FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO

[Krystian]

Wiele osób wierzy, że jak umrze pójdzie do nieba. Czyli wierzy w duszę nieśmiertelną, która jeżeli jest dobra idzie do nieba. Podobno te dusze są tam bardzo szczęśliwe.
Zatem zadaję logiczne pytanie
na co mają czekać te dusze na zmartwychwstanie skoro są tam szczęśliwe?

[Iwona]

Miałam już się nie wypowiadać, ale widzę, że wcale nie pojmujesz tego jak wygląda i
na czym polega nasza wiara w zmartwychwstanie. Jak chcesz to mogę o tym jeszcze popisać z Tobą

Miałam już się nie wypowiadać, ale widzę, że wcale nie pojmujesz tego jak wygląda i
na czym polega nasza wiara w zmartwychwstanie. Jak chcesz to mogę o tym jeszcze popisać z Tobą

[nike]

Iwona, Popisz na forum, bo ja tez jestem ciekawa.

[Krystian]

[Iwona]

Wiadomo, że osoba ludzka składa się z ciała i duszy. W chwili śmierci dusza odłącza się od ciała i idzie do nieba, piekła, ewentualnie czyśćca. W piekle są jedynie cierpienia, a to już nie jest życie ale koszmar. W czyśćcu mimo, że pewien (choć mniejszy) ogień jest to jednak jest już lepiej. Z czyśćca to już jedynie do nieba można trafić (do piekła nie). W niebie jest stan szczęścia wiecznego. Czekają nas tam tak wielkie przyjemności, które ani nasze oczy nigdy nie widziały, ani uszy o nich nie słyszały, coś co przekracza nawet naszą wyobraźnie, tak piękne rzeczy. Jest jedno "ale". W niebie jest sama dusza czyli nie jest to człowiek w pełni bo brakuje ciała. Nie jest to w pełni osoba. Dopiero w pełni stanie się nią przy zmartwychwstaniu. http://www.niedziela.pl/a...martwychwstanie - tu polecam ciekawy wywiad, który przedstawia bardzo dobrze jak w to my katolicy wierzymy.

Wiadomo, że osoba ludzka składa się z ciała i duszy. W chwili śmierci dusza odłącza się od ciała i idzie do nieba, piekła, ewentualnie czyśćca. W piekle są jedynie cierpienia, a to już nie jest życie ale koszmar. W czyśćcu mimo, że pewien (choć mniejszy) ogień jest to jednak jest już lepiej. Z czyśćca to już jedynie do nieba można trafić (do piekła nie). W niebie jest stan szczęścia wiecznego. Czekają nas tam tak wielkie przyjemności, które ani nasze oczy nigdy nie widziały, ani uszy o nich nie słyszały, coś co przekracza nawet naszą wyobraźnie, tak piękne rzeczy. Jest jedno "ale". W niebie jest sama dusza czyli nie jest to człowiek w pełni bo brakuje ciała. Nie jest to w pełni osoba. Dopiero w pełni stanie się nią przy zmartwychwstaniu. http://www.niedziela.pl/a...martwychwstanie - tu polecam ciekawy wywiad, który przedstawia bardzo dobrze jak w to my katolicy wierzymy.

[nike]

Iwona, A gdzie teksty biblijne na poparcie twojej tezy?
Bo jak na razie to nie zastosowałaś się do Biblii, a forum Biblijne jest.

[Iwona]

Daj mi spokój. Ja dziś się strasznie źle czuję i wymiotuję.

Daj mi spokój. Ja dziś się strasznie źle czuję i wymiotuję.

[nike]

[Krystian]