FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Wersety biblijne - Jakub czyli Izrael od kogo przyjął błogosławieństwo?

wybrana - 2024-03-14, 15:35
Temat postu: Jakub czyli Izrael od kogo przyjął błogosławieństwo?
Izraelici wywodzą swą historię od Jakuba, który został nazwany Izrael.
Przecież Biblia wyraźnie pisze o okolicznościach tej nazwy.
32:24
Jakub zaś pozostał sam. I mocował się z nim pewien mąż aż do wzejścia zorzy.
32:25
A gdy widział, że go nie przemoże, uderzył go w staw biodrowy i zwichnął staw biodrowy Jakuba, gdy się z nim mocował.
32:26
I rzekł: Puść mnie, bo już wzeszła zorza. Ale on odpowiedział: Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz.
32:27
Wtedy rzekł do niego: Jakie jest imię twoje? I odpowiedział: Jakub.
32:28
Wtedy rzekł: Nie będziesz już nazywał się Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi i zwyciężyłeś.
32:29
A Jakub zapytał, mówiąc: Powiedz mi, proszę, jakie jest imię twoje? Na to odpowiedział: Dlaczego pytasz o imię moje? I tam mu błogosławił.
32:30
I nazwał Jakub to miejsce Peniel, mówiąc: Oglądałem Boga twarzą w twarz, a jednak ocalało życie moje.

Jakub zauważył, że istota z którą walczy, nie jest człowiekiem lecz jest istotą duchową.
Ta istota mówi do Jakuba, że musi już odejść, bo już wschodziła zorza - świt. To znaczy, że tą istotę raziło światło, bo była z ciemności.
Jakub poprosił tą istotę o błogosławieństwo i został pobłogosławiony przez istotę ciemności.
Otrzymał błogosławieństwo, bo walczył z Bogiem I z ludźmi.
A kto walczy z Bogiem I z ludźmi?

Pokoja - 2024-03-14, 23:27
Temat postu: Re: Jakub czyli Izrael od kogo przyjął błogosławieństwo?
wybrana napisał/a:
Izraelici wywodzą swą historię od Jakuba, który został nazwany Izrael.
Przecież Biblia wyraźnie pisze o okolicznościach tej nazwy.
32:24
Jakub zaś pozostał sam. I mocował się z nim pewien mąż aż do wzejścia zorzy.
32:25
A gdy widział, że go nie przemoże, uderzył go w staw biodrowy i zwichnął staw biodrowy Jakuba, gdy się z nim mocował.
32:26
I rzekł: Puść mnie, bo już wzeszła zorza. Ale on odpowiedział: Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz.
32:27
Wtedy rzekł do niego: Jakie jest imię twoje? I odpowiedział: Jakub.
32:28
Wtedy rzekł: Nie będziesz już nazywał się Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi i zwyciężyłeś.
32:29
A Jakub zapytał, mówiąc: Powiedz mi, proszę, jakie jest imię twoje? Na to odpowiedział: Dlaczego pytasz o imię moje? I tam mu błogosławił.
32:30
I nazwał Jakub to miejsce Peniel, mówiąc: Oglądałem Boga twarzą w twarz, a jednak ocalało życie moje.

Jakub zauważył, że istota z którą walczy, nie jest człowiekiem lecz jest istotą duchową.
Ta istota mówi do Jakuba, że musi już odejść, bo już wschodziła zorza - świt. To znaczy, że tą istotę raziło światło, bo była z ciemności.
Jakub poprosił tą istotę o błogosławieństwo i został pobłogosławiony przez istotę ciemności.
Otrzymał błogosławieństwo, bo walczył z Bogiem I z ludźmi.
A kto walczy z Bogiem I z ludźmi?


Jakub zauważył, że istota z którą walczy, nie jest człowiekiem lecz jest istotą duchową.
Ta istota mówi do Jakuba, że musi już odejść, bo już wschodziła zorza - świt. To znaczy, że tą istotę raziło światło, bo była z ciemności.
Jakub poprosił tą istotę o błogosławieństwo i został pobłogosławiony przez istotę ciemności.
Otrzymał błogosławieństwo, bo walczył z Bogiem I z ludźmi.
A kto walczy z Bogiem I z ludźmi?
Jakub walczył z bratem swoim Ezawem, a nie z jakąś istotą duchową. Ezaw sprzedał bratu prawo pierworodnego za miskę soczewicy, więc nie miał moralnego prawa do tego mocowania się o nie. On nie chciał być zdemaskowany w świetle dnia, dlatego pobłogosławił Jakubowi, co oznacza, że zrezygnował z tego prawa i wkrótce, wyruszył do swojej ziemi. To tak w skrócie.
Jak do tego doszło?
Otóż za czasu Izaaka i Rebeki, następowała zmiana prawa w zakresie dziedzictwa, związana z prawem pierworodnego. Polegała ona na tym, aby dać prawo do wykazania się synom, który z nich bardziej ceni dziedzictwo rodowe. Zmiana prawa, wiązała się z zmianą władców (Elohim = Bogów)
Gdy Rebeka była brzemienna to w jej łonie trącały się płody Ezawa i Jakuba, dlatego radziła się Jehowy, co to oznacza i otrzymała odpowiedź, że jej dwaj potomkowie, zapoczątkują dwa, zwalczające się rody. Gdy po ich narodzeniu nastał czas próby dla pierworodnego Ezawa to ten w niej nie wytrwał z powodu jej postu. Za miskę soczewicy, prawo do pierworództwa sprzedał Jakubowi. Gdy nastał czas udzielenia błogosławieństwa przez Izaaka to Rebeka, znając wyrocznię Jehowy i fakt, że Ezaw sprzedał Jakubowi to prawo, spowodowała, że to on je otrzymał. Ezaw postanowił się zemścić, zabić Jakuba, dlatego rodzice wyprawili go do Labana.

W drodze do Labana, Jakub miał sen, w którym widział, jak Posłańcy/Bogowie, zstępowali i wstępowali po drabinie nad którą stał Jehowa. Jakub służył u niego dwadzieścia lat i był przez niego oszukanym dziesięć razy, a mimo to na koniec miał żony dzieci i wielki dobytek. W tym czasie, walcząc z Labane i jego ludźmi, walczył z ówczesnymi Bogami/władcami (Rdz. 32:28), zwolennikami starego prawa dla pierworodnego z urodzenia. W czasie tych dwudziestu lat Ezaw, służył na urzędzie ówczesnej, ustępującej władzy (Posłańcy, zstępujący po drabinie), a zarazem lekceważąco traktował dziedzictwo rodowe. To spowodowało, że nastające nowe władze (Bogowie, wstępujący po drabinie) i Rebeka (zgodnie z jej obietnicą z Rdz. 27:43-45), wysłali Posłańców (Machanaim = „dwa obozy” z Rdz. 32:1,2), aby go sprowadzić, więc wracał. Za pośrednictwem swoich Aniołów (posłańców), dążył do ugody z Ezawem, ale ten postanowił wziąć czterystu ludzi by walczyć o utrzymanie w tajemnicy faktu, że sprzedał swoje prawo pierworództwa, dla brata.

Jehowa przez cały czas dwudziestu lat, ochraniał Jakuba, gdyż ten cenił bardzo duchowe wartości. Jakub modlił się do niego, aby uratował go z mocy Ezawa. Dzięki podziałowi swojego majątku spowodował, że doszło tylko do mocowania się z Ezawem w nocy, Rdz. 32:24. Jakub i Ezaw nawzajem wiedzieli kim są, ale z powodu nocy nie mogli sobie tego udowodnić. Ezaw nie chciał ujawnić swojego imienia, a że był silniejszy, więc bił Jakuba, ale ten trzymał się go mocno w oczekiwani na świt, aby stało się jawne, że to Ezaw, który nie miał moralnego prawa, aby nadal posługiwać się prawem pierworództwa, gdyż je sprzedał. W związku z tym postanowił mu błogosławić, ale pod warunkiem, że oficjalnie nie będzie się posługiwał imieniem Jakub, lecz nowym, czyli Izrael. Imię to zostało uznane przez Bogów nowej władzy, Rdz. 35:10.

Miejsce w którym Jakub mocował się z bratem, nazwał Peniel, gdyż tam Ezaw przyznał mu, że walczył z odchodzącą władzą i jej ludźmi i zwyciężył, gdyż za cenę swoich utrapień przez dwadzieścia lat i utratę pełnosprawności (kulawy), dowiódł, że zasługuje na prawo pierworodnego, więc otrzymał błogosławieństwo.

radek - 2024-03-15, 02:20

‭‭Osoba zmagająca się z Jakubem znała go dobrze. Pytanie o imię należy interpretowć jako pytanie o godność w sytuacji, kiedy Jakub po upływie nocy nadal więził swojego adwersarza

Ewangelia według św. Łukasza 1:78-79 BW1975‬‬
[78] Przez wielkie zmiłowanie Boga naszego, dzięki któremu nawiedzi nas światłość z wysokości, [79] By objawić się tym, którzy są w ciemności i siedzą w mrokach śmierci, aby skierować nogi nasze na drogę pokoju.

https://bible.com/bible/3490/luk.1.78.BW1975

Stwierdzenie, że walczył z Bogiem i z ludźmi i zwyciężył, dotyczyło uzyskania przez Jakuba pierworództwa. Izaak, to imię wg Pism, nadane przez Boga. Skoro Izaak uczynił najpierw Ezawa, a później Jakuba, to logiczne jest stwierdzenie, że Jakub uzyskując pierworództwo, walczył z Bogiem i ludźmi i zwyciężył

‭‭Dzieje Apostolkie 7:32 BW1975‬‬
[32] Jam jest Bóg ojców twoich, Bóg Abrahama i Izaaka, i Jakuba. A zatrwożony Mojżesz nie śmiał się przypatrywać.

https://bible.com/bible/3490/act.7.32.BW1975

Osoba, z którą zmaagał się Jakub, nie skalała swojego imienia. Izrael jest chwalebnym imieniem

‭‭Objawienie św. Jana 7:4 BW1975‬‬
[4] I usłyszałem liczbę tych, który opatrzono pieczęcią; sto czterdzici cztery tysiące opieczętowanych ze wszystkich plemion izraelskich:

https://bible.com/bible/3490/rev.7.4.BW1975

Pokoja - 2024-03-15, 09:30

radek napisał/a:
‭‭Osoba zmagająca się z Jakubem znała go dobrze.


Jakub także go znał, gdyż wysłał do Ezawa Aniołów (posłańców) swoich, którzy go poinformowali, że on wziął 400 ludzi i idzie przeciwko niemu, Rdz. 32:3-6. Następnie prosił Jehowę, aby go wyrwał z mocy Ezawa, Rdz. 33:7-11. I jeszcze w tym rozdziale jest opisane mocowanie się Jakuba z jednym tylko mężem, czyli z Ezawem, Rdz. 32:24. Jednak niektórzy ulegają jakiejś iluzji, gdyż jakby dostrzegają, że i Bogowie tam walczyli i ludzie przeciwko zranionemu Jakubowi, a on i tak ich wszystkich pokonał. Absurdalne, niedorzeczne jest rozumowanie, że Jakub najpierw prosił Boga Jehowę o pomoc, a nagle mu coś odbiło, że począł z nim walczyć. On walczył, ale z tymi Bogami, którzy zstępowali po drabinie. To tym nocnym mocowanie z Ezawem zakończyła się jego dwudziestoletnia walka z Bogami i z ludźmi, którzy byli zwolennikami wcześniejszego prawa, że prawo pierworództwa z urodzenia, przysługuje pierwszemu synowi. Patriarchowie służyli już nowym Bogom władzy, którzy uznawali to, aby je otrzymał godniejszy i w końcu zastąpili tych pierwszych. Żaden z patriarchów nie był pierworodnym.

Jakub z Ezawem rozstali się przed wzejściem światłości dnia, więc nie mogli sobie udowodnić kim są, ale wkrótce później spotkali się już w świetle dnia, gdy Jakub mu powiedział:

Rdz. 33:10. Jakub (3290) rzekł (559): Nie (408)! Proszę (4994), jeśli (518) znalazłem (4672) źródło (5869) łaski (2580), proszę (4994), weź (3947) dar (4503) z (5921) ręki (3027), zgodny z prawdą (3651), ponieważ (3588) obliczami (6440), patrzyliśmy na siebie wzajemnie (7200); starałem się o łaskawość (7521) oblicza (6440) Bogów (430), ukazało się (7200);

W związku z powyższym: Pytanie o imię należy interpretować jako potrzebę ustalenia podstawy do walki o coś, co Ezaw 20 lat wcześniej, sprzedał z dobrej woli, czyli pierworództwo. Nie miał wiec moralnego prawa, aby domagać się przywrócenia go sobie. Korzystał z niego przez 20 lat i dowiódł, że nie jest jego godzien, gdyż godził w rodowy system wartości Bogów Abrahama i Izaaka, a Jakub nie, Rz. 9:6-13.
Jeżeli ktoś nie uwzględnia całości zdarzeń, poczynając od trącania się płodów w łonie Rebeki i wyjaśnienia jej przez Jehowę, co to oznacza, a skończywszy na walce Jakuba z Ezawem to wychodzą z tego, jakieś cuda niewidy, czy UFO orzecznictwa tradycji religijnej skompromitowanego duchowieństwa.

wybrana - 2024-03-15, 19:43

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
‭‭Osoba zmagająca się z Jakubem znała go dobrze.


Jakub także go znał, gdyż wysłał do Ezawa Aniołów (posłańców) swoich, którzy go poinformowali, że on wziął 400 ludzi i idzie przeciwko niemu, Rdz. 32:3-6. Następnie prosił Jehowę, aby go wyrwał z mocy Ezawa, Rdz. 33:7-11. I jeszcze w tym rozdziale jest opisane mocowanie się Jakuba z jednym tylko mężem, czyli z Ezawem, Rdz. 32:24. Jednak niektórzy ulegają jakiejś iluzji, gdyż jakby dostrzegają, że i Bogowie tam walczyli i ludzie przeciwko zranionemu Jakubowi, a on i tak ich wszystkich pokonał. Absurdalne, niedorzeczne jest rozumowanie, że Jakub najpierw prosił Boga Jehowę o pomoc, a nagle mu coś odbiło, że począł z nim walczyć. On walczył, ale z tymi Bogami, którzy zstępowali po drabinie. To tym nocnym mocowanie z Ezawem zakończyła się jego dwudziestoletnia walka z Bogami i z ludźmi, którzy byli zwolennikami wcześniejszego prawa, że prawo pierworództwa z urodzenia, przysługuje pierwszemu synowi. Patriarchowie służyli już nowym Bogom władzy, którzy uznawali to, aby je otrzymał godniejszy i w końcu zastąpili tych pierwszych. Żaden z patriarchów nie był pierworodnym.

Jakub z Ezawem rozstali się przed wzejściem światłości dnia, więc nie mogli sobie udowodnić kim są, ale wkrótce później spotkali się już w świetle dnia, gdy Jakub mu powiedział:

Rdz. 33:10. Jakub (3290) rzekł (559): Nie (408)! Proszę (4994), jeśli (518) znalazłem (4672) źródło (5869) łaski (2580), proszę (4994), weź (3947) dar (4503) z (5921) ręki (3027), zgodny z prawdą (3651), ponieważ (3588) obliczami (6440), patrzyliśmy na siebie wzajemnie (7200); starałem się o łaskawość (7521) oblicza (6440) Bogów (430), ukazało się (7200);

W związku z powyższym: Pytanie o imię należy interpretować jako potrzebę ustalenia podstawy do walki o coś, co Ezaw 20 lat wcześniej, sprzedał z dobrej woli, czyli pierworództwo. Nie miał wiec moralnego prawa, aby domagać się przywrócenia go sobie. Korzystał z niego przez 20 lat i dowiódł, że nie jest jego godzien, gdyż godził w rodowy system wartości Bogów Abrahama i Izaaka, a Jakub nie, Rz. 9:6-13.
Jeżeli ktoś nie uwzględnia całości zdarzeń, poczynając od trącania się płodów w łonie Rebeki i wyjaśnienia jej przez Jehowę, co to oznacza, a skończywszy na walce Jakuba z Ezawem to wychodzą z tego, jakieś cuda niewidy, czy UFO orzecznictwa tradycji religijnej skompromitowanego duchowieństwa.

No, no, masz polot do pisania wymyślonych bzdetów.
Ezaw będąc na skraju wyczerpania, prawdopodobnie po walce, myśląc, że umiera i prosi brata o wspomożenie a brat co robi? mówi, dam ci jeść ale ty oddaj mi pierworództwo. Wykorzystuje ciężki stan brata, by coś ugrać dla siebie. No, no - pięknie, nie ma co.
Skąd wymyśliłeś, że w nocy walczył z bratem Ezawem i to niby Ezaw miał dać mu nową nazwę - Izrael? No, masz polot myśleniowy.
Ciekawe, co jeszcze ustalisz?

Pokoja - 2024-03-15, 21:25

wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
‭‭Osoba zmagająca się z Jakubem znała go dobrze.


Jakub także go znał, gdyż wysłał do Ezawa Aniołów (posłańców) swoich, którzy go poinformowali, że on wziął 400 ludzi i idzie przeciwko niemu, Rdz. 32:3-6. Następnie prosił Jehowę, aby go wyrwał z mocy Ezawa, Rdz. 33:7-11. I jeszcze w tym rozdziale jest opisane mocowanie się Jakuba z jednym tylko mężem, czyli z Ezawem, Rdz. 32:24. Jednak niektórzy ulegają jakiejś iluzji, gdyż jakby dostrzegają, że i Bogowie tam walczyli i ludzie przeciwko zranionemu Jakubowi, a on i tak ich wszystkich pokonał. Absurdalne, niedorzeczne jest rozumowanie, że Jakub najpierw prosił Boga Jehowę o pomoc, a nagle mu coś odbiło, że począł z nim walczyć. On walczył, ale z tymi Bogami, którzy zstępowali po drabinie. To tym nocnym mocowanie z Ezawem zakończyła się jego dwudziestoletnia walka z Bogami i z ludźmi, którzy byli zwolennikami wcześniejszego prawa, że prawo pierworództwa z urodzenia, przysługuje pierwszemu synowi. Patriarchowie służyli już nowym Bogom władzy, którzy uznawali to, aby je otrzymał godniejszy i w końcu zastąpili tych pierwszych. Żaden z patriarchów nie był pierworodnym.

Jakub z Ezawem rozstali się przed wzejściem światłości dnia, więc nie mogli sobie udowodnić kim są, ale wkrótce później spotkali się już w świetle dnia, gdy Jakub mu powiedział:

Rdz. 33:10. Jakub (3290) rzekł (559): Nie (408)! Proszę (4994), jeśli (518) znalazłem (4672) źródło (5869) łaski (2580), proszę (4994), weź (3947) dar (4503) z (5921) ręki (3027), zgodny z prawdą (3651), ponieważ (3588) obliczami (6440), patrzyliśmy na siebie wzajemnie (7200); starałem się o łaskawość (7521) oblicza (6440) Bogów (430), ukazało się (7200);

W związku z powyższym: Pytanie o imię należy interpretować jako potrzebę ustalenia podstawy do walki o coś, co Ezaw 20 lat wcześniej, sprzedał z dobrej woli, czyli pierworództwo. Nie miał wiec moralnego prawa, aby domagać się przywrócenia go sobie. Korzystał z niego przez 20 lat i dowiódł, że nie jest jego godzien, gdyż godził w rodowy system wartości Bogów Abrahama i Izaaka, a Jakub nie, Rz. 9:6-13.
Jeżeli ktoś nie uwzględnia całości zdarzeń, poczynając od trącania się płodów w łonie Rebeki i wyjaśnienia jej przez Jehowę, co to oznacza, a skończywszy na walce Jakuba z Ezawem to wychodzą z tego, jakieś cuda niewidy, czy UFO orzecznictwa tradycji religijnej skompromitowanego duchowieństwa.

No, no, masz polot do pisania wymyślonych bzdetów.
Ezaw będąc na skraju wyczerpania, prawdopodobnie po walce, myśląc, że umiera i prosi brata o wspomożenie a brat co robi? mówi, dam ci jeść ale ty oddaj mi pierworództwo.


Komentuj :!: Nie obrażaj :!:

Ezaw najpierw powiedział, że jest zmęczony. Dopiero później, przesadził mówiąc że żyje, będąc wydanym na śmierć. W ten sposób wzgardził prawem pierworództwa.

Pokoja - 2024-03-16, 07:35

Ezaw najpierw jest napisane, że przyszedł zmęczony z pola, Rdz. 25:29,30. Dopiero później, przesadził mówiąc że żyje, będąc wydanym na śmierć, Rdz. 25:32. W ten sposób wzgardził prawem pierworództwa, Rdz. 25:34.

W związku z tym, że zmęczony Ezaw po powrocie z pola godzi się na sprzedaż prawa pierworództwa, pozwala wnioskować, że był tam na próbie, której nie przeszedł, nie wytrwał do końca, wiec w ten sposób pokazał, że nie jest w stanie cierpieć, dla dbałości o prawo rodowe, którym było pierworództwo.

wybrana - 2024-03-16, 10:09

Pokoja napisał/a:
Ezaw najpierw jest napisane, że przyszedł zmęczony z pola, Rdz. 25:29,30. Dopiero później, przesadził mówiąc że żyje, będąc wydanym na śmierć, Rdz. 25:32. W ten sposób wzgardził prawem pierworództwa, Rdz. 25:34.

W związku z tym, że zmęczony Ezaw po powrocie z pola godzi się na sprzedaż prawa pierworództwa, pozwala wnioskować, że był tam na próbie, której nie przeszedł, nie wytrwał do końca, wiec w ten sposób pokazał, że nie jest w stanie cierpieć, dla dbałości o prawo rodowe, którym było pierworództwo.

Za to dobrą próbę przeszedł Jakub wyłudzając pierworództwo i oszukując swojego umierającego ojca.
Myślę, że Bóg nie uznał tej próby, bo Boga nie był wstanie oszukać.
W dalszej histori tych braci Jakub zabił Ezawa.

Henryk - 2024-03-16, 10:49

wybrana napisał/a:
W dalszej histori tych braci Jakub zabił Ezawa.

Eh... fantaści...

Byli bliźniakami. Ezaw miał w głębokim poważaniu Boże obietnice i błogosławieństwa.
Sprawy materialne natomiast były dla Niego ważne.
A talerz zupy miałby niby uratować mu życie przed śmiercią głodową...
Nie ośmieszaj się wybrana (przez samą siebie).

Pokoja - 2024-03-16, 11:48

wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ezaw najpierw jest napisane, że przyszedł zmęczony z pola, Rdz. 25:29,30. Dopiero później, przesadził mówiąc że żyje, będąc wydanym na śmierć, Rdz. 25:32. W ten sposób wzgardził prawem pierworództwa, Rdz. 25:34.

W związku z tym, że zmęczony Ezaw po powrocie z pola godzi się na sprzedaż prawa pierworództwa, pozwala wnioskować, że był tam na próbie, której nie przeszedł, nie wytrwał do końca, wiec w ten sposób pokazał, że nie jest w stanie cierpieć, dla dbałości o prawo rodowe, którym było pierworództwo.

Za to dobrą próbę przeszedł Jakub wyłudzając pierworództwo i oszukując swojego umierającego ojca.
Myślę, że Bóg nie uznał tej próby, bo Boga nie był wstanie oszukać.
W dalszej histori tych braci Jakub zabił Ezawa.


Skoro była taka zapowiedź Jehowy, że starszy będzie służył młodszemu i prawo się zmieniało w ten sposób, aby pierworództwo nie było przyznawane z samego faktu urodzenia się jako pierwszy syn, a Ezaw nie przechodząc swojej próby, wzgardził tym prawem rodowym, to Jakub z tego skorzystał. Nie jest on za to pochwalony w Piśmie Świętym (Oz. 12:3-5 Abd. 1:10), ale udowodnił, że ceni sobie to prawo w trosce o dziedzictwo rodowe, dlatego za to został umiłowany przez Boga, Rz. 9:13.

Poza tym nie jest tak, że Jakub w Piśmie Świętym jest pochwalony za to, co uczynił Ezawowi. W Izj. 27:9 jest zwrócona uwaga na fakt, że Jakub potrzebował się oczyścić z bezbożności, która była związana z bożkami domowymi, które zabrała Rachela i przypłaciła to życiem. W Rz. 11:26 jest także napisane o potrzebie odwrócenia bezbożności od Jakuba, dla zbawienia Izraela. O tym jest też napisane w Mich. 1:5; 3:8.

Ponadto może zechcesz sobie zadać pytanie: Jaką osobą byłaś przed przyjęciem niku "wybrana". Ja nie obrażam Ciebie na podstawie tego, co piszesz na forum, a tylko komentuję, zgodnie z zasadą tego forum: Komentuj! Nie obrażaj!.
Każdy obecnie wierzący, poświęcony Bogu może i powinien sobie zadać takie pytanie, aby zrozumieć postępowanie Jakuba przed nadaniem mu nik "Izrael", Rz. 9:13-23.
To nie Jakub w przenośnym znaczeniu zabił Ezawa, lecz odwrotnie. Warunkiem udzielenia błogosławieństwa Jakubowi przez Ezawa było to, że oficjalnie nie będzie się posługiwał imieniem Jakub, lecz nowym, czyli Izraela. Nie było to jednak fizyczne zabicie Jakuba, co zamierzał uczynić na początku, Rdz. 27:41,42.

wybrana - 2024-03-16, 12:58

Pokoja napisał/a:
wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ezaw najpierw jest napisane, że przyszedł zmęczony z pola, Rdz. 25:29,30. Dopiero później, przesadził mówiąc że żyje, będąc wydanym na śmierć, Rdz. 25:32. W ten sposób wzgardził prawem pierworództwa, Rdz. 25:34.

W związku z tym, że zmęczony Ezaw po powrocie z pola godzi się na sprzedaż prawa pierworództwa, pozwala wnioskować, że był tam na próbie, której nie przeszedł, nie wytrwał do końca, wiec w ten sposób pokazał, że nie jest w stanie cierpieć, dla dbałości o prawo rodowe, którym było pierworództwo.

Za to dobrą próbę przeszedł Jakub wyłudzając pierworództwo i oszukując swojego umierającego ojca.
Myślę, że Bóg nie uznał tej próby, bo Boga nie był wstanie oszukać.
W dalszej histori tych braci Jakub zabił Ezawa.


Skoro była taka zapowiedź Jehowy, że starszy będzie służył młodszemu i prawo się zmieniało w ten sposób, aby pierworództwo nie było przyznawane z samego faktu urodzenia się jako pierwszy syn, a Ezaw nie przechodząc swojej próby, wzgardził tym prawem rodowym, to Jakub z tego skorzystał. Nie jest on za to pochwalony w Piśmie Świętym (Oz. 12:3-5 Abd. 1:10), ale udowodnił, że ceni sobie to prawo w trosce o dziedzictwo rodowe, dlatego za to został umiłowany przez Boga, Rz. 9:13.

Poza tym nie jest tak, że Jakub w Piśmie Świętym jest pochwalony za to, co uczynił Ezawowi. W Izj. 27:9 jest zwrócona uwaga na fakt, że Jakub potrzebował się oczyścić z bezbożności, która była związana z bożkami domowymi, które zabrała Rachela i przypłaciła to życiem. W Rz. 11:26 jest także napisane o potrzebie odwrócenia bezbożności od Jakuba, dla zbawienia Izraela. O tym jest też napisane w Mich. 1:5; 3:8.

Ponadto może zechcesz sobie zadać pytanie: Jaką osobą byłaś przed przyjęciem niku "wybrana". Ja nie obrażam Ciebie na podstawie tego, co piszesz na forum, a tylko komentuję, zgodnie z zasadą tego forum: Komentuj! Nie obrażaj!.
Każdy obecnie wierzący, poświęcony Bogu może i powinien sobie zadać takie pytanie, aby zrozumieć postępowanie Jakuba przed nadaniem mu nik "Izrael", Rz. 9:13-23.
To nie Jakub w przenośnym znaczeniu zabił Ezawa, lecz odwrotnie. Warunkiem udzielenia błogosławieństwa Jakubowi przez Ezawa było to, że oficjalnie nie będzie się posługiwał imieniem Jakub, lecz nowym, czyli Izraela. Nie było to jednak fizyczne zabicie Jakuba, co zamierzał uczynić na początku, Rdz. 27:41,42.

Nie piszę o Jakubie po to, by go sądzić lecz, by dać opór kłamstwu, że Jakub był wybrany specjalnie przez Boga prawdziwego i imię Izrael jest z nadania Bożego, bo już sama Biblia zaświadcza że jest to kłamstwo, bo to imię nadała mu istota pochądząca z ciemności a nie Bóg. Ta istota uciekała przez nastaniem świtu, co wskazuje, że światło ją raziło.
Nie jestem wrogiem narodu Żydowskiego. To dzięki temu narodowi poznaliśmy Jezusa, bo chrześcijanie przekazali nam te prawdy.
Są jednak wśród nich tacy, co nie uznali Jezusa za Mesjasza i nadal na niego czekają.
Jezus nauczał o Królestwie Niebiańskim a oni oczekują ziemskiego ich królestwa w którym będą panować.
Jezus przyjdzie i osądzi w sprawiedliwości.

małyfilozof - 2024-03-16, 13:25

Z tym Jakubem i Ezawem, małe podobieństwo do ABLA i KAINA, lecz finał zakończył się tragedią
Henryk - 2024-03-16, 13:36

małyfilozof napisał/a:
Z tym Jakubem i Ezawem, małe podobieństwo do ABLA i KAINA, lecz finał zakończył się tragedią

Moje zdanie jest inne.
Jakub i Ezaw są typem na Izrael duchowy i Izrael cielesny.
Młodszy będzie panem starszego.
A finał będzie wielce błogosławiony!

Henryk Suchecki - 2024-03-16, 14:10

Henryk napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Z tym Jakubem i Ezawem, małe podobieństwo do ABLA i KAINA, lecz finał zakończył się tragedią

Moje zdanie jest inne.
Jakub i Ezaw są typem na Izrael duchowy i Izrael cielesny.
Młodszy będzie panem starszego.
A finał będzie wielce błogosławiony!
podzielam tą uwagę. W dniu pięćdziesiątnicy powstał duchowy Izrael, o o dziwo tworzyli go sami Żydzi potem dołączyli Grecy do tej społeczności wywołanych, w myśl zasady najpierw Żyd potem nieobrzezani. I nic w tej kwestii się nie zmieniło. Duch antychrysta zawsze gardzi bożym pomazańcem który ucieleśnia się teraz w Eklezji,ażdo dnia ostatniego tej planety
wybrana - 2024-03-16, 14:16

Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
W dalszej histori tych braci Jakub zabił Ezawa.

Eh... fantaści...

Byli bliźniakami. Ezaw miał w głębokim poważaniu Boże obietnice i błogosławieństwa.
Sprawy materialne natomiast były dla Niego ważne.
A talerz zupy miałby niby uratować mu życie przed śmiercią głodową...
Nie ośmieszaj się wybrana (przez samą siebie).

Czyżby?
25:31
Na to rzekł Jakub: Sprzedaj mi najpierw pierworodztwo twoje.
25:32
A Ezaw rzekł: Oto jestem bliski śmierci, na cóż mi więc pierworodztwo?

wybrana - 2024-03-16, 16:18

Henryk Suchecki napisał/a:
Henryk napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Z tym Jakubem i Ezawem, małe podobieństwo do ABLA i KAINA, lecz finał zakończył się tragedią

Moje zdanie jest inne.
Jakub i Ezaw są typem na Izrael duchowy i Izrael cielesny.
Młodszy będzie panem starszego.
A finał będzie wielce błogosławiony!
podzielam tą uwagę. W dniu pięćdziesiątnicy powstał duchowy Izrael, o o dziwo tworzyli go sami Żydzi potem dołączyli Grecy do tej społeczności wywołanych, w myśl zasady najpierw Żyd potem nieobrzezani. I nic w tej kwestii się nie zmieniło. Duch antychrysta zawsze gardzi bożym pomazańcem który ucieleśnia się teraz w Eklezji,ażdo dnia ostatniego tej planety

Podzielam twoje zdanie.
Będzie koniec tej planety i wtedy wszyscy ludzie będą osądzeni. Będzie to sąd ostateczny dla ludzi.

Pokoja - 2024-03-16, 18:50

małyfilozof napisał/a:
Z tym Jakubem i Ezawem, małe podobieństwo do ABLA i KAINA, lecz finał zakończył się tragedią


Jest to słuszne spostrzeżenie, że finał był inny.

Otóż Abel jest typem na Chrystusa w ciele (Hbr. 12:24), a więc Kain jest typem na anty – Chrystusa (syna zatracenia). Ezaw jest typem na Izraela cielesnego, tak jak napisał Henryk, a Jakub jest typem na nominalne Chrześcijaństwo, w którym znajduje się i zwycięża Bogów tego świata Izrael duchowy.

radek - 2024-03-16, 19:22

wybrana napisał/a:
Henryk napisał/a:
wybrana napisał/a:
W dalszej histori tych braci Jakub zabił Ezawa.

Eh... fantaści...

Byli bliźniakami. Ezaw miał w głębokim poważaniu Boże obietnice i błogosławieństwa.
Sprawy materialne natomiast były dla Niego ważne.
A talerz zupy miałby niby uratować mu życie przed śmiercią głodową...
Nie ośmieszaj się wybrana (przez samą siebie).

Czyżby?
25:31
Na to rzekł Jakub: Sprzedaj mi najpierw pierworodztwo twoje.
25:32
A Ezaw rzekł: Oto jestem bliski śmierci, na cóż mi więc pierworodztwo?


Ten fortel mógł znaleźć uznanie u Boga i twierdzę to w oparciu o solidny fundament

‭‭II Księga Mojżeszowa 34:19 BW1975‬‬
[19] Każdy pierworodny należy do mnie; z całej własności twojej męskie pierworodne z bydła i owiec.

https://bible.com/bible/3490/exo.34.19.BW1975

Czy nie z woli Bożej pierwszy narodził się Ezaw? Czy nie dlatego, że Jakub postanowił podważyć Tą wolę, zmagał się z nieznajomym? Ciekawa sprawa też z imieniem izrael, bo jest bardzo podobne do pierworodnego syna Abrahama Ismaela

wybrana - 2024-03-16, 19:22

Pokoja napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Z tym Jakubem i Ezawem, małe podobieństwo do ABLA i KAINA, lecz finał zakończył się tragedią


Jest to słuszne spostrzeżenie, że finał był inny.

Otóż Abel jest typem na Chrystusa w ciele (Hbr. 12:24), a więc Kain jest typem na anty – Chrystusa (syna zatracenia). Ezaw jest typem na Izraela cielesnego, tak jak napisał Henryk, a Jakub jest typem na nominalne Chrześcijaństwo, w którym znajduje się i zwycięża Bogów tego świata Izrael duchowy.

Nie Jakub lecz Jezus jest początkiem chrześcijaństwa.
Cały Stary Testament dotyczył cielesności.

Pokoja - 2024-03-16, 21:40

wybrana napisał/a:
Pokoja napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Z tym Jakubem i Ezawem, małe podobieństwo do ABLA i KAINA, lecz finał zakończył się tragedią


Jest to słuszne spostrzeżenie, że finał był inny.

Otóż Abel jest typem na Chrystusa w ciele (Hbr. 12:24), a więc Kain jest typem na anty – Chrystusa (syna zatracenia). Ezaw jest typem na Izraela cielesnego, tak jak napisał Henryk, a Jakub jest typem na nominalne Chrześcijaństwo, w którym znajduje się i zwycięża Bogów tego świata Izrael duchowy.

Nie Jakub lecz Jezus jest początkiem chrześcijaństwa.
Cały Stary Testament dotyczył cielesności.


Nie rozróżniasz chyba między tym, że
Jakub jest typem na nominalne Chrześcijaństwo, a nie jego początkiem.

Pokoja - 2024-04-07, 19:11
Temat postu: Re: Jakub czyli Izrael od kogo przyjął błogosławieństwo?
wybrana napisał/a:
Izraelici wywodzą swą historię od Jakuba, który został nazwany Izrael.
Przecież Biblia wyraźnie pisze o okolicznościach tej nazwy.
32:24
Jakub zaś pozostał sam. I mocował się z nim pewien mąż aż do wzejścia zorzy.
32:25
A gdy widział, że go nie przemoże, uderzył go w staw biodrowy i zwichnął staw biodrowy Jakuba, gdy się z nim mocował.
32:26
I rzekł: Puść mnie, bo już wzeszła zorza. Ale on odpowiedział: Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz.
32:27
Wtedy rzekł do niego: Jakie jest imię twoje? I odpowiedział: Jakub.
32:28
Wtedy rzekł: Nie będziesz już nazywał się Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi i zwyciężyłeś.
32:29
A Jakub zapytał, mówiąc: Powiedz mi, proszę, jakie jest imię twoje? Na to odpowiedział: Dlaczego pytasz o imię moje? I tam mu błogosławił.
32:30
I nazwał Jakub to miejsce Peniel, mówiąc: Oglądałem Boga twarzą w twarz, a jednak ocalało życie moje.

Jakub zauważył, że istota z którą walczy, nie jest człowiekiem lecz jest istotą duchową.
Ta istota mówi do Jakuba, że musi już odejść, bo już wschodziła zorza - świt. To znaczy, że tą istotę raziło światło, bo była z ciemności.
Jakub poprosił tą istotę o błogosławieństwo i został pobłogosławiony przez istotę ciemności.
Otrzymał błogosławieństwo, bo walczył z Bogiem I z ludźmi.
A kto walczy z Bogiem I z ludźmi?


Jakub walczył z bratem swoim Ezawem, a nie z jakąś istotą duchową. Ezaw sprzedał bratu prawo pierworodnego za miskę soczewicy, więc nie miał moralnego prawa do tego mocowania się o nie. On nie chciał być zdemaskowany w świetle dnia, dlatego pobłogosławił Jakubowi, co oznacza, że zrezygnował z tego prawa i wkrótce, wyruszył do swojej ziemi. To tak w skrócie.

Jak do tego doszło?

Otóż za czasu Izaaka i Rebeki, następowała zmiana prawa w zakresie dziedzictwa, związana z prawem pierworodnego. Polegała ona na tym, aby dać prawo do wykazania się synom, który z nich bardziej ceni dziedzictwo rodowe. Zmiana prawa, wiązała się z zmianą władców (Elohim = Bogów).

Gdy Rebeka była brzemienna to w jej łonie trącały się płody Ezawa i Jakuba, dlatego radziła się Jehowy, co to oznacza i otrzymała odpowiedź, że jej dwaj potomkowie, zapoczątkują dwa, zwalczające się rody. Gdy po ich narodzeniu nastał czas próby dla pierworodnego Ezawa to ten w niej nie wytrwał z powodu jej rygorystycznego postu. Za miskę soczewicy, prawo do pierworództwa sprzedał Jakubowi. Gdy nastał czas udzielenia błogosławieństwa przez Izaaka to Rebeka, znając wyrocznię Jehowy i fakt, że Ezaw sprzedał Jakubowi to prawo, spowodowała, że to on je otrzymał. Ezaw postanowił się zemścić, zabić Jakuba, dlatego rodzice wyprawili go do Labana.

Drabina władzy z snu Jakubowego

W drodze do Labana, Jakub miał sen, w którym widział, jak Posłańcy/Bogowie, zstępowali i wstępowali po drabinie nad którą stał Jehowa. Jakub służył u Labana dwadzieścia lat i był przez niego oszukanym dziesięć razy, a mimo to na koniec miał żony dzieci i wielki dobytek. W tym czasie, walcząc z Labanem i jego ludźmi, walczył z ówczesnymi Bogami/władcami (Rdz. 32:28), zwolennikami starego prawa dla pierworodnego z urodzenia. W czasie tych dwudziestu lat Ezaw, służył na urzędzie ówczesnej, ustępującej władzy (Posłańcy, zstępujący po drabinie), a zarazem lekceważąco traktował dziedzictwo rodowe. To spowodowało, że nastające nowe władze (Bogowie, wstępujący po drabinie) i Rebeka (zgodnie z jej obietnicą z Rdz. 27:43-45), wysłali Posłańców (Machanaim = „dwa obozy” z Rdz. 32:1,2), aby go sprowadzić, więc wracał.
Mediacja z Ezawem, zainicjowana przez Jakuba za pośrednictwem jego Aniołów

Za pośrednictwem swoich Aniołów (posłańców), Jakub dążył do ugody z Ezawem, ale ten postanowił wziąć czterystu ludzi by walczyć o utrzymanie w tajemnicy faktu, że sprzedał swoje prawo pierworództwa, dla brata. Ezaw jest więc tym mężem, który idzie mocować się w nocy z Jakubem. Przez dwadzieścia lat we władzy i w dziedzictwie rodowym, okazał się niegodnym posiadania prawa pierworodnego. On już wcześniej wzgardził tym prawem za miskę soczewicy. Gdy po powrocie z pola był zmęczony to, aby otrzymać je, powiedział, że jest bliski śmierci , więc po co mu ono.
W czasie mocowania się Ezawa z Jakubem w nocy, tam wtedy nikogo innego nie było. Jehowa przez cały czas dwudziestu lat, ochraniał Jakuba, gdyż ten cenił bardzo duchowe wartości. Jakub modlił się do niego, aby uratował go z mocy Ezawa, a nie jakiejś pozaziemskiej istoty. Dzięki podziałowi swojego majątku spowodował, że doszło tylko do mocowania się z bratem w nocy, Rdz. 32:24. Specyficzny, żydowski sposób przekazu wymaga tego, aby czytelnik sam łączył fakty mu przekazane, dla kształtowania wiary, a nie tak kawa na ławę. Z powodu tego, że to była noc, więc jest napisane bezimiennie o jakimś mężu, z którym Jakub się mocował.

Jakub i Ezaw nawzajem wiedzieli kim są, ale z powodu nocy nie mogli sobie tego udowodnić. Ezaw nie chciał ujawnić swojego imienia, a że był silniejszy, więc bił Jakuba, ale ten trzymał się go mocno w oczekiwaniu na świt, aby stało się jawne, że to Ezaw, który nie miał moralnego prawa, aby nadal posługiwać się prawem pierworództwa, gdyż je sprzedał. W związku z tym postanowił mu błogosławić, ale pod warunkiem, że oficjalnie nie będzie się posługiwał imieniem Jakub, lecz nowym, czyli Izrael. Imię to zostało uznane przez Bogów nowej władzy, Rdz. 35:10.

Miejsce w którym Jakub mocował się z bratem, nazwał Peniel, gdyż tam Ezaw przyznał mu, że jego brat walczył z odchodzącą władzą i jej ludźmi i zwyciężył, gdyż za cenę swoich utrapień przez dwadzieścia lat i utratę pełnosprawności (kulawy), dowiódł, że zasługuje na prawo pierworodnego, więc otrzymał błogosławieństwo.

Fakt, że to Ezaw mocował się w nocy z Jakubem, wynika z Rdz. 33:10

Jeżeli to do kogoś nie przemawia to trudno, ale może też wziąć pod uwagę okoliczności spotkania Jakuba z Ezawem po tym nocnym zmaganiu. Zakładając, że to nie był Ezaw, lecz jakiś "starożytny kosmita", więc jak to jest możliwe, że Ezaw szedł walczyć z bratem, a tu nagle spotykają się w świetle dnia, ściskają się i płaczą.

Rdz. 33:10. Jakub (3290) rzekł (559): Nie (408)! Proszę (4994), jeśli (518) znalazłem (4672) źródło (5869) łaski (2580), proszę (4994), weź (3947) dar (4503) z (5921) ręki (3027), zgodny z prawdą (3651), ponieważ (3588) obliczami (6440), patrzyliśmy na siebie wzajemnie (7200); starałem się o łaskawość (7521) oblicza (6440) Bogów (430), ukazało się (7200);

Bracia patrzyli na siebie obliczami w czasie mocowania się w nocy, ale nie mogli sobie udowodnić kim są. Ezaw dla uniknięcia zdemaskowania go, błogosławił Jakubowi. Po rozstrzygnięciu sporu w nocy mogli się już spotkać jawnie w świetle dnia.

Jeżeli ktoś chce ulegać jakimś zwidom to nie wiem na jakiej podstawie może uparcie twierdzić, że z Jakubem mocował się tylko jakiś mąż w nocy. Jak to wytłumaczyć, że Jakub wcześniej modlił się do Jehowy, aby ten uwolnił go z mocy Ezawa, a w czasie mocowania się z nim, pojawił się dodatkowo jeszcze z ludźmi i walczył z nim, a Jakub i tak wszystkich pokonał i otrzymał błogosławieństwo? Jeżeli ktoś chce ulegać jakimś zwidom to nie wiem na jakiej podstawie może uparcie twierdzić, że skoro jest napisane, że z Jakubem mocował się tylko jakiś mąż w nocy, a on nagle Walczył dodatkowo jeszcze z Bogiem Wszechmogącym i z ludźmi i pokonał ich wszystkich. Jak to wytłumaczyć, że Jakub wcześniej modlił się do Jehowy, aby ten uwolnił go z mocy Ezawa, a w czasie mocowania się z nim Bóg, pojawił się dodatkowo jeszcze z ludźmi i walczył z nim, a Jakub i tak wszystkich pokonał i otrzymał błogosławieństwo?

Chcesz być naiwnym i mieć wyprany mózg z logicznego myślenia, dla bigoteryjnej wiary to sobie wierz w takie dyrdymały tradycji religijnej.

Henryk - 2024-04-07, 21:31
Temat postu: Re: Jakub czyli Izrael od kogo przyjął błogosławieństwo?
Pokoja napisał/a:
Jakub walczył z bratem swoim Ezawem, a nie z jakąś istotą duchową.

Podziwiam fantazję.
Mieli może miecze świetlne? :-D

Pokoja - 2024-04-09, 20:58
Temat postu: Re: Jakub czyli Izrael od kogo przyjął błogosławieństwo?
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jakub walczył z bratem swoim Ezawem, a nie z jakąś istotą duchową.

Podziwiam fantazję.
Mieli może miecze świetlne? :-D


Ja też podziwiam fantastę z ikrą :-D

Te miecze świetlne :idea: :roll: to totalny odlot, jakieś UFO, któremu się nie ufo :-D :lol:
Niby starożytny kosmita, a nie był w stanie uwolnić się od trzymającego się go Jakuba – rzepy.
Jakub modlił się do Jehowy, aby wyratował go z mocy Ezawa, a tu nagle zamiast niego, pojawił się ktoś, jako UFO. Według orzecznictwa tradycji teologicznej Chrześcijaństwa, Jakub postąpiłby w stosunku do Jehowy, jako wyrachowany Żyd, który znalazł się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
Żyd z tego szczególnego zdarzenia, prosił Boga o uchronienie go od śmierci. Za uratowanie ślubował sprzedać konia i zapłatę oddać na ofiarę Bogu. Gdy z łatwością uszedł śmierci to poszedł na rynek z koniem i z gęsią i powiedział, że za konia chce 100 zł, a za gęś 10 000 zł. Postawił jednak warunek, że sprzeda je razem tylko jednemu kupcowi. I tak wyszło, że oszukał Boga.
Tak należałoby potraktować i Jakuba, według orzecznictwa tradycji teologicznej Chrześcijaństwa. Prosił Jehowę o ratunek, a w czasie nocnego mocowania tylko z jednym mężem, gdzieś z za krzaków, wyskoczył Bóg/Bogowie i ludzie, rozgorzała walka Armagedonu, Boga Wszechmogącego, a temu coś odbiło i w zamian za uratowanie mu życia, pokonał ich wszystkich, trzymając się kurc :oops: owo tylko jednego. Rewelacja, albo wariactwo, zapewniły zwycięstwo i błogosławieństwo :oops:

Przy takim rozumowaniu to łatwo można uczynić cud na drzewie liściastym, w którym jest jakaś luka w gałęziach i przez nią widać błękit nieba, ale ktoś świętoszkowaty stwierdził, że to musi być jakieś cudowne, kosmiczne drzewo, gdyż on ujrzał na nim cud – jezioro. :roll:
Super, rewelacja. Nie ma to jak dobry humor z konia i gęsi :-D Nawet Pan Bóg by się uśmiał :-D :lol: , że Żydy są takie cwane. Raz katolik się spowiadał, że oszukał Żyda, a ksiądz mu powiedział: Synu to nie grzech, to cud.

Pozdrawiam fantastę z ikrą :-D

radek - 2024-05-03, 07:02

Ciekawe wyjaśnienie tego zdarzenia

https://youtu.be/OrHc54kaJ5Y?si=dCj3pn4HdgzbUKKL

Pokoja - 2024-05-03, 21:06

radek napisał/a:
Ciekawe wyjaśnienie tego zdarzenia

https://youtu.be/OrHc54kaJ5Y?si=dCj3pn4HdgzbUKKL


Zapewne jest to ciekawe wyjaśnienie zmagania się Ezawa z Jakubem, zmagania nocnego, któremu nadano wyjątkowy wymiar. Nie rozróżnia ono jednak między Jehową, a Bogami. Wyjaśnienie nawiązuje do ślubowania Jakuba w Betel.

Rdz. 28:21. Powrócę (7725) spokojny (7965), rodzina (1004) ojca (1), stanie się (1961) Jehowie (3068) Bogów (430). [KS]

Ślubowanie Jakuba nastąpiło w okoliczności, gdy Ezaw już pokazał, że sprawy domu ojca prowadzi w złym kierunku, gdyż poślubił żony kananejskie i ismaelickie, co już przyniosło złe skutki. W przeciwieństwie do niego, Jakub ślubował, że będzie strzegł dziedzictwa rodowego w służbie Jehowie Bogów, a nie w szczególności kananejskich.

Jakub wiele przeszedł z powodu odkupienia pierworództwa od Ezawa, ale nie walczył z Jehową Bogów, do którego się modlił, aby ten wyrwał go z mocy Ezawa, a nie jakiegoś kosmity. On oczywiście walczył, ale z Bogami którzy zstępowali po drabinie i z ludźmi, którzy im służyli. Apogeum tej walki było nocne zmaganie się Ezawa z Jakubem. Chociaż był on silniejszy od Jakuba to jednak zły bagaż jego postępowania, pozbawił go moralnej macy, aby zabić brata, jak zamierzał to uczynić po błogosławieniu go przez Izaaka.

Ezaw widząc swoją moralną słabość, postanowił, aby błogosławić Jakuba, ale przez nadanie mu nowego imienia Izrael, odebrał mu możliwość jawnego działania pod imieniem Jakub. Poinformował go wtedy, że walczył z Bogami władzy (uznającymi prawo pierworództwa z urodzenia) i z ludźmi im podległymi. Później imię Izrael zostało urzędowo zatwierdzone przez Bogów nowej władzy, czyli tych Posłańców, którzy wstępowali po drabinie, ponad którą stał Jehowa tych Bogów.

radek - 2024-05-03, 21:35

Abram otrzymał zapowiedź, że Bóg umocni przymierze z Izaakiem i jego potomstwem. Umocnieniem związanym z Izaakiem była próba wiary Abrama przy poleceniu złożenia Izaaka w ofierze. Umocnieniem związanym z potomstwem Izaaka, była próba, o której piszemy w tym temacie

‭‭Rodzaju 17:19 UBG‬‬
[19] A Bóg powiedział: Naprawdę, twoja żona Sara urodzi ci syna i nadasz mu imię Izaak. I utwierdzę moje przymierze z nim jako wieczne przymierze i z jego potomstwem po nim.

https://bible.com/bible/138/gen.17.19.UBG

Pokoja - 2024-05-04, 13:52

radek napisał/a:
Abram otrzymał zapowiedź, że Bóg umocni przymierze z Izaakiem i jego potomstwem. Umocnieniem związanym z Izaakiem była próba wiary Abrama przy poleceniu złożenia Izaaka w ofierze. Umocnieniem związanym z potomstwem Izaaka, była próba, o której piszemy w tym temacie

‭‭Rodzaju 17:19 UBG‬‬
[19] A Bóg powiedział: Naprawdę, twoja żona Sara urodzi ci syna i nadasz mu imię Izaak. I utwierdzę moje przymierze z nim jako wieczne przymierze i z jego potomstwem po nim.

https://bible.com/bible/138/gen.17.19.UBG


Jakoś nie widzę związku z ostatnią kwestią tematu wątku.

radek - 2024-05-04, 16:52

Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Abram otrzymał zapowiedź, że Bóg umocni przymierze z Izaakiem i jego potomstwem. Umocnieniem związanym z Izaakiem była próba wiary Abrama przy poleceniu złożenia Izaaka w ofierze. Umocnieniem związanym z potomstwem Izaaka, była próba, o której piszemy w tym temacie

‭‭Rodzaju 17:19 UBG‬‬
[19] A Bóg powiedział: Naprawdę, twoja żona Sara urodzi ci syna i nadasz mu imię Izaak. I utwierdzę moje przymierze z nim jako wieczne przymierze i z jego potomstwem po nim.

https://bible.com/bible/138/gen.17.19.UBG


Jakoś nie widzę związku z ostatnią kwestią tematu wątku.


Jednym z powodów inspekcji Bożej u Jakuba, z pewnością była relacja z Ezawem

Pokoja - 2024-05-04, 18:17

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:
radek napisał/a:
Abram otrzymał zapowiedź, że Bóg umocni przymierze z Izaakiem i jego potomstwem. Umocnieniem związanym z Izaakiem była próba wiary Abrama przy poleceniu złożenia Izaaka w ofierze. Umocnieniem związanym z potomstwem Izaaka, była próba, o której piszemy w tym temacie

‭‭Rodzaju 17:19 UBG‬‬
[19] A Bóg powiedział: Naprawdę, twoja żona Sara urodzi ci syna i nadasz mu imię Izaak. I utwierdzę moje przymierze z nim jako wieczne przymierze i z jego potomstwem po nim.

https://bible.com/bible/138/gen.17.19.UBG


Jakoś nie widzę związku z ostatnią kwestią tematu wątku.


Jednym z powodów inspekcji Bożej u Jakuba, z pewnością była relacja z Ezawem


Który tekst masz na uwadze, pisząc o inspekcji Bożej u Jakuba?

radek - 2024-05-04, 23:54

Pokoja napisał/a:

Który tekst masz na uwadze, pisząc o inspekcji Bożej u Jakuba?


Bóg obiecał utwierdzenie przymierza z Jakubem, a więc wzmocnienie go swoim słowem

‭‭Rodzaju 17:19 UBG‬‬
[19] A Bóg powiedział: Naprawdę, twoja żona Sara urodzi ci syna i nadasz mu imię Izaak. I utwierdzę moje przymierze z nim jako wieczne przymierze i z jego potomstwem po nim.

https://bible.com/bible/138/gen.17.19.UBG

Poza tym Jakub stwierdził, że widział Boga

‭‭Rodzaju 32:9-12 UBG‬‬
[9] Potem Jakub powiedział: Boże mego ojca Abrahama i Boże mego ojca Izaaka, PANIE, który do mnie powiedziałeś: Wróć do twojej ziemi i do twojej rodziny, a będę ci wyświadczał dobro. [10] Nie jestem godzien wszelkiego miłosierdzia i całej wierności, które okazałeś swemu słudze. Bo tylko o lasce przeszedłem ten Jordan, a teraz mam dwa obozy. [11] Wyrwij mnie, proszę, z ręki mego brata, z ręki Ezawa, bo się go boję, że przyjdzie i zabije mnie i matki z dziećmi. [12] Ty bowiem powiedziałeś: Na pewno będę ci wyświadczał dobro i rozmnożę twoje potomstwo jak piasek morski, który nie może być zliczony z powodu jego mnóstwa.
[24] Jakub zaś został sam. I walczył z nim pewien mężczyzna aż do wzejścia zorzy. [25] A widząc, że nie może go pokonać, dotknął go w staw biodrowy i wytrącił biodro Jakubowi ze stawu, gdy się z nim mocował. [26] I powiedział: Puść mnie, bo już wzeszła zorza. Odpowiedział: Nie puszczę cię, aż mi pobłogosławisz. [27] Wtedy mu powiedział: Jakie jest twoje imię? I odpowiedział: Jakub. [28] I powiedział: Twoim imieniem nie będzie już Jakub, ale Izrael, bo mężnie zmagałeś się z Bogiem i z ludźmi i zwyciężyłeś.
[30] Jakub nadał więc temu miejscu nazwę Penuel, mówiąc: Widziałem bowiem Boga twarzą w twarz, a moja dusza została zachowana.

https://bible.com/bible/138/gen.32.9.UBG

Jakub będąc tym, do którego przyznał się Bóg, z pewnością mówił to, do czego był przekonany. Pamiętać musimy, że dla Jakuba słowo, zwłaszcza Boże, jest bardzo ważne, skoro zależało mu na pierworództwie

‭‭Wyjścia 3:15 UBG‬‬
[15] I mówił jeszcze Bóg do Mojżesza: Tak powiesz synom Izraela: PAN, Bóg waszych ojców, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba, posłał mnie do was. To jest moje imię na wieki i takim ma pozostać w pamięci po wszystkie pokolenia.

https://bible.com/bible/138/exo.3.15.UBG

Pokoja - 2024-05-05, 12:24

radek napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Który tekst masz na uwadze, pisząc o inspekcji Bożej u Jakuba?


Bóg obiecał utwierdzenie przymierza z Jakubem, a więc wzmocnienie go swoim słowem

Rodzaju 32:9-12 UBG‬‬
[9] Potem Jakub powiedział: Boże mego ojca Abrahama i Boże mego ojca Izaaka, PANIE, który do mnie powiedziałeś: Wróć do twojej ziemi i do twojej rodziny, a będę ci wyświadczał dobro. […]
[11] Wyrwij mnie, proszę, z ręki mego brata, z ręki Ezawa, bo się go boję, że przyjdzie i zabije mnie i matki z dziećmi. […]
[24] Jakub zaś został sam. I walczył z nim pewien mężczyzna aż do wzejścia zorzy.
30. Jakub nadał więc temu miejscu nazwę Penuel, mówiąc: Widziałem bowiem Boga twarzą w twarz, a moja dusza została zachowana.‭‭


Po modlitwie Jakuba do Jehowy Bogów, aby go wyrwał z mocy brata Ezawa, który wziąwszy z sobą 400 mężów szedł przeciwko niemu, doszło do nocnego zmagania się z nim jednego męża, tylko jednego męża. Z Rdz. 33:10 wynika, że to był Ezaw, który poinformował Jakuba, że ten walczył z Bogami. Jakub przez 20 lat, walczył z Bogami zmieniającej się władzy (książętami, sędziami), nad którymi panował Jehowa – według snu o drabinie z Rdz. 28:10-22.

Bogowie – Posłańcy porządku władzy, według którego pierworodny z urodzenia, otrzymywał prawo rodowe, prawo pierworództwa, ci pod wpływem walki Jakuba z nimi, musieli zstąpić po tej hierarchicznej drabinie. W konsekwencji tego po tej „drabinie wstąpili Bogowie nowej władzy, którzy bronili takiego porządku, według którego godniejszy powinien otrzymać, rodowe prawo pierworodnego. Jakub dowiódł, że nawet za cenę utraty pełnosprawności, bronił tego prawa, dlatego był godniejszym i otrzymał błogosławieństwo.

Rdz. 33:10. Jakub (3290) rzekł (559): Nie (408)! Proszę (4994): Dar (4503) z (5921) ręki (3027), zgodny z prawdą (3651), ponieważ (3588) obliczami (6440), patrzyliśmy na siebie wzajemnie (7200), kiedy (518) znalazłem (4672) źródło (5869) łaski (2580). Proszę (4994) weź (3947): Starałem się o łaskawość (7521) oblicza (6440) Bogów (430), ukazało się (7200),

oblicze Bogów, ukazało się
– Jakub poznał to według zapewnienia Ezawa, który mu powiedział: Walczyłeś z Bogami i zwyciężyłeś. Jest taka prawidłowość, że porażka ma tylko jednego ojca, którym okazał się Ezaw. Natomiast wygrana ma wielu ojców, którymi okazali się Bogowie nowej władzy, Bogowie Wszechmogącego (zwierzchnictwo Jehowy), i ci potwierdzili nowe imię Jakuba, które nadali mu przez Ezawa, z którym się zmagał w nocy, Rdz. 32:24.
Jakub na okoliczność przyznania mu urzędowego prawa do przywilejów, wynikających z prawa pierworództwa, miejsce tego zmagania nazwał Penuel. Informacja, że walczył w nocy tylko z jednym mężem, przeczy temu, że w tym czasie pokonał Boga Wszechmocnego Jehowę i ludzi. To nie o to chodziło, gdyż brak jest informacji, że dodatkowo czaili się za krzakiem i wyskoczyli, a on ich z karate (pusta ręka) pokonał.
Trzeba mieć naprawdę wyprany mózg, aby tak rozumować. Tak dosadnie to potraktowałem, aby to pobudziło do zastanowienia się nad tym, czy to jest , coś do rzeczy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group