANA zasiadającego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. (...) I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest PAN Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (…) I powiedziałem: Biada mi! Jestem
zgubiony! Wszak jestem mężem o nieczystych wargach i mieszkam pośród ludu o nieczystych
wargach, a oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów! (Iz 6,1.3.5)

Otóż w obu miejscach wyróżnionych dużą czcionką, w oryginale znajduje się Tetragram – Jahwe, wyłączne imię Boga!

A to Ciekawe :lol:

Markerów - 2023-08-14, 09:57

Inny przykład: w Nowym Testamencie wielokrotnie pojawia się obraz Chrystusa – małżonka Kościoła.
dwa cytaty:
Mężowie, miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby samemu sobie przedstawić Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego,
lecz aby był święty i nieskalany. Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. (…) Tajemnica to wielka, a ja mówię:
w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła (Ef 5,25-28.32).

I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, co trzymają siedem czasz napełnionych siedmiu plagami ostatecznymi, i tak odezwał się do mnie: Chodź, ukażę ci Oblubienicę, Małżonkę Baranka. I uniósł mnie w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą, i ukazał mi Miasto Święte – Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga (…) (Ap 21,9-10).

Tymczasem w Księdze Izajasza czytamy:
Śpiewaj z radości, niepłodna, która nie rodziłaś, wybuchnij weselem i wykrzykuj, która nie doznałaś bólów porodu! Bo liczniejsi są synowie porzuconej niż synowie mającej męża, mówi PAN (…). Bo małżonkiem twoim jest twój Stworzyciel, któremu na imię – Pan Zastępów;
Odkupicielem twoim – Święty Izraela, nazywają Go Bogiem całej ziemi. Zaiste, jak niewiastę porzuconą i zgnębioną na duchu, wezwał cię PAN
(Iz 54,1.5-6a).

Znów wyrazy wyróżnione oddane są w oryginale imieniem Boga Jahwe.
Jest to o tyle ważne, że „Małżonkę Baranka” z Ap 21,9-10 i małżonkę Jahwe z Iz 54 łączy w swoim liście odwołujący się do tego fragmentu Księgi Izajasza Paweł:
Natomiast górne Jeruzalem cieszy się wolnością i ono jest naszą matką. Wszak napisane jest:
Wesel się, niepłodna, która nie rodziłaś, wykrzykuj z radości, która nie znałaś bólów rodzenia, bo więcej dzieci ma samotna niż ta, która żyje z mężem (Gal 4,26-27)

Markerów - 2023-08-14, 10:02

Kolejna sprawa to ta że Jezus określa się imieniem Boga JESTEM (Jahwe) :lol:
Powyższe przykłady pokazują, że Stary Testament określa Jezusa imieniem Jahwe (Jestem lub Ja Jestem).
Zaskakujące jest jednak, że również Jezus nazywa się tym imieniem. :shock:
Oczywiście nie chodzi o sytuacje, gdy Jezus używał wyrażenia „ja jestem” w jego „zwykłym” znaczeniu. :roll:
Wyrażenie „ja jestem” jest częste w mowie potocznej, wielokrotnie potocznie używał go sam Jezus (np. Mt 20,15: Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry? albo Łk 34,29: Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem oraz inne postacie z Ewangelii (np. anioł Gabriel – Łk 1,19: Odpowiedział mu anioł: Ja jestemGabriel).

Absurdem byłoby kojarzenie ich za każdym razem z imieniem Jahwe. Jest to zasadne tylko w kilku wypadkach, gdy konstrukcja gramatyczna na którą badacze tak lubią się powoływać i okoliczności wypowiedzi
(a zwłaszcza reakcja słuchaczy)na to wskazują.

Markerów - 2023-08-14, 10:06

kilka takich przypadków:
Ewangelia wg św. Jana, rozdział 8:
Kiedy Żydzi pytają Jezusa Kimże ty siebie czynisz? (J 8,53b), Jezus powołuje się na to, że jest synem Boga Ojca. Swą wypowiedź na ten temat kończy słowami Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim
Abraham stał się, JA JESTEM (J 8,58b).

Zdanie to jest przedziwne, bowiem łamie reguły gramatyki –
gdyby miało to być proste oświadczenie, że Jezus żył wcześniej niż Abraham, w miejscu tym musiałoby się pojawić stwierdzenie
„Zanim Abraham stał się, JA BYŁEM”.

Jezus jednak nawiązuje tu do starotestamentalnego imienia Boga „Jahwe” (czyli właśnie „JA JESTEM”), podkreślającego istnienie
jako element natury Boga. Słuchający Go Żydzi nie mają zresztą wątpliwości co do znaczenia tej konstrukcji słownej, będącej dla nich bluźnierstwem; świadczy o tym ich reakcja: Porwali więc
kamienie, aby rzucić w Niego
Kamienowanie było karą za bluźnierstwo wobec imienia Bożego
(Kpł 24,16).
Co ciekawe, wcześniej, podczas tej samej wymiany zdań, Jezus jeszcze dwukrotnie używa podobnego zwrotu: Powiedziałem wam, że pomrzecie
w grzechach swoich. Jeżeli bowiem nie uwierzycie, że JA JESTEM, pomrzecie w grzechach waszych (J 8,24).
Zdanie to, jeśli przyjąć potoczne znaczenie słów „ja jestem” nie ma sensu; Jezus musiałby sądzić, iż Żydzi nie wierzą w Jego istnienie. Wygląda na to, że mowa nie tyle o istnieniu Jezusa, co o jego naturze.
Takie rozumienie potwierdza kolejne zdanie: Rzekł więc do nich Jezus: Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że JA JESTEM i że Ja nic sam z siebie nie czynię, ale że mówię to, czego
Mnie Ojciec nauczył. (J 8,28).
;-)

Markerów - 2023-08-14, 10:08

Kolejny projekt Mowa Jezusa przed Ostatnią Wieczerzą:
Dziwna” konstrukcja gramatyczna ze słowami „Ja Jestem” powtórzy się w wypowiedzi Jezusa do uczniów po umyciu nóg przed Paschą:
Już teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście, gdy się stanie,
uwierzyli, że JA JESTEM (J 13,19).

Co mógłby mieć na myśli?🤔 Czyżby przypuszczał, że uczniowie wątpią w Jego istnienie?😅

Markerów - 2023-08-14, 10:26

Kolejny przykład pojmanie Jezusa w Getsemani
To powiedziawszy, Jezus wyszedł z uczniami swymi za potok Cedron. Był tam ogród, do którego wszedł On i Jego uczniowie. Także i Judasz, który Go wydał, znał to miejsce, bo Jezus i uczniowie Jego często
się tam gromadzili. Judasz, otrzymawszy kohortę oraz strażników od arcykapłanów i faryzeuszów, Przybył tam z latarniami, pochodniami i bronią. A Jezus wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich: «Kogo szukacie?» Odpowiedzieli Mu: «Jezusa z Nazaretu».
Rzekł do nich Jezus: «Ja jestem». Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi. Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię (J 18,1-6).

Teraz Zagadka :-D – przyszli Go pojmać. Cała kohorta oraz dodatkowo strażnicy z latarniami, pochodniami i bronią. Naprzeciw nim wychodzi Jezus. Gdy mówi Ja jestem, cała ta gromada uzbrojonych ludzi cofa
się i pada na ziemię. To nie była reakcja na widok samego Jezusa (wiedzieli, po kogo idą, trudno by szli z założeniem oddania Mu pokłonu 🤣😅 ale na krótkie dwa słowa Ja jestem.
Świadczy o tym zresztą wyraźnie słowo „skoro” w wierszu 6: Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię. Mimo że ci ludzie przybyli, by aresztować Jezusa i w niego nie wierzyli, upadli na ziemię przed imieniem Boga, którym się przedstawił. :shock:

Powyższe wyjaśnia, dlaczego Nowy Testament każe wierzyć w Imię Jezusa:
Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego (J 3,18).

Markerów - 2023-08-14, 10:30

Co więcej, gdyby Jezus nie miał prawa do imienia Jahwe, bluźnierstwem byłyby słowa o Nim z Dziejów Apostolskich:
"I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego Innego imienia, przez które moglibyśmy być zbawieni (Dz 4,12).

Niemożliwym byłoby też stwierdzenie z
Listu do Filipian 2,9, że imię Jezusa jest ponad wszelkie imię. :->

Markerów - 2023-08-14, 10:54

Kolejna rzecz to to że Pismo przypisuje Jezusowi czyny Boga
Znów tylko kilka przykładów spośród wielu:
1. Stworzenie
W Liście do Kolosan czytamy o Jezusie:
(…) w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy to Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone (Kol 1,16).

Myślę, że wszyscy pamiętają, jak brzmi pierwsze zdanie w Biblii:
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię (Rdz 1,1)
;-)
:lol:

Markerów - 2023-08-14, 10:55

Wybawienie Żydów z Egiptu
W Liście Judy czytamy, iż Jezus wyprowadził Żydów z Egiptu:
zapierają się naszego jedynego Władcy i Pana, Jezusa Chrystusa. A chcę przypomnieć wam, którzy raz na zawsze wszystko wiecie, że Pan wybawił wprawdzie lud z ziemi egipskiej, ale następnie wytracił tych, którzy nie uwierzyli (Jud 1,4-5 ).

A przecież wiemy, że uczynił to Bóg:
Ja jestem Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli (Wj 20,2).
:lol:

Pokoja - 2023-08-14, 11:31

Może jutro napiszę
Markerów - 2023-08-14, 11:38

Pokoja napisał/a:
Może jutro napiszę


Cieszę się. Pozdrawiam

Markerów - 2023-08-14, 11:45

Następne.
Pismo nadaje Jezusowi tytuły Boga
1. Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec

Księga Izajasza bywa nazywana niekiedy „piątą Ewangelią” ze względu na liczbę proroctw traktujących o Jezusie. W jednym z nich czytamy:
Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju (Iz 9,5).

2. Pierwszy i Ostatni
O Jezusie:
Kiedy Go ujrzałem, do stóp Jego padłem jak martwy, a On położył na mnie prawą rękę, mówiąc: Przestań się lękać! Ja jestem Pierwszy i Ostatni (…) (Ap 1,17).
O Jahwe:
Tak mówi Pan, Król Izraela, Odkupiciel jego, Pan Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja ostatni; i nie ma poza Mną boga (Iz 44,6).

3. Zbawca
W Starym Testamencie czytamy:
Jam to, Ja jestem Jahwe i poza mną nie ma wybawcy (Iz 43,11 bp).
Właśnie o to trudzimy się i walczymy, ponieważ złożyliśmy nadzieję w Bogu żywym, który jest Zbawcą wszystkich ludzi, zwłaszcza wierzących
(1 Tm 4,10).

Porównajcie siebie z tekstami mówiącymi o Jezusie:
(…) dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan (Łk 2,11).
Wiermy już nie dzięki twemu opowiadaniu, usłyszeliśmy bowiem na własne uszy i wiemy, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata (J 4,42b).

4. Alfa i Omega
„Alfa i Omega” to tytuł Boży:
Ja jestem Alfa i Omega, mówi Pan Bóg, Który jest, Który był i Który przychodzi, Wszechmogący (Ap 1,8)
Ta sama księga odnosi go jednak także do Chrystusa:
Ja jestem Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec.
Błogosławieni, którzy płuczą swe szaty, aby władza nad drzewem życia do nich należała i aby bramami wchodzili do Miasta. (…) Ja, Jezus, posłałem mojego anioła, by wam zaświadczyć o tym, co dotyczy Kościołów. Ja jestem Odrośl i Potomstwo Dawida, Gwiazda świecąca, poranna
(Ap 22,13-16).

5. Pan
Porównajcie wersety odnoszące się do Jahwe:
Ja jestem Pan, i nie ma innego. Poza Mną nie ma boga. Przypaszę ci broń, chociaż Mnie nieznałeś, aby wiedziano od wschodu słońca aż do zachodu, że poza Mną nie ma nic. Ja jestem Pan i nikt poza Mną
(Iz 45,5-6).
Jezus odpowiedział: Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz jest jedynym Panem (Mk 12,29)
z wersetami odnoszącymi się do Chrystusa:
Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie (Rz 10,9).
Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus (Kor 12,3b).
:lol:

6. Świadek wierny i prawdziwy
W Apokalipsie czytamy
Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego (Ap 3,14).
Jest to odniesienie do Księgi Jeremiasza 42,5, gdzie jednak to Bóg Jahwe obdarzony jest tym tytułem:
Oni zaś rzekli do Jeremiasza: Bóg nam świadkiem wiernym i prawdomównym, że postąpimy we wszystkim według tego, co Pan, twój Bóg, objawi dla nas.

Markerów - 2023-08-14, 11:48

Podsumowanie

1) Chrześcijanie od samego początku wiedzieli, że Jezus jest Bogiem. Świadczą o tym zarówno zapowiedzi starotestamentowe, jak i zapisy Nowego Testamentu.

2) Pismo Święte bezpośrednio określa Jezusa Bogiem, przypisuje Mu tytuły, czyny i cechy Jahwe. Jezus kilkukrotnie sam siebie określa tym mianem.

3) Najwcześniejsze świadectwa nie pozostawiają wątpliwości, iż świadomość tego, iż Jezus jest Bogiem, była powszechna wśród gmin chrześcijańskich.

4) Również tytuł Syna Bożego używany wobec Jezusa został potwierdzony niezliczonymi wzmiankami w Biblii i w tekstach wczesnochrześcijańskich..

Wiesława - 2023-08-14, 12:31

Markerów napisał/a:
Podsumowanie

1) Chrześcijanie od samego początku wiedzieli, że Jezus jest Bogiem. Świadczą o tym zarówno zapowiedzi starotestamentowe, jak i zapisy Nowego Testamentu.

2) Pismo Święte bezpośrednio określa Jezusa Bogiem, przypisuje Mu tytuły, czyny i cechy Jahwe. Jezus kilkukrotnie sam siebie określa tym mianem.

3) Najwcześniejsze świadectwa nie pozostawiają wątpliwości, iż świadomość tego, iż Jezus jest Bogiem, była powszechna wśród gmin chrześcijańskich.

4) Również tytuł Syna Bożego używany wobec Jezusa został potwierdzony niezliczonymi wzmiankami w Biblii i w tekstach wczesnochrześcijańskich..

Jeszcze nr 5 podaj. Jezus to Jehowa. :-(

Markerów - 2023-08-14, 12:37

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Podsumowanie

1) Chrześcijanie od samego początku wiedzieli, że Jezus jest Bogiem. Świadczą o tym zarówno zapowiedzi starotestamentowe, jak i zapisy Nowego Testamentu.

2) Pismo Święte bezpośrednio określa Jezusa Bogiem, przypisuje Mu tytuły, czyny i cechy Jahwe. Jezus kilkukrotnie sam siebie określa tym mianem.

3) Najwcześniejsze świadectwa nie pozostawiają wątpliwości, iż świadomość tego, iż Jezus jest Bogiem, była powszechna wśród gmin chrześcijańskich.

4) Również tytuł Syna Bożego używany wobec Jezusa został potwierdzony niezliczonymi wzmiankami w Biblii i w tekstach wczesnochrześcijańskich..

Jeszcze nr 5 podaj. Jezus to Jehowa. :-(


Jezus to nie Jehowa

Wiesława - 2023-08-14, 12:42

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Podsumowanie

1) Chrześcijanie od samego początku wiedzieli, że Jezus jest Bogiem. Świadczą o tym zarówno zapowiedzi starotestamentowe, jak i zapisy Nowego Testamentu.

2) Pismo Święte bezpośrednio określa Jezusa Bogiem, przypisuje Mu tytuły, czyny i cechy Jahwe. Jezus kilkukrotnie sam siebie określa tym mianem.

3) Najwcześniejsze świadectwa nie pozostawiają wątpliwości, iż świadomość tego, iż Jezus jest Bogiem, była powszechna wśród gmin chrześcijańskich.

4) Również tytuł Syna Bożego używany wobec Jezusa został potwierdzony niezliczonymi wzmiankami w Biblii i w tekstach wczesnochrześcijańskich..

Jeszcze nr 5 podaj. Jezus to Jehowa. :-(


Jezus to nie Jehowa

Całe szczęście. Uspokoiłeś mnie, drogi Markerów.
Ponadto gratuluję i podziwiam pracę i trud, jaki włożyłeś w napisanie tych informacji.

Markerów - 2023-08-14, 12:43

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Podsumowanie

1) Chrześcijanie od samego początku wiedzieli, że Jezus jest Bogiem. Świadczą o tym zarówno zapowiedzi starotestamentowe, jak i zapisy Nowego Testamentu.

2) Pismo Święte bezpośrednio określa Jezusa Bogiem, przypisuje Mu tytuły, czyny i cechy Jahwe. Jezus kilkukrotnie sam siebie określa tym mianem.

3) Najwcześniejsze świadectwa nie pozostawiają wątpliwości, iż świadomość tego, iż Jezus jest Bogiem, była powszechna wśród gmin chrześcijańskich.

4) Również tytuł Syna Bożego używany wobec Jezusa został potwierdzony niezliczonymi wzmiankami w Biblii i w tekstach wczesnochrześcijańskich..

Jeszcze nr 5 podaj. Jezus to Jehowa. :-(


Jezus to nie Jehowa

Całe szczęście. Uspokoiłeś mnie, drogi Markerów.
Ponadto gratuluję i podziwiam pracę i trud, jaki włożyłeś w napisanie tych informacji.


Jezus Chrystus Pan mój i Bóg mój 😇

Markerów - 2023-08-14, 12:47

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Podsumowanie

1) Chrześcijanie od samego początku wiedzieli, że Jezus jest Bogiem. Świadczą o tym zarówno zapowiedzi starotestamentowe, jak i zapisy Nowego Testamentu.

2) Pismo Święte bezpośrednio określa Jezusa Bogiem, przypisuje Mu tytuły, czyny i cechy Jahwe. Jezus kilkukrotnie sam siebie określa tym mianem.

3) Najwcześniejsze świadectwa nie pozostawiają wątpliwości, iż świadomość tego, iż Jezus jest Bogiem, była powszechna wśród gmin chrześcijańskich.

4) Również tytuł Syna Bożego używany wobec Jezusa został potwierdzony niezliczonymi wzmiankami w Biblii i w tekstach wczesnochrześcijańskich..

Jeszcze nr 5 podaj. Jezus to Jehowa. :-(


Określenie „Jehowa” jest błędną wersją imienia Jahwe. Pod tetragram hebrajski JHWH żydowscy masoreci dopisali znaki samogłoskowe wzięte z imienia Bożego Adonaj tzn. Pan lub Elohim tzn. Bóg.
Przez szacunek (ze strachu przed niegodnym wymawianiem) dla imienia Bożego Żydzi zastępczo stosowali w miejscach występowania w Biblii JHWH imiona Adonaj i Elohim. Inni nie zrozumieli intencji masoretów i zaczęli nieprawidłowo odczytywać tetragram :roll:
W ciągu wieków zatraciła się prawidłowa hebrajska wymowa imienia Bożego. Toteż nie ma pewności, jakich samogłosek należałoby użyć dla jego [JHWH] dopełnienia. Przez połączenie tetragramu ze znakami samogłoskowymi dwóch słów hebrajskich: Adonaj (Pan) oraz Elohim (Bóg), powstała wymowa Jehowah.

Wiesława - 2023-08-14, 12:51

Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus Pan mój i Bóg mój 😇

I mój.
Amen.

Wiesława - 2023-08-14, 12:53

Markerów napisał/a:
Określenie „Jehowa” jest błędną wersją imienia Jahwe. Pod tetragram hebrajski JHWH żydowscy masoreci dopisali znaki samogłoskowe wzięte z imienia Bożego Adonaj tzn. Pan lub Elohim tzn. Bóg.
Przez szacunek (ze strachu przed niegodnym wymawianiem) dla imienia Bożego Żydzi zastępczo stosowali w miejscach występowania w Biblii JHWH imiona Adonaj i Elohim. Inni nie zrozumieli intencji masoretów i zaczęli nieprawidłowo odczytywać tetragram
W ciągu wieków zatraciła się prawidłowa hebrajska wymowa imienia Bożego. Toteż nie ma pewności, jakich samogłosek należałoby użyć dla jego [JHWH] dopełnienia. Przez połączenie tetragramu ze znakami samogłoskowymi dwóch słów hebrajskich: Adonaj (Pan) oraz Elohim (Bóg), powstała wymowa Jehowah.

Pełna zdoda. O ile mnie pamięć nie myli Jehowa masowo zaczęto używać w XVI lub XVII wieku. Mogę się mylić, ale bardzo, bardzo późno.

Markerów - 2023-08-14, 13:12

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Określenie „Jehowa” jest błędną wersją imienia Jahwe. Pod tetragram hebrajski JHWH żydowscy masoreci dopisali znaki samogłoskowe wzięte z imienia Bożego Adonaj tzn. Pan lub Elohim tzn. Bóg.
Przez szacunek (ze strachu przed niegodnym wymawianiem) dla imienia Bożego Żydzi zastępczo stosowali w miejscach występowania w Biblii JHWH imiona Adonaj i Elohim. Inni nie zrozumieli intencji masoretów i zaczęli nieprawidłowo odczytywać tetragram
W ciągu wieków zatraciła się prawidłowa hebrajska wymowa imienia Bożego. Toteż nie ma pewności, jakich samogłosek należałoby użyć dla jego [JHWH] dopełnienia. Przez połączenie tetragramu ze znakami samogłoskowymi dwóch słów hebrajskich: Adonaj (Pan) oraz Elohim (Bóg), powstała wymowa Jehowah.

Pełna zdoda. O ile mnie pamięć nie myli Jehowa masowo zaczęto używać w XVI lub XVII wieku. Mogę się mylić, ale bardzo, bardzo późno.


I także została tą forma skrytykowana

„Wykład X. J. Wujka – Roz. 6. w. 3. A imienia megoAdonai. W żydowskim jest ono niewymowne a własne imię Boże, które teraz nowi Żydowie pospolicie Jeovach czytają. Wszakże starzy Żydowie niewiedząc jakoby mieli te słowa wymawiać, przez imię Adonai wymawiali, i punkty tego imienia, Adonai pod nie podpisali, aby je wszędy czytano Adonai, a gdzie oboje to imię i niewymowne ono JHWH [tu w tekście występują hebrajskie litery] i Adonai jest położone, aby dwa kroć nie czytano Adonai, tedy Elochim Adonai, czytano, jako w Psal. 70, ver. 5 i 16. Przetoż i LXX. tłómacze wszędzie kyrios, a nasz łaciński Dominus, to jest Pan, przełożyli. I Hieronim ś. i Orygenes i inni wszyscy najstarsi Doktorowie, toż imię Boże JHWH [tu w tekście występują hebrajskie litery] przez imię ‘ADNJ [tu w tekście występują hebrajskie litery] Adonai, co także Pana znaczy z żydowskiego wszędy przekładali; i umyślnie pisząc o imionach Bożych, i wykładając je, nigdy tedy Jehowy niewspominali. A co największa, sam Pan Chrystus i Apostołowie, chocia często przywodzą świadectwa starego testamentu, w których jest to imię święte Boże: wszakże nigdy go nie wyrażali imieniem Jehowy, ale wszędy Panem, chocia inne imiona własne, swemi głosy wymawiali, jako Adam, Noe, Abraham, Ewa, Sara, Marya.

A tak iż u wszystkich starych tak Żydów jako i Chrześcijan, nigdy nie było słychane to imię Jehowa: nie jest ani żydowskie, ani chrześcijańskie, ale od heretyków wymyślone, którego i sami jeszcze nieumieją czytać: bo jedni mówią Jehowa, a drudzy Jeheua. To się przypomina dla tych, którym nowinki chocia ani pewne, ani gruntowne, więcej aniżeli stare, poważne i doświadczone rzeczy i słowa smakują”

(Biblia Łacińsko-Polska czyli Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, podług tekstu łacińskiego Wulgaty i przekładu polskiego x. Jakóba Wujka T. J. z komentarzem Menochiusza T. J. przełożonym na język polski

Markerów - 2023-08-14, 13:15

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Określenie „Jehowa” jest błędną wersją imienia Jahwe. Pod tetragram hebrajski JHWH żydowscy masoreci dopisali znaki samogłoskowe wzięte z imienia Bożego Adonaj tzn. Pan lub Elohim tzn. Bóg.
Przez szacunek (ze strachu przed niegodnym wymawianiem) dla imienia Bożego Żydzi zastępczo stosowali w miejscach występowania w Biblii JHWH imiona Adonaj i Elohim. Inni nie zrozumieli intencji masoretów i zaczęli nieprawidłowo odczytywać tetragram
W ciągu wieków zatraciła się prawidłowa hebrajska wymowa imienia Bożego. Toteż nie ma pewności, jakich samogłosek należałoby użyć dla jego [JHWH] dopełnienia. Przez połączenie tetragramu ze znakami samogłoskowymi dwóch słów hebrajskich: Adonaj (Pan) oraz Elohim (Bóg), powstała wymowa Jehowah.

Pełna zdoda. O ile mnie pamięć nie myli Jehowa masowo zaczęto używać w XVI lub XVII wieku. Mogę się mylić, ale bardzo, bardzo późno.


Syn Boży objawia nam w pełni Boga jako Ojca. To określenie staje się dla chrześcijan imieniem najważniejszym, zawierającym w sobie całą dobroć i chwałę. W tym imieniu mamy szukać ratunku: „Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe...” Mk 14:36.

A Ga 4:6 naucza, że pod wpływem Chrystusa i Jego Ducha zwracamy się do Boga – Ojcze: „Na dowód tego, że jesteśmy synami, Bóg wysłał do naszych serc Ducha Syna swego, który woła Abba, Ojcze”.

Podobnie mówi Rz 8:15n.: „Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni ale otrzymaliście ducha przybrania za synów w którym możecie wołać Abba, Ojcze! Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi”.

Apostołowie piszący listy nazywają Boga „Ojcem”, nie wspominając określenia „Jehowa”.

Wiesława - 2023-08-14, 15:12

Markerów napisał/a:
A tak iż u wszystkich starych tak Żydów jako i Chrześcijan, nigdy nie było słychane to imię Jehowa: nie jest ani żydowskie, ani chrześcijańskie, ale od heretyków wymyślone, którego i sami jeszcze nieumieją czytać: bo jedni mówią Jehowa, a drudzy Jeheua. To się przypomina dla tych, którym nowinki chocia ani pewne, ani gruntowne, więcej aniżeli stare, poważne i doświadczone rzeczy i słowa smakują”

Dokładnie.
Jestem głęboko przekonana, że wyznawcy boga Jehowy to wyznawcy zupełnie innego boga. Nie twierdzę, że takiego nie było. Tylko, że on objawił się np.ŚJ i inym, którzy tak zaciekle walczą z Imieniem Jezus, nie uznają Go za Stwórcę, dla którego i przez którego wszystko zaistniało.
Wystarczy też popatrzeć na przekłąd biblii w wydaniu wyznawców Jehowy. Niedobrze się robi. Myślą, że jak co drugie słowo wypowiedzą kłamliwie, to ludzie jako prawdę to przyjmą. Niektózy może tak, ale ci, którym Jezus Chrystus w sercu gra na pewno nie. Dlatego zwolennicy Boga-Syna są tak tępieni na forach , które opanowali ŚJ.

Markerów - 2023-08-14, 16:01

Wiesława napisał/a:
[qu.
Jestem głęboko przekonana, że wyznawcy boga Jehowy to wyznawcy zupełnie innego boga. Nie twierdzę, że takiego nie było. Tylko, że on objawił się np.ŚJ i inym, którzy tak zaciekle walczą z Imieniem Jezus, nie uznają Go za Stwórcę, dla którego i przez którego wszystko zaistniało.
.


Akurat oni uważają Go za stwórcę :roll:

Markerów - 2023-08-14, 21:18

Kolejny przykład: Rz 10.14
„Wypowiadając zdanie: ‘Jakże więc będą wzywać Tego, w którego nie uwierzyli?’, Apostoł poucza wyraźnie, że do Chrystusa Pana należy odnosić przytoczone słowa proroka, że ‘każdy, kto wezwie imienia Pana, będzie zbawiony’ [Rz 10:13], a potem dodał: ‘Jakże więc będą wzywać Tego, w którego nie uwierzyli?’
oto bowiem Żydzi nie uwierzyli w Chrystusa i dlatego nie wzywają Tego, w którego nie uwierzyli. :lol:

Również na początku Listu do Koryntian, stwierdzając: ‘Wespół ze wszystkimi, którzy w każdym, ich i naszym miejscu wzywają imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa’ [1Kor 1:2], Paweł wskazuje, iż Pan Jezus Chrystus jest Tym, którego imię jest wzywane”

Co jeszcze potwierdza, że Rz 10:13 dotyczy imienia Jezusa? 🤔
W Rz 10:12 napisano: „Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich” , a podobne wyrażenie pada w
Ga 3:28 „Nie ma już Żyda ani poganina (...) jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie”
W obu przypadkach Apostoł mówi więc o Chrystusie :-D

Wiesława - 2023-08-14, 22:17

Zauważyłeś martwotę ze strony userów nie uznających Jezusa? Cisza. A argumenty biblijne, wersety, które przytaczasz są miażdżace.

Za chwilę znowu będzie, że tylko Jehowa, a Jezus to bogiem od chrztu, albo nie wiamo czy w ogóle, bo to tylko Syn, komórka niewiadomego pochodzenia w łonie kobiety, hybryda...
Mnie aż serce boli na taką ślepotę i chyba już w ogóle nie chce mi się na żadnych forach pisać. Nikt nie wielbi Chrystusa, który jest Bogiem Chrześcijan, ale każdy wyznawca Jehowy pierwszy woła, że jest najprawdziwszym chrześcijaninem.
A guzik prawda. To, że ktoś czyta NT jako odprysk ST (który cytują obficie) nie znaczy, że jest wyznawcą Chrystusa-Boga. Drugiej Osoby Trójcy Świętej.
Dobranoc,

Markerów - 2023-08-15, 08:25

Wiesława napisał/a:
Zauważyłeś martwotę ze strony userów nie uznających Jezusa? Cisza. A


Zauważyłem. Nie jest to dla mnie dziwne. Gdy się poda obszerną ilość cytatów, wyjaśnień i prawd biblijnych nagle cisza ze strony największych krzykaczy. A jak już się odezwą to argumentują że próbuje ich zalać mnogością tekstu.. ..

Markerów - 2023-08-15, 08:26

Wiesława napisał/a:
. A argumenty biblijne, wersety, które przytaczasz są miażdżace.

,


Dziękuję. Wszystko w zgodzie z pismem świętym.

Markerów - 2023-08-15, 08:29

Wiesława napisał/a:
Zauważ.
A guzik prawda. To, że ktoś czyta NT jako odprysk ST (który cytują obficie) nie znaczy, że jest wyznawcą Chrystusa-Boga. Drugiej Osoby Trójcy Świętej.
Dobranoc,


Zgadzam się. Są też tu na forum ludzie chwiejni w swoich poglądach niczym chorongiewka. Jednego dnia usilnie bronią jednej racji by dnia następnego obalać tą rację.. wiarygodność tych ludzi jest żadna.

No cóż może otrzymali nowe światło. Jutro będzie następne.
:roll:

Henryk - 2023-08-15, 08:44

Markerów napisał/a:
Zauważyłem. Nie jest to dla mnie dziwne. Gdy się poda obszerną ilość cytatów, wyjaśnień i prawd biblijnych nagle cisza ze strony największych krzykaczy.


He, he...
Ci, których określasz "krzykacze" wstydzą się z takim poziomem argumentów dyskutować.
Jeszcze ktoś ich będzie kojarzył z autorami tych "pomysłów".
Pomysłów nie mających nic wspólnego z Biblią, jedynie z katolickimi dogmatami powstałymi zaraniach naszej ery.

Markerów - 2023-08-15, 08:56

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zauważyłem. Nie jest to dla mnie dziwne. Gdy się poda obszerną ilość cytatów, wyjaśnień i prawd biblijnych nagle cisza ze strony największych krzykaczy.


He, he...
Ci, których określasz "krzykacze" wstydzą się z takim poziomem argumentów dyskutować.
Jeszcze ktoś ich będzie kojarzył z autorami tych "pomysłów".
Pomysłów nie mających nic wspólnego z Biblią, jedynie z katolickimi dogmatami powstałymi zaraniach naszej ery.


Uderz w stół... :roll:

Markerów - 2023-08-15, 09:05

Wracając do tematu.
Warto niektórym przedstawić Dowody z chrześcijańskich świadectw przed konstantyńskich. ( którzy twierdzą że pierwsi chrześcijanie nie uznawali Jezusa za Boga)
Z góry przepraszam za pominięcie setek świadectw – bóstwo Jezusa jest w pismach wczesnego chrześcijaństwa tak częstym tematem, że nie sposób przytoczyć nawet ich dziesiątej części
. Dlatego ograniczę się do nielicznych przykładów z najstarszych zachowanych tekstów ;-)

Na początek Święty Ignacy Antiocheński (30-107) List do Kościoła w Magnezji Około 110 roku Rzymianie schwytali biskupa antiocheńskiego Ignacego. W trakcie podróży do Rzymu (gdzie poniósł śmierć męczeńską) święty napisał siedem listów. Należą one do najstarszych zachowanych
świadectw chrześcijańskich. Oto parę reprezentatywnych cytatów z Listu do Kościoła w Magnezji:
- (…) z woli Ojca i Jezusa Chrystusa, Boga naszego, Kościołowi zaiste godnemu uwielbienia, który
znajduje się w Efezie, w Azji – serdeczne pozdrowienia w Jezusie Chrystusie i w nieskazitelnej radości.
- Jeden jest Lekarz, cielesny i zarazem duchowy, zrodzony i niezrodzony, przychodzący w ciele Bóg, w smierci życie prawdziwe, zrodzony z Maryi i zrodzony z Boga, najpierw podległy cierpieniu, a teraz mu już nie podlegający, Jezus Chrystus, nasz Pan.

- Wystrzegajcie się więc takich ludzi. A uczynicie to, nie wpadając w pychę i trwając niewzruszenie przy Bogu, Jezusie Chrystusie, a także przy waszym biskupie i przykazaniach Apostołów.

W innych pismach męczennik potwierdza tę prawdę:
Wielbię Jezusa Chrystusa Boga, który uczynił was tak mądrymi
.
Życzę wam, abyście byli zawsze zdrowi w Bogu naszym Jezusie Chrystusie

Henryk Suchecki - 2023-08-15, 09:08

Wiesława napisał/a:
Zauważyłeś martwotę ze strony userów nie uznających Jezusa? Cisza. A argumenty biblijne, wersety, które przytaczasz są miażdżace.

Za chwilę znowu będzie, że tylko Jehowa, a Jezus to bogiem od chrztu, albo nie wiamo czy w ogóle, bo to tylko Syn, komórka niewiadomego pochodzenia w łonie kobiety, hybryda...
Mnie aż serce boli na taką ślepotę i chyba już w ogóle nie chce mi się na żadnych forach pisać. Nikt nie wielbi Chrystusa, który jest Bogiem Chrześcijan, ale każdy wyznawca Jehowy pierwszy woła, że jest najprawdziwszym chrześcijaninem.
A guzik prawda. To, że ktoś czyta NT jako odprysk ST (który cytują obficie) nie znaczy, że jest wyznawcą Chrystusa-Boga. Drugiej Osoby Trójcy Świętej.
Dobranoc,
ciekawi mnie fakt, że Wiesława mając w stopce "Każdy dogmat to nic innego, jak zakaz myślenia" .Ludwig Feuerbach broni katolickiego dogmatu jak niepodległości. Jest jak moneta ma awers i rewers. Prawdopodobieństwo co wyznaje dziś to zawsze jedna druga.
Markerów - 2023-08-15, 09:09

Święty Justyn Męczennik Dialog z Żydem Tryfonem
Justyn Męczennik żył w latach 100-167 (zginął ścięty mieczem za wiarę). Jego najsłynniejszym dziełem jest
Dialog z Żydem Tryfonem, utwór apologetyczny w ulubionej przez starożytnych formie dialogu, gdzie swięty wykłada i udowadnia zasady wiary chrześcijańskiej.
Oto parę fragmentów:
- Chrystus jako Bóg najpierw istniał przed wiekami, a potem zgodził się na to, by zostać człowiekiem.
- Chrystus bowiem jest Królem i Kapłanem, i Bogiem, i Panem, i Posłanym, i Człowiekiem, i Wodzem, i Skałą, i zrodzonym Synem, i najpierw został poddany cierpieniu, a następnie wstąpił do nieba i znów przybędzie w chwale, i ogłoszony został Tym, który posiadł wieczne królestwo – czego świadectwo daję na podstawie wszelkich pism.
- (...) Chrystus został nazwany przez Ducha Świętego w przypowieści zarówno Bogiem Jakuba, jak i Panem Zastępów (...).
- (…) w diapsalmie Psalmu czterdziestego szóstego zostało poczynione następujące odniesienie do Chrystusa: «Bóg wstępuje wśród okrzyków, Pan wstępuje przy dźwięku trąby.
Śpiewajcie naszemu Bogu, śpiewajcie; śpiewajcie naszemu Królowi, śpiewajcie, gdyż Bóg jest Królem całej ziemi, hymn zaśpiewajcie.
Bóg króluje nad narodami. Bóg zasiadł na swym świętym tronie.
Władcy narodów złączyli się z Bogiem Abrahama,
bowiem moc Bożej potęgi rozsławiona jest po całej ziemi».
- (…) objawienie, które miało miejsce wśród waszego ludu w Babilonie, za dni kapłana Jozuego, było
zapowiedzią tych rzeczy, które wypełnią się przez naszego Kapłana, który jest Bogiem i Chrystusem, synem Boga, Ojca wszystkich.
- (…) to, że Chrystus tak właśnie będzie działał, gdy stanie się człowiekiem, zostało zapowiedziane w misterium Jakuba walczącego z Tym, który mu się objawił, gdyż On wypełniał wolę Ojca, a mimo to
sam jest Bogiem, ponieważ jest On Pierworodnym wobec wszelkiego stworzenia.
- Różne imiona Chrystusa, odpowiednie do Jego dwóch natur, ukazują, że jest On Bogiem i że objawiał się Patriarchom.
- Tak więc wyczerpująco udowodniłem, że Chrystus jest nazwany Bogiem.

Ale jeśli wiedziałeś (…), kim jest Ten, który jest nazywany raz Aniołem Wielkiej Rady i Człowiekiem przez Ezechiela, i podobnie Synem Człowieczym przez Daniela, a Dzieciątkiem przez Izajasza, a znów
jako Chrystus i Bóg doznaje czci od Dawida i przez wielu bywa określany jako Mesjasz i Skała, jako Mądrość przez Salomona, Józefa i Judę, a jako Gwiazda przez Mojżesza, i jako Wschód przez
Zachariasza, i przez Izajasza znów jako Cierpiący i Jakub, i Izrael oraz jako Korzeń i Kwiat, i Kamień Węgielny, i Syn Boży, nie powinieneś bluźnić Temu, który teraz przyszedł i narodził się, i cierpiał, i wstąpił do nieba; który znów przyjdzie powtórnie (…). Gdybyś bowiem zrozumiał, co zostało napisane przez proroków, to nie zaprzeczałbyś, że był On BOGIEM, Synem Jedynego, Przedwiecznym i Niewypowiedzianym Bogiem.
- A że Chrystus jest Panem i Bogiem, Synem Bożym, i tym, który dawniej objawiał się w mocy jako Człowiek i Anioł, i w chwale ognia w krzewie, jak też objawił się w wyroku wykonanym na Sodomie, w pełni zostało już ukazane w tym co było powiedziane.

Markerów - 2023-08-15, 09:11

Tertulian (ur. ok. 160 roku), wielki umysł, choć ostatecznie skończył w sekcie, wcześniej zdążył napisać wiele ważnych tekstów. W jednym z nich napisał:
to, co z Boga wyszło, jest Bogiem i Synem Boga i jednym Bogiem obaj
.


Święty Hipolit Rzymski (ur. ok. 170 roku, zmarł śmiercią męczeńską w 235 roku). Pisał:
Wierzymy, bracia, zgodnie z tradycją apostolską, że Bóg-Słowo zstąpił z nieba na świętą Dziewicę Maryję, aby przyjąć z niej ciało i wziąć ludzką duszę, duszę rozumną, a stawszy się człowiekiem we wszystkim, z
wyjątkiem grzechu, wybawić Adama. (...) Gdy [Słowo] przyszło na świat, objawiło się jako Bóg wcielony, narodziło się jako doskonały człowiek. Nie w złudzeniu bowiem albo w jakiejś przenośni, lecz naprawdę
stało się człowiekiem
.

Markerów - 2023-08-15, 09:12

Meliton z Sardes (zm. w 180 roku) – . Oto fragment jego twórczości:
Ale ty nie okazałeś się Izraelem,
nie widziałeś Boga, bo nie poznałeś Pana, bo nie pojąłeś, Izraelu,
że oto On jest właśnie Pierworodnym Boga, tym, który zrodzony jest przed Jutrzenką,
który światło obudził,
który dzień rozświecił,
który ciemność oddzielił,
który pierwszy głaz utwierdził,
który ziemię zawiesił,
otchłań wysuszył,
firmament rozpostarł,
świat uporządkował,
gwiazdy porozmieszczał na niebie,
jaśniejące ciała rozpalił,
w niebie stworzył aniołów
i tam trony utwierdził,
a na ziemi człowieka ukształtował.
On jest tym, który cię wybrał
i który cię prowadził
od Adama do Noego,
od Abrahama do Izaaka i Jakuba i do dwunastu Patriarchów.
On jest tym, który cię wiódł do Egiptu.
który cię strzegł
i żywił tam troskliwie.
On jest tym, który rozświecał ci drogę kolumną ognia i okrywał
cię obłokiem,
który rozciął Morze Czerwone
i przeprowadził cię,
i rozproszył twego nieprzyjaciela.
On jest tym, który dał ci mannę z nieba,
napoił cię ze skały,
ogłosił ci Prawo na górze Horeb,
dał ci w dziedzictwo ziemię obiecaną,
który wysyłał do ciebie proroków,
który królów ci wzbudził.
On jest tym, który do ciebie przyszedł,
który leczył twoich chorych
i twoich zmarłych wskrzeszał. On jest tym, przeciw któremu zgrzeszyłeś,
On jest tym. którego skrzywdziłeś.
On jest tym, którego zabiłeś

Markerów - 2023-08-15, 09:14

Święty Ireneusz, Wykład nauki apostolskiej
Święty Ireneusz żył w latach 140-202. Poniósł śmierć męczeńską za panowania cesarza Lucjusza
Septymiusza Sewera. Napisał:

A więc jest to Słowo Boże (Logos), który zawsze jest z ludzkością i który zapowiada to, co ma nastąpić, pouczając ludzi o sprawach Bożych. To on właśnie rozmawiał z krzewu cierniowego i rzekł do Mojżesza:
Przyjrzałem się utrapieniom mojego ludu w Egipcie i zstąpiłem, aby ich wyzwolić. (...) i dlatego Słowo mówi do Mojżesza: Jestem tym, który jest.
(…)
A więc Panem jest Ojciec i Panem jest Syn, Bogiem jest Ojciec, Bogiem jest Syn, bo zrodzony z Boga jest
Bogiem. I tak według substancji, swej mocy i istoty ukazuje się jeden Bóg, zaś wedle porządku naszego zbawienia to Syn i to Ojciec. Ojciec wszechrzeczy jest niewidzialny i niedostępny, trzeba aby przez Syna
mieli dostęp do Ojca ci,którzy zamierzają się zbliżyć do Ojca.
Jeszcze jaśniej o Ojcu i Synu mówi Dawid: tron twój, Boże, na wieki wieków. Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego cię namaścił Bóg olejkiem radości bardziej niż tych, którzy do ciebie należą. Tak więc Syn, który jest przecież Bogiem, otrzymał od Ojca, to jest od Boga, tron wiecznego panowania i olejek namaszczenia.
A nie dano innego imienia Pana pod niebem, w którym ludzie są zbawieni, jak tylko imię Boga, którym jest Jezus Chrystus, Syn Boży, któremu poddają się˛ i demony, duchy złości i wszelkie rodzaje odstępstwa.

Henryk Suchecki - 2023-08-15, 09:16

Markerów napisał/a:
Wracając do tematu.
ciekawe jest to, że katolicy wierzą w to co im nakazał niewierzący cesarz Konstantyn na soborze w Nicei. Odrzucili to co im objawił Pan Jezus a wybrali prawdy zatwierdzone przez Konstantyna. Efekt tego jest taki, że współczesna Francja pochowała chrześcijaństwo do grobu. A reszta udaje że tego nie widzi i dalej idzie w zaparte
Markerów - 2023-08-15, 09:17

Żeby nie było dla was za dużo ostatni przykład to
Nowacjan (200-258)
"
Heretycy jednakże zawsze walcząc przeciwko prawdzie czystej Tradycji i katolickiej wierze, mają zwyczaj podawać różnicę zdań, będąc oburzeni przeciwko Chrystusowi, ponieważ On zarówno przez
Pisma jest uznany Bogiem, jak również przez nas jest to wyznawane. Musimy słusznie – aby każda heretycka obelga mogła być z naszej wiary usunięta – tak spierać się o Niego, bo Chrystus jest także
Bogiem, aby ona nie zagrażała prawdzie Pisma, ani tym bardziej naszej wierze, ponieważ jeden Bóg jest obiecywany przez Pisma, a przez nas jest to utrzymywane i przyjmowane za prawdę.

;-)
:-D

Markerów - 2023-08-15, 09:20

Henryk Suchecki napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wracając do tematu.
ciekawe jest to, że katolicy wierzą w to co im nakazał niewierzący cesarz Konstantyn na soborze w Nicei. Odrzucili to co im objawił Pan Jezus a wybrali prawdy zatwierdzone przez Konstantyna. Efekt tego jest taki, że współczesna Francja pochowała chrześcijaństwo do grobu. A reszta udaje że tego nie widzi i dalej idzie w zaparte


Podaj jakiś przykład, dowód na poparcie tego co mówisz.
Np. Teksty soborowe. :roll:
Ja je mam przed oczami ciekaw jestem czy jesteś na tyle konsekwentny i rzetelny by je przedstawić co dokładnie sobór nicejski ustalił ?

Henryk Suchecki - 2023-08-15, 09:28

Markerów chodzi o dogmat ,czyli coś z czym się nie dyskutuje, bo to prawda objawiona, w niego ma się wierzyć ,bo tak nakazał autorytet niewierzący cesarz Konstantyn ,Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień rzucone. A więc: poznacie ich po owocach”(Mt 7, 17-20). Popatrz na Francję czyli pierwszą córę chrześcijaństwa
Markerów - 2023-08-15, 09:30

Henryk Suchecki napisał/a:
Markerów chodzi o dogmat ,czyli coś z czym się nie dyskutuje, bo to prawda objawiona, w niego ma się wierzyć ,bo tak nakazał autorytet niewierzący cesarz Konstantyn ,Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień rzucone. A więc: poznacie ich po owocach”(Mt 7, 17-20). Popatrz na Francję czyli pierwszą córę chrześcijaństwa


Prosiłem cię o jakieś źródło poparcia twoich racji. Co dokładnie sobór ustalił? Jakie były kanony ?

Markerów - 2023-08-15, 09:32

Henryk Suchecki napisał/a:
Markerów chodzi o dogmat ,czyli coś z czym się nie dyskutuje, bo to prawda objawiona, w niego ma się wierzyć ,bo tak nakazał autorytet niewierzący cesarz Konstantyn ,Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień rzucone. A więc: poznacie ich po owocach”(Mt 7, 17-20). Popatrz na Francję czyli pierwszą córę chrześcijaństwa


Prosiłem cię o jakieś źródło poparcia twoich racji. Co dokładnie sobór ustalił? Jakie były kanony ?
Powtarzasz gdzieś usłyszane kłamstwo.
Nawet nie pofatygowales się by sprawdzić historię.
Każde drzewo które wydaję zły owoc będzie wycięte i w ogień wrzucone.

Henryk Suchecki - 2023-08-15, 09:43

Markerów nie chcę wiedzieć, kiedyś miałem całą listę tych dogmatów co kiedy jak. Zwieńczeniem tych prawd jest dogmat o wniebowstąpieniu najświętszej panienki. Chcesz to wierz w te głupotki , ale jedzenie złego owocu to choroba ciała co widać dookoła, popatrz tylko na Franciszka jest w konwulsjach (pacziamama)
Henryk Suchecki - 2023-08-15, 10:00

Pismo mówi: Obudź się, który śpisz, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus.
czasy się zmieniły . Już nie trzeba wierzyć w dogmaty. Za to nic teraz nie grozi. Dzisiaj trzeba wierzyć w korono wirusa. Jak nie to pokarzemy ci gdzie raki zimują. To pokazuje że to teoretyczne chrześcijaństwo nie decyduje, ciemność stała się ciemniejsza

Wiesława - 2023-08-15, 10:47

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zauważyłem. Nie jest to dla mnie dziwne. Gdy się poda obszerną ilość cytatów, wyjaśnień i prawd biblijnych nagle cisza ze strony największych krzykaczy.


He, he...
Ci, których określasz "krzykacze" wstydzą się z takim poziomem argumentów dyskutować.
Jeszcze ktoś ich będzie kojarzył z autorami tych "pomysłów".
Pomysłów nie mających nic wspólnego z Biblią, jedynie z katolickimi dogmatami powstałymi zaraniach naszej ery.

Bardzo się mylisz, Henryku.
Markerów przedstawił wyłącznie wersety z Biblii. W dodatku są one jednoznaczne, nie da się kombinować przy ich interpretacji. Niestety, to Wy, BPS i ŚJ akrobacji dokonujecie, aby sobie i tylko sobie udowodnić, że racja jest wasza. Nie jest. Te nadinterpretecje - myślę -wynikają z chorobliwej niechęci do wszystkiego, co katolickie i co przez ich Magisterium, czy Sobory zostało ustalone. Zauważ, że w te prawdy wierzy cały chrześcijański Kościół - prawosławie, protestantyzm głównego nurtu oraz inne społeczności, pomniejsze. Jedynie Badacze i ŚJ, ledwie sto kilka lat temu ustalili :roll: , że wszystko, co w PS dotyczy Trójcy , Jezusa Chrystusa - Boga itd. to fałsz.
Dobrze wiesz, że ja nie pałam miłością ani do KrK, ani do większości ich dogmatów, ale jeśli mają rację to mają. A tu ewidentnie kolega Markerów podał celne wersety w sprawach dotyczących tematów.
Cisza z waszej strony i twój jedyny, obraźliwy i nic nie wnoszący wpis jednak .świadczą o waszej niemocy i o tym, że tkwicie w głębokich błędach.
Bez obrazy, ale te dwie denominacje (plus kilka małych) to z pewnością do Chrześcijan nie można zaliczyć. Niestety.
Z dobrego, szczerego serca radzę sprawę przemyśleć i tym razem kieruję z troską słowa, które tak wiele razy do mnie wysyłano: "«Nie każdy, który Mi mówi: „Panie, Panie”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie." Mt7,21

Wiesława - 2023-08-15, 11:01

Henryk Suchecki napisał/a:
Markerów nie chcę wiedzieć, kiedyś miałem całą listę tych dogmatów co kiedy jak. Zwieńczeniem tych prawd jest dogmat o wniebowstąpieniu najświętszej panienki. Chcesz to wierz w te głupotki , ale jedzenie złego owocu to choroba ciała co widać dookoła, popatrz tylko na Franciszka jest w konwulsjach (pacziamama)

Nie mówimy o tym dogmacie. W dodatku Konstantyn NIC z nim nie miał wspólnego.
Po prostu nie umiesz bez niechęci pochylić się nad biblijnymi wersetami i nad dowodami na to, że Jezus jest Bogiem, bez kombinacji i wygibasów.

Wiesława - 2023-08-15, 11:07

Henryk Suchecki napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Zauważyłeś martwotę ze strony userów nie uznających Jezusa? Cisza. A argumenty biblijne, wersety, które przytaczasz są miażdżace.

Za chwilę znowu będzie, że tylko Jehowa, a Jezus to bogiem od chrztu, albo nie wiamo czy w ogóle, bo to tylko Syn, komórka niewiadomego pochodzenia w łonie kobiety, hybryda...
Mnie aż serce boli na taką ślepotę i chyba już w ogóle nie chce mi się na żadnych forach pisać. Nikt nie wielbi Chrystusa, który jest Bogiem Chrześcijan, ale każdy wyznawca Jehowy pierwszy woła, że jest najprawdziwszym chrześcijaninem.
A guzik prawda. To, że ktoś czyta NT jako odprysk ST (który cytują obficie) nie znaczy, że jest wyznawcą Chrystusa-Boga. Drugiej Osoby Trójcy Świętej.
Dobranoc,
ciekawi mnie fakt, że Wiesława mając w stopce "Każdy dogmat to nic innego, jak zakaz myślenia" .Ludwig Feuerbach broni katolickiego dogmatu jak niepodległości. Jest jak moneta ma awers i rewers. Prawdopodobieństwo co wyznaje dziś to zawsze jedna druga.

Nie dość, że z tematem nie ma to nic wspólnego i czepiasz się mojej stopki. Nadal twierdzę, że dogmat to zakaz myślenia, ale my tu nie o dogmatach mówimy, ale o wersetach z PS, które potwierdzają bez wątpliwości, że Jezus jest Bogiem. I jedyni te osoby, które to wyznają są chrześcijanami. W dodatku np.protestanci i prawosławni nie mają takiego dogmatu, a jednocześnie nie mają żadnych wątpliwości, że jest to prawda.
Dogmat nie jest do niczego potrzebny, aby wiedzieć, że wyznawcy Chrystusa Jezusa-Boga to po prostu chrześcijanie.
Ja nie mam problemu dochodzenia do prawdy, czy to jest dogmatem czy nie. Nie wierzę w Maryję wieczną dziewicę, w Niebowzięcie czy inne dziwy.
Ale jak racja, to racja. I w tym temacie Markerów zmiażdżył argumentami.

Henryk Suchecki - 2023-08-15, 11:25

[quote="Wiesława"]
Henryk Suchecki napisał/a:

Ale jak racja, to racja. I w tym temacie Markerów zmiażdżył argumentami.
dobrze Wiesławo , pomieszajmy wszystko do końca Pan Jezus jest Najwyższym Bogiem , a Ojciec jako jego syn stał się człowiekiem, jeśli prawda nie ma znaczenia to żonglujmy faktami jak się komu podoba w zależności od potrzeby chwili
Wiesława - 2023-08-15, 11:44

[quote="Henryk Suchecki"]
Wiesława napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:

Ale jak racja, to racja. I w tym temacie Markerów zmiażdżył argumentami.
dobrze Wiesławo , pomieszajmy wszystko do końca Pan Jezus jest Najwyższym Bogiem , a Ojciec jako jego syn stał się człowiekiem, jeśli prawda nie ma znaczenia to żonglujmy faktami jak się komu podoba w zależności od potrzeby chwili

To już twoja prześmiewcza (tylko dla ciebie chyba) odpowiedź na merytoryczny i ważny temat.
Owoce wydałeś :cry:

Henryk - 2023-08-15, 12:03

Wiesława napisał/a:
Bardzo się mylisz, Henryku.
Markerów przedstawił wyłącznie wersety z Biblii. W dodatku są one jednoznaczne, nie da się kombinować przy ich interpretacji.

Proponuje poprzestać na tym. :-D

Pokoja - 2023-08-15, 12:31
Temat postu: Re: Jezus - Pan mój i Bóg mój
Markerów napisał/a:
Mimo że temat wałkowany po tysiąckroć, warto poprawnie odczytać
Zapowiedzi starotestamentowe na temat Bóstwa Chrystusa.

Proroctwa starotestamentowe mówią o Jezusie jako o Bogu. Nie sposób wymienić tu wszystkich, stąd tylko kilka przykładów:
1.
W Ewangelii Jana znajdujemy odwołanie do proroctwa o Jezusie u Izajasza:
Chociaż jednak uczynił On wobec nich tak wielkie znaki, nie uwierzyli w Niego, aby się spełniło słowo proroka Izajasza, który powiedział: Panie, któż uwierzył naszemu głosowi? A ramię Pańskie komu zostało objawione? Dlatego nie mogli uwierzyć, że znów powiedział Izajasz: Zaślepił ich oczy i twardymi uczynił ich serca, żeby nie widzieli oczami oraz nie poznali sercem i nie nawrócili się, ażebym ich uzdrowił.
Tak powiedział Izajasz, ponieważ ujrzał chwałę Jego i o Nim mówił
(J 12,37-41).

Jaki fragment Izajasza ewangelista ma na myśli? 🤔 oczywiście chodzi o wizję z 6 rozdziału Księgi Izajasza:
W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem PANA zasiadającego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. (...) I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest PAN Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (…) I powiedziałem: Biada mi! Jestem
zgubiony! Wszak jestem mężem o nieczystych wargach i mieszkam pośród ludu o nieczystych
wargach, a oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów! (Iz 6,1.3.5)

Otóż w obu miejscach wyróżnionych dużą czcionką, w oryginale znajduje się Tetragram – Jahwe, wyłączne imię Boga!

A to Ciekawe :lol:

Pokoja - 2023-08-15, 13:23

Xxxxxxxxxx
Markerów napisał/a:
Kolejny przykład pojmanie Jezusa w Getsemani
To powiedziawszy, Jezus wyszedł z uczniami swymi za potok Cedron. Był tam ogród, do którego wszedł On i Jego uczniowie. Także i Judasz, który Go wydał, znał to miejsce, bo Jezus i uczniowie Jego często
się tam gromadzili. Judasz, otrzymawszy kohortę oraz strażników od arcykapłanów i faryzeuszów, Przybył tam z latarniami, pochodniami i bronią. A Jezus wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich: «Kogo szukacie?» Odpowiedzieli Mu: «Jezusa z Nazaretu».
Rzekł do nich Jezus: «Ja jestem». Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi. Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię (J 18,1-6).

Teraz Zagadka – przyszli Go pojmać. Cała kohorta oraz dodatkowo strażnicy z latarniami, pochodniami i bronią. Naprzeciw nim wychodzi Jezus. Gdy mówi Ja jestem, cała ta gromada uzbrojonych ludzi cofa
się i pada na ziemię. To nie była reakcja na widok samego Jezusa (wiedzieli, po kogo idą, trudno by szli z założeniem oddania Mu pokłonu 🤣😅 ale na krótkie dwa słowa Ja jestem.
Świadczy o tym zresztą wyraźnie słowo „skoro” w wierszu 6: Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię. Mimo że ci ludzie przybyli, by aresztować Jezusa i w niego nie wierzyli, upadli na ziemię przed imieniem Boga, którym się przedstawił.

Powyższe wyjaśnia, dlaczego Nowy Testament każe wierzyć w Imię Jezusa:
Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego (J 3,18).


Doprawdy, aż dziw, że aby podeprzeć dogmat o trójcy, jego zwolennicy, chwytają się prostego zwrotu, w którym Pan Jezus przyznał, że on jest tym, którego szukają. Gdyby go znali ci, którzy mieli go pojmać to nie byłby im potrzebny Judasz. Pan Jezus jednak przedstawił im się wcześniej, zanim do niego podszedł Judasz. Judasz więc tylko potwierdził, jakby mówiąc: Tak! Ten który się przyznał, ze jest Jezusem, ten nim jest.
Wcześniej także straże zostały wysłane po Pana Jezusa, ale bez zdrajcy Judasza. Nie pojmali go, gdyż nie mogli wystąpić przeciwko temu czego nauczał, J. 7:37-(44)-49. W związku z tym, Sanhedryn postanowił uczynić to podstępem zdrady. To straże padły na ziemie, oddając mu hołd i czekali na to, jakie stanowisko zajmie Pan Jezus. Leżeli na ziemi, aż do czasu, gdy powiedział, ze zgadza się na pojmanie go. Wtedy zastosowali się do jego woli, a nie do woli Sanhedrynu, chociaż przyprowadzili go do niego.
A teraz w kwestii zwrotu Ja jestem, który powtórzyłeś cztery razy
Rzekł do nich Jezus: «Ja jestem».
Gdy mówi Ja jestem, cała ta gromada uzbrojonych ludzi cofa
się i pada na ziemię.
na krótkie dwa słowa Ja jestem
Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię

Wyj. 3:13. Mojżesz (4872) myślał (559) w duchu ustawy (413) Bogów (430): Oto (2009) ja (595), wchodząc w skład (935) synów (1121) Izraelskich (3478), powiem (559) na korzyść (8901) w duchu ustawy (413): Bogowie (430) ojców (1) w duchu ustaw (413), posłali (7971) na korzyść (8901); Które (834) imię (8034) oznajmię (559)? Cóż (4100) odpowiem (559) w duchu ustawy (413)?
14. Bogowie (430) w duchu ustawy (413), rzekli (559) Mojżeszowi (4872): Będziesz (1961) tak jak (834) powstałeś (1961) rozkazywać (559): Tak (3541) powiesz (559) synom (1121) Izraelskim (3478): Powstałem (1961) zostałem odesłanym (7971) w duchu ustawy (413).


określenie nr 1510 z J. 18:5 oznacza: być, istnieć; żyć, zdarzyć się, dziać się. Często ono występuje w NT w odniesieniu do innych osób niż Pan Jezus, a w tym i do Posłańca Gabriela, więc nie może oznaczać, czy zastępować imienia Bożego. Zwolennicy dogmatu o trójcy, twierdzą, że Bóg do Mojżesza powiedział: Będę (1961) który (834) będę (1961) […] Będę (1961) posłał (7971) […] do (413) […], czy: Jestem, który jestem; Jestem, posłał mnie. Brak jest podstaw, dla takiego pojmowania tego tekstu.
Określenia z Wyj. 3:14:
413 – do, w kierunku, w stronę, w (czymś), przy, (na)przeciw, dla, względem, w stosunku do, w odniesieniu do, w imieniu, w duchu zarządzenia lub w duchu ustawy, przeciw, pomiędzy, pośród, wewnątrz, ku
834 - który, kto, ten który; kiedy, od kiedy, tak jak
1961 - być, stać się, wydarzyć się, mieć miejsce, zaistnieć, powstać, ukazać się, przyjść, ustanowić, istnieć, przebywać, kontynuować, stać, leżeć, być położonym, towarzyszyć, być z, zrobić, zniszczyć, zniknąć
7971 – posyłać, odsyłać, puścić, p. wolno, wyciągnąć, posłać, sięgnąć, skierować, odesłać, być posłanym, wysłać, przesłać, przysłać, odprawić, wydać, wyrzucić, pozwolić odejść, uwolnić, wypuścić (o gałęziach), spuścić, kiełkować, zostać odesłanym/ oddalonym/rozwiedzionym/zmuszonym
Będę który będę – Będziesz tak jak powstałeś
Będę posłał do – – Powstałem, zostałem odesłanym w duchu zarządzenia
Tak więc tekst z Wyj. 3:14 nie odnosi się do Boga Jehowy, lecz do Mojżesza. Mojżesz będzie (ma być) przed Izraelitami tak jak powstał. Chociaż żył na dworze faraona, jako Egipcjanin i książę, to jednak powstał jako Izraelita i takim ma być przed nimi, a nie jako książę egipski. Gdy Mojżesz powstał jako Izraelita to natychmiast, został odesłany (wygnany) z Egiptu w duchu zarządzenia Faraona. Natomiast od Midianitów, został odesłany w duchu ich ustawy. Tak więc naginanie tego teksu, dla podparcia dogmatu o trójcy jest bezpodstawne.

Markerów - 2023-08-15, 13:28

Kolejny przykład.
Ojciec występuje w Tt 2:11 („łaska Boga”), który posłał nam swego Syna „wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas” Tt 2:13-14.
Te zakończenie z Tt 2:14 wskazuje, podobnie jak w 2P 3:18, że mowa jest o jednej osobie, o Chrystusie.
Ojciec, podobnie jak Syn, też jest w Tt 2:10 nazwany „naszym Zbawicielem Bogiem”.
W NT terminem „wielki” określony jest Syn, a nie Ojciec (Łk 1:32, 7:16, Mt 4:16, 5:35, Hbr 4:14, 10:21, 13:20, Dz 22:6, 2P 1:16).

Słowa, „oczekując (...) objawienia wielkiego Boga...” (Tt 2:13), dotyczą Chrystusa, ponieważ występujący grecki termin epifania (objawienie) dotyczy w NT Jego osoby (2Tes 2:8, 1Tm 6:14, 2Tm 1:10, 4:1 i 8).
Podobna konstrukcja zdania o „łasce Boga” i tytułach Jezusa, jak w Tt 2:11nn., jest w Jud 4 „łaskę Boga” „jedyny Władca i Pan nasz Jezus Chrystus”
Jakoś dziwnym trafem w tym wersecie badacze nie rozdzielają tytułów na dwie osoby :-P

Markerów - 2023-08-15, 13:32

Wiesława napisał/a:
[qu]
Bardzo się mylisz, Henryku.
Markerów przedstawił wyłącznie wersety z Biblii. W dodatku są one jednoznaczne, nie da się kombinować przy ich interpretacji. 1


Nie da się, dlatego Henio wymiękł.
A Pokoja próbuje naciągać prawdę.
Jeszcze czekamy na pana "chorongiewkę" by zaczął cytować Talmud i kabałę na poparcie swych racji skopiowanych od Russellowieców. :roll:

Wiesława - 2023-08-15, 13:43

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[qu]
Bardzo się mylisz, Henryku.
Markerów przedstawił wyłącznie wersety z Biblii. W dodatku są one jednoznaczne, nie da się kombinować przy ich interpretacji. 1


Nie da się, dlatego Henio wymiękł.
A Pokoja próbuje naciągać prawdę.
Jeszcze czekamy na pana "chorongiewkę" by zaczął cytować Talmud i kabałę na poparcie swych racji skopiowanych od Russellowieców. :roll:

Jeszcze raz wyrażę szacunek dla twojej pracy w tym temacie i...raczej już nic nie dodam. Nie ma sensu. Jeśli to, co cytowałeś nie jest odczytane i przyjęte choćby pokorą i zastanowieniem, to szkoda czasu i atłasu.
Mam tylko nadzieję, że temat nie zniknie, a może się kiedyś, komuś przyda.

Markerów - 2023-08-15, 13:55

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[qu]
Bardzo się mylisz, Henryku.
Markerów przedstawił wyłącznie wersety z Biblii. W dodatku są one jednoznaczne, nie da się kombinować przy ich interpretacji. 1


Nie da się, dlatego Henio wymiękł.
A Pokoja próbuje naciągać prawdę.
Jeszcze czekamy na pana "chorongiewkę" by zaczął cytować Talmud i kabałę na poparcie swych racji skopiowanych od Russellowieców. :roll:

Jeszcze raz wyrażę szacunek dla twojej pracy w tym temacie i...raczej już nic nie dodam. Nie ma sensu. Jeśli to, co cytowałeś nie jest odczytane i przyjęte choćby pokorą i zastanowieniem, to szkoda czasu i atłasu.
Mam tylko nadzieję, że temat nie zniknie, a może się kiedyś, komuś przyda.


Niech Cię Bóg błogosławi.

Markerów - 2023-08-15, 15:42

[quote="Henryk Suchecki"]
Wiesława napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:

Ale jak racja, to racja. I w tym temacie Markerów zmiażdżył argumentami.
dobrze Wiesławo , pomieszajmy wszystko do końca Pan Jezus jest Najwyższym Bogiem , a Ojciec jako jego syn stał się człowiekiem, jeśli prawda nie ma znaczenia to żonglujmy faktami jak się komu podoba w zależności od potrzeby chwili


Co rozumiesz przez słowo " najwyższy Bóg" ?
Czy według ciebie jest jeszcze jakiś "niższy " 🤔

Markerów - 2023-08-15, 15:45

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Bardzo się mylisz, Henryku.
Markerów przedstawił wyłącznie wersety z Biblii. W dodatku są one jednoznaczne, nie da się kombinować przy ich interpretacji.

Proponuje poprzestać na tym. :-D


Przyjmij prawdę do siebie Henryku.
Nie bądź oporny i zatwardziały.
Ap.3.18
Radzę ci kupić u mnie
złota w ogniu oczyszczonego,
abyś się wzbogacił,
i białe szaty,
abyś się oblókł,
a nie ujawniła się haniebna twa nagość,
i balsamu do namaszczenia twych oczu,
byś widział.

Henryk - 2023-08-15, 16:06

Markerów napisał/a:
Przyjmij prawdę do siebie Henryku.
Nie bądź oporny i zatwardziały.

Śmieszne... tak jak i Markerów.

A Maryja siedzi w niebie żywa, bo do duszy dokooptowało ciało w 1950 roku... i wreszcie może śmiać się. :mrgreen:
Dziś ma święto, choć dogmat ogłoszono 1 listopada.
Oczywiście w Biblii to też zapisano! :mrgreen:

Markerów - 2023-08-15, 16:14

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Przyjmij prawdę do siebie Henryku.
Nie bądź oporny i zatwardziały.

Śmieszne... tak jak i Markerów.

A Maryja siedzi w niebie żywa, bo do duszy dokooptowało ciało w 1950 roku... i wreszcie może śmiać się. :mrgreen:
Dziś ma święto, choć dogmat ogłoszono 1 listopada.
Oczywiście w Biblii to też zapisano! :mrgreen:


Tylko tyle ? 🤔

Markerów - 2023-08-15, 16:31

Co ciekawe za czasów Russella ci rzekomi " badacze" nauczali, że Chrystus osiągnął Boską naturę, więc stał się Bogiem:
„Chrystus po zmartwychwstaniu stał się tym przedniejszy od Aniołów, o ile Boska natura jest wyższa od Anielskiej” („Boski Plan Wieków” s. 219),
:shock:
„Tak jak utrzymujemy człowieczeństwo Jezusa, podobnież na równo utrzymujemy Boskość Chrystusa” („Dokonana Tajemnica” s. 64).

:lol:

Markerów - 2023-08-15, 16:38

Chrystus zgodnie ze słowami „Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje...” określany jest w Biblii imionami i tytułami, które przysługują Bogu Ojcu.
Jak więc można uczyć, że Jezus jest stworzeniem, a Ojciec Stwórcą?
:roll:

Małe zestawienie wersetów
Pan (J 13:14);

Pan wszystkich (Dz 10:36);

Pan chwały (1Kor 2:8);

Pan mój (J 20:28; );

Pan panów (Ap 19:16; por. Ps 136:3);

„sam Pan pokoju” (2Tes 3:16; por. „sam Bóg pokoju” 1Tes 5:23);

Prawdziwy Bóg (1J 5:20; por. J 17:3,);

Bóg (J 1:1; .);

Jednorodzony Bóg (J 1:18; por. „Jednorodzony, który jest Bogiem”

Wielki Bóg (Tt 2:13; por. Pwt 7:21;);

Bóg Mocny (Iz 9:5; por. Iz 10:21, Jr 32:18, Ap 18:8; );

Bóg mój (J 20:28; por. Ps 35:23 )

Bóg błogosławiony na wieki (Rz 9:5; por. Ps 68:20, 41:14; .);

Bóg z nami (Mt 1:23; por. Iz 8:10;);

Bóg nasz (2P 1:1=3:18; por. Ps 95:7; .);

JESTEM (J 8:24, 28, 13:19 nawiązują do słów „JESTEM KTÓRY JESTEM (...) Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was” Wj 3:14;

Amen (Ap 3:14; por. Iz 65:16 );

Pierwszy i Ostatni (Ap 1:17; por. Iz 44:6; );

Alfa i Omega (Ap 22:13; por. Ap 21:6; .);

Początek i Koniec (Ap 22:13; por. Ap 21:6;);

Król królów (Ap 19:16; por. 1Tm 6:15);

Władca (Dz 5:31, Ap 1:5; por. 1Tm 6:15, Ap 6:10; .);

Zbawiciel (Dz 5:31; por. Ps 24:5);

Zbawca (Flp 3:20; por. Łk 1:47);

Sprawca zbawienia (Hbr 5:9; por. 1Kor 12:6);

Sędzia (Dz 10:42; por. Sdz 11:27);

Najwyższy Pasterz (1P 5:4; por. Ps 80:2, 23:1);

Świadek wierny i prawdomówny (Ap 3:14; por. Jr 42:5);

Prawdziwy (Ap 19:11; por. 1J 5:20);

Światłość (J 1:9; por. Iz 60:19);

Słońce (Łk 1:78, Ml 3:20; por. Ps 84:12);

Światło (Łk 2:32; por. Ps 27:1);

Moc (1Kor 1:24; por. Ps 118:14);

Święty (Dz 3:14, 1P 3:15; por. Ps 99:5, Iz 8:13);

Skała (1P 2:8; por. Ps 62:2n.);

Odwieczny Ojciec (Iz 9:5; por. Iz 63:16);

Odwieczny (Iz 9:5; por. Ha 1:12);

Stwórca (Iz 17:7, Hbr 1:10, J 1:3; por. Rdz 14:22;.);

Budowniczy (Hbr 3:3, Mt 16:18; por. Iz 62:5, Hbr 11:10);

Odkupiciel (Iz 59:20, Tt 2:14; por. Iz 63:16);

Wybawiciel (Rz 11:26; por. 2Sm 22:2);

Nauczyciel (J 13:14, Mt 23:8; por. Iz 54:13, 30:20);

Mistrz (Mt 23:10; por. Hi 36:22);

Oblubieniec (J 3:29; por. Iz 62:5);

Małżonek (2Kor 11:2; por. Iz 54:5);

Pocieszyciel (J 14:16; por. 2Kor 7:6, Iz 51:12);

Rzecznik (1J 2:1; por. Prz 22:23);

Wierny (Ap 19:11; por. 1J 1:9);

Prawdomówny (Ap 3:7; por. J 3:33);

Lekarz (Dz 9:34; por. Wj 15:26);

Żyjący na wieki wieków (Ap 1:18; por. Ap 4:9);

Pokój (Ef 2:14; por. Sdz 6:24);

Stróż (1P 2:25; por. Iz 27:3);

Sprawiedliwy (Dz 7:52; por. Ps 92:16, Iz 45:21).


Wśród tylu wersetów w bibli nie znajdziemy ani jednego zdania że Jezus jest Michałem archaniołem :lol:

Markerów - 2023-08-15, 16:43

Henryk Suchecki napisał/a:
Markerów nie chcę wiedzieć, kiedyś miałem całą listę tych dogmatów co kiedy jak. a)


Wątpię byś miał kiedy kolwiek kanony soborowe przed oczami jakbyś je widział i przeczytał nigdy byś takich kłamstw nie głosił. A więc zanim zaczniesz z czymś polemizować i coś zwalczać najpierw dowiedz się czy to z czym walczysz jest na pewno poprawnie tobie znane i tak głoszone jak by Ci się wydawało.
Unikniesz dzięki temu kompromitacji

Wiesława - 2023-08-15, 16:46

Henryk napisał/a:
A Maryja siedzi w niebie żywa, bo do duszy dokooptowało ciało w 1950 roku... i wreszcie może śmiać się.
Dziś ma święto, choć dogmat ogłoszono 1 listopada.
Oczywiście w Biblii to też zapisano!

Ależ argument. Jak już brak merytoryki to obśmiać co się da. Tematem nie jest ani Maria, ani Wniebowzięcie. A ten wpis świadczy o twojej bezradności.
No i to...śmieszne jak Markerów...uderzyć w usera, w osobę, zgnoić, poniżyć, wyśmiać :-(

Markerów - 2023-08-15, 16:48

Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
A Maryja siedzi w niebie żywa, bo do duszy dokooptowało ciało w 1950 roku... i wreszcie może śmiać się.
Dziś ma święto, choć dogmat ogłoszono 1 listopada.
Oczywiście w Biblii to też zapisano!

Ależ argument. Jak już brak merytoryki to obśmiać co się da. Tematem nie jest ani Maria, ani Wniebowzięcie. A ten wpis świadczy o twojej bezradności.
No i to...śmieszne jak Markerów...uderzyć w usera, w osobę, zgnoić, poniżyć, wyśmiać :-(


Henryk już od dawna stosuje tylko jeden argument.
Argumentum ad personam (łac. „argument wymierzony w osobę”) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca właściwy spór i zaczyna opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika bądź jego dokonania. W ten sposób unika stwierdzenia, że jego racjonalne argumenty zostały wyczerpane, a jednocześnie sugeruje audytorium, że poglądy oponenta są fałszywe. Dodatkowo obrażanie oponenta ma na celu wyprowadzenie go z równowagi, tak by utrudnić mu adekwatne reagowanie na przedstawiane argumenty.

:roll: :lol:

Henryk - 2023-08-15, 16:51

Markerów napisał/a:
Chrystus zgodnie ze słowami „Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje...” określany jest w Biblii imionami i tytułami, które przysługują Bogu Ojcu.
Jak więc można uczyć, że Jezus jest stworzeniem, a Ojciec Stwórcą?
:roll:

Małe zestawienie wersetów

1
Adam Wtóry
1 Kor. 15:45.
2
Alfa i Omega
Objawienie 1:8; 22:13.
3
Amen
Objawienie 3:14.
4
Anioł
Izajasz 63:9.
5
Anioł Przymierza
Malachiasz 3:1.
6
Apostoł
Żydów 3:1.
7
Baranek
Objawienie 5:6.
8
Baranek Boży
Jan 1:29.
9
Baranek Wielkanocny
1 Kor. 5:7.
10
Biskup
1 Piotra 2:25.
11
Chleb Boży
Jan 6:33.
12
Chleb Żywota
Jan 6:48-51.
13
Chorągiew Narodów
Izajasz 11:10.
14
Chrystus
Mat. 1:16; 2:4.
15
Chwała Pańska
Izajasz 40:5.
16
Dar Boży
2 Kor. 9:15.
17
Dawca Żywota
Dzieje Apost. 3:15.
18
Droga i Prawda
Jan 14:6.
19
Drabina Niebieska
1 Moj. 28:12.
20
Dziecię
Izajasz 9:6.
21
Drzwi Owiec
Jan 10:7.
22
Dziwny
Izajasz 9:6.
23
Emanuel
Mat. 1:23.
24
Fundament
Izajasz 28:16.
25
Gwiazda i Laska
4 Moj. 24:17.
26
Gwiazda Jasna i Poranna
Obj. 22:17.
27
Hetman Wojsk Pańskich
Jozue 5:14.
28
Jasność Chwały Bożej
Żydów 1:3.
29
Kamień Odrzucony
Mat. 21:42.
30
Kamień Węgielny
1 Piotr 2:7.
31
Kapłan Wieczny
Żydów 5:6.
32
Korzeń i Rodzaj Dawidowy
Obj. 22:16.
33
Książę
Dzieje Apostolskie 5:31.
34
Książe Pokoju
Izajasz 9:6.
35
Król
Mateusz 21:5.
36
Król Królów
Objawienie 17:14.
37
Król Żydowski
Mateusz 2:2.
38
Latorośl Sławna
Ezechiel 34:27.
39
Latorośl
Zachariasz 3:8.
40
Lew z Pokolenia Judy
Objawienie 5:5.
41
Lekarz
Mateusz 9:12.
42
Mądrość Boża
1 Kor. 1:24.
43
Melchizedek
Żydów 7:17.
44
Mesjasz
Daniel 9:25.
45
Michał
Obj. 12:7; Dan. 12:1.
46
Miły Mój
Pieśni Sal. 1:13, 14.
47
Mistrz
Mateusz 23:8.
48
Moc Boża
1 Kor. 1:24.
49
Mocarz Izraelski
1 Sam. 15:29.
50
Mur Ognisty
Zachariasz 2:5.
51
Najwyższy Kapłan
Żydów 3:1.
52
Nasienie Abrahama
Galatów 3:29.
53
Nasienie Dawida
2 Tym. 2:8.
54
Nasienie Niewiasty
1 Moj. 3:15.
55
Nauczyciel
Jan 3:2.
56
Nazarejczyk
Mateusz 2:23.
57
Niemowlątko
Łukasz 2:16.
58
Oblubieniec
Mateusz 9:15.
59
Odkupiciel
Izajasz 59:20.
60
Ofiara
Efezów 5:2.
61
Ojciec Wieczności
Izajasz 9:6.
62
On Święty i Sprawiedliwy
Dz. Ap. 3:14.
63
Orędownik
1 Jana 2:1.
64
Pan Sprawiedliwości
Jeremiasz 23:6.
65
Poświecony
1 Kor. 1:30.
66
Prawda
Jan 14:6.
67
Prorok
Dzieje Apostolskie 3:23.
68
Pan Panów
1 Tym. 6:15.
69
Pan Wszystkiego
Dz. Ap. 10:36.
70
Pan
Rzymian 1:3.
71
Pierwiastek
1 Kor. 15:23.
72
Pierworodny z Umarłych
Objawienie 1:5.
73
Pierwszy i Ostatni
Objawienie 2:8.
74
Pociecha Izraelska
Łuk. 2:25.
75
Początek Stworzenia Bożego
Obj. 3:14.
76
Podobieństwo Boże
Żydów 1:3.
77
Pomazaniec Pański
Psalm 2:2.
78
Pośrednik
1 Tym. 2:5.
79
Pożądanie Wszystkich Narodów
Aggeusz 2:7.
80
Prawdziwa Światłość
Jan 1:9.
81
Przewodnik
Żydów 6:20.
82
Przyjaciel Grzeszników i Celników
Mat. 11:19.
83
Przymierze Narodów
Izajasz 42:6.
83
Radny
Izajasz 9:6.
85
Rafinator (odlewacz, złotnik)
Malachiasz 3:2, 3.
86
Róża Sarońska
Pieśni Sal. 2:1.
87
Sam Możny
1 Tym. 6:15.
88
Sędzia Żywych i Umarłych
Dz. Ap. 10:42.
89
Słowo Boże
Jan 1:14. Obj. 14:13.
90
Słowo
Jan 1:14.
91
Słońce Sprawiedliwości
Malachiasz 4:2.
92
Sługa Mój
Mateusz 12:18.
93
Sługa
Żydów 8:2.
94
Sługa Świątnicy
Żydów 8:2.
95
Starodawny
Daniel 7:22.
96
Studnia
Zachariasz 13:1.
97
Studnia Wody Żywej
Jan 4:14.
98
Syn Dawida
Łukasz 18:38.
99
Syn Boga Najwyższego
Łukasz 8:28.
100
Syn Boży
Mateusz 8:29.
101
Syn Człowieczy
Mateusz 8:20.
102
Syn Najwyższego
Łukasz 1:32.
103
Sprawiedliwość
1 Kor. 1:30.
104
Szylo
1 Moj. 49:10.
105
Świadek Wierny
Obj. 1:5; 3:14.
106
Światłość Tego Świata
Jan 8:12; 9:5.
107
Święty Boży
Marek 1:24.
108
Święty Izraelski
Izajasz 41:14.
109
Tarcza Abrahama
1 Moj. 15:1.
110
Ubłaganie Za Grzechy Nasze
1 Jan 2:2.
111
Umiłowany
Efezów 1:6.
112
Wąż Miedziany
4 Moj. 21:4-9.
113
Węgielny Kamień
Efezów 2:20.
114
Wczoraj i Dziś, Tenże i Na Wieki
Żyd. 13:8.
115
Wielki Pasterz
Żyd. 13:20.
116
Winna Macica
Jan 15:5.
117
Winna Macica Prawdziwa
Jan 15:1.
118
Wódz
Żyd. 12:2; Izajasz 55:4.
119
Wódz Zbawienia
Żydów 2:10.
120
Wierny i Prawdziwy
Objawienie 19:11.
121
Wtóry Człowiek
1 Kor. 15:47.
122
Wybawiciel
Rzymian 11:26.
123
Wybrany Boży
Łukasz 23:35.
124
Wybrany Mój
Izajasz 42:1.
125
Zasłona
Izajasz 32:2.
126
Zbawiciel
Łukasz 2:30.
127
Zbawienie
Łukasz 2:30.
128
Życiodawca
Jakub 4:12.
129
Żywot
Jan 14:6.
130
Żywot Wieczny
1 Jan 5:20.
131
Zmartwychwstanie i Żywot
Jan 11:25.

Wiesława - 2023-08-15, 16:53

Markerów napisał/a:
Co ciekawe za czasów Russella ci rzekomi " badacze" nauczali, że Chrystus osiągnął Boską naturę, więc stał się Bogiem:
„Chrystus po zmartwychwstaniu stał się tym przedniejszy od Aniołów, o ile Boska natura jest wyższa od Anielskiej” („Boski Plan Wieków” s. 219),
:shock:
„Tak jak utrzymujemy człowieczeństwo Jezusa, podobnież na równo utrzymujemy Boskość Chrystusa” („Dokonana Tajemnica” s. 64).

:lol:

A jednak się nie da milczeć, bo nowa sprawa się pojawia.
Przebóstwienie wobec tego nastąpiło. A to jest herezja New Edge. Skoro człowiek Jezus został przebóstwiony, to absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby nauczać jak ci których się heretykami nazywa: Bogami jesteście. A w dodatku w Biblii tak jest. Cóż więc teraz mamy? Heretycy NewEdge mówią prawdę? Russel to pierwszy jakby lider NewEdge? Już naprawdę człowiek nie wie w co i komu wierzyć. Bo, jak wynika z niektórych wpisów Jezusowi też nie można ufać, bo to taki mniejszy Bóg, w dodatku dopiero od czasów ??? no właśnie od kiedy - też do końca nie wiadomo. Problem też z Michałem? zLogosem?
Ludzie , w co wy właściwie wierzycie? Mówicie żeście ćhrześcijanami, a Jehowa, starotestamentowy nie schodzi z ust waszych, obficie jedynie ST cytujecie i to Koheleta na depresję najczęściej (psychiatrzy na podstawie tej księgo zdiagnozowali chorobę właśnie depresję u n\autora). Koszmarna sprawa.

Markerów - 2023-08-15, 16:54

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Chrystus zgodnie ze słowami „Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje...” określany jest w Biblii imionami i tytułami, które przysługują Bogu Ojcu.
Jak więc można uczyć, że Jezus jest stworzeniem, a Ojciec Stwórcą?
:roll:

Małe zestawienie wersetów


45
Michał
Obj. 12:7; Dan. 12:1.
46
.


Manipulant z Ciebie :lol:

Michał to Michał nie mowa tu o Jezusie.
Na siłę próbujesz przepchnąć Russellowskie wypociny

Henryk - 2023-08-15, 16:54

Wiesława napisał/a:
.uderzyć w usera, w osobę, zgnoić, poniżyć, wyśmiać :-(

Przypomnieć? :lol:

Henryk - 2023-08-15, 16:59

Markerów napisał/a:
Co ciekawe za czasów Russella ci rzekomi " badacze" nauczali, że Chrystus osiągnął Boską naturę, więc stał się Bogiem:
„Chrystus po zmartwychwstaniu stał się tym przedniejszy od Aniołów, o ile Boska natura jest wyższa od Anielskiej” („Boski Plan Wieków” s. 219),
:shock:
„Tak jak utrzymujemy człowieczeństwo Jezusa, podobnież na równo utrzymujemy Boskość Chrystusa” („Dokonana Tajemnica” s. 64).

:lol:

Cały czas mówimy, że Jezus posiada naturę wyższą od aniołów. Posiada naturę Boską.
Setki razy o tym pisaliśmy w wielu miejscach.
Jednak nigdzie nie napisaliśmy, że stał się Bogiem.
To już kłamstwa i insynuacje typowe dla Markerowa.

Identyczną naturę otrzymuje Jego Oblubienica. :-D

Markerów - 2023-08-15, 17:01

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Co ciekawe za czasów Russella ci rzekomi " badacze" nauczali, że Chrystus osiągnął Boską naturę, więc stał się Bogiem:
„Chrystus po zmartwychwstaniu stał się tym przedniejszy od Aniołów, o ile Boska natura jest wyższa od Anielskiej” („Boski Plan Wieków” s. 219),
:shock:
„Tak jak utrzymujemy człowieczeństwo Jezusa, podobnież na równo utrzymujemy Boskość Chrystusa” („Dokonana Tajemnica” s. 64).

:lol:

Cały czas mówimy, że Jezus posiada naturę wyższą od aniołów. Posiada naturę Boską.
Setki razy o tym pisaliśmy w wielu miejscach.
Jednak nigdzie nie napisaliśmy, że stał się Bogiem.
To już kłamstwa i insynuacje typowe dla Markerowa.

Identyczną naturę otrzymuje Jego Oblubienica. :-D


Czym jest " natura Boska?

Wiesława - 2023-08-15, 17:01

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
.uderzyć w usera, w osobę, zgnoić, poniżyć, wyśmiać :-(

Przypomnieć? :lol:

Doświadczałam wielokrotnie. To boli i człowiek jest bezradny. Wysila się, podaje merytoryczne informacje wraz z źródłami, a jedyną odpowiedzią jest wyśmianie, wyzwiska , a także ... odcięcie od forum bez możliwości wyjaśnień, bez żadnego karniaka, a potem udawanie, że nic się nie stało.
Wiesz o czym mówię, ale to było dawno i kot ogonem przykrył. :-D
PS. I mnie też na pewno w ciągu kilkunastu lat pobytu na forach to się zdarzyło, że dokuczyłam niejednemu i nie jeden raz. Przykro mi z tego powodu.

Henryk - 2023-08-15, 17:14

Markerów napisał/a:
Czym jest " natura Boska?

Cokolwiek bym nie napisał- będziesz negował.
Musisz więc pozostać ze swymi domysłami.
2P 1:4 PSZ "To On spełnił na nas swe bezcenne i wspaniałe obietnice, dzięki którym wyrwaliście się z pełnego pożądań, zepsutego świata i staliście się uczestnikami Bożej natury."

Pokoja - 2023-08-15, 17:25

Markerów napisał/a:
Proroctwa starotestamentowe mówią o Jezusie jako o Bogu.
W Ewangelii Jana znajdujemy odwołanie do proroctwa o Jezusie u Izajasza:
Chociaż jednak uczynił On wobec nich tak wielkie znaki, nie uwierzyli w Niego, aby się spełniło słowo proroka Izajasza, który powiedział: Panie, któż uwierzył naszemu głosowi? A ramię Pańskie komu zostało objawione? Dlatego nie mogli uwierzyć, że znów powiedział Izajasz: Zaślepił ich oczy i twardymi uczynił ich serca, żeby nie widzieli oczami oraz nie poznali sercem i nie nawrócili się, ażebym ich uzdrowił.
Tak powiedział Izajasz, ponieważ ujrzał chwałę Jego i o Nim mówił
(J 12,37-41).

J. 12:41. Izajasz (2268) przemawiał (2036) istotnie (5023), gdyż (3753) doświadczał (1492) chwałę (1391) jego (848); sam (846) szczególnie (4012) opowiadał (2980).
sam szczególnie opowiadał
- Opowiadał w sposób szczególny, jak Pan Jezus, czyli samodzielnie.
W prorokach działał duch Chrystusowy (1Pio. 1:11), oni go w sobie rozwijali dzięki Duchowi Świętego Boga Ojca, który ich do tego pobudzał, 2Pio. 1:2-21. Prorok Izajasz, prowadził samodzielną działalność na rzecz króla/Boga, podobnie jak Pan Jezus, dlatego ten drugi, doświadczył podobnej chwały (ale w większym zakresie) jak ten pierwszy. Prorok Izajasz mógł dążyć, jak każdy mu poprzedni, aby rozwinąć w sobie to, co osiągnął Pan Jezus, ale nie był w stanie. Nie jest to równoznaczne z tym, że on napisał o kimś innym, jako zapowiedź proroczą. Do takiej rangi, wynieśli go dopiero tłumacze chrześcijańscy. Dla podparcia dogmatu o trójcy, wykorzys
tali każdy dogodny tekst, na które się dalej powołujesz, aby taki cel osiągnąć. Nic więcej.

J. 12:37. A (1161) tak wielkich (5118) swoich [848] znaków (4592) uczynił (4160) przed (1715) nimi (846), nie (3756) wierzyli (4100) względem (1519) nich (846),
38. Aby (2443) dopełnić (4137) słowa (3056) proroka (4396) Izajasza (2268), który (3739) przemawiał (2036): Panie (3756)! Kto (5101) wierzy (4100) relacjom (189) naszym (2257)? Na co (5101) otwarcie okazujemy (601) ramię (1023) Pańskie (2962)?
39. Przez (1223) to (5124) nie (3756) mogli (1410) wierzyć (4100), że (3754) jeszcze raz (3825) przemawia (2036) Izajasz (2268):
40. Oślepły (5186) oczy (3788) ich (846), zatwardziały (4456) serca (2588) ich (846), aby (2443) oczami (3788) nie (3361) umieli (1492) poznać (3539) serca (2588); nawrócą się (1994) sami (846)? Będą uzdrowieni (2390)?
41. Izajasz (2268) przemawiał (2036) istotnie (5023), gdyż (3753) doświadczał (1492) chwałę (1391) jego (848); sam (846) szczególnie (4012) opowiadał (2980).


Podobnie Ap. Paweł w Dz.Ap. 13:41, zacytował Izaj. 57:4:
Dz. 13:41. Patrzcie, szydercy, zdumiewajcie się i odejdźcie, bo za dni waszych dokonuję dzieła, dzieła, któremu byście nie uwierzyli, gdyby wam ktoś o nim mówił. [BT]
Dz. 13:41. Patrzcie, szydercy, zdumiewajcie się i przepadnijcie, bo dokonuję dzieła za dni waszych, Dzieła, któremu nigdy nie uwierzycie, Gdy ktoś wam o nim opowiadać będzie. (BW)

Powyższe tłumaczenia, zwracają uwagę na jakieś dzieło, zapowiadane w danym czasie, które ma być wykonane dopiero w przyszłości. Natomiast z poniższego tekstu, odczytanego na podstawie Konkordancji Stronga, wynika coś takiego: Np. król wykonuje w danym czasie jakieś dzieło dla odmiany tych z pośród ludu, lekceważących coś. W tym celu posyła różnych sług, proroków, aby szczegółowo opowiedzieli (wyjaśnili) to dzieło. Jednak zatwardziali w sercu nie uznają tego. Nie jest to więc proroctwo na przyszłość, lecz mowa na czas realizacji dzieła przez władcę.

Dz. 13:41. Dostrzeżcie (1492) odmienię (853) lekceważących (2707); dziwcie się (2296), ponieważ (3754) ja (1473) wykonuję (2038) dzieło (2041) w czasie (1722) dni (2250) waszych (5216), dzieło (2041), któremu (3739) nie (3364) uwierzycie (4100), jeśliby (1437) wam (5213) ktoś (5100) opowiadał szczegółowo (1555).

- Władca może wykonywać dzieło, które będzie trwało przez pokolenia z jednego króla na drugiego. W tekście tym, jednak chodzi o dzieło, które wykonuje za dni jednego pokolenia.

J. 12:40. nawrócą się sami? Będą uzdrowieni? – Czy człowiek stworzony na obraz Boży (czy Izrael, jako naród) po swoim upadku może się sam nawrócić bez zaakceptowania dzieła Bożego, dotyczącego realizacji dalszej części jego Słowa z Rdz. 1:26
(J. 1:12-18)? Ta dalsza część to człowiek na podobieństwo Boże, zarówno z Żydów, jak i z innych narodów, to Nowe Stworzenie, które się rozwijało w łonie ST, a narodziło w NT.


Czy tekst z J. 12: to samo wyraża co Izj. 6:9-12?

Izj. 6:9. Rzekł (559): Idź (3212), powiedz (559) ludowi (5971) temu (2088): wzywam (8085) słuchacie (8085), nie (408) rozumiecie (995); pojawiacie się (7200), patrzycie (7200), nie (408) poznajecie poprzez doświadczenie (3045).
10. Serce (3820) tego (2088) lud (5971) roztyło się (8080), uszy (241) stały się ociężałe (3513), oczy (5869) oślepiły się (8173), aby nie (6435):
- widzieli (7200) oczyma (5869),
- słyszeli (8085) uszyma (241),
- zrozumieli (995) sercem (3820)
- ozdrowieli (7495), pokutując (7725) na korzyść (8901).
11. Rzekłem (559): Panie (113)! Jak długo (4970) w końcu (5704)? Odpowiedział (559): Tak jak (834) w końcu (5704), kiedyś (518) wyludnią (3427) miasta (5892); bez (369) domów (1004), zejdą na bezdroża (7582), powodując błądzenie (7582), spustoszenie (8077) istot ludzkich (120) nie mających (369) kraju (127);
12. Jehowa (3068) uwolni (7368) omen (853) przywódcy (7227) rodzaju ludzkiego (120), spustoszenie (5805) wśród (7130) ludów ziemi (776);


Jak widać, powyższa wypowiedź proroka Izajasza jest przestrogą, ostrzeżeniem przed ewentualnym przyszłym zniszczeniem przez Babilon Jeruzalem, wraz z Świątynią.

Markerów - 2023-08-15, 18:08

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Czym jest " natura Boska?

Cokolwiek bym nie napisał- będziesz negował.
"[/color]


Nie jeśli napiszesz merytorycznie i rzeczowo. :roll:

Markerów - 2023-08-15, 18:10

Henryk napisał/a:
[quo.
Musisz więc pozostać ze swymi domysłami.
]


To nie są moje wymysły lecz piękna prawda Biblijna którą Ci w tym temacie od pierwszego postu rzetelnie przedstawiam :->

Markerów - 2023-08-15, 18:42

Henryk napisał/a:
[quo.
2P 1:4 PSZ "To On spełnił na nas swe bezcenne i wspaniałe obietnice, dzięki którym wyrwaliście się z pełnego pożądań, zepsutego świata i staliście się uczestnikami Bożej natury."


No i pięknie każdy z nas może być UCZESTNIKIEM Bożej natury.
Jezus natomiast nie jest uczestnikiem natury Bożej .
Jezus Chrystus MA naturę Bożą , bo jest Bogiem.
J. 1.1

wybrana - 2023-08-15, 20:32

Jezus Chrystus - prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek.
https://youtu.be/ycsDFD-u44M
Na podstawie cytatów biblijnych.
Podzielam tą prawdę.

Markerów - 2023-08-15, 20:37

wybrana napisał/a:
Jezus Chrystus - prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek.
https://youtu.be/ycsDFD-u44M
Na podstawie cytatów biblijnych.
Podzielam tą prawdę.


Piękna prawda Biblijna. Heterycy muszą się solidnie nakombinowac by tej prawdzie zaprzeczyć

Markerów - 2023-08-15, 20:39

Jezus miał (a własciwie – ma do dziś) dwie, nierozłączne ale i nie "zmieszane" natury - boską i ludzką jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym czlowiekiem.
Ciało Jezusa "należy" do natury ludzkiej i - jako takie - zostało wskrzeszone (niezbyt poprawnie, za to zwięźle można powiedzieć że Jezus-Człowiek został wskrzeszony, zaś ten sam Jezus jako Bóg uczestniczył we wskrzeszaniu)
.
Warto przy okazji powiedzieć, dlaczego dla wyrażenia zależności Boga Ojca i Jezusa Chrystusa wybrano – spośród wszystkich wyrażeń antropomorficznych – właśnie relację Ojciec-Syn.
Dla człowieka Zachodu żyjącego w XXI wieku jest to trochę nieczytelne – ojciec i syn w naszych czasach są owszem, bliską rodziną, ale w stosunku do tego, czym była ta relacja dla Żydów w czasach Chrystusa to zupełnie nieporównywalna sprawa. Syn (zwłaszcza pierworodny) był po prostu jednoznaczny z ojcem. Przejmował pozycję społeczną, miejsce we wspólnocie wiary, ewentualne urzędy, nawet zawód ojca.
Zobowiązanie syna było zobowiązaniem ojca i odwrotnie. Co powiedział syn – to tak jakby powiedział ojciec.

Do dziś w niektórych krajach Wschodu jest tak, że jeśli ojciec zostaje skazany na karę chłosty i wykonanie tej kary jest niemożliwe (np. ze względów zdrowotnych) – wychłostany zostaje syn. I odwrotnie.
I nikt się temu nie dziwi, bo w ogólnej świadomości ojciec to syn, a syn to ojciec, mimo że są to dwie różne osoby, to czyny ojca są czynami syna i odwrotnie.
Obraz relacji pomiędzy Pierwszą i Drugą Osobą Trójcy Świętej jako „Ojca i Syna” jest genialnym przedstawieniem, które oddaje zarówno rolę Ojca jako źródła a nawet poddania Syna Ojcu, jak i fakt absolutnej równości co do godności i jednakowości co do natury.

Pięknie oddaje te prawdy wyznanie wiary:
Bóg z Boga,
Światłość ze Światłości,
Bóg Prawdziwy z Boga Prawdziwego.
Zrodzony, a nie stworzony,
współistotny Ojcu,
a przez Niego wszystko się stało.

Pokoja - 2023-08-15, 21:47

Markerów napisał/a:
Ojciec występuje w Tt 2:11 („łaska Boga”), który posłał nam swego Syna „wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas” Tt 2:13-14.
Te zakończenie z Tt 2:14 wskazuje, podobnie jak w 2P 3:18, że mowa jest o jednej osobie, o Chrystusie.
Ojciec, podobnie jak Syn, też jest w Tt 2:10 nazwany „naszym Zbawicielem Bogiem”.
W NT terminem „wielki” określony jest Syn, a nie Ojciec (Łk 1:32, 7:16, Mt 4:16, 5:35, Hbr 4:14, 10:21, 13:20, Dz 22:6, 2P 1:16).

Słowa, „oczekując (...) objawienia wielkiego Boga...” (Tt 2:13), dotyczą Chrystusa, ponieważ występujący grecki termin epifania (objawienie) dotyczy w NT Jego osoby (2Tes 2:8, 1Tm 6:14, 2Tm 1:10, 4:1 i 8).
Podobna konstrukcja zdania o „łasce Boga” i tytułach Jezusa, jak w Tt 2:11nn., jest w Jud 4 „łaskę Boga” „jedyny Władca i Pan nasz Jezus Chrystus”

---
Poniżej według tekstu, odczytanego na podstawie Konkordancji Stronga wykażę, że to Bóg Ojciec jest Zbawicielem – Inwestorem, a Pan Jezus jest wykonawcą jego Planu Zbawienia.
Tyt. 2:1. Ale (1161) ty (4771) mów (2980) stosownie (4241), to (3739) będzie zdrowo myślącym (5198) nauką (1319).
2. […]
5. […] , aby (2443) słowu (3056) Bożemu (2316) nie (3361) bluźniono (987).

9. Słudzy (1401) nie (3361) oponując (483), będąc posłuszni (5293) panom (1203) swoim (2398), we (1722) wszystkim (3956) będą (1511) przyjemnymi (2101),

10. Nie (3361) zabierają sobie (3557), ale (235) wszystkim (3956) dobre (18) świadectwo (4102) pokazują (1731), aby (235) nauką (1319), Bóg (2316) Zbawiciel (4990) nas (2257) we (1722) wszystkim (3956) uporządkował (2885).
11. Ponieważ (1063) pokazała się (2014) łaska (5485) Boża (2316), zbawienna (4992) wszystkim (3956) ludziom (444),
12. Ćwicząca (3811) nas (2248), abyśmy (2443) odrzuciwszy (720) bezbożność (763) światowych (2886) pożądliwości (1939), teraz (3568) umiarkowanie (4996), sprawiedliwie (1346), zbożnie (2153) żyli (2198) na (1722) świecie (165),
13. Oczekując (4327) błogosławionej (3107) nadziei (1680) epifanii (2015), chwały (1391) wielkiego

14. Który (3739) dał (1325) samego siebie (1438) z powodu (5228) nas (2257), aby (2443) nas (2248) uwolnić za okupem (3084) od (575) wszelkiej (3956) nieprawości (458); oczyścił (2511) sobie samemu (1438) lud (2992) wybranych (4041), zwolenników (2207) dobrych (18) uczynków (2041). [KS]


Z wiersza 5 i 13 wynika, że Ap. Paweł napisał o Bogu Zbawicielu, Pana naszego Jezusa Chrystusa, a nie o nim jako Zbawicielu

Tyt. 2:5. […] , aby (2443) słowu (3056) Bożemu (2316) nie (3361) bluźniono (987).
13. Oczekując (4327) błogosławionej (3107) nadziei (1680) epifanii (2015), chwały (1391) wielkiego (3173) Boga (2316), Zbawiciela (4990) naszego (2257) Jezusa (2424) Chrystusa (5547);


J. 12:27. Wobec tego (3568), dlaczego (5101) życie (5590) moje (3450) wywołuje zamęt (5015)? Przemawiam (2036): Ojcze (3962)! Wybaw (4982) mnie (3165) z powodu (1537) tej (5126) godziny (5610); Wszakże (235) przez (1223) to (5124) przyszedłem (2064) na (1519) tę (5026) godzinę (5610).
28. Ojcze (3962)! Sławię (1392) imię (3686) twoje (4675). Doszedł (2064) przeto (3767) głos (5456): Sławiłeś (1392)! Z powodu (1537) nieba (3772) znowu (3825) sławisz (1392).

dlaczego życie moje wywołuje zamęt?
– Pan Jezus nie mówi tutaj o swoim zatrwożeniu, lecz pyta: dlaczego jego życie ma wywoływać zamęt u jego uczniów, skoro mają przyobiecaną nagrodę? Jest to wypowiedź związana z przyjściem Pana Jezusa z jego działalnością dla świata, Żyd. 10:5-10
W Ogrójcu także Pan Jezus nie prosił o to, aby Kielich cierpień całkowicie go ominął. On prosił o to, aby ten Kielich go ominął w taki sposób, aby się wykonała wola Ojca. Powiedział, że nie tak jak on chce, ale tak jak Ojciec chce. Może to oznaczać, że prosił Ojca o to, aby nie odczuwał strachu tych, za których złożył okup, aby nie udało się jego przeciwnikom wrzucić jego ciało do Gehenny, ani udowodnić, że jest kłamcą.
Dlaczego życie Pana Jezusa wywoływało zamęt, że chcieli zabić człowieka, który mówił Prawdę, J. 8:32-40? W ten sposób walczyli przeciwko możliwości ożywienia człowieka z upadku.

Najpierw stał się świat Adama względem duszy żywej, a ostatnio Adama według ducha ożywiającego, 1Kor. 15:22,45 KS

Sławiłeś! – W zwyciężeniu Szatana przez Pana Jezusa w trzech próbach, a w rezultacie tego i w czasie dozwolonej mu działalności przez 3.5 roku.

J. 12:28. Z powodu nieba znowu sławisz – Odejście Pana Jezusa do działalności według sfery nieba jest związane z ponownym przystąpieniem Szatana. Przystąpił on przez osobę z najbliższego jego grona, czyli przez Judasza. Umiłował swoich aż do końca, gdyż nie dał powodu Judaszowi, aby go zdradził. Umył mu nogi i dał kawałeczek macy (chleba), a wiedział, że Judasz może zdradzić. W ten sposób sławił Ojca, który Słowem NT, nakazał miłować nieprzyjaciół swoich, Mat. 5:44.

W związku z powyższym nie można w 2Pio. 3:18, równać Boga Ojca Zbawiciela z Synem:

2Pio. 3:18. Ale (1161) rozwijajcie się (837) w (1722) łasce (5485) znajomości (1108) Zbawiciela (4990), co do (1519) czasu (2250) wieku (165); on (846) teraz (3568) chwałą (1391) Pana (2962) naszego (2257), Jezusa (2424) Chrystusa (5547). [KS}
W 2Pio. 3:12 czytamy o nastaniu dnia (Zbawienia) Bożego, dlatego to Bóg jest tym Zbawicielem, chociaż potocznie mówimy tak również o Panu Jezusie.

Tak więc to Bóg Ojciec jest Zbawicielem – Inwestorem, a Pan Jezus jest wykonawcą tego Planu Zbawienia, dlatego twoje argumenty także w tej sprawie, jako wymysły tradycji teologicznej, aby podeprzeć dogmat o trójcy są chybione, ale dzięki takim postom: Niech Oliwa na wierzch wypływa.
Pozdrawiam Ciebie.

wybrana - 2023-08-15, 22:44

Pokoja
Z czyjej woli przyszedł Jezus?
Czyją wolę wypełnił Jezus?
Kogo obrazem był Jezus?
Weź pod uwagę słowa
" SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM I ZAMIESZKAŁO WŚRÓD NAS"

Odsłuchaj, bo tu jest potwierdzenie prawdy z ujęciem cytatów biblijnych.
https://youtu.be/ycsDFD-u44M

Markerów - 2023-08-16, 06:47

Niektórzy pytają Czy nie są to jedynie określenia symboliczne? W końcu, używając przenośni, Pismo mówi także o niektórych ludziach, iż będą „synami Bożymi” (np. Mt 5,9; 5,45; Łk 6,35; Rz 8,14;
9,26; 2 Kor 6,18; Ga 4,6).
Prawdę mówiąc, w ten sposób może myśleć o sobie każdy chrześcijanin…
To prawda. Jednak synostwo Boże Jezusa i nasze są zupełnie innego rodzaju:
Przede wszystkim wszyscy (prócz Jezusa), którzy są nazwani w Biblii „synami Bożymi” (np. my) są dziećmi PRZYBRANYMI:
Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli (...) (Ef 1,5).
(…) aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo (Gal 4,5)
.
Kontekst przytoczonych wcześniej wersetów mówiących o synostwie Jezusa wskazuje na synostwo realne.
Jezus – jako jedyny – nazywany jest rodzonym synem Boga:
Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził? (Hbr 1,5)
Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale [uczynił to] Ten, który powiedział do Niego: Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził (Hbr 5,5)
.
Jezus jest nie tylko synem „rodzonym” ale wręcz „jednorodzonym” (a więc jedynym):
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3,16).
W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, sbyśmy życie mieli dzięki Niemu (1 J 4,9)
.
Powyższe fakty są ważne, gdyż mówią o naturze Jezusa; tak jak lew rodzi lwa, tygrys tygrysa, czlowiek człowieka, tak zrodzenie Jezusa przez Boga oznacza, że Jezus musi być Bogiem.

Markerów - 2023-08-16, 06:52

Pokoja napisał/a:
[qu]

Z wiersza 5 i 13 wynika, że Ap. Paweł napisał o Bogu Zbawicielu, Pana naszego Jezusa Chrystusa, a nie o nim jako Zbawicielu

.


Pan nasz Jezus Chrystus potrzebował zbawiciela? 🤔To chcesz przepchnąć czy jak ?

Henryk - 2023-08-16, 07:35

Markerów napisał/a:
Pan nasz Jezus Chrystus potrzebował zbawiciela? 🤔To chcesz przepchnąć czy jak ?

Czyżbyś przepychał pogląd, że martwy Jezus wzbudził ze śmierci samego siebie?

Markerów - 2023-08-16, 07:46

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pan nasz Jezus Chrystus potrzebował zbawiciela? 🤔To chcesz przepchnąć czy jak ?

Czyżbyś przepychał pogląd, że martwy Jezus wzbudził ze śmierci samego siebie?


A kto jest Panem życia? :-D
W każdy czyn Boży, więc i w zmartwychwstanie Chrystusa, zaangażowana była cała Trójca Św. 😇

Chrystus zmartwychwstał swoją mocą:
„Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo. (...) On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy zmartwychwstał przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział” (J 2:19-22)

, „Nikt mi go nie odbiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać” J 10:18; por. 5:26, 11:25, Rz 14:9, Hbr 7:16, 2Tm 1:10, Flp 3:10.
Patrz też słowo „zmartwychwstanę”: Mt 16:21, 17:9, 20:19, 28:6, Łk 24:34, 46, J 21:14, Dz 17:3, 26:23, Rz 8:34.
:mrgreen:

Ojciec współdziałał z Synem wskrzeszając Jego ciało (Dz 2:24, 32, 5:30, Rz 4:24).

Duch Św. wraz z Ojcem i Synem brał udział we wskrzeszeniu ciała Jezusa: „A jeżeli mieszka w was Duch Tego [Boży, w. 9], który Jezusa wskrzesił z martwych...” (Rz 8:11)
, „poniósłszy śmierć jako człowiek, został wskrzeszony do życia przez Ducha” 1P 3:18 BP, ks.Rz 1:4, 1Tm 3:16, J 6:63, 7:38-39.

:roll:

Markerów - 2023-08-16, 07:52

Kolejne przykłady NT który w mniej dosłowny sposób ukazuje Bóstwo Chrystusa.

Łk 1:16n. „Wielu spośród synów Izraela nawróci (Jan Chrzciciel) do Pana Boga, ich, on sam pójdzie przed Nim”; porównaj. Łk 1:76, Mt 3:11, Mk 1:7.

Łk 1:76 „A i ty dziecię, prorokiem Najwyższego zwać się będziesz, bo pójdziesz przed Panem torując Mu drogi”;

Łk 8:39 „Wracaj do domu i opowiadaj wszystko co Bóg uczynił z tobą. Poszedł więc i głosił po całym mieście wszystko co Jezus mu uczynił”;
:lol:

Dz 16:31, 34 „Uwierz w Pana Jezusa - odpowiedzieli mu, a zbawisz siebie i swój dom (...) cieszył się bardzo, że uwierzył Bogu”;
:lol:

Rz 14:6, 8n. „a kto jada wszystko - jada dla Pana, Bogu przecież składa dzięki”; „I w życiu i śmierci należymy do Pana. Po to bowiem Chrystus umarł i powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak nad żywymi”;

2Kor 5:10 „Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa”; Rz 14:10 „Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga”;
:shock:

Henryk - 2023-08-16, 07:56

Markerów napisał/a:
Chrystus zmartwychwstał swoją mocą:

Nie innej odpowiedzi spodziewałem się po Tobie. :-D
U Ciebie Bóg może umrzeć, sam też może wzbudzić siebie...
Masz jeszcze coś ciekawego?

Markerów - 2023-08-16, 08:10

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Chrystus zmartwychwstał swoją mocą:

Nie innej odpowiedzi spodziewałem się po Tobie. :-D
U Ciebie Bóg może umrzeć, sam też może wzbudzić siebie...
Masz jeszcze coś ciekawego?


Masz rację. Tu należy wyjaśnić Communicatio idiomatum
(łac. „wzajemna wymiana przymiotów”) Wymiana przymiotów z powodu jedności bóstwa i człowieczeństwa w jednej i tej samej Osobie Wcielonego Syna Bożego. Oznacza to, że przymioty przysługujące jednej naturze mogą Mu być przypisywane nawet wtedy, gdy się o Nim mówi w odniesieniu do drugiej natury, np. „Syn Boży umarł na krzyżu” albo „Syn Maryi stworzył świat” .

Ten sposób przypisywania przymiotów domaga się jednak pewnych rozróżnień, żeby nie doprowadzić do pomieszania dwóch natur. Oznacza to w podanych wyżej przykładach, że Syn Boży nie jako Bóg umarł na krzyżu i że Syn Maryi nie jako człowiek stworzył świat.

Bóg nie umarł 😇

Henryk - 2023-08-16, 09:08

Markerów napisał/a:
Masz rację. Tu należy wyjaśnić Communicatio idiomatum
(łac. „wzajemna wymiana przymiotów”) Wymiana przymiotów z powodu jedności bóstwa i człowieczeństwa w jednej i tej samej Osobie Wcielonego Syna Bożego. Oznacza to, że przymioty przysługujące jednej naturze mogą Mu być przypisywane nawet wtedy, gdy się o Nim mówi w odniesieniu do drugiej natury, np. „Syn Boży umarł na krzyżu” albo „Syn Maryi stworzył świat” .

A teraz zacytuj nam, gdzie Biblia o tym wspomina. :mrgreen:
Prawda jest prosta. Kłamstwo potrzebuje tysięcy słów.

Pokoja - 2023-08-16, 09:59

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Z wiersza 5 i 13 wynika, że Ap. Paweł napisał o Bogu Zbawicielu, Pana naszego Jezusa Chrystusa, a nie o nim jako Zbawicielu.


Pan nasz Jezus Chrystus potrzebował zbawiciela? 🤔To chcesz przepchnąć czy jak ?


Niczego nie muszę przepychać, a tylko chcę wykazać oczywistą prawdę z Słowa Bożego, tak jak już to uczyniłem:

Pokoja napisał/a:
Poniżej według tekstu, odczytanego na podstawie Konkordancji Stronga wynika, że to Bóg Ojciec jest Zbawicielem – Inwestorem, a Pan Jezus jest wykonawcą jego Planu Zbawienia.

Tyt. 2:1. Ale (1161) ty (4771) mów (2980) stosownie (4241), to (3739) będzie zdrowo myślącym (5198) nauką (1319).
2. […]
5. […] , aby (2443) słowu (3056) Bożemu (2316) nie (3361) bluźniono (987).

13. Oczekując (4327) błogosławionej (3107) nadziei (1680) epifanii (2015), chwały (1391) wielkiego (3173)


Pan Jezus sam prosił Ojca, aby ten go wybawił:

J. 12:27. [color=blue]Wobec tego (3568), dlaczego (5101) życie (5590) moje (3450) wywołuje zamęt (5015)? Przemawiam (2036): Ojcze (3962)! WYBAW (4982) mnie (3165) z powodu (1537) tej (5126) godziny (5610); Wszakże (235) przez (1223) to (5124) przyszedłem (2064) na (1519) tę (5026) godzinę (5610). [KS]


Także o Abrahamie jest napisane, że Bóg go wykupił, Izj. 29:22

Izj. 29:22) […] Pan, Bóg domu Jakuba, … odkupił Abrahama:
wybrana - 2023-08-16, 10:17

Pokoja.
Nie zapominaj, że na ziemi Pan Jezus był też człowiekiem z ciała.

Wiesława - 2023-08-16, 10:21

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Chrystus zmartwychwstał swoją mocą:

Nie innej odpowiedzi spodziewałem się po Tobie. :-D
U Ciebie Bóg może umrzeć, sam też może wzbudzić siebie...
Masz jeszcze coś ciekawego?


Gdybyś zrozumiał istotę Boga w Trójcy Jedynego to nie pisałbyś takich dziecinnych uwag. Czy naprawdę żaden werset o Jezusie Bogu do ciebie nie przemawia? Jaśniej się nie da, ale ciekawa jestem jak, po kolei, werset po wersecie (które tu są przedstawione) tłumaczysz ty i twoja denominacja.
Jak wykręcacie jasne słowa boże?

Wiesława - 2023-08-16, 10:28

Ludzka natura Jezusa objawia się w tych wersetach, gdzie mówi On, np. że nie zna czasu, kiedy to się stanie; kiedy prosi Ojca, aby oddalił od Niego ten kielich. Tych wersetów jest mnóstwo.
Boska natura - wsżedzie tam, gdzie z mocą oświadcza Ja Jestem, gdzie na Jego słowa padają na kolana nawet ci, co przyszli Go aresztować; te wersety, którymi Markerów zapełnił wiele stron.
Trzeba zatwardziałości serca i mnóstwa złej woli, aby tego nie widzieć.
Poleciłabym 2 filmiki, ale wiem, że bez sensu.

Markerów - 2023-08-16, 10:40

Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Chrystus zmartwychwstał swoją mocą:

Nie innej odpowiedzi spodziewałem się po Tobie. :-D
U Ciebie Bóg może umrzeć, sam też może wzbudzić siebie...
Masz jeszcze coś ciekawego?


Gdybyś zrozumiał istotę Boga w Trójcy Jedynego to nie pisałbyś takich dziecinnych uwag. Czy naprawdę żaden werset o Jezusie Bogu do ciebie nie przemawia? Jaśniej się nie da, ale ciekawa jestem jak, po kolei, werset po wersecie (które tu są przedstawione) tłumaczysz ty i twoja denominacja.
Jak wykręcacie jasne słowa boże?


Henryk nic nie tłumaczy bo nie ma argumentów. To żadnych wersetów nawet się nie odniósł..
Zamiast tego ujadanie i personalne wycieczki
Typowy troll

Markerów - 2023-08-16, 10:42

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Masz rację. Tu należy wyjaśnić Communicatio idiomatum
(łac. „wzajemna wymiana przymiotów”) Wymiana przymiotów z powodu jedności bóstwa i człowieczeństwa w jednej i tej samej Osobie Wcielonego Syna Bożego. Oznacza to, że przymioty przysługujące jednej naturze mogą Mu być przypisywane nawet wtedy, gdy się o Nim mówi w odniesieniu do drugiej natury, np. „Syn Boży umarł na krzyżu” albo „Syn Maryi stworzył świat” .

A teraz zacytuj nam, gdzie Biblia o tym wspomina. :mrgreen:
Prawda jest prosta. Kłamstwo potrzebuje tysięcy słów.


Zacznij od pierwszego postu w tym temacie a skończ na ostatnim.. będziesz wiedział...

Markerów - 2023-08-16, 10:45

Kolejny przykład.
Nowacjan (ur. 200) tekst J 17:3 komentował następująco:

„Jeśli Chrystus jest tylko człowiekiem [jak uczą heretycy], dlaczego ustanowił nam taką zasadę wiary, przez którą mówi: ‘To jest życie wieczne, aby znali Ciebie jedynego prawdziwego Boga i którego wysłałeś Jezusa Chrystusa’ [J 17:3]? Jeśli nie chciałby, żeby także On był uważany za Boga, dlaczego dodaje: ‘i którego wysłałeś Jezusa Chrystusa’, jak nie dlatego, że chciał także być przyjęty za Boga. Ponieważ, jeśli nie chciałby być wyznawany jako Bóg, dodałby: ‘i człowieka, którego posłałeś Jezusa Chrystusa’. Teraz zaś ani nie dodał, ani nie nauczał, że On jest jedynie człowiekiem, lecz złączył się z Bogiem i wskutek tego chciał być uznawany także Bogiem przez to połączenie, taki jakim jest” („O Trójcy Świętej” 16:91).

Pokoja - 2023-08-16, 11:04

wybrana napisał/a:
Pokoja.
Nie zapominaj, że na ziemi Pan Jezus był też człowiekiem z ciała.


Nie potrzebuję pamiętać nic więcej, 1J. 4:1-3:

Cytat:
1J. 1:1. Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat. (2) Po tym poznawajcie Ducha Bożego: Wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, z Boga jest. (3) Wszelki zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta, o którym słyszeliście, że ma przyjść, i teraz już jest na świecie.

O Panu jako o Duchu jest napisane, dopiero po zmartwychwstaniu:

1Pio. 3:18. Bo (3754) Chrystus (5547) jeden raz (530) za (4012) grzechy (266) cierpiał (3958), sprawiedliwy (1342) z powodu (5228) niesprawiedliwych (94), aby (2443) nas (2248) przyprowadzić do (4317) Boga (2316); uśmiercił (2289) ciało (4561), ożywiając (2227) ducha (4151); [KS]

2Kor. 3:17 Pan jest Duchem

Najpierw przy Jordanie otrzymał Ducha Świętego Boga Ojca, a po zmartwychwstaniu stał się Duchem w duchowym ciele, którym jest jego Zbór (Eklezja). Zbór jest jego duchowym ciałem, 1Kor. 12:12-28.

Markerów - 2023-08-16, 11:06

W wizjach prorockich wygląd Ojca odpowiada wyglądowi Syna:

Obaj odziani są w białe szaty (Dn 7:9, Ap 1:13, Mk 9:3);

Obaj posiadają włosy jak biała wełna (Dn 7:9, Ap 1:14);

Od Obu promieniuje blask (Dn 7:10, Ap 1:14, 16, Mt 17:2);

Obaj posiadają charakterystyczny głos (Ez 43:2, Ap 1:15);

Obaj są Pierwszymi i Ostatnimi (Iz 44:6, 48:12, Ap 1:17);

Obaj mają po „siedmioro oczu” (Za 4:10, Ap 5:6);

Głos Obu jest potężny (Iz 30:30, Ap 1:10);

Pokoja - 2023-08-16, 11:20

Markerów napisał/a:
Kolejny przykład.
Nowacjan (ur. 200) tekst J 17:3 komentował następująco:

„Jeśli Chrystus jest tylko człowiekiem [jak uczą heretycy], dlaczego ustanowił nam taką zasadę wiary, przez którą mówi: ‘To jest życie wieczne, aby znali Ciebie jedynego prawdziwego Boga i którego wysłałeś Jezusa Chrystusa’ [J 17:3]? Jeśli nie chciałby, żeby także On był uważany za Boga, dlaczego dodaje: ‘i którego wysłałeś Jezusa Chrystusa’, jak nie dlatego, że chciał także być przyjęty za Boga. Ponieważ, jeśli nie chciałby być wyznawany jako Bóg, dodałby: ‘i człowieka, którego posłałeś Jezusa Chrystusa’. Teraz zaś ani nie dodał, ani nie nauczał, że On jest jedynie człowiekiem, lecz złączył się z Bogiem i wskutek tego chciał być uznawany także Bogiem przez to połączenie, taki jakim jest” („O Trójcy Świętej” 16:91).


Brak podstaw do takich wniosków.

Dobrze, że zwróciłeś uwagę na ten tekst, aby więcej Oliwy Prawdy, wypłynęło na wierzch:

J. 17:3. Żywotem (2222) wiecznym (166) jest (2076) to (3778), aby (2443) sami (3441), poznawali (1097) ciebie (4571), prawdziwego (228) Boga (2316) Jezusa (2424) Chrystusa (5547), którego (3739) odsyłają (649). [KS]

Dlaczego Pan Jezus Chrystus nie modlił się:

prawdziwego mojego Boga, a tylko:

prawdziwego Boga Jezusa Chrystusa, którego odsyłają

Wygląda to tak, jakby nie Pan Jezus mówił o sobie, a tylko ktoś inny o nim. Wskazuje to na manipulację tekstem, podobnie jak w przypadku tekstu z Mat. 28:19. W tych dwóch przypadkach jest napisane w trzeciej osobie, a powinno być w pierwszej: mojego w J. 17:3 i w imię moje w Mat. 28:19:

Mesjańskie Zbory Boże, chrzczą, tylko w Imię Pana Jezusa.
http://biblos.feen.pl/vie...start=15#114468
Analiza tekstu z Ewangelii Mateusza 28:19
http://www.filadelfiamedi...20Mat.28.19.pdf

Wiesława - 2023-08-16, 11:26

Pokoja, czy ty własnym rozumem nie umiesz odczytać treści biblijnych wersetów? Chodzi mi o to, że bez podpierania się Strongiem, bez wskazówek innych ludzi.
Takie rozkładanie każdego zdania na czynniki pierwsze prowadzi donikąd. Zamiast rozjaśniać, zaciemnia i...zniechęca, po prostu.

Markerów - 2023-08-16, 11:27

Pokoja napisał/a:
[q zmartwychwstaniu stał się Duchem w duchowym ciele, którym jest jego Zbór (Eklezja). Zbór jest jego duchowym ciałem, 1Kor. 12:12-28.


Jezus potwierdził swą cielesność po zmartwychwstaniu w słowach: „Popatrzcie na moje ręce i nogi, to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała, ani kości, jak widzicie, że Ja mam”
Łk 24:39.

Markerów - 2023-08-16, 11:30

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Kolejny przykład.
Nowacjan (ur. 200) tekst J 17:3 komentował następująco:

„Jeśli Chrystus jest tylko człowiekiem [jak uczą heretycy], dlaczego ustanowił nam taką zasadę wiary, przez którą mówi: ‘To jest życie wieczne, aby znali Ciebie jedynego prawdziwego Boga i którego wysłałeś Jezusa Chrystusa’ [J 17:3]? Jeśli nie chciałby, żeby także On był uważany za Boga, dlaczego dodaje: ‘i którego wysłałeś Jezusa Chrystusa’, jak nie dlatego, że chciał także być przyjęty za Boga. Ponieważ, jeśli nie chciałby być wyznawany jako Bóg, dodałby: ‘i człowieka, którego posłałeś Jezusa Chrystusa’. Teraz zaś ani nie dodał, ani nie nauczał, że On jest jedynie człowiekiem, lecz złączył się z Bogiem i wskutek tego chciał być uznawany także Bogiem przez to połączenie, taki jakim jest” („O Trójcy Świętej” 16:91).


Brak podstaw do takich wniosków.

Dobrze, że zwróciłeś uwagę na ten tekst, aby więcej Oliwy Prawdy, wypłynęło na wierzch:

J. 17:3. Żywotem (2222) wiecznym (166) jest (2076) to (3778), aby (2443) sami (3441), poznawali (1097) ciebie (4571), prawdziwego (228) Boga (2316) Jezusa (2424) Chrystusa (5547), którego (3739) odsyłają (649). [KS]

Dlaczego Pan Jezus Chrystus nie modlił się:

prawdziwego mojego Boga, a tylko:

prawdziwego Boga Jezusa Chrystusa, którego odsyłają

Wygląda to tak, jakby nie Pan Jezus mówił o sobie, a tylko ktoś inny o nim. Wskazuje to na manipulację tekstem, podobnie jak w przypadku tekstu z Mat. 28:19. W tych dwóch przypadkach jest napisane w trzeciej osobie, a powinno być w pierwszej: mojego w J. 17:3 i w imię moje w Mat. 28:19:

Mesjańskie Zbory Boże, chrzczą, tylko w Imię Pana Jezusa.
http://biblos.feen.pl/vie...start=15#114468
Analiza tekstu z Ewangelii Mateusza 28:19
http://www.filadelfiamedi...20Mat.28.19.pdf


Gdy Chrystus mówi: „Bóg mój” tzn. ten Bóg, którego nam On głosił, objawiał i do którego się modlił. To samo dotyczy określenia „Bóg Jezusa”. Ojciec jest dla Jezusa:

- Źródłem Jego Boskiej natury (Syn Boży) J 1:18.

- Stwórcą Jego ludzkiej natury (Syn Człowieczy) Łk 1:35.

Więc Nie jest dowodem przeciwko Bóstwu Jezusa to, że On nazywa Ojca Bogiem, bo i Ojciec zwraca się w ten sposób do Syna (Hbr 1:7-9). :lol:
Ojciec tytułuje też Syna „Panem” Hbr 1:10. Wynika z tego, że tytuły wymieniane między Synem i Ojcem nie stanowią o wyższości któregoś z Nich, lecz o wzajemnym szacunku („Otrzymał bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę...” 2P 1:17).
Chrystus odróżniając „Boga waszego” od „Boga mojego” (J 20:17), wskazuje na inny stosunek między Nim, a Ojcem, niż pomiędzy nami, a Bogiem (J 16:15).

Analizuj ;-)

Markerów - 2023-08-16, 11:43

Orygenes (ur. 185):
„Abyś jednak pojął, że jedna i ta sama jest wszechmoc Ojca i Syna, tak jak jednym i tym samym Bogiem i Panem jest Syn wespół z Ojcem, posłuchaj, co mówi Jan w Apokalipsie: To mówi Pan Bóg, który jest, który był i który przybędzie, wszechmogący. A któż przybędzie, jeśli nie Chrystus? I skoro Ojciec jest Bogiem, nikt nie powinien się oburzać, że Bogiem jest również Zbawiciel; tak samo nikt nie powinien się oburzać, że jeśli Ojciec zwie się wszechmogącym, to i Syn Boży wszechmogącym się nazywa. Potwierdza to bowiem prawdę słów, które On sam skierował do Ojca: ‘Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje...’ [J 17:10]”
(„O zasadach” 1:2,10).

Markerów - 2023-08-16, 11:44

Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇
Markerów - 2023-08-16, 11:44

Tertulian (ur. 155):
„Tymczasem oto ma odpowiedź na to, co twierdzą nawet na podstawie Janowej Apokalipsy: Jam jest Pan, który jest i który był i który przychodzi, wszechmogący [Ap 1:8], uważając, że tu, czy gdziekolwiek indziej, imienia wszechmogącego nie można przypisać także Synowi; tak jakby ten, który miał przyjść, nie był wszechmogący, gdy tymczasem Syn wszechmogącego tak samo jest wszechmogący, jak Syn Boga jest Bogiem” („Przeciw Prakseaszowi” 17:4).

Pokoja - 2023-08-16, 12:24

wybrana napisał/a:
Pokoja
Z czyjej woli przyszedł Jezus?
Czyją wolę wypełnił Jezus?
Kogo obrazem był Jezus?


Oczywiście we wszystkich trzech przypadkach: Boga Ojca

wybrana napisał/a:
Weź pod uwagę słowa
" SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM I ZAMIESZKAŁO WŚRÓD NAS"


Te słowa oznaczają coś innego, niż tradycja teologiczna, próbuje nam wtłoczyć mentalnie.

Po pierwsze tekst z J. 1:14 wcale nie odnosi się do jakiegoś SŁOWA z przed tygodnia stwarzania, lecz do Słowa z Rdz. 1:26b o uczynieniu człowieka na podobieństwo Boże. Najpierw w J. 1:1-3 jest napisane, że wszystko stawało się przez Słowo. Dzieło to obejmuje sześć dni stwarzania w czasie których wszystko stawało się przez wypowiedzenie SŁOWA: "Niech stanie się". Poczynając od dnia pierwszego, gdy stała się światłość, aż do dnia szóstego, gdy został stworzony człowiek na obraz Bogów, Rdz. 1:3-26a. To Słowo się wypełniło do dnia szóstego włącznie. Wtedy został stworzony człowiek tylko na obraz Boży.
Dalsza część zamysłu z Rdz. 1:26 o uczynieniu człowieka na podobieństwo Boże jest realizowana już w dniu siódmym. Zapowiedź z Rdz. 1:26b nie wypełniła się wtedy. To jest dzieło duchowe, czyli Nowe Stworzenie „ w łonie” Ojca. W NT, urodziło się ono przez wyłonienie Głowy Jego, Hbr. 2:8b,9. Pod koniec I wieku można było już napisać, że Jednorodzony Bóg jest "na łonie" Ojca J.1:18.
Tradycja teologiczna w sposób zgubny dla Chrześcijan, nadużywa tego tekstu wyłącznie do osoby Pana Jezusa. W J. 1:12-18, czytamy najpierw o narodzeniu wielu, którzy stali się Synami Bożymi. To dzięki temu słowo z Rdz. 1:26b, ucieleśniło się. J. 1:14 nie precyzuje, że tekst odnosi się wyłącznie do Pana Jezusa, czyli pierworodnego z tych Synów Bożych.

J. 1:12. Lecz (1161) jacykolwiek (3745), tą samą (846) wzięli do siebie (3880), ona (846) mocą (1849) pozwoliła (1325) być przekonanymi (4100); urodzili się (1096) synami (5043) BŻYMI (2316) dla (1519) imienia (3686) jego (848).
13. Oni (3739) nie (3756) z (1537) krwi (129), ani (3761) z (1537) woli (2307) cielesnej natury (4561), ani (3761) z (1537) woli (2307) męża (435), ale (235) z powodu (1537) stworzenia (1080) BOŻEGO (2316).
14. Więc (2532) Słowo (3056/ Logos) pojawiło się (1096) przyrodzonym porządkiem rzeczy (4561), i to (2532) między (1722) nami (2254), żyje pod namiotami (4637), nawet (2532) oglądamy (2300) chwałę (1391) jego (848), chwałę (1391) jako (5613) jednorodzonego (3439) od (3844) Ojca (3962), pełne (4134) łaski (5485) i (2532) prawdy (225).
[KS]

Dopiero w J. 1:17 jest napisane o Panu Jezusie Chrystusie, a w J. 1:18 już o jednorodzonym Bogu. Tych dwóch bytów nie można jednak równać ze sobą, chociaż nie można ich rozpatrywać odrębnie, podobnie jak ziarna i rośliny, wyrastającej z tego ziarna nie można równać ze sobą, chociaż nie można ich rozpatrywać odrębnie, J. 12:24.

Najpierw w J. 1:1-5 jest napisane o Bogu, a w J. 1:6-8 o lustrzanej światłości, ukrytej w zakonie Mojżeszowym, reprezentowanej w działalności Jana Chrzciciela. Następnie o prawdziwej światłości Bożej, w której żył i działał Pan Jezus Chrystus, aby według niej, narodziło się wielu synów Bożych. W J. 1:15 Jan Chrzciciel mówił o zakonie, a nie o osobie Pana Jezusa:

J. 1:15. Jan (2491) sam (846) szczególnie (4012) świadczył (3140), wołając (2896) mówił (3004): To (3778) było (2258); Ono (3739) przemawia (2036) z tyłu (3694) mnie (3450); Przede (1715) mnie (3450) przyszło (2064) stawać się (1096), ponieważ (3754) mnie (3450) było (2258) zarządcą (4413).[KS]

Jan Chrzciciel działał pod wpływem wezwania, pochodzącego z porządku zakonu.

Markerów - 2023-08-16, 12:43

Pokoja napisał/a:
[qu, J

Najpierw w J. 1:1-5 jest napisane o Bogu, a w J. 1:6-8 o lustrzanej światłości, ukrytej w zakonie Mojżeszowym, reprezentowanej w działalności Jana Chrzciciela. Następnie o prawdziwej światłości Bożej, w której żył i działał Pan Jezus Chrystus, aby według niej, narodziło się wielu synów Bożych. W J. 1:15 Jan Chrzciciel mówił o zakonie, a nie o osobie Pana Jezusa:

J. .


J 1.14
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy.
15 Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem

Ale Pokoja mówi że pierworodnym był " zakon" :roll:

Wybacz ale takie naciągane kity to nie tutaj..
Wymyślaj dalej.

nike - 2023-08-16, 12:44

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[qu]
Bardzo się mylisz, Henryku.
Markerów przedstawił wyłącznie wersety z Biblii. W dodatku są one jednoznaczne, nie da się kombinować przy ich interpretacji. 1


Nie da się, dlatego Henio wymiękł.
A Pokoja próbuje naciągać prawdę.
Jeszcze czekamy na pana "chorongiewkę" by zaczął cytować Talmud i kabałę na poparcie swych racji skopiowanych od Russellowieców. :roll:

Wiesz PAPISTO, nie miałam czasu na śledzenie tego twojego tematu, ale wreszcie coś napisałeś, dużo napisałeś, nie będę odnosić się do każdego posta, bo większa ich część nie nadaje się do dyskusji, bo są bzdury tam zawarte.
Nara PAPISTO życzę zdrówka.

Markerów - 2023-08-16, 12:57

nike napisał/a:
[quote="Mar]
Wiesz PAPISTO, nie miałam czasu na śledzenie tego twojego tematu,


A to przykre :-P

Markerów - 2023-08-16, 12:58

nike napisał/a:
[quot, ale wreszcie coś napisałeś, dużo napisałeś, nie będę odnosić się do każdego posta, a.


Wiem bo nie masz żadnych argumentów :roll:

Markerów - 2023-08-16, 12:59

nike napisał/a:
[, bo większa ich część nie nadaje się do dyskusji, bo są bzdury tam zawarte.a.


Wykaż te bzdury 😅

Markerów - 2023-08-16, 12:59

nike napisał/a:
[q.
Nara PAPISTO życzę zdrówka.


Pa

Markerów - 2023-08-16, 13:00

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[qu]
Bardzo się mylisz, Henryku.
Markerów przedstawił wyłącznie wersety z Biblii. W dodatku są one jednoznaczne, nie da się kombinować przy ich interpretacji. 1


Nie da się, dlatego Henio wymiękł.
A Pokoja próbuje naciągać prawdę.
Jeszcze czekamy na pana "chorongiewkę" by zaczął cytować Talmud i kabałę na poparcie swych racji skopiowanych od Russellowieców. :roll:

Wiesz PAPISTO, nie miałam czasu na śledzenie tego twojego tematu, ale wreszcie coś napisałeś, dużo napisałeś, nie będę odnosić się do każdego posta, bo większa ich część nie nadaje się do dyskusji, bo są bzdury tam zawarte.
Nara PAPISTO życzę zdrówka.


Nike chciała coś napisać.... A wyszło jak zawsze... Wy to z Heniem macie w genach trollowane..

Henryk - 2023-08-16, 13:10

Markerów napisał/a:
Nike chciała coś napisać.... A wyszło jak zawsze... Wy to z Heniem macie w genach trollowane..

Jesteś męczący i nużący, czyli powodujący znużenie.
Katolickie dogmaty propaguj na innych forach.
A jeśli nie przerwiesz trollowania, to możesz znowu iść "na urlop".

Markerów - 2023-08-16, 13:12

Henryk napisał/a:
[quo.
Katolickie dogmaty propaguj na innych forach.


Przecież to jest forum miłośników pisma Świętego
Wszystko przedstawiam w oparciu o Biblię cytaty i wersety. Więc na jakie forum mam niby iść. ? 🤔

Markerów - 2023-08-16, 13:13

Henryk napisał/a:
[quo.
A jeśli nie przerwiesz trollowania, to możesz znowu iść "na urlop".


To ty mi syfisz temat.. trollujesz cały czas..ogarnij się

Markerów - 2023-08-16, 13:14

Henryk napisał/a:
[qu]
Jesteś męczący i nużący, czyli powodujący znużenie.
p".


Dla Ciebie na pewno :lol:
Bo najzwyczajniej w świecie brak Ci argumentów i nie wiesz co pisać :roll:

Markerów - 2023-08-16, 13:16

Henryk napisał/a:
[quo, to możesz znowu iść "na urlop".



🤣🤣🤣😅 i znowu straszy 😅😅

nike - 2023-08-16, 13:28

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[, bo większa ich część nie nadaje się do dyskusji, bo są bzdury tam zawarte.a.


Wykaż te bzdury 😅

Na pewno nie omieszkam i zacznę od אהיה אשר אהיה

Markerów - 2023-08-16, 13:43

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[, bo większa ich część nie nadaje się do dyskusji, bo są bzdury tam zawarte.a.


Wykaż te bzdury 😅

Na pewno nie omieszkam i zacznę od אהיה אשר אהיה


"Jestem który jestem"
I co tym wykazałaś ? 🤔

Wiesława - 2023-08-16, 14:36

nike napisał/a:
są bzdury tam zawarte.
Nara PAPISTO

Wersety biblijne składają się na każdy post Markerowa. Jasne - same bzdury.
Niedawno bardzo oburzałaś się na nazywanie BPS "ruselowcami". A tu coś takiego :roll: :cry:

Markerów - 2023-08-16, 14:43

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
są bzdury tam zawarte.
Nara PAPISTO

Wersety biblijne składają się na każdy post Markerowa. Jasne - same bzdury.
Niedawno bardzo oburzałaś się na nazywanie BPS "ruselowcami". A tu coś takiego :roll: :cry:


Papizm (od fr. pape, papież, i łac. papa, ojciec, biskup) – określenie postawy zwolennika działań i postanowień (również pozareligijnych) papiestwa.

Pojęcie to powstało w XVI wieku, w czasach rozłamu w europejskim Kościele na luteranizm i katolicyzm. Protestanci nazywali papistami (w pejoratywnym znaczeniu) wszystkich katolików, zarzucając im przedkładanie politycznych interesów papieża nad interesy własnego kraju.

W okresie rewolucji francuskiej w XVIII wieku papistami nazywano zwolenników kardynałów i biskupów, którzy (wraz z krwawą likwidacją monarchii) pozbawieni zostali wpływów na losy Francji. Papiści byli mordowani na równi z członkami francuskiej rodziny królewskiej i arystokratami. Przeciwników papistów zwano antypapistami.

Współcześnie, wobec utraty większości politycznych wpływów Watykanu i papiestwa w Europie, określenie „papizm” rzadko pojawia się w debatach politycznych. Używane jest ono czasem przez przeciwników Kościoła katolickiego, zwykle wywodzących się z kręgów lewicowych lub będących fundamentalistami protestanckimi (zwłaszcza w Irlandii Północnej). Za współczesną odmianę papizmu uważają oni członkostwo w Opus Dei lub inną działalność w ramach Kościoła katolickiego, która interpretowana może być jako przedkładanie dobra Stolicy Apostolskiej nad rację stanu własnego kraju. Współcześnie środowiska lewicowe nazywają takie postawy polityczne klerykalizmem (albo watykanizmem), natomiast postawa sprzeciwu wobec pozareligijnych wpływów Watykanu to antyklerykalizm (albo antywatykanizm).

Wiesława - 2023-08-16, 14:45

Henryk napisał/a:
Katolickie dogmaty propaguj na innych forach.
A jeśli nie przerwiesz trollowania, to możesz znowu iść "na urlop".

Naprawdę w tym temacie nie ma nic o katolickich dogmatach. Czy naprawdę nie potraficie się odnieść do cytatów, wersetów z Biblii?
Bardzo złe świadectwo tu dajesz. Zniechęcona jestem i wiecie co?
Reakcja Wasza upewnia mnie, że jesteście na złej drodze, a to całe wasze "badanie pisma" jest jedynie szukaniem haków na katolików (prawosławnych i protestantów - którzy w tych sprawach mają identyczne zdanie i wyznanie wiary) i bezmyślnym potakiwaniem pismom Rusela.
To jest żałosne i prawdę mówiąc, bardzo się rozczarowałam taką postawą.
Wywalasz go na katolickie forum? Po co? Katolicy akurat w tych tematach pouczeń nie potrzebują. A jak wyrzucisz go za ten ważny temat, to ja też odejdę. Wiem, wiem, żadna to strata napiszesz. Bez znaczenia.
Markerów, radzę ci cały temat skopiować sobie, bo takie myśli mi przeszły...może zniknąć, bo za dużo prawdy zawiera i bardzo w oczy kole.

Wiesława - 2023-08-16, 14:47

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[, bo większa ich część nie nadaje się do dyskusji, bo są bzdury tam zawarte.a.


Wykaż te bzdury 😅

Na pewno nie omieszkam i zacznę od אהיה אשר אהיה

Popisujesz się, że znasz hebrajski? I teraz będziemy na forum rozmawiać po ...aramejsku, starohebrajsku...Kpiny.

Markerów - 2023-08-16, 14:48

Papistą nazywany jest zagorzały zwolennik papieża.
Papista popiera nie tylko samego papieża jako osobę, ale także wszystkie podejmowane przez niego działania. Taką postawę nazywamy papizmem.

Moja osoba oczywiście nie pasuje pod tą definicje z racji krytycznego podejścia do negatywnych działań poszczególnych papieży.. w przeszłości jak i obecnie..
Np. Papież Franciszek i kult pachamamy

nike - 2023-08-16, 15:45

Wiesława napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[, bo większa ich część nie nadaje się do dyskusji, bo są bzdury tam zawarte.a.


Wykaż te bzdury 😅

Na pewno nie omieszkam i zacznę od אהיה אשר אהיה

Popisujesz się, że znasz hebrajski? I teraz będziemy na forum rozmawiać po ...aramejsku, starohebrajsku...Kpiny.

Nie nie popisuje się i nigdy tego nie robiłam, ale czasami należy na coś ciekawego zwrócić uwagę, wspomniałaś coś o aramejskim fajna sprawa jestem gotowa. :-D :-D :-D

wybrana - 2023-08-16, 17:35

Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Katolickie dogmaty propaguj na innych forach.
A jeśli nie przerwiesz trollowania, to możesz znowu iść "na urlop".

Naprawdę w tym temacie nie ma nic o katolickich dogmatach. Czy naprawdę nie potraficie się odnieść do cytatów, wersetów z Biblii?
Bardzo złe świadectwo tu dajesz. Zniechęcona jestem i wiecie co?
Reakcja Wasza upewnia mnie, że jesteście na złej drodze, a to całe wasze "badanie pisma" jest jedynie szukaniem haków na katolików (prawosławnych i protestantów - którzy w tych sprawach mają identyczne zdanie i wyznanie wiary) i bezmyślnym potakiwaniem pismom Rusela.
To jest żałosne i prawdę mówiąc, bardzo się rozczarowałam taką postawą.
Wywalasz go na katolickie forum? Po co? Katolicy akurat w tych tematach pouczeń nie potrzebują. A jak wyrzucisz go za ten ważny temat, to ja też odejdę. Wiem, wiem, żadna to strata napiszesz. Bez znaczenia.
Markerów, radzę ci cały temat skopiować sobie, bo takie myśli mi przeszły...może zniknąć, bo za dużo prawdy zawiera i bardzo w oczy kole.
.
Zupełnie zgadzam się z treścią twojego wpisu.
Jeżeli będą tak się zachowywać, to te forum podobnie jak forum rządzone przez Bobo, ulegnie zniszczeniu.
Nie podobają się argumenty poparte cytatami z Bibli, bo jak słusznie stwierdziłaś - prawda boli i parzy.

Pokoja - 2023-08-16, 17:47

Wiesława napisał/a:
Pokoja, czy ty własnym rozumem nie umiesz odczytać treści biblijnych wersetów? Chodzi mi o to, że bez podpierania się Strongiem, bez wskazówek innych ludzi.
Takie rozkładanie każdego zdania na czynniki pierwsze prowadzi donikąd. Zamiast rozjaśniać, zaciemnia i...zniechęca, po prostu.


Wybacz Wiesławo, ale nie rozumiem o jakie Tobie chodzi, rozkładanie każdego zdania na czynniki pierwsze. Proszę o przykład.

Pokoja - 2023-08-16, 17:53

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q zmartwychwstaniu stał się Duchem w duchowym ciele, którym jest jego Zbór (Eklezja). Zbór jest jego duchowym ciałem, 1Kor. 12:12-28.


Jezus potwierdził swą cielesność po zmartwychwstaniu w słowach: „Popatrzcie na moje ręce i nogi, to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała, ani kości, jak widzicie, że Ja mam”
Łk 24:39.


Nie o tym ten tekst informuje, jak mniemasz, lecz o tym, ze uczniowie nie mogli pojąć nauczania Pana Jezusa, ponieważ postrzegali go na sposób cielesny, a on był już Duchem:
Łuk. 24:39. Nie (3756) dostrzegacie (1492), po co (3754) ja (1473) sam (846) istnieje (1510)? Doświadczacie (1492) mnie (3165), szukacie po omacku (5584), ponieważ (3754) macie za coś (2192) ciało (4561) kości (3747), moje (3450) ręce (5495) moje (3450) nogi (4228); pojmiecie (2334) mnie (1691), w miarę tego jak (2531) posiadacie (2192) ducha (4151).

Pokoja - 2023-08-16, 18:10

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Kolejny przykład.
Nowacjan (ur. 200) tekst J 17:3 komentował następująco:

„Jeśli Chrystus jest tylko człowiekiem [jak uczą heretycy], dlaczego ustanowił nam taką zasadę wiary, przez którą mówi: ‘To jest życie wieczne, aby znali Ciebie jedynego prawdziwego Boga i którego wysłałeś Jezusa Chrystusa’ [J 17:3]? Jeśli nie chciałby, żeby także On był uważany za Boga, dlaczego dodaje: ‘i którego wysłałeś Jezusa Chrystusa’, jak nie dlatego, że chciał także być przyjęty za Boga. Ponieważ, jeśli nie chciałby być wyznawany jako Bóg, dodałby: ‘i człowieka, którego posłałeś Jezusa Chrystusa’. Teraz zaś ani nie dodał, ani nie nauczał, że On jest jedynie człowiekiem, lecz złączył się z Bogiem i wskutek tego chciał być uznawany także Bogiem przez to połączenie, taki jakim jest” („O Trójcy Świętej” 16:91).


Brak podstaw do takich wniosków.

Dobrze, że zwróciłeś uwagę na ten tekst, aby więcej Oliwy Prawdy, wypłynęło na wierzch:

J. 17:3. Żywotem (2222) wiecznym (166) jest (2076) to (3778), aby (2443) sami (3441), poznawali (1097) ciebie (4571), prawdziwego (228) Boga (2316) Jezusa (2424) Chrystusa (5547), którego (3739) odsyłają (649). [KS]

Dlaczego Pan Jezus Chrystus nie modlił się:

prawdziwego mojego Boga, a tylko:

prawdziwego Boga Jezusa Chrystusa, którego odsyłają

Wygląda to tak, jakby nie Pan Jezus mówił o sobie, a tylko ktoś inny o nim. Wskazuje to na manipulację tekstem, podobnie jak w przypadku tekstu z Mat. 28:19. W tych dwóch przypadkach jest napisane w trzeciej osobie, a powinno być w pierwszej: mojego w J. 17:3 i w imię moje w Mat. 28:19:

Mesjańskie Zbory Boże, chrzczą, tylko w Imię Pana Jezusa.
http://biblos.feen.pl/vie...start=15#114468
Analiza tekstu z Ewangelii Mateusza 28:19
http://www.filadelfiamedi...20Mat.28.19.pdf


Gdy Chrystus mówi: „Bóg mój” tzn. ten Bóg, którego nam On głosił, objawiał i do którego się modlił. To samo dotyczy określenia „Bóg Jezusa”. Ojciec jest dla Jezusa:

- Źródłem Jego Boskiej natury (Syn Boży) J 1:18.

- Stwórcą Jego ludzkiej natury (Syn Człowieczy) Łk 1:35.

Więc Nie jest dowodem przeciwko Bóstwu Jezusa to, że On nazywa Ojca Bogiem, bo i Ojciec zwraca się w ten sposób do Syna (Hbr 1:7-9). :lol:
Ojciec tytułuje też Syna „Panem” Hbr 1:10. Wynika z tego, że tytuły wymieniane między Synem i Ojcem nie stanowią o wyższości któregoś z Nich, lecz o wzajemnym szacunku („Otrzymał bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę...” 2P 1:17).
Chrystus odróżniając „Boga waszego” od „Boga mojego” (J 20:17), wskazuje na inny stosunek między Nim, a Ojcem, niż pomiędzy nami, a Bogiem (J 16:15).

Analizuj ;-)


Chyba uchybiłeś w analizie, gdyż nie zrozumiałeś zarzutu:

Dlaczego Pan Jezus niby powiedział?, którego wysłałeś Jezusa Chrystusa (w trzeciej osobie), a nie mnie (w pierwszej osobie, skoro mówił o sobie. Wyjaśnij może najpierw ten prosty zarzut.

Pokoja - 2023-08-16, 18:13

Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇


Ap. Tomasz powiedział: Boze mój! Pan Mój!

wybrana - 2023-08-16, 18:30

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇


Ap. Tomasz powiedział: Boze mój! Pan Mój!

Szatan jest ojcem kłamstwa.
Okłamano was zmieniając treść Biblii i uczyniono to celowo.

Henryk Suchecki - 2023-08-16, 18:30

Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Chrystus zmartwychwstał swoją mocą:

Nie innej odpowiedzi spodziewałem się po Tobie. :-D
U Ciebie Bóg może umrzeć, sam też może wzbudzić siebie...
Masz jeszcze coś ciekawego?


Gdybyś zrozumiał istotę Boga w Trójcy Jedynego to nie pisałbyś takich dziecinnych uwag. Czy naprawdę żaden werset o Jezusie Bogu do ciebie nie przemawia? Jaśniej się nie da, ale ciekawa jestem jak, po kolei, werset po wersecie (które tu są przedstawione) tłumaczysz ty i twoja denominacja.
Jak wykręcacie jasne słowa boże?
gdyby ktoś rozumiał istotę trójcy, to nie potrzeba by było ustanawiać dogmatu o niej. A czym jest dogmat to jak definiuje Wiesława przez Ludwig Feuerbachto zakaz myślenia , ale nie przeszkadza jej to zupełnie w swoich postach bronić dogmatu jak niepodległości. Wyłączyłem się bo to grozi że obwody w mózgu się spalą. To tak jak być pełnym miłości mienić się, że jest się chrześcijaninem i palić ludzi w piecach krematoryjnych .Ta sama logika, A jak na to wskazujesz to ci plują w twarz i mówią że deszcz dzisiaj pada
wybrana - 2023-08-16, 18:36

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇


Ap. Tomasz powiedział: Boze mój! Pan Mój!

Pomyśl logicznie, czy któryś Żyd wzywał by Boga nadaremno?
Widzisz, jak perfidnie was okłamano.

Wiesława - 2023-08-16, 19:23

Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Pokoja, czy ty własnym rozumem nie umiesz odczytać treści biblijnych wersetów? Chodzi mi o to, że bez podpierania się Strongiem, bez wskazówek innych ludzi.
Takie rozkładanie każdego zdania na czynniki pierwsze prowadzi donikąd. Zamiast rozjaśniać, zaciemnia i...zniechęca, po prostu.


Wybacz Wiesławo, ale nie rozumiem o jakie Tobie chodzi, rozkładanie każdego zdania na czynniki pierwsze. Proszę o przykład.

Może niezręcznie się wyraziłam.
Najprostszy przykład dam. Pisze "Pan mój i Bóg mój". Jaśniej i prościej się nie da i każdy czytelnik wie, że ma do czynienia z Bogiem. Bez pomocy konkordancji, bez pomocy książek z komentarzami, bez wykładów na YT, bez kazania księdza czy popa lub pastora. Czytelnik z tych słów czuje i dowiaduje się, że Tomasz wyznał Jezusa jako Boga.
Ty potrzebujesz do tego Stronga i kilogram tekstów innych ludzi i dochodzisz do wniosku - po dokładnym przestudiowaniu tych materiałów, że Jezus Bogiem nie jest.
Ot, co. O to mi chodziło. Ale w sumie, nie moja to sprawa, ale mi smutno, że tak proste drogi boże są wykrzywiane do granic absurdu.

Markerów - 2023-08-16, 19:30

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇


Ap. Tomasz powiedział: Boze mój! Pan Mój!


Tak tak ... Gdzie zaraz potem Jezus mu odpowiedział:
J 20.29
"Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? "

😅

Pokoja - 2023-08-16, 19:35

Markerów napisał/a:
Gdy Chrystus mówi: „Bóg mój” tzn. ten Bóg, którego nam On głosił, objawiał i do którego się modlił. To samo dotyczy określenia „Bóg Jezusa”. Ojciec jest dla Jezusa:

- Źródłem Jego Boskiej natury (Syn Boży) J 1:18.

- Stwórcą Jego ludzkiej natury (Syn Człowieczy) Łk 1:35.

Więc Nie jest dowodem przeciwko Bóstwu Jezusa to, że On nazywa Ojca Bogiem, bo i Ojciec zwraca się w ten sposób do Syna (Hbr 1:7-9).
Ojciec tytułuje też Syna „Panem” Hbr 1:10. Wynika z tego, że tytuły wymieniane między Synem i Ojcem nie stanowią o wyższości któregoś z Nich, lecz o wzajemnym szacunku („Otrzymał bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę...” 2P 1:17).
Chrystus odróżniając „Boga waszego” od „Boga mojego” (J 20:17), wskazuje na inny stosunek między Nim, a Ojcem, niż pomiędzy nami, a Bogiem (J 16:15).


W J 1:18 jest napisane o jednorodzonym Bogu, a nie o jednorodzonym Synu. Trynitarze celowo dokonali zamiany z Bóg na Syn, ale to jest błąd. Wybrana zauważyła, ze to szatan celowo dokonał zmiany Słowa Bożego. Natomiast w Łuk. 1:35 jest napisane: Synem Bożym, a nie człowieczym. Same manipulacje.

Tekst z Hbr. 1:7-9 ma inną wymowę, niż tego chcą trynitarze:

Hbr. 1:7. Z kolei (3825) wobec (4314) Posłańców (32) mówi (3004): Posłańców (32) swoich (848) czyni (4160) tchnieniem życia (4151), sługi (3011) swoje (848) płomieniami (5395) ogni (4442).
8. Wobec (4314) Syna (5207): Boga (2316) stolica (2362), twoją (4675) na (1519) wieki (165) wieków (165)! laska (4464) sprawiedliwości (1343), laską (4464) królestwa (932) twego (4675).
9. Umiłowałeś (25) sprawiedliwość (1343), nienawidzisz (3404) nieprawości (458); z powodu (1223) tego (5124) Bóg (2316), twój (4675) Bóg (2316), oliwą (1637) wesela (20), pomazał (5548) cię (4571), wobec (3844) uczestników (3353) twoich (4675). [KS]

wobec Posłańców
– Wobec bohaterów wiary ST, a nie przybyszy z zaświatów.

Także tekst z Hbr. 1:10 wyraża coś innego, niż chcą trynitarze:

Hbr. 1:10. Twój (4675) Pan (2962)! Według (2596) władzy (746) niebios (3772) położył fundament (2311) świata (1093); wyniki dzieła (2041), są (1526) ramionami (5495) twoimi (4675).
położył f fundament świata
– Fundament świata Adama według Ducha ożywiającego, a nie według duszy żywej:

1Kor. 15:45. Opisywano (1125) w ten sposób (3779): Najpierw (4413) stał się (1096) świat (444) Adama (76) względem (1519) duszy (5590) żywej (2198), ostatnio (2078) Adama (76) względem (1519) ducha (4151) ożywiającego (2227).

Z tym Bogiem Ojcem Pana Jezusa, który zarazem jest Bogiem Ojcem wierzących, uczestników powołania niebiańskiego, to dostrzegam, ze chyba jakiś odlot uczyniłeś. Pan Jezus w Hbr. 2:11 nazywa takich braćmi, więc o co Tobie chodzi?
Abraham miał różnych synów z Ketury, a tylko jednego, Izaaka z Sary. Gdy synowie Ketury zostali wyzwoleni to takim samym ojcem był on dla jednych i dla drugich, J. 8:35,36.

Henryk - 2023-08-16, 19:37

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇


Ap. Tomasz powiedział: Boze mój! Pan Mój!


Tak tak ... Gdzie zaraz potem Jezus mu odpowiedział:
J 20.29
"Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? "
😅


I takim to sposobem Tomasz zobaczył wraz z innymi uczniami samego... Boga.
No- geniusz Markerów! :mrgreen:

Markerów - 2023-08-16, 19:38

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Pokoja, czy ty własnym rozumem nie umiesz odczytać treści biblijnych wersetów? Chodzi mi o to, że bez podpierania się Strongiem, bez wskazówek innych ludzi.
Takie rozkładanie każdego zdania na czynniki pierwsze prowadzi donikąd. Zamiast rozjaśniać, zaciemnia i...zniechęca, po prostu.


Wybacz Wiesławo, ale nie rozumiem o jakie Tobie chodzi, rozkładanie każdego zdania na czynniki pierwsze. Proszę o przykład.

Może niezręcznie się wyraziłam.
Najprostszy przykład dam. Pisze "Pan mój i Bóg mój". Jaśniej i prościej się nie da i każdy czytelnik wie, że ma do czynienia z Bogiem. Bez pomocy konkordancji, bez pomocy książek z komentarzami, bez wykładów na YT, bez kazania księdza czy popa lub pastora. Czytelnik z tych słów czuje i dowiaduje się, że Tomasz wyznał Jezusa jako Boga.
Ty potrzebujesz do tego Stronga i kilogram tekstów innych ludzi i dochodzisz do wniosku - po dokładnym przestudiowaniu tych materiałów, że Jezus Bogiem nie jest.
Ot, co. O to mi chodziło. Ale w sumie, nie moja to sprawa, ale mi smutno, że tak proste drogi boże są wykrzywiane do granic absurdu.


Całkowicie się z Tobą zgadzam Wiesławo ...
W liście 2 kor 4.4 czytamy:
dla niewiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata aby nie olśnił ich blask Ewangelii chwały Chrystusa, który jest obrazem BOGA.
Nie głosimy bowiem siebie samych, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana, a nas - jako sługi wasze przez Jezusa.
Albowiem Bóg, Ten, który rozkazał ciemnościom, by zajaśniały światłem zabłysnął w naszych sercach, by olśnić nas jasnością poznania chwały Bożej na obliczu Chrystusa.

kto kazał ciemnością zajaśnieć?? Kto stwarzał świat??
Nawet Russellowcy przyznają że był to Logos Słowo - Jezus Chrystus
Dla nich bóg tego świata zaślepił umysły dlatego nie pojmują że Jezus to:
PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇

Markerów - 2023-08-16, 19:41

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇


Ap. Tomasz powiedział: Boze mój! Pan Mój!


Tak tak ... Gdzie zaraz potem Jezus mu odpowiedział:
J 20.29
"Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? "
😅


I takim to sposobem Tomasz zobaczył wraz z innymi uczniami samego... Boga.
No- geniusz Markerów! :mrgreen:


J. 14.9
Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy».
Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?

Henio małej wiary

Pokoja - 2023-08-16, 20:00

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇


Ap. Tomasz powiedział: Boże mój! Pan Mój!

Pomyśl logicznie, czy któryś Żyd wzywał by Boga nadaremno?


Czytelnik z tych słów czuje i dowiaduje się, że Tomasz wyznał Jezusa jako Boga.


Tak tak ... Gdzie zaraz potem Jezus mu odpowiedział:
J 20.29
"Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś?"


Trochę trzeba logicznie pomyśleć i w zgodzie z filozofią Chrystusową, Kol. 2:8

Po pierwsze: Ap. Tomasz wyraził wdzięczność Bogu, że uwierzył w zmartwychwstanie Pana Jezusa.
Po drugie: Ap. Tomasz swą wypowiedzią nie wyznał, że Pan Jezus jest Bogiem, gdyż między Boże mój!, a Pan Mój!, brak jest łącznika "i", jak chcą trynitarze i dlatego go dodali.
Po trzecie: To Ap. Tomasz w J. 20:29, powiedział:

J. 20: 29. Tomasz (2381) miał na myśli (3004) Jezusa (2424): Sam (846) uwierzyłem (4100), zjawił się w widzeniu (3708) mnie (3165); błogosławiony (3107) nie (3361) doświadcza (1492), ponieważ (3754) wierzy (4100). [KS]

Ap. Tomasz był z dala od ukrzyżowanego Pana Jezusa, gdyż uciekł wraz z innymi, więc zrozumiał, że nie widział, jak do tego doszło. Najpierw wątpił (Mat. 28:17), ale później uwierzył, że Pan zmartwychwstał, J. 20:28.

Za dużo macie mentalnych przyzwyczajeń trynitarzy, którzy innych wyzywali od heretyków, a sami kim są?

Markerów - 2023-08-16, 20:17

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇


Ap. Tomasz powiedział: Boże mój! Pan Mój!

Pomyśl logicznie, czy któryś Żyd wzywał by Boga nadaremno?


Czytelnik z tych słów czuje i dowiaduje się, że Tomasz wyznał Jezusa jako Boga.


Tak tak ... Gdzie zaraz potem Jezus mu odpowiedział:
J 20.29
"Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś?"


Trochę trzeba logicznie pomyśleć i w zgodzie z filozofią Chrystusową, Kol. 2:8

Po pierwsze: Ap. Tomasz wyraził wdzięczność Bogu, że uwierzył w zmartwychwstanie Pana Jezusa.
Po drugie: Ap. Tomasz swą wypowiedzią nie wyznał, że Pan Jezus jest Bogiem, gdyż między Boże mój!, a Pan Mój!, brak jest łącznika "i", jak chcą trynitarze i dlatego go dodali.


Ty tak ma serio? :shock:
Bez użycia łącznika "i" Tomasz rzekł do Jezusa Pan mój Bóg mój..
Czy coś łącznik zmienia? :lol:
Teraz interpunkcja jest dowodem na Brak boskości Chrystusa 🤣😅
Jezusa mu rzekł. : UWIERZYŁEŚ BO MNIE ZOBACZYŁEŚ.

Po zatym jakiemu "bogu" Jezus był podobny według Ciebie ? 🤔
Jezus mówił: „Albowiem to samo, co On [Ojciec] czyni, podobnie i Syn czyni” (J 5:19), „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” J 14:9.

Wypowiedź Tomasza „Pan mój i Bóg mój” czy też " Pan mój Bóg mój"jest pod wpływem Ducha Św., bo 1Kor 12:3 uczy: „Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: ‘Panem jest Jezus’”.

Zauważ też, jak słowa „Pan mój i Bóg mój” (J 20:28) przypominają fragment „mój Boże i Panie” Ps 35:23
Mało tego, identyczna fraza, jak w J 20:28, pada w Septuagincie w
Ps 34:23, choć tam jest odwrócona kolejność słów: „Boże mój i Panie mój”

Tak więc Pokoja Trochę trzeba logicznie pomyśleć i w zgodzie z filozofią Chrystusową, Kol. 2:8..

Wiesława - 2023-08-16, 20:26

Pokoja napisał/a:
Trochę trzeba logicznie pomyśleć i w zgodzie z filozofią Chrystusową, Kol. 2:8

Po pierwsze: Ap. Tomasz wyraził wdzięczność Bogu, że uwierzył w zmartwychwstanie Pana Jezusa.
Po drugie: Ap. Tomasz swą wypowiedzią nie wyznał, że Pan Jezus jest Bogiem, gdyż między Boże mój!, a Pan Mój!, brak jest łącznika "i", jak chcą trynitarze i dlatego go dodali.
Po trzecie: To Ap. Tomasz w J. 20:29, powiedział:

To jest to zaciemnianie o jakim mówię.
Nie, Pokoja, Tomasz nie rozmyślał o wdzięczności, a żadni trynitarze nie musieli niczego dodawać. Tomasz zobaczył Jezusa-Boga. To wynika z prostego tekstu i z entuzjazmem to wyraził.
Czytelnik, prosty czytelnik także nie śmiga po książkach pomocniczych. Biblia jest dla ludzi, dla każdego, a nie tylko dla znawców. Najprostszy czytelnik potrafi z jej treści dowiedzieć się spraw najważniejszych.
Nawet nie musi mieć świadomości dogmatów, czy jakichś teologicznych nauk. Pisze wprost - Ja i Ojciec jedno jesteśmy. Basta. Żadna dodatkowa filozofia nie jest tu potrzebna. Oczywiście, można dla swojej satysfakcji, czy z chęci wniknięcia głębiej posiłkować się innymi materiałami, ale podkreślam: Biblia jest dla każdego, a nie dla profesorów teologii.
I naprawdę, skończmy te puste przepychanki.
Tyle wersetów, a tu z waszej strony same fikołki, same zarzuty personalne, same przytyki o trynitarzach, papistach, trolach...no ludzie, bądźmy poważni. Co to wszystko ma do rzeczy, do wersetów, które niepodważalnie wskazują na Boga.

Markerów - 2023-08-16, 21:38

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Trochę trzeba logicznie pomyśleć i w zgodzie z filozofią Chrystusową, Kol. 2:8

Po pierwsze: Ap. Tomasz wyraził wdzięczność Bogu, że uwierzył w zmartwychwstanie Pana Jezusa.
Po drugie: Ap. Tomasz swą wypowiedzią nie wyznał, że Pan Jezus jest Bogiem, gdyż między Boże mój!, a Pan Mój!, brak jest łącznika "i", jak chcą trynitarze i dlatego go dodali.
Po trzecie: To Ap. Tomasz w J. 20:29, powiedział:

To jest to zaciemnianie o jakim mówię.
Nie, Pokoja, Tomasz nie rozmyślał o wdzięczności, a żadni trynitarze nie musieli niczego dodawać. Tomasz zobaczył Jezusa-Boga. To wynika z prostego tekstu i z entuzjazmem to wyraził.
Czytelnik, prosty czytelnik także nie śmiga po książkach pomocniczych. Biblia jest dla ludzi, dla każdego, a nie tylko dla znawców. Najprostszy czytelnik potrafi z jej treści dowiedzieć się spraw najważniejszych.
Nawet nie musi mieć świadomości dogmatów, czy jakichś teologicznych nauk. Pisze wprost - Ja i Ojciec jedno jesteśmy. Basta. Żadna dodatkowa filozofia nie jest tu potrzebna. Oczywiście, można dla swojej satysfakcji, czy z chęci wniknięcia głębiej posiłkować się innymi materiałami, ale podkreślam: Biblia jest dla każdego, a nie dla profesorów teologii.
I naprawdę, skończmy te puste przepychanki.
Tyle wersetów, a tu z waszej strony same fikołki, same zarzuty personalne, same przytyki o trynitarzach, papistach, trolach...no ludzie, bądźmy poważni. Co to wszystko ma do rzeczy, do wersetów, które niepodważalnie wskazują na Boga.


Ależ mamy pokrętne tłumaczenie w wykonaniu badaczy
Do czego oni są zdolni aby podważyć Bóstwo Jezusa Chrystusa zapisane w Ewangelii.
:roll:

Markerów - 2023-08-16, 21:44

Pomimo swoich ‘studiów’ Biblii badacze Russellowscy nie zauważają zawartej w niej nauki o Bóstwie Ojca i Syna i Ducha świętego ..

Przedstawiając ją ograniczę się do podania wersetów biblijnych (ponad 120), pozostawiając je bez komentarza.
W zdaniach tych zawarte jest działanie Boga w Trójcy (np. „Jezus (...) ujrzał Ducha Bożego (...) przychodzącego na Niego. A głos z nieba mówił: Ten jest mój Syn umiłowany” Mt 3:16n.) oraz wzajemne świadczenie o sobie i jedność (np. „Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi będzie świadczył o Mnie” J 15:26).
niektóre wypowiedzi, jak na przykład tekst Iz 6:9n.jest czy to Ojcu
(Iz 6:9n.), czy Synowi (J 12:40), czy też Duchowi Św. (Dz 28:26n.).

Świadczy to o tym, że w każdym czynie Bożym zaangażowana jest cała Trójca Św. W Iz 51:12 Bóg mówi: „Ja i tylko Ja jestem pocieszycielem”
(gr. parakletos), ale z J 14:16 wynika, że pocieszycielami też są Syn Boży i Duch Św.

Teksty biblijne mówią, że zarówno Bóg, jak i Syn i Duch Boży unoszą się nad wodami (Hi 9:8, Ps 77:20, J 6:19, Rdz 1:2).
Siedmioro Duchów (czyli Duch Św.;. Iz 11:2) występuje czasem oddzielnie (Ap 1:4), czasem z Synem (Ap 3:1, 5:6), a czasem z Ojcem (Ap 4:5), ale i w formule trynitarnej w Ap 1:4-5

Markerów - 2023-08-16, 21:46

I jeszcze jedno.
Odwieczny Bóg jest Miłością (1J 4:8), a gdyby nie istniał w Trójcy Św., wobec kogo by miłość Ojca była okazywana przed aktem stworzenia?

Ciekawe ja odpowiecie :lol:

nike - 2023-08-16, 21:53

Markerów napisał/a:

W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem PANA zasiadającego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. (...) I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest PAN Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (…)
oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów! (Iz 6,1.3.5)
Otóż w obu miejscach wyróżnionych dużą czcionką, w oryginale znajduje się Tetragram – Jahwe, wyłączne imię Boga!

A kto jest Panem Zastępów? Czyż nie BÓG JHWH
Wszechmogący? JESZUA ----JEZUS ---JEST TYLKO SYNEM BOGA WSZECHMOGĄCEGO.
Markerów napisał/a:

Kolejna sprawa to ta że Jezus określa się imieniem Boga JESTEM (Jahwe)
Powyższe przykłady pokazują, że Stary Testament określa Jezusa imieniem Jahwe (Jestem lub Ja Jestem).
..

W j. hebrajskim nie występuje słowo jestem lub ja jestem, ponieważ nie ma słowa „BYĆ „ w liczbie pojedynczej. Bóg kiedy przy krzaku ognistym rozkazał Mojżeszowi iść do Egiptu to Mojżesz zapytał Boga

2Mojż.3:13-14 BG---- I rzekł Mojżesz do Boga: Oto, ja pójdę do synów Izraelskich, i rzekę im: Bóg ojców waszych posłał mię do was: Jeźli mi rzeką: Które jest imię jego? Cóż im odpowiem?
Tedy rzekł Bóg do Mojżesza:” Będę który Będę.” I rzekł: Tak powiesz synom Izraelskim: Będę --posłał mię do was.
Nie jest jednak to imię własne BOGA---to jest stwierdzenie.
Markerów napisał/a:

Zaskakujące jest jednak, że również Jezus nazywa się tym imieniem
kilka takich przypadków:
Ewangelia wg św. Jana, rozdział 8:
Kiedy Żydzi pytają Jezusa Kimże ty siebie czynisz? (J 8,53b), Jezus powołuje się na to, że jest synem Boga Ojca. Swą wypowiedź na ten temat kończy słowami Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim
Abraham stał się, JA JESTEM (J 8,58b). ..

Jezus tutaj stwierdził fakt,
Jan, 8:58 BG-----
Rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę [AMEN, AMEN],powiadam wam: Pierwej niż Abraham był,
jam jest --- dokładnie ja byłem.

Pokoja - 2023-08-16, 21:57

Wiesława napisał/a:
Tomasz zobaczył Jezusa-Boga. […]
Ja i Ojciec jedno jesteśmy. […]
Co to wszystko ma do rzeczy, do wersetów, które niepodważalnie wskazują na Boga


Niby bardzo pięknie, ale jednak tam o coś innego chodzi:

J. 10:29. Ojciec (3962) potężniejszy (3187) jest (2076) wszystkim (3956), one (3739 owce) mi (3427) dał (1325); żadną (3762) można (1410) wydrzeć (726) mnie (3450), mnie (3450) ramieniu (5495) z powodu (1537) Ojca (3962).
30. JEDNO (1520) JA (1472), jesteśmy (2070) Ojcu (3962).

JEDNO JA, jesteśmy Ojcu
– Pasterz i owczarnia stanowią JEDNO JA dla Ojca, 1Kor. 12:12-28. To takie proste, dla prostego człowieka. Nie musi być profesorem teologii, itp. Zaprzeczysz takiej prostej prawdzie i jesteś w stanie to udowodnić, że jest inaczej? Jednak Ty chcesz coś innego. Twoja sprawa, gdyż nikt mnie nie upoważnił, abym Ciebie uczył czegoś innego. Jako prosty człowiek, odczytuję Słowo Boże na podstawie prostego narzędzia. Jeżeli chcesz to proszę bardzo udowodnij, że jest źle, a nie się obrażasz, gdyż przyzwyczaiłaś się do czegoś innego.

Jeżeli fraza: Ja i Ojciec jedno jesteśmy jest poprawna w J. 10:30, dla podparcia dogmatu o trójcy, to na podstawie J. 17:29-23 należałoby przyjąć, że Bóg jest 3+144 000 - cą:

Cytat:
J. 17:20) A nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie. (21) Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie, aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś. (22) A Ja dałem im chwałę, którą mi dałeś, aby byli jedno, jak my jedno jesteśmy. (23) Ja w nich, a Ty we mnie, aby byli doskonali w jedności, żeby świat poznał, że Ty mnie posłałeś i że ich umiłowałeś, jak i mnie umiłowałeś.


Wszyscy mają stanowić jedno, gdyż ma nastąpić pojednanie stworzenia z swoim Stwórcą, 1Kor. 15:28.

Fraza: Ja i Ojciec jedno jesteśmy może wyrażać prawdę, ale czy taką zawiera J. 10:30?, skoro jest uzasadnienie dla frazy: JEDNO JA, jesteśmy Ojcu, 1Kor. 12:12-28.

nike - 2023-08-16, 22:12

Markerów zablokuje ciebie jak nie przestaniesz nam ubliżać i zmieniać nazwisko bez żadnej przyczyny.
małyfilozof - 2023-08-16, 22:36

Markerów napisał/a:
I jeszcze jedno.
Odwieczny Bóg jest Miłością (1J 4:8), a gdyby nie istniał w Trójcy Św., wobec kogo by miłość Ojca była okazywana przed aktem stworzenia?

Ciekawe ja odpowiecie :lol:


Zapytam skrycie: napisano ''Bóg jest miłością'', kiedy padło takie stwierdzenie? przypuszczam, że dopiero kiedy uczynił rozumne istoty duchowe i cielesne (człowiek).
Poniektóre z nich przeszły na ciemną stronę mocy, dopiero wtedy tak wyraziły się w stosunku do Pana Boga, te stworzenia (lojalne duchowo jak również w późniejszym czasie grzeszny człowiek, mam na myśli np. PROROKÓW ... itd), gdy okazał niezasłużoną Ojcowską miłość względem grzeszników czyli względem niedoskonałego, pełnego grzechu człowieka.

Jak przedstawiała się sytuacja w niebie pośród duchowych istot nie wiemy.
Jednak znajdujemy pewien ślad i reakcję - Samego Boga względem zbuntowanych duchowych stworzeń, zawartą w Liście Judy, gdzie mowa jest o ''wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia''.

Jednak znów można zadać pytanie: Czy stało się to natychmiast wobec tych duchowych stworzeń - po buncie pierwszej pary ludzkiej - prawdopodobnie nie, ponieważ SZATAN spowodował przebiegłą rebelię wobec tych duchowych ''aniołów", którzy przybrali postać ludzką biorąc sobie ludzkie córki za żony a one rodziły im wielkich mocarzy (Nefilim).
Po potopie ( czy w czasie potopu), gdy przybrali ponownie ciała duchowe , właśnie w tym momencie zostali strąceni do ''Tartaru'' o którym wspomina JUDA w swym liście ''6 i aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia" BT
Ps.To osobiste przemyślenia Szanowne Gremium

Wiesława - 2023-08-16, 22:40

Pokoja napisał/a:
obrażasz
:shock: w ktorym miejscu ja sie obrazam? Skad taki wniosek? Wiesz, jesli do tego ma sie dyskusja sprowadzac, to faktycznie, nic tylko sie obrazic . Zeby bylo na twoje, na wasze. Tym bardziej,ze Markerow znowu jest na wylocie. A ja naprawde nie rozumiem za co, bo jedynie zasypal was PRAWDA. Ale tej znisc nie mozecie, bo inacze was nauc,ono.
Dobranoc.

Markerów - 2023-08-17, 06:45

małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:
I jeszcze jedno.
Odwieczny Bóg jest Miłością (1J 4:8), a gdyby nie istniał w Trójcy Św., wobec kogo by miłość Ojca była okazywana przed aktem stworzenia?

Ciekawe ja odpowiecie :lol:


Zapytam skrycie: napisano ''Bóg jest miłością'', kiedy padło takie stwierdzenie? przypuszczam, że dopiero kiedy uczynił rozumne istoty duchowe i cielesne (człowiek).
Poniektóre z nich przeszły na ciemną stronę mocy, dopiero wtedy tak wyraziły się w stosunku do Pana Boga, te stworzenia (lojalne duchowo jak również w późniejszym czasie grzeszny człowiek, mam na myśli np. PROROKÓW ... itd), gdy okazał niezasłużoną Ojcowską miłość względem grzeszników czyli względem niedoskonałego, pełnego grzechu człowieka.

Jak przedstawiała się sytuacja w niebie pośród duchowych istot nie wiemy.
Jednak znajdujemy pewien ślad i reakcję - Samego Boga względem zbuntowanych duchowych stworzeń, zawartą w Liście Judy, gdzie mowa jest o ''wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia''.

Jednak znów można zadać pytanie: Czy stało się to natychmiast wobec tych duchowych stworzeń - po buncie pierwszej pary ludzkiej - prawdopodobnie nie, ponieważ SZATAN spowodował przebiegłą rebelię wobec tych duchowych ''aniołów", którzy przybrali postać ludzką biorąc sobie ludzkie córki za żony a one rodziły im wielkich mocarzy (Nefilim).
Po potopie ( czy w czasie potopu), gdy przybrali ponownie ciała duchowe , właśnie w tym momencie zostali strąceni do ''Tartaru'' o którym wspomina JUDA w swym liście ''6 i aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia" BT
Ps.To osobiste przemyślenia Szanowne Gremium


Błąd logiczny.
Bóg jest wieczny. Nie ma w nim żadnej zmiany. Więc jego Miłość również jest wieczna i stała. Nie ważne kiedy były wypowiadane słowa one stwierdziły odwieczną prawdę.. Bóg wykazuje swą miłość wiecznie a nie od jakiegoś momentu

Markerów - 2023-08-17, 06:47

quote="nike"]Markerów zablokuje ciebie jak nie przestaniesz nam ubliżać i zmieniać nazwisko bez żadnej przyczyny. [/quote]

.
Co Ci kobieto chodzi?? Ja nawet nie mam pojęcia jak tym masz na nazwisko. Wiem jedynie że na imię Ci Krystyna :-D

Markerów - 2023-08-17, 06:51

Wiesława napisał/a:
[. Tym bardziej,ze Markerow znowu jest na wylocie. A ja naprawde nie rozumiem za co, bo jedynie zasypal was PRAWDA. Ale tej znisc nie mozecie, bo inacze was nauc,ono.
Dobranoc.


No cóż. Gdy się mówić niewygodną prawdę zawsze ze strony oponentów jest irutacjia.. ale ta irytacjia narasta z niemożnością, brakiem argumentacji z ich strony..

Wcele się nie przejmuje tym że będę usunięty.. płakać nie będę.. :-D

Markerów - 2023-08-17, 06:58

nike napisał/a:
[quo fakt,
Jan, 8:58 BG-----
Rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę [AMEN, AMEN],powiadam wam: Pierwej niż Abraham był,
jam jest --- dokładnie ja byłem.


Nie , nie dokładnie..
Bo dokładnie " Ja jestem"
słusznie czytamy w niejednym przekładzie formułę "JA JESTEM". Tak bowiem można przetłumaczyć gr. "ego eimi":

Biblia Brzeska (1563)

Joh 8:58 bb "(58) Ale im rzekł Jezus: Zaprawdę, zaprawdę wam powiadam, pierwej niż Abraham był, ja jestem."

Biblia Gdańska (1632

Joh 8:58 bg "(58) Rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Pierwej niż Abraham był, jam jest."

Nowa Biblia Gdańska (1632)
Joh 8:58 bgn "(58) Powiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, zanim Abraham się urodził - Ja Jestem."

Biblia Poznańska (1974/75)

Joh 8:58 bp "(58) Powiedział im Jezus: - Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Zanim Abraham się narodził, JAM JEST!"

Przekład Dosłowny (2002)

Joh 8:58 bpd "(58) Wówczas Jezus odpowiedział: Ręczę i zapewniam was, zanim powstał Abraham, Ja jestem."

Biblia Warszawska (1975)

Joh 8:58 bw "(58) Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest."

NT w przekł. Kowalskiego (1956

Joh 8:58 kow "(58) Jezus odrzekł im: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Pierwej nim Abraham się stał, jam jest!"

Uwspółcześniona Biblia Gdańska

Joh 8:58 bug "(58) Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Zanim Abraham był, ja jestem."

Henryk - 2023-08-17, 07:14

Markerów napisał/a:
J. 14.9
Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy».
Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?
Henio małej wiary

Jezus powiedział: "Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca".
Ty twierdzisz że stało ich dwóch?
Dziecko rozumie, że Jezus niczym nie różnił się od Ojca. Mieli te same cele, charaktery, pragnienia względem ludzkości...
Mareczek małego rozumku twierdzi, że jeden był dwoma...
Jeszcze gdzieś kręcił się trzeci- duch.

Takie są to katolickie dogmaty. :-D

Markerów - 2023-08-17, 07:58

Pokoja napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Tomasz zobaczył Jezusa-Boga. […]
Ja i Ojciec jedno jesteśmy. […]
Co to wszystko ma do rzeczy, do wersetów, które niepodważalnie wskazują na Boga


Niby bardzo pięknie, ale jednak tam o coś innego chodzi:

J. 10:29. Ojciec (3962) potężniejszy (3187) jest (2076) wszystkim (3956), one (3739 owce) mi (3427) dał (1325); żadną (3762) można (1410) wydrzeć (726) mnie (3450), mnie (3450) ramieniu (5495) z powodu (1537) Ojca (3962).
30. JEDNO (1520) JA (1472), jesteśmy (2070) Ojcu (3962).

JEDNO JA, jesteśmy Ojcu
– Pasterz i owczarnia stanowią JEDNO JA dla Ojca, 1Kor. 12:12-28. To takie proste, dla prostego człowieka. Nie musi być profesorem teologii, itp. Zaprzeczysz takiej prostej prawdzie i jesteś w stanie to udowodnić, że jest inaczej? Jednak Ty chcesz coś innego. Twoja sprawa, gdyż nikt mnie nie upoważnił, abym Ciebie uczył czegoś innego. Jako prosty człowiek, odczytuję Słowo Boże na podstawie prostego narzędzia. Jeżeli chcesz to proszę bardzo udowodnij, że jest źle, a nie się obrażasz, gdyż przyzwyczaiłaś się do czegoś innego.

Jeżeli fraza: Ja i Ojciec jedno jesteśmy jest poprawna w J. 10:30, dla podparcia dogmatu o trójcy, to na podstawie J. 17:29-23 należałoby przyjąć, że Bóg jest 3+144 000 - cą:

Cytat:
J. 17:20) A nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie. (21) Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie, aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś. (22) A Ja dałem im chwałę, którą mi dałeś, aby byli jedno, jak my jedno jesteśmy. (23) Ja w nich, a Ty we mnie, aby byli doskonali w jedności, żeby świat poznał, że Ty mnie posłałeś i że ich umiłowałeś, jak i mnie umiłowałeś.


Wszyscy mają stanowić jedno, gdyż ma nastąpić pojednanie stworzenia z swoim Stwórcą, 1Kor. 15:28.

Fraza: Ja i Ojciec jedno jesteśmy może wyrażać prawdę, ale czy taką zawiera J. 10:30?, skoro jest uzasadnienie dla frazy: JEDNO JA, jesteśmy Ojcu, 1Kor. 12:12-28.


Owszem, J 10:30 „wyraża przede wszystkim jedność woli i działania”, ale nie wyklucza to też takiej samej (tej samej) natury (Boskiej) Syna i Ojca, choć są Oni odrębnymi Osobami. :roll:
Powoływanie się przez Ciebie wyłącznie na wersety mówiące tylko o jedności woli i działania jest błędne
(choć np. 1Kor 3:6nn. potwierdza taką samą naturę ludzką Pawła i Apollosa). :lol:
Jezus jest przecież „obrazem Boga niewidzialnego” (Kol 1:15), „odbiciem Jego istoty” (Hbr 1:3) i „w Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo na sposób ciała” Kol 2:9.

Chrystus osobiście też wypowiedział się na temat Jego jedności z Ojcem zaznaczając, że jest to coś więcej niż mówisz.
Mówił On o wzajemnym przenikaniu się osób Bożych, a więc o Boskiej naturze Syna: „Kto mnie zobaczył, zobaczył też i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca! Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie...” J 14:8-11
w przypisie, poprzedzający werset tzn. J 10:29 oddała słowami: „To, co Ojciec mój dał Mi, jest większe nad wszystko...”
To, co jest większe od wszystkiego, to Boska natura Chrystusa. Widać więc, że jedność (J 10:30) Syna i Ojca, to nie tylko wspólne myśli i działania.
Poza tym Tak to zrozumieli Żydzi bo „Odpowiedzieli Mu :
nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty, będąc człowiekiem uważasz siebie zaBoga” J 10:33.
Wiemy zaś, że wszyscy Żydzi uważali, że wypełniając przykazania Boże, mają jedność myśli i działania z Bogiem, więc niczym Chrystus nie różniłby się od nich w tym wypadku. Zresztą cały kontekst, tzn. J 10:31-38, pokazuje, że dyskusja Jezusa z Żydami o Jego jedności z Ojcem dotyczyła przede wszystkim Boskości i zakończona została słowami: „Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu” J 10:38.
Prawdy nie da się pokrętnymi tłumaczeniami zakrzywić :roll:

A co powiedzieć o J 17:21n.?
Fragment ten też nie wyklucza tego, że Jezus ma Boską naturę, będąc w „jedności woli i działania” z Ojcem i uczniami. Bo oni mają stać się też „uczestnikami Boskiej natury” (2P 1:4), więc o ile bardziej Syn, odbierający wraz z Ojcem od nich chwałę (Ap 5:12nn.).
😇

Markerów - 2023-08-17, 07:59

Henryk napisał/a:
[qu]
Jezus powiedział: "Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca".
Ty twierdzisz że stało ich dwóch?
D


Nic takiego nie twierdzę. Ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem?
:shock: :roll:

Markerów - 2023-08-17, 08:00

Henryk napisał/a:
[quote="Ma...
Mareczek małego rozumku twierdzi, że jeden był dwoma...
Jeszcze gdzieś kręcił się trzeci- duch.
:-D


Troll z Ciebie :roll:

Henryk - 2023-08-17, 08:17

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
[qu]
Jezus powiedział: "Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca".
Ty twierdzisz że stało ich dwóch?
D


Nic takiego nie twierdzę. Ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem?
:shock: :roll:

No to wytłumacz mi dokładnie, tak aby czytelnik szybko, dokładnie i bez problemu zrozumiał!
1. Patrzył na Jezusa, i widział Ojca?
2. Patrzył na Jezusa i widział dwóch?
3. Patrzył na Jezusa i widział całą trójcę?
4. Patrzył na Boga, a widział Jezusa?
5. Jeszcze coś innego?

Ha 2:2 BR " Opisz to wszystko, co widzisz, dokładnie wypisz wszystko na tablicach, tak żeby z łatwością mogło być czytane."

Markerów - 2023-08-17, 08:41

[!
1. Patrzył na Jezusa, i widział Ojca
2.
3.
4. Patrzył na Boga, i widział Jezusa
5.

Pokoja - 2023-08-17, 09:06

wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇


Ap. Tomasz powiedział: Boze mój! Pan Mój!

Pomyśl logicznie, czy któryś Żyd wzywał by Boga nadaremno?
Widzisz, jak perfidnie was okłamano.


A jakie to jest wzywanie imienia Bożego nadaremno: [b]Boże mój! Pan Mój! [b], skoro nawet określenie Bóg nie jest imieniem, lecz tytułem w hierarchii władzy. Zastanów się do czego Ty zmierzasz przy braku argumentów.

Markerów - 2023-08-17, 09:16

Nikt nie będąc sam natury Bożej nie może wymieniać siebie przed Bogiem mówiąc: „Ja i Bóg”.
Jezus więc nie może być stworzeniem, jak uważają tu niektórzy, ale Bogiem, bo stwierdza: „Ja i Ojciec...” J 10:30; J 17:10. Łk 9:26.

Apostołowie Paweł i Jan zaś kilka razy wymieniają Jezusa przed Bogiem Ojcem: Ga 1:1, 2Kor 13:13, 2Tes 2:16 (por. 1Tes 3:11), 1Kor 12:5-6, Ef 4:5-6, 2Tm 1:18, 1J 2:24, Ap 14:1.

Markerów - 2023-08-17, 09:19

Najbardziej sugestywnym fragmentem, mówiącym o równości Syna z Ojcem, są słowa Flp 2:6n.: „On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, ale ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi...”.

Wiersze te mówią o tym, że Chrystus będąc Bogiem, mając równość z Ojcem, przyjął dodatkowo naturę ludzką zachowując naturę Boską,
Kol 2:9, J 20:28.
Obranie postaci sługi oznacza, że wcześniej nim nie był (samouniżenie). Nie skorzystanie z bycia na równi z Ojcem (w momencie przyjęcia ciała ludzkiego), to wzięcie na siebie przypadłości ludzkich, takich jak głód, pragnienie, cierpienie, śmierć .
Z ludzkiego punktu widzenia Jezus stał się jakby na moment niższy od Ojca przez swą uniżoną naturę ludzką, ale pod względem posiadania natury Bożej był Jemu równy .
Ponieważ heterycy nie rozumieją i nie znają dwóch natur w Chrystusie
Poprośmy o wyjaśnienie tego, jak rozumieją to, że Syn według Flp 2:6n. mógł, gdyby chciał, skorzystać z bycia równym Ojcu (nie przyjmując postaci sługi).?
:lol:

Pokoja - 2023-08-17, 09:23

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇


Ap. Tomasz powiedział: Boże mój! Pan Mój!


Tak tak ... Gdzie zaraz potem Jezus mu odpowiedział:
J 20.29
"Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? "
😅


To nie Pan Jezus powiedział, lecz Ap. Tomasz:

J. 20:29. Tomasz (2381) miał na myśli (3004) Jezusa (2424): Sam (846) uwierzyłem (4100), zjawił się w widzeniu (3708) mnie (3165); błogosławiony (3107) nie (3361) doświadcza (1492), ponieważ (3754) wierzy (4100).

Pan Jezus zmartwychwstaje w uczniach swoich, a nie w ciele z krwi i kości. Sam powiedział, że jeżeli nie obumrze, pojedynczym zostanie, ale gdy obumrze to wielu się z niego stanie na jego podobieństwo, J. 12:24. Ziarno wrzucone do ziemi już nie powraca do pierwotnego stanu swego, lecz według jego immanentnej mocy instrukcji (nauki), rozwija się nowa roślina, aby wydała takie same ziarno. Znaczy to, że Pan Jezus Ap. Tomaszowi mógł się ukazać tylko w widzeniu, a nie w ciele z krwi i kości, które złożył na okup. W J. 10:15-18 mówił on o daniu i odzyskaniu życia, a nie ciała z krwi i kości.

Markerów - 2023-08-17, 09:25

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:

W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem PANA zasiadającego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. (...) I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest PAN Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (…)
oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów! (Iz 6,1.3.5)
Otóż w obu miejscach wyróżnionych dużą czcionką, w oryginale znajduje się Tetragram – Jahwe, wyłączne imię Boga!

A kto jest Panem Zastępów? Czyż nie BÓG JHWH
Wszechmogący? JESZUA ----JEZUS ---JEST TYLKO SYNEM BOGA WSZECHMOGĄCEGO.
Markerów napisał/a:

Kolejna sprawa to ta że Jezus określa się imieniem Boga JESTEM (Jahwe)
Powyższe przykłady pokazują, że Stary Testament określa Jezusa imieniem Jahwe (Jestem lub Ja Jestem).
..

W j. hebrajskim nie występuje słowo jestem lub ja jestem, ponieważ nie ma słowa „BYĆ „ w liczbie pojedynczej. Bóg kiedy przy krzaku ognistym rozkazał Mojżeszowi iść do Egiptu to Mojżesz zapytał Boga

2Mojż.3:13-14 BG---- I rzekł Mojżesz do Boga: Oto, ja pójdę do synów Izraelskich, i rzekę im: Bóg ojców waszych posłał mię do was: Jeźli mi rzeką: Które jest imię jego? Cóż im odpowiem?
Tedy rzekł Bóg do Mojżesza:” Będę który Będę.” I rzekł: Tak powiesz synom Izraelskim: Będę --posłał mię do was.
Nie jest jednak to imię własne BOGA---to jest stwierdzenie.
Markerów napisał/a:

Zaskakujące jest jednak, że również Jezus nazywa się tym imieniem
kilka takich przypadków:
Ewangelia wg św. Jana, rozdział 8:
Kiedy Żydzi pytają Jezusa Kimże ty siebie czynisz? (J 8,53b), Jezus powołuje się na to, że jest synem Boga Ojca. Swą wypowiedź na ten temat kończy słowami Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim
Abraham stał się, JA JESTEM (J 8,58b). ..

Jezus tutaj stwierdził fakt,
Jan, 8:58 BG-----
Rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę [AMEN, AMEN],powiadam wam: Pierwej niż Abraham był,
jam jest --- dokładnie ja byłem.


zauważ że gdy Chrystus chciał powiedzieć kim jest, to uzupełniał te określenie innymi słowami: „Ja jestem chlebem żywym” (J 6:51); patrz też J 6:35, 8:12, 10:7, 9, 11, 14, 11:25, 14:6, 15:1, 5, Dz 9:5, 22:8, Ap 1:17, 22:16.
Jeśli zaś chciał powiedzieć, że jest gdzieś osobiście, to mówił: „To ja jestem” (Łk 24:39); patrz też Mt 28:20, Łk 22:27, J 4:26, 8:16, 23, 12:26, 14:3, Dz 18:10.

Widać więc, że w wielu innych miejscach „JA JESTEM”, to specjalny tytuł, którym Jezus samoobjawiał się tzn. „JAM ISTNIEJĄCY”. Nie wszyscy to dziś pojmują, ale już za czasów Chrystusa Żydzi nie rozumieli tego określenia: „’Tak, jeżeli nie uwierzycie, że JA JESTEM, pomrzecie w grzechach swoich’. Powiedzieli do Niego: ‘Kimże Ty jesteś?’ Odpowiedział im Jezus: ‘Przede wszystkim po cóż jeszcze do was mówię?’” (J 8:24n.).

Zauważmy, jak słowa Jezusa z J 8:24, 28 i 13:19, podobne są do słów Jahwe: „Popatrzcie, popatrzcie, że Ja Jestem [ego eimi]” (Pwt 32:39 ), „aby poznali i we mnie wierzyli, by zrozumieli, że to Ja jestem! ” (Iz 43:10 . W obu zestawach wersetów pojawiają się określenia „poznać”, „wierzyć” i „Ja jestem”. Nie jest to przypadkowe, lecz oznacza, że zgodnie ze słowami „Wszystko, co ma Ojciec, jest moje” (J 16:15), Jezus, mając Boską naturę, używa tytułów Ojca
:-D

Markerów - 2023-08-17, 09:27

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jezus Chrystus PAN MÓJ I BÓG MÓJ 😇


Ap. Tomasz powiedział: Boże mój! Pan Mój!


Tak tak ... Gdzie zaraz potem Jezus mu odpowiedział:
J 20.29
"Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? "
😅


To nie Pan Jezus powiedział, lecz Ap. Tomasz:

J. i.


Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? "

Przestań mataczyć

Markerów - 2023-08-17, 09:28

inne fragmenty biblijne, które mówią o Ojcu i Synu, objawiające ich Bóstwo:

Jezus - „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” Mt 28:20.

Bóg - „Bo Ja jestem z wami, wyrocznia Pana Zastępów” (Ag 2:4); „Ja jestem z wami! - wyrocznia Pana” Ag 1:13; „Niech będzie z nami Pan, nasz Bóg, jak był z naszymi przodkami!” 1Krl 8:57.

Jezus - „To ja jestem, nie bójcie się!” J 6:20; „Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się!” Mk 6:50.

Bóg - „Nie bójcie się go - wyrocznia Pana - bo Ja jestem z wami” Jr 42:11; „Pan Zastępów jest z nami, Bóg Jakuba jest dla nas obroną” Ps 46:8.

Pokoja - 2023-08-17, 09:45

Markerów napisał/a:
J. 14.9
Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy».
Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?


Nie tak powiedział, lecz tak jak niżej:

J. 14.9 Rzekł (3004) mu (846) Jezus (2424): tyle (5118) czasu (5550) byłem (1510) z (3326) wami (5216), nie (3756) poznałeś (1097) mię (3165)? Filipie (5376)! Zrozumiałeś (3708) mnie (1691)? Ojciec (3962) zjawi się w widzeniu (3708); jakże (4459) ty (4771) mówisz (3004): Przedstawisz (1166) nam (2254) Ojca (32962)? [KS]

To jest zgodne z J. 1:18, że wcześniej przed opowiedzeniem przez jednorodzonego Boga, swojego Boga Ojca ten nikomu nie zjawiał się w widzeniu, gdyż żaden Posłaniec nie był na jego podobieństwo:

J. 1:18. BÓG (2316) kiedykolwiek (4455), nikomu (3762) zjawiał się w widzeniu (3708): ów (1565) pojedynczo urodzony (3439) Bóg (2316), będący (5607) na (1519) łonie (2859), opowiedział (1834) OJCA (3962).
Z tekstu, który zacytowałeś wynika, że Ap. Tomasz i inni, jeszcze przed zmartwychwstaniem Pana Jezusa widzieli Boga Ojca.

Markerów - 2023-08-17, 09:46

Kojeny przykład z pisma.
Jezus jest prawdziwym Bogiem 1J 5:20 a prawdziwy Bóg jest Wszechmogący.

„Tak samo Boska Jego wszechmoc "Boska Jego moc” udzieliła nam tego wszystkiego, co się odnosi do życia i pobożności, przez poznanie Tego, który powołał nas swoją chwałą i doskonałością” (2P 1:3).

Słowa te należy odnieść do Jezusa, gdyż w 2P 1:2 wymieniony jest On jako ostatni, a 2P 1:3 nawiązując do Chrystusa używa słowo „Jego”.

:lol:

Markerów - 2023-08-17, 09:50

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
J. 14.9
Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy».
Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?


Nie tak powiedział, lecz tak jak niżej:

J. 14.9 Rzekł (3004) mu (846) Jezus (2424): tyle (5118) czasu (5550) byłem (1510) z (3326) wami (5216), nie (3756) poznałeś (1097) mię (3165)? Filipie (5376)! Zrozumiałeś (3708) mnie (1691)? Ojciec (3962) zjawi się w widzeniu (3708); jakże (4459) ty (4771) mówisz (3004): Przedstawisz (1166) nam (2254) Ojca (32962)? [KS]

To jest zgodne z J. 1:18, że wcześniej przed opowiedzeniem przez jednorodzonego Boga, swojego Boga Ojca ten nikomu nie zjawiał się w widzeniu, gdyż żaden Posłaniec nie był na jego podobieństwo:

J. 1:18. BÓG (2316) kiedykolwiek (4455), nikomu (3762) zjawiał się w widzeniu (3708): ów (1565) pojedynczo urodzony (3439) Bóg (2316), będący (5607) na (1519) łonie (2859), opowiedział (1834) OJCA (3962).
Z tekstu, który zacytowałeś wynika, że Ap. Tomasz i inni, jeszcze przed zmartwychwstaniem Pana Jezusa widzieli Boga Ojca.


Myślisz że nie sprawdzę?? :roll:
Nie ma nic o zjawianiu się Ojca w widzeniu 😅 co ty człowieku wymyślasz..? :roll:

Markerów - 2023-08-17, 09:50

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
J. 14.9
Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy».
Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?


Nie tak powiedział, lecz tak jak niżej:

J. 14.9 Rzekł (3004) mu (846) Jezus (2424): tyle (5118) czasu (5550) byłem (1510) z (3326) wami (5216), nie (3756) poznałeś (1097) mię (3165)? Filipie (5376)! Zrozumiałeś (3708) mnie (1691)? Ojciec (3962) zjawi się w widzeniu (3708); jakże (4459) ty (4771) mówisz (3004): Przedstawisz (1166) nam (2254) Ojca (32962)? [KS]

To jest zgodne z J. 1:18, że wcześniej przed opowiedzeniem przez jednorodzonego Boga, swojego Boga Ojca ten nikomu nie zjawiał się w widzeniu, gdyż żaden Posłaniec nie był na jego podobieństwo:

J. 1:18. BÓG (2316) kiedykolwiek (4455), nikomu (3762) zjawiał się w widzeniu (3708): ów (1565) pojedynczo urodzony (3439) Bóg (2316), będący (5607) na (1519) łonie (2859), opowiedział (1834) OJCA (3962).
Z tekstu, który zacytowałeś wynika, że Ap. Tomasz i inni, jeszcze przed zmartwychwstaniem Pana Jezusa widzieli Boga Ojca.

nike - 2023-08-17, 09:53

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[. Tym bardziej,ze Markerow znowu jest na wylocie. A ja naprawde nie rozumiem za co, bo jedynie zasypal was PRAWDA. Ale tej znisc nie mozecie, bo inacze was nauc,ono.
Dobranoc.


No cóż. Gdy się mówić niewygodną prawdę zawsze ze strony oponentów jest irutacjia.. ale ta irytacjia narasta z niemożnością, brakiem argumentacji z ich strony..

Wcele się nie przejmuje tym że będę usunięty.. płakać nie będę.. :-D

Wiesiu, nie zasypał nas prawdą, bo mu na tę prawdę odpowiedzieliśmy i nie za dyskusję zostanie zablokowany tylko za ubliżanie naszej godności, kiedy Markarew wszystko co wie powie, to potem schodzi na ten najniższy poziom, bo wie jak dokuczyć. I wtedy przypomina mu się, że fajnie jest kogoś przezwać , bo wie,że np. mnie to sprawia przykrość.
ruselowcy to nie jest miła nazwa i ja już o tym Markerowi powiedziałam, a on ma w tym radochę, to sobie odpocznie .

nike - 2023-08-17, 09:57

Jana 10:30--BG---- Ja i Ojciec jedno jesteśmy.
Jana 17:22--BG----A ja tę chwałę, którąś mi dał, dałem im, aby byli jedno, jako my jedno jesteśmy;
Jak według TRYNITARZY zrozumieć i pogodzić te dwa teksty? Bardzo proszę o rzeczową odpowiedź.

Markerów - 2023-08-17, 09:59

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[. Tym bardziej,ze Markerow znowu jest na wylocie. A ja naprawde nie rozumiem za co, bo jedynie zasypal was PRAWDA. Ale tej znisc nie mozecie, bo inacze was nauc,ono.
Dobranoc.


No cóż. Gdy się mówić niewygodną prawdę zawsze ze strony oponentów jest irutacjia.. ale ta irytacjia narasta z niemożnością, brakiem argumentacji z ich strony..

Wcele się nie przejmuje tym że będę usunięty.. płakać nie będę.. :-D

Wiesiu, nie zasypał nas prawdą, bo mu na tę prawdę odpowiedzieliśmy i nie za dyskusję zostanie zablokowany tylko za ubliżanie naszej godności, kiedy Markarew wszystko co wie powie, to potem schodzi na ten najniższy poziom, bo wie jak dokuczyć. I wtedy przypomina mu się, że fajnie jest kogoś przezwać , bo wie,że np. mnie to sprawia przykrość.
ruselowcy to nie jest miła nazwa i ja już o tym Markerowi powiedziałam, a on ma w tym radochę, to sobie odpocznie .


Za to ja mogę być papistą 😅

Markerów - 2023-08-17, 10:04

nike napisał/a:
Jana 10:30--BG---- Ja i Ojciec jedno jesteśmy.
Jana 17:22--BG----A ja tę chwałę, którąś mi dał, dałem im, aby byli jedno, jako my jedno jesteśmy;
Jak według TRYNITARZY zrozumieć i pogodzić te dwa teksty? Bardzo proszę o rzeczową odpowiedź.


Jakbyś czytała na bieżąco to byś wiedziała. Odpowiedziałem kilka postów wcześniej na to pytanie. Powtórzę raz jeszcze:
J 10:30 „wyraża przede wszystkim jedność woli i działania”, ale nie wyklucza to też takiej samej (tej samej) natury (Boskiej) Syna i Ojca, choć są Oni odrębnymi Osobami. :roll:
Powoływanie się przez Ciebie wyłącznie na wersety mówiące tylko o jedności woli i działania jest błędne
(choć np. 1Kor 3:6nn. potwierdza taką samą naturę ludzką Pawła i Apollosa). :lol:
Jezus jest przecież „obrazem Boga niewidzialnego” (Kol 1:15), „odbiciem Jego istoty” (Hbr 1:3) i „w Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo na sposób ciała” Kol 2:9.

Chrystus osobiście też wypowiedział się na temat Jego jedności z Ojcem zaznaczając, że jest to coś więcej niż mówisz.
Mówił On o wzajemnym przenikaniu się osób Bożych, a więc o Boskiej naturze Syna: „Kto mnie zobaczył, zobaczył też i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca! Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie...” J 14:8-11
w przypisie, poprzedzający werset tzn. J 10:29 oddała słowami: „To, co Ojciec mój dał Mi, jest większe nad wszystko...”
To, co jest większe od wszystkiego, to Boska natura Chrystusa. Widać więc, że jedność (J 10:30) Syna i Ojca, to nie tylko wspólne myśli i działania.
Poza tym Tak to zrozumieli Żydzi bo „Odpowiedzieli Mu :
nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty, będąc człowiekiem uważasz siebie zaBoga” J 10:33.
Wiemy zaś, że wszyscy Żydzi uważali, że wypełniając przykazania Boże, mają jedność myśli i działania z Bogiem, więc niczym Chrystus nie różniłby się od nich w tym wypadku. Zresztą cały kontekst, tzn. J 10:31-38, pokazuje, że dyskusja Jezusa z Żydami o Jego jedności z Ojcem dotyczyła przede wszystkim Boskości i zakończona została słowami: „Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu” J 10:38.

A co powiedzieć o J 17:21n.?
Fragment ten też nie wyklucza tego, że Jezus ma Boską naturę, będąc w „jedności woli i działania” z Ojcem i uczniami. Bo oni mają stać się też „uczestnikami Boskiej natury” (2P 1:4), więc o ile bardziej Syn, odbierający wraz z Ojcem od nich chwałę (Ap 5:12nn.).
😇

Markerów - 2023-08-17, 10:05

nike napisał/a:
Jana 10:30--BG---- Ja i Ojciec jedno jesteśmy.
Jana 17:22--BG----A ja tę chwałę, którąś mi dał, dałem im, aby byli jedno, jako my jedno jesteśmy;
Jak według TRYNITARZY zrozumieć i pogodzić te dwa teksty? Bardzo proszę o rzeczową odpowiedź.


Poza tym Nikt nie będąc sam natury Bożej nie może wymieniać siebie przed Bogiem mówiąc: „Ja i Bóg”.
Jezus więc nie może być stworzeniem, jak uważasz ale Bogiem, bo stwierdza: „Ja i Ojciec...” J 10:30; por. J 17:10. Łk 9:26.

Apostołowie Paweł i Jan zaś kilka razy wymieniają Jezusa przed Bogiem Ojcem: Ga 1:1, 2Kor 13:13, 2Tes 2:16 (por. 1Tes 3:11), 1Kor 12:5-6, Ef 4:5-6, 2Tm 1:18, 1J 2:24, Ap 14:1.

:lol:

Wiesława - 2023-08-17, 10:47

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
[qu]
Jezus powiedział: "Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca".
Ty twierdzisz że stało ich dwóch?
D


Nic takiego nie twierdzę. Ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem?
:shock: :roll:

No to wytłumacz mi dokładnie, tak aby czytelnik szybko, dokładnie i bez problemu zrozumiał!
1. Patrzył na Jezusa, i widział Ojca?
2. Patrzył na Jezusa i widział dwóch?
3. Patrzył na Jezusa i widział całą trójcę?
4. Patrzył na Boga, a widział Jezusa?
5. Jeszcze coś innego?

Ha 2:2 BR " Opisz to wszystko, co widzisz, dokładnie wypisz wszystko na tablicach, tak żeby z łatwością mogło być czytane."

Tym wpisem pokazałeś, że jesteś totalnym ignorantem, zatwardziałym i zaślepionym w swoich błędach.
Tracę czas będąc tu.
Poziom sięgnął dna.
Aż brak słów i nie dowierzam, że wyszło to spod twojej klawiatury.

nike - 2023-08-17, 11:02

Markerów napisał/a:

Za to ja mogę być papistą 😅


Nie nigdy tak na ciebie nie powiedziałam do chwili, kiedy powiedziałam tobie,że JEŻELI TY NIE ZAPRZESTANIESZ WOŁAĆ NA NAS RUSSELOWCY, TO JA BĘDĘ NA CIEBIE WOŁAĆ PAPISTA SĄ ZAPISY NA FORUM I MOŻNA DO TEGO DOJŚĆ.

Henryk - 2023-08-17, 11:10

Markerów napisał/a:
Najbardziej sugestywnym fragmentem, mówiącym o równości Syna z Ojcem, są słowa Flp 2:6n.: „On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, ale ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi...”.

Wiersze te mówią o tym, że Chrystus będąc Bogiem, mając równość z Ojcem, [...]

Słyszysz siebie? :mrgreen:

Henryk - 2023-08-17, 11:15

Markerów napisał/a:
Kojeny przykład z pisma.
Jezus jest prawdziwym Bogiem 1J 5:20 a prawdziwy Bóg jest Wszechmogący.

Tak właśnie wykręcasz te Pismo. :-(
Nie czytasz tego co napisano, lecz to, co chciałbyś przeczytać. :lol:
1J 5:20 WSP "Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam możność poznania prawdziwego Boga. Należymy do niego, ponieważ należymy do jego Syna, Jezusa Chrystusa. To jest właśnie prawdziwy Bóg i życie wieczne."
Prawdziwy Bóg, proszę Mareczka, jest także wszechwiedzący.
O człowieku Jezusie też to powiesz?
Gdzie Twoja wiara w Słowo Boże?!

Henryk - 2023-08-17, 11:19

Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
[qu]
Jezus powiedział: "Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca".
Ty twierdzisz że stało ich dwóch?
D


Nic takiego nie twierdzę. Ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem?
:shock: :roll:

No to wytłumacz mi dokładnie, tak aby czytelnik szybko, dokładnie i bez problemu zrozumiał!
1. Patrzył na Jezusa, i widział Ojca?
2. Patrzył na Jezusa i widział dwóch?
3. Patrzył na Jezusa i widział całą trójcę?
4. Patrzył na Boga, a widział Jezusa?
5. Jeszcze coś innego?

Ha 2:2 BR " Opisz to wszystko, co widzisz, dokładnie wypisz wszystko na tablicach, tak żeby z łatwością mogło być czytane."

Tym wpisem pokazałeś, że jesteś totalnym ignorantem, zatwardziałym i zaślepionym w swoich błędach.
Tracę czas będąc tu.
Poziom sięgnął dna.
Aż brak słów i nie dowierzam, że wyszło to spod twojej klawiatury.

Nie trać czasu tylko zwyczajnie odpowiedz. :mrgreen:

Markerów - 2023-08-17, 12:19

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Kojeny przykład z pisma.
Jezus jest prawdziwym Bogiem 1J 5:20 a prawdziwy Bóg jest Wszechmogący.

Tak właśnie wykręcasz te Pismo. :-(
Nie czytasz tego co napisano, lecz to, co chciałbyś przeczytać. :lol:
1J 5:20 WSP "Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam możność poznania prawdziwego Boga. Należymy do niego, ponieważ należymy do jego Syna, Jezusa Chrystusa. To jest właśnie prawdziwy Bóg i życie wieczne."
Prawdziwy Bóg, proszę Mareczka, jest także wszechwiedzący.
O człowieku Jezusie też to powiesz?
Gdzie Twoja wiara w Słowo Boże?!


Określenie tak Ojca, nie uniemożliwia nazwania Syna „prawdziwym Bogiem”
Syn też jest „jedynym Władcą” (Jud 4), podobnie jak Ojciec. :lol:

Jeśli chodzi o poszczególne słowa określenia „prawdziwy Bóg” z 1J 5:20, to Chrystus „Prawdziwym” nazwany jest też w Ap 19:11, a „Bogiem” w J 20:28. 😅

Niektóre kodeksy greckie (np. aleksandryjski) w 1J 5:20 dwa razy wymieniają tytuł „prawdziwy Bóg” odnosząc go za pierwszym razem do Ojca, a za drugim do Syna. Zbędne by było w jednym wersecie potwierdzanie drugi raz Bóstwa Ojca, którego nikt nie neguje.
Natomiast drugi określenie „życie wieczne” (1J 5:20), choć pochodzi od Ojca, to w NT przypisywany jest wprost Synowi: „Bóg dał nam życie wieczne, a to życie jest w Jego Synu” (1J 5:11), „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem” (J 11:25), „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem” J 14:6.

Markerów - 2023-08-17, 12:21

Henryk napisał/a:
[quo]
Prawdziwy Bóg, proszę Mareczka, jest także wszechwiedzący.
O człowieku Jezusie też to powiesz?
?!


Wszystko przekazał Mi Ojciec mój (...), ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić” (Mt 11:27).
Wszystko, więc i wszechwiedzę

„Teraz wiemy, że wszystko wiesz...” (J 16:30; porównaj to samo określenie o Ojcu w 1J 3:20). :lol:

„Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham” (J 21:17).

„Dla tych zaś, którzy są powołani (...) jest Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą” (1Kor 1:24).

„W Nim wszystkie skarby mądrościi WIEDZY są ukryte” (Kol 2:3; por. Kol 2:9 - „cała Pełnia”, Mdr 8:3n.).

Wszechwiedzę Syna określa też termin „siedmioro oczu” Ap 5:6
:-P

Markerów - 2023-08-17, 12:24

Henryk napisał/a:
[qu]
Prawdziwy Bóg, proszę Mareczka, jest także wszechwiedzący.
O człowieku Jezusie też to powiesz?
G?!


Jest trochę racji z twojej strony. Bo Jezus jako Bóg jest wrzechwiedzący to mimo jest on przeciwstawiony „aniołom w niebie”.
A więc chodzi tylko o uniżonego i egzystującego na ziemi Pana, który wyzbył się sam wiedzy o owym dniu (Flp 2:6n.). Syn w niebie jest Tym, w którym „wszystkie skarby mądrości i wiedzy są ukryte
😇

Markerów - 2023-08-17, 12:25

Henryk napisał/a:
[q?
Gdzie Twoja wiara w Słowo Boże?!


Jest w sercu i dobrze się ma ..
Chwała Panu 😇

Markerów - 2023-08-17, 12:59

Henryk napisał/a:
[qu]
Prawdziwy Bóg, proszę Mareczka, jest także wszechwiedzący.
O człowieku Jezusie też to powiesz?
Gdzie Twoja wiara w Słowo Boże?!


Na podstawie tegoż słowa BożegoMk 13:32 i Mt 24:36 negujesz wiedzę Chrystusa, to podobnie powinieneś zaatakować wiedzę Boga Ojca na przykład przez słowa: „Podobnie i tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży” (1Kor 2:11). 🤣🤣😅😅

Ap 19:12 mówi, że Jezus „ma wypisane imię, którego nikt niezna prócz Niego”, a Ap 2:17 podaje, że Jezus nada zwycięzcom „imię nowe, którego nikt nie zna oprócz tego, kto [je] otrzymuje”.
Czy będziesz Henryku na tyle konsekwentny i zanegujesz poprzez te wersety wiedzę Boga?? 🤔 :lol:

Wiesława - 2023-08-17, 13:36

Henryk napisał/a:

:mrgreen:

Wielokrotnie w tym temacie wszystko zostało wyjaśnione cytatami z PS.Olałeś. Teraz zadajesz przygłupawe pytania z uśmieszkiem.
Sam do ani jednego werset u merytorycznie się nie odniosłeś, jedynie paplałeś o dogmatach trynitarzy, chociaż -na co ci 2 razy zwróciłam uwagę - nie Boskość Jezusa nie ma nic z dogmatami katolickimi wspólnego.
Kpiny sobie robisz.
Dobrze wiesz, że moje "szkoda czasu" odniosło się do pobytu na forum i do brania udziału w dyskusjach z osobami kompletnie niekompetentnymi.
Rozczarowanie Badaczami - sama jestem zdziwiona, że wcześniej się nie połapałam. Po prostu niepoważnymi sprawami się zajmujecie, a jedynie nazwa waszej denominacji sugeruje wielką powagę i znawstwo.
W tym temacie odsłoniliście się, jak byście na golasa na rynku stali.
W tym kontekście szkoda mojego czasu.

Henryk Suchecki - 2023-08-17, 13:38

to ciekawe że żaden prorok nie oświecił Izraela że Bóg to trójjedyna złożoność. Dopiero Konstantyn poganin stanął na wysokości i klepnął odpowiedni dogmat. Sam pan Jezus nie wiedział o tym bo wypowiadał Szema Jisrael (hebr. שמע ישראל – „Słuchaj, Izraelu” Nawet on nie wiedział że może modlić się sam do siebie. Nie dziwie się, że ortodoksi patrzą na chrześcijan jak na wariatów.
Wiesława - 2023-08-17, 13:50

Henryk Suchecki napisał/a:
to ciekawe że żaden prorok nie oświecił Izraela że Bóg to trójjedyna złożoność. Dopiero Konstantyn poganin stanął na wysokości i klepnął odpowiedni dogmat. Sam pan Jezus nie wiedział o tym bo wypowiadał Szema Jisrael (hebr. שמע ישראל – „Słuchaj, Izraelu” Nawet on nie wiedział że może modlić się sam do siebie. Nie dziwie się, że ortodoksi patrzą na chrześcijan jak na wariatów.

Powtarzasz brednie ludzi nienawidzących prawdy i Chrystusa Jezusa.
Pan Jezus od zawsze był, jest i będzie Bogiem, drugą Osobą Trójcy świętej. Na kilka lat (30+) przybrał ciało ludzkie, od poczęcia do krzyża.
Poczytaj sobie o dwoistości natury i nie zawracaj głowy takimi sugestiami, bo świadczy to, że w pieluchach jesteście i to przy cycku, jeszcze nawet nie z butelki, bo można rozwolnienia dostać od sztucznego mleka w proszku :roll:

Henryk Suchecki - 2023-08-17, 13:53

Bardzo gorliwy w wyznawaniu tego dogmatu był Jan Kalwin , do tego stopnia że z miłości do boga Jezusa spalił Miguela Serveta na stosie z mokrego drewna bo tak go kochał bardzo
Henryk - 2023-08-17, 13:59

Wiesława napisał/a:
Powtarzasz brednie ludzi nienawidzących prawdy i Chrystusa Jezusa.

Chyba zapędzasz się zbyt daleko... :-?

Zacznijmy kochać ludzi, a potem pokażmy jak kochamy Jezusa.

Henryk Suchecki - 2023-08-17, 14:01

Żydzi także nie podzielają tego dogmatu dlatego także odebrali odpowiednią dawkę miłości chrześcijańskiej. A wiadomo czym jest dogmat zakazem myślenia , dzięki Wiesławo za tą mądrość
Wiesława - 2023-08-17, 14:07

Henryk Suchecki napisał/a:
Bardzo gorliwy w wyznawaniu tego dogmatu był Jan Kalwin , do tego stopnia że z miłości do boga Jezusa spalił Miguela Serveta na stosie z mokrego drewna bo tak go kochał bardzo

Zaraz zaczniesz Nerona przywoływać. Co mnie Kalwin obchodzi?
Setny raz mówię, ale jak do ściany: nie rozmawiamy o dogmatach. Rozmawiamy o SYNU BOŻYM JEZUSIE CHRYSTUSIE, KTÓRY JEST OD ZAWSZE I NA ZAWSZE BOGIEM.
Wy twierdzicie, że nie jest, a nawet nie potraficie jednoznacznie powiedzieć od kidy jest.
To jest ta wasza miłość bliźniego, że chcecie ludzi wierzących: Pan mój i Bóg mój; Nie ma innego imienia przez które jesteśmy zbawieni; itd, - wepchnąć w heretyckie pojmowanie waszego nauczyciela z XIX wieku.

Markerów - 2023-08-17, 14:12

Henryk Suchecki napisał/a:
to ciekawe że żaden prorok nie oświecił Izraela że Bóg to trójjedyna złożoność. Dopiero Konstantyn poganin stanął na wysokości i klepnął odpowiedni dogmat. Sam pan Jezus nie wiedział o tym bo wypowiadał Szema Jisrael (hebr. שמע ישראל – „Słuchaj, Izraelu” Nawet on nie wiedział że może modlić się sam do siebie. Nie dziwie się, że ortodoksi patrzą na chrześcijan jak na wariatów.


Prosiłem cię byś przedstawił jakieś źródła potwierdzające że to Konstantyn ogłosił dogmat. Zarobisz to w końcu??

Wiesława - 2023-08-17, 14:13

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Powtarzasz brednie ludzi nienawidzących prawdy i Chrystusa Jezusa.

Chyba zapędzasz się zbyt daleko... :-?

Zacznijmy kochać ludzi, a potem pokażmy jak kochamy Jezusa.

Dobra dobra. Twoją miłość już nie raz pokazałeś.
Tu nie chodzi o puste słowa, kocham Jezusa, kocham sąsiadkę, kocham pieska z kulawą nogą.
Albo jesteśmy Chrześcijanami - wyznawcami Jezusa Chrystusa Pana i Boga, albo wyznajemy kogokolwiek.
A jeśli Jezus to tylko człowiek, a stał się kiedyś Bogiem, to jest przebóstwienie, kolejna herezja. A jeśli wierzymy tylko w starotestamentowego Jehowę, to NIE jesteśmy chrześcijanami.
Chrześcijanie to wyznawcy CHRYSTUSA.
Miłość do ludzi polega też na tym, że pokazuje się im prawdę. A przynajmniej drogę do niej.
Jeśli Jezus powiedział Ja Jestem droga i Prawda I życie to z jakiej racji to powiedział? Jako człowiek? To i ja mogę tak sobie paplać. Jaką to będzie miało moc, jakie znaczenie?
Mocą Boga można jedynie tak mówić, ale najpierw trzeba uznać tego mówiącego za Boga.
Naprawdę, szkoda mi słów.

Henryk Suchecki - 2023-08-17, 14:18

Wiesławo za dużo ludzi spłonęło aby to była prawda . Dwa, każdy Żyd ci powie, że mesjasz to człowiek z krwi i kości robiący w pieluchy w stanie niemowlęctwa, to świadczy o człowieczeństwie czy boskości? , dlatego tak skrupulatnie prowadzili księgi rodowe, bo na tej podstawie można było sprawdzić czy spełnia wypowiedziane wcześniej proroctwa o nim. Czy Bóg używa pieluch trochę się zastanów.
Wiesława - 2023-08-17, 14:24

Henryk Suchecki napisał/a:
Wiesławo za dużo ludzi spłonęło aby to była prawda . Dwa, każdy Żyd ci powie, że mesjasz to człowiek z krwi i kości robiący w pieluchy w stanie niemowlęctwa, to świadczy o człowieczeństwie czy boskości? , dlatego tak skrupulatnie prowadzili księgi rodowe, bo na tej podstawie można było sprawdzić czy spełnia wypowiedziane wcześniej proroctwa o nim. Czy Bóg używa pieluch trochę się zastanów.

Ludzie płonęli po obu stronach.
Nie powołuj się na zydowskie pojmowanie, którzy do dziś czekają na swojego Mesjasza.
Otóż tak: robił w pieluchy, bo wyrzekł się swej boskości na 3 dziesiątki lat. Ale jednocześnie był Bogiem.
Nie rozumiesz, że BÓG to wieczne JESTEM, bez czasu, przestrzeni, poza wszystkim co można naszymi rozumami objąć.
Już nawet fizyka kwantowa udowodniła, że można istnieć równocześnie w różnych postaciach i w różnych miejscach. Czy to nie daje do myślenia?
Naprawdę poczytaj o unii hipostatycznej.

Henryk Suchecki - 2023-08-17, 14:40

Wiesławo ustanowiono dogmaty , tym samym wprowadzono zakaz myślenia. A objawiona prawda była możliwa za pośrednictwem magisterium sekty katolickiej, nie moja wina że dalej płyniesz w nurcie ich prawd. To trwa już drugie tysiąclecie więc nic dziwnego że mózgi zostały dokładnie wyprane. W jej ślady poszła jej córa protestantyzm. Dlatego było możliwe wymordowanie Indian Północnej Ameryki. Odpowiedz sobie na pytanie czy miłość morduje?
Wiesława - 2023-08-17, 14:58

Henryk Suchecki napisał/a:
Wiesławo ustanowiono dogmaty , tym samym wprowadzono zakaz myślenia. A objawiona prawda była możliwa za pośrednictwem magisterium sekty katolickiej, nie moja wina że dalej płyniesz w nurcie ich prawd. To trwa już drugie tysiąclecie więc nic dziwnego że mózgi zostały dokładnie wyprane. W jej ślady poszła jej córa protestantyzm. Dlatego było możliwe wymordowanie Indian Północnej Ameryki. Odpowiedz sobie na pytanie czy miłość morduje?

W "nurcie ich prawd" płynie CHRZEŚCIJAŃSTWO; płyną Prawosławni (o ile wiem - odłączeni od tysiąca lat od katolicyzmu), płyną protestanci (od ponad 500 lat) i wiele społeczności prawdziwie chrześcijańskich.
Nie płyną XIX -wieczne, amerykańskie wyznania od pana Rusela począwszy, a potem tego idola od ŚJ (w tej chwili nie pamiętam nazwiska). Czy z Ameryki może być coś dobrego? To widać i słychać co dobrego dała nam Ameryka w każdej sferze życia, też religijnego.
Nawróć się, a zajaśnieje ci Chrystus.

małyfilozof - 2023-08-17, 15:54

Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:
I jeszcze jedno.
Odwieczny Bóg jest Miłością (1J 4:8), a gdyby nie istniał w Trójcy Św., wobec kogo by miłość Ojca była okazywana przed aktem stworzenia?

Ciekawe ja odpowiecie :lol:


Zapytam skrycie: napisano ''Bóg jest miłością'', kiedy padło takie stwierdzenie? przypuszczam, że dopiero kiedy uczynił rozumne istoty duchowe i cielesne (człowiek).
Poniektóre z nich przeszły na ciemną stronę mocy, dopiero wtedy tak wyraziły się w stosunku do Pana Boga, te stworzenia (lojalne duchowo jak również w późniejszym czasie grzeszny człowiek, mam na myśli np. PROROKÓW ... itd), gdy okazał niezasłużoną Ojcowską miłość względem grzeszników czyli względem niedoskonałego, pełnego grzechu człowieka.

Jak przedstawiała się sytuacja w niebie pośród duchowych istot nie wiemy.
Jednak znajdujemy pewien ślad i reakcję - Samego Boga względem zbuntowanych duchowych stworzeń, zawartą w Liście Judy, gdzie mowa jest o ''wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia''.

Jednak znów można zadać pytanie: Czy stało się to natychmiast wobec tych duchowych stworzeń - po buncie pierwszej pary ludzkiej - prawdopodobnie nie, ponieważ SZATAN spowodował przebiegłą rebelię wobec tych duchowych ''aniołów", którzy przybrali postać ludzką biorąc sobie ludzkie córki za żony a one rodziły im wielkich mocarzy (Nefilim).
Po potopie ( czy w czasie potopu), gdy przybrali ponownie ciała duchowe , właśnie w tym momencie zostali strąceni do ''Tartaru'' o którym wspomina JUDA w swym liście ''6 i aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia" BT
Ps.To osobiste przemyślenia Szanowne Gremium


Błąd logiczny.
Bóg jest wieczny. Nie ma w nim żadnej zmiany. Więc jego Miłość również jest wieczna i stała. Nie ważne kiedy były wypowiadane słowa one stwierdziły odwieczną prawdę.. Bóg wykazuje swą miłość wiecznie a nie od jakiegoś momentu

wytłuszczenie dodałem

Markerów :lol: Czyżbym się mylił ???
Przecież do lusterka nie okazywał miłości - tylko do istniejących stworzeń w szczególności do skręconego grzechem człowieka ukoronowanym śmiercią.
przeczytaj, proszę z uwagą ten post

Markerów - 2023-08-17, 17:47

Wiesława napisał/a:
[quot od pana Rusela począwszy, a potem tego idola od ŚJ (w tej chwili nie pamiętam nazwiska). s.


Rutherforda

Markerów - 2023-08-17, 17:48

małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:
I jeszcze jedno.
Odwieczny Bóg jest Miłością (1J 4:8), a gdyby nie istniał w Trójcy Św., wobec kogo by miłość Ojca była okazywana przed aktem stworzenia?

Ciekawe ja odpowiecie :lol:


Zapytam skrycie: napisano ''Bóg jest miłością'', kiedy padło takie stwierdzenie? przypuszczam, że dopiero kiedy uczynił rozumne istoty duchowe i cielesne (człowiek).
Poniektóre z nich przeszły na ciemną stronę mocy, dopiero wtedy tak wyraziły się w stosunku do Pana Boga, te stworzenia (lojalne duchowo jak również w późniejszym czasie grzeszny człowiek, mam na myśli np. PROROKÓW ... itd), gdy okazał niezasłużoną Ojcowską miłość względem grzeszników czyli względem niedoskonałego, pełnego grzechu człowieka.

Jak przedstawiała się sytuacja w niebie pośród duchowych istot nie wiemy.
Jednak znajdujemy pewien ślad i reakcję - Samego Boga względem zbuntowanych duchowych stworzeń, zawartą w Liście Judy, gdzie mowa jest o ''wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia''.

Jednak znów można zadać pytanie: Czy stało się to natychmiast wobec tych duchowych stworzeń - po buncie pierwszej pary ludzkiej - prawdopodobnie nie, ponieważ SZATAN spowodował przebiegłą rebelię wobec tych duchowych ''aniołów", którzy przybrali postać ludzką biorąc sobie ludzkie córki za żony a one rodziły im wielkich mocarzy (Nefilim).
Po potopie ( czy w czasie potopu), gdy przybrali ponownie ciała duchowe , właśnie w tym momencie zostali strąceni do ''Tartaru'' o którym wspomina JUDA w swym liście ''6 i aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia" BT
Ps.To osobiste przemyślenia Szanowne Gremium


Błąd logiczny.
Bóg jest wieczny. Nie ma w nim żadnej zmiany. Więc jego Miłość również jest wieczna i stała. Nie ważne kiedy były wypowiadane słowa one stwierdziły odwieczną prawdę.. Bóg wykazuje swą miłość wiecznie a nie od jakiegoś momentu

wytłuszczenie dodałem

Markerów :lol: Czyżbym się mylił ???
Przecież do lusterka nie okazywał miłości - tylko do istniejących stworzeń w szczególności do skręconego grzechem człowieka ukoronowanym śmiercią.
przeczytaj, proszę z uwagą ten post


Ale zanim istniejące stworzenia zaistniały komu okazywał miłość? 🤔

Henryk - 2023-08-17, 19:04

Wiesława napisał/a:
Nie powołuj się na zydowskie pojmowanie, którzy do dziś czekają na swojego Mesjasza.

Czekają na takiego, jak opisywały proroctwa. Miał być człowiekiem, a nie jak twierdzą katolicy- Bogiem.
Miał zgromadzić ponownie żydów z całego świata w Izraelu. Wraz z Jego przyjściem miał nastać pokój, a On sam miał przywrócić potęgę Izraelowi.
Miała to być jedna osoba, a nie klasa wybranych ludzi wraz z nim.
Cytat:
Otóż tak: robił w pieluchy, bo wyrzekł się swej boskości na 3 dziesiątki lat. Ale jednocześnie był Bogiem.

Nudne już są te „wciskania” Boga w człowieka Jezusa. :-|
Tylko ludzie skrajnie otumanieni fałszywymi naukami, pochodzącymi od Konstantyna, będą roić o podwójnych naturach, trójcach i innych fantastycznych teoriach.

Markerów - 2023-08-17, 19:09

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Nie powołuj się na zydowskie pojmowanie, którzy do dziś czekają na swojego Mesjasza.

Czekają na takiego, jak opisywały proroctwa. Miał być człowiekiem, a nie jak twierdzą katolicy- Bogiem.
Miał zgromadzić ponownie żydów z całego świata w Izraelu. Wraz z Jego przyjściem miał nastać pokój, a On sam miał przywrócić potęgę Izraelowi.
Miała to być jedna osoba, a nie klasa wybranych ludzi wraz z nim.
Cytat:
Otóż tak: robił w pieluchy, bo wyrzekł się swej boskości na 3 dziesiątki lat. Ale jednocześnie był Bogiem.

.

?

A mimo to wierzysz że Jezus Mesjasz przyszedł 🤔

Markerów - 2023-08-17, 19:10

Henryk napisał/a:
[quot]
Nudne już są te „wciskania” Boga w człowieka Jezusa. :-|
.


Lepiej Go " wcisnąć" w Michała 🤣

małyfilozof - 2023-08-17, 19:15

Markerów napisał/a:

Ale zanim istniejące stworzenia zaistniały komu okazywał miłość? 🤔

Markerów, TY wiesz wszystko, według mojej kontemplacji to podobieństwo na wzór narcyzmu

Markerów - 2023-08-17, 20:33

małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:

Ale zanim istniejące stworzenia zaistniały komu okazywał miłość? 🤔

Markerów, TY wiesz wszystko, według mojej kontemplacji to podobieństwo na wzór narcyzmu


Ale że co? Zadałem za trudne pytanie czy jak ? 🤔

małyfilozof - 2023-08-17, 21:07

Pisz JAŚNIEJ, nie odpowiadaj pytaniem na pytanie - czytaj z zrozumieniem, odpowiedziałem na post Makerów
Markerów - 2023-08-17, 21:10

małyfilozof napisał/a:
Pisz JAŚNIEJ, nie odpowiadaj pytaniem na pytanie - czytaj z zrozumieniem, odpowiedziałem na post Makerów


A więc komu Bóg Ojciec okazywał miłość zanim cokolwiek stworzył?
Bóg jest miłością miłość u niego jest wieczna.. stworzył Sobie miłość?

Markerów - 2023-08-17, 21:12

Wracając do głównego tematu :->

Oto jedność działania, jaką zachowuje Bóg w trzech osobach w stosunku do człowieka.

Chrystusa poznajemy tylko przez Ojca i Ducha Św.: „nikt nie może przyjść do Mnie jeżeli go nie pociągnie Ojciec” (J 6:44), „Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: ‘Panem jest Jezus’.” 1Kor 12:3.

Ojca poznajemy tylko przez Syna i Ducha Św.: „ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten komu Syn zechce objawić” (Mt 11:2), „Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy” J 16:13;
Ga 4:6.

Działalność Ducha Św. poznajemy tylko dzięki Ojcu i Synowi, którzy Go posłali: „w ostatnich dniach - mówi Bóg - wyleję Ducha Mojego na wszelkie ciało...” (Dz 2:17), „On Mnie otoczy chwałą ponieważ z mojego weźmie i wam objawi” J 16:14; J 20:22.

:)

Pokoja - 2023-08-17, 21:13

Markerów napisał/a:
W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem PANA zasiadającego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. (...) I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest PAN Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (…)
oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów! (Iz 6,1.3.5)


Markerów, czy Ty w tekście z Izj. 6:1 rozumiesz, że to Bóg Wszechmogący, zasiadł na tronie króla? Doprawdy!! Czy adwokaci dogmatu o trójcy, chcą tak go bronić, aby doszczętnie go obalić. Brawo!!!, gdyż to się może im udać.

Cytat:
Izj. 6:1. Roku (8141), którego umarł (4194) król (4428) Uzyjasz (5818), widziałem (7200) Pana (º136), siedzącego (3427) na (5921) stolicy (3678) wysokiej (7311) i wyniosłej (5375), a podołek (7757) jego napełniał (4392) kościół (º1964). [BG]


Co tam faktycznie jest napisane:

Izj. 6:1. Roku (8141) śmierci (4194) króla (4428) Uzyjasza (5818), widziałem (7200) pozostawioną (3427) pamiątkę (853) Pana (136), wystawioną (7311) na (5921) tronie (3678); wywyższano (5375) pełnię (4392) splugawienia (7757), standardu (853) pałacu (1964). [KS]

Dlaczego wywyższono pełnię standardu pałacu królewskiego, wyjaśnia 2Krl. 15:5.

2Krl. 15:5. Stało się (1961): Jehowa (3058) dotknął (5060) króla (4428), był trędowatym (6879) aż do (5704) dnia [3117] śmierci (4194), zasiedlił (3427) dom (1004) odosobnienia (2669); Joatam (3147), syn (1121) królewski (4428), rządził (~5921) domem (1004), sądząc (8199) chorągwie ludu (5971) mieszkańców kraju (776). [KS]

Był trędowatym, więc nie mógł panować, ale symbol władzy na tronie był jego, a nie syna. W ten sposób wywyższono pełnię standardu pałacu królewskiego, a trynitarze chcą użyć tego tekstu dla obrony dogmatu o trójcy. Podobnie uczynili boże ciało, gdyż papieżyca urodziła w czasie procesji. Wydziwianie :!: :!:

Brawo adwokaci :-D :lol: Brawo :oops:
:oops:

Pokoja - 2023-08-17, 22:19

Markerów napisał/a:
W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem PANA zasiadającego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. (...) I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest PAN Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (…)
oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów! (Iz 6,1.3.5)


Król Uzyjasz był trędowatym, więc nie mógł panować, ale swoja szatę, symbol swojej władzy królewskiej, pozostawił na tronie chociaż syn sądził chorągwie ludu. W ten sposób wywyższono pełnię standardu pałacu królewskiego, a trynitarze chcą użyć tego tekstu dla obrony dogmatu o trójcy.
Podobnie jest z tekstem, niby „Ja Jestem” z Wyj. 3:13,14, który ma służyć do określenia Wiekuistego Boga, a faktycznie zwrot ten oznacza, że osoba jest autentyczna i jest sobą, a nie poprawnie religijna, poprawnie polityczna itp. W Wyj. 3:13,14 brak jest w ogóle zwrotu „Ja Jestem”. Tam jest napisane całkiem coś innego, i to odnosi się to najpierw (13,14) do Mojżesza, a nie do imienia Boga, jak w 3:15:

Wyj. 3:13. Mojżesz (4872) myślał (559) w duchu ustawy (413) Bogów (430): Oto (2009) ja (595), wchodząc w skład (935) synów (1121) Izraelskich (3478), powiem (559) na korzyść (8901) w duchu ustawy (413): Bogowie (430) ojców (1) w duchu ustaw (413), posłali (7971) na korzyść (8901); Które (834) imię (8034) oznajmię (559)? Cóż (4100) odpowiem (559) w duchu ustawy (413)?
14. Bogowie (430) w duchu ustawy (413), rzekli (559) Mojżeszowi (4872): Będziesz (1961) tak jak (834) powstałeś (1961) rozkazywać (559): Tak (3541) powiesz (559) synom (1121) Izraelskim (3478): Powstałem (1961) zostałem odesłanym (7971) w duchu ustawy (413).
15. Bogowie (430) jeszcze (5750) w duchu ustaw (413), mówili w sercu (559) Mojżesza (4872): Tak (3541) w duchu ustawy (413), powiedz (559) synom (1121) Izraelskim (3478): W duchu ustaw (413), Bogów (430) ojca (1) Abrahama (85), Bogów (430) Izaaka (3327), Bogów (430) Jakuba (3290), zostałem odesłanym (7971) Jehowie (3068) Bogów (430), którego (2088) imieniu (8034) tutaj (2088), wspomnienie (2143) narodu (1755) narodów (1755) na wieki (5769);


Ja jestem w NT:
określenie nr 1510 oznacza: być, istnieć; żyć, zdarzyć się, dziać się. Często ono występuje w NT w odniesieniu do innych osób niż Pan Jezus, a w tym i do Posłańca Gabrirla, więc nie może oznaczać, czy zastępować imienia Bożego. Zwolennicy dogmatu o trójcy, twierdzą, że Bóg do Mojżesza powiedział: Będę (1961) który (834) będę (1961) […] Będę (1961) posłał (7971) […] do (413) […]

413 – do, w kierunku, w stronę, w (czymś), przy, (na)przeciw, dla, względem, w stosunku do, w odniesieniu do, w imieniu, w duchu zarządzenia lub w duchu ustawy, przeciw, pomiędzy, pośród, wewnątrz, ku
834 - który, kto, ten który; kiedy, od kiedy, tak jak
1961 - być, stać się, wydarzyć się, mieć miejsce, zaistnieć, powstać, ukazać się, przyjść, ustanowić, istnieć, przebywać, kontynuować, stać, leżeć, być położonym, towarzyszyć, być z, zrobić, zniszczyć, zniknąć
7971 – posyłać, odsyłać, puścić, p. wolno, wyciągnąć, posłać, sięgnąć, skierować, odesłać, być posłanym, wysłać, przesłać, przysłać, odprawić, wydać, wyrzucić, pozwolić odejść, uwolnić, wypuścić (o gałęziach), spuścić, kiełkować, zostać odesłanym/ oddalonym/rozwiedzionym/zmuszonym

Będę który będę – Będziesz tak jak powstałeś
Będę posłał do – – Powstałem, zostałem odesłanym w duchu zarządzenia

Tak więc tekst z Wyj. 3:14 nie odnosi się do Boga Jehowy, lecz do Mojżesza. Mojżesz będzie (ma być) przed Izraelitami tak jak powstał. Chociaż żył na dworze faraona, jako Egipcjanin i książę, to jednak powstał jako Izraelita i takim ma być przed nimi, a nie jako książę egipski. Gdy Mojżesz powstał jako Izraelita to natychmiast, został odesłany (wygnany) z Egiptu w duchu zarządzenia Faraona. Natomiast od Midianitów, został odesłany w duchu ich ustawy. Tak więc naginanie tego teksu, dla podparcia dogmatu o trójcy jest bezpodstawne.

Zwrot „Ja jestem”, używany w NT przez Pana Jezusa, czy inne osoby oznacza wydanie świadectwa , że taka osoba realizuje siebie, spełnia siebie, jest autentyczna, wiarygodna, nieobłudna, a nie to, że jest wiekuista, że jest Bogiem Wszechmogącym. Wyciąganie z tego takiego wniosku jest bezpodstawne, bezsensowne i uzurpatorskie, dla kształtowania zgubnej mentalności.

małyfilozof - 2023-08-17, 22:55

Otóż pierwsi uczniowie Jezusa, bez wyjątku mówiący po aramejsku Żydzi, określali swego Mistrza mianem Syna Bożego.
To samo określenie wszakże, przetłumaczone już na grecki, zaczęło znaczyć dla późniejszych, nieżydowskich chrześcijan coś całkiem innego niż wcześniej.
Ci, którzy najpierw mówili o Jezusie jako o Synu Bożym, mieli na myśli człowieka sprawiedliwego, kogoś, kto cieszy się wyjątkowym uznaniem nieba, kto zasłużył sobie na to posłuszeństwem i wiarą.

Natomiast w uszach późniejszych chrześcijan sformułowanie „Syn Boży” brzmiało już nie jak opis sprawiedliwego człowieka, ale określenie boskości Jezusa.



Janowy Jezus wyraźnie odróżnia swoje zjednoczenie z Ojcem, naturalne, i zjednoczenie uczniów, przez wiarę i łaskę. O ile Syn od początku był u Ojca, o tyle wszyscy ludzie podlegają władzy Syna, a życie wieczne jest dla nich darem.
Nigdzie nie następuje przemieszanie Stwórcy i stworzenia, jakie charakteryzuje panteizm.
Jezus Żyd nie mógł się uważać za równego Bogu. To zatem, co znajdujemy u Jana, to późniejsze spekulacje niejasnego pochodzenia.
Zapewne ich źródłem była mistyka hellenistyczna. Tyle tylko, że nie są znane żadne, podkreślam, żadne pisma rzekomych mistyków hellenistycznych, którzy postrzegaliby Boga na sposób żydowski — jako absolutnego Pana i Władcę Stworzenia i jednocześnie twierdzili, że równa jest Mu inna istota.
To rzeczywiście największa tajemnica chrześcijaństwa.

Bóg pozostaje absolutnym i niestworzonym Stwórcą, wobec świata Bogiem jedynym, ale ów Bóg ma życie wewnętrzne, jako Ojciec i Syn, a także Duch.

Po pierwsze i najważniejsze, na samym początku chrześcijanie nie posługiwali się określeniem „Syn Boży”, żeby zamanifestować swoją wiarę w boskość Jezusa; przeciwnie, w tym celu używali określenia „Pan”.
Widać to doskonale w listach świętego Pawła. Mówiąc o Jezusie jako o Synu Bożym, wyrażali Jego bliskość i ścisły związek z Bogiem Ojcem.

Po drugie, żadne pismo wczesnochrześcijańskie, czy to w Nowym Testamencie,
czy poza nim, nie pozwala stwierdzić, by sformułowanie „Syn Boży” w odniesieniu do Jezusa było używane w takim znaczeniu, jakie nadawali mu poganie.
To, że Jezus był Synem Bożym, nie było rozumiane jako znak włączenia Go do boskiego panteonu.
Jezus nigdy nie był jednym z wielu bogów; zawsze był jedynym Synem Ojca, a był to sposób pojmowania tych kategorii poganom całkowicie obcy.

Markerów - 2023-08-18, 06:44

małyfilozof napisał/a:
Otóż pierwsi uczniowie Jezusa, bez wyjątku mówiący po aramejsku Żydzi, określali swego Mistrza mianem Syna Bożego.
To samo określenie wszakże, przetłumaczone już na grecki, zaczęło znaczyć dla późniejszych, nieżydowskich chrześcijan coś całkiem innego niż wcześniej.
Ci, którzy najpierw mówili o Jezusie jako o Synu Bożym, mieli na myśli człowieka sprawiedliwego, kogoś, kto cieszy się wyjątkowym uznaniem nieba, kto zasłużył sobie na to posłuszeństwem i wiarą.

Natomiast w uszach późniejszych chrześcijan sformułowanie „Syn Boży” brzmiało już nie jak opis sprawiedliwego człowieka, ale określenie boskości Jezusa.



Janowy Jezus wyraźnie odróżnia swoje zjednoczenie z Ojcem, naturalne, i zjednoczenie uczniów, przez wiarę i łaskę. O ile Syn od początku był u Ojca, o tyle wszyscy ludzie podlegają władzy Syna, a życie wieczne jest dla nich darem.
Nigdzie nie następuje przemieszanie Stwórcy i stworzenia, jakie charakteryzuje panteizm.
Jezus Żyd nie mógł się uważać za równego Bogu. To zatem, co znajdujemy u Jana, to późniejsze spekulacje niejasnego pochodzenia.
Zapewne ich źródłem była mistyka hellenistyczna. Tyle tylko, że nie są znane żadne, podkreślam, żadne pisma rzekomych mistyków hellenistycznych, którzy postrzegaliby Boga na sposób żydowski — jako absolutnego Pana i Władcę Stworzenia i jednocześnie twierdzili, że równa jest Mu inna istota.
To rzeczywiście największa tajemnica chrześcijaństwa.

Bóg pozostaje absolutnym i niestworzonym Stwórcą, wobec świata Bogiem jedynym, ale ów Bóg ma życie wewnętrzne, jako Ojciec i Syn, a także Duch.

Po pierwsze i najważniejsze, na samym początku chrześcijanie nie posługiwali się określeniem „Syn Boży”, żeby zamanifestować swoją wiarę w boskość Jezusa; przeciwnie, w tym celu używali określenia „Pan”.
Widać to doskonale w listach świętego Pawła. Mówiąc o Jezusie jako o Synu Bożym, wyrażali Jego bliskość i ścisły związek z Bogiem Ojcem.

Po drugie, żadne pismo wczesnochrześcijańskie, czy to w Nowym Testamencie,
czy poza nim, nie pozwala stwierdzić, by sformułowanie „Syn Boży” w odniesieniu do Jezusa było używane w takim znaczeniu, jakie nadawali mu poganie.
To, że Jezus był Synem Bożym, nie było rozumiane jako znak włączenia Go do boskiego panteonu.
Jezus nigdy nie był jednym z wielu bogów; zawsze był jedynym Synem Ojca, a był to sposób pojmowania tych kategorii poganom całkowicie obcy.


Ktoś kto czyta uważnie Biblię zobaczy ,że określenie „Syn Boży” użyte w stosunku do Jezusa oznacza Boga. Chrystus nazwany jest „Jednorodzonym Synem Bożym” (J 3:18), ale też „Jednorodzonym Bogiem” (J 1:18).
Widać, że są to określenia wymienne, podobnie jak terminy „Człowiek” i „Syn Człowieczy” (1Tm 2:5, J 5:27). To samo widać w tekstach J 20:28 („Bóg”) i 20:31 („Syn Boży”).

Identyczna sytuacja ma miejsce, gdy mowa jest o Ojcu Chrystusa, który w tych samych tekstach nazywany jest „Ojcem” lub „Bogiem”:

„nie sieją nie żną i nie zbierają do spichlerzy, a Ojciec wasz niebieski żywi je” (Mt 6:26); „nie sieją ani żną; nie mają piwnic ani spichlerzy, a Bóg je żywi” Łk 12:24;

„Ojciec wasz wie (...) starajcie się o Jego królestwo” (Łk 12:30-31); „starajcie się naprzód o królestwo Boga” Mt 6:33;

„A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię” (Mt 10:29); „A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych” Łk 12:6;

„Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem...” (Mt 12:50); „Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem...” Mk 3:35;

„kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego” (Mt 26:29); „kiedy pić go będę nowy, w królestwie Bożym” Mk 14:25.

Porównaj też Mt 16:18 („Syn Boga”) z 2J 3 („Syn Ojca”);
również Ap 3:12 („imię Boga”) i Ap 14:1 („imię Ojca”).
;-)

Henryk Suchecki - 2023-08-18, 07:16

małyfilozof napisał/a:


Natomiast w uszach późniejszych chrześcijan sformułowanie „Syn Boży” brzmiało już nie jak opis sprawiedliwego człowieka, ale określenie boskości Jezusa.



.
bardzo dobra mowa, podobnie przemawiał Paweł na areopagu
Henryk - 2023-08-18, 07:37

Markerów napisał/a:
Ktoś kto czyta uważnie Biblię zobaczy ,że określenie „Syn Boży” użyte w stosunku do Jezusa oznacza Boga.

Tak rodziły się dogmaty. Twierdzenia bez dowodów, nielogiczne, "bo tak ktoś powiedział".
Józef też nie zbliżał się do Marii, aż ta porodziła Syna.
Ale dogmat twierdzi, że nie zbliżał się do żony nigdy, a ona zawsze była dziewicą.
Niewolnicy oszukańczego systemu byli w stanie zabić, gdy ktoś podważał te brednie.

2Tes 2:7 UBG "Tajemnica nieprawości bowiem już działa. Tylko że ten, który teraz przeszkadza, będzie przeszkadzał, aż zostanie usunięty z drogi."
Te proroctwo wypowiedziano wiele wieków temu. Przeszkody też zostały dawno usunięte, a nieprawość zalała świat.

Markerów - 2023-08-18, 07:51

Henryk napisał/a:
[qu".
Józef też nie zbliżał się do Marii, aż ta porodziła Syna.
Ale dogmat twierdzi, że nie zbliżał się do żony nigdy, a ona zawsze była dziewicą.
.


”Mikal, córka Saula, była bezdzietna aż do czasu swej śmierci.”
2 Sm 6,23

Jak łatwo się domyślić, tekst nie sugeruje jakoby Mikal miała dzieci po swojej śmierci. 😅🤣

Pokoja - 2023-08-18, 08:09

Markerów napisał/a:
Ktoś kto czyta uważnie Biblię zobaczy ,że określenie „Syn Boży” użyte w stosunku do Jezusa oznacza Boga. Chrystus nazwany jest „Jednorodzonym Synem Bożym” (J 3:18), ale też „Jednorodzonym Bogiem” (J 1:18).
Widać, że są to określenia wymienne, podobnie jak terminy „Człowiek” i „Syn Człowieczy” (1Tm 2:5, J 5:27). To samo widać w tekstach J 20:28 („Bóg”) i 20:31 („Syn Boży”).

Uważny i bezstronny badacz Słowa Bożego, zauważy, że określenia te nie są zamienne. Podobnie jak na ziarno pszenicy i roślinę z niej wyrastającą, mówimy pszenica.
Ziarno ------------------------- Roślina wyrastająca z ziarna ›› Pszenica
Człowiek na obraz Bogów – Człowiek na obraz i podobieństwo Bogów ›› Człowiek
Władca król ------------------ Władca król i kapłan ›› Władca
Syn Kowalski ---------------- Ojciec Kowalski ›› Kowalski
Jednorodzony Syn Boży --- Jednorodzony Bóg ›› Bóg
J. 3:18 J. 1:18
Pan Jezus Chrystus -------- -Eklezja Pana Jezusa Chrystusa ›› CHRYSTUS
Wierzchołek Piramidy ----- Cała Piramida ›› PIRAMIDA

Kto tego nie rozróżnia w Piśmie Świętym ten nie może zrozumieć różnicy między bliskoznacznymi określeniami, dlatego broni złudnych dogmatów, pozbawiających logicznego myślenia.

Pokoja - 2023-08-18, 08:26

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Józef też nie zbliżał się do Marii, aż ta porodziła Syna.
Ale dogmat twierdzi, że nie zbliżał się do żony nigdy, a ona zawsze była dziewicą.


”Mikal, córka Saula, była bezdzietna aż do czasu swej śmierci.”
2 Sm 6,23

Jak łatwo się domyślić, tekst nie sugeruje jakoby Mikal miała dzieci po swojej śmierci.


A to niesamowite, że Ty moment narodzin, zrównałeś ze śmiercią. Po narodzinach dziecka można mieć jeszcze inne, ale po śmierci już nie. Dogmaty pozbawiają logicznego myślenia o przesłaniu Pisma Świętego :oops:

A tak na marginesie tekst z 2Sam. 6:23 informuje, że córka Saula nie powstała do rodzenia dzieci, dlatego była bezdzietna. Takie maiła rozchwiane doświadczenia, że jej stan nie pozwalał na to, aby zostać matką.

23. Mikal (4324), córka (1323) Saulowa (7586) nie (3808) powstała (1961) dla (8901) dzieci (3206), aż do (5704) dnia (3117) śmierci (4194).

Markerów - 2023-08-18, 09:16

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Józef też nie zbliżał się do Marii, aż ta porodziła Syna.
Ale dogmat twierdzi, że nie zbliżał się do żony nigdy, a ona zawsze była dziewicą.


”Mikal, córka Saula, była bezdzietna aż do czasu swej śmierci.”
2 Sm 6,23

Jak łatwo się domyślić, tekst nie sugeruje jakoby Mikal miała dzieci po swojej śmierci.


A to niesamowite, że Ty moment narodzin, zrównałeś ze śmiercią. Po narodzinach dziecka można mieć jeszcze inne, ale po śmierci już nie. Dogmaty pozbawiają logicznego myślenia o przesłaniu Pisma Świętego :oops:

A ).


To chyba ty coś nie zrozumiłeś . Ja tylko wykazałem niedorzeczność
w użyciu greckiego słowa „εως”(tłumaczonego w przekładach na polski jako „aż” lub „dopóki”) jako dowód , że po urodzeniu się Jezusa jego rodzice, czyli Maria i Józef, zbliżali się do siebie, czyli współżyli cieleśnie.
Użycie to słowa " aż" nie usprawiedliwia takiego wniosku co wykazałem n aprzykladzie wersetu Sm 6..23

Markerów - 2023-08-18, 09:18

fragment ten może być oddany w formie:
„I nie zbliżał się do niej, a gdy porodziła Syna, nadał mu imię Jezus”
a nawet „i nie poznał jej, mimo to porodziła”.

małyfilozof - 2023-08-18, 09:42

Nie mogłem dopisać podsumowania do ostatniego SWOJEGO POSTU, ponieważ wystąpił błąd w logowaniu strony, oto zakończenie:

Reasumując:
Już w latach czterdziestych i pięćdziesiątych naszej ery chrześcijanie widzieli w Jezusie osobę boską.
Nawet jeśli nie nazywali Go wprost Bogiem, to wyznawali w Nim Pana, któremu przypisywali wszystkie
boskie atrybuty: udział w stworzeniu, rządy nad światem,
rolę ostatecznego sędziego.
Był On też Tym, który zasiada na tronie chwały w niebiosach, Tym, komu należy się powszechna i nieskończona cześć. Modlili się do Niego i wierzyli, że od Jego łaski zależy ich zbawienie.
Jezus zmartwychwstały stał się dla chrześcijan Tym, kim dla Żydów był Jahwe.

Henryk - 2023-08-18, 10:04

Markerów napisał/a:
fragment ten może być oddany w formie:
„I nie zbliżał się do niej, a gdy porodziła Syna, nadał mu imię Jezus”
a nawet „i nie poznał jej, mimo to porodziła”.


Aby dogmat utrzymał się, należy zmienić treść Słowa Bożego.
I tak KrK robi od kilkunastu wieków...

Markerów - 2023-08-18, 10:08

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
fragment ten może być oddany w formie:
„I nie zbliżał się do niej, a gdy porodziła Syna, nadał mu imię Jezus”
a nawet „i nie poznał jej, mimo to porodziła”.


Aby dogmat utrzymał się, należy zmienić treść Słowa Bożego.
I tak KrK robi od kilkunastu wieków...


Nie irytuj się. Dogmat wiary wynika z bibli cały wątek przytaczam wersety i analizy..
:roll:
Jeżeli gdzieś zmieniam treść słowa Bożego wykaż mi to .

nike - 2023-08-18, 10:32

Markerów napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
to ciekawe że żaden prorok nie oświecił Izraela że Bóg to trójjedyna złożoność. Dopiero Konstantyn poganin stanął na wysokości i klepnął odpowiedni dogmat. Sam pan Jezus nie wiedział o tym bo wypowiadał Szema Jisrael (hebr. שמע ישראל – „Słuchaj, Izraelu” Nawet on nie wiedział że może modlić się sam do siebie. Nie dziwie się, że ortodoksi patrzą na chrześcijan jak na wariatów.


Prosiłem cię byś przedstawił jakieś źródła potwierdzające że to Konstantyn ogłosił dogmat. Zarobisz to w końcu??

Konstantyn wprowadza Trójcę
Konstantyn, cesarz rzymski, miał widzenie i w konsekwencji za religię swego cesarstwa w 313 roku naszej ery uznał chrześcijaństwo.
Jego wpływ w sprawach kościelnych stał się dominujący. Odczuwając obawę, że kontrowersja między Ariuszem i Atanazym oraz podział jaki wywołała zagrażają jedności cesarstwa, zwołał na swój koszt na sobór w Nicei w przybliżeniu tysiąc biskupów. Przybyło jedynie trzystu osiemdziesięciu czterech.
Większość powstrzymała się z obawy dostania się pod kontrolę biskupa Rzymu, który podtrzymywał
trynitarskie poglądy.
Biskup ten jednak, pomimo upływu miesięcy
spędzonych na argumentowaniu, nie zdołał doprowadzić większości z trzystu osiemdziesięciu czterech biskupów do uznania Trójcy.
Ostatecznie Konstantyn rozstrzygnął sprawę w 325 roku n. e. i Nicejskie Wyznanie Wiary (trynitarskie) ogłoszono jako obowiązujące zasady wiary chrześcijańskiej a wszystko, co byłoby jej przeciwne, jako herezję.
Ariusz i inni antytrynitarscy biskupi zostali ekskomunikowani a pozostali antytrynitarze skazani na
banicję z terytorium cesarstwa.
W ten sposób Konstantyn, chociaż nawet nie był członkiem kościoła ani ochrzczonym, rozstrzygnął
kwestię sporną i dlatego był i jest uważany przez wielu za twórcę Trójcy.

nike - 2023-08-18, 10:45

Dalszy ciąg o trójcy:-----
Trynitaryzm jednak został ostatecznie sformułowany na pierwszym soborze w Konstantynopolu w 381 roku n.e., gdy uchwalono dekret o osobowości i boskości Ducha Świętego, pomimo że historyk Harnack (Mc Clintock and Strong´s Cyclopedia, tom I, str.392) dowodzi, iż większość wierzyła, że święty Duch jest tylko mocą Bożą. Na soborze w Efezie w 431 roku n. e. i w Chalcedonie w 450 roku n. e. przyjęto,że Jezus istnieje w połączeniu dwóch natur, ludzkiej i Boskiej.
Ubocznym produktem ostatniego soboru było dodanie Maryi jako uzupełnienie Trójcy. Oświadczenie głosi, że powinna być przyjęta i czczona jako Theotokos, "Matka Boga".
Widocznym więc jest, że trynitaryzm pierwotnie nie był przyjęty mocą argumentacji przemawiającej na jego korzyść, lecz na podstawie władzy cesarza Konstantyna i jego następców, którzy przemocą narzucili dogmat Trójcy światu chrześcijańskiemu skazując na banicję i degradując jego oponentów, mających
zdecydowanie lepsze argumenty w debatach nad tą kwestią.
Większość ludu chrześcijańskiego początkowo opowiadała się po stronie oponentów i traktowała naukę o Trójcy jako obcą wierzeniu, które przeważało od czasów Chrystusa i Apostołów. Jednak musieli się ugiąć przed mocą cesarzy, którzy zmusili
poddanych do przyjęcia tego błędu.
Kontrowersje trwały wiele stuleci zanim oponenci tej doktryny zostali zmuszeni do poddania się.
Trynitarze zawdzięczali swoje zwycięstwo armiom, generałom i cesarzom, co ponownie wykazuje, że ta doktryna nie była rozpowszechniona mieczem Ducha (Efez. 6:17), lecz mieczem Cesarstwa Rzymskiego.

Markerów - 2023-08-18, 10:48

nike napisał/a:
[qu.
Większość powstrzymała się z obawy dostania się pod kontrolę biskupa Rzymu, który podtrzymywał trynitarskie poglądy.


Bzdury jakich mało

Markerów - 2023-08-18, 10:51

nike napisał/a:
Dalszy ciąg o trójcy:-----
Trynitaryzm jednak został ostatecznie sformułowany na pierwszym soborze w Konstantynopolu w 381 roku n.e., gdy uchwalono dekret o osobowości i boskości Ducha Świętego, pomimo że historyk Harnack (Mc Clintock and Strong´s Cyclopedia, tom I, str.392) dowodzi, iż większość wierzyła, że święty Duch jest tylko mocą Bożą. Na soborze w Efezie w 431 roku n. e. i w Chalcedonie w 450 roku n. e. przyjęto,że Jezus istnieje w połączeniu dwóch natur, ludzkiej i Boskiej.
Ubocznym produktem ostatniego soboru było dodanie Maryi jako uzupełnienie Trójcy. Oświadczenie głosi, że powinna być przyjęta i czczona jako Theotokos, "Matka Boga".
Widocznym więc jest, że trynitaryzm pierwotnie nie był przyjęty mocą argumentacji przemawiającej na jego korzyść, lecz na podstawie władzy cesarza Konstantyna i jego następców, którzy przemocą narzucili dogmat Trójcy światu chrześcijańskiemu skazując na banicję i degradując jego oponentów, mających
zdecydowanie lepsze argumenty w debatach nad tą kwestią.
Większość ludu chrześcijańskiego początkowo opowiadała się po stronie oponentów i traktowała naukę o Trójcy jako obcą wierzeniu, które przeważało od czasów Chrystusa i Apostołów. Jednak musieli się ugiąć przed mocą cesarzy, którzy zmusili
poddanych do przyjęcia tego błędu.
Kontrowersje trwały wiele stuleci zanim oponenci tej doktryny zostali zmuszeni do poddania się.
Trynitarze zawdzięczali swoje zwycięstwo armiom, generałom i cesarzom, co ponownie wykazuje, że ta doktryna nie była rozpowszechniona mieczem Ducha (Efez. 6:17), lecz mieczem Cesarstwa Rzymskiego.


Jak widać, ten zarzut lansuje następujące tezy:
a. jakoby przed Soborem Nicejskim chrześcijanie nie uważali Jezusa za Boga, lecz za stworzenie;
b. jakoby dopiero na Soborze Nicejskim nazwano Jezusa Synem Bożym;
c. jakoby cesarz Konstantyn zmusił Sobór do przyjęcia prawdy o synostwie Bożym Jezusa.
:roll:

ojcowie soborowi przeciwstawili się herezji ariańskiej – a więc
poglądowi (głoszonemu przez żyjącego w latach 256-336 biskupa Ariusza), jakoby Chrystus nie był Bogiem.
Tak więc tekst soborowy sprzeciwiał się nowym naukom, a nie je
wprowadzał.
Przeciwnie – bronił nauki dotąd wyznawanej przez Kościół.

Markerów - 2023-08-18, 10:56

nauka o Trójcy Św. nie narodziła się na tym soborze, ale istniała dużo wcześniej, o czym upewniają nas pisma wczesnochrześcijańskie.
Które też cytowałem

nike - 2023-08-18, 11:18

Markerów napisał/a:
nauka o Trójcy Św. nie narodziła się na tym soborze, ale istniała dużo wcześniej, o czym upewniają nas pisma wczesnochrześcijańskie.
Które też cytowałem


Mnie interesuje BIBLIA, czyżby JEZUS a przecież JEZUSA uważasz za BOGA WSZECHMOGĄCEGO zapomniał Apostołom którzy spisywali N.Testament, a PROROKOM którzy pisali St.Testament, dać wskazówki do napisania o trójcy?

Jakoś nie mogę w to uwierzyć, żeby ZAPOMNIAŁ .

Markerów - 2023-08-18, 11:25

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nauka o Trójcy Św. nie narodziła się na tym soborze, ale istniała dużo wcześniej, o czym upewniają nas pisma wczesnochrześcijańskie.
Które też cytowałem


Mnie interesuje BIBLIA, czyżby JEZUS a przecież JEZUSA uważasz za BOGA WSZECHMOGĄCEGO zapomniał Apostołom którzy spisywali N.Testament, a PROROKOM którzy pisali St.Testament, dać wskazówki do napisania o trójcy?

Jakoś nie mogę w to uwierzyć, żeby ZAPOMNIAŁ .


Najwidoczniej również zapomniał dać wskazówki by napisali że Jezus jest Michałem archaniołem 😅

Markerów - 2023-08-18, 11:26

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nauka o Trójcy Św. nie narodziła się na tym soborze, ale istniała dużo wcześniej, o czym upewniają nas pisma wczesnochrześcijańskie.
Które też cytowałem


Mnie interesuje BIBLIA, .


Mnie również dlatego właśnie wykazałem na podstawie Bibli że Jezus jest Bogiem :roll:

nike - 2023-08-18, 11:28

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[qu.
Większość powstrzymała się z obawy dostania się pod kontrolę biskupa Rzymu, który podtrzymywał trynitarskie poglądy.


Bzdury jakich mało

Bzdury powiadasz, a jaka więc jest prawda?

nike - 2023-08-18, 11:34

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nauka o Trójcy Św. nie narodziła się na tym soborze, ale istniała dużo wcześniej, o czym upewniają nas pisma wczesnochrześcijańskie.
Które też cytowałem


Mnie interesuje BIBLIA, .


Mnie również dlatego właśnie wykazałem na podstawie Bibli że Jezus jest Bogiem :roll:


A my ci wykazaliśmy,że Jezus owszem jest Bogiem tylko nie NAJWYŻSZYM.

W życiu jest [był np. ] KRÓL A JEGO SYN TO KTO TEŻ KRÓL, CZY KRÓLEWICZ?

Markerów - 2023-08-18, 11:36

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[qu.
Większość powstrzymała się z obawy dostania się pod kontrolę biskupa Rzymu, który podtrzymywał trynitarskie poglądy.


Bzdury jakich mało

Bzdury powiadasz, a jaka więc jest prawda?


Wystarczy się wczytać w kanony soborowe są dostępne na Internecie i ublikowane przez historyków

Wysil się trochę

Markerów - 2023-08-18, 11:37

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nauka o Trójcy Św. nie narodziła się na tym soborze, ale istniała dużo wcześniej, o czym upewniają nas pisma wczesnochrześcijańskie.
Które też cytowałem


Mnie interesuje BIBLIA, .


Mnie również dlatego właśnie wykazałem na podstawie Bibli że Jezus jest Bogiem :roll:


A my ci wykazaliśmy,że Jezus owszem jest Bogiem tylko nie NAJWYŻSZYM.
?


To jest Bóg najwyższy i niższy? 🤔
Ile masz tych bogów?

nike - 2023-08-18, 12:06

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[qu.
Większość powstrzymała się z obawy dostania się pod kontrolę biskupa Rzymu, który podtrzymywał trynitarskie poglądy.


Bzdury jakich mało

Więcej nic powiedzieć nie umiesz? To mało jak na greko-katolickiego księdza przystało.

Wiesława - 2023-08-18, 12:07

Nauka o Trójcy byłego ŚJ Trójjedyność Boga #1 - Szymon Matusiak https://www.youtube.com/watch?v=fTvHSaeyA2M
...i dalsze

"Szymon Matusiak Charakter Boga cz 1 Boskosc Pana Jezusa" https://www.youtube.com/watch?v=YvNb3-t5aTQ

Pokoja - 2023-08-18, 12:10

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Józef też nie zbliżał się do Marii, aż ta porodziła Syna.
Ale dogmat twierdzi, że nie zbliżał się do żony nigdy, a ona zawsze była dziewicą.


”Mikal, córka Saula, była bezdzietna aż do czasu swej śmierci.”
2 Sm 6,23

Jak łatwo się domyślić, tekst nie sugeruje jakoby Mikal miała dzieci po swojej śmierci.


A to niesamowite, że Ty moment narodzin, zrównałeś ze śmiercią. Po narodzinach dziecka można mieć jeszcze inne, ale po śmierci już nie. Dogmaty pozbawiają logicznego myślenia o przesłaniu Pisma Świętego :oops:

A ).


To chyba ty coś nie zrozumiałeś . Ja tylko wykazałem niedorzeczność
w użyciu greckiego słowa „εως”(tłumaczonego w przekładach na polski jako „aż” lub „dopóki”) jako dowód , że po urodzeniu się Jezusa jego rodzice, czyli Maria i Józef, zbliżali się do siebie, czyli współżyli cieleśnie.
Użycie to słowa " aż" nie usprawiedliwia takiego wniosku co wykazałem na przykładzie wersetu Sm 6..23


Odnoszę się tylko do treści Waszych postów:

Henryk napisał tak, jak jest w przekładach:

Józef też nie zbliżał się do Marii, aż ta porodziła Syna, a następnie wskazał, że według dogmatu, KRK uważa: że nie zbliżał się do niej nigdy, a ona zawsze była dziewicą.

Ty natomiast, powołałeś się na tekst z 2Sam. 6:23, twierdząc, że skoro nie sugeruje on jakoby Mikal miała dzieci po swojej śmierci to niedorzecznością jest użycie greckiego słowa „εως”(tłumaczonego w przekładach na polski jako „aż” lub „dopóki”) jako dowodu , że po urodzeniu się Jezusa, Maria i Józef, zbliżali się do siebie, czyli współżyli cieleśnie.

Uważam, że jest podstawa do wyciągniętego przeze mnie wniosku, że zrównałeś moment narodzin Pana Jezusa z momentem śmierci Mikal, córki Saula. Skoro po śmierci nie mogła mieć dzieci to zgodnie z tym Józef z Marią nie współżyli ze sobą po urodzeniu Pana Jezusa.

Czy źle zrozumiałem to, co napisałeś.

Poza tym w Mat. 1:25 chodzi o całkiem coś innego, niż przemycił do tego tekstu KRK. Wskazuje on na to, ze Józef nie uznał Pana Jezusa za swojego syna pierworodnego:

Mat. 1:25. Porodziła (5088) onego (3588), więc (2532) nazwał (2584) imię (3686) jego (848) Jezus (2424), a (2532) dotychczas (2193) nie (3756) uznał (1097) sobie samemu (848) synem (5207) swoim (848) pierworodnym (4416). [KS]

OTO TAJEMNICA WIARY

Józef zawarł z Marią związek lewiracki. Postąpił zgodnie z nakazem prawa, które nakazywało, aby wzbudzić potomstwo zmarłemu bratu swemu:

Cytat:
P.Pr. 25:5. Jeśli bracia będą mieszkać wspólnie i jeden z nich umrze, a nie będzie miał syna, nie wyjdzie żona zmarłego za mąż za kogoś obcego, spoza rodziny, lecz szwagier jej zbliży się do niej, weźmie ją sobie za żonę, dopełniając obowiązku lewiratu. (6) A najstarszemu synowi, którego ona urodzi, nadadzą imię zmarłego brata, by nie zaginęło jego imię w Izraelu.


Określenie nr 3933 oznacza panna, dziewczyna … . Można więc zauważyć, że Maria mogła mieć wcześniej męża, z którym został w niej poczęty Pan Jezus. Mąż jednak zmarł w trakcie roku zaślubin, dlatego Józef wypełnił obowiązek lewiracki. Tak urodzony syn nie był jego pierworodnym, lecz otrzymał go zgodnie z prawem Bozym, dlatego jest nazwany Synem Bożym, Synem według prawa.

Markerów - 2023-08-18, 12:37

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[qu.
Większość powstrzymała się z obawy dostania się pod kontrolę biskupa Rzymu, który podtrzymywał trynitarskie poglądy.


Bzdury jakich mało

Więcej nic powiedzieć nie umiesz? To mało jak na greko-katolickiego księdza przystało.


Przecież napisałem więcej.. to raz a dwa księdzem nie jestem

Markerów - 2023-08-18, 12:39

Pokoja napisał/a:
[quot.

Czy źle zrozumiałem to, co napisałeś.

.


Nie zrozumiałeś :roll:

nike - 2023-08-18, 12:45

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[qu.
Większość powstrzymała się z obawy dostania się pod kontrolę biskupa Rzymu, który podtrzymywał trynitarskie poglądy.


Bzdury jakich mało

Więcej nic powiedzieć nie umiesz? To mało jak na greko-katolickiego księdza przystało.


Przecież napisałem więcej.. to raz a dwa księdzem nie jestem

Napisałeś----
Bzdury jakich mało---- to jest to więcej?

Markerów - 2023-08-18, 12:46

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[qu.
Większość powstrzymała się z obawy dostania się pod kontrolę biskupa Rzymu, który podtrzymywał trynitarskie poglądy.


Bzdury jakich mało

Więcej nic powiedzieć nie umiesz? To mało jak na greko-katolickiego księdza przystało.


Przecież napisałem więcej.. to raz a dwa księdzem nie jestem

Napisałeś----
Bzdury jakich mało---- to jest to więcej?


A czytasz wszystkie posty ?
Bo coś mi się wydaje że nie za bardzo nadążasz 🤔

małyfilozof - 2023-08-18, 14:01

Uważam,że nie powinno sie prowadzić dyskusji na temat TRÓJCY, bo ''wyplujesz sobie żyły'' Trynitarianie mają swoją koncepcję, której mocno się trzymają.
Dlatego na podstawie PISMA ŚWIĘTEGO zaistniały wszelakie ugrupowania religijne, które twierdzą z przekonaniem, że mają rację.
Związku z takim obrotem sprawy zaprzestałem wchodzić w dyskusję i niszczyć klawiaturę oraz poświęcać czas na przepychanki - bo tutaj jest tak napisane a tu tak czytamy wojenka gotowa.
Można tylko stwierdzić jedno - przekonania Żydów były monoteistyczne, natomiast ''wczesnochrześcjanie'' wywodzili się z narodu Izraela (12 apostołów) w późniejszym czasie dołączył również żyd (faryzeusz św.Paweł), właśnie on poprzez swoje listy zaprowadził, dokonał wiele zmian.
Jego postawa przyczyniła się do wielu sporów pomiędzy krzewicielami drogi Chrystusowej nadmienia owe problemy Łukasz np. Dzieje Apostolskie nie wspomnę o Piotrze.

Markerów - 2023-08-18, 14:10

małyfilozof napisał/a:
Uważam,że nie powinno sie prowadzić dyskusji na temat TRÓJCY, bo ''wyplujesz sobie żyły'' Trynitarianie mają swoją koncepcję, której mocno się trzymają.
Dlatego na podstawie PISMA ŚWIĘTEGO zaistniały wszelakie ugrupowania religijne, które twierdzą z przekonaniem, że mają rację.
Związku z takim obrotem sprawy zaprzestałem wchodzić w dyskusję i niszczyć klawiaturę oraz poświęcać czas na przepychanki - bo tutaj jest tak napisane a tu tak czytamy wojenka gotowa.
Można tylko stwierdzić jedno - przekonania Żydów były monoteistyczne, natomiast ''wczesnochrześcjanie'' wywodzili się z narodu Izraela (12 apostołów) w późniejszym czasie dołączył również żyd (faryzeusz św.Paweł), właśnie on poprzez swoje listy zaprowadził, dokonał wiele zmian.
Jego postawa przyczyniła się do wielu sporów pomiędzy krzewicielami drogi Chrystusowej nadmienia owe problemy Łukasz np. Dzieje Apostolskie nie wspomnę o Piotrze.


Racja więc może problem nie leży w samych prawdach wiary tylko po stronie ugrupowań które swoim krótkim istnieniem negują coś co od pierwszych wieków wierzyli i postulowali chrześcijanie...

małyfilozof - 2023-08-18, 15:47

Oczywiście o czym powyżej wspomniałem w poście
Pokoja - 2023-08-18, 16:04

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quot.

Czy źle zrozumiałem to, co napisałeś.

.


Nie zrozumiałeś :roll:


Ale czy jesteś w stanie to uzasadnić, gdyż pozostanę przeciwnego zdania.

Pokoja - 2023-08-18, 16:24

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Kontrowersje trwały wiele stuleci zanim oponenci tej doktryny zostali zmuszeni do poddania się.
Trynitarze zawdzięczali swoje zwycięstwo armiom, generałom i cesarzom, co ponownie wykazuje, że ta doktryna nie była rozpowszechniona mieczem Ducha (Efez. 6:17), lecz mieczem Cesarstwa Rzymskiego.


Jak widać, ten zarzut lansuje następujące tezy:
a. jakoby przed Soborem Nicejskim chrześcijanie nie uważali Jezusa za Boga, lecz za stworzenie;
b. jakoby dopiero na Soborze Nicejskim nazwano Jezusa Synem Bożym;
c. jakoby cesarz Konstantyn zmusił Sobór do przyjęcia prawdy o synostwie Bożym Jezusa.
:roll:


Walka jaka w związku z wprowadzaniem dogmatu o trójcy, toczy się od soboru nicejskiego z 325 r., wskazuje na to, że tylko część biskupów ją popierała, a nie całe Chrześcijaństwo. I nawet, jeżeli pogląd ten był przez jego, jakąś część wyznawany to jednak nie zostałby narzucony Chrześcijaństwu w cesarstwie, gdyby cesarz nie przesądził o tym swoim autorytetem i mocą miecza cesarstwa.

Henryk - 2023-08-18, 16:38

Markerów napisał/a:
Racja więc może problem nie leży w samych prawdach wiary tylko po stronie ugrupowań które swoim krótkim istnieniem negują coś co od pierwszych wieków wierzyli i postulowali chrześcijanie...

Argument, że ho, ho... :mrgreen:
Od zaistnienia KrK postulowało o płaskiej ziemi.
Nawet teraz postulują o umiejętności księży zamiany opłatka w Chrystusa, czyli Boga. :mrgreen:

Pokoja - 2023-08-18, 17:25

Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Uważam,że nie powinno sie prowadzić dyskusji na temat TRÓJCY, bo ''wyplujesz sobie żyły'' Trynitarianie mają swoją koncepcję, której mocno się trzymają.
Dlatego na podstawie PISMA ŚWIĘTEGO zaistniały wszelakie ugrupowania religijne, które twierdzą z przekonaniem, że mają rację.
Związku z takim obrotem sprawy zaprzestałem wchodzić w dyskusję i niszczyć klawiaturę oraz poświęcać czas na przepychanki - bo tutaj jest tak napisane a tu tak czytamy wojenka gotowa.
Można tylko stwierdzić jedno - przekonania Żydów były monoteistyczne, natomiast ''wczesnochrześcjanie'' wywodzili się z narodu Izraela (12 apostołów) w późniejszym czasie dołączył również żyd (faryzeusz św.Paweł), właśnie on poprzez swoje listy zaprowadził, dokonał wiele zmian.
Jego postawa przyczyniła się do wielu sporów pomiędzy krzewicielami drogi Chrystusowej nadmienia owe problemy Łukasz np. Dzieje Apostolskie nie wspomnę o Piotrze.


Racja więc może problem nie leży w samych prawdach wiary tylko po stronie ugrupowań które swoim krótkim istnieniem negują coś co od pierwszych wieków wierzyli i postulowali chrześcijanie...


Chrześcijanami w tamtym czasie nie byli tylko rzymskokatolicy, którzy jak nieraz zauważyłem, często uzurpują sobie prawo, aby to określenie stosować tylko do siebie.
Skoro trwała i nadal trwa walka w sprawie dogmatu o trójcy to znaczy, że tylko część Chrześcijan go uznaje i broni.

małyfilozof - 2023-08-18, 19:18

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Uważam,że nie powinno sie prowadzić dyskusji na temat TRÓJCY, bo ''wyplujesz sobie żyły'' Trynitarianie mają swoją koncepcję, której mocno się trzymają.
Dlatego na podstawie PISMA ŚWIĘTEGO zaistniały wszelakie ugrupowania religijne, które twierdzą z przekonaniem, że mają rację.
Związku z takim obrotem sprawy zaprzestałem wchodzić w dyskusję i niszczyć klawiaturę oraz poświęcać czas na przepychanki - bo tutaj jest tak napisane a tu tak czytamy wojenka gotowa.
Można tylko stwierdzić jedno - przekonania Żydów były monoteistyczne, natomiast ''wczesnochrześcjanie'' wywodzili się z narodu Izraela (12 apostołów) w późniejszym czasie dołączył również żyd (faryzeusz św.Paweł), właśnie on poprzez swoje listy zaprowadził, dokonał wiele zmian.
Jego postawa przyczyniła się do wielu sporów pomiędzy krzewicielami drogi Chrystusowej nadmienia owe problemy Łukasz np. Dzieje Apostolskie nie wspomnę o Piotrze.


Racja więc może problem nie leży w samych prawdach wiary tylko po stronie ugrupowań które swoim krótkim istnieniem negują coś co od pierwszych wieków wierzyli i postulowali chrześcijanie...


Chrześcijanami w tamtym czasie nie byli tylko rzymskokatolicy, którzy jak nieraz zauważyłem, często uzurpują sobie prawo, aby to określenie stosować tylko do siebie.
Skoro trwała i nadal trwa walka w sprawie dogmatu o trójcy to znaczy, że tylko część Chrześcijan go uznaje i broni.


Zastanawiam się nad pseudo chrześcijanami Oni największy podnoszą larum, w rzeczywistości to tacy ''poganianie'' wyhodowani na Piśmie Świętym.
Bez skazy WIELBICIEL Pana Boga czyni i to: ''w duchu i prawdzie''

Słowa Piłata są zastanawiające, kiedy zapytał Jezusa ''co to jest prawda'', uważam tego prokonsula Rzymu za wnikliwego człowieka, ponadto zauważyć można: Widząc zagadkową postać Jezusa, nie chciał skazać go na krzyż, lecz publicznie umył ręce i decyzję przekazał żydowskiemu motłochowi.
Również jego żona przestrzegała przed pochopnym wyrokiem na tego człowieka.
Piłat jak wspomniałem był prefekt Rzymski prowincji Judei.
BOSKA cześć należała się tylko cezarowi w Rzymie a był nim Tyberiusz, żądny władzy, zbroczony krwią matkobójca.
Piłat jak czytamy jego biografię, już raz podpadł Tyberiuszowi i został właśnie karnie odesłany na prefekta Judei, lękając się wyroku Boskiego-Cezara, degradacji a nawet śmierci w przebiegłym manewrem postąpił względem Jezusa uczynił przebiegły ruch tego aktu z ''chytrością lisa''.
Przed samym Tyberiuszem był czysty, nieposzlakowany a winą obarczył żydów za ukrzyżowanie Jezusa.
Czytamy, bo jest napisane cyt: ''krew jego na nas i nasze dziadki"

Pokoja - 2023-08-18, 20:19

małyfilozof napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Uważam,że nie powinno sie prowadzić dyskusji na temat TRÓJCY, bo ''wyplujesz sobie żyły'' Trynitarianie mają swoją koncepcję, której mocno się trzymają.
Dlatego na podstawie PISMA ŚWIĘTEGO zaistniały wszelakie ugrupowania religijne, które twierdzą z przekonaniem, że mają rację.
Związku z takim obrotem sprawy zaprzestałem wchodzić w dyskusję i niszczyć klawiaturę oraz poświęcać czas na przepychanki - bo tutaj jest tak napisane a tu tak czytamy wojenka gotowa.
Można tylko stwierdzić jedno - przekonania Żydów były monoteistyczne, natomiast ''wczesnochrześcjanie'' wywodzili się z narodu Izraela (12 apostołów) w późniejszym czasie dołączył również żyd (faryzeusz św.Paweł), właśnie on poprzez swoje listy zaprowadził, dokonał wiele zmian.
Jego postawa przyczyniła się do wielu sporów pomiędzy krzewicielami drogi Chrystusowej nadmienia owe problemy Łukasz np. Dzieje Apostolskie nie wspomnę o Piotrze.


Racja więc może problem nie leży w samych prawdach wiary tylko po stronie ugrupowań które swoim krótkim istnieniem negują coś co od pierwszych wieków wierzyli i postulowali chrześcijanie...


Chrześcijanami w tamtym czasie nie byli tylko rzymskokatolicy, którzy jak nieraz zauważyłem, często uzurpują sobie prawo, aby to określenie stosować tylko do siebie.
Skoro trwała i nadal trwa walka w sprawie dogmatu o trójcy to znaczy, że tylko część Chrześcijan go uznaje i broni.


Zastanawiam się nad pseudo chrześcijanami Oni największy podnoszą larum, w rzeczywistości to tacy ''poganianie'' wyhodowani na Piśmie Świętym.
Bez skazy WIELBICIEL Pana Boga czyni i to: ''w duchu i prawdzie''

Słowa Piłata są zastanawiające, kiedy zapytał Jezusa ''co to jest prawda'', uważam tego prokonsula Rzymu za wnikliwego człowieka, ponadto zauważyć można: Widząc zagadkową postać Jezusa, nie chciał skazać go na krzyż, lecz publicznie umył ręce i decyzję przekazał żydowskiemu motłochowi.
Również jego żona przestrzegała przed pochopnym wyrokiem na tego człowieka.
Piłat jak wspomniałem był prefekt Rzymski prowincji Judei.
BOSKA cześć należała się tylko cezarowi w Rzymie a był nim Tyberiusz, żądny władzy, zbroczony krwią matkobójca.
Piłat jak czytamy jego biografię, już raz podpadł Tyberiuszowi i został właśnie karnie odesłany na prefekta Judei, lękając się wyroku Boskiego-Cezara, degradacji a nawet śmierci w przebiegłym manewrem postąpił względem Jezusa uczynił przebiegły ruch tego aktu z ''chytrością lisa''.
Przed samym Tyberiuszem był czysty, nieposzlakowany a winą obarczył żydów za ukrzyżowanie Jezusa.
Czytamy, bo jest napisane cyt: ''krew jego na nas i nasze dziadki"


Kiedy Piłat zapytał Jezusa ''co to jest prawda'', to nie czekał na odpowiedź Pana Jezusa. Dlaczego? On poznał, że jest bez winy, a z innej Ewangelii wynika, iż poznał, że został wydany z zawiści. On nie wnikał w zagadnienia teologiczne, a tylko chciał poznać czy jest buntownikiem i wichrzycielem.
Piłat obarczył żydów za ukrzyżowanie Jezusa, ale to go nie usprawiedliwia, gdyż powinien bronić tego, którego poznał jako niewinnego. On wchodząc do pretorium do Pana Jezusa, oczekiwał jakiegoś czynu korupcyjnego od niego. Usłyszał wtedy, że ma grzech, chociaż większy maja ci, którzy go mu wydali, J. 19:11.
Z J. 19:12 w związku Dz. 4:26,27 i z Kol. 2:15 wynika, że była zmowa między Piłatem i Żydami, ale Pan Jezus odniósł nad nimi tryumf, gdyż nie uległ ich wzajemnej intrydze.
J. 19:12. Odkąd (1537) to (5127) on (846) Piłat (4091) starał się (2212) wypuścić (630), Żydowie (2453) na wypadek gdyby (1437) ten (5126) wypuścił (630), wołali (2896) mówiąc (3004): Nie (3756) jesteś (1488) przyjacielem (5384) cesarskim (2541); Każdy (3956) siebie samego (848) królem (935) czyniąc (4160), sprzeciwia się (483) cesarzowi (2541). [KS]

Czy Żydzi mówiąc ''krew jego na nas i nasze dziadki", domagali się jakiejś zemsty, czy raczej chcieli nadać śmierci Pana Jezusa zbawczy charakter, zgodnie z radą Kajfasza, który powiedział w
Cytat:
J. 11:45. Wielu więc z Żydów, którzy przyszli do Marii i ujrzeli to, czego dokonał Jezus, uwierzyło w niego. (46) A niektórzy z nich odeszli do faryzeuszów i powiedzieli im, czego dokonał Jezus. (47) Tedy arcykapłani i faryzeusze zwołali Radę Najwyższą i mówili: Cóż uczynimy? Człowiek ten dokonuje wielu cudów. (48) Jeśli go tak zostawimy, wszyscy uwierzą w niego; wtedy przyjdą Rzymianie i zabiorą naszą świątynię i nasz naród. (49) A jeden z nich, Kaifasz, który tego roku był arcykapłanem, rzekł do nich: Wy nic nie wiecie, (50) i nie myślicie, że lepiej jest dla nas, by jeden człowiek umarł za lud, niż żeby wszystek ten lud zginął. (51) A tego nie mówił sam z siebie, ale jako arcykapłan w owym roku prorokował, że Jezus miał umrzeć za naród. (52) A nie tylko za naród, lecz też aby zebrać w jedno rozproszone dzieci Boże. (53) Od tego też dnia naradzali się, aby go zabić.

małyfilozof - 2023-08-18, 20:33

Pokoja :lol: więc mamy dwa doniesienia historyczne - Piłata biografia i relacja Biblijna, przystawałbym , za biografią na, której sporządzono doniesienie historyczne przez żydów wrogów Rzymu.
Myślę, że nasze stwierdzenia choć są podobne nie dojdziemy do konsensusu, jak: ''Ptak i ryba nie będą mieszkać pod wspólnym dachem'' :)

Markerów - 2023-08-18, 20:41

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Uważam,że nie powinno sie prowadzić dyskusji na temat TRÓJCY, bo ''wyplujesz sobie żyły'' Trynitarianie mają swoją koncepcję, której mocno się trzymają.
Dlatego na podstawie PISMA ŚWIĘTEGO zaistniały wszelakie ugrupowania religijne, które twierdzą z przekonaniem, że mają rację.
Związku z takim obrotem sprawy zaprzestałem wchodzić w dyskusję i niszczyć klawiaturę oraz poświęcać czas na przepychanki - bo tutaj jest tak napisane a tu tak czytamy wojenka gotowa.
Można tylko stwierdzić jedno - przekonania Żydów były monoteistyczne, natomiast ''wczesnochrześcjanie'' wywodzili się z narodu Izraela (12 apostołów) w późniejszym czasie dołączył również żyd (faryzeusz św.Paweł), właśnie on poprzez swoje listy zaprowadził, dokonał wiele zmian.
Jego postawa przyczyniła się do wielu sporów pomiędzy krzewicielami drogi Chrystusowej nadmienia owe problemy Łukasz np. Dzieje Apostolskie nie wspomnę o Piotrze.


Racja więc może problem nie leży w samych prawdach wiary tylko po stronie ugrupowań które swoim krótkim istnieniem negują coś co od pierwszych wieków wierzyli i postulowali chrześcijanie...


Chrześcijanami w tamtym czasie nie byli tylko rzymskokatolicy, którzy jak nieraz zauważyłem, często uzurpują sobie prawo, aby to określenie stosować tylko do siebie.
Skoro trwała i nadal trwa walka w sprawie dogmatu o trójcy to znaczy, że tylko część Chrześcijan go uznaje i broni.


Błąd..
. Chrześcijanie wierzą w Boga Ojca i Syna i Ducha Świętego
Heterycy tą wiarę odrzucają

małyfilozof - 2023-08-18, 20:50

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Uważam,że nie powinno sie prowadzić dyskusji na temat TRÓJCY, bo ''wyplujesz sobie żyły'' Trynitarianie mają swoją koncepcję, której mocno się trzymają.
Dlatego na podstawie PISMA ŚWIĘTEGO zaistniały wszelakie ugrupowania religijne, które twierdzą z przekonaniem, że mają rację.
Związku z takim obrotem sprawy zaprzestałem wchodzić w dyskusję i niszczyć klawiaturę oraz poświęcać czas na przepychanki - bo tutaj jest tak napisane a tu tak czytamy wojenka gotowa.
Można tylko stwierdzić jedno - przekonania Żydów były monoteistyczne, natomiast ''wczesnochrześcjanie'' wywodzili się z narodu Izraela (12 apostołów) w późniejszym czasie dołączył również żyd (faryzeusz św.Paweł), właśnie on poprzez swoje listy zaprowadził, dokonał wiele zmian.
Jego postawa przyczyniła się do wielu sporów pomiędzy krzewicielami drogi Chrystusowej nadmienia owe problemy Łukasz np. Dzieje Apostolskie nie wspomnę o Piotrze.


Racja więc może problem nie leży w samych prawdach wiary tylko po stronie ugrupowań które swoim krótkim istnieniem negują coś co od pierwszych wieków wierzyli i postulowali chrześcijanie...


Chrześcijanami w tamtym czasie nie byli tylko rzymskokatolicy, którzy jak nieraz zauważyłem, często uzurpują sobie prawo, aby to określenie stosować tylko do siebie.
Skoro trwała i nadal trwa walka w sprawie dogmatu o trójcy to znaczy, że tylko część Chrześcijan go uznaje i broni.


Błąd..
. Chrześcijanie wierzą w Boga Ojca i Syna i Ducha Świętego
Heterycy tą wiarę odrzucają


Markerów :lol: - zapytam w prost - Czy uważasz mnie za HERETYKA? - odpowiedź szczerze -oczekuję, bez ''zakrętasów''

Markerów - 2023-08-18, 20:54

małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Uważam,że nie powinno sie prowadzić dyskusji na temat TRÓJCY, bo ''wyplujesz sobie żyły'' Trynitarianie mają swoją koncepcję, której mocno się trzymają.
Dlatego na podstawie PISMA ŚWIĘTEGO zaistniały wszelakie ugrupowania religijne, które twierdzą z przekonaniem, że mają rację.
Związku z takim obrotem sprawy zaprzestałem wchodzić w dyskusję i niszczyć klawiaturę oraz poświęcać czas na przepychanki - bo tutaj jest tak napisane a tu tak czytamy wojenka gotowa.
Można tylko stwierdzić jedno - przekonania Żydów były monoteistyczne, natomiast ''wczesnochrześcjanie'' wywodzili się z narodu Izraela (12 apostołów) w późniejszym czasie dołączył również żyd (faryzeusz św.Paweł), właśnie on poprzez swoje listy zaprowadził, dokonał wiele zmian.
Jego postawa przyczyniła się do wielu sporów pomiędzy krzewicielami drogi Chrystusowej nadmienia owe problemy Łukasz np. Dzieje Apostolskie nie wspomnę o Piotrze.


Racja więc może problem nie leży w samych prawdach wiary tylko po stronie ugrupowań które swoim krótkim istnieniem negują coś co od pierwszych wieków wierzyli i postulowali chrześcijanie...


Chrześcijanami w tamtym czasie nie byli tylko rzymskokatolicy, którzy jak nieraz zauważyłem, często uzurpują sobie prawo, aby to określenie stosować tylko do siebie.
Skoro trwała i nadal trwa walka w sprawie dogmatu o trójcy to znaczy, że tylko część Chrześcijan go uznaje i broni.


Błąd..
. Chrześcijanie wierzą w Boga Ojca i Syna i Ducha Świętego
Heterycy tą wiarę odrzucają


Markerów :lol: - zapytam w prost - Czy uważasz mnie za HERETYKA? - odpowiedź szczerze -oczekuję, bez ''zakrętasów''


A wierzysz w Ojca Słowa żywego, osobowej Mądrości, mowy i obrazu Przedwiecznego.w Jedenego też Pana jedynego z jedynego, Bóg z Boga, odbicie i obraz Bóstwa, Słowo działające, Mądrość ogarniająca istotę wszystkich rzeczy, Moc powołująca do bytu wszelkie stworzenie, prawdziwy Syn prawdziwego Boga, niezniszczalny z niezniszczalnego, nieśmiertelny z nieśmiertelnego, wieczny z wiecznego.
I jednego Ducha Świętego mającego istnienie z Boga, a który i przez Syna objawił się ludziom. Doskonały obraz Syna doskonałego, Życie i przyczyna życia, Źródło święte, Świętość dająca uświęcenie.
W Nim objawia się Bóg Ojciec, który jest ponad wszystkim i we wszystkim i Bóg Syn, który jest przez wszystko. ?????

Wierzysz? Odpowiedz szczerze oczekuję bez zakrętasów .

małyfilozof - 2023-08-18, 21:01

Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Uważam,że nie powinno sie prowadzić dyskusji na temat TRÓJCY, bo ''wyplujesz sobie żyły'' Trynitarianie mają swoją koncepcję, której mocno się trzymają.
Dlatego na podstawie PISMA ŚWIĘTEGO zaistniały wszelakie ugrupowania religijne, które twierdzą z przekonaniem, że mają rację.
Związku z takim obrotem sprawy zaprzestałem wchodzić w dyskusję i niszczyć klawiaturę oraz poświęcać czas na przepychanki - bo tutaj jest tak napisane a tu tak czytamy wojenka gotowa.
Można tylko stwierdzić jedno - przekonania Żydów były monoteistyczne, natomiast ''wczesnochrześcjanie'' wywodzili się z narodu Izraela (12 apostołów) w późniejszym czasie dołączył również żyd (faryzeusz św.Paweł), właśnie on poprzez swoje listy zaprowadził, dokonał wiele zmian.
Jego postawa przyczyniła się do wielu sporów pomiędzy krzewicielami drogi Chrystusowej nadmienia owe problemy Łukasz np. Dzieje Apostolskie nie wspomnę o Piotrze.


Racja więc może problem nie leży w samych prawdach wiary tylko po stronie ugrupowań które swoim krótkim istnieniem negują coś co od pierwszych wieków wierzyli i postulowali chrześcijanie...


Chrześcijanami w tamtym czasie nie byli tylko rzymskokatolicy, którzy jak nieraz zauważyłem, często uzurpują sobie prawo, aby to określenie stosować tylko do siebie.
Skoro trwała i nadal trwa walka w sprawie dogmatu o trójcy to znaczy, że tylko część Chrześcijan go uznaje i broni.


Błąd..
. Chrześcijanie wierzą w Boga Ojca i Syna i Ducha Świętego
Heterycy tą wiarę odrzucają


Markerów :lol: - zapytam w prost - Czy uważasz mnie za HERETYKA? - odpowiedź szczerze -oczekuję, bez ''zakrętasów''


A wierzysz w Ojca Słowa żywego, osobowej Mądrości, mowy i obrazu Przedwiecznego.w Jedenego też Pana jedynego z jedynego, Bóg z Boga, odbicie i obraz Bóstwa, Słowo działające, Mądrość ogarniająca istotę wszystkich rzeczy, Moc powołująca do bytu wszelkie stworzenie, prawdziwy Syn prawdziwego Boga, niezniszczalny z niezniszczalnego, nieśmiertelny z nieśmiertelnego, wieczny z wiecznego.
I jednego Ducha Świętego mającego istnienie z Boga, a który i przez Syna objawił się ludziom. Doskonały obraz Syna doskonałego, Życie i przyczyna życia, Źródło święte, Świętość dająca uświęcenie.
W Nim objawia się Bóg Ojciec, który jest ponad wszystkim i we wszystkim i Bóg Syn, który jest przez wszystko. ?????

Wierzysz? Odpowiedz szczerze oczekuję bez zakrętasów .

Markerów wybacz, ale stosujesz metodę Piłata (jak przypuszczałem).
Przerzucasz pytanie na pytanie ( podobna metoda działania jak u SJ).
Jeżeli autorytetem jest dla Ciebie PS, to znasz zapis ''twoje tak to Tak, nie to NIE''
bez żadnych ''zakrętasów''- odpowiedź po męsku, bo chyba nim JESTEŚ ;-)

Markerów - 2023-08-18, 21:06

małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Uważam,że nie powinno sie prowadzić dyskusji na temat TRÓJCY, bo ''wyplujesz sobie żyły'' Trynitarianie mają swoją koncepcję, której mocno się trzymają.
Dlatego na podstawie PISMA ŚWIĘTEGO zaistniały wszelakie ugrupowania religijne, które twierdzą z przekonaniem, że mają rację.
Związku z takim obrotem sprawy zaprzestałem wchodzić w dyskusję i niszczyć klawiaturę oraz poświęcać czas na przepychanki - bo tutaj jest tak napisane a tu tak czytamy wojenka gotowa.
Można tylko stwierdzić jedno - przekonania Żydów były monoteistyczne, natomiast ''wczesnochrześcjanie'' wywodzili się z narodu Izraela (12 apostołów) w późniejszym czasie dołączył również żyd (faryzeusz św.Paweł), właśnie on poprzez swoje listy zaprowadził, dokonał wiele zmian.
Jego postawa przyczyniła się do wielu sporów pomiędzy krzewicielami drogi Chrystusowej nadmienia owe problemy Łukasz np. Dzieje Apostolskie nie wspomnę o Piotrze.


Racja więc może problem nie leży w samych prawdach wiary tylko po stronie ugrupowań które swoim krótkim istnieniem negują coś co od pierwszych wieków wierzyli i postulowali chrześcijanie...


Chrześcijanami w tamtym czasie nie byli tylko rzymskokatolicy, którzy jak nieraz zauważyłem, często uzurpują sobie prawo, aby to określenie stosować tylko do siebie.
Skoro trwała i nadal trwa walka w sprawie dogmatu o trójcy to znaczy, że tylko część Chrześcijan go uznaje i broni.


Błąd..
. Chrześcijanie wierzą w Boga Ojca i Syna i Ducha Świętego
Heterycy tą wiarę odrzucają


Markerów :lol: - zapytam w prost - Czy uważasz mnie za HERETYKA? - odpowiedź szczerze -oczekuję, bez ''zakrętasów''


A wierzysz w Ojca Słowa żywego, osobowej Mądrości, mowy i obrazu Przedwiecznego.w Jedenego też Pana jedynego z jedynego, Bóg z Boga, odbicie i obraz Bóstwa, Słowo działające, Mądrość ogarniająca istotę wszystkich rzeczy, Moc powołująca do bytu wszelkie stworzenie, prawdziwy Syn prawdziwego Boga, niezniszczalny z niezniszczalnego, nieśmiertelny z nieśmiertelnego, wieczny z wiecznego.
I jednego Ducha Świętego mającego istnienie z Boga, a który i przez Syna objawił się ludziom. Doskonały obraz Syna doskonałego, Życie i przyczyna życia, Źródło święte, Świętość dająca uświęcenie.
W Nim objawia się Bóg Ojciec, który jest ponad wszystkim i we wszystkim i Bóg Syn, który jest przez wszystko. ?????

Wierzysz? Odpowiedz szczerze oczekuję bez zakrętasów .

Markerów wybacz, ale stosujesz metodę Piłata (jak przypuszczałem).
Przerzucasz pytanie na pytanie ( podobna metoda działania jak u SJ).
Jeżeli autorytetem jest dla Ciebie PS, to znasz zapis ''twoje tak to Tak, nie to NIE''
bez żadnych ''zakrętasów''- odpowiedź po męsku, bo chyba nim JESTEŚ ;-)


Człowieku nie zemną takie zabawy..
Oczekujesz bym odpowiedział kim jesteś nie znając Ciebie i twoich poglądów.. najpierw powiedz w co wierzysz a wtedy zapytaj czy klasyfikujesz się jako heretyk...

To tak jakbym Cię zapytał czy według Ciebie gole się rano czy tylko wieczorem no odpowiedz bądź mężczyzną.. w bibli jest tak tak nie nie
:roll:

małyfilozof - 2023-08-18, 21:25

Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Uważam,że nie powinno sie prowadzić dyskusji na temat TRÓJCY, bo ''wyplujesz sobie żyły'' Trynitarianie mają swoją koncepcję, której mocno się trzymają.
Dlatego na podstawie PISMA ŚWIĘTEGO zaistniały wszelakie ugrupowania religijne, które twierdzą z przekonaniem, że mają rację.
Związku z takim obrotem sprawy zaprzestałem wchodzić w dyskusję i niszczyć klawiaturę oraz poświęcać czas na przepychanki - bo tutaj jest tak napisane a tu tak czytamy wojenka gotowa.
Można tylko stwierdzić jedno - przekonania Żydów były monoteistyczne, natomiast ''wczesnochrześcjanie'' wywodzili się z narodu Izraela (12 apostołów) w późniejszym czasie dołączył również żyd (faryzeusz św.Paweł), właśnie on poprzez swoje listy zaprowadził, dokonał wiele zmian.
Jego postawa przyczyniła się do wielu sporów pomiędzy krzewicielami drogi Chrystusowej nadmienia owe problemy Łukasz np. Dzieje Apostolskie nie wspomnę o Piotrze.


Racja więc może problem nie leży w samych prawdach wiary tylko po stronie ugrupowań które swoim krótkim istnieniem negują coś co od pierwszych wieków wierzyli i postulowali chrześcijanie...


Chrześcijanami w tamtym czasie nie byli tylko rzymskokatolicy, którzy jak nieraz zauważyłem, często uzurpują sobie prawo, aby to określenie stosować tylko do siebie.
Skoro trwała i nadal trwa walka w sprawie dogmatu o trójcy to znaczy, że tylko część Chrześcijan go uznaje i broni.


Błąd..
. Chrześcijanie wierzą w Boga Ojca i Syna i Ducha Świętego
Heterycy tą wiarę odrzucają


Markerów :lol: - zapytam w prost - Czy uważasz mnie za HERETYKA? - odpowiedź szczerze -oczekuję, bez ''zakrętasów''


A wierzysz w Ojca Słowa żywego, osobowej Mądrości, mowy i obrazu Przedwiecznego.w Jedenego też Pana jedynego z jedynego, Bóg z Boga, odbicie i obraz Bóstwa, Słowo działające, Mądrość ogarniająca istotę wszystkich rzeczy, Moc powołująca do bytu wszelkie stworzenie, prawdziwy Syn prawdziwego Boga, niezniszczalny z niezniszczalnego, nieśmiertelny z nieśmiertelnego, wieczny z wiecznego.
I jednego Ducha Świętego mającego istnienie z Boga, a który i przez Syna objawił się ludziom. Doskonały obraz Syna doskonałego, Życie i przyczyna życia, Źródło święte, Świętość dająca uświęcenie.
W Nim objawia się Bóg Ojciec, który jest ponad wszystkim i we wszystkim i Bóg Syn, który jest przez wszystko. ?????

Wierzysz? Odpowiedz szczerze oczekuję bez zakrętasów .

Markerów wybacz, ale stosujesz metodę Piłata (jak przypuszczałem).
Przerzucasz pytanie na pytanie ( podobna metoda działania jak u SJ).
Jeżeli autorytetem jest dla Ciebie PS, to znasz zapis ''twoje tak to Tak, nie to NIE''
bez żadnych ''zakrętasów''- odpowiedź po męsku, bo chyba nim JESTEŚ ;-)


Człowieku nie zemną takie zabawy..
Oczekujesz bym odpowiedział kim jesteś nie znając Ciebie i twoich poglądów.. najpierw powiedz w co wierzysz a wtedy zapytaj czy klasyfikujesz się jako heretyk...

To tak jakbym Cię zapytał czy według Ciebie gole się rano czy tylko wieczorem no odpowiedz bądź mężczyzną.. w bibli jest tak tak nie nie
:roll:


Nie mów tak szczerze bo ci uwierzę - kończę przepychanki.

Markerów - 2023-08-18, 21:36

małyfilozof napisał/a:
[q

Nie mów tak szczerze bo ci uwierzę - kończę przepychanki.


Kończ,. wstydu oszczędź

Pokoja - 2023-08-18, 21:37

małyfilozof napisał/a:
Pokoja :lol: więc mamy dwa doniesienia historyczne - Piłata biografia i relacja Biblijna, przystawałbym , za biografią na, której sporządzono doniesienie historyczne przez żydów wrogów Rzymu.
Myślę, że nasze stwierdzenia choć są podobne nie dojdziemy do konsensusu, jak: ''Ptak i ryba nie będą mieszkać pod wspólnym dachem'' :)


Oczywiście ptak i ryba mają prawo istnieć. Ptak nawet może zanurzać się pod wodę, aby złowić rybę. Są ptaki, które większą część swojego życia, przebywają na wodzie, gdyż jest ich domem. Ale pomijając to, proszę o wyjaśnienie tego w odniesieniu do naszych ostatnich postów. Pomóż zrozumieć swoją myśl.

małyfilozof - 2023-08-18, 21:49

Pokoja napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Pokoja :lol: więc mamy dwa doniesienia historyczne - Piłata biografia i relacja Biblijna, przystawałbym , za biografią na, której sporządzono doniesienie historyczne przez żydów wrogów Rzymu.
Myślę, że nasze stwierdzenia choć są podobne nie dojdziemy do konsensusu, jak: ''Ptak i ryba nie będą mieszkać pod wspólnym dachem'' :)


Oczywiście ptak i ryba mają prawo istnieć. Ptak nawet może zanurzać się pod wodę, aby złowić rybę. Są ptaki, które większą część swojego życia, przebywają na wodzie, gdyż jest ich domem. Ale pomijając to, proszę o wyjaśnienie tego w odniesieniu do naszych ostatnich postów. Pomóż zrozumieć swoją myśl.

podkreślenie prywatne

Pokoja :) powinienem dokładniej napisać: ''Ptak i ryba nigdy nie będą małżeństwem i nie zamieszkają pod wspólnym dachem'' ale mogą być blisko siebie jak sam taki przypadek przedstawiłeś w poście.
Mając odmienne spojrzenie nie dojdziemy do konsensusu, jak wspomniałem - bardziej przemawia dla mnie postawa Piłata w jego biografii natomiast Ty opierasz się na PS.

Dlatego podobne mamy wyobrażenie zaistniałych wydarzeń, ale nie jednoznaczne ( mam na myśli postawę Piłata i jego wewnętrznych rozterek) jaśniej wytłumaczyć nie potrafię :)

Pokoja - 2023-08-18, 22:15

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ktoś kto czyta uważnie Biblię zobaczy ,że określenie „Syn Boży” użyte w stosunku do Jezusa oznacza Boga. Chrystus nazwany jest „Jednorodzonym Synem Bożym” (J 3:18), ale też „Jednorodzonym Bogiem” (J 1:18).
Widać, że są to określenia wymienne, podobnie jak terminy „Człowiek” i „Syn Człowieczy” (1Tm 2:5, J 5:27). To samo widać w tekstach J 20:28 („Bóg”) i 20:31 („Syn Boży”).

Uważny i bezstronny badacz Słowa Bożego, zauważy, że określenia te nie są zamienne. Podobnie jak na ziarno pszenicy i roślinę z niej wyrastającą, mówimy pszenica.
Ziarno ------------------------- Roślina wyrastająca z ziarna ›› Pszenica
Człowiek na obraz Bogów – Człowiek na obraz i podobieństwo Bogów ›› Człowiek
Władca król ------------------ Władca król i kapłan ›› Władca
Syn Kowalski ---------------- Ojciec Kowalski ›› Kowalski
Powinno być:
Syn Kowalskiego ------------ Rodzina Kowalskiego ›› Kowalski

Jednorodzony Syn Boży --- Jednorodzony Bóg ›› Bóg
J. 3:18 J. 1:18
Pan Jezus Chrystus -------- -Eklezja Pana Jezusa Chrystusa ›› CHRYSTUS
Wierzchołek Piramidy ----- Cała Piramida ›› PIRAMIDA

Kto tego nie rozróżnia w Piśmie Świętym ten nie może zrozumieć różnicy między bliskoznacznymi określeniami, dlatego broni złudnych dogmatów, pozbawiających logicznego myślenia.

Pokoja - 2023-08-19, 11:44

Skoro w nicejskiej teologii katolickiej uważa się, że współistotność (homoousios) to niby wspólność natury, określająca relację między osobami trójcy świętej, czyli niby istnienie Ojca i Syna na tym samym poziomie czasowym i natury, gdzie Syn nie miał początku i zawsze istniał z nim to jest oczywista sprzeczność logiczna. W jaki sposób Syn nie mający początku mógł zostać zrodzony? To jest uzasadniona przyczyna, dla której termin homousios (współistotny), został potępiony i otwarcie obłożony klątwą.

OTO TAJEMNICA WIARY KRK;
BOGU TEGO ŚWIATA SKŁADAJĄ DZIĘKI;
CUDA, CUDA OGŁASZAJĄ.


Pomieszanie z poplątaniem, GDYŻ Słowo Boże nigdzie nie daje podstawy do twierdzenia, że Pan Jezus nigdy nie miał początku. Poza tym, najpierw jest spłodzenie, zrodzenie, stawanie się i Stworzenie. KRK wywrócił ten porządek w odniesieniu do dzieła stworzenia, a w szczególności w odniesieniu do relacji Ojca i Syna.

Markerów - 2023-08-19, 11:50

Pokoja napisał/a:
Skor. W jaki sposób Syn nie mający początku mógł zostać zrodzony?


Bo jako znawca Bibli powinieneś wiedziec że określenia -rodny czy -rodzony nie mają nic wspólnego ze słowem stworzony. :roll:
W języku greckim pierworodny to prototokos, a pierwszy stworzony to protoplastos
Jezus jest określany tylko tym pierwszym terminem, a tym drugim Adam.

Markerów - 2023-08-19, 11:51

Pokoja napisał/a:
? To jest uzasadniona przyczyna, dla której termin homousios (współistotny), został potępiony i otwarcie obłożony klątwą.

[.


Przez kogo niby? :roll:

Fedorowicz - 2023-08-19, 15:49

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Skor. W jaki sposób Syn nie mający początku mógł zostać zrodzony?

Bo jako znawca Bibli powinieneś wiedziec że określenia -rodny czy -rodzony nie mają nic wspólnego ze słowem stworzony. :roll:
W języku greckim pierworodny to prototokos, a pierwszy stworzony to protoplastos
Jezus jest określany tylko tym pierwszym terminem, a tym drugim Adam.

Jak pogodzić Jezusa-Boga z twardym monoteizmem? Czy Jezus był jednocześnie człowiekiem i Bogiem? Synem Boga przez Boga stworzonym czy Bogiem przedwiecznym? A jeśli Jezus i Bóg Ojciec byli tą samą osobą, to do kogo Jezus wołał na krzyżu, do kogo się modlił i nakazywał się modlić ? Człowiekiem wysłanym przez Boga, jednocześnie człowiekiem i Bogiem, synem Boga przez Boga stworzonym, czy może Bogiem przedwiecznym, samym w sobie ?
To nie było przekonanie oczywiste od samego początku. My widzimy już w tych autentycznych listach Pawła, czyli najstarszej warstwie Nowego Testamentu kształtujące się przekonanie, że Jezus Chrystus jest kimś bardzo, ale to bardzo szczególnym. Paweł używa wobec Chrystusa słowa „kyrios” – „pan”, ale to jest słowo dwuznaczne. To jest słowo, które można odnosić do bóstwa, ale to także słowo, które jest takie jak „pan” w języku polskim – „kyrios” to może być też pan Kowalski, który jest panem swojego domu, to może być władca, to może być Bóg. Natomiast, jeżeli czytamy ewangelię, a właściwie te trzy ewangelie zależne od siebie, które określamy mianem ewangelii synoptycznych, czyli Mateusza, Łukasza i najwcześniejszą z nich – Marka, to można się tam próbować doszukiwać przekonania o Bogu Chrystusie, ale to jest bardzo, bardzo, bardzo słabe. Powiedziałbym, że biorąc pod uwagę to, że to była koncepcja nowa, to fakt, że ona nie jest sformułowana w jasny sposób, świadczy raczej o tym, że jest tam po prostu.. nieobecna.

Pokoja - 2023-08-19, 19:37

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Skor. W jaki sposób Syn nie mający początku mógł zostać zrodzony?


Bo jako znawca Bibli powinieneś wiedziec że określenia -rodny czy -rodzony nie mają nic wspólnego ze słowem stworzony. :roll:
W języku greckim pierworodny to prototokos, a pierwszy stworzony to protoplastos
Jezus jest określany tylko tym pierwszym terminem, a tym drugim Adam.


Wszystko w swoim porządku. Jeżeli ktoś został spłodzony i narodził się to można mówić o pierworodnym, czyli o prototokos. Ale jeżeli od tego momentu otrzymał zdolność od Boga aby być jego współpracownikiem w tym celu, aby stawać się stworzeniem to dopiero po tym jest czas na mówienie o stworzonym, czyli o protoplastos. Naucz się tego porządku i myśl logicznie według filozofii Chrystusowej, a nie według ludzkiej tradycji religijnej, według żywiołów świata, które prawdę Słowa Bożego zamienili w mitologię:

Kol. 2: 8. Troszczcie się (991) umiłowaniem mądrości (5385) według (2596) Chrystusa (5547) nie (3756) dla (1223) próżnego (2756) oszustwa (539), według (2596) ludzkiej (444) tradycji religijnej (3862), według (2596) żywiołów (4747) świata (2889); będę (2071) pewien (5100): Nie (3361) ograbią (4812) was (5209), [KS] .

Człowiek na obraz Bogów, czyli ten z Rdz. 1:27, został stworzony jako król ziemi, ale pełnią człowieka na podobieństwo Boże jest Nowe Stworzenie, do którego jako Głowa należy Pan Jezus, czyli jest już mowa w NT i o protoplastos. Tacy adwokaci dogmatu o trójcy bardzo skutecznie zmierzają do obalenia go.

Markerów - 2023-08-19, 21:11

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Skor. W jaki sposób Syn nie mający początku mógł zostać zrodzony?


Bo jako znawca Bibli powinieneś wiedziec że określenia -rodny czy -rodzony nie mają nic wspólnego ze słowem stworzony. :roll:
W języku greckim pierworodny to prototokos, a pierwszy stworzony to protoplastos
Jezus jest określany tylko tym pierwszym terminem, a tym drugim Adam.


Wszystko w swoim porządku. Jeżeli ktoś został spłodzony i narodził się to można mówić o pierworodnym, czyli o prototokos. Ale jeżeli od tego momentu otrzymał zdolność od Boga aby być jego współpracownikiem w tym celu, aby stawać się stworzeniem to dopiero po tym jest czas na mówienie o stworzonym, czyli o protoplastos. Naucz się tego porządku i myśl logicznie według filozofii Chrystusowej, a nie według ludzkiej tradycji religijnej, według żywiołów świata, które prawdę Słowa Bożego zamienili w mitologię:

Kol. 2: 8. Troszczcie się (991) umiłowaniem mądrości (5385) według (2596) Chrystusa (5547) nie (3756) dla (1223) próżnego (2756) oszustwa (539), według (2596) ludzkiej (444) tradycji religijnej (3862), według (2596) żywiołów (4747) świata (2889); będę (2071) pewien (5100): Nie (3361) ograbią (4812) was (5209), [KS] .

Człowiek na obraz Bogów, czyli ten z Rdz. 1:27, został stworzony jako król ziemi, ale pełnią człowieka na podobieństwo Boże jest Nowe Stworzenie, do którego jako Głowa należy Pan Jezus, czyli jest już mowa w NT i o protoplastos. Tacy adwokaci dogmatu o trójcy bardzo skutecznie zmierzają do obalenia go.


Czy według Ciebie pierworodny równa się pierwszy stworzony? 🤔
Krótko!

Fedorowicz - 2023-08-20, 06:06

Pokoja napisał/a:
Skoro w nicejskiej teologii katolickiej uważa się, że współistotność (homoousios) to niby wspólność natury, określająca relację między osobami trójcy świętej, czyli niby istnienie Ojca i Syna na tym samym poziomie czasowym i natury, gdzie Syn nie miał początku i zawsze istniał z nim to jest oczywista sprzeczność logiczna. W jaki sposób Syn nie mający początku mógł zostać zrodzony? To jest uzasadniona przyczyna, dla której termin homousios (współistotny), został potępiony i otwarcie obłożony klątwą.

OTO TAJEMNICA WIARY KRK;
BOGU TEGO ŚWIATA SKŁADAJĄ DZIĘKI;
CUDA, CUDA OGŁASZAJĄ.


Pomieszanie z poplątaniem, GDYŻ Słowo Boże nigdzie nie daje podstawy do twierdzenia, że Pan Jezus nigdy nie miał początku. Poza tym, najpierw jest spłodzenie, zrodzenie, stawanie się i Stworzenie. KRK wywrócił ten porządek w odniesieniu do dzieła stworzenia, a w szczególności w odniesieniu do relacji Ojca i Syna.

Dokładnie to samo niedawno napisałem. Jest to sprzeczność logiczna i sprzeczność biblijna.
Apostoł Paweł i inni żydowscy chrześcijanie byliby zdziwieni, że tak można postrzegać zasady Ewangelii tworząc dodatkowych bogów. :)

Markerów - 2023-08-20, 08:24

Fedorowicz napisał/a:
[qu]
Dokładnie to samo niedawno napisałem. Jest to sprzeczność logiczna i sprzeczność biblijna.
Apostoł Paweł i inni żydowscy chrześcijanie byliby zdziwieni, że tak można postrzegać zasady Ewangelii tworząc dodatkowych bogów. :)


Ja też jestem zdziwiony że tak można tworzyć sobie dodatkowych bogów.
:shock:
Dobrze że kościół tego nie robi :roll:

Fedorowicz - 2023-08-20, 08:40

Markerów napisał/a:
Czy według Ciebie pierworodny równa się pierwszy stworzony? 🤔
Krótko!

Przepraszam, że się wtrącę. Jak wyobraża Pan Kolega sobie poród Boga Ojca który rodzi Pana Jezusa ? Czy Bóg Ojciec jako Najwyższa Istota Duchowa posiada narządy rodne jak kobieta ? Czy raczej określenie Pierworodny oznacza tu Dziedzic ? Pierworodny w czasach biblijnych dziedziczył przywództwo w starożytnej patriarchalnej rodzinie po śmierci ojca. Pierworodny musiał być godny tego obowiązku (Ⅰ Kron. 5:1–2) i mógł stracić swoje pierworództwo na skutek nieprawości. Czy Bóg Ojciec umarł, a Pan Jezus wszedł na Jego miejsce ? W Starym Testamencie Naród wybrany Izrael, został nazwany pierworodnym synem Bożym (Wj 4,22; Jr 3,19). Czy mamy tu do czynienia z porodem na sposób ludzki, a Izrael z tej racji stał się równym Bogu ? Dlatego najrozsądniej jest twierdzić, ze Pan Jezus został pierwszym stworzonym, początkiem stworzenia Bożego. :)

Markerów - 2023-08-20, 08:52

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Czy według Ciebie pierworodny równa się pierwszy stworzony? 🤔
Krótko!

Przepraszam, że się wtrącę. Jak wyobraża Pan Kolega sobie poród Boga Ojca który rodzi Pana Jezusa ? Czy Bóg Ojciec jako Najwyższa Istota Duchowa posiada narządy rodne jak kobieta ? Czy raczej określenie Pierworodny oznacza tu Dziedzic ? Pierworodny w czasach biblijnych dziedziczył przywództwo w starożytnej patriarchalnej rodzinie po śmierci ojca. Pierworodny musiał być godny tego obowiązku (Ⅰ Kron. 5:1–2) i mógł stracić swoje pierworództwo na skutek nieprawości. Czy Bóg Ojciec umarł, a Pan Jezus wszedł na Jego miejsce ? W Starym Testamencie Naród wybrany Izrael, został nazwany pierworodnym synem Bożym (Wj 4,22; Jr 3,19). Czy mamy tu do czynienia z porodem na sposób ludzki, a Izrael z tej racji stał się równym Bogu ? Dlatego najrozsądniej jest twierdzić, ze Pan Jezus został pierwszym stworzonym, początkiem stworzenia Bożego. :)


A co ty myślisz że tak twierdzę jak to przedstawiłeś ??🤣🤣🤣👍😅

Pierworodny w Biblii to dziedzic, to ten, który dziedziczy po ojcu wszystko (Rdz 27:29, Hbr 12:16).
Jezus jest „dziedzicem wobec każdego stworzenia”
Hbr 1:2 - „Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy”
I teraz Porównaj Rz 8:29, z Ps 89:28 "A Ja Go ustanowiłem pierworodnym"
tzn. dziedzicem, bo On już był Synem Jedynym
Przeanalizuj.
:roll:

Fedorowicz - 2023-08-20, 09:04

Markerów napisał/a:
Pierworodny w Biblii to dziedzic, to ten, który dziedziczy po ojcu wszystko (Rdz 27:29, Hbr 12:16).
Jezus jest „dziedzicem wobec każdego stworzenia”
Hbr 1:2 - „Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy”
Przeanalizuj.
:roll:

Powtórzył Pan to samo co napisałem, ale ja rzekomo nie rozumiem i muszę coś jeszcze przeanalizować. :lol:

Cytat:
I teraz Porównaj Rz 8:29, z Ps 89:28 "A Ja Go ustanowiłem pierworodnym"
tzn. dziedzicem, bo On już był Synem Jedynym.

"Albowiem tych, których od wieków poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był pierworodnym między wielu braćmi." Rz.8:29
Znowu Pan powtarza to samo, co ja. Napisałem powyżej o Dziedzicu. :-D

"A Ja go ustanowię Pierworodnym, największym wśród królów Ziemi." Ps.89:28
Psalm ten dotyczy Mesjasza. Mesjasz w tradycji judaizmu nie jest żadnym Bogiem. :lol:

Markerów - 2023-08-20, 09:08

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pierworodny w Biblii to dziedzic, to ten, który dziedziczy po ojcu wszystko (Rdz 27:29, Hbr 12:16).
Jezus jest „dziedzicem wobec każdego stworzenia”
Hbr 1:2 - „Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy”
Przeanalizuj.
:roll:

Powtórzył Pan to samo co napisałem, ale ja rzekomo nie rozumiem i muszę coś jeszcze przeanalizować. :lol:

Cytat:
I teraz Porównaj Rz 8:29, z Ps 89:28 "A Ja Go ustanowiłem pierworodnym"
tzn. dziedzicem, bo On już był Synem Jedynym.

"Albowiem tych, których od wieków poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był pierworodnym między wielu braćmi." Rz.8:29
Znowu Pan powtarza to samo, co ja. Napisałem powyżej o Dziedzicu. :-D

"A Ja go ustanowię Pierworodnym, największym wśród królów Ziemi." Ps.89:28
Psalm ten dotyczy Mesjasza. Mesjasz w tradycji judaizmu nie jest żadnym Bogiem. :lol:


Więc co mi chcesz wcisnąc że twierdzę inaczej??
Czy może pierworodny to to samo co pierwszy stworzony?

Fedorowicz - 2023-08-20, 09:29

Markerów napisał/a:
Więc co mi chcesz wcisnąc że twierdzę inaczej??
Czy może pierworodny to to samo co pierwszy stworzony?

Napisałem chyba jasno i wyraźnie. Pierworodny to Dziedzic, a Pan Jezus to początek stworzenia Bożego. Pozdrawiam i życzę Koledze wesołej niedzieli. :)

Markerów - 2023-08-20, 09:42

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Więc co mi chcesz wcisnąc że twierdzę inaczej??
Czy może pierworodny to to samo co pierwszy stworzony?

Napisałem chyba jasno i wyraźnie. Pierworodny to Dziedzic, a Pan Jezus to początek stworzenia Bożego. Pozdrawiam i życzę Koledze wesołej niedzieli. :)


Ja wiem jak nterpretujesz Ap 3:14 („Początek stworzenia Bożego”).
Nie mówi się tu, że Jezus jest stworzeniem, lecz, że jest tym, który dał początek każdemu stworzeniu: :roll:
„Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało”
J 1:3; por. 1Kor 8:6, Hbr 1:2, 10.

Te rozumienie potwierdza to, że określenie „Początek” jest w tej samej formie użyte w stosunku do Ojca i Syna: „Początek i Koniec”
Ap 21:6 (o Ojcu) i „Początek i Koniec” Ap 22:13 (o Synu). 😅

Termin „Początek” pada też w Kol 1:18 („On jest Początkiem”), ukazując Syna jako tego, który wszystko z Ojcem rozpoczął. „wszystko w Nim ma istnienie” Kol 1:17; „bo w Nim zostało wszystko stworzone” Kol 1:16;
Rdz 1:1.
Słowo greckie arche (początek) z Ap 3:14 można też przetłumaczyć na „zwierzchność” (władza), . Jezus więc, jest też „Zwierzchnością wszelkiego stworzenia”.

Termin grecki arche (początek) występuje u J. Flawiusza (ur. 37), historyka żydowskiego, w odniesieniu do Boga w bardzo podobnym fragmencie jak w Ap 3:14: „Bóg (...) jest doskonały i błogosławiony (...); jest początkiem [gr. arche] środkiem i końcem wszechrzeczy, objawia się w swych dziełach...” („Przeciw Apionowi” 2:190).

Analizuj...
Również życzę miłej niedzieli dnia Pańskiego..

Henryk - 2023-08-20, 09:54

Markerów napisał/a:
Ja wiem jak nterpretujesz Ap 3:14 („Początek stworzenia Bożego”).
Nie mówi się tu, że Jezus jest stworzeniem, lecz, że jest tym, który dał początek każdemu stworzeniu: :roll:
„Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało”

Wtrącę się...
Tak. Jezus w przedludzkiej postaci dał początek każdemu stworzeniu, nawet duchowemu- aniołom.
Nie mniej On sam też był stworzonym, o czy właśnie informuje nas Ap 3:14

Markerów - 2023-08-20, 09:55

Henryk napisał/a:
[quo.
Nie mniej On sam też był stworzonym, o czy właśnie informuje nas Ap 3:14


O niczym takim nie informuje :roll:

Henryk - 2023-08-20, 10:19

Markerów napisał/a:
O niczym takim nie informuje :roll:

Potrzeba naprawdę bardzo dużo złej woli, aby nawet tu zaprzeczać faktowi, że Jezus był stworzonym jako pierwszy.
Ap 3:14 KOW "Aniołowi gminy laodycejskiej napisz: To mówi ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, który jest początkiem stworzenia Bożego:"
A może należy to określić innym słowem niż "zła wola"? :-?

Markerów - 2023-08-20, 11:56

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
O niczym takim nie informuje :roll:

Potrzeba naprawdę bardzo dużo złej woli, aby nawet tu zaprzeczać faktowi, że Jezus był stworzonym jako pierwszy.
Ap 3:14 KOW "Aniołowi gminy laodycejskiej napisz: To mówi ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, który jest początkiem stworzenia Bożego:"
A może należy to określić innym słowem niż "zła wola"? :-?


Odpowiedziałem post wyżej... A może ty masz zła wolę że nie czytasz że Rozumieniem Bibli .. bo w innym miejscu mówi, że Jezus jest „Początkiem i Końcem” (Ap 22:13), czuli też w związku z tym uważasz że nie jest On odwieczny, bo ma swój początek. Tak ?
No przecież.. i nawet nie akcentujesz drugiej części zdania, tzn. „Końcem”, bo świadczyłoby to przeciw Tobie i wskazywałoby, że Jezus będzie miał swój kres, tzn. koniec. :roll:
A przecież uczysz o przyszłej wieczności Chrystusa. :lol:

I Nie zauważasz także, że Ojciec też jest „Początkiem i Końcem” Ap 21:6, 1:8.
Czyli z twoich zarzutów wynikałoby, że przydzieliłes Mu początek i koniec istnienia.😅

Pokoja - 2023-08-20, 12:30

quote="Markerów"][…]od poczęcia do śmierci na krzyżu Jezus pozostawał w stanie dobrowolnego uniżenia.. zakodujcie to sobie w końcu.
:
To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie. On to, istniejąc w postaci Bożej, nie
skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi,
stając się podobnym do ludzi. A w zewnętrznej postaci uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stając się
posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej (Flp 2,5-8)

Ale już teraz widzimy, że Jezus, który przez krótki czas był niższym od aniołów, został obdarzony chwałą i czcią z powodu wszystkiego, co wycierpiał aż do śmierci, i że – dzięki łaskawości Boga względem nas – zechciał umrzeć dla naszego zbawienia (Hbr 2,9).

Jezus miał (a właściwie – ma do dziś) dwie, nierozłączne ale i nie "zmieszane" natury - boską i ludzką jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem
http://biblos.feen.pl/vie...start=15#128529

W Flp. 2:5-8 jest napisane o zrozumieniu umysłu, który był w Chrystusie Jezusie (który mamy kształtować w sobie, Rz. 12:2), a nie o jego przedludzkim bycie:

Flp. 2:5. Ten (5124) miejcie rozum (5426) między (1722) wami (5213), jako że (1063) on (3739) przez (1722) Jezusa (2424) Chrystusa (5547).
6. On (3739), trafia się (5225) w (1722) kształcie (3444) Bożym (2316); nie (3756) idzie na przedzie (2233) rabunku (725), będzie (1511) podobnym (2470) Bogu (2316),
7. Wszakże (235) słabnąc (2758) sami sobie (1438), pojmujemy zmysłami (2983) rodzaj (3444) sługi (1401) ludzi (444), pojawia się (1096) podobieństwo (3667);
8. Skoro (5613) więc (2532), odkryliśmy (2147) postać (4976) człowieka (444), siebie samych (1438) czynimy skromnymi (5013); stajemy się (1096) posłusznymi (5255) aż do (3360) śmierci (2288), śmierci (2288) krzyżowej (4716).
[KS]

miejcie rozum między wami, jako że on przez Jezusa Chrystusa – Pan Jezus, jako przepowiedziany Imanuel, nauczył się odrzucać złe, a wybierać dobre. W ten sposób swój umysł doprowadził do doskonałości i przekazał go nam jako wzór, dla jego rozwinięcia w Zborze (Eklezja).
On, trafia się w kształcie Bożym - Taki doskonały rozum w kształcie Bożym, trafił się ludziom, że dziwiono się i mówiono: cóż to za nauka, głoszona z mocą; dziwili się nad uczonością jego. Taki rozum w wierze, rozwijali w sobie, także bohaterowie wiary ST. Dzięki temu Pan Jezus osiągnął pełnię doskonałości, gdyż stał się dokończycielem wiary ich i w NT, Hbr. 12:2. Nie dotyczy to więc preegzystencji Pana Jezusa, lecz rozumu w kształcie Bożym, który jest uległy Bogu nawet w obliczy śmierci, i to krzyżowej, Łuk, 14:26,27.

7. Wszakże słabnąc sami sobie, pojmujemy zmysłami rodzaj sługi ludzi, pojawia się podobieństwo;
8. Skoro więc, odkryliśmy postać człowieka, siebie samych czynimy skromnymi; stajemy się posłusznymi aż do śmierci, śmierci krzyżowej.

pojmujemy zmysłami rodzaj sługi ludzi
– Jest to nowy człowiek, człowiek Nowego Przymierza, który rozwija się w Zborze Chrystusowym. Odkrycie postaci tego człowieka, przekonuje do tego, że wielkie znaczenie ma, czynienie siebie skromnym, pokornym. Daje to moc do dźwigania swojego krzyża, jak na to wskazał Pan Jezus w Łuk. 14:26,27:

Łuk. 14:26. Jeśli ktoś nienawidzi nawzajem: ojca, matkę, żony, dzieci, braci, sióstr, nadto duszy siebie samego, nie przyjdzie do mnie, nie zdoła być uczniem moim.
27. Ktokolwiek, chodząc za mną nie zniesie krzyża swego nie może być uczniem moim.


Pan Jezus wskazał, że krzyżem jest znoszenie nienawiści rodziny, a nawet ze strony własnej cielesności, Kol. 2:18-23.

Fedorowicz - 2023-08-20, 15:59

Markerów napisał/a:
.. bo w innym miejscu mówi, że Jezus jest „Początkiem i Końcem” (Ap 22:13), czuli też w związku z tym uważasz że nie jest On odwieczny, bo ma swój początek. Tak ?
No przecież.. i nawet nie akcentujesz drugiej części zdania, tzn. „Końcem”, bo świadczyłoby to przeciw Tobie i wskazywałoby, że Jezus będzie miał swój kres, tzn. koniec. :roll:
A przecież uczysz o przyszłej wieczności Chrystusa. :lol:

Że się wtrącę. Odwieczność jest cechą Boga Ojca, a Pan Jezus został zrodzony. Księga Apokalipsy jest księgą symboliczną i odwieczność (brak początku) Pana Jezusa z niej nie wynika.
Cytat:
Czyli z twoich zarzutów wynikałoby, że przydzieliłeś Mu początek i koniec istnienia.😅
Nie, wynika tylko że Pan Jezus miał swój początek.
W Ewangelii Jana 5:26 czytamy:
“Podobnie jak Ojciec ma życie w sobie, tak również dał Synowi: mieć życie w sobie samym.“
Tekst ten stwierdza, że Pan Jezus otrzymał życie od swego Ojca. Jest biorcą życia w sobie które DAŁ mu Bóg Ojciec. Podobnie w Jana 6:57 czytamy:
“Jak mnie posłał Ojciec, który żyje, a Ja przez Ojca żyję, tak i ten, kto mnie spożywa, żyć będzie przeze mnie.”
Jezus żyje przez Ojca. Żeby nie było wątpliwości Jezus wyjaśnia, że tak samo jak on żyje przez Ojca, tak chrześcijanie będą żyć przez niego (Jezusa). Gdyby Jezus miał życie sam w sobie to porównanie nie miałoby żadnego sensu ! :)

Fedorowicz - 2023-08-20, 16:03

Henryk napisał/a:
Wtrącę się...Tak. Jezus w przedludzkiej postaci dał początek każdemu stworzeniu, nawet duchowemu- aniołom. Nie mniej On sam też był stworzonym, o czy właśnie informuje nas Ap 3:14

Samo sedno ! :)

Markerów - 2023-08-20, 16:06

Fedorowicz napisał/a:
[qu]
. Księga Apokalipsy jest księgą symboliczną i odwieczność (brak początku) Pana Jezusa z niej nie wynika.
[ :)


Powiedz to badaczom przyjmujących literalnie liczbę 144tysice :roll:

Fedorowicz - 2023-08-20, 16:09

Markerów napisał/a:
Powiedz to badaczom przyjmujących literalnie liczbę 144 tysiące :roll:

Nie znam wszystkich wierzeń Badaczy. Na początek spodobało mi się ich przekonanie o monoteizmie tak ST, jak i NT. Bo inaczej mielibyśmy ponownie politeizm. :)

Markerów - 2023-08-20, 16:31

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Powiedz to badaczom przyjmujących literalnie liczbę 144 tysiące :roll:

Nie znam wszystkich wierzeń Badaczy. :)


To się lepiej zapoznaj byś znowu nie musiał dostać olśnienia i wyjść z hipnozy..
😅

Ty nie tylko nie znasz wierzeń badaczy.. ty nawet nie znasz nauk kościoła ale twardo je zwalczasz.. 😅 przypominasz mi kogoś , pewnego człowieka chwiejnego w swych wymysłach... ale za bardzo cię szanuje by używać w stosunku do Ciebie haniebnego języka..

Markerów - 2023-08-21, 07:51

Fedorowicz napisał/a:
[qu] Nie, wynika tylko że Pan Jezus miał swój początek.
W

Tak. W chwili wcielenia, poczęcia z Maryji. ;-)
Natomiast jako Logos Słowo Boga żywego jest odwieczny :roll:
Odwieczność Chrystusa potwierdza wiele fragmentów Biblii. Nie jest więc On stworzony, lecz „Zrodzony przed wszystkimi wiekami”:

„On jest przed wszystkim...” (Kol 1:17), więc i przed zaistnieniem czasu.

Iz 9:5 wyraża tę samą myśl nazywając Go „Ojcem Odwiecznym” ” (Iz 9:6), a Ojca „wiekuistym Bogiem” (Rz 16:26), co też ukazuje odwieczność obu Osób].

2Tm 1:9 podaje, że łaska Boża „nam dana została w Chrystusie Jezusie przed wiecznymi czasami”.

„Wszystko, co ma Ojciec jest moje” (J 16:15), więc i przymiot odwieczności.

Mi 5:1 podaje: „a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności”.

1J 2:12n. stwierdza, że On jest od początku, więc zawsze, tak samo jak będzie zawsze w przyszłości.

Hbr 13:8 mówi: „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki”.

A Jak godzono zrodzenie Syna z Jego odwiecznym istnieniem?
Justyn Męczennik (ur. 100) pisał: „Jak ponadto widzimy, że z jednego ognia drugi ogień powstaje, a przez to nie zmniejsza się ten ogień, od którego się drugi zapalił, owszem, równo płonie, tak samo też nowy ogień, z tamtego wzniecony, płonie jak ogień prawdziwy, aczkolwiek nie umniejszył owego ognia, od którego się zapalił. Świadkiem moim będzie tutaj Słowo Mądrości, które samo jest owym Bogiem, zrodzonym z Ojca wszechrzeczy...” („Dialog z Żydem Tryfonem” 61:2-3).

Podobnie pisali: Tacjan (ur. 130) „Mowa przeciw Grekom” (5:4); Tertulian (ur. 155) „Przeciw Prakseaszowi” (8), „Apologetyk” (21,12) i Orygenes
:roll:

Markerów - 2023-08-21, 07:53

A więc Chrystus nie mógł być stworzony na początku jak uczą tu niektórzy bo „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię” Rdz 1:1. 😂😅

Myśląc, jak badacze, doszlibyśmy do tego, że Bóg wprowadził w błąd Izraelitów mówiąc im o stwarzaniu. :shock:

Natomiast O Chrystusie powiedziano: „Na początku było Słowo” (J 1:1) i „nie ma ani początkudni” Hbr 7:3.
:lol:

Markerów - 2023-08-21, 07:56

I ciekawostka .:

Iz 43:10 podaje o Ojcu, że „Boga utworzonego przede Mną nie było ani po Mnie nie będzie”.

Czyli to że twierdzicie że Jezus to Bóg ale nie najwyższy Widać z tego, że Chrystus, jako Bóg (J 20:28), nie mógł zaistnieć, ani przed Ojcem, ani po Nim.
Nie mógł być też stworzony. Świadczy to, o Jego ciągłym współistnieniu z Ojcem: „A Słowo było u Boga” (J 1:1), „który jest w łonie Ojca” J 1:18.

Sami się oracie :roll:

Markerów - 2023-08-21, 09:54

Dla wnikliwych badaczy pisma :
W J 1:1-3 jest wyraźna różnica między Słowem które „było”, a stworzeniami, które „stały się”, tzn. zostały stworzone.
:idea:
Słowo, dopiero gdy „stało się ciałem” (J 1:14), stało się człowiekiem i wtedy zostało Mu „stworzone” ciało.

To jest sedno nieporozumienia i błędnego odczytywania Bibli przez badaczy

Henryk - 2023-08-21, 09:56

Markerów napisał/a:
Sami się oracie :roll:

Rolnik się znalazł... :mrgreen:
Tyla razy informowano Ciebie, że "Bóg", to niekoniecznie JHWH, ale każda potężna istota.
A ten dalej swoje: najwyższy, niższy, nienajwyższy...

Markerów - 2023-08-21, 10:04

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Sami się oracie :roll:

Rolnik się znalazł... :mrgreen:
Tyla razy informowano Ciebie, że "Bóg", to niekoniecznie JHWH, ale każda potężna istota.
..


To chyba nie doczytałeś..bo sam JHWH informuje Cię.

, że „Boga utworzonego przede Mną nie było ani po Mnie nie będzie”.
Iż.

A w Pwt 5:7 Bóg mówi:
„Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie”, a w Pwt 32:39 dodaje: „Popatrzcie teraz, że Ja jestem, Ja jeden i nie ma ze Mną żadnego boga”.

A przecież z J 1:1 wynika, że gdy były wypowiadane te słowa Syn Boży był z Ojcem :shock:

Teraz widzisz swoją niekonsekwencjie i błędną naukę???
Nie wiem z czego to wynika albo że złej woli, albo z skrajnej ignorancji albo poprostu nieznajomości słowa Bożego..
Mnóż sobię bogów ( potężne istoty) twoja sprawa słowo zostało Ci dane..

nike - 2023-08-21, 14:23

Przenoszę mój post z tematu roszczenia administracji, post do Maekerowa, bo tam Markerow nie zagląda,
Cytat:
Markerów napisał/
I jeszcze raz dla przypomnienia.
Werset Ojciec większy jest ode Mnie” (J 14:28), nie stwierdza stwierdza niższość Jezusa wobec Ojca.
Biblię trzeba czytać w całości a nie wyrywać wersetów z kontekstu...


Chwileczkę, Biblia nie jest powieścią, żeby ją czytać za koleją, TROCHĘ TU, TROCHĘ TAM-------Iz.28:10—13---
Ponieważ podawał im przykazanie za przykazaniem, przykazanie za przykazaniem, przepis za przepisem, przepis za przepisem, trochę tu, trochę ówdzie => Tekst ten wskazuje, że metoda ta z Bożego zamiaru zatrzyma i zdezorientuje niegodnych i niewiernych (w. 11—13) lecz wypróbuje wiernych.-
=> Biblia nigdy nie podaje wszystkiego tego czego uczy na jeden temat w jednym tylko miejscu, wprost przeciwnie, rozsiewa ona swoje myśli na każdy temat w różnych tekstach i miejscach.
Jan 14:28------
Większy jest, niż ja => Chrystus nigdy nie rościł prawa być równym Bogu Ojcu.
Ojciec mój większy jest niż ja=> Tekst ten jest wiecznie prawdziwy pod każdym względem.-
Jezus ma tak wielką wiedzę jaką może mieć istota stworzona, jest On wielki co do fizycznych, umysłowych, moralnych i religijnych zalet na ile tylko jest to
możliwe dla istoty stworzonej pomimo tego jest On niższy od Ojca (Jana 14:28, 1 Kor. 15:28).
Gdyby Bóg uczynił naszego Pana równym Sobie chociażby w jednym szczególe, to przez to samo
uczyniłby coś co jest niemożliwością uczynić nawet dla
Niego bo pozbawiłby się tytułu Boga.
Byłoby to zaprzeczeniem Samego Siebie (2 Tym. 2:13)

Markerów - 2023-08-21, 14:29

nike napisał/a:
Prz).
Gdyby Bóg uczynił naszego Pana równym Sobie chociażby w jednym szczególe, to przez to samo
uczyniłby coś co jest niemożliwością uczynić nawet dla
Niego bo pozbawiłby się tytułu Boga.
Byłoby to zaprzeczeniem Samego Siebie (2 Tym. 2:13)


Bingo.. brawo 👏
Dlatego Bóg nikogo i niczego nie musiał czynić równym sobie..

Chwała Bogu Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu 😇

Markerów - 2023-08-21, 14:29

nike napisał/a:
Przenoszę mój post z tematu roszczenia administracji, post do Maekerowa, bo tam Markerow nie zagląda,
[)


To że nie piszę, nie znaczy że nie zaglądam ;-)

nike - 2023-08-21, 14:35

Tak ci się bardzo nie podobało? Przykro mi ,odczucia takie są często odczucia zarozumialców zakochanych w SOBIE.
Fedorowicz - 2023-08-21, 17:59

Markerów napisał/a:
To chyba nie doczytałeś..bo sam JHWH informuje Cię.
, że „Boga utworzonego przede Mną nie było ani po Mnie nie będzie”.
Iż.A w Pwt 5:7 Bóg mówi: „Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie”, a w Pwt 32:39 dodaje: „Popatrzcie teraz, że Ja jestem, Ja jeden i nie ma ze Mną żadnego boga”.
A przecież z J 1:1 wynika, że gdy były wypowiadane te słowa Syn Boży był z Ojcem :shock:
Teraz widzisz swoją niekonsekwencjie i błędną naukę??? Nie wiem z czego to wynika albo że złej woli, albo z skrajnej ignorancji albo poprostu nieznajomości słowa Bożego.. Mnóż sobię bogów ( potężne istoty) twoja sprawa słowo zostało Ci dane..

Panie Kolego, dlaczego Pan używa wielkich i małych liter w odniesieniu do Tojre ? Alfabet hebrajski (22 znaki) nie zawiera samogłosek, odczytuje się je z kontekstu; biblijny hebrajski nie rozróżnia wielkich i małych liter, posiada tylko majuskułę, czyli wielkie litery; nie ma żadnych przerw między wyrazami ani znaków interpunkcyjnych-A pan robi przerwy ! ;
1)te same znaki określają litery i cyfry;
2)w gramatyce (przyjmując pewne uproszczenie) nie ma czasu teraźniejszego – jest tylko czas przeszły i przyszły;
2)czasownik nie posiada formy bezokolicznika;
3)przymiotniki stopniuje się przez powtórzenie (np. „święty, święty, święty”);
4)porównanie przez zestawienie przeciwieństw (np. kochać – nienawidzić);
5)język oparty jest na obrazach i konkretach, nie ma pojęć abstrakcyjnych (np. wieczność, nieskończoność…).

Dlaczego Pan ciągle pisze nieprawdę ? Czy nie czas wyjść wreszcie z katolickiej politeistycznej hipnozy ? :cry:


Markerów - 2023-08-21, 20:19

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
To chyba nie doczytałeś..bo sam JHWH informuje Cię.
, że „Boga utworzonego przede Mną nie było ani po Mnie nie będzie”.
Iż.A w Pwt 5:7 Bóg mówi: „Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie”, a w Pwt 32:39 dodaje: „Popatrzcie teraz, że Ja jestem, Ja jeden i nie ma ze Mną żadnego boga”.
A przecież z J 1:1 wynika, że gdy były wypowiadane te słowa Syn Boży był z Ojcem :shock:
Teraz widzisz swoją niekonsekwencjie i błędną naukę??? Nie wiem z czego to wynika albo że złej woli, albo z skrajnej ignorancji albo poprostu nieznajomości słowa Bożego.. Mnóż sobię bogów ( potężne istoty) twoja sprawa słowo zostało Ci dane..

Panie Kolego, dlaczego Pan używa wielkich i małych liter w odniesieniu do Tojre ? Alfabet hebrajski (22 znaki) nie zawiera samogłosek, odczytuje się je z kontekstu; biblijny hebrajski nie rozróżnia wielkich i małych liter, posiada tylko majuskułę, czyli wielkie litery; nie ma żadnych przerw między wyrazami ani znaków interpunkcyjnych-A pan robi przerwy ! ;
1)te same znaki określają litery i cyfry;
2)w gramatyce (przyjmując pewne uproszczenie) nie ma czasu teraźniejszego – jest tylko czas przeszły i przyszły;
2)czasownik nie posiada formy bezokolicznika;
3)przymiotniki stopniuje się przez powtórzenie (np. „święty, święty, święty”);
4)porównanie przez zestawienie przeciwieństw (np. kochać – nienawidzić);
5)język oparty jest na obrazach i konkretach, nie ma pojęć abstrakcyjnych (np. wieczność, nieskończoność…).

Dlaczego Pan ciągle pisze nieprawdę ? Czy nie czas wyjść wreszcie z katolickiej politeistycznej hipnozy ? :cry:

Obrazek


Ty już faktycznie nie wiesz co pisać.. :shock:
By zabłysnąć wklejasz zdania nie odnosząc się do tematu :roll:

Markerów - 2023-08-21, 20:22

Fedorowicz napisał/a:
[quo).

Dlaczego Pan ciągle pisze nieprawdę ? Czy nie czas wyjść wreszcie z katolickiej politeistycznej hipnozy ? :cry:
]


He He naprawę śmiesznie słyszeć te słowa z ust kogoś kto ma Bogów z małej i dużej litery, z rodzajnikiem i bez rodzajnika, Boga Nienajwyższego i Boga najwyższego.. Bogów innych "istot potężnych"
😂😂😅🤣🤣🤣🤣
Kabaret normalnie 😂

nike - 2023-08-21, 20:47

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
[qu]
. Księga Apokalipsy jest księgą symboliczną i odwieczność (brak początku) Pana Jezusa z niej nie wynika.
[ :)


Powiedz to badaczom przyjmujących literalnie liczbę 144tysice :roll:

W każdym proroctwie są symbole i są litery,.
Powiedz na 144000 jaki widzisz symbol? I jak ty ten tekst rozumiesz?

nike - 2023-08-21, 20:51

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Prz).
Gdyby Bóg uczynił naszego Pana równym Sobie chociażby w jednym szczególe, to przez to samo
uczyniłby coś co jest niemożliwością uczynić nawet dla
Niego bo pozbawiłby się tytułu Boga.
Byłoby to zaprzeczeniem Samego Siebie (2 Tym. 2:13)


Bingo.. brawo 👏
Dlatego Bóg nikogo i niczego nie musiał czynić równym sobie..

Chwała Bogu Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu 😇

Włącz facio rozum, bo widzę, że tylko się czaisz,żeby się pośmiać i to jak widzę, to z własnej głupoty.

Henryk - 2023-08-21, 21:54

Markerów napisał/a:
He He naprawę śmiesznie słyszeć te słowa z ust kogoś kto ma Bogów z małej i dużej litery, z rodzajnikiem i bez rodzajnika, Boga Nienajwyższego i Boga najwyższego.. Bogów innych "istot potężnych"
😂😂😅🤣🤣🤣🤣
Kabaret normalnie 😂

Ja nie powiedział bym "kabaret".
Prędzej określił bym wyśmiewającego się: "żałosny".
Już brak jakichkolwiek argumentów?

nike - 2023-08-21, 22:06

Markerów napisał/a:

Tak. W chwili wcielenia, poczęcia z Maryji. ;-)
Natomiast jako Logos Słowo Boga żywego jest odwieczny :roll:
Odwieczność Chrystusa potwierdza wiele fragmentów Biblii. Nie jest więc On stworzony, lecz „Zrodzony przed wszystkimi wiekami”:
„On jest przed wszystkim...” (Kol 1:17), więc i przed zaistnieniem czasu. :

Napisałeś Kol 1:17-----„On jest przed wszystkim...”
...” (Kol 1:17), więc i przed zaistnieniem czasu. :
A tekst brzmi:-------Kol.1:17--BW--On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane. Nie pisze też WSZYSTKIM jak ty zasugerowałeś—tylko WSZYSTKIMI
[quote="Markerów"]
Iz 9:5 wyraża tę samą myśl nazywając Go „Ojcem Odwiecznym” ” (Iz 9:6),
Iz.9:5-6
Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.
6---Potężna będzie władza i pokój bez końca na tronie Dawida i w jego królestwie, gdyż utrwali ją i oprze na prawie i sprawiedliwości, odtąd aż na wieki. Dokona tego żarliwość Pana Zastępów.
Albowiem => Słowo „albowiem” rozpoczynające werset oznacza ponieważ.-
dziecię narodziło się nam, a syn dany jest nam => „Ponieważ” wyjaśnia proces, przez który dokona
się powyższe miłosierne proroctwo błogosławieństw i uwolnienie od ciemięzcy. Pan zwrócił uwagę
wszystkich, posiadających chętne ku słuchaniu ucho wiary, na fakt, że takie królestwo sprawiedliwości, takie oświecenie i błogosławienie świata mogłoby być możliwe dopiero po uprzednim przyjściu Mesjasza.
Pan również pokaże, że Mesjasz miał się narodzić tak jak rodzą się ludzie, a mimo to być Synem Boga Żywego.-
I będzie panowanie na ramieniu jego => proroctwo przedstawia dziecko osiągające wiek dojrzały i
rząd oparty na jego ramionach — odpowiedzialność spadającą na niego jako królewski płaszcz od
niebiańskiego Władcy — Jehowy. Proroctwo pomija ziemskie próby i cierpienia w wieku Ewangelii
naszego Odkupiciela, Głowy, oraz Kościoła, Jego ciała. Pomija ono imiona Belzebub, książę diabłów,
mąż boleści itp. i wskazuje na kompletnego i uwielbionego Mesjasza w Jego drugim adwencie,
widzianego z punktu zapatrywania Jehowy oraz z punktu widzenia, z jakiego ostatecznie cały świat Go
uzna, gdy każde kolano się ugnie i każdy język Go wyzna ku chwale Ojca.-
i nazwą imię jego => Imię znaczy albo przedstawia charakter, usposobienie, zalety i zdolności jednostki. Dlatego wszystkie te imiona i tytuły nadane naszemu Panu reprezentują Jego majestat, dostojeństwo, władzę i chwałę Jego dzieła.-
Dziwny => Cudowny.-
Ojciec wieczności => z punktu widzenia Nowego Przymierza, klasy restytucyjne nie są dziećmi Chrystusa, lecz Boga, ponieważ Chrystus, Głowa i Ciało jest Pośrednikiem, a nie Ojcem.
Natomiast z punktu figury wtórego Adama i Ewy to Jezus jest Ojcem, a Kościół matką klasy
restytucyjnej.-=> Z powodu zachowania przez naszego pana prawa do życia ludzkiego jako WŁASNOŚCI -
Jego prawnej własności a NIE DARU - jest On nazwany Życiodawcą, "Ojcem wieczności".-=> Jezus będzie Ojcem Wieczności rodziny ludzkiej w takim znaczeniu, w jakim Adam — jej ojciec — zawiódł nie przekazując jej życia. Nasz Pan Jezus odkupił Adama i wszystko, co on posiadał, i w ten sposób stał się źródłem wiecznego życia dla wszystkich tych, którzy będą Mu posłuszni.-
Książę pokoju => Innym Jego tytułem będzie Książę Pokoju. Choć Jego Królestwo zaprowadzane jest
od czasu wielkiego ucisku, jakiego dotąd nie było, ucisk ten nie pochodzi od Niego. Jest to oczywisty
rezultat złego postępowania w grzechu i samolubstwie, wspieranego przez wielkiego ciemięzcę szatana.

Markerów - 2023-08-22, 06:37

nike napisał/a:
[qu przed wszystkim...” (Kol 1:17), więc i przed zaistnieniem czasu. :
Napisałeś Kol 1:17-----„On jest przed wszystkim...”
...” (Kol 1:17), więc i przed zaistnieniem czasu. :
A tekst brzmi:-------Kol.1:17--BW--On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane. Nie pisze też WSZYSTKIM jak ty zasugerowałeś—tylko WSZYSTKIMI
[.


Sprawdziłem. I pisze tak jak mówiłem.. "PRZED WSZYSTKIM"
Więc wole ufać bibli niż Tobie :roll:

Markerów - 2023-08-22, 06:38

Tak jak mówiłem
Markerów - 2023-08-22, 06:39

Henryk napisał/a:
[quot".
Już brak jakichkolwiek argumentów?


No z twojej strony na pewno :roll:

Markerów - 2023-08-22, 06:39

nike napisał/a:
[q]
Włącz facio rozum, bo widzę, że tylko się czaisz,żeby się pośmiać i to jak widzę, to z własnej głupoty.


Hamuj się kobieto.

wybrana - 2023-08-22, 07:31

Czu się kłócicie.
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele.
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim.
Jezus Chrystus zarządza w prawości Boga Ojca, który jest Stwórcą wszystkiego co powstało.

Tak jak na ziemi.
Jest Prezydent Polski i Prezydent miasta.
Prezydent miasta zarządza swoim terenem ale musi zarządzać w prawości Prezydenta Polski, który stoi na czele praw konstytucji.

Henryk - 2023-08-22, 07:51

wybrana napisał/a:
Czu się kłócicie.
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele.
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim.
Jezus Chrystus zarządza w prawości Boga Ojca, który jest Stwórcą wszystkiego co powstało.

O rety! :shock:
Nie miałem pojęcia, że takie rzeczy objawia Duch...

Markerów - 2023-08-22, 08:03

wybrana napisał/a:
Czu się kłócicie.
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele.
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim.
Jezus Chrystus zarządza w prawości Boga Ojca, który jest Stwórcą wszystkiego co powstało.

Tak jak na ziemi.
Jest Prezydent Polski i Prezydent miasta.
Prezydent miasta zarządza swoim terenem ale musi zarządzać w prawości Prezydenta Polski, który stoi na czele praw konstytucji.


Za dużo " starożytnych kosmitów" :roll:

Henryk Suchecki - 2023-08-22, 08:31

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Czu się kłócicie.
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele.
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim.
Jezus Chrystus zarządza w prawości Boga Ojca, który jest Stwórcą wszystkiego co powstało.

O rety! :shock:
Nie miałem pojęcia, że takie rzeczy objawia Duch...

zdanie wybranej nie jest całkiem pozbawione sensu
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Też tak uważam Po śmierci ,gdy zmartwychwstał zasiadł na tronie Ojca właśnie w tej roli jako główny zarządca rzeczy widzialnych i niewidzialnych
Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele. być może ale skąd ta pewność, potwierdzenie w biblii proszę
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim. Wykreował Najwyższy, ze względu na człowieka Pana Jezusa. Pan Jezus zaistniał dla stworzenia widzialnego i niewidzialnego w dniu poczęcia, w łonie Mari, ale w głowie ojca tak to określę istniał nim te dwa światy zostały stworzone Pan Jezus nigdy nie istniał w żadnej innej formie przed poczęciem. No chyba że ty wybrana będąc człowiekiem już istniałaś w jakiejś fizycznej formie czy duchowej, czy to materialnej masz świadectwo tego, to zmieniam zdanie, to samo dotyczy Henryka, Nike i innych

Markerów - 2023-08-22, 08:50

Henryk Suchecki napisał/a:
Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Czu się kłócicie.
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele.
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim.
Jezus Chrystus zarządza w prawości Boga Ojca, który jest Stwórcą wszystkiego co powstało.

O rety! :shock:
Nie miałem pojęcia, że takie rzeczy objawia Duch...

zdanie wybranej nie jest całkiem pozbawione sensu
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Też tak uważam Po śmierci ,gdy zmartwychwstał zasiadł na tronie Ojca właśnie w tej roli jako główny zarządca rzeczy widzialnych i niewidzialnych
Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele. być może ale skąd ta pewność, potwierdzenie w biblii proszę
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim. Wykreował Najwyższy, ze względu na człowieka Pana Jezusa. Pan Jezus zaistniał dla stworzenia widzialnego i niewidzialnego w dniu poczęcia, w łonie Mari, ale w głowie ojca tak to określę istniał nim te dwa światy zostały stworzone Pan Jezus nigdy nie istniał w żadnej innej formie przed poczęciem. No chyba że ty wybrana będąc człowiekiem już istniałaś w jakiejś fizycznej formie czy duchowej, czy to materialnej masz świadectwo tego, to zmieniam zdanie, to samo dotyczy Henryka, Nike i innych


No przecież to takie oczywiste ...

Henryk - 2023-08-22, 08:55

Henryk Suchecki napisał/a:
Pan Jezus zaistniał dla stworzenia widzialnego i niewidzialnego w dniu poczęcia, w łonie Mari, ale w głowie ojca tak to określę istniał nim te dwa światy zostały stworzone Pan Jezus nigdy nie istniał w żadnej innej formie przed poczęciem. No chyba że ty wybrana będąc człowiekiem już istniałaś w jakiejś fizycznej formie czy duchowej, czy to materialnej masz świadectwo tego, to zmieniam zdanie, to samo dotyczy Henryka, Nike i innych


Ja z Biblii odczytuję, że człowiek Jezus zaistniał w momencie poczęcia Mari.
Jednak "przed założeniem świata" istniał jako Logos nie tylko w "głowie" Ojca, ale rzeczywiście.
Za dużo jest na to wersetów i nie sposób wszystkie brać jako alegorie, symbole, itp...

Henryk Suchecki - 2023-08-22, 09:04

w takim wypadku Henryku bunt w świecie anioł, w świecie niewidzialnym dla nas, w świecie duchowym jest bez sensu to po pierwsze . Po drugie kim był Pan Jezus przed poczęciem?
Henryk Suchecki - 2023-08-22, 09:12

Markerów jak wklejasz zdjęcie to postaraj się by było czytelne. Też chcę się pośmiać ze zrozumieniem
Markerów - 2023-08-22, 09:28

Henryk Suchecki napisał/a:
Markerów jak wklejasz zdjęcie to postaraj się by było czytelne. Też chcę się pośmiać ze zrozumieniem


Wybacz .. słaba jakoś... Z telefonu wysyłam ;-)

Markerów - 2023-08-22, 09:31

Henryk napisał/a:
[q.
Jednak "przed założeniem świata" istniał jako Logos nie tylko w "głowie" Ojca, ale rzeczywiście...


A to Bóg ma głowę?? :shock: :-P
JEZUS jako „Syn Boży” czy „Zrodzony z Ojca” ma za zadanie ukazać nam to, że Chrystus pochodzi bezpośrednio od Ojca, i że ma tę samą, co On, Boską naturę (Kol 2:9).

I jak już coś to Syn Boży nie jest w głowie a już „jest w łonie Ojca” (J 1:18), więc jest, jak On, poza naszą czasowością. :roll:
Jest też, jak Bóg, „Odwiecznym Ojcem” (Iz 9:5).

Henryk Suchecki - 2023-08-22, 09:46

Markerów, to co tak bronicie jak niepodległości nazywa się preegzystencja. Dla Henryka to prawdopodobnie Archanioł Michał, a dla ciebie to jakie imię ma ten Archanioł ??
Markerów - 2023-08-22, 09:49

Henryk Suchecki napisał/a:
Markerów, to co tak bronicie jak niepodległości nazywa się preegzystencja. Dla Henryka to prawdopodobnie Archanioł Michał, a dla ciebie to jakie imię ma ten Archanioł ??


Archanioł Michał to Michał 🤔

wybrana - 2023-08-22, 10:07

Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Czu się kłócicie.
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele.
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim.
Jezus Chrystus zarządza w prawości Boga Ojca, który jest Stwórcą wszystkiego co powstało.

Tak jak na ziemi.
Jest Prezydent Polski i Prezydent miasta.
Prezydent miasta zarządza swoim terenem ale musi zarządzać w prawości Prezydenta Polski, który stoi na czele praw konstytucji.


Za dużo " starożytnych kosmitów" :roll:

To potwierdza Nowy Testament

Markerów - 2023-08-22, 10:11

wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Czu się kłócicie.
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele.
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim.
Jezus Chrystus zarządza w prawości Boga Ojca, który jest Stwórcą wszystkiego co powstało.

Tak jak na ziemi.
Jest Prezydent Polski i Prezydent miasta.
Prezydent miasta zarządza swoim terenem ale musi zarządzać w prawości Prezydenta Polski, który stoi na czele praw konstytucji.


Za dużo " starożytnych kosmitów" :roll:

To potwierdza Nowy Testament


W którym miejscu?

wybrana - 2023-08-22, 11:52

Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Czu się kłócicie.
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele.
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim.
Jezus Chrystus zarządza w prawości Boga Ojca, który jest Stwórcą wszystkiego co powstało.

Tak jak na ziemi.
Jest Prezydent Polski i Prezydent miasta.
Prezydent miasta zarządza swoim terenem ale musi zarządzać w prawości Prezydenta Polski, który stoi na czele praw konstytucji.


Za dużo " starożytnych kosmitów" :roll:

To potwierdza Nowy Testament


W którym miejscu?

Cały
Przeczytaj go uwzględniając to co napisałam a znajdziesz potwierdzenie.
Szczególnie Ewangelię Jana polecam.

wybrana - 2023-08-22, 11:59

Henryk Suchecki napisał/a:
Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Czu się kłócicie.
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele.
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim.
Jezus Chrystus zarządza w prawości Boga Ojca, który jest Stwórcą wszystkiego co powstało.

O rety! :shock:
Nie miałem pojęcia, że takie rzeczy objawia Duch...

zdanie wybranej nie jest całkiem pozbawione sensu
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Też tak uważam Po śmierci ,gdy zmartwychwstał zasiadł na tronie Ojca właśnie w tej roli jako główny zarządca rzeczy widzialnych i niewidzialnych
Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele. być może ale skąd ta pewność, potwierdzenie w biblii proszę
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim. Wykreował Najwyższy, ze względu na człowieka Pana Jezusa. Pan Jezus zaistniał dla stworzenia widzialnego i niewidzialnego w dniu poczęcia, w łonie Mari, ale w głowie ojca tak to określę istniał nim te dwa światy zostały stworzone Pan Jezus nigdy nie istniał w żadnej innej formie przed poczęciem. No chyba że ty wybrana będąc człowiekiem już istniałaś w jakiejś fizycznej formie czy duchowej, czy to materialnej masz świadectwo tego, to zmieniam zdanie, to samo dotyczy Henryka, Nike i innych

A przecież Pan Jezus wielokrotnie potwierdzał, że został posłany przez Ojca oraz to, że Jego Królestwo nie jest z tego świata.

Markerów - 2023-08-22, 12:15

wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Czu się kłócicie.
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele.
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim.
Jezus Chrystus zarządza w prawości Boga Ojca, który jest Stwórcą wszystkiego co powstało.

Tak jak na ziemi.
Jest Prezydent Polski i Prezydent miasta.
Prezydent miasta zarządza swoim terenem ale musi zarządzać w prawości Prezydenta Polski, który stoi na czele praw konstytucji.


Za dużo " starożytnych kosmitów" :roll:

To potwierdza Nowy Testament


W którym miejscu?

Cały
Przeczytaj go uwzględniając to co napisałam a znajdziesz potwierdzenie.
Szczególnie Ewangelię Jana polecam.


Czytałem kilkadziesiąt razy. Nie stwierdziłem takich wniosków jak twoje 🤔
Może czytasz inny NT ?

nike - 2023-08-22, 13:04

Markerów napisał/a:
Tak jak mówiłem

Rozumiesz coś z tego? bo ja nic.
Wstaw tekst grecki w gogle jest tam wszystkimi wyraźnie.

Ale nawet niech będzie wszystkim---to co przez to udowodnisz?

Markerów - 2023-08-22, 13:15

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Tak jak mówiłem

Rozumiesz coś z tego? bo ja nic.
Wstaw tekst grecki w gogle jest tam wszystkimi wyraźnie.

Ale nawet niech będzie wszystkim---to co przez to udowodnisz?


To raczej ty Próbujesz udowodnić tym wersetem że Jezus jest stworzony... Ale możesz próbować dalej Biblia nic o tym nie mówi :roll:

wybrana - 2023-08-22, 13:28

Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Czu się kłócicie.
Jezus Chrystus jest Bogiem naszego świata lokalnego. Wykreowanych światów lokalnych we wszechświecie jest wiele.
Nasz świat wykreował Jezus Chrystus i zarządza nim.
Jezus Chrystus zarządza w prawości Boga Ojca, który jest Stwórcą wszystkiego co powstało.

Tak jak na ziemi.
Jest Prezydent Polski i Prezydent miasta.
Prezydent miasta zarządza swoim terenem ale musi zarządzać w prawości Prezydenta Polski, który stoi na czele praw konstytucji.


Za dużo " starożytnych kosmitów" :roll:

To potwierdza Nowy Testament


W którym miejscu?

Cały
Przeczytaj go uwzględniając to co napisałam a znajdziesz potwierdzenie.
Szczególnie Ewangelię Jana polecam.


Czytałem kilkadziesiąt razy. Nie stwierdziłem takich wniosków jak twoje 🤔
Może czytasz inny NT ?

No to uwzględnij moje wnioski i przeczytaj Ewangelię Jana a każdy ujęty tam werset potwierdzi ten wniosek.

Fedorowicz - 2023-08-22, 17:14

wybrana napisał/a:

A przecież Pan Jezus wielokrotnie potwierdzał, że został posłany przez Ojca oraz to, że Jego Królestwo nie jest z tego świata.

Markerów napisał/a:
Czytałem kilkadziesiąt razy. Nie stwierdziłem takich wniosków jak twoje..
:-D :lol:
Pokoja - 2023-08-23, 07:41

Ten tekst z Flp. 2:1-12 nie odnosi się do preegzystencji Pana Jezusa, lecz do umysłu, który dzięki Duchowi Świętego Boga Ojca, powinniśmy kształtować w sobie:

Flp. 2:5. Ten (5124) miejcie rozum (5426) między (1722) wami (5213), jako że (1063) on (3739) przez (1722) Jezusa (2424) Chrystusa (5547).
6. On (3739), trafia się (5225) w (1722) kształcie (3444) Bożym (2316); nie (3756) idzie na przedzie (2233) rabunku (725), będzie (1511) podobnym (2470) Bogu (2316),
7. Wszakże (235) słabnąc (2758) sami sobie (1438), pojmujemy zmysłami (2983) rodzaj (3444) sługi (1401) ludzi (444), pojawia się (1096) podobieństwo (3667);
8. Skoro (5613) więc (2532), odkryliśmy (2147) postać (4976) człowieka (444), siebie samych (1438) czynimy skromnymi (5013); stajemy się (1096) posłusznymi (5255) aż do (3360) śmierci (2288), śmierci (2288) krzyżowej (4716).
9. Toteż (1352) Bóg (2316), sam (846) wywyższy (5251), on (846) daruje (5483) imię (3686), nad (5228) wszystkie (3956) imię (3686);
10. Aby (2443) w czasie (1722) podziemnej (2709) sławy (3686), wszelkie (3956) kolana (1119) żyjących na ziemi (1919), zgięły się (2578) sprawom niebieskim (2032), Jezusowym (2424).
11. A (2532) wszelki (3956) język (1100) wyznawał (1843), że (3754) Jezus (2424) Chrystus (5547), Panem (2962) ku (1519) chwale (1391) Boga (2316) Ojca (3962).
12. Wobec tego (5620), moi (3450) umiłowani (27)! W miarę tego jak (2531) zawsze (3842) słuchacie (5219), nie (3361) tylko (3440) w czasie (1722) obecności (3952) mojej (3450), ale (235) teraz (3568) znacznie (4183) więcej (3123) w czasie (1722) nieobecności (666) mojej (3450), z (3326) bojaźnią (5401) drżenia (5156), zbawienie (4991) siebie samych (1438) uskuteczniajcie (2716). [KS]


Trynitarze tak zmanipulowali tekst z Flp. 2:5,6, aby z umysłu, ukształtowanego w Panu Jezusie Chrystusie, przejść na jego niby przedludzki, wydumany byt. To są brednie, których broni zbrojne ramię Watykanu, czyli Jezuici. Tekst jednak wskazuje na coś innego, co jest zgodne z Rz. 12:2; Efz. 4:23:


Flp. 2:1-4. ten sam mając rozum, wzrośniecie duchowo – Myślą Ap. Pawła jest to, aby w Zborze mieć ten sam rozum w Chrystusie, rozum napełniający radością z miłości płynącą, dla wzrostu duchowego.

Flp. 2:5 miejcie rozum między wami, jako że on przez Jezusa Chrystusa – Pan Jezus, jako przepowiedziany Imanuel, nauczył się odrzucać złe, a wybierać dobre. W ten sposób swój umysł doprowadził do doskonałości i przekazał go nam jako wzór, dla jego rozwinięcia w Zborze (Eklezja).
On, trafia się w kształcie Bożym - Taki doskonały rozum w kształcie Bożym, trafił się ludziom, że dziwiono się i mówiono: cóż to za nauka, głoszona z mocą; dziwili się nad uczonością jego. Taki rozum w wierze, rozwijali w sobie, także bohaterowie wiary ST. Dzięki temu Pan Jezus osiągnął pełnię doskonałości, gdyż stał się dokończycielem wiary ich i w NT, Hbr. 12:2. Nie dotyczy to więc preegzystencji Pana Jezusa, lecz rozumu w kształcie Bożym, który jest uległy Bogu nawet w obliczy śmierci, i to krzyżowej, Łuk, 14:26,27.

Flp. 2:7,8pojmujemy zmysłami rodzaj sługi ludzi – Jest to nowy człowiek, człowiek Nowego Przymierza, który rozwija się w Zborze Chrystusowym. Odkrycie postaci tego człowieka, przekonuje do tego, że wielkie znaczenie ma, czynienie siebie skromnym, pokornym. Daje to moc do dźwigania swojego krzyża, jak na to wskazał Pan Jezus w Łuk. 14:26,27:

Łuk. 14:26. Jeśli ktoś nienawidzi nawzajem: ojca, matkę, żony, dzieci, braci, sióstr, nadto duszy siebie samego, nie przyjdzie do mnie, nie zdoła być uczniem moim.
27. Ktokolwiek, chodząc za mną nie zniesie krzyża swego nie może być uczniem moim.


Pan Jezus wskazał, że krzyżem jest znoszenie nienawiści rodziny, a nawet ze strony własnej cielesności, Kol. 2:18-23.

Flp. 2:9. on daruje imię, nad wszelkie imię – Ap. 2:17

w czasie podziemnej sławy – W czasie od Poranka 15 Nisana (Mat. 27:62-66) do ukazania się w widzeniu narodom, które miały zacząć biadać z powodu wydania wyroku śmierci na tego, który mówił prawdę, J. 8:40; 2Kor. 5:16-21;

Aby […] wszelkie kolana […] zgięły się sprawom niebieskim, Jezusowym – Może się to stać, dzięki temu, że zjawianie się w widzeniach tym, którzy oczekują zbawienia bez grzechu (Hbr. 9:28), postępuje stopniowo i ma się rozprzestrzenić na cały świat, Mat. 24:30; Ap. 1:7.

Flp. 2:11,12znacznie więcej w czasie nieobecności mojej – Jest to jakby miniatura, trwania podziemnej sławy Pana Jezusa.

Powyższy tekst z Flp. 2:1-12 i Łuk. 14:26,27, został odczytany na podstawie Konkordancji Stronga, według zasad Słowa Bożego, Izj. 29:11; Łuk. 16:10; Ap. 22:18,19. Wynika z niego, że dotyczy on kształtowania doskonałego rozumu, który rozwinął w sobie Pan Jezus, dzięki Duchowi Słowa Bożego, J. 6:63.

Markerów - 2023-08-23, 10:55

Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, BÓG BŁOGOSŁAWIONY na wieki. Amen.
Rz. 9.5

Fedorowicz - 2023-08-23, 17:14

Markerów napisał/a:
Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, BÓG BŁOGOSŁAWIONY na wieki. Amen.
Rz. 9.5

"Bóg ponad wszystkimi" oraz "Bóg błogosławiony na wieki" w listach Pawła oraz Ewangeliach
to Bóg Ojciec. Przeanalizujmy kolejne wersety:
Rzymian 1:25;
2 Koryntian 1:3
2 Koryntian 11:31;
Efezjan 1:3;
Efezjan 4:6;
Galacjan 1:4-5
1 Tymoteusza 6:15
Żadne z tych dwóch wyrażeń nie jest użyte w stosunku do Chrystusa w innych miejscach Nowego Testamentu. Byłoby co najmniej dziwne, gdyby Apostoł Paweł nagle zastosował takie sformułowanie po raz pierwszy w stosunku do Chrystusa, bez specjalnych wyjaśnień i podbudowy teologicznej.To dobitny przykład, jak można manipulować Pismem Świętym. :lol: :-D

Efezjan 4:6:
"Jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przy wszystkich i we wszystkich was." :)

Markerów - 2023-08-23, 18:57

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, BÓG BŁOGOSŁAWIONY na wieki. Amen.
Rz. 9.5

"Bóg ponad wszystkimi" oraz "Bóg błogosławiony na wieki" w listach Pawła oraz Ewangeliach
to Bóg Ojciec. Przeanalizujmy kolejne wersety:
Rzymian 1:25;
2 Koryntian 1:3
2 Koryntian 11:31;
Efezjan 1:3;
Efezjan 4:6;
Galacjan 1:4-5
1 Tymoteusza 6:15
Żadne z tych dwóch wyrażeń nie jest użyte w stosunku do Chrystusa w innych miejscach Nowego Testamentu. Byłoby co najmniej dziwne, gdyby Apostoł Paweł nagle zastosował takie sformułowanie po raz pierwszy w stosunku do Chrystusa, bez specjalnych wyjaśnień i podbudowy teologicznej.To dobitny przykład, jak można manipulować Pismem Świętym. :lol: :-D

Efezjan 4:6:
"Jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przy wszystkich i we wszystkich was." :)


Rz 1.25
"Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen"
Któż jest stwórcą jak nie Jezus :lol: Kol 1:16 „w Nim zostało wszystko stworzone i to co w niebiosach, i to co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne”

2 kor 1.3
"Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy"
Nie jest dowodem przeciwko Bóstwu Jezusa to, że On nazywa Ojca Bogiem, bo i Ojciec zwraca się w ten sposób do Syna (Hbr 1:7-9). :lol: Ojciec tytułuje też Syna „Panem” Hbr 1:10. Wynika z tego, że tytuły wymieniane między Synem i Ojcem nie stanowią o wyższości któregoś z Nich, lecz o wzajemnym szacunku („Otrzymał bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę...” 2P 1:17).
Chrystus odróżniając „Boga waszego” od „Boga mojego” (J 20:17), wskazuje na inny stosunek między Nim, a Ojcem, niż pomiędzy nami, a Bogiem (J 16:15).

2kor 11.31
jak powyżej
Gdy Chrystus mówi: „Bóg mój” tzn. ten Bóg, którego nam On głosił, objawiał i do którego się modlił. To samo dotyczy określenia „Bóg Jezusa”. Ojciec jest dla Jezusa:
- Źródłem Jego Boskiej natury (Syn Boży) J 1:18.
- Stwórcą Jego ludzkiej natury (Syn Człowieczy) Łk 1:35.

Podobnie i do reszty wersetów.

Markerów - 2023-08-23, 18:59

Fedorowicz napisał/a:
[
Żadne z tych dwóch wyrażeń nie jest użyte w stosunku do Chrystusa w innych miejscach Nowego Testamentu. )


A mimo to NT głośno mówi o Bóstwie Chrystusa od pierwszego postu w temacie daje na to dowody.
Kilka wersetów wyrwanych z kontekstu którymi pomachałeś nie zagłuszy prawdy :roll:

Markerów - 2023-08-23, 19:00

Fedorowicz napisał/a:
[qu. Byłoby co najmniej dziwne, gdyby Apostoł Paweł nagle zastosował takie sformułowanie po raz pierwszy w stosunku do Chrystusa,


Bo każdy kto nie jest ignorantem badając Biblie stwierdzi że Jezus jest Bogiem.

Henryk - 2023-08-23, 20:04

Markerów napisał/a:
Bo każdy kto nie jest ignorantem badając Biblie stwierdzi że Jezus jest Bogiem.

Dlaczego cały czas zapominasz o Duchu Świętym?!
Przecież też jest Bogiem. Nie wiem tylko, czy tym najwyższym, czy nienajwyższym. :mrgreen:

Markerów - 2023-08-23, 20:50

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Bo każdy kto nie jest ignorantem badając Biblie stwierdzi że Jezus jest Bogiem.

Dlaczego cały czas zapominasz o Duchu Świętym?!
Przecież też jest Bogiem.n:


Oczywiście że jest Bogiem ...
Założyłem osobny temat gdzie nawet nie raczyłes się wypowiedzieć :-P
Ten temat jest O Jezusie -... Pan mój i Bóg mój

Idź trollować gdzie indziej,.tu rozmawiamy na poważne, biblijne sprawny
:roll:

Markerów - 2023-08-23, 20:52

Henryk napisał/a:
[qu. Nie wiem tylko, czy tym najwyższym, czy nienajwyższym. :mrgreen:


To już musisz ty odpowiedzieć...
Bo twoi bogowie to - bóg najwyższy i bóg nienajwyższy ...
Jesteś w tym specem :lol:

Fedorowicz - 2023-08-25, 20:16

Markerów napisał/a:
- bóg najwyższy i bóg nienajwyższy ...


Markerów - 2023-08-25, 21:20

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
- bóg najwyższy i bóg nienajwyższy ...

Obrazek

Fedorowicz - 2023-08-26, 07:23

Markerów napisał/a:
A mimo to NT głośno mówi o Bóstwie Chrystusa od pierwszego postu w temacie daje na to dowody. Kilka wersetów wyrwanych z kontekstu którymi pomachałeś nie zagłuszy prawdy :roll:

Pismo Święte NT mówi o Panu Jezusie Syn Boży, Jednorodzony, Chrystus, Pan nasz Jezus Chrystus, Zbawiciel. Natomiast określenie "Bóg" dotyczy Ojca, Stworzyciela Nieba i Ziemi i wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. "Bóg ponad wszystkimi" oraz "Bóg błogosławiony na wieki".
"Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki."Rz.1:25
"Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy,"2 Kor.1:3
"Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ten, który jest błogosławiony na wieki, wie, że nie kłamię,"2 Kor 11:31
"Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa,
On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym
na wyżynach niebieskich - w Chrystusie."Ef.1:3
"Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich. " Ef 4:6
"który wydał samego siebie za nasze grzechy, aby wyrwać nas z obecnego złego świata, zgodnie z wolą Boga i Ojca naszego." Gal 1:4
"Nakazuję w obliczu Boga, który ożywia wszystko, i Chrystusa Jezusa - Tego, który złożył dobre wyznanie za Poncjusza Piłata " 1 Tym 6:13
ITD..
:)

Pokoja - 2023-08-26, 07:58

Markerów napisał/a:
Kolejny przykład pojmanie Jezusa w Getsemani
To powiedziawszy, Jezus wyszedł z uczniami swymi za potok Cedron. Był tam ogród, do którego wszedł On i Jego uczniowie. Także i Judasz, który Go wydał, znał to miejsce, bo Jezus i uczniowie Jego często
się tam gromadzili. Judasz, otrzymawszy kohortę oraz strażników od arcykapłanów i faryzeuszów, Przybył tam z latarniami, pochodniami i bronią. A Jezus wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich: «Kogo szukacie?» Odpowiedzieli Mu: «Jezusa z Nazaretu».
Rzekł do nich Jezus: «Ja jestem». Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi. Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię (J 18,1-6).

Teraz Zagadka – przyszli Go pojmać. Cała kohorta oraz dodatkowo strażnicy z latarniami, pochodniami i bronią. Naprzeciw nim wychodzi Jezus. Gdy mówi Ja jestem, cała ta gromada uzbrojonych ludzi cofa
się i pada na ziemię. To nie była reakcja na widok samego Jezusa (wiedzieli, po kogo idą, trudno by szli z założeniem oddania Mu pokłonu 🤣😅 ale na krótkie dwa słowa Ja jestem.
Świadczy o tym zresztą wyraźnie słowo „skoro” w wierszu 6: Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię. Mimo że ci ludzie przybyli, by aresztować Jezusa i w niego nie wierzyli, upadli na ziemię przed imieniem Boga, którym się przedstawił.

Powyższe wyjaśnia, dlaczego Nowy Testament każe wierzyć w Imię Jezusa:
Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego (J 3,18).


Doprawdy, aż dziw, że aby podeprzeć dogmat o trójcy, jego zwolennicy, chwytają się prostego zwrotu, w którym Pan Jezus przyznał, że on jest tym, którego szukają. Gdyby go znali ci, którzy mieli go pojmać to nie byłby im potrzebny Judasz. Pan Jezus jednak przedstawił im się wcześniej, zanim do niego podszedł Judasz. Judasz więc tylko potwierdził, jakby mówiąc: Tak! Ten który się przyznał, ze jest Jezusem, ten nim jest.
Wcześniej także straże zostały wysłane po Pana Jezusa, ale bez zdrajcy Judasza. Nie pojmali go, gdyż nie mogli wystąpić przeciwko temu czego nauczał, J. 7:37-(44)-49. W związku z tym, Sanhedryn postanowił uczynić to podstępem zdrady. To straże padły na ziemie, oddając mu hołd i czekali na to, jakie stanowisko zajmie Pan Jezus. Leżeli na ziemi, aż do czasu, gdy powiedział, ze zgadza się na pojmanie go. Wtedy zastosowali się do jego woli, a nie do woli Sanhedrynu, chociaż przyprowadzili go do niego.
A teraz w kwestii zwrotu Ja jestem, który powtórzyłeś cztery razy
Rzekł do nich Jezus: «Ja jestem».
Gdy mówi Ja jestem, cała ta gromada uzbrojonych ludzi cofa
się i pada na ziemię.
na krótkie dwa słowa Ja jestem
Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię

Wyj. 3:13. Mojżesz (4872) myślał (559) w duchu ustawy (413) Bogów (430): Oto (2009) ja (595), wchodząc w skład (935) synów (1121) Izraelskich (3478), powiem (559) na korzyść (8901) w duchu ustawy (413): Bogowie (430) ojców (1) w duchu ustaw (413), posłali (7971) na korzyść (8901); Które (834) imię (8034) oznajmię (559)? Cóż (4100) odpowiem (559) w duchu ustawy (413)?
14. Bogowie (430) w duchu ustawy (413), rzekli (559) Mojżeszowi (4872): Będziesz (1961) tak jak (834) powstałeś (1961) rozkazywać (559): Tak (3541) powiesz (559) synom (1121) Izraelskim (3478): Powstałem (1961) zostałem odesłanym (7971) w duchu ustawy (413).


określenie nr 1510 z J. 18:5 oznacza: być, istnieć; żyć, zdarzyć się, dziać się. Często ono występuje w NT w odniesieniu do innych osób niż Pan Jezus, a w tym i do Posłańca Gabriela, więc nie może oznaczać, czy zastępować imienia Bożego. Zwolennicy dogmatu o trójcy, twierdzą, że Bóg do Mojżesza powiedział: Będę (1961) który (834) będę (1961) […] Będę (1961) posłał (7971) […] do (413) […], czy: Jestem, który jestem; Jestem, posłał mnie. Brak jest podstaw, dla takiego pojmowania tego tekstu.
Określenia z Wyj. 3:14:
413 – do, w kierunku, w stronę, w (czymś), przy, (na)przeciw, dla, względem, w stosunku do, w odniesieniu do, w imieniu, w duchu zarządzenia lub w duchu ustawy, przeciw, pomiędzy, pośród, wewnątrz, ku
834 - który, kto, ten który; kiedy, od kiedy, tak jak
1961 - być, stać się, wydarzyć się, mieć miejsce, zaistnieć, powstać, ukazać się, przyjść, ustanowić, istnieć, przebywać, kontynuować, stać, leżeć, być położonym, towarzyszyć, być z, zrobić, zniszczyć, zniknąć
7971 – posyłać, odsyłać, puścić, p. wolno, wyciągnąć, posłać, sięgnąć, skierować, odesłać, być posłanym, wysłać, przesłać, przysłać, odprawić, wydać, wyrzucić, pozwolić odejść, uwolnić, wypuścić (o gałęziach), spuścić, kiełkować, zostać odesłanym/ oddalonym/rozwiedzionym/zmuszonym
Będę który będę – Będziesz tak jak powstałeś
Będę posłał do – – Powstałem, zostałem odesłanym w duchu zarządzenia
Tak więc tekst z Wyj. 3:14 nie odnosi się do Boga Jehowy, lecz do Mojżesza. Mojżesz będzie (ma być) przed Izraelitami tak jak powstał. Chociaż żył na dworze faraona, jako Egipcjanin i książę, to jednak powstał jako Izraelita i takim ma być przed nimi, a nie jako książę egipski. Gdy Mojżesz powstał jako Izraelita to natychmiast, został odesłany (wygnany) z Egiptu w duchu zarządzenia Faraona. Natomiast od Midianitów, został odesłany w duchu ich ustawy. Tak więc naginanie tego teksu, dla podparcia dogmatu o trójcy jest bezpodstawne.

Zwrot JA JESTEM wyraża osobę autentyczną, oryginalną, która nie odbiera chwały od innych, a nie to, że ona istnieje od nieskończoności.

Od przerobienia tekstu z Wyj. 3:13,14, zaczęły się rozdmuchane do granic absurdu, bajeczki z jestem. Pan Jehoszua 20 lat wcześniej od Abrahama rozpoczął publiczną służbę, a twórcy bajeczek, wydumali, że to oznacza iż istniał wcześniej. Na podstawie takich absurdów demagogii, powstało „bagno” tradycyjnej teologii.

Fedorowicz - 2023-08-26, 10:05

Pokoja napisał/a:
Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię (J 18,1-6).
Teraz Zagadka – przyszli Go pojmać. Cała kohorta oraz dodatkowo strażnicy z latarniami, pochodniami i bronią. Naprzeciw nim wychodzi Jezus. Gdy mówi Ja jestem, cała ta gromada uzbrojonych ludzi cofa
się i pada na ziemię. To nie była reakcja na widok samego Jezusa (wiedzieli, po kogo idą, trudno by szli z założeniem oddania Mu pokłonu 🤣😅 ale na krótkie dwa słowa Ja jestem.
Świadczy o tym zresztą wyraźnie słowo „skoro” w wierszu 6: Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię. Mimo że ci ludzie przybyli, by aresztować Jezusa i w niego nie wierzyli, upadli na ziemię przed imieniem Boga, którym się przedstawił.

A ja uważam, ze padli ze strachu na ziemię, usłyszawszy oryginalne Imię Boże, które
wymówił Pan Jezus.
Cytat:
Powyższe wyjaśnia, dlaczego Nowy Testament każe wierzyć w Imię Jezusa:
Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego (J 3,18).

Co to ma wspólnego z powyźszą "zagadką" ? Dokładnie nic. :lol:

Henryk - 2023-08-26, 10:17

Fedorowicz napisał/a:
A ja uważam, ze padli ze strachu na ziemię, usłyszawszy oryginalne Imię Boże, które wymówił Pan Jezus.

Panie Fedorowicz- czytając ewangelię Jana w tym miejscu, zupełnie nie widzę Imienia Bożego!
J 18:4-8 WSP "Wówczas Jezus, świadom wszystkiego, co go czeka, wyszedł im na spotkanie i zapytał: - Kogo szukacie? (5) Odpowiedzieli: - Jezusa z Nazaretu! Rzekł im: - To ja! Wśród nich stał też Judasz, który go zdradził. (6) Gdy Jezus powiedział: „To ja!”, cofnęli się i padli na ziemię. (7) Znów ich zapytał: - Kogo szukacie? Odpowiedzieli: - Jezusa z Nazaretu! (8) Rzekł Jezus: - Już wam powiedziałem, że to ja. Jeżeli więc mnie szukacie, to pozwólcie odejść moim uczniom!"

Przecież zwrot "To ja jestem" nie miał nic wspólnego ze słowami zapisanymi w Wj 3:14

Wiesława - 2023-08-26, 10:21

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
A mimo to NT głośno mówi o Bóstwie Chrystusa od pierwszego postu w temacie daje na to dowody. Kilka wersetów wyrwanych z kontekstu którymi pomachałeś nie zagłuszy prawdy :roll:

Pismo Święte NT mówi o Panu Jezusie Syn Boży, Jednorodzony, Chrystus, Pan nasz Jezus Chrystus, Zbawiciel. Natomiast określenie "Bóg" dotyczy Ojca, Stworzyciela Nieba i Ziemi i wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. "Bóg ponad wszystkimi" oraz "Bóg błogosławiony na wieki".
"Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki."Rz.1:25
"Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy,"2 Kor.1:3
"Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ten, który jest błogosławiony na wieki, wie, że nie kłamię,"2 Kor 11:31
"Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa,
On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym
na wyżynach niebieskich - w Chrystusie."Ef.1:3
"Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich. " Ef 4:6
"który wydał samego siebie za nasze grzechy, aby wyrwać nas z obecnego złego świata, zgodnie z wolą Boga i Ojca naszego." Gal 1:4
"Nakazuję w obliczu Boga, który ożywia wszystko, i Chrystusa Jezusa - Tego, który złożył dobre wyznanie za Poncjusza Piłata " 1 Tym 6:13
ITD..
:)
Ni i zgdza się. Kto może zbawić, jak nie Bóg? Zbawiciel. Na tym wyjątkowość chrześcijaństwa polega, że w odróżnieniu od innych religii mamy boskiego Zbawiciela. Inne religie głoszą dochodzeniem do zbawienia poprze,własne wysiłki. Poprzez czynności, pracę nad ciałem, doskonalenie się na poziomie czysto materialnym, w sensie fizycznym. Jeśli to nie Bóg, Chrystus Jezus nas zbawia, to nasza religia w niczym się nie różni od hindi, buddyzmu i setki innych, w tym judaizmu itd.
Wiesława - 2023-08-26, 10:28

Fedorowicz napisał/a:
strachu
Całe zdanie chciałam zacytować, ale z komórki nie umiem. Masz rację. To jeden z głównych dowodów na to że ...można powiedzieć...Imię zwaliło ich z nóg, bo dotarło do nich z kim mają do czynienia. Nie pojmuję, jak można tego jasnego przykładu nie rozumieć.
Henryk - 2023-08-26, 11:39

Wiesława napisał/a:
To jeden z głównych dowodów na to że ...można powiedzieć...Imię zwaliło ich z nóg, bo dotarło do nich z kim mają do czynienia. Nie pojmuję, jak można tego jasnego przykładu nie rozumieć.

Jak można dopatrywać się w tym miejscu, że Jezus przedstawił się jako Bóg?! :lol:
Szukali Jezusa, a On odpowiedział "to ja jestem tym, którego szukacie".

A to, że padli na kolana to zupełnie inna sprawa.
Widzieliście kiedyś rzeczywiście doskonałego człowieka?
Judasz pocałował Jezusa na znak że to On, a zgraja nadal nie wierzyła.

Jezus posiadając tak wielką moc, stali nawet za nim uzbrojeni w miecze uczniowie, sam dobrowolnie oddał się w ich ręce.
Było to dobrowolne, bez przymusu poddanie się woli Bożej. Wiedział co Go czeka...

Ale... każdy wierzy w to co chce. :-D

Markerów - 2023-08-26, 12:14

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
To jeden z głównych dowodów na to że ...można powiedzieć...Imię zwaliło ich z nóg, bo dotarło do nich z kim mają do czynienia. Nie pojmuję, jak można tego jasnego przykładu nie rozumieć.

Jak można dopatrywać się w tym miejscu, że Jezus przedstawił się jako Bóg?! :lol:
".a.


Ignorant tego nie dostrzega

Pokoja - 2023-08-26, 12:17

Markerów napisał/a:
Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, BÓG BŁOGOSŁAWIONY na wieki. Amen.
Rz. 9.5


Nie bądź ciołem, ani dzięciołem, ale pragnij, aby doszło do Ciebie Słowo Boże:

Rz. 9:5. Których (3739) ojcowie (3962), z (1537) których (373) Chrystus (5547) według (2596) ciała (4561), według (1909) których (3739) Bóg (2316) błogosławiony (2128) wszystkim (3956) na (1519) wieki (165). Amen (281).

Bóg błogosławiony jest dla nich wszystkim na wieki.

Markerów - 2023-08-26, 12:17

Henryk napisał/a:
[qu:
Szukali Jezusa, a On odpowiedział "to ja jestem tym, którego szukacie".

A D


Nic takiego nie powiedział.. manipulant z ciebie :-x

Markerów - 2023-08-26, 12:21

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, BÓG BŁOGOSŁAWIONY na wieki. Amen.
Rz. 9.5


Nie bądź ciołem, ani dzięciołem, ale pragnij, aby doszło do Ciebie Słowo Boże:

.


Bez obaw.. zatroszcz się o sobie. Porzuć błędne nauki, proś Ducha Swiętego o mądrość.. a pojmiesz sprawy Boże...

Fedorowicz - 2023-08-26, 12:21

Henryk napisał/a:
Panie Fedorowicz- czytając ewangelię Jana w tym miejscu, zupełnie nie widzę Imienia Bożego! J 18:4-8 WSP "Wówczas Jezus, świadom wszystkiego, co go czeka, wyszedł im na spotkanie i zapytał: - Kogo szukacie? (5) Odpowiedzieli: - Jezusa z Nazaretu! Rzekł im: - To ja! Wśród nich stał też Judasz, który go zdradził. (6) Gdy Jezus powiedział: „To ja!”, cofnęli się i padli na ziemię. (7) Znów ich zapytał: - Kogo szukacie? Odpowiedzieli: - Jezusa z Nazaretu! (8) Rzekł Jezus: - Już wam powiedziałem, że to ja. Jeżeli więc mnie szukacie, to pozwólcie odejść moim uczniom!"Przecież zwrot "To ja jestem" nie miał nic wspólnego ze słowami zapisanymi w Wj 3:14

To dlaczego upadli na ziemię ? Kogo się wystraszyli ? :shock:

Markerów - 2023-08-26, 12:22

Henryk napisał/a:
[quote="Wie".

A to, że padli na kolana to zupełnie inna sprawa.
D


Jakże by inaczej :lol:

Markerów - 2023-08-26, 12:24

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Panie Fedorowicz- czytając ewangelię Jana w tym miejscu, zupełnie nie widzę Imienia Bożego! J 18:4-8 WSP "Wówczas Jezus, świadom wszystkiego, co go czeka, wyszedł im na spotkanie i zapytał: - Kogo szukacie? (5) Odpowiedzieli: - Jezusa z Nazaretu! Rzekł im: - To ja! Wśród nich stał też Judasz, który go zdradził. (6) Gdy Jezus powiedział: „To ja!”, cofnęli się i padli na ziemię. (7) Znów ich zapytał: - Kogo szukacie? Odpowiedzieli: - Jezusa z Nazaretu! (8) Rzekł Jezus: - Już wam powiedziałem, że to ja. Jeżeli więc mnie szukacie, to pozwólcie odejść moim uczniom!"Przecież zwrot "To ja jestem" nie miał nic wspólnego ze słowami zapisanymi w Wj 3:14

To dlaczego upadli na ziemię ? Kogo się wystraszyli ? :shock:


Flp. 2.10
aby na imię Jezusa
zgięło się każde kolano
istot niebieskich i ziemskich i podziemnych.
I aby wszelki język wyznał
że Jezus Chrystus jest PANEM-
ku chwale Boga Ojca.

Wiesława - 2023-08-26, 12:29

Henryk napisał/a:

Jak można dopatrywać się w tym miejscu, że Jezus przedstawił się jako Bóg?!

Kłamiesz i manipulujesz. Ja nic takiego nie napisałam, a Jezus nic takiego nie powiedział.
Henryk napisał/a:

Widzieliście kiedyś rzeczywiście doskonałego człowieka?



Chcesz zasugerować, że ta banda z mieczami zobaczyła w ciemności DOSKONAŁEGO człowieka? To dopiero trzeba mieć fantazję i tak interpretować. Wyrażnie pisze, że DOPIERO kiedy Jezus powiedział JA JESTEM (ja jestem tym kogo szukacie) oni padli. Każdy w tamtym czasie wiedział kogo nazywano "jA Jestem."
Henryk, już naprawdę nie stosuj takich chwytów dla przygłupów, bo to ubliża nam.

Fedorowicz - 2023-08-26, 12:32

Henryk napisał/a:
Jak można dopatrywać się w tym miejscu, że Jezus przedstawił się jako Bóg?! :lol: Szukali Jezusa, a On odpowiedział "to ja jestem tym, którego szukacie". A to, że padli na kolana to zupełnie inna sprawa. Widzieliście kiedyś rzeczywiście doskonałego człowieka? Judasz pocałował Jezusa na znak że to On, a zgraja nadal nie wierzyła. Jezus posiadając tak wielką moc, stali nawet za nim uzbrojeni w miecze uczniowie, sam dobrowolnie oddał się w ich ręce. Było to dobrowolne, bez przymusu poddanie się woli Bożej. Wiedział co Go czeka...Ale... każdy wierzy w to co chce. :-D

Czy Pan Jezus przedstawia się tu jako Bóg ? Kto pojmał Pana Jezusa ? Byli to słudzy świątyni, arcykapłanów i straż świątynna.
"Wyszliście z mieczami i kijami jak na zbójcę, żeby Mnie pojmać. Codziennie zasiadałem w świątyni i nauczałem, a nie pochwyciliście Mnie. Lecz stało się to wszystko, żeby się wypełniły Pisma proroków. Wtedy wszyscy uczniowie opuścili Go i uciekli."

Nie tylko Judasz jest odpowiedzialny za śmierć Jezusa. Wśród winnych można umieścić również najbliższych Mu uczniów...:shock:

Markerów - 2023-08-26, 12:33

Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:

Jak można dopatrywać się w tym miejscu, że Jezus przedstawił się jako Bóg?!

Kłamiesz i manipulujesz. Ja nic takiego nie napisałam, a Jezus nic takiego nie powiedział.
Henryk napisał/a:

Widzieliście kiedyś rzeczywiście doskonałego człowieka?



Chcesz zasugerować, że ta banda z mieczami zobaczyła w ciemności DOSKONAŁEGO człowieka? To dopiero trzeba mieć fantazję i tak interpretować. Wyrażnie pisze, że DOPIERO kiedy Jezus powiedział JA JESTEM (ja jestem tym kogo szukacie) oni padli. Każdy w tamtym czasie wiedział kogo nazywano "jA Jestem."
Henryk, już naprawdę nie stosuj takich chwytów dla przygłupów, bo to ubliża nam.


Henio zawsze z braku argumentów wymysla śmieszne rzeczy :-P

Wiesława - 2023-08-26, 12:40

Markerów napisał/a:
Henio zawsze z braku argumentów wymysla śmieszne rzeczy

To już przestaje być śmieszne. To wręcz uwłaczające i Panu Jezusowi - byle Go zdyskredytować, Ewangelistom, no i wreszcie nam, nieco przytomnym jeszcze w tej całej narracji.

Fedorowicz - 2023-08-26, 12:41

Markerów napisał/a:
Flp. 2.10
"aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał że Jezus Chrystus jest PANEM"

Rozumiem..Strażnicy świątynni wystraszyli się Apostoła Pawła i.. listu do Filipian. :shock: :lol:


Markerów - 2023-08-26, 12:44

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Flp. 2.10
"aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał że Jezus Chrystus jest PANEM"

Rozumiem..wystraszyli się Apostoła Pawła i.. listu do Filipian. :shock: :lol:

Obrazek


Na twoją niekompetencjie w rozumieniu pisma już nic nie poradzę.
Baw się dalej..

Markerów - 2023-08-26, 12:47

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henio zawsze z braku argumentów wymysla śmieszne rzeczy

To już przestaje być śmieszne. To wręcz uwłaczające i Panu Jezusowi - byle Go zdyskredytować, Ewangelistom, no i wreszcie nam, nieco przytomnym jeszcze w tej całej narracji.


Wystarczy zobaczyć jak się motają w Interpretacji prostego wersetu... by stwierdzić ich obłudę i ignorancjie...
:roll:

Fedorowicz - 2023-08-26, 12:53

Markerów napisał/a:
..Baw się dalej..

Mylisz się Kolego. Nie traktuję tego forum jako miejsca do głupich zabaw. Raczej do poznania poglądów userów i Administracji. :)

Fedorowicz - 2023-08-26, 12:55

Wiesława napisał/a:
To wręcz uwłaczające i Panu Jezusowi - byle Go zdyskredytować.

Pan Jezus chciał się sam "zdyskredytować" nauczając, aby podporządkować się Bogu i modlić się do Boga Ojca ? :shock:

Pokoja - 2023-08-26, 13:01

Czy Ignoranci, zarzucający komuś ignorancję nie rozumieją, że straże mające pojmać Pana Jehoszua (tylko ich przewodnik wiedział po kogo idą – taki podstęp dla staży), podły na ziemie, oddając mu hołd (już raz nie pojmały go, J. 7:45,46). Straże leżąc, czekały na wyrażenie przez niego woli, a nie stosowanie się do woli tych bandziorów duchowych, którzy ich po niego wysłali. Dopiero wtedy gdy Pana Jehoszua, powiedział im: Jeżeli mnie szukacie, idźmy. Wtedy dopiero pojmali go, czyli zgodnie z jego wolą.

Gdy Pan Jehoszua w Ogrodzie Getsemane, zapytał: Kogo szukacie?

Zorientowany dowódca straży, odpowiedział: Jehoszua nazareńskiego.

Pan Jehoszua odpowiedział, że to on jest tym którego szukają, (na co wyraźnie Henryk, zwrócił wam uwagę"ogłuchli i ślepcy" i krzykacze, dla zamętu, a nie godnego głoszenie Słowa Bożego.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
Wtedy straże padły na ziemię i czekały, aż wyrazi im swoją wolę. Gdy ponownie zapytał i tak samo odpowiedział ich dowódca, a Pan Jehoszua powiedział, ze jeśli po niego przyszli to on się poddaje im dobrowolnie, aby chronić wiernych mu Apostołów.
Ruszcie w końcu tymi głowami, które chcą być bogami nie najwyższymi.
Jeżeli nie ruszycie nimi, dla chwały Pana Jehoszua, to zgodnie z tym, co on sam powiedział: ZOSTANIE WAM ODEBRANE TO, CO MNIEMACIE, ŻE MACIE, abyście to w końcu wrzucili do kibla, razem z nieczystym, plugawym myśleniem.

Wiesława - 2023-08-26, 13:34

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
To wręcz uwłaczające i Panu Jezusowi - byle Go zdyskredytować.

Pan Jezus chciał się sam "zdyskredytować" nauczając, aby podporządkować się Bogu i modlić się do Boga Ojca ? :shock:

Niczego takiego nie napisałam, ani nie sugeruję. Nie moja wina, że w podstawówce nie nauczyli cię i wielu innych, cztytaniua tekstów ze zrozumieniem.

Pokoja - 2023-08-26, 13:56

Markerów napisał/a:
Flp. 2.10
"aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał że Jezus Chrystus jest PANEM"


W tym tekście o coś innego chodzi:

Flp. 210. Aby (2443) w czasie (1722) podziemnej (2709) sławy (3686), wszelkie (3956) kolana (1119) żyjących na ziemi (1919), zgięły się (2578) sprawom niebieskim (2032), Jehoszuowym (2424). [KS]

wybrana - 2023-08-26, 15:19

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Flp. 2.10
"aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał że Jezus Chrystus jest PANEM"


W tym tekście o coś innego chodzi:

Flp. 210. Aby (2443) w czasie (1722) podziemnej (2709) sławy (3686), wszelkie (3956) kolana (1119) żyjących na ziemi (1919), zgięły się (2578) sprawom niebieskim (2032), Jehoszuowym (2424). [KS]

To chyba jakaś kpina.
Jakiej podziemnej sławy?
Typowo przemieniona szatańska wersja.
Dając taką przemienioną treść wersetów biblijnych, tylko z mocą szatana to uczyniono.
Odrzućcie to zmanipulowane szatańskie dzieło.

Markerów - 2023-08-26, 15:19

Pokoja napisał/a:
Czy Ignoranci, zarzucający komuś ignorancję nie rozumieją, że straże mające pojmać Pana Jehoszua (tylko ich przewodnik wiedział po kogo idą – taki podstęp dla staży), podły na ziemie, oddając mu hołd (już raz nie pojmały go, J. 7:45,46). Straże leżąc, czekały na wyrażenie przez niego woli, a nie stosowanie się do woli tych bandziorów duchowych, którzy ich po niego wysłali. Dopiero wtedy gdy Pana Jehoszua, powiedział im: Jeżeli mnie szukacie, idźmy. Wtedy dopiero pojmali go, czyli zgodnie z jego wolą.

Gdy Pan Jehoszua w Ogrodzie Getsemane, zapytał: Kogo szukacie?

Zorientowany dowódca straży, odpowiedział: Jehoszua nazareńskiego.

Pan Jehoszua odpowiedział, że to on jest tym którego szukają, (na co wyraźnie Henryk, zwrócił wam uwagę"ogłuchli i ślepcy" i krzykacze, dla zamętu, a nie godnego głoszenie Słowa Bożego.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
Wtedy straże padły na ziemię i czekały, aż wyrazi im swoją wolę. Gdy ponownie zapytał i tak samo odpowiedział ich dowódca, a Pan Jehoszua powiedział, ze jeśli po niego przyszli to on się poddaje im dobrowolnie, aby chronić wiernych mu Apostołów.
Ruszcie w końcu tymi głowami, które chcą być bogami nie najwyższymi.
Jeżeli nie ruszycie nimi, dla chwały Pana Jehoszua, to zgodnie z tym, co on sam powiedział: ZOSTANIE WAM ODEBRANE TO, CO MNIEMACIE, ŻE MACIE, abyście to w końcu wrzucili do kibla, razem z nieczystym, plugawym myśleniem.


Pokoja odlatujesz coraz bardziej...
nie tyle w Interpretacji oczywistego tekstu przy którym musisz się mega gimnastykować by wyszło na twoje ,,.co na niepanowaniu nad swoim nerwami..
Dajesz upust emocją , bo wiesz że leżysz w interpretowaniu tego tekstu
Irytacjie i fochy zostaw.dla siebie :roll:

Markerów - 2023-08-26, 15:21

wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Flp. 2.10
"aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał że Jezus Chrystus jest PANEM"


W tym tekście o coś innego chodzi:

Flp. 210. Aby (2443) w czasie (1722) podziemnej (2709) sławy (3686), wszelkie (3956) kolana (1119) żyjących na ziemi (1919), zgięły się (2578) sprawom niebieskim (2032), Jehoszuowym (2424). [KS]

To chyba jakaś kpina.
Jakiej podziemnej sławy?
Typowo przemieniona szatańska wersja.
Dając taką przemienioną treść wersetów biblijnych, tylko z mocą szatana to uczyniono.
Odrzućcie to zmanipulowane szatańskie dzieło.


Widać jak badacze muszą naciągać teksty pisma do absurdu by dowieść tylko błędnej racji
:oops:

wybrana - 2023-08-26, 15:24

Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Flp. 2.10
"aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał że Jezus Chrystus jest PANEM"


W tym tekście o coś innego chodzi:

Flp. 210. Aby (2443) w czasie (1722) podziemnej (2709) sławy (3686), wszelkie (3956) kolana (1119) żyjących na ziemi (1919), zgięły się (2578) sprawom niebieskim (2032), Jehoszuowym (2424). [KS]

To chyba jakaś kpina.
Jakiej podziemnej sławy?
Typowo przemieniona szatańska wersja.
Dając taką przemienioną treść wersetów biblijnych, tylko z mocą szatana to uczyniono.
Odrzućcie to zmanipulowane szatańskie dzieło.


Widać jak badacze muszą naciągać teksty pisma do absurdu by dowieść tylko błędnej racji
:oops:

Ja myślę, że najpierw zmanipulowano treść Biblii i uczyniono to celowo w zamiarze zwiedzenia.

Markerów - 2023-08-26, 15:33

wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Flp. 2.10
"aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał że Jezus Chrystus jest PANEM"


W tym tekście o coś innego chodzi:

Flp. 210. Aby (2443) w czasie (1722) podziemnej (2709) sławy (3686), wszelkie (3956) kolana (1119) żyjących na ziemi (1919), zgięły się (2578) sprawom niebieskim (2032), Jehoszuowym (2424). [KS]

To chyba jakaś kpina.
Jakiej podziemnej sławy?
Typowo przemieniona szatańska wersja.
Dając taką przemienioną treść wersetów biblijnych, tylko z mocą szatana to uczyniono.
Odrzućcie to zmanipulowane szatańskie dzieło.


Widać jak badacze muszą naciągać teksty pisma do absurdu by dowieść tylko błędnej racji
:oops:

Ja myślę, że najpierw zmanipulowano treść Biblii i uczyniono to celowo w zamiarze zwiedzenia.


Możliwe że były tego próby

Markerów - 2023-08-26, 16:29

Pokoja napisał/a:
.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
.

Henryk - 2023-08-26, 17:24

Markerów napisał/a:
Henio zawsze z braku argumentów wymysla śmieszne rzeczy :-P

Prosiłem Markerów, abyś nie zdrabniał mojego imienia. Tak mów do swych dzieci- jeśli je masz.
Teraz ostrzegam!

Jezus posiadał wielkie możliwości i wielką moc.
Nawet wskrzeszał martwych, panował nad żywiołami przyrody.
Czuwało nad nim ponad dwanaście zastępów istot duchowych (Mt 26:53)
Cudownie uleczył odcięte ucho sługi arcykapłana...
Przed taką potężną istotą mieli nie paść na kolana?!
Mieli paść na twarz, bo powiedział, że jest Bogiem wypowiadając słowa "ja jestem Jezusem, którego szukacie?!
Dalej sobie dworuj z Wiesławą, ale już na priw. Tu oczekujemy poważnych dyskusji.
Bądź uprzejmy hamować się z szyderstwami.
To na razie prośba. ;-)

Markerów - 2023-08-26, 17:28

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henio zawsze z braku argumentów wymysla śmieszne rzeczy :-P

Prosiłem Markerów, abyś nie zdrabniał mojego imienia. !



Nie przypominam sobie bys mnie o to prosił 🤔
Ale wporzadku, zrobię o co prosisz

Wiesława - 2023-08-26, 17:28

Henryk napisał/a:
Dalej sobie dworuj z Wiesławą, ale już na priw

Pozdrawiam. Dwornie.

Markerów - 2023-08-26, 17:28

Henryk napisał/a:
[qu?!
Dalej sobie dworuj z Wiesławą, ale już na priw. Tu oczekujemy poważnych dyskusji.
)


A kiedy się doczekamy tego z twojej strony? 🤔 :roll:

Markerów - 2023-08-26, 17:30

Henryk napisał/a:
[. Tak mów do swych dzieci- jeśli je masz.
)


Oczywiście że dzieci mam.. :-D
A Tobie mleka "duchowego " trzeba a nie stałego pokarmu..
:roll:

Markerów - 2023-08-26, 17:31

Henryk napisał/a:
[q.
Teraz ostrzegam!
.
To na razie prośba. ;)


I znowu te groźby :-/ :roll:

Pokoja - 2023-08-26, 17:47

wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Flp. 2.10
"aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał że Jezus Chrystus jest PANEM"


W tym tekście o coś innego chodzi:

Flp. 210. Aby (2443) w czasie (1722) podziemnej (2709) sławy (3686), wszelkie (3956) kolana (1119) żyjących na ziemi (1919), zgięły się (2578) sprawom niebieskim (2032), Jehoszuowym (2424). [KS]

To chyba jakaś kpina.
Jakiej podziemnej sławy?
Typowo przemieniona szatańska wersja.
Dając taką przemienioną treść wersetów biblijnych, tylko z mocą szatana to uczyniono.
Odrzućcie to zmanipulowane szatańskie dzieło.


Badacze nie muszą naciągać tekstów Pisma Świętego, jeżeli je odczytują zgodnie z rygorem z Ap. 22:18,19. Jednak jak zauważyłem wyznawcy krk tak bardzo są przyzwyczajeni do wersji szatańskiej, że kołyszą się w ogłupiająco usypiającym, chocholim tańcu. Tak są naiwni, że nie dostrzegają, że tylko mniemają, że coś mają, ale Pan Jehoszua powiedział, że to takim zostanie zabrane:
Łuk. 8:18. Uważajcie więc, jak słuchacie. Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu zabiorą i to, co mu się wydaje, że ma.

w czasie (1722) podziemnej (2709) sławy (3686)
w czasie podziemnej sławy
– W czasie od Poranka 15 Nisana do poranku niedzieli 18 Nisana (Mat. 27:62-66) w wąskim zakresie, a najszerszym to, aż do ukazania się w widzeniu narodom, które miały zacząć biadać z powodu wydania wyroku śmierci na tego, który mówił prawdę, J. 8:40; 2Kor. 5:16-21; Ap. 1:7.
O co chodzi z tą podziemną sławą?
Otóż Pan Jehoszua powiedział:
Cytat:
Jana 12: 24) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.

Wybrana kto Ciebie wybrał i dla kogo, skoro ty jesteś tak tępa na umyśle i nieczuła w sercu, że nie rozumiesz prostej frazy NT takiej jak: w czasie podziemnej sławy.

Pozwalasz sobie kpić z niej i uznawać ją za zmyśloną wersję szatańska. Podążasz drogą fałszywej wieszczki z Dz. 16,17 i jeszcze się tym szczycisz, gdyż macie cymbałów, którzy wspierają takie osoby w parafiach i na forum, wspierają dla zysku, sławy i władzy przez zabobonne, demagogiczne dogmaty, pozbawiające was trzeźwego myślenia.

Otóż zrozum na czym polega podziemna sława Pana Jehoszua na podstawie jego słów o ziarnie.
Ziarnem wrzuconym do ziemi jest system prawdy Bożej. Duchowieństwu od ukrzyżowania Pana Jehoszua się wydawało i nadal się wydaje, że odnieśli sukces w zmanipulowaniu Słowem Bożym. Jednak ci słudzy szatana nie uwzględnili tego, co wrzucili i gdzie wrzucili. Zignorowali Bożą moc natury, która zgodnie z Bożym Planem Zbawienia, zaczęła przynosić skutek, którego się przerazili, udając się do Piłata, rankiem 15 Nisana.

W oparciu o system wartości (immanentna moc ziarna w nowej roślinie, czyli w Zborze Pana Jehoszua), zaczął się tworzyć nowy Zbór, Zbór Chrystusowy i tak to trwa nadal. Jednak nadal nie widzimy plonu w rodzaju ziarna, które zostało wrzucone do ziemi i z niego i według niego tworzy się roślina. Okres między wrzuceniem ziarna do ziemi, a wydaniem takiego samego ziarna w kłosie jest czasem podziemnej sławy Pana Jehoszua. Nie ujrzymy, ani nie odczujemy doskonałości jego, dopóki, według jego systemu wartości nie rozwiniemy jej w sobie, dzięki działaniu w nas Ducha Świętego Boga Ojca, Dz. 2:17,18.

To powinnaś zrozumieć, jeżeli masz chociaż odrobinę nie szatańskiej dobrej woli, a tylko prawdziwie dla Pana Jehoszua

A teraz jeszcze raz spójrz na treść swojej myśli. Czyja to jest inspiracja? Pana Jehoszua, czy szatana z parafii na forum, któremu się chcesz przypodobać, a on to nagradza?

Cytat:
To chyba jakaś kpina.
Jakiej podziemnej sławy?
Typowo przemieniona szatańska wersja.
Dając taką przemienioną treść wersetów biblijnych, tylko z mocą szatana to uczyniono.
Odrzućcie to zmanipulowane szatańskie dzieło.


Kobieto, pełna zuchwałości: Otrząśnij się z katolickiego, szatańskiego bagna szatańskich dogmatów.

Czy Ty jesteś tak ciemną i bezmyślną osobą, że widzisz kolana u dżdżownicy, która pod ziemią zgina je, aby się pokłonić Panu Jehoszua. Czy Ty nie dostrzegasz, jak szatan się śmieje z takich osób, które bezmyślnie łyknęły jego przeróbki tekstem, aby podeprzeć dogmat o trójcy.

WYTŁUMACZ DOKŁADNIE, JAK NALEŻY ROZUMIEĆ, ŻE DŻDŻOWNICE, ŚLIMAKI, WĘŻE BĘDĄ ZGINAĆ KOLANA, KTÓRYCH NIE POSIADAJĄ. WYJAŚNIJ TO PROSZĘ, JEŻELI NIE NALEŻYSZ DO SZATAŃSKIEGO PLEMIENIA ŻMIJOWEGO NA TYM FORUM I NIE TYLKO.

Pokoja - 2023-08-26, 17:55

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Czy Ignoranci, zarzucający komuś ignorancję nie rozumieją, że straże mające pojmać Pana Jehoszua (tylko ich przewodnik wiedział po kogo idą – taki podstęp dla staży), padły na ziemie, oddając mu hołd (już raz nie pojmały go, J. 7:45,46). Straże leżąc, czekały na wyrażenie przez niego woli, a nie stosowanie się do woli tych bandziorów duchowych, którzy ich po niego wysłali. Dopiero wtedy gdy Pana Jehoszua, powiedział im: Jeżeli mnie szukacie, idźmy. Wtedy dopiero pojmali go, czyli zgodnie z jego wolą.

Gdy Pan Jehoszua w Ogrodzie Getsemane, zapytał: Kogo szukacie?

Zorientowany dowódca straży, odpowiedział: Jehoszua nazareńskiego.

Pan Jehoszua odpowiedział, że to on jest tym którego szukają, (na co wyraźnie Henryk, zwrócił wam uwagę"ogłuchli i ślepcy" i krzykacze, dla zamętu, a nie godnego głoszenie Słowa Bożego.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
Wtedy straże padły na ziemię i czekały, aż wyrazi im swoją wolę. Gdy ponownie zapytał i tak samo odpowiedział ich dowódca, a Pan Jehoszua powiedział, ze jeśli po niego przyszli to on się poddaje im dobrowolnie, aby chronić wiernych mu Apostołów.
Ruszcie w końcu tymi głowami, które chcą być bogami nie najwyższymi.
Jeżeli nie ruszycie nimi, dla chwały Pana Jehoszua, to zgodnie z tym, co on sam powiedział: ZOSTANIE WAM ODEBRANE TO, CO MNIEMACIE, ŻE MACIE, abyście to w końcu wrzucili do kibla, razem z nieczystym, plugawym myśleniem.


Pokoja odlatujesz coraz bardziej...
[…] leżysz w interpretowaniu tego tekstu


Może czymś uzasadnisz swoje zarzuty, a nie tak wygodnicko, szermujesz.
Konkretnie proszę, wskaż na czym to polega?

Fedorowicz - 2023-08-26, 17:57

Wiesława napisał/a:
..w podstawówce nie nauczyli cię i wielu innych, cztytaniua tekstów ze zrozumieniem.

Ja nie skończyłem podstawówki, bo mnie z pierdaków wyrzucili. :lol:


Pokoja - 2023-08-26, 17:59

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
.

http://biblos.feen.pl/vie...tart=360#129130

Tak właśnie wyglądają wasze dogmaty straszydła, co ukazuje ten straszny obrazek, którym się popisałeś.

Fedorowicz - 2023-08-26, 18:01

Pokoja napisał/a:
"..zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych." .WYTŁUMACZ DOKŁADNIE, JAK NALEŻY ROZUMIEĆ, ŻE DŻDŻOWNICE, ŚLIMAKI, WĘŻE BĘDĄ ZGINAĆ KOLANA, KTÓRYCH NIE POSIADAJĄ. WYJAŚNIJ TO PROSZĘ..

Celne spostrzeżenie, Drogi Kolego ! To pokazuje, jak śmieszne może być dosłowne postrzeganie wersetów biblijnych.. :lol:

Markerów - 2023-08-26, 18:06

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
.


Tak właśnie wyglądają wasze dogmaty straszydła, co ukazuje ten straszny obrazek, którym się popisałeś.

Ten obrazek przestawiał ciebie..
A straszydła wychodzą z pod twojego pióra interpretując Biblię strongiem

Markerów - 2023-08-26, 18:08

Pokoja napisał/a:
[quot]
Wybrana kto Ciebie wybrał i dla kogo, skoro ty jesteś tak tępa na umyśle i b]


Tego już administracjia nie widzi? :-x

Pokoja - 2023-08-26, 18:09

[quote="Markerów"]
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
.


Tak właśnie wyglądają wasze dogmaty straszydła, co ukazuje ten straszny obrazek, którym się popisałeś.[/quote
Ten obrazek przestawiał ciebie..
A straszydła wychodzą z pod twojego pióra interpretując Biblię strongiem


Puste frazesy bez konkretów. Wysil się LENIUCHU :!: :!: :!: :mrgreen: :mrgreen:

Markerów - 2023-08-26, 18:10

[quote="Pokoja"]
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
.


Tak właśnie wyglądają wasze dogmaty straszydła, co ukazuje ten straszny obrazek, którym się popisałeś.[/quote
Ten obrazek przestawiał ciebie..
A straszydła wychodzą z pod twojego pióra interpretując Biblię strongiem


Puste frazesy bez konkretów. Wysil się LENIUCHU :!: :!: :!: :mrgreen: :mrgreen:


Zostawiam Cię z twoimi lękami i fobiami.

Fedorowicz - 2023-08-26, 18:12

Markerów napisał/a:
A straszydła wychodzą z pod twojego pióra interpretując Biblię strongiem

Kochani, pogódźcie się ! Jest piękna pogoda ! :-D


Pokoja - 2023-08-26, 18:13

[quote="Markerów"]
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
.


Tak właśnie wyglądają wasze dogmaty straszydła, co ukazuje ten straszny obrazek, którym się popisałeś.[/quote
Ten obrazek przestawiał ciebie..
A straszydła wychodzą z pod twojego pióra interpretując Biblię strongiem


Puste frazesy bez konkretów. Wysil się LENIUCHU :!: :!: :!: :mrgreen: :mrgreen:


Zostawiam Cię z twoimi lękami i fobiami.


Bigoteryjne lenistwo Tobą kieruje, czy co, że stawiasz zarzut bez pokrycia :?: :?: :?: :roll: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Markerów - 2023-08-26, 18:17

[quote="Pokoja"]
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
.


Tak właśnie wyglądają wasze dogmaty straszydła, co ukazuje ten straszny obrazek, którym się popisałeś.[/quote
Ten obrazek przestawiał ciebie..
A straszydła wychodzą z pod twojego pióra interpretując Biblię strongiem


Puste frazesy bez konkretów. Wysil się LENIUCHU :!: :!: :!: :mrgreen: :mrgreen:


Zostawiam Cię z twoimi lękami i fobiami.


Bigoteryjne lenistwo Tobą kieruje, czy co, że stawiasz zarzut bez pokrycia :?: :?: :?: :roll: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Nie . Poprostu wiem że nie ma sensu rozmawiać z człowiekiem pobudzonym nie panującym nad emocjami.. to tak jak gadać z pijakiem ...

Ochłoń najpierw

Wiesława - 2023-08-26, 18:17

[quote="Markerów"]
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
.


Tak właśnie wyglądają wasze dogmaty straszydła, co ukazuje ten straszny obrazek, którym się popisałeś.[/quote
Ten obrazek przestawiał ciebie..
A straszydła wychodzą z pod twojego pióra interpretując Biblię strongiem

Od dwóch chyba dni mam Pokoja w ignorach i nie czytałam go, ale widzę, że wybrana fajnie podsumowała i tak cytat za cytatem musiałam pootwierać posty bo się pogubiłam.
Pokoja, oczom nie wierzę. Teraz wyszło szydło z worka, jakim świrem i nienawistnikiem jesteś.
Markerów, nastąpiło przegięcie w tych tematach, które założyłeś. Zostaliśmy od szatanów wyzwani. Pokazało się jaką nienawiścią płoną do twojego Kościoła, do wszystkiego i wszystkich, którzy nie pieją nad jakimś
strongiem. Co za wulgarne wyzwiska.
W dodatku, jak chorągwie na wietrzew. Przylazł jakiś od Jechowy i od razu już nie mamy Jezusa, ale Jehoszuha.
Wiecie co? Jesteście walnięci.
Z niesmakiem opuszczam forum.
Pokoja, Fedorowicz i ten, którego nicka nie pamiętam, bo od początku wywalony...obrzydliwe kreatury.
Idę stąd, bo niedobrze mi się robi. Już do mnie nie piszcie, bo usuwam forum z komputera. A o mnie możecie ile wlezie.
Bez odbioru.
Cześć.

Markerów - 2023-08-26, 18:19

Wiesława napisał/a:
[quo.
Markerów, nastąpiło przegięcie w tych tematach, które założyłeś. Zostaliśmy od szatanów wyzwani. Pokazało się jaką nienawiścią płoną do twojego Kościoła, do wszystkiego i wszystkich, którzy nie pieją nad jakimś
strongiem. Co za wulgarne wyzwiska.
W ć.


Mt. 5.11
Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was..
:roll:

Fedorowicz - 2023-08-26, 18:25

Wiesława napisał/a:
Wiecie co? Jesteście walnięci. Z niesmakiem opuszczam forum.
Pokoja, Fedorowicz i ten, którego nicka nie pamiętam, bo od początku wywalony...obrzydliwe kreatury. Idę stąd, bo niedobrze mi się robi. Już do mnie nie piszcie, bo usuwam forum z komputera. A o mnie możecie ile wlezie. Bez odbioru. Cześć.

Pani Wiesiu Droga, proszę nie odchodzić. My tylko tak czasem żartujemy, ale zwykle piszemy na poważnie. Pani wpisy są bardzo cenne dla nas..Panie Henryku, ratuj Pan ! A może Pani Nike przyjdzie z pomocą.. :-(

Markerów - 2023-08-26, 18:32

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Wiecie co? Jesteście walnięci. Z niesmakiem opuszczam forum.
Pokoja, Fedorowicz i ten, którego nicka nie pamiętam, bo od początku wywalony...obrzydliwe kreatury. Idę stąd, bo niedobrze mi się robi. Już do mnie nie piszcie, bo usuwam forum z komputera. A o mnie możecie ile wlezie. Bez odbioru. Cześć.

Pani Wiesiu Droga, proszę nie odchodzić. My tylko tak czasem żartujemy, ale zwykle piszemy na poważnie. Pani wpisy są bardzo cenne dla nas..Panie Henryku, ratuj Pan ! A może Pani Nike przyjdzie z pomocą.. :-(


🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣😂😂😂😂😂😅

Markerów - 2023-08-26, 18:48

Wiesława napisał/a:
[qu.
Markerów, nastąpiło przegięcie w tych tematach, które założyłeś. .


Nic na to nie poradzę :-/
Najwidoczniej niektórzy wolą uprawiać trolling zamiast merytorycznie rozmawiać.

Markerów - 2023-08-26, 18:50

Wiesława napisał/a:
[q
. Pokazało się jaką nienawiścią płoną do twojego Kościoła, do wszystkiego i wszystkich,


Jezus mówił że tak będzie :-(

Markerów - 2023-08-26, 18:51

Wiesława napisał/a:
[qu.
W dodatku, jak chorągwie na wietrzew. Przylazł jakiś od Jechowy i od razu już nie mamy Jezusa, ale Jehoszuha.


Noo. To jest powalające :-P

wybrana - 2023-08-26, 20:18

Polecam piękne słowa modlitwy:

Panie Jezu Chryste,
oświeć mnie, proszę,
światłem Twojego Ducha,
abym właściwie odczytała drogę,
którą chcesz mnie prowadzić.

Daj mi jasność nie tylko umysłu,
ale przede wszystkim serca,
dla rozpoznania tego,
kim jestem, kim mam być i co mam robić,
aby jak najlepiej zrealizować Twój plan wobec mnie.

Udziel mi także siły
do wytrwałego dążenia za Tobą
przez wszystkie rozstaje i skrzyżowania życia
drogi mojego powołania.

Markerów - 2023-08-26, 20:58

wybrana napisał/a:
Polecam piękne słowa modlitwy:

Panie Jezu Chryste,
oświeć mnie, proszę,
światłem Twojego Ducha,
abym właściwie odczytała drogę,
którą chcesz mnie prowadzić.

Daj mi jasność nie tylko umysłu,
ale przede wszystkim serca,
dla rozpoznania tego,
kim jestem, kim mam być i co mam robić,
aby jak najlepiej zrealizować Twój plan wobec mnie.

Udziel mi także siły
do wytrwałego dążenia za Tobą
przez wszystkie rozstaje i skrzyżowania życia
drogi mojego powołania.


Wysłuchaj nas Panie.
Amen 😇🙏

wybrana - 2023-08-26, 22:33

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quot]
Wybrana kto Ciebie wybrał i dla kogo, skoro ty jesteś tak tępa na umyśle i b]


Tego już administracjia nie widzi? :-x

Na początku pisania na pewnym forum w 2016 roku, byłam obdarowana też niemiłymi epitetami.
Gdy wieczorem je przeczytałam, to nawet łezka zakręciła się w oku.
Nad ranem przed przebudzeniem miałam sen.
Śniło mi się, że trzymam w ręku kartkę na której pisze:
" Ulubione w sieci widzi Jezus dzieci swoje, które nie trzymają kamieni - ale przez wiarę"

małyfilozof - 2023-08-26, 23:48

Pokoja napisał/a:
Czy Ignoranci, zarzucający komuś ignorancję nie rozumieją, że straże mające pojmać Pana Jehoszua (tylko ich przewodnik wiedział po kogo idą – taki podstęp dla staży), podły na ziemie, oddając mu hołd (już raz nie pojmały go, J. 7:45,46). Straże leżąc, czekały na wyrażenie przez niego woli, a nie stosowanie się do woli tych bandziorów duchowych, którzy ich po niego wysłali. Dopiero wtedy gdy Pana Jehoszua, powiedział im: Jeżeli mnie szukacie, idźmy. Wtedy dopiero pojmali go, czyli zgodnie z jego wolą.

Gdy Pan Jehoszua w Ogrodzie Getsemane, zapytał: Kogo szukacie?

Zorientowany dowódca straży, odpowiedział: Jehoszua nazareńskiego.

Pan Jehoszua odpowiedział, że to on jest tym którego szukają, (na co wyraźnie Henryk, zwrócił wam uwagę"ogłuchli i ślepcy" i krzykacze, dla zamętu, a nie godnego głoszenie Słowa Bożego.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
Wtedy straże padły na ziemię i czekały, aż wyrazi im swoją wolę. Gdy ponownie zapytał i tak samo odpowiedział ich dowódca, a Pan Jehoszua powiedział, ze jeśli po niego przyszli to on się poddaje im dobrowolnie, aby chronić wiernych mu Apostołów.
Ruszcie w końcu tymi głowami, które chcą być bogami nie najwyższymi.
Jeżeli nie ruszycie nimi, dla chwały Pana Jehoszua, to zgodnie z tym, co on sam powiedział: ZOSTANIE WAM ODEBRANE TO, CO MNIEMACIE, ŻE MACIE, abyście to w końcu wrzucili do kibla, razem z nieczystym, plugawym myśleniem.

wytłuściłem osobiście
AALE Pokoja poniosło -nie irytuj się, bo pompka stanie i będzie totalna klapa, pragnę wymienić z Tobą nie jeden jeszcze post - pozdrawiam

Pokoja - 2023-08-27, 00:42

małyfilozof napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Czy Ignoranci, zarzucający komuś ignorancję nie rozumieją, że straże mające pojmać Pana Jehoszua (tylko ich przewodnik wiedział po kogo idą – taki podstęp dla staży), podły na ziemie, oddając mu hołd (już raz nie pojmały go, J. 7:45,46). Straże leżąc, czekały na wyrażenie przez niego woli, a nie stosowanie się do woli tych bandziorów duchowych, którzy ich po niego wysłali. Dopiero wtedy gdy Pana Jehoszua, powiedział im: Jeżeli mnie szukacie, idźmy. Wtedy dopiero pojmali go, czyli zgodnie z jego wolą.

Gdy Pan Jehoszua w Ogrodzie Getsemane, zapytał: Kogo szukacie?

Zorientowany dowódca straży, odpowiedział: Jehoszua nazareńskiego.

Pan Jehoszua odpowiedział, że to on jest tym którego szukają, (na co wyraźnie Henryk, zwrócił wam uwagę"ogłuchli i ślepcy" i krzykacze, dla zamętu, a nie godnego głoszenie Słowa Bożego.
Gówno z niego uczynicie i do "KIBLA WRZUCICIE", jak jezuicka gieroja, byle tylko podeprzeć swoje zgubne dogmaty, pozbawiające logicznego myślenia. Otumaniające OPIUM DLA LUDU, DYRDYMAŁY KLERU, który drwi sobie z wiary naiwnych i bigoteryjnych osób.)
Wtedy straże padły na ziemię i czekały, aż wyrazi im swoją wolę. Gdy ponownie zapytał i tak samo odpowiedział ich dowódca, a Pan Jehoszua powiedział, ze jeśli po niego przyszli to on się poddaje im dobrowolnie, aby chronić wiernych mu Apostołów.
Ruszcie w końcu tymi głowami, które chcą być bogami nie najwyższymi.
Jeżeli nie ruszycie nimi, dla chwały Pana Jehoszua, to zgodnie z tym, co on sam powiedział: ZOSTANIE WAM ODEBRANE TO, CO MNIEMACIE, ŻE MACIE, abyście to w końcu wrzucili do kibla, razem z nieczystym, plugawym myśleniem.

wytłuściłem osobiście
AALE Pokoja poniosło -nie irytuj się, bo pompka stanie i będzie totalna klapa, pragnę wymienić z Tobą nie jeden jeszcze post - pozdrawiam


Nie musisz się tego obawiać przy obecnym, wzajemnym stylu dyskusji w duchu dialogu, a nie w duchu wyzwisk i poniewierania tego, co uważasz za święte w celu wrzucenia do kibla, a nikt tego, nawet nie podjął się, aby w sposób merytoryczny podważyć. „Syczy” jednak, gdyż czuje, że jest mu odbierane to, czego słuchał, jak mantrę i domniemywał, że ma.

Każdy prawdziwie wierzący ma prawo do świętego gniewu, gdy wodzi kupczeniem Słowem Bożym, dla zysku, sławy i władzy, podobnie jak Pan Jehoszua, który poskręcał powrozki i powyganiał sprzedawców i handlarzy z Świątyni. Ile razy został oczerniony, że demona ma i szaleje. Jeżeli ktoś oczernia bez uzasadnienia i gorsze rzeczy czyni tego po rozpoznaniu, jako potomka pokolenia żmijowego, tak nazwał Jan Chrzciciel i Pan Jehoszua.

Cytat:
J. 2: 13) A gdy się zbliżała Pascha żydowska, udał się Jezus do Jerozolimy. (14) I zastał w świątyni sprzedających woły i owce, i gołębie, i siedzących wekslarzy. (15) I skręciwszy bicz z powrózków, wypędził ich wszystkich ze świątyni wraz z owcami i wołami; wekslarzom rozsypał pieniądze i stoły powywracał, (16) a do sprzedawców gołębi rzekł: Zabierzcie to stąd, z domu Ojca mego nie czyńcie targowiska. (17) Wtedy uczniowie jego przypomnieli sobie, że napisano: Żarliwość o dom twój pożera mnie.

J. 10:20) I wielu z nich mówiło: Demona ma i szaleje. Dlaczego go słuchacie?

J. 18: 22. A gdy On to powiedział, jeden ze sług, który tam stał, wymierzył Jezusowi policzek, mówiąc: Tak odpowiadasz arcykapłanowi? (23) Odrzekł mu Jezus: Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, że źle, a jeśli dobrze, czemu mnie bijesz?


Z tego rodzaju stosunku do Jana Chrzciciela i Pana Jehoszua, zostali nazwani potomkami pokolenia żmijowego.

Czy to Ciebie gorszy, czy mieli prawo nazwać tych, którzy tylko bezustannie syczeli, jak żmije.
Mieli prawo, czy nie. Czy ja miałem prawo, czy nie.
Odpowiedz proszę i uzasadnij odpowiedź, jeżeli jesteś bezstronnym, dla dyskusji. Czy Ciebie można tak postrzegać.

małyfilozof - 2023-08-27, 02:01

Pokoja napisał/a:

Nie musisz się tego obawiać przy obecnym, wzajemnym stylu dyskusji w duchu dialogu, a nie w duchu wyzwisk i poniewierania tego, co uważasz za święte w celu wrzucenia do kibla, a nikt tego, nawet nie podjął się, aby w sposób merytoryczny podważyć. „Syczy” jednak, gdyż czuje, że jest mu odbierane to, czego słuchał, jak mantrę i domniemywał, że ma.

Każdy prawdziwie wierzący ma prawo do świętego gniewu, gdy wodzi kupczeniem Słowem Bożym, dla zysku, sławy i władzy, podobnie jak Pan Jehoszua, który poskręcał powrozki i powyganiał sprzedawców i handlarzy z Świątyni. Ile razy został oczerniony, że demona ma i szaleje. Jeżeli ktoś oczernia bez uzasadnienia i gorsze rzeczy czyni tego po rozpoznaniu, jako potomka pokolenia żmijowego, tak nazwał Jan Chrzciciel i Pan Jehoszua.

Cytat:
J. 2: 13) A gdy się zbliżała Pascha żydowska, udał się Jezus do Jerozolimy. (14) I zastał w świątyni sprzedających woły i owce, i gołębie, i siedzących wekslarzy. (15) I skręciwszy bicz z powrózków, wypędził ich wszystkich ze świątyni wraz z owcami i wołami; wekslarzom rozsypał pieniądze i stoły powywracał, (16) a do sprzedawców gołębi rzekł: Zabierzcie to stąd, z domu Ojca mego nie czyńcie targowiska. (17) Wtedy uczniowie jego przypomnieli sobie, że napisano: Żarliwość o dom twój pożera mnie.

J. 10:20) I wielu z nich mówiło: Demona ma i szaleje. Dlaczego go słuchacie?

J. 18: 22. A gdy On to powiedział, jeden ze sług, który tam stał, wymierzył Jezusowi policzek, mówiąc: Tak odpowiadasz arcykapłanowi? (23) Odrzekł mu Jezus: Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, że źle, a jeśli dobrze, czemu mnie bijesz?


Z tego rodzaju stosunku do Jana Chrzciciela i Pana Jehoszua, zostali nazwani potomkami pokolenia żmijowego.

Czy to Ciebie gorszy, czy mieli prawo nazwać tych, którzy tylko bezustannie syczeli, jak żmije.
Mieli prawo, czy nie. Czy ja miałem prawo, czy nie.
Odpowiedz proszę i uzasadnij odpowiedź, jeżeli jesteś bezstronnym, dla dyskusji. Czy Ciebie można tak postrzegać.

wytłuściłem osobiście

Pokoja :lol: , jeżeli Twoim drogowskazem jest Biblia i uważasz, że słusznie postąpiłeś według jej zapisu wzorując się na Panu Jezusie (wspominasz o oczyszczeniu z kupczyków w świątyni), nie mogę inaczej powiedzieć postąpiłeś według SWOJEGO sumienia.

Jeżeli miałbym taką sytuację, inaczej postąpiłbym ( Ty masz swoje upodobania ja swoje i właśnie taka postawa nas różni, jednak czegoś NAS obojga uczy), staram zachować zimną krew mimo, że czasami mam wypieki na twarzy z komentowaniem nazwijmy to mocnymi postami.
Jak przypominam sobie, to WYBRANA w którymś poście napisała sparafrazuję Jej myśl '' w kłótni lepiej mieć w ręku kartkę panieru niż kamień'' wspaniała wypowiedź - subtelna, ale jak dosadna.
Emocją nic dobrego się nie uczyni, wręcz przeciwnie, tylko zaogni się sytuację ( Pan Jezus był prowadzony Duchem Bożym i właśnie to nas grzesznych ludzi różni) - pozdrawiam
Ps. uważam, że odpowiedziałem wyraźnie

Markerów - 2023-08-27, 07:47

małyfilozof napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Nie musisz się tego obawiać przy obecnym, wzajemnym stylu dyskusji w duchu dialogu, a nie w duchu wyzwisk i poniewierania tego, co uważasz za święte w celu wrzucenia do kibla, a nikt tego, nawet nie podjął się, aby w sposób merytoryczny podważyć. „Syczy” jednak, gdyż czuje, że jest mu odbierane to, czego słuchał, jak mantrę i domniemywał, że ma.

Każdy prawdziwie wierzący ma prawo do świętego gniewu, gdy wodzi kupczeniem Słowem Bożym, dla zysku, sławy i władzy, podobnie jak Pan Jehoszua, który poskręcał powrozki i powyganiał sprzedawców i handlarzy z Świątyni. Ile razy został oczerniony, że demona ma i szaleje. Jeżeli ktoś oczernia bez uzasadnienia i gorsze rzeczy czyni tego po rozpoznaniu, jako potomka pokolenia żmijowego, tak nazwał Jan Chrzciciel i Pan Jehoszua.

Cytat:
J. 2: 13) A gdy się zbliżała Pascha żydowska, udał się Jezus do Jerozolimy. (14) I zastał w świątyni sprzedających woły i owce, i gołębie, i siedzących wekslarzy. (15) I skręciwszy bicz z powrózków, wypędził ich wszystkich ze świątyni wraz z owcami i wołami; wekslarzom rozsypał pieniądze i stoły powywracał, (16) a do sprzedawców gołębi rzekł: Zabierzcie to stąd, z domu Ojca mego nie czyńcie targowiska. (17) Wtedy uczniowie jego przypomnieli sobie, że napisano: Żarliwość o dom twój pożera mnie.

J. 10:20) I wielu z nich mówiło: Demona ma i szaleje. Dlaczego go słuchacie?

J. 18: 22. A gdy On to powiedział, jeden ze sług, który tam stał, wymierzył Jezusowi policzek, mówiąc: Tak odpowiadasz arcykapłanowi? (23) Odrzekł mu Jezus: Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, że źle, a jeśli dobrze, czemu mnie bijesz?


Z tego rodzaju stosunku do Jana Chrzciciela i Pana Jehoszua, zostali nazwani potomkami pokolenia żmijowego.

Czy to Ciebie gorszy, czy mieli prawo nazwać tych, którzy tylko bezustannie syczeli, jak żmije.
Mieli prawo, czy nie. Czy ja miałem prawo, czy nie.
Odpowiedz proszę i uzasadnij odpowiedź, jeżeli jesteś bezstronnym, dla dyskusji. Czy Ciebie można tak postrzegać.

wytłuściłem osobiście

Pokoja :lol: , jeżeli Twoim drogowskazem jest Biblia i uważasz, że słusznie postąpiłeś według jej zapisu wzorując się na Panu Jezusie (wspominasz o oczyszczeniu z kupczyków w świątyni), nie mogę inaczej powiedzieć postąpiłeś według SWOJEGO sumienia.

Jeżeli miałbym taką sytuację, inaczej postąpiłbym ( Ty masz swoje upodobania ja swoje i właśnie taka postawa nas różni, jednak czegoś NAS obojga uczy), staram zachować zimną krew mimo, że czasami mam wypieki na twarzy z komentowaniem nazwijmy to mocnymi postami.
Jak przypominam sobie, to WYBRANA w którymś poście napisała sparafrazuję Jej myśl '' w kłótni lepiej mieć w ręku kartkę panieru niż kamień'' wspaniała wypowiedź - subtelna, ale jak dosadna.
Emocją nic dobrego się nie uczyni, wręcz przeciwnie, tylko zaogni się sytuację ( Pan Jezus był prowadzony Duchem Bożym i właśnie to nas grzesznych ludzi różni) - pozdrawiam
Ps. uważam, że odpowiedziałem wyraźnie


👏

Fedorowicz - 2023-08-27, 07:49

Markerów napisał/a:
"W dodatku, jak chorągwie na wietrzew. Przylazł jakiś od Jechowy i od razu już nie mamy Jezusa, ale Jehoszuha."
Noo. To jest powalające :-P

A ja niedawno przeczytałem, że pierwsze Ewangelie spisano po hebrajsku. I treść ich jest odmienna od tych, które znamy. :)

Markerów - 2023-08-27, 10:03

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
"W dodatku, jak chorągwie na wietrzew. Przylazł jakiś od Jechowy i od razu już nie mamy Jezusa, ale Jehoszuha."
Noo. To jest powalające :-P

A ja niedawno przeczytałem, że pierwsze Ewangelie spisano po hebrajsku. I treść ich jest odmienna od tych, które znamy. :)


Gratulacje 👏👍

Henryk - 2023-08-27, 11:12

Wiesława napisał/a:
Przylazł jakiś od Jechowy i od razu już nie mamy Jezusa, ale Jehoszuha.
Wiecie co? Jesteście walnięci.
Z niesmakiem opuszczam forum.

Droga Wiesiu z dziką rozkoszą pomogę Tobie w tym :lol:

Stosuj używki w mniejszych ilościach.

Markerów - 2023-08-27, 12:22

Henryk napisał/a:
[quo:

Stosuj używki w mniejszych ilościach.


Wiesz to z własnej autopsji? 🤔

nike - 2023-08-27, 12:52

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Panie Fedorowicz- czytając ewangelię Jana w tym miejscu, zupełnie nie widzę Imienia Bożego! J 18:4-8 WSP "Wówczas Jezus, świadom wszystkiego, co go czeka, wyszedł im na spotkanie i zapytał: - Kogo szukacie? (5) Odpowiedzieli: - Jezusa z Nazaretu! Rzekł im: - To ja! Wśród nich stał też Judasz, który go zdradził. (6) Gdy Jezus powiedział: „To ja!”, cofnęli się i padli na ziemię. (7) Znów ich zapytał: - Kogo szukacie? Odpowiedzieli: - Jezusa z Nazaretu! (8) Rzekł Jezus: - Już wam powiedziałem, że to ja. Jeżeli więc mnie szukacie, to pozwólcie odejść moim uczniom!"Przecież zwrot "To ja jestem" nie miał nic wspólnego ze słowami zapisanymi w Wj 3:14

To dlaczego upadli na ziemię ? Kogo się wystraszyli ? :shock:


A może:------Może dlatego,że nie spodziewali się wystąpienia Jezusa i oddanie im się
Padli na ziemię => To jest dowodem, że Jezus oddał im się dobrowolnie.

A kto oddaje się na skazanie dobrowolnie?
Zareagował Piotr a Jezus go za to skarcił i ucho uzdrowił, to był wielki dowód,że Jezus jest SYNEM BOŻYM.

Fedorowicz - 2023-08-27, 13:09

nike napisał/a:
A może:------Może dlatego, że nie spodziewali się wystąpienia Jezusa i oddanie im się Padli na ziemię => To jest dowodem, że Jezus oddał im się dobrowolnie. A kto oddaje się na skazanie dobrowolnie ? Zareagował Piotr, a Jezus go za to skarcił i ucho uzdrowił, to był wielki dowód, że Jezus jest SYNEM BOŻYM.

Kohorta i strażnicy oraz trybun którzy przybyli ze zdrajcą Judaszem padli na ziemię po słowach pana Jezusa "Ja Jestem", zatem wcześniej, zanim Szymon Piotr użył miecza w obronie Chrystusa.
Uzdrowienie Malchosa, sługi arcykapłana jerozolimskiego faktycznie mogło wywrzeć duże wrażenie na siepaczach, ale nie powstrzymało ich od dalszych zbrodniczych działań przeciw Chrystusowi. Piłat od samego początku wiedział o planie Żydów, by pojmać Jezusa.

"A Jezus wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich: «Kogo szukacie?» 5 Odpowiedzieli Mu: «Jezusa z Nazaretu». Rzekł do nich Jezus: «Ja jestem». Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi. 6 Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię3. 7 Powtórnie ich zapytał: «Kogo szukacie?» Oni zaś powiedzieli: «Jezusa z Nazaretu». 8 Jezus odrzekł: «Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść!» 9 Stało się tak, aby się wypełniło słowo, które wypowiedział: «Nie utraciłem żadnego z tych, których Mi dałeś»4. 10 Wówczas Szymon Piotr, mając przy sobie miecz, dobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho. A słudze było na imię Malchos. 11 Na to rzekł Jezus do Piotra: «Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam pić kielicha, który Mi podał Ojciec?»" BT

Henryk - 2023-08-27, 13:59

Fedorowicz napisał/a:
Kohorta i strażnicy oraz trybun którzy przybyli ze zdrajcą Judaszem padli na ziemię po słowach pana Jezusa "Ja Jestem", zatem wcześniej, zanim Szymon Piotr użył miecza w obronie Chrystusa.
Racja.

Nie ma najmniejszych biblijnych podstaw, by przypuszczać, że Jezus samą mocą tych słów (to ja jestem) jak jakimś zaklęciem obalił ich na ziemię.
Gdyby te słowa miały jakąś moc, którą chcą widzieć zwolennicy trójcy, to w podobnych sytuacjach też powinny rzucać na ziemię słuchaczy:
A było wiele innych sytuacji, gdy Jezus wypowiadał identyczne słowa, jednak nikt na te słowa nie padał na twarz.
J 8:24 UBG "Dlatego wam powiedziałem, że umrzecie w swoich grzechach. Bo jeśli nie uwierzycie, że ja jestem, umrzecie w swoich grzechach."
J 13:19 UBG "Teraz wam mówię, zanim to się stanie, abyście, gdy to się stanie, uwierzyli, że ja jestem."
I wiele innych sytuacji, gdy Jezus wypowiadał identyczne słowa, jednak nikt na te słowa nie przewracał się.

Podobnie zareagowali w poprzednich sytuacjach, gdy nie padły słowa „to Ja jestem”.
J 7:44 UBG "I niektórzy z nich chcieli go schwytać, ale nikt nie podniósł na niego ręki."
Cofnęli się, nie wykonując zadania.

Doprawdy karkołomne to „argumenty” trynitarzy, aby nawet w takich momentach próbować udowadniać że Jezus to trzecia część trójcy.
Padli na kolana przed Człowiekiem, który przywracał wzrok, leczył sparaliżowanych, trędowatych, rozkazywał wiatrom, wskrzeszał martwych.
Wielka moc musiała bić z Jego oblicza. Tak wielka, że obezwładniała nawet uzbrojonych.
A to wszystko działo sie podczas pełni księżyca...

Fedorowicz - 2023-08-27, 14:10

Henryk napisał/a:
Podobnie zareagowali w poprzednich sytuacjach, gdy nie padły słowa „to Ja jestem”.J 7:44 UBG "I niektórzy z nich chcieli go schwytać, ale nikt nie podniósł na niego ręki." Cofnęli się, nie wykonując zadania. Doprawdy karkołomne to „argumenty” trynitarzy, aby nawet w takich momentach próbować udowadniać że Jezus to trzecia część trójcy. Padli na kolana przed Człowiekiem, który przywracał wzrok, leczył sparaliżowanych, trędowatych, rozkazywał wiatrom, wskrzeszał martwych. Wielka moc musiała bić z Jego oblicza. Tak wielka, że obezwładniała nawet uzbrojonych. A to wszystko działo się podczas pełni księżyca...

Celny i biblijny komentarz ! Dzięki, Panie Henryku ! :)

Pokoja - 2023-08-27, 18:50

małyfilozof napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Nie musisz się tego obawiać przy obecnym, wzajemnym stylu dyskusji w duchu dialogu, a nie w duchu wyzwisk i poniewierania tego, co uważasz za święte w celu wrzucenia do kibla, a nikt tego, nawet nie podjął się, aby w sposób merytoryczny podważyć. „Syczy” jednak, gdyż czuje, że jest mu odbierane to, czego słuchał, jak mantrę i domniemywał, że ma.

Każdy prawdziwie wierzący ma prawo do świętego gniewu, gdy wodzi kupczeniem Słowem Bożym, dla zysku, sławy i władzy, podobnie jak Pan Jehoszua, który poskręcał powrozki i powyganiał sprzedawców i handlarzy z Świątyni. Ile razy został oczerniony, że demona ma i szaleje. Jeżeli ktoś oczernia bez uzasadnienia i gorsze rzeczy czyni tego po rozpoznaniu, jako potomka pokolenia żmijowego, tak nazwał Jan Chrzciciel i Pan Jehoszua.

Cytat:
J. 2: 13) A gdy się zbliżała Pascha żydowska, udał się Jezus do Jerozolimy. (14) I zastał w świątyni sprzedających woły i owce, i gołębie, i siedzących wekslarzy. (15) I skręciwszy bicz z powrózków, wypędził ich wszystkich ze świątyni wraz z owcami i wołami; wekslarzom rozsypał pieniądze i stoły powywracał, (16) a do sprzedawców gołębi rzekł: Zabierzcie to stąd, z domu Ojca mego nie czyńcie targowiska. (17) Wtedy uczniowie jego przypomnieli sobie, że napisano: Żarliwość o dom twój pożera mnie.

J. 10:20) I wielu z nich mówiło: Demona ma i szaleje. Dlaczego go słuchacie?

J. 18: 22. A gdy On to powiedział, jeden ze sług, który tam stał, wymierzył Jezusowi policzek, mówiąc: Tak odpowiadasz arcykapłanowi? (23) Odrzekł mu Jezus: Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, że źle, a jeśli dobrze, czemu mnie bijesz?


Z tego rodzaju stosunku do Jana Chrzciciela i Pana Jehoszua, zostali nazwani potomkami pokolenia żmijowego.

Czy to Ciebie gorszy, czy mieli prawo nazwać tych, którzy tylko bezustannie syczeli, jak żmije.
Mieli prawo, czy nie. Czy ja miałem prawo, czy nie.
Odpowiedz proszę i uzasadnij odpowiedź, jeżeli jesteś bezstronnym, dla dyskusji. Czy Ciebie można tak postrzegać.

wytłuściłem osobiście

Pokoja :lol: , jeżeli Twoim drogowskazem jest Biblia i uważasz, że słusznie postąpiłeś według jej zapisu wzorując się na Panu Jezusie (wspominasz o oczyszczeniu z kupczyków w świątyni), nie mogę inaczej powiedzieć postąpiłeś według SWOJEGO sumienia.

Jeżeli miałbym taką sytuację, inaczej postąpiłbym ( Ty masz swoje upodobania ja swoje i właśnie taka postawa nas różni, jednak czegoś NAS obojga uczy), staram zachować zimną krew mimo, że czasami mam wypieki na twarzy z komentowaniem nazwijmy to mocnymi postami.
Jak przypominam sobie, to WYBRANA w którymś poście napisała sparafrazuję Jej myśl '' w kłótni lepiej mieć w ręku kartkę panieru niż kamień'' wspaniała wypowiedź - subtelna, ale jak dosadna.
Emocją nic dobrego się nie uczyni, wręcz przeciwnie, tylko zaogni się sytuację ( Pan Jezus był prowadzony Duchem Bożym i właśnie to nas grzesznych ludzi różni) - pozdrawiam
Ps. uważam, że odpowiedziałem wyraźnie


Nie straciłem pokoju w sercu, ani też nie kieruję się mściwością. Na pewno słońce Ewangelii nie zaszło nad gniewem moim. Dałem szansę oczyszczenia się z tak niegodnego potraktowaniem Słowa Bożego, odczytanego na podstawie Konkordancji Stronga. Nie ma przebaczenia z automatu, skoro w następnych postach zauważyłem, że tej osobie tak naprawdę nie zależy na przebaczeniu. Jednak nie wyraziłem ostatecznego stanowiska w tej sprawie, która nie jest zamknięta. Czas pokaże jak będzie, ale bóg nie przebaczy, jeśli biźni wyrażający gniew nie przebaczy.

Pokoja - 2023-08-27, 19:04

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
[quo:

Stosuj używki w mniejszych ilościach.


Wiesz to z własnej autopsji? 🤔


Jednak imienia Jehowa, Henryk nie znieważa, ani nie zaprzecza, że imię jego Syna to Jehoszua. Byłem świadomy, że okrojona forma tego imienia z Jehoszua na Jeszu (Jezus) faktycznie oznacza zamianę znaczenia tego imienia Jehoszua Jehowa jest Zbawieniem na Jeszu, czyli Niech imię jego będzie zapomniane. Jednak używałem jej, gdyż jest bliższa użytkownikom forum. W związku z tym, postanowiłem zmienić to w tekście odczytywanym na podstawie Konkordancji Stronga, co przez niektóre osoby jest pogardzane bez konstruktywnego, merytorycznego uzasadnienia.

Pokoja - 2023-08-27, 19:17

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Kohorta i strażnicy oraz trybun którzy przybyli ze zdrajcą Judaszem padli na ziemię po słowach pana Jezusa "Ja Jestem", zatem wcześniej, zanim Szymon Piotr użył miecza w obronie Chrystusa.
Racja.

Nie ma najmniejszych biblijnych podstaw, by przypuszczać, że Jezus samą mocą tych słów (to ja jestem) jak jakimś zaklęciem obalił ich na ziemię.
Gdyby te słowa miały jakąś moc, którą chcą widzieć zwolennicy trójcy, to w podobnych sytuacjach też powinny rzucać na ziemię słuchaczy:
A było wiele innych sytuacji, gdy Jezus wypowiadał identyczne słowa, jednak nikt na te słowa nie padał na twarz.
J 8:24 UBG "Dlatego wam powiedziałem, że umrzecie w swoich grzechach. Bo jeśli nie uwierzycie, że ja jestem, umrzecie w swoich grzechach."
J 13:19 UBG "Teraz wam mówię, zanim to się stanie, abyście, gdy to się stanie, uwierzyli, że ja jestem."
I wiele innych sytuacji, gdy Jezus wypowiadał identyczne słowa, jednak nikt na te słowa nie przewracał się.

Podobnie zareagowali w poprzednich sytuacjach, gdy nie padły słowa „to Ja jestem”.
J 7:44 UBG "I niektórzy z nich chcieli go schwytać, ale nikt nie podniósł na niego ręki."
Cofnęli się, nie wykonując zadania.

Doprawdy karkołomne to „argumenty” trynitarzy, aby nawet w takich momentach próbować udowadniać że Jezus to trzecia część trójcy.
Padli na kolana przed Człowiekiem, który przywracał wzrok, leczył sparaliżowanych, trędowatych, rozkazywał wiatrom, wskrzeszał martwych.
Wielka moc musiała bić z Jego oblicza. Tak wielka, że obezwładniała nawet uzbrojonych.
A to wszystko działo sie podczas pełni księżyca...


Wykazujesz Henryku słuszną, logiczną rację, bo gdyby faktycznie padli na słowa Ja jestem, to, co musieliby uczynić, gdy Pan Jehoszua drugi raz powiedział Ja jestem. Wtedy według zwodniczego sposobu rozumowania trynitarzy, powinniby zakopać się pod ziemię, a oni powstali i go pojmali. Czyli postąpili zgodnie z jego wolą. Przy pierwszym Ja jestem, wyrazili mu swoje stanowisko, że go nie pojmą, ale po drugim Ja jestem, gdy usłyszeli, że jego wolą jest iść z nimi, pojmali go. Ja jestem oznacza człowieka oryginalnego, który prawdę ma w sercu i jej broni. Taki nie odbiera chwały od ludzi.

nike - 2023-08-27, 21:48

Fedorowicz napisał/a:
nike napisał/a:
A może:------Może dlatego, że nie spodziewali się wystąpienia Jezusa i oddanie im się Padli na ziemię => To jest dowodem, że Jezus oddał im się dobrowolnie. A kto oddaje się na skazanie dobrowolnie ? Zareagował Piotr, a Jezus go za to skarcił i ucho uzdrowił, to był wielki dowód, że Jezus jest SYNEM BOŻYM.

Kohorta i strażnicy oraz trybun którzy przybyli ze zdrajcą Judaszem padli na ziemię po słowach pana Jezusa "Ja Jestem", zatem wcześniej, zanim Szymon Piotr użył miecza w obronie Chrystusa.
Uzdrowienie Malchosa, sługi arcykapłana jerozolimskiego faktycznie mogło wywrzeć duże wrażenie na siepaczach, ale nie powstrzymało ich od dalszych zbrodniczych działań przeciw Chrystusowi. Piłat od samego początku wiedział o planie Żydów, by pojmać Jezusa.

"A Jezus wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich: «Kogo szukacie?» 5 Odpowiedzieli Mu: «Jezusa z Nazaretu». Rzekł do nich Jezus: «Ja jestem». Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi. 6 Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię3. 7 Powtórnie ich zapytał: «Kogo szukacie?» Oni zaś powiedzieli: «Jezusa z Nazaretu». 8 Jezus odrzekł: «Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść!» 9 Stało się tak, aby się wypełniło słowo, które wypowiedział: «Nie utraciłem żadnego z tych, których Mi dałeś»4. 10 Wówczas Szymon Piotr, mając przy sobie miecz, dobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho. A słudze było na imię Malchos. 11 Na to rzekł Jezus do Piotra: «Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam pić kielicha, który Mi podał Ojciec?»" BT


Jeszcze coś dodam, po przeczytaniu Henryka, Kiedy Paweł padł na ziemię widząc jasność, Jezusa uwielbionego, może i żołnierze zobaczyli jakąś jasność, podobnie jak Izraelici kiedy zobaczyli Mojżesza jak schodził z góry twarz Jego jaśniała------

2Mojż.34:29--30----A gdy Aaron i wszyscy synowie izraelscy ujrzeli Mojżesza, spostrzegli, że skóra na twarzy jego promieniała, i bali się przystąpić do niego.

Podobna sytuacja mogła być w Ogrodzie oliwnym.

JA JESTEM, TO JA, JESTEM, JAM JEST TO NIE JEST IMIĘ WŁASNE OSOBY. To jest stwierdzenie jestem, byłem będę. A jeżeli chodzi o księgę Mojżeszową, gdzie się przedstawia BÓG MOJŻESZOWI, TO NA PEWNO MÓWIŁ DO MOJŻESZA PO HEBRAJSKU

EHJE ASZER EHJE TO NIE JEST W JĘZYKU HEBRAJSKIM JESTEM, KTÓRY JESTEM, TYLKO POLSKIM JEST TAKIE TŁUMACZENIE, W HEBRAJSKIM JEST BĘDĘ KTÓRY BĘDĘ, PISAŁAM JUŻ DLACZEGO BO W J. HEBRAJSKIM NIE MA CZASU TERAŹNIEJSZEGO DLA SŁOWA BYĆ.

Dlatego nie był to powód żeby padli na twarze.

Markerów - 2023-08-28, 06:14

Wymyślajcie dalej.. :-P :lol:
Pokoja - 2023-08-28, 07:43

Markerów napisał/a:
Wymyślajcie dalej.. :-P :lol:


Ależ genialny sposób w kwestii obrony trynitarnego dogmatu o trójcy na podstawie JA JESTEM.
Ja jestem w NT:
określenie nr 1510 oznacza: być, istnieć; żyć, zdarzyć się, dziać się. Często ono występuje w NT w odniesieniu do innych osób niż Pan Jezus, a w tym i do Posłańca Gabrirla. Czy to oznacz, że osoby które wypowiedziały te dwa słowa JA JESTEM istniały od nieskończoności z Bogiem Wszechmogącym. Jeżeli Ap. Paweł czy inny, powiedział Ja jestem to było równoznaczne z powołaniem się na Boga, czy jego imię. Ja jestem nie może oznaczać, czy zastępować imienia Bożego.

Zwolennicy dogmatu o trójcy, twierdzą, że Bóg do Mojżesza powiedział: Będę (1961) który (834) będę (1961) […] Będę (1961) posłał (7971) […] do (413) […]

413 – do, w kierunku, w stronę, w (czymś), przy, (na)przeciw, dla, względem, w stosunku do, w odniesieniu do, w imieniu, w duchu zarządzenia lub w duchu ustawy, przeciw, pomiędzy, pośród, wewnątrz, ku
834 - który, kto, ten który; kiedy, od kiedy, tak jak
1961 - być, stać się, wydarzyć się, mieć miejsce, zaistnieć, powstać, ukazać się, przyjść, ustanowić, istnieć, przebywać, kontynuować, stać, leżeć, być położonym, towarzyszyć, być z, zrobić, zniszczyć, zniknąć
7971 – posyłać, odsyłać, puścić, p. wolno, wyciągnąć, posłać, sięgnąć, skierować, odesłać, być posłanym, wysłać, przesłać, przysłać, odprawić, wydać, wyrzucić, pozwolić odejść, uwolnić, wypuścić (o gałęziach), spuścić, kiełkować, zostać odesłanym/ oddalonym/rozwiedzionym/zmuszonym

Będę który będę – Będziesz tak jak powstałeś
Będę posłał do – – Powstałem, zostałem odesłanym w duchu ustawy/zarządzenia

Tak więc tekst z Wyj. 3:14 nie odnosi się do Boga Jehowy, lecz do Mojżesza. Mojżesz będzie (ma być) przed Izraelitami tak jak powstał. Chociaż żył na dworze faraona, jako Egipcjanin i książę, to jednak powstał jako Izraelita i takim ma być przed nimi, a nie jako książę egipski. Gdy Mojżesz powstał jako Izraelita to natychmiast, został odesłany (wygnany) z Egiptu w duchu zarządzenia Faraona. Natomiast od Midianitów, został odesłany w duchu ich ustawy. Tak więc naginanie tego teksu, dla podparcia dogmatu o trójcy jest bezpodstawne.
Zwrot „Ja jestem”, używany w NT przez Pana Jezusa, czy inne osoby oznacza wydanie świadectwa , że taka osoba jest prawdziwa., autentyczna, nie odbiera chwały od innych, realizuje siebie, spełnia siebie, jest, wiarygodna, nieobłudna, a nie to, że jest wiekuista, że jest Bogiem Wszechmogącym. Wyciąganie z tego takiego wniosku jest bezpodstawne, bezsensowne i uzurpatorskie, dla kształtowania zgubnej mentalności.
Nie bądź ciołem ani dzięciołem, który bezmyślnie klika w drzewo dogmatu o trójcy, aby sprawić jak najlepsze wrażenie, a teraz z braku argumentów, schował głowę w piasek.

Markerów napisał/a:
Wymyślajcie dalej.. :-P :lol:


Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Fedorowicz - 2023-08-28, 15:51

Pokoja napisał/a:
Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Kolega Pokoja ma rację. Daliśmy się nabrać na Trójcę, która nie ma potwierdzenia nawet w NT.

Markerów - 2023-08-28, 17:10

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Kolega Pokoja ma rację. Daliśmy się nabrać na Trójcę, która nie ma potwierdzenia nawet w NT.


Ma. Dałem przykłady od pierwszego postu w tym temacie.. ;-)

Pokoja - 2023-08-28, 22:59

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Kolega Pokoja ma rację. Daliśmy się nabrać na Trójcę, która nie ma potwierdzenia nawet w NT.


Ma. Dałem przykłady od pierwszego postu w tym temacie.. ;-)


To jak podważysz te argumenty?

http://biblos.feen.pl/vie...p=129283#129283

Markerów - 2023-08-29, 06:49

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Kolega Pokoja ma rację. Daliśmy się nabrać na Trójcę, która nie ma potwierdzenia nawet w NT.


Ma. Dałem przykłady od pierwszego postu w tym temacie.. ;-)


To jak podważysz te argumenty?

http://biblos.feen.pl/vie...p=129283#129283


Nie widzę tam żadnych argumentów :roll:

Markerów - 2023-08-29, 10:14

Nawet za czasów Russella nauczaliscie że Chrystus osiągnął Boską naturę, więc stał się Bogiem: „Chrystus po zmartwychwstaniu stał się tym przedniejszy od Aniołów, o ile Boska natura jest wyższa od Anielskiej” („Boski Plan Wieków” s. 219)
, „Tak jak utrzymujemy człowieczeństwo Jezusa, podobnież na równo utrzymujemy Boskość Chrystusa” („Dokonana Tajemnica” s. 64).
:roll:

To tak jak dzisiaj np. u świadków Jehowy bo czasem nazywają Jezusa „Potężnym Bogiem” („Czy wierzyć w Trójcę?” s. 28), ale tylko dlatego aby odróżnić Go od aniołów on jest dla nich archaniołem jak i u badaczy 😅

Są więc u ŚJ dwaj Bogowie: większy Jehowa i mniejszy Jezus, stworzony przez Niego. Jehowę nazywają „seniorem”, a Jezusa „juniorem”
😂😅

Henryk - 2023-08-29, 10:25

Markerów napisał/a:

Są więc u ŚJ dwaj Bogowie: większy Jehowa i mniejszy Jezus, stworzony przez Niego. Jehowę nazywają „seniorem”, a Jezusa „juniorem”😂😅

Cytat:
Tak więc Jezus, jednorodzony Syn, kiedyś zaczął żyć. Wszechmocny Bóg słusznie może być nazywany jego Rodzicem, czyli Ojcem w tym samym sensie, w jakim zrodził syna ziemski ojciec, na przykład Abraham (Hebrajczyków 11:17). Kiedy więc Biblia mówi o Bogu jako „ojcu” Jezusa, właśnie to ma na myśli: że są oni dwiema odrębnymi jednostkami. Bóg jest seniorem, a Jezus juniorem pod względem czasu istnienia, pozycji, potęgi i wiedzy.

Jeżeli wziąć pod uwagę, że Jezus nie był jedynym duchowym synem Bożym stworzonym w niebie, to od razu wiadomo, dlaczego w jego wypadku użyto określenia „jednorodzony Syn”. Mnóstwo innych stworzonych bytów duchowych, aniołów, również nazwano „synami Bożymi” w tym samym znaczeniu, w jakim został tak nazwany Adam, ponieważ ich siła życiowa pochodziła od Jehowy Boga, Źródła życia (Hioba 38:7; Psalm 36:9 [36:10, Biblia warszawska (Bw)]; Łukasza 3:38). Niemniej wszystkie zostały stworzone za pośrednictwem „jednorodzonego Syna”, który był jedynym Synem zrodzonym bezpośrednio przez Boga (Kolosan 1:15-17).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1101989304?q=juniorem&p=par

Henryk - 2023-08-29, 10:32

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Są więc u ŚJ dwaj Bogowie: większy Jehowa i mniejszy Jezus, stworzony przez Niego. Jehowę nazywają „seniorem”, a Jezusa „juniorem”😂😅

Cytat:
Tak więc Jezus, jednorodzony Syn, kiedyś zaczął żyć. Wszechmocny Bóg słusznie może być nazywany jego Rodzicem, czyli Ojcem w tym samym sensie, w jakim zrodził syna ziemski ojciec, na przykład Abraham (Hebrajczyków 11:17). Kiedy więc Biblia mówi o Bogu jako „ojcu” Jezusa, właśnie to ma na myśli: że są oni dwiema odrębnymi jednostkami. Bóg jest seniorem, a Jezus juniorem pod względem czasu istnienia, pozycji, potęgi i wiedzy.

Jeżeli wziąć pod uwagę, że Jezus nie był jedynym duchowym synem Bożym stworzonym w niebie, to od razu wiadomo, dlaczego w jego wypadku użyto określenia „jednorodzony Syn”. Mnóstwo innych stworzonych bytów duchowych, aniołów, również nazwano „synami Bożymi” w tym samym znaczeniu, w jakim został tak nazwany Adam, ponieważ ich siła życiowa pochodziła od Jehowy Boga, Źródła życia (Hioba 38:7; Psalm 36:9 [36:10, Biblia warszawska (Bw)]; Łukasza 3:38). Niemniej wszystkie zostały stworzone za pośrednictwem „jednorodzonego Syna”, który był jedynym Synem zrodzonym bezpośrednio przez Boga (Kolosan 1:15-17).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1101989304?q=juniorem&p=par


Nic w tym tekście nic nie ma o większym i mniejszym Bogu.
Wymyśliłeś sobie coś i śmiejesz się z tego, co osobiście wymyśliłeś. :lol:
Sam sobie wykazujesz brak logiki. My widzimy jej brak u Ciebie od dawna! ;-)

Markerów - 2023-08-29, 10:43

[quote="Henryk"]
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Są więc u ŚJ dwaj Bogowie: większy Jehowa i mniejszy Jezus, stworzony przez Niego. Jehowę nazywają „seniorem”, a Jezusa „juniorem”😂😅

Cytat:
Tak więc Jezus, jednorodzony Syn, kiedyś zaczął żyć. Wszechmocny Bóg słusznie może być nazywany jego Rodzicem, czyli Ojcem w tym samym sensie, w jakim zrodził syna ziemski ojciec, na przykład Abraham (Hebrajczyków 11:17). Kiedy więc Biblia mówi o Bogu jako „ojcu” Jezusa, właśnie to ma na myśli: że są oni dwiema odrębnymi jednostkami. Bóg jest seniorem, a Jezus juniorem pod względem czasu istnienia, pozycji, potęgi i wiedzy.

Jeżeli wziąć pod uwagę, że Jezus nie był jedynym duchowym synem Bożym stworzonym w niebie, to od razu wiadomo, dlaczego w jego wypadku użyto określenia „jednorodzony Syn”. Mnóstwo innych stworzonych bytów duchowych, aniołów, również nazwano „synami Bożymi” w tym samym znaczeniu, w jakim został tak nazwany Adam, ponieważ ich siła życiowa pochodziła od Jehowy Boga, Źródła życia (Hioba 38:7; Psalm 36:9 [36:10, Biblia warszawska (Bw)]; Łukasza 3:38). Niemniej wszystkie zostały stworzone za pośrednictwem „jednorodzonego Syna”, który był jedynym Synem zrodzonym bezpośrednio przez Boga (Kolosan 1:15-17).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1101989304?q=juniorem&p=par


Nic w tym tekście nic nie ma o większym i mniejszym Bogu.
Wymyśliłeś sobie coś i śmiejesz się z tego, co osobiście wymyśliłeś. :lol:
[quote]
To tak samo jak ty sobie coś wymyślasz :-D

Poza tym bredzisz jak zwykle . Dobrze że mam dostęp do starej literatury świadków Jehowy... Kitu mi nie wciśniesz :lol:
Nawet Nazywali Chrystusa „Naczelnym Wykonawczym Urzędnikiem Jehowy” („Prawda was wyswobodzi” s. 40).

Natomiast Jehowa to „pełen miłości ‘Dziadek’”, a jego niebiańska organizacja to „czuła ‘Babka’” (Strażnica Nr 11, 1957 s. 22).

🤣😂
Cytat:
[/code]

Pokoja - 2023-08-29, 12:06

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Kolega Pokoja ma rację. Daliśmy się nabrać na Trójcę, która nie ma potwierdzenia nawet w NT.


Ma. Dałem przykłady od pierwszego postu w tym temacie.. ;-)


To jak podważysz te argumenty?

http://biblos.feen.pl/vie...p=129283#129283


Nie widzę tam żadnych argumentów :roll:


Podstawowymi argumentami pod wskazanym linkiem, świadczącymi przeciwko dogmatowi o trójcy są:
1. Nic nie jest napisane w J. 1:1-3, że Logos to Pan Jehoszua – jeżeli uważasz inaczej to udowodnij to absolutnie (juituta);
2. Bóg nie mógł przez niego przemawiać w ST, ponieważ w Hbr. 1:1 jest wyraźnie napisane, że wcześniej przemawiał przez proroków, a przez Syna dopiero od NT - juituta.
3. W J. 1:1-18 o Panu Jehoszua jest napisane, dopiero w J. 1:17, że przez niego jest łaska i prawda, ale brak jest podstawy, aby jednorodzonego Boga z J. 1:18, tego na „łonie Ojca”, utożsamić z Logosem z J. 1:1-3 - juituta.
4. Jan Chrzciciel w J. 1:15,16 mówił, że do niego, przyszedł głos zakonu, a nie Pana Jehoszua – juituta.

[quote]Izj. 30: 21) Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: To jest droga, idźcie nią!, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo. [quote]

Na tą mowę zakonu, powołał się Posłaniec, skierowany do Zachariasza (Łuk. 1:13-17) i Zachariasz, (Łuk. 1:68-79) oraz sam Jan Chrzciciel, Łuk. 3:4-6.

Jeszcze jedno podważasz, że Michał z ST to nie Pan Jehoszua z czym się zgadzam, więc czym chcesz udowodnić, że Logos to Pan Jehoszua.

Michał oznacza: Któż jest jak Bóg?, a inaczej: Któż jest jak król?

To był tytuł – imię, nadawany namiestnikom perskim w Judeii. Namiestnik Żyd – Nehemiasz i jego następcy w Ks. Dan. Są nazwani jedną wspólną nazwą: MICHAŁ. Tam nie chodzi o kosmitów z zaświatów. Opis szaty ma nam przybliżać z kim mamy do czynienie.

To są argumenty, których nie dostrzegłeś. A czy teraz je widzisz, chociaż już zasugerowałeś, że jesteś „ślepcem”. To może muszę się spodziewać, że teraz też ich nie dostrzeżesz.

Zauważyłem, że Fedorowicz dużo lepiej, a nawet całkiem dobrze myśli, więc dam mu kolejną szansę, na którą zasługuję. Otrzymuje ode mnie cztery światełka na powrót do wzajemnej dyskusji.

Pokoja - 2023-08-29, 12:06

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Kolega Pokoja ma rację. Daliśmy się nabrać na Trójcę, która nie ma potwierdzenia nawet w NT.


Ma. Dałem przykłady od pierwszego postu w tym temacie.. ;-)


To jak podważysz te argumenty?

http://biblos.feen.pl/vie...p=129283#129283


Nie widzę tam żadnych argumentów :roll:


Podstawowymi argumentami pod wskazanym linkiem, świadczącymi przeciwko dogmatowi o trójcy są:
1. Nic nie jest napisane w J. 1:1-3, że Logos to Pan Jehoszua – jeżeli uważasz inaczej to udowodnij to absolutnie (juituta);
2. Bóg nie mógł przez niego przemawiać w ST, ponieważ w Hbr. 1:1 jest wyraźnie napisane, że wcześniej przemawiał przez proroków, a przez Syna dopiero od NT - juituta.
3. W J. 1:1-18 o Panu Jehoszua jest napisane, dopiero w J. 1:17, że przez niego jest łaska i prawda, ale brak jest podstawy, aby jednorodzonego Boga z J. 1:18, tego na „łonie Ojca”, utożsamić z Logosem z J. 1:1-3 - juituta.
4. Jan Chrzciciel w J. 1:15,16 mówił, że do niego, przyszedł głos zakonu, a nie Pana Jehoszua – juituta.

[quote]Izj. 30: 21) Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: To jest droga, idźcie nią!, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo. [quote]

Na tą mowę zakonu, powołał się Posłaniec, skierowany do Zachariasza (Łuk. 1:13-17) i Zachariasz, (Łuk. 1:68-79) oraz sam Jan Chrzciciel, Łuk. 3:4-6.

Jeszcze jedno podważasz, że Michał z ST to nie Pan Jehoszua z czym się zgadzam, więc czym chcesz udowodnić, że Logos to Pan Jehoszua.

Michał oznacza: Któż jest jak Bóg?, a inaczej: Któż jest jak król?

To był tytuł – imię, nadawany namiestnikom perskim w Judeii. Namiestnik Żyd – Nehemiasz i jego następcy w Ks. Dan. Są nazwani jedną wspólną nazwą: MICHAŁ. Tam nie chodzi o kosmitów z zaświatów. Opis szaty ma nam przybliżać z kim mamy do czynienie.

To są argumenty, których nie dostrzegłeś. A czy teraz je widzisz, chociaż już zasugerowałeś, że jesteś „ślepcem”. To może muszę się spodziewać, że teraz też ich nie dostrzeżesz.

Zauważyłem, że Fedorowicz dużo lepiej, a nawet całkiem dobrze myśli, więc dam mu kolejną szansę, na którą zasługuję. Otrzymuje ode mnie cztery światełka na powrót do wzajemnej dyskusji.

Pokoja - 2023-08-29, 12:06

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Kolega Pokoja ma rację. Daliśmy się nabrać na Trójcę, która nie ma potwierdzenia nawet w NT.


Ma. Dałem przykłady od pierwszego postu w tym temacie.. ;-)


To jak podważysz te argumenty?

http://biblos.feen.pl/vie...p=129283#129283


Nie widzę tam żadnych argumentów :roll:


Podstawowymi argumentami pod wskazanym linkiem, świadczącymi przeciwko dogmatowi o trójcy są:
1. Nic nie jest napisane w J. 1:1-3, że Logos to Pan Jehoszua – jeżeli uważasz inaczej to udowodnij to absolutnie (juituta);
2. Bóg nie mógł przez niego przemawiać w ST, ponieważ w Hbr. 1:1 jest wyraźnie napisane, że wcześniej przemawiał przez proroków, a przez Syna dopiero od NT - juituta.
3. W J. 1:1-18 o Panu Jehoszua jest napisane, dopiero w J. 1:17, że przez niego jest łaska i prawda, ale brak jest podstawy, aby jednorodzonego Boga z J. 1:18, tego na „łonie Ojca”, utożsamić z Logosem z J. 1:1-3 - juituta.
4. Jan Chrzciciel w J. 1:15,16 mówił, że do niego, przyszedł głos zakonu, a nie Pana Jehoszua – juituta.

[quote]Izj. 30: 21) Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: To jest droga, idźcie nią!, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo. [quote]

Na tą mowę zakonu, powołał się Posłaniec, skierowany do Zachariasza (Łuk. 1:13-17) i Zachariasz, (Łuk. 1:68-79) oraz sam Jan Chrzciciel, Łuk. 3:4-6.

Jeszcze jedno podważasz, że Michał z ST to nie Pan Jehoszua z czym się zgadzam, więc czym chcesz udowodnić, że Logos to Pan Jehoszua.

Michał oznacza: Któż jest jak Bóg?, a inaczej: Któż jest jak król?

To był tytuł – imię, nadawany namiestnikom perskim w Judeii. Namiestnik Żyd – Nehemiasz i jego następcy w Ks. Dan. Są nazwani jedną wspólną nazwą: MICHAŁ. Tam nie chodzi o kosmitów z zaświatów. Opis szaty ma nam przybliżać z kim mamy do czynienie.

To są argumenty, których nie dostrzegłeś. A czy teraz je widzisz, chociaż już zasugerowałeś, że jesteś „ślepcem”. To może muszę się spodziewać, że teraz też ich nie dostrzeżesz.

Zauważyłem, że Fedorowicz dużo lepiej, a nawet całkiem dobrze myśli, więc dam mu kolejną szansę, na którą zasługuję. Otrzymuje ode mnie cztery światełka na powrót do wzajemnej dyskusji.

Pokoja - 2023-08-29, 12:07

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Kolega Pokoja ma rację. Daliśmy się nabrać na Trójcę, która nie ma potwierdzenia nawet w NT.


Ma. Dałem przykłady od pierwszego postu w tym temacie.. ;-)


To jak podważysz te argumenty?

http://biblos.feen.pl/vie...p=129283#129283


Nie widzę tam żadnych argumentów :roll:


Podstawowymi argumentami pod wskazanym linkiem, świadczącymi przeciwko dogmatowi o trójcy są:
1. Nic nie jest napisane w J. 1:1-3, że Logos to Pan Jehoszua – jeżeli uważasz inaczej to udowodnij to absolutnie (juituta);
2. Bóg nie mógł przez niego przemawiać w ST, ponieważ w Hbr. 1:1 jest wyraźnie napisane, że wcześniej przemawiał przez proroków, a przez Syna dopiero od NT - juituta.
3. W J. 1:1-18 o Panu Jehoszua jest napisane, dopiero w J. 1:17, że przez niego jest łaska i prawda, ale brak jest podstawy, aby jednorodzonego Boga z J. 1:18, tego na „łonie Ojca”, utożsamić z Logosem z J. 1:1-3 - juituta.
4. Jan Chrzciciel w J. 1:15,16 mówił, że do niego, przyszedł głos zakonu, a nie Pana Jehoszua – juituta.

Cytat:
Izj. 30: 21) Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: To jest droga, idźcie nią!, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo.


Na tą mowę zakonu, powołał się Posłaniec, skierowany do Zachariasza (Łuk. 1:13-17) i Zachariasz, (Łuk. 1:68-79) oraz sam Jan Chrzciciel, Łuk. 3:4-6.

Jeszcze jedno podważasz, że Michał z ST to nie Pan Jehoszua z czym się zgadzam, więc czym chcesz udowodnić, że Logos to Pan Jehoszua.

Michał oznacza: Któż jest jak Bóg?, a inaczej: Któż jest jak król?

To był tytuł – imię, nadawany namiestnikom perskim w Judeii. Namiestnik Żyd – Nehemiasz i jego następcy w Ks. Dan. Są nazwani jedną wspólną nazwą: MICHAŁ. Tam nie chodzi o kosmitów z zaświatów. Opis szaty ma nam przybliżać z kim mamy do czynienie.

To są argumenty, których nie dostrzegłeś. A czy teraz je widzisz, chociaż już zasugerowałeś, że jesteś „ślepcem”. To może muszę się spodziewać, że teraz też ich nie dostrzeżesz.

Zauważyłem, że Fedorowicz dużo lepiej, a nawet całkiem dobrze myśli, więc dam mu kolejną szansę, na którą zasługuję. Otrzymuje ode mnie cztery światełka na powrót do wzajemnej dyskusji.

Pokoja - 2023-08-29, 12:10

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
"W dodatku, jak chorągwie na wietrzew. Przylazł jakiś od Jechowy i od razu już nie mamy Jezusa, ale Jehoszuha."
Noo. To jest powalające :-P

A ja niedawno przeczytałem, że pierwsze Ewangelie spisano po hebrajsku. I treść ich jest odmienna od tych, które znamy. :)


:?: :?: :?:

Pokoja - 2023-08-29, 12:13

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Kolega Pokoja ma rację. Daliśmy się nabrać na Trójcę, która nie ma potwierdzenia nawet w NT.


:?: :?: :?: :?:

Markerów - 2023-08-29, 13:04

Pokoja napisał/a:
[]


1. Nic nie jest napisane w J. 1:1-3, że Logos to Pan Jehoszua – .


Logos to Bóg. Jehoszua to Słowo wcielone które stało się ciałem zggodnie z ewangelia Jana

Markerów - 2023-08-29, 13:05

Pokoja napisał/a:
[;
2. Bóg nie mógł przez niego przemawiać w ST, ponieważ w Hbr. 1:1 jest wyraźnie napisane, że wcześniej przemawiał przez proroków, a przez Syna dopiero od NT - juituta.
3. .


Nic innego nie twierdzę :roll:

Markerów - 2023-08-29, 13:08

Pokoja napisał/a:
.
3. W J. 1:1-18 o Panu Jehoszua jest napisane, dopiero w J. 1:17, że przez niego jest łaska i prawda, ale brak jest podstawy, aby jednorodzonego Boga z J. 1:18, tego na „łonie Ojca”, utożsamić z Logosem z J. 1:1-3 - .


Dlaczego? 🤔
Jeżeli Słowo " ciałem się stało"
Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz świat6 Go nie poznał6.
11 Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
12 Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi
tym, którzy wierzą w imię Jego -

Imię jego to imię Jehoszua :roll:

Markerów - 2023-08-29, 13:10

Pokoja napisał/a:
[quo.
4. Jan Chrzciciel w J. 1:15,16 mówił, że do niego, przyszedł głos zakonu, a nie Pana Jehoszua – juituta.

[.


Nie wiem co chcesz udowodnić 🤔
Przyszedł on na świadectwo,
aby zaświadczyć o światłości,
by wszyscy uwierzyli przez niego.
Nie był on światłością,
lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.
Była światłość prawdziwa,
która oświeca każdego człowieka,
gdy na świat przychodzi
Na świecie było [Słowo],

A więc przed kim szedł Jan?

Pokoja - 2023-08-29, 13:12

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[]


1. Nic nie jest napisane w J. 1:1-3, że Logos to Pan Jehoszua – .


Logos to Bóg. Jehoszua to Słowo wcielone które stało się ciałem zggodnie z ewangelia Jana


Nie Słowo wcielone, lecz ucieleśnione. To o czym się mówiło od Rdz. 1:26, stało się, czyli ucieleśniło. Jak może się wcielić coś, co było w formie napisanej i mówionej, aby się stało. To jakaś niedorzeczność, wymyślona na użytek podparcia dogmatu o trójcy.

Markerów - 2023-08-29, 13:12

Pokoja napisał/a:
[qu.

Jeszcze jedno podważasz, że Michał z ST to nie Pan Jehoszua z czym się zgadzam, więc czym chcesz udowodnić, że Logos to Pan Jehoszua.

.


Czyli Logos to Michał czy jak ?
Nie rozumiem Cię człowieku :roll:

Markerów - 2023-08-29, 13:16

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[]


1. Nic nie jest napisane w J. 1:1-3, że Logos to Pan Jehoszua – .


Logos to Bóg. Jehoszua to Słowo wcielone które stało się ciałem zggodnie z ewangelia Jana


Nie Słowo wcielone, lecz ucieleśnione. To o czym się mówiło od Rdz. 1:26, stało się, czyli ucieleśniło. Jak może się wcielić coś, co było w formie napisanej i mówionej, aby się stało. To jakaś niedorzeczność, wymyślona na użytek podparcia dogmatu o trójcy.


Czyli Chrystus jest ucieleśniony formie pisanej i mówionej. :roll:

Pokoja - 2023-08-29, 13:43

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[]


1. Nic nie jest napisane w J. 1:1-3, że Logos to Pan Jehoszua – .


Logos to Bóg. Jehoszua to Słowo wcielone które stało się ciałem zggodnie z ewangelia Jana


Nie Słowo wcielone, lecz ucieleśnione. To o czym się mówiło od Rdz. 1:26, stało się, czyli ucieleśniło. Jak może się wcielić coś, co było w formie napisanej i mówionej, aby się stało. To jakaś niedorzeczność, wymyślona na użytek podparcia dogmatu o trójcy.


Czyli Chrystus jest ucieleśniony formie pisanej i mówionej. :roll:


Błądzisz, kompletnie nie rozumiesz, tego, co napisałem.

Na jakiej podstawie zadajesz to pytanie. Tylko nie lawiruj, dla Twojego wygodnictwa oportunisty.

Markerów - 2023-08-29, 13:49

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[]


1. Nic nie jest napisane w J. 1:1-3, że Logos to Pan Jehoszua – .


Logos to Bóg. Jehoszua to Słowo wcielone które stało się ciałem zggodnie z ewangelia Jana


Nie Słowo wcielone, lecz ucieleśnione. To o czym się mówiło od Rdz. 1:26, stało się, czyli ucieleśniło. Jak może się wcielić coś, co było w formie napisanej i mówionej, aby się stało. To jakaś niedorzeczność, wymyślona na użytek podparcia dogmatu o trójcy.


Czyli Chrystus jest ucieleśniony formie pisanej i mówionej. :roll:


Błądzisz, kompletnie nie rozumiesz, tego, co napisałem.

Na jakiej podstawie zadajesz to pytanie. Tylko nie lawiruj, dla Twojego wygodnictwa oportunisty.


Nie jestem pierwszą osobą która stwierdza że piszesz i nauczasz
nie zrozumaiale.. to raczej Ty błądzisz..
1kor 14.9
Tak też i wy: jeśli pod wpływem daru języków nie wypowiadacie zrozumiałej mowy, któż pojmie to, co mówicie? Na wiatr będziecie mówili. Na świecie jest takie mnóstwo dźwięków, ale żaden dźwięk nie jest bez znaczenia. Jeżeli jednak nie będę rozumiał, co jakiś dźwięk znaczy, będę barbarzyńcą dla przemawiającego, a przemawiający barbarzyńcą dla mnie.

A więc nie bądź barbarzyńcą człowieku

Markerów - 2023-08-29, 13:51

Pokoja napisał/a:
[qu. Tylko nie lawiruj, dla Twojego wygodnictwa oportunisty.


Twoja mowa jest wielkim lawirowaniem myśląc że tłumaczysz pisma :roll:

Pokoja - 2023-08-29, 14:34

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.
3. W J. 1:1-18 o Panu Jehoszua jest napisane, dopiero w J. 1:17, że przez niego jest łaska i prawda, ale brak jest podstawy, aby jednorodzonego Boga z J. 1:18, tego na „łonie Ojca”, utożsamić z Logosem z J. 1:1-3 - .


Dlaczego? 🤔
Jeżeli Słowo " ciałem się stało"
Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz świat6 Go nie poznał6.
11 Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
12 Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi
tym, którzy wierzą w imię Jego -

Imię jego to imię Jehoszua :roll:


Pokazujesz, że nie dostrzegasz różnicy między BÓG – LOGOS/SŁOWO, a jego wypowiadane Słowo (Logos). Nie BÓG – LOGOS/SŁOWO, będący Duchem, stał się ciałem, lecz wypowiadane przez niego słowo, ucieleśniło się. To co jest napisane w J. 1:1-3 oznacza, że BÓG jest i ma.

Markerów - 2023-08-29, 14:55

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.
3. W J. 1:1-18 o Panu Jehoszua jest napisane, dopiero w J. 1:17, że przez niego jest łaska i prawda, ale brak jest podstawy, aby jednorodzonego Boga z J. 1:18, tego na „łonie Ojca”, utożsamić z Logosem z J. 1:1-3 - .


Dlaczego? 🤔
Jeżeli Słowo " ciałem się stało"
Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz świat6 Go nie poznał6.
11 Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
12 Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi
tym, którzy wierzą w imię Jego -

Imię jego to imię Jehoszua :roll:


Pokazujesz, że nie dostrzegasz różnicy między BÓG – LOGOS/SŁOWO, a jego wypowiadane Słowo (Logos). Nie BÓG – LOGOS/SŁOWO, będący Duchem, stał się ciałem, lecz wypowiadane przez niego słowo, ucieleśniło się. To co jest napisane w J. 1:1-3 oznacza, że BÓG jest i ma.


Tym ucieleśnionym słowem jest Jehoszua?

Pokoja - 2023-08-29, 16:54

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu.

Jeszcze jedno podważasz, że Michał z ST to nie Pan Jehoszua z czym się zgadzam, więc czym chcesz udowodnić, że Logos to Pan Jehoszua.

.


Czyli Logos to Michał czy jak ?
Nie rozumiem Cię człowieku :roll:


Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:


Jeszcze jedno podważasz, że Michał z ST to nie Pan Jehoszua z czym się zgadzam, więc czym chcesz udowodnić, że Logos to Pan Jehoszua.


Czyli Logos to Michał czy jak ?
Nie rozumiem Cię człowieku :roll:


A czy Ty uważasz, że Michał z ST to Pan Jehoszua z NT?
Dotychczas poznałem Twój pogląd, że się z tym nie zgadzasz, dlatego napisałem tak:
Pokoja napisał/a:
Jeszcze jedno podważasz, że Michał z ST to nie Pan Jehoszua z czym się zgadzam

A Ty pytasz:
Markerów napisał/a:
Logos to Michał czy jak?


Już nie jeden mój post czytałeś, w którym wyrażałem dane mi zrozumienie z wiary płynące, że nie utożsamiam Logosa z J. 1:1-3 z Panem Jehoszua, ani z Michałem z ST. A Ty jakbyś wszedł w stan amnezji. Takich prostych rzeczy nie przyswajasz, więc wykręcasz kota ogonem i twierdzisz, że nie możesz zrozumieć. Jak z Tobą poważnie dyskutować, skoro gdy potrzebujesz to nie stać Ciebie na szacunek dla dyskutanta, a nawet tracisz własną godność

LOGOS z J. 1:1-3 to Bóg Jehowah z ST – Od niewoli babilońskiej nazywany Starodawnym (ST).
Michał ST to tytuł namiestników Perskich nad Judeą;
Posłaniec Gabriel to różni mężowie Boży, posyłani z Stolicy Persji i innych imperiów do ludu Bożego na wygnaniu i w Judeii.
Pan Jehoszua to Mesjasz/Chrystus, który na kierunku tej misji, osiągnął wymaganą doskonałość, aby złożyć okup za wszystkich, 1Tym. 2:1-6. Wcześniej od Mordocheusza (Dan. 9:25) nikt tego celu nie osiągnął.

Przypominasz mi kobietę, która poszła z mężem do jedłodajni.
Mąż pyta: Co chcesz zjeść?
Pomidorową, czy grochową?

A ona mówi, ale mówisz jakoś bezpodmiotowo. Nie jest mi wiadomo, o co tobie chodzi. O sos, przystawki, czy zupę.

Dokąd idziesz człowieku :!: :?:

wybrana - 2023-08-29, 22:59

Pokoja
Kim dla ciebie jest Jezus?

Markerów - 2023-08-30, 08:28

Pokoja napisał/a:
[qu]

A czy Ty uważasz, że Michał z ST to Pan Jehoszua z NT?
?:


Nie ma ku temu żadnych biblijnych przesłanek by tak twierdzić

Markerów - 2023-08-30, 08:33

Pokoja napisał/a:
[quol]

Już nie jeden mój post czytałeś, w którym wyrażałem dane mi zrozumienie z wiary płynące, że nie utożsamiam Logosa z J. 1:1-3 z Panem Jehoszua, ani z Michałem z ST. A Ty jakbyś wszedł w stan amnezji. Takich prostych rzeczy nie przyswajasz, więc wykręcasz kota ogonem i twierdzisz, że nie możesz zrozumieć. Jak z Tobą poważnie dyskutować, skoro gdy potrzebujesz to nie stać Ciebie na szacunek dla dyskutanta, a nawet tracisz własną godność

?:


Naprawdę trzeba się trochę wysilić by zrozumieć co Ci chodzi i nie jest to tylko odosobniony wniosek. W większości na tym forum uczestników miało z tobą przejścia..w tej materii.
Więc daruj sobię personalne wycieczki.
To co do tej pory napisałeś to tylko twój prywatny własny pogląd i wlasna interpretacja wersetów. ... Nic więcej. Masz do tego jak najbardziej uzasadnione prawo...
:roll:

wybrana - 2023-08-30, 08:48

Pokoja
Ponawiam ponownie pytanie.
Kim dla ciebie był Jezus na ziemi I kim jest obecnie?

Pokoja - 2023-08-30, 08:50

wybrana napisał/a:
Pokoja
Kim dla ciebie jest Jezus?


To złowieszcze pogańskie określenie jest grecką przeróbką z hebrajskiego Jeszu, które oznacza: Niech jego imię będzie zapomniane, dlatego umieszczono je w klatce Tabernakulum, jak Dżina w butelce, zasilającego monstrancję, aby kapłan mógł sobie, co nieco z niej, pociągać w czasie mszy. Jezus jest profanacją i pogardą, dla hebrajskiego imienia Jehoszua, wyrażająca zarazem pogardę dla Żydów.
Pogańskie określenie Jezus zostało już przeze mnie zapomniane w odczytywaniu tekstu Pisma Świętego na podstawie Konkordancji Stronga.


Dla mnie ma znaczenie imię Jehoszua. Imię to oznacza: Jehowa jest zbawieniem.

Markerów - 2023-08-30, 08:55

Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja
Kim dla ciebie jest Jezus?


To złowieszcze pogańskie określenie jest grecką przeróbką z hebrajskiego Jeszu, które oznacza: Niech jego imię będzie zapomniane, dlatego umieszczono je w klatce Tabernakulum, jak Dżina w butelce, zasilającego monstrancję, aby kapłan mógł sobie, co nieco z niej, pociągać w czasie mszy. .


Ty masz jakieś kompleksy..

Henryk - 2023-08-30, 09:26

Markerów napisał/a:
Logos to Bóg. Jehoszua to Słowo wcielone które stało się ciałem zggodnie z ewangelia Jana

Zgodnie z powszechnym poglądem ariańskim, Bóg jest Stworzycielem który powołał do życia potężnego archanioła, zwanego Logosem (albo Michałem, które to imię oznacza „Który jest jak Bóg”). Działając wspólnie, te dwa największe byty we wszechświecie stworzyły niebo i ziemią, aniołów, zwierzęta i ludzi.

Poglądy trynitarne obejmują szerokie spektrum, począwszy od podobnych do ariańskiego (opisujące byty odrębne i różne) aż do modalistycznych (najpierw Bóg był Ojcem, następnie objawił się jako Syn [Jezus] na Ziemi, po czym występował jako Duch Święty po swym zmartwychwstaniu). Powszechnym trynitarnym dogmatem jest założenie, że istnieją trzy boskie osoby: Ojciec, Syn i Duch Święty; razem tworzą one Boga albo „bóstwo”. Sposób, w jaki jest to wszystko możliwe, określany jest „tajemnicą”.

Pogląd unitariański zakłada, że Jezus Chrystus nie istniał zanim się narodził jako człowiek. Socyniańska odmiana unitarianizmu głosi, że zmartwychwstały Jezus nadal jest ciałem, choć w jakiś sposób został uwielbiony i stał się nieśmiertelny.

1) Zapis Mat. 1:18 mówi, że „Maria, (…) była brzemienna z Ducha Świętego”. Jeżeli duch święty miałby być osobą, wówczas wniosek byłby taki, że Jezus był synem ducha świętego, a nie Boga Ojca, czyż nie?
2) Skoro najstarsze manuskrypty z zapisem Jan: 1:18 podporządkowują „jednorodzonego Boga” względem „Boga”, to czy nie oznacza to również takiego rozróżnienia w Jana 1:1?
3) Niektórzy próbują argumentować, że skoro Jezus jest Synem Bożym, to oznacza to, że jest Bogiem. Jednakże, skoro bycie synem Dawida nie czyni z Jezusa samego Dawida, to w jaki sposób bycie Synem Bożym miałoby z niego uczynić samego Boga (Obj. 22:16)?

Jeden z autorów analizując zapisy Starego i Nowego Testamentu wykazał, że Bóg nazwany jest Ojcem 56 razy, Jezus jest nazwany Synem Bożym 77 razy, Jezus jest odróżniony od Boga 326 razy, Jezus mówi o sobie jako o Bogu 0 (zero!) razy.

Apostoł Jan w swym pierwszym liście wymienia tylko trzy intelektualne kryteria dotyczące Jezusa: „Któż jest kłamcą, jeżeli nie ten, który przeczy, że Jezus jest Chrystusem [Mesjaszem, Pomazańcem]?” (1 Jan. 2:22)
; „Wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, z Boga jest” (1 Jan. 4:2)
oraz „Kto tedy wyzna, iż Jezus jest Synem Bożym, w tym mieszka Bóg, a on w Bogu” (1 Jan. 4:15).
Biblia nie nakłada dalszych wymogów co do naszego zrozumienia natury Jezusa, jednak religijni ludzie często rozwijają dogmaty wychodzące poza ramy biblijne.
Na podstawie:
https://nastrazy.org/herald/2012/4/jak-rozmawiac-z-wierzacymi-o-naturze-boga/

Inną rolą Logosa w czasach Starego Testamentu było pełnienie funkcji posłańca Jehowy. W tych przypadkach widzimy Go jako przedstawiciela Ojca. Niektórzy z komentatorów łączą wyrażenie „słowo Pańskie” z 1 Moj. 15:1,4 z Logosem („Słowo”) z zapisu Jan. 1:1. Sugerują oni tym samym, że posłannictwo obietnicy skierowane do Abrahama mogło zostać przekazane mu przez Jezusa jako Logosa, przedstawiciela Jehowy.

wybrana - 2023-08-30, 09:44

Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja
Kim dla ciebie jest Jezus?


To złowieszcze pogańskie określenie jest grecką przeróbką z hebrajskiego Jeszu, które oznacza: Niech jego imię będzie zapomniane, dlatego umieszczono je w klatce Tabernakulum, jak Dżina w butelce, zasilającego monstrancję, aby kapłan mógł sobie, co nieco z niej, pociągać w czasie mszy. Jezus jest profanacją i pogardą, dla hebrajskiego imienia Jehoszua, wyrażająca zarazem pogardę dla Żydów.
Pogańskie określenie Jezus zostało już przeze mnie zapomniane w odczytywaniu tekstu Pisma Świętego na podstawie Konkordancji Stronga.


Dla mnie ma znaczenie imię Jehoszua. Imię to oznacza: Jehowa jest zbawieniem.

Ok.
Nie uznajesz tłumaczenia z greckiego na polski.
W takim razie zapytam:
Kim dla ciebie był Jehoszua na ziemi i kim jest w Niebie.
Czy Jehoszua to Jehowa?

Pokoja - 2023-08-30, 09:45

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja
Kim dla ciebie jest Jezus?


To złowieszcze pogańskie określenie jest grecką przeróbką z hebrajskiego Jeszu, które oznacza: Niech jego imię będzie zapomniane, dlatego umieszczono je w klatce Tabernakulum, jak Dżina w butelce, zasilającego monstrancję, aby kapłan mógł sobie, co nieco z niej, pociągać w czasie mszy. .


Ty masz jakieś kompleksy..


Łatki łatwo przyklejasz.
Brak mi słów.
Pogadaj sobie na Blablacar.
Nie bądź ciołem ni dzięciołem.

Pokoja - 2023-08-30, 09:47

wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja
Kim dla ciebie jest Jezus?


To złowieszcze pogańskie określenie jest grecką przeróbką z hebrajskiego Jeszu, które oznacza: Niech jego imię będzie zapomniane, dlatego umieszczono je w klatce Tabernakulum, jak Dżina w butelce, zasilającego monstrancję, aby kapłan mógł sobie, co nieco z niej, pociągać w czasie mszy. Jezus jest profanacją i pogardą, dla hebrajskiego imienia Jehoszua, wyrażająca zarazem pogardę dla Żydów.
Pogańskie określenie Jezus zostało już przeze mnie zapomniane w odczytywaniu tekstu Pisma Świętego na podstawie Konkordancji Stronga.


Dla mnie ma znaczenie imię Jehoszua. Imię to oznacza: Jehowa jest zbawieniem.

Ok.
Nie uznajesz tłumaczenia z greckiego na polski.
W takim razie zapytam:
Kim dla ciebie był Jehoszua na ziemi i kim jest w Niebie.
Czy Jehoszua to Jahowa?


Nie, gdyż w Jehoszua jest imię dane mu przez Ojca.

Pokoja - 2023-08-30, 10:06

Henryk napisał/a:
Inną rolą Logosa w czasach Starego Testamentu było pełnienie funkcji posłańca Jehowy. W tych przypadkach widzimy Go jako przedstawiciela Ojca. Niektórzy z komentatorów łączą wyrażenie „słowo Pańskie” z 1 Moj. 15:1,4 z Logosem („Słowo”) z zapisu Jan. 1:1. Sugerują oni tym samym, że posłannictwo obietnicy skierowane do Abrahama mogło zostać przekazane mu przez Jezusa jako Logosa, przedstawiciela Jehowy.


To sugerowanie może oddziaływać tylko na tych, którzy w oderwaniu od całości Pisma Świętego, rozpatrują różne teksty. Jest to tzw., „proszkowanie” Słowa Bożego. Jeżeli kto uznaje za pewne, że: Słowo Boże jest prawdą, ten z tym zgodzić się nie może. Skoro jest napisane w Hbr. 1:1,2, że Bóg w ST, przemawiał do patriarchów i innych ojców przez proroków, a przez Syna dopiero w NT, to na jakiej podstawie oni sugerują, że było inaczej. To samo dotyczy J. 1:1-3.

Pokoja - 2023-08-30, 10:06

xxxxxxxxx
Markerów - 2023-08-30, 10:07

Henryk napisał/a:
[quo.

1) Zapis Mat. 1:18 mówi, że „Maria, (…) była brzemienna z Ducha Świętego”. Jeżeli duch święty miałby być osobą, wówczas wniosek byłby taki, że Jezus był synem ducha świętego, a nie Boga Ojca, czyż nie?
2) .


Czyż nie. :roll:
Jeżeli przyjmiemy twój tok myślenia to działając " siłą bożą" przez Ducha Swiętego stajemy się jego synami, lub samym duchem świętym..

Mt ,1.18
znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego...

J.4.24
"Bóg jest duchem"

Więc Duch Święty jest Bogiem.

Markerów - 2023-08-30, 10:13

Henryk napisał/a:
[qu 1:1?
3) Niektórzy próbują argumentować, że skoro Jezus jest Synem Bożym, to oznacza to, że jest Bogiem. Jednakże, skoro bycie synem Dawida nie czyni z Jezusa samego Dawida, to w jaki sposób bycie Synem Bożym miałoby z niego uczynić samego Boga (Obj. 22:16)?

.

A będąc Synem człowieka jesteś człowiekiem czy kotem ? 😅

Człowiek= natura
Dawid= osoba

Syn człowieczy= człowiek
Syn Boży= Bóg

Tak trudno to zrozumieć? :roll:

wybrana - 2023-08-30, 10:41

Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja
Kim dla ciebie jest Jezus?


To złowieszcze pogańskie określenie jest grecką przeróbką z hebrajskiego Jeszu, które oznacza: Niech jego imię będzie zapomniane, dlatego umieszczono je w klatce Tabernakulum, jak Dżina w butelce, zasilającego monstrancję, aby kapłan mógł sobie, co nieco z niej, pociągać w czasie mszy. Jezus jest profanacją i pogardą, dla hebrajskiego imienia Jehoszua, wyrażająca zarazem pogardę dla Żydów.
Pogańskie określenie Jezus zostało już przeze mnie zapomniane w odczytywaniu tekstu Pisma Świętego na podstawie Konkordancji Stronga.


Dla mnie ma znaczenie imię Jehoszua. Imię to oznacza: Jehowa jest zbawieniem.

Ok.
Nie uznajesz tłumaczenia z greckiego na polski.
W takim razie zapytam:
Kim dla ciebie był Jehoszua na ziemi i kim jest w Niebie.
Czy Jehoszua to Jahowa?


Nie, gdyż w Jehoszua jest imię dane mu przez Ojca.

To kim według ciebie był Jehoszua na ziemi I kim obecnie jest?

Henryk - 2023-08-30, 10:42

Markerów napisał/a:

A będąc Synem człowieka jesteś człowiekiem czy kotem ? 😅

Człowiek= natura
Dawid= osoba

Syn człowieczy= człowiek
Syn Boży= Bóg

Tak trudno to zrozumieć? :roll:

No... logiczne. :mrgreen:
Syn JHWH = JHWH.
Łatwo było zrozumieć. ;-)

Henryk - 2023-08-30, 10:45

Markerów napisał/a:


Jeżeli przyjmiemy twój tok myślenia to działając " siłą bożą" przez Ducha Swiętego stajemy się jego synami, lub samym duchem świętym..

Mt ,1.18
znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego...

J.4.24
"Bóg jest duchem"

Więc Duch Święty jest Bogiem.

Idąc Twoim tokiem:
Druga osoba "boska"- Jezus też jest duchem.
Więc została brzemienna za sprawą Jezusa. :roll:

Markerów - 2023-08-30, 10:53

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:


Jeżeli przyjmiemy twój tok myślenia to działając " siłą bożą" przez Ducha Swiętego stajemy się jego synami, lub samym duchem świętym..

Mt ,1.18
znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego...

J.4.24
"Bóg jest duchem"

Więc Duch Święty jest Bogiem.

Idąc Twoim tokiem:
Druga osoba "boska"- Jezus też jest duchem.
Więc została brzemienna za sprawą Jezusa. :roll:


Nie.
Została brzemienna za sprawą Ducha Swiętego. Jak już to trzecia osoba " Boża"

Ojciec to nie Syn a Syn to nie Ojciec Ani Duch Święty to nie Syn ani Ojciec..
Natomiast:
Ojciec Syn i Duch Święty= Bóg

A gdzie pisze że Jezus jest duchem? 🤔

Markerów - 2023-08-30, 11:02

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

A będąc Synem człowieka jesteś człowiekiem czy kotem ? 😅

Człowiek= natura
Dawid= osoba

Syn człowieczy= człowiek
Syn Boży= Bóg

Tak trudno to zrozumieć? :roll:

No... logiczne. :mrgreen:
Syn JHWH = JHWH.
Łatwo było zrozumieć. ;-)


JHWH = imię
Bóg= natura

zgodnie ze słowami „Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje...” (J 17:10; ) ;-)

Henryk - 2023-08-30, 13:01

Markerów napisał/a:

JHWH = imię
Bóg= natura

zgodnie ze słowami „Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje...” (J 17:10; ) ;-)

Czyli, że Bóg ale... nie JHWH. Nie ten największy? :mrgreen:

Henryk - 2023-08-30, 13:03

Markerów napisał/a:
A gdzie pisze że Jezus jest duchem? 🤔

Wyobraź sobie, że pisze w Biblii.
Duchem był przed przyjściem na ziemię, duchem jest po zmartwychwstaniu.

Markerów - 2023-08-30, 13:13

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

JHWH = imię
Bóg= natura

zgodnie ze słowami „Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje...” (J 17:10; ) ;-)

Czyli, że Bóg ale... nie JHWH. Nie ten największy? :mrgreen:


A mimo to Bóg ;-)

Markerów - 2023-08-30, 13:14

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
A gdzie pisze że Jezus jest duchem? 🤔

Wyobraź sobie, że pisze w Biblii.
Duchem był przed przyjściem na ziemię, duchem jest po zmartwychwstaniu.


Po zmartwychwstaniu ma ciało. Ciało uwielbione, chwalebne..
Flp 3:21
„który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała”

. J 12:16.

Pokoja - 2023-08-30, 14:15

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quol]

Już nie jeden mój post czytałeś, w którym wyrażałem dane mi zrozumienie z wiary płynące, że nie utożsamiam Logosa z J. 1:1-3 z Panem Jehoszua, ani z Michałem z ST. A Ty jakbyś wszedł w stan amnezji. Takich prostych rzeczy nie przyswajasz, więc wykręcasz kota ogonem i twierdzisz, że nie możesz zrozumieć. Jak z Tobą poważnie dyskutować, skoro gdy potrzebujesz to nie stać Ciebie na szacunek dla dyskutanta, a nawet tracisz własną godność

?:


Naprawdę trzeba się trochę wysilić by zrozumieć co Ci chodzi i nie jest to tylko odosobniony wniosek. W większości na tym forum uczestników miało z tobą przejścia..w tej materii.
Więc daruj sobię personalne wycieczki.
To co do tej pory napisałeś to tylko twój prywatny własny pogląd i wlasna interpretacja wersetów. ... Nic więcej. Masz do tego jak najbardziej uzasadnione prawo...
:roll:


Tylko na to Ciebie stać?
Podałbyś chociaż jakiś konkretny przykład, czego nie zrozumiałeś. Wszyscy Twojego pokroju myślowego tak postępują. Zeszpecić, opluć, skierować uwagę na coś innego, ale merytorycznie nie wskazywać zarzutów, ani ich udowadniać.

Powołujecie się na nauczane myśli, przekazywane przez autorytety, które nie dają przekonania serca i umysłu, lecz dostarczają to co powoduje wymioty, Izj. 28:7-22 (ich stoły są pełne wymiocin).
Jednak Wy, jakby mówicie: Z tego powodu staramy się być poprawnie religijni, gdyż to są ojcowie tradycyjnej teologii, więc nie musimy się wytężać nad tym, co jest powszechnie tolerowane, a nad tym, co wynika z tekstu, odczytanego na podstawie Konkordancji nie wolno nam się zastanawiać, gdyż dostrzegamy, że to burzy nasz mentalny sposób myślenia. Najłatwiej i najwygodniej będzie, abyśmy nie wchodzili w merytoryczną dyskusję, wiec oczernimy to i zasugerujemy, że w myśl tradycji teologicznej nie jest to godne do przyjęcia, gdyż musielibyśmy, odwrócić się od naszych autorytetów.

Podam przykład, czego Wy się boicie z tchórzostwa, a nie bronicie dla kształtowania żywej wiary:

Cytat:
2Sam. 20:3. Dawid przybył do domu w Jerozolimie. Dziesięć swych nałożnic, które zostawił celem pilnowania pałacu, kazał niezwłocznie przeprowadzić do domu będącego pod strażą. Tam otoczył je opieką, lecz więcej się do nich nie zbliżał. Żyły tak oddzielone aż do dnia swej śmierci - jakby wdowy za życia. [BT]

2Sam. 20:3. A gdy Dawid przybył do swojego domu w Jeruzalemie, kazał zabrać owe dziesięć nałożnic, które pozostawił, aby strzegły domu, i oddał je pod straż; utrzymywał je, lecz z nimi nie obcował. I były one pod strażą aż do dnia swojej śmierci, żyjąc niby we wdowieństwie. [BW]

2Sam. 20:3) W końcu Dawid przybył do swego domu w Jerozolimie. Potem król wziął dziesięć kobiet, nałożnic, które pozostawił, by się troszczyły o dom, i umieścił je w domu odosobnienia, lecz zaopatrywał je w żywność. I nie współżył z nimi, a były one trzymane dokładnie zamknięte aż do dnia swej śmierci – we wdowieństwie, chociaż miały żyjącego męża. [PNŚ]

2Sam. 20:3. I przyszedł (5927) Dawid (1732) do (413) domu (1004) swego w Jeruzalemie (3389); a wziąwszy (3947) król (4428) dziesięć (º6235) niewiast (802) założnic (6370), które (834) był zostawił (3240), aby strzegły (8104) domu (1004), oddał (5414) je pod (1004) straż (4931), i żywił (3557) je, ale do (413) nich nie (3808) wchodził (935); i były (1961) pod strażą (6887) aż do (5704) dnia (3117) śmierci (4191) swojej, we wdowim (491) stanie (2424).


Naprawdę serce boli, gdy czytam tak ogłupiające tłumaczenia, oczerniające króla Dawida, a zarazem Boga Jehowah. Jak Bóg miłował takiego męża, który wystawił nałożnice na przemoc gwałtu przez Absaloma, a gdy powrócił na tron to je odprawił i trzymał w zamknięciu.



Jednak z tekstu, odczytanego na podstawie Konkordancji Stronga, wynika całkiem coś innego, co pobudza do miłowania takiego Boga i uznawania go z swojego Ojca niebiańskiego:

2Sam. 20: 3. Dawid (1732) oddalił się (5927) do (413) spraw domowych (1004) Jeruzalem (3389); król (4428) wziąwszy (3947) pamiątki (853) dziesięciu (6235) nałożnic (6370), oddał (5414) strażom (4931); niewiasty (802), które (834) zostawił (3240) strzec (8104) domu (1004), żywił (3557) do (413) dnia (3117) śmierci (4191); czasu życia (2424) wdowieństwa (491) nie (3808) cierpiały utrapienia (6887); podczas gdy (5704) towarzyszyły (1961) rodzinie (1004), wchodziły w skład (935).

Pod straż oddał różne pamiątki, którymi obdarowywał nałożnice za doznawane przyjemności seksualne. Nie mogły nadal ich używać.
Jak to się stało, że wielce poważane autorytety tradycji teologicznej:
1. Pamiątki otrzymywane od Dawida przez nałożnice, zrównali z nimi;
2. Tak bardzo spaczyły przekaz z 2Sam. 20:3, że wzbudza pogardę dla okrucieństwa takiego Boga, którego przedstawiają w karykaturalny sposób, chociaż Dawid będący z nim w przymierzu, postąpił z nałożnicami w sposób godny. Jaka ich była wina, że zostały wystawione na łup gwałtu.

Tłumacze jawią się jako chytre, okrutne lisy, gdyż cel osiągnęli w bardzo zło czyniący sposób. Pozbyli się określenia nr 853 (pamiątki), więc zamiast przetłumaczyć "pamiątki nałożnic", przetłumaczyli: "nałożnice”, więc już mamy Boga okrutnika, chociaż to oni takimi są w tłumaczeniach swoich

Dostrzegasz różnicę, czy schowasz "głowę w piasek", udając, ż szukasz czegoś innego !?!?!?

Czy wolisz być bezrozumnym ciołem, lub dzięciołem, który bezmyślnie klika w klawiaturę, gdyż myśli, że to jest drzewo !?!?!?

Pokaż, czego się jeszcze po Tobie można spodziewać, czy dać sobie spokój z Tobą?

Markerów - 2023-08-30, 14:20

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quol]

Już nie jeden mój post czytałeś, w którym wyrażałem dane mi zrozumienie z wiary płynące, że nie utożsamiam Logosa z J. 1:1-3 z Panem Jehoszua, ani z Michałem z ST. A Ty jakbyś wszedł w stan amnezji. Takich prostych rzeczy nie przyswajasz, więc wykręcasz kota ogonem i twierdzisz, że nie możesz zrozumieć. Jak z Tobą poważnie dyskutować, skoro gdy potrzebujesz to nie stać Ciebie na szacunek dla dyskutanta, a nawet tracisz własną godność

?:


Naprawdę trzeba się trochę wysilić by zrozumieć co Ci chodzi i nie jest to tylko odosobniony wniosek. W większości na tym forum uczestników miało z tobą przejścia..w tej materii.
Więc daruj sobię personalne wycieczki.
To co do tej pory napisałeś to tylko twój prywatny własny pogląd i wlasna interpretacja wersetów. ... Nic więcej. Masz do tego jak najbardziej uzasadnione prawo...
:roll:


Tylko na to Ciebie stać?
Podałbyś chociaż jakiś konkretny przykład, czego nie zrozumiałeś. Wszyscy Twojego pokroju myślowego tak postępują. Zeszpecić, opluć, skierować uwagę na coś innego, ale merytorycznie nie wskazywać zarzutów, ani ich udowadniać.
Dostrzegasz różnicę, czy schowasz "głowę w piasek", udając, ż szukasz czegoś innego !?!?!?

Czy wolisz być bezrozumnym ciołem, lub dzięciołem, który bezmyślnie klika w klawiaturę, gdyż myśli, że to jest drzewo !?!?!?

Pokaż, czego się jeszcze po Tobie można spodziewać, czy dać sobie spokój z Tobą?


Weź się człowieku wyhamuj.. .
Agresja nie jest dobrą metodą prowadzenia rozmowy :roll:

Jeśli argumenty Cię tak przytłaczają że uciekasz się do hamoty... To naprawdę daj Sobie zemną spokój

Pokazałeś prawdziwą twarz... Pokoju w Tobie nie ma .. udawaj dalej..
Uznaj moją kapitulację, - chumor Ci to poprawi na sercu będziesz miał lżej i ochłońiesz trochę ;-)

Pokoja - 2023-08-30, 14:30

wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja
Kim dla ciebie jest Jezus?


To złowieszcze pogańskie określenie jest grecką przeróbką z hebrajskiego Jeszu, które oznacza: Niech jego imię będzie zapomniane, dlatego umieszczono je w klatce Tabernakulum, jak Dżina w butelce, zasilającego monstrancję, aby kapłan mógł sobie, co nieco z niej, pociągać w czasie mszy. Jezus jest profanacją i pogardą, dla hebrajskiego imienia Jehoszua, wyrażająca zarazem pogardę dla Żydów.
Pogańskie określenie Jezus zostało już przeze mnie zapomniane w odczytywaniu tekstu Pisma Świętego na podstawie Konkordancji Stronga.


Dla mnie ma znaczenie imię Jehoszua. Imię to oznacza: Jehowa jest zbawieniem.

Ok.
Nie uznajesz tłumaczenia z greckiego na polski.
W takim razie zapytam:
Kim dla ciebie był Jehoszua na ziemi i kim jest w Niebie.
Czy Jehoszua to Jahowa?


Nie, gdyż w Jehoszua jest imię dane mu przez Ojca.

To kim według ciebie był Jehoszua na ziemi I kim obecnie jest?


Wyrażając się językiem samego Pana Jehoszua był on, jakby cielesnym "ZIARNEM", które podczas jego misji ziemskiej zostało wrzucone do ziemi, co w szczególności, ujawniło się przez pochowanie go w grobie ziemi. Od tego czasu, zgodnie Mat. 28:20 i J. 12:24 jest obumierającym ziarnem, które całą swoja immanentną moc instrukcji jego nauczania, przekazuje nowej roślinie, wyrastającej z ziemi, aby wydała plon takiego samego ziarna, które zostało wrzucone do ziemi. Dzięki temu wszyscy maja, ujrzeć chwałę doskonałego człowieka, która w nim była, Ap. 1:7. Od zmartwychwstania Pana Jehoszua jest Duchem, 2Kor. 3:17; 1Pio. 3:18.

Markerów - 2023-08-30, 14:37

Pokoja napisał/a:
[quote=" Od zmartwychwstania Pana Jehoszua jest Duchem, 2Kor. 3:17; 1Pio. 3:18.


I znowu wykrywanie z kontekstu zdań byle tylko poprzec wymysły..
Nie wiedzac, że strzelasz sobię w kolano..
W tym samym liście 2kor3.3 czytamy.
"Powszechnie o was wiadomo, żeście listem Chrystusowym dzięki naszemu posługiwaniu, listem napisanym nie atramentem, lecz
Duchem Boga żywego

Czyli jeżeli Pana w tym liście utożsamiasz z Jezusem to konsekwentnie Pana Jehoszua Jako Ducha utozsamiaj z Bogiem :roll:

Markerów - 2023-08-30, 14:40

Pokoja napisał/a:
[quot zmartwychwstania Pana Jehoszua jest Duchem, 2Kor. 3:17; 1Pio. 3:18.


Tak. I zaraz po zmartwychwstaniu mówi:
" Popatrzcie na moje ręce i nogi, to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała, ani kości, jak widzicie, że Ja mam”
Łk 24:39.
:roll:

Pokoja - 2023-08-30, 14:44

Markerów napisał/a:
gdzie pisze że Jezus jest duchem? 🤔


Pan Jehoszua Chrystus po zmartwychwstaniu jest bytem duchowym:

Cytat:
1Pio. 3:18. Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem.

2Kor. 3:16. Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób.

2Kor. 3:17. Pan zaś jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański - tam wolność.

Pokoja - 2023-08-30, 14:54

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quol]

Już nie jeden mój post czytałeś, w którym wyrażałem dane mi zrozumienie z wiary płynące, że nie utożsamiam Logosa z J. 1:1-3 z Panem Jehoszua, ani z Michałem z ST. A Ty jakbyś wszedł w stan amnezji. Takich prostych rzeczy nie przyswajasz, więc wykręcasz kota ogonem i twierdzisz, że nie możesz zrozumieć. Jak z Tobą poważnie dyskutować, skoro gdy potrzebujesz to nie stać Ciebie na szacunek dla dyskutanta, a nawet tracisz własną godność

?:


Naprawdę trzeba się trochę wysilić by zrozumieć co Ci chodzi i nie jest to tylko odosobniony wniosek. W większości na tym forum uczestników miało z tobą przejścia..w tej materii.
Więc daruj sobię personalne wycieczki.
To co do tej pory napisałeś to tylko twój prywatny własny pogląd i wlasna interpretacja wersetów. ... Nic więcej. Masz do tego jak najbardziej uzasadnione prawo...
:roll:


Tylko na to Ciebie stać?
Podałbyś chociaż jakiś konkretny przykład, czego nie zrozumiałeś. Wszyscy Twojego pokroju myślowego tak postępują. Zeszpecić, opluć, skierować uwagę na coś innego, ale merytorycznie nie wskazywać zarzutów, ani ich udowadniać.
Dostrzegasz różnicę, czy schowasz "głowę w piasek", udając, ż szukasz czegoś innego !?!?!?

Czy wolisz być bezrozumnym ciołem, lub dzięciołem, który bezmyślnie klika w klawiaturę, gdyż myśli, że to jest drzewo !?!?!?

Pokaż, czego się jeszcze po Tobie można spodziewać, czy dać sobie spokój z Tobą?


Weź się człowieku wyhamuj.. .
Agresja nie jest dobrą metodą prowadzenia rozmowy :roll:

Jeśli argumenty Cię tak przytłaczają że uciekasz się do hamoty... To naprawdę daj Sobie zemną spokój

Pokazałeś prawdziwą twarz... Pokoju w Tobie nie ma .. udawaj dalej..
Uznaj moją kapitulację, - chumor Ci to poprawi na sercu będziesz miał lżej i ochłońiesz trochę ;-)


Już nie raz pokazałeś, że tylko tego się po Tobie można spodziewać, gdy zabraknie Tobie argumentów. A o mój pokój wewnętrzny, dany mi dzięki Bogu nie muszą się obawiać ci, którzy w duchu i w prawdzie chcą szukać Słowa Bożego by w nich mu służyć.

Markerów - 2023-08-30, 14:57

Pokoja napisał/a:
[
Już nie raz pokazałeś, że tylko tego się po Tobie można spodziewać, gdy zabraknie Tobie argumentów. A o mój pokój wewnętrzny, dany mi dzięki Bogu nie muszą się obawiać ci, którzy w duchu i w prawdzie chcą szukać Słowa Bożego by w nich mu służyć.


I na tym poprzestań.

Fedorowicz - 2023-08-30, 16:04

Pokoja napisał/a:
"..nie (3808) cierpiały utrapienia (6887); podczas gdy (5704) towarzyszyły (1961) rodzinie (1004), wchodziły w skład." Tłumacze jawią się jako chytre, okrutne lisy, gdyż cel osiągnęli w bardzo zło czyniący sposób. Pozbyli się określenia nr 853 (pamiątki), więc zamiast przetłumaczyć "pamiątki nałożnic", przetłumaczyli: "nałożnice”, więc już mamy Boga okrutnika, chociaż to oni takimi są w tłumaczeniach swoich. Dostrzegasz różnicę, czy schowasz "głowę w piasek", udając, iż szukasz czegoś innego? Czy wolisz być bezrozumnym ciołem, lub dzięciołem, który bezmyślnie klika w klawiaturę, gdyż myśli, że to jest drzewo?

Koledzy rozmawiają z odmiennych pozycji filozoficzno-religijnych, które przyjęli za swoje prawdy wiary, dlatego nie potrafią się porozumieć. Jednak konkordancja Stronga głupia nie jest.. :lol:
Cytat:
Dzięki temu wszyscy mają ujrzeć chwałę doskonałego człowieka, która w nim była.

Piękne słowa ! :)

Markerów - 2023-08-30, 16:22

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
"..nie (3808) cierpiały utrapienia (6887); podczas gdy (5704) towarzyszyły (1961) rodzinie (1004), wchodziły w skład." Tłumacze jawią się jako chytre, okrutne lisy, gdyż cel osiągnęli w bardzo zło czyniący sposób. Pozbyli się określenia nr 853 (pamiątki), więc zamiast przetłumaczyć "pamiątki nałożnic", przetłumaczyli: "nałożnice”, więc już mamy Boga okrutnika, chociaż to oni takimi są w tłumaczeniach swoich. Dostrzegasz różnicę, czy schowasz "głowę w piasek", udając, iż szukasz czegoś innego? Czy wolisz być bezrozumnym ciołem, lub dzięciołem, który bezmyślnie klika w klawiaturę, gdyż myśli, że to jest drzewo?

Koledzy rozmawiają z odmiennych pozycji filozoficzno-religijnych, które przyjęli za swoje prawdy wiary, dlatego nie potrafią się porozumieć. Jednak konkordancja Stronga głupia nie jest.. :lol:
Cytat:
Dzięki temu wszyscy mają ujrzeć chwałę doskonałego człowieka, która w nim była.

Piękne słowa ! :)


I mówi to ten co nie tak dawno również nie mógł się z Pokoja dokładać 😅

Markerów - 2023-08-30, 16:35

[quote="Pokoja"][qu:

Cytat:
1Pio. 3:18. Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem.

]


BP oddaje lepiej sens tego zdania: ;-)
„Został wskrzeszony do życia przez Ducha”.
To tłumaczenie jest bardziej zrozumiałe i zgodne z Rz 8:11
„A jeśli mieszka w was Duch tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha”; Rz 1:4.

1P 3:18 nie brzmi: „ożywiony jako duch” lecz „ożywiony duchem” lub „powołany do życia Duchem”
Czy twa zatwardziałość przyjętych własnych poglądów, pozwoli Ci zauważyć że e Łk 4:1 („przebywał w Duchu”) nie przeczy też temu, że Jezus miał ciało :lol:

Markerów - 2023-08-30, 16:39

Pokoja napisał/a:
[qu.

2Kor. 3:16. Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób.

]


Odpowiedzią i zarazem prawidłową interpretacją tego wersetu jest przekład ks. Kow.:
„Dlatego odtąd nie kierujemy się w naszych sądach o kimkolwiek ziemskimi względami; a choć ongiś kierowaliśmy się takimi względami wobec Chrystusa, dziś tego już nie czynimy” 2Kor 5:16;

Św. Paweł nie mógł mieć na myśli w tym wersecie tego, co nieudolnie sugerujesz, bo on nie widział Chrystusa przed Jego śmiercią, więc nie znał Go „według ciała”.😅
Rozumując, tak jak ty, nie moglibyśmy uznać istnienia w ciele innych ludzi, bo „Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała...”
2Kor 5:16

Dosłowny przekład z greckiego tego wersetu jest następujący:
„jeśli i poznaliśmy według ciała Pomazańca, ale teraz już niepoznajemy”

:roll:

Markerów - 2023-08-30, 16:47

Pokoja napisał/a:
[q.

2Kor. 3:17. Pan zaś jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański - tam wolność.
[/quote]

A nie czasem "Jehowa zaś jest Duchem”. ??
Interpretujesz każdy werset jak Ci się tylko podoba byle tylko utrzymać na chwiejnych, glinianych nogach swoje własne poglądy :roll:

błędnie interpretujesz 2Kor 3:17. Urywasz tekst w połowie, nie zauważając drugiej jego części:
a, gdzie Duch Pana tam jest i wolność”.
Zdanie to jest skrótowym wyrażeniem myśli i mówi, że Chrystus jest Duchem, tzn. sercem, duchową podporą Prawa wolności (Jk 1:25) i prawodawcą Nowego Przymierza. Podobnie słowa Chrystusa są nazwane „duchem” J 6:63 („Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem”).
😂

Nie bądź bezrozumnym ciołem, lub dzięciołem, który bezmyślnie klika w klawiaturę, gdyż myśli, że to jest drzewo
:roll:

Fedorowicz - 2023-08-30, 16:55

Markerów napisał/a:
I mówi to ten co nie tak dawno również nie mógł się z Pokoja dokładać 😅

Przyznam szczerze, że wiele się dowiedziałem i nauczyłem od Badaczy na tym forum. O wiele więcej, niż mógłbym nawet przypuszczać. :)

Markerów - 2023-08-30, 16:59

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
I mówi to ten co nie tak dawno również nie mógł się z Pokoja dokładać 😅

Przyznam szczerze, że wiele się dowiedziałem i nauczyłem od Badaczy na tym forum. O wiele więcej, niż mógłbym nawet przypuszczać. :)


Tak w przeciągu miesiąca 🤣😅😂
Wiesz jak nazywa się osoba co z dnia na dzień zmienia RADYKALNIE swoje własne poglądy i przekonania?
;-) :roll:

Henryk - 2023-08-30, 17:39

Markerów napisał/a:
Wiesz jak nazywa się osoba co z dnia na dzień zmienia RADYKALNIE swoje własne poglądy i przekonania? ;-) :roll:

Ja nazwał bym taką osobę szczerą i uczciwą w swych poglądach.
A wystarczy tylko pozbyć się nieuzasadnionych uprzedzeń, dokładnie tak jak Natanel.
J 1:46 UBG "I zapytał go Natanael: Czyż z Nazaretu może być coś dobrego? Filip mu odpowiedział: Chodź i zobacz!"

Markerów - 2023-08-30, 17:51

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesz jak nazywa się osoba co z dnia na dzień zmienia RADYKALNIE swoje własne poglądy i przekonania? ;-) :roll:

Ja nazwał bym taką osobę szczerą i uczciwą w swych poglądach.
color]


Raczej niewiarygodną . :roll:

Jk.1.7
Kto bowiem żywi wątpliwości, podobny jest do fali morskiej wzbudzonej wiatrem i miotanej to tu, to tam. Człowiek ten niech nie myśli, że otrzyma cokolwiek od Pana, bo jest mężem chwiejnym, niestałym we wszystkich swych drogach.
:roll:

Henryk - 2023-08-30, 19:02

Markerów napisał/a:
Raczej niewiarygodną . :roll:

To Twoja prywatna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać.
Chyba, że to... dogmat. :mrgreen:

Pokoja - 2023-08-30, 19:15

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quote=" Od zmartwychwstania Pana Jehoszua jest Duchem, 2Kor. 3:17; 1Pio. 3:18.


W tym samym liście 2kor3.3 czytamy.
"Powszechnie o was wiadomo, żeście listem Chrystusowym dzięki naszemu posługiwaniu, listem napisanym nie atramentem, lecz
Duchem Boga żywego

Czyli jeżeli Pana w tym liście utożsamiasz z Jezusem to konsekwentnie Pana Jehoszua Jako Ducha utozsamiaj z Bogiem :roll:


Skoro mamy do czynienia z bytem, czy bytami w stanie Ducha, to poczynając od Boga jako najwyższego, będącego Duchem (J. 4:24), więc wszystkie w nim odrębne byty po otrzymaniu jego Ducha Świętego także staną się duchami, poczynając od Pana Jehoszua, 2Kor. 3:17. Wszyscy stają się jedno, dla Ojca - Ducha.

Utożsamianie Pana Jehoszua jako Ducha jest dopuszczalne z utożsamianiem go z Bogiem, ale w takiej relacji, jak wierzchołka piramidy do całości Wielkiej Piramidy, czy wierzchołka góry, wystającego z morza w stosunku do całej góry z tą podwodną częścią.
Błąd trynitarzy polega na tym, że samo określenie Bóg jest dla nich wystarczające, aby to, co odnosi się do całości, zastosować wyłącznie do wierzchołka, czyli do Pana Jehoszua. To jest kolosalny i niedopuszczalny błąd, który zniszczy całe Chrześcijaństwo. Już je niszczy, gdyż zgubny dogmat o trójcy kłóci je i niszczy.

Cytat:
1Kor. 11:3. Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa Bóg.

Efz. 5: 21. Bądźcie sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej! (22) Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, (23) bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: On - Zbawca Ciała.


I. 1Kor. 11:3 odnosi się do bytu pierwotnego, w którym, coś odrębnego w ST powstawało, a narodziło się w NT, jako Jednorodzony Bóg z J. 1:18, ale ma być i jest podporządkowane Bogu Najwyższemu – Duchowi, Ojcu niebieskiemu;

II. Efz. 5: 21-23 odnosi się wyłącznie do tego odrębnego bytu, Jednorodzonego Boga z J. 1:18, który w NT jest już „na łonie” Ojca. O tej relacji między nimi, Ewangelista Jan napisał w J. 1:1-3 i 1:18. a Ap. Paweł napisał w 1Kor. 15:24-28. Chociaż Pan Jehoszua jest jednorodzonym Synem Boga, gdyż bez miary, doszło do niego Słowo Boże (J. 10:34-38), to jednak Pismo Święte nie utożsamia go z Jednorodzonym Bogiem z J. 1:18, a tylko z Głową jego, Efz. 5:23. Utożsamianie jednego z drugim nie ma podstaw. Jest ono złudzeniem, wykorzystywanym, dla podparcia dogmatu o trójcy.

Pokoja - 2023-08-30, 19:34

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
"..nie (3808) cierpiały utrapienia (6887); podczas gdy (5704) towarzyszyły (1961) rodzinie (1004), wchodziły w skład." Tłumacze jawią się jako chytre, okrutne lisy, gdyż cel osiągnęli w bardzo zło czyniący sposób. Pozbyli się określenia nr 853 (pamiątki), więc zamiast przetłumaczyć "pamiątki nałożnic", przetłumaczyli: "nałożnice”, więc już mamy Boga okrutnika, chociaż to oni takimi są w tłumaczeniach swoich. Dostrzegasz różnicę, czy schowasz "głowę w piasek", udając, iż szukasz czegoś innego? Czy wolisz być bezrozumnym ciołem, lub dzięciołem, który bezmyślnie klika w klawiaturę, gdyż myśli, że to jest drzewo?

Koledzy rozmawiają z odmiennych pozycji filozoficzno-religijnych, które przyjęli za swoje prawdy wiary, dlatego nie potrafią się porozumieć. Jednak konkordancja Stronga głupia nie jest.. :lol:
Cytat:
Dzięki temu wszyscy mają ujrzeć chwałę doskonałego człowieka, która w nim była.

Piękne słowa ! :)


I mówi to ten co nie tak dawno również nie mógł się z Pokoja dokładać 😅


Nie narzekaj, gdyż Ty też miałeś dobry czas w dyskusji nawet ze mną. Czy chcesz go zmarnować. Nie przypinaj łatek, a tylko używaj argumentów, które nawet jeżeli, przynajmniej w Twoim mniemaniu są słuszne, zostaną rozpatrzone. To cenię u dyskutantów, ale to nie jest równoznaczne z oczekiwaniem bezkrytycznej akceptacji. Cenię sobie swoje przekonanie i dyskutanta, gdyż wiem, że przekonanie, należy zmieniać z przekonaniem. Nie należy zostawiać w sercu pustki, Mat. 12:43-45.
Zwróciłem się ponownie do przyjaciela Słowa Bożego Fedorowicza, ponieważ przez swoją postawę, stopniowo pokazał, że zasługuje na kolejną szansę i ją otrzymał.
Czy Tobie uczynił jakąś krzywdę, jeżeli przekonał się chociaż do jednej prawdy?

Markerów - 2023-08-30, 20:01

Pokoja napisał/a:
[quo. To jest kolosalny i niedopuszczalny błąd, który zniszczy całe Chrześcijaństwo. Już je niszczy, gdyż zgubny dogmat o trójcy kłóci je i niszczy.

Cytat:
1Kor. 11:3. Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa Bóg.

Efz. 5: 21. Bądźcie sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej! (22) Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, (23) bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: On - Zbawca Ciała.


I. .


Jedynie co niszczy chrześcijaństwo to hereezje przez Ciebie tu głoszone.. i tłumaczone naciąganymi interpretacjami :roll:

Określenie „mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg” ( wskazuje, że mowa jest o Synu uniżonym (Flp 2:6n.).
Czy tu to Rozumiesz w końcu?? Czy będziesz dalej udawał że nie wiesz o co chodzi
Św. Paweł w 1Kor 11:1 mówi, że jest naśladowcą Chrystusa, więc tego, który kroczył jak on po ziemi a nie tego, który jest „skryty w niebie”. 😅
Te rozumienie potwierdza św. Ignacy (zm. 107), żyjący współcześnie ze św. Janem. Pisze on: „bądźcie poddani biskupowi i sobie wzajemnie jak Jezus Chrystus według ciała był poddany Ojcu” („Do Kościoła w Magnezji” 13:2).

Poza tym Nazwanie mężczyzny „głową kobiety” nie oznacza hierarchiczności, bo „nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie” Ga 3:28. :roll:

W niebie też mężczyźni nie będą górować nad kobietami (nie będą ich głowami). Podobnie wygląda sprawa dotycząca Boga Ojca i Jego umiłowanego Syna.
I dlatego Całość ta ujęta w jednym wersecie nie jest przypadkowa.

I Nieprawdą jest to, że św. Paweł w 1Kor 11:3 nie wspomina Chrystusa uniżonego, a mówi tylko o Jezusie w chwale, bo pisze w 1Kor 1:23:
"my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego...”;
Ojciec jest głową Jezusa - Człowieka, który jest Pośrednikiem (1Tm 2:5). Widać więc, że dotyczy to Jego ludzkiej natury, a nie Boskiej.
Jezus - Bóg (J 20:28) nie potrzebuje mieć nad sobą głowy, bo wola Syna jest wolą Ojca (J 16:15, 17:10), a pod względem jedności działania i Boskiej natury Ojciec i Syn są jedno (J 10:30, 17:21n., Kol 2:9).

Nie bądź tuman i zrozum to co biblia mówi..

Markerów - 2023-08-30, 21:15

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Raczej niewiarygodną . :roll:

To Twoja prywatna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać.
Chyba, że to... dogmat. :mrgreen:


Ja z twoimi dogmatami się nie zgadzam. :roll:

Pokoja - 2023-08-30, 22:09

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Cytat:
1Pio. 3:18. Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem.

BP oddaje lepiej sens tego zdania: ;-)
„Został wskrzeszony do życia przez Ducha”.
To tłumaczenie jest bardziej zrozumiałe i zgodne z Rz 8:11
„A jeśli mieszka w was Duch tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha”; Rz 1:4.
1P 3:18 nie brzmi: „ożywiony jako duch” lecz „ożywiony duchem” lub „powołany do życia Duchem”
Czy twa zatwardziałość przyjętych własnych poglądów, pozwoli Ci zauważyć że e Łk 4:1 („przebywał w Duchu”) nie przeczy też temu, że Jezus miał ciało :lol:


Skoro uważasz, że dzielę się odczytanym tekstem z zatwardziałości serca, to najpierw to udowodnij, a jeżeli nie na podstawie odczytanego tekstu nie będę w stanie go obronić, wtedy będziesz miał prawo mnie tak potraktować. Ale póki co, wszystko może się obrócić przeciwko Tobie, więc dobrze radzę: Nie śpiesz się z przylepianiem łatek w pierwszej kolejności, lecz udowodnij, że bronisz dobrego zrozumienia Słowa Prawdy Bożej.
W związku z tym, przypatrzmy się argumentom, którymi się posłużyłeś:
1. Czy BP lepiej od BT, oddaje tekst z 1Pio. 3:18?
BT - powołany do życia Duchem
BP - „Został wskrzeszony do życia przez Ducha”.
Twierdzisz, że to tłumaczenie z BP jest bardziej zrozumiałe i zgodne z Rz 1:4 i 8:11.
Jaki przekaz został w nich zawarty i w 1Pio. 3:18?
Rz. 1:4. Ustalił (3724) Synem (5207) Bożym (2316) wśród (1722) przejawów mocy boskiej (1411), według (2596) Ducha (4151) poświęcenia (42), odkąd (1537) zmartwychwstał (3498), Jehoszua (2424) Chrystus (5547), Pan (2962) nasz (2257).

Ustalił Synem Bożym wśród przejawów mocy boskiej – Przejawami tymi były dary Ducha Świętego Boga Ojca od dnia Pięćdziesiątnicy

Rz. 8:10. Ale (1161) jeśli (1487) Chrystus (5547) wam (5213) w czasie (1722), zaiste (3303) osobowość (4893) martwa (3498) dla (1223) grzechu (266), duch (4151) żywy (2222) dla (1223) sprawiedliwości (1343).
11. A (1161) jeśli (1487) Duch (4151) Jehoszua (2424), wzbudził (1453) Chrystusa (5547) z (1537) martwych (3498) ten (3588) wzbudza (1453) z (1537) martwych (3498); mieszkając (3611) wam (5213) w czasie (1722), przebywa (1774) wam (5213) w czasie (1722), przez (1223) Ducha (4151) swego (848), ożywiając (2227) śmiertelne (2349) ciała (4983) wasze (5213).


Chrystus wam w czasie – Jest on mieszkaniem, domem Zboru;

Duch Jehoszua – Immanentna moc, obumierającego ziarna, tworząca nową roślinę, czyli Zbór Chrystusowy, J. 12:24;

1Pio. 3: 18. Bo (3754) Chrystus (5547) jeden raz (530) za (4012) grzechy (266) cierpiał (3958), sprawiedliwy (1342) z powodu (5228) niesprawiedliwych (94), aby (2443) nas (2248) przyprowadzić do (4317) Boga (2316); uśmiercił (2289) ciało (4561), ożywiając (2227) ducha (4151);

Chrystus […] uśmiercił ciało – Chrystus NT, uśmiercił cielesne postrzeganie Chrystusa ST;

Na koniec jeszcze tekst z 2Kor. 5:16:

2Kor. 5: 16. Dlatego (5620) my (2249) od (575) teraz (3568) ani jednego (3762) według (2596) ciała (4561) doświadczamy (1492); chociaż (1499) poznaliśmy (1097) Chrystusa (5547) według (2596) ciała (4561), lecz (235) teraz (3568) już nie (3765) znamy (1097).
ani jednego według ciała doświadczamy – Nie liczy się indywidualna aktywność jednostki, dla własnych spraw, lecz aktywność jednostki zbiorowej, duchowej, którą jest Eklezja (Zbór) Pana Jehoszua.

Zamiast zarzucać mi zatwardziałość, sam zbadaj, ale rzetelnie: Co i jaką ma wartość.

Łuk. 4: 1. A (1161) Jehoszua (2424) pełen (4134) Ducha (4151) Świętego (40), zawrócił (5290) od (575) Jordanu (2446) i (2532) wśród (1722) tchnienia życia (4151), szedł (71) do (1519) opuszczonych (2048).

Pokoja - 2023-08-30, 22:58

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quo. To jest kolosalny i niedopuszczalny błąd, który zniszczy całe Chrześcijaństwo. Już je niszczy, gdyż zgubny dogmat o trójcy kłóci je i niszczy.

Cytat:
1Kor. 11:3. Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa Bóg.

Efz. 5: 21. Bądźcie sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej! (22) Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, (23) bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: On - Zbawca Ciała.


I. .


Jedynie co niszczy chrześcijaństwo to hereezje przez Ciebie tu głoszone.. i tłumaczone naciąganymi interpretacjami :roll:

Określenie „mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg” ( wskazuje, że mowa jest o Synu uniżonym (Flp 2:6n.).
Czy tu to Rozumiesz w końcu?? Czy będziesz dalej udawał że nie wiesz o co chodzi
Św. Paweł w 1Kor 11:1 mówi, że jest naśladowcą Chrystusa, więc tego, który kroczył jak on po ziemi a nie tego, który jest „skryty w niebie”. 😅
Te rozumienie potwierdza św. Ignacy (zm. 107), żyjący współcześnie ze św. Janem. Pisze on: „bądźcie poddani biskupowi i sobie wzajemnie jak Jezus Chrystus według ciała był poddany Ojcu” („Do Kościoła w Magnezji” 13:2).

Poza tym Nazwanie mężczyzny „głową kobiety” nie oznacza hierarchiczności, bo „nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie” Ga 3:28. :roll:

W niebie też mężczyźni nie będą górować nad kobietami (nie będą ich głowami). Podobnie wygląda sprawa dotycząca Boga Ojca i Jego umiłowanego Syna.
I dlatego Całość ta ujęta w jednym wersecie nie jest przypadkowa.

I Nieprawdą jest to, że św. Paweł w 1Kor 11:3 nie wspomina Chrystusa uniżonego, a mówi tylko o Jezusie w chwale, bo pisze w 1Kor 1:23:
"my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego...”;
Ojciec jest głową Jezusa - Człowieka, który jest Pośrednikiem (1Tm 2:5). Widać więc, że dotyczy to Jego ludzkiej natury, a nie Boskiej.
Jezus - Bóg (J 20:28) nie potrzebuje mieć nad sobą głowy, bo wola Syna jest wolą Ojca (J 16:15, 17:10), a pod względem jedności działania i Boskiej natury Ojciec i Syn są jedno (J 10:30, 17:21n., Kol 2:9).

Nie bądź tuman i zrozum to co biblia mówi..


Zaraz się przekonasz, kto tu jest tuman, chyba, że schowasz głowę w piasek
Kompletna żenada. Co w Ciebie wstąpiło? Co za zrozumienie Słowa Bożego Ty reprezentujesz i to wcale nie z swego przekonania w sercu, a tylko autorytetów:

Określenie „mężczyzna jest głową żony, odnosi się do porządku małżeńskiego i rodzinnego. Ma ono znaczenie tylko porządkowe w zakresie rozpatrywania różnych zagadnień wiary w przypadku różnic w tym zakresie między mężem, a żoną. Nie mogą takie spory być rozpatrywane na nabożeństwie, gdyż hańbą dla Zboru jest nauczać żonę męża w jego obecności.

Natomiast sformułowanie głową Chrystusa - Bóg” wskazuje na podporządkowanie się ciała zbiorowego, którym jest Zbór Jehoszua, a Flp. 2:6 dotyczy uniżania umysłu w nim.

Ucz się w cichości, gdyż arogancja niszczy

Napisałeś, że w 2Kor. 5:16 Ap. Paweł nie mógł mieć na uwadze Chrystusa w ciele, ponieważ go nie znał, a w sprawie 1Kor 11:1 twierdzi, zupełnie coś innego

Kompletnie nie rozumiesz, dlatego dla odwrócenia uwagi, powołujesz się na autorytety, które Ciebie jeszcze bardziej gubią. Pokazujesz, ze nie budujesz prawdy w sercu, a tylko z przyzwyczajenia klepiesz piąte przez dziesiąte. Klechy zawsze szukają byle sposobu, aby użyć zmanipulowanych argumentów z przekładów, dla podparcia swoich „pakta conventa”.

Przykładem jest Hbr. 13:

Cytat:
Hbr. 13:7. Pamiętajcie (3421) na wodzów (2233) waszych (5216), którzy (3748) wam (5213) mówili (2980) słowo (3056) Boże (2316), których (3739) obcowania (391) koniec (1545) upatrując (333) naśladujcie (3401) wiary (4102) ich.

Przekazał list do przewodzących zborowi, a nie do szeregowych jego członków. Komu oni mieli służyć swoim doświadczeniem? Tym członkom, czy nadzorcom, którzy wcześniej ich może kształtowali duchowo. Tego drugiego oczywiście pożąda kler.

Hbr. 13:7. Przypomnijcie sobie (3421) słowo (3056) Boże (2316), które (3739) opowiada (2980) was (5216); pokazujcie drogi (2233) jakiegokolwiek (3748) wyjścia (1545) waszego (5213), dokładnie badajcie (333) zachowanie się (391), naśladujcie (3401) wiarę (4102).
Określenie nr 2233 nie oznacza wodzów, lecz pokazywanie dróg swoich czeladzi zborowej.


Chrystus ukrzyżowany z 1Kor 1:23 to nie jednostka, lecz Zbór, w którym jest jego Duch. Dlatego ten z 1Kor 11:3 jest podporządkowany Bogu Ojcu, 1Kor. 15:24-28. Pan Jehoszua w inny sposób jest pośrednikiem po zmartwychwstaniu, J. 16:12-15 – z mego weźmie i wam oznajmi.

Markerów - 2023-08-31, 06:55

Pokoja przyjacielu niech ta rozmowa przybierze bardziej łagodny ton..
Bym nie musiał stosować do Ciebie zaleceń które Biblia poucza w Syr.22.13 :roll:
Pozwól sobię wytłumaczyć, że Chrystus miał po zmartwychwstaniu ciało, ale duchowe, to nie znaczy że był duchem.
Powołując się na 1Kor 15:44 („Jeżeli jest ciało zmysłowe, powstanie też ciało duchowe”).
Ciało duchowe to nie duch, lecz ciało postępujące według Ducha (Rz 8:4). Tak samo jak ciało zmysłowe, to nie zmysł, lecz ciało postępujące według zmysłów: „Oto czego uczę: postępujcie według Ducha, a nie spełniajcie pożądania ciała” (Ga 5:16),
„Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego co jest z Bożego Ducha” (1Kor 2:14).

Św. Paweł więc, w wersecie o ciele duchowym, zapowiada, że w przyszłości wszystkie ciała będą kierowane Duchem Bożym i będą chwalebne (Flp 3:21)
Jeśli uważasz, że „ciało duchowe” oznacza to samo, co „duch”, to czy to znaczy, że Bóg Ojciec ma też „ciało duchowe”?no zastanów się
Bóg jest Duchem (J 4:24), a „duch nie ma ciała” (Łk 24:39).
Widać więc, że określenie „ciało duchowe” ma inne znaczenie niż uczysz..

Pokoja więcej pokoju

Henryk - 2023-08-31, 11:09

Markerów napisał/a:
Św. Paweł więc, w wersecie o ciele duchowym, zapowiada, że w przyszłości wszystkie ciała będą kierowane Duchem Bożym i będą chwalebne (Flp 3:21)
Jeśli uważasz, że „ciało duchowe” oznacza to samo, co „duch”, to czy to znaczy, że Bóg Ojciec ma też „ciało duchowe”?no zastanów się
Bóg jest Duchem (J 4:24), a „duch nie ma ciała” (Łk 24:39).
Widać więc, że określenie „ciało duchowe” ma inne znaczenie niż uczysz..

A według Ciebie- Markerów- czym jest to "ciało duchowe"?
Materialne, zbudowanie z atomów?

Markerów - 2023-08-31, 11:18

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Św. Paweł więc, w wersecie o ciele duchowym, zapowiada, że w przyszłości wszystkie ciała będą kierowane Duchem Bożym i będą chwalebne (Flp 3:21)
Jeśli uważasz, że „ciało duchowe” oznacza to samo, co „duch”, to czy to znaczy, że Bóg Ojciec ma też „ciało duchowe”?no zastanów się
Bóg jest Duchem (J 4:24), a „duch nie ma ciała” (Łk 24:39).
Widać więc, że określenie „ciało duchowe” ma inne znaczenie niż uczysz..

A według Ciebie- Markerów- czym jest to "ciało duchowe"?
Materialne, zbudowanie z atomów?


Napisałem powyżej.
Ciało duchowe to nie duch, lecz ciało postępujące według Ducha (Rz 8:4). Tak samo jak ciało zmysłowe, to nie zmysł, lecz ciało postępujące według zmysłów: „Oto czego uczę: postępujcie według Ducha, a nie spełniajcie pożądania ciała” (Ga 5:16), „Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego co jest z Bożego Ducha” (1Kor 2:14).
Św. Paweł więc, w wersecie o ciele duchowym, zapowiada, że w przyszłości wszystkie ciała będą kierowane Duchem Bożym i będą chwalebne (Flp 3:21).

Nawet Russell, przytłoczony argumentami o ciele Chrystusa, pisał:
„wobec tego nie byłoby dla nas niespodzianką, gdyby w Królestwie Chrystusowym Pan pokazał światu swoje ciało z krwi i kości, ukrzyżowane dla odkupienia wszystkich - nie podległe zepsuciu, lecz zachowane na wieczną pamiątkę...” („Nadszedł Czas” s. 140).

Na tej samej stronie uczył też:
„Nikt nie wie czy rozłożyło się ono na gazy, lub też czy ciągle jeszcze jest gdzieś przechowane... :roll:

Markerów - 2023-08-31, 11:22

Wiecie poco waszym guru i kaznodziejom pogląd o duchu, a nie ciele Chrystusa zmartwychwstałego??? Już odpowiadam.
Pogląd ten Powstał z braku widzialnego powrotu Chrystusa w 1874 r.
W 1876 r., gdy „odkryto”, że On powrócił w niewidzialnie dopasowano interpretację Biblii do zaistniałej sytuacji i „odebrano” Chrystusowi ciało.

I taka prawda :roll:

Henryk - 2023-08-31, 12:17

Markerów napisał/a:

Napisałem powyżej.
Ciało duchowe to nie duch, lecz ciało postępujące według Ducha (Rz 8:4).

Niby tak. Tylko, że takie ciała posiadają też dzisiaj Ci, co należą do Chrystusa.
Postępują według ducha w materialnych ciałach. :-D

Cytat:
 Tak samo jak ciało zmysłowe, to nie zmysł, lecz ciało postępujące według zmysłów:

Jednak ciało „zmysłowe” niczym nie różni się od ciał ludzi kierujących się duchem Bożym (Chrystusowym).
Te same atomy, komórki, nerki, wątroby… Nawet ślepe kiszki…

Więc jakie to jest według Ciebie „duchowe ciało”?
Zbudowane z pierwiastków ziemi, które można dotknąć, uszczypnąć, zobaczyć?

Markerów - 2023-08-31, 12:27

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Napisałem powyżej.
Ciało duchowe to nie duch, lecz ciało postępujące według Ducha (Rz 8:4).

Niby tak. Tylko, że takie ciała posiadają też dzisiaj Ci, co należą do Chrystusa.
Postępują według ducha w materialnych ciałach. :-D

Cytat:
 Tak samo jak ciało zmysłowe, to nie zmysł, lecz ciało postępujące według zmysłów:

Jednak ciało „zmysłowe” niczym nie różni się od ciał ludzi kierujących się duchem Bożym (Chrystusowym).
Te same atomy, komórki, nerki, wątroby… Nawet ślepe kiszki…

Więc jakie to jest według Ciebie „duchowe ciało”?
Zbudowane z pierwiastków ziemi, które można dotknąć, uszczypnąć, zobaczyć?


Ciężko mi powiedzieć czym jest Ciało Chwalebne...
Flp 3:20n podaje że z nieba oczekujemy Chrystusa w ciele chwalebnym.
Nie precyzuje i definiuje czym ono jest.
W 1Kor 15:50 chodzi o „ciało śmiertelne”, które nie może wejść do nieba . Nie dotyczy to natomiast ciała chwalebnego, zmartwychwstałego, które otrzymamy od Chrystusa podczas zmartwychwstania (Flp 3:21; )

Tekst Flp 3:21 mówi, że Jezus ma po zmartwychwstaniu „ciało chwalebne”, a nie fizyczne.

Fedorowicz - 2023-08-31, 17:00

Markerów napisał/a:
Ciężko mi powiedzieć czym jest Ciało Chwalebne... Flp 3:20n podaje że z nieba oczekujemy Chrystusa w ciele chwalebnym. Nie precyzuje i definiuje czym ono jest.
W 1Kor 15:50 chodzi o „ciało śmiertelne”, które nie może wejść do nieba . Nie dotyczy to natomiast ciała chwalebnego, zmartwychwstałego, które otrzymamy od Chrystusa podczas zmartwychwstania (Flp 3:21; )Tekst Flp 3:21 mówi, że Jezus ma po zmartwychwstaniu „ciało chwalebne”, a nie fizyczne.

Tu szczerze i uczciwie Drogi Kolega Markerów przyznaje, że trudno odpowiedzieć, czym jest Szaulowe "ciało chwalebne". Być może idea pochodzi od Platona lub Hermesa Trismegistosa. Podobnie jak trudno odpowiedzieć na proste pytanie, skąd grecki Logos znalazł się w religii żydowskiej. Powstaje proste pytanie, kto miał kogo i na co nawracać ? :lol:

Markerów - 2023-08-31, 17:36

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ciężko mi powiedzieć czym jest Ciało Chwalebne... Flp 3:20n podaje że z nieba oczekujemy Chrystusa w ciele chwalebnym. Nie precyzuje i definiuje czym ono jest.
W 1Kor 15:50 chodzi o „ciało śmiertelne”, które nie może wejść do nieba . Nie dotyczy to natomiast ciała chwalebnego, zmartwychwstałego, które otrzymamy od Chrystusa podczas zmartwychwstania (Flp 3:21; )Tekst Flp 3:21 mówi, że Jezus ma po zmartwychwstaniu „ciało chwalebne”, a nie fizyczne.

Tu szczerze i uczciwie Drogi Kolega Markerów przyznaje, że trudno odpowiedzieć, czym jest Szaulowe "ciało chwalebne". ? :lol:


No dla badaczy ciało chwalebne to ciało duchowe inaczej duch :roll:

Pokoja - 2023-08-31, 19:30

Markerów napisał/a:
Chrystus miał po zmartwychwstaniu ciało, ale duchowe, to nie znaczy że był duchem.
Powołując się na 1Kor 15:44 („Jeżeli jest ciało zmysłowe, powstanie też ciało duchowe”).
Ciało duchowe to nie duch, lecz ciało postępujące według Ducha (Rz 8:4). Tak samo jak ciało zmysłowe, to nie zmysł, lecz ciało postępujące według zmysłów: „Oto czego uczę: postępujcie według Ducha, a nie spełniajcie pożądania ciała” (Ga 5:16),
„Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego co jest z Bożego Ducha” (1Kor 2:14).

Św. Paweł więc, w wersecie o ciele duchowym, zapowiada, że w przyszłości wszystkie ciała będą kierowane Duchem Bożym i będą chwalebne (Flp 3:21)
Jeśli uważasz, że „ciało duchowe” oznacza to samo, co „duch”, to czy to znaczy, że Bóg Ojciec ma też „ciało duchowe”?no zastanów się
Bóg jest Duchem (J 4:24), a „duch nie ma ciała” (Łk 24:39).
Widać więc, że określenie „ciało duchowe” ma inne znaczenie niż uczysz..


To, że Chrystus po zmartwychwstaniu miał ciało duchowe, o znacza że był duchem.
Ciało duchowe to już duch i tego dowodzi tekst z Rz. 8:4:

Rz. 8:4. Aby (2443) usprawiedliwienie (1345) prawem (3551) nam (2254) urzeczywistniono (4137) w czasie (1722), nie (3361) według (2596) cielesnej natury (4561) żyjemy (4043), ale (235) według (2596) duchowej (4151).
5. Bowiem (1063), to (3588) będące (5607) według (3596) cielesnej natury (4561), to (3588) świadomością (5428) cielesnej natury (4561); to (3588) według (2596) duchowej (4151), to (3588) duchowej (4151).


To jest w pełnej zgodzie z 1Kor. 15:44 – Najpierw cielesne, potem duchowe. A to duchowe jest związane z duchową istotą, którą jest Chrystus. Pan jest Duchem (2Kor. 3:17) w Zborze:

Gal. 5:16. A (1161) mówię (3004): Istocie duchowej (4151) żyjcie (4043), pożądliwości (1939) cielesnej natury (4561) nie (3756) wykonujcie (5055).

Członkowie Zboru, żyją w Istocie duchowej, którą jest ich Zbór

1Kor. 2:14. Ale (1161) człowiek (444) zmysłowy (5591) nie (3756) przyjmuje (1209) tych (3588) duchowej (4151) Bożej (2316), gdyż (3754) w sposób duchowy (4153) badają (350); nie (3756) może (1410) poznać (1097), bowiem (1063) mu (846) są (2076) szaleństwem (3472).

nie przyjmuje tych duchowej
– Człowiek zmysłowy nie przyjmuje duchowej mądrości, jak i tych, którzy ją głoszą. Natomiast ci, którzy ją przyjmują w Wieku Ewangelii w Zborze Pana Jehoszua tych ta mądrość duchowa przemienia, jak to napisał Ap. Paweł w Flp. 3:21. On nie odsuwał w czasie tego przez nich przyjmowania mądrości w daleką przyszłość:

Flp. 3:21. On (3739) przekształca (3345) poniżenie (5014) naszej (2257) osobowości (4983), podobnie kształtowanej (4832) do (1519) jego (848) osobowości (4983); według (2596) oddziaływania (1753) mocy (1410), staje się (1096) wyobrażeniem (1391); wszystkich (3956) sobie (1438) podbija (5293).
Bóg jest Duchem (J 4:24) i ma ciało duchowe, podobne jak Zbór jest duchem i ma ciało duchowe.
Osobę fizyczną, czy prawna, cechuje to, że posiada:
1. Imię – sława przez przymioty charakteru i aktywności
2. Siedzibę – ciało (biurowiec i zakłady)
3. Majątek – talenty, dary (specjalistów, sprzęt, środki pracy i produkcji)

Podobnie jest z Zborem, jako bytem duchowym, gdyż też posiada to wszystko, ale w zakresie Ducha.

Powoływanie się na Łuk. 24:39 jest chybione, ponieważ brak jest tam podstaw do takiego stwierdzenia:

Łuk. 24: 9. Nie (3756) dostrzegacie (1492), po co (3754) ja (1473) sam (846) istnieje (1510)? Doświadczacie (1492) mnie (3165), szukacie po omacku (5584), ponieważ (3754) macie za coś (2192) ciało (4561) kości (3747), moje (3450) ręce (5495) moje (3450) nogi (4228); pojmiecie (2334) mnie (1691), w miarę tego jak (2531) macie za coś (2192) ducha (4151).
To jest przypomnienie Apostołom słów Pana Jehoszua, które im wyrzekła za życia swego. Umieszczenie tego opisu po zmartwychwstaniu, ukazuje nam sposób zmartwychwstania.

Jeżeli uważasz, że posiadasz więcej ode mnie pokoju to zamiast przypinać mi łatki, że manipuluję i mogę okazać się tumanem, to zamiast tej dotychczasowej Twojej praktyki, wskaż co jest źle odczytane i dlaczego. Uzasadnij to. Jeżeli czegoś nie rozumiesz to zapytaj proszę. Jeżeli zignoruję to, to wtedy trudno.

Pokoja - 2023-08-31, 19:42

W Flp. 3:20,21 chodzi o cos innego:

Flp. 3:20. Nasze (2257) bowiem (1063) prawa obywatelskie (4175), powstają (5225) w czasie (1722) niebios (3772) Pana (2962) Jehoszua(2424) Chrystusa (5547), odkąd (1537) tego (3739) zbawiciela (4990) oczekujemy żarliwie (553).
21. On (3739) przekształca (3345) poniżenie (5014) naszej (2257) osobowości (4983), podobnie kształtowanej (4832) do (1519) jego (848) osobowości (4983); według (2596) oddziaływania (1753) mocy (1410), staje się (1096) wyobrażeniem (1391); wszystkich (3956) sobie (1438) podbija (5293).


Ap. Paweł uznawał, że prawa członków Nowego Przymierza, powstają w nowych niebiosach, niebiosach Pana Jehoszua. W w. 21 wskazał w jaki sposób one powstają.

Pokoja - 2023-08-31, 19:46

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ciężko mi powiedzieć czym jest Ciało Chwalebne... Flp 3:20n podaje że z nieba oczekujemy Chrystusa w ciele chwalebnym. Nie precyzuje i definiuje czym ono jest.
W 1Kor 15:50 chodzi o „ciało śmiertelne”, które nie może wejść do nieba . Nie dotyczy to natomiast ciała chwalebnego, zmartwychwstałego, które otrzymamy od Chrystusa podczas zmartwychwstania (Flp 3:21; )Tekst Flp 3:21 mówi, że Jezus ma po zmartwychwstaniu „ciało chwalebne”, a nie fizyczne.

Tu szczerze i uczciwie Drogi Kolega Markerów przyznaje, że trudno odpowiedzieć, czym jest Szaulowe "ciało chwalebne". ? :lol:


No dla badaczy ciało chwalebne to ciało duchowe inaczej duch :roll:


No to może dasz prostą wykładnię określenia DUCH :?: :?: :?:
Uzasadnij to proszę zarazem Słowem Bożym i to według przekonania, a nie przez powoływanie sie nma autorytety.

wybrana - 2023-08-31, 23:55

W Ewangelii Jana czytamy:
1:14
A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy.
1:15
Jan świadczył o nim i głośno wołał: Ten to był, o którym powiedziałem: Ten, który za mną idzie, był przede mną, bo pierwej był niż ja.
1:16
A z jego pełni myśmy wszyscy wzięli, i to łaskę za łaską.
1:17
Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa.
1:18
Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go.

Prawda jest dana przez Jezusa Chrystusa.
Boga nigdy nikt nie widział.
Więc mit, że jakoby Abraham czy Mojżesz spotkał Boga i, że Bóg podał mu jakiekolwiek imię jest kłamstwem.
Jestem, który jestem czy będę, który będę - takie słowa mógł wypowiedzieć każdy.
Nie usłyszał ani Abraham ani Mojżesz, że rozmawia że Stwórcą wszechrzeczy - Jedyn Bogiem, który jest prapoczątkiem wszystkiego.

Świadkowie Jehowy jako jedyni w swoim przekłamanym przekładzie ujęli nie Pan czy Bóg - lecz Jehowa.
W Nowym Testamencie również tak uczynili.

Markerów - 2023-09-01, 06:48

Pokoja napisał/a:
[quote="]

To, że Chrystus po zmartwychwstaniu miał ciało duchowe, o znacza że był duchem.
Ciało duchowe to już duch i tego dowodzi tekst z Rz. 8:4:

.


Nie. Nic takiego nie dowodzi.. to jest twoja własna nadinterpretacja.
ST nie uczył o zmartwychwstaniu duchów, lecz ciał (Hi 19:26, Dn 12:2, Iz 26:19).
NT też uczy o wskrzeszeniu ciał, a nie duchów:
„Podobnie rzecz się ma ze zmartwychwstaniem. Zasiewa się zniszczalne – powstaje zaś niezniszczalne; sieje się niechwalebne – powstaje chwalebne; sieje się słabe – powstaje mocne; zasiewa się ciało zmysłowe – powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało ziemskie powstanie też ciało niebieskie” 1Kor 15:42-44.
Flp 3:21 mówi: „który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała”

Nie ma nic o duchach

Markerów - 2023-09-01, 06:50

Pokoja napisał/a:
[quote="Mar]

No to może dasz prostą wykładnię określenia DUCH :?: :?: :?:
.


Prostą wykładnie dał ci sam Jezus.

Popatrzcie na moje ręce i nogi, to Ja jestem.
Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała, ani kości, jak widzicie, że Ja MAM ” Łk 24:39.

Henryk - 2023-09-01, 07:03

Markerów napisał/a:
No dla badaczy ciało chwalebne to ciało duchowe inaczej duch :roll:

Nie wybiegaj zanadto przed orkiestrę informując innych, jak wierzą Badacze, bo można skończyć jak Uzza (Oza) opisany w 2Sm 6:6-7 ;-)

Dla Badaczy „ciało chwalebne” to ciało pełne chwały i mocy Bożej, pełne blasku, pełne sprawiedliwości Bożej.
Takie ciało posiadał Jezus na ziemi, a nawet… Mojżesz. Choć blask ciała Mojżesza był nietrwały, jak pisał Paweł.
2Kor 3:7-11 WSP "Prawo było wyryte na kamiennych tablicach litera po literze, a pobożność kształtowana przez to Prawo nie uwalniała od śmierci. Lecz ta pobożność miała swoje dostojeństwo, którego blask, jakkolwiek nietrwały, jaśniał z oblicza Mojżesza tak, że Izraelici nie mogli patrzeć mu w twarz. (8) O ileż więcej blasku musi mieć pobożność z natchnieniem Ducha! (9) Skoro pobożność, która nie mogła uchronić przed potępieniem, miała swoje dostojeństwo, to pobożność, oparta na Bożej sprawiedliwości, przewyższa tamtą nieskończenie. (10) To, co kiedyś jaśniało pełnym blaskiem, zostało przyćmione blaskiem bez porównania silniejszym. (11) To, co przemijające miało swój blask; o wiele więcej jaśnieje to, co trwa."

Nie wszystkie Istoty duchowe, czyli nie posiadające materialnych ciał jakie znamy tu na ziemi, są „ciałami chwalebnymi”. Nikt nie powie przecież tego o Szatanie, czy Jego duchowych sługach.
Natura Boska, która jest obiecana tym, którzy będą wierni Prawu Bożemu aż do śmierci, jest bytem bez ciała- tak jak sam Stwórca, który jest Duchem.
2P 1:4 BT5 "Przez nie zostały nam udzielone drogocenne i największe obietnice, abyście się dzięki nim stali uczestnikami Boskiej natury, skoro wyrwaliście się z zepsucia [wywołanego] na świecie żądzą."
Natura Boska posiada ciało chwalebne- cokolwiek to znaczy.
J 4:24 UBG "Bóg jest duchem, więc ci, którzy go czczą, powinni go czcić w duchu i w prawdzie."

Henryk - 2023-09-01, 07:05

Markerów napisał/a:
Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała, ani kości, jak widzicie, że Ja MAM ” Łk 24:39.

Nie zapominaj, że istoty duchowe- niematerialne- przybierały na jaki czas ciała jak ludzie.
Mamy kilka takich opisów.

Henryk - 2023-09-01, 07:25

wybrana napisał/a:
Boga nigdy nikt nie widział.
Więc mit, że jakoby Abraham czy Mojżesz spotkał Boga i, że Bóg podał mu jakiekolwiek imię jest kłamstwem.
Jestem, który jestem czy będę, który będę - takie słowa mógł wypowiedzieć każdy.
Nie usłyszał ani Abraham ani Mojżesz, że rozmawia że Stwórcą wszechrzeczy - Jedyn Bogiem, który jest prapoczątkiem wszystkiego.

Wybrano- zachowujesz się jak ta katarynka- ciągle to samo. Ciągle swoje bajeczki.
Nikt rzeczywiście Boga nie widział, ani Mojżesz, ani Abraham! :-D
Widzieli jedynie posłańca Bożego, Bożego wysłannika Logosa.
Wiele razy podawane były Tobie wersety:
Wj 3:2-6 UBG "I Anioł PANA ukazał mu się w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Spojrzał, a oto krzew płonął ogniem, lecz nie spłonął. (3) Wtedy Mojżesz powiedział: Podejdę i zobaczę to wielkie zjawisko, dlaczego ten krzew się nie spala. (4) A gdy PAN widział, że podchodził, aby to zobaczyć, zawołał do niego Bóg ze środka tego krzewu: Mojżeszu, Mojżeszu! A on odpowiedział: Oto jestem. (5) Wtedy powiedział: Nie zbliżaj się tu. Zdejmij buty z nóg, bo miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą. (6) I dodał: Ja jestem Bogiem twego ojca, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. I Mojżesz zakrył twarz, bo bał się patrzeć na Boga."
Tenże Pośrednik (taki herold) wiernie powtarzał słowa Przedwiecznego.
Nawet ten nielubiany przez Ciebie faryzeusz Paweł potwierdza to:
Dz 7:53 PSZ "Nie przestrzegaliście Prawa Bożego, chociaż otrzymaliście je z rąk aniołów."
I Paweł wcale nie miał na myśli Mojżesza.
Jeśli człowiek miał kontakt z Bogiem, to zawsze i bez wyjątku(!) za pomocą pośredników- aniołów.
Często był to Logos, Michał, który wreszcie stał się ciałem.
Nie został wcielony, lecz stał się ciałem i zamieszkał między nami.

wybrana - 2023-09-01, 07:47

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Boga nigdy nikt nie widział.
Więc mit, że jakoby Abraham czy Mojżesz spotkał Boga i, że Bóg podał mu jakiekolwiek imię jest kłamstwem.
Jestem, który jestem czy będę, który będę - takie słowa mógł wypowiedzieć każdy.
Nie usłyszał ani Abraham ani Mojżesz, że rozmawia że Stwórcą wszechrzeczy - Jedyn Bogiem, który jest prapoczątkiem wszystkiego.

Wybrano- zachowujesz się jak ta katarynka- ciągle to samo. Ciągle swoje bajeczki.
Nikt rzeczywiście Boga nie widział, ani Mojżesz, ani Abraham! :-D
Widzieli jedynie posłańca Bożego, Bożego wysłannika Logosa.
Wiele razy podawane były Tobie wersety:
Wj 3:2-6 UBG "I Anioł PANA ukazał mu się w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Spojrzał, a oto krzew płonął ogniem, lecz nie spłonął. (3) Wtedy Mojżesz powiedział: Podejdę i zobaczę to wielkie zjawisko, dlaczego ten krzew się nie spala. (4) A gdy PAN widział, że podchodził, aby to zobaczyć, zawołał do niego Bóg ze środka tego krzewu: Mojżeszu, Mojżeszu! A on odpowiedział: Oto jestem. (5) Wtedy powiedział: Nie zbliżaj się tu. Zdejmij buty z nóg, bo miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą. (6) I dodał: Ja jestem Bogiem twego ojca, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. I Mojżesz zakrył twarz, bo bał się patrzeć na Boga."
Tenże Pośrednik (taki herold) wiernie powtarzał słowa Przedwiecznego.
Nawet ten nielubiany przez Ciebie faryzeusz Paweł potwierdza to:
Dz 7:53 PSZ "Nie przestrzegaliście Prawa Bożego, chociaż otrzymaliście je z rąk aniołów."
I Paweł wcale nie miał na myśli Mojżesza.
Jeśli człowiek miał kontakt z Bogiem, to zawsze i bez wyjątku(!) za pomocą pośredników- aniołów.
Często był to Logos, Michał, który wreszcie stał się ciałem.
Nie został wcielony, lecz stał się ciałem i zamieszkał między nami.

A skąd wiedzieli jaki to anioł i od jakiego Pana?
Czy to anioł powiedział - jestem, który jestem? i od słów anioła nadaliście imię Bogu?
Czyli czciciele jakiegoś nieznanego anioła, który nawet nie potwierdził, że to Bóg najwyższy go posłał.
No i te plagi w Egipcie, które przypisaliście Bogu, no i ten wymyślony potop globalny, który przypisano Bogu, że chciał zniszczyć ludzi.
Tyle tych wymyślonych historii, by przedstawić obraz Boga i jeszcze ten wymyślony obraz wciska się chrześcijanom, chociaż Jezus dał prawdziwe świadectwo naszego Ojca w Niebie.
Dalej karmi się świat tym starymi wymyślonymi kłamstwami i nie przyjmuje się w pełni oprawdy objawionej i danej nam przez Boga.
Stare kłamstwo niszczy ideę chrześcijaństwa i niszczy życie ludzi.

Markerów - 2023-09-01, 07:55

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała, ani kości, jak widzicie, że Ja MAM ” Łk 24:39.

Nie zapominaj, że istoty duchowe- niematerialne- przybierały na jaki czas ciała jak ludzie.
Mamy kilka takich opisów.


Ok . Jasne.
To w takim razie Jezus obecnie nie jest człowiekiem bo nie ma ciała tak ?
🤔

Henryk - 2023-09-01, 08:02

Markerów napisał/a:
To w takim razie Jezus obecnie nie jest człowiekiem bo nie ma ciała tak ?
🤔

Ciało zostało złożone Ojcu jako Okup za innego człowieka.
Okup został przyjęty.
I oczywiście nie jest już człowiekiem, a istotą posiadającą naturę wyższą niż cokolwiek.
Nie musi się już ubierać, zaspokajać głód, czy odpoczywać podczas snu.

1Kor 15:27-28 UBG "Wszystko bowiem poddał pod jego stopy. A gdy mówi, że wszystko jest mu poddane, jest jasne, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. (28) Gdy zaś wszystko zostanie mu poddane, wtedy i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich."

Markerów - 2023-09-01, 08:17

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
To w takim razie Jezus obecnie nie jest człowiekiem bo nie ma ciała tak ?
🤔

Ciało zostało złożone Ojcu jako Okup za innego człowieka.
Okup został przyjęty.
I oczywiście nie jest już człowiekiem, a istotą posiadającą naturę wyższą niż cokolwiek.
]


A to Ciekawe ....🤔 Ciekawe dlaczego Paweł na Areopagu, mówiąc o zmartwychwstaniu Chrystusa, potwierdził Jego człowieczeństwo, a nie uczył o duchu:
„Dlatego, że wyznaczył dzień, w którym sprawiedliwie będzie sądzić świat przez CZŁOWIEKA, którego na to przeznaczył” Dz 17:31.
Pisał też, że „przez CZŁOWIEKA dokona się zmartwychwstanie. (...) w Chrystusie wszyscy ożywieni będą” (1Kor 15:22n.),
„jeden też [jest] pośrednik między Bogiem a ludźmi, CZŁOWIEK, Chrystus Jezus” (1Tm 2:5).

czyli jednak człowiek :roll:

Markerów - 2023-09-01, 08:19

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
To w takim razie Jezus obecnie nie jest człowiekiem bo nie ma ciała tak ?
🤔

Ciało zostało złożone Ojcu jako Okup za innego człowieka.
Okup został przyjęty.
I ]


Mt 20:28 mówi, że nie ciało było okupem, lecz Jezus przyszedł, aby „dać swoje życie na okup za wielu”. :roll:
1Tm 2:6 uzupełnia to mówiąc, że Chrystus „wydał siebie samego na okup” i gdyby rozumieć to, tak jak Ty, to okazałoby się, że Jezus nie mógł zmartwychwstać, bo był On poświęcony na okup.😅
Również inny tekst ukazuje, że Jezus, pomimo iż oddaje swe życie za nas, to je także odzyskuje. To samo dotyczy więc też Jego ciała:
„Ja życie moje oddaję, aby je znów odzyskać. Nikt Mi go nie odbiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać” J 10:17n

Pokoja - 2023-09-01, 09:05

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To, że Chrystus po zmartwychwstaniu miał ciało duchowe, oznacza że był duchem.
Ciało duchowe to już duch i tego dowodzi tekst z Rz. 8:4:

ST nie uczył o zmartwychwstaniu duchów, lecz ciał (Hi 19:26, Dn 12:2, Iz 26:19).


Treść Hio. 19:26 nie dotyczy w ogóle zmartwychwstania, lecz powrotu życia, obumarłej krainy na terenie której nadal zamieszkiwał Hiob.

Hio. 19:25. Poznałem poprzez doświadczenie (3045); Ja (589) ostatecznie (314) będę wykupiony (1350) aktywnym (2416); Na terenie (5921) suchej ziemi (6083) powstanę (6965).
26. Potem (310) ta (2063) skóra (5785) zaokrągli (5362) ciało (1320); Boga (433) dostrzegam przez doświadczenie (2372);
27. Którego (834) ja (859) na korzyść (8901) widzę jako prorok (2372); Oczami (5869) mam wizję (7200); Nie (3808) będę wyalienowanym (2114); Będzie wypełnione (3615) wnętrze (2436) lędźwi (3629).


Kraina obumarła, ponieważ została pozbawiona wody przez wykopanie kanału, prostopadle do biegu koryta jej potoku (rzeki). Hiob dostrzegał możliwość, że przy silnych opadach deszczu, brzegi kanału tak usytuowanego nie wytrzymają naporu ulewnego deszczu, więc zniszczą kanał i tamę zbudowaną w korycie potoku. Wtedy życie powróci do wymarłej krainy, w której wcześniej uprawiano roślinny bagienne. To jest streszczenie przekazu Księgi Hioba, oparte na różnych tekstach jej rozdziałów. Przez ponad dwa lata na tym forum, rozwijałem wątek: "O co chodzi w doświadczeniach Hioba". Jednak szatan (według otrzymanej informacji byli to Jezuici), spowodował wielką burzę na forum w trakcie której, usunął wiele wątków, podważających bajeczki kleru, dla bigoteryjnych parafian.

W Dan 12:2 jest napisane o wzbudzeniu sprawiedliwych i niesprawiedliwych, Dz. 24:15.

Dan 12:1. Tego (1931) czasu (6256), Michał (4317), książę (8269) wielki (1419) powstanie (5975), stanie w obronie (5975) w sprawie (5921) synów (1121) ludu (5971); przyjdzie (1961) czas (6256) ucisku (6869), który (834) nie (3808) zaistniał (1961) narodom (1471), aż do (5704) tego (1931) czasu (6256); tego (1931) czasu (6256) wybawiony (4422) będzie (1961) każdy (3605) lud (5971); wyjdzie na jaw (4672) zapisana (3789) księga (5612).
Przywódca (7227) obudzi (6974) śpiących (3463):
1. tych (428) żywotowi (2416) wiecznemu (5769);
2. tamtych (428), prochy (6083) ziemi (127), hańbę (2781) odrazy (1860) wiecznej (5769).
Dz. 24:15.

Natomiast w Iz 26:19 jest napisane o okresie upadku 10 pokoleń Izraela, które poszły do niewoli asyryjskiej.

Izj. 26:16. Jehowy (3068) pouczeniem (4148), wylewaliśmy (6694) modlitwy (3908) na korzyść (8901), karał (6485) nieprzyjaciół (6862).
17. Kiedy (3644) brzemienna (2030), zbliża się (7126) urodzić (3205), męczy się (2342) bólami porodowymi (2256), wzywa pomocy (2199), dlatego (3651) przebywając (1961) w obliczu (6440) Jehowy (3068)!
18. Poczęliśmy (2029) wiatr (7307), męczyliśmy się (2342), jakby (3644) wirowaliśmy (3205); nie (1077) sprawiliśmy (6213) wybawienia (3444) mieszkańcom kraju (776), ziemię (8397) spustoszono (5307), nie (1077) była zamieszkana (3427).
19. Przetrwaliśmy (2421), obudziliśmy się (6974), powstaliśmy (6965), mieszkamy (7931), radujemy się (7442); z powodu tego (3588) rosa (2919) mżawki (2919) szczęściem (219); lud ziemi (776) wydano na śmierć (4191), zwłoki (5038) zmarłych (7496), zostały powalone (5307) prochowi (6083).


Przekaz w przekładach Biblii, powstał dla podparcia bajeczek ("opium dla ludu") kleru, dla bigoteryjnych parafian.

Pokoja - 2023-09-01, 09:26

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To, że Chrystus po zmartwychwstaniu miał ciało duchowe, oznacza że był duchem.
Ciało duchowe to już duch

NT też uczy o wskrzeszeniu ciał, a nie duchów:


Już z samego tekstu z 1Kor 15:42-44 wynika, że:
zasiewa się ciało zmysłowe – powstaje ciało duchowe.

Po wsianiu ziarna do ziemi nie wypycha ona tego ziarna (ono w niej obumiera), kiełkuje natomiast z tego ziarna nowa roślina (to jest już byt duchowy ziarna), aż do wydania ziarna w jej kłosie. Duchowy byt ziarna w sferze publicznej, rozwija się w jego duchowym ciele, którym jest Zbór Pana Jehoszua.

Flp. 3:20. Nasze (2257) bowiem (1063) prawa obywatelskie (4175), powstają (5225) w czasie (1722) niebios (3772) Pana (2962) Jehoszua (2424) Chrystusa (5547), odkąd (1537) tego (3739) zbawiciela (4990) oczekujemy żarliwie (553).
21. On (3739) przekształca (3345) poniżenie (5014) naszej (2257) osobowości (4983), podobnie kształtowanej (4832) do (1519) jego (848) osobowości (4983); według (2596) oddziaływania (1753) mocy (1410), staje się (1096) wyobrażeniem (1391); wszystkich (3956) sobie (1438) podbija (5293).


Bóg jest Duchem (J 4:24) i ma ciało duchowe, podobne jak Zbór jest duchem i ma ciało duchowe.
Osobę fizyczną, czy prawną/ duchową, cechuje to, że posiada:
1. Imię – sława przez przymioty charakteru i aktywności
2. Siedzibę – ciało (biurowiec i zakłady)
3. Majątek – talenty, dary (specjalistów, sprzęt, środki pracy i produkcji)

Podobnie jest z Zborem, jako bytem duchowym, gdyż też posiada to wszystko, ale w zakresie Ducha.

Flp 3:21 mówi: „który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała”

Markerów napisał/a:
Nie ma nic o duchach


Duchowy ślepiec nawet nie określi: Co to znaczy duch, więc jak może widzieć las, skoro mu go drzewa zasłaniają.

Markerów - 2023-09-01, 09:35

Pokoja napisał/a:
[quo]

Kraina obumarła, ponieważ została pozbawiona wody przez wykopanie kanału, prostopadle do biegu koryta jej potoku (rzeki). Hiob dostrzegał możliwość, że przy silnych opadach deszczu, brzegi kanału tak usytuowanego nie wytrzymają naporu ulewnego deszczu, więc zniszczą kanał i tamę zbudowaną w korycie potoku. Wtedy życie powróci do wymarłej krainy, w której wcześniej uprawiano roślinny bagienne. To jest streszczenie przekazu Księgi Hioba, oparte na różnych tekstach jej rozdziałów. Przez ponad dwa lata na tym forum, rozwijałem wątek: "O co chodzi w doświadczeniach Hioba". Jednak szatan (według otrzymanej informacji byli to Jezuici), spowodował wielką burzę na forum w trakcie której, usunął wiele wątków, podważających bajeczki kleru, dla bigoteryjnych parafian.

.


Teraz będzie ślepiec duchowy zgrywał ofiarę losu i snuł domysły i teorie spiskowe...
Tłumacz sobię po swojemu Biblię interpretuj ją Sobie jak chcesz... Żyj w swym świecie..
Nic mi do tego..

Henryk - 2023-09-01, 10:22

Markerów napisał/a:

A to Ciekawe ....🤔 Ciekawe dlaczego Paweł na Areopagu, mówiąc o zmartwychwstaniu Chrystusa, potwierdził Jego człowieczeństwo, a nie uczył o duchu:
„Dlatego, że wyznaczył dzień, w którym sprawiedliwie będzie sądzić świat przez CZŁOWIEKA, którego na to przeznaczył” Dz 17:31.
Pisał też, że „przez CZŁOWIEKA dokona się zmartwychwstanie. (...) w Chrystusie wszyscy ożywieni będą” (1Kor 15:22n.),
„jeden też [jest] pośrednik między Bogiem a ludźmi, CZŁOWIEK, Chrystus Jezus” (1Tm 2:5).

czyli jednak człowiek :roll:

Trochę inaczej odczytuję tego „człowieka”.
Po pierwsze cytowanie przez Ciebie wersety niosą nam informacje, że sądził będzie Jezus, a nie Ojciec.
J 5:22 WSP "Ojciec nikogo nie sądzi, bo całą władzę sądzenia oddał Synowi,"
Dz 17:31 UBG "Gdyż wyznaczył dzień, w którym będzie sprawiedliwie sądził cały świat przez człowieka, którego do tego przeznaczył, zapewniając o tym wszystkich przez wskrzeszenie go z martwych."
Po drugie ten, który był (!) człowiekiem, który poznał wszystkie słabości wynikające z cielesnej natury, będzie mógł sprawiedliwie oceniać i sądzić innych.
Hbr 4:15 WSP "Nasz arcykapłan dobrze zna nasze słabości, doświadczył bowiem na sobie wszystkiego, jak my, prócz grzechu."
Zmartwychwstanie dokona się dzięki Człowiekowi, który złożył swe ciało jako równowartość ciała naszego Praojca- Adama.
Także pośrednikiem do Ojca w tysiącletnim Królestwie będzie uwielbiony Chrystus, w skład którego wchodzi także Jego ciało.
1Kor 12:27 WSP "Wy jesteście przecież ciałem Chrystusa, a każdy z was - cząstką tej całości."

Naiwnością jest sądzenie, że uwielbiony Jezus, posiadający naturę Boską, przewyższającą wszystko, nadal istniał w materialnym ciele, podobnym do grzesznego.
Rz 8:3 WSP "Bóg sam dokonał tego, do czego nie było zdolne Prawo Mojżesza z powodu słabości ludzkiej natury. Posłał on swego Syna, dając mu ciało takie, jak nasze grzeszne ciało i w nim osadził grzech."

Ef 1:18-21 WSP "Niech oświeci wasz umysł, abyście poznali, czego macie się spodziewać na drodze powołania, jak wspaniałe i bogate jest dziedzictwo tych, którzy mu się poświęcili (19) i jak niezwykłą moc okazuje on wobec nas, wierzących. Jest to ta sama czynna, potężna moc, (20) którą Bóg posłużył się, gdy obudził Chrystusa z martwych i posadził go przy sobie po prawicy w niebie, (21) ponad wszystkimi władzami, mocami, potęgami i państwami, i tytułem do władzy, i nad tymi, których imion nawet wymienić nie potrafimy w teraźniejszych i przyszłych czasach."

Odrzucam myśl, że Jezus podobnie jak od 1950 roku Maryja, przebywa w ludzkim ciele w Niebie.
- Ciele potrzebującym pokarmu, tlenu, odpowiednich warunków do egzystencji.

Markerów - 2023-09-01, 10:37

[quote="Henryk"]
Cytat:


Naiwnością jest sądzenie, że uwielbiony Jezus, posiadający naturę Boską, przewyższającą wszystko, nadal istniał w materialnym ciele, podobnym do grzesznego.
i.


A w którym miejscu coś takiego mówiłem??
1Kor 15:49 podkreśla człowieczeństwo Jezusa po wniebowstąpieniu:
"A jak nosiliśmy obraz ziemskiego człowieka, tak też nosić będziemy obraz człowieka niebieskiego”.

Jezus nie mówił, że zmartwychwstanie jako duch, lecz jako osoba mająca ciało (J 2:21n., Mk 8:31, 10:33n., Mt 17:22n.)
. Słowo „zmartwychwstać” oznacza „powstać z martwych” J 20:9.
Ciało Jezusa umarło i złożono je w grobie (Mt 27:59n.).
Ono też powstało z martwych (Mk 16:6, Łk 24:6).
Gdyby On zmartwychwstał jako duch, dziwne by było odsuwanie kamienia grobowego, który przecież nie przeszkadza duchowi (Mk 16:4).

Ale ciało to jest już ciałem chwalebnym .
według Flp 3:20 z nieba oczekujemy Chrystusa w ciele chwalebnym.
Natomiast W 1Kor 15:50 chodzi o „ciało śmiertelne”, które nie może wejść do nieba
Nie dotyczy wobec tego pouczenie z 1Kor 15:50 ciała chwalebnego, zmartwychwstałego, które otrzymamy od Chrystusa podczas zmartwychwstania Flp 3:21

Henryk - 2023-09-01, 11:07

Markerów napisał/a:

Mt 20:28 mówi, że nie ciało było okupem, lecz Jezus przyszedł, aby „dać swoje życie na okup za wielu”. :roll:
1Tm 2:6 uzupełnia to mówiąc, że Chrystus „wydał siebie samego na okup” i gdyby rozumieć to, tak jak Ty, to okazałoby się, że Jezus nie mógł zmartwychwstać, bo był On poświęcony na okup.😅
Również inny tekst ukazuje, że Jezus, pomimo iż oddaje swe życie za nas, to je także odzyskuje. To samo dotyczy więc też Jego ciała:
„Ja życie moje oddaję, aby je znów odzyskać. Nikt Mi go nie odbiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać” J 10:17n

O rany. :-(
Przecież umarł raz! Nie osobno, kolejno za każdego grzesznika!
W Adamie wszyscy zgrzeszyliśmy, w Jezusie wszyscy uzyskaliśmy przebaczenie tamtego nieposłuszeństwa.

Cytat:
1Tm 2:6 uzupełnia to mówiąc, że Chrystus „wydał siebie samego na okup” i gdyby rozumieć to, tak jak Ty, to okazałoby się, że Jezus nie mógł zmartwychwstać, bo był On poświęcony na okup.😅

Na Okup „poszło” Jego doskonałe ciało, będące równoważnikiem ciała Adama.

Cytat:
Również inny tekst ukazuje, że Jezus, pomimo iż oddaje swe życie za nas, to je także odzyskuje. To samo dotyczy więc też Jego ciała:
„Ja życie moje oddaję, aby je znów odzyskać. Nikt Mi go nie odbiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać” J 10:17n

Cytujesz tłumaczenie, (z Tysiąclatki) które może sugerować czytelnikowi, że Jezus ma moc samodzielnie odzyskać życie, które złożył na Golgocie.
Niestety- zawsze był zależny od Ojca! I to ojciec umożliwia i sprawuje zmartwychwstanie Jezusa.
J 10:17-18 PSZ "Ojciec Mnie kocha, ponieważ oddaję swoje życie za owce. Ale odzyskam je. (18) Nikt Mnie do tego nie zmusza – z własnej woli się poświęcam. Mam władzę, by poświęcić swe życie i by je odzyskać. Takie polecenie otrzymałem od Ojca."
Ma władzę, aby poświęcić swe życie, ale aby je odzyskać to musi zdać się na Ojca!
Przecież był martwy. Zupełnie, całkowicie, nie "na niby".

Pokoja - 2023-09-01, 12:05

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Cytat:


Naiwnością jest sądzenie, że uwielbiony Jezus, posiadający naturę Boską, przewyższającą wszystko, nadal istniał w materialnym ciele, podobnym do grzesznego.
i.


A w którym miejscu coś takiego mówiłem??
1Kor 15:49 podkreśla człowieczeństwo Jezusa po wniebowstąpieniu:
"A jak nosiliśmy obraz ziemskiego człowieka, tak też nosić będziemy obraz człowieka niebieskiego”.

Jezus nie mówił, że zmartwychwstanie jako duch, lecz jako osoba mająca ciało (J 2:21n., Mk 8:31, 10:33n., Mt 17:22n.)
. Słowo „zmartwychwstać” oznacza „powstać z martwych” J 20:9.
Ciało Jezusa umarło i złożono je w grobie (Mt 27:59n.).
Ono też powstało z martwych (Mk 16:6, Łk 24:6).
Gdyby On zmartwychwstał jako duch, dziwne by było odsuwanie kamienia grobowego, który przecież nie przeszkadza duchowi (Mk 16:4).

Ale ciało to jest już ciałem chwalebnym .
według Flp 3:20 z nieba oczekujemy Chrystusa w ciele chwalebnym.
Natomiast W 1Kor 15:50 chodzi o „ciało śmiertelne”, które nie może wejść do nieba
Nie dotyczy wobec tego pouczenie z 1Kor 15:50 ciała chwalebnego, zmartwychwstałego, które otrzymamy od Chrystusa podczas zmartwychwstania Flp 3:21


1Kor 15:49 podkreśla człowieczeństwo Jezusa po wniebowstąpieniu:
"A jak nosiliśmy obraz ziemskiego człowieka, tak też nosić będziemy obraz człowieka niebieskiego”,


W J 2:21 Pan Jehoszua mówił o Świątyni Ciała swego. Ciałem tym jest Zbór,

Cytat:
1Kor. 12: 12. Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem.
[…]
27) Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi członkami.

1Kor. 3:16; 2Kor. 6:16,17.

W Mar 8:31; 10:33; Mt 17:22, czy nawet w J 20:9, nic nie jest napisane o zmartwychwstaniu ciała. Brak jest podstaw, aby na podstawie Mar. 16:6 i Łuk. 24:6 uważać, że ziemia wypchnęła ziarno, które miało w niej obumrzeć, J:12:24 – zejdź do prawdy. Jak mogłaby zakiełkować nowa roślina, gdyby ziemia wypchnęła ziarno do niej wrzucone. Ukazanie pustego grobu oznacza, że immanentna moc ziarna obumiera w ziemi, aby mogła wykiełkować nowa roślina, rozwinąć się i wydać plon tego samego rodzaju, co ziarno do niej wrzucone.

W Flp. 3:20,21 chodzi o coś innego niż sugerujesz:

Flp. 3:20. Nasze (2257) bowiem (1063) prawa obywatelskie (4175), powstają (5225) w czasie (1722) niebios (3772) Pana (2962) Jehoszua(2424) Chrystusa (5547), odkąd (1537) tego (3739) zbawiciela (4990) oczekujemy żarliwie (553).
21. On (3739) przekształca (3345) poniżenie (5014) naszej (2257) osobowości (4983), podobnie kształtowanej (4832) do (1519) jego (848) osobowości (4983); według (2596) oddziaływania (1753) mocy (1410), staje się (1096) wyobrażeniem (1391); wszystkich (3956) sobie (1438) podbija (5293).


1Kor 15:49 podkreśla człowieczeństwo Jezusa po wniebowstąpieniu:
1Kor. 15:49. "A jak nosiliśmy obraz ziemskiego człowieka (w stanie upadku), tak też nosić będziemy obraz człowieka niebieskiego”, przez odkupienie i Restytucję – naprawienie wszystkich rzeczy, Dz. 3:19-21.

W 1Kor. 15:50 nie chodzi o to, że w Zborze nie może być nikt, żyjący w ciele fizycznym. To nie o to chodzi, gdyż jest napisane, że zostali przeniesieni do królestwa Syna umiłowanego, Kol. 1:13. Tacy nie żyli bez ciał swoich.
Ciało i krew jest symbolem odrębnego życia jednostki. Dla takich nie ma miejsca w społecznym, duchowym życiu Zboru. Podobnie jak bezdomny nie widzi dla siebie miejsca w domu dla bezdomnych, gdyż nie może się uwolnić od dowolnego postępowania w kryjówce swojej.
Tak więc, zgodnie z Flp. 3:20,21 prawa obywatelskie powstają w Zborze, jeżeli w nim, poddajemy się kształtowaniu osobowości przez system wartości Pana Jehoszua, którego ukształtowania obrazu w sobie oczekujemy.

Pokoja - 2023-09-01, 12:06

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quo]

Kraina obumarła, ponieważ została pozbawiona wody przez wykopanie kanału, prostopadle do biegu koryta jej potoku (rzeki). Hiob dostrzegał możliwość, że przy silnych opadach deszczu, brzegi kanału tak usytuowanego nie wytrzymają naporu ulewnego deszczu, więc zniszczą kanał i tamę zbudowaną w korycie potoku. Wtedy życie powróci do wymarłej krainy, w której wcześniej uprawiano roślinny bagienne. To jest streszczenie przekazu Księgi Hioba, oparte na różnych tekstach jej rozdziałów. Przez ponad dwa lata na tym forum, rozwijałem wątek: "O co chodzi w doświadczeniach Hioba". Jednak szatan (według otrzymanej informacji byli to Jezuici), spowodował wielką burzę na forum w trakcie której, usunął wiele wątków, podważających bajeczki kleru, dla bigoteryjnych parafian.

.


Teraz będzie ślepiec duchowy zgrywał ofiarę losu i snuł domysły i teorie spiskowe...
Tłumacz sobię po swojemu Biblię interpretuj ją Sobie jak chcesz... Żyj w swym świecie..
Nic mi do tego..


Życzę ci dalekiej drogi w dyskusji na Blablacar z Twoimi proporczykami niby łagodnego, potulnego baranka z Twoejgo Awataru.

Markerów - 2023-09-01, 12:17

Pokoja napisał/a:
[qu
. Brak jest podstaw, aby na podstawie Mar. 16:6 i Łuk. 24:6 uważać, że ziemia wypchnęła ziarno, które miało w niej obumrzeć, J:12:24 – zejdź do prawdy. Jak mogłaby zakiełkować nowa roślina, gdyby ziemia wypchnęła ziarno do niej wrzucone. .


Przecież nic takiego nie twierdzę...;!!
Kompletnie źle zakładasz i dobierasz porównania i metafory.. :roll:
Ziarno = ciało ziemskie
Ziarno obumiera
Powstaje nowa roślina= ciało Chwalebne

A nie 👻 duch

Pokoja - 2023-09-01, 15:41

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu
. Brak jest podstaw, aby na podstawie Mar. 16:6 i Łuk. 24:6 uważać, że ziemia wypchnęła ziarno, które miało w niej obumrzeć, J:12:24 – zejdź do prawdy. Jak mogłaby zakiełkować nowa roślina, gdyby ziemia wypchnęła ziarno do niej wrzucone. .


Przecież nic takiego nie twierdzę...;!!
Kompletnie źle zakładasz i dobierasz porównania i metafory.. :roll:
Ziarno = ciało ziemskie
Ziarno obumiera
Powstaje nowa roślina= ciało Chwalebne


Nie twierdzisz? Wręcz przeciwnie!
Skoro uważasz, że powstał w ciele, w którym poszedł do grobu to tym samym, jakby obrazowo to wyrażając, przyznajesz, że ziemia wypchnęła ziarno. Pismo jednak nie daje podstawy do takiego nauczania.
Ziarno w swej fizycznej postaci miało obumrzeć w ziemi, aby obumierając w tym stanie, powstać w stanie duchowym, czyli w roślinie z niego wyrastającej. Roślina to nie ziarno, ale jego duchowy stan, jako bytu. Obumierające w ziemi, w skrytości ziarno w czasie swojej podziemnej sławy, cały czas jest reprezentowane publicznie przez Zbór i jego członków misji. To już, zgodnie z Słowem Bożym jest byt duchowy i w ciele duchowym. Co byście uczynili (nie uczynili) jednemu z tych najmniejszych, którzy wierzą we mnie to mnie uczyniliście (nie uczyniliście, Mat. 25:34-46.

Ziarno = ciało ziemskie
Ziarno obumiera
Powstaje roślina= ciało Chwalebne, czyli Zbór Pana Jehoszua.

Ciało chwalebne to ciało duchowe, to Zbór.

Jeżeli tego nie rozumiesz to naigrywasz się sam z siebie.

Brawo, brawo, ale bez Twojego obrazka faceta z kobietą.

Pokoja - 2023-09-01, 15:51

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu
. Brak jest podstaw, aby na podstawie Mar. 16:6 i Łuk. 24:6 uważać, że ziemia wypchnęła ziarno, które miało w niej obumrzeć, J:12:24 – zejdź do prawdy. Jak mogłaby zakiełkować nowa roślina, gdyby ziemia wypchnęła ziarno do niej wrzucone. .


Przecież nic takiego nie twierdzę...;!!
Kompletnie źle zakładasz i dobierasz porównania i metafory.. :roll:
Ziarno = ciało ziemskie
Ziarno obumiera
Powstaje nowa roślina= ciało Chwalebne


Nie twierdzisz? Wręcz przeciwnie!
Skoro uważasz, że powstał w ciele, w którym poszedł do grobu to tym samym, jakby obrazowo to wyrażając, przyznajesz, że ziemia wypchnęła ziarno. Pismo jednak nie daje podstawy do takiego nauczania.
Ziarno w swej fizycznej postaci miało obumrzeć w ziemi, aby obumierając w tym stanie, powstać w stanie duchowym, czyli w roślinie z niego wyrastającej. Roślina to nie ziarno, ale jego duchowy stan, jako bytu. Obumierające w ziemi, w skrytości ziarno w czasie swojej podziemnej sławy, cały czas jest reprezentowane publicznie przez Zbór i jego członków misji. To już, zgodnie z Słowem Bożym jest byt duchowy i w ciele duchowym. Co byście uczynili (nie uczynili) jednemu z tych najmniejszych, którzy wierzą we mnie to mnie uczyniliście (nie uczyniliście, Mat. 25:34-46.

Ziarno = ciało ziemskie
Ziarno obumiera
Powstaje roślina= ciało Chwalebne, czyli Zbór Pana Jehoszua.

Ciało chwalebne to ciało duchowe, to Zbór.

Duch emocji 👻, na którego krk odwraca uwagę, to nie realny byt duchowy, którym jest Zbór Pana Jehoszua, zasilający go w czasie swojej podziemnej sławy, od którego krk w przebiegły sposób odwraca uwagę teraz za Twoim pośrednictwem.

Jeżeli tego nie rozumiesz to naigrywasz się sam z siebiey, dlatego powołujesz sie na apokryfy, gdyż Słowo Boże już Tobie nie wystarczy.

Brawo, brawo, ale bez Twojego obrazka faceta z kobietą.

Fedorowicz - 2023-09-01, 16:07

Markerów napisał/a:
.. nie ciało było okupem, lecz Jezus przyszedł, aby „dać swoje życie na okup za wielu”. :roll:

"..To jest Ciało moje, które za was będzie wydane." Łuk. 22:19
:lol:

Fedorowicz - 2023-09-01, 16:14

Henryk napisał/a:
..Jeśli człowiek miał kontakt z Bogiem, to zawsze i bez wyjątku(!) za pomocą pośredników- aniołów. Często był to Logos, Michał, który wreszcie stał się ciałem.
Nie został wcielony, lecz stał się ciałem i zamieszkał między nami.

Pięknie napisane ! Ja bym nawet greckiego Logosa pominął i poprzestał na hebrajskim Cherubie lub cherubinie, według wierzeń judaizmu to jest potężna nadprzyrodzona istota, stojąca bardzo wysoko w hierarchii bytów, znajdująca się często w bezpośredniej bliskości Boga. Zgodnie z tradycją Izraela Bóg zarządzał Wszechświatem przy pomocy orszaku niebiańskich pomocników. Członkowie tej Rady Bożej uchodzili za synów Boga i gwiazdy poranne (por. Hi 1,6; 38,7), bogów (por. Ps 82) lub wojsko niebieskie (Ne 9,6; Ap 1,20). W ramach hierarchii niebiańskiej byli oni namiestnikami i zarządcami Boga (por. Pwt 32,8). Mikael, który służy jako wojownik i orędownik Izraela, cieszy się szczególnym uznaniem.

Markerów - 2023-09-01, 17:44

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu
. Brak jest podstaw, aby na podstawie Mar. 16:6 i Łuk. 24:6 uważać, że ziemia wypchnęła ziarno, które miało w niej obumrzeć, J:12:24 – zejdź do prawdy. Jak mogłaby zakiełkować nowa roślina, gdyby ziemia wypchnęła ziarno do niej wrzucone. .


Przecież nic takiego nie twierdzę...;!!
Kompletnie źle zakładasz i dobierasz porównania i metafory.. :roll:
Ziarno = ciało ziemskie
Ziarno obumiera
Powstaje nowa roślina= ciało Chwalebne


Nie twierdzisz? Wręcz przeciwnie!
Skoro uważasz, że powstał w ciele, w którym poszedł do grobu to tym samym, jakby obrazowo to wyrażając, przyznajesz, że ziemia wypchnęła ziarno. .


Udajesz że nie rozumiesz czy jak ? 🤔
Nic takiego nie twierdzę..
Twierdzę natomiast za Flp 3:21 gdzie mówi:
„który PRZEKSZTAŁCI nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała”
NT uczy o wskrzeszeniu ciał, a nie duchów: „Podobnie rzecz się ma ze zmartwychwstaniem. Zasiewa się zniszczalne – powstaje zaś niezniszczalne; sieje się niechwalebne – powstaje chwalebne; sieje się słabe – powstaje mocne; zasiewa się ciało zmysłowe – powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało ziemskie powstanie też ciało niebieskie” 1Kor 15:42-44.

Gdzie w tym wszystkim dostrzegasz ziemię która wypchnęła ziarno..? 🤔

Markerów - 2023-09-01, 17:46

Pokoja napisał/a:
[q.

Brawo, brawo, ale bez Twojego obrazka faceta z kobietą.


Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔

Pokoja - 2023-09-01, 21:47

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.

Brawo, brawo, ale bez Twojego obrazka faceta z kobietą.


Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔


Dziękuje :!:
Na pewno nie takiej Twojej.

Markerów - 2023-09-02, 13:33

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.

Brawo, brawo, ale bez Twojego obrazka faceta z kobietą.


Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔


Dziękuje :!:
Na pewno nie takiej Twojej.


Czyli jednak. :-/

Henryk - 2023-09-02, 13:41

Markerów napisał/a:
Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔

A może zróbmy tak:
Podkreślmy wszystko grubą krechą- co było to zostawmy.

Spróbujmy zacząć od nowa, ale już bez docinków, dogryzania...
Ja też postaram się, bo tez mam za pazurami!
Przecież rozmawiamy o Słowie Bożym!

Każdy z Nas jest podobno miłośnikiem Pisma Świętego- Słowa Bożego, a nasze świadectwo zostawiane w postaci wpisów- przeczy temu. :-(
Ja ze swej strony obiecuję poprawę!

Markerów - 2023-09-02, 13:47

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔

A może zróbmy tak:
Podkreślmy wszystko grubą krechą- co było to zostawmy.

Spróbujmy zacząć od nowa, ale już bez docinków, dogryzania...
Ja też postaram się, bo tez mam za pazurami!
Przecież rozmawiamy o Słowie Bożym!

Każdy z Nas jest podobno miłośnikiem Pisma Świętego- Słowa Bożego, a nasze świadectwo zostawiane w postaci wpisów- przeczy temu. :-(
Ja ze swej strony obiecuję poprawę!


Wow Henryku!!
😀

Markerów - 2023-09-02, 13:48

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔

A może zróbmy tak:
Podkreślmy wszystko grubą krechą- co było to zostawmy.

Spróbujmy zacząć od nowa, ale już bez docinków, dogryzania...
Ja też postaram się, bo tez mam za pazurami!
Przecież rozmawiamy o Słowie Bożym!

Każdy z Nas jest podobno miłośnikiem Pisma Świętego- Słowa Bożego, a nasze świadectwo zostawiane w postaci wpisów- przeczy temu. :-(
Ja ze swej strony obiecuję poprawę!


Pan wysłuchał próśb naszych 😇
Chwała Tobie Jezu Chryste 🙏

małyfilozof - 2023-09-02, 13:53

Przy takim zapewnieniu ze strony miłego usera, przyłączę się w dyskusji :lol:
Fedorowicz - 2023-09-02, 14:19

Henryk napisał/a:
A może zróbmy tak:Podkreślmy wszystko grubą krechą- co było to zostawmy.
Spróbujmy zacząć od nowa, ale już bez docinków, dogryzania...
Ja też postaram się, bo też mam za pazurami!
Przecież rozmawiamy o Słowie Bożym!
Każdy z Nas jest podobno miłośnikiem Pisma Świętego- Słowa Bożego, a nasze świadectwo zostawiane w postaci wpisów- przeczy temu. :-(
Ja ze swej strony obiecuję poprawę!

Wielkie brawa dla Pana Henryka ! Pozdrawiam serdecznie ! :)

Pokoja - 2023-09-02, 15:40

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.

Brawo, brawo, ale bez Twojego obrazka faceta z kobietą.


Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔


Dziękuje :!:
Na pewno nie takiej Twojej.


Czyli jednak. :-/


:oops:
Nie jestem samowystarczalny. Zawsze korzystam z pomocy w zakresie .merytorycznej dyskusji

Pokoja - 2023-09-02, 15:46

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔

A może zróbmy tak:
Podkreślmy wszystko grubą krechą- co było to zostawmy.

Spróbujmy zacząć od nowa, ale już bez docinków, dogryzania...
Ja też postaram się, bo tez mam za pazurami!
Przecież rozmawiamy o Słowie Bożym!

Każdy z Nas jest podobno miłośnikiem Pisma Świętego- Słowa Bożego, a nasze świadectwo zostawiane w postaci wpisów- przeczy temu. :-(
Ja ze swej strony obiecuję poprawę!


Pan wysłuchał próśb naszych


Mat. 6:5

Markerów - 2023-09-02, 17:49

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔

A może zróbmy tak:
Podkreślmy wszystko grubą krechą- co było to zostawmy.

Spróbujmy zacząć od nowa, ale już bez docinków, dogryzania...
Ja też postaram się, bo tez mam za pazurami!
Przecież rozmawiamy o Słowie Bożym!

Każdy z Nas jest podobno miłośnikiem Pisma Świętego- Słowa Bożego, a nasze świadectwo zostawiane w postaci wpisów- przeczy temu. :-(
Ja ze swej strony obiecuję poprawę!


Pan wysłuchał próśb naszych


Mat. 6:5



Mat 7.7

Pokoja - 2023-09-02, 18:40

Pokoja napisał/a:
quote="Markerów"]
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔

A może zróbmy tak:
Podkreślmy wszystko grubą krechą- co było to zostawmy.

Spróbujmy zacząć od nowa, ale już bez docinków, dogryzania...
Ja też postaram się, bo tez mam za pazurami!
Przecież rozmawiamy o Słowie Bożym!

Każdy z Nas jest podobno miłośnikiem Pisma Świętego- Słowa Bożego, a nasze świadectwo zostawiane w postaci wpisów- przeczy temu. :-(
Ja ze swej strony obiecuję poprawę!


Pan wysłuchał próśb naszych


Mat. 6:5; Przyp. 27:2

Markerów - 2023-09-02, 19:44

Pokoja napisał/a:
Pokoja napisał/a:
quote="Markerów"]
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔

A może zróbmy tak:
Podkreślmy wszystko grubą krechą- co było to zostawmy.

Spróbujmy zacząć od nowa, ale już bez docinków, dogryzania...
Ja też postaram się, bo tez mam za pazurami!
Przecież rozmawiamy o Słowie Bożym!

Każdy z Nas jest podobno miłośnikiem Pisma Świętego- Słowa Bożego, a nasze świadectwo zostawiane w postaci wpisów- przeczy temu. :-(
Ja ze swej strony obiecuję poprawę!


Pan wysłuchał próśb naszych


Mat. 6:5; Przyp. 27:2


Przyp. 27.14

Pokoja - 2023-09-02, 19:57

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Pokoja napisał/a:
quote="Markerów"]
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔

A może zróbmy tak:
Podkreślmy wszystko grubą krechą- co było to zostawmy.

Spróbujmy zacząć od nowa, ale już bez docinków, dogryzania...
Ja też postaram się, bo tez mam za pazurami!
Przecież rozmawiamy o Słowie Bożym!

Każdy z Nas jest podobno miłośnikiem Pisma Świętego- Słowa Bożego, a nasze świadectwo zostawiane w postaci wpisów- przeczy temu. :-(
Ja ze swej strony obiecuję poprawę!


Pan wysłuchał próśb naszych


Mat. 6:5; Przyp. 27:2


Przyp. 27.14


:?: :?: :?:
:oops: :oops: :oops:

Markerów - 2023-09-02, 20:54

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Pokoja napisał/a:
quote="Markerów"]
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔

A może zróbmy tak:
Podkreślmy wszystko grubą krechą- co było to zostawmy.

Spróbujmy zacząć od nowa, ale już bez docinków, dogryzania...
Ja też postaram się, bo tez mam za pazurami!
Przecież rozmawiamy o Słowie Bożym!

Każdy z Nas jest podobno miłośnikiem Pisma Świętego- Słowa Bożego, a nasze świadectwo zostawiane w postaci wpisów- przeczy temu. :-(
Ja ze swej strony obiecuję poprawę!


Pan wysłuchał próśb naszych


Mat. 6:5; Przyp. 27:2


Przyp. 27.14


:?: :?: :?:
:oops: :oops: :oops:


:!: :!: :!:
:roll: :roll: :roll:

Pokoja - 2023-09-02, 21:44

:roll:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Pokoja napisał/a:
quote="Markerów"]
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Masz jakieś problemy na tle psychicznym? Potrzebujesz pomocy? 🤔

A może zróbmy tak:
Podkreślmy wszystko grubą krechą- co było to zostawmy.

Spróbujmy zacząć od nowa, ale już bez docinków, dogryzania...
Ja też postaram się, bo tez mam za pazurami!
Przecież rozmawiamy o Słowie Bożym!

Każdy z Nas jest podobno miłośnikiem Pisma Świętego- Słowa Bożego, a nasze świadectwo zostawiane w postaci wpisów- przeczy temu. :-(
Ja ze swej strony obiecuję poprawę!


Pan wysłuchał próśb naszych


Mat. 6:5; Przyp. 27:2


Przyp. 27.14


:?: :?: :?:
:oops: :oops: :oops:


:!: :!: :!:
:roll: :roll:


:mrgreen: :roll:

Fedorowicz - 2023-09-03, 08:02

Markerów napisał/a:
Logos to Bóg..

Zgadza się, ale w filozofii greckiej. W filozofii greckiej i egipskiej która istniała przed chrześcijaństwem, w presokratejskiej filozofii przyrody, a także później u stoików, termin logos pojawiał się głównie w podobnym jak u Heraklita kosmologicznym sensie jako zasada organizująca, reguła, według której wszystko się urzeczywistnia, oraz prawo, które jest wspólne dla wszystkich rzeczy i wszystkimi rządzi, a przy tym zawiera w sobie rozumność i inteligencję. Logos to Duch Świata w którym żyjemy. Zawsze był, nikt Go nie stworzył.
Zasady Logosu (Kybalion) :

Siedem praw hermetycznych :
I. PRAWO MENTALIZMU
II. PRAWO ZGODNOŚCI
III. PRAWO WIBRACJI
IV. PRAWO BIEGUNOWOŚCI
V. PRAWO RYTMU
VI. PRAWO PRZYCZYNY I SKUTKU
VII. PRAWO RODZAJU

Henryk - 2023-09-03, 08:20

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Logos to Bóg..

Zgadza się, ale w filozofii greckiej.

Nawet Wikipedia, z której cytowany jest tekst nie twierdzi, że Logos (Słowo) jest Bogiem.
Mielibyśmy już czwartego Boga w czwórcy.
W mojej głowie nie pomieści się myśl, że czyjeś słowo może być jednocześnie istotą je wypowiadająca.
Nawet, gdyby przyjąć, że Logos to rozum, mądrość.
Co można zaliczyć Logosowi to jedynie- a właściwie AŻ- przyczynę wszystkiego.

Fedorowicz - 2023-09-03, 08:55

Henryk napisał/a:
Nawet Wikipedia, z której cytowany jest tekst nie twierdzi, że Logos (Słowo) jest Bogiem.

Według Wikipedii w teologii katolickiej grecki Logos bywa utożsamiany z wypowiedzianym przez Boga Słowem z którego wywodzi się świat, a czasem również z Jezusem Chrystusem. Ale w filozofiii greckiej Logos nie posiada cech chrześcijańskich. Zatem powstaje pytanie, jak pojęcie pochodzące z koncepcji pogańskich Logosu można utożsamiać z Ewangelią, Panem Jezusem i etyką chrześcijańską ? A już całkiem nie do wiary jest odniesienie Logosu do judaizmu.

Cytat:
Mielibyśmy już czwartego Boga w czwórcy. W mojej głowie nie pomieści się myśl, że czyjeś słowo może być jednocześnie istotą je wypowiadająca. Nawet, gdyby przyjąć, że Logos to rozum, mądrość. Co można zaliczyć Logosowi to jedynie- a właściwie AŻ- przyczynę wszystkiego.

W hellenistycznych pogańskich koncepcjach religijnych od bogów i półbogów aż sie roi. Że wymienię choćby : Zeusa, Posejdona, Herę, Hermesa, Hefajstosa, Atenę, Aresa, Artemidę, Apolla, Afrodytę, Dionizosa, Demeter, Hestię bądź Hadesa. :)
Natomiast helleńsko-egipska filozoficzna koncepcja Logosa stanowi niejako uzgodnienie między religijnym i filozoficznym sposobem rozumienia najwyższego bytu. Gnostyckim pismem, w którym idea helleńskiego Logosu jest Ewangelia Prawdy. Logos przybywa z Pełni, która jest w Myśli i Umyśle Ojca. Zadaniem gnostyckiego Logosu jest przezwyciężenie kosmicznego porządku i wskazanie Prawdy, która wymyka się kategoriom poznawczym wywodzącym się z porządku Kosmosu.

Pokoja - 2023-09-03, 09:06

Istnieje wszechpotężna moc Słowa ALEF – TAW, czy ALFA - OMEGA, które w J:1-3 jest nazwane BOGIEM. SŁOWO to, jako BÓG, posiada także moc do wypowiadania Słowa. SŁOWO rodzi Słowo. Sługą tego SŁOWA jest władza zwierzchnia, Rz. 13:1-7. Takiego BOGA nam przedstawia Pismo Święte. Jego Słowo było wypowiadane w tygodniu stworzenia, wszystko (od Rdz. 1:3 do 1:27) się przez nie stawało, i to stwierdza J. 1:3, ale w Rdz. 1:26, został wyrażony zamysł, aby uczynić człowieka na obraz i podobieństwo Bogów (podwykonawców działa Jehowy tych Bogów). W dniu szóstym został on stworzony tylko na obraz ich. Druga część tego zamysłu jest już dziełem duchowym, dziełem siódmego dnia, czyli sabatu Bogów, który nadal trwa. Ta druga część zamysłu z Rdz. 1:26, wypełnia się w NT, J. 1:12-18.
Fedorowicz - 2023-09-03, 09:36

Pokoja napisał/a:
Istnieje wszechpotężna moc Słowa ALEF – TAW, czy ALFA - OMEGA, które w J:1-3 jest nazwane BOGIEM. SŁOWO to, jako BÓG, posiada także moc do wypowiadania Słowa. SŁOWO rodzi Słowo.

Alfa-Omega, początek i koniec, stworzyć niebo i ziemię. Para wyrazów "niebo i ziemia" oznacza tu wszystko, cały istniejący świat, wszechświat, byty widzialne i niewidzialne. Jest to typowo semicki sposób wyrażania się, częsta figura retoryczna w Biblii, zwana meryzmem. Polega to na wskazaniu dwóch skrajnych punktów zbioru, aby wyrazić jego całość. Na przykład wyrażenia: pomrą od syna faraona do syna niewolnicy (Wj 11,5), synowie i córki oraz starcy i dzieci (Jl 3,1n) to meryzmy, wskazujące na wszystkich ludzi.

Cytat:
Sługą tego SŁOWA jest władza zwierzchnia, Rz. 13:1-7. Takiego BOGA nam przedstawia Pismo Święte.

Saul z Tarsu, prześladowca chrześcijan, późniejszy św. Paweł najwidoczniej nie przewidział, że zostanie wkrótce ścięty przez swoją ukochaną władzuchnę. I tylko obywatelstwu rzymskiemu zawdzięczał taką łagodna śmierć , bo gdyby nie posiadał obywatelstwa to władzuchna umiłowana przybiłaby go do krzyża jako niewolnika. Z innych rodzajów śmierci jaką władzeńka rzekomo Boża wtedy stosowała było zamurowanie żywcem, zaszywanie w skórzanym worze wraz z kotem, psem, kogutem i wężem i wrzucenie do rzeki lub morza, upieczenie żywcem w spiżowym byku, zmuszenie do wypicia rozpuszczonego ołowiu, przywiązywanie do trupa i pozostawianie na śmierć trawionego powolnym gniciem. Kronikarz Haban Maur pisał, o chrześcijanach za Nerona: Przeszywano ich mieczem, palono, katowano biczem, krzyżowano, topiono w morzu, skórowano, obcinano im języki, kamienowano, ucinano im ręce lub rozczłonkowywano.

Cytat:
Jego Słowo było wypowiadane w tygodniu stworzenia, wszystko (od Rdz. 1:3 do 1:27) się przez nie stawało, i to stwierdza J. 1:3, ale w Rdz. 1:26, został wyrażony zamysł, aby uczynić człowieka na obraz i podobieństwo Bogów (podwykonawców działa Jehowy tych Bogów). W dniu szóstym został on stworzony tylko na obraz ich. Druga część tego zamysłu jest już dziełem duchowym, dziełem siódmego dnia, czyli sabatu Bogów, który nadal trwa. Ta druga część zamysłu z Rdz. 1:26, wypełnia się w NT, J. 1:12-18.

Kolego. Zgoda na to, że Bóg Jehowa posługiwał się aniołami, ale nie Bogami. Bóg w Piśmie Świętym jest tylko Jeden.

Pokoja - 2023-09-03, 18:07

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Istnieje wszechpotężna moc Słowa ALEF – TAW, czy ALFA - OMEGA, które w J:1-3 jest nazwane BOGIEM. SŁOWO to, jako BÓG, posiada także moc do wypowiadania Słowa. SŁOWO rodzi Słowo. Sługą tego SŁOWA jest władza zwierzchnia, Rz. 13:1-7. Takiego BOGA nam przedstawia Pismo Święte.

Saul z Tarsu, prześladowca chrześcijan, późniejszy św. Paweł najwidoczniej nie przewidział, że zostanie wkrótce ścięty przez swoją ukochaną władzuchnę.


Na władzę zwierzchnią, zapatrujemy się z trzech punktów widzenia:
1. Ustanowiona przez Boga, Rdz. 1:27,28;
2. Ludzkie usiłowania, aby zarządzać swoimi sprawami w stanie upadku i niełaski Bożej;
3. Szatańska jaskinia zbójców (mafii) wykorzystująca urzędy władzy zwierzchniej do despotycznych celów. Z tą miał do czynienia Ap. Paweł w chwili śmierci.

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jego Słowo było wypowiadane w tygodniu stworzenia, wszystko (od Rdz. 1:3 do 1:27) się przez nie stawało, i to stwierdza J. 1:3, ale w Rdz. 1:26, został wyrażony zamysł, aby uczynić człowieka na obraz i podobieństwo Bogów (podwykonawców działa Jehowy tych Bogów). W dniu szóstym został on stworzony tylko na obraz ich. Druga część tego zamysłu jest już dziełem duchowym, dziełem siódmego dnia, czyli sabatu Bogów, który nadal trwa. Ta druga część zamysłu z Rdz. 1:26, wypełnia się w NT, J. 1:12-18.

Kolego. Zgoda na to, że Bóg Jehowa posługiwał się aniołami, ale nie Bogami. Bóg w Piśmie Świętym jest tylko Jeden.


Jeżeli odnosimy się do Boga Wszechmogącego, to ten oczywiście jest tylko jeden, więc takiego innego nie możemy mieć obok niego, gdyż to byłby tylko jego obraz pozorny, a nie rzeczywisty. W takim przypadku, każdy ulegałby złudzie. Jednak nie oznacza, że nie ma Bogów mu podrzędnych, którzy są dla jego chwały, a nie swojej.
Jest napisane, że Bóg w zgromadzeniu Bogów jest, Ps. 82:2. Ponadto jest napisane, że Bogami są ci, których doszło Słowo Boże, J. 10 rozdz. Tacy Bogowie, gdy są gdzieś posyłani, pełnią rolę Posłańców (Aniołów). Jedno nie przeczy drugiemu. Tradycyjna teologia, ukształtowała taką mentalność, że Posłańcy to ustalona ranga bytów. To nie jest zgodne z Słowem Bożym. Aniołowie to nie ranga bytów, lecz posłanniczy rodzaj służby. Oznacza to, że Posłańcem może być człowiek, żywioł niebieski i ziemski (np. wiatr, ogień, itp.), a nawet stworzenie, np. orzeł, kruk, gołąb, jeżeli zostają wykorzystani jako posłańcy, dla ratowania świętych Bożych. Z posłańcem jest podobnie, jak z świadkiem w danej sprawie. Może być nim zwykły człowiek, urzędnik, biegły itp.

Markerów - 2023-09-03, 18:50

Pokoja napisał/a:
[qu]

Jeżeli odnosimy się do Boga Wszechmogącego, to ten oczywiście jest tylko jeden, więc takiego innego nie możemy mieć obok niego, gdyż to byłby tylko jego obraz pozorny, a nie rzeczywisty. W takim przypadku, każdy ulegałby złudzie. Jednak nie oznacza, że nie ma Bogów mu podrzędnych, którzy są dla jego chwały, a nie swojej.
Jest napisane, że Bóg w zgromadzeniu Bogów jest, Ps. 82:2. Ponadto jest napisane, że Bogami są ci, których doszło Słowo Boże, J. 10 rozdz. Tacy Bogowie, gdy są gdzieś posyłani, pełnią rolę Posłańców (Aniołów). Jedno nie przeczy drugiemu. Tradycyjna teologia, ukształtowała taką mentalność, że Posłańcy to ustalona ranga bytów. To nie jest zgodne z Słowem Bożym. Aniołowie to nie ranga bytów, lecz posłanniczy rodzaj służby. Oznacza to, że Posłańcem może być człowiek, żywioł niebieski i ziemski (np. wiatr, ogień, itp.), a nawet stworzenie, np. orzeł, kruk, gołąb, jeżeli zostają wykorzystani jako posłańcy, dla ratowania świętych Bożych. Z posłańcem jest podobnie, jak z świadkiem w danej sprawie. Może być nim zwykły człowiek, urzędnik, biegły itp.


O tym już pisał i inaczej interpretowal Orygenes (ur. 185):
„Abyś jednak pojął, że jedna i ta sama jest wszechmoc Ojca i Syna, tak jak jednym i tym samym Bogiem i Panem jest Syn wespół z Ojcem, posłuchaj, co mówi Jan w Apokalipsie: To mówi Pan Bóg, który jest, który był i który przybędzie, wszechmogący. A któż przybędzie, jeśli nie Chrystus? I skoro Ojciec jest Bogiem, nikt nie powinien się oburzać, że Bogiem jest również Zbawiciel; tak samo nikt nie powinien się oburzać, że jeśli Ojciec zwie się wszechmogącym, to i Syn Boży wszechmogącym się nazywa. Potwierdza to bowiem prawdę słów, które On sam skierował do Ojca: ‘Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje...’ [J 17:10]” („O zasadach” 1:2,10).


To nie dowodzi to, że w łączności z Ojcem i Duchem Św. nie posiada On takiego przymiotu. Bo i Ojciec nie jest nigdzie bezpośrednio nazwany „Wszechczyniącym” czy „Wszechsłyszącym”, a nikt Mu z tego powodu nie odbiera tych mocy.
Prócz tego Ojciec wiele razy określony jest terminem „Potężny” (Iz 33:21), ale nigdy „Wszechpotężny” :roll:
Choć Ojciec jest „Pasterzem” (Ps 80:2, 23:1), to nigdy, jak Syn, nie jest określony „Najwyższym Pasterzem”
Dlaczego tak jest? Odpowiedzi powinni udzielić Badacze.
To samo dotyczy określenia „światłość prawdziwa” (J 1:9), „jedyny Władca” Jud 4.
A więc pytam : na czym polega wszechmoc Ojca i czego Syn nie mógłby dokonać?
J 5:19 uczy: „Albowiem to samo ,co On czyni, podobnie i Syn czyni”
🤔

Markerów - 2023-09-03, 19:13

Pokoja napisał/a:
[quot.
Jest napisane, że Bóg w zgromadzeniu Bogów jest, Ps. 82:2. Ponadto jest napisane, że Bogami są ci, których doszło Słowo Boże, J. 10 rozdz. Tacy Bogowie, gdy są gdzieś posyłani, pełnią rolę Posłańców (Aniołów). Jedno nie przeczy drugiemu. Tradycyjna teologia, ukształtowała taką mentalność, że Posłańcy to ustalona ranga bytów. To nie jest zgodne z Słowem Bożym. Aniołowie to nie ranga bytów, lecz posłanniczy rodzaj służby. Oznacza to, że Posłańcem może być człowiek, żywioł niebieski i ziemski (np. wiatr, ogień, itp.), a nawet stworzenie, np. orzeł, kruk, gołąb, jeżeli zostają wykorzystani jako posłańcy, dla ratowania świętych Bożych. Z posłańcem jest podobnie, jak z świadkiem w danej sprawie. Może być nim zwykły człowiek, urzędnik, biegły itp.



Naprawdę nie zauważasz różnicy między bogami, a Jezusem Bogiem Prawdziwym (1J 5:20).??
Żaden z tych bogów nie jest „Panem panów i Królem królów” (Ap 19:16), „Zbawicielem” (Dz 5:31), „Pierwszym i Ostatnim” (Ap 1:17) itd.

Te tytuły przypisane są jedynie Ojcu i Synowi, przez co ukazują prawdziwe Bóstwo Chrystusa.
W Flp 3:19 „bogiem” nazwany jest brzuch, czego nikt nie zestawia z Synem Bożym. 😅

Nieprawda, że J 10:34n. („Ja rzekłem: Bogami jesteście? Jeżeli [Pismo] nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże”), świadczy o tym, że Jezus jest, jak inni ludzie, bogiem.
Chrystus w dalszych słowach przedstawia różnicę między tym, co sugerujesz a rzeczywistą Boskością:
„To jakże wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: ‘Bluźnisz’, dlatego, że powiedziałem: ‘Jestem SynemBożym’?” J 10:36.

Żydzi stwierdzili: „że Ty, będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga”
(J 10:33), a Jezus nie powiedział, że Nim nie jest.
Bronił się tylko i stwierdził, że ponieważ słowo „bóg” stosuje się też do ludzi, więc nie powinni oni, nie uznając Jego prawdziwej Boskości, gorszyć się tym określeniem.

Jak widać też, tytuł „Syn Boży” zrównał On z określeniem „Bóg”, a nie „bóg”. Chrystus w tej wypowiedzi nie zaliczył siebie do „bogów”, gdyż powiedział, że tak nazwano tych, „do których skierowano słowo Boże”
(J 10:35), a On sam jest przecież „Słowem Bożym” Ap 19:13, J 1:1. :lol:

Pwt 32:39 mówiąc o Ojcu podaje: „Popatrzcie teraz, że Ja jestem, Ja jeden i nie ma ze Mną żadnego boga”. Jezus w tym czasie istniał wraz z Ojcem (J 8:58), więc nie jest On bogiem, lecz Bogiem Prawdziwym

Syn Boży nie może być „bogiem”, bo Pwt 3:24 podaje:
„Któryż bóg na niebie i na ziemi dokonał takich dzieł i czynów potężnych jak Twoje?”, a o Jezusie J 5:19 mówi: „Albowiem to samo co On (Ojciec) czyni podobnie i Syn czyni”.
Chrystus też z Ojcem stwarzał świat (Hbr 1:10).
Wj 34:14 podaje, że „Nie będziesz oddawał pokłonu bogu obcemu bo Jahwe ma na imię Zazdrosny...”, a Jezusowi składano pokłony (Mt 14:33, 28:9, 17, J 9:38). :roll:
Ojciec nawet powiedział:
„Niech Mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży!” Hbr 1:6;
:lol:

Pokoja - 2023-09-03, 21:53

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jest napisane, że Bóg w zgromadzeniu Bogów jest, Ps. 82:2. Ponadto jest napisane, że Bogami są ci, których doszło Słowo Boże, J. 10 rozdz. Tacy Bogowie, gdy są gdzieś posyłani, pełnią rolę Posłańców (Aniołów). Jedno nie przeczy drugiemu. Tradycyjna teologia, ukształtowała taką mentalność, że Posłańcy to ustalona ranga bytów. To nie jest zgodne z Słowem Bożym. Aniołowie to nie ranga bytów, lecz posłanniczy rodzaj służby. Oznacza to, że Posłańcem może być człowiek, żywioł niebieski i ziemski (np. wiatr, ogień, itp.), a nawet stworzenie, np. orzeł, kruk, gołąb, jeżeli zostają wykorzystani jako posłańcy, dla ratowania świętych Bożych. Z posłańcem jest podobnie, jak z świadkiem w danej sprawie. Może być nim zwykły człowiek, urzędnik, biegły itp.


Nieprawda, że J 10:34n. („Ja rzekłem: Bogami jesteście? Jeżeli [Pismo] nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże”), świadczy o tym, że Jezus jest, jak inni ludzie, bogiem.
Chrystus w dalszych słowach przedstawia różnicę między tym, co sugerujesz a rzeczywistą Boskością:
„To jakże wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: ‘Bluźnisz’, dlatego, że powiedziałem: ‘Jestem Synem Bożym’?” J 10:36.


W odniesieniu do tego, co napisałem, Twoje argumenty nie mają znaczenia, gdyż takiej kwestii nie poruszałem. Jeżeli Pan Jehoszua powiedział, że jest Synem Bożym, to na tej podstawie nie można twierdzić, że był Bogiem.
Jeżeli ktoś powie, że jest synem króla to nie znaczy, że jest królem, ale może nim zostać w przyszłości. To samo dotyczy naszego Pana Jehoszua Chrystusa.

Ja zwróciłem tylko uwagę na fakt, że określenie Bóg nie jest zarezerwowane, wyłącznie do Boga Najwyższego. Z tego powodu nie dostrzegam potrzeby, aby odnosić się do zbytecznych argumentów, dla bicia piany. To nie dotyczy rozważanej kwestii, i to wszystko.

Markerów - 2023-09-04, 06:51

Pokoja napisał/a:
[quo.
Jeżeli ktoś powie, że jest synem króla to nie znaczy, że jest królem, ale może nim zostać w przyszłości. To samo dotyczy naszego Pana Jehoszua Chrystusa.

J


A co jeśli ktoś powie że jest Synem człowieka to znaczy, że nie jest człowiekiem i może nim być w przyszłości?

Henryk - 2023-09-04, 07:17

Markerów napisał/a:
A co jeśli ktoś powie że jest Synem człowieka to znaczy, że nie jest człowiekiem i może nim być w przyszłości?

Błąd logiczny. Syn prezydenta Andrzeja Dudy, choć teoretycznie może zostać prezydentem, jednak nigdy nie będzie Andrzejem Dudą!
Nie zastąpi go na stanowisku, ponieważ nie jest to funkcja przechodnia i przemijająca, a Bóg JHWH jest Nieśmiertelny.

Markerów - 2023-09-04, 08:06

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
A co jeśli ktoś powie że jest Synem człowieka to znaczy, że nie jest człowiekiem i może nim być w przyszłości?

Błąd logiczny. Syn prezydenta Andrzeja Dudy, choć teoretycznie może zostać prezydentem, jednak nigdy nie będzie Andrzejem Dudą!
Nie zastąpi go na stanowisku, ponieważ nie jest to funkcja przechodnia i przemijająca, a Bóg JHWH jest Nieśmiertelny.


Błąd logiczny. Prezydent to urząd. Człowiek to natura..

Henryk - 2023-09-04, 08:12

Markerów napisał/a:
Błąd logiczny. Prezydent to urząd. Człowiek to natura..

1Kor 15:26-28 UBG "A ostatni wróg, który zostanie zniszczony, to śmierć. (27) Wszystko bowiem poddał pod jego stopy. A gdy mówi, że wszystko jest mu poddane, jest jasne, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. (28) Gdy zaś wszystko zostanie mu poddane, wtedy i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich."
Od dawna piszę, że Jezusowi należy się tytuł Mocarza, Wielkiego władcy, czyli Boga.
Jednak nigdy nie będzie Bogiem Stwórcą- Bogiem Przedwiecznym.

Markerów - 2023-09-04, 08:23

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Błąd logiczny. Prezydent to urząd. Człowiek to natura..

1Kor 15:26-28 UBG "A ostatni wróg, który zostanie zniszczony, to śmierć. (27) Wszystko bowiem poddał pod jego stopy. A gdy mówi, że wszystko jest mu poddane, jest jasne, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. (28) Gdy zaś wszystko zostanie mu poddane, wtedy i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich."
Od dawna piszę, że Jezusowi należy się tytuł Mocarza, Wielkiego władcy, czyli Boga.
Jednak nigdy nie będzie Bogiem Stwórcą- Bogiem Przedwiecznym.


A to ciekawe , bo według nauk badaczy poddanie to nastąpi dopiero po 1000-leciu, czyli myśląc waszymi kategoriami wynika, że teraz nie jest poddany, lecz równy Ojcu. :lol:
A potrafisz chociaż określić konkretnie, na czym to poddanie ma polegać. 🤔
Russell jakoś nie akcentował słowa „poddany”
(„Co kaznodzieja Russell odpowiadał...” s. 88-89). :lol:

Markerów - 2023-09-04, 08:24

Henryk napisał/a:
[quo]
Od dawna piszę, że Jezusowi należy się tytuł Mocarza, Wielkiego władcy, czyli Boga.
Jednak nigdy nie będzie Bogiem Stwórcą- Bogiem Przedwiecznym.


To się nazywa wielobóstwo - politeizm :roll:

Henryk - 2023-09-04, 09:15

Markerów napisał/a:
A to ciekawe , bo według nauk badaczy poddanie to nastąpi dopiero po 1000-leciu, czyli myśląc waszymi kategoriami wynika, że teraz nie jest poddany, lecz równy Ojcu. :lol:
A potrafisz chociaż określić konkretnie, na czym to poddanie ma polegać. 🤔
Russell jakoś nie akcentował słowa „poddany”
(„Co kaznodzieja Russell odpowiadał...” s. 88-89). :lol:

Bóg Ojciec poddał Synowi wszystko już dawno.
Mt 28:18 UBG "Wtedy Jezus podszedł i powiedział do nich: Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi."
To, że poddał wszystko nie oznacza że Syn jest równy Ojcu.
Cytat:
czyli myśląc waszymi kategoriami wynika, że teraz nie jest poddany, lecz równy Ojcu.

Wychodzi na to, że są to Twoje „kategorie” myślenia.
Teraz jest równy, a potem będzie poddany… Nie powiem- ciekawe myślenie... Takie inne. ;-)

Cytat:
To się nazywa wielobóstwo - politeizm 

Na Twym miejscu zamartwiałbym się setkami świętych, do których modlicie się.
Każdy z Waszych świętych potrafi przecież zdziałać tyle samo co Bóg. :lol:

Markerów - 2023-09-04, 10:32

Henryk napisał/a:
[quot

Cytat:
To się nazywa wielobóstwo - politeizm 

Na Twym miejscu zamartwiałbym się setkami świętych, do których modlicie się.
Każdy z Waszych świętych potrafi przecież zdziałać tyle samo co Bóg. :lol:


Tylko w przeciwieństwie do Ciebie ja nie nazywam ich bogiem czy bogami :roll:

Markerów - 2023-09-04, 10:34

Henryk napisał/a:
[quo]
Wychodzi na to, że są to Twoje „kategorie” myślenia.
Teraz jest równy, a potem będzie poddany… Nie powiem- ciekawe myślenie... Takie inne. ;-)

[l:


Czytaj ze zrozumieniem. To jest twój błąd logiczny który wykazałem :roll:

Markerów - 2023-09-04, 10:37

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
A to ciekawe , bo według nauk badaczy poddanie to nastąpi dopiero po 1000-leciu, czyli myśląc waszymi kategoriami wynika, że teraz nie jest poddany, lecz równy Ojcu. :lol:
A potrafisz chociaż określić konkretnie, na czym to poddanie ma polegać. 🤔
Russell jakoś nie akcentował słowa „poddany”
(„Co kaznodzieja Russell odpowiadał...” s. 88-89). :lol:

Bóg Ojciec poddał Synowi wszystko już dawno.
Mt 28:18 UBG "Wtedy Jezus podszedł i powiedział do nich: Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi."
To, że poddał wszystko nie oznacza że Syn jest równy Ojcu.
Cytat:
czyli myśląc waszymi kategoriami wynika, że teraz nie jest poddany, lecz równy Ojcu.



Poddanie Chrystusa Ojcu, to wyraz miłości Syna do Ojca i polega ono na przekazaniu w darze całej odkupionej i zbawionej ludzkości: „wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu” 1Kor 15:24.

Przekazanie to nie oznacza niższości, a kierunek przepływu daru od Syna do Ojca. Syn nadal wraz z Ojcem i wiecznym Duchem Św. (Hbr 9:14) „będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca” (Łk 1:33),
„Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie...”
Dn 7:14. „panowanie wieczne”
Podobnie to, że Ojciec przekazał panowanie Synowi nie oznacza, że sam nie miał udziału w nim. Prócz tego słowo „przekaże” (królowanie Bogu) nie oznacza, że Syn jest niższy od Ojca, bo przecież o Ojcu też jest napisane: „Ojciec mój przekazał Mi wszystko”
Łk 10:22;
:roll:

Pokoja - 2023-09-04, 10:53

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quo.
Jeżeli ktoś powie, że jest synem króla to nie znaczy, że jest królem, ale może nim zostać w przyszłości. To samo dotyczy naszego Pana Jehoszua Chrystusa.

J


A co jeśli ktoś powie że jest Synem człowieka to znaczy, że nie jest człowiekiem i może nim być w przyszłości?


Brak jest konsekwencji w twoim apologetycznym rozumowaniu.
Syn królewski/Boży to nie jest to samo, co syn człowieczy. Syn człowieka jest człowiekiem, ponieważ jest to rodzaj bytu od poczęcia do śmierci. Używamy określenia syn człowieczy na podobnej zasadzie, jak syn Kowalskiego. Taki zwrot jest używany wtedy, gdy syn jego urodził się, ale nie znamy jego imienia, a więc i relacji z nim.

W odniesieniu do tytułu król/Bóg jest inaczej, gdyż ktoś nie jest królem od poczęcia, lecz staje się nim dopiero w odpowiednim czasie. Podobnie jest i z synem królewskim. Król jest człowiekiem, więc i jego syn, jako ten sam rodzaj bytu jest człowiekiem od narodzin, ale nie staje się królem, tylko dlatego, że jego ojciec jest królem. Z tytułem Bóg w hierarchii władzy jest podobnie, gdyż królowie, jako władcy należą do Elohim.

Markerów - 2023-09-04, 11:06

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quo.
Jeżeli ktoś powie, że jest synem króla to nie znaczy, że jest królem, ale może nim zostać w przyszłości. To samo dotyczy naszego Pana Jehoszua Chrystusa.

J


A co jeśli ktoś powie że jest Synem człowieka to znaczy, że nie jest człowiekiem i może nim być w przyszłości?


Brak jest konsekwencji w twoim apologetycznym rozumowaniu.
Syn królewski/Boży to nie jest to samo, co syn człowieczy. Syn człowieka jest człowiekiem, ponieważ jest to rodzaj bytu od poczęcia do śmierci. Używamy określenia syn człowieczy na podobnej zasadzie, jak syn Kowalskiego. Taki zwrot jest używany wtedy, gdy syn jego urodził się, ale nie znamy jego imienia, a więc i relacji z nim.

W odniesieniu do tytułu król/Bóg jest inaczej, gdyż ktoś nie jest królem od poczęcia, lecz staje się nim dopiero w odpowiednim czasie. Podobnie jest i z synem królewskim. Król jest człowiekiem, więc i jego syn, jako ten sam rodzaj bytu jest człowiekiem od narodzin, ale nie staje się królem, tylko dlatego, że jego ojciec jest królem. Z tytułem Bóg w hierarchii władzy jest podobnie, gdyż królowie, jako władcy należą do Elohim.


I aby tego dowieść musisz wymyślać przeróżne interpretację na postawie stronga..
A sprawa jest taka prosta ,. Bo słowo „poddany” o którym mówimy est tym samym terminem, który występuje w Rz 13:1 („Każdy niech będzie poddany władzom sprawującym rządy nad innymi”).
Z Rz 13:1 nie wynika, że władze są innej natury niż pozostali ludzie, tzn., iż wszyscy są jednakowej ludzkiej natury.
Prócz tego, wszyscy są dla Boga równi, czy władze, czy pozostali ludzie. Mało tego, nawet nie zauważasz , iż nie są niżsi od ludzi sprawujących władzę, choć są im poddani. :lol:
To samo można odnieść do Jezusa i Jego Ojca. Choć „podda” się On Jemu, to jednak pod względem boskiej natury jest Mu równy..

Król prezydent to nie natura... :roll:

Fedorowicz - 2023-09-04, 16:37

Pokoja napisał/a:
..gdyż królowie, jako władcy należą do Elohim.

Słowo elohim ma wiele znaczeń. W odniesieniu i w kontekście do kwestii monoteizmu etycznego elohim to anioły. Bóg rozmawia z aniołami o swoich zamiarach i posyła aniołów do objawiania i wykonywania swych dzieł, co potwierdza np. Księga Hioba (Hi 1,6-8; 2,1-3; Obj 12,7) i np. zwiedzenie króla Achaba (1Krl 22,18-22/19-23); o stworzeniu człowieka (Bereszit 1:26) Bóg mówił do aniołów, którzy już istnieli stworzeni wraz z Niebiosami, przed Ziemią i byli posyłani do wykonywania dzieł Boga oraz do stwarzania człowieka.

Fedorowicz - 2023-09-04, 16:39

Henryk napisał/a:
Błąd logiczny. Syn prezydenta Andrzeja Dudy, choć teoretycznie może zostać prezydentem, jednak nigdy nie będzie Andrzejem Dudą ! Nie zastąpi go na stanowisku, ponieważ nie jest to funkcja przechodnia i przemijająca, a Bóg JHWH jest Nieśmiertelny.

Super trafny komentarz ! Brawo Pan Henryk ! :)

Markerów - 2023-09-04, 18:44

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Błąd logiczny. Syn prezydenta Andrzeja Dudy, choć teoretycznie może zostać prezydentem, jednak nigdy nie będzie Andrzejem Dudą ! Nie zastąpi go na stanowisku, ponieważ nie jest to funkcja przechodnia i przemijająca, a Bóg JHWH jest Nieśmiertelny.

Super trafny komentarz ! Brawo Pan Henryk ! :)


A od kiedy to kościół twierdzi że Syn jest Ojcem albo Ojciec Synem? 🤔😅

Nie taki trafny ten komentarz.. :roll: ślepy ślepego prowadzi . :oops:

Pokoja - 2023-09-04, 19:15

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quo.
Jeżeli ktoś powie, że jest synem króla to nie znaczy, że jest królem, ale może nim zostać w przyszłości. To samo dotyczy naszego Pana Jehoszua Chrystusa.

J


A co jeśli ktoś powie że jest Synem człowieka to znaczy, że nie jest człowiekiem i może nim być w przyszłości?


Brak jest konsekwencji w twoim apologetycznym rozumowaniu.
Syn królewski/Boży to nie jest to samo, co syn człowieczy. Syn człowieka jest człowiekiem, ponieważ jest to rodzaj bytu od poczęcia do śmierci. Używamy określenia syn człowieczy na podobnej zasadzie, jak syn Kowalskiego. Taki zwrot jest używany wtedy, gdy syn jego urodził się, ale nie znamy jego imienia, a więc i relacji z nim.

W odniesieniu do tytułu król/Bóg jest inaczej, gdyż ktoś nie jest królem od poczęcia, lecz staje się nim dopiero w odpowiednim czasie. Podobnie jest i z synem królewskim. Król jest człowiekiem, więc i jego syn, jako ten sam rodzaj bytu jest człowiekiem od narodzin, ale nie staje się królem, tylko dlatego, że jego ojciec jest królem. Z tytułem Bóg w hierarchii władzy jest podobnie, gdyż królowie, jako władcy należą do Elohim.



Z Rz 13:1 nie wynika, że władze są innej natury niż pozostali ludzie, tzn., iż wszyscy są jednakowej ludzkiej natury.


Mylisz się w tym, że równasz strukturę władzy zwierzchniej z osobami, zasiadającymi na urzędach tej władzy.

Syn króla, jako członek jego rodziny nie jest równy ojcu, jako władcy, chociaż w relacjach człowiek – człowiek przed Bogiem są równi. Silniejszy nie ma prawa krzywdzić słabszego.

Markerów - 2023-09-04, 20:31

Pokoja napisał/a:
[quo]

Mylisz się w tym, że równasz strukturę władzy zwierzchniej z osobami, zasiadającymi na urzędach tej władzy.



W którym miejscu ja coś takiego stwierdziłem???
Czy ja rozmawiam z osobami które pominęły w szkole lekcje czytania tekstów że zrozumieniem?? :shock:
Właśnie Cały czas próbuje wam uświadomić że struktura władzy nie jest zrównana z zasiadającymi na urzędach jej osobami :roll: ..

Prezydent, król czy premier to urząd..
Andrzej Duda, Bolesław Chrobry, Mateusz morawiecki to osoby.

Wiesława - 2023-09-04, 21:08

Markerów napisał/a:
Czy ja rozmawiam z osobami które pominęły w szkole lekcje czytania tekstów że zrozumieniem??

No żesz-ty, dopiero załapałeś? Nie wierzę :mrgreen: ;-)

Fedorowicz - 2023-09-05, 06:26

Pokoja napisał/a:

Na władzę zwierzchnią, zapatrujemy się..
3. Szatańska jaskinia zbójców (mafii) wykorzystująca urzędy władzy zwierzchniej do despotycznych celów. Z tą miał do czynienia Ap. Paweł w chwili śmierci.

Dokładnie..

Cytat:

Jeżeli odnosimy się do Boga Wszechmogącego, to ten oczywiście jest tylko jeden, więc takiego innego nie możemy mieć obok niego..

Dokładnie. Nie nazywajmy zatem innych niższych bytów w ten sam sposób bo to wprowadza zamęt.

Fedorowicz - 2023-09-05, 16:09

Pokoja napisał/a:
W odniesieniu do tego, co napisałem.. Jeżeli Pan Jehoszua powiedział, że jest Synem Bożym, to na tej podstawie nie można twierdzić, że był Bogiem.
Jeżeli ktoś powie, że jest synem króla to nie znaczy, że jest królem, ale może nim zostać w przyszłości. To samo dotyczy naszego Pana Jehoszua Chrystusa.

Jeśli ludzki król umierał, to jego miejsce zajmował w czasach starożytnych najczęściej syn pierworodny, następca tronu, dziecic. Bóg Ojciec ponadto umierać nie zamierza. Mało tego, oświadcza w Piśmie Świętym że innych Bogów nie ma. Stylistycznych środków literackich użytych w Piśmie Świętym jak "Syn Boży" nie interpretujemy dosłownie, bo w przeciwnym razie jak ten poród Jednorodzonego opisać ? :lol:

Cytat:
Ja zwróciłem tylko uwagę na fakt, że określenie Bóg nie jest zarezerwowane, wyłącznie do Boga Najwyższego. Z tego powodu nie dostrzegam potrzeby, aby odnosić się do zbytecznych argumentów, dla bicia piany. To nie dotyczy rozważanej kwestii, i to wszystko.

Chodzi o to, ze Drogi Kolega używa tego samego tytułu "Bóg" do różnych bytów, niższych od Boga Ojca, Boga Najwyższego. To tak samo jakby ktoś się uparł, że sprzątaczkę trzeba nazwać Dyrektorem lub Prezesem, tylko niższym. Nie znaczy to, ze praca sprzątaczki jest mniej wartościowa czy niższa od pracy prezesa firmy. Ale nazywanie każdego "Prezesem" powoduje niezłe zamieszanie. Bo Prezes Naczelny jest tylko jeden. Chciałbym przy okazji serdecznie podziękować Szanownemu i Drogiemu Koledze za prawdziwie chrześcijańską, życzliwą do innych postawę na forum. W pełni Drogi Kolega odpowiada imieniu Pokoja. :)

Pokoja - 2023-09-05, 22:16

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W odniesieniu do tego, co napisałem.. Jeżeli Pan Jehoszua powiedział, że jest Synem Bożym, to na tej podstawie nie można twierdzić, że był Bogiem.
Jeżeli ktoś powie, że jest synem króla to nie znaczy, że jest królem, ale może nim zostać w przyszłości. To samo dotyczy naszego Pana Jehoszua Chrystusa.

Jeśli ludzki król umierał, to jego miejsce zajmował w czasach starożytnych najczęściej syn pierworodny, następca tronu, dziecic. Bóg Ojciec ponadto umierać nie zamierza. Mało tego, oświadcza w Piśmie Świętym że innych Bogów nie ma. Stylistycznych środków literackich użytych w Piśmie Świętym jak "Syn Boży" nie interpretujemy dosłownie, bo w przeciwnym razie jak ten poród Jednorodzonego opisać ? :lol:


Szanowny Przyjacielu Słowa Bożego, Twoje porównanie ma sens, ale tylko w małym królestwie. Jednak w dużych imperiach z głównym Imperatorem są sprzymierzeni królowie w krajach prowincji Imperium. Przykładem jest Agrypa, którego przedstawiciel Imperium Rzymskiego, powołał na biegłego w sprawach autonomii religijnej Żydów.
Pismo Święte daje podstawy do zrozumienia porodu jednorodzonego Boga. Należy dobrze zrozumieć, najpierw to, co oznacza, że ”jednorodzony Bóg” w NT jest „na łonie” Ojca.

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja zwróciłem tylko uwagę na fakt, że określenie Bóg nie jest zarezerwowane, wyłącznie do Boga Najwyższego. Z tego powodu nie dostrzegam potrzeby, aby odnosić się do zbytecznych argumentów, dla bicia piany. To nie dotyczy rozważanej kwestii, i to wszystko.

Chodzi o to, ze Drogi Kolega używa tego samego tytułu "Bóg" do różnych bytów, niższych od Boga Ojca, Boga Najwyższego. To tak samo jakby ktoś się uparł, że sprzątaczkę trzeba nazwać Dyrektorem lub Prezesem, tylko niższym. Nie znaczy to, ze praca sprzątaczki jest mniej wartościowa czy niższa od pracy prezesa firmy. Ale nazywanie każdego "Prezesem" powoduje niezłe zamieszanie. Bo Prezes Naczelny jest tylko jeden.


Tego samego tytułu Bóg można używać do różnych bytów. Rangę tych bytów przy tym samym określeniu Bóg, rozróżniamy stosownie do uzupełniającego określenia, np. Bóg Najwyższy, Bóg Jehowah, Bóg król, Bogowie władcy, Bogowie sędziowie, książęta, itp. Wtedy nie pogubimy się, pomimo używania tego samego określenia Bóg.
Problem z używaniem określenia Bóg w Chrześcijaństwie, powstał w sposób sztuczny. Został wywołany przez dążenie do zrównania Boga Jehowy z ST z Panem Jehoszua z NT. W tym celu, zastąpiono imię Jehowah, tytułem Pan. W ST Pan = Pan z NT. Uczyniono to w tym celu, aby utworzyć sztuczne podparcie, dla dogmatu o trójcy.

Markerów - 2023-09-06, 10:44

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Czy ja rozmawiam z osobami które pominęły w szkole lekcje czytania tekstów że zrozumieniem??

No żesz-ty, dopiero załapałeś? Nie wierzę :mrgreen: ;-)


Lepiej późno niż wcale ;-)

Fedorowicz - 2023-09-06, 16:39

Pokoja napisał/a:
Tego samego tytułu Bóg można używać do różnych bytów. Bóg król, Bogowie władcy, Bogowie sędziowie, książęta, itp. Wtedy nie pogubimy się, pomimo używania tego samego określenia Bóg.

Jeśli mamy każdy byt nazywać tym samym słowem, to zaprzeczamy podstawowym zasadom logiki. Wieloznaczność przeczy jej zasadom, które nakłaniają nas do formułowania logicznie niesprzecznych i jednoznacznych definicji pojęć. Wyróżnia się w logice następujące odmiany definicji fałszywej:
a)definicja za wąska;
b)definicja za szeroka;
c)definicja, której człony krzyżują się zakresowo;
d)definicja zawierająca błąd przesunięcia kategorialnego.

Cytat:
Problem z używaniem określenia Bóg w Chrześcijaństwie.. Został wywołany przez dążenie do zrównania Boga Jehowy z ST z Panem Jehoszua z NT. W tym celu, zastąpiono imię Jehowah, tytułem Pan. W ST Pan = Pan z NT. Uczyniono to w tym celu, aby utworzyć sztuczne podparcie, dla dogmatu o trójcy.

Nie tylko. W temacie Imion Świętych zmiana formy hebrajskiej na grecką i łacińską miała na celu odcięcie się od judaizmu i oryginalnego znaczenia imienia Jehoszua, które jednoznacznie wskazuje, że zbawieniem jest Jehowa.

Markerów - 2023-09-06, 18:48

Chwała Tobie Jezu Chryste 😇🙏
Pokoja - 2023-09-06, 20:42

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tego samego tytułu Bóg można używać do różnych bytów. Bóg król, Bogowie władcy, Bogowie sędziowie, książęta, itp. Wtedy nie pogubimy się, pomimo używania tego samego określenia Bóg.

Jeśli mamy każdy byt nazywać tym samym słowem, to zaprzeczamy podstawowym zasadom logiki.


Nie zaprzeczamy, gdyż ja napisałem tak:

Pokoja napisał/a:
Tego samego tytułu Bóg można używać do różnych bytów. Rangę tych bytów przy tym samym określeniu Bóg, rozróżniamy stosownie do uzupełniającego określenia, np. Bóg Najwyższy, Bóg Jehowah, Bóg król, Bogowie władcy, Bogowie sędziowie, książęta, itp. Wtedy nie pogubimy się, pomimo używania tego samego określenia Bóg.


Ty natomiast wyciąłeś z tego cytatu to, co nadaje mu logiczny sens:

1 zdanie
Pokoja napisał/a:
Tego samego tytułu Bóg można używać do różnych bytów.
Zacytowałeś

Pominąłeś/wyciąłeś poniższe drugie zdanie:
Pokoja napisał/a:
Rangę tych bytów przy tym samym określeniu Bóg, rozróżniamy stosownie do uzupełniającego określenia, np. Bóg Najwyższy, Bóg Jehowah, Bóg król, Bogowie władcy, Bogowie sędziowie, książęta, itp.


Zacytowałeś dopiero ostatnie trzecie zdanie:

Pokoja napisał/a:
Bóg król, Bogowie władcy, Bogowie sędziowie, książęta, itp. Wtedy nie pogubimy się, pomimo używania tego samego określenia Bóg
.

Dlaczego to uczyniłeś? Czy dla oddolnego poklasku i iluzorycznego blasku?

Markerów - 2023-09-07, 10:14

Tak dla ciekawości do tematu ..tytuł „Zbawiciel” (Zbawca, Wybawca, Wybawiciel) najbardziej ukazuje równość Syna z Ojcem. 🤔
Pokazują to fragmenty, w których Chrystus razem z Ojcem zwani są „naszymi Zbawicielami” (w jednej księdze, w jednym rozdziale, w sąsiadujących wersetach lub w listach pisanych do jednej osoby).
To ukazuje nam Bóstwo Jezusa i Jego równość z Ojcem. Oto te teksty o dwóch „Zbawicielach”:

Łk 2:11 o Synu, a Łk 1:47 o Ojcu.

2Tm 1:10 o Synu, a 1Tm 1:1, 2:3 i 4:10 o Ojcu.

Tt 1:3-4 - w dwóch sąsiadujących wersetach mowa jest o Synu i Ojcu.

Tt 2:13 o Synu, a Tt 2:10 o Ojcu.

Tt 3:4-6 - w obrębie trzech wersetów mowa jest o Synu i Ojcu.

Widać że mowa jest o dwóch „Zbawcach”, chociaż Bóg mówi: UWAGA!!
„poza Mną nie ma żadnego zbawcy” (Iz 43:11)
, „nie ma prócz Mnie wybawcy” (Oz 13:4).
:shock:

Mało tego, pomimo że imię „Jezus” czy też Jehoszua znaczy „Jahwe , jehowach zbawia”, to jednak o Chrystusie napisano:
„któremu nadasz imię Jezus. On bowiem zbawi swój lud...” (Mt 1:21).
🤔

nike - 2023-09-07, 14:17

Markerów napisał/a:
Tak dla ciekawości do tematu ..tytuł „Zbawiciel” (Zbawca, Wybawca, Wybawiciel) najbardziej ukazuje równość Syna z Ojcem. 🤔
Pokazują to fragmenty, w których Chrystus razem z Ojcem zwani są „naszymi Zbawicielami” (w jednej księdze, w jednym rozdziale, w sąsiadujących wersetach lub w listach pisanych do jednej osoby).
To ukazuje nam Bóstwo Jezusa i Jego równość z Ojcem. Oto te teksty o dwóch „Zbawicielach”:

Ja to rozumie w ten sposób:-------
Bóg JHWH, jest ARCHITEKTEM całego planu ZBAWIENIA rodzaju ludzkiego, Jezus----Jeszua---jest wykonawcą tego planu.
Jezus kiedy był w przed-ludzkim stanie jako LOGOS wykonywał wszystkie polecenia swojego OJCA.
Kol.1:16-----Albowiem przezeń stworzone są wszystkie rzeczy, które są na niebie i na ziemi, widzialne i niewidzialne, bądź trony, bądź państwa, bądź księstwa, bądź zwierzchności, wszystko przezeń i dla niego stworzone jest.
Bóg nakreślił plan, Syn Jego ten plan wykonuje, pierwsze co zrobił dla ludzkości ? Odkupił ludzkość od BOSKIEJ SPRAWIEDLIWOŚCI, czyli uwolnił ludzkość od śmierci JESZUA-----WYBAWICIEL.
Plan jednak jest Boga JHWH, a wiec Bóg jest , SIŁĄ, MOCĄ , która zarządza.
Gdyby BÓG JHWH NIE DAŁ POLECENIA I NIE ZARZĄDZIŁ, JEZUS SAM BY NIC NIE UCZYNIŁ.

Łk 2:11 o Synu, a Łk 1:47 o Ojcu.
2Tm 1:10 o Synu, a 1Tm 1:1, 2:3 i 4:10 o Ojcu.
Tt 1:3-4 - w dwóch sąsiadujących wersetach mowa jest o Synu i Ojcu.
Tt 2:13 o Synu, a Tt 2:10 o Ojcu.
Tt 3:4-6 - w obrębie trzech wersetów mowa jest o Synu i Ojcu.
Teksty zacytowane przez Markera świadczą o WIELKIM ARCHITEKCIE I JEGO WYKONAWCY.
ZBAWIENIEM NASZYM JEST BÓG JHWH, BO OD NIEGO ZALEZY, CZY SYN JEGO PODEJMIE SIĘ TEJ PRACY IJĄ wykona.

Markerów - 2023-09-07, 15:14

nike napisał/a:
[quo.
Plan jednak jest Boga JHWH, a wiec Bóg jest , SIŁĄ, MOCĄ , która zarządza.
.


Mesjasz sam jest „mocą Bożą” (1Kor 1:24), a ta jest przecież wszechmocą.
Jezus jest prawdziwym Bogiem (1J 5:20; .), a prawdziwy Bóg jest Wszechmogący.
:roll:
„Tak samo Boska Jego wszechmoc udzieliła nam tego wszystkiego, co się odnosi do życia i pobożności, przez poznanie Tego, który powołał nas swoją chwałą i doskonałością” (2P 1:3).
Słowa te należy odnieść do Jezusa, gdyż w 2P 1:2 wymieniony jest On jako ostatni, a 2P 1:3 nawiązując do Chrystusa używa słowo „Jego”
;-)

Markerów - 2023-09-07, 15:18

nike napisał/a:
[q.
Gdyby BÓG JHWH NIE DAŁ POLECENIA I NIE ZARZĄDZIŁ, JEZUS SAM BY NIC NIE UCZYNIŁ.

.


Oczywiście.. ale tyczy się to tylko Jezusa uniżonego ..
Poza tym przyznasz chyba że tytuł „Alfa i Omega” oznacza wszechmocnego Boga ??
Gdybys więc tylko uznała że Jezus jest „Alfą i Omegą” z Ap 22:13 to nie miala byś problemu z uznaniem Jego Bóstwa i wszechmocy. ;-)

Markerów - 2023-09-07, 15:27

nike napisał/a:
[qu:-------
Bóg JHWH, jest ARCHITEKTEM całego planu ZBAWIENIA rodzaju ludzkiego, Jezus----Jeszua---jest wykonawcą tego planu.
Jezus kiedy był w przed-ludzkim stanie jako LOGOS wykonywał wszystkie polecenia swojego OJCA.
a.


Biblia nic o takiej funkcji nie mówi.. natomiast w jedyne z broszur strażnicy j wyczytałem różny i dziwny stosunek poddania Syna względem Ojca j ŚJ zapomnieli nawet o synostwie Jezusa! :lol:

„Stosunek Ojca do Syna można przyrównać do stosunków, jakie istnieją między prezesem przedsiębiorstwa a jego podwładnym, który jako pełnomocnik prezesa spełnia jego życzenia”
(„Oto wszystko nowym czynię” 1959 s. 11-12).

„Więzy łączące Jehowę z Synem można przyrównać do stosunków między właścicielem i zarazem szefem jakiegoś warsztatu a jego potomkiem, pomagającym przy produkcji wyrobów zaprojektowanych przez ojca”
(„Oto wszystko nowe czynię” 1987 s. 12-13).
:roll:

Fedorowicz - 2023-09-07, 16:44

nike napisał/a:
Ja to rozumie w ten sposób:-------Bóg JHWH, jest ARCHITEKTEM całego planu ZBAWIENIA rodzaju ludzkiego, Jezus----Jeszua---jest wykonawcą tego planu. ..Gdyby BÓG JHWH NIE DAŁ POLECENIA I NIE ZARZĄDZIŁ, JEZUS SAM BY NIC NIE UCZYNIŁ.. ZBAWIENIEM NASZYM JEST BÓG JHWH, BO OD NIEGO ZALEZY, CZY SYN JEGO PODEJMIE SIĘ TEJ PRACY I JĄ wykona.

Pięknie szanowna Pani Nike napisała ! Właśnie o to chodziło ! Przepraszam z góry za zacytowanie fragmentu wypowiedzi, ale wydaje mi się że wybrałem najistotniejszą jej część. :)

Pokoja - 2023-09-07, 16:52

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quo]

Mylisz się w tym, że równasz strukturę władzy zwierzchniej z osobami, zasiadającymi na urzędach tej władzy.



W którym miejscu ja coś takiego stwierdziłem???
Czy ja rozmawiam z osobami które pominęły w szkole lekcje czytania tekstów że zrozumieniem??


Ty "kotle" :-D sam przeczytaj, co napisałeś:

Markerów napisał/a:
słowo „poddany” o którym mówimy est tym samym terminem, który występuje w Rz 13:1 („Każdy niech będzie poddany władzom sprawującym rządy nad innymi”).
Z Rz 13:1 nie wynika, że władze są innej natury niż pozostali ludzie, tzn., iż wszyscy są jednakowej ludzkiej natury.
Prócz tego, wszyscy są dla Boga równi, czy władze, czy pozostali ludzie.
http://biblos.feen.pl/vie...tart=555#129575


Za chwile z struktury władzy, przeskakujesz na człowieka, zasiadającego na urzędzie tej władzy. W tym zakresie człowiek władzy i człowiek przychodzący do tej władzy są równi przed Bogiem. Z tym się z Tobą zgadzam. Nie matacz jak chorągiewka na wietrze, aby Tobie pasowała jedno, albo drugie, lecz pisz jednoznacznie.

Władze są duchowe, a człowiek jest cielesny. Nie można równać struktury władzy z cielesnością człowieka. Ty piszesz niejednoznacznie i sam sobie zaprzeczasz.

Pan Karol Wojtyła też użył takiej dwuznacznej mowy:
Pewnego razu, zapytano go, dlaczego nie głosi nauki, którą poznał u Badaczy Pisma Świętego, gdy był przechowywany przez pewien okres czasu. Odpowiedzią był tylko tekst z Izj. 30:10. Już nie da się przeprowadzić konfrontacji, aby stwierdzić, do kogo przesłanie tego tekstu skierował: Do Badaczy, czy do swoich parafian, ale bez ich wiedzy.

Fedorowicz - 2023-09-07, 17:18

Pokoja napisał/a:
Tego samego tytułu Bóg można używać do różnych bytów. Bóg król, Bogowie władcy, Bogowie sędziowie, książęta, itp. Wtedy nie pogubimy się, pomimo używania tego samego określenia Bóg. Jeśli mamy każdy byt nazywać tym samym słowem, to zaprzeczamy podstawowym zasadom Dlaczego to uczyniłeś? Czy dla oddolnego poklasku i iluzorycznego blasku?

To tak samo jak byśmy napisali :" Bóg Jehowa, Bóg Prezes koncernu zbrojeniowego, Bóg Prezes koncernu farmaceutyczno-szczepionkowego, Bóg ekspert od plandemii i następnie od wojny na Ukrainie i od legionelli, Bóg Burmistrz City Of London, Bóg Koordynatorka grupy prawnej Stowarzyszenia Kampania Przeciw Homofobii (LGBT), Bóg Eugeniki sir Francis Galton, Bóg Anton La Vey, twórca satanizmu ateistycznego, Bóg Wilhelm Schallmayer, uczony, lekarz, kontynuator myśli eugenicznej, Bóg Pol Pot, Saloth Sar, miliony zamordowanych istnień ludzkich..ITD.

nike - 2023-09-07, 17:23

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[q.
Gdyby BÓG JHWH NIE DAŁ POLECENIA I NIE ZARZĄDZIŁ, JEZUS SAM BY NIC NIE UCZYNIŁ.

.


Oczywiście.. ale tyczy się to tylko Jezusa uniżonego ..
Poza tym przyznasz chyba że tytuł „Alfa i Omega” oznacza wszechmocnego Boga ??
Gdybys więc tylko uznała że Jezus jest „Alfą i Omegą” z Ap 22:13 to nie miala byś problemu z uznaniem Jego Bóstwa i wszechmocy. ;-)


Apok.22:13------Jam jest Alfa i Omega, początek i koniec, pierwszy i ostateczny.
Bóg JHWH nie może mówić o sobie pierwszy, bo Bóg nigdy nie był pierwszy.
, bo JEST ZAWSZE----jest bez początku i bez końca.

Ale Jezus ma początek i ten tekst właśnie mówi o Jezusie w przedludzkim stanie, jako LOGOS który został stworzony przez BOGA jako pierwszy i ostatni, bo wszystko co potem było stwarzane, było stwarzane przez LOGOSA. BÓG JAKO WIELKI ARCHITEKT MIAŁ NAD TYM WSZYSTKIM PIECZĘ.

A więc Alfa i Omega” nie oznacza wszechmocnego Boga, bo wszechmocny BÓG jest bez początku i bez końca.

Markerów - 2023-09-07, 19:31

nike napisał/a:
[.

A więc Alfa i Omega” nie oznacza wszechmocnego Boga, bo wszechmocny BÓG jest bez początku i bez końca.


Czyli Bóg Ojciec nie jest Bogiem? 🤔
Jeśli chodzi o określenie „Pierwszy i Ostatni”, to jest ono odniesione do Jezusa w Ap 1:17 i 2:8.
Natomiast Wszystkie te tytuły użyte gdzie indziej Ap 21:6, Iz 44:6; odniesione są do Ojca :roll:

Markerów - 2023-09-07, 19:32

Pokoja napisał/a:
[qu]

Ty "kotle" :-D sam przeczytaj, co napisałeś:

[dzy.


"Kocioł" to masz, gdy patrzysz w lustro

Markerów - 2023-09-07, 19:33

nike napisał/a:
[q.

Ale Jezus ma początek i ten tekst właśnie mówi o Jezusie w przedludzkim stanie, jako LOGOS który został stworzony przez BOGA jako pierwszy i ostatni, bo wszystko co potem było stwarzane, .


Czyli chcesz powiedzieć że Jezus będzie też miał "koniec" ?
Skoro jest początkiem i końcem 🤔

Markerów - 2023-09-07, 19:37

Pokoja napisał/a:
[quo.

Pan Karol Wojtyła też użył takiej dwuznacznej mowy:
Pewnego razu, zapytano go, dlaczego nie głosi nauki, którą poznał u Badaczy Pisma Świętego, gdy był przechowywany przez pewien okres czasu. Odpowiedzią był tylko tekst z Izj. 30:10. Już nie da się przeprowadzić konfrontacji, aby stwierdzić, do kogo przesłanie tego tekstu skierował: Do Badaczy, czy do swoich parafian, ale bez ich wiedzy.


A można prosić jakieś źródło by można by było zweryfikować słowa Wojtyły? 🤔

nike - 2023-09-07, 19:56

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[q.

Ale Jezus ma początek i ten tekst właśnie mówi o Jezusie w przedludzkim stanie, jako LOGOS który został stworzony przez BOGA jako pierwszy i ostatni, bo wszystko co potem było stwarzane, .


Czyli chcesz powiedzieć że Jezus będzie też miał "koniec" ?
Skoro jest początkiem i końcem 🤔


Nie, Jezus był pierwszym i ostatnim stworzeniem Boga Ojca. Więcej nikogo Bóg nie stworzył, tak rozumie z cytatu załączonego.

Markerów - 2023-09-07, 20:11

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[q.

Ale Jezus ma początek i ten tekst właśnie mówi o Jezusie w przedludzkim stanie, jako LOGOS który został stworzony przez BOGA jako pierwszy i ostatni, bo wszystko co potem było stwarzane, .


Czyli chcesz powiedzieć że Jezus będzie też miał "koniec" ?
Skoro jest początkiem i końcem 🤔


Nie, Jezus był pierwszym i ostatnim stworzeniem Boga Ojca. Więcej nikogo Bóg nie stworzył, tak rozumie z cytatu załączonego.


Czyli na początku Bóg stworzył Jezusa? 🤔

nike - 2023-09-07, 20:19

Markerów napisał/a:
Czyli na początku Bóg stworzył Jezusa? 🤔


Logos to Jezus tak rozumiem

małyfilozof - 2023-09-07, 20:41

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[q.

Ale Jezus ma początek i ten tekst właśnie mówi o Jezusie w przedludzkim stanie, jako LOGOS który został stworzony przez BOGA jako pierwszy i ostatni, bo wszystko co potem było stwarzane, .


Czyli chcesz powiedzieć że Jezus będzie też miał "koniec" ?
Skoro jest początkiem i końcem 🤔

pogrubienie osobiście zaznaczyłem

interesujące wersy:
1Kor.15,24-28
''24 Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. 25 Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. 26 Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. 27 Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego10. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. 28 A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.''.
Czy św.Paweł nie mówi o końcu Jezusa? (''pierworodny wszelkiego stworzenia'')

Markerów - 2023-09-07, 21:02

małyfilozof napisał/a:
[
''24 Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. 25 Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. 26 Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. 27 Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego10. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. 28 A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.''.
Czy św.Paweł nie mówi o końcu Jezusa? (''pierworodny wszelkiego stworzenia'')


Nie . Nie mówił o końcu Jezusa 😅
Poddanie Chrystusa Ojcu, to wyraz miłości Syna do Ojca i polega ono na przekazaniu w darze całej odkupionej i zbawionej ludzkości
Tak jak Biblia naucza Przekazanie to nie oznacza niższości, a kierunek przepływu daru od Syna do Ojca. Syn nadal wraz z Ojcem i wiecznym Duchem Św. (Hbr 9:14) „będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca” (Łk 1:33),
„Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie...” Dn 7:14. Por. 2Sm 7:13, 16, Hbr 1:8, 11n., Ap 11:15, Ps 21:7, Ef 5:5, „panowanie wieczne” 1Tm 6:16

Podobnie to, że Ojciec przekazał panowanie Synowi nie oznacza, że sam nie miał udziału w nim. Albo że miał koniec 😅

Prócz tego słowo „przekaże” (królowanie Bogu) nie oznacza, że Syn jest niższy od Ojca, bo przecież o Ojcu też jest napisane:
„Ojciec mój przekazał Mi wszystko” Łk 10:22;

Markerów - 2023-09-07, 21:03

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Czyli na początku Bóg stworzył Jezusa? 🤔


Logos to Jezus tak rozumiem


Czyli twierdzisz że na początku Bóg stworzył Jezusa Logos..

A możesz zajrzeć to pierwszego zdania Bibli?
Rdz.1.1
I co tam pisze ? Zacytuj proszę 🤔

małyfilozof - 2023-09-07, 21:37

Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
[
''24 Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. 25 Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. 26 Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. 27 Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego10. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. 28 A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.''.
Czy św.Paweł nie mówi o końcu Jezusa? (''pierworodny wszelkiego stworzenia'')


Nie . Nie mówił o końcu Jezusa 😅
Poddanie Chrystusa Ojcu, to wyraz miłości Syna do Ojca i polega ono na przekazaniu w darze całej odkupionej i zbawionej ludzkości
Tak jak Biblia naucza Przekazanie to nie oznacza niższości, a kierunek przepływu daru od Syna do Ojca. Syn nadal wraz z Ojcem i wiecznym Duchem Św. (Hbr 9:14) „będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca” (Łk 1:33),
„Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie...” Dn 7:14. Por. 2Sm 7:13, 16, Hbr 1:8, 11n., Ap 11:15, Ps 21:7, Ef 5:5, „panowanie wieczne” 1Tm 6:16

Podobnie to, że Ojciec przekazał panowanie Synowi nie oznacza, że sam nie miał udziału w nim. Albo że miał koniec 😅

Prócz tego słowo „przekaże” (królowanie Bogu) nie oznacza, że Syn jest niższy od Ojca, bo przecież o Ojcu też jest napisane:
„Ojciec mój przekazał Mi wszystko” Łk 10:22;

Witaj Markerów :lol:
Twoja interpretacja jest interesująca jednak z przykrością stwierdzę nieprawdziwa według Biblii, cytujesz wiele wersów i tworzy sie ''opera mydlana'' - nie obraź się jeżeli tak publicznie piszę.
Jeżeli stanowczo twierdzisz, że jest ''Bóg trójkowy'',to nie podyskutujemy, nie ma sensu ciągnąć tego tematu jak pisałem w którymś wątku o zwolennikach ''Trójcy'' dyskusja jałowa bez logicznego sensu, tylko stwarza mocniejszą adrenalinę i eksploatacja na darmo klawiatury nie wspomnę o drogocennym czasie

Proszę zauważ jest napisane, tak pisze św. Paweł:
''24 Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. 25 Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. 26 Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. 27 Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego10. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. 28 A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, [b]wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.''
Więc w jakimś sensie będzie KONIEC JEZUSA ''pierworodnego wszelkiego stworzenia'', nie przeinaczam Pisma tylko stwierdzam opierając się na suchych faktach - pozdrawiam

Fedorowicz - 2023-09-08, 06:06

Markerów napisał/a:


Nie . Nie mówił o końcu Jezusa 😅
Poddanie Chrystusa Ojcu, to wyraz miłości Syna do Ojca i polega ono na przekazaniu w darze całej odkupionej i zbawionej ludzkości
Tak jak Biblia naucza Przekazanie to nie oznacza niższości, a kierunek przepływu daru od Syna do Ojca. Syn nadal wraz z Ojcem i wiecznym Duchem Św. (Hbr 9:14) „będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca” (Łk 1:33),
„Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie...” Dn 7:14. Por. 2Sm 7:13, 16, Hbr 1:8, 11n., Ap 11:15, Ps 21:7, Ef 5:5, „panowanie wieczne” 1Tm 6:16

Podobnie to, że Ojciec przekazał panowanie Synowi nie oznacza, że sam nie miał udziału w nim. Albo że miał koniec 😅

Prócz tego słowo „przekaże” (królowanie Bogu) nie oznacza, że Syn jest niższy od Ojca, bo przecież o Ojcu też jest napisane:
„Ojciec mój przekazał Mi wszystko” Łk 10:22;

Ale ten wyraz miłości powinien z kolei okazać Bóg Ojciec i znów przekazać królowanie Synowi. A następnie Syn aby nie zostać w tyle ( jest bowiem równy )przekaże królowanie Ojcu, później znowu Ojciec Synowi, Syn Ojcu..i tak w nieskończoność bo miłość nigdy nie ustaje. :lol:

mały filozof napisał/a:
Witaj Markerów :lol:
Twoja interpretacja jest interesująca jednak z przykrością stwierdzę nieprawdziwa według Biblii, cytujesz wiele wersów i tworzy sie ''opera mydlana'' - nie obraź się jeżeli tak publicznie piszę.
Jeżeli stanowczo twierdzisz, że jest ''Bóg trójkowy'',to nie podyskutujemy, nie ma sensu ciągnąć tego tematu jak pisałem w którymś wątku o zwolennikach ''Trójcy'' dyskusja jałowa bez logicznego sensu, tylko stwarza mocniejszą adrenalinę i eksploatacja na darmo klawiatury nie wspomnę o drogocennym czasie

Proszę zauważ jest napisane, tak pisze św. Paweł:
''24 Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. 25 Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. 26 Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. 27 Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego10. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. 28 A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, [b]wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.''
Więc w jakimś sensie będzie KONIEC JEZUSA ''pierworodnego wszelkiego stworzenia'', nie przeinaczam Pisma tylko stwierdzam opierając się na suchych faktach - pozdrawiam

Tym razem napisał Pan jak prawdziwy filozof, miłośnik mądrości zgodnie z prawami logiki. Brawo ! :)

Markerów - 2023-09-08, 06:56

małyfilozof napisał/a:
[qu]
Witaj Markerów :lol:
Twoja interpretacja jest interesująca jednak z przykrością stwierdzę nieprawdziwa według Biblii,


Więc wykaż na podstawie Bibli nieprawdziwość mojej interpretacji ;-)

Markerów - 2023-09-08, 06:57

małyfilozof napisał/a:
[quo sie ''opera mydlana'' - nie obraź się jeżeli tak publicznie piszę.
m


No co Ty :-D

Markerów - 2023-09-08, 06:58

małyfilozof napisał/a:
[quote.
Jeżeli stanowczo twierdzisz, że jest ''Bóg trójkowy'',to m


Nie znam takiego Boga 🤔

Markerów - 2023-09-08, 06:59

małyfilozof napisał/a:
[qu

Proszę zauważ jest napisane, tak pisze św. Paweł:
''24 Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. 25 Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. 26 Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. 27 Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego10. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. 28 A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, [b]wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.''
Więc w jakimś sensie będzie KONIEC JEZUSA ''am


O jakim końcu biblia mówi??
Bo na pewno nie o końcu Jezusa. A jeśli nawet to co rozumiesz pod słowem " koniec Jezusa"? 🤔

Markerów - 2023-09-08, 07:01

małyfilozof napisał/a:
[quo wątku o zwolennikach ''Trójcy'' dyskusja jałowa bez logicznego sensu, tylko stwarza mocniejszą adrenalinę i


Oczywiście. Adrenalina skacze zawsze tym którzy nie mają żadnych argumentów.. ;-)

Pokoja - 2023-09-08, 08:36

małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
[
''24 Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. 25 Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. 26 Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. 27 Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego10. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. 28 A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.''.
Czy św.Paweł nie mówi o końcu Jezusa? (''pierworodny wszelkiego stworzenia'')


Nie . Nie mówił o końcu Jezusa 😅
Poddanie Chrystusa Ojcu, to wyraz miłości Syna do Ojca i polega ono na przekazaniu w darze całej odkupionej i zbawionej ludzkości
Tak jak Biblia naucza Przekazanie to nie oznacza niższości, a kierunek przepływu daru od Syna do Ojca. Syn nadal wraz z Ojcem i wiecznym Duchem Św. (Hbr 9:14) „będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca” (Łk 1:33),
„Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie...” Dn 7:14. Por. 2Sm 7:13, 16, Hbr 1:8, 11n., Ap 11:15, Ps 21:7, Ef 5:5, „panowanie wieczne” 1Tm 6:16

Podobnie to, że Ojciec przekazał panowanie Synowi nie oznacza, że sam nie miał udziału w nim. Albo że miał koniec 😅

Prócz tego słowo „przekaże” (królowanie Bogu) nie oznacza, że Syn jest niższy od Ojca, bo przecież o Ojcu też jest napisane:
„Ojciec mój przekazał Mi wszystko” Łk 10:22;

Witaj Markerów :lol:
Twoja interpretacja jest interesująca jednak z przykrością stwierdzę nieprawdziwa według Biblii, cytujesz wiele wersów i tworzy sie ''opera mydlana'' - nie obraź się jeżeli tak publicznie piszę.
Jeżeli stanowczo twierdzisz, że jest ''Bóg trójkowy'',to nie podyskutujemy, nie ma sensu ciągnąć tego tematu jak pisałem w którymś wątku o zwolennikach ''Trójcy'' dyskusja jałowa bez logicznego sensu, tylko stwarza mocniejszą adrenalinę i eksploatacja na darmo klawiatury nie wspomnę o drogocennym czasie

Proszę zauważ jest napisane, tak pisze św. Paweł:
''24 Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. 25 Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. 26 Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. 27 Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego10. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. 28 A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, [b]wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.''
Więc w jakimś sensie będzie KONIEC JEZUSA ''pierworodnego wszelkiego stworzenia'', nie przeinaczam Pisma tylko stwierdzam opierając się na suchych faktach - pozdrawiam


Witajcie
Oczywiście najpierw tak z przymrużeniem oka piszę, że będzie koniec fikcyjnej postaci, czyli Jezusa, jednak nie koniec Pana Jehoszua, który miał być zapomniany z powodu wstawienia tego pierwszego. Żydzi znają Jezusa z jak najgorszej strony dla siebie. Imię to dla nich oznacza:
1. Nie możecie być zbawieni jako Żydzi – musicie się stać Chrześcijanami, Rz. 11:28,29;
2. Nie możecie z nami być – prześladowania;
3. Nie możecie żyć – pogromy i Holokaust

A teraz wyjaśniam:
Jeśli chodzi o tekst, który zacytowałeś o przekazaniu władzy Bogu Ojcu w związku z Dan. 7:13,14, na który powołał się Markerów. Pozornie jeden tekst przeczy drugiemu. Myślę, że w rzeczywistości tak nie jest. Wyjaśnię to na poniższym przykładzie.

Pewien agent specjalny w dziedzinie psychologiczno – pedagogicznej od swojego kierownika jednostki, otrzymał do wykonania ważną misją specjalną, aby według jego systemu wartości zresocjalizować pewną grupę społeczną, dokuczliwe szkody czyniącą. Pierwszym etapem jego dzieła była, przekonać ich do siebie, dla zdobycia ich zaufania w dzieła naprawy ich sposobu postępowania. W odniesieniu do części tej grupy, zadanie wykonał. Gdy ich opuszczał to powierzył im misję, aby w jego imieniu prowadzili poselstwo pojednania z kierownikiem jego jednostki. Tak jak on kontynuował dzieło swojego kierownika jednostki, tak oni teraz, kontynuują z jego upoważnienia, zarazem dzieło tego kierownika, gdyż mocą jego systemu wartości działają. Tak więc dzieło resocjalizacji postępuje, aż do takiego stanu, że wszyscy zostają podporządkowani według jednego systemu wartości i przekazani w bezpośredni stosunek przymierza z kierownikiem jednostki, aby on przez swój system wartości był wszystkim we wszystkich, 1Kor. 15:28.

Jak w tym kontekście rozumieć więc tekst z Dan. 7:13,14. Prosto, gdyż 1Kor. 15:24-28 oznacza koniec misji pośredniczącej. Zakończy się on, ale to, co zostanie trwale ukształtowane w sercach i umysłach wszystkich będzie wyrazem wiecznego panowania Pana Jehoszua w nich, a zarazem poddaniem się trwałemu systemowi wartości Boga Ojca w przymierzu z nim, a nie tylko w szczególnej naprawczej jego części, dotyczącej misji pojednania.

Henryk - 2023-09-08, 08:37

Markerów napisał/a:
Nie . Nie mówił o końcu Jezusa 😅
Poddanie Chrystusa Ojcu, to wyraz miłości Syna do Ojca i polega ono na przekazaniu w darze całej odkupionej i zbawionej ludzkości

Zgadzam się co do tego zdania!
Apostoł Paweł pisząc o końcu, pisze o zakończeniu działa restytucyjnego ludzkości, a także końcu funkcji Pośrednika.
Ludzkość pojednana z Bogiem nie będzie potrzebowała już Pośrednika.
Nastąpi rzeczywiste zmartwychwstanie do życia- nie tylko warunkowe wzbudzenie ze snu śmierci. "I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni," 1Kor 15:22 BR
Gdy nastanie koniec tego, o czym pisał apostoł- nastąpi niekończące się Królestwo Boże.

Iz 65:17 SNP "Oto Ja tworzę nowe niebo i nową ziemię! Nie będzie się wspominało rzeczy dawnych, nikomu nie przyjdą już na myśl,"

Markerów - 2023-09-08, 08:51

Fedorowicz napisał/a:
[quo
Ale ten wyraz miłości powinien z kolei okazać Bóg Ojciec i znów przekazać królowanie Synowi. A następnie Syn aby nie zostać w tyle ( jest bowiem równy )przekaże królowanie Ojcu, później znowu Ojciec Synowi, Syn Ojcu..i tak w nieskończoność bo miłość nigdy nie ustaje. :lol:

[

Po raz kolejny raz się komoromitujesz nie umiejętnością czytania ze zrozumieniem.
Napisałem wyraźnie na czym polega w tym przypadku miłości między Ojcem a Synem a polega na przekazaniu w darze całej odkupionej i zbawionej ludzkości..
Czy Ojciec przekazał Jezusowi zbawiona odkypioną ludzkość ??
Logikę to ty masz jedynie na ustach...

Fedorowicz - 2023-09-08, 09:02

Markerów napisał/a:

Po raz kolejny raz się komoromitujesz nie umiejętnością czytania ze zrozumieniem. Napisałem wyraźnie na czym polega w tym przypadku miłości między Ojcem a Synem a polega na przekazaniu w darze całej odkupionej i zbawionej ludzkości.. Czy Ojciec przekazał Jezusowi zbawiona odkypioną ludzkość ??Logikę to ty masz jedynie na ustach...

Ja tylko pokazałem na abstrakcyjnym przykładzie do jakich absurdów prowadzi wiara w równych sobie Bogów. A że Pan aluzji "nie ponial" to trudno. :lol:

Wiesława - 2023-09-08, 09:44

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:

Po raz kolejny raz się komoromitujesz nie umiejętnością czytania ze zrozumieniem. Napisałem wyraźnie na czym polega w tym przypadku miłości między Ojcem a Synem a polega na przekazaniu w darze całej odkupionej i zbawionej ludzkości.. Czy Ojciec przekazał Jezusowi zbawiona odkypioną ludzkość ??Logikę to ty masz jedynie na ustach...

Ja tylko pokazałem na abstrakcyjnym przykładzie do jakich absurdów prowadzi wiara w równych sobie Bogów. A że Pan aluzji "nie ponial" to trudno. :lol:

Nie pogrążaj się.

Markerów - 2023-09-08, 10:30

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:

Po raz kolejny raz się komoromitujesz nie umiejętnością czytania ze zrozumieniem. Napisałem wyraźnie na czym polega w tym przypadku miłości między Ojcem a Synem a polega na przekazaniu w darze całej odkupionej i zbawionej ludzkości.. Czy Ojciec przekazał Jezusowi zbawiona odkypioną ludzkość ??Logikę to ty masz jedynie na ustach...

Ja tylko pokazałem na abstrakcyjnym przykładzie do jakich absurdów prowadzi wiara w równych sobie Bogów. A że Pan aluzji "nie ponial" to trudno. :lol:


Jeżeli przyjmiesz wielobóstwo to takie ci absurdy wyjdą... W tedy pozostanie Ci tylko uciekać do " abstrakcyjnych" porównań ;-)

małyfilozof - 2023-09-08, 14:05

Czcigodny Markerów :lol:
Pozwolę skreślić kilka słów na wyszczególniony przez Ciebie mój post skierowany w Twoje progi.
Pragnę nadmienić, że argumentacja i wiedza Pisma Świętego jaką posiadasz zaimponowała moją skromną wiedzę Biblijną.
Jesteś nad wyraz inteligentny nie przebierasz w środkach, kiedy ktoś subtelnie czy świadomie z premedytacją nadepnie na Twój ''odcisk'', potrafisz zripostować błyskawicznie takie posty. Taka postawa zawsze zwraca moją uwagę w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Odczuwam wielką przyjemność z obopólnej dyskusji w poruszanych myślach na forum, oczywiście jesteśmy inni więc nasze spostrzeganie, wnioskowanie, teoretyzowanie rożnych zagadnień jest diametralnie odmienne, co nie znaczy, że wytykamy sobie nawzajem osobiste jakieś urazy (nawet o tym nie myśl) w spostrzeganiu burzliwego zagadnienia w postach.
Mam nieopartą przyjemność w wzajemnej dyspucie.

Może odbierasz moje posty, wypowiedzi z dozą pewnej krytyki czy nonszalancji ( to błędne wysuwane wnioski).
Jestem osobnikiem, który wypowiada się dość ostro, ale mimo wszystko danego dyskutanta traktuję z wielkim poważaniem i szacunkiem.
Sama jego odpowiedź w poście skierowana w moim kierunku, świadczy o zainteresowaniu w moją stronę.
Nie jestem, również nie byłem ''ogniskiem'' czy iskrą w tzw. ''wojenek'' pomiędzy u-serami, choć czasami napiszę irytujący sarkazm, ale to poczynanie spowodowane jest z czystej przekory.
Z osobami na forum, pragnę utrzymać szczery uczciwy, miły kontakt.
Myślę, za dużo napisałem a ten post może zanudza Ciebie i zakłóca cenny czas - pozdrawiam

Markerów - 2023-09-08, 14:38

małyfilozof napisał/a:
Czcigodny Markerów :lol:
Pozwolę skreślić kilka słów na wyszczególniony przez Ciebie mój post skierowany w Twoje progi.
Pragnę nadmienić, że argumentacja i wiedza Pisma Świętego jaką posiadasz zaimponowała moją skromną wiedzę Biblijną.
Jesteś nad wyraz inteligentny nie przebierasz w środkach, kiedy ktoś subtelnie czy świadomie z premedytacją nadepnie na Twój ''odcisk'', potrafisz zripostować błyskawicznie takie posty. Taka postawa zawsze zwraca moją uwagę w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Odczuwam wielką przyjemność z obopólnej dyskusji w poruszanych myślach na forum, oczywiście jesteśmy inni więc nasze spostrzeganie, wnioskowanie, teoretyzowanie rożnych zagadnień jest diametralnie odmienne, co nie znaczy, że wytykamy sobie nawzajem osobiste jakieś urazy (nawet o tym nie myśl) w spostrzeganiu burzliwego zagadnienia w postach.
Mam nieopartą przyjemność w wzajemnej dyspucie.

Może odbierasz moje posty, wypowiedzi z dozą pewnej krytyki czy nonszalancji ( to błędne wysuwane wnioski).
Jestem osobnikiem, który wypowiada się dość ostro, ale mimo wszystko danego dyskutanta traktuję z wielkim poważaniem i szacunkiem.
Sama jego odpowiedź w poście skierowana w moim kierunku, świadczy o zainteresowaniu w moją stronę.
Nie jestem, również nie byłem ''ogniskiem'' czy iskrą w tzw. ''wojenek'' pomiędzy u-serami, choć czasami napiszę irytujący sarkazm, ale to poczynanie spowodowane jest z czystej przekory.
Z osobami na forum, pragnę utrzymać szczery uczciwy, miły kontakt.
Myślę, za dużo napisałem a ten post może zanudza Ciebie i zakłóca cenny czas - pozdrawiam


Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem.

małyfilozof - 2023-09-08, 15:15

Markerów


Wiesława - 2023-09-08, 15:46

małyfilozof napisał/a:
Markerów

Obrazek

A skąd taki odlotowy zielony COŚ? Jak Wy to robicie? Gdzie takie cudaki są? :shock: :mrgreen:

małyfilozof - 2023-09-08, 15:56

Droga Wiesławo :lol: to ""tajemnica Sędziwoja'', ale Sama potrafisz wyszukać w necie wszystko co uważasz za godne uwagi i wzbudzenie zachwytu innych - pozdrawiam
Fedorowicz - 2023-09-08, 16:05

Pokoja napisał/a:
Witajcie
..Żydzi znają Jezusa z jak najgorszej strony dla siebie. Imię to dla nich oznacza:

1. Nie możecie być zbawieni jako Żydzi – musicie się stać Chrześcijanami, Rz. 11:28,29;
2. Nie możecie z nami być – prześladowania;
3. Nie możecie żyć – pogromy i Holokaust

Trafnie, ja bym jeszcze dodał wprowadzenie politeizmu na który w judaizmie zgody nie ma.

Cytat:
1Kor. 15:24-28 oznacza koniec misji pośredniczącej..

Dokładnie. Pośrednik między Bogiem a ludźmi nie będzie już potrzebny. Ale jako Istota o wielkich
zaletach, przyjazna człowiekowi jak najbardziej. :)

Fedorowicz - 2023-09-08, 16:07

Henryk napisał/a:
Apostoł Paweł pisząc o końcu, pisze o zakończeniu działa restytucyjnego ludzkości, a także końcu funkcji Pośrednika. Ludzkość pojednana z Bogiem nie będzie potrzebowała już Pośrednika..

Pan Henryk świetnie to napisał ! :)

Fedorowicz - 2023-09-08, 16:10

Wiesława napisał/a:
Nie pogrążaj się.

Pani Wiesiu Droga, proszę się nie pieklić. Owocem ducha chrześcijańskiego jest miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. :lol:

Fedorowicz - 2023-09-08, 16:12

Markerów napisał/a:
Jeżeli przyjmiesz wielobóstwo to takie ci absurdy wyjdą... W tedy pozostanie Ci tylko uciekać do " abstrakcyjnych" porównań ;-)

Dokładnie, ale to Pan przyjął "na wiarę" Trzy Osoby Boże. Ja już w Trójcę równych Bogów nie wierzę. :lol:

Markerów - 2023-09-08, 16:15

Fedorowicz napisał/a:
[. Ja już w Trójcę równych Bogów nie wierzę. :lol:


Ja również nie .. :roll:
A wierzyłeś w coś takiego? :shock:

Markerów - 2023-09-08, 16:17

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jeżeli przyjmiesz wielobóstwo to takie ci absurdy wyjdą... W tedy pozostanie Ci tylko uciekać do " abstrakcyjnych" porównań ;-)

Dokładnie, ale to Pan przyjął "na wiarę" l:


Przyjąłem to co mówi Biblia.. poza tym ty nic na wiarę nie przyjmujesz? :shock:
A tak liczą się suche fakty i wszytko na logikę..( jaka ona by nie była)
To tak jak w ateizmie :lol:

Fedorowicz - 2023-09-08, 16:44

Markerów napisał/a:
Przyjąłem to co mówi Biblia.. poza tym ty nic na wiarę nie przyjmujesz? :shock: A tak liczą się suche fakty i wszystko na logikę..( jaka ona by nie była)

Istnieją obecnie różne tłumaczenia chrześcijańskiej Biblii, różniące się od siebie ekstremalnie. A wcześniej, zanim doszło do jej spisania miały miejsce kontrowersje i wielkie różnice poglądów prowadzące do zbrodni i wojen religijnych. Przeciwnicy byli bezlitośnie mordowani. Tłumaczenie hebrajskich tekstów na grekę i łacinę, odejście od źródła, używanie filozofii greckiej i pogańskich koncepcji wielobóstwa stworzyło po setkach lat dogmatykę katolicką, która jest sprzeczna sama w sobie.
Cytat:
To tak jak w ateizmie :lol:

Ja wierzę w Jednego Boga. Bez dodatków kandydatów do tronu. Dla Pana to ateizm? :lol:

Markerów - 2023-09-08, 19:21

Fedorowicz napisał/a:
[q]
Ja wierzę w Jednego Boga. Bez dodatków kandydatów do tronu. Dla Pana to ateizm? :lol:


Dla ciebie liczą się "suche" Fakty i logika wzięta i zaprzęgnięta to podtrzymywania własnych racji.. Pomijając wiarę. To jest podstawą ateizmu ..

Markerów - 2023-09-08, 19:22

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Przyjąłem to co mówi Biblia.. poza tym ty nic na wiarę nie przyjmujesz? :shock: A tak liczą się suche fakty i wszystko na logikę..( jaka ona by nie była)

Istnieją obecnie różne tłumaczenia chrześcijańskiej Biblii, różniące się od siebie ekstremalnie. A wcześniej, zanim doszło do jej spisania miały miejsce kontrowersje i wielkie różnice poglądów prowadzące do zbrodni i wojen religijnych. Przeciwnicy byli bezlitośnie mordowani. Tłumaczenie hebrajskich tekstów na grekę i łacinę, odejście od źródła, używanie filozofii greckiej i pogańskich koncepcji wielobóstwa stworzyło po setkach lat dogmatykę katolicką, która jest sprzeczna sama w sobie.
Cytat:
To tak jak w ateizmie :lol:

:


Każdy może pisać co chce :roll:

Wiesława - 2023-09-08, 20:31

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Witajcie
..Żydzi znają Jezusa z jak najgorszej strony dla siebie. Imię to dla nich oznacza:

1. Nie możecie być zbawieni jako Żydzi – musicie się stać Chrześcijanami, Rz. 11:28,29;
2. Nie możecie z nami być – prześladowania;
3. Nie możecie żyć – pogromy i Holokaust

Trafnie, ja bym jeszcze dodał wprowadzenie politeizmu na który w judaizmie zgody nie ma.

Cytat:
1Kor. 15:24-28 oznacza koniec misji pośredniczącej..

Dokładnie. Pośrednik między Bogiem a ludźmi nie będzie już potrzebny. Ale jako Istota o wielkich
zaletach, przyjazna człowiekowi jak najbardziej. :)

Wkurzasz mnie tym bezmyślnym przytakiwaniem.
Nie jest prawdą, już z samej logiki, że żydzi zajmują się wymienionymi 3-ma punktami. Dopiero co boje na wiele stron prowadzicie, że w hebrajskim nie ma Jezus. No pewnie, że nie ma. Po polsku jest Jezus, a żydzi wymawiają po swojemu. Jakie absurdy wypisuje ten Pokoja to głowa schnie. Pewnie nie doczekam się wymienienia czynów prawdziwego Jeszha. Co złego wam Jezus zrobił, że takie świństwa Mu przypisujecie. Jasne, holokaust osobiście pewnie przeprowadził. A ty się zastanów Fedorowicz, bo na pajaca wychodzisz.

Póki co mamy Pośrednika. Jednego. Między Bogiem a ludźmi jest nim Jezus Chrystus.
Dla anglojęzycznych "Dżezus" czy jakoś tak. Dla Hiszpanów Jesús, po azerbajdżańsku İsa, a po chińsku 耶稣 yēsū. Na Haiti mówią Jezi.
Mam kontynuować?

Markerów - 2023-09-08, 21:12

Wiesława napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Witajcie
..Żydzi znają Jezusa z jak najgorszej strony dla siebie. Imię to dla nich oznacza:

1. Nie możecie być zbawieni jako Żydzi – musicie się stać Chrześcijanami, Rz. 11:28,29;
2. Nie możecie z nami być – prześladowania;
3. Nie możecie żyć – pogromy i Holokaust

Trafnie, ja bym jeszcze dodał wprowadzenie politeizmu na który w judaizmie zgody nie ma.

Cytat:
1Kor. 15:24-28 oznacza koniec misji pośredniczącej..

Dokładnie. Pośrednik między Bogiem a ludźmi nie będzie już potrzebny. Ale jako Istota o wielkich
zaletach, przyjazna człowiekowi jak najbardziej. :)

Wkurzasz mnie tym bezmyślnym przytakiwaniem.
Nie jest prawdą, już z samej logiki, że żydzi zajmują się wymienionymi 3-ma punktami. Dopiero co boje na wiele stron prowadzicie, że w hebrajskim nie ma Jezus. No pewnie, że nie ma. Po polsku jest Jezus, a żydzi wymawiają po swojemu. Jakie absurdy wypisuje ten Pokoja to głowa schnie. Pewnie nie doczekam się wymienienia czynów prawdziwego Jeszha. Co złego wam Jezus zrobił, że takie świństwa Mu przypisujecie. Jasne, holokaust osobiście pewnie przeprowadził. A ty się zastanów Fedorowicz, bo na pajaca wychodzisz.

Póki co mamy Pośrednika. Jednego. Między Bogiem a ludźmi jest nim Jezus Chrystus.
Dla anglojęzycznych "Dżezus" czy jakoś tak. Dla Hiszpanów Jesús, po azerbajdżańsku İsa, a po chińsku 耶稣 yēsū. Na Haiti mówią Jezi.
Mam kontynuować?


Z Federowiczem należy rozmawiać podając mu "mleko " a nie stały pokarm.. niektórych sprawa nie dopatrzy , niektóre przeinaczy i jak dziecko przyklaskuje każdemu kto naiwne sztuczki przed oczami mu ukarze i wykaże..

Pokoja - 2023-09-09, 08:39

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Witajcie
..Żydzi znają Jezusa z jak najgorszej strony dla siebie. Imię to dla nich oznacza:

1. Nie możecie być zbawieni jako Żydzi – musicie się stać Chrześcijanami, Rz. 11:28,29;
2. Nie możecie z nami być – prześladowania;
3. Nie możecie żyć – pogromy i Holokaust

Trafnie, ja bym jeszcze dodał wprowadzenie politeizmu na który w judaizmie zgody nie ma.

Cytat:
1Kor. 15:24-28 oznacza koniec misji pośredniczącej..

Dokładnie. Pośrednik między Bogiem a ludźmi nie będzie już potrzebny. Ale jako Istota o wielkich
zaletach, przyjazna człowiekowi jak najbardziej. :)

Wkurzasz mnie tym bezmyślnym przytakiwaniem.
Nie jest prawdą, już z samej logiki, że żydzi zajmują się wymienionymi 3-ma punktami. Dopiero co boje na wiele stron prowadzicie, że w hebrajskim nie ma Jezus. No pewnie, że nie ma. Po polsku jest Jezus, a żydzi wymawiają po swojemu. Jakie absurdy wypisuje ten Pokoja to głowa schnie. Pewnie nie doczekam się wymienienia czynów prawdziwego Jeszha. Co złego wam Jezus zrobił, że takie świństwa Mu przypisujecie. Jasne, holokaust osobiście pewnie przeprowadził. A ty się zastanów Fedorowicz, bo na pajaca wychodzisz.

Póki co mamy Pośrednika. Jednego. Między Bogiem a ludźmi jest nim Jezus Chrystus.
Dla anglojęzycznych "Dżezus" czy jakoś tak. Dla Hiszpanów Jesús, po azerbajdżańsku İsa, a po chińsku 耶稣 yēsū. Na Haiti mówią Jezi.
Mam kontynuować?


Z Federowiczem należy rozmawiać podając mu "mleko " a nie stały pokarm.. niektórych sprawa nie dopatrzy , niektóre przeinaczy i jak dziecko przyklaskuje każdemu kto naiwne sztuczki przed oczami mu ukarze i wykaże..


Federowicz ma bardzo dobre rozeznanie w bardzo wielu ważnych kwestiach, że i Tobie tego brakuje, chociaż i Ty też masz rozeznanie w pismach ojców i afiszowaniu się modlitwami.
Natomiast w sprawie tego przyklaskiwania, to zwróć uwagę może "kociołku", najpierw na swoje przyklaskiwania na cały ekran i skryte rączki. Ta więc: "Przyganiał kocioł garnkowi".

Fedorowicz - 2023-09-09, 08:58

Wiesława napisał/a:
Wkurzasz mnie tym bezmyślnym przytakiwaniem.
..świństwa Mu przypisujecie. . Fedorowicz, bo na pajaca wychodzisz.

A Pani Wiesia znów się piekli. Proszę zauważyć, że owoce chrześcijańskiego Ducha to: "miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie". :lol:

Cytat:
Póki co mamy Pośrednika. Jednego. Między Bogiem a ludźmi jest nim Jezus Chrystus.

Pośrednika tak, ale nie kolejnego Boga. :)

Cytat:
Mam kontynuować?

Jeśli można prosić to bez wyzwisk. :-D

Fedorowicz - 2023-09-09, 09:00

Pokoja napisał/a:
Federowicz ma bardzo dobre rozeznanie w bardzo wielu ważnych kwestiach, że i Tobie tego brakuje, chociaż i Ty też masz rozeznanie w pismach ojców i afiszowaniu się modlitwami. Natomiast w sprawie tego przyklaskiwania, to zwróć uwagę może "kociołku", najpierw na swoje przyklaskiwania na cały ekran i skryte rączki. Ta więc: "Przyganiał kocioł garnkowi".

Dzięki Drogi Kolego za życzliwe zrozumienie. Pozdrawiam serdecznie. :)

Markerów napisał/a:
Dla ciebie liczą się "suche" Fakty i logika wzięta i zaprzęgnięta to podtrzymywania własnych racji.. Pomijając wiarę. To jest podstawą ateizmu ..

Chodzi o to, że wiara w wielu Bogów to wiara w wiele odmiennych zasad moralnych. A ateizm oznacza niewiarę w Boga.

Wiesława - 2023-09-09, 10:47

Fedorowicz napisał/a:
eśli można prosić to bez wyzwisk.
:shock:
Przytaczanie wymowy i pisma Imienia Jezus w różnych językach, to dla ciebie WYZWISKA?! Mnioe ręce opadają.
Fedorowicz napisał/a:
Pośrednika tak, ale nie kolejnego Boga.

Czy ty jesteś jakimś nastolatkiem, pogubionym i wciąż na rozdrożu? Czy nie słuchasz żadnych wykładni Pism, nie czytasz komentarzy biblijnych, tłumaczeń itd.? Na to wygląda. Ja nie podejmuję się roli klarowania ci podstaw wiary chrześcijańskiej. Według mnie możesz wierzyć w Jehowę i w szmana z plemienia afrykańskiego. Dla mnie i dla każdego chrześcijanina sprawa jest jasna i bardzo prosta: Jezus - w pełni Bóg i w pełni Człowiek, doskonały. I tylko ktoś taki może pośredniczyć miedzy ludźmi a Bogiem Ojcem. Nic skażonego nie może zbliżyć się do Niego.
Nie ma kilku Bogów, jak niektórzy z uporem maniaka próbują wcisnąć swoją debilną narrację.
5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek2, Chrystus Jezus, 6 który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie3.
Tak napisano w Liście do Tymoteusza.
Jeśli masz nowsze info i obalasz słowa Pawła to dawaj źródło.

Fedorowicz - 2023-09-09, 13:18

Wiesława napisał/a:
..wierzyć w Jehowę i w szmana z plemienia afrykańskiego. Dla mnie i dla każdego chrześcijanina sprawa jest jasna i bardzo prosta: Jezus - w pełni Bóg.. I tylko ktoś taki może pośredniczyć miedzy ludźmi a Bogiem Ojcem.
Nie ma kilku Bogów.. Albowiem jeden jest Bóg..

Czy Pani naprawdę nie widzi żadnej sprzeczności w tym co Pani pisze ? :lol:

Fedorowicz - 2023-09-09, 13:33

Markerów napisał/a:
Z Federowiczem należy rozmawiać podając mu "mleko " a nie stały pokarm.. niektórych sprawa nie dopatrzy , niektóre przeinaczy

Szanowny Panie ! Proszę wykazać, co przeinaczyłem ? To poważne oskarżenie na forum dyskusyjnym. Na Panu spoczywa obowiązek udowodnienia, że jest to prawda, co Pan pisze. "Onus Probandi"- pewnie Pan o tym słyszał.

Cytat:
i jak dziecko przyklaskuje każdemu kto naiwne sztuczki przed oczami mu ukarze i wykaże..

Nie uważam się za osobę nieomylną, która wszystkie rozumy zjadła. Wobec faktów i dowodów
należy swoje wyobrażenia skorygować czy są z nimi zgodne. To forum jest dla mnie wyjątkowo pouczające, wiele się na nim dowiedziałem. Czego i Drogiemu dawnemu Koledze życzę.. :)

Wiesława - 2023-09-09, 13:41

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
..wierzyć w Jehowę i w szmana z plemienia afrykańskiego. Dla mnie i dla każdego chrześcijanina sprawa jest jasna i bardzo prosta: Jezus - w pełni Bóg.. I tylko ktoś taki może pośredniczyć miedzy ludźmi a Bogiem Ojcem.
Nie ma kilku Bogów.. Albowiem jeden jest Bóg..

Czy Pani naprawdę nie widzi żadnej sprzeczności w tym co Pani pisze ? :lol:

Nie widzę sprzeczności, bo jej nie ma. Do tego trzeba dojrzeć.
Przytakiwaniem każdemu, na każdy post, nawet najgłupszy i sprzeczny niczego się nie nauczysz.
Bezmyślność to twoje drugie imię.
Żegnam

Fedorowicz - 2023-09-09, 13:49

Wiesława napisał/a:
Jezus - w pełni Bóg.. I tylko ktoś taki może pośredniczyć miedzy ludźmi a Bogiem Ojcem...Nie ma kilku Bogów.. Albowiem jeden jest Bóg
..Bezmyślność to twoje drugie imię.

1+1= 1 :shock: Jak widać Korwin miał dużo racji.. :-D :lol: :mrgreen:

Markerów - 2023-09-09, 13:55

Fedorowicz napisał/a:
[quot. A ateizm oznacza niewiarę w Boga.


I ta nie wiara rodzi się ze zle pojmowanej logiki i rzekomych faktów..

Markerów - 2023-09-09, 14:01

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Jezus - w pełni Bóg.. I tylko ktoś taki może pośredniczyć miedzy ludźmi a Bogiem Ojcem...Nie ma kilku Bogów.. Albowiem jeden jest Bóg
..Bezmyślność to twoje drugie imię.

1+1= 1 :shock: Jak widać Korwin miał dużo racji.. :-D :lol: :mrgreen:


Tak to jest gdy się ktoś kieruje " suchą logiką" pomijając objawienie i wiarę..już nie wspomnę o Bibli.
Bo w Biblii zasada matematyki nie może być zawsze brana pod uwagę. Oto przykłady:
„i rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało”
(Mt 19:5n.);
"ten zaś, kto się łączy z Panem jest z Nim jednym duchem” (1Kor 6:17); „Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą” 1J 5:8.

A więc Wracając do matematyki musisz pamiętać o tym, że
3 x nieskończoność = nieskończoność. ;-)

Fedorowicz - 2023-09-09, 14:04

Markerów napisał/a:
I ta niewiara rodzi się ze źle pojmowanej logiki i rzekomych faktów..

W przypadku ateistów tak jest. Ale jak ktoś chce Pastora Russela czy Nehemiasza Gordona nazwać ateistą, niech przeczyta ich dzieła: "Boski Plan Wieków" i "The Hebrew Yeshua vs. the Greek Jesus". Polecam ! :)

Markerów - 2023-09-09, 14:06

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
I ta niewiara rodzi się ze źle pojmowanej logiki i rzekomych faktów..

W przypadku ateistów tak jest. Ale jak ktoś chce Pastora Russela czy Nehemiasza Gordona nazwać ateistą, niech przeczyta ich dzieła: "Boski Plan Wieków" i "The Hebrew Yeshua vs. the Greek Jesus". Polecam ! :)


Nie nazwałem ich atestami. . Skąd taka zmiana i wniosek? :shock:

Fedorowicz - 2023-09-09, 14:15

Markerów napisał/a:
..Pastora Russela czy Nehemiasza Gordona "Boski Plan Wieków" i "The Hebrew Yeshua vs. the Greek Jesus". Nie nazwałem ich atestami. . Skąd taka zmiana i wniosek?

Ponieważ nazwał Pan mnie ateistą, a ja podzielam wiele poglądów osób które powyżej wymieniłem. Podzielam też niektóre poglądy Pana Henryka, Pana Pokoi, Usera Zainteresowanego, Pana Henryka Suchockiego i Pani Nike. :)

Markerów - 2023-09-09, 15:29

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Pastora Russela czy Nehemiasza Gordona "Boski Plan Wieków" i "The Hebrew Yeshua vs. the Greek Jesus". Nie nazwałem ich atestami. . Skąd taka zmiana i wniosek?

Ponieważ nazwał Pan mnie ateistą, )


W którym miejscu nazwałem cię ateistą? Możesz zacytować?

Jeszcze parę postów wyżej żądales bym wskazał twoje przenaczenia..
A więc proszę.

Fedorowicz - 2023-09-09, 16:50

Markerów napisał/a:
A więc Wracając do matematyki musisz pamiętać o tym, że
3 x nieskończoność = nieskończoność. ;-)

Ale Pan Kolega już wstępnie zakłada te trzy nieskończoności, czyli Trzech Równych Bogów. Jak się to ma do Biblii Hebrajskiej ? Pan z pewnością doskonale rozumie, że monoteizm etyczny Tory to nie jest politeizm ? Dlaczego więc dalej trwać w tej hipnozie która nam wszczepiono od dziecka ?
Dorośnijmy wreszcie i obudźmy się z tego hipnotycznego transu. :)

Markerów - 2023-09-09, 18:06

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
A więc Wracając do matematyki musisz pamiętać o tym, że
3 x nieskończoność = nieskończoność. ;-)

Ale Pan Kolega już wstępnie zakłada te trzy nieskończoności, czyli Trzech Równych Bogów. Jak się to ma do Biblii Hebrajskiej ? Pan z pewnością doskonale rozumie, że monoteizm etyczny Tory to nie jest politeizm ? Dlaczego więc dalej trwać w tej hipnozie która nam wszczepiono od dziecka ?
Dorośnijmy wreszcie i obudźmy się z tego hipnotycznego transu. :)


Mów za siebie kolego.. ;-) ja od dziecka to byłem z dala od Boga teraz jestem szczęśliwy że mnie Jezus Chrystus wyprowadził z hipnozy i letargu ..
Chwała Panu Jezusowi Chrystusowi 😇🙏.
Wielobóstwo to ty i Ci którym przyklaskujesz wyznajecie
Nie ma bogów jest Bóg..
Zakłamuj dalej rzeczywistość,... ale przynajmniej zapoznaj się z tym z czym zamierzasz dyskutować,. Unikniesz poraz kolejny kompromitacji

Markerów - 2023-09-09, 18:07

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
A więc Wracając do matematyki musisz pamiętać o tym, że
3 x nieskończoność = nieskończoność. ;-)

Ale Pan Kolega już wstępnie zakłada te trzy nieskończoności, czyli Trzech Równych Bogów.


Nic takiego nie zakładam,. Widzisz jaki jesteś bezradny w swych osądach. :roll:

Fedorowicz - 2023-09-09, 18:12

Markerów napisał/a:
Nic takiego nie zakładam,. Widzisz jaki jesteś bezradny w swych osądach. A więc Wracając do matematyki musisz pamiętać o tym, że 3 x nieskończoność = nieskończoność. ;-)

Na razie nie bardzo rozumiem zagadkowych i skrótowych postów Drogiego Kolegi. Proszę zatem wyjaśnić, co Kolega miał na myśli pisząc o mnożeniu trzech nieskończoności. Ja pisałem o dodawaniu, nie o mnożeniu. Chodziło mi o to, że dodanie trzech jedynek w arytmetyce równa się trzy, a nie jeden. Ale w teologii katolickiej równa się niestety..jeden. :lol:

Markerów - 2023-09-09, 18:23

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nic takiego nie zakładam,. Widzisz jaki jesteś bezradny w swych osądach. A więc Wracając do matematyki musisz pamiętać o tym, że 3 x nieskończoność = nieskończoność. ;-)

Na razie nie bardzo rozumiem zagadkowych i skrótowych postów Drogiego Kolegi. Proszę zatem wyjaśnić, co Kolega miał na myśli pisząc o mnożeniu trzech nieskończoności. Ja pisałem o dodawaniu, nie o mnożeniu. Chodziło mi o to, że dodanie trzech jedynek w arytmetyce równa się trzy, a nie jeden. Ale w teologii katolickiej równa się niestety..jeden. :lol:


Dobrze, dobrze. ;-)
Wyjaśnij tą matematykę Jezusowi.
Rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało”
(Mt 19:5n.);
"ten zaś, kto się łączy z Panem jest z Nim jednym duchem” (1Kor 6:17); „Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą” 1J 5:8.

Markerów - 2023-09-09, 18:25

Fedorowicz napisał/a:
[qu. Ja pisałem o dodawaniu, nie o mnożeniu. Chodziło mi o to, że dodanie trzech jedynek w arytmetyce równa się trzy, a nie jeden. :


Ok. To inaczej.:
Nieskończoność + nieskończoność + nieskończoność = nieskończoność.

Chyba że dla ciebie to 3 😅

Fedorowicz - 2023-09-09, 18:35

Markerów napisał/a:
Wyjaśnij tą matematykę Jezusowi. Rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało”.(Mt 19:5n.);"ten zaś, kto się łączy z Panem jest z Nim jednym duchem” (1Kor 6:17); „Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą” 1J 5:8.

Stylistyka i metaforyka biblijna, środki literackie i poetyckie na które Pan Kolega się powołał nie ma nic wspólnego z arytmetyką. Skoro małżonkowie są jednym ciałem, żywą jednością, to odrywanie ich od siebie trzeba widzieć jako rozdzieranie żywego organizmu, a więc zabójstwo, zniszczenie życia stworzonego przez Boga. Owo złączenie małżonków przez Boga nie powinno być rozumiane jako działanie z zewnątrz. Bóg jest obecny wewnątrz relacji małżeńskiej. To On jest miłością, która ich wiąże ze sobą. Dla opisania owego złączenia małżonków Jezus używa obrazowego czasownika "sydzéugnymi" oznaczającego dosłownie zaprzężenie dwojga do jednego jarzma. Wynika stąd, że w małżeństwie trzeba razem dźwigać ciężar obowiązków rodzinnych oraz troszczyć się o to, by być blisko siebie i "równo iść" . Do małżonków również zdaje się odnosić w szczególny sposób słowo Jezusa z Mt 11,29n: Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie. Mając w pamięci tekst z listu do Efezjan można dojść do wniosku, że jarzmo (gr. dzygon) miłości małżeńskiej dwojga chrześcijan Chrystus uważa za swoje i to On chce nieść ów ciężar, zapraszając męża i żonę do tego, by szukali jedności z sobą poprzez bycie jak najbliżej Niego i uczenie się od Niego cichości i pokory, czyli cnót bardzo potrzebnych w małżeństwie. W ten sposób odkryją, że trud budowania relacji małżeńskiej jest słodki i lekki, że jest źródłem radości i miłości.

W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: "Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo."

Jezus podaje tu jasne określenie cudzołóstwa: jest to zdrada małżeńska, opuszczenie swego małżonka, by związać się z kimś innym. W równym stopniu zasada ta odnosi się do różnych mężczyzn, jak i do kobiet. U Żydów było niemożliwe rozwieść się z mężem. Kobiety nie miały takiego prawa. Św. Marek pisze swoją Ewangelię dla pochodzących z pogaństwa chrześcijan w Rzymie, gdzie było to rzeczą powszechnie stosowaną, dlatego uważa za konieczne sprecyzowanie, że wierność małżeńska w równym stopniu obowiązuje obie strony.

Nauka Jezusa o równości mężczyzny i kobiety oraz o nierozerwalności małżeństwa była czymś nowym, nieznanym, prawdziwą rewolucją obyczajową zarówno dla Żydów jak i dla pogan.

Markerów - 2023-09-09, 18:43

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wyjaśnij tą matematykę Jezusowi. Rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało”.(Mt 19:5n.);"ten zaś, kto się łączy z Panem jest z Nim jednym duchem” (1Kor 6:17); „Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą” 1J 5:8.

Stylistyka i metaforyka biblijna, środki literackie i poetyckie na które Pan Kolega się powołał nie ma nic wspólnego z arytmetyką. Skoro małżonkowie są jednym ciałem, żywą jednością, to odrywanie ich od siebie trzeba widzieć jako rozdzieranie żywego organizmu, a więc zabójstwo, zniszczenie życia stworzonego przez Boga. Owo złączenie małżonków przez Boga nie powinno być rozumiane jako działanie z zewnątrz. Bóg jest obecny wewnątrz relacji małżeńskiej. To On jest miłością, która ich wiąże ze sobą. Dla opisania owego złączenia małżonków Jezus używa obrazowego czasownika "sydzéugnymi" oznaczającego dosłownie zaprzężenie dwojga do jednego jarzma. Wynika stąd, że w małżeństwie trzeba razem dźwigać ciężar obowiązków rodzinnych oraz troszczyć się o to, by być blisko siebie i "równo iść" . Do małżonków również zdaje się odnosić w szczególny sposób słowo Jezusa z Mt 11,29n: Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie. Mając w pamięci tekst z listu do Efezjan można dojść do wniosku, że jarzmo (gr. dzygon) miłości małżeńskiej dwojga chrześcijan Chrystus uważa za swoje i to On chce nieść ów ciężar, zapraszając męża i żonę do tego, by szukali jedności z sobą poprzez bycie jak najbliżej Niego i uczenie się od Niego cichości i pokory, czyli cnót bardzo potrzebnych w małżeństwie. W ten sposób odkryją, że trud budowania relacji małżeńskiej jest słodki i lekki, że jest źródłem radości i miłości.

W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: "Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo."

Jezus podaje tu jasne określenie cudzołóstwa: jest to zdrada małżeńska, opuszczenie swego małżonka, by związać się z kimś innym. W równym stopniu zasada ta odnosi się do różnych mężczyzn, jak i do kobiet. U Żydów było niemożliwe rozwieść się z mężem. Kobiety nie miały takiego prawa. Św. Marek pisze swoją Ewangelię dla pochodzących z pogaństwa chrześcijan w Rzymie, gdzie było to rzeczą powszechnie stosowaną, dlatego uważa za konieczne sprecyzowanie, że wierność małżeńska w równym stopniu obowiązuje obie strony.

Nauka Jezusa o równości mężczyzny i kobiety oraz o nierozerwalności małżeństwa była czymś nowym, nieznanym, prawdziwą rewolucją obyczajową zarówno dla Żydów jak i dla pogan.


No widzisz. Jak chcesz to potrafisz zrozumieć ;-)

Pokoja - 2023-09-09, 23:09

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wyjaśnij tą matematykę Jezusowi. Rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało”.(Mt 19:5n.);"ten zaś, kto się łączy z Panem jest z Nim jednym duchem” (1Kor 6:17); „Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą” 1J 5:8.

Stylistyka i metaforyka biblijna, środki literackie i poetyckie na które Pan Kolega się powołał nie ma nic wspólnego z arytmetyką. Skoro małżonkowie są jednym ciałem, żywą jednością, to odrywanie ich od siebie trzeba widzieć jako rozdzieranie żywego organizmu, a więc zabójstwo, zniszczenie życia stworzonego przez Boga. Owo złączenie małżonków przez Boga nie powinno być rozumiane jako działanie z zewnątrz. Bóg jest obecny wewnątrz relacji małżeńskiej. To On jest miłością, która ich wiąże ze sobą. Dla opisania owego złączenia małżonków Jezus używa obrazowego czasownika "sydzéugnymi" oznaczającego dosłownie zaprzężenie dwojga do jednego jarzma. Wynika stąd, że w małżeństwie trzeba razem dźwigać ciężar obowiązków rodzinnych oraz troszczyć się o to, by być blisko siebie i "równo iść" . Do małżonków również zdaje się odnosić w szczególny sposób słowo Jezusa z Mt 11,29n: Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie. Mając w pamięci tekst z listu do Efezjan można dojść do wniosku, że jarzmo (gr. dzygon) miłości małżeńskiej dwojga chrześcijan Chrystus uważa za swoje i to On chce nieść ów ciężar, zapraszając męża i żonę do tego, by szukali jedności z sobą poprzez bycie jak najbliżej Niego i uczenie się od Niego cichości i pokory, czyli cnót bardzo potrzebnych w małżeństwie. W ten sposób odkryją, że trud budowania relacji małżeńskiej jest słodki i lekki, że jest źródłem radości i miłości.

W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: "Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo."

Jezus podaje tu jasne określenie cudzołóstwa: jest to zdrada małżeńska, opuszczenie swego małżonka, by związać się z kimś innym. W równym stopniu zasada ta odnosi się do różnych mężczyzn, jak i do kobiet. U Żydów było niemożliwe rozwieść się z mężem. Kobiety nie miały takiego prawa. Św. Marek pisze swoją Ewangelię dla pochodzących z pogaństwa chrześcijan w Rzymie, gdzie było to rzeczą powszechnie stosowaną, dlatego uważa za konieczne sprecyzowanie, że wierność małżeńska w równym stopniu obowiązuje obie strony.

Nauka Jezusa o równości mężczyzny i kobiety oraz o nierozerwalności małżeństwa była czymś nowym, nieznanym, prawdziwą rewolucją obyczajową zarówno dla Żydów jak i dla pogan.


No widzisz. Jak chcesz to potrafisz zrozumieć ;-)


Bardzo mądrze i pięknie Federowicz to wyjaśnił, ale Ty Markerów powołujesz się na bajeczki dla grzecznych trynitarzątek. Dwoje z Mat. 19:5 ma tworzyć jedną osobowość, podobnie jak w Chrystusie, będącym Duchem, wielu tworzy jedną osobowość, 1Kor. 12:12. Małżeństwo bowiem jest podstawową komórką wśród istot duchowych.
Drugą bajeczka, szczególną dla grzecznych trynitarzątek jest zmanipulowany tekst z 1J. 5:6-8:
1J. 5:6. To (3778) on (3588) jest (2076)’ Jehoszua (2424) Chrystus (5547), doszedł (2064) dzięki (1223) wodzie (5204) i (2532) krwi (129), nie (3756) przez (1722) wodę (5204) tylko (3440), ale (235) wśród (1722) wody (5204) i (2532) krwi (129); a (2532) Duch (4151) jest (2076), świadczy (3140) to (3588), że (3754) Duch (4151) jest (2076) prawdą (225).
7. Albowiem (3754) trzej (5140) są (1526), świadcząc (3140).
8. Duch (4151) i (2532) woda (5204) i (2532) krew (129), więc (2532) oni (3588) trzej (5140) dla (1519) jednego (1520) są (1526).


Gdy Pan Jehoszua oddał Ducha (życie, J. 19:30), to po przebiciu jego boku, wypłynęła woda i krew, J. 19:34. Te trzy świadectwa, dowodzą, że jest on Panem Jehoszua Chrystusem (Mesjaszem).

Fedorowicz - 2023-09-10, 07:06

Markerów napisał/a:
Ok. To inaczej.:
Nieskończoność + nieskończoność + nieskończoność = nieskończoność.
Chyba że dla ciebie to 3 😅

Ale Pan Kolega "a priori" zakłada, że istnieją te Trzy Osoby Boskie. Trzeci raz to piszę ! A następnie je łączy w Trójjedyność, Sancta Trinitas. A ja się grzecznie dopytuję co wtedy stanie się z Biblią Hebrajską, gdzie jest Jeden Bóg Jehowa ? I co z wypowiedziami Pana Jezusa w NT, które podkreślają wielokrotnie wyższość Boga Ojca i swoje wobec Niego podporzadkowanie ? Podporządkowany jest Syn Ojcu, a nie Ojciec Synowi. Odniesienie "Dziedzic" też nie ma w pełni uzasadnienia, Bo Ten Ojciec w przeciwieństwie do ludzkich ojców nie wyjechał w podróż, nie przechodzi na emeryturę ani nie umiera. :)

Markerów - 2023-09-10, 20:24

Fedorowicz napisał/a:
[q ? I co z wypowiedziami Pana Jezusa w NT, które podkreślają wielokrotnie wyższość Boga Ojca i swoje wobec Niego podporzadkowanie ? )


A co z postami których udzieliłem kilka krotnie na ten zarzut? :roll:
Nie czytasz , nie śledzisz postów wyrywasz je z kontekstu ..

Jezus realizuje swe samouniżenie:
„On istniejąc w postaci Bożej nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi” Flp 2:6n.
Znaczy to, że mając wcześniej równość z Ojcem, dopiero w momencie wcielenia staje się On sługą Ojca, zwracającym się do Niego „Boże”
(„Ty jesteś moim Bogiem od łona mojej matki” Ps 22:11) i jako człowiek wyzbywa się nawet wiedzy o „owym dniu i godzinie” Mk 13:32.

Przyjęcie postaci sługi oznacza jednocześnie, że wcześniej nim nie był, a i po zmartwychwstaniu nim nie jest (Ap 15:3).
Hbr 2:9 nazwie nawet samouniżającego się Chrystusa mniejszym od aniołów, którzy jednak Mu usługiwali ..

Markerów - 2023-09-10, 20:30

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ok. To inaczej.:
Nieskończoność + nieskończoność + nieskończoność = nieskończoność.
Chyba że dla ciebie to 3 😅

Ale Pan Kolega "a priori" zakłada, że istnieją te Trzy Osoby Boskie. Trzeci raz to piszę ! A następnie je łączy w Trójjedyność, Sancta Trinitas. A ja się grzecznie dopytuję co wtedy stanie się z Biblią Hebrajską, gdzie jest Jeden Bóg Jehowa ? I


Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.
Jezus Chrystus Pan mój i Bóg mój.

Pokoja - 2023-09-10, 20:49

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ok. To inaczej.:
Nieskończoność + nieskończoność + nieskończoność = nieskończoność.
Chyba że dla ciebie to 3 😅

Ale Pan Kolega "a priori" zakłada, że istnieją te Trzy Osoby Boskie. Trzeci raz to piszę ! A następnie je łączy w Trójjedyność, Sancta Trinitas. A ja się grzecznie dopytuję co wtedy stanie się z Biblią Hebrajską, gdzie jest Jeden Bóg Jehowa ? I


Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.


I tu się bardzo mylisz, jeśli chodzi o znaczenie Tanachu, który co prawda można porównać do małej cielesnej rzeczy (ST) w stosunku do wielkiej duchowej rzeczy Nowego Przymierza (NT). Jednak sam Pan Jehoszua, powiedział, że jeśli ktoś nie będzie wiernym w małym, ten nie będzie także wiernym w dużym, Łuk. 16:10. Chociaż ta mała rzecz nie ma bezpośredniego znaczenia, dla naszego zbawienia, to jednak najpierw potrzebujemy dobrze poznać to, co jest bliskie i znane naszym zmysłom, aby na podstawie tego poznać to, co jest duchowe i ma znaczenie dla naszego zbawienia, 1Kor. 15:46. W tym znaczeniu nie można lekceważyć małych rzeczy, gdyż służą do poznania wielkich.

Markerów - 2023-09-10, 21:06

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ok. To inaczej.:
Nieskończoność + nieskończoność + nieskończoność = nieskończoność.
Chyba że dla ciebie to 3 😅

Ale Pan Kolega "a priori" zakłada, że istnieją te Trzy Osoby Boskie. Trzeci raz to piszę ! A następnie je łączy w Trójjedyność, Sancta Trinitas. A ja się grzecznie dopytuję co wtedy stanie się z Biblią Hebrajską, gdzie jest Jeden Bóg Jehowa ? I


Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.


I tu się bardzo mylisz, jeśli chodzi o znaczenie Tanachu, który co prawda można porównać do małej cielesnej rzeczy (ST) w stosunku do wielkiej duchowej rzeczy Nowego Przymierza (NT). Jednak sam Pan Jehoszua, powiedział, że jeśli ktoś nie będzie wiernym w małym, ten nie będzie także wiernym w dużym, Łuk. 16:10. Chociaż ta mała rzecz nie ma bezpośredniego znaczenia, dla naszego zbawienia, to jednak najpierw potrzebujemy dobrze poznać to, co jest bliskie i znane naszym zmysłom, aby na podstawie tego poznać to, co jest duchowe i ma znaczenie dla naszego zbawienia, 1Kor. 15:46. W tym znaczeniu nie można lekceważyć małych rzeczy, gdyż służą do poznania wielkich.


Oczywiście że tak.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze robi się przedarcie. 17 Nie wlewa się też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki się psują. Raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje
Mt9.16

Pokoja - 2023-09-10, 21:20

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
[q ? I co z wypowiedziami Pana Jezusa w NT, które podkreślają wielokrotnie wyższość Boga Ojca i swoje wobec Niego podporzadkowanie ? )


A co z postami których udzieliłem kilka krotnie na ten zarzut? :roll:
Nie czytasz , nie śledzisz postów wyrywasz je z kontekstu ..

Jezus realizuje swe samouniżenie:
„On istniejąc w postaci Bożej nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi” Flp 2:6n.
Znaczy to, że mając wcześniej równość z Ojcem, dopiero w momencie wcielenia staje się On sługą Ojca, zwracającym się do Niego „Boże”
(„Ty jesteś moim Bogiem od łona mojej matki” Ps 22:11) i jako człowiek wyzbywa się nawet wiedzy o „owym dniu i godzinie” Mk 13:32.

Przyjęcie postaci sługi oznacza jednocześnie, że wcześniej nim nie był, a i po zmartwychwstaniu nim nie jest (Ap 15:3).
Hbr 2:9 nazwie nawet samouniżającego się Chrystusa mniejszym od aniołów, którzy jednak Mu usługiwali ..


Manipulujesz jak tylko się Tobie, jako trynitarzowi podoba.
Treść w Flp. 2:6 nie odnosi się do przedludzkiego bytu Pana Jehoszua, lecz do umysłu, który w nim w czasie ziemskiej działalności, został ukształtowany na podstawie Tanachu. My także mamy się odnawiać przez kształtowanie w sobie takiego umysłu, umysłu sługi, a nie tego, który dąży do panowania nad innymi, jak duchowieństwo z laską żelazna Średniowiecza.

W Hbr. 2:9 nie jest napisane o niższości względem Posłańców władzy, którzy stosują cielesną moc względem powołanych Bożych, czyli wiernych uczestników powołania niebiańskiego.

Hbr. 2:6. Ktoś (5100) gdzieś (4225) dał świadectwo (1263), twierdząc (3004): Człowiek (444) jest (2076), ponieważ (3754) baczysz na (3403) niego (846); inaczej (2228) syn (5207) człowieczy (444), ponieważ (3754) sam (846) odbywa przegląd.
(7) Coś (5100) niewiele (1024) sam (846) stracił na wartości (1642) z powodu (3844) Posłańców (32 aniołów); chwałą (1391) urzędu (5092) wynagrodziłeś (4737) go (846),
(8) Wszyscy (3956) poniżej (5270) będą posłuszni (5293) nogom (4228) jego (848); wszystkich (3956) mu (846) poddasz (5293), nic nie (3762) zostawisz (863) mu (846) nie poddanego (506); obecnie (3568) jeszcze nie (3768) widzimy (3708) wszystkiego (3956) mu (846) podporządkowanego (5293).
(9) Jakkolwiek, (3704), doznaniem (3804) kary śmierci (2288) od strony (3844) Posłańców (32 aniołów), coś (5100) niewiele (1024) stracimy na wartości (1642); urząd (5092) łaski (5485) Bożej (2316) widzimy (991), dzięki (1223) chwale (1391) Jehoszua (2424); wcześniej (5228) doświadczył (1089) kary śmierci (2288), wszystkich (3956) wynagrodzi (4737).


Tak więc byli posłańcy władzy, którzy nadużywali jej względem sług Bożych, uczestników powołania niebiańskiego, ale byli też Posłańcy, którzy usługiwali Panu Jehoszua w czasie kuszenia go na pustyni. Byli nimi Jan Chrzciciel i jego uczniowie, którzy zapowiadali w tym czasie rozpoczęcie przez niego działalności Baranka Bożego, który ma zgładzić grzech świata. Te ganianie w kosmos po posłańców – widmo jest kapryśnym wymysłem tradycyjnej teologii, która kształtuje mentalność absurdów.

Pokoja - 2023-09-10, 21:23

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ok. To inaczej.:
Nieskończoność + nieskończoność + nieskończoność = nieskończoność.
Chyba że dla ciebie to 3 😅

Ale Pan Kolega "a priori" zakłada, że istnieją te Trzy Osoby Boskie. Trzeci raz to piszę ! A następnie je łączy w Trójjedyność, Sancta Trinitas. A ja się grzecznie dopytuję co wtedy stanie się z Biblią Hebrajską, gdzie jest Jeden Bóg Jehowa ? I


Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.


I tu się bardzo mylisz, jeśli chodzi o znaczenie Tanachu, który co prawda można porównać do małej cielesnej rzeczy (ST) w stosunku do wielkiej duchowej rzeczy Nowego Przymierza (NT). Jednak sam Pan Jehoszua, powiedział, że jeśli ktoś nie będzie wiernym w małym, ten nie będzie także wiernym w dużym, Łuk. 16:10. Chociaż ta mała rzecz nie ma bezpośredniego znaczenia, dla naszego zbawienia, to jednak najpierw potrzebujemy dobrze poznać to, co jest bliskie i znane naszym zmysłom, aby na podstawie tego poznać to, co jest duchowe i ma znaczenie dla naszego zbawienia, 1Kor. 15:46. W tym znaczeniu nie można lekceważyć małych rzeczy, gdyż służą do poznania wielkich.


Oczywiście że tak.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze robi się przedarcie. 17 Nie wlewa się też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki się psują. Raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje
Mt9.16


Mylisz zwyczaje narzucone przez ówczesną tradycję teologiczną, sprzeczna z duchem Tanachu.

Markerów - 2023-09-11, 06:11

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
[q ? I co z wypowiedziami Pana Jezusa w NT, które podkreślają wielokrotnie wyższość Boga Ojca i swoje wobec Niego podporzadkowanie ? )


A co z postami których udzieliłem kilka krotnie na ten zarzut? :roll:
Nie czytasz , nie śledzisz postów wyrywasz je z kontekstu ..

Jezus realizuje swe samouniżenie:
„On istniejąc w postaci Bożej nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi” Flp 2:6n.
Znaczy to, że mając wcześniej równość z Ojcem, dopiero w momencie wcielenia staje się On sługą Ojca, zwracającym się do Niego „Boże”
(„Ty jesteś moim Bogiem od łona mojej matki” Ps 22:11) i jako człowiek wyzbywa się nawet wiedzy o „owym dniu i godzinie” Mk 13:32.

Przyjęcie postaci sługi oznacza jednocześnie, że wcześniej nim nie był, a i po zmartwychwstaniu nim nie jest (Ap 15:3).
Hbr 2:9 nazwie nawet samouniżającego się Chrystusa mniejszym od aniołów, którzy jednak Mu usługiwali ..


Manipulujesz jak tylko się Tobie, jako trynitarzowi podoba.
Treść w Flp. 2:6 nie odnosi się do przedludzkiego bytu Pana Jehoszua, lecz do umysłu, który w nim w czasie ziemskiej działalności, został ukształtowany na podstawie Tanachu. My także mamy się odnawiać przez kształtowanie w sobie takiego umysłu,


Już Dobrze Dobrze... krztaltuj sobie umysł 8-)

Markerów - 2023-09-11, 06:14

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ok. To inaczej.:
Nieskończoność + nieskończoność + nieskończoność = nieskończoność.
Chyba że dla ciebie to 3 😅

Ale Pan Kolega "a priori" zakłada, że istnieją te Trzy Osoby Boskie. Trzeci raz to piszę ! A następnie je łączy w Trójjedyność, Sancta Trinitas. A ja się grzecznie dopytuję co wtedy stanie się z Biblią Hebrajską, gdzie jest Jeden Bóg Jehowa ? I


Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.


I tu się bardzo mylisz, jeśli chodzi o znaczenie Tanachu, który co prawda można porównać do małej cielesnej rzeczy (ST) w stosunku do wielkiej duchowej rzeczy Nowego Przymierza (NT). Jednak sam Pan Jehoszua, powiedział, że jeśli ktoś nie będzie wiernym w małym, ten nie będzie także wiernym w dużym, Łuk. 16:10. Chociaż ta mała rzecz nie ma bezpośredniego znaczenia, dla naszego zbawienia, to jednak najpierw potrzebujemy dobrze poznać to, co jest bliskie i znane naszym zmysłom, aby na podstawie tego poznać to, co jest duchowe i ma znaczenie dla naszego zbawienia, 1Kor. 15:46. W tym znaczeniu nie można lekceważyć małych rzeczy, gdyż służą do poznania wielkich.


Oczywiście że tak.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze robi się przedarcie. 17 Nie wlewa się też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki się psują. Raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje
Mt9.16


Mylisz zwyczaje narzucone przez ówczesną tradycję teologiczną, sprzeczna z duchem Tanachu.


Ty myślisz bzdurne swoje interpretacje (narzucane strongiem )
przez ówczesne heretyckie sekty sprzeczne z duchem Bibli :roll:

Pokoja - 2023-09-11, 09:23

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ok. To inaczej.:
Nieskończoność + nieskończoność + nieskończoność = nieskończoność.
Chyba że dla ciebie to 3 😅

Ale Pan Kolega "a priori" zakłada, że istnieją te Trzy Osoby Boskie. Trzeci raz to piszę ! A następnie je łączy w Trójjedyność, Sancta Trinitas. A ja się grzecznie dopytuję co wtedy stanie się z Biblią Hebrajską, gdzie jest Jeden Bóg Jehowa ? I


Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.


I tu się bardzo mylisz, jeśli chodzi o znaczenie Tanachu, który co prawda można porównać do małej cielesnej rzeczy (ST) w stosunku do wielkiej duchowej rzeczy Nowego Przymierza (NT). Jednak sam Pan Jehoszua, powiedział, że jeśli ktoś nie będzie wiernym w małym, ten nie będzie także wiernym w dużym, Łuk. 16:10. Chociaż ta mała rzecz nie ma bezpośredniego znaczenia, dla naszego zbawienia, to jednak najpierw potrzebujemy dobrze poznać to, co jest bliskie i znane naszym zmysłom, aby na podstawie tego poznać to, co jest duchowe i ma znaczenie dla naszego zbawienia, 1Kor. 15:46. W tym znaczeniu nie można lekceważyć małych rzeczy, gdyż służą do poznania wielkich.


Oczywiście że tak.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze robi się przedarcie. 17 Nie wlewa się też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki się psują. Raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje
Mt9.16


Mylisz zwyczaje narzucone przez ówczesną tradycję teologiczną, sprzeczna z duchem Tanachu.


Ty myślisz bzdurne swoje interpretacje (narzucane strongiem )
przez ówczesne heretyckie sekty sprzeczne z duchem Bibli :roll:


Proszę o przetłumaczenie tego bełkotu na język polski

Markerów - 2023-09-11, 10:33

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ok. To inaczej.:
Nieskończoność + nieskończoność + nieskończoność = nieskończoność.
Chyba że dla ciebie to 3 😅

Ale Pan Kolega "a priori" zakłada, że istnieją te Trzy Osoby Boskie. Trzeci raz to piszę ! A następnie je łączy w Trójjedyność, Sancta Trinitas. A ja się grzecznie dopytuję co wtedy stanie się z Biblią Hebrajską, gdzie jest Jeden Bóg Jehowa ? I


Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.


I tu się bardzo mylisz, jeśli chodzi o znaczenie Tanachu, który co prawda można porównać do małej cielesnej rzeczy (ST) w stosunku do wielkiej duchowej rzeczy Nowego Przymierza (NT). Jednak sam Pan Jehoszua, powiedział, że jeśli ktoś nie będzie wiernym w małym, ten nie będzie także wiernym w dużym, Łuk. 16:10. Chociaż ta mała rzecz nie ma bezpośredniego znaczenia, dla naszego zbawienia, to jednak najpierw potrzebujemy dobrze poznać to, co jest bliskie i znane naszym zmysłom, aby na podstawie tego poznać to, co jest duchowe i ma znaczenie dla naszego zbawienia, 1Kor. 15:46. W tym znaczeniu nie można lekceważyć małych rzeczy, gdyż służą do poznania wielkich.


Oczywiście że tak.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze robi się przedarcie. 17 Nie wlewa się też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki się psują. Raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje
Mt9.16


Mylisz zwyczaje narzucone przez ówczesną tradycję teologiczną, sprzeczna z duchem Tanachu.


Ty myślisz bzdurne swoje interpretacje (narzucane strongiem )
przez ówczesne heretyckie sekty sprzeczne z duchem Bibli :roll:


Proszę o przetłumaczenie tego bełkotu na język polski


Ja tylko belkotam razem z Tobą :lol:

Fedorowicz - 2023-09-11, 15:59

Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza. Jezus Chrystus Pan mój i Bóg mój.

Jeżeli Pana zdaniem Biblia Hebrajska jest taka mglista, mało ważna, a Imię Boże można zmieniać na inne i wymawiać w sposób dowolny, to po co dodawać te bezwartościowe księgi żydowskie do greckiego, doskonałego NT ? Po co Panu Bóg Żydów, skoro Pana Bogiem jest doskonały Jezus Chrystus ? Może lepiej zostawić w spokoju Jehowę oraz Tanach i nie zmuszać Go bez Jego zgody przez różne synody do równości z innymi tak zwanymi "bogami".

Markerów - 2023-09-11, 16:13

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza. Jezus Chrystus Pan mój i Bóg mój.

Jeżeli Pana zdaniem Biblia Hebrajska jest taka mglista, mało ważna, a ".


Ale manipulujesz .. :roll:
Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna .

Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.

Przestań już przekręcać czyjeś wypowiedzi bo robisz to nagminnie..
:oops:

Fedorowicz - 2023-09-11, 16:20

Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.

Markerów - 2023-09-11, 21:07

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..

Markerów - 2023-09-11, 21:09

Fedorowicz napisał/a:
[quo Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, .


Nie musisz , ale wypadało by trzymać się kontekstu wypowiedzi ,.
w przeciwnym razie jesteś zwykłym manipulantem :roll:

Markerów - 2023-09-11, 21:12

Fedorowicz napisał/a:
[qu, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. .


Czyli plujesz na nowe przymierze?
Hbr. 10.29
Pomyślcie, o ileż surowszej kary stanie się winien ten, kto by podeptał Syna Bożego i zbezcześcił krew Przymierza, przez którą został uświęcony, i obelżywie zachował się wobec Ducha łaski.

Nawróć się się człowieku :-/

Pokoja - 2023-09-11, 21:43

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ok. To inaczej.:
Nieskończoność + nieskończoność + nieskończoność = nieskończoność.
Chyba że dla ciebie to 3 😅

Ale Pan Kolega "a priori" zakłada, że istnieją te Trzy Osoby Boskie. Trzeci raz to piszę ! A następnie je łączy w Trójjedyność, Sancta Trinitas. A ja się grzecznie dopytuję co wtedy stanie się z Biblią Hebrajską, gdzie jest Jeden Bóg Jehowa ? I


Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.


I tu się bardzo mylisz, jeśli chodzi o znaczenie Tanachu, który co prawda można porównać do małej cielesnej rzeczy (ST) w stosunku do wielkiej duchowej rzeczy Nowego Przymierza (NT). Jednak sam Pan Jehoszua, powiedział, że jeśli ktoś nie będzie wiernym w małym, ten nie będzie także wiernym w dużym, Łuk. 16:10. Chociaż ta mała rzecz nie ma bezpośredniego znaczenia, dla naszego zbawienia, to jednak najpierw potrzebujemy dobrze poznać to, co jest bliskie i znane naszym zmysłom, aby na podstawie tego poznać to, co jest duchowe i ma znaczenie dla naszego zbawienia, 1Kor. 15:46. W tym znaczeniu nie można lekceważyć małych rzeczy, gdyż służą do poznania wielkich.


Oczywiście że tak.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze robi się przedarcie. 17 Nie wlewa się też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki się psują. Raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje
Mt9.16


Mylisz zwyczaje narzucone przez ówczesną tradycję teologiczną, sprzeczna z duchem Tanachu.


Ty myślisz bzdurne swoje interpretacje (narzucane strongiem )
przez ówczesne heretyckie sekty sprzeczne z duchem Bibli :roll:


Proszę o przetłumaczenie tego bełkotu na język polski


Ja tylko belkotam razem z Tobą :lol:


To zamów sobie rozmowę na BlaBlaCar. :-D :lol:

Pokoja - 2023-09-11, 22:09

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..


Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Łajasz Federowicza, ale sam się nie zastanawiasz nad tym, co napisałeś. Tanach (ST) jest cieniem rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza, ale sam nie jest mglistą rzeczywistością. Koło świecy (lampy) było jasno, ale rzeczywistość NP była w ciemności w starym świecie, 2Pio. 1:16-21.

Markerów - 2023-09-12, 05:54

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..


Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Łajasz Federowicza, ale sam się nie zastanawiasz nad tym, co napisałeś. Tanach (ST) jest cieniem rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza, ale sam nie jest mglistą rzeczywistością. Koło świecy (lampy) było jasno, ale rzeczywistość NP była w ciemności w starym świecie, 2Pio. 1:16-21.


I odwrotnie nie zrozumiesz tanachu bez nowego przymierza. Są to Prawdy wiary nierozerwalne...
Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.

Fedorowicz - 2023-09-12, 08:47

Markerów napisał/a:

Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.

W swoich wypowiedziach umieszcza Pan jako spójną całość sprzeczne ze sobą tezy, jedną o monoteizmie, a drugą o politeizmie. A gdy ktoś wskazuje na oczywistą sprzeczność Pan wtedy krzyczy o manipulacji i wyrywaniu z kontekstu. Ale niech tak zostanie, bo ani ja Pana nie przekonam do monoteizmu etycznego, ani Pan mnie do politeizmu nielogicznego i niebiblijnego
. Dziękuję za uwagę. :lol:

Markerów - 2023-09-12, 09:32

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:

Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.

W swoich wypowiedziach umieszcza Pan jako spójną całość sprzeczne ze sobą tezy, jedną o monoteizmie, a drugą o politeizmie. A gdy ktoś wskazuje na oczywistą sprzeczność Pan wtedy krzyczy o manipulacji i wyrywaniu z kontekstu. Ale niech tak zostanie, bo ani ja Pana nie przekonam do monoteizmu etycznego, ani Pan mnie do politeizmu nielogicznego i niebiblijnego
. Dziękuję za uwagę. :lol:


I znowu to samo. :roll:

Wiesława - 2023-09-12, 10:53

Pokoja napisał/a:
Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Ja zaraz padnę.Kolejna bzdura. Czy uważasz, że Pan Jezus mówiąc do prostego ludu i dając im przykłady z życia miał na myśli ST i NT?
Jesteś niepoważny z tym własnym wykładaniem Biblii. Przy okazji ośmieszasz Jezusa, PS i siebie. Nie wiem co chcesz udowodnić. Stare przeminęło, wszystko jest nowe. A ty uporczywie zawracasz kijem rzekę. Nie wciskaj nam już swoich wykładni.

Wiesława - 2023-09-12, 10:56

Markerów napisał/a:
I znowu to samo.

Nie da się z niektórymi rozmawiać i naprawdę jedynym wyjściem jest ignorowanie. Kłopot w tym, że po wejściu na forum nie widać prawie nic, a p[otem sprawdzając "nowe posty od ostatniej wizyty" i tak wszystkie te ignorowane się pokazują. Nie umiem sobie z tym poradzić i wkurza mnie to maksymalnie.

nike - 2023-09-12, 11:15

Jeżeli tak dalej będzie coś niecoś lub kogoś się zablokuje, bo tak dłużej być nie może.
Nikt na forum nie pisze za karę i jak się komuś nie podoba to jego wybór.
Wystarczy już tego poniżania i zrobię tak jak Prezydent Wałęsa zawsze mówił NIE CHE, ALE MUSZĘ.!!

Wiesława - 2023-09-12, 11:30

Poprawka. Klasyk mówi:" Nie CHCEM, ale MUSZEM". ;-)
Markerów - 2023-09-12, 13:36

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Ja zaraz padnę.Kolejna bzdura. Czy uważasz, że Pan Jezus mówiąc do prostego ludu i dając im przykłady z życia miał na myśli ST i NT?
Jesteś niepoważny z tym własnym wykładaniem Biblii. Przy okazji ośmieszasz Jezusa, PS i siebie. Nie wiem co chcesz udowodnić. Stare przeminęło, wszystko jest nowe. A ty uporczywie zawracasz kijem rzekę. Nie wciskaj nam już swoich wykładni.


Judaizujący pseudo chrześcijanie, mąciciele

Fedorowicz - 2023-09-12, 16:10

Markerów napisał/a:
Judaizujący pseudo chrześcijanie, mąciciele

A dlaczego chrześcijanin ma odrzucać Biblię hebrajską i nienawidzić Żydów? Pan Jezus był Żydem, Apostołowie Żydami, Ewangelie spisali Żydzi w języku hebrajskim z których żaden w wielobóstwo nie wierzył. Wszyscy oni cytowali Pisma Hebrajskie i wierzyli w Jednego Boga, a nie w wielu. Ale oczywiście jako chrześcijanin niejudaizujący, gardzący Żydami ma Pan prawo do swoich wierzeń. :lol:

Markerów - 2023-09-12, 16:12

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Judaizujący pseudo chrześcijanie, mąciciele

A dlaczego chrześcijanin ma odrzucać Biblię hebrajską i nienawidzić Żydów? Pan Jezus był Żydem, Apostołowie Żydami, Ewangelie spisali Żydzi w języku hebrajskim z których żaden w wielobóstwo nie wierzył. Wszyscy oni cytowali Pisma Hebrajskie i wierzyli w Jednego Boga, a nie w wielu. Ale oczywiście jako chrześcijanin niejudaizujący, gardzący Żydami ma Pan prawo do swoich wierzeń. :lol:


Na jakiej podstawie twierdzisz że nienawidzę i gardzę żydami??
Masz czelność pomawiać

Markerów - 2023-09-12, 16:13

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Judaizujący pseudo chrześcijanie, mąciciele

A dlaczego chrześcijanin ma odrzucać Biblię hebrajską i nienawidzić Żydów? Pan Jezus był Żydem, Apostołowie Żydami, Ewangelie spisali Żydzi w języku hebrajskim z których żaden w wielobóstwo nie wierzył.
:


No popatrz .. a ty jesteś Polakiem i jakoś po polsku gaworzysz 😅

Fedorowicz - 2023-09-12, 16:24

Markerów napisał/a:
No popatrz .. a ty jesteś Polakiem i jakoś po polsku gaworzysz 😅

Po polsku też można pisać taktownie, mądrze i sensownie, nie poniżając innych narodów i ich Pism Świętych.

Markerów - 2023-09-12, 16:27

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
No popatrz .. a ty jesteś Polakiem i jakoś po polsku gaworzysz 😅

Po polsku też można pisać taktownie, mądrze i sensownie, nie poniżając innych narodów i ich Pism Świętych.


Nie masz pewności że tego właśnie nie robisz 😅 nieznając hebrajskiego używasz zastępczych wyrazów do słów zawartych w Bibli..
Trochę konsekwecji ...

Fedorowicz - 2023-09-12, 16:37

Markerów napisał/a:
.. nieznając hebrajskiego używasz zastępczych wyrazów do słów zawartych w Bibli..Trochę konsekwecji ...

Jeżeli czegoś nie znamy, możemy to poznać, obcych języków się nauczyć. Ale to tylko moje zdanie.. :lol:

Wiesława - 2023-09-12, 16:55

Fedorowicz napisał/a:
i nienawidzić Żydów?

Widzisz, że zarzuty manipulacji pod twoim adresem są jak najbardziej zasadne. Ciągle to robisz! Gdzie i kto nawoływał tu, na forum, w jakimkolwiek temacie do NIENAWIŚCI ŻYDÓW! Mnie do szału coś takiego doprowadza. Człowiek pisze, że dla chrześcijanina najważniejsze są nauki Jezusa zawarte w Nowym Testamencie, a Fedorowicz odczytał, że nawołuje się do NIENAWIŚCI STAREGO TESTAMENTU I ŻYDÓW. Wiesz co? Gdyby to ode mnie zal;eżało to byś wyleciał z hukiem.

Markerów - 2023-09-12, 16:59

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
.. nieznając hebrajskiego używasz zastępczych wyrazów do słów zawartych w Bibli..Trochę konsekwecji ...

Jeżeli czegoś nie znamy, możemy to poznać, obcych języków się nauczyć. Ale to tylko moje zdanie.. :lol:


Więc rób to a nie brzęcz jak cymbał

Markerów - 2023-09-12, 17:00

Wiesława napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
i nienawidzić Żydów?

Widzisz, że zarzuty manipulacji pod twoim adresem są jak najbardziej zasadne. Ciągle to robisz! Gdzie i kto nawoływał tu, na forum, w jakimkolwiek temacie do NIENAWIŚCI ŻYDÓW! Mnie do szału coś takiego doprowadza. Człowiek pisze, że dla chrześcijanina najważniejsze są nauki Jezusa zawarte w Nowym Testamencie, a Fedorowicz odczytał, że nawołuje się do NIENAWIŚCI STAREGO TESTAMENTU I ŻYDÓW. Wiesz co? Gdyby to ode mnie zal;eżało to byś wyleciał z hukiem.


Bo to jest zwykły manipulnat i krętacz który przekręca posty userow

Fedorowicz - 2023-09-12, 17:29

Markerów napisał/a:
Bo to jest zwykły manipulnat i krętacz który przekręca posty userow

Dobrze, że na koniec pokazał Pan swoje prawdziwe oblicze.

Markerów - 2023-09-12, 18:59

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Bo to jest zwykły manipulnat i krętacz który przekręca posty userow

Dobrze, że na koniec pokazał Pan swoje prawdziwe oblicze.


Raczej wiązałem twoje ;-)

Fedorowicz - 2023-09-12, 19:45

Markerów napisał/a:
Raczej wiązałem twoje ;-)

Lepiej już nikogo nie wiąż ani nie knebluj, nie wciskaj więcej ciemnoty watykanistów. Pozwól aby każdy sam decydował o swoich wierzeniach religijnych. :)

Wiesława - 2023-09-12, 19:56

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Bo to jest zwykły manipulnat i krętacz który przekręca posty userow

Dobrze, że na koniec pokazał Pan swoje prawdziwe oblicze.

To ty pokazałeś i cały czas pokazujesz swoje oblicze. W dodatku nie umiesz czytać ze zrozumieniem.

Wiesława - 2023-09-12, 19:57

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Raczej wiązałem twoje ;-)

Lepiej już nikogo nie wiąż ani nie knebluj, nie wciskaj więcej ciemnoty watykanistów. Pozwól aby każdy sam decydował o swoich wierzeniach religijnych. :)

Skandal. Nike, zrób coś.

Markerów - 2023-09-12, 20:30

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Raczej wiązałem twoje ;-)

Lepiej już nikogo nie wiąż ani nie knebluj, nie wciskaj więcej ciemnoty watykanistów. Pozwól aby każdy sam decydował o swoich wierzeniach religijnych. :)


Wow
Teraz nagle " róbta co chceta" pozwól innym robić to samo..
😂

Markerów - 2023-09-12, 20:35

Wiesława napisał/a:
[quo. W dodatku nie umiesz czytać ze zrozumieniem.


Wydaje mi się że jest to celowe propagandowe zagranie...
Wielu takich spotkałem w życiu . Tacy udają że coś wiedzą i zarazem udają że nie wiedzą i nie rozumieją gdy ktoś do nich coś pisze, celowo przekręcając czyjeś wypowiedzi żonglując nimi..
:roll:

Pokoja - 2023-09-12, 21:18

nike napisał/a:
Prezydent Wałęsa zawsze mówił NIE CHE, ALE MUSZĘ.!!


Inna maksyma mówi: JEŻELI TRZEBA TO CHCĘ.

Pokoja - 2023-09-12, 21:23

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..


Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Łajasz Federowicza, ale sam się nie zastanawiasz nad tym, co napisałeś. Tanach (ST) jest cieniem rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza, ale sam nie jest mglistą rzeczywistością. Koło świecy (lampy) było jasno, ale rzeczywistość NP była w ciemności w starym świecie, 2Pio. 1:16-21.


I odwrotnie nie zrozumiesz tanachu bez nowego przymierza. Są to Prawdy wiary nierozerwalne...
Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.


A według Ciebie, gdybyś zobaczył żywego baranka, którego masz w awatarze, to będzie on dla Ciebie osobnikiem mglistym, czy rzeczywistym :?: :?: :?:

Markerów - 2023-09-12, 21:27

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..


Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Łajasz Federowicza, ale sam się nie zastanawiasz nad tym, co napisałeś. Tanach (ST) jest cieniem rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza, ale sam nie jest mglistą rzeczywistością. Koło świecy (lampy) było jasno, ale rzeczywistość NP była w ciemności w starym świecie, 2Pio. 1:16-21.


I odwrotnie nie zrozumiesz tanachu bez nowego przymierza. Są to Prawdy wiary nierozerwalne...
Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.


A według Ciebie, gdybyś zobaczył żywego baranka, którego masz w awatarze, to będzie on dla Ciebie osobnikiem mglistym, czy rzeczywistym :?: :?: :?:


Zobaczyć to nie samo co zrozumieć

Pokoja - 2023-09-12, 21:40

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..


Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Łajasz Federowicza, ale sam się nie zastanawiasz nad tym, co napisałeś. Tanach (ST) jest cieniem rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza, ale sam nie jest mglistą rzeczywistością. Koło świecy (lampy) było jasno, ale rzeczywistość NP była w ciemności w starym świecie, 2Pio. 1:16-21.


I odwrotnie nie zrozumiesz tanachu bez nowego przymierza. Są to Prawdy wiary nierozerwalne...
Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.


A według Ciebie, gdybyś zobaczył żywego baranka, którego masz w awatarze, to będzie on dla Ciebie osobnikiem mglistym, czy rzeczywistym :?: :?: :?:


Zobaczyć to nie samo co zrozumieć


A co człowiek nie rozumie baranka jak beczy i dlaczego, jeżeli go wypasa itp. :?: :?: :?:

Markerów - 2023-09-12, 21:46

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..


Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Łajasz Federowicza, ale sam się nie zastanawiasz nad tym, co napisałeś. Tanach (ST) jest cieniem rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza, ale sam nie jest mglistą rzeczywistością. Koło świecy (lampy) było jasno, ale rzeczywistość NP była w ciemności w starym świecie, 2Pio. 1:16-21.


I odwrotnie nie zrozumiesz tanachu bez nowego przymierza. Są to Prawdy wiary nierozerwalne...
Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.


A według Ciebie, gdybyś zobaczył żywego baranka, którego masz w awatarze, to będzie on dla Ciebie osobnikiem mglistym, czy rzeczywistym :?: :?: :?:


Zobaczyć to nie samo co zrozumieć


A co człowiek nie rozumie baranka jak beczy i dlaczego, jeżeli go wypasa itp. :?: :?: :?:


Gdy beczy to człowiek go wówczas słyszy i na podstawie dźwięku wyciąga wnioski. Zaś tylko "widzenie " baranka nie koniecznie doprowadzi człowieka do jego zrozumienia

Pokoja - 2023-09-12, 21:56

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..


Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Łajasz Federowicza, ale sam się nie zastanawiasz nad tym, co napisałeś. Tanach (ST) jest cieniem rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza, ale sam nie jest mglistą rzeczywistością. Koło świecy (lampy) było jasno, ale rzeczywistość NP była w ciemności w starym świecie, 2Pio. 1:16-21.


I odwrotnie nie zrozumiesz tanachu bez nowego przymierza. Są to Prawdy wiary nierozerwalne...
Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.


A według Ciebie, gdybyś zobaczył żywego baranka, którego masz w awatarze, to będzie on dla Ciebie osobnikiem mglistym, czy rzeczywistym :?: :?: :?:


Zobaczyć to nie samo co zrozumieć


A co człowiek nie rozumie baranka jak beczy i dlaczego, jeżeli go wypasa itp. :?: :?: :?:


Gdy beczy to człowiek go wówczas słyszy i na podstawie dźwięku wyciąga wnioski. Zaś tylko "widzenie " baranka nie koniecznie doprowadzi człowieka do jego zrozumienia


Ale może zrozumieć. Czyż nie tak.

Markerów - 2023-09-12, 21:59

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..


Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Łajasz Federowicza, ale sam się nie zastanawiasz nad tym, co napisałeś. Tanach (ST) jest cieniem rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza, ale sam nie jest mglistą rzeczywistością. Koło świecy (lampy) było jasno, ale rzeczywistość NP była w ciemności w starym świecie, 2Pio. 1:16-21.


I odwrotnie nie zrozumiesz tanachu bez nowego przymierza. Są to Prawdy wiary nierozerwalne...
Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.


A według Ciebie, gdybyś zobaczył żywego baranka, którego masz w awatarze, to będzie on dla Ciebie osobnikiem mglistym, czy rzeczywistym :?: :?: :?:


Zobaczyć to nie samo co zrozumieć


A co człowiek nie rozumie baranka jak beczy i dlaczego, jeżeli go wypasa itp. :?: :?: :?:


Gdy beczy to człowiek go wówczas słyszy i na podstawie dźwięku wyciąga wnioski. Zaś tylko "widzenie " baranka nie koniecznie doprowadzi człowieka do jego zrozumienia


Ale może zrozumieć. Czyż nie tak.


Zależy co rozumiesz mówiąc " zrozumieć"
Bo np. Baranek leży nieruchomo. Widząc go nie wiesz czy śpi czy nie zyje.
Samo widzenie nie jest wiarygodnym sposobem oceny rzeczywistości a już na pewno jej zrozumienie.

Pokoja - 2023-09-13, 14:13

Pokoja napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
"W dodatku, jak chorągwie na wietrzew. Przylazł jakiś od Jechowy i od razu już nie mamy Jezusa, ale Jehoszuha."
Noo. To jest powalające :-P

A ja niedawno przeczytałem, że pierwsze Ewangelie spisano po hebrajsku. I treść ich jest odmienna od tych, które znamy. :)


:?: :?: :?:


To przez nieuwagę, a tak miało być:
:idea: :idea: :idea:

Pokoja - 2023-09-13, 14:16

Pokoja napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Kolega Pokoja ma rację. Daliśmy się nabrać na Trójcę, która nie ma potwierdzenia nawet w NT.


:?: :?: :?: :?:


To przez nieuwagę, a tak miało być:
:idea: :idea: :idea: :idea:

Przepraszam za te dwie omyłki.

Fedorowicz - 2023-09-13, 16:23

Pokoja napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ja już nie patrzę, nie reaguję - brak logicznych argumentów to powoduje.
Mamo:Oni nam podważyli dogmat o trójcy, a już myśleliśmy, ze jest nie do podważenia, skoro tak przebieglie sobie zmanipulowaliśmy Przekłady Biblii.

Kolega Pokoja ma rację. Daliśmy się nabrać na Trójcę, która nie ma potwierdzenia nawet w NT.


:?: :?: :?: :?:


To przez nieuwagę, a tak miało być:
:idea: :idea: :idea: :idea:

Przepraszam za te dwie omyłki.

Nic nie szkodzi, Drogi Kolego ! :) Znalazłem na forum biblijnym świetny tekst, napisany przez usera Benjamina. Niestety, temat o Imieniu Bożym został zamknięty. :shock:
"Jezus ( hebr. Jehoszua) zwracając się do swego Ojca Niebiańskiego wyraźnie nazywa Go - jedynym prawdziwym Bogiem - Ewangelia Jana 17:1,3.
Nie jest to wyłączne miejsce w tejże Ewangelii, gdyż w 5:44 powiada : „ Ja przyszedłem w imieniu Ojca mego i nie przyjmujecie mnie. Jeśli inny przyjdzie w imieniu własnym, tego przyjmiecie. Jak możecie uwierzyć wy, chwałę od siebie nawzajem przyjmujący, a chwały od tego, który jedynie (gr. monou) jest Bogiem nie szukacie ? ”
W innym jeszcze miejscu tej samej Ewangelii 20:17 Jezus ( hebr. Jehoszua ) zaraz po zmartwychwstaniu mówi do Marii Magdaleny : „ Nie zatrzymuj mnie, bowiem jeszcze nie wstąpiłem do Ojca, ale idź do braci moich i powiedz im : Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, i Boga mego i Boga waszego. ”
Z wypowiedzi tej wynika więc niezbicie, że Jezus ( hebr. Jehoszua ) ma nad sobą Boga.
W tym też duchu wypowiada się Apostoł Paweł pisząc w liście do Koryntian 15:24 o roli Jezusa w przyszłych wydarzeniach, które dopiero mają nastać : „ Następnie koniec - gdy przekaże królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniweczy każde panowanie, i każdą władzę i moc. ” Po czym w wersetach 27-28 Apostoł dodaje : „Wszystko bowiem poddał pod stopy jego. Gdy zaś mówi, że wszystko zostało poddane oczywiste jest, że oprócz Tego, który mu poddał wszystko. A gdy mu wszystko zostanie poddane, wtedy też i sam Syn będzie poddany Temu, który mu poddał wszystko, Bóg był wszystkim we wszystkim” .

Jezus Chrystus ( hebr. Jehoszua Mesjasz ) jednoznacznie identyfikuje swego Boga cytując różne wersety z Pism Hebrajskich. Np. w Ewangelii Łukasza 4:8 cytuje 5 Moj.6:13, i w tym samym rozdziale w wersecie 18 cytuje Izajasza 61:1.

Z powyższych informacji niezależnie od tego do jakich kto dojdzie wniosków odnośnie wymowy Imienia Bożego widać wyraźnie na podstawie wersetów cytowanych przez Jezusa ( hebr. Jehoszuę ), że Bogiem jest Jehowah. Nigdzie też w całej Biblii nie znajdzie się werset, który by to Imię odnosił do Jezusa lub kogokolwiek innego. Stąd też tylko On jest Stwórcą wszechświata. W księdze Izajasza czytamy : Tak mówi Jehowah (czyt. : Jehouah ) twój odkupiciel, który cię ukształtował w łonie. Jam Jehowah, który uczynił wszystko, który sam rozciągnął niebiosa, który rozciągnął ziemię - kto był ze mną ? ” - Izajasz 44:24 ( por. 40:26,28 ).

Stąd też Jezus ( hebr. Jehoszua ) zapytany jakie jest największe przykazanie cytując 5 Moj. 6:4-5 rzekł : Pierwsze przykazanie jest to : Słuchaj Izraelu ! Jehowah Bóg nasz jeden jest ! Będziesz tedy miłował Jehowah Boga twego całym sercem swoim, i całą duszą swoją, i całym umysłem swoim, i całą siłą swoją. ” - por. Ewangelia Marka 12:29-30.

JEHOWAH jest więc Najwyższym - ( Psalm 83:19 ), jest Bogiem w pełnym znaczeniu tego słowa, jest Stwórcą wszystkiego, jest Absolutem, który godzien jest czci i wszelkiej chwały - Apokalipsa 19:1,4,5.

Niektórzy zapominają o tym, że tytuły Chrystusa z proroctwa Izajasza 9 : 5 dotyczą okresu przyszłego przypisują mu je ( w dodatku w zniekształconej formie ) od razu z urodzenia. Tymczasem werset Izajasza 9 : 6 mówi wyraźnie, że władza królewska Mesjasza będzie dzięki żarliwości Jehowy Zastępów.

Ponadto פֶּלֶא יוֹעֵץ dla niektórych Bóg Mocny choć nie Wszechmocny, a dokładnie - Boski Bohater i tak tłumaczy z hebrajskiego Izaak Cylkow. Natomiast אֲבִי עַד - to Ojciec Na Wieki ale na pewno nie Ojciec Przedwieczny. Dokładnie " Odtąd Ojciec ". Tak więc tytuły Jezus miał otrzymać w nagrodę za posłuszeństwo a nie z racji urodzenia.


Odnośnie Ewangelii Jana 5 : 21 - 23 gdy się wyrywa wersety z kontekstu to się zmienia ich znaczenie.
Radzę również dobrze przeczytać wypowiedź Chrystusa כ' באשׁר חיי האב ממּקור עצמו כן נתן לבן להיות־לו חייו ממּקור עצמו ( przekład Salkinsona i Ginsburga )


Cześć to tak jak i miłość. Kto miłuje Boga ma też miłować brata swego - 1 Jana 4 : 20 - 21. Ale Boga miłować ma nade wszystko - i to nie bezimiennego Boga, lecz Boga, który ma Imię JEHOWAH - Ewangelia Marka 12 : 29 - 30 por 5 Moj. 6 : 4 - 5

Jezus wyraźnie mówił o Imieniu Ojca Niebiańskiego - Ewangelia Jana 17 : 6, 26; Hebr. 2 : 11 - 12. Gdy odczytywał Pisma Hebrajskie w których widniał Tetragram - nie miał powodu nie wymawiać Świętego imienia Bożego - np. Ewangelia Łukasza 4 : 17 - 18 por. Izaj. 61 : 1.


Hebr. 1 : 5 - 8 świadczy zaś o tym, że pokłon Synowi mieli oddać aniołowie kiedy ZNOWU Bóg wprowadza pierworodnego na świat ( Hebr. 1 : 6 ), a więc nie w chwili urodzenia.

Apostoł Paweł w liście do Hebrajczyków cytuje rzecz jasna z Pism Hebrajskich. Warto więc sprawdzić jak tam brzmią cytowane wersety. A tam brzmią zupełnie inaczej niż to podał użytkownik.

" Tronem twoim Bóg na wieki i na zawsze , berłem prawości berło królestwa twego " - Psalm 45 : 7 przekład Vocatio
" Tron twój jak Pan wiecznotrwały, berło sprawiedliwe, berło królestwa twego " - Psalm 45 :7 przekład Izaaka Cylkowa

" Umiłowałeś sprawiedliwość i znienawidziłeś nieprawość , dlatego namaścił ciebie Bóg, twój Bóg olejkiem radości bardziej niż towarzyszy twoich " - Psalm 45 : 8 przekład Vocatio
" Umiłowałeś cnotę, a nienawidzisz bezprawia. Przeto pomazał cię Pan, Bóg twój, olejem wesela, ponad rówieśniki twoje " - Psalm 45 : 8 przekład Izaaka Cylkowa
Warto tu wspomnieć, że w niektórych manuskryptach występuje w Psalmie 45 : 8 Tetragram dzięki czemu werset ten można również przetłumaczyć :
" Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił ciebie JEHOWAH Bóg twój olejkiem radości bardziej niż towarzyszy twoich "
( por. Biblia Poznańska )."
Są też ciekawe teksty usera "tropiciel". Okazuje się, że do NT watykaniści pododawali dodatkowe wersety, aby wykazać że Pan Jezus jest drugim Bogiem. Polecam Koledze ! :)

Wiesława - 2023-09-13, 18:59

Fedorowicz napisał/a:
napisany przez usera Benjamina.


:mrgreen: To wpadłeś. Tak uparcie zainteresowany wypiera się Beniamina, a ty robisz mu coś takiego...🤣🤣🤣

Markerów - 2023-09-13, 20:23

Fedorowicz napisał/a:
[quo. 6 : 4 - 5

Jezus wyraźnie mówił o Imieniu Ojca Niebiańskiego - Ewangelia Jana 17 : 6, 26; Hebr. 2 : 11 - 12. Gdy odczytywał Pisma Hebrajskie w których widniał Tetragram - nie miał powodu nie wymawiać Świętego imienia Bożego - np. Ewangelia Łukasza 4 : 17 - 18 por. Izaj. 61 : 1.


Hebr. 1 : 5 - 8 świadczy zaś o tym, że pokłon Synowi mieli oddać aniołowie kiedy ZNOWU Bóg wprowadza pierworodnego na świat ( Hebr. 1 : 6 ), a więc nie w chwili urodzenia.

Apostoł Paweł w liście do Hebrajczyków cytuje rzecz jasna z Pism Hebrajskich. Warto więc sprawdzić jak tam brzmią cytowane wersety. A tam brzmią zupełnie inaczej niż to podał użytkownik.

" Tronem twoim Bóg na wieki i na zawsze , berłem prawości berło królestwa twego " - Psalm 45 : 7 przekład Vocatio
" Tron twój jak Pan wiecznotrwały, berło sprawiedliwe, berło królestwa twego " - Psalm 45 :7 przekład Izaaka Cylkowa

" Umiłowałeś sprawiedliwość i znienawidziłeś nieprawość , dlatego namaścił ciebie Bóg, twój Bóg olejkiem radości bardziej niż towarzyszy twoich " - Psalm 45 : 8 przekład Vocatio
" Umiłowałeś cnotę, a nienawidzisz bezprawia. Przeto pomazał cię Pan, Bóg twój, olejem wesela, ponad rówieśniki twoje " - Psalm 45 : 8 przekład Izaaka Cylkowa
Warto tu wspomnieć, że w niektórych manuskryptach występuje w Psalmie 45 : 8 Tetragram dzięki czemu werset ten można również przetłumaczyć :
" Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił ciebie JEHOWAH Bóg twój olejkiem radości bardziej niż towarzyszy twoich "
( por. Biblia Poznańska )."
Są też ciekawe teksty usera "tropiciel". Okazuje się, że do NT watykaniści pododawali dodatkowe wersety, aby wykazać że Pan Jezus jest drugim Bogiem. Polecam Koledze ! :)


Bliski jesteś zrozumienia ale utrudnia Ci dojście do sedna sprawy wiązanie Bożego imienia Jahwe czy Jehowa wyłącznie z Bogiem Ojcem co skutkuje niepełnym czy nawet niepoprawnym rozumieniem roli i misji Syna Bożego. :roll:
Może najpierw kształtować myślenie, że oto mamy potężnego Boga Jahowe i „pomniejszego” Jezusa, Boga--człowieka.
Zwłaszcza w relacji z judaizmem, takie myślenie stawia Cię na pozycji niejako ubiegających się o wyższy status w Bogu Jahowy:
oni wierzą w Boga Jahwe czy Jehowa, a chrześcijanie w Jezusa Chrystusa, który nie może się jednak równać z Tym pierwszym. :-P

Z wypowiedzi naszego Pana jasno zaś wynika, że sytuacja przedstawia się dokładnie odwrotnie. Jezus ostrzegał swych żydowskich rozmówców przed konsekwencjami Jego odrzucenia, gdyż to równa się odrzuceniu Boga Jahowe: „Jeżeli nie uwierzycie, że JA JESTEM [KTÓRY JESTEM], pomrzecie w grzechach swoich” J 8, 24
Kto uwierzył w Jezusa, ten dopiero wierzy w Boga Jahwe Jehowe . Chrystus jest bowiem „obrazem Boga niewidzialnego” Kol 1, 15, czyli widzialną postacią niewidzialnego Boga.

Markerów - 2023-09-13, 20:24

Fedorowicz napisał/a:
[q. 6 : 4 - 5

Jezus wyraźnie mówił o Imieniu Ojca Niebiańskiego - Ewangelia Jana 17 : 6, 26; Hebr. 2 : 11 - 12. Gdy odczytywał Pisma Hebrajskie w których widniał Tetragram - nie miał powodu nie wymawiać Świętego imienia Bożego - np. Ewangelia Łukasza 4 : 17 - 18 por. Izaj. 61 : 1.


Hebr. 1 : 5 - 8 świadczy zaś o tym, że pokłon Synowi mieli oddać aniołowie kiedy ZNOWU Bóg wprowadza pierworodnego na świat ( Hebr. 1 : 6 ), a więc nie w chwili urodzenia.

Apostoł Paweł w liście do Hebrajczyków cytuje rzecz jasna z Pism Hebrajskich. Warto więc sprawdzić jak tam brzmią cytowane wersety. A tam brzmią zupełnie inaczej niż to podał użytkownik.

" Tronem twoim Bóg na wieki i na zawsze , berłem prawości berło królestwa twego " - Psalm 45 : 7 przekład Vocatio
" Tron twój jak Pan wiecznotrwały, berło sprawiedliwe, berło królestwa twego " - Psalm 45 :7 przekład Izaaka Cylkowa

" Umiłowałeś sprawiedliwość i znienawidziłeś nieprawość , dlatego namaścił ciebie Bóg, twój Bóg olejkiem radości bardziej niż towarzyszy twoich " - Psalm 45 : 8 przekład Vocatio
" Umiłowałeś cnotę, a nienawidzisz bezprawia. Przeto pomazał cię Pan, Bóg twój, olejem wesela, ponad rówieśniki twoje " - Psalm 45 : 8 przekład Izaaka Cylkowa
Warto tu wspomnieć, że w niektórych manuskryptach występuje w Psalmie 45 : 8 Tetragram dzięki czemu werset ten można również przetłumaczyć :
" Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił ciebie JEHOWAH Bóg twój olejkiem radości bardziej niż towarzyszy twoich "
( por. Biblia Poznańska )."
Są też ciekawe teksty usera "tropiciel". Okazuje się, że do NT watykaniści pododawali dodatkowe wersety, aby wykazać że Pan Jezus jest drugim Bogiem. Polecam Koledze ! :)


No ciekawe dlaczego w Hebrajczyków 1:10-12 odniesiono słowa z Psalmu 102:26 do Syna, chociaż sam pisarz tego psalmu skierował je do Boga :lol:

Pokoja - 2023-09-13, 21:55

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
[q. 6 : 4 - 5

Jezus wyraźnie mówił o Imieniu Ojca Niebiańskiego - Ewangelia Jana 17 : 6, 26; Hebr. 2 : 11 - 12. Gdy odczytywał Pisma Hebrajskie w których widniał Tetragram - nie miał powodu nie wymawiać Świętego imienia Bożego - np. Ewangelia Łukasza 4 : 17 - 18 por. Izaj. 61 : 1.


Hebr. 1 : 5 - 8 świadczy zaś o tym, że pokłon Synowi mieli oddać aniołowie kiedy ZNOWU Bóg wprowadza pierworodnego na świat ( Hebr. 1 : 6 ), a więc nie w chwili urodzenia.

Apostoł Paweł w liście do Hebrajczyków cytuje rzecz jasna z Pism Hebrajskich. Warto więc sprawdzić jak tam brzmią cytowane wersety. A tam brzmią zupełnie inaczej niż to podał użytkownik.

" Tronem twoim Bóg na wieki i na zawsze , berłem prawości berło królestwa twego " - Psalm 45 : 7 przekład Vocatio
" Tron twój jak Pan wiecznotrwały, berło sprawiedliwe, berło królestwa twego " - Psalm 45 :7 przekład Izaaka Cylkowa

" Umiłowałeś sprawiedliwość i znienawidziłeś nieprawość , dlatego namaścił ciebie Bóg, twój Bóg olejkiem radości bardziej niż towarzyszy twoich " - Psalm 45 : 8 przekład Vocatio
" Umiłowałeś cnotę, a nienawidzisz bezprawia. Przeto pomazał cię Pan, Bóg twój, olejem wesela, ponad rówieśniki twoje " - Psalm 45 : 8 przekład Izaaka Cylkowa
Warto tu wspomnieć, że w niektórych manuskryptach występuje w Psalmie 45 : 8 Tetragram dzięki czemu werset ten można również przetłumaczyć :
" Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił ciebie JEHOWAH Bóg twój olejkiem radości bardziej niż towarzyszy twoich "
( por. Biblia Poznańska )."
Są też ciekawe teksty usera "tropiciel". Okazuje się, że do NT watykaniści pododawali dodatkowe wersety, aby wykazać że Pan Jezus jest drugim Bogiem. Polecam Koledze ! :)


No ciekawe dlaczego w Hebrajczyków 1:10-12 odniesiono słowa z Psalmu 102:26 do Syna, chociaż sam pisarz tego psalmu skierował je do Boga :lol:


Tam nie o to chodzi, co sugerujesz, podpierajac tradycje teologiczną:

Hbr. 1:6. Gdy (3752) wprowadza (1521) pierworodnego (4416) na (1519) świat (3625), znowu (3825) mówi (3004): Złożą hołd (4352) mu (846) wszyscy (3956) Posłańcy (32) Boży (2316).
7. Z kolei (3825) mówi (3004): Wobec (4314) Posłańców (32): Posłańców (32) swoich (848) czyni (4160) tchnieniem życia (4151), sługi (3011) swoje (848) płomieniami (5395) ognia (4442).
8. Wobec (4314) Syna (5207): Boża (2316) stolica (2362), twoją (4675) na (1519) wieki (165) wieków (165)! laska (4464) sprawiedliwości (1343), laską (4464) królestwa (932) twego (4675).
9. Umiłowałeś (25) sprawiedliwość (1343), nienawidzisz (3404) nieprawości (458); z powodu (1223) tego (5124) Bóg (2316), twój (4675) Bóg (2316), oliwą (1637) wesela (20), pomazał (5548) cię (4571), wobec (3844) uczestników (3353) twoich (4675).
10. Twój (4675) Pan (2962)! Z powodu (2596) władzy (746) niebios (3772) położył fundament (2311) świata (1093); wyniki dzieła (2041), są (1526) ramionami (5495) twoimi (4675).
11. Ty (4771) przetrwasz (1265), tymi samymi (846) będą straconymi (622) wszyscy (3956), jako (5613) płaszcz (2440) zestarzeją się (3822).
12. Tych samych (846) zwijasz (1667), podobnie jak (5616) odzienie (4018), jakby (5613) szaty (2440) będą odmienieni (236); ty (4771) ten sam (846) jesteś (1488), lata (2094) twoje (4675) nie (3756) ustaną (1587).

wprowadza pierworodnego na świat
- Dzień chrztu w Jordanie i kuszenie na pustyni. Panu Jehoszua oddali hołd tacy Posłańcy jak Jan Chrzciciel i jego uczniowie, którzy stali się Apostołami oraz inni;

Posłańców swoich czyni tchnieniem życia – Apostołów i proroków, bohaterów wiary NT, Bóg uczynił także gorliwymi w służbie, jako płomienie ognia od dnia Pięćdziesiątnicy, Dz. 2:3;

Boża stolica, twoją na wieki wieków – Mat. 28:18; 1Kor. 15:25; Ap. 2:26-28; 3:21;

Twój Pan! Z powodu władzy niebios położył fundament świata – Fundament świata Adama według Ducha ożywiającego, został położony w ST za pośrednictwem dzieła, które Bóg uczynił przez bohaterów wiary ST. Został on położony z powodu upadku świata Adama według duszy żywej;

1Kor. 15:45 Opisywano (1125) w ten sposób (3779): Najpierw (4413) stał się (1096) świat (444) Adama (76) względem (1519) duszy (5590) żywej (2198), ostatnio (2078) Adama (76) względem (1519) ducha (4151) ożywiającego (2227).
Świat:
Adama względem duszy żywej
– Rdz. 2:7 – 1:26a,27,28
Adama względem ducha ożywiającego – Rdz. 1:26b; 5:1,2 – J. 1:12-18;

wyniki dzieła, są ramionami twoimi – Synowie i córki z świata i słudzy Boży według porządku zakonu to dwa ramiona Syna Bożego;

tymi samymi będą straconymi – Ramionami Pana Jehoszua będą pokonane stare niebiosa;

lata twoje nie ustaną – Dan. 7:13,14.

Pokoja - 2023-09-13, 21:57

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..


Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Łajasz Federowicza, ale sam się nie zastanawiasz nad tym, co napisałeś. Tanach (ST) jest cieniem rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza, ale sam nie jest mglistą rzeczywistością. Koło świecy (lampy) było jasno, ale rzeczywistość NP była w ciemności w starym świecie, 2Pio. 1:16-21.


I odwrotnie nie zrozumiesz tanachu bez nowego przymierza. Są to Prawdy wiary nierozerwalne...
Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.


A według Ciebie, gdybyś zobaczył żywego baranka, którego masz w awatarze, to będzie on dla Ciebie osobnikiem mglistym, czy rzeczywistym :?: :?: :?:


Zobaczyć to nie samo co zrozumieć


A co człowiek nie rozumie baranka jak beczy i dlaczego, jeżeli go wypasa itp. :?: :?: :?:


Gdy beczy to człowiek go wówczas słyszy i na podstawie dźwięku wyciąga wnioski. Zaś tylko "widzenie " baranka nie koniecznie doprowadzi człowieka do jego zrozumienia


Ale może zrozumieć. Czyż nie tak.


Zależy co rozumiesz mówiąc " zrozumieć"
Bo np. Baranek leży nieruchomo. Widząc go nie wiesz czy śpi czy nie zyje.
Samo widzenie nie jest wiarygodnym sposobem oceny rzeczywistości a już na pewno jej zrozumienie.


Bóg dał człowiekowi władzę nad wszystkim (Rdz. 1:27,28), a Ty masz jeszcze jakieś obiekcje, wątpliwości :?:

Markerów - 2023-09-14, 05:49

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..


Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Łajasz Federowicza, ale sam się nie zastanawiasz nad tym, co napisałeś. Tanach (ST) jest cieniem rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza, ale sam nie jest mglistą rzeczywistością. Koło świecy (lampy) było jasno, ale rzeczywistość NP była w ciemności w starym świecie, 2Pio. 1:16-21.


I odwrotnie nie zrozumiesz tanachu bez nowego przymierza. Są to Prawdy wiary nierozerwalne...
Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.


A według Ciebie, gdybyś zobaczył żywego baranka, którego masz w awatarze, to będzie on dla Ciebie osobnikiem mglistym, czy rzeczywistym :?: :?: :?:


Zobaczyć to nie samo co zrozumieć


A co człowiek nie rozumie baranka jak beczy i dlaczego, jeżeli go wypasa itp. :?: :?: :?:


Gdy beczy to człowiek go wówczas słyszy i na podstawie dźwięku wyciąga wnioski. Zaś tylko "widzenie " baranka nie koniecznie doprowadzi człowieka do jego zrozumienia


Ale może zrozumieć. Czyż nie tak.


Zależy co rozumiesz mówiąc " zrozumieć"
Bo np. Baranek leży nieruchomo. Widząc go nie wiesz czy śpi czy nie zyje.
Samo widzenie nie jest wiarygodnym sposobem oceny rzeczywistości a już na pewno jej zrozumienie.


Bóg dał człowiekowi władzę nad wszystkim (Rdz. 1:27,28), a Ty masz jeszcze jakieś obiekcje, wątpliwości :?:


Władze owszem. Ale nie wiedzę.
Masz w tym jakieś wątpliwości...?

Pokoja - 2023-09-14, 11:15

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza..

Napisał Pan wyraźnie cytuję:
Markerów napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością..

To są Pana słowa i Pana wpis. Nie muszę przytaczać całości wypowiedzi, różnych bezsensów i waszych obelg wobec innych userów, mało mnie w tym momencie obchodzi Pana pogląd na Nowe Przymierze. Wyraźnie splunął Pan na Torę i Jej Autora. Co bardzo jest smutne poniża Pan Biblię Hebrajską nie znając nawet hebrajskiego.


Weź się człowieku ogarnij i przestań manipulować. Zacytuj cały kontekst mojej wypowiedzi w przeciwnym razie mogę śmiało uznać cię za obłudnika i manipulanta..


Markerów! "Biblia hebrajska Tanach nie jest mglistą rzeczywistością bez Nowego Przymierza, lecz odwrotnie. Nie można zrozumieć Nowego Przymierza bez zrozumienia Tanachu. Pan Jehoszua powiedział, że nie można być wiernym w dużym (Nowe Przymierze), jeśli się nie jest wiernym w małym (ST). Znaczy to, że Tanach jest bliższy naszym zmysłom, niż NT (NP) ducha, którego nie można poznać bez tego pierwszego. Najpierw to, co cielesne, a dopiero to, co duchowe.

Łajasz Federowicza, ale sam się nie zastanawiasz nad tym, co napisałeś. Tanach (ST) jest cieniem rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza, ale sam nie jest mglistą rzeczywistością. Koło świecy (lampy) było jasno, ale rzeczywistość NP była w ciemności w starym świecie, 2Pio. 1:16-21.


I odwrotnie nie zrozumiesz tanachu bez nowego przymierza. Są to Prawdy wiary nierozerwalne...
Federowicz niech zaprzestanie manipulowanie czyimiś wypowiedziami.


A według Ciebie, gdybyś zobaczył żywego baranka, którego masz w awatarze, to będzie on dla Ciebie osobnikiem mglistym, czy rzeczywistym :?: :?: :?:


Zobaczyć to nie samo co zrozumieć


A co człowiek nie rozumie baranka jak beczy i dlaczego, jeżeli go wypasa itp. :?: :?: :?:


Gdy beczy to człowiek go wówczas słyszy i na podstawie dźwięku wyciąga wnioski. Zaś tylko "widzenie " baranka nie koniecznie doprowadzi człowieka do jego zrozumienia


Ale może zrozumieć. Czyż nie tak.


Zależy co rozumiesz mówiąc " zrozumieć"
Bo np. Baranek leży nieruchomo. Widząc go nie wiesz czy śpi czy nie zyje.
Samo widzenie nie jest wiarygodnym sposobem oceny rzeczywistości a już na pewno jej zrozumienie.


Bóg dał człowiekowi władzę nad wszystkim (Rdz. 1:27,28), a Ty masz jeszcze jakieś obiekcje, wątpliwości :?:


Władze owszem. Ale nie wiedzę.


Nie ma władzy bez wiedzy. Im dokładniejsze poznanie tym skuteczniejsza władza.

Ciągniemy tego tasiemca już tak długo, ale dlaczego? Dlatego, że Ty uważasz, iż baranek i inne stworzenia, rośliny i przedmioty są dla Ciebie czymś mglistym bez NT. Bronisz się w uparty sposób, aby przyznać prostą prawdę, że mamy do czynienia z z czymś jak najbardziej realnym dla naszych zmysłów, dla cielesnego postrzegania rzeczywistości.

Jaką byś miał władzę poznawczą w odniesieniu do rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza (pod którym, czy w czasie którego żyjemy), jeślibyś nie miał właściwego poznania, dlaczego nasz Pan Chrystus, Syn Boży został przyrównany do Baranka Bożego (Amnos)?

Markerów - 2023-09-14, 11:22

Pokoja napisał/a:
[

Władze owszem. Ale nie wiedzę.

Nie ma władzy bez wiedzy. Im dokładniejsze poznanie tym skuteczniejsza władza.

Ciągniemy tego tasiemca już tak długo, ale dlaczego? Dlatego, że Ty uważasz, iż baranek i inne stworzenia, rośliny i przedmioty są dla Ciebie czymś mglistym bez NT. Bronisz się w uparty sposób, aby przyznać prostą prawdę, że mamy do czynienia z z czymś jak najbardziej realnym dla naszych zmysłów, dla cielesnego postrzegania rzeczywistości.



Wiedza jest ograniczona tak samo jak władza. Więc poco to jeszcze ciągniesz? :roll:
Czy ja coś napisałem że Baranek rośliny czy przedmioty są czymś mglistym? Bo sobię nie przypominam 🤔
Poza tym jeżeli coś jest " mgliste" czy mgliste nasze myśli czy poznanie albo mglista pogoda za oknem to wcele nie znaczy że nie jest to realne..
Proszę nie wkładać mi w usta swoich niezrozumiałych przemyśleń...

Fedorowicz - 2023-09-14, 17:28

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
[q. 6 : 4 - 5

Jezus wyraźnie mówił o Imieniu Ojca Niebiańskiego - Ewangelia Jana 17 : 6, 26; Hebr. 2 : 11 - 12. Gdy odczytywał Pisma Hebrajskie w których widniał Tetragram - nie miał powodu nie wymawiać Świętego imienia Bożego - np. Ewangelia Łukasza 4 : 17 - 18 por. Izaj. 61 : 1.


Hebr. 1 : 5 - 8 świadczy zaś o tym, że pokłon Synowi mieli oddać aniołowie kiedy ZNOWU Bóg wprowadza pierworodnego na świat ( Hebr. 1 : 6 ), a więc nie w chwili urodzenia.

Apostoł Paweł w liście do Hebrajczyków cytuje rzecz jasna z Pism Hebrajskich. Warto więc sprawdzić jak tam brzmią cytowane wersety. A tam brzmią zupełnie inaczej niż to podał użytkownik.

" Tronem twoim Bóg na wieki i na zawsze , berłem prawości berło królestwa twego " - Psalm 45 : 7 przekład Vocatio
" Tron twój jak Pan wiecznotrwały, berło sprawiedliwe, berło królestwa twego " - Psalm 45 :7 przekład Izaaka Cylkowa

" Umiłowałeś sprawiedliwość i znienawidziłeś nieprawość , dlatego namaścił ciebie Bóg, twój Bóg olejkiem radości bardziej niż towarzyszy twoich " - Psalm 45 : 8 przekład Vocatio
" Umiłowałeś cnotę, a nienawidzisz bezprawia. Przeto pomazał cię Pan, Bóg twój, olejem wesela, ponad rówieśniki twoje " - Psalm 45 : 8 przekład Izaaka Cylkowa
Warto tu wspomnieć, że w niektórych manuskryptach występuje w Psalmie 45 : 8 Tetragram dzięki czemu werset ten można również przetłumaczyć :
" Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił ciebie JEHOWAH Bóg twój olejkiem radości bardziej niż towarzyszy twoich "
( por. Biblia Poznańska )."
Są też ciekawe teksty usera "tropiciel". Okazuje się, że do NT watykaniści pododawali dodatkowe wersety, aby wykazać że Pan Jezus jest drugim Bogiem. Polecam Koledze ! :)


No ciekawe dlaczego w Hebrajczyków 1:10-12 odniesiono słowa z Psalmu 102:26 do Syna, chociaż sam pisarz tego psalmu skierował je do Boga :lol:


Tam nie o to chodzi, co sugerujesz, podpierajac tradycje teologiczną:

Hbr. 1:6. Gdy (3752) wprowadza (1521) pierworodnego (4416) na (1519) świat (3625), znowu (3825) mówi (3004): Złożą hołd (4352) mu (846) wszyscy (3956) Posłańcy (32) Boży (2316).
7. Z kolei (3825) mówi (3004): Wobec (4314) Posłańców (32): Posłańców (32) swoich (848) czyni (4160) tchnieniem życia (4151), sługi (3011) swoje (848) płomieniami (5395) ognia (4442).
8. Wobec (4314) Syna (5207): Boża (2316) stolica (2362), twoją (4675) na (1519) wieki (165) wieków (165)! laska (4464) sprawiedliwości (1343), laską (4464) królestwa (932) twego (4675).
9. Umiłowałeś (25) sprawiedliwość (1343), nienawidzisz (3404) nieprawości (458); z powodu (1223) tego (5124) Bóg (2316), twój (4675) Bóg (2316), oliwą (1637) wesela (20), pomazał (5548) cię (4571), wobec (3844) uczestników (3353) twoich (4675).
10. Twój (4675) Pan (2962)! Z powodu (2596) władzy (746) niebios (3772) położył fundament (2311) świata (1093); wyniki dzieła (2041), są (1526) ramionami (5495) twoimi (4675).
11. Ty (4771) przetrwasz (1265), tymi samymi (846) będą straconymi (622) wszyscy (3956), jako (5613) płaszcz (2440) zestarzeją się (3822).
12. Tych samych (846) zwijasz (1667), podobnie jak (5616) odzienie (4018), jakby (5613) szaty (2440) będą odmienieni (236); ty (4771) ten sam (846) jesteś (1488), lata (2094) twoje (4675) nie (3756) ustaną (1587).

wprowadza pierworodnego na świat
- Dzień chrztu w Jordanie i kuszenie na pustyni. Panu Jehoszua oddali hołd tacy Posłańcy jak Jan Chrzciciel i jego uczniowie, którzy stali się Apostołami oraz inni;

Posłańców swoich czyni tchnieniem życia – Apostołów i proroków, bohaterów wiary NT, Bóg uczynił także gorliwymi w służbie, jako płomienie ognia od dnia Pięćdziesiątnicy, Dz. 2:3;

Boża stolica, twoją na wieki wieków – Mat. 28:18; 1Kor. 15:25; Ap. 2:26-28; 3:21;

Twój Pan! Z powodu władzy niebios położył fundament świata – Fundament świata Adama według Ducha ożywiającego, został położony w ST za pośrednictwem dzieła, które Bóg uczynił przez bohaterów wiary ST. Został on położony z powodu upadku świata Adama według duszy żywej;

1Kor. 15:45 Opisywano (1125) w ten sposób (3779): Najpierw (4413) stał się (1096) świat (444) Adama (76) względem (1519) duszy (5590) żywej (2198), ostatnio (2078) Adama (76) względem (1519) ducha (4151) ożywiającego (2227).
Świat:
Adama względem duszy żywej
– Rdz. 2:7 – 1:26a,27,28
Adama względem ducha ożywiającego – Rdz. 1:26b; 5:1,2 – J. 1:12-18;

wyniki dzieła, są ramionami twoimi – Synowie i córki z świata i słudzy Boży według porządku zakonu to dwa ramiona Syna Bożego;

tymi samymi będą straconymi – Ramionami Pana Jehoszua będą pokonane stare niebiosa;

lata twoje nie ustaną – Dan. 7:13,14.

Drogi i Szanowny Kolego Pokoja ! Serdecznie dziękuję Koledze za bohaterską próbę powrotu do tematu prawidłowej wymowy Imienia Bożego ! Jest Pan prawdziwym obrońcą Sprawiedliwości i Prawdy biblijnej ! :) Niestety ten wartościowy temat został pośpiesznie zamknięty kolejny raz przez Panią Administrator Nike. Zastanawiam się, na czym w takim razie polega badanie Pisma Świętego, jeżeli ktoś, kto głęboko wnika w oryginalne hebrajskie teksty zostaje.. "zakneblowany"..Cóż , jeżeli właściciele forum wyraźnie nie życzą sobie rozmów na takie wstydliwe tematy, my jako goście musimy się do ich decyzji podporządkować. Ale fajnie było się dowiedzieć jak daleko sięgają fałszerstwa dokonane na oryginalnym Piśmie Świętym przez watykanistów. Może Badacze zwyczajnie boją się, że cenzura katolicka zamknie to forum ? Kto wie ? :)

wybrana - 2023-09-14, 21:43

Dla wielu formułowiczów myślę, że pomocne będą słowa pouczenia Ap.Pawła ujęte w liście do Filipian:
Biblia-Online.pl
3:1
Ponadto, bracia moi, radujcie się w Panu. Pisać do was jedno i to samo nie przykrzy mi się, dla was zaś jest to zabezpieczeniem.
3:2
Strzeżcie się psów, strzeżcie się złych pracowników, strzeżcie się przesady w obrzezywaniu.
3:3
My bowiem jesteśmy obrzezani, my, którzy czcimy Boga w duchu i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a w ciele ufności nie pokładamy.
3:4
Chociaż ja mógłbym pokładać ufność w ciele. Jeżeli ktoś inny sądzi, że może pokładać ufność w ciele, to tym bardziej ja:
3:5
Obrzezany dnia ósmego, z rodu izraelskiego, z pokolenia Beniaminowego, Hebrajczyk z Hebrajczyków, co do zakonu faryzeusz,
3:6
Co do żarliwości prześladowca Kościoła, co do sprawiedliwości, opartej na zakonie, człowiek bez nagany.
Jezus Chrystus najwyższą wartością
3:7
Ale wszystko to, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Chrystusa za szkodę.
3:8

Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Chrystusa
3:9
I znaleźć się w nim, nie mając własnej sprawiedliwości, opartej na zakonie, lecz tę, która się wywodzi z wiary w Chrystusa, sprawiedliwość z Boga, na podstawie wiary,
3:10
Żeby poznać go i doznać mocy zmartwychwstania jego, i uczestniczyć w cierpieniach jego, stając się podobnym do niego w jego śmierci,
3:11
Aby tym sposobem dostąpić zmartwychwstania.
3:12
Nie jakobym już to osiągnął albo już był doskonały, ale dążę do tego, aby pochwycić, ponieważ zostałem pochwycony przez Chrystusa Jezusa.
3:13
Bracia, ja o sobie samym nie myślę, że pochwyciłem, ale jedno czynię: zapominając o tym, co za mną, i zdążając do tego, co przede mną,
3:14
Zmierzam do celu, do nagrody w górze, do której zostałem powołany przez Boga w Chrystusie Jezusie.
3:15
Ilu nas tedy jest doskonałych, wszyscy tak myślmy; a jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi;
3:16
Tylko trwajmy w tym, co już osiągnęliśmy.
Przykład apostoła Pawła powinien znaleźć naśladowców
3:17
Bądźcie naśladowcami moimi, bracia, i patrzcie na tych, którzy postępują według wzoru, jaki w nas macie.
Wrogowie krzyża Chrystusowego
3:18
Wielu bowiem z tych, o których często wam mówiłem, a teraz także z płaczem mówię, postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego;
3:19
Końcem ich jest zatracenie, bogiem ich jest brzuch, a chwałą to, co jest ich hańbą, myślą bowiem o rzeczach ziemskich.
3:20
Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też Zbawiciela oczekujemy, Pana Jezusa Chrystusa,
3:21
Który przemieni znikome ciało nasze w postać, podobną do uwielbionego ciała swego, tą mocą, którą też wszystko poddać sobie może.

Pokoja - 2023-09-15, 11:49

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[

Władze owszem. Ale nie wiedzę.

Nie ma władzy bez wiedzy. Im dokładniejsze poznanie tym skuteczniejsza władza.


Wiedza jest ograniczona tak samo jak władza. Więc poco to jeszcze ciągniesz? :roll:
Czy ja coś napisałem że Baranek rośliny czy przedmioty są czymś mglistym? Bo sobię nie przypominam 🤔


Napisałeś jednak coś takiego, że: Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.

W związku z tym, zwróciłem Twoja uwagę na fakt, że Biblia hebrajska Tanach, posługuje się dobrze znanymi nam, realnymi (a nie mglistymi) określeniami i dla przykładu posłużyłem się żywym barankiem (którego obrazek masz w swoim awatarze). Gdyby Bóg nie dał człowiekowi władzy panowania nad wszystkim, co stworzył na ziemi (Rdz. 1:27,29), a w tym i nad przykładowym barankiem to byśmy nie zrozumieli w jakim znaczeniu ten rzeczywisty (nie mglisty) osobnik, przedstawia naszego Pana Jahoszua Chrystusa, jako naszą Paschę, 1Kor. 5:7.

W związku z powyższym, dobre poznanie tego, co obejmujemy naszymi zmysłami (w zakresie określeń Biblii hebrajskiej Tanach i naszych) jest podstawą do poznania rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza pod którym jako wierzący żyjemy od czasu przystąpienia do niego Apostołów podczas Ostatniej Wieczerzy. To dopiero, zgodny z Duchem Świętego Boga Ojca, wykład proroctw ST, pozwala nam coraz bardziej, rozświetlać, poznawać "MGLISTĄ RZECZYWISTOŚĆ" Nowego Przymierza.

Jeżeli to teraz będziemy rozumieć to nie widzę potrzeby, aby dalej ciągnąć tego "tasiemca", tym bardziej dlatego, że już sam odczułeś, że należy go przerwać.

Poza tym nie mogłem obojętnie czytać, jak kogoś łajasz, czy czołgasz z powodu tego, że faktycznie to Ty odwrotnie pojmujesz, co jest mglista rzeczywistością. Tego nie powinniśmy sobie czynić nawzajem, i to niezależnie od wyznania, jakie reprezentujemy w dyskusji. Dążmy do merytorycznej dyskusji z wzajemnym poszanowaniem, a na pewno to wyjdzie z pożytkiem dla wszystkich, i to niezależnie od tego, czy chodzi o dyskutantów, czy tylko czytelników.

Markerów - 2023-09-15, 12:03

Pokoja napisał/a:
[quo]

Napisałeś jednak coś takiego, że: Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.

W .


Tak . I napiszę raz jeszcze że Biblia hebrajska Tanachjest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.

Markerów - 2023-09-15, 12:04

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[

Władze owszem. Ale nie wiedzę.

Nie ma władzy bez wiedzy. Im dokładniejsze poznanie tym skuteczniejsza władza.


Wiedza jest ograniczona tak samo jak władza. Więc poco to jeszcze ciągniesz? :roll:
Czy ja coś napisałem że Baranek rośliny czy przedmioty są czymś mglistym? Bo sobię nie przypominam 🤔


Napisałeś jednak coś takiego, że: Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.

W związku z tym, zwróciłem Twoja uwagę na fakt, że Biblia hebrajska Tanach, posługuje się dobrze znanymi nam, realnymi (a nie mglistymi) określeniami i dla przykładu posłużyłem się żywym barankiem (którego obrazek masz w swoim awatarze). Gdyby Bóg nie dał człowiekowi władzy panowania nad wszystkim, co stworzył na ziemi (Rdz. 1:27,29), a w tym i nad przykładowym barankiem to byśmy nie zrozumieli w jakim znaczeniu ten rzeczywisty (nie mglisty) osobnik, przedstawia naszego Pana Jahoszua Chrystusa, jako naszą Paschę, 1Kor. 5:7.

W związku z powyższym, dobre poznanie tego, co obejmujemy naszymi zmysłami (w zakresie określeń Biblii hebrajskiej Tanach i naszych) jest podstawą do poznania rzeczywistości duchowej Nowego Przymierza pod którym jako wierzący żyjemy od czasu przystąpienia do niego Apostołów podczas Ostatniej Wieczerzy. To dopiero, zgodny z Duchem Świętego Boga Ojca, wykład proroctw ST, pozwala nam coraz bardziej, rozświetlać, poznawać "MGLISTĄ RZECZYWISTOŚĆ" Nowego Przymierza.

Jeżeli to teraz będziemy rozumieć to nie widzę potrzeby, aby dalej ciągnąć tego "tasiemca", tym bardziej dlatego, że już sam odczułeś, że należy go przerwać.
czytelników.



Cały czas interpretujesz i powolujesz się na Biblię hebrajską odnosząc się do Jehoszua i nowego przymierza.
Spróbuj tego nie robić,.. a poczujesz o jakiej mglistej rzeczywistości jest mowa :roll:

Markerów - 2023-09-15, 12:06

Pokoja napisał/a:
[q.

Poza tym nie mogłem obojętnie czytać, jak kogoś łajasz, czy czołgasz z powodu tego, że faktycznie to Ty odwrotnie pojmujesz, co jest mglista rzeczywistością. .


Wiesz Dobrze że nie za to" łajam " kogoś lecz za to że ten ktoś manipuluje o wyrywa z kontekstu czyjąś wypowiedź żeby podeprzeć swoją rację oczerniając przy tym rozmówcę..
:roll:

Wiesława - 2023-09-15, 12:43

Markerów napisał/a:
Tak . I napiszę raz jeszcze że Biblia hebrajska Tanachjest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.

Przecież Paweł w którymś liście (w tej chwili nie mam dostępu, a nie pamiętam w jakim) pisał o tym właśnie.
Już doprawdy nudą wieje to czepianie się ciebie. 🍀🙄Nie wiem, co adwersarz chce udowodnić tymi stronicami, na których coraz bardziej zaciemnia i plącze.

Markerów - 2023-09-15, 12:49

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Tak . I napiszę raz jeszcze że Biblia hebrajska Tanachjest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.

Przecież Paweł w którymś liście (w tej chwili nie mam dostępu, a nie pamiętam w jakim) pisał o tym właśnie.
Już doprawdy nudą wieje to czepianie się ciebie. 🍀🙄Nie wiem, co adwersarz chce udowodnić tymi stronicami, na których coraz bardziej zaciemnia i plącze.


1 Kor 13.12
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.

??

Fedorowicz - 2023-09-15, 16:48

Markerów napisał/a:
No ciekawe dlaczego w Hebrajczyków 1:10-12 odniesiono słowa z Psalmu 102:26 do Syna, chociaż sam pisarz tego psalmu skierował je do Boga :lol:

Gdzie w Hebrajczyków 10-12 pisze o Synu ? Gdzie w Psalmie 102:26 Pan czyta o Synu ? Nic tam nie ma o żadnym Synu ! Już nie będę pisał o robieniu wody z mózgu i fałszowaniu, bo nie o to idzie na forum, aby kogoś obrażać, ale proszę się poważnie zastanowić nad swoją łatwowiernością. Wmówiono Panu coś absurdalnego i bezsensownego. :-(

Cytat:
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;

Tak, tak, niejasno jak pijane dziecko we mgle. Wierz Pan dalej w wykręty, sofizmaty i fałszerstwa watykanistów, to daleko zajedziesz.

Cytat:
z nich zaś największa jest miłość.

Miłość to nie jest naiwność i ślepota duchowa. Miłość nie popiera kłamstwa.

Pokoja - 2023-09-15, 19:00

Markerów napisał/a:
Tak . I napiszę raz jeszcze że Biblia hebrajska Tanach jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.
1 Kor 13.12
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.


Ten tekst jednak nie potwierdza Twojego stwierdzenia, że: Biblia hebrajska Tanach jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza. Myślę, że już wystarczająco sobie wyjaśniliśmy sprawę wyraźnie nam znanej rzeczywistości, do której odwołuje się Tanach. Ta zdecydowanie nie jest dla nas mglista.
A do jakiej rzeczywistości w tekście z 1Kor. 13:12, odniósł się Ap. Paweł? On odniósł się do trwającej już, rozwijającej się rzeczywistości Nowego Przymierza. To jego rzeczywistość widział, jakby w matowym zwierciadle. Zarówno on, jak i inni byli sługami Nowego Przymierza, ale jego rzeczywistość nie była wyraźnie przez nich poznana.
Posłużę się przykładem z J. 12:24.
Ziarno zboża (pszenicy, czy jęczmienia) jest dobrze nam znane, a nie mgliste. Wszyscy, którzy otrzymali Ducha Świętego Boga Ojca mają się stać takimi jak ono. Gdy jednak z tego ziarna, już pod Nowym Przymierzem, poczynając od źdźbła, zaczyna wyrastać nowa roślina to jeszcze nie można rozpoznać, że ci, którzy ją tworzą są już w kształcie ziarna przed wrzuceniem go do ziemi. Tacy jednak wierzą, że z czasem, gdy roślina rozwinie w sobie dojrzałe ziarno w kłosie, to staną się jak to pierwotne ziarno, 1J. 3:1-3.

Dobrze to rozważ w zw. z 2Pio. 1:16-21, gdyż nie można myśleć o rzeczywistości, do której odwołuje się Tanach (ST), jako o czymś mglistym. Dopiero gdy ta rzeczywistość (symbole, typy, obrazy, itp.), stanowi dla nas pod Nowym Przymierzem, jakieś instrukcję, pozwalające je zrozumieć w Duchu Świętego Boga Ojca (J. 16:12-15), to rozświetla się nam jego rzeczywistość, która na początku jest mglista. Ap. Paweł w bardzo wyraźny sposób odniósł się do tego jeszcze w Hbr. 2:6-9. Odwołał się do rzeczywistości, opisywanej przez Tanach (ST), ale zaznaczył, że z tego co ona oznacza, dopiero widzimy tylko Pana Jehoszua, Hbr. 2:9, a co dalej n z 1J. 3:1-3 i Ap. 1:7?

Markerów - 2023-09-15, 19:42

Pokoja napisał/a:
[. Myślę, że już wystarczająco sobie wyjaśniliśmy sprawę wyraźnie nam znanej rzeczywistości, do której odwołuje się Tanach. Ta zdecydowanie nie jest dla nas mglista.
A ?


Oczywiście że nie. !!
Mamy przecież nowe przymierze ;-)

Markerów - 2023-09-15, 19:44

Pokoja napisał/a:
[quo. Dopiero gdy ta rzeczywistość (symbole, typy, obrazy, itp.), stanowi dla nas pod Nowym Przymierzem, jakieś instrukcję, pozwalające je zrozumieć w Duchu Świętego Boga Ojca (J. 16:12-15), to rozświetla się nam jego rzeczywistość, która na początku jest mglista. ?


Cieszę się że w końcu to zrozumiałeś :->

Pokoja - 2023-09-16, 09:57

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Myślę, że już wystarczająco sobie wyjaśniliśmy sprawę wyraźnie nam znanej rzeczywistości, do której odwołuje się Tanach. Ta zdecydowanie nie jest dla nas mglista.

Oczywiście że nie. !!
Mamy przecież nowe przymierze

Ależ Ty kombinujesz. Już sama rzeczywistość, którą postrzegamy naszymi zmysłami nie jest dla nas mglista, chyba, że widzimy ją mglistą w mglisty dzień. To duchowa rzeczywistość jest dla nas nadal mglista, gdyż wychodzimy do niej z tej cielesnej, wyraźnie nam znanej. [/quote]
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Dopiero gdy ta rzeczywistość (symbole, typy, obrazy, itp.), stanowi dla nas pod Nowym Przymierzem, jakieś instrukcję, pozwalające je zrozumieć w Duchu Świętego Boga Ojca (J. 16:12-15), to rozświetla się nam jego rzeczywistość, która na początku jest mglista?


Cieszę się że w końcu to zrozumiałeś


Ależ Ty kombinujesz. Rozumiem, że godnie chcesz wyjść z twarzą.
Rozświetla się nam jego rzeczywistość, czyli rzeczywistość Nowego Przymierza, a nie ta znana naszym zmysłom, do której odwołuje się Tanach (ST)

Fedorowicz - 2023-09-16, 14:56

Pokoja napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach jest tylko mglistą rzeczywistością..

Oh, Wait ! Czy Aseret ha-Dibrot to jest mglista rzeczywistość ? Już jaśniej, wyraźniej, prościej i dobitniej nie da się sforumułować zasad moralnych. :shock:



Pomnik Dziesięciu Przykazań przed Kapitolem Stanu Teksas, USA

Pokoja - 2023-09-16, 17:49

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach jest tylko mglistą rzeczywistością..

Oh, Wait ! Czy Aseret ha-Dibrot to jest mglista rzeczywistość ? Już jaśniej, wyraźniej, prościej i dobitniej nie da się sforumułować zasad moralnych. :shock:

Obrazek

Pomnik Dziesięciu Przykazań przed Kapitolem Stanu Teksas, USA

http://biblos.feen.pl/vie...tart=720#130241
Cytujesz z postu Markerowa, gdyż ja tak nie twierdzę, a on napisał tak:
Markerów napisał/a:
Nie napisałem że Biblia jest mglista, mało ważna . Napisałem : "Biblia hebrajska Tanach : Tora Newiim Ketuwim jest tylko mglistą rzeczywistością bez nowego przymierza.

Ty natomiast z jego postu, zacytowałeś tak:
Fedorowicz napisał/a:
Biblia hebrajska Tanach jest tylko mglistą rzeczywistością..

Przemyśl to, gdyż coś tu jest nie tak, jak należy.

Fedorowicz - 2023-09-16, 19:40

Pokoja napisał/a:
Cytujesz z postu Markerowa, gdyż ja tak nie twierdzę, a on napisał tak:

Faktycznie, to napisał Markerów. Wynika z tej jego "mglistości", że Dekalog jest także czymś mglistym. No to zobaczmy, co tam jest mglistego:

Jam JEHOWAH - Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej z domu niewolników :

1. NIE BĘDZIESZ MIAŁ INNYCH BOGÓW OPRÓCZ MNIE !
2. NIE UCZYNISZ SOBIE WIZERUNKU RYTEGO I ŻADNEGO OBRAZU TEGO CO NA NIEBIE WYSOKO I TEGO CO JEST NA ZIEMI NISKO I TEGO CO JEST W WODACH PONIŻEJ ZIEMI ;
NIE BĘDZIESZ SIĘ IM KŁANIAŁ I NIE BĘDZIESZ IM SŁUŻYŁ, GDYŻ JA JEHOWAH BÓG TWÓJ - BOGIEM WYMAGAJĄCYM WYŁĄCZNOŚCI, NAWIEDZAJĄCY WINY OJCÓW PO SYNÓW - DO TRZECIEGO I DO CZWARTEGO POKOLENIA TYCH, KTÓRZY MNIE NIENAWIDZĄ, A CZYNIĄCY ŁASKAWOŚĆ DO TYSIĄCZNEGO POKOLENIA TYM, KTÓRZY MNIE MIŁUJĄ I PRZESTRZEGAJĄ MOICH PRZYKAZAŃ !
3. NIE BĘDZIESZ UŻYWAŁ IMIENIA JEHOWAH BOGA TWEGO W SPOSÓB NIEGODNY, GDYŻ
JEHOWAH NIE ZOSTAWI BEZ KARY TEGO, KTO UŻYWA JEGO IMIĘ W SPOSÓB NIEGODNY !
4. PAMIĘTAJ O DNIU SZABATU, ABY GO UŚWIĘCAĆ ; SZEŚĆ DNI BĘDZIESZ PRACOWAŁ I CZYNIŁ WSZYSTKIE SWOJE DZIEŁA, ALE DZIEŃ SIÓDMY - SZABATEM DLA JEHOWAH BOGA TWEGO ; NIE WYKONUJ ŻADNEJ PRACY - TY I TWÓJ SYN, I TWOJA CÓRKA, TWÓJ SŁUGA I TWA SŁUŻEBNICA, I TWE ZWIERZĘTA, I TWÓJ PRZYBYSZ, KTÓRY JEST W PODWOJACH TWOICH, GDYŻ W SZEŚCIU DNIACH UCZYNIŁ JEHOWAH NIEBIOSA I ZIEMIĘ, MORZE I WSZYSTKO CO W NICH, ALE ODPOCZĄŁ W DNIU SIÓDMYM ; DLATEGO POBŁOGOSŁAWIŁ JEHOWAH DZIEŃ SZABATU I UŚWIĘCIŁ GO !
5. SZANUJ OJCA SWEGO I MATKĘ SWĄ, ABY DŁUGO TRWAŁY DNI TWOJE, NA ZIEMI,
KTÓRĄ JEHOWAH BÓG TWÓJ DAJE TOBIE !
6. NIE MORDUJ !
7. NIE CUDZOŁÓŻ !
8. NIE KRADNIJ !
9. NIE MÓW ŚWIADECTWA KŁAMLIWEGO PRZECIW BLIŹNIEMU TWEMU !
10.NIE POŻĄDAJ DOMU BLIŹNIEGO TWEGO, NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO TWEGO,
I SŁUGI JEGO, I SŁUŻEBNICY JEGO, I WOŁU JEGO, I OSŁA JEGO, ANI NICZEGO CO JEST BLIŹNIEGO TWEGO !

Co tu mamy mglistego ? Wszystko jest jasne, zrozumiałe i oczywiste.

Ale żeby zrobiło się mgliście, KrK przetłumaczył Dekalog inaczej:
Jam jest Pan Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.

1.Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
2.Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.
3.Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
4.Czcij ojca swego i matkę swoją.
5.Nie zabijaj.
6.Nie cudzołóż.
7.Nie kradnij.
8.Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
9.Nie pożądaj żony bliźniego swego.
10.Ani żadnej rzeczy, która jego jest.

1.W pierwszym przykazaniu katechetycznym połączono błędnie pierwsze Przykazanie Dekalogu Biblijnego z drugim i zastąpiono Imię Boże tytułem "Pan".
2. W drugim przykazaniu katechetycznym ( wg. Pisma Świętego - w trzecim ) - brak Imienia Bożego wprowadził zamęt, gdyż nie wiadomo o jakiego Boga chodzi.
3)W trzecim przykazaniu katechetycznym ( wg. Pisma Świętego - w czwartym ) powiedziano wprawdzie, że dzień szabatu jest to dzień siódmy, któremu odpowiada sobota, ale potem napisano : "Niedziela wyraźnie różni się od szabatu, po którym następuje chronologicznie co tydzień; dla chrześcijan zastępuje szabat z jego przepisem obrzędowym. ", gdyż w tym dniu zadaniem autorów katechizmu Zmartwychwstał Pan Jezus. Natomiast ani Pan Jezus ani Apostołowie ani Prorocy nigdzie nic takiego nie mówili.
4)czwarte przykazania ( wg. Pisma Świętego - piąte ) dotyczące szacunku dla rodziców zmieniono, usuwając z niego Imię Boże.
5)dziewiąte i dziesiąte przykazanie ( wg. Pisma Świętego jedynie - dziesiąte ) To jedno przykazanie podzielono na dwa, żeby zgadzała się liczba przykazań, gdyż drugie przykazanie Biblijnego Dekalogu zakazujące bałwochwalstwa zostało albo usunięte w katechizmach, albo połączone z pierwszym przykazaniem, przez co zakaz dany przez Boga stawał się niewyraźny i był mylnie interpretowany.
6)W/g katechizmu : " Chrześcijański kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem, które odrzuca bałwochwalstwo. Istotnie "cześć oddawana obrazowi odwołuje się do pierwotnego wzoru" i "kto czci obraz, ten czci osobę, którą obraz przedstawia" . Cześć oddawana świętym obrazom jest "pełną szacunku czcią", nie zaś uwielbieniem należnym jedynie samemu Bogu. "
W taki właśnie sposób unieważniono bezwzględny zakaz tworzenia jakichkolwiek ilustracji przedstawiających Boga czy też tworzenia Jego podobizn - 5 Moj.4:15-16 Rzymian 1:22-23. Unieważniono też bezwzględny zakaz jakiegokolwiek kultu obrazów i figur - 5 Moj.5: 8-9.

Dekalog ma sens tylko w połączeniu z zakazem oddawania czci komukolwiek innemu poza Bogiem, który sam się przedstawia jako JEHOWAH.

Markerów - 2023-09-16, 19:51

Fedorowicz napisał/a:
[q.

Ale żeby zrobiło się mgliście, KrK przetłumaczył Dekalog inaczej:
Jam jest Pan Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.

1.Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
2.Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.
3.Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
4.Czcij ojca swego i matkę swoją.
5.Nie zabijaj.
6.Nie cudzołóż.
7.Nie kradnij.
8.Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
9.Nie pożądaj żony bliźniego swego.
10.Ani żadnej rzeczy, która jego jest.

1.W pierwszym przykazaniu katechetycznym połączono błędnie pierwsze Przykazanie Dekalogu Biblijnego z drugim i zastąpiono Imię Boże tytułem "Pan".
2. W drugim przykazaniu katechetycznym ( wg. Pisma Świętego - w trzecim ) - brak Imienia Bożego wprowadził zamęt, gdyż nie wiadomo o jakiego Boga chodzi.
3)W trzecim przykazaniu katechetycznym ( wg. Pisma Świętego - w czwartym ) powiedziano wprawdzie, że dzień szabatu jest to dzień siódmy, któremu odpowiada sobota, ale potem napisano : "Niedziela wyraźnie różni się od szabatu, po którym następuje chronologicznie co tydzień; dla chrześcijan zastępuje szabat z jego przepisem obrzędowym. ", gdyż w tym dniu zadaniem autorów katechizmu Zmartwychwstał Pan Jezus. Natomiast ani Pan Jezus ani Apostołowie ani Prorocy nigdzie nic takiego nie mówili.
4)czwarte przykazania ( wg. Pisma Świętego - piąte ) dotyczące szacunku dla rodziców zmieniono, usuwając z niego Imię Boże.
5)dziewiąte i dziesiąte przykazanie ( wg. Pisma Świętego jedynie - dziesiąte ) To jedno przykazanie podzielono na dwa, żeby zgadzała się liczba przykazań, gdyż drugie przykazanie Biblijnego Dekalogu zakazujące bałwochwalstwa zostało albo usunięte w katechizmach, albo połączone z pierwszym przykazaniem, przez co zakaz dany przez Boga stawał się niewyraźny i był mylnie interpretowany.
6)W/g katechizmu : " Chrześcijański kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem, które odrzuca bałwochwalstwo. Istotnie "cześć oddawana obrazowi odwołuje się do pierwotnego wzoru" i "kto czci obraz, ten czci osobę, którą obraz przedstawia" . Cześć oddawana świętym obrazom jest "pełną szacunku czcią", nie zaś uwielbieniem należnym jedynie samemu Bogu. "
W b]


Przyznam, że na gruncie Biblii masz t tu pewien problem, bowiem Pismo święte nie zawiera żadnej numeracji przykazań 😅
. Nie da się więc na jej podstawie ani potwierdzić ani zaprzeczyć takiemu zarzutowi.
Próba powoływania się na numerację wierszy jest także chybiona. Nie tylko dlatego iż numeracja wierszy nijak nie wspiera numeracji przykazań, ale także ponieważ wiersze w Biblii ponumerowano dopiero w roku... 1528 (uczynił to S.Pagnin w celu ułatwienia odwoływania się do treści Biblii) ;-)
.
W istocie występują na temat numeracji następujące kanony:
1 Katolicki, uznawany także przez luteran. Orygenes wspomina o nim pisząc o nakazach dotyczących czci innych bogów, wykonywania rzeźb i wizerunków że „cały ten tekst stanowi jedno przykazanie”/Przeciw Celsusowi/.
Jeszcze wcześniej aluzję do takiego podziału czyni Klemens Aleksandryjski, który przykazanie o sabacie określa w kobiercach jako „trzecie”.

2 Żydowski - w kwestii podziału I przykazania zgodny z katolickim (a więc słowa o bogach cudzych i wizerunkach są w jednym przykazaniu), natomiast warto nadmienić że dla Narodu Wybranego (szczególnie dla Żydów palestyńskich) przykazania zaczynające się Od słów „Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!” było przykazaniem drugim.
Za pierwsze uważali to, co dla nas stanowi prolog („Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej...”) - 😉
być może jest to związane z faktem iż w wersji Dekalogu z Księgi Powtórzonego Prawa zaczyna się on podobnie jak formuła wyznania wiary Szema Izrael 🤔
Pogląd ten – o którym mamy świadectwa z I wieku - utrzymuje się wśród Żydów do dziś.

3 Hellenistyczny - lansowany niegdyś w kręgach hellenistycznych przez dwu propagatorów judaizmu: Józefa Flawiusza i Filona z Aleksandrii, obecnie przyjęty przez kościół grecki i ewangelicki reformowany (a także przez niektóre nowe wyznania, np. Adwentystów).
Trzeba podkreślić, że podział ten po raz pierwszy pojawił się dopiero w czasach nowożytnych (właśnie u wspomnianego Filona z Aleksandrii) i nigdy nie uzyskał większego wsparcia ani u Żydów, ani u pierwszych chrześcijan.

Wiesława - 2023-09-16, 19:51

Fedorowicz napisał/a:
JEHOWAH

Jedno wam powiem. Przez te kilka tygodni awantur w kilku tematach - zaczęło się zainteresowanego - tak obrzydziliście mi tą nazwę Jehowa, że mam odruch wymiotny. Oto co osiągnęliście. Dziękuję uprzejmie. Już zafałszowana i zawalona Jehową biblia w wydaniu ŚJ powodowała mopją niechęć, ale to, co tu się wyprawia jest po prostu oburzające.

Fedorowicz - 2023-09-16, 20:13

Wiesława napisał/a:
Jedno wam powiem. Przez te kilka tygodni awantur w kilku tematach - zaczęło się zainteresowanego - tak obrzydziliście mi tą nazwę Jehowa, że mam odruch wymiotny. Oto co osiągnęliście. Dziękuję uprzejmie. Już zafałszowana i zawalona Jehową biblia w wydaniu ŚJ powodowała moją niechęć, ale to, co tu się wyprawia jest po prostu oburzające.

Bardzo Wiesię przepraszam, to ja zawiniłem. :) Najpierw przywołałem temat założony kiedyś przez zainteresowanego a następnie po zapoznaniu się z wypowiedziami Nehemii Gordona oraz Biblią Odchwaszczoną, pismami masoretów, religią Karaimów niechcący wywołałem kłótnię na forum. Mnie Imię Jehowa kojarzy się pozytywnie głównie ze względu na znajomych Świadków Jehowy. :)

Fedorowicz - 2023-09-16, 20:20

Markerów napisał/a:
Przyznam, że na gruncie Biblii masz t tu pewien problem, bowiem Pismo święte nie zawiera żadnej numeracji przykazań 😅
. Nie da się więc na jej podstawie ani potwierdzić ani zaprzeczyć takiemu zarzutowi.
Próba powoływania się na numerację wierszy jest także chybiona. Nie tylko dlatego iż numeracja wierszy nijak nie wspiera numeracji przykazań, ale także ponieważ wiersze w Biblii ponumerowano dopiero w roku... 1528 (uczynił to S.Pagnin w celu ułatwienia odwoływania się do treści Biblii) ;-)

Słaby to argument. Numeracja nie występuje ale można ją łatwo ustalić, gdyż Dekalog porusza 10 kwestii stanowiących odrębne dla siebie całości. Więc np. po zmianie tam, gdzie było przykazanie drugie, jest treść przykazania trzeciego.

Rozdzielono przykazanie dziesiąte na dwie części i utworzono w ten sposób przykazanie dziewiąte i dziesiąte, celem zachowania liczby 10.

W przykazaniu czwartym zmieniono nakaz święcenia soboty (ze stosownym komentarzem) na ogólny nakaz święcenia „dnia świętego”, czyli niedzieli.

Jak traktować dokonane zmiany? Biblia mówi: „nieodmienne są wszystkie przykazania Jego”. Ps 111,7 (BG) oraz „Lepiej bowiem byłoby im nie znać drogi sprawiedliwości, aniżeli poznawszy ją odwrócić się od podanego im świętego przykazania”. 2 P 2,21 (BT). Przypomnijmy sobie wprowadzenie do Dekalogu: „Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa…”. Wj 20,1 (BT), a Biblia mówił, że „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”. Dz 5,29 (BW), ponieważ „Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają. Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał”. Prz 30,5.6 (BT).
.
Cytat:
W istocie występują na temat numeracji następujące kanony:
1 Katolicki, uznawany także przez luteran. Orygenes wspomina o nim pisząc o nakazach dotyczących czci innych bogów, wykonywania rzeźb i wizerunków że „cały ten tekst stanowi jedno przykazanie”/Przeciw Celsusowi/.
Jeszcze wcześniej aluzję do takiego podziału czyni Klemens Aleksandryjski, który przykazanie o sabacie określa w kobiercach jako „trzecie”.

2 Żydowski - w kwestii podziału I przykazania zgodny z katolickim (a więc słowa o bogach cudzych i wizerunkach są w jednym przykazaniu), natomiast warto nadmienić że dla Narodu Wybranego (szczególnie dla Żydów palestyńskich) przykazania zaczynające się Od słów „Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!” było przykazaniem drugim.
Za pierwsze uważali to, co dla nas stanowi prolog („Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej...”) - 😉
być może jest to związane z faktem iż w wersji Dekalogu z Księgi Powtórzonego Prawa zaczyna się on podobnie jak formuła wyznania wiary Szema Izrael 🤔
Pogląd ten – o którym mamy świadectwa z I wieku - utrzymuje się wśród Żydów do dziś.

3 Hellenistyczny - lansowany niegdyś w kręgach hellenistycznych przez dwu propagatorów judaizmu: Józefa Flawiusza i Filona z Aleksandrii, obecnie przyjęty przez kościół grecki i ewangelicki reformowany (a także przez niektóre nowe wyznania, np. Adwentystów).
Trzeba podkreślić, że podział ten po raz pierwszy pojawił się dopiero w czasach nowożytnych (właśnie u wspomnianego Filona z Aleksandrii) i nigdy nie uzyskał większego wsparcia ani u Żydów, ani u pierwszych chrześcijan.

Mnie nie chodziło o różne kanony, tylko o fałszowanie Pisma Świętego które w rezultacie zaprowadziło od ścisłego monoteizmu do Trzech Osób Bożych.. Ale dziękuję za aktywne zainteresowanie i wyjaśnienia. Pozdrawiam Kolegę serdecznie ! :)

Markerów - 2023-09-16, 20:48

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Przyznam, że na gruncie Biblii masz t tu pewien problem, bowiem Pismo święte nie zawiera żadnej numeracji przykazań 😅
. Nie da się więc na jej podstawie ani potwierdzić ani zaprzeczyć takiemu zarzutowi.
Próba powoływania się na numerację wierszy jest także chybiona. Nie tylko dlatego iż numeracja wierszy nijak nie wspiera numeracji przykazań, ale także ponieważ wiersze w Biblii ponumerowano dopiero w roku... 1528 (uczynił to S.Pagnin w celu ułatwienia odwoływania się do treści Biblii) ;-)

Słaby to argument. Numeracja nie występuje ale można ją łatwo ustalić, gdyż Dekalog porusza 10 kwestii stanowiących odrębne dla siebie całości. Więc np. po zmianie tam, gdzie było przykazanie drugie, jest treść przykazania trzeciego.

Rozdzielono przykazanie dziesiąte na dwie części i utworzono w ten sposób przykazanie dziewiąte i dziesiąte, celem zachowania liczby 10.

W przykazaniu czwartym zmieniono nakaz święcenia soboty (ze stosownym komentarzem) na ogólny nakaz święcenia „dnia świętego”, czyli niedzieli.

Jak traktować dokonane zmiany? Biblia mówi: „nieodmienne są wszystkie przykazania Jego”. Ps 111,7 (BG) oraz „Lepiej bowiem byłoby im nie znać drogi sprawiedliwości, aniżeli poznawszy ją odwrócić się od podanego im świętego przykazania”. 2 P 2,21 (BT). Przypomnijmy sobie wprowadzenie do Dekalogu: „Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa…”. Wj 20,1 (BT), a Biblia mówił, że „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”. Dz 5,29 (BW), ponieważ „Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają. Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał”. Prz 30,5.6 (BT).
.
Cytat:
W istocie występują na temat numeracji następujące kanony:
1 Katolicki, uznawany także przez luteran. Orygenes wspomina o nim pisząc o nakazach dotyczących czci innych bogów, wykonywania rzeźb i wizerunków że „cały ten tekst stanowi jedno przykazanie”/Przeciw Celsusowi/.
Jeszcze wcześniej aluzję do takiego podziału czyni Klemens Aleksandryjski, który przykazanie o sabacie określa w kobiercach jako „trzecie”.

2 Żydowski - w kwestii podziału I przykazania zgodny z katolickim (a więc słowa o bogach cudzych i wizerunkach są w jednym przykazaniu), natomiast warto nadmienić że dla Narodu Wybranego (szczególnie dla Żydów palestyńskich) przykazania zaczynające się Od słów „Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!” było przykazaniem drugim.
Za pierwsze uważali to, co dla nas stanowi prolog („Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej...”) - 😉
być może jest to związane z faktem iż w wersji Dekalogu z Księgi Powtórzonego Prawa zaczyna się on podobnie jak formuła wyznania wiary Szema Izrael 🤔
Pogląd ten – o którym mamy świadectwa z I wieku - utrzymuje się wśród Żydów do dziś.

3 Hellenistyczny - lansowany niegdyś w kręgach hellenistycznych przez dwu propagatorów judaizmu: Józefa Flawiusza i Filona z Aleksandrii, obecnie przyjęty przez kościół grecki i ewangelicki reformowany (a także przez niektóre nowe wyznania, np. Adwentystów).
Trzeba podkreślić, że podział ten po raz pierwszy pojawił się dopiero w czasach nowożytnych (właśnie u wspomnianego Filona z Aleksandrii) i nigdy nie uzyskał większego wsparcia ani u Żydów, ani u pierwszych chrześcijan.

Mnie nie chodziło o różne kanony, tylko o fałszowanie Pisma Świętego które w rezultacie zaprowadziło od ścisłego monoteizmu do Trzech Osób Bożych.. Ale dziękuję za aktywne zainteresowanie i wyjaśnienia. Pozdrawiam Kolegę serdecznie ! :)


A można wiedzieć w której to Bibli sfałszowano Dekalog? 🤔

Pokoja - 2023-09-16, 21:18

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Cytujesz z postu Markerowa, gdyż ja tak nie twierdzę, a on napisał tak:

Faktycznie, to napisał Markerów. Wynika z tej jego "mglistości", że Dekalog jest także czymś mglistym. No to zobaczmy, co tam jest mglistego:

Jam JEHOWAH - Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej z domu niewolników :

1. NIE BĘDZIESZ MIAŁ INNYCH BOGÓW OPRÓCZ MNIE !
2. NIE UCZYNISZ SOBIE WIZERUNKU RYTEGO I ŻADNEGO OBRAZU TEGO CO NA NIEBIE WYSOKO I TEGO CO JEST NA ZIEMI NISKO I TEGO CO JEST W WODACH PONIŻEJ ZIEMI ;
NIE BĘDZIESZ SIĘ IM KŁANIAŁ I NIE BĘDZIESZ IM SŁUŻYŁ, GDYŻ JA JEHOWAH BÓG TWÓJ - BOGIEM WYMAGAJĄCYM WYŁĄCZNOŚCI, NAWIEDZAJĄCY WINY OJCÓW PO SYNÓW - DO TRZECIEGO I DO CZWARTEGO POKOLENIA TYCH, KTÓRZY MNIE NIENAWIDZĄ, A CZYNIĄCY ŁASKAWOŚĆ DO TYSIĄCZNEGO POKOLENIA TYM, KTÓRZY MNIE MIŁUJĄ I PRZESTRZEGAJĄ MOICH PRZYKAZAŃ !
3. NIE BĘDZIESZ UŻYWAŁ IMIENIA JEHOWAH BOGA TWEGO W SPOSÓB NIEGODNY, GDYŻ
JEHOWAH NIE ZOSTAWI BEZ KARY TEGO, KTO UŻYWA JEGO IMIĘ W SPOSÓB NIEGODNY !
4. PAMIĘTAJ O DNIU SZABATU, ABY GO UŚWIĘCAĆ ; SZEŚĆ DNI BĘDZIESZ PRACOWAŁ I CZYNIŁ WSZYSTKIE SWOJE DZIEŁA, ALE DZIEŃ SIÓDMY - SZABATEM DLA JEHOWAH BOGA TWEGO ; NIE WYKONUJ ŻADNEJ PRACY - TY I TWÓJ SYN, I TWOJA CÓRKA, TWÓJ SŁUGA I TWA SŁUŻEBNICA, I TWE ZWIERZĘTA, I TWÓJ PRZYBYSZ, KTÓRY JEST W PODWOJACH TWOICH, GDYŻ W SZEŚCIU DNIACH UCZYNIŁ JEHOWAH NIEBIOSA I ZIEMIĘ, MORZE I WSZYSTKO CO W NICH, ALE ODPOCZĄŁ W DNIU SIÓDMYM ; DLATEGO POBŁOGOSŁAWIŁ JEHOWAH DZIEŃ SZABATU I UŚWIĘCIŁ GO !
5. SZANUJ OJCA SWEGO I MATKĘ SWĄ, ABY DŁUGO TRWAŁY DNI TWOJE, NA ZIEMI,
KTÓRĄ JEHOWAH BÓG TWÓJ DAJE TOBIE !
6. NIE MORDUJ !
7. NIE CUDZOŁÓŻ !
8. NIE KRADNIJ !
9. NIE MÓW ŚWIADECTWA KŁAMLIWEGO PRZECIW BLIŹNIEMU TWEMU !
10.NIE POŻĄDAJ DOMU BLIŹNIEGO TWEGO, NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO TWEGO,
I SŁUGI JEGO, I SŁUŻEBNICY JEGO, I WOŁU JEGO, I OSŁA JEGO, ANI NICZEGO CO JEST BLIŹNIEGO TWEGO !

Co tu mamy mglistego ? Wszystko jest jasne, zrozumiałe i oczywiste.

Ale żeby zrobiło się mgliście, KrK przetłumaczył Dekalog inaczej:
Jam jest Pan Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.

1.Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
2.Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.
3.Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
4.Czcij ojca swego i matkę swoją.
5.Nie zabijaj.
6.Nie cudzołóż.
7.Nie kradnij.
8.Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
9.Nie pożądaj żony bliźniego swego.
10.Ani żadnej rzeczy, która jego jest.

1.W pierwszym przykazaniu katechetycznym połączono błędnie pierwsze Przykazanie Dekalogu Biblijnego z drugim i zastąpiono Imię Boże tytułem "Pan".
2. W drugim przykazaniu katechetycznym ( wg. Pisma Świętego - w trzecim ) - brak Imienia Bożego wprowadził zamęt, gdyż nie wiadomo o jakiego Boga chodzi.
3)W trzecim przykazaniu katechetycznym ( wg. Pisma Świętego - w czwartym ) powiedziano wprawdzie, że dzień szabatu jest to dzień siódmy, któremu odpowiada sobota, ale potem napisano : "Niedziela wyraźnie różni się od szabatu, po którym następuje chronologicznie co tydzień; dla chrześcijan zastępuje szabat z jego przepisem obrzędowym. ", gdyż w tym dniu zadaniem autorów katechizmu Zmartwychwstał Pan Jezus. Natomiast ani Pan Jezus ani Apostołowie ani Prorocy nigdzie nic takiego nie mówili.
4)czwarte przykazania ( wg. Pisma Świętego - piąte ) dotyczące szacunku dla rodziców zmieniono, usuwając z niego Imię Boże.
5)dziewiąte i dziesiąte przykazanie ( wg. Pisma Świętego jedynie - dziesiąte ) To jedno przykazanie podzielono na dwa, żeby zgadzała się liczba przykazań, gdyż drugie przykazanie Biblijnego Dekalogu zakazujące bałwochwalstwa zostało albo usunięte w katechizmach, albo połączone z pierwszym przykazaniem, przez co zakaz dany przez Boga stawał się niewyraźny i był mylnie interpretowany.
6)W/g katechizmu : " Chrześcijański kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem, które odrzuca bałwochwalstwo. Istotnie "cześć oddawana obrazowi odwołuje się do pierwotnego wzoru" i "kto czci obraz, ten czci osobę, którą obraz przedstawia" . Cześć oddawana świętym obrazom jest "pełną szacunku czcią", nie zaś uwielbieniem należnym jedynie samemu Bogu. "
W taki właśnie sposób unieważniono bezwzględny zakaz tworzenia jakichkolwiek ilustracji przedstawiających Boga czy też tworzenia Jego podobizn - 5 Moj.4:15-16 Rzymian 1:22-23. Unieważniono też bezwzględny zakaz jakiegokolwiek kultu obrazów i figur - 5 Moj.5: 8-9.

Dekalog ma sens tylko w połączeniu z zakazem oddawania czci komukolwiek innemu poza Bogiem, który sam się przedstawia jako JEHOWAH.


Bardzo złe praktyki krk pokazałeś.

I. Dziesiąte przykazanie według Tanachu:
10.NIE POŻĄDAJ DOMU BLIŹNIEGO TWEGO, NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO TWEGO,
I SŁUGI JEGO, I SŁUŻEBNICY JEGO, I WOŁU JEGO, I OSŁA JEGO, ANI NICZEGO CO JEST BLIŹNIEGO TWEGO!
II. Dziesiąte przykazanie według krk:
9. Nie pożądaj żony bliźniego swego.
10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest.
Ad I.
10.NIE POŻĄDAJ
- DOMU BLIŹNIEGO TWEGO - W tej frazie przykazania jest wszystko, włącznie z żoną bliźniego i nim samym oraz tym wszystkim, co do niego należy. Określenie nr 1004 nie odnosi się tylko do domu, jako budynku, lecz ma bardzo szerokie znaczenie. Pożądanie na tym poziomie oznaczało dążenie do zaprzedania całego dziedzictwa tego bliźniego, czyli niewolę;
1004 - dom, miejsce zamieszkania, schronienie dla zwierząt, ludzkie ciała, o Szeolu, o miejscu zamieszkania światła i ciemności, o ziemi Efraima, miejsce, zbiornik, mieszkanie rodziny, domostwo, rodzina, określenie członków rodziny, potomkowie/p. jako zorganizowane ciało, sprawy domowe, wnętrze (metaf), (TWOT) świątynia, wewnętrznie, wewnątrz; (jako składnik nazwy) Bet

- NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO TWEGO - W tej frazie przykazania jest pożądanie tylko żony bliźniego, co oznacza nakłanianie jej do cudzołóstwa;
- I SŁUGI JEGO, I SŁUŻEBNICY JEGO - W tej frazie przykazania jest pożądanie służby bliźniego;
- I WOŁU JEGO, I OSŁA JEGO - W tej frazie przykazania jest pożądanie inwentarza bliźniego;
- ANI NICZEGO CO JEST BLIŹNIEGO TWEGO - W tej frazie przykazania jest pożądanie ruchomości bliźniego.
Ad II.
Co z tego przykazania uczynił krk, chełpiący się jako powszechny kościół apostolski? Uznał on, że pożądanie domu bliźniego czyli jego, jego żony i wszystkiego, razem wzięte jest nieistotne, może na podobnej zasadzie jak w Mat. 15:3-9. KRK za najważniejsze uznał pożądanie żony bliźniego i jego ruchomości. Jednym zdaniem krk wraz z 10 przykazaniem, sprofanował wszystkie dziesięć przykazań, gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie, Jak. 2:10.

Pokoja - 2023-09-16, 21:27

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Przyznam, że na gruncie Biblii masz t tu pewien problem, bowiem Pismo święte nie zawiera żadnej numeracji przykazań 😅
. Nie da się więc na jej podstawie ani potwierdzić ani zaprzeczyć takiemu zarzutowi.
Próba powoływania się na numerację wierszy jest także chybiona. Nie tylko dlatego iż numeracja wierszy nijak nie wspiera numeracji przykazań, ale także ponieważ wiersze w Biblii ponumerowano dopiero w roku... 1528 (uczynił to S.Pagnin w celu ułatwienia odwoływania się do treści Biblii) ;-)

Słaby to argument. Numeracja nie występuje ale można ją łatwo ustalić, gdyż Dekalog porusza 10 kwestii stanowiących odrębne dla siebie całości. Więc np. po zmianie tam, gdzie było przykazanie drugie, jest treść przykazania trzeciego.

Rozdzielono przykazanie dziesiąte na dwie części i utworzono w ten sposób przykazanie dziewiąte i dziesiąte, celem zachowania liczby 10.

W przykazaniu czwartym zmieniono nakaz święcenia soboty (ze stosownym komentarzem) na ogólny nakaz święcenia „dnia świętego”, czyli niedzieli.

Jak traktować dokonane zmiany? Biblia mówi: „nieodmienne są wszystkie przykazania Jego”. Ps 111,7 (BG) oraz „Lepiej bowiem byłoby im nie znać drogi sprawiedliwości, aniżeli poznawszy ją odwrócić się od podanego im świętego przykazania”. 2 P 2,21 (BT). Przypomnijmy sobie wprowadzenie do Dekalogu: „Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa…”. Wj 20,1 (BT), a Biblia mówił, że „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”. Dz 5,29 (BW), ponieważ „Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają. Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał”. Prz 30,5.6 (BT).
.
Cytat:
W istocie występują na temat numeracji następujące kanony:
1 Katolicki, uznawany także przez luteran. Orygenes wspomina o nim pisząc o nakazach dotyczących czci innych bogów, wykonywania rzeźb i wizerunków że „cały ten tekst stanowi jedno przykazanie”/Przeciw Celsusowi/.
Jeszcze wcześniej aluzję do takiego podziału czyni Klemens Aleksandryjski, który przykazanie o sabacie określa w kobiercach jako „trzecie”.

2 Żydowski - w kwestii podziału I przykazania zgodny z katolickim (a więc słowa o bogach cudzych i wizerunkach są w jednym przykazaniu), natomiast warto nadmienić że dla Narodu Wybranego (szczególnie dla Żydów palestyńskich) przykazania zaczynające się Od słów „Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!” było przykazaniem drugim.
Za pierwsze uważali to, co dla nas stanowi prolog („Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej...”) - 😉
być może jest to związane z faktem iż w wersji Dekalogu z Księgi Powtórzonego Prawa zaczyna się on podobnie jak formuła wyznania wiary Szema Izrael 🤔
Pogląd ten – o którym mamy świadectwa z I wieku - utrzymuje się wśród Żydów do dziś.

3 Hellenistyczny - lansowany niegdyś w kręgach hellenistycznych przez dwu propagatorów judaizmu: Józefa Flawiusza i Filona z Aleksandrii, obecnie przyjęty przez kościół grecki i ewangelicki reformowany (a także przez niektóre nowe wyznania, np. Adwentystów).
Trzeba podkreślić, że podział ten po raz pierwszy pojawił się dopiero w czasach nowożytnych (właśnie u wspomnianego Filona z Aleksandrii) i nigdy nie uzyskał większego wsparcia ani u Żydów, ani u pierwszych chrześcijan.

Mnie nie chodziło o różne kanony, tylko o fałszowanie Pisma Świętego które w rezultacie zaprowadziło od ścisłego monoteizmu do Trzech Osób Bożych.. Ale dziękuję za aktywne zainteresowanie i wyjaśnienia. Pozdrawiam Kolegę serdecznie ! :)


A można wiedzieć w której to Bibli sfałszowano Dekalog? 🤔


W każdym przekładzie Biblii. Jeżeli znasz poprawny to podaj.

Markerów - 2023-09-16, 21:28

Pokoja napisał/a:
[quote, gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie, Jak. 2:10.


Chcesz powiedzieć że nie naruszasz żadnego przykazania? 🤔
Nie wiem czy wiesz ale Sprawę numeracji dokumentnie gmatwa trzecie miejsce w którym przytoczono w Biblii Dekalog:
„I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.” /Wj 34,28b/.

Jak wiadomo, pierwsze tablice Dekalogu Mojżesz zniszczył na wieść o bałwochwalstwie ludu.
Co się działo potem? Oddajmy głos Biblii: ;-)
„Pan rzekł do Mojżesza: Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów słowa
, jakie były na pierwszych tablicach, które potłukłeś.”
/Wj 34,1/.
I dalej przytoczone są owe słowa.
Proszę na nie spojrzeć i spróbować skojarzyć z tradycyjnie znanymi przykazaniami. Na które się powolujesz ciekawe czy Ci się uda ;-)

„Strzeż się zawierania przymierza z mieszkańcami kraju, do którego idziesz, aby się nie stali sidłem pośród was. Natomiast zburzcie ich ołtarze, skruszcie czczone przez nich stele i wyrąbcie aszery.
Nie będziesz oddawał pokłonu bogu obcemu, bo Pan ma na imię Zazdrosny: jest Bogiem zazdrosnym. Nie będziesz zawierał przymierzy z mieszkańcami tego kraju, aby, gdy będą uprawiać nierząd z bogami obcymi i składać ofiary bogom swoim, nie zaprosili cię do
spożywania z ich ofiary. A także nie możesz brać ich córek za żony dla swych synów, aby one, uprawiając nierząd z obcymi bogami, nie przywiodły twoich synów do nierządu z bogami obcymi.
Nie uczynisz sobie bogów ulanych z metalu.
Zachowaj święto Przaśników; przez siedem dni będziesz jadł chleby przaśne, jak to ci poleciłem. A uczynisz to w czasie oznaczonym, czyli w miesiącu Abib, gdyż wtedy wyszedłeś z Egiptu.
( mam rozumieć że Ty i Federowicz wypełniacie to przykazanie 😅)
I dalej czytamy:
Wszystko pierworodne do Mnie należy, a także pierworodny samiec z bydła, wołów i owiec. Pierworodnego zaś osła wykupisz głową owcy, a jeślibyś nie wykupił, złamiesz mu kark. Wykupisz też pierworodnego syna swego, i nie wolno się ukazać przede Mną z pustymi rękami.
Sześć dni pracować będziesz, a w dniu siódmym odpoczywaj tak w czasie orki, jak w czasie żniwa. Będziesz obchodził święto Tygodni, pierwocin, żniwa pszenicy i święto Zbiorów przy końcu roku.
Trzy razy w roku ukażą się wszyscy twoi mężczyźni przed obliczem Pana, Boga Izraela. Ja bowiem wypędzę narody sprzed ciebie i rozszerzę twoje granice, i nikt nie będzie napadał na twój kraj, gdy ty trzy razy w roku pójdziesz, aby pokazać się przed obliczem Pana, Boga twego.
Krwi moich ofiar nie powinieneś składać razem z kwaszonym chlebem, i nic z ofiary paschalnej nie powinno pozostać na drugi dzień.
Najlepsze z pierwocin ziemi twojej winieneś przynieść do domu Pana, twego Boga. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki.
Pan rzekł do Mojżesza: Zapisz sobie te słowa, gdyż na podstawie tych słów zawarłem przymierze z tobą i z Izraelem. I był tam Mojżesz u Pana czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i nie jadł chleba, i nie pił wody. I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.”/Wj 34,12-28/

Tak więc jak to mówiłeś? 🤔
gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie
😉😅

Fedorowicz - 2023-09-16, 21:29

Markerów napisał/a:
A można wiedzieć w której to Biblii sfałszowano Dekalog? 🤔

Ja pisałem o katechizmie.
Aseret haibrot w/g rabinicznego judaizmu Pardes Lauder:
I. Ja Jestem (Haszem), twój Bóg.
II. Nie wolno ci mieć innych Bogów oprócz Mnie
III. Nie wolno ci przysięgać na Imię (Haszem), twojego Boga, na próżno, bo Bóg nie wybaczy temu, kto przysiągł na Jego Imię na próżno.
V. Pamiętaj [stale] o dniu Szabatu, aby go uświęcać
V. Szanuj twojego ojca i twoją matkę
VI. Nie wolno ci mordować
VII. Nie wolno ci cudzołożyć
VIII. Nie wolno ci kraść
X. Nie wolno ci świadczyć przeciwko twojemu bliźniemu jako fałszywy świadek
X. Nie wolno ci pożądać (...) niczego, co należy do twojego bliźniego
Aseret hadibrot – w tradycji rabinicznej - to Dziesięć Oświadczeń, Dziesięć Dekretów Boga. Natomiast w Torze określane są one jako Aseret hadewarim (Dziesięć Orzeczeń [Rzeczy lub Słów]) (Szemot 34:28, Dewarim 4:13 i 10:4). Oba te określenia znaczą w zasadzie to samo, ale tłumaczenie ich jako "przykazania", jest co prawda przyjęte, lecz bardzo nieprecyzyjne. Gdyby tzw. Dziesięć Przykazań nazywało się w hebrajskim rzeczywiście "przykazaniami", to ich oryginalna nazwa brzmiałaby Aseret hamicwot [micwa=przykazanie].
Widzimy, że tu też jak w katechizmie nie ma Imienia Bożego.

Cytat:
..gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie..

Judaizm tak nie uważa. Judaizm naucza, że żaden człowiek nie jest doskonały: "Doprawdy nie ma człowieka sprawiedliwego na ziemi, który by czynił tylko dobrze i nie grzeszył" (Kohelet 7:20). Grzech nie równa się więc wiecznemu potępieniu ("wieczne potępienie" nie jest znane w judaizmie). Natomiast istnieje teszuwa (dosłownie: "powrót"), która umożliwia wymazanie popełnionych win. Proces teszuwy składa się z następujących etapów:

1. zaprzestanie czynności łamiącej przykazanie
2. żal, autentyczna skrucha i wstyd z powodu działania naruszającego przykazanie; zadośćuczynienie krzywdy (wyrządzonej człowiekowi), prośba o przebaczenie
3. wyznanie winy w modlitwie i zobowiązanie, że nie popełni się tego czynu w przyszłość

Jednak istnieją grzechy, które nigdy nie mogą być naprawione w pełni.

Markerów - 2023-09-16, 21:29

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Przyznam, że na gruncie Biblii masz t tu pewien problem, bowiem Pismo święte nie zawiera żadnej numeracji przykazań 😅
. Nie da się więc na jej podstawie ani potwierdzić ani zaprzeczyć takiemu zarzutowi.
Próba powoływania się na numerację wierszy jest także chybiona. Nie tylko dlatego iż numeracja wierszy nijak nie wspiera numeracji przykazań, ale także ponieważ wiersze w Biblii ponumerowano dopiero w roku... 1528 (uczynił to S.Pagnin w celu ułatwienia odwoływania się do treści Biblii) ;-)

Słaby to argument. Numeracja nie występuje ale można ją łatwo ustalić, gdyż Dekalog porusza 10 kwestii stanowiących odrębne dla siebie całości. Więc np. po zmianie tam, gdzie było przykazanie drugie, jest treść przykazania trzeciego.

Rozdzielono przykazanie dziesiąte na dwie części i utworzono w ten sposób przykazanie dziewiąte i dziesiąte, celem zachowania liczby 10.

W przykazaniu czwartym zmieniono nakaz święcenia soboty (ze stosownym komentarzem) na ogólny nakaz święcenia „dnia świętego”, czyli niedzieli.

Jak traktować dokonane zmiany? Biblia mówi: „nieodmienne są wszystkie przykazania Jego”. Ps 111,7 (BG) oraz „Lepiej bowiem byłoby im nie znać drogi sprawiedliwości, aniżeli poznawszy ją odwrócić się od podanego im świętego przykazania”. 2 P 2,21 (BT). Przypomnijmy sobie wprowadzenie do Dekalogu: „Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa…”. Wj 20,1 (BT), a Biblia mówił, że „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”. Dz 5,29 (BW), ponieważ „Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają. Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał”. Prz 30,5.6 (BT).
.
Cytat:
W istocie występują na temat numeracji następujące kanony:
1 Katolicki, uznawany także przez luteran. Orygenes wspomina o nim pisząc o nakazach dotyczących czci innych bogów, wykonywania rzeźb i wizerunków że „cały ten tekst stanowi jedno przykazanie”/Przeciw Celsusowi/.
Jeszcze wcześniej aluzję do takiego podziału czyni Klemens Aleksandryjski, który przykazanie o sabacie określa w kobiercach jako „trzecie”.

2 Żydowski - w kwestii podziału I przykazania zgodny z katolickim (a więc słowa o bogach cudzych i wizerunkach są w jednym przykazaniu), natomiast warto nadmienić że dla Narodu Wybranego (szczególnie dla Żydów palestyńskich) przykazania zaczynające się Od słów „Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!” było przykazaniem drugim.
Za pierwsze uważali to, co dla nas stanowi prolog („Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej...”) - 😉
być może jest to związane z faktem iż w wersji Dekalogu z Księgi Powtórzonego Prawa zaczyna się on podobnie jak formuła wyznania wiary Szema Izrael 🤔
Pogląd ten – o którym mamy świadectwa z I wieku - utrzymuje się wśród Żydów do dziś.

3 Hellenistyczny - lansowany niegdyś w kręgach hellenistycznych przez dwu propagatorów judaizmu: Józefa Flawiusza i Filona z Aleksandrii, obecnie przyjęty przez kościół grecki i ewangelicki reformowany (a także przez niektóre nowe wyznania, np. Adwentystów).
Trzeba podkreślić, że podział ten po raz pierwszy pojawił się dopiero w czasach nowożytnych (właśnie u wspomnianego Filona z Aleksandrii) i nigdy nie uzyskał większego wsparcia ani u Żydów, ani u pierwszych chrześcijan.

Mnie nie chodziło o różne kanony, tylko o fałszowanie Pisma Świętego które w rezultacie zaprowadziło od ścisłego monoteizmu do Trzech Osób Bożych.. Ale dziękuję za aktywne zainteresowanie i wyjaśnienia. Pozdrawiam Kolegę serdecznie ! :)


A można wiedzieć w której to Bibli sfałszowano Dekalog? 🤔


W każdym przekładzie Biblii. Jeżeli znasz poprawny to podaj.


Mam kilka wydań Bibli i w żadnej nie ma tych zmian o których pisal Federowicz 🤔
Więc gdzie te zmiany????

Markerów - 2023-09-16, 21:34

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
A można wiedzieć w której to Biblii sfałszowano Dekalog? 🤔

Ja pisałem o katechizmie.
Aseret haibrot w/g rabinicznego judaizmu Pardes Lauder:
I. Ja Jestem (Haszem), twój Bóg.
II. Nie wolno ci mieć innych Bogów oprócz Mnie
III. Nie wolno ci przysięgać na Imię (Haszem), twojego Boga, na próżno, bo Bóg nie wybaczy temu, kto przysiągł na Jego Imię na próżno.
V. Pamiętaj [stale] o dniu Szabatu, aby go uświęcać
V. Szanuj twojego ojca i twoją matkę
VI. Nie wolno ci mordować
VII. Nie wolno ci cudzołożyć
VIII. Nie wolno ci kraść
X. Nie wolno ci świadczyć przeciwko twojemu bliźniemu jako fałszywy świadek
X. Nie wolno ci pożądać (...) niczego, co należy do twojego bliźniego
Aseret hadibrot – w tradycji rabinicznej - to Dziesięć Oświadczeń, Dziesięć Dekretów Boga. Natomiast w Torze określane są one jako Aseret hadewarim (Dziesięć Orzeczeń [Rzeczy lub Słów]) (Szemot 34:28, Dewarim 4:13 i 10:4). Oba te określenia znaczą w zasadzie to samo, ale tłumaczenie ich jako "przykazania", jest co prawda przyjęte, lecz bardzo nieprecyzyjne. Gdyby tzw. Dziesięć Przykazań nazywało się w hebrajskim rzeczywiście "przykazaniami", to ich oryginalna nazwa brzmiałaby Aseret hamicwot [micwa=przykazanie].
Widzimy, że tu też jak w katechizmie nie ma Imienia Bożego.


To Ciekawe Zajrzałem właśnie z do oficjalnej wykładni nauki Kościoła, jaką jest Katechizm.
Dokładne omówienie przykazań zajmuje w nim cały dział (kanony od 2051 do 2557).
I znalazłem tam pełen tekst poleceń Boga (np. pierwsze przykazanie
przytoczone jest w wersji„Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył (Wj 20, 2-5)”)

Cały BIBLIJNY deklaog z rozszerzonym omówieniem .
Nie znalazłem tam wersji jaką podałeś :roll:
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm

Pokoja - 2023-09-16, 21:37

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quote, gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie, Jak. 2:10.


Chcesz powiedzieć że nie naruszasz żadnego przykazania? 🤔
Nie wiem czy wiesz ale Sprawę numeracji dokumentnie gmatwa trzecie miejsce w którym przytoczono w Biblii Dekalog:
„I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.” /Wj 34,28b/.

Jak wiadomo, pierwsze tablice Dekalogu Mojżesz zniszczył na wieść o bałwochwalstwie ludu.
Co się działo potem? Oddajmy głos Biblii: ;-)
„Pan rzekł do Mojżesza: Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów słowa
, jakie były na pierwszych tablicach, które potłukłeś.”
/Wj 34,1/.
I dalej przytoczone są owe słowa.
Proszę na nie spojrzeć i spróbować skojarzyć z tradycyjnie znanymi przykazaniami. Na które się powolujesz ciekawe czy Ci się uda ;-)

„Strzeż się zawierania przymierza z mieszkańcami kraju, do którego idziesz, aby się nie stali sidłem pośród was. Natomiast zburzcie ich ołtarze, skruszcie czczone przez nich stele i wyrąbcie aszery.
Nie będziesz oddawał pokłonu bogu obcemu, bo Pan ma na imię Zazdrosny: jest Bogiem zazdrosnym. Nie będziesz zawierał przymierzy z mieszkańcami tego kraju, aby, gdy będą uprawiać nierząd z bogami obcymi i składać ofiary bogom swoim, nie zaprosili cię do
spożywania z ich ofiary. A także nie możesz brać ich córek za żony dla swych synów, aby one, uprawiając nierząd z obcymi bogami, nie przywiodły twoich synów do nierządu z bogami obcymi.
Nie uczynisz sobie bogów ulanych z metalu.
Zachowaj święto Przaśników; przez siedem dni będziesz jadł chleby przaśne, jak to ci poleciłem. A uczynisz to w czasie oznaczonym, czyli w miesiącu Abib, gdyż wtedy wyszedłeś z Egiptu.
( mam rozumieć że Ty i Federowicz wypełniacie to przykazanie 😅)
I dalej czytamy:
Wszystko pierworodne do Mnie należy, a także pierworodny samiec z bydła, wołów i owiec. Pierworodnego zaś osła wykupisz głową owcy, a jeślibyś nie wykupił, złamiesz mu kark. Wykupisz też pierworodnego syna swego, i nie wolno się ukazać przede Mną z pustymi rękami.
Sześć dni pracować będziesz, a w dniu siódmym odpoczywaj tak w czasie orki, jak w czasie żniwa. Będziesz obchodził święto Tygodni, pierwocin, żniwa pszenicy i święto Zbiorów przy końcu roku.
Trzy razy w roku ukażą się wszyscy twoi mężczyźni przed obliczem Pana, Boga Izraela. Ja bowiem wypędzę narody sprzed ciebie i rozszerzę twoje granice, i nikt nie będzie napadał na twój kraj, gdy ty trzy razy w roku pójdziesz, aby pokazać się przed obliczem Pana, Boga twego.
Krwi moich ofiar nie powinieneś składać razem z kwaszonym chlebem, i nic z ofiary paschalnej nie powinno pozostać na drugi dzień.
Najlepsze z pierwocin ziemi twojej winieneś przynieść do domu Pana, twego Boga. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki.
Pan rzekł do Mojżesza: Zapisz sobie te słowa, gdyż na podstawie tych słów zawarłem przymierze z tobą i z Izraelem. I był tam Mojżesz u Pana czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i nie jadł chleba, i nie pił wody. I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.”/Wj 34,12-28/

Tak więc jak to mówiłeś? 🤔
gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie
😉😅


W jaki sposób łączysz to z dziesięcioma przykazaniami, skoro to jest na podobieństwo Konstytucji i kodeksów, czy ustaw szczegółowych, czyli rozwinięcie dziesięciu przykazań. Cały zestaw obejmuje 613 przykazań. Które z nich narusza jakieś przykazanie z tych dziesięciu (Konstytusja).

Fedorowicz - 2023-09-16, 21:56

Markerów napisał/a:

To Ciekawe Zajrzałem właśnie z do oficjalnej wykładni nauki Kościoła, jaką jest Katechizm.
Dokładne omówienie przykazań zajmuje w nim cały dział (kanony od 2051 do 2557).
I znalazłem tam pełen tekst poleceń Boga (np. pierwsze przykazanie
przytoczone jest w wersji „Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył (Wj 20, 2-5)”)

Nie ma tu Imienia Bożego, więc dlaczego pisze Pan o pełnym tekście ?

Cytat:
Cały BIBLIJNY dekalog z rozszerzonym omówieniem .
Nie znalazłem tam wersji jaką podałeś :roll: http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm

Dekalog bez najważniejszej treści- Imienia Bożego Jehowa ? A co do katechizmu to były różne i było ich wiele, np:
1553: kardynał Stanisław Hozjusz wydaje pierwszy katechizm w Polsce.
1566: ukazuje się Katechizm Rzymski, opracowany w latach 1562–1566 na polecenie soboru trydenckiego, uznawany za wzorcowy.
1597: swój katechizm wydaje Roberto Bellarmino, późniejszy kardynał.
1908: zostaje wydany włoskojęzyczny Katechizm Św. Piusa X – adresowany do wszystkich ludzi, także prostych, bardzo popularny ze względu na swoją jasność i zwięzłość[potrzebny przypis].
1966: w Utrechcie zostaje opublikowany Katechizm Holenderski – pierwszy od czasu soboru watykańskiego II, zredagowany i zaaprobowany przez holenderskich biskupów.
1998: Stolica Apostolska ogłasza Katechizm Kościoła Katolickiego w wersji łacińskiej, zwany editio typica. Stanowi on oficjalną wykładnię wiary – w tym moralności – Kościoła katolickiego.
2018: Papież Franciszek zmienia fragment Katechizmu dotyczący kary śmierci – uznaje ją za niedopuszczalną.
Kolejne katechizmy spowodowały jeszcze większe ogłupienie wiernych. Były one zmieniane wraz z nowymi synodami i nowymi dogmatami. Ja podałem ze strony https://www.parafiarekownica.pl/maly-katechizm/.

Markerów - 2023-09-16, 22:04

Fedorowicz napisał/a:
[quote=]
Nie ma tu Imienia Bożego, więc dlaczego pisze Pan o pełnym tekście ?

[.


A dlaczego piszesz nieprawdę o rzekomej zmianie dekalogu?

Markerów - 2023-09-16, 22:05

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quote, gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie, Jak. 2:10.


Chcesz powiedzieć że nie naruszasz żadnego przykazania? 🤔
Nie wiem czy wiesz ale Sprawę numeracji dokumentnie gmatwa trzecie miejsce w którym przytoczono w Biblii Dekalog:
„I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.” /Wj 34,28b/.

Jak wiadomo, pierwsze tablice Dekalogu Mojżesz zniszczył na wieść o bałwochwalstwie ludu.
Co się działo potem? Oddajmy głos Biblii: ;-)
„Pan rzekł do Mojżesza: Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów słowa
, jakie były na pierwszych tablicach, które potłukłeś.”
/Wj 34,1/.
I dalej przytoczone są owe słowa.
Proszę na nie spojrzeć i spróbować skojarzyć z tradycyjnie znanymi przykazaniami. Na które się powolujesz ciekawe czy Ci się uda ;-)

„Strzeż się zawierania przymierza z mieszkańcami kraju, do którego idziesz, aby się nie stali sidłem pośród was. Natomiast zburzcie ich ołtarze, skruszcie czczone przez nich stele i wyrąbcie aszery.
Nie będziesz oddawał pokłonu bogu obcemu, bo Pan ma na imię Zazdrosny: jest Bogiem zazdrosnym. Nie będziesz zawierał przymierzy z mieszkańcami tego kraju, aby, gdy będą uprawiać nierząd z bogami obcymi i składać ofiary bogom swoim, nie zaprosili cię do
spożywania z ich ofiary. A także nie możesz brać ich córek za żony dla swych synów, aby one, uprawiając nierząd z obcymi bogami, nie przywiodły twoich synów do nierządu z bogami obcymi.
Nie uczynisz sobie bogów ulanych z metalu.
Zachowaj święto Przaśników; przez siedem dni będziesz jadł chleby przaśne, jak to ci poleciłem. A uczynisz to w czasie oznaczonym, czyli w miesiącu Abib, gdyż wtedy wyszedłeś z Egiptu.
( mam rozumieć że Ty i Federowicz wypełniacie to przykazanie 😅)
I dalej czytamy:
Wszystko pierworodne do Mnie należy, a także pierworodny samiec z bydła, wołów i owiec. Pierworodnego zaś osła wykupisz głową owcy, a jeślibyś nie wykupił, złamiesz mu kark. Wykupisz też pierworodnego syna swego, i nie wolno się ukazać przede Mną z pustymi rękami.
Sześć dni pracować będziesz, a w dniu siódmym odpoczywaj tak w czasie orki, jak w czasie żniwa. Będziesz obchodził święto Tygodni, pierwocin, żniwa pszenicy i święto Zbiorów przy końcu roku.
Trzy razy w roku ukażą się wszyscy twoi mężczyźni przed obliczem Pana, Boga Izraela. Ja bowiem wypędzę narody sprzed ciebie i rozszerzę twoje granice, i nikt nie będzie napadał na twój kraj, gdy ty trzy razy w roku pójdziesz, aby pokazać się przed obliczem Pana, Boga twego.
Krwi moich ofiar nie powinieneś składać razem z kwaszonym chlebem, i nic z ofiary paschalnej nie powinno pozostać na drugi dzień.
Najlepsze z pierwocin ziemi twojej winieneś przynieść do domu Pana, twego Boga. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki.
Pan rzekł do Mojżesza: Zapisz sobie te słowa, gdyż na podstawie tych słów zawarłem przymierze z tobą i z Izraelem. I był tam Mojżesz u Pana czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i nie jadł chleba, i nie pił wody. I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.”/Wj 34,12-28/

Tak więc jak to mówiłeś? 🤔
gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie
😉😅


W jaki sposób łączysz to z dziesięcioma przykazaniami, skoro to jest na podobieństwo Konstytucji i kodeksów, czy ustaw szczegółowych, czyli rozwinięcie dziesięciu przykazań. Cały zestaw obejmuje 613 przykazań. Które z nich narusza jakieś przykazanie z tych dziesięciu (Konstytusja).


Pan rzekł do Mojżesza: Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów słowa
, jakie były na pierwszych tablicach, które potłukłeś.”
/Wj 34,1/.

Fedorowicz - 2023-09-16, 22:07

Markerów napisał/a:
A dlaczego piszesz nieprawdę o rzekomej zmianie dekalogu?

"Piszesz nieprawdę" to Pana częste odezwanie. A w domyśle :"nie czytam twoich postów". :lol:

Markerów - 2023-09-16, 22:08

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
A dlaczego piszesz nieprawdę o rzekomej zmianie dekalogu?

"Piszesz nieprawdę" to Pana drugie imię. A trzecie to :"nie czytam twoich postów". :lol:


Żenada.
Błaznuj dalej.
Pozdrawiam

Fedorowicz - 2023-09-16, 22:11

Markerów napisał/a:
Żenada. Błaznuj dalej. Pozdrawiam

Wykazałem już wcześniej, że wersje katolickie i rabiniczne Dekalogu nie zawierają Imienia Bożego. Rozumiem, że to nie jest ważne dla Pana. A dla mnie jest. :)

Fedorowicz - 2023-09-16, 22:13

Markerów napisał/a:
A dlaczego piszesz nieprawdę o rzekomej zmianie dekalogu?

Jeśli usunięto Imię Boże, to zmieniono tekst Dekalogu. Prosta logika i krętaczenie nic Panu nie pomoże. :lol:

Fedorowicz - 2023-09-17, 07:46

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Chrystus zmartwychwstał swoją mocą:

Nie innej odpowiedzi spodziewałem się po Tobie. :-D
U Ciebie Bóg może umrzeć, sam też może wzbudzić siebie...
Masz jeszcze coś ciekawego?

Pan Henryk ma rację ! Proste wersety biblijne wskazują na to, że Pana Jezusa wskrzesił Bóg.
"Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami" Dz.Ap.2:32
Podobieństwo do Boga nie oznacza, że ktoś jest Bogiem Wszechmocnym i w żadnym wypadku nie jest jest to podobieństwo fizyczne. Adam był również odbiciem Boga stworzonym na Jego podobieństwo (1 Moj. 1:27) ale nie w znaczeniu fizycznym.

Stworzenie z Jezusa hybrydalnej postaci Boga-Człowieka, a więc drugiej osoby Trójjedynego Boga, która przyjęła ciało ludzkie całkowicie wypacza biblijny punkt widzenia na jego ofiarę z własnego życia. Taki Chrystus nie byłby w żadnym wypadku jak Adam. Jego życie nie byłoby równe życiu Adama. Chrystus nie jest Bogiem Wszechmocnym czyli Absolutem i nie jest też współistotny (homoousios) co do Bóstwa - Ojcu. Takiej doktryny nigdzie nie ma w Piśmie Świętym. Tylko JEHOWAH - Ojciec Niebiański Jezusa jest Absolutem, czyli Bogiem w pełnym znaczeniu tego słowa - Izajasza 44:6. Jest Bogiem z natury w przeciwieństwie do tych, którzy Bogami z natury nie są - Gal. 4 : 8; 1 Kor. 8 : 5-6. Jest Najwyższym - Psalm 83:19 podczas, gdy Jezus nie jest Najwyższym, lecz jest Synem Najwyższego - Ewangelia Łukasza 1:32. podporządkowanym Bogu Ojcu.

Markerów - 2023-09-17, 11:11

Fedorowicz napisał/a:
[qu. Chrystus nie jest Bogiem Wszechmocnym czyli Absolutem i nie jest też współistotny (homoousios) co do Bóstwa - Ojcu. Takiej doktryny nigdzie nie ma w Piśmie Świętym. Tylko JEHOWAH - Ojciec Niebiański Jezusa jest Absolutem, czyli Bogiem w pełnym znaczeniu tego słowa - Izajasza 44:6. Jest Bogiem z natury w przeciwieństwie do tych, którzy Bogami z natury nie są - Gal. 4 : 8; 1 Kor. 8 : 5-6. Jest Najwyższym - Psalm 83:19 podczas, gdy Jezus nie jest Najwyższym, lecz jest Synem Najwyższego - Ewangelia Łukasza 1:32. podporządkowanym Bogu Ojcu.


W Nim bowiem mieszka całaPełnia:Bóstwo...” (Kol 2:9);
„Dana Mi jest wszelka władza w niebie ina ziemi” (Mt 28:18);
"może On także wszystko co jest sobie podporządkować” (Flp 3:21);
„podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi” (Hbr 1:3);

Jako dziedzic „wszystkich rzeczy” (Hbr 1:2), musi być Wszechmogącym aby panować nad wszystkim.

Jezus według Mi 5:3 „paść będzie mocą Jahwe”, a ta jest wszechmocą.

Jezus musi być wszechmocny, gdyż jest „ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem” (Ef 1:21).

Chrystus według Łk 5:17 dysponuje „mocą Pańską”, która jest wszechmocą.
Mesjasz sam jest „mocą Bożą” (1Kor 1:24), a ta jest przecież wszechmocą.
Jezus jest prawdziwym Bogiem (1J 5:20; 1.), a prawdziwy Bóg jest Wszechmogący.

„Tak samo Boska Jego wszechmoc („Boska Jego moc” ) udzieliła nam tego wszystkiego, co się odnosi do życia i pobożności, przez poznanie Tego, który powołał nas swoją chwałą i doskonałością” (2P 1:3)

. Słowa te należy odnieść do Jezusa, gdyż w 2P 1:2 wymieniony jest On jako ostatni, a 2P 1:3 nawiązując do Chrystusa używa słowo „Jego”.
Analogicznie, jak moc Ojca nazwana „mocą Bożą” (Mk 12:24) jest „wszechmocą”, tak też „moc Boża” Syna jest też wszechmocą

„Wszechmocne Twe słowo [J 1:1 – Słowo] z nieba, z królewskiej stolicy, jak miecz ostry niosąc Twój nieodwołalny rozkaz, jak srogi wojownik runęło pośrodku zatraconej ziemi” (Mdr 18:15). Do tych słów nawiąże później Ap 19:11nn.

Mądrość Boża (1Kor 1:24) określona jest jako posiadająca ducha „wszechmogącego i wszystkowidzącego” i „wszystko może” (Mdr 7:21nn. i 27). Porównaj. Mt 11:27, Łk 10:22, J 3:31, 35, 13:3, Kol 1:19, „pełen mocy Bóg” (Iz 9:5 )
„wiekuista moc” 1Tm 6:16 („moc wieczna” ).

Fedorowicz - 2023-09-17, 13:06

Markerów napisał/a:
W Nim bowiem mieszka cała Pełnia:Bóstwo...” (Kol 2:9);

Trynitarianie powołując się na Kolosensów 2,9 twierdzą, że Jezus jest Bogiem w ciele, lecz oryginalny tekst wcale tego nie potwierdza. Absolutnie nie uczył św. Paweł, że Chrystus jest Bogiem w ciele, gdyż tym zaprzeczyłby spójności własnych nauk. Oryginalny tekst mówi, że upodobało się Bogu, aby w Chrystusie zamieszkała pełnia Bożych przymiotów. Występujące w tekście słowo „θεότης“ zostało w trynitarnych przekładach Biblii fałszywie oddane jako „bóstwo“, co ma sugerować czytelnikom, że Chrystus jest Bogiem w ciele. Greckie słowo „θεότης“ (theotes) jest przymiotnikiem rodzaju żeńskiego odnoszącym się do przymiotów Boga, lecz w trynitarnych przekładach Biblii wyraz ten oddano jako rzeczownik „bóstwo“ pisany dużą literą, aby mieć dowód, że Jezus jest Bogiem w ciele. W Chrystusie zamieszkała pełnia (pleroma) boskości (theotes), czyli pełnia boskich przymiotów. Słowo: "θεότης" nie odnosi się do osoby, lecz do jej przymiotów i nie odpowiada na pytanie kto lecz co zamieszkało w Jezusie. W nim zamieszkała pełnia boskich (theotes)- przymiotów niewidzialnego Boga, co jest zupełnie czymś innym od twierdzenia, że prawdziwy Bóg się ucieleśnił i stał się widzialnym Bogiem w ciele.

Cytat:
"Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi" (Mt 28:18);

W Ewangelii Mateusza 28:18 (BW) czytamy, że Jezusowi została dana władza "Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi." Wynika z tego, że tą władzę otrzymał od kogoś kto jest ponad nim! Czy będąc w “Trójcy osób”, nie miałby tej władzy sam z siebie?
Św. Paweł w liście do Filipian 2:9-11 (BW) zwraca uwagę, że Bóg Ojciec Jehowa wywyższył Jezusa. Jak by to było możliwe zakładając równość osób?
“Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię. Aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią. I aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca."

Cytat:
"może On także wszystko co jest sobie podporządkować” (Flp 3:21);

Ale nie Boga Ojca, któremu pan Jezus jest w pełni podporządkowany. Co najistotniejsze, osoby wierzące w Trójcę Świętą nie potrafią wskazać ani jednego wersetu odwrotnego. Wersetu, w którym to Bóg Ojciec nazwałby Jezusa "swoim Bogiem", czy też swoją głową.

Cytat:
Jako dziedzic "wszystkich rzeczy" (Hbr 1:2), musi być Wszechmogącym, aby panować nad wszystkim.

Nad wszystkimi? Nad Bogiem, Ojcem też ? :lol: Jehowa Bóg nie umiera ani na emeryturę się nie udaje aby potrzebował dziedzica. W Biblii hebrajskiej występuje określenie El Szaddaj (hebr. אל שדי) tłumaczone jest zwykle jako "Bóg Wszechmocny" a nie Wszechmogący.

Cytat:
Jezus według Mi 5:3 "paść będzie mocą Jahwe" a ta jest wszechmocą.

Czyli mocą Jehowy Boga, a nie swoją.

Naciąganie na siłę, przeinaczanie, manipulowanie i zmienianie wersetów Biblii Hebrajskiej, aby koniecznie utworzyć drugiego Boga którym Pan Jezus nie był i nie pragnął być, a nawet zastąpienie Najwyższego Świętego Błogosławionego i wymazanie Jego Imienia z kart Pisma Świetego. Pan Jezus zawsze podkreślał, że spełnia tylko wolę Ojca w Niebie.

nike - 2023-09-17, 16:51

/
Cytat:
Markerów
W Nim bowiem mieszka całaPełnia:Bóstwo...” (Kol 2:9); ,

Kol. 2: 9 Bóstwa => Greckie słowo "theotos" znaczy bóstwo. W nim mieszka wszystka zupełność Bóstwa=> On przedstawia nam zupełność wszelkiego Boskiego
zarządzenia dla naszego wiecznego dobra.-
=> "Bóstwo" nie jest dobrym tłumaczeniem; powinno być "Boskość". Ten werset zapewnia nas, iż w
Chrystusie jako w Zastępcy Boga znajduje się wyobrażenie charakteru Boga, Jego natury, honoru,
mocy i urzędowego autorytetu. Lecz porównanie tego tekstu z Kol. 1:18, 19 dowodzi, że to ma miejsce
od zmartwychwstania Jezusa i stanowi nagrodę za Jego wierność Bogu aż do śmierci.-
/
Cytat:
Markerów
„Dana Mi jest wszelka władza w niebie ina ziemi” (Mt 28:18); ,

Wszelka moc=> autorytet -- pełnomocnictwo.-
=> [moc - autorytet - greckie exousia]; Bóg dał Jezusowi urząd wykonywania autorytetu (władzy) w całym wszechświecie. Stanowi to urząd Jezusa jako namiestnika Boga.
Autorytet ten nie jest Jego osobistym autorytetem, lecz Boga, którego On jest namiestnikiem.
Jezus sprawował urząd namiestnika także wobec imperium szatana stosując środki ograniczające i
powstrzymujące przez wiek Ewangelii.
Sprawował ten urząd chwytając mocarza, szatana, jako jednostkę i wiążąc go, aby dłużej nie miał kontroli nad upadłymi aniołami jak poprzednio.
Piastował ten urząd, rozpoczynając go, w celu zniszczenia domu lub imperium szatana, gdy śpiący święci zostali wzbudzeni otrzymali przywilej udziału w namiestnictwie Jezusa. Wkrótce Jezus rozszerzy ten urząd na realizację zamierzeń restytucyjnych.
Przy końcu tysiącletniego panowania Chrystusa użyje tego urzędu do zniszczenia wszystkich skutków Adamowego grzechu, włączając śmierć Adamową i Adamowy proces umierania.
W wiekach następujących po małym okresie będzie wiecznie sprawował urząd namiestnika w realizowaniu planów Boga na korzyść nowych rodzajów istot, które mają być stwarzane.-
/
Cytat:
Markerów
„może On także wszystko co jest sobie podporządkować „(Flp 3:21); ,

tak stójcie w Panu=> (mocno); Stać mocno oznacza, trzymać się niezmiennych zasad lub innymi słowy być „mocnym, nieporuszonym, obfitującym w uczynku Pańskim zawsze, wiedząc, iż praca wasza
nie jest daremna w Panu”.
Nikt nie może stać o swojej własnej sile, dlatego jesteśmy napominani, abyśmy „stali (mocno) w Panu” –
/
Cytat:
Markerów
„podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi” (Hbr 1:3);
Jako dziedzic „wszystkich rzeczy” (Hbr 1:2), musi być Wszechmogącym aby panować nad wszystkim. ,

Kóry będąc=> od czasu Swego Zmartwychwstania.-
jasnością chwały=> w charakterze podobny Bogu.-
i wyrażeniem istności jego=> i w Boskiej naturze.-
i zatrzymując wszystkie rzeczy słowem mocy swojej=> jako Boski współregent, całego Wszechświata,
siedzący na prawicy Bożej.-
usiadł na prawicy majestatu na wysokościach=>To jednak nie stanowi materialnego tronu, ani nie
ogranicza Jezusa, jako istotę Boską, do jednej sfery. Raczej fakt, że jest po prawicy Ojca pokazuje
Jego najwyższy autorytet i panowanie pod zwierzchnictwem Ojca, bez względu na to, gdzie ono jest sprawowane.

Markerów - 2023-09-17, 18:03

Fedorowicz napisał/a:
[q.

Cytat:
"Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi" (Mt 28:18);

W Ewangelii Mateusza 28:18 (BW) czytamy, że Jezusowi została dana władza "Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi." Wynika z tego, że tą władzę otrzymał od kogoś kto jest ponad nim! Czy będąc w “Trójcy osób”, nie miałby tej władzy sam z siebie?
Św. Paweł w liście do Filipian 2:9-11 (BW) zwraca uwagę, że Bóg Ojciec Jehowa wywyższył Jezusa. Jak by to było możliwe zakładając równość osób?
“Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię. Aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią. I aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca."

[


Można pisać i uzasadnić do znudzenia. Ty i tak to zignirujesz kolejny raz.
Bo wydaje Ci się, że Ojciec jako dający Synowi wszechmoc l jest wyższy od Niego. Tak jednak nie jest, bo Jezusowi dana jest wszechmoc jako jedynemu człowiekowi (1Tm 2:5, J 3:35). :roll:
Jako Bóg posiadał ją zawsze (J 17:5, 3:31), bo dzięki niej z Ojcem stwarzał świat (Hbr 1:10, J 1:3).

Zapytam się ,od którego momentu Jezus według ciebie posiada wszelką władzę (Mt 28:18) i jeśli ją posiada, czemu uczysz, że jest niższy od Ojca?
🤔
Prócz tego Łk 5:17 mówi o Jezusie. że „była w Nim moc Pańska”, a ta jest wszechmocą i miał ją, jak widać, przed zmartwychwstaniem
. Łk 6:19, 8:46, Mk 5:30

Markerów - 2023-09-17, 18:09

Fedorowicz napisał/a:
[qu."

Cytat:
"może On także wszystko co jest sobie podporządkować” (Flp 3:21);

Ale nie Boga Ojca, któremu pan Jezus jest w pełni podporządkowany. Co najistotniejsze, osoby wierzące w Trójcę Świętą nie potrafią wskazać ani jednego wersetu odwrotnego. Wersetu, w którym to Bóg Ojciec nazwałby Jezusa "swoim Bogiem", czy też swoją głową.

[.


A niby dlaczego miałby podporządkowywać sobię Ojca? :shock:
Nawet Określenie „mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg” (1Kor 11:3) nie mówi o niższości Syna czy Ojca.
Kontekst wskazuje, że mowa jest o Synu uniżonym (Flp 2:6n.). Św. Paweł w 1Kor 11:1 mówi, że jest naśladowcą Chrystusa, więc tego, który kroczył jak on po ziemi a nie tego, który jest „skryty w niebie”.
W niebie też mężczyźni nie będą górować nad kobietami (nie będą ich głowami). Podobnie wygląda sprawa dotycząca Boga Ojca i Jego umiłowanego Syna. Całość ta ujęta w jednym wersecie nie jest przypadkowa.

Widać więc, że dotyczy to Jego ludzkiej natury, a nie Boskiej. Jezus - Bóg (J 20:28) nie potrzebuje mieć nad sobą głowy, bo wola Syna jest wolą Ojca (J 16:15, 17:10), a pod względem jedności działania i Boskiej natury Ojciec i Syn są jedno (J 10:30, 17:21n., Kol 2:9).

Henryk - 2023-09-17, 18:11

Markerów napisał/a:
Bo wydaje Ci się, że Ojciec jako dający Synowi wszechmoc l jest wyższy od Niego. Tak jednak nie jest, bo Jezusowi dana jest wszechmoc jako jedynemu człowiekowi (1Tm 2:5, J 3:35). :roll:
Jako Bóg posiadał ją zawsze (J 17:5, 3:31), bo dzięki niej z Ojcem stwarzał świat (Hbr 1:10, J 1:3).

Komuś coś się wydaje. A tym kimś jest Markerów.
Kombinuje, mota, nagina rzeczywistość, urąga logice... A i tak nic z tego.
Według Markerowa człowiek otrzymał moc równą samemu Bogu! :shock:

A i tak- według Markerowa- tę moc miał zawsze.
Jedno mnie zastanawia- skoro miał zawsze, to dlaczego dopiero kiedyś otrzymał?
Dziwy nad dziwami. :roll:
Ale nie jestem na tyle mądry co Markerów, więc tego nie zrozumiem. :-( .

Markerów - 2023-09-17, 18:13

Fedorowicz napisał/a:
[qu. Co najistotniejsze, osoby wierzące w Trójcę Świętą nie potrafią wskazać ani jednego wersetu odwrotnego. Wersetu, w którym to Bóg Ojciec nazwałby Jezusa "swoim Bogiem", czy też swoją głową.

[.


Tak tak. Kombinuj dalej ;-)
Nikt nie będąc sam natury Bożej nie może wymieniać siebie przed Bogiem mówiąc: „Ja i Bóg”.
Jezus więc nie może być stworzeniem , jak uważasz ale Bogiem, bo stwierdza: „Ja i Ojciec...” J 10:30; porównaj J 17:10. Łk 9:26.

Apostołowie Paweł i Jan zaś kilka razy wymieniają Jezusa przed Bogiem Ojcem: Ga 1:1, 2Kor 13:13, 2Tes 2:16 (por. 1Tes 3:11), 1Kor 12:5-6, Ef 4:5-6, 2Tm 1:18, 1J 2:24, Ap 14:1.
:roll:

Markerów - 2023-09-17, 18:15

Henryk napisał/a:
[qu:
Ale nie jestem na tyle mądry co Markerów, więc tego nie zrozumiem. :-( .


Lepiej późno niż wcale na takie żale

Markerów - 2023-09-17, 18:18

Henryk napisał/a:
[quot:

A i tak- według Markerowa- tę moc miał zawsze.
Jedno mnie zastanawia- skoro miał zawsze, to dlaczego dopiero kiedyś otrzymał?
:-( .


J.1.1-14
Na początku było Słowo
a Słowo było u Boga
i Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga.
Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało
W Nim było życie
a życie było światłością ludzi,
a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
Pojawił się człowiek posłany przez Boga -
Jan mu było na imię
Przyszedł on na świadectwo,
aby zaświadczyć o światłości,
by wszyscy uwierzyli przez niego.
Nie był on światłością,
lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.
Była światłość prawdziwa,
która oświeca każdego człowieka,
gdy na świat przychodzi
Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz światGo nie poznał
Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi
tym, którzy wierzą w imię Jego -
którzy ani z krwi,
ani z żądzy ciała,
ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili
A Słowo stało się ciałem
i zamieszkałowśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy.

Wiesława - 2023-09-17, 18:38

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Bo wydaje Ci się, że Ojciec jako dający Synowi wszechmoc l jest wyższy od Niego. Tak jednak nie jest, bo Jezusowi dana jest wszechmoc jako jedynemu człowiekowi (1Tm 2:5, J 3:35). :roll:
Jako Bóg posiadał ją zawsze (J 17:5, 3:31), bo dzięki niej z Ojcem stwarzał świat (Hbr 1:10, J 1:3).

Komuś coś się wydaje. A tym kimś jest Markerów.
Kombinuje, mota, nagina rzeczywistość, urąga logice... A i tak nic z tego.
Według Markerowa człowiek otrzymał moc równą samemu Bogu! :shock:

A i tak- według Markerowa- tę moc miał zawsze.
Jedno mnie zastanawia- skoro miał zawsze, to dlaczego dopiero kiedyś otrzymał?
Dziwy nad dziwami. :roll:
Ale nie jestem na tyle mądry co Markerów, więc tego nie zrozumiem. :-( .

Nie wiem, czy jaśniej i prościej, a jednocześnie z logiką w tak umiejętny sposób prowadzi dyskusję, jak Markerów. A ty nazywasz to kombinowaniem, motaniem itp. Nie wiem, co trzeba by zrobić, abyś zrozumiał proste i jasne przesłania?
Emmanuel - Bóg z nami.
Od kiedy był/jest Bogiem? Pokusisz się, czy też rzucisz coś niemiłego i dokuczliwego?

Wiesława - 2023-09-17, 18:45

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
[qu."

Cytat:
"może On także wszystko co jest sobie podporządkować” (Flp 3:21);

Ale nie Boga Ojca, któremu pan Jezus jest w pełni podporządkowany. Co najistotniejsze, osoby wierzące w Trójcę Świętą nie potrafią wskazać ani jednego wersetu odwrotnego. Wersetu, w którym to Bóg Ojciec nazwałby Jezusa "swoim Bogiem", czy też swoją głową.

[.


A niby dlaczego miałby podporządkowywać sobię Ojca? :shock:
Nawet Określenie „mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg” (1Kor 11:3) nie mówi o niższości Syna czy Ojca.
Kontekst wskazuje, że mowa jest o Synu uniżonym (Flp 2:6n.). Św. Paweł w 1Kor 11:1 mówi, że jest naśladowcą Chrystusa, więc tego, który kroczył jak on po ziemi a nie tego, który jest „skryty w niebie”.
W niebie też mężczyźni nie będą górować nad kobietami (nie będą ich głowami). Podobnie wygląda sprawa dotycząca Boga Ojca i Jego umiłowanego Syna. Całość ta ujęta w jednym wersecie nie jest przypadkowa.

Widać więc, że dotyczy to Jego ludzkiej natury, a nie Boskiej. Jezus - Bóg (J 20:28) nie potrzebuje mieć nad sobą głowy, bo wola Syna jest wolą Ojca (J 16:15, 17:10), a pod względem jedności działania i Boskiej natury Ojciec i Syn są jedno (J 10:30, 17:21n., Kol 2:9).

Ja ciebie naprawdę podziwiam. Za wiedzę, za znajomość PS, za precyzję tłumaczenia i anielską cierpliwość.
Chociaż z wieloma naukami KrK nie zgadzam się, chociaż mam czasami inny pogląd i inna wykładnia jest mi bliższa, ale twoje uzasadnienia są naprawdę trafne. W tych tematach, które tu są poruszone w większości dokładnie tak samo nauczają protestanci. Ja nie wiem, dlaczego te nowo powstałe denominacje tak powykręcały Pismo św. Może powodem jest to, że niejako zatrzymali i skupili się na Starym Testamencie i nie mogą dokonać przeskoku z Jehowy na Ojca i Jezusa Chrystusa. Jehowa to i Jehowa tamto, a wszystko, co jasno i otwarcie Chrystus Jezus przekazuje, że to On jest Bogiem, On reprezentuje PRAWDZIWEGO Boga na ziemi, że to w Nim się objawił Bóg prawdziwy jakoś nie mogą przyjąć.
A przecież bez Jezusa Chrystusa nie ma zbawienia, nie ma przyszłości. Idą w zaparte, a jednocześnie mają pewność jakiegoś nieba, wzbudzenia z martwych, królowania itd. Nooo, ŚJ już w sali królów się spotykają, ale czy jest tam Jezus? Na bank nie ma.

Henryk - 2023-09-17, 18:54

Wiesława napisał/a:
Od kiedy był/jest Bogiem? Pokusisz się, czy też rzucisz coś niemiłego i dokuczliwego?

Syn Boży nigdy nie był Przedwiecznym.
Tylko nie pisz nic chamskiego i prostackiego.

Wiesława - 2023-09-17, 19:08

Henryk napisał/a:
Tylko nie pisz nic chamskiego i prostackiego.

Chamskie i prostackie jest uporczywe wyśmiewanie Markerowa przez ciebie.
Henryk napisał/a:
Syn Boży nigdy nie był Przedwiecznym.

Jeśli to jest odpowiedź według twojej wiedzy to ... dziękuję, ale przyjmij wyrazy współczucia.

Markerów - 2023-09-17, 20:13

Wiesława napisał/a:
[qu]
Ja ciebie naprawdę podziwiam. Za wiedzę, za znajomość PS, za precyzję tłumaczenia i anielską cierpliwość.
Chociaż z wieloma naukami KrK nie zgadzam się, chociaż mam czasami inny pogląd i inna wykładnia jest mi bliższa, ale twoje uzasadnienia są naprawdę trafne. W tych tematach, które tu są poruszone w większości dokładnie tak samo nauczają protestanci. .


Naprawdę dziękuję Ci za miłe słowa. .
Niech Cię Bóg błogosławi 🙏

Markerów - 2023-09-17, 20:53

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Od kiedy był/jest Bogiem? Pokusisz się, czy też rzucisz coś niemiłego i dokuczliwego?

Syn Boży nigdy nie był Przedwiecznym.
.


Czym według Ciebie jest "przewiewność?

Henryk - 2023-09-18, 06:56

Markerów napisał/a:
Czym według Ciebie jest "przewiewność?

To taki stan gdy otworzysz drzwi przy otwartych oknach. Ewentualnie cienka tkanina ubraniowa.

Może jednak chodziło Tobie o przedwieczność?
Takim przymiotem określa się kogoś, kto istniał wiecznie, bez początku.
- Taki ktoś jak Ojciec Jezusa.

Markerów - 2023-09-18, 07:54

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Czym według Ciebie jest "przewiewność?

To taki stan gdy otworzysz drzwi przy otwartych oknach. Ewentualnie cienka tkanina ubraniowa.

.


Mój błąd oczywiście miało być "Przedwieczny "

Markerów - 2023-09-18, 07:55

Henryk napisał/a:
[qu.

Może jednak chodziło Tobie o przedwieczność?
Takim przymiotem określa się kogoś, kto istniał wiecznie, bez początku.
- Taki ktoś jak Ojciec Jezusa.


W takim razie Czyim Ojcem byłby Bóg - Ojciec odwieczny, w czasie gdy Chrystus nie istniał, i jak Ojciec ten mógłby egzystować bez swej Mocy, Mądrości i Słowa (1Kor 1:24, J 1:1)?
Komu okazywałby swą miłość, a Bóg jest Miłością (1J 4:8)?
🤔

Henryk - 2023-09-18, 10:05

Markerów napisał/a:
W takim razie Czyim Ojcem byłby Bóg - Ojciec odwieczny, w czasie gdy Chrystus nie istniał, i jak Ojciec ten mógłby egzystować bez swej Mocy, Mądrości i Słowa (1Kor 1:24, J 1:1)?
Komu okazywałby swą miłość, a Bóg jest Miłością (1J 4:8)?
🤔

Pomieszanie z poplątaniem, gdy ktoś wierzy w katolicką Trójcę… Ciągle mieszasz Ojca z Synem, a nawet twierdzisz że to ta sama istota. :-(

Cytat:
W takim razie Czyim Ojcem byłby Bóg - Ojciec odwieczny, w czasie gdy Chrystus nie istniał,

Ojcem Wieczności nazwany został Jezus- ten, który narodził się jako dziecko.
Widzisz jakie absurdy powstają?
Iz 9:5 BT5 "Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju."
Iz 9:5-6 WUJ "Bo wszelkie gwałtowne złupienie z trwogą, i odzienie we krwi uwalane, będzie na spalenie, i strawą ognia. (6) Abowiem MALUCZKI NARODZIŁ się nam, i syn jest nam dany, i stało się panowanie na ramieniu jego: i nazową imię jego, przedziwny, radny. Bóg, mocny, ojciec przyszłego wieku, książę pokoju."
Cytat:
jak Ojciec ten mógłby egzystować bez swej Mocy, Mądrości i Słowa (1Kor 1:24, J 1:1)?

Nie było czasu, gdy Ojciec nie miał Mocy, Mądrości. Przymioty te objawione zostały nam w Chrystusie.
1Kor 1:23-24 BGN "my ogłaszamy Chrystusa ukrzyżowanego, dla Żydów pewnie obrazę, zaś dla Greków głupotę; (24) ale dla samych powołanych, zarówno Żydów jak i Greków Chrystusa, przejaw mocy Boga oraz mądrości Boga."
Co do Jana 1:1, to jak podaje werset- Słowo miało początek, czyli kiedyś Go nie było, a Ojciec istniał bez Słowa.
Cytat:
Komu okazywałby swą miłość, a Bóg jest Miłością (1J 4:8)?

Pytaj dalej: komu okazywał Mądrość, Moc, Sprawiedliwość…
Hi 36:5 BT5 "Oto Bóg jest potężny i nie gardzi [nikim], potężny jest mocą i mądrością."
Gdy nie miałem dzieci, to nie okazywałem im miłości. Przecież odpowiedź jest prosta.
Jedyne co mogłem, to planować ich przyszłość.
Same niedorzeczności z tą wymyśloną Trójcą.

Markerów - 2023-09-18, 10:20

Henryk napisał/a:
[]
Ojcem Wieczności nazwany został Jezus- ten, który narodził się jako dziecko.
.


Czyli Bóg Ojciec nie jest odwiecznym Ojcem? 🤔

Markerów - 2023-09-18, 10:24

Henryk napisał/a:
[qu]
Co do Jana 1:1, to jak podaje werset- Słowo miało początek, czyli kiedyś Go nie było, a Ojciec istniał bez Słowa.
[


Czy Ojciec ( odweieczny) może istnieć bez swojego słowa?
Poza tym J .1.1 nie podaje że słowo ma początek..
Podaje że:
Na początku BYŁO Słowo, Słowo BYŁO u Boga i Bogiem BYŁO Słowo.

Natomiast w Pwt 32:39 dodaje: „Popatrzcie teraz, że Ja jestem, Ja jeden i nie ma ze Mną żadnego boga”.
A przecież z J 1:1 wynika, że gdy były wypowiadane te słowa Syn Boży był z Ojcem ;-)
Logicznie musi Być BOGIEM 😇.

Markerów - 2023-09-18, 11:01

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
W takim razie Czyim Ojcem byłby Bóg - Ojciec odwieczny, w czasie gdy Chrystus nie istniał, i jak Ojciec ten mógłby egzystować bez swej Mocy, Mądrości i Słowa (1Kor 1:24, J 1:1)?
Komu okazywałby swą miłość, a Bóg jest Miłością (1J 4:8)?
🤔

Pomieszanie z poplątaniem, gdy ktoś wierzy w katolicką Trójcę… Ciągle mieszasz Ojca z Synem, a nawet twierdzisz że to ta sama istota. :-(

Cytat:
W takim razie Czyim Ojcem byłby Bóg - Ojciec odwieczny, w czasie gdy Chrystus nie istniał,

Ojcem Wieczności nazwany został Jezus- ten, który narodził się jako dziecko.
Widzisz jakie absurdy powstają?
Iz 9:5 BT5 "Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju."
Iz 9:5-6 WUJ "Bo wszelkie gwałtowne złupienie z trwogą, i odzienie we krwi uwalane, będzie na spalenie, i strawą ognia. (6) Abowiem MALUCZKI NARODZIŁ się nam, i syn jest nam dany, i stało się panowanie na ramieniu jego: i nazową imię jego, przedziwny, radny. Bóg, mocny, ojciec przyszłego wieku, książę pokoju."
Cytat:
jak Ojciec ten mógłby egzystować bez swej Mocy, Mądrości i Słowa (1Kor 1:24, J 1:1)?

Nie było czasu, gdy Ojciec nie miał Mocy, Mądrości. Przymioty te objawione zostały nam w Chrystusie.
1Kor 1:23-24 BGN "my ogłaszamy Chrystusa ukrzyżowanego, dla Żydów pewnie obrazę, zaś dla Greków głupotę; (24) ale dla samych powołanych, zarówno Żydów jak i Greków Chrystusa, przejaw mocy Boga oraz mądrości Boga."
Co do Jana 1:1, to jak podaje werset- Słowo miało początek, czyli kiedyś Go nie było, a Ojciec istniał bez Słowa.
Cytat:
Komu okazywałby swą miłość, a Bóg jest Miłością (1J 4:8)?

Pytaj dalej: komu okazywał Mądrość, Moc, Sprawiedliwość…
Hi 36:5 BT5 "Oto Bóg jest potężny i nie gardzi [nikim], potężny jest mocą i mądrością."
Gdy nie miałem dzieci, to nie okazywałem im miłości. Przecież odpowiedź jest prosta.
Jedyne co mogłem, to planować ich przyszłość.
Same niedorzeczności z tą wymyśloną Trójcą.


Tak to jest jak się sprowadza kategorie Boże do kategorii ludzkich, wieczność mieszasz z doczesnością. :roll:
W kategoriach Bożych określenie „Syn Ojca” ma za zadanie ukazać to, że Jezus, tak jak Ojciec, ma naturę Bożą (Kol 2:9) i równoznaczne jest ono z określeniem „Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca” J 1:18. Określenie „Jednorodzony Syn Boży” (J 3:18), jest wymienne z tytułem „Jednorodzony Bóg” (J 1:18).
Czy Ty naprawdę tego nie dostrzegasz? :shock:
Widać więc, że NT chce określić naturę Jezusa, a nie Jego wcześniejsze czy późniejsze zaistnienie. Określenie „zrodzić” w kategoriach ludzkich nie oznacza istnieć od tego momentu, bo już 9 miesięcy wcześniej pojawia się życie ludzkie. Cóż dopiero znaczy „zrodzić” u Boga, u którego czas nie istnieje.

Biblia dostarcza kilku przykładów na to, że przed zrodzeniem było już wcześniejsze istnienie danej osoby czy osób. Oto słowa „Ty jesteś moim Synem, Jam Ciebie dziś zrodził”.

W Ps 2:7 mówią one o ustanowieniu Mesjasza Królem, pomimo, że wcześniej On istniał.

W Hbr 5:5-10 mówią o uczynieniu Jezusa przed śmiercią Arcykapłanem.

W Dz 13:33 mówią o wskrzeszeniu Jezusa.

W Hbr 1:5 mówią o wcieleniu Jezusa gdy On zaczął wobec nas być Synem Ojca.

Również Bóg czy Paweł „zrodzi nas” do wiary, pomimo, że wcześniej istnieliśmy (Jk 1:18, 1P 1:3, Flm 10, 1Kor 4:15).
:lol:

Henryk - 2023-09-18, 12:58

Markerów napisał/a:
W kategoriach Bożych określenie „Syn Ojca” ma za zadanie ukazać to, że Jezus, tak jak Ojciec, ma naturę Bożą (Kol 2:9) i równoznaczne jest ono z określeniem „Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca” J 1:18. Określenie „Jednorodzony Syn Boży” (J 3:18), jest wymienne z tytułem „Jednorodzony Bóg” (J 1:18).

Werset brzmi tak: Kol 2:9 WSP "bo w jego osobie ucieleśniła się cała pełnia boskości."
Nie sądzę, abyś nie rozumiał pojęcia „ucieleśnienie”.
Ale dla pewności piszę, że ucieleśnienie jest symbolem kogoś, wyrazem czegoś.
Autor z całą pewnością nie miał na myśli, że Syn stał się Bogiem.
Co najwyżej stał się najpotężniejszym ze Stworzeń Bożych, największym Mocarzem.

Nie mniej masz rację- inny werset mówi nam, że otrzymał naturę taką jak Ojciec. Jednak dopiero po zmartwychwstaniu!
Taką też naturę odziedziczą naśladowcy Jezusa:
2P 1:4 WSP "W ten sposób otrzymaliśmy cenne i bardzo ważne obietnice, że staniecie się uczestnikami Boskiej natury i uchronicie się przed niszczącym pożądaniem, rozpowszechnionym na świecie."
Przecież nie oznacza to, że staną się Bogami równymi Ojcu?!
Cytat:
W Hbr 1:5 mówią o wcieleniu Jezusa gdy On zaczął wobec nas być Synem Ojca.

Nic takiego nie mówią.
Hbr 1:5 UBG "Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Ty jesteś moim Synem, ja ciebie dziś zrodziłem? I znowu: Ja będę mu Ojcem, a on będzie mi Synem?"
Greka używa jednego określenia na spłodzenie i zrodzenie.
Człowiek Jezus w momencie chrztu został spłodzonym do Nowej Natury, jako Nowe Stworzenie.
Stworzenia te po zmartwychwstaniu są Nieśmiertelne jak Ojciec.
Bóg nigdzie, nigdy i do nikogo nie „wciela się”, nie „wchodzi” w kogoś.

Markerów - 2023-09-18, 13:30

Henryk napisał/a:
[q.
Autor z całą pewnością nie miał na myśli, że Syn stał się Bogiem.


Oczywiście że nie. I ja również nic takiego nie twierdzę :roll:

Markerów - 2023-09-18, 13:33

Henryk napisał/a:
[.

Nie mniej masz rację- inny werset mówi nam, że otrzymał naturę taką jak Ojciec. Jednak dopiero po zmartwychwstaniu!
Taką też naturę odziedziczą naśladowcy Jezusa:


To prawda. Jednak synostwo Boże Jezusa i nasze są zupełnie innego rodzaju:
Przede wszystkim wszyscy (prócz Jezusa), którzy są nazwani w Biblii „synami Bożymi” (np. my) są dziećmi przybranymi:
Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli (...) (Ef 1,5).
(…) aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo (Gal 4,5)
.
Jezus – jako jedyny – nazywany jest rodzonym synem Boga:
Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził? (Hbr 1,5)
Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale [uczynił to] Ten, który powiedział do Niego: Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził (Hbr 5,5)

Jezus jest nie tylko synem „rodzonym” ale wręcz „jednorodzonym” a więc jedynym :
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3,16).
W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu (1 J 4,9)
.
Powyższe fakty są ważne, gdyż mówią o naturze Jezusa; tak jak lew rodzi lwa, tygrys tygrysa, Czlowiek człowieka, tak zrodzenie Jezusa przez Boga oznacza, że Jezus musi być Bogiem.

Markerów - 2023-09-18, 13:35

Henryk napisał/a:
[quo]
Greka używa jednego określenia na spłodzenie i zrodzenie.


Dokładnie. :lol:
W języku greckim pierworodny to prototokos, a pierwszy stworzony to protoplastos
Jezus jest określany tylko tym pierwszym terminem, a tym drugim Adam
:roll:

Markerów - 2023-09-18, 13:36

Henryk napisał/a:
[quo.
Bóg nigdzie, nigdy i do nikogo nie „wciela się”, nie „wchodzi” w kogoś.


Oczywiście... pełna zgoda. ;-)

nike - 2023-09-18, 14:42

Do Markerowa.

Tekst do Kol.2:9---- Gdyż w nim mieszka wszystka zupełność bóstwa cieleśnie.
Opisałam ten tekst na poprzedniej stronie, ale powtórzę, bo nic z tego nie wiesz.
Bóstwa => Greckie słowo "theotos" znaczy bóstwo.
w nim mieszka wszystka zupełność Bóstwa=> On przedstawia nam zupełność wszelkiego Boskiego
zarządzenia dla naszego wiecznego dobra.-
=> "Bóstwo" nie jest dobrym tłumaczeniem; powinno być "Boskość". Ten werset zapewnia nas, iż w
Chrystusie jako w Zastępcy Boga znajduje się wyobrażenie charakteru Boga, Jego natury, honoru,
mocy i urzędowego autorytetu. Lecz porównanie tego tekstu z Kol. 1:18, 19 dowodzi, że to ma miejsce
od zmartwychwstania Jezusa i stanowi nagrodę za Jego wierność Bogu aż do śmierci.-
Jan 1:18----- Boga nikt nigdy nie widział: on jednorodzony syn, który jest w łonie ojcowskim, ten nam opowiedział.
Jan. 1:18
Nikt Boga nie widział => Naturalnymi oczami "nie ujrzy mnie człowiek, aby żywy został", 2 Moj.33:20.
"Którego nikt z ludzi nie widział, ani widzieć może",
1 Tym.6:16.
Jednorodzony Syn => "Początek stworzenia Bożego", Obj.3:14.
Ten nam opowiedział => On sam Go objawił. Zupełnie Boga reprezentował (dlatego powiedział: "Kto
mnie widzi, widzi i Tego, który mnie posłał"). "Teraz Go znacie i widzieliście Go", Jan 14:9,7.
on jednorodzony=> [w greckim - jednospłodzony];
Spłodzenie z Ducha dało Jezusowi to, co dało każdemu otrzymującemu je: zdolność duchową w każdym z organów Jego mózgu, przystosowaną do sięgania i oddziaływania na sprawy na duchowym poziomie, odpowiadające sprawom na ziemskim poziomie, do których każdy organ mózgu sięgał i na które oddziaływał przed spłodzeniem.
Ten akt spłodzenia z Ducha rozpoczął w Jezusie życie w Boskiej naturze odnośnie umysłu, serca i woli oraz był początkiem Jego stworzenia na poziomie istnienia
Boskiego-
to nam opowiedział=> objawił.-
Go=> naszym oczom wyrozumienia przez Swoje nauczanie.
Jana 3:18---Kto wierzy weń, nie będzie osądzony; ale kto nie wierzy, już jest osądzony, iż nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
NIE BOGA TYLKO SYNA, SYN JEST SYNEM BOGA A NIE BOGIEM.

Fedorowicz - 2023-09-18, 16:56

Markerów napisał/a:
" Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził "(Hbr 5,5)

W Piśmie Świętym Synem Pierworodnym Jehowy Boga jest po pierwsze Izrael:
"A ty wtedy powiesz do faraona: "To mówi Jehowa: Synem moim pierworodnym jest Izrael."
Wj.4:22
Po drugie Synem Pierworodnym jest Mesjasz, czyli Król Pomazaniec to potomek Króla Dawida :
"Ogłoszę postanowienie Jehowy :
Powiedział do mnie:
"Tyś Synem moim,
Ja Ciebie dziś zrodziłem".
Ps 2:7
Użyte w celach literackich środki stylistyczne- antropomorfizmy nie oznaczaja literalnego porodu. Ani Izrael, ani Mesjasz nie stają się przez to kolejnymi Bogami. Ale wyrywane z kontekstu religijnego, kulturowego i historycznego wersety i przekładane na inne języki dając w ten sposób zupełnie odmienne treści posłużyły do fałszowania Pisma Świętego przez KrK.

wybrana - 2023-09-18, 17:15

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
[quo.
Bóg nigdzie, nigdy i do nikogo nie „wciela się”, nie „wchodzi” w kogoś.


Oczywiście... pełna zgoda. ;-)

Kłamstwo.
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.

Fedorowicz - 2023-09-18, 17:28

Markerów napisał/a:
Widać więc, że dotyczy to Jego ludzkiej natury, a nie Boskiej.

W filozoficznym i teologicznym rozumieniu Bóg Ojciec i Syn Jezus Chrystus to jedno. Tak samo chrześcijanie, Pan Jezus i Bóg Ojciec są jednością:
"Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
I dałem im tę chwałę, którą mi dałeś, aby byli jedno, jak my jesteśmy jedno.
Ja w nich, a ty we mnie, aby byli doskonali w jedno, żeby świat poznał, że ty mnie posłałeś i że umiłowałeś ich, jak i mnie umiłowałeś."
Jana 17:21-23
"Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój. Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. 5 Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich."
Ale nie w dosłownym, tylko literackim, filozoficznym sensie. Powtarzam, bo Pan nie czyta w ogóle innych postów. Ale za to Pan nawraca ! Pan tu jest, aby nawracać heretyków, a nie uczciwie dyskutować. :lol: Co tam prawda, ważne aby nawrócić heretyków z złej drogi. :-D Słowo: "θεότης" nie odnosi się do osoby, lecz do jej przymiotów i nie odpowiada na pytanie kto, lecz co zamieszkało w Jezusie. W nim zamieszkała pełnia boskich (theotes)- przymiotów niewidzialnego Boga, co jest zupełnie czymś innym od twierdzenia, że prawdziwy Bóg się ucieleśnił i stał się widzialnym Bogiem w ciele.
Cytat:
Jezus - Bóg (J 20:28) nie potrzebuje mieć nad sobą głowy

I dalej Pan opowiada bajki. Pan Jezus to nie Bóg. Tyle razy Panu udowadniano, że Bóg jest Jeden-Jedyny ! To Bóg Jehowa:
"Boga utworzonego przede Mną nie było
ani po Mnie nie będzie.

Ja, Jehowa, tylko Ja istnieję
i poza Mną nie ma żadnego Zbawcy."
Iz 43:10-11
i tu ciekawy werset:
"Wszystkich, którzy noszą Me Imię
i których stworzyłem dla mojej chwały,
ukształtowałem ich i moim są dziełem."
Iz 43:7
A kto nosi Imię Jehowy, jak nie Jehoszua Mesjasz ? :)
NT (kopia) też o tym mówi:
"Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg."
1 Kor.11:3

Fedorowicz - 2023-09-18, 17:36

wybrana napisał/a:
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.

Proszę podać przykład takiego wcielonego Boga-człowieka. Chętnie się zapoznam.

Henryk - 2023-09-18, 18:21

wybrana napisał/a:
Kłamstwo.
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.


Czasem mówi się "wcielony Diabeł".
Jednak nikt nie mówi "wcielony Bóg".
Co najwyżej Bóg może nam udzielić swego ducha.
Ga 3:5 UBG "Ten więc, który udziela wam Ducha i czyni cuda wśród was, czyni to przez uczynki prawa czy przez słuchanie wiary?"
Uwielbiony Jezus ma tę samą moc udzielania komuś ducha- jeśli tylko o to prosimy!
J 3:34 UBG "Ten bowiem, którego Bóg posłał, mówi słowa Boże, bo Bóg daje mu Ducha bez miary."
Jednak też czekam na przykład takiego "wcielonego Boga-człowieka".

Fedorowicz - 2023-09-18, 18:30

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Kłamstwo.
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.


Czasem mówi się "wcielony Diabeł".
Jednak nikt nie mówi "wcielony Bóg".
Co najwyżej Bóg może nam udzielić swego ducha.
Ga 3:5 UBG "Ten więc, który udziela wam Ducha i czyni cuda wśród was, czyni to przez uczynki prawa czy przez słuchanie wiary?"
Uwielbiony Jezus ma tę samą moc udzielania komuś ducha- jeśli tylko o to prosimy!
J 3:34 UBG "Ten bowiem, którego Bóg posłał, mówi słowa Boże, bo Bóg daje mu Ducha bez miary."
Jednak też czekam na przykład takiego "wcielonego Boga-człowieka".

To jest nas dwóch z Panem Henrykiem. Mamy podobne poglądy biblijne. Ale proszę zwolenników Trójcy nie mówić, że to Dwójca Forumowa ! :lol:

Wiesława - 2023-09-18, 18:53

🙈 :mrgreen: 🤮😁
wybrana - 2023-09-18, 19:56

Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.

Proszę podać przykład takiego wcielonego Boga-człowieka. Chętnie się zapoznam.

Jezus Chrystus jako pierwszy.
My obdarowani Duchem Bożym również upodabniamy się do Jezusa.

nike - 2023-09-18, 20:34

Markerów----

Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził "(Hbr 5,5)
Dokładnie tekst brzmi BG-----Biblia Gdańska:
Tak i Chrystus nie sam sobie tej czci przywłaszczył, aby się stał najwyższym kapłanem; ale ten, który mu rzekł: Syn mój jesteś ty, jam cię dziś spłodził.
Kiedy Jezus wychodził po chrzcie z wody, to został przez Boga spłodzony z Ducha Świętego, otworzyły mu się niebiosa i zrozumiał kim był w niebie przed urodzeniem się z Marii.
Jest to tzw. NOWE NARODZENIE DUCHOWE.

Markerów - 2023-09-18, 20:34

Fedorowicz napisał/a:
[quo7
Użyte w celach literackich środki stylistyczne- antropomorfizmy nie oznaczaja literalnego porodu. Ani Izrael, ani Mesjasz nie stają się przez to kolejnymi Bogami. .


No przecież rzecz oczywista. :roll:
Dlaczego próbujesz wyjaśniać coś czego nie powiedziałem..
Prowadzisz rozmowę z kimś innym ? 🤔

Markerów - 2023-09-18, 20:35

Fedorowicz napisał/a:
[qu. Ale wyrywane z kontekstu religijnego, kulturowego i historycznego wersety i przekładane na inne języki dając w ten sposób zupełnie odmienne treści posłużyły do fałszowania Pisma Świętego przez KrK.


Każdy może stulac Podobne fikcjie

Markerów - 2023-09-18, 20:42

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Widać więc, że dotyczy to Jego ludzkiej natury, a nie Boskiej.

W filozoficznym i teologicznym rozumieniu Bóg Ojciec i Syn Jezus Chrystus to jedno. Tak samo chrześcijanie, Pan Jezus i Bóg Ojciec są jednością:
"Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
I dałem im tę chwałę, którą mi dałeś, aby byli jedno, jak my jesteśmy jedno.
Ja w nich, a ty we mnie, aby byli doskonali w jedno, żeby świat poznał, że ty mnie posłałeś i że umiłowałeś ich, jak i mnie umiłowałeś."
Jana 17:21-23
"Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój. Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. 5 Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich."


Owszem, J 10:30 „wyraża przede wszystkim jedność woli i działania” , ale nie wyklucza to też takiej samej (tej samej) natury (Boskiej) Syna i Ojca, choć są Oni odrębnymi Osobami.
Powoływanie się przez ciebie wyłącznie na wersety mówiące tylko o jedności woli i działania jest błędne (choć np. 1Kor 3:6nn. potwierdza taką samą naturę ludzką Pawła i Apollosa). 🤔

Jezus jest przecież „obrazem Boga niewidzialnego” (Kol 1:15), „odbiciem Jego istoty” (Hbr 1:3) i „w Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo na sposób ciała”
Chrystus osobiście też wypowiedział się na temat Jego jedności z Ojcem zaznaczając, że jest to coś więcej niż uczysz i by Ci się wydawało to za pewne.
Mówił On o wzajemnym przenikaniu się osób Bożych, a więc o Boskiej naturze Syna: „Kto mnie zobaczył, zobaczył też i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca! Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie...” J 14:8-11; , w przypisie, poprzedzający werset tzn. J 10:29 oddała słowami: „To, co Ojciec mój dał Mi, jest większe nad wszystko...” To, co jest większe od wszystkiego, to Boska natura Chrystusa.

Widać więc, że jedność Syna i Ojca, to nie tylko wspólne myśli i działania. Tak to zrozumieli Żydzi bo „Odpowiedzieli Mu (...): nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty, będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga” J 10:33.

Wiemy zaś, że wszyscy Żydzi uważali, że wypełniając przykazania Boże, mają jedność myśli i działania z Bogiem, więc niczym Chrystus nie różniłby się od nich w tym wypadku. Zresztą cały kontekst, tzn. J 10:31-38, pokazuje, że dyskusja Jezusa z Żydami o Jego jedności z Ojcem dotyczyła przede wszystkim Boskości i zakończona została słowami: „Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu” J 10:38.

I czy Ci się to podoba czy nie tej prawdy nie zmieniasz nawet w tedy gdy nauczysz się czytać po hebrajsku 😅

Markerów - 2023-09-18, 20:46

Fedorowicz napisał/a:
[]
I dalej Pan opowiada bajki. Pan Jezus to nie Bóg. Tyle razy Panu udowadniano, że Bóg jest Jeden-Jedyny ! To Bóg Jehowa:
"Boga utworzonego przede Mną nie było
ani po Mnie nie będzie.

Ja, Jehowa, tylko Ja istnieję
i poza Mną nie ma żadnego Zbawcy."
Iz 43:10-11
i 3


W bajkach to ciebie nie przebije :lol:
Jezus istnieje odwiecznie (Iz 9:5), więc ani przed Ojcem, ani po Ojcu nie zaczął istnieć. Może być i jest w związku z tym Bogiem (J 20:28). :roll:
Werset następny (Iz 43:11) mówi o Ojcu, że „Poza Mną nie ma żadnego Zbawcy”, co nie dotyczy Jezusa, bo On tak jak Ojciec „prawdziwie jest Zbawicielem świata” (J 4:42), „On bowiem zbawi swój lud” Mt 1:21.
:lol:
Widać więc, że w wersetach wyżej wymienionych, Bóg przeciwstawiony jest fałszywym bogom, a nie Swemu umiłowanemu Synowi.

Kombinuj dalej :roll:

Markerów - 2023-09-18, 20:51

Fedorowicz napisał/a:
[qu ? :)
NT (kopia) też o tym mówi:
"Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg."
1 Kor.11:3


Już Ci to było tłumaczone kilkanaście razy. Nie czytasz postów a potem powtarzasz się plecąc głupstwa.
Określenie „mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg” (1Kor 11:3) nie mówi o niższości Syna. :roll:
Raz jeszcze :..Kontekst wskazuje, że mowa jest o Synu uniżonym (Flp 2:6n.)
Św. Paweł w 1Kor 11:1 mówi, że jest naśladowcą Chrystusa, więc tego, który kroczył jak on po ziemi a nie tego, który jest „skryty w niebie”.😅
Te rozumienie potwierdza św. Ignacy (zm. 107), żyjący współcześnie ze św. Janem. Pisze on
: „bądźcie poddani biskupowi i sobie wzajemnie jak Jezus Chrystus według ciała był poddany Ojcu”

Nazwanie mężczyzny „głową kobiety” (1Kor 11:3) nie oznacza hierarchiczności, bo „nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie” Ga 3:28. W niebie też mężczyźni nie będą górować nad kobietami (nie będą ich głowami). Podobnie wygląda sprawa dotycząca Boga Ojca i Jego umiłowanego Syna. Całość ta ujęta w jednym wersecie nie jest przypadkowa.

Wątpię że to przeanalizujesz ... minie parę postów i znowu zaczniesz się powtarzać :roll:

Markerów - 2023-09-18, 20:53

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Kłamstwo.
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.


Czasem mówi się "wcielony Diabeł".
Jednak nikt nie mówi "wcielony Bóg".
Co najwyżej Bóg może nam udzielić swego ducha.
Ga 3:5 UBG "Ten więc, który udziela wam Ducha i czyni cuda wśród was, czyni to przez uczynki prawa czy przez słuchanie wiary?"
Uwielbiony Jezus ma tę samą moc udzielania komuś ducha- jeśli tylko o to prosimy!
J 3:34 UBG "Ten bowiem, którego Bóg posłał, mówi słowa Boże, bo Bóg daje mu Ducha bez miary."
Jednak też czekam na przykład takiego "wcielonego Boga-człowieka".


Tu się muszę z tobą zgodzić.

Markerów - 2023-09-18, 20:55

nike napisał/a:
Markerów----

Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził "(Hbr 5,5)
Dokładnie tekst brzmi BG-----Biblia Gdańska:
Tak i Chrystus nie sam sobie tej czci przywłaszczył, aby się stał najwyższym kapłanem; ale ten, który mu rzekł: Syn mój jesteś ty, jam cię dziś spłodził.
Kiedy Jezus wychodził po chrzcie z wody, to został przez Boga spłodzony z Ducha Świętego, otworzyły mu się niebiosa i zrozumiał kim był w niebie przed urodzeniem się z Marii.
Jest to tzw. NOWE NARODZENIE DUCHOWE.


No i bardzo pięknie.. o stworzeniu Jezusa w Bibli ani śladu :roll:

Wiesława - 2023-09-18, 21:12

Markerów napisał/a:

Jezus jest przecież „obrazem Boga niewidzialnego” (Kol 1:15), „odbiciem Jego istoty” (Hbr 1:3) i „w Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo na sposób ciała”
Chrystus osobiście też wypowiedział się na temat Jego jedności z Ojcem zaznaczając, że jest to coś więcej niż uczysz i by Ci się wydawało to za pewne.
Mówił On o wzajemnym przenikaniu się osób Bożych, a więc o Boskiej naturze Syna: „Kto mnie zobaczył, zobaczył też i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca! Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie...” J 14:8-11; , w przypisie, poprzedzający werset tzn. J 10:29 oddała słowami: „To, co Ojciec mój dał Mi, jest większe nad wszystko...” To, co jest większe od wszystkiego, to Boska natura Chrystusa.

Widać więc, że jedność Syna i Ojca, to nie tylko wspólne myśli i działania. Tak to zrozumieli Żydzi bo „Odpowiedzieli Mu (...): nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty, będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga” J 10:33.

Wiemy zaś, że wszyscy Żydzi uważali, że wypełniając przykazania Boże, mają jedność myśli i działania z Bogiem, więc niczym Chrystus nie różniłby się od nich w tym wypadku. Zresztą cały kontekst, tzn. J 10:31-38, pokazuje, że dyskusja Jezusa z Żydami o Jego jedności z Ojcem dotyczyła przede wszystkim Boskości i zakończona została słowami: „Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu” J 10:38.

za mało! Za mało! Za mało!!! Kolejne dawaj, bo ci powiedzą znowu, że trzech bogów, duży mniejszy i najmniejszy :roll:

Markerów - 2023-09-18, 21:16

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:

Jezus jest przecież „obrazem Boga niewidzialnego” (Kol 1:15), „odbiciem Jego istoty” (Hbr 1:3) i „w Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo na sposób ciała”
Chrystus osobiście też wypowiedział się na temat Jego jedności z Ojcem zaznaczając, że jest to coś więcej niż uczysz i by Ci się wydawało to za pewne.
Mówił On o wzajemnym przenikaniu się osób Bożych, a więc o Boskiej naturze Syna: „Kto mnie zobaczył, zobaczył też i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca! Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie...” J 14:8-11; , w przypisie, poprzedzający werset tzn. J 10:29 oddała słowami: „To, co Ojciec mój dał Mi, jest większe nad wszystko...” To, co jest większe od wszystkiego, to Boska natura Chrystusa.

Widać więc, że jedność Syna i Ojca, to nie tylko wspólne myśli i działania. Tak to zrozumieli Żydzi bo „Odpowiedzieli Mu (...): nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty, będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga” J 10:33.

Wiemy zaś, że wszyscy Żydzi uważali, że wypełniając przykazania Boże, mają jedność myśli i działania z Bogiem, więc niczym Chrystus nie różniłby się od nich w tym wypadku. Zresztą cały kontekst, tzn. J 10:31-38, pokazuje, że dyskusja Jezusa z Żydami o Jego jedności z Ojcem dotyczyła przede wszystkim Boskości i zakończona została słowami: „Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu” J 10:38.

za mało! Za mało! Za mało!!! Kolejne dawaj, bo ci powiedzą znowu, że trzech bogów, duży mniejszy i najmniejszy :roll:


Nic tylko się cieszyć. To świadczy jacy są bezradni.
Pora strzepnąc kurz z butów

Wiesława - 2023-09-18, 21:25

Markerów napisał/a:
Pora strzepnąc kurz z butów

O tak. Najwyższa pora. Zobacz, co napisali o Matce Pana Jezusa w temacie "powitanie". No ja tam czcicielką Marii nie jestem (nie w katolickim wydaniu), ale to...oburza mnie, jako kobietę, jako matkę, jako chreścijankę (do tego akurat nie mam 100%pewności), i jako nieudolną czcicielkę Jezusa - Boga Syna.

Henryk - 2023-09-19, 07:45

Markerów napisał/a:
Jezus istnieje odwiecznie (Iz 9:5), więc ani przed Ojcem, ani po Ojcu nie zaczął istnieć.

Błędne założenie, wynikające z zatrucia się dogmatem o Konstantyńskiej Trójcy.
Iz 9:6 UBG "Dziecko bowiem narodziło się nam, syn został nam dany. Na jego ramieniu spocznie władza, a nazwą go imieniem: Cudowny, Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Wieczności, Książę Pokoju;"
Ojciec wieczności z tej przyczyny, że udzieli ludzkości życie wieczne.
Łk 1:32-33 UBG "Będzie on wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da mu tron jego ojca Dawida. (33) I będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie będzie końca."
A jak na razie, to tego Królestwa jeszcze nie ma- więc ta "wieczność" nie dotyczy początku, a raczej braku końca.
Cytat:
 Może być i jest w związku z tym Bogiem (J 20:28). 

Którym? Tym najwyższym, czy nie-najwyższym?
A może tylko trzeciej części całego Boga?

Henryk - 2023-09-19, 08:10

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pora strzepnąc kurz z butów

O tak. Najwyższa pora. Zobacz, co napisali o Matce Pana Jezusa w temacie "powitanie".

A co się dziwicie?!
Ap 12:12 UBG "Dlatego radujcie się niebiosa i wy, ich mieszkańcy. Biada mieszkańcom ziemi i morza, bo zszedł do was diabeł pałający wielkim gniewem, gdyż wie, że ma niewiele czasu."
Nie tylko na Tym forum wielu zabiera się na pisanie wreszcie "poprawnego tekstu ST i NT".
Pozostali negują cały ST i dużą część NT.
Na tym tylko forum jest ich czworo, lub pięcioro. A może i więcej.
Czy powodem nie jest ograniczony i kończący się czas dla Złego?
Opętanie, czy łagodniej- zwiedzenie- dotyczy i dzisiejszych czasów!

Henryk Suchecki - 2023-09-19, 09:28

tak Henryku, życie ludzkie to niewiele czasu , widać to po 60-tce. Negują ST mordercy dwóch świadków Prawa i Proroków, ale ci nie wejdą do Królestwa Bożego.
Wiesława - 2023-09-19, 10:09

Henryk napisał/a:
Błędne założenie, wynikające z zatrucia się dogmatem o Konstantyńskiej Trójcy.

Nieprawda. Nauka ta wynika z Biblii. Z Starego i Nowego Testamentu. Czy liczne, bardzo liczne przytoczone tu wersety nie dają ci absolutnie żadnego impulsu choćby do tego, aby zbadać i dopuścić do siebie możliwość, że jednak się mylisz? Dlaczego z uporem maniaków wykrzywiacie lub pomijacie wersety wskazujące na prawidłowość rozeznania tych nauk przez całe chrześcijaństwo? I nie pisz ciągle w kółko o Konstantynie, bo robisz z niego boga, który jednym machnięciem pióra unieważnił Boga i wszystkie Jego nauki, a teraz cały świat należy do cesarza Konstantyna. To nie jest prawda.

Wiesława - 2023-09-19, 10:17

Henryk napisał/a:

A co się dziwicie?!

Ciebie nie dziwi, że ktoś bierze się za tłumaczenie Biblii i zaczyna od błędów ortograficznych i od nazwania Matki Syna Bożego po prostu....prostytutką, k---wą,, zakupioną na targowisku?
I nie, to nie ma nic wspólnego z wątpliwościami, jakie mam na przykład ja co do prawdziwości niektórych Listów Pawła. Mają w tej sprawie wątpliwości poważni badacze biblijnych dokumentów, którzy w garści mieli oryginały lub najstarsze przekłady.
Dlaczego kłamliwie mówisz, że odrtzucam cały ST i część NT? Jak łatwo, bez zastanowienia oczerniasz innych. A gdyby nawet to jednak nie znajomość wersetów i ksiąg się liczy, ale wiara. Powtórzę:WIARA w Jezusa, jako jedynego Pośrednika do Ojca. Analfabeci także dostąpią zbawienia i życia wiecznego.
Tak Henryku i Henryku Suchecki, który już wydałeś wyrok tymi słowami: " Negują ST mordercy dwóch świadków Prawa i Proroków, ale ci nie wejdą do Królestwa Bożego."
Jak ci nie wstyd nazywać mordercami ludzi, o których nie masz pojęcia. Podpisujesz wyrok na siebie. O tym też jest werset.

Henryk - 2023-09-19, 11:02

Wiesława napisał/a:
Ciebie nie dziwi, że ktoś bierze się za tłumaczenie Biblii i zaczyna od błędów ortograficznych i od nazwania Matki Syna Bożego po prostu....prostytutką, k---wą,, zakupioną na targowisku?

Nie dziwi.
Tak przecież miało być. To, co się dzieje nawet na Tym forum, jest tylko potwierdzeniem prawdziwości proroctw.
Noszę się z myślą, aby porzucić ten rynsztok...

Markerów - 2023-09-19, 13:16

Henryk napisał/a:
[qu.
Noszę się z myślą, aby porzucić ten rynsztok...


Do którego sam dolałeś sporego łajna ...

Henryk - 2023-09-19, 13:21

Markerów napisał/a:
Do którego sam dolałeś sporego łajna ...

Niech ktoś mi odpowie- dlaczego ja jeszcze toleruję tego katolickiego oszołoma? :-/

Pokoja - 2023-09-19, 13:25

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quote, gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie, Jak. 2:10.


Chcesz powiedzieć że nie naruszasz żadnego przykazania? 🤔
Nie wiem czy wiesz ale Sprawę numeracji dokumentnie gmatwa trzecie miejsce w którym przytoczono w Biblii Dekalog:
„I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.” /Wj 34,28b/.

Jak wiadomo, pierwsze tablice Dekalogu Mojżesz zniszczył na wieść o bałwochwalstwie ludu.
Co się działo potem? Oddajmy głos Biblii: ;-)
„Pan rzekł do Mojżesza: Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów słowa
, jakie były na pierwszych tablicach, które potłukłeś.”
/Wj 34,1/.
I dalej przytoczone są owe słowa.
Proszę na nie spojrzeć i spróbować skojarzyć z tradycyjnie znanymi przykazaniami. Na które się powolujesz ciekawe czy Ci się uda ;-)

„Strzeż się zawierania przymierza z mieszkańcami kraju, do którego idziesz, aby się nie stali sidłem pośród was. Natomiast zburzcie ich ołtarze, skruszcie czczone przez nich stele i wyrąbcie aszery.
Nie będziesz oddawał pokłonu bogu obcemu, bo Pan ma na imię Zazdrosny: jest Bogiem zazdrosnym. Nie będziesz zawierał przymierzy z mieszkańcami tego kraju, aby, gdy będą uprawiać nierząd z bogami obcymi i składać ofiary bogom swoim, nie zaprosili cię do
spożywania z ich ofiary. A także nie możesz brać ich córek za żony dla swych synów, aby one, uprawiając nierząd z obcymi bogami, nie przywiodły twoich synów do nierządu z bogami obcymi.
Nie uczynisz sobie bogów ulanych z metalu.
Zachowaj święto Przaśników; przez siedem dni będziesz jadł chleby przaśne, jak to ci poleciłem. A uczynisz to w czasie oznaczonym, czyli w miesiącu Abib, gdyż wtedy wyszedłeś z Egiptu.
( mam rozumieć że Ty i Federowicz wypełniacie to przykazanie 😅)
I dalej czytamy:
Wszystko pierworodne do Mnie należy, a także pierworodny samiec z bydła, wołów i owiec. Pierworodnego zaś osła wykupisz głową owcy, a jeślibyś nie wykupił, złamiesz mu kark. Wykupisz też pierworodnego syna swego, i nie wolno się ukazać przede Mną z pustymi rękami.
Sześć dni pracować będziesz, a w dniu siódmym odpoczywaj tak w czasie orki, jak w czasie żniwa. Będziesz obchodził święto Tygodni, pierwocin, żniwa pszenicy i święto Zbiorów przy końcu roku.
Trzy razy w roku ukażą się wszyscy twoi mężczyźni przed obliczem Pana, Boga Izraela. Ja bowiem wypędzę narody sprzed ciebie i rozszerzę twoje granice, i nikt nie będzie napadał na twój kraj, gdy ty trzy razy w roku pójdziesz, aby pokazać się przed obliczem Pana, Boga twego.
Krwi moich ofiar nie powinieneś składać razem z kwaszonym chlebem, i nic z ofiary paschalnej nie powinno pozostać na drugi dzień.
Najlepsze z pierwocin ziemi twojej winieneś przynieść do domu Pana, twego Boga. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki.
Pan rzekł do Mojżesza: Zapisz sobie te słowa, gdyż na podstawie tych słów zawarłem przymierze z tobą i z Izraelem. I był tam Mojżesz u Pana czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i nie jadł chleba, i nie pił wody. I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.”/Wj 34,12-28/

Tak więc jak to mówiłeś? 🤔
gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie
😉😅


W jaki sposób łączysz to z dziesięcioma przykazaniami, skoro to jest na podobieństwo Konstytucji i kodeksów, czy ustaw szczegółowych, czyli rozwinięcie dziesięciu przykazań. Cały zestaw obejmuje 613 przykazań. Które z nich narusza jakieś przykazanie z tych dziesięciu (Konstytusja).


Pan rzekł do Mojżesza: Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów słowa
, jakie były na pierwszych tablicach, które potłukłeś.”
/Wj 34,1/.


I co różni te tablice w taki sposób, jak sugerujesz, że coś w tych drugich tak zmieniono, że naruszono wszystkie przykazania z pierwszych tablic?

Markerów - 2023-09-19, 13:39

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quote, gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie, Jak. 2:10.


Chcesz powiedzieć że nie naruszasz żadnego przykazania? 🤔
Nie wiem czy wiesz ale Sprawę numeracji dokumentnie gmatwa trzecie miejsce w którym przytoczono w Biblii Dekalog:
„I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.” /Wj 34,28b/.

Jak wiadomo, pierwsze tablice Dekalogu Mojżesz zniszczył na wieść o bałwochwalstwie ludu.
Co się działo potem? Oddajmy głos Biblii: ;-)
„Pan rzekł do Mojżesza: Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów słowa
, jakie były na pierwszych tablicach, które potłukłeś.”
/Wj 34,1/.
I dalej przytoczone są owe słowa.
Proszę na nie spojrzeć i spróbować skojarzyć z tradycyjnie znanymi przykazaniami. Na które się powolujesz ciekawe czy Ci się uda ;-)

„Strzeż się zawierania przymierza z mieszkańcami kraju, do którego idziesz, aby się nie stali sidłem pośród was. Natomiast zburzcie ich ołtarze, skruszcie czczone przez nich stele i wyrąbcie aszery.
Nie będziesz oddawał pokłonu bogu obcemu, bo Pan ma na imię Zazdrosny: jest Bogiem zazdrosnym. Nie będziesz zawierał przymierzy z mieszkańcami tego kraju, aby, gdy będą uprawiać nierząd z bogami obcymi i składać ofiary bogom swoim, nie zaprosili cię do
spożywania z ich ofiary. A także nie możesz brać ich córek za żony dla swych synów, aby one, uprawiając nierząd z obcymi bogami, nie przywiodły twoich synów do nierządu z bogami obcymi.
Nie uczynisz sobie bogów ulanych z metalu.
Zachowaj święto Przaśników; przez siedem dni będziesz jadł chleby przaśne, jak to ci poleciłem. A uczynisz to w czasie oznaczonym, czyli w miesiącu Abib, gdyż wtedy wyszedłeś z Egiptu.
( mam rozumieć że Ty i Federowicz wypełniacie to przykazanie 😅)
I dalej czytamy:
Wszystko pierworodne do Mnie należy, a także pierworodny samiec z bydła, wołów i owiec. Pierworodnego zaś osła wykupisz głową owcy, a jeślibyś nie wykupił, złamiesz mu kark. Wykupisz też pierworodnego syna swego, i nie wolno się ukazać przede Mną z pustymi rękami.
Sześć dni pracować będziesz, a w dniu siódmym odpoczywaj tak w czasie orki, jak w czasie żniwa. Będziesz obchodził święto Tygodni, pierwocin, żniwa pszenicy i święto Zbiorów przy końcu roku.
Trzy razy w roku ukażą się wszyscy twoi mężczyźni przed obliczem Pana, Boga Izraela. Ja bowiem wypędzę narody sprzed ciebie i rozszerzę twoje granice, i nikt nie będzie napadał na twój kraj, gdy ty trzy razy w roku pójdziesz, aby pokazać się przed obliczem Pana, Boga twego.
Krwi moich ofiar nie powinieneś składać razem z kwaszonym chlebem, i nic z ofiary paschalnej nie powinno pozostać na drugi dzień.
Najlepsze z pierwocin ziemi twojej winieneś przynieść do domu Pana, twego Boga. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki.
Pan rzekł do Mojżesza: Zapisz sobie te słowa, gdyż na podstawie tych słów zawarłem przymierze z tobą i z Izraelem. I był tam Mojżesz u Pana czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i nie jadł chleba, i nie pił wody. I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.”/Wj 34,12-28/

Tak więc jak to mówiłeś? 🤔
gdyż kto naruszy jedno przykazanie ten narusza wszystkie
😉😅


W jaki sposób łączysz to z dziesięcioma przykazaniami, skoro to jest na podobieństwo Konstytucji i kodeksów, czy ustaw szczegółowych, czyli rozwinięcie dziesięciu przykazań. Cały zestaw obejmuje 613 przykazań. Które z nich narusza jakieś przykazanie z tych dziesięciu (Konstytusja).


Pan rzekł do Mojżesza: Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów słowa
, jakie były na pierwszych tablicach, które potłukłeś.”
/Wj 34,1/.


I co różni te tablice w taki sposób, jak sugerujesz, że coś w tych drugich tak zmieniono, że naruszono wszystkie przykazania z pierwszych tablic?


Nic takiego nie sugeruje :roll:

Fedorowicz - 2023-09-19, 15:42

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Do którego sam dolałeś sporego łajna ...

Niech ktoś mi odpowie- dlaczego ja jeszcze toleruję tego katolickiego oszołoma? :-/

Bo jest Pan Henryk prawdziwym chrześcijaninem i osobą cierpliwą, życzliwą bliźnim, niezwykle tolerancyjną. Ukłony ! :)

nike - 2023-09-19, 15:44

Wiesława napisał/a:
Nieprawda. Nauka ta wynika z Biblii. Z Starego i Nowego Testamentu. Czy liczne, bardzo liczne przytoczone tu wersety nie dają ci absolutnie żadnego impulsu choćby do tego, aby zbadać i dopuścić do siebie możliwość, że jednak się mylisz? Dlaczego z uporem maniaków wykrzywiacie lub pomijacie wersety wskazujące na prawidłowość rozeznania tych nauk przez całe chrześcijaństwo? I nie pisz ciągle w kółko o Konstantynie, bo robisz z niego boga, który jednym machnięciem pióra unieważnił Boga i wszystkie Jego nauki, a teraz cały świat należy do cesarza Konstantyna. To nie jest prawda.


Nie widzę żadnych wersetów o trójcy w Biblii, mówisz,że jest dużo, zacytuj choć jeden.

Fedorowicz - 2023-09-19, 15:59

Henryk napisał/a:
Błędne założenie, wynikające z zatrucia się dogmatem o Konstantyńskiej Trójcy.
Iz 9:6 UBG "Dziecko bowiem narodziło się nam, syn został nam dany. Na jego ramieniu spocznie władza, a nazwą go imieniem: Cudowny, Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Wieczności, Książę Pokoju;"
Ojciec wieczności z tej przyczyny, że udzieli ludzkości życie wieczne.
Łk 1:32-33 UBG "Będzie on wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da mu tron jego ojca Dawida. (33) I będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie będzie końca."
A jak na razie, to tego Królestwa jeszcze nie ma- więc ta "wieczność" nie dotyczy początku, a raczej braku końca.
Cytat:
 Może być i jest w związku z tym Bogiem (J 20:28). 

Którym? Tym najwyższym, czy nie-najwyższym?
A może tylko trzeciej części całego Boga?

Znakomity post Pana Henryka ! Mesjasz nie miał być ani Bogiem, ani drugim Bogiem. Tu trzeba wyjaśnić co oznacza tytuł :"Bóg Mocny". Użyte w Izajasza hebrajskie słowo גִּבּוֹר ( ’ēl gĭbbôr) określa bowiem kogoś bardzo silnego, mocnego, potężnego, pomocnego, mocarza, potężnego wojownika czy bohatera. Bóg dał Panu Jezusowi część władzy, którą sam posiada . Żeby jednak nie było wątpliwości, że Bóg Mocny, to nie Bóg Wszechmocny. Paweł w 1 Koryntian 15:27,28 (BW) zanotował słowa, które rozwiewają takie wątpliwości:
"Wszystko bowiem poddał pod stopy jego. Gdy zaś mówi, że wszystko zostało poddane, rozumie się, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. A gdy mu wszystko zostanie poddane, wtedy też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkim."
Jehowa Bóg jako jedyny w Biblii jest nazywany Bogiem Wszechmocnym (po hebrajsku ’El Szad·daj 48 razy użyte do JHWH) oraz Najwyższym (ʼElʽEljon Bóg Najwyższy). Jeżeli Jehowa Jest Najwyższy to rozumie się, że nie może nikt inny być mu równy !
Z kolei tytuł "Ojciec na wieki" oznacza funkcję przyszłego Króla i Władcy, polegającą na trosce i ochronie poddanych na czas nieograniczony.”
Bardzo ciekawie tłumaczy werset z Izajasza 9:6 Izaak Cylkow (w przekładzie hebrajsko-polskim):

"Bo dziecię narodziło się nam, chłopię danem nam zostało, a złożoną jest władza na ramieniu jego, i nazwą imię jego: znamienitym radcą, boskim bohaterem, patryarchą wiecznym, księciem pokoju."


Pokoja - 2023-09-19, 16:31

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
[qu. Chrystus nie jest Bogiem Wszechmocnym czyli Absolutem i nie jest też współistotny (homoousios) co do Bóstwa - Ojcu. Takiej doktryny nigdzie nie ma w Piśmie Świętym. Tylko JEHOWAH - Ojciec Niebiański Jezusa jest Absolutem, czyli Bogiem w pełnym znaczeniu tego słowa - Izajasza 44:6. Jest Bogiem z natury w przeciwieństwie do tych, którzy Bogami z natury nie są - Gal. 4 : 8; 1 Kor. 8 : 5-6. Jest Najwyższym - Psalm 83:19 podczas, gdy Jezus nie jest Najwyższym, lecz jest Synem Najwyższego - Ewangelia Łukasza 1:32. podporządkowanym Bogu Ojcu.


W Nim bowiem mieszka całaPełnia:Bóstwo...” (Kol 2:9);
„Dana Mi jest wszelka władza w niebie ina ziemi” (Mt 28:18);


Z tych tekstów wynika to, że Ap. Paweł nauczał, że w Panu Jehoszua mieszka całe uzupełnienie boskiej natury, a nie ona sama. Natomiast Pan Jehoszua mówił, że na mocy powierzonego mu urzędu, wysyła Apostołów do samodzielnej działalności.

Kol. 2:9. Gdyż (3754) w (1722) nim (846) cieleśnie (4985), mieszka (2730) całe (3956) uzupełnienie (4138) boskiej natury (2320).

uzupełnienie boskiej natury
– Uzupełnienie, wraz z którym, staje się pełnia, a nie jakaś odrębna pełnia. Człowiek miał być uczyniony na obraz i podobieństwo Bogów i Boga Jehowy, ale ten stworzony tylko na obraz ich upadł przez grzech. Pan Jehoszua stanowi uzupełnienie tego, co zginęło.

Mat. 28:18. Więc (2532) Jehoszua (2424) przybywał (4334), mówił (2980) wszystko (3956); on (846) powiedział (3004): Przez (1722) niebo (3772), a (2532) według (1909) ziemi (1093), wyznaczono (1325) mi (3427) urząd (1849).

Przez niebo, a według ziemi, wyznaczono mi urząd
- Pan Jehoszua mówił Apostołom, gdy za swojego życia wysyłał ich do samodzielnej działalności, (dla dobra uczniów Jana Chrzciciela, gdy ten został ścięty, a oni stali się jak owce bez pasterza), że czyni to na mocy powierzonego mu urzędu. Gdy ta ich działalność ustała wraz z pojmaniem Pana Jehoszua, to zmartwychwstanie do jej kontynuowania, zostało opisane w ten sposób, że oni przypominają sobie to, co już od niego usłyszeli za jego życia, J. 16:12-15. Z J2:22 wynika, że zmartwychwstanie objawiło się przez przypomnienie sobie przez Apostołów tego, co Pan Jehoszua, mówił im za życia swego.

Fedorowicz - 2023-09-19, 17:11

Pokoja napisał/a:
Z tych tekstów wynika to, że Ap. Paweł nauczał, że w Panu Jehoszua mieszka całe uzupełnienie boskiej natury, a nie ona sama. Natomiast Pan Jehoszua mówił, że na mocy powierzonego mu urzędu, wysyła Apostołów do samodzielnej działalności.

Kol. 2:9. Gdyż (3754) w (1722) nim (846) cieleśnie (4985), mieszka (2730) całe (3956) uzupełnienie (4138) boskiej natury (2320).

uzupełnienie boskiej natury
– Uzupełnienie, wraz z którym, staje się pełnia, a nie jakaś odrębna pełnia. Człowiek miał być uczyniony na obraz i podobieństwo Bogów i Boga Jehowy, ale ten stworzony tylko na obraz ich upadł przez grzech. Pan Jehoszua stanowi uzupełnienie tego, co zginęło.

Mat. 28:18. Więc (2532) Jehoszua (2424) przybywał (4334), mówił (2980) wszystko (3956); on (846) powiedział (3004): Przez (1722) niebo (3772), a (2532) według (1909) ziemi (1093), wyznaczono (1325) mi (3427) urząd (1849).

Przez niebo, a według ziemi, wyznaczono mi urząd
- Pan Jehoszua mówił Apostołom, gdy za swojego życia wysyłał ich do samodzielnej działalności, (dla dobra uczniów Jana Chrzciciela, gdy ten został ścięty, a oni stali się jak owce bez pasterza), że czyni to na mocy powierzonego mu urzędu. Gdy ta ich działalność ustała wraz z pojmaniem Pana Jehoszua, to zmartwychwstanie do jej kontynuowania, zostało opisane w ten sposób, że oni przypominają sobie to, co już od niego usłyszeli za jego życia, J. 16:12-15. Z J2:22 wynika, że zmartwychwstanie objawiło się przez przypomnienie sobie przez Apostołów tego, co Pan Jehoszua, mówił im za życia swego.

Tu bym się zgodził, zmieniając nieznacznie post Kolegi jako uzupełnienie boskich przymiotów w nas samych przez nas, naśladowców Pana Jezusa. A nie uzupełnienie Boskiej Natury Jehowy Boga, która to pozostaje niezmienna i wieczna.

Wiesława - 2023-09-19, 18:58

nike napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Nieprawda. Nauka ta wynika z Biblii. Z Starego i Nowego Testamentu. Czy liczne, bardzo liczne przytoczone tu wersety nie dają ci absolutnie żadnego impulsu choćby do tego, aby zbadać i dopuścić do siebie możliwość, że jednak się mylisz? Dlaczego z uporem maniaków wykrzywiacie lub pomijacie wersety wskazujące na prawidłowość rozeznania tych nauk przez całe chrześcijaństwo? I nie pisz ciągle w kółko o Konstantynie, bo robisz z niego boga, który jednym machnięciem pióra unieważnił Boga i wszystkie Jego nauki, a teraz cały świat należy do cesarza Konstantyna. To nie jest prawda.


Nie widzę żadnych wersetów o trójcy w Biblii, mówisz,że jest dużo, zacytuj choć jeden.

Aż mi przykro, bo niedawno podawałam całe plejady stron, wersetów i nauk z linkami, wymieniałam książki i inne w tej sprawie.
Znowu i znowu i znowu to samo :cry:
Dam dwa linki. Podpowiem, że można sobie sobie wpisać hasło: "wersety biblijne o trójcy świętej" (na przykład" i wyświetli się mnóstwo stron. Można każdy link przeczytać a w każdym prawie są przekierowania do stron dalszych. Jeśli ktoś naprawdę chce zrozumieć tą naukę oraz jej uzasadnienie to na pewno znajdzie. Do tego można na YT poszukać wykładów w temacie oraz poprosić googla o literaturę. Ja też podawałam tytuły i to niekatolickie (aby nie urazić mocno zrażonych do katolicyzmu).
Oto linki:
1. "Co Biblia mówi o Trójcy Świętej?" https://www.gotquestions....jca-Swieta.html
2. "Jakie jest pochodzenie doktryny o Trójcy Świętej?" https://www.gotquestions....cy-Swietej.html

ad.2 To nie Konstantyn "wymyślił" Trójcę, jak się uporczywie powtarza, ale po raz pierwszy Tertulian (żył_ 160-225r) zastosował wprost nazwę Trójca Święta. a nie cesarz Konstantyn, który panował od 306-337 r.

nike - 2023-09-19, 19:25

Wiesiu mnie też jest przykro, bo ja wiem,że nie ma ani jednego tekstu w Biblii, o istnieniu trójcy, a ty PLEJADY WIDZISZ.

Mnie nie interesują książki świeckich pisarzy , czy uczonych, mnie interesuje TYLKO BIBLIA, bo to BIBLIA jest księgą natchnioną, przez BOGA JHWH, i tylko takie czytanie mnie interesuje.

Taka już jestem dziwna.

Henryk - 2023-09-19, 19:28

Wiesława napisał/a:

Aż mi przykro, bo niedawno podawałam całe plejady stron, wersetów i nauk z linkami, wymieniałam książki i inne w tej sprawie.
Znowu i znowu i znowu to samo :cry:

W żadnym z tych miejsc nie ma informacji, że Biblia- czy to Stary, czy Nowy Testament- uczy o tzw. Trójcy.
Nie znani jej autorzy ST, nie znał jej Jezus ani apostołowie.
Poznali ją dopiero biskupi katoliccy.

Pokoja - 2023-09-19, 19:39

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Z tych tekstów wynika to, że Ap. Paweł nauczał, że w Panu Jehoszua mieszka całe uzupełnienie boskiej natury, a nie ona sama. Natomiast Pan Jehoszua mówił, że na mocy powierzonego mu urzędu, wysyła Apostołów do samodzielnej działalności.

Kol. 2:9. Gdyż (3754) w (1722) nim (846) cieleśnie (4985), mieszka (2730) całe (3956) uzupełnienie (4138) boskiej natury (2320).

uzupełnienie boskiej natury
– Uzupełnienie, wraz z którym, staje się pełnia, a nie jakaś odrębna pełnia. Człowiek miał być uczyniony na obraz i podobieństwo Bogów i Boga Jehowy, ale ten stworzony tylko na obraz ich upadł przez grzech. Pan Jehoszua stanowi uzupełnienie tego, co zginęło.

Mat. 28:18. Więc (2532) Jehoszua (2424) przybywał (4334), mówił (2980) wszystko (3956); on (846) powiedział (3004): Przez (1722) niebo (3772), a (2532) według (1909) ziemi (1093), wyznaczono (1325) mi (3427) urząd (1849).

Przez niebo, a według ziemi, wyznaczono mi urząd
- Pan Jehoszua mówił Apostołom, gdy za swojego życia wysyłał ich do samodzielnej działalności, (dla dobra uczniów Jana Chrzciciela, gdy ten został ścięty, a oni stali się jak owce bez pasterza), że czyni to na mocy powierzonego mu urzędu. Gdy ta ich działalność ustała wraz z pojmaniem Pana Jehoszua, to zmartwychwstanie do jej kontynuowania, zostało opisane w ten sposób, że oni przypominają sobie to, co już od niego usłyszeli za jego życia, J. 16:12-15. Z J2:22 wynika, że zmartwychwstanie objawiło się przez przypomnienie sobie przez Apostołów tego, co Pan Jehoszua, mówił im za życia swego.

Tu bym się zgodził, zmieniając nieznacznie post Kolegi jako uzupełnienie boskich przymiotów w nas samych przez nas, naśladowców Pana Jezusa. A nie uzupełnienie Boskiej Natury Jehowy Boga, która to pozostaje niezmienna i wieczna.


Rozumiem odczuwanie takiej potrzeby, gdyż ona jest związana z wyobrażeniem sobie Boga, według mentalności, którą ukształtowała tradycja religijna Chrześcijaństwa. Jeżeli jednak uwzględnimy fakt, że według Rdz. 1:26, człowiek miał być uczyniony na obraz (król ziemi) i podobieństwo (kapłan ziemi) Boże, a w dniu szóstym został stworzony tylko na obraz Boży, a następnie upadł z powodu grzechu, to czegoś brakowało w odniesieniu do tego całego zamysłu Bożego, ale i w odniesieniu do tego, który upadł.

Skoro stan na obraz i podobieństwo Boże, odpowiada w jakimś znaczeniu pełni natury Bożej, a jednak czegoś brakowało z racji upadku, ale i z powodu tylko częściowego wykonania się zamysłu Bożego (Bogów) w dniu szóstym, więc to, co było ukształtowane w Panu Jehoszua, stało się uzupełnieniem tego, co zginęło przez upadek i tego co brakowało do wykonania w pełni zamysłu Bożego z Rdz. 1:26.

Łuk. 19:9. Zaś (1161) sam (846) Jehoszua (2424), rzekł (2036): Dziś (4594) zbawienie (4991) stało się (1096) domowi (3624) temu (5129), ponieważ (2530) i (2532) on (846) jest (2076) synem (5207) Abrahamowym (11).
10. Gdyż (1063) zagubił się (622); Syn (5207) człowieczy (444), przyszedł (2064) poszukiwać (2212), zbawić (4982).


Syn człowieczy przyszedł poszukiwać, zebrać to, co się zagubiło przez działanie grzechu. Nie tylko poszukiwać, ale i zbawić, aby Słowo z Rdz. 1:26, ucieleśniło się, J. 1:12-18. Dzięki temu zaistniał jednorodzony Bóg, który jest "na łonie" Ojca, J. 1:18. Jednorodzony Bóg to nie jedna osoba, skoro ucieleśnienie się Słowa z Rdz. 1:26, stało się przez narodzenie wielu synów Bożych z J. 1:12,13. To dzięki zaistnieniu tego bytu, jako jednorodzonego Boga, według Kol. 2:9, nastąpiło uzupełnienie natury Bożej.

Wiesława - 2023-09-19, 19:53

"Trójca Święta stanowi pojęcie, którego nikt nie jest w stanie całkowicie pojąć lub wytłumaczyć. Bóg jest nieskończenie wspanialszy niż my, więc nie powinniśmy starać się go zrozumieć do końca. Biblia naucza, że Bóg istnieje pod trzema postaciami: pod postacią Ojca, Jezusa i Ducha Świętego.
Pismo Święte naucza też, że istnieje tylko jeden Bóg. I choć jesteśmy w stanie zrozumieć niektóre fakty dotyczące relacji osób Trójcy między sobą, ostatecznie jest to niezrozumiałe dla umysłu ludzkiego. Jednak to nie oznacza, że Trójca Święta nie jest prawdziwa lub biblijna.

Kiedy będziemy badać to zagadnienie, pamiętajmy, że słowo „Trójca” nie występuje w Piśmie Świętym. Termin ten powstał przy próbie opisu Jedynego w Trójcy Boga, tego, że razem istnieją trzy wieczne osoby Boże. Postarajmy się zrozumieć: to nie oznacza, że istnieje trzech Bogów.
Trójca to jeden Bóg mający trzy postacie. Nawet jeśli słowo „Trójca Święta” nie występuje w Biblii, nie ma nic złego w używaniu go. Na pewno szybciej powiemy „Trójca Święta” niż „trzy istniejące razem, wieczne osoby Boże”.
Jeśli to stanowi dla nas problem, zwróćmy uwagę na to, że w Piśmie Świętym nie ma też mowy o „dziadku”. A jednak często w Biblii mowa o dziadkach. Abraham był dziadkiem Jakuba. Więc nie poddawajmy mimo że w Biblii nie występuje słowo „Trójca”. To co najważniejsze, to że idea PRZEDSTAWIONA pod pojęciem Trójcy sama w sobie istnieje w Biblii. Skoro mamy za sobą wstęp, zwróćmy uwagę na wersety, które potwierdzają istnienie Trójcy."
https://www.gotquestions....jca-Swieta.html

Proszę sobie przyswoić ten wstęp.
W kolejnym wpisie zacytuję wersety.

Wiesława - 2023-09-19, 20:12

Cytaty według BW:
1) Istnieje jeden Bóg:
Księga Powtórzonego Prawa 6:4
Słuchaj, Izraelu! Pan jest Bogiem naszym, Pan jedynie!
Inne:
1Kor.8,4; Gal. 3:20;1 Tym 2:5.
---------------------------------------
2. Trójca Święta składa się z trzech Osób:
Rdz. 1:1;Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię
Rdz.1:26: Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad bydłem, i nad całą ziemią, i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi.
Rdz.3:22 "I rzekł Pan Bóg: Oto człowiek stał się taki jak my: zna dobro i zło. Byleby tylko nie wyciągnął teraz ręki swej i nie zerwał owocu także z drzewa życia, i nie zjadł, a potem żył na wieki!"
Rdz.11:7 "Przeto zstąpmy tam i pomieszajmy ich język, aby nikt nie rozumiał języka drugiego!"

Iz.6:8 Potem usłyszałem głos Pana, który rzekł: Kogo poślę? I kto tam pójdzie? Tedy odpowiedziałem: Oto jestem, poślij mnie!
Iz.48:16 Zbliżcie się do mnie i słuchajcie tego! Od samego początku nie mówiłem w skrytości, odkąd się to dzieje, Ja tam jestem! A teraz Wszechmogący, mój Pan, posłał mnie i jego Duch.
Iz.61:1 Duch Wszechmocnego, Pana nade mną, gdyż Pan namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę; posłał mnie, abym opatrzył tych, których serca są skruszone, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie,


punkt 2 St.
cdn.

Wiesława - 2023-09-19, 20:19

cd
2) Trójca Święta składa się z trzech Osób; wersety z NT:
Mt.3:16-17": "A gdy Jezus został ochrzczony, wnet wystąpił z wody, i oto otworzyły się niebiosa, i ujrzał Ducha Bożego, który zstąpił w postaci gołębicy i spoczął na nim.

I oto rozległ się głos z nieba: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem."

2Kor13-13 "Łaska Pana Jezusa Chrystusa i miłość Boga, i społeczność Ducha Świętego niech będzie z wami wszystkimi."
---------------------------------------
W wersetach ze Starego Testamentu znajomość języka hebrajskiego jest bardzo pomocna. W Księdze Rodzaju 1:1 został użyty rzeczownik liczby mnogiej „Elohim”. W tej samej księdze w wersetach 1:26; 3:22; 11:7 i w Księdze Izajasza 6:8 jest użyta forma „my”. Słowa „Elohim” i „my” BEZSPRZECZNIE oznaczają więcej niż jedną osobę. W języku polskim posiadamy tylko dwie liczby: pojedynczą i mnogą. W języku hebrajskim istnieją trzy liczby: pojedynczą, podwójną i mnogą. Liczba podwójną dotyczy tylko DWÓCH rzeczy. Opisuje ona rzeczy mające parę: oczy, uszy czy ręce. Słowa „Elohim” i „my” mają liczbę mnogą: zdecydowanie dotyczą więcej niż dwóch osób, dotyczą trzech lub większej ilości (Ojciec, Syn i Duch Święty).
W Księdze Izajasza 48:16 i 61:1 przemawia odnoszący się do Ojca i Ducha Świętego Syn. Porównaj werset z Księgi Izajasza 61:1 do wersetu z Ewangelii wg św. Łukasza 4:14-19 by zobaczyć, że w tych wersetach przemawia Syn. Ewangelia wg św. Mateusza 3:16-17 opisuje chrzest Jezusa. Tu wyraźnie widać, jak Bóg w postaci Ducha Świętego zstępuje na Boga w postaci Syna, podczas gdy Bóg Ojciec wyraża swoje uznanie dla Syna. Ewangelia wg św. Mateusza 28:19 i 2 List św. Pawła do Koryntian 13:14 to przykłady wersetów mówiących o różnych Osobach Trójcy.
https://www.gotquestions....jca-Swieta.html

Markerów - 2023-09-19, 20:23

nike napisał/a:
Wiesiu mnie też jest przykro, bo ja wiem,że nie ma ani jednego tekstu w Biblii, o istnieniu trójcy, a ty PLEJADY WIDZISZ.



Tak samo jak nie ma ani jednego wersetu w Bibli że Jezus to Michał
Ani że Jezus ( Logos) jest stworzony.
:roll:

Henryk - 2023-09-19, 20:25

Wiesława napisał/a:
"Trójca Święta stanowi pojęcie, którego nikt nie jest w stanie całkowicie pojąć lub wytłumaczyć.

I na tym pozostańmy- Wiesławo. Przecież to dogmat. ;-)
Rz 1:18-20 WSP "Bóg na niebie jawnie się gniewa na wszystkich ludzi bezbożnych i niesprawiedliwych, którzy łamiąc prawo podeptali prawdę. (19) Czego ludzie mogą dowiedzieć się o Bogu, jest dla nich jasne, bo sam Bóg im to objawił. (20) Odwieczna, niewidzialna jego moc i boskość stała się poznawalna i widoczna w jego dziełach od stworzenia świata, dlatego ludzie nie mają nic na swoją obronę."

nike - 2023-09-19, 20:28

Markerów napisał/a:
Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju (Iz 9,5).

Iz. 9: 6
Dziecię narodziło się => Prorok mówił w przenośni czasu o przyszłości narodzeniu się Jezusa.
A syn => Dar Boży, jaki uczynił ze Swego Syna od Jordanu, a kończąc na krzyżu.
Dany jest => "Darem Bożym jest żywot wieczny w Chrystusie", Rzym.6:23.
Panowanie będzie => Jezusa nad ziemią w Tysiącleciu.
Na ramieniu jego => Władza i sława spoczywać będzie na Jezusie Chrystusie.
Imię jego => W oczach tych ludzi, którzy Go odrzucili, będzie:
Dziwny, radny => On jest najwspanialszym w całej rodzinie Bożej istot duchowych. Jest On wodzem,
nauczycielem, cudownym wzorem do naśladowania Go.
Bóg mocny => Władca. "Powstań o Boże, a sądź ziemię [społeczeństwo]", Psalm 82:8. "Stolica Twoja
o Boże na wieki wieków", Psalm 45:7. "Przeto i doskonale zbawić może tych, którzy przez Niego
przystępują do Boga", Żyd.7:25.
Ojciec wieczności => Tak nazwany jest Chrystus - Głowa i Ciało - który udzieli żywot wieczny ludzkości.
Książę pokoju => Ten, który ustanowi trwały pokój. "Jako jeden z książąt upadniecie", Psalm 82:7.
(Książę, o którym tu mowa to nasz Pan, który upadł w śmierć jak książę Adam, jednak Go śmierć nie
utrzymała dłużej niżeli do dnia trzeciego. Tak samo Jego Ciało, Jego naśladowcy, w trzecim dniu tysiącletnim od złożenia Okupu przez Głowę - Jezusa - zostali wzbudzeni i są tam, gdzie jest ich Pan).
Należy zauważyć, iż w całym tym wersecie pominięte jest imię "Jehowa".
Albowiem => Słowo „albowiem” rozpoczynające werset oznacza ponieważ.-dziecię narodziło się nam, a syn dany jest nam => „Ponieważ” wyjaśnia proces, przez który dokona się powyższe miłosierne proroctwo błogosławieństw i uwolnienie od ciemięzcy.
Pan zwrócił uwagę wszystkich, posiadających chętne ku słuchaniu ucho wiary, na fakt, że takie królestwo sprawiedliwości, takie oświecenie i błogosławienie świata mogłoby być możliwe dopiero po uprzednim przyjściu Mesjasza.
Pan również pokaże, że Mesjasz miał się narodzić tak jak rodzą się ludzie, a mimo to być Synem Boga Żywego.
I będzie panowanie na ramieniu jego => proroctwo przedstawia dziecko osiągające wiek dojrzały i rząd oparty na jego ramionach — odpowiedzialność spadającą na niego jako królewski płaszcz od
niebiańskiego Władcy — Jehowy. Proroctwo pomija ziemskie próby i cierpienia w wieku Ewangelii naszego Odkupiciela, Głowy, oraz Kościoła, Jego ciała.
Pomija ono imiona Belzebub, książę diabłów, mąż boleści itp. i wskazuje na kompletnego i uwielbionego Mesjasza w Jego drugim adwencie, widzianego z punktu zapatrywania Jehowy oraz z punktu widzenia, z jakiego ostatecznie cały świat Go uzna, gdy każde kolano się ugnie i każdy język Go wyzna ku chwale Ojca.
i nazwą imię jego => Imię znaczy albo przedstawia charakter, usposobienie, zalety i zdolności jednostki. Dlatego wszystkie te imiona i tytuły nadane naszemu Panu reprezentują Jego majestat, dostojeństwo, władzę i chwałę Jego dzieła.
Dziwny => Cudowny.-
Ojciec wieczności => z punktu widzenia Nowego Przymierza, klasy restytucyjne nie są dziećmi Chrystusa, lecz Boga, ponieważ Chrystus, Głowa i Ciało jest Pośrednikiem, a nie Ojcem.
Natomiast z punktu figury wtórego Adama i Ewy to Jezus jest Ojcem, a Kościół matką klasy restytucyjnej.
=> Z powodu zachowania przez naszego pana prawa do życia ludzkiego jako WŁASNOŚCI -
Jego prawnej własności a NIE DARU - jest On nazwany Życiodawcą, "Ojcem wieczności".
=> Jezus będzie Ojcem Wieczności rodziny ludzkiej w takim znaczeniu, w jakim Adam — jej ojciec — zawiódł nie przekazując jej życia.
Nasz Pan Jezus odkupił Adama i wszystko, co on posiadał,
i w ten sposób stał się źródłem wiecznego życia dla wszystkich tych, którzy będą Mu posłuszni.-
Książę pokoju => Innym Jego tytułem będzie Książę Pokoju. Choć Jego Królestwo zaprowadzane jest
od czasu wielkiego ucisku, jakiego dotąd nie było, ucisk ten nie pochodzi od Niego. Jest to oczywisty
rezultat złego postępowania w grzechu i samolubstwie, wspieranego przez wielkiego ciemięzcę szatana.-

Wiesława - 2023-09-19, 20:33

3) W podanych wersetach Osoby Trójcy są rozróżnione jedna od drugiej.
a/ w Starym Testamencie „PAN” różni się od „Pana”
Rdz.19:24 "Wtedy Pan spuścił na Sodomę i Gomorę deszcz siarki i ognia, sam Pan z nieba,"
Ozeasz 1,4:"I rzekł Pan do niego: Daj mu na imię Jezreel, bo już wkrótce pomszczę się za przelew krwi w Jezreelu na domu Jehu i położę kres królestwu domu Izraela."

b/„PAN” ma „Syna”
Psalm 2:7,12 Ogłoszę zarządzenie Pana: Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, Dziś cię zrodziłem."
Przysłów 30:2-4 "Zaiste, jestem najgłupszy z ludzi i nie mam ludzkiego rozumu,

Nie uczyłem się mądrości i nie mam wiedzy o Najświętszym.

Kto wstąpił na niebiosa i zstąpił? Kto zebrał wiatr w swoje dłonie? Kto owinął wody płaszczem? Kto stworzył wszystkie krańce ziemi? Jakie jest jego imię? Jakie jest imię jego syna? Czy wiesz?"

c/ Duch jest kim innym niż „PAN”
Liczb 27:18 "I rzekł Pan do Mojżesza: Weź Jozuego, syna Nuna, męża obdarzonego duchem, i połóż na nim swoją rękę."
i „Bóg”
Daj, bym usłyszał radość i wesele, Niech się rozradują kości, które skruszyłeś!

Zakryj oblicze swoje przed grzechami moimi I zgładź wszystkie winy moje.

Serce czyste stwórz we mnie, o Boże, A ducha prawego odnów we mnie!"

Bóg pod postacią Syna jest inną osobą niż Bóg Ojciec
Psalm 45:6-7Strzały twoje są ostre, Ludy padają pod nogi twoje, Upadnie serce wrogów króla.
45:7
Tron twój, o Boże, trwa na wieki wieków; Berłem sprawiedliwym jest berło królestwa twego."

Hebr.1:8-9 "Lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego.

Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich."

W Nowym Testamencie, w Ewangelii wg św. Jana 14:16-17 (Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki -
Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie)
jest opisany moment, w którym Jezus prosi Boga, by ten wysłał Pocieszyciela, Ducha Świętego. Dzięki temu wersetowi wiemy, że Jezus nie twierdził o sobie, że jest Ojcem lub Duchem Świętym. Zwróćmy uwagę także na inne liczne wersety w których Jezus zwraca się do Ojca. Czy mówił do samego siebie? Nie, rozmawiał z inną osobą Trójcy, z Ojcem.

cdn.

Wiesława - 2023-09-19, 20:36

Henryk napisał/a:

Wiesława napisał/a:
"Trójca Święta stanowi pojęcie, którego nikt nie jest w stanie całkowicie pojąć lub wytłumaczyć.

I na tym pozostańmy- Wiesławo. Przecież to dogmat.

😒😭😭😭😭
No to koniec. Ja się staram. Poświęcam czas i serce, aby ułatwić i wersetami poprzeć, a ty jednym zdaniem POZAMIATAŁEŚ.


NIE MAM JUŻ NIC DO POWIEDZENIA NA TYM FORUM.
Dziękuję. Chwilami było miło.

małyfilozof - 2023-09-19, 22:31

Czytam, czytam kilka powyższych postów i oczy przecieram, tylko stwierdzić mogę - CZYSTA FILOZOFIA


Pokoja - 2023-09-20, 09:17

[quote]Co Biblia mówi o Trójcy Świętej?

"Trójca Święta stanowi pojęcie, którego nikt nie jest w stanie całkowicie pojąć lub wytłumaczyć. […], więc nie powinniśmy starać się go zrozumieć do końca. […]. Pismo Święte naucza też, że istnieje tylko jeden Bóg. […], ostatecznie jest to niezrozumiałe dla umysłu ludzkiego.

[…] słowo „Trójca” nie występuje w Piśmie Świętym. Termin ten powstał przy próbie opisu Jedynego w Trójcy Boga, tego, że razem istnieją trzy wieczne osoby Boże.
https://www.gotquestions....jca-Swieta.html [quote]

Pomimo tego, że Pismo Święte naucza, iż istnieje tylko jeden Bóg, a wiadomo, że pojęcie trójca nie występuje w Piśmie Świętym, lecz zostało wymyślone przez ludzi, według których nie jest ono do ogarnięcia umysłem, a pomimo to twierdzą, że Bóg jest w trójcy. Przy czym każda osoba z tej trójcy jest Bogiem, więc Bóg w trójcy to holding Boga w trzech Bogach - osobach, a trynitarze starają się temu zaprzeczyć, czego sami nie rozumieją, ani nie są w stanie uzasadnić.

Ponadto Ten wydumany bóg w trójcy nie ma imienia, a także jedna niby jego osoba (duch), także nie ma imienia.

Według BT to, co nie ma imienia nie istnieje:
BT/Imię – wyróżnia człowieka od innych, lecz określając go, stanowi istotną część składową jego osobowości. Stąd to, co nie ma imienia nie istnieje (jest bez znaczenia). Imię w zastosowaniu do Boga jest synonimem chwały i potęgi Bożej.

Skoro bóg w trójcy, a także jedna z jego niby osób nie mają imienia, wiec jako Bóg, czy osoba nie istnieją, więc są bez znaczenia. Stanowią one fałszywego proroka, którego nie należy się bać.

Pokoja - 2023-09-20, 11:20

Pokoja napisał/a:
Cytat:
Co Biblia mówi o Trójcy Świętej?

"Trójca Święta stanowi pojęcie, którego nikt nie jest w stanie całkowicie pojąć lub wytłumaczyć. […], więc nie powinniśmy starać się go zrozumieć do końca. […]. Pismo Święte naucza też, że istnieje tylko jeden Bóg. […], ostatecznie jest to niezrozumiałe dla umysłu ludzkiego.

[…] słowo „Trójca” nie występuje w Piśmie Świętym. Termin ten powstał przy próbie opisu Jedynego w Trójcy Boga, tego, że razem istnieją trzy wieczne osoby Boże.
https://www.gotquestions....jca-Swieta.html


Pomimo tego, że Pismo Święte naucza, iż istnieje tylko jeden Bóg, a wiadomo, że pojęcie trójca nie występuje w Piśmie Świętym, lecz zostało wymyślone przez ludzi, według których nie jest ono do ogarnięcia umysłem, a pomimo to twierdzą, że Bóg jest w trójcy. Przy czym każda osoba z tej trójcy jest Bogiem, więc Bóg w trójcy to holding Boga w trzech Bogach - osobach, a trynitarze starają się temu zaprzeczyć, czego sami nie rozumieją, ani nie są w stanie uzasadnić.

Ponadto Ten wydumany bóg w trójcy nie ma imienia, a także jedna niby jego osoba (duch), także nie ma imienia.

Według BT to, co nie ma imienia nie istnieje:
BT/Imię – wyróżnia człowieka od innych, lecz określając go, stanowi istotną część składową jego osobowości. Stąd to, co nie ma imienia nie istnieje (jest bez znaczenia). Imię w zastosowaniu do Boga jest synonimem chwały i potęgi Bożej.

Skoro bóg w trójcy, a także jedna z jego niby osób nie mają imienia, wiec jako Bóg, czy osoba nie istnieją, więc są bez znaczenia. Stanowią one fałszywego proroka, którego nie należy się bać.


Należy jeszcze dodać, że skoro bóg w trójcy nie ma imienia, a także jedna z jego domniemanych osób oraz to, że imię Jehowa zamieniono na Pan (a więc też nie ma imienia), więc ten bóg jest pozorny, czyli nie istnieje (jest bez znaczenia). Ostatecznie można uznać, że jest jak bezdomny, który nie ma dokumentów, ani adresu zamieszkania.

Fedorowicz - 2023-09-20, 15:53

Pokoja napisał/a:
Należy jeszcze dodać, że skoro bóg w trójcy nie ma imienia, a także jedna z jego domniemanych osób oraz to, że imię Jehowa zamieniono na Pan (a więc też nie ma imienia), więc ten bóg jest pozorny, czyli nie istnieje (jest bez znaczenia). Ostatecznie można uznać, że jest jak bezdomny, który nie ma dokumentów, ani adresu zamieszkania.

Dokładnie ! To prosta logika. Takie manipulacje przy Imieniu Bożym watykanistów są godne potępienia, to brak szacunku również i dla Pisma Świetego..

Fedorowicz - 2023-09-21, 09:02

Henryk napisał/a:

W żadnym z tych miejsc nie ma informacji, że Biblia- czy to Stary, czy Nowy Testament- uczy o tzw. Trójcy.
Nie znani jej autorzy ST, nie znał jej Jezus ani apostołowie.
Poznali ją dopiero biskupi katoliccy.

Znakomita wypowiedź Pana Henryka! Krótko, logicznie, sensownie. :)

Fedorowicz - 2023-09-21, 09:19

wybrana napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.

Proszę podać przykład takiego wcielonego Boga-człowieka. Chętnie się zapoznam.

Jezus Chrystus jako pierwszy.
My obdarowani Duchem Bożym również upodabniamy się do Jezusa.

Upodabnianie się, nabieranie przymiotów jakie miał Pan Jezus nie jest fizycznym wcielaniem się Boga w człowieka. Nie znam człowieka o którym można powiedzieć że jest wcielony Bogiem. :lol:

Pokoja - 2023-09-21, 10:13

wybrana napisał/a:
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.


Proszę podać, gdzie w NT, występuje określenie wcielony, a jeżeli go brak (nie występuje w NT) to proszę o podanie w którym roku, przez kogo i dlaczego to określenie zostało wprowadzone do tradycji religijnej Chrześcijaństwa.

wybrana - 2023-09-21, 11:50

Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.


Proszę podać, gdzie w NT, występuje określenie wcielony, a jeżeli go brak (nie występuje w NT) to proszę o podanie w którym roku, przez kogo i dlaczego to określenie zostało wprowadzone do tradycji religijnej Chrześcijaństwa.

A czytałeś, jak Jezus nauczał, że musi odejść abyśmy otrzymali Ducha Prawdy i o tym, że nie zostaniemy sierotami.
A czytałeś w Dziejach Apostolskich o dniu Pięćdziesiątnicy, w którym Duch Święty został wylany na ludzi?
Przeczytaj Nowy Testament w innym wydaniu niż wasze kłamliwe wydanie a dowiesz się dużo.
Poszukaj przekładu tu:
Masz wybór.
www.biblia-online.pl

Wejdź w nawigację

Pokoja - 2023-09-21, 16:04

wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.


Proszę podać, gdzie w NT, występuje określenie wcielony, a jeżeli go brak (nie występuje w NT) to proszę o podanie w którym roku, przez kogo i dlaczego to określenie zostało wprowadzone do tradycji religijnej Chrześcijaństwa.

A czytałeś, jak Jezus nauczał, że musi odejść abyśmy otrzymali Ducha Prawdy i o tym, że nie zostaniemy sierotami.
A czytałeś w Dziejach Apostolskich o dniu Pięćdziesiątnicy, w którym Duch Święty został wylany na ludzi?
Przeczytaj Nowy Testament w innym wydaniu niż wasze kłamliwe wydanie a dowiesz się dużo.
Poszukaj przekładu tu:
Masz wybór.
www.biblia-online.pl

Wejdź w nawigację


Proszę o zacytowanie tekstów, które zalecasz przeczytać.

Proszę o odpowiedź konkretną na moje pytania, a nie takie ogólnikowe sugestie, z których nic nie wynika, poza Twoimi pobożnymi życzeniami, aby uznać za odpowiedź coś, co nie zawiera żadnej merytorycznej odpowiedzi.

Jeżeli jak napisałaś: Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka., to znaczy, że tyle jest Bogów ile jest tych osób, w które się wciela, przyjmując, że tak jest?
Bóg przez udzielenie Ducha swego, udziela darów łaski, czyli cząstki siebie, podobnie jak słońce świecąc na ludzi, oddziałuje na nich przez swoje promienie, udzielając im cząstki siebie w postaci koloru, witaminy D3 i inne wartości, czy przyjemności.

Fedorowicz - 2023-09-21, 16:07

wybrana napisał/a:
A czytałeś, jak Jezus nauczał, że musi odejść abyśmy otrzymali Ducha Prawdy i o tym, że nie zostaniemy sierotami. A czytałeś w Dziejach Apostolskich o dniu Pięćdziesiątnicy, w którym Duch Święty został wylany na ludzi?
Wejdź w nawigację

W tamtych czasach działy się cuda i znaki za sprawą Jehowy Boga. Niewidzialny Bóg Niebios udzielił potężnego wsparcia dobrej nowinie o zbawieniu, które udostępnił za pośrednictwem swego Syna, Jezusa Chrystusa. W jaki sposób?
Wyjaśnił to pisarz Listu do Hebrajczyków, gdy zwracając się do chrześcijan dawniej podlegających przymierzu Prawa Mojżeszowego oświadczył: „Bóg zaś uwierzytelnił je cudami, znakami przedziwnymi, różnorakimi mocami i udzielaniem Ducha Świętego według swej woli” (Hebr. 2:1-4) Pan Jezus nauczał tak Apostołów i naśladowców w I wieku. Ale czy później, np. w czasach końca też cuda miały występować ? Apostoł Paweł pisze, że ważna dla naśladowców Pana Jezusa zostanie tylko miłość, a dary Ducha z I wieku zanikną:
"Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie."BT
"Miłość nigdy nie zawodzi. Natomiast dary prorokowania znikną, języki ustaną, wiedza przeminie" PNŚ
Dlatego dzisiaj nie mamy do czynienia z cudami, a kiedy przychodzi do nas orędzie Jehowy Boga w osobie Jego sług, rozpoznajemy je po miłości, a nie po cudach. Pozdrawiam ! :)

Fedorowicz - 2023-09-21, 16:10

Pokoja napisał/a:
Proszę podać, gdzie w NT, występuje określenie wcielony, a jeżeli go brak (nie występuje w NT) to proszę o podanie w którym roku, przez kogo i dlaczego to określenie zostało wprowadzone do tradycji religijnej Chrześcijaństwa.

Znakomita seria wnikliwych postów Szanownego Kolegi Pokoja ! Uszanowanie ! :)

Markerów - 2023-09-22, 10:02

Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.


Proszę podać, gdzie w NT, występuje określenie wcielony, a


Wcielenie ,w znaczeniu chrześcijańskim to nie " wejście" w jakiegoś człowieka a raczej ucieleśnienie
łac. incarnatio Jezus Chrystus, przyjął ludzkie ciało oraz ludzką naturę

I jest to Pojęcie które pochodzi z Ewangelii Jana 1,14:
et Verbum caro factum est („a Słowo stało się ciałem”).

Fedorowicz - 2023-09-22, 17:06

Markerów napisał/a:
I jest to Pojęcie które pochodzi z Ewangelii Jana 1,14:
et Verbum caro factum est („a Słowo stało się ciałem”).

Ale Kolega Pokoja zapytał Pana Kolegę o to, gdzie w Piśmie Świętym znajdziemy wyraz "wcielenie". W Jana 1,14 nie występuje wyraz "wcielenie". Może kolejny sobór jeszcze zdąży je dopisać. :lol:

Fedorowicz - 2023-09-22, 17:21

Wiesława napisał/a:
NIE MAM JUŻ NIC DO POWIEDZENIA NA TYM FORUM.
Dziękuję. Chwilami było miło.

Pani Wiesiu, proszę się na forum nie obrażać. Uczestnictwo Pani, nawet o tak oryginalnych, kontrowersyjnych poglądach jest nam potrzebne. Proszę natychmiast tu wracać i pisać dalej . :)


Markerów - 2023-09-22, 17:48

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
I jest to Pojęcie które pochodzi z Ewangelii Jana 1,14:
et Verbum caro factum est („a Słowo stało się ciałem”).

Ale Kolega Pokoja zapytał Pana Kolegę o to, gdzie w Piśmie Świętym znajdziemy wyraz "wcielenie". W Jana 1,14 nie występuje wyraz "wcielenie". Może kolejny sobór jeszcze zdąży je dopisać. :lol:


Czytanie ze zrozumieniem nie jest twoja domeną..

Pokoja - 2023-09-22, 18:11

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.


Proszę podać, gdzie w NT, występuje określenie wcielony, a


Wcielenie ,w znaczeniu chrześcijańskim to nie " wejście" w jakiegoś człowieka a raczej ucieleśnienie
łac. incarnatio Jezus Chrystus, przyjął ludzkie ciało oraz ludzką naturę

I jest to Pojęcie które pochodzi z Ewangelii Jana 1,14:
et Verbum caro factum est („a Słowo stało się ciałem”).


Treść J. 1:14 nie ma nic wspólnego z ucieleśnianiem się, czy wcieleniem się jakiegoś bytu, wcześniej istniejącego w innej rzeczywistości i wcieleniem się pod postacią człowieka. Gdyby tak było to należałoby zapytać, co stało się z niby potężnym bytem, niby biorącym udział w stwarzaniu Wszechświata.

Prawdą Słowa Bożego jest to, że to co było wyrażane w słowie w Rdz. 1:26, zostało uczynione w pełni, dopiero w rzeczywistości Nowego Przymierza (NT). Według J. 1:3 i Ps. 33:6-9, wszystko stawało się przez Słowo, ale nie wszystko z zamysłu z Rdz. 1:26, zostało uczynione w dniu szóstym. Wtedy został stworzony człowiek, tylko na obraz Bogów, Rdz. 1:27-30. Druga część zamysłu z Rdz. 1:26 jest już dziełem duchowym, wykonywanym w dniu siódmym (sabat Bogów).

Stwierdzenie „a Słowo stało się ciałem” nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu Bogów z Rdz. 1:26 o uczynieniu człowieka na obraz i podobieństwo ich, podwykonawców dzieła Jehowy Bogów tych.

J. 1:12. Lecz (1161) jacykolwiek (3745), tą samą (846) wzięli do siebie (3880), ona (846) mocą (1849) pozwoliła (1325) być przekonanymi (4100); urodzili się (1096) synami (5043) BŻYMI (2316) dla (1519) imienia (3686) jego (848).
13. Oni (3739) nie (3756) z (1537) krwi (129), ani (3761) z (1537) woli (2307) cielesnej natury (4561), ani (3761) z (1537) woli (2307) męża (435), ale (235) z powodu (1537) stworzenia (1080) BOŻEGO (2316).
14. Więc (2532) Logos (3056 Słowo) pojawiło się (1096) przyrodzonym porządkiem rzeczy (4561), i to (2532) między (1722) nami (2254), żyje pod namiotami (4637), nawet (2532) oglądamy (2300) chwałę (1391) jego (848), chwałę (1391) jako (5613) jednorodzonego (3439) od (3844) Ojca (3962), pełne (4134) łaski (5485) i (2532) prawdy (225).

jacykolwiek, tą samą wzięli do siebie
– Tą samą, czyli światłość, w której było życie, mające moc, uczynić Synami Bożymi tych, którzy ja przyjęli i stali się takimi z powodu stworzenia BOŻEGO, czyli z powodu Nowego Stworzenia. Według tego Słowa, które Bóg wypowiadał przez proroków, bohaterów wiary (Hbr. 1:1), został ukształtowany nowy, przyrodzony porządek rzeczy Słowo pojawiło się (stało się) przyrodzonym porządkiem rzeczy w Zborze Jehoszua. Ten Zbór jest tym namiotem, o którym Ap. Paweł napisał w 2Kor. 5:1,2:

2Kor. 5:1. Wiemy (1492) bowiem (1063), że (3754) jeśli (1437) nasz (2257) namiot (4636), ziemskiego (1919) mieszkania (3614) zniszczą (2647), mamy (2192) budowlę (3619) od (1537) Boga (2316), dom (3614) wieczny (166) w (1722) niebiosach (3772), nie zrobiony rękoma (886).
2. Ponieważ (1063) w (1722) tej (5129) naszej (2257) siedzibie (3613), wdzianej na wierzch (1902) z dala (1537) nieba (3772) wzdychamy (4727), dodatkowo żyjąc sobie (1971).

Markerów - 2023-09-22, 18:32

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.


Proszę podać, gdzie w NT, występuje określenie wcielony, a


Wcielenie ,w znaczeniu chrześcijańskim to nie " wejście" w jakiegoś człowieka a raczej ucieleśnienie
łac. incarnatio Jezus Chrystus, przyjął ludzkie ciało oraz ludzką naturę

I jest to Pojęcie które pochodzi z Ewangelii Jana 1,14:
et Verbum caro factum est („a Słowo stało się ciałem”).


Treść J. 1:14 nie ma nic wspólnego z ucieleśnianiem się, czy wcieleniem się jakiegoś bytu, wcześniej istniejącego w innej rzeczywistości i wcieleniem się pod postacią człowieka. Gdyby tak było to należałoby zapytać, co stało się z niby potężnym bytem, niby biorącym udział w stwarzaniu Wszechświata.

Prawdą Słowa Bożego jest to, że to co było wyrażane w słowie w Rdz. 1:26, zostało uczynione w pełni, dopiero w rzeczywistości Nowego Przymierza (NT). Według J. 1:3 i Ps. 33:6-9, wszystko stawało się przez Słowo, ale nie wszystko z zamysłu z Rdz. 1:26, zostało uczynione w dniu szóstym. Wtedy został stworzony człowiek, tylko na obraz Bogów, Rdz. 1:27-30. Druga część zamysłu z Rdz. 1:26 jest już dziełem duchowym, wykonywanym w dniu siódmym (sabat Bogów).

Stwierdzenie „a Słowo stało się ciałem” nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu Bogów z Rdz. 1:26 o uczynieniu człowieka na obraz i podobieństwo ich, podwykonawców dzieła Jehowy Bogów tych.

J. 1:12. Lecz (1161) jacykolwiek (3745), tą samą (846) wzięli do siebie (3880), ona (846) mocą (1849) pozwoliła (1325) być przekonanymi (4100); urodzili się (1096) synami (5043) BŻYMI (2316) dla (1519) imienia (3686) jego (848).
13. Oni (3739) nie (3756) z (1537) krwi (129), ani (3761) z (1537) woli (2307) cielesnej natury (4561), ani (3761) z (1537) woli (2307) męża (435), ale (235) z powodu (1537) stworzenia (1080) BOŻEGO (2316).
14. Więc (2532) Logos (3056 Słowo) pojawiło się (1096) przyrodzonym porządkiem rzeczy (4561), i to (2532) między (1722) nami (2254), żyje pod namiotami (4637), nawet (2532) oglądamy (2300) chwałę (1391) jego (848), chwałę (1391) jako (5613) jednorodzonego (3439) od (3844) Ojca (3962), pełne (4134) łaski (5485) i (2532) prawdy (225).

jacykolwiek, tą samą wzięli do siebie
– Tą samą, czyli światłość, w której było życie, mające moc, uczynić Synami Bożymi tych, którzy ja przyjęli i stali się takimi z powodu stworzenia BOŻEGO, czyli z powodu Nowego Stworzenia. Według tego Słowa, które Bóg wypowiadał przez proroków, bohaterów wiary (Hbr. 1:1), został ukształtowany nowy, przyrodzony porządek rzeczy Słowo pojawiło się (stało się) przyrodzonym porządkiem rzeczy w Zborze Jehoszua. Ten Zbór jest tym namiotem, o którym Ap. Paweł napisał w 2Kor. 5:1,2:

2Kor. 5:1. Wiemy (1492) bowiem (1063), że (3754) jeśli (1437) nasz (2257) namiot (4636), ziemskiego (1919) mieszkania (3614) zniszczą (2647), mamy (2192) budowlę (3619) od (1537) Boga (2316), dom (3614) wieczny (166) w (1722) niebiosach (3772), nie zrobiony rękoma (886).
2. Ponieważ (1063) w (1722) tej (5129) naszej (2257) siedzibie (3613), wdzianej na wierzch (1902) z dala (1537) nieba (3772) wzdychamy (4727), dodatkowo żyjąc sobie (1971).


Masło maślane wmieszanie w politeizm..

Cytat:
"Stwierdzenie „a Słowo stało się ciałem” nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu Bogów z Rdz. 1:26 o uczynieniu człowieka na obraz i podobieństwo ich, podwykonawców dzieła Jehowy Bogów tych."

Ty czytasz w ogóle to co piszesz ? 🤔
J.1.1
Na początku było Słowo
a Słowo było u Boga
i Bogiem było Słowo.

Pokoja wymyśliły że że to Znaczy uczynienie człowieka Bogów 😅😅

Tak tak. Niech tak będzie 👍😏

Fedorowicz - 2023-09-22, 18:54

Pokoja napisał/a:
Stwierdzenie "a Słowo stało się ciałem" nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu..

Pozwolę sobie zmienić część wypowiedzi Szanownego Kolegi. Zamysłu Jehowy, a nie bogów. :)

Henryk - 2023-09-22, 19:07

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Stwierdzenie "a Słowo stało się ciałem" nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu..

Pozwolę sobie zmienić część wypowiedzi Szanownego Kolegi. Zamysłu Jehowy, a nie bogów. :)

Cóż... Pokoja trochę daleko zaszedł...
Na mój gust bardzo daleko, boję się, aby nie zgubił drogi powrotnej.

Według Niego człowieka stworzyli "podwykonawcy"- Bogowie.
Ilu tych Bogów było?- nie wyjawił nam.

Markerów - 2023-09-22, 19:56

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Stwierdzenie "a Słowo stało się ciałem" nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu..

Pozwolę sobie zmienić część wypowiedzi Szanownego Kolegi. Zamysłu Jehowy, a nie bogów. :)


Ty już niczego nie zamieniaj i nie zmieniaj Pokoja wie co pisze,,.. ma być bogów!!
i koniec kropka. 😅

Pokoja - 2023-09-23, 07:51

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.


Proszę podać, gdzie w NT, występuje określenie wcielony, a


Wcielenie ,w znaczeniu chrześcijańskim to nie " wejście" w jakiegoś człowieka a raczej ucieleśnienie
łac. incarnatio Jezus Chrystus, przyjął ludzkie ciało oraz ludzką naturę

I jest to Pojęcie które pochodzi z Ewangelii Jana 1,14:
et Verbum caro factum est („a Słowo stało się ciałem”).


Treść J. 1:14 nie ma nic wspólnego z ucieleśnianiem się, czy wcieleniem się jakiegoś bytu, wcześniej istniejącego w innej rzeczywistości i wcieleniem się pod postacią człowieka. Gdyby tak było to należałoby zapytać, co stało się z niby potężnym bytem, niby biorącym udział w stwarzaniu Wszechświata.

Prawdą Słowa Bożego jest to, że to co było wyrażane w słowie w Rdz. 1:26, zostało uczynione w pełni, dopiero w rzeczywistości Nowego Przymierza (NT). Według J. 1:3 i Ps. 33:6-9, wszystko stawało się przez Słowo, ale nie wszystko z zamysłu z Rdz. 1:26, zostało uczynione w dniu szóstym. Wtedy został stworzony człowiek, tylko na obraz Bogów, Rdz. 1:27-30. Druga część zamysłu z Rdz. 1:26 jest już dziełem duchowym, wykonywanym w dniu siódmym (sabat Bogów).

Stwierdzenie „a Słowo stało się ciałem” nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu Bogów z Rdz. 1:26 o uczynieniu człowieka na obraz i podobieństwo ich, podwykonawców dzieła Jehowy Bogów tych.

J. 1:12. Lecz (1161) jacykolwiek (3745), tą samą (846) wzięli do siebie (3880), ona (846) mocą (1849) pozwoliła (1325) być przekonanymi (4100); urodzili się (1096) synami (5043) BŻYMI (2316) dla (1519) imienia (3686) jego (848).
13. Oni (3739) nie (3756) z (1537) krwi (129), ani (3761) z (1537) woli (2307) cielesnej natury (4561), ani (3761) z (1537) woli (2307) męża (435), ale (235) z powodu (1537) stworzenia (1080) BOŻEGO (2316).
14. Więc (2532) Logos (3056 Słowo) pojawiło się (1096) przyrodzonym porządkiem rzeczy (4561), i to (2532) między (1722) nami (2254), żyje pod namiotami (4637), nawet (2532) oglądamy (2300) chwałę (1391) jego (848), chwałę (1391) jako (5613) jednorodzonego (3439) od (3844) Ojca (3962), pełne (4134) łaski (5485) i (2532) prawdy (225).

jacykolwiek, tą samą wzięli do siebie
– Tą samą, czyli światłość, w której było życie, mające moc, uczynić Synami Bożymi tych, którzy ja przyjęli i stali się takimi z powodu stworzenia BOŻEGO, czyli z powodu Nowego Stworzenia. Według tego Słowa, które Bóg wypowiadał przez proroków, bohaterów wiary (Hbr. 1:1), został ukształtowany nowy, przyrodzony porządek rzeczy Słowo pojawiło się (stało się) przyrodzonym porządkiem rzeczy w Zborze Jehoszua. Ten Zbór jest tym namiotem, o którym Ap. Paweł napisał w 2Kor. 5:1,2:

2Kor. 5:1. Wiemy (1492) bowiem (1063), że (3754) jeśli (1437) nasz (2257) namiot (4636), ziemskiego (1919) mieszkania (3614) zniszczą (2647), mamy (2192) budowlę (3619) od (1537) Boga (2316), dom (3614) wieczny (166) w (1722) niebiosach (3772), nie zrobiony rękoma (886).
2. Ponieważ (1063) w (1722) tej (5129) naszej (2257) siedzibie (3613), wdzianej na wierzch (1902) z dala (1537) nieba (3772) wzdychamy (4727), dodatkowo żyjąc sobie (1971).


Masło maślane wmieszanie w politeizm..

Cytat:
"Stwierdzenie „a Słowo stało się ciałem” nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu Bogów z Rdz. 1:26 o uczynieniu człowieka na obraz i podobieństwo ich, podwykonawców dzieła Jehowy Bogów tych."

Ty czytasz w ogóle to co piszesz ? 🤔
J.1.1
Na początku było Słowo
a Słowo było u Boga
i Bogiem było Słowo.

Pokoja wymyśliły że że to Znaczy uczynienie człowieka Bogów 😅😅

Tak tak. Niech tak będzie 👍😏


Masło maślane wmieszanie w politeizm to dogmat o trójcy, czyli trzech bogów w jednym bogu (bóg w trójcy), wymyślony przez tradycję teologiczną Chrześcijaństwa. Słowo Boże natomiast informuje o JHWH Elohim (430 w l. mn.), czyli o Jehowie Bogów. Jehowa Bogów jest Bogiem ponad tymi Bogami, podwykonawcami jego dzieła.

Ja czytam wyraźnie, co jest napisane w J. 1:1,2. Bóg jest Słowem, który od początku fizycznego stworzenia (sześć dni) wypowiadał swoje słowo, aby się stały działa tygodnia stworzenia. Wypowiadał je do SIEDMIU Bogów podwykonawców, gdyż jest siedem dni stwarzania, włącznie z sabatem, przeznaczonym na wykonanie dzieła duchowego (Nowe Stworzenie). Tak więc BÓG – SŁOWO od początku, wypowiadał swoje słowo, czyli to, które pochodziło od niego. Tylko to wynika z J. 1:1,2. To, co jest ponadto jest wymysłem tradycyjnej teologii Chrześcijaństwa.

Człowiek stworzony na obraz Bogów (rdz. 1:27,28) jest człowiekiem Jehowy Bogów, stworzonym za pośrednictwem Bogów podwykonawców, a nie człowiekiem tych Bogów.

Pokoja - 2023-09-23, 07:53

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Stwierdzenie "a Słowo stało się ciałem" nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu..

Pozwolę sobie zmienić część wypowiedzi Szanownego Kolegi. Zamysłu Jehowy, a nie bogów. :)


Nie napisałem zamysłu bogów, lecz zamysłu Jehowy Bogów.
Zwróć proszę uwagę, że to istotna różnica.
Wyjaśnię na przykładzie zamysłu w firmie.
Jest zamysł Prezesa kierownictwa zakładu. Zamysł ten nie jest zamysłem kierownictwa mu podrzędnego, lecz Prezesa tego kierownictwa.

Pokoja - 2023-09-23, 07:54

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Stwierdzenie "a Słowo stało się ciałem" nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu..

Pozwolę sobie zmienić część wypowiedzi Szanownego Kolegi. Zamysłu Jehowy, a nie bogów. :)

Cóż... Pokoja trochę daleko zaszedł...
Na mój gust bardzo daleko, boję się, aby nie zgubił drogi powrotnej.

Według Niego człowieka stworzyli "podwykonawcy"- Bogowie.
Ilu tych Bogów było?- nie wyjawił nam.


Zaszedłem tak daleko, jak to uzasadniam logicznie na podstawie Słowa Bożego. Rozważnie stawiam kroki idąc przez mokradła, w których pod wodą są ukryte pieńki, ściętych drzew. Stojąc na pewnym gruncie brzegu jedną nogą, drugą szukałem pieńka ściętego drzewa. Stojąc już na nim, podobnie szukałem następnego i w ten sposób poruszam się po tak trudnym podmokłym (bagnistym) terenie.
Dzięki Henryku za troskę, ale jestem spokojnym, co do słuszności tej drogi i braku potrzeby powrotu. Powrotu, ale do czego?

Bogowie (siedmiu) podwykonawcy z woli Jehowy tych Bogów, stworzyli tylko człowieka na swój obraz, czyli dzieło fizyczne, które upadło przez grzech. Natomiast Nowe Stworzenie, czyli dzieło duchowe jest dziełem Jehowy przez jego Ducha.

Pokoja - 2023-09-23, 07:56

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Stwierdzenie "a Słowo stało się ciałem" nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu..

Pozwolę sobie zmienić część wypowiedzi Szanownego Kolegi. Zamysłu Jehowy, a nie bogów. :)


Ty już niczego nie zamieniaj i nie zmieniaj Pokoja wie co pisze,,.. ma być bogów!!
i koniec kropka. 😅


Dzięki, ale może! Federowicz jednak (każdy) ma prawo to zmieniać w dobrej wierze, aby dociekać jak jest prawdziwie.

Markerów - 2023-09-23, 08:06

Pokoja napisał/a:
[quot]

Masło maślane wmieszanie w politeizm to dogmat o trójcy, czyli trzech bogów w jednym bogu (bóg w trójcy), wymyślony przez tradycję teologiczną Chrześcijaństwa. .


Raczej wymyślony przez Ciebie o tobie podobnym 😅
Bo takiej trójcy nie znam 🤣

Markerów - 2023-09-23, 08:09

Pokoja napisał/a:
[qu. Wypowiadał je do SIEDMIU Bogów podwykonawców, gdyż jest siedem dni stwarzania, .


A Jehowa jest tym ósmym? 🤔
Weź sobie te herezjie zachowaj dla siebie. I wyznawaj ten politeizm w zaciszu swego konta :roll:

radek - 2023-09-23, 08:22

Bóg jest jeden, chociażby dlatego, że na początku był Słowem i u Niego było Słowo. A gdyby nawet było więcej bogów, to dążyliby do znalezienia władcy tronu jeśli byli by rzetelni w podejściu do Życia, które przecież jest wynikiem zgodności

Starając się zachować jedność Ducha w więzi pokoju. Jedno jest ciało i jeden Duch, jak też zostaliście powołani w jednej nadziei waszego powołania. Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; Jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przez wszystkich i w was wszystkich. A każdemu z nas została dana łaska według miary daru Chrystusa.
Efezjan 4:3‭-‬7 UBG
https://bible.com/pl/bible/138/eph.4.3-7.UBG

Pokoja - 2023-09-23, 08:39

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quot]

Masło maślane wmieszanie w politeizm to dogmat o trójcy, czyli trzech bogów w jednym bogu (bóg w trójcy), wymyślony przez tradycję teologiczną Chrześcijaństwa. .


Bo takiej trójcy nie znam 🤣


Nie znasz!? A sam napisałeś: Bóg w trójcy! Przy czym, każde coś z tej trójcy jest osobą i Bogiem. Czyż nie tak!?

Pokoja - 2023-09-23, 08:40

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu. Wypowiadał je do SIEDMIU Bogów podwykonawców, gdyż jest siedem dni stwarzania, .


A Jehowa jest tym ósmym?


Jehowa NIE jest ósmym Bogiem, równorzędnym tym z siedmiu, lecz jest Bogiem tych siedmiu Bogów, Bogiem nad tymi siedmioma Bogami. Jest siedem dni stwarzania i siedmiu Bogów tygodnia stwarzania.
Przykładowo: Nie mówimy, że Prezes firmy jest w kierownictwie (kadrze firmy), lecz nad kierownictwem. Według Twojego nauczania, że Bóg jest w trójcy, to odpowiednio należałoby napisać, że Prezes jest w kierownictwie.

Pokoja - 2023-09-23, 08:41

radek napisał/a:
Bóg jest jeden, chociażby dlatego, że na początku był Słowem i u Niego było Słowo.


Oczywiście, żeod początku jest SŁOWEM i jest jeden.

Markerów - 2023-09-23, 08:45

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quot]

Masło maślane wmieszanie w politeizm to dogmat o trójcy, czyli trzech bogów w jednym bogu (bóg w trójcy), wymyślony przez tradycję teologiczną Chrześcijaństwa. .


Bo takiej trójcy nie znam 🤣


Nie znasz!? A sam napisałeś: Bóg w trójcy! Przy czym, każde coś z tej trójcy jest osobą i Bogiem. Czyż nie tak!?


No nie tak :roll:
Każda z tych osób jest jedynym tym samym Bogiem.
A nie trzema odrębnymi..
Zapoznaj się z wykładnią na ten temat unikniesz nieporozumień

Markerów - 2023-09-23, 08:46

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu. Wypowiadał je do SIEDMIU Bogów podwykonawców, gdyż jest siedem dni stwarzania, .


A Jehowa jest tym ósmym?


Jehowa NIE jest ósmym Bogiem, równorzędnym tym z siedmiu, lecz jest Bogiem tych siedmiu Bogów, Bogiem nad tymi siedmioma Bogami. Jest siedem dni stwarzania i siedmiu Bogów tygodnia stwarzania.
.


Dodaj do tego jeszcze Olimp i mamy mitologię :roll:

Markerów - 2023-09-23, 08:47

radek napisał/a:
Bóg jest jeden, G


Racja.. Bóg jest jeden 😇🙏

Fedorowicz - 2023-09-23, 09:15

Pokoja napisał/a:
Nie napisałem zamysłu bogów, lecz zamysłu Jehowy Bogów.
Zwróć proszę uwagę, że to istotna różnica.
Wyjaśnię na przykładzie zamysłu w firmie.
Jest zamysł Prezesa kierownictwa zakładu. Zamysł ten nie jest zamysłem kierownictwa mu podrzędnego, lecz Prezesa tego kierownictwa.

Ja bym się jednak upierał, aby nie tytułować "kierownictwa podrzędnego" słowem "Bóg" z litery wielkiej. Ewentualnie z litery małej, choć i to wprowadza wieloznaczność. A precyzyjna definicja pojęć powinna być jednoznaczna. Definicja taka chroni wypowiedzi przed wieloznacznością, czyli pomieszaniem pojęć tak charakterystycznym dla teologii. Pozdrawiam ! :)

Pokoja - 2023-09-23, 09:27

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quot]

Masło maślane wmieszanie w politeizm to dogmat o trójcy, czyli trzech bogów w jednym bogu (bóg w trójcy), wymyślony przez tradycję teologiczną Chrześcijaństwa. .


Bo takiej trójcy nie znam 🤣


Nie znasz!? A sam napisałeś: Bóg w trójcy! Przy czym, każde coś z tej trójcy jest osobą i Bogiem. Czyż nie tak!?


No nie tak :roll:
Każda z tych osób jest jedynym tym samym Bogiem.
A nie trzema odrębnymi..


A Bogami te osoby to juz nie są?!

Tu nic zdrowego, ani konstruktywnego duchowo nie ma:

Cytat:
Izj. 28:7) Również i ci (kapłani i prorocy) chodzą chwiejnie na skutek wina, zataczają się pod wpływem sycery. Kapłan i prorok chodzą chwiejnie na skutek sycery, wino zawróciło im w głowie, zataczają się pod wpływem sycery, chodzą jak błędni, miewają zwidzenia, potykają się, gdy odbywają sądy. (8) Zaiste, wszystkie stoły są pełne zwymiotowanych brudów; nie ma miejsca czystego. (9) Kogo to chce on uczyć wiedzy? Komu chce dawać naukę? - Dzieciom ledwie odstawionym od mleka, niemowlętom odsadzonym od piersi! (10) Bo: Saw lasaw, saw lasaw; kaw lakaw, kaw lakaw; zeer szam, zeer szam. [BT]


Czy dlatego, że to samo czyni duchowieństwo Chrześcijaństwa, więc nie przetłumaczono na polski język:
Cytat:
Bo: Saw lasaw, saw lasaw; kaw lakaw, kaw lakaw; zeer szam, zeer szam. [BT]


Treść tej frazy w języku polskim jest taka:

Bo paple przepis za przepisem, przepis za przepisem, nakaz za nakazem, nakaz za nakazem, trochę tu, trochę tam.
W odniesieniu do spaczonego dogmatu o Bogu w trójcy:

Markerów napisał/a:
Każda z tych osób jest jedynym tym samym Bogiem.
A nie trzema odrębnymi.

jawi się to tak:

Bóg w trójcy jest jedną osobą i każda z tej trójcy jest osobą (a więc trzy dodatkowe osoby), ale też i ci z trójcy są Bogami, a mimo to jest jedna osoba i ten sam jeden Bóg.

Ależ Twoja wykładnia, z którą zapoznajesz - zwymiotowane brudy tradycji teologicznej Chrześcijaństwa

Fedorowicz - 2023-09-23, 09:37

Markerów napisał/a:
"Masło maślane wmieszanie w politeizm.."
Raczej wymyślony przez Ciebie o tobie podobnym 😅
Bo takiej trójcy nie znam 🤣

Kolego, co Pan powie na takie zdanie: "Ja jestem w Tobie, a Ty we mnie". :-D :lol:

Markerów - 2023-09-23, 13:03

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quot]

Masło maślane wmieszanie w politeizm to dogmat o trójcy, czyli trzech bogów w jednym bogu (bóg w trójcy), wymyślony przez tradycję teologiczną Chrześcijaństwa. .


Bo takiej trójcy nie znam 🤣


Nie znasz!? A sam napisałeś: Bóg w trójcy! Przy czym, każde coś z tej trójcy jest osobą i Bogiem. Czyż nie tak!?


No nie tak :roll:
Każda z tych osób jest jedynym tym samym Bogiem.
A nie trzema odrębnymi..


A Bogami te osoby to juz nie są?!

Tu nic zdrowego, ani konstruktywnego duchowo nie ma:

Cytat:
Izj. 28:7) Również i ci (kapłani i prorocy) chodzą chwiejnie na skutek wina, zataczają się pod wpływem sycery. Kapłan i prorok chodzą chwiejnie na skutek sycery, wino zawróciło im w głowie, zataczają się pod wpływem sycery, chodzą jak błędni, miewają zwidzenia, potykają się, gdy odbywają sądy. (8) Zaiste, wszystkie stoły są pełne zwymiotowanych brudów; nie ma miejsca czystego. (9) Kogo to chce on uczyć wiedzy? Komu chce dawać naukę? - Dzieciom ledwie odstawionym od mleka, niemowlętom odsadzonym od piersi! (10) Bo: Saw lasaw, saw lasaw; kaw lakaw, kaw lakaw; zeer szam, zeer szam. [BT]


Czy dlatego, że to samo czyni duchowieństwo Chrześcijaństwa, więc nie przetłumaczono na polski język:
Cytat:
Bo: Saw lasaw, saw lasaw; kaw lakaw, kaw lakaw; zeer szam, zeer szam. [BT]


Treść tej frazy w języku polskim jest taka:

Bo paple przepis za przepisem, przepis za przepisem, nakaz za nakazem, nakaz za nakazem, trochę tu, trochę tam.
W odniesieniu do spaczonego dogmatu o Bogu w trójcy:

Markerów napisał/a:
Każda z tych osób jest jedynym tym samym Bogiem.
A nie trzema odrębnymi.

jawi się to tak:

Bóg w trójcy jest jedną osobą i każda z tej trójcy jest osobą (a więc trzy dodatkowe osoby), ale też i ci z trójcy są Bogami, a mimo to jest jedna osoba i ten sam jeden Bóg.

Ależ Twoja wykładnia, z którą zapoznajesz - zwymiotowane brudy tradycji teologicznej Chrześcijaństwa


Więc przestań paplać bez ładu i składu..
Bóg jest jeden w trzech osobach.
Trójosobowy Bóg objawia się człowiekowi jako (Ojciec, Syn Boży i Duch Święty), jednak każda z tych osób jest tym samym, jednym Bogiem.

Bóg jest wszechmocny, wieczny i nieskończony. Poszczególne Osoby są tożsame co do natury i substancji (są jednym i tym samym Bogiem), ale są oddzielnymi osobami, różniącymi się pochodzeniem i wzajemnymi relacjami.

Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: "Trójcę współistotną". Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem.

Nie zamierzam się już powtarzać

Markerów - 2023-09-23, 13:04

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
"Masło maślane wmieszanie w politeizm.."
Raczej wymyślony przez Ciebie o tobie podobnym 😅
Bo takiej trójcy nie znam 🤣

Kolego, co Pan powie na takie zdanie: "Ja jestem w Tobie, a Ty we mnie". :-D :lol:


A co powiesz na takie zdanie użyte w pytaniu:
" o co Ci chodzi ? " 😅

Pokoja - 2023-09-23, 13:21

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quot]

Masło maślane wmieszanie w politeizm to dogmat o trójcy, czyli trzech bogów w jednym bogu (bóg w trójcy), wymyślony przez tradycję teologiczną Chrześcijaństwa. .


Bo takiej trójcy nie znam 🤣


Nie znasz!? A sam napisałeś: Bóg w trójcy! Przy czym, każde coś z tej trójcy jest osobą i Bogiem. Czyż nie tak!?


No nie tak :roll:
Każda z tych osób jest jedynym tym samym Bogiem.
A nie trzema odrębnymi..


A Bogami te osoby to juz nie są?!

Tu nic zdrowego, ani konstruktywnego duchowo nie ma:

Cytat:
Izj. 28:7) Również i ci (kapłani i prorocy) chodzą chwiejnie na skutek wina, zataczają się pod wpływem sycery. Kapłan i prorok chodzą chwiejnie na skutek sycery, wino zawróciło im w głowie, zataczają się pod wpływem sycery, chodzą jak błędni, miewają zwidzenia, potykają się, gdy odbywają sądy. (8) Zaiste, wszystkie stoły są pełne zwymiotowanych brudów; nie ma miejsca czystego. (9) Kogo to chce on uczyć wiedzy? Komu chce dawać naukę? - Dzieciom ledwie odstawionym od mleka, niemowlętom odsadzonym od piersi! (10) Bo: Saw lasaw, saw lasaw; kaw lakaw, kaw lakaw; zeer szam, zeer szam. [BT]


Czy dlatego, że to samo czyni duchowieństwo Chrześcijaństwa, więc nie przetłumaczono na polski język:
Cytat:
Bo: Saw lasaw, saw lasaw; kaw lakaw, kaw lakaw; zeer szam, zeer szam. [BT]


Treść tej frazy w języku polskim jest taka:

Bo paple przepis za przepisem, przepis za przepisem, nakaz za nakazem, nakaz za nakazem, trochę tu, trochę tam.
W odniesieniu do spaczonego dogmatu o Bogu w trójcy:

Markerów napisał/a:
Każda z tych osób jest jedynym tym samym Bogiem.
A nie trzema odrębnymi.

jawi się to tak:

Bóg w trójcy jest jedną osobą i każda z tej trójcy jest osobą (a więc trzy dodatkowe osoby), ale też i ci z trójcy są Bogami, a mimo to jest jedna osoba i ten sam jeden Bóg.

Ależ Twoja wykładnia, z którą zapoznajesz - zwymiotowane brudy tradycji teologicznej Chrześcijaństwa


Bóg jest jeden w trzech osobach.
[…] Poszczególne Osoby są tożsame co do natury i substancji (są jednym i tym samym Bogiem), ale są oddzielnymi osobami, różniącymi się pochodzeniem i wzajemnymi relacjami.

Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: […], ale każda z nich jest całym Bogiem.


Nie powtarzaj się, skoro nie jesteś w stanie uzasadnić tego, co nieudolnie powtarzasz, ale

Czy każda z tych osób jest Bogiem?

1. Czy Ojciec - Duch jest Bogiem i skąd pochodzi :?: :-D
2. Czy Syn - Duch jest Bogiem?
3. Czy Duch - Duch ( :-D :lol: ) jest Bogiem?

Henryk - 2023-09-23, 14:11

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
"Masło maślane wmieszanie w politeizm.."
Raczej wymyślony przez Ciebie o tobie podobnym 😅
Bo takiej trójcy nie znam 🤣

Kolego, co Pan powie na takie zdanie: "Ja jestem w Tobie, a Ty we mnie". :-D :lol:


He, he... :-D :-D
Nic nie powie, bo zna dalszy ciąg:
J 17:21 BT5 "aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś."
Tu trzeba by zastosować znacznie wyższą cyfrę niż Trzy.
To już nie trójca, nie szesnastka, nie tysiącznica...
A każdy z nich powinien być tym samym Bogiem. :shock:

Fedorowicz - 2023-09-23, 14:30

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
"Masło maślane wmieszanie w politeizm.."
Raczej wymyślony przez Ciebie o tobie podobnym 😅
Bo takiej trójcy nie znam 🤣

Kolego, co Pan powie na takie zdanie: "Ja jestem w Tobie, a Ty we mnie". :-D :lol:


He, he... :-D :-D
Nic nie powie, bo zna dalszy ciąg:
J 17:21 BT5 "aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś."
Tu trzeba by zastosować znacznie wyższą cyfrę niż Trzy.
To już nie trójca, nie szesnastka, nie tysiącznica...
A każdy z nich powinien być tym samym Bogiem. :shock:

Samo sedno ! Dzięki wielkie Panie Henryku za trafny komentarz. :)

Pokoja - 2023-09-23, 16:30

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
"Masło maślane wmieszanie w politeizm.."
Raczej wymyślony przez Ciebie o tobie podobnym 😅
Bo takiej trójcy nie znam 🤣

Kolego, co Pan powie na takie zdanie: "Ja jestem w Tobie, a Ty we mnie". :-D :lol:


He, he... :-D :-D
Nic nie powie, bo zna dalszy ciąg:
J 17:21 BT5 "aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś."
Tu trzeba by zastosować znacznie wyższą cyfrę niż Trzy.
To już nie trójca, nie szesnastka, nie tysiącznica...
A każdy z nich powinien być tym samym Bogiem. :shock:

Samo sedno ! Dzięki wielkie Panie Henryku za trafny komentarz. :)


Wyśmienicie :!: :!: :!:

Cytat:
"Ja jestem w Tobie, a Ty we mnie"
J 17:21 BT5 "aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś."
A każdy z nich powinien być tym samym Bogiem.


Super puentę daliście obaj. Wielkie dzięki.
Cóż więc Markerów może odpowiedzieć na postawione trynitarzom pytania:

Czy każda z tych osób Boga w trójcy jest Bogiem?

1. Czy Ojciec - Duch jest Bogiem i skąd pochodzi . Może z Częstochowy
2. Czy Syn - Duch jest Bogiem?, i skąd pochodzi . Może z Częstochowy
Tam niby jest matka, więc i żona, czyli według logiki trynitarzy, siedziba stwórców Wszechświata jest w Częstochowie. Takie są zasady w krk. To jest nieuchronne.
3. Czy Duch - Duch ( ) jest Bogiem?
No! Skoro wszyscy są jednym Bogiem, to jaki z tego wniosek wypływa . Bardzo prosty. Wszyscy są z Częstochowy. A z tego jaki wniosek wypływa. Otóż jeszcze prostszy. Częstochowa była przed stworzeniem Wszechświata. No to co, zaprzeczycie trynitarze, że Częstochowa stworzyła Boga w trójcy, super dogmat na dyskotekę, dla zespołu „Demono”.
Serdecznie pozdrawiam Was.

Wiesława - 2023-09-23, 16:51

Pokoja napisał/a:
1. Czy Ojciec - Duch jest Bogiem i skąd pochodzi
2. Czy Syn - Duch jest Bogiem?
3. Czy Duch - Duch ( ) jest Bogiem?

To przecież skład tej siódemki podwykonawców. To raczej ty napisz skąd pochodzi ta reszta? Czy wszyscy to Annunaki? Czy jakaś inna rasa?
Podobno papież JPII powiedział, że ostatnim człowiekiem, który widział boga był Mojżesz. Nie ulega wątpliwości, że lądowanie na Górze było głośne, aż wstrząsnęło górą i ludem wybranym (bo innego pod ręką akurat nie było) :roll:
Wiele durnot już słyszałam, ale o siedmiu bogach podwykonawcach jeszcze nie. A wy mnie od czci i wiary...ten tego :roll:

Fedorowicz - 2023-09-23, 18:24

Pokoja napisał/a:

Wyśmienicie :!: :!: :!:

Cytat:
"Ja jestem w Tobie, a Ty we mnie"
J 17:21 BT5 "aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś."
A każdy z nich powinien być tym samym Bogiem.


Super puentę daliście obaj. Wielkie dzięki.
Cóż więc Markerów może odpowiedzieć na postawione trynitarzom pytania:

Czy każda z tych osób Boga w trójcy jest Bogiem?

1. Czy Ojciec - Duch jest Bogiem i skąd pochodzi . Może z Częstochowy
2. Czy Syn - Duch jest Bogiem?, i skąd pochodzi . Może z Częstochowy
Tam niby jest matka, więc i żona, czyli według logiki trynitarzy, siedziba stwórców Wszechświata jest w Częstochowie. Takie są zasady w krk. To jest nieuchronne.
3. Czy Duch - Duch ( ) jest Bogiem?
No! Skoro wszyscy są jednym Bogiem, to jaki z tego wniosek wypływa . Bardzo prosty. Wszyscy są z Częstochowy. A z tego jaki wniosek wypływa. Otóż jeszcze prostszy. Częstochowa była przed stworzeniem Wszechświata. No to co, zaprzeczycie trynitarze, że Częstochowa stworzyła Boga w trójcy, super dogmat na dyskotekę, dla zespołu „Demono”.
Serdecznie pozdrawiam Was.

Dzięki za świetny komentarz ! Co prawda trynitarze twierdzą, że Trzy Osoby Boskie są sobie równe co do natury, ale Pismo Święte nie informuje nas o naturze Boga tylko o Jego przymiotach. Aby snuć domysły o boskiej naturze potrzebna była jeszcze filozofia grecka, a gdy ona nie wystarczała watykaniści na poparcie dogmatów zaczęli wymyślać nowe terminy i przedziwne pojęcia, o których nawet nie śniło się autorom Biblii.. :)

Fedorowicz - 2023-09-23, 18:30

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:
1. Czy Ojciec - Duch jest Bogiem i skąd pochodzi
2. Czy Syn - Duch jest Bogiem?
3. Czy Duch - Duch ( ) jest Bogiem?

To przecież skład tej siódemki podwykonawców. To raczej ty napisz skąd pochodzi ta reszta? Czy wszyscy to Annunaki? Czy jakaś inna rasa?
Podobno papież JPII powiedział, że ostatnim człowiekiem, który widział boga był Mojżesz. Nie ulega wątpliwości, że lądowanie na Górze było głośne, aż wstrząsnęło górą i ludem wybranym (bo innego pod ręką akurat nie było) :roll:
Wiele durnot już słyszałam, ale o siedmiu bogach podwykonawcach jeszcze nie. A wy mnie od czci i wiary...ten tego :roll:

Pani Wiesia wróciła ! Cieszę się niezmiernie. :)


Markerów - 2023-09-23, 18:38

Pokoja napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
"Masło maślane wmieszanie w politeizm.."
Raczej wymyślony przez Ciebie o tobie podobnym 😅
Bo takiej trójcy nie znam 🤣

Kolego, co Pan powie na takie zdanie: "Ja jestem w Tobie, a Ty we mnie". :-D :lol:


He, he... :-D :-D
Nic nie powie, bo zna dalszy ciąg:
J 17:21 BT5 "aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś."
Tu trzeba by zastosować znacznie wyższą cyfrę niż Trzy.
To już nie trójca, nie szesnastka, nie tysiącznica...
A każdy z nich powinien być tym samym Bogiem. :shock:

Samo sedno ! Dzięki wielkie Panie Henryku za trafny komentarz. :)


Wyśmienicie :!: :!: :!:

Cytat:
"Ja jestem w Tobie, a Ty we mnie"
J 17:21 BT5 "aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś."
A każdy z nich powinien być tym samym Bogiem.


Super puentę daliście obaj. Wielkie dzięki.
Cóż więc Markerów może odpowiedzieć na postawione trynitarzom pytania:

Czy każda z tych osób Boga w trójcy jest Bogiem?

1. Czy Ojciec - Duch jest Bogiem i skąd pochodzi . Może z Częstochowy
2. Czy Syn - Duch jest Bogiem?, i skąd pochodzi . Może z Częstochowy
Tam niby jest matka, więc i żona, czyli według logiki trynitarzy, siedziba stwórców Wszechświata jest w Częstochowie. Takie są zasady w krk. To jest nieuchronne.
3. Czy Duch - Duch ( ) jest Bogiem?
No! Skoro wszyscy są jednym Bogiem, to jaki z tego wniosek wypływa . Bardzo prosty. Wszyscy są z Częstochowy. A z tego jaki wniosek wypływa. Otóż jeszcze prostszy. Częstochowa była przed stworzeniem Wszechświata. No to co, zaprzeczycie trynitarze, że Częstochowa stworzyła Boga w trójcy, super dogmat na dyskotekę, dla zespołu „Demono”.
Serdecznie pozdrawiam Was.


O co Ci chodzi z tą Częstochową ? 🤔

Pokoja - 2023-09-23, 19:22

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Bóg wciela się w każdego wierzącego człowieka.
Jest to Duch Święty, który wypełnia duszę człowieka.
Człowiek jest napełniony Duchem Bożym.


Proszę podać, gdzie w NT, występuje określenie wcielony, a


Wcielenie ,w znaczeniu chrześcijańskim to nie " wejście" w jakiegoś człowieka a raczej ucieleśnienie
łac. incarnatio Jezus Chrystus, przyjął ludzkie ciało oraz ludzką naturę

I jest to Pojęcie które pochodzi z Ewangelii Jana 1,14:
et Verbum caro factum est („a Słowo stało się ciałem”).


Treść J. 1:14 nie ma nic wspólnego z ucieleśnianiem się, czy wcieleniem się jakiegoś bytu, wcześniej istniejącego w innej rzeczywistości i wcieleniem się pod postacią człowieka. Gdyby tak było to należałoby zapytać, co stało się z niby potężnym bytem, niby biorącym udział w stwarzaniu Wszechświata.

Prawdą Słowa Bożego jest to, że to co było wyrażane w słowie w Rdz. 1:26, zostało uczynione w pełni, dopiero w rzeczywistości Nowego Przymierza (NT). Według J. 1:3 i Ps. 33:6-9, wszystko stawało się przez Słowo, ale nie wszystko z zamysłu z Rdz. 1:26, zostało uczynione w dniu szóstym. Wtedy został stworzony człowiek, tylko na obraz Bogów, Rdz. 1:27-30. DRUGA CZĘŚĆ ZAMYSŁU Z RDZ. 1:26 JEST JUŻ DZIEŁEM DUCHOWYM, WYKONYWANYM W DNIU SIÓDMYM (SABAT BOGÓW).

Stwierdzenie „a Słowo stało się ciałem” nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu Bogów z Rdz. 1:26 o uczynieniu człowieka na obraz i podobieństwo ich, czyli podwykonawców dzieła Jehowy Bogów tych.

J. 1:12. Lecz (1161) jacykolwiek (3745), tą samą (846) wzięli do siebie (3880), ona (846) mocą (1849) pozwoliła (1325) być przekonanymi (4100); urodzili się (1096) synami (5043) BŻYMI (2316) dla (1519) imienia (3686) jego (848).
13. Oni (3739) nie (3756) z (1537) krwi (129), ani (3761) z (1537) woli (2307) cielesnej natury (4561), ani (3761) z (1537) woli (2307) męża (435), ale (235) z powodu (1537) stworzenia (1080) BOŻEGO (2316).
14. Więc (2532) Logos (3056 Słowo) pojawiło się (1096) przyrodzonym porządkiem rzeczy (4561), i to (2532) między (1722) nami (2254), żyje pod namiotami (4637), nawet (2532) oglądamy (2300) chwałę (1391) jego (848), chwałę (1391) jako (5613) jednorodzonego (3439) od (3844) Ojca (3962), pełne (4134) łaski (5485) i (2532) prawdy (225).

jacykolwiek, tą samą wzięli do siebie
– Tą samą, czyli światłość, w której było życie, mające moc, uczynić Synami Bożymi tych, którzy ja przyjęli i stali się takimi z powodu stworzenia BOŻEGO, czyli z powodu Nowego Stworzenia. Według tego Słowa, które Bóg wypowiadał przez proroków, bohaterów wiary (Hbr. 1:1), został ukształtowany nowy, przyrodzony porządek rzeczy Słowo pojawiło się (stało się) przyrodzonym porządkiem rzeczy w Zborze Jehoszua. Ten Zbór jest tym namiotem, o którym Ap. Paweł napisał w 2Kor. 5:1,2:

2Kor. 5:1. Wiemy (1492) bowiem (1063), że (3754) jeśli (1437) nasz (2257) namiot (4636), ziemskiego (1919) mieszkania (3614) zniszczą (2647), mamy (2192) budowlę (3619) od (1537) Boga (2316), dom (3614) wieczny (166) w (1722) niebiosach (3772), nie zrobiony rękoma (886).
2. Ponieważ (1063) w (1722) tej (5129) naszej (2257) siedzibie (3613), wdzianej na wierzch (1902) z dala (1537) nieba (3772) wzdychamy (4727), dodatkowo żyjąc sobie (1971).


Masło maślane wmieszanie w politeizm..

"Stwierdzenie „a Słowo stało się ciałem” nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu Bogów z Rdz. 1:26 o uczynieniu człowieka na obraz i podobieństwo ich, podwykonawców dzieła Jehowy Bogów tych."

J.1.1. Na początku było Słowo
a Słowo było u Boga
i Bogiem było Słowo.

Pokoja wymyślił że to znaczy uczynienie człowieka Bogów


Masło maślane wmieszanie w politeizm to dogmat o trójcy, czyli trzech bogów w jednym bogu (bóg w trójcy), wymyślony przez tradycję teologiczną Chrześcijaństwa. Słowo Boże natomiast informuje o JHWH Elohim (430 w l. mn.), czyli o Jehowie Bogów. Jehowa Bogów jest Bogiem ponad tymi Bogami, podwykonawcami jego dzieła.

Ja czytam wyraźnie, co jest napisane w J. 1:1,2. Bóg jest Słowem, który od początku fizycznego stworzenia (sześć dni) wypowiadał swoje słowo, aby się stały działa tygodnia stworzenia. Wypowiadał je do SIEDMIU Bogów podwykonawców, gdyż jest siedem dni stwarzania, włącznie z sabatem, przeznaczonym na wykonanie dzieła duchowego (Nowe Stworzenie). Tak więc BÓG – SŁOWO od początku, wypowiadał swoje słowo, czyli to, które pochodziło od niego. Tylko to wynika z J. 1:1,2. To, co jest ponadto jest wymysłem tradycyjnej teologii Chrześcijaństwa.
Człowiek stworzony na obraz Bogów (rdz. 1:27,28) jest człowiekiem Jehowy Bogów, stworzonym za pośrednictwem Bogów podwykonawców, a nie człowiekiem tych Bogów.


Najważniejsze z powyższego:

Stwierdzenie „a Słowo stało się ciałem” nie oznacza nic innego, jak tylko wykonanie zamysłu Bogów z Rdz. 1:26 o uczynieniu człowieka na obraz i podobieństwo ich, czyli podwykonawców dzieła Jehowy Bogów tych.

Potwierdzeniem dla wiary, że byli to podwykonawcy jest fakt, że mówili między sobą, co będą czynić. Gdyby był tylko jeden Bóg i mówił sam do siebie to byłby jakiś objaw dziwactwa. Ponadto po wykonaniu siedmiu dzieł, stwierdzili, że one były dobre. Jednak po uczynieniu nieba i człowieka tego nie powiedzieli, co oznaczać może uznanie swojego braku i takt wobec Jehowy tych Bogów, podwykonawców. Natomiast, gdy spojrzeli na, co zostało uczynione wszystko w całej kompozycji, to stwierdzili, że jest to bardzo dobre. Tak więc mamy siedem ocen na dobre, brak dwóch ocen i podsumowująca, że wszystko jest bardzo dobre.

Bóg jest Słowem, który od początku fizycznego stworzenia (sześć dni) wypowiadał swoje słowo, aby się stały działa tygodnia stworzenia. Wypowiadał je do SIEDMIU Bogów podwykonawców, gdyż jest siedem dni stwarzania, włącznie z sabatem, przeznaczonym na wykonanie dzieła duchowego (Nowe Stworzenie). Tak więc BÓG – SŁOWO od początku, wypowiadał swoje słowo, czyli to, które pochodziło od niego.

Cytat:
Ps. 82:2. […] Bóg wstaje w zgromadzeniu Bożym, pośród bogów sprawuje sąd.


Ps. 82:2 stosuje się odpowiednio do trzech powyższych akapitów.
Taka jest prosta prawda Słowa Bożego w odniesieniu do tego, co najważniejsze, J. 8:32.

A teraz jeszcze w kwestii: O co chodzi z tą Częstochową, jako Anunaki Boga w trójcy, czy coś, jakoś tak:

Pokoja napisał/a:
Czy każda z osób Boga w trójcy jest Bogiem?

1. Czy Ojciec - Duch jest Bogiem i skąd pochodzi . Może z Częstochowy
2. Czy Syn - Duch jest Bogiem?, i skąd pochodzi . Może z Częstochowy
Tam niby jest matka, więc i żona, czyli według logiki trynitarzy, siedziba stwórców Wszechświata jest w Częstochowie. Takie są zasady w krk. To jest nieuchronne.
3. Czy Duch - Duch ( ) jest Bogiem?
No! Skoro wszyscy są jednym Bogiem, to jaki z tego wniosek wypływa . Bardzo prosty. Wszyscy są z Częstochowy. A z tego jaki wniosek wypływa. Otóż jeszcze prostszy. Częstochowa była przed stworzeniem Wszechświata. No to co, zaprzeczycie trynitarze, że Częstochowa stworzyła Boga w trójcy, super dogmat na dyskotekę, dla zespołu „Demono”.
Serdecznie pozdrawiam Was.


Kleryk pytał parafian: Jakiej narodowości była Maria? Odpowiedzieli mu, że była Polką, ponieważ jest to matka boska częstochowska. Zadał następne pytanie: Jakiej narodowości był Jezus? Odpowiedzieli mu, że był Polakiem, ponieważ jego matka była matką boską częstochowską. Stąd wniosek, że i jej mąż też był Polakiem.

Fedorowicz - 2023-09-23, 19:34

Wiesława napisał/a:
.. ale o siedmiu bogach podwykonawcach jeszcze nie. A wy mnie od czci i wiary...ten tego :roll:

Prawdopodobnie drogiemu Koledze Pokoja chodziło o siedmiu Archaniołów. Liczba siedem ma znaczenie symboliczne. W opowieści o stworzeniu znajdujemy nie tylko rytm wyznaczony liczbą siedem i jego kosmiczne znaczenie ale też konkluzję: Stworzenie zmierza do szabatu, który jest znakiem przymierza między Bogiem a człowiekiem. W Nowym Testamencie (Mt 18,21) oznacza pełnię i doskonałość. W religii judaistycznej siódemka kojarzyła się z siedmioma dniami tygodnia, siedmioma archaniołami. Przez siedem dni trwały wielkie święta i siedem tygodni upływało między Pesach a Świętem Tygodni. Szabat Szalom! Git Szabes! Dobrego szabatu dla Was wszystkich! ❤️ :)


Markerów - 2023-09-23, 20:23

Pokoja napisał/a:
[qu]

Kleryk pytał parafian: Jakiej narodowości była Maria? Odpowiedzieli mu, że była Polką, ponieważ jest to matka boska częstochowska. Zadał następne pytanie: Jakiej narodowości był Jezus? Odpowiedzieli mu, że był Polakiem, ponieważ jego matka była matką boską częstochowską. Stąd wniosek, że i jej mąż też był Polakiem.


Sam żeś to wymyślił? 🤔

Markerów - 2023-09-23, 20:24

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
.. ale o siedmiu bogach podwykonawcach jeszcze nie. A wy mnie od czci i wiary...ten tego :roll:

Prawdopodobnie drogiemu Koledze Pokoja chodziło o siedmiu Archaniołów. Liczba siedem ma znaczenie symboliczne. W opowieści o stworzeniu znajdujemy nie tylko rytm wyznaczony liczbą siedem i jego kosmiczne znaczenie ale też konkluzję: Stworzenie zmierza do szabatu, który jest znakiem przymierza między Bogiem a człowiekiem. W Nowym Testamencie (Mt 18,21) oznacza pełnię i doskonałość. W religii judaistycznej siódemka kojarzyła się z siedmioma dniami tygodnia, siedmioma archaniołami. Przez siedem dni trwały wielkie święta i siedem tygodni upływało między Pesach a Świętem Tygodni. Szabat Szalom! Git Szabes! Dobrego szabatu dla Was wszystkich! ❤️ :)

Obrazek


Gdzie w Bibli pisze o siedmiu Archaniołach ? ;-)

Fedorowicz - 2023-09-23, 20:36

Markerów napisał/a:
Gdzie w Bibli pisze o siedmiu Archaniołach ? ;-)

W Księdze Zachariasza pojawia się fragment: "Siedem owych [lamp] to oczy Pana, które przypatrują się całej Ziemi” (Zah 4, 10). W Apokalipsie 8, 2 Św. Jan odnosi się do "siedmiu Aniołów, którzy stoją przed Bogiem, a dano im siedem trąb” (Ap 8, 2), co jest powszechnie interpretowane jako opis siedmiu archaniołów. Pojawiają się też inne informacje o siedmiu archaniołach: „I obróciłem się, by widzieć, co za głos do mnie mówił; a obróciwszy się, ujrzałem siedem złotych świeczników, i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego [w szatę] do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem” (Ap 1, 12–13); „To mówi Ten, który trzyma w prawej ręce siedem gwiazd, Ten, który się przechadza wśród siedmiu złotych świeczników” (Ap 2, 1); "To mówi Ten, co ma Siedem Duchów Boga i siedem gwiazd" (Ap 3, 1); "A z tronu wychodzą błyskawice i głosy, i gromy, i płonie przed tronem siedem lamp ognistych, które są siedmiu Duchami Boga" (Ap 4, 5); "I ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt, a kręgiem Starców stojącego Baranka jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu, którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię” (Ap 5, 6); "A kiedy zawołał, siedem gromów przemówiło swym głosem" (Ap 10, 3). :)


Markerów - 2023-09-23, 20:43

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Gdzie w Bibli pisze o siedmiu Archaniołach ? ;-)

W Księdze Zachariasza pojawia się fragment: "Siedem owych [lamp] to oczy Pana, które przypatrują się całej Ziemi” (Zah 4, 10). W Apokalipsie 8, 2 Św. Jan odnosi się do "siedmiu Aniołów, którzy stoją przed Bogiem, a dano im siedem trąb” (Ap 8, 2), co jest powszechnie interpretowane jako opis siedmiu archaniołów. Pojawiają się też inne informacje o siedmiu archaniołach: „I obróciłem się, by widzieć, co za głos do mnie mówił; a obróciwszy się, ujrzałem siedem złotych świeczników, i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego [w szatę] do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem” (Ap 1, 12–13); „To mówi Ten, który trzyma w prawej ręce siedem gwiazd, Ten, który się przechadza wśród siedmiu złotych świeczników” (Ap 2, 1); "To mówi Ten, co ma Siedem Duchów Boga i siedem gwiazd" (Ap 3, 1); "A z tronu wychodzą błyskawice i głosy, i gromy, i płonie przed tronem siedem lamp ognistych, które są siedmiu Duchami Boga" (Ap 4, 5); "I ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt, a kręgiem Starców stojącego Baranka jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu, którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię” (Ap 5, 6); "A kiedy zawołał, siedem gromów przemówiło swym głosem" (Ap 10, 3). :)

Obrazek


Ok. Mamy siudemke niezidentyfikowanych bytów.
Gdzie w Bibli piszę że to Archaniołowie?
I jakie są ich imiona?
W której księdze Bibli można przeczytać o każdym z nich ? ;-)

Pokoja - 2023-09-23, 22:44

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
.. ale o siedmiu bogach podwykonawcach jeszcze nie. A wy mnie od czci i wiary...ten tego :roll:

Prawdopodobnie drogiemu Koledze Pokoja chodziło o siedmiu Archaniołów. Liczba siedem ma znaczenie symboliczne. W opowieści o stworzeniu znajdujemy nie tylko rytm wyznaczony liczbą siedem i jego kosmiczne znaczenie ale też konkluzję: Stworzenie zmierza do szabatu, który jest znakiem przymierza między Bogiem a człowiekiem. W Nowym Testamencie (Mt 18,21) oznacza pełnię i doskonałość. W religii judaistycznej siódemka kojarzyła się z siedmioma dniami tygodnia, siedmioma archaniołami. Przez siedem dni trwały wielkie święta i siedem tygodni upływało między Pesach a Świętem Tygodni. Szabat Szalom! Git Szabes! Dobrego szabatu dla Was wszystkich! ❤️ :)

Obrazek


Przyjacielu Słowa Bożego, bardzo dziękuję za te cenne myśli i teksty, które maja tu istotne zastosowanie. Kierując się znaczeniem słowa Elohim w zasadzie nie jest konieczne, aby podwykonawców dzieła Jehowy Elohim nazywać Bogami.

430 (Elohim = Bogowie) – władcy, sędziowie, boskie istoty, aniołowie, bogowie; (l.mn oznaczająca podkreślenie emfatyczne, ale w odniesieniu do pojedynczego podmiotu) bóg, bogini, boski, uczynki lub specjalne właściwości Boga, prawdziwy Bóg, Bóg

Używam jednak określenia Elohim (Bogowie), ponieważ tradycja teologiczna Chrześcijaństwa w pierwszym sprawozdaniu o stworzeniu, używa tego określenia do Boga najwyższego, czyli Jehowy Elohim, chociaż odnosi się ono do podwykonawców jego dzieła. Jehowa Elohim w tym sprawozdaniu, występuje bezimiennie, jako Alef i Taw.

Użyte w Rdz. 1:1 określenie 1254/ ברא (BRA) jest rzeczownikiem i oznacza Biustonosz.Kto w to nie wierzy niech wpisze do tłumacza Google tylko BRA, a przekona się o tym. Wskazuje ono w jaki sposób, kształtowało się pojęcie człowieka o istotach duchowych, kojarzonych odpowiednio do jego przyziemnej rzeczywistości. Swego czasu na tym forum, zwróciłem na nie uwagę, ale to zostało przyjęte, nie potrzebnie w sposób bardzo gorszący.

Treść Rdz. 1:1 z ברא (BRA/1254) w rzeczowniku:
Rdz. 1:1. Ty (את) Początkiem (7225/ ראשית), Bogom (430 /אֱלֹהִים) biustonosza (1254/ ברא): Istotnie standardowi (853) Niebios (8064) i ty (ואת) Istotnie standardowi (853) Ziemi (º7776/ Kraju)

Treść Rdz. 1:1 z ברא (BRA/1254) w czasowniku:

Rdz. 1:1. Ty (את) Początek (7225/ ראשית), Bogom (430 /אֱלֹהִים) biustonoszysz (1254/ ברא): Istotnie standardowi (853) Niebios (8064) i ty (ואת) istotnie standardowi (853) Ziemi (º7776/ Kraju).

Twoje spostrzeżenia, dotyczące użycia określenia Archaniołowie, zamiast Bogowie może uspakajać tych, których mentalność jest ukształtowana inaczej, ale ja kieruję się tym, co wyżej. Bardzo słusznie, powołałeś się na Apokalipsę, która pod postacią symboli, ujawnia to, co było ukryte w ST. Przykładem niech będzie wąż z Raju Eden. W Apokalipsie jest nazwany smokiem, szatanem diabłem, wężem starodawnym. Podobnie jest z tymi Archaniołami (Bogami). Chociaż po liczbie dni tygodnia stwarzania można wywnioskować, że tych Archaniołów było siedmiu, to jednak dopiero Apokalipsa daje mocną podstawę, aby ich liczbę łączyć z siódemką. Nie pisałbym o tej ich liczbie, ale Henryk zadał takie pytanie.

Pokoja - 2023-09-23, 22:45

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu]

Kleryk pytał parafian: Jakiej narodowości była Maria? Odpowiedzieli mu, że była Polką, ponieważ jest to matka boska częstochowska. Zadał następne pytanie: Jakiej narodowości był Jezus? Odpowiedzieli mu, że był Polakiem, ponieważ jego matka była matką boską częstochowską. Stąd wniosek, że i jej mąż też był Polakiem.


Sam żeś to wymyślił? 🤔


W żadnym razie. Zdziwiłem się bardzo, gdy usłyszałem to z ust kleryka, pytającego parafian.

Fedorowicz - 2023-09-24, 07:11

Markerów napisał/a:
Gdzie w Bibli piszę że to Archaniołowie?

W Nowym Testamencie termin "archaniołowie" pojawia się w 1. Liście do Tesaloniczan („Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi”; 1 Tes 4, 16) i w Liście Judy („Gdy zaś archanioł Michał tocząc rozprawę z diabłem spierał się o ciało Mojżesza, nie odważył się rzucić wyroku bluźnierczego, ale powiedział: Pan niech cię skarci!”; Jud 1, 9). A Pan Kolega o tym nie wiedział ? To teraz już wie. :)

Markerów - 2023-09-24, 07:18

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu]

Kleryk pytał parafian: Jakiej narodowości była Maria? Odpowiedzieli mu, że była Polką, ponieważ jest to matka boska częstochowska. Zadał następne pytanie: Jakiej narodowości był Jezus? Odpowiedzieli mu, że był Polakiem, ponieważ jego matka była matką boską częstochowską. Stąd wniosek, że i jej mąż też był Polakiem.


Sam żeś to wymyślił? 🤔


W żadnym razie. Zdziwiłem się bardzo, gdy usłyszałem to z ust kleryka, pytającego parafian.


Kłamczuch z ciebie i zmyslacz ;-)
Bo ta historyjka była mi znana i krąży po internecie.
Wymyślił byś coś swojego..

Markerów - 2023-09-24, 07:20

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Gdzie w Bibli piszę że to Archaniołowie?

W Nowym Testamencie termin "archaniołowie" pojawia się w 1. Liście do Tesaloniczan („Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi”; 1 Tes 4, 16) i w Liście Judy („Gdy zaś archanioł Michał tocząc rozprawę z diabłem spierał się o ciało Mojżesza, nie odważył się rzucić wyroku bluźnierczego, ale powiedział: Pan niech cię skarci!”; Jud 1, 9). A Pan Kolega o tym nie wiedział ? To teraz już wie. :)


Noi pięknie mamy już werset świadczący że Michał to archanioł.
Teraz czekam na pozostałych sześciu. Gdzie mogę w Bibli o nich przeczytać
Słucham? 🤔 ;-)

Pokoja - 2023-09-24, 07:22

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Gdzie w Bibli pisze o siedmiu Archaniołach ? ;-)

W Księdze Zachariasza pojawia się fragment: "Siedem owych [lamp] to oczy Pana, które przypatrują się całej Ziemi” (Zah 4, 10). W Apokalipsie 8, 2 Św. Jan odnosi się do "siedmiu Aniołów, którzy stoją przed Bogiem, a dano im siedem trąb” (Ap 8, 2), co jest powszechnie interpretowane jako opis siedmiu archaniołów. Pojawiają się też inne informacje o siedmiu archaniołach: „I obróciłem się, by widzieć, co za głos do mnie mówił; a obróciwszy się, ujrzałem siedem złotych świeczników, i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego [w szatę] do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem” (Ap 1, 12–13); „To mówi Ten, który trzyma w prawej ręce siedem gwiazd, Ten, który się przechadza wśród siedmiu złotych świeczników” (Ap 2, 1); "To mówi Ten, co ma Siedem Duchów Boga i siedem gwiazd" (Ap 3, 1); "A z tronu wychodzą błyskawice i głosy, i gromy, i płonie przed tronem siedem lamp ognistych, które są siedmiu Duchami Boga" (Ap 4, 5); "I ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt, a kręgiem Starców stojącego Baranka jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu, którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię” (Ap 5, 6); "A kiedy zawołał, siedem gromów przemówiło swym głosem" (Ap 10, 3). :)

Obrazek


Ok. Mamy siudemke niezidentyfikowanych bytów.
Gdzie w Bibli piszę że to Archaniołowie?
I jakie są ich imiona?
W której księdze Bibli można przeczytać o każdym z nich ? ;-)



"To mówi Ten, co ma Siedem Duchów Boga i siedem gwiazd" (Ap 3, 1); "A z tronu wychodzą błyskawice i głosy, i gromy, i płonie przed tronem siedem lamp ognistych, które są siedmiu Duchami Boga" (Ap 4, 5); "I ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt, a kręgiem Starców stojącego Baranka jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu, którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię” (Ap 5, 6);

Jest napisane, że BÓG JEST DUCHEM, J. 4:24. Na tej podstawie wiec i tych siedmiu Duchów można uznać w NT za Archaniołów, którzy zostali przez niego posłani na ziemię. Anioł to posłaniec, ale ten, który przez Boga Ojca jest posyłany jest Arcy - Aniołem, albo Archaniołem

Czy podano jakieś ich nazwy/imiona? Tak! Podano je w NT.

Nazwy siedmiu Duchów zesłanych przez Boga na ziemię można rozpoznać, jako następujące:

1. Duch Poświęcenia, Rz. 1:4;
2. Duch Żywota, Rz. 8:2;
3. Duch Chrystusowy, Rz. 8:9
4. Duch Przysposobienia Synowskiego, Rz. :15;
5. Duch Mocy, 1Kor. 2:4;
6. Duch Cichości, 1Kor. 4:21;
7. Duch Łaski, Hbr. 10:29

Chociaż Jan Objawiciel napisał o siedmiu Duchach zesłanych na ziemię to jednak w Księdze Apokalipsy nie podał ich nazw/imion, ale w NT są jak wyżej podałem.

Pokoja - 2023-09-24, 07:24

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Gdzie w Bibli piszę że to Archaniołowie?

W Nowym Testamencie termin "archaniołowie" pojawia się w 1. Liście do Tesaloniczan („Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi”; 1 Tes 4, 16) i w Liście Judy („Gdy zaś archanioł Michał tocząc rozprawę z diabłem spierał się o ciało Mojżesza, nie odważył się rzucić wyroku bluźnierczego, ale powiedział: Pan niech cię skarci!”; Jud 1, 9). A Pan Kolega o tym nie wiedział ? To teraz już wie. :)


Noi pięknie mamy już werset świadczący że Michał to archanioł.
Teraz czekam na pozostałych sześciu. Gdzie mogę w Bibli o nich przeczytać
Słucham? 🤔 ;-)


To podaj nr telefonu :-D :lol:

Markerów - 2023-09-24, 07:31

Pokoja napisał/a:
[q” (Ap 5

Jest napisane, że BÓG JEST DUCHEM, J. 4:24. Na tej podstawie wiec i tych siedmiu Duchów można uznać w NT za Archaniołów, .


Wiele rzeczy można uznać na podstawie Bibli,nawet to że Bóg jest Trójcą święta.
Nigdzie w ST nie pisze o Archaniołach a NT mówi tylko w dwóch miejscach o Michale.

Markerów - 2023-09-24, 07:32

Pokoja napisał/a:
[quo

Czy podano jakieś ich nazwy/imiona? Tak! Podano je w NT.

Nazwy siedmiu Duchów zesłanych przez Boga na ziemię można rozpoznać, jako następujące:

1. Duch Poświęcenia, Rz. 1:4;
2. Duch Żywota, Rz. 8:2;
3. Duch Chrystusowy, Rz. 8:9
4. Duch Przysposobienia Synowskiego, Rz. :15;
5. Duch Mocy, 1Kor. 2:4;
6. Duch Cichości, 1Kor. 4:21;
7. Duch Łaski, Hbr. 10:29

.


Ja pytam o imiona :roll:

Markerów - 2023-09-24, 07:42

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Gdzie w Bibli piszę że to Archaniołowie?

W Nowym Testamencie termin "archaniołowie" pojawia się w 1. Liście do Tesaloniczan („Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi”; 1 Tes 4, 16) i w Liście Judy („Gdy zaś archanioł Michał tocząc rozprawę z diabłem spierał się o ciało Mojżesza, nie odważył się rzucić wyroku bluźnierczego, ale powiedział: Pan niech cię skarci!”; Jud 1, 9). A Pan Kolega o tym nie wiedział ? To teraz już wie. :)


Noi pięknie mamy już werset świadczący że Michał to archanioł.
Teraz czekam na pozostałych sześciu. Gdzie mogę w Bibli o nich przeczytać
Słucham? 🤔 ;-)


To podaj nr telefonu :-D :lol:


Jaki tyś jest dowciapny

Fedorowicz - 2023-09-24, 07:57

Markerów napisał/a:
Nigdzie w ST nie pisze o Archaniołach a NT mówi tylko w dwóch miejscach o Michale.

Ale właśnie w Biblii Hebrajskiej jest pierwowzór greckiej formy Arkhángelos występującej w NT. W deuterokanonicznej Księdze Tobiasza Archanioł Rafael mówił o sobie, że jest jednym " siedmiu aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Jehowy" (Tb 12,15). Daniel nazwał Michała "jednym z głównych książąt" (Dn 10, 13), co oznacza jednego z Archaniołów. Kościół katolicki rozwinął naukę o Archaniołach. Jako pierwszy klasyfikację społeczności anielskiej, do której należą archaniołowie, przeprowadził Ambroży z Mediolanu. W traktacie Apologia proroka Dawida wyróżnił dziewięć chórów. Niedługo potem podobnych klasyfikacji dokonali Hieronim i Jan Chryzostom. Największy rozgłos jako klasyfikator anielskiej hierarchii zyskał Pseudo-Dionizy Areopagita. Grzegorz Wielki pisał: "Powiedzieliśmy, iż jest dziewięć chórów anielskich, a mianowicie wiemy z Pisma Świętego, iż są aniołowie, archaniołowie, moce, potęgi, księstwa, panowania, trony, cherubini i serafini". Święty podał następujące imiona siedmiu archaniołów:

Michał
Gabriel
Rafał (Rafael)
Uriel (Fanuel)
Symiel
Orifiel
Zachariel.

Najwięcej o archaniołach, szczególnie w Summie teologicznej, pisał Tomasz z Akwinu. W obecności wszystkich kardynałów Paweł IV nakazał używanie imion siedmiu archaniołów w nabożeństwach kościelnych. Święto siedmiu archaniołów obchodzono w drugą niedzielę po Wielkanocy. Świadkowie Jehowy, powołując się na odniesienie do "głosu archanioła w 1 Liście do Tesaloniczan (1 Te 4, 16) wierzą, że "Michał" to inne imię Pana Jezusa w niebie. Wierzą, że Jezus Chrystus jest Archaniołem w prawdziwym tego słowa znaczeniu, najwyższym przywódcą aniołów. A Pan Kolega nic o tym nie wie ? Jak to możliwe. :)

Pokoja - 2023-09-24, 08:05

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Gdzie w Bibli piszę że to Archaniołowie?

W Nowym Testamencie termin "archaniołowie" pojawia się w 1. Liście do Tesaloniczan („Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi”; 1 Tes 4, 16) i w Liście Judy („Gdy zaś archanioł Michał tocząc rozprawę z diabłem spierał się o ciało Mojżesza, nie odważył się rzucić wyroku bluźnierczego, ale powiedział: Pan niech cię skarci!”; Jud 1, 9). A Pan Kolega o tym nie wiedział ? To teraz już wie. :)


Noi pięknie mamy już werset świadczący że Michał to archanioł.
Teraz czekam na pozostałych sześciu. Gdzie mogę w Bibli o nich przeczytać
Słucham? 🤔 ;-)


To podaj nr telefonu :-D :lol:


Jaki tyś jest dowciapny


Mam poczicie chumoru, przecież jest wskazane :-D

Fedorowicz - 2023-09-24, 09:32

Pokoja napisał/a:
To podaj nr telefonu :-D :lol: "Jaki tyś jest dowciapny"
Mam poczucie chumoru, przecież jest wskazane :-D

Kolega Markerów jak sądzę tu jest nie dla żartu, tylko aby nawracać heretyków. Stąd ta grobowa powaga, stawianie adwersarza do pionu "na baczność", nieustanne karcenie i przygany. :lol:

Markerów - 2023-09-24, 10:22

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nigdzie w ST nie pisze o Archaniołach a NT mówi tylko w dwóch miejscach o Michale.

Ale właśnie w Biblii Hebrajskiej jest pierwowzór greckiej formy Arkhángelos występującej w NT. W deuterokanonicznej Księdze Tobiasza Archanioł Rafael mówił o sobie, że jest jednym " siedmiu aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Jehowy" (Tb 12,15). Daniel nazwał Michała "jednym z głównych książąt" (Dn 10, 13), co oznacza jednego z Archaniołów. Kościół katolicki rozwinął naukę o Archaniołach. Jako pierwszy klasyfikację społeczności anielskiej, do której należą archaniołowie, przeprowadził Ambroży z Mediolanu. W traktacie Apologia proroka Dawida wyróżnił dziewięć chórów. Niedługo potem podobnych klasyfikacji dokonali Hieronim i Jan Chryzostom. Największy rozgłos jako klasyfikator anielskiej hierarchii zyskał Pseudo-Dionizy Areopagita. Grzegorz Wielki pisał: "Powiedzieliśmy, iż jest dziewięć chórów anielskich, a mianowicie wiemy z Pisma Świętego, iż są aniołowie, archaniołowie, moce, potęgi, księstwa, panowania, trony, cherubini i serafini". Święty podał następujące imiona siedmiu archaniołów:

Michał
Gabriel
Rafał (Rafael)
Uriel (Fanuel)
Symiel
Orifiel
Zachariel.

Najwięcej o archaniołach, szczególnie w Summie teologicznej, pisał Tomasz z Akwinu. W obecności wszystkich kardynałów Paweł IV nakazał używanie imion siedmiu archaniołów w nabożeństwach kościelnych. Święto siedmiu archaniołów obchodzono w drugą niedzielę po Wielkanocy. Świadkowie Jehowy, powołując się na odniesienie do "głosu archanioła w 1 Liście do Tesaloniczan (1 Te 4, 16) wierzą, że "Michał" to inne imię Pana Jezusa w niebie. Wierzą, że Jezus Chrystus jest Archaniołem w prawdziwym tego słowa znaczeniu, najwyższym przywódcą aniołów. A Pan Kolega nic o tym nie wie ? Jak to możliwe. :)


A co ty mi tu katolickich myślicieli przedstawiasz... czy ty wiesz że Ci sami ludzie nauczali i opowiadali tak samo jak ty o nich o Trójcy Świętej 😅

Kolego.. ja pytałem o Biblię a ty mi wyjeżdżasz z nauką katolicką 😂🤣🤣

Wydać twą obłudę bo gdy ci to wygodne cytujesz i powolujesz się na ojców kościoła..

Markerów - 2023-09-24, 10:23

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To podaj nr telefonu :-D :lol: "Jaki tyś jest dowciapny"
Mam poczucie chumoru, przecież jest wskazane :-D

Kolega Markerów jak sądzę tu jest nie dla żartu, tylko aby nawracać heretyków. Stąd ta grobowa powaga, stawianie adwersarza do pionu "na baczność", nieustanne karcenie i przygany. :lol:


Ty się baw dalej.

Markerów - 2023-09-24, 10:27

Fedorowicz napisał/a:
[quote="Mzie w
Michał
Gabriel
Rafał (Rafael)
Uriel (Fanuel)
Symiel
Orifiel
Zachariel.

. :)


Michał, Gabriel w Bibli są przedstawieni.
Rafał o którym mówi księga Tobiasza nie jest w kanonie i odrzucacie ją jako apokryf... czyżbyś budował swoje prawdy wiary ze źródeł nie nadchnionych?
Co na to sola scriptura 😅
A co z pozostałymi aniołami gdzieś ich w Bibli znalazł??
?? 🤣

Wiesława - 2023-09-24, 10:29

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nigdzie w ST nie pisze o Archaniołach a NT mówi tylko w dwóch miejscach o Michale.

Ale właśnie w Biblii Hebrajskiej jest pierwowzór greckiej formy Arkhángelos występującej w NT. W deuterokanonicznej Księdze Tobiasza Archanioł Rafael mówił o sobie, że jest jednym " siedmiu aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Jehowy" (Tb 12,15). Daniel nazwał Michała "jednym z głównych książąt" (Dn 10, 13), co oznacza jednego z Archaniołów. Kościół katolicki rozwinął naukę o Archaniołach. Jako pierwszy klasyfikację społeczności anielskiej, do której należą archaniołowie, przeprowadził Ambroży z Mediolanu. W traktacie Apologia proroka Dawida wyróżnił dziewięć chórów. Niedługo potem podobnych klasyfikacji dokonali Hieronim i Jan Chryzostom. Największy rozgłos jako klasyfikator anielskiej hierarchii zyskał Pseudo-Dionizy Areopagita. Grzegorz Wielki pisał: "Powiedzieliśmy, iż jest dziewięć chórów anielskich, a mianowicie wiemy z Pisma Świętego, iż są aniołowie, archaniołowie, moce, potęgi, księstwa, panowania, trony, cherubini i serafini". Święty podał następujące imiona siedmiu archaniołów:

Michał
Gabriel
Rafał (Rafael)
Uriel (Fanuel)
Symiel
Orifiel
Zachariel.

Najwięcej o archaniołach, szczególnie w Summie teologicznej, pisał Tomasz z Akwinu. W obecności wszystkich kardynałów Paweł IV nakazał używanie imion siedmiu archaniołów w nabożeństwach kościelnych. Święto siedmiu archaniołów obchodzono w drugą niedzielę po Wielkanocy. Świadkowie Jehowy, powołując się na odniesienie do "głosu archanioła w 1 Liście do Tesaloniczan (1 Te 4, 16) wierzą, że "Michał" to inne imię Pana Jezusa w niebie. Wierzą, że Jezus Chrystus jest Archaniołem w prawdziwym tego słowa znaczeniu, najwyższym przywódcą aniołów. A Pan Kolega nic o tym nie wie ? Jak to możliwe. :)


A co ty mi tu katolickich myślicieli przedstawiasz... czy ty wiesz że Ci sami ludzie nauczali i opowiadali tak samo jak ty o nich o Trójcy Świętej 😅

Kolego.. ja pytałem o Biblię a ty mi wyjeżdżasz z nauką katolicką 😂🤣🤣

Wydać twą obłudę bo gdy ci to wygodne cytujesz i powolujesz się na ojców kościoła..
Obłuda i to do potęgi. Dopiero co pisał, że Trójca sw.nie istnieje bo nie ma imienia, a teraz imiona aniołøw z katolickich ,absolutnie niewiarygodnych źródeł podaje. To jest dopiero kłamca i lawirant. Niech się schowa z tym Jehowahem i drużyną siódemcy. Heretyk i antychryst , oto pan Pokoja.
Markerów - 2023-09-24, 10:31

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nigdzie w ST nie pisze o Archaniołach a NT mówi tylko w dwóch miejscach o Michale.

Ale właśnie w Biblii Hebrajskiej jest pierwowzór greckiej formy Arkhángelos występującej w NT. W deuterokanonicznej Księdze Tobiasza Archanioł Rafael mówił o sobie, że jest jednym " siedmiu aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Jehowy" (Tb 12,15). Daniel nazwał Michała "jednym z głównych książąt" (Dn 10, 13), co oznacza jednego z Archaniołów. Kościół katolicki rozwinął naukę o Archaniołach. Jako pierwszy klasyfikację społeczności anielskiej, do której należą archaniołowie, przeprowadził Ambroży z Mediolanu. W traktacie Apologia proroka Dawida wyróżnił dziewięć chórów. Niedługo potem podobnych klasyfikacji dokonali Hieronim i Jan Chryzostom. Największy rozgłos jako klasyfikator anielskiej hierarchii zyskał Pseudo-Dionizy Areopagita. Grzegorz Wielki pisał: "Powiedzieliśmy, iż jest dziewięć chórów anielskich, a mianowicie wiemy z Pisma Świętego, iż są aniołowie, archaniołowie, moce, potęgi, księstwa, panowania, trony, cherubini i serafini". Święty podał następujące imiona siedmiu archaniołów:

Michał
Gabriel
Rafał (Rafael)
Uriel (Fanuel)
Symiel
Orifiel
Zachariel.

Najwięcej o archaniołach, szczególnie w Summie teologicznej, pisał Tomasz z Akwinu. W obecności wszystkich kardynałów Paweł IV nakazał używanie imion siedmiu archaniołów w nabożeństwach kościelnych. Święto siedmiu archaniołów obchodzono w drugą niedzielę po Wielkanocy. Świadkowie Jehowy, powołując się na odniesienie do "głosu archanioła w 1 Liście do Tesaloniczan (1 Te 4, 16) wierzą, że "Michał" to inne imię Pana Jezusa w niebie. Wierzą, że Jezus Chrystus jest Archaniołem w prawdziwym tego słowa znaczeniu, najwyższym przywódcą aniołów. A Pan Kolega nic o tym nie wie ? Jak to możliwe. :)


A co ty mi tu katolickich myślicieli przedstawiasz... czy ty wiesz że Ci sami ludzie nauczali i opowiadali tak samo jak ty o nich o Trójcy Świętej 😅

Kolego.. ja pytałem o Biblię a ty mi wyjeżdżasz z nauką katolicką 😂🤣🤣

Wydać twą obłudę bo gdy ci to wygodne cytujesz i powolujesz się na ojców kościoła..
Obłuda i to do potęgi. .


Federowicz nie potrafi uzasadniać swojej nauki o Archaniołach więc musi uciekać się do wykładni katolickiej...
Żenada..

Wiesława - 2023-09-24, 10:55

Markerów napisał/a:
Żenada..

Dlatego nie warto tu pisać.

Markerów - 2023-09-24, 11:05

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Żenada..

Dlatego nie warto tu pisać.


Nawet Henryk, który jest w administracji stwierdził że to forum to
" rynsztok" :roll:

Wiesława - 2023-09-24, 11:23

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Żenada..

Dlatego nie warto tu pisać.


Nawet Henryk, który jest w administracji stwierdził że to forum to
" rynsztok" :roll:

Zgadza się. Jednak Henryk zapewne miał na myśli, że to Ty, ja i wybrana ten rynsztok robimy. Moje zdanie jest całkiem inne. ;-)
Żeby dyskutować na jakikolwiek temat trzeba mieć wolę poznawania zdania innych osób. Tu tej woli nie ma i nigdy nie było.

Fedorowicz - 2023-09-24, 13:52

Markerów napisał/a:
A co ty mi tu katolickich myślicieli przedstawiasz... czy ty wiesz że Ci sami ludzie nauczali i opowiadali tak samo jak ty o nich o Trójcy Świętej 😅
Kolego.. ja pytałem o Biblię a ty mi wyjeżdżasz z nauką katolicką 😂🤣🤣
Wydać twą obłudę bo gdy ci to wygodne cytujesz i powolujesz się na ojców kościoła..

Bo Pan Kolega mnie już zaszufladkował i nakleił na mnie etykietkę. Nie zgadza się z dogmatem o Trójcy, zatem to zły heretyk i nie ma prawa zgadzać się z czymkolwiek, co katolickie. A tymczasem ja nigdy nie twierdziłem, że wszystkie poglądy kościelne są błędne. Z jednymi każdy z nas może się zgodzić, z innymi już niekoniecznie. Natomiast Pan Kolega zdecydowanie zadeklarował swoje bezkrytyczne poparcie dla wszystkich doktryn Kościoła. Dlatego bardzo dziwne jest dla mnie pisanie przez tak oddanego Kościołowi Katolika cytuję:
"..ja pytałem o Biblię a ty mi wyjeżdżasz z nauką katolicką".
Nauka katolicka opiera się bowiem na helleńskiej i łacińskiej interpretacji i tłumaczeniach Biblii. :lol:
Pozwolę sobie zacytować Katechizm:
II. Relacja między Tradycją i Pismem świętym
Wspólne źródło...

80 "Tradycja święta i Pismo święte ściśle się z sobą łączą i komunikują... wypływając z tego samego źródła Bożego, zrastają się jakoś w jedno i zdążają do tego samego celu 46 . Tradycja i Pismo święte uobecniają i ożywiają w Kościele misterium Chrystusa, który obiecał pozostać ze swoimi "przez wszystkie dni, aż do skończenia świata" (Mt 28, 20).

...dwóch różnych sposobów przekazywania

81 "Pismo święte jest mową Bożą, utrwaloną pod natchnieniem Ducha Świętego na piśmie.
Święta Tradycja słowo Boże przez Chrystusa Pana i Ducha Świętego powierzone Apostołom przekazuje w całości ich następcom, by oświeceni Duchem Prawdy, wiernie je w swym nauczaniu zachowywali, wyjaśniali i rozpowszechniali".

82 Wynika z tego, że Kościół, któremu zostało powierzone przekazywanie i interpretowanie Objawienia, "osiąga pewność swoją co do wszystkich spraw objawionych nie przez samo Pismo święte. Toteż obydwoje należy z równym uczuciem czci i poważania przyjmować i mieć w poszanowaniu 47

Wynika z tego, że w Kościele Pismo Święte i tradycja Kościoła są równie ważne.

Cytat:
Federowicz nie potrafi uzasadniać swojej nauki o Archaniołach więc musi uciekać się do wykładni katolickiej...Żenada..

Liczyłem na Pana Kolegi pochwałę za powołanie się na nauczanie Kościoła. A tymczasem Pan Katolik Markerów ocenia wykładnię katolicką na temat Archaniołów jako ..żenadę. :shock:

Cytat:
Obłuda i to do potęgi. Dopiero co pisał, że Trójca sw. nie istnieje bo nie ma imienia, a teraz imiona aniołøw z katolickich , absolutnie niewiarygodnych źródeł podaje. To jest dopiero kłamca i lawirant. Niech się schowa z tym Jehowahem i drużyną siódemcy. Heretyk i antychryst , oto pan Pokoja.

A Kolega Pokoja do Pana zawsze łagodnie i życzliwie się zwracał. Po co i komu potrzebna ta nienawiść, obelgi, insynuacje? Za inne poglądy ?

Wiesława napisał/a:
Zgadza się. Jednak Henryk zapewne miał na myśli, że to Ty, ja i wybrana ten rynsztok robimy. Moje zdanie jest całkiem inne. ;-)
Żeby dyskutować na jakikolwiek temat trzeba mieć wolę poznawania zdania innych osób. Tu tej woli nie ma i nigdy nie było.

Może gdyby mniej tych epitetów "ad personam", a więcej szacunku userów do siebie nawzajem pojawiało na forum byłoby lepiej ? Bądźmy bardziej tolerancyjni dla odmiennych poglądów, a swoje zdanie uzasadniajmy merytorycznie. :)

Markerów - 2023-09-24, 14:37

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
A co ty mi tu katolickich myślicieli przedstawiasz... czy ty wiesz że Ci sami ludzie nauczali i opowiadali tak samo jak ty o nich o Trójcy Świętej 😅
Kolego.. ja pytałem o Biblię a ty mi wyjeżdżasz z nauką katolicką 😂🤣🤣
Wydać twą obłudę bo gdy ci to wygodne cytujesz i powolujesz się na ojców kościoła..

Bo Pan Kolega mnie już zaszufladkował i nakleił na mnie etykietkę. Nie zgadza się z dogmatem o Trójcy, zatem to zły heretyk i nie ma prawa zgadzać się z czymkolwiek, co katolickie. A tymczasem ja nigdy nie twierdziłem, że wszystkie poglądy kościelne są błędne. Z jednymi każdy z nas może się zgodzić, z innymi już niekoniecznie. Natomiast Pan Kolega zdecydowanie zadeklarował swoje bezkrytyczne poparcie dla wszystkich doktryn Kościoła. Dlatego bardzo dziwne jest dla mnie pisanie przez tak oddanego Kościołowi Katolika cytuję:
"..ja pytałem o Biblię a ty mi wyjeżdżasz z nauką katolicką".
Nauka katolicka opiera się bowiem na helleńskiej i łacińskiej interpretacji i tłumaczeniach Biblii. :lol:
Pozwolę sobie zacytować Katechizm:
II. Relacja między Tradycją i Pismem świętym
Wspólne źródło...

80 "Tradycja święta i Pismo święte ściśle się z sobą łączą i komunikują... wypływając z tego samego źródła Bożego, zrastają się jakoś w jedno i zdążają do tego samego celu 46 . Tradycja i Pismo święte uobecniają i ożywiają w Kościele misterium Chrystusa, który obiecał pozostać ze swoimi "przez wszystkie dni, aż do skończenia świata" (Mt 28, 20).

...dwóch różnych sposobów przekazywania

81 "Pismo święte jest mową Bożą, utrwaloną pod natchnieniem Ducha Świętego na piśmie.
Święta Tradycja słowo Boże przez Chrystusa Pana i Ducha Świętego powierzone Apostołom przekazuje w całości ich następcom, by oświeceni Duchem Prawdy, wiernie je w swym nauczaniu zachowywali, wyjaśniali i rozpowszechniali".

82 Wynika z tego, że Kościół, któremu zostało powierzone przekazywanie i interpretowanie Objawienia, "osiąga pewność swoją co do wszystkich spraw objawionych nie przez samo Pismo święte. Toteż obydwoje należy z równym uczuciem czci i poważania przyjmować i mieć w poszanowaniu 47

Wynika z tego, że w Kościele Pismo Święte i tradycja Kościoła są równie ważne.

Cytat:
Federowicz nie potrafi uzasadniać swojej nauki o Archaniołach więc musi uciekać się do wykładni katolickiej...Żenada..

Liczyłem na Pana Kolegi pochwałę za powołanie się na nauczanie Kościoła. A tymczasem Pan Katolik Markerów ocenia wykładnię katolicką na temat Archaniołów jako ..żenadę. :shock:

Cytat:
Obłuda i to do potęgi. Dopiero co pisał, że Trójca sw. nie istnieje bo nie ma imienia, a teraz imiona aniołøw z katolickich , absolutnie niewiarygodnych źródeł podaje. To jest dopiero kłamca i lawirant. Niech się schowa z tym Jehowahem i drużyną siódemcy. Heretyk i antychryst , oto pan Pokoja.

A Kolega Pokoja do Pana zawsze łagodnie i życzliwie się zwracał. Po co i komu potrzebna ta nienawiść, obelgi, insynuacje? Za inne poglądy ?

Wiesława napisał/a:
Zgadza się. Jednak Henryk zapewne miał na myśli, że to Ty, ja i wybrana ten rynsztok robimy. Moje zdanie jest całkiem inne. ;-)
Żeby dyskutować na jakikolwiek temat trzeba mieć wolę poznawania zdania innych osób. Tu tej woli nie ma i nigdy nie było.

Może gdyby mniej tych epitetów "ad personam", a więcej szacunku userów do siebie nawzajem pojawiało na forum byłoby lepiej ? Bądźmy bardziej tolerancyjni dla odmiennych poglądów, a swoje zdanie uzasadniajmy merytorycznie. :)


Bo widzisz kolego. Ty kościół traktujesz sobię jak supermarket i wybierasz z niego doktryny które pasują do twojego własnego światopoglądu i własnych przekonań.
Opierasz wyobrażenia i naukę o Archaniołach na prywatnej interpretacji kościoła często z dala od słowa spisanego a to co najbardziej istotne i prawdziwe odrzucasz za nielogiczne.. dlatego dajesz się sam szufladkować swoją kompletną niewiarygodnoscią

Fedorowicz - 2023-09-24, 15:08

Markerów napisał/a:
Bo widzisz kolego. Ty kościół traktujesz sobie jak supermarket i wybierasz z niego doktryny które pasują do twojego własnego światopoglądu i własnych przekonań.
Opierasz wyobrażenia i naukę o Archaniołach na prywatnej interpretacji kościoła często z dala od słowa spisanego a to co najbardziej istotne i prawdziwe odrzucasz za nielogiczne.. dlatego dajesz się sam szufladkować swoją kompletną niewiarygodnoscią

Na forum jestem w tym celu, aby zapoznać się z poglądami i wierzeniami innych ludzi oraz zaprezentować własne poglądy. Nie jestem tu, aby reklamować jakąś korporację, czy organizację religijną, finansową, polityczną, jakiś Kościół, Zbór, Gesellschaft, bandę, mafię złodziei, czy ideologiczną sektę wybranych. Nie jestem żadnym cudzym funkcjonariuszem, ani donosicielem covidowym na sąsiadów bez maski i testu, ani zbrodniarzem szczepionkowym. Szanuję Pana poglądy, ale stanowczo proszę poskromić swoje zapędy agresywne, obrzucanie błotem userów, bo rozmowa z Panem staje się niemożliwa.

Pokoja - 2023-09-24, 17:03

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
A co ty mi tu katolickich myślicieli przedstawiasz... czy ty wiesz że Ci sami ludzie nauczali i opowiadali tak samo jak ty o nich o Trójcy Świętej 😅
Kolego.. ja pytałem o Biblię a ty mi wyjeżdżasz z nauką katolicką 😂🤣🤣
Wydać twą obłudę bo gdy ci to wygodne cytujesz i powolujesz się na ojców kościoła..

Bo Pan Kolega mnie już zaszufladkował i nakleił na mnie etykietkę. Nie zgadza się z dogmatem o Trójcy, zatem to zły heretyk i nie ma prawa zgadzać się z czymkolwiek, co katolickie. A tymczasem ja nigdy nie twierdziłem, że wszystkie poglądy kościelne są błędne. Z jednymi każdy z nas może się zgodzić, z innymi już niekoniecznie. Natomiast Pan Kolega zdecydowanie zadeklarował swoje bezkrytyczne poparcie dla wszystkich doktryn Kościoła. Dlatego bardzo dziwne jest dla mnie pisanie przez tak oddanego Kościołowi Katolika cytuję:
"..ja pytałem o Biblię a ty mi wyjeżdżasz z nauką katolicką".


Spodziewałem się tego krytykanckiego tonu, dlatego współczuję i rozumiem przez ten znieważający stosunek Markerowa, że reprezentant krk, pokazuje nam, iż nie można otwarcie przyznać tego, co ktoś uważa za wskazane, aby się na to powołać. Z tego wynikać może, że jęśli ktoś nie zgadza się z całościa nauczania krk, a powołanie się na jakiś komentarz, podany w BT jest niedozwolone i według niego, zasługuje na naganę.
Unikam takiego powoływania się, gdyż to wiąże się zaraz z jakimś rodzajem zemsty.

Twoje stanowisko jednak można uznać za dopuszczalne, a nawet taktowne. Ja też przyznawałem uznanie dla Markerowa (a zarazem krk) w dyskusji, związanej z poruszaną, jakąś kwestią. Nie zamykamy się na poglądy innych (niezależnie od wyznania), gdy dostrzegamy w nich jakiś sens. Do tego pobudza nas Słowo Boże.

Markerów - 2023-09-24, 17:56

Już? ...Popłakaliscie sobie panowie?
To teraz może zaczniecie merytorycznie rozmawiać..
Bo gdy wam się coś udowadnia robicie z siebie większych" męczenników" niż jest w KRK :roll:

Markerów - 2023-09-24, 17:59

Odpowie pan szanowny Federowicz z jakich źródeł zaczerpnął pan wiedzę na temat pozostałych archaniołów poza Gabrielem i Michałem ?
I skąd znasz ich imiona? 🤔

Pokoja - 2023-09-24, 19:05

Markerów napisał/a:
Odpowie pan szanowny Federowicz z jakich źródeł zaczerpnął pan wiedzę na temat pozostałych archaniołów poza Gabrielem i Michałem ?
I skąd znasz ich imiona? 🤔


Radzę :!: :!: :!:
Nie odpowiadaj tem natrętnemu pyszałkowi.

KRK nie ustalił tych imion, lecz je przejął z judaizmu, czy może nawet z Islamu.
Można nawet dać sobie spokój z tymi imionami, aż do czasu, gdy nastąpi pojednanie stworzenia z Bogiem (1Kor. 15:28) i wtedy zostaną ujawnione te imiona we właściwej kolejności. Obecnie są różne źródła - tradycje, które podają różne liczby Archaniołów, nawet tysiące. Jeżeli dyskutant nie kieruje się zaciętością, aby za wszelką cenę, czynić z tego forum „rynsztok” to zachowa się taktownie w tej kwestii, a jeżeli nie to nie jest godzien, aby z nim dalej prowadzić dyskusję.
Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, to według siedmiu dni stwarzania, włącznie z sabatem było ich siedmiu. Jednym z powodów do wyciągnięcia wniosku, że w pierwszym sprawozdaniu pod określeniem Bóg (w domyśle Wszechmogący Stwórca), należy rozumieć tych podwykonawców jest fakt, że w odniesieniu do nieba i człowieka nie byli w stanie stwierdzić, że: To było dobre. Dopiero, gdy na końcu spojrzeli na wszystko w całej kompozycji, co uczynili, to stwierdzili, że: To było bardzo dobre.
Przykładowo:
Gdy gospodarz częstuje swoich robotników różnymi potrawami, to mogą stwierdzić, że są smaczne. Ale w stosunku do ostrych przypraw, próbowanych oddzielnie, tak jak te potrawy to pod wpływem swojej taktowności, pominą wydanie oceny o nich, Rdz. 1:6-8; 27,28. Jednak po podaniu im potraw, przyprawionych nimi, powiedzą, że to jest bardzo smaczne. Rdz. 1:30.

Markerów - 2023-09-24, 19:23

Pokoja napisał/a:
[q.
Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, .


Jeszcze nie tak dawno kierowałeś się tylko pismem nadchnionym chwaląc sola scriptura a negując tradycje.. gdy ja się na nią powoływałem
Spotykałem się z zaciekłym oporem z twojej strony.. teraz widzę że bez tradycji nie ułożył byś sobie swoich wierzeń
Ludzie zminni są...
👍

Pokoja - 2023-09-24, 20:03

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.
Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, .


Jeszcze nie tak dawno kierowałeś się tylko pismem nadchnionym chwaląc sola scriptura a negując tradycje.. gdy ja się na nią powoływałem
Spotykałem się z zaciekłym oporem z twojej strony.. teraz widzę że bez tradycji nie ułożył byś sobie swoich wierzeń
Ludzie zminni są...
👍


Chcesz uchodzić za takiego inteligentnego, ale nic nie zrozumiałeś z mojego postu.
Wróć i jeszcze raz się z nim zapoznaj, gdyż sugerujesz coś do czego nie masz podstaw. Nadal uważam, że tylko Sola scriptura ma znaczenie, a nie orzecznictwo tradycji religijnej. Ono oczywiście ma znaczenie, ale podrzędne.
Wielu może mieć różne orzecznictwa swoich tradycji religijnych, ale tylko to, które zostanie zaakceptowane powszechnie, staje się obowiązująca Sola scriptura.

Wiesława - 2023-09-24, 20:21

Pokoja napisał/a:
KRK nie ustalił tych imion, lecz je przejął z judaizmu, czy może nawet z Islamu.

🤣🤣🤣🤣Ty zupełnie odlatujesz. Twoja nienawiść umysł ci przyciemnia. Islam powstał w VII wieku. O ile się nie mylę judaizm ciut ciut prędzej🤣
Może więc się zdecyduj kto te imiona wymyślił dla siedmiórcy :mrgreen: :mrgreen: i skąd się wzięłu w twoich naukach, bo chyba nie od Stronga.....a może?
Pokoja napisał/a:
Nie odpowiadaj tem natrętnemu pyszałkowi.

Bezczelność, pycha, buta, kłamliwy nauczyciel. Na szczęście nabierać to możesz sobie podobnych. Żaden chrześcijanin się nie nabierze na wysyp fałszu jakim tu epatujesz w każdym temacie.

Markerów - 2023-09-24, 20:34

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.
Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, .


Jeszcze nie tak dawno kierowałeś się tylko pismem nadchnionym chwaląc sola scriptura a negując tradycje.. gdy ja się na nią powoływałem
Spotykałem się z zaciekłym oporem z twojej strony.. teraz widzę że bez tradycji nie ułożył byś sobie swoich wierzeń
Ludzie zminni są...
👍


Chcesz uchodzić za takiego inteligentnego, ale nic nie zrozumiałeś z mojego postu.
Wróć i jeszcze raz się z nim zapoznaj, gdyż sugerujesz coś do czego nie masz podstaw. Nadal uważam, że tylko Sola scriptura ma znaczenie, a nie orzecznictwo tradycji religijnej. Ono oczywiście ma znaczenie, ale podrzędne.
Wielu może mieć różne orzecznictwa swoich tradycji religijnych, ale tylko to, które zostanie zaakceptowane powszechnie, staje się obowiązująca Sola scriptura.


Na jakiej podstawie uważasz sola scriptura za zasadę nadrzędną ?
W Bibli ona nie występuje a wręcz jest zasadą nie biblijną. Więc na czym opierasz jej słuszność?

Pokoja - 2023-09-24, 20:52

Markerów napisał/a:
Już? ...Popłakaliscie sobie panowie?


I po co ta ironia. Czujesz się lepiej z tą poprawnością wyznaniową :?: :?: :?:

Markerów - 2023-09-24, 20:53

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Już? ...Popłakaliscie sobie panowie?


I po co ta ironia. Czujesz się lepiej z tą poprawnością wyznaniową :?: :?: :?:


A ty czujesz się lepiej wylewając żale?
Ogarnij się.

Pokoja - 2023-09-24, 20:54

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.
Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, .


Jeszcze nie tak dawno kierowałeś się tylko pismem nadchnionym chwaląc sola scriptura a negując tradycje.. gdy ja się na nią powoływałem
Spotykałem się z zaciekłym oporem z twojej strony.. teraz widzę że bez tradycji nie ułożył byś sobie swoich wierzeń
Ludzie zminni są...
👍


Chcesz uchodzić za takiego inteligentnego, ale nic nie zrozumiałeś z mojego postu.
Wróć i jeszcze raz się z nim zapoznaj, gdyż sugerujesz coś do czego nie masz podstaw. Nadal uważam, że tylko Sola scriptura ma znaczenie, a nie orzecznictwo tradycji religijnej. Ono oczywiście ma znaczenie, ale podrzędne.
Wielu może mieć różne orzecznictwa swoich tradycji religijnych, ale tylko to, które zostanie zaakceptowane powszechnie, staje się obowiązująca Sola scriptura.


Na jakiej podstawie uważasz sola scriptura za zasadę nadrzędną ?
W Bibli ona nie występuje a wręcz jest zasadą nie biblijną. Więc na czym opierasz jej słuszność?


Dlaczego wkoło to samo mamy wałkować :?: :?: :?:
Już to rozważaliśmy.

Konstytucji nie zmienia orzecznictwo prawników. Oni ją tylko interpretuję, lepiej lub gorzej. Kto raniej wstanie ten rządzi, aż do czasu, gdy zostanie wywrócona jego wykładnia prawa.

Markerów - 2023-09-24, 20:56

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.
Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, .


Jeszcze nie tak dawno kierowałeś się tylko pismem nadchnionym chwaląc sola scriptura a negując tradycje.. gdy ja się na nią powoływałem
Spotykałem się z zaciekłym oporem z twojej strony.. teraz widzę że bez tradycji nie ułożył byś sobie swoich wierzeń
Ludzie zminni są...
👍


Chcesz uchodzić za takiego inteligentnego, ale nic nie zrozumiałeś z mojego postu.
Wróć i jeszcze raz się z nim zapoznaj, gdyż sugerujesz coś do czego nie masz podstaw. Nadal uważam, że tylko Sola scriptura ma znaczenie, a nie orzecznictwo tradycji religijnej. Ono oczywiście ma znaczenie, ale podrzędne.
Wielu może mieć różne orzecznictwa swoich tradycji religijnych, ale tylko to, które zostanie zaakceptowane powszechnie, staje się obowiązująca Sola scriptura.


Na jakiej podstawie uważasz sola scriptura za zasadę nadrzędną ?
W Bibli ona nie występuje a wręcz jest zasadą nie biblijną. Więc na czym opierasz jej słuszność?


Dlaczego wkoło to samo mamy wałkować :?: :?: :?:
Już to rozważaliśmy.


Owszem. Ale warto przypomnieć

Pokoja - 2023-09-24, 20:57

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.
Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, .


Jeszcze nie tak dawno kierowałeś się tylko pismem nadchnionym chwaląc sola scriptura a negując tradycje.. gdy ja się na nią powoływałem
Spotykałem się z zaciekłym oporem z twojej strony.. teraz widzę że bez tradycji nie ułożył byś sobie swoich wierzeń
Ludzie zminni są...
👍


Chcesz uchodzić za takiego inteligentnego, ale nic nie zrozumiałeś z mojego postu.
Wróć i jeszcze raz się z nim zapoznaj, gdyż sugerujesz coś do czego nie masz podstaw. Nadal uważam, że tylko Sola scriptura ma znaczenie, a nie orzecznictwo tradycji religijnej. Ono oczywiście ma znaczenie, ale podrzędne.
Wielu może mieć różne orzecznictwa swoich tradycji religijnych, ale tylko to, które zostanie zaakceptowane powszechnie, staje się obowiązująca Sola scriptura.


Na jakiej podstawie uważasz sola scriptura za zasadę nadrzędną ?
W Bibli ona nie występuje a wręcz jest zasadą nie biblijną. Więc na czym opierasz jej słuszność?


Dlaczego wkoło to samo mamy wałkować :?: :?: :?:
Już to rozważaliśmy.


Owszem. Ale warto przypomnieć


No to wyżej przypomniałem istotę naszych rozważań.

Markerów - 2023-09-24, 21:03

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.
Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, .


Jeszcze nie tak dawno kierowałeś się tylko pismem nadchnionym chwaląc sola scriptura a negując tradycje.. gdy ja się na nią powoływałem
Spotykałem się z zaciekłym oporem z twojej strony.. teraz widzę że bez tradycji nie ułożył byś sobie swoich wierzeń
Ludzie zminni są...
👍


Chcesz uchodzić za takiego inteligentnego, ale nic nie zrozumiałeś z mojego postu.
Wróć i jeszcze raz się z nim zapoznaj, gdyż sugerujesz coś do czego nie masz podstaw. Nadal uważam, że tylko Sola scriptura ma znaczenie, a nie orzecznictwo tradycji religijnej. Ono oczywiście ma znaczenie, ale podrzędne.
Wielu może mieć różne orzecznictwa swoich tradycji religijnych, ale tylko to, które zostanie zaakceptowane powszechnie, staje się obowiązująca Sola scriptura.


Na jakiej podstawie uważasz sola scriptura za zasadę nadrzędną ?
W Bibli ona nie występuje a wręcz jest zasadą nie biblijną. Więc na czym opierasz jej słuszność?


Dlaczego wkoło to samo mamy wałkować :?: :?: :?:
Już to rozważaliśmy.


Owszem. Ale warto przypomnieć


No to wyżej przypomniałem istotę naszych rozważań.


Odpowiesz?

Pokoja - 2023-09-24, 21:52

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.
Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, .


Jeszcze nie tak dawno kierowałeś się tylko pismem nadchnionym chwaląc sola scriptura a negując tradycje.. gdy ja się na nią powoływałem
Spotykałem się z zaciekłym oporem z twojej strony.. teraz widzę że bez tradycji nie ułożył byś sobie swoich wierzeń
Ludzie zminni są...
👍


Chcesz uchodzić za takiego inteligentnego, ale nic nie zrozumiałeś z mojego postu.
Wróć i jeszcze raz się z nim zapoznaj, gdyż sugerujesz coś do czego nie masz podstaw. Nadal uważam, że tylko Sola scriptura ma znaczenie, a nie orzecznictwo tradycji religijnej. Ono oczywiście ma znaczenie, ale podrzędne.
Wielu może mieć różne orzecznictwa swoich tradycji religijnych, ale tylko to, które zostanie zaakceptowane powszechnie, staje się obowiązująca Sola scriptura.


Na jakiej podstawie uważasz sola scriptura za zasadę nadrzędną ?
W Bibli ona nie występuje a wręcz jest zasadą nie biblijną. Więc na czym opierasz jej słuszność?


Dlaczego wkoło to samo mamy wałkować :?: :?: :?:
Już to rozważaliśmy.


Owszem. Ale warto przypomnieć


No to wyżej przypomniałem istotę naszych rozważań.


Odpowiesz?


Napisałem, że Konstytucji nie zmienia orzecznictwo prawników. Podobnie i Sola Scriptura nie tworzy orzecznictwo tradycji teologicznych różnych wyznań monoteistycznych.

Sola Scriptura jest naszą Konstytucją, która obowiązuje wszystkich wyznawców monoteizmu. Nawet jeśli doszło do manipulacji przesłania Pisma Świętego, to są zobowiązani, aby przy użyciu dostępnych pomocy, dociekać jaka jest prawda Słowa Bożego.

Uzasadnienie dla Sola Scriptura, znajdujemy w J. 20:30,31; 1Tes. 2:13, czy 2Tym. 3:16,17.
Sola Scriptura zapewnia jej wyznawcom poznanie tego, co jest najistotniejsze, abyśmy uwierzyli, że Pan Jehoszua Chrystus jest Synem Bożym by osiągnąć żywot wieczny.

Tradycja teologiczna wyznań Chrześcijaństwa w żaden sposób tego nie zapewnia, ponieważ kłóci wyznawców monoteizmu i nie tylko ich. To forum jest przykładem tego bałaganu w wierze.

Markerów - 2023-09-25, 06:59

Pokoja napisał/a:
[q.

Tradycja teologiczna wyznań Chrześcijaństwa w żaden sposób tego nie zapewnia, erze.


A mimo to na tradycji budujesz wiarę w znaczenie bytów archalnielskich
:roll:

Pokoja - 2023-09-25, 09:30

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.

Tradycja teologiczna wyznań Chrześcijaństwa w żaden sposób tego nie zapewnia, erze.


A mimo to na tradycji budujesz wiarę w znaczenie bytów archalnielskich
:roll:


Kompletnie nie rozumiesz istoty sprawy.

Markerów - 2023-09-25, 10:31

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.

Tradycja teologiczna wyznań Chrześcijaństwa w żaden sposób tego nie zapewnia, erze.


A mimo to na tradycji budujesz wiarę w znaczenie bytów archalnielskich
:roll:


Kompletnie nie rozumiesz istoty sprawy.


Jakże by inaczej :roll:

Wiesława - 2023-09-25, 11:34

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.
Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, .


Jeszcze nie tak dawno kierowałeś się tylko pismem nadchnionym chwaląc sola scriptura a negując tradycje.. gdy ja się na nią powoływałem
Spotykałem się z zaciekłym oporem z twojej strony.. teraz widzę że bez tradycji nie ułożył byś sobie swoich wierzeń
Ludzie zminni są...
👍


Chcesz uchodzić za takiego inteligentnego, ale nic nie zrozumiałeś z mojego postu.
Wróć i jeszcze raz się z nim zapoznaj, gdyż sugerujesz coś do czego nie masz podstaw. Nadal uważam, że tylko Sola scriptura ma znaczenie, a nie orzecznictwo tradycji religijnej. Ono oczywiście ma znaczenie, ale podrzędne.
Wielu może mieć różne orzecznictwa swoich tradycji religijnych, ale tylko to, które zostanie zaakceptowane powszechnie, staje się obowiązująca Sola scriptura.


Na jakiej podstawie uważasz sola scriptura za zasadę nadrzędną ?
W Bibli ona nie występuje a wręcz jest zasadą nie biblijną. Więc na czym opierasz jej słuszność?

Jakiś czas temu czytałam bardzo ciekawą analizę książkową w sprawie SS. Zmiażdżono dokumentnie cały ten pomysł zarówno w oparciu o PS, jak i historyczność oraz wskazano skutki jej stosowania. Ja już odrzucam tą zasadę, przekonano mnie, że jest błędna.

Markerów - 2023-09-25, 12:12

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.
Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, .


Jeszcze nie tak dawno kierowałeś się tylko pismem nadchnionym chwaląc sola scriptura a negując tradycje.. gdy ja się na nią powoływałem
Spotykałem się z zaciekłym oporem z twojej strony.. teraz widzę że bez tradycji nie ułożył byś sobie swoich wierzeń
Ludzie zminni są...
👍


Chcesz uchodzić za takiego inteligentnego, ale nic nie zrozumiałeś z mojego postu.
Wróć i jeszcze raz się z nim zapoznaj, gdyż sugerujesz coś do czego nie masz podstaw. Nadal uważam, że tylko Sola scriptura ma znaczenie, a nie orzecznictwo tradycji religijnej. Ono oczywiście ma znaczenie, ale podrzędne.
Wielu może mieć różne orzecznictwa swoich tradycji religijnych, ale tylko to, które zostanie zaakceptowane powszechnie, staje się obowiązująca Sola scriptura.


Na jakiej podstawie uważasz sola scriptura za zasadę nadrzędną ?
W Bibli ona nie występuje a wręcz jest zasadą nie biblijną. Więc na czym opierasz jej słuszność?

Jakiś czas temu czytałam bardzo ciekawą analizę książkową w sprawie SS. Zmiażdżono dokumentnie cały ten pomysł zarówno w oparciu o PS, jak i historyczność oraz wskazano skutki jej stosowania. Ja już odrzucam tą zasadę, przekonano mnie, że jest błędna.


Oczywiście. I niewiarygodne jest to że, entuzjaści zasady "tylko Biblia" zdają się nie zauważać, iż zasada ta nie występuje... w Piśmie Świętym.
A więc jest zasadą w swej istocie "samobójczą" - jeśli ważne jest tylko to, co w Biblii, a zasady tej w Biblii nie ma, to w myśl samej siebie sola scriptura jest zasadą nieważną !

Wiesława - 2023-09-25, 14:41

Markerów napisał/a:
Oczywiście. I niewiarygodne jest to że, entuzjaści zasady "tylko Biblia" zdają się nie zauważać, iż zasada ta nie występuje... w Piśmie Świętym.
A więc jest zasadą w swej istocie "samobójczą" - jeśli ważne jest tylko to, co w Biblii, a zasady tej w Biblii nie ma, to w myśl samej siebie sola scriptura jest zasadą nieważną !

Dokładnie tak.
Dodam, że ta zasada była wymierzona w stosowaną przez katolicyzm Tradycję (między innymi, bo przyczyn dla przyjęcia SolaS było dużo więcej), a nie zauważa się, że protestantyzm wcale nie unika tradycji/Tradycji i równie mocno jest do niej przywiązany.

Ma też swoje dogmaty, które oczywiście dogmatami (bożesz ty mój broń) nie nazywa. Można tak wymieniać.
Dość pobieżne analizy w tych kwestiach są też dostępne na różnych stronach internetowych i to wcale nie katolickich. Po prostu analizujących różne religie itp.

Henryk - 2023-09-25, 15:15

Markerów napisał/a:
Oczywiście. I niewiarygodne jest to że, entuzjaści zasady "tylko Biblia" zdają się nie zauważać, iż zasada ta nie występuje... w Piśmie Świętym.
A więc jest zasadą w swej istocie "samobójczą" - jeśli ważne jest tylko to, co w Biblii, a zasady tej w Biblii nie ma, to w myśl samej siebie sola scriptura jest zasadą nieważną !


Może i "niewiarygodne" dla Markerowa i Wiesławy, ale apostoł chwalił tych, co sprawdzali w pismach, czy rzeczywiście "tak się rzeczy mają".
1Tm 4:7 BT5 "Odrzucaj natomiast światowe i babskie bajki. Sam zaś ćwicz się w pobożności."
Przesądy, ludowa tradycja, średniowieczne pomysły- oto Wasze "Słowo Boże".

Markerów - 2023-09-25, 15:25

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Oczywiście. I niewiarygodne jest to że, entuzjaści zasady "tylko Biblia" zdają się nie zauważać, iż zasada ta nie występuje... w Piśmie Świętym.
A więc jest zasadą w swej istocie "samobójczą" - jeśli ważne jest tylko to, co w Biblii, a zasady tej w Biblii nie ma, to w myśl samej siebie sola scriptura jest zasadą nieważną !


Może i "niewiarygodne" dla Markerowa i Wiesławy, ale apostoł chwalił tych, co sprawdzali w pismach, czy rzeczywiście "tak się rzeczy mają".
1Tm 4:7 BT5 "Odrzucaj natomiast światowe i babskie bajki. Sam zaś ćwicz się w pobożności."
Pe".


Kiedy był pisany ten list nie było jeszcze Bibli ustalonej w kanon. Więc na jakiej podstawie dodane były następne listy 😅😂
I tak w błędne koło popadł Henryk..
Poza tym Na początek wypada powiedzieć, iż mówiąc o Tradycji trzeba mówic o takim rozumieniu tego słowa, jakim posługuje się Kościół
. Tylko tak pojętej Tradycji podarowany jest Depozyt Słowa.
Nie chodzi tu więc o tradycję w znaczeniu potocznym (której nikt, a już najmniej Kościół Katolicki nie przypisuje specjalnego znaczenia) :roll: , ale o tradycję w znaczeniu teologicznym.

Trzeba o tym wiedzieć by uniknąć dyskusji sporów o tradycje ludowe właśnie w rodzaju łowickich lalek, zwyczajów ludowych i plemiennych bajań.
Innymi słowy, trzeba rozważać tę Tradycję, o której Słowo Boże mówi:

"Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu."(2 Tes 2,15)
"Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas."
(2 Tes 3,6)

Henryk pisze o tradycjach ludzkich, a Biblia nie wystawia im najlepszego świadectwa (Mt 15,2-6 ;Mk 7,3-13 ;Gal 1,14;Kol 2,8).
Takiej tradycji nie będę bronić, więc proszę aby nie mylić jej z Tradycją, jaką Biblia poleca. :roll:

Ww protestanckich opracowaniach n/t sola scriptura bardzo często myli się te dwa "rodzaje" tradycji ( przytaczając zresztą wyłącznie wersety mówiące o tradycjach ludzkich - gdyż wyłącznie one pasują do założonej tezy)..
;-)

Wiesława - 2023-09-25, 15:38

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Oczywiście. I niewiarygodne jest to że, entuzjaści zasady "tylko Biblia" zdają się nie zauważać, iż zasada ta nie występuje... w Piśmie Świętym.
A więc jest zasadą w swej istocie "samobójczą" - jeśli ważne jest tylko to, co w Biblii, a zasady tej w Biblii nie ma, to w myśl samej siebie sola scriptura jest zasadą nieważną !


Może i "niewiarygodne" dla Markerowa i Wiesławy, ale apostoł chwalił tych, co sprawdzali w pismach, czy rzeczywiście "tak się rzeczy mają".
1Tm 4:7 BT5 "Odrzucaj natomiast światowe i babskie bajki. Sam zaś ćwicz się w pobożności."
Przesądy, ludowa tradycja, średniowieczne pomysły- oto Wasze "Słowo Boże".

Byłoby dziwne i niezrozumiałe gdybyś nie rzucił kamieniem. Chyba bym się zmartwiła, że chorujesz lub coś...
Żebym cię w tej sprawie potraktowała poważnie, to najpierw radzę się zapoznać przynajmniej z podstawowymi (internetowymi) wypowiedziami, publikacjami w tej materii. Książki nie polecam, bo i tak grochem w ścianę.

Henryk Suchecki - 2023-09-25, 15:56

Henryk napisał/a:
Może i "niewiarygodne" dla Markerowa i Wiesławy, ale apostoł chwalił tych, co sprawdzali w pismach, czy rzeczywiście "tak się rzeczy mają".
1Tm 4:7 BT5 "Odrzucaj natomiast światowe i babskie bajki. Sam zaś ćwicz się w pobożności."
Przesądy, ludowa tradycja, średniowieczne pomysły- oto Wasze "Słowo Boże".
Henryku a ufo i rópta co hceta pod kolorową szmatą w imię love i peace i bycia posłusznie wytatuowanym niewolnikiem z przebitą skórą nie tylko w uchu ciągle na haju bo ciężko mamy w naszym piekiełku tak starannie wymoszczonym w imię demokracji i mody
Wiesława - 2023-09-25, 16:05

Henryk Suchecki napisał/a:
Henryk napisał/a:
Może i "niewiarygodne" dla Markerowa i Wiesławy, ale apostoł chwalił tych, co sprawdzali w pismach, czy rzeczywiście "tak się rzeczy mają".
1Tm 4:7 BT5 "Odrzucaj natomiast światowe i babskie bajki. Sam zaś ćwicz się w pobożności."
Przesądy, ludowa tradycja, średniowieczne pomysły- oto Wasze "Słowo Boże".
Henryku a ufo i rupta co hceta pod kolorową szmatą w imię love i peace i bycia posłusznie wytatuowanym niewolnikiem z przebitą skórą nie tylko w uchu ciągle na haju bo ciężko mamy w naszym piekiełku tak starannie wymoszczonym w imię demokracji i mody

Obrzydliwe. fuj.
Co ty masz w głowie?🙈

Markerów - 2023-09-25, 16:18

Wiesława napisał/a:
Henryk Suchecki napisał/a:
Henryk napisał/a:
Może i "niewiarygodne" dla Markerowa i Wiesławy, ale apostoł chwalił tych, co sprawdzali w pismach, czy rzeczywiście "tak się rzeczy mają".
1Tm 4:7 BT5 "Odrzucaj natomiast światowe i babskie bajki. Sam zaś ćwicz się w pobożności."
Przesądy, ludowa tradycja, średniowieczne pomysły- oto Wasze "Słowo Boże".
Henryku a ufo i rupta co hceta pod kolorową szmatą w imię love i peace i bycia posłusznie wytatuowanym niewolnikiem z przebitą skórą nie tylko w uchu ciągle na haju bo ciężko mamy w naszym piekiełku tak starannie wymoszczonym w imię demokracji i mody

Obrzydliwe. fuj.
Co ty masz w głowie?🙈


Niezły odlot.. :lol:

Pokoja - 2023-09-25, 19:03

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Niezależnie od tego, czy podwykonawców dzieła Jehowy Bogów/Archaniołów nazwiemy Bogami, czy Archaniołami, według tradycji Judaistycznej, .


Jeszcze nie tak dawno kierowałeś się tylko pismem nadchnionym chwaląc sola scriptura a negując tradycje.. gdy ja się na nią powoływałem
Spotykałem się z zaciekłym oporem z twojej strony.. teraz widzę że bez tradycji nie ułożył byś sobie swoich wierzeń
Ludzie zminni są...
👍


Chcesz uchodzić za takiego inteligentnego, ale nic nie zrozumiałeś z mojego postu.
Wróć i jeszcze raz się z nim zapoznaj, gdyż sugerujesz coś do czego nie masz podstaw. Nadal uważam, że tylko Sola scriptura ma znaczenie, a nie orzecznictwo tradycji religijnej. Ono oczywiście ma znaczenie, ale podrzędne.
Wielu może mieć różne orzecznictwa swoich tradycji religijnych, ale tylko to, które zostanie zaakceptowane powszechnie, staje się obowiązująca Sola scriptura.


Na jakiej podstawie uważasz sola scriptura za zasadę nadrzędną ?
W Bibli ona nie występuje a wręcz jest zasadą nie biblijną. Więc na czym opierasz jej słuszność?


Oczywiście, że zasada sola scriptura, występuje w Piśmie Świętym, ale krk uważa swoja tradycję teologiczną za równorzędną jej. Jednak ona jest w sprzeczności z nią.

Gdzie napisałem, że ja na tradycji buduję wiarę w znaczenie bytów archanielskich?
Na podstawie Pisma Świętego NT, podałem tylko nazwy siedmiu Duchów zesłanych na ziemię:

Pokoja napisał/a:
Nazwy siedmiu Duchów zesłanych przez Boga na ziemię można rozpoznać, jako następujące:

1. Duch Poświęcenia, Rz. 1:4;
2. Duch Żywota, Rz. 8:2;
3. Duch Chrystusowy, Rz. 8:9
4. Duch Przysposobienia Synowskiego, Rz. :15;
5. Duch Mocy, 1Kor. 2:4;
6. Duch Cichości, 1Kor. 4:21;
7. Duch Łaski, Hbr. 10:29


Ponadto napisałem, że Konstytucji nie zmienia orzecznictwo prawników. Podobnie i Sola Scriptura nie tworzy orzecznictwo tradycji teologicznych różnych wyznań monoteistycznych.

Sola Scriptura (jako Pismo Święte) jest naszą Konstytucją, która obowiązuje wszystkich wyznawców monoteizmu. Nawet jeśli doszło do manipulacji przesłania Pisma Świętego, to są zobowiązani, aby przy użyciu dostępnych pomocy, dociekać jaka jest prawda Słowa Bożego.

Uzasadnienie dla Sola Scriptura, znajdujemy w J. 20:30,31; 1Tes. 2:13, czy 2Tym. 3:16,17.
Sola Scriptura zapewnia jej wyznawcom poznanie tego, co jest najistotniejsze, abyśmy uwierzyli, że Pan Jehoszua Chrystus jest Synem Bożym by osiągnąć żywot wieczny.

Tradycja teologiczna wyznań Chrześcijaństwa w żaden sposób tego nie zapewnia, ponieważ kłóci wyznawców monoteizmu i nie tylko ich. To forum jest przykładem tego bałaganu w wierze.
http://biblos.feen.pl/vie...tart=900#130677

Uzasadnienie dla Sola Scriptura, znajdujemy w J. 20:30,31; 1Tes. 2:13, czy 2Tym. 3:16,17.

W J. 20:30,31 jest napisane, że dowolne zapoznawanie się z działalnością Pana Jehoszua nie zapewnia poznania, że on jest Chrystusem, Synem Bożym, a przez to i wiary, zapewniającej życie wieczne. Zapewnia je natomiast to, co według natchnionej konstrukcji teologicznej, zostało napisane przez osoby natchnione Duchem Świętego Boga Ojca.

J. 20:30. Wiele (4183) innych (243) znaków (4592) uczynił (4160) Jehoszua (2424) wobec (1799) uczniów (3101); Nie (3756) jest (2076) to (3739) w czasie (1722), opisywane (1125) temu (5129) Pismu (975).
31. Te (5026) zaś (1161) opisuję (1125), abyście (2443) wierzyli (4100), że (3754) Jehoszua (2424) jest (2076) Chrystusem (5547), Synem (5207) Bożym (2316); Żeby (2443) wierząc (4100) mieć za coś (2192) życie (2222) sami sobie (848) przez (1722) sławę (3686).


Z powyższego wynika, że nie dowolna tradycja teologiczna, opisująca wszystko, jak leci z działalności Pana Jehoszua ma prawo rościć sobie pretensje do twierdzenia, że przez to zapewnia zbawienie, gdyż o nie opisanych wydarzeniach jej przedstawiciele, dowiedzieli się od ludzi, a ci od wcześniejszych ludzi, a ci jeszcze od wcześniejszych […], aż w końcu ci ostatni, dowiedzieli się od Apostołów coś czego oni nie opisali, dla dobra wierzących w przyszłości. To jest błędna droga, gdyż to nie należy do Sola scriptura na wieki.

Tylko tacy słudzy Nowego Przymierza, którzy tworzą rzeczywistość Nowego Stworzenia, służąc jej, którzy pod natchnieni Ducha Świętego Boga Ojca, dokonują wykładni Tanachu (ST), 2Pio. 20,21. Tacy mają prawo rościć sobie pretensje do twierdzenia, że przez to zapewniane jest zbawienie, takie poznanie, które jest otrzymywane, zgodnie z J. 16:12-15; 20:30,31.

Nie może to być dowolny wykład, lecz zgodny z tym, co napisano w 1Kor. 14:27, aby na dwóch, albo trzech zgodnych świadectwach (Mat. 18:16) było oparte nauczanie, prowadzone dla zboru.

1Kor. 14: 27. Czy (1535) ktoś (5100) językiem (1100) między (303) stronnictwami (3313) mówi (2980)? W zgodzie z (2596) dwoma (1417) albo (2228) trzema (5140), to samo (1520) najliczniejszym (4118) tłumaczcie (1329).

Pokoja - 2023-09-25, 19:09

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Oczywiście. I niewiarygodne jest to że, entuzjaści zasady "tylko Biblia" zdają się nie zauważać, iż zasada ta nie występuje... w Piśmie Świętym.
A więc jest zasadą w swej istocie "samobójczą" - jeśli ważne jest tylko to, co w Biblii, a zasady tej w Biblii nie ma, to w myśl samej siebie sola scriptura jest zasadą nieważną !


Może i "niewiarygodne" dla Markerowa i Wiesławy, ale apostoł chwalił tych, co sprawdzali w pismach, czy rzeczywiście "tak się rzeczy mają".
1Tm 4:7 BT5 "Odrzucaj natomiast światowe i babskie bajki. Sam zaś ćwicz się w pobożności."
Pe".


Kiedy był pisany ten list nie było jeszcze Bibli ustalonej w kanon. Więc na jakiej podstawie dodane były następne listy 😅😂
I tak w błędne koło popadł Henryk..


Wyżej wyjaśniłem istotę Sola scriptura.

Raczej Ty nie rozumiesz istoty Sola scriptura, którą osoba zafascynowana zbrodniczą akcją ss, chce zniszczyć w przystępie swojego szału..

Markerów - 2023-09-25, 20:02

Pokoja napisał/a:
[qu.

Sola Scriptura (jako Pismo Święte) jest naszą Konstytucją, która obowiązuje wszystkich wyznawców monoteizmu. /color]


To chyba ty masz jakąś inną definicje sola scriptura. :roll:

Dla Twojej wiedzy Sola scriptura (łac. jedynie Pismem, jedynie Pismo) – jest jedną z spośród pięciu zasad protestantyzmu, stanowiąca formalną zasadę teologiczną, w odróżnieniu od zasad materialnych – solus Christus, sola gratia oraz sola fide.
I Głosi, że Pismo Święte jest samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej, a w konsekwencji – jedynym autorytetem rozstrzygającym w kwestiach wiary i praktyki..

Ty masz własną definicję sola scriptura..
Ktora jest błędna. Musisz się doinformowac..

Pokoja - 2023-09-25, 21:07

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu.

Sola Scriptura (jako Pismo Święte) jest naszą Konstytucją, która obowiązuje wszystkich wyznawców monoteizmu. /color]


To chyba ty masz jakąś inną definicje sola scriptura. :roll:

Dla Twojej wiedzy Sola scriptura (łac. jedynie Pismem, jedynie Pismo) – jest jedną z spośród pięciu zasad protestantyzmu, stanowiąca formalną zasadę teologiczną, w odróżnieniu od zasad materialnych – solus Christus, sola gratia oraz sola fide.
I Głosi, że Pismo Święte jest samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej, a w konsekwencji – jedynym autorytetem rozstrzygającym w kwestiach wiary i praktyki..

Ty masz własną definicję sola scriptura..
Ktora jest błędna. Musisz się doinformowac..


Trzymam się tej, którą przedstawiłem na podstawie Pisma Świętego. Ona, zgodnie z rygorem z Ap. 22:18,19; Łuk. 16:10 i Izj. 29:11, nakazuje mi szukać pierwotnego przesłania Słowa Bożego. Gdy je znajduję, chociaż w stanie „oszlifowanym”, ale może jeszcze nie „wypolerowanym” (błyszczącym), to doświadczam, jak wiele kwestii zostaje rozwiązanych, których nie można wyjaśnić na podstawie zmanipulowanych Przekładów Biblii.
Podam taki przykład w postaci pytań:
1. Kiedy Saul wytracił chorągiew Gibeonitów i gdzie ona stacjonowała, 2Sam. 21:1?
2. Dlaczego Dawid dopiero w trzecim roku szukał przyczyny głodu?
3. Dlaczego Gibeonici, dopiero wtedy szukali , chociaż symbolicznej zemsty za wyniszczenie ich chorągwi?
4. Dlaczego Dawid potrzebował ich błogosławieństwa, 2Sam. 21:3?
Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na te pytania na podstawie BT, jeżeli uważasz, że ta nie jest zmanipulowana?

Ponadto, zapewniam Ciebie, że Pismo Święte, zawierające czyste, niezmanipulowane Słowo Boże jest w całej kompozycji, podobnie jak rzeczywistość cielesna i duchowa, która w nim jest opisywana i podobnie jak rzeczywistość wirtualna:
Zgadzam się więc, że Pismo Święte jest samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej, a w konsekwencji – jedynym autorytetem rozstrzygającym w kwestiach wiary i praktyki.

Markerów - 2023-09-25, 21:17

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu.

Sola Scriptura (jako Pismo Święte) jest naszą Konstytucją, która obowiązuje wszystkich wyznawców monoteizmu. /color]


To chyba ty masz jakąś inną definicje sola scriptura. :roll:

Dla Twojej wiedzy Sola scriptura (łac. jedynie Pismem, jedynie Pismo) – jest jedną z spośród pięciu zasad protestantyzmu, stanowiąca formalną zasadę teologiczną, w odróżnieniu od zasad materialnych – solus Christus, sola gratia oraz sola fide.
I Głosi, że Pismo Święte jest samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej, a w konsekwencji – jedynym autorytetem rozstrzygającym w kwestiach wiary i praktyki..

Ty masz własną definicję sola scriptura..
Ktora jest błędna. Musisz się doinformowac..


Trzymam się tej, którą przedstawiłem na podstawie Pisma Świętego. Ona, zgodnie z rygorem z Ap. 22:18,19; Łuk. 16:10 i Izj. 29:11, nakazuje mi szukać pierwotnego przesłania Słowa Bożego. Gdy je znajduję, chociaż w stanie „oszlifowanym”, ale może jeszcze nie „wypolerowanym” (błyszczącym), to doświadczam, jak wiele kwestii zostaje rozwiązanych, których nie można wyjaśnić na podstawie zmanipulowanych Przekładów Biblii.
Podam taki przykład w postaci pytań:
1. Kiedy Saul wytracił chorągiew Gibeonitów i gdzie ona stacjonowała, 2Sam. 21:1?
2. Dlaczego Dawid dopiero w trzecim roku szukał przyczyny głodu?
3. Dlaczego Gibeonici, dopiero wtedy szukali , chociaż symbolicznej zemsty za wyniszczenie ich chorągwi?
4. Dlaczego Dawid potrzebował ich błogosławieństwa, 2Sam. 21:3?
Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na te pytania na podstawie BT, jeżeli uważasz, że ta nie jest zmanipulowana?

Ponadto, zapewniam Ciebie, że Pismo Święte, zawierające czyste, niezmanipulowane Słowo Boże jest w całej kompozycji, podobnie jak rzeczywistość cielesna i duchowa, która w nim jest opisywana i podobnie jak rzeczywistość wirtualna:
Zgadzam się więc, że Pismo Święte jest samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej, a w konsekwencji – jedynym autorytetem rozstrzygającym w kwestiach wiary i praktyki.


Nawet gdyby przyjąć iż wzmianki w NT dotyczące "Pism" odnieść można nie tylko do ST, ale i do (nieistniejącego jeszcze wówczas w całości) Nowego Testamentu, zasada sola scriptura nie została zawarta w Biblii ani bezpośrednio ani też nie istnieją fragmenty z których można by ją pośrednio wydedukować ... :roll:

. Ale to jeszcze nie wszystko. Okazuje się że "sola scriptura" nie tylko nie występuje w Biblii, lecz w dodatku w Piśmie Świętym znajdujemy zapisy wręcz tej zasadzie przeczące. Część z nich, mówiących o autorytecie Tradycji (2 Tes 2,15;2 Tes 3,6; 1 Kor 11,2) już przytaczałem..
Teraz wersety bezpośrednio negujące zasadę interpretacji Pisma bez udziału Magisterium.
:
"Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie." (2 List św. Piotra 1,19-21)

Jest to wyraźne bardzo wyraźne przedstawienie zasady, iż Biblia winna być interpretowana w Kościele i poprzez Kościół, nie zaś w sposób "prywatny" czy też "dowolny". Trudno o jaśniejsze zaprzeczenie zasadzie "sola scriptura".
Karmienie się Pismem ma więc postać dialogu, a właściwie odczytywania świadectwa drugiej osoby (autora natchnionego) lub ogólniej Kościoła. Nie może by więc całkowitej dowolności, na zasadzie kompletnego lekceważenia tego jak rozumieli rozważany fragment chrześcijanie wielu wieków na korzyść własnego rozumienia przez czytelnika tego starożytnego przecież tekstu.
Dowolnosci być nie może także w tym sensie, ze nie możemy odchodzić o tego, co mieli na myśli świadczący o Chrystusie Pisarze. ..

Ty swoją dowolnością doszedłeś do siedmiu bogów :roll:

Pokoja - 2023-09-26, 01:34

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu.

Sola Scriptura (jako Pismo Święte) jest naszą Konstytucją, która obowiązuje wszystkich wyznawców monoteizmu. /color]


To chyba ty masz jakąś inną definicje sola scriptura. :roll:

Dla Twojej wiedzy Sola scriptura (łac. jedynie Pismem, jedynie Pismo) – jest jedną z spośród pięciu zasad protestantyzmu, stanowiąca formalną zasadę teologiczną, w odróżnieniu od zasad materialnych – solus Christus, sola gratia oraz sola fide.
I Głosi, że Pismo Święte jest samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej, a w konsekwencji – jedynym autorytetem rozstrzygającym w kwestiach wiary i praktyki..

Ty masz własną definicję sola scriptura..
Ktora jest błędna. Musisz się doinformowac..


Trzymam się tej, którą przedstawiłem na podstawie Pisma Świętego. Ona, zgodnie z rygorem z Ap. 22:18,19; Łuk. 16:10 i Izj. 29:11, nakazuje mi szukać pierwotnego przesłania Słowa Bożego. Gdy je znajduję, chociaż w stanie „oszlifowanym”, ale może jeszcze nie „wypolerowanym” (błyszczącym), to doświadczam, jak wiele kwestii zostaje rozwiązanych, których nie można wyjaśnić na podstawie zmanipulowanych Przekładów Biblii.
Podam taki przykład w postaci pytań:
1. Kiedy Saul wytracił chorągiew Gibeonitów i gdzie ona stacjonowała, 2Sam. 21:1?
2. Dlaczego Dawid dopiero w trzecim roku szukał przyczyny głodu?
3. Dlaczego Gibeonici, dopiero wtedy szukali , chociaż symbolicznej zemsty za wyniszczenie ich chorągwi?
4. Dlaczego Dawid potrzebował ich błogosławieństwa, 2Sam. 21:3?
Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na te pytania na podstawie BT, jeżeli uważasz, że ta nie jest zmanipulowana?

Ponadto, zapewniam Ciebie, że Pismo Święte, zawierające czyste, niezmanipulowane Słowo Boże jest w całej kompozycji, podobnie jak rzeczywistość cielesna i duchowa, która w nim jest opisywana i podobnie jak rzeczywistość wirtualna:
Zgadzam się więc, że Pismo Święte jest samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej, a w konsekwencji – jedynym autorytetem rozstrzygającym w kwestiach wiary i praktyki.


Nawet gdyby przyjąć iż wzmianki w NT dotyczące "Pism" odnieść można nie tylko do ST, ale i do (nieistniejącego jeszcze wówczas w całości) Nowego Testamentu, zasada sola scriptura nie została zawarta w Biblii ani bezpośrednio ani też nie istnieją fragmenty z których można by ją pośrednio wydedukować ... :roll:

. Ale to jeszcze nie wszystko. Okazuje się że "sola scriptura" nie tylko nie występuje w Biblii, lecz w dodatku w Piśmie Świętym znajdujemy zapisy wręcz tej zasadzie przeczące. Część z nich, mówiących o autorytecie Tradycji (2 Tes 2,15;2 Tes 3,6; 1 Kor 11,2) już przytaczałem..
Teraz wersety bezpośrednio negujące zasadę interpretacji Pisma bez udziału Magisterium.
:
"Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie." (2 List św. Piotra 1,19-21)

Jest to wyraźne bardzo wyraźne przedstawienie zasady, iż Biblia winna być interpretowana w Kościele i poprzez Kościół, nie zaś w sposób "prywatny" czy też "dowolny". Trudno o jaśniejsze zaprzeczenie zasadzie "sola scriptura".
Karmienie się Pismem ma więc postać dialogu, a właściwie odczytywania świadectwa drugiej osoby (autora natchnionego) lub ogólniej Kościoła. Nie może by więc całkowitej dowolności, na zasadzie kompletnego lekceważenia tego jak rozumieli rozważany fragment chrześcijanie wielu wieków na korzyść własnego rozumienia przez czytelnika tego starożytnego przecież tekstu.
Dowolnosci być nie może także w tym sensie, ze nie możemy odchodzić o tego, co mieli na myśli świadczący o Chrystusie Pisarze. ..

Ty swoją dowolnością doszedłeś do siedmiu bogów :roll:


Wybacz Markrów, ale dostrzegam, że Ciebie aż nosi, aby (w abstrakcyjnym znaczeniu) znieść Konstytucję Polski. Jeżeli przez jakiś czas na ustach Parlamentu była ta ustawa zasadnicza, ale zostało spisane, to co nas obowiązuje, którzy żyjemy dziesiątki lat po jej uchwaleniu. Konstytucja jest żywa przez Parlament (2 Tes 2,15;2 Tes 3,6; 1 Kor 11,2), a nie przez orzecznictwo prawne, które ją interpretuje. To tak przykładowo piszę, aby dać Tobie możliwość wczuć się w to, do czego Ty dążysz, ciągle pokazując, że nie rozumiesz ani istoty Sola scriptura, ani jej znaczenia dla organizowania życia, ani jej sposobu żywego rozwoju, utrwalanego na piśmie na wieki (2Pio. 1:19-21), a nie tylko na czas podejmowania uchwały w przypadku Konstytucji, czy na czas wprowadzania jakiejś nauki przez sług, działających w Duchu Świętego Boga Ojca. Jednak to nie dochodzenie do ukształtowania w naszych sercach jakiejś nauki nas obowiązuje, lecz to, co zostało utrwalone na piśmie. To Parlament ma pamiętać to, co zostało uchwalone i spisane, aby w oparciu o to, a nie w oparciu o orzecznictwo prawne (różne tradycje religijne), rozwijało się żywe słowo Konstytucji (żywe latorośle Słowa Bożego).

To czego Ty bronisz z kwestii przeciwko Sola Scriptura, wygląda mniej więcej tak: Jedna, czy kilka latorośli, które wydała winorośl uschło i zostało odcięte. Ty jednak twierdzisz, że należy się trzymać tego, co było żywe przed ich uschnięciem. Podobnie tradycja religijna dąży do nawiązania łączności z czymś takim, twierdząc, że weszła w posiadanie wiedzy z tego czasu, dowiadując się o tym od ludzi, którzy słyszeli o tym od wcześniejszych ludzi […], a ci ostatni od Apostoła Judasza, dlatego uważają, że należy mieć trzydzieści guzików przy sutannie (wiem, że inaczej te 30 tłumaczycie, ale to nie o to chodzi, lecz o błędną zasadę i jej zgubne skutki).

Zauważyłem, że nie dbasz o meritum (czystość) swojego wątku, byle tylko po drodze coś udowodnić za wszelką cenę. Nawet pobudziłeś do zaistnienia tego of topu o Sola scriptura. To o czymś świadczy. Obecnie w swoich dociekaniach, jakby chcesz stwierdzić, że obowiązywanie spisanej Konstytucji Polski nie ma znaczenia, a nawet fakt, że wcześniej o niej mówiono (2 Tes 2,15;2 Tes 3,6; 1 Kor 11,2) w Parlamencie, jakby przeczy obowiązywaniu jej tylko w formie spisanej. Wykazałem na podstawie J. 20:20,31 na czym polega Sola scriptura dla przyszłych pokoleń, ale pokazujesz, że albo tego nie zrozumiałeś, albo to ignorujesz. Duch zasady Sola scriptura jest odczuwalny w Piśmie Świętym, natchnionym w Duchu Świętego Boga Ojca i tylko w takim Duchu może być ona kontynuowana, a nie przez powoływanie się na bezpłodną latorośl, która uschła.

Tekst z 2Pio. 1:19-21, potwierdza zasadę Sola scriptura, gdyż Ap. Piotr i Ap. Paweł, powoływali się na wcześniej spisane pisma.

Stwierdziłeś, że ja swoją dowolnością doszedłem do siedmiu Bogów. Póki co nawet jeśli to jest zgodne z prawdą (jak wierzę), to jeszcze nie jest zaliczone do Sola scriptura. Przedstawiłem na podstawie Pisma Świętego argumenty, przemawiające za tym, że JHWH Elohim, występujący w pierwszym sprawozdaniu bezimiennie, jako Alew i Taw, posługiwał się Bogami/ Archaniołami – wykonawcami swojego dzieła, którzy nie byli w stanie wydać, odrębnej oceny o wartości nieba i człowieka. To nie on mówił sam z sobą, lecz oni między sobą w sprawie wykonania jego woli.

Napisałeś, że Biblia winna być interpretowana w Kościele i poprzez Kościół (2 List św. Piotra 1,19-21), co ma zaprzeczać zasadzie "sola scriptura". Błąd logiczny, gdyż interpretacja nie jest zastępowaniem "sola scriptura". Interpretacja odpowiada orzecznictwu, a nie "sola scriptura".
Najpierw udowodnij, ze krk rzetelnie przetłumaczył i interpretuje Pismo Święte. Dałem Tobie taką możliwość, abyś odpowiedział na postawione w poście cztery pytania. W ten sposób dasz poznać czy ten krk, któremu tak hołubisz, szanuje Pismo Święte i czy je należycie przetłumaczył i interpretuje. Pominąłeś tą kwestię bez żadnego słowa. To też o czymś świadczy.
1. Kiedy Saul wytracił chorągiew Gibeonitów i gdzie ona stacjonowała, 2Sam. 21:1?
2. Dlaczego Dawid dopiero w trzecim roku szukał przyczyny głodu?
3. Dlaczego Gibeonici, dopiero wtedy szukali , chociaż symbolicznej zemsty za wyniszczenie ich chorągwi?
4. Dlaczego Dawid potrzebował ich błogosławieństwa, 2Sam. 21:3?
Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na te pytania na podstawie BT, jeżeli uważasz, że ta nie jest zmanipulowana?

Interpretacja Pisma Świętego przez krk nie zasługuje na uznanie, szczególnie tam, gdzie udzielając komentarza, zajmuje takie stanowisko: Tekst skażony, tekst niepewny, jedni bibliści interpretują to tak, a inni inaczej. Skoro, jak twierdzicie, że jest to jeden, powszechny kościół apostolski, to dlaczego nie doży on do rzetelnej, jednoznacznej wykładni Słowa Bożego, a tylko wyraża taki bełkot: Tekst skażony, tekst niepewny, jedni bibliści interpretują to tak, a inni inaczej.

Henryk - 2023-09-26, 06:44

Markerów napisał/a:
Poza tym Na początek wypada powiedzieć, iż mówiąc o Tradycji trzeba mówic o takim rozumieniu tego słowa, jakim posługuje się Kościół
. Tylko tak pojętej Tradycji podarowany jest Depozyt Słowa.

Śmiechu warci "depozytariusze"...
Najlepsi są w Dąbrowie Górniczej.
Modlitwy do Maryi, odpuszczanie grzechów przez grzesznego człowieka, zjadanie "Boga" jako ofiara. Palenie świeczek na grobach, opłaty za modlitwy, nawet osób dawno zmarłych
Nie oddał bym tym ludziom w depozyt portfela, ani dziecka.

Tradycją Kościoła już stały się nawet "komunijne majteczki".
https://sakramento.pl/pl/p/MAJTKI-komunijne-uniwersalne-biale-dziewczecechlopiece/3814
Zakładam, że ksiądz sprawdza czy są takie, jak nakazuje tradycja KrK.

Markerów - 2023-09-26, 06:59

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu.

Sola Scriptura (jako Pismo Święte) jest naszą Konstytucją, która obowiązuje wszystkich wyznawców monoteizmu. /color]


To chyba ty masz jakąś inną definicje sola scriptura. :roll:

Dla Twojej wiedzy Sola scriptura (łac. jedynie Pismem, jedynie Pismo) – jest jedną z spośród pięciu zasad protestantyzmu, stanowiąca formalną zasadę teologiczną, w odróżnieniu od zasad materialnych – solus Christus, sola gratia oraz sola fide.
I Głosi, że Pismo Święte jest samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej, a w konsekwencji – jedynym autorytetem rozstrzygającym w kwestiach wiary i praktyki..

Ty masz własną definicję sola scriptura..
Ktora jest błędna. Musisz się doinformowac..


Trzymam się tej, którą przedstawiłem na podstawie Pisma Świętego. Ona, zgodnie z rygorem z Ap. 22:18,19; Łuk. 16:10 i Izj. 29:11, nakazuje mi szukać pierwotnego przesłania Słowa Bożego. Gdy je znajduję, chociaż w stanie „oszlifowanym”, ale może jeszcze nie „wypolerowanym” (błyszczącym), to doświadczam, jak wiele kwestii zostaje rozwiązanych, których nie można wyjaśnić na podstawie zmanipulowanych Przekładów Biblii.
Podam taki przykład w postaci pytań:
1. Kiedy Saul wytracił chorągiew Gibeonitów i gdzie ona stacjonowała, 2Sam. 21:1?
2. Dlaczego Dawid dopiero w trzecim roku szukał przyczyny głodu?
3. Dlaczego Gibeonici, dopiero wtedy szukali , chociaż symbolicznej zemsty za wyniszczenie ich chorągwi?
4. Dlaczego Dawid potrzebował ich błogosławieństwa, 2Sam. 21:3?
Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na te pytania na podstawie BT, jeżeli uważasz, że ta nie jest zmanipulowana?

Ponadto, zapewniam Ciebie, że Pismo Święte, zawierające czyste, niezmanipulowane Słowo Boże jest w całej kompozycji, podobnie jak rzeczywistość cielesna i duchowa, która w nim jest opisywana i podobnie jak rzeczywistość wirtualna:
Zgadzam się więc, że Pismo Święte jest samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej, a w konsekwencji – jedynym autorytetem rozstrzygającym w kwestiach wiary i praktyki.


Nawet gdyby przyjąć iż wzmianki w NT dotyczące "Pism" odnieść można nie tylko do ST, ale i do (nieistniejącego jeszcze wówczas w całości) Nowego Testamentu, zasada sola scriptura nie została zawarta w Biblii ani bezpośrednio ani też nie istnieją fragmenty z których można by ją pośrednio wydedukować ... :roll:

. Ale to jeszcze nie wszystko. Okazuje się że "sola scriptura" nie tylko nie występuje w Biblii, lecz w dodatku w Piśmie Świętym znajdujemy zapisy wręcz tej zasadzie przeczące. Część z nich, mówiących o autorytecie Tradycji (2 Tes 2,15;2 Tes 3,6; 1 Kor 11,2) już przytaczałem..
Teraz wersety bezpośrednio negujące zasadę interpretacji Pisma bez udziału Magisterium.
:
"Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie." (2 List św. Piotra 1,19-21)

Jest to wyraźne bardzo wyraźne przedstawienie zasady, iż Biblia winna być interpretowana w Kościele i poprzez Kościół, nie zaś w sposób "prywatny" czy też "dowolny". Trudno o jaśniejsze zaprzeczenie zasadzie "sola scriptura".
Karmienie się Pismem ma więc postać dialogu, a właściwie odczytywania świadectwa drugiej osoby (autora natchnionego) lub ogólniej Kościoła. Nie może by więc całkowitej dowolności, na zasadzie kompletnego lekceważenia tego jak rozumieli rozważany fragment chrześcijanie wielu wieków na korzyść własnego rozumienia przez czytelnika tego starożytnego przecież tekstu.
Dowolnosci być nie może także w tym sensie, ze nie możemy odchodzić o tego, co mieli na myśli świadczący o Chrystusie Pisarze. ..

Ty swoją dowolnością doszedłeś do siedmiu bogów :roll:


Wybacz Markrów, ale dostrzegam, że Ciebie aż nosi, aby (w abstrakcyjnym znaczeniu) znieść Konstytucję Polski. Jeżeli przez jakiś czas na ustach Parlamentu była ta ustawa zasadnicza, ale zostało spisane, to co nas obowiązuje, którzy żyjemy dziesiątki lat po jej uchwaleniu. Konstytucja jest żywa przez Parlament (2 Tes 2,15;2 Tes 3,6; 1 Kor 11,2), a nie przez orzecznictwo prawne, które ją interpretuje. .


Wybacz Pokoja, ale niedostrzegasz że w myśl owej zasady konstytucyjnej nie stwierdzisz autorytetu biblijnego wyżej niż magisterium gdyż takiej zasady w Bibli poprostu nie ma .. 😅😂 żeby orzec poprawność tej wykładni sama Biblia musi to stwierdzić..
Zapetlasz się w błędne koło,.. letarg i nielogiczność

Markerów - 2023-09-26, 07:03

Pokoja napisał/a:
[quo).

To czego Ty bronisz z kwestii przeciwko Sola Scriptura, wygląda mniej więcej tak: Jedna, czy kilka latorośli, które wydała winorośl uschło i zostało odcięte. Ty jednak twierdzisz, że należy się trzymać tego, co było żywe przed ich uschnięciem. .


I kto o tym orzeka? ;-) tylko Pismo się liczy więc na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski?? Żeby tego typu wnioski wyciągnąć musisz się powołać na tradycje i źródła poza biblijne.. :roll: sola scriptura "leży." 😅

Markerów - 2023-09-26, 07:04

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poza tym Na początek wypada powiedzieć, iż mówiąc o Tradycji trzeba mówic o takim rozumieniu tego słowa, jakim posługuje się Kościół
. Tylko tak pojętej Tradycji podarowany jest Depozyt Słowa.

Śmiechu warci "depozytariusze"...
Najlepsi są w Dąbrowie Górniczej.
Modlitwy do Maryi, odpuszczanie grzechów przez grzesznego człowieka, zjadanie "Boga" jako ofiara. Palenie świeczek na grobach, opłaty za modlitwy, nawet osób dawno zmarłych
Nie oddał bym tym ludziom w depozyt portfela, ani dziecka.

Tradycją Kościoła już stały się nawet "komunijne majteczki".
https://sakramento.pl/pl/p/MAJTKI-komunijne-uniwersalne-biale-dziewczecechlopiece/3814
Zakładam, że ksiądz sprawdza czy są takie, jak nakazuje tradycja KrK.


Tobie to tylko Pozostaje uprawiać troling..
:roll:

nike - 2023-09-26, 08:30

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poza tym Na początek wypada powiedzieć, iż mówiąc o Tradycji trzeba mówic o takim rozumieniu tego słowa, jakim posługuje się Kościół
. Tylko tak pojętej Tradycji podarowany jest Depozyt Słowa.

Śmiechu warci "depozytariusze"...
Najlepsi są w Dąbrowie Górniczej.
Modlitwy do Maryi, odpuszczanie grzechów przez grzesznego człowieka, zjadanie "Boga" jako ofiara. Palenie świeczek na grobach, opłaty za modlitwy, nawet osób dawno zmarłych
Nie oddał bym tym ludziom w depozyt portfela, ani dziecka.

Tradycją Kościoła już stały się nawet "komunijne majteczki".
https://sakramento.pl/pl/p/MAJTKI-komunijne-uniwersalne-biale-dziewczecechlopiece/3814
Zakładam, że ksiądz sprawdza czy są takie, jak nakazuje tradycja KrK.


Tobie to tylko Pozostaje uprawiać troling..
:roll:


Majtki komunijne, to bardzo ważne SĄ dla księdza zboczeńca , przecież musi wiedzieć w co ubiera się ministrant, lub ministrantka, biały kolor to czystość, niewinność i co jeszcze ? Marker tobie się to podoba?
O majtkach komunijnych to jeszcze nie wiedziałam, a ty???

Markerów - 2023-09-26, 10:03

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poza tym Na początek wypada powiedzieć, iż mówiąc o Tradycji trzeba mówic o takim rozumieniu tego słowa, jakim posługuje się Kościół
. Tylko tak pojętej Tradycji podarowany jest Depozyt Słowa.

Śmiechu warci "depozytariusze"...
Najlepsi są w Dąbrowie Górniczej.
Modlitwy do Maryi, odpuszczanie grzechów przez grzesznego człowieka, zjadanie "Boga" jako ofiara. Palenie świeczek na grobach, opłaty za modlitwy, nawet osób dawno zmarłych
Nie oddał bym tym ludziom w depozyt portfela, ani dziecka.

Tradycją Kościoła już stały się nawet "komunijne majteczki".
https://sakramento.pl/pl/p/MAJTKI-komunijne-uniwersalne-biale-dziewczecechlopiece/3814
Zakładam, że ksiądz sprawdza czy są takie, jak nakazuje tradycja KrK.


Tobie to tylko Pozostaje uprawiać troling..
:roll:


Majtki komunijne, to bardzo ważne SĄ dla księdza zboczeńca , przecież musi wiedzieć w co ubiera się ministrant, lub ministrantka, biały kolor to czystość, niewinność i co jeszcze ? Marker tobie się to podoba?
O majtkach komunijnych to jeszcze nie wiedziałam, a ty???


Co to ma wspólnego z tematem? 🤔

Pokoja - 2023-09-26, 10:06

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu.

Sola Scriptura (jako Pismo Święte) jest naszą Konstytucją, która obowiązuje wszystkich wyznawców monoteizmu. /color]


To chyba ty masz jakąś inną definicje sola scriptura. :roll:

Dla Twojej wiedzy Sola scriptura (łac. jedynie Pismem, jedynie Pismo) – jest jedną z spośród pięciu zasad protestantyzmu, stanowiąca formalną zasadę teologiczną, w odróżnieniu od zasad materialnych – solus Christus, sola gratia oraz sola fide.
I Głosi, że Pismo Święte jest samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej, a w konsekwencji – jedynym autorytetem rozstrzygającym w kwestiach wiary i praktyki..

Ty masz własną definicję sola scriptura..
Ktora jest błędna. Musisz się doinformowac..


Trzymam się tej, którą przedstawiłem na podstawie Pisma Świętego. Ona, zgodnie z rygorem z Ap. 22:18,19; Łuk. 16:10 i Izj. 29:11, nakazuje mi szukać pierwotnego przesłania Słowa Bożego. Gdy je znajduję, chociaż w stanie „oszlifowanym”, ale może jeszcze nie „wypolerowanym” (błyszczącym), to doświadczam, jak wiele kwestii zostaje rozwiązanych, których nie można wyjaśnić na podstawie zmanipulowanych Przekładów Biblii.
Podam taki przykład w postaci pytań:
1. Kiedy Saul wytracił chorągiew Gibeonitów i gdzie ona stacjonowała, 2Sam. 21:1?
2. Dlaczego Dawid dopiero w trzecim roku szukał przyczyny głodu?
3. Dlaczego Gibeonici, dopiero wtedy szukali , chociaż symbolicznej zemsty za wyniszczenie ich chorągwi?
4. Dlaczego Dawid potrzebował ich błogosławieństwa, 2Sam. 21:3?
Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na te pytania na podstawie BT, jeżeli uważasz, że ta nie jest zmanipulowana?

Ponadto, zapewniam Ciebie, że Pismo Święte, zawierające czyste, niezmanipulowane Słowo Boże jest w całej kompozycji, podobnie jak rzeczywistość cielesna i duchowa, która w nim jest opisywana i podobnie jak rzeczywistość wirtualna:
Zgadzam się więc, że Pismo Święte jest samowystarczalnym źródłem wiary chrześcijańskiej, a w konsekwencji – jedynym autorytetem rozstrzygającym w kwestiach wiary i praktyki.


Nawet gdyby przyjąć iż wzmianki w NT dotyczące "Pism" odnieść można nie tylko do ST, ale i do (nieistniejącego jeszcze wówczas w całości) Nowego Testamentu, zasada sola scriptura nie została zawarta w Biblii ani bezpośrednio ani też nie istnieją fragmenty z których można by ją pośrednio wydedukować ... :roll:

Ale to jeszcze nie wszystko. Okazuje się że "sola scriptura" nie tylko nie występuje w Biblii, lecz w dodatku w Piśmie Świętym znajdujemy zapisy wręcz tej zasadzie przeczące. Część z nich, mówiących o autorytecie Tradycji (2 Tes 2,15;2 Tes 3,6; 1 Kor 11,2) już przytaczałem..
Teraz wersety bezpośrednio negujące zasadę interpretacji Pisma bez udziału Magisterium.
:
"Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie." (2 List św. Piotra 1,19-21)

Jest to wyraźne bardzo wyraźne przedstawienie zasady, iż Biblia winna być interpretowana w Kościele i poprzez Kościół, nie zaś w sposób "prywatny" czy też "dowolny". Trudno o jaśniejsze zaprzeczenie zasadzie "sola scriptura".
Karmienie się Pismem ma więc postać dialogu, a właściwie odczytywania świadectwa drugiej osoby (autora natchnionego) lub ogólniej Kościoła. Nie może by więc całkowitej dowolności, na zasadzie kompletnego lekceważenia tego jak rozumieli rozważany fragment chrześcijanie wielu wieków na korzyść własnego rozumienia przez czytelnika tego starożytnego przecież tekstu.
Dowolnosci być nie może także w tym sensie, ze nie możemy odchodzić o tego, co mieli na myśli świadczący o Chrystusie Pisarze. ..

Ty swoją dowolnością doszedłeś do siedmiu bogów :roll:


Wybacz Markrów, ale dostrzegam, że Ciebie aż nosi, aby (w abstrakcyjnym znaczeniu) znieść Konstytucję Polski. Jeżeli przez jakiś czas na ustach Parlamentu była ta ustawa zasadnicza, ale zostało spisane, to co nas obowiązuje, którzy żyjemy dziesiątki lat po jej uchwaleniu. Konstytucja jest żywa przez Parlament (2 Tes 2,15;2 Tes 3,6; 1 Kor 11,2), a nie przez orzecznictwo prawne, które ją interpretuje.


Wybacz Pokoja, ale niedostrzegasz że w myśl owej zasady konstytucyjnej nie stwierdzisz autorytetu biblijnego wyżej niż magisterium gdyż takiej zasady w Bibli poprostu nie ma .. 😅😂 żeby orzec poprawność tej wykładni sama Biblia musi to stwierdzić..


Jest napisane, że Boga możemy znaleźć dzięki szukaniu i praktykowaniu Słowa jego , spisanego w Księgach jego:

Izj. 34:16. Zgodnie z (5921) księgami (5612) Jehowy (3068), raz na zawsze (259) szukajcie Boga (1875), wołajcie (7121 przez imię Boże); one (2007) nie (3808) gniją (7537), nie (3808) gromadzą (6908) niewiast (802) owych (1931) towarzyszek (7468), ponieważ (3588) usta (6310) Jehowy (3068) rozkazały (6680), dokonać przeglądu (6485) usposobienia (7307) owych (1931 tego).

one […] nie gromadzą niewiast owych koleżanek
– Księgi Słowa Bożego nie są podstawą do prowadzenia babskich plotek na podstawie zmanipulowanych przekładów Biblii. One wymagają, zaangażowania się działania sercem i umysłem w sumieniu nieobłudnym, aby z wierzącym, stanowili kochającą się „parę”, gdyż Słowo Boże tchnie do człowieka wierzącego, miłością Prawdy, zapewniającą zbawienie, 2Tes. 2:10

Jest napisane, że Słowo Boże jest żywe.

Hbr. 4:12. Ponieważ (1063) żywe (2198) Słowo (3056) Boże (2316), ostrzejsze (5114) niż (5228) wszelki (3956) nóż ofiarniczy (3162) [[[o dwóch ostrzach (1366) skutecznie (1756), przenikający (1338) stawy (719), szpik (3452)]]], zdolne do rozróżniania (2924) rozsądku (1771) myśli (1761) serca (2588), aż do (891) oddzielenia (3311) ducha (4151) duszy (5590).
13. Ono (3739) nam (2254) jest (2076) niewidzialną władzą (2937); samo (846) nie (3756) wyjdzie na spotkanie (528) twarzą w twarz (1799); wszystko (3956) zwykle (1131), zgodnie z (4314) sprawozdaniem (3056) będziecie odkrywać (5136) oczami (3788) swoimi (848).


Słowo Boże […] ostrzejsze niż wszelki nóż ofiarniczy[/color] – Nóż ofiarniczy służy do spraw cielesnych, a Słowo Boże do spraw duchowych, gdyż oddziela ducha (energię życiową, wracającą do Boga, Kazn. 12:7) od duszy. Ducha można utracić przez grzech, ale można go też oddać przez prawe życie, jak Pan Jehoszua.

wszystko zwykle, zgodnie z sprawozdaniem będziecie odkrywać oczami swoimi – Dlaczego tak? Otóż dlatego, że no jest żywe nie tylko dzięki językowi pojęć, którymi się posługuje, przemawiając do prostego człowieka wiary. Ono jest żywe także dzięki temu, że żyje w tych, którzy się nim kierują w życiu, pomimo dążeń magisterium krk, aby to udaremnić przez wrzucenie ich do worów martwych języków (Ap. 11:3-12), niby z powodu jego świętości. Magisterium to twierdziło że Pismo Święte jest tak święte, że nie powinno być dostępne, dla prostego ludu. W innych okolicznościach, magisterium to twierdzi, że niewierzący osesek (ateista) zostaje przez nie ochrzczony w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Jaki z tego wynika wniosek. Otóż taki, że dowolnie interpretują Pismo Święte, gdyż nie znają Słowa Bożego. W Średniowieczu odebrali Pismo Święte temu ludowi, który według nich przy chrzcie otrzymał Ducha Świętego. Magisterium, zapętliło się w błędnym chocholim tańcu w kole letargu i nielogiczności. Ono przybiera pozór mądrości, postać anioła światłości, 2Kor. 11:12-15 (Efz. 5:2; Kol. 3:14,15). Biorą cudze, już doświadczone Słowo Prawdy, gdyż wydało dobre owoce, a następnie nieco zmieniają to i przypisują to sobie. Tak czyni przeciwnik, przybierający postać posłańca (anioła) światłości. Przykładem tego są słowa Psalmu 104:30, które po pewnej modyfikacji papież uznał za swoje i wypowiedział w Polsce. Inny tekst z Efz. 5:2 i być może Kol 3:14,15 został jemu przypisany na laurce z życzeniami ślubnymi. To jest w porządku, co czyni to magisterium obłudy?

Mat. 23:29)Biada wam, nauczeni w Piśmie i Faryzeuszowie obłudni! iż budujecie groby proroków, i zdobicie nagrobki sprawiedliwych, (30) I mówicie: Byśmy byli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy uczestnikami ich we krwi proroków. (31) A tak świadczycie sami przeciwko sobie, że jesteście synowie tych, którzy proroki pozabijali. (32) I wy też dopełniacie miary ojców waszych.

Ap. 11: 7. A (2532) gdy (3752) dokończą (5055) świadectwa (3141) swojego (848), bestia (2342), wstępująca na serca (305) z powodu (1537) świata podziemnego (12), wywoła (4160) bitwę (4171) z (1537) tymi samymi (846), także (2532) zwyciężą (3528) a (2532) ona (846) zabije (615) ich (846).
(8) Nawet (2532) ulice (4113) trupów (4430), w duchu (4153) zuchwałej (3173) Sodomy (4670) i (2532) Egiptu (125), nazywają (2564) sobie (848) według (1909) obywateli (4172), gdzie (3699) także (2532) Pan (2962) nasz (2257), którego (3748) ukrzyżowano (4717).

bestia wstępująca na serca
– polega to na zakrywaniu złych skutków jej minionego panowania, a koncentrowanie uwagi i uczuć ludzkich (przez „granie i śpiewanie” z Izj. 23:16), koncentrowanie tych na domniemanej chwale tego minionego panowania, kształtowanej dla opanowania serc ludzkich, aby uzyskać od nich, ich podparcie, dla wprowadzenia Nowego Porządku Świata. Sprzyjają temu różne osiągnięcia człowieka w różnych dziedzinach życia, które z jednej strony ułatwiają życie, ale z drugiej strony, stopniowo ograniczają wolność i zniewalają człowieka.

wywoła bitwę z tymi samymi - Bitwa była wywołana poza dwoma świadkami, aby w pośredni sposób walczyć z nimi, pociągała za sobą ofiary osób, zaangażowanych w walce.

Tak więc to magisterium, na które się powołujesz nie czyni niczego dla zajaśnienia Prawdy, lecz dla władzy, sławy i bogactwa, jak Bileam - obłudnik. Żydowskie magisterium budowało grobowce sprawiedliwym, a chrześcijańskie nadaje nazwy ulic tym, których zamęczyło, np. ul. Świętego Bartłomieja, tak nazwana dla zmniejszenia poczucia krzywdy, wyrządzonej Hugonotom w noc Św. Bartłomieja. Chyba, że wolisz: Dla upamiętnienia (uświęcenia) tej rzezi, kiedy to śpiewano Te Deum Laudamus - ciebie Boga wysławiamy.

Magisteria nie uznawały za natchnione różnych prawd wiary Słowa Bożego, pielęgnowanych i stosowanych w życiu przez prawdziwie wierzących, nie stwierdzały one, że są Prawdami Bożymi, dlatego, że sami je odkryli, lecz dlatego, że jako żywe Słowo Boże, wydało takie owoce, których nie mogły zignorować te magisteria, aby całkowicie się nie skompromitować. Od wpływem tego, jakby pokazywały, że chociaż byli religijnymi następcami, to jednak nie mieli udziału w przelewaniu krwi niewinnych. Męczenników z przeszłości, uznali za sprawiedliwych, ale tak samo wierzących za swojego pokolenia uznali już za heretyków i skazali na prześladowanie i śmierć. To w taki sposób ustalono, co ma stanowić Kanon Ksiąg Słowa Bożego. Gdyby było inaczej to kanon ten by był uznany od początku.

Jeżeli nadal będziesz podważał zasadę Sola scriptura to będziesz zmuszony konsekwentnie zaprzeczyć temu, że Bóg istnieje w naszej rzeczywistości, czyli w Reali i w Wirtualu, do których bezustannie odnosimy się na podstawie spisanego Słowa Bożego.

Nie zapętlam się więc w błędne koło, letarg i nielogiczność w sprawie zasady Sola scriptura.

Udowodnij, że z Tobą tak się nie dzieje, gdyż jak dotychczas nawet palcem klawiatury nie kiwnąłeś, aby uzasadnić swoje twierdzenie, ze to magisterium, na które się powołujesz, że jest tak bardzo godne zaufania.
Nie odpowiedziałeś na poniższe pytania:
1. Kiedy Saul wytracił chorągiew Gibeonitów i gdzie ona stacjonowała, 2Sam. 21:1?
2. Dlaczego Dawid dopiero w trzecim roku szukał przyczyny głodu?
3. Dlaczego Gibeonici, dopiero wtedy szukali , chociaż symbolicznej zemsty za wyniszczenie ich chorągwi?
4. Dlaczego Dawid potrzebował od Gibeonitów, aby błogosławili chorągwiom Izraela, 2Sam. 21:3?
Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na te pytania na podstawie BT, jeżeli uważasz, że ta nie jest zmanipulowana, a magisterium, na które się ciągle powołujesz jest rzetelne i zgodnie z Pismem Świętym kształtuje tradycję teologiczną?

Odpowiesz na te pytania, aby chociaż próbować dowieść, że w Twoim mniemaniu to twierdzenie jest słuszne?

ODPOWIESZ?
http://biblos.feen.pl/vie...tart=900#130676

Pokoja - 2023-09-26, 10:10

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poza tym Na początek wypada powiedzieć, iż mówiąc o Tradycji trzeba mówic o takim rozumieniu tego słowa, jakim posługuje się Kościół
. Tylko tak pojętej Tradycji podarowany jest Depozyt Słowa.

Śmiechu warci "depozytariusze"...
Najlepsi są w Dąbrowie Górniczej.
Modlitwy do Maryi, odpuszczanie grzechów przez grzesznego człowieka, zjadanie "Boga" jako ofiara. Palenie świeczek na grobach, opłaty za modlitwy, nawet osób dawno zmarłych
Nie oddał bym tym ludziom w depozyt portfela, ani dziecka.

Tradycją Kościoła już stały się nawet "komunijne majteczki".
https://sakramento.pl/pl/p/MAJTKI-komunijne-uniwersalne-biale-dziewczecechlopiece/3814
Zakładam, że ksiądz sprawdza czy są takie, jak nakazuje tradycja KrK.


Tobie to tylko Pozostaje uprawiać troling..
:roll:


Majtki komunijne, to bardzo ważne SĄ dla księdza zboczeńca , przecież musi wiedzieć w co ubiera się ministrant, lub ministrantka, biały kolor to czystość, niewinność i co jeszcze ? Marker tobie się to podoba?
O majtkach komunijnych to jeszcze nie wiedziałam, a ty???


Co to ma wspólnego z tematem? 🤔


Jesteś gospodarzem tego wątku, a uczyniłeś niego oddzielny dział, czy nawet forum dyskusyjne. Sam wprowadzasz of topy, więc czemu się dziwisz, że ktoś w tym wątku zwraca uwagę na zboczenia krk. Jak Tobie odpowiada to of rop jest dozwolony. Masz to co sam wprowadziłeś. Nie szanujesz siebie, ani tego tematu wątku.

Henryk - 2023-09-26, 10:13

Markerów napisał/a:
Co to ma wspólnego z tematem? 🤔

Przecież piszesz o tradycji i ich "depozytariuszach".
Majteczki dziecinne do komunii, to też już tradycja.
Kol 2:8 BT2 "Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie."
Słowo Boże czyli zasada Sola Scriptura nie jest ważna, ale tradycja- nawet ta majteczkowa- już tak. :-D

Wiesława - 2023-09-26, 10:17

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poza tym Na początek wypada powiedzieć, iż mówiąc o Tradycji trzeba mówic o takim rozumieniu tego słowa, jakim posługuje się Kościół
. Tylko tak pojętej Tradycji podarowany jest Depozyt Słowa.

Śmiechu warci "depozytariusze"...
Najlepsi są w Dąbrowie Górniczej.
Modlitwy do Maryi, odpuszczanie grzechów przez grzesznego człowieka, zjadanie "Boga" jako ofiara. Palenie świeczek na grobach, opłaty za modlitwy, nawet osób dawno zmarłych
Nie oddał bym tym ludziom w depozyt portfela, ani dziecka.

Tradycją Kościoła już stały się nawet "komunijne majteczki".
https://sakramento.pl/pl/p/MAJTKI-komunijne-uniwersalne-biale-dziewczecechlopiece/3814
Zakładam, że ksiądz sprawdza czy są takie, jak nakazuje tradycja KrK.

Z tobą naprawdę nie da się rozmawiać. Same kolce i kopniaki na lewo i prawo, a konkretów w temacie zero. Co ty powiesz Jezusowi kiedy cię zapyta o zachowanie na forum?

Markerów - 2023-09-26, 10:32

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Co to ma wspólnego z tematem? 🤔

Przecież piszesz o tradycji i ich "depozytariuszach".
Majteczki dziecinne do komunii, to też już tradycja.
Kol 2:8 BT2 "Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie."
Słowo Boże czyli zasada Sola Scriptura nie jest ważna, ale tradycja- nawet ta majteczkowa- już tak. :-D


Wyjaśniłem o jaką Tradycje chodzi po wyżej.
Przeczytaj a nie kompromituj się

Markerów - 2023-09-26, 10:33

Wiesława napisał/a:
[KrK
Z tobą naprawdę nie da się rozmawiać. Same kolce i kopniaki na lewo i prawo, a konkretów w temacie zero. Co ty powiesz Jezusowi kiedy cię zapyta o zachowanie na forum?


Pewnie zacznie opowiadać o majteczkach 🤣

Markerów - 2023-09-26, 10:51

Pokoja napisał/a:
[quo]

Jest napisane, że Boga możemy znaleźć dzięki szukaniu i praktykowaniu Słowa jego , spisanego w Księgach jego:

6


Pokoja zaczyna pisać i już na samym wstępie pierwsze zdanie obala sola scriptura 😅
Bo na jakiej podstawie stwierdzasz co jest słowem Bożym i na jakiej podstawie stwierdzasz które to księgi są nadchnione...
Oczywiście nie odwołując się do tradycji czy źródeł poza biblijnych..
Dokonując ssamemu weryfikacji jako " magisterium" w tym przypadku...

Kończę tą jałową dyskusje nie będę odpowiadał na pytania które z tematem nie mają nic wspólnego.

Pokoja - 2023-09-26, 11:15

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quo]

Jest napisane, że Boga możemy znaleźć dzięki szukaniu i praktykowaniu Słowa jego , spisanego w Księgach jego:

6


Pokoja zaczyna pisać i już na samym wstępie pierwsze zdanie obala sola scriptura 😅
Bo na jakiej podstawie stwierdzasz co jest słowem Bożym i na jakiej podstawie stwierdzasz które to księgi są nadchnione...
Oczywiście nie odwołując się do tradycji czy źródeł poza biblijnych..
Dokonując ssamemu weryfikacji jako " magisterium" w tym przypadku...

Kończę tą jałową dyskusje nie będę odpowiadał na pytania które z tematem nie mają nic wspólnego.


Ten of top Tobie bardzo odpowiadał, aż się domagałeś, aby pomimo rozważania już tej kwestii, ten temat odświeżyć w tym wątku, który nie dotyczy takiej tematyki. Teraz jednak już tobie to nie odpowiada, więc uciekasz. Magisterium według tradycji teologicznej, niczego nam nie zapewnia. Ono tylko uzurpuje sobie do tego prawo. Bierze cudze (dałem dwa przykłady), nieco modyfikuje i uważa już za swoje nauczanie. To jest obłuda u zakłamanie. Plączą się sami w swojej interpretacji, zmanipulowanych Przekładów Biblii dlatego chcą zniszczyć Sola scriptura. SS wystąpiło przeciwko tym zmanipulowanym przekładom, wykazując ich bezsens. Zwolennicy magisterium mówią mi: To zapytaj Ducha Świętego, dlaczego pobudza nas do wyrażania tak sprzecznych wieści.

Twoje zbrojne ramię już dawno okazało sympatię dla SS, aby zniszczyć Sola Scriptura. a CO ONI WPROWADILI - OŚWIĘCIM - HOLOKAUST.

Eh :!: Tradycjo teologiczna :!:
Szok, Żenada.
Żegnam.

Wiesława - 2023-09-26, 11:22

Pokoja napisał/a:

Twoje zbrojne ramię już dawno okazało sympatię dla SS, aby zniszczyć Sola Scriptura. a CO ONI WPROWADILI - OŚWIĘCIM - HOLOKAUST.

Ty jesteś chory z nienawiści. I głupi do tego. Zamiast zapoznać się z uzasadnieniami to z Holokaustem wyskakujesz. Nie chciej, abym ja wymieniła "holokausty", które stosowano "dzięki" SS.
Żegnaj, żegnaj.

Henryk - 2023-09-26, 11:38

Wiesława napisał/a:
. Co ty powiesz Jezusowi kiedy cię zapyta o zachowanie na forum?

Masz na myśli tego, co przez wieczność będzie znęcał się nad Judaszem?

Wiesława - 2023-09-26, 12:12

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
. Co ty powiesz Jezusowi kiedy cię zapyta o zachowanie na forum?

Masz na myśli tego, co przez wieczność będzie znęcał się nad Judaszem?

Nie, absolutnie nie to mam na myśli.

Markerów - 2023-09-26, 12:30

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[quo]

Jest napisane, że Boga możemy znaleźć dzięki szukaniu i praktykowaniu Słowa jego , spisanego w Księgach jego:

6


Pokoja zaczyna pisać i już na samym wstępie pierwsze zdanie obala sola scriptura 😅
Bo na jakiej podstawie stwierdzasz co jest słowem Bożym i na jakiej podstawie stwierdzasz które to księgi są nadchnione...
Oczywiście nie odwołując się do tradycji czy źródeł poza biblijnych..
Dokonując ssamemu weryfikacji jako " magisterium" w tym przypadku...

Kończę tą jałową dyskusje nie będę odpowiadał na pytania które z tematem nie mają nic wspólnego.


Ten of top Tobie bardzo odpowiadał, aż się domagałeś, aby pomimo rozważania już tej kwestii, ten temat odświeżyć w tym wątku, który nie dotyczy takiej tematyki. Teraz jednak już tobie to nie odpowiada, więc uciekasz.


Tak domagałem się przypomnienia i przypomniałeś jak nie logicznie i prostacko interpretujesz sola scriptura.. zapędzając się w kozi róg.. :roll:
Więc stwierdziłem że pora zakończyć ten jałowy temat by.oszczędzić mój i twój czas..

Markerów - 2023-09-26, 12:31

Pokoja napisał/a:
[q. Magisterium według tradycji teologicznej, niczego nam nie zapewnia. .


A mimo to uciekasz się do magisterium,. Do tzw swojej własnej wykładni..
I znowu kozi róg
widzisz jakiś bezradny...?. :roll:

Pokoja - 2023-09-26, 14:41

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q. Magisterium według tradycji teologicznej, niczego nam nie zapewnia. .


A mimo to uciekasz się do magisterium,. Do tzw swojej własnej wykładni..
I znowu kozi róg
widzisz jakiś bezradny...?. :roll:


Aleś Ty inteligentny :?: :?: :?:

Ty mylisz wprowadzony fałsz do Przekładów Biblii z przekazem Pisma Świętego (Sola scriptura), z którego wyłącznie czerpię wiedzę, zgodnie z Izj. 34:16; J. 20:30,32; 1 Tes. 2:13 i Hbr. 4:12,13. Niczego nie udowodniłeś, a nawet nie podjąleś próby, aby to uczynić, a tylko stawiasz zarzuty dla zarzutu.
Poza tym pokazałeś, że ani nie rozumiesz Sola scriptura, ani nie uznajesz jego skuteczności w kształtowaniu wiary i objawianiu obłudy tradycji religijnej, która przyswaja sobie to, co do niej nie należy, a uznaje za swoje. Tradycji teologicznej magisterium także nie jesteś w stanie bronić, jako słusznej i wiarygodnej. Nawet nie podjąłeś takiej próby, a tylko twierdzisz, że koniecznie należy ją uznać, bo inaczej to klapa.

Markerów - 2023-09-26, 14:50

Pokoja napisał/a:
[quo. Tradycji teologicznej magisterium także nie jesteś w stanie bronić, jako słusznej i wiarygodnej. Nawet nie podjąłeś takiej próby, a tylko twierdzisz, że koniecznie należy ją uznać, bo inaczej to klapa.


Oczywiście.. by nie popaść w nielogiczność sola scriptura..
Ty nawet nie jesteś świadom ale właśnie magisterium sam Bronisz 😅..
Bo czym że jest własna prywatna wykładnia ,..nie tyle pism ale tego która księga zasługuje na miano słowa Bożego a która nie.
To to czynisz.. kolejny kozi róg 😅

Fedorowicz - 2023-09-26, 19:14

Markerów napisał/a:
.. kolejny kozi róg. 😅

Jedno pytanie. Czy Pan się zaszczepił ? Ile razy ? :-|

Wiesława - 2023-09-26, 19:24

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
.. kolejny kozi róg. 😅

Jedno pytanie. Czy Pan się zaszczepił ? Ile razy ? :-|

Nie wierzę? Czy ty dla kogoś pracujesz? Czy działasz na szkodę osób na forum? Chcesz wyciągać informacje zupełnie tematu iei dotyczące - w jakim celu? Komu przekazujesz informacje i za ile.
Zadając takie pytania mam skojarzenie, że ty dałeś się zaszczepić tyle razy ile tam się domagali/nakazywali i masz wielkie skutki uboczne.

Markerów - 2023-09-26, 19:32

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
.. kolejny kozi róg. 😅

Jedno pytanie. Czy Pan się zaszczepił ? Ile razy ? :-|


A na co., jeśli można wiedzieć? ;-)

Fedorowicz - 2023-09-26, 19:34

Markerów napisał/a:
A na co., jeśli można wiedzieć? ;-)

Już Pan dobrze wie , na co covidioto.. :mrgreen:

Markerów - 2023-09-26, 19:41

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
A na co., jeśli można wiedzieć? ;-)

Już Pan dobrze wie , na co covidioto.. :mrgreen:


Powiem tak. ....
Nie powinno Cię to w żaden sposób obchodzić..
Ale zaspokoje twoją bezczelną ciekawość i powiem że NIE
Nie szczepiłem się na covida, żadną dawką..
:roll:

Fedorowicz - 2023-09-26, 19:49

Markerów napisał/a:
.. i powiem że NIE ie szczepiłem się na covida, żadną dawką..
:roll:

Brawo !! Wiedziałem. Pozdrawiam serdecznie ! I przepraszam za pomówienia. :)

Fedorowicz - 2023-09-26, 19:55

Wiesława napisał/a:
..Komu przekazujesz informacje i za ile...

Ile było u Pani dawek ? Nikomu nie przekażę, to tylko anonimowe forum. Jakie ma Pani Nopy? Nikt się nie dowie, proszę szczerze napisać..

Wiesława - 2023-09-26, 19:57

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
..Komu przekazujesz informacje i za ile...

Ile było u Pani dawek ? Nikomu nie przekażę, to tylko anonimowe forum. Jakie ma Pani Nopy? Nikt się nie dowie, proszę szczerze napisać..

Cham bezczelny.

Markerów - 2023-09-26, 20:21

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
.. i powiem że NIE ie szczepiłem się na covida, żadną dawką..
:roll:

Brawo !! Wiedziałem. Pozdrawiam serdecznie ! I przepraszam za pomówienia. :)


Możesz nie brudzić tematów swoim gównianymi pytaniami? :roll:

Fedorowicz - 2023-09-27, 05:57

Markerów napisał/a:

Możesz nie brudzić tematów swoim gównianymi pytaniami? :roll:

A ile razy Pan pisał nie na temat i ja nie nazywałem Pana w brzydki sposób? Pytania te tylko pozornie nie mają nic wspólnego z tematem o Panu Jezusie. Bo warto sobie zadać pytanie, czy wierzę w Chrystusa, czy we wszechmocnego wirusa. :lol:

Markerów - 2023-09-27, 06:54

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:

Możesz nie brudzić tematów swoim gównianymi pytaniami? :roll:

A ile razy Pan pisał nie na temat i ja nie nazywałem Pana w brzydki sposób? :


Ja również nie nazywam cię w brzydki sposób.

Markerów - 2023-09-27, 06:55

Fedorowicz napisał/a:
[qu. Bo warto sobie zadać pytanie, czy wierzę w Chrystusa, czy we wszechmocnego wirusa. :lol:


To załóż osobny temat

Pokoja - 2023-09-27, 08:48

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tradycji teologicznej magisterium także nie jesteś w stanie bronić, jako słusznej i wiarygodnej. Nawet nie podjąłeś takiej próby, a tylko twierdzisz, że koniecznie należy ją uznać, bo inaczej to klapa.


Oczywiście.. by nie popaść w nielogiczność sola scriptura.


Przy takim rozumowaniu niszczysz wszelki porządek społeczny kraju, który posiada Konstytucję, ustawę zasadniczą, zatwierdzoną przez większość narodu, która jako innego rodzaju Sola scriptura, obowiązuje obywateli danego kraju tak długo, jak trwa dany układ społeczno – polityczny, który ją uchwalił. Ty natomiast swoją postawą chcesz to podeptać. Oznacza to, że działasz ja czwarty, zuchwały róg kozła z Dan. 8:9-12, który po rozpadzie umowy czterech rogów tego kozła, wypuścił się potajemnie z swoją do następnego imperium, dał Septuagintę i podeptał prawdę na ziemi.

O nielogiczności Sola scriptura można mówić tylko w odniesieniu do zmanipulowanych Przekładów Biblii, a nie w odniesieniu do oryginalnego przesłania Słowa Bożego, zawartego w Piśmie Świętym w językach oryginałów.

Izj. 29:11. Wszelkie (3605) widzenie (2380), staje się (1961) sprawą (1697), wewnątrz (8901) zapieczętowanych (2856) ksiąg (5612), które (834) dajecie (5414), dla (413) poznania (3045) standardu [853] ksiąg (5612), mówiąc (559): Czytajcie (7121) te (2088) prosimy (4994); odpowiadają (559): Nie (3808) możemy (3201), gdyż (3588) te (1931) zapieczętowano (2856).
12. Dajecie (5414) księgę (5612) dla (5921), tego który (834) nie (3808) uznaję (3045) księgi (5612), mówiąc (559): Czytaj (7121) tutaj (2088) proszę (4994); odpowiada (559): Nie (3898) uznaję (3045) księgi (5612).


Tak więc nadal pokazujesz, że nie znasz, ani nie uznajesz istotnego znaczenia Sola scriptura. Nie znasz, ani nie uznajesz jej znaczenia w odniesieniu do Konstytucji Polskiej, ani w odniesieniu do Pisma Świętego. Czym by nasze życie społeczno - polityczne było, gdybyśmy odrzucili Sola scriptura Konstytucji. Stałoby się ono chaosem i barbarzyństwem.

Markerów - 2023-09-27, 09:28

Pokoja napisał/a:
[q.

O nielogiczności Sola scriptura można mówić tylko w odniesieniu do zmanipulowanych Przekładów Biblii, a nie w odniesieniu do oryginalnego przesłania Słowa Bożego, zawartego w Piśmie Świętym w językach oryginałów.

.


I mam rozumieć że Ty posiadasz te oryginały ksiąg i czytasz je w oryginalnym języku który poprostu znasz , tak ? 🤔

Markerów - 2023-09-27, 09:30

Pokoja napisał/a:
[]

Tak więc nadal pokazujesz, że nie znasz, ani nie uznajesz istotnego znaczenia Sola scriptura. Nie znasz, ani nie uznajesz jej znaczenia w odniesieniu do Konstytucji Polskiej, ani w odniesieniu do Pisma Świętego. Czym by nasze życie społeczno - polityczne było, gdybyśmy odrzucili Sola scriptura Konstytucji. Stałoby się ono chaosem i barbarzyństwem.


Konstytucja mam rozumieć jest dla ciebie wykładnikiem prawdy wiary i jest nieomylna i bezbłędna? 👍
Czy poprostu przestrzegasz ją bo tak zaleca zewnętrzny " autorytet" ?
😅

Pokoja - 2023-09-27, 09:50

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[]

Tak więc nadal pokazujesz, że nie znasz, ani nie uznajesz istotnego znaczenia Sola scriptura. Nie znasz, ani nie uznajesz jej znaczenia w odniesieniu do Konstytucji Polskiej, ani w odniesieniu do Pisma Świętego. Czym by nasze życie społeczno - polityczne było, gdybyśmy odrzucili Sola scriptura Konstytucji. Stałoby się ono chaosem i barbarzyństwem.


Konstytucja mam rozumieć jest dla ciebie wykładnikiem prawdy wiary i jest nieomylna i bezbłędna? 👍
Czy poprostu przestrzegasz ją bo tak zaleca zewnętrzny " autorytet" ?
😅


Dziwię się bardzo, ze nawet porównania nie pojmujesz.
Kompletnie się gubisz w tym twoim piekle krk.

Pokoja - 2023-09-27, 09:51

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.

O nielogiczności Sola scriptura można mówić tylko w odniesieniu do zmanipulowanych Przekładów Biblii, a nie w odniesieniu do oryginalnego przesłania Słowa Bożego, zawartego w Piśmie Świętym w językach oryginałów.

.


I mam rozumieć że Ty posiadasz te oryginały ksiąg i czytasz je w oryginalnym języku który poprostu znasz , tak ? 🤔


:oops: :mrgreen:

Markerów - 2023-09-27, 10:33

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[]

Tak więc nadal pokazujesz, że nie znasz, ani nie uznajesz istotnego znaczenia Sola scriptura. Nie znasz, ani nie uznajesz jej znaczenia w odniesieniu do Konstytucji Polskiej, ani w odniesieniu do Pisma Świętego. Czym by nasze życie społeczno - polityczne było, gdybyśmy odrzucili Sola scriptura Konstytucji. Stałoby się ono chaosem i barbarzyństwem.


Konstytucja mam rozumieć jest dla ciebie wykładnikiem prawdy wiary i jest nieomylna i bezbłędna? 👍
Czy poprostu przestrzegasz ją bo tak zaleca zewnętrzny " autorytet" ?
😅


Dziwię się bardzo, ze nawet porównania nie pojmujesz.
Kompletnie się gubisz w tym twoim piekle krk.


A ja nie dziwię się w cale że zaczynasz używać pozamerytorycznych sposobów argumentowania, w których porzucasz właściwy spór i zaczynasz opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika bądź jego dokonania.
W ten sposób unikasz stwierdzenia, że twoje racjonalne argumenty zostały wyczerpane, a jednocześnie sugerujesz że poglądy oponenta są fałszywe.
Dodatkowo twoje obrażanie oponenta ma na celu wyprowadzenie go z równowagi, tak by utrudnić mu adekwatne reagowanie na przedstawiane argumenty...

Tanie i żałosne chwyty kolego :roll:

Markerów - 2023-09-27, 10:52

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.

O nielogiczności Sola scriptura można mówić tylko w odniesieniu do zmanipulowanych Przekładów Biblii, a nie w odniesieniu do oryginalnego przesłania Słowa Bożego, zawartego w Piśmie Świętym w językach oryginałów.

.


I mam rozumieć że Ty posiadasz te oryginały ksiąg i czytasz je w oryginalnym języku który poprostu znasz , tak ? 🤔


:oops: :mrgreen:


I to jest odpowiedź na pytanie.. 👏👏

Pokoja - 2023-09-27, 16:25

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.

O nielogiczności Sola scriptura można mówić tylko w odniesieniu do zmanipulowanych Przekładów Biblii, a nie w odniesieniu do oryginalnego przesłania Słowa Bożego, zawartego w Piśmie Świętym w językach oryginałów.

.


I mam rozumieć że Ty posiadasz te oryginały ksiąg i czytasz je w oryginalnym języku który poprostu znasz , tak ? 🤔


:oops: :mrgreen:


I to jest odpowiedź na pytanie.. 👏👏


Taka odpowiedź musi Tobie wystarczyć, gdyż niejeden taki odczyt czytałeś
i żadnych merytorycznych zarzutów nie stawiałeś.

Pozdrawiam.

Markerów - 2023-09-27, 16:36

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[q.

O nielogiczności Sola scriptura można mówić tylko w odniesieniu do zmanipulowanych Przekładów Biblii, a nie w odniesieniu do oryginalnego przesłania Słowa Bożego, zawartego w Piśmie Świętym w językach oryginałów.

.


I mam rozumieć że Ty posiadasz te oryginały ksiąg i czytasz je w oryginalnym języku który poprostu znasz , tak ? 🤔


:oops: :mrgreen:


I to jest odpowiedź na pytanie.. 👏👏


Taka odpowiedź musi Tobie wystarczyć, gdyż niejeden taki odczyt czytałeś
i żadnych merytorycznych zarzutów nie stawiałeś.

Pozdrawiam.


Również pozdrawiam

Wiesława - 2023-09-27, 18:07

Ave Cezar. :mrgreen:
Fedorowicz - 2023-09-30, 07:21

Markerów napisał/a:
Konstytucja mam rozumieć jest dla ciebie wykładnikiem prawdy wiary i jest nieomylna i bezbłędna? 👍 Czy poprostu przestrzegasz ją bo tak zaleca zewnętrzny " autorytet" ?
😅

Konstytucja państwa to najwyższy akt prawny, określany także jako ustawa zasadnicza, który zazwyczaj ma najwyższą moc prawną w systemie źródeł prawa w państwie. Nie jest źródłem wiary religijnej, lecz przepisów prawa w danym państwie. Co do takich określeń jak "nieomylność " i "bezbłędność", "prawdy wiary". Dla osoby wierzącej "Sola Scriptura" jakiegos przekładu Biblii może być najwyższym autorytetem, dla innego może to być tradycja kościoła. Ale dla religioznawcy czy biblisty już niekoniecznie. Ludzie wierzący jakiejś wspólnoty religijnej często pogardliwie lub ironicznie, a nawet wrogo odnoszą się do innych poglądów traktując swoje wyznanie jako "najwyższą prawdę lub autorytet". :-(

Markerów - 2023-09-30, 12:49

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Konstytucja mam rozumieć jest dla ciebie wykładnikiem prawdy wiary i jest nieomylna i bezbłędna? 👍 Czy poprostu przestrzegasz ją bo tak zaleca zewnętrzny " autorytet" ?
😅

Konstytucja państwa to najwyższy akt prawny, określany także jako ustawa zasadnicza, który zazwyczaj ma najwyższą moc prawną w systemie źródeł prawa w państwie. Nie jest źródłem wiary religijnej, lecz przepisów prawa w danym państwie. Co do takich określeń jak "nieomylność " i "bezbłędność", "prawdy wiary". Dla osoby wierzącej "Sola Scriptura" jakiegos przekładu Biblii może być najwyższym autorytetem, dla innego może to być tradycja kościoła. Ale dla religioznawcy czy biblisty już niekoniecznie. Ludzie wierzący jakiejś wspólnoty religijnej często pogardliwie lub ironicznie, a nawet wrogo odnoszą się do innych poglądów traktując swoje wyznanie jako "najwyższą prawdę lub autorytet". :-(


Owszem.. tylko o sola scriptura polemizuje z ludźmi którzy uważają Biblię za JEDYNY autorytet .. takim należy wyjaśniać że sola scriptura jest założeniem nie biblijnym i zasadą w swej istocie "samobójczą" bo
- jeśli ważne jest tylko to, co w Biblii, a zasady tej w Biblii nie ma, to w myśl samej siebie sola scriptura jest zasadą nieważną !
Chyba logiki Ci nie muszę przypominać ;-)

Henryk - 2023-09-30, 13:11

Markerów napisał/a:
Chyba logiki Ci nie muszę przypominać ;-)

No..., wydaje się zupełnie logicznym, że do słów proroków, apostołów, Jezusa i samego Boga Jehowy możemy dodawać co tylko chcemy... ;-) ;-) ;-)
A to dogmaty, to sakramenty, to klasę kleru...
Ludzie ludziom odpuszczają grzechy, codziennie ofiarują na ołtarzu Jezusa...
Logika na miarę Ojca Kłamstwa.

Markerów - 2023-09-30, 13:20

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Chyba logiki Ci nie muszę przypominać ;-)

No..., wydaje się zupełnie logicznym, że do słów proroków, apostołów, Jezusa i samego Boga Jehowy możemy dodawać co tylko chcemy... ;-) ;-) ;-)
A to dogmaty, to sakramenty, to klasę kleru...
Ludzie ludziom odpuszczają grzechy, codziennie ofiarują na ołtarzu Jezusa...
Logika na miarę Ojca Kłamstwa.


Wszytko poparte pismem ;-)
A o "klasach" to na twoim miejscu bym się wstydził mówić
:roll:

nike - 2023-09-30, 13:47

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Chyba logiki Ci nie muszę przypominać ;-)

No..., wydaje się zupełnie logicznym, że do słów proroków, apostołów, Jezusa i samego Boga Jehowy możemy dodawać co tylko chcemy... ;-) ;-) ;-)
A to dogmaty, to sakramenty, to klasę kleru...
Ludzie ludziom odpuszczają grzechy, codziennie ofiarują na ołtarzu Jezusa...
Logika na miarę Ojca Kłamstwa.


Wszytko poparte pismem ;-)
A o "klasach" to na twoim miejscu bym się wstydził mówić
:roll:

Skoro wszystko poparte pismem, to zacytuj teksty na to poparcie oki.

Dlaczego o klasach wstydził byś się mówić? Przecież cały czas o nich mówisz, jakoś nie widać wstydu z twojej strony.

A jeżeli chodzi o klasy biblijne to i owszem mogę ci przypomnieć:----np.

Mat.25:33, Rzym, 6:8, Rzym. 8:14---i wiele innych.

Henryk - 2023-09-30, 14:16

Markerów napisał/a:
Wszytko poparte pismem ;-)
A o "klasach" to na twoim miejscu bym się wstydził mówić
:roll:

Raz mówisz o logice, a zaraz piszesz o rzekomym potwierdzeniu dogmatów i sakramentów w Biblii.
Nie ubliżaj logice! :lol:
Jakie znowu masz za problemy z "klasami"?

Fedorowicz - 2023-09-30, 15:25

Henryk napisał/a:
Raz mówisz o logice, a zaraz piszesz o rzekomym potwierdzeniu dogmatów i sakramentów w Biblii. Nie ubliżaj logice! :lol: Jakie znowu masz za problemy z "klasami"?

Brawa dla Pana Henryka ! Oby tylko Markerów ubliżał logice, ale on ubliża "ad personam" innym forumowiczom i używa wulgarnych słów. Przez wulgarne osoby dyskusja na forum staje się niemożliwa, bo kto normalny będzie chciał rozmawiać z chamem ? :-(

nike - 2023-09-30, 16:08

Moi kochani zaczynamy wracać do tematów:--------

zapraszam :-D

Markerów - 2023-09-30, 18:51

Fedorowicz napisał/a:
[quote= on ubliża "ad personam" innym forumowiczom i używa wulgarnych słów. :-(


Zacytuj te moje wulgarne słowa w którym miejscu ich użyłem.
Udowodnij mi to.

Markerów - 2023-09-30, 18:51

Fedorowicz napisał/a:
[qu, bo kto normalny będzie chciał rozmawiać z chamem ? :-(


Racja. Dlatego nie zamierzam z tobą rozmawiać :roll:

Fedorowicz - 2023-10-01, 00:04

Markerów napisał/a:
Zacytuj te moje wulgarne słowa w którym miejscu ich użyłem.
Udowodnij mi to.

Nie pamięta Pan, co niedawno do mnie napisał ? Ale ja pamiętam i cytuję :
Markerów napisał/a:
Możesz nie brudzić tematów swoim gównianymi pytaniami?

Markerów napisał/a:
Racja. Dlatego nie zamierzam z tobą rozmawiać..

Za obelżywe wulgaryzmy należą się przeprosiny, a nie ponowne znieważanie adwersarza na forum, panie katoliku. Możemy się nie zgadzać w dyskusji, ale notoryczne chamstwo powinno być tu surowo zabronione. Dyskusja na forum może być żywa i kontrowersyjna, ale nie plugawa. I przypominam raz jeszcze-nie jesteśmy "na ty". :-(

Henryk Suchecki - 2023-10-01, 07:30

Fedorowicz napisał/a:
cytuję :
Markerów napisał/a:
Możesz nie brudzić tematów swoim gównianymi pytaniami?

no i o co ta obraza Fedorowicz, nie straciłeś całego majątku, zachowałeś zęby, kości twoje nie były liczone, nie całowałeś się z kominem od wewnątrz, z taką miłością innowiercy spotykali się w przeszłości od religijnych ludzi i to się nie zmieniło. Uprawianie białej magii do czegoś zobowiązuje, czosnek i cebulę nie jada się za darmo
Markerów - 2023-10-01, 07:49

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zacytuj te moje wulgarne słowa w którym miejscu ich użyłem.
Udowodnij mi to.

Nie pamięta Pan, co niedawno do mnie napisał ? Ale ja pamiętam i cytuję :
Markerów napisał/a:
Możesz nie brudzić tematów swoim gównianymi pytaniami?

[ :-(


Nie dostrzegam tu żadnych wulgarnych słów..
A moja odpowiedź była adekwatna do twojego "wulgarnego" trollingu.

Markerów - 2023-10-01, 07:50

Fedorowicz napisał/a:
[qu. I przypominam raz jeszcze-nie jesteśmy "na ty". :-(


To Ty sobie bądź nie na " Ty"

Markerów - 2023-10-01, 07:51

nike napisał/a:
Moi kochani zaczynamy wracać do tematów:--------

zapraszam :-D


:roll:

Fedorowicz - 2023-10-01, 08:27

Markerów napisał/a:
..swoim gównianymi pytaniami..? Nie dostrzegam tu żadnych wulgarnych słów..

Określenie "gówniane, gówno" adresowane na forum dyskusyjnym do cudzego komentarza to nie jest wulgarne słowo? Może w Pana środowisku. Kiedyś przed wojną było w Polsce takie powiedzenie : "Cham z chama i dziad z dziada pradziada". Wulgaryzmy używała na co dzień tylko tak zwana klasa robotnicza, prymitywni ludzie oraz alkoholicy cierpiący niedostatek. :)

Fedorowicz - 2023-10-01, 08:31

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Moi kochani zaczynamy wracać do tematów:--------
zapraszam :-D

:roll:

Strach wracać, dokąd mają miejsce ordynarne wyzwiska i to bez żadnego powodu, a osoby dopuszczające się tego rozzuchwalone bezkarnością jeszcze stroją sobie żarty. Zasadą forum miało być :"Komentuj, nie obrażaj".
:-(

Markerów - 2023-10-01, 10:16

Fedorowicz napisał/a:
[q". Wulgaryzmy używała na co dzień tylko tak zwana klasa robotnicza, prymitywni ludzie oraz alkoholicy cierpiący niedostatek. :)


Biedni ludzie.. dla nich także jest ofiara Chrystusa

Markerów - 2023-10-01, 10:23

Wracając do tematu.
Tekst z Dz 4,24-27 czytamy:
Ci zaś, gdy to usłyszeli, podnieśli jednomyślnie głos do Boga i rzekli: Panie (gr. despotes), Ty, któryś stworzył niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest,
25. Któryś powiedział przez Ducha Świętego ustami ojca naszego Dawida, sługi twego: Czemu wzburzyły się narody, A ludy myślały o próżnych rzeczach?
26. Powstali królowie ziemscy i książęta zebrali się społem przeciw Panu (gr. kyrios) i przeciw Chrystusowi jego.
27. Zgromadzili się bowiem istotnie w tym mieście przeciwko świętemu Synowi twemu, Jezusowi, którego namaściłeś, Herod i Poncjusz Piłat z poganami i plemionami izraelskimi,


W tym wersecie Bóg Ojciec jest nazwany zarówno Panem (gr. kyrios) i władcą (gr. despotes).
🤔
W ten oto sposób antytrynitarianie zdetronizowali Boga Ojca z pozycji "Pan" i "Władca".😅
Rozumując ich kategoriami dochodzimy do absurdu, gdy widzimy w Piśmie Świętym jeszcze takie wersety jak:

Mar 12,29
29. Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest.

W przypadku tych którzy upierają się, że w tym miejscu powinno być "Jehowa" a nie "Pan", można przytoczyć inny werset aby ukazać, że w Biblii Jehowa też jest nazwany Panem:

Ps 8,1
1. Jehowo, nasz Panie, jakże majestatyczne jest twe imię na całej ziemi, ty, którego dostojeństwo jest wychwalane nad niebiosa!

Aby umniejszyć godność tytułu "Pan" niektórzy Badacze przytaczają argumenty ukazujące, że przecież panami (gr. kyrios) są również nazwani zwykli ludzie:

Dz 16,16.19
A gdyśmy szli na modlitwę, zdarzyło się, że spotkała nas pewna dziewczyna, która miała ducha wieszczego, a która przez swoje wróżby przynosiła wielki zysk panom swoim.
...
A gdy jej panowie ujrzeli, że przepadła nadzieja na ich zysk, pochwycili Pawła i Sylasa, zawlekli ich na rynek przed urzędników.

Kol 3,22
22. Słudzy, bądźcie posłuszni we wszystkim ziemskim panom, służąc nie tylko pozornie, aby się przypodobać ludziom, lecz w szczerości serca, jako, ci którzy się boją Pana.

Podobnych przykładów w Biblii można tutaj mnożyć. Dziwne, że Badacze nie zauważają różnicy: Jezus Chrystus jest nazwany Jedynym Panem
1 Kor 8,6, Jud 1,4 i Panem Panów :shock:

Ap 19,13-16
13. A przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi, imię zaś jego brzmi: Słowo Boże.
...
16. A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: Król królów i Pan panów.

Markerów - 2023-10-01, 10:25

Posługując się identyczną argumentacją, jaką obsługują się badacze można łatwo wykazać, że słowo "Bóg" odnoszące się do Boga Ojca też nic nie znaczy, bo bogami (gr. theos) nazwani są również ludzie:
😂
J 10,34-35
34. Odpowiedział im Jezus: Czyż w zakonie waszym nie jest napisane: Ja rzekłem: Bogami jesteście?
35. Jeśli nazwał bogami tych, których doszło słowo Boże [a Pismo nie może być naruszone],

W przypadku słowa "Bóg" Badacze potrafili wykazać wyższość nad bogami z małej litery, natomiast w przypadku słowa "Pan" już tej różnicy nie zauważyli
😪 :oops: :roll:

Markerów - 2023-10-01, 10:31

Wróćmy do wersetów z J 17,3 i 1 Tym. 2,5. Raz jeszcze i O co tak naprawdę chodziło natchnionym autorom w tych wersetach:

J 17,3
3. A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.

Ten werset przeciwstawia jedynego prawdziwego Boga do fałszywych bożków, oraz pisze o poznawaniu Jezusa Chrystusa tego ziemskiego według ciała - Jego życia, poprawnych wzorów zachowań, ludzkiej pokory itp.

1 Tm 2,5
5. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,

W tym wersecie nie chodziło św. Pawłowi o to, aby poróżnić Jezusa Chrystusa do jedynego prawdziwego Boga. Św. Paweł pisze w tym fragmencie o jedynej drodze dojścia do Boga - przez ludzką ofiarę jaką złożył Jezus Chrystus na krzyżu, aby pojednać ludzkość z Bogiem. Takie właśnie rozumienie tego wersetu jest wskazane zarówno przez najbliższy kontekst, którym jest następny werset:

1 Tym. 2,6
6. Który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie.

jak i kilka dalszych:

Hbr 9,15
15. I dlatego jest On pośrednikiem nowego przymierza, ażby gdy poniesiona została śmierć dla odkupienia przestępstw popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są powołani, otrzymali obiecane dziedzictwo wieczne.

Hbr 12,24
24. I do pośrednika nowego przymierza, Jezusa, i do krwi, którą się kropi, a która przemawia lepiej niż krew Abla.

2 Kor 5,18
18. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Chrystusa i poruczył nam służbę pojednania,

Markerów - 2023-10-01, 10:34

Ten fragment (1 Kor 8,5-6), który uważany jest przez antytrynitarian za jeden z największych dowodów świadczących o tym, że Jezus nie jest prawdziwym Bogiem, jest w rzeczywistości jednym z największych dowodów na równość Ojca i Syna. :-D
Wymowa tego wersetu jest prosta: Jezus jest dokładnie takim Panem, jakim Bogiem jest Jego Ojciec. Obydwaj są skontrastowani do panów i bogów w sensie relatywnym.
Zauważmy jeszcze jedną bardzo istotną kwestię: Pan w wymiarze najwyższym oznaczał dla ówczesnych ludzi "Jahwe".
A takim właśnie Panem w tym fragmencie jest nazwany Jezus Chrystus. :lol:

Widzimy więc, że ten werset stanowi kłopot dla antytrynitarian, a nie dla chrześcijan :roll: .
Odrzucacie dogmat o Trójcy Świętej, ponieważ - jak twierdzicie - jego matematyczny zapis (1 Bóg + 1 Bóg + 1 Bóg = 1 Bóg) przeczy zasadom logiki.
Niech więc albo spróbujcie wytłumaczyć wymowę wersetu 1 Kor 8,6, stosując tę samą logikę, skoro na jego podstawie oraz Ef 4,5 i 1 Kor 12,5 powstaje równanie: 1 Pan + 1 Pan = 1 Pan, albo przyjmijcie do wiadomości, że Jehowa jest niższym Panem niż Jezus Chrystus.
🤣🤣😅😂

Fedorowicz - 2023-10-01, 12:16

Markerów napisał/a:
Odrzucacie dogmat o Trójcy Świętej, ponieważ - jak twierdzicie - jego matematyczny zapis (1 Bóg + 1 Bóg + 1 Bóg = 1 Bóg) przeczy zasadom logiki.
Niech więc albo spróbujcie wytłumaczyć wymowę wersetu 1 Kor 8,6, stosując tę samą logikę, skoro na jego podstawie oraz Ef 4,5 i 1 Kor 12,5 powstaje równanie: 1 Pan + 1 Pan = 1 Pan, albo przyjmijcie do wiadomości, że Jehowa jest niższym Panem niż Jezus Chrystus.
🤣🤣😅😂

Różnica pomiędzy monoteizmem a politeizmem jest bardzo prosta. Monoteizm to Jeden Bóg, politeizm to wielu Bogów. Czy będziemy tych Bogów pisać z litery wielkiej, nazywać bogami z małej litery, czy też Panami lub panami nie ma to znaczenia, bo definicja jest jednoznaczna. W przekładach NT i tradycjach religijnych spotykamy wiele różnych sprzeczności. Np. Pan Jezus nakazuje w Ewangelii modlić się do Ojca w Niebie. Wydaje się, że chodzi tu o Jedynego Boga Ojca z NT. A tymczasem w Apokalipsie już czytamy, że Bogiem będzie Pan Jezus.:
"i będę Bogiem dla niego,
a on dla mnie będzie synem". BT :shock:

Markerów - 2023-10-01, 12:48

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Odrzucacie dogmat o Trójcy Świętej, ponieważ - jak twierdzicie - jego matematyczny zapis (1 Bóg + 1 Bóg + 1 Bóg = 1 Bóg) przeczy zasadom logiki.
Niech więc albo spróbujcie wytłumaczyć wymowę wersetu 1 Kor 8,6, stosując tę samą logikę, skoro na jego podstawie oraz Ef 4,5 i 1 Kor 12,5 powstaje równanie: 1 Pan + 1 Pan = 1 Pan, albo przyjmijcie do wiadomości, że Jehowa jest niższym Panem niż Jezus Chrystus.
🤣🤣😅😂

Różnica pomiędzy monoteizmem a politeizmem jest bardzo prosta. Monoteizm to Jeden Bóg, politeizm to wielu Bogów. Czy będziemy tych Bogów pisać z litery wielkiej, nazywać bogami z małej litery, czy też Panami lub panami nie ma to znaczenia, bo definicja jest jednoznaczna. W przekładach NT i tradycjach religijnych spotykamy wiele różnych sprzeczności. Np. Pan Jezus nakazuje w Ewangelii modlić się do Ojca w Niebie. Wydaje się, że chodzi tu o Jedynego Boga Ojca z NT. A tymczasem w Apokalipsie już czytamy, że Bogiem będzie Pan Jezus.:
"i będę Bogiem dla niego,
a on dla mnie będzie synem". BT :shock:


Niech Cię Bóg błogosławi 🙏

Fedorowicz - 2023-10-01, 13:34

Markerów napisał/a:
Niech Cię Bóg błogosławi 🙏

Bardzo mi miło, i Pana Kochanego Kolegę również. Niech Jehowa Bóg da Tobie rosę niebios i żyzność ziemi, oraz obfitość zboża i wina. Niech Jehowa Bóg ochrania Cię i broni, oby Bóg uczynił cię podobnym Ephraim i Menachem. Niech Bóg pobłogosławi Cię i niech Cię strzeże. Niech Bóg sprawi, żeby Jego Obecność oświecała Cię i niech udzieli Ci łaski. Niech Bóg skieruje Swoją Opatrzność ku Tobie i obdarzy Cię pokojem. :)

Henryk - 2023-10-01, 14:09

Markerów napisał/a:
Ten fragment (1 Kor 8,5-6), który uważany jest przez antytrynitarian za jeden z największych dowodów świadczących o tym, że Jezus nie jest prawdziwym Bogiem, jest w rzeczywistości jednym z największych dowodów na równość Ojca i Syna. :-D

Ale tylko dla Markerowa...
1Kor 8:5-6 BT5 "A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów - (6) dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy."
Jak Tobie nawet nie wstyd tak pisać? :-?

Markerów - 2023-10-01, 17:16

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ten fragment (1 Kor 8,5-6), który uważany jest przez antytrynitarian za jeden z największych dowodów świadczących o tym, że Jezus nie jest prawdziwym Bogiem, jest w rzeczywistości jednym z największych dowodów na równość Ojca i Syna. :-D

Ale tylko dla Markerowa...
1Kor 8:5-6 BT5 "A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów - (6) dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy."
Jak Tobie nawet nie wstyd tak pisać? :-?


Skoro uważasz, że tylko Bóg Ojciec jest jedynym prawdziwym Bogiem i że wobec tego Jezus Chrystus już nie może nim być, to bądź na tyle konsekwentny i przyjmij do wiadomości, że Jehowa nie jest prawdziwym Panem, bo Pan jest tylko jeden - Jezus Chrystus!!!
:roll:

Henryk - 2023-10-01, 17:48

Markerów napisał/a:
to bądź na tyle konsekwentny i przyjmij do wiadomości, że Jehowa nie jest prawdziwym Panem, bo Pan jest tylko jeden - Jezus Chrystus!!! :roll:

Jednak nie przyjmę do wiadomości. :-D
Przestań się kompromitować podobnymi "argumentami".

Markerów - 2023-10-01, 17:53

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
to bądź na tyle konsekwentny i przyjmij do wiadomości, że Jehowa nie jest prawdziwym Panem, bo Pan jest tylko jeden - Jezus Chrystus!!! :roll:

Jednak nie przyjmę do wiadomości. :-D
Przestań się kompromitować podobnymi "argumentami".


Mega przekonująco argumentujesz 🤔
😅

Pokoja - 2023-10-01, 21:34

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ten fragment (1 Kor 8,5-6), który uważany jest przez antytrynitarian za jeden z największych dowodów świadczących o tym, że Jezus nie jest prawdziwym Bogiem, jest w rzeczywistości jednym z największych dowodów na równość Ojca i Syna. :-D

Ale tylko dla Markerowa...
1Kor 8:5-6 BT5 "A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów - (6) dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy."
Jak Tobie nawet nie wstyd tak pisać? :-?


Skoro uważasz, że tylko Bóg Ojciec jest jedynym prawdziwym Bogiem i że wobec tego Jezus Chrystus już nie może nim być, to bądź na tyle konsekwentny i przyjmij do wiadomości, że Jehowa nie jest prawdziwym Panem, bo Pan jest tylko jeden - Jezus Chrystus!!!
:roll:


Coś nie bardzo uwzględniasz tu pewien porządek:
Jest takie powiedzenie: Pan mojego pana nie jest moim panem.
Nawet jeżeli Jehowa jest Panem to jednak wszelkie nasze sprawy zbawienia, powierzył swojemu Synowi Jehoszua (Dz. 4:12), który jest Panem, dla wierzących w niego.

Markerów - 2023-10-02, 06:58

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ten fragment (1 Kor 8,5-6), który uważany jest przez antytrynitarian za jeden z największych dowodów świadczących o tym, że Jezus nie jest prawdziwym Bogiem, jest w rzeczywistości jednym z największych dowodów na równość Ojca i Syna. :-D

Ale tylko dla Markerowa...
1Kor 8:5-6 BT5 "A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów - (6) dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy."
Jak Tobie nawet nie wstyd tak pisać? :-?


Skoro uważasz, że tylko Bóg Ojciec jest jedynym prawdziwym Bogiem i że wobec tego Jezus Chrystus już nie może nim być, to bądź na tyle konsekwentny i przyjmij do wiadomości, że Jehowa nie jest prawdziwym Panem, bo Pan jest tylko jeden - Jezus Chrystus!!!
:roll:


Coś nie bardzo uwzględniasz tu pewien porządek:
Jest takie powiedzenie: Pan mojego pana nie jest moim panem.
Nawet jeżeli Jehowa jest Panem to jednak wszelkie nasze sprawy zbawienia, powierzył swojemu Synowi Jehoszua (Dz. 4:12), który jest Panem, dla wierzących w niego.


Tak sobię tłumacz bo tak Ci wygodnie :roll:

Markerów - 2023-10-02, 10:57

Pokoja napisał/a:
[q, powierzył swojemu Synowi Jehoszua (Dz. 4:12), który jest Panem, dla wierzących w niego.


Mało tego ;-)
Jest nie tyle Panem co PANEM-PANÓW (Ap.19.16) :lol:
A więc twoją logiką podążając wychodzi n sto że jest PANEM-dla Jehowy 😅

Fedorowicz - 2023-10-02, 15:34

Henryk napisał/a:
..1Kor 8:5-6 BT5 "A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów - (6) dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy.."

To bardzo jednoznaczny i trafny werset Listu do Koryntian napisany przez Ap.Pawła który Pan Henryk podał. Bóg nazwany został Ojcem, a Panem nazwany został Jezus Chrystus. Jest on zgodny z wzorcową modlitwą podaną przez Pana Jezusa w Ewangelii:"Ojcze nasz, który Jesteś w Niebie święć się Imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje.
Cytat:
Nawet jeżeli Jehowa jest Panem to jednak wszelkie nasze sprawy zbawienia powierzył swojemu Synowi Jehoszua (Dz. 4:12), który jest Panem dla wierzących w niego.

Tak, to jest dobry komentarz. Dalej jeszcze jest tu wszystko logiczne. I byłoby wszystko dobrze, gdyby nie Apokalipsa gdzie czytamy :" ..będę Bogiem dla niego, a on dla mnie będzie synem " Ap.21:7.
Niespodziewanie Bogiem jest tu Pan Jezus, który jest jednocześnie i Bogiem i Ojcem ! A gdzie się podziało święć się Imię Twoje ? To już nie jest Imię Jehowy ? :shock:

Markerów napisał/a:
Jest nie tyle Panem co PANEM-PANÓW (Ap.19.16)
A więc twoją logiką podążając wychodzi na to, że jest PANEM-dla Jehowy

Wersety które Pan kolega podał w tłumaczeniu NT wskazują nie na brak logiki u Kolegi Pokoja, tylko na sprzeczności w tłumaczeniach Biblii, która od monoteizmu w ST przechodzi do politeizmu w NT, a konkretnie w przytoczonej przez Pana Apokalipsie. Niespodziewanie pojawia się tam juz nie Jeden, ale dwóch Bogów i dwóch Ojców . Ten pierwszy Bóg ze ST nagle..znika ! Mamy też sprzeczność w samej Apokalipsie gdzie czytamy :"Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg. :shock: |Bóg Ojciec dał Bogu Ojcu objawienie ? Jezus Chrystus będąc Panem nagle przyjmuje tytuły i Boga, i Ojca oraz Pana Panów ? :roll:

Markerów - 2023-10-02, 16:22

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
..1Kor 8:5-6 BT5 "A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów - (6) dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy.."

To bardzo jednoznaczny i trafny werset Listu do Koryntian napisany przez Ap.Pawła który Pan Henryk podał. Bóg nazwany został Ojcem, a Panem nazwany został Jezus Chrystus. Jest on zgodny z wzorcową modlitwą podaną przez Pana Jezusa w Ewangelii:"Ojcze nasz, który Jesteś w Niebie święć się Imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje.
Cytat:
Nawet jeżeli Jehowa jest Panem to jednak wszelkie nasze sprawy zbawienia powierzył swojemu Synowi Jehoszua (Dz. 4:12), który jest Panem dla wierzących w niego.

Tak, to jest dobry komentarz. Dalej jeszcze jest tu wszystko logiczne. I byłoby wszystko dobrze, gdyby nie Apokalipsa gdzie czytamy :" ..będę Bogiem dla niego, a on dla mnie będzie synem " Ap.21:7.
Niespodziewanie Bogiem jest tu Pan Jezus, który jest jednocześnie i Bogiem i Ojcem ! A gdzie się podziało święć się Imię Twoje ? To już nie jest Imię Jehowy ? :shock:

Markerów napisał/a:
Jest nie tyle Panem co PANEM-PANÓW (Ap.19.16)
A więc twoją logiką podążając wychodzi na to, że jest PANEM-dla Jehowy

Wersety które Pan kolega podał w tłumaczeniu NT wskazują nie na brak logiki u Kolegi Pokoja, tylko na sprzeczności w tłumaczeniach Biblii, która od monoteizmu w ST przechodzi do politeizmu w NT, a konkretnie w przytoczonej przez Pana Apokalipsie. Niespodziewanie pojawia się tam juz nie Jeden, ale dwóch Bogów i dwóch Ojców . Ten pierwszy Bóg ze ST nagle..znika ! Mamy też sprzeczność w samej Apokalipsie gdzie czytamy :"Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg. :shock: |Bóg Ojciec dał Bogu Ojcu objawienie ? Jezus Chrystus będąc Panem nagle przyjmuje tytuły i Boga, i Ojca oraz Pana Panów ? :roll:


Gdzieś wyczytal że Jezus jest Ojcem? 🤔
Bo na pewno nie z moich postów

Fedorowicz - 2023-10-02, 16:29

Markerów napisał/a:
Gdzieś wyczytal że Jezus jest Ojcem? 🤔

Proszę łaskawie Kolegę o czytanie z uwagą i ze zrozumieniem. Podałem dwukrotnie werset z
Apokalipsy :
"i będę Bogiem dla niego, a on dla mnie będzie synem ". Ap. 21:7.
Słowa te wypowiada Pan Jezus . I jak Pan to skomentuje ?

Markerów - 2023-10-02, 18:17

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Gdzieś wyczytal że Jezus jest Ojcem? 🤔

Proszę łaskawie Kolegę o czytanie z uwagą i ze zrozumieniem. Podałem dwukrotnie werset z
Apokalipsy :
"i będę Bogiem dla niego, a on dla mnie będzie synem ". Ap. 21:7.
Słowa te wypowiada Pan Jezus . I jak Pan to skomentuje ?


Co mam skomentować? To że Bóg jedyny zawsze był ojcem dla swoich
Dzieci?
Rdz11.7
Przymierze moje, które zawieram pomiędzy Mną a tobą oraz twoim potomstwem, będzie trwało z pokolenia w pokolenie jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim, a potem twego potomstwa.

Ps 89.27
On będzie wołał do Mnie: "Ty jesteś moim Ojcem,
Bogiem moim i Skałą mojego ocalenia"
28 A Ja go ustanowię pierworodnym
największym wśród królów ziemi.

J. 1.12
Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi
tym, którzy wierzą w imię Jego -

Ga 3.29
Jeżeli zaś należycie do Chrystusa, to jesteście też potomstwem Abrahama i zgodnie z obietnicą - dziedzicami.

Ga 4.7
A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej.

Fedorowicz - 2023-10-02, 18:27

Markerów napisał/a:
Co mam skomentować? To że Bóg jedyny zawsze był ojcem dla swoich
Dzieci?
Rdz11.7
Przymierze moje, które zawieram pomiędzy Mną a tobą oraz twoim potomstwem, będzie trwało z pokolenia w pokolenie jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim, a potem twego potomstwa.

Ps 89.27
On będzie wołał do Mnie: "Ty jesteś moim Ojcem,
Bogiem moim i Skałą mojego ocalenia"
28 A Ja go ustanowię pierworodnym
największym wśród królów ziemi.

J. 1.12
Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi
tym, którzy wierzą w imię Jego -

Ga 3.29
Jeżeli zaś należycie do Chrystusa, to jesteście też potomstwem Abrahama i zgodnie z obietnicą - dziedzicami.

Ga 4.7
A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej.

Ja prosiłem o komentarz Kolegi do tych wersetów, a nie o stwierdzenie że Bóg Ojciec jest Ojcem dla Boga Ojca. Proszę skomentować podane wersety: Rdz11.7, Ps 89.27, J. 1.12, Ga 3.29, Ga 4.7. Na forum dyskusyjnym ważne jest podawanie źródeł, ale najważniejszy jest własny wpis komentujący do tekstu biblijnego- bez ironicznych odniesień "ad personam", ani głupkowatych emotów, poniżających epitetów w kierunku adwersarza w których się Kolega zbyt często specjalizuje.

Markerów - 2023-10-02, 18:30

Fedorowicz napisał/a:
[q]
Ja prosiłem o komentarz Kolegi do tych wersetów, a nie o stwierdzenie że Bóg Ojciec jest Ojcem dla Boga Ojca. :lol:


Ja nic takiego nie twierdzę
Gdzieś to z Bibli wyczytał? 🤣

Fedorowicz - 2023-10-02, 18:36

Markerów napisał/a:
Gdzieś to z Bibli wyczytał? 🤣

Cóż, nie chce Pan odpowiadać na proste pytanie, nie musimy dyskutować . Pozdrawiam . :-(

Markerów - 2023-10-02, 18:45

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Gdzieś to z Bibli wyczytał? 🤣

Cóż, nie chce Pan odpowiadać na proste pytanie, nie musimy dyskutować . Pozdrawiam . :-(


Człowieku.. co Tobie chodzi?
Próbujesz mi wmówić że Jezus jest Ojcem dla swego Ojca?
Na jakiej podstawie stwierdzasz taki wniosek??

Fedorowicz - 2023-10-02, 18:55

Markerów napisał/a:
..Na jakiej podstawie stwierdzasz taki wniosek??

Ja wiem, że pan Kolega tak może w nieskończoność. Ale na forum dyskusyjnym odpowiada się na zadane pytania, a w kwestii Pisma Świętego komentuje się fragmenty Biblii. Skoro Pan nie chce tego robić, dyskusja traci sens.

Markerów - 2023-10-02, 20:09

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..Na jakiej podstawie stwierdzasz taki wniosek??

Ja wiem, że pan Kolega tak może w nieskończoność. Ale na forum dyskusyjnym odpowiada się na zadane pytania, a w kwestii Pisma Świętego komentuje się fragmenty Biblii. Skoro Pan nie chce tego robić, dyskusja traci sens.


Żeby odpowiedzieć na pytania najpierw należy je precyzyjnie sformułować.
Ty tego nie robisz. Skoro nie chcesz tego robić dyskusja draci sens

Fedorowicz - 2023-10-03, 05:50

Markerów napisał/a:


Żeby odpowiedzieć na pytania najpierw należy je precyzyjnie sformułowac.

Pytanie było proste. Pytałem jak Pan skomentuje podane powyżej wersety, a w szczególności werset z Apokalipsy: "i będę mu Bogiem, a on
mi będzie synem." W Ewangelii czytamy :"Ojcze nasz któryś jest w Niebie świec się Imię Twoje." Jakie to Imię i dlaczego Pan Jezus nagle przybiera w Apokalipsie tytuły Bóg i Ojciec?

Markerów - 2023-10-03, 07:05

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:


Żeby odpowiedzieć na pytania najpierw należy je precyzyjnie sformułowac.

Pytanie było proste. Pytałem jak Pan skomentuje podane powyżej wersety, a w szczególności werset z Apokalipsy: "i będę mu Bogiem, a on
mi będzie synem." W Ewangelii czytamy :"Ojcze nasz któryś jest w Niebie świec się Imię Twoje." Jakie to Imię i dlaczego Pan Jezus nagle przybiera w Apokalipsie tytuły Bóg i Ojciec?


Chyba nie sądzisz że przybiera tytuł ojca dla swojego Ojca :-P
Odpowiedz sobię na pytanie dla kogo jest Ojcem..
Bo nie tylko w Ap. Jest nazywany Ojcem bo w Iz 9.5 czytamy:
Nazwano Go imieniem:
Przedziwny Doradca, Bóg Mocny,
Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju.

Poza tym W ST Elizeusz nazywa Eliasza ojcem (2Krl 2:12), pomimo że sam był synem Szafata (1Krl 19:16). 😅
Podobnie w Iz 22:21 Eliakim, który w proroctwie zapowiadał Mesjasza, nazwany jest „ojcem dla mieszkańców Jeruzalem”.

Św. Paweł poucza nas, że patriarcha Abraham jest naszym ojcem
(Rz 4:11n., 17).

Paweł ojcem naszym nazywa Izaaka (Rz 9:10), a Hbr 1:1 ojcami określa naszych poprzedników w wierze.

Paweł sam przypisuje sobie ojcostwo wobec Koryntian: „Choć byście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie” (1Kor 4:15), a w 1Kor 4:14 nazywa ich swymi dziećmi.

A więc kompletnie nie rozumiem twojego pytania.. Biblię należy czytać w kontekście a nie wyrywać z kontekstu..
Skup się, wycisz zawszę pomudl się zanim zaczniesz czytać a Duch święty da Ci zrozumienie..😇🙏

Fedorowicz - 2023-10-03, 16:10

Markerów napisał/a:
Bo nie tylko w Ap. Jest nazywany Ojcem bo w Iz 9.5 czytamy:
"Nazwano Go imieniem:
Przedziwny Doradca, Bóg Mocny,
Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju."

Według innych tłumaczeń np. tłumaczenia żydowskiego judaizmu ortodoksyjnego “Tora Pardes Lauder” fragment brzmi tak:

"Bo [Achaz] zrodził dziecko dla nas – syn został nam dany – na jego barkach [spocznie] władza od [Boga] i otoczy go sława dana przez Cudownego Doradcę, Boga Potężnego, Wiecznego Ojca, Władcę Pokoju” (Kraków 2003, tom II, s. 468).
W pierwszej kolejności proroctwo to dotyczyło dziecka Achaza, a dopiero w drugiej kolejności Mesjasza. W tym tłumaczeniu to nie Mesjasz jest nazwany tymi tytułami ale sam Bóg JHWH. Mesjasz jest tym który otrzyma władzę od Boga Potężnego i Ojca Odwiecznego.

Natomiast w Septuagincie w ogóle nie ma tych tytułów wymienionych i Mesjasz jest tam tylko nazwany “wysłannik wielkiego planu”:
"Dziecię nam się urodziło, syn, i zostało nam dane. Na jego barkach spoczęła władza. Otrzyma ono imię Wysłannik Wielkiego Planu. Ja bowiem wyślę pokój dla rządców, pokój i uleczenie przez niego” (Warszawa 2013, Prymasowska Seria Biblijna, Septuaginta, ks. Remigiusz Popowski).
Septuagintą posługiwał się w I wieku Pan Jezus, Apostołowie i pierwsi chrystianie. Było to tłumaczenie Pism Hebrajskich na język grecki dokonane w III w. przed Chr. Większość cytatów w Pismach Mesjańskich (tzw. Nowy Testament) z Pism Hebrajskich (tzw. Stary Testament) to cytaty z Septuaginty. Natomiast obecne przekłady biblijne są oparte o manuskrypty hebrajskie pochodzące z XI wieku zwane kodeksem leningradzkim zawierającym tekst masorecki. Septuaginta jest więc o 1300 lat wcześniejsza i ona nigdzie nie nazywa przyszłego Mesjasza tytułami takimi jak Bóg lub Ojciec.
Widzimy więc, że tekst masorecki jest tłumaczony na dwa sposoby – inaczej przez wyznawców Trójcy lub modalizmu a inaczej przez Żydów. Natomiast Septuaginta w ogóle nie mówi o Ojcu Odwiecznym i Bogu Mocnym a tylko o wysłanniku wielkiego planu. Ponieważ tekst Septuaginty jest o 1300 lat wcześniejszy od tekstu masoreckiego (kodeks leningradzki pochodzi z 1008 r.) to należałoby przyjąć wersję Septuaginty którą też cytowali wysłannicy (Apostołowie).
Cytat:
.. Biblię należy czytać w kontekście a nie wyrywać z kontekstu..
Skup się, wycisz zawszę pomódl się zanim zaczniesz czytać, a Duch święty da Ci zrozumienie..😇🙏

Dziękuję za radę, ale Kolega chyba sam chce uchodzić na forum za takiego Przedziwnego Doradcę. :lol:

Markerów - 2023-10-03, 16:13

Fedorowicz napisał/a:
[q]
Według innych tłumaczeń np.


I zaczęło się :roll:

Markerów - 2023-10-03, 16:14

Fedorowicz napisał/a:
[qu]
Dziękuję za radę, ale Kolega chyba sam chce uchodzić na forum za takiego Przedziwnego Doradcę. :lol:


Ja tylko radzę byś otworzył się na Ducha Swiętego

Fedorowicz - 2023-10-03, 16:25

Markerów napisał/a:
Ja tylko radzę byś otworzył się na Ducha Swiętego

Kochany Kolego, ja jestem miłośnikiem religijnej literatury starożytnej, której najlepszym przykładem jest Biblia, a nie fanatykiem religijnym nienawidzącym innych fanatyków. Wracając do tematu. Wiele przekładów biblijnych odnosi te tytuły z Izajasza 9: 5 do Mesjasza i na to powołują się zwolennicy Trójcy i modalizmu twierdząc, że Jezus jest nazwany po pierwsze Bogiem Potężnym a po drugie Ojcem Odwiecznym. Czy jednak jest tak w rzeczywistości? Jeżeli tak to zaprzeczałoby to dogmatowi Trójcy który mówi, że Ojciec nie jest Synem a Syn nie jest Ojcem a w ramach dogmatu o Trójcy Św. jest rozróżnienie poszczególnych Osób Boskich. Tu natomiast by się okazywało, że Jezus jest Ojcem Odwiecznym, a przecież wiemy, że nie powinniśmy nikogo tytułować ojcem bo „jeden jest Ojciec wasz, Ten w Niebie” (Mt. 23,7-9). Powiedział to sam Jezus, czyli nie odnosił on tego tytułu z Izajasza do samego siebie. Kolejne pytanie które się nasuwa, to czy mogliby rozumieć i przyjąć katolickie tłumaczenie Żydzi, którzy wierzą w Boga Jednoosobowego ? W żadnym razie ! :lol:

Markerów - 2023-10-03, 16:36

Fedorowicz napisał/a:
[qu. Tu natomiast by się okazywało, że Jezus jest Ojcem Odwiecznym, a przecież wiemy, że nie powinniśmy nikogo tytułować ojcem bo „jeden jest Ojciec wasz, Ten w Niebie” (Mt. 23,7-9). Powiedział to sam Jezus, :


Nie rozumiesz co ? :roll:
Jakoś ST Elizeusz nazywa Eliasza ojcem (2Krl 2:12), pomimo że sam był synem Szafata (1Krl 19:16).
. Podobnie w Iz 22:21 Eliakim, który w proroctwie zapowiadał Mesjasza, nazwany jest „ojcem dla mieszkańców Jeruzalem”.

Św. Paweł poucza nas, że patriarcha Abraham jest naszym ojcem
(Rz 4:11n., 17).

Paweł ojcem naszym nazywa Izaaka (Rz 9:10), a Hbr 1:1 ojcami określa naszych poprzedników w wierze.

Paweł sam przypisuje sobie ojcostwo wobec Koryntian: „Choć byście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie” (1Kor 4:15), a w 1Kor 4:14 nazywa ich swymi dziećmi.

Markerów - 2023-10-03, 16:39

Fedorowicz napisał/a:
, że nie powinniśmy nikogo tytułować ojcem bo „jeden jest Ojciec wasz, Ten w Niebie” (Mt. 23,7-9). Powiedział to sam Jezus, :


O z pewnością :lol:
Jezus nazwał nawet szatana „ojcem kłamstwa” (J 8:44), więc myśląc twoimi kategoriami sam złamał swą naukę.😂
Diabeł według Chrystusa był „ojcem duchowym”, a nie rzeczywistym, złych ludzi („wy macie diabła za ojca” J 8:44; .
Stosował też termin „ojciec” dotyczący rodziców (Mt 15:4, 19:19), a przecież sam mówił „nikogo nie nazywajcie waszym Ojcem” :shock: Chrystus używał też słowo „ojczyzna” (J 4:44), które pochodzi od słowa ojcowie i których istnienie zakłada.

Ale Fedorowicz fanatycznie postawił kropkę nie! I koniec :roll:

Fedorowicz - 2023-10-03, 16:49

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
, że nie powinniśmy nikogo tytułować ojcem bo „jeden jest Ojciec wasz, Ten w Niebie” (Mt. 23,7-9). Powiedział to sam Jezus, :


O z pewnością :lol:
Jezus nazwał nawet szatana „ojcem kłamstwa” (J 8:44), więc myśląc twoimi kategoriami sam złamał swą naukę.😂
Diabeł według Chrystusa był „ojcem duchowym”, a nie rzeczywistym, złych ludzi („wy macie diabła za ojca” J 8:44; .
Stosował też termin „ojciec” dotyczący rodziców (Mt 15:4, 19:19), a przecież sam mówił „nikogo nie nazywajcie waszym Ojcem” :shock: Chrystus używał też słowo „ojczyzna” (J 4:44), które pochodzi od słowa ojcowie i których istnienie zakłada.

Ale Fedorowicz fanatycznie postawił kropkę nie! I koniec :roll:

Kolego, Pan Jezus powiedział do Apostołów "Ojciec wasz, ten w Niebie". Mówiąc o Szatanie nie wspomniał do Apostołów, że jest to Ojciec wasz w Niebie. Wymienił ojca kłamstwa Diabła który w prawdzie nie wytrwał i był zabójcą wypowiadając się do nieuczciwych przywódców religijnych, a nie do swoich uczniów. Wskazując, aby nikogo na ziemi nie nazywać Ojcem miał na myśli że ważniejszy jest Ojciec Niebiański. Ten Ojciec w Niebie to właśnie Jedyny Bóg.

Fedorowicz - 2023-10-03, 16:55

Markerów napisał/a:
Nie rozumiesz co ? :roll:
Jakoś ST Elizeusz nazywa Eliasza ojcem (2Krl 2:12), pomimo że sam był synem Szafata (1Krl 19:16).
. Podobnie w Iz 22:21 Eliakim, który w proroctwie zapowiadał Mesjasza, nazwany jest „ojcem dla mieszkańców Jeruzalem”.

Św. Paweł poucza nas, że patriarcha Abraham jest naszym ojcem
(Rz 4:11n., 17).

Paweł ojcem naszym nazywa Izaaka (Rz 9:10), a Hbr 1:1 ojcami określa naszych poprzedników w wierze.

Paweł sam przypisuje sobie ojcostwo wobec Koryntian: „Choć byście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie” (1Kor 4:15), a w 1Kor 4:14 nazywa ich swymi dziećmi.

Zatem Kolegi zdaniem Eliasz, Eliakim, Abraham, Izaak i św.Paweł to nasi Ojcowie w Niebie ?
Czy modli Pan się do nich ? :lol:

Markerów - 2023-10-03, 16:59

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
, że nie powinniśmy nikogo tytułować ojcem bo „jeden jest Ojciec wasz, Ten w Niebie” (Mt. 23,7-9). Powiedział to sam Jezus, :


O z pewnością :lol:
Jezus nazwał nawet szatana „ojcem kłamstwa” (J 8:44), więc myśląc twoimi kategoriami sam złamał swą naukę.😂
Diabeł według Chrystusa był „ojcem duchowym”, a nie rzeczywistym, złych ludzi („wy macie diabła za ojca” J 8:44; .
Stosował też termin „ojciec” dotyczący rodziców (Mt 15:4, 19:19), a przecież sam mówił „nikogo nie nazywajcie waszym Ojcem” :shock: Chrystus używał też słowo „ojczyzna” (J 4:44), które pochodzi od słowa ojcowie i których istnienie zakłada.

Ale Fedorowicz fanatycznie postawił kropkę nie! I koniec :roll:

Kolego, Pan Jezus powiedział do Apostołów "Ojciec wasz, ten w Niebie". Mówiąc o Szatanie nie wspomniał do Apostołów, że jest to Ojciec wasz w Niebie. Wymienił ojca kłamstwa Diabła który w prawdzie nie wytrwał i był zabójcą wypowiadając się do nieuczciwych przywódców religijnych, a nie do swoich uczniów. Wskazując, aby nikogo na ziemi nie nazywać Ojcem miał na myśli że ważniejszy jest Ojciec Niebiański. Ten Ojciec w Niebie to właśnie Jedyny Bóg.


A już myślałem że nawolujesz by do nikogo nie używać terminu " Ojciec"
;-)

Markerów - 2023-10-03, 17:01

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nie rozumiesz co ? :roll:
Jakoś ST Elizeusz nazywa Eliasza ojcem (2Krl 2:12), pomimo że sam był synem Szafata (1Krl 19:16).
. Podobnie w Iz 22:21 Eliakim, który w proroctwie zapowiadał Mesjasza, nazwany jest „ojcem dla mieszkańców Jeruzalem”.

Św. Paweł poucza nas, że patriarcha Abraham jest naszym ojcem
(Rz 4:11n., 17).

Paweł ojcem naszym nazywa Izaaka (Rz 9:10), a Hbr 1:1 ojcami określa naszych poprzedników w wierze.

Paweł sam przypisuje sobie ojcostwo wobec Koryntian: „Choć byście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie” (1Kor 4:15), a w 1Kor 4:14 nazywa ich swymi dziećmi.

Zatem Kolegi zdaniem Eliasz, Eliakim, Abraham, Izaak i św.Paweł to nasi Ojcowie w Niebie ?
Czy modli Pan się do nich ? :lol:


Nie. Nic takiego nie stwierdziłem.
Sprawiałes wrażenie, że nie rozumiesz pouczeń NT i źle je interpretujesz bo Chrystusowi w tej wypowiedzi nie chodzi o to, żeby nie stosować określenia „ojciec”, lecz aby nie zrównywać w ojcostwie nikogo z Bogiem.
;-)

Fedorowicz - 2023-10-03, 17:03

Markerów napisał/a:
A już myślałem że nawolujesz by do nikogo nie używać terminu " Ojciec"
;-)

Prosta sprawa, istnieje Ojciec Najwyższy, Pan Najwyższy i Bóg Najwyższy JHWH. Pisząc o Jehowie mamy na myśli Boga (Władcę) Najwyższego. Natomiast pisząc o Trójcy deklarujemy swój politeizm. Wracając do Iz 9:5. Pierwotnie ten fragment był skierowany do króla Achaza i mówił o jego synu a dopiero w II kolejności do Mesjasza. Czy syn króla Achaza był więc Ojcem Odwiecznym i Bogiem Mocnym? Już od 7 rozdz. Bóg przez Izajasza kieruje poselstwo do króla Achaza. Najpierw w Iz. 7,3 w pierwszym poselstwie Bóg uspokaja Achaza mówiąc aby się nie bał wrogów z Aramu i Efraima. W drugim poselstwie w Iz. 7,10 Bóg zapowiada Achazowi znak, że jego młoda żona pocznie syna a on ma go nazwać Immanuel (co znaczy “Bóg z nami”). To drugie poselstwo miało jednak oprócz historycznego także prorocze wypełnienie w Mesjaszu i jest przywołane w Mt. 1,23. W Iz. 9,5 jest kontynuacja poselstwa dotyczącego dziecka króla Achaza ale tam jest już w czasie teraźniejszym napisane, że to dziecko się już urodziło. Także ta zapowiedź oprócz historycznego wypełnienia miała wypełnienie prorocze w Mesjaszu. Jeśli jednak Mesjasz miałby być nazwany Bogiem Mocnym i Ojcem Odwiecznym to ciekawe jest to, że tego nie przywołuje żaden autor Pism Mesjańskich a mamy tam przecież dziesiątki cytatów z Pism Hebrajskich. Jedynie Łukasz nawiązuje do obietnicy “tronu Dawida” dla Mesjasza z Iz. 9,6 ale pisze, że anioł przekazał Marii, że Mesjasz będzie nazwany Synem Najwyższego – Łk. 1,32 a nie innymi tytułami.

Markerów - 2023-10-03, 17:13

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
A już myślałem że nawolujesz by do nikogo nie używać terminu " Ojciec"
;-)

Prosta sprawa, istnieje Ojciec Najwyższy, Pan Najwyższy i Bóg Najwyższy JHWH. Pisząc o Jehowie mamy na myśli Boga (Władcę) Najwyższego. Natomiast pisząc o Trójcy deklarujemy swój politeizm. Wracając do Iz 9:5. Pierwotnie ten fragment był skierowany do króla Achaza i mówił o jego synu a dopiero w II kolejności do Mesjasza. Czy syn króla Achaza był więc Ojcem Odwiecznym i Bogiem Mocnym? Już od 7 rozdz. Bóg przez Izajasza kieruje poselstwo do króla Achaza. Najpierw w Iz. 7,3 w pierwszym poselstwie Bóg uspokaja Achaza mówiąc aby się nie bał wrogów z Aramu i Efraima. W drugim poselstwie w Iz. 7,10 Bóg zapowiada Achazowi znak, że jego młoda żona pocznie syna a on ma go nazwać Immanuel (co znaczy “Bóg z nami”). To drugie poselstwo miało jednak oprócz historycznego także prorocze wypełnienie w Mesjaszu i jest przywołane w Mt. 1,23. W Iz. 9,5 jest kontynuacja poselstwa dotyczącego dziecka króla Achaza ale tam jest już w czasie teraźniejszym napisane, że to dziecko się już urodziło. Także ta zapowiedź oprócz historycznego wypełnienia miała wypełnienie prorocze w Mesjaszu. Jeśli jednak Mesjasz miałby być nazwany Bogiem Mocnym i Ojcem Odwiecznym to ciekawe jest to, że tego nie przywołuje żaden autor Pism Mesjańskich a mamy tam przecież dziesiątki cytatów z Pism Hebrajskich. Jedynie Łukasz nawiązuje do obietnicy “tronu Dawida” dla Mesjasza z Iz. 9,6 ale pisze, że anioł przekazał Marii, że Mesjasz będzie nazwany Synem Najwyższego – Łk. 1,32 a nie innymi tytułami.


Twoje wywody przypominają mi dialog Filipa z Jezusem :)
J.14.7
Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście». Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy». Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?" Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie?

Fedorowicz - 2023-10-03, 17:16

Markerów napisał/a:
.. Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie?

Sam Pan Jezus nauczał,: "Ojciec większy jest ode Mnie" (J 14,28) To jak Ten Większy może się zmieścić w tym mniejszym ? Tajemnica to wielka. Proszę mi wybaczyć ironię, ale ja Pan sam napisał słusznie jest to nielogiczne. :)

Markerów - 2023-10-03, 17:28

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
.. Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie?

Sam Pan Jezus nauczał,: "Ojciec większy jest ode Mnie" (J 14,28) To jak Ten Większy może się zmieścić w tym mniejszym ? Tajemnica to wielka. Proszę mi wybaczyć ironię, ale ja Pan sam napisał słusznie jest to nielogiczne. :)


Zadajesz poraz kolejny raz te same pytania. Już dowiodles że że jesteś ignorantem i nie czytasz tego co się do ciebie pisze..
Chrystus używając tego stwierdzenia, nie ma na myśli relacji niższy czy wyższy wobec Ojca. :roll: Te słowa potwierdzają tylko wcielenie Chrystusa (człowieczeństwo, 1Tm 2:5), związane z tym odczucie głodu, pragnienia, zmęczenia, płaczu i cierpienia .

W ten sposób Jezus realizuje swe samouniżenie:
Przyjęcie postaci sługi oznacza jednocześnie, że wcześniej nim nie był, a i po zmartwychwstaniu nim nie jest (Ap 15:3).
Hbr 2:9 nazwie nawet samouniżającego się Chrystusa mniejszym od aniołów, którzy jednak Mu usługiwali

Ty naprawdę lubisz podkreślać niższość Syna wobec Ojca.
Dlatego Zapytam gdzie powinna kończyć się miłość ludzi do Syna, a trwać nadal do Ojca. ? 🤔
Bóg, o którym uczysz , że jest „Bogiem Zazdrosnym”, nie powinien chyba tolerować równego rozłożenia tej miłości.😅

Gdzie jest jej granica? Widać więc, że pojmujesz wszystko w kategoriach podporządkowania, a nie bezgranicznej miłości dla obu osób Bożych.

Orygenes (ur. 185), o miłości względem Syna i Ojca, pisał:
„Może mi ktoś na to powiedzieć: Zbawiciel nakazał: ‘Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca swego (...) a bliźniego swego jak siebie samego’ [Łk 10:27]. Chcę kochać również Chrystusa: poucz mnie zatem, jak mam Go miłować. Jeśli bowiem będę Go miłował ‘z całego serca...’, postąpię wbrew przykazaniu miłując w ten sposób kogoś innego poza Bogiem. Jeśli zaś będę Go miłował mniej niż wszechmogącego Ojca, obawiam się, żebym się nie okazał niegodziwy i bezbożny wobec ‘Pierworodnego wszelkiego stworzenia’. Poucz mnie, wskaż mi, jak powinienem miłować Chrystusa, postępując w sposób pośredni między tymi dwiema możliwościami.
Chcesz wiedzieć, jaką miłością należy obdarzyć Chrystusa? Posłuchaj pokrótce.
Miłuj Pana Boga twojego w Chrystusie i nie sądź, że można żywić różną miłość względem Ojca i względem Syna. Miłuj równocześnie i Boga, i Chrystusa. Miłuj Ojca w Synu i Syna w Ojcu ‘z całego serca.

😇🙏

Fedorowicz - 2023-10-03, 17:51

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
.. Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie?

Sam Pan Jezus nauczał,: "Ojciec większy jest ode Mnie" (J 14,28) To jak Ten Większy może się zmieścić w tym mniejszym ? Tajemnica to wielka. Proszę mi wybaczyć ironię, ale ja Pan sam napisał słusznie jest to nielogiczne. :)


Zadajesz poraz kolejny raz te same pytania. Już dowiodles że że jesteś ignorantem i nie czytasz tego co się do ciebie pisze..
Chrystus używając tego stwierdzenia, nie ma na myśli relacji niższy czy wyższy wobec Ojca. :roll: Te słowa potwierdzają tylko wcielenie Chrystusa (człowieczeństwo, 1Tm 2:5), związane z tym odczucie głodu, pragnienia, zmęczenia, płaczu i cierpienia .

W ten sposób Jezus realizuje swe samouniżenie:
Przyjęcie postaci sługi oznacza jednocześnie, że wcześniej nim nie był, a i po zmartwychwstaniu nim nie jest (Ap 15:3).
Hbr 2:9 nazwie nawet samouniżającego się Chrystusa mniejszym od aniołów, którzy jednak Mu usługiwali

Ty naprawdę lubisz podkreślać niższość Syna wobec Ojca.
Dlatego Zapytam gdzie powinna kończyć się miłość ludzi do Syna, a trwać nadal do Ojca. ? 🤔
Bóg, o którym uczysz , że jest „Bogiem Zazdrosnym”, nie powinien chyba tolerować równego rozłożenia tej miłości.😅

Gdzie jest jej granica? Widać więc, że pojmujesz wszystko w kategoriach podporządkowania, a nie bezgranicznej miłości dla obu osób Bożych.

Orygenes (ur. 185), o miłości względem Syna i Ojca, pisał:
„Może mi ktoś na to powiedzieć: Zbawiciel nakazał: ‘Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca swego (...) a bliźniego swego jak siebie samego’ [Łk 10:27]. Chcę kochać również Chrystusa: poucz mnie zatem, jak mam Go miłować. Jeśli bowiem będę Go miłował ‘z całego serca...’, postąpię wbrew przykazaniu miłując w ten sposób kogoś innego poza Bogiem. Jeśli zaś będę Go miłował mniej niż wszechmogącego Ojca, obawiam się, żebym się nie okazał niegodziwy i bezbożny wobec ‘Pierworodnego wszelkiego stworzenia’. Poucz mnie, wskaż mi, jak powinienem miłować Chrystusa, postępując w sposób pośredni między tymi dwiema możliwościami.
Chcesz wiedzieć, jaką miłością należy obdarzyć Chrystusa? Posłuchaj pokrótce.
Miłuj Pana Boga twojego w Chrystusie i nie sądź, że można żywić różną miłość względem Ojca i względem Syna. Miłuj równocześnie i Boga, i Chrystusa. Miłuj Ojca w Synu i Syna w Ojcu ‘z całego serca.

😇🙏

Szanowny Kolego, szanuję Pana wiarę, bo sam jeszcze nie tak dawno byłem przekonany o bezbłędności teologii katolickiej. Potrafiłem każdego adwersarza na forum i nie tylko zapędzić w "kozi róg" metodami i egzegezą uczonych Kościoła. Ale z czasem pojawiły się pęknięcia w tej fałszywej konstrukcji myślowej. Jeśli Kościół naucza lub nakłania, że mamy ślepo wierzyć w najbardziej abstrakcyjne i nielogiczne dogmaty, zrezygnować ze zdrowego rozsądku, zasad logiki , mamy każdego miłować i wszystko przebaczać, zrezygnować z obrony własnych ziemskich interesów, swojej własności, swej nietykalności osobistej, rodziny wolności słowa, prawa do swobodnego przemieszczania się, demonstracji, zgromadzeń, praw konstytucyjnych, mamy uznać, że każda religia prowadzi do zbawienia, a kovidianizm to dbanie o dobro innych to ja się z takiego Kościoła wolę wypisać. :lol:

Markerów - 2023-10-03, 18:29

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
.. Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie?

Sam Pan Jezus nauczał,: "Ojciec większy jest ode Mnie" (J 14,28) To jak Ten Większy może się zmieścić w tym mniejszym ? Tajemnica to wielka. Proszę mi wybaczyć ironię, ale ja Pan sam napisał słusznie jest to nielogiczne. :)


Zadajesz poraz kolejny raz te same pytania. Już dowiodles że że jesteś ignorantem i nie czytasz tego co się do ciebie pisze..
Chrystus używając tego stwierdzenia, nie ma na myśli relacji niższy czy wyższy wobec Ojca. :roll: Te słowa potwierdzają tylko wcielenie Chrystusa (człowieczeństwo, 1Tm 2:5), związane z tym odczucie głodu, pragnienia, zmęczenia, płaczu i cierpienia .

W ten sposób Jezus realizuje swe samouniżenie:
Przyjęcie postaci sługi oznacza jednocześnie, że wcześniej nim nie był, a i po zmartwychwstaniu nim nie jest (Ap 15:3).
Hbr 2:9 nazwie nawet samouniżającego się Chrystusa mniejszym od aniołów, którzy jednak Mu usługiwali

Ty naprawdę lubisz podkreślać niższość Syna wobec Ojca.
Dlatego Zapytam gdzie powinna kończyć się miłość ludzi do Syna, a trwać nadal do Ojca. ? 🤔
Bóg, o którym uczysz , że jest „Bogiem Zazdrosnym”, nie powinien chyba tolerować równego rozłożenia tej miłości.😅

Gdzie jest jej granica? Widać więc, że pojmujesz wszystko w kategoriach podporządkowania, a nie bezgranicznej miłości dla obu osób Bożych.

Orygenes (ur. 185), o miłości względem Syna i Ojca, pisał:
„Może mi ktoś na to powiedzieć: Zbawiciel nakazał: ‘Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca swego (...) a bliźniego swego jak siebie samego’ [Łk 10:27]. Chcę kochać również Chrystusa: poucz mnie zatem, jak mam Go miłować. Jeśli bowiem będę Go miłował ‘z całego serca...’, postąpię wbrew przykazaniu miłując w ten sposób kogoś innego poza Bogiem. Jeśli zaś będę Go miłował mniej niż wszechmogącego Ojca, obawiam się, żebym się nie okazał niegodziwy i bezbożny wobec ‘Pierworodnego wszelkiego stworzenia’. Poucz mnie, wskaż mi, jak powinienem miłować Chrystusa, postępując w sposób pośredni między tymi dwiema możliwościami.
Chcesz wiedzieć, jaką miłością należy obdarzyć Chrystusa? Posłuchaj pokrótce.
Miłuj Pana Boga twojego w Chrystusie i nie sądź, że można żywić różną miłość względem Ojca i względem Syna. Miłuj równocześnie i Boga, i Chrystusa. Miłuj Ojca w Synu i Syna w Ojcu ‘z całego serca.

😇🙏

Szanowny Kolego, szanuję Pana wiarę, bo sam jeszcze nie tak dawno byłem przekonany o bezbłędności teologii katolickiej. Potrafiłem każdego adwersarza na forum i nie tylko zapędzić w "kozi róg" metodami i egzegezą uczonych Kościoła. Ale z czasem pojawiły się pęknięcia w tej fałszywej konstrukcji myślowej. l:


Ja miałem na odwrót. Trwając w nielogicznych i abstrakcyjnych wierzeniach protestantyzmu i podczas mojego pobytu tu na forum i nielogicznych "strażnicowych" bzdurach badaczy doprowadziło mnie to do przekonania prawdziwości ofiary Chrystusowej..
A to że jestem człowiekiem który wszystko sprawdza :lol: badając przekonałem się ile jest kłamstw na temat kościoła katolickiego na tle historycznym co teologicznym.
Wybacz ale Przykładem jesteś ty sam próbując np. Wykładać znaczenie Trójcy Świętej wypaczając ją do cna.
No ale cóż może twoje przekonanie co do teoligi katalickiej było poprostu błędne ktoś cię celowo w błąd wprowadził a Ty dałeś się poprowadzić ślepemu..
Chrystus nadal cię kocha i czeka na Ciebie

Fedorowicz - 2023-10-03, 18:41

Markerów napisał/a:
Ja miałem na odwrót. Trwając w nielogicznych i abstrakcyjnych wierzeniach protestantyzmu i podczas mojego pobytu tu na forum i nielogicznych "strażnicowych" bzdurach badaczy doprowadziło mnie to do przekonania o prawdziwości ofiary Chrystusowej.. A to że jestem człowiekiem który wszystko sprawdza :lol: badając przekonałem się, ile jest kłamstw na temat Kościoła katolickiego na tle historycznym co teologicznym. Wybacz, ale przykładem jesteś ty sam próbując np. wykładać znaczenie Trójcy Świętej wypaczając ją do cna. No, ale cóż może twoje przekonanie co do teologii katolickiej było po prostu błędne, ktoś cię celowo w błąd wprowadził a Ty dałeś się poprowadzić ślepemu..Chrystus nadal cię kocha i czeka na Ciebie

Dziękuję serdecznie Koledze Kochanemu za tak wspaniałą i obszerną, osobistą i szczerą i trafną wypowiedź. Jestem pod wrażeniem. Faktycznie mamy dziś do czynienia ze zwalczaniem Kościoła przez modernizm. Choć modernizm został oficjalnie potępiony jako zbiór wszystkich herezji przez papieża Piusa X w encyklice Pascendi Dominici gregis. Modernizm dogłębnie zmienia religię katolicką, wypaczając nie tyle dogmaty wiary, ile zasady etyki leżące u samych podstaw katolicyzmu. Również w samym Kościele katolickim widoczny jest „skręt w lewo” – niezgodny z nauczaniem biblijnym. Wynika on z wyraźnego odpływu wiernych. Ostatnimi czasy Kościół katolicki w Niemczech, pomimo sprzeciwów Watykanu, ogłosił, że zamierza udzielać błogosławieństwa parom jednopłciowym. :shock: :cry:


Markerów - 2023-10-03, 19:09

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ja miałem na odwrót. Trwając w nielogicznych i abstrakcyjnych wierzeniach protestantyzmu i podczas mojego pobytu tu na forum i nielogicznych "strażnicowych" bzdurach badaczy doprowadziło mnie to do przekonania o prawdziwości ofiary Chrystusowej.. A to że jestem człowiekiem który wszystko sprawdza :lol: badając przekonałem się, ile jest kłamstw na temat Kościoła katolickiego na tle historycznym co teologicznym. Wybacz, ale przykładem jesteś ty sam próbując np. wykładać znaczenie Trójcy Świętej wypaczając ją do cna. No, ale cóż może twoje przekonanie co do teologii katolickiej było po prostu błędne, ktoś cię celowo w błąd wprowadził a Ty dałeś się poprowadzić ślepemu..Chrystus nadal cię kocha i czeka na Ciebie

Dziękuję serdecznie Koledze Kochanemu za tak wspaniałą i obszerną, osobistą i szczerą i trafną wypowiedź. Jestem pod wrażeniem. Faktycznie mamy dziś do czynienia ze zwalczaniem Kościoła przez modernizm. Choć modernizm został oficjalnie potępiony jako zbiór wszystkich herezji przez papieża Piusa X w encyklice Pascendi Dominici gregis. Modernizm dogłębnie zmienia religię katolicką, wypaczając nie tyle dogmaty wiary, ile zasady etyki leżące u samych podstaw katolicyzmu. Również w samym Kościele katolickim widoczny jest „skręt w lewo” – niezgodny z nauczaniem biblijnym. Wynika on z wyraźnego odpływu wiernych. Ostatnimi czasy Kościół katolicki w Niemczech, pomimo sprzeciwów Watykanu, ogłosił, że zamierza udzielać błogosławieństwa parom jednopłciowym. :shock: :cry:

Obrazek


Trudno się z tym nie zgodzić. Zle Siły próbują zniszczyć kościół od zewnątrz jak i od wewnątrz ..
Ja to widzę i nie idę za tym..

Markerów - 2023-10-03, 19:11

Fedorowicz napisał/a:
[q. Choć modernizm został oficjalnie potępiony jako zbiór wszystkich herezji przez papieża Piusa X w encyklice Pascendi Dominici gregis. ]


I tego Prawdziwy katolik się trzyma

Wiesława - 2023-10-04, 11:20

Markerów napisał/a:
Ja miałem na odwrót. Trwając w nielogicznych i abstrakcyjnych wierzeniach protestantyzmu i podczas mojego pobytu tu na forum i nielogicznych "strażnicowych" bzdurach badaczy doprowadziło mnie to do przekonania prawdziwości ofiary Chrystusowej..
A to że jestem człowiekiem który wszystko sprawdza badając przekonałem się ile jest kłamstw na temat kościoła katolickiego na tle historycznym co teologicznym.

Ja natomiast będąc na forach upewniłam się, że zarówno katolicy, jak i protestanci błądzą. Jedni i drudzy mają wśród swoich nauk absurdy nie do przyjęcia przez normalnie myślących ludzi. Jedni i drudzy interpretują tą samą niby Biblię pod swoje ludzkie wymysły i wyobrażenia. Jedni i drudzy są od bardzo daleko W PRAKTYCE od nauk Pana Jezusa, ale w gadani jedni na drugich potrafią siekierą miłość wzajemną okazywać w takim samym stopniu.
Akurat na tym forum jedynie katolik Markerów szablą nie wymachuje, ale katolicy na innych forach potrafią być agresywni.
Mnie to wszystko upewnia w tym, że religie wkrótce upadną (i dobrze). Pokaże się niedługo Prawda i wcale nie będzie to fruwający na obłokach świadkowo-badacji Jezus.

Markerów - 2023-10-04, 13:08

Wiesława napisał/a:
[. Jedni i drudzy interpretują tą samą niby Biblię pod swoje ludzkie wymysły i wyobrażenia. .


Akurat prawdziwy katolik bierze sobię do serca słowa pisma które mówi:
"Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie." (2 List św. Piotra 1,19-21)

Jest to wyraźne bardzo wyraźne przedstawienie zasady, iż Biblia winna być interpretowana w Kościele i poprzez Kościół, nie zaś w sposób "prywatny" czy też "dowolny".
I dlatego też Trudno o jaśniejsze zaprzeczenie zasadzie "sola scriptura". :roll:
Karmienie się Pismem ma więc postać dialogu, a właściwie odczytywania świadectwa drugiej osoby (autora natchnionego) lub ogólniej Kościoła. Nie może by więc całkowitej dowolności, na zasadzie kompletnego lekceważenia tego jak rozumieli rozważany fragment chrześcijanie wielu wieków na korzyść własnego rozumienia przez czytelnika tego starożytnego przecież tekstu. Dowolnosci być nie może także w tym sensie, ze nie możemy odchodzić o tego, co mieli na myśli świadczący o Chrystusie Pisarze.

Markerów - 2023-10-04, 13:10

Wiesława napisał/a:
[qu.
Akurat na tym forum jedynie katolik Markerów szablą nie wymachuje, .


Dziękuję. Jesteś jedyną i jak razie pierwszą osobą która to stwierdziła ♥

Markerów - 2023-10-04, 13:11

Wiesława napisał/a:
[quo, ale katolicy na innych forach potrafią być agresywni.


Nawet w stosunku do innych katolików. :roll:
Znam to z autopsji

Wiesława - 2023-10-04, 13:40

Markerów napisał/a:
Akurat prawdziwy katolik bierze sobię do serca słowa pisma które mówi:
"Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie." (2 List św. Piotra 1,19-21)

Może i sobie bierze do serca. Tak szczerze mi powiedz, kto to jest "prawdziwy katolik". Ja mam przeogromne wątpliwości w tej materii. Czy mówisz o katoliku pod egidą papieży? Czyli Kościół rzymsko-katolicki? Dobrze wiesz, że katolicy z innych, również katolickich Kościołów mają inne podejście.
Załóżmy jednak, że na potrzeby dyskusji mówimy o nasym podwórku.
Historię znamy, dzieje chrześcijaństwa też. Dobrze wiemy, że zwycięzcy i bogaci piszą historię. Nie zawsze i nie wszystko, nie każda nauka została dobrze i prawidłowo rozpoznana. Trzeba pamiętać, że ludzie spisują nauki i wymyślają je dostosowując pisma do aktualnych warunków i - niestety - często zmieniano pisma, aby nagiąć je. Prawda?
Jeśli chodzi o ten werset, że Pismo nie jest do prywatnego wyjaśniania, to ja słyszałam zupoełnie inną genezę i wyjaśnienie tegoż. Jeśli znajdę to wkleję. Pamiętam tylko, że nie można podpierać się tym wersetem i usprawiedliwiać działania i nauki tylko KrK.
Uwaam, że wielkim błędem jest narzucanie ludziom jakiekolwiek nauki w formie dogmatu.
KrK otarł się o absurd na przykład z dogmatami maryjnymi. To mnie, między innymi odrzuciło od KrK. Wykluczyło mnie. I nie tylko zresztą.
Myślę, że akurat Wniebowzięcie NMP nie ma absolutnie żadnego uzasadnienia i poparcia w PS. Jest to dogmat na życzenie ludu, który ludową pobożnością, sentymentalną i rzekomym brakiem grobu Marii wymusił niejako swoją pobożnością ustalenie tegoż. Nawiasem - groby Marii są ponoć dwa. No więc ... cóż.

Wiesława - 2023-10-04, 13:51

Markerów napisał/a:
Jest to wyraźne bardzo wyraźne przedstawienie zasady, iż Biblia winna być interpretowana w Kościele i poprzez Kościół, nie zaś w sposób "prywatny" czy też "dowolny".
I dlatego też Trudno o jaśniejsze zaprzeczenie zasadzie "sola scriptura".
Karmienie się Pismem ma więc postać dialogu, a właściwie odczytywania świadectwa drugiej osoby (autora natchnionego) lub ogólniej Kościoła. Nie może by więc całkowitej dowolności, na zasadzie kompletnego lekceważenia tego jak rozumieli rozważany fragment chrześcijanie wielu wieków na korzyść własnego rozumienia przez czytelnika tego starożytnego przecież tekstu. Dowolnosci być nie może także w tym sensie, ze nie możemy odchodzić o tego, co mieli na myśli świadczący o Chrystusie Pisarze.

SS jest błędem i można poczytać na wielu stronach uzasadnienie powodów. Ja czytałam i mam książkę w tej sprawie.
Niby nie ma dowolności, a dosłownie każda denominacja i każdy odłam kościelny (także KrK0| mają swoje nauki.
Ja uważam, że rozsądny człowiek, potrafiący czytać zrozumie sprawy najważniejsze. Ludzie jednak prześcigają się w wymyślaniu interpretacji. Kościół powinien dać drogowskaz, a nie rzucać ludziom kłody pod nogi i wymyślać cudactwa i określać czyjąś wiarę. Jeśli naprawdę wierzymy, że Bóg zna każdego z nas i rzeczywiście troszczy się o każdą duszę (bo wszystkie dusze od Niego wyszły i do Niego mają wrócić), to każdemu według potrzeb i możliwości objaśni to, co dla konkretnej osoby jest potrzebne do zbawienia. Nie na darmo i bez powodu rodzimy się z sumieniem i mamy wrodzone poczucie najważniejszych etycznych, moralnych prawd. Dopiero zderzenie z wymysłami ludzi niekiedy dobija i odtrąca od wiary.
Ale to chyba nie ten temat. W tej wypowiedzi duże skróty myślowe poczyniłam i raczej nie ma się do czego odnosić, bo mogę tu być źle zrozumiana.

Wiesława - 2023-10-04, 13:52

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[qu.
Akurat na tym forum jedynie katolik Markerów szablą nie wymachuje, .


Dziękuję. Jesteś jedyną i jak razie pierwszą osobą która to stwierdziła ♥

Przecież to fakt i prawda; widać na kilometr i wystarczy poczytać. Miło mi także.🙂

Markerów - 2023-10-04, 14:17

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Akurat prawdziwy katolik bierze sobię do serca słowa pisma które mówi:
"Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie." (2 List św. Piotra 1,19-21)

Może i sobie bierze do serca. Tak szczerze mi powiedz, kto to jest "prawdziwy katolik". Ja mam przeogromne wątpliwości w tej materii. Czy mówisz o katoliku pod egidą papieży? Czyli Kościół rzymsko-katolicki? Dobrze wiesz, że katolicy z innych, również katolickich Kościołów mają inne podejście.
.


No... otóż nie.
Kościół rzymskokatolicki to jest kwestia obrządku także liturgicznego.
Jeżeli jakiś kościół partykularny różniący się obrządkiem ma inne podejście i glosi inn naukę,.. jest poprostu shizmatyczny i heretycki...

Markerów - 2023-10-04, 14:21

Wiesława napisał/a:
[qu.
Myślę, że akurat Wniebowzięcie NMP nie ma absolutnie żadnego uzasadnienia i poparcia w PS.


I tu właśnie mamy klasyczny przykład o czym mowa.
Po pierwsze zanzaczylas że: " Ty Myślisz, Tobie się wydaje" zakładając że wiesz lepiej.
Po drugie gdzie jest w piśmie świętym napisane że wszystko w nim ma być napisane i nim poparte?
To tak samo jak z dogmatem Trójcy Świętej. Nie ma takiego słowa w Bibli..
Ale nauka wypływająca z pisma kieruje nas ku takim wnioskom.
I tu już jest pole do indywidualności.

Markerów - 2023-10-04, 14:24

Wiesława napisał/a:
[qu. Jeśli naprawdę wierzymy, że Bóg zna każdego z nas i rzeczywiście troszczy się o każdą duszę (bo wszystkie dusze od Niego wyszły i do Niego mają wrócić), to każdemu według potrzeb i możliwości objaśni to, co dla konkretnej osoby jest potrzebne do zbawienia. .


I mamy to co mamy. Dziesiątki tysięcy denominacji chrześcijańskich która każda zakłada że jest prowadzona duchem świętym.

Czyżby Duch święty nie potrafił wszystkim tak samo i zgodnie wyjaśnić prawd wiary?
A może nie na tym to polega

wybrana - 2023-10-04, 15:15

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[qu. Jeśli naprawdę wierzymy, że Bóg zna każdego z nas i rzeczywiście troszczy się o każdą duszę (bo wszystkie dusze od Niego wyszły i do Niego mają wrócić), to każdemu według potrzeb i możliwości objaśni to, co dla konkretnej osoby jest potrzebne do zbawienia. .


I mamy to co mamy. Dziesiątki tysięcy denominacji chrześcijańskich która każda zakłada że jest prowadzona duchem świętym.

Czyżby Duch święty nie potrafił wszystkim tak samo i zgodnie wyjaśnić prawd wiary?
A może nie na tym to polega

To może mi odpowiedź, czy Duch Święty prowadził Kościół Rzymski i za Jego pouczeniu tworzono zbrojne rycerstwo, zbrojne krucjaty, zbrojne zniewolenie tubylców w Ameryce, kastratę małych chłopców, by usłyszeć ich słowiczy głos, skazywanie ludzi na przemyślne tortury i palenie w ogniu, uczynienie z Jezusa chlebek i nie nauczanie o żywym Jezusie, lecz ograniczenie Jezusa do materialnej konsumcji?
Chciałabym byś mi odpowiedział, kto kieruje tą instytucją kościelną - jaki Duch?

Wiesława - 2023-10-04, 15:37

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Akurat prawdziwy katolik bierze sobię do serca słowa pisma które mówi:
"Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie." (2 List św. Piotra 1,19-21)

Może i sobie bierze do serca. Tak szczerze mi powiedz, kto to jest "prawdziwy katolik". Ja mam przeogromne wątpliwości w tej materii. Czy mówisz o katoliku pod egidą papieży? Czyli Kościół rzymsko-katolicki? Dobrze wiesz, że katolicy z innych, również katolickich Kościołów mają inne podejście.
.


No... otóż nie.
Kościół rzymskokatolicki to jest kwestia obrządku także liturgicznego.
Jeżeli jakiś kościół partykularny różniący się obrządkiem ma inne podejście i glosi inn naukę,.. jest poprostu shizmatyczny i heretycki...

Acha. No ale to rzymski obrządek sobie uzurpuje takie prawa. Zwróć uwagę, że Prawosławie ma swój obrządek i w niczym on nie ustępuje katolicyzmowi rzymskiemu. I tak nawzajem się wyklinają i heretykami nazywają, schizmy ogłaszają...No i po to komu? Czy dasz głowę, że to KrK ma rację we wszystkim, a caqła reszta to heretycy?
Ja bym złamanego grosza za to nie dała, a gdzie dopiero głowę ;-)

Wiesława - 2023-10-04, 15:46

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[qu.
Myślę, że akurat Wniebowzięcie NMP nie ma absolutnie żadnego uzasadnienia i poparcia w PS.


I tu właśnie mamy klasyczny przykład o czym mowa.
Po pierwsze zanzaczylas że: " Ty Myślisz, Tobie się wydaje" zakładając że wiesz lepiej.
Po drugie gdzie jest w piśmie świętym napisane że wszystko w nim ma być napisane i nim poparte?
To tak samo jak z dogmatem Trójcy Świętej. Nie ma takiego słowa w Bibli..
Ale nauka wypływająca z pisma kieruje nas ku takim wnioskom.
I tu już jest pole do indywidualności.

No nie. Wniebowzięcie NMP, a dogmat o Trójcy to jednak inne zupełnie sprawy.
Chociaż nie ma słowa Trójca, ale przecież z sytuacji, z nauk i zachowania Pana Jezusa, wreszcie z starotestamentowych zapisów wnioski są oczywiste. Bóg i Syn i Duch to Jedność. Współdziałanie, i współistnienie. Mnóstwo sytuacji o tym świadczy.
Natomiast o wzięciu do nieba Marii nie ma zupełnie nic.
To już raczej Eliasz czy Henoch (chociaż to Księga niewygodna, ale najprawdziwsza) mają pisemne poparcie o wzięciu do nieba. Ale Maria nie. Przecież nawet NT nie komentuje jej dalszych losów po Wniebowstąpieniu Pana Jezusa. Jan też nic nie pisze co działo się z nią pod jego opieką.
Nie wiem, czy wolno ludziom - Magisterium - ogłaszać coś takiego jako dogmat, a każdego kto nie znajduje w sercu, sumieniu, na kartach PS potwierdzenia obrzucać klątwą heretyka i wyrzucac z Kościoła. Ja myślę, że jest to nadużywanie włądzy i wyrządzanie krzywdy duszom, wykluczanie ich.
Zarzucasz mi, że piszę "ja" "mnie się wydaje". Oczywiście , że ja - bo tylko we własnym imieniu mogę pisać. Nie wiem co w głowach innych siedzi. O tym najlepiej wie Henryk :mrgreen:

Markerów - 2023-10-04, 16:31

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Akurat prawdziwy katolik bierze sobię do serca słowa pisma które mówi:
"Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie." (2 List św. Piotra 1,19-21)

Może i sobie bierze do serca. Tak szczerze mi powiedz, kto to jest "prawdziwy katolik". Ja mam przeogromne wątpliwości w tej materii. Czy mówisz o katoliku pod egidą papieży? Czyli Kościół rzymsko-katolicki? Dobrze wiesz, że katolicy z innych, również katolickich Kościołów mają inne podejście.
.


No... otóż nie.
Kościół rzymskokatolicki to jest kwestia obrządku także liturgicznego.
Jeżeli jakiś kościół partykularny różniący się obrządkiem ma inne podejście i glosi inn naukę,.. jest poprostu shizmatyczny i heretycki...

Acha. No ale to rzymski obrządek sobie uzurpuje takie prawa. Zwróć uwagę, że Prawosławie ma swój obrządek i w niczym on nie ustępuje katolicyzmowi rzymskiemu. I ? )


A ustępuje kościołowi maronickiemu
Kościółowu chaldejskiemu czy Kościółowi greckokatolickiemu ? 🤔
Oczywiście że nie.

Zwróć uwagę że kościoł prawosławny dla katolików nie jest heretycki ani kościół katolicki dla prawosławnego. Co najwyżej shizmatyczny..
Między tymi Kościółami powinna się odbywać ekumenia w poprawnym tego słowa znaczeniu

Markerów - 2023-10-04, 16:34

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[qu.
Myślę, że akurat Wniebowzięcie NMP nie ma absolutnie żadnego uzasadnienia i poparcia w PS.


I tu właśnie mamy klasyczny przykład o czym mowa.
Po pierwsze zanzaczylas że: " Ty Myślisz, Tobie się wydaje" zakładając że wiesz lepiej.
Po drugie gdzie jest w piśmie świętym napisane że wszystko w nim ma być napisane i nim poparte?
To tak samo jak z dogmatem Trójcy Świętej. Nie ma takiego słowa w Bibli..
Ale nauka wypływająca z pisma kieruje nas ku takim wnioskom.
I tu już jest pole do indywidualności.

No nie. Wniebowzięcie NMP, a dogmat o Trójcy to jednak inne zupełnie sprawy.
Chociaż nie ma słowa Trójca, ale przecież z sytuacji, z nauk i zachowania Pana Jezusa, wreszcie z starotestamentowych zapisów wnioski są oczywiste. Bóg i Syn i Duch to Jedność. Współdziałanie, i współistnienie. Mnóstwo sytuacji o tym świadczy.
Natomiast o wzięciu do nieba Marii nie ma zupełnie nic.
To już raczej Eliasz czy Henoch (chociaż to Księga niewygodna, ale najprawdziwsza) mają pisemne poparcie o wzięciu do nieba. Ale Maria nie. Przecież nawet NT nie komentuje jej dalszych losów po Wniebowstąpieniu Pana Jezusa. Jan też nic nie pisze co działo się z nią pod jego opieką.
Nie wiem, czy wolno ludziom - Magisterium - ogłaszać coś takiego jako dogmat, a każdego kto nie znajduje w sercu, sumieniu, na kartach PS potwierdzenia obrzucać klątwą heretyka i wyrzucac z Kościoła. Ja myślę, że jest to nadużywanie włądzy i wyrządzanie krzywdy duszom, wykluczanie ich.
Zarzucasz mi, że piszę "ja" "mnie się wydaje". Oczywiście , że ja - bo tylko we własnym imieniu mogę pisać. Nie wiem co w głowach innych siedzi. O tym najlepiej wie Henryk :mrgreen:


Rozumiem cię doskonale i skłamał bym jakbym stwierdził inaczej.
Również miałem takie odczucia jak Twoje :-|

Fedorowicz - 2023-10-04, 16:36

Markerów napisał/a:
..wreszcie z starotestamentowych zapisów wnioski są oczywiste. Bóg i Syn i Duch to Jedność.

Jakich starotestamentowych zapisów ? Może Drogi Kolega podać takie wersety ? :shock:

Markerów - 2023-10-04, 16:37

wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
[qu. Jeśli naprawdę wierzymy, że Bóg zna każdego z nas i rzeczywiście troszczy się o każdą duszę (bo wszystkie dusze od Niego wyszły i do Niego mają wrócić), to każdemu według potrzeb i możliwości objaśni to, co dla konkretnej osoby jest potrzebne do zbawienia. .


I mamy to co mamy. Dziesiątki tysięcy denominacji chrześcijańskich która każda zakłada że jest prowadzona duchem świętym.

Czyżby Duch święty nie potrafił wszystkim tak samo i zgodnie wyjaśnić prawd wiary?
A może nie na tym to polega

To może mi odpowiedź, czy Duch Święty prowadził Kościół Rzymski i za Jego pouczeniu tworzono zbrojne rycerstwo, zbrojne krucjaty, zbrojne zniewolenie tubylców w Ameryce, kastratę małych chłopców, by usłyszeć ich słowiczy głos, skazywanie ludzi na przemyślne tortury i palenie w ogniu, uczynienie z Jezusa chlebek i nie nauczanie o żywym Jezusie, lecz ograniczenie Jezusa do materialnej konsumcji?
Chciałabym byś mi odpowiedział, kto kieruje tą instytucją kościelną - jaki Duch?


Nie da się na to odpowiedzieć w jednym zdaniu. Nie dlatego że się nie wie lecz dlatego że aby odpowiedzieć na te (w niektórych miejscach ironicznie kłamliwe ) zarzuty należało by poświęcić trochę czasu dla oponenta..
By choć w małym stopniu wyprowadzić go z błędu

Markerów - 2023-10-04, 16:38

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..wreszcie z starotestamentowych zapisów wnioski są oczywiste. Bóg i Syn i Duch to Jedność.

Jakich starotestamentowych zapisów ? Może Drogi Kolega podać takie wersety ? :shock:

Zacytuj proszę pełne zdanie i podaj stronę gdzie tak pisałem

Fedorowicz - 2023-10-04, 17:02

Markerów napisał/a:
Nie da się na to odpowiedzieć w jednym zdaniu. Nie dlatego że się nie wie lecz dlatego że aby odpowiedzieć na te (w niektórych miejscach ironicznie kłamliwe ) zarzuty należało by poświęcić trochę czasu dla oponenta.. By choć w małym stopniu wyprowadzić go z błędu.

Dzisiaj Polki wstają z kolan. Kobiety zniosą wszystko. Najpierw was jełopów z piedestału ! Lwice idą po was, nieudacznicy. Rewolucja jest kobietą, najpierw zadbajcie o żywych - To jest wojna ! Grzeczne już byłyśmy, teraz jesteśmy skuteczne ! :-D :lol: :mrgreen:


Fedorowicz - 2023-10-04, 17:18

Markerów napisał/a:
Zacytuj proszę pełne zdanie i podaj stronę gdzie tak pisałem

Oj przepraszam, to nie Kolega tylko Pani Wiesia w dyskusji z Kolegą tak napisała: "wreszcie z starotestamentowych zapisów wnioski są oczywiste. Bóg i Syn i Duch to Jedność ". :shock:

Wiesława - 2023-10-04, 17:27

Markerów napisał/a:
Również miałem takie odczucia jak Twoje

Co zmieniło twoje przekonania? (oczywiście, jeśli zechcesz odpowiedzieć, bo to dość osobiste pytanie :) )

Wiesława - 2023-10-04, 17:32

Markerów napisał/a:
Zwróć uwagę że kościoł prawosławny dla katolików nie jest heretycki ani kościół katolicki dla prawosławnego. Co najwyżej shizmatyczny..
Między tymi Kościółami powinna się odbywać ekumenia w poprawnym tego słowa znaczeniu

Fakt, schizma to co innego; sorki, mój błąd.
Problemem są protestanckie wspólnoty i tu mamy w sprawie ekumenii bardzo dużo różnych zdań.
Z mojego doświadczenia, ale to już sprzed wielu lat, wynika, że protestanci są bardzo podzieleni w tej sprawie. Co bardziej ortodoksyjni absolutnie wykluczają ekumenię z KrK, a nawet odcinają się od wspólnot i osób, którzy ją popierają.

Wiesława - 2023-10-04, 17:35

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
..wreszcie z starotestamentowych zapisów wnioski są oczywiste. Bóg i Syn i Duch to Jedność.

Jakich starotestamentowych zapisów ? Może Drogi Kolega podać takie wersety ? :shock:

Ja napisałam to zdanie. I w dodatku nie mam zamiaru znowu babrać się w cytatach i dyskusjach o Trójcy. Markerów całe mnóstwo przytoczył wersetów, szczegółowo wyjaśniał i polemizował. Wszystko zostało spuszczone, jak woda w sedesie. Chcesz poznać wykładnię Trójcy wraz z wersetami - materiałów jest aż nadto.

Markerów - 2023-10-04, 17:36

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zwróć uwagę że kościoł prawosławny dla katolików nie jest heretycki ani kościół katolicki dla prawosławnego. Co najwyżej shizmatyczny..
Między tymi Kościółami powinna się odbywać ekumenia w poprawnym tego słowa znaczeniu

Fakt, schizma to co innego; sorki, mój błąd.
Problemem są protestanckie wspólnoty i tu mamy w sprawie ekumenii bardzo dużo różnych zdań.
Z mojego doświadczenia, ale to już sprzed wielu lat, wynika, że protestanci są bardzo podzieleni w tej sprawie. Co bardziej ortodoksyjni absolutnie wykluczają ekumenię z KrK, a nawet odcinają się od wspólnot i osób, którzy ją popierają.


Dokładnie tak

Markerów - 2023-10-04, 17:41

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Również miałem takie odczucia jak Twoje

Co zmieniło twoje przekonania? (oczywiście, jeśli zechcesz odpowiedzieć, bo to dość osobiste pytanie :) )


W dużej mierze.
To co myślałem że tak kościół naucza w rzeczywistości było całkiem inaczej.
Lub co inni mówili o kościele często było zwykła fikcją i kłamstwem.
Ja naprawdę lubię wszystko sprawdzać. ..
We wszystkich zarzutach wobec kościoła jest trochę prawdy ale wymieszane w 99 % z czystym kłamstwem

Wiesława - 2023-10-04, 17:52

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Również miałem takie odczucia jak Twoje

Co zmieniło twoje przekonania? (oczywiście, jeśli zechcesz odpowiedzieć, bo to dość osobiste pytanie :) )


W dużej mierze.
To co myślałem że tak kościół naucza w rzeczywistości było całkiem inaczej.
Lub co inni mówili o kościele często było zwykła fikcją i kłamstwem.
Ja naprawdę lubię wszystko sprawdzać. ..
We wszystkich zarzutach wobec kościoła jest trochę prawdy ale wymieszane w 99 % z czystym kłamstwem

I jak to godzisz? Pytam teraz o kult Marii. W takim rozbuchanym wydaniu, jak to ma miejsce u nas.

Markerów - 2023-10-04, 17:59

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Również miałem takie odczucia jak Twoje

Co zmieniło twoje przekonania? (oczywiście, jeśli zechcesz odpowiedzieć, bo to dość osobiste pytanie :) )


W dużej mierze.
To co myślałem że tak kościół naucza w rzeczywistości było całkiem inaczej.
Lub co inni mówili o kościele często było zwykła fikcją i kłamstwem.
Ja naprawdę lubię wszystko sprawdzać. ..
We wszystkich zarzutach wobec kościoła jest trochę prawdy ale wymieszane w 99 % z czystym kłamstwem

I jak to godzisz? Pytam teraz o kult Marii. W takim rozbuchanym wydaniu, jak to ma miejsce u nas.


Tzn ?

Markerów - 2023-10-04, 20:35

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Również miałem takie odczucia jak Twoje

Co zmieniło twoje przekonania? (oczywiście, jeśli zechcesz odpowiedzieć, bo to dość osobiste pytanie :) )


W dużej mierze.
To co myślałem że tak kościół naucza w rzeczywistości było całkiem inaczej.
Lub co inni mówili o kościele często było zwykła fikcją i kłamstwem.
Ja naprawdę lubię wszystko sprawdzać. ..
We wszystkich zarzutach wobec kościoła jest trochę prawdy ale wymieszane w 99 % z czystym kłamstwem

I jak to godzisz? Pytam teraz o kult Marii. W takim rozbuchanym wydaniu, jak to ma miejsce u nas.


Myślę ze po zaznajomieniu się zdrowej nauki Kościoła, warto szczerze przyznać że występują niekiedy błędy w nauczaniu o Maryi.
Ostrzegał przed nimi Sobór Watykański II, a papież Paweł VI wydał nawet dokument w którym je omawia („Marialis cultus”).

Zapewne istnieją ludzie, u których formy kultu skierowane do Maryi przesłaniają Jezusa. Ludzie Ci uprawiają „kult własnego pomysłu”
(Kol 2,23) zamiast wsłuchiwać się w Magisterium Kościoła.

Kimberly Hahn, protestancka teolog która konwertowała na katolicyzm, w
arcyciekawej książce W domu najlepiej tak pisze o tym zagadnieniu:
„(…) uświadomiłam sobie, że niektóre formy kultu maryjnego,
koncentrujące się na Maryi z pominięciem Jezusa, mogą być sprzeczne z
nauką katolicką na jej temat. Być może ci biedni ludzie, nawet
nieświadomie, obrażają Najświętszą Pannę. Próbują oddawać jej cześć, a
jednocześnie ignorują jej podstawową misję prowadzenia nas do Syna.

Wiesława - 2023-10-04, 20:46

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Również miałem takie odczucia jak Twoje

Co zmieniło twoje przekonania? (oczywiście, jeśli zechcesz odpowiedzieć, bo to dość osobiste pytanie :) )


W dużej mierze.
To co myślałem że tak kościół naucza w rzeczywistości było całkiem inaczej.
Lub co inni mówili o kościele często było zwykła fikcją i kłamstwem.
Ja naprawdę lubię wszystko sprawdzać. ..
We wszystkich zarzutach wobec kościoła jest trochę prawdy ale wymieszane w 99 % z czystym kłamstwem

I jak to godzisz? Pytam teraz o kult Marii. W takim rozbuchanym wydaniu, jak to ma miejsce u nas.


Tzn ?

Jak sądzę, akceptujesz tak zwaną "maryjność"; tza. wierzysz w dogmaty dot.Marii, modlisz się np. używając różaniec, odmawiasz Litanie, akceptujesz świętość niektórych obrazów (ich cudowność) itd.
Jak godzisz rozsądek z tym kultem? Czy ma dla ciebie znaczenie to, że jest to pominięte w PS. Czy przedkładasz wykładnie Magisterium nad zapisane i uzgodnione między chrześcijanami nauki Biblii, jako podstawę wiary chrześcijańskiej? Co cię przekonało, że ten kult jest w porządku, jest zgodny z PS?
Jak rozumiem miałeś kiedyś wątpliwości, chyba, że źle zrozumiałam twoją wypowiedź, że też tak miałeś, czyli miałeś podobne wątpliwości do moich (poprzednio o tym pisaliśmy w tym wątku; dzisiaj).
Oczywiście raz jeszcze podkreślam, że nie musisz się przede mną "spowiadać"; zdaję sobie sprawę, że to osobiste pytania. Nie ma problemu jeśli nie zechcesz na nie odpowiedzieć.🙂

Markerów - 2023-10-04, 20:59

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Również miałem takie odczucia jak Twoje

Co zmieniło twoje przekonania? (oczywiście, jeśli zechcesz odpowiedzieć, bo to dość osobiste pytanie :) )


W dużej mierze.
To co myślałem że tak kościół naucza w rzeczywistości było całkiem inaczej.
Lub co inni mówili o kościele często było zwykła fikcją i kłamstwem.
Ja naprawdę lubię wszystko sprawdzać. ..
We wszystkich zarzutach wobec kościoła jest trochę prawdy ale wymieszane w 99 % z czystym kłamstwem

I jak to godzisz? Pytam teraz o kult Marii. W takim rozbuchanym wydaniu, jak to ma miejsce u nas.


Tzn ?

Jak sądzę, akceptujesz tak zwaną "maryjność"; tza. wierzysz w dogmaty dot.Marii, modlisz się np. używając różaniec, odmawiasz Litanie, akceptujesz świętość niektórych obrazów (ich cudowność) itd.
Jak godzisz rozsądek z tym kultem? Czy ma dla ciebie znaczenie to, że jest to pominięte w PS. Czy przedkładasz wykładnie Magisterium nad zapisane i uzgodnione między chrześcijanami nauki Biblii, jako podstawę wiary chrześcijańskiej? Co cię przekonało, że ten kult jest w porządku, jest zgodny z PS?
Jak rozumiem miałeś kiedyś wątpliwości, chyba, że źle zrozumiałam twoją wypowiedź, że też tak miałeś, czyli miałeś podobne wątpliwości do moich (poprzednio o tym pisaliśmy w tym wątku; dzisiaj).
Oczywiście raz jeszcze podkreślam, że nie musisz się przede mną "spowiadać"; zdaję sobie sprawę, że to osobiste pytania. Nie ma problemu jeśli nie zechcesz na nie odpowiedzieć.🙂


Odpowiem. Myślę że założę osobny temat. .
Cierpliwości

Fedorowicz - 2023-10-05, 06:52

Wiesława napisał/a:
..Chcesz poznać wykładnię Trójcy wraz z wersetami - materiałów jest aż nadto.

To dziwne, bo nie znam żadnego materiału w Torze, który potwierdzi naukę o Trójcy Św. ST to monoteizm.

Fedorowicz - 2023-10-05, 08:14

Markerów napisał/a:
Odpowiem. Myślę że założę osobny temat..Cierpliwości

Walka z maryjnością jest bardzo niebezpieczna dla naszej cywilizacji. Jest to jednocześnie sprzeciw wobec idei macierzyństwa, czystości, małżeństwa i rodziny oraz wiary chrześcijańskiej.
Pod wpływem propagandy zepsucia kobiety przestają marzyć o macierzyństwie i służeniu rodzinie zwiedzione promocją skrajnego egoizmu, rozrywki, antykoncepcji i zbrodni aborcji, która pochłonęła już zapewne życie kilkuset milionów niewinnych istot ludzkich. Antychrześcijańska rewolucja doprowadziła do istnej plagi rozwodów, która pozbawia normalności miliony dzieci na całym świecie. Dziś kobieta według wymogów mody ma pozbawić się wszelkich swych przyrodzonych cech, łagodności, opiekuńczości, subtelnego piękna. A dla współczesnego świata to grzech nieczystości jest bożkiem.

Henryk - 2023-10-05, 08:28

Fedorowicz napisał/a:
Walka z maryjnością jest bardzo niebezpieczna dla naszej cywilizacji.

Walka z kultem Maryi może nieść niebezpieczeństwo?!
Dla kogo?
Cytat:
Jest to jednocześnie sprzeciw wobec idei macierzyństwa, czystości, małżeństwa i rodziny oraz wiary chrześcijańskiej.

Jak powiązałeś ideę małżeństwa z maryjnością? :shock:
Według KrK Maryja nie spełniała podstawowej i nadrzędnej roli jako żona! Nie rodziła dzieci, nie współżyła z mężem...
I jeszcze jakim cudem z Maryi zrobiłeś chrześcijankę? :mrgreen:

Fedorowicz - 2023-10-05, 08:42

Henryk napisał/a:
Walka z kultem Maryi może nieść niebezpieczeństwo?! Dla kogo? Jak powiązałeś ideę małżeństwa z maryjnością? :shock: Według KrK Maryja nie spełniała podstawowej i nadrzędnej roli jako żona! Nie rodziła dzieci, nie współżyła z mężem...I jeszcze jakim cudem z Maryi zrobiłeś chrześcijankę? :mrgreen:

Musiałby Pan wyjaśnić, co ma na myśli bo przyznam że nie rozumiem. To nie wartości duchowe takie jak wierność, przyzwoitość, opiekuńczość, ale seks małżonków jest najważniejszy ? :lol:
Co do spustoszenia w rodzinach, jakie uczynił feminizm to chyba nie muszę Pana o tym przekonywać. Najbardziej podstawowym błędem feministek była ich determinacja, by zlikwidować wspierającą rolę mężczyzny w rodzinie. Projekt feministyczny polegał na uwolnieniu kobiet od zależności od mężczyzn, która według feministek była źródłem patriarchatu i ucisku. Ponieważ małżeństwo było ucieleśnieniem tej zależności, głównym celem feminizmu było rozbicie samego małżeństwa. A rozbić rodzinę to oderwać kobietę od męża, od ogniska domowego i od własnych dzieci. Bez kobiety nie ma rodziny. Jeżeli więc kobieta opuści dom albo najlepiej, gdy rodziny nie założy, wówczas rodzina jako zjawisko społeczne po prostu zniknie.

Henryk - 2023-10-05, 08:57

Fedorowicz napisał/a:
Musiałby Pan wyjaśnić, co ma na myśli bo przyznam że nie rozumiem. To nie wartości duchowe takie jak wierność, przyzwoitość, opiekuńczość, ale seks małżonków jest najważniejszy ? :lol:

Nadrzędną rolą małżeństwa jest przedłużanie gatunku, gdzie seks jest dość ważną sprawą.
Nie rozmnażamy się przecież przez pączkowanie.
Równie ważną sprawą jest wierność temu małżeństwu, czego nieodłącznymi atrybutami są przyzwoitość i wzajemna opiekuńczość.
Cytat:
Co do spustoszenia w rodzinach, jakie uczynił feminizm to chyba nie muszę Pana o tym przekonywać.

I kobiety i mężczyźni różnie rozumieją „feminizm”. Zwykle te wyobrażenia wzajemnie wykluczają się.
Osobiście bardziej podoba mi się, gdy kobieta przejawia kobiece cechy, nawet gdy nosi spodnie.

Fedorowicz - 2023-10-05, 09:23

Henryk napisał/a:
Nadrzędną rolą małżeństwa jest przedłużanie gatunku, gdzie seks jest dość ważną sprawą.

Wdawanie na świat dzieci w małżeństwie, w chrześcijańskich rodzinach ma na celu ich prawidłowe wychowanie na przyzwoitych ludzi. Nie chodzi tu o rozmarzanie gatunku jakichś dzikich i niemoralnych, bezbożnych osobników.

Cytat:
I..podoba mi się, gdy kobieta przejawia kobiece cechy, nawet gdy nosi spodnie.

Wie Pan, to tak samo jakbym przebrał się za kobietę i przejawiał cechy męskie. :lol:

Wiesława - 2023-10-05, 09:30

Markerów napisał/a:
Odpowiem. Myślę że założę osobny temat. .
Cierpliwości

Poczekam cierpliwie.
Jednak...czytając poniższe komentarze mam obawy o sens pisania czegokolwiek :-(

Wiesława - 2023-10-05, 09:35

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
..Chcesz poznać wykładnię Trójcy wraz z wersetami - materiałów jest aż nadto.

To dziwne, bo nie znam żadnego materiału w Torze, który potwierdzi naukę o Trójcy Św. ST to monoteizm.

Wynika stąd, że musisz nadrobić zaległości. Od pierwszych wersetów zacznij analizę. I jeszcze do twojej wiadomości. Biblia nie składa się wyłącznie z Tory, chyba, że jesteś Żydem. Ja jestem chrześcijanką i Polką.
Moja Biblia składa się z całego ST, a najważniejszy dla mnie jest NT.
Jeśli interesuje cię tylko Tora to myślę, że są jakieś fora dla ludzi ją studiujących.
ST to nie tylko monoteizm, ale chyba zbyt trudne to wszystko dla ciebie. Widzę mieszasz w tym kotle i co chwilę wyciągasz misz-masz kolejny.

Fedorowicz - 2023-10-05, 13:00

Wiesława napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
..Chcesz poznać wykładnię Trójcy wraz z wersetami - materiałów jest aż nadto.

To dziwne, bo nie znam żadnego materiału w Torze, który potwierdzi naukę o Trójcy Św. ST to monoteizm.

Wynika stąd, że musisz nadrobić zaległości. Od pierwszych wersetów zacznij analizę. I jeszcze do twojej wiadomości. Biblia nie składa się wyłącznie z Tory, chyba, że jesteś Żydem. Ja jestem chrześcijanką i Polką. Moja Biblia składa się z całego ST, a najważniejszy dla mnie jest NT.
Jeśli interesuje cię tylko Tora to myślę, że są jakieś fora dla ludzi ją studiujących. ST to nie tylko monoteizm, ale chyba zbyt trudne to wszystko dla ciebie. Widzę mieszasz w tym kotle i co chwilę wyciągasz misz-masz kolejny.

Bardzo Panią przepraszam, jeśli znów zdenerwowałem, ale to szanowna Pani napisała zdanie :
"..wreszcie z starotestamentowych zapisów wnioski są oczywiste. Bóg i Syn i Duch to Jedność."
Gdzie w ST czytamy, że "Bóg i Syn i Duch to jedność" ? :lol:

Wiesława - 2023-10-05, 13:10

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
..Chcesz poznać wykładnię Trójcy wraz z wersetami - materiałów jest aż nadto.

To dziwne, bo nie znam żadnego materiału w Torze, który potwierdzi naukę o Trójcy Św. ST to monoteizm.

Wynika stąd, że musisz nadrobić zaległości. Od pierwszych wersetów zacznij analizę. I jeszcze do twojej wiadomości. Biblia nie składa się wyłącznie z Tory, chyba, że jesteś Żydem. Ja jestem chrześcijanką i Polką. Moja Biblia składa się z całego ST, a najważniejszy dla mnie jest NT.
Jeśli interesuje cię tylko Tora to myślę, że są jakieś fora dla ludzi ją studiujących. ST to nie tylko monoteizm, ale chyba zbyt trudne to wszystko dla ciebie. Widzę mieszasz w tym kotle i co chwilę wyciągasz misz-masz kolejny.

Bardzo Panią przepraszam, jeśli znów zdenerwowałem, ale to szanowna Pani napisała zdanie :
"..wreszcie z starotestamentowych zapisów wnioski są oczywiste. Bóg i Syn i Duch to Jedność."
Gdzie w ST czytamy, że "Bóg i Syn i Duch to jedność" ? :lol:

A w kotłach mieszają zazwyczaj pewne znane kobiety:

Obrazek :lol:

Ty sam nie wiesz o co ci chodzi. Masz natychmiast wykasować tą obrażającą mnie ilustrację.

Fedorowicz - 2023-10-05, 13:14

Wiesława napisał/a:
..Masz natychmiast wykasować tą obrażającą mnie ilustrację.

Zdążyłem wykasować. A teraz domagam się buziaka od Szanownej Pani. :-D

Fedorowicz - 2023-10-05, 13:15

Oczywiście wirtualnego.. :lol:
Wiesława - 2023-10-05, 13:17

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
..Masz natychmiast wykasować tą obrażającą mnie ilustrację.

Zdążyłem wykasować. A teraz domagam się buziaka od Szanownej Pani. :-D

Nie całuję się z nieznajomymi, nawet wirtualnie.
Dziękuję za usunięcie.

Fedorowicz - 2023-10-05, 13:50

Wiesława napisał/a:
Nie całuję się z nieznajomymi, nawet wirtualnie.
Dziękuję za usunięcie.

Po tylu rozmowach pozostajemy nadal nieznajomymi ? To smutne.. :-(

Fedorowicz - 2023-10-06, 16:14

Henryk napisał/a:
Walka z kultem Maryi może nieść niebezpieczeństwo?! Dla kogo?

Dla cywilizowanej części ludzkości, dla której kobiecość kojarzy się z czułością, delikatnością, intuicją, opiekuńczością, pobożnością, wrażliwością, rozwagą i wytrwałością. A nie z feminizmem
i pogaństwem, kultem cielesności i mamony.

Wiesława - 2023-10-06, 16:28

Kurde :shock:
Henryk - 2023-10-06, 17:15

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Walka z kultem Maryi może nieść niebezpieczeństwo?! Dla kogo?

Dla cywilizowanej części ludzkości, dla której kobiecość kojarzy się z czułością, delikatnością, intuicją, opiekuńczością, pobożnością, wrażliwością, rozwagą i wytrwałością. A nie z feminizmem
i pogaństwem, kultem cielesności i mamony.

Odjechał Pan, Panie Fedorowicz. :lol:
Co ma wspólnego bałwochwalstwo z kobiecością?


Fedorowicz - 2023-10-06, 17:29

Henryk napisał/a:
..Co ma wspólnego bałwochwalstwo z kobiecością ?

Proszę zdefiniować, czym jest według Pana bałwochwalstwo. Ja nie łączyłem bałwochwalstwa z kobiecością w sensie Maryjnym. Maryjność jest przeciwieństwem bałwochwalstwa, kultu ciała i pogaństwa. Maryjność to cnotliwość, to szlachetność, to czystość, to opiekuńczość. :)


Henryk - 2023-10-06, 17:35

Fedorowicz napisał/a:
Proszę zdefiniować, czym jest według Pana bałwochwalstwo.

Wymownym przykładem jest mój link do koronowanego obrazu.
Jeśli dla Pana "ubieranie" obrazu w korony, kwiecenie ich, padanie na kolana przy ich, nic Panu nie mówi- to ja też nic nie powiem.
Proszę tkwić dalej w swym zwiedzeniu.
Kiedyś wszyscy zrozumieją- łącznie z Panem.

Fedorowicz - 2023-10-06, 18:30

Henryk napisał/a:
..koronowanego obrazu. Jeśli dla Pana "ubieranie" obrazu w korony, kwiecenie ich, padanie na kolana przy ich, nic Panu nie mówi- to ja też nic nie powiem.

"Padajmy na kolana", czyli szanujemy świętość, cnotliwość, szlachetność, czystość, opiekuńczość Maryji Panny, a mamy szacunek nie tyle do obrazu, tylko obrazu jako symbolu, idei chrześcijaństwa, a nie tylko dzieła sztuki sakralnej. Obraz jest artystycznym symbolem i wyrazem tych przymiotów Maryji. Sztuka sakralna wyraża prawdę duchową, odwołuje się do ludzkiej wyobraźni na nieskończone piękno Boże, które ma w jakimś stopniu wyrazić ludzkimi środkami. Tym bardziej dzieła sztuki sakralnej są oddane Bogu i wyrażaniu Jego czci i chwały, im usilniej zmierzają wyłącznie do tego, aby skutecznie zwracać ku Bogu ludzkie serca.

Henryk Suchecki - 2023-10-06, 19:26

Fedorowicz napisał/a:
"Padajmy na kolana", czyli szanujemy świętość, cnotliwość, szlachetność, czystość, opiekuńczość Maryji Panny,
Fedorowicz mam pytanie, czy narodziłeś się nowo, czy doświadczyłeś przebaczenia grzechów w swoim życiu? . Czy ta rozmowa Pana Jezusa z Nikodemem w nocy coś ci mówi, ewangelia Jana . Czy jesteś człowiekiem, który spotkał się ze zmartwychwstałym Panem Jezusem?
wybrana - 2023-10-06, 20:15

Henryk Suchecki napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
"Padajmy na kolana", czyli szanujemy świętość, cnotliwość, szlachetność, czystość, opiekuńczość Maryji Panny,
Fedorowicz mam pytanie, czy narodziłeś się nowo, czy doświadczyłeś przebaczenia grzechów w swoim życiu? . Czy ta rozmowa Pana Jezusa z Nikodemem w nocy coś ci mówi, ewangelia Jana . Czy jesteś człowiekiem, który spotkał się ze zmartwychwstałym Panem Jezusem?

Bardzo trafne spostrzeżenia ująłeś.

Fedorowicz - 2023-10-07, 05:05

Henryk Suchecki napisał/a:
Fedorowicz mam pytanie, czy narodziłeś się nowo, czy doświadczyłeś przebaczenia grzechów w swoim życiu? . Czy ta rozmowa Pana Jezusa z Nikodemem w nocy coś ci mówi, ewangelia Jana . Czy jesteś człowiekiem, który spotkał się ze zmartwychwstałym Panem Jezusem?

Domyślam się, ze pisze to Pan w znaczeniu symbolicznym, a nie dosłownym. W znaczeniu symbolicznym musieliby to ocenić ludzie, którzy mnie znają. Stawianie siebie samego na piedestał nie świadczy zbyt dobrze o człowieku:
"Niechaj chwali cię inny a nie usta twoje, obcy a nie własne twe wargi." Przysłów 27:2 Cylkow
"Kto się wywyższa, będzie poniżony.."Mat 23:12 BT
:)

Henryk Suchecki - 2023-10-07, 08:18

przykro mi Fedorowicz nie jestem papieżem, ani kardynałem ani księdzem i nie przebieram się w znaczące ciuszki by zaznaczyć swoją pozycję w duchowym świecie więc się nie wywyższam nawet nie tatuuje się ,sorry
Fedorowicz - 2023-10-07, 09:12

Henryk Suchecki napisał/a:
..przykro mi Fedorowicz nie jestem papieżem,sorry

Jest Panu przykro z tego powodu, że nie został pan papieżem ? A zatem miał Pan kiedyś takie plany i nie wyszło.. :lol:

Henryk Suchecki - 2023-10-07, 09:20

sorry Gregory, jarmułki także nie noszę 8-)
Fedorowicz - 2023-10-07, 11:12

Henryk Suchecki napisał/a:
..sorry.., jarmułki także nie noszę 8-)

I przykro Panu na dodatek, że nie jest Pan Żydem ? To z Pana prawdziwa kupa nieszczęścia..tak jak i ze mnie. Podajmy sobie ręce, nieudacznik z nieudacznikiem .. :lol:

Cytat:
..Gregory

Grigori (grec. ἐγρήγοροι egrḗgoroi, hebr. irim „obserwatorzy”) – według apokryficznych Ksiąg Henocha i Księgi Jubileuszów są to upadli aniołowie. Zawiedli jednak zaufanie Stwórcy, płodząc potomstwo z ludzkimi kobietami (nefilim), co według niektórych interpretacji opisuje Księga Rodzaju (Rdz 6,1-4). Grigori wyjawili ludziom wiele zakazanych przez Boga praktyk (np. wyrób broni i kosmetyków, sztuki magiczne). Karą za ich występki było zesłanie do Gehenny (Jud 1:6), co oznaczało degradację w anielskiej hierarchii – uznanie, iż są równi demonom. Księga Henocha mówi, że owocem związków grigori z ludzkimi kobietami byli nefilim zwani też gigantami. Zgodnie z tą księgą grigori jest ponad dwustu, choć opisuje ona tylko kilku z ich przywódców.




Henryk Suchecki - 2023-10-07, 11:53

Fedorowicz napisał/a:
To z Pana prawdziwa kupa nieszczęścia..tak jak i ze mnie. Podajmy sobie ręce, nieudacznik z nieudacznikiem .. :lol:
ani nie jestem nieszczęśnikiem , ani kupą nieszczęścia, wręcz przeciwnie czego i Tobie tego życzę.
Henryk Suchecki - 2023-10-07, 12:09

Fedorowicz pójdźmy w drugą stronę , czy obecni ludzie tzw karły to są także spłodzeni na tej zasadzie co gigancin . Bo jeżeli tak, to wybierzemy się do ich mam i spytajmy się z kim one współżyły.
Fedorowicz - 2023-10-08, 08:09

Henryk Suchecki napisał/a:
Fedorowicz pójdźmy w drugą stronę , czy obecni ludzie tzw karły to są także spłodzeni na tej zasadzie co gigancin . Bo jeżeli tak, to wybierzemy się do ich mam i spytajmy się z kim one współżyły.

Zwolennicy UFO wierzą, że opisy biblijne dotyczące stwarzania człowieka to ślad eksperymentów przybyszów z Kosmosu uznanych za bogów na neandertalczykach lub innych małpoludach. W rezultacie powstał człowiek i giganci. Ludzie pozabijali gigantów, ale u niektórych geny przetrwały:


30-letni Sultan Kosen z Turcji.

Wiesława - 2023-10-08, 09:44

To są choroby genetyczne, a nie UFO.
Fedorowicz - 2023-10-08, 12:08

Wiesława napisał/a:
To są choroby genetyczne, a nie UFO.

W wielu rejonach Kaukazu odkopywano szczątki ludzi, którzy za życia górowali wzrostem nad innymi. Ich mogiły znaleziono m.in. w okolicach gruzińskiego Bordżomi oraz w kilku miejscach armeńskiej prowincji Sjunik. Czy kryły one kości legendarnych gigantów, o których istnieniu wspominali dawni kronikarze?
Sarah Winnemucca (1841–1891) córka wodza Pajutów, pisarka i badaczka kultury Indian, w książce "Życie wśród Pajutów" wyjaśniała, że mumie należały do "nielicznego plemienia barbarzyńców" i kanibali zwanego Si-Te-Cach, z którym jej lud toczył wojnę. Niedobitków zapędzono do Jaskini Lovelock, a u jej wejścia rozpalono ogniska, dusząc ostatnich olbrzymów dymem. Niestety do czasu aż znaleziskami zajęli się archeolodzy, mumie i liczne artefakty zostały zniszczone lub rozgrabione. Sama Winnemucca chwaliła się jednak, że posiada suknię rodzinną pamiątkę, w którą wpleciono rude włosy gigantów.
W 2008 r. gruzińskie media doniosły o odkryciu szczątków nadzwyczaj wysokiego człowieka w jaskini w Bordżomsko-Charagaulskim Parku Narodowym, niedaleko słynącego z wód mineralnych uzdrowiska Bordżomi. Fotografie, opublikowane m.in. przez kanał Rustavi-2, ukazują kości kończyn dłuższe o co najmniej jedną trzecią w porównaniu do analogicznych kości zwykłego człowieka. Okazało się też, że wśród miejscowych nadal żywe były stare legendy o rasie olbrzymów zamieszkujących górską dolinę.
"Zobaczyłem, że pojawił się niewielki otwór, wyłożony po bokach płaskimi kamieniami – relacjonował z kolei Michaił Ambarcumian – były naczelnik wsi Tandzatap, gdzie w 1986 r., podczas prac ziemnych pod stworzenie sadu natrafiono na kolejny pochówek olbrzyma. – Znalazłem tam kość nogi, która od kolana do palca miała jakieś 120 cm. "
"Miasto gigantów" (wyemitowany w rosyjskim kanale Kultura), mogiłę olbrzyma odkryto w 1968 r. w miejscowości Chot podczas budowy pomnika bohaterów wojny ojczyźnianej. Razmik Arakeljan – jeden z miejscowych, który pamiętał to wydarzenie, wspominał: "Wszyscy, którzy to widzieli, dziwili się, jak wielcy ludzie tu kiedyś żyli. Najwyraźniej tu był ich cmentarz i należy to miejsce dokładnie zbadać".
Żyjący w V w. mnich i kronikarz, Mojżesz Choreński (Chorenaci), traktował te opowieści z powagą, starając się nawet odtworzyć genezę rodu gigantów: "Wielcy i groźni byli pierwsi bogowie. Oddzieliło się od nich całe pokolenie potężnych olbrzymów" – pisał w "Historii Armenii". Ten dziejopis, zwany "ormiańskim Herodotem", dodawał, że jedno z miast zamieszkanych przez tę rasę leżało w dolinie rzeki Worotan.

Profesor Franz Weindenrich z Amerykańskiego Muzeum Historii Naturalnej, ekspert „teorii gigantów” uważa kontynent afrykański za ojczyznę pierwszych olbrzymów. Somalijczycy posiadają legendy o Maantheule, a ludy Afryki Wschodniej utrzymują, że wszystkie starożytne ruiny i studnie w ich krainie to dzieło tajemniczych, bardzo rosłych ludzi. Gdzie te istoty żyją?

Masajowie opowiadają straszne legendy o olbrzymich hominidach, lecz wierzą że nie pochodzą one z przeszłości lecz żyją one dziś na nie zamieszkanych gęstych rejonach ich krain. Nazywają je Nanaunerami. Te ohydne stwory ludzkie, gęsto pokryte ciemnorudą sierścią, porośnięte są jak pawiany „mają twarz ludzką i wzrost niemal żyrafy”. Jedna z historii opowiadanych przez starych wodzów masajskich przedstawia historię o małej dziewczynce masajskiej która porwana przez „potwora” płci żeńskiej została później znaleziona w lesie przez jednego z wojowników. Była zupełnie naga i niema: nie znała najpospolitszych przedmiotów domowego użytku. Porwana przez dzikie człowiekowate straciła resztki człowieczeństwa? Nauczona życia w nowym społeczeństwie – gigantów Nenaunerów pożegnała ludzkie przyzwyczajenia. Mówi się również o nanaunerach – postaciach mitologicznych, pół ludziach, pół kamieniach.

Dowody istnienia gigantów:
– Sześciopalczaste i posiadające piętę o szerokości 25 centymetrów ludzkie ślady odnalezione odciśnięte w twardej skale w Brayton w stanie Tennessee (USA). Co jeszcze dziwniejsze, w pobliżu odnaleziono tropy ,,konia – olbrzyma”, o szerokości ponad 25 cm.

– Rysunek przedstawiający ogromnych rozmiarów człowieka walczącego z mamutem na ścianie kanionu Havasupai. Malowidło to jest bardzo stare, ponieważ na jego powierzchni pojawiła się ochronna warstwa żelaza. Niedaleko niego odnaleźć można inny rysunek, również bardzo zagadkowy, przedstawiający tyranozaura.

– Niezwykłe znalezisko wydobyte spod ziemi przez żołnierzy budujących magazyn prochu w Lampock Rancho w Kalifornii w 1833 roku. Tym znaleziskiem był szkielet niemalże czterometrowego człowieka. Olbrzym miał po dwa rzędy zębów w każdej szczęce, a jego ciało otaczały muszle i kamienie ozdobione nieznanymi znakami. Podobny szkielet wydobyto na wyspie Santa Rosa w Kalifornii. Tym razem jednak dziwna istota wyposażona była w cztery rzędy zębów.

– Znalezisko z Crittenden (Arizona) z 1891 roku. Pracujący przy budowie biurowca robotnicy wydobyli spod ziemi wielki sarkofag kamienny. Wezwani na miejsce odkrycia specjaliści i przedstawiciele miejscowych stwierdzili, że wewnątrz sarkofagu znajduje się trumna o ludzkich kształtach, w jej wnętrzu odnaleziono niemal całkowicie zniszczone zębem czasu szczątki ludzkie. Najdziwniejsze było to, że musiał on mieć przynajmniej cztery metry wzrostu, a wnioskując z rysunków wyrytych wewnątrz trumny, miał on sześć palców u rąk i u nóg.
– Skamieniały olbrzym odkryty w 1895 roku przez dr Dyera podczas badań mineralogicznych w County Antrim w Irlandii. Mierzył 12 stóp i 2 cale wysokości (ok. 3,7 metra), długość rąk 4 stopy i 6 cali (1,37 metra), ważył ponad 2 tony. Jego prawa stopa wyposażona była w sześć palców. Po długich dyskusjach mających na celu ustalenie właściciela znaleziska, okazało się, że nie wiadomo gdzie podział się olbrzym.

sumerian_giants_Nefilim_4

– Olbrzymie ludzkie ślady odciśnięte w pobliżu tropów wielkich mięsożernych dinozaurów, odkryte 12 km na wschód od Mont Vernon w Kentucky (USA) oraz w pobliżu miejscowości Glen Rose i Walnut Springs w Teksasie (USA). W Glen Rose płynie rzeczka Paluxy River, na dnie której, w jednej warstwie geologicznej (dowód na to, że ślady powstały w tym samym czasie) odnaleziono dziesiątki śladów ludzi i dinozaurów. Ludzkie, pięciopalczaste tym razem, ślady mają po ok. 50-70 cm długości i ok. 20 cm szerokości. Większość z nich jest większa od tropów prehistorycznych gadów. Na temat tego przedziwnego zjawiska wciąż trwa zażarty spór pomiędzy antropologami i paleontologami.

Wzmianki o przybyszach z Nieba można znaleźć w najstarszych przekazach zamierzchłych cywilizacji. Opisują ich staroindyjskie eposy. Boscy przybysze o jasnych twarzach, przewyższający wzrostem ludzi przewijają się także w legendach prastarych cywilizacji obu Ameryk. Nie trzeba jednak szukać aż tak daleko.

W niemalże każdym przekładzie Biblii można znaleźć wzmianki o olbrzymach: „A kiedy ludzie zaczęli mnożyć się na ziemi, rodziły im się córki. Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie jakie im się tylko podobały. (…) A w owych czasach byli na ziemi giganci, a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze mający sławę w dawnych czasach.” Księga Rodzaju mówi, że gdy plemię Adama zaczęło się rozrastać: „Synowie Boży spostrzegli, iż córki człowiecze są piękne, pojęli więc za żony te wszystkie, które sobie upodobali.” (Księga Rodzaju rozdz. VI wers 2) Związki te przyniosły owoce. Czytamy bowiem dalej: „W owych czasach byli na świecie olbrzymi – a także i potem – kiedy to synowie Boga współżyli z córkami człowieczymi a one im rodziły synów. Byli to przesławni mocarze zamierzchłych czasów.” (Księga Rodzaju rozdz. VI wers 4).

Jednak owoc związku aniołów z kobietami okazał się problemem. Nefilim byli groźni i nieokrzesani:

„Pożarli oni cały ludzki dorobek, a kiedy ludzie nie mogli ich więcej utrzymać, ci obrócili się przeciwko nim i ich pożarli. (…) Potem olbrzymi zjadali siebie nawzajem i pili własną krew” – wspomina Księga Henocha.

Kiedy Bóg rozgniewał się na grigori, skierował przeciwko nim archaniołów i zesłał potop, informując wcześniej Noego, by się ratował. Upadli aniołowie zostali ukarani (niektórzy osobiście), a ich potomstwo, za przelaną krew i nieprawość, jakiej dopuściło się na Ziemi zostało wytrzebione. Od tamtego czasu na świecie miał zapanować pokój.

Zapisy z „Księgi Henocha” mówią nieco więcej o ich wyglądzie, opisując rozterki ojca Noego, Lamecha, zachodzącego w głowę, czy Noe rzeczywiście jest jego synem: „… żona Lamecha zaszła w ciąże i urodziła syna. Miał on piękne oczy, jego skóra była jak krew z mlekiem a włosy na głowie białe niczym wełna.” I dalej, zbity z tropu Lamech zwierza się swemu ojcu: „Powołałem na świat dziecko, które różni się od innych dzieci, które jest inne niż wszyscy ludzie, lecz przypomina potomstwo aniołów z niebios.”






Ślady istnienia Nefilim znajdowane są po dziś dzień | innemedium.pl

Kilkukrotnie pojawiały się doniesienia o odkryciu szczątków Nefilim w Indiach. Nadal jednak propaganda i dezinformacja globalizmu (komuno-faszyzmu) w oficjalnych mediach odmawia uznania, że te olbrzymy istniały naprawdę.

Markerów - 2023-11-13, 07:56

Fedorowicz napisał/a:
Wiesława napisał/a:
To są choroby genetyczne, a nie UFO.

W wielu rejonach Kaukazu odkopywano szczątki ludzi, którzy za życia górowali wzrostem nad innymi. Ich mogiły znaleziono m.in. w okolicach gruzińskiego Bordżomi oraz w kilku miejscach armeńskiej prowincji Sjunik. Czy kryły one kości legendarnych gigantów, o których istnieniu wspominali dawni kronikarze?
Sarah Winnemucca (1841–1891) córka wodza Pajutów, pisarka i badaczka kultury Indian, w książce "Życie wśród Pajutów" wyjaśniała, że mumie należały do "nielicznego plemienia barbarzyńców" i kanibali zwanego Si-Te-Cach, z którym jej lud toczył wojnę. Niedobitków zapędzono do Jaskini Lovelock, a u jej wejścia rozpalono ogniska, dusząc ostatnich olbrzymów dymem. Niestety do czasu aż znaleziskami zajęli się archeolodzy, mumie i liczne artefakty zostały zniszczone lub rozgrabione. Sama Winnemucca chwaliła się jednak, że posiada suknię rodzinną pamiątkę, w którą wpleciono rude włosy gigantów.
W 2008 r. gruzińskie media doniosły o odkryciu szczątków nadzwyczaj wysokiego człowieka w jaskini w Bordżomsko-Charagaulskim Parku Narodowym, niedaleko słynącego z wód mineralnych uzdrowiska Bordżomi. Fotografie, opublikowane m.in. przez kanał Rustavi-2, ukazują kości kończyn dłuższe o co najmniej jedną trzecią w porównaniu do analogicznych kości zwykłego człowieka. Okazało się też, że wśród miejscowych nadal żywe były stare legendy o rasie olbrzymów zamieszkujących górską dolinę.
"Zobaczyłem, że pojawił się niewielki otwór, wyłożony po bokach płaskimi kamieniami – relacjonował z kolei Michaił Ambarcumian – były naczelnik wsi Tandzatap, gdzie w 1986 r., podczas prac ziemnych pod stworzenie sadu natrafiono na kolejny pochówek olbrzyma. – Znalazłem tam kość nogi, która od kolana do palca miała jakieś 120 cm. "
"Miasto gigantów" (wyemitowany w rosyjskim kanale Kultura), mogiłę olbrzyma odkryto w 1968 r. w miejscowości Chot podczas budowy pomnika bohaterów wojny ojczyźnianej. Razmik Arakeljan – jeden z miejscowych, który pamiętał to wydarzenie, wspominał: "Wszyscy, którzy to widzieli, dziwili się, jak wielcy ludzie tu kiedyś żyli. Najwyraźniej tu był ich cmentarz i należy to miejsce dokładnie zbadać".
Żyjący w V w. mnich i kronikarz, Mojżesz Choreński (Chorenaci), traktował te opowieści z powagą, starając się nawet odtworzyć genezę rodu gigantów: "Wielcy i groźni byli pierwsi bogowie. Oddzieliło się od nich całe pokolenie potężnych olbrzymów" – pisał w "Historii Armenii". Ten dziejopis, zwany "ormiańskim Herodotem", dodawał, że jedno z miast zamieszkanych przez tę rasę leżało w dolinie rzeki Worotan.

Profesor Franz Weindenrich z Amerykańskiego Muzeum Historii Naturalnej, ekspert „teorii gigantów” uważa kontynent afrykański za ojczyznę pierwszych olbrzymów. Somalijczycy posiadają legendy o Maantheule, a ludy Afryki Wschodniej utrzymują, że wszystkie starożytne ruiny i studnie w ich krainie to dzieło tajemniczych, bardzo rosłych ludzi. Gdzie te istoty żyją?

Masajowie opowiadają straszne legendy o olbrzymich hominidach, lecz wierzą że nie pochodzą one z przeszłości lecz żyją one dziś na nie zamieszkanych gęstych rejonach ich krain. Nazywają je Nanaunerami. Te ohydne stwory ludzkie, gęsto pokryte ciemnorudą sierścią, porośnięte są jak pawiany „mają twarz ludzką i wzrost niemal żyrafy”. Jedna z historii opowiadanych przez starych wodzów masajskich przedstawia historię o małej dziewczynce masajskiej która porwana przez „potwora” płci żeńskiej została później znaleziona w lesie przez jednego z wojowników. Była zupełnie naga i niema: nie znała najpospolitszych przedmiotów domowego użytku. Porwana przez dzikie człowiekowate straciła resztki człowieczeństwa? Nauczona życia w nowym społeczeństwie – gigantów Nenaunerów pożegnała ludzkie przyzwyczajenia. Mówi się również o nanaunerach – postaciach mitologicznych, pół ludziach, pół kamieniach.

Dowody istnienia gigantów:
– Sześciopalczaste i posiadające piętę o szerokości 25 centymetrów ludzkie ślady odnalezione odciśnięte w twardej skale w Brayton w stanie Tennessee (USA). Co jeszcze dziwniejsze, w pobliżu odnaleziono tropy ,,konia – olbrzyma”, o szerokości ponad 25 cm.

– Rysunek przedstawiający ogromnych rozmiarów człowieka walczącego z mamutem na ścianie kanionu Havasupai. Malowidło to jest bardzo stare, ponieważ na jego powierzchni pojawiła się ochronna warstwa żelaza. Niedaleko niego odnaleźć można inny rysunek, również bardzo zagadkowy, przedstawiający tyranozaura.

– Niezwykłe znalezisko wydobyte spod ziemi przez żołnierzy budujących magazyn prochu w Lampock Rancho w Kalifornii w 1833 roku. Tym znaleziskiem był szkielet niemalże czterometrowego człowieka. Olbrzym miał po dwa rzędy zębów w każdej szczęce, a jego ciało otaczały muszle i kamienie ozdobione nieznanymi znakami. Podobny szkielet wydobyto na wyspie Santa Rosa w Kalifornii. Tym razem jednak dziwna istota wyposażona była w cztery rzędy zębów.

– Znalezisko z Crittenden (Arizona) z 1891 roku. Pracujący przy budowie biurowca robotnicy wydobyli spod ziemi wielki sarkofag kamienny. Wezwani na miejsce odkrycia specjaliści i przedstawiciele miejscowych stwierdzili, że wewnątrz sarkofagu znajduje się trumna o ludzkich kształtach, w jej wnętrzu odnaleziono niemal całkowicie zniszczone zębem czasu szczątki ludzkie. Najdziwniejsze było to, że musiał on mieć przynajmniej cztery metry wzrostu, a wnioskując z rysunków wyrytych wewnątrz trumny, miał on sześć palców u rąk i u nóg.
– Skamieniały olbrzym odkryty w 1895 roku przez dr Dyera podczas badań mineralogicznych w County Antrim w Irlandii. Mierzył 12 stóp i 2 cale wysokości (ok. 3,7 metra), długość rąk 4 stopy i 6 cali (1,37 metra), ważył ponad 2 tony. Jego prawa stopa wyposażona była w sześć palców. Po długich dyskusjach mających na celu ustalenie właściciela znaleziska, okazało się, że nie wiadomo gdzie podział się olbrzym.

sumerian_giants_Nefilim_4

– Olbrzymie ludzkie ślady odciśnięte w pobliżu tropów wielkich mięsożernych dinozaurów, odkryte 12 km na wschód od Mont Vernon w Kentucky (USA) oraz w pobliżu miejscowości Glen Rose i Walnut Springs w Teksasie (USA). W Glen Rose płynie rzeczka Paluxy River, na dnie której, w jednej warstwie geologicznej (dowód na to, że ślady powstały w tym samym czasie) odnaleziono dziesiątki śladów ludzi i dinozaurów. Ludzkie, pięciopalczaste tym razem, ślady mają po ok. 50-70 cm długości i ok. 20 cm szerokości. Większość z nich jest większa od tropów prehistorycznych gadów. Na temat tego przedziwnego zjawiska wciąż trwa zażarty spór pomiędzy antropologami i paleontologami.

Wzmianki o przybyszach z Nieba można znaleźć w najstarszych przekazach zamierzchłych cywilizacji. Opisują ich staroindyjskie eposy. Boscy przybysze o jasnych twarzach, przewyższający wzrostem ludzi przewijają się także w legendach prastarych cywilizacji obu Ameryk. Nie trzeba jednak szukać aż tak daleko.

W niemalże każdym przekładzie Biblii można znaleźć wzmianki o olbrzymach: „A kiedy ludzie zaczęli mnożyć się na ziemi, rodziły im się córki. Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie jakie im się tylko podobały. (…) A w owych czasach byli na ziemi giganci, a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze mający sławę w dawnych czasach.” Księga Rodzaju mówi, że gdy plemię Adama zaczęło się rozrastać: „Synowie Boży spostrzegli, iż córki człowiecze są piękne, pojęli więc za żony te wszystkie, które sobie upodobali.” (Księga Rodzaju rozdz. VI wers 2) Związki te przyniosły owoce. Czytamy bowiem dalej: „W owych czasach byli na świecie olbrzymi – a także i potem – kiedy to synowie Boga współżyli z córkami człowieczymi a one im rodziły synów. Byli to przesławni mocarze zamierzchłych czasów.” (Księga Rodzaju rozdz. VI wers 4).

Jednak owoc związku aniołów z kobietami okazał się problemem. Nefilim byli groźni i nieokrzesani:

„Pożarli oni cały ludzki dorobek, a kiedy ludzie nie mogli ich więcej utrzymać, ci obrócili się przeciwko nim i ich pożarli. (…) Potem olbrzymi zjadali siebie nawzajem i pili własną krew” – wspomina Księga Henocha.

Kiedy Bóg rozgniewał się na grigori, skierował przeciwko nim archaniołów i zesłał potop, informując wcześniej Noego, by się ratował. Upadli aniołowie zostali ukarani (niektórzy osobiście), a ich potomstwo, za przelaną krew i nieprawość, jakiej dopuściło się na Ziemi zostało wytrzebione. Od tamtego czasu na świecie miał zapanować pokój.

Zapisy z „Księgi Henocha” mówią nieco więcej o ich wyglądzie, opisując rozterki ojca Noego, Lamecha, zachodzącego w głowę, czy Noe rzeczywiście jest jego synem: „… żona Lamecha zaszła w ciąże i urodziła syna. Miał on piękne oczy, jego skóra była jak krew z mlekiem a włosy na głowie białe niczym wełna.” I dalej, zbity z tropu Lamech zwierza się swemu ojcu: „Powołałem na świat dziecko, które różni się od innych dzieci, które jest inne niż wszyscy ludzie, lecz przypomina potomstwo aniołów z niebios.”

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ślady istnienia Nefilim znajdowane są po dziś dzień | innemedium.pl

Kilkukrotnie pojawiały się doniesienia o odkryciu szczątków Nefilim w Indiach. Nadal jednak propaganda i dezinformacja globalizmu (komuno-faszyzmu) w oficjalnych mediach odmawia uznania, że te olbrzymy istniały naprawdę.


Typowy fotomontaż zdjęć :roll:

Fedorowicz - 2023-11-13, 17:29

Markerów napisał/a:
Typowy fotomontaż zdjęć :roll:

Proszę Pana, nawet w dzisiejszych czasach żyli tacy "ludzie".







To też fotomontaż ? :lol:

Robert Pershing Wadlow (ur. 22 lutego 1918 w Alton, zm. 15 lipca 1940 w Manistee) – najwyższy znany człowiek w XX wieku.

Markerów - 2023-11-13, 17:48

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Typowy fotomontaż zdjęć :roll:

Proszę Pana, nawet w dzisiejszych czasach żyli tacy "ludzie".

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To też fotomontaż ? :lol:

Robert Pershing Wadlow (ur. 22 lutego 1918 w Alton, zm. 15 lipca 1940 w Manistee) – najwyższy znany człowiek w XX wieku.


Naprawdę nie wierzysz różnicy?
To nie tacy sami ludzie co na zdjęciach wcześniejszych

Fedorowicz - 2023-11-13, 17:54

Markerów napisał/a:
Naprawdę nie wierzysz różnicy? To nie tacy sami ludzie co na zdjęciach wcześniejszych

Robert Wadlow miał prawie 3 metry wzrostu. Był synem Addie I Harolda Wadlowów. Urodził się 22 lutego 1918 roku w Alton, w amerykańskim stanie Illinois. Wówczas już skupił na sobie uwagę lekarzy – ważył prawie 4 kilogramy, a pół roku później już 13, natomiast po roku 30 kilogramów.
Do 18 roku życia doszedł do 254 centymetrów, a przed śmiercią jego wzrost wynosił 272 cm. Szybkiemu wzrostowi oczywiście towarzyszył skok wagi. Gdy Wadlow miał 22 lata, ważył 222 kilogramy.


Markerów - 2023-11-13, 18:08

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Naprawdę nie wierzysz różnicy? To nie tacy sami ludzie co na zdjęciach wcześniejszych

Robert Wadlow miał prawie 3 metry wzrostu. Był synem Addie I Harolda Wadlowów. Urodził się 22 lutego 1918 roku w Alton, w amerykańskim stanie Illinois. Wówczas już skupił na sobie uwagę lekarzy – ważył prawie 4 kilogramy, a pół roku później już 13, natomiast po roku 30 kilogramów.
Do 18 roku życia doszedł do 254 centymetrów, a przed śmiercią jego wzrost wynosił 272 cm. Szybkiemu wzrostowi oczywiście towarzyszył skok wagi. Gdy Wadlow miał 22 lata, ważył 222 kilogramy.

Obrazek


I miał czaszkę sześciokrotnie większą od ciała zwykłego człowieka 😅

Fedorowicz - 2023-11-13, 18:57

Markerów napisał/a:
I miał czaszkę sześciokrotnie większą od ciała zwykłego człowieka 😅

On nie, ale ten starożytny tak. A nawet większą.



Nephilim skull, a discovery that could rewrite history. Dive into the mystique of bygone civilizations and mythological legends.
Source: https://tr.ee/qGwRXV8aKX
#Archaeology #AncientMysteries #NephilimSkull


Markerów - 2023-11-13, 20:05

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
I miał czaszkę sześciokrotnie większą od ciała zwykłego człowieka 😅

On nie, ale ten starożytny tak. A nawet większą.

Obrazek

Nephilim skull, a discovery that could rewrite history. Dive into the mystique of bygone civilizations and mythological legends.
Source: https://tr.ee/qGwRXV8aKX
#Archaeology #AncientMysteries #NephilimSkull

Obrazek


Taa :roll:

Fedorowicz - 2023-11-13, 20:22

Markerów napisał/a:
Taa :roll:

Pan w to nie wierzy. Ale chyba Biblii Tysiąclecia, katolickiej Pan wierzy ?
"Księga Rodzaju 6:1-4 mówi nam: „A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat. A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach”. Jest tu kilka sugestii co do tego, kim byli synowie Boży, dlaczego ich dzieci, które mieli z córkami ludzi, wyrosły na olbrzymów (to zdaje się oznaczać słowo Nephilim). Widzi Pan tu podobieństwo do przeciwnika Bożego, który uwiódł Ewę ?

Ojcowie Kościoła w tamtych "synach Bożych" dopatrywali się upadłych aniołów. Obecnie wysuwa się hipotezę, że historia ta jest pogłosem jakichś przyjazdów gości z kosmosu. Czy ta hipoteza jest do pogodzenia z wiarą ?


Markerów - 2023-11-13, 21:20

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Taa :roll:

Pan w to nie wierzy. Ale chyba Biblii Tysiąclecia, katolickiej Pan wierzy ?
"Księga Rodzaju 6:1-4 mówi nam: „A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat. A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach”. Jest tu kilka sugestii co do tego, kim byli synowie Boży, dlaczego ich dzieci, które mieli z córkami ludzi, wyrosły na olbrzymów (to zdaje się oznaczać słowo Nephilim). Widzi Pan tu podobieństwo do przeciwnika Bożego, który uwiódł Ewę ?

Ojcowie Kościoła w tamtych "synach Bożych" dopatrywali się upadłych aniołów. Obecnie wysuwa się hipotezę, że historia ta jest pogłosem jakichś przyjazdów gości z kosmosu. Czy ta hipoteza jest do pogodzenia z wiarą ?

Obrazek


Uważam że księgę rodzaju nie należy czytać na sposób ludzi współcześnie myślących.

Markerów - 2023-11-13, 21:25

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Taa :roll:

Pan w to nie wierzy. Ale chyba Biblii Tysiąclecia, katolickiej Pan wierzy ?
"Księga Rodzaju 6:1-4 mówi nam: „A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat. A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach”. Jest tu kilka sugestii co do tego, kim byli synowie Boży, dlaczego ich dzieci, które mieli z córkami ludzi, wyrosły na olbrzymów (to zdaje się oznaczać słowo Nephilim). Widzi Pan tu podobieństwo do przeciwnika Bożego, który uwiódł Ewę ?

]


Teksty o małżeństwach synów Bożych z córkami ludzkimi poprzedza historię potopu i jego celem jest dostarczenie konkretnego dowodu, że "wielka była niegodziwość ludzi na ziemi, a ich usposobienie było wciąż złe"
I Na czym polegała niegodziwość tych małżeństw?
Tekst mówi o tym bardzo oszczędnie, ale jednak wyraźnie: "Synowie Boży, widząc, że córki ludzkie są piękne, pojmowali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały" .
A więc małżeństwa te kształtowały się według praw cielesnej pożądliwości i szerzyła się poligamia czyli grzech typowy dla Kainitów, bo przecież wlaśnie w pokoleniu Kaina pojawiło się po raz pierwszy wielożeństwo wśród ludzi .

Markerów - 2023-11-13, 21:27

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Taa :roll:

Pan w to nie wierzy. Ale chyba Biblii Tysiąclecia, katolickiej Pan wierzy ?
"Księga Rodzaju 6:1-4 mówi nam: „A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat. A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach”. Jest tu kilka sugestii co do tego, kim byli synowie Boży, dlaczego ich dzieci, które mieli z córkami ludzi, wyrosły na olbrzymów (to zdaje się oznaczać słowo Nephilim). Widzi Pan tu podobieństwo do przeciwnika Bożego, który uwiódł Ewę ?

Ojcowie Kościoła w tamtych "synach Bożych" dopatrywali się upadłych aniołów. ]


Nie do końca . Np sw. Jan Złotousty oraz św. Augustyn pisali, że owi "synowie Boży" to potomkowie Seta, zdają się więc wynikać z wnikliwego wczytania się w tekst: Oto zepsucie moralne nie zatrzymało się na Kainitach, ale ogarnęło również tę gałąź ludzkości, której praojcem był Set, "dany przez Boga w zamian za Abla" (Rdz 4,25).

Również reakcja Boża na te grzechy świadczy o tym, że "synowie Boży", którzy się ich dopuścili, byli ludźmi, a nie aniołami: Pan Bóg "żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się" (Rdz 6,6).
Nie jedyny to zresztą raz ludzie są nazwani w Biblii synami Bożymi:
"Wy jesteście synami Boga waszego, Pana" :roll:

Markerów - 2023-11-13, 21:29

Fedorowicz napisał/a:
[. Obecnie wysuwa się hipotezę, że historia ta jest pogłosem jakichś przyjazdów gości z kosmosu. Czy ta hipoteza jest do pogodzenia z wiarą ?

[url]


Hipotezę kosmitów zostawiam na uboczu, możesz sobie myśleć na ten temat, co Ci się podoba, byle w granicach zdrowego rozsądku.
Byle nie zapominac o tym, co jest niewątpliwym faktem: o ściśle religijnym przesłaniu, znajdującym się we wspomnianych tekstach.

Fedorowicz - 2023-11-14, 17:30

Markerów napisał/a:
" Oto zepsucie moralne nie zatrzymało się na Kainitach, ale ogarnęło również tę gałąź ludzkości, której praojcem był Set, "dany przez Boga w zamian za Abla" (Rdz 4,25).
Również reakcja Boża na te grzechy świadczy o tym, że "synowie Boży", którzy się ich dopuścili, byli ludźmi, a nie aniołami: Pan Bóg "żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się" (Rdz 6,6). Nie jedyny to zresztą raz ludzie są nazwani w Biblii synami Bożymi:
"Wy jesteście synami Boga waszego, Pana" :roll:

1 Hen 6
Apokryficzna etiopska Księga Henocha, której część pierwsza, zwana Księgą czuwających, rozwija przekaz Księgi Rodzaju 6, 1-4, traktuje o łączeniu się synów Bożych, tutaj utożsamionych z aniołami, z córkami ludzkimi (Hen 6-36). Z tych związków poczęci zostali giganci, którym przypisywano czynienie zła na Ziemi, za co na ludzkość został sprowadzony potop.

Aniołowie ujrzeli kobiety ziemskie i za namową ich dowódcy, Szemihaza, złożyli przysięgę, że spłodzą z nimi dzieci. Dwustu aniołów zstąpiło na Ziemię, każdy wybrał sobie kobietę, którą nauczył czarów i zaklęć. Ze związków tych narodzili się giganci, wysocy na trzy tysiące łokci. Ponieważ ludzie nie mogli ich utrzymać, giganci obrócili się przeciwko nim. Księga Henocha przedstawia gigantów jako istoty niegodziwe, niszczące ziemię, zabijające ludzi i praktykujące kanibalizm[15]. Jako potomkowie aniołów duchy gigantów nie mogły umrzeć tak jak ludzie podczas potopu, została im odebrana tylko ich ziemska powłoka, sami natomiast pozostali na Ziemi w postaci bezcielesnych demonów. Odtąd nękają ludzkość tak, jak robili to w czasach przed potopem, zazdroszcząc śmiertelnikom ciał i możliwości zbawienia.
Jub 4
Analogiczną legendę o pochodzeniu gigantów ze związków upadłych aniołów ze śmiertelnymi kobietami podaje Księga Jubileuszów. Według tego apokryfu Bóg w akcie gniewu za ich niegodziwości zesłał na nich szał i giganci pozabijali się nawzajem.
Według niektórych opracowań legend hebrajskich nefilim nosili także inne imiona plemienne: Emim (potworności), Refa'im (osłabiający), Gibborim (wielcy bohaterowie), Zamzummim (dokonujący wyczynów), Anakim (o długich szyjach, vel noszący naszyjniki), Awwim (niszczyciele vel węże). Według legend hebrajskich nefilim Arba założył miasto Hebron, nazywane także Kiriat-Arba, „miastem czterech” na pamiątkę czterech szczepów, którym dał początek Arba. Arba był ojcem Anaka. Synowie Anaka, Szeszaj, Achiman, Talmaj, zostali wygnani z Hebronu przez towarzyszy Jozuego. Z kananejskimi olbrzymami także walczył Kedorlaomer. Przez Moabitów olbrzymi byli nazywani Emim (postrachy), przez Ammonitów – Zumzummim vel Zuzim (krzątający się), przez Gileadytów zaś Refaim (osłabiający). W mitologii ugaryckiej występowali pod postacią upiorów[20]. Według różnych opracowań agad talmudycznych aniołowie zstąpili na Ziemię z polecenia Boga. Wkrótce potem ożenili się ze śmiertelnymi kobietami, a z tych związków zrodzili się giganci. Dwaj synowie upadłego anioła (grigori) Simchaziego, Hamija i Haja, mieli prorocze sny, iż wkrótce na Ziemię zostanie zesłany potop. Gdy już nastąpił, jeden z gigantów, Og, król Baszanu, uratował swoje życie, bowiem uprosił Noego o wpuszczenie go do Arki.




Cyklop Polifem i Odyseusz

Fedorowicz - 2024-01-04, 16:43

Markerów napisał/a:
Również reakcja Boża na te grzechy świadczy o tym, że "synowie Boży", którzy się ich dopuścili, byli ludźmi, a nie aniołami: Pan Bóg "żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się" (Rdz 6,6).

Giganci byli zrodzeni ze związków kobiet ze zbuntowanymi aniołami. Nefilim (hebr. נפלים lub נפילים – giganci lub upadli)- termin, który najczęściej tłumaczy się jako „upadli” albo „giganci”. Z reguły oznacza istoty o ogromnych rozmiarach, urodzone w rezultacie obcowania synów Bożych – na ogół utożsamianych z aniołami – z ziemskimi kobietami. "Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały." Rdz 6,1-6

Grzech, który wszedł na świat, ma swoje konsekwencje również w świecie przyrody. Nie jest ona już tak przyjazna, a wręcz przeciwnie, bywa dla człowieka śmiertelnym zagrożeniem. Świat w takim kształcie doczesnym, w jakim jest teraz nigdy nie będzie dla człowieka domem w pełnym znaczeniu tego słowa.

Pokoja - 2024-01-05, 23:55

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Taa :roll:

Pan w to nie wierzy. Ale chyba Biblii Tysiąclecia, katolickiej Pan wierzy ?
"Księga Rodzaju 6:1-4 mówi nam: „A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. Wtedy Bóg rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat. A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach”.
Jest tu kilka sugestii co do tego, kim byli synowie Boży, dlaczego ich dzieci, które mieli z córkami ludzi, wyrosły na olbrzymów (to zdaje się oznaczać słowo Nephilim). Widzi Pan tu podobieństwo do przeciwnika Bożego, który uwiódł Ewę ?

Ojcowie Kościoła w tamtych "synach Bożych" dopatrywali się upadłych aniołów.


Nie do końca . Np sw. Jan Złotousty oraz św. Augustyn pisali, że owi "synowie Boży" to potomkowie Seta, zdają się więc wynikać z wnikliwego wczytania się w tekst: Oto zepsucie moralne nie zatrzymało się na Kainitach, ale ogarnęło również tę gałąź ludzkości, której praojcem był Set, "dany przez Boga w zamian za Abla" (Rdz 4,25).

Również reakcja Boża na te grzechy świadczy o tym, że "synowie Boży", którzy się ich dopuścili, byli ludźmi, a nie aniołami: Pan Bóg "żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się" (Rdz 6,6).
Nie jedyny to zresztą raz ludzie są nazwani w Biblii synami Bożymi:
"Wy jesteście synami Boga waszego, Pana" :roll:


Inspirujący temat dyskusji

Posłańcem (Aniołem) jest nazwany Jan Chrzciciel, a przecież to był człowiek. Użycie określenia synowie Boży (Elohim) w Rdz. 6:1-4 wskazuje na potomków człowieka stworzonego w dniu szóstym na obraz Bogów, po jego upadku. Wtedy Bogowie wyrazili zamysł, aby uczynić człowieka na obraz i podobieństwo swoje, ale stworzyli go w tym dniu tylko na obraz swój. Znaczy to, że on jest tym Posłańcem – królem ziemi. Ilukolwiek ich było do czasu upadku to stanowili władców – Bogów.
Fakt, że człowiek z Rdz. 1:27,28 był Bogiem, wynika z zestawienia tekstów z Rdz. 5:3-18; Ju. 1:14 i Łuk. 3:38. Według Rdz. 5:3-18, Henoch był szóstym potomkiem od Adama z Rdz. 5:3, a według Ju. 1:14 był siódmym, a to oznacza, że był siódmym, licząc od Adama z Rdz. 1:27,28. Jeden jest na obraz Bogów – król ziemi, a drugi jest na podobieństwo Bogów – kapłan ziemi. Natomiast z Łuk. 3:38 wynika, że Adam tam wymieniony był Bogiem.

Rdz. 5:3-18--------------Łuk. 3:37,38
----------------------------Adam I – Bóg (król ziemi, Rdz. 1:27,28)
Adam II;----------------1. Adam II (początek kapłaństwa ziemi, Rdz. 4:26; 5:1,2)
1. Set; -------------------2. Set;
2. Enosz;----------------3. Enosz;
3. Kainan;--------------4. Kainan;
4. Mahalalel;---------- 5. Mahalalel;
5. Jered;-----------------6. Jered;
6. Henoch.-------------- 7. Henoch (Ju. 1:14).

Adam I – Bóg
Ewa (Rdz. 4:1a)
----------------------------------------------------Adam II z Rdz. 4:1, 25
Kain (Rdz. 4:1a)----------------------------------------- Ewa (Rdz. 4:1b)
(Rdz. 4:1a – uzurpacja do Rdz. 3:15???)

[…]------------------------------------------------Abel (Rdz. 4:1b)

Lamech (Rdz. 4:18-24)--------------------------------1. Set (Rdz. 4:25,26)
--------------------------------------------------6. Henoch.------- 7. Henoch (Ju. 1:14).

Rdz. 4:1. Adam (120) poznał (3045) już pamiątkę (853_226) Ewy (2332); żona (802) była w ciąży (2029), porodziła (3205) Kaina (7014) – istotnie pamiątkę (853_226); mówiła w sercu (559): Otrzymałam (7069) męża (376) obok (854) Jehowy (3068).

Adam poznał już pamiątkę Ewy; żona była w ciąży
– Ewa już była w ciąży, gdy została narzucona Adamowi, wiec urodziła Kaina przed jego obcowanie z nią, 1J. 3:12 (Adam I był już złym, ponieważ upadł)

O dwóch światach Adam I – Bóg (król ziemi, Rdz. 1:27,28) i Adama II (początek kapłaństwa ziemi, Rdz. 4:26; 5:1,2), informuje 1Kor. 15:45

1Kor. 15:45. Opisywano (1125) w ten sposób (3779): Najpierw (4413) stał się (1096) świat (444) Adama (76) względem (1519) duszy (5590) żywej (2198), ostatnio (2078) Adama (76) względem (1519) ducha (4151) ożywiającego (2227).

Najpierw stał się świat Adama względem duszy żywej
– Świat Adama I (od rdz. 2:7 do Rdz. 1:27,28)

ostatnio Adama względem ducha ożywiającego – Świat Adama II (Rdz. 5:1,2 – J. 1:14)

Tak więc do czasu upadku człowieka z Rdz. 1:27,28, powstawali władcy – Bogowie. Upadek rozpoczął się przez zmieszanie się dwóch generacji Adama I z Ewą i innych jemu podobnych synów z niewiastami, które narodziły się z Adama II i Ewy do czasu przed potopem. Potomstwo

Rdz. 4:1. Kiedy (3588) ludzie (120) byli skażonymi (2490), stali się licznymi (7231) na (5921) powierzchni (6440) ziemi (127); synowie (1121) władców (Elohim/ 430) powstali (1961) z powodu (8901) urodzonych (3205) córek (1323);
2. Widzieli (7200) oznaki córek (853_1323) ludzkich (120); z powodu tego (3588), wszystkie (3605) niewiasty (802), prosperujące (2896) na korzyść (8901), które (834) wypróbowali (977), wzięli za żony (3947).
3. Jehowa (3068) rzekł (559): Duch (7307) nie (3808) oczyści z zarzutów (1777) człowieka (120) na wieki (5769); zaiste (1571) błądzi [7683] ciałem (1320); zaistnieje (1961) on [1931] okresem czasu (3117), stu (3967) dwudziestu (6242) lat (8141).
4. Od kiedy (834) synowie (1121) władców (Bogów/ 430), weszli (935) do (413) córek (1323) ludzkich (120), one (1992) rodziły (3205) na korzyść (8901); okresem czasu (3117) powstali (1961) olbrzymi (5303) ziemi (776), ci (1992), którzy (834) zawsze (5769) mocnymi (1368) mężami (582) sławy (8034).
5. Z powodu tego (3588) Jehowa (3068) widział (7200) wielką (7227) złość (7451) rodzaju ludzkiego (120) całej ziemi (776); wszelkie (3605) zamiary (4284) serca (3820) człowieka (3336) tylko (7535) złem (7451) całego (3605) okresu czasu (3117);
6. Jehowa (3068) pocieszał (5162), tylko wyróżniająco oznakowanego człowieka (853_120); ponieważ (3588) w duchu ustawy (413) kształtuje (6213) serce (3820) mieszkańców ziemi (776).
7. Jehowa (3068) rzekł (559): Uderzę (4229) standard człowieka (853_120), którego (834) stworzyłem (1254) jako (5921) oblicze (6440) ziemi (127), tak jak (5704) bydło (929), tak jak (5704) płazy (7431), tak jak (5704) ptactwo (5775) niebios (8064), gdyż (3588) miłuję (5162) człowieka (120), z tego powodu (3588) kształtuję (6213).


Zachęcam do rzetelnego wniknięcia w tą kwestię z Posłańcami (aniołami)

Fedorowicz - 2024-01-06, 07:04

Pokoja napisał/a:
.. Natomiast z Łuk. 3:38 wynika, że Adam tam wymieniony był Bogiem.
...Zachęcam do rzetelnego wniknięcia w tą kwestię z Posłańcami (aniołami).

Przyznam, ze tego nie rozumiem. Czytamy w liście Ap. Pawła że:
Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus. List do Tymoteusza 2:5-6;
W Piśmie Świętym niekiedy "bogowie" to ludzie których Bóg wybrał do sprawowania władzy, czyli królowie, sędziowie. Przez innych ludzi byli oni postrzegani jako "bogowie". Powinni pamiętać, że pomimo iż reprezentują Boga w tym świecie, są śmiertelni i będą musieli w końcu ponieść odpowiedzialność z tego jak wykorzystali swoją władzę. Bóg wysłał Mojżesza do faraona, powiedział, „Oto ustanawiam cię bogiem dla faraona...” (2 Księga Mojżeszowa 7.1). Oznacza to, że Mojżesz- jako pośrednik Boży- przekazywał słowa Boga i był przed królem Bożym reprezentantem. Hebrajskie słowo elohim tłumaczone jest jako „sędziowie” w 2 Księdze Mojżeszowej 21.6 oraz 22.8, 9 oraz 28. Stwierdzenie szatana, że „gdy tylko zjecie z niego [drzewa poznania dobra i zła] otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło” (1 Księga Mojżeszowa 3.5), było jedynie półprawdą. Ich oczy otworzyły się (werset 7), ale nie stali się jak Bóg. W rzeczywistości, zamiast zyskać władzę- stracili ją.

Pokoja - 2024-01-06, 09:22

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.. Natomiast z Łuk. 3:38 wynika, że Adam tam wymieniony był Bogiem.
...Zachęcam do rzetelnego wniknięcia w tą kwestię z Posłańcami (aniołami).

Przyznam, ze tego nie rozumiem. Czytamy w liście Ap. Pawła że:
Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus. List do Tymoteusza 2:5-6;
W Piśmie Świętym niekiedy "bogowie" to ludzie których Bóg wybrał do sprawowania władzy, czyli królowie, sędziowie. Przez innych ludzi byli oni postrzegani jako "bogowie". Powinni pamiętać, że pomimo iż reprezentują Boga w tym świecie, są śmiertelni i będą musieli w końcu ponieść odpowiedzialność z tego jak wykorzystali swoją władzę. Bóg wysłał Mojżesza do faraona, powiedział, „Oto ustanawiam cię bogiem dla faraona...” (2 Księga Mojżeszowa 7.1). Oznacza to, że Mojżesz- jako pośrednik Boży- przekazywał słowa Boga i był przed królem Bożym reprezentantem. Hebrajskie słowo elohim tłumaczone jest jako „sędziowie” w 2 Księdze Mojżeszowej 21.6 oraz 22.8, 9 oraz 28. Stwierdzenie szatana, że „gdy tylko zjecie z niego [drzewa poznania dobra i zła] otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło” (1 Księga Mojżeszowa 3.5), było jedynie półprawdą. Ich oczy otworzyły się (werset 7), ale nie stali się jak Bóg. W rzeczywistości, zamiast zyskać władzę- stracili ją.


Prezydent kraju jest jeden, ale prezydentów miast jest już wielu. Podobnie jest z BOGIEM (‘EL) i Bogami. Jednym z nich był człowiek z Rdz. 1:27,28. Poza tym podałeś kilka przykładów zastosowania słowa Bóg w odniesieniu do ludzi. Psalm 82 informuje o zasiadaniu ELA w zgromadzeniu Elohim.
Ps. 82:1. Psalm (4210) Asafowy (623).
Bóg (410) spowodował postawienie (5324) zgromadzenia (6712) Bogów (430), wśród (7130) Bogów (430) sądzi (8199):
Bóg (410) [...] wśród Bogów (430) sądzi
- Jeden wśród kilku/wielu.
Bóg (‘EL/410) - można czytać Mocarz/ tylko raz występuje w tym Psalmie
Bogów (Elohim/430) - można czytać władców, sędziów, a w lp. dodano bezpodstawnie w ogonku, dla zmyłki (cztery razy występuje w tym Psalmie).

Aby dobrze zrozumieć użycie określenia Bóg w Łuk. 3:38 w odniesieniu do Adama/człowieka z Rdz. 1:27,28 należy dobrze wniknąć w to, co wynika z Rdz. 5:3-18 w związku z Łuk. 3:37,38 i Ju. 1:4.

Rdz. 5:3-18--------------Łuk. 3:37,38
----------------------------Adam I – Bóg (król ziemi, Rdz. 1:27,28)
Adam II;------------------1. Adam II (początek kapłaństwa ziemi, Rdz. 4:26; 5:1,2)
1. Set; -------------------2. Set;
2. Enosz;-----------------3. Enosz;
3. Kainan;----------------4. Kainan;
4. Mahalalel;-------------5. Mahalalel;
5. Jered;------------------6. Jered;
6. Henoch.-------------- 7. Henoch (Ju. 1:14).

Adam I – Bóg
Ewa (Rdz. 4:1a)
----------------------------------------------------Adam II z Rdz. 4:1, 25
Kain (Rdz. 4:1a)----------------------------------------- Ewa (Rdz. 4:1b)
(Rdz. 4:1a – uzurpacja do Rdz. 3:15???)

[…]------------------------------------------------Abel (Rdz. 4:1b)

Lamech (Rdz. 4:18-24)--------------------------------1. Set (Rdz. 4:25,26)
--------------------------------------------------6. Henoch.------- 7. Henoch (Ju. 1:14).

Fedorowicz - 2024-01-06, 14:42

Pokoja napisał/a:
..Prezydent kraju jest jeden, ale prezydentów miast jest już wielu. Podobnie jest z BOGIEM (‘EL) i Bogami..

W starożytności władcę otaczał boski kult. Ze względu na wyobrażenia starożytnych nie mógł być przecież jedynie zwykłym człowiekiem, był więc uważany za boga, lub syna boga bądź pośrednika między ludźmi a istotami boskimi. Władca pełnił jednocześnie funkcje najwyższego kapłana. Nad starożytnym Egiptem władał monarcha despotyczny, nazywany faraonem. Pierwotnie uznawano go za boga, a z upływem czasu już jedynie za syna wspomnianego boga. W starożytnym państwie perskim władca uważany był za inkarnację bóstwa i poddani musieli traktować go z największym szacunkiem i padać przed jego obliczem na twarz. Monarcha w Persji jako typowy despota mógł bez przeszkód rozporządzać swym królestwem. W starożytnych Chinach doszło do powstania cesarstwa. Rządził więc despotycznie cesarz nazywany Synem Niebios. Jego władza miała zostać nadana przez bogów, stąd wykształcił się kult boskiego cesarza. Cezar został dwa lata później ogłoszony boskim Juliuszem - divus Julius i zaliczony do grona bogów; jego adoptowany syn, Oktawian, późniejszy August, mógł nosić miano divi filius, co Grecy bez namysłu oddali przez theou hyios - syn boga. Tym samym dostarczyli oni ociągającemu się w pewnym stopniu Rzymowi (powodem była tu jeszcze republikańska przeszłość) brakującego argumentu, który uzasadniałby oddawanie boskiej czci żyjącemu cesarzowi. Kaligula (37-41 po Chr.) udowadniał swoją boskość, posługując się następującą sofistyką: pasterze wołów i kóz nie są wołami ani kozami, zatem cesarz jako pasterz ludzi też nie może być zwykłym człowiekiem - lecz jest właśnie bogiem. :)

Pokoja - 2024-01-06, 17:43

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
..Prezydent kraju jest jeden, ale prezydentów miast jest już wielu. Podobnie jest z BOGIEM (‘EL) i Bogami..

W starożytności władcę otaczał boski kult. Ze względu na wyobrażenia starożytnych nie mógł być przecież jedynie zwykłym człowiekiem, był więc uważany za boga, lub syna boga bądź pośrednika między ludźmi a istotami boskimi. Władca pełnił jednocześnie funkcje najwyższego kapłana.


To nie wzięlo się z niczego:

Łuk. 3:23. Więc (2532) Jehoszua (2424) zrobił początek (756), był (2258) około (5616) trzydziestego (5144) roku (2094), będąc (5607) [jak (5613) mniemano (3543),] synem (5207) Józefa (2501),
W dalszych tekstach od wiersza 23 po Józefie, aż do wiersza 38, już nie występuje słowo syn, ale w Przekładach Biblii, zostało ono dodane przez tłumaczy, dlatego utrudnia czytelnikowi odróżnienie Adama z Rdz. 5:1-3 od tego z Rdz. 1:27,28. Utrudnienie powoduje jeszcze fakt, że zarówno słowo człowiek, jak i Adam jest tłumaczone z tego samego określenia nr 120 oznaczającego ‘ADaM.

Rdz. 5:3-18--------------Łuk. 3:37,38
----------------------------Adam I – Bóg (król ziemi, Rdz. 1:27,28; Łuk. 3:38d)
Adam II;----------------1. Adam II (początek kapłaństwa ziemi, Rdz. 4:26; 5:1,2; Łuk. 3: 38c)
------------------------------Łuk. 3:38. [… a)] Seta (b), Adama (c), Boga (d).
1. Set; -----------------2. Set;
[…]
6. Henoch.-------------- 7. Henoch (Ju. 1:14).

Łuk. 3:23Więc Jehoszua zrobił początek, był około trzydziestego roku, będąc [jak mniemano], synem Józefa,

Zestawienie przekazu tekstów z Rdz. 5:3-18; Łuk. 3:38c i d) oraz Ju. 1:14 jest bardzo wymowne. Juda Boga z Łuk. 3:38d) /Rdz. 1:27,28/ nazwał Adamem, a Łukasz w 38d) Bogiem, dla odróżnienia od Adama z Rdz. 5:3 i Łuk. 3:38c). Dla ułatwienia, ponumerowałem ich na podstawie 1Kor. 15:45. Pan Jehoszua jest Głową Boga z J. 1:18:

J. 1: 18. BÓG (2316) kiedykolwiek (4455), nikomu (3762) zjawiał się w widzeniu (3708): ów (1565) pojedynczo urodzony (3439) Bóg (2316), będący (5607) na (1519) łonie (2859), opowiedział (1834) OJCA (3962).
W związku z powyższym Piłat przeraził się, gdy mu powiedziano o Synu Bożym.
J. 19:7. Odpowiedzieli (611) mu (846) Żydzi (2453): My (2249) mamy (2192) zakon (3551); według (2596) naszego (2257) zakonu (3551) był winnym (3784); umrze (599), ponieważ (3754) siebie samego (1438) uczynił (4160) Synem (5207) Bożym (2316).

Fedorowicz - 2024-01-07, 05:48

Pokoja napisał/a:
To nie wzięlo się z niczego:
Zestawienie przekazu tekstów z Rdz. 5:3-18; Łuk. 3:38c i d) oraz Ju. 1:14 jest bardzo wymowne. Juda Boga z Łuk. 3:38d) /Rdz. 1:27,28/ nazwał Adamem, a Łukasz w 38d) Bogiem

"..syna Enosa, syna Seta, syna Adama, syna Bożego. "Łuk. 3:38
Określenie to nie oznacza, że Adam był Bogiem, lecz że nie pochodził od ludzkich rodziców tylko bezpośrednio od Boga. :)
Widzi Pan, nazywanie ludzi bogami wywodzi się z politeizmu, natomiast współczesny judaizm ortodoksyjny jest monoteizmem etycznym. A to oznacza według judaizmu, że Bóg jest Jedyny a jego zasady etyki są najważniejsze. Czytając żydowskie Pisma Święte należy je odbierać według interpretacji źródłowej, a nie przez pryzmat i rozumienie innych religii. Podobnie czytając starożytne chrześcijańskie Pisma Święte powinniśmy widzieć je tak samo, jak widzieli i rozumieli ich autorzy, chrześcijanie. W przeciwnym razie będziemy je "pisali na nowo"-po swojemu. :)

Wiesława - 2024-01-07, 15:25

Już od dawna nie śledzę, ale chyba warto tu wkleić wykład "Dramatycznie podzielone chrześcijaństwo. Grzegorz Roman" w którym na samym początku autor mówi, że do tej pory nawet właściwego Boga chrześcijanie nie ustalili. Mnie to uderzyło, chociać przecież od lat w wielu tematach piszę, że jedynie wierzący w Chrystusa - Boga mogą nazywac się Chrześcijanami.
Wykład ciekawy bardzo, bo wiele aspektów porusza i co najgorsze ma rację. W żadnym aspekcie chrześcijanie nie są zgodni.
https://www.youtube.com/w...ist=WL&index=51
Uważam, że jest to dramatyczna sytuacja dla ludzi szukających swojego miejsca.

Pokoja - 2024-01-07, 19:26

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To nie wzięło się z niczego:
Zestawienie przekazu tekstów z Rdz. 5:3-18; Łuk. 3:38c i d) oraz Ju. 1:14 jest bardzo wymowne. Juda Boga z Łuk. 3:38d) /Rdz. 1:27,28/ nazwał Adamem, a Łukasz w 38d) Bogiem


"..syna Enosa, syna Seta, syna Adama, syna Bożego. "Łuk. 3:38
Określenie to nie oznacza, że Adam był Bogiem, lecz że nie pochodził od ludzkich rodziców tylko bezpośrednio od Boga. :)
Widzi Pan, nazywanie ludzi bogami wywodzi się z politeizmu, natomiast współczesny judaizm ortodoksyjny jest monoteizmem etycznym. A to oznacza według judaizmu, że Bóg jest Jedyny a jego zasady etyki są najważniejsze. Czytając żydowskie Pisma Święte należy je odbierać według interpretacji źródłowej, a nie przez pryzmat i rozumienie innych religii. Podobnie czytając starożytne chrześcijańskie Pisma Święte powinniśmy widzieć je tak samo, jak widzieli i rozumieli ich autorzy, chrześcijanie. W przeciwnym razie będziemy je "pisali na nowo"-po swojemu. :)


Tak to może wyglądać przy powierzchownym podejściu do tematu, ale to co jest niedopuszczalne w języku hebrajskim (określenia człowiek = z prochu wzięty nie można odnieść do Boga Stwórcy, ale) jest już dopuszczalne w języku greckim (Homo – taki sam, gdyż zarówno Bóg, jak i człowiek mają osobowość i są myślący).
W języku greckim nie jest zwrócona uwaga (jak w języku hebrajskim) na to z czego powstał człowiek, lecz na to, co posiada, czym wspólnym z Bogiem się cechuje. W takim przypadku można już zastosować określenie Bóg także do człowieka, jako władcy, sędziego, kapłana, proroka itp. Jednak takie zastosowanie w żadnym razie nie oznacza, że człowiek jest takim samym Bogiem, jak Bóg Stwórca.

Już wyjaśniałem
Pokoja napisał/a:
W tekstach od Łuk. 3:23 po Józefie, aż do wiersza 38, już nie występuje słowo syn, ale w Przekładach Biblii, zostało ono dodane przez tłumaczy, dlatego utrudnia czytelnikowi odróżnienie Adama z Rdz. 5:1-3 od tego z Rdz. 1:27,28. Utrudnienie powoduje jeszcze fakt, że zarówno słowo człowiek, jak i Adam jest tłumaczone z tego samego określenia nr 120 oznaczającego ‘ADaM.

Rdz. 5:3-18--------------Łuk. 3:37,38
----------------------------Adam I – Bóg (król ziemi, Rdz. 1:27,28; Łuk. 3:38d)
Adam II;----------------1. Adam II (początek kapłaństwa ziemi, Rdz. 4:26; 5:1,2; Łuk. 3: 38c)
------------------------------Łuk. 3:38. [… a)] Seta (b), Adama (c), Boga (d).
1. Set; -----------------2. Set;
[…]
6. Henoch.-------------- 7. Henoch (Ju. 1:14).

Zestawienie przekazu tekstów z Rdz. 5:3-18; Łuk. 3:38c i d) oraz Ju. 1:14 jest bardzo wymowne. Juda Boga z Łuk. 3:38d) /Rdz. 1:27,28/ nazwał Adamem, a Łukasz w 38d) Bogiem, dla odróżnienia od Adama z Rdz. 5:3 i Łuk. 3:38c). Dla ułatwienia, ponumerowałem ich na podstawie 1Kor. 15:45.


Należy sobie trochę zadać trudu, aby odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego Juda napisał, że Henoch był siódmym od Adama, skoro z Rdz. 5:3-18, jasno wynika, że był szóstym. W związku z tym w Łuk. 3:38c i d należy liczyć od Adama I, jako Boga z Rdz. 1:27,28 przez Adama z Rdz. 5:3. Wtedy się zgadza, że Henoch licząc po Adamie I jest siódmym potomkiem, a licząc od Adama z 5:3 jest szóstym. Jeżeli to nie jest jasne to nie widzę sensu, aby więcej o tym tłuc klawiaturą w ścianę (to przenośnia).

Fedorowicz - 2024-01-08, 04:36

Pokoja napisał/a:
.. Wtedy się zgadza, że Henoch licząc po Adamie I jest siódmym potomkiem, a licząc od Adama z 5:3 jest szóstym. Jeżeli to nie jest jasne to nie widzę sensu, aby więcej o tym tłuc klawiaturą w ścianę (to przenośnia).

Proszę się nie obrażać, ale fundamentalista biblijny traktując dosłownie, nie symbolicznie wszystkie niezwykle złożone teksty biblijne np. chronologię biblijną, pomijając użyte środki literackie i stylistyczne oraz przesłanie autorów milczeniem nie wie o tym, czym były tak zwane starożytne opowieści (mity) założycielskie.

https://www.youtube.com/watch?v=R1VfKsTBojQ

TeoFil - "Pięcioksiąg jako opowieść założycielska biblijnego Izraela" - dr hab. Marcin Majewski

Pokoja - 2024-01-08, 20:36

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.. Wtedy się zgadza, że Henoch licząc po Adamie I jest siódmym potomkiem, a licząc od Adama z 5:3 jest szóstym. Jeżeli to nie jest jasne to nie widzę sensu, aby więcej o tym tłuc klawiaturą w ścianę (to przenośnia).

Proszę się nie obrażać, ale fundamentalista biblijny traktując dosłownie, nie symbolicznie wszystkie niezwykle złożone teksty biblijne np. chronologię biblijną, pomijając użyte środki literackie i stylistyczne oraz przesłanie autorów milczeniem nie wie o tym, czym były tak zwane starożytne opowieści (mity) założycielskie.

https://www.youtube.com/watch?v=R1VfKsTBojQ

TeoFil - "Pięcioksiąg jako opowieść założycielska biblijnego Izraela" - dr hab. Marcin Majewski


Odpowiedź: Ostatnie zdanie z ostatniego postu :oops:

Fedorowicz - 2024-01-09, 04:26

Pokoja napisał/a:
https://www.youtube.com/watch?v=R1VfKsTBojQ
TeoFil - "Pięcioksiąg jako opowieść założycielska biblijnego Izraela" - dr hab. Marcin Majewski
Odpowiedź: Ostatnie zdanie z ostatniego postu :oops:

Nie chodzi o jedno zdanie, tylko o zapoznanie się z całą prezentacja tego uczonego biblisty. A warto ! :)
BTW. Chronologia biblijna jest bardziej pokazaniem pewnej idei, a nie literalnego przebiegu wydarzeń. Pomiędzy wymienionymi biblijnymi rodowodami istnieją różnice, które trzeba umieć zarówno badać, jak i prawidłowo zinterpretować. Zarówno ST jak i NT napisali ludzie pod inspiracją prawd religijnych, a nie naukowych. Np. wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy. Pytanie:
na ilu osłach wjechał Pan Jezus ?

Henryk - 2024-01-09, 08:40

Fedorowicz napisał/a:
Np. wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy. Pytanie:
na ilu osłach wjechał Pan Jezus ?

A to mnie zaciekawiło.
Skąd to pytanie?
Na ilu można jednocześnie dosiąść?

Pokoja - 2024-01-09, 10:42

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
https://www.youtube.com/watch?v=R1VfKsTBojQ
TeoFil - "Pięcioksiąg jako opowieść założycielska biblijnego Izraela" - dr hab. Marcin Majewski
Odpowiedź: Ostatnie zdanie z ostatniego postu :oops:

Nie chodzi o jedno zdanie


Chodziło mi o moje ostatnie zdanie
Pokoja napisał/a:
Jeżeli to nie jest jasne to nie widzę sensu, aby więcej o tym tłuc klawiaturą w ścianę (to przenośnia).

, a nie biblisty, dr hab. Marcina Majewskiego, z którego nie jednym wykładem zapoznałem się.

Fedorowicz napisał/a:
BTW. Chronologia biblijna jest bardziej pokazaniem pewnej idei, a nie literalnego przebiegu wydarzeń.


Jak najbardziej zgadzam się z tym i niejednokrotnie już o tym pisałem na forum.

Ja dążę do odczytania tego, co Pismo Święte ma nam do przekazania o prawdzie stworzenia i jego dziejów i poznania na tej podstawie, co to oznacza. Także tu i ówdzie podejmuję się wyjaśnienia tego, co się za tym kryje.
Podawałem Przykład: Wprowadzenie określenia „Michał” oznaczającego „Któż jest jak Bóg” jest uproszczeniem. Imię to nie odnosi się do konkretnej fizycznej osoby. Określano nim wszystkich namiestników Persji, dla Judei. Z reguły byli to Żydzi, ale nie koniecznie. Można było rozmawiać z namiestnikiem o ty, czy innym imieniu, ale w opisach proroczych wszyscy razem wzięci byli ujęci pod jednym określeniem „Michał”. Oznaczało to, że naród nie posiada króla z własnego narodu, a tylko namiestnika, który był namiastką króla, czyli władcy – Boga.

W wymowie Apokalipsy, namiestnikami „Michałem” cesarzy rzymskich do pewnego czasu byli także papieże, jako Vicarius Fili Dei. Ci na wzór Machabeuszy (Dan. 11:14) zbuntowali się, przeciwko nim, dlatego w Świętym Cesarstwie Rzymskim i Świętym Cesarstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego to oni wynieśli się ponad cesarzy. Uczynili to przez swoisty zamach stanu i uzurpowanie sobie ich praw.

Dopóki nie rozumiemy tego rodzaju, prostego w symbolach, przekazu Słowa Bożego to wyobraźnia podsuwa wyjaśnienia rodem z kosmosu, czy świata duchów. Jednak można się zgodzić, że jest to duchowy język przekazu, ułatwiający opis wydarzeń w uproszczony, skrótowy sposób, ale odnosi się on do biegu rzeczy nam znanego, ale inaczej opisanego.

Fedorowicz napisał/a:
Np. wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy. Pytanie:
na ilu osłach wjechał Pan Jezus ?


Mógł wjechać nawet na dwóch, jeżeli siedział między nimi. Wtedy można by w przenośni powiedzieć: Na osiołku, a jednak nie na osiołku.

Fedorowicz - 2024-01-09, 16:21

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Np. wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy. Pytanie:
na ilu osłach wjechał Pan Jezus ?

A to mnie zaciekawiło.
Skąd to pytanie?
Na ilu można jednocześnie dosiąść?

Wjazd do Jerozolimy :
"Gdy zbliżali się do Jerozolimy i byli już w Betfage na Górze Oliwnej, Jezus wysłał przed sobą dwóch uczniów. Idźcie do najbliższej wsi—powiedział. —Zaraz przy wejściu do niej znajdziecie uwiązaną oślicę, a przy niej osiołka. Odwiążcie je i przyprowadźcie do Mnie. Gdyby ktoś zwrócił na to uwagę, powiedzcie po prostu: „Pan ich potrzebuje i zaraz odprowadzi”.
W ten sposób miały się spełnić słowa proroka:
"Powiedzcie córce Syjonu:
Oto przybywa twój Król,
łagodny, jadący na osiołku
—źrebięciu oślicy!”.

Uczniowie poszli i zrobili tak, jak im polecił Jezus. 7 Przyprowadzili zwierzęta i zarzucili na nie płaszcze, tak by Jezus mógł na nich usiąść."
Ewangelia według św. Mateusza 21

"Gdy przybliżył się do Betfage i Betanii, ku górze zwanej Oliwną, wysłał dwóch spośród uczniów, mówiąc: «Idźcie do wsi, która jest naprzeciwko, a wchodząc do niej, znajdziecie uwiązane oślę, którego nie dosiadał żaden człowiek. Odwiążcie je i przyprowadźcie. A gdyby was kto pytał: „Dlaczego odwiązujecie?”, tak powiecie: „Pan go potrzebuje”». Wysłani poszli i znaleźli [wszystko] tak, jak im powiedział. A gdy odwiązywali oślę, zapytali ich jego właściciele: «Czemu odwiązujecie oślę?» Odpowiedzieli: «Pan go potrzebuje». I przyprowadzili je do Jezusa, a zarzuciwszy na nie swe płaszcze, wsadzili na nie Jezusa."
Ewangelia według Łukasza 19

Wjazd do Jerozolimy :
"Gdy zbliżali się do Betfage i Betanii w pobliżu Jerozolimy i znaleźli się pod Górą Oliwną, Jezus wysłał przed sobą dwóch uczniów:
Idźcie do najbliższej wsi—powiedział. —Zaraz przy wejściu do niej znajdziecie uwiązanego osiołka, na którym jeszcze nikt nie jechał. Odwiążcie go i przyprowadźcie tutaj. A gdyby ktoś was pytał, po co go bierzecie, powiedzcie po prostu: „Pan go potrzebuje i zaraz odprowadzi”.
Poszli więc i znaleźli osiołka uwiązanego przed domem. Gdy go odwiązali, stojący tam ludzie zapytali:
—Czemu go zabieracie?
Odpowiedzieli, że Jezus im tak rozkazał, a wtedy ludzie ci już im nie przeszkadzali. Gdy przyprowadzili osiołka, zarzucili płaszcze na jego grzbiet, tak by Jezus mógł na nim siedzieć. Wielu zaś ludzi rozkładało na drodze swoje płaszcze i rzucało zielone gałązki."
Ewangelia według św. Marka 11.

Co na to fundamentaliści biblijni ?

Fedorowicz - 2024-01-09, 16:42

Pokoja napisał/a:
Chodziło mi o moje ostatnie zdanie. Jeżeli to nie jest jasne to nie widzę sensu, aby więcej o tym tłuc klawiaturą w ścianę (to przenośnia) , a nie biblisty, dr hab. Marcina Majewskiego, z którego nie jednym wykładem zapoznałem się.

Cytat:
Chronologia biblijna jest bardziej pokazaniem pewnej idei, a nie literalnego przebiegu wydarzeń. Jak najbardziej zgadzam się z tym i niejednokrotnie już o tym pisałem na forum.

Być może to ja nie zrozumiałem Pana wypowiedzi.

Cytat:
Ja dążę do odczytania tego, co Pismo Święte ma nam do przekazania o prawdzie stworzenia i jego dziejów i poznania na tej podstawie, co to oznacza. Także tu i ówdzie podejmuję się wyjaśnienia tego, co się za tym kryje. Podawałem przykład: Wprowadzenie określenia „Michał” oznaczającego „Któż jest jak Bóg” jest uproszczeniem. Imię to nie odnosi się do konkretnej fizycznej osoby. Określano nim wszystkich namiestników Persji, dla Judei. Z reguły byli to Żydzi, ale nie koniecznie. Można było rozmawiać z namiestnikiem o ty, czy innym imieniu, ale w opisach proroczych wszyscy razem wzięci byli ujęci pod jednym określeniem „Michał”. Oznaczało to, że naród nie posiada króla z własnego narodu, a tylko namiestnika, który był namiastką króla, czyli władcy – Boga. W wymowie Apokalipsy, namiestnikami „Michałem” cesarzy rzymskich do pewnego czasu byli także papieże, jako Vicarius Fili Dei. Ci na wzór Machabeuszy (Dan. 11:14) zbuntowali się, przeciwko nim, dlatego w Świętym Cesarstwie Rzymskim i Świętym Cesarstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego to oni wynieśli się ponad cesarzy. Uczynili to przez swoisty zamach stanu i uzurpowanie sobie ich praw.

W pewnym etycznym sensie krzewiciele chrześcijaństwa papierze byli ponad cesarzami. Ale i cesarze, którzy ten stan rzeczy doceniali jako wprowadzenie do państwa pogańskiego wartości chrześcijańskich byli sługami Bożymi.

Cytat:
Dopóki nie rozumiemy tego rodzaju, prostego w symbolach, przekazu Słowa Bożego to wyobraźnia podsuwa wyjaśnienia rodem z kosmosu, czy świata duchów. Jednak można się zgodzić, że jest to duchowy język przekazu, ułatwiający opis wydarzeń w uproszczony, skrótowy sposób, ale odnosi się on do biegu rzeczy nam znanego, ale inaczej opisanego.
Określenie Pisma Świętego jako czegoś "prostego" mija się z prawdą.

Cytat:
Mógł wjechać nawet na dwóch, jeżeli siedział między nimi. Wtedy można by w przenośni powiedzieć: Na osiołku, a jednak nie na osiołku.

A może mógł jednocześnie siedzieć na kilku osiołkach ? Tak jak Drogi Pan Pokoja może jednocześnie siedzieć na ..kilku krzesłach. :lol:

Pokoja - 2024-01-09, 17:32

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Np. wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy. Pytanie:
na ilu osłach wjechał Pan Jezus ?

A to mnie zaciekawiło.
Skąd to pytanie?
Na ilu można jednocześnie dosiąść?

Wjazd do Jerozolimy :
"Gdy zbliżali się do Jerozolimy i byli już w Betfage na Górze Oliwnej, Jezus wysłał przed sobą dwóch uczniów. Idźcie do najbliższej wsi—powiedział. —Zaraz przy wejściu do niej znajdziecie uwiązaną oślicę, a przy niej osiołka. Odwiążcie je i przyprowadźcie do Mnie. Gdyby ktoś zwrócił na to uwagę, powiedzcie po prostu: „Pan ich potrzebuje i zaraz odprowadzi”.
W ten sposób miały się spełnić słowa proroka:
"Powiedzcie córce Syjonu:
Oto przybywa twój Król,
łagodny, jadący na osiołku
—źrebięciu oślicy!”.

Uczniowie poszli i zrobili tak, jak im polecił Jezus. 7 Przyprowadzili zwierzęta i zarzucili na nie płaszcze, tak by Jezus mógł na nich usiąść."
Ewangelia według św. Mateusza 21

"Gdy przybliżył się do Betfage i Betanii, ku górze zwanej Oliwną, wysłał dwóch spośród uczniów, mówiąc: «Idźcie do wsi, która jest naprzeciwko, a wchodząc do niej, znajdziecie uwiązane oślę, którego nie dosiadał żaden człowiek. Odwiążcie je i przyprowadźcie. A gdyby was kto pytał: „Dlaczego odwiązujecie?”, tak powiecie: „Pan go potrzebuje”». Wysłani poszli i znaleźli [wszystko] tak, jak im powiedział. A gdy odwiązywali oślę, zapytali ich jego właściciele: «Czemu odwiązujecie oślę?» Odpowiedzieli: «Pan go potrzebuje». I przyprowadzili je do Jezusa, a zarzuciwszy na nie swe płaszcze, wsadzili na nie Jezusa."
Ewangelia według Łukasza 19

Wjazd do Jerozolimy :
"Gdy zbliżali się do Betfage i Betanii w pobliżu Jerozolimy i znaleźli się pod Górą Oliwną, Jezus wysłał przed sobą dwóch uczniów:
Idźcie do najbliższej wsi—powiedział. —Zaraz przy wejściu do niej znajdziecie uwiązanego osiołka, na którym jeszcze nikt nie jechał. Odwiążcie go i przyprowadźcie tutaj. A gdyby ktoś was pytał, po co go bierzecie, powiedzcie po prostu: „Pan go potrzebuje i zaraz odprowadzi”.
Poszli więc i znaleźli osiołka uwiązanego przed domem. Gdy go odwiązali, stojący tam ludzie zapytali:
—Czemu go zabieracie?
Odpowiedzieli, że Jezus im tak rozkazał, a wtedy ludzie ci już im nie przeszkadzali. Gdy przyprowadzili osiołka, zarzucili płaszcze na jego grzbiet, tak by Jezus mógł na nim siedzieć. Wielu zaś ludzi rozkładało na drodze swoje płaszcze i rzucało zielone gałązki."
Ewangelia według św. Marka 11.

Co na to fundamentaliści biblijni ?
[center]

Szóstego dnia po wskrzeszeniu Łazarza (J. 12:1), Pan Jehoszua przybył do Betanii, wjeżdżając na osiołku, którego przyprowadzili mu uczniowie. Do Jeruzalem wjechał jednak dopiero dziesiątego Nisana, Wyj. 12:3. Oznacza to, że po Wieczerzy w Betanii, następnego dnia, czyli piątego dnia przed Paschą (dziewiątego Nisana), gościł jeszcze w Betfage, która leży miedzy Betanią, a Jeruzalem. Tak więc wtedy, według J. 12:14 sam znalazł drugiego osiołka, na którym dziesiątego Nisana wjechał do Jeruzalem. Przy tym w takiej sytuacji należy zauważyć, że dla uczniów nie było wiadome, iż dziesiątego Nisana Pan Jehoszua, jechał na innym osiołku.

Trzech Ewangelistów podaje, że ludzie pytali, co czynicie? Gdy jednak Pan sam znalazł drugiego osiołka, to nikt nie protestował. Można wnioskować, że tylko właściciel osiołka o tym wiedział.

Fedorowicz - 2024-01-09, 17:37

Pokoja napisał/a:
Szóstego dnia po wskrzeszeniu Łazarza (J. 12:1), Pan Jehoszua przybył do Betanii, wjeżdżając na osiołku, którego przyprowadzili mu uczniowie. Do Jeruzalem wjechał jednak dopiero dziesiątego Nisana, Wyj. 12:3. Oznacza to, że po Wieczerzy w Betanii, następnego dnia, czyli piątego dnia przed Paschą (dziewiątego Nisana), gościł jeszcze w Betfage, która leży miedzy Betanią, a Jeruzalem. Tak więc wtedy, według J. 12:14 sam znalazł drugiego osiołka, na którym dziesiątego Nisana wjechał do Jeruzalem. Przy tym w takiej sytuacji należy zauważyć, że dla uczniów nie było wiadome, iż dziesiątego Nisana Pan Jehoszua, jechał na innym osiołku.

Konia z rzędem temu, kto zrozumie wypowiedź usera Pokoja. Jedno zaprzecza drugiemu. :)
Rzecz jest bardzo prosta. Dlaczego jest taka różnica pomiędzy tekstami Mateusza, Łukasz a Marka ? Otóż Ewangeliści mieli do dyspozycji Septuagintę. To były pierwsze wieki chrześcijaństwa, to był grecki przekład Starego Testamentu. Żydzi się rozproszyli i greka stała się jak dziś język angielski. Oni nie dysponowali starohebrajskimi tekstami tylko Septuagintą. A w Septuagincie był źle przetłumaczony fragment z oryginału: "Król twój jedzie na osiołku, źrebięciu oślicy."A to jest tak zwany hebraizm. Żydzi mieli wtedy w swej stylistyce powtórzenia, a autor Septuaginty źle przetłumaczył. I Ewangelista Mateusz chcąc być wierny proroctwu ..napisał o dwóch osłach. Bo na Panu Jezusie wypełnia się proroctwo.
Septuaginta źle przetłumaczona mówi o dwóch osłach i on napisał o.. dwóch osłach. Chodziło o dopasowanie do proroctwa. A nie o prawdę faktyczną. Dlatego trzeba wziąć pod uwagę, że to pisali ludzie i trzeba umieć odczytać tą prawdę -nie naukową, a religijną.

Pokoja - 2024-01-09, 18:35

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Szóstego dnia po wskrzeszeniu Łazarza (J. 12:1), Pan Jehoszua przybył do Betanii, wjeżdżając na osiołku, którego przyprowadzili mu uczniowie. Do Jeruzalem wjechał jednak dopiero dziesiątego Nisana, Wyj. 12:3. Oznacza to, że po Wieczerzy w Betanii, następnego dnia, czyli piątego dnia przed Paschą (dziewiątego Nisana), gościł jeszcze w Betfage, która leży miedzy Betanią, a Jeruzalem. Tak więc wtedy, według J. 12:14 sam znalazł drugiego osiołka, na którym dziesiątego Nisana wjechał do Jeruzalem. Przy tym w takiej sytuacji należy zauważyć, że dla uczniów nie było wiadome, iż dziesiątego Nisana Pan Jehoszua, jechał na innym osiołku.

Konia z rzędem temu, kto zrozumie wypowiedź usera Pokoja. Jedno zaprzecza drugiemu. :)
Rzecz jest bardzo prosta. Dlaczego jest taka różnica pomiędzy tekstami Mateusza, Łukasz a Marka ? Otóż Ewangeliści mieli do dyspozycji Septuagintę. To były pierwsze wieki chrześcijaństwa, to był grecki przekład Starego Testamentu. Żydzi się rozproszyli i greka stała się jak dziś język angielski. Oni nie dysponowali starohebrajskimi tekstami tylko Septuagintą. A w Septuagincie był źle przetłumaczony fragment z oryginału: "Król twój jedzie na osiołku, źrebięciu oślicy."A to jest tak zwany hebraizm. Żydzi mieli wtedy w swej stylistyce powtórzenia, a autor Septuaginty źle przetłumaczył. I Ewangelista Mateusz chcąc być wierny proroctwu ..napisał o dwóch osłach. Bo na Panu Jezusie wypełnia się proroctwo.
Septuaginta źle przetłumaczona mówi o dwóch osłach i on napisał o.. dwóch osłach. Chodziło o dopasowanie do proroctwa. A nie o prawdę faktyczną. Dlatego trzeba wziąć pod uwagę, że to pisali ludzie i trzeba umieć odczytać tą prawdę -nie naukową, a religijną.


Nie jest potrzebny koń z rzędem, a tylko człowiek wierzący z głową logicznie rozumującą, J. 4:24; Rz. 10:17.
Nie można tłumaczyć tekstu z J. 12:1, że było to sześć dni przed Paschą, ponieważ doba żydowska rozpoczynała się od wieczoru, a ten miała miejsce w czasie wieczerzy w domu Łazarza, który został wskrzeszony sześć dni wcześniej. Poranek i dzień po niej także był tego szóstego dnia, a wjazd do Jeruzalem był dziesiątego Nisana (Wyj. 12:3), czyli cztery dni przed Pascha, a nie sześć. Majewski, gdy idzie na skróty to też gmatwa, chociaż uchodzi za wielkiego biblistę krk.

Jak on tłumaczy te sześć dni z J. 12:1? Czy w ogóle zadaje sobie jakiś trud, aby to wyjaśnić. O jakie mu proroctwo chodziło, że pasuje mu to szósty dzień przed Paschą?
Proszę o odpowiedź :idea:

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Dopóki nie rozumiemy tego rodzaju, prostego w symbolach, przekazu Słowa Bożego to wyobraźnia podsuwa wyjaśnienia rodem z kosmosu, czy świata duchów. Jednak można się zgodzić, że jest to duchowy język przekazu, ułatwiający opis wydarzeń w uproszczony, skrótowy sposób, ale odnosi się on do biegu rzeczy nam znanego, ale inaczej opisanego.

Określenie Pisma Świętego jako czegoś "prostego" mija się z prawdą.


Przykro mi, ale tego też nie zrozumiałeś prawidłowo. Chodzi o to, że symbolika jest prosta, ale trudna do zrozumienia przed czasem na to przewidzianym. Gdy jest napisane, że Królestwo Boże jest podobne do ziarnka gorczycy, to ona jest znanym ziarnem i rośliną, ale jak ten symbol przenieść na rzeczywistość duchową Królestwa Bożego, Mar. 4:30-32?
Może zechcesz wyjaśnić, co to oznacza? To bardzo proszę. :idea:

Fedorowicz - 2024-01-09, 19:19

A Matka Pana Jezusa ? Ma iść w zapomnienie ? No Way !

https://www.youtube.com/watch?v=y9MKWW-j-1U

Maryjo, śliczna Pani (Maryja, Ave Maryja).

Padam przed waszą Rodziną na kolana, po prostu jesteście Cudowni ! :)

Henryk - 2024-01-09, 20:35

Fedorowicz napisał/a:
A Matka Pana Jezusa ? Ma iść w zapomnienie ? No Way !

https://www.youtube.com/watch?v=y9MKWW-j-1U

Maryjo, śliczna Pani (Maryja, Ave Maryja).

Padam przed waszą Rodziną na kolana, po prostu jesteście Cudowni ! :)

A cóż to tak, ni z gruszki, ni z pietruszki, ni w temacie?
Zupełnie jak u zielonoświątkowców.

Pokoja - 2024-01-09, 22:52

Pokoja napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Szóstego dnia po wskrzeszeniu Łazarza (J. 12:1), Pan Jehoszua przybył do Betanii, wjeżdżając na osiołku, którego przyprowadzili mu uczniowie. Do Jeruzalem wjechał jednak dopiero dziesiątego Nisana, Wyj. 12:3. Oznacza to, że po Wieczerzy w Betanii, następnego dnia, czyli piątego dnia przed Paschą (dziewiątego Nisana), gościł jeszcze w Betfage, która leży miedzy Betanią, a Jeruzalem. Tak więc wtedy, według J. 12:14 sam znalazł drugiego osiołka, na którym dziesiątego Nisana wjechał do Jeruzalem. Przy tym w takiej sytuacji należy zauważyć, że dla uczniów nie było wiadome, iż dziesiątego Nisana Pan Jehoszua, jechał na innym osiołku.

Konia z rzędem temu, kto zrozumie wypowiedź usera Pokoja. Jedno zaprzecza drugiemu. :)
Rzecz jest bardzo prosta. Dlaczego jest taka różnica pomiędzy tekstami Mateusza, Łukasz a Marka ? Otóż Ewangeliści mieli do dyspozycji Septuagintę. To były pierwsze wieki chrześcijaństwa, to był grecki przekład Starego Testamentu. Żydzi się rozproszyli i greka stała się jak dziś język angielski. Oni nie dysponowali starohebrajskimi tekstami tylko Septuagintą. A w Septuagincie był źle przetłumaczony fragment z oryginału: "Król twój jedzie na osiołku, źrebięciu oślicy."A to jest tak zwany hebraizm. Żydzi mieli wtedy w swej stylistyce powtórzenia, a autor Septuaginty źle przetłumaczył. I Ewangelista Mateusz chcąc być wierny proroctwu ..napisał o dwóch osłach. Bo na Panu Jezusie wypełnia się proroctwo.
Septuaginta źle przetłumaczona mówi o dwóch osłach i on napisał o.. dwóch osłach. Chodziło o dopasowanie do proroctwa. A nie o prawdę faktyczną. Dlatego trzeba wziąć pod uwagę, że to pisali ludzie i trzeba umieć odczytać tą prawdę -nie naukową, a religijną.


Nie jest potrzebny koń z rzędem, a tylko człowiek wierzący z głową logicznie rozumującą, J. 4:24; Rz. 10:17.
Nie można tłumaczyć tekstu z J. 12:1, że było to sześć dni przed Paschą, ponieważ doba żydowska rozpoczynała się od wieczoru, a ten miała miejsce w czasie wieczerzy w domu Łazarza, który został wskrzeszony sześć dni wcześniej. Poranek i dzień po niej także był tego szóstego dnia, a wjazd do Jeruzalem był dziesiątego Nisana (Wyj. 12:3), czyli cztery dni przed Pascha, a nie sześć. Majewski, gdy idzie na skróty to też gmatwa, chociaż uchodzi za wielkiego biblistę krk.

Jak on tłumaczy te sześć dni z J. 12:1? Czy w ogóle zadaje sobie jakiś trud, aby to wyjaśnić. O jakie mu proroctwo chodziło, że pasuje mu to szósty dzień przed Paschą?
Proszę o odpowiedź :idea:

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Dopóki nie rozumiemy tego rodzaju, prostego w symbolach, przekazu Słowa Bożego to wyobraźnia podsuwa wyjaśnienia rodem z kosmosu, czy świata duchów. Jednak można się zgodzić, że jest to duchowy język przekazu, ułatwiający opis wydarzeń w uproszczony, skrótowy sposób, ale odnosi się on do biegu rzeczy nam znanego, ale inaczej opisanego.

Określenie Pisma Świętego jako czegoś "prostego" mija się z prawdą.


Przykro mi, ale tego też nie zrozumiałeś prawidłowo. Chodzi o to, że symbolika jest prosta, ale trudna do zrozumienia przed czasem na to przewidzianym. Gdy jest napisane, że Królestwo Boże jest podobne do ziarnka gorczycy, to ona jest znanym ziarnem i rośliną, ale jak ten symbol przenieść na rzeczywistość duchową Królestwa Bożego, Mar. 4:30-32?
Może zechcesz wyjaśnić, co to oznacza? To bardzo proszę. :idea:


J. 12:1. Następnie (3767) szóstego (1803) dnia (2250), Jehoszua (2424) przyszedł (2064) do (1519) Betanii (963) przed (4253) Paschą (3957), gdzie (3699) był (2258) umarł (2348) Łazarz (2976), którego (3739) wzbudził (1453) spośród (1537) zmarłych (3498).

Następnie szóstego dnia
– Było to po czasie pobytu w mieście Efraim, czyli szóstego dnia po wzbudzeniu Łazarza, ale nie na sześć dni przed Paschą, lecz na cztery, czyli 10 Nisana.

Jednak w Przekładach Biblii zdecydowanie błędnie przetłumaczono ten tekst w ten sposób:

Cytat:
J. 12:1. Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. [BT]

J. 12:1. A na sześć dni przed Paschą poszedł Jezus do Betanii, gdzie był Łazarz, który umarł, a którego Jezus wzbudził z martwych. [BW]

J. 12:1. A na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie był Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. [PNŚ]


W wszystkich innych przekładach przetłumaczono tak samo, co wskazuje na kopiowanie z pierwotnego, podrzuconego kodeksu … W związku z tym nie dziwi mnie, że biblista krk, ucieka się do mitologii, apologetyki i sofistyki, aby coś wytłumaczyć. Z jednej strony, utrzymuje się, że wjechał dziesiątego Nisana (Wyj. 12:3), a z drugiej strony bez zastanowienia, bez konsekwencji z tego wynikającej narzucono myśl, że stało się to na sześć dni przed Paschą. To absurd abstrakcji.

Czy biblista M. Majewski jest w stanie tą sprzeczność wyjaśnić, albo ktokolwiek na forum?
Marne szanse :oops:

nike - 2024-01-09, 22:56

Fedorowicz napisał/a:
na ilu osłach wjechał Pan Jezus ?


Podróż naszego Pana na oślęciu do Jeruzalem była wypełnieniem proroctwa .
Tutaj warto zwrócić uwagę, że Prorok Zachariasz 9:9----wspomina Jezusa, że się taki pojawi, a przecież, a przecież żył przed Jezusem około 500 lat----czyli proroctwo St.Testamentu wypełniło się, w Nowym Testamencie , Jezus wjeżdża na źrebiątku do Jerozolimy, jako MESJASZ, szaty, palmy ludzie rzucają pod nogi, przyjmują Jezusa jako KRÓLA, a za cztery dni ci sami ludzie krzyczą------UKRZYŻUJ GO.
Zach.---BW--9:9-----Wesel się bardzo, córko syjońska! Wykrzykuj, córko jeruzalemska! Oto twój król przychodzi do ciebie, sprawiedliwy on i zwycięski, łagodny i jedzie na ośle, na oślęciu, źrebięciu oślicy.
Pan Jezus jechał na ŹREBIĘCIU, które jeszcze nie było pod jarzmem. :lol:

Fedorowicz - 2024-01-10, 01:01

Henryk napisał/a:
A cóż to tak, ni z gruszki, ni z pietruszki, ni w temacie?
Zupełnie jak u zielonoświątkowców.

Państwo kochani piszecie nie na temat, to ja też ! :lol:

Henryk - 2024-01-10, 06:47

Fedorowicz napisał/a:
Państwo kochani piszecie nie na temat, to ja też ! :lol:

Jak imigrant w Paryżu.- "Inni okradają sklepy, to ja też." :-(
Wznieśmy się wyżej. Bądźmy choć jednookim w kraju ślepców, a zastaniemy królem!

nike - 2024-01-10, 09:03

Fedorowicz a co tu jest nie na temat?
Temat jest o Bogu i Jezusie, zapytałeś się o osiołka ja ci odpowiedziałam, a ty ni z gruszki ni z pietruszki.

Fedorowicz - 2024-01-10, 16:22

nike napisał/a:
.. zapytałeś się o osiołka ja ci odpowiedziałam..

Ja zadałem pytanie fundamentalistom biblijnym, dlaczego w Ewangelii Mateusza jest mowa o dwóch osłach, a w Łukasza i Marka o jednym. I sam na nie odpowiedziałem, bo nikt na forum nie potrafił. Odpowiedź daje właśnie biblistyka, a nie fundamentalizm. Pozdrawiam serdecznie. :)

nike - 2024-01-10, 16:29

Fedorowicz napisał/a:
nike napisał/a:
.. zapytałeś się o osiołka ja ci odpowiedziałam..

Ja zadałem pytanie fundamentalistom biblijnym, dlaczego w Ewangelii Mateusza jest mowa o dwóch osłach, a w Łukasza i Marka o jednym. I sam na nie odpowiedziałem, bo nikt na forum nie potrafił. Odpowiedź daje właśnie biblistyka, a nie fundamentalizm. Pozdrawiam serdecznie. :)

Nie rozumiem co ty do mnie mówisz?
W którym miejscu ty na swoje pytanie odpowiadasz?

Fedorowicz - 2024-01-10, 16:50

nike napisał/a:
Nie rozumiem co ty do mnie mówisz?
W którym miejscu ty na swoje pytanie odpowiadasz?

To przypomnę Szanownej Pani Nike mój poprzedni wpis parę postów wcześniej:
"Rzecz jest bardzo prosta. Dlaczego jest taka różnica pomiędzy tekstami Mateusza, Łukasz a Marka ? Otóż Ewangeliści mieli do dyspozycji Septuagintę. To były pierwsze wieki chrześcijaństwa, to był grecki przekład Starego Testamentu. Żydzi się rozproszyli i greka stała się jak dziś język angielski. Oni nie dysponowali starohebrajskimi tekstami tylko Septuagintą. A w Septuagincie był źle przetłumaczony fragment z oryginału: "Król twój jedzie na osiołku, źrebięciu oślicy."A to jest tak zwany hebraizm. Żydzi mieli wtedy w swej stylistyce powtórzenia, a autor Septuaginty źle przetłumaczył. I Ewangelista Mateusz chcąc być wierny proroctwu ..napisał o dwóch osłach. Bo na Panu Jezusie wypełnia się proroctwo.
Septuaginta źle przetłumaczona mówi o dwóch osłach i on napisał o.. dwóch osłach. Chodziło o dopasowanie do proroctwa. A nie o prawdę faktyczną. Dlatego trzeba wziąć pod uwagę, że to pisali ludzie i trzeba umieć odczytać tą prawdę -nie naukową, a religijną."

Reasumując, biblistyka przychodzi nam z pomoca w zrozumieniu Pisma Świętego.

nike - 2024-01-10, 17:02

Więc na ilu siedział osłach Jezus? Dużo napisałeś tylko nie to o co ja się ciebie zapytałam?
Fedorowicz - 2024-01-10, 17:49

nike napisał/a:
Więc na ilu siedział osłach Jezus? Dużo napisałeś tylko nie to o co ja się ciebie zapytałam?

Oczywiście, że na jednym. Czy Szanowna Pani Nike siedzi na dwóch krzesłach ? Dystans, jaki Jezus miał pokonać (15 stadiów, tj. ok. 3 km), jest zbyt krótki, aby angażować dwa osły. Przez ten fakt tekst Mateuszowy mówiący o siedzeniu Jezusa na dwóch osłach zaprasza do lektury alegorycznej. Hieronim (Comm. in Matt. 3,21) również uważa, iż nie jest możliwym użycie dwojga zwierząt w tak krótkiej podróży, jaką była trasa z Betfage do Jerozolimy. Z tego powodu Jezus siedział tylko na jednym zwierzęciu – albo na oślicy, albo na młodym źrebięciu. Historycznie Jezus wjeżdżał do Jerozolimy jedynie na jednym zwierzęciu, drugie zwierzę natomiast zostało dodane (w sensie sfabrykowane) w narracji przez ewangelistę ze względu na odniesienie do dosłownie rozumianego proroctwa Za 9,9. Ewangelista mówi zatem o dwojgu zwierzętach z powodu chęci wykazania jak najbardziej dosłownego wypełnienia się proroctwa Za 9,9 . W. Coppins przedstawia cztery argumenty
(1) Pozostałe trzy Ewangelie kanoniczne mówią o jednym ośle. Stąd wydaje się bardziej prawdopodobnym, iż realny obraz sytuacji został przedstawiony przez większą liczbę narracji. (2) Mateusz mógł dokonać zdublowania osłów w zgodzie ze swą zasadniczą tendencją do dublowania postaci (8,28; 9,27;20,30).
(3) Podwojenie osłów może być wynikiem Mateuszowej egzegezy Za 9,9, w świetle której w paralelizmie widział dwoje zwierząt. Jeśli zatem forma Za 9,9 w hermeneutyce Mateusza i jego współczesnych mówiła o dwojgu zwierzętach, ewangelista mógł dostosować opis wydarzenia do przesłania cytatu.
W. Coppins, „Sitting on Two Asses? Second Thoughts on the Two-Animal Interpretation of
Matthew 21:7”, TynB 63/2 (2012) 276-281.
107 Menken, „Context”, 110: „Matthew has adjusted the narrative to the quotation”; Gundry, The
Use of the Old Testament, 197: „Zech 9:9 in Mt 21:5 is most universally considered an instance
of prophecy creating tradition”. E. Haenchen (Der Weg Jesu. Eine Erklärung des MarkusEvangeliums und der kanonischen Parallelen [Sammlung Töpelmann II,6; Berlin: Töpelmann
1966] ewangelista wcale się nie zastanawiał, jak technicznie była możliwa jazda na dwóch osłach. Wychodził on bowiem z założenia, iż skoro Bóg zapowiedział takie wydarzenie (Za 9,9), to rzeczywiście tak się musiało stać.
The Biblical Annals 244 The Biblical Annals 8/2 (2018)
Tendencja Mateusza do ukazywania dosłownego wypełniania się zapowiedzi starotestamentalnych potwierdzona jest na innych miejscach pierwszej
Ewangelii. Dla przykładu, nieokreślona suma pieniędzy z Mk 14,11 w narracji
Mateusza (26,15) staje się trzydziestoma srebrnikami pod wpływem Za 11,13
cytowanego w Mt 27,9-10. Inne przykłady znajdziemy w 4,13.15 (pokolenia
Zabulona i Neftalego) oraz 27,7.10 (Pole Garncarza) .

Pokoja - 2024-01-10, 18:53
Temat postu: Korekta błędu – przepraszam za niedopatrzenie.
Korekta błędu – przepraszam za niedopatrzenie.

Pokoja napisał/a:
Szóstego dnia po wskrzeszeniu Łazarza (J. 12:1), Pan Jehoszua przybył do Betanii, wjeżdżając na osiołku, którego przyprowadzili mu uczniowie. Do Jeruzalem wjechał jednak dopiero dziesiątego Nisana, Wyj. 12:3. Oznacza to, że po wieczerzy w Betanii, następnego dnia, czyli piątego (powinno być: czwartego) dnia przed Paschą (dziesiątego Nisana), (nie koniecznie - dopisek) gościł jeszcze w Betfage, która leży miedzy Betanią, a Jeruzalem. Tak więc wtedy, według J. 12:14 sam znalazł drugiego osiołka, na którym dziesiątego Nisana wjechał do Jeruzalem. Przy tym w takiej sytuacji należy zauważyć, że dla uczniów nie było wiadome, iż dziesiątego Nisana Pan Jehoszua, jechał na innym osiołku.

Nie można tłumaczyć tekstu z J. 12:1, że było to sześć dni przed Paschą, ponieważ doba żydowska rozpoczynała się od wieczoru, a ten miał miejsce w czasie wieczerzy w domu Łazarza, który został wskrzeszony sześć dni wcześniej. Poranek i dzień po tej wieczerzy także był tego szóstego dnia, a wjazd do Jeruzalem był dziesiątego Nisana (Wyj. 12:3), czyli cztery dni przed Pascha, a nie sześć.

J. 12:1. Następnie (3767) szóstego (1803) dnia (2250), Jehoszua (2424) przyszedł (2064) do (1519) Betanii (963) przed (4253) Paschą (3957), gdzie (3699) był (2258) umarł (2348) Łazarz (2976), którego (3739) wzbudził (1453) spośród (1537) zmarłych (3498).

Następnie szóstego dnia
– Było to po czasie pobytu w mieście Efraim, czyli szóstego dnia po wzbudzeniu Łazarza, ale nie na sześć dni przed Paschą, lecz na cztery, czyli 10 Nisana.


Ważne jest także to, że gdy uczniowie poszli po osiołka to ludzie pytali o podstawę, dlaczego to czynią, ale gdy Pan Jehoszua sam znalazł osiołka, to nikt nie protestował, J. 12:14. To może wyjaśniać, dlaczego ewentualnie jechał na dwóch różnych osiołkach. Więcej jest takich podwójnych różnych wypowiedzi w Ewangeliach, np. zmartwychwstanie trzeciego dnia i po trzech dniach (czyli czwartego), o dwóch kogutach (naturalnym i straży nocnej), itp.

Inny tekst czasowy:

J. 12:12. Nazajutrz (1887), wielki (4183) lud (3793) usłyszał (191), że (3754) przybyły (2064) Jehoszua (2424), idzie (2064) na (1519) święto (1859) do (1519) Jeruzalem (2414),
13. Wzięli (2983) gałązki palmowe (902), palmy daktylowej (5404); wyszli (1831) na (1519) spotkanie (5222), sami (846) wołali (2896): ”Wybaw, błagamy” (5614)! błogosław (2127), idziesz (2064) w (1722) imieniu (3686) Pana (2962), królu (935) Izraelski (2474)!
14. A (1161) Jehoszua (2424), znalazłszy (2147) osiołka (3678), wsiadł (2523) dzięki (1909) temu samemu (846), tak jak (2531) jest (2076) napisane (1125):


Tekst z J. 12:12 może wskazywać, że wjazd do Jeruzalem, nastąpił siódmego dnia po wskrzeszeniu Łazarza. Do Betanii przybył szóstego dnia po jego wskrzeszeniu.

Może ktoś zechce napisać: Czy szóstego dnia z J. 12:1 i nazajutrz z J. 12:12 to była ta sama doba. Bardzo proszę o zajęcie stanowiska i uzasadnienie go, gdyż to nie pozwala mi postawić przysłowiowej kropki nad „i”.

Może warto jest to wyjaśnić, biorąc pod uwagę fakt, ze doba żydowska rozpoczynała się wieczorem.

Fedorowicz - 2024-01-14, 05:29
Temat postu: Re: Korekta błędu – przepraszam za niedopatrzenie.
Pokoja napisał/a:
..gdy Pan Jehoszua sam znalazł osiołka, to nikt nie protestował, J. 12:14. To może wyjaśniać, dlaczego ewentualnie jechał na dwóch różnych osiołkach. Więcej jest takich podwójnych różnych wypowiedzi w Ewangeliach, np. zmartwychwstanie trzeciego dnia i po trzech dniach (czyli czwartego), o dwóch kogutach (naturalnym i straży nocnej), itp.

Chodziło nie tyle o jazdę na osiołku, ile o porównanie tekstów Ewangelii według Mateusza z tymi samymi tekstami u Marka i Łukasza dotyczącymi wydarzenia jakie miało miejsce w tym samym czasie, a nie w różnym czasie.. O wykazanie, ze teksty te się całkowicie różnią od siebie.

"Uczniowie poszli i zrobili tak, jak im polecił Jezus. 7 Przyprowadzili zwierzęta i zarzucili na nie płaszcze, tak by Jezus mógł na nich usiąść."
Ewangelia według św. Mateusza 21
"Gdy przyprowadzili osiołka, zarzucili płaszcze na jego grzbiet, tak by Jezus mógł na nim siedzieć. Wielu zaś ludzi rozkładało na drodze swoje płaszcze i rzucało zielone gałązki."
Ewangelia według św. Marka 11.

Pokoja - 2024-01-14, 11:18
Temat postu: Re: Korekta błędu – przepraszam za niedopatrzenie.
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
..gdy Pan Jehoszua sam znalazł osiołka, to nikt nie protestował, J. 12:14. To może wyjaśniać, dlaczego ewentualnie jechał na dwóch różnych osiołkach. Więcej jest takich podwójnych różnych wypowiedzi w Ewangeliach, np. zmartwychwstanie trzeciego dnia i po trzech dniach (czyli czwartego), o dwóch kogutach (naturalnym i straży nocnej), itp.

Chodziło nie tyle o jazdę na osiołku, ile o porównanie tekstów Ewangelii według Mateusza z tymi samymi tekstami u Marka i Łukasza dotyczącymi wydarzenia jakie miało miejsce w tym samym czasie, a nie w różnym czasie.. O wykazanie, ze teksty te się całkowicie różnią od siebie.


Wydarzenie wjazdu do Jeruzalem było raczej dwuetapowe. Wynika to już z samego faktu, że Pan Jehoszua był na wieczerzy w Betanii w domu Łazarza. Najpierw przyprowadzono mu oślicę i jej źrebię, na którym jeszcze nikt nie jeździł. Do Betanii jechał na oślicy, a dalej do Jeruzalem, wjechał na jej źrebięciu. Na to wskazuje tekst z Ew. Łukasza i Ew. Jana.

Fedorowicz - 2024-01-14, 11:24
Temat postu: Re: Korekta błędu – przepraszam za niedopatrzenie.
Pokoja napisał/a:
.. Do Betanii jechał na oślicy, a dalej do Jeruzalem, wjechał na jej źrebięciu. Na to wskazuje tekst z Ew. Łukasza i Ew. Jana.

Mówimy tu o wjeździe do Jeruzalem. "Gdy zbliżali się do Jerozolimy i byli już w Betfage na Górze Oliwnej, Jezus wysłał przed sobą dwóch uczniów." Mat 21.
Nie "do Betanii", tylko gdy byli już niedaleko Betanii. Jaki tekst u Łukasza tak wskazuje ? Proszę go zacytować. Dystans, jaki Pan Jezus miał pokonać (15 stadiów, tj. ok. 3 km), jest zbyt krótki, aby angażować dwa osły.

Pokoja - 2024-01-14, 17:03
Temat postu: PRZYGOTOWANIE WJAZDU DO JERUZALEM.
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
.. Do Betanii jechał na oślicy, a dalej do Jeruzalem, wjechał na jej źrebięciu. Na to wskazuje tekst z Ew. Łukasza i Ew. Jana.

Mówimy tu o wjeździe do Jeruzalem. "Gdy zbliżali się do Jerozolimy i byli już w Betfage na Górze Oliwnej, Jezus wysłał przed sobą dwóch uczniów." Mat 21.
Nie "do Betanii", tylko gdy byli już niedaleko Betanii. Jaki tekst u Łukasza tak wskazuje ? Proszę go zacytować. Dystans, jaki Pan Jezus miał pokonać (15 stadiów, tj. ok. 3 km), jest zbyt krótki, aby angażować dwa osły.


PRZYGOTOWANIE WJAZDU DO JERUZALEM.

Wydarzenie wjazdu do Jeruzalem było w jednym okresie, ale dwuetapowe. Wynika to już z samego faktu, że Pan Jehoszua był na wieczerzy w Betanii w domu Łazarza. Najpierw przyprowadzono mu oślicę i jej źrebię, na którym jeszcze nikt nie jeździł. Do Betanii jechał na oślicy, a dalej do Jeruzalem, wjechał na jej źrebięciu. Na to wskazują w szczególnosci teksty z Ew. Łukasza i Ew. Jana.

Jeśli chodzi o ten sam czas to należy go rozpatrywać na trasie od Jerycha do Jeruzalem. To do Jerycha przyprowadzono oślicę i jej źrebięcie z Betfage, na której wjechał do Betanii, a na jej źrebięciu do Jeruzalem. Trasa od Jerycha do Betanii i Jeruzalem była zbyt długa, aby nie ujeżdżone źrebie mogło ja pokonać z jeźdźcem na sobie.

Po wzbudzeniu Łazarza Pan Jehoszua, przebywał w Efraimie (J. 11:54,55), skąd udał się do Jerycha. Po wejściu do niego Pan Jehoszua, uzdrowił niewidomego i gościł w domu, wyłączonego przez Żydów ze społeczności Zacheusza, który stał się celnikiem u Rzymian, ale został wtedy uznany za godnego, zasiadać przy stole w Królestwie Bożym.

Łuk. 19:9. Zaś (1161) Jehoszua (2424), rzekł (2036) sam (846): Dziś (4594) zbawienie (4991) stało się (1096) domowi (3624) temu (5129), ponieważ (2530) i (2532) on (846) jest (2076) synem (5207) Abrahamowym (11).
10. Jako że (1063) zagubił się (622), Syn (5207) człowieczy (444), przyszedł (2064) poszukiwać (2212) zbawić (4982).


Następnie wychodząc z Jerycha, uzdrowił drugiego niewidomego i opowiedział podobieństwo o dziesięciu minach. Te wszystkie rzeczy przemówiły do serc pielgrzymów:

Łuk. 19:11. Te rzeczy (5023) oni (846) pojmowali (191); było (1511) blisko (1451) Jeruzalem (2419), oni (846) spodziewali się (1380) zaraz (3916) objawienia (398), mającego nadejść (3195) królestwa (932) Bożego (2316); z powodu (1223) przemówienia (2036) dał ponadto (4369) podobieństwo (3850).

28. Więc (2532) te rzeczy (5023) przemówiły (2036), wstępowały na serce (305), szły (4198) na przedzie (1715) względem (1519) Jeruzalem (2414).
29. A (2532) gdy (5613) zbliżali się (1448) do (1519) Betanii (963) ku (4314) górze (3735) oliwnej (1636), powstało (1096) Betfage (967), zaprosiło (2564); posłał (649) dwóch (1417) uczniów (3101),


Betfage zaprosiło, aby zaopatrzyć Pana Jehoszua w oślicę ze źrebięciem.

Mat. 21:1. A (2532) Przedtem (5119) gdy (3753) wyruszali (2064) do (1519) Góry (3735) Oliwnej (1636) blisko (4314) Betfage (967), więc (2532) Jehoszua (2424) posłał (649) dwóch (1417) uczniów (3101) względem (1519) Jeruzalem (2414),

Mar. 11:1. [color=blue]A (2532) gdy (3753), zbliżali się (1448) do (1519) Betfage (967) ku (4314) Górze (3735) Oliwnej (1636), posłał (649) dwóch (1417) uczniów (3101) swoich (846) względem (1519) Betanii (963) i (2532) Jeruzalem (2414),


Z Łuk. 19:29 wynika, dlaczego obok Betanii, pojawia się Betfage. Ono zaprosiło, ale ze względu na przygotowanie oślicy i jej źrebięcia.

Mat. 21:7. Przyprowadzili (71) oślicę (3688) i to (2532) oślę (4454), więc (2532) na górze (1883) sam (846) położył (2007) szaty (2440) i (2532) sam (846) usiadł (1940) na górze (1883).

Mar. 11: 7. Przyprowadzili (71) więc (2532) oślicę (3688) do (4314) Jehoszua (2424), a (2532) on (846) nałożył (2007) szaty (2440) swoje (848) i (2532) wsiadł (2523) na (1909) oną (846).

wsiadł na oną
- Oznacza to, że trasę od Jerycha do Betanii Pan Jehoszua pokonał na oślicy z boku której szło jej źrebię, przyuczające się do wędrówki, wracając do miejsca swego gospodarza, od którego ich przyprowadzono. Uczyniono podobnie jak przy sprowadzeniu Skrzyni Przymierza od Filistynów do Bet – Szemesz. Różnica polegała na tym, że w przypadku krów, sprowadzonych z Bet – Szemesz ich cielęta, pozostawiono u gospodarza. Krowy wracając beczały do swoich cieląt (stąd wiedziały gdzie iść), a ponadto potrzebowały, aby będąc pełne mleka, cielęta je wypiły.

Wieczerza w Betanii w domu Marii i Marty, szóstego dnia po wskrzeszeniu Łazarza.

J. 12:1. Następnie (3767) szóstego (1803) dnia (2250), Jehoszua (2424) przyszedł (2064) do (1519) Betanii (963) przed (4253) Paschą (3957), gdzie (3699) był (2258) umarł (2348) Łazarz (2976), którego (3739) wzbudził (1453) spośród (1537) zmarłych (3498).

Łuk. 19:35. Wobec (1909) Jehoszua (2424), kazano wejść (1913); przyprowadzili (71) oślę (4454) do (4314) Jehoszua (2424), więc (2532) przerzucił na (1977) nie (846) szaty (2440) swoje (1438).

kazano wejść
– Pozwolono uczniom wejść i odwiązać oślicę i jej źrebię;

przerzucił na nie – Ta czynność oznacza zamianę – przesiadkę z oślicy na jej źrebię.

J. 12:12. Nazajutrz (1887), wielki (4183) lud (3793) usłyszał (191), że (3754) przybyły (2064) Jehoszua (2424), idzie (2064) na (1519) święto (1859) do (1519) Jeruzalemu (2414),
13. Wzięli (2983) gałązki palmowe (902), palmy daktylowej (5404); wyszli (1831) na (1519) spotkanie (5222), sami (846) wołali (2896): ”Wybaw, błagamy” (5614)! błogosław (2127), idziesz (2064) w (1722) imieniu (3686) Pana (2962), królu (935) Izraelski (2474)!
14. A (1161) Jehoszua (2424), wziąwszy (2147) osiołka (3678), wsiadł (2523) dzięki (1909) temu samemu (846), tak jak (2531) jest (2076) napisane (1125):
15. Nie (3756) bój się (5399), córko (2364) Syjońska (4622)! Oto (2400) król (935) twój (4675) przybywa (2064), siedząc (2521) na (1909) źrebięciu (4454) osła (3688).

wziąwszy osiołka
– Skoro osiołek szedł obok oślicy to nie zachodziła potrzeba, aby ponownie wysyłać uczniów po niego. Dlatego brak jest też informacji, że ktoś pytał: Dlaczego osiołek jest zabierany. To już było rozstrzygnięte w Jerychu, więc zbytaczne.

UWAGA: Jeżeli oddzielnie są rozpatrywane teksty Ewangelii i to w dodatku na podstawie Przekładów Biblii to czytelnik nie jest w stanie dostrzec ten porządek zdarzeń, który można rozpoznać na podstawie synopsy czterech Ewangelii.

Fedorowicz - 2024-01-14, 17:32
Temat postu: Re: PRZYGOTOWANIE WJAZDU DO JERUZALEM.
Pokoja napisał/a:
PRZYGOTOWANIE WJAZDU DO JERUZALEM.

Wydarzenie wjazdu do Jeruzalem było w jednym okresie, ale dwuetapowe. Wynika to już z samego faktu, że Pan Jehoszua był na wieczerzy w Betanii w domu Łazarza. Najpierw przyprowadzono mu oślicę i jej źrebię, na którym jeszcze nikt nie jeździł. Do Betanii jechał na oślicy, a dalej do Jeruzalem, wjechał na jej źrebięciu. Na to wskazują w szczególnosci teksty z Ew. Łukasza i Ew. Jana.

Jeśli chodzi o ten sam czas to należy go rozpatrywać na trasie od Jerycha do Jeruzalem. To do Jerycha przyprowadzono oślicę i jej źrebięcie z Betfage, na której wjechał do Betanii, a na jej źrebięciu do Jeruzalem. Trasa od Jerycha do Betanii i Jeruzalem była zbyt długa, aby nie ujeżdżone źrebie mogło ja pokonać z jeźdźcem na sobie.

Po wzbudzeniu Łazarza Pan Jehoszua, przebywał w Efraimie (J. 11:54,55), skąd udał się do Jerycha. Po wejściu do niego Pan Jehoszua, uzdrowił niewidomego i gościł w domu, wyłączonego przez Żydów ze społeczności Zacheusza, który stał się celnikiem u Rzymian, ale został wtedy uznany za godnego, zasiadać przy stole w Królestwie Bożym.

Łuk. 19:9. Zaś (1161) Jehoszua (2424), rzekł (2036) sam (846): Dziś (4594) zbawienie (4991) stało się (1096) domowi (3624) temu (5129), ponieważ (2530) i (2532) on (846) jest (2076) synem (5207) Abrahamowym (11).
10. Jako że (1063) zagubił się (622), Syn (5207) człowieczy (444), przyszedł (2064) poszukiwać (2212) zbawić (4982).


Następnie wychodząc z Jerycha, uzdrowił drugiego niewidomego i opowiedział podobieństwo o dziesięciu minach. Te wszystkie rzeczy przemówiły do serc pielgrzymów:

Łuk. 19:11. Te rzeczy (5023) oni (846) pojmowali (191); było (1511) blisko (1451) Jeruzalem (2419), oni (846) spodziewali się (1380) zaraz (3916) objawienia (398), mającego nadejść (3195) królestwa (932) Bożego (2316); z powodu (1223) przemówienia (2036) dał ponadto (4369) podobieństwo (3850).

28. Więc (2532) te rzeczy (5023) przemówiły (2036), wstępowały na serce (305), szły (4198) na przedzie (1715) względem (1519) Jeruzalem (2414).
29. A (2532) gdy (5613) zbliżali się (1448) do (1519) Betanii (963) ku (4314) górze (3735) oliwnej (1636), powstało (1096) Betfage (967), zaprosiło (2564); posłał (649) dwóch (1417) uczniów (3101),


Betfage zaprosiło, aby zaopatrzyć Pana Jehoszua w oślicę ze źrebięciem.

Mat. 21:1. A (2532) Przedtem (5119) gdy (3753) wyruszali (2064) do (1519) Góry (3735) Oliwnej (1636) blisko (4314) Betfage (967), więc (2532) Jehoszua (2424) posłał (649) dwóch (1417) uczniów (3101) względem (1519) Jeruzalem (2414),

Mar. 11:1. [color=blue]A (2532) gdy (3753), zbliżali się (1448) do (1519) Betfage (967) ku (4314) Górze (3735) Oliwnej (1636), posłał (649) dwóch (1417) uczniów (3101) swoich (846) względem (1519) Betanii (963) i (2532) Jeruzalem (2414),


Z Łuk. 19:29 wynika, dlaczego obok Betanii, pojawia się Betfage. Ono zaprosiło, ale ze względu na przygotowanie oślicy i jej źrebięcia.

Mat. 21:7. Przyprowadzili (71) oślicę (3688) i to (2532) oślę (4454), więc (2532) na górze (1883) sam (846) położył (2007) szaty (2440) i (2532) sam (846) usiadł (1940) na górze (1883).

Mar. 11: 7. Przyprowadzili (71) więc (2532) oślicę (3688) do (4314) Jehoszua (2424), a (2532) on (846) nałożył (2007) szaty (2440) swoje (848) i (2532) wsiadł (2523) na (1909) oną (846).

wsiadł na oną
- Oznacza to, że trasę od Jerycha do Betanii Pan Jehoszua pokonał na oślicy z boku której szło jej źrebię, przyuczające się do wędrówki, wracając do miejsca swego gospodarza, od którego ich przyprowadzono. Uczyniono podobnie jak przy sprowadzeniu Skrzyni Przymierza od Filistynów do Bet – Szemesz. Różnica polegała na tym, że w przypadku krów, sprowadzonych z Bet – Szemesz ich cielęta, pozostawiono u gospodarza. Krowy wracając beczały do swoich cieląt (stąd wiedziały gdzie iść), a ponadto potrzebowały, aby będąc pełne mleka, cielęta je wypiły.

Wieczerza w Betanii w domu Marii i Marty, szóstego dnia po wskrzeszeniu Łazarza.

J. 12:1. Następnie (3767) szóstego (1803) dnia (2250), Jehoszua (2424) przyszedł (2064) do (1519) Betanii (963) przed (4253) Paschą (3957), gdzie (3699) był (2258) umarł (2348) Łazarz (2976), którego (3739) wzbudził (1453) spośród (1537) zmarłych (3498).

Łuk. 19:35. Wobec (1909) Jehoszua (2424), kazano wejść (1913); przyprowadzili (71) oślę (4454) do (4314) Jehoszua (2424), więc (2532) przerzucił na (1977) nie (846) szaty (2440) swoje (1438).

kazano wejść
– Pozwolono uczniom wejść i odwiązać oślicę i jej źrebię;

przerzucił na nie – Ta czynność oznacza zamianę – przesiadkę z oślicy na jej źrebię.

J. 12:12. Nazajutrz (1887), wielki (4183) lud (3793) usłyszał (191), że (3754) przybyły (2064) Jehoszua (2424), idzie (2064) na (1519) święto (1859) do (1519) Jeruzalemu (2414),
13. Wzięli (2983) gałązki palmowe (902), palmy daktylowej (5404); wyszli (1831) na (1519) spotkanie (5222), sami (846) wołali (2896): ”Wybaw, błagamy” (5614)! błogosław (2127), idziesz (2064) w (1722) imieniu (3686) Pana (2962), królu (935) Izraelski (2474)!
14. A (1161) Jehoszua (2424), wziąwszy (2147) osiołka (3678), wsiadł (2523) dzięki (1909) temu samemu (846), tak jak (2531) jest (2076) napisane (1125):
15. Nie (3756) bój się (5399), córko (2364) Syjońska (4622)! Oto (2400) król (935) twój (4675) przybywa (2064), siedząc (2521) na (1909) źrebięciu (4454) osła (3688).

wziąwszy osiołka
– Skoro osiołek szedł obok oślicy to nie zachodziła potrzeba, aby ponownie wysyłać uczniów po niego. Dlatego brak jest też informacji, że ktoś pytał: Dlaczego osiołek jest zabierany. To już było rozstrzygnięte w Jerychu, więc zbyteczne.

UWAGA: Jeżeli oddzielnie są rozpatrywane teksty Ewangelii i to w dodatku na podstawie Przekładów Biblii to czytelnik nie jest w stanie dostrzec ten porządek zdarzeń, który można rozpoznać na podstawie synopsy czterech Ewangelii.

Nie istnieje w Nowym Testamencie taki rozdział, jak "PRZYGOTOWANIE WJAZDU DO JERUZALEM". Pan Szanowny to sam wymyślił. Jeżeli analizuje Pan tekst konkretnego Ewangelisty, proszę się do tego odnosić. A Drogi Pan miesza ze sobą zaprzeczające sobie teksty różnych Ewangelistów.
Cytat:
Ta czynność oznacza zamianę – przesiadkę z oślicy na jej źrebię.

Niech Pan z łaski swojej pokaże forumowiczom w Nowym Testamencie takie określenie jak "przesiadka" i "dwuetapowy" wjazd do Jerozolimy. - :)

Cytat:
Krowy wracając beczały do swoich cieląt (stąd wiedziały gdzie iść), a ponadto potrzebowały, aby będąc pełne mleka, cielęta je wypiły.

O takim odlocie od tematu to nawet najstarsi górale nie wiedzą.

Markerów - 2024-01-14, 18:22
Temat postu: Re: PRZYGOTOWANIE WJAZDU DO JERUZALEM.
Fedorowicz napisał/a:
[qu. - :)

Cytat:
Krowy wracając beczały do swoich cieląt (stąd wiedziały gdzie iść), a ponadto potrzebowały, aby będąc pełne mleka, cielęta je wypiły.

O takim odlocie od tematu to nawet najstarsi górale nie wiedzą.


I oto do czego prowadzi Fundamentalizm biblijny.
I ludzki którzy chałupniczo zabierają się za tłumaczenia Bibli...
:roll:

Pokoja - 2024-01-14, 19:16

Fedorowicz napisał/a:
Nie istnieje w Nowym Testamencie taki rozdział, jak "PRZYGOTOWANIE WJAZDU DO JERUZALEM". Pan Szanowny to sam wymyślił. Jeżeli analizuje Pan tekst konkretnego Ewangelisty, proszę się do tego odnosić. A Drogi Pan miesza ze sobą zaprzeczające sobie teksty różnych Ewangelistów.

Pokoja napisał/a:
Ta czynność oznacza zamianę – przesiadkę z oślicy na jej źrebię.


Niech Pan z łaski swojej pokaże forumowiczom w Nowym Testamencie takie określenie jak "przesiadka" i "dwuetapowy" wjazd do Jerozolimy.

Należałoby czytać ze zrozumieniem z uwzględnieniem słowa na końcu postu
Pokoja napisał/a:
UWAGA: Jeżeli oddzielnie są rozpatrywane teksty Ewangelii i to w dodatku na podstawie Przekładów Biblii to czytelnik nie jest w stanie dostrzec tego porządku zdarzeń, który można rozpoznać tylko na podstawie synopsy czterech Ewangelii.

, a nie tak od razu pójście na łatwiznę. Dlaczego drogi dyskutant nie docieka, że tu chodzi o Synopsę czterech Ewangelii???, a nie tylko odrębnie rozpatrywany tekst jednej z Ewangelii.
W synopsie czterech Ewangelii Nowego Testamentu istnieje rozdział "PRZYGOTOWANIE WJAZDU DO JERUZALEM". W Jerychu łączyły się pielgrzymki z jego okolicy, Galilei, Dekapolu i ogólnie z Zajordania. Jerycho jest miastem palm, z którego je wzięto, dla uczczenia uroczystego przejścia/przejazdu na Święto Paschy.
Bardzo proszę o konkretne wskazanie, co mieszam ze sobą do tego stopnia, że odczytane teksty zaprzeczają sobie u różnych Ewangelistów.
Proszę najpierw czytać tekst ze zrozumieniem, a znikną kłopoty, ale mogę też pomóc zrozumieć go.
Łuk. 19:35. Wobec (1909) Jehoszua (2424), kazano wejść (1913); przyprowadzili (71) oślę (4454) do (4314) Jehoszua (2424), więc (2532) przerzucił na (1977) nie (846) szaty (2440) swoje (1438).
przyprowadzili oślę
– W dziewiętnastym rozdz. Ew. Łukasza brak jest informacji o tym, że uczniowie przyprowadzili oślicę i jej źrebię, co uczynili już dawno, gdy wychodził z Jerycha. Jest tylko informacja o tym, że przyprowadzili osiołka (źrebię/4454), na którego Pan Jehoszua przerzucił szaty;
przerzucił na nie szaty swoje – Ta czynność oznacza zamianę, przesiadkę z oślicy na jej źrebię. Nie jest napisane, że położył na nie tak jak, położył na oślicę, lecz przerzucił, a to oznacza, że przesiadł się z oślicy na osiołka.
Przyprowadzenie tylko osiołka i przerzucenie na niego szat oznacza przesiadkę. To nie musi być napisane, aby tak mógł zrozumieć wierzący, ale można też być niezadowolonym, dopatrując się sprzeczności w tekstach według Przekładów Biblii.
Jeśli chodzi o "dwuetapowy" wjazd do Jerozolimy to chodzi najpierw o przyjazd do Betanii, a dopiero dziesiątego Nisana do Jeruzalem. Na to wskazuje przyprowadzenie tylko oślęcia i przerzucenie na niego szat z oślicy. Wieczerza w Betanii, wskazuje na to, ze to w niej nastąpił ten drugi etap wjazdu.
Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Krowy wracając beczały do swoich cieląt (stąd wiedziały gdzie iść), a ponadto potrzebowały, aby będąc pełne mleka, cielęta je wypiły.

O takim odlocie od tematu to nawet najstarsi górale nie wiedzą.


Górale Józefa Tischnera mają swoja mądrość, a Filistyni i Żydzi, przyciśnięci swoją skomplikowaną sytuacja, musieli z a pośrednictwem ówczesnego wywiadu ekumenicznego uciec się do mądrości przebiegłego fortelu.

Fedorowicz - 2024-01-15, 06:00

Pokoja napisał/a:
..Jeśli chodzi o "dwuetapowy" wjazd do Jerozolimy to chodzi najpierw o przyjazd do Betanii, a dopiero dziesiątego Nisana do Jeruzalem. Na to wskazuje przyprowadzenie tylko oślęcia i przerzucenie na niego szat z oślicy. Wieczerza w Betanii, wskazuje na to, ze to w niej nastąpił ten drugi etap wjazdu.

Ja nie pytałem o żaden "wjazd do Betanii". Piszemy o uroczystym wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy. W przekazie Mateusza 21, 1-2 Betfage jest wioską. To w niej Jezus polecił uczniom, aby znaleźli i przyprowadzili Mu źrebię oślicy, na którym zamierzał wjechać do Jerozolimy. Według Marka 11, 1-2 i Łukasza 19, 29-30 wydał to polecenie, gdy zbliżał się do Jerozolimy, do Betfage i Betanii na Górze Oliwnej. Według źródeł synoptycznych po przyprowadzeniu źrebięcia odbył się uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy. Jan Ewangelista notuje, że w dniu poprzedzającym to wydarzenie Jezus był w Betanii (por. J 12, 1. 12-19). Nie wyklucza to możliwości rozpoczęcia ingresu w Betfage, leżącej na linii Betania-Jerozolima.
Św. Mateusz pisze jednak o dwóch osłach :"Przyprowadzili oślicę i źrebię i położyli na nie swe płaszcze, a On usiadł na nich". Mat.21:7
Stąd moje pytanie na które sam odpowiedziałem. Ewangelista Mateusz chciał być wierny proroctwu i błędnie odczytując z Septuaginty napisał o dwóch osłach. Co dowodzi, że biblistyka i naukowa krytyka tekstu są potrzebne do interpretacji Pisma Świętego.

Fedorowicz - 2024-01-15, 06:37
Temat postu: Re: PRZYGOTOWANIE WJAZDU DO JERUZALEM.
Markerów napisał/a:
I oto do czego prowadzi Fundamentalizm biblijny.
I ludzki którzy chałupniczo zabierają się za tłumaczenia Bibli...
:roll:

Fundamentaliści biblijni gdy ktoś poda ich poglądy w wątpliwość cytują werset :
"O, pełny wszelkiego oszukaństwa i wszelkiej przewrotności, synu diabelski, nieprzyjacielu wszelkiej sprawiedliwości! Nie zaprzestaniesz ty wykrzywiać prostych dróg Pańskich?" :lol:

Markerów - 2024-01-15, 06:55
Temat postu: Re: PRZYGOTOWANIE WJAZDU DO JERUZALEM.
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
I oto do czego prowadzi Fundamentalizm biblijny.
I ludzki którzy chałupniczo zabierają się za tłumaczenia Bibli...
:roll:

Fundamentaliści biblijni gdy ktoś poda ich poglądy w wątpliwość cytują werset :
"O, pełny wszelkiego oszukaństwa i wszelkiej przewrotności, synu diabelski, nieprzyjacielu wszelkiej sprawiedliwości! Nie zaprzestaniesz ty wykrzywiać prostych dróg Pańskich?" :lol:


I jesteśmy wówczas w kropce :lol:

Henryk - 2024-01-15, 09:41
Temat postu: Re: PRZYGOTOWANIE WJAZDU DO JERUZALEM.
Fedorowicz napisał/a:
Fundamentaliści biblijni gdy ktoś poda ich poglądy w wątpliwość cytują werset : "O, pełny wszelkiego oszukaństwa i wszelkiej przewrotności, synu diabelski, nieprzyjacielu wszelkiej sprawiedliwości! Nie zaprzestaniesz ty wykrzywiać prostych dróg Pańskich?" :lol:

Siedzimy na różnych sprzętach. ;-)
Mój punkt widzenia jest taki, że to zwolennicy doktryn Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X są fundamentalistami, odrzucającymi wszelki dialog i próby kompromisu.
Nie akceptują ruchu ekumenicznego, dialogu międzyreligijnego i wolności religijnej.
Wszystko, co nie z Nimi, to jest diabelskie i godne ognia piekielnego.

Pokoja - 2024-01-15, 11:30

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
..Jeśli chodzi o "dwuetapowy" wjazd do Jerozolimy to chodzi najpierw o przyjazd do Betanii, a dopiero dziesiątego Nisana do Jeruzalem. Na to wskazuje przyprowadzenie tylko oślęcia i przerzucenie na niego szat z oślicy. Wieczerza w Betanii, wskazuje na to, że to w niej nastąpił ten drugi etap wjazdu.

Ja nie pytałem o żaden "wjazd do Betanii". Piszemy o uroczystym wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy. W przekazie Mateusza 21, 1-2 Betfage jest wioską. To w niej Jezus polecił uczniom, aby znaleźli i przyprowadzili Mu źrebię oślicy, na którym zamierzał wjechać do Jerozolimy.

Można się oczywiście upierać, że to przybliżanie się do Jeruzalem nastąpiło z Betanii, a nie z Jerycha, z którego pielgrzymi wzięli gałązki palmy daktylowej (J. 12:13; Jerycho miastem palm, P.Pr. 34:4), które przy wjeździe do Jeruzalem, rzucali (Mat. 21:8) przed Panem Jehoszua, jadącym z Betanii na osiołku.
Ależ Ty jednak jesteś tak krótkowzroczny w wierze?!
Dlaczego pomijasz występowanie w Mat. 21:1 słowa nr 5119. Oznacza ono "przedtem:. Aby uczniowie mogli Panu Jehoszua, przyprowadzić z Betfage oślicę i jej młodego osiołka, to on musiał być gdzieś w gościnie, na wieczerzy, na noclegu, aby mogli przebyć dwukrotnie trasę op nie i z nimi, a następnie trzeci raz z całą pielgrzymką.

Mat. 21:1. A (2532) przedtem (5119) gdy (3753) wyruszali (2064) do (1519) góry (3735) oliwnej (1636) blisko (4314) Betfage (967), więc (2532) Jehoszua (2424) posłał (649) dwóch (1417) uczniów (3101) względem (1519) Jeruzalem (2414),

Z tekstu tego wynika, że z jakiegoś wcześniejszego miejsca postoju, szli w pobliże Góry Oliwnej koło Betfage, czyli do Betanii. Wyruszyli tam ze względu na Jeruzalem, czy wprost ze względu na Paschę w Jeruzalem. To oznacza przygotowanie się do wjazdu, a także to, że dłuższy postój musiał być, gdzieś wcześniej przed Betanią. Przed wjazdem do Jeruzalem mamy informacje o dwóch gościnach, czyli w Jerychu i w Betanii, gdzie doszło do obrazowego odłączenia Baranka (Amnos), czyli dziesiątego Nisana, zgodnie z Wyj. 12:3. Skoro zbliżali się do Betanii to wniosek jest więc prosty: Uczniowie zostali wysłani do Betfage z Jerycho, gdzie Pan Jehoszua udał się na gościnę do celnika Zacheusza, Łuk. 19:5.
Fakt, że przerzucił szaty, przemawia za tym, iż w Betanii zamienił oślicę na osiołka.

Argumenty, które przedstawiłem wcześniej i teraz są zgodne z Zach. 9:9:

Zach. 9:9. Wesel się (1523) bardzo (3966), córko (1323) Syjońska (6726)! wykrzykuj (7321), córko (1323) Jeruzalemska (3389)! Oto (2009) według (8901) sprawiedliwości (6662), przyjdzie (935) król (4428), zbawiciel (3467) ubogi (6041), dosiadający (7392) oślicy (860) w dodatku (5921) na (5921) ośle (2543), młodym (1121) osiołku (5895),

Pan Jehoszua nie jechał jednocześnie na dwóch zwierzętach. To jest karłowata w wierze zabawka, przemycona w Przekładach Biblii.
Należy czytać Ewangelie ze zrozumieniem z uwzględnieniem poniższej uwagi, a nie tak od razu oczekiwać na łatwiznę, aby wszystko odczytać w jednej Ewangelii:
Pokoja napisał/a:
UWAGA: Jeżeli oddzielnie są rozpatrywane teksty Ewangelii i to w dodatku na podstawie Przekładów Biblii to czytelnik nie jest w stanie dostrzec tego porządku zdarzeń, który można rozpoznać tylko na podstawie synopsy czterech Ewangelii.

Fedorowicz - 2024-01-15, 12:41

Pokoja napisał/a:
..Pan Jehoszua nie jechał jednocześnie na dwóch zwierzętach.

Nareszcie doczekałem się słowa prawdy. Dlaczego od razu Drogi Pan tak nie napisał ? Ale dzięki, lepiej późno niż wcale. Pozdrawiam serdecznie ! :lol:

Pokoja - 2024-01-15, 14:33

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Pan Jehoszua nie jechał jednocześnie na dwóch zwierzętach.


Nareszcie doczekałem się słowa prawdy. Dlaczego od razu Drogi Pan tak nie napisał ? Ale dzięki, lepiej późno niż wcale. Pozdrawiam serdecznie !


Jak najbardziej napisałem i to nie jeden raz, ale jest coś takiego jak wygodnictwo, lekceważące trud wyjaśniającego jakąś kwestię, zamiast merytorycznego zapoznania się z tekstem, z którego cytuję:

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Szóstego dnia po wskrzeszeniu Łazarza (J. 12:1), Pan Jehoszua przybył do Betanii, wjeżdżając na osiołku, którego przyprowadzili mu uczniowie. Do Jeruzalem wjechał jednak dopiero dziesiątego Nisana, Wyj. 12:3. Oznacza to, że po Wieczerzy w Betanii, następnego dnia, czyli piątego dnia przed Paschą (dziewiątego Nisana), gościł jeszcze w Betfage, która leży miedzy Betanią, a Jeruzalem. Tak więc wtedy, według J. 12:14 sam znalazł drugiego osiołka, na którym dziesiątego Nisana wjechał do Jeruzalem. Przy tym w takiej sytuacji należy zauważyć, że dla uczniów nie było wiadome, iż dziesiątego Nisana Pan Jehoszua, jechał na innym osiołku.
http://biblos.feen.pl/vie...art=1125#135408

Wydarzenie wjazdu do Jeruzalem było raczej dwuetapowe. Wynika to już z samego faktu, że Pan Jehoszua był na wieczerzy w Betanii w domu Łazarza. Najpierw przyprowadzono mu oślicę i jej źrebię, na którym jeszcze nikt nie jeździł. Do Betanii jechał na oślicy, a dalej do Jeruzalem, wjechał na jej źrebięciu. Na to wskazuje tekst z Ew. Łukasza i Ew. Jana.
http://biblos.feen.pl/vie...art=1140#135657
Powtórzenie na samym wstępie postu:
http://biblos.feen.pl/vie...art=1140#135688

Mar. 11: 7. Przyprowadzili (71) więc (2532) oślicę (3688) do (4314) Jehoszua (2424), a (2532) on (846) nałożył (2007) szaty (2440) swoje (848) i (2532) wsiadł (2523) na (1909) oną (846).

wsiadł na oną - Oznacza to, że trasę od Jerycha do Betanii Pan Jehoszua pokonał na oślicy z boku której szło jej źrebię, przyuczające się do wędrówki, wracając do miejsca swego gospodarza, od którego ich przyprowadzono.
http://biblos.feen.pl/vie...art=1140#135688

Łuk. 19:35. Wobec (1909) Jehoszua (2424), kazano wejść (1913); przyprowadzili (71) oślę (4454) do (4314) Jehoszua (2424), więc (2532) przerzucił na (1977) nie (846) szaty (2440) swoje (1438).
przyprowadzili oślę – W dziewiętnastym rozdz. Ew. Łukasza brak jest informacji o tym, że uczniowie przyprowadzili oślicę i jej źrebię, co uczynili już dawno, gdy wychodził z Jerycha. Jest tylko informacja o tym, że przyprowadzili osiołka (źrebię/4454), na którego Pan Jehoszua przerzucił szaty;
przerzucił na nie szaty swoje – Ta czynność oznacza zamianę, przesiadkę z oślicy na jej źrebię. Nie jest napisane, że położył na nie tak jak, położył na oślicę, lecz przerzucił, a to oznacza, że przesiadł się z oślicy na osiołka.
Przyprowadzenie tylko osiołka i przerzucenie na niego szat oznacza przesiadkę. To nie musi być napisane, aby tak mógł zrozumieć wierzący, ale można też być niezadowolonym, dopatrując się sprzeczności w tekstach według Przekładów Biblii.
Jeśli chodzi o "dwuetapowy" wjazd do Jerozolimy to chodzi najpierw o przyjazd do Betanii, a dopiero dziesiątego Nisana do Jeruzalem. Na to wskazuje przyprowadzenie tylko oślęcia i przerzucenie na niego szat z oślicy. Wieczerza w Betanii, wskazuje na to, ze to w niej nastąpił ten drugi etap wjazdu.
http://biblos.feen.pl/vie...art=1140#135704

I oto do czego prowadzi Fundamentalizm biblijny.
I ludzki którzy chałupniczo zabierają się za tłumaczenia Bibli...


Fundamentaliści biblijni gdy ktoś poda ich poglądy w wątpliwość cytują werset :
"O, pełny wszelkiego oszukaństwa i wszelkiej przewrotności, synu diabelski, nieprzyjacielu wszelkiej sprawiedliwości! Nie zaprzestaniesz ty wykrzywiać prostych dróg Pańskich?"


I jesteśmy wówczas w kropce


Pan Jehoszua nie jechał jednocześnie na dwóch zwierzętach.


Nareszcie doczekałem się słowa prawdy. Dlaczego od razu Drogi Pan tak nie napisał ? Ale dzięki, lepiej późno niż wcale. Pozdrawiam serdecznie !


No Tak! Współczuję, jeśli wzrok zawodzi (tyle cytatów wyżej z tego co już napisałem, wyjaśniając tą kwestie), albo brak jest dążenia do merytorycznego zapoznania się z wyjaśniającym tekstem, którego jest wystarczająco.

To jak Markerów! Nadal jesteś w kropce???!!!

Fedorowicz - 2024-01-15, 17:46

Pokoja napisał/a:
No Tak! Współczuję, jeśli wzrok zawodzi (tyle cytatów wyżej z tego co już napisałem, wyjaśniając tą kwestie), albo brak jest dążenia do merytorycznego zapoznania się z wyjaśniającym tekstem, którego jest wystarczająco.

Proszę nie krętaczyć, nie ściemniać. Pytanie było bardzo proste. Na ilu osłach wjechał Pan Jezus do Jeruzalem ?
A Drogi Pan Pokoja napisał :"To może wyjaśniać, dlaczego ewentualnie jechał na dwóch różnych osiołkach. " :lol:
Pan myśli może, że ja nie potrafię przeczytać wcześniejszych postów jak niektórzy na forum ? :-D

Pokoja - 2024-01-15, 19:25

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
No Tak! Współczuję, jeśli wzrok zawodzi (tyle cytatów wyżej z tego co już napisałem, wyjaśniając tą kwestie), albo brak jest dążenia do merytorycznego zapoznania się z wyjaśniającym tekstem, którego jest wystarczająco.

Proszę nie krętaczyć, nie ściemniać. Pytanie było bardzo proste. Na ilu osłach wjechał Pan Jezus do Jeruzalem ?
A Drogi Pan Pokoja napisał :"To może wyjaśniać, dlaczego ewentualnie jechał na dwóch różnych osiołkach. " :lol:
Pan myśli może, że ja nie potrafię przeczytać wcześniejszych postów jak niektórzy na forum ? :-D


Na taki oportunizm szkoda słów.

Jeżeli działanie, (jakby na podobieństwo matematyczne) filozoficznie zagmatwane przez Sepuagintę, (która akurat w tym przypadku tylko według apologetów ma jakiś udział), stało się skomplikowane, więc wymagało rozwiązania układu dwóch równań z dwiema niewiadomymi, których ostateczne działanie polegało na dodaniu 1+1 to mój dyskutant chimerycznie domagał się, aby podać w odpowiedzi tylko 1+1, ale bez wyjaśniania z czego taki wynik wyszedł.

Nie można ograniczać się tylko do ingresu wjazdu bez uwzględnienia przygotowania tego wjazdu, a w tym i oswojenia osiołka do pokonania trasy z jeźdźcem na sobie. Dlatego było potrzebne, sprowadzenie go do Jerycho razem z oślicą. Chociaż u iluzjonistów wszystko jest możliwe, gdyż uważają wszystko mógł uczynić na pstryknięcie palcem z pominięciem prawa natury, czy prawa stanowionego. Obecnie w Polsce widzimy, jak opłakane skutki to przynosi (są już zamysły, że może być wymagany nadrzędny arbiter, który by zakończył „wojnę na górze”. On już powiedział: Jeżeli oni rozwalą Polskę to ja powrócę i dokończę swoje dzieło).

Wykazałem, że brak jest podstaw do takiego abstrakcyjnego rozumowania, w którym trzeba angażować „cuda wianki”, cuda niewidy” na co może też chciał wskazać mój szanowny dyskutant:

Fedorowicz napisał/a:
Według Marka 11, 1-2 i Łukasza 19, 29-30 wydał to polecenie, gdy zbliżał się do Jerozolimy, do Betfage i Betanii na Górze Oliwnej. Według źródeł synoptycznych po przyprowadzeniu źrebięcia odbył się uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy. Jan Ewangelista notuje, że w dniu poprzedzającym to wydarzenie Jezus był w Betanii (por. J 12, 1. 12-19). Nie wyklucza to możliwości rozpoczęcia ingresu w Betfage, leżącej na linii Betania-Jerozolima.
Św. Mateusz pisze jednak o dwóch osłach :"Przyprowadzili oślicę i źrebię i położyli na nie swe płaszcze, a On usiadł na nich". Mat.21:7
Stąd moje pytanie na które sam odpowiedziałem. Ewangelista Mateusz chciał być wierny proroctwu i błędnie odczytując z Septuaginty napisał o dwóch osłach. Co dowodzi, że biblistyka i naukowa krytyka tekstu są potrzebne do interpretacji Pisma Świętego.


Ku czemu ma służyć taka mętna mowa na wzór trójcy?

Fedorowicz napisał/a:
zbliżał się do Jerozolimy, do Betfage i Betanii na Górze Oliwnej


Według Przekładów Biblii w Mar. 11:1,2 jeszcze bardziej skomplikowano ten cel, gdyż jest tam napisane, że zbliżali się do Jerozolimy, do Betfage i do Betanii i do Górze Oliwnej. Wygląda to tak, jakby tłumacz był zwolennikiem porządku trójcy, czyli trójpodziału władzy, ale nie chciał pominąć także władzy medialnej. Więc w powyższym cytacie, pominięte jest, ze zbliżał się także do Góry Oliwnej, a tylko do miast na Górze Oliwnej. Czy taka była prawda geograficzna w tamtym czasie, że Jeruzalem Betfage i Betanii, leżały na Górze Oliwnej? Co za matactwo! Co za brednie! Ile mącenia w głowach, dla zakłócania jedności wierzących: Dziel społeczeństwo, a rządź!!!

Fedorowicz - 2024-01-15, 19:49

Pokoja napisał/a:

Na taki oportunizm ..

Może przypomnijmy co znaczy słowo "oportunizm". To postawa moralna charakteryzująca się rezygnacją ze stałych zasad moralnych lub przekonań dla osiągnięcia doraźnych korzyści. Bardzo paskudna i obelżywa zniewaga, której się ze strony Pana Pokoja nie spodziewałem. Jest to wyjątkowe chamstwo i brak kultury.

Cytat:
..mój dyskutant chimerycznie domagał się, aby podać w odpowiedzi tylko 1+1, ale bez wyjaśniania z czego taki wynik wyszedł.

I na koniec sam Pan Pokoja przyznał "chimerycznemu dyskutantowi" rację, zaprzeczając sam sobie i pisząc : "
Pokoja napisał/a:
Pan Jehoszua nie jechał jednocześnie na dwóch zwierzętach."

Żenada, dno i wodorosty..Zastanawiam się nad ignorem..

Pokoja - 2024-01-15, 21:29

Fedorowicz napisał/a:
I na koniec sam Pan Pokoja przyznał "chimerycznemu dyskutantowi" rację, zaprzeczając sam sobie i pisząc :

Pokoja napisał/a:
" Pan Jehoszua nie jechał jednocześnie na dwóch zwierzętach."


Nareszcie doczekałem się słowa prawdy. Dlaczego od razu Drogi Pan tak nie napisał ? Ale dzięki, lepiej późno niż wcale. Pozdrawiam serdecznie!


http://biblos.feen.pl/vie...3d0c3831#135745

Coś Ciebie dyskutancie na rympał wzięło. Wyważasz to, co sam potwierdziłeś, gdyż przestałeś panować nad sobą. Potwierdziłeś dane mi poznanie, że " Pan Jehoszua nie jechał jednocześnie na dwóch zwierzętach.", (lecz najpierw na oślicy, a z Betanii do Jeruzalem na osiołku), a teraz temu zaprzeczasz. Co się z Tobą dzieje to może i Twoja sprawa, ale nie we wzajemnej dyskusji.

Przyjmujesz taki punkt widzenia, jaki Tobie jest wygodny w dyskusji, a to jest istota oportunizmu (wygodnictwo, dla zachowania twarzy). To nie jest moje dążenie do obrażania Ciebie. To jest tylko Twoje subiektywne odczucie.

Fedorowicz - 2024-01-16, 16:05

Pokoja napisał/a:
..Coś Ciebie dyskutancie na rympał wzięło.. To nie jest moje dążenie do obrażania Ciebie..
"Na rympał" to grypsera więzienna. Oznacza włamanie z wyważeniem drzwi za pomocą łoma . (rympał w gwarze więziennej – łom z przedłużoną rękojeścią). A my tu jesteśmy drogi Panie na forum miłośników Pisma Świętego, a nie miłośników grypsery. Pomylił Pan adresy stronek. I wypraszam sobie, aby grypsujący mówił do mnie na "ty". Proszę się więcej nie spoufalać.
Pokoja - 2024-01-16, 18:46

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
..Coś Ciebie dyskutancie na rympał wzięło.. To nie jest moje dążenie do obrażania Ciebie..
"Na rympał" to grypsera więzienna. Oznacza włamanie z wyważeniem drzwi za pomocą łoma . (rympał w gwarze więziennej – łom z przedłużoną rękojeścią). A my tu jesteśmy drogi Panie na forum miłośników Pisma Świętego, a nie miłośników grypsery. Pomylił Pan adresy stronek. I wypraszam sobie, aby grypsujący mówił do mnie na "ty". Proszę się więcej nie spoufalać.


Jeszcze raz Dyskutancie przeczytaj to, co sam stwierdziłeś, że ja zaprzeczam temu, co słusznie uznałeś za prawidłowe wyjaśnienie. Cóż to jest jak nie działanie na „rympał”, dlatego napisałem, że: Wyważasz to, co sam potwierdziłeś, gdyż przestałeś panować nad sobą, (a to jest działanie na „rympał”).
Domagasz się szacunku dla siebie, ale sam siebie nie szanujesz w tym, co piszesz. Wiem, że obecnie jest taka gorąca atmosfera dyskusji, iż trudno jest wielu zapanować nad sobą.

Słowo „rympał” ma teraz modne zastosowanie przez trójjedyne, burzliwe światło narodu.
Dyskutancie nie słyszałeś tego. Bądź proszę Dyskutancie konsekwentny w swoich wpisach, a nie będziesz miał takich nieprzyjemnych odczuć.

Pozdrawiam.

Fedorowicz - 2024-01-17, 15:57

Pokoja napisał/a:

Jeszcze raz Dyskutancie przeczytaj to, co sam stwierdziłeś..Wyważasz to, co sam potwierdziłeś, gdyż przestałeś panować nad sobą.

To Pan nie czyta, co sam poprzednio napisał i zaprzecza samemu sobie:
Pokoja napisał/a:
"To może wyjaśniać, dlaczego ewentualnie jechał na dwóch różnych osiołkach."
a następnie pisze:
Pokoja napisał/a:
Pan Jehoszua nie jechał jednocześnie na dwóch zwierzętach.

Dla niewtajemniczonych wyjaśniam: Zgodnie z podstawową zasadą logiki dwa zdania sprzeczne nie mogą być jednocześnie prawdziwe.

Cytat:
Domagasz się szacunku dla siebie, ale sam siebie nie szanujesz w tym, co piszesz. Wiem, że obecnie jest taka gorąca atmosfera dyskusji, iż trudno jest wielu zapanować nad sobą.

To nie ja Pana wyzywałem od oportunistów i chimerycznych userów, tylko Pan mnie. Więc to Panu było trudno nad sobą zapanować, kiedy wytknąłem Pana błędy w dyskusji. Postanowił Pan wtedy się zemścić, obrzucając adwersarza obelgami.

Cytat:
Słowo „rympał” ma teraz modne zastosowanie..

Modne może być wiele rzeczy zachwalanych przez lewicę. Tatuaże , wulgaryzmy, rozwody, szczepionki, aborcje, eutanazje, zmiany płci, LGBT, sodomia, deprawacja dzieci w szkołach. Ale to nie znaczy, że musimy wszystko przyjmować za prawdę.

Cytat:
Bądź proszę Dyskutancie konsekwentny w swoich wpisach, a nie będziesz miał takich nieprzyjemnych odczuć.

Jakby Pan kiedyś poświęcił 10 minut nie przeczytanie moich postów, to by się dowiedział że jestem konsekwentnie przeciwny krętactwom lewicowym.

Cytat:
Pozdrawiam.
Pozdrawiam również, życząc zapoznania się z zasadami biblistyki i logiki oraz dobrego wychowania.
Pokoja - 2024-01-17, 16:36

Fedorowicz napisał/a:
Pan nie czyta, co sam poprzednio napisał i zaprzecza samemu sobie:
Pokoja napisał/a:
"To może wyjaśniać, dlaczego ewentualnie jechał na dwóch różnych osiołkach."
a następnie pisze:
Pokoja napisał/a:
Pan Jehoszua nie jechał jednocześnie na dwóch zwierzętach.
.


A to bardzo dziwaczne stanowisko, że krętacz nie lubi krętactwa, które sam uprawia, manipulując moim tekstem, gdyż napisałem tak:

Pokoja napisał/a:
gdy uczniowie poszli po osiołka to ludzie pytali o podstawę, dlaczego to czynią, ale gdy Pan Jehoszua sam znalazł osiołka, to nikt nie protestował, J. 12:14. To może wyjaśniać, dlaczego ewentualnie jechał na dwóch różnych osiołkach.
http://biblos.feen.pl/vie...art=1140#135494

Tekst nie pozwala, aby frazę - jechał na dwóch różnych osiołkach – rozumieć, że miało to miejsce w tym samym czasie. Tyle razy na to zwracałem uwagę, że aż dziw z powodu oportunizmu Dyskutanta. Wygodnictwo i tyle. Jak się Tobie coś nie podoba to tego nie widzisz, dlatego masz takie kłopoty ze zrozumieniem userze.


Wydarzenie wjazdu do Jeruzalem było raczej dwuetapowe. Wynika to już z samego faktu, że Pan Jehoszua był na wieczerzy w Betanii w domu Łazarza. Najpierw przyprowadzono mu oślicę i jej źrebię, na którym jeszcze nikt nie jeździł. Do Betanii jechał na oślicy, a dalej do Jeruzalem, wjechał na jej źrebięciu. Na to wskazuje tekst z Ew. Łukasza i Ew. Jana.
http://biblos.feen.pl/vie...art=1140#135657

Pokoja napisał/a:
Jeśli chodzi o ten sam czas to należy go rozpatrywać na trasie od Jerycha do Jeruzalem. To do Jerycha przyprowadzono oślicę i jej źrebię z Betfage, na której wjechał do Betanii, a na jej źrebięciu do Jeruzalem. Trasa od Jerycha do Betanii i Jeruzalem była zbyt długa, aby nie ujeżdżone źrebie mogło ja pokonać z jeźdźcem na sobie.

Betfage zaprosiło, aby zaopatrzyć Pana Jehoszua w oślicę ze źrebięciem.
http://biblos.feen.pl/vie...art=1140#135688

Pan Jehoszua nie jechał jednocześnie na dwóch zwierzętach.
http://biblos.feen.pl/vie...art=1155#135733


To takie jasne, ale nie Usera – krętacza i manipulatora.

Fedorowicz - 2024-01-17, 16:41

Pokoja napisał/a:
To takie jasne..

Jeszcze raz powtarzam, że chodziło o wjazd do Jerozolimy, a nie do żadnej Betanii. I proszę jeszcze raz nie zwracać się do mnie per "ty", bo w anonimowym necie rozmawiają ze sobą ludzie którzy się osobiście nie znają.
Pokoja napisał/a:
krętacz nie lubi krętactwa, które sam uprawia, manipulując moim tekstem

Nie interesują mnie Pana wymysły, konfabulacje i teksty poza tematem, a okazane chamstwo dyskwalifikuje Pana do rozmowy z kulturalnymi userami. :-(

Pokoja - 2024-01-17, 18:39

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To takie jasne..

Jeszcze raz powtarzam,
proszę jeszcze raz nie zwracać się do mnie per "ty"


To nie jest forum świeckie.
Tutaj dyskutują Miłośnicy Pisma Świętego, a nie grymaśni wielce Państwo. Mówimy sobie na Ty i nikt z nas poza tzw. tutaj archaiczną „szlachtą zaściankową” nie czyni z tego problemu. Taka tutaj jest przyjęta zasada i Nike zwracała na to uwagę.
Nike, Henryk, Wiesława i ja jesteśmy w wieku ok. 70 lat i dużo powyżej i nikt z nas nie krzywduje sobie, gdy nawet ktoś młody zwraca się na Ty. Ja nic do niego nie mam. Nie zadzieramy nosa, nie unosimy się honorem z tego powodu. Można sobie mówić na Pani, Pan, ale bez szacunku, co zauważyłem na tym forum. Jeżeli jakiś user - megaloman ma o sobie tak wysokie mniemanie i egzaltuje się tym to już jego problem.

Może dalej będzie już bez komentarza?

Henryk - 2024-01-17, 20:44

Fedorowicz napisał/a:
, a okazane chamstwo dyskwalifikuje Pana do rozmowy z kulturalnymi userami. :-(

Ależ Fedorowicz- kultura nie polega na tym, aby żądać zwracania się do siebie na "Pan".
Na szacunek należy zasłużyć.

Fedorowicz - 2024-01-18, 15:42

Pokoja napisał/a:
Nike, Henryk, Wiesława i ja jesteśmy w wieku ok. 70 lat i dużo powyżej i nikt z nas nie krzywduje sobie, gdy nawet ktoś młody zwraca się na Ty.

Jaką ma ktoś w anonimowym necie możliwość sprawdzenia tej informacji ? Żadnej. Dlatego podawanie np. swojego numeru buta czy jakichś przechwałek natury osobistej nie jest na forum wiarygodne.

Cytat:
Nie zadzieramy nosa, nie unosimy się honorem z tego powodu. Można sobie mówić na Pani, Pan, ale bez szacunku, co zauważyłem na tym forum. Jeżeli jakiś user - megaloman ma o sobie tak wysokie mniemanie i egzaltuje się tym to już jego problem.


Zaczyna się niewinnie od mówienia każdemu "na ty", lub "towarzyszu" w imię równości (która nie istnieje), rezygnacji z tradycyjnych form grzecznościowych, a następnie zaczynają się obraźliwe epitety i lekceważenie bliźniego. Bez pierwszego kroku nie ma drugiego. W rewolucji francuskiej "egalite, fraternite", mówienie każdemu "obywatelu" doprowadziło do gilotyny, a w rosyjskiej do zagłady milionów istnień ludzkich i gułagów.

Ale ja po chrześcijańsku wybaczam Panu te wyzwiska licząc że następnym razem Pan się opamięta.

nike - 2024-01-18, 15:58

Starczy już ubolewań, ----kim ja byłam,----z kim chodziłam, dlaczego taka stara jestem??????????

Proszę od teraz już do tematu. DZIĘKUJĘ---- :-D :-D :-D

MieczDucha - 2024-01-18, 16:39

Wierzę że zmartwychwstały jest BOGIEM Prawdziwym. Istnienie Jezusa widzę że dzieli się na trzy okresy :
1) Od wieczności [nie ma początku jak OJCIEC] do czasu poczęcia w łonie Marii był BOGIEM JHWH.

2) Od czasu poczęcia do czasu zmartwychwstania był tylko i wyłącznie człowiekiem na podobieństwo pierwszego Adama przed jego upadkiem. Na ten czas porzucił całkowicie bycie JHWH. Gdyby choć raz zgrzeszy to nie zmartwychwstałby, a po 1000-letnim Królestwie byłby anihilowany jak wszyscy ludzie. Nie byłoby zbawienia dla żadnego człowieka.

3) od momentu zmartwychwstania jest ponownie BOGIEM Prawdziwym - BOGIEM JHWH jakim był od zawsze wraz z OJCEM Niebiańskim. ............ "Dlaczego biblijni chrześcijanie nie powinni spotykać się 24 i 25 grudnia część 5 - prawda kenozy vs kłamstwo unii hipostatycznej i bluźniercze obchody 24-25 XII" - https://mieczducha888.blogspot.com/2023/12/dlaczego-biblijni-chrzescijanie-nie.html

,

Pokoja - 2024-01-18, 19:14

MieczDucha napisał/a:
Wierzę że zmartwychwstały jest BOGIEM Prawdziwym. Istnienie Jezusa widzę że dzieli się na trzy okresy :
1) Od wieczności [nie ma początku jak OJCIEC] do czasu poczęcia w łonie Marii był BOGIEM JHWH.

2) Od czasu poczęcia do czasu zmartwychwstania był tylko i wyłącznie człowiekiem na podobieństwo pierwszego Adama przed jego upadkiem. Na ten czas porzucił całkowicie bycie JHWH. Gdyby choć raz zgrzeszy to nie zmartwychwstałby, a po 1000-letnim Królestwie byłby anihilowany jak wszyscy ludzie. Nie byłoby zbawienia dla żadnego człowieka.

3) od momentu zmartwychwstania jest ponownie BOGIEM Prawdziwym - BOGIEM JHWH jakim był od zawsze wraz z OJCEM Niebiańskim. ............ "Dlaczego biblijni chrześcijanie nie powinni spotykać się 24 i 25 grudnia część 5 - prawda kenozy vs kłamstwo unii hipostatycznej i bluźniercze obchody 24-25 XII" - https://mieczducha888.blogspot.com/2023/12/dlaczego-biblijni-chrzescijanie-nie.html,


Wprost i Genialnie :-D :roll: Oznacza to, ze w czasie ziemskiej działalności nie było Boga JHWH, albo był jakiś fałszywy. Taki wniosek wyciągam z tego, co napisałeś. Może czegoś nie wyjaśniłeś, jak należy.

Pokoja - 2024-01-18, 19:15

nike napisał/a:
Starczy już ubolewań, ----kim ja byłam,----z kim chodziłam, dlaczego taka stara jestem??????????

Proszę od teraz już do tematu. DZIĘKUJĘ---- :-D :-D :-D


Ok :!: :-D

nike - 2024-01-18, 20:16

MieczDucha napisał/a:
2) Od czasu poczęcia do czasu zmartwychwstania był tylko i wyłącznie człowiekiem na podobieństwo pierwszego Adama przed jego upadkiem. Na ten czas porzucił całkowicie bycie JHWH. Gdyby choć raz zgrzeszy to nie zmartwychwstałby, a po 1000-letnim Królestwie byłby anihilowany jak wszyscy ludzie. Nie byłoby zbawienia dla żadnego człowieka.


Piszesz---- gdyby zgrzeszył to by nie miał zmartwychwstania, a po tysiącleciu itd------

Kto miałby dać Jezusowi zmartwychwstanie itd---skoro nie było Boga-----porzucił całkowicie bycie JHWH--- możesz to wytłumaczyć?
I gdzie o tym czytałeś????

Fedorowicz - 2024-02-18, 04:41

MieczDucha napisał/a:
..a po 1000-letnim Królestwie byłby anihilowany jak wszyscy ludzie. Nie byłoby zbawienia dla żadnego człowieka.

A gdzie czytamy w NT o anihilowaniu ludzi ?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group