|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
Czy Bóg wysłuchuje wszystkich modlitw? |
Autor |
Wiadomość |
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2022-08-14, 14:58
|
|
|
Pokoja napisał/a: | Może należałoby tu wprowadzić male rozróżnienie między wysłuchaniem, a spełnieniem treści modlitwy. |
Pokoja powtarzam jeszcze raz.
Bóg wysłuchuje modlitw zgodnych z Jego wolą.
Bardzo dobry dałeś przykład z tym celnikiem i faryzeuszem |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
radek
Zasłużony I st. PSM
Potwierdzenie wizualne: 1000
Pomógł: 39 razy Dołączył: 24 Lip 2021 Posty: 818
Poziom: 25
|
Wysłany: 2023-03-23, 22:40
|
|
|
Godna modlitwa to oddawanie czci Bogu poprzez Prawdę. To miłość do Prawdy wyniesiona ponad miłość do świata. Odprawianie tradycyjnej modlitwy kilka razy dziennie, to za mało by przemówić do Bożego serca. Idealna modlitwa to wstepowanie po stopniach prawdziwej wiedzy w dniu, którego długość wielokrotnie przekracza długość ludzkiego dnia, a pomimo tego jest to czas krótki dla Tych, którzy wybrali życie ostateczne
Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie.
Ewangelia według św. Jana 4:24 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/jhn.4.24.BW1975
I śpiewali nową pieśń przed tronem i przed czterema postaciami i przed starszymi; i nikt się tej pieśni nie mógł nauczyć, jak tylko owe sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy zostali wykupieni z ziemi.
Objawienie św. Jana 14:3 BW1975
https://bible.com/pl/bible/3490/rev.14.3.BW1975 |
_________________ Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu. |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 965
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-06-11, 14:08
|
|
|
Modlitwa, jak urzekające to słowo: pełne głębi, tajemnicze, wyrażające najskrytsze żarliwe prośby oraz dogłębne dziękczynienie względem Boga. Nie jeden z nas odczuwa wielką ulgę, nadzieje, że zostanie wysłuchana.
Modlitwa najprościej ujmując to wypowiadany jednoosobowy monolog, biorąc pod uwagę zaistniałe okoliczności, które pozytywnie wpływają na naszą podświadomość ; odczuwamy wtedy pewne zaspokojenie własnych upragnionych pragnień.
A może modlitwa to tajemnicze zaklęcie wypowiadane w stosownej chwili?
Każdy doskonale stwierdza w skrytym ''sercu''- to wielki prerogatyw w pokładanej nadludzkiej nadziei, związany jest z głęboką czcią względem Istoty samego Boga, czy też zdrowia i innych życiowych kwestii ...itp.
Zazwyczaj modlimy się w trudnych chwilach w beznadziei osobistych doświadczeń, rzadko natomiast uwypukla ona dziękczynienie - cóż tacy jesteśmy.
''Jak trwoga to do Boga'' ; Czy tak jest naprawdę?
Uważam, że inne istotne pobudki skłaniają do modlitwy: '... 21 Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, mamy ufność wobec Boga, 22 i o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego,
ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. ...' (1 J 3,21-22 BT)
Jednak inne osoby wyrażają modlitwę w inny spektakularny sposób.
Czy taka forma zostanie wysłuchana? - subtelnie zapytam
Oto ona:
"Panie, mówiłem, tam na gałęzi drzewa siedzi kruk. Rozumiem, że Twój majestat nie może
się zniżać do mówiącego. Lecz ja potrzebuję znaku. Gdy skończę moją modlitwę, spraw, aby
ten kruk odleciał. To będzie jakby skinienie w moją stronę na znak, że nie jestem zupełnie sam
na świecie...
I patrzyłem na ptaka. Ale on siedział nieruchomo na gałęzi. Wtedy znowu zwróciłem się
ponownie.
Panie, mówiłem, masz słuszność. Twój majestat nie może się zniżać do moich żądań. Gdyby
kruk odleciał, byłbym jeszcze smutniejszy. Bo taki znak byłby znakiem danym mi przez kogoś
równego - a więc znowu przeze mnie samego, znowu byłby odbiciem moich pragnień. I ciągle
tkwiłbym w swojej samotności.
I oddawszy pokłon wróciłem.
Lecz wtedy właśnie moja rozpacz ustąpiła miejsca nieoczekiwanej radości" |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
|
|
|
|
Pokoja
VIP ZIARNKoGORCZYCY
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 726 razy Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 6339
Poziom: 55
|
Wysłany: 2023-06-15, 16:23
|
|
|
małyfilozof napisał/a: | Modlitwa, jak urzekające to słowo: pełne głębi, tajemnicze, wyrażające najskrytsze żarliwe prośby oraz dogłębne dziękczynienie względem Boga. Nie jeden z nas odczuwa wielką ulgę, nadzieje, że zostanie wysłuchana.
Modlitwa najprościej ujmując to wypowiadany jednoosobowy monolog, biorąc pod uwagę zaistniałe okoliczności, które pozytywnie wpływają na naszą podświadomość ; odczuwamy wtedy pewne zaspokojenie własnych upragnionych pragnień.
A może modlitwa to tajemnicze zaklęcie wypowiadane w stosownej chwili?
Każdy doskonale stwierdza w skrytym ''sercu''- to wielki prerogatyw w pokładanej nadludzkiej nadziei, związany jest z głęboką czcią względem Istoty samego Boga, czy też zdrowia i innych życiowych kwestii ...itp.
Zazwyczaj modlimy się w trudnych chwilach w beznadziei osobistych doświadczeń, rzadko natomiast uwypukla ona dziękczynienie - cóż tacy jesteśmy.
''Jak trwoga to do Boga'' ; Czy tak jest naprawdę?
Uważam, że inne istotne pobudki skłaniają do modlitwy: '... 21 Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, mamy ufność wobec Boga, 22 i o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego,
ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. ...' (1 J 3,21-22 BT)
Jednak inne osoby wyrażają modlitwę w inny spektakularny sposób.
Czy taka forma zostanie wysłuchana? - subtelnie zapytam
Oto ona:
"Panie, mówiłem, tam na gałęzi drzewa siedzi kruk. Rozumiem, że Twój majestat nie może
się zniżać do mówiącego. Lecz ja potrzebuję znaku. Gdy skończę moją modlitwę, spraw, aby
ten kruk odleciał. To będzie jakby skinienie w moją stronę na znak, że nie jestem zupełnie sam
na świecie...
I patrzyłem na ptaka. Ale on siedział nieruchomo na gałęzi. Wtedy znowu zwróciłem się
ponownie.
Panie, mówiłem, masz słuszność. Twój majestat nie może się zniżać do moich żądań. Gdyby
kruk odleciał, byłbym jeszcze smutniejszy. Bo taki znak byłby znakiem danym mi przez kogoś
równego - a więc znowu przeze mnie samego, znowu byłby odbiciem moich pragnień. I ciągle
tkwiłbym w swojej samotności.
I oddawszy pokłon wróciłem.
Lecz wtedy właśnie moja rozpacz ustąpiła miejsca nieoczekiwanej radości" |
Bardzo przemawia do mnie taki sens modlitwy: Modlitwa jest szczerym pragnieniem serca, wyrażonym słowami, albo bez słów. Zawsze czegoś pragniemy i chyba zawsze dążymy do ich realizacji. Gdy pragnienia te w ten czy inny sposób zostaną poznane przez innych i wsparte w realizacji jawnie, lub skrycie, to stają się odpowiedzią na tą modlitwę. Człowiek wierzący kieruje ją do Boga, chociaż jej spełnienie, następuje jak wyżej opisałem. |
_________________ http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa |
|
|
|
|
Henryk Suchecki
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy Dołączył: 23 Wrz 2018 Posty: 972
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-12-09, 19:57
|
|
|
małyfilozof napisał/a: | Modlitwa, jak urzekające to słowo: pełne głębi, tajemnicze, wyrażające najskrytsze żarliwe prośby oraz dogłębne dziękczynienie względem Boga. Nie jeden z nas odczuwa wielką ulgę, nadzieje, że zostanie wysłuchana.
| jak Pan Bóg odpowiada to wiesz że to on, pewnych rzeczy trzeba doświadczyć ,po to jest życie. |
|
|
|
|
Henryk Suchecki
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy Dołączył: 23 Wrz 2018 Posty: 972
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-12-09, 20:50
|
|
|
małyfilozofie, gdy moja żona była w Dani, modliłem się, aby czuła się tam bezpiecznie. Odpowiedzią było to, że zobaczyła opartego o miecz anioła który się do niej uśmiechał. Doświadczenie buduje naszą wiarę. |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 965
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-12-09, 21:24
|
|
|
Henryk Suchecki napisał/a: | małyfilozofie, gdy moja żona była w Dani, modliłem się, aby czuła się tam bezpiecznie. Odpowiedzią było to, że zobaczyła opartego o miecz anioła który się do niej uśmiechał. Doświadczenie buduje naszą wiarę. |
Cześć Henryk Suchecki Nie zaprzeczam, czasami osoby doznają ''złudzeń''.
Przypuszczam, że rozmawiałeś z żoną np. przez telefon i nadmieniłeś, że zanosisz modlitwy w jej sprawie
Uważam, że nie chciała sprawić przykrości raczej umocnić Twoją wiarę, więc powiedziała jak sam nadmieniłeś.
Modlitwa, to nic innego, jak tylko monolog osobny zwracającej się do Pana Boga w myśli, mowie (szeptana, głośna w nie których sytuacjach rozpaczliwa ) |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
Ostatnio zmieniony przez małyfilozof 2023-12-09, 21:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Henryk Suchecki
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy Dołączył: 23 Wrz 2018 Posty: 972
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-12-10, 08:10
|
|
|
cześć małyfilozofie, drażni mnie to mały, no niestety to nie były czasy komórkowe, to były lata 90 te, sugestia odpada. Faktycznie wygląda to jak przemowa do ściany, ale czy ściana ma uszy i moc by odpowiedzieć ?? Akurat wtedy było upalne lato i leżałem pod krzakiem , więc nie ściana tylko krzak |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13670
Poziom: 71
|
Wysłany: 2023-12-10, 17:30
|
|
|
Henryk Suchecki napisał/a: | cześć małyfilozofie, drażni mnie to mały, no niestety to nie były czasy komórkowe, to były lata 90 te, sugestia odpada. Faktycznie wygląda to jak przemowa do ściany, ale czy ściana ma uszy i moc by odpowiedzieć ?? Akurat wtedy było upalne lato i leżałem pod krzakiem , więc nie ściana tylko krzak |
Szatan żeby zwieść podatne serce, potrafi się nawet zamienić w anioła światłości.
2Kor.11:14 BW-----
I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Henryk Suchecki
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy Dołączył: 23 Wrz 2018 Posty: 972
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-12-10, 20:51
|
|
|
nike napisał/a: | Szatan żeby zwieść podatne serce, potrafi się nawet zamienić w anioła światłości. | jak to mówią? nie zbiera się z cierni fig |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|