FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak to z potopem bylo
Autor Wiadomość
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4932
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 102/280
 36%
Wysłany: 2013-08-24, 13:35   Jak to z potopem bylo

Jak to z potopem bylo

Biblia mowi, ze „Noe byl mezem sprawiedliwym, nieskazitelnym wsrod swojego pokolenia”. Do Noego odwolal sie apostol Pawel w Liscie do Hebrajczykow (11,7), a takze sam Jezus, gdy prorokowal o czasach konca: „A jak bylo za dni Noego, takie bedzie przyjscie Syna Czlowieczego” (Ewangelia Mateusza 24,37). Jakimi zatem byly czasy Noego? Czy mozna je potraktowac jako fikcje, skoro wspominal je sam Chrystus?
Czytamy w Biblii, ze w czasach Noego „ziemia byla skazona w oczach Boga i pelna nieprawosci”, ale znajdziemy tez tam dokladniejsza charakterystyke tego okresu:
▸ szybki postep wiedzy i technologii (Ksiega Rodzaju 4,17.22);

▸ szybki wzrost populacji (tamze, 6,1.11);

▸ koncentracja ludnosci w miastach (tamze, 4,1);

▸ uleganie apetytowi (Ewangelia Lukasza 17,27);

▸ materialistyczne podejscie do zycia (tamze, 17,28);

▸ nastawienie na przyjemnosci (Ksiega Rodzaju 4,21);

▸ ignorowanie Boga i Jego Prawa (List Judy 15);

▸ lamanie swietosci zwiazku malzenskiego (Ewangelia Mateusza 24,38);

▸ wielozenstwo (Ksiega Rodzaju 4,23)

▸ propagowanie nieprawosci (tamze, 6,5.12);

▸ zepsucie (tamze 6,12);

▸ przestepstwa i gwalty (tamze, 6,11.13);

▸ dewiacje seksualne (tamze 4,19; 6,2);

▸ powszedniosc bluznierczych mysli i slow (II List Piotra 2,5; List Judy 15);

▸ odrzucenie natchnienia Slowa Bozego (I List Piotra 3,19).

Z uwagi na wszechogarniajace zlo i calkowita demoralizacje Bog postanowil zgladzic czlowieka, ale wczesniej powolal prorokow, w tym Noego, aby zapowiedzieli, ze zniszczenie przyniesie potop. Niewielu jednak w to uwierzylo. Ludzie mieli 120 lat na rozmyslanie, bo tyle trwala budowa arki, ktora mogla schronic kazdego, kto zaufa Bozym slowom. Na ziemi nie zaszly jednak zadne dostrzegalne zmiany. Plony byly obfite, a ludzie – jak pozniej wspominal Jezus - nadal zyli w dostatku: jedli i pili, sadzili i budowali, swietowali i ucztowali, pograzajac sie w bezprawiu. Nic nie zapowiadalo potopu. Byli zapewne i kpiarze, ktorzy drwili z Noego i jego wiary. Do czasu...

„W roku szescsetnym zycia Noego, w miesiacu drugim, siedemnastego dnia tego miesiaca, w tym wlasnie dniu wytrysnely zrodla wielkiej otchlani i otworzyly sie upusty nieba” (Ksiega Rodzaju 7,11). Wody, ktore zalaly ziemie, mialy dwa zrodla: strumienie wod z nieba i podziemne zrodla wod. Mezopotamskie przekazy takze wskazuja na ulewe jako powod potopu, a greckie mity dodaja, ze oprocz strumieni deszczu „Zeus otworzyl otchlanie wod” (1).

Historie o ogolnoswiatowym potopie, ktory zniszczyl ludzkosc z wyjatkiem garstki w arce, zachowaly sie w pamieci setek kultur na wszystkich zamieszkalych kontynentach (2). Przekazy te opisuja potop jako najwieksza katastrofe w dziejach. Wiele z nich opowiada o sztormach, trzesieniach ziemi i erupcjach wulkanow, ktore towarzyszyly potopowi.

W najstarszych zrodlach pisanych potop przedstawiony jest jako „katastrofalny deszcz”, „ulewny sztorm”, „zlowieszczy wiatr”, „powodz deszczu” (3). Takich zwrotow w Mezopotamii nie uzywano wobec powodzi. Berossos w „Historii Babilonii” okresla potop slowem kataklysmos, ktore wystepuje rowniez w greckiej legendzie o Deukalionie – i tam przyczyna potopu byla straszna ulewa (4). Slowo „kataklizm” pojawia sie takze w Septuagincie i Nowym Testamencie, gdy mowa o potopie. Greckie kataklysmos jest odpowiednikiem hebrajskiego mabbul. Prof. Gerhard Hasel wykazal, ze w Biblii odnosi sie ono do potopu spowodowanego ulewnym deszczem (od ybl, czyli „plynac” lub „lac strumieniami”). Mabbul w polaczeniu z „wodami” (hebr. mayim) tworzy w Starym Testamencie techniczny zwrot oznaczajacy potop, a nie lokalna powodz (5).

O rozmiarach i skutkach potopu swiadcza skamieniale lasy, ogromne kaniony, pyl wulkaniczny rozsiany po calej ziemi, niezliczone skamienialosci ryb i zwierzat, a takze rozlegle zloza wegla, ropy i gazu.

Skutki potopu: wegiel
Obfita roslinnosc swiata przedpotopowego zostala wymieszana, przeniesiona i rzucona w rozne miejsca przez wody, a nastepnie przykryta masami mulu i wapienia, ktore utworzyly nad nia kamienna pokrywe osadowa. Sprasowane masy roslinnosci pod wysokim cisnieniem warstw osadowych przeksztalcily sie w wegiel. Wielu sadzi, ze wegiel powstal z kolejnych warstw obumarlych lasow, co trwalo miliony lat. Jest to nieprawdopodobne, gdyz obumarle drzewa i rosliny gnija i tworza prochnice, a nie wegiel. Nie ma dzis zadnych procesow geologicznych, ktore moglyby uksztaltowac poklady wegla, jakie mamy na ziemi. Uczeni szacuja, ze aby uzyskac jednometrowa warstwe wegla, potrzeba kilka metrow torfu. Ale na swiecie prawie nie wystepuja torfowiska o glebokosci wiekszej niz kilkanascie metrow. Tymczasem niektore poklady wegla w USA maja 30 m grubosci, a poklady wegla brunatnego w Australii siegaja 150 m! Zloze Pittsburgh w USA, o przecietnej grubosci 21 m, rozciaga sie na obszarze 544 000 ha! Jedynie potop pozwala wyjasnic powstanie takich warstw wegla – stalo sie to za sprawa mas przedpotopowej fauny zdartej i przemieszczonej przez potezne fale potopu.

Ewolucjonisci zakladaja, ze wegiel powstawal, gdy czlowieka nie bylo jeszcze na ziemi. Ale jak w takim razie wyjasnic ludzkie wyroby znalezione w brylach wegla? Na przyklad 9 stycznia 1891 roku S. W. Culp z Morrisonville w stanie Illinois, wkladajac wegiel do pieca, natknela sie na rozpolowiona bryle, z ktorej wypadl pieknie wykonany zloty lancuch. Kobieta myslala, ze wpadl komus do wegla, ale kiedy chciala go podniesc, zauwazyla, ze oba konce tkwily w bryle, a jego slad odbity jest na obu stronach grudy (6). Lancuch mierzyl 25 cm, a wykonano go z 8-karatowego zlota. Jak znalazl sie w bryle wegla z okresu karbonu, datowanego na miliony lat przed czlowiekiem? Nie jest to odosobniony przypadek. W 1912 pracownicy Elektrowni Miejskiej z Thomas w stanie Oklahoma rozbili mlotem bryle wegla, ktora nie miescila sie w piecu, a wowczas z jej srodka wypadlo zelazne naczynie. W 1885 roku w odlewni Isadora Brauna w Vocklabruck w Austrii znaleziono bryle wegla z metalowa rurka o wymiarach 5 x 5 x 4 cm. Syn wlasciciela zawiozl ja do Muzeum w Salzburgu, gdzie badal ja austriacki fizyk Karl Gurls. Wykonano ja ze stopu stali i niklu. Przez wnetrze rurki bieglo wglebienie wykonane maszynowo, co wskazuje, ze byla ona czescia wiekszego mechanizmu (7).

Przedmioty wykonane przez czlowieka znalezc mozna tez w skalach osadowych. 22 lipca 1844 roku robotnicy pracujacy w kamieniolomie w poblizu Rutherford Mills w Anglii natrafili nic ze zlota na glebokosci blisko 3 m. Byla ona zamknieta w skale, ktora geolodzy datuja na 60 milionow lat (8). 2 kwietnia 1897 roku w kopalni Lehigh w Webster City w stanie Iowa znaleziono tablice o rozmiarach 60 x 30 x 10 cm z pieknie wyrzezbionymi figurami z twarza patriarchy. Odkryto ja na glebokosci ponad 40 m pod piaskowcem, datowanym na 300 milionow lat! (9) W Dorchester w stanie Massachusetts w 1851 roku wybuch dynamitu rozbil lita skale, wyrzucajac z niej rozerwana na pol waze o dzwonowatym ksztalcie i wysokosci 12 cm z pieknie inkrustowanymi kwiatami, swiadczacymi o duzym kunszcie artystycznym wykonawcy (10). W Museum of Creation Evidence w Glenn Rose ogladalem niedawno metalowy mlotek znaleziony w 1936 roku poblizu miasteczka Londyn w Teksasie. Miescil sie on w kawalku skaly z okresu kredy (140 mln lat)! Mlotek wykonany zostal ze stopu zelaza (96,6%) i chloru (2,6%), ktory - zdaniem metalurgow - nie jest mozliwy do uzyskania w dzisiejszych warunkach atmosferycznych (11). Przed potopem warunki te byly jednak inne. Wlasnie z tego czasu musza pochodzic wymienione eksponaty.

Skutki potopu: skamienialosci
Slady po potopie pozostaly na szczytach gor w postaci skamienialosci muszli i ryb. Dowodzi to, ze wszystkie lancuchy gorskie byly kiedys czescia dna morskiego. Skad biora sie skamienialosci? Ryby przeciez nie kamienieja dzis w mule ani piasku. Martwe ryby rozkladaja sie lub padaja ofiara drapieznikow, nie czekajac az dla potomnosci pokryje je warstwa osadu. Tymczasem w skalach osadowych znajduja sie miliardy skamienialosci roznych stworzen. Czesto sa to ryby z doskonale zachowanymi pletwami i luskami, ktore zginely nagle i zostaly szybko pogrzebane osadem. Pozycja wielu z nich zdradza agonie bez sladu ataku drapieznika. Niektore zginely w trakcie polykania mniejszej ryby czy podczas porodu, co swiadczy, ze skamienialy nie dlatego, iz lezaly w miejscu przez miliony lat, ale w rezultacie naglego kataklizmu o niewyobrazalnej mocy.

Porzadek skamienialosci w warstwach geologicznych jest taki, jakiego oczekiwalibysmy w przypadku potopu. Najnizej sa szczatki morskich stworzen zyjacych blisko dna, zwlaszcza bezkregowcow. Nastepnie zwierzeta wolno poruszajace sie, takie jak plazy. Gady mialy wiecej mozliwosci przetrwania, dlatego padly w nastepnej kolejnosci. Przed podnoszacymi sie przez 40 dni wodami potopu najdluzej byly w stanie uciekac ssaki, w tym ludzie. Uczeni ewolucjonisci uwazaja te kolejnosc za dowod na teorie ewolucji, ale nie potrafia rozwiazac problemu, jaki stwarzaja skamienialosci zwierzat lub drzew, lezace w poprzek kilku warstw geologicznych - jest przeciez niemozliwe, by martwe zwierze czy drzewo przetrwalo miliony lat bez rozkladu, czekajac, az zakryja je warstwy osadowe.

Dr John D. Morris napisal: „Wielowarstwowe skamienialosci naleza do wyjatkow, ale znane sa wszystkim geologom. Czesto znajduje sie drzewa wystajace ze zloz wegla do wyzej polozonej warstwy, a nawet siegajace do drugiego zloza wegla, kila stop ponad pierwszym. Bylem w wielu kopalniach wegla i w prawie wszystkich widzialem takie skamienialosci lub slady po nich. Odkrylem takze gruby i prosty jak strzala pien, przechodzacy przez liczne warstwy. Ponadto widzialem setki pojedynczych skamienialosci, ktorych szerokosc byla wieksza niz szerokosc warstw, w ktorych tkwily. Oczywiste jest, ze warstwy te nie moga byc rezultatem powolnej akumulacji, poniewaz na przyklad martwa ryba nie utrzyma swego ksztaltu, az wokol niej zgromadzi sie osad. Musi ona byc szybko przykryta, aby w ogole mogla byc zachowana. Niektore z wielkich wielowarstwowych drzew przechodza przez warstwy, o ktorych sadzono by, ze powstawaly przez dziesiatki tysiecy lat. Caly ten fragment musial jednak powstac w krotszym czasie niz ten, w ktorym drzewo sprochnieje. Dzis dobrze wiadomo, ze szybko poruszajace sie i pelne osadu wody moga utworzyc wielosc warstw, jak to pokazuja laboratoryjne eksperymenty, huragany, a nawet fale mulu spowodowane wybuchem wulkanu sw. Heleny” (12).

Skutki potopu: Wielki Kanion
Wiele miejsc na swiecie nosi oznaki uformowania przez ogrom wody raczej w krotkim czasie niz w wyniku stopniowego procesu trwajacy miliony lat. Najbardziej znanym przykladem jest Wielki Kanion w Arizonie. Obecnie wielu uczonych zdecydowanie odrzuca dawna teze, ze wyzlobila go rzeka Kolorado w ciagu milionow lat, przyjmujac, ze powstal w rezultacie wielkiej powodzi, za sprawa mas wod z polodowcowego jeziora, ktore szybko wyciely kanion. Podobne zjawisko mozna bylo zaobserwowac nie tak dawno po wybuchu wulkanu sw. Heleny w USA (czy podczas megapowodzi w Islandii), kiedy woda pobliskiego jeziora w ciagu kilku godzin wyzlobila kanion, ktory geolodzy szacowaliby na miliony lat, gdyby nie powstal na ich oczach.

Uformowanie sie Wielkiego Kanionu czy skamienialych drzew w Petrified Forest w Arizonie, powstanie pasm gorskich pokrytych morskimi skamienialosciami, ruch plyt tektonicznych i dryf kontynentow, a takze legendy o potopie, ktore zachowaly sie w pamieci wszystkich kultur swiata, potwierdzaja biblijna relacje o globalnej katastrofie.

Symbolika potopu
Jezus zapowiedzial, ze „jak bylo za dni Noego, takie bedzie przyjscie Syna Czlowieczego”. Biblia czyni analogie miedzy czasami Noego i czasami konca, a takze miedzy potopem i koncem swiata: „Przez te wody tez owczesny swiat zginal zalany woda. Obecne zas niebiosa i ziemia dzieki temu samemu Slowu sa zachowane dla ognia, strzezone na dzien sadu i zaglady bezboznych ludzi” (II List Piotra 3,6-7).

Przed potopem ludziom dane bylo 120 lat laski, w czasie ktorych mogli sie odwrocic od grzechu. Czas laski dobiegl konca na siedem dni przed kataklizmem, kiedy Bog zamknal za Noem drzwi arki. Nikt, poza jego rodzina, nie skorzystal z ratunku. Watpliwosci i rozwiazlosc zabily ludzka czujnosc. Przez tydzien nikt nie wiedzial, ze jego los jest juz przesadzony. Podobnie bedzie przy koncu swiata. Jezus zapytal: „Czy Syn Czlowieczy znajdzie wiare na ziemi, gdy przyjdzie?” (Ewangelia Lukasza 18,8).

Sceptycy naigrywali sie z Noego, arki i potopu. Dopiero tonac, odkrywali, ze ludzka madrosc i chelpliwosc to glupota. Wielu dzis w podobny sposob lekcewazy Slowo Boze, sadzac, ze swiat bedzie trwal dalej tak jak trwa. Apostol Piotr zapowiedzial, ze taka postawa bedzie jednym ze znakow konca: „Przede wszystkim to wiedzcie, ze w dniach ostatecznych przyjda szydzacy szydercy, ktorzy beda postepowac wedlug wlasnych zadz i mowic: Gdzie jest obietnica Jego przyjscia? Odkad bowiem zasneli ojcowie, wszystko tak trwa, jak od poczatku stworzenia. Tym, ktorzy tak uwazaja, umyka, ze od dawna byly niebiosa i ziemia, ktora z wody i wsrod wody powstala dzieki Slowu Boga. Przez te wody tez owczesny swiat zginal zalany woda. Obecne zas niebiosa i ziemia dzieki temu samemu Slowu sa zachowane dla ognia, strzezone na dzien sadu i zaglady bezboznych ludzi” (II List Piotra 3,3-7).

Alfred J. Palla

Ksiazki tego autora znajdziesz w wyd Znaki Czasu http://www.znakiczasu.pl/

1. David Fasold, The Ark of Noah, s. 164.
2. James Frazer, Folklore in the Old Testament: studies in comparative religion, t. 1, s. 105-361.
3. Epos o Gilgameszu, 11:90-131.
4. Apollodoros, Biblioteka, 1, 7:2; 3, 8:2.
5. Gerhard Hasel, `Some issues regarding the nature and universality of the Genesis Flood narrative", Origins, 5 (1978): 92-93.
6. Rene Noorbergen, Secrets of the Lost Races, s. 41.
7. Nature, Londyn, 1886
8. Rene Noorbergen, Secrets of the Lost Races, s. 42.
9. Brad Steiger, Worlds Before Our Own, s. 153.
10. Scientific American, Nr 7 (1852): 298.
11. Robert F. Helfinstine, Jerry D. Roth, Texas Tracs and Artifacts, s. 92.
12. John D. Morris, `What Are 'Polystrate' Fossils?, Acts & Facts, wrzesien, 24:9 (1995); cyt. w: Na Poczatku, 11A, 63 (1995): 251-252.
_________________
tom68
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 14