FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przezycia z pogranicza smierci
Autor Wiadomość
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4954
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 124/280
 44%
Wysłany: 2014-11-07, 15:09   Przezycia z pogranicza smierci

Przezycia z pogranicza smierci

Kilka tygodni wczesniej, lezac w lozku, poczul w palcach u nog mrowki, ktore rozbiegly sie po calym ciele i zeszly w glowie, powodujac glosne, nieprzyjemne dzwonienie. Joe mial wrazenie, ze spada przez szary, mglisty tunel. Zdumiony usiadl na lozku. Wrazenie powtarzalo sie wielokrotnie: za kazdym razem strach topnial, a zaciekawienie roslo. Wreszcie zamiast sie opierac, postanowil ulec.


Ktoregos popoludnia, kiedy mrowienie nadeszlo, wyciagnal sie, zamknal oczy i rozluznil. Po tym jak dzwonienie dotarlo do glowy, pomyslal sobie, ze nie ma sie czego bac, i wtem wyfrunawszy przez sufit, zaczal sie unosic w czyms w rodzaju zasniezonego telewizora. Zbyt przerazony, aby nawet krzyknac, szybko sie wyrwal i z szeroko otwartymi oczami siadl w pozycji wyprostowanej na lozku.

Podroz astralna

Joe opowiedzial o wszystkim koledze Fredowi. — To podroz astralna — orzekl kolega. — Miewam je od lat. Bylem na Jowiszu. Rozmawialem w swiecie astralnym ze swoim dziadkiem. Wytlumaczenie wywarlo na Joem nie lada wrazenie. Dotad zawsze uwazal, ze cos, czego nie da sie laboratoryjnie zbadac, nie istnieje. Ale po kilku sekundach w „swiecie astralnym” nie byl juz tego taki pewien. Wkrotce jednak zostal chrzescijaninem i gdy zawierzyl zycie Jezusowi, doznania te nigdy sie nie powtorzyly. Szybko poznal przyczyne. Studiujac Biblie, odkryl, ze rzekoma podroz astralna wcale taka nie byla. Nigdy tez naprawde nie opuscil ciala. Po prostu komus zalezalo, by tak myslal. Biblia nie tylko uratowala go przed tym zwiedzeniem, lecz takze lepiej wyjasnila, co rzeczywiscie wtedy nastapilo i dlaczego tak wielu daje sie oszukac.

Przezycia na granicy smierci

Jedna z najciekawszych rzeczy w podrozach astralnych jest ich zdumiewajace podobienstwo do tak zwanych doswiadczen z pogranicza smierci. U czlowieka, ktory ich doznaje, podstawowe funkcje biologiczne, jak bicie serca czy oddychanie, ustaja, a po przywroceniu do zycia potrafi on przedstawic fantastyczne sprawozdania na temat tego, co widzial, kiedy „nie zyl”. Opisywane przez takich ludzi zjawiska, jak dzwonienie, poruszanie sie w tunelu czy rzekome opuszczenie ciala, jako zywo przypominaja te, ktorych Joe i inni doswiadczyli w podrozach astralnych. „W chwili smierci czlowiek slyszy dzwonienie czy tez buczenie” — pisal dr Raymond Moody junior, ktory w latach 70. ubieglego wieku zaczal dokumentowac przezycia z pogranicza smierci. Potem „nastepuje szybkie przemieszczanie sie wewnatrz zamknietego obszaru, tunelu, w kierunku swiatla. Do tego dochodzi zaskoczenie z powodu przebywania poza cialem”. Joe tez znal to odczucie, choc wcale na krawedzi smierci sie nie znalazl! Ludzie, ktorzy odbyli podroze astralne i mieli przezycia na granicy smierci, donosza o takich samych doznaniach. Nic dziwnego, jedne i drugie bowiem biora sie z tych samych klamstw, wedle ktorych mamy niesmiertelne dusze, a zmarli dalej zyja.

Niesmiertelne dusze?

Wbrew popularnej teologii slowo Boze nigdzie nie uczy, jakoby w naszych cialach przebywala niesmiertelna dusza, ktora moze nas opuscic, gdy znajdujemy sie na skraju smierci (doswiadczenie z pogranicza smierci) lub w odmiennym stanie swiadomosci (podroz astralna). Hebrajskie slowo tlumaczone czasem w naszych Bibliach jako „dusza” to nefesz. Dawne przeklady Ksiegi Rodzaju mowia, ze Bog tchnal w Adama dech zycia, tak ze „stal sie czlowiek dusza [nefesz] zywiaca [zyjaca]”1. W nowszych czytamy, ze „stal sie czlowiek istota zywa”. Aby powstala zywa istota ludzka, potrzeba wiec „tchnienia zycia” i „prochu ziemi” (fizycznego ciala). Tego samego hebrajskiego wyrazu uzyto w wersecie 19., mowiacym o tym, jak Bog przyprowadzil do Adama wszystkie zwierzeta, by je nazwal, a „kazde (...) zwierze, ktore okreslil mezczyzna, otrzymalo nazwe »istota [nefesz] zywa«”2. Ksiega Apokalipsy rowniez uzywa slowa „dusza” (gr. psyche) na okreslenie zwierzat zyjacych w morzu: morze „stalo sie jakoby krew umarlego, a kazda dusza [nefesz] zywa zdechla w morzu”3. Jak pisze LeRoy Froom, historyk Kosciola, „setki wybitnych badaczy Biblii z wszelkich wyznan i roznych wiekow potwierdzaja, ze nie ma w niej ani jednego fragmentu mowiacego, jakoby czlowieka w zyciu doczesnym — calego badz jakas czastke — cechowala niesmiertelnosc”.

Clifford Golstein

1 Rdz. 2,7 Biblia gdanska (BG). 2 Jesli nie za­znaczono inaczej, wszystkie cytaty biblijne pochodza z Biblii Tysiaclecia, wyd. 5. 3 Ap 16,3 BG.

Caly artykul znajdziesz w najnowszym wydaniu czasopisma Znaki Czasu 11/2014

http://znakiczasu.pl/trzy...erci-zc-11-2014
_________________
tom68
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-11-11, 16:06   

Tak dusza niesmietelmna to klamstwo szatanaskie.
Jakies przezycia i swiatelka w tunelu to tylko koncowa mysl..
Ta on jowisza widział :roll: nc
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13