FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO

[Makarios]

Niemal każdy wzdryga się na myśl o zadawaniu sobie bólu. A jednak ludzi, którzy z pobudek religijnych praktykowali samobiczowanie, ścisły post czy noszenie włosiennicy, uważano za niezwykle pobożnych. Chociaż praktyki te kojarzą się ze średniowieczem, to jak wynika z niedawnych doniesień prasowych, również w naszych czasach niektórzy czołowi przywódcy religijni uprawiali samobiczowanie.

Co skłania ludzi do uzewnętrzniania wiary w taki sposób? Zdaniem rzecznika pewnej organizacji podającej się za chrześcijańską „dobrowolne godzenie się na dyskomfort pozwala przyłączyć się do Jezusa Chrystusa w cierpieniach, na które chętnie przystał, by odkupić nas od grzechu”.

A co Wy sądzicie na ten temat?

Niemal każdy wzdryga się na myśl o zadawaniu sobie bólu. A jednak ludzi, którzy z pobudek religijnych praktykowali samobiczowanie, ścisły post czy noszenie włosiennicy, uważano za niezwykle pobożnych. Chociaż praktyki te kojarzą się ze średniowieczem, to jak wynika z niedawnych doniesień prasowych, również w naszych czasach niektórzy czołowi przywódcy religijni uprawiali samobiczowanie.

Co skłania ludzi do uzewnętrzniania wiary w taki sposób? Zdaniem rzecznika pewnej organizacji podającej się za chrześcijańską „dobrowolne godzenie się na dyskomfort pozwala przyłączyć się do Jezusa Chrystusa w cierpieniach, na które chętnie przystał, by odkupić nas od grzechu”.

A co Wy sądzicie na ten temat?

[fis]

Dla mnie jest to slepa droga, która nie prowadzi do Boga. Wiara wymaga pewnego rodzaju cierpienia, ale nie zadawanego sobie samemu i praktycznie bez sensu.

[nike]

Jest to niszczenie własnego zdrowia. I właśnie to jest ślepa wiarą o której w temacie o wierze napisałam. Bóg od nas nie wymaga takiego aż poświęcenia,żeby okaleczać własne ciało.

[Makarios]

A coś z Biblii na ten temat?

A coś z Biblii na ten temat?

[nike]

[Makarios]

"Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów" (Kol. 2:23).

"Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów" (Kol. 2:23).