FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Księga Pieśń nad Pieśniami
Autor Wiadomość
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2023-08-13, 20:47   Księga Pieśń nad Pieśniami

Poemat opowiada o młodych kochankach płonących z pożądania, o ich zmysłowym uniesieniu. Mężczyzna z czułością rozwodzi się o oczach i włosach ukochanej, o jej zębach, wargach, skroni, szyi i piersiach, aż dochodzi do „góry mirry”. „Cała piękna jesteś, przyjaciółko moja, i nie ma w tobie skazy”. Dziewczyna też go pożąda. „Ukochany mój przez otwór włożył rękę swą, a serce me zadrżało z jego powodu”.
Ta oda do seksualnego spełnienia pochodzi ni mniej, ni więcej tylko z Biblii. To księga Pieśń nad Pieśniami, zapewne sięgająca korzeniami jeszcze pogańskich, egipskich pieśni miłosnych znanych ponad 1200 lat przed narodzeniem Jezusa.
Badacze Biblii od tysięcy lat usilnie starają się ostudzić jej żar, twierdząc, że niesie więcej znaczeń, niż nam się zdaje. Mówi o miłości Boga do Izraela albo o miłości Chrystusa do Kościoła. Ale niezależnie od tych głębszych warstw znaczeniowych Pieśń jest utworem erotycznym, opiewającym zaspokojenie pożądania seksualnego.
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7109

Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5515/7220
 76%
EXP: 54/373
 14%
Wysłany: 2023-08-13, 20:55   Re: Księga Pieśń nad Pieśniami

małyfilozof napisał/a:
Ale niezależnie od tych głębszych warstw znaczeniowych Pieśń jest utworem erotycznym, opiewającym zaspokojenie pożądania seksualnego.

No to i ja pozwolę sobie na sarkazm...
Oby tylko przy czytaniu tej księgi nikt nie poczuł podniecenia seksualnego. :shock:

Interpretacja Słowa Bożego należy do dojrzałych ludzi.
Takich, którzy skończyli już na wyłącznej mlecznej diecie z piersi matki. :mrgreen:
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2023-08-13, 21:02   Re: Księga Pieśń nad Pieśniami

Henryk napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Ale niezależnie od tych głębszych warstw znaczeniowych Pieśń jest utworem erotycznym, opiewającym zaspokojenie pożądania seksualnego.

No to i ja pozwolę sobie na sarkazm...
Oby tylko przy czytaniu tej księgi nikt nie poczuł podniecenia seksualnego. :shock:

Interpretacja Słowa Bożego należy do dojrzałych ludzi.
Takich, którzy skończyli już na wyłącznej mlecznej diecie z piersi matki. :mrgreen:

Jednak PRAWDA to PRAWDA i zaprzeczyć nie można i usprawiedliwić wywodami duchowymi
To czysta erotyka a nawet delikatna pornografia :oops:
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7109

Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5515/7220
 76%
EXP: 54/373
 14%
Wysłany: 2023-08-14, 08:00   Re: Księga Pieśń nad Pieśniami

małyfilozof napisał/a:
Jednak PRAWDA to PRAWDA i zaprzeczyć nie można i usprawiedliwić wywodami duchowymi
To czysta erotyka a nawet delikatna pornografia :oops:

Każdy sobie odczyta to, co podpowie mu własny rozum…
Autor napisał o piersiach, a czytelnik widzi pornografię…

Dla mnie kobiece piersi opisane w PNP stanowią coś, co zawiera pokarm dla „niemowląt”.
Tak i Oblubienica posiadająca piersi „jak wieże” (8:10) jest gotowa dać pokarm całemu światu.
To jeszcze przyszłość- niedaleka.
Ma młodszą siostrę, która jeszcze nie jest gotowa dać właściwego pokarmu ludzkości.
Ta „siostrzyczka” tez kogoś konkretnego przedstawia.
Boję się pisać, bo ktoś jeszcze odczyta to jako pedofilię. :-|
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
wybrana
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 3148
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 05 Sie 2020
Posty: 758
Poziom: 24
HP: 67/1353
 5%
MP: 646/646
 100%
EXP: 60/68
 88%
Wysłany: 2023-08-14, 08:23   Re: Księga Pieśń nad Pieśniami

małyfilozof napisał/a:
Poemat opowiada o młodych kochankach płonących z pożądania, o ich zmysłowym uniesieniu. Mężczyzna z czułością rozwodzi się o oczach i włosach ukochanej, o jej zębach, wargach, skroni, szyi i piersiach, aż dochodzi do „góry mirry”. „Cała piękna jesteś, przyjaciółko moja, i nie ma w tobie skazy”. Dziewczyna też go pożąda. „Ukochany mój przez otwór włożył rękę swą, a serce me zadrżało z jego powodu”.
Ta oda do seksualnego spełnienia pochodzi ni mniej, ni więcej tylko z Biblii. To księga Pieśń nad Pieśniami, zapewne sięgająca korzeniami jeszcze pogańskich, egipskich pieśni miłosnych znanych ponad 1200 lat przed narodzeniem Jezusa.
Badacze Biblii od tysięcy lat usilnie starają się ostudzić jej żar, twierdząc, że niesie więcej znaczeń, niż nam się zdaje. Mówi o miłości Boga do Izraela albo o miłości Chrystusa do Kościoła. Ale niezależnie od tych głębszych warstw znaczeniowych Pieśń jest utworem erotycznym, opiewającym zaspokojenie pożądania seksualnego.

Absolutnie podzielam twój pogląd.
 
     
Henryk Suchecki 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 23 Wrz 2018
Posty: 964
Poziom: 27
HP: 71/1795
 4%
MP: 857/857
 100%
EXP: 47/83
 56%
Wysłany: 2023-08-14, 09:18   

Szkoda, że co dla niektórych celem w życiu stają się tylko cielesne uniesienia, dlatego co jakiś czas przeskakują z kwiatka na kwiatek i umierają niespełnieni. Interpretacja tej księgi jako tylko erotyk świadczy, że ten ktoś nie został nigdy pochwycony do Nieba
Ostatnio zmieniony przez Henryk Suchecki 2023-08-14, 09:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2023-08-14, 12:21   

Henryk Suchecki napisał/a:
Szkoda, że co dla niektórych celem w życiu stają się tylko cielesne uniesienia, dlatego co jakiś czas przeskakują z kwiatka na kwiatek i umierają niespełnieni. Interpretacja tej księgi jako tylko erotyk świadczy, że ten ktoś nie został nigdy pochwycony do Nieba

Zapytam, więc dlaczego umieszczono jako Pisma natchnione a nie zakwalifikowali do apokryfów :?:
===================

Podobna moja wymyślona metafora:
O dziwo co skrzętnie poszukiwałem przez wiele księżycowych nocy, było przed oczami, przecierałem ze zdumienia gały z odnalezionego przedmiotu, jakby uśmiechał się w moją stronę, troszeczkę się schował za poobijaną miednicą pełnej jakiegoś żelastwa (zgnieciony sagan, dziurawy garnek, zardzewiałe żelazko, proteza i drut kolczasty).
Wpadłem w zachwyt, że przed moimi zamglonymi oczyskami, jest ulubiona rzecz z mojego dzieciństwa.
Ostrożnie z wielką czułością dotknąłem, pogłaskałem czule i krogulczymi szponami podniosłem bliżej swoich ust.
Rozglądnąłem się wkoło, czy przypadkiem ktoś mnie nie podgląda, ukradkiem po chwili w napadzie tego zauroczenia przybliżyłem ociekające śliną usta z nie pohamowaną namiętnością ucałowałem, to najukochańsze cudo ze swego dzieciństwa, potem mocno przytuliłem do swego zimnego, kamiennego serca, zamykając przenikliwe oczyska.
W przypływie doznanej namiętności, przez myśl przebiegło dawne wspomnienie, zielonej kwiecistej łąki na której rosło przepiękne drzewo a moja ulubiona zabaweczka, cudownie szykownie komponowała się w tym krajobrazie, spostrzeganych dziecięcymi oczętami.

Po woli z wielką ostrożnością położyłem ją na starej komodzie, która była pokryta grubą warstwą kurzu, tak spoglądając zauważyłem poskręcane jej części, czerwony lakier w niektórych miejscach był odpryśnięty, pomyślałem ale staruszka, a tyle rozkoszy sprawiała na tej łące za domem. Kochałem ją najbardziej z wszystkich zabawek, jakie posiadałem.
A ona odwzajemniała się bujając mnie raz wysoko raz nisko na tle błękitnego nieba, czerwona ukochana na sznurkach huśtawka.
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
Ostatnio zmieniony przez małyfilozof 2023-08-14, 12:29, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2787
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 158/177
 89%
Wysłany: 2023-08-14, 12:35   

Jest to jedyna Księga, którą czytałam na raty. Dlatego, że jak dla mnie jest po prostu nudna.
Dlaczego: bo nie znoszę romansideł w literaturze. To chyba jedyne romansidło, które dałam radę przeczytać.
Nie ma to nic wspólnego z tym drugim aspektem, ztą częścią, która jest duchowa. Jednak i ta nie wydaje mi się bardzo ważna. Te informacje mamy porozrzucane po różnych innych Księgach.
Henryk Suchecki napisał/a:
ten ktoś nie został nigdy pochwycony do Nieba

Ja nie byłam pochwycona i myślę, że 99,99% populacji nie było pochwyconych do Nieba, czy to z Żydów, czy to z pogan.
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
Henryk Suchecki 
Zasłużony

Potwierdzenie wizualne: 1512
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 23 Wrz 2018
Posty: 964
Poziom: 27
HP: 71/1795
 4%
MP: 857/857
 100%
EXP: 47/83
 56%
Wysłany: 2023-08-14, 12:55   Re: Księga Pieśń nad Pieśniami

małyfilozof napisał/a:
Poemat opowiada o młodych kochankach płonących z pożądania, o ich zmysłowym uniesieniu..
Jeśli ktoś coś takiego przeżył to wie, że to jest czyste, piękne, pachnące wręcz odurzające, a ponieważ znalazło to się w biblii od razu nasuwa się, że za tym stoi duchowy wymiar tego tekstu. Tym samym autor zachęca nas do szukania w swoim życiu głębi, która zapewne jest piękniejsza od tego czego już doświadczył w ciele.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2023-08-14, 13:19   

Witam Henryk Suchecki :lol: , to Twoja interpretacja o duchowości, jednak szanuję Twoje zdanie w tej kwestii.
Owa Księga jasno podaje dowód, że Pisma Hebrajskie (ST) napisany został przez ''filozofów'' tego narodu wzorujący się na autentycznych faktach historycznych, opowiadaniach, legendach wyższej kultury np. Sumeryjskiej.
Prosto powiedzieć językiem slangowym- zerznęli i ubarwili opisy w nim (ST) zawartość swojej historii narodu.
Oczywiście mieli takie prawo, aby zaistnieć jako powiedzmy ''mocne'' odrębne PAŃSTWO na Bliskim Wschodzie.
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
Ostatnio zmieniony przez małyfilozof 2023-08-14, 13:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13