FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zatwardzenie
Autor Wiadomość
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-11-27, 03:02   

edit:CZY TYLKO TO MOWI NA BOG O FARAONIE...
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13600
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 379/608
 62%
Wysłany: 2014-11-27, 03:12   

“I zatwardził Pan serce Faraona, aby nie wypuścił ludu”.
Na pierwszy rzut oka zdawałoby się, że jest to zaprzeczeniem, iż Bóg nie krępuje woli człowieka.
Co sprawiało, że Faraon był oporny Bogu? Dobroć Boga sprawiała zatwardziałość serca Faraonowego –
Gdyby Bóg stosował pierwszą plagę, dopóki Izrael nie byłby wypuszczony, to plaga ta byłaby wystarczająca w celu uwolnienia ludu.
Ale kiedy Pan uwalniał Egipt z danej plagi, Faraon sądził, że niebezpieczeństwo minęło i że już się pewnie nie powtórzy; tak, więc krok po kroku miłosierdzie Boskie prowadziło Faraona do zatwardziałości serca i
do walki z Bogiem.
W takim oświadczeniu wolna wola Faraona jest zupełnie widoczna, a Pan wolny jest od zarzutu współdziałania ze złem.
“Wszystkie Jego dzieła są doskonałe”, chociaż czasami dobroć Boga, jaka powinna skłaniać ludzi do pokuty, wywołuje w nich wprost przeciwny wpływ.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-11-27, 03:15   

Faraon sam sie zacial :)

(15) A faraon, widząc, że nastała ulga, zaciął się w sercu swoim i nie usłuchał ich, tak jak Pan zapowiedział.

Bog dzialajac i ostrzegajac go poniekad zatwardzil serce faraona.
Jednak decyzja nalezala do faraona.MIAL WOLNA WOLE.
 
     
Migdałek
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-11-27, 03:19   

olus napisał/a:
Faraon sam sie zacial :)

(15) A faraon, widząc, że nastała ulga, zaciął się w sercu swoim i nie usłuchał ich, tak jak Pan zapowiedział.

Bog dzialajac i ostrzegajac go poniekad zatwardzil serce faraona.
Jednak decyzja nalezala do faraona.MIAL WOLNA WOLE.


Potem przemówił Jahwe do Mojżesza: Idź do faraona. Ja zatwardziłem jego serce i jego służby, aby dokonać tych swoich znaków wśród nich, 2abyś ty mógł opowiadać swemu synowi i wnukowi, jak to Ja okazałem swą moc w Egipcie przez znaki, dokonane wśród nich; abyście poznali, że Ja jestem Jahwe.

P.S. olus podobne tłumaczenie jak twoje stosuje się do tego by udowodnić, że Bóg nie kazał Izraelowi zabijać wrogów
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13600
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 379/608
 62%
Wysłany: 2014-11-27, 03:23   

Tak miał wolną wole, ale my ludzie kiedy chcemy coś przeskrobać to robimy podobnie do Faraona a może teraz mi się uda. Tym bardziej,ze Faraon nie wierzył w Boga Izraela, i Bóg przez swoje miłosierdzie, uwalniał Egipt z plag, a tym czasem serce Faraona zatwardzało się.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-11-27, 03:27   

Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
Faraon sam sie zacial :)

(15) A faraon, widząc, że nastała ulga, zaciął się w sercu swoim i nie usłuchał ich, tak jak Pan zapowiedział.

Bog dzialajac i ostrzegajac go poniekad zatwardzil serce faraona.
Jednak decyzja nalezala do faraona.MIAL WOLNA WOLE.


Potem przemówił Jahwe do Mojżesza: Idź do faraona. Ja zatwardziłem jego serce i jego służby, aby dokonać tych swoich znaków wśród nich, 2abyś ty mógł opowiadać swemu synowi i wnukowi, jak to Ja okazałem swą moc w Egipcie przez znaki, dokonane wśród nich; abyście poznali, że Ja jestem Jahwe.

P.S. olus podobne tłumaczenie jak twoje stosuje się do tego by udowodnić, że Bóg nie kazał Izraelowi zabijać wrogów


„I zatwardził faraon swoje serce przeciwko Panu.

Widze ze na odpowiedz Biblijna nie masz
argumentow poza powtorzeniem wersetu
bez Biblijnego kontekstu o ktorym wspomnialem.
Zaczynasz przypominac oszolma Rna czytajac tak Biblie
a razej jej urywki :-D

„Lecz serce faraona pozostało nieczułe…” (2 Księga Mojżeszowa 7.13, 22; 8.19). “Lecz faraon I tym razem zaciął się w sercu swoim i nie wypuścił ludu” (2 Księga Mojżeszowa 8.32)

"Dlaczego znieczulacie wasze serca tak, jak Egipcjanie i faraon znieczulili swoje serca? Czyż nie jest tak, że dopiero gdy się z nimi rozprawił, wypuścili ich, więc ci mogli odejść?" (1 Ks. Samuela 6:6, Biblia Warszawska)


a nastepnie

"Lecz Pan spotęgował upór faraona i nie usłuchał ich, tak jak Pan zapowiedział Mojżeszowi." (Ks. Wyjścia 9:12, Biblia Warszawska)"Pan spotegowal"

"Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego, ale napominajcie jedni drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa "dzisiaj", aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu. Staliśmy się bowiem współuczestnikami Chrystusa, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność, jaką mieliśmy na początku. Gdy się powiada: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, kto to byli ci, którzy usłyszeli, a zbuntowali się? Czy nie ci wszyscy, którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza? Do kogo to miał wstręt przez czterdzieści lat? Czy nie do tych, którzy zgrzeszyli, a których ciała legły na pustyni? A komu to przysiągł, że nie wejdą do odpocznienia jego, jeśli nie tym, którzy byli nieposłuszni? Widzimy więc, że nie mogli wejść z powodu niewiary. (...) I nam bowiem była zwiastowana dobra nowina, jak i tamtym; lecz tamtym słowo usłyszane nie przydało się na nic, gdyż nie zostało powiązane z wiarą tych, którzy je słyszeli. (...) Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli, przeto znowu wyznacza pewien dzień, "dzisiaj", mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych" (List do Hebrajczyków 3:12-19 + 4:2,6-7, Biblia Warszawska)

CZY DALEJ WEDLUG CIEBIE BOG JEST WLADCA MARIONETEK ??
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5991/6468
 92%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2014-11-27, 04:03   

olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
olus napisał/a:
Faraon sam sie zacial :)

(15) A faraon, widząc, że nastała ulga, zaciął się w sercu swoim i nie usłuchał ich, tak jak Pan zapowiedział.

Bog dzialajac i ostrzegajac go poniekad zatwardzil serce faraona.
Jednak decyzja nalezala do faraona.MIAL WOLNA WOLE.


Potem przemówił Jahwe do Mojżesza: Idź do faraona. Ja zatwardziłem jego serce i jego służby, aby dokonać tych swoich znaków wśród nich, 2abyś ty mógł opowiadać swemu synowi i wnukowi, jak to Ja okazałem swą moc w Egipcie przez znaki, dokonane wśród nich; abyście poznali, że Ja jestem Jahwe.

P.S. olus podobne tłumaczenie jak twoje stosuje się do tego by udowodnić, że Bóg nie kazał Izraelowi zabijać wrogów


„I zatwardził faraon swoje serce przeciwko Panu.

Widze ze na odpowiedz Biblijna nie masz
argumentow poza powtorzeniem wersetu
bez Biblijnego kontekstu o ktorym wspomnialem.
Zaczynasz przypominac oszolma Rna czytajac tak Biblie
a razej jej urywki :-D

„Lecz serce faraona pozostało nieczułe…” (2 Księga Mojżeszowa 7.13, 22; 8.19). “Lecz faraon I tym razem zaciął się w sercu swoim i nie wypuścił ludu” (2 Księga Mojżeszowa 8.32)

"Dlaczego znieczulacie wasze serca tak, jak Egipcjanie i faraon znieczulili swoje serca? Czyż nie jest tak, że dopiero gdy się z nimi rozprawił, wypuścili ich, więc ci mogli odejść?" (1 Ks. Samuela 6:6, Biblia Warszawska)


a nastepnie

"Lecz Pan spotęgował upór faraona i nie usłuchał ich, tak jak Pan zapowiedział Mojżeszowi." (Ks. Wyjścia 9:12, Biblia Warszawska)"Pan spotegowal"

"Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego, ale napominajcie jedni drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa "dzisiaj", aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu. Staliśmy się bowiem współuczestnikami Chrystusa, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność, jaką mieliśmy na początku. Gdy się powiada: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, kto to byli ci, którzy usłyszeli, a zbuntowali się? Czy nie ci wszyscy, którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza? Do kogo to miał wstręt przez czterdzieści lat? Czy nie do tych, którzy zgrzeszyli, a których ciała legły na pustyni? A komu to przysiągł, że nie wejdą do odpocznienia jego, jeśli nie tym, którzy byli nieposłuszni? Widzimy więc, że nie mogli wejść z powodu niewiary. (...) I nam bowiem była zwiastowana dobra nowina, jak i tamtym; lecz tamtym słowo usłyszane nie przydało się na nic, gdyż nie zostało powiązane z wiarą tych, którzy je słyszeli. (...) Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli, przeto znowu wyznacza pewien dzień, "dzisiaj", mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych" (List do Hebrajczyków 3:12-19 + 4:2,6-7, Biblia Warszawska)

CZY DALEJ WEDLUG CIEBIE BOG JEST WLADCA MARIONETEK ??


Nic dodać nic ująć w tym temacie. :)
Bardzo dobry post Olusie.
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
konik polny 
Zasłużony

Pomógł: 93 razy
Dołączył: 22 Lip 2013
Posty: 1171
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 84/94
 89%
Wysłany: 2014-11-27, 11:11   

(Wyjścia 4:21) A Jehowa powiedział jeszcze do Mojżesza: „Kiedy już pójdziesz i wrócisz do Egiptu, dopilnuj, żebyś przed faraonem dokonał wszystkich cudów, które dałem ci do ręki. Ja zaś pozwolę, by jego serce zacięło się w uporze; i ludu nie odprawi.
(Wyjścia 8:15) Kiedy faraon zobaczył, że przyszła ulga, znieczulił swe serce; i nie posłuchał ich, jak to powiedział Jehowa.
(Wyjścia 9:12) Ale Jehowa pozwolił, by serce faraona zacięło się w uporze; i nie posłuchał ich, jak to Jehowa oświadczył Mojżeszowi.
(Rzymian 9:18) A zatem komu chce, okazuje miłosierdzie, ale komu chce, pozwala popaść w zatwardziałość
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13600
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 379/608
 62%
Wysłany: 2014-11-27, 11:40   

Ja jednak nie myślę,ze Bóg zemścił się na faraonie, ja myślę, tak jak wyżej napisałam, Bóg kiedy zdejmował plagi z Egiptu, bo plagi dotyczyły całego ludu, to faraon zamiast się zastanowić to popadał w coraz to większą zatwardziałość.
To tak jak rodzic dla dziecka, dziecko zawiniło, rodzic daje karę, ale zdejmuje mu ja po jakimś czasie, dzieciak mówi NIE,--- będę jeszcze gorszy i tak w kółko, czyli dziecko robi się zamiast lepsze to gorsze, z miłości rodzica,że mu zdjął karę zatwardza swój upór w swoim przekonaniu.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-11-27, 17:32   

a co wy na taka chronologie? Pierw faraon SAM zatwardzil swoje serce pozniej Bog w miedzyczasie wzmogl ta zatwardzialosc a dopiero pod koniec BOG SAM zatwardzil serce faraona.


"Lecz serce faraona pozostało nieczułe i nie usłuchał ich, tak jak Pan zapowiedział. I rzekł Pan do Mojżesza: Twarde jest serce faraona, wzbrania się wypuścić lud." (Ks. Wyjścia 7:13-14, Biblia Warszawska)
+
"Jednak to samo uczynili czarami swoimi czarownicy egipscy i serce faraona pozostało nieczułe, i nie usłuchał ich, jak Pan zapowiedział." (Ks. Wyjścia 7:22, Biblia Warszawska)
+
"a faraon, widząc, że nastała ulga, zaciął się w sercu swoim i nie usłuchał ich, tak jak Pan zapowiedział." (Ks. Wyjścia 8:15, Biblia Warszawska)
+
"Lecz faraon i tym razem zaciął się w sercu swoim i ludu nie wypuścił." (Ks. Wyjścia 8:32, Biblia Warszawska)
+
"Lecz Pan spotęgował upór faraona i nie usłuchał ich, tak jak Pan zapowiedział Mojżeszowi." (Ks. Wyjścia 9:12, Biblia Warszawska)
+
"Faraon zaś widząc, że deszcz, grad i grzmoty ustały, zaczął grzeszyć na nowo i zaciął się w sercu swoim, on i jego słudzy. Serce faraona pozostało nieczułe i nie wypuścił synów izraelskich, tak jak Pan zapowiedział przez Mojżesza." (Ks. Wyjścia 9:34-35, Biblia Warszawska)
+
"Lecz Pan przywiódł do zatwardziałości serce faraona, tak iż nie wypuścił synów izraelskich." (Ks. Wyjścia 10:20, Biblia Warszawska)
+
"Lecz Pan doprowadził do zatwardziałości serce faraona, tak iż nie chciał ich wypuścić." (Ks. Wyjścia 10:27, Biblia Warszawska)
+
"Lecz Pan przywiódł do zatwardziałości serce faraona, tak iż nie wypuścił synów izraelskich ze swego kraju." (Ks. Wyjścia 11:10, Biblia Warszawska)
+
"I przywiódł Pan do zatwardziałości serce faraona, króla Egiptu, tak że ścigał synów izraelskich. (...)" (Ks. Wyjścia 14:8, Biblia Warszawska)


w Ks. Wyjścia 10:27: "Bóg doprowadzil"!

BOg zna serca wiec wystarczy ze w danym miejscu,pozycji i czasie stawia dana osobe ktora sama pzrez swoje reakcje i wybory przygotowuje sobie sad

Ty jednak przez zatwardziałość swoją i nieskruszone serce gromadzisz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia sprawiedliwego sądu Boga" (List do Rzymian 2:5, Biblia Warszawska)


Amen
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-11-27, 17:56   

Pare innych rozkmin..

Faraon miał on wolną wolę i dostawał konkretny wybór. Dopiero w momencie, gdy zatwardził swoje serce bezpowrotnie, Bóg wzmógł jego upór. Faraon nie został stworzony w celu potępienia. Po prostu Bóg wiedział, co zrobi, i zapowiedział to Mojżeszowi. Przeczytaj tę historię i zobacz, co się stało po piątej pladze [II Mojż. 9:12].


====

Bóg stworzył Faraona, jego powłoke i jego ducha.
Zna go doskonale, wie co nosi w sercu. Zna jego zamiary, wie dokąd zmierza i za kogo się uważa.
Mimo, iż miał wolną wole, wybrał droge w opozycji do Boga.
Bóg doskonale wiedział co Faraon zrobi lub co uczyni. Bóg wiedział też dokładnie jak zmusić Faraona by choć na chwile pochylił swoje kolana w niemocy i uznał przez chwile Wielkość Boga, Mojżesza i Arona.
Wiedział Bóg doskonale, że Faraon się nie ugnie przez pierwsze plagi lecz dalej atakował plagami by pokazać niemoc ich bogów. Bóg "wyśmiał" i zniszczył jakąkolwiek myśl, że ich bóstwa mają choć kawałek tej Mocy co posiada Ten, Który Jest.

Reasumując, Bóg Mógł Załatwić to od "szczału" ale musiał by zaingerować w wolną wole Faraona.
Więc ja bym te wersety czytał jako np.-
"Lecz Ja, nie zmienie woli faraona pozostawię przez to jego serce znieczulone, dzięki temu Uczynię wiele znaków Moich i cudów Moich w ziemi egipskiej,"




====

Myślę, że dobrze wyjaśnił to Scott Hahn. Tu podaję tłumaczenie nagrania jego wykładu Księgi Wyjścia. Uwaga: jest tam kilka cytatów z Pawła, ale wg mojej oceny nie szkodliwych. Bardzo pouczajace i ważne wyjaśnienie osobowości Boga oraz relacji między Bogiem a człowiekiem. Nie jest to tłumaczenie tekstu pisanego, ale jego wykładu na żywo. To tłumaczenie zachowuje ten charakter. Oto ten tekst:

W Wj 4, 21 czytamy: Pan rzekł do Mojżesza: „Gdy będziesz zbliżał się do Egiptu, pamiętaj o władzy czynienia wszelkich cudów, jaką ci dałem do ręki, i okaż ją przed faraonem. Ja zaś uczynię upartym jego serce, że nie zechce zezwolić na wyjście ludu.” To zdanie sprawia, że budzi się w nas pytanie, które nie możemy pozostawić na boku. To pytanie jest następujące: Co to znaczy, że Bóg czyni upartym (dosł. "zatwardza") serce faraona? Wygląda na to, że biedny faraon nie miał szansy przeciwstawienia się Bogu. Jeśli Bóg postanowił uczynić twardym serce faraona, ten facet nie miał tak naprawdę szansy, aby być posłusznym Bogu.
Gdzie indziej w Księdze Wyjścia, kilka razy czytamy o faraonie, że on sam zatwardza swoje serce. Wielu odpowiada na to pytanie: „Jak Bóg zatwardza serce faraona?” Przez to, że pozwala faraonowi, aby zatwardził swoje serce. Ponieważ na wielu miejscach czytamy: „I zatwardził faraon swoje serce przeciwko Panu.” Ale to tylko częściowa odpowiedź i nie wyjaśnia radykalnie, dogłębnie tego, co znaczą słowa Boga mówiącego: „Ja zaś uczynię upartym serce faraona”. Jak można wytłumaczyć to trudne zdanie? Co Pan Bóg miał na myśli mówiąc te słowa? To bowiem wygląda na niesprawiedliwość.
Powiecie mi: „W takim razie, dlaczego Bóg znajduje tu winę? Bo kto może przeciwstawić się Jego woli?" Czy to pytanie ma sens? Jeśli Bóg zatwardza serce, komu chce zatwardzić, i okazuje łaskę, komu chce, to powstaje tu pytanie. I to pytanie zadaje św. Paweł w wersecie 19. Rz 9, 19-20: Powiesz mi na to: Dlaczego więc Bóg czyni jeszcze wyrzuty? Któż bowiem woli Jego może się sprzeciwić? Człowiecze! Kimże ty jesteś, byś mógł się spierać z Bogiem? Czyż może naczynie gliniane zapytać tego, kto je ulepił: «Dlaczego mnie takim uczyniłeś?» Czyż garncarz nie ma mocy nad gliną i nie może z tej samej zaprawy zrobić jednego naczynia ozdobnego, drugiego zaś na użytek niezaszczytny?
"W takim razie jestem jak robot". Nie, nie jesteś tak skomplikowany jak robot, jesteś jak gruda gliny. "Tak?, to w takim razie czuję się poniżony". Nie, nie jesteś pomniejszony, ponieważ On stworzył nas z gliny na swój obraz i podobieństwo. Nosimy w sobie obraz i podobieństwo Boże. Ale tylko ze względu na to, kim jest Bóg; nie ze względu na to, kim my jesteśmy. W Ameryce lubimy myśleć, że jesteśmy mężczyznami i kobietami, którzy kreują samych siebie. Ale to jest logiczna sprzeczność. Bo żeby być stwórcą siebie, musielibyśmy istnieć zanim zaczęliśmy istnieć.

Co więc znaczy, że "Bóg zatwardza serce faraona"? Wróćmy do Rz 1, 18: Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta. „Boży gniew”, w oryginale greckim jest: οργη. Jest to bardzo mocny termin. "Boży gniew (η οργη – czyt.: orge) ujawnia się z nieba (αποκαλυπτεαι – czyt.: apokalypeai) przeciwko wszelkiej nieprawości tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta”.
Co jest tą rzeczą, która sprawia, że Bóg nienawidzi nieprawość? To, że popełniający nieprawość mają za dużo przyjemności? Ktoś powiedział, że purytanin to ktoś, kto jest dogłębnie nieszczęśliwy, bo ktoś, gdzieś ma za dużo przyjemności. Tak wiem, to złe określenie purytanina, ale czy Bóg jest jak "purytanin" z tej definicji? Czy dlatego więc Bóg nienawidzi nieprawości, bo ta przynosi za dużo niedozwolonej przyjemności grzeszącym? Nie, tym, co przeszkadza Bogu, jest fakt, że „nieprawość nakłada pęta prawdzie”. (W Księdze Madrości czytamy, że " nieprawość zaślepia": Mdr 2, 21: Tak pomyśleli – i pobłądzili, bo własna złość ich zaślepiła.) Potrzebujemy prawdy, aby żyć w zgodzie z rzeczywistością. A jeśli ludzie „nakładają pęta prawdzie”, to w rezultacie kłamią, żyją w kłamstwie.
Co jest tą rzeczą, która sprawia, że Bóg nienawidzi nieprawość? To, że popełniający nieprawość mają za dużo przyjemności? Ktoś powiedział, że purytanin to ktoś, kto jest dogłębnie nieszczęśliwy, bo ktoś, gdzieś ma za dużo przyjemności. Tak wiem, to złe określenie purytanina, ale czy Bóg jest jak "purytanin" z tej definicji? Czy dlatego więc Bóg nienawidzi nieprawości, bo ta przynosi za dużo niedozwolonej przyjemności grzeszącym? Nie, tym, co przeszkadza Bogu, jest fakt, że „nieprawość nakłada pęta prawdzie”. (W Księdze Madrości czytamy, że " nieprawość zaślepia": Mdr 2, 21: Tak pomyśleli – i pobłądzili, bo własna złość ich zaślepiła.) Potrzebujemy prawdy, aby żyć w zgodzie z rzeczywistością. A jeśli ludzie „nakładają pęta prawdzie”, to w rezultacie kłamią, żyją w kłamstwie.

Czy słyszeliście przypadkiem o książce M. Scotta Peck „Ludzie kłamstwa” („People of the Lie”)? Inna, wcześniejsza jego książka nosi tytuł „Droga mniej uczęszczana” („The Road Less Traveled”). Autor opisuje w nich swoje doświadczenia jako psychiatry i doradcy. Co odkrył on na temat zła? Dochodzi on do przekonania, że istnieje diabeł. Początkowo nie wierzył w istnienie diabła, ale z czasem zaczął dostrzegać, jak ci ludzi dają się usidlić w pułapką kłamstw; zaczął zdawać sobie z tego sprawę, że tkwią oni w złu, które jest większe od nich samych, i którego sami nie byliby w stanie wyprodukować. I to jest opisem kłamstwa i tego, czym jest grzech w swojej istocie: oszustwem, fałszerstwem, kłamstwem. Nie chodzi tu o to, że popełniający nieprawość mówi: „Bóg nie istnieje, więc piję, kłamię, zdradzam żonę, oszukuję państwo…” itd., ale chodzi o to, że grzesznik kłamie swoimi czynami, samym życiem, nawet jeśli nie przyznaje tego słowami.
. Niewdzięczność. Ludzie nieprawi przestają dziękować i oddawać cześć Bogu, któremu zawdzięczają wszystko. Rz 1, 22-23: Podając się za mądrych stali się głupimi. I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. Co czyni Pan Bóg? W efekcie zatwardza ich serca. Paweł wyraża to takich słowach: Rz 1, 24: Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Mówiąc inaczej: „Nie chcecie Mnie, źródło i przyczynę waszego spełnienia i szczęścia, jedyną na świecie potęgę, która może was doprowadzić do doskonałości i pełni tego, czym możecie być? Dobrze, w takim razie moją karą jest to, że dam wam wszystko, czego pragniecie”. Miłosierdziem Boga jest zesłanie choroby na kogoś, kto wybiera się na party. Bożym gniewem jest, kiedy Bóg mówi: „Ja wiem, co w głębi serca pragniecie czynić. Moim gniewem wobec was jest przyzwolenie: ‘Idźcie i uczyńcie to!’”.

To jest bardziej przerażająca strona Bożego gniewu, ponieważ jesteśmy istotami, które kierują się przyzwyczajeniami. I każda decyzja, którą podejmujemy, sprawia, że kształtują i umacniają się nasze przyzwyczajenia. Im więcej decyzji i czynów, tym silniejszy zwyczaj. (Właśnie to wyraża nasze polskie przysłowie: „Przyzwyczajenie staje się drugą naturą”. – dodatek tłumacza) To jest wyraz Bożego gniewu. Bóg mówi: „Nie chcecie Mnie – w porządku. W takim razie dostaniecie wszystko to, co wy chcecie”. To staje się tym, co pogrąża jednostki i całe narody.

Kiedy Bóg zapał gniewem przeciwko Mojżeszowi (Wj 4, 10-14), powiedział do niego: „Dobrze. Oto Aaron już przychodzi”. Nie możemy słów Boga wypowiedzianych w Wj 4, 14 rozumieć w ten sposób: „No dobrze, Mojżeszu, zobacz, zrobiłeś już tak wiele dla Mnie, dlatego spełniam twoją tchórzliwą prośbę”. Nie, przystanie na prośbę Mojżesza jest wyrazem Bożego gniewu. Wszystko, na co Bóg nam pozwala, a co jest niezgodne z Jego planem wobec nas, wszystko, co „wymuszamy” na Bogu, wszystko to jest wyrazem Bożego gniewu. I to jest przerażające.

W Mt 13 Pan Jezus zaczyna nauczać w przypowieściach. Wcześniej tego nie czynił. Do tego czasu Jego nauczanie było proste i bezpośrednie, zawierające jasne moralne pouczenia. Ale oto nagle następuje zmiana, Pan naucza w przypowieściach. Mt 13, 10-15: Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: «Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich?» On im odpowiedział: «Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił.
Dlaczego Jezus zaczyna nauczać w przypowieściach? Cytuje On Izajasza 6. Misją proroka było głoszenie Boże Słowo po to, aby … zatwardzić serce Izraela. Jeśli chcesz być pewny, że rzeczywiście uczynisz twardym czyjeś serce, poszukaj kogoś, kto w centrum swego zainteresowania ma tylko siebie, jest przykładem żyjącego kłamstwa, jest pyszny, niesprawiedliwy, itp. i głoś mu całą Ewangelię, i powiedz mu o cudownych Bożych dziełach, o sądzie ostatecznym, i wszystkie inne prawdy Bożego nauczania. Co się stanie? Uczynisz twardym serce tego człowieka.

W Izajaszu 6, po tym, jak prorok został oczyszczony, Bóg pyta w wierszu 8: Iz 6, 8-13: I usłyszałem głos Pana mówiącego: «Kogo mam posłać? Kto by Nam poszedł?» Odpowiedziałem: «Oto ja, poślij mnie!» I rzekł mi: «Idź i mów do tego ludu: Słuchajcie pilnie, lecz bez zrozumienia, patrzcie uważnie, lecz bez rozeznania! Zatwardź serce tego ludu, znieczul jego uszy, zaślep jego oczy, iżby oczami nie widział ani uszami nie słyszał, i serce jego by nie pojęło, żeby się nie nawrócił i nie był uzdrowiony». Wtedy zapytałem: «Jak długo, Panie?» On odrzekł: «Aż runą miasta wyludnione i domy bez ludzi, a pola pozostaną pustkowiem. Pan wyrzuci ludzi daleko, tak że zwiększy się pustynia wewnątrz kraju. A jeśli jeszcze dziesiąta część ludności zostanie, to i ona powtórnie ulegnie zniszczeniu jak terebint lub dąb, z których pień tylko zostaje po zwaleniu. Reszta jego będzie świętym nasieniem».
O co tu chodzi? Izajasz żył w okolicy Jerozolimy w 8 wieku w czasie panowania króla Ezechiasza. Jest to czas panowania idolatrii, ba, nawet czegoś więcej niż idolatria, bo składanie dzieci w ofierze. Wnuczek Ezechiasza zinstytucjonalizował religijne ofiary z izraelskich dzieci, tak że tysiące niewinnych dzieci zostało złożonych w ofierze w ogniu na ołtarzach Jerozolimy – świętym mieście Boga. Izajasz ma wizję tego wszystkiego i głosi sąd Boży, który przyjdzie jako kara na grzeszne miasto. Jeśli masz do czynienia z ludźmi, którzy zabijają swoje dzieci, a ty głosisz im Ewangelię, co się dzieje? Reagują gniewem i nienawiścią. Zdarzają się cuda i ludzie rezygnują z planów zabicia własnych dzieci, nawracają się. Ale najczęstszym, jedynym efektem jest to, że głosząc Ewangelię tym ludziom, czynisz ich serca twardymi i zamkniętymi na Ewangelię.
To właśnie dzieje się z faraonem. Jest on samolubnym człowiekiem, jak ludzie, których znamy, którzy otaczają nas dookoła, i jacy my sami nieraz jesteśmy. Bóg zamierza dokonać ogromne, niewiarygodne cuda na oczach tego człowieka, o którym wiedział, że nie ma w sobie prawdziwej pobożności ani ducha pokuty. Faraon miał szanse uwierzyć, ale wiemy, że tak się nie stało. Widział Boże cuda, ale nie zmienił swego postępowania, nie uwierzył Bożemu Słowu wypowiedzianego do niego przez Mojżesza i Aarona. Mt 11, 21 «Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno w worze i w popiele by się nawróciły. Bóg zatwardza serce faraona, bo pozwolił na to, aby on zobaczył Jego cuda w swoje pysze.
To rozważanie jest także przestroga dla nas...


=====


Jakby nie czytac oczywiscie calosc! a nie urywki
to faraon jest odpowiedzalny za swoje zatwardzenie
a BOG NIE JEST ZADNYM WLADCA MARIONETKE!!!


i na koniec

"Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli, przeto znowu wyznacza pewien dzień, "dzisiaj", mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych. Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich był do odpocznienia, nie mówiłby Bóg później o innym dniu. A tak pozostaje jeszcze odpocznienie dla ludu Bożego; kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten sam odpoczął od dzieł swoich, jak Bóg od swoich. Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa." (List do Hebrajczyków 4:6-11, Biblia Warszawska)

Amen
 
     
konik polny 
Zasłużony

Pomógł: 93 razy
Dołączył: 22 Lip 2013
Posty: 1171
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 84/94
 89%
Wysłany: 2014-11-27, 19:37   

Jakbyś więcej myślał, niż pisał zrozumiałbyś. To banalne :oops:
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-11-27, 19:38   

no i po co te docinki?
Napisalem juz wielokrotnie
ze jest to oczywiste ze winny
sam sobie jest faraon..
 
     
konik polny 
Zasłużony

Pomógł: 93 razy
Dołączył: 22 Lip 2013
Posty: 1171
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 84/94
 89%
Wysłany: 2014-11-27, 19:44   

Ja jednak uważam, i podałem wersety gdzie pisze iż to tak do końca nie jest.
Tak samo włożone w serca będzie osobom które zniszczą religie przed wielkim ucisku.
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-11-27, 19:46   

Ja podalem wersety mowiace ze faraon sam
sie zatwardzil a Bog tylko zareagowal jak zareagowal.
Nigdy nie ma tak ze Bog sam kogos pierwszy zatwardza
po to zeby potepic czy cos.To jest akcja reakcja.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 14