FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Skandal seksualny w chilijskim Kosciele.
Autor Wiadomość
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4536/15122
 30%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2018-06-17, 15:40   

nike napisał/a:

A więc ustosunkuj się do tego tekstu, albo zamknij buzie. Nie podoba ci się forum odejdź, a nie zabieraj głos i nie ubliżaj jeżeli zupełnie się na tym nie znasz.


Co wy macie z tym tym tekstem?? na blednym tłumaczeniu się opieraćie zato innych fragmenty pisma tak jakby nie były dla was widoczne... Cóż za wybiórczosc..
Jeśli bijąc się mężczyźni uderzyliby kobietę brzemienną, i wyszłoby dziecko jej. A nie będzie ’ason, winny zapłaci grzywnę, którą nałoży mąż („pan”) kobiety (…) (23) A jeśli ’ason będzie, odda życie za życie. (24-25) Oko za oko, ząb za ząb (…) rana za ranę.

Słowo ’ason jest rzadkie, gdzie indziej w Biblii hebrajskiej oznacza szkodę, nieszczęście, w domyśle śmierć.

Wulgata i średniowieczni komentatorzy żydowscy odnoszą ’ason do osoby matki. Za jej śmierć należałoby ukarać sprawcę śmiercią. Za śmierć dziecka należy się natomiast kara pieniężna, którą zapłacić trzeba ojcu-właścicielowi.

Jeśli jednak odnieść ’ason do dziecka, co byłoby bardziej prawdopodobne wobec wymienienia go bezpośrednio przedtem, sens byłby raczej taki: „Przypadek uderzenia kobiety brzemiennej i poronienia dziecka. Gdyby nie zmarło, winny zapłacić grzywnę, którą nałoży mąż. Jeśli zmarło, odda życie za życie”. Taki przepis uwzględnia możliwość przeżycia wcześniaka.

Jest tu jeszcze jeden możliwy wariant: „Przypadek uderzenia kobiety brzemiennej i poronienia dziecka. Gdyby nie było nieszczęścia (poronienia), winny zapłaci (za uderzenie) grzywnę, którą nałoży mąż. Jeśli zdarzy się nieszczęście, odda życie za życie”.
 
     
Iwona 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 22
Pomogła: 15 razy
Wiek: 31
Dołączyła: 24 Gru 2017
Posty: 708
Poziom: 24
HP: 40/1353
 3%
MP: 646/646
 100%
EXP: 10/68
 14%
Wysłany: 2018-06-17, 15:48   

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Jest istotą żywą

Jakoś ten temat mało mnie interesuje, ponieważ osobiście nigdy nie spotkałem się z problemem aborcji i nie sądzę, aby miało coś się zmienić w tym zakresie.

Nie mniej Adam stał się istotą żywą gdy:
Rdz 2:7 bt5 "wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą."

Nie wtedy, gdy było (nawet już) w pełni ukształtowane ciało, lecz dopiero wtedy, „gdy tchnął w nozdrza jego dech żywota”
Dopiero wtedy „stał się człowiek istotą żyjącą."
- Żyjącą, żywą, duszą, żywym człowiekiem.

Ten dar przekazywania życia, Bóg dał człowiekowi wraz z nakazem, aby rozradzali się i rozmnażali, napełniając Ziemię swym potomstwem.
Następne pokolenia nie są stwarzane przez Boga, lecz rodzone przez niewiasty, nie bez udziału mężczyzny. ;-)

No wiesz... Matka w swoim łonie czuje bicie serca dziecka, czuje jego ruchy.... A jak coś co nie żyje może się ruszać?
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7075
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5564/7220
 77%
EXP: 20/373
 5%
Wysłany: 2018-06-17, 16:45   

Iwona napisał/a:
No wiesz... Matka w swoim łonie czuje bicie serca dziecka, czuje jego ruchy.... A jak coś co nie żyje może się ruszać?

Iwono. Dyskutujesz ze Słowem Bożym. Nie ze mną. :-(
Człowiek składa się z dwóch elementów: ciała zbudowanego z prochu ziemi, oraz dechu życia.
Dopiero żywy człowiek posiada rozum, sumienie, psychikę, a nawet niektórzy ducha Bożego! Takim stworzył go Bóg!
To, że w łonie matki bije serce płodu, nie oznacza, że jest już człowiekiem.
Jezus oddał życie za człowieka Adama, nie za poronione, martwe płody.

Uparłaś się, aby jajko nazywać kurą.
 
     
Gedeon 

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 614
Poziom: 22
HP: 11/1106
 1%
MP: 528/528
 100%
EXP: 40/59
 67%
Wysłany: 2018-06-17, 17:04   

Pozwólcie, że i ja wypowiem zdanie w tej kwestii:

Życie człowieka zaczyna się od poczęcia w łonie matki. W momencie połączenia się komórki żeńskiej i męskiej. Od tego momentu rozpoczyna się proces kształtowania człowieka w "matczynym środowisku".

Przekonują mnie co do tego dwie sprawy:

1) Bóg interesuje się zarodkiem od samego poczęcia .

"Ty bowiem utworzyłeś moje nerki; osłaniałeś mnie w łonie mej matki. Będę cię sławił, gdyż uczyniony jestem w sposób napawający lękiem, zdumiewający. Dzieła twoje są zdumiewające, o czym dusza moja wie bardzo dobrze. Kości moje nie były ukryte przed tobą, gdy zostałem uczyniony w skrytości, utkany w najgłębszych miejscach ziemi. Oczy twoje widziały nawet mój zarodek, a w twej księdze były zapisane wszystkie jego cząstki — w dniach, gdy się kształtowały i nie było jeszcze ani jednej z nich" (Psalm 139:13-16).

2) Prawo Mojżeszowe nakazywało ukarać śmiercią kogoś, kto uśmiercił płód w łonie matki.

„A jeżeli mężczyźni biją się i wyrządzą krzywdę kobiecie brzemiennej, i wyjdą z niej dzieci, lecz nie nastąpi wypadek śmiertelny, to bezwarunkowo należy od niego zażądać odszkodowania zgodnie z tym, co na niego nałoży właściciel tej kobiety; i ma to dać za pośrednictwem sędziów. Ale jeśli nastąpi wypadek śmiertelny, to masz dać duszę za duszę" (Wyjścia 21:22, 23).
Ostatnio zmieniony przez Gedeon 2018-06-17, 17:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4952
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 122/280
 43%
Wysłany: 2018-06-17, 17:30   

Aborcja tak czy nie ...

Zenada dzis dla mnie jest dyskusja o aborcji w Polsce np z ludzmi z KRK ale nie tylko bo oni przewaznie sami nie znaja ani dobrze biblii czy nauki wlasnego kosciola ani prawa panstwa lub zycia rodzin niepelnosprawnych ... Przeciez nie ma nakazu aborcji to niech katolik itp. trzyma sie tylko w zyciu nauki swego kosciola w tej i inny sprawach bo podobno jest chrzescijan w Polsce ponad 98%... Pytam wiec to kto robi ten aborcje .... Dzis mamy pokaz w kraju fanatyzm i hipokryzja oraz ciemnota ... Ja mowie wszystkim kazdy ma sumienie i mozliwosc wyboru dane nam od Boga i nikomu nic do naszych decyzji i kazdy niech sobie decyduje sam szczegolnie w takich kwestiach jak choroba czy zdrowie itp ... TG
PS :
Kosciol kat. w pierwszych wiekach swojego istnienia wcale nie zakazywal aborcji. W czasach sw. Augustyna (354-430n.e.) biskupi zezwalali na aborcje do 3 miesiaca. Tomasz z Akwinu (1225 — 1274 n.e.), uwazal, ze plod w lonie kobiety staje sie czlowiekiem dopiero po 40 dniach (w przypadku plodu rodzaju meskiego) i po 80 dniach (w przypadku plodu rodzaju zenskiego), i twierdzil, ze tylko czlowiek ma dusze, a plod jej miec nie moze. „Spedzaniem" niechcianych ciazy przez wieki zajmowaly sie znachorki, uznawane czesto za czarownice. Pierwsze udane ciecie cesarskie na zywej kobiecie wiaze sie z osoba Jakuba Nufera ze Szwajcarii, ktory przeprowadzil ten zabieg w 1500 roku.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5380
_________________
tom68
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13607
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 386/608
 63%
Wysłany: 2018-06-17, 17:34   

Markerów napisał/a:
Co wy macie z tym tym tekstem?? na blednym tłumaczeniu się opieraćie zato innych fragmenty pisma tak jakby nie były dla was widoczne... Cóż za wybiórczosc..

O którym tłumaczeniu ty mówisz? podaj tekst.
Markerów napisał/a:
Słowo ’ason jest rzadkie, gdzie indziej w Biblii hebrajskiej oznacza szkodę, nieszczęście, w domyśle śmierć.

W tym przypadku oznacza szkodę

Markerów napisał/a:
Wulgata i średniowieczni komentatorzy żydowscy odnoszą ’ason do osoby matki.

2Moj.21:22-23 BW
Jeżeli dwaj mężowie się biją, a przy tym uderzą kobietę brzemienną tak, że poroni, ale nie poniesie dalszej szkody, to sprawca zapłaci grzywnę, jaką mu wyznaczy mąż tej kobiety, a uiści ją w obecności rozjemców.

23
Jeżeli zaś poniesie dalszą szkodę, to wtedy da życie za życie,
Markerów napisał/a:
Wulgata i średniowieczni komentatorzy żydowscy odnoszą ’ason do osoby matki. Za jej śmierć należałoby ukarać sprawcę śmiercią. Za śmierć dziecka należy się natomiast kara pieniężna, którą zapłacić trzeba ojcu-właścicielowi.

Prawidłowo, matka została uderzona płód [dziecko] poroniła, a skoro poroniła to dziecko nie żyje.
Markerów napisał/a:

Jeśli jednak odnieść ’ason do dziecka, co byłoby bardziej prawdopodobne wobec wymienienia go bezpośrednio przedtem, sens byłby raczej taki: „Przypadek uderzenia kobiety brzemiennej i poronienia dziecka. Gdyby nie zmarło, winny zapłacić grzywnę, którą nałoży mąż. Jeśli zmarło, odda życie za życie”.

W jaki sposób płód poroniony może żyć? Dziecko w łonie matki żyje bo jest połączone pępowina, dopiero po odcięciu pępowiny, dziecko może żyć jeżeli jest donoszone.
Uważam,ze to ty chcesz coś udowodnić i ci nie wychodzi, a tonący to i brzytwy się uchwyci
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Iwona 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 22
Pomogła: 15 razy
Wiek: 31
Dołączyła: 24 Gru 2017
Posty: 708
Poziom: 24
HP: 40/1353
 3%
MP: 646/646
 100%
EXP: 10/68
 14%
Wysłany: 2018-06-17, 17:51   

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
No wiesz... Matka w swoim łonie czuje bicie serca dziecka, czuje jego ruchy.... A jak coś co nie żyje może się ruszać?

Iwono. Dyskutujesz ze Słowem Bożym. Nie ze mną. :-(
Człowiek składa się z dwóch elementów: ciała zbudowanego z prochu ziemi, oraz dechu życia.
Dopiero żywy człowiek posiada rozum, sumienie, psychikę, a nawet niektórzy ducha Bożego! Takim stworzył go Bóg!
To, że w łonie matki bije serce płodu, nie oznacza, że jest już człowiekiem.
Jezus oddał życie za człowieka Adama, nie za poronione, martwe płody.

Uparłaś się, aby jajko nazywać kurą.

W którym momencie płód staje się człowiekiem żywym?
Ostatnio zmieniony przez Iwona 2018-06-17, 17:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7075
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5564/7220
 77%
EXP: 20/373
 5%
Wysłany: 2018-06-17, 18:03   

Makarios napisał/a:
1) Bóg interesuje się zarodkiem od samego poczęcia .

Tak samo jak każdym naszym włosem.
Mt 10:30 pau "Jeśli zaś chodzi o was, to nawet wasze włosy na głowie są wszystkie policzone."
Cytat:
2) Prawo Mojżeszowe nakazywało ukarać śmiercią kogoś, kto uśmiercił płód w łonie matki.

Wj 21:22-23 bg "Jeźliby się też powadziwszy mężowie, uderzył który z nich niewiastę brzemienną, tak żeby z niej płód wyszedł, jednakby nie zaszła śmierć koniecznie karanie odniesie, jakie włoży nań mąż onejże niewiasty, a da wedle uznania sędziów. (23) Ale gdzie by śmierć zaszła, tedy dasz duszę za duszę;"
Odczytuję ten werset inaczej.
Choćby z tego powodu, że płodu nikt nie nazywa „duszą”, w rozumieniu żywego człowieka.
Można sprzeczać się gdyby chodziło o płody siedmio-dziewięcio miesięczne.
Taki płód mógłby już samodzielnie, po poronieniu, żyć poza łonem, byłby „duszą”
Jednak co powiedzieć o ciąży kilu- kilkunastu tygodniowej?
Taki płód wyjdzie i zawsze skończy się jego śmiercią!
Jak oddać tu "duszę za duszę"? :roll:

Każdy ma jednak prawo do swego zrozumienia. Każdy odpowie tylko za siebie.
 
     
Gedeon 

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 614
Poziom: 22
HP: 11/1106
 1%
MP: 528/528
 100%
EXP: 40/59
 67%
Wysłany: 2018-06-18, 10:00   

Dziękuję Henryku za wymianę poglądów w tym temacie.

Pozdrawiam!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 15