|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
KRAINA MUZYKI: poważna, opera, operetka, musical , balet ... |
Autor |
Wiadomość |
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7186
Poziom: 58
|
Wysłany: 2023-10-23, 17:17 A takie coś?
|
|
|
https://www.facebook.com/...mibextid=uyAsYr |
_________________ Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta. |
|
|
|
|
Wiesława
VIP
Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Lut 2022 Posty: 2804
Poziom: 41
|
Wysłany: 2023-10-23, 17:24 Re: A takie coś?
|
|
|
Henryk napisał/a: | https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid0aRioB4gnL2eMjF4L7FQM28FfdZvaRN4BXP9c4STjEc15HauVRieQsM9gKpXqkZ7Ml&id=100003681460187&mibextid=uyAsYr |
"Te materiały nie są dostępne." Info od fb |
_________________ "Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj |
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7186
Poziom: 58
|
Wysłany: 2023-10-23, 17:35 Re: A takie coś?
|
|
|
Wiesława napisał/a: | "Te materiały nie są dostępne." Info od fb |
Trudno. Nie wyszło...
Brak mi wiedzy jak udostępnić. |
_________________ Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta. |
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7186
Poziom: 58
|
Wysłany: 2023-10-23, 17:39
|
|
|
https://fb.watch/nSjakyJOGH/
Chyba potrzebny facebook (?) |
_________________ Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta. |
|
|
|
|
Wiesława
VIP
Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Lut 2022 Posty: 2804
Poziom: 41
|
Wysłany: 2023-10-23, 17:47
|
|
|
Henryk napisał/a: | https://fb.watch/nSjakyJOGH/
Chyba potrzebny facebook (?) |
Teraz dzaiła. Coś w linku może było łędne.
Piękna.
Ale ja wolę to:
https://www.youtube.com/watch?v=qjzJYa7tHLs
Mam wyjątkowo smutne wspomnienia, ale i tak uwielbiam |
_________________ "Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 963
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-10-23, 18:11
|
|
|
Z FB utwór ''Time To Say Goodbye '' tłum.''Czas się pożegnać'' wykonuje Ellen Williams -sopran
podsyłam link:
https://meettheartist.online/2021/10/10/ellen-williams-soprano/
z linku, krótka wzmianka"
''...Które dzieła według Ciebie wykonujesz najlepiej?
Jeśli chodzi o dzieła operowe czy oratoryjne, to dla mnie szczególnie wyróżnia się utwór Carmina Burana Carla Orffa . Od momentu, w którym słynne „O Fortuna” przyprawia mnie o gęsią skórkę, poprzez wszystkie piękne solówki, takie jak „In Trutina”, aż po solo sopranowe bez akompaniamentu „Dulcissime” z przedłużoną górną częścią D – jest to tak magiczny utwór, że zawsze lubię go wykonywać. Czyste, proste melodie sopranowe, jak mi powiedziano, bardzo dobrze odpowiadają mojemu typowi głosu i mogą to być dzieła klasyczne, melodie celtyckie lub muzyka filmowa. Cieszę się, że wszystkie utwory wybrane na Cinema EP naprawdę odpowiadają mojemu głosowi. ...''
Ten utwór muzyczny wykonuje duet Andrea Bocelli, Sarah Brightman, podesłany w powyższym poście przez Wiesławe |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
Ostatnio zmieniony przez małyfilozof 2023-10-23, 18:46, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
radek
Zasłużony I st. PSM
Potwierdzenie wizualne: 1000
Pomógł: 38 razy Dołączył: 24 Lip 2021 Posty: 817
Poziom: 25
|
Wysłany: 2023-10-23, 18:12
|
|
|
małyfilozof napisał/a: | Witaj Radku , nie rozumiem, proszę jaśniej przedstawić swoje spostrzeżenie |
Darth Sidious z "Gwiezdnych wojen" miał modulator obniżający głos |
_________________ Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu. |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 963
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-10-23, 18:25
|
|
|
radek napisał/a: | małyfilozof napisał/a: | Witaj Radku , nie rozumiem, proszę jaśniej przedstawić swoje spostrzeżenie |
Darth Sidious z "Gwiezdnych wojen" miał modulator obniżający głos |
Radku , tak przypuszczałem, ale proszę zauważ w ''Gwiezdnych wojen'' użyto modulator głosu, natomiast w przesłanym nagraniu to barwa głosu naturalna.
Nie można porównywać , tak barw głosu - sztuczny z naturalnym.
W muzykologii takie triki niedopuszczalne w filmach jak najbardziej. |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
Ostatnio zmieniony przez małyfilozof 2023-10-23, 18:27, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 963
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-10-28, 15:26
|
|
|
Dla miłośników podsyłam ''Deszczowa piosenka''
ciekawostka: w tym klipie (film muzyczny), aby wyraźniej oddać deszcz użyto triku zmieszano wodę z mlekiem, efekt odbioru jest oszałamiający
https://www.youtube.com/watch?v=swloMVFALXw |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
Ostatnio zmieniony przez małyfilozof 2023-10-28, 15:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wiesława
VIP
Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Lut 2022 Posty: 2804
Poziom: 41
|
Wysłany: 2023-10-28, 15:39
|
|
|
małyfilozof napisał/a: | zmieszano wodę z mlekiem |
Tego nie wiedziałam. Dobrze, że dzielisz się z nami swoją wiedzą w temacie muzyki. |
_________________ "Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 963
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-11-09, 19:13
|
|
|
Na temat opery ''La Traviata'' kilka słów napiszę, teraz podam tylko duet z pierwszego aktu.
Rarytas dla fanów , miłego odbioru
https://www.youtube.com/watch?v=afhAqMeeQJk |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
|
|
|
|
Wiesława
VIP
Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Lut 2022 Posty: 2804
Poziom: 41
|
Wysłany: 2023-11-10, 16:39
|
|
|
Porywające.
Ja bym wolała, aby włoskie słowa były wyświetlone, a nie angielski tekst. 😉
A u mnie taki dziś nastrój: https://www.youtube.com/watch?v=EYWEprqoLAQ
Przedtem słuchałam bluesa, ale nie wklejam co by szacowne grono za głowę się nie łapało.🤣 |
_________________ "Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 963
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-11-10, 17:17
|
|
|
Witaj Wiesławo Tak Polski czarodziej fortepianu nie ma sobie równych |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 963
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-11-10, 21:40
|
|
|
Jak obiecałem spełniam wyrażone słowo:
Opera miała być początkowo zatytułowana „Kamelia”. Stanęło jednak na tym, że będzie to Traviata. Prapremiera odbyła się 6 marca 1853 w Teatro La Fenice w Wenecji. Publiczność wygwizdała „za pokazywanie dziwek na scenie” a recenzenci zjechali niemiłosiernie. Verdi załamał się, zmienił tytuł opery na Violetta a Piave przeniósł akcję na dwór Ludwika XIV. Co się spodobało. Pierwotna wersja wróciła do łask w czasach późniejszych.
LIBRETTO
Akt I
Paryż, połowa XIX wieku Salon niejakiej Violetty Valéry, jeszcze się dowiemy co to za jedna. Wszyscy się pysznie bawią. Gospodyni też. Akurat przedstawiono jej niejakiego Alfredo Germont. Młodzieniec wydaje się być poczciwszy niż jej aktualny amant, baron (przepraszamy za słowo) Douphol. Baron wznosi toast za miłość. Toast przechodzi mu w dłuższą arię.
Violetta dostaje ataku uporczywego kaszlu i już wiemy, że broń, która pokazana została w pierwszym akcie musi nieuchronnie wystrzelić w ostatnim. W przerwie pomiędzy ponawiającymi się atakami kaszlu, Alfredo (poczciwiec) wyznaje jej swą miłość. Najpóźniej w tym momencie nawet najbardziej nierozgarnięty widz powinien móc przewidzieć jak to się skończy. Violetta próbuje ostudzić zapały młodzieńca, ten nie daje za wygraną. Ponieważ lowelas-poczciwina nie chce się odczepić, pożycza mu kwiat Kamelii, prosząc aby zwrócił nazajutrz. Naprawdę. Po wyjściu gości gospodyni spekuluje czystym sopranem na temat ewentualnych uczuć. W końcu jednak przychyla się do poglądu, że skromne radości dnia codziennego i udogodnienia wynikające z dobrodziejstw profesji też są w końcu coś warte.
Akt II
Odsłona pierwsza
Trzy miesiące później. Alfredo i Violetta żyją sobie szczęśliwie w małym domku na prowincji. Sielankę finansuje chwilowo ustatkowana oblubienica z potajemnej sprzedaży majątku ruchomego. Alfredo, wiedziony ambicją, udaje się do Paryża w celu zdobycia środków do życia. Pod jego nieobecność pojawia się tatuś ambitnego młodzieńca. Starszy pan Germont, kierując się troską o dobre imię rodziny, nakłania Violettę do porzucenia kochanka i powrotu do nierządu. Violetta, wychodząc ze słusznego założenia że jej koniec jest bliski, z bólem serca przystaje.
Violetta wyjeżdża, Alfred powraca. Violetta powiadomiła go listownie o swej decyzji. Rozpacz. Ponownie pojawia się tatuś i wzywa marnotrawnego syna do powrotu. Ten jednak odnajduje zaproszenie na party u niejakiej Flory Bervoix i postanawia jednak podążyć do Paryża śladami ukochanej. Nie podda się tak łatwo. Taki on.
Odsłona druga
Violetta, w towarzystwie nieodłącznego Barona (przepraszamy) Duphol na balu u Flory B. Goście przebrani za torreadorów i cyganki. Tańce i napoje wyskokowe. Pojawia się Alfredo i siada do karcianego stolika. Licytację przerywa kąśliwymi uwagami pod adresem byłej kochanki. Baron gotuje się wewnętrznie. Ku ogólnemu zdziwieniu Alfredo wygrywa i postanawia opuścić bal zabierając ze sobą Violettę. Ta, mimo gorących próśb kochanka, odmawia. Alfredo podejrzewa romans z (przepraszamy) Dupholem. W ataku zazdrości rzuca naszej biednej (i chorej) heroinie pieniądze w twarz, dając przy tym towarzystwu do zrozumienia, że jest to opłata za coś zupełnie innego, powszechnie wiadomo za co mężczyzna płaci kobiecie nie będącą jego żoną. Przynajmniej wówczas wszyscy wiedzieli. Violetta mdleje, Baron wyzywa, tatuś zazdrośnika pojawia się nie wiadomo skąd i znów wtrąca swe trzy grosze.
Akt III
Luty, czas karnawału. Violetta na łożu boleści. Wcale nie czuje się dobrze, co jest w końcowym stadium suchot zrozumiałe. Z listu starszego pana Garmont dowiaduje się, że zraniony w pojedynku baron wraca do sił, Alfredo zaś musiał opuścić kraj. Nie ma to jak dobre wieści.
Alfredo, uświadomiony przez nękanego uzasadnionymi wyrzutami sumienia ojca, pojawia się w sypialni umierającej i zaczyna w swej naiwności snuć plany wspólnego szczęścia. Pojawia się ojczulek Garmont i korzystając ze swych uprawnień rodzicielskich błogosławi rozkwitające uczucie. Violetta zaklina oblubieńca aby poszukał sobie innego obiektu zainteresowań ponieważ ma zamiar za chwilę skonać. Alfredo prosi aby nie umierała. Violetta chciałaby ale nie może.
Drogi melomanie może przeżyłeś na żywo tak wykonaną ową operową arię:
https://www.youtube.com/w...ZEJdnSKD4&t=98s |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
|
|
|
|
Wiesława
VIP
Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Lut 2022 Posty: 2804
Poziom: 41
|
Wysłany: 2023-11-10, 22:37
|
|
|
Super opis. Dzięki. |
_________________ "Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|