FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jesli masz pytanie - Co człowiek ma wspólnego z Bogiem ?

Biblia123 - 2023-12-26, 11:42
Temat postu: Co człowiek ma wspólnego z Bogiem ?
Jakie cechy posiada człowiek które ma Bóg ? Na pewno jest to dusza nieśmiertelna ale co jeszcze ? Przecież Bóg ma wiele boskich atrybutów ale człowiek wydaje się że nie ma praktycznie żadnego z nich, czasami mówi się że wszyscy jesteśmy chrystusami a więc co mamy wspólnego z Jezusem który też jest Bogiem.
Czy zwykłego człowieka można postawić na równi z Jezusem Chrystusem jeżeli chodzi o potęgę i chwałę ?

Pokoja - 2023-12-26, 12:50

Biblia123 napisał/a:
Jakie cechy posiada człowiek które ma Bóg?


Cechy charakteru, jako przymioty Boże – Miłość, mądrość, moc i sprawiedliwość. Dalej poczucie różnorodności i piękna, humoru itp.; panowanie nad naturą (król - Rdz. 1:27,28) i uzdrawianie jej (kapłan – Rdz. 4:26).

Biblia123 - 2023-12-26, 13:33

Cytat:
Miłość, mądrość, moc i sprawiedliwość.

Czy człowiek posiada miłość, mądrość ,moc i sprawiedliwość na takim samym poziomie co Bóg ? No raczej nie, Boska Sprawiedliwość jest Święta natomiast ludzka jest ułomna i niepełna , człowiek nie posiada takiej samej mocy jak Bóg, Bóg jest mocarzem i jego moc jest niezmierzona, Bóg jest wszechwiedzący a człowiek nie, dlatego Boska mądrość jest jedyna w swoim rodzaju, no i człowiek raczej nie kocha tak samo mocno jak Bóg.

Henryk - 2023-12-26, 13:40
Temat postu: Re: Co człowiek ma wspólnego z Bogiem ?
Biblia123 napisał/a:
Jakie cechy posiada człowiek które ma Bóg?

Dość dużo. Przecież jesteśmy stworzeni na podobieństwo. Nie chodzi o podobieństwo fizyczne, ponieważ Bóg jest Duchem, lecz o przymioty charakteru.
Człowiek jest obdarzony rozumem, umożliwiającym podejmować świadome i odpowiedzialne decyzje.
Posiada wolną wolę, poczucie sprawiedliwości, miłości.
Wie, co to jest Miłosierdzie.
Posiada potrzebę tworzenia i poszukiwania.
Umie docenić, tworzyć i zachwycać się pięknem- muzyką, obrazami, zapachami…

Nie posiada jednak nieśmiertelności, nie jest wszechmocny.

Biblia123 - 2023-12-26, 13:54

Cytat:
Dość dużo. Przecież jesteśmy stworzeni na podobieństwo. Nie chodzi o podobieństwo fizyczne, ponieważ Bóg jest Duchem, lecz o przymioty charakteru.
Człowiek jest obdarzony rozumem, umożliwiającym podejmować świadome i odpowiedzialne decyzje.
Posiada wolną wolę, poczucie sprawiedliwości, miłości.
Wie, co to jest Miłosierdzie.
Posiada potrzebę tworzenia i poszukiwania.
Umie docenić, tworzyć i zachwycać się pięknem- muzyką, obrazami, zapachami…

Nie posiada jednak nieśmiertelności, nie jest wszechmocny.

No właśnie o co w tym dokładnie chodzi że jesteśmy stworzeni na podobieństwo, słyszałem że chodzi tu właśnie o to że jesteśmy nieśmiertelni tak samo jak Bóg a dalej podobieństwa się kończą.
Nie można porównywać naszego rozumu do rozumu Boga ,bo Bóg jest wszechwiedzący ogarnia swoim jeżeli w ogóle można to tak nazwać rozumem cały wszechświat, wie wszystko o wszystkim.
Wiedzieć co to miłosierdzie a je posiadać to dwie różne sprawy.
Bóg potrafił stworzyć Niebo i Ziemię a człowiek takich rzeczy nie potrafi.

Markerów - 2023-12-26, 14:56

[quote="Biblia123"]
Cytat:
D]
No właśnie o co w tym dokładnie chodzi że jesteśmy stworzeni na podobieństwo, słyszałem że chodzi tu właśnie o to że jesteśmy nieśmiertelni tak samo jak Bóg a


Bzdura.
Człowiek nie jest nieśmiertelny.

Henryk - 2023-12-26, 18:12

Biblia123 napisał/a:
, słyszałem że chodzi tu właśnie o to że jesteśmy nieśmiertelni tak samo jak Bóg a dalej podobieństwa się kończą.

Wszyscy słyszeliśmy najróżniejsze rzeczy. Nawet takie, które nie śniły się filozofom.
Ale czy rzeczywiście spotkałeś kogoś, kto żyje ponad- choćby- 100lat?
Znasz kogoś, kto przeżył 130 lat?

Więc, ten co w Twojej obecności mówił że jesteśmy nieśmiertelni, to zwyczajnie- powiedzmy sobie-... mylił się. ;-)

Markerów - 2023-12-26, 18:21

Henryk napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
, słyszałem że chodzi tu właśnie o to że jesteśmy nieśmiertelni tak samo jak Bóg a dalej podobieństwa się kończą.

Wszyscy słyszeliśmy najróżniejsze rzeczy. Nawet takie, które nie śniły się filozofom.
Ale czy rzeczywiście spotkałeś kogoś, kto żyje ponad- choćby- 100lat?
Znasz kogoś, kto przeżył 130 lat?

Więc, ten co w Twojej obecności mówił że jesteśmy nieśmiertelni, to zwyczajnie- powiedzmy sobie-... mylił się. ;-)


Obrałeś złą naracjie :roll:
Takie argumentowanie zaprzecza nawet twoim przypuszczeniom.
Bo czy Ty spotkałeś jakiegoś księdza pedofila albo czy znasz takiego osobiście?
Bo jeśli nie ,to czy to oznacza że księża pedofile nie istnieją.. 🤔

To że ty czegoś nie wiesz lub z czymś się nie spotkałeś nie oznacza że czegoś nie ma

Markerów - 2023-12-26, 18:23

Henryk napisał/a:
[qu

Więc, ten co w Twojej obecności mówił że jesteśmy nieśmiertelni, to zwyczajnie- powiedzmy sobie-... mylił się. ;-)


I znowu..
Jeśli ktoś w Twojej obecność mówił że są księża pedofile, to zwyczjenie powiedzmy sobie.. -- mylił się.

Taka to już twoja nielogiczna naracjia :roll:

Biblia123 - 2023-12-26, 19:32

Każdy człowiek posiada nieśmiertelną duszę dla której ciało jest tylko jakoby ubraniem dlatego można powiedzieć że każdy człowiek jest nieśmiertelny, na śmierci ciała fizycznego życie się nie kończy a tak naprawdę dopiero zaczyna.
Markerów - 2023-12-26, 19:37

Biblia123 napisał/a:
Każdy człowiek posiada nieśmiertelną duszę dla której ciało jest tylko jakoby ubraniem dlatego można powiedzieć że każdy człowiek jest nieśmiertelny, na śmierci ciała fizycznego życie się nie kończy a tak naprawdę dopiero zaczyna.


A można być martwym za życia?

Henryk - 2023-12-26, 19:47

Biblia123 napisał/a:
Każdy człowiek posiada nieśmiertelną duszę dla której ciało jest tylko jakoby ubraniem dlatego można powiedzieć że każdy człowiek jest nieśmiertelny, na śmierci ciała fizycznego życie się nie kończy a tak naprawdę dopiero zaczyna.

A tak sobie pomyśl...
Konsekwencją grzechu była śmierć. To oczywiście kara.
Ty uważasz, że jednak za grzech należy się nagroda i dopiero po śmierci zaczyna się prawdziwe życie.

Biblia123 - 2023-12-26, 20:00

Po śmierci ciała dusza ludzka idzie do trzech możliwych miejsc bytowania to jest : piekło, niebo albo czyściec , przed trafieniem do jednego z tych miejsc oczywiście jest Sąd Szczegółowy który przeprowadza nad duszą ludzką Bóg, życie człowieka zostaje prześwietlone Boską Sprawiedliwością i zostaje wydany wyrok piekło, niebo albo czyściec,
z czyścca jest prosta droga do Nieba.

Markerów - 2023-12-26, 20:19

Biblia123 napisał/a:
Po śmierci ciała dusza ludzka idzie do trzech możliwych miejsc bytowania to jest : piekło, niebo albo czyściec , przed trafieniem do jednego z tych miejsc oczywiście jest Sąd Szczegółowy który przeprowadza nad duszą ludzką Bóg, życie człowieka zostaje prześwietlone Boską Sprawiedliwością i zostaje wydany wyrok piekło, niebo albo czyściec,
z czyścca jest prosta droga do Nieba.


Sam do tego doszedłeś?

małyfilozof - 2023-12-26, 20:54

Logicznie rozumując czy dusza idzie do czyśćca, nieba czy piekła to pojęcia ustanowione przez notable głównych religii. Można tylko stwierdzić, przypuszczać ogólnikowo na podstawie PŚ (chrześcijaństwo), że po śmierci dusza człowieka przemieszcza się do nieba czy ''gehenny'' - nikt nie może w 100%, też tak stwierdzić ponieważ, to kwestia tylko wiary. Jednostki niewierzące mają całkiem inny pogląd w tej sprawie.
Dyskusja jest jałowa - upierając się stanowczo przy swoich osobistych, przekonaniach.
Według logiki zakładając, że dusza jak inny czynnik niż ciało wraca do samej BOSKIEJ NATURY czyli (BOGA), albo według prawa przyrody ginie z całym swoim jestestwie.
Można przyjąć rożne koncepcje, jednak nigdy nie będą pewne jako jednoznaczny wyznacznik.
Wierzący ma inny pogląd od niewierzącego ( jak woda i ogień- które zawsze są sobie przeciwstawne)
Uważam, że nie można przyjąć takiej tolerancji, bo ona jest zaprzeczeniem sama w sobie (kolor czarny nigdy nie będzie czarny z dodaniem bieli - najwyżej odcieniem mocnym albo jasnym jako szary, ale nie czarny)

Pokoja - 2023-12-26, 21:13

Biblia123 napisał/a:
Cytat:
Miłość, mądrość, moc i sprawiedliwość.

Czy człowiek posiada miłość, mądrość ,moc i sprawiedliwość na takim samym poziomie co Bóg ? No raczej nie, Boska Sprawiedliwość jest Święta natomiast ludzka jest ułomna i niepełna , człowiek nie posiada takiej samej mocy jak Bóg, Bóg jest mocarzem i jego moc jest niezmierzona, Bóg jest wszechwiedzący a człowiek nie, dlatego Boska mądrość jest jedyna w swoim rodzaju, no i człowiek raczej nie kocha tak samo mocno jak Bóg.


Czy ja napisałem, że człowiek w sposób doskonały posiada to, co posiada Bóg. Z pewnością nie, gdyż upadł z powodu grzechu. Jednak nie można zaprzeczyć, że nadal w jakimś zakresie te cechy posiada.

Pokoja - 2023-12-26, 21:39

Biblia123 napisał/a:
Henryk napisał/a:
Dość dużo. Przecież jesteśmy stworzeni na podobieństwo. Nie chodzi o podobieństwo fizyczne, ponieważ Bóg jest Duchem, lecz o przymioty charakteru.
Człowiek jest obdarzony rozumem, umożliwiającym podejmować świadome i odpowiedzialne decyzje.
Posiada wolną wolę, poczucie sprawiedliwości, miłości.
Wie, co to jest Miłosierdzie.
Posiada potrzebę tworzenia i poszukiwania.
Umie docenić, tworzyć i zachwycać się pięknem- muzyką, obrazami, zapachami…

Nie posiada jednak nieśmiertelności, nie jest wszechmocny.

No właśnie o co w tym dokładnie chodzi że jesteśmy stworzeni na podobieństwo,

Jest napisane, że Bogowie w dniu szóstym wyrazili zamysł, aby uczynić człowieka na obraz i podobieństwo swoje. Jednak w tym dniu stworzyli go tylko na obraz swój, co oznacza, że dzieło to jest dwuetapowe. W dniu siódmym dokańczają dzieło swoje, co oznacza uczynienie tej drugiej części zamysłu.
Gdy jest napisane o stworzeniu człowieka na obraz Bogów to przedstawione są jego cechy, jako władcy, czyli króla ziemi, Rdz. 1:27,28. Ten jednak upadł przez grzech (trzeci rozdz. Ks. Rodzaju). Wtedy Bogowie kontynuują swoje dzieło, aby uczynić człowieka na podobieństwo Boże Rdz. 5:1,2. Gdy zapoznajemy się z czwartym rozdz. Ks. Rodzaju to dostrzegamy tam dzieło oczyszczenia przez ofiarę i zwrot do Boga przez wzywanie jego imienia, Rdz. 4:26. Takie dzieło kojarzy się z kapłaństwem, ale z powodu upadku nie jest ono doskonałe, ale rozwijane w całym okresie ST. Osiągnęło swoją pełnię, doskonałość wraz z dopełnieniem w stanie bezgrzesznym ofiary przez Pana Jehoszua Chrystusa i kontynuację tego dzieła przez jego Zbór. W ten sposób słowo zamysł z Rdz. 1:26 ucieleśnił się (stał się ciałem/ cielesną naturą). J. 1:14.
Można zauważyć, że dwuetapowy zamysł Bogów z Rdz. 1:26 miał na celu uczynienie człowieka królem i kapłanem, najpierw znaczeniu ziemskim. Król i kapłan w jednym to kapłaństwo według porządku Melchizedeka. Bóg Jehowa, albo Jehowa Bogów też jest królem i kapłanem, ale w znaczeniu najwyższym.

nike - 2023-12-26, 22:22

Biblia123 napisał/a:

Jakie cechy posiada człowiek które ma Bóg ?
Na pewno jest to dusza nieśmiertelna ale co jeszcze ?
Przecież Bóg ma wiele boskich atrybutów ale człowiek wydaje się że nie ma praktycznie żadnego z nich, czasami mówi się że wszyscy jesteśmy chrystusami a więc co mamy wspólnego z Jezusem który też jest Bogiem. Czy zwykłego człowieka można postawić na równi z Jezusem Chrystusem jeżeli chodzi o potęgę i chwałę ?

Żadnych, cech obecnie człowiek Boskich nie posiada.
Obraz Boży oznacza doskonałość we władzach fizycznych, umysłowych, moralnych i religijnych.-
Dlatego to co Bóg stworzył, jak Adama i Ewę było doskonałe, my natomiast rodzimy się już niedoskonali, nas stwarzają nasi rodzice, mniej lub więcej zdegradowani.
Nie ma duszy oddzielonej od ciała, nie siedzi w ciele, dusza to cały człowiek
Rodz. BG --2:7-----
7) Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi, i natchnął w oblicze jego dech żywota. I stał się człowiek duszą żywiącą.
Dusza, która grzeszy, ta umrze. - Ezech. 18:4
Nie może więc być nieśmiertelna, bo umiera.
Bóg posiada podstawowe cztery przymioty charakteru MĄDROŚĆ, MIŁOŚĆ,MOC, SPRAWIEDLIWOŚĆ
Tutaj chcę zwrócić uwagę, że Jezus jest SYNEM BOGA JHWH NIE JEST BOGIEM NAJWYŻSZYM.

Wiesława - 2023-12-27, 09:36

małyfilozof napisał/a:
zarny nigdy nie będzie czarny

Czerń nie jest kolorem. Czerń to brak koloru albo mieszanina wszystkich kolorów.

Henryk - 2023-12-27, 10:05

nike napisał/a:
Żadnych, cech obecnie człowiek Boskich nie posiada.

Prawda. Te wszystkie podobieństwa, oczywiście poza Nieśmiertelnością, Wszechmocą- bo tego nigdy człowiek nie posiadał- pozostały w Edenie.
Teraz mamy jakieś resztki poczucia sprawiedliwości, miłości.
O doskonałości organizmu wraz z mózgiem nie warto wspominać...

Pokoja - 2023-12-27, 10:07

nike napisał/a:
Biblia123 napisał/a:

Jakie cechy posiada człowiek które ma Bóg ?
Na pewno jest to dusza nieśmiertelna ale co jeszcze ?
Przecież Bóg ma wiele boskich atrybutów ale człowiek wydaje się że nie ma praktycznie żadnego z nich, czasami mówi się że wszyscy jesteśmy chrystusami a więc co mamy wspólnego z Jezusem który też jest Bogiem. Czy zwykłego człowieka można postawić na równi z Jezusem Chrystusem jeżeli chodzi o potęgę i chwałę ?

Żadnych, cech obecnie człowiek Boskich nie posiada.


Ależ przejawiasz błyskotliwe myślenie???
Tak może sobie pozwolić stwierdzić tylko ktoś, kto uważa, że Bóg w dniach ostatecznych, Ducha swego Świętego wylał już na wszelkie ciało (Dz. 2:17,18) i wszyscy to zignorowali. Co za absurd i brak logicznego, konsekwentnego myślenia.

nike - 2023-12-27, 10:11

A w jaki sposób obecny człowiek jest podobny do Boga?
Henryk - 2023-12-27, 10:44

Pokoja napisał/a:
Co za absurd i brak logicznego, konsekwentnego myślenia.

Też jestem ciekawy, czym nasz Brat Pokoja przypomina Boga?
W czym jest do Niego podobny?

Biblia123 - 2023-12-27, 11:08

Czasami mówi się że wszyscy jesteśmy Chrystusami ,co to oznacza ?
Markerów - 2023-12-27, 11:19

Biblia123 napisał/a:
Czasami mówi się że wszyscy jesteśmy Chrystusami ,co to oznacza ?


Odpowiedz daje Ewangelia wg św. Mateusza 25, 31-46.
„Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale, a z Nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych ludzi od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie.
Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: „Pójdźcie, błogosławieni u Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata!

Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie”.

Wówczas zapytają sprawiedliwi: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? Albo spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię, lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?”

A Król im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście”.

Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!

Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie”.

Wówczas zapytają i ci: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?”

Wtedy odpowie im: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tego i Mnie nie uczyniliście”.
I pójdą ci na wieczną karę, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego»”.

„Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście”.

nike - 2023-12-27, 11:20

Biblia123 napisał/a:
Czasami mówi się że wszyscy jesteśmy Chrystusami ,co to oznacza ?

A kto tak mówi?
O Jezusie, Chrystusie i o Bogu, JHWH jako OJCU JEZUSA CHRYSTUSA mówi PISMO ŚWIĘTE.
A o nas jako o chrystusach jakie zapiski mówią?

Biblia123 - 2023-12-27, 11:25

W sumie nie wiem kto tak mówi , po prostu tak gdzieś słyszałem czytałem i pomyślałem że to może w jakimś sensie prawda, też nie chodzi mi oto że człowiek jest taki sam jak Chrystus bo wiemy że Jezus miał dwie nieprzemieszane natury boską i ludzką i jest to ewenement nikt czegoś takiego jak on nie miał i nie ma.
W tym że wszyscy jesteśmy Chrystusami może chodzi o to że jest jakiś wspólny mianownik jakaś jedna może dwie cechy w których jesteśmy podobni do Jezusa.

Markerów - 2023-12-27, 11:29

Biblia123 napisał/a:
W sumie nie wiem kto tak mówi , po prostu tak gdzieś słyszałem czytałem i pomyślałem że to może w jakimś sensie prawda, też nie chodzi mi oto że człowiek jest taki sam jak Chrystus bo wiemy że Jezus miał dwie nieprzemieszane natury boską i ludzką i jest to ewenement nikt czegoś takiego jak on nie miał i nie ma.
W tym że wszyscy jesteśmy Chrystusami może chodzi o to że jest jakiś wspólny mianownik jakaś jedna może dwie cechy w których jesteśmy podobni do Jezusa.


Myślę że słowa Ewangelii które przytoczyłem powyżej wyjaśniają tą sprawę. Co Znaczy " być Chrystusem"

Henryk - 2023-12-27, 11:50

Biblia123 napisał/a:
Czasami mówi się że wszyscy jesteśmy Chrystusami ,co to oznacza ?

Nic, ponieważ to nieprawda.
Świstaki twierdzą, że każdy ksiądz jest „drugim Chrystusem”. :shock:
Sami o sobie tak mówią.
Tylko, że nie umieją czynić cudów, leczyć, uzdrawiać, wskrzeszać… nie mogą- wbrew temu co uzurpują- odpuszczać grzechów, bo to może tylko Ojciec!
Umieją za to wszystko zamieniać w złoto. Nawet od dawno zmarłych maja profity.
Każdy, który będzie Nowym Stworzeniem- rzeczywistym, po Zmartwychwstaniu- będzie jak Chrystus.
Będzie sądził, leczył, błogosławił, a także karał. Będą królami i kapłanami.

nike - 2023-12-27, 12:07

Markerów napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Czasami mówi się że wszyscy jesteśmy Chrystusami ,co to oznacza ?

Odpowiedz daje Ewangelia wg św. Mateusza 25, 31-46.


Rozmowa nasza jest teraźniejsza, a teksty zacytowane przez Markera dotyczą przyszłości:-------
Ale też nic nie mówią,że będziemy chrystusami.

31 Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. 32 I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. 33 Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. 34 Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
35 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
36 byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".
37 Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? 38 Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? 39 Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?" 40 A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".
41 Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
42 Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
43 byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie."
44 Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?" 45 Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". 46 I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».

Markerów - 2023-12-27, 12:11

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Czasami mówi się że wszyscy jesteśmy Chrystusami ,co to oznacza ?

Odpowiedz daje Ewangelia wg św. Mateusza 25, 31-46.


Rozmowa nasza jest teraźniejsza, a teksty zacytowane przez Markera dotyczą przyszłości:-------
Ale też nic nie mówią,że będziemy chrystusami.

31


Dotyczą zawsze na każdy wiek..
I oczywiście że nic nie mówią że będziemy Chrystusami. To powiedzianie dytyczy się właśnie tej Ewangelii. Że w potrzebującym bracie dostrzec można Chrystusa. .

nike - 2023-12-27, 12:49

Markerów napisał/a:
Dotyczą zawsze na każdy wiek..
I oczywiście że nic nie mówią że będziemy Chrystusami. To powiedzianie dytyczy się właśnie tej Ewangelii. Że w potrzebującym bracie dostrzec można Chrystusa. .


W tych tekstach jest ostateczny wynik już na końcu Tysiąclecia, kiedy to Jezus odłącza kozły od owiec
jest tu pokazana KARA JAKA CZEKA LUDZKOŚĆ ZA NIE PODPORZĄDKOWANIE SIĘ PORZĄDKOWI JAKI BĘDZIE W TYSIĄCLECIU. I UNICESTWIENIE KOZŁÓW RAZEM Z SZATANEM.

Markerów - 2023-12-27, 12:51

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Dotyczą zawsze na każdy wiek..
I oczywiście że nic nie mówią że będziemy Chrystusami. To powiedzianie dytyczy się właśnie tej Ewangelii. Że w potrzebującym bracie dostrzec można Chrystusa. .


W tych tekstach jest ostateczny wynik już na końcu Tysiąclecia, kiedy to Jezus odłącza kozły od owiec
jest tu pokazana KARA JAKA CZEKA LUDZKOŚĆ ZA NIE PODPORZĄDKOWANIE SIĘ PORZĄDKOWI JAKI BĘDZIE W TYSIĄCLECIU. I UNICESTWIENIE KOZŁÓW RAZEM Z SZATANEM.


Ok. To tylko twoja własna prywatna interpretacja

nike - 2023-12-27, 13:04

Markerów napisał/a:
Ok. To tylko twoja własna prywatna interpretacja

Tak, ja tak wierzę i tak wywnioskowałam z Pisma Świętego.

Henryk - 2023-12-27, 13:06

Markerów napisał/a:
Ok. To tylko twoja własna prywatna interpretacja

Ja, z Twoją prywatną interpretacją nie zgadzam się.

Biblia123 - 2023-12-27, 14:19

A według mnie stwierdzenie że wszyscy jesteśmy Chrystusami ma sens ,ale chodzi tu o to że wszyscy cierpimy tak jak Chrystus i nosimy swój krzyż jedni większy drudzy mniejszy ale jednak nosimy.
A tak poza tym to w Niebie jest hierarchia, niebo jest wielopoziomowe, tron Boga znajduje się na najwyższym poziomie Nieba, jedni aniołowie są bliżej tronu drudzy dalej, Bóg nie wszystkim daje tyle samo, hierarchia była jest i zawsze będzie.
Jezus Chrystus tak jak tutaj ktoś wspomniał nie jest Bogiem najwyższym, jest prawą ręką Boga dlatego siedzi po prawicy Ojca ,jest drugą osobą Trójcy Świętej. Największy jest Bóg Ojciec dlatego Jezus podlega pod swojego Ojca.

Markerów - 2023-12-27, 14:53

Biblia123 napisał/a:
A według mnie stwierdzenie że wszyscy jesteśmy Chrystusami ma sens ,ale chodzi tu o to że wszyscy cierpimy tak jak Chrystus i nosimy swój krzyż jedni większy drudzy mniejszy ale jednak nosimy.
A tak poza tym to w Niebie jest hierarchia, niebo jest wielopoziomowe, tron Boga znajduje się na najwyższym poziomie Nieba, jedni aniołowie są bliżej tronu drudzy dalej, Bóg nie wszystkim daje tyle samo, hierarchia była jest i zawsze będzie.
Jezus Chrystus tak jak tutaj ktoś wspomniał nie jest Bogiem najwyższym, jest prawą ręką Boga dlatego siedzi po prawicy Ojca ,jest drugą osobą Trójcy Świętej. Największy jest Bóg Ojciec dlatego Jezus podlega pod swojego Ojca.


Doktryna katolicka wymieszana z herezjią ..
:roll:

Biblia123 - 2023-12-27, 15:10

Jezus jest równy Ojcu pod względem chwały, panowania , to ta sama esencja boskości natomiast Bóg Ojciec jest większy mocą, władzą, Jezus jak był na ziemi w ciele człowieka podlegał swojemu Ojcu i teraz gdy siedzi po jego prawicy również podlega, jest hierarchia.
Jest tożsamy co do istoty natomiast różny co do osoby nie mniej jednak to ten sam Bóg.

małyfilozof - 2023-12-27, 15:18

Biblia123 napisał/a:
Jezus jest równy Ojcu pod względem chwały, panowania , to ta sama esencja boskości natomiast Bóg Ojciec jest większy mocą, władzą, Jezus jak był na ziemi w ciele człowieka podlegał swojemu Ojcu i teraz gdy siedzi po jego prawicy również podlega, jest hierarchia.
Jest tożsamy co do istoty natomiast różny co do osoby nie mniej jednak to ten sam Bóg.

wytłuszczenie prywatne
zależny z jakiej strony dostrzegł, to stwierdzenie jeden ze skrybów, ponieważ ''punkt widzenia zależny od miejsca siedzenia'', byłbym skłonny subtelnie stwierdzić po ''lewicy'' :mrgreen:

Markerów - 2023-12-27, 15:21

Biblia123 napisał/a:
Jezus jest równy Ojcu pod względem chwały, panowania , to ta sama esencja boskości natomiast Bóg Ojciec jest większy mocą, władzą, Jezus jak był na ziemi w ciele człowieka podlegał swojemu Ojcu i teraz gdy siedzi po jego prawicy również podlega, jest hierarchia.
Jest tożsamy co do istoty natomiast różny co do osoby nie mniej jednak to ten sam Bóg.


Zgodzić się można jedynie co do zdania pobytu Jezusa na ziemi.
Reszta to bzdura i heezjia.
Zadaniem doktryny Trójcy Świętej jest ochrona nauczania kościoła przed różnymi błędami. Po pierwsze przed tryteizmem.
Chociaż uznajemy bóstwo trzech osób, to nie uważamy ich za trzech odrębnych bogów, ale za jednego Boga, zgodnie z monoteistycznym wyznaniem wiary Izraela.
Drugim niebezpieczeństwem jest umniejszenie odrębności tych osób, co czyniła na przykład starożytna herezja modalizmu, która przedstawiała poszczególne osoby boskie jako jedynie role, które przyjmuje jedyny Bóg w historii zbawienia. Chrześcijańska teologia naucza zgodnie z Pismem Świętym, że boskie osoby są nie tyle rolami, co faktycznie odrębnymi sposobami istnienia w boskim bycie.
Po trzecie wreszcie, doktryna trynitarna chroni nas przed próbami umniejszenia bóstwa Syna i Ducha Świętego. Ty niestety właśnie ten błąd promujesz :-|
Starożytny arianizm (a dziś np. świadkowie Jehowy) nauczał, że Jezus jest boski, ale nie jest jedynym Bogiem.
Chrześcijańska teologia jest więc niezwykle precyzyjna w tym, jak mówi o trzech boskich osobach. Podkreśla, że są one współistotne, a nie jedynie mają podobną istotę (po grecku była to różnica jednej litery – homousios, nie homoiousios!) oraz, że są całkowicie równe pod każdym względem.

Biblia123 - 2023-12-27, 15:37

Tak trzy osoby boskie są współistotne są tożsame co do istoty tzn posiadają tę samą esencję boskości natomiast są różne co do osoby.
Bóg Ojciec to pierwsza osoba Trójcy Świętej, Jezus Chrystus to druga osoba Trójcy Świętej a Duch Święty to trzecia osoba Trójcy Świętej, taka jest hierarchia.
Trójca Święta zawsze podejmuje decyzje jednomyślnie jednak ostateczny głos zawsze ma Bóg Ojciec.

Markerów - 2023-12-27, 15:44

Biblia123 napisał/a:
Tak trzy osoby boskie są współistotne są tożsame co do istoty tzn posiadają tę samą esencję boskości natomiast są różne co do osoby.
Bóg Ojciec to pierwsza osoba Trójcy Świętej, Jezus Chrystus to druga osoba Trójcy Świętej a Duch Święty to trzecia osoba Trójcy Świętej, taka jest hierarchia.
Trójca Święta zawsze podejmuje decyzje jednomyślnie jednak ostateczny głos zawsze ma Bóg Ojciec.


Nooo i tak a zarazem NIE. :roll:
Wiem do czego dążysz. Ale przedstawiasz to w sposób małostkowy..
Decyzje jaką podejmuje Bóg to nie tylko jedna osoba Trójcy Świętej. Lecz cała pełnia Trójcy jeden Bóg.
Bóg jest wszechmocny, wieczny i nieskończony. Poszczególne Osoby są tożsame co do natury i substancji (są jednym i tym samym Bogiem), ale są oddzielnymi osobami, różniącymi się pochodzeniem i wzajemnymi relacjami. Bóg Ojciec nie pochodzi od nikogo, Syn Boży został zrodzony przez Ojca (a nie stworzony), Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna..

Henryk Suchecki - 2023-12-27, 17:31

Biblia123 napisał/a:
A według mnie stwierdzenie że wszyscy jesteśmy Chrystusami ma sens ,ale chodzi tu o to że wszyscy cierpimy tak jak Chrystus i nosimy swój krzyż jedni większy drudzy mniejszy ale jednak nosimy.
A tak poza tym to w Niebie jest hierarchia, niebo jest wielopoziomowe, tron Boga znajduje się na najwyższym poziomie Nieba, jedni aniołowie są bliżej tronu drudzy dalej, Bóg nie wszystkim daje tyle samo, hierarchia była jest i zawsze będzie.
Jezus Chrystus tak jak tutaj ktoś wspomniał nie jest Bogiem najwyższym, jest prawą ręką Boga dlatego siedzi po prawicy Ojca ,jest drugą osobą Trójcy Świętej. Największy jest Bóg Ojciec dlatego Jezus podlega pod swojego Ojca.
jestem pod wrażeniem , jeszcze jakbyś podzielił się skąd lub gdzie nabyłeś takiej mądrości ??
Henryk Suchecki - 2023-12-27, 17:39

Markerów napisał/a:
Chrześcijańska teologia naucza zgodnie z Pismem Świętym, że boskie osoby są nie tyle rolami, co faktycznie odrębnymi sposobami istnienia w boskim bycie.
co wstydzisz się napisać katolicka teologia naucza ....? To byłoby wtedy prawdziwe
Markerów - 2023-12-27, 17:48

Henryk Suchecki napisał/a:
Markerów napisał/a:
Chrześcijańska teologia naucza zgodnie z Pismem Świętym, że boskie osoby są nie tyle rolami, co faktycznie odrębnymi sposobami istnienia w boskim bycie.
co wstydzisz się napisać katolicka teologia naucza ....? To byłoby wtedy prawdziwe


Chrześcijańska to i katolicka..
Weź się chłopie ogarnij

Biblia123 - 2023-12-27, 20:11

Bóg Ojciec zanim zrodził Jezusa Chrystusa był po prostu Bogiem bez dopisku Ojciec, w momencie zrodzenia Syna Jezusa stał się Bogiem Ojcem.
Henryk - 2023-12-27, 20:26

Markerów napisał/a:
Chrześcijańska to i katolicka..
Weź się chłopie ogarnij

Co Ty nam tu insynuujesz?!
Spoganiony Kościół przyrównujesz do chrześcijaństwa?
Który z apostołów modlił się za pośrednictwem bogini Maryi?
Który "zjadał" "ciało" Jezusa?

Henryk - 2023-12-27, 20:31

Biblia123 napisał/a:
Bóg Ojciec zanim zrodził Jezusa Chrystusa był po prostu Bogiem bez dopisku Ojciec, w momencie zrodzenia Syna Jezusa stał się Bogiem Ojcem.

Bóg urodził drugiego Boga...
Jak już urodził, to stał się Ojcem...
A co z Duchem- czyli trzecim "Bogiem"- odcinał pępowinę?
Jak Wy potraficie to sobie poukładać... :-?

Markerów - 2023-12-27, 20:55

Biblia123 napisał/a:
Bóg Ojciec zanim zrodził Jezusa Chrystusa był po prostu Bogiem bez dopisku Ojciec, w momencie zrodzenia Syna Jezusa stał się Bogiem Ojcem.


Bzdura i herezja

Markerów - 2023-12-27, 20:56

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Chrześcijańska to i katolicka..
Weź się chłopie ogarnij

Co Ty nam tu insynuujesz?!
Spoganiony Kościół przyrównujesz do chrześcijaństwa?


Oczywiście że nie.

Markerów - 2023-12-27, 20:56

Henryk napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Bóg Ojciec zanim zrodził Jezusa Chrystusa był po prostu Bogiem bez dopisku Ojciec, w momencie zrodzenia Syna Jezusa stał się Bogiem Ojcem.

Bóg urodził drugiego Boga...
Jak już urodził, to stał się Ojcem...
A co z Duchem- czyli trzecim "Bogiem"- odcinał pępowinę?
Jak Wy potraficie to sobie poukładać... :-?


To jakaś nowa nauka. 🤔

Pokoja - 2023-12-27, 21:30

Markerów napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
A według mnie stwierdzenie że wszyscy jesteśmy Chrystusami ma sens ,ale chodzi tu o to że wszyscy cierpimy tak jak Chrystus i nosimy swój krzyż jedni większy drudzy mniejszy ale jednak nosimy.
A tak poza tym to w Niebie jest hierarchia, niebo jest wielopoziomowe, tron Boga znajduje się na najwyższym poziomie Nieba, jedni aniołowie są bliżej tronu drudzy dalej, Bóg nie wszystkim daje tyle samo, hierarchia była jest i zawsze będzie.
Jezus Chrystus tak jak tutaj ktoś wspomniał nie jest Bogiem najwyższym, jest prawą ręką Boga dlatego siedzi po prawicy Ojca ,jest drugą osobą Trójcy Świętej. Największy jest Bóg Ojciec dlatego Jezus podlega pod swojego Ojca.


Doktryna katolicka wymieszana z herezjią ..
:roll:


Upraszczając: Jedna herezja wymieszana zdrugą herezją.

Markerów - 2023-12-28, 06:28

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
A według mnie stwierdzenie że wszyscy jesteśmy Chrystusami ma sens ,ale chodzi tu o to że wszyscy cierpimy tak jak Chrystus i nosimy swój krzyż jedni większy drudzy mniejszy ale jednak nosimy.
A tak poza tym to w Niebie jest hierarchia, niebo jest wielopoziomowe, tron Boga znajduje się na najwyższym poziomie Nieba, jedni aniołowie są bliżej tronu drudzy dalej, Bóg nie wszystkim daje tyle samo, hierarchia była jest i zawsze będzie.
Jezus Chrystus tak jak tutaj ktoś wspomniał nie jest Bogiem najwyższym, jest prawą ręką Boga dlatego siedzi po prawicy Ojca ,jest drugą osobą Trójcy Świętej. Największy jest Bóg Ojciec dlatego Jezus podlega pod swojego Ojca.


Doktryna katolicka wymieszana z herezjią ..
:roll:


Upraszczając: Jedna herezja wymieszana zdrugą herezją.


Już swoich herezji nie dodawaj. Bo sięgnęły szczytów Himalajów

Henryk - 2023-12-28, 09:39

Biblia123 napisał/a:
A według mnie stwierdzenie że wszyscy jesteśmy Chrystusami ma sens ,ale chodzi tu o to że wszyscy cierpimy tak jak Chrystus i nosimy swój krzyż jedni większy drudzy mniejszy ale jednak nosimy.

Cierpimy jak Chrystus- powiadasz? :-/
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak błądzisz, a nawet bluźnisz Chrystusowi!
Tak, tak. Urągasz Mu.
Jezus, sam będąc bez grzechu, cierpiał za Twoje i za moje grzechy. Za grzechy całego świata!
1J 2:2 BT5 "On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata."
1P 3:18 UBG "Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby nas przyprowadzić do Boga; uśmiercony w ciele, lecz ożywiony Duchem;"
Ty masz jedynie ”krzyżować” swoje pokusy, zachcianki, egoistyczne myśli i ciągoty…
Jeśli to nazywasz cierpieniem „jak Chrystus”, to tylko współczuć tobie!
... I temu, co tak Tobie powiedział!

Henryk - 2023-12-28, 09:42

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Bóg Ojciec zanim zrodził Jezusa Chrystusa był po prostu Bogiem bez dopisku Ojciec, w momencie zrodzenia Syna Jezusa stał się Bogiem Ojcem.

Bóg urodził drugiego Boga...
Jak już urodził, to stał się Ojcem...
A co z Duchem- czyli trzecim "Bogiem"- odcinał pępowinę?
Jak Wy potraficie to sobie poukładać... :-?


To jakaś nowa nauka. 🤔

Ależ gdzież tam... Stara katolicka która naucza, że Syn został urodzony przez Ojca.
Bóg urodził Boga.
Zaprzeczysz? :-D

Markerów - 2023-12-28, 10:04

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Bóg Ojciec zanim zrodził Jezusa Chrystusa był po prostu Bogiem bez dopisku Ojciec, w momencie zrodzenia Syna Jezusa stał się Bogiem Ojcem.

Bóg urodził drugiego Boga...
Jak już urodził, to stał się Ojcem...
A co z Duchem- czyli trzecim "Bogiem"- odcinał pępowinę?
Jak Wy potraficie to sobie poukładać... :-?


To jakaś nowa nauka. 🤔

Ależ gdzież tam... Stara katolicka która naucza, że Syn został urodzony przez Ojca.
Bóg urodził Boga.
Zaprzeczysz? :-D


Zrodzony a nie stowrzony.
To zrodzenie jest wieczne nieustające.

Biblia123 - 2023-12-28, 10:05

Kiedyś zapytałem jedną kobietę kim jest dla nas Jezus Chrystus i ona odpowiedziała że bratem i ojcem , co o tym myślicie ?
Markerów - 2023-12-28, 10:05

Henryk napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
A według mnie stwierdzenie że wszyscy jesteśmy Chrystusami ma sens ,ale chodzi tu o to że wszyscy cierpimy tak jak Chrystus i nosimy swój krzyż jedni większy drudzy mniejszy ale jednak nosimy.

Cierpimy jak Chrystus- powiadasz? :-/
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak błądzisz, a nawet bluźnisz Chrystusowi!
Tak, tak. Urągasz Mu.
Jezus, sam będąc bez grzechu, cierpiał za Twoje i za moje grzechy. Za grzechy całego świata!
1J 2:2 BT5 "On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata."
1P 3:18 UBG "Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby nas przyprowadzić do Boga; uśmiercony w ciele, lecz ożywiony Duchem;"
Ty masz jedynie ”krzyżować” swoje pokusy, zachcianki, egoistyczne myśli i ciągoty…
Jeśli to nazywasz cierpieniem „jak Chrystus”, to tylko współczuć tobie!
... I temu, co tak Tobie powiedział!


Chcesz powiedzieć że święty Paweł również urągał Bogu dopełniając udręk chrystsuwych? :roll:

Kol.1.24
"Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół"

Markerów - 2023-12-28, 10:06

Biblia123 napisał/a:
Kiedyś zapytałem jedną kobietę kim jest dla nas Jezus Chrystus i ona odpowiedziała że bratem i ojcem , co o tym myślicie ?


Jest i bratem. Jest i ojcem

Pokoja - 2023-12-28, 10:34

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
A według mnie stwierdzenie że wszyscy jesteśmy Chrystusami ma sens ,ale chodzi tu o to że wszyscy cierpimy tak jak Chrystus i nosimy swój krzyż jedni większy drudzy mniejszy ale jednak nosimy.
A tak poza tym to w Niebie jest hierarchia, niebo jest wielopoziomowe, tron Boga znajduje się na najwyższym poziomie Nieba, jedni aniołowie są bliżej tronu drudzy dalej, Bóg nie wszystkim daje tyle samo, hierarchia była jest i zawsze będzie.
Jezus Chrystus tak jak tutaj ktoś wspomniał nie jest Bogiem najwyższym, jest prawą ręką Boga dlatego siedzi po prawicy Ojca ,jest drugą osobą Trójcy Świętej. Największy jest Bóg Ojciec dlatego Jezus podlega pod swojego Ojca.


Doktryna katolicka wymieszana z herezjią ..
:roll:


Upraszczając: Jedna herezja wymieszana zdrugą herezją.


Już swoich herezji nie dodawaj. Bo sięgnęły szczytów Himalajów


Nie mszę, gdy DOWIEDZIAŁEM SIĘ O DWA KM GŁĘBSZEJ HEREZJI - ROWU, skoro duchowni Chrześcijaństwa nawet nie wspomnieli imienia Jezusa (jakby się wstydzili, czy chcieli, aby jego imię i pamięć uległy zapomnieniu) na zgromadzeniu międzyreligijnym w Kazachstanie, a dla odmiany w sytuacji zagrożenia wspólnych interesów, dzielą się wspólnie – ekumenicznie, niby jego opłatkiem, dla zbawienia. Pokazują swoją obłudę, że chcą dla siebie zbawienia, ale nie wierzą, że ma być ono dla wszystkich (J. 3:16,17; 14:27). Oni wolą już inne wspólne imię nowego Boga, czyli pokój, ale ten z 1Tes, 5:3.

Henryk - 2023-12-28, 10:37

Markerów napisał/a:
Chcesz powiedzieć że święty Paweł również urągał Bogu dopełniając udręk chrystsuwych? :roll:
Kol.1.24
"Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół"

A Ty chcesz powiedzieć, że Paweł cierpiał za grzechy świata? :-D
Łk 9:23 BW "I powiedział do wszystkich: Jeśli kto chce pójść za mną, niechaj się zaprze samego siebie i bierze krzyż swój na siebie codziennie, i naśladuje mnie."

Markerów - 2023-12-28, 10:42

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
A według mnie stwierdzenie że wszyscy jesteśmy Chrystusami ma sens ,ale chodzi tu o to że wszyscy cierpimy tak jak Chrystus i nosimy swój krzyż jedni większy drudzy mniejszy ale jednak nosimy.
A tak poza tym to w Niebie jest hierarchia, niebo jest wielopoziomowe, tron Boga znajduje się na najwyższym poziomie Nieba, jedni aniołowie są bliżej tronu drudzy dalej, Bóg nie wszystkim daje tyle samo, hierarchia była jest i zawsze będzie.
Jezus Chrystus tak jak tutaj ktoś wspomniał nie jest Bogiem najwyższym, jest prawą ręką Boga dlatego siedzi po prawicy Ojca ,jest drugą osobą Trójcy Świętej. Największy jest Bóg Ojciec dlatego Jezus podlega pod swojego Ojca.


Doktryna katolicka wymieszana z herezjią ..
:roll:


Upraszczając: Jedna herezja wymieszana zdrugą herezją.


Już swoich herezji nie dodawaj. Bo sięgnęły szczytów Himalajów


Nie mszę, gdy DOWIEDZIAŁEM SIĘ O DWA KM GŁĘBSZEJ HEREZJI - ROWU, skoro duchowni Chrześcijaństwa nawet nie wspomnieli imienia Jezusa (jakby się wstydzili, czy chcieli, aby jego imię i pamięć uległy zapomnieniu) na zgromadzeniu międzyreligijnym w Kazachstanie, a dla odmiany w sytuacji zagrożenia wspólnych interesów, dzielą się wspólnie – ekumenicznie, niby jego opłatkiem, dla zbawienia. Pokazują swoją obłudę, że chcą dla siebie zbawienia, ale nie wierzą, że ma być ono dla wszystkich (J. 3:16,17; 14:27). Oni wolą już inne wspólne imię nowego Boga, czyli pokój, ale ten z 1Tes, 5:3.


Masz rację. Wilki z nich.
Obłuda i zakłamanie..

Markerów - 2023-12-28, 10:43

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Chcesz powiedzieć że święty Paweł również urągał Bogu dopełniając udręk chrystsuwych? :roll:
Kol.1.24
"Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół"

A Ty chcesz powiedzieć, że Paweł cierpiał za grzechy świata? :-D
Łk 9:23 BW "I powiedział do wszystkich: Jeśli kto chce pójść za mną, niechaj się zaprze samego siebie i bierze krzyż swój na siebie codziennie, i naśladuje mnie."


No skoro DOPEŁNIAŁ udręk chrystsuwych 🤔 :roll:

Pokoja - 2023-12-28, 10:43

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Bóg Ojciec zanim zrodził Jezusa Chrystusa był po prostu Bogiem bez dopisku Ojciec, w momencie zrodzenia Syna Jezusa stał się Bogiem Ojcem.

Bóg urodził drugiego Boga...
Jak już urodził, to stał się Ojcem...
A co z Duchem- czyli trzecim "Bogiem"- odcinał pępowinę?
Jak Wy potraficie to sobie poukładać... :-?


To jakaś nowa nauka. 🤔

Ależ gdzież tam... Stara katolicka która naucza, że Syn został urodzony przez Ojca.
Bóg urodził Boga.
Zaprzeczysz? :-D


Zrodzony a nie stworzony.
To zrodzenie jest wieczne nieustające.

To jest kolejna HEREZJA GŁĘINY ROWU MARIAŃSKIEGO
Najpierw jest:
1. spłodzenie, a następnie
2. zrodzenia,
3. stawanie się, a na końcu
4. STWORZENIE.
Skoro Syn Boży nie został jeszcze stworzony według krk to znaczy, że jeszcze w pełni nie istnieje.

Markerów - 2023-12-28, 10:52

Pokoja napisał/a:
[qu.
Skoro Syn Boży nie został jeszcze stworzony według krk to znaczy, że jeszcze w pełni nie istnieje.


Bo według KRK syn boży nie został w ogóle stworzony 😅
Może najwyższa pora zaznajomić się z nauką kościoła , zamiast wymyślać i pisać głupoty :roll:

Henryk - 2023-12-28, 11:11

Markerów napisał/a:
Bo według KRK syn boży nie został w ogóle stworzony 😅
Może najwyższa pora zaznajomić się z nauką kościoła , zamiast wymyślać i pisać głupoty :roll:

Teraz piszesz uczciwie. "Według KrK".
Ponieważ według Słowa Bożego był Stworzonym na samym początku.
Kol 1:12-15 WSP "dziękujcie Ojcu, bo on dał wam prawo do udziału w dobrach, które w królestwie światłości zachował dla swego ludu. (13) On was wyrwał spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego ukochanego Syna, (14) przez którego otrzymujemy odkupienie, przebaczenie grzechów. (15) On, Syn, jest obrazem niewidzialnego Boga i pierworodnym wśród wszystkiego, co stworzone,"

Markerów - 2023-12-28, 11:41

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Bo według KRK syn boży nie został w ogóle stworzony 😅
Może najwyższa pora zaznajomić się z nauką kościoła , zamiast wymyślać i pisać głupoty :roll:

Teraz piszesz uczciwie. "Według KrK".
Ponieważ według Słowa Bożego był Stworzonym na samym początku.
Kol 1:12-15 WSP "dziękujcie Ojcu, bo on dał wam prawo do udziału w dobrach, które w królestwie światłości zachował dla swego ludu. (13) On was wyrwał spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego ukochanego Syna, (14) przez którego otrzymujemy odkupienie, przebaczenie grzechów. (15) On, Syn, jest obrazem niewidzialnego Boga i pierworodnym wśród wszystkiego, co stworzone,"


I gdzie w tym wersecie widzisz słowo stworzony? 😅
Określenia -rodny czy -rodzony nie mają nic wspólnego ze słowem stworzony.
W języku greckim pierworodny to prototokos, a pierwszy stworzony to protoplastos .
Jezus jest określany tylko tym pierwszym terminem, a tym drugim Adam
:roll:
Nie naginaj słowa Bożego to własnych doktryn

Biblia123 - 2023-12-28, 11:45

Jeżeli Jezus jest naszym bratem to w jakim sensie ? Jeżeli w dosłownym to znaczy że mamy dużo wspólnego z Bogiem bo Jezus jest Bogiem prawdziwym jeżeli jesteśmy jego braćmi to mamy wiele wspólnego chyba że chodzi o coś innego jakieś braterstwo wiary czy coś w ten deseń.
Markerów - 2023-12-28, 11:49

Biblia123 napisał/a:
Jeżeli Jezus jest naszym bratem to w jakim sensie ? Jeżeli w dosłownym to znaczy że mamy dużo wspólnego z Bogiem bo Jezus jest Bogiem prawdziwym jeżeli jesteśmy jego braćmi to mamy wiele wspólnego chyba że chodzi o coś innego jakieś braterstwo wiary czy coś w ten deseń.


We takim sensie jesteśmy jego braćmi w jaki jesteśmy dziećmi (synami) Bożymi.
"Przybranymi"

Biblia123 - 2023-12-28, 14:19

Nie wiem czy jesteśmy wszyscy synami bożymi skoro w znaku krzyża jest w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego a nie w Imię Ojca i Synów i Ducha Świętego.
radek - 2023-12-28, 14:54

Biblia123 napisał/a:
Jeżeli Jezus jest naszym bratem to w jakim sensie ? Jeżeli w dosłownym to znaczy że mamy dużo wspólnego z Bogiem bo Jezus jest Bogiem prawdziwym jeżeli jesteśmy jego braćmi to mamy wiele wspólnego chyba że chodzi o coś innego jakieś braterstwo wiary czy coś w ten deseń.


Jeśli ktoś uznaje Boga za Ojca i kocha Go w taki sposób, to jest więcej niż dzieckiem rodzonym, bo jest Jego dzieckiem na podstawie wiary

‭‭Ewangelia według św. Jana‬ ‭1:12‭-‬13‬ ‭BW1975‬‬
[12] Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego, [13] Którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga.

https://bible.com/bible/3490/jhn.1.12.BW1975

Pokoja - 2023-12-28, 15:11

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
[qu.
Skoro Syn Boży nie został jeszcze stworzony według krk to znaczy, że jeszcze w pełni nie istnieje.


Bo według KRK syn boży nie został w ogóle stworzony 😅
Może najwyższa pora zaznajomić się z nauką kościoła , zamiast wymyślać i pisać głupoty :roll:


Jeżeli nie został spłodzony, a tylko zrodzony to jest niedorozwinięty, gdyż każde istnienie, pochodzące od Boga po zrodzeniu staje się mając udział w Bożym dziele, stwarzania go, a na końcu, staje się STWOŻENIEM BOŻYM. Jeżeli nauczanie krk ignoruje ten porządek to nie nadaje się do tego, aby się z nim zapoznawać. I to są dopiero głupoty dwa razy tyle głębsze, co RÓW MARIAŃSKI

Biblia123 - 2023-12-28, 15:23

Podczas zrodzenia cała pełnia bóstwa została przelana w osobę Jezusa Chrystusa, Jezus posiada tę samą esencję substancję boskości jaką ma jego Ojciec.
Jezus to król królów ,rządzi wszechświatem w którym obecnie żyjemy. Obecnie siedzi po prawicy Ojca w Niebie skąd rządzi i króluje nad całym wszechświatem.

Markerów - 2023-12-28, 15:33

Biblia123 napisał/a:
Nie wiem czy jesteśmy wszyscy synami bożymi skoro w znaku krzyża jest w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego a nie w Imię Ojca i Synów i Ducha Świętego.


Wszyscy na pewno nie.
Musisz wiedzieć że synostwo Boże Jezusa i nasze są zupełnie innego rodzaju:
Przede wszystkim wszyscy (prócz Jezusa), którzy są nazwani w Biblii „synami Bożymi” (np. my) są dziećmi przybranymi:
Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli (...) (Ef 1,5).
(…) aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo (Gal 4,5)

Kontekst j wersetów mówiących o synostwie Jezusa wskazuje na
synostwo realne.
Jezus – jako jedyny – nazywany jest rodzonym synem Boga:
Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził? (Hbr 1,5)
Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale [uczynił to]
Ten, który powiedział do Niego: Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził (Hbr 5,5)

Jezus jest nie tylko synem „rodzonym” ale wręcz „jednorodzonym” (a więc jedynym):
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3,16).
W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu (1 J 4,9)

Powyższe fakty są ważne, gdyż mówią o naturze Jezusa; tak jak lew rodzi lwa, tygrys tygrysa, Czlowiek człowieka, tak zrodzenie Jezusa przez Boga oznacza, że Jezus musi być Bogiem.

nike - 2023-12-28, 21:51

Biblia123 napisał/a:
A według mnie stwierdzenie że wszyscy jesteśmy Chrystusami ma sens ,ale chodzi tu o to że wszyscy cierpimy tak jak Chrystus i nosimy swój krzyż jedni większy drudzy mniejszy ale jednak nosimy.

Tak???? A jaki ty krzyż nosisz, dla którego jesteś CHRYSTUSEM?
Jezus za nasze grzechy został ukrzyżowany, i to nasze grzechy nosił, bo sam przecież nie grzeszył a ty za czyje grzechy nosisz krzyż ? spodziewasz się ukrzyżowania?
Nie powinniśmy szczycić się, nie naszymi zaszczytami.
Biblia123 napisał/a:

A tak poza tym to w Niebie jest hierarchia, niebo jest wielopoziomowe, tron Boga znajduje się na najwyższym poziomie Nieba, jedni aniołowie są bliżej tronu drudzy dalej, Bóg nie wszystkim daje tyle samo, hierarchia była jest i zawsze będzie. .

Wyczytałeś w Biblii o hierarchii ?? Chętnie przeczytam podaj tekst.
Biblia123 napisał/a:

Jezus Chrystus tak jak tutaj ktoś wspomniał nie jest Bogiem najwyższym, jest prawą ręką Boga dlatego siedzi po prawicy Ojca ,jest drugą osobą Trójcy Świętej. Największy jest Bóg Ojciec dlatego Jezus podlega pod swojego Ojca.

A co to jest według ciebie Trójca Święta? Wytłumacz mi .

nike - 2023-12-28, 22:03

Biblia123 napisał/a:
Jezus jest równy Ojcu pod względem chwały, panowania , to ta sama esencja boskości natomiast Bóg Ojciec jest większy mocą, władzą, Jezus jak był na ziemi w ciele człowieka podlegał swojemu Ojcu i teraz gdy siedzi po jego prawicy również podlega, jest hierarchia.Jest tożsamy co do istoty natomiast różny co do osoby nie mniej jednak to ten sam Bóg.

W tym akapicie, to jest masło maślane, piszesz, że Jezus jest równy ojcu, pod względem chwały, panowania,---- czy chwała i zaszczyty dawane twojemu ojcu to są takie same jak dawane tobie? Jaka jest różnica między ISTOTĄ A----OSOBĄ? Jak może syn być tym samym BOGIEM co ojciec?

Biblia123 - 2023-12-28, 22:14

Cytat:
Tak???? A jaki ty krzyż nosisz, dla którego jesteś CHRYSTUSEM?
Jezus za nasze grzechy został ukrzyżowany, i to nasze grzechy nosił, bo sam przecież nie grzeszył a ty za czyje grzechy nosisz krzyż ? spodziewasz się ukrzyżowania?
Nie powinniśmy szczycić się, nie naszymi zaszczytami.

Nie powiedziałem że ja jestem Chrystusem czy ktokolwiek inny jest bo Jezus Chrystus był jeden , chodziło mi o to że istnieje podobieństwo jeżeli chodzi o samo w sobie cierpienie, wszyscy ludzie cierpią jedni mniej drudzy więcej i Jezus również cierpiał fizycznie, psychicznie i duchowo , o to mi chodzi i o nic więcej.
Cytat:
Wyczytałeś w Biblii o hierarchii ?? Chętnie przeczytam podaj tekst.

Nie wyczytałem, nie wszystko co odnosi się do rzeczywistości Nieba można znaleźć w Biblii, jednak hierarchia istnieje w Niebie, na jej szczycie stoi Trójca Święta , aniołowie w Niebie też nie są sobie równi, np największym archaniołem jest Michał, potem jest Gabriel a następnie Rafał.
Cytat:
A co to jest według ciebie Trójca Święta? Wytłumacz mi .

To jeden Bóg w trzech osobach, najpotężniejsza unia miłosna we wszechświecie.

nike - 2023-12-28, 22:56

Dalej nic nie wiem, bo nie udowodniłeś mi tego Biblijnie.
Markerów - 2023-12-29, 06:23

nike napisał/a:
[qu a ty za czyje grzechy nosisz krzyż ? spodziewasz się ukrzyżowania?
.


Nie bądź wścibska..
Popadasz w niebezpieczeństwo przekonania, że to cierpienie zbawia świat, że Bóg Ojciec potrzebuje cierpienia swego Syna i naszego cierpienia, żeby dokonać zbawienia. :roll:
Takie myślenie jest absolutnie niechrześcijańskie, to rodzaj cierpiętliwego pogaństwa ubóstwiającego cierpienie.

Cierpienie samo w sobie jest przekleństwem. Nie ma ono nic wspólnego z Paschą, która jest treścią chrześcijaństwa. Istotą zaś Paschy jest fakt, że Bóg przeprowadza człowieka na różnych poziomach ze śmierci do życia. To nie cierpienie i krzyż zbawiło świat. Wielu bowiem ludzi fizycznie i psychicznie bardziej cierpiało od Jezusa..

nike - 2023-12-29, 09:04

Markerów------- najpierw przeczytaj mój cały post a potem wyciągaj wnioski.
Markerów - 2023-12-29, 10:19

nike napisał/a:
Markerów------- najpierw przeczytaj mój cały post a potem wyciągaj wnioski.


Ok

Biblia123 - 2023-12-29, 11:51

Cytat:
Wielu bowiem ludzi fizycznie i psychicznie bardziej cierpiało od Jezusa..

To nie ma znaczenia że niektórzy ludzie w historii świata cierpieli bardziej niż Jezus, większe cierpienie nie jest większą zasługą u Boga, to tak nie działa.
Jezus był barankiem bożym i jego ofiara była dobrowolna, wcale nie musiał cierpieć za ludzi tylko chciał. To Bóg cierpiał za ludzi na krzyżu więc jego ofiara była nieporównywalnie większa niż jakakolwiek możliwa ofiara człowieka.

Markerów - 2023-12-29, 12:00

Biblia123 napisał/a:
Cytat:
Wielu bowiem ludzi fizycznie i psychicznie bardziej cierpiało od Jezusa..

To nie ma znaczenia że niektórzy ludzie w historii świata cierpieli bardziej niż Jezus, większe cierpienie nie jest większą zasługą u Boga, to tak nie działa.
Jezus był barankiem bożym i jego ofiara była dobrowolna, wcale nie musiał cierpieć za ludzi tylko chciał. To Bóg cierpiał za ludzi na krzyżu więc jego ofiara była nieporównywalnie większa niż jakakolwiek możliwa ofiara człowieka.


Ty chyba nie rozumiesz co się do Ciebie pisze.
:roll:

Henryk - 2023-12-29, 12:17

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
(15) On, Syn, jest obrazem niewidzialnego Boga i pierworodnym wśród wszystkiego, co stworzone,"[/color]


I gdzie w tym wersecie widzisz słowo stworzony? 😅
Określenia -rodny czy -rodzony nie mają nic wspólnego ze słowem stworzony.
W języku greckim pierworodny to prototokos, a pierwszy stworzony to protoplastos .
Jezus jest określany tylko tym pierwszym terminem, a tym drugim Adam
:roll:
Nie naginaj słowa Bożego to własnych doktryn

Nie szafuj za nadto słowni "naginanie", "herezja" itp.
Sam to robisz. Bardzo często!
Słowo "stworzony" widzę w cytowanym Tobie wersecie. :lol:
Może musisz przetrzeć oczy? :-?
On, Syn, był pierwszym dziełem ze wszystkich stworzonych przez Ojca rzeczy.
Pierworodny ze wszystkich stworzeń.
Katolickie dogmaty nie zmienią tego faktu!
Tekst mówi nam jasno i wyraźnie.
Jezus stał się prawdziwym Synem Bożym podczas chrztu w Jordanie.
Tam został Spłodzonym duchem Bożym do natury równej Ojcu.
Natury Nieśmiertelnej, której przedtem nie posiadał.
Kilka wieków trwały spory, czy Syn był zrodzonym, czy stworzonym?
Oczywiście wygrała herezja- jak w bardzo wielu sprawach, łącznie z katolicką Trójcą i nieśmiertelną duszą, ciągle świadomą po śmieci człowieka.

Henryk - 2023-12-29, 12:20

Biblia123 napisał/a:
Podczas zrodzenia cała pełnia bóstwa została przelana w osobę Jezusa Chrystusa, Jezus posiada tę samą esencję substancję boskości jaką ma jego Ojciec.

Pięknie cytujesz wyuczone regułki.
Z religii pewnie masz wyłącznie szóstki. :lol:

Markerów - 2023-12-29, 12:33

Henryk napisał/a:
[qu
Nie szafuj za nadto słowni "naginanie", "herezja" itp.
Sam to robisz. Bardzo często!
Słowo "stworzony" widzę w cytowanym Tobie wersecie. :lol:
Może musisz przetrzeć oczy? :-?
On, Syn, był pierwszym dziełem ze wszystkich stworzonych przez Ojca rzeczy.
Pierworodny ze wszystkich stworzeń.
Katolickie dogmaty nie zmienią tego faktu!
Tekst mówi nam jasno i wyraźnie.
Jezus stał się prawdziwym Synem Bożym podczas chrztu w Jordanie.
Tam został Spłodzonym duchem Bożym do natury równej Ojcu.
Natury Nieśmiertelnej, której przedtem nie posiadał.
Kilka wieków trwały spory, czy Syn był zrodzonym, czy stworzonym?
Oczywiście wygrała herezja- jak w bardzo wielu sprawach, łącznie z katolicką Trójcą i nieśmiertelną duszą, ciągle świadomą po śmieci człowieka.


Takie teksty zostaw dla strażnicy i Russelowskich heretyckich bajań.
Bo już Nowacjan w pierwszej wiekach (ur. 200) o Kol 1:15 pisał:
„Chociaż też Chrystus jest nazwany przez Apostoła pierworodnym z całego stworzenia [Kol 1:15], w jaki sposób mógł być pierworodnym wszelkiego stworzenia, jak nie ze względu na Bóstwo, skoro przed wszelkim stworzeniem Słowo wyszło od Boga Ojca?
Jeśli heretycy tego w ten sposób nie przyjmą, będą zmuszeni, żeby ukazać Chrystusa jako człowieka pierworodnego z całego stworzenia; nie będą w stanie tego uczynić. Albo krótko mówiąc, On jest przed wszelkim stworzeniem, aby mógł być pierworodnym z wszelkiego stworzenia i jest nie tyle człowiekiem, ponieważ człowiek zaistniał po stworzeniu, albo jest tylko człowiekiem i jest po wszelkim stworzeniu. A w jaki sposób jest pierworodny z wszelkiego stworzenia, jak nie dlatego, że jest owym boskim Słowem, które istnieje przed wszelkim stworzeniem i dlatego jest pierworodny wobec wszelkiego stworzenia; staje się ciałem i zamieszkuje w nas, to znaczy przyjmuje naturę człowieka, który jest po wszelkim stworzeniu i tak mieszka między nami z nim i w nim, żeby ani człowieczeństwo nie zostało zabrane Chrystusowi, ani nie zostało zaprzepaszczone Bóstwo? Albowiem jeśli jest jedynie przed wszelkim stworzeniem, człowieczeństwo zostało od Niego odebrane. Jeśli zaś jest tylko człowiekiem, Bóstwo, które jest przed wszelkim stworzeniem zostało odebrane. Jedno i drugie zatem jest w Chrystusie złączone i jedno z drugim połączone i zarówno jedno jak i drugie splecione. Słusznie zatem, właśnie jest w Nim coś, co przewyższa stworzenie, wydaje się, że rękojmią w Nim jest zgodność Bóstwa i człowieczeństwa. Z tej to przyczyny On jest ogłaszany uczynionym pośrednikiem Boga i ludzi staje się jawnym, że w sobie złączył Boga i człowieka”

Markerów - 2023-12-29, 12:37

Henryk napisał/a:
[qu? :-?
On, Syn, był pierwszym dziełem ze wszystkich stworzonych przez Ojca rzeczy.
La.


Taa :roll: jeszcze jakbyś był w stanie podeprzeć to pismem świętym..
Otwórz Biblię na pierwszych zdaniach wesrestu Rdz 1.1 i przeczytaj co Bóg stworzył na początku :lol:
Kombinuj dalej :-P

Biblia123 - 2023-12-29, 12:41

Jezus posiadał dwie natury ludzką i boską, jednak natura boska wchłonęła naturę ludzką pozostawiając ludzką.
Henryk - 2023-12-29, 12:43

Markerów napisał/a:
Bo już Nowacjan w pierwszej wiekach (ur. 200) o Kol 1:15 pisał:
„Chociaż też Chrystus jest nazwany przez Apostoła pierworodnym z całego stworzenia [Kol 1:15], w jaki sposób mógł być pierworodnym wszelkiego stworzenia, jak nie ze względu na Bóstwo, skoro przed wszelkim stworzeniem Słowo wyszło od Boga Ojca?
Kto to jest Nowacjan?
Wiesz co dawno temu pisał Franek Kowalski?
Pisał, że należy modlić się do bóstwa przedstawiającego kobietę z niemowlęciem na rękach, ze słońcem na głowie.
To taka "nowsza wersja" królowej niebios Artemidy.
Posąg tamtej spadł z nieba.
Dz 19:35 BT5 "Wreszcie sekretarz uspokoił tłum i powiedział: Efezjanie, czyż istnieje człowiek, który by nie wiedział, że miasto Efez oddaje cześć wielkiej Artemidzie i posągowi, który spadł z nieba?"

Markerów - 2023-12-29, 12:45

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Bo już Nowacjan w pierwszej wiekach (ur. 200) o Kol 1:15 pisał:
„Chociaż też Chrystus jest nazwany przez Apostoła pierworodnym z całego stworzenia [Kol 1:15], w jaki sposób mógł być pierworodnym wszelkiego stworzenia, jak nie ze względu na Bóstwo, skoro przed wszelkim stworzeniem Słowo wyszło od Boga Ojca?
Kto to jest Nowacjan?
Wiesz co dawno temu pisał Franek Kowalski?
Pisał, że należy modlić się do bóstwa przedstawiającego kobietę z niemowlęciem na rękach, ze słońcem na głowie.
To taka "nowsza wersja" królowej niebios Artemidy.
Posąg tamtej spadł z nieba.
Dz 19:35 BT5 "Wreszcie sekretarz uspokoił tłum i powiedział: Efezjanie, czyż istnieje człowiek, który by nie wiedział, że miasto Efez oddaje cześć wielkiej Artemidzie i posągowi, który spadł z nieba?"


Nawet nieuku nie potrafisz się odnieść merytorycznie 😂🤣

Markerów - 2023-12-29, 12:45

Biblia123 napisał/a:
Jezus posiadał dwie natury ludzką i boską, jednak natura boska wchłonęła naturę ludzką pozostawiając ludzką.


Skąd to wiesz..??

Henryk - 2023-12-29, 12:45

Biblia123 napisał/a:
Jezus posiadał dwie natury ludzką i boską, jednak natura boska wchłonęła naturę ludzką pozostawiając ludzką.

Umiesz to mądralo wykazać zapisem w Słowie Bożym- słowami Jezusa lub apostołów? :lol:
Choćby jakąś niejasną sugestią?

Markerów - 2023-12-29, 12:47

Biblia123 napisał/a:

natura boska wchłonęła naturę ludzką pozostawiając ludzką.


Czy to jest jakoś logiczne nie sprzeczne 🤔?

wybrana - 2023-12-29, 12:49

Słowo stało się ciałem a Słowo było Bogiem.
Jezus człowiek został namaszczony Duchem Bożym.
Duch Boga zamieszkał w człowieku Jezusie.
Łączność duchowa z Bogiem została zerwana przez grzech i człowiek stał się tylko istotą ziemską.
Ponownie pojednanie człowieka z Bogiem nastąpiło przez Jezusa Chrystusa .
Dlatego Jezus jest zrodzonym człowiekiem w Duchu Bożym.
Adam był pierwszym stworzonym przez Boga człowiekiem.
Dlatego na górze przemienienia Bóg mówi, że Jezus jest jego wybranym, umiłowanym.
Jezus urodził się w niedoskonałym ciele jak każdy człowiek. Uzyskał jego doskonałość przez Uświęcenie je Duchem Bożym.

radek - 2023-12-29, 13:01

Henryk napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Jezus posiadał dwie natury ludzką i boską, jednak natura boska wchłonęła naturę ludzką pozostawiając ludzką.

Umiesz to mądralo wykazać zapisem w Słowie Bożym- słowami Jezusa lub apostołów? :lol:
Choćby jakąś niejasną sugestią?


Można to wywnioskować np. z księgi Rodzaju, w której Bóg ocenia to co stworzył, przy pomocy Słowa, jako Dobre, czyli zgodne z Jego Wolą. Tak też w Duchu tej zasady, Jezus przyjął wszystko od Ojca, przyznając Mu rację, co zresztą potwierdzają słowa

‭‭Ewangelia według św. Mateusza‬ ‭28:19‭-‬20‬ ‭BW1975‬‬
[19] Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, [20] Ucząc je przestrzegać wszystkie go, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.

https://bible.com/bible/3490/mat.28.19.BW1975

Biblia123 - 2023-12-29, 13:13

Hierarchia w Trójcy Świętej jest następująca :
Bóg Ojciec włada, Jezus Chrystus rządzi i króluje a Duch Święty tchnie.

Henryk - 2023-12-29, 14:06

Markerów napisał/a:
Nawet nieuku nie potrafisz się odnieść merytorycznie 😂🤣

Już uciekamy się do inwektyw? :-D
Zabrakło argumentów? :-D

Henryk - 2023-12-29, 14:53

Biblia123 napisał/a:
Hierarchia w Trójcy Świętej jest następująca :
Bóg Ojciec włada, Jezus Chrystus rządzi i króluje a Duch Święty tchnie.

Przecież nawet nie znasz swoich- katolickich- nauk. :-(
Oszczędź sobie wstydu. :-(

Markerów - 2023-12-29, 15:22

Henryk napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Hierarchia w Trójcy Świętej jest następująca :
Bóg Ojciec włada, Jezus Chrystus rządzi i króluje a Duch Święty tchnie.

Przecież nawet nie znasz swoich- katolickich- nauk. :-(
Oszczędź sobie wstydu. :-(


Ty również ich nie znasz. :lol:

Biblia123 - 2023-12-29, 19:58

Gdyby Jezus Chrystus był równy swojemu Ojcu to podczas swojego pobytu na Ziemi nie musiałby się go słuchać tylko przy użyciu wszechmocy ,wszechwiedzy mógłby robić wszystko tylko i wyłącznie według własnego uznania, tak nie było, Jezus przez całe ziemskie życie wykonywał polecenia Ojca który go uczył i prowadził, Jezus nie posiadał wszechmocy ani wszechwiedzy, uzyskał te atrybuty dopiero jak wstąpił do nieba i zasiadł na tronie.
Markerów - 2023-12-29, 21:54

Biblia123 napisał/a:
Gd, Jezus nie posiadał wszechmocy ani wszechwiedzy, uzyskał te atrybuty dopiero jak wstąpił do nieba i zasiadł na tronie.


I również ich nie miał zanim przyszedł na ziemię??

Biblia123 - 2023-12-29, 22:03

Nie było preegzystencji mesjasza, istniał w zamyśle Boga od zawsze .
Markerów - 2023-12-29, 22:22

Biblia123 napisał/a:
Nie było preegzystencji mesjasza, istniał w zamyśle Boga od zawsze .


Czyli Mesjasz Jezus został stworzony?

Biblia123 - 2023-12-29, 22:45

Mesjasz Jezus Chrystus został zrodzony w okowach czasu, wcześniej istniał jedynie w zamyśle Boga, był i jest Bogiem Żywym Prawdziwym królem wszechświata w którym obecnie żyjemy, siedzi po prawicy Ojca w Niebie.
nike - 2023-12-30, 13:54

Biblia123 napisał/a:

Mesjasz Jezus Chrystus został zrodzony w okowach czasu, .

Nie bardzo rozumiem co chcesz przez to zdanie powiedzieć, o jakich okowach czasu mówisz?
Biblia123 napisał/a:

wcześniej istniał jedynie w zamyśle Boga, był i jest Bogiem Żywym Prawdziwym królem wszechświata w którym obecnie żyjemy, siedzi po prawicy Ojca w Niebie.

Wcześniej nie istniał w zamyśle Boga, tylko po prostu ISTNIAŁ.
Nie jest jednak Bogiem, tylko Synem Boga najwyższego.
Ew.Jana—BW-- 1:14----A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy.
Jezus kiedy przebywał w niebie , był LOGOSEM-----SŁOWEM---Bóg JHWH stworzył LOGOSA na początku stworzenia czegokolwiek.
Logos był wykonawcą wszelkiego stworzenia.
Ew.Jana—BW-- 1:3----
Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało.

Markerów - 2023-12-30, 14:10

nike napisał/a:
[q JHWH stworzył LOGOSA na początku stworzenia czegokolwiek.
.


Biblia nic o tym jednak nie mówi

Henryk - 2023-12-30, 14:21

Markerów napisał/a:
Biblia nic o tym jednak nie mówi

Nic dziwnego jeśli tak piszesz, skoro nie zapoznałeś się z Jej treścią. :lol:
J 1:1-2 BT5 "Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (2) Ono było na początku u Boga."
Na samym początku twórczego dzieła Przedwiecznego już było.
J 1:14 BT5 "A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy."
To Słowo (Logos) przychodząc na ziemię otrzymało ludzkie ciało. Był widziany przez trzydzieści parę lat.

Biblia123 - 2023-12-30, 14:29

Gdyby Jezus istniał przed pobytem na Ziemi to nie musiałby się uczyć nabywać mądrości wiedzy jak zwykły człowiek bo posiadał by wszechwiedzę wiedziałby wszystko o wszystkim.
Nie było preegzystencji mesjasza , został zrodzony w czasie, jeżeli mówimy że zstąpił na ziemię to trzeba to rozumieć tak że Bóg zstąpił na ziemię w osobie Jezusa Chrystusa bo Ojciec i Syn to jeden ten sam Bóg.
Dopiero jak Jezus zasiadł na tronie w Niebie uzyskał wszechwiedzę ,wszechobecność i wszechmoc.

Henryk Suchecki - 2023-12-30, 16:10

oczywiście że nie ma preegzystencji. Można powiedzieć że Pan Jezus był praprzyczyną wszystkiego, a fizycznie pojawił się w wyznaczonym czasie. I tu zdziwiły się te formy bytów które są dla nas niewidzialne. Ważne co wynika dla naszego życia z poznania Prawdy, czy wydobywa nas z pospolitego do świętego , stanu oddzielenia dla Pana Boga
nike - 2023-12-30, 16:21

Biblia123 napisał/a:
Gdyby Jezus istniał przed pobytem na Ziemi to nie musiałby się uczyć nabywać mądrości wiedzy jak zwykły człowiek bo posiadał by wszechwiedzę wiedziałby wszystko o wszystkim. .

Jezus jako Logos mieszkał w niebie, a nie na ziemi. Zauważ jak mówi Jezus do uczonych o szatanie:--------Łuk.BW---10:18----Rzekł więc do nich: Widziałem, jak szatan, niby błyskawica, spadł z nieba.
Jak mógł to widzieć, skoro według ciebie nie był wtedy w niebie?
Podobnie powiedział do uczonych o Abrahamie-------Ew.Jana BW---8:56-57------
Abraham, ojciec wasz, cieszył się, ze miał oglądać dzień mój, i oglądał, i radował się.
Wtedy Żydzi rzekli do niego: Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?
Biblia123 napisał/a:

Nie było preegzystencji mesjasza , został zrodzony w czasie, jeżeli mówimy że zstąpił na ziemię to trzeba to rozumieć tak że Bóg zstąpił na ziemię w osobie Jezusa Chrystusa bo Ojciec i Syn to jeden ten sam Bóg.
Dopiero jak Jezus zasiadł na tronie w Niebie uzyskał wszechwiedzę ,wszechobecność i wszechmoc.

Acha nie było preegzystencji, mam do ciebie pytanie ty i twój ojciec jesteście jeden, czy jest was dwoje?
Jeżeli Bóg zstąpił z nieba i się urodził z Marii, to kto rządził w niebie, przez 33 lata, a jak został Bóg ukrzyżowany, to kto go wzbudził z grobu?
Kiedy modlił się Bóg w Ogrójcu to do kogo mówił BOŻE NIECH MNIE TEN KIELICH MINIE?? Sam do siebie?

Henryk Suchecki - 2023-12-30, 16:29

Nike proszę powiedz co dla ciebie znaczy Niebo , jak je rozumiesz, Gdzie twój duch przebywa w niebycie, w piekle, w niebie ??, bo ciało to wiem na Ziemi
Markerów - 2023-12-30, 16:39

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Biblia nic o tym jednak nie mówi

Nic dziwnego jeśli tak piszesz, skoro nie zapoznałeś się z Jej treścią. :lol:
J 1:1-2 BT5 "Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (2) Ono było na początku u Boga."
Na samym początku twórczego dzieła Przedwiecznego już było.
J 1:14 BT5 "A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy."
To Słowo (Logos) przychodząc na ziemię otrzymało ludzkie ciało. Był widziany przez trzydzieści parę lat.


I gdzie w tych wesretach widzisz słowo" stworzyć " ?? :lol:
Słowo BYŁO u Boga - rozumiesz?? BYŁO a nie stworzone było .
Ale tak to jest jak ktoś zabiera się za czytanie Bibli tak jak książkę kucharską
:roll:

Markerów - 2023-12-30, 16:44

Biblia123 napisał/a:
Gdyby Jezus istniał przed pobytem na Ziemi to nie musiałby się uczyć nabywać mądrości wiedzy jak zwykły człowiek bo posiadał by wszechwiedzę wiedziałby wszystko o wszystkim.
Nie było preegzystencji mesjasza , został zrodzony w czasie, jeżeli mówimy że zstąpił na ziemię to trzeba to rozumieć tak że Bóg zstąpił na ziemię w osobie Jezusa Chrystusa bo Ojciec i Syn to jeden ten sam Bóg.
Dopiero jak Jezus zasiadł na tronie w Niebie uzyskał wszechwiedzę ,wszechobecność i wszechmoc.


Głupoty.. to z trójcą święta nie ma nic wspólnego.. sam sobie tłumaczysz na własną modlę gdzieś posłyszane słowa :roll:
Bo Jezus w czasie ziemskiego bytowania był mniejszym od aniołów, a co dopiero od Boga Ojca!!!
Argument na ukazanie niższości Syna nie jest trafiony, na przykład słowa "Ojciec większy jest niż Ja" odnoszą się tylko do okresu bycia Jezusa na ziemi. Jego słowa mogą dodatkowo wynikać z pokory, której chciał nas nauczyć:

Filip. 2:5-11
5. Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie,
6. Który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu,
7. Lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem,
8. Uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej.
9. Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię,
10. Aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią
11. I aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca.

Biblia123 - 2023-12-30, 18:14

Jezus Chrystus nigdy nie był mniejszy od aniołów, jest panem zastępów .
Jezus podczas gdy był na Ziemi dwa tysiące lat temu wykonywał przez całe życie polecenia swojego Ojca który był w Niebie, podlegał mu i dalej podlega nawet teraz gdy siedzi po prawicy Boga Ojca w Niebie.

Markerów - 2023-12-30, 18:23

Biblia123 napisał/a:
Jezus Chrystus nigdy nie był mniejszy od aniołów, .


Wybacz ale wolę ufać temu co mówi Biblia, a biblia podaje:
"Widzimy natomiast Jezusa, który mało od aniołów był pomniejszony, chwałą i czcią ukoronowanego za cierpienia śmierci, iż z łaski Bożej za wszystkich zaznał śmierci. "
Hbr.2.9

A więc Jezus na ziemi był sługą uniżonym nie wiele od aniołów pomniejszony..

Przestań już zmyślać

Biblia123 - 2023-12-30, 18:34

Anioły mają większe rozpoznanie woli i zamysłu Boga w tym być może Jezus był mniejszy od aniołów gdy był na ziemi bo wtedy jeszcze nie posiadał wszechwiedzy którą zawsze miał Bóg Ojciec, natomiast Jezus Chrystus jest był i będzie panem zastępów hufców anielskich, wszystkie anioły wszystkich typów należą i są do jego dyspozycji.
Jezus teraz gdy siedzi po prawicy Ojca w Niebie rządzi i króluje nad całym wszechświatem, jego moc przenika wszystko. Żaden człowiek nigdy mu nie dorówna bo istnieje hierarchia.

Markerów - 2023-12-30, 19:51

Biblia123 napisał/a:
Anioły mają większe rozpoznanie woli i zamysłu Boga w tym być może Jezus był mniejszy od aniołów gdy był na ziemi bo wtedy jeszcze nie posiadał wszechwiedzy a.


Wystarczyło przytoczyć jeden werset z pisma Świętego byś nagle zmienił retorykę :roll:

Henryk - 2023-12-30, 21:55

Markerów napisał/a:

Słowo BYŁO u Boga - rozumiesz?? BYŁO a nie stworzone było .
Ale tak to jest jak ktoś zabiera się za czytanie Bibli tak jak książkę kucharską
:roll:

Właśnie widzimy, że mamy do czynienia z kucharzem. Miernym.
Skoro Słowo (Logos) było na początku (dzieła twórczego) u Boga, to znaczy że kiedyś zaistniało, że kiedyś Go nie było.
W odróżnieniu od Samego Przedwiecznego, który nie miał początku.
Rozumiesz już, czy znowu przypalisz wodę na herbatę?

małyfilozof - 2023-12-31, 00:45

Wypowiedź do wersu znalazłem w Necie: podzielam ową logikę

Pierworodny wszelkiego stworzenia – Kolosan 1:15
Jezus jako pierworodny wszelkiego stworzenia

W liście do Kolosan 1:15 czytamy:

“On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia“

Atanazjańskie wyznanie wiary nie tylko wymusza wiarę w Trój-jedynego Boga, ale zmusza do uznania rzekomej „współodwieczność trzech osób”, wchodzących w skład Trójcy Świętej. Trynitarze desperacko powtarzają swoją „mantrę” w stosunku do Pana Jezusa – „ zrodzony a nie stworzony” – jakby to coś zmieniało w kwestii współodwieczności Pana Jezusa.
Oczywiście rozumiemy, że słowo „ zrodzony” podkreśla niejako automatycznie pewne istotne prawdy związane z Panem Jezusem, choćby jego boskie pochodzenie i jedyne w swym rodzaju relacje jakie łączą Go ze swym Bogiem i Ojcem.

Pisaliśmy już o tym np. w komentarzu : „Jednorodzony a współwieczny – Jana 3:16 ”.

Czy jednak można zgodzić się z trynitarzami, że mówienie o Panu Jezusie jako o „pierworodnym” odbiera Boską chwałę i szacunek należny Synowi Bożemu?

Omawiany fragment z Kolosan ma w treści kilka antytrynitarnych argumentów:
Czego uczymy się z listu do Kolosan 1:15

Biblia używa w stosunku do Pana Jezusa określenia greckiego “prototokos” co w wielu przekładach tłumaczy się jako „pierworodny”.

W Wielkim Słowniku Grecko-Polskim Nowego Testamentu, pod redakcją Remigiusza Popowskiego słowo to przetłumaczono również jako „pierworodny”.

Co oznacza to słowo?

Zwrot “pierworodny” to po prostu pierwsze dziecko czy syn urodzony w danej rodzinie. ( zobacz też Objawienie 3:14 )

W stosunku do Pana Jezusa w Nowym Testamencie użyto tego słowa sześciokrotnie:

Mat. 1:25 (NBG) “ale jej nie uznawał, aż urodziła swego syna pierworodnego; i nazwał Jego Imię JEZUS” (pomimo, że w grece występuje słowo “prototokos” wiele przekładów pomija słowo pierworodny)

Łuk. 2:7 (BW) “I porodziła syna swego pierworodnego, i owinęła go w pieluszki, i położyła go w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie”

Rzym. 8:29 (BW) “Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci”

Kol 1:18 (BW) On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy”

Hebr. 1:6 (BWP) “Heb 1:6 Kiedy zaś wprowadzał swego Pierworodnego na świat, wtedy polecił: Niech Mu oddają cześć wszyscy aniołowie Boży”

Zacytowaliśmy wszystkie te miejsca, żeby czytelnik mógł sam ocenić w jakim kontekście są one zastosowane do Pana Jezusa.

Dwukrotnie jest mowa o pierworodnym syny Marii, trzy krotnie jako ten który pierwszy powstał z martwych do nieśmiertelnego życia.
Jak w tym kontekście możemy zrozumieć szóste użycie tego słowa w Kolosan 1:15?

Logika podpowiada, że powinniśmy rozpatrywać użycie tego słowa w tym liście podobnie, gdyż uważamy, że Biblię należy tłumaczyć Biblią.

Arkadiusz Wiśniewski w opracowaniu na temat tego wersetu i jego konstrukcji gramatycznej napisał:

“Dodatkowo, użyta w Kol 1:15 konstrukcja gramatyczna (prototokos + genetivus) mocno wskazuje na włączenie Pierworodnego w grono stworzenia, ponieważ prototokos w tego rodzaju wyrażeniach zawsze jest częścią rzeczownika zbiorowego występującego w genetivie (w tym wypadku jest to część „wszelkiego stworzenia”) …”

W kontekście do tego wersetu możemy przeczytać w Kolosan 1:18 o Jezusie:” aby we wszystkim był pierwszy”?

Jeżeli we wszystkim jest pierwszy to również w tym że jest pierwszym dziełem JHWH.

W tym samym wersecie czytamy również, że “On jest początkiem“, co harmonizuje i przedstawianą przez nas tezą.
Jezus Obrazem Boga

Przewodni werset z Kolosan zwraca uwagę na jeszcze inną ważną myśl. Tekst uwypukla, że Pan Jezus jest dla nas „obrazem” Boga. Nie jest Bogiem na ziemi, ale Jego obrazem.

Bóg, jak z tego analizowanego werset wynika jest “niewidzialny“, ale Jezusa, jest odzwierciedleniem Jego istoty.

Wniosek z tego wydaje się być oczywisty obraz, nie może być zarazem oryginałem, czyli TYM KIMŚ kogo przedstawia!

W Hebrajczyków 1:3 (BW) czytamy o Jezusie, “On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty …”. Stojąc przed lustrem nie stoisz również w lustrze. To co widzisz jest tylko odbiciem.

Jako „pierworodny wszelkiego stworzenia” rozumiemy, że Pan Jezus jest jedynym, którego Bóg Ojciec powołał do życia sam osobiście. Wszystko inne Bóg Ojciec powoływał do istnienia już poprzez NIEGO. Poprzez swego Syna, co jasno wynika z Kolosan 1: 16,17 (BWP).

” Gdyż w Nim zostało stworzone wszystko: i to, co w niebie, i to, co na ziemi; i to, co widzialne, i to, co niewidzialne; i Trony, i Panowania, i Zwierzchności, i Władze. Bóg stworzył wszystko przez Niego i dla Niego. On zaś sam istniał, nim cokolwiek zaistniało, i wszystko w Nim ma swoje istnienie.”

Tak więc zarówno słowo „zrodzony” jak i „pierworodny wszelkiego stworzenia” podkreśla niezwykłą rolę jaką pełni Pan Jezus, oraz niezwykłą więź jaka łączy Go z Bogiem Ojcem!
Ojciec i Syn

Biblijny przykład więzi Ojca z „jednorodzonym synem” – jest dla nas ludzi zapewne zrozumiałym przekazem odzwierciedlającym więzi między Bogiem Ojcem a Synem Bożym. Przeciwnie do filozoficznego, tajemniczego i niezrozumiałego, niezgodnego z Biblią – dogmatu o Trójcy Świętej.

Czy Ojciec może być RÓWNY Synowi? Byłby to przykład niezrozumiały dla ludzi. Użycie zwrotów Ojciec i Syn zwraca uwagę na różnicę zarówno w “czasie” jak również “randze”. Ojciec jest starszy od Syna, ma większe doświadczenie i jemu należy się posłuszeństwo Syna a nigdy odwrotnie.

Trynitarze oczywiście próbują tłumaczyć tekst z Kolosan 1:15 jakoby słowo „pierworodny” oznaczało „pierwszego rangą”, „ najwybitniejszego” w porównaniu ze stworzeniem. Czy taka próba rozwodnienia biblijnej treści może wybronić atanazjańskie wyznanie wiary od zarzutu sprzeczności z naukami Pisma Świętego?

Nawet przy takim założeniu, warto pomyśleć czy o Bogu można mówić, że jest “pierwszy rangą”, „najwybitniejszy”? Bóg jest absolutem i tego typu określenia w stosunku do Boga nie można stosować.

Świetnie pasują natomiast do bożego Dziedzica i tego, komu Bóg powierzył władzę i panowanie ponad wszystkie inne stworzenia w tym aniołów.

Zachęcamy. Przeanalizuj z Biblią w ręku wszystkie wcześniejsze (niż Kolosan 1:15) występowanie i znaczenie słowa „pierworodny” i sam wyciągnij wnioski.

Podsumowując, podkreślamy. Nie chcemy spierać się o słowa: „ zrodzony czy stworzony”. Jeden i drugi zwrot odniesiony do Pana Jezusa wykazuje w sposób jasny i oczywisty, że dogmat o „współodwieczności osób w Trójcy Świętej” jest sprzeczny z naukami Pisma Świętego.

Jezus ma bowiem początek gdyż jest zrodzony, w przeciwieństwie do Boga, który nie jest zrodzony, i który nigdy początku nie miał.
https://blog.antytrynitarianie.pl/pierworodny/

radek - 2023-12-31, 11:31

małyfilozof napisał/a:
Jezus jako pierworodny wszelkiego stworzenia

W liście do Kolosan 1:15 czytamy:

“On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia“


Nie pierworództwo raczej jest istotne w tym przypadku. Trudno jest ludziom zlokalizować w powszechnie pojmowanym czasie, tak początek Jezusa, jak i Boga. I Bóg i Syn Człowieczy otaczają Całe Stworzenie ogromną Miłością tak, że nawet Ich daty urodzin przebiegły niezauważenie

Markerów - 2023-12-31, 12:52

radek napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Jezus jako pierworodny wszelkiego stworzenia

W liście do Kolosan 1:15 czytamy:

“On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia“


Nie pierworództwo raczej jest istotne w tym przypadku. Trudno jest ludziom zlokalizować w powszechnie pojmowanym czasie, tak początek Jezusa, jak i Boga. I Bóg i Syn Człowieczy otaczają Całe Stworzenie ogromną Miłością tak, że nawet Ich daty urodzin przebiegły niezauważenie


To, że Jezus jest „Pierworodnym wobec każdego stworzenia” (Kol 1:15), nie oznacza, że jest On stworzeniem.
Bo Pierworodny w Biblii to dziedzic, to ten, który dziedziczy po ojcu wszystko
Jezus jest więc „dziedzicem wobec każdego stworzenia”
Hbr 1:2 - „Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy”.
Porównaj. Rz 8:29, i Ps 89:28 w którym mowa:
„A Ja Go ustanowiłem pierworodnym”,
czyli to znaczy . dziedzicem, bo On już był Synem Jedynym nie prawdarz? ;-)

Biblia123 - 2023-12-31, 12:59

Zarzucaliście mi że umniejszam osobę Jezusa Chrystusa a sami piszecie że był on mniejszy od aniołów. To jest więcej niż śmieszne, bo Jezus był i jest panem zastępów, wszystkie anioły chodzą pod jego dyktando ,anioł nie jest nawet w jednym procencie tak mocny jak Jezus, w ogóle nie ma nawet żadnego porównania. Jak anioł może się równać z królem wszechświata królem królów.
Henryk - 2023-12-31, 13:28

Biblia123 napisał/a:
Zarzucaliście mi że umniejszam osobę Jezusa Chrystusa a sami piszecie że był on mniejszy od aniołów. To jest więcej niż śmieszne, [...]

A gdybyś człowieku poczytał Biblię, to nie ośmieszał byś się.
Hbr 2:9 WSP "Widzimy jednak, że ten, który na krótki czas stał się mniejszy od aniołów, Jezus, przez cierpienie i śmierć zdobył wieniec chwały i czci; z łaski Bożej zaznał on za wszystkich męki konania."

radek - 2023-12-31, 13:35

Biblia123 napisał/a:
Zarzucaliście mi że umniejszam osobę Jezusa Chrystusa a sami piszecie że był on mniejszy od aniołów. To jest więcej niż śmieszne, bo Jezus był i jest panem zastępów, wszystkie anioły chodzą pod jego dyktando ,anioł nie jest nawet w jednym procencie tak mocny jak Jezus, w ogóle nie ma nawet żadnego porównania. Jak anioł może się równać z królem wszechświata królem królów.


Imiona Aniołom ofiarował Bóg. Ale to Anioł jako pierwszy nadał imię Jezusowi

Biblia123 - 2023-12-31, 13:38

Jezus nie tylko rozumie kwestię zbawienia, czego nie można powiedzieć o żadnym aniele czy demonie ale jest jego autorem. Z natury Chrystus jest wyższy od wszystkich aniołów w absolutnie każdej sferze i aspekcie.
Niech mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boga. (Hebr. 1:6)

małyfilozof - 2023-12-31, 14:27

Miły Rad-ek/ku :lol: nie zagłebiam się wnikliwie rozważając tak czy owak.
Dla mnie jest jasno wytłumaczone przez samego św.Pawła. który pisał pod natchnieniem Ducha Świętego i to jest podstawą mojego zrozumienia i akceptacji
Nie jestem obeznany i wnikliwie nie rozcząsam na poszczególne ''frakcje'' ten wers. Ta wypowiedź jest logiczna według mojej oceny

Markerów - 2023-12-31, 14:56

Biblia123 napisał/a:
Jezus nie tylko rozumie kwestię zbawienia, czego nie można powiedzieć o żadnym aniele czy demonie ale jest jego autorem. Z natury Chrystus jest wyższy od wszystkich aniołów w absolutnie każdej sferze i aspekcie.
Niech mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boga. (Hebr. 1:6)


No oczywiście że tak . Nikt temu nie przeczy.
Tylko że ty napisałeś że Jezus NIGDY nie był niższy od aniołów.
I kiedy przywołałem werset mówiący :
Widzimy jednak, że ten, który na krótki czas stał się mniejszy od aniołów, Jezus, przez cierpienie i śmierć zdobył wieniec chwały i czci; z łaski Bożej zaznał on za wszystkich męki konania."
Chwili pobyty Jezusa na ziemi

Zacząłeś coś przeinaczać i krętaczyc .. więc zanim napiszesz co kolwiek zastanów się kilka razy czy to co piszesz nie kłuci się samo przez się

radek - 2023-12-31, 16:13

małyfilozof napisał/a:
Miły Rad-ek/ku :lol: nie zagłebiam się wnikliwie rozważając tak czy owak.
Dla mnie jest jasno wytłumaczone przez samego św.Pawła. który pisał pod natchnieniem Ducha Świętego i to jest podstawą mojego zrozumienia i akceptacji
Nie jestem obeznany i wnikliwie nie rozcząsam na poszczególne ''frakcje'' ten wers. Ta wypowiedź jest logiczna według mojej oceny


‭‭Księga Izajasza‬ ‭56:4‭-‬5‬ ‭BW1975‬‬
[4] Bo tak mówi Pan: Trzebieńcom, którzy przestrzegają sabatu i wybierają to, w czym mam upodobanie, i trzymają się mojego przymierza, [5] Przyznam w moim domu i w obrębie moich murów miejsce i dam im imię lepsze niż mają synowie i córki, imię wieczne, które nie będzie starte.

https://bible.com/bible/3490/isa.56.4.BW1975

Biblia123 - 2024-01-01, 13:21

Święty Jan Chrzciciel powiedział :
"Idzie za mną mocniejszy niż ja, któremu nie jestem godzien, schyliwszy się, rozwiązać rzemyka u sandałów jego" (Ew. Marka 1.7).
Jezus jest większy niż Kościół , Kościół stanowią wybrani Boży, którzy zostali powołani ze świata, odkupieni, usprawiedliwieni, uświęceni i wywyższeni (Rzymian 8.30). Ostatecznie, kościół będzie "pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i niepokalany" (Efezjan 5.27). A jednak Chrystus jest większy. On jest Głową kościoła, który jest Jego ciałem (Kolosan 1.18; por. Ew. Jana 13.16; 15.20).
Jezus jest większy aniżeli aniołowie. Aniołowie są sługami Bożymi, ale Jezus jest jedynym Bożym synem, siedzącym po prawicy Majestatu Najwyższego (Hebrajczyków 1.3, 5; Ew. Jana 3.16). Pewnego dnia wszelka władza i zwierzchnictwa w niebie i na ziemi pokłonią się przed Chrystusem (Filipian 2.10). Jezus jest "wyższy od aniołów o tyle, o ile odziedziczył wyższe od nich imię" (Hebrajczyków 1.4).
Imię Jezusa jest większe niż wszelkie inne imię. Jezus, doskonały Człowiek i jedyna ofiara za grzech, został wielce wywyższony. Bóg "obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię" (Filipian 2.9). Inne imiona w historii- wśród nich Budda, Mahomet, Gandi, Konfucjusz, Kryszna, Józef Smith czy Sun Myung Moon- bledną w swoim znikomym znaczeniu w świetle chwały Jezusa Chrystusa. To imię Jezusa głosimy aż do końca świata, ponieważ tylko w Jego imieniu znajduje się zbawienie (Dz. Apostolskie 4.12).
Jezus jest większy niż Mojżesz. Prawdopodobnie nie ma bardziej szanowanego proroka Starego Testamentu aniżeli Mojżesz. On nadał prawo, wyzwolił Izrael i dokonywał cudów. Mojżesz miał wyjątkowy przywilej rozmawiania z Bogiem "twarzą w twarz, tak jak człowiek rozmawia ze swoim przyjacielem" (2 Ks. Mojżeszowa 33.11). Zanim umarł, Mojżesz nakazał Izraelitom, aby wypatrywali przyjścia innego Proroka, który będzie przypominał trochę Mojżesza: "Jego słuchać będziecie" (5 Ks. Mojżeszowa 18.15). Jezus wypełnił Prawo (Ew. Mateusza 5.17), wyzwolił nas od grzechu i śmierci (Rzymian 8.2) i z pewnością dokonywał cudów (Dz. Apostolskie 2.22). Hebrajczyków 3.3 (tłum. Uwspółcześniona Biblia Gdańska) mówi, że "Tym większej bowiem chwały jest on godzien od Mojżesza."

Markerów - 2024-01-01, 14:26

Biblia123 napisał/a:
Ś
Jezus jest większy niż Kościół , ."


A mimo to Jezus utożsamia się w pełni z Kościołem
Co więcej, mamy w Piśmie Świętym niezwykłe świadectwo utożsamienia się Jezusa z owym Kościołem.
Było to w czasach, kiedy św. Paweł (wówczas zwany Szawłem) nie był jeszcze chrześcijaninem. Szaweł niszczył Kościół, wchodząc do domów, porywał mężczyzn i kobiety i wtrącał do więzienia
Spójrz teraz, co stało się, gdy Szaweł wybrał się w podróż:
Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego MNIE prześladujesz? Kto jesteś, Panie? –
powiedział. A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz (Dz 9,3-5).

Cała działalność Szawła była skierowana na prześladowanie Kościoła. Ten gorliwy faryzeusz, późniejszy apostoł, nigdy w życiu nie widział Jezusa. A jednak słyszy od Chrystusa pytanie: „dlaczego mnie
prześladujesz”?
Jezus bezpośrednio i całkowicie utożsamia się z prześladowanym Kościołem.
Kościół to Ciało Jezusa Na przykład w Pierwszym Liście
do Koryntian czytamy:
Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, aby stanowić] jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem.

Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi członkami (1 Kor 12,12-13.27).
Również w Liście do Kolosan św. Paweł pisze, iż cierpi dla dobra Jego Chrystusa – Ciała, którym jest Kościół (Kol 1,24).

I wreszcie kościół jest Małżonką Chrystusa
Nowy Testament związek z Chrystusem w Jego Ciele „którym jest Kościół” posuwa aż do porównania tej relacji ze związkiem małżeńskim:
Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako
chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany. (…)

Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała. Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z
żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem. Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła (Ef 5,25-27,29-32).

Kościół osiągnie swoją pełnię w pełni czasów jako Oblubienica – znajdziesz tego obraz w Apokalipsie 21,2 oraz 22,17.
Dosłownie użyto w tekście greckiego słowa νυμφη, oznaczającego pannę młodą w dniu .ślubu.

Więc przeciwstawiane Jezusa do kościoła jest błędem i zawsze musi prowadzić na manowce :roll:

wybrana - 2024-01-01, 16:53

Markerów napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Ś
Jezus jest większy niż Kościół , ."


A mimo to Jezus utożsamia się w pełni z Kościołem
Co więcej, mamy w Piśmie Świętym niezwykłe świadectwo utożsamienia się Jezusa z owym Kościołem.
Było to w czasach, kiedy św. Paweł (wówczas zwany Szawłem) nie był jeszcze chrześcijaninem. Szaweł niszczył Kościół, wchodząc do domów, porywał mężczyzn i kobiety i wtrącał do więzienia
Spójrz teraz, co stało się, gdy Szaweł wybrał się w podróż:
Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego MNIE prześladujesz? Kto jesteś, Panie? –
powiedział. A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz (Dz 9,3-5).

Cała działalność Szawła była skierowana na prześladowanie Kościoła. Ten gorliwy faryzeusz, późniejszy apostoł, nigdy w życiu nie widział Jezusa. A jednak słyszy od Chrystusa pytanie: „dlaczego mnie
prześladujesz”?
Jezus bezpośrednio i całkowicie utożsamia się z prześladowanym Kościołem.
Kościół to Ciało Jezusa Na przykład w Pierwszym Liście
do Koryntian czytamy:
Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, aby stanowić] jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem.

Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi członkami (1 Kor 12,12-13.27).
Również w Liście do Kolosan św. Paweł pisze, iż cierpi dla dobra Jego Chrystusa – Ciała, którym jest Kościół (Kol 1,24).

I wreszcie kościół jest Małżonką Chrystusa
Nowy Testament związek z Chrystusem w Jego Ciele „którym jest Kościół” posuwa aż do porównania tej relacji ze związkiem małżeńskim:
Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako
chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany. (…)

Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała. Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z
żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem. Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła (Ef 5,25-27,29-32).

Kościół osiągnie swoją pełnię w pełni czasów jako Oblubienica – znajdziesz tego obraz w Apokalipsie 21,2 oraz 22,17.
Dosłownie użyto w tekście greckiego słowa νυμφη, oznaczającego pannę młodą w dniu .ślubu.

Więc przeciwstawiane Jezusa do kościoła jest błędem i zawsze musi prowadzić na manowce :roll:

"Kościół Boży jest tam, gdzie jest głoszone Słowo Boże"
Nie ogranicza się do budynku czy instytucji o nazwie zarejestrowanej.

Markerów - 2024-01-01, 16:56

wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Ś
Jezus jest większy niż Kościół , ."


A mimo to Jezus utożsamia się w pełni z Kościołem
Co więcej, mamy w Piśmie Świętym niezwykłe świadectwo utożsamienia się Jezusa z owym Kościołem.
Było to w czasach, kiedy św. Paweł (wówczas zwany Szawłem) nie był jeszcze chrześcijaninem. Szaweł niszczył Kościół, wchodząc do domów, porywał mężczyzn i kobiety i wtrącał do więzienia
Spójrz teraz, co stało się, gdy Szaweł wybrał się w podróż:
Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego MNIE prześladujesz? Kto jesteś, Panie? –
powiedział. A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz (Dz 9,3-5).

Cała działalność Szawła była skierowana na prześladowanie Kościoła. Ten gorliwy faryzeusz, późniejszy apostoł, nigdy w życiu nie widział Jezusa. A jednak słyszy od Chrystusa pytanie: „dlaczego mnie
prześladujesz”?
Jezus bezpośrednio i całkowicie utożsamia się z prześladowanym Kościołem.
Kościół to Ciało Jezusa Na przykład w Pierwszym Liście
do Koryntian czytamy:
Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, aby stanowić] jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem.

Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi członkami (1 Kor 12,12-13.27).
Również w Liście do Kolosan św. Paweł pisze, iż cierpi dla dobra Jego Chrystusa – Ciała, którym jest Kościół (Kol 1,24).

I wreszcie kościół jest Małżonką Chrystusa
Nowy Testament związek z Chrystusem w Jego Ciele „którym jest Kościół” posuwa aż do porównania tej relacji ze związkiem małżeńskim:
Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako
chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany. (…)

Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała. Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z
żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem. Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła (Ef 5,25-27,29-32).

Kościół osiągnie swoją pełnię w pełni czasów jako Oblubienica – znajdziesz tego obraz w Apokalipsie 21,2 oraz 22,17.
Dosłownie użyto w tekście greckiego słowa νυμφη, oznaczającego pannę młodą w dniu .ślubu.

Więc przeciwstawiane Jezusa do kościoła jest błędem i zawsze musi prowadzić na manowce :roll:

"Kościół Boży jest tam, gdzie jest głoszone Słowo Boże"
Nie ogranicza się do budynku czy instytucji o nazwie zarejestrowanej.


A czy ja coś takiego twierdzę?

Biblia123 - 2024-01-03, 11:02

Gdy Jezus był na ziemi jego osobistym aniołem stróżem był Święty Archanioł Gabriel, Jezus jest elementem Trójcy Świętej najpotężniejszej unii miłosnej we wszechświecie.
Henryk - 2024-01-03, 11:08

Biblia123 napisał/a:
Gdy Jezus był na ziemi jego osobistym aniołem stróżem był Święty Archanioł Gabriel, Jezus jest elementem Trójcy Świętej najpotężniejszej unii miłosnej we wszechświecie.

Jeszcze jeden do kompletu... :cry:
Zdradź nam, skąd posiadasz takie rewelacyjne informacje? Tak tajemną wiedzę?
Unia miłosna... Nie dziwię się, że papież legalizuje i pozwala na błogosławieństwo związków jednopłciowych, skoro przykład idzie z katolickiego nieba.
Gabriel też należy do tej "unii miłosnej"?

Markerów - 2024-01-03, 12:31

Biblia123 napisał/a:
, Jezus jest elementem Trójcy Świętej .


Bzdura!!
Żadnym elementem czy częścią składową. :roll:
Musisz się douczyć że Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem:
"Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury". "Każda z trzech Osób jest tą rzeczywistością, to znaczy substancją, istotą lub naturą Bożą"

Biblia123 - 2024-01-03, 12:35

Tak oczywiście to ta sama substancja esencja boskości, Jezus jest drugą osobą Trójcy Świętej najpotężniejszej unii miłosnej we wszechświecie .
Henryk - 2024-01-03, 12:50

Markerów napisał/a:
Musisz się douczyć że Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem:
"Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury". "Każda z trzech Osób jest tą rzeczywistością, to znaczy substancją, istotą lub naturą Bożą"

Następny, wymagający edukacji...
Do Słowa Bożego, zamiast katolickich bajeczek o "trzech substancjach" będącym Bogiem!
A może to miało być trzech Bogów w jednej substancji? :roll:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Markerów - 2024-01-03, 13:28

Henryk napisał/a:
[q!
A może to miało być trzech Bogów w jednej substancji? :roll:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Takie rzeczy to tylko w twoim " zborze" wy nauczacie o bogini Maryji czy trzech bogach..
Chrześcijanskie tak nie nauczają..
Trollowi Henrykowi już dziękujemy 🖐️

Henryk - 2024-01-03, 13:50

Markerów napisał/a:

Takie rzeczy to tylko w twoim " zborze" wy nauczacie o bogini Maryji czy trzech bogach..
Chrześcijanskie tak nie nauczają..

Bardzo mylisz się.
Nauczają o tym jak żyć, jak być dla siebie braćmi, jak postępować aby otrzymać pochwałę od Pana.
W Zborach nie tracimy czasu na katolickie bajania o "królowych Polski", czy Trójcy substancji.

nike - 2024-01-03, 17:22

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
[q!
A może to miało być trzech Bogów w jednej substancji? :roll:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Takie rzeczy to tylko w twoim " zborze" wy nauczacie o bogini Maryji czy trzech bogach..
Chrześcijanskie tak nie nauczają..
Trollowi Henrykowi już dziękujemy 🖐️

A może tobie podziękujemy co?
Przecież to rzymski kościół wymyślił trójcę, a nawet zmienił imię Matce Jezusa z Miriam----Marii----na ----MARYJA, dlaczego? Żeby było inaczej?

Markerów - 2024-01-03, 17:25

nike napisał/a:
[q]
A może tobie podziękujemy co?
?


Nie ma za co

Markerów - 2024-01-03, 17:28

nike napisał/a:
[q
Przecież to rzymski kościół wymyślił trójcę, a

Tak samo kościół wymyślił trójce jak Badacze wymyślili liczenie z Piramid
Jezusa jako archanioł Michał , Duch święty jako prąd elektryczny i wiele innych pierdół..

Markerów - 2024-01-03, 17:33

nike napisał/a:
[qu zmienił imię Matce Jezusa z Miriam----Marii----na ----MARYJA, dlaczego? Żeby było inaczej?


Nie. Po pierwsze : nikt niczego nie zmieniał.. w zależności od zapisu i pochodzenia, imię Matki Najświętszej w oryginale brzmi „Miriam” lub „Mariam”.
Natomiast w naszym kraju powszechnie przyjęła się spolszczona wersja – Maryja, a także Maria, co jest efektem wpływu języka greckiego i łacińskiego. Jednakże najbardziej prawdopodobna teoria mówi, iż bliscy zwracali się do Niej, używając hebrajskiej wersji – Miriam, oznaczającej „piękna”, „wspaniała” czy „olśniewająca”...

Jesteśmy w Polsce i mówimy po polsku jak się upierasz przy imieniu " Miriam" to również stosuj oryginaly imion np. do Jezusa jako Jehoszua.
Dlaczego tego nie robisz.??

Biblia123 - 2024-01-03, 22:28

Bóg Ojciec mógłby uczynić Jezusa równym sobie względem mocy a nawet większym ale nie zrobił tego bo po prostu chciał zachować swoją pozycję we wszechświecie jako największego, i tak dał Jezusowi bardzo dużo dał mu miejsce na tronie Trójcy Świętej po swojej prawicy.
Markerów - 2024-01-04, 06:45

Biblia123 napisał/a:
Bóg Ojciec mógłby uczynić Jezusa równym sobie względem mocy a nawet większym ale nie zrobił tego bo po prostu chciał zachować swoją pozycję we wszechświecie jako największego, i tak dał Jezusowi bardzo dużo dał mu miejsce na tronie Trójcy Świętej po swojej prawicy.


Skąd czerpiesz wiedzę na ten temat??

wybrana - 2024-01-04, 08:53

Biblia123 napisał/a:
Bóg Ojciec mógłby uczynić Jezusa równym sobie względem mocy a nawet większym ale nie zrobił tego bo po prostu chciał zachować swoją pozycję we wszechświecie jako największego, i tak dał Jezusowi bardzo dużo dał mu miejsce na tronie Trójcy Świętej po swojej prawicy.

Nie po prawicy, lecz w prawości Ojca.
Prawość Ojca - to prawa i moc.
Bóg Ojciec i Syn Boży Jezus - są jednością duchową.
Na ziemi Syn Boży Jezus był z ciała człowiekiem i z Ducha - Bogiem, bo Światło Boże Go wypełniało.
Jezus powiedział - Ja jestem Światłością Światła.

Henryk Suchecki - 2024-01-04, 20:08

Markerów napisał/a:

"Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury". "Każda z trzech Osób jest tą rzeczywistością, to znaczy substancją, istotą lub naturą Bożą"

pełnia schizofrenia, rozszyfrowałeś tajemnicę jako to pojęcie cieszyło się przez wieki od chwili powstania aż do teraz

Biblia123 - 2024-01-05, 12:21

Jeszcze ktoś mi coś takiego powiedział że wszyscy ludzie mają w sobie iskrę bożą, czy to prawda a jeżeli tak to w jakim sensie ?
Markerów - 2024-01-05, 12:32

Biblia123 napisał/a:
Jeszcze ktoś mi coś takiego powiedział że wszyscy ludzie mają w sobie iskrę bożą, czy to prawda a jeżeli tak to w jakim sensie ?


To może zapytaj się tego kogoś co miał na myśli

nike - 2024-01-05, 13:13

Biblia123 napisał/a:
Jeszcze ktoś mi coś takiego powiedział że wszyscy ludzie mają w sobie iskrę bożą, czy to prawda a jeżeli tak to w jakim sensie ?


Można tę ISKRĘ BOGA uwzględnić w bardzo szerokim znaczeniu w ten sposób:------
Bóg kiedy stwarzał Adama, 1Mojż BG 2:7------
Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi, i natchnął w oblicze jego dech żywota. I stał się człowiek duszą żywiącą.

[b]DECH ŻYWOTA ---- może być ISKIERKĄ ŻYCIA


Kiedy umieramy ta iskierka życia wraca do BOGA, a przy wzbudzeniu nas z grobu, Bóg nam odda tę iskierkę naszego życia, -----czyli DECH ŻYWOTA.

NIE JEST TO DUSZA, DUSZĄ JEST CAŁY CZŁOWIEK RÓWNIEŻ ZWIERZĘ.[/b]

Biblia123 - 2024-01-06, 19:38

Dusza nieśmiertelna istnieje, ma ją każdy człowiek, na duszy wyryta jest samoświadomość ,ciało jest tylko jakby ubraniem dla duszy, dusza to samoistniejąca jednostka która po śmierci ciała idzie na Sąd Szczegółowy po którym trafia do nieba ,piekła albo czyścca.
nike - 2024-01-06, 20:07

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[q
Przecież to rzymski kościół wymyślił trójcę, a

Tak samo kościół wymyślił trójce jak Badacze wymyślili liczenie z Piramid
Jezusa jako archanioł Michał , Duch święty jako prąd elektryczny i wiele innych pierdół..


Nie rzymski?, to KTO? http://aletheia.badacz.org/strony/lit/piramida.htm

Liczenie z piramid? nic mi nie wiadomo, ale wiem,że jest tekst w Biblii o tym kamieniu

Dnia onego stanie ołtarz Pański w pośród ziemi Egipskiej, a słup wystawiony będzie Panu przy granicy jego. A będzie na znak i na świadectwo Panu zastępów w ziemi Egipskiej” (Izaj. 9:19, 20).
A kto napisał tekst:------???

nike - 2024-01-06, 20:56

Biblia123 napisał/a:
Dusza nieśmiertelna istnieje, ma ją każdy człowiek, na duszy wyryta jest samoświadomość ,ciało jest tylko jakby ubraniem dla duszy, dusza to samoistniejąca jednostka która po śmierci ciała idzie na Sąd Szczegółowy po którym trafia do nieba ,piekła albo czyścca.

Tak?? Dusza jest nieśmiertelna? A gdzie jest w Biblii tak napisane ja znam taki zapis?----- Dusza, która grzeszy, ta umrze. - Ezech. 18:4
Przypadek synów ludzkich i przypadek bydła, jest przypadek jednaki.
Jak umiera ono, tak umiera i ten. - Kazn. Sal. 3:19
Dusza, która grzeszy, ta umrze. - Ezech. 18:4
Jeżeli dusza jest nieśmiertelna to dlaczego w tekście jest,że umiera?
O niebie, piekle, i czyśćcu możemy porozmawiać jak będziesz chciał.

Markerów - 2024-01-06, 21:11

nike napisał/a:
[quote="Biblia
Dusza, która grzeszy, ta umrze. - Ezech. 18:4
Jeżeli dusza jest nieśmiertelna to dlaczego w tekście jest,że umiera?
O n


Dlatego że koleżanka nie czyta uważnie Bibli gdyż Ez 18:27 podaje, że „gdyby się odwrócił niezbożny od niezbożności swojej, (...) duszę swoją zachowa” .
Werset ten mówi o tym, że osoba, która nie nawróci się, umrze przedwcześnie. Nie uczy zaś fragment ten o śmiertelności czy nieśmiertelności duszy.
Werset 27 mówi o zachowaniu duszy w wypadku nawrócenia (choć każdy kiedyś umrze), więc widać, że kompletnie nie rozumiesz tego wersetu i używasz go by dowieść swoją błędną naukę :roll:

Markerów - 2024-01-06, 21:16

nike napisał/a:
[quo

Liczenie z piramid? nic mi nie wiadomo, ?


To tylko świadczy o tym jak mało wiesz na temat swojej denominacji religijnej.
badacze ośmielili się zmieniać pewne elementy swych wyliczeń. Stało się to gdy mijał oczekiwany przez nich rok 1914. Oto przykład manipulacji wymiarami piramidy:

ang. ed. „Przyjdź Królestwo Twoje” z 1903 r.

pol. ed. „Przyjdź Królestwo Twoje” z 1919 r.

„Następnie mierząc (...) znajdujemy 3416 cali, które wyobrażają 3416 lat od pierwszej daty, to jest od roku 1542 przed Chrystusem. Obliczenie to wykazuje, że rok 1874 zaznacza początek okresu czasu wielkiego ucisku; bo 1542 przed Chrystusem i 1874 A. D. równa się 3416. Tym sposobem, Wielka Piramida świadczy, że koniec roku 1874 jest początkiem czasu ucisku, jaki nie był odkąd narody istnieją i podobnego nie będzie” (s. 342)

„Następnie mierząc (...) znajdujemy 3457 cali, które wyobrażają 3457 lat od pierwszej daty, to jest od roku 1542 przed Chrystusem. Obliczenie to wykazuje, że rok 1915 zaznacza początek okresu czasu wielkiego ucisku; bo 1542 przed Chrystusem i 1915 A. D. równa się 3457. Tym sposobem, Wielka Piramida świadczy, że koniec roku 1914 jest początkiem czasu ucisku, jaki nie był odkąd narody [istnieją] i podobnego nie będzie” (s. 387)

Coś cie tam jeszcze wyliczyli z korytarzy tego oczy nie widziały.. :roll:

Markerów - 2024-01-06, 21:20

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[q
Przecież to rzymski kościół wymyślił trójcę, a

Tak samo kościół wymyślił trójce jak Badacze wymyślili liczenie z Piramid
Jezusa jako archanioł Michał , Duch święty jako prąd elektryczny i wiele innych pierdół..


Nie rzymski?, to KTO? http://aletheia.badacz.org/strony/lit/piramida.htm

Liczenie z piramid? nic mi nie wiadomo, ale wiem,że jest tekst w Biblii o tym kamieniu

Dnia onego stanie ołtarz Pański w pośród ziemi Egipskiej, a słup wystawiony będzie Panu przy granicy jego. A będzie na znak i na świadectwo Panu zastępów w ziemi Egipskiej” (Izaj. 9:19, 20).
A kto napisał tekst:------???


Najciekawsze jest jednak to, że można było ‘zakupić’ kawałki kamienia, z którego była powyższa piramidka wykonana. :lol:
Zaproponował to „brat Bohnet”, ten sam, który zajmował się wcześniej w Towarzystwie Strażnica tak zwaną „cudowną pszenicą”
Czyżby chodziło o jakiś kult przedmiotów? Oto słowa o tym:

„Każdy wyznawca prawdy pragnący mieć odłamek skalny może wysłać pieniądze pocztą, aby pokryć transport kawałka wielkości jajka i dodatkową opłatę, aby opłacić Towarzystwu trud pakowania przesyłki. Najlepiej będzie, jeśli członkowie klasy będą zamawiać zbiorowo”

Pokoja - 2024-01-06, 21:35

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[quo

Liczenie z piramid? nic mi nie wiadomo, ?


To tylko świadczy o tym jak mało wiesz na temat swojej denominacji religijnej.
badacze ośmielili się zmieniać pewne elementy swych wyliczeń. Stało się to gdy mijał oczekiwany przez nich rok 1914. Oto przykład manipulacji wymiarami piramidy:

ang. ed. „Przyjdź Królestwo Twoje” z 1903 r.

pol. ed. „Przyjdź Królestwo Twoje” z 1919 r.

„Następnie mierząc (...) znajdujemy 3416 cali, które wyobrażają 3416 lat od pierwszej daty, to jest od roku 1542 przed Chrystusem. Obliczenie to wykazuje, że rok 1874 zaznacza początek okresu czasu wielkiego ucisku; bo 1542 przed Chrystusem i 1874 A. D. równa się 3416. Tym sposobem, Wielka Piramida świadczy, że koniec roku 1874 jest początkiem czasu ucisku, jaki nie był odkąd narody istnieją i podobnego nie będzie” (s. 342)

„Następnie mierząc (...) znajdujemy 3457 cali, które wyobrażają 3457 lat od pierwszej daty, to jest od roku 1542 przed Chrystusem. Obliczenie to wykazuje, że rok 1915 zaznacza początek okresu czasu wielkiego ucisku; bo 1542 przed Chrystusem i 1915 A. D. równa się 3457. Tym sposobem, Wielka Piramida świadczy, że koniec roku 1914 jest początkiem czasu ucisku, jaki nie był odkąd narody [istnieją] i podobnego nie będzie” (s. 387)

Coś cie tam jeszcze wyliczyli z korytarzy tego oczy nie widziały.. :roll:


Najpierw był wielki ucisk w Średniowieczu, jakiego nie było od początku świata, Mat. 24:15-22. To znaczy, że tekst uwzględnia i ucisk przed potopem.
Cytaty które przytoczyłeś, wskazują na wielki ucisk, jak narody istnieją (Dan. 12:1,2), czyli już w czasie po potopie, kiedy tworzą się narody. Wielki ucisk ma pierwszą fazę od 1874 r., która dotyczy Babilonu Wielkiego (Chrześcijaństwa) i drugą od 1914/15 r., która dotyczy już narodów całego świata przez zaangażowanie ich w I Wojnę Światową. Te obliczenia wynikają z Pisma Świętego, a Wielka Piramida jest z tym zgodna, co oznacza, że jest w niej zawarty Boski Plan Wieków w kamieniu.

Kto nie jest uprzedzony ten może to zrozumieć, ale uprzedzony sam sobie szkodzi.

Markerów - 2024-01-06, 21:43

Pokoja napisał/a:
[qu. Te obliczenia wynikają z Pisma Świętego, a Wielka Piramida jest z tym zgodna, co oznacza, że jest w niej zawarty Boski Plan Wieków w kamieniu.

.


No a jakże. Przecież to dla was biblia w kamieniu. .
Taka to już sola scriptura

Markerów - 2024-01-06, 21:45

Pokoja napisał/a:
[qu.

Kto nie jest uprzedzony ten może to zrozumieć, ale uprzedzony sam sobie szkodzi.


Kto nie jest uprzedzony ten tego nie zrozumie bo to baje na resortach.
Uprzedzony w to wejdzie i będzie " liczyć" 😅

nike - 2024-01-06, 22:15

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[quote="Biblia
Dusza, która grzeszy, ta umrze. - Ezech. 18:4
Jeżeli dusza jest nieśmiertelna to dlaczego w tekście jest,że umiera?
O n


Dlatego że koleżanka nie czyta uważnie Bibli gdyż Ez 18:27 podaje, że „gdyby się odwrócił niezbożny od niezbożności swojej, (...) duszę swoją zachowa” .
Werset ten mówi o tym, że osoba, która nie nawróci się, umrze przedwcześnie. Nie uczy zaś fragment ten o śmiertelności czy nieśmiertelności duszy.
Werset 27 mówi o zachowaniu duszy w wypadku nawrócenia (choć każdy kiedyś umrze), więc widać, że kompletnie nie rozumiesz tego wersetu i używasz go by dowieść swoją błędną naukę :roll:

Skoro dusza jest nieśmiertelna, to po co te obawy? Obojętnie czy się odwróci od grzechu czy nie odwróci, dusza nieśmiertelna nie może umrzeć, bo nieśmiertelny na życie sam w sobie. tak wygląda nieśmiertelność.
Duszą jest cały człowiek kiedy Bóg stworzył Adama to tak powiedział. STAŁ SIĘ CZŁOWIEK DUSZĄ ŻYWIĄCĄ.

Wychodzisz zimą na dwór, wracasz i mówisz ANI ŻYWEJ DUSZY NIE MA NA DWORZE o kim wtedy mówisz?

nike - 2024-01-06, 22:24

Widzę Markerów,że ty byle czego się chwytasz,żeby dokopać, chwyć się facio brzytwy, to może przy okazji się ogolisz.
Biblia123 - 2024-01-06, 23:52

Bóg nie pozwoli nikomu odejść w niepamięć dlatego każdy człowiek został obdarzony duszą nieśmiertelną, taka jest Święta Boża Sprawiedliwość i to jest słuszne i chwalebne.
Z tym że nie wszyscy pójdą do nieba, niektórzy trafią lub już trafili do piekła, część ludzi idzie do czyścca gdzie po cierpieniu rozłożonym w czasie trafia do nieba.

nike - 2024-01-07, 08:40

Biblia123 napisał/a:
Bóg nie pozwoli nikomu odejść w niepamięć dlatego każdy człowiek został obdarzony duszą nieśmiertelną, taka jest Święta Boża Sprawiedliwość i to jest słuszne i chwalebne.
Z tym że nie wszyscy pójdą do nieba, niektórzy trafią lub już trafili do piekła, część ludzi idzie do czyścca gdzie po cierpieniu rozłożonym w czasie trafia do nieba.


Grasz ciągle tę samą piosenkę, nie znasz innych piosenek?
Zacytuj Biblię na udowodnienie ,że masz rację.

Markerów - 2024-01-07, 08:47

nike napisał/a:
[quo]
Skoro dusza jest nieśmiertelna, to po co te obawy? Obojętnie czy się odwróci od grzechu czy nie odwróci, dusza nieśmiertelna nie może umrzeć,


Za to może być:
"Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle”
Mt 10:28.

Zatracona w piekle!! :evil:

Henryk - 2024-01-07, 09:11

Markerów napisał/a:

Zatracona w piekle!! :evil:

A jeszcze nie tak dawno walczyłeś jak lew, że u Mat 10:28 jest gehenna. :mrgreen:
Teraz zamieniłeś gehennę na kocioł ze smołą?
Słyszę oczami wyobraźni skwierczenie gotujących się dusz.
A ich jęki są nie do opisania... :shock:

radek - 2024-01-07, 09:25

Markerów napisał/a:
Ez 18:27 podaje, że „gdyby się odwrócił niezbożny od niezbożności swojej, (...) duszę swoją zachowa” .
Werset ten mówi o tym, że osoba, która nie nawróci się, umrze przedwcześnie. Nie uczy zaś fragment ten o śmiertelności czy nieśmiertelności duszy.


No i można przytoczyć fragment księgi Królewskiej, w którym po powrocie duszy do ciała, chłopiec odzyskał życie. Ja z tej sytuacji wnioskuję, że dusza ma władzę nad życiem ciała, a więc nie podlega jego śmierci

‭‭I Księga Królewska‬ ‭17:21‭-‬22‬ ‭BW1975‬‬
[21] Potem wyciągnął się trzy razy nad dzieckiem i zawołał do Pana tak: Panie, Boże mój, przywróć, proszę, życie temu dziecku. [22] I wysłuchał Pan prośby Eliasza, i wróciła dusza tego dziecka do niego, i ożyło.

https://bible.com/bible/3490/1ki.17.21.BW1975

Markerów - 2024-01-07, 09:51

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Zatracona w piekle!! :evil:

A jeszcze nie tak dawno walczyłeś jak lew, że u Mat 10:28 jest gehenna. ::


Chyba sobie coś pomyliłeś ignoracie..
Ja zawsze mówiłem że Biblia odróżnia piekło od np grobu.
Bo Dla określenia piekła NT używa właśnie najczęściej greckiego słowa gehenna (Mt 5:22, 29, 30, 10:28, 18:9, 23:15, 33, Mk 9:43-47, Łk 12:5, Jk 3:6).
Zaś Dla określenia grobu słów greckich mnema, mnemeion (J 11:17, Mt 8:28, Mk 6:29, Łk 24:2, Dz 2:29, Rz 3:13 [taphos])
lub w ST terminu hebrajskiego gueber (Iz 53:9, Ps 88:6, Hi 10:19, 2Krn 34:28).

A także w Bibli jest rozróżnione piekło od śmierci, dla której stosuje słowo greckie thanatos (Mt 10:21, Łk 24:20).
I właśnie Pokazuje to Łk 12:5: „Bójcie się Tego, który po zabiciu [tzn. śmierci] ma moc wtrącić do piekła (gehenna)”..

Strzelasz w płot kolego :roll:

Markerów - 2024-01-07, 09:52

radek napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ez 18:27 podaje, że „gdyby się odwrócił niezbożny od niezbożności swojej, (...) duszę swoją zachowa” .
Werset ten mówi o tym, że osoba, która nie nawróci się, umrze przedwcześnie. Nie uczy zaś fragment ten o śmiertelności czy nieśmiertelności duszy.


No i można przytoczyć fragment księgi Królewskiej, w którym po powrocie duszy do ciała, chłopiec odzyskał życie. Ja z tej sytuacji wnioskuję, że dusza ma władzę nad życiem ciała, a więc nie podlega jego śmierci

‭‭I Księga Królewska‬ ‭17:21‭-‬22‬ ‭BW1975‬‬
[21] Potem wyciągnął się trzy razy nad dzieckiem i zawołał do Pana tak: Panie, Boże mój, przywróć, proszę, życie temu dziecku. [22] I wysłuchał Pan prośby Eliasza, i wróciła dusza tego dziecka do niego, i ożyło.

https://bible.com/bible/3490/1ki.17.21.BW1975


Ignorancji tego nie zrozumieją

Henryk - 2024-01-07, 09:56

radek napisał/a:
No i można przytoczyć fragment księgi Królewskiej, w którym po powrocie duszy do ciała, chłopiec odzyskał życie. Ja z tej sytuacji wnioskuję, że dusza ma władzę nad życiem ciała, a więc nie podlega jego śmierci

‭‭I Księga Królewska‬ ‭17:21‭-‬22‬ ‭BW1975‬‬
[21] Potem wyciągnął się trzy razy nad dzieckiem i zawołał do Pana tak: Panie, Boże mój, przywróć, proszę, życie temu dziecku. [22] I wysłuchał Pan prośby Eliasza, i wróciła dusza tego dziecka do niego, i ożyło.

Tak to jest Radku, gdy posługujesz się naciąganym tłumaczeniem.
Wydaje się Tobie, że już coś znalazłeś, a tu niewypał...
1Krl 17:21-22 EKU "Potem rozciągnął się nad dzieckiem trzy razy i zawołał do PANA: PANIE, Boże mój! Niech powróci, proszę, życie tego chłopca do niego! (22) PAN wysłuchał głosu Eliasza i życie chłopca powróciło do niego. I ożył."
Nefesz, czyli oddech powrócił.

radek - 2024-01-07, 10:22

Henryk napisał/a:
radek napisał/a:
No i można przytoczyć fragment księgi Królewskiej, w którym po powrocie duszy do ciała, chłopiec odzyskał życie. Ja z tej sytuacji wnioskuję, że dusza ma władzę nad życiem ciała, a więc nie podlega jego śmierci

‭‭I Księga Królewska‬ ‭17:21‭-‬22‬ ‭BW1975‬‬
[21] Potem wyciągnął się trzy razy nad dzieckiem i zawołał do Pana tak: Panie, Boże mój, przywróć, proszę, życie temu dziecku. [22] I wysłuchał Pan prośby Eliasza, i wróciła dusza tego dziecka do niego, i ożyło.

Tak to jest Radku, gdy posługujesz się naciąganym tłumaczeniem.
Wydaje się Tobie, że już coś znalazłeś, a tu niewypał...
1Krl 17:21-22 EKU "Potem rozciągnął się nad dzieckiem trzy razy i zawołał do PANA: PANIE, Boże mój! Niech powróci, proszę, życie tego chłopca do niego! (22) PAN wysłuchał głosu Eliasza i życie chłopca powróciło do niego. I ożył."
Nefesz, czyli oddech powrócił.


Dusza nie wzięła się ze względu na tłumaczenie, bardziej tłumaczenie ze względu na duszę. Bóg dał ludziom wolną wolę i powiedział, że jeśli zjedzą z drzewa Poznania Dobra i Zła umrą. Gdy spożyli z tego drzewa, Bóg nie wykonał po prostu wyroku, lecz zapowiedział, że potomstwo poniesie odpowiedzialność. Czyli potomstwo, w sensie duchowym - dusza, jest odpowiedzialne za życie rodziców

‭‭II Księga Mojżeszowa‬ ‭20:5‭-‬6‬ ‭BW1975‬‬
[5] Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, [6] A okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.

https://bible.com/bible/3490/exo.20.5.BW1975

Biblia123 - 2024-01-08, 12:26

To jak ludzie posiadają iskrę bożą czy nie ?
wybrana - 2024-01-08, 12:39

Biblia123 napisał/a:
To jak ludzie posiadają iskrę bożą czy nie ?

Tak

radek - 2024-01-08, 12:58

Biblia123 napisał/a:
To jak ludzie posiadają iskrę bożą czy nie ?


Jeśli dorównasz cierpliwością Bogu, to się nie zawiedziesz

nike - 2024-01-08, 13:06

Biblia123 napisał/a:
To jak ludzie posiadają iskrę bożą czy nie ?


Jak ratuje sie topielca?

Wdychasz w niego własny oddech i to jest ta iskra życia, bo ten człowiek bez twojego wdechu by zmarł.

Bóg ten swój oddech przekazał Adamowi, Adam swoim dzieciom nasi rodzice nam itd.

radek - 2024-01-08, 13:40

nike napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
To jak ludzie posiadają iskrę bożą czy nie ?


Jak ratuje sie topielca?

Wdychasz w niego własny oddech i to jest ta iskra życia, bo ten człowiek bez twojego wdechu by zmarł.

Bóg ten swój oddech przekazał Adamowi, Adam swoim dzieciom nasi rodzice nam itd.


Dobrze, obrazowo ujęte. Według Biblii nawet umarli wstaną na wypowiedź tchniętą przez Niego. Być może zaproponowanie naukowego wyjaśnienia niektórzy uznają za świętokradztwo, ale On jest dla wszystkich, również dla naukowców. Moja skromna wiedza pozwala na spostrzeżenie, że istnieją takie zjawiska jak tak zwane "splątanie kwantowe" i dzialająca w układach niecyrkularnych "zasada zachowania energii". Oczywiście poza tymi, o których ostatnio pisałem na forum

‭‭Pierwszy list św. Pawła do Tesaloniczan‬ ‭4:16‭-‬17‬ ‭BW1975‬‬
[16] Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, [17] Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.

https://bible.com/bible/3490/1th.4.17.BW1975

Biblia123 - 2024-01-08, 13:51

Jeżeli ludzie są synami bożymi to dlaczego w znaku krzyża jest w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego a nie w Imię Ojca i Synów i Ducha Świętego ?
nike - 2024-01-08, 14:01

Biblia123 napisał/a:
Jeżeli ludzie są synami bożymi to dlaczego w znaku krzyża jest w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego a nie w Imię Ojca i Synów i Ducha Świętego ?

A gdzie to wyczytałeś,że ludzie są synami Bożymi?

Biblia123 - 2024-01-08, 14:05

Mówiliście wcześniej że Jezus jest bratem i ojcem, jeżeli jest bratem to każdy jest tak samo jak on synem bożym.
radek - 2024-01-08, 14:11

Biblia123 napisał/a:
Jeżeli ludzie są synami bożymi to dlaczego w znaku krzyża jest w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego a nie w Imię Ojca i Synów i Ducha Świętego ?


Bo ludzie nie są tego świadomi, mówi się o tym, ale nikt nie szuka wiedzy, która jest atrybutem każdego tzw. dziecka Bożego. Oczywiście zwrot "syn Boży" wprowadzony został przez osobę uważającą się za takowego. Izajasz skupia się bardziej na dziedzictwie mocy niż miłości

‭‭Księga Izajasza‬ ‭56:4‭-‬8‬ ‭BW1975‬‬
[4] Bo tak mówi Pan: Trzebieńcom, którzy przestrzegają sabatu i wybierają to, w czym mam upodobanie, i trzymają się mojego przymierza, [5] Przyznam w moim domu i w obrębie moich murów miejsce i dam im imię lepsze niż mają synowie i córki, imię wieczne, które nie będzie starte. [6] Cudzoziemców zaś, którzy przystali do Pana, aby mu służyć i aby miłować imię Pana, być jego sługami, wszystkich, którzy przestrzegają sabatu, nie bezczeszcząc go, i trzymają się mojego przymierza, [7] Wprowadzę na moją świętą górę i sprawię im radość w moim domu modlitwy. Ich całopalenia i ich rzeźne ofiary będą mi miłe na moim ołtarzu, gdyż mój dom będzie zwany domem modlitwy dla wszystkich ludów. [8] Tak mówi Wszechmocny, Pan, który zgromadza rozproszonych Izraela: Jeszcze zgromadzę do niego innych poza tymi, którzy są już zgromadzeni.

https://bible.com/bible/3490/isa.56.4.BW1975

Markerów - 2024-01-08, 14:52

Biblia123 napisał/a:
Mówiliście wcześniej że Jezus jest bratem i ojcem, jeżeli jest bratem to każdy jest tak samo jak on synem bożym.


Oczywiście. Tylko że synostwo Boże Jezusa i nasze są zupełnie innego rodzaju:
1) Przede wszystkim wszyscy (prócz Jezusa), którzy są nazwani w Biblii „synami Bożymi” (np. my) są dziećmi przybranymi:
Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli (...) (Ef 1,5).
(…) aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo (Gal 4,5)

Kontekst przytoczonych wersetów mówiących o synostwie Jezusa wskazuje na synostwo realne.
2) Jezus – jako jedyny – nazywany jest rodzonym synem Boga:
Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził? (Hbr 1,5)
Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale [uczynił to] Ten, który powiedział do Niego: Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził (Hbr 5,5)

Jezus jest nie tylko synem „rodzonym” ale wręcz „jednorodzonym” (a więc jedynym):
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3,16).

W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu (1 J 4,9)

Rozumiesz?

Biblia123 - 2024-01-08, 21:44

Wychodzi mi na to że człowiek ma jednak niewiele wspólnego z Bogiem tak naprawdę prawie nic.
Atrybuty Boga to :
transcendencja, wolność
wieczność
niezmienność
samoistność, samowystarczalność
suwerenność
świętość
sprawiedliwość (lub prawość)
miłość, dobroć
miłosierdzie
wszechmoc
wszechobecność
wszechwiedza
niezłożoność
jest prawdą
Człowiek nie posiada żadnego z powyżej wymienionych atrybutów Boga.

Markerów - 2024-01-09, 06:49

Biblia123 napisał/a:
Wychodzi mi na to że człowiek ma jednak niewiele wspólnego z Bogiem tak naprawdę prawie nic.
Atrybuty Boga to :
transcendencja, wolność
wieczność
niezmienność
samoistność, samowystarczalność
suwerenność
świętość
sprawiedliwość (lub prawość)
miłość, dobroć
miłosierdzie
wszechmoc
wszechobecność
wszechwiedza
niezłożoność
jest prawdą
Człowiek nie posiada żadnego z powyżej wymienionych atrybutów Boga.


Miłość - to łączy Boga z człowiekiem. Dzieci Boże mają miłość.
1kor 13.1
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.

Biblia123 - 2024-01-09, 16:05

Miłość człowieka jest nieporównywalnie mniejsza od Doskonałej Miłość Boga.
Markerów - 2024-01-09, 16:33

Biblia123 napisał/a:
Miłość człowieka jest nieporównywalnie mniejsza od Doskonałej Miłość Boga.


Owszem. A mimo to człowiek ją posiada ;-)

Markerów - 2024-01-09, 16:37

Biblia123 napisał/a:
Wychodzi mi na to że człowiek ma jednak niewiele wspólnego z Bogiem tak naprawdę prawie nic.
Atrybuty Boga to :
transcendencja, wolność
wieczność
niezmienność
samoistność, samowystarczalność
suwerenność
świętość
sprawiedliwość (lub prawość)
miłość, dobroć
miłosierdzie
wszechmoc
wszechobecność
wszechwiedza
niezłożoność
jest prawdą
Człowiek nie posiada żadnego z powyżej wymienionych atrybutów Boga.


Jakby człowiek posiadał wszystkie te atrybuty w znaczeniu takim jakim ma je sam Bóg to człowiek był by Bogiem..
Człowiek posiada na tyle miłości ile zdoła zaczerpnąć że źródła miłości jakim jest Bóg

Biblia123 - 2024-01-10, 13:00

Jezus Chrystus był znacznie bardziej pojemny na miłość niż zwykły człowiek tysiące razy bardziej pojemny
Markerów - 2024-01-10, 13:16

Biblia123 napisał/a:
Jezus Chrystus był znacznie bardziej pojemny na miłość niż zwykły człowiek tysiące razy bardziej pojemny


Co to znaczy pojemny na miłość?

Biblia123 - 2024-01-10, 13:40

Każdy ma określoną pojemność duszy na miłość, święci i prorocy mają jej trochę więcej niż zwykli ludzie a Jezus jest miłością i jego pojemność na miłość jest ogromna
nike - 2024-01-10, 13:58

Biblia123 napisał/a:
Jezus Chrystus był znacznie bardziej pojemny na miłość niż zwykły człowiek tysiące razy bardziej pojemny


Co to znaczy pojemny na miłość???

I jeszcze jedno jak cytujesz jakiś tekst to cytuj też gdzie w Biblii on się znajduje oki. :-D

Markerów - 2024-01-10, 13:59

Biblia123 napisał/a:
Każdy ma określoną pojemność duszy na miłość, święci i prorocy mają jej trochę więcej niż zwykli ludzie a


Święci i prorocy byli i są zwykłymi ludźmi.

Markerów - 2024-01-10, 14:00

Biblia123 napisał/a:
a Jezus jest miłością i jego pojemność na miłość jest ogromna


Skoro Jezus jest miłością to jak miłość może być pojemna na miłość.
Miłość Jezusa jest nieskończona.

Biblia123 - 2024-01-10, 14:19

Cytat:
Święci i prorocy byli i są zwykłymi ludźmi.

Nie prawda, byli ludźmi wyjątkowymi, np Święty Jan Chrzciciel był największym z proroków a tym samym największym z ludzi. Każdy Święty jest większy od zwykłego człowieka.

Markerów - 2024-01-10, 14:23

Biblia123 napisał/a:
Cytat:
Święci i prorocy byli i są zwykłymi ludźmi.

Nie prawda, byli ludźmi wyjątkowymi, np Święty Jan Chrzciciel był największym z proroków a tym samym największym z ludzi. Każdy Święty jest większy od zwykłego człowieka.


A moja babcia była zwykłym człowiekiem i jest święta :-D

Markerów - 2024-01-10, 14:25

Biblia123 napisał/a:
[qu Jan Chrzciciel był największym z proroków a tym samym największym z ludzi. .


No popatrz. A mimo to Mt 11.11 mówi:
Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on.

Biblia123 - 2024-01-10, 14:31

Był największym wśród ludzi za czasów kiedy żył na ziemi w porównaniu do Królestwa Niebieskiego nie wiem jak to wygląda być może ten cytat mówi prawdę.
Markerów - 2024-01-10, 14:56

Biblia123 napisał/a:
Był największym wśród ludzi za czasów kiedy żył na ziemi w porównaniu do Królestwa Niebieskiego nie wiem jak to wygląda być może ten cytat mówi prawdę.


Poczytaj Biblię

nike - 2024-01-10, 16:21

Markerów napisał/a:
Ignorancji tego nie zrozumieją


Marker dlaczego ubliżasz od ignorantów, ignorancie Nie podoba się tobie to forum odejdź, a nie ubliżaj. nike

Markerów - 2024-01-10, 16:32

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ignorancji tego nie zrozumieją


Marker dlaczego ubliżasz od ignorantów, ignorancie Nie podoba się tobie to forum odejdź, a nie ubliżaj. nike


Komu niby ubliżam?? 🤔
Napisałem że ignoracji nie zrozumieją niektórych spraw.
O co się czepiasz?

Markerów - 2024-01-10, 16:35

nike napisał/a:
[q Nie podoba się tobie to forum odejdź, ]


Podoba mi się. Dlaczego mam odejść?

Biblia123 - 2024-01-10, 17:01

Ludzie Święci to osoby wyróżnione przez Boga za często niezłomną wiarę za uczynki i mają w niebie większe profity i przywileje aniżeli zwykli ludzie.
Świętych osób jest cała masa proroków dużo mniej było i jest.

Markerów - 2024-01-10, 17:24

Biblia123 napisał/a:
Ludzie Święci to osoby wyróżnione przez Boga za często niezłomną wiarę za uczynki i mają w niebie większe profity i przywileje aniżeli zwykli ludzie.
Świętych osób jest cała masa proroków dużo mniej było i jest.


Można wiedzieć jak do tych wniosków doszedłeś?? Skład to wiesz?

Biblia123 - 2024-01-10, 21:54

To nic nowego i odkrywczego, Święci to osoby wybrane za wiarę za posługę Bogu za specjalne indywidualne cechy charakteru, osobowości.
A prorocy to już w ogóle unikalne postacie.

Markerów - 2024-01-10, 21:57

Biblia123 napisał/a:
To nic nowego i odkrywczego, Święci to osoby wybrane za wiarę za posługę Bogu za specjalne indywidualne cechy charaktery osobowości.
A prorocy to już w ogóle unikalne postacie.


Sam to wymyślasz, czy się posilkujesz jakimiś źródłami?

Biblia123 - 2024-01-10, 22:06

Największy świętym który kiedykolwiek istniał jest Święty Józef bo to król wszystkich świętych, a Maryja to z kolei królowa wszystkich świętych. Także tak to wygląda.
Markerów - 2024-01-11, 06:48

Biblia123 napisał/a:
Największy świętym który kiedykolwiek istniał jest Święty Józef bo to król wszystkich świętych, a Maryja to z kolei królowa wszystkich świętych. Także tak to wygląda.


Ale skąd to wiesz? :-D

Biblia123 - 2024-01-11, 13:57

Maryja jest Królową Wszystkich Świętych, bo sama była, jak nikt inny spośród ludzi, cała przepełniona łaską uświęcającą. Jest wzorem świętości dla całego Kościoła. Bardzo wymownie podkreślają to dokumenty Soboru Watykańskiego II. Czytamy w nich: Kościół w osobie Najświętszej Maryi Panny już osiąga doskonałość, natomiast chrześcijanie ciągle jeszcze starają się usilnie o to, aby przezwyciężając grzech wzrastać w świętości (Lumen Gentium, 65). Zatem Matka Boża, przez swój przykład, pomaga nam wzrastać w świętości.
Fragment litanii do Matki Bożej :
Królowo Aniołów,
Królowo Patriarchów,
Królowo Proroków,
Królowo Apostołów,
Królowo Męczenników,
Królowo Wyznawców,
Królowo Dziewic,
Królowo Wszystkich Świętych,
Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta,
Królowo Wniebowzięta,
Królowo Różańca świętego,
Królowo rodzin,
Królowo pokoju,

Markerów - 2024-01-11, 14:11

Biblia123 napisał/a:
Maryja jest Królową Wszystkich Świętych, bo sama była, jak nikt inny spośród ludzi, cała przepełniona łaską uświęcającą. Jest wzorem świętości dla całego Kościoła. Bardzo wymownie podkreślają to dokumenty Soboru Watykańskiego II. Czytamy w nich: Kościół w osobie Najświętszej Maryi Panny już osiąga doskonałość, natomiast chrześcijanie ciągle jeszcze starają się usilnie o to, aby przezwyciężając grzech wzrastać w świętości (Lumen Gentium, 65). Zatem Matka Boża, przez swój przykład, pomaga nam wzrastać w świętości.
Fragment litanii do Matki Bożej :
Królowo Aniołów,
Królowo Patriarchów,
Królowo Proroków,
Królowo Apostołów,
Królowo Męczenników,
Królowo Wyznawców,
Królowo Dziewic,
Królowo Wszystkich Świętych,
Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta,
Królowo Wniebowzięta,
Królowo Różańca świętego,
Królowo rodzin,
Królowo pokoju,


Czy Maryja jest boginią? ;-)

Henryk - 2024-01-11, 14:17

Biblia123 napisał/a:
Fragment litanii do Matki Bożej :

Przykre jest jak bardzo Ciebie skrzywdzili ludzie KrK.

Markerów - 2024-01-11, 14:18

Henryk napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Fragment litanii do Matki Bożej :

Przykre jest jak bardzo Ciebie skrzywdzili ludzie KrK.


😅😂

Biblia123 - 2024-01-11, 14:31

Cytat:
Przykre jest jak bardzo Ciebie skrzywdzili ludzie KrK.

KRK jest najbliższy prawdy o Bogu ze wszystkich religii, nawet nie tyle najbliższy co w 100% zawiera w sobie prawdę o Bogu, nie istotne jest czy to komuś się podoba czy nie, każdy po śmierci o tym się przekona a niektórzy już teraz tego doświadczają.
Żadna kobieta nie osiągnie takiego statusu jaki ma Maryja u Boga, ona siedzi przy samym boskim tronie Trójcy Świętej. Została wybrana na Matkę Mesjasza Zbawiciela przez Boga spośród miliardów.

nike - 2024-01-11, 14:55

Biblia123 napisał/a:
Maryja jest Królową Wszystkich Świętych, bo sama była, jak nikt inny spośród ludzi, cała przepełniona łaską uświęcającą. Jest wzorem świętości dla całego Kościoła. Bardzo wymownie podkreślają to dokumenty Soboru Watykańskiego II. Czytamy w nich: Kościół w osobie Najświętszej Maryi Panny już osiąga doskonałość, natomiast chrześcijanie ciągle jeszcze starają się usilnie o to, aby przezwyciężając grzech wzrastać w świętości (Lumen Gentium, 65). Zatem Matka Boża, przez swój przykład, pomaga nam wzrastać w świętości.
Fragment litanii do Matki Bożej :
Królowo Aniołów,
Królowo Patriarchów,
Królowo Proroków,
Królowo Apostołów,
Królowo Męczenników,
Królowo Wyznawców,
Królowo Dziewic,
Królowo Wszystkich Świętych,
Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta,
Królowo Wniebowzięta,
Królowo Różańca świętego,
Królowo rodzin,
Królowo pokoju,


Bardzo dużo tych królowych i to wszystkie, to matki Jezusa??? Ale miał matek i to same królowe.
Pismo Święte nigdzie o tylu matkach nie mówi, nawet to w wydaniu rzymsko---katolickim.

Skąd ty to wszystko wiesz?

Biblia123 - 2024-01-11, 14:58

Jezus miał jedną matkę, te wszystkie powyżej wymienione tytuły jej się należą nawet nie tyle należą co po prostu je posiada.
Nie o wszystkim co istnieje można przeczytać w Biblii.
Maryja była kobietą czystego serca .

Fedorowicz - 2024-01-11, 16:29

Henryk napisał/a:
radek napisał/a:
No i można przytoczyć fragment księgi Królewskiej, w którym po powrocie duszy do ciała, chłopiec odzyskał życie. Ja z tej sytuacji wnioskuję, że dusza ma władzę nad życiem ciała, a więc nie podlega jego śmierci
‭‭I Księga Królewska‬ ‭17:21‭-‬22‬ ‭BW1975‬‬
[21] Potem wyciągnął się trzy razy nad dzieckiem i zawołał do Pana tak: Panie, Boże mój, przywróć, proszę, życie temu dziecku. [22] I wysłuchał Pan prośby Eliasza, i wróciła dusza tego dziecka do niego, i ożyło.

Tak to jest Radku, gdy posługujesz się naciąganym tłumaczeniem.
Wydaje się Tobie, że już coś znalazłeś, a tu niewypał...
1Krl 17:21-22 EKU "Potem rozciągnął się nad dzieckiem trzy razy i zawołał do PANA: PANIE, Boże mój! Niech powróci, proszę, życie tego chłopca do niego! (22) PAN wysłuchał głosu Eliasza "

"życie chłopca powróciło do niego. I ożył." Jest to powtórzenie tego samego słowa tylko trochę inaczej, tak zwane" masło maślane", pleonazm -wyrażenie, w którym jedna część wypowiedzi zawiera treść występującą także w drugiej części. I niczego nie wyjaśnia, bo nie podaje przyczyny życia.
"życie, czyli oddech powrócił." Życie w przyrodzie nie jest zawsze zależne od oddychania. Przykładem: bakterie beztlenowe.

1 Królewska 17:22
וישמע יהוה בקול אליהו ותשב [b]נפש
הילד על קרבו ויחי
"נפש"
Wikipedia
https://pl.wiktionary.org › wiki › נפש
1) dusza ;

Biblia Warszawska:
I wysłuchał Pan prośby Eliasza. i wróciła dusza tego dziecka do niego, i ożyło.
Biblia Tysiąclecia:
Pan zaś wysłuchał wołania Eliasza, gdyż dusza dziecka powróciła do niego, a ono ożyło.
Biblia Gdańska:
I wysłuchał Pan głos Elijaszowy: i wróciła się dusza dziecięcia w ciało jego, i ożyło.

Fedorowicz - 2024-01-11, 17:06

nike napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Maryja jest Królową Wszystkich Świętych, bo sama była, jak nikt inny spośród ludzi, cała przepełniona łaską uświęcającą. Jest wzorem świętości dla całego Kościoła. Bardzo wymownie podkreślają to dokumenty Soboru Watykańskiego II. Czytamy w nich: Kościół w osobie Najświętszej Maryi Panny już osiąga doskonałość, natomiast chrześcijanie ciągle jeszcze starają się usilnie o to, aby przezwyciężając grzech wzrastać w świętości (Lumen Gentium, 65). Zatem Matka Boża, przez swój przykład, pomaga nam wzrastać w świętości.
Fragment litanii do Matki Bożej :
Królowo Aniołów,
Królowo Patriarchów,
Królowo Proroków,
Królowo Apostołów,
Królowo Męczenników,
Królowo Wyznawców,
Królowo Dziewic,
Królowo Wszystkich Świętych,
Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta,
Królowo Wniebowzięta,
Królowo Różańca świętego,
Królowo rodzin,
Królowo pokoju,


Bardzo dużo tych królowych i to wszystkie, to matki Jezusa??? Ale miał matek i to same królowe.
Pismo Święte nigdzie o tylu matkach nie mówi, nawet to w wydaniu rzymsko---katolickim.
Skąd ty to wszystko wiesz?


Maryja to symbol czystości, miłości, pobożności, przyzwoitości dla współczesnego świata. Kobieta współczesna, rozdarta między niewinnością a propagandą różnych niemoralnych organizacji międzynarodowych i „ruchów wyzwolenia kobiet” potrzebuje jasnego i pewnego wzorca, w którym mogłaby odczytać swą tożsamość, godność oraz zrozumieć, jakie jest jej autentyczne powołanie do życia w rodzinie Bożej. Sytuacja we współczesnym świecie wymaga, by chrześcijaństwo podjęło się zadania przywrócenia godności kobiety, ponownego odczytania sensu jej powołania. Doskonalszego wzoru w tym względzie nie ma poza Maryją, kobietą i matką, realizującą ideał kobiecej godności, świętości, powszechnej pobożności.

Bóg sprawił, że w Maryi ukazała się osobowość kobieca, która niezmiernie przerasta kondycję kobiety, jaka ukazana jest w stworzeniu Ewy. Jedyne miejsce Maryi w przestrzeni łaski
i Jej doskonałość są owocem szczególnej przychylności Boga, który chce wynieść wszystkich, mężczyzn i kobiety, do doskonałości moralnej i do świętości właściwej przybranym synom Boga. Maryja jest błogosławiona między niewiastami” i każda kobieta w jakiś sposób,
uczestniczy w Jej jedynej godności w Bożym planie.

Maryja stanowi wzór pełnego rozwoju powołania kobiety, wywiera wpływ na formowanie się ludzkich obyczajów. Odkrywając swoją godność i swoje powołanie kobieta zyskuje siły i duchową moc, przez które odnajduje samą siebie, staje się oparciem dla innych,
uczestniczy też w zbawczym posłannictwie Jezusa, tak jak Maryja.


Henryk - 2024-01-11, 17:06

Fedorowicz napisał/a:
Biblia Warszawska:
I wysłuchał Pan prośby Eliasza. i wróciła dusza tego dziecka do niego, i ożyło.
Biblia Tysiąclecia:
Pan zaś wysłuchał wołania Eliasza, gdyż dusza dziecka powróciła do niego, a ono ożyło.
Biblia Gdańska:
I wysłuchał Pan głos Elijaszowy: i wróciła się dusza dziecięcia w ciało jego, i ożyło.

1Krl 17:22 PAU "PAN wysłuchał błagania Eliasza i dziecko ożyło.(Biblia Paulistów [2016])
1Krl 17:22 SNP "I PAN wysłuchał głosu Eliasza, życie dziecka wróciło do jego wnętrza — i ożyło!" (EIB Przekład Literacki [2018])
1Krl 17:22 BGN "A WIEKUISTY wysłuchał głosu Eliasza i wróciło życie dziecka do jego wnętrza tak, że ożyło." (Nowa Biblia Gdańska [1632/2012])
1Krl 17:22 EKU "PAN wysłuchał głosu Eliasza i życie chłopca powróciło do niego. I ożył." (Biblia Ekumeniczna [2018])
1Krl 17:22 BP "Jahwe wysłuchał wołania Eliasza. Wróciło życie do chłopca i ożył." (Biblia Poznańska [1973-1975])

Jakoś nie zauważam tu wzmianki o "duszy nieśmiertelnej", która wróciła do ciała.
Nie można tak-jak Pan to chciałby- dowolnie interpretować słowa "nefesz", które oznacza "oddech", „życie”, „samego siebie”, a nawet jako "gardło" lub "szyja".

Fedorowicz - 2024-01-11, 17:16

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Biblia Warszawska:
I wysłuchał Pan prośby Eliasza. i wróciła dusza tego dziecka do niego, i ożyło.
Biblia Tysiąclecia:
Pan zaś wysłuchał wołania Eliasza, gdyż dusza dziecka powróciła do niego, a ono ożyło.
Biblia Gdańska:
I wysłuchał Pan głos Elijaszowy: i wróciła się dusza dziecięcia w ciało jego, i ożyło.

1Krl 17:22 PAU "PAN wysłuchał błagania Eliasza i dziecko ożyło.(Biblia Paulistów [2016])
1Krl 17:22 SNP "I PAN wysłuchał głosu Eliasza, życie dziecka wróciło do jego wnętrza — i ożyło!" (EIB Przekład Literacki [2018])
1Krl 17:22 BGN "A WIEKUISTY wysłuchał głosu Eliasza i wróciło życie dziecka do jego wnętrza tak, że ożyło." (Nowa Biblia Gdańska [1632/2012])
1Krl 17:22 EKU "PAN wysłuchał głosu Eliasza i życie chłopca powróciło do niego. I ożył." (Biblia Ekumeniczna [2018])
1Krl 17:22 BP "Jahwe wysłuchał wołania Eliasza. Wróciło życie do chłopca i ożył." (Biblia Poznańska [1973-1975])

Jakoś nie zauważam tu wzmianki o "duszy nieśmiertelnej", która wróciła do ciała.
Nie można tak-jak Pan to chciałby- dowolnie interpretować słowa "nefesz", które oznacza "oddech", „życie”, „samego siebie”, a nawet jako "gardło" lub "szyja".


A jeszcze niedawno Szanowny Henryk pisał, że wszystkie przekłady Biblii są do siebie podobne i ja piszący że sie jednak różnią, mijam sie z prawdą... :lol:

Henryk - 2024-01-11, 17:24

Fedorowicz napisał/a:
A jeszcze niedawno Szanowny Henryk pisał, że wszystkie przekłady Biblii są do siebie podobne i ja piszący że sie jednak różnią, mijam sie z prawdą... :lol:

Ależ szanowny Federowiczu- również pisałem, że dla mnie przekłady nie stanowią problemu.
Wiem, jak należy czytać niezafałszowany tekst biblijny.

Henryk Suchecki - 2024-01-11, 17:51

Biblia123 napisał/a:
Cytat:
Przykre jest jak bardzo Ciebie skrzywdzili ludzie KrK.

KRK jest najbliższy prawdy o Bogu ze wszystkich religii, nawet nie tyle najbliższy co w 100% zawiera w sobie prawdę o Bogu, nie istotne jest czy to komuś się podoba czy nie, każdy po śmierci o tym się przekona a niektórzy już teraz tego doświadczają.
Żadna kobieta nie osiągnie takiego statusu jaki ma Maryja u Boga, ona siedzi przy samym boskim tronie Trójcy Świętej. Została wybrana na Matkę Mesjasza Zbawiciela przez Boga spośród miliardów.
to na pewno się przekona każdy kto nie odetnie się od morderców świętych ludzi spalonych na stosach inkwizycji i innych morderców od czynów, które poniżały bliźnich wierzących w zmartwychwstałego Pana Jezusa , jedynego jak dotychczas człowieka spośród wszystkich ludzi . Inni zmartwychwstaną ale w dniu ostatnim tej rzeczywistości którą znamy. Obudź się który śpisz a zajaśnieje ci Pan Jezus Pomazaniec i to nie w świętym sakramencie ale w rzeczywistości ducha świętego
Fedorowicz - 2024-01-11, 18:25

Biblia 123 napisał/a:
..Żadna kobieta nie osiągnie takiego statusu jaki ma Maryja u Boga.

Henryk Suchecki napisał/a:
każdy, kto nie odetnie się od morderców świętych ludzi spalonych na stosach inkwizycji i innych morderców ..

Raczej stosach kłamstw o inkwizycji. Maryja, Matka Pana Jezusa paliła ludzi na "stosach inkwizycji" i uczestniczyła w morderstwach ? Czy Pan coś dziś szkodliwego zażywał ? :lol:

Biblia123 - 2024-01-11, 18:49

Niezbadane są wyroki i wola Boga, Bóg nikogo nigdy nie pyta o zdanie i w Trójcy Świętej jednomyślnie są podejmowane działania na przestrzeni dziejów.
Henryk Suchecki - 2024-01-11, 18:58

Biblia123 napisał/a:
Niezbadane są wyroki i wola Boga, Bóg nikogo nigdy nie pyta o zdanie i w Trójcy Świętej jednomyślnie są podejmowane działania na przestrzeni dziejów.
głupoty gadasz Najwyższy nie czyni nic, czego by nie objawił tego poprzez swych proroków. Jeśli coś twierdzisz to mów jak w Słowie napisano Kto zamieszkuje w więzieniu to tkwi w ciemności jego właściciela, którym jest szatan . Rygle są złamane uwierz w to i wyjdź ku wolności do Słońca
Biblia123 - 2024-01-11, 19:15

Trójca Święta podejmuje każdego dnia miliony różnych decyzji odnośnie wszechświata, to co zostało objawione przez proroków to swoją drogą.
Henryk - 2024-01-12, 09:22

Biblia123 napisał/a:
Trójca Święta podejmuje każdego dnia miliony różnych decyzji odnośnie wszechświata, to co zostało objawione przez proroków to swoją drogą.

Zastanawiam się, czy decyzje są wynikiem głosowania pomiędzy osobami Trójcy, czy może ciągną losy?

Pokoja - 2024-01-12, 10:32

Biblia123 napisał/a:
Trójca Święta podejmuje każdego dnia miliony różnych decyzji odnośnie wszechświata, to co zostało objawione przez proroków to swoją drogą.


Czy na ich wzór jest trójpodział władzy, który kompromituje się i upada?

Biblia123 - 2024-01-12, 22:13

Trójca Święta ma decydujący głos we wszystkich sprawach dotyczących wszechświata natomiast w Niebie istnieje także Rada Nieba.
Pokoja - 2024-01-12, 22:55

Biblia123 napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Trójca Święta podejmuje każdego dnia miliony różnych decyzji odnośnie wszechświata, to co zostało objawione przez proroków to swoją drogą.


Czy na ich wzór jest trójpodział władzy, który kompromituje się i upada?


Trójca Święta ma decydujący głos we wszystkich sprawach dotyczących wszechświata natomiast w Niebie istnieje także Rada Nieba.


Czas pokaże jak jest :?:

Biblia123 - 2024-01-13, 16:43

Niebo posiada wojska nieba , będą one uczestniczyły w bitwie ze smokiem, bestią i wężem starodawnym o czym można przeczytać w Biblii w Apokalipsie Św.Jana, na ich czele stanie Święty Michał Archanioł najbardziej zaufany Archanioł Boga.
wybrana - 2024-01-13, 17:02

Biblia123 napisał/a:
Niebo posiada wojska nieba , będą one uczestniczyły w bitwie ze smokiem, bestią i wężem starodawnym o czym można przeczytać w Biblii w Apokalipsie Św.Jana, na ich czele stanie Święty Michał Archanioł najbardziej zaufany Archanioł Boga.

Tak i nawet konie będą tupać kopytami.

małyfilozof - 2024-01-13, 17:07

Biblia123 napisał/a:
Niebo posiada wojska nieba , będą one uczestniczyły w bitwie ze smokiem, bestią i wężem starodawnym o czym można przeczytać w Biblii w Apokalipsie Św.Jana, na ich czele stanie Święty Michał Archanioł najbardziej zaufany Archanioł Boga.

Nie uwłaczając innym, uważam:
To beletrystyka na poziomie S.Lema

Biblia123 - 2024-01-13, 17:20

Nie wiem z czego się śmiejecie.
Niebo jest wielopoziomowe, im wyższy poziom tym wyższa jest doświadczana tam miłość emanująca z tronu Trójcy Świętej który znajduje się na najwyższym poziomie nieba.
Tak jak np w Kościele jest hierarchia tak samo i w Niebie jest.
Jest Rada Nieba, jest wojsko Nieba, są miliardy aniołów różnego kalibru.

wybrana - 2024-01-13, 18:37

Biblia123 napisał/a:
Nie wiem z czego się śmiejecie.
Niebo jest wielopoziomowe, im wyższy poziom tym wyższa jest doświadczana tam miłość emanująca z tronu Trójcy Świętej który znajduje się na najwyższym poziomie nieba.
Tak jak np w Kościele jest hierarchia tak samo i w Niebie jest.
Jest Rada Nieba, jest wojsko Nieba, są miliardy aniołów różnego kalibru.

Zgadzam się z tobą, też tak uważam.

Fedorowicz - 2024-01-14, 05:19
Temat postu: Re: Co człowiek ma wspólnego z Bogiem ?
Henryk napisał/a:
Dość dużo. Przecież jesteśmy stworzeni na podobieństwo. Nie chodzi o podobieństwo fizyczne, ponieważ Bóg jest Duchem, lecz o przymioty charakteru. Człowiek jest obdarzony rozumem, umożliwiającym podejmować świadome i odpowiedzialne decyzje. Posiada wolną wolę, poczucie sprawiedliwości, miłości. Wie, co to jest Miłosierdzie. Posiada potrzebę tworzenia i poszukiwania. Umie docenić, tworzyć i zachwycać się pięknem- muzyką, obrazami, zapachami…

Bardzo piękny wpis Drogiego Henryka. Według nauki katolickiej nastąpiło zjednoczenie natur Boskiej i ludzkiej w Chrystusie, które dokonuje się „bez zmieszania i bez rozdzielania” . Zbawienie człowieka polega dlatego nie tylko na wybawieniu od grzechu czy zła, ale przede wszystkim na uczestnictwie w naturze Bożej. Człowiek znajduje swą jedność, integrację siebie samego, swoją pełnię nie w sobie samym, lecz przezwyciężając siebie, wychodząc z siebie. Podobnie w Chrystusie, człowiek wychodząc z samego siebie, odnajduje siebie w Bogu, w Synu Bożym. W kontekście naszych czasów, gdy wielu ludzi stara się „być jak Bóg”, tyle że bez Boga bazując tylko na ludzkiej naturze nadzieja zbawienia pozostanie niespełniona.

Biblia123 - 2024-01-14, 10:27

Każdy człowiek bez wyjątku ma zapewnione życie wieczne bo każdy posiada nieśmiertelną duszę, nawet wszystkie zwierzęta mają swoje niebo i też będą istnieć wiecznie.
Fedorowicz - 2024-01-14, 11:04

Biblia123 napisał/a:
Każdy człowiek bez wyjątku ma zapewnione życie wieczne bo każdy posiada nieśmiertelną duszę, nawet wszystkie zwierzęta mają swoje niebo i też będą istnieć wiecznie.

Co do ludzi to zgoda. Ale nie wszyscy będą razem z Bogiem gdyż bardzo od Niego się oddalają i to z własnej woli. Co do zwierząt Pismo Święte tego nie naucza. W przekładzie Izaaka Cylkowa, które jest żydowskim tłumaczeniem Biblii Hebrajskiej czytamy: "I rzeki Bóg: Uczyńmy ludzi na obraz Nasz i podług podobieństwa Naszego, a niech panują nad rybami morza, I nad ptactwem nieba, i nad bydłem, i nad wszystką ziemią i nad wszelkim płazem, który pełza po ziemi! I stworzył Bóg człowieka na obraz Swój, na obraz Boga stworzył go; mężczyznę i niewiastę stworzył ich. "
Dwóch wielkich filozofów żydowskich okresu średniowiecza, których opinie na temat człowieka są odmienne, ale obaj wpłynęli bardzo mocno na następne pokolenia: Saadja ben Josef znany jako Saadja Gaon (882-942) i Majmonides (1135-1204).
Wedle Saadja to, co znajduje się w centrum, ma najwyższą wartość. Bez człowieka, według niego, stworzenie nie ma celu i nie ma sensu. Znaczenie bycia stworzonym na obraz Boga oznacza posiadanie wspólnych z Bogiem cech: kreatywności, dobroci i władzy nad światem. Według tego autora centralna pozycja człowieka jest udokumentowana w Biblii, midraszu i w Talmudzie. Niemniej jednak Saadja jest przekonany, że człowiek jest przedmiotem kierowanym i poruszonym. Natomiast Bóg jest Podmiotem, Poruszycielem i Kierującym. Z tego wynika, że człowiek jest istotą dualistyczną - jest jednocześnie panem i niewolnikiem - panem stworzenia i niewolnikiem Stwórcy. Oznacza to obowiązek czczenia Boga i zachowywania jego przykazań.
Co to znaczy, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz? W filozofii Majmonidesa celem nie mogło być ani ciałem, ani jakimkolwiek fizycznym aspektem. W swojej książce Interpretacja Miszny Majmonides sformułował trzynaście zasad wiary. Pierwsze cztery to zasady teologiczno-metafizyczne, w których zawarł swoją koncepcję Boga. W trzeciej zasadzie mówi:
Wierzę pełnią wiary, że Stwórca, Błogosławione jest jego imię, nie ma ciała i że nie odnosi się do niego żaden fizyczny atrybut i że niczego w ogóle nie można z nim porównać.

Te podstawowe zasady judaizmu zostały włączone do modlitewników i liturgii wielu wspólnot żydowskich, które recytowały je na początku modlitwy porannej. Dlatego są one podstawą żydowskiej wiary i dlatego mają wielki wpływ na wiarę Żydów odmawiających te modlitwy każdego dnia. Jeżeli Bóg nie ma ciała ani żadnej cechy fizycznej, to jak to się dzieje, że
człowiek, który jest istotą fizyczną, został stworzony na jego obraz i podobieństwo? Nie dziwi więc, że Przewodnik dla błądzących rozpoczyna się właśnie od tej kwestii: Niektórzy utrzymują, że hebrajskie słowo celem należy rozumieć jako oznaczające kształt i postać rzeczy; takie wyjaśnienie prowadzi ludzi do wiary w cielesność (Boskiej Istoty). Myślą oni bowiem, że ze słów „czynimy go na nasz celem” wynika, iż Bóg posiada formę istoty ludzkiej, tzn., że posiada on kształt i postać, a zatem w konsekwencji tego, że jest on cielesny. W zdaniu „uczyńmy człowieka na nasz celem” oznacza on specyficzną formę człowieka, to jest jego intelektualną percepcję - i nie odnosi się do jego postaci ani do jego kształtu. [...] To jest ze względu na boski intelekt, w który wyposażony został człowiek, powiedziano, że został on stworzony na kształt i podobieństwo Wszechmogącego, co jest jak najbardziej odległe od przypuszczenia, że Najwyższa Istota mogłaby być cielesna, wyposażona w jakąś materialną formę.

Dlatego, według Majmonidesa, „na obraz Boga” oznacza, że ludzkość dzieli z Bogiem intelekt. "Celem" nie oznacza, że Bóg posiada fizyczny kształt, ale że ludzkość poza tym, że jest stworzeniem materialnym, ma rozum i zdolność refleksji. Ta teza Majmonidesa została powszechnie przyjęta jako wykładnia żydowska. Poznanie Boga jest najwyższym rodzajem doskonałości. [...] Zdobywszy to poznanie, będzie zawsze skłonny do szukania pełnej miłości dobroci, roztropności i sprawiedliwości i w taki sposób będzie naśladował drogę Boga.

Dusza jest bożą częścią w człowieku. Maharal z Pragi twierdził, że dusza jest bożym blaskiem w człowieku. W judaizmie istnieje powszechne przekonanie, że to dusza jest najważniejszą częścią człowieka, a nie jego ciało. Jego podobieństwo do Boga jest wieczne (podobnie Nahmanides i Iben Ezra).

Biblia123 - 2024-01-14, 12:31

Za życia na ziemi nie wybieramy docelowego miejsca pobytu do śmierci bo nigdy nie wiemy jacy jesteśmy w oczach Boga, dopiero na sądzie szczegółowym zostajemy osądzeni z całego życie na ziemi i zostaje wydany wyrok piekło, niebo ,czyściec. Liczy się tylko i wyłącznie to jacy jesteśmy w oczach Boga, nasze zdanie w ogóle się nie liczy, każdy chciałby pójść do nieba bo tam nie ma cierpienia jednak gdzie trafiamy trafimy to zależy od decyzji Boga.
Fedorowicz - 2024-01-14, 13:22

Biblia123 napisał/a:
..nasze zdanie w ogóle się nie liczy, każdy chciałby pójść do nieba bo tam nie ma cierpienia, jednak gdzie trafiamy trafimy to zależy od decyzji Boga.

Jeśli nasze zdanie się u Boga nie liczy, to i nasze uczynki nie mogą być brane pod uwagę na Sądzie Ostatecznym, bo uczynki nasze wynikają z naszych "zdań", czyli poglądów i wierzeń. Wtedy niczym nie odróżnialibyśmy się od zwierząt . A temu właśnie Pismo Święte stanowczo zaprzecza broniąc przyrodzonej godności człowieka, dziecka Bożego. :)

Markerów - 2024-01-14, 13:28

Fedorowicz napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
..nasze zdanie w ogóle się nie liczy, każdy chciałby pójść do nieba bo tam nie ma cierpienia, jednak gdzie trafiamy trafimy to zależy od decyzji Boga.

Jeśli nasze zdanie się u Boga nie liczy, to i nasze uczynki nie mogą być brane pod uwagę na Sądzie Ostatecznym, bo uczynki nasze wynikają z naszych "zdań", czyli poglądów i wierzeń. Wtedy niczym nie odróżnialibyśmy się od zwierząt . A temu właśnie Pismo Święte stanowczo zaprzecza broniąc przyrodzonej godności człowieka, dziecka Bożego. :)


Dokładnie tak.
Powodem (siłą sprawczą) zbawienia jest Krew Jezusa (1 Ptr 1,18-19), tylko On może nas zbawić (Rz 2,6-8).
Naszym „podłączeniem” do tego Źródła Zbawienia jest wiara
(Dz 26,18, Rz 3,30).
Zaś wiara będzie sądzona na podstawie naszych uczynków (Rz 2,6-8) gdyż wiara bez uczynków nie istnieje (Jk 2,19-20)

Biblia123 - 2024-01-14, 13:29

Nie o to chodzi, wszystkie uczynki są brane pod uwagę na sądzie i dobre i złe tylko ze za życia nie wiemy jakimi jesteśmy w oczach Boga, nam może się wydawać że jest przewaga dobrych uczynków i trafimy do nieba a Bóg na sądzie szczegółowym może wydać wyrok piekło albo np czyściec, jego sprawiedliwość jest święta i nie pyta się na sądzie czy chciałby pan pani pójść do nieba bo każdy by chciał nikt nie lubi cierpienia a w piekle cierpienie jest.
Fedorowicz - 2024-01-14, 13:37

Markerów napisał/a:
Dokładnie tak.
Powodem (siłą sprawczą) zbawienia jest Krew Jezusa (1 Ptr 1,18-19), tylko On może nas zbawić (Rz 2,6-8).
Naszym „podłączeniem” do tego Źródła Zbawienia jest wiara
(Dz 26,18, Rz 3,30).
Zaś wiara będzie sądzona na podstawie naszych uczynków (Rz 2,6-8) gdyż wiara bez uczynków nie istnieje (Jk 2,19-20)

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie Kochanego Kolegę Markerowa w Niedzielę Świętą ! :)

Biblia 123 napisał/a:
..nam może się wydawać że jest przewaga dobrych uczynków i trafimy do nieba a Bóg na sądzie szczegółowym może wydać wyrok piekło..

Miły Panie , po to mamy Słowo Boże aby mieć jakieś podstawowe pojęcie, rozeznanie o Bożej Sprawiedliwości. Wiara w Boga, który za dobre uczynki skazuje na wieczne odłączenie od Niego to jakieś pomieszanie z poplątaniem. Co znaczy "wydawać się może" ? Pan nie wie, co robił Pan w swym życiu dobrego czy złego ? :)

Biblia123 - 2024-01-14, 13:43

Cytat:
Miły Panie , po to mamy Słowo Boże aby mieć jakieś podstawowe pojęcie, rozeznanie o Bożej Sprawiedliwości. Wiara w Boga, który za dobre uczynki skazuje na wieczne odłączenie od Niego to jakieś pomieszanie z poplątaniem. Co znaczy "wydawać się może" ? Pan nie wie, co robił Pan w swym życiu dobrego czy złego ? :)

A Ty wiesz za życia na ziemi do jakiego miejsca trafi pan po śmierci ? Tak jak pisałem człowiekowi może się wydawać że np zrobił w życiu wiele dobrego przestrzegał przykazań chodził do kościoła modlił się itp a Bóg którego wyroki są niezbadane może na sądzie szczegółowym uznać że trafi do piekła bo było też oprócz dobrego wiele złego, jeszcze raz powtórzę Bóg nikogo na sądzie o zdanie nie pyta jest Sędzią Sprawiedliwym który z racji swojej wszechwiedzy feruje różne wyroki.

Markerów - 2024-01-14, 13:48

Fedorowicz napisał/a:
[qu]
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie Kochanego Kolegę Markerowa w Niedzielę Świętą ! :)

[


Niedziela dzień Pański. Chrześcijanie spotykają się na łamaniu chleba.
Niechaj będzie pochwalony przenajświętszy sakrament teraz zawsze i na wieki wieków amen 😇🙏

Markerów - 2024-01-14, 13:50

Biblia123 napisał/a:
Cytat:
Miły Panie , po to mamy Słowo Boże aby mieć jakieś podstawowe pojęcie, rozeznanie o Bożej Sprawiedliwości. Wiara w Boga, który za dobre uczynki skazuje na wieczne odłączenie od Niego to jakieś pomieszanie z poplątaniem. Co znaczy "wydawać się może" ? Pan nie wie, co robił Pan w swym życiu dobrego czy złego ? :)

A Ty wiesz za życia na ziemi do jakiego miejsca trafi pan po śmierci ? Tak jak pisałem człowiekowi może się wydawać że np zrobił w życiu wiele dobrego przestrzegał przykazań chodził do kościoła modlił się itp a Bóg którego wyroki są niezbadane może na sądzie szczegółowym uznać że trafi do piekła bo było też oprócz dobrego wiele złego, jeszcze raz powtórzę Bóg nikogo na sądzie o zdanie nie pyta jest Sędzią Sprawiedliwym który z racji swojej wszechwiedzy feruje różne wyroki.


Oczywiście mamy pewność Boga , nie mamy zaś pewności do samego siebie.

Markerów - 2024-01-14, 13:55

Biblia123 napisał/a:
Cytat:
Miły Panie , po to mamy Słowo Boże aby mieć jakieś podstawowe pojęcie, rozeznanie o Bożej Sprawiedliwości. Wiara w Boga, który za dobre uczynki skazuje na wieczne odłączenie od Niego to jakieś pomieszanie z poplątaniem. Co znaczy "wydawać się może" ? Pan nie wie, co robił Pan w swym życiu dobrego czy złego ? :)

A Ty wiesz za życia na ziemi do jakiego miejsca trafi pan po śmierci ? Tak jak pisałem człowiekowi może się wydawać że np zrobił w życiu wiele dobrego przestrzegał przykazań chodził do kościoła modlił się itp a Bóg którego wyroki są niezbadane może na sądzie szczegółowym uznać że trafi do piekła bo było też oprócz dobrego wiele złego, jeszcze raz powtórzę Bóg nikogo na sądzie o zdanie nie pyta jest Sędzią Sprawiedliwym który z racji swojej wszechwiedzy feruje różne wyroki.


Okazuje się że możemy zniweczyć to, co Bóg nam ofiaruje. I choć:
„ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości
Boga”

to jest dla nas jedno zagrożenie, jedna osoba która nas może odłączyć od Boga – tym kimś jesteśmy my sami. Podobnie uczynili faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy „udaremnili zamiar Boży względem siebie”/Łk 7,30/

Pismo zresztą podaje szereg przypadków w których chrześcijanie odpadli od wiary.
Na przykład w Hbr 6,4-6 mowa o tych, którzy „zakosztowali również wspaniałości słowa Bożego i mocy przyszłego wieku, a /jednak/ odpadli”.

Ale jeżeli trwamy w przymierzu i nie odpadamy od słowa Bożego wypełniając przykazanie miłości.. mamy obietnice zbawienia..
Nie pewność ale nadzieję zbawienia...
Takiemu człowiekowi daleko myśleć o piekle . gdyż jest dzieckiem bożym.
Usprawiedliwienie polega na wybaczeniu grzechów i obdarzeniu człowieka Łaską Uświęcającą która umożliwia przezwyciężenie skutków Grzechu Pierworodnego i wewnętrzną przemianę człowieka.
To przywrócenie „obrazu i podobieństwa” Boga w człowieku jest niezbędne do tego, właśnie aby mógł on stać się dzieckiem Bożym..

Biblia123 - 2024-01-14, 14:20

Obietnica zbawienia a pewność to dwie odrębne sprawy, do momentu sądu szczegółowego człowiek nie ma żadnej pewności zbawienia.
Markerów - 2024-01-14, 14:27

Biblia123 napisał/a:
Obietnica zbawienia a pewność to dwie odrębne sprawy, do momentu sądu szczegółowego człowiek nie ma żadnej pewności zbawienia.


Przeczytaj raz jeszcze uważnie to co napisałem..
Czy coś twierdzę Innego? 🤔

Biblia123 - 2024-01-14, 14:55

Słyszałem że w obecnych czasach większość ludzi idzie do Czyścca,bardzo prawdopodobne że to prawda, Bóg jest litościwy.
Markerów - 2024-01-14, 14:56

Biblia123 napisał/a:
Słyszałem że w obecnych czasach większość ludzi idzie do Czyścca,bardzo prawdopodobne że to prawda, Bóg jest litościwy.


Gdzieś to słyszał??

Biblia123 - 2024-01-14, 15:45

W orędziu Boga Ojca do ludzi.
Markerów - 2024-01-14, 15:56

Biblia123 napisał/a:
W orędziu Boga Ojca do ludzi.


Komu to orędzie przekazał ?

Biblia123 - 2024-01-14, 16:04

Orędzia do Żywego Płomienia, tam tak wyczytałem że większość ludzi w obecnych czasach idzie to Czyścca, to bardzo możliwe.
Markerów - 2024-01-14, 16:08

Biblia123 napisał/a:
Orędzia do Żywego Płomienia, tam tak wyczytałem że większość ludzi w obecnych czasach idzie to Czyścca, to bardzo możliwe.


A ten żywy płomień to kto ? Jakiś wizjoner? Prorok?

Biblia123 - 2024-01-14, 16:49

Jakiś Polak który spisuje i umieszcza orędzia, kiedyś zapytałem o nie księdza i powiedział że jeżeli są z godne z Biblią to mogą być prawdziwe.
Markerów - 2024-01-14, 16:59

Biblia123 napisał/a:
Jakiś Polak który spisuje i umieszcza orędzia, kiedyś zapytałem o nie księdza i powiedział że jeżeli są z godne z Biblią to mogą być prawdziwe.


A są zgodne z Biblią?

Biblia123 - 2024-01-14, 17:21

https://viviflaminis-deogracias.pl.tl/2023.htm
Masz i sam oceń.

Markerów - 2024-01-14, 18:19

Biblia123 napisał/a:
https://viviflaminis-deogracias.pl.tl/2023.htm
Masz i sam oceń.


Powołujesz się na te orędzia więc zapewne je uznajesz i sprawdziłeś że są zgodne z Biblią tak ?

Biblia123 - 2024-01-14, 18:35

Według mojej wiedzy te wszystkie orędzia są prawdziwe.
Henryk - 2024-01-14, 18:41

Biblia123 napisał/a:
Według mojej wiedzy te wszystkie orędzia są prawdziwe.

Marna ta Twoja wiedza, a "orędzia" są fantazjami słabego umysłu.
1Tm 4:7 SNPD "Pospolitych zaś i babcinych mitów unikaj. Ćwicz się natomiast w pobożności."

Markerów - 2024-01-14, 18:48

Biblia123 napisał/a:
Według mojej wiedzy te wszystkie orędzia są prawdziwe.


Jestem katolikiem.. ale stronię od objawień prywatnych typu Natanek i spółka.

Biblia123 - 2024-01-14, 18:52

Nie sposób jest samemu tego wszystkiego wymyślić, jest tego kilka długich orędzi co miesiąc od każdej osoby Trójcy Świętej i od Matki Boskiej.
Ja wiem na 100% że one wszystkie są prawdziwe a czy wy chcecie je czytać czy nie czy w nie wierzycie czy nie to wasza sprawa.

Markerów - 2024-01-14, 19:16

Biblia123 napisał/a:
Nie sposób jest samemu tego wszystkiego wymyślić, jest tego kilka długich orędzi co miesiąc od każdej osoby Trójcy Świętej i od Matki Boskiej.
Ja wiem na 100% że one wszystkie są prawdziwe a czy wy chcecie je czytać czy nie czy w nie wierzycie czy nie to wasza sprawa.


Katolik nie ma obowiązku uznawać żadnych objawień poza tym jednym Biblijnym Ewangelii

Biblia123 - 2024-01-14, 19:25

No to nie uznawaj ja tylko przekazałem to co wiem, że orędzia żywego płomienia są prawdziwe.
Markerów - 2024-01-14, 19:55

Biblia123 napisał/a:
No to nie uznawaj ja tylko przekazałem to co wiem, że orędzia żywego płomienia są prawdziwe.


Dla Ciebie prawdziwe..
Ok

Biblia123 - 2024-01-14, 21:21

Nie dla mnie tylko dla wszystkich którzy je czytają, są w 100% prawdziwe, poczytaj sobie, żyjemy w czasach ostatecznych i Bóg kontaktuje się na wiele sposobów.
Fedorowicz - 2024-01-15, 06:47

Biblia123 napisał/a:
https://viviflaminis-deogracias.pl.tl/2023.htm
Masz i sam oceń.

Żywy Płomień to dość kontrowersyjna stronka. Pisze tam np. "Talmud łamie Boże Prawo Dekalogu w wielu miejscach. Zamiast przestrzegającym zapewnić Boże Błogosławieństwo, powoduje że łamane są Boże Prawa Dekalogu, a to powoduje napływ do tych ludzi Bożego Przekleństwa."
Oryginalny Talmud jest napisany po aramejsku i hebrajsku, nigdy nie został w całości przetłumaczony na inne języki .Talmud Babiloński ma przykładowo 524 rozdziały gdyby go tłumaczyć i we właściwy sposób przedstawić, publikacja musiałaby mieć 120 tysięcy stron.
Dlatego nie wierzę, że autor tego tekstu ma jakiekolwiek pojęcie o treściach tam zawartych.
Istnieje jednak wiele antysemickich pseudo-"przekładów" fragmentów Talmudu, które są po prostu fałszerstwem.

Markerów - 2024-01-15, 06:54

Biblia123 napisał/a:
Nie dla mnie tylko dla wszystkich którzy je czytają, są w 100% prawdziwe, poczytaj sobie, żyjemy w czasach ostatecznych i Bóg kontaktuje się na wiele sposobów.


Ja również mogę napisać temu podobne treści.. i zaświadczyć że Bóg się zemną kontaktuje..
Czasy ostateczne zaczęły się w chwili przyjęcia Jezusa na ziemię..
I to właśnie przez Jezusa swojego syna Ojciec przemawia w dniach ostatnich.
Hbr. 1.1
Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna.

Biblia123 - 2024-01-15, 11:24

Równie dobrze można powiedzieć że czasy ostateczne zaczęły się 10 tys lat temu, nie o to tutaj chodzi, nasze pokolenie żyje w czasach ostatecznych, nie wiem kiedy nastąpi dokładnie koniec ale wiem że czasu nie zostało już dużo. Czeka nas Apokalipsa i wydarzenia z nią związane ,paruzja itp
Markerów - 2024-01-15, 11:35

Biblia123 napisał/a:
Równie dobrze można powiedzieć że czasy ostateczne zaczęły się 10 tys lat temu, nie o to tutaj chodzi, nasze pokolenie żyje w czasach ostatecznych, nie wiem kiedy nastąpi dokładnie koniec ale wiem że czasu nie zostało już dużo. Czeka nas Apokalipsa i wydarzenia z nią związane ,paruzja itp


Tak samo mówili ludzie 300 lat temu.

Markerów - 2024-01-15, 11:36

Biblia123 napisał/a:
Równie dobrze można powiedzieć że czasy ostateczne zaczęły się 10 tys lat temu, nie o to tutaj chodzi, nasze pokolenie żyje w czasach ostatecznych, nie wiem kiedy nastąpi dokładnie koniec ale wiem że czasu nie zostało już dużo. Czeka nas Apokalipsa i wydarzenia z nią związane ,paruzja itp


Nie nasza rzecz znać datę końca. Mamy być gotowi nieustanie.. jakby ten dzień miał przyjść już teraz

Biblia123 - 2024-01-15, 13:27

No to teraz trzeba zachować gotowość bojową bo moment jest bliski.
Markerów - 2024-01-15, 13:31

Biblia123 napisał/a:
No to teraz trzeba zachować gotowość bojową bo moment jest bliski.


Nie wiesz tego .
Poprostu trzeba być gotowym.
Tak samo momonet był bliski 300 lat temu jak i teraz

Biblia123 - 2024-01-15, 14:15

Nie nie był, żyjemy w czasach ostatecznych, nasze pokolenie w nich żyje.
Markerów - 2024-01-15, 14:25

Biblia123 napisał/a:
Nie nie był, .


Tak, . Był

Fedorowicz - 2024-01-15, 19:07

Markerów napisał/a:
Niechaj będzie pochwalony przenajświętszy sakrament teraz zawsze i na wieki wieków amen 😇🙏


Dziękujmy Panu Jezusowi za Przenajświętszy Sakrament, który oczyszcza nas z grzechów.. :)

nike - 2024-01-15, 20:43

Temat brzmi:-------
CO CZŁOWIEK MA WSPÓLNEGO Z BOGIEM???

Jak ten temat ma się do postów na tej stronie zapisanych:-----


1/Nie nie był, żyjemy w czasach ostatecznych, nasze pokolenie w nich żyje.

2/Tak, . Był

3/Dziękujmy Panu Jezusowi za Przenajświętszy Sakrament, który oczyszcza nas z grzechów.

Bardzo proszę o odpowiedź.

Markerów - 2024-01-15, 21:09

nike napisał/a:
Temat brzmi:-------
CO CZŁOWIEK MA WSPÓLNEGO Z BOGIEM???

Jak ten temat ma się do postów na tej stronie zapisanych:-----


1/Nie nie był, żyjemy w czasach ostatecznych, nasze pokolenie w nich żyje.

2/Tak, . Był

3/Dziękujmy Panu Jezusowi za Przenajświętszy Sakrament, który oczyszcza nas z grzechów.

Bardzo proszę o odpowiedź.


Zacznij śledzić rozmowe forumowiczów to będziesz wiedzieć.

Biblia123 - 2024-01-15, 21:26

No temat trochę się odchylił na inne tory, często tak jest na tym forum zauważyłem.
Fedorowicz - 2024-01-16, 16:27

Biblia123 napisał/a:
.. kiedyś zapytałem o nie księdza i powiedział że jeżeli są zgodne z Biblią to mogą być prawdziwe.

Ksiądz powiedziałby, że jeśli są zgodne z wykładnią Pisma Świętego Kościoła, to dopiero wtedy na pewno są prawdziwe. No chyba, że to był ksiądz oszust podający się za księdza. Tacy działali m.in. w Krakowie, Zakopanem, Skierniewicach. 35-letni mężczyzna podszywał się pod księdza w Skierniewicach i w ramach wizyty duszpasterskiej odwiedzał mieszkańców. Nie wzbudzał podejrzeń, bo pojawił się dokładnie w tym dniu, w którym rzeczywiście miała być kolęda. :lol: :-D :mrgreen:

Biblia123 - 2024-01-16, 16:38

Ta akurat, to był ksiądz z mojej parafii którego znam, powiedział że jeżeli są zgodne z Biblią to mogą być prawdziwe. Żyjemy w czasach ostatecznych i jest potężny napływ objawień przekazów z Nieba, na youtube jest też wiele ciekawych świadectw.
Bóg komunikuje się na różne sposoby, ja wiem na 100% że orędzia do Żywego Płomienia są prawdziwe.

Fedorowicz - 2024-01-16, 16:55

Biblia123 napisał/a:
..zgodne z Biblią.. ja wiem na 100% że orędzia do Żywego Płomienia są prawdziwe.

A co Pan rozumie, że są "zgodne z Biblią" ? Co to znaczy według Pana ?

Henryk - 2024-01-16, 17:00

Fedorowicz napisał/a:
Dziękujmy Panu Jezusowi za Przenajświętszy Sakrament, który oczyszcza nas z grzechów.. :)

Chyba zostanę katolikiem. :lol:
Zjem sakrament i pozbędę się grzechów.
I najedzony i oczyszczony... Same plusy. :mrgreen:

Biblia123 - 2024-01-16, 18:20

Najpierw musisz dokonać spowiedzi generalnej z całego życia to wtedy Bóg Ci odpuści grzechy, to nie ksiądz odpuszcza grzechy on jest tylko pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem.
Henryk - 2024-01-16, 18:55

Biblia123 napisał/a:
Najpierw musisz dokonać spowiedzi generalnej z całego życia to wtedy Bóg Ci odpuści grzechy, to nie ksiądz odpuszcza grzechy on jest tylko pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem.

Tak, wiem.
Spod sutanny widać ku kabel telefoniczny do nieba i stamtąd otrzymuje instrukcje odnośnie jednej, czy pięciu zdrowaśiek.

Markerów - 2024-01-16, 19:19

Biblia123 napisał/a:
Najpierw musisz dokonać spowiedzi generalnej z całego życia to wtedy Bóg Ci odpuści grzechy, to nie ksiądz odpuszcza grzechy on jest tylko pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem.


Przyjacielu nie zważaj na Henryka.
To forumowy troll

Henryk - 2024-01-16, 20:47

Markerów napisał/a:
Przyjacielu nie zważaj na Henryka.
To forumowy troll


Musisz sam wybrać, komu wierzyć.
Markerów twierdzi, że ksiądz przekazuje Twoje grzechy Bogu, w jakiś tajemniczy dla Ciebie sposób. Telefon, radio, telepatia, sygnały dymne, czy jeszcze inaczej...
Po czym pocztą zwrotną otrzymuje "wyrok" z niebios i mówi Tobie jak masz pokutować za grzechy.
Oczywiście troll będzie przysięgał, że to prawda!

Markerów - 2024-01-16, 20:55

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Przyjacielu nie zważaj na Henryka.
To forumowy troll


Musisz sam wybrać, komu wierzyć.
Markerów twierdzi, że ksiądz przekazuje Twoje grzechy Bogu, w jakiś tajemniczy dla Ciebie sposób. Telefon, radio, telepatia, sygnały dymne, czy jeszcze inaczej...
Po czym pocztą zwrotną otrzymuje "wyrok" z niebios i mówi Tobie jak masz pokutować za grzechy.
Oczywiście troll będzie przysięgał, że to prawda!


Nic takiego nie twierdzę kłamco i obłudniku

Biblia123 - 2024-01-16, 21:11

W pewnym sensie to prawda, ksiądz czuje czy ma dać rozgrzeszenie czy nie i jeżeli tak to w jakiej formie pokuty. Tak jak napisałem jest tylko pośrednikiem, Bóg odpuszcza grzechy.
Henryk - 2024-01-17, 08:00

Biblia123 napisał/a:
. Tak jak napisałem jest tylko pośrednikiem, Bóg odpuszcza grzechy.

A czy wiesz o tym, że całując księdza w rękę, tak naprawdę całujesz samego Boga?

Fedorowicz - 2024-01-18, 15:50

Henryk napisał/a:
A czy wiesz o tym, że całując księdza w rękę, tak naprawdę całujesz samego Boga?

A jak u Badaczy wygląda zarządzanie Wspólnota Religijną ? Przecież musi być ktoś, kto będzie zarządzał i administrował, sprawował odpowiedzialne funkcje. Nie mogą zarządzać wszyscy. Np. Człowiek posiada różne organy które sprawują różne funkcje. Czy głowa zarządza nogą, czy noga głową ?

nike - 2024-01-18, 16:00

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
A czy wiesz o tym, że całując księdza w rękę, tak naprawdę całujesz samego Boga?

A jak u Badaczy wygląda zarządzanie Wspólnota Religijną ? Przecież musi być ktoś, kto będzie zarządzał i administrował, sprawował odpowiedzialne funkcje. Nie mogą zarządzać wszyscy. Np. Człowiek posiada różne organy które sprawują różne funkcje. Czy głowa zarządza nogą, czy noga głową ?


Każdy Zbór jest dla siebie ADMINISTRATOREM. :-D

Fedorowicz - 2024-01-18, 16:13

nike napisał/a:
Każdy Zbór jest dla siebie ADMINISTRATOREM. :-D

Czyli głowa = noga = ręka.. :) Chciałem jeszcze coś wymienić, ale kultura nie pozwala..

Henryk - 2024-01-18, 16:21

Fedorowicz napisał/a:
Chciałem jeszcze coś wymienić, ale kultura nie pozwala..

Ależ nie chwal się Panie Fedorowicz. Nie ma czym.

Wyobraź sobie, że nie mamy "zarządców".
Wspólnie doskonale radzimy sobie.

Fedorowicz - 2024-01-18, 16:37

Henryk napisał/a:
Wyobraź sobie, że nie mamy "zarządców".
Wspólnie doskonale radzimy sobie.

Ale Drogi Henryku ! Nie wszyscy mają jednakowe zdolności, umiejętności i predyspozycje ! Mamy nawet przykład biblijny:
" Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania według tego samego Ducha, innemu jeszcze dar wiary w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu, innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu rozpoznawanie duchów, innemu dar języków i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków.. Ciało bowiem to nie jeden członek, lecz liczne [członki]. Jeśliby noga powiedziała: Ponieważ nie jestem ręką, nie należę do ciała - czy wskutek tego rzeczywiście nie należy do ciała? Lub jeśliby ucho powiedziało: Ponieważ nie jestem okiem, nie należę do ciała - czyż nie należałoby do ciała? Gdyby całe ciało było wzrokiem, gdzież byłby słuch? Lub gdyby całe było słuchem, gdzież byłoby powonienie? Lecz Bóg, tak jak chciał, stworzył [różne] członki umieszczając każdy z nich w ciele. Gdyby całość była jednym członkiem, gdzież byłoby ciało ?
I tak ustanowił Bóg w Kościele najprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, co mają dar czynienia cudów, wspierania pomocą, rządzenia oraz przemawiania rozmaitymi językami. 29 Czyż wszyscy są apostołami? Czy wszyscy prorokują? Czy wszyscy są nauczycielami? Czy wszyscy mają dar czynienia cudów? 30 Czy wszyscy posiadają łaskę uzdrawiania? Czy wszyscy przemawiają językami? Czy wszyscy potrafią je tłumaczyć ?
1 Kor. 12

Henryk - 2024-01-18, 16:48

Fedorowicz napisał/a:
Ale Drogi Henryku ! Nie wszyscy mają jednakowe zdolności, umiejętności i predyspozycje !

Dlatego jeden prowadzi śpiew. Inny gra na instrumencie.
Trzeci czyta psalm, następny pomodli się.
Ktoś usłuży przygotowanym wykładem, a wszyscy razem biorą udział w badaniu Słowa Bożego.
I tak od stu paru lat...

Markerów - 2024-01-18, 16:51

Henryk napisał/a:
[qu.
I tak od stu paru lat...


Właśnie!! Stu paru lat.. wcześniej o was ptaki nie ćwierkały

Henryk - 2024-01-18, 17:29

Markerów napisał/a:
Właśnie!! Stu paru lat.. wcześniej o was ptaki nie ćwierkały

No, i... :-D
Nie podoba się powrót do źródeł?
Musi być papież noszony w lektyce?
Tabuny biskupów w pałacach?

radek - 2024-01-18, 18:00

Henryk napisał/a:
Musi być papież noszony w lektyce?
Tabuny biskupów w pałacach?


Jeśli przestrzegają celibatu, to zasługują na więcej niż lektyka i pałace

Mat 19:12
(...)są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni.(...)

Mat 5:10
10 Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Łk 18:29-30
29 On im odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu albo żony, braci, rodziców albo dzieci dla królestwa Bożego, żeby 30 nie otrzymał daleko więcej w tym czasie, a w wieku przyszłym - życia wiecznego».

Markerów - 2024-01-18, 18:18

radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
Musi być papież noszony w lektyce?
Tabuny biskupów w pałacach?


Jeśli przestrzegają celibatu, to zasługują na więcej niż lektyka i pałace

Mat 19:12
(...)są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni.(...)

Mat 5:10
10 Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Łk 18:29-30
29 On im odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu albo żony, braci, rodziców albo dzieci dla królestwa Bożego, żeby 30 nie otrzymał daleko więcej w tym czasie, a w wieku przyszłym - życia wiecznego».


Celibat był praktykowany przez wielu proroków ST: Eliasza, Elizeusza, Jeremiasza i Jana Chrzciciela. Również esseńczycy, żydowskie stronnictwo religijne, praktykowali celibat

A Chrystus osobistym celibatem wskazał porządek w Królestwie Bożym, w którym małżeństwo nie będzie miało znaczenia:
„a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni” Mt 19:12.
Jednak zaznaczył, że nie każdy będzie mógł to pojąć:
„Kto może pojąć, niech pojmuje!” Mt 19:12

radek - 2024-01-18, 19:09

Markerów napisał/a:
Celibat był praktykowany przez wielu proroków ST: Eliasza, Elizeusza, Jeremiasza i Jana Chrzciciela. Również esseńczycy, żydowskie stronnictwo religijne, praktykowali celibat

A Chrystus osobistym celibatem wskazał porządek w Królestwie Bożym, w którym małżeństwo nie będzie miało znaczenia:
„a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni” Mt 19:12.
Jednak zaznaczył, że nie każdy będzie mógł to pojąć:
„Kto może pojąć, niech pojmuje!” Mt 19:12


W księdze Henocha można przeczytać o dwóch aniołach, którzy udali się dokonać pomiaru, co przywodzi na myśl fragment z Ap 6:11

Księga Henocha 61:1-6
1 W owych dniach ujrzałem, jak dano dwom aniołom długie powrozy. Przypięli sobie skrzydła i polecieli na północ.
2 Zapytałem anioła mówiąc: "Dlaczego wzięli oni długie powrozy i poszli?'" Odpowiedział mi: "Udali się dokonać pomiarów".
3 Anioł, który mi towarzyszył, powiedział: "Oni niosą dla sprawiedliwych miary sprawiedliwe, aby mogli polegać na imieniu Pana Duchów na wieki wieków.
4 Wybrani zaczną mieszkać z wybranymi, a te miary dane im są, by uwierzyli w moc Pana Duchów i by umocniła się sprawiedliwość.
5 Miary te wyjawią wszystkie tajemnice głębokości ziemi aby ci, którzy umarli na pustyni lub zostali pochłonięci przez ryby morza lub zwierzęta, mogli powrócić i stawić się w dzień [wyznaczony przez] Wybranego. Albowiem nikt nie zginie w obecności Pana Duchów i nikt nie zdoła umrzeć bez Jego woli".
6 Wszystkie potęgi niebios otrzymały odpowiednie rozkazy oraz głos i światło podobne do ognia.

Henryk - 2024-01-18, 19:43

Markerów napisał/a:
Celibat był praktykowany przez wielu proroków ST: Eliasza, Elizeusza, Jeremiasza i Jana Chrzciciela. Również esseńczycy, żydowskie stronnictwo religijne, praktykowali celibat

Celibat wprowadzono w kościele powszechnym na początku XI wieku.
Powoływanie się na tych, co nie mieli żon, nie usprawiedliwia chorego i prowadzącego do wynaturzeń obowiązkowego celibatu "duchownych" katolickich!

Markerów - 2024-01-18, 19:59

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Celibat był praktykowany przez wielu proroków ST: Eliasza, Elizeusza, Jeremiasza i Jana Chrzciciela. Również esseńczycy, żydowskie stronnictwo religijne, praktykowali celibat

Celibat wprowadzono w kościele powszechnym na początku XI wieku.
Powoływanie się na tych, co nie mieli żon, nie usprawiedliwia chorego i prowadzącego do wynaturzeń obowiązkowego celibatu "duchownych" katolickich!


I tak jak Jezus mówił nie każdy może to pojąć.
Kto może pojąć, niech pojmuje!” Mt 19:12 ;-)

Biblia123 - 2024-01-18, 21:10

Celibat musi być, w ten sposób kapłani wyrzekając się bycia z kobietą bardziej oddają swoje życie Bogu, masoneria chce znieść celibat bo zna te wymogi i co widzimy w dzisiejszych czasach jest realizowane mocą antychrysta.
nike - 2024-01-18, 22:23

Biblia123 napisał/a:
Celibat musi być, w ten sposób kapłani wyrzekając się bycia z kobietą bardziej oddają swoje życie Bogu, masoneria chce znieść celibat bo zna te wymogi i co widzimy w dzisiejszych czasach jest realizowane mocą antychrysta.


Tak??? I dlatego taka rozpusta jest w rzymskim kościele

Biblia123 - 2024-01-18, 22:56

Jaka rozpusta ? Przeważająca większość kapłanów prawie 100% żyje w celibacie.
Henryk - 2024-01-19, 08:08

Biblia123 napisał/a:
Jaka rozpusta ? Przeważająca większość kapłanów prawie 100% żyje w celibacie.

Masz rację! Nawet 102% żyje w celibacie, czyli oficjalnie nie posiada żony. :lol:
Celibat w wykonaniu duchownych KrK, to ich bezżenność. :-D
Nie łożą pieniędzy na utrzymanie żon, dzieci. A po ich śmierci cały majątek ruchomy i nieruchomy zasila i tak już niebotyczny majątek „instytucji”.
Celibat w rozumieniu parafian, to wstrzemięźliwość płciowa. :-(

Którego „celibatu” przestrzegają kapłani? :-?
Doniesienia medialne i zeznania pokrzywdzonych (zgwałconych) są jednoznaczne i nie pozostawiają cienia złudzeń!

1Tm 4:1-3 UBG "A Duch otwarcie mówi, że w czasach ostatecznych niektórzy odstąpią od wiary, dając posłuch zwodniczym duchom i naukom demonów; (2) Mówiąc kłamstwo w obłudzie, mając napiętnowane sumienie; (3) Zabraniając wstępować w związki małżeńskie, nakazując powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę." 

radek - 2024-01-19, 08:58

Henryk napisał/a:
1Tm 4:1-3 UBG "A Duch otwarcie mówi, że w czasach ostatecznych niektórzy odstąpią od wiary, dając posłuch zwodniczym duchom i naukom demonów; (2) Mówiąc kłamstwo w obłudzie, mając napiętnowane sumienie; (3) Zabraniając wstępować w związki małżeńskie, nakazując powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę." 


A jeśli te pokarmy, które mają przyjmować wierzący i ci, którzy poznali prawdę, to Znak chleba i wina, który pozostawił Pan swoim uczniom? Czy zabranianie tego przynosi cokolwiek pożytecznego? I dalej, czy pokarmy, które człowiek rozumie, mogą przynosić człowiekowi korzyść, której człowiek nie rozumie. Czy pokarm, który przygotował Pan trzeba potępić dlatego, że się go nie rozumie?

‭‭Objawienie św. Jana‬ ‭19:9‬ ‭BW1975‬‬
[9] I rzecze do mnie: Napisz: Błogosławieni, którzy są zaproszeni na weselną ucztę Baranka. I rzecze do mnie: To są prawdziwe Słowa Boże.

https://bible.com/bible/3490/rev.19.9.BW1975

Markerów - 2024-01-19, 09:27

Henryk napisał/a:
[qu? :-?
Doniesienia medialne i zeznania pokrzywdzonych (zgwałconych) są jednoznaczne i nie pozostawiają cienia złudzeń!

r]


Dokładnie tak !! Wszyscy (102%) księży gwałci... Nie ma żadnego który by tego nie robił

Henryk - 2024-01-19, 09:31

Markerów napisał/a:
Dokładnie tak !! Wszyscy (102%) księży gwałci... Nie ma żadnego który by tego nie robił

Cóż- wiesz lepiej, bo ja nie obracam się w ich towarzystwie.

Markerów - 2024-01-19, 09:33

Henryk napisał/a:
[qu”.
Celibat w rozumieniu parafian, to wstrzemięźliwość płciowa. :-(

or]


Wstrzemięźliwość płciowa jest obowiązkiem wynikającym z celibatu a nie samym celibatem.... :roll:

Tu taka ciekawostka dotycząca C. T. Russella. :lol: Otóż prezes Towarzystwa Strażnica opublikował słowa swego obrońcy, który mówił, że C. T. Russell i Maria Ackley, wstępując w związek małżeński, zgodzili się żyć w celibacie:

„Przypadkowo dotarła do mnie niesprecyzowana informacja o jakiejś dawnej umowie między bratem Russellem, a jego żoną, zgodnej z zapisem 1Kor. 7:1, w myśl której w relacjach małżeńskich brat Russell postanowił całkowicie poświęcić duszę i ciało pracy, do której został powołany. Mogę w to uwierzyć w przypadku takiego człowieka i jeśli jest to prawdą, jakże absurdalna jest nawet myśl o tym, że mógłby być winien stawianych mu zarzutów” (ang. Strażnica 15.07 1906 s. 3809 [reprint]).

C. T. Russell nigdy temu nie zaprzeczył, choć te słowa zacytował w swej Strażnicy, gdy zarzucano mu kontakty z innymi kobietami. Dzieci ze związku z Marią też nie miał, co potwierdza w pewien sposób ten jego ‘celibat’.

I taki to nasz brat Russell oddany w celibacie że musiał się zaspokajać u Innych kobiet 😂🤣🤣🤣

Markerów - 2024-01-19, 09:35

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Dokładnie tak !! Wszyscy (102%) księży gwałci... Nie ma żadnego który by tego nie robił

Cóż- wiesz lepiej, bo ja nie obracam się w ich towarzystwie.


Oczywiste to był żart.
Ja się obracam w ich towarzystwie i o żadnym nie słyszałem by dopuszczał się tych zbrodni.. to co media podają jest prawdą.. ale małym procentem ..
Wszystkich których znam osobiście są godni powołania.. 😇🙏

Biblia123 - 2024-01-19, 10:59

No oczywiście to znikomy procent, przypuszczam że poniżej 1 procenta, żeby swoje życie oddać Bogu trzeba dokonać pewnych wyrzeczeń, takim wyrzeczeniem jest celibat. To Bóg wymyślił celibat a nie człowiek.
Markerów - 2024-01-19, 11:07

Biblia123 napisał/a:
. To Bóg wymyślił celibat a nie człowiek.


Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem :roll:

Biblia123 - 2024-01-19, 11:15

No to może Bóg polecił ludziom Kościoła wprowadzenie celibatu a oni to wykonali czyli na jedno wychodzi wola Boga została spełniona w tej kwestii.
Markerów - 2024-01-19, 12:07

Biblia123 napisał/a:
No to może Bóg polecił ludziom Kościoła wprowadzenie celibatu a oni to wykonali czyli na jedno wychodzi wola Boga została spełniona w tej kwestii.


Z tym również się nie zgadzam

Biblia123 - 2024-01-19, 12:30

Ale z czym się nie zgadzasz, tak właśnie było jak napisałem.
Markerów - 2024-01-19, 13:05

Biblia123 napisał/a:
Ale z czym się nie zgadzasz, tak właśnie było jak napisałem.


To dla czego w takim razie w kościele katolickim w obrzadku grecko katolickim celibatu nie ma ?
Skoro był to nakaz od Boga ;-)

Markerów - 2024-01-19, 13:10

Biblia123 napisał/a:
No oczywiście to znikomy procent, przypuszczam że poniżej 1 procenta, żeby swoje życie oddać Bogu trzeba dokonać pewnych wyrzeczeń, takim wyrzeczeniem jest celibat. To Bóg wymyślił celibat a nie człowiek.


Celibat jest nazwany doniosłym terminem, to znaczy „darem od Boga”: „Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja, lecz każdy otrzymuje własny dar od Boga: jeden taki, drugi inny” 1Kor 7:7.
Wobec tego, przyjęcie życia w bezżeństwie jest naśladowaniem celibatu Chrystusa i całkowitym oddaniem się Jego sprawom.

Nie jest to natomiast jakiś nakaz Boga...
Kościół nie objął celibatu w dogmat ani prawdę wiary.
Jest to konsekwencja całkowitego oddania się Bogu..

Henryk - 2024-01-19, 14:53

Markerów napisał/a:
Jest to konsekwencja całkowitego oddania się Bogu..

Jedyną konsekwencją było to, aby nie "marnotrawić" majątku na żony i dzieci, a pomnażać bogactwo Kościoła.

Markerów - 2024-01-19, 15:04

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jest to konsekwencja całkowitego oddania się Bogu..

Jedyną konsekwencją było to, aby nie "marnotrawić" majątku na żony i dzieci, a pomnażać bogactwo Kościoła.


Żeś wymyślił.. :roll:
Każdy pajac znajdzie sposób by ugrać na tym co święte

radek - 2024-01-19, 15:16

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jest to konsekwencja całkowitego oddania się Bogu..

Jedyną konsekwencją było to, aby nie "marnotrawić" majątku na żony i dzieci, a pomnażać bogactwo Kościoła.


‭‭Przypowieści Salomona‬ ‭14:22‬ ‭BW1975‬‬
[22] Na pewno błądzą ci, którzy knują zło, lecz ci, którzy przemyśliwają nad dobrem, doznają miłości i wierności.

https://bible.com/bible/3490/pro.14.22.BW1975

‭‭‭‭Księga Ezechiela‬ ‭38:17‭-‬23‬ ‭BW1975‬‬
[17] Tak mówi Wszechmocny Pan: Ty jesteś tym, o którym mówiłem za dawnych dni przez swoje sługi, proroków izraelskich, którzy prorokowali w owych dniach, że Ja sprowadzę cię na nich. [18] Lecz w owym dniu, gdy Gog najedzie ziemię izraelską — mówi Wszechmocny Pan — wzbierze we mnie zapalczywy gniew, [19] A mówię to w mojej gorliwości — w żarze mojej popędliwości: Zaiste, w owym dniu będzie wielkie trzęsienie ziemi w ziemi izraelskiej. [20] I zadrżą przede mną ryby morskie, ptaki niebieskie i zwierzęta polne, i wszelkie płazy pełzające po ziemi, ponadto wszyscy ludzie, którzy żyją na powierzchni ziemi. Rozpadną się góry, padną piętrzące się skały i wszystkie mury runą na ziemię. [21] Przywołam przeciwko niemu wszelkiego rodzaju strachy — mówi Wszechmocny Pan — tak że miecz jednego skieruje się przeciwko drugiemu. [22] Potem osądzę go przez zarazę i przelew krwi; spuszczę na niego i jego hufce oraz liczne ludy, które są z nim, ulewny deszcz i grad, ogień i siarkę. [23] I tak okażę moją wielkość i moją świętość, i objawię się na oczach wielu narodów. I poznają, że Ja jestem Pan.

https://bible.com/bible/3490/ezk.38.23.BW1975

Henryk - 2024-01-19, 16:03

Markerów napisał/a:
Żeś wymyślił.. :roll:
Każdy pajac znajdzie sposób by ugrać na tym co święte

I tak mamy tych pajaców 34 tysiące + 1.

Fedorowicz - 2024-01-19, 16:18

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Ale Drogi Henryku ! Nie wszyscy mają jednakowe zdolności, umiejętności i predyspozycje !

Dlatego jeden prowadzi śpiew. Inny gra na instrumencie.
Trzeci czyta psalm, następny pomodli się.
Ktoś usłuży przygotowanym wykładem, a wszyscy razem biorą udział w badaniu Słowa Bożego.
I tak od stu paru lat...

Ja pytałem o zarządzanie i administrowanie majętnością Wspólnoty Badaczy oraz podejmowanie decyzji w ważnych sprawach wspólnoty. Równość równością, ale ktoś tym wszystkim musi zarządzać. Podam przykład. Jeżeli posiada Pan nieruchomość, to ktoś nią musi zarządzać i administrować. Jest to szereg decyzji oraz czynności, których celem jest utrzymanie podlegających nam obiektów w stanie niepogorszonym, bieżące administrowanie nimi oraz zapewnianie właściwej gospodarki ekonomiczno-finansowej. Nie mogą tego robić wszyscy.
Jeżeli Państwo Badacze wynajmujecie lokal, to trzeba zebrać składki na jego wynajem. Ktoś musi się tego podjąć, ten kto orientuje się w księgowości i rachunkowości. Nie każdy ma takie umiejętności. Wspomniał Pan o pomocy potrzebującym. Ktoś musi to udokumentować i dopilnować wykonania. Ktoś to musi wypłacać. Nie są to wszyscy jednocześnie Badacze, bo to fizycznie niemożliwe.

Henryk - 2024-01-19, 16:47

Fedorowicz napisał/a:
Jeżeli Państwo Badacze wynajmujecie lokal, to trzeba zebrać składki na jego wynajem. Ktoś musi się tego podjąć, ten kto orientuje się w księgowości i rachunkowości. Nie każdy ma takie umiejętności.

Doskonale sobie z tym wszystkim radzimy, wszystkie przelewy są jawne i nie zdarzyło się, aby "uciekły" gdzieś pieniądze.
Rozliczona jest każda koperta, każdy długopis podczas jawnych sprawozdań.
Proszę nie martwić się!

Fedorowicz - 2024-01-19, 17:13

Henryk napisał/a:
Doskonale sobie z tym wszystkim radzimy, wszystkie przelewy są jawne i nie zdarzyło się, aby "uciekły" gdzieś pieniądze. Rozliczona jest każda koperta, każdy długopis podczas jawnych sprawozdań. Proszę nie martwić się !

Ależ ja się wcale nie martwię. Nie uważam tylko za wiarygodne, gdy jednostka mówi o sobie "my" i wmawia naiwnym, że wszyscy są sobie równi i jednomyślni. W związku z czym może przemawiać w imieniu wszystkich . :)

Henryk - 2024-01-19, 17:42

Fedorowicz napisał/a:
Nie uważam tylko za wiarygodne, gdy jednostka mówi o sobie "my" i wmawia naiwnym, że wszyscy są sobie równi i jednomyślni. W związku z czym może przemawiać w imieniu wszystkich . :)

A kogo obchodzi, co Pan uważa za wiarygodne w naszych społecznościach?
Radzimy sobie doskonale. Mówiąc "my" mam na myśli całą społeczność.

Fedorowicz - 2024-01-19, 17:59

Henryk napisał/a:
A kogo obchodzi, co Pan uważa ?
Radzimy sobie doskonale. Mówiąc "my" mam na myśli całą społeczność.

Ale nie odpowiedział Henryk na forumowe pytanie o zarządzanie Wspólnotą..to tak samo, jak na pytanie kto w Twojej rodzinie decyduje o finansach i ważnych sprawach napisałbym :" kot, pies, dzieci, żona, ciotka, wujek, teściowa, teść, sąsiedzi i..ja. Czyli my wszyscy. :lol:

Henryk - 2024-01-19, 18:02

Fedorowicz napisał/a:
Ale nie odpowiedział Henryk na forumowe pytanie o zarządzanie Wspólnotą..to tak samo, jak na pytanie kto w Twojej rodzinie decyduje o finansach i ważnych sprawach napisałbym :" kot, pies, dzieci, żona teściowa, teść, sąsiedzi i..ja. Czyli my wszyscy. :lol:

Aleś ciekawy...
Wszyscy wspólnie zarządzamy. Każdy robi to, na czym się zna lub umie robić.
Tyle.

Fedorowicz - 2024-01-19, 18:19

Henryk napisał/a:
Aleś ciekawy...Wszyscy wspólnie zarządzamy. Każdy robi to, na czym się zna lub umie robić. Tyle.

"Wszyscy.. zarządzamy". Szanowny Henryku..podział pracy w socjologii i ekonomii to podział zadań pomiędzy jednostki i grupy w ramach zbiorowości czy instytucji, pozwalający na specjalizację w ich wykonywaniu. Istnieje tez pojęcie "rola społeczna". Jest to zespół praw i obowiązków wynikających z zajmowania pozycji społecznej. Każda rola posiada swoje nakazy, zakazy i wyznacza zakres swobody. Gdyby wszyscy byli absolutnie równi, nie mogłyby istnieć stosunki nadrzędności i podrzędności pomiędzy jednostkami, a wiec nie mogłaby istnieć jakakolwiek władza zwierzchnia. Nie miałby wtedy kto pokierować państwem i społeczeństwem, nie byłoby żadnej kontroli społecznej, świat pogrążyłby się w absolutnej anarchii i chaosie funkcjonalnym, wszelkie systemy normatywne zatraciłyby sens, każdy robiłby co chciał. Prawdopodobnie doszłoby do wojny "wszystkich ze wszystkimi", co paradoksalnie mogłoby doprowadzić do jeszcze większych różnic i podziałów. Za istnieniem umiarkowanych różnic przemawia również klęska założeń ideologicznych Karola Marksa i i innych myślicieli komuno-faszyzmu.

Henryk - 2024-01-19, 18:34

Fedorowicz napisał/a:
"Wszyscy.. zarządzamy". Szanowny Henryku..podział pracy w socjologii i ekonomii to podział zadań pomiędzy jednostki i grupy w ramach zbiorowości czy instytucji, pozwalający na specjalizację w ich wykonywaniu.

Nie rozumiem Twego Fedorowicz problemu, bo chyba nie zatroskania...
Umiemy zapłacić za czynsz, za energię elektryczną. Czasem jest potrzeba odświeżenia wnętrza- o ile społeczność wynajmuje pomieszczenie w którym odbywają się nabożeństwa...
Ktoś zamiecie podłogę, inny umyje okna.
W swoim mieszkaniu ja robię to samo. Moja żona jest księgową a ja zaopatrzeniowcem. :-D
Robię za transport i siłę roboczą...
Nie rozumiem Twych pytań. :-(
Nie masz rodziny? Nie wiesz jak to jest? Panie Fedorowicz.
Cytat:
Za istnieniem umiarkowanych różnic przemawia również klęska założeń ideologicznych Karola Marksa i i innych myślicieli komuno-faszyzmu.

Znowu komuniści i faszyści? :-(
Ni przypiął, ni przyłatał...

nike - 2024-01-20, 20:57

Markerów napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
No oczywiście to znikomy procent, przypuszczam że poniżej 1 procenta, żeby swoje życie oddać Bogu trzeba dokonać pewnych wyrzeczeń, takim wyrzeczeniem jest celibat. To Bóg wymyślił celibat a nie człowiek.


Celibat jest nazwany doniosłym terminem, to znaczy „darem od Boga”: „Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja, lecz każdy otrzymuje własny dar od Boga: jeden taki, drugi inny” 1Kor 7:7.
Wobec tego, przyjęcie życia w bezżeństwie jest naśladowaniem celibatu Chrystusa i całkowitym oddaniem się Jego sprawom.

Nie jest to natomiast jakiś nakaz Boga...
Kościół nie objął celibatu w dogmat ani prawdę wiary.
Jest to konsekwencja całkowitego oddania się Bogu..


Markerów proszę uczciwie mi napisz w jaki sposób KAPŁANI KOŚCIOŁA RZYMSKO-KATOLICKIEGO, całkowicie oddają się Bogu, dlatego,ze żyją w celibacie.
I ty w to wierzysz,?
Pismo Święte mówi---------Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel,I Tym 3:2,
A kim są Biskupi, księża ŁAJDAKAMI, PEDOFILAMI, dlaczego sie nie żenią ? Pismo Św. wyraźnie mówi MĄŻ JEDNEJ ŻONY.

Markerów - 2024-01-20, 21:11

nike napisał/a:
[q]

Markerów proszę uczciwie mi napisz w jaki sposób KAPŁANI KOŚCIOŁA RZYMSKO-KATOLICKIEGO, całkowicie oddają się Bogu, dlatego,ze żyją w celibacie.
I ty w to wierzysz,?
.


Nie ja w to nie wierzę.. tak jak napisałem: oddanie Bogu to nie celibat. Celibat jest jedynie jakimś wymiarem oddania się ,
nie samym oddaniem.

Markerów - 2024-01-20, 21:13

nike napisał/a:
[quo,
A kim są Biskupi, księża ŁAJDAKAMI, PEDOFILAMI, dY.


Wszyscy tacy są?
Ja nie spotkałem jeszcze żadnego księdza łajdaka czy pedofila.. ..

Markerów - 2024-01-20, 21:15

nike napisał/a:
[quol, dlaczego sie nie żenią ? .


Bo nie chcą. Mogą nie chcieć? 🤔
Czy każesz im to robić?

Markerów - 2024-01-20, 21:23

nike napisał/a:
[,?
Pismo Święte mówi---------Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel,I Tym 3:2,
Pismo Św. wyraźnie mówi MĄŻ JEDNEJ ŻONY.


Zalecenie to nie nakazywało stanowczo posiadania żony. :roll: Przykładem jest Jan prezbiter, czyli biskup - 2J 1, 3J , jak i Paweł, którzy żyli w celibacie
Byli też inni biskupi bezżenni (Tytus, Tymoteusz). Chrystus także nazwany jest „biskupem” :lol:

„Z pewnością Paweł nie uważał, że osoby nieżonate czy niezamężne są gorsze. Wybrał nawet nieżonatego Tymoteusza do wykonywania ważnych zadań
Św. Paweł w wielu miejscach podkreśla wartość celibatu, mówiąc do wszystkich:
„Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie (...) mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak ja” 1Kor 7:8.

„Zresztą niech każdy postępuje tak, jak mu Panwyznaczył zgodnie z tym, do czego Bóg go powołał” 1Kor 7:17.

„Bracia, niech każdy trwa w Bogu w takim stanie, w jakim został powołany” 1Kor 7:24.

„Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu” 1Kor 7:32.

Apostoł nie mógł uważać posiadania żony za bezwzględny nakaz, bo Jezus powiedział, że można dla Królestwa Bożego opuścić żonę lub, jak On, nie ożenić się.
O tym, że 1Tm 3:2 nie nakazywał stanowczo posiadania żony świadczy też to, że żonaci prezbiterzy, po owdowieniu, nadal pozostawali przy swej posłudze, nie posiadając już żon. Kościół na podstawie tego wersetu dopuszczał prezbiterom być tylko raz żonatym..
;-)

Fedorowicz - 2024-01-21, 05:11

Markerów napisał/a:
Zalecenie to nie nakazywało stanowczo posiadania żony. :roll: Przykładem jest Jan prezbiter, czyli biskup - 2J 1, 3J , jak i Paweł, którzy żyli w celibacie
Byli też inni biskupi bezżenni (Tytus, Tymoteusz). Chrystus także nazwany jest „biskupem” :lol:

„Z pewnością Paweł nie uważał, że osoby nieżonate czy niezamężne są gorsze. Wybrał nawet nieżonatego Tymoteusza do wykonywania ważnych zadań
Św. Paweł w wielu miejscach podkreśla wartość celibatu, mówiąc do wszystkich:
„Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie (...) mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak ja” 1Kor 7:8.

„Zresztą niech każdy postępuje tak, jak mu Panwyznaczył zgodnie z tym, do czego Bóg go powołał” 1Kor 7:17.

„Bracia, niech każdy trwa w Bogu w takim stanie, w jakim został powołany” 1Kor 7:24.

„Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu” 1Kor 7:32.

Apostoł nie mógł uważać posiadania żony za bezwzględny nakaz, bo Jezus powiedział, że można dla Królestwa Bożego opuścić żonę lub, jak On, nie ożenić się.
O tym, że 1Tm 3:2 nie nakazywał stanowczo posiadania żony świadczy też to, że żonaci prezbiterzy, po owdowieniu, nadal pozostawali przy swej posłudze, nie posiadając już żon. Kościół na podstawie tego wersetu dopuszczał prezbiterom być tylko raz żonatym..
;-)

Zgodzę się z Markerowem choćby z prostego powodu że nie każdy mężczyzna miał wtedy żonę. I dzisiaj w dobie rozwodów i rozbijania rodzin jest mnóstwo osób samotnych i mężczyzn, którzy nie mają żony. Wiele też kobiet nie jest zainteresowanych stałym związkiem z mężczyzną, a małżeństwo to dla nich wyłącznie okazja do osiągnięcia korzyści materialnych czyli interes. :)

Markerów - 2024-01-21, 06:35

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zalecenie to nie nakazywało stanowczo posiadania żony. :roll: Przykładem jest Jan prezbiter, czyli biskup - 2J 1, 3J , jak i Paweł, którzy żyli w celibacie
Byli też inni biskupi bezżenni (Tytus, Tymoteusz). Chrystus także nazwany jest „biskupem” :lol:

„Z pewnością Paweł nie uważał, że osoby nieżonate czy niezamężne są gorsze. Wybrał nawet nieżonatego Tymoteusza do wykonywania ważnych zadań
Św. Paweł w wielu miejscach podkreśla wartość celibatu, mówiąc do wszystkich:
„Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie (...) mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak ja” 1Kor 7:8.

„Zresztą niech każdy postępuje tak, jak mu Panwyznaczył zgodnie z tym, do czego Bóg go powołał” 1Kor 7:17.

„Bracia, niech każdy trwa w Bogu w takim stanie, w jakim został powołany” 1Kor 7:24.

„Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu” 1Kor 7:32.

Apostoł nie mógł uważać posiadania żony za bezwzględny nakaz, bo Jezus powiedział, że można dla Królestwa Bożego opuścić żonę lub, jak On, nie ożenić się.
O tym, że 1Tm 3:2 nie nakazywał stanowczo posiadania żony świadczy też to, że żonaci prezbiterzy, po owdowieniu, nadal pozostawali przy swej posłudze, nie posiadając już żon. Kościół na podstawie tego wersetu dopuszczał prezbiterom być tylko raz żonatym..
;-)

Zgodzę się z Markerowem choćby z prostego powodu że nie każdy mężczyzna miał wtedy żonę. I dzisiaj w dobie rozwodów i rozbijania rodzin jest mnóstwo osób samotnych i mężczyzn, którzy nie mają żony. Wiele też kobiet nie jest zainteresowanych stałym związkiem z mężczyzną, a małżeństwo to dla nich wyłącznie okazja do osiągnięcia korzyści materialnych czyli interes. :)


Dokładnie. I taka sytuacja mężczyzny nie może mu blokować drogi do oddania się Bogu

Henryk - 2024-01-21, 09:42

Markerów napisał/a:
Bo nie chcą. Mogą nie chcieć? 🤔
Czy każesz im to robić?

Tylko jeden werset przychodzi mi na myśl:
Dz 13:10 UBG "I powiedział: O, synu diabła, pełny wszelkiego podstępu i przewrotności, nieprzyjacielu wszelkiej sprawiedliwości! Czy nie przestaniesz wykrzywiać prostych dróg Pana?"
Księża nie mają żon, bo im "magistrzy od Boga" zabronili.

Spytaj się "czy mogą mieć żonę"?
Nie po to KrK bogacił się tysiąclecia, aby przeznaczać to na żony czy dzieci.

Czy celibat obejmuje też zakaz posiadania kochanka?
- Pytam dla kolegi.

małyfilozof - 2024-01-21, 11:45

Czyli KAPUCYNOLOGIA - jednym słowem
Markerów - 2024-01-21, 12:16

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Bo nie chcą. Mogą nie chcieć? 🤔
Czy każesz im to robić?

Tylko jeden werset przychodzi mi na myśl:
Dz 13:10 UBG "I powiedział: O, synu diabła, pełny wszelkiego podstępu i przewrotności, nieprzyjacielu wszelkiej sprawiedliwości! Czy nie przestaniesz wykrzywiać prostych dróg Pana?"
Księża nie mają żon, bo im "magistrzy od Boga" zabronili.

Spytaj się "czy mogą mieć żonę"?
Nie po to KrK bogacił się tysiąclecia, aby przeznaczać to na żony czy dzieci.



Oczywiście że księża w kościele katolickim mogą mieć żony.
Nawet nie powziąłes odpowiedniego wysiłku by to sprawdzić. Tylko łykasz jak pelikan i powtarzasz oklepane w Internecie slogany

Henryk - 2024-01-21, 14:07

Markerów napisał/a:
Oczywiście że księża w kościele katolickim mogą mieć żony.

Oczywiście, ale tylko wtedy gdy konwertowali na katolicyzm mając już „na barkach” żonę, ewentualnie rodzinę.
Dzięki reformom zapoczątkowanym przez Piusa XII (pełniącego funkcję papieża w latach 1944-1958) taka konwersja nie wymaga już od duchownych porzucenia rodziny.
Ot, łaskawcy...
Nigdy (od XII wieku) natomiast nie mogą mieć żony, gdy już zostali wyświęceni, a chcieliby nadal pozostać księżmi.
Trochę inaczej wygląda to w kościele Polskokatolickim, ale to heretycy dla tych rzymskich… :-o
Podobno w kościele katolickim są tysiące żonatych księży, i zdecydowana większość z nich może pełnić posługę kapłańską tak samo jak każdy inny ksiądz, ale… "kościół nie udostępnia danych".
I teraz sprawdź, która to żona, a która "gosposia". :mrgreen:
Tak więc nie ściemniaj tu „rybko”, po zostaniesz połknięta przez pelikana.

Markerów - 2024-01-21, 16:16

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Oczywiście że księża w kościele katolickim mogą mieć żony.

Oczywiście, ale tylko wtedy gdy konwertowali na katolicyzm mając już „na barkach” żonę, ewentualnie rodzinę.
Dzięki reformom zapoczątkowanym przez Piusa XII (pełniącego funkcję papieża w latach 1944-1958) taka konwersja nie wymaga już od duchownych porzucenia rodziny.
Ot, łaskawcy...
Nigdy (od XII wieku) natomiast nie mogą mieć żony, gdy już zostali wyświęceni, a chcieliby nadal pozostać księżmi.
Trochę inaczej wygląda to w kościele Polskokatolickim, ale to heretycy dla tych rzymskich… :-o
Podobno w kościele katolickim są tysiące żonatych księży, i zdecydowana większość z nich może pełnić posługę kapłańską tak samo jak każdy inny ksiądz, ale… "kościół nie udostępnia danych".
I teraz sprawdź, która to żona, a która "gosposia". :mrgreen:
Tak więc nie ściemniaj tu „rybko”, po zostaniesz połknięta przez pelikana.


W Kościele nikt nie zabrania wstępować w związki małżeńskie uświadom to sobie w końcu.
Na 1.030.000.000 katolików tylko nieliczne grono pozostaje, dzięki łasce Bożej, w celibacie. Nie możesz chłopie zrozumieć, że Bóg powołuje pewne osoby do życia bezżennego. Tylko brak wiary w Boga może spowodować, że nie wierzy się w taką możliwość (Mt 19:12). :roll:

Nie wiesz również, że w niektórych obrządkach katolickich (np. unicki) istnieje możliwość bycia żonatym będąc księdzem.
brak jednolitego ustosunkowania się do celibatu, w niektórych istnieją duchowni zarówno żonaci, jak i bezżenni (Grecy, Italo-Grecy w pd. Włoszech i na Sycylii) bądź też w pełni utrzymuje się zwyczaj kleru żonatego (Bułgarzy, Rumuni, maronici).
. Wynika z tego, że powołanie do celibatu jest powołaniem przez Boga, a nie nakazem ludzkim. Przede wszystkim w Kościele jest także możliwość wyboru obrządku, jeśli ktoś chce będąc księdzem być również żonatym. istnieje też tak zwany diakonat stały dla żonatych i bezżennych, który wiąże się z szeregiem funkcji, jakie pełnią kapłani.

Ale żeby otym wiedzieć nie należy być ignorantem.. uważaj pelikanie bo właśnie dławisz się rybką

nike - 2024-01-21, 18:14

nike napisał/a:

Pismo Święte mówi---------Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel,I Tym 3:2,
Pismo Św. wyraźnie mówi MĄŻ JEDNEJ ŻONY.

Markerów napisał/a:

Zalecenie to nie nakazywało stanowczo posiadania żony. :roll: Przykładem jest Jan prezbiter, czyli biskup - 2J 1, 3J , jak i Paweł, którzy żyli w celibacie

Biskup, to zborowy STARSZY, wszyscy jesteśmy braćmi, nie ma tytułów.
2Jan BW----1:1----Starszy do wybranej pani i do jej dzieci, które w prawdzie miłuję ja, a nie tylko ja, lecz i wszyscy, którzy poznali prawdę,
3JanBW---1:1-----Starszy do umiłowanego Gajusa, którego miłuję w prawdzie.
Stanowczo nie nakazywało oczywiście, że nie, ale nie nakazywało stanowczo nie mieć żony. Ap. Jan kiedy go Jezus zainteresował, to był jeszcze dzieckiem, a potem służył do pomocy Jezusowi i nie myślał o ożenku, ale też nie myślał o łajdactwach prawda? Był sercem ,duchem i ciałem oddany sprawie Bożej.
Jeżeli chodzi o Ap. Pawła, to on prawdopodobnie był wdowcem, można dokładnie wywnioskować z:-----1Kor.BT---7:8----
Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym, którzy już owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak i ja.
Tym bardziej, że Ap.Paweł był Faryzeuszem, chyba oni tak jak Rabini musieli być żonaci., jak owdowieli nie musieli po raz drugi się żenić.
Nie jestem jeżeli chodzi o Faryzeuszy tego w 100% pewna, ale o Rabinach wiem na pewno.
Miałam kiedyś książkę pt---Ap.Paweł i tam też było, że Paweł jest wdowcem, komuś książkę pożyczyłam i już jej nie odzyskałam.

małyfilozof - 2024-01-21, 22:08

Pytanie, kim jestem, dane jest człowiekowi wraz z życiem. Jako jedyny byt człowiek pragnie nie tylko żyć, ale także żyć w sposób sensowny. Wola sensu jest w nim tak silna, jak wola życia. Życie pozbawione celu, będące jedynie biologicznym przetrwaniem, jest dla człowieka tożsame z niebyciem.

Człowiek nie może jednak wymyślić sensu swej egzystencji, musi Boga odkryć. Pytanie o sens dręczy go, nie pozwalając o sobie zapomnieć. Człowiek sam go nie stawia, wyczuwa, że jest wzywany, aby udzielić odpowiedzi.
Jest przekonany, że pytanie to pochodzi od Boga. Odpowiedzią winno być podjęcie działania, trudu kształtowania własnej egzystencji. Z wyborem działania wiąże się odpowiedzialność.
Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za to, co robi, ale także za to, kim jest, kim stał się poprzez swoje działania.
Świadomość odpowiedzialności pogłębia jego poczucie zagubienia. Doświadczenie zagubienia, dezorientacji i chaosu ma kilka przyczyn.
Pierwszą jest fakt, że wewnętrzne życie człowieka jest plątaniną uczuć, pragnień, egoistycznych skłonności
i bezinteresownych pobudek. Człowiek jest bytem rozdartym, udręczonym przez własną naturę.
Walczy w nim niezdecydowanie z determinacją, odwaga z lękiem, dążenie do celu z pokusą wycofania się przed trudnościami.
Jego życie wewnętrzne przypomina „mroczny labirynt”, w którym nie może się odnaleźć. Wieloznaczność charakteru i ambiwalencja działań człowieka jest taka, że jego ''logika'' prowadzi do wewnętrznej
sprzeczności.

Człowiek ma wiele twarzy, która z nich jest prawdziwa. Szuka jej, licząc, że Stwórca udzieli mu
podpowiedzi, poprowadzi we właściwym kierunku
Drugą przyczyną doświadczenia zagubienia są trudności w rozpoznaniu treści Boskiego wezwania. Człowiek czuje, że jest wzywany, ale treść wezwania nie jest mu dana.
Wie, że Bóg czeka na jego odpowiedź, wie, że powinien realizować wyznaczone mu zadanie, ale nie wie, jak je rozpoznać.
Co więcej, nawet gdy wydaje mu się, że je rozpoznał, nie ma pewności, że rozpoznał je trafnie.
Świadomość konieczności zrealizowania zadania, odegrania w życiu wyznaczonej roli, sprawia, że człowiek doświadcza egzystencji jako dramatu. Jest zagubiony, bo nie wie, jaka rola w dramacie została mu wyznaczona.
Musi podjąć trud bycia ludzkim i trud bycia tym oto konkretnym człowiekiem. Bycie ludzkim to działanie na sposób ludzki, na sposób godny człowieka, tj. bytu stworzonego na podobieństwo Boga.
Bycie tym oto konkretnym człowiekiem to podążanie określoną drogą, realizowanie wyznaczonego zadania.
W tym zadaniu nikt nie może człowieka wyręczyć. Wyznaczone przez Boga zadanie może zrealizować tylko konkretna osoba.
Zadania różnią się między sobą. Niektóre są istotne tylko dla danej jednostki i najbliższego jej otoczenia.
Inne są ważne dla większej społeczności. Istnieją też takie, które są ważne dla całej ludzkości. Ich wypełnienie wyraża sens człowieczeństwa.
Problem tożsamości człowieka w relacji z Bogiem...
Cierpi, uwikłany w błędne koło myślenia: aby odkryć wewnętrzną tożsamość, musi rozpoznać swoje zadanie, ale aby rozpoznać zadanie, musi dowiedzieć się, kim jest, jaka jest jego wewnętrzna tożsamość. Musi podjąć trud bycia ludzkim i trud bycia tym oto konkretnym człowiekiem.
Bycie ludzkim to działanie na sposób ludzki, na sposób godny człowieka, tj. bytu stworzonego na podobieństwo Boga.

Bycie tym oto konkretnym człowiekiem to podążanie określoną drogą, realizowanie wyznaczonego zadania. W tym zadaniu nikt nie może człowieka wyręczyć. Wyznaczone przez Boga zadanie może zrealizować tylko konkretna osoba. Zadania różnią się między sobą. Niektóre są istotne tylko dla danej jednostki i najbliższego jej otoczenia.
Inne są ważne dla większej społeczności. Istnieją też takie, które są ważne dla całej ludzkości. Ich wypełnienie wyraża sens człowieczeństwa. Ciężar ludzkiej odpowiedzialności jest więc ogromny.
Walka o wewnętrzną tożsamość. Człowiek doświadcza siebie jako istniejący problem. Doświadczenie to nie zależy od okoliczności, w których żyje, ani od czasu, w którym się urodził.
Wyrazem problematyczności ludzkiej egzystencji jest udręka, psychiczne cierpienie. Bycie ludzkim
oznacza trud, walkę, wysiłek. Człowiek zmaga się ze sobą, by urodziwszy się człowiekiem, żyć po ludzku.

Walka o bycie ludzkim to przeciwstawianie się zwierzęcości, działanie pomimo niej, wydobywanie się ze świata natury ku światu wyższych wartości. Istnienie człowieka nieustannie waha się pomiędzy zwierzęcością a boskością, pomiędzy tym, co jest mniej, a co bardziej doskonałe od niego.
Człowiek jest niewiele mniejszy od aniołów i niewiele większy niż dzikie zwierzęta. Kołysze się jak wahadło, z jednej strony popychany przez własny egoizm, z drugiej strony przyciągany przez to, co boskie.
Bycie ludzkim nie jest dane człowiekowi razem z istnieniem. Jest celem, ku któremu się zmierza, a droga do tego celu wypełniona jest oczekiwaniem i nadzieją. Nie jest ono własnością pewną. Trzeba je zdobywać, doskonalić, rozwijać.
Jeszcze trudniejsza jest walka o sens własnej egzystencji: „Poczucie sensu nie rodzi się w beztrosce i gnuśności. Przychodzi po ciężkich udrękach, rozczarowaniach błyskotkami tego świata, po doświadczeniach tonięcia i osiadania na mieliźnie.
Celem egzystencjalnego cierpienia jest skłonienie człowieka do odpowiedzi na Boże wezwanie, zaangażowanie w budowanie z Bogiem relacji.
Wezwanie zmusza człowieka do poszukiwania wewnętrznej tożsamości. Tak jak kiedyś Bóg pytał Adama „Gdzie jesteś?”, tak dziś pyta każdego człowieka. Religia rozpoczyna się od świadomości, że człowiek jest o coś proszony, że są cele, które go potrzebują. Pod wpływem wezwania przekracza on swoje potrzeby, podejmując się realizacji celów pomyślanych dla niego przez Stwórcę. Wezwanie świadczy o tym, że Bóg interesuje się człowiekiem, że człowiek jest Mu potrzebny.
Bóg potrzebuje człowieka. Zadaniem człowieka jest współdziałanie z Jego zainteresowaniem, wcielanie Bożych planów we własne życie. Człowiek pragnie zjednoczenia z Bogiem, uzgodnienia swojej woli z życzeniami Bożymi.
Podejmuje pracę nad swoim wewnętrznym oczyszczeniem. Jego dusza coraz bardziej napełnia się Bogiem. Coraz mniej jest w niej egoizmu, a coraz więcej otwartości na Boże projekty. Człowiek przeżywa zbliżanie się do Boga jako stopniowe opuszczanie siebie,''ciemną noc miłości''

Przyjmuje się więc, że Bóg towarzyszy człowiekowi w ciągu całego życia. Jest przy nim obecny także w jego cierpieniach. Więcej nawet, Bóg współcierpi z człowiekiem. Nie chce jednak, by człowiek cierpiał, dlatego posłał zbawiciela w osobie PANA JEZUSA, którzy wskazuje mu drogę wydobycia się z nieszczęścia.
Relacja z Bogiem ma fundamentalne znaczenie dla ludzkiej egzystencji. Człowiek nie zawsze jednak jest tego świadomy. Doświadczenie samotności pozwala mu uświadomić sobie potrzebę obecności Boga. Człowiek potrzebuje przewodnika, aby przetrwać uczucie zagubienia. Potrzebuje rozkazu, aby wiedzieć, jak postępować. Potrzebuje Bożej wizji siebie, aby wiedzieć, kim powinien być. Bycie człowiekiem oznacza bycie posłusznym.
Bóg jest nie tylko mocą, od której człowiek zależy, ale także mocą, która stawia żądania.
Jedynym rozsądnym przedmiotem zaufania jest Bóg. Tym, co jest w stanie wprowadzić ład w ludzkie postępowanie nie jest rozum, ale Boże Prawo.

Człowiek w dziedzinie moralności nie może polegać wyłącznie na sobie Często żywi namiętność do okrutnych czynów, które jedynie lęk przed Bogiem może złagodzić; do obezwładniających przypływów nienawiści, które jedynie świętość może rozładować.
Bez zawierzenia Bogu, bez zjednoczenia swoich pragnień z Jego planami człowiek jest skazany na przygnębienie. Rozumienie człowieka jako bytu zawsze egzystującego w relacji z Bogiem skutkuje specyficznym pojmowaniem jego wolności.
Jest ona możliwa dzięki świadomości, że Bóg troszczy się o człowieka, że o nim pamięta, że jest on częścią planu, jaki Stwórca ma wobec świata.
Bóg to przede wszystkim władca i rozkazodawca, wymagający, surowy, jak również pełen miłości i troki względem ziemskiego człowieka, skoncentrowany na realizacji swoich odwiecznych planów.

Henryk - 2024-01-22, 08:59

Markerów napisał/a:
Na 1.030.000.000 katolików tylko nieliczne grono pozostaje, dzięki łasce Bożej, w celibacie. Nie możesz chłopie zrozumieć, że Bóg powołuje pewne osoby do życia bezżennego.

I dziwić się, że Kościół cały czas uważał kobiety za równe zwierzętom.
Dziś musieli "spuścić z tonu", bo to już na szczęście nie czasy średniowiecza.

Nie łączenie się z kobietą to „łaska Boża”- twierdzisz.
Czym w takim razie jest ożenek mężczyzny?! Czyżby przejaw kary Bożej? :shock:

1Kor 7:1-2 WSP "A teraz przechodzę do spraw, o których pisaliście. To dobrze, gdy mężczyzna nie wiąże się z kobietą. (2) Ze względów moralnych jednak lepiej, gdy każdy ma swoją żonę, a każda kobieta męża.
inne tłumaczenia:  „Jednak aby uniknąć nierządu”, „Jednak z racji niebezpieczeństwa rozpusty”..
Już tu Tobie podawano (choćby Nike) jaki powinien być ksiądz, biskup i każdy inny „uczony od spraw Boga”.
1Tm 3:2 UBG "Biskup więc ma być nienaganny, mąż jednej żony, czujny, trzeźwy, przyzwoity, gościnny, zdolny do nauczania;" 

Inaczej to jest, gdy ma się naście lat i inaczej gdy kilkadziesiąt…
Paweł pisząc o sobie był wdowcem i miał już co najmniej 60 lat życia, więc z powodzeniem mógł pisać:
1Kor 7:8 PSZ "Tym, którzy nie żyją w małżeństwie, i tym, co owdowieli, radzę, by pozostali w stanie wolnym, tak jak ja." 
Młodemu Tymoteuszowi jednak nie odradzał żony. Choć nic nie wiemy o stanie cywilnym Tymoteusza…
1Tm 3:12 PSZ "Diakoni też mają być wierni swym żonom, dobrze wychowywać dzieci i przykładnie kierować domem."
Zarówno stan wolny, jak i małżeństwo są godne szacunku przed Panem.
Cytat:
Tylko brak wiary w Boga może spowodować, że nie wierzy się w taką możliwość (Mt 19:12). 

Drogi Markerów- nie byłoby rozsądniej zająć się swoją wiarą, zamiast odmawiać jej innym?

Markerów - 2024-01-22, 09:15

Henryk napisał/a:
[q]
I dziwić się, że Kościół cały czas uważał kobiety za równe zwierzętom.
Dziś musieli "spuścić z tonu", bo to już na szczęście nie czasy średniowiecza.



Kościół nic nigdy takiego nie twierdziłl. Powołujesz się tutaj na świętego Tomasza który cytował Arystotelesa. Ignorancji podchwycili temat i opowiadają kłamstwa że to niby Tomasz tak nauczał.. 😅😂🤣
Jesteś zwykłym pelikanem- ignorantem..

Markerów - 2024-01-22, 09:16

Henryk napisał/a:
[q]
Drogi Markerów- nie byłoby rozsądniej zająć się swoją wiarą, zamiast odmawiać jej innym?


Spójrz w lustro. Nie mierz innych swoją miarą...

Henryk - 2024-01-22, 09:46

Markerów napisał/a:
Kościół nic nigdy takiego nie twierdziłl. Powołujesz się tutaj na świętego Tomasza który cytował Arystotelesa. Ignorancji podchwycili temat i opowiadają kłamstwa że to niby Tomasz tak nauczał.. 😅😂🤣.

Garstka tzw. "Ojców Kościoła"- autorytetów, na które do dziś powołujesz się Ty i Tobie podobni:
"Zarodek płci męskiej, staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów"
św. Tomasz z Akwinu (1225-1274r) Ojciec Kościoła katolickiego
"Kobiety są przeznaczone głównie do zaspokajania żądzy mężczyzn"
św. Jan Chryzostom (349-407) biskup Konstantynopola
"Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta musi służyć mężczyźnie"
Św. Augustyn (354-430) filozof i teolog chrześcijański
"Wartość kobiety, polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych"
Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274) Ojciec Kościoła katolickiego
"Kobieta powinna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na obraz Boga"
Św. Ambroży (340-397 r.) Ojciec i doktor Kościoła
"Kiedy widzisz kobietę, pamiętaj: to diabeł! Ona jest swoistym piekłem"
Kapokrotes, założyciel klasztoru
"Kobiety są błędem natury...  tym ich nadmiarem wilgoci, temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny..."
Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274) Ojciec Kościoła katolickiego
"Kobiecie przystoi jedynie szata żałobna. Skoro tylko przekroczy próg wieku dojrzałego, winna zasłonić swe gorszące oblicze, by nie utracić szczęśliwości wiecznej"
Tertulian (ok. 160 - 220r.) Ojciec Kościoła
"W miejscu w którym zatrzyma się ksiądz, nie powinna przebywać żadna kobieta"
Ustalenia Sydonu paryskiego (846 r.)
"Kobiecie nie wolno mieszkać w pobliżu kościoła"
Ustalenia Sydonu Coyaca(1050 r.)
"Księdza którzy udzielają noclegu kobietom i doznają przy tym podniety, muszą zostać ukarani. Kobiety natomiast mają zostać sprzedane przez biskupa jako niewolnice"
Ustalenia Sydonu w Toledo
"U kobiety, sama świadomość jej istnienia powinna wywołać wstyd"
Clemens Alexandrinus (215 r.)
"Kobietom nie wolno we własnym imieniu pisać ani otrzymywać listów"
Ustalenia Sydonu w Ewirze (IV w.n.e.)
"Cała płeć żeńska jest słaba i lekkomyślna. Uświęcona zostaje jedynie przez macierzyństwo"
św. Jan Chryzostom (349-407) biskup Konstantynopola

Oni wszyscy tylko "cytowali" innych? :lol:
Doskonale wiesz, a pomimo to świadomie kłamiesz.
Ale tak było zawsze. Jak złapią za rękę, do wydzieraj się: "to nie moja ręka!"
Już niedługo...

Markerów - 2024-01-22, 10:24

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Kościół nic nigdy takiego nie twierdziłl. Powołujesz się tutaj na świętego Tomasza który cytował Arystotelesa. Ignorancji podchwycili temat i opowiadają kłamstwa że to niby Tomasz tak nauczał.. 😅😂🤣.

Garstka tzw. "Ojców Kościoła"- autorytetów, na które do dziś powołujesz się Ty i Tobie podobni:
"Zarodek płci męskiej, staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów"
św. Tomasz z Akwinu (1225-1274r) Ojciec Kościoła katolickiego
"Kobiety są przeznaczone głównie do zaspokajania żądzy mężczyzn"
św. Jan Chryzostom (349-407) biskup Konstantynopola
"Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta musi służyć mężczyźnie"
Św. Augustyn (354-430) filozof i teolog chrześcijański
"Wartość kobiety, polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych"
Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274) Ojciec Kościoła katolickiego
"Kobieta powinna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na obraz Boga"
Św. Ambroży (340-397 r.) Ojciec i doktor Kościoła
"Kiedy widzisz kobietę, pamiętaj: to diabeł! Ona jest swoistym piekłem"
Kapokrotes, założyciel klasztoru
"Kobiety są błędem natury...  tym ich nadmiarem wilgoci, temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny..."
Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274) Ojciec Kościoła katolickiego
"Kobiecie przystoi jedynie szata żałobna. Skoro tylko przekroczy próg wieku dojrzałego, winna zasłonić swe gorszące oblicze, by nie utracić szczęśliwości wiecznej"
Tertulian (ok. 160 - 220r.) Ojciec Kościoła
"W miejscu w którym zatrzyma się ksiądz, nie powinna przebywać żadna kobieta"
Ustalenia Sydonu paryskiego (846 r.)
"Kobiecie nie wolno mieszkać w pobliżu kościoła"
Ustalenia Sydonu Coyaca(1050 r.)
"Księdza którzy udzielają noclegu kobietom i doznają przy tym podniety, muszą zostać ukarani. Kobiety natomiast mają zostać sprzedane przez biskupa jako niewolnice"
Ustalenia Sydonu w Toledo
"U kobiety, sama świadomość jej istnienia powinna wywołać wstyd"
Clemens Alexandrinus (215 r.)
"Kobietom nie wolno we własnym imieniu pisać ani otrzymywać listów"
Ustalenia Sydonu w Ewirze (IV w.n.e.)
"Cała płeć żeńska jest słaba i lekkomyślna. Uświęcona zostaje jedynie przez macierzyństwo"
św. Jan Chryzostom (349-407) biskup Konstantynopola

Oni wszyscy tylko "cytowali" innych? :lol:
Doskonale wiesz, a pomimo to świadomie kłamiesz.
Ale tak było zawsze. Jak złapią za rękę, do wydzieraj się: "to nie moja ręka!"
Już niedługo...


To teraz poproszę o źródło tych cytatów ;-)

wybrana - 2024-01-22, 10:41

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Kościół nic nigdy takiego nie twierdziłl. Powołujesz się tutaj na świętego Tomasza który cytował Arystotelesa. Ignorancji podchwycili temat i opowiadają kłamstwa że to niby Tomasz tak nauczał.. 😅😂🤣.

Garstka tzw. "Ojców Kościoła"- autorytetów, na które do dziś powołujesz się Ty i Tobie podobni:
"Zarodek płci męskiej, staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów"
św. Tomasz z Akwinu (1225-1274r) Ojciec Kościoła katolickiego
"Kobiety są przeznaczone głównie do zaspokajania żądzy mężczyzn"
św. Jan Chryzostom (349-407) biskup Konstantynopola
"Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta musi służyć mężczyźnie"
Św. Augustyn (354-430) filozof i teolog chrześcijański
"Wartość kobiety, polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych"
Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274) Ojciec Kościoła katolickiego
"Kobieta powinna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na obraz Boga"
Św. Ambroży (340-397 r.) Ojciec i doktor Kościoła
"Kiedy widzisz kobietę, pamiętaj: to diabeł! Ona jest swoistym piekłem"
Kapokrotes, założyciel klasztoru
"Kobiety są błędem natury...  tym ich nadmiarem wilgoci, temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny..."
Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274) Ojciec Kościoła katolickiego
"Kobiecie przystoi jedynie szata żałobna. Skoro tylko przekroczy próg wieku dojrzałego, winna zasłonić swe gorszące oblicze, by nie utracić szczęśliwości wiecznej"
Tertulian (ok. 160 - 220r.) Ojciec Kościoła
"W miejscu w którym zatrzyma się ksiądz, nie powinna przebywać żadna kobieta"
Ustalenia Sydonu paryskiego (846 r.)
"Kobiecie nie wolno mieszkać w pobliżu kościoła"
Ustalenia Sydonu Coyaca(1050 r.)
"Księdza którzy udzielają noclegu kobietom i doznają przy tym podniety, muszą zostać ukarani. Kobiety natomiast mają zostać sprzedane przez biskupa jako niewolnice"
Ustalenia Sydonu w Toledo
"U kobiety, sama świadomość jej istnienia powinna wywołać wstyd"
Clemens Alexandrinus (215 r.)
"Kobietom nie wolno we własnym imieniu pisać ani otrzymywać listów"
Ustalenia Sydonu w Ewirze (IV w.n.e.)
"Cała płeć żeńska jest słaba i lekkomyślna. Uświęcona zostaje jedynie przez macierzyństwo"
św. Jan Chryzostom (349-407) biskup Konstantynopola

Oni wszyscy tylko "cytowali" innych? :lol:
Doskonale wiesz, a pomimo to świadomie kłamiesz.
Ale tak było zawsze. Jak złapią za rękę, do wydzieraj się: "to nie moja ręka!"
Już niedługo...

Masz rację. To głównie Kościół narzucił złe traktowanie kobiet. Posilał się starymi pismami.
To pseudochrześcijaństwo było tylko Chrześcijaństwem z nazwy, bo Jezus takich obrzydliwości o kobietach nie nauczał a wręcz przeciwnie - kobiety często Mu towarzyszyły.
Kobieta dopiero w w 20 wieku otrzymała prawa wyborcze.

nike - 2024-01-22, 12:29

Markerów napisał/a:

W Kościele nikt nie zabrania wstępować w związki małżeńskie uświadom to sobie w końcu.

O jakim kościele mówisz? Bo jeżeli o rzymskim to tu KŁAMIESZ , Księżom zabroniono się żenić `1015 roku, żeby nie dzielić się majątkiem.
Markerów napisał/a:

Nie wiesz również, że w niektórych obrządkach katolickich (np. unicki) istnieje możliwość bycia żonatym będąc księdzem.

Wiem, że po podziale rzymskiego kościoła inne katolickie kościoły tak jak twój Greko-katolicki [sam mi mówiłeś] Kapłani się żenią.
Dlatego nie ma takiej zepsucia jak w rzymskim.
I nie masz co i kogo bronić, a nawet grzechem jest bronić łajdaków.

Markerów - 2024-01-22, 13:11

nike napisał/a:
[q]
Wiem, że po podziale rzymskiego kościoła inne katolickie kościoły tak jak twój Greko-katolicki [sam mi mówiłeś] Kapłani się żenią.
Dlatego nie ma takiej zepsucia jak w rzymskim.
I nie masz co i kogo bronić, a nawet grzechem jest bronić łajdaków.


😅😂🤣😅😂🤣😅🤣🤣 Ja h ha aha ahaaAha habha haaaaa
Tak.. jasne , po podziale Rzymskiego kościoła 😂😅🤣
Przecież to jeden i ten sam kościoł.. KATOLICKI..
Greko katolickiego, unicki i wiele innych to ten sam jeden. Ten sam papież tam rządzi.. to jest tylko kweestia liturgii i obrzadku te same dogmaty te same prawdy wiary..
Ależ teraz zabłysła nie wiedzą..
Może nie pisz jak się nie znasz. Doczytaj i wtedy zabieraj głos. Unikniesz dzięki temu kompromitacji ;-)

Markerów - 2024-01-22, 13:12

nike napisał/a:
[qu.
I nie masz co i kogo bronić, a nawet grzechem jest bronić łajdaków.


Nie bronie łajdaków

Markerów - 2024-01-22, 13:13

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:

W Kościele nikt nie zabrania wstępować w związki małżeńskie uświadom to sobie w końcu.

O jakim kościele mówisz? Bo jeżeli o rzymskim to tu KŁAMIESZ , Księżom zabroniono się żenić `1015 roku, żeby nie dzielić się majątkiem.
[


Nie wierzę Ci. Udowodnij :lol:

Henryk - 2024-01-22, 13:32

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów napisał/a:

W Kościele nikt nie zabrania wstępować w związki małżeńskie uświadom to sobie w końcu.

O jakim kościele mówisz? Bo jeżeli o rzymskim to tu KŁAMIESZ , Księżom zabroniono się żenić `1015 roku, żeby nie dzielić się majątkiem.
[


Nie wierzę Ci. Udowodnij :lol:


A kogo to obchodzi, czy wierzysz, czy nie wierzysz?
Innym wystarczą fakty .

Markerów - 2024-01-22, 13:40

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów napisał/a:

W Kościele nikt nie zabrania wstępować w związki małżeńskie uświadom to sobie w końcu.

O jakim kościele mówisz? Bo jeżeli o rzymskim to tu KŁAMIESZ , Księżom zabroniono się żenić `1015 roku, żeby nie dzielić się majątkiem.
[


Nie wierzę Ci. Udowodnij :lol:


A kogo to obchodzi, czy wierzysz, czy nie wierzysz?
Innym wystarczą fakty .


To zapodaj te fakty

Henryk - 2024-01-22, 13:48

Markerów napisał/a:
To zapodaj te fakty

No... rybny pajac. :lol:
Sam sobie porozmawiaj z żonami księży KrK.
Takimi po ślubie w USC!
Piszesz przecież, że nasz wielu żonatych księży.

Markerów - 2024-01-22, 14:13

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
To zapodaj te fakty

No... rybny pajac. :lol:
Sam sobie porozmawiaj z żonami księży KrK.
Takimi po ślubie w USC!
Piszesz przecież, że nasz wielu żonatych księży.


Nie napisałem że znam tylko że są żonaci księża..
Manipulant z ciebie

Markerów - 2024-01-22, 14:14

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
To zapodaj te fakty

No... rybny pajac. :lol:
.


Widzę, że dławisz się dalej :lol:

nike - 2024-01-22, 15:01

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[q]
Wiem, że po podziale rzymskiego kościoła inne katolickie kościoły tak jak twój Greko-katolicki [sam mi mówiłeś] Kapłani się żenią.
Dlatego nie ma takiej zepsucia jak w rzymskim.
I nie masz co i kogo bronić, a nawet grzechem jest bronić łajdaków.


😅😂🤣😅😂🤣😅🤣🤣 Ja h ha aha ahaaAha habha haaaaa
Tak.. jasne , po podziale Rzymskiego kościoła 😂😅🤣
Przecież to jeden i ten sam kościoł.. KATOLICKI..
Greko katolickiego, unicki i wiele innych to ten sam jeden. Ten sam papież tam rządzi.. to jest tylko kweestia liturgii i obrzadku te same dogmaty te same prawdy wiary..
Ależ teraz zabłysła nie wiedzą..
Może nie pisz jak się nie znasz. Doczytaj i wtedy zabieraj głos. Unikniesz dzięki temu kompromitacji ;-)


Czyli nie było żadnego podziału rzymskiego kościoła?

Dlaczego więc występuje pod różnymi nazwami? Doszkol mnie, a nie nabijaj się. Naucz mnie tej prawdziwej prawdy.

Markerów - 2024-01-22, 15:17

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[q]
Wiem, że po podziale rzymskiego kościoła inne katolickie kościoły tak jak twój Greko-katolicki [sam mi mówiłeś] Kapłani się żenią.
Dlatego nie ma takiej zepsucia jak w rzymskim.
I nie masz co i kogo bronić, a nawet grzechem jest bronić łajdaków.


😅😂🤣😅😂🤣😅🤣🤣 Ja h ha aha ahaaAha habha haaaaa
Tak.. jasne , po podziale Rzymskiego kościoła 😂😅🤣
Przecież to jeden i ten sam kościoł.. KATOLICKI..
Greko katolickiego, unicki i wiele innych to ten sam jeden. Ten sam papież tam rządzi.. to jest tylko kweestia liturgii i obrzadku te same dogmaty te same prawdy wiary..
Ależ teraz zabłysła nie wiedzą..
Może nie pisz jak się nie znasz. Doczytaj i wtedy zabieraj głos. Unikniesz dzięki temu kompromitacji ;-)


Czyli nie było żadnego podziału rzymskiego kościoła?

Dlaczego więc występuje pod różnymi nazwami? Doszkol mnie, a nie nabijaj się. Naucz mnie tej prawdziwej prawdy.


Rozłam był i była to schizma wschodnia. Dzięki temu mamy kościół katolicki i prawosławny..

Nie ma różnych nazw jeśli chodzi o kościół katolicki. Jest po prostu KATOLICKI :lol:
Natomiast kościoł katolicki dzieli się na kościoły partykularne z różną ubogaconą liturgią i obrządkiem.. tyle i aż tyle.
Jedna wiara jedna nauka z katedrą Piotrową.

małyfilozof - 2024-01-22, 15:22

Przedstawiciele Kościoła Rzymsko-Katolickiego (KRK) uważają, że są kościołem, który istnieje od początku chrześcijaństwa i jest założony przez samego Chrystusa. Określają przy tym inne denominacje chrześcijańskie jako odstępcze ruchy, które rozmijają się z prawdą i sprzeciwiają się woli samego Boga. Prawda jest jednak taka, że pierwszy (jednocześnie jedyny właściwy) wzór kościoła założonego przez samego Jezusa to ten, który tworzyli apostołowie, a który jest opisany w NT w Dziejach i Listach Apostolskich.

KKK 95 „Jasne więc jest, że święta Tradycja, Pismo święte i Urząd Nauczycielski Kościoła, wedle najmądrzejszego postanowienia Bożego, tak ściśle ze sobą się łączą i zespalają, że jedno bez pozostałych nie może istnieć, a wszystkie te czynniki razem, każdy na swój sposób, pod natchnieniem jednego Ducha Świętego przyczyniają się skutecznie do zbawienia dusz” (Sobór Watykański II, konst. Dei verbum, 10).
KRK dał sobie prawo do własnej interpretacji Biblii, łączenia jej z tradycją (zwykle pogańskimi praktykami, zwłaszcza tymi z religii Rzymskiej) oraz nauczeniem władz KRK. Doprowadziło to do powstania wielu herezji, których nie tylko nie ma w Biblii, ale które Biblia wyraźnie neguje, takich jak zbawienie z uczynków, czyściec, kult Matki Boskiej, kult świętych, kult obrazów itd.

Dla przykładu Sobór Trydencki mówi, że do zbawienie oprócz wiary w Chrystusa muszą towarzyszyć uczynki, a kto uważa inaczej niech będzie przeklęty. Natomiast Apostoł Paweł w Ef 2:8-9 mówi ''Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga. Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił''.

Ewidentnym przykładem fałszowania Słowa Bożego jest także 10 przykazań, a mianowicie usunięcie przykazania o robieniu i czczeniu obrazów i rzeźb. Właściwa ich treść jest w księdze Wyjścia rozdział 20. Można je sprawdzić w dowolnym przekładzie Biblii i porównać z tymi prezentowanymi przez KRK.

To tylko niektóre z czynników, które doprowadziły do odstępstwa od pierwotnego, biblijnego wzorca, które to odstępstwo trwa do dziś.

KKK 882 „Papież, Biskup Rzymu i następca św. Piotra, jest „trwałym i widzialnym, źródłem i fundamentem jedności zarówno biskupów, jak rzeszy wiernych” (Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 23). „Biskup Rzymski z racji swego urzędu, mianowicie urzędu Zastępcy Chrystusa i Pasterza całego Kościoła, ma pełną, najwyższą i powszechną władzę nad Kościołem i władzę tę zawsze ma prawo wykonywać w sposób nieskrępowany”.

KKK 891 „Nieomylnością tą z tytułu swego urzędu cieszy się Biskup Rzymu, głowa Kolegium Biskupów, gdy jako najwyższy pasterz i nauczyciel wszystkich wiernych Chrystusowych, który braci swych umacnia w wierze, ogłasza definitywnym aktem naukę dotyczącą wiary i obyczajów… Nieomylność obiecana Kościołowi przysługuje także Kolegium Biskupów, gdy wraz z następcą Piotra sprawuje ono najwyższy Urząd Nauczycielski”, przede wszystkim na soborze powszechnym. Gdy Kościół przez swój najwyższy Urząd Nauczycielski przedkłada coś „do wierzenia jako objawione przez Boga” i jako nauczanie Chrystusa, „do takich definicji należy przylgnąć posłuszeństwem wiary”. Taka nieomylność rozciąga się na cały depozyt Objawienia Bożego.

KKK 85 „Zadanie autentycznej interpretacji słowa Bożego, spisanego czy przekazanego przez Tradycję, zostało powierzone samemu tylko żywemu Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła, który autorytatywnie działa w imieniu Jezusa Chrystusa” (Dei Verbum, 9), to znaczy biskupom w komunii z następcą Piotra, Biskupem Rzymu.

KKK 892 ;Boska asystencja jest także udzielona następcom Apostołów, nauczającym w komunii z następcą Piotra, a w sposób szczególny Biskupowi Rzymu, pasterzowi całego Kościoła, gdy nie formułując definicji nieomylnej i nie wypowiadając się w sposób definitywny, wykonuje swoje nauczanie zwyczajne, podaje pouczenia, które prowadzą do lepszego zrozumienia Objawienia w dziedzinie wiary i moralności. Nauczaniu zwyczajnemu wierni powinni okazać[i] religijną uległość ich ducha, która różni się od uległości wiary, a jednak jest jej przedłużeniem.

KKK 1374 „Sposób obecności Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest wyjątkowy. Stawia to Eucharystię ponad wszystkimi sakramentami i czyni z niej „jakby doskonałość życia duchowego i cel, do którego zmierzają wszystkie sakramenty”. W Najświętszym Sakramencie Eucharystii „są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus„. „Ta obecność nazywa się <<rzeczywistą>> nie z racji wyłączności, jakby inne nie były <<rzeczywiste>>, ale przede wszystkim dlatego, że jest substancjalna i przez nią uobecnia się cały Chrystus, Bóg i człowiek”

Celibat księży wprowadzony dopiero w 1079 roku przez papieża Grzegorza VII. Powodów jest wiele, jednak jedną z istotnych konsekwencji wprowadzenia tego prawa był podział majątków księży. Dopóki księża mogli mieć swoje rodziny, majątek księży pozostawał w ich rodzinie. Po wprowadzeniu celibatu majątki księży po ich śmierci trafiały do kościoła.

Apostoł Paweł ostrzegał chrześcijan przed wypaczeniami Ewangelii. Rozminięcie się z prawdziwą Ewangelią to rozminięcie się ze Słowem Bożym. Rozminięcie się ze Słowem Bożym, to rozminięcie się z samym Bogiem (Ew J 1:1-14). Jest tylko jedna Ewangelia, jedna droga do Boga, jedna droga do życia wiecznego. Tą drogą jest poznanie, zaufanie i podążanie za osobą Jezusa Chrystusa (Ew J 14:6).

Niewątpliwie KRK wypaczył Ewangelię w wielu aspektach, dlatego bycie jej członkiem ma bardzo negatywne konsekwencje w życiu na ziemi oraz w wieczności.

Trudno jest wytłumaczyć owe zarzuty, które są widoczne

Fedorowicz - 2024-01-22, 17:25

małyfilozof napisał/a:
Ewidentnym przykładem fałszowania Słowa Bożego jest ..usunięcie przykazania o robieniu i czczeniu obrazów i rzeźb.

W (עשרת הדיברות), Aseret ha-Dibrot ta micwa dotyczyła zakazu kultu obcych bogów. Pan jest kompletnym ignorantem biblijnym. Proszę wybaczyć, ale naprawdę musimy się jeszcze wiele uczyć, zanim coś sensownego napiszemy. :-(

Henryk - 2024-01-22, 17:58

Fedorowicz napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Ewidentnym przykładem fałszowania Słowa Bożego jest ..usunięcie przykazania o robieniu i czczeniu obrazów i rzeźb.

W (עשרת הדיברות), Aseret ha-Dibrot ta micwa dotyczyła zakazu kultu obcych bogów. Pan jest kompletnym ignorantem biblijnym. Proszę wybaczyć, ale naprawdę musimy się jeszcze wiele uczyć, zanim coś sensownego napiszemy. :-(

He, he...nauczyciel...
"Aseret ha-Dibrot" po Polsku znaczy "dziesięć słów", ewentualnie dziesięć przykazań. Nie tylko jedno.
Jest ich dziesięć, choć rzeczywiście KrK wyrzucił jedno z przykazań zakazujące czynienia sobie "świętych" rzeczy i oddawania im czci.
Warto Panie Fedorowicz napisać coś sensownego, a nie powtarzać kłamstw "uczonych katolickich doktorów".
Ale za to ostatnie przykazanie podzielili na dwa i udają, że wszystko zgadza się.

Markerów - 2024-01-22, 17:59

małyfilozof napisał/a:
].

[u]Ewidentnym przykładem fałszowania Słowa Bożego jest także 10 przykazań, a mianowicie usunięcie przykazania o robieniu i czczeniu obrazów i rzeźb. [/e


Ja się tylko zapytam: skąd owe przykazanie zostało usunięte? 🤔

Henryk - 2024-01-22, 18:10

Markerów napisał/a:
Ja się tylko zapytam: skąd owe przykazanie zostało usunięte? 🤔

Ile razy powtarzać Markerowi? Pisaliśmy o tym znacznie więcej razy niż jest przykazań.
Usunięto z kościelnego nauczania, usunięto z lekcji katechezy, usunięto z umysłów katolików...
Cytat:
Dziesięć przykazań z wyjaśnieniem Katechizmu Kościoła Katolickiego
1. NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ
2. NIE BĘDZIESZ BRAŁ IMIENIA PANA, BOGA SWEGO, NADAREMNIE
3. PAMIĘTAJ, ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ
4. CZCIJ OJCA SWEGO I MATKĘ SWOJĄ
5. NIE ZABIJAJ
6. NIE CUDZOŁÓŻ
7. NIE KRADNIJ
8. NIE MÓW FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA PRZECIW BLIŹNIEMU SWEMU
9. NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO SWEGO
10. ANI ŻADNEJ RZECZY, KTÓRA JEGO JEST

https://adonai.pl/dekalog/?id=46

Markerów - 2024-01-22, 18:26

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ja się tylko zapytam: skąd owe przykazanie zostało usunięte? 🤔

Ile razy powtarzać Markerowi? Pisaliśmy o tym znacznie więcej razy niż jest przykazań.
Usunięto z kościelnego nauczania, usunięto z lekcji katechezy, usunięto z umysłów katolików...
Cytat:
Dziesięć przykazań z wyjaśnieniem Katechizmu Kościoła Katolickiego
1. NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ
2. NIE BĘDZIESZ BRAŁ IMIENIA PANA, BOGA SWEGO, NADAREMNIE
3. PAMIĘTAJ, ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ
4. CZCIJ OJCA SWEGO I MATKĘ SWOJĄ
5. NIE ZABIJAJ
6. NIE CUDZOŁÓŻ
7. NIE KRADNIJ
8. NIE MÓW FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA PRZECIW BLIŹNIEMU SWEMU
9. NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO SWEGO
10. ANI ŻADNEJ RZECZY, KTÓRA JEGO JEST

https://adonai.pl/dekalog/?id=46


Tobie chyba coś usunięto.. z umysłu
W Bibli czy w katechizmie jest wszystko tak jak ma być..
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm

małyfilozof - 2024-01-22, 19:13

Markerów napisał/a:


Tobie chyba coś usunięto.. z umysłu
W Bibli czy w katechizmie jest wszystko tak jak ma być..


wytłuszczenie osobiste

Witaj Makerów,
cytat:''4 Nie odpowiadaj głupiemu według jego głupoty,
byś nie stał się jemu podobnym.
5 Głupiemu odpowiadaj według jego głupoty,
by nie pomyślał, że mądry.
''; ''11 Jak pies do wymiotów powraca,
tak głupi powtarza szaleństwa.''
(Prz.26,4-5,11BT)

JEST PAN CYNICZNY i wyrzuty z wszystkiego, tupet jaki bije z Pana postu świadczy o .....(proszę, dokończ sam jak potrafisz)
Pozwoliłem publicznie to przedstawić- żal mnie CIEBIE - Twojej bezmyślności i cynizmu - zastanawiam się poco JESTEŚ-MARKERÓW, tu na FORUM

Markerów - 2024-01-22, 19:15

małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:


Tobie chyba coś usunięto.. z umysłu
W Bibli czy w katechizmie jest wszystko tak jak ma być..


wytłuszczenie osobiste

Witaj Makerów,
cytat:''4 Nie odpowiadaj głupiemu według jego głupoty,
byś nie stał się jemu podobnym.
5 Głupiemu odpowiadaj według jego głupoty,
by nie pomyślał, że mądry.
''; ''11 Jak pies do wymiotów powraca,
tak głupi powtarza szaleństwa.''
(Prz.26,4-5,11BT)

JEST PAN CYNICZNY i wyrzuty z wszystkiego, tupet jaki bije z Pana postu świadczy o .....(proszę, dokończ sam jak potrafisz)
Pozwoliłem publicznie to przedstawić- żal mnie CIEBIE - Twojej bezmyślności i cynizmu - zastanawiam się poco JESTEŚ tu na FORUM


Wylałeś już swe żale? :roll:

małyfilozof - 2024-01-22, 19:19

Markerów napisał/a:


Wylałeś już swe żale? :roll:

Markerów -TAK

Markerów - 2024-01-22, 19:24

małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:


Wylałeś już swe żale? :roll:

Markerów -TAK


To super . Weź się w garść.

małyfilozof - 2024-01-22, 19:27

Markerów napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Markerów napisał/a:


Wylałeś już swe żale? :roll:

Markerów -TAK


To super . Weź się w garść.

Markerów :-D cyt: '' Nie które osoby, działają na mnie jak gaz rozweselający. ''

nike - 2024-01-22, 20:44

Fedorowicz napisał/a:
Zgodzę się z Markerowem choćby z prostego powodu że nie każdy mężczyzna miał wtedy żonę. I dzisiaj w dobie rozwodów i rozbijania rodzin jest mnóstwo osób samotnych i mężczyzn, którzy nie mają żony. Wiele też kobiet nie jest zainteresowanych stałym związkiem z mężczyzną, a małżeństwo to dla nich wyłącznie okazja do osiągnięcia korzyści materialnych czyli interes. :)


Co mówi Jezus? Biskup mąż jednej żony, jaki wniosek?------mogli się żenić i 1000 lat się żenili potem żeby nie dzielić majątków zabroniono. Ap.Paweł pisze kto się żeni, dobrze czyni a kto się nie żeni lepiej czyni, dlaczego lepiej czyni jeżeli chodzi o duchownych, bo ma więcej czasu na sprawy pańskie.
Ale skoro nie może taki facio poradzić sobie z swoją namiętnością to koniecznie powinien się ożenić.

radek - 2024-01-22, 22:16

nike napisał/a:
Ale skoro nie może taki facio poradzić sobie z swoją namiętnością to koniecznie powinien się ożenić.


Nie tak koniecznie‭‭

‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian‬ ‭7:5‭-‬6‬ ‭BW1975‬‬
[5] Nie strońcie od współżycia z sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmujcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej. [6] A to, co mówię, jest zaleceniem, a nie rozkazem.

https://bible.com/bible/3490/1co.7.6.BW1975

‭‭Ewangelia według św. Mateusza‬ ‭19:11‭-‬12‬ ‭BW1975‬‬
[11] A On im powiedział: Nie wszyscy pojmują tę sprawę, tylko ci, którym jest dane. [12] Albowiem są trzebieńcy, którzy się takimi z żywota matki urodzili, są też trzebieńcy, którzy zostali wytrzebieni przez ludzi, są również trzebieńcy, którzy się wytrzebili sami dla Królestwa Niebios. Kto może pojąć, niech pojmuje!

https://bible.com/bible/3490/mat.19.11.BW1975

Jeśli ktoś się nie zakochał, to nie powinien niszczyć życia drugiej osobie. Współżycie bez miłości jest przestempstwem względem Prawa‭‭

‭‭Ewangelia według św. Mateusza‬ ‭5:17‬ ‭BW1975‬‬
[17] Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić.

https://bible.com/bible/3490/mat.5.17.BW1975

‭‭Ewangelia według św. Jana‬ ‭6:38‬ ‭BW1975‬‬
[38] Zstąpiłem bowiem z nieba, nie aby wypełniać wolę swoją, lecz wolę tego, który mnie posłał.

https://bible.com/bible/3490/jhn.6.38.BW1975

Biblia123 - 2024-01-22, 23:35

Uważajcie i strzeżcie się wszyscy ,diabeł szatan wąż starodawny wkrada się coraz bardziej do Kościoła Katolickiego, zaczynają się zmiany takie jakie obsadzanie duchowych stanowisk kobietami ,pierwsza kobieta biskup księża kobiety, legalna aborcja ,invitro, szatan doskonale wie co nie podoba się Bogu i robi wszystko na przekór, masoneria na czele z antychrystem mocno działa.
Papież Franciszek to mason, honorowy członek masońskiego klubu rotary argentina. Tak masoneria ma swojego papieża.

radek - 2024-01-23, 00:00

Biblia123 napisał/a:
Uważajcie i strzeżcie się wszyscy ,diabeł szatan wąż starodawny wkrada się coraz bardziej do Kościoła Katolickiego, zaczynają się zmiany takie jakie obsadzanie duchowych stanowisk kobietami ,pierwsza kobieta biskup księża kobiety, legalna aborcja ,invitro, szatan doskonale wie co nie podoba się Bogu i robi wszystko na przekór, masoneria na czele z antychrystem mocno działa.
Papież Franciszek to mason, honorowy członek masońskiego klubu rotary argentina. Tak masoneria ma swojego papieża.


Trudno ocenić kierunek w jakim zmierza Autor tego komentarza. Kusi mnie żeby chlasnąć wersetami

‭‭Ewangelia według św. Łukasza‬ ‭13:1‭-‬9‬ ‭BW1975‬‬
[1] W tym samym czasie przybyli do niego niektórzy z wiadomością o Galilejczykach, których krew Piłat pomieszał z ich ofiarami. [2] I odpowiadając, rzekł do nich: Czy myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż wszyscy inni Galilejczycy, że tak ucierpieli? [3] Bynajmniej, powiadam wam, lecz jeżeli się nie upamiętacie, wszyscy podobnie poginiecie. [4] Albo czy myślicie, że owych osiemnastu, na których upadła wieża przy Syloe i zabiła ich, było większymi winowajcami niż wszyscy ludzie zamieszkujący Jerozolimę? [5] Bynajmniej, powiadam wam, lecz jeżeli się nie upamiętacie, wszyscy tak sama poginiecie. [6] I powiedział to podobieństwo: Pewien człowiek miał figowe drzewo zasadzone w winnicy swojej i przyszedł, by szukać na nim owocu, lecz nie znalazł. [7] I rzekł do winogrodnika: Oto od trzech lat przychodzę, by szukać na tym figowym drzewie owocu, a nie znajduję. Wytnij je, po cóż jeszcze ziemię próżno zajmuje? [8] A tamten odpowiadając, rzecze: Panie, pozostaw je jeszcze ten rok, aż je okopię i obłożę nawozem, [9] Może wyda owoc w przyszłości; jeśli zaś nie, wytniesz je.

https://bible.com/bible/3490/luk.13.2.BW1975

Fedorowicz - 2024-01-23, 01:49

nike napisał/a:
.. Biskup mąż jednej żony, jaki wniosek?------mogli się żenić..

Zgadza się ! Mogli się żenić, ale nie musieli. Przymusu nie było. :) Dodać trzeba że pierwszy kościół był nieliczny, w roku 30 n. e. w dniu Pięćdziesiątnicy, wspólnota wyznawców Jezusa z Nazaretu liczyła zaledwie 120 wiernych a obecnie liczy 1 miliard 378 milionów. Dlatego takie porównywanie nie ma sensu.
Biblia123 napisał/a:
Uważajcie i strzeżcie się wszyscy ,diabeł szatan wąż starodawny wkrada się coraz bardziej do Kościoła Katolickiego, zaczynają się zmiany takie jakie obsadzanie duchowych stanowisk kobietami , pierwsza kobieta biskup księża kobiety, legalna aborcja , invitro, szatan doskonale wie co nie podoba się Bogu i robi wszystko na przekór, masoneria na czele z antychrystem mocno działa. Papież Franciszek to mason, honorowy członek masońskiego klubu rotary argentina. Tak masoneria ma swojego papieża.

To się zaczęło już wcześniej. Dlatego powstało Bractwo Piusa X.
radek napisał/a:
Kusi mnie żeby chlasnąć wersetami..

A gdzie Pana komentarz do tych wersetów? Mamy na forum pisać same wyrwane z kontekstu wersety bez komentarza ? Niestety, to dość częsty zwyczaj na forum. :lol:

Markerów napisał/a:
Wylałeś już swe żale?
Prawdziwie chrześcijańska, spokojna odpowiedź Drogiego Markerowa. Został zwyzywany od głupich, cynicznych i bezmyślnych przez tak zwanego małego filozofa ale zachował spokój i opanowanie. Pozdrawiam serdecznie !
Henryk napisał/a:
Warto Panie Fedorowicz napisać coś sensownego, a nie powtarzać kłamstw "uczonych katolickich doktorów".

Henryk nie zrozumiał mojej wypowiedzi. Chodziło o to, że zakaz wizerunków w Dekalogu dotyczy kultu innych bogów a nie jakichkolwiek wizerunków. Izraelici mieli swoje wizerunki, np. cheruby na Arce Przymierza:
"I uczynisz przebłagalnię ze szczerego złota: długość jej wynosić będzie dwa i pół łokcia, szerokość zaś półtora łokcia; dwa też cheruby wykujesz ze złota. Uczynisz zaś je na obu końcach przebłagalni. Jednego cheruba uczynisz na jednym końcu, a drugiego cheruba na drugim końcu przebłagalni. Uczynisz cheruby na końcach górnych. Cheruby będą miały rozpostarte skrzydła ku górze i zakrywać będą swymi skrzydłami przebłagalnię, twarze zaś będą miały zwrócone jeden ku drugiemu. I ku przebłagalni będą zwrócone twarze cherubów."
(Wj 25, 17-22)
Podobnie ma się sprawa z zakazem wróżenia. Izraelici mieli wyrocznię efodu oraz losy urim i tummim które rzucali.

Markerów - 2024-01-23, 06:44

Fedorowicz napisał/a:
Markerów napisał/a:
quot;]Wylałeś już swe żale?
Prawdziwie chrześcijańska, spokojna odpowiedź Drogiego Markerowa. Został zwyzywany od głupich, cynicznych i bezmyślnych przez tak zwanego małego filozofa ale zachował spokój i opanowanie. Pozdrawiam serdecznie !
[.


Dziękuje Ci Fedorowicz za te słowa..cieszę się że są jeszcze tacy ludzie jak Ty.

radek - 2024-01-23, 06:52

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Kusi mnie żeby chlasnąć wersetami..

A gdzie Pana komentarz do tych wersetów? Mamy na forum pisać same wyrwane z kontekstu wersety bez komentarza ? Niestety, to dość częsty zwyczaj na forum. :lol:


Przeznaczenie w jakim użyłem tego fragmentu jest zgodne z przeznaczeniem kontekstowym sytuacji ewangelicznej, w której Jezus go sformułował. Ze względu na wysoką kulturę szanownego kolegi z przyjemnością dodam swój komentarz do tej sytuacji.

‭‭Ewangelia według św. Łukasza‬ ‭13:1‭-‬9‬ ‭BW1975‬‬
[1] W tym samym czasie przybyli do niego niektórzy z wiadomością o Galilejczykach, których krew Piłat pomieszał z ich ofiarami. [2] I odpowiadając, rzekł do nich: Czy myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż wszyscy inni Galilejczycy, że tak ucierpieli? [3] Bynajmniej, powiadam wam, lecz jeżeli się nie upamiętacie, wszyscy podobnie poginiecie. [4] Albo czy myślicie, że owych osiemnastu, na których upadła wieża przy Syloe i zabiła ich, było większymi winowajcami niż wszyscy ludzie zamieszkujący Jerozolimę? [5] Bynajmniej, powiadam wam, lecz jeżeli się nie upamiętacie, wszyscy tak sama poginiecie. [6] I powiedział to podobieństwo: Pewien człowiek miał figowe drzewo zasadzone w winnicy swojej i przyszedł, by szukać na nim owocu, lecz nie znalazł. [7] I rzekł do winogrodnika: Oto od trzech lat przychodzę, by szukać na tym figowym drzewie owocu, a nie znajduję. Wytnij je, po cóż jeszcze ziemię próżno zajmuje? [8] A tamten odpowiadając, rzecze: Panie, pozostaw je jeszcze ten rok, aż je okopię i obłożę nawozem, [9] Może wyda owoc w przyszłości; jeśli zaś nie, wytniesz je.

https://bible.com/bible/3490/luk.13.2.BW1975

Powyższy fragment uwypukla zjawisko polegające na tzw. potęgowaniu się Zła, czyli oddawaniu bliźniemu za wyrządzone przez niego Zło większym Złem. Zjawisko to wynika z nieświadomej chęci wywyższenia się mentalnego nad osobą, którą wywyższający się, osądza. Jezus uczy kończyć taką "wyliczankę" poprzez nawrócenie, które w sytuacji gdy widzimy Zło polega na mądrym wybaczeniu. Choć co Prawda twórcze zachowanie w sytuacji wymagającej życiowej mądrości jest według wielu rzeczą wielce skoplikowaną, to jednak osoby umiejące się skupić na jednym najistotniejszym aspekcie sytuacji, którym jest miłość bliźniego, składana jako dar będący dowodem umiłowania Boga, miłują bliźniego z łatwością. Fragment Pisma, będący przedmiotem komentarza uczy nawrócenia do całości przepisów Prawa Bożego, któych najważniejszym elementem jest Miłość. A o tym, że potrzeba niewiele lub nawet tylko jednego dowiadujemy się też z następującej relacji

‭‭Ewangelia według św. Łukasza‬ ‭10:38‭-‬42‬ ‭BW1975‬‬
[38] A gdy szli, wstąpił do pewnej wioski; a pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła go do domu. [39] Ta miała siostrę, a na imię jej było Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała jego słowa. [40] Marta zaś krzątała się koło różnej posługi; a przystąpiwszy, rzekła: Panie, czy nie dbasz o to, że siostra moja pozostawiła mnie samą, abym pełniła posługi? Powiedz jej więc, aby mi pomogła. [41] A odpowiadając rzekł do niej Pan: Marto, Marto, troszczysz się i kłopoczesz o wiele rzeczy; [42] Niewiele zaś potrzeba, bo tylko jednego; Maria bowiem dobrą cząstkę wybrała, która nie będzie jej odjęta.

https://bible.com/bible/3490/luk.10.38.BW1975

Warto też dodać, przy okazji odejmowania zdobyczy mentalnych. Otóż Dobrych przymiotów Ducha Świętego nikt nie jest w stanie osobie Duchowej odebrać, natomiast okazywane Zło zostanie "odebrane albo przez większe Zło, albo przez Dobro, bo Zło nie daje pełnej satysfakcji Duchowej. O tym wspomina z kolei nasz Pan w następnym narzucającym się mi fragmencie Ewangelii

‭‭Ewangelia według św. Marka‬ ‭4:25‬ ‭BW1975‬‬
[25] Albowiem temu, który ma, będzie dodane, a temu, który nie ma, zostanie i to, co ma, odebrane.

https://bible.com/bible/3490/mrk.4.25.BW1975

Henryk - 2024-01-23, 08:37

Fedorowicz napisał/a:
Zgadza się ! Mogli się żenić, ale nie musieli. Przymusu nie było. :)

Czysta manipulacja jak u Markerowa. Nie było przymusu- to oczywiste. Skup się Pan na tym, że nie było odgórnego zakazu!
Wraz z zesłaniem ducha świętego nie rozległ się głos: „Teraz nie możecie mieć żon!”
Piszesz półprawdy, a są one oszustwem i kłamstwem.
Cytat:
Dodać trzeba że pierwszy kościół był nieliczny, w roku 30 n. e. w dniu Pięćdziesiątnicy, wspólnota wyznawców Jezusa z Nazaretu liczyła zaledwie 120 wiernych a obecnie liczy 1 miliard 378 milionów. Dlatego takie porównywanie nie ma sensu.

Czyli co?
Dla małych liczebnie społeczności są inne przykazania i nakazy?
O Markerowie:
Cytat:
. Został zwyzywany od głupich, cynicznych i bezmyślnych przez tak zwanego małego filozofa ale zachował spokój i opanowanie. Pozdrawiam serdecznie !

Ja też pozdrawiam prymitywnego cynika.
Cytat:
Henryk nie zrozumiał mojej wypowiedzi. Chodziło o to, że zakaz wizerunków w Dekalogu dotyczy kultu innych bogów a nie jakichkolwiek wizerunków. Izraelici mieli swoje wizerunki, np. cheruby na Arce Przymierza:

Zrozumiał, zrozumiał… spokojna rozczochrana.
Zakaz dotyczył kierowania modlitw do czegokolwiek spostrzeganego zmysłowo.
Parafraza:
„Nie zrobisz sobie figury żadnego bożka, choćby miało to kształt słońca, okrągłego wafelka, kobiety (z koroną lub bez) i nie będziesz się temu kłaniał, klękał przed tym, otaczał szczególna czcią…
Dotyczy to także wszelkich amuletów, fetyszy, szkaplerzy, różańców, medalików, poświęcanych przedmiotów.
Stąd prosty wniosek, że poświęcający (kropiący miotełką) łamie świadomie drugie przykazanie!”

Przywołujecie jak mantrę sprawę cherubów.
Żaden Izraelita nie modlił się ani do nich, ani przy nich, z tej prostej przyczyny, że nigdy nie widzieli ich na oczy!
Nigdy!
Dostęp miał wyłącznie arcykapłan raz w roku, po spełnieniu ściśle określonych czynności.
Jeśli arka z cherubami była przenoszona to zawsze szczelnie okryta.
Cytat:
Podobnie ma się sprawa z zakazem wróżenia. Izraelici mieli wyrocznię efodu oraz losy urim i tummim które rzucali.

I znowu… Jak ma się wróżenie z kości, lotu ptaków,wnętrzności zwierząt, kształtu dymu do wyroczni kapłana?
I na koniec:
 
Cytat:
Dlatego powstało Bractwo Piusa X.

Jedyni sprawiedliwi. :-( Oczywiście to sarkazm.
Skrajni fanatycy.
Tylko dać im władzę, a średniowiecze zawita!
Nie podobał się Wam Jan Paweł I- za dużo chciał zreformować- pożył miesiąc.
Drugi był „cacy”. Cofnął KrK do średniowiecza, odgrzebał z zapomnienia kult maryjny i podniósł go wyżej niż Jej Syna i Ojca!
Za całokształt zostali ekskomunikowani.
Nadal pozostają w stanie schizmy z Watykanem, jako heretycy...

nike - 2024-01-23, 10:36

Fedorowicz napisał/a:
Zgadza się ! Mogli się żenić, ale nie musieli. Przymusu nie było. :) Dodać trzeba że pierwszy kościół był nieliczny, w roku 30 n. e. w dniu Pięćdziesiątnicy, wspólnota wyznawców Jezusa z Nazaretu liczyła zaledwie 120 wiernych a obecnie liczy 1 miliard 378 milionów. Dlatego takie porównywanie nie ma sensu.

Czy ty uważasz, że ten miliard o którym piszesz to są podobni ludzie ustosunkowani duchowo do BOGA jak tamtych 120 osób w PIĘĆDZIESIĄTNICĘ? Na których został wylany DUCH ŚWIĘTY BOGA NAJWYŻSZEGO.
Łukasz –BG--12:32---Nie bój się, o maluczkie stadko! albowiem się upodobało Ojcu waszemu, dać wam królestwo.
W Wieku Ewangelii kiedy Jezus przyszedł na ziemię, to dokładnie przyszedł, żeby ze swojego narodu wybrać dla siebie OBLUBIENICĘ [MALUCZKIE STADKO] I ODDAĆ ŻYCIE SWOJE ZA LUDZKOŚĆ.
I gdyby Naróg Izraelski miał więcej pokory , to by OBLUBIENICA 144000 członków byłaby wybraną tylko z tego narodu, czyli do Królestwa w niebie. Tak się nie stało, Jezus to przewidział i dał symboliczne klucze Piotrowi do otworzenia drogi do Oblubienicy też dla pogan.
Po co ta OBLUBIENICA ? A no po to żeby tworzyła rząd razem z Jezusem przez 1000 lat sądu na d ludzkością,, między innymi ten miliard o którym piszesz , też będzie sądzony przez tę garstkę dobrych, prawych dzieci Bożych, które już dzielą z Jezusem niebo i przygotowują się do rządzenia nad ludzkością.

Biblia123 - 2024-01-23, 11:40

Owszem Religia Katolicka jest najbliższa prawdy o Bogu, natomiast każdy może zostać zbawiony, równie dobrze zbawiony może zostać indianin wierzący w siły przyrody czy eskimos a katolik może nie zostać zbawiony, Bóg każdemu człowiekowi zostawia otwarte drzwi do nieba.
Biblia123 - 2024-01-23, 15:39

Myślałem szczerze mówiąc że na razie do tego tak szybko nie dojdzie ale jednak to dzieje się na naszych oczach, kobiety księżami ,biskupami, komunia podawana do ręki, legalna aborcja, invitro, eutanazja, papież mason. To wszystko to spisek przeciwko Świętemu Kościołowi Katolickiemu i całemu szeroko pojętemu chrześcijaństwu.
wybrana - 2024-01-23, 15:50

Biblia123 napisał/a:
Myślałem szczerze mówiąc że na razie do tego tak szybko nie dojdzie ale jednak to dzieje się na naszych oczach, kobiety księżami ,biskupami, komunia podawana do ręki, legalna aborcja, invitro, eutanazja, papież mason. To wszystko to spisek przeciwko Świętemu Kościołowi Katolickiemu i całemu szeroko pojętemu chrześcijaństwu.

A jednak wcześniej też się źle działo.
Przemyślne tortury i żywcem palenie na stosie.
Zbrojne zakony, takie jak krzyżacy, którzy z Bogiem na ustach mordowali i palili całe wsie.
Jak myślisz dzięki komu jest tak niski poziom wiary? Kto głównie propagował mordowanie, nawracanie przez zabijanie i cierpienie. Kto chołdował czyny barbażyńskie wśród ludzi, którym zabraniano posiadajie Biblii pod groźbą utraty życia.

radek - 2024-01-23, 16:26

wybrana napisał/a:
Jak myślisz dzięki komu jest tak niski poziom wiary?


Dzięki temu, który tworzy światy i jest przez to budowniczym wiary. Szklanka może być do połowy pusta, lub do połowy pełna

‭‭IV Księga Mojżeszowa‬ ‭11:22‭-‬23‬ ‭BW1975‬‬
[22] Czy można zarżnąć dla nich tyle owiec i bydła, żeby im starczyło? Albo gdyby się złowiło wszystkie ryby morskie, to czy im starczy? [23] I rzekł Pan do Mojżesza: Czy ręka Pana jest na to za krótka? Zobaczysz teraz, czy moje słowo ci się spełni, czy nie.

https://bible.com/bible/3490/num.11.22.BW1975

‭‭Dzieje Apostolkie‬ ‭8:26‬ ‭BW1975‬‬
[26] A anioł Pański rzekł do Filipa, mówiąc: Wstań i idź na południe drogą, która prowadzi z Jerozolimy do Gazy. Jest to droga pustynna.

https://bible.com/bible/3490/act.8.26.BW1975

Fedorowicz - 2024-01-23, 17:13

wybrana napisał/a:
Przemyślne tortury i żywcem palenie na stosie.

Kiedy księża i zakonnicy katoliccy palili kogoś na stosie ? Proszę o podanie naukowych historycznych źródeł tej wiedzy.

Markerów - 2024-01-23, 17:15

Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przemyślne tortury i żywcem palenie na stosie.

Kiedy księża i zakonnicy katoliccy palili kogoś na stosie ? Proszę o podanie naukowych historycznych źródeł tej wiedzy.


Stosy sączyły płonąć po reformacji i odpowiedzialności za to byli protestanci

Fedorowicz - 2024-01-23, 17:23

nike napisał/a:
Czy ty uważasz, że ten miliard o którym piszesz to są podobni ludzie ustosunkowani duchowo do BOGA, jak tamtych 120 osób w PIĘĆDZIESIĄTNICĘ?

Nie mnie osądzać, który współczesny katolik jest podobny do wiernych chrześcijan z I-go wieku. Nie będę też osądzał Świadków Jehowy, Adwentystów, Mormonów czy Badaczy, choć to są mniejszości religijne. Chrześcijaństwo to nie jest osądzanie bliźniego, tylko siebie samego. Widzimy zaprzeczenie tej zasady to choćby na forum. Wyzwiska, epitety, wulgaryzmy kierowane do innych, nie do siebie, nigdy nie do siebie. A co dopiero w realu. :-(

Henryk - 2024-01-23, 17:41

Fedorowicz napisał/a:
Kiedy księża i zakonnicy katoliccy palili kogoś na stosie ? Proszę o podanie naukowych historycznych źródeł tej wiedzy.

Następny cynik. :-(
Kościół katolicki potępił tę praktykę (tortutry) i przeprosił za nią w 1998 roku, w ramach przygotowań do Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Papież Jan Paweł II wyraził żal i prosił o przebaczenie za błędy i grzechy popełnione przez członków Kościoła w przeszłości, w tym za palenie na stosie.
https://www.polskieradio....olaja-grunberga

Biblia123 - 2024-01-23, 17:44

Wszystko co jest zawarte W Piśmie Świętym jest prawdą , każde jedno słowo zdanie, także jeżeli jest napisane że były składane ofiary z ludzi ze zwierząt to tak po prostu było.
Henryk - 2024-01-23, 17:45

Markerów napisał/a:
Stosy sączyły płonąć po reformacji i odpowiedzialności za to byli protestanci

Tiaaa...
"Byli odpowiedzialni", ponieważ słusznie krytykowali nadużycia ludzi Kościoła.
Gdybyś posiadał choć krztę przyzwoitości... Takiej najzwyklejszej ludzkiej...

Pokoja - 2024-01-23, 18:09

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ja się tylko zapytam: skąd owe przykazanie zostało usunięte? 🤔

Ile razy powtarzać Markerowi? Pisaliśmy o tym znacznie więcej razy niż jest przykazań.
Usunięto z kościelnego nauczania, usunięto z lekcji katechezy, usunięto z umysłów katolików...
Cytat:
Dziesięć przykazań z wyjaśnieniem Katechizmu Kościoła Katolickiego
1. NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ
2. NIE BĘDZIESZ BRAŁ IMIENIA PANA, BOGA SWEGO, NADAREMNIE
3. PAMIĘTAJ, ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ
4. CZCIJ OJCA SWEGO I MATKĘ SWOJĄ
5. NIE ZABIJAJ
6. NIE CUDZOŁÓŻ
7. NIE KRADNIJ
8. NIE MÓW FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA PRZECIW BLIŹNIEMU SWEMU
9. NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO SWEGO
10. ANI ŻADNEJ RZECZY, KTÓRA JEGO JEST

https://adonai.pl/dekalog/?id=46


Tobie chyba coś usunięto.. z umysłu
W Bibli czy w katechizmie jest wszystko tak jak ma być..
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm


Nie sposób nie zauważyć takiego nietaktu, że zamiast odnieść się do treści szkieletu zestawu dziesięciu przykazań krk, na które słusznie wskazał Henryk
https://adonai.pl/dekalog/?id=46 ,
podałeś inny zestaw przykazań,
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm
w którym nawet brak jest treści dziesiątego i poniżyłeś go bezpodstawnie, że mu coś usunięto z umysłu. Oberwałeś za to słusznie, ale zauważyłem że przynajmniej w jakimś stopniu oceniłeś siebie samokrytycznie, gdyż nie dałeś odwetu.
Posługiwanie się dwoma różnymi katechizmami, świadczy o dwulicowości (obłudzie) krk.
Czy możesz zacytować w całości dziewiąte i dziesiąte przykazanie w wersji, którą chciałeś wskazać? Bardzo proszę o to, gdyż pod wskazanym przez Ciebie linkiem nie znalazłem ich.

Markerów - 2024-01-23, 18:16

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ja się tylko zapytam: skąd owe przykazanie zostało usunięte? 🤔

Ile razy powtarzać Markerowi? Pisaliśmy o tym znacznie więcej razy niż jest przykazań.
Usunięto z kościelnego nauczania, usunięto z lekcji katechezy, usunięto z umysłów katolików...
Cytat:
Dziesięć przykazań z wyjaśnieniem Katechizmu Kościoła Katolickiego
1. NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ
2. NIE BĘDZIESZ BRAŁ IMIENIA PANA, BOGA SWEGO, NADAREMNIE
3. PAMIĘTAJ, ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ
4. CZCIJ OJCA SWEGO I MATKĘ SWOJĄ
5. NIE ZABIJAJ
6. NIE CUDZOŁÓŻ
7. NIE KRADNIJ
8. NIE MÓW FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA PRZECIW BLIŹNIEMU SWEMU
9. NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO SWEGO
10. ANI ŻADNEJ RZECZY, KTÓRA JEGO JEST

https://adonai.pl/dekalog/?id=46


Tobie chyba coś usunięto.. z umysłu
W Bibli czy w katechizmie jest wszystko tak jak ma być..
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm


Nie sposób nie zauważyć takiego nietaktu, że zamiast odnieść się do treści szkieletu zestawu dziesięciu przykazań krk, na które słusznie wskazał Henryk
https://adonai.pl/dekalog/?id=46 ,
podałeś inny zestaw przykazań,
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm
w którym nawet brak jest treści dziesiątego i poniżyłeś go bezpodstawnie, że mu coś usunięto z umysłu. Oberwałeś za to słusznie, ale zauważyłem że przynajmniej w jakimś stopniu oceniłeś siebie samokrytycznie, gdyż nie dałeś odwetu.
Posługiwanie się dwoma różnymi katechizmami, świadczy o dwulicowości (obłudzie) krk.
Czy możesz zacytować w całości dziewiąte i dziesiąte przykazanie w wersji, którą chciałeś wskazać? Bardzo proszę o to, gdyż pod wskazanym przez Ciebie linkiem nie znalazłem ich.


Proszę. Wystarczy tylko "przewrócić " strony;
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-2.htm

wybrana - 2024-01-23, 19:04

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przemyślne tortury i żywcem palenie na stosie.

Kiedy księża i zakonnicy katoliccy palili kogoś na stosie ? Proszę o podanie naukowych historycznych źródeł tej wiedzy.


Stosy sączyły płonąć po reformacji i odpowiedzialności za to byli protestanci

W 13 wieku wprowadzono sądy inkwizycji.
Trwały do 19 wieku.
Czyżbyś chciał zaprzeczyć?

Fedorowicz - 2024-01-24, 05:46

wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przemyślne tortury i żywcem palenie na stosie.

Kiedy księża i zakonnicy katoliccy palili kogoś na stosie ? Proszę o podanie naukowych historycznych źródeł tej wiedzy.


Stosy sączyły płonąć po reformacji i odpowiedzialności za to byli protestanci

W 13 wieku wprowadzono sądy inkwizycji.
Trwały do 19 wieku.
Czyżbyś chciał zaprzeczyć?

Ja prosiłem o podanie naukowych historycznych źródeł na potwierdzenie Pani wypowiedzi. Dlaczego trzeba powtarzać tak proste pytanie? Nie wie Pani, co to źródła naukowe i ich autorzy?

Fedorowicz - 2024-01-24, 05:51

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Kiedy księża i zakonnicy katoliccy palili kogoś na stosie ? Proszę o podanie naukowych historycznych źródeł tej wiedzy.

Następny cynik. :-(
Kościół katolicki potępił tę praktykę (tortutry) i przeprosił za nią w 1998 roku, w ramach przygotowań do Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Papież Jan Paweł II wyraził żal i prosił o przebaczenie za błędy i grzechy popełnione przez członków Kościoła w przeszłości, w tym za palenie na stosie.
https://www.polskieradio....olaja-grunberga

Henryk też nie wie co to historyczne źródła naukowe ? Prosiłem, aby je podać jak również autorów.

wybrana - 2024-01-24, 06:43

Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przemyślne tortury i żywcem palenie na stosie.

Kiedy księża i zakonnicy katoliccy palili kogoś na stosie ? Proszę o podanie naukowych historycznych źródeł tej wiedzy.


Stosy sączyły płonąć po reformacji i odpowiedzialności za to byli protestanci

W 13 wieku wprowadzono sądy inkwizycji.
Trwały do 19 wieku.
Czyżbyś chciał zaprzeczyć?

Ja prosiłem o podanie naukowych historycznych źródeł na potwierdzenie Pani wypowiedzi. Dlaczego trzeba powtarzać tak proste pytanie? Nie wie Pani, co to źródła naukowe i ich autorzy?

Nic ci nie będę podawała, bo ty je doskonale znasz a jeżeli nie, to doucz się z historii i wielu innych źródeł.
Napiszę Ci tylko - nie pal głupa.

Markerów - 2024-01-24, 06:54

wybrana napisał/a:
Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przemyślne tortury i żywcem palenie na stosie.

Kiedy księża i zakonnicy katoliccy palili kogoś na stosie ? Proszę o podanie naukowych historycznych źródeł tej wiedzy.


Stosy sączyły płonąć po reformacji i odpowiedzialności za to byli protestanci

W 13 wieku wprowadzono sądy inkwizycji.
Trwały do 19 wieku.
Czyżbyś chciał zaprzeczyć?


Co ma inkwizycja ze stosami ?

Fedorowicz - 2024-01-24, 06:55

Henryk napisał/a:

Czyli co?
Dla małych liczebnie społeczności są inne przykazania i nakazy ?

Inaczej organizuje się życie religijne małych a inaczej ogromnych społeczności.
Cytat:

Zrozumiał, zrozumiał… spokojna rozczochrana.
Zakaz dotyczył kierowania modlitw do czegokolwiek spostrzeganego zmysłowo.
Parafraza:
„Nie zrobisz sobie figury żadnego bożka, choćby miało to kształt słońca, okrągłego wafelka, kobiety (z koroną lub bez) i nie będziesz się temu kłaniał, klękał przed tym, otaczał szczególna czcią…
Dotyczy to także wszelkich amuletów, fetyszy, szkaplerzy, różańców, medalików, poświęcanych przedmiotów.
Stąd prosty wniosek, że poświęcający (kropiący miotełką) łamie świadomie drugie przykazanie!”
Przywołujecie jak mantrę sprawę cherubów.
Żaden Izraelita nie modlił się ani do nich, ani przy nich, z tej prostej przyczyny, że nigdy nie widzieli ich na oczy!
Nigdy!
Dostęp miał wyłącznie arcykapłan raz w roku, po spełnieniu ściśle określonych czynności.
Jeśli arka z cherubami była przenoszona to zawsze szczelnie okryta.
Cytat:
Podobnie ma się sprawa z zakazem wróżenia. Izraelici mieli wyrocznię efodu oraz losy urim i tummim które rzucali.

I znowu… Jak ma się wróżenie z kości, lotu ptaków,wnętrzności zwierząt, kształtu dymu do wyroczni kapłana?

Kościół Katolicki nie naucza, że należy się modlić do dzieł sztuki sakralnej. Jeżeli ktoś jest tak prymitywny że modli się do dewocjonaliów to znaczy że nie poznał wykładni Kościoła. Przypomina wtedy pogan którzy w czasach starożytnych utożsamiali posąg z bożkiem.

Markerów - 2024-01-24, 06:56

Fedorowicz napisał/a:
[q
Kościół Katolicki nie naucza, że należy się modlić do dzieł sztuki sakralnej. Jeżeli ktoś jest tak prymitywny że modli się do dewocjonaliów to znaczy że nie poznał wykładni Kościoła. Przypomina wtedy pogan którzy w czasach starożytnych utożsamiali posąg z bożkiem.
Henryk i jemu podobni, tak właśnie myślą 😅
Fedorowicz - 2024-01-24, 07:06

wybrana napisał/a:

Nic ci nie będę podawała, bo ty je doskonale znasz a jeżeli nie, to doucz się z historii i wielu innych źródeł..

Jeżeli nie zna kochana Pani dowodów na swoje wpisy (oskarżenia) dotyczące historii to można założyć , że coś sobie Pani zmyśliła i pisze Pani nieprawdę. A w tym wypadku to nie jest ani madre, ani uczciwe bo pisze Pani poważne oskarżenia nie podając na nie dowodów. Na dodatek
Pani zdaniem to nie oskarżyciel ma je podać, ale oskarżony ma udowadniać swoją niewinność. To był zawsze częsty chwyt lewicowców.

Henryk - 2024-01-24, 08:43

Fedorowicz napisał/a:
Ja prosiłem o podanie naukowych historycznych źródeł na potwierdzenie Pani wypowiedzi. Dlaczego trzeba powtarzać tak proste pytanie? Nie wie Pani, co to źródła naukowe i ich autorzy?

Zupełnie naturalnym u Pana Fedorowicza jest (Markerowa nawet nie wspominam), że każdą swoją zbrodnię Kościół dokładnie dokumentował. :lol:
Przechowuje dokładne zeznania świadków, dokumentacje (fotograficzną?) imiona nazwiska, data i miejsce urodzenia, czyimi podwładnymi byli...Dokładnie jakie wnętrzności kolejno wyrywano, jakie części ciała kat na polecenie inkwizycji przypalał… Ile kwaterek wody wlano przez lejek do wnętrza organizmu.
Przecież zawsze asystował przy takich egzekucjach „duchowny”, aby zaobserwować nawrócenie się na „jedyną właściwą wiarę”, na wyznanie „grzechu herezji”.

Tak więc ciało zamęczyli na śmierć, ale za to „ocalili duszę od piekła”. :!:
I tak od średniowiecza. Skrybowie kościelni notowali każde draństwo, każdą niegodziwość, którą sami popełnili. To przecież dla nich oczywiste i zupełnie naturalne! Oczywiście to sarkazm...
A nawet jak gdyby ktoś przypadkiem w księgach parafialnych poczytał o ich zbrodniach, to oczywiście zanegują, że księga parafialna nie jest przecież „dokumentem naukowym”. A nawet nie są do wglądu dla "szaraczka".

Sam Papież JPII przepraszał za zbrodnie jakie w swej liczącej 2000 lat historii popełnił Kościół katolicki. W Watykanie w 1998 roku odbyła się bezprecedensowa uroczystość, podczas której papież poprosił Boga o przebaczenie za grzechy popełnione przez chrześcijan od początku dziejów Kościoła.
Przeprosiny dotyczyły m.in. przemocy i niesprawiedliwości wobec innych wyznań, narodów i kultur, prześladowania Żydów, dyskryminacji kobiet, nadużyć władzy i skandali moralnych, błędów w nauczaniu i działaniu Kościoła, a także za bierność wobec Holocaustu.


12 III 2000 roku odprawiono mszę, która składała się z kilku symbolicznych części. W kulminacyjnym momencie papież rozpoczął wyznanie winy Kościoła - nawracanie siłą na wiarę, krucjaty, Inkwizycję, antysemityzm, nietolerancję, dyskryminację kobiet i godzenie w prawa człowieka.
Cytat:
Henryk też nie wie co to historyczne źródła naukowe ? Prosiłem, aby je podać jak również autorów.

Źródłem informacji jest pamięć ludzka o zbrodniach i podręczniki do historii nawet szkoły podstawowej. Jednak w Czarnkowych (tego od edukacji) podręcznikach tego już Pan nie znajdzie!
Już nie działają obłudne wybiegi typu: „udowodnij gdzie to napisano?”
Tylko skończony ignorant będzie domagał się „dowodów na piśmie” dla całego ogromu zbrodni na ludzkości.
JPII przepraszał za TE zbrodnie bez "dowodów naukowych" i ich autorów. :shock:
Szkoda, że Pan też nie wie co to jest zwykła ludzka uczciwość. :-(

nike - 2024-01-24, 08:59

Markerów napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
[q
Kościół Katolicki nie naucza, że należy się modlić do dzieł sztuki sakralnej. Jeżeli ktoś jest tak prymitywny że modli się do dewocjonaliów to znaczy że nie poznał wykładni Kościoła. Przypomina wtedy pogan którzy w czasach starożytnych utożsamiali posąg z bożkiem.
Henryk i jemu podobni, tak właśnie myślą 😅

Z tego wniosek,że takim nie elokwentnym parafianinem był PAPIEŻ JAN PAWEŁ II, bo przed obrazem "Marii" klękał , głaskał, koronę poprawiał nie wiem która to Maria była, ale chyba zielna, bo ona jest najbardziej ukwiecona i jest najładniejsza z pośród wszystkich Marii, najbrzydsza jest ta z Częstochowy.
Jana Pawła II często widać klęczącego przed obrazem.

radek - 2024-01-24, 09:01

wybrana napisał/a:
Przemyślne tortury i żywcem palenie na stosie.
Zbrojne zakony, takie jak krzyżacy, którzy z Bogiem na ustach mordowali i palili całe wsie.
Jak myślisz dzięki komu jest tak niski poziom wiary? Kto głównie propagował mordowanie, nawracanie przez zabijanie i cierpienie. Kto chołdował czyny barbażyńskie wśród ludzi, którym zabraniano posiadajie Biblii pod groźbą utraty życia.


‭‭Księga Psalmów‬ ‭69:10‬ ‭BW1975‬‬
[10] Bo gorliwość o dom twój pożera mnie, A zniewagi urągających tobie spadły na mnie.

https://bible.com/bible/3490/psa.69.10.BW1975

Henryk - 2024-01-24, 09:24

Fedorowicz napisał/a:
Kościół Katolicki nie naucza, że należy się modlić do dzieł sztuki sakralnej. Jeżeli ktoś jest tak prymitywny że modli się do dewocjonaliów to znaczy że nie poznał wykładni Kościoła.

Nie naucza? :shock:
Kiedy nauczał że nie należy urządzać pielgrzymek do Częstochowy, Mariazell, Aparecida, La Salette, Lourdes, Montserrat, Guadalupe, Altötting, Fatimy, Lewoczy, Loreto...?
Kiedy nauczał, że tylko prymitywni ludzie chodzą na kolanach przed "cudownymi obrazami"?
Ileż u Pana obłudy, fałszu i cynizmu... :cry:

nike - 2024-01-24, 15:05

Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przemyślne tortury i żywcem palenie na stosie.

Kiedy księża i zakonnicy katoliccy palili kogoś na stosie ? Proszę o podanie naukowych historycznych źródeł tej wiedzy.


Zaskoczeni we śnie protestanci, ogarnięci panicznym strachem pozwalali się mordować bez oporu. W nocy z 23 na 24 sierpnia 1572 w Paryżu miał miejsce pogrom hugenotów. Tę pamiętną noc nazwano nocą św. Bartłomieja, od imienia jednego z apostołów, którego święto przypada na 24 sierpnia.
Księża i owszem nie mordowali, oni wszystko robią w białych rękawicach.
Podobno papież Grzegorz XIII, był obrażony i z tej rozpatrzy /radości, kazał wybić medal.
Medal wybity na polecenie papieża Grzegorza XIII upamiętniający rzeź hugenotów z 1572 roku.
można go obejrzeć w VIKI

małyfilozof - 2024-01-24, 15:19

medal o którym wspomniała Nike

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/53/Gregory_XIII_medal.jpg

Henryk - 2024-01-24, 15:51

nike napisał/a:
Księża i owszem nie mordowali, oni wszystko robią w białych rękawicach.

Przecież gdyby robili to osobiście, to przy tym "głoszeniu radosnej nowiny" mogliby (nie daj Panie Boże) spocić się.

Fedorowicz - 2024-01-24, 16:54

Henryk napisał/a:
Zupełnie naturalnym u Pana Fedorowicza jest (Markerowa nawet nie wspominam), że każdą swoją zbrodnię Kościół dokładnie dokumentował. :lol:
Przechowuje dokładne zeznania świadków, dokumentacje (fotograficzną?) imiona nazwiska, data i miejsce urodzenia, czyimi podwładnymi byli...Dokładnie jakie wnętrzności kolejno wyrywano, jakie części ciała kat na polecenie inkwizycji przypalał… Ile kwaterek wody wlano przez lejek do wnętrza organizmu. Przecież zawsze asystował przy takich egzekucjach „duchowny”, aby zaobserwować nawrócenie się na „jedyną właściwą wiarę”, na wyznanie „grzechu herezji”.

Kościół nie udokumentował, uczeni historycy, kronikarze nie udokumentowali, ale Henryk i tak wie lepiej , jak wtedy było. Ale z jakich źródeł to wie ?

Cytat:
A nawet jak gdyby ktoś przypadkiem w księgach parafialnych poczytał o ich zbrodniach, to oczywiście zanegują..

Proszę zacytować takie księgi parafialne.

Cytat:
Źródłem informacji jest pamięć ludzka o zbrodniach i podręczniki do historii nawet szkoły podstawowej. Jednak w Czarnkowych (tego od edukacji) podręcznikach tego już Pan nie znajdzie !

Znajdzie czy..nie znajdzie ? Komunistyczna "szkoła podstawowa" ? Proszę nie żartować.

Cytat:
Już nie działają obłudne wybiegi typu: „udowodnij gdzie to napisano?”

To nie są żadne obłudne wybiegi, tylko podstawowa zasada cywilizacji łacińskiej że czyjąś winę należy udowodnić. Nazywa się to "Onus Probandi". A Henryk, pomimo moich próśb i błagań jak dotąd niczego nie udowodnił. :)

Kończąc bezsensowną przepychankę słowną zapraszam Drogiego Henryka i Kochana Panią wybraną do wysłuchania prezentacji Dr. Jerzego Jaśkowskiego p/t " Inkwizycja ". Tu możemy zauważyć różnice między propagandą globalizmu a prawdziwą historią ludzkości.

https://tagen.tv/vod/2019/04/swiat-jest-inny-odc-105-inkwizycja/

Jakie były losy Świętej Inkwizycji w krajach katolickich a jakie w krajach protestanckich ? Kto palił "czarownice" i torturował na przesłuchaniach ?

https://www.youtube.com/watch?v=ObN8S3qDZZo

Kto pisze na nowo historię ? Świat jest inny - cz. 11. Edukacja czy programowanie ?

nike - 2024-01-24, 17:02

Fedorowicz co powiesz na to:---
Reportaż "Franciszkańska 3": Kard. Karol Wojtyła tuszował pedofilię w Kościele
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-reportaz-franciszkanska-3-kard-karol-wojtyla-tuszowal-pedofi,nId,6637953#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Niedługo to czcigodnego pana wojtyły pomniki będą łamać się może od wiatru silnego, albo::-----

Henryk - 2024-01-24, 17:06

Fedorowicz napisał/a:
Kończąc bezsensowną przepychankę słowną zapraszam Drogiego Henryka i Kochana Panią wybraną do wysłuchania prezentacji Dr. Jerzego Jaśkowskiego p/t " Inkwizycja ".

No i wreszcie mamy "niezbite dowody naukowe" w postaci "prezentacji".
Dziękujemy!

Fedorowicz - 2024-01-24, 17:12

nike napisał/a:
Fedorowicz co powiesz na to:---Reportaż "Franciszkańska 3": Kard. Karol Wojtyła tuszował pedofilię w Kościele Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-reportaz-franciszkanska-3-kard-karol-wojtyla-tuszowal-ofi,nId,6637953#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

W materiale pojawiają się nazwiska czterech polskich duchownych, którzy mieli dopuszczać się molestowania dzieci i kleryków. Dwóch z nich odbyło już karę więzienia. Zapraszam do tematu, w którym udowadniam, że zarządzanie wspólnotą kilku chrześcijan Badaczy w Gdańsku nie jest tym samym, co zarządzanie miliardami wierzących na całym świecie. :)

nike - 2024-01-24, 17:17

hahhhhhhhhhhh na wszystko masz odpowiedź prawda?
Jak ty się człowieku Boga nie boisz pomyśleć o takiej zbrodni, a co dopiero ją wypowiedzieć???

Fedorowicz - 2024-01-24, 17:23

Henryk napisał/a:
No i wreszcie mamy "niezbite dowody naukowe" w postaci "prezentacji".
Dziękujemy!

Przypominam, że na swoje oskarżenia to Henryk miał podać dowody. Dr. Jerzy Jaśkowski podaje źródła naukowe i możemy się przekonać, czym różnią się one od pisanej historii "na nowo" przez globalistów, propagandzistów i bankierów. Radzę się zapoznać. Np: Reynald Secher: " Ludobójstwo francusko-francuskie: Wandea - Departament Zemsty."La Vendée-Vengé: Le génocide franco-français. Dlaczego o tym w szkołach komunistycznych- cisza ? :lol:

Pokoja - 2024-01-24, 17:25

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ja się tylko zapytam: skąd owe przykazanie zostało usunięte? 🤔

Ile razy powtarzać Markerowi? Pisaliśmy o tym znacznie więcej razy niż jest przykazań.
Usunięto z kościelnego nauczania, usunięto z lekcji katechezy, usunięto z umysłów katolików...
Cytat:
Dziesięć przykazań z wyjaśnieniem Katechizmu Kościoła Katolickiego
1. NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ
2. NIE BĘDZIESZ BRAŁ IMIENIA PANA, BOGA SWEGO, NADAREMNIE
3. PAMIĘTAJ, ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ
4. CZCIJ OJCA SWEGO I MATKĘ SWOJĄ
5. NIE ZABIJAJ
6. NIE CUDZOŁÓŻ
7. NIE KRADNIJ
8. NIE MÓW FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA PRZECIW BLIŹNIEMU SWEMU
9. NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO SWEGO
10. ANI ŻADNEJ RZECZY, KTÓRA JEGO JEST

https://adonai.pl/dekalog/?id=46


Tobie chyba coś usunięto.. z umysłu
W Bibli czy w katechizmie jest wszystko tak jak ma być..
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm


Nie sposób nie zauważyć takiego nietaktu, że zamiast odnieść się do treści szkieletu zestawu dziesięciu przykazań krk, na które słusznie wskazał Henryk
https://adonai.pl/dekalog/?id=46 ,
podałeś inny zestaw przykazań,
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm
w którym nawet brak jest treści dziesiątego i poniżyłeś go bezpodstawnie, że mu coś usunięto z umysłu. Oberwałeś za to słusznie, ale zauważyłem że przynajmniej w jakimś stopniu oceniłeś siebie samokrytycznie, gdyż nie dałeś odwetu.
Posługiwanie się dwoma różnymi katechizmami, świadczy o dwulicowości (obłudzie) krk.
Czy możesz zacytować w całości dziewiąte i dziesiąte przykazanie w wersji, którą chciałeś wskazać? Bardzo proszę o to, gdyż pod wskazanym przez Ciebie linkiem nie znalazłem ich.


Proszę. Wystarczy tylko "przewrócić " strony;
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-2.htm


Dziękuję.

Artykuł dziewiąty - DZIEWIĄTE PRZYKAZANIE
Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego (Wj 20,17).

Artykuł dziesiąty - DZIESIĄTE PRZYKAZANIE
Nie będziesz pożądał... żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego (Wj 20, 17). (Pwt 5, 21).

Rz. 7:7) [...] Nie wiedziałbym bowiem, co to jest pożądanie, gdyby Prawo nie mówiło: Nie pożądaj. (8) Z przykazania tego czerpiąc podnietę, grzech wzbudził we mnie wszelakie pożądanie. [... BT]
Ap. Paweł dostrzegał tylko jedno przykazanie, a krk ma jakieś zwidy, że z jednego uczynił dwa, aby tylko z bałwochwalstwa ciągnąć zyski, czyli chociaż "trzydzieści srebrników" z niewolnika. W jednym i w drugim przykazaniu według krk jest tak:
IX. [b]Nie będziesz pożądał [...] żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego (Wj 20,17). (Pwt 5, 21).
X. Nie będziesz pożądał [...] żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego (Wj 20,17).

Co to jest? Jakieś rozszczepienie jaźni, zez, czy co?!, że się coś krk usunęło, albo złudzenie rozmnożyło.
Z taką obłudą krk wyciąga ręce, jakby mówił: Pozwólcie nam dać się zbawić złudą.

Fedorowicz - 2024-01-24, 17:30

nike napisał/a:
Jak ty się człowieku Boga nie boisz ..

Bóg jest miłością, a w życiu doczesnym boję się zbrodniarzy, oszustów i kłamców globalistycznych oraz ich bezlitosnych i chciwych na mamonę kapo- płatnych pachołków, donosicieli, zdrajców narodu, sprzedawczyków, judaszy. Jeszcze niedawno nosiła Pani nike kaganiec i przyłbicę, pozwalała na mierzenie sobie temperatury i wsadzanie patyków do nosa, na testowanie, uwięzienie bez nakazu sądu pod nadzorem bandycji, na przymusowe szpryce trucizną nawet małych dzieci. A teraz wzywa do Boga i moralizuje.. Jakie to smutne. :-x :-(

nike - 2024-01-24, 17:35

Nawet tobie na tak durny post nie odpowiem,uważam ciebie po prostu za chorego człowieka.

Poważnie chorego, a takiemu trzeba po prostu współczuć.

Henryk - 2024-01-24, 17:36

Fedorowicz napisał/a:
Dr. Jerzy Jaśkowski podaje źródła naukowe i możemy się [...]

Nic nie podaje, bo nawet nie da się otworzyć. :-(
Cytować sobie może... Kto to sprawdzi?
Same przeprosiny za morderstwa wypowiedziane przez najwyższego i najważniejszego Waszego władcy z Watykanu nie są "dowodem" na popełniane zbrodnie?
Ach, zapomniałem- przecież Pan Fedorowicz to fan Lefebra, a Papież dla nich to heretyk... :lol:
Nawet jak zmartwychwstaną pomordowani i wyjawią kto to czynił, to i tak nie będzie dowodem dla Fedorowicza.

Henryk - 2024-01-24, 17:39

Fedorowicz napisał/a:
Bóg jest miłością, a w życiu doczesnym boję się zbrodniarzy, oszustów i kłamców globalistycznych oraz ich bezlitosnych i chciwych na mamonę kapo- płatnych pachołków, donosicieli, zdrajców narodu, sprzedawczyków, judaszy. Jeszcze niedawno nosiła Pani nike kaganiec i przyłbicę, pozwalała na mierzenie sobie temperatury i wsadzanie patyków do nosa, na testowanie, uwięzienie bez nakazu sądu pod nadzorem bandycji, na przymusowe szpryce trucizną nawet małych dzieci. A teraz wzywa do Boga i moralizuje.. Jakie to smutne. :-x :-(

Przerażasz mnie Fedorowicz.
Nie mam wątpliwości, że z tobą coś "nie tak".

Fedorowicz - 2024-01-24, 17:40

nike napisał/a:
durny .,uważam ciebie po prostu za chorego człowieka.
Poważnie chorego..

Jakie to chrześcijańskie..jaka miłość.. :lol: :-D

Henryk napisał/a:
]Nic nie podaje, bo nawet nie da się otworzyć.

Nie wiem , dlaczego. U mnie się daje :
https://tagen.tv/vod/2019/04/swiat-jest-inny-odc-105-inkwizycja/
https://www.youtube.com/watch?v=ObN8S3qDZZo

Proponuję zdjąć lewicowe chomąto i klapki z głowy, to wtedy Henryk wszystko zobaczy :lol: .

Fedorowicz - 2024-01-24, 17:44

Henryk napisał/a:
Przerażasz mnie Fedorowicz.
Nie mam wątpliwości, że z tobą coś "nie tak".

Dzięki za tak trafną diagnozę medyczną III Rzeszy. Nawet dr. Haupsturmfuhrer Mengele by mnie lepiej nie zdiagnozował. :lol: :-D

Fedorowicz - 2024-01-24, 17:52

Henryk napisał/a:
..morderstwa wypowiedziane przez najwyższego i najważniejszego Waszego władcy z Watykanu nie są "dowodem" na popełniane zbrodnie?[/b]
Ach, zapomniałem- przecież Pan Fedorowicz to fan Lefebra, a Papież dla nich to heretyk... :lol:
Nawet jak zmartwychwstaną pomordowani i wyjawią kto to czynił, to i tak nie będzie dowodem dla Fedorowicza.

Ale te rzekome mniemane "morderstwa" musi Henryk najpierw udowodnić.

Henryk - 2024-01-24, 17:57

Fedorowicz napisał/a:
Ale te rzekome mniemane "morderstwa" musi Henryk najpierw udowodnić.

Proszę dać mi już spokój i cieszyć się, że masz Pan rację.
Razem z Mengele- on też niewiniątko.
Skąd was biorą?

Fedorowicz - 2024-01-24, 19:03

Henryk napisał/a:
Proszę dać mi już spokój i cieszyć się, że masz Pan rację.
Nie do końca mam rację, bo od czasu Piusa X wkradają się do Kościoła Katolickiego jak zgnilizna obce Chrystusowi nauki. Henryka szanuję za krytyczne podejście do tych zagadnień i za żywy udział w dyskusjach. Pozdrawiam serdecznie ! :)
Biblia123 - 2024-01-24, 22:18

Antychryst już jest na świecie, został zrodzony z żydowskiej prostytutki, siedzi za zamkniętymi drzwiami i dyryguje swoimi sługami to jest masonerią, głównym ich celem jest zniszczenie Świętego Kościoła Katolickiego także szeroko pojętego Chrześcijaństwa, słowian też nienawidzą.
To wszystko co się teraz dzieje na świecie, odchodzenie od wiary, kobiety jako kapłanki biskupi itp, legalna aborcja małżeństwa homoseksualne, invitro, legalna eutanazja, kara śmierci to wszystko ich dzieło. Oni doskonale sobie zdają sprawę co jest niemiłe i przeciwne Bogu i czynią wszystko aby to zniszczyć. Ci ludzie czczą świadomie demony diabła, lucyfera ,belzebuba itp.
To wszystko dzieje się na naszych oczach ,to nie są jakieś jaja czy żarty.
Papież Franciszek to mason, członek klubu Rotary Argentina.

nike - 2024-01-24, 22:55

Biblia123 napisał/a:
Antychryst już jest na świecie, został zrodzony z żydowskiej prostytutki, siedzi za zamkniętymi drzwiami i dyryguje swoimi sługami to jest masonerią, głównym ich celem jest zniszczenie Świętego Kościoła Katolickiego także szeroko pojętego Chrześcijaństwa, słowian też nienawidzą.
To wszystko co się teraz dzieje na świecie, odchodzenie od wiary, kobiety jako kapłanki biskupi itp, legalna aborcja małżeństwa homoseksualne, invitro, legalna eutanazja, kara śmierci to wszystko ich dzieło. Oni doskonale sobie zdają sprawę co jest niemiłe i przeciwne Bogu i czynią wszystko aby to zniszczyć. Ci ludzie czczą świadomie demony diabła, lucyfera ,belzebuba itp.
To wszystko dzieje się na naszych oczach ,to nie są jakieś jaja czy żarty.
Papież Franciszek to mason, członek klubu Rotary Argentina.


Gdzie ty takie głupoty wyczytujesz?

Biblia123 - 2024-01-24, 23:07

To nie głupoty , tylko 100% rzeczywistość w której żyjemy, w telewizji tego nie powiedzą dlatego może Ci się wydawać że to głupoty jednak zaufaj mi że to prawda.
nike - 2024-01-24, 23:19

Antychryst już jest 1500 lat, a ty go dopiero rozpoznałeś?
Biblia123 - 2024-01-24, 23:53

Nie, to jest pomiot szatański który żyje dopiero kilkadziesiąt lat ma teraz około 40 lat.
nike - 2024-01-24, 23:56

Biblia123 napisał/a:
Nie, to jest pomiot szatański który żyje dopiero kilkadziesiąt lat ma teraz około 40 lat.


Ty czytasz Biblię? Gdybyś czytał, to byś wiedział.

Fedorowicz - 2024-01-25, 08:19

Henryk napisał/a:

Nie naucza? :shock:
Kiedy nauczał że nie należy urządzać pielgrzymek do Częstochowy, Mariazell, Aparecida, La Salette, Lourdes, Montserrat, Guadalupe, Altötting, Fatimy, Lewoczy, Loreto...?
Kiedy nauczał, że tylko prymitywni ludzie chodzą na kolanach przed "cudownymi obrazami..

Należałoby najpierw sprecyzować czym są pielgrzymki do sanktuariów, na czym polega pobożność maryjna. Dzieła sztuki sakralnej katolickiej czy dewocjonalia mają przypominać nam o Bogu, Jezusie Chrystusie, Maryji czy świętych. Nie istnieją modlitwy kierowane do martwych przedmiotów.
W katolicyzmie istnieją obok modlitw do Boga także prośby kierowane do świętych o wstawiennictwo, aby te Osoby święte wstawiały się za nami przed Bogiem. Forma modlitwy na kolanach jest popularna w religii katolickiej, ale nie jest kierowana do wizerunków tylko do Boga.
Czy taka pobożność jest czymś prymitywnym jak Henryk twierdzi ? Jeżeli komuś brak wiary, że istnieją takie Osoby jak Bóg, Pan Jezus, Duch Sw. czy Maryja to widzi w kościele tylko martwe dzieła sztuki sakralnej i wiernych tam zgromadzonych. Wtedy katolik w oczach osoby niewierzącej może wydawać się kimś prymitywnym, niemądrym, modlącym się tylko do martwych wizerunków .

Henryk - 2024-01-25, 08:26

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Proszę dać mi już spokój i cieszyć się, że masz Pan rację.
Nie do końca mam rację, bo od czasu Piusa X wkradają się do Kościoła Katolickiego jak zgnilizna obce Chrystusowi nauki. Henryka szanuję za krytyczne podejście do tych zagadnień i za żywy udział w dyskusjach. Pozdrawiam serdecznie ! :)

Chyba nie zrozumiał mnie Pan.
Pisząc "i cieszyć się, że masz Pan rację"- mam na myśli, że kończę tę bezsensowną "polemikę" o tym, że ludzie stojący na czele Kościoła powszechnego mają czyściutkie ręce.
- To jest Pańska wersja.
Cała reszta ludzkości, łącznie z JPII, doskonale wie ile krwi przelała ta instytucja, która kiedyś na początku była nazwana "złotym kielichem".
Jr 51:7 UBG "Babilon był złotym kielichem w ręce PANA, upajającym całą ziemię. Z jego wina piły narody, dlatego narody szaleją."

Narody poszalały, ponieważ przykład poszedł z ziemskich "niebios", a przykładem tym były:
cytuję za JPII- "przemoc i niesprawiedliwość wobec innych wyznań, narodów i kultur, prześladowania Żydów, dyskryminacja kobiet, nadużycia władzy i skandale moralne, błędy w nauczaniu i działaniu Kościoła"- delikatnie mówiąc- bo to słowa samego Zwierzchnika...

Były usiłowania leczenia tego skrajnego zepsucia, ale najczęściej reformatorzy byli mordowani.
Jr 51:9 UBG "Leczyliśmy Babilon, ale nie został uleczony. Opuśćmy go i niech każdy pójdzie do swojej ziemi, bo jego sąd aż do nieba sięga i wznosi się aż po obłoki."
Ap 18:2 NPD "Anioł ten zawołał potężnym głosem: — Upadł, upadł wielki Babilon! Upadło to szkaradne siedlisko demonów, ostoja wszelkiej zgnilizny i ohydy,"

Henryk - 2024-01-25, 08:31

Fedorowicz napisał/a:
Należałoby najpierw sprecyzować czym są pielgrzymki do sanktuariów, na czym polega pobożność maryjna. Dzieła sztuki sakralnej katolickiej czy dewocjonalia mają przypominać nam o Bogu, Jezusie Chrystusie, Maryji czy świętych..

Ależ znamy doskonale te pokrętne i zakłamane tłumaczenia bałwochwalstwa!
Znam ludzi, którzy pamiętają o Bogu i Jezusie bez "świętych", spadających z niebios przedmiotów. :-D
J 4:23-24 WSP "Jednakże nadchodzi chwila, a właściwie już nadeszła, kiedy prawdziwi czciciele będą Ojcu oddawać cześć w duchu i w prawdzie. (24) Bóg jest duchem, a ci, którzy go wielbią, winni mu oddawać cześć w duchu i w prawdzie."

Fedorowicz - 2024-01-25, 08:36

Henryk napisał/a:

Chyba nie zrozumiał mnie Pan.
Pisząc "i cieszyć się, że masz Pan rację"- mam na myśli, że kończę tę bezsensowną "polemikę" o tym, że ludzie stojący na czele Kościoła powszechnego mają czyściutkie ręce.
- To jest Pańska wersja.
Cała reszta ludzkości, łącznie z JPII, doskonale wie ile krwi przelała ta instytucja, która kiedyś na początku była nazwana "złotym kielichem".
Jr 51:7 UBG "Babilon był złotym kielichem w ręce PANA, upajającym całą ziemię. Z jego wina piły narody, dlatego narody szaleją."

Narody poszalały, ponieważ przykład poszedł z ziemskich "niebios", a przykładem tym były:
przemoc i niesprawiedliwość wobec innych wyznań, narodów i kultur, prześladowania Żydów, dyskryminacja kobiet, nadużycia władzy i skandale moralne, błędy w nauczaniu i działaniu Kościoła- delikatnie mówiąc...
Były usiłowania leczenia tego skrajnego zepsucia, ale najczęściej reformatorzy byli mordowani.
Jr 51:9 UBG "Leczyliśmy Babilon, ale nie został uleczony. Opuśćmy go i niech każdy pójdzie do swojej ziemi, bo jego sąd aż do nieba sięga i wznosi się aż po obłoki."
Ap 18:2 NPD "Anioł ten zawołał potężnym głosem: — Upadł, upadł wielki Babilon! Upadło to szkaradne siedlisko demonów, ostoja wszelkiej zgnilizny i ohydy,"

Drogi Henryk pisze bardzo ogólnikowo i nie podaje konkretów . A tam gdzie padają tak poważne oskarżenia potrzeba dokładnego zbadania sprawy. Ja nie pisałem że wszyscy są bezgrzeszni, tak samo jak nie napisałbym, że wszyscy w Kościele są zbrodniarzami i demonami. Nie wrzucajmy wszystkich katolików do jednego worka.

nike - 2024-01-25, 12:20

Fedorowicz czy pisałeś,że byłeś u ŚJ. możesz napisać dlaczego już nie jesteś? Bo widzę, że wróciłeś do rzymskiego kościoła i bronisz go zaciekle, czy tylko masz takie częściowe naloty?
Fedorowicz - 2024-01-25, 16:43

nike napisał/a:
Fedorowicz czy pisałeś, że byłeś u ŚJ. możesz napisać dlaczego już nie jesteś? Bo widzę, że wróciłeś do rzymskiego kościoła i bronisz go zaciekle, czy tylko masz takie częściowe naloty?

Straciłem zaufanie do Świadków po fałszywej pandemii i bezmyślnemu poddaniu się wszelkim restrykcjom satanistycznym przez Ciało Kierownicze. Co nie znaczy, że wielu zwykłych Świadków to szlachetne, przyzwoite i uczciwe osoby. Ale zostały oszukane, zwiedzione przez kovidianizm i narażone przez skorumpowanych liderów na utratę zdrowia, a nawet życia poddając się eksperymentom komuno-faszystowskich globalistów. Podobnie niektórzy biskupi, a nawet Franciszek zdradzili swój Kościół, promując fałszywą masońską plandemię. Nie ma żadnej gwarancji czy fałszywa religia nie zaatakuje ludzkości kolejny raz przy ogłoszeniu kolejnej propagandy politycznej.( Np. Marsjanie atakują ! Każdy musi mieć antymarsjańską szczepionkę !)
Dbaj o siebie i innych ! :lol: :-D

Fedorowicz - 2024-01-25, 19:37

Henryk napisał/a:
Ależ znamy doskonale te pokrętne i zakłamane] tłumaczenia bałwochwalstwa ! Znam ludzi, którzy pamiętają o Bogu i Jezusie bez..przedmiotów. :-D

Właśnie mnie nurtuje ten Henryka warunek. Religia chrześcijańska tak, ale bez żadnych przedmiotów.. :shock:
Bóg w Biblii, poza zakazem sporządzania wizerunków innych bogów obcych religii nakazywał sporządzenie wizerunków swojej religii dla Izraelitów:
" ..uczynią arkę z drzewa akacjowego; jej długość będzie wynosiła dwa i pół łokcia; jej wysokość półtora łokcia i jej szerokość półtora łokcia.
I pokryjesz ją szczerym złotem wewnątrz i zewnątrz, i uczynisz na niej dokoła złote wieńce.
Odlejesz do niej cztery pierścienie ze złota i przymocujesz je do czterech jej krawędzi: dwa pierścienie do jednego jej boku i dwa do drugiego jej boku.
Rozkażesz zrobić drążki z drzewa akacjowego i pokryjesz je złotem.
I włożysz drążki te do pierścieni po obu bokach arki celem przenoszenia jej.
Drążki pozostaną w pierścieniach arki i nie będą z nich wyjmowane.
I włożysz do arki Świadectwo, które dam tobie.
I uczynisz przebłagalnię ze szczerego złota: długość jej wynosić będzie dwa i pół łokcia, szerokość zaś półtora łokcia;
dwa też cheruby wykujesz ze złota. Uczynisz zaś je na obu końcach przebłagalni.
Jednego cheruba uczynisz na jednym końcu, a drugiego cheruba na drugim końcu przebłagalni. Uczynisz cheruby na końcach górnych.
Cheruby będą miały rozpostarte skrzydła ku górze i zakrywać będą swymi skrzydłami przebłagalnię, twarze zaś będą miały zwrócone jeden ku drugiemu.I ku przebłagalni będą zwrócone twarze cherubów.
Umieścisz przebłagalnię na wierzchu arki, w arce zaś złożysz Świadectwo, które dam tobie.
Tam będę się spotykał z tobą i sponad przebłagalni i spośród cherubów, które są ponad Arką Świadectwa, będę z tobą rozmawiał o wszystkich nakazach, które dam za twoim pośrednictwem Izraelitom."

(Wj 25:10-22) wersja Biblii Tysiąclecia

Obecnie Pośrednikiem jest Jezus Chrystus, który przybrał postać ludzką aby nas zbawić. Sztuka sakralna chrześcijańska przedstawia więc postacie biblijne Jezusa, Maryi, świętych i inne wizerunki, które przypominają nam o Bogu i kierują nas do Niego. To jak fotografia ukochanej osoby.

Sztuka sakralna katolików również nie służy do oddawania jej boskiej czci, tylko do oddawania czci Bogu. Obecność Arki Przymierza według wierzeń izraelskich utożsamiana była z obecnością Boga. Symbolizowała tron Boga. Za pośrednictwem Arki Bóg manifestował swoją także opiekuńczą obecność wśród swego ludu. Jakiekolwiek próby jej profanacji były surowo karane przez Boga. Arka przymierza była ważnym elementem kultu Boga Izraela.

Bóg przemawiał ponad Arką Przymierza do Mojżesza w namiocie, gdy ten pragnął zasięgnąć u Niego rady lub zyskać dobro dla ludu. Amos prezentował pochodzące z Arki Przymierza pouczenia, a Izajasz został powołany na proroka, kiedy modlił się przed Arką. Kolejny prorok, Ezechiel, posługiwał się obrazem Arki Przymierza jako ruchomej siedziby Boga, ukazując "Chwałę" opuszczającą zbrukaną świątynię i przyłączającą się do izraelskich wygnańców. Jeremiasz natomiast nie nakazywał żałować Arki Przymierza jako zaginionej, ponieważ to Jerozolima, a nie Arka, jako przyszły ośrodek wszystkich narodów, będzie tronem Boga; ponadto w Nowym Przymierzu prawo zostanie wypisane w sercach, a nie na kamiennych tablicach.

radek - 2024-01-25, 19:48

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Ależ znamy doskonale te pokrętne i zakłamane] tłumaczenia bałwochwalstwa ! Znam ludzi, którzy pamiętają o Bogu i Jezusie bez..przedmiotów. :-D

Właśnie mnie nurtuje ten Henryka warunek. Religia chrześcijańska tak, ale bez żadnych przedmiotów.. :shock:


Według Biblii nie należy czynić wizerunków tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią Wj 20:4; Pozosatałe wizerunki są raczej dozwolone

Fedorowicz - 2024-01-25, 19:52

radek napisał/a:
Według Biblii nie należy czynić wizerunków tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią Wj 20:4; Pozostałe wizerunki są raczej dozwolone

W starożytności ludy pogańskie czciły np. ciała niebieskie i utożsamiały je z bogami ( Saturn, Neptun, Merkury, Wenus, Mars). Bóg Biblii jest ponad materialnym światem. Stąd zakaz kultu bożków pogańskich.

nike - 2024-01-25, 20:08

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Według Biblii nie należy czynić wizerunków tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią Wj 20:4; Pozostałe wizerunki są raczej dozwolone

W starożytności ludy pogańskie czciły np. ciała niebieskie i utożsamiały je z bogami ( Saturn, Neptun, Merkury, Wenus, Mars). Bóg Biblii jest ponad materialnym światem. Stąd zakaz kultu bożków pogańskich.


A co z bożkami katolickimi? Te powinny być czynione prawda?

radek - 2024-01-25, 20:12

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Według Biblii nie należy czynić wizerunków tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią Wj 20:4; Pozostałe wizerunki są raczej dozwolone

Raczej ? A może nie raczej ? :-D Czy Pan Radek czytał kiedyś inne posty na forum niż swoje własne ? Nie ? To zapraszam do przeczytania mojego postu zaraz powyżej. Zajmie to Panu tylko jedną minutę, bo jest niedługi. :lol:


Przyznaję, ostatnio mało czytam na urządzeniach elektronicznych, staram się oszczędzać wzrok. Przeglądam forum tylko tak, żeby orientować się w poruszanych problemach. Opis arki przymierza poprawny. :) Sama arka prawdopodobnie jest prefiguracją Księgi Życia

Fedorowicz - 2024-01-25, 20:19

radek napisał/a:
Przyznaję, ostatnio mało czytam na urządzeniach elektronicznych, staram się oszczędzać wzrok. Przeglądam forum tylko tak, żeby orientować się w poruszanych problemach. Opis arki przymierza poprawny. :) Sama arka prawdopodobnie jest prefiguracją Księgi Życia

Napisałem ten post w dyskusyjnym stylu bojowym, za co Pana przepraszam. Chodziło mi o to, że świat pogański utożsamiał bóstwa z przyrodą. :)
nike napisał/a:
A co z bożkami katolickimi? Te powinny być czynione prawda ?

Katolickie dzieła sztuki sakralnej wyobrażają Pana Jezusa, Maryję, świętych. Czy Pan Jezus to bożek pogański ? Moim zdaniem nie.

radek - 2024-01-25, 20:22

nike napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Według Biblii nie należy czynić wizerunków tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią Wj 20:4; Pozostałe wizerunki są raczej dozwolone

W starożytności ludy pogańskie czciły np. ciała niebieskie i utożsamiały je z bogami ( Saturn, Neptun, Merkury, Wenus, Mars). Bóg Biblii jest ponad materialnym światem. Stąd zakaz kultu bożków pogańskich.


A co z bożkami katolickimi? Te powinny być czynione prawda?


Moją myśl podpiera poniższy fragment, w którym akcent pada na źródło z którego wnioskujemy pochodzenie wizerunku. Chodzi o to, żeby dzieło każdego człowieka było unikalne przed Bogiem

‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian‬ ‭2:9‭-‬10‬ ‭BW1975‬‬
[9] Głosimy tedy, jak napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują. [10] Albowiem nam objawił to Bóg przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże.

https://bible.com/bible/3490/1co.2.9.BW1975

Fedorowicz - 2024-01-25, 20:29

radek napisał/a:
‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian‬ ‭2:9‭-‬10‬ ‭BW1975‬‬
[9] Głosimy tedy, jak napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują. [10] Albowiem nam objawił to Bóg przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże.

Ale Pana Jezusa, Maryję, Apostołów i oko widziało, i ucho słyszało i do serca ludzkiego wstąpiło. :)
1 Kor 2, 8 - "Władców" - w tym wypadku są to ludzie posiadający władzę ziemską doczesną, lecz działający pod wpływem złych mocy nad - ziemskich. Por. także 1 Kor 15,24; Ef 6,12; Łk 4,6; J 12,31; J 14,30; J 16,11. - "Chwała" w ST jest często synonimem majestatu Bożego. "Nie ukrzyżowaliby Pana chwały" - gdyby pojęli, że jest absolutnym Panem wszechrzeczy i że się kieruje wyłącznie miłością w postępowaniu z ludźmi.

radek - 2024-01-25, 20:49

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian‬ ‭2:9‭-‬10‬ ‭BW1975‬‬
[9] Głosimy tedy, jak napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują. [10] Albowiem nam objawił to Bóg przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże.

Ale Pana Jezusa, Maryję, Apostołów i oko widziało, i ucho słyszało i do serca ludzkiego wstąpiło. :)
1 Kor 2, 8 - "Władców" - w tym wypadku są to ludzie posiadający władzę ziemską doczesną, lecz działający pod wpływem złych mocy nad - ziemskich. Por. także 1 Kor 15,24; Ef 6,12; Łk 4,6; J 12,31; J 14,30; J 16,11. - "Chwała" w ST jest często synonimem majestatu Bożego. "Nie ukrzyżowaliby Pana chwały" - gdyby pojęli, że jest absolutnym Panem wszechrzeczy i że się kieruje wyłącznie miłością w postępowaniu z ludźmi.


To, czego oko nie widziało i to czego ucho nie słyszało, to opis istoty Ducha
Świętego

‭‭List św. Pawła do Rzymian‬ ‭8:26‬ ‭BW1975‬‬
[26] Podobnie i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić, jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach.

https://bible.com/bible/3490/rom.8.26.BW1975

Fedorowicz - 2024-01-25, 20:57

radek napisał/a:
To, czego oko nie widziało i to czego ucho nie słyszało, to opis istoty Ducha
Świętego ‭‭List św. Pawła do Rzymian‬ ‭8:26‬ ‭BW1975‬‬
[26] Podobnie i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić, jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach.https://bible.com/bible/3490/rom.8.26.BW1975

A jak się to ma do dzieł sztuki sakralnej w religii katolickiej, o której rozmawiamy powyżej, bo nie nadążam za tokiem Pana rozumowania ? Duch Święty jest również przedstawiany tam jako gołębica na podstawie Pisma Świętego:


nike - 2024-01-25, 21:41

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Proszę dać mi już spokój i cieszyć się, że masz Pan rację.
Nie do końca mam rację, bo od czasu Piusa X wkradają się do Kościoła Katolickiego jak zgnilizna obce Chrystusowi nauki. Henryka szanuję za krytyczne podejście do tych zagadnień i za żywy udział w dyskusjach. Pozdrawiam serdecznie ! :)


Fedorowicz

Bardzo bym chciała przeczytać o tych zgniłych naukach, bardzo proszę o dokumenty.

Fedorowicz - 2024-01-25, 22:02

nike napisał/a:
Fedorowicz ..Bardzo bym chciała przeczytać o tych zgniłych naukach, bardzo proszę o dokumenty.

"Dzisiejsza tak zwana katolicka prasa jest niczym bardzo chory człowiek, umierający z powodu solidnej infekcji oraz ciężkiego zatrucia zabójczymi truciznami takimi jak Modernizm, Liberalizm, Sekularyzm, Naturalizm, Ekumenizm itp. Jeżeli spojrzysz na stare numery Katolickich periodyków, sprzed Drugiego Soboru Watykańskiego i porównasz je z dzisiejszymi numerami tych samych periodyków lub gazet – zobaczysz różnicę. Tytuł będzie ten sam, ale duch, kontekst są inne. Znajdziesz w nich rozcieńczony, częściowy Katolicyzm, pomieszany z wieloma dziwnymi ideami. Ideami kolaboracji z czymkolwiek i wszystkim co jest obce Katolickiemu duchowi oraz nauczania sprzed Drugiego Soboru Watykańskiego. Nigdy nie znajdziesz tej silnej woli by bronić prawdy, by walczyć przeciwko siłą niszczącym nasz Kościół i nasze społeczeństwo. Całkowicie brak nieustraszonej, apologetycznej gorliwości wobec jakiegokolwiek ataku wroga."
Kościół stracił swoją tożsamość poprzez wyciągnięcie rąk do "Księcia tego świata", którym jest Diabeł razem ze swoimi kohortami tajnych i jawnych stowarzyszeń. Współpraca z nimi oznacza całkowite zniszczenie Katolickiej Wiary, moralności, dogmatów, dyscypliny, Tradycji a nawet całej struktury Kościoła. Nasz Kościół ma Boskie pochodzenie i nie ma nic wspólnego z „Księciem tego świata”, z wyjątkiem wojny z nim. Jeżeli Kościół nie jest wojujący, nie może się ani rozwijać, ani kwitnąć.
"USPOKAJAJĄC WROGA"
Świeccy humaniści zmieniają nasze szkoły, nasze instytucje, nasz rząd według swoich ateistycznych dogmatów. Dyktują co mamy wiedzieć i co mamy słychać w mass mediach. Ogromna większość Katolików myśli, że dostają obiektywną prawdę, gdy zaprenumerują „Time” albo „Newsweek’a”. Dzisiejsza prasa „katolicka” nie różni się bardzo od prasy świeckiej. Wobec zeświecczałego świata przyjęła podejście „żyj i pozwól żyć”. Zamiast bronić naszej danej przez Boga Wiary wobec wściekłych ataków naszych wrogów oraz prowadzić Katolickich czytelników ku prawdziwym ostatecznym celom, „nasza” prasa marnuje swój czas i środki na uspokajanie, wrogów Katolicyzmu.
MAŁPA WIDZI, MAŁPA DRUKUJE
Nastąpiło zrównanie katolickich ideałów z tymi światowymi, potępionymi przez Chrystusa.

Rolę "mass mediów" w sekularyzowaniu oraz dechrystianizacji dzisiejszego świata jest nie do przecenienia. Świecka prasa, radio oraz TV stały się ważną potęgą w wojnie przeciwko Bogu oraz Kościołowi Katolickiemu . Nigdy przedtem nie była dostępna tak wielka władza w budowaniu lub degradowaniu ludzkiego ducha, zależnie od zalet lub wad tych, którzy manipulują mediami. Mass media stają się jedyną siłą kształtującą umysły oraz czyny ludzkości. Właściciele tych organizacji często są wrogami Chrześcijaństwa oraz oddanymi wyznawcami fałszywej religii. Jeden Świat bez Boga. Wykorzystują swój zły wpływ by podkopać i zniszczyć Kościół Katolicki. Ich zwycięstwo wydaje się być przesądzone. Chyba, że dzisiejsza „katolicka” prasa znów stanie się prawdziwie katolicka. To znaczy oddanym, bezkompromisowym obrońcą prawdy, którym kiedyś była. "

O. Wiktor Mróz Polski franciszkanin 1915 -1992
Zapomniany bohater.


radek - 2024-01-25, 22:23

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
To, czego oko nie widziało i to czego ucho nie słyszało, to opis istoty Ducha
Świętego ‭‭List św. Pawła do Rzymian‬ ‭8:26‬ ‭BW1975‬‬
[26] Podobnie i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić, jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach.https://bible.com/bible/3490/rom.8.26.BW1975

A jak się to ma do dzieł sztuki sakralnej w religii katolickiej, o której rozmawiamy powyżej, bo nie nadążam za tokiem Pana rozumowania ? Duch Święty jest również przedstawiany tam jako gołębica na podstawie Pisma Świętego


W pewnym sensie kwestia rozwiązywać się może dzięki temu, że inicjatywę kapłan(osoba duchowna) błogosławi

Biblia123 - 2024-01-26, 12:53

Antychryst już jest na świecie, został zrodzony z żydowskiej prostytutki, siedzi za zamkniętymi drzwiami i dyryguje swoimi sługami to jest masonerią, głównym ich celem jest zniszczenie Świętego Kościoła Katolickiego także szeroko pojętego Chrześcijaństwa, słowian też nienawidzą.
To wszystko co się teraz dzieje na świecie, odchodzenie od wiary, kobiety jako kapłanki biskupi itp, legalna aborcja małżeństwa homoseksualne, invitro, legalna eutanazja, kara śmierci to wszystko ich dzieło. Oni doskonale sobie zdają sprawę co jest niemiłe i przeciwne Bogu i czynią wszystko aby to zniszczyć. Ci ludzie czczą świadomie demony diabła, lucyfera ,belzebuba itp.
To wszystko dzieje się na naszych oczach ,to nie są jakieś jaja czy żarty.
Papież Franciszek to mason, członek klubu Rotary Argentina.

nike - 2024-01-26, 13:04

Fedorowicz napisał/a:
nike napisał/a:
Fedorowicz ..Bardzo bym chciała przeczytać o tych zgniłych naukach, bardzo proszę o dokumenty.

"Dzisiejsza tak zwana katolicka prasa jest niczym bardzo chory człowiek, umierający z powodu solidnej infekcji oraz ciężkiego zatrucia zabójczymi truciznami takimi jak Modernizm, Liberalizm, Sekularyzm, Naturalizm, Ekumenizm itp. Jeżeli spojrzysz na stare numery Katolickich periodyków, sprzed Drugiego Soboru Watykańskiego i porównasz je z dzisiejszymi numerami tych samych periodyków lub gazet – zobaczysz różnicę. Tytuł będzie ten sam, ale duch, kontekst są inne. Znajdziesz w nich rozcieńczony, częściowy Katolicyzm, pomieszany z wieloma dziwnymi ideami. Ideami kolaboracji z czymkolwiek i wszystkim co jest obce Katolickiemu duchowi oraz nauczania sprzed Drugiego Soboru Watykańskiego. Nigdy nie znajdziesz tej silnej woli by bronić prawdy, by walczyć przeciwko siłą niszczącym nasz Kościół i nasze społeczeństwo. Całkowicie brak nieustraszonej, apologetycznej gorliwości wobec jakiegokolwiek ataku wroga."
Kościół stracił swoją tożsamość poprzez wyciągnięcie rąk do "Księcia tego świata", którym jest Diabeł razem ze swoimi kohortami tajnych i jawnych stowarzyszeń. Współpraca z nimi oznacza całkowite zniszczenie Katolickiej Wiary, moralności, dogmatów, dyscypliny, Tradycji a nawet całej struktury Kościoła. Nasz Kościół ma Boskie pochodzenie i nie ma nic wspólnego z „Księciem tego świata”, z wyjątkiem wojny z nim. Jeżeli Kościół nie jest wojujący, nie może się ani rozwijać, ani kwitnąć.
"USPOKAJAJĄC WROGA"
Świeccy humaniści zmieniają nasze szkoły, nasze instytucje, nasz rząd według swoich ateistycznych dogmatów. Dyktują co mamy wiedzieć i co mamy słychać w mass mediach. Ogromna większość Katolików myśli, że dostają obiektywną prawdę, gdy zaprenumerują „Time” albo „Newsweek’a”. Dzisiejsza prasa „katolicka” nie różni się bardzo od prasy świeckiej. Wobec zeświecczałego świata przyjęła podejście „żyj i pozwól żyć”. Zamiast bronić naszej danej przez Boga Wiary wobec wściekłych ataków naszych wrogów oraz prowadzić Katolickich czytelników ku prawdziwym ostatecznym celom, „nasza” prasa marnuje swój czas i środki na uspokajanie, wrogów Katolicyzmu.
MAŁPA WIDZI, MAŁPA DRUKUJE
Nastąpiło zrównanie katolickich ideałów z tymi światowymi, potępionymi przez Chrystusa.

Rolę "mass mediów" w sekularyzowaniu oraz dechrystianizacji dzisiejszego świata jest nie do przecenienia. Świecka prasa, radio oraz TV stały się ważną potęgą w wojnie przeciwko Bogu oraz Kościołowi Katolickiemu . Nigdy przedtem nie była dostępna tak wielka władza w budowaniu lub degradowaniu ludzkiego ducha, zależnie od zalet lub wad tych, którzy manipulują mediami. Mass media stają się jedyną siłą kształtującą umysły oraz czyny ludzkości. Właściciele tych organizacji często są wrogami Chrześcijaństwa oraz oddanymi wyznawcami fałszywej religii. Jeden Świat bez Boga. Wykorzystują swój zły wpływ by podkopać i zniszczyć Kościół Katolicki. Ich zwycięstwo wydaje się być przesądzone. Chyba, że dzisiejsza „katolicka” prasa znów stanie się prawdziwie katolicka. To znaczy oddanym, bezkompromisowym obrońcą prawdy, którym kiedyś była. "

O. Wiktor Mróz Polski franciszkanin 1915 -1992
Zapomniany bohater.

Obrazek


A jakie wyznanie jest temu winne, bo wyżej piszesz coś o zgniłych naukach???

Fedorowicz - 2024-01-27, 07:05

nike napisał/a:

A jakie wyznanie jest temu winne, bo wyżej piszesz coś o zgniłych naukach???

Winne jest temu pójście na ugodę, na kompromis z duchem dechrystianizacji który przejawia się za pomocą modernizmu, ekumenizmu, liberalizmu, naturalizmu. Np. czym jest modernizm w kościele ? Modernizm znaczy tyle, co religia chrześcijańska bez dyscypliny moralnej, dostosowana do współczesności, złagodzona, przyjazna, modna w obecnych czasach. Podkopuje on same fundamenty wiary poprzez atak na katolickie pojęcia objawienia, dogmatu i Tradycji w celu nadania im nowych, fałszywych znaczeń. Modernizm dogłębnie zmienia religię katolicką, wypaczając wszystkie zasady leżące u samych podstaw katolicyzmu. Modernizm otworzył w Kościele drzwi dla różnego rodzaju patologii, dewiacji i tzw. "postępu", czyli skrętu w lewo.
W modernizmie nie ma już walki z Diabłem i ludzkimi słabościami moralnymi, ale pojawia się tolerancja i wyrozumiałość dla nich. To co było grzechem wymagającym pokuty, np. współżycie bez ślubu już takim nie jest.

nike - 2024-01-27, 10:08

Fedorowicz napisał/a:
nike napisał/a:

A jakie wyznanie jest temu winne, bo wyżej piszesz coś o zgniłych naukach???

Winne jest temu pójście na ugodę, na kompromis z duchem dechrystianizacji który przejawia się za pomocą modernizmu, ekumenizmu, liberalizmu, naturalizmu. Np. czym jest modernizm w kościele ? Modernizm znaczy tyle, co religia chrześcijańska bez dyscypliny moralnej, dostosowana do współczesności, złagodzona, przyjazna, modna w obecnych czasach. Podkopuje on same fundamenty wiary poprzez atak na katolickie pojęcia objawienia, dogmatu i Tradycji w celu nadania im nowych, fałszywych znaczeń. Modernizm dogłębnie zmienia religię katolicką, wypaczając wszystkie zasady leżące u samych podstaw katolicyzmu. Modernizm otworzył w Kościele drzwi dla różnego rodzaju patologii, dewiacji i tzw. "postępu", czyli skrętu w lewo.
W modernizmie nie ma już walki z Diabłem i ludzkimi słabościami moralnymi, ale pojawia się tolerancja i wyrozumiałość dla nich. To co było grzechem wymagającym pokuty, np. współżycie bez ślubu już takim nie jest.



Tak??? Aleksander Borgia najwyższa głowa rzymskiego kościoła urodził się w 1431 roku
był papieżem z córka miał syna bydle niesamowite, jaką dyscypliną rządziło się w tamtym czasie papiestwo?? która religia tych łajdaków do takich zbrodni namawiała? Wiesz do brze ,że on nie był pierwszym i ostatnim bydlakiem na tronie papieskim.

Kogo ty bronisz???

radek - 2024-01-27, 10:25

nike napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
nike napisał/a:

A jakie wyznanie jest temu winne, bo wyżej piszesz coś o zgniłych naukach???

Winne jest temu pójście na ugodę, na kompromis z duchem dechrystianizacji który przejawia się za pomocą modernizmu, ekumenizmu, liberalizmu, naturalizmu. Np. czym jest modernizm w kościele ? Modernizm znaczy tyle, co religia chrześcijańska bez dyscypliny moralnej, dostosowana do współczesności, złagodzona, przyjazna, modna w obecnych czasach. Podkopuje on same fundamenty wiary poprzez atak na katolickie pojęcia objawienia, dogmatu i Tradycji w celu nadania im nowych, fałszywych znaczeń. Modernizm dogłębnie zmienia religię katolicką, wypaczając wszystkie zasady leżące u samych podstaw katolicyzmu. Modernizm otworzył w Kościele drzwi dla różnego rodzaju patologii, dewiacji i tzw. "postępu", czyli skrętu w lewo.
W modernizmie nie ma już walki z Diabłem i ludzkimi słabościami moralnymi, ale pojawia się tolerancja i wyrozumiałość dla nich. To co było grzechem wymagającym pokuty, np. współżycie bez ślubu już takim nie jest.



Tak??? Aleksander Borgia najwyższa głowa rzymskiego kościoła urodził się w 1431 roku
był papieżem z córka miał syna bydle niesamowite, jaką dyscypliną rządziło się w tamtym czasie papiestwo?? która religia tych łajdaków do takich zbrodni namawiała? Wiesz do brze ,że on nie był pierwszym i ostatnim bydlakiem na tronie papieskim.

Kogo ty bronisz???


Nie promuję takich zachowań, lecz w duchu Rz 5:19 pomyśl o Adamie - synu Bożym, Jego Ojciec spłodził z Nim Kobietę, która wraz z Adamem spłodziła całą ludzkość. Czy uważasz, się za Świętszą od naszych prarodziców? Czy raczej powinniśmy podjąć, w sposób mądry, dzieło naszych przodków, czy rodzice nie powinni być z urzędu szanowani przez dzieci?

Pokoja - 2024-01-27, 10:54

radek napisał/a:
nike napisał/a:
Tak??? Aleksander Borgia najwyższa głowa rzymskiego kościoła urodził się w 1431 roku
był papieżem z córka miał syna bydle niesamowite, jaką dyscypliną rządziło się w tamtym czasie papiestwo?? która religia tych łajdaków do takich zbrodni namawiała? Wiesz do brze ,że on nie był pierwszym i ostatnim bydlakiem na tronie papieskim.

Kogo ty bronisz???

Nie promuję takich zachowań, lecz w duchu Rz 5:19 pomyśl o Adamie - synu Bożym, Jego Ojciec spłodził z Nim Kobietę, która wraz z Adamem spłodziła całą ludzkość. Czy uważasz, się za Świętszą od naszych prarodziców? Czy raczej powinniśmy podjąć, w sposób mądry, dzieło naszych przodków, czy rodzice nie powinni być z urzędu szanowani przez dzieci?


Kompletnie nie jest zrozumiałe to, co napisałeś :roll: 8-) :

radek napisał/a:
pomyśl o Adamie - synu Bożym, Jego Ojciec spłodził z Nim Kobietę


Czy taka jest Twoja wiara? Jeżeli tak to z tej frazy wynika, że Bóg Ojciec (w domyśle: Stwórca nieba i ziemi) z Adamem (jako synem swoim), spłodził Ewę.

Czy tak to rozumiesz, a w wątku Adam i Ewa, napisałeś coś innego.

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
nike napisał/a:
Pokoja a jak się dowiesz ,że ty pochodzisz od Kaina, to co wycofasz się? Czy zostaniesz żmijowym nasieniem i cała twoja rodzina?


Nie zauważyłem, żeby Wąż coś mówił w Edenie o płodzeniu.


Słusznie :idea:

Rdz. 3:14. Jehowa (3068) Bogów (430) rzekł (559) do (413) wyobrażenia (węża) (5175): z powodu tego (3588) ta (2063) będzie odprawiona (6213); będzie przekleństwem (779) brzucha (1512) wszystkim (3605) B´HeMaH (929), wszystkim (3605) lądowym (7704) ChaJ (2416); sposobem życia (3212), czas życia (3117) ChaJ (2416), będzie pochłaniany (398) na terenie (5921) całej (3605) ziemi (6083).

929 (B´HeMaH) – zwierzęta, bydło, bydlę, żywy inwentarz, dziki zwierz
2416 (ChaJ) – żywy, zielony, świeży, płynący, energiczny, aktywny, powinowaty, krewny, życie, pożywienie, utrzymanie, istota żywa, zwierzę, adept, ożywienie, odnowienie, zbiorowość.

do wyobrażenia (węża) - do człowieka w stanie upadku, chytrego jak wąż;

będzie odprawiona; będzie przekleństwem brzucha[/color] - Ta kobieta, która daje się uwieźć, ta bywa odprawiana i ta staje się przekleństwem brzucha (ciąży), dla potomstwa i nie tylko;

Rdz. 3:15. Wam (859) nieprzyjaźń (342) będzie narzucona (7896) w pośrodku (996); W pośrodku (996), pomiędzy (996) potomkiem (2233) niewiasty (802), pomiędzy (996) czynicielem sprawiedliwości (2233); ona (1931) czyha (7779), krokami (6119) zgnieść (7779) głowę (7218).

Wam nieprzyjaźń będzie narzucona [...] ona czyha, krokami zgnieść głowę
-Nieprzyjaźń wynikająca z naruszenia porządku Bożego jest przyczyną wszelkich nieszczęść na ziemi. Z tego powodu zostaną zniszczeni ci, którzy niszczą ziemię, Ap. 11:18.
http://biblos.feen.pl/vie...1ff58d8d#136274

radek - 2024-01-27, 11:09

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
pomyśl o Adamie - synu Bożym, Jego Ojciec spłodził z Nim Kobietę


Czy taka jest Twoja wiara? Jeżeli tak to z tej frazy wynika, że Bóg Ojciec (w domyśle: Stwórca nieba i ziemi) z Adamem (jako synem swoim), spłodził Ewę.

Czy tak to rozumiesz, a w wątku Adam i Ewa, napisałeś coś innego.

radek napisał/a:
nike napisał/a:
Pokoja a jak się dowiesz ,że ty pochodzisz od Kaina, to co wycofasz się? Czy zostaniesz żmijowym nasieniem i cała twoja rodzina?


Nie zauważyłem, żeby Wąż coś mówił w Edenie o płodzeniu.


Jedno z drugim nie stoi w sprzeczności

Fedorowicz - 2024-01-27, 13:03

nike napisał/a:
Tak??? Aleksander Borgia najwyższa głowa rzymskiego kościoła urodził się w 1431 roku był papieżem z córka miał syna bydle niesamowite, jaką dyscypliną rządziło się w tamtym czasie papiestwo?? która religia tych łajdaków do takich zbrodni namawiała? Wiesz do brze ,że on nie był pierwszym i ostatnim bydlakiem na tronie papieskim.
Kogo ty bronisz???

Ja będę "wiedział dobrze" dopiero wtedy, kiedy Szanowna Pani nike nauczy się podawać dowody na swoje oskarżenia. Wulgaryzmy nie zastąpią historycznych źródeł naukowych.

Henryk - 2024-01-27, 13:29

Fedorowicz napisał/a:
Ja będę "wiedział dobrze" dopiero wtedy, kiedy Szanowna Pani nike nauczy się podawać dowody na swoje oskarżenia.

A wydawało by się, że pan Fedorowicz taki oczytany... :lol:

nike - 2024-01-27, 14:22

radek napisał/a:
Nie promuję takich zachowań, lecz w duchu Rz 5:19 pomyśl o Adamie - synu Bożym, Jego Ojciec spłodził z Nim Kobietę, która wraz z Adamem spłodziła całą ludzkość. Czy uważasz, się za Świętszą od naszych prarodziców? Czy raczej powinniśmy podjąć, w sposób mądry, dzieło naszych przodków, czy rodzice nie powinni być z urzędu szanowani przez dzieci?

A czy ja cię namawiam do nie szanowania ojca?

Druga rzecz nie bardzo rozumiem twój post:--------pomyśl o Adamie - synu Bożym, Jego Ojciec spłodził z Nim Kobietę, która wraz z Adamem spłodziła całą ludzkość.

Ojciec Adama spłodził z nim kobietę???

nike - 2024-01-27, 14:28

Fedorowicz napisał/a:
Ja będę "wiedział dobrze" dopiero wtedy, kiedy Szanowna Pani nike nauczy się podawać dowody na swoje oskarżenia. Wulgaryzmy nie zastąpią historycznych źródeł naukowych.


Szkoda, że nie wiesz teraz, bydle to zwierzę i to dla Borgii jeszcze za delikatne słowo, to nie jest wulgaryzm, to co robili papieże to jest WULGARYZM !!!!

Fedorowicz - 2024-01-27, 16:58

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Ja będę "wiedział dobrze" dopiero wtedy, kiedy Szanowna Pani nike nauczy się podawać dowody na swoje oskarżenia.

A wydawało by się, że pan Fedorowicz taki oczytany... :lol:

Drogi Henryku, ja jestem tak jak Henryk i Pani Nike oczytany w propagandzie lewicowej i historii pisanej "na nowo" przez komunistów z pominięciem wydarzeń które im nie pasowały do doktryny. Aby dowiedzieć się, jak było naprawdę trzeba poszukać źródeł historycznych sprzed rewolucji, które są już dzisiaj dostępne. A na forum dyskusyjnym swoje oskarżenia należy udowadniać. Tego wymaga zwykła przyzwoitość.

radek - 2024-01-27, 17:53

nike napisał/a:
Ojciec Adama spłodził z nim kobietę???


Technicznie tak

Pokoja - 2024-01-27, 18:42

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
pomyśl o Adamie - synu Bożym, Jego Ojciec spłodził z Nim Kobietę


Czy taka jest Twoja wiara? Jeżeli tak to z tej frazy wynika, że Bóg Ojciec (w domyśle: Stwórca nieba i ziemi) z Adamem (jako synem swoim), spłodził Ewę.

Czy tak to rozumiesz, a w wątku Adam i Ewa, napisałeś coś innego.


radek napisał/a:
Nie zauważyłem, żeby Wąż coś mówił w Edenie o płodzeniu.


Jedno z drugim nie stoi w sprzeczności


W związku z tym, proszę abyś wyjaśnił, w jaki sposób, godzisz jedno z drugim.

Jeszcze raz pozwolę sobie podać tekst z Rdz. 3:14,15, aby lepiej ukazać dane mi zrozumienie w tym zakresie:

Rdz. 3:14. Jehowa (3068) Bogów (430) rzekł (559) do (413) wyobrażenia (węża) (5175): z powodu tego (3588) ta (2063) będzie odprawiona (6213); będzie przekleństwem (779) brzucha (1512) wszystkim (3605) B´HeMaH (929), wszystkim (3605) lądowym (7704) ChaJ (2416); sposobem życia (3212), czas życia (3117) ChaJ (2416), będzie pochłaniany (398) na terenie (5921) całej (3605) ziemi (6083).

929 (B´HeMaH) – zwierzęta, bydło, bydlę, żywy inwentarz, dziki zwierz
2416 (ChaJ) – żywy, zielony, świeży, płynący, energiczny, aktywny, powinowaty, krewny, życie, pożywienie, utrzymanie, istota żywa, zwierzę, adept, ożywienie, odnowienie, zbiorowość.

do wyobrażenia (węża) - do człowieka w stanie upadku, chytrego jak wąż.

Uzupełnienie myśli – Gdy człowiek był doskonałym to był na wyobrażenie swojego Stwórcy w czasie szóstego dnia stwarzania (Rdz. 1:27), trwającego 7 000 lat. W tym okresie nastąpiło już znaczne rozmnożenie się potomstwa (Rdz. 1:27,28) z tego rodzaju człowieka. Z niego została wybrana szczególna para, która miała się stać mężem i żoną - aby zapoczątkować czynienie człowieka na podobieństwo Bogów (Jehowy Bogów).
Ktoś z potomstwa człowieka z Rdz. 1:27,28, stając się wyobrażeniem węża – złym z 1J. 3:12, zwiódł zaręczoną oblubienicę tego mężczyzny i miał z nią Kaina. W stanie brzemienności została ona mu narzucona, aby poślubił ją jako żonę i tak się stało. Wtedy dopiero już, jako Adamowi i Ewie narodził się Abel. Tak więc:
1. Doskonały człowiek jest wyobrażeniem swojego Stwórcy – Powiązanie jego idzie w górę do Stwórcy przez osobowość;
2. Człowiek już w stanie swojego upadku, stał się wyobrażeniem węża – złym z 1J. 3:12. Jego powiązanie idzie w dół do stworzenia przez cielesność, co równa się z bałwochwalstwem;

będzie odprawiona; będzie przekleństwem brzucha - Ta kobieta, która daje się uwieźć, ta bywa odprawiana i ta staje się przekleństwem brzucha (ciąży), dla potomstwa i nie tylko;

Uzupełnienie myśli – W związku z tym, że w tym czasie żona ta nie miała jeszcze imienia, więc można wnioskować, że nie jest nią ta, którą dalej Adam nazwał Ewą. Najpierw występuje ogólnie jako kobieta (niewiasta). Opis postępuje od ogólników do indywidualnej osoby o imieniu Ewa. Na takie zrozumienie, pozwala analiza zestawienia równolegle tekstów z Rdz. 1:27,28; 2:21-25; 3:14,15, 19,20 i 4:1. Grzech nie wszedł przez dziedziczenie skazy (J. 9:2,3), lecz przez zaakceptowanie jej przez całe potomstwo człowieka z Rdz. 1:27,28 (Rz. 5:12; 8:19-21);

Rdz. 3:15. Wam (859) nieprzyjaźń (342) będzie narzucona (7896) w pośrodku (996); W pośrodku (996), pomiędzy (996) potomkiem (2233) niewiasty (802), pomiędzy (996) czynicielem sprawiedliwości (2233); ona (1931) czyha (7779), krokami (6119) zgnieść (7779) głowę (7218).

Wam nieprzyjaźń będzie narzucona [...] ona czyha, krokami zgnieść głowę
-Nieprzyjaźń wynikająca z naruszenia porządku Bożego jest przyczyną wszelkich nieszczęść na ziemi. Z tego powodu zostaną zniszczeni ci, którzy niszczą ziemię, Ap. 11:18.

radek - 2024-01-27, 20:36

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
pomyśl o Adamie - synu Bożym, Jego Ojciec spłodził z Nim Kobietę


Czy taka jest Twoja wiara? Jeżeli tak to z tej frazy wynika, że Bóg Ojciec (w domyśle: Stwórca nieba i ziemi) z Adamem (jako synem swoim), spłodził Ewę.

Czy tak to rozumiesz, a w wątku Adam i Ewa, napisałeś coś innego.


radek napisał/a:
Nie zauważyłem, żeby Wąż coś mówił w Edenie o płodzeniu.


Jedno z drugim nie stoi w sprzeczności


W związku z tym, proszę abyś wyjaśnił, w jaki sposób, godzisz jedno z drugim.


Bóg i Szatan to dwie oddzielne osoby. Bóg ze swoim stworzeniem może zrobić co zechce. Więc tak jak chce, tak traktuje swoją płodność. Szatan o płodności, przynajmniej w sposób wyraźny, nie wspomina. A o tym, że Bóg szanuje Szatana, a Szatan Boga świadczą dwa fragmenty przedstwiające dwa dialogi, jakie ze sobą przeprowadzili, a dokładniej fakt iż początek drugiego dialogu był taki sam, jak początek pierwszego. a więc obaj nie czuli się urażeni przez siebie na wzajem, czy bezradni, po pierwszym dialogu, ponieważ przywitanie powtórzyli

Hi 1:7 BT
7 4 I rzekł Bóg do szatana: «Skąd przychodzisz?» Szatan odrzekł Panu: «Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej».

Hi 2:2 BT
2 I rzekł Pan do szatana: «Skąd przychodzisz?» Szatan odpowiedział Panu: «Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej».

Fedorowicz - 2024-01-27, 23:34

radek napisał/a:
..Bóg i Szatan to dwie oddzielne osoby.

Jak wyjaśni Pan takie wersety:

"Powstał Szatan przeciwko Izraelowi i pobudził Dawida, żeby policzył Izraela."1 Kronik 21:1
"Jeszcze raz JHWH zapłonął gniewem przeciw Izraelitom. Pobudził przeciw nim Dawida słowami: Idź i policz Izraela i Judę."2 Sm. 24:1

Kto zatem kazał Dawidowi policzyć lud Izraela ? Bóg czy Szatan ?

Cytat:
Bóg ze swoim stworzeniem może zrobić co zechce..

Czy może działać na jego szkodę ?

Pokoja napisał/a:
Doskonały człowiek jest wyobrażeniem swojego Stwórcy..

Czy można stracić doskonałość, "spaść z doskonałego Nieba "?

radek - 2024-01-28, 08:16

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
..Bóg i Szatan to dwie oddzielne osoby.

Jak wyjaśni Pan takie wersety:

"Powstał Szatan przeciwko Izraelowi i pobudził Dawida, żeby policzył Izraela."1 Kronik 21:1
"Jeszcze raz JHWH zapłonął gniewem przeciw Izraelitom. Pobudził przeciw nim Dawida słowami: Idź i policz Izraela i Judę."2 Sm. 24:1

Kto zatem kazał Dawidowi policzyć lud Izraela ? Bóg czy Szatan ?


Najwyższą wiedzą jaką ma dana osoba jest nadane imię. Imię może być nadane przez rodziców, wtedy świadczy o ich Miłości i zobowiązuje syna do jej potwierdzenia, lecz imię może być nadane przez Boga, który jest właścicielem ludzkości i umie określić człowieka i syna człowieczego dokładniej niż rodzice danej osoby. Także w przypadku Boga najwyższego Jego imię jest szczególnie cenne w Jego sercu. Tylko "przybliżeni" - jak mówi Koran, lub "zaproszeni na ucztę zaślubin Baranka" - jak mówi Biblia, są godni doświadczania tajemnic Ducha Świętego, pośród których znajduje się imię Boga Najwyższego

‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian‬ ‭2:9‬ ‭BW1975‬‬
[9] Głosimy tedy, jak napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują.

https://bible.com/bible/3490/1co.2.9.BW1975

Nawet Jezus około dwóch tysięcy lat temu powiedział, że jeszcze nie wstąpił do Ojca J 20:17, co ciekawe, według Koranu Żydzi nie zabili Jezusa, lecz Bóg wezwał Go do siebie, lecz to temat na osobny temat. Zmierzając do konkluzji mojej odpowiedzi, nie twierdzę że JHWH, to imię Boga Najwyższego

Fedorowicz napisał/a:
Cytat:
Bóg ze swoim stworzeniem może zrobić co zechce..

Czy może działać na jego szkodę ?


Przecież obaj wiemy, że Bóg Najwyższy nie chce działać na szkodę Stworzenia, a moją argumentację w tym temacie uozdabia fragment

‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian‬ ‭1:27‬ ‭BW1975‬‬
[27] Ale to, co u świata głupiego, wybrał Bóg, aby zawstydzić mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co mocne,

https://bible.com/bible/3490/1co.1.27.BW1975

Fedorowicz - 2024-01-28, 08:28

radek napisał/a:
Zmierzając do konkluzji mojej odpowiedzi, nie twierdzę że JHWH, to imię Boga Najwyższego..

Ciekawa odpowiedź. A czyje to Imię w takim razie ?
Cytat:
Przecież obaj wiemy, że Bóg Najwyższy nie chce działać na szkodę Stworzenia, a moją argumentację w tym temacie uozdabia fragment:
‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian‬ ‭1:27‬ ‭BW1975‬‬
[27] Ale to, co u świata głupiego, wybrał Bóg, aby zawstydzić mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co mocne,
https://bible.com/bible/3490/1co.1.27.BW1975

Pytanie zadałem dlatego, że spotkałem się z opinią, iż Bóg ma prawo do np. uśmiercenia ludzkości w potopie z takiego powodu, że to jest Jego stworzenie. Przeciwnik tego poglądu (ateista) twierdził, że tak samo ktoś mógłby powiedzieć że rodzic może zabić dziecko niepełnosprawne, bo to jest jego dziecko.

radek - 2024-01-28, 12:06

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Zmierzając do konkluzji mojej odpowiedzi, nie twierdzę że JHWH, to imię Boga Najwyższego..

Ciekawa odpowiedź. A czyje to Imię w takim razie ?


Jest to określenie osoby mającej rozległą władzę. Możliwe, że od krańca do krańca nieba. Określenie "Bóg", może Go dotyczyć, ze względu na wielkość tego imienia i związane z Nim upoważnienie, jakie mają określeni przez Najwyższego. Bo musimy pamiętać, że "Bóg" to nie imię lecz funkcja

‭‭Księga Psalmów‬ ‭82:6‬ ‭BW1975‬‬
[6] Rzekłem: Wyście bogami I wy wszyscy jesteście synami Najwyższego,

https://bible.com/bible/3490/psa.82.6.BW1975

Fedorowicz napisał/a:
Cytat:
Przecież obaj wiemy, że Bóg Najwyższy nie chce działać na szkodę Stworzenia, a moją argumentację w tym temacie uozdabia fragment:
‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian‬ ‭1:27‬ ‭BW1975‬‬
[27] Ale to, co u świata głupiego, wybrał Bóg, aby zawstydzić mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co mocne,
https://bible.com/bible/3490/1co.1.27.BW1975

Pytanie zadałem dlatego, że spotkałem się z opinią, iż Bóg ma prawo do np. uśmiercenia ludzkości w potopie z takiego powodu, że to jest Jego stworzenie. Przeciwnik tego poglądu (ateista) twierdził, że tak samo ktoś mógłby powiedzieć że rodzic może zabić dziecko niepełnosprawne, bo to jest jego dziecko.


Ludzie ponoszą konsekwencje swoich czynów zgodnie z Prawami ustalonymi przez Boga, przy czym, gdy wypełniają całe Prawo, pilnując Jego Ducha, wtedy są wolni. Natomiast Bóg nigdy nie jest bezradny

Fedorowicz - 2024-01-28, 12:54

radek napisał/a:
Jest to określenie osoby mającej rozległą władzę. Możliwe, że od krańca do krańca nieba. Określenie "Bóg", może Go dotyczyć, ze względu na wielkość tego imienia i związane z Nim upoważnienie, jakie mają określeni przez Najwyższego. Bo musimy pamiętać, że "Bóg" to nie imię lecz funkcja
‭‭Księga Psalmów‬ ‭82:6‬ ‭BW1975‬‬
[6] Rzekłem: Wyście bogami I wy wszyscy jesteście synami Najwyższego,
https://bible.com/bible/3490/psa.82.6.BW1975

Ucieka Pan od odpowiedzi. Ja pytałem, czyim Imieniem jest JHWH wymieniane wiele razy w ST, jeżeli nie Boga Najwyższego ?

radek napisał/a:

Ludzie ponoszą konsekwencje swoich czynów zgodnie z Prawami ustalonymi przez Boga, przy czym, gdy wypełniają całe Prawo, pilnując Jego Ducha, wtedy są wolni. Natomiast Bóg nigdy nie jest bezradny

Kolejna ucieczka od odpowiedzi. Nie o to pytałem. :)

radek - 2024-01-28, 14:20

Fedorowicz napisał/a:
Ja pytałem, czyim Imieniem jest JHWH wymieniane wiele razy w ST, jeżeli nie Boga Najwyższego ?


JHWH jest imieniem Osoby ogłoszonej przed Mojżeszem

‭‭Wyjścia‬ ‭33:19‬ ‭SNP‬‬
[19] [PAN ] odpowiedział: Ja sprawię, że przejdzie przed tobą cała moja dobroć. Ogłoszę też przed tobą imię JHWH — bo okazuję łaskę temu, któremu ją okazuję, i darzę miłosierdziem tego, którego nim darzę.

https://bible.com/bible/2095/exo.33.19.SNP

Pokoja - 2024-01-28, 14:36

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
pomyśl o Adamie - synu Bożym, Jego Ojciec spłodził z Nim Kobietę


Czy taka jest Twoja wiara? Jeżeli tak to z tej frazy wynika, że Bóg Ojciec (w domyśle: Stwórca nieba i ziemi) z Adamem (jako synem swoim), spłodził Ewę.

Czy tak to rozumiesz, a w wątku Adam i Ewa, napisałeś coś innego.


radek napisał/a:
Nie zauważyłem, żeby Wąż coś mówił w Edenie o płodzeniu.


Jedno z drugim nie stoi w sprzeczności


W związku z tym, proszę abyś wyjaśnił, w jaki sposób, godzisz jedno z drugim.


Bóg i Szatan to dwie oddzielne osoby. Bóg ze swoim stworzeniem może zrobić co zechce. Więc tak jak chce, tak traktuje


Człowiek także ma swoją płodność, o której jest napisane w Rdz. 1:28. Gdy upadł to nadal ją posiada.

Zauważyłem, że nie zrozumiałeś poniższego uzupełnienia myśli do Rdz. 3:14:

do wyobrażenia (węża) - do człowieka w stanie upadku, chytrego jak wąż.

Uzupełnienie myśli – Gdy człowiek był doskonałym to był na wyobrażenie swojego Stwórcy w czasie szóstego dnia stwarzania (Rdz. 1:27), trwającego 7 000 lat. W tym okresie nastąpiło już znaczne rozmnożenie się potomstwa (Rdz. 1:27,28) z tego rodzaju człowieka. Z niego została wybrana szczególna para, która miała się stać mężem i żoną - aby zapoczątkować czynienie człowieka na podobieństwo Bogów (Jehowy Bogów).
Ktoś z potomstwa człowieka z Rdz. 1:27,28, stając się wyobrażeniem węża – złym z 1J. 3:12, zwiódł zaręczoną oblubienicę tego mężczyzny i miał z nią Kaina. W stanie brzemienności została ona mu narzucona, aby poślubił ją jako żonę i tak się stało. Wtedy dopiero już, jako Adamowi i Ewie narodził się Abel. Tak więc:
1. Doskonały człowiek jest wyobrażeniem swojego Stwórcy – Powiązanie jego idzie w górę do Stwórcy przez osobowość;
2. Człowiek już w stanie swojego upadku, stał się wyobrażeniem węża – złym[/b] z 1J. 3:12. Jego powiązanie idzie w dół do stworzenia przez cielesność, co równa się z bałwochwalstwem;

Wyobrażenie węża – zły z 1J. 3:12, jako ojciec Kaina to człowiek w stanie upadku, stający się szatanem w odniesieniu porządku Bożego. Określenie szatan, występuje w Piśmie Świętym w pozytywnym (przeciwnik grzechu) i negatywnym znaczeniu, jako przeciwnik rygoru praworządności. Świat pogański w Apokalipsie jest przyrównany do węża starodawnego, czyli człowieka w stanie upadku, chytrego jak wąż, a jednak został strącony z nieba, Ap. 12:3, 7-9.

Fedorowicz - 2024-01-28, 19:39

Pokoja napisał/a:
..Gdy człowiek był doskonałym ..

Doskonałość to stan lub efekt w swej istocie bezbłędny, bezproblemowy, całkowicie zadbany i dopracowany w każdym szczególe, nienaganny. Termin określający cechę m.in. osoby, czynności, umiejętności, dzieła, przedmiotu, produktu. Utrata tego stanu jest logicznym absurdem. To zwykły nonsens.

radek - 2024-01-28, 19:42

Pokoja napisał/a:
Człowiek także ma swoją płodność, o której jest napisane w Rdz. 1:28. Gdy upadł to nadal ją posiada.


Tylko, że Prawo Boże nakazywało wtedy człowiekowi panowanie nad ptactwem, rybami i zwierzętami pełzającymi. Jak czytamy dalej człowiek stworzony szóstego dnia nie wykazał się wiarą, bo nie zadbał o rolę, co można wywnioskować, z fragmentu

‭‭I Księga Mojżeszowa‬ ‭2:5‬ ‭BW1975‬‬
[5] A jeszcze nie było żadnego krzewu polnego na ziemi ani nie wyrosło żadne ziele polne, bo Pan Bóg nie spuścił deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał rolę,

https://bible.com/bible/3490/gen.2.5.BW1975

Człowiek stworzony szóstego dnia nie uzyskał wtedy usprawiedliwienia, bo jego wiara wtedy się nie okazała

‭‭‭‭List św. Pawła do Rzymian‬ ‭3:28‬ ‭BW1975‬‬
[28] Uważamy bowiem, że człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu.

https://bible.com/bible/3490/rom.3.28.BW1975

Jedni liczą się z Bogiem inni myślą, że nie muszą

‭‭Objawienie św. Jana‬ ‭18:1‭-‬4‬ ‭BW1975‬‬
[1] Potem widziałem innego anioła zstępującego z nieba, który miał wielkie pełnomocnictwo, i rozjaśniła się ziemia od jego blasku. [2] I zawołał donośnym głosem: Upadł, upadł Wielki Babilon i stał się siedliskiem demonów i schronieniem wszelkiego ducha nieczystego i schronieniem wszelkiego ptactwa nieczystego i wstrętnego. [3] Gdyż wszystkie narody piły wino szaleńczej rozpusty jego i królowie ziemi uprawiali z nim wszeteczeństwo, a kupcy ziemi wzbogacili się na wielkim jego przepychu. [4] I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające,

https://bible.com/bible/3490/rev.18.2.BW1975

Pokoja - 2024-01-28, 22:34

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Człowiek także ma swoją płodność, o której jest napisane w Rdz. 1:28. Gdy upadł to nadal ją posiada.

Tylko, że Prawo Boże nakazywało wtedy człowiekowi panowanie nad ptactwem, rybami i zwierzętami pełzającymi. Jak czytamy dalej człowiek stworzony szóstego dnia nie wykazał się wiarą, bo nie zadbał o rolę, co można wywnioskować, z fragmentu

‭‭I Księga Mojżeszowa‬ ‭2:5‬ ‭BW1975‬‬
[5] A jeszcze nie było żadnego krzewu polnego na ziemi ani nie wyrosło żadne ziele polne, bo Pan Bóg nie spuścił deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał rolę,


Wybacz Radku, ale to co zacytowałeś z Rdz. 2:5 odnosi się do czasu z pierwszego i ewentualnie drugiego dnia stwarzania do początku trzeciego, gdy ziemia wschodza z wody była jałowa bez roślinności. Wtedy jeszcze nie było człowieka na obraz Bogów, stworzonego dopiero w szóstym dniu stwarzania, Rdz. 1:27,28.

Pokoja - 2024-01-28, 22:35

Fedorowicz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
..Gdy człowiek był doskonałym ..

Doskonałość to stan lub efekt w swej istocie bezbłędny, bezproblemowy, całkowicie zadbany i dopracowany w każdym szczególe, nienaganny. Termin określający cechę m.in. osoby, czynności, umiejętności, dzieła, przedmiotu, produktu. Utrata tego stanu jest logicznym absurdem. To zwykły nonsens.


Doskonałość polega na tym, że stworzenie moze upaść i powstać, gdyż Bóg jest z nim.

radek - 2024-01-29, 09:00

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Człowiek także ma swoją płodność, o której jest napisane w Rdz. 1:28. Gdy upadł to nadal ją posiada.

Tylko, że Prawo Boże nakazywało wtedy człowiekowi panowanie nad ptactwem, rybami i zwierzętami pełzającymi. Jak czytamy dalej człowiek stworzony szóstego dnia nie wykazał się wiarą, bo nie zadbał o rolę, co można wywnioskować, z fragmentu

‭‭I Księga Mojżeszowa‬ ‭2:5‬ ‭BW1975‬‬
[5] A jeszcze nie było żadnego krzewu polnego na ziemi ani nie wyrosło żadne ziele polne, bo Pan Bóg nie spuścił deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał rolę,


Wybacz Radku, ale to co zacytowałeś z Rdz. 2:5 odnosi się do czasu z pierwszego i ewentualnie drugiego dnia stwarzania do początku trzeciego, gdy ziemia wschodza z wody była jałowa bez roślinności. Wtedy jeszcze nie było człowieka na obraz Bogów, stworzonego dopiero w szóstym dniu stwarzania, Rdz. 1:27,28.


Wybaczam, tylko zauważ, że przy drugiej części aktu stwarzania, czyli gdy Bóg stwarzał "ziemię i niebo" (Rdz 2:4), jest napisane(Rdz 2:5), że nie wzeszła żadna trawa polna, bo Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię, bo nie było człowieka, który by uprawiał ziemię. Natomiast w pierwszej części stwarzania(Rdz 1:11), czyli gdy Bóg stwarzał "niebo i ziemię", trawa z innymi roślinami wzeszły, pomimo, że człowieka jeszcze na ziemi nie było. Stąd wniosek, że wypełnianie poleceń nie równa się z okazaniem wiary

Henryk - 2024-01-29, 10:46

Fedorowicz napisał/a:
Doskonałość to stan lub efekt w swej istocie bezbłędny, bezproblemowy, całkowicie zadbany i dopracowany w każdym szczególe, nienaganny. Termin określający cechę m.in. osoby, czynności, umiejętności, dzieła, przedmiotu, produktu. Utrata tego stanu jest logicznym absurdem. To zwykły nonsens.

Pogrubienie moje.
Mam odmienne zdanie.
Doskonałość, a mówimy to o Adamie, dotyczyła sfery cielesnej.
Przymioty charakteru, ukształtowanie jego, to zupełnie inna sprawa.
Nawet Nasz Pan- Jezus Chrystus, pomimo że był Doskonałym, musiał uczyć się posłuszeństwa.
Kształtował swój charakter.
Hbr 5:8 UBG "Chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał."
Pisaliśmy już o tym wcale nie tak dawno...

Pokoja - 2024-01-29, 11:29

radek napisał/a:
przy drugiej części aktu stwarzania, czyli gdy Bóg stwarzał "ziemię i niebo" (Rdz 2:4), jest napisane(Rdz 2:5), że nie wzeszła żadna trawa polna, bo Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię, bo nie było człowieka, który by uprawiał ziemię. Natomiast w pierwszej części stwarzania(Rdz 1:11), czyli gdy Bóg stwarzał "niebo i ziemię", trawa z innymi roślinami wzeszły, pomimo, że człowieka jeszcze na ziemi nie było. Stąd wniosek, że wypełnianie poleceń nie równa się z okazaniem wiary.


W Rdz. 1:1 jest napisane ogólnie dzieło stworzenia, jakby tytuł planu stworzenia, obejmujący cały tydzień stworzenia. Tekst z Rdz. 1:2 informuje o stanie poprzedzającym ten tydzień stworzenia, a od Rdz. 1:3 do 2:3 jest opisane dzieło tygodnia stworzenia, włącznie z sabatem. W tym sprawozdaniu, stworzenie człowieka na obraz Bogów, nastąpiło w dniu szóstym. Na podstawie tego sprawozdania można odnieść wrażenie, że jakieś stworzenia zwierzęce, zaistniały dopiero od dnia piątego. Zadaniem drugiego sprawozdania o stworzeniu, rozpoczynającego się od Rdz. 2:4 jest uświadomienie czytelnikowi tego, co działo się wcześniej, dlatego w tym tekście jest napisane o dziejach nieba i ziemi, podczas ich stwarzania, gdy była czyniona ziemia i niebo.

W Rdz. 2:4 jest zachowany porządek z Rdz. 1:1, czyli stwarzanie nieba i ziemi, a zarazem ukazany jest odwrotny porządek, czyli czynienie ziemi i nieba. Celem tego jest ukazanie czynienia tego stworzenia w aspekcie ziemi, a nie nieba. O ile pierwsze sprawozdanie informuje, że od strony nieba, najpierw stała się światłość, o tyle drugie sprawozdanie informuje, że od strony ziemi, najpierw człowiek stał się duszą życia. Podsumowaniem tego jest tekst z J. 1:4, informujący, że światłość stała się życiem dla człowieka i odwrotnie, że życie stało się światłością dla człowieka.

Uwzględniając porządek drugiego sprawozdania, zauważamy, że życie organiczne na ziemi (nie na lądzie), rozpoczęło się w głębinach wód od dnia pierwszego, Rdz. 2:7; Ps. 139:14,15. Tak więc tekst z Rdz. 2:5, który zacytowałeś odnosi się do okresu z początku dnia trzeciego, gdy ziemia wzeszła z wody będąc jałową bez roślinności. Gdy pierwszy potop (Rdz. 2:5) opadł na ziemię to wraz z nim, życie z wody (Rdz. 2:7 - dusza życia, jako alfa stworzenia na ziemi) zostało przeniesione na ląd. Powierzchnia ziemi (tak w uproszczeniu) była równiną (to wynika z nazwy pierwszej rzeki), która wtedy, dzięki przeniesieniu życia w wodach potopu porosła roślinnością. W wyniku tego nastąpił wschód Edenu (równina porośnięta roślinnością). Nastąpiło to w dniu trzecim. W pierwszym sprawozdaniu jest o tym napisane w Rdz. 1:9-13, a w drugim w Rdz. 2:8-10. Wraz z morzami, zaistniały także rzeki.

Komentarz w streszczeniu do myśli Twojego postu:

radek napisał/a:
przy drugiej części aktu stwarzania, czyli gdy Bóg stwarzał "ziemię i niebo" (Rdz 2:4), jest napisane(Rdz 2:5), że nie wzeszła żadna trawa polna, bo Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię, bo nie było człowieka, który by uprawiał ziemię.


- Zgodnie z tym, co wyżej wyjaśniłem ten stan panował na początku dnia trzeciego, gdy ziemia wzeszła z wody, jako jałowa bez roślinności. Określenie człowiek w dwóch sprawozdaniach o stworzeniu ma bardzo szerokie znaczenie, które można wyrazić następująco: Człowiek z mułu/prochu ziemi wzięty (od stanu z Rdz. 2:7 do stanu w Rdz. 1:27) jest istotą tworzącą wszelkie struktury życia ziemskiego od organicznego do społeczno – politycznego.

radek napisał/a:
Natomiast w pierwszej części stwarzania(Rdz 1:11), czyli gdy Bóg stwarzał "niebo i ziemię", trawa z innymi roślinami wzeszły, pomimo, że człowieka jeszcze na ziemi nie było.


- ten stan jest równoległym opisem do powyższego. Drugie sprawozdanie ma się do pierwszego w taki sposób jak ta sama góra wystająca ponad lustro morza, będąca tej samej wielkości z tym, że w pierwszym sprawozdaniu, jakby opisano nam stan życia na kolejnych pięciu poziomach morza. Odrębnie opisano natomiast wierzchołek tej góry, wystający ponad lustro morza. Wcześniej nie używano określenia góra w odniesieniu do jej części podwodnej. Natomiast w drugim sprawozdaniu od samego jego początku jest używane określenie góra, czyli od dna morza, na którym się ona opiera. Z tego powodu czytelnik ulega złudzeniu, że drugie sprawozdanie jest rozwinięciem tego, co odnosi się do człowieka z Rdz. 1:27,28.
W tym podobieństwie o górze, przedstawiłem to, co odnosi się do człowieka.

radek - 2024-01-29, 13:03

Pokoja napisał/a:
Drugie sprawozdanie ma się do pierwszego w taki sposób jak ta sama góra wystająca ponad lustro morza, będąca tej samej wielkości z tym, że w pierwszym sprawozdaniu, jakby opisano nam stan życia na kolejnych pięciu poziomach morza. Odrębnie opisano natomiast wierzchołek tej góry, wystający ponad lustro morza.


Eksponuję najciekawszy według mnie fragment Twojej wypowiedzi. Ja widzę, że krąg istnienia składa się w przypadku wizji z księgi Rodzaju, z dwóch łuków. W jednym na początku jest niebo, a później ziemia, natomiast w drugim łuku najpierw jest ziemia a później niebo. Jak słusznie zauważyłeś woda odgrywa ważną rolę, ponieważ była od początku i znajduje się także na niebie. Więc logicznie piszesz o pierwszej części stworzenia, która zaczyna się od nieba, a kończy na ziemi, że jest pochłonięta przez wodę. Druga część stworzenia, natomiast jeszcze się nie zakończyła, ponieważ niebo, nie zostało jeszcze idealnie ukształtowane. Ja staram się podczas syntezy tekstu najpierw zrozumieć, jaka nauka z niego płynie, korzystając z jaknajszerszego kontekstu, nie staram się popierać pierwszego wrażenia na temat fragmentu, lecz szukam istotnych fragmentów tłumaczących w sposób maksymalnie przekonujący i estetyczny rzeczywistą wartość analizowanego tekstu. Mnie do istotności fragmentu o człowieku, który nieuprawiał roli, przekonuje fragment zewnętrzny, pomagający wyciągnąć głębszą naukę, o wierze. To jest dla mnie argument, ujmujący szerszą perspektywę, a więc jest przekonywujący

‭‭List św. Pawła do Rzymian‬ ‭3:28‬ ‭BW1975‬‬
[28] Uważamy bowiem, że człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu.

https://bible.com/bible/3490/rom.3.28.BW1975

Fedorowicz - 2024-01-29, 16:25

Henryk napisał/a:
Pogrubienie moje. Mam odmienne zdanie. Doskonałość, a mówimy to o Adamie, dotyczyła sfery cielesnej. Przymioty charakteru, ukształtowanie jego, to zupełnie inna sprawa.
Nawet Nasz Pan- Jezus Chrystus, pomimo że był Doskonałym, musiał uczyć się posłuszeństwa.
Kształtował swój charakter. Hbr 5:8 UBG "Chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał."
Pisaliśmy już o tym wcale nie tak dawno...

Jeżeli używamy określenia "doskonały", to musimy znać jego definicję. Precyzyjna definicja chroni wypowiedzi przed wieloznacznością, uściśla znaczenia wyrazów i zwrotów oraz pogłębia rozumienie znaczenia wyrazów i zwrotów. W przeciwnym razie każdy będzie nadawał temu słowu inne znaczenie, według swojego uznania (np. Janek był doskonałym mężem i ojcem, ale popadł w alkoholizm, zaczął kraść i przeklinać). :lol:

Henryk - 2024-01-29, 17:08

Fedorowicz napisał/a:
Jeżeli używamy określenia "doskonały", to musimy znać jego definicję. Precyzyjna definicja chroni wypowiedzi przed wieloznacznością, uściśla znaczenia wyrazów i zwrotów oraz pogłębia rozumienie znaczenia wyrazów i zwrotów. W przeciwnym razie każdy będzie nadawał temu słowu inne znaczenie, według swojego uznania (np. Janek był doskonałym mężem i ojcem, ale popadł w alkoholizm, zaczął kraść i przeklinać). :lol:

I tak było z człowiekiem.
Posiadał doskonały organizm, a jednak stracił te doskonałość i zaczął umierać.
Początkowo ludzie niejako "z rozpędu" żyli po kilkaset lat. Potem zostało to ograniczone do 120, 80, 70lat...
Stracili te doskonałość.

Pokoja - 2024-01-30, 10:14

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Drugie sprawozdanie ma się do pierwszego w taki sposób jak ta sama góra wystająca ponad lustro morza, będąca tej samej wielkości z tym, że w pierwszym sprawozdaniu, jakby opisano nam stan życia na kolejnych pięciu poziomach morza. Odrębnie opisano natomiast wierzchołek tej góry, wystający ponad lustro morza.


Ja widzę, że krąg istnienia składa się w przypadku wizji z księgi Rodzaju, z dwóch łuków. W jednym na początku jest niebo, a później ziemia, natomiast w drugim łuku najpierw jest ziemia a później niebo.


Trudno mi jest się z tym zgodzić, gdyż rozumiem, że jest jeden „łuk”, obejmujący cały tydzień stwarzania. Jeden „Łuk”, ale przedstawiony na dwa sposoby, co Ty jak zauważyłem uznajesz za dwa odrębne „Łuki”. Na uwagę przy tym zasługuje fakt, że określenie BRA, użyte w Rdz. 1:1 w odniesieniu do nieba i ziemi, nadal jest w stanie realizacji, co potwierdza tekst z Wyj. 20:11, który informuje, że w ciągu sześciu dni stwarzania, zostały uczynione niebo i ziemia oraz cały ich zastęp, a w siódmym jest sabat. Ten sabat jednak nie trwa 24 godziny, lecz jest tak długi, że nadal trwa. O tym fakcie informuje nas Ap. Paweł w czwartym rozdziale Listu do Hebrajczyków. Nadal ten dzień trwa, a to oznacza, że „Łuk” stworzenia obejmujący tydzień stworzenia nadal jest nad nami.
W jednym i drugim „Łuku” według Twojego ich zrozumienia objęty jest ten sam cykl tygodnia stworzenia, ale z dwóch różnych punktów widzenia. W jeden punkt zajmuje obserwator z góry (od strony nieba), a drugi, zajmuje obserwator z dołu, czyli od strony ziemi. Obaj jednak patrzą na to samo, ale inaczej to jest widać. Pierwszy opisuje rzeczywistość w sposób ogólny, jakby z lotu ptaka (samolotu), a drugi chodząc po ziemi opisuje ją w sposób szczegółowy.
Zapewne w drugim „Łuku” (sprawozdaniu) należy w tym uwzględnić treść z Rdz. 2:4. Tam są ukazane dwa porządki, czyli:
1. Niebo i ziemia jak w Rdz. 1:1;
2. Ziemia i niebo
To nie jest przypadek, gdyż tekst z Rdz. 2:4 informuje o trwającym dziele stworzenia ogólnie (tytułowo) podanym w Rdz. 1:1 w czasie jego czynienia, a to oznacza proces nadal trwający, a nie „Łuk” zakończony. Tym się cechuje drugie sprawozdanie, które się nie kończy. Ono nadal twa, aż do zaistnienia Nowego Stworzenia.

Tekst który zacytowałeś z Rz.‬ ‭3:28‬ ‭ w naszych rozważaniach można zastosować odpowiednio: Jak uwierzyliśmy tak na forum działamy. To są nasze czyny duchowe, do których pobudza nas wiara. Można jednak i odwrotnie, czyli w ten sposób, że ktoś ujawnia swoją aktywność na forum, uczynkami przez działanie według poprawności tradycji religijnej, która nie ożywia, lecz zabija (litera dogmatów zabija logiczne myślenie), więc ogranicza go do kąśliwości względem dyskutanta, poniżania, gdyż czuje, że obrażane są jego uczucia religijne. Ponadto, pobudza go to do trollowania i of topów.

radek - 2024-01-30, 13:17

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Drugie sprawozdanie ma się do pierwszego w taki sposób jak ta sama góra wystająca ponad lustro morza, będąca tej samej wielkości z tym, że w pierwszym sprawozdaniu, jakby opisano nam stan życia na kolejnych pięciu poziomach morza. Odrębnie opisano natomiast wierzchołek tej góry, wystający ponad lustro morza.


Ja widzę, że krąg istnienia składa się w przypadku wizji z księgi Rodzaju, z dwóch łuków. W jednym na początku jest niebo, a później ziemia, natomiast w drugim łuku najpierw jest ziemia a później niebo.


Trudno mi jest się z tym zgodzić, gdyż rozumiem, że jest jeden „łuk”, obejmujący cały tydzień stwarzania. Jeden „Łuk”, ale przedstawiony na dwa sposoby, co Ty jak zauważyłem uznajesz za dwa odrębne „Łuki”.


Dwa odrębne, lecz mające się finalnie dopełniać, tworząc kompletny krąg życia

‭‭Przypowieści Salomona‬ ‭8:27‬ ‭BW1975‬‬
[27] Gdy budował niebiosa, byłam tam; gdy odmierzał krąg nad powierzchnią toni.

https://bible.com/bible/3490/pro.8.27.BW1975

A to, że wody też są porządkowane wynika też ze słów Apokalipsy Jana

‭‭Objawienie św. Jana‬ ‭17:1‬ ‭BW1975‬‬
[1] I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, mających siedem czasz, i tak się do mnie odezwał: Chodź, pokażę ci sąd nad wielką wszetecznicą, która rozsiadła się nad wielu wodami,

https://bible.com/bible/3490/rev.17.1.BW1975

Pokoja napisał/a:
Tekst który zacytowałeś z Rz.‬ ‭3:28‬ ‭ w naszych rozważaniach można zastosować odpowiednio: Jak uwierzyliśmy tak na forum działamy. To są nasze czyny duchowe, do których pobudza nas wiara.(...)


O tym sensie myślałem, a dokładniej, że Bóg sprawdzał, czy ludzie stworzeni w szóstym dniu, wykażą się wiarą, a pod opieką mieli ryby, ptaki i inne zwierzęta. Więc gdyby domyślili się, żeby zadbać o rolę, wykazali by się wiarą, lecz poprzestali na tym co im było wyznaczone. Innymi słowy nie wydali owocu wiary, lub nie pomnożyli talentów, jak czytamy w Ewangelii Mat 25:14-30.

Pokoja - 2024-01-30, 16:15

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Drugie sprawozdanie ma się do pierwszego w taki sposób jak ta sama góra wystająca ponad lustro morza, będąca tej samej wielkości z tym, że w pierwszym sprawozdaniu, jakby opisano nam stan życia na kolejnych pięciu poziomach morza. Odrębnie opisano natomiast wierzchołek tej góry, wystający ponad lustro morza.


Ja widzę, że krąg istnienia składa się w przypadku wizji z księgi Rodzaju, z dwóch łuków. W jednym na początku jest niebo, a później ziemia, natomiast w drugim łuku najpierw jest ziemia a później niebo.


Trudno mi jest się z tym zgodzić, gdyż rozumiem, że jest jeden „łuk”, obejmujący cały tydzień stwarzania. Jeden „Łuk”, ale przedstawiony na dwa sposoby, co Ty jak zauważyłem uznajesz za dwa odrębne „Łuki”.


Dwa odrębne, lecz mające się finalnie dopełniać, tworząc kompletny krąg życia


Może zechcesz napisać w jaki sposób to zdanie ma się do wcześniejszej myśli Twojego postu:

radek napisał/a:
o pierwszej części stworzenia, która zaczyna się od nieba, a kończy na ziemi, że jest pochłonięta przez wodę. Druga część stworzenia, natomiast jeszcze się nie zakończyła, ponieważ niebo, nie zostało jeszcze idealnie ukształtowane.


W pierwszym zdaniu, jeśli dobrze je zrozumiałem ukazałeś graficznie (obrazowo) dwa „Łuki” mające wspólny początek i wspólny koniec, według wspólnej linii czasowej, co jest właściwe. Natomiast w wpisie, który wcześniej zamieściłeś, wyraziłeś myśl, że pierwszy „Łuk” już się zakończył, a drugi jeszcze nie zakończył się. Jeżeli tak to te dwa łuki nawet, jeśli mają wspólny początek, to jednak nie mogą tworzyć jednego kręgu życia, gdyż drugi „łuk” nie ma co najmniej wspólnego końca z drugim „Łukiem”.

Fedorowicz - 2024-01-30, 17:10

Henryk napisał/a:
I tak było z człowiekiem. Posiadał doskonały organizm, a jednak stracił te doskonałość i zaczął umierać. Początkowo ludzie niejako "z rozpędu" żyli po kilkaset lat. Potem zostało to ograniczone do 120, 80, 70lat...Stracili te doskonałość.

W sensie filozoficznym, czysto logicznym doskonałość którą można utracić oznaczałaby, że doskonałość zbawionych w Chrystusie również można będzie utracić. Wtedy zbawienie chrześcijan i zmartwychwstanie byłoby stanem nietrwałym, przejściowym które się kiedyś traci. Także życie wieczne zbawionych w Niebie nie mogłoby istnieć. Po jakimś czasie mogliby oni utracić doskonałość.
Dlatego doskonałość w sensie biblijnym nie oznacza tego samego, co doskonałość w znaczeniu filozoficznym. Kiedy spróbujemy odszukać w Piśmie Świętym wersety stwierdzające, że Adam lub Ewa byli doskonali, nie znajdziemy ani jednego. Biblia nie nazywa ich doskonałymi. Doskonałość biblijna oznacza posłuszeństwo Bogu. Flozoficzne” ujęcie ludzkiej doskonałości wyklucza możliwość jej osiągnięcia własnymi siłami przez dzieci Adama w obecnym życiu ze względu na naszą grzeszną naturę i obciążającą nas przeszłość (Rzym. 7), chociaż cieszymy się nadzieją doskonałości przyszłego życia na podstawie obietnic Bożych. Tymczasem do poziomu biblijnej doskonałości można z pomocą łaski Bożej dojść, usilnie się o to starając (Obj. 22:11). Zachęca do tego sam Bóg :
A gdy już było Abramowi dziewięćdziesiąt lat i dziewięć lat, ukazał się Pan Abramowi, i rzekł do niego: Jam jest Bóg Wszechmogący; chodź przed obliczem mojem, a bądź doskonały (Tamijm). 1 Moj. 17:1
Mamy w sensie biblijnym dążyć do perfekcji moralnej, tj. zupełnego ofiarowania się Bogu i uczynienia swojego charakteru podobnym do Jezusowego; jest to jedyna opcja udoskonalenia się w obecnym, ziemskim stanie którą można ją osiągnąć. Doskonałość fizyczna czy intelektualna nie jest dla nas dostępna. Termin "doskonałość" według Pisma Świętego względem człowieka sprowadza się do: zupełnego oddania się Panu w sercu, czyli szczerości i posłuszeństwa , dojrzałości chrześcijańskiej, miłości .
"Nie twierdzę, że to już osiągnąłem, lub stałem się doskonały. Usiłuję to dopiero zdobyć, gdyż i ja zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa. Bracia, ja nie wmawiam sobie, że osiągnąłem cel. Ale jedno czynię: zapominając o tym, co jest za mną, a zwracając się ku temu, co przede mną, biegnę ku mecie po nagrodę, do której Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie. "
List do Filipian
"Jedną bowiem ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, których uświęca." [prowadząc każdego wierzącego do duchowej dojrzałości]”. Hebrajczyków 10,14
"Aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa."Ef.4:13

Fedorowicz - 2024-01-30, 17:18

radek napisał/a:
JHWH jest imieniem Osoby ogłoszonej przed Mojżeszem. Zmierzając do konkluzji mojej odpowiedzi, nie twierdzę że JHWH, to imię Boga Najwyższego..
‭‭Wyjścia‬ ‭33:19‬ ‭SNP‬‬
[19] [PAN ] odpowiedział: Ja sprawię, że przejdzie przed tobą cała moja dobroć. Ogłoszę też przed tobą imię JHWH — bo okazuję łaskę temu, któremu ją okazuję, i darzę miłosierdziem tego, którego nim darzę.
https://bible.com/bible/2095/exo.33.19.SNP

Ja jestem JHWH i nie ma innego, oprócz mnie nie ma Boga.
Izajasza 45:5

Henryk - 2024-01-30, 18:04

Fedorowicz napisał/a:
Dlatego doskonałość w sensie biblijnym nie oznacza tego samego, co doskonałość w znaczeniu filozoficznym.

Być może- na filozofii nie znam się.
Adam stworzony był doskonałym, jednak Jego umysł był niezapisaną tablicą- tabula rasa.
Musimy odróżniać doskonałość fizyczną, od doskonałości charakteru, czy bezgrzeszności.
Jak by nie było, byli stworzeni na obraz Boży.
Rdz 1:31 BG "I widział Bóg wszystko, co uczynił, a oto było bardzo dobre; i stał się wieczór, i stał się zaranek, dzień szósty.
Tu pewnie filozofowie mieli by temat do dysputy, czy „bardzo dobre” jest tym samym co „doskonałe”.
Doskonałym był, jak podaje Biblia, „król Tyru”- Szatan.
Ez 28:15 UBG "Byłeś doskonały w swoich drogach od dnia, kiedy zostałeś stworzony, aż znalazła się w tobie nieprawość."
Jednak i On stracił tę doskonałość.
Znaczy- można doskonałość stracić.

Cytat:
Kiedy spróbujemy odszukać w Piśmie Świętym wersety stwierdzające, że Adam lub Ewa byli doskonali, nie znajdziemy ani jednego. Biblia nie nazywa ich doskonałymi. Doskonałość biblijna oznacza posłuszeństwo Bogu.

Tak ujmując „doskonałość”- to ma Pan rację.
Dokąd jesteśmy posłuszni, dotąd jesteśmy doskonałymi. Jezus był do końca posłusznym.
Flp 2:8 UBG "A z postawy uznany za człowieka, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej."

Fedorowicz - 2024-01-30, 18:49

Henryk napisał/a:
Jednak i On stracił tę doskonałość.

Dotyczy ten werset wyłącznie Króla Tyru. "Powiedz księciu Tyru: Tak mówi Wszechmocny Pan: Ponieważ twoje serce było wyniosłe i mówiłeś: Jestem bogiem, siedzibę bogów zamieszkuję pośród mórz — a wszak jesteś tylko człowiekiem, a nie Bogiem, i za zamysły Boże uważałeś swoje zamysły... Zgromadziłeś złoto i srebro w swoich skarbcach, dzięki swojej wielkiej zdolności kupieckiej pomnożyłeś swoją potęgę i tak twoje serce stało się wyniosłe z powodu twojego bogactwa... dlatego Ja oto sprowadzę na ciebie cudzoziemców, najsroższe narody; te dobędą swoje miecze przeciwko wspaniałej twojej mądrości i zhańbią twoją świetność, strącą cię do dołu i umrzesz.” EZECH. 28,2-8. Jeżeli króla Tyru porównywać z jakimś bożkiem, to raczej z bożkiem Kananejczyków od których wywodzili się Fenicjanie, Baalem.
Cytat:
Znaczy- można doskonałość stracić.

W sensie wyłącznie biblijnym. Czyli można stracić pobożność. Natomiast w sensie filozoficznym doskonałość to dzieło, któremu nic nie brakuje, bezbłędne, idealne, pozbawione wad i mankamentów. Doskonałość moralna to brak grzechów. Z doskonałego Nieba spaść nie można.

Henryk - 2024-01-30, 19:00

Fedorowicz napisał/a:
Dotyczy ten werset wyłącznie Króla Tyru.

To pańskie zdanie.
Według mnie Ezechiel pisze o tej samej istocie co Izajasz 14:12.
Cytat:
Z doskonałego Nieba spaść nie można.

Szatan spadł jednak.

radek - 2024-01-30, 21:16

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Dwa odrębne, lecz mające się finalnie dopełniać, tworząc kompletny krąg życia


Może zechcesz napisać w jaki sposób to zdanie ma się do wcześniejszej myśli Twojego postu:

radek napisał/a:
o pierwszej części stworzenia, która zaczyna się od nieba, a kończy na ziemi, że jest pochłonięta przez wodę. Druga część stworzenia, natomiast jeszcze się nie zakończyła, ponieważ niebo, nie zostało jeszcze idealnie ukształtowane.


W pierwszym zdaniu, jeśli dobrze je zrozumiałem ukazałeś graficznie (obrazowo) dwa „Łuki” mające wspólny początek i wspólny koniec, według wspólnej linii czasowej, co jest właściwe. Natomiast w wpisie, który wcześniej zamieściłeś, wyraziłeś myśl, że pierwszy „Łuk” już się zakończył, a drugi jeszcze nie zakończył się. Jeżeli tak to te dwa łuki nawet, jeśli mają wspólny początek, to jednak nie mogą tworzyć jednego kręgu życia, gdyż drugi „łuk” nie ma co najmniej wspólnego końca z drugim „Łukiem”.


Pierwszy łuk zaczął się od ukończonego nieba, a skończył na ukształtowaniu człowieka na ziemi i odpoczynku Boga. Drugi łuk zaczyna się od ziemi, i od stworzenia człowieka mającego dbać o ziemię, lecz jeszcze nie został zakończony, ponieważ jeszcze na ziemi nie ukształtowało się niebo, bo dopiero wtedy ludzie spłacą dług swojego fundamentu, ponieważ ludzie są ufundowani na niebie, czyli na zwieńczeniu stworzenia. Niebo musi zwyciężyć na ziemi

‭‭Objawienie św. Jana‬ ‭6:2‬ ‭BW1975‬‬
[2] I widziałem, a oto biały koń, ten zaś, który siedział na nim, miał łuk, a dano mu koronę, i wyruszył jako zwycięzca, aby dalej zwyciężać.

https://bible.com/bible/3490/rev.6.2.BW1975

radek - 2024-01-30, 22:05

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
JHWH jest imieniem Osoby ogłoszonej przed Mojżeszem. Zmierzając do konkluzji mojej odpowiedzi, nie twierdzę że JHWH, to imię Boga Najwyższego..
‭‭Wyjścia‬ ‭33:19‬ ‭SNP‬‬
[19] [PAN ] odpowiedział: Ja sprawię, że przejdzie przed tobą cała moja dobroć. Ogłoszę też przed tobą imię JHWH — bo okazuję łaskę temu, któremu ją okazuję, i darzę miłosierdziem tego, którego nim darzę.
https://bible.com/bible/2095/exo.33.19.SNP

Ja jestem JHWH i nie ma innego, oprócz mnie nie ma Boga.
Izajasza 45:5


Najwyższy nie zajął jeszcze za czasów Izajasza swego chwalebnego miejsca, co zapowiadał na przykład prorok Daniel

‭‭Daniela‬ ‭7:9‬ ‭SNP‬‬
[9] Patrzę — ustawiono trony, zajął miejsce Odwieczny. Jego szata była biała jak śnieg, włosy na głowie jak czysta wełna. Jego tron niczym płomienie ognia, a koła tronu jak płonący ogień.

https://bible.com/bible/2095/dan.7.9.SNP

Mojżesz też nie ujżał w pełni chwały Najwyższego

‭‭Wyjścia‬ ‭33:18‭-‬23‬ ‭SNP‬‬
[18] Mojżesz poprosił: Pokaż mi, proszę, Twoją chwałę. [19] [PAN ] odpowiedział: Ja sprawię, że przejdzie przed tobą cała moja dobroć. Ogłoszę też przed tobą imię JHWH — bo okazuję łaskę temu, któremu ją okazuję, i darzę miłosierdziem tego, którego nim darzę. [20] Następnie powiedział: Mojego oblicza zobaczyć nie możesz. Człowiek nie może Mnie zobaczyć i pozostać przy życiu. [21] Oto jest miejsce przy Mnie — wskazał PAN. — Ustaw się na tej skale. [22] Gdy będzie przechodziła moja chwała, umieszczę cię w rozpadlinie skalnej i osłonię cię moją dłonią, aż przejdę. [23] A gdy usunę moją dłoń, zobaczysz Mnie z tyłu. Mojego oblicza nie zobaczysz.

https://bible.com/bible/2095/exo.33.20.SNP

Imię JHWH jest zgodnie z Wj 33:19, w pełni Dobre i człowiekowi Ono wystarczy

Fedorowicz - 2024-01-31, 07:16

Henryk napisał/a:

To pańskie zdanie.

Takie jest zdanie judaizmu do którego należy Biblia hebrajska.
Cytat:
Według mnie Ezechiel pisze o tej samej istocie co Izajasz 14:12.
Ezechiel i Izajasz to postacie Starego Testamentu, a nie Nowego
Cytat:

Szatan spadł jednak.

Skąd się wzięło zło w doskonałym moralnie Niebie? Gdyby tak było, to i zbawieni chrześcijanie w Niebie mogliby z niego spaść. Wtedy zarówno zbawienie, jak i pobyt zbawionych w Niebie byłby czymś nietrwałym, stanem przemijającym prowadzącym do kolejnego upadku. A i same Niebo nie byłoby doskonałe skoro odnajdujemy w nim zło.

Henryk - 2024-01-31, 08:40

Fedorowicz napisał/a:
Takie jest zdanie judaizmu do którego należy Biblia hebrajska.

Biblia jest dla całej ludzkości, a Zakon był jedynie „wstępem” do Nowego Testamentu.
Fakt, że Judaizm ma pewne swoje poglądy na proroctwa, nie zmienia kwestii, że nie wszystko było przed Nimi ujawnione, przez Nich zrozumiałe. Nie był to odpowiedni dla nich jeszcze czas.
- Choćby proroctwa o cierpiącym Mesjaszu, o duchowym Królestwie Izraela.
Cytat:
Ezechiel i Izajasz to postacie Starego Testamentu, a nie Nowego

Oczywiście racja, ale jak to ma się do tematu?
Cytat:
Skąd się wzięło zło w doskonałym moralnie Niebie?

Może stąd, że i „bogowie” znali obok dobra także i zło?
Rdz 3:5 UBG "Ale Bóg wie, że tego dnia, gdy z niego zjecie, otworzą się wasze oczy i będziecie jak bogowie znający dobro i zło."
A skąd Oni znali- tego nie wiem.
Cytat:
Gdyby tak było, to i zbawieni chrześcijanie w Niebie mogliby z niego spaść. Wtedy zarówno zbawienie, jak i pobyt zbawionych w Niebie byłby czymś nietrwałym, stanem przemijającym prowadzącym do kolejnego upadku.

Ludzkość ma obiecane życie wieczne, ale TYLKO na zasadzie posłuszeństwa.
Będą żyli dotąd, dokąd nie zgrzeszą.
Inna sprawa, czy będą chcieli grzeszyć? :-D
Życie samo w sobie, bez możliwości unicestwienia posiada jedynie natura Boska. A przecież nie takie obietnice miał Adam i Jego potomstwo.
Cytat:
A i same Niebo nie byłoby doskonałe skoro odnajdujemy w nim zło.

Jeśli znajdzie się tam zło, to zostanie Ono usunięte z „nieba”.
Takie jest moje zdanie… A myślę, że i większości Badaczy.

Pokoja - 2024-01-31, 11:05

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Dwa odrębne, lecz mające się finalnie dopełniać, tworząc kompletny krąg życia


Może zechcesz napisać w jaki sposób to zdanie ma się do wcześniejszej myśli Twojego postu:

radek napisał/a:
o pierwszej części stworzenia, która zaczyna się od nieba, a kończy na ziemi, że jest pochłonięta przez wodę. Druga część stworzenia, natomiast jeszcze się nie zakończyła, ponieważ niebo, nie zostało jeszcze idealnie ukształtowane.


W pierwszym zdaniu, jeśli dobrze je zrozumiałem ukazałeś graficznie (obrazowo) dwa "Łuki" mające wspólny początek i wspólny koniec, według wspólnej linii czasowej, co jest właściwe. Natomiast w wpisie, który wcześniej zamieściłeś, wyraziłeś myśl, że pierwszy „Łuk” już się zakończył, a drugi jeszcze nie zakończył się. Jeżeli tak to te dwa łuki nawet, jeśli mają wspólny początek, to jednak nie mogą tworzyć jednego kręgu życia, gdyż drugi „łuk” nie ma co najmniej wspólnego końca z drugim „Łukiem”.


Pierwszy łuk zaczął się od ukończonego nieba, a skończył na ukształtowaniu człowieka na ziemi i odpoczynku Boga.


Teraz rozumiem, dlaczego nie rozumiałem co rozumiesz pod określeniem pierwszy łuk od Rdz. 1:1 do Rdz. 2:3. Rozumiesz, że w Rdz. 1:1 jest napisane o pełni stworzenia nieba, ale już nie ziemi. Odważę się mocno zaakcentować, że jest to kompletnie błędny dogmat, narzucony przez tradycję teologiczną Chrześcijaństwa. W Rdz. 1:1 nie zostało napisane, że to już się stało w pełni (ukończenie nieba), lecz podano tam plan, który nadal i obecnie jest realizowany. Powoływałem się na Rdz. 1:1 w związku z Wyj. 20:11, gdzie jest napisane:

Cytat:
Wyj. 20:11. W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.


w siódmym zaś dniu odpoczął – nie odpoczął lecz odpoczywa, nadal odpoczywa, skoro Ap. Paweł napisał, że ten dzień odpoczynku nadal trwa:

Cytat:
Hbr. 4:3. […] Nie wejdą do mego odpoczynku, aczkolwiek dzieła były dokonane od stworzenia świata. (4) Powiedział bowiem /Bóg/ na pewnym miejscu o siódmym dniu w ten sposób: I odpoczął Bóg w siódmym dniu po wszystkich dziełach swoich. (5) I znowu na tym /miejscu/: Nie wejdą do mego odpoczynku. (6) Wynika więc z tego, że wejdą tam niektórzy, gdyż ci, którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli z powodu /swego/ nieposłuszeństwa, [BT]


Hbr. 4:3. Bowiem (1063) wejdziemy (1525) do (1519) miejsca spoczynku (2663), mając wiarę (4100) w miarę tego jak (2531) oznajmił (2046), kiedy (5613) przysiągł (3660) w (1722) gniewie (3709): Czy (1487) wejdą (1525) mi (3450) do (1519) miejsca spoczynku (2663) mojego (3450)? A przecież (2543) wyniki dzieł (2041) pojawiły się (1096) od (575) początku (2602) świata (2889).
4. Bowiem (1063) tak (3779) oznajmiono (2046) gdzieś (4225) o (4012) siódmym (1442) dniu (2250): Siódmego (1442), Bóg (2316) odpoczywa (2664) od (575) wszystkich (3956) dzieł (2041) swoich (848).
5. I (2532) jeszcze raz (3825): Czy (1487) przybędą (1525) temu (5129), mojemu (3450) miejscu spoczynku (2663)?


To jest w zgodzie z treścią z Rdz. 2:1-3:

Rdz. 2:1) Niebiosa (8064), ziemia (776), wszystko (3605) to, co wyrusza (6635) było skompletowane (3615).
2. Dnia (3117) siódmego (7637) zaprzestali (7673) Bogowie (430) wszelkiego (3605) dzieła (4399), które (834) uczynili (6213); Dnia (3117) siódmego (7637), dopełniają (3615) dzieła (4399), które (834) uczynili (6213).
(3) Bogowie (430) tylko wyróżniająco oznakowany (853) dzień (3117) siódmy (7637), błogosławią sobie (1288); W postaci (8902) znaku (853), odłączyli jako świętość (6942); ponieważ (3588) Bogowie (430) przestrzegają sabatu (7673) wszelkiego (3605) dzieła (4399) stwarzania (1254), które (834) uczynili (6213).


wszystko to, co wyrusza było skompletowane – Skompletowane oznacza, że wszystko było fizycznie uczynione, zgodnie z Rdz. 1:31, ale jeszcze nie stworzone. Tam jest użyte określenie [b]uczynione, a nie stworzone. Oznacza to, że plan działania (jakby TYTUŁ sprawozdania), podany w Rdz. 1:1 nie został zakończony. To samo określenie uczynił jest podane w Wyj. 20:11, a siódmy dzień, dzień sabatu jest przeznaczony na dopełnienie dzieła stworzenia, co łącznie wyraża tekst z Rdz. 1:1. To w czasie trwania tego sabatu ma zaistnieć Nowe Stworzenie (najpierw w stanie „łonowym w ST), na którym zakończy się łuk stworzenia z Rdz. 1:1, czyli już w NT.
Mentalność Chrześcijan w tym zakresie została ukształtowana w sposób bardzo chybiony, ponieważ określenie stworzony, zwiera w sobie już pełnię działa („wypasiony”), a nie stan surowy, jak to narzuciła tradycja teologiczna.

Fakt, że [b]STWOERZENIE JEST AKTEM PEŁNYM
, pełniejszym niż [b]uczynienie[b], wynika z treści tekstu z Rdz. 2:4, w którym jest zaznaczone, że czynienie następuje w trakcie stwarzania, a nie po stworzeniu.
Sabat jest okresem działania człowieka, dla duchowego jego rozwoju dzięki wierze , pozwalającej nam się stać współpracownikami Bożymi w dziele powstawania Nowego Stworzenia, 1Kor. 3:9.

radek - 2024-01-31, 13:31

Pokoja napisał/a:
W Rdz. 1:1 nie zostało napisane, że to już się stało w pełni (ukończenie nieba), lecz podano tam plan, który nadal i obecnie jest realizowany. Powoływałem się na Rdz. 1:1 w związku z Wyj. 20:11, gdzie jest napisane:

Cytat:
Wyj. 20:11. W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.


Bo niebo to stan Ducha, który kreuje rzeczywistość. W pewnym momencie kreacji, mianowicie w tzw. szóstym dniu stworzony został człowiek cielesny. I tak została ukończona część kreacji w Duchu niebiańskim zwana "niebem i ziemią". Kolejną częścią jest stwarzanie z niedocenionej części, jaką była rola, lub ziemia, z której finalnie miał wyewoluować niebiański Duch na podstawie ludzkiej, co przewidział Jezus

‭‭Ewangelia według św. Jana‬ ‭3:13‭-‬14‬ ‭BW1975‬‬
[13] A nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy, [14] I jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy,

https://bible.com/bible/3490/jhn.3.13.BW1975

Pokoja - 2024-01-31, 15:19

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W Rdz. 1:1 nie zostało napisane, że to już się stało w pełni (ukończenie nieba), lecz podano tam plan, który nadal i obecnie jest realizowany. Powoływałem się na Rdz. 1:1 w związku z Wyj. 20:11, gdzie jest napisane:

Cytat:
Wyj. 20:11. W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.


Bo niebo to stan Ducha, który kreuje rzeczywistość. W pewnym momencie kreacji, mianowicie w tzw. szóstym dniu stworzony został człowiek cielesny. I tak została ukończona część kreacji w Duchu niebiańskim zwana "niebem i ziemią".


Dwa sprawozdania o stworzeniu, ukazane są w podobny sposób tak, jakby ojciec tłumaczył synowi jego miejsce pojawienia się i czas narodzenia, mówiąc mu:

I. Według planu miał powstać nasz dom (niebo) i nasz lokal (ziemia), Rdz. 1:1.

O-I. Wcześniej wszystko było w stanie ustalania planów administracyjno – prawnie, aby nadać kształty tej inwestycji, Rdz. 1:2;
1. Doprowadzenie energii było pierwszym dziełem w wykonaniu tej inwestycji – Stała się światłość, Rdz. 1:3-5;
2-5. […]
6. W szóstym okresie ty synku się narodziłeś i otrzymałeś błogosławieństwo i pouczenie, Rdz. 1:27-30. Jako rodzice, stwierdziliśmy, że wszystko jest bardzo dobre, Rdz. 1:31.
7. W siódmym okresie uradowaliśmy się, gdy samodzielnie zacząłeś podejmować decyzje i postępować (Rdz. 2:1), więc odetchnęliśmy z powodów różnych okoliczności, związanych z czasem twojego rozwoju łonowego, ponieważ zauważyliśmy, że nie masz wad rozwojowych, Rdz. 2:2,3.

II=I. Szczegółowe opowiadanie o okresie od I.1. do I.7, ale bez podziału na poszczególne okresy, Rdz. 2:4.

Orientację w następowaniu tych okresów w drugim opowiadaniu zapewnia znajomość ogólnych prawd, podanych w pierwszym opowiadaniu.
1. Twój początek rozpoczął się w wodach płodowych w łonie matki, czyli w pierwszym okresie z opowiadania nr I. Stało się to dzięki współżyciu rodziców, Rdz. 2:5-7.
2-5. […].
6. Urodziłeś się, a po urodzeniu byłeś posłuszny swoim rodzicom, którzy otaczali ciebie swoja miłością. Jednak na przełomie okresów, gdy wyrastałeś z wieku młodzieńczego i wchodziłeś w wiek dorosły to zacząłeś się buntować, chcąc się usamodzielnić, Rdz. 3:1-21.
7. W siódmym okresie, popełniłeś wiele błędów, ale dzięki naszej miłości i dyscyplinie, konsekwentnie podejmowałeś wysiłki, aby ponosić odpowiedzialność za swoje czyny i w miarę możliwości naprawiać to, co należało. Jednak nie wszystko byłeś w stanie naprawić, co pogłębiało twój kryzys. W tym czasie podjęliśmy dzieło naprawcze, to poza zakresem twoich możliwości. Twój młodszy brat , który mądrze przeszedł z młodości do dorosłości cały czas utrzymywał z nami więź miłości, dlatego uczył się na twoich błędach, i to do tego stopnia, że nauczył się odrzucać złe, a wybierać dobre. Oddał życie, aby pokazać drogę w jaki sposób i ty możesz powrócić na dobrą drogę.

Podsumowanie:
Dla twojego dobra została spisana Księga – Pismo Święte, które umiejętnie może wprowadzić Ciebie na drogę zbawienia, jeżeli tylko będziesz się kierował mądrością w nim zawartą. Pamiętaj więc, że OPOWIADANIE I w swym ogólnym ujęciu nadal w różnych miejscach tego Pisma daje się zauważyć, ale „trochę tu, trochę tam”, abyś dzięki temu mógł rozumieć wzajemne relacje między nim a szczegółowymi wydarzeniami, zawartymi w odniesieniu do drugiego sposobu OPOWIADANIA II-I o tym samym równoległym cyklu obejmującym siedem okresów, gdyż oś czasu jest jedna. Dzięki temu rozwiniesz wiarę i duchowość, więc nie popełnisz błędu, aby uważać, że OPOWIADANIA II-I jest rozwinięciem ostatniego okresu z OPOWIADANIA I.

UWAŻAJ: Opowiadania w Piśmie Świętym zostały podane w taki sposób, że możesz je zrozumieć bez popełnienia błędu przez uleganie złudzeniu, ale tylko wtedy, gdy rozwiniesz duchowość według żywej wiary poświęcenia się Bogu, a nie przez odstępstwo od wiary raz świętym danej. Gdy ją posiądziesz to zrozumiesz, że pierwsze ogólne opowiadanie nadal trwa, gdyż po pierwszych niebiosach, nastały drugie, a po tych miały nastać jeszcze takie, w których sprawiedliwość mieszka, 2Pio. 3:13. To samo odnosi się także i do ziemi. To oznacza, że nie istnieją łuki, oddzielnie do nieba i oddzielnie do ziemi. Jest jeden łuk, jak i jest jedna oś czasu. Niebo i ziemia są odpowiednikiem męża (mężczyzny -ojca) i żony (niewiasty – matki), Rdz. 1:27. Zestawienie dwóch opowiadań, pokazuje, że człowiek z pierwszego opowiadania, powstał według drugiego opowiadania. To jest jednak złudzenie, gdyż tak w uroszczeniu opowiadania te mają się do siebie tak jak trójkąt wierzchołkowy (wierzchołek góry, występującej ponad lustro wody) z pierwszego opowiadania do całego wielkiego trójkąta (góry od podstawy, opierającej się na dnie morza).

NIE ULEGNIJ ZŁUDZENIU!!! .

POZDRAWIAM
i kończę ostatecznie to wyjaśnianie.

Fedorowicz - 2024-01-31, 17:03

Henryk napisał/a:
Jeśli znajdzie się tam zło, to zostanie Ono usunięte z „nieba”.
Takie jest moje zdanie… A myślę, że i większości Badaczy.

A od kiedy zły Szatan przebywał w Niebie ? I kiedy został z Nieba strącony ? Gdzie czytamy o tym w Biblii ? W Biblii nie znajdziemy żad­nego tekstu, który w bez­pośredni sposób opisywał­by moment stworzenia aniołów przez Boga. Poetycki opis stworzenia świata ujęty w Księdze Rodzaju w schemat sześciu symbolicznych dni (heksa- meron) nie wspomina o stworzeniu aniołów. Niektórzy jednak uważają, że powołanie ich do istnienia miało zwią­zek z tworzeniem Nieba. Hebrajskie słowo oznaczające „niebo” (Ha-szamaim) występuje w liczbie podwój­nej, istniejącej w językach semickich.
Tekst z księgi Nehemiasza zawiera wskazówkę, że Bóg stworzył Niebo od razu z "wojskiem", które w nim się znajduje i które stanowi jego inte­gralną część: „Ty uczyniłeś niebiosa, niebiosa niebios i całe ich wojsko, ziemię i wszystko, co na niej, morza i wszystko, co w nich. Ty ożywiasz to wszystko, a wojsko niebios oddaje Ci pokłon ’ (Ne 9,6). Podobnie w Rdz 2, 1: „W ten sposób zostały ukończone niebo i ziemia oraz wszystkie ich za­stępy [stworzeń]”. W Księdze Wyjścia 20, 11 znajdujemy zaś znamienne stwierdzenie: „w sześciu dniach bo­wiem uczynił Pan niebiosa, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich”.
Tak zatem anioł Szatan jako jeden z wojska istniał w Niebie od początku powstania Nieba. Wynika z tego, że zło (w sensie chrześcijańskiej interpretacji) w osobie Szatana istniało w Niebie również od jego początku.
Nie mogło być zatem takie Niebo doskonałe. A ponieważ doszło (według chrześcijańskiej interpretacji) do zrzucenia Szatana z Nieba po jego upadku po tak długim czasie, równie dobrze może dojść do zrzucenia "zbawionych" w Niebie chrześcijan gdyby również upadli. Wtedy ani Zbawienie, ani Niebo, ani nikt z "wybranych" nie byłby na zawsze zbawiony. Nie byłoby to również czymś doskonałym, ani w sensie logicznym, ani biblijnym.

Markerów - 2024-01-31, 17:22

Fedorowicz napisał/a:
[q]
A od kiedy zły Szatan przebywał w Niebie ? I kiedy został z Nieba strącony ? .


Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

Henryk - 2024-01-31, 18:16

Fedorowicz napisał/a:
W Biblii nie znajdziemy żad­nego tekstu, który w bez­pośredni sposób opisywał­by moment stworzenia aniołów przez Boga.

Słowo Boże nie wspomina o momencie stworzenia istot duchowych.
Można założyć, że świat duchowy istniał przed tym materialnym.
Powstanie „Nieba i Ziemi” może też być rozumiane jako powstanie świata materialnego.
Rdz 1:1 BG "Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię."
Hbr 11:3 UBG "Przez wiarę rozumiemy, że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak że to, co widzimy, nie powstało z tego, co widzialne."
My „Niebo” rozumiemy jako „Kosmos”, lub też miejsce „zamieszkania” Stwórcy.
(Niebem, Niebiosami w Biblii jest też wszelka władza na ziemi.)
Cytat:
Tak zatem anioł Szatan jako jeden z wojska istniał w Niebie od początku powstania Nieba. Wynika z tego, że zło (w sensie chrześcijańskiej interpretacji) w osobie Szatana istniało w Niebie również od jego początku.

Tu mam inne zdanie.
Szatan będąc w Niebie był doskonałym.
Jego „nieprawość” pojawiła się dopiero w momencie umieszczenia człowieka w Edenie.
Wtedy to dopiero zapragnął być „takim jak Bóg”- Panem na wzór Boga, ale na Ziemi.
Zapragnął panować nad ziemskimi istotami.
Cytat:
Nie mogło być zatem takie Niebo doskonałe.

Każdy z Nas rożnie rozumie pojęcie „Nieba”. Jedni „widzą” w Nim miejsce, inni stan…
Najbliższy jestem myśli, że jest to „coś” niematerialnego, a jednak realnego. Chociaż z pewnością NIEPOJĘTEGO dla naszych zmysłów.
W ten sposób tłumaczyłbym sobie „przedwieczność” (brak początku) Stwórcy. Skoro nie istniał świat materialny, taki jaki znamy- to nie istniał też Czas.
Czas jest związany z materią i energią, i że nie możemy mówić o czasie bez odniesienia do zjawisk fizycznych.
Cytat:
Wtedy ani Zbawienie, ani Niebo, ani nikt z "wybranych" nie byłby na zawsze zbawiony. Nie byłoby to również czymś doskonałym, ani w sensie logicznym, ani biblijnym.

Zbawionymi „na zawsze” będzie- wierzę- wyłącznie „malutkie stadko”.
Łk 12:32 WUJ "Nie bójcie się małe stado: albowiem się upodobało Ojcu waszemu dać wam królestwo."
2P 1:4 UBG "Przez to zostały nam dane bardzo wielkie i cenne obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami Boskiej natury, uniknąwszy zepsucia, które wskutek pożądliwości jest na świecie."
Cytat:
Poetycki opis stworzenia świata ujęty w Księdze Rodzaju w schemat sześciu symbolicznych dni (heksa- meron) nie wspomina o stworzeniu aniołów.

Także ten opis uważam za poetycki.

Henryk - 2024-01-31, 18:38

Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

Fedorowicz - 2024-01-31, 18:40

Henryk napisał/a:
Tu mam inne zdanie.Szatan będąc w Niebie był doskonałym.
Jego „nieprawość” pojawiła się dopiero w momencie umieszczenia człowieka w Edenie.
Wtedy to dopiero zapragnął być „takim jak Bóg”- Panem na wzór Boga, ale na Ziemi.
Zapragnął panować nad ziemskimi istotami.

Wracamy do początku naszej dyskusji. Czy doskonałość może być zależna od czegokolwiek ? Jeżeli jest od czegoś zależna, wówczas nie może być doskonałością.

Cytat:
Każdy z Nas rożnie rozumie pojęcie „Nieba”. Jedni „widzą” w Nim miejsce, inni stan…
Najbliższy jestem myśli, że jest to „coś” niematerialnego, a jednak realnego. Chociaż z pewnością NIEPOJĘTEGO dla naszych zmysłów. W ten sposób tłumaczyłbym sobie „przedwieczność” (brak początku) Stwórcy. Skoro nie istniał świat materialny, taki jaki znamy- to nie istniał też Czas. Czas jest związany z materią i energią, i że nie możemy mówić o czasie bez odniesienia do zjawisk fizycznych.

I znowu widzimy dowolne (swawolne) interpretowanie pojęcia "Niebo". Janek takie , Piotrek inne, a Zenek jeszcze inne .. :)
Cytat:
Zbawionymi „na zawsze” będzie- wierzę- wyłącznie „malutkie stadko”.
Łk 12:32 WUJ "Nie bójcie się małe stado: albowiem się upodobało Ojcu waszemu dać wam królestwo." 2P 1:4 UBG "Przez to zostały nam dane bardzo wielkie i cenne obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami Boskiej natury, uniknąwszy zepsucia, które wskutek pożądliwości jest na świecie."

Zbawionymi w doskonałym Niebie, z którego w każdej chwili można zlecieć w dół..?
To tak samo, jakby Henryk wszedł do domu z podłożonym ładunkiem wybuchowym CL-20, czyli HNIW. :lol:

Henryk - 2024-01-31, 18:59

Fedorowicz napisał/a:
Czy doskonałość może być zależna od czegokolwiek ? Jeżeli jest od czegoś zależna, wówczas nie może być doskonałością.

Dziwnie Pan rozumie „doskonałość”… jakoś tak… subiektywnie, wręcz dziecinnie.
Doskonałość to harmonijność, funkcjonalność, zupełność, sprawiedliwość… Także prostota.
Cytat:
I znowu widzimy dowolne (swawolne) interpretowanie pojęcia "Niebo". Janek takie , Piotrek inne, a Zenek jeszcze inne .. 

A jak interpretuje „Niebo” Pan Fedorowicz? :-D

Fedorowicz - 2024-02-01, 05:30

Henryk napisał/a:

Dziwnie Pan rozumie „doskonałość”… jakoś tak… subiektywnie, wręcz dziecinnie.
Doskonałość to harmonijność, funkcjonalność, zupełność, sprawiedliwość… Także prostota.

O właśnie! Zupełność. Stan w którym niczego nie brakuje. A tu nagle zabrakło dobra i pojawiło się zło.
Co do definicji podałem ściśle naukową. Źródło: profesor Władysław Tatarkiewicz "O doskonałości". Profesor był kiedyś dzieckiem, ale już dawno temu i nieprawda.. :lol: Zachęcam do zapoznania się.

Cytat:
A jak interpretuje „Niebo” Pan Fedorowicz? :-D

Jako stan lub miejsce w którym nie może być wad, usterek i braków. A ponieważ Biblia naucza o moralności, nie moze tam wejść niemoralność.

Henryk - 2024-02-01, 08:18

Fedorowicz napisał/a:
O właśnie! Zupełność. Stan w którym niczego nie brakuje. A tu nagle zabrakło dobra i pojawiło się zło.

Przywołany przez Pana Władysław Tatarkiewicz nie ograniczył „doskonałości” do wyłącznie zupełności.
On wymienia jednocześnie harmonijność, prostotę, bezbłędność...
Jednak te cechy nie są według niego wystarczające ani konieczne do określenia doskonałości, ponieważ mogą być stosowane w różny sposób, względnie lub absolutnie, a także mogą być sprzeczne lub niespójne ze sobą.
Tatarkiewicz zauważał, że doskonałość nie jest czymś, co jest dane raz na zawsze, ale czymś, co się zmienia, rozwija i ulepsza.
Czyli typowa filozofia- doskonałe, ale... można ulepszyć. Może być tak, albo odwrotnie, albo... wszystko naraz.
Ale wiemy, że filozofia to nie nauka ścisła. Ewentualnie jest to poszukiwanie sensu życia.
Nie wiem, czy Pan Tatarkiewicz odnalazł ten sens przed śmiercią, pomimo swego geniuszu.
(- Jeszcze pamiętamy charakterystyczne brzmienie Jego głosu. No, i oczywiście- wąsik.)

Pisze Pan o Niebie:
Cytat:
Jako stan lub miejsce w którym nie może być wad, usterek i braków. A ponieważ Biblia naucza o moralności, nie moze tam wejść niemoralność.

Nie wiemy jak tam jest, więc każdy może czegoś innego oczekiwać.
Dla jednego będzie to nieustająca rozkosz, dla innego radość, spokój, bezpieczeństwo.
Dla apostoła jest to panowanie sprawiedliwości.
2P 3:13 BT4 "Oczekujemy jednak, według obietnicy, nowego nieba i nowej ziemi, w których będzie mieszkała sprawiedliwość."
Czy może tam być zło?
Raczej nie, ponieważ natychmiast po objawieniu się- zostanie usunięte.

Pokoja - 2024-02-01, 09:00

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

:-D
A to dobre :idea: :!: nawet odpowiednio niesamowite :-D :lol: , gdy myjącej okna w kościole coś się rozmydliło :lol: i od razu bez znajomości Pisma Świętego (1Kor. 15:50) wiedzieli razem z "nieomylnym" papieżem :-D , w którym roku królową niebios , dopiero co :-D wzięto z duszą i ciałem do nieba, 1Kor. 15:50.
Rewelacja :roll:

Markerów - 2024-02-01, 09:22

Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

:-D
A to dobre :idea: :!: nawet odpowiednio niesamowite :-D :lol: , gdy myjącej okna w kościole coś się rozmydliło :lol: i od razu bez znajomości Pisma Świętego (1Kor. 15:50) wiedzieli razem z "nieomylnym" papieżem :-D , w którym roku królową niebios , dopiero co :-D wzięto z duszą i ciałem do nieba, 1Kor. 15:50.
Rewelacja :roll:


To co z tą datą?

Henryk - 2024-02-01, 09:30

Markerów napisał/a:
To co z tą datą?

Pytaj tego, co tak mówi.

Markerów - 2024-02-01, 09:42

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
To co z tą datą?

Pytaj tego, co tak mówi.


Dlatego pytam " badaczy " i świadków Jehowy. Którzy Mówią, że Ap 12:7-13 uczy o: walce szatana w niebie, więc był on tam do 1914 r.; strąceniu go wraz z jego aniołami w tym roku; oskarżaniu w niebie chrześcijan przed Bogiem do 1914 r.

Henryk - 2024-02-01, 12:59

Markerów napisał/a:
Dlatego pytam " badaczy " i świadków Jehowy. Którzy Mówią, że Ap 12:7-13 uczy o: walce szatana w niebie, więc był on tam do 1914 r.; strąceniu go wraz z jego aniołami w tym roku; oskarżaniu w niebie chrześcijan przed Bogiem do 1914 r.

Znowu coś markerowi dzwoniło... ale to wcale nie był pusty dzwon.
Doucz się, co kto uczy o wyrzuceniu Szatana z niebios w 1914 roku.

Markerów - 2024-02-01, 13:14

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Dlatego pytam " badaczy " i świadków Jehowy. Którzy Mówią, że Ap 12:7-13 uczy o: walce szatana w niebie, więc był on tam do 1914 r.; strąceniu go wraz z jego aniołami w tym roku; oskarżaniu w niebie chrześcijan przed Bogiem do 1914 r.

Znowu coś markerowi dzwoniło... ale to wcale nie był pusty dzwon.
Doucz się, co kto uczy o wyrzuceniu Szatana z niebios w 1914 roku.


Oświeć nas swą wiedzą w tym temacie ;-)
Albo przynajmniej najzwyczajniej nie trolluj

nike - 2024-02-01, 13:22

Markerów jak chcesz dyskutować, to bez dogadywań, jak nie chcesz, to przecież tutaj ciebie nikt nie zmusza na siłę???
Druga rzecz wiem, że doskonale wiesz jak badacze głoszą odnośnie szatana, bo masz naszą literaturę, więc po co GŁUPA PALISZ?

Markerów - 2024-02-01, 13:28

nike napisał/a:
Markerów jak chcesz dyskutować, to bez dogadywań, jak nie chcesz, to przecież tutaj ciebie nikt nie zmusza na siłę???
?


Jest akcja jest reakcja. Zakasz najpierw Henrykowi głupich dogadywać a i ja zaprzestanę

Markerów - 2024-02-01, 13:30

nike napisał/a:
M
Druga rzecz wiem, że doskonale wiesz jak badacze głoszą odnośnie szatana, bo masz naszą literaturę, więc po co GŁUPA PALISZ?


Dlatego że mam waszą literaturę kitu mi nie wcisniecie.. i dlatego właśnie głupa nie palę ;-)
Jestem ciekaw waszej wiedzy którą powinniście posiadać..

nike - 2024-02-01, 13:34

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
M
Druga rzecz wiem, że doskonale wiesz jak badacze głoszą odnośnie szatana, bo masz naszą literaturę, więc po co GŁUPA PALISZ?


Dlatego że mam waszą literaturę kitu mi nie wcisniecie.. i dlatego właśnie głupa nie palę ;-)
Jestem ciekaw waszej wiedzy którą powinniście posiadać..


Ojej przestraszyłam się, i dlatego ci odpowiem. :-D


Ja z naszej literatury doczytałam się,że szatan został wyrzucony z nieba jak zgrzeszył Adam.
Jak głoszą Świadkowie nie obchodzi mnie.

Markerów - 2024-02-01, 13:46

nike napisał/a:
[q


Ja z naszej literatury doczytałam się,że szatan został wyrzucony z nieba jak zgrzeszył Adam.
.


Rozumiem. A czy Biblia to potwierdza co pisze a waszej literaturze?

nike - 2024-02-01, 14:04

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[q


Ja z naszej literatury doczytałam się,że szatan został wyrzucony z nieba jak zgrzeszył Adam.
.


Rozumiem. A czy Biblia to potwierdza co pisze a waszej literaturze?


Np. ten tekst Łuk. 10:18-----Tedy im rzekł: Widziałem szatana, jako błyskawicę z nieba spadającego.

Jezus tutaj był LOGOSEM mieszkał w niebie.

Markerów - 2024-02-01, 14:10

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[q


Ja z naszej literatury doczytałam się,że szatan został wyrzucony z nieba jak zgrzeszył Adam.
.


Rozumiem. A czy Biblia to potwierdza co pisze a waszej literaturze?


Np. ten tekst Łuk. 10:18-----Tedy im rzekł: Widziałem szatana, jako błyskawicę z nieba spadającego.
e.


I kiedy z tego nieba spadł? Wiadomo coś?

nike - 2024-02-01, 14:20

Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
nike napisał/a:
[q


Ja z naszej literatury doczytałam się,że szatan został wyrzucony z nieba jak zgrzeszył Adam.
.


Rozumiem. A czy Biblia to potwierdza co pisze a waszej literaturze?


Np. ten tekst Łuk. 10:18-----Tedy im rzekł: Widziałem szatana, jako błyskawicę z nieba spadającego.
e.


I kiedy z tego nieba spadł? Wiadomo coś?


A kiedy miał spaść, jeżeli w ogóle spadł? Chyba logiczne jest, że kiedy skusił Ewę do grzechu .

Henryk - 2024-02-01, 14:27

Markerów napisał/a:
I kiedy z tego nieba spadł? Wiadomo coś?

Oczywiście.
Skoro Jezus widział, to z całą pewnością tylko jako istota duchowa mógł widzieć drugiego ducha.
I już mamy końcową granicę czasu: Przed Jego narodzinami jako człowiek.
A kiedy dokładniej usunięto Szatana z Niebios? Pomyśl kiedy mogło to nastąpić?

Niestety, Księgą Hioba musisz traktować trochę mniej literalnie.

Markerów - 2024-02-01, 14:38

Henryk napisał/a:
[quol?

Niestety, Księgą Hioba musisz traktować trochę mniej literalnie.


Dlaczego?

nike - 2024-02-01, 14:51

A no dlatego, że Księga Hijoba to jeden wielki symbol jest.
Markerów - 2024-02-01, 16:27

nike napisał/a:
A no dlatego, że Księga Hijoba to jeden wielki symbol jest.

Tak samo jak jak księga pokalipsy?

Fedorowicz - 2024-02-01, 17:01

Henryk napisał/a:
Tatarkiewicz zauważał, że doskonałość nie jest czymś, co jest dane raz na zawsze, ale czymś, co się zmienia, rozwija i ulepsza.

Profesor Tatarkiewicz wyraźnie traktuje "doskonałość" na sposób analogiczny, jak to czynili starożytni, utożsamiając go z pojęciem "cnota". Twierdził więc: " ..doskonały jest doskonały absolutnie. Doskonałość nigdy nie była i nie jest pojęciem porównawczym. Nie jest też pojęciem negatywnym. Ani też nie jest pojęciem poddającym się stopniowaniu. Doskonałość w sensie metafizycznym nie jest stopniowalna i nie jest porównywalna z niczym innym. Można powiedzieć, że jest jedna i niepodzielna."

Cytat:
Czy może tam być zło? Raczej nie, ponieważ natychmiast po objawieniu się - zostanie usunięte.

Henryk dalej się upiera przy tezie, że w doskonałym moralnie Niebie zło istniało w postaci ukrytej od początku, nie było przez nikogo rozpoznane, istniało w konspiracji przed Bogiem, a po miliardach lat - ujawniło się. Wtedy dopiero Bóg zareagował, bo wcześniej przez tak długi czas- nic o tym nie wiedział . :lol:

Fedorowicz - 2024-02-01, 17:11

nike napisał/a:
A no dlatego, że Księga Hijoba to jeden wielki symbol jest.

Ale inaczej odczytują tą księgę w religii źródłowej, a inaczej w innej. Szatan w tradycji judaizmu wykonuje wyłącznie polecenia Boga lub robi to, na co Bóg mu zezwala. Tak jak i inne anioły, nie posiada wolnej woli. Anioły w Torze są ukształtowane ostatecznie, każdy z nich wykonuje swoje zadanie i nie są w stanie się doskonalić tak jak ludzie. W związku z tym, nie podlegają osądom moralnym jak ludzie, gdyż nie mogą wybierać między dobrem a złem. "Szpetny"-czyli paskudny, brzydki jak komentują niektórzy rabini "niewdzięczną" funkcję tego anioła, Szatan ma sprawić przez poddawanie człowieka trudnym próbom, żeby ludzkie wybory dobra zamiast zła były bardziej trwałe i znaczące, ponieważ towarzyszyć im będzie pokonywanie poważnych trudności i pokus.
Przy takiej interpretacji nie trzeba wymyślać koncepcji Nieba, do którego każdy wpada bez zezwolenia, mieszka w nim przez miliardy lat i z którego następnie.. spada. :lol:

Henryk - 2024-02-01, 17:57

Fedorowicz napisał/a:
Doskonałość w sensie metafizycznym nie jest stopniowalna i nie jest porównywalna z niczym innym. Można powiedzieć, że jest jedna i niepodzielna."

Ale taż pisał, że
Cytat:
„że doskonałość nie jest czymś, co jest dane raz na zawsze, ale czymś, co się zmienia, rozwija i ulepsza”
. :lol:
I bądź tu mądry…
Ot, próżna filozofia.
Stawia pytania, nigdy nie odpowiada...
Cytat:
Henryk dalej się upiera przy tezie, że w doskonałym moralnie Niebie zło istniało w postaci ukrytej od początku, nie było przez nikogo rozpoznane, istniało w konspiracji przed Bogiem, a po miliardach lat - ujawniło się. Wtedy dopiero Bóg zareagował, bo wcześniej przez tak długi czas- nic o tym nie wiedział . 

W niebie- uważam- nie istniało zło. Ani jawne, ani ukryte.
Nie było Go. Tak zwyczajnie.
Szatanowi, który też posiadał wolną wolę „zaświtało” kiedyś, że fajnie byłyby być władcą na ziemi.
Cytat:
Szatan w tradycji judaizmu wykonuje wyłącznie polecenia Boga lub robi to, na co Bóg mu zezwala. Tak jak i inne anioły, nie posiada wolnej woli. 

Bzdury.
Zrobi tylko tyle, na ile Bóg mu pozwoli.
Jednak nie działa wyłącznie na polecenie Boga, ponieważ przy takim założeniu, źródłem wszelkiego zła byłby sam Bóg!
Zdecydowanie odrzucam pogląd, że aniołowie nie posiadają wolnej woli.
Człowiek, pomimo że niższy rangą od istot duchowych, a jednak posiada wolną wolę. Zwierzęta - nie.
Stąd wniosek, że tradycja Judaizmu jest tyle warta, co i katolicka tradycja.

Fedorowicz - 2024-02-01, 18:25

Henryk napisał/a:
Ale taż pisał, że „że doskonałość nie jest czymś, co jest dane raz na zawsze, ale czymś, co się zmienia, rozwija i ulepsza”:lol:

W świadomości ludzkiej, która rozwija się i ulepsza. Filozofia ani logika nie powstała wśród jaskiniowców.
Cytat:
Bzdury. Zrobi tylko tyle, na ile Bóg mu pozwoli.

Henryk nie czyta ze zrozumieniem. Wyraźnie napisałem, ze Szatan :" robi to, na co Bóg mu zezwala."
Cytat:
Zdecydowanie odrzucam pogląd, że aniołowie nie posiadają wolnej woli. Człowiek, pomimo że niższy rangą od istot duchowych, a jednak posiada wolną wolę.

"W zasadzie, jeśli się nad tym zastanowić, Bóg stworzył trzy typy istnień. Są zwierzęta, są ludzie i są Anioły. Każdy posiada coś, czego brakuje pozostałej dwójce. Na przykład Anioły – są to byty duchowe, ale nie mają powłoki cielesnej. A jeśli masz samą spirytualność, bez fizyczności to znaczy, że automatycznie jesteś zobligowany do robienia tego, co Bóg chce. Widzimy więc, że Anioły nie posiadają wolnej woli, bo brak im fizyczności, która do tego uprawnia. Oczywiście jest cały aspekt Upadłych Aniołów, ale na dobrą sprawę nie jest to część myśli żydowskiej. Na drugim biegunie są zwierzęta, które mają cielesność, ale nie posiadają duchowości. Ich również nie można karać za czyny, bo nie ma w nich za nie odpowiedzialności. Nie mają zdolności do odróżniania, nic nie podpowiada im, co jest dobre, a co złe. Tylko człowiek posiada w sobie balans pomiędzy duchowością, a tym co fizyczne. To te dwa komponenty dają nam możliwość myślenia w aspektach moralnych. Mamy fizyczne namiętności, które prowadzą nas w jedną stronę, ale jednocześnie posiadamy zdolności intelektualne, które również nas gdzieś popychają. I to zazwyczaj jest strona, którą powinniśmy wybierać.

Pogląd, że posiadamy wolną wolę ma oczywiście rozmaite źródła interpretacyjne i tu pozwolę sobie podzielić się ze Słuchaczami myślami pewnego średniowiecznego duchownego, rabina. W XII/XIII wieku hiszpański rabin Mojżesz ben Majmon, jeden z najsławniejszych myślicieli tamtych czasów, interpretując podany wers (Ramban – Deutronomy 30:15), w którym Mojżesz zwraca się do ludu, wspomniał o możliwości obierania dwóch możliwych ścieżek. Rambam mówi mianowicie, że istnieją właśnie dwie drogi, jakie można podjąć i obie pozostają w naszym zasięgu. Co istotne, obie nas zdeterminują. Jest to podstawowa idea, którą i Żydzi i ludzie w ogóle, mogą wybrać i nie ma niczego, co mogłoby powstrzymać ich od podążania ścieżką zła lub przeciwnie, podążania ścieżką dobra. Nie ma nic ważniejszego i bardziej centralnego dla naszego życia i naszej zdolności wyboru, niż idea wolnej woli. Więc - jak mówi Rambam, Tora daje niepodważalny dowód na to, że mamy wybór i zdolność wolnej woli. "
Fragment wypowiedzi - Rabin Avi Baumol
Całość: https://www.swietokrzyski...7&akcja=artykul

nike - 2024-02-01, 21:11

Fedorowicz napisał/a:
"
Anioły – są to byty duchowe, ale nie mają powłoki cielesnej. A jeśli masz samą spirytualność, bez fizyczności to znaczy, że automatycznie jesteś zobligowany do robienia tego, co Bóg chce. Widzimy więc, że Anioły nie posiadają wolnej woli, bo brak im fizyczności, która do tego uprawnia.

Kto ciebie tego nauczył? Czy Bóg chciał, żeby Anioł JUTRZENKA stał się DIABŁEM ??
Gdyby Anioły nie posiadali wolnej woli, to w jaki sposób Anioł stałby się diabłem i przy okazji zwabił mnóstwo Aniołów przed potopem na swoją stronę.
Fedorowicz napisał/a:
"
Oczywiście jest cały aspekt Upadłych Aniołów, ale na dobrą sprawę nie jest to część myśli żydowskiej.

To zacznij rozmawiać o części Boskiej BIBLII, a nie o części żydowskiej.[/quote]

Pokoja - 2024-02-01, 21:20

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

:-D
A to dobre :idea: :!: nawet odpowiednio niesamowite :-D :lol: , gdy myjącej okna w kościole coś się rozmydliło :lol: i od razu bez znajomości Pisma Świętego (1Kor. 15:50) wiedzieli razem z "nieomylnym" papieżem :-D , w którym roku królową niebios , dopiero co :-D wzięto z duszą i ciałem do nieba, 1Kor. 15:50.
Rewelacja :roll:


To co z tą datą?


1950 rok - nieomylna data :?:

Markerów - 2024-02-02, 06:54

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

:-D
A to dobre :idea: :!: nawet odpowiednio niesamowite :-D :lol: , gdy myjącej okna w kościole coś się rozmydliło :lol: i od razu bez znajomości Pisma Świętego (1Kor. 15:50) wiedzieli razem z "nieomylnym" papieżem :-D , w którym roku królową niebios , dopiero co :-D wzięto z duszą i ciałem do nieba, 1Kor. 15:50.
Rewelacja :roll:


To co z tą datą?


1950 rok - nieomylna data :?:


Dlaczego nie omylna data ?

Henryk - 2024-02-02, 08:28

Fedorowicz napisał/a:
W świadomości ludzkiej, która rozwija się i ulepsza. Filozofia ani logika nie powstała wśród jaskiniowców.

Już Pan „mięknie”. :-D
Jednak doskonałość- której definicję Pan propaguje- może być „doskonalsza” i zależna od rozwoju ludzkości.
A mówimy przecież o doskonałości, która „ogarnia” Niebiosa, która jest absolutną, niezmienną..
Cytat:
Wracamy do początku naszej dyskusji. Czy doskonałość może być zależna od czegokolwiek ? Jeżeli jest od czegoś zależna, wówczas nie może być doskonałością.

Okazuje się- czytając Pana- że zależy jednak Ona też od rozwoju ludzkości. :-(
Chyba, że mówimy o rożnych "doskonałościach" w odmiennych miejscach.
Cytat:
Filozofia ani logika nie powstała wśród jaskiniowców.

O ile tacy istnieli, to rzeczywiście nie zastanawiali się nad sensem życia, ale nad problemem: jak przeżyć?
Dopiero potem przyszli cwaniacy, mówiąc, że są wysłannikami i pośrednikami „bogów”.
Cytat:
Henryk nie czyta ze zrozumieniem. Wyraźnie napisałem, ze Szatan :" robi to, na co Bóg mu zezwala."

Prędzej Pan Fedorowicz nie rozumie co pisze. :lol:
Fakt, tak pan napisał. Ale… zaraz dodał, że nie posiada wolnej woli.
Cytat:
 Szatan w tradycji judaizmu wykonuje wyłącznie polecenia Boga lub robi to, na co Bóg mu zezwala. Tak jak i inne anioły, nie posiada wolnej woli. 

Wniosek może być tylko jeden: bezwolnie wykonuje polecenia Boże.
Nie ma innej opcji.
Cytat:
Widzimy więc, że Anioły nie posiadają wolnej woli, bo brak im fizyczności, która do tego uprawnia.

Nie zgadzam się, a także zupełny brak podstaw w Biblii, że brak materialnego ciała implikuje brak wolnej woli. Stwórca też nie posiada ciała...
Cytat:
Na drugim biegunie są zwierzęta, które mają cielesność, ale nie posiadają duchowości. Ich również nie można karać za czyny, bo nie ma w nich za nie odpowiedzialności. Nie mają zdolności do odróżniania, nic nie podpowiada im, co jest dobre, a co złe.

Chyba Pan nie posiadł psa i nie widział jego oczu gdy coś zbroił... Nagrody też uwielbiają.
Choć zgadzam się, że nie posiadają "duchowości" na wzór człowieka.

Pokoja - 2024-02-02, 08:37

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

:-D
A to dobre :idea: :!: nawet odpowiednio niesamowite :-D :lol: , gdy myjącej okna w kościole coś się rozmydliło :lol: i od razu bez znajomości Pisma Świętego (1Kor. 15:50) wiedzieli razem z "nieomylnym" papieżem :-D , w którym roku królową niebios , dopiero co :-D wzięto z duszą i ciałem do nieba, 1Kor. 15:50.
Rewelacja :roll:


To co z tą datą?


1950 rok - nieomylna data :?:


Dlaczego nie omylna data ?


No właśnie :!: Dlaczego ta :?:
Dla podsycenia ducha zimnej, psychologicznej wojny :?: Krucjaty przeciwko komunistom, na których papież rzucił klątwę :?: :idea: :roll:

Jest ciekawie tak jak przewidywałeś :?: :oops:

Markerów - 2024-02-02, 09:32

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

:-D
A to dobre :idea: :!: nawet odpowiednio niesamowite :-D :lol: , gdy myjącej okna w kościole coś się rozmydliło :lol: i od razu bez znajomości Pisma Świętego (1Kor. 15:50) wiedzieli razem z "nieomylnym" papieżem :-D , w którym roku królową niebios , dopiero co :-D wzięto z duszą i ciałem do nieba, 1Kor. 15:50.
Rewelacja :roll:


To co z tą datą?


1950 rok - nieomylna data :?:


Dlaczego nie omylna data ?


No właśnie :!: Dlaczego ta :?:
Dla podsycenia ducha zimnej, psychologicznej wojny :?: Krucjaty przeciwko komunistom, na których papież rzucił klątwę :?: :idea: :roll:

Jest ciekawie tak jak przewidywałeś :?: :oops:


Ok . A co z datą wyrzucenia z nieba Szatana?

Pokoja - 2024-02-02, 10:59

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

:-D
A to dobre :idea: :!: nawet odpowiednio niesamowite :-D :lol: , gdy myjącej okna w kościole coś się rozmydliło :lol: i od razu bez znajomości Pisma Świętego (1Kor. 15:50) wiedzieli razem z "nieomylnym" papieżem :-D , w którym roku królową niebios , dopiero co :-D wzięto z duszą i ciałem do nieba, 1Kor. 15:50.
Rewelacja :roll:


To co z tą datą?


1950 rok - nieomylna data :?:


Dlaczego nie omylna data ?


No właśnie :!: Dlaczego ta :?:
Dla podsycenia ducha zimnej, psychologicznej wojny :?: Krucjaty przeciwko komunistom, na których papież rzucił klątwę :?: :idea: :roll:

Jest ciekawie tak jak przewidywałeś :?: :oops:


Ok . A co z datą wyrzucenia z nieba Szatana?


Tak jak każdy ma swoje Westerplatte, tak każdy musi swojego szatana (przeciwnika) wyrzucić z swojego nieba. W znaczeniu z Dan. 11:31, stało się to w 539 roku. Wtedy to system papieski zbezcześcił twierdzę czyli władzę świecką, której Bóg powierzył panowanie (Dan. 2:37,38) a wcześniej w 325 r., Świątynię (Eklezja Chrystusa).

Markerów - 2024-02-02, 11:03

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

:-D
A to dobre :idea: :!: nawet odpowiednio niesamowite :-D :lol: , gdy myjącej okna w kościole coś się rozmydliło :lol: i od razu bez znajomości Pisma Świętego (1Kor. 15:50) wiedzieli razem z "nieomylnym" papieżem :-D , w którym roku królową niebios , dopiero co :-D wzięto z duszą i ciałem do nieba, 1Kor. 15:50.
Rewelacja :roll:


To co z tą datą?


1950 rok - nieomylna data :?:


Dlaczego nie omylna data ?


No właśnie :!: Dlaczego ta :?:
Dla podsycenia ducha zimnej, psychologicznej wojny :?: Krucjaty przeciwko komunistom, na których papież rzucił klątwę :?: :idea: :roll:

Jest ciekawie tak jak przewidywałeś :?: :oops:


Ok . A co z datą wyrzucenia z nieba Szatana?


Tak jak każdy ma swoje Westerplatte, tak każdy musi swojego szatana (przeciwnika) wyrzucić z swojego nieba. W znaczeniu z Dan. 11:31, stało się to w 539 roku. Wtedy to system papieski zbezcześcił twierdzę czyli władzę świecką, której Bóg powierzył panowanie (Dan. 2:37,38) a wcześniej w 325 r., Świątynię (Eklezja Chrystusa).


Każdy ma swoje odklejki :roll:

Fedorowicz - 2024-02-02, 16:19

Henryk napisał/a:

Jednak doskonałość- której definicję Pan propaguje- może być „doskonalsza” i zależna od rozwoju ludzkości. A mówimy przecież o doskonałości, która „ogarnia” Niebiosa, która jest absolutną, niezmienną..

Ja pisałem tu o ludzkiej drodze do zrozumienia pojęcia doskonałość, że jest to poznawanie stopniowe. A nie o samym pojęciu. Doskonałość nie może być doskonalsza, bo to byłoby zaprzeczeniem doskonałości. Ale w potocznej, nieprecyzyjnej mowie "doskonały" to bardzo popularne słowo, np. w reklamie -"doskonały produkt". Ale często w takiej reklamie ukrywa się mankamenty, wady, słabe strony tego produktu. Jest to przykład manipulowania percepcją kupującego, który zostaje wprowadzony w błąd przez przekazanie mu niepełnej informacji.
Cytat:
..Szatan :" robi to, na co Bóg mu zezwala."
Ale… zaraz dodał, że nie posiada wolnej woli.

Bo "wolna wola" w rozumieniu judaizmu to wybór człowieka między dobrem a złem.
„Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło.”

I idzie dalej. Mówi do Izraelczyków, że przykazania, które im daje oraz generalny nakaz miłości Boga i podążania za nim i jego prawami - to właśnie da im pełnię życia. Poprzez korzystanie i bazowanie na tych prawach będą oni wiedli pełne życie, dostąpią sukcesów i będą błogosławieni w Ziemi, którą Bóg im obiecał. Ale, jak zaznacza, jest też przeciwna postawa, droga niejako w opozycji. I to też jest prawdą, że jeśli twoje serce zdecyduje się nią podążać, nie posłucha Praw i Przykazań i będzie czcić innych bożków, a co za tym idzie odejdzie od Boga, to mówię już teraz – mówi Mojżesz – zostaniesz zniszczony i odesłany daleko od tej Ziemi. Mówi do wszystkich, do zaangażowanych, którzy są na tej Ziemi: teraz życie i śmierć są przed Wami – jest błogosławieństwo lub klątwa. I, co najważniejsze, powinniście wybrać Życie. A wybranie życia oznacza podążanie ścieżkami Boga i słuchanie jego słów. To mianowicie one stanowią siłę napędową, są witalnością samego życia, które pozwala Ci egzystować w błogosławieństwie i spełnieniu.

Gdy o tym pomyślimy, okazuje się, że ten paragraf zawiera obowiązki i wskazówki, co to w ogóle znaczy być Żydem i żyć w Bożym świecie. Zawiera filozoficzną ideę mówiącą, że w świecie funkcjonuje zarówno dobro, jak i zło; życie i śmierć. Tora idzie dalej i stwierdza, że dobro to życie, a zło to śmierć. Wspomniany wybór jest więc sytuacją, w której jesteśmy stawiani i wybrane stanowisko musimy zaakceptować, żeby w ogóle móc rozpocząć dyskusję. Jest także, oczywiście filozofia nihilizmu, która mówi – „Nie. Nie akceptuję tego. Nie uważam, żeby życie było dobre. Nie wierzę w to. Nie wierzę, że istnieje jakiegoś rodzaju porządek.” I w zasadzie, jeśli jesteś nihilistą, cała ta dyskusja traci sens. Więc musisz zaakceptować pewne prawdy, żeby zacząć dyskurs i starać się interpretować słowa.

W wersach 16-18 zawiera się także, a może przede wszystkim, fundament żydowskiej filozofii. Podstawą jest teza, że istnieje nagroda, ale istnieje i kara. Jeśli więc wybierasz Boskie ścieżki, spotka cię nagroda, zaś jeśli decydujesz się jednak na rezygnację z nich, spotka Cię kara. Jest korelacja – to jaką drogę wybierzesz, będzie miało swoje rezultaty. Filozofowie głowią się nad tą ideą, tym konceptem, bo jest tam pewne zaprzeczenie i nierówność, której nie sposób nie zauważyć. Mianowicie bywa, że czasem gdy rozejrzysz się wokół, widzisz ludzi, dobrych ludzi, którzy stosują się do Boskich Praw, a mimo to cierpią. Logiczne jest więc pytanie: jak to się ma w kontekście do tych, zdawałoby się bardzo prostych praw, że tych, którzy wybierają dobro, spotyka nagroda? I to jest właśnie głęboko filozoficzne pytanie. Tora wyjaśnia te nierówności w najprostszy sposób. Wers 16 mówi, że aby mieć dostęp do dobra i życia, powinno się iść Boskimi drogami na ziemi ku błogosławieństwu, zaś to sam Bóg będzie celem. Dobro jest więc ukazane jako samo przestrzeganie przykazań. I odwrotnie, czyli wers od 17 do 18 – wybór odrzucenia Boga będzie miał konsekwencje śmiertelności i zagubienia daleko od Niego. Odrzucenie jest więc zmierzaniem ku złemu.

Wspomniane pytania o wybór są podstawą koncepcji i tego paragrafu i myśli filozoficznej w ogóle. Jeśli masz możliwość wyboru, to znaczy że masz wolną wolę. Możesz wybrać, co jest zgodne z Tobą. Mojżesz mówi: „Powinieneś wybrać życie.” Czyli jednocześnie mówi też: „Możesz wybrać śmierć. Możesz wybrać zło”. Ja sugeruję – mówi Mojżesz – a Bóg ma nadzieję, że wybierzesz życie i dlatego w Torze istnieją micwy, czyli przykazania, które pozwalają żyć zgodnie z błogosławieństwami. Fundamentem jest więc zdolność do dokonywania wyborów i to, że mamy do tego prawo. Jeśli nie miałbyś możliwości wyboru, to nie mógłbyś być sądzony za swoje czyny, ponieważ nie byłbyś w zasadzie ich twórcą. Jeśli Bóg nie chciałby dać człowiekowi opcji, zapewne stworzyłby roboty, zmuszone do wypełniania Jego woli. W takiej sytuacji, jak kiedykolwiek ktokolwiek mógłby mieć jakieś moralne pytania, co do tego co wybrać, dobro czy zło ?

Rambam mówi mianowicie, że istnieją właśnie dwie drogi, jakie można podjąć i obie pozostają w naszym zasięgu. Co istotne, obie nas zdeterminują. Jest to podstawowa idea, którą i Żydzi i ludzie w ogóle, mogą wybrać i nie ma niczego, co mogłoby powstrzymać ich od podążania ścieżką zła lub przeciwnie, podążania ścieżką dobra. Nie ma nic ważniejszego i bardziej centralnego dla naszego życia i naszej zdolności wyboru, niż idea wolnej woli. Więc - jak mówi Rambam, Tora daje niepodważalny dowód na to, że mamy wybór i zdolność wolnej woli.

Cytat:
 Szatan w tradycji judaizmu wykonuje wyłącznie polecenia Boga lub robi to, na co Bóg mu zezwala. Tak jak i inne anioły, nie posiada wolnej woli. Wniosek może być tylko jeden: bezwolnie wykonuje polecenia Boże. Nie ma innej opcji.

Tu chodzi o to, że anioły (według judaizmu) są już w pełni ukształtowane, dlatego żadne wybory ludzkie są im niepotrzebne. Człowiek wręcz przeciwnie, może do końca życia dokonywać wyborów moralnych.
Cytat:
Nie zgadzam się, a także zupełny brak podstaw w Biblii, że brak materialnego ciała implikuje brak wolnej woli. Stwórca też nie posiada ciała...

Stwórca nie jest tym samym, co stworzenie. . Jeśli Bóg istnieje odwiecznie, zawsze i niezmiennie, to byty stworzone otrzymują to istnienie w chwili powstania z nicości. Ta nicość jest zarówno punktem początkowym dla czasu stworzeń, jak i dla ich egzystencji ontologicznej. Tylko Bóg jest; wszystko inne otrzymuje swe istnienie. Pojęcie de nihilo ma swe korzenie biblijne (por. 2 Mach 7,28)34. Użyte przez ojców soborowych jest wyraźnym odrzuceniem manicheistycznej emanacji bytów sięgającej samego stwórcy. Żadne stworzenie
nie ma nic wspólnego z Bogiem z wyjątkiem własnego istnienia, chcianego i zrealizowanego wyłącznie przez wolny akt Boga. Takie stworzenie z niczego oddaje czasownik creo, od którego pochodzi creator – „ten, który stwarza z niczego oraz creatura – stworzenie uczynione z niczego ”. Byty, które zostały stworzone przez Boga, są dobre (ale nie doskonałe). Ta dobroć jest w nich zawarta od początku i wynika z natury samego Stwórcy. On jest dobry i stwarza wszystko jako dobre. Zło i jego skutki, które ujawniają się wśród bytów, wynikają wyłącznie z wolności stworzeń pochodzących od Boga. Nie ma zło nic wspólnego z materią i nie zostało stworzone przez Boga.
Cytat:
Chyba Pan nie posiadł psa i nie widział jego oczu gdy coś zbroił... Nagrody też uwielbiają. Choć zgadzam się, że nie posiadają "duchowości" na wzór człowieka.

Chociaż w jednym z Henrykiem się zgodziliśmy ! To buduje ! :)
BTW. Zwierzęta postępują w zgodzie nie z moralnością judeo-chrześcijańską tylko z instynktem przyrody. Pies czy kot który "zbroił", czyli zachował się zgodnie z instynktem boi się ataku ze strony swego właściciela-człowieka którego zachowania nie rozumie, bo nie jest w stanie zrozumieć. Ten sam owczarek niemiecki mógł być przewodnikiem niewidomych, jak i psem ss-manów szczutym na więźniów w Auschwitz. Zależnie od tresury.

Fedorowicz - 2024-02-02, 17:07

nike napisał/a:
Czy Bóg chciał, żeby Anioł JUTRZENKA stał się DIABŁEM ??

Ne ma takich treści w Biblii Hebrajskiej, w której szatan został opisany. Werset z Ezechiela dotyczy króla Tyru:" I jeszcze doszło do mnie słowo Jehowy, mówiące: „Synu człowieczy, zaintonuj pieśń żałobną o królu Tyru".11,12. Nie można dodawać swoich zmyślonych znaczeń, których w źródle po prostu - nie ma. Pojawiający się w tym tekście Hellel ben Szahar (dosł. Jaśniejący syn Jutrzenki) został przetłumaczony przez św. Hieronima jako Lucifer (Niosący światło), co dało później podstawę do nieuprawnionych twierdzeń, ze tak brzmi właśnie imię Szatana. Jedno błędne tłumaczenie pociągnęło lawinę błędów.

Cytat:
To zacznij rozmawiać o części Boskiej BIBLII, a nie o części żydowskiej.

A kto spisał Pismo Święte ? :)

1)PS.FLORIAŃSKI Jenże zjawia słowo swoje Jakobowi, prawoty a sądy swoje Izrahel,
2.PS.PUŁAWSKI Jenże zjawia słowo swoje Jakobowi, ❬prawoty❭ a sądy swoje Israhel,
3.WUJEK.1923 Który oznajmuje słowo swe Jakóbowi: sprawiedliwości i sądy swoje Izraelowi.
4.GDAŃSKA.1881 Oznajmuje słowo swe Jakóbowi, ustawy swe i sądy swe Izraelowi.
5.GDAŃSKA.2017 Oznajmia swe słowo Jakubowi, swe prawa i sądy Izraelowi.
6.PS.BYCZ.1854 Oznajmiający słowa-swe, Jakóbowi; prawa-swe, i-wyroki-swoje, Izraelowi.
7.GÖTZE.1937 Oznajmuje słowo Swoje Jakóbowi, Izraelowi — ustawy i prawa Swoje.
8.CYLKOW Objawił słowo Swoje Jakóbowi, ustawy i prawa Swoje Izraelowi.
9.KRUSZYŃSKI Ogłasza słowo swoje Jakóbowi - ustawy swoje i sądy swoje Izraelowi.
10.ASZKENAZY Obwieszcza słowa Swe Jakóbowi, prawa Swe i wyroki Swoje Izraelowi.
11.SZERUDA Objawił swe Słowo Jakubowi, ustawy swe i prawa swe Izraelowi.
12.TYSIĄCL.WYD1Oznajmił słowo swoje Jakubowi, Izraelowi prawo i swe przykazania.
13.TYSIĄCL.WYD5 Obwieścił swoje słowa Jakubowi, Izraelowi ustawy swe i wyroki.
14.POZNAŃSKA Objawia swe słowo Jakubowi, swoje prawa i wyroki Izraelowi.
16.WARSZ.PRASKA Ogłosił swoje słowo Jakubowi, Izraelowi zaś – swoje ustawy i prawa.
17.ŚLĄSKIE.TOW.BIB. Swoje Słowo objawił Jakóbowi, swe ustawy i sądy Israelowi.
18.TOR.PRZ. Oznajmia swoje słowo Jakubowi, swoje prawa i sądy Izraelowi.

Pokoja - 2024-02-02, 17:49

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

:-D
A to dobre :idea: :!: nawet odpowiednio niesamowite :-D :lol: , gdy myjącej okna w kościole coś się rozmydliło :lol: i od razu bez znajomości Pisma Świętego (1Kor. 15:50) wiedzieli razem z "nieomylnym" papieżem :-D , w którym roku królową niebios , dopiero co :-D wzięto z duszą i ciałem do nieba, 1Kor. 15:50.
Rewelacja :roll:


To co z tą datą?


1950 rok - nieomylna data :?:


Dlaczego nie omylna data ?


No właśnie :!: Dlaczego ta :?:
Dla podsycenia ducha zimnej, psychologicznej wojny :?: Krucjaty przeciwko komunistom, na których papież rzucił klątwę :?: :idea: :roll:

Jest ciekawie tak jak przewidywałeś :?: :oops:


Ok . A co z datą wyrzucenia z nieba Szatana?


Tak jak każdy ma swoje Westerplatte, tak każdy musi swojego szatana (przeciwnika) wyrzucić z swojego nieba. W znaczeniu z Dan. 11:31, stało się to w 539 roku. Wtedy to system papieski zbezcześcił twierdzę czyli władzę świecką, której Bóg powierzył panowanie (Dan. 2:37,38) a wcześniej w 325 r., Świątynię (Eklezja Chrystusa).


Każdy ma swoje odklejki :roll:


Piękno rozmaitości odklejek, naklejek, a może nawet puzzli, itp. :-D

Markerów - 2024-02-02, 17:56

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

:-D
A to dobre :idea: :!: nawet odpowiednio niesamowite :-D :lol: , gdy myjącej okna w kościole coś się rozmydliło :lol: i od razu bez znajomości Pisma Świętego (1Kor. 15:50) wiedzieli razem z "nieomylnym" papieżem :-D , w którym roku królową niebios , dopiero co :-D wzięto z duszą i ciałem do nieba, 1Kor. 15:50.
Rewelacja :roll:


To co z tą datą?


1950 rok - nieomylna data :?:


Dlaczego nie omylna data ?


No właśnie :!: Dlaczego ta :?:
Dla podsycenia ducha zimnej, psychologicznej wojny :?: Krucjaty przeciwko komunistom, na których papież rzucił klątwę :?: :idea: :roll:

Jest ciekawie tak jak przewidywałeś :?: :oops:


Ok . A co z datą wyrzucenia z nieba Szatana?


Tak jak każdy ma swoje Westerplatte, tak każdy musi swojego szatana (przeciwnika) wyrzucić z swojego nieba. W znaczeniu z Dan. 11:31, stało się to w 539 roku. Wtedy to system papieski zbezcześcił twierdzę czyli władzę świecką, której Bóg powierzył panowanie (Dan. 2:37,38) a wcześniej w 325 r., Świątynię (Eklezja Chrystusa).


Każdy ma swoje odklejki :roll:


Piękno rozmaitości odklejek, naklejek, a może nawet puzzli, itp. :-D


Baw się dalej

Henryk - 2024-02-02, 18:58

Fedorowicz napisał/a:
Tu chodzi o to, że anioły (według judaizmu) są już w pełni ukształtowane, dlatego żadne wybory ludzkie są im niepotrzebne. Człowiek wręcz przeciwnie, może do końca życia dokonywać wyborów moralnych.

Apostoł, ten najbardziej „żydowski”- bo faryzeusz- pisał:
Hbr 1:13-14 BGN "A do którego z aniołów powiedział kiedykolwiek: Siedź po mojej prawicy, aż położę Twych nieprzyjaciół, jako podnóżek Twoich nóg? (14) Czyż nie wszyscy są służebnymi duchami, posłanymi do służby dla tych, co mają uzyskać zbawienie?"
Istoty te mają chronić „wybranych”.
Pomagają im, dają znać gdy zbaczają z właściwej drogi, ostrzegają przed niewłaściwymi wyborami.
Jednym słowem dokonują wyborów.
Są to stworzenia Boże pełne życzliwości, uznają za przywilej służyć Tym, którzy będą wywyższeni ponad ich.
Ps 34:7 UBG "Anioł PANA rozbija obóz dokoła tych, którzy się go boją, i wybawia ich."
A skoro mają możliwość wyboru (sic!), to mogą wybrać dowolnie.
Niektórzy aniołowie będą również podlegać sądowi.
1Kor 6:3 WSP "Wiadomo wam przecież, że to my będziemy sędziami aniołów, więc tym bardziej mamy być sędziami w zwykłych sprawach życiowych."

Fedorowicz - 2024-02-03, 04:51

Henryk napisał/a:

..A skoro mają możliwość wyboru (sic!), to mogą wybrać dowolnie.
Niektórzy aniołowie będą również podlegać sądowi.
1Kor 6:3 WSP "Wiadomo wam przecież, że to my będziemy sędziami aniołów, więc tym bardziej mamy być sędziami w zwykłych sprawach życiowych."

Dlatego właśnie judaizm i jego święte księgi to coś zupełnie innego niż chrześcijaństwo i jego święte księgi. Podobnie relacje między Bogiem a ludźmi polegają w tych odmiennych religiach na czym innym. Doskonale to Henryk wykazał ! :)

Fedorowicz - 2024-02-03, 05:15

Henryk napisał/a:
Apostoł, ten najbardziej „żydowski”- bo faryzeusz- ..pisał:

W rozumieniu judaizmu wierzący w Jezusa Chrystusa z Nazaretu są chrześcijanami, a nie Żydami.
Podobnie jest tzw. Żydami Mesjańskimi. Według judaizmu nie są oni Żydami, lecz chrześcijanami ponieważ wierzą w Pana Jezusa. Dlatego częste cytowanie ST przez chrześcijan i nadawanie mu chrześcijańskich znaczeń nie spotyka się z wzajemnością ze strony żydowskiej. Judaizm nie cytuje NT i nie nadaje mu żydowskich znaczeń. :)

Henryk - 2024-02-03, 08:20

Fedorowicz napisał/a:
W rozumieniu judaizmu wierzący w Jezusa Chrystusa z Nazaretu są chrześcijanami, a nie Żydami.

Dla ortodoksów- tych z pejsami i w kapeluszu- tak. Nie uważają pozostałych mieszkańców Izraela za Żyda.
Polski fanatyk religijny, też nie uważa za Polaka kogoś urodzonego w Polsce, mówiącego po Polsku, a nie będącego katolikiem.
Stąd wniosek, że ortodoksi, talibowie i inni fundamentaliści religijni inaczej postrzegają rzeczywistość.
Na szczęście mamy troszeczkę inne prawo świeckie niż Izrael.
Cytat:
 Dlatego częste cytowanie ST przez chrześcijan i nadawanie mu chrześcijańskich znaczeń nie spotyka się z wzajemnością ze strony żydowskiej. Judaizm nie cytuje NT i nie nadaje mu żydowskich znaczeń. 

Oczywista oczywistość.
Dlatego nie wspominają o proroctwach mówiących o cierpiącym Mesjaszu- choćby Izajasz 53 rozdz..
Dla nich Ezechiel 28 rozdz. także mówi tylko o rzeczywistym Królu Tyru.
Nie zauważają tam symbolu, który jest opisem losów Szatana.

Jednak nie traćmy czasu i energii na truizmy.
Aniołowie będą w przyszłości sądzeni, a mogą być sądzeni wyłącznie z tego co samodzielnie, z wolnej woli „nabroiły” wbrew Bożemu Prawu, które przecież znały.

Pokoja - 2024-02-03, 08:31

Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Poczekaj na odpowiedź. Będzie ciekawie ;-)
Oni znają datę

No...
Maryja objawiła na szybie.

:-D
A to dobre :idea: :!: nawet odpowiednio niesamowite :-D :lol: , gdy myjącej okna w kościole coś się rozmydliło :lol: i od razu bez znajomości Pisma Świętego (1Kor. 15:50) wiedzieli razem z "nieomylnym" papieżem :-D , w którym roku królową niebios , dopiero co :-D wzięto z duszą i ciałem do nieba, 1Kor. 15:50.
Rewelacja :roll:


To co z tą datą?


1950 rok - nieomylna data :?:


Dlaczego nie omylna data ?


No właśnie :!: Dlaczego ta :?:
Dla podsycenia ducha zimnej, psychologicznej wojny :?: Krucjaty przeciwko komunistom, na których papież rzucił klątwę :?: :idea: :roll:

Jest ciekawie tak jak przewidywałeś :?: :oops:


Ok . A co z datą wyrzucenia z nieba Szatana?


Tak jak każdy ma swoje Westerplatte, tak każdy musi swojego szatana (przeciwnika) wyrzucić z swojego nieba. W znaczeniu z Dan. 11:31, stało się to w 539 roku. Wtedy to system papieski zbezcześcił twierdzę czyli władzę świecką, której Bóg powierzył panowanie (Dan. 2:37,38) a wcześniej w 325 r., Świątynię (Eklezja Chrystusa).


Każdy ma swoje odklejki :roll:


Piękno rozmaitości odklejek, naklejek, a może nawet puzzli, itp. :-D


Baw się dalej


Dzięki za odstresowanie po takim tasiemcu :-D
Pozdrawiam

Fedorowicz - 2024-02-04, 07:08

Henryk napisał/a:
Jednak nie działa wyłącznie na polecenie Boga, ponieważ przy takim założeniu, źródłem wszelkiego zła byłby sam Bóg!

Ale Pan Jezus działał wyłącznie z polecenia Boga i według woli Bożej. Czy to znaczy, że nie posiadał wolnej woli bo jedynie Bóg Ojciec może czynić dobro ?
" Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył. A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną; nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba ".
Wyboru zła zamiast dobra dokonują kuszeni ludzie, a nie Szatan.

Henryk - 2024-02-04, 08:05

Fedorowicz napisał/a:
Wyboru zła zamiast dobra dokonują kuszeni ludzie, a nie Szatan.

Wersety są tak oczywiste, że dziwi mnie Pański upór.
To Szatan dokonał wyboru i nawet zastał już osądzony.
A przekonał nas o tym Pocieszyciel, czyli Duch Święty dany od Ojca.
J 16:8-11 BT5 "On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. (9) O grzechu - bo nie wierzą we Mnie; (10) o sprawiedliwości zaś - bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie; (11) wreszcie o sądzie - bo władca tego świata został osądzony."
Dosadniej podaje Przekład Współczesny:
J 16:11 WSP " Sąd zaś znaczy, że już zapadł wyrok nad tym, który ujarzmił świat." Ujarzmił z własnej woli.

Osądzenie i wyrok nie dotyczy posłuszeństwa i bezwolnego wykonywania woli Bożej.
Karę można ponieść wyłącznie za świadome przekroczenie Prawa. Ponieważ tam gdzie nie ma prawa to i nie ma grzechu!
Rz 4:15 UBG "Gdyż prawo sprowadza gniew, bo gdzie nie ma prawa, tam nie ma przestępstwa."

Apostoł Piotr nie miał wątpliwości kto działa świadomie na szkodę Bożego Ludu:
1P 5:8 UBG "Bądźcie trzeźwi, czuwajcie, bo wasz przeciwnik, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożreć."
Krąży, mami, zwodzi, kusi, obiecuje,...a wyboru dokonuje rzeczywiście człowiek.

Nasze niedoskonałe Prawo świeckie też uznało, że podżeganie do dokonania czynu zabronionego jest karalne! Sprawca czynu także!

Henryk Suchecki - 2024-02-04, 08:45

Henryk napisał/a:

J 16:8-11 BT5 "On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, [/b]"
Henryk np. nie jest jeszcze do końca przekonany o grzechu, bo wierzy, że Pan Jezus musi przyjść jeszcze raz do ludzi zamieszkujących teraz Jerozolimę i okolice i przekonać ich że jest tym prawdziwym Mesjaszem posłanym przez Ojca. Nie wiem tylko co z tymi którzy tego faktu nie doczekają jak mordercy Szczepana a współcześnie prześladowcy np. prześladowcy palestyńskich chrześcijan lub jak to się mówi mesjańskich Żydów. Nie uznaje że Żydzi to po rozdarciu zasłony w Świątyni to tzw świat. Taki człowiek nie przekonany o grzechu jest osądzony z prostej przyczyny nie pokutował , czyli nie odwrócił się od tej bezbożności, nie może być sprawiedliwy, a tylko tacy dziedziczą Królestwo Boże. Dziecko jest w stanie te proste fakty rozumieć , ale nie religijny człowiek , jego nalży rozwiązać . Tak jak Łazarza, który wstał z grobu
Fedorowicz - 2024-02-04, 08:45

Henryk napisał/a:
Wersety są tak oczywiste, że dziwi mnie Pański upór.
To Szatan dokonał wyboru i nawet zastał już osądzony.
A przekonał nas o tym Pocieszyciel, czyli Duch Święty dany od Ojca.
J 16:8-11 BT5 "On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. (9) O grzechu - bo nie wierzą we Mnie; (10) o sprawiedliwości zaś - bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie; (11) wreszcie o sądzie - bo władca tego świata został osądzony."
Dosadniej podaje Przekład Współczesny:
J 16:11 WSP " Sąd zaś znaczy, że już zapadł wyrok nad tym, który ujarzmił świat." Ujarzmił z własnej woli.

Mój upór powoduje logika, w którą wierzę jako ważne narzędzie rozumu. Trudno jest mi z niej zrezygnować, nawet gdy szanuję jakieś postawy moralne. A zgodnie z logiką i ST władcą świata jest tylko Jeden- Bóg. Monoteizm etyczny to wiara w Jednego Boga i Stworzyciela świata. Wiara w wielu "Bogów" to politeizm. Biorąc pod uwagę, że Pismo Święte jest dziełem literackim i stosuje środki literackie można by napisać o wielu bogach (z małej litery, władcach, królach, cesarzach). Ale pisanie o wielu Bogach świata, z których jednym jest Szatan walczący z Bogiem to tak naprawdę wiara w dwóch Bogów walczących ze sobą. Sprzeczność logiczną widać w zdaniu "władca świata został osądzony". Kto byłby w stanie pokonać, osądzać i karać Jedynego Władcę Świata który "ujarzmił" cały Świat ? Skąd Pisma greckie NT wzięły te nauki ?
W filozofii wschodu istnieje pojęcie jing i jang. Jedno nie może istnieć bez drugiego, tak jak dzień nie może istnieć bez nocy, światło bez ciemności, czy śmierć bez życia. Yin i yang wchłaniają i jednocześnie podtrzymują się wzajemnie. Yin i yang mogą przekształcić się w siebie nawzajem. W pewnej konkretnej sytuacji yin może przekształcić się w yang i odwrotnie. Noc zmienia się w dzień, ciepło stygnie, a życie zmienia się w śmierć. Bóg dobra i Bóg zła.
Cytat:
Apostoł Piotr nie miał wątpliwości kto działa świadomie na szkodę Bożego Ludu:
1P 5:8 UBG "Bądźcie trzeźwi, czuwajcie, bo wasz przeciwnik, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożreć." Nasze niedoskonałe Prawo świeckie też uznało, że podżeganie do dokonania czynu zabronionego jest karalne! Sprawca czynu także !

Chodzi tu o ludzi i ich wybory. Gdyby Henryk chciał sprawdzić wierność swej narzeczonej, to byłby to czyn naganny ?
Cytat:
Krąży, mami, zwodzi, kusi, obiecuje,...a wyboru dokonuje rzeczywiście człowiek.
Dokładnie ! Dlatego Pismo Święte Starego Testamentu wyraźnie o tym mówi. Człowiek ma możliwość wyboru, Bóg oczekuje od niego, że wybierze dobro. Ale ponieważ człowiek jest w tym wolny, może wybrać zło. Nauki o buncie aniołów w Biblii Hebrajskiej nie ma. Nie istnieje biblijna przesłanka do pojmowania JHWH/szatan tak jak yin i yang jako równorzędne dopelnienienie.
Henryk - 2024-02-04, 09:23

Fedorowicz napisał/a:
Nie istnieje biblijna przesłanka do pojmowania JHWH/szatan tak jak yin i yang jako równorzędne dopelnienienie.

Probierzem do naszych dyskusji jest Biblia, a nie filozofia wschodu- które nie mają za dużo punktów wspólnych.
 
Cytat:
A zgodnie z logiką i ST władcą świata jest tylko Jeden- Bóg.

Jednak zgodnie z logiką i z NT władcą TEGO świata jest Szatan.
J 14:30 BT5 "Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie.
Jego były wszelkie królestwa i ich przepych.
Mt 4:8-10 UBG "Znowu wziął go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa świata oraz ich wspaniałość. (9) I powiedział do niego: Dam ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon. (10) Wtedy Jezus powiedział mu: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, swemu Bogu, będziesz oddawał pokłon i tylko jemu będziesz służył."
Jezus nie poddawał w wątpliwość władzy nad TYM światem przeciwnika Bożego i Oskarżyciela.

wybrana - 2024-02-04, 09:59

Henryk napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Nie istnieje biblijna przesłanka do pojmowania JHWH/szatan tak jak yin i yang jako równorzędne dopelnienienie.

Probierzem do naszych dyskusji jest Biblia, a nie filozofia wschodu- które nie mają za dużo punktów wspólnych.
 
Cytat:
A zgodnie z logiką i ST władcą świata jest tylko Jeden- Bóg.

Jednak zgodnie z logiką i z NT władcą TEGO świata jest Szatan.
J 14:30 BT5 "Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie.
Jego były wszelkie królestwa i ich przepych.
Mt 4:8-10 UBG "Znowu wziął go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa świata oraz ich wspaniałość. (9) I powiedział do niego: Dam ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon. (10) Wtedy Jezus powiedział mu: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, swemu Bogu, będziesz oddawał pokłon i tylko jemu będziesz służył."
Jezus nie poddawał w wątpliwość władzy nad TYM światem przeciwnika Bożego i Oskarżyciela.

Zgadza się.
Władcą tego świata jest szatan, bo większość dusz jest w jego władaniu.
Nikt mu tej władzy nie nadał.
On ją przejął poprzez zwiedzenie dusz.
Logika Starego Testamentu go nie uwzględnia, bo wszystko zło co czyniono popierano wolą Bożą, co było kłamstwem i to starotestamenowe kłamstwo nadal się powiela.
Szatan wolał działać ukryciu.
Jezus wydając świadectwo prawdy - obnarzył go światu.

Fedorowicz - 2024-02-04, 11:44

Henryk napisał/a:
Probierzem do naszych dyskusji jest Biblia, a nie filozofia wschodu- które nie mają za dużo punktów wspólnych.
Ale wiara w politeizm jest charakterystyczna dla religii Wschodu.
Cytat:
Jednak zgodnie z logiką i z NT władcą TEGO świata jest Szatan.
J 14:30 BT5 "Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie.
Jego były wszelkie królestwa i ich przepych.
Mt 4:8-10 UBG "Znowu wziął go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa świata oraz ich wspaniałość. (9) I powiedział do niego: Dam ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon. (10) Wtedy Jezus powiedział mu: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, swemu Bogu, będziesz oddawał pokłon i tylko jemu będziesz służył." Jezus nie poddawał w wątpliwość władzy nad TYM światem przeciwnika Bożego i Oskarżyciela.

Już w II wieku ery chrześcijańskiej sformułowane przez Henryka twierdzenie podjął święty Ireneusz. Bogu — wyjaśniał — podlega wszystko do tego stopnia, że nawet jeden wróbel nie upadnie bez Jego woli na ziemię. Co wobec tego znaczą przechwałki Szatana, że jemu poddana jest cała ziemia i że może nią dowolnie dysponować?

"Diabeł — odpowiada na to pytanie św. Ireneusz — mówi to uniesiony pychą. Stworzenie bowiem nie podlega jego władzy. Przecież i on sam jest jednym ze stworzeń. I nie on przydziela ludziom ludzkie królestwa, ale dzieje się to za zrządzeniem Boga Ojca — podobnie jak inne sprawy dotyczące ludzi. Otóż Pan Jezus powiada: "diabeł kłamcą jest od początku i w prawdzie nie wytrwał" (por. J 8,44). Jeżeli więc jest kłamcą i nie trwa w prawdzie, to rzecz jasna, nie ma prawdy w jego słowach, że »to wszystko mnie jest poddane i mogę to odstąpić, komu chcę«. Mówiąc to, kłamie” (Adversus haereses, 5,22,2).

wybrana - 2024-02-04, 11:47

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Probierzem do naszych dyskusji jest Biblia, a nie filozofia wschodu- które nie mają za dużo punktów wspólnych.
Ale wiara w politeizm jest charakterystyczna dla religii Wschodu.
Cytat:
Jednak zgodnie z logiką i z NT władcą TEGO świata jest Szatan.
J 14:30 BT5 "Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie.
Jego były wszelkie królestwa i ich przepych.
Mt 4:8-10 UBG "Znowu wziął go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa świata oraz ich wspaniałość. (9) I powiedział do niego: Dam ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon. (10) Wtedy Jezus powiedział mu: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, swemu Bogu, będziesz oddawał pokłon i tylko jemu będziesz służył." Jezus nie poddawał w wątpliwość władzy nad TYM światem przeciwnika Bożego i Oskarżyciela.

Już w II wieku ery chrześcijańskiej sformułowane przez Henryka twierdzenie podjął święty Ireneusz. Bogu — wyjaśniał — podlega wszystko do tego stopnia, że nawet jeden wróbel nie upadnie bez Jego woli na ziemię. Co wobec tego znaczą przechwałki Szatana, że jemu poddana jest cała ziemia i że może nią dowolnie dysponować?

"Diabeł — odpowiada na to pytanie św. Ireneusz — mówi to uniesiony pychą. Stworzenie bowiem nie podlega jego władzy. Przecież i on sam jest jednym ze stworzeń. I nie on przydziela ludziom ludzkie królestwa, ale dzieje się to za zrządzeniem Boga Ojca — podobnie jak inne sprawy dotyczące ludzi. Otóż Pan Jezus powiada: "diabeł kłamcą jest od początku i w prawdzie nie wytrwał" (por. J 8,44). Jeżeli więc jest kłamcą i nie trwa w prawdzie, to rzecz jasna, nie ma prawdy w jego słowach, że »to wszystko mnie jest poddane i mogę to odstąpić, komu chcę«. Mówiąc to, kłamie” (Adversus haereses, 5,22,2).

A jednak Jezus nie odpowiedział, że nic tu nie jest twojego.
Gdyby szatan poprzez zwiedzenie i pokusy nie miał wpływu na dusze ludzi, to świat nie trwał by w takim złu.

Fedorowicz - 2024-02-04, 11:52

wybrana napisał/a:
Władcą tego świata jest szatan, bo większość dusz jest w jego władaniu.
Nikt mu tej władzy nie nadał. On ją przejął poprzez zwiedzenie dusz.
Logika Starego Testamentu go nie uwzględnia, bo wszystko zło co czyniono popierano wolą Bożą, co było kłamstwem i to starotestamenowe kłamstwo nadal się powiela.
Szatan wolał działać ukryciu. Jezus wydając świadectwo prawdy - obnarzył go światu.

A Pam Bóg? Co na to Pam Bóg ? Pam Bóg coraz starejszy, coraz częściej odpoczywa. A Diabeł nachalnieje, z roku na rok.."Konopielka". :lol:
https://www.youtube.com/watch?v=7zvpqnpHCOU
Franciszek Pieczka: Od porządku, ludkowie moi, jest Pan Bóg.


wybrana - 2024-02-04, 12:41

Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Władcą tego świata jest szatan, bo większość dusz jest w jego władaniu.
Nikt mu tej władzy nie nadał. On ją przejął poprzez zwiedzenie dusz.
Logika Starego Testamentu go nie uwzględnia, bo wszystko zło co czyniono popierano wolą Bożą, co było kłamstwem i to starotestamenowe kłamstwo nadal się powiela.
Szatan wolał działać ukryciu. Jezus wydając świadectwo prawdy - obnarzył go światu.

A Pam Bóg? Co na to Pam Bóg ? Pam Bóg coraz starejszy, coraz częściej odpoczywa. A Diabeł nachalnieje, z roku na rok.."Konopielka". :lol:
https://www.youtube.com/watch?v=7zvpqnpHCOU
Franciszek Pieczka: Od porządku, ludkowie moi, jest Pan Bóg.

Obrazek

Jak to co?
Ludzie mają wolną wolę, więc z niej korzystają.
Co zrobisz, jak twój syn nie posłucha ciebie i zrobi tak jak on będzie chciał?
Wszystko, co stworzył Bóg ma wolną wolę wyboru.
Aniołowie też i dlatego mogli się niektórzy zbuntować.
Jednak Bóg daje czas na powrót synów marnotrawnych ale ten czas kiedyś się skończy.
Dlatego chwasty rosną wśród przenicy aż do żniw.
To nie Bóg jest przyczyną czynienia zła. To człowiek czyni zło będąc w mocy złego, bo słucha jego podszeptów I nie rozważa swoich myśli.
Bóg jest miłością.
Wybieramy miłość lub niegodziwca, który ogłosił się Bogiem i zwodzi ludzi.
Szatan jeszcze nie jest unicestwiony, więc działa.
Człowiek otrzymał prawdę od Boga, bo zasłona grzechu została rozerwana od góry w dół.
Wraz z unicestwieniem szatana nastąpi unicestwienie życia ludzi na ziemi. Wszyscy ludzie staną przed Tronem Bożym na sąd ostateczny.

Fedorowicz - 2024-02-04, 12:52

wybrana napisał/a:
Wszystko, co stworzył Bóg ma wolną wolę wyboru.
Aniołowie też i dlatego mogli się niektórzy zbuntować.

Nie znajdziemy takiej implikacji w Piśmie Świętym.
Cytat:
Jednak Bóg daje czas na powrót synów marnotrawnych ale ten czas kiedyś się skończy.Dlatego chwasty rosną wśród pszenicy aż do żniw.

Przypowieść Pana Jezusa dotyczy ludzi. A nie "wszystkiego, co stworzył Bóg".
Cytat:
To nie Bóg jest przyczyną czynienia zła. To człowiek czyni zło będąc w mocy złego, bo słucha jego podszeptów I nie rozważa swoich myśli.
A kto tak twierdzi, że Bóg jest przyczyna zła ?
Cytat:
Wybieramy miłość lub niegodziwca, który ogłosił się Bogiem i zwodzi ludzi.

Proszę mówić za siebie, a nie za kogoś kogo Pani nie zna.
Cytat:
Szatan jeszcze nie jest unicestwiony, więc działa. Człowiek otrzymał prawdę od Boga, bo zasłona grzechu została rozerwana od góry w dół. Wraz z unicestwieniem szatana nastąpi unicestwienie życia ludzi na ziemi.
Tezy wzięte "z kapelusza". :)
Henryk - 2024-02-04, 14:10

Fedorowicz napisał/a:
"Diabeł — odpowiada na to pytanie św. Ireneusz — mówi to uniesiony pychą. Stworzenie bowiem nie podlega jego władzy. Przecież i on sam jest jednym ze stworzeń.

Nie znam Ireneusza, chyba dlatego, że "święci" uznani przez KK to nie moja drużyna.
Jednak Ireneusz też jak ja, nie należał do grona nieomylnych apostołów.
Cytat:
Bogu — wyjaśniał — podlega wszystko do tego stopnia, że nawet jeden wróbel nie upadnie bez Jego woli na ziemię. Co wobec tego znaczą przechwałki Szatana, że jemu poddana jest cała ziemia i że może nią dowolnie dysponować?

Częściowo miał rację że: „nawet jeden wróbel nie upadnie bez Jego woli na ziemię”.
Częściowo, ponieważ raczej wbrew Jego woli, albo bez Jego wiedzy.
Mt 10:29 PAU "Czyż nie sprzedaje się dwóch wróbli za drobną monetę? A jednak żaden z nich nie spadnie na ziemię wbrew woli waszego Ojca."
Mt 10:29 PSZ "Czyż dwóch wróbli nie sprzedają za jeden zaledwie grosz? Jednak żaden z nich nie spadnie na ziemię bez wiedzy waszego Ojca w niebie."
Nawet więcej:
Łk 21:18 NPD "Lecz również to wiedzcie, że bez mojej zgody nawet włos z głowy wam nie spadnie!"
Jednak Anioł Pański „roztacza obóz”, czyli roztacza ochronę wyłącznie nad tymi, co się Go boją.
Nie nad każdym człowiekiem indywidualnie!
Hbr 1:14 WSP "Kim są więc aniołowie? Wszyscy oni są duchami, które służą Bogu, a on posyła ich do tych, którzy mają uczestniczyć w zbawieniu."
Cytat:
"Diabeł — odpowiada na to pytanie św. Ireneusz — mówi to uniesiony pychą. Stworzenie bowiem nie podlega jego władzy.

Kosmiczne herezje Ireneusza!
Dz 10:38 BT5 "Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On, dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła."
J 14:30 BR "Już nie będę z wami mówił wiele, gdyż nadchodzi władca tego świata. Nic on nie może przeciwko Mnie.
2Kor 4:4 UBG "W których bóg tego świata zaślepił umysły, w niewierzących, aby nie świeciła im światłość chwalebnej ewangelii Chrystusa, który jest obrazem Boga."
Musi Pan zdecydować się: albo Ireneusz, albo Jezus.

wybrana - 2024-02-04, 14:28

Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Wszystko, co stworzył Bóg ma wolną wolę wyboru.
Aniołowie też i dlatego mogli się .

Nie znajdziemy takiej implikacji w Piśmie Świętym.

Jak to nie ma w Biblii.
Prawo wyboru jest odwiecznie- Błogosławieństwo i przeklęstwo.

Fedorowicz - 2024-02-04, 17:29

wybrana napisał/a:
Jak to nie ma w Biblii. Prawo wyboru jest odwiecznie- Błogosławieństwo i przekleństwo.

A do kogo jest to kierowane ? Do Szatana ? Pani Biblii nie zna ?
"Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładąc przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo, miłując Jehowe, Boga swego, słuchając Jego głosu, lgnąc do Niego; bo tu jest twoje życie i długie trwanie twego pobytu na ziemi, którą Pan poprzysiągł dać przodkom twoim: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. " Księga Powtórzonego Prawa 30:19,20

Fedorowicz - 2024-02-04, 17:34

Henryk napisał/a:
..Musi Pan zdecydować się: albo Ireneusz, albo Jezus.

Tu chodzi o władzę nad światem. Szatan pokazuje Panu Jezusowi królestwa świata i kłamliwie wmawia, ze należą do niego:
"Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych i rzekł do Niego: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon». Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz. Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu." Mat 4:8

Henryk - 2024-02-04, 17:43

Fedorowicz napisał/a:
Tu chodzi o władzę nad światem.

Czyżbym pisał o czymś innym?! :shock:
Usiłował przekazać część tej władzy Jezusowi bez Ofiary, bez cierpień, bez odkupienia ludzkości.
Objawił się "lepszym" od Boga, bo nie wymagał ofiary, a jedynie pewnych "ustępstw" względem posłuszeństwu Stwórcy.
A sam Jezus, jako człowiek doskonały, z łatwością zdobył by władzę nad innymi, może nawet nad całym światem.
Oferta nie do odrzucenia!

Znam kogoś, kto przyjął tę ofertę.

wybrana - 2024-02-04, 18:48

Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
Jak to nie ma w Biblii. Prawo wyboru jest odwiecznie- Błogosławieństwo i przekleństwo.

A do kogo jest to kierowane ? Do Szatana ? Pani Biblii nie zna ?
"Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładąc przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo, miłując Jehowe, Boga swego, słuchając Jego głosu, lgnąc do Niego; bo tu jest twoje życie i długie trwanie twego pobytu na ziemi, którą Pan poprzysiągł dać przodkom twoim: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. " Księga Powtórzonego Prawa 30:19,20

A dlaczego te słowa miałyby być kierowane do szatana?
Przecież nim powstał człowiek, był prędzej bunt Aniołów w Niebie.
Te słowa były kierowane do ludzi.
Aniołowie w Niebie znali prawa Boże.

Henryk - 2024-02-04, 19:05

wybrana napisał/a:
Przecież nim powstał człowiek, był prędzej bunt Aniołów w Niebie.

Możesz coś więcej napisać o tym buncie aniołów przed człowiekiem?
Dla mnie to coś nowego.

małyfilozof - 2024-02-04, 20:22

ciekawostka-z wielu wyznań można wysnuć różne wnioski
link przeniosłem do swojego wątku '' Szatan, jako przeciwnik Boga''

Fedorowicz - 2024-02-05, 05:49

wybrana napisał/a:

A dlaczego te słowa miałyby być kierowane do szatana?
Przecież nim powstał człowiek, był prędzej bunt Aniołów w Niebie.
Te słowa były kierowane do ludzi.
Aniołowie w Niebie znali prawa Boże.
Najpierw pisze Pani że aniołowie mogą się zbuntować, a następnie że prawo wyboru jest odwieczne, błogosławieństwo i przekleństwo. Wykazałem powyżej, że słowa te były skierowane do Izraela. Teraz Pani pisze przeciwnie, że te słowa były kierowane do..ludzi a nie do aniołów co od początku twierdziłem.. :lol:
Fedorowicz - 2024-02-05, 16:24

małyfilozof napisał/a:
..ciekawostka-z wielu wyznań można wysnuć różne wnioski link przeniosłem do swojego wątku '' Szatan, jako przeciwnik Boga'' Bunt Szatana Co było więc przyczyną buntu Szatana? Otóż Szatan poczuł się zraniony w swej zachłannej egoistycznej "miłości" do Boga, który obdarzył miłością człowieka (por. Mdr 2, 23-24).

Nie ma tej księgi w Biblii Hebrajskiej, a przez protestantów uważana jest za apokryf. Ale Pan ściemnia ! :lol:

małyfilozof - 2024-02-05, 16:29

Pisałem nie zaprzeczam,ale filozofia w temacie jest szeroka i bardzo głęboka, każdy według siebie może interpretować -może napisać nawet sześć tomów tej sprawie
radek - 2024-02-05, 16:43

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przecież nim powstał człowiek, był prędzej bunt Aniołów w Niebie.

Możesz coś więcej napisać o tym buncie aniołów przed człowiekiem?
Dla mnie to coś nowego.


Po stwarzaniu w poszczególnych dniach Bóg oceniał, czy to co powstało jest Dobre, czy też nie. A więc znał wcześniej Dobro i Zło. Stąd wniosek, że bunt zaistniał w niebie przed powstaniem człowieka

Henryk - 2024-02-05, 16:58

radek napisał/a:
Stąd wniosek, że bunt zaistniał w niebie przed powstaniem człowieka

Sugerujesz, że stworzenie aniołów coś Bogu nie wyszło?

Pokoja - 2024-02-05, 17:10

radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przecież nim powstał człowiek, był prędzej bunt Aniołów w Niebie.

Możesz coś więcej napisać o tym buncie aniołów przed człowiekiem?
Dla mnie to coś nowego.


Po stwarzaniu w poszczególnych dniach Bóg oceniał, czy to co powstało jest Dobre, czy też nie. A więc znał wcześniej Dobro i Zło. Stąd wniosek, że bunt zaistniał w niebie przed powstaniem człowieka


Brak jest podstaw do takiego wniosku, gdyż nawet producent jakiegoś urządzenia, wcześniej wykonuje różnego rodzaju testy, aby przekazać użytkownikowi, co może wykonywać przy użyciu danego urządzenia, a czego nie może, aby nie stracił gwarancji. Wykonywanie takich testów nie jest związane z żadnym poprzedzającym buntem, lecz z myślą o sprawnym korzystaniu z urządzenia przez użytkownika. Bóg Stwórca w odróżnieniu od producenta zna swoje dzieło od "A" do "Z", czyli intuicyjnie, dlatego poinformował człowieka o tym w Rdz. 2:16,17. Dopiero użytkownik może się zbuntować i na własną rękę działać w sprzeczności z Instrukcją Obsługi i Gwarancją.

Poza tym w pierwszym sprawozdaniu o stworzeniu w Rdz. 1:3-31 są ukazani Bogowie, jako podwykonawcy dzieła Jehowy Bogów tych. Oni nie byli w stanie ocenić, czy niebo i człowiek są dobrzy, czy źli. Gdy jednak spojrzeli na wszystko, co uczynili to stwierdzili, ze jest to wszystko razem bardzo dobre.
Jeżeli matka karmi dziecko to nie musi go wcześniej uczyć, że mleko które dziecko pije z jej piersi, już wcześniej było dobre.
Gdy gospodyni częstuje podróżnego różnymi swoimi warzywami, to nie musi go wcześniej uczyć, że one są smaczne/dobre, np., pomidory, gdyż one są odpowiednie dla kubków smakowych człowieka. Gdy jednak poda mu samą sól, albo sam pieprz to on może taktownie, powstrzymać się od ich oceny, aby nie czynić przykrości gospodyni, dla przekreślenia wcześniejszego jej dobrodziejstwa. Gdy jednak podała im pomidora posolonego i posypanego pieprzem to stwierdzili, że on jest bardzo smaczny/dobry.
Podobnie i podwykonawcy dzieła Jehowy Bogów, patrząc na wszystko, co uczynili, stwierdzili, że jest to bardzo dobre

Fedorowicz - 2024-02-05, 17:32

Henryk napisał/a:
Sugerujesz, że stworzenie aniołów coś Bogu nie wyszło?

Doskonałe pytanie ! :)

radek - 2024-02-05, 18:22

Henryk napisał/a:
radek napisał/a:
Stąd wniosek, że bunt zaistniał w niebie przed powstaniem człowieka

Sugerujesz, że stworzenie aniołów coś Bogu nie wyszło?


Aniołowie mając wolną wolę, byli ze względu na nią poddawani próbom. Gdyby w żadnym anielskim sercu nie zaistniała wątpliwość, wtedy będąca pod niebem ziemia była by "ładna", a czytamy, że tuż po stworzeniu była "bezładna"

‭‭Rodzaju‬ ‭1:1‭-‬2‬ ‭SNP‬‬
[1] Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. [2] Ziemia zaś była bezładna i pusta. Ciemność rozciągała się nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.

https://bible.com/bible/2095/gen.1.1.SNP

Nie znaczy to, że Bóg sobie nie poradził, rozwiązaniem tej sytuacji jest zaplanowane "Królestwo Niebios"

‭‭Łukasza‬ ‭16:16‭-‬17‬ ‭SNP‬‬
[16] Prawo i Prorocy sięgali w swym przesłaniu aż do Jana; od Jana głoszona jest dobra nowina o Królestwie Bożym i każdy na siłę się do niego wdziera. [17] Łatwiej jest jednak niebu i ziemi przeminąć niż przepaść jednej kresce Prawa.

https://bible.com/bible/2095/luk.16.16.SNP

‭‭Mateusza‬ ‭10:7‬ ‭SNP‬‬
[7] Po drodze zaś głoście: Królestwo Niebios jest blisko!

https://bible.com/bible/2095/mat.10.7.SNP

Pokoja - 2024-02-05, 23:02

radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
radek napisał/a:
Stąd wniosek, że bunt zaistniał w niebie przed powstaniem człowieka

Sugerujesz, że stworzenie aniołów coś Bogu nie wyszło?


Aniołowie mając wolną wolę, byli ze względu na nią poddawani próbom. Gdyby w żadnym anielskim sercu nie zaistniała wątpliwość, wtedy będąca pod niebem ziemia była by "ładna", a czytamy, że tuż po stworzeniu była "bezładna"

‭‭Rodzaju‬ ‭1:1‭-‬2‬ ‭SNP‬‬
[1] Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. [2] Ziemia zaś była bezładna i pusta. Ciemność rozciągała się nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.

https://bible.com/bible/2095/gen.1.1.SNP


Stan z Rdz. 1:2 to nie był stan po stworzeniu, lecz przed stworzeniem – jakby "zapłodnienie stworzenia". Stworzenie to stan pełny, ostateczny, a nie wstępny, czy poprzedzający. W Rdz. 2:4 jest napisane o czynieniu dzieł, podczas stwarzania nieba i ziemi. To oznacza trwanie procesu stwarzania.
Skoro było pierwsze i drugie niebo i ziemia i nastaje trzecie, czyli Nowe Stworzenie to znaczy, że proces stwarzania nadal trwa. To też znaczy, że treść z Rdz. 1:1 obejmuje okres, który nadal trwa, gdyż sabat Boży nadal trwa, Hebr. 4 rozdz.

radek - 2024-02-05, 23:30

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
radek napisał/a:
Stąd wniosek, że bunt zaistniał w niebie przed powstaniem człowieka

Sugerujesz, że stworzenie aniołów coś Bogu nie wyszło?


Aniołowie mając wolną wolę, byli ze względu na nią poddawani próbom. Gdyby w żadnym anielskim sercu nie zaistniała wątpliwość, wtedy będąca pod niebem ziemia była by "ładna", a czytamy, że tuż po stworzeniu była "bezładna"

‭‭Rodzaju‬ ‭1:1‭-‬2‬ ‭SNP‬‬
[1] Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. [2] Ziemia zaś była bezładna i pusta. Ciemność rozciągała się nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.

https://bible.com/bible/2095/gen.1.1.SNP


Stan z Rdz. 1:2 to nie był stan po stworzeniu, lecz przed stworzeniem – jakby "zapłodnienie stworzenia". Stworzenie to stan pełny, ostateczny, a nie wstępny, czy poprzedzający. W Rdz. 2:4 jest napisane o czynieniu dzieł, podczas stwarzania nieba i ziemi. To oznacza trwanie procesu stwarzania.
Skoro było pierwsze i drugie niebo i ziemia i nastaje trzecie, czyli Nowe Stworzenie to znaczy, że proces stwarzania nadal trwa. To też znaczy, że treść z Rdz. 1:1 obejmuje okres, który nadal trwa, gdyż sabat Boży nadal trwa, Hebr. 4 rozdz.


Nie przeczę temu, co piszesz, tylko, że nie o tym było bardzo kulturalnie zadane pytanie, na które odpowiedź sformułować postanowiłem. Wizję stworzenia można opisywać z różnych perspektyw - literalnie, emocjonalnie, praktycznie.. Zależnie od sposobu opisu, osiąga się odpowiedni efekt. Ty opisujesz w paraleli, ja wolę opisywać praktycznie, bo choć muszę bardziej dbać o szczegóły, to jednak takie opisywanie odpowiada mojemu charakterowi(tzw. umysł ścisły)

Fedorowicz - 2024-02-06, 00:26

radek napisał/a:
..będąca pod niebem ziemia była by "ładna", a czytamy, że tuż po stworzeniu była "bezładna".
‭‭Rodzaju‬ ‭1:1‭-‬2‬ ‭SNP‬‬
[1] Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. [2] Ziemia zaś była bezładna i pusta. Ciemność rozciągała się nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.

Bereszit bara Elohim et hassamajim weet ha’arec: Na początku uczynił Bóg niebo i ziemię.
Weha’arec hajtah tohu wabohu wehoszek al pene tehom, weruah elohim merahepet al pene hammajim: Zaś ziemia była niewidoczna i niestała, a ciemność [zakrywała powierzchnię] otchłani, a Duch Boga unosił się nad [powierzchnią] wód.
Widzimy, że Ziemia była „tohu wabohu”, co błędnie w naszych przekładach jest oddawane jako dwa wyrazy np. „Bezładem i pustkowiem”. Mamy zatem obraz materii ciemności nad szalejącą kipielą zbuntowanych wód. Te wody chaosu są przeciwne Bogu, ale On nad nimi panuje.

radek - 2024-02-06, 08:08

Fedorowicz napisał/a:
Te wody chaosu są przeciwne Bogu, ale On nad nimi panuje.


Wynika to poniekąd z przewagi Dobra nad Złem. Przy czym owo panowanie zawiera w sobie szacunek do wszelkich ustalonych wcześniej Praw

‭‭Izajasza‬ ‭55:8‭-‬11‬ ‭SNP‬‬
[8] Bo moje myśli to nie myśli wasze, a wasze drogi to nie drogi moje — oświadcza PAN. [9] Lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i moje myśli niż myśli wasze. [10] Gdyż jak deszcz i śnieg spadają z nieba i już tam nie wracają, ale nawadniają ziemię, czynią ją urodzajną i kwitnącą, dają siewcy ziarno, a jedzącemu chleb, [11] tak jest z moim słowem, które wychodzi z moich ust. Nie wraca do Mnie próżno, lecz wykonuje to, czego pragnę, i spełnia pomyślnie to, z czym je wysłałem.

https://bible.com/bible/2095/isa.55.8.SNP

To ciekawe, bo trwałość życia zależy od podejścia do istniejących Praw. Buntownicy mają mniejsze szanse na szczęśliwą wieczność niż osoby ochoczo poznające Boga. Duch danej osoby determinujący jakość życia, pełniąc służbę na poczet miłości duszy, rozciąga przed sobą trwałą perspektywę

‭‭Jana‬ ‭17:3‭-‬5‬ ‭SNP‬‬
[3] A na tym polega życie wieczne, aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, i Tego, którego posłałeś — Jezusa Chrystusa. [4] Ja Ciebie uwielbiłem na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które mi powierzyłeś do wykonania. [5] A teraz Ty, Ojcze, uwielbij Mnie u siebie samego tą chwałą, którą miałem u Ciebie, zanim zaistniał świat.

https://bible.com/bible/2095/jhn.17.4.SNP

Henryk - 2024-02-06, 08:38

radek napisał/a:
Aniołowie mając wolną wolę, byli ze względu na nią poddawani próbom.

Nie mamy najmniejszej sugestii w Słowie Bożym, aby było to prawdą.
Cytat:
Gdyby w żadnym anielskim sercu nie zaistniała wątpliwość, wtedy będąca pod niebem ziemia była by "ładna", a czytamy, że tuż po stworzeniu była "bezładna"

A teraz bądź uprzejmy Radku wytłumaczyć nam, na czym miałaby polegać ta „wątpliwość” u istot duchowych?
A także zależność „ładu” czy też „bezładu” ziemi w początkowym procesie stwarzania, od jakości serc aniołów?
Mój umysł nie jest takim ścisłym jak Twój i nie potrafi ogarnąć tego co piszesz.

Nie zapominajmy, że cały czas „duch Boga” miał pieczę nad wszystkim!
Rdz 1:1-2 BGN "Na początku Bóg stworzył niebiosa i ziemię. (2) Zaś ziemia była niewidoczna, bezładna i ciemność nad otchłanią; a Duch Boga unosił się nad wodami."
Kreator stworzył ją dla człowieka, a nie dla aniołów.
Iz 45:18 SNPD "Bo tak mówi JHWH, Stwórca niebios – On jest Bogiem. Twórca ziemi, jej założyciel – On ją utwierdził! Nie stworzył jej pustką, ukształtował ją dla zamieszkania – Ja jestem JHWH i nie ma nikogo więcej."

radek - 2024-02-06, 09:40

Henryk napisał/a:
A teraz bądź uprzejmy Radku wytłumaczyć nam, na czym miałaby polegać ta „wątpliwość” u istot duchowych?


Mając wolną wolę, posiadają zdolność osądu, lecz i też możliwość kreatywnego myślenia. Będąc świadomymi siebie na wzajem i swoich wzajemnych ingerencji, niekrórzy poradzili sobie z opanowaniem pozytywnego, kreatywnego myślenia, natomiast, inni znaleźli sobie niszę w oądzaniu, zamiast kreatywnego budowania z wykorzystaniem wiary. Kreatywność charakteryzuje Prawdę, natomiast natomiast potępianie jest cechą ułudy. Owa wątpliwość wynika z przytłoczenia osiągnięciami innych na drodze kreatywności. Gdy ktoś stwierdza, że nie umie być tak kreatywny, jak ktoś inny, to pojawia się u niego wątpliwość we własne siły i u niektórych może to być zalążkiem buntu, owocującego potępianiem, mającym na celu poprawienie swojej pozycji

‭‭Jana‬ ‭8:43‭-‬45‬ ‭SNP‬‬
[43] Dlaczego nie rozumiecie tego, co mówię? Dlatego, że nie jesteście w stanie słuchać mojego Słowa. [44] Waszym ojcem jest diabeł i to jego żądze chcecie zaspokajać. On od początku był mordercą i nie wytrwał w prawdzie, ponieważ w nim nie ma prawdy. Kiedy kłamie, przemawia własnym językiem, gdyż jest kłamcą, a nawet ojcem kłamstwa. [45] Mnie natomiast, ponieważ mówię prawdę, nie wierzycie.

https://bible.com/bible/2095/jhn.8.43.SNP

Henryk napisał/a:
A także zależność „ładu” czy też „bezładu” ziemi w początkowym procesie stwarzania, od jakości serc aniołów?


To, że ziemia jest zależna od nieba można wywnioskować na przykład z fragmentuu księgi Malachiasza

‭‭Malachiasza‬ ‭3:10‬ ‭SNP‬‬
[10] Przynieście do spichrza całą dziesięcinę, aby był zapas w moim domu, i w ten sposób wystawcie mnie na próbę! — mówi PAN Zastępów. Przekonajcie się, czy wam nie otworzę okien nieba i czy nie wyleję na was błogosławieństwa nad miarę.

https://bible.com/bible/2095/mal.3.10.SNP

Henryk - 2024-02-06, 09:59

radek napisał/a:
. Będąc świadomymi siebie na wzajem i swoich wzajemnych ingerencji, niektórzy poradzili sobie z opanowaniem pozytywnego, kreatywnego myślenia, natomiast, inni znaleźli sobie niszę w osądzaniu, zamiast kreatywnego budowania z wykorzystaniem wiary.

Dziękuję za Twe tłumaczenia.
Mnie- jakby co- nic nie wytłumaczyły, a spowodowały jeszcze więcej pytań. :-(
Na przykład: Czy aniołom potrzebna jest wiara w istnienie Boga?
Co aniołowie osądzali?
Co budowali z wykorzystaniem wiary?
Cytat:
Owa wątpliwość wynika z przytłoczenia osiągnięciami innych na drodze kreatywności. Gdy ktoś stwierdza, że nie umie być tak kreatywny, jak ktoś inny, to pojawia się u niego wątpliwość we własne siły i u niektórych może to być zalążkiem buntu, owocującego potępianiem, mającym na celu poprawienie swojej pozycji

Bardzo kreatywne zdanie. :-D
Dalej nie trudź się Radku z tłumaczeniem, bo i tak nie domyślę się co piszesz.
- A raczej boje się domyślać!

Pokoja - 2024-02-06, 10:59

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
..będąca pod niebem ziemia była by "ładna", a czytamy, że tuż po stworzeniu była "bezładna".
‭‭Rodzaju‬ ‭1:1‭-‬2‬ ‭SNP‬‬
[1] Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. [2] Ziemia zaś była bezładna i pusta. Ciemność rozciągała się nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.

Zaś ziemia była niewidoczna i niestała, a ciemność [zakrywała powierzchnię] otchłani, a Duch Boga unosił się nad [powierzchnią] wód.
Widzimy, że Ziemia była „tohu wabohu”, co błędnie w naszych przekładach jest oddawane jako dwa wyrazy np. „Bezładem i pustkowiem”. Mamy zatem obraz materii ciemności nad szalejącą kipielą zbuntowanych wód. Te wody chaosu są przeciwne Bogu, ale On nad nimi panuje.


Drogi dyskutancie Fedorowicz, słusznie zwracasz uwagę na ten fakt, że: "ziemia była niewidoczna i niestała". Jest to odpowiednio dobre określenie jej stanu przed rozpoczęciem tygodnia stwarzania
Jeszcze inaczej można to wyrazić, że:
Rdz. 1:2. Ziemia (776 /pospolitość) istniała (1961) nierzeczywistą (8414) nicością (922), tajemnym miejscem (2822) w (5921) otchłani (8415); Bogowie (430) Ducha (7307), unosili się (7363), dla (5921) osoby (6440) wód (4325).

Bogowie Ducha
– Duchem tym jest Jehowa tych Bogów, J. 4:24; Ps. 33:6-9;

dla osoby wód - Jehowa Bogów jest tą osobą, a woda jest symbolem prawdy, więc jest on Bogiem prawdy.

W Rdz. 1:2 jest ukazana światłość prawdy, ale ukryta w tajemnym miejscu, czyli Światłość Szekina. Jest to światłość niedostępna, w której mieszka Bóg, a która dla nas jest ciemnością, ale to w kontraście z nią oglądamy naszą światłość, Ps. 36:10; 139:12; J. 1:4,5. Odpowiednikiem tego stanu ówczesnej tajemnej rzeczywistości jest Miejsce Najświętsze w Świątyni, w którym nad Arką Przymierza, świeciło się Światło Szekina.
Tak więc stan z Rdz. 1:2 nie jest wyrazem zła w stosunku do Boga.

W związku z użyciem określenia Bereszit w Rdz. 1:1 ChoSzeKh w Rdz. 1:2 można też zwrócić uwagę na wystąpienie określenie BRA/ BIUSTONOSZ w Rdz. 1:1. Określenie to demaskuje fałsz dogmatu o trójcy i o preegzystencji, związany z tworzeniem mentalności w pojmowaniu Boga.
Coś więcej na ten temat na str. 62 w wątku Pierwsze zmartwychwstanie według chronologii biblijnej.
http://biblos.feen.pl/vie...tart=915#121170

radek - 2024-02-06, 11:15

Henryk napisał/a:
Czy aniołom potrzebna jest wiara w istnienie Boga?
Co aniołowie osądzali?
Co budowali z wykorzystaniem wiary?


Wiara w istnienie Boga potrzebna jest każdemu, niezależnie od tego, jak blisko się jest z Bogiem. Tym niemniej wiara może dotyczyć również przekonania co do słuszności Jego Słów i perspektywy jaką One rozciągają przed słuchającymi.

‭‭Objawienie‬ ‭16:5‭-‬6‬ ‭SNP‬‬
[5] I usłyszałem słowa anioła wód: Jesteś sprawiedliwy, Ty, który jesteś i który byłeś! Oraz Święty, że wydałeś taki wyrok. [6] Oni wylali krew świętych i proroków, więc Ty również dałeś im krew do wypicia. Zasłużyli na to!

https://bible.com/bible/2095/rev.16.5.SNP

Aniołowie oceniali proces kreowania

‭‭Joba‬ ‭38:4‭-‬7‬ ‭SNP‬‬
[4] Gdzie byłeś, gdy posadawiałem ziemię? Powiedz, jeśli to wiesz i rozumiesz. [5] Kto wyznaczył jej rozmiary? Czy wiesz? Albo kto rozciągnął nad nią sznur mierniczy? [6] Na czym osadzone są jej podstawy, albo kto położył jej kamień węgielny, [7] gdy chórem śpiewały gwiazdy poranne, a aniołowie Boży wznosili radosne okrzyki?

https://bible.com/bible/2095/job.38.4.SNP

‭‭Objawienie‬ ‭12:10‬ ‭SNP‬‬
[10] Wtedy usłyszałem w niebie donośny głos: Teraz nastało zbawienie i moc, Królestwo naszego Boga i władza Jego Chrystusa! Bo został zrzucony oskarżyciel naszych braci, który dniem i nocą oskarżał ich przed naszym Bogiem.

https://bible.com/bible/2095/rev.12.10.SNP

Z użyciem wiary budują harmonię na drodze do realizacji planu Bożego, czyli prostują Jego ścieżki

‭‭Mateusza‬ ‭3:3‬ ‭SNP‬‬
[3] Właśnie Jana dotyczą słowa proroka Izajasza: Głos wołającego na pustkowiu: Przygotujcie drogę Pana, prostujcie Jego ścieżki.

https://bible.com/bible/2095/mat.3.3.SNP

Henryk - 2024-02-06, 13:36

radek napisał/a:
Wiara w istnienie Boga potrzebna jest każdemu, niezależnie od tego, jak blisko się jest z Bogiem.

Czy aby jesteś tego pewny?
Skoro widzę Boga, przebywam z Nim, to jeszcze muszę wierzyć w Jego istnienie?
Wychodzi na to, że i sam Jezus musi wykazać się wiarą w istnienie Ojca! :-D

radek - 2024-02-06, 15:44

Henryk napisał/a:
radek napisał/a:
Wiara w istnienie Boga potrzebna jest każdemu, niezależnie od tego, jak blisko się jest z Bogiem.

Czy aby jesteś tego pewny?


Dużo bardziej szczęśliwi są ci, którzy uwierzyli bez oczywistych dowodów, jednak wiara na podstawie osobistego spotkania też jest opisana w Biblii

‭‭Jana‬ ‭20:29‬ ‭SNP‬‬
[29] Wtedy Jezus powiedział: Uwierzyłeś dlatego, że Mnie zobaczyłeś? Szczęśliwi, którzy nie zobaczyli, a jednak uwierzyli.

https://bible.com/bible/2095/jhn.20.29.SNP

Fedorowicz - 2024-02-06, 16:07

Henryk napisał/a:
radek napisał/a:
Aniołowie mając wolną wolę, byli ze względu na nią poddawani próbom.

Nie mamy najmniejszej sugestii w Słowie Bożym, aby było to prawdą.
Cytat:
Gdyby w żadnym anielskim sercu nie zaistniała wątpliwość, wtedy będąca pod niebem ziemia była by "ładna", a czytamy, że tuż po stworzeniu była "bezładna"

A teraz bądź uprzejmy Radku wytłumaczyć nam, na czym miałaby polegać ta „wątpliwość” u istot duchowych?
A także zależność „ładu” czy też „bezładu” ziemi w początkowym procesie stwarzania, od jakości serc aniołów?
Mój umysł nie jest takim ścisłym jak Twój i nie potrafi ogarnąć tego co piszesz.

Nie zapominajmy, że cały czas „duch Boga” miał pieczę nad wszystkim!
Rdz 1:1-2 BGN "Na początku Bóg stworzył niebiosa i ziemię. (2) Zaś ziemia była niewidoczna, bezładna i ciemność nad otchłanią; a Duch Boga unosił się nad wodami."
Kreator stworzył ją dla człowieka, a nie dla aniołów.
Iz 45:18 SNPD "Bo tak mówi JHWH, Stwórca niebios – On jest Bogiem. Twórca ziemi, jej założyciel – On ją utwierdził! Nie stworzył jej pustką, ukształtował ją dla zamieszkania – Ja jestem JHWH i nie ma nikogo więcej."

Znakomite komentarze Drogiego Henryka, wnikliwe pytania. Brawo ! :)

Fedorowicz - 2024-02-06, 17:05

radek napisał/a:
.. i u niektórych może to być zalążkiem buntu..
‭‭

Takie poglądy stanowią odrzucenie podstawy Pisma Świętego, że Bóg decyduje o wszystkim samodzielnie. Koncepcja buntu aniołów i wiara w Szatana, który zarządza demonami przeciw Bogu nie pochodzi z judaizmu, a z zoroastraizmu (zaratusztrianizmu). Pojawia się w I wieku. Ahura Mazda (Pan Mądrości) i jego przeciwieństwo Angra Mainju (Zły Duch) tworzą stale ze sobą splecioną parę, która toczy bezustanny bój o władzę nad światem. Staroawestyjskie pojęcie manyu odgrywa kluczową rolę w koncepcjach zoroastryjskich. Jest to gwałtowna i dominująca siła mentalna, dobra lub zła, która włada i kieruje bytami boskimi i ludźmi z ich własnej woli i za ich przyzwoleniem. Można to przetłumaczyć jako „impuls umysłowy” lub „moc umysłu”, Wewnętrzne znaczenie jest bliskie „inspiracji (poetyckiej lub religijnej)”. W późniejszych tekstach termin ten odnosi się do dwóch pierwotnych sił stwórczych wszechświata: Życiodajnego Ducha (spenta mainyu) i Złego (Niszczącego) Ducha (angra mainyu).

Henryk - 2024-02-06, 18:35

Fedorowicz napisał/a:
Koncepcja buntu aniołów i wiara w Szatana, który zarządza demonami przeciw Bogu nie pochodzi z judaizmu, a z zoroastraizmu (zaratusztrianizmu).

Fakt. Judaizm ortodoksyjny nie wierzy w osobowego Szatana.
"Złorzeczeniem Bogu jest obca judaizmowi wiara, że istnieją dwie odwieczne siły w trwałym konflikcie: siła dobra – czyli Bóg i siła zła – czyli szatan. Takie poglądy stanowią odrzucenie podstawowego przekonania religii Żydów, że Bóg decyduje o wszystkim samodzielnie, a to, co symbolizuje szatan – całkowicie Mu podlega. Poglądy głoszące, że siły zła wystąpiły przeciw Bogu i stworzyły osobne „królestwo”, ocierają się również o złorzeczenie Bogu według niektórych interpretacji talmudycznych, bo odmawiają Mu mocy, którą posiada."
https://www.facebook.com/...earch/?q=szatan
Dla nich Szatan symbolizowany jest przez instynkty i skłonności, które musi pokonać człowiek, aby wybrać to, co słuszne.

Jednak Nowy Testament ukazuje Go jako samostanowiącą Istotę.
Mt 4:8 PSZ "W końcu szatan zabrał Jezusa na wysoką górę i pokazał Mu wszystkie królestwa świata w całym ich przepychu."
W innych przekładach występuje jako „diabeł”, „przeciwnik”.
Do Szatana odezwał się Jezus w ten sposób:
Mt 4:10 UBG "Wtedy Jezus powiedział mu: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, swemu Bogu, będziesz oddawał pokłon i tylko jemu będziesz służył."
Trudno tu wyciągać wnioski, aby Jezus mówił w tym miejscu do swoich instynktów.
Także apostoł pisze o Szatanie jako o Istocie:
1P 5:8 UBG "Bądźcie trzeźwi, czuwajcie, bo wasz przeciwnik, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożreć."

wybrana - 2024-02-06, 19:29

Judaizm uznawał, że dobrobyt człowieka jest związany z posłuszeństwem wobec ich Boga.
Jednak Jezus inaczej nauczał. Ostrzegał, że ludzie wierzący - Chrześcijanie będą narażeni w tym świecie na ataki złego i mogą doznać dużo cierpienia. Nie nauczał, że wierzący będą żyli w dostatku i dobrobycie - tak jak nauczał Judaizm.

Księga: Ewangelia św. Jana 16:1
Jezus zapowiada prześladowania
16:1
To wam powiedziałem, abyście się nie zgorszyli.
16:2
Wyłączać was będą z synagog, więcej, nadchodzi godzina, gdy każdy, kto was zabije, będzie mniemał, że spełnia służbę Bożą.
16:3
A to będą czynić dlatego, że nie poznali Ojca ani mnie.
16:4
Lecz to wam powiedziałem, abyście, gdy przyjdzie ich godzina, wspomnieli na to, że Ja wam powiedziałem, a tego wam na początku nie mówiłem, bo byłem z wami.
16:5

A teraz odchodzę do tego, który mnie posłał, i nikt z was nie pyta mnie: Dokąd idziesz?
16:6

Ale że wam to powiedziałem, smutek napełnił serce wasze.
16:7

Lecz ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was.
16:8
A On, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu i o sprawiedliwości, i o sądzie;
16:9
O grzechu, gdyż nie uwierzyli we mnie;
16:10
O sprawiedliwości, gdyż odchodzę do Ojca i już mnie nie ujrzycie;
16:11
O sądzie zaś, gdyż książę tego świata został osądzony.

Henryk - 2024-02-06, 20:49

wybrana napisał/a:
Judaizm uznawał, że dobrobyt człowieka jest związany z posłuszeństwem wobec ich Boga.
Jednak Jezus inaczej nauczał. Ostrzegał, że ludzie wierzący - Chrześcijanie będą narażeni w tym świecie na ataki złego i mogą doznać dużo cierpienia. Nie nauczał, że wierzący będą żyli w dostatku i dobrobycie - tak jak nauczał Judaizm.

Takie były obietnice Boże.
Izrael miał obiecane życie na ziemi i ziemskie nagrody.
Nowe Stworzenie miało obiecane życie na poziomie duchowym i duchowe obietnice.
Ale aby te duchowe obietnice zrealizować, musieli udowodnić tu, na ziemi wierność Bogu nie tylko gdy im się dobrze powodzi, ale posłuszeństwo w skrajnie niesprzyjających warunkach.
Dopiero tak doświadczone jednostki mogą osiągnąć życie na poziomie nawet Boskim i być zdolne do przeprowadzenia sądu nad pozostałą ludzkością, a nawet aniołami!
Oni już nigdy nie przekroczą Bożego Prawa.
Dlatego też Bóg im ofiaruje Nieśmiertelność taką, jaką sam posiada.

wybrana - 2024-02-06, 21:02

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Judaizm uznawał, że dobrobyt człowieka jest związany z posłuszeństwem wobec ich Boga.
Jednak Jezus inaczej nauczał. Ostrzegał, że ludzie wierzący - Chrześcijanie będą narażeni w tym świecie na ataki złego i mogą doznać dużo cierpienia. Nie nauczał, że wierzący będą żyli w dostatku i dobrobycie - tak jak nauczał Judaizm.

Takie były obietnice Boże.
Izrael miał obiecane życie na ziemi i ziemskie nagrody.
Nowe Stworzenie miało obiecane życie na poziomie duchowym i duchowe obietnice.
Ale aby te duchowe obietnice zrealizować, musieli udowodnić tu, na ziemi wierność Bogu nie tylko gdy im się dobrze powodzi, ale posłuszeństwo w skrajnie niesprzyjających warunkach.
Dopiero tak doświadczone jednostki mogą osiągnąć życie na poziomie nawet Boskim i być zdolne do przeprowadzenia sądu nad pozostałą ludzkością, a nawet aniołami!
Oni już nigdy nie przekroczą Bożego Prawa.
Dlatego też Bóg im ofiaruje Nieśmiertelność taką, jaką sam posiada.

Przez jakiego Boga były dane obietnice Izraelowi?
Kto zarządzał królestwami ziemskimi? jeżeli szatan proponował je Jezusowi?
Bóg na ziemi w okresie życia ludu starotestamentowego przemawiał poprzez SŁOWO głoszone przez wybranych Proroków, lecz to SŁOWO parzyło i Proroków za głoszenie mordowano.
Więc nie słuchano SŁOWA Bożego lecz słuchano- księcia tego świata, który opanował dusze ludzkie i ogłosił się Bogiem Najwyższym, chociaż był tylko jednym ze zbuntowanych Aniołów.

Henryk - 2024-02-06, 21:05

wybrana napisał/a:
Przez jakiego Boga były dane obietnice Izraelowi?

A już zaczynało być miło... :-(
Pozdrawiam.

Fedorowicz - 2024-02-07, 06:24

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przez jakiego Boga były dane obietnice Izraelowi?

A już zaczynało być miło... :-(
Pozdrawiam.

Mamy zawsze do wyboru, albo uwierzyć w jednego Boga albo w wielu Bogów. Jeden Bóg to jedna prawda, jedna logika, jeden zbiór wartości moralnych. Wielu bogów to różne, nieraz odmienne i przeciwne, sprzeczne zasady postępowania.To chaos pojęciowy. :)

wybrana - 2024-02-07, 08:15

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Przez jakiego Boga były dane obietnice Izraelowi?

A już zaczynało być miło... :-(
Pozdrawiam.

Mamy zawsze do wyboru, albo uwierzyć w jednego Boga albo w wielu Bogów. Jeden Bóg to jedna prawda, jedna logika, jeden zbiór wartości moralnych. Wielu bogów to różne, nieraz odmienne i przeciwne, sprzeczne zasady postępowania.To chaos pojęciowy. :)

I dlatego ja jako chrześcijanka, wierzę w jedynego Boga Ojca - Stwórcę życia, o którym wydał świadectwo Jezus Chrystus.
Ufam prawdzie danej światu przez Boga, który objawił nam siebie w swoim Synu.
Stara forma pojmowania Boga jest wydana przez ludzi. Nowa forma pojmowania Boga jest wydana osobiście przez Boga.

nike - 2024-02-07, 11:46

Wybrana określ więc tego Boga w którego ty wierzysz, żeby była jasność, bo chyba, wszyscy biorący udział w tym temacie wierzą w JHWH a ty?
wybrana - 2024-02-07, 19:24

nike napisał/a:
Wybrana określ więc tego Boga w którego ty wierzysz, żeby była jasność, bo chyba, wszyscy biorący udział w tym temacie wierzą w JHWH a ty?

Nie wierzę w jestem, który jestem, czy będę, który będę.
Wierzę w tego Boga, który był, jest i będzie.
Wierzę w Boga, który jest miłością I wszystko co stworzył - stworzył z miłością dla miłości.
Nie jest zazdrosny i mściwy. Nie jest przyczyną zła, które czynią ludzie.
Dał wszystkiemu co stworzył - wolną wolę i prawo kreacji.

Henryk - 2024-02-07, 20:58

wybrana napisał/a:
Nie jest zazdrosny i mściwy. Nie jest przyczyną zła, które czynią ludzie.

Wj 20:5 EKU "Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, gdyż Ja, PAN, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, karzącym synów do trzeciego i czwartego pokolenia za winy ojców, którzy Mnie nienawidzą.
Jest Bogiem żądającym wyłączności, ponieważ jest jedyny (Echad).
W żadnym innym miejscu gniew Boga nie jest opisywany słowem „zazdrosny” jak tylko w przypadku bałwochwalstwa.
Iz 42:8 SNPD "Ja, JHWH, takie jest moje imię, mojej chwały nie oddam nikomu ani mojej czci bożyszczom."
Obraża Go ten, co czci innego bożka jak Jego, bo nie ma pomiędzy nimi żadnego porównania.
A jeśli synowie będą postępowali drogami ojców- a tak najczęściej jest- to i ich nie ominie Boży gniew!

wybrana - 2024-02-07, 22:10

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Nie jest zazdrosny i mściwy. Nie jest przyczyną zła, które czynią ludzie.

Wj 20:5 EKU "Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, gdyż Ja, PAN, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, karzącym synów do trzeciego i czwartego pokolenia za winy ojców, którzy Mnie nienawidzą.
Jest Bogiem żądającym wyłączności, ponieważ jest jedyny (Echad).
W żadnym innym miejscu gniew Boga nie jest opisywany słowem „zazdrosny” jak tylko w przypadku bałwochwalstwa.
Iz 42:8 SNPD "Ja, JHWH, takie jest moje imię, mojej chwały nie oddam nikomu ani mojej czci bożyszczom."
Obraża Go ten, co czci innego bożka jak Jego, bo nie ma pomiędzy nimi żadnego porównania.
A jeśli synowie będą postępowali drogami ojców- a tak najczęściej jest- to i ich nie ominie Boży gniew!

Co te cytaty mają wspólnego z nauką Jezusa?
Nic.
Sam widzisz, że wymysły ludzi, którzy nie znali Boga nie mają nic wspólnego z obrazem Boga, który objawił nam siebie w swoim Synu Jezusie.

Henryk - 2024-02-08, 08:50

wybrana napisał/a:
Co te cytaty mają wspólnego z nauką Jezusa?

Może to, że Jezus miał wielki respekt i szacunek do Majestatu swego Ojca?

Cytat:
Sam widzisz, że wymysły ludzi, którzy nie znali Boga nie mają nic wspólnego z obrazem Boga, który objawił nam siebie w swoim Synu Jezusie.

Widzę niestety to bardzo wyraźnie!

Fedorowicz - 2024-02-08, 16:53

Henryk napisał/a:
Może to, że Jezus miał wielki respekt i szacunek do Majestatu swego Ojca ?
Znakomity komentarz Henryka ! :)
Henryk - 2024-02-08, 17:31

wybrana napisał/a:
Wierzę w Boga, który jest miłością I wszystko co stworzył - stworzył z miłością dla miłości.

Bóg jest miłością, która jest prawdą, sprawiedliwością, świętością, mądrością, wszechmocą i wiecznością.
Jednak ta miłość nienawidzi nie tylko zła, ale także tego człowieka, który czyni zło.
 Sprawiedliwość jest cechą Boga; bycie sprawiedliwym wobec innych ludzi jest celem, jaki Bóg stawia przed człowiekiem.

Henryk - 2024-02-08, 19:44

wybrana napisał/a:
Wierzę w Boga, który jest miłością I wszystko co stworzył - stworzył z miłością dla miłości.

Niektórzy ludzie uważają, że miłość i sprawiedliwość są ze sobą sprzeczne, a inni, że są ze sobą związane i nie mogą bez siebie istnieć.
Mówimy tu oczywiście o miłości Bożej!
Do której grupy ludzi należysz- wybrano?

wybrana - 2024-02-08, 21:21

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Wierzę w Boga, który jest miłością I wszystko co stworzył - stworzył z miłością dla miłości.

Niektórzy ludzie uważają, że miłość i sprawiedliwość są ze sobą sprzeczne, a inni, że są ze sobą związane i nie mogą bez siebie istnieć.
Mówimy tu oczywiście o miłości Bożej!
Do której grupy ludzi należysz- wybrano?

Jeżeli to do mnie pytanie, to mam nick - wybrana.
Uważam, że miłość I sprawiedliwość są ze sobą związane.

Henryk - 2024-02-09, 08:41

wybrana napisał/a:
Jeżeli to do mnie pytanie, to mam nick - wybrana.

Tak, to było pytanie do wybranej.
"Wybrana" to przymiotnik i odmienia się.
Cytat:
Uważam, że miłość I sprawiedliwość są ze sobą związane.

Ja też tak uważam, że prawdziwa, mądra miłość nie może istnieć bez sprawiedliwości i miłosierdzia.

Fedorowicz - 2024-02-09, 16:37

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
Jeżeli to do mnie pytanie, to mam nick - wybrana.

Tak, to było pytanie do wybranej.
"Wybrana" to przymiotnik i odmienia się.
Cytat:
Uważam, że miłość I sprawiedliwość są ze sobą związane.

Ja też tak uważam, że prawdziwa, mądra miłość nie może istnieć bez sprawiedliwości i miłosierdzia.

Na forum niektórzy piszący prezentowali pogląd, że Bóg Najwyższy jest wyłącznie miłością i nikogo nie zwalcza. Natomiast opisany w Starym Testamencie JHWH i aniołowie to kosmici udający bogów przed starożytnymi. W 1962 r. we Francji ukazała się książka "Les Extraterrestres" ("Istoty pozaziemskie"), której autor, Paul Misraki (1908-88) twierdził, że za częścią cudownych zdarzeń opisanych w Starym Testamencie kryła się działalność gości z kosmosu. To oni mieli odpowiadać za wizje JHWH, aniołów oraz widziany przez Ezechiela "Boży rydwan".
Poglądy Misrakiego - znanego kompozytora muzyki filmowej - zainspirowały Ericha von Dänikena (ur. 1935) i innych zwolenników teorii "paleokontaktu". Według niej u zarania cywilizacji doszło do kontaktu między człowiekiem a obcą inteligencją, czego ślady zachowały się w mitach, legendach i świętych tekstach. Stary Testament zawiera wiele opowieści sugerujących, że Izraelici mogli wziąć obcych za Boga. Chodzi nie tylko o słynną wizję Ezechiela, ale również "słupy" prowadzące Żydów po pustyni, obiekt, który wylądował na Synaju czy "wzięcie" do nieba Henocha i Eliasza. Czy obcy pomogli w rozwoju ludziom znajdującym się na początku drogi cywilizacyjnej z pobudek czysto humanitarnych? A może umyślnie przez wieki kształtowali historię narodu wybranego w ramach "żywego eksperymentu"?
Najbardziej rozreklamowany autor zajmujący się tematyką paleokontaktu, Erich von Däniken, na pytanie, czy JHWH był przybyszem z kosmosu odpowiada: "Gdy nasi astronauci pewnego dnia spotkają na jakiejś planecie prymitywne istoty myślące, te będą uważać przybyszów za ‘synów nieba’ lub ‘bogów’. Prawdopodobnie nasz poziom zaawansowania będzie wyprzedzał te stworzenia tak samo, jak naszych przodków wyprzedzali owi legendarni goście z gwiazd…".

Henryk - 2024-02-10, 19:06

Fedorowicz napisał/a:
Na forum niektórzy piszący prezentowali pogląd, że Bóg Najwyższy jest wyłącznie miłością i nikogo nie zwalcza.

Nie sposób nie zauważyć takich poglądów.
Jednak taki Bóg nie mógłby być ani przewidujący, ani inteligentny.
Cytat:
Natomiast opisany w Starym Testamencie JHWH i aniołowie to kosmici udający bogów przed starożytnymi.

Niektórzy udowadniali, że Ezechiel 10 rozdział opisuje budowę pojazdu kosmitów.
Cytat:
Najbardziej rozreklamowany autor zajmujący się tematyką paleokontaktu, Erich von Däniken, […]

Sam byłem fanem jego książek.
Miał ciekawy sposób pisania- bardzo obrazowy, stosując porównania, które przemawiały do wyobraźni.
Jednak ja odrzucam ingerencję kosmitów w życie ludzi i wątpię i ich istnienie.

Fedorowicz - 2024-02-11, 04:46

Henryk napisał/a:
Jednak taki Bóg nie mógłby być ani przewidujący, ani inteligentny.

Ale kogo Bóg miałby zwalczać? Jakiegoś Przeciwnika? I dlaczego tak długo mu się nie udaje? Czyżby sił zabrakło? Tu wracamy do walki pomiędzy bóstwami, do buntu aniołów i do zaratustrianizmu.

Cytat:
Jednak ja odrzucam ingerencję kosmitów w życie ludzi i wątpię i ich istnienie.

Musi mieć Henryk jakieś ważne do tego powody. :)

nike - 2024-02-11, 08:33

wybrana napisał/a:
nike napisał/a:
Wybrana określ więc tego Boga w którego ty wierzysz, żeby była jasność, bo chyba, wszyscy biorący udział w tym temacie wierzą w JHWH a ty?

Nie wierzę w jestem, który jestem, czy będę, który będę.
Wierzę w tego Boga, który był, jest i będzie.
Wierzę w Boga, który jest miłością I wszystko co stworzył - stworzył z miłością dla miłości.
Nie jest zazdrosny i mściwy. Nie jest przyczyną zła, które czynią ludzie.
Dał wszystkiemu co stworzył - wolną wolę i prawo kreacji.


Jestem który jestem, dokładniej to będę który będę, nie jest imieniem, jest stwierdzeniem
Tutaj Bóg mówi o sobie, że był, jest i będzie w nieskończoność
Każda ważna istota, czy to na niebie, czy na ziemi ma IMIĘ i my wierzymy w BOGA JHWH Jehowa, Jahwe twoim Bogiem miłości jest o ile dobrze sie domyślam z tego co mi podpowiedziałaś AHURA - MAZDA Ahura - Mazda nie jest ojcem Jezusa tylko JHWH jest ojcem Jezusa, ciągle przypominasz, że jest to Bóg plemienny Izraela, a wierzysz w Jego Syna?

Doskonale jesteś zorientowana,ze Jezus kiedy wygłaszał nauki uczniom, to zawsze wspomina Mojżesza, proroków, różne historie narodu izraelskiego, o którym Bogu Jezus nauczał?

Wybrana powiedz mi kiedy Jezus rozwalał stoiska handlarzy na dziedzińcu świątyni, to jakie słowa wykrzykiwał w swojej miłości?

Czy krzyczał kocham was i rozwalam? Czy może inne mniej miłe?

MIŁOŚĆ WYNIKA ZE SPRAWIEDLIWOŚCI, MIŁUJĄCY OJCIEC karze swoje dzieci, chociaż miałby potem sam płakać.

Miłujący ojciec jest sprawiedliwy wobec swoich dzieci , jak trzeba okazać miłość okazuje ją, jak trzeba zastosować karę stosuje ją.

Henryk - 2024-02-11, 09:33

Fedorowicz napisał/a:
Ale kogo Bóg miałby zwalczać? Jakiegoś Przeciwnika?

Tak. Swoich przeciwników, czyli tych co nie chcą podporządkować się Prawu, jakie Sam ustanowił.
2P 2:9 UBG "Umie Pan pobożnych wyrwać z pokusy, a niesprawiedliwych zachować na dzień sądu, aby byli ukarani;"
Iz 65:25 BT5 "Wilk i baranek paść się będą razem; lew też jak wół będzie jadał słomę; a wąż będzie miał proch ziemi jako pokarm. Zła czynić nie będą ani działać na zgubę na całej świętej mej górze - mówi Pan."
Inny przekłąd:
Iz 65:25 SNPD "[...] Nie będą czynić źle ani nie będą niszczyć na całej mej świętej górze – mówi JHWH."
Cytat:
I dlaczego tak długo mu się nie udaje? Czyżby sił zabrakło?

Nie popędzajmy Stwórcy! Czas działa na korzyść ludzkości.
1Tm 2:4 UBG "Który chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy."
Inni musieli jeszcze przejść pewna szkołę, na wzór tej, co przeszedł Jezus:
Kol 1:24 UBG "Teraz raduję się w swoich cierpieniach dla was i tego, czego z udręk Chrystusa brakuje w moim ciele, dopełniam dla jego ciała, którym jest kościół."
Kol 1:24 BGN "[...] oraz w mojej cielesnej naturze wypełniam biedę utrapień Chrystusa dla jego ciała, którym jest zgromadzenie wybranych."
Cytat:
Tu wracamy do walki pomiędzy bóstwami, do buntu aniołów i do zaratustrianizmu.

Nic mi nie wiadomo o walce pomiędzy bóstwami i buncie aniołów. A także nie interesuje się religiami wschodu- ani bliskiego, ani dalekiego.
Wiem jedynie o aniołach, którzy opuścili stan istot duchowych.
Jud 1:6 UBG "Także aniołów, którzy nie zachowali swego pierwotnego stanu, lecz opuścili własne mieszkanie, zatrzymał w wiecznych pętach w ciemnościach na sąd wielkiego dnia."
lub inny tłumacz:
Jud 1:6 SNP "Również aniołów, którzy nie dbali o powierzone im stanowisko, lecz porzucili swój obszar działania, zatrzymał w wiecznych więzach i w mroku na wielki dzień sądu."
2P 2:4 BGN "Skoro Bóg nie oszczędził aniołów, kiedy chybili celu, ale strącił ich do Tartaru oraz poddał powrozom ciemności, aż do dnia sądu tych, którzy są pilnowani."
Cytat:
Musi mieć Henryk jakieś ważne do tego powody. 
- aby odrzucać wiarę w istnienie kosmitów.

O tak. Kosmici, w istnienie których część ludzi wierzy, musieli by powstać na wzór tego, co głosił Darwin.
Samoistnie pojawić się, także wykluczając ich stworzenie.
Ich życie musiało by powstać samo, podobnie jak w przypadku twierdzenia ewolucjonistów, przez miliardy (może miliony?) lat niczym nie sterowanej ewolucji.
Chyba, że ktoś pomyśli iż to właśnie ufoludki stworzyli rasę ludzka.

Znam jednak inną formy życia niż tylko te na Ziemi, a są nimi miriady miriad, oraz tysiące tysięcy istot duchowych.

Fedorowicz - 2024-02-11, 09:42

nike napisał/a:
.. MIŁUJĄCY OJCIEC karze swoje dzieci..jak trzeba zastosować karę stosuje ją.

Mam takie pytanie odnośnie kary, które mnie od dawna nurtuje..czy miłujący ojciec każe swoje dzieci śmiercią, bo tak trzeba ? I czy fakt, że to jest jego dziecko daje mu moralne prawo do jego zabicia ?
W książeczce dla dzieci autorstwa Zuzanny Orlińskiej p/t "Stary Noe" czytamy:
"Nie, Panie. Przecież widzisz to wiewiórka.
-Co z nią?
Szkoda mi jej Panie-rzekł Noe gładząc palcem jej mokry wyleniały ogonek. Jak ją pięknie stworzyłeś. Patrz jaki ma ruchliwy nosek i wąsiki. A jakie śliczne oczka, jak paciorki. I łapki i ogonek. Nie szkoda Ci własnego stworzenia ?
-Szkoda nie szkoda, nic ci do tego ! -huknął głos Pana wyraźnie poirytowany. Ja ją stworzyłem i ja mogę decydować o jej życiu !
-Noe pokiwał głową, ale minę minę miał taką jakby nie był całkiem przekonany.
-Zawiodłem się na tobie Noe -powiedział głos Pana. Myślałem, że jesteś uczciwy i posłuszny.
-Czasami Panie, aby być uczciwym nie można być za bardzo posłusznym- zaszemrał cicho staruszek.
-Co ty tam mamroczesz ?
-Nic, nic Panie."

Henryk - 2024-02-11, 10:36

Fedorowicz napisał/a:
Mam takie pytanie odnośnie kary, które mnie od dawna nurtuje..czy miłujący ojciec każe swoje dzieci śmiercią, bo tak trzeba ?

Mt 15:4 UBG "Bóg bowiem nakazał: Czcij swego ojca i matkę, oraz: Kto złorzeczy ojcu albo matce, niech poniesie śmierć."
Rz 8:32 UBG "On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale wydał go za nas wszystkich, jakże nie miałby z nim darować nam wszystkiego?"
Odpowiedź już jest! Skoro tak trzeba, to... trzeba.
Cytat:
I czy fakt, że to jest jego dziecko daje mu moralne prawo do jego zabicia ?

Pytasz się, czy Stwórca miał moralne prawo żądać śmieci Jezusa?

Fedorowicz - 2024-02-11, 12:58

Henryk napisał/a:
Mt 15:4 UBG "Bóg bowiem nakazał: Czcij swego ojca i matkę, oraz: Kto złorzeczy ojcu albo matce, niech poniesie śmierć."

Małe dziecko "czci" lub złorzeczy rodzicom ? W którym Kosmosie ?
Cytat:
Rz 8:32 UBG "On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale wydał go za nas wszystkich, jakże nie miałby z nim darować nam wszystkiego?"
Odpowiedź już jest! Skoro tak trzeba, to... trzeba.

Pytanie. Komu Bóg złożył ofiarę ze swego Syna ?

Cytat:
Pytasz się, czy Stwórca miał moralne prawo żądać śmierci Jezusa?

A gdzie tak pisze, że Stwórca żądał śmierci Pana Jezusa ?

BTW. Pytanie skierowałem do Pani Nike. Ale cieszę się, gdy Henryk pisze i żywo uczestniczy w dyskusji. :)

Henryk - 2024-02-11, 16:45

Fedorowicz napisał/a:
Małe dziecko "czci" lub złorzeczy rodzicom ? W którym Kosmosie ?

Wydaje mi się, że mówiliśmy o dorosłych osobach, nieposłusznych Bogu i ostatecznym ich końcu.
Nic nie wspominaliśmy o zapłodnionych komórkach, czy nawet ludzkich płodach.
Proszę nie zmieniać tematu na Stalinów, komunistów i Lutrów.
Cytat:
Pytanie. Komu Bóg złożył ofiarę ze swego Syna ?

Pierwsze słyszę, aby to Bóg składał ofiarę!
Cóż to Pan wymyśla?!
Cytat:
A gdzie tak pisze, że Stwórca żądał śmierci Pana Jezusa ?

Hbr 10:9 WSP "a następnie mówi: Już idę, aby wypełnić twoją wolę, to znaczy, że dawne ofiary przestają obowiązywać, a ich miejsce zajmuje ofiara Chrystusa."
Żądała tego Sprawiedliwość Boża.

Biblia123 - 2024-02-11, 17:21

Cytat:
Pierwsze słyszę, aby to Bóg składał ofiarę!
Cóż to Pan wymyśla?!

Bóg posłużył się ludźmi żeby złożyli ofiarę z Jezusa więc to jest to samo co Bóg by to zrobił.

Henryk - 2024-02-11, 17:33

Biblia123 napisał/a:
Bóg posłużył się ludźmi żeby złożyli ofiarę z Jezusa więc to jest to samo co Bóg by to zrobił.

Jeśli napiszę, że to brednie to się obrazisz?
Najwięcej do powiedzenia mają Ci, co powinni milczeć.
J 10:17-18 SNP "Ojciec dlatego Mnie kocha, że Ja oddaję swoje życie, by następnie je odzyskać. (18) Nikt nie odbiera mi życia. Oddaję je z własnej woli. Mam prawo je oddać i mam prawo je odzyskać. Takie polecenie otrzymałem od mojego Ojca."

nike - 2024-02-11, 18:52

Fedorowicz napisał/a:
nike napisał/a:
.. MIŁUJĄCY OJCIEC karze swoje dzieci, jak trzeba zastosować karę stosuje ją.
Mam takie pytanie odnośnie kary, które mnie od dawna nurtuje..czy miłujący ojciec każe swoje dzieci śmiercią, bo tak trzeba ? I czy fakt, że to jest jego dziecko daje mu moralne prawo do jego zabicia ?

O śmierci nic nie pisałam.
Fedorowicz czy ty masz dzieci? Jeżeli masz doskonale wiesz, że bez karania nie wychowasz ich.
Ja nie rozumiem dlaczego mnie pytasz o karę śmierci dla dziecka?
Czy ja zabiłam jakieś dziecko?
Domyślam się, że przez takie pytania chcesz nie wiem czy upokorzyć BOGA JHWH, czy tak bezmyślnie mnie pytasz?
Pytanie twoje jest nie na miejscu, zapytasz Boga w Tysiącleciu, dlaczego tak a nie inaczej, postąpił z JEZUSEM. Może jak byś ty Bogu doradził, to przyjął by twoją myśl. Na drugi raz spróbuj .
Pytasz się też----
Fedorowicz napisał/a:

Pytanie. Komu Bóg złożył ofiarę ze swego Syna ?

Jak już pisałam wyżej ----zapytasz się w Tysiącleciu.
Moje gdybanie jest takie:-------Bóg JHWH nie zmuszał Logosa, żeby urodził się człowiekiem i odkupił rodzaj ludzki, na pewno Bóg jako Ojciec rozmawiał z Logosem i Logos dobrowolnie oddał swoje życie za ADAMA a w nim za cały rodzaj ludzki.
Bóg posiada cztery podstawowe przymioty charakteru:--- MIŁOŚĆ, MĄDROŚĆ, MOC I SPRAWIEDLIWOŚĆ , Jezus Pan zapłacił BOSKIEJ SPRAWIEDLIWOŚCI, swoim życiem ludzkim, czyli oddał swoje życie za życie ADAMA ---- doskonałe życie Jezusa, za doskonałe życie Adama----
I tak się stało., Umarł – „sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby nas przywieść do Boga” (1 Piotra 3:18 ).

Fedorowicz - 2024-02-12, 05:25

nike napisał/a:

O śmierci nic nie pisałam.
Fedorowicz czy ty masz dzieci? Jeżeli masz doskonale wiesz, że bez karania nie wychowasz ich.
Ja nie rozumiem dlaczego mnie pytasz o karę śmierci dla dziecka?
Czy ja zabiłam jakieś dziecko?
Domyślam się, że przez takie pytania chcesz nie wiem czy upokorzyć BOGA JHWH, czy tak bezmyślnie mnie pytasz?
Pytanie twoje jest nie na miejscu, zapytasz Boga w Tysiącleciu, dlaczego tak a nie inaczej, postąpił z JEZUSEM. Może jak byś ty Bogu doradził, to przyjął by twoją myśl. Na drugi raz spróbuj .

Cytat:
Jak już pisałam wyżej ----zapytasz się w Tysiącleciu.
Moje gdybanie jest takie:-------Bóg JHWH nie zmuszał Logosa, żeby urodził się człowiekiem i odkupił rodzaj ludzki, na pewno Bóg jako Ojciec rozmawiał z Logosem i Logos dobrowolnie oddał swoje życie za ADAMA a w nim za cały rodzaj lud.


Proszę wybaczyć, ale ja pytałem o biblijny potop gdzie giną nie tylko dorośli, ale i dzieci, kobiety w ciąży i zwierzęta. I czy Rodzic ma prawo zabić niewinne dziecko ponieważ je zrodził czy też stworzył ? A pytanie komu Bóg złożył ofiarę z Syna zadałem Henrykowi. Pozdrawiam.
.

Henryk - 2024-02-12, 08:21

Fedorowicz napisał/a:
Proszę wybaczyć, ale ja pytałem o biblijny potop gdzie giną nie tylko dorośli, ale i dzieci, kobiety w ciąży i zwierzęta. I czy Rodzic ma prawo zabić niewinne dziecko ponieważ je zrodził czy też stworzył ?.

O ludzka zarozumiałości!
Będziemy roztrząsać, czy Stwórca ma prawo unicestwić swój Twór?
KTÓRY Z NAS MA PRAWO DO ŻYCIA? Kto z ludzi zasłużył na życie i to jeszcze wieczne?
Rz 5:12 UBG "Dlatego, tak jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech – śmierć, tak też na wszystkich ludzi przeszła śmierć, ponieważ wszyscy zgrzeszyli."
Rz 6:23 UBG "Zapłatą bowiem za grzech jest śmierć, ale darem łaski Boga jest życie wieczne w Jezusie Chrystusie, naszym Panu."
Pokolenie Noego stało się symbolem i przykładem zepsucia ludzkości w czasie powtórnego przyjścia (adwentu) Jezusa.
Mt 24:37 BT2 "A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego.
Ciekawe, kto się ostoi?
1P 4:18 WSP "Jeśli człowiek sprawiedliwy tylko z trudem będzie ocalony, to jaki będzie los bezbożnych i grzeszników?"
Rdz 6:8-9 EKU "Tylko Noe znalazł łaskę w oczach PANA. (9) Oto dzieje Noego. Noe był człowiekiem sprawiedliwym, bez zarzutu wśród ludzi mu współczesnych, trwał w przyjaźni z Bogiem."

Człowiek zepsuty, pozbawiony bojaźni Bożej i elementarnej sprawiedliwości, zawsze będzie szukał zła i winy u drugiego.
Mamy wojny, morderstwa, kradzieże, etc…, to wina Boga, że nie powstrzymuje złych.
Ktoś wpadł do studni- to wina Boga, że nie ostrzegł…
Ale… gdyby powstrzymał, ostrzegł, to znowu były by oskarżenia Boga, że „przecież nie możemy korzystać z wolnej woli”!

Ja bałbym się pytać, „czy Bóg miał PRAWO zabić dzieci i kobiety w ciąży w Potopie?”
Człowiek doszedł do takiego stanu, że rozlicza Boga z Jego postępowania.
Ma czelność nawet oskarżać Go, bo sobie ubzdurał, że Miłość nie ma prawa do karania.
Niektórzy nawet twierdzą, że Bóg wybrał ich do reprezentowania Go i przemawiają rzekomo w jego imieniu!
Mało- stwarzają Go na nowo z mąki mówiąc: „Oto wasz cały Bóg, którego Wam ofiarujemy”!
Ga 6:7 BW "Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie."

Przepraszam, że odpowiadam na pytanie nie kierowane do mnie- ale nie mogę powstrzymać się.

nike - 2024-02-12, 08:33

Fedorowicz napisał/a:
Proszę wybaczyć, ale ja pytałem o biblijny potop gdzie giną nie tylko dorośli, ale i dzieci, kobiety w ciąży i zwierzęta. I czy Rodzic ma prawo zabić niewinne dziecko ponieważ je zrodził czy też stworzył ? A pytanie komu Bóg złożył ofiarę z Syna zadałem Henrykowi. Pozdrawiam.

Nie zauważyłam posta przez ciebie napisanego,że chodzi ci o potop.

Fedorowicz - 2024-02-12, 16:25

Henryk napisał/a:
..
..Ja bałbym się pytać, czy Bóg miał PRAWO zabić dzieci i kobiety w ciąży w Potopie..

Pisałem też, czy rodzic ma takie prawo wobec swoich dzieci. Pytałem jeszcze o niewinne zwierzęta naziemne które również się utopiły. Pytać o zdanie innych piszących chyba na forum wolno ?
.
Cytat:
..Człowiek zepsuty, pozbawiony bojaźni Bożej i elementarnej sprawiedliwości..
Pytałem o małe niewinne dzieci i zwierzęta które utonęły.

Cytat:
Przepraszam, że odpowiadam na pytanie nie kierowane do mnie - ale nie mogę powstrzymać się.

Bardzo dobrze, że Henryk odpowiedział. Moje pytanie podyktowane było ciekawością jakie Pani Nike ale i Henryk mają zdanie w tej kwestii. Dziękuję za odpowiedź, choć odniósł się Henryk tylko do "Rodzica" Boga Stwórcy. Ale skoro Stwórca ma takie prawo według Henryka, to i rodzic też.

Henryk - 2024-02-12, 18:29

Fedorowicz napisał/a:
Pytałem o małe niewinne dzieci i zwierzęta które utonęły.

Cóż mogę poradzić? Może dać na mszę za spokój ich dusz? - Jeśli tylko uspokoi to Pańskie sumienie? Można dodać "niewinne dzieci" z Sodomy!
Cytat:
Ale skoro Stwórca ma takie prawo według Henryka, to i rodzic też.

Niestety- Henryk choć jest rodzicem, to nie jest Stwórcą, ani panem życia i śmierci.
Ps.
Zbudzenie ze snu śmierci mają zapewnione także i te Pana "niewinne dzieci i kobiety w ciąży", które utonęły w Potopie.

Fedorowicz - 2024-03-02, 05:38

Henryk napisał/a:
Jeśli tylko uspokoi to Pańskie sumienie? Można dodać "niewinne dzieci" z Sodomy !
Dlaczego moje sumienie? Czy to ja je topiłem ? A co do tego maja niemowlęta i dzieci w łonie matek z Sodomy ? :shock:
Henryk - 2024-03-02, 07:18

Fedorowicz napisał/a:
Proszę wybaczyć, ale ja pytałem o biblijny potop gdzie giną nie tylko dorośli, ale i dzieci, kobiety w ciąży i zwierzęta. I czy Rodzic ma prawo zabić niewinne dziecko ponieważ je zrodził czy też stworzył ?

Jeśli pod pojęciem „rodzic” rozumie Pan także Boga, czyli Stwórcę, to oczywiście ma prawo zabić.
Tylko On jest Panem naszego życia.
Dodam jeszcze, że wszyscy jesteśmy dla Niego martwi od momentu buntu w Edenie.
Cytat:
A pytanie komu Bóg złożył ofiarę z Syna zadałem Henrykowi. Pozdrawiam.

Na tak postawione pytanie nie znam odpowiedzi.
Wiem jedynie że to Syn złożył swe ciało jako Okup na ręce Bożej sprawiedliwości.
To nie Bóg składał ofiarę z Syna - to jakieś zupełne pomieszanie pojęć!
Również pozdrawiam.

Pokoja - 2024-03-02, 09:17

Fedorowicz napisał/a:
Cytat:
Rz 8:32 UBG "On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale wydał go za nas wszystkich, jakże nie miałby z nim darować nam wszystkiego?"
Odpowiedź już jest! Skoro tak trzeba, to... trzeba.

Pytanie. Komu Bóg złożył ofiarę ze swego Syna ?


W Piśmie Świętym jest napisane, że najpierw od Abla składano ofiary z plonów rolnych i ze zwierząt. Następnie Jehowa, nakazując Abramowi aby uczynił obrzezkę wskazał, że ofiarę należy złożyć z siebie samego. Bogowie, z którymi już jako Abraham zawarł przymierze, wykorzystali to po swojemu, żądając od niego ofiary z syna Izaaka, który jako obiecany od Jehowy miał być dziedzicem, dla kontynuacji jego rodu. Jehowa przez swego Posłańca uwolnił go od tego, gdyż Abraham oddał mu siebie samego. Ofiarowanie Izaaka w istocie rzeczy oznaczało zakończenie rodu Abrahama z Sary i przekreślenie obietnicy, że będzie ojcem wielu narodów.
Przenosząc odpowiednio powyższe na ofiarowanie Syna przez Boga Ojca można zauważyć, że jest to progresywna kontynuacja dzieła składania ofiary i rodzaju ofiary. Bóg ofiaruje Syna, czyli coś z siebie (jak Abram obrzezki napletek), a następnie siebie samego przez dary Ducha swego (Dz. 2:17,18), aby Bóg był wszystkim we wszystkim, 1Kor. 15:28.

Z powodu upadku przez grzech, człowiek był poddany strażom żywiołów zakonu natury, a Izrael strażom zakonu Synaju (Mojżeszowego), czyli zakonu w którym było ucieleśnienie wiedzy i prawdy o zakonie natury, a zarazem i o Bogu oraz człowiekowi w całej stworzonej naturze, Rz. 2:14-16, 20.

Tak jak uwolnienie z pod wpływów Bogów, którzy żądali ofiarowania Izaaka przez Abrahama on oddał się Jehowie całym sobą w nadziei, że ten zna sposób na spełnienie obietnicy, Hbr. 11:17-19, tak Bóg Ojciec najpierw daje kogoś z siebie (Syna), a następnie oddaje siebie stworzeniu przez wylanie Ducha swego na wszelkie ciało, aby uwolnić je z pod wpływów straży (żywiołów) zakonu natury i figury. W ten sposób człowiek zamiast monotonii, ćwiczenia przykazań, poznaje oddanie się Bogu z miłości, która staje się melodią jego życia i całej stworzonej natury.

Rz. 8:32. Który (3739) w istocie (1065) własnego (2398) Syna (5207) nie (3756) oszczędził (5339), ale (235) sam (846) z powodu (5228) nas (2257) wszystkich (3956) przekazał w tradycji (3860): Jakże (4459) wszystko (3956) w dodatku (4862) sam (846), darował (5483) nam (2254)?

Bóg Syna ofiarował, jak Abram napletek, a następnie siebie przez dary Ducha swego, podobnie jak Abraham.

Kol. 2:14. Unieważnił (1813) nasze (2257) zobowiązania (5498) w stosunku do (2596) uchwał (1378), które (3739) nam (2254) były (2258) przeciwne (5227); przybity gwoździami (4338) krzyża (4716), znajdującego się w środku (3319) sam (846) z dala (1537) usunął (142) te same (846);

Chrystus oddając siebie Ojcu, aby posłużył się jego ofiarą przez zwycięskie zarazwem ofiarowanie siebie strażom żywiołów zakonów natury i figury, unieważnił te przepisy tych zakonów, które wywoływały podziały i nieprzyjaźń, według szatańskiej zasady: DZIEL A RZĄDŹ!!!

1Kor. 12:4. Zaś (1161) podzieleniem (1243) tego samego (846) Ducha (4151) są (1526) dary (5486).

6. A (2532) rozdziałem (1243) tego samego (846) Boga (2316) są (1526) działania (1755), skutkujące (1754) wszystkim (3956) przez (1722) wszystkich (3956).

11. A (1161) to (5023) wszystko (3956), sprawuje (1754) ON (846) ten sam (1520), udzielając (1244) swojego własnego (2398) Ducha (4151) każdemu (1538), tak jak (2531) chce (1014).

podzieleniem tego samego Ducha
- Duch jest przejawem Bożego działania, dlatego ujawnił się w darach, odpowiednio podzielonych wśród uczestników powołania niebiańskiego;

rozdziałem tego samego Boga - Bóg nakreślił kierunki działania, dla których Pan przygotował sług z darami Ducha, otrzymanego od Boga, J. 16:12-15;

sprawuje ON ten sam, udzielając swojego własnego Ducha - To Bóg jest tym Duchem, który daje siebie przez swego Ducha, Dz. 2:17,18. Bóg jako Absolut jest Duchem i ma Ducha.

wybrana - 2024-03-02, 11:41

Pokoja napisał/a:
Fedorowicz napisał/a:
Cytat:
Rz 8:32 UBG "On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale wydał go za nas wszystkich, jakże nie miałby z nim darować nam wszystkiego?"
Odpowiedź już jest! Skoro tak trzeba, to... trzeba.

Pytanie. Komu Bóg złożył ofiarę ze swego Syna ?


W Piśmie Świętym jest napisane, że najpierw od Abla składano ofiary z plonów rolnych i ze zwierząt. Następnie Jehowa, nakazując Abramowi aby uczynił obrzezkę wskazał, że ofiarę należy złożyć z siebie samego. Bogowie, z którymi już jako Abraham zawarł przymierze, wykorzystali to po swojemu, żądając od niego ofiary z syna Izaaka, który jako obiecany od Jehowy miał być dziedzicem, dla kontynuacji jego rodu. Jehowa przez swego Posłańca uwolnił go od tego, gdyż Abraham oddał mu siebie samego. Ofiarowanie Izaaka w istocie rzeczy oznaczało zakończenie rodu Abrahama z Sary i przekreślenie obietnicy, że będzie ojcem wielu narodów.
Przenosząc odpowiednio powyższe na ofiarowanie Syna przez Boga Ojca można zauważyć, że jest to progresywna kontynuacja dzieła składania ofiary i rodzaju ofiary. Bóg ofiaruje Syna, czyli coś z siebie (jak Abram obrzezki napletek), a następnie siebie samego przez dary Ducha swego (Dz. 2:17,18), aby Bóg był wszystkim we wszystkim, 1Kor. 15:28.

Z powodu upadku przez grzech, człowiek był poddany strażom żywiołów zakonu natury, a Izrael strażom zakonu Synaju (Mojżeszowego), czyli zakonu w którym było ucieleśnienie wiedzy i prawdy o zakonie natury, a zarazem i o Bogu oraz człowiekowi w całej stworzonej naturze, Rz. 2:14-16, 20.

Tak jak uwolnienie z pod wpływów Bogów, którzy żądali ofiarowania Izaaka przez Abrahama on oddał się Jehowie całym sobą w nadziei, że ten zna sposób na spełnienie obietnicy, Hbr. 11:17-19, tak Bóg Ojciec najpierw daje kogoś z siebie (Syna), a następnie oddaje siebie stworzeniu przez wylanie Ducha swego na wszelkie ciało, aby uwolnić je z pod wpływów straży (żywiołów) zakonu natury i figury. W ten sposób człowiek zamiast monotonii, ćwiczenia przykazań, poznaje oddanie się Bogu z miłości, która staje się melodią jego życia i całej stworzonej natury.

Rz. 8:32. Który (3739) w istocie (1065) własnego (2398) Syna (5207) nie (3756) oszczędził (5339), ale (235) sam (846) z powodu (5228) nas (2257) wszystkich (3956) przekazał w tradycji (3860): Jakże (4459) wszystko (3956) w dodatku (4862) sam (846), darował (5483) nam (2254)?

Bóg Syna ofiarował, jak Abram napletek, a następnie siebie przez dary Ducha swego, podobnie jak Abraham.

Kol. 2:14. Unieważnił (1813) nasze (2257) zobowiązania (5498) w stosunku do (2596) uchwał (1378), które (3739) nam (2254) były (2258) przeciwne (5227); przybity gwoździami (4338) krzyża (4716), znajdującego się w środku (3319) sam (846) z dala (1537) usunął (142) te same (846);

Chrystus oddając siebie Ojcu, aby posłużył się jego ofiarą przez zwycięskie zarazwem ofiarowanie siebie strażom żywiołów zakonów natury i figury, unieważnił te przepisy tych zakonów, które wywoływały podziały i nieprzyjaźń, według szatańskiej zasady: DZIEL A RZĄDŹ!!!

1Kor. 12:4. Zaś (1161) podzieleniem (1243) tego samego (846) Ducha (4151) są (1526) dary (5486).

6. A (2532) rozdziałem (1243) tego samego (846) Boga (2316) są (1526) działania (1755), skutkujące (1754) wszystkim (3956) przez (1722) wszystkich (3956).

11. A (1161) to (5023) wszystko (3956), sprawuje (1754) ON (846) ten sam (1520), udzielając (1244) swojego własnego (2398) Ducha (4151) każdemu (1538), tak jak (2531) chce (1014).

podzieleniem tego samego Ducha
- Duch jest przejawem Bożego działania, dlatego ujawnił się w darach, odpowiednio podzielonych wśród uczestników powołania niebiańskiego;

rozdziałem tego samego Boga - Bóg nakreślił kierunki działania, dla których Pan przygotował sług z darami Ducha, otrzymanego od Boga, J. 16:12-15;

sprawuje ON ten sam, udzielając swojego własnego Ducha - To Bóg jest tym Duchem, który daje siebie przez swego Ducha, Dz. 2:17,18. Bóg jako Absolut jest Duchem i ma Ducha.
Trzeba wziąć pod uwagę, że pomiędzy zawarciem przymierza Abrahama a spisaniem tych wydarzeń jest różnica tysięcy lat. Melchizedek przekazał Abrahamowi nauki z Salemu, które z biegiem lat zostały wypaczone i sprowadzone do poziomu plemiennych starych wierzeń.
Mit o złożeniu Syna przez Abrahama jest wymysłem plemiennym jak również historia obżezania jest plemiennym wymysłem. W nauce Salemskiej, to musimy obżezać swoje życie dla tego świata by nie ulegać żądzą tego świata zdominowanego przez zwiedzenie szatana.
Bóg nigdy nie żądał ofiar z życia ludzi i zwierząt. To plemienny wymysł ludzi, którzy nie znali Boga a działanie wszelkich żywiołów przypisywali działaniu duchów.
Ziemia jest biologiczną formą życia. Istoty ludzkie zostały udoskonalone przez pierwiastek Boski.
Jednak to udoskonalenie było skażone przez tych, którzy zbuntowali się przeciw Bogu i wprowadzili własne prawa i obyczaje, by zniszczyć to co Boskie.

Fedorowicz - 2024-03-02, 18:10

wybrana napisał/a:
..według szatańskiej zasady: DZIEL A RZĄDŹ!!!"

Tu każdy chrześcijanin się z wybraną zgodzi. I ja również ! Brawo ! :)

nike - 2024-03-02, 19:43

Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
..według szatańskiej zasady: DZIEL A RZĄDŹ!!!"

Tu każdy chrześcijanin się z wybraną zgodzi. I ja również ! Brawo ! :)


Do Wybrana--------Proszę ciebie Wybrana napisz mi do kogo ty napisałaś te słowa:------

według szatańskiej zasady: DZIEL A RZĄDŹ!!!

nie mogę znaleźć posta gdzie ty te słowa napisałaś, ponieważ chciałabym ci odpisać.

Zauważyłam takie zdanie u Pokoja, ale w jego poście nie ma nic od ciebie.

Pokoja - 2024-03-02, 22:25

Fedorowicz napisał/a:
wybrana napisał/a:
..według szatańskiej zasady: DZIEL A RZĄDŹ!!!"

Tu każdy chrześcijanin się z wybraną zgodzi. I ja również ! Brawo ! :)


Brawo :!: :-D
Ja też się zgadzam i popieram to, co wybranej przypisano :-D :idea:

Fedorowicz - 2024-03-03, 00:15

Pokoja napisał/a:
Brawo :!: :-D
Ja też się zgadzam i popieram to, co wybranej przypisano :-D :idea:

Przepraszam za omyłkę . Chodziło mi o przypomnienie, jak nie tyle szatańska, co starorzymska zasada "divide et impera" przetrwała do naszych czasów. Podczas II wojny światowej obowiązywała zbrodnicza antysemicka segregacja rasowa. Jeszcze nie tak dawno mieliśmy segregację sanitarną, społeczeństwo "podzielonych" na klasy: zaszczepionych i niezaszczepionych, testowanych i nietestowanych, poddanych kwarantannie i jeszcze nie poddanych, zamaskowanych i niezamaskowanych. Propaganda totalitarnej władzy globalistów za pomocą mediów robiła wszystko, aby naszczuć na siebie ludzi, wzbudzić ich strach przed bliźnimi oraz nienawiść do nich. Jednocześnie odbierano prawa konstytucyjne obywatelskie jak prawo do swobodnego przemieszczania się, do demonstracji, do tajemnicy lekarskiej, do nietykalności cielesnej, do wolności od przymusowych eksperymentów medycznych, do prowadzenia działalności gospodarczej (lock-down). Ludzie donosili jeden na drugiego. Protestom antyrestrykcyjnym mocno pacyfikowanym przez policję towarzyszyły ulgowo traktowane demonstracje popierające aborcję. Ten eksperyment globalistyczny pokazał, jak łatwo jest dziś zaprowadzić tresurę i zniewolenie za pomocą nowoczesnych technologii. Pierwszą zasadą jest demoralizacja, zniszczenie zasad moralnych, religii chrześcijanskiej i solidaryzmu społecznego.

Pokoja napisał/a:
Bóg Syna ofiarował, jak Abram napletek..

Szanowny Pokoja pisze niekiedy bardzo dziwne rzeczy.. :lol:

Fedorowicz - 2024-03-03, 06:29

Pokoja napisał/a:
Bóg ofiaruje Syna, czyli coś z siebie (jak Abram obrzezki napletek), a następnie siebie samego przez dary Ducha swego (Dz. 2:17,18), aby Bóg był wszystkim we wszystkim, 1Kor. 15:28.

Ja pytałem, komu Bóg składa ofiarę z swego Syna ?

Cytat:
To Bóg jest tym Duchem, który daje siebie przez swego Ducha, Dz. 2:17,18. Bóg jako Absolut jest Duchem i ma Ducha.

Bóg daje Ducha przez Ducha, bo jest Duchem i ma Ducha..konia z rzędem temu kto zrozumie te słowa. :)

Henryk - 2024-03-03, 07:38

Fedorowicz napisał/a:
Podczas II wojny światowej obowiązywała zbrodnicza antysemicka segregacja rasowa. Jeszcze nie tak dawno mieliśmy segregację sanitarną, społeczeństwo "podzielonych" na klasy: zaszczepionych i niezaszczepionych, testowanych i nietestowanych, poddanych kwarantannie i jeszcze nie poddanych, zamaskowanych i niezamaskowanych.
Możesz Pan być antyszczepionkowcem, jednak porównywanie skrajnego rasizmu z nakazem noszenia maseczek w miejscach publicznych, jest co najmniej nie na miejscu i głupie.
Cytat:
Propaganda totalitarnej władzy globalistów za pomocą mediów robiła wszystko, aby naszczuć na siebie ludzi, wzbudzić ich strach przed bliźnimi oraz nienawiść do nich.

Mnie nikt nie szczuł, ale wyraźnie nawet dziś widać, jaką nienowość mają antyszczepionkowcy, do tych, co zapobiegali rozprzestrzenianiu się wirusa. Z całą pewnością zgonów było mniej. A uratowanie choć jednego człowieka warte było tego!

nike - 2024-03-03, 08:14

Pokoja napisał/a:
Brawo :!: :-D
Ja też się zgadzam i popieram to, co wybranej przypisano :-D :idea:


I o to mi chodzi,Fedorowicz jest tak zafascynowany swoją osobą, że nie wie czasami, -----co pisze i do kogo. hehehe

Fedorowicz - 2024-03-03, 09:17

nike napisał/a:
I o to mi chodzi, Fedorowicz jest tak zafascynowany swoją osobą, że nie wie czasami, -----co pisze i do kogo. hehehe

Przyznaję, że określenie użyte przez Pokoja wzbudziło moje emocje. Ta zasada "dziel i rządź" jest częściej stosowana niż nam się wydaje. Bo zgoda buduje, a niezgoda zrujnuje każdy naród, społeczność i każdą rodzinę. Jest też powiedzonko: "gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.
Albo jak pisał Fredro:"Zgoda! a Bóg wtedy rękę poda ". :)
Jak pisała Katarzyna II (naprawdę Sophie Friederike Auguste von Anhalt-Zerbst ) o Polakach :
"Trzeba … rozłożyć ten naród od wewnątrz, zabić jego moralność… Jeśli nie da się uczynić zeń trupa, należy przynajmniej sprawić, żeby był jako chory ropiejący i gnijący w łożu… Trzeba mu wszczepić zarazę, wywołać dziedziczny trąd, wieczną anarchię i niezgodę… Trzeba nauczyć brata donoszenia na brata, a syna skakania do gardła ojcu. Trzeba ich skłócić tak, aby się podzielili i szarpali, zawsze gdzieś szukając arbitra. Trzeba ogłupić i zdeprawować, zniszczyć ducha, doprowadzić do tego, by przestali wierzyć w cokolwiek oprócz mamony i pajdy chleba."

Fedorowicz - 2024-03-03, 09:31

Henryk napisał/a:
A uratowanie choć jednego człowieka warte było tego !

Nie wiemy, czy eksperyment może kogoś uratować, bo to taki zabieg medyczny którego rezultaty są wtedy nieznane.

Fedorowicz - 2024-03-03, 09:34

Henryk napisał/a:
Możesz Pan być antyszczepionkowcem, jednak porównywanie skrajnego rasizmu z nakazem noszenia maseczek w miejscach publicznych, jest co najmniej nie na miejscu i głupie.

Jeżeli ktoś chce robić jakieś eksperymenty medyczne na sobie, nie jestem przeciwnikiem. Ale przymuszanie do tego innych i ustawowa zgoda na to jest niebezpieczne.

Cytat:
..ale wyraźnie nawet dziś widać, jaką nienowość mają antyszczepionkowcy, do tych, co zapobiegali rozprzestrzenianiu się wirusa. Z całą pewnością zgonów było mniej.

Aby zmuszać do eksperymentów trzeba najpierw z wolnych ludzi zrobić niewolników, więźniów i odizolować ich od wolnych. Wykorzystywanie więźniów do eksperymentów medycznych miało miejsce we wszystkich totalitarnych państwach jak III Rzesza, Japonia, ZSRR i inne. Dr. Rose Gerhard, który testował na więźniach szczepionki, wyznał przed sądem: „We wszystkich moich postępowaniach kierowałem się tylko najwyższym poczuciem obowiązku". Został skazany jedynie na dożywotnie pozbawienie wolności (kara zamieniona na 20 lat pozbawienia wolności). Wszyscy niemieccy "lekarze" zbrodniarze na usługach hitleryzmu naruszyli przykazania przysięgi Hipokratesa, której uroczyście przysięgali przestrzegać, razem z fundamentalną zasadą primum non nocere (z łac. „po pierwsze nie szkodzić”).

Cytat:
Mnie nikt nie szczuł..

Idealną sytuacją jest dla globalistów ślepa wiara w totalitarne rozwiązania i posłuszne, dobrowolne poddawanie się eksperymentom. Nie trzeba wtedy ponosić kosztów zniewolenia ani płacić odszkodowań za powikłania i zgony.

Biblia123 - 2024-03-04, 15:10

Człowiek z Bogiem Ojcem ma mało wspólnego ale może już z Synem Boga Jezusem Chrystusem ma o wiele więcej bo Jezus na ziemi był w pełni Bogiem ale też i w pełni człowiekiem ?
Fedorowicz - 2024-03-04, 16:26

Biblia123 napisał/a:
Człowiek z Bogiem Ojcem ma mało wspólnego ..

Bóg stworzył ludzi "b'tselem elohim" („na obraz Boży”, Rdz 1, 27). To przekonanie stanowi główną zasadę etyczną judaizmu. Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo, ale opisane jest to na dwa różne sposoby. W rozdziale pierwszym czytamy:
„I rzekł Bóg: ‘Uczyńmy ludzi na obraz Nasz i podług podobieństwa Naszego, a niech panują nad rybami morza, i nad ptactwem nieba, i nad bydłem, i nad wszystką ziemią, i nad wszelkim płazem, który pełza po ziemi ! I stworzył Bóg człowieka na obraz Swój, na obraz Boga stworzył go; mężczyznę i niewiastę stworzył ich ” (Bereszit 1:26-27).
W dziewiątym zaś:
„Kto przeleje krew człowieka, przez człowieka krew jego przelaną będzie; bo na obraz Boży stworzył człowieka !” (Bereszit 9:6).
Według tych zasad Bóg jest Stwórcą, jest Jeden, Bezcielesny, Wieczny, jako Jedyny może być obiektem kultu, mówił przez proroków. Mojsze był największym z nich, on otrzymał Torę, która jest niezmienna. Bóg jest Wszechwiedzący, odpłaca człowiekowi za jego czyny, nadejdzie Mesjasz, nastąpi zmartwychwstanie. Wspólne dla wszystkich wersji judaizmu jest wyznanie wiary: „Słuchaj, Izraelu, JHWH, Bóg nasz, JHWH jeden” (Pwt 6,4). Wspólny jest też potencjał anty - mitologiczny żydowskiej religii, która konsekwentnie odrzuca np. sakralizację sił natury, ubóstwianie ludzi, oswajanie bożków pogańskich czy dramaty z udziałem różnych "boskich osób", również wspólne jest odrzucenie magii i mocy dzikiej przyrody. Według tych zasad Bóg jest Stwórcą, jest Jeden, Bezcielesny, Wieczny, jako Jedyny może być obiektem kultu, mówił przez proroków. Mojżesz był największym z nich, on otrzymał Torę, która jest niezmienna, Bóg jest Wszechwiedzący, odpłaca człowiekowi za jego czyny, nadejdzie Mesjasz, nastąpi zmartwychwstanie. Stąd wywodzi się szczególna godność człowieka, jego duchowa natura, szczególne miejsce w dziele stworzenia oraz jego życiowe zadanie. Cechą wyróżniającą judaizm było zerwanie z powszechnym wtedy pogańskim barbarzyństwem, wielobóstwem i zastąpienie go wiarą w Jedynego, Niewidzialnego Boga Wszechmogącego.

Biblia123 - 2024-03-04, 22:26

Stworzył na swój obraz i podobieństwo , o co dokładnie chodzi jakie konkretnie cechy są tożsame u Boga i u człowieka, co dokładnie ?
Fedorowicz - 2024-03-05, 06:44

Biblia123 napisał/a:
Stworzył na swój obraz i podobieństwo , o co dokładnie chodzi jakie konkretnie cechy są tożsame u Boga i u człowieka, co dokładnie ?

Kreatywność, władza, moralność oraz możliwość wyboru dobra z własnej inicjatywy.

nike - 2024-03-05, 09:38

Biblia123 napisał/a:
Stworzył na swój obraz i podobieństwo , o co dokładnie chodzi jakie konkretnie cechy są tożsame u Boga i u człowieka, co dokładnie ?


Przez obraz Boga w człowieku rozumiem fizyczną, umysłową, moralną i religijną doskonałość człowieka. Obraz Boga w człowieku w jego aspekcie umysłowym, moralnym i religijnym oznacza, że człowiek jest istotą inteligentną, obdarzoną prawością i świętością.
Jeśli chodzi o rozum, oznacza to uzdolnienia poznawcze, pamięć i zdolność rozumowania, a jeśli odnosi się do serca -- zdolność najwyższej i doskonałej miłości do Boga, doskonałej i nie czyniącej różnic miłości bliźniego, oraz wszelkich pochodnych cnót.
Odpowiednikiem takich umysłowych, moralnych i religijnych właściwości są doskonałe właściwości fizyczne. Istota taka jest zdolna ogarnąć w doskonały sposób wszystko co znajdzie się w zasięgu jej władz umysłowych, zapisze trwale w mózgu każde odniesione wrażenie, jest w stanie rozumować
głęboko, bystro i poprawnie na każdy temat wchodzący w zakres ludzkiej problematyki. Taka istota posiada doskonałe zdolności wyrażające się w wierze, nadziei, panowaniu nad sobą, cierpliwości, nabożności, braterskiej miłości i miłosierdziu, jak również takie właściwości poprzez które spływają
wszelkie inne łaski. Istota taka ma doskonałą budowę, równowagę, piękność, siły, zdrowie i sprawność wszystkich członków ciała, oraz wszystkich jego funkcji.-
Przez podobieństwo Boże rozumiem przywilej władania człowieka
nad ziemią, tak jak Bóg włada Wszechświatem.
Podobieństwo Boże oznacza doskonałą ziemię z doskonałymi władcami nad nią.

Biblia123 - 2024-03-05, 11:36

Cytat:
Przez obraz Boga w człowieku rozumiem fizyczną, umysłową, moralną i religijną doskonałość człowieka. Obraz Boga w człowieku w jego aspekcie umysłowym, moralnym i religijnym oznacza, że człowiek jest istotą inteligentną, obdarzoną prawością i świętością.
Jeśli chodzi o rozum, oznacza to uzdolnienia poznawcze, pamięć i zdolność rozumowania, a jeśli odnosi się do serca -- zdolność najwyższej i doskonałej miłości do Boga, doskonałej i nie czyniącej różnic miłości bliźniego, oraz wszelkich pochodnych cnót.
Odpowiednikiem takich umysłowych, moralnych i religijnych właściwości są doskonałe właściwości fizyczne. Istota taka jest zdolna ogarnąć w doskonały sposób wszystko co znajdzie się w zasięgu jej władz umysłowych, zapisze trwale w mózgu każde odniesione wrażenie, jest w stanie rozumować
głęboko, bystro i poprawnie na każdy temat wchodzący w zakres ludzkiej problematyki. Taka istota posiada doskonałe zdolności wyrażające się w wierze, nadziei, panowaniu nad sobą, cierpliwości, nabożności, braterskiej miłości i miłosierdziu, jak również takie właściwości poprzez które spływają
wszelkie inne łaski. Istota taka ma doskonałą budowę, równowagę, piękność, siły, zdrowie i sprawność wszystkich członków ciała, oraz wszystkich jego funkcji.-
Przez podobieństwo Boże rozumiem przywilej władania człowieka
nad ziemią, tak jak Bóg włada Wszechświatem.
Podobieństwo Boże oznacza doskonałą ziemię z doskonałymi władcami nad nią.

Żaden człowiek nie jest doskonały fizycznie ludzi bez najmniejszego defektu fizycznego praktycznie się nie spotyka , doskonałość umysłowa każdy ma jakieś braki jeżeli chodzi o poznanie umysłowe nie ma ludzi wszechwiedzących lub doskonałych umysłowo. Jeżeli chodzi o moralność to również człowiek jest w tej kwestii ułomny tylko Bóg posiada doskonalą moralność która mieści się w jego doskonałej świętej sprawiedliwości.
Żaden człowiek nie jest święty ,żeby być świętym to trzeba być albo świętym od urodzenia tak jak osoby święte wybrane przez Boga albo stać się nim np poprzez wyniesienie przez Kościół nad ołtarze.
Miłość do człowieka nie jest doskonała tylko stale ewoluująca ,odwrotnie owszem Boga miłość do człowieka jest doskonała.
Człowiek nie jest miłosierny ,tylko Bóg może pochwalić się taką cechą jak miłosierdzie.

Henryk - 2024-03-05, 13:44

Fedorowicz napisał/a:
Biblia123 napisał/a:
Stworzył na swój obraz i podobieństwo , o co dokładnie chodzi jakie konkretnie cechy są tożsame u Boga i u człowieka, co dokładnie ?

Kreatywność, władza, moralność oraz możliwość wyboru dobra z własnej inicjatywy.

Bóg dał człowiekowi władzę, ale nie bez odpowiedzialności. Człowiek ma być opiekunem i zarządcą ziemi, a nie jej niszczycielem i wyzyskiwaczem.
Bóg oczekuje od człowieka, że będzie szanował i chronił dzieło stworzenia, a także dzielił się nim sprawiedliwie z innymi ludźmi.
Według Biblii, Bóg dał człowiekowi władzę nad ziemią i nad wszystkimi stworzeniami, które na niej żyją.
Jednak człowiek nie otrzymał od Boga władzy nad drugim człowiekiem!

Biblia123 - 2024-03-05, 15:13

Tylko Bóg ma władzę nad wszechświatem a zatem i nad Ziemią na której żyjemy, i to ma władzę pełną całkowitą, człowiek to może mieć co najwyżej władzę nad własnym podwórkiem ewentualnie jacyś władcy ziemscy nad swoimi włościami i tyle.
Fedorowicz - 2024-03-05, 16:40

Henryk napisał/a:
..Jednak człowiek nie otrzymał od Boga władzy nad drugim człowiekiem!

To prawda ! W samym Piśmie Świętym Bóg mówi: „Oni ustanawiali sobie królów, ale beze Mnie. Książąt mianowali – też bez mojej wiedzy” (Oz 8, 4).
Władzę otrzymali i sprawowali w sposób krwawy i niesprawiedliwy również dyktatorzy tacy jak np. Hitler czy Stalin. Ich władza nie mogła pochodzić od Boga, bo Bóg nie może być przyczyną takiego potwornego zła.

Henryk - 2024-03-06, 09:49

Fedorowicz napisał/a:
Władzę otrzymali i sprawowali w sposób krwawy i niesprawiedliwy również dyktatorzy tacy jak np. Hitler czy Stalin. Ich władza nie mogła pochodzić od Boga, bo Bóg nie może być przyczyną takiego potwornego zła.

Też tak uważam!

nike - 2024-03-06, 13:37

Cytat:
Żaden człowiek nie jest doskonały fizycznie ludzi bez najmniejszego defektu fizycznego praktycznie się nie spotyka , doskonałość umysłowa każdy ma jakieś braki jeżeli chodzi o poznanie umysłowe nie ma ludzi wszechwiedzących lub doskonałych umysłowo. Jeżeli chodzi o moralność to również człowiek jest w tej kwestii ułomny tylko Bóg posiada doskonalą moralność która mieści się w jego doskonałej świętej sprawiedliwości.
Żaden człowiek nie jest święty ,żeby być świętym to trzeba być albo świętym od urodzenia tak jak osoby święte wybrane przez Boga albo stać się nim np poprzez wyniesienie przez Kościół nad ołtarze.
Miłość do człowieka nie jest doskonała tylko stale ewoluująca ,odwrotnie owszem Boga miłość do człowieka jest doskonała.
Człowiek nie jest miłosierny ,tylko Bóg może pochwalić się taką cechą jak miłosierdzie.


Ja nie mówię,że człowiek jest doskonały, ja odpowiadam na twoje pytanie, mogę jeszcze dodać, że takim doskonałym człowiekiem był ADAM.

Fedorowicz - 2024-03-06, 17:04

nike napisał/a:
.. takim doskonałym człowiekiem był ADAM.

A co to znaczy "doskonałym" ? Czy występuje takie określenie w Biblii Hebrajskiej ?

nike - 2024-03-06, 17:29

Fedorowicz napisał/a:
nike napisał/a:
.. takim doskonałym człowiekiem był ADAM.

A co to znaczy "doskonałym" ? Czy występuje takie określenie w Biblii Hebrajskiej ?


Tak występuje----תמים-------doskonały, bez wady, uprzejmy, cały, zupełny, bez zarzutu i tp. wejdź do wyszukiwarki napisz doskonały. podam jeden tekst 1Mojż 17:1---

Henryk - 2024-03-06, 17:33

Fedorowicz napisał/a:
A co to znaczy "doskonałym" ? Czy występuje takie określenie w Biblii Hebrajskiej ?

Rdz 1:31 BGN "I Bóg obejrzał wszystko, co uczynił. A było to bardzo dobre. I był wieczór, i był ranek dzień szósty."
To oznacza, że człowiek był stworzony na obraz i podobieństwo Boże, że miał pełnię życia i zdrowia, że nie znał choroby, cierpienia i śmierci. Fizycznie był doskonały.
Jednak w Biblii hebrajskiej, czyli Starym Testamencie, nie ma człowieka, który byłby określony jako doskonały w sensie moralnym lub duchowym.

Biblia123 - 2024-03-06, 17:55

I za jeden błąd który popełniło dwoje ludzi cierpią miliardy przez tysiąclecia ? To jest śmieszne. Na pewno Bóg miał kilka tysięcy innych wersji świata jednak nie skorzystał z nich.
Fedorowicz - 2024-03-06, 18:24

nike napisał/a:

Tak występuje----תמים-------doskonały, bez wady, uprzejmy, cały, zupełny, bez zarzutu i tp. wejdź do wyszukiwarki napisz doskonały. podam jeden tekst 1Mojż 17:1---

"Służ mi i bądź nieskazitelny (…)" (Rdz 17:1)
W Biblii Hebrajskiej jako usunięcie skazy służyło obrzezanie. Avraham, zgodnie z nakazem, poddał się obrzezaniu, co w niedługim czasie zaowocowało wypełnieniem obietnicy Bożej poprzez narodziny Izaaka, którego zgodnie z przykazaniem Abraham obrzezał ósmego dnia. Rozdział 17. Księgi Rodzaju jest pierwszym miejscem, w którym Biblia mówi o obrzezaniu, jednak już w tym miejscu zauważyć można słownictwo łączące obrzezanie z zagadnieniem czystości fizycznej i usunięciem skazy. Słowo tłumaczone jako „nieskazitelny” to tamim (ים ִמ ָת(, termin, który w Torze w przeważającej liczbie wystąpień oznacza stan , jaką musiały się charakteryzować na przykład ofiary zwierzęce składane w świątyni, które powinny być bez skazy. Obrzezanie było istotnym czynnikiem podczas wyjścia Izraela z Egiptu. W Wj 12. Bóg podaje warunki dotyczące tego, kto może uczestniczyć w obrzędzie, będącym pamiątką wyjścia dzieci Izraela z Egiptu. Z tekstu wynika jasno, że udział w Pesach jest ograniczony – w przypadku mężczyzn – tylko do osób obrzezanych. Jeśli natomiast cudzoziemiec zechce uczestniczyć w święcie razem z Izraelem, musi on najpierw zostać obrzezany wraz ze wszystkimi członkami swojego domostwa (w. 48).

BTW. Pesach to nie jest święto składania ofiar za grzechy.

Henryk - 2024-03-06, 20:02

Biblia123 napisał/a:
I za jeden błąd który popełniło dwoje ludzi cierpią miliardy przez tysiąclecia ? To jest śmieszne. Na pewno Bóg miał kilka tysięcy innych wersji świata jednak nie skorzystał z nich.

A pomyślałeś, że Stwórca nie toleruje bylejakości? Niedoskonałości?
No, ale jak masz lepsze pomysły na wieczne życie ludzkości- to wykaż się!
Obyśmy tylko nie śmiali się...

Pokoja - 2024-03-06, 20:56

Biblia123 napisał/a:
I za jeden błąd który popełniło dwoje ludzi cierpią miliardy przez tysiąclecia ?


To raczej jeden, pierwszy przypadek upadku przez grzech został opisany. Inni wcześniej istniejący potomkowie człowieka, stworzonego w dniu siódmym na obraz Bogów, także w sprzeczności z zakazem z Rdz. 2:17, upodobali sobie eksperymentowanie na własną rękę (Rz. 5:12), dlatego grzech i śmierć dotknęła wszystkich. Bóg Jehowa na to zezwolił (Rz. 8:19-21), dlatego nie pytał wyobrażenia węża, dlaczego to uczyniłeś (dlaczego zwiodłeś). Człowiek miał podjąć samodzielne działanie, a będąc istotą ograniczoną i egoistyczną, wybrał tak jak wybrał. Jehowa się na to nie obraził, gdyż dał im lepsze odzienie, niż sami sobie uczynili.
Gdy rodzic wyciąga ręce do dziecka, aby uczyniło pierwsze kroki w wyniku których potknie się i upadnie to rodzic cieszy się, ale z tego, że samodzielnie uczyniło pierwsze kroki. Także człowiek, jako dziecko Boga, dążąc do poznania go i zbliżenia się do niego, popełnia błędy i potyka się. W ten jednak sposób, ukazuje się dowód, że staje się samodzielne.

Biblia123 - 2024-03-06, 23:15

Nic bardziej nie uszlachetnia aniżeli cierpienie i to jest odpowiedź a nie jakieś tam zachowanie pierwszych ludzi ileś tam tysięcy lat temu. Dobre w tym wszystkim jest to że cierpienie nie trwa wiecznie i każdy kiedyś odpocznie odpoczynkiem wiecznym, dla niektórych już to się dzieje, każdego dnia ludzie idą do nieba gdy umiera ich fizyczne ciało.
nike - 2024-03-07, 09:07

Pokoja napisał/a:
To raczej jeden, pierwszy przypadek upadku przez grzech został opisany. Inni wcześniej istniejący potomkowie człowieka, stworzonego w dniu siódmym na obraz Bogów, także w sprzeczności z zakazem z Rdz. 2:17, upodobali sobie eksperymentowanie na własną rękę (Rz. 5:12), dlatego grzech i śmierć dotknęła wszystkich. Bóg Jehowa na to zezwolił (Rz. 8:19-21), dlatego nie pytał wyobrażenia węża, dlaczego to uczyniłeś (dlaczego zwiodłeś).


Czyż bym nie zrozumiała??? Co znaczą słowa Inni wcześniej istniejący potomkowie człowieka, stworzonego w dniu siódmym na obraz Bogów,

Czy rozumiesz ,że przed Adamem byli też ludzie???

Pokoja - 2024-03-07, 10:32

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
To raczej jeden, pierwszy przypadek upadku przez grzech został opisany. Inni wcześniej istniejący potomkowie człowieka, stworzonego w dniu siódmym na obraz Bogów, także w sprzeczności z zakazem z Rdz. 2:17, upodobali sobie eksperymentowanie na własną rękę (Rz. 5:12), dlatego grzech i śmierć dotknęła wszystkich. Bóg Jehowa na to zezwolił (Rz. 8:19-21), dlatego nie pytał wyobrażenia węża, dlaczego to uczyniłeś (dlaczego zwiodłeś).


Czyż bym nie zrozumiała??? Co znaczą słowa Inni wcześniej istniejący potomkowie człowieka, stworzonego w dniu siódmym na obraz Bogów,

Czy rozumiesz ,że przed Adamem byli też ludzie???


Określenie nr 120 ma różne znaczenie: człowiek, ludzkość, istota ludzka, mężczyzna, rodzaj ludzki, Adam, pierwszy człowiek. Jeszcze szersze znaczenie uzyskuje ono wraz nietłumaczoną notą accusativi (853_226). Określa więc ono byt ziemski, poczynając od jakiejś komórki istoty żywej, nazwanej w Rdz. 2:7 duszą, z której Jehowa Bogów ukształtował wszelkie inne byty roślinne i zwierzęce, aż po człowieka stworzonego najpierw na obraz Bogów w dniu szóstym (Rdz. 1:27,28), który w stanie bez grzechu trwał ok. 7 000 lat. Określenie (120) człowiek tam użyte nie jest imieniem własnym, lecz ogólnie rodzaju ludzkiego. Dopiero w Rdz. 5:3 jest ono imieniem.

nike - 2024-03-07, 11:08

Ja poprosiłam ciebie o logiczne mi wyjaśnienie, a ty mi opisujesz historię zwierząt, płazów i i innych istot "niby" ludzkich, proszę mi napisać czy Adama uważasz za pierwszego stworzonego człowieka ?
Fedorowicz - 2024-03-07, 12:32

Pokoja napisał/a:
To raczej jeden, pierwszy przypadek upadku przez grzech został opisany. Inni wcześniej istniejący potomkowie człowieka, stworzonego w dniu siódmym na obraz Bogów, także w sprzeczności z zakazem z Rdz. 2:17, upodobali sobie eksperymentowanie na własną rękę (Rz. 5:12), dlatego grzech i śmierć dotknęła wszystkich. Bóg Jehowa na to zezwolił (Rz. 8:19-21), dlatego nie pytał wyobrażenia węża, dlaczego to uczyniłeś (dlaczego zwiodłeś). .

Drogi Pokoja ciekawie pisze..czy można prosić o wyjaśnienie o jakie eksperymenty chodzi i jakich potomków jakich Bogów?

Fedorowicz - 2024-04-27, 06:12

Henryk napisał/a:
Według Biblii, Bóg dał człowiekowi władzę nad ziemią i nad wszystkimi stworzeniami, które na niej żyją.
Jednak człowiek nie otrzymał od Boga władzy nad drugim człowiekiem!

Istnieje jednak coś takiego jak władza rodzicielska. Dziecko nie wie, co to są potrzeby innych, nie wie, co to altruizm. Zainteresowane jest tylko tym, co jest potrzebne jemu. Dlatego rodzice zrywają się w nocy na jego krzyk, żeby je karmić i zmieniać mu pieluszki. Jeżeli edukacji i socjalizacji człowieka nie zacznie się od najwcześniejszych momentów jego życia, wprowadzając ograniczenia i pokazując dobre przykłady, wyprodukuje się dorosłych egoistów, a ci – zaspokajając swój egoizm – muszą nieuchronnie powodować krzywdę innych.

Aby dorosły człowiek nie czynił krzywdy innym, już jako dziecko musi zostać nauczony właściwych zasad postępowania. Sprowadzają się one w gruncie rzeczy do rezygnacji z zaspokajania swojego egoizmu i dostrzegania potrzeb innych ludzi. Obowiązek szanowania obojga rodziców jest w judaizmie podstawowym nakazem religijnym. Jeżeli dziecko ma bezwzględny nakaz szanowania rodziców a rodzice są ludźmi, którzy przestrzegają etycznych zasad i stosują je w życiu, to rezultaty wychowania muszą być dobre. Zwłaszcza gdy stosowane są talmudyczne reguły: "Człowiek nigdy nie powinien dziecku grozić, lecz natychmiast je ukarać lub nie mówić nic". (Semachot 2, 6) i "Człowiek nigdy nie powinien obiecywać dziecku, że coś mu da, i nie dotrzymywać obietnicy, bo w ten sposób uczy je kłamstwa" (Suka 46b). Wymagania religijne dotyczące szacunku dla starszych, zwłaszcza dla nauczycieli, oraz kult pracy ("Miłuj pracę" – Pirke Awot 1, 10) dopełniały wychowawczy ideał judaizmu. "Ojciec ma syna obrzezać, wykupić (pidjon haben), nauczyć Tory, znaleźć mu żonę i wyuczyć go zawodu. Niektórzy mówią też, że nauczyć go pływać. (…) Kto nie uczy swojego syna zawodu, uczy go bycia rozbójnikiem" (Kiduszin 29a) – to podstawowe zasady wychowania dzieci w judaizmie, które obowiązywały przez tysiące lat.
poznan.jewish.org.p

Henryk - 2024-04-27, 07:21

Fedorowicz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Według Biblii, Bóg dał człowiekowi władzę nad ziemią i nad wszystkimi stworzeniami, które na niej żyją.
Jednak człowiek nie otrzymał od Boga władzy nad drugim człowiekiem!

Istnieje jednak coś takiego jak władza rodzicielska.

Mam nadzieję, że nie „czepia się” Pan słówek.
Władza rodzicielska jest obowiązkiem rodzica wobec dzieci, gdy nie są jeszcze samodzielne.
Jednak mówimy tu o uczynieniu sobie z drugiego człowieka niewolnika.
Tego Nasz Stwórca nie nakazał. To wymyślili ludzie sami.
Jednak nawet zwierzę robocze też miało prawo do odpoczynku, a człowiek miał obowiązek nakarmić je i napoić.
Trochę inaczej wygląda sprawa przywództwa. Nie każdy nadaje się na lidera, koordynatora, choć najczęściej, z racji doświadczenia, był to jakiś senior danego rodu.

Pokoja - 2024-04-27, 10:04

nike napisał/a:
Ja poprosiłam ciebie o logiczne mi wyjaśnienie, a ty mi opisujesz historię zwierząt, płazów i i innych istot "niby" ludzkich, proszę mi napisać czy Adama uważasz za pierwszego stworzonego człowieka ?


Już odpowiedziaóem. Nie zrozumiałaś to trudno.
Brak zrozumienia odpowiedzi z poprzedniego postu i treść tego pytania/prośby, wskazują na to, że nie stać mnie na to, aby Tobie to wyjaśnić. Podejmuję ostatnią próbę, aby pomóc to zrozumieć w sposób obrazowy.
W Rdz. 2:7 zamiast określenia dusza, użyję określenia cegła, albo komórka żywa.
W czasach, czy regionach ziemi, w których buduje się tylko z cegły, wszystko jest zbudowane z cegły, czyli architektura wsi i miast, czy innych budowli w wodzie i na lądzie. Podobnie jest z komórką żywą, jako organizmem jednokomórkowym z Rdz. 2:7. Z niej jest zbudowane wszelkie ziemskie stworzenie (roślinne i zwierzęce), dlatego określenie człowiek, poczynając od stanu z Rdz. 2:7 (cegła/organizm -komórka) do stanu z Rdz. 1:27,28 w znaczeniu fizycznym i do stanu w znaczeniu duchowym/wiary (Rdz. 5:1,2), tworzy wszelkie struktury życia ziemskiego, poczynając od organicznego do społeczno – politycznego.
Innego rodzaju podobieństwo pojęcia maszyna do pojęcia człowiek może osobom, samodzielnie i logicznie myślącym (bez uprzedzeń) zrozumieć różnicę między określeniem/stanem z Rdz. 2:7 (istotnie znacznik człowieka), a określeniem z Rdz. 1:27, 26 (istotnie standard człowieka).
Maszyna prosta taka jak łom, ułatwiająca wykonanie pracy człowiekowi – istotnie znacznik maszyny złożonej.
Robot zastępujący pracę człowieka - istotnie samodzielny standard maszyny złożonej.
Można jeszcze dalej to kontynuować, ale nie będę komplikował. Kto zrozumie to sm da radę.
O tym naucza Pismo Święte.
Raczej nie będę tego kontynuował tak szybko.

Henryk - 2024-04-27, 10:16

Pokoja napisał/a:
Już odpowiedziaóem. Nie zrozumiałaś to trudno.

Robisz z siebie Alfę i Omegę. Tak mądrego że nikt Ciebie nie jest w stanie zrozumieć.
I masz częściowo rację!
Nikt, poza chyba Radkiem, nie rozumie Ciebie.
A wystarczy tylko użyć słów "tak" lub "nie". :lol:

radek - 2024-04-27, 13:50

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Już odpowiedziaóem. Nie zrozumiałaś to trudno.

Robisz z siebie Alfę i Omegę. Tak mądrego że nikt Ciebie nie jest w stanie zrozumieć.
I masz częściowo rację!
Nikt, poza chyba Radkiem, nie rozumie Ciebie.
A wystarczy tylko użyć słów "tak" lub "nie". :lol:


Bo problem leży gdzie indziej. Poruszamy na forum wiele wspaniałych starożytnych Biblijnych wątków, tylko pytanie brzmi: "Czy to rozwiązuje jakieś bieżące ludzkie problemy?". Myslę, że dlatego nasza satysfakcja z dialogów na forum pozostawia wiele do życzenia. Nie przekładamy Biblii na rzeczywiste sprawy

Fedorowicz - 2024-04-27, 14:37

radek napisał/a:
..Nie przekładamy Biblii na rzeczywiste sprawy..

To czas najwyższy zapoznać się Panie Radku z podstawami judaizmu który dawno temu przełożył wolę Bożą na rzeczywiste sprawy. Aseret hadibrot w tradycji rabinicznej to Dziesięć Oświadczeń, Dziesięć Dekretów Boga dla człowieka. Dotyczą one w większości "rzeczywistych spraw":
IV. Pamiętaj [stale] o dniu Szabatu, aby go uświęcać
Człowiek jest istotą fizyczną i duchową. Przez sześć dni tygodnia dominuje jego strona fizyczna. W Szabat podlega ona wyciszeniu, wyłączeniu i wówczas duchowość człowieka ma szansę na swobodne rozpostarcie skrzydeł. Celem Szabatu nie jest wstrzymywanie się od pracy. Rezygnacja z wykonywania w Szabat pracy jest środkiem do celu, a nie samym celem. Celem Szabatu nie jest odpoczynek. Odpoczynek jest tylko „produktem ubocznym” Szabatu.
Celem Szabatu jest właśnie uczynienie z tego dnia świątyni w czasie. Jeden dzień bez komputera, bez telewizora, bez najbliższych wychodzących do pracy, bez codziennych obowiązków i nawet bez dotykania pieniędzy. Szabat jest próbą dania człowiekowi przedsmaku Ery Mesjańskiej. Po sześciu dniach pracy przychodzi czas zastanowienia, refleksji i chwila na udzielenie sobie odpowiedzi na najważniejsze pytania. Na przykład: jaki jest ostateczny – w wymiarze naszego życia - sens i cel całotygodniowego wysiłku i gonitwy.
Kolacja szabatowa trwa długo. Nikt przecież nie spieszy się do pracy ani do żadnych obowiązków następnego ranka. Ludzie – rodzina i przyjaciele - mają czas, aby porozumieć się w specjalny, głębszy sposób; skupić się na sobie nawzajem. Szabat umacnia życie rodzinne i przyjaźnie. Ludzie przerywają swoją ingerencję (zarówno destrukcyjną, jak i twórczą) w Naturę. Tak, jak nie rządzą innymi ludźmi, nie podporządkowują sobie też – zwłaszcza rezygnując z posługiwania się wszelkimi urządzeniami mechanicznymi - Natury, pozwalając jej na odpoczynek od człowieka. Tora mówi, że Szabat jest „dla Boga”. Przez całe sześć dni tygodnia człowiek skupia się na tym, czym człowiek chciałby być, co chciałby osiągnąć w świecie społecznym (w pracy, w szkole, w swoich zainteresowaniach i pasjach). Jednak w Szabat człowiek skupia się na tym, czym Bóg chciałby, aby był człowiek.
V. Szanuj twojego ojca i twoją matkę
Jest rzeczą naturalną dla ludzi starych, że w pewnym momencie swojego życia stają się już wyłącznie ciężarem dla wszystkich: najbliższych, ale i nawet dla ludzi mijających ich na ulicach. Nie mogą już funkcjonować, jak potrafili dawniej, tylko trwają bezczynnie, często w bólu, chorobach i bezradności - do niczego już się nikomu nie przydając. Jest z nimi tylko kłopot. Są zbędni. Przykazanie "Szanuj twojego ojca i twoją matkę" zostało dane właśnie precyzyjnie na tę sytuację."
Gur Arje ha-Lewi ben Benjamin Finzi, Rabin Mantui, Meleket Maszewet, XVII wiek.
VI. Nie wolno ci mordować
Zakaz mordowania jest zakazem każdego niesprawiedliwego, nieetycznego odbierania życia. Może jednak istnieć - w sytuacjach wyjątkowych - etyczne i sprawiedliwe odbieranie życia i tego to przykazanie nie zakazuje. Przykazanie nie brzmi bowiem "nie zabijaj", choć ta błędna wersja jest powszechnie znana. W Torze nie ma takiego przykazania - są sytuacje, w których zabijanie jest bezwzględnie nakazane, etycznie uzasadnione i konieczne.
Błędny przekład tego przykazania spowodował współcześnie spopularyzowanie poglądu, że szeroko rozumiany pacyfizm jest postawą wysoce moralną. Niestety jest dokładnie odwrotnie: pacyfizm to wspólnik morderców, ponieważ z założenia przeciwstawia się działaniu, które jako jedyne może naprawdę skutecznie powstrzymać mordowanie. Działaniem tym jest zabicie mordercy.
VII. Nie wolno ci cudzołożyć
Zauważmy, że większość Aseret hadibrot zakazuje pozbawiania bardzo szeroko rozumianej własności. Zakaz mordowania - zakazuje odbierania życia, najważniejszej "własności", jaką może mieć człowiek. Nakaz szacunku wobec rodziców, zakazuje odbierania im cechy "rodzicielstwa", gdy w starości wszystkie ich inne cechy ulegają "wyłączeniu". Zakaz "świadczenia przeciwko bliźniemu jako fałszywy świadek" zakazuje odbierania innym należnej im sprawiedliwości. Przykazanie zakazujące cudzołóstwa oryginalnie zakazuje odbierania mężowi żony, czyli zakazuje stosunku seksualnego z kobietą zamężną. Jest tak, ponieważ mężczyzna mógł w zgodzie prawem religijnym mieć więcej niż jedną żonę, ale kobieta mogła mieć zawsze tylko jednego męża. Jak wiadomo, współcześnie powszechne rozumienie tego przykazania w kulturze Zachodu bywa szersze i dotyczy zakazu stosunków seksualnych poza małżeństwem. Ma zabezpieczać rodzinę - instytucję, która lepiej niż jakiekolwiek programy społeczne chroni przed biedą i wszystkimi związanymi z nią patologiami.
VIII. Nie wolno ci kraść
Znamienne, że tradycyjne rozumienie tego przykazania brzmi w judaizmie: "Nie wolno ci porywać [człowieka]". Ludzka wolność jest bowiem jego najważniejszą własnością, gdy więc zostaje mu ona odebrana (w jakiejkolwiek formie niewolnictwa), nic, co wypracowuje, nie należy już do niego. Szersze rozumienie tego przykazania dotyczy ochrony świętości własności prywatnej. Prawo do posiadania czyni możliwym powstanie i rozwój cywilizacji. Aby istniała ludzka odpowiedzialność za świat, musi istnieć najpierw odpowiedzialność za to, co należy do indywidualnego człowieka, co zdobywa on własnym wysiłkiem. Prawo do posiadania daje człowiekowi nie tylko poczucie odpowiedzialności, ale także godności. Jak wspominaliśmy, wiele innych przykazań wśród Aseret hadibrot zakazuje pozbawiania bardzo szeroko rozumianej własności (począwszy od życia człowieka ["nie morduj"]). Można powiedzieć, że w znacznym stopniu na ochronie tego, co należy do człowieka, a więc na ochronie samej idei WŁASNOŚCI oparta jest moralność Tory, a więc i etycznego monoteizmu.
IX. Nie wolno ci świadczyć przeciwko twojemu bliźniemu jako fałszywy świadek
Kłamstwo znajduje się u korzeni większości zła. To pierwszy wymiar tego przykazania. Na kłamstwach opierały i opierają się wszelkie dyktatury, tyranie, totalitaryzmy. Z kłamstwa wyrasta nienawiść zarówno do indywidualnych ludzi, jak i do całych grup. Czy na przykład bez kłamstw na temat Żydów, które spowodowały ich odczłowieczenie, byłoby możliwe mordowanie w czasie Zagłady żydowskich niemowląt, które nikomu nie zawiniły? Czy bez kłamstw na temat np. Murzynów, kłamstw o ich niepełnym człowieczeństwie, byłyby możliwe wieki niewolnictwa ?
Drugi wymiar tego zakazu, to składanie fałszywego świadectwa przeciw innemu człowiekowi w sytuacjach szczególnych, czyli w sądzie, pod przysięgą. Jest to próba kradzieży: próba pozbawienia bliźniego należnej mu sprawiedliwości.
X. Nie wolno ci pożądać (...) niczego, co należy do twojego bliźniego
Jest to przykazanie w jakimś sensie nietypowe, bo Tora z reguły zakazuje konkretnych czynów, a nie uczuć, a pożądanie jest przecież uczuciem. Jednak pożądanie cudzej własności jest uczuciem wyjątkowo niszczącym, bo poddanie się mu prowadzi z reguły do złamania innych przykazań - do świadczenia przeciw bliźniemu jako fałszywy świadek, do kradzieży, nawet do morderstwa.
Zakaz pożądania tego, co należy do innych, nie jest jednoznaczny z zakazem dążenia do posiadania tego, co mają inni. Nie chodzi o to, aby nie dążyć na przykład do posiadania takiego nowego mercedesa, jakiego ma bliźni, ale nie tego mercedesa, którego ma bliźni.
Wiele krwawych i totalitarnych ruchów politycznych XX wieku zawdzięczało swój sukces odpowiedniemu manipulowaniu uczuciem pożądania cudzej własności i wiążącym się z tym uczuciem zawiści. Te dwa uczucia stały się w znacznej mierze siłą napędową komunistycznych rewolucji, a także składnikiem propagandy nazistowskiej.

Zastanawiając się nad Aseret hadibrot, łatwo dojść do bardzo ważnego wniosku: Ludzkość od zawsze poszukiwała i dotąd poszukuje sposobu na uczynienie świata trwale lepszym, na wyjście z zaklętego kręgu biedy, głodu, nienawiści, dominacji, niesprawiedliwości, konfliktów, wojen.
Bezskutecznie.
A ten sposób został jej przecież już dany. Jest dostępny każdemu na wyciągnięcie ręki i jego wprowadzanie w życie zależy wyłącznie od ludzkiej wolnej woli.
Od tysięcy lat sposób ten jest zapisany w Torze i ogłoszony światu. Składa się on z Dziesięciu Oświadczeń. Gdyby ludzie przestrzegali Aseret hadibrot - tych prostych, jasnych i podstawowych zasad etycznych oraz reguł wznoszenia się na wyższy poziom duchowy - świat stałby się z miejsca bliski epoce mesjańskiej.
I jeszcze jedna obserwacja: nie istnieje i nigdy nie powstanie żaden lepszy sposób, który mógłby obyć się bez tych etycznych reguł. Bez ich przestrzegania nie ma ucieczki od ograniczeń, jakie nakłada na człowieka jego własny egoizm.
Aseret hadibrot spisane były na dwóch tablicach, na każdej znajdowało się ich pięć. Na pierwszej - przykazania dotyczące relacji pomiędzy człowiekiem a Bogiem (bein adam leMakom) [przykazanie o szacunku dla rodziców obejmuje trzeciego partnera w stworzeniu człowieka - Boga], a na drugiej - dotyczące relacji pomiędzy człowiekiem a drugim człowiekiem (bein adam lechawero).
Aseret hadibrot – w tradycji rabinicznej - to Dziesięć Oświadczeń, Dziesięć Dekretów Boga. Natomiast w Torze określane są one jako Aseret hadewarim (Dziesięć Orzeczeń [Rzeczy lub Słów]) (Szemot 34:28, Dewarim 4:13 i 10:4). Oba te określenia znaczą w zasadzie to samo, ale tłumaczenie ich jako "przykazania", jest co prawda przyjęte, lecz bardzo nieprecyzyjne. Gdyby tzw. Dziesięć Przykazań nazywało się w hebrajskim rzeczywiście "przykazaniami", to ich oryginalna nazwa brzmiałaby Aseret hamicwot [micwa=przykazanie].
/Paweł Jędrzejewski the 614 commandment/

radek - 2024-04-27, 18:00

Fedorowicz napisał/a:
Tora mówi, że Szabat jest „dla Boga”.


Żydzi też nie umieją Pism przekładać na rzeczywistość. Szabat, jako dzień bez wykonywania pracy, powinien być rozumiany mądrzej niż rozumieją go nawet Żydzi. Co jest istotą pracy? - rezultat, korzyść, lub zapłata. Ku czemu zmierza wierzący, jakiej zapłaty oczekuje, dlaczego pracuje? Na pewno nie dla pieniędzy. Wierzący pracuje dla zwycięstwa Miłości. Gdy ta praca zostanie zrealizowana, gdy nastanie dzień, w którym nastanie pełnia Miłości, nie powinno się dalej dla jej realizacji świadomie pracować. Chociaż nie można odtrącać owoców jakie Miłość przynosi w Duchu. Bo Bóg jest Miłością. Dlatego "zdrowa" praca za pieniądze nie jest grzechem w żadnym dniu tygodnia. Ludzie nie rozumieją wielu rzeczy zawartych w Pismach Świętych

Pokoja - 2024-04-27, 18:41

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Już odpowiedziaóem. Nie zrozumiałaś to trudno.

Robisz z siebie Alfę i Omegę. Tak mądrego że nikt Ciebie nie jest w stanie zrozumieć.
I masz częściowo rację!
Nikt, poza chyba Radkiem, nie rozumie Ciebie.
A wystarczy tylko użyć słów "tak" lub "nie". :lol:


Żaden Alfa i Omega.
Odpowiedziałem, więc jeżeli i Ty nie zrozumiałeś to proszę cofnij się do postu, o który NIKE chodzi, że nie odpowiedziałem. Czemu ma służyć ciągłe zadawanie tego samego pytania, podobnie jak w sprawie niby węża :?: :?:

Fedorowicz - 2024-04-27, 19:19

radek napisał/a:
Żydzi.. nie umieją Pism przekładać na rzeczywistość.. Dlatego..praca za pieniądze nie jest grzechem w żadnym dniu tygodnia.. Ludzie nie rozumieją wielu rzeczy zawartych w Pismach Świętych..

Panie Radku, tego się po Panu nie spodziewałem. :lol:

Pokoja - 2024-04-27, 20:20

nike napisał/a:
Ja poprosiłam ciebie o logiczne mi wyjaśnienie, a ty mi opisujesz historię zwierząt, płazów i i innych istot "niby" ludzkich, proszę mi napisać czy Adama uważasz za pierwszego stworzonego człowieka ?


Nike! Wybacz, ale Twoje pytanie:
Czy Adama uważasz za pierwszego stworzonego człowieka
jest w rodzaju:
Czy wierzchołek góry, wystający ponad lustro wody (który Ty widzisz) jest pierwszym efektem procesu wulkanicznego.
Jaka będzie Twoja odpowiedź na to moje pytanie, taka odpowiednio jest moja odpowiedź na Twoje pytanie. Innej nie otrzymasz.
Nie ma tu znaczenia "łatka" Henryka w sprawie Alfa i Omega, gdyż moje zrozumienie wynika z tego, co przekazano nam za pośrednictwem słów i zdań alfabetu, czyli od Alfa (A)do Omega (Z).

radek - 2024-04-27, 20:25

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Żydzi.. nie umieją Pism przekładać na rzeczywistość.. Dlatego..praca za pieniądze nie jest grzechem w żadnym dniu tygodnia.. Ludzie nie rozumieją wielu rzeczy zawartych w Pismach Świętych..

Panie Radku, tego się po Panu nie spodziewałem. :lol:


Vice versa :)

Fedorowicz - 2024-04-27, 20:34

radek napisał/a:
Vice versa :)

Proszę zatem więcej nie sięgać do Biblii Hebrajskiej i nie cytować jakichś obcych oryginałowi tłumaczeń z nią niezgodnych, jeśli jedynym tego celem jest przeinaczanie jej treści i przesłania.

radek - 2024-04-27, 20:56

Fedorowicz napisał/a:
radek napisał/a:
Vice versa :)

Proszę zatem więcej nie sięgać do Biblii Hebrajskiej i nie cytować jakichś obcych oryginałowi tłumaczeń z nią niezgodnych, jeśli jedynym tego celem jest przeinaczanie jej treści i przesłania.


Dziękuję za troskę, choć nie potrafię zrozumieć, w którym miejscu tekst Biblii przeinaczyłem. Może chodzi koledze o przeinaczenie niesłusznie wyznawanych, przez niektórych, poglądów na temat Biblii. Moja rada jest taka, żeby wybaczyć tym osobom, oczywiście w sposób mądry

‭‭Jakuba 3:17 UBG‬‬
[17] Mądrość zaś, która jest z góry, jest przede wszystkim czysta, następnie pokojowo usposobiona, łagodna, ustępliwa, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, bezstronna i nieobłudna.

https://bible.com/bible/138/jas.3.17.UBG

Fedorowicz - 2024-04-28, 06:17

radek napisał/a:
Dziękuję za troskę, choć nie potrafię zrozumieć, w którym miejscu tekst Biblii przeinaczyłem. Może chodzi koledze o przeinaczenie niesłusznie wyznawanych, przez niektórych, poglądów na temat Biblii. Moja rada jest taka, żeby wybaczyć tym osobom, oczywiście w sposób mądry..
‭‭

Ale napisał drogi pan powyżej, że według Biblii praca nie jest grzechem w żadnym dniu tygodnia.
Jest to nic innego jak zaprzeczanie podstawowym zasadom biblijnym zawartym w Dekalogu.

Cytat:
Jakuba 3:17 UBG‬‬
[17] Mądrość zaś, która jest z góry, jest przede wszystkim czysta, następnie pokojowo usposobiona, łagodna, ustępliwa, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, bezstronna i nieobłudna.
https://bible.com/bible/138/jas.3.17.UBG

A co ten cytat ma wspólnego z pana zaprzeczeniem wobec Dekalogu ? Zaprzeczanie zasadom Biblii Hebrajskiej to czystość, łagodność, ustępliwość itd.? :)

radek - 2024-04-28, 07:55

Fedorowicz napisał/a:
Cytat:
Jakuba 3:17 UBG‬‬
[17] Mądrość zaś, która jest z góry, jest przede wszystkim czysta, następnie pokojowo usposobiona, łagodna, ustępliwa, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, bezstronna i nieobłudna.
https://bible.com/bible/138/jas.3.17.UBG

A co ten cytat ma wspólnego z pana zaprzeczeniem wobec Dekalogu ? Zaprzeczanie zasadom Biblii Hebrajskiej to czystość, łagodność, ustępliwość itd.? :)


Praca za pieniądze niepowinna być uznawana za nieodpowiednie zachowanie w żadnym dniu tygodnia. Nie ma ku temu obiektywnych przesłanek. Jak kolega myśli? - Dlaczego pierworodni należą się Bogu? Dlaczego to Jakub, a nie Ezaw walczył z Bogiem? Dlaczego Błogosławiona Niewiasta z Objawienia Jana, ma obiecane dalsze potomstwo?

Otóż w szóstym dniu stworzenia zostali ukształtowani ludzie. W siódmym dniu Bóg odpoczywał. Dlaczego więc przymierze zawarte z Abramem dotyczyło obrzezania dopiero gdy Izaak będzie miał osiem dni? Pamiętając, że definicja dnia, nie jest jednoznaczna w Biblii

Powtarzam, że według mnie nie zaprzeczyłem Dekalogowi

Fedorowicz - 2024-04-28, 12:42

radek napisał/a:
Praca za pieniądze niepowinna być uznawana za nieodpowiednie zachowanie w żadnym dniu tygodnia. Nie ma ku temu obiektywnych przesłanek. Jak kolega myśli?

Ja myślę że dla nie-Żydów może tak być. Ale dla Żydów wyznawców judaizmu już nie.

W wersji zapisanej w księdze Szemot i ogłoszonej pod górą Synaj, czytamy: „Pamiętaj [stale] o dniu Szabatu, aby go uświęcać. (...) Bo w sześć dni Bóg uczynił niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nim jest i odpoczął w siódmym dniu” (20, 8-11).

Natomiast w księdze Dewarim uzasadnienie tego samego przykazania jest już inne: „Przestrzegaj dnia Szabatu, aby go uświęcać (...). I pamiętaj, że niewolnikiem byłeś w ziemi Micrajim, gdy Bóg, twój Bóg, wywiódł cię stamtąd silną ręką i wyciągniętym ramieniem, [abyście Mu służyli]. Dlatego Bóg, twój Bóg nakazał ci, żebyś zachowywał Szabat” (5, 12 i 15).

Pierwsze uzasadnienie wzywa – nakazując pamiętanie o Szabacie – do naśladowania Boga. Człowiek ma być bowiem kreatorem, a nie wyrobnikiem. Po sześciu dniach pracy – ma poczuć smak „świata, który ma nadejść”, smak Ery Mesjańskiej; musi zaprzestać tego, co fizyczne, aby skupić się na tym, co duchowe.

Drugie uzasadnienie wzywa do odrzucenia niewolnictwa. Niewolnik w Egipcie nie obchodzi Szabatu. Nie pozwala mu na to jego właściciel. Bóg wyprowadził Żydów z Egiptu. Ale przecież ktoś, także dziś - w roku 2011, ponad 3250 lat od czasów egipskiej niewoli, kto pracuje siedem dni w tygodniu – nawet z własnego wyboru – również jest niewolnikiem. Nawet jeżeli dostaje za to podwójną czy potrójną stawkę, jest po prostu dobrze płatnym, ale wciąż niewolnikiem.

Tylko wolny człowiek może obchodzić Szabat. Wyprowadzenie Żydów z niewoli egipskiej było daniem wolności na zawsze, stąd nakaz wiecznego „przestrzegania Szabatu”. Było jednocześnie wstępem do dania Prawa, czyli systemu zasad etycznych, którego podstawą jest właśnie Dziesięć Oświadczeń. Te zasady etyczne [których podstawą jest zasada kochania bliźniego jak samego siebie] dają człowiekowi szansę na uwolnienie się od ograniczeń własnej, egoistycznej natury.

Podsumowując: uzasadnienia Szabatu – fundamentalnie istotnego w judaizmie święta – odwołują się do dwóch najważniejszych celów-aspektów istoty ludzkiej. Ideałem jest tu człowiek jako twórca, wzorujący się w swoim postępowaniu na Bogu – czyli dążący do świętości, i człowiek jako istota wolna, a więc jednocześnie etyczna, czyniąca dobro.

W obu przypadkach przykazanie zobowiązujące człowieka do przestrzegania Szabatu chce go uczynić lepszym, doskonalszym. Wolnym, etycznym twórcą.

Dążenie do świętości i czynienie dobra (jako atrybuty człowieka wolnego) – najważniejsze, według judaizmu, cele człowieka i główny sens jego istnienia – powiązane są ściśle (jak widać na powyższym przykładzie) właśnie z historią Stworzenia i Wyjścia.

Tora mówi, że Szabat jest „dla Boga”.

Dlaczego?

Przez całe sześć dni tygodnia człowiek skupia się na tym, czym człowiek chciałby być. Jednak w Szabat człowiek skupia się na tym, czym Bóg chciałby, aby był człowiek.

/the 614 commandment/

Cytat:
- Dlaczego pierworodni należą się Bogu? Dlaczego to Jakub, a nie Ezaw walczył z Bogiem? Dlaczego Błogosławiona Niewiasta z Objawienia Jana, ma obiecane dalsze potomstwo ? Otóż w szóstym dniu stworzenia zostali ukształtowani ludzie. W siódmym dniu Bóg odpoczywał. Dlaczego więc przymierze zawarte z Abramem dotyczyło obrzezania dopiero gdy Izaak będzie miał osiem dni ? Pamiętając, że definicja dnia, nie jest jednoznaczna w Biblii.

Każda z tych czterech kwestii wymaga założenia osobnego wątku. I tam możemy o tym spokojnie dyskutować.
Cytat:
Powtarzam, że według mnie nie zaprzeczyłem Dekalogowi

W takim razie posługuje się drogi kolega inną logika niż moja. :)

radek - 2024-04-28, 13:08

Fedorowicz napisał/a:
Drugie uzasadnienie wzywa do odrzucenia niewolnictwa. Niewolnik w Egipcie nie obchodzi Szabatu. (...) człowiek jako istota wolna, a więc jednocześnie etyczna, czyniąca dobro.


Myślę, że nie uczyniłem wielkiej szkody wypowiedzi kolegi, cytując jak wyżej. W każdym bądź razie przychylając się do powyższej myśli, chciałbym zauważyć, że postrzegając nieco inaczej jej metrum można doszukać się mojej racji, co potwierdzają słowa Ewangelii

‭‭Jana 8:31-37 UBG‬‬
[31] Wtedy Jezus mówił do tych Żydów, którzy mu uwierzyli: Jeśli będziecie trwać w moim słowie, będziecie prawdziwie moimi uczniami. [32] I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli. [33] Odpowiedzieli mu: My jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie służyliśmy nikomu. Jakże możesz mówić: Będziecie wolni? [34] Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, że każdy, kto popełnia grzech, jest sługą grzechu. [35] A sługa nie mieszka w domu na wieki, lecz Syn mieszka na wieki. [36] Jeśli więc Syn was wyzwoli, będziecie prawdziwie wolni. [37] Wiem, że jesteście potomstwem Abrahama, lecz usiłujecie mnie zabić, bo moje słowo nie znajduje w was miejsca.

https://bible.com/bible/138/jhn.8.34.UBG

‭‭Jana 3:3 UBG‬‬
[3] Odpowiedział mu Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć królestwa Bożego.

https://bible.com/bible/138/jhn.3.3.UBG

‭‭Mateusza 12:8 UBG‬‬
[8] Syn Człowieczy bowiem jest też Panem szabatu.

https://bible.com/bible/138/mat.12.8.UBG

Henryk - 2024-04-29, 11:06

Fedorowicz napisał/a:
Tora mówi, że Szabat jest „dla Boga”.

Raczej tak mówią, Panie Fedorowicz, ludzie interpretujący Torę.
Bóg nie męczy się.
Iz 40:28 UBG "Czy nie wiesz? Czy nie słyszałeś, że wieczny Bóg, PAN, Stwórca krańców ziemi, nie ustaje ani się nie męczy i że jego mądrość jest niezgłębiona?"
Jezus powiedział wyraźnie:
Mk 2:27 UBG "Powiedział im także: Szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu."
Sabat- wierzę- obowiązuje wyłącznie Izraela. Nikogo z narodów.
Choć, jak wiemy, zdania są różne.
Ma on przypominać nam o wielkim Siódmym Dniu, gdy ludzkość odpocznie od grzechu, znoju, a nawet śmierci.
Ma Pan rację, że każda praca nakładcza, "na etacie", jest formą niewolnictwa.
Kiedyś Pan musiał zadbać o strawę, ubiór i dach nad głową niewolnika.
Dziś on sam musi to zdobyć.

Pokoja - 2024-04-29, 11:57

Pokoja napisał/a:
nike napisał/a:
Ja poprosiłam ciebie o logiczne mi wyjaśnienie, a ty mi opisujesz historię zwierząt, płazów i i innych istot "niby" ludzkich, proszę mi napisać czy Adama uważasz za pierwszego stworzonego człowieka ?


Nike! Wybacz, ale Twoje pytanie:
Czy Adama uważasz za pierwszego stworzonego człowieka
jest w rodzaju:
Czy wierzchołek góry, wystający ponad lustro wody (który Ty widzisz) jest pierwszym efektem procesu wulkanicznego.
Jaka będzie Twoja odpowiedź na to moje pytanie, taka odpowiednio jest moja odpowiedź na Twoje pytanie. Innej nie otrzymasz.
Nie ma tu znaczenia "łatka" Henryka w sprawie Alfa i Omega, gdyż moje zrozumienie wynika z tego, co przekazano nam za pośrednictwem słów i zdań alfabetu, czyli od Alfa (A)do Omega (Z).


http://biblos.feen.pl/vie...p=138756#138756

Henryk - 2024-04-29, 12:30

Pokoja napisał/a:
2. Kiedy na ziemi był taki stan, że: [...]

Uformowanie się skalistej i bezładnej planety, a przystosowane jej do życia dla człowieka- według mnie to dwie różne sprawy.
Materia z której zbudowana jest ziemia ma według pomiarów radiometrycznych około 4,6 mld lat.
Nie widzę powodów, aby to negować.
Był taki czas, że nie było roślinności, zwierząt, oceanów, a może i atmosfery.
Jaki to czas, to tego nikt nie wie z pewnością.
Szacowania są różne, od miliardów lat, aż po kilka dni.
Pismo Święte na ten temat milczy, a ja nie doznałem żadnych dodatkowych objawień.

Fedorowicz - 2024-04-29, 16:58

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
2. Kiedy na ziemi był taki stan, że: [...]

Uformowanie się skalistej i bezładnej planety, a przystosowane jej do życia dla człowieka- według mnie to dwie różne sprawy.
Materia z której zbudowana jest ziemia ma według pomiarów radiometrycznych około 4,6 mld lat.
Nie widzę powodów, aby to negować.
Był taki czas, że nie było roślinności, zwierząt, oceanów, a może i atmosfery.
Jaki to czas, to tego nikt nie wie z pewnością.
Szacowania są różne, od miliardów lat, aż po kilka dni.
Pismo Święte na ten temat milczy, a ja nie doznałem żadnych dodatkowych objawień.

Nie wiemy nawet co zdarzyło się wczoraj na świecie, jak więc można pisać że wiemy co zdarzyło się przed milionami lat.. :lol:

Henryk - 2024-04-29, 18:07

Fedorowicz napisał/a:
Nie wiemy nawet co zdarzyło się wczoraj na świecie, jak więc można pisać że wiemy co zdarzyło się przed milionami lat.. :lol:

Fakt. Nic pewnego nie wiemy.
Pewnym jedynie jest to, że powstanie życia to świadomy, inteligentny projekt.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group