FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Wersety biblijne - Obj. 1:7

nike - 2013-01-13, 21:55
Temat postu: Obj. 1:7
Jak należy rozumieć Obj. 1:7, gdzie jest
powiedziane, że ujrzy Go wszelkie oko?


Zapraszam do dyskusji :-D

Makarios - 2013-01-13, 22:09

Trudne pytanie. A jak Ty rozumiesz ten werset, Nike?
nike - 2013-01-14, 12:12

Ponieważ Biblia jest pisaną trochę tu, trochę tam, przytoczę dla lepszego zrozumienia dwa teksty:
1Tym 6:16--
(16) Który sam ma nieśmiertelność i mieszka w światłości nieprzystępnej, którego nie widział żaden z ludzi, ani widzieć może; któremu niech będzie cześć i moc wieczna. Amen.

Ew.Jana 14:19
(19) Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie.

Tutaj te teksty mówią o literalnym wzroku.

Natomiast tekst z Ap..1:7 jest symboliczny, tak jak cała księga objawienia jest księgą symboliczną bo to jest proroctwo.
A w proroctwach większa część jest symboliczną.
Zatem ten werset oznacza, że druga obecność naszego Pana jest połączona z obłokami
ucisku i że oczy zrozumienia u wszystkich ludzi, włączając nawet żydów, będą otwarte na stosowną wiedzę o Nim.
Tak właśnie pojmując „widzenie” święty Paweł oświadcza „Jezusa [teraz] widzimy” (żyd. 2:9). Z pewnością on nie miał na myśli, że widzimy Jezusa naszymi naturalnymi oczami, ale raczej naszymi oczami zrozumienia, naszymi oczami umysłowymi. :-D

Makarios - 2013-01-14, 12:34

Ale w tym fragmencie jest powiedziane, że ujrzy go wszelkie oko. Z Twojego komentarza wynikałoby, iż dostrzegą go oczyma wiary tylko ci, którzy będą chcieli nabywać wiedzy biblijnej. A przecież niewiele osób tak naprawdę chce zdobywa tę wiedzę. Jak więc można mówić, że w naszych czasach ujrzało Jezusa wszelkie oko?
nike - 2013-01-14, 19:43

Tekst ten nie odnosi się tylko ściśle do naszych czasów, w których w tej chwili żyjemy.
Ale do ucisku którego punkt kulminacyjny się dopiero rozpocznie.
Obłoki ---to ucisk, a w strachu, nieszczęściu, to ludziom będą się oczy otwierać, i te otwarte oczy to oczy duchowe.
Obecnie ludzie słyszą, ale nie rozumieją i nie chcą często zrozumieć, ale kiedy zobaczą oczami fizycznymi co sie dzieje wielu ich zrozumie i pozna oczami duchowymi, ze Jezus jest obecny.

Makarios - 2013-01-14, 20:30

nike napisał/a:
Obecnie ludzie słyszą, ale nie rozumieją i nie chcą często zrozumieć, ale kiedy zobaczą oczami fizycznymi co sie dzieje wielu ich zrozumie i pozna oczami duchowymi, ze Jezus jest obecny.

Zgadza się, Nike. Ależ to będzie niesamowite!

nike - 2013-01-14, 21:18

Makarios napisał/a:
nike napisał/a:
Obecnie ludzie słyszą, ale nie rozumieją i nie chcą często zrozumieć, ale kiedy zobaczą oczami fizycznymi co sie dzieje wielu ich zrozumie i pozna oczami duchowymi, ze Jezus jest obecny.

Zgadza się, Nike. Ależ to będzie niesamowite!


Tak to będzie piękne, wspaniałe, ale i też straszne. Każde kolano musi się zgiąć przed Bogiem Jehową. Żydzi którzy skazali Jezusa i krzyczeli Śmierć Jego na nas i na dziatki nasze
będą płakać gorzkimi łzami. I w takich bólach narodzi się Królestwo Tysiącletnie, potem z martwych wzbudzenia cud. :-D

epegeiro - 2013-01-24, 21:35

I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu.
I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich
I rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba. -(Dzieje Ap.1,9-11) -Dzieje Apostolskie w połączeniu z Ap.1,7 pokazują,że ujrzą go fizycznie.Oni patrzyli na Jezusa fizycznymi oczami jak odchodził i takimi mieli go ujrzeć przy powrocie.
Oczywiście rozumie dlaczego tak mówisz. Doktryna Badaczy o niewidzialnym 2 przyjściu nie pozwala spojrzeć na ten tekst właściwie.

nike - 2013-01-24, 21:39

epegeiro, Mnie pozwala.
nigdy nie sugeruje się, kto mi co napisał, lub powiedział, ja mam rozum i to czego ja nie rozumiem, lub nie jest logiczne, to odkładam, lub odrzucam.

epegeiro - 2013-01-24, 21:49

To dobrze bo kto ma rozum ten ma źródło życia! Tego samego życzę też sobie bo czasami emocje biorą górę.A jak mówi Pismo najlepiej zwrócić serce(emocje) w kierunku rozumu(rozsądek).Pozdrawiam!
Makarios - 2013-01-26, 08:04

epegeiro napisał/a:
Dzieje Apostolskie w połączeniu z Ap.1,7 pokazują,że ujrzą go fizycznie.Oni patrzyli na Jezusa fizycznymi oczami jak odchodził i takimi mieli go ujrzeć przy powrocie.

Tylko czy na pewno?

Zobacz tutaj:

"A gdy siedział na Górze Oliwnej, przystąpili do niego uczniowie na osobności, mówiąc: Powiedz nam, kiedy się to stanie i jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata?" (Mt. 24:3).

Gdyby Jezus miał być widoczny w sposób fizyczny, to dlaczego uczniowie pytają go, po czym rozpoznają jego ponowne przyjście. A sam Jezus odpowiada im, że poznają jego przyjście po pewnych wydarzeniach.

Wnioski pozostawiam Tobie!

Adam.S - 2013-01-31, 22:01

Makarios napisał/a:
A sam Jezus odpowiada im, że poznają jego przyjście po pewnych wydarzeniach.


Makariosie, może te wydarzenia będą tylko zapowiedzią realnego ujrzenia Jezusa?

Makarios - 2013-02-01, 09:14

Adam.S napisał/a:
Makarios napisał/a:
A sam Jezus odpowiada im, że poznają jego przyjście po pewnych wydarzeniach.


Makariosie, może te wydarzenia będą tylko zapowiedzią realnego ujrzenia Jezusa?

No właśnie chodzi o to, że nie. Uczniowie zapytali Jezusa, po czym rozpoznają, że jest już obecny. A on im powiedział o znakach.

Adam.S - 2013-02-04, 14:00

My pewnie tego nie doczekamy.
Makarios - 2013-02-04, 14:30

Adam.S napisał/a:
My pewnie tego nie doczekamy.

Żyjemy w tym okresie, Adamie! To, co zapowiedział Jezus właśnie się spełnia i to już od prawie 100 lat.

nike - 2015-02-10, 23:43

Obj. 1:7
7. Oto idzie z obłokami i ujrzy go wszelkie oko, i ci, którzy go przebili; i narzekać będą przed nim wszystkie pokolenia ziemi. Tak, Amen.
(BG)
Zachęcam do dyskusji :-D

bartek212701 - 2015-02-11, 12:39

Idzie z obłokami- adwentyści uznają 'obłoki' za Anioły. Jezus przychodzi z Aniołami
Ujrzy go wszelkie oko- Samo mówi za siebie, Jezus przyjdzie widzialnie, ujrzy go każdy, bo sąd ma być sprawiedliwy.
Ci, którzy go przebili- Ci, którzy Jezusa odrzucili.
Narzekać będą przed nim wszystkie pokolenia ziemi- bo wszystkie grzeszyły...

nike - 2015-02-11, 12:59

bartek212701, Tak?

To dlaczego Apostołowie pytają Jezusa:

Mat. 24:3
3. A gdy siedział na górze oliwnej, przystąpili do niego uczniowie osobno, mówiąc: Powiedz nam, kiedy się to stanie, i co za znak przyjścia twego i dokonania świata?
(BG)


Skoro przyjdzie fizycznie, to po co to pytanie w jaki sposób Go poznają?

I co tak sobie będzie chodził raz do nieba [bo tam przecież będzie mieszkał] a raz na ziemię? i to ze swoja oblubienica i calym zastępem aniołów? pomyśl, czy to logiczne jest???

bartek212701 - 2015-02-11, 13:25

nike napisał/a:
Skoro przyjdzie fizycznie, to po co to pytanie w jaki sposób Go poznają?
Nie pytają tu wcale o to 'JAK GO POZNAJĄ' Tylko jak 'POZNAJĄ TEN CZAS' pytają o znaki poprzedzające przyjście Jezusa. Jest to bardzo wyraźnie zapisane, i naprawdę nie ma sensu doszukiwac się czegoś czego tu nie ma.
nike napisał/a:
I co tak sobie będzie chodził raz do nieba [bo tam przecież będzie mieszkał] a raz na ziemię? i to ze swoja oblubienica i calym zastępem aniołów? pomyśl, czy to logiczne jest???

A po co ma sobie chodzić, wracać i jeszcze gdzies iść? Nie rozumiem.

Jezus powiedział: "A W SKRYTOŚCI NICZEGO NIE MÓWIŁEM" czyli w skrytości przyjdzie tak? :) rzeczywiście spektakularne wydarzenie przyjścia niewidzialnego, duchowego, EZOTERYCZNEGO, czyli niechrześcijańskiego, wręcz pogańskiego.

nike - 2015-02-11, 17:21

No tak, każdy ma swój rozum i ma prawo rozumieć jak mu pasuje. :-D
bartek212701 - 2015-02-11, 17:34

nike napisał/a:
No tak, każdy ma swój rozum i ma prawo rozumieć jak mu pasuje. :-D
To prawda, tyle, że nie należy rozumieć, tak, jak nam pasuje, a jak rzeczywiście jest napisane, ja z wielu swoich przyzwyczajeń zrezygnowałem podczas czytania Biblii, wierzeń wiele odrzuciłem, ale wielu tego nie potrafi i mnie to dziwi. Nie mówie tu Nike kochana o Tobie, ogólnie :-D
nike - 2015-02-11, 22:50

bartek212701 napisał/a:
nike napisał/a:
No tak, każdy ma swój rozum i ma prawo rozumieć jak mu pasuje. :-D
To prawda, tyle, że nie należy rozumieć, tak, jak nam pasuje, a jak rzeczywiście jest napisane, ja z wielu swoich przyzwyczajeń zrezygnowałem podczas czytania Biblii, wierzeń wiele odrzuciłem, ale wielu tego nie potrafi i mnie to dziwi. Nie mówie tu Nike kochana o Tobie, ogólnie :-D

Ja nie odrzucę nauki,że Jezus w duchowym ciele już jest na ziemi i niszczy stary porządek rzeczy, bo ja tak uważam i wierzę,że tak jest, teksty biblijne które znam przekonywują mnie do takiej a nie innej wiedzy, w tym temacie. :-D

Pokoja - 2015-02-12, 00:46

bartek212701 napisał/a:
nike napisał/a:
bartek212701 napisał/a:
epegerio napisał/a:
nike napisał/a:
I.
Jak należy rozumieć Obj. 1:7, gdzie jest
powiedziane, że ujrzy Go wszelkie oko?


Objawiciel Jan napisał/a:
7. Oto idzie z obłokami i ujrzy go wszelkie oko, i ci, którzy go przebili; i narzekać będą przed nim wszystkie pokolenia ziemi. Tak, Amen. Obj. 1:7 (BG)

II
Ponieważ Biblia jest pisaną trochę tu, trochę tam, przytoczę dla lepszego zrozumienia dwa teksty:

Cytat:
Ap. Paweł napisał/a:
(16) Który sam ma nieśmiertelność i mieszka w światłości nieprzystępnej, którego nie widział żaden z ludzi, ani widzieć może; któremu niech będzie cześć i moc wieczna. Amen. 1Tym 6:16

Ewangelista Jan napisał/a:
(19) Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie. J. 14:19


Tutaj te teksty mówią o literalnym wzroku.

Natomiast tekst z Ap..1:7 jest symboliczny, tak jak cała księga objawienia jest księgą symboliczną bo to jest proroctwo.
A w proroctwach większa część jest symboliczną.

III.
I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu.
I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich
I rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba. - (Dzieje Ap.1,9-11) - Dzieje Apostolskie w połączeniu z Ap.1,7 pokazują, że ujrzą go fizycznie. Oni patrzyli na Jezusa fizycznymi oczami jak odchodził i takimi mieli go ujrzeć przy powrocie.
Oczywiście rozumie dlaczego tak mówisz. Doktryna Badaczy o niewidzialnym 2 przyjściu nie pozwala spojrzeć na ten tekst właściwie.

IV
Ujrzy go wszelkie oko- Samo mówi za siebie, Jezus przyjdzie widzialnie, ujrzy go każdy, bo sąd ma być sprawiedliwy.
Ci, którzy go przebili- Ci, którzy Jezusa odrzucili.
Narzekać będą przed nim wszystkie pokolenia ziemi- bo wszystkie grzeszyły...

V.
bartek212701, Tak?

To dlaczego Apostołowie pytają Jezusa:

Mat. 24:3
3. A gdy siedział na górze oliwnej, przystąpili do niego uczniowie osobno, mówiąc: Powiedz nam, kiedy się to stanie, i co za znak przyjścia twego i dokonania świata?
(BG)

Skoro przyjdzie fizycznie, to po co to pytanie w jaki sposób Go poznają?

VI
Nie pytają tu wcale o to 'JAK GO POZNAJĄ' Tylko jak 'POZNAJĄ TEN CZAS' pytają o znaki poprzedzające przyjście Jezusa. Jest to bardzo wyraźnie zapisane, i naprawdę nie ma sensu doszukiwać się czegoś czego tu nie ma.

Jezus powiedział: "A W SKRYTOŚCI NICZEGO NIE MÓWIŁEM" czyli w skrytości przyjdzie tak?



Dla ułatwienia w pkt I-VI, ponumerowałem wasze wypowiedzi, aby łatwiej w sposób spójny odnieść się do tematu wątku.

Objawiciel Jan napisał, że Jezus Chrystus przyjdzie w obłoku (w obłoku świadków wiary w czasie ucisku, czyli jakby we mgle = „jak złodziej w nocy” w dniu ostatecznym, więc nawet nas dyskutujących na forum sądzi przez Słowo, które głosił od Ojca, 1Kor. 13:12; 1Tes. 5:2; J. 12:44-50). Zapowiedział także to, że ujrzy go wszelkie oko i biadać będą wszyscy. Drugim etapem paruzji jest ujawnienie jej, czyli epifania.

epegerio na podstawie Dz. 1:9-11 w pkt III twierdzi, że paruzja w fazie „jak złodziej w nocy”, musi być widzialna, ponieważ uczniowie widzieli zmysłowymi oczami, jak Pan Jezus uniósł się w górę, został od ich oczu zabrany w obłoku i wzięty do nieba.

Cytat:
tak i Chrystus, raz ofiarowany, aby zgładzić grzechy wielu, drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku zbawieniu tym, którzy go oczekują. Żyd. 9:28


Jeżeli, zgodnie z Dz. 2:17,18 Duch Świętego Ojca w dwóch 1 000 letnich ostatecznych dniach ma być wylany na wszelkie ciało, to ci w nim będą oczekiwać, ale nie stary świat przed otrzymaniem tego Ducha. Uczniowie wpatrzeni w niebo, jakby już zaczęli oczekiwać spełnienia obietnicy powrotu Pana Jezusa, który miał tak powrócić, jak odchodził. Jak Odchodził? Otóż przez pewien czas widzieli go, a później widzieli tylko obłok.

Powrót jest procesem odwrotnym do odejścia, więc najpierw na podstawie zapowiedzianych znaków, należy rozpoznać fazę niewidzialną, a następnie dopiero fazę widzialną. Faza widzialna może być zrealizowana tylko w ten sposób, że kształtując się dzięki słowu Pana Jezusa, dorośniemy do doskonałej pełni jego i wzajemnie będziemy mogli widzieć go w sobie. Jedni na poziomie niebieskim, a inni na poziomie ziemskim.

Nikt z nas nie wie, jak Pan Jezus wyglądał według ciała (2Kor. 5:16), dlatego przygotowywanie ludzi do oczekiwania go według ciała, jest pułapką, w którą chcą ich wpędzić ci, którzy przez różnego rodzaju hologramy itp. znaki i zwodnicze cuda są gotowi wytworzyć najróżniejsze złudzenia (2Tes. 2:9-12), aby tylko zyskać uznanie maluczkich.

W związku z tym nike w pkt II, cytując teksty z 1Tym 6:16 i z J. 14:19, słusznie napisała, że Pana Jezusa nikt nie może widzieć wzrokiem zmysłowym, literalnym. Oczekiwanie Bartka wyrażone w pkt IV może się zrealizować tylko przez widzenie jego sposobu życia rozwiniętego w sobie do stanu doskonałości.

Jest to też przyczyna, dlaczego z jednej strony uczniowie pytali jak rozpoznać czas, kiedy będzie zburzone Jeruzalem (pkt V), a z drugiej strony o znak wtórej obecności i zakończenia świata. Pytali o czas zburzenia Jeruzalem i o sposób rozpoznania obecności i końca świata.

Co prawda Pan Jezus nie mówił w skrytości (pkt VI), a nawet jeśli, to w tym celu, aby to było rozgłoszone na dachach, czyli w zgromadzeniach publicznych, które wtedy często odbywały się na dachach.

Poza tym otworzył usta w przypowieściach, których znaczenie poznali tylko nieliczni. Dla pozostałych były nadal zakrytą tajemnica. To też wskazuje na niewidzialność jego drugiej obecności dla jeszcze nieodrodzonego świata.

Henryk - 2015-02-12, 07:16

bartek212701 napisał/a:
A po co ma sobie chodzić, wracać i jeszcze gdzies iść? Nie rozumiem.

No to posłuchaj innych, co przeczytali w Biblii.
Nie za dziesiątym, lecz za jedenastym razem. :-P

Jezus miał przyjść po raz drugi nie w celu złożenia Ofiary.
Pierwszą czynnością drugiego adwentu jest wzbudzenie i zabranie swojej Oblubienicy.
J 14:3 bt "A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem."
Oni to będą oglądać Jego chwałę, Jego twarz.
J 17:24 bt "Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata."
Tego przyjścia nikt z ludzi nie zauważy. Nie sądzę nawet, aby gdzieś pojawiły się rozkopane groby.
Zmartwychwstanie nie polega na zebraniu szczątków dawnego ciała.
Uważam nawet, że ten czas już był i należy do przeszłości.
"Sól ziemi" została zebrana, przez co zepsucie następuje w zastraszającym tempie, co wyraźnie widać.
Nawet już zboczeńca nie można nazwać zboczeńcem! :-(

Co do świata, to Jezus wyraźnie określił się:
J 14:19 „Jeszcze chwila, a świat nie będzie Mnie już oglądał; lecz wy Mnie będziecie oglądać, bo Ja żyję i wy żyć będziecie."
Świat nigdy Go już nie ujrzy literalnymi oczami, jedynie kiedyś przyznają: „o teraz wszyscy widzimy, że mieliście rację!” „Widzimy, że objął władzę i królowanie”.
Ujrzą Go ci, którzy będą Jemu podobni.
1J 3:2 „Umiłowani, teraz dziećmi Bożymi jesteśmy, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Lecz wiemy, że gdy się objawi, będziemy do niego podobni, gdyż ujrzymy go takim, jakim jest."
Uwielbiony Jezus posiada Chwałę i Moc taką jak Ojciec.
Nikt z cielesnych, niedoskonałych ludzi nie ujrzy literalnymi oczyma takiej chwały.
Ludzkość doskonałość otrzyma dopiero po okresie tysiąca lat.

Tak zapisano w księdze, o której tu piszemy...

nike - 2015-02-12, 10:57

Kiedy każdy zobaczy,z martwych wzbudzonych, swoich bliskich, dzieci, rodziców, to będzie uważam najpiękniejsze co można będzie zobaczyć literalnymi oczyma.
Będzie informacja,że to Bóg z Jezusem wskrzesza i zakłada Królestwo nowe, bez bólu, łez, tylko w miłości i sprawiedliwości, zobaczymy naszymi oczyma piękno tego Królestwa, to czy w tym pięknie nie zobaczymy naszego Jezusa Pana? :-D

naka - 2015-02-12, 17:21

bartek212701 napisał/a:
Jezus powiedział: "A W SKRYTOŚCI NICZEGO NIE MÓWIŁEM" czyli w skrytości przyjdzie tak? :) rzeczywiście spektakularne wydarzenie przyjścia niewidzialnego, duchowego, EZOTERYCZNEGO, czyli niechrześcijańskiego, wręcz pogańskiego.


jeśli mówił jawnie (bo nie w skrytości) to i jawnie przyjdzie - nie czytaj tak szybko

Pokoja - 2017-07-12, 23:26

nike napisał/a:
Może ktoś jeszcze coś napisze w tym temacie.

Zapraszam. :-D


Obłoki świadków wiary, jako aniołowie Pana Jezusa, to plon, który wyra sta z niego, jako nieskażonego ziarna, które obumarło. W obłokach świadków wiary z ST (żyd. 12:1) i z NT, czyli w fazie paruzji "jak złodziej w nocy". Nastepna fazą jest Epifania Paruzji, i wtedy już będzie cielesna doskonałość, jaką posiadał Pan Jezus. W ten s[posób, ujrzy go wszelkie oko. Za pierwszym razem wielu widziało go, ale nie poznało. W Epifanii Paruzji ma się to zmienić.

nike - 2017-09-29, 13:38

Podobnie uważam jak ty Pokoja,
Pokoja - 2017-09-29, 19:52

nike napisał/a:
Podobnie uważam jak ty Pokoja,


Cieszę się :-D w Panu, że tak w tym wierzymy siostrzano - bratersko :-D

Dariusz - 2019-05-25, 09:15

bartek212701 napisał/a:
Idzie z obłokami- adwentyści uznają 'obłoki' za Anioły. Jezus przychodzi z Aniołami

nike napisał/a:
Obłoki ---to ucisk


Obłok wskazuje właśnie na niewidzialność kilka biblijnych przykładów:
Gdy Jezus wstępował do nieba, „obłok zabrał go im z oczu” (Dz 1:9). Uczniowie nie widzieli Jezusa unoszącego się na obłoku — obłok im go zasłonił.

 I Jehowa odezwał się do Mojżesza: „Przyjdę do ciebie w ciemnym obłoku, żeby lud słyszał, gdy z tobą rozmawiam, i żeby również tobie zawsze wierzył”.
(Wj 19:9);

W samym Miejscu Najświętszym, nad Arką Przymierza, unosił się bardzo jasny obłok, który był jedynym źródłem światła w tym pomieszczeniu (Kpł 16:2).

W pewnej sytuacji z jasnego obłoku słyszano głos samego Jehowy, który wyraził uznanie dla swego jednorodzonego Syna. Było to na górze przemienienia, gdzie ów świetlisty obłok ocienił Jezusa i trzech apostołów: Piotra, Jakuba i Jana (Mt 17:5).

W wyżej opisanych sytuacjach, obłok wskazywał na niewidzialną obecność tych osób.

Henryk - 2019-05-25, 17:58

Dariusz napisał/a:
Obłok wskazuje właśnie na niewidzialność kilka biblijnych przykładów:


Ap 1:7 nwt-pl "Oto przychodzi z obłokami, a ujrzy go wszelkie oko oraz ci, którzy go przebili; i wszystkie plemiona ziemi będą z jego powodu uderzać się ze smutku. tak: Amen."
Dziwna interpretacja...
Przychodzi z obłokami i... ujrzy Go wszelkie oko, a Ty twierdzisz, że nikt Go nie zobaczy.
Wierzyć Dariuszowi, czy zapisom biblijnym?

Obłok w tym przypadku wskazuje jak pisze Nike- ucisk.
Po ciemnym dniu ucisku, wielkiej burzy, nastanie Tysiąclecie.
Sam poranek Tysiąclecia będzie (i jest już!) bardzo zachmurzony.
Ujrzy go- czyli rozpozna cały rodzaj ludzki.

Henryk Suchecki - 2019-05-26, 07:08

Nike cytuje Obłoki ---to ucisk, a w strachu, nieszczęściu, to ludziom będą się oczy otwierać
Chyba nie dokończa tak jest , patrząc na Żydów i ich pogromy , raczej utwierdzili się we wszystkim a najmniej w prawdzie.
Ze zrozumieniem prawdy jest jak ze zrozumieniem praw fizycznego świata. Po koniec 19 wieku uczeni fizyki klasycznej myśleli ze wszystko zostało odkryte, poznane i zrozumiane. .A tu pojawiła się fizyka kwantowa i klops. Nawet jej odkrywcy nie wiedzieli, a i współcześni fizycy nie wiedzą o co tak naprawdę w niej chodzi. Po prostu to co odkryli przerasta ich umysły.
Tak też jest ze sprawami tzw duchowymi W klasyce świat został stworzony w sześć dni i do początku 20 wieku raczej wszystko było ok. Ale gdy pojawił się izotop węgla to coś było już nie halo. Ale gdy się weźmie pod uwagę jedno zdanie ze Słowa że u Najwyższego jeden dzień to 1000 lat (to taki symbol czasoprzestrzeni) to i współcześnie wszystko gra i buczy.
Słowo boże kierowane jest do wszystkich ludzi. Człowiek nie odrodzony z ducha będzie w nim widział tylko literę. Zrodzony z niego zobaczy już coś więcej . Dlatego Pan Jezus mógł na osobności powiedzieć już coś więcej swoim uczniom. Tak jest i dzisiaj do płaskoziemca nie trafia żaden argument ,taki człowiek zakopał się w literze i to go czyni szczęśliwym we własnych oczach.Znawczynią litery jest kobieta nazywają ją religia dlatego jest napisane Obj 14(4) Są to ci, którzy się nie skalali z kobietami; są bowiem czyści. Podążają oni za Barankiem, dokądkolwiek idzie. Zostali oni wykupieni spomiędzy ludzi jako pierwociny dla Boga i dla Baranka. Ci znawcy litery biorą to dosłownie , literalnie i uprawiają celibat

Dariusz - 2019-06-07, 08:13

Henryk napisał/a:
Dziwna interpretacja...
Przychodzi z obłokami i... ujrzy Go wszelkie oko, a Ty twierdzisz, że nikt Go nie zobaczy.
Wierzyć Dariuszowi, czy zapisom biblijnym?

Trochę konsekwencji. Kiedy Jezusa zasłonił obłok żaden ucisk temu nie towarzyszył. Gdy Eliasz i Mojżesz zniknęli w obłoku na górze przemienienia nic nie wskazuje na jakiś ucisk. Podobnie w wielu innych przypadkach, gdzie wystepuje obłok. Jednak zawsze towarzyszyła w tych przypadkach niewidzialna obecność jakiejś osoby. W ks. Objawienia ucisk jest określany uciskiem.
Ponadto Jezusa można będzie oglądać okiem poprzez wyroki i działania jakich dokona. Podobnie jak Hiob widział Boga na własne oczy, choć wiadomo, że nie dosłownie.

Kiedyś o Tobie jedynie słyszałem, ale teraz widzę Cię na własne oczy. Hioba 42:5

Henryk Suchecki - 2019-11-16, 18:41

[Oto nadchodzi wśród obłoków, i zobaczy] Go każde oko, w tym ci, którzy Go przebili; i [opłakiwać Go będą wszystkie plemiona ziemi]. Tak! Amen.
W każdym pokoleniu jest grupa sprawiedliwych którzy dla tego pokolenia w którym istnieją są jakoby obłokiem, czyli coś białego na niebieskim niebie trudno tego nie widzieć. W końcu ten proces dobiegnie mety gdy przyjdzie ten którego ci ludzie odrzucili go , tu na Ziemi poprzez odrzucenie tego obłoku jego świadków. Z każdym obłokiem jego przyjście jest bliższe

Henryk Suchecki - 2020-08-02, 19:25

Nikt nie jest głupi, gdyby Kajfasz wiedział ,że ten rabbi z Galilei jest tym człowiekiem o które rozbija się całe piekło nie wydałby go Rzymianom. Co tam Kajfasz, ale jego uczniowie zwątpili. To było jego pierwsze przyjście fizyczne w ciele. Drugie przyjście jest przez jego kościół to są te białe obłokii. I to przyjście jest już rodzajem sądu, przyjście na sąd. To przyjście jest od momentu zesłania ducha świętego. Widzimy to na przykładzie Szczepana jak ludzie wydają na siebie wyrok. Fizycznie go skrzywdzili(Szczepana) , ale w duchu się sami potępili (zaprzeczyli Świadectwu że zmartwychwstaŁ)o ile nie pokutowali, odwrócili się od tego czynu jak Paweł uznając że ten Jezus jest tym obiecanym Mesjaszem którego Bóg wzbudził jako już nieśmiertelnego człowieka. Tak więc przyjście drugie Pana Jezusa w ciele uwielbionym które będzie kończyło historię ziemską jest jakoby kropką na końcu zdania. I to jest sprawiedliwe niezależne w jakim pokoleniu się żyło. A w finale wszystko wydarzy się jużw oka mgnieniu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group