FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Powtorka z historii Zniszczenie protestantyzmu w Polsce
Autor Wiadomość
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4932
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 102/280
 36%
Wysłany: 2016-11-19, 10:22   Powtorka z historii Zniszczenie protestantyzmu w Polsce

Powtorka z historii ...

Zniszczenie protestantyzmu w Polsce Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz

W tzw. Zlotym Wieku Polska byla krajem tolerancyjnym. Schronienie i moznosc dzialania znajdowalo tutaj wiele wyznan w innych krajach przesladowanych. Wraz z rozkwitem reformacji najpierw zawitali do Polski luteranie, ktorzy zdobyli wyznawcow glownie wsrod mieszkancow miast. Pozniej pojawili sie kalwini za ktorymi opowiedziala sie szosta czesc stanu szlacheckiego, jego elita intelektualna wyksztalcona na zachodnich uniwersytetach, ta ktora wiodla prym w ruchu egzekucji dobr i praw, wymierzonym w naduzycia magnaterii oraz kleru. Z czasem pojawili sie anabaptysci (menonici), bracia czescy, bracia polscy (socynianie). Przez pewien czas protestantyzm mial w Polsce przewage, jesli idzie o publiczne wplywy.

Fakt, ze stan duchowny nie ponosil ciezarow na rzecz obrony panstwa, spotykal sie z solidna krytyka szlachty wszelkich wyznan. Tzw. ruch egzekucyjny postulowal, aby annaty (oplaty przesylane do Rzymu przez duchownych obejmujacych godnosci koscielne, stanowiace rownowartosc rocznych dochodow na danym stanowisku), przekazywane dotad przez biskupow do Rzymu, przeznaczyc na sfinansowanie obrony kresow panstwa, a takze, aby dobra koscielne na rowni ze szlacheckimi wysylaly zolnierzy na wojne. Inna przyczyna krytyki praw i przywilejow duchowienstwa bylo pozywanie szlachty innowierczej przed katolickie sady duchowne. Sady te orzekaly w sprawach odstepstwa od wiary katolickiej, uchylania sie od placenia dziesieciny czy tez zaboru mienia koscielnego, a wiec we wszystkich kwestiach prawnych zwiazanych z powstaniem gmin protestanckich. Kompetencje sadow koscielnych obejmowaly rowniez sprawy malzenstw, obyczajowe i spadkowe, dotykajac tym samym najwazniejszych dziedzin zycia.

Zamierzano nawet zerwanie z Rzymem i utworzenie polskiego Kosciola narodowego (1555). To sie jednak nie udalo, tym niemniej zgodnie z powyzszymi postulatami na sejmach z lat 1563-1569 nalozono na kler katolicki obowiazek placenia podatkow nadzwyczajnych (wyznaczanych np. w okresie wojen) w formie procentu od dziesiecin. Szczegolne znaczenie mial fakt, ze zniesiono tez wykonywanie wyrokow sadow koscielnych przez starostow (1563), czyli odebrano Kosciolowi prawo poslugiwania sie sila swieckiej wladzy panstwowej, co dotychczas czynil nieustannie egzekwujac swoje zadania. Stwarzalo to realne podstawy dla wolnosci sumienia w Polsce, zarazem godzilo w ekonomiczna i polityczna potege Kosciola rzymskokatolickiego. Ten stan trwal do czasow kontrreformacji w Polsce.

W 1564 zaprzestano placenia papiezowi swietopietrza, servitia communio oraz annat.

W 1570 r. zawarto ugode sandomierska w sprawie tolerancji religijnej w kraju. Ugoda nie obejmowala jednak braci polskich. Pierwsza polska quasi-konstytucja, Artykuly henrykowskie (1573) zawiera trzezwy oglad sprawy w kwestii wynagrodzen urzednikow Rady Senatorow: "Ci maja miec opatrzenie ze skarbu naszego i potomkow naszych: biskupi z ruskich krajow i swieckiego stanu senatorowie (...); a panowie duchowni krajow polskich tego nie potrzebuja, gdyz sa dobrze opatrzeni" (pkt 8). Zwienczeniem ruchu egzekucyjnego bylo uchwalenie tzw. konfederacji warszawskiej, 28/29 stycznia 1573 r. Byl to akt, ktory wprowadzal oficjalnie wolnosc sumienia w Rzeczypospolitej, zakaz przesladowania za wiare, wprowadzal wolnosc religijna. Byl to pierwszy taki akt w Europie. Episkopat katolicki nigdy nie uznal waznosci tej ustawy. Byl to szczytowy moment wplywow Reformacji w Polsce, ktora jak zaden inny kraj europejski cieszyla sie tolerancja religijna, ktora jako jeden z niewielu krajow dawala schronienie przesladowanym, ktora nie zaznala potwornych wojen religijnych pustoszacych Francje i Niemcy tego okresu. Mowilo sie wowczas, ze jesli szukasz jakiejs zaginionej religii — zagladnij do Rzeczypospolitej.

Polscy protestanci mieli jednak i bardzo polskie przywary: nie umieli sie jednoczyc i trwac w zgodzie dla wspolnej sprawy. Oslabilo ich to w zmaganiach z Kosciolem rzymskim i podkopalo szanse na utworzenie kosciola narodowego. Do tego dochodzil obsesyjny lek przed zbyt silnym monarcha. Choc mogliby teoretycznie doprowadzic do wybrania krola-protestanta, wykoncypowali sobie, jak pisze Leopold von Ranke, iz roztropnie bedzie, jesli bedzie on katolikiem, gdyz wowczas miec bedzie nad soba jeszcze papieza, co hamowac go bedzie przed samodzierzawiem. Krol katolik oczywiscie byl bardziej zalezny, jednak dzieki temu papiez mogl z sukcesem prowadzic wojne z polskimi protestantami.

Umocowanie Kosciola na dworze caly czas bylo silne. Nuncjusz papieski byl jedynym obcym poslem, ktoremu wolno bylo prowadzic rozmowy z krolem bez obecnosci senatora. Nuncjusze starali sie z jednej strony wplywac na krola, z drugiej na podleglych im biskupow wymuszajac jednomyslnosc i jednoglosnosc (trzeba wiedziec, ze biskupi owczesnie z racji urzedu zasiadali w senacie). Nuncjusz Bolognetti wzywal wiec krola Stefana, by ten obsadzal urzedy wylacznie katolikami, by w krolewskich miastach zezwalal jedynie na katolickie nabozenstwa i by przywrocil dziesiecine. Batory, ktory docenial donioslosc tolerancji religijnej, oswiadczyl nuncjuszowi, ze nie ma tyle wladzy, by zaspokoic pragnienia rzymskiego posla. Udalo mu sie wszakze wymoc deklaracje, ze biskupstwa beda przyznawane wylacznie katolikom, co dotychczas nie zawsze bylo przestrzegane.

Duzo wiecej udawalo sie nuncjuszowi zalatwic przez senat, zdominowany dzieki biskupom przez katolikow. Dzieki temu udalo sie postawic katolicka zarliwosc nad pragmatyzm i interes panstwa. I tak przykladowo, kiedy Anglicy zaproponowali nam zawarcie ukladu handlowego, korzystnego zwlaszcza dla sprotestantyzowanego Gdanska, nuncjuszowi udalo sie zapobiec zawarciu tego traktatu. Angole mieli czelnosc domagac sie swobody handlu i nieczynienia im wstretow z powodow religijnych.

Prawdziwy dramat mial sie jednak dopiero zaczac po smierci krola Stefana. W owym czasie najpotezniejsza „partia" byla familia Zamoyskich, ktora obrala sobie kierunek katolicki. Na nastepce namascili Zygmunta, szwedzkiego ksiecia, formowanego przez jezuitow.

Czego nie dalo sie wymoc ani na Zygmuncie Auguscie ani na Stefanie Batorym, to poslusznie i z gorliwoscia w zycie zaczal wcielac Waza. Wszelkie awanse i urzedy odtad mialy dostawac sie wylacznie katolikom. 20 tys. stanowisk do obsadzenia. Wszystko w rekach krola. Warto bylo utrzymywac dobre stosunki zwlaszcza z jezuitami. Starosta Ludwik Morteski podarowal im swoj dom w Toruniu, dzieki czemu awansowal na wojewode pomorskiego. Korumpowanie jezuitow stalo sie latwa przepustka do kariery. Coraz wiecej szlachty zaczynalo dostrzegac, ze Zloty Wiek sie juz zakonczyl i ze wiatry wieja teraz w zupelnie inna strone. Zaczely sie mnozyc w stanie szlacheckim konwersje na katolicyzm. W dobie boomu reformacyjnego katolicy stracili wiele kosciolow na rzecz protestantow. Teraz biskupi oglosili, iz jest to niezbywalna wlasnosc Kosciola, ktora mu sie slusznie nalezy, i zaczeli wnosic skargi sadowe w tych miastach, gdzie utracili koscioly. Poniewaz sady juz byly poobsadzane zarliwymi katolikami totez w krotkim czasie odzyskali wszystkie miejskie koscioly parafialne.

Z czasem Zygmunt w duzej mierze uniezaleznil sie od popierajacej go „partii", wynoszac do wysokich stanowisk jej wrogow. Rzadzil przy pomocy senatu, ktorym z kolei dyrygowali biskupi. W reakcji na to wybuchl bunt szlachecko-protestancki zwany „rokoszem Zebrzydowskiego" (1606-1609). Krolowi zarzucano faworyzowanie jezuitow i dazenia absolutystyczne. Domagali sie nie tylko wybieralnosci urzednikow ziemskich, ale i wygnania jezuitow z kraju. O wszystkim zadecydowala bitwa pod Guzowem. Wojska krolewskie ruszyly do ataku z okrzykiem „Jezus, Maryja!", rozbijajac przeciwnika, zadajac tym samym smiertelny cios rokoszowi.

Dzieki temu kurs antyprotestancki mogl zostac utrzymany. Rzym zas slal zachwyty nad nowymi porzadkami w Rzeczypospolitej: „Protestancki wladca, ktory nadawalby godnosci w rownych czesciach przedstawicielom obu stronnictw, zapelnilby caly kraj heretykami". Zgodnie z instrukcja papieska, ktora glosila sprytnie: "Mieszkancow nalezy zmuszac do nawracania sie, bez uzycia jednak oczywistej przemocy" — w miastach krolewskich poki co ograniczono nabozenstwa protestanckie.

Nuncjusz papieski, owczesnie szara eminencja wladzy w Polsce, stale nadzorowal, by trybunaly obsadzano zgodnie z wola Kosciola Katolickiego i aby dzialaly one „stosownie do swietego prawa kanonicznego".

Istotnym polem oddzialywania prozelickiego byly mieszane malzenstwa, ktorym Rzym polozyl zdecydowana tame. Dla waznosci slubu wymagano, aby byl on zawarty przed proboszczem, ci zas nie udzielali ich dla pary roznych wyznan. To powodowalo, iz na ogol decydowano sie na obrzadek katolicki, a tym samym na konwersje, chocby dlatego, aby w przyszlosci nie zaszkodzic swoim dzieciom.

Zgodnie z instrukcja papieska Kosciol i jego ramie swieckie nie angazowaly sie w nawracanie poprzez przemoc. Robili to jezuici rekoma swoich wychowankow. Panstwo ograniczalo sie do przymykania oczu i nieinterweniowania.

Ranke podaje, iz uczniowie jezuitow nierzadko obchodzili dzien Wniebowziecia w ten specyficzny sposob, ze szturmowali domy ewangelikow, rabowali je i niszczyli. Biada temu, kogo schwytali albo kogo chocby tylko spotkali na ulicy! Mloda szlachta. Zlota mlodziez Srebrnego Wieku. Ostatnia swiatynie ewangelicka w Krakowie zniszczono w 1591 r. Zdemolowano rowniez miejscowy cmentarz ewangelicki. Ciala zmarlych wyrzucone zostaly z grobow. W 1611 zniszczono kosciol protestancki w Wilnie, pastorzy zostali poturbowani lub zabici. W 1615 w Poznaniu ukazal sie elaborat dowodzacy, ze protestanci nie maja prawa zamieszkiwania w tym miescie. Niedlugo pozniej uczniowie szkol jezuickich uderzyli na kosciol braci czeskich, nie zostawiajac kamienia na kamieniu, zas swiatynie luteranska puszczajac z dymem. Takie akty przemocy religijnej wystepowaly w wielu innych miejscach, stale terroryzujac polskich protestantow.

Kiedy juz zniszczono to co bylo do zniszczenia w miastach, krakowscy studenci zaczeli napadac na niekatolickie koscioly polozone w podkrakowskich wsiach. Krzysztof Krainski, kalwinski polemista i postyllograf z poczatkow XVII w., opisywal jak na Podlasiu pewien stary luteranski pastor, Laskowski, spacerowal opierajac sie na lasce, przed swym powozem. Z drugiej strony nadjechal szlachcic katolicki, ktory rozkazal swemu woznicy nakierowac konie wprost na pastora. Starzec zmarl poturbowany.

W tym haniebnym okresie dziejow Polski ekscesom kontrreformacyjnym towarzyszyly napady na roznowiercze sklepy, mieszkania, a nawet pogromy ludzi. Pogromy wyznaniowe, dokonywane z aprobata i z inicjatywy kleru katolickiego, przebiegaly przy calkowitej niemal biernosci wladz swieckich, ktore nie czuly sie do niczego zobowiazane, gdyz sejm nie uchwalil przepisow wykonawczych do postanowien konfederacji warszawskiej. Pozostala ona wznioslym kawalkiem papieru. Po tzw. potopie szwedzkim Kosciol dopomogl narodowi znalezc kozla ofiarnego — antytrynitarzy, ktorych wygnano (1658) zasilajac tym samym Holandie. W 1668 sejm zabronil, pod kara smierci, odstepstwa od katolicyzmu. 21 lat pozniej na Rynku Starego Miasta w Warszawie uroczyscie i w katolickim obrzadku odrabano glowe Kazimierzowi Lyszczynskiemu - filozofowi i prawnikowi, ktory nie wierzyl w Boga a na dodatek przed polskimi sadami wystepowal w sporach majatkowych przeciwko jezuitom… Do czasow Oswiecenia nad Polska zapanowala kontrreformacyjna noc, ktorej pamiec podkresla wiszacy posepnie nad Warszawa Zygmunt z wielkim krzyzem na kolumnie.


Ps:

Poslanka PiS ma propozycje dla nie-katolikow: Oswiadczenie, ze wyznaja polskie wartosci albo deportacja
Ateisci, prawoslawni i muzulmanie powinni podpisywac specjalne zobowiazania do przestrzegania wartosci uznanych w Polsce za wazne - uwaza poslanka PiS. Niespelnianie wymogow mialoby byc "jednoznacznym powodem do deportacji".

http://wiadomosci.gazeta....ze-wyznaja.html
_________________
tom68
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 13