FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO

[bartek212701]

[nike]

[bartek212701]

Niektórzy twierdzą,że znak ten pochodził od szatana, bo później astrologowie/magowie trafili wiemy gdzie i w jakim celu

[Y]

[nike]

W żadnym wypadku. Na niebie zdarzają się różne zjawiska, np. gwiazda nagle rozjaśnia się, a następnie przygasza w ciągu roku lub dwóch. Podobne zjawisko miało miejsce w 1901 roku. Chociaż podobno tamto było inne. Bóg często wykorzystuje sama naturę do np. cudu, Cudem jest tylko to,że to, zjawisko wydarzyło się dokładnie w czasie, w którym było potrzebne.

[Henryk]

Na temat gwiazdy „na wschodzie” napisano już książki.
A to koniunkcja planet, a to wybuch supernowej, aż po statki kosmiczne.
Mędrcy (niesłusznie nazwani Magami) szli prawdopodobnie z Persji. Zajmowali się prawdopodobnie także astronomią. (Inni widzą w nich astrologów.)
Taka podróż trwała miesiącami.
(Dużo tu "prawdopodobnie"...)
Nie mógł to być krótkotrwały rozbłysk gwiazdy, kometa, czy koniunkcja plant.
Takie zjawiska (poza supernową) trwają sekundy, góra minuty.
Musiało to być jakieś nadprzyrodzone światło.
Takie „coś” musiałby przebywać na orbicie geostacjonarnej, inaczej wskazywałoby inny kierunek niż wschód, w zależności od pory dnia czy godziny.
Ja nie wiem co to było.

W Persji przebywał Daniel, wraz z towarzyszami. Ich wiedza przewyższała znacznie mędrców królewskich.
Dn 1:20 nbg-pl "I w każdej sprawie wymagającej mądrości oraz rozumu, o którą król ich pytał, odkrywał, że są dziesięciokrotnie bieglejsi od wszystkich mędrców i wróżbitów , którzy byli w całym jego królestwie."
Daniel zamartwiał się położeniem Izraela, oczekiwał wybawcy.
Dn 9:11 bt "Cały Izrael przekroczył Twoje Prawo i pobłądził, nie słuchając Twego głosu. Spadło na nas przekleństwo [poparte] przysięgą, które zostało zapisane w Prawie Mojżesza, sługi Bożego; zgrzeszyliśmy, bowiem przeciw Niemu."
I choć minęło prawie V wieków, być może przetrwała wiara Daniela w potomnych?
Może właśnie ci mędrcy kultywowali wiarę Daniela?
No i gdzie mieli szukać nowo narodzonego króla, jak nie na dworze królewskim?
To oczywiste!

[Krystian]

[Y]

Ujrzę go, ale nie teraz;
będę patrzył na niego, ale nie z bliska.
Gwiazda wyjdzie z Jakuba,
a berło powstanie z Izraela.
I roztrzaska on skronie głowy Moabu
i czaszkę wszystkich synów tumultu wojennego.

„‚Ja, Jezus, posłałem swego anioła, aby wam o tym złożyć świadectwo
dla zborów. Jam jest korzeń i potomek Dawida, i jasna gwiazda poranna’”.

Ujrzę go, ale nie teraz;
będę patrzył na niego, ale nie z bliska.
Gwiazda wyjdzie z Jakuba,
a berło powstanie z Izraela.
I roztrzaska on skronie głowy Moabu
i czaszkę wszystkich synów tumultu wojennego.

„‚Ja, Jezus, posłałem swego anioła, aby wam o tym złożyć świadectwo
dla zborów. Jam jest korzeń i potomek Dawida, i jasna gwiazda poranna’”.

[Krystian]

[Henryk]

Rethel napisał:

Cytat:

Jam jest korzeń i potomek Dawida, i jasna gwiazda poranna

Tą gwiazdą jest Jezus.
Krystian napisał:

Cytat:

właśnie ta gwiazda mogła być tego symbolem

Ale to nie był symbol, tylko faktycznie jakieś widzialne zjawisko świetlne.
Tym światłem nie mógł być Jezus, ponieważ w tym samym momencie przebywał na sianie.
Mt 2:9 kow "Mędrcy wysłuchawszy króla udali się w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na wschodzie, szła przed nimi, aż zatrzymała się nad miejscem, gdzie było dziecię."

[Y]

[Krystian]