FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Nauki biblijne - Okup za kogo ?

nike - 2013-06-21, 22:35
Temat postu: Okup za kogo ?
DOKTRYNA o okupie jest sercem i duszą Biblii. W swej naturze i skutkach okup jest takim jakiego tylko Boska mądrość mogła zaplanować, jakiego tylko Boska miłość mogła udzielić i jakim tylko Boska moc mogła operować w jego różnych rozległych i zawiłych rozgałęzieniach. Słowo okup w Nowym Testamencie jest przetłumaczone z greckich słów lytron i anti, występujących albo jako oddzielne słowa, albo jako ich połączenie w jedno słowo antilytron (1 Tym. 2:6; Mat. 20:28), które pod względem etymologicznym i sposobu użycia w języku greckim oznaczają: cena w miejsce (za), odpowiednia cena. W zastosowaniu do Jezusa oznacza, że On dał w celu odkupienia Adama i potępionej w nim rasy ludzkiej cenę dokładnie równającą się ich zadłużeniu wobec Boskiej sprawiedliwości, w ten sposób wykupując ich z rąk Boskiej sprawiedliwości i jej wyroku wymagającego śmierci. Niewiara odrzuca okup, antilytron, w biblijnym znaczeniu tego słowa, jako odpowiednią cenę, bo Chrystus ukrzyżowany wciąż jest dla greków głupstwem, a dla Żydów zgorszeniem (1 Kor. 1:23). Odrzucają więc Jego okup, odpowiednią cenę, który Jezus złożył jako dokładne zrównoważenie tego, co Adam stracił dla siebie i całej ludzkości.

Porozmawiajmy o Okupie. Zapraszam do dyskusji :-D

tropiciel - 2013-06-21, 22:54

Okup - hebr. kofer to równowartość. Właśnie z tego względu Jezus nie mógł być nikim więcej jak człowiekiem choć doskonałym na wzór Adama.Gdyby był istotą niebiańską przetworzoną w człowieka w łonie Marii przy wykorzystaniu jej genów - to taka istota nie byłaby człowiekiem, a w konsekwencji nie mógłby w takim wypadku zaistnieć okup jako dokładna równowartość.
David 77 - 2013-06-21, 23:02

tropiciel,

Cytat:
Okup - hebr. kofer to równowartość. Właśnie z tego względu Jezus nie mógł być nikim więcej jak człowiekiem choć doskonałym na wzór Adama.Gdyby był istotą niebiańską przetworzoną w człowieka w łonie Marii przy wykorzystaniu jej genów - to taka istota nie byłaby człowiekiem, a w konsekwencji nie mógłby w takim wypadku zaistnieć okup jako dokładna równowartość.


Tropicieli skoro Jezus zapłacił swoim życiem równowartość za grzech Adama więc wynikało by z tego że ludzkość nie powinna więcej umierać ,jakim więc prawem przychodzi komornik w postaci śmierci ? czy już to wytropiłeś ?

nike - 2013-06-21, 23:22

Cytat:
tropiciel, .Gdyby był istotą niebiańską przetworzoną w człowieka w łonie Marii przy wykorzystaniu jej genów - to taka istota nie byłaby człowiekiem, a w konsekwencji nie mógłby w takim wypadku zaistnieć okup jako dokładna równowartość.


Skoro twierdzisz,że my mówimy o Jezusie przetworzonym, to powiedz mi, w jaki sposób stał się Jezus doskonałym człowiekiem? Maria była nie doskonałą, Józef też nie doskonały?

tropiciel - 2013-06-22, 08:46

Nike

Cytat:
Skoro twierdzisz, że my mówimy o Jezusie przetworzonym, to powiedz mi, w jaki sposób stał się Jezus doskonałym człowiekiem? Maria była nie doskonałą, Józef też nie doskonały?


Odpowiada na to Biblia. Gabriel wyjaśnił Marii, że stanie się to dzięki duchowi i mocy Najwyższego - co jest zapisane w Łuk.1 : 35.
Ale w tym samym wersecie jest też zapisane, że to co się narodzi będzie Synem Bożym ! A więc jasno widać, że początek Syna Bożego był tutaj na ziemi a nie w niebie !!!

tropiciel - 2013-06-22, 08:51

David77

Cytat:
Tropicieli skoro Jezus zapłacił swoim życiem równowartość za grzech Adama więc wynikało by z tego że ludzkość nie powinna więcej umierać ,jakim więc prawem przychodzi komornik w postaci śmierci ? czy już to wytropiłeś ?


jeśli przeczysz, że okup to dokładna równowartość, to nie mamy w ogóle o czym rozmawiać, a w każdym razie ja nie zamierzam się cofać do poziomu teologii katolickiej.

Axanna - 2013-06-22, 09:24

tropiciel napisał/a:
Nike

Cytat:
Skoro twierdzisz, że my mówimy o Jezusie przetworzonym, to powiedz mi, w jaki sposób stał się Jezus doskonałym człowiekiem? Maria była nie doskonałą, Józef też nie doskonały?


Odpowiada na to Biblia. Gabriel wyjaśnił Marii, że stanie się to dzięki duchowi i mocy Najwyższego - co jest zapisane w Łuk.1 : 35.
Ale w tym samym wersecie jest też zapisane, że to co się narodzi będzie Synem Bożym ! A więc jasno widać, że początek Syna Bożego był tutaj na ziemi a nie w niebie !!!

chwileczke, tropicielu, bo zaprezentowales katolicka wlasnie sofistyke. To powyzej to zadna odpowiedz, tylko wymigiwanie sie od niej. Co Ci "a wiec jasno widac" i co nazywasz "poczatkiem", czyz nie rodzic nim jest?

Gdyby zamiast stale towarzyszacym Tobie tupecie i pysze co do wlasnej "jedynoslusznosci" towarzyszyla chocby w polowie rzetelnosc i odrobina pokory wobec innych, wygladal bys znacznie lepiej niz jest teraz.

David 77 - 2013-06-22, 09:44

tropiciel,

Cytat:
jeśli przeczysz, że okup to dokładna równowartość, to nie mamy w ogóle o czym rozmawiać, a w każdym razie ja nie zamierzam się cofać do poziomu teologii katolickiej.


Czy ja ci napisałem że nie wierzę w okup ??? coś ci się pomieszało - zadałem ci pytanie abyś udzielił na nie odpowiedzi więc jeszcze raz :

skoro Jezus zapłacił swoim życiem równowartość za grzech Adama więc wynikało by z tego że ludzkość nie powinna więcej umierać ,jakim więc prawem przychodzi komornik w postaci śmierci ? czy już to wytropiłeś ?

Ponadto wytłumacz nam jeżeli twierdzisz że Jezus był zwykłym człowiekiem poczętym ze stosunku Józefa z Marią to jak mógł być doskonałym ? kto mu tą doskonałość w genach przekazał niedoskonali ludzie !

W jaki sposób człowiek stał się wyższy władzą od aniołów ? zajmując drugie miejsce po Bogu ?

tropiciel - 2013-06-22, 10:47

David77

Cytat:
Czy ja ci napisałem że nie wierzę w okup ??? coś ci się pomieszało


z twojego rozumowania i tak wynika, że i tak zaprzeczasz okupowi. Komu się więc pomieszało ?

Cytat:
- zadałem ci pytanie abyś udzielił na nie odpowiedzi więc jeszcze raz : skoro Jezus zapłacił swoim życiem równowartość za grzech Adama więc wynikało by z tego że ludzkość nie powinna więcej umierać ,jakim więc prawem przychodzi komornik w postaci śmierci ? czy już to wytropiłeś ? 


Z tej prostej przyczyny, że dzięki okupowi ludzie mają odzyskane prawo do życia wiecznego, ale żeby to prawo zaczęło działać to ci, którzy chcą z tego skorzystać muszą spełnić pewne wymogi, które stawia Bóg w Biblii.

Cytat:
Ponadto wytłumacz nam jeżeli twierdzisz że Jezus był zwykłym człowiekiem poczętym ze stosunku Józefa z Marią to jak mógł być doskonałym ? kto mu tą doskonałość w genach przekazał niedoskonali ludzie ! 


NIGDY NIE TWIERDZIŁEM, ŻE JEZUS ZOSTAŁ POCZĘTY ZE STOSUNKU JÓZEFA Z MARIĄ !
To oszczerstwo !!!

Cytat:
W jaki sposób człowiek stał się wyższy władzą od aniołów ? zajmując drugie miejsce po Bogu ?


Jezus został wywyższony ponad anioły- Hebr.1: 4, 6; 1 Piotra 3 : 22. Natomiast w Hebr.2 : 5 napisane zostało, że przyszły świat, który ma nadejść nie aniołom został poddany. A archanioł to też anioł !!!

David 77 - 2013-06-22, 11:42

tropiciel,
Cytat:

z twojego rozumowania i tak wynika, że i tak zaprzeczasz okupowi. Komu się więc pomieszało


Ja cię pytam o zdanie ,chcesz pisać o wielkich sprawach a w sprawach fundamentalnych nie znasz odpowiedzi

Cytat:
Z tej prostej przyczyny, że dzięki okupowi ludzie mają odzyskane prawo do życia wiecznego, ale żeby to prawo zaczęło działać to ci, którzy chcą z tego skorzystać muszą spełnić pewne wymogi, które stawia Bóg w Biblii.


Czyli wszyscy którzy począwszy ze sprawiedliwych osób ze ST do apostołów nie spełniali wymogów zawartych w słowie Bożym gdyż śmierć miała nad nimi moc .

Wymyśl coś bardziej sensownego

Cytat:
NIGDY NIE TWIERDZIŁEM, ŻE JEZUS ZOSTAŁ POCZĘTY ZE STOSUNKU JÓZEFA Z MARIĄ !
To oszczerstwo !!!


Czyli z jednej strony potwierdzasz że Jezus mógł się narodzić w sposób doskonały wyłącznie za sprawą Boga , z drugiej strony nie wierzysz w to aby Bóg mógł sprawić żeby jego jednorodzony Syn pierwsza z Bożych istot mógł się narodzić jako człowiek .

Cytat:
Jezus został wywyższony ponad anioły- Hebr.1: 4, 6; 1 Piotra 3 : 22. Natomiast w Hebr.2 : 5 napisane zostało, że przyszły świat, który ma nadejść nie aniołom został poddany. A archanioł to też anioł !!!


To brzmi jak baśń z tysiąca jednej nocy człowiek staje się drugim po Bogu władzą przewyższa aniołów .

tropiciel - 2013-06-22, 12:05

Axanna

Cytat:
chwileczke, tropicielu, bo zaprezentowales katolicka wlasnie sofistyke. To powyzej to zadna odpowiedz, tylko wymigiwanie sie od niej. Co Ci "a wiec jasno widac" i co nazywasz "poczatkiem", czyz nie rodzic nim jest? Gdyby zamiast stale towarzyszacym Tobie tupecie i pysze co do wlasnej "jedynoslusznosci" towarzyszyla chocby w polowie rzetelnosc i odrobina pokory wobec innych, wygladal bys znacznie lepiej niz jest teraz.


niestety typową katolicką sofistykę to stosujesz właśnie ty, wraz ze swoim towarzyszem, który jeszcze cynicznie wmawia we mnie rzeczy, których nigdy nie powiedziałem.

A co do słowa " początek " to zajrzyj sobie do słownika co znaczy greckie słowo γενεσις (genesis ), które widnieje w Ewangelii Mateusza 1 : 18 i odnosi się do początku życia Jezusa.

Kto tutaj ma tupet i kto mnie tutaj stale obraża ? Pychę to widać w twoich wypowiedziach i w wypowiedziach twojego towarzysza.
O pokorze i rzetelności to lepiej nie zabieraj głosu, bo taki sposób w jaki Wy ze mną rozmawiacie, nie świadczy ani o pokorze, ani o rzetelności.

tropiciel - 2013-06-22, 12:14

David77

Posługujesz się oszczerstwami i zarzucasz mi rzeczy, których nigdy nie powiedziałem. Z moich obserwacji to wynika, że sam nie znasz fundamentalnych nauk chrześcijańskich, a chcesz wszystkich pouczać.
Bajki z tysiąca i jednej nocy to niestety ty opowiadasz i w dodatku złośliwie przekręcasz moje wypowiedzi.
Nie wiem czy jest sens prowadzenia dalszej dyskusji z tobą w takim duchu, który w żaden sposób nie przypomina chrześcijańskiego.

Axanna - 2013-06-22, 12:41

wydaje Ci sie ze piszesz w duchu chrzescijanskim, tropicielu? Dziwie sie ze komus jeszcze starcza cierpliwosci z Toba rozmawiac, osobiscie koncze z Toba wymiane i zaluje ze sie odezwalam. szkoda zdrowia, zwlaszcza ze sensu faktycznie nie ma.
nike - 2013-06-22, 12:47

Cytat:
tropiciel, Odpowiada na to Biblia. Gabriel wyjaśnił Marii, że stanie się to dzięki duchowi i mocy Najwyższego - co jest zapisane w Łuk.1 : 35.
Ale w tym samym wersecie jest też zapisane, że to co się narodzi będzie Synem Bożym ! A więc jasno widać, że początek Syna Bożego był tutaj na ziemi a nie w niebie !!!


Czyli jak to jest. Bóg zrobił dziecko Marii? skoro ma być Jego Synem? Więc to hybryda jest, TO SĄ TWOJE SŁOWA

Jw w jednym poście napisalam,ze Jezus w swoim przedludzkim stanie był LOGOSEM

Po KARNACJI [NIE INKARNACJI ZAPAMIETAJ TO] stał się płodem ludzkim w łonie Marii i urodził się człowiekiem.

Ty teraz mówisz,ze duchem Najwyższego został zrobiony, czyli został ulepiony dla pewnego celu tak? Podobnie jak Adam?

A jeżeli ja mowię,że był u Boga jako logos i stwarzał z bogiem wszystko co zostalo stworzone, to tobie nie pasuje?

Więc jak zinterpretujesz tekst ten:

Mt 3:16 bg "A Jezus ochrzczony będąc, wnet wystąpił z wody, a oto się mu otworzyły niebiosa, i widział Ducha Bożego, zstępującego jako gołębicę, i przychodzącego na niego;"

OTWORZYLY MU SIĘ NIEBIOSA czyli przypomniał sobie rzeczy jak był w niebie tak? A skoro sobie przypomniał, to musiał to doświadczać kiedyś prawda?

co mógłby sobie Jezus przypomnieć, gdyby kiedyś nie doświadczał tego co sobie przypomina? NIC Bo jego życie było od urodzenia do chrztu 29 lat.

Kiedyś zacytowalam tez tekst Uwielbij mnie tą chwałą jaką miałem do Ojca swojego Jezus mówi, Czyli pamietał,że był w niebie, na ten tekst oczywiście chyba nie zareagowałeś, chyba,że odpowiedź przegapilam.

Axanna - 2013-06-22, 12:52

a tak troche obok tematu jaka roznica jest pomiedzy karnacja a inkarnacja?
nike - 2013-06-22, 13:16

Axanna napisał/a:
a tak troche obok tematu jaka roznica jest pomiedzy karnacja a inkarnacja?


A no taka,że karnacja jest to zmiana natur, a inkarnacja dusza wchodzi w nowo narodzonego i w przyszlosci wydaje mu się,ze był kiedyś napoleonem np.

tropiciel - 2013-06-22, 13:17

nike

Widzę, że parodiujesz moje wypowiedzi w sposób uwłaczający Bogu np.: Bóg zrobił dziecko Marii ?
Nie będę na to odpowiadał.

To, że podkładasz pod pojęcia biblijne treści, których tam nie ma, to twoje zmartwienie. Nie ja Ciebie będę z tego rozliczał.

A co do twojej filozofii na temat wersetu z Mt. 3 : 16 to gdyby Jezus uzyskał dostęp do swojej niebiańskiej pamięci ( według twojego poglądu ) to taki Jezus ewidentnie nie był istotą ludzką.

To, że Jezus mówił o swojej chwale nie znaczy, że preegzystował. Kilka wersetów dalej mówi też o chwale swoich uczniów, ale z tego też nie wynika, że uczniowie żyli w niebie przed swoimi narodzinami.

Krystian - 2013-06-22, 14:45

wybacz tropicielu, ale to co napisała nike tutaj

Cytat:
Więc jak zinterpretujesz tekst ten:

Mt 3:16 bg "A Jezus ochrzczony będąc, wnet wystąpił z wody, a oto się mu otworzyły niebiosa, i widział Ducha Bożego, zstępującego jako gołębicę, i przychodzącego na niego;"

OTWORZYLY MU SIĘ NIEBIOSA czyli przypomniał sobie rzeczy jak był w niebie tak? A skoro sobie przypomniał, to musiał to doświadczać kiedyś prawda?


jest według mnie logiczne, zwłaszcza, że potem Jezus poszedł na 40 dni na pustynię
myślę, że po to, aby to wszystko sobie przemyśleć
rodząc się jako człowiek i nagła wiadomość, że jest pierworodnym Synem Boga Prawdziwego
zrodziła sytuacje, że przez 40 dni chciał zostać sam

Axanna - 2013-06-22, 15:27

mi sie nie wydaje ze wiadomosc dla Jezusa byla az taka nagla, gdyz jeszcze w wieku 12 lat pouczal rodzicow ze gdziez mu jeszcze byc jak nie w domu Ojca jego.
David 77 - 2013-06-22, 15:40

tropiciel,


Cytat:
Posługujesz się oszczerstwami i zarzucasz mi rzeczy, których nigdy nie powiedziałem. Z moich obserwacji to wynika, że sam nie znasz fundamentalnych nauk chrześcijańskich, a chcesz wszystkich pouczać.
Bajki z tysiąca i jednej nocy to niestety ty opowiadasz i w dodatku złośliwie przekręcasz moje wypowiedzi.
Nie wiem czy jest sens prowadzenia dalszej dyskusji z tobą w takim duchu, który w żaden sposób nie przypomina chrześcijańskiego.


Tropicielu jeżeli nie znasz odpowiedzi na moje pytanie to może powinieneś wyjść poza ramy broszurkowego myślenia .

Nie przekręcam tego ci piszesz ale pokazuje ci niekonsekwencje tego co twierdzisz .

Krystian - 2013-06-22, 16:04

Axanna napisał/a:
mi sie nie wydaje ze wiadomosc dla Jezusa byla az taka nagla, gdyz jeszcze w wieku 12 lat pouczal rodzicow ze gdziez mu jeszcze byc jak nie w domu Ojca jego.


Zgadza się. Jako dziecko mógł już odczuwać, kto jest Jego prawdziwym Ojcem.
Jednak jak się dowiedział, że był pierworodnym wszelkiego stworzenia to co innego
dlatego udał się na pustynię to sobie przemyśleć.
Tylko proszę nie piszcie skąd to wiesz.
To są tylko moje przemyślenia.

tropiciel - 2013-06-22, 16:51

David77

Cytat:
Tropicielu jeżeli nie znasz odpowiedzi na moje pytanie to może powinieneś wyjść poza ramy broszurkowego myślenia . Nie przekręcam tego ci piszesz ale pokazuje ci niekonsekwencje tego co twierdzisz .


Niestety fakty są takie, że to ty nie potrafisz wyjść poza ramy systemu, w którym tkwisz i poza ramy broszurkowego myślenia.

Nie tylko przekręcasz moje wypowiedzi i je złośliwie parodiujesz, ale zarzucasz mi potem rzeczy, których nigdy nie powiedziałem - co jest po prostu oszczerstwem.

Od niekonsekwencji twojego myślenia aż się roi. Niczego nie potrafisz mi udowodnić, ponieważ twoja filozofia jest sprzeczna z Pismem Świętym.

David 77 - 2013-06-22, 17:27

tropiciel,

Cytat:
Nie tylko przekręcasz moje wypowiedzi i je złośliwie parodiujesz, ale zarzucasz mi potem rzeczy, których nigdy nie powiedziałem - co jest po prostu oszczerstwem.


Czy mam ci przypomnieć to co napisałeś o Jezusie ze był pierwszym który w doskonały sposób odzwierciedlał przymioty Boga tym sam zaprzeczyłeś temu że to Adam był pierwszy no ale cóż ty jesteś na etapie tropienia nie zaś poznania ,
Cytat:

Od niekonsekwencji twojego myślenia aż się roi. Niczego nie potrafisz mi udowodnić, ponieważ twoja filozofia jest sprzeczna z Pismem Świętym.


Twoja argumentacja niczym nie różni się od katolickiej przyjąłeś sobie tezę ,, jest tak i już '' a prostych spraw nie potrafisz wyjaśnić .

Twierdzisz że niczego nie można dodawać do słowa Bożego a Sam dodałeś w Ew Jan8:58 zanim Abraham zmartwychwstanie

na moją prośbę abyś przedstawić dowody że czasownik γενέσθαι odnosi się do zmartwychwstania wolałeś uciec od rozmowy .

Cytat:
Od niekonsekwencji twojego myślenia aż się roi


No to już jest oszczerstwem więc przedstaw w którym miejscu sam sobie zaprzeczam.

tropiciel - 2013-06-22, 18:37

Podałem dwa różne znaczenia słowa " pierwszeństwo ". Adam był pierwszy numerycznie i temu nie zaprzeczyłem.

Mój komentarz Jana 8 : 58 jak zwykle złośliwie interpretujesz. Przypomnę, że napisałem o znaczeniu greckiego aorystu, który pozwala na tłumaczenie : " zanim Abraham się stanie ".Tu nie było z mojej strony, żadnego dodawania słów nie istniejących w tekście, ani nie było przeinaczania tekstu.
Jeśli aoryst będzie odnoszony do czasu przyszłego to "stanie się " może być tylko jednoznacznie rozumiane jako ponowne pojawienie się wśród żyjących czyli zmartwychwstanie.

Ponieważ obrażasz mnie na tym forum, przekręcasz złośliwie moje wypowiedzi i stosujesz wobec mnie oszczerstwa - dlatego uważam, że dalsza rozmowa z tobą nie ma sensu !

David 77 - 2013-06-22, 20:11

tropiciel,

Cytat:
Podałem dwa różne znaczenia słowa " pierwszeństwo ". Adam był pierwszy numerycznie i temu nie zaprzeczyłem.


W takim razie jeżeli Jezus wcześniej nie istniał to musisz konsekwentnie przyznać że Paweł się myli pisząc o Jezusie jako tylko o człowieku że był we wszystkim pierwszy

Cytat:
napisałem o znaczeniu greckiego aorystu, który pozwala na tłumaczenie : " zanim Abraham się stanie ".Tu nie było z mojej strony, żadnego dodawania słów nie istniejących w tekście, ani nie było przeinaczania tekstu.
Jeśli aoryst będzie odnoszony do czasu przyszłego to "stanie się " może być tylko jednoznacznie rozumiane jako ponowne pojawienie się wśród żyjących czyli zmartwychwstanie.


Ostateczne słowo do powiedzenia mają tutaj grecysci którzy zajmują się greką Koine .

a ich zdanie już ci przytaczałem , nie mówię o kimś kto nauczył się tego języka ale o kimś kto może poszczycić się dużym dorobkiem w tej dziedzinie .

wstawka o zmartwychwstaniu jest nadinterpretacją tego czego nie zawiera tekst .

γενέσθαι – verbum, infinitivus aoristii medii – czasownik (w bezokoliczniku) od: γίνομαι (klas. γίγνομαι) – stawać się, być; rodzić się; powstawać; pojawiać się;


Cytat:
Ponieważ obrażasz mnie na tym forum, przekręcasz złośliwie moje wypowiedzi i stosujesz wobec mnie oszczerstwa - dlatego uważam, że dalsza rozmowa z tobą nie ma sensu !


Dziwne ale to ty właśnie tak robisz wmawiasz nam coś czego nikt tutaj nie twierdzi

Cytat:
Wysłany: 2013-06-03, 12:37

Doktryna o wcieleniu jest niebiblijna i zaprzecza ofierze Chrystusa. Jeśli Chrystus był złożeniem ( hybrydą ) istoty niebiańskiej i ludzkiej, to nie ma równowartości jego życia z życiem Adama.


Kto twierdzi że Jezus był w połowie człowiekiem a w połowie istotą niebiańską ?? to są twoje słowa .

Proponuję ci abyś nauczył się kultury dyskusji bo język jakim piszesz świadczy jedynie o tobie samym .

nike - 2013-06-23, 00:20

Popieram Davida sam wymyślasz bzdury, ile razy ty mi głupio odpowiedzialeś, myślisz,że bylo to dla mnie mile? Najpierw wyjmij belkę z oka swego, a potem źdźbło z oka brata swego.
tropiciel - 2013-06-23, 17:12

nike

Prosiłbym, aby nie przekręcać moich wypowiedzi. Jeśli masz wątpliwości, gdzie był początek życia Syna Bożego, to weź proszę Biblię do ręki i przeczytaj sobie Ewangelię Łukasza 1 : 35.

Nigdy nie użyłem słów, że Bóg zrobił dziecko Marii. Natomiast powiedziałem i to dalej podtrzymuję, że jeśli Jezus istniał przed swoimi narodzinami w Betlejem jako istota niebiańska, to gdyby życie tej istoty niebiańskiej zostało przeniesione do łona Marii i zmieszane z jej genami - to niestety taki Jezus nie byłby człowiekim, lecz istotą będącą mieszaniną tego co niebiańskie i ziemskie, a więc hybrydą.

Jezus jest nazwany ostatnim ( numerycznie ) Adamem - 1 Kor.15 : 45, i sam nazywa siebie Synem Człowieczym. W Biblii nigdzie nie jest napisane, że Jezus był aniołem, który się nazywał logos.

W Mt.3 : 16 nigdzie nie jest napisane, że niebiosa to pamięć, a idąc twoim tokiem rozumowania, jeśliby przyjąć, że Jezus uzyskał w czasie chrztu dostęp do swojej pamięci niebiańskiej - to już ewidentnie taki Jezus nie był istotą ludzką.
O chwale Jezusa już pisałem, więc najwyraźniej nie czytasz tego co piszę.

P. S.
Karnacja - to koloryt skóry ludzkiej, natomiast inkarnacja od łacińskiego incarnatio - to wcielenie.

Gedeon - 2013-06-23, 17:23

tropiciel napisał/a:

Ale w tym samym wersecie jest też zapisane, że to co się narodzi będzie Synem Bożym ! A więc jasno widać, że początek Syna Bożego był tutaj na ziemi a nie w niebie !!!

Zgadza się, jako człowieka. Co nie znaczy, że wcześniej nie istniał.

tropiciel - 2013-06-23, 18:28

Hebrajczycy i pierwsi chrześcijanie nie znali nauki o preegzystencji Mesjasza. Nigdzie Jezus nie powiedział, że przed swoimi narodzinami na ziemi żył w niebie jako anioł lub jako logos lub jako Bóg.
Gedeon - 2013-06-23, 18:30

tropiciel napisał/a:
Hebrajczycy i pierwsi chrześcijanie nie znali nauki o preegzystencji Mesjasza. Nigdzie Jezus nie powiedział, że przed swoimi narodzinami na ziemi żył w niebie jako anioł lub jako logos lub jako Bóg.

Powiedział, tylko nie chcesz tego przyjąć.

Krystian - 2013-06-23, 18:38

tropiciel napisał/a:
Hebrajczycy i pierwsi chrześcijanie nie znali nauki o preegzystencji Mesjasza. Nigdzie Jezus nie powiedział, że przed swoimi narodzinami na ziemi żył w niebie jako anioł lub jako logos lub jako Bóg.


nie powiedział, że był aniołem, ale powiedział, że był przed Abrahamem
Ty ewidentnie nie słuchasz tego co Jezus powiedział

Gedeon - 2013-06-23, 18:43

tropiciel napisał/a:
Nigdzie Jezus nie powiedział, że przed swoimi narodzinami na ziemi żył w niebie

Powiedział, powiedział. A nawet gdyby nie powiedział to:

"Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości" (2 Tym. 3:16).

Jezus o wielu rzeczach nie powiedział, a jednak znalazły się one w Biblii i w nie wierzymy :)

tropiciel - 2013-06-24, 12:01

Krystian

Nie użył słowa " był " , a to nieco zmienia postać rzeczy. Sprawdź w tekście greckim.

tropiciel - 2013-06-24, 12:07

Makarios

Cytat:
Nigdzie Jezus nie powiedział, że przed swoimi narodzinami na ziemi żył w niebiePowiedział, powiedział. A nawet gdyby nie powiedział to: "Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości" (2 Tym. 3:16). Jezus o wielu rzeczach nie powiedział, a jednak znalazły się one w Biblii i w nie wierzymy 


Jezus nigdzie nie powiedział, że żył przed swoimi narodzinami w niebie jako anioł lub logos.

I na tym właśnie polega tragedia, że ludzie wierzą w wiele rzeczy, których Jezus nigdy nie powiedział i nie chcą sprawdzić w Biblii jak faktycznie było.

Gedeon - 2013-06-24, 14:35

tropiciel napisał/a:
Jezus nigdzie nie powiedział, że żył przed swoimi narodzinami w niebie jako anioł lub logos.

"On zaś rzekł im: „Wy jesteście z dziedzin na dole, ja jestem z dziedzin w górze. Wy jesteście z tego świata, ja nie jestem z tego świata" (Jana 8:23).

nike - 2013-06-25, 09:32

"Boć jeden jest Bóg , jeden także Pośrednik między Bogiem i ludźmi ,
człowiek Chrystus Jezus , który dał samego siebie na okup za wszystkich ,
co będzie (Diaglott) świadectwem czasów Jego" - 1 Tymot. 2:5, 6


Pojednanie między Bogiem, a człowiekiem było w zupełności zależne od przedstawienia możliwej do przyjęcia ofiary za grzechy człowieka. Gdyby wyrok Boski, czy "przekleństwo" nie było cofnięte z ludzkości, tak długo trwałoby ono, jako ciągły ciężar, który wstrzymywałby człowieka od wyzdrowienia lub restytucji z powrotem do Boskiej łaski, społeczności i wiecznego życia. Pod Boskim prawem jedyne słowo Boga byłoby: - jesteś grzesznikiem; - przez własny dobrowolny występek w Edenie sprowadziłeś na siebie kłopot. Wypowiedziałem sprawiedliwy wyrok śmierci na ciebie i nie mogę cofnąć tego wyroku, bez pogwałcenia mojej własnej sprawiedliwości, która jest gruntem mojej stolicy, mojego Królestwa (Psalm 89:15.). Stąd twój wyrok musi pozostać na zawsze. Musisz z tym zgodzić się, dokąd godny do przyjęcia zastępca nie zajmie twojego miejsca

tropiciel - 2013-06-26, 07:46

Makarios

Uczniowie Jezusa też nie byli z tego świata - Ewangelia Jana 17 : 14. Z tego wniosek, że też nie byli z niskości. Werset Jana 8 : 23 należy czytać dokładnie i w kontekście. Wszelkie wyrywanie wersetów z kontekstu i dodawanie własnych treści zniekształca sens Słowa Bożego.

tropiciel - 2013-06-26, 07:56

nike

Werset który cytujesz z listu 1 Tymoteusza 2 : 5 ewidentnie świadczy o tym, że Jezus jako jedyny pośrednik - to CZŁOWIEK, a nie anioł.

Wiesław S. - 2013-07-08, 15:40

tropiciel napisał/a:
nike

Werset który cytujesz z listu 1 Tymoteusza 2 : 5 ewidentnie świadczy o tym, że Jezus jako jedyny pośrednik - to CZŁOWIEK, a nie anioł.


Ciekawa kombinacja Tropiciel, tyle że fałszywa.. Nie właściwym tropem podążasz. Poczytaj trochę jeszcze biblię, to może znajdziesz ten właściwy trop. Naprowadzę Cię: 1Jana 2:1,2; Rzym.8:34; Hebr.7:25; 1 Tym.2:5,6... Powodzenia w tropieniu właściwych wniosków

Gedeon - 2013-07-08, 17:06

tropiciel napisał/a:
MakariosWszelkie wyrywanie wersetów z kontekstu i dodawanie własnych treści zniekształca sens Słowa Bożego.

Zgadzam się z Tobą Tropicielu. Kontekst ma duże znaczenie. Dlatego też badając kontekst stwierdzam, że Jezus w Jana 8:23 mówi o swoim niebiańskim pochodzeniu. Natomiast w Jana 17:14 mówi o świecie rządzonym przez Diabła.

Pozdrawiam!

Wiesław S. - 2013-07-09, 21:18

tropiciel, Jezus nigdzie nie powiedział, że żył przed swoimi narodzinami w niebie jako anioł lub logos.
I na tym właśnie polega tragedia, że ludzie wierzą w wiele rzeczy, których Jezus nigdy nie powiedział i nie chcą sprawdzić w Biblii jak faktycznie było.
Tylko czyja tragedia Tropicielu...?
Istotnie kontekst jest bardzo ważny...Ale skoro powołujesz się na niego, czy rozumiesz czym on jest? Mniejsza o to. Powróćmy do Jana 8:23 Część pierwsza tego wersetu:"On zaś rzekł im: „Wy jesteście z dziedzin na dole, ja jestem z dziedzin w górze"(Jana 8:23.Czy zwrot,-"Wy jesteście z dziedzin na dole..." nie stwierdza ich przynależności,-mowa o Żydach? Czy stwierdzenie że"ja jestem z dziedzin w górze", nie stwierdza niebiańskiego pochodzenia? Kontekst mówisz... To zapytam Cię inaczej. Załóżmy, że urodziłeś się w Warszawie, tam mieszkasz, tam pracujesz. Pracodawca wysyła Cię w delegacje do innej miejscowości, gdzie spędzisz jakiś czas. Przebywając zatem w tym delegacyjnym miejscu, ktoś Cię zapyta, albo wyniknie taki fakt w trakcie jakiejś rozmowy,-skąd jesteś? Jak mu wyjaśnisz? Jakiego terminu użyjesz, by wyrazić najprościej swoje pochodzenie? Jestem z Warszawy...A może pochodzę ze stolicy... Może inaczej jeszcze... Urodziłem się i mieszkam w Warszawie. Jezus określił jasno dokąd wróci...Stwierdził, że jego pochodzenie nie jest ziemskie.. Jaki problem z kontekstem? Ten sam rozdział werset 38"Ja mówię to, co widziałem u mojego Ojca;
(...)(Jana 8:38a), O czym Jezus mówi faryzeuszom, opowiada co widział u Józefa? Przecież Józef nie był jego Ojcem..No więc pytanie...Kiedy Jezus widział coś u swego Ojca? Z wypowiedzi ap.Pawła wynika, że To jednak mówię, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć królestwa Bożego(...)(2 Koryntian 15:50). Więc Jezus jako człowiek nie mógł na jakiś czas wskoczyć do nieba aby się rozejrzeć, co jest u Ojca. Jeśli chcesz się opierać na kontekście, to jest dużo więcej jasnych stwierdzeń, gdzie przebywał Jezus, zanim narodził się jako człowiek. Ap.Jan, w pierwszym rozdziale Ewangelii zwanej od jego imienia, wyjaśnia pochodzenie Jezusa już w pierwszym wersecie.

A teraz kwestia Jego uczniów. Jedno pytanie...Ile cudownych narodzin zapowiedziano w Biblii? Gdzie byli i co robili apostołowie, zanim Jezus ich wybrał? Czy wyróżniali się doskonałym ciałem, tak jak Jezus? Paweł zwany Saulem z Tarsu, był prześladowcą, zanim Jezus go w cudowny sposób oświecił. Co zatem, znaczy wypowiedź Jezusa do jego uczniów, że nie są częścią tego świata, jak i ja nie jestem> Czy nie należy słusznie uważać, że nie stanowili jedności wraz z tymi, którzy ich otaczali? Chyba o wiele prościej, wyciągnąć taki wniosek, bo to właśnie wynika z kontekstu. Choćby zachowanie Jezusa, gdy chciano okrzyknąć go królem? Pismo mówi, że się oddalił od nich. Czy uczniowie mieszali się do polityki? Czy szli do wojska? Co Jezus powiedział do Piotra, gdy ten dobył miecza , gdy pojmano Jezusa? To właśnie jest kontekst....

Krystian - 2013-07-12, 21:38

tropiciel napisał/a:
Hebrajczycy i pierwsi chrześcijanie nie znali nauki o preegzystencji Mesjasza. Nigdzie Jezus nie powiedział, że przed swoimi narodzinami na ziemi żył w niebie jako anioł lub jako logos lub jako Bóg.


nie powiedział, że był wcześniej aniołem, ale jednak powiedział, że był wcześniej zanim świat powstał
wersety są jasne
wystarczy tylko pomyśleć tropicielu

nike - 2013-12-07, 18:25

Adam był stworzony na obraz Boga na poziomie ludzkim, posiadał doskonałe ciało i życie oraz te wszystkie prawa, które należały do doskonałej ludzkiej natury. Bóg udzielił mu, jako prawa do życia, przywileju doskonałej ludzkiej egzystencji na tak długo jak on pozostanie w harmonii ze sprawiedliwością. On także udzielił mu, jako praw życiowych, przywileju prokreacji istot ludzkich z doskonałym życiem, przywileju doskonałych warunków klimatycznych, zdrowia, pożywienia, mieszkania, powietrza itd. przywileju sprawowania władzy nad ziemią i wszystkim co na niej jest, a także przywileju doskonałej społeczności z Bogiem i człowiekiem. Zachowanie tych przywilejów było zastrzeżone warunkiem posłuszeństwa. Bowiem wzajemny stosunek Boga i Adama wskazywał na przymierze (Ozeasz 6:7.). I tak długo jak Adam zachowywał swoją część tego przymierza, tak długo Bóg zabezpieczałby te wszystkie prawa w formie daru udzielone mu przy jego stworzeniu. Zatem prawo do życia ludzkiego wraz z jego prawami życiowymi obejmowało wszystkie te rzeczy, które Adam, jako doskonała ludzka istota, otrzymał przy stworzeniu w formie warunkowych darów. Mógł posiadać je tak długo jak długo pozostawał w harmonii z warunkiem, od którego zależała ich kontynuacja. Ojciec Adam nie wypełnił tego przymierza. Wolał zlekceważyć swego Wszechmocnego Przyjaciela i Opiekuna, a w to miejsce wynieść swoją żonę. Dlatego sam się pogrążył w grzechu i utracił prawo do życia i prawa życiowe dla siebie i dla rodzaju ludzkiego, któremu oczywiście nie mógł udzielić tychże, potem gdy sam już ich nie posiadał. Tak więc z powodu grzechu utracił życie i wszystkie prawa dla siebie i dla rodzaju ludzkiego (1 Moj. 2:7; 3:9; Rzym. 5:12-14).
efroni - 2013-12-08, 10:45

Wiesław S. napisał/a:
tropiciel, Jezus nigdzie nie powiedział, że żył przed swoimi narodzinami w niebie jako anioł lub logos.
I na tym właśnie polega tragedia, że ludzie wierzą w wiele rzeczy, których Jezus nigdy nie powiedział i nie chcą sprawdzić w Biblii jak faktycznie było.
Tylko czyja tragedia Tropicielu...?
Istotnie kontekst jest bardzo ważny...Ale skoro powołujesz się na niego, czy rozumiesz czym on jest? Mniejsza o to. Powróćmy do Jana 8:23 Część pierwsza tego wersetu:"On zaś rzekł im: „Wy jesteście z dziedzin na dole, ja jestem z dziedzin w górze"(Jana 8:23.Czy zwrot,-"Wy jesteście z dziedzin na dole..." nie stwierdza ich przynależności,-mowa o Żydach? Czy stwierdzenie że"ja jestem z dziedzin w górze", nie stwierdza niebiańskiego pochodzenia? Kontekst mówisz... To zapytam Cię inaczej. Załóżmy, że urodziłeś się w Warszawie, tam mieszkasz, tam pracujesz. Pracodawca wysyła Cię w delegacje do innej miejscowości, gdzie spędzisz jakiś czas. Przebywając zatem w tym delegacyjnym miejscu, ktoś Cię zapyta, albo wyniknie taki fakt w trakcie jakiejś rozmowy,-skąd jesteś? Jak mu wyjaśnisz? Jakiego terminu użyjesz, by wyrazić najprościej swoje pochodzenie? Jestem z Warszawy...A może pochodzę ze stolicy... Może inaczej jeszcze... Urodziłem się i mieszkam w Warszawie. Jezus określił jasno dokąd wróci...Stwierdził, że jego pochodzenie nie jest ziemskie.. Jaki problem z kontekstem? Ten sam rozdział werset 38"Ja mówię to, co widziałem u mojego Ojca;
(...)(Jana 8:38a), O czym Jezus mówi faryzeuszom, opowiada co widział u Józefa? Przecież Józef nie był jego Ojcem..No więc pytanie...Kiedy Jezus widział coś u swego Ojca? Z wypowiedzi ap.Pawła wynika, że To jednak mówię, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć królestwa Bożego(...)(2 Koryntian 15:50). Więc Jezus jako człowiek nie mógł na jakiś czas wskoczyć do nieba aby się rozejrzeć, co jest u Ojca. Jeśli chcesz się opierać na kontekście, to jest dużo więcej jasnych stwierdzeń, gdzie przebywał Jezus, zanim narodził się jako człowiek. Ap.Jan, w pierwszym rozdziale Ewangelii zwanej od jego imienia, wyjaśnia pochodzenie Jezusa już w pierwszym wersecie.

A teraz kwestia Jego uczniów. Jedno pytanie...Ile cudownych narodzin zapowiedziano w Biblii? Gdzie byli i co robili apostołowie, zanim Jezus ich wybrał? Czy wyróżniali się doskonałym ciałem, tak jak Jezus? Paweł zwany Saulem z Tarsu, był prześladowcą, zanim Jezus go w cudowny sposób oświecił. Co zatem, znaczy wypowiedź Jezusa do jego uczniów, że nie są częścią tego świata, jak i ja nie jestem> Czy nie należy słusznie uważać, że nie stanowili jedności wraz z tymi, którzy ich otaczali? Chyba o wiele prościej, wyciągnąć taki wniosek, bo to właśnie wynika z kontekstu. Choćby zachowanie Jezusa, gdy chciano okrzyknąć go królem? Pismo mówi, że się oddalił od nich. Czy uczniowie mieszali się do polityki? Czy szli do wojska? Co Jezus powiedział do Piotra, gdy ten dobył miecza , gdy pojmano Jezusa? To właśnie jest kontekst....


Dobrze piszesz Wiesiu .
Dodam że mędrcy , nie tylko żydowscy , "Ziemia zaś była zamętem i bezładem, a ciemność nad otchłanią; a duch Boży unosił się nad powierzchnią wód".(tł.Cylkowa Genesis 1;2) widzą tu zapowiedź Mesjasza .

efroni - 2014-01-03, 10:04

Wiadomo za kogo .
Bardziej intrygujące jest pytanie "komu"

nike - 2014-01-03, 12:51

efroni napisał/a:
Bardziej intrygujące jest pytanie "komu"

Komu???? Więc powiedz komu?

efroni - 2014-01-03, 13:33

Nie mam wątpliwości za kogo ale mam wątpliwości komu ,
dlatego jest to bardziej intrygujące .

Dać okup . Komu dać !?
Jeżeli Bogu to przecież wszystko jest Jego .
Jest B O G I E M .
STWÓRCĄ WSZYSTKIEGO

Jest wszystkim we wszystkim i wszystko należy do Niego i
nic Mu nie brakuje a jeżeli nie Bogu to komu ?

Krystian - 2014-01-03, 19:03

efroni napisał/a:
Dać okup . Komu dać !


Podobnie jak Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służył i oddał życie swoje na okup za wielu.

za nas ludzi jak pisze apostoł Mateusz

Wiesław S. - 2014-01-03, 19:17

Cytat:
Komu???? Więc powiedz komu?
_________________


Sprawa nie jest tak intrygująca jak ci się wydaje... Po prostu sprawiedliwość Boża tego wymaga. Prawo mówi...."Życie za życie". A zatem Za doskonałe życie wymagany byl okup złożenia ofiary z doskonałego życia. Na ziemi przecież nie było ani jednego człowieka, który posiadałby takie życie. Więc było konieczne, aby przyszedł ktoś, kto będzie doskonały,-równowartość tego, co stracił Adam. A zatem cudownie poczęty Jezus....

nike - 2014-01-03, 19:26

Boska sprawiedliwość wymagała okupu, za doskonałego człowieka Adama , i Jezus jako doskonały człowiek był w stanie taki okup zapłacić doskonały za doskonałego równoważna cena gr. Anty-Lutron.
Krystian - 2014-01-03, 21:16

efroni napisał/a:
Jest wszystkim we wszystkim i wszystko należy do Niego i
nic Mu nie brakuje a jeżeli nie Bogu to komu ?


sadzę, że Ty masz problem rozgraniczyć Boga Prawdziwego od Jego syna Jezusa Chrystusa, bo wtedy byś rozumiał np. taki werset

Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, (6) który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie. (7) Na to zostałem ustanowiony kaznodzieją i apostołem - prawdę mówię, nie kłamię - nauczycielem pogan w wierze i w prawdzie.

Henryk - 2014-01-03, 21:43

efroni napisał/a:
Nie mam wątpliwości za kogo ale mam wątpliwości komu ,
dlatego jest to bardziej intrygujące .

Dać okup . Komu dać !?
Jeżeli Bogu to przecież wszystko jest Jego .
Jest B O G I E M .
STWÓRCĄ WSZYSTKIEGO

Jeśli jesteś wyznawcą Trójcy, to masz faktycznie poważny problem. :-(
Jeśli Jezus jest jednocześnie swoim Bogiem, to komu zapłacił Okup?
Prawda, że coś tu nie gra? :-D

Krystian - 2014-01-03, 22:13

Wiesław S. napisał/a:
Sprawa nie jest tak intrygująca jak ci się wydaje... Po prostu sprawiedliwość Boża tego wymaga. Prawo mówi...."Życie za życie". A zatem Za doskonałe życie wymagany byl okup złożenia ofiary z doskonałego życia. Na ziemi przecież nie było ani jednego człowieka, który posiadałby takie życie. Więc było konieczne, aby przyszedł ktoś, kto będzie doskonały,-równowartość tego, co stracił Adam. A zatem cudownie poczęty Jezus....


widzę, ze do nas wróciłeś :)
oczywiście z powyższym postem się zgadzam :-D

efroni - 2014-01-04, 11:46

Krystian napisałeś ;Podobnie jak Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służył i oddał życie swoje na okup za wielu.
za nas ludzi jak pisze apostoł Mateusz


- tak pisząc nie odpowiedziałeś "komu" tylko odpowiedziałeś "za kogo "

----

Niżej napisałeś : sadzę, że Ty masz problem rozgraniczyć Boga Prawdziwego od Jego syna Jezusa Chrystusa, bo wtedy byś rozumiał np. taki werset

Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, (6) który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie. (7) Na to zostałem ustanowiony kaznodzieją i apostołem - prawdę mówię, nie kłamię - nauczycielem pogan w wierze i w prawdzie.



To ty tak sądzisz że ja mam problem , do czego się z-resztą sam przyznajesz , ja tak nie sadzę i zaręczam ci że nie mam problemu rozgraniczyć Boga Prawdziwego od Jego syna Jezusa Chrystusa i dobrze rozumiem np. taki werset ; Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, (6) który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie. (7) Na to zostałem ustanowiony kaznodzieją i apostołem - prawdę mówię, nie kłamię - nauczycielem pogan w wierze i w prawdzie.

-----------------------

Henryk napisał ; Jeśli jesteś wyznawcą Trójcy, to masz faktycznie poważny problem. :-(
Jeśli Jezus jest jednocześnie swoim Bogiem, to komu zapłacił Okup?
Prawda, że coś tu nie gra? :-D


Nie jestem wyznawcą Trójcy ani nie uznaję że Jezus = Bóg Ojciec
a to i tak nie zmienia faktu że pytanie komu okup jest nadal intrygujące .

------------

Wiesiu , gdybyś napisał sprawa nie jest tak intrygująca jak ci się wydaje...bo po prostu Prawo tego wymaga to zgoda , to rozumiem bo prawo tego świata to "życie za życie " a uściślając , prawo tego świata to " życie karmi się życiem " - życie ziemi i minerałów jest pokarmem dla roślin , życie roślin jest pokarmem zwierząt , życie zwierząt jest pokarmem dla ludzi - życie jest podtrzymywane przez życie w tym świecie , ale człowiek tego świata w swej ślepocie nie widzi i nie rozumie tego prawa , wydaje mu sie że jeżeli Bóg stworzył go koroną stworzeń tego świata to i jest końcem prawa tego świata -" życie za życie" - i nie musi życia nikomu ofiarowywać .
Komu człowiek poświęca , ofiarowuje swe życie ? - Samemu sobie , bo jest skończonym samolubem .
Jezus to zmienił , dowiódł przez zmartwychwstanie że poświęcając i ofiarowując swe życie innym otrzymał od Boga boskie , doskonalsze , wieczne życie .

Jeżeli więc ofiarował swe życie aby za dość uczynić wymogom Prawa Bożego to to rozumiem ale dlaczego miałby Bogu ofiarować swe życie ,to tego nie rozumiem chyba że "Bogu" to wymysł ludzki .

Nie sądzisz Wiesiu że sprawiedliwość Boża jest wpisana , przynależy do Prawa ,
a tylko wydaje nam się że Bóg jest z jednej strony surowym ale sprawiedliwym Sędzią
a z drugiej strony miłosiernym , łaskawym Ojcem ?

Przecież Bóg jest jeden , stały , niezmienny i nie ma w nim żadnych zmian .


_________________

efroni - 2014-01-06, 11:27

Jezus to zmienił , dowiódł przez życie , naukę i zmartwychwstanie , że poświęcając i ofiarowując swe życie innym stał się uczestnikiem wyższego życia , boskiego życia , doskonalszego , wiecznego życia .

„Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych” – dlaczego stworzenie niecierpliwie oczekuje objawienia się u synów ludzkich tego boskiego doskonałego , wiecznego życia ? Bo wtedy prawo zostanie wypełnione i w ten sposób ustanie konieczność podtrzymywania życia przez życie . Bo wtedy zwierzęta nie będą już musiały wypełniać prawa poświęcając swe życie człowiekowi i zachowają tym samym swoje życie dla siebie już na zawsze .
W ten sposób jasnym i zrozumiałym się staje napisane ; I będzie wilk gościem jagnięcia, a lampart będzie leżał obok koźlęcia. Cielę i lwiątko, i tuczne bydło będą razem, a mały chłopiec je poprowadzi.

Kto z pośród skończonych samolubnych egoistów tego świata idzie drogą i prawda objawioną przez tego wędrownego Nauczyciela z Nazaretu ??

Który samolub poświęca i ofiarowuje swe życie dla zbawienia innych ??
Przecież Jezus to uczynił wiec my nie musimy ,wystarczy wierzyć że Jesus to uczynił - odpowiadają samoluby .
Taka właśnie jest wiara samolubów

konik polny - 2014-01-06, 17:32

Jezus otrzymał dużo wcześniej życie wieczne niż - jak twierdzisz po zmartwychwstaniu.
Okup musiał być taki, aby było sprawiedliwie. Już w Rodz 3:15 Jehowa wspomina o tym co znamy pod pojęciem Mesjasza, Jezusa Chrystusa. W momencie grzech Adama i Ewy - Jezus żył, i tylko on jako pierworodny wszelkego stworzenia mógł być idealnym w swej równowadze dawcą życia.

efroni - 2014-01-06, 19:26

Jeżeli dużo wcześniej to dlaczego śmierć miała nad nim władzę i moc ???
Wiesław S. - 2014-01-07, 17:23

efroni napisał/a:
Jeżeli dużo wcześniej to dlaczego śmierć miała nad nim władzę i moc ???


Jezus dobrowolnie zgodził się złożyć własne życie na okup. Nie było by to możliwe, gdyby nie poddał się pod władzę śmierci, która królowała nijako nad nim przez trzy dni, gdy jego ciało bez życia przebywało złożone w grobie. Na własne życzenie zakosztował śmierci za wielu. Zauważ jednak, że po zmartwychwstaniu w nagrodę za wierność i wytrwałość otrzymał nieśmiertelność, o czym donosi w jednym z listów ap. Paweł. Życie wieczne a nieśmiertelność to dwie odrębne nijako kwestie. Adam miał życie wieczne, i wiele zbuntowanych aniołów również miało taką możliwość. Obecnie nieokreślona liczba stworzeń duchowych również ma życie wieczne w duchowych sferach niebiańskich, ale nie posiadają nieśmiertelności. Taką obietnicę w ramach nieograniczonego zaufania, Jehowa Bóg, dał swojemu Synowi Jezusowi i tym, którzy tworzą rząd Boży składający się ze 144 000 tyś. współwładców. Wszystko to znajdziesz w biblii jeśli poświęcisz na to chwilkę.

Wiesław S. - 2014-01-07, 17:31

efroni napisał/a:
"życie za życie " a uściślając , prawo tego świata to "


Efroni...Co do tej powyższej twojej wypowiedzi, to chcę ci podkreślić, że to nie jest prawo tego świata, tylko PRAWO BOŻE. Jest ono w zgodzie ze sprawiedliwością Bożą. To czego Bóg wymagał od starożytnych Żydów, zostało jasno opatrzone prawem i wieloma przepisami. Nic sie nie zmieniło od tamtego czasu. Prawo nadal działa, ale Bóg nie wymaga abyśmy dzisiaj kurczowo sie go trzymali, bo nie jesteśmy w stanie mu sprostać jako niedoskonali ludzie. Dlatego Paweł odnosząc sie do niego, napisał, że było nijako wychowawcą prowadzącym do czasu pojawienia się Mesjasza, tego, który będzie w stanie mu podołać. Dzisiaj jako litera nas nie obowiązuje. Czego mamy przestrzegać, to zaznaczył Jezus nawiązując do dwóch podstawowych przykazań Bożych. A do uczniów wypowiedział również w tym fragmencie następujące słowa (Jana 13:34,35).

efroni - 2014-01-08, 14:03

Wiesław S. napisał/a:
Życie wieczne a nieśmiertelność to dwie odrębne nijako kwestie.


Pozwoliłem sobie pominąć tamte zdania bo je znam i nie raz je słyszałem a to powyższe zdanie mnie zaciekawiło .
Biorąc pod uwagę to co napisałeś w tym poście to z wiecznego życia można zrezygnować , a można zrezygnować z nieśmiertelnego życia ?

A jeżeli śmierci już nie będzie gdyż ; "śmierci już odtąd nie będzie." , to rezygnacja z życia wiecznego nie będzie skutkować śmiercią , gdyż śmierci już nie ma ,
więc Życie będzie życiem wiecznym gdyż o śmierci się nawet wspominać nie będzie .
Czy tak ???

efroni - 2014-01-08, 14:42

Wiesław S. napisał/a:
efroni napisał/a:
"życie za życie " a uściślając , prawo tego świata to "


Efroni...Co do tej powyższej twojej wypowiedzi, to chcę ci podkreślić, że to nie jest prawo tego świata, tylko PRAWO BOŻE. Jest ono w zgodzie ze sprawiedliwością Bożą. To czego Bóg wymagał od starożytnych Żydów, zostało jasno opatrzone prawem i wieloma przepisami. Nic sie nie zmieniło od tamtego czasu. Prawo nadal działa, ale Bóg nie wymaga abyśmy dzisiaj kurczowo sie go trzymali, bo nie jesteśmy w stanie mu sprostać jako niedoskonali ludzie. Dlatego Paweł odnosząc sie do niego, napisał, że było nijako wychowawcą prowadzącym do czasu pojawienia się Mesjasza, tego, który będzie w stanie mu podołać. Dzisiaj jako litera nas nie obowiązuje. Czego mamy przestrzegać, to zaznaczył Jezus nawiązując do dwóch podstawowych przykazań Bożych. A do uczniów wypowiedział również w tym fragmencie następujące słowa (Jana 13:34,35).


Po pierwsze , nigdzie nie napisałem że prawa tego świata np. prawo przyciągania nie są dziełem Bożym .
Po drugie nie interesują mnie kodeksy karne królestw tego świata z kodeksem hammurabiego na czele , Prawo ze swoim "oko za oko , ząb za ząb "nie jest odpowiedzią na kodeks hammurabiego .
Tora jako Prawo to wskazówki , pouczenia , nauka dla mojej/twojej duszy w jej rozwoju duchowym .

"Życie karmi się życiem" lub " życie za życie" jak to napisałeś to prawo dzięki któremu istnieje życie w tym świecie ; roślinne życie podtrzymuje życie zwierząt a zwierzęce życie podtrzymuje życie człowieka i tak będzie do-puki człowiek nie będzie podlegać PRAWU MIŁOŚCI , do-puki sobie nie uświadomi że aby być uczestnikiem wyższego życia musi poświęcić swe życie innym , tak jak to uczynił Jezus .

Wiesław S. - 2014-01-08, 14:45

efroni napisał/a:
Biorąc pod uwagę to co napisałeś w tym poście to z wiecznego życia można zrezygnować , a można zrezygnować z nieśmiertelnego życia ?

Efroni...Postawiłeś banalne pytania i tak naprawdę to nie wiem,- czy żartujesz czy piszesz poważnie. Są rzeczy które ciężko nam ludziom jest pojąć. Na przykład wieczność,-albo, czy potrafimy sobie wyobrazić granice przestworzy? Inny przykład, może wydać się bardzo prosty a jednak tak nie jest. Pomyślmy nad prostym z naszego ludzkiego punktu widzenia przykład źdźbła trawy. Zwykła trawa, lecz jest materią, a skoro tak, to składa się z pewnych materialnych cząsteczek. Weź do reki mikroskop i wnikaj tak długo, aż w końcu uznasz, że już nic nie ma. Każda cząsteczka jest z czegoś zbudowana, gdzie zatem są jej granice? Możesz zastanawiać się nad wieloma innymi kwestiami i jak w tym przypadku, tak samo w innych, dojdziesz do wniosku, że nie jesteś w stanie ogarnąć swoim umysłem, prostych wydawać by się mogło dzieł stwórczych. Wracając do tematu....Jaki cel przyświecał Bogu podczas stwarzania istot na swoje podobieństwo? Kto normalny, prowadząc szczęśliwe życie, chciałby się zastanawiać nad tym, czy lepiej nie zrezygnować ze swojego życia?

efroni - 2014-01-08, 15:06

Wiesz Wiesiu , gdy przeczytałem ten post w którym napisałeś że
"Życie wieczne a nieśmiertelność to dwie odrębne nijako kwestie."
to mnie zaciekawiłeś i pomyślałem sobie że chyba wie o czym pisze skoro tak pisze a wychodzi na to że napisałeś to bez zastanowienia a teraz mnie rugasz .

Wiesław S. - 2014-01-08, 16:30

efroni napisał/a:
Wiesz Wiesiu , gdy przeczytałem ten post w którym napisałeś że
"Życie wieczne a nieśmiertelność to dwie odrębne nijako kwestie."
to mnie zaciekawiłeś i pomyślałem sobie że chyba wie o czym pisze skoro tak pisze a wychodzi na to że napisałeś to bez zastanowienia a teraz mnie rugasz .


Efroni..Ja naprawdę wiem co piszę, ale chyba nadajemy na dwóch różnych falach. Na czym twoim zdaniem polega różnica oddania komuś ziemi w dzierżawę, a wieczyste użytkowanie? W obu przypadkach korzysta z tego samego, tyle, że na innych warunkach. Pomyśl nad tym....

efroni - 2014-01-08, 20:00

To oczywiste Wiesiu , że nadajemy na różnych falach .
Forum powinno służyć do wyrażania swego zdania ,swojej opinii ,swojej
interpretacji i ścierania się poglądów po przez konstruktywną dyskusje .
Gdyby wszyscy nadawali na tych samych falach to wszyscy wszystkim by tylko potakiwali .
O to chodzi , o potakiwanie ?

A przykład z dzierżawą i wieczystym użytkowaniem by pokazać jaka jest różnica między
życiem wiecznym a nieśmiertelnością jest Wiesiu chybiony .

Tak sobie myślę że w kontekście twoich wypowiedzi
można spokojnie napisać że życie wieczne = nieśmiertelność
ale nie można napisać że dzierżawa = wieczyste użytkowanie .

Wiesław S. - 2014-01-08, 20:12

efroni napisał/a:
To oczywiste Wiesiu , że nadajemy na różnych falach .
Forum powinno służyć do wyrażania swego zdania ,swojej opinii ,swojej
interpretacji i ścierania się poglądów po przez konstruktywną dyskusje .
Gdyby wszyscy nadawali na tych samych falach to wszyscy wszystkim by tylko potakiwali .
O to chodzi , o potakiwanie ?

A przykład z dzierżawą i wieczystym użytkowaniem by pokazać jaka jest różnica między
życiem wiecznym a nieśmiertelnością jest Wiesiu chybiony .

Tak sobie myślę że w kontekście twoich wypowiedzi
można spokojnie napisać że życie wieczne = nieśmiertelność
ale nie można napisać że dzierżawa = wieczyste użytkowanie .


To ty tak uważasz Efroni...Jeśli w tym prostym przykładzie nie dostrzegasz oczywistej różnicy to trudno będzie inaczej ci to wytłumaczyć. Ale spróbuję raz jeszcze. Jehowa Bóg ma absolutne prawo do wszystkiego co go otacza. Stworzenia w których dech życia pobudza wszelkie funkcje życiowe wszelkiego ciała, nijako dzierżawią to co otrzymali od swojego Stwórcy. W sprawozdaniu Biblijnym dotyczącym momentu kiedy Adam z Ewa zgrzeszyli, donosi nie tylko o drzewie poznania dobra i zła. Bóg postanowił wydalić ich z pięknego ogrodu, aby nie sięgnęli również po owoc z drzewa życia. Czy rozumiesz co by to oznaczało w przypadku gdyby również zjedli wspomniany owoc? Zajrzyj do tego fragmentu z Księgi Rodzaju, i powróćmy do tematu

Henryk - 2014-01-08, 21:05

efroni napisał/a:
"Życie wieczne a nieśmiertelność to dwie odrębne nijako kwestie."

Życie wiecznie nie oznacza nieśmiertelności.
Człowiek może żyć wiecznie, choć jest śmiertelny.
W każdej chwili nawet doskonały, bezgrzeszny, człowiek może przestać żyć.
Takim był Jezus.
Takimi są też aniołowie.
Nieśmiertelność jest przymiotem jedynie Boga. On nigdy nie może przestać istnieć.
1Tm 6:16 bp "Tylko On jeden jest nieśmiertelny i mieszka w niedostępnej światłości, nikt z ludzi Go nie widział i widzieć nie może. Jemu cześć i moc wiekuista. Amen."
Nieśmiertelność stała się udziałem także uwielbionego Jezusa, oraz będzie dana Jego Ciału- Kościołowi.

nike - 2014-01-08, 22:08

efroni napisał/a:
Jeżeli dużo wcześniej to dlaczego śmierć miała nad nim władzę i moc ???

O kim mówisz Efroni o Jezusie? bo był śmiertelny tak samo jak Adam doskonały ale śmiertelny.
Efroni mala uwaga cytuj fragment posta lub caly z kim roz mawiasz, bo trudno jest się czasami połapać.

efroni - 2014-01-09, 11:56

Wiesiu , ja na tym prostym przykładzie dostrzegam oczywistą różnicę dlatego napisałem że nie można postawić znaku równości między dzierżawą a wieczystym użytkowaniem ale
miedzy nieśmiertelnością a życiem wiecznym dostrzegam bardzo subtelną by nie powiedzieć wysublimowaną różnice taką samą jak miedzy "Wszechmogący" a "Wszechmocny" , dlatego
że życie wieczne to nieśmiertelność a nieśmiertelność to życie wieczne .

Gdyby Adam i Ewa spożyli owoc z Drzewa Życia , żyli by wiecznie w swoim stanie
i nawet Wszechmocny - Wszechmogący nie mógłby nic z tym zrobić .

Dzięki Heniu za cytat . Pomógł mi zrozumieć tą subtelną różnicę .

Nike , ja nie pisałem że Jezus był nieśmiertelny .

Wiesław S. - 2014-01-09, 16:52

efroni napisał/a:
Wiesiu , ja na tym prostym przykładzie dostrzegam oczywistą różnicę dlatego napisałem że nie można postawić znaku równości między dzierżawą a wieczystym użytkowaniem

Dla jasności Efroni...Ja również nie postawiłem znaku równości, gdyż ten prosty przykład ukazuje to, co rzekomo dopiero Henryk pomógł ci zrozumieć. Tylko dlaczego wcześniej o tym samym ci pisałem i nie byłeś w stanie uchwycić tej prostej różnicy? Osobiście uważam, że starczy maglowania tej prostej kwestii, i kończę w tym miejscu polemikę...

efroni - 2014-01-09, 17:09

Wiesław S. napisał/a:
Tylko dlaczego wcześniej o tym samym ci pisałem i nie byłeś w stanie uchwycić tej prostej różnicy?


Ponieważ Wiesiu to nie była prosta , przynajmniej dla mnie , różnica ,
ale jak już pisałem wysublimowana , mało zauważalna , dopiero
głębsze przemyślenia skłoniły mnie do napisania że życie wieczne to nieśmiertelność a nieśmiertelność to życie wieczne i można miedzy nimi postawić znak równości
mimo własnie tej subtelnej różnicy .

Wiesław S. - 2014-01-09, 17:16

efroni napisał/a:
głębsze przemyślenia skłoniły mnie do napisania że życie wieczne to nieśmiertelność a nieśmiertelność to życie wieczne i można miedzy nimi postawić znak równości

Adam mógł żyć wiecznie,-Czy jednak był nieśmiertelny? Efroni...bez urazy, ale twoje przemyślenia nie przyniosły pożądanego rezultatu. Nadal jesteś w punkcie wyjścia. Ale to już twoja sprawa.

Krystian - 2014-01-09, 20:31

efroni napisał/a:
głębsze przemyślenia skłoniły mnie do napisania że życie wieczne to nieśmiertelność a nieśmiertelność to życie wieczne i można miedzy nimi postawić znak równości


nie można postawić znaku równości
przeczytaj jeszcze raz uważnie post Henryka

Wiesław S. - 2014-01-09, 21:39

Ok. Co oznaczają choćby te słowa według ciebie. Bo jeśli chodzi o słowa Henryka, to istotnie do pewnego czasu tak było jak pisze. A oto wspomniany fragment:"Gdyż wiemy, że Chrystus, dostąpiwszy wskrzeszenia z martwych, już więcej nie umiera; śmierć już więcej nad nim nie panuje;"(Rzymian 6:9).
Inny fragment, który ap. Paweł odnosi do pomazańców Bożych:"50 To jednak mówię, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć królestwa Bożego ani skażenie nie dziedziczy nieskażoności. 51 Oto wam mówię świętą tajemnicę: Nie wszyscy zapadniemy w sen śmierci, ale wszyscy będziemy przemienieni, 52 w jednym momencie, w mgnieniu oka, podczas ostatniej trąby. Bo trąba zabrzmi i umarli zostaną wskrzeszeni jako nie podlegający skażeniu, a my będziemy przemienieni. 53 Albowiem to, co podlega skażeniu, musi się przyoblec w nieskażoność, a to, co śmiertelne, musi się przyoblec w nieśmiertelność."(1 Koryntian 15:50-53).
Czy rzeczywiście życie wieczne,- którym się cieszą aniołowie a przed popełnieniem grzechu, również Adam z Ewą a nieśmiertelność to dokładnie to samo? Bóg jest nieśmiertelny, apostoł odnosi ten aspekt jako dar do pomazańców i do Chrystusa,-do nikogo więcej. Są inne bardziej bezpośrednie wypowiedzi Biblijne.

efroni - 2014-01-10, 14:57

Od czego zaczęła się ta nasza dyskusja Wiesiu ?

Napisałem ;Jezus to zmienił , dowiódł przez życie , naukę i zmartwychwstanie , że poświęcając i ofiarowując swe życie innym stał się uczestnikiem wyższego życia , boskiego życia , doskonalszego , wiecznego życia .

Konik polny napisał ; Jezus otrzymał dużo wcześniej życie wieczne niż - jak twierdzisz po zmartwychwstaniu.

Ja napisałem ; Jeżeli dużo wcześniej to dlaczego śmierć miała nad nim władzę i moc ???

Ty odpowiadając , miedzy innymi napisałeś ; Życie wieczne a nieśmiertelność to dwie odrębne nijako kwestie.

Odpisałem , że zaciekawiła mnie ta kwestia i na podstawie twoich i Henia wyjaśnień
i po głębszym zastanowieniu napisałem że jest różnica , subtelna ale jest ,
ale przypomniałem sobie , że przecież mówiłem o po zmartwychwstaniu
więc napisałem że spokojnie stawiam tam znak równości .

Nie rozumiesz Wiesiu ? Zmartwychwstanie Jezusa zwycięża śmierć , wtedy nie tylko
życie wieczne ale i nasze życie i życie zwierząt = nieśmiertelność .

Wiesław S. - 2014-01-10, 21:31

efroni napisał/a:
Nie rozumiesz Wiesiu ? Zmartwychwstanie Jezusa zwycięża śmierć , wtedy nie tylko
życie wieczne ale i nasze życie i życie zwierząt = nieśmiertelność .

No to super konkluzja...Ja się wycofuje z tej dyskusji bo zaczyna przybierać nie co fantastyczna formę. Bez urazy Efroni, tak będzie lepiej...Gdzie jest napisane, że zwierzęta miały żyć wiecznie? Jeszcze nieśmiertelność,-co raz lepiej....Mam wrażenie, że żartujesz sobie ze mnie...Miłej konwersacji, jednak beze mnie.

nike - 2014-01-10, 21:46

Cytat:
Efroni napisał/
Zmartwychwstanie Jezusa zwycięża śmierć , wtedy nie tylko
życie wieczne ale i nasze życie i życie zwierząt = nieśmiertelność .

Ja myślalam zawsze,ze śmierć doskonałego Jezusa za doskonałego Adama zmazuje przekleństwo pod jakie popadł Adam kiedy zgrzeszył, tzn. umierając umrzesz
Teraz dowiaduję się z twojego posta,że: Zmartwychwstanie Jezusa zwycięża śmierć i,ze nawet zwierzęta będą nieśmiertelni i czy tez mają zmartwychwstanie?
Bardzo proszę szerzej trochę napisz jak ty ten okup dokładnie rozumiesz i podaj teksty biblijne na twoje poparcie.

efroni - 2014-01-11, 12:30

Wiesław S. napisał/a:
Gdzie jest napisane, że zwierzęta miały żyć wiecznie?


A gdzie Wiesiu jest napisane że zwierzęta nie będą żyć wiecznie ?
Jak lew będzie podtrzymywać swe życie przy życiu skoro obok niego
będzie leżeć gazela i nie obawia się ona juz o swe życie ?
Myślisz że to słoma będzie podtrzymywać lwa przy życiu ?
To tak jakbyś powiedział że guma do żucia to pokarm podtrzymujący
człowieka przy życiu .

Napisano ; a śmierci już nie będzie (Ap 21, 4) co to znaczy dla zwierząt ,
że śmierci już nie będzie ? Będą nadal umierać mimo , że śmierci już nie będzie ?
Dlaczego to zwierzęta miałyby z niecierpliwością i z utęsknieniem
oczekiwać objawienia się synów Bożych ? Co im to da ?

Krystian - 2014-01-11, 12:35

efroni napisał/a:
A gdzie Wiesiu jest napisane że zwierzęta nie będą żyć wiecznie ?


W tym zdaniu się z Tobą zgodzę.
Nigdzie w Biblii nie jest o tym dokładnie powiedziane.
Na ten temat było dużo napisane na forum bibliawebd
ps choć jak śmierci już nie będzie, to dlaczego mają umierać zwierzęta ?

twardziel - 2014-09-19, 09:39

Zaczęło się tak :
nike napisał/a:
Porozmawiajmy o Okupie. Zapraszam do dyskusji :-D


Następnie temat zboczył na nieśmiertelność i wieczne życie. Oraz od kiedy Syn Boży ma nieśmiertelność. Aczkolwiek w jakiś sposób wiążą się te zagadnienia, to jednak nie stanowią meritum wątku.
A niedawno (na początku roku) nike napisała takie dziwne rzeczy :

nike napisał/a:

Ja myślalam zawsze,ze śmierć doskonałego Jezusa za doskonałego Adama zmazuje przekleństwo pod jakie popadł Adam kiedy zgrzeszył, tzn. umierając umrzesz
Teraz dowiaduję się z twojego posta,że: Zmartwychwstanie Jezusa zwycięża śmierć i,ze nawet zwierzęta będą nieśmiertelni i czy tez mają zmartwychwstanie?


Podczas gdy zagadnienie zaczyna się od tego jak postrzegamy Syna Boga. Zwyczajna logika podpowiada że potomek dziedziczy cechy ojca. I w przypadku Bytu który ma Nieśmiertelność i jest Doskonały, atrybuty te przekazuje w naturalny sposób. I jeśli Ojciec ma naturę Boską, to Syn też ją ma...
Przykładem niech będą ziemskie sytuacje:
Potomek człowieka ZAWSZE jest człowiekiem.
Potomstwo np. kota Zawsze jest kotem.
Potomstwo ryby ZAWSZE jest rybą.
Potomstwo np. wróbla Zawsze będzie ptakiem.

Dość jednoznacznie zostało powiedziane, za kogo nastąpił Okup. Lecz chyba nie dość czytelnie, dla kogo.
Bazą niech będzie ten poniższy fragment :
"Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie."
[1 Tym 2;5-6 BW].
Widać wyraźnie DWIE STRONY - Bóg i człowiek. Oraz Kto jest tym Okupem. czyli mamy już trzy strony, tak jak w przypadku ziemskich sytuacji.
Lecz co z Szatanem sprawcą tego całego zamieszania ?

konik polny - 2014-09-19, 22:06

Złożenie okupu - nie oznacza zbawienia z automatu.
nike - 2014-09-19, 22:27

Cytat:
Twardziel napisał/
Widać wyraźnie DWIE STRONY - Bóg i człowiek. Oraz Kto jest tym Okupem. czyli mamy już trzy strony, tak jak w przypadku ziemskich sytuacji.
Lecz co z Szatanem sprawcą tego całego zamieszania ?

Nie rozumiem tego akapitu zupełnie. :roll:

oluss - 2014-09-19, 23:57

twardziel napisał/a:
Podczas gdy zagadnienie zaczyna się od tego jak postrzegamy Syna Boga. Zwyczajna logika podpowiada że potomek dziedziczy cechy ojca. I w przypadku Bytu który ma Nieśmiertelność i jest Doskonały, atrybuty te przekazuje w naturalny sposób. I jeśli Ojciec ma naturę Boską, to Syn też ją ma...
Przykładem niech będą ziemskie sytuacje:
Potomek człowieka ZAWSZE jest człowiekiem.
Potomstwo np. kota Zawsze jest kotem.
Potomstwo ryby ZAWSZE jest rybą.
Potomstwo np. wróbla Zawsze będzie ptakiem.

Potomstwo Boga to ludzie,czlowiek ale nie tylko.
Jezus nie byl Bogiem juniorem :)

twardziel - 2014-09-20, 11:27

nike napisał/a:
Cytat:
Twardziel napisał/
Widać wyraźnie DWIE STRONY - Bóg i człowiek. Oraz Kto jest tym Okupem. czyli mamy już trzy strony, tak jak w przypadku ziemskich sytuacji.
Lecz co z Szatanem sprawcą tego całego zamieszania ?

Nie rozumiem tego akapitu zupełnie. :roll:


Podstawą tego mojego wpisu którego kompletnie nie rozumiesz jest tekst z (1 Tym 2;5-6 ). Jest tam myśl "jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus" na podstawie tego urywka widać dwie strony konfliktu.
Nie jest to zrozumiałe ???
Natomiast Arcykapłan jest jednocześnie Ofiarą (sprawdź w Heb 7, 8, i 9 rozdziale). Czego w tym miejscu nie rozumiesz ???

Ja natomiast pytam o Diabła który wcielił się w węża, bo przecież to on jest przyczyną\powodem Ofiary Syna Bożego. Chodzi mi oto żeby ktoś z Was wskazał na zapisy wyjaśniające tę kwestię.

twardziel - 2014-09-20, 12:18

olus napisał/a:

Potomstwo Boga to ludzie,czlowiek ale nie tylko.


Czyżby potomstwo...chyba stworzenie...coś chyba pomieszałeś.

W Biblii są jedynie zapisy typu :

" I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich. I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich Bóg: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi!"
[Gen 1;27-28 BW].
To człowiek otrzymał wszystko co jest niezbędne żeby mieć potomstwo swojego rodzaju. Zwróć uwagę na określenia "według rodzaju swego---według rodzaju jego---według rodzaju ich "

" I pobłogosławił Bóg Noego i synów jego, i powiedział do nich: Rozradzajcie się i rozmnażajcie, i napełniajcie ziemię. "
[Gen 9;1 BW].
Potomstwo Noego i jego synów...

"A gdy Abram miał dziewięćdziesiąt dziewięć lat, ukazał się Pan Abramowi i rzekł do niego: Jam jest Bóg Wszechmogący, trwaj w społeczności ze mną i bądź doskonały! Ustanowię bowiem przymierze między mną a tobą i dam ci bardzo liczne potomstwo. "
[Gen 17;1-2 BW].
Czy może na podstawie tej podkreślonej myśli jest Twój wniosek ?

oluss - 2014-09-20, 14:07

W Starym Testamencie synami Bożymi kilkukrotnie nazywani są aniołowie, naród wybrany, Izrael, został nazwany pierworodnym synem Bożym (Wj 4,22; Jr 3,19)

14 Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. 15

21 że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. 22


itd.

Naszym Ojcem jest Bog.Jestesmy dziecmi Bozymi ale ludzmi...
a w sumie i bogami :-D

Psalmie 82.6
Ja rzekłem: Jesteście bogami
i wszyscy - synami Najwyższego.

[i]Jana 10.34
Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście?


O to chyba mam nawet ten dwie natury :roll:

Jedni maja za ojca diabla inni Boga. Waszym ojcem jest diabeł i chcecie spełniać żądze waszego ojca
Sa dwa rodzaje kozly i owce :mrgreen:

Bobo - 2014-09-20, 14:31

Krystian napisał/a:
choć jak śmierci już nie będzie, to dlaczego mają umierać zwierzęta ?


Ten wniosek, prowadzi do komplikacji.
Biblia uczy, że śmierć ma być usunięta na zasadzie okupu, jaki złożył Jezus. Po prostu grzeszni ludzie będą wykupieni dlatego śmierć zniknie.
Inaczej ma się sprawa ze zwierzętami:
1. Czy też są grzeszne, że potrzebują okupu? Nie.
2. Czy Jezus umarł za zwierzęta? Nie.
3. Kiedy i jak zgrzeszyły zwierzęta, że miałyby powrócić do życia wiecznego?
4. Czy zwierzęta umierają śmiercią Adamową? Bo to ona ma przeminąć.
5. No i jakaś podbudowa wersetowa tej rewelacji?

Bobo - 2014-09-20, 14:34

olus napisał/a:
Jana 10.34
Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście?
O to chyba mam nawet ten dwie natury :roll:


Żadne dwie natury, co najwyżej dwa tytuły. Być Bogiem, w przypadku cytowanego Psalmu, dotyczyło sędziów w Izraelu. Mieli wielką władzę i decydowali o życiu lub śmierci sądzonych.

Jeśli jesteś człowiekiem i zarazem sędzią to masz dwa tytuły a nie dwie natury :roll:

oluss - 2014-09-20, 14:41

oj przeciez to bardziej zartem pisalem :)
Co do Jezusa hybryda Bogo-Czlowieka :roll:

Bobo - 2014-09-20, 14:46

olus napisał/a:
Co do Jezusa hybryda Bogo-Czlowieka


A jesteś Trynitarianinem? Czy 'wolnym strzelcem'? :-)

twardziel - 2014-09-20, 14:47

olus napisał/a:



Naszym Ojcem jest Bog.Jestesmy dziecmi Bozymi ale ludzmi...
a w sumie i bogami :-D

Psalmie 82.6
Ja rzekłem: Jesteście bogami
i wszyscy - synami Najwyższego.

[i]Jana 10.34
Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście?


O to chyba mam nawet ten dwie natury :roll:

Jedni maja za ojca diabla inni Boga. Waszym ojcem jest diabeł i chcecie spełniać żądze waszego ojca
Sa dwa rodzaje kozly i owce :mrgreen:


Spójrz na kontekst Psalmu 82. Jest tam "Zacznijcie bronić uciśnionych i sierot, przyznajcie rację biedakom i potrzebującym! Wyzwólcie maluczkich i cierpiących, wyrwijcie ich z rąk złoczyńców! "
[Ps 82;3-4 BWP].

Jak ktoś robi przysługę komuś pokrzywdzonemu, to ten ofiarodawca w oczach tego biedaka urasta do miana boga. I o to chodzi w tym tekście. Pomyśl czy nie mam racji ?

Podobnie też i w Ewangelii Jana 10, spójrz chociażby wers wyżej który brzmi "Odpowiedzieli Mu Żydzi: Nie chcemy Cię kamienować za żaden dobry czyn, lecz za bluźnierstwo; za to, że będąc człowiekiem, uważasz się za Boga. "

Faktycznie człowiek ma tak jakby dwie natury. Lecz jedynie człowiek narodzony na nowo. Bezpośrednie odniesienie do tej kwestii znajdziesz Rz 7. Gdzie apostoł Paweł ubolewa, że kiedy chce robić dobro, to wychodzi zło...

nike - 2014-09-20, 18:22

twardziel napisał/a:
Faktycznie człowiek ma tak jakby dwie natury.

W Biblii nie ma "jakby" jest tak, lub nie.

twardziel - 2014-09-20, 18:43

nike napisał/a:
twardziel napisał/a:
Faktycznie człowiek ma tak jakby dwie natury.

W Biblii nie ma "jakby" jest tak, lub nie.


Powiem, Tak. Z tym że nie nazwałbym tego drugą naturą. Ten poniższy fragment wyjaśnia o co mi chodzi :

" Tak więc już nie ja dopuszczam się owych czynów, lecz grzech, który we mnie mieszka. Wiem przecież, że nie przebywa już we mnie, to jest w moich członkach, dobro. Jest bowiem we mnie pragnienie dobra, nie ma jednak siły, aby je wypełnić. Nie czynię bowiem dobra, którego pragnę, lecz dopuszczam się zła, którego przecież nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, to już nie ja dopuszczam się tych czynów, lecz grzech, który we mnie mieszka. Stwierdzam przeto istnienie takiego oto prawa: ilekroć chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. Mój wewnętrzny człowiek bowiem znajduje upodobanie w Prawie Bożym, lecz w członkach moich widzę inne prawo. Ono to przeciwstawia się prawu mojego umysłu i poddaje mnie w niewolę przebywającego we mnie prawa grzechu. "
[Rz 7;17-23 BWP].

Mam na myśli te podkreślone sekwencje.

oluss - 2014-09-20, 18:47

Bobo napisał/a:
olus napisał/a:
Co do Jezusa hybryda Bogo-Czlowieka


A jesteś Trynitarianinem? Czy 'wolnym strzelcem'? :-)

bardziej to drugie :)

konik polny - 2014-09-20, 18:51

twardziel napisał/a:
nike napisał/a:
twardziel napisał/a:
Faktycznie człowiek ma tak jakby dwie natury.

W Biblii nie ma "jakby" jest tak, lub nie.


Powiem, Tak. Z tym że nie nazwałbym tego drugą naturą. Ten poniższy fragment wyjaśnia o co mi chodzi :

" Tak więc już nie ja dopuszczam się owych czynów, lecz grzech, który we mnie mieszka. Wiem przecież, że nie przebywa już we mnie, to jest w moich członkach, dobro. Jest bowiem we mnie pragnienie dobra, nie ma jednak siły, aby je wypełnić. Nie czynię bowiem dobra, którego pragnę, lecz dopuszczam się zła, którego przecież nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, to już nie ja dopuszczam się tych czynów, lecz grzech, który we mnie mieszka. Stwierdzam przeto istnienie takiego oto prawa: ilekroć chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. Mój wewnętrzny człowiek bowiem znajduje upodobanie w Prawie Bożym, lecz w członkach moich widzę inne prawo. Ono to przeciwstawia się prawu mojego umysłu i poddaje mnie w niewolę przebywającego we mnie prawa grzechu. "
[Rz 7;17-23 BWP].

Mam na myśli te podkreślone sekwencje.

To się nazywa niedoskonałość. O tym tu Paweł pisze, pokazując to na własnym przykładzie.
Biblia np. określa, że serce ma złe pragnienia od samego początku. Służenie Bogu w sposób godny jego upodobania, jest walką. Bóg wie o tym. Nie da jednak z siebie drwić.

oluss - 2014-09-20, 18:51

twardziel napisał/a:
olus napisał/a:



Naszym Ojcem jest Bog.Jestesmy dziecmi Bozymi ale ludzmi...
a w sumie i bogami :-D

Psalmie 82.6
Ja rzekłem: Jesteście bogami
i wszyscy - synami Najwyższego.

[i]Jana 10.34
Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście?


O to chyba mam nawet ten dwie natury :roll:

Jedni maja za ojca diabla inni Boga. Waszym ojcem jest diabeł i chcecie spełniać żądze waszego ojca
Sa dwa rodzaje kozly i owce :mrgreen:


Spójrz na kontekst Psalmu 82. Jest tam "Zacznijcie bronić uciśnionych i sierot, przyznajcie rację biedakom i potrzebującym! Wyzwólcie maluczkich i cierpiących, wyrwijcie ich z rąk złoczyńców! "
[Ps 82;3-4 BWP].

Jak ktoś robi przysługę komuś pokrzywdzonemu, to ten ofiarodawca w oczach tego biedaka urasta do miana boga. I o to chodzi w tym tekście. Pomyśl czy nie mam racji ?

Podobnie też i w Ewangelii Jana 10, spójrz chociażby wers wyżej który brzmi "Odpowiedzieli Mu Żydzi: Nie chcemy Cię kamienować za żaden dobry czyn, lecz za bluźnierstwo; za to, że będąc człowiekiem, uważasz się za Boga. "

Faktycznie człowiek ma tak jakby dwie natury. Lecz jedynie człowiek narodzony na nowo. Bezpośrednie odniesienie do tej kwestii znajdziesz Rz 7. Gdzie apostoł Paweł ubolewa, że kiedy chce robić dobro, to wychodzi zło...

Zgadza sie mniej wiecej :)
ale nie o to chodzilo..Jezus jest Synem ale nie Bogime ;-)

"Bluźnisz", dlatego że powiedziałem: "Jestem Synem Bożym?"

twardziel - 2014-09-20, 19:41

olus napisał/a:

ale nie o to chodzilo..Jezus jest Synem ale nie Bogime ;-)

"Bluźnisz", dlatego że powiedziałem: "Jestem Synem Bożym?"


Tak Bóg (w domyśle Ojciec) umiłował człowieka, że dał na śmierć swego Syna. Z resztą to też On (Syn) samego siebie wydał.
W obliczu takiej sytuacji, to kto umarł za grzeszników, kto nas zbawił ? Z pewnością powiesz że Bóg.
Lecz jeżeli Syn nie jest Bogiem, to kto w takim układzie ma moc zmywać brud grzechu ?

" I zapytał go Piłat: Czy Ty jesteś królem żydowskim? A On odpowiadając mu, rzekł: Ty to mówisz. "
[Mk 15;2 BW].
No ale tutaj Jezus mówi ustami Piłata że jest Królem Żydowskim. Jak więc to rozumieć ?

oluss - 2014-09-20, 20:32

5 I odszedłszy nieco dalej, upadł na ziemię i modlił się, żeby - jeśli to możliwe - ominęła Go ta godzina. 36 I mówił: «Abba11, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie! Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty [niech się stanie]!»

42 tymi słowami: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!» 43 Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go. 44 Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. 45

16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby ...

Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata.

34 Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym».


Jezus jest kims wiecej niz krolem Zydow.Jest krolem krolow. :)

5 Piłat odparł: «Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił?» 36 Odpowiedział Jezus: «Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd». 37 Piłat zatem powiedział do Niego: «A więc jesteś królem?» Odpowiedział Jezus: «Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie14. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu»


A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: Król królów i Pan panów.

twardziel - 2014-09-21, 09:59

olus napisał/a:
5 I odszedłszy nieco dalej, upadł na ziemię i modlił się, żeby - jeśli to możliwe - ominęła Go ta godzina. 36 I mówił: «Abba11, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie! Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty [niech się stanie]!»

42 tymi słowami: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!» 43 Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go. 44 Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. 45

16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby ...

Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata.

34 Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym».


Jezus jest kims wiecej niz krolem Zydow.Jest krolem krolow. :)

5 Piłat odparł: «Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił?» 36 Odpowiedział Jezus: «Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd». 37 Piłat zatem powiedział do Niego: «A więc jesteś królem?» Odpowiedział Jezus: «Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie14. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu»


A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: Król królów i Pan panów.


Te dwie podkreślone myśli, jedna przez Ciebie, mówiąca o wyższości Ojca nad Syna. I druga podkreślona przeze mnie, stwierdzająca że Jezus jest Królem królów.
Zaś ja zadałem pytanie w poprzednim wpisie, jak rozumiesz fakt że poganin nazywa Jezusa Królem Żydowskim.
Ty zaś twierdzisz że Syn Boże nie jest Bogiem. Co więc myślisz o tytułowaniu Go Królem i to o czym mówią poniższe teksty ?

" Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał."
[J 12;45].
ORAZ
" Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi, aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia."
[J 5;22-24 BT].

To powyższe jak pogodzić z tym poniższym ?

"Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym."
[Pwt 6;4 BT].
ORAZ
"Jezus odpowiedział: Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. "
[Mk 12;29 BT].

oluss - 2014-09-21, 17:09

Cytat:
Te dwie podkreślone myśli, jedna przez Ciebie, mówiąca o wyższości Ojca nad Syna. I druga podkreślona przeze mnie, stwierdzająca że Jezus jest Królem królów.

Stwierdza tez ze byla to wola Ojca :)
ale kto go ustanowil tym krolem?
Cytat:
Ty zaś twierdzisz że Syn Boże nie jest Bogiem. Co więc myślisz o tytułowaniu Go Królem i to o czym mówią poniższe teksty ?

Krol a Bog Najwyzszy to spora roznica.
Nie mam nic przeciwko skoro sam Bog obdarzyl go takimi tytulami.
Jednak nie zrobil z niego Boga(przez duze B) bo taki jest i byl tylko Jeden.
Cytat:
" Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał."
[J 12;45].
ORAZ
" Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi, aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia."
[J 5;22-24 BT].

To powyższe jak pogodzić z tym poniższym ?

"Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym."
[Pwt 6;4 BT].
ORAZ
"Jezus odpowiedział: Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. "
[Mk 12;29 BT].

Normalnie.
Przez Chrystusa modlisz sie do Boga.
Bog bedzie sadzil przez Chrysta.
Bog odbiera czesc przez Chrystusa.
Bog glosil swoja nauke przez Chrystusa.
Bo JEDEN jest Bog i JEDEN posrednik CZLOWIEK Jezus Chrystus.

twardziel - 2014-09-22, 12:23

olus napisał/a:

Stwierdza tez ze byla to wola Ojca :)
ale kto go ustanowil tym krolem?


Popatrz na te poniższe zapisy, które dobitnie mówią kto jest Królem.

" Tak mówi Pan, Król Izraelski i jego Odkupiciel, Pan Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja jestem ostatni, a oprócz mnie nie ma Boga. "
[Iz 44;6 BW]
Ciekawe dlaczego JHWH występuje w trzech tytułach. No i wyraźnie widać że określenie Król Żydowski jest na długo przed Ucieleśnieniem Syna Bożego ?

" A Pan rzekł do Samuela: Wysłuchaj głosu ludu we wszystkim, co mówi do ciebie, bo nie ciebie odrzucają, lecz Mnie odrzucają jako króla nad sobą."
[1 Sam 8;7 BT]
Jakby ktoś miał wątpliwości kto jest Królem królów.

"A oni zawołali: Precz, precz, ukrzyżuj go! Rzekł do nich Piłat: Króla waszego mam ukrzyżować? Odpowiedzieli arcykapłani: Nie mamy króla, tylko cesarza."
[J 19;15 BW]
Do dzisiaj tzw. ortodoksyjni Żydzi czekają na Króla. Doczekają się...Antychrysta :-|

olus napisał/a:
Normalnie.
Przez Chrystusa modlisz sie do Boga.
Bog bedzie sadzil przez Chrysta.
Bog odbiera czesc przez Chrystusa.
Bog glosil swoja nauke przez Chrystusa.
Bo JEDEN jest Bog i JEDEN posrednik CZLOWIEK Jezus Chrystus.


Chyba jednak nie do końca normalnie.
Bo dlaczego stale jest "przez Jezusa Chrystusa i Boga Ojca---w Synu i w Ojcu" ?
Oceń rzetelnie FAKT, że Bóg nie jest sam. Chociaż jest jeden i jedyny.

oluss - 2014-09-22, 13:22

Cytat:
Do dzisiaj tzw. ortodoksyjni Żydzi czekają na Króla. Doczekają się...Antychrysta

No i co ? Krol to nie Bog!
Masz tez dwoch Panow i Co?
Pana Boga i Pana Czlowieka Jezusa.
Ogarnij to w koncu i nie plec.
Cytat:
Chyba jednak nie do końca normalnie.
Bo dlaczego stale jest "przez Jezusa Chrystusa i Boga Ojca---w Synu i w Ojcu" ?
Oceń rzetelnie FAKT, że Bóg nie jest sam. Chociaż jest jeden i jedyny.

Ta my ty tez nie jestesmy sami :roll:
a we mnie mieszka Chrystus to jest nas dwoch :shock:
Twoje hellenskie kombinajcje to istna tragedia.

Migdałek - 2014-09-24, 01:36

olus napisał/a:
Bog bedzie sadzil przez Chrysta.

Dokładnie oluś, Bóg a nie Ojciec co już Ci tłumaczyłam

oluss - 2014-09-24, 01:47

Co ? :roll:
Bóg Ojciec Jahwe przez Syna Jezusa :)
To ja Tobie tłumaczyłem..

Migdałek - 2014-09-25, 18:34

olus napisał/a:
Co ? :roll:
Bóg Ojciec Jahwe przez Syna Jezusa :)
To ja Tobie tłumaczyłem..

Nie ma takiego wersetu. Jest werset, że Ojciec nikogo sądzić nie będzie, werset, że Jezusowi jest przekazana cała władza sądzenia i werset, że Bóg będzie sądził przez Jezusa. Nie da się tego w całości pogodzić bez Trójcy, no chyba, że zignorujesz niektóre wersety.

oluss - 2014-09-25, 21:26

oj Migdałciu :) już to przeriabialiśmy..

Dz 17 : 31 32

Bóg wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali, (31) gdyż wyznaczył dzień, w którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez męża, którego ustanowił, potwierdzając to wszystkim przez wskrzeszenie go z martwych.

Rzy 2: 16

będzie to w dniu, kiedy według ewangelii mojej Bóg sądzić będzie ukryte sprawy ludzkie przez Jezusa Chrystusa.


Bóg będzie sądził przez Jezusa.

twardziel - 2014-10-26, 12:03

David 77 napisał/a:


Tropicieli skoro Jezus zapłacił swoim życiem równowartość za grzech Adama więc wynikało by z tego że ludzkość nie powinna więcej umierać ,jakim więc prawem przychodzi komornik w postaci śmierci ? czy już to wytropiłeś ?


Czytam wątek od początku. Natrafiam na niebiblijne pytanie, więc ustosunkuję się. Jeżeli już ktoś odpowiedział w taki sposób jak ja rozumiem Słowo Boże, to przepraszam.

Chodzi o wniosek który podkreśliłem.
Każdy kto uwierzy w Ofiarę Syna Człowieczego. To w swoim czasie, zostanie uwolniony od śmierci fizycznej. Bo od duchowej to już jest uwolniony każdy kto wierzy w Chrystusa. Jezus powiedział że kto we Mnie wierzy to chociażby umarł, żyć będzie.

Ten komornik, Szatan który rządzi jeszcze śmiercią JEDYNIE FIZYCZNĄ. To nadchodzi czas że i tego nie bedzie mógł już wykonać...

twardziel - 2014-10-26, 12:50

efroni napisał/a:

Komu człowiek poświęca , ofiarowuje swe życie ? - Samemu sobie , bo jest skończonym samolubem .
Jezus to zmienił , dowiódł przez zmartwychwstanie że poświęcając i ofiarowując swe życie innym otrzymał od Boga boskie , doskonalsze , wieczne życie .

Jeżeli więc ofiarował swe życie aby za dość uczynić wymogom Prawa Bożego to to rozumiem ale dlaczego miałby Bogu ofiarować swe życie ,to tego nie rozumiem chyba że "Bogu" to wymysł ludzki .


Tak jak zaznaczałem, nadrabiam zaległości i czytam po kolei ten wątek.

Chodzi o podkreśloną myśl i pytanie. No chyba że jest to pytanie retoryczne. Gdyż Biblia określa to jednoznacznie :

"... Godzien jesteś wziąć księgę i zdjąć jej pieczęcie, ponieważ zostałeś zabity i odkupiłeś dla Boga krwią swoją ludzi z każdego plemienia i języka, i ludu, i narodu, i uczyniłeś z nich dla Boga naszego ród królewski i kapłanów, i będą królować na ziemi."
[Ap 59-10 BW]

bartek212701 - 2014-10-26, 18:36

Okup jest ZA WSZYSTKICH, którzy Go przyjmą. Nie mam co do tego wątpliwości :)

Mat. 20:28
28. Podobnie jak Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służył i oddał życie swoje na okup za wielu.
(BW)

Jeśli Okup gładzi GRZECH ŚWIATA, to gładzi grzech wszystkich ludzi :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group