FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO

nike · Wysłany: 2013-03-07, 21:15

[quote="Axanna"]

AlexK · Wysłany: 2013-03-07, 21:17

nike, więc czemu Szczepan nie mógł po prostu pominąć wychwalania i dziękczynienia i ograniczyć się tylko w modlitwie do prośby?

Axanna · Wysłany: 2013-03-07, 21:19

a ja jeszcze czesto modl... przywoluje ( :->

) imie Pana i prosze, zeby sie wstawil w mojej sprawie u Ojca

nike · Wysłany: 2013-03-07, 21:33

[

Cytat:

b]AlexK[/b], nike, więc czemu Szczepan nie mógł po prostu pominąć wychwalania i dziękczynienia i ograniczyć się tylko w modlitwie do prośby?

Czy ja powiedziałam,że mógł, czy nie mógł pominąć? Ja wyraziłam swoje zdanie,ze Szczepan wzdychał i w duchu na pewno modlił się do Jehowy Boga, a głośno po prostu wzywał Jezusa, co mam jeszcze ci powiedzieć? według tekstu biblijnego, nie modlił się, do Jezusa.
A ty myśl jak chcesz.

Axanna, Każdy ma własna wolę we wszystkim co robi.
Jeszcze raz zaznaczam,że nie uważam za grzech modlić się do Jezusa.
Przedstawiłam teksty z oryginału gdzie nie ma słowa modlił się

Axanna · Wysłany: 2013-03-07, 21:41

nike · Wysłany: 2013-03-07, 22:00

Axanna · Wysłany: 2013-03-08, 08:51

ok, zostawmy sprawe zbawienia (aczkolwiek pisze ze kto wzywa zbawiony bedzie i ja nie twierdze tutaj, ze kto wzywa juz zbawiony, ale ze bedzie).

Odnosnie tego ze nie ma slowa "modlil sie" to prosze zdefiniuj ten termin, co to oznacza "modlic sie" i ponownie prosze o wskazanie roznic pomiedzy przywolywaniem imienia Panskiego a modlitwa. Bo moim zdaniem w tym momencie (iz nie ma, nie ma, nie ma slowka modlil sie) zwyczajnie sie czepiasz slowek

poza tym zostawiajac do innych rozwazan pojecie zbawienia pozostaje jednak w tym temacie wyrazny moim zdaniem nakaz "kazdy kto wzywa..." - to nie jest rada, tylko nakaz, ktory nie warto w tym temacie pomijac tylko dlatego ze cos tam glebszego dotyczy zbawienia.

(swoja droga ciekawe - zastanawiam sie tylko - ze odnosnie tego wersu mowisz o tylko zapewnionym wzbudzeniu z grobu i to dla wszystkich, kto wzywa i kto nie wzywa - tedy faktycznie by wychodzilo na to ze po co wzywac kiedy nic ci to nie daje, bedziesz wzbudzony tak samo jak ten kto nie wzywal. Tylko, ze po co tedy ten werset, dla ozdoby tylko? Po co tedy wiara, nawrocenie itp.?)

mam nadzieje ze kwestie ktore poruszylam sa w temacie

Makarios · Wysłany: 2013-03-08, 15:48

Axanna · Wysłany: 2013-03-08, 18:35

Makarios · Wysłany: 2013-03-08, 20:14

Rób jak uważasz, Axsiu. Twoja sprawa. Ale ja w Biblii nie znalazlem nakazu modlenia się do kogokolwiek oprócz Boga Ojca.

bartek212701 · Wysłany: 2013-09-05, 23:28

Wydaje mi się,że cześć tak,ale czy boską to już nie jestem pewny. Skoro Bóg zazyczył sobie,by oddawano Jezusowi cześć i,żeby na Jego imie zginało się każde kolano,to uczynił z Jezusa niemalże Boga i nie mam na tyle odwagi,by mówić,że Jezusowi nie nalezy się cześć.Niektórzy używaja zamiennika,na 'szacunek' ale czy ja wiem...

nike · Wysłany: 2013-09-05, 23:34

Wyraz grecki timao--------czcić, szanować,cenić, oceniać, oszacować
" hyjos--------syn, dziecko
" pater--------ojciec, dziad,przodkowie, rodzice.

Jezus na każdym miejscu mówił,że on jest mniejszy od Ojca,Łuk.22:29;Ew.Jana.6:32;44; 8:28 i wiele innych, wyraźnie te teksy mówią,że Syn i Ojciec to dwie różne osoby.

Te dwie osoby duchowe dzialają w tym samym kierunku, co Ojciec powie Syn to czyni maja jedne intencje i w tym są jednością.

Należy szanować Ojca i Syna bo to Syn za nas umarł, Ojciec mu to zaproponował, Jezus się na to zgodził.
Jednak -------
CZEŚĆ BOSKĄ NALEŻY ODDAWAĆ TYLKO BOGU! :-D