|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
dekalog przyk. 10,6,7 |
Autor |
Wiadomość |
zion599 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-21, 16:44 dekalog przyk. 10,6,7
|
|
|
Rozwazajmy rózne odpowiedzi tylko o jedno proszę :
bez demagogii typu "ze Bog nie wiedział co mowi", "Mojzesz był w transie i sobie dopisał bo zapomniał:P"
PYTANIE
Czemu Pan Bóg wyraznie oddzielił przykazania:
"Nie będziesz cudzołożył"
"Nie będziesz kradzieży czynił."
od 10 przykazania czyli:
"Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego,Nie będziesz pożądał [...] domu bliźniego twego,
ani sługi, ani służebnicy, ani wołu, ani osła, ani żadnej rzeczy, która jego jest.
"
Jaką konkretnie naukę Bóg tu chce wyeksponować w przypadku 6 i 7
a jaką w przypadku 10go? Czym one się różnią?
Czy zawierają się w sobie?
A moze są uściśleniem? |
|
|
|
|
Odbić Konstantynopol! [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-21, 17:07 Re: dekalog przyk. 10,6,7
|
|
|
zion599 napisał/a: | "Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego,Nie będziesz pożądał [...] domu bliźniego twego,
ani sługi, ani służebnicy, ani wołu, ani osła, ani żadnej rzeczy, która jego jest." |
Wszystko co jest w Prawie Mojżeszowym wykładał Jezus.
Inaczej: Jezus nie wykładał niczego poza tym co było w Torze.
Dziesiąte przykazanie mówi o pragnieniach i podszeptach wnętrza.
Jezus to nieco rozwinął w kilku przypadkach tych "oddzielonych" przykazań,
bo żydzi (jak dzisiejsi czytacze Mojżesza) nie kumali o co chodzi (nie chcieli).
Może jeszcze poprzedzę tym, czym Pan Jezus. On swoje objaśnienie poprzedził zapewnieniem,
że nie przyszedł znieść prawa Mojżeszowego i przestrogą, że jeżeli my nie będziemy prawsi od
faryzeuszy, to nie wejdziemy do Królestwa. (Warto zauważyć, że według Jezusa faryzeusze byli
prawi, ale nie wystarczająco - my mamy być jeszcze lepsi).
Jezus dalej powiada:
Słyszeliście, że tym w czasach starożytnych powiedziano:
‚Nie wolno ci mordować; a kto popełni morderstwo, będzie odpowiadał przed sądem’.
Ja jednak wam mówię, że każdy, kto trwa w srogim gniewie na swego brata, będzie odpowiadał przed sądem;
a kto by skierował do swego brata niegodne wymówienia słowo pogardy, będzie odpowiadał przed Sądem Najwyższym;
kto zaś powie: ‚Podły głupcze!’, będzie podlegał ognistej Gehennie.
Słyszeliście, że powiedziano: ‚Nie wolno ci cudzołożyć’.
Ale ja wam mówię, że każdy, kto się wpatruje w kobietę, aby do niej zapałać namiętnością, już popełnił z nią cudzołóstwo w swym sercu.
Bo z obfitości serca mówią usta.
Dobry człowiek ze swego dobrego skarbu wydobywa rzeczy dobre, natomiast
niegodziwy człowiek ze swego niegodziwego skarbu wydobywa rzeczy niegodziwe.
Ponadto powiedział: „Co z człowieka wychodzi, właśnie to kala człowieka;
bo z wnętrza, z serca ludzi, wychodzą szkodliwe rozważania: rozpusty,
złodziejstwa, morderstwa, cudzołóstwa, pożądania, niegodziwości,
podstęp, rozpasanie, zawistne oko, bluźnierstwo, wyniosłość, brak rozsądku.
Wszystkie te niegodziwe rzeczy wychodzą z wnętrza i kalają człowieka”.
Dziesiąte przykazanie powiada o tym, że nie wolno pożądać zła w swoim sercu.
Nie wolno pożądać cudzej żony - aby nie scudzołozyć (ukraść cudzą żonę).
Nie wolno pożądać cudzej rzeczy - aby nie dopuścić się kradzieży rzeczy lub nawet morderstwa.
Nie wolno pożądać życia bliźniego - aby nie dopuścić się morderstwa.
Nie wolno pożądać chwały Bożej - aby nie bluźnić (np za pomocą idolatrii) i nie stawiać siebie w miejscu Boga.
Nie wolno pożądać nadmiernie pieniędzy -- aby np. nie bezcześcić szabatu, pracując w ten dzień.
Nie wolno pożądać czyjejś niesławy - aby nie składać fałszywego świadectwa.
Nie wolno pożądać odebrania czci należnej rodzicom - aby im nie złorzeczyć.
itd. itp.
Bo wszystko pochodzi z wnętrza człowieka, z tego co on w sercu pożąda.
Innymi słowy: generalnie nie pożądaj tego do czego nie masz prawa, abyś nie dopuścił się zła. |
|
|
|
|
zion599 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-21, 20:37
|
|
|
dzięki za obszerne wyjaśnienie:) , ogólnie to powinniśmy zwalczać swoje nieczyste pragnienia nie sie nimi cieszyć, ot chociazby przykładowo pożądanie żony->
Gdy mężczyzna widzi niewiastę niestałą i zamężną ktora znudzona swoim zaślubionym widzi w nim wolność lub żałuje ze sie nie ożeniła
Czy nie powinien albo jak najmniej przebywa ć w jej towarzystwie, albo wziąć ją raczej na rozmowę
zamiast cieszyć się z tego , ze jej myśli sręcają
Czy to również można podpisać pod pożądanie żony?
Czy nie powinien odwrócić się czem predzej lub chociaz (gdy nie ma możliwości) nie cieszyć się z takiego stanu rzeczy bo oboje w takim mają wielką pokusę
Juz nie mówiąc o tym mężu ktory w tym momencie musi tego swego podlotka zagarniać i użerać się z ''gachem''
Jak myslisz , czy tego stanu to przykazanie (pożądania niewiasty) także dotyczy ?
Oczywiście z ograniczona odpowiedzialnościa bo jak niewiasta sobie upatrzy i nic na to nie mozna poradzić no to cóż . |
|
|
|
|
zion599 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-21, 20:39
|
|
|
jeszcze mam takie pytanie apropo wywodu ktory pojawił się
Co oznacza w tamtejszym języku słowo :
‚Podły głupcze!’
Bo w przykładzie BT jest
"Bezbożniku"
Co oddaje nature taką ze ktoś
niezdolny jest zeby robić coś dobrego, (jest bez Boga)
Czy podły głupcze to oznaczało:
trwałe określenie go jako kogoś z kogo nic dobrego nie będzie?
Bo tu przekłady troche sie gryzą , ale moze nie jest tak do konca |
Ostatnio zmieniony przez zion599 2014-06-21, 23:07, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Odbić Konstantynopol! [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-21, 22:07
|
|
|
zion599 napisał/a: | dzięki za obszerne wyjaśnienie:) , ogólnie to powinniśmy zwalczać swoje nieczyste pragnienia nie sie nimi cieszyć, ot chociazby przykładowo pożądanie żony->
Gdy mężczyzna widzi niewiastę niestałą i zamężną ktora znudzona swoim zaślubionym widzi w nim wolność lub żałuje ze sie nie ożeniła
Czy nie powinien albo jak najmniej przebywa ć w jej towarzystwie, albo wziąć ją raczej na rozmowę
zamiast cieszyć się z tego , ze jej myśli sręcają
Czy to również można podpisać pod pożądanie żony?
Czy nie powinien odwrócić się czem predzej lub chociaz (gdy nie ma możliwości) nie cieszyć się z takiego stanu rzeczy bo oboje w takim mają wielką pokusę
Juz nie mówiąc o tym mężu ktory w tym momencie musi tego swego podlotka zagarniać i użerać się z ''gachem''
Jak myslisz , czy tego stanu to przykazanie (pożądania niewiasty) także dotyczy ?
Oczywiście z ograniczona odpowiedzialnościa bo jak niewiasta sobie upatrzy i nic na to nie mozna poradzić no to cóż . |
Zyjonie,
jak masz w sercu "nie" to wiesz co zrobić
Jak ktoś nie ma, to dzieli włos na czworo.
A teraz swoje rozważania rozważ w tym świetle:
http://img.sadistic.pl/pics/3f90335d017f.gif
Przypuszczam, ze odpowiesz takiej z automatu |
|
|
|
|
zion599 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-21, 22:20
|
|
|
Hahaha
:P
dotego zeby było śmieszniej zawołała po imieniu
Realizm panie... |
|
|
|
|
Odbić Konstantynopol! [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-21, 22:47
|
|
|
zion599 napisał/a: | dotego zeby było śmieszniej zawołała po imieniu |
Kurczę, to ja jednak jestem telepatą i mam
intuicję, bo taka myśl przeszła mi przez głowę... |
|
|
|
|
zion599 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-21, 23:04
|
|
|
Cytat: | Kurczę, to ja jednak jestem telepatą i mam
intuicję, bo taka myśl przeszła mi przez głowę... |
A widzisz człowiek nigdy nie wie jakie dary posiada |
|
|
|
|
zion599 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-21, 23:08
|
|
|
Re:
Cytat: | jeszcze mam takie pytanie apropo wywodu ktory pojawił się
Co oznacza w tamtejszym języku słowo :
‚Podły głupcze!’
Bo w przykładzie BT jest
"Bezbożniku"
Co oddaje nature taką ze ktoś
niezdolny jest zeby robić coś dobrego, (jest bez Boga)
Czy podły głupcze to oznaczało:
trwałe określenie go jako kogoś z kogo nic dobrego nie będzie?
Bo tu przekłady troche sie gryzą , ale moze nie jest tak do konca
|
Ma ktoś jakieś tłumaczenia tego słowa wypowiedzianego przez Jezusa w Mateusza 5-22? Może David77 specialista od tłumaczenia:P? |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13634
Poziom: 71
|
Wysłany: 2014-06-22, 00:26
|
|
|
Mat. 5:22
22. A Ja wam powiadam, że każdy, kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd, a kto by rzekł bratu swemu: Racha, stanie przed Radą Najwyższą, a kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień piekielny.(BW)
Racha---j.hebr.----pusty bezsensowny, pustogłowy
Tekst ten odnosi się do Tysiąclecia, Prawo Boże będzie tam wykonywane sprawiedliwie.
Wszelki gniew, obmowa jest zabójstwem duchowym danej jednostki, a Dekalog mówi nie zabijaj [nie morduj]
Wiec za duchowe morderstwa będzie kara.
Po z martwych wzbudzeniu nas z grobów dostaniemy pewnie kodeks co nam wolno robić, a czego robić nie wolno, szatan będzie związany więc do grzechu nie będzie nas miał kto kusić, ale ponieważ wstaniemy z grobu takimi jak umrzemy, to grzeszne różne myśli z tego życia wstaną razem z nami. wielu z nas bedzie miało duze trudności w przystowaniu się do zarządzeń. I tak ktoś lubi obmawiać drugiego, to dalej bedzie chciał to czynić i będzie za to karany, az się nauczy.
Gehenna z tego tekstu to druga śmierć ktora będzie w Tysiącleciu i z tej smierci już z martwych wzbudzenia nie bedzie. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
zion599 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-22, 02:21
|
|
|
Cytat: | Tekst ten odnosi się do Tysiąclecia |
A skąd ten wniosek?
Gdzie to jest powiedziane?
Cytat: |
Racha---j.hebr.----pusty bezsensowny, pustogłowy |
Dzieki, ale pytałem o to drugie określenie (bezbożniku/głupcze) to mnie interesuje bardziej, bo są tak na logikę dosyć spore rozbieżności w tłumaczeniach
__________________________________________________________________
Racha:
Znalazłem to słowo w tzw. słowniku wileńskim (1861): „Racha, nieod. (z hebr.) fe! paskudztwo! (wyrażenie obelżywe)”.
//
Kontekst duszy->
Racha = ''nie mam interesu mieć z Tobą nic wspolnego''
//
jeszce inne tłumaczenie:
Cytat: | słowo pochodzenia aramejskiego (reqa), które znaczy: pusty, wydrążony, próżny. Raka, jako słowo obelżywe, za które powinno się odpowiadać przed Wysoką Radą, znaczy zapewne: "głupiec" (w sensie niezdolności do zawierania i tworzenia relacji międzyludzkich, dosł. "pusta głowa") lub w przenośni: "człowieku godny pogardy"! Ciekawe, że słowo to nie zostało przełożone na język grecki - jest to transkrypcja z aramejskiego. Prawdopodobnie było ono jeszcze rozumiane przez odbiorców Ewangelii. Jezus upomina swych uczniów, żeby nie używali tego rodzaju obelżywych słów (Mt 5,22). |
— Mirosław Bańko, PWN |
|
|
|
|
Odbić Konstantynopol! [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-22, 02:44
|
|
|
zion599 napisał/a: | A skąd ten wniosek? |
Tzw. pseudo "Anioł z Laodycei" objawił...
Cytat: | Gdzie to jest powiedziane? |
W Świętych Tomach. |
Ostatnio zmieniony przez Odbić Konstantynopol! 2014-06-22, 02:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
zion599 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-06-22, 02:50
|
|
|
R von Rudnik zu Rabstein napisał/a: | Anioł z Laodycei objawił... |
Niektorzy piszą ze te nakazy tyczą się Kościoła Chrystusa..
http://oblubienica.eu/forum/posty/temat/mat522
Ale ze w tysiącleciu ....
No dobra to idąc tym tropem to poza Kościołem Chrystusa mozna zabijać i przed tysiącleciem też.
No S O R Y.
Jakos dziwnym trafem to do mni enie przemawia |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|