FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Trojca w K ADS
Autor Wiadomość
Listek
VIP


Potwierdzenie wizualne: 2015
Pomógł: 581 razy
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 2615
Poziom: 40
HP: 351/5017
 7%
MP: 2395/2395
 100%
EXP: 154/168
 91%
Wysłany: 2017-02-05, 23:32   

Dz 10:38
Cytat:
Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą.


Iz 42,1
Cytat:
Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On przyniesie narodom Prawo.


Iz.11,(1)
Cytat:
I wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. (2) I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej. (3) Upodoba sobie w bojaźni Pańskiej
.

W Jezusie Chrystusie zamieszkała pełnia ducha Bożego.
_________________
Bóg jest wciąż taki sam i się nie zmienia.
 
     
Listek
VIP


Potwierdzenie wizualne: 2015
Pomógł: 581 razy
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 2615
Poziom: 40
HP: 351/5017
 7%
MP: 2395/2395
 100%
EXP: 154/168
 91%
Wysłany: 2017-02-05, 23:35   

Bolesław Parma

Cytat:
Jak wiadomo, dogmaty zajmują pierwszorzędne miejsce w Kościele katolickim. W teologii tego Kościoła dogmatami nazywa się te zasady wiary, które mają znaczenie fundamentalne i jako takie nie podlegają krytyce. Bezwzględnie obowiązują wszystkich wiernych Kościoła katolickiego. O powstaniu zaś i sformułowaniu określonych dogmatów zazwyczaj decydują sobory z papieżem na czele.

Mimo że dogmaty nie podlegają w zasadzie żadnej dyskusji, a w szczególności krytyce wiernych, to jednak po II soborze watykańskim uwzględnia się prawo do dalszych dociekań teologicznych. Ale w dociekaniach tych nie można podważać przyjętych już dogmatów, a jedynie pogłębiać zrozumienie ich znaczenia. Wniosek jest oczywisty: dogmaty tak naprawdę są niezmienne i stanowią o nieomylności postanowień soborowych i papieskich.

Biorąc pod uwagę długotrwały proces powstawania dogmatów, ich ciągłą ewolucję oraz spory z nimi związane, warto na nowo spojrzeć na te z pośród nich, które wciąż budzą wiele emocji i kontrowersji.
Dogmat Trójcy Świętej

Na rozwój podstaw dogmatu o Trójcy Świętej miały wpływ dwa pierwsze sobory w IV stuleciu po Chrystusie. Sobór w Nicei w 325 r. zwołał sam cesarz Konstantyn, który za wszelką cenę dążył do ocalenia jedności imperium, a do tego niezbędna była jedność doktrynalna samego Kościoła. W tym też celu, w odpowiedzi na tzw. Spór Ariański, mając na celu interes polityczny, stara się spór ten zlikwidować.



Jeśli chodzi o stanowisko Ariusza, znane ono jest nam jedynie z pism jego przeciwnika, Atanazego, oraz Euzebiusza z Cezarei, historyka Kościoła i jego kontynuatorów. Wyraża się ono następująco: Jedynie Bóg jest niezrodzony, wieczny i bez początku. Dlatego Syn Boży nie jest „jednej z nim istoty” (homousios). Od Ojca otrzymał życie i jest mu podporządkowany (subordynacjonizm).


Mimo że Ariusz miał ogromne poparcie, większość przeciwstawiła się jego poglądom i ustanowiła pierwszy dogmat o jedności Syna z Ojcem. Sobór w Nicei zdecydował, że Logos jest naprawdę Bogiem, we wszystkim równym Ojcu. Jest nie tylko odwieczny, ale i współistotny Ojcu.

W 381 r. odbył się z kolei pierwszy sobór konstantynopolitański, który dotyczył boskości Ducha Świętego. Biskup Konstantynopola, Macedoniusz, zdecydowanie sprzeciwiał się takiemu pojmowaniu istoty i roli Ducha Świętego. Miał poparcie cesarza Walensa, który był zagorzałym arianinem i przeciwnikiem nicejskiego wyznania wiary. Kiedy ten ginie w walce z Gotami w 378 r., jego następcą zostaje Teodozjusz, zwolennik nicejskiego wyznania wiary. Cesarz usuwa ariańskiego biskupa Konstantynopola, a na jego miejsce wyznacza Grzegorza z Nazjanzu, który — obok Bazylego i jego brata Grzegorza z Nyssy — jest zagorzałym przeciwnikiem arian. Następnie Teodozjusz zwołuje sobór powszechny w Konstantynopolu.

Jak zakończył się spór o istotę Ducha Świętego, nietrudno się domyślić. Sobór potępił arian oraz potwierdził i na nowo sformułował nicejskie wyznanie wiary. Oto część tego wyznania, dotycząca Ducha Świętego: „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi. Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę; który mówił przez Proroków”.

Na postanowienia nicejsko-konstantynopolitańskie oraz późniejszych soborów i synodów Kościół powołuje się do dziś. W najnowszym Katechizmie czytamy: „Trójca jest jednością. Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: Trójcę współistotną (…). Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury” (str. 69).
Co mówi Biblia?

W Biblii nie znajdziemy Boga w Trójcy Świętej. Zarówno Stary, jak i Nowy Testament nie daje podstaw dla dogmatu o „Bogu w Trójcy Jedynym”, który powstał dopiero w IV stuleciu po Chrystusie.

Wystarczy spojrzeć na historię dogmatów, aby zauważyć jak ogromny wpływ na ich powstanie miała filozofia platońska, politeizm starożytnych religii oraz względy polityczne. Już w Starym Testamencie czytamy: „Słuchaj, Izraelu! Jahwe jest naszym Bogiem — Jahwe jedyny” (5 Mojżeszowa 6:4, Biblia Tysiąclecia, wyd. II). Stanowisko to potwierdził Chrystus: „Słuchaj Izraelu, Jehowa, nasz Bóg, to jeden Jehowa” (Marka 12:29, Przekład Nowego Świata). Prawowierni Izraelici wyznawali więc monoteizm w absolutnym tego słowa znaczeniu i z całą mocą sprzeciwiali się wszelkim formom politeizmu.

Gdy Chrystus wypowiada słowa: „zbawienie pochodzi od Żydów” (Jana 4:22), podkreśla tym samym, że cały niezmienny depozyt wiary został przekazany Izraelowi. To do tego narodu „wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy przez proroków” (Hebrajczyków 1:1).

W innym miejscu — nawet o tych stojących w opozycji do Chrystusa — Jezus powiedział: „Na mównicy Mojżeszowej zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Wszystko więc, cokolwiek by wam powiedzieli, czyńcie i zachowujcie…” (Mateusza 23:2-3). Wypowiedź Chrystusa świadczy o tym, że zarówno faryzeusze jak i uczeni w Piśmie reprezentowali biblijną teologię. Wyznawane przez nich „Szma Izrael, Jehowa Elohejnu, Jehowa achad” [Słuchaj Izraelu…] całkowicie wykluczało pojęcie Trójcy.

Powracając do dogmatu Trójcy świętej należy odpowiedzieć na pytania: W kogo powinniśmy wierzyć? Kogo powinniśmy poznać? Komu oddawać cześć? Czy Ojciec jest tym samym, co Syn, a Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn — jednym Bogiem?

Po pierwsze, mimo katolickiego wyznania wiary — „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywicieia” — w Nowym Testamencie nie znajdujemy dlań uzasadnienia. Pan Jezus powiedział: „Wierzycie w Boga i we mnie wierzcie!” (Jana 14:1). Chrystus zachęca do wiary w Boga i w Niego, ale nie w Ducha Świętego. Określenia zaś Bóg i Pan dotyczą wyłącznie Boga Jahwe i Jego Syna, Pana Jezusa. Dobitnie podkreśla to apostoł Paweł: „Wierzymy, że nie ma żadnego innego boga, oprócz Jednego. Bo chociaż nawet są tak zwani bogowie, czy to na niebie, czy na ziemi (…) wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy” (1 Koryntian 8:4-6).

Po drugie, według słów Zbawiciela, życie wieczne zależne jest od „poznania jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa” (Jana 17:3). Chrystus pomija Ducha Świętego. Czy jest do pomyślenia, aby to uczynił, gdyby Duch Święty był tym samym, co Ojciec i Syn — jedynym Bogiem w Trójcy Świętej?

Po trzecie, również kiedy Zbawiciel wypowiada się o osobach, które należy czcić, mówi, „aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał” (Jana 5:23). Cześć, uwielbienie i chwałę winniśmy Bogu i Jego Synowi. „Temu, który siedzi na tronie, i Barankowi, błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków” (Objawienie 5:13).

Powyższe teksty nie dają podstaw dla boskiej czci dla Ducha Świętego, jako odrębnej istoty. Czcząc zaś Syna Bożego, dajemy wyraz czci dla Boga, którego Pan Jezus w pełni reprezentował. W ten sposób rozumiał to również Chrystus, gdyż powiedział: „Kto wierzy we mnie, nie we mnie wierzy, ale w tego, który mnie posłał. Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał” (Jana 12:44-45).

Interesujący obraz przedstawiono w Księdze Daniela. Prorok widzi Boga zasiadającego na tronie oraz Syna Człowieczego (Daniela 7:9, 13-14). Ale ani jednym słowem nie wspomina o Duchu Świętym, jako odrębnej istocie.

Jeśli Duch Święty byłby współistotny Bogu Ojcu i Synowi Bożemu, to dlaczego Biblia na ten temat milczy?

Podobnie rzecz przedstawia się w końcowym fragmencie księgi Objawienia, która ukazuje nam nowe niebo i nową ziemię oraz nowe Jeruzalem (Objawienie 21:1-2). Autor pisze: „I pokazał mi rzekę wody żywota, czystą jak kryształ, wypływają z tronu Boga i Baranka (…) I nie będzie już nic przeklętego. Będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy jego służyć mu będą” (Objawienie 22:3).

Czyż to nie zastanawiające, że pomimo ukazania apostołowi zbawionych, aniołów, Boga i Baranka, nie widzi Ducha Świętego, jako odrębnej istoty? Co więcej — Duch Św. nie posiada też tronu! Skąd ta dyskryminacja?



Ramy tego opracowania nie pozwalają na rozwinięcie tego zagadnienia. Jedno jest pewne.
@Biblia ukazuje jedynego prawdziwego Boga. Ten „Jedyny, który ma nieśmiertelność, mieszka w światłości niedostępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może” (1Tymoteusza 6:16). Ta prawda została jasno przedstawiona przez proroków i apostołów, a przede wszystkim przez Mesjasza.

Właśnie w związku z narodzeniem się Jeszui, wymowne są słowa anioła Gabriela skierowane do Marii: „Ten będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego (…) Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym” (Łukasza 1:32, 35).

Powyższy tekst nie pozostawia wątpliwości, że Pan Jeszua jest Synem Bożym. Bogiem, zaś w absolutnym tego słowa znaczeniu jest Jego Ojciec. Tekst wyjaśnia również, że Duch Święty jest mocą Najwyższego, co też potwierdza wiele innych tekstów (Łukasza 24:49; Dzieje apostolskie 1:8).
Według słów Mesjasza, przyszedł On na ten świat m.in. po to, „aby dać świadectwo prawdzie” (Jana 18:37). W pełni dał temu wyraz objawiając Boga, jako Jego Syn. Jezus uczył, że jest całkowicie zależny od Ojca (Jana 5:19), że otrzymał żywot od Niego (Jana 5:26) i jako posłaniec, pełni wolę Boga (Jana 5:30), Jednocześnie dodaje, że „poseł nie jest większy od tego, który go posłał” (Jana 13:16). „Ojciec mój (…) jest większy nad wszystkich” (Jana 10:29). I wreszcie — „Ojciec większy jest niż Ja” (Jana 14:28).
Pan Jeszua nazywa swojego Ojca „jedynym prawdziwym Bogiem” (Jana 17:3). Daje temu wyraz, gdy woła: „Boże mój. Boże mój, czemuś mnie opuścił?” (Mateusza 27:46). Również po Zmartwychwstaniu podkreśla swą zależność od Boga: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, do Boga mego i Boga waszego” (Jana 20:17 por. Objawienie 3:12; 5:9-10).
Często słyszy się, że Mesjasz był poddany Bogu tylko podczas swojej ziemskiej egzystencji, ale po wniebowstąpieniu został wywyższony i już nie podlega Ojcu. Czy tak jest w istocie? Bynajmniej! Apostoł Paweł stwierdza, że „głową Mesjasza jest Bóg” (1 Koryntian 11:3). To „Jeden Bóg i Ojciec wszystkich [a więc i Jeszui], który jest ponad wszystkimi…” (Efezjan 4:6). A gdy „nastanie koniec [z chwilą drugiego przyjścia Jeszui], odda [On] władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc. Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod stopy swoje (…) Wszystko bowiem [Bóg] poddał pod stopy jego [czyli Jeszui]. Gdy zaś mówi, że wszystko zostało poddane, rozumie się, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. A gdy mu wszystko zostanie poddane, wtedy też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkim” (1 Koryntian 15:24-28)


.
Wnioski

Uważny czytelnik Pisma Świętego wie, że Biblia nie mówi ani o „Trójcy”, ani „dwójcy”. Konsekwentnie uczy o Jedynym Bogu. Podkreślał to sam Chrystus. Gdyby było inaczej, byłby nam powiedział: „Jestem Bogiem, we wszystkim równy Ojcu”. Nigdy tego nie uczynił. Przeciwnie! Nazywał siebie Synem Bożym i podkreślał swoją zależność od Ojca: „nie może Syn sam od siebie nic czynić” (Jana 5:19). Wszystko cokolwiek też posiadał, otrzymał od Ojca — Jedynego Najwyższego Boga. On był dla Niego źródłem światłości, mocy, władzy a nawet nieśmiertelności.

Takie stanowisko zajmował również apostoł Paweł, który konsekwentnie odróżniał Jezusa — Syna Bożego od Boga. Ojca nazywa Bogiem Pana Jezusa, a Chrystusa uznaje za Pana, ustanowionego przez Boga (Efezjan 1:17). To rozróżnienie wyraźnie widoczne jest w pozdrowieniach apostoła Pawła na początku jego listów (Rzymian 1:7; 1 Koryntian 1:3; 2 Koryntian 1:3; Galatów 1:3; Efezjan 1:2-3; Filipian 1:2; Kolosan 1:2-3; 1 Tesaloniczan 1:1; 2 Tesaloniczan 1:1-2; 1 Tymoteusza 1:1-2; 2 Tymoteusza 1:1-2; Tytusa 1:4; Filemona. 1:3).

Dla apostoła Pawła było jasne, że istnieje jedyny „Król wieków, nieśmiertelny, niewidzialny, jedyny Bóg” (1 Tymoteusza 1:17). A cokolwiek w jego listach jest niezrozumiałe, stało się takie za przyczyną błędnych tłumaczeń, a nawet sfałszowania tekstu greckiego. Jeśli do tego dodamy wpływy filiozofii greckiej, starożytnych religii Egiptu i Babilonu oraz naciski polityczne cesarzy rzymskich, otrzymamy wyjaśnienie powstania „Trójcy”.

Nauka o „Trójcy Świętej” nie ma biblijnego uzasadnienia. Dogmat ten ma rodowód pogański. Opiera się na ludzkim wyobrażeniu boskości. I na tym właśnie polega niebezpieczeństwo wiary w „Trójcę”, że stoi ona w sprzeczności z wolą Bożą, zaciemnia Istotę Boga i prowadzi do bałwochwalczego kultu błędnego wyobrażenia Boga. Nauka o „Trójcy” jest przykładem sprzeczności dogmatyki Kościoła katolickiego ze świadectwem Pisma Św. Dotyczy to również innych dogmatów, które sprzeciwiają się nie tylko zdrowemu rozsądkowi, ale również Biblii.

Katolicka doktryna oparta jest w większości na tzw. „Tradycji”, w której niemało jest mitów, zabobonów i przesądów. A jak powiedział Albert Einstein — „Łatwiej rozbić atom niż przesąd!” Wiara w „Trójcę” jest najlepszym tego potwierdzeniem!
_________________
Bóg jest wciąż taki sam i się nie zmienia.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2017-02-06, 11:34   

Wspaniały wykład, dzięki listku.
Polecam przeczytać. :-D
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Olus 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 113 razy
Dołączył: 09 Sty 2017
Posty: 3860
Poziom: 47
HP: 1115/7965
 14%
MP: 3803/3803
 100%
EXP: 32/234
 13%
Wysłany: 2017-02-06, 17:35   

nike napisał/a:
Ponieważ moja wypowiedź z dnia 30.I.2017 roku, nie dawała mi spokoju, więc wracam do niej.
Chyba jednak popełniłam błąd w odpowiedzi Tomasza do Jezusa Ew. Jana 20:28
Doczytałam się, że Panie mój----Kyrios Strong 2962
Jak również boże mój —theos---Strong 2316--- odnoszą się do Jezusa Pana.
Kyrios ===znaczy----potężny, mający władzę, pan, gospodarz domu, stróż, opiekun.
theos, bez rodzajnika— znaczy ---bóstwo, sędzia, władca, bóg,
Jest tutaj mowa o Jezusie, ale nie o Bogu wszechmogącym Jehowie.
Po prostu Tomasz wyznał przed Jezusem, że jest jego miłym Panem i jest jego bogiem w sensie mocarza. a nie Jehowy.
Przepraszam za błędną odpowiedź, ale uważam, że na poprawkę nigdy nie jest za późno :-D


:-D :-D :-D :-D


A jednak do Jezusa :)
hmm nike ale tam jest rodzajnik.
 
     
Tomasz G 
VIP

Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 4932
Poziom: 51
HP: 1219/10164
 12%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 102/280
 36%
Wysłany: 2017-02-06, 18:10   

Olek czytałeś apokryf ew Hebrajczyków tam Jezus to człowiek mesjasz drugi Adam

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ewangelia_Hebrajczyk%C3%B3w
_________________
tom68
 
     
Olus 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 113 razy
Dołączył: 09 Sty 2017
Posty: 3860
Poziom: 47
HP: 1115/7965
 14%
MP: 3803/3803
 100%
EXP: 32/234
 13%
Wysłany: 2017-02-06, 19:13   

Tomasz G napisał/a:
Olek czytałeś apokryf ew Hebrajczyków tam Jezus to człowiek mesjasz drugi Adam

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ewangelia_Hebrajczyk%C3%B3w


O tym nauczał też nawet Paweł.
Czytałem urywki w jakiś opracowaniu tradycji...
To chyba tam napisano,że Duch św to tak naprawdę matka itd :roll:
 
     
tessa 

Potwierdzenie wizualne: 8
Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 03 Sty 2017
Posty: 205
Poziom: 13
HP: 0/370
 0%
MP: 176/176
 100%
EXP: 11/30
 36%
Wysłany: 2017-02-06, 20:03   

Apostoł i Arcykapłan to dwa tytuły odnoszące się do Jezusa.


Hebrajczyków 3:1

 A zatem, bracia święci, uczestnicy powołania niebiańskiego, zważajcie na apostoła i arcykapłana, którego wyznajemy — Jezusa.

Arcykapłan występował w imieniu ludu przed Bogiem.
Hebrajczyków 5:1-9
Albowiem każdy arcykapłan wzięty spośród ludzi jest ustanowiony dla dobra ludzi w sprawach dotyczących Boga, aby składać dary i ofiary za grzechy. 2 Potrafi postępować powściągliwie z nieświadomymi i błądzącymi, ponieważ jego też osacza jego własna słabość 3 i ze względu na nią jest zobowiązany składać dary ofiarne za grzechy — zarówno za samego siebie, jak i za lud.
4 Ponadto człowiek nie dostępuje tego zaszczytu sam z siebie, lecz tylko wtedy, gdy zostaje powołany przez Boga, tak jak Aaron. 5 Również Chrystus nie sam siebie otoczył chwałą przez to, iż stał się arcykapłanem, lecz otoczył go chwałą Ten, który w odniesieniu do niego powiedział: „Ty jesteś moim synem; ja dzisiaj zostałem twoim ojcem”. 6 Tak jak też mówi w innym miejscu: „Tyś kapłanem na wieki na sposób Melchizedeka”.
7 Za dni swego ciała [Chrystus] z głośnymi okrzykami i ze łzami zanosił błagania oraz gorące prośby do Tego, który mógł go wybawić od śmierci, i ze względu na swą zbożną bojaźń został łaskawie wysłuchany. 8 Chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa z tego, co wycierpiał, 9 a gdy już został wydoskonalony, stał się odpowiedzialny za wiecznotrwałe wybawienie wszystkich, którzy są mu posłuszni, 10 ponieważ został wyraźnie nazwany przez Boga arcykapłanem na sposób Melchizedeka.

Te dwa tytuły świadczą ,że Jezus nie może być Bogiem Najwyższym ,on występuje wobec tego Boga nawet błagał Ojca ze łzami aby został wysłuchany .
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2017-02-06, 20:05   

Olus napisał/a:
A jednak do Jezusa :)
hmm nike ale tam jest rodzajnik.

Nie ma. :-D
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Olus 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 113 razy
Dołączył: 09 Sty 2017
Posty: 3860
Poziom: 47
HP: 1115/7965
 14%
MP: 3803/3803
 100%
EXP: 32/234
 13%
Wysłany: 2017-02-06, 20:11   

nike napisał/a:
Olus napisał/a:
A jednak do Jezusa :)
hmm nike ale tam jest rodzajnik.

Nie ma. :-D


Jest.Sama zobacz http://biblia.oblubienica...erse/28/param/1
 
     
Olus 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 113 razy
Dołączył: 09 Sty 2017
Posty: 3860
Poziom: 47
HP: 1115/7965
 14%
MP: 3803/3803
 100%
EXP: 32/234
 13%
Wysłany: 2017-02-06, 20:15   

tessa napisał/a:
Apostoł i Arcykapłan to dwa tytuły odnoszące się do Jezusa.


Hebrajczyków 3:1

 A zatem, bracia święci, uczestnicy powołania niebiańskiego, zważajcie na apostoła i arcykapłana, którego wyznajemy — Jezusa.

Arcykapłan występował w imieniu ludu przed Bogiem.
Hebrajczyków 5:1-9
Albowiem każdy arcykapłan wzięty spośród ludzi jest ustanowiony dla dobra ludzi w sprawach dotyczących Boga, aby składać dary i ofiary za grzechy. 2 Potrafi postępować powściągliwie z nieświadomymi i błądzącymi, ponieważ jego też osacza jego własna słabość 3 i ze względu na nią jest zobowiązany składać dary ofiarne za grzechy — zarówno za samego siebie, jak i za lud.
4 Ponadto człowiek nie dostępuje tego zaszczytu sam z siebie, lecz tylko wtedy, gdy zostaje powołany przez Boga, tak jak Aaron. 5 Również Chrystus nie sam siebie otoczył chwałą przez to, iż stał się arcykapłanem, lecz otoczył go chwałą Ten, który w odniesieniu do niego powiedział: „Ty jesteś moim synem; ja dzisiaj zostałem twoim ojcem”. 6 Tak jak też mówi w innym miejscu: „Tyś kapłanem na wieki na sposób Melchizedeka”.
7 Za dni swego ciała [Chrystus] z głośnymi okrzykami i ze łzami zanosił błagania oraz gorące prośby do Tego, który mógł go wybawić od śmierci, i ze względu na swą zbożną bojaźń został łaskawie wysłuchany. 8 Chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa z tego, co wycierpiał, 9 a gdy już został wydoskonalony, stał się odpowiedzialny za wiecznotrwałe wybawienie wszystkich, którzy są mu posłuszni, 10 ponieważ został wyraźnie nazwany przez Boga arcykapłanem na sposób Melchizedeka.

Te dwa tytuły świadczą ,że Jezus nie może być Bogiem Najwyższym ,on występuje wobec tego Boga nawet błagał Ojca ze łzami aby został wysłuchany .



Duch św robi to samo..
Te tytuły tego nie wykluczają
tak jak nie wykluczają pozostałych tytułów.
Sam Paweł w tym samym liście przecież pisał
8 Do Syna zaś: Tron Twój, Boże na wieki wieków, berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego.(Hbr 1:8) :)
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2017-02-06, 20:27   

Olus napisał/a:
Jest.Sama zobacz http://biblia.oblubienica...erse/28/param/1

Tak, w grece są i to mnie zmyliło, ale jak zajrzałam do hebrajskiego NT, a przecież był "z greki tłumaczony" [dlatego w cudzysłowie, bo ja uważam, ze Ap.Jan pisał po hebrajsku podobnie jak Mateusz.]
i nie ma i nie ma rodzajników, jest tylko adonaj----pan mój i elohi --bóg mój [mocarz mój] Podałam wyżej jak jest według Stronga. :-D
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Olus 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 113 razy
Dołączył: 09 Sty 2017
Posty: 3860
Poziom: 47
HP: 1115/7965
 14%
MP: 3803/3803
 100%
EXP: 32/234
 13%
Wysłany: 2017-02-06, 20:33   

nike napisał/a:
Olus napisał/a:
Jest.Sama zobacz http://biblia.oblubienica...erse/28/param/1

Tak, w grece są i to mnie zmyliło, ale jak zajrzałam do hebrajskiego NT, a przecież był "z greki tłumaczony" [dlatego w cudzysłowie, bo ja uważam, ze Ap.Jan pisał po hebrajsku podobnie jak Mateusz.]
i nie ma i nie ma rodzajników, jest tylko adonaj----pan mój i elohi --bóg mój [mocarz mój] Podałam wyżej jak jest według Stronga. :-D


Ja uważam to trochę mało.
Poza tym nawet gdyby to byłby tutaj tetragram
gdyż Jan tylko wtedy nie dawał rodzajnika przed theos jak sama pisałaś :-P
(a więc Bóg z dużej :-D )
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2017-02-06, 20:46   

Nie, elohi --lub elohim bez rodzajnika -----bogowie, bóg w sensie kogoś mocnego--mocarz, Jezus do faryzeuszy powiedział bogami jesteście
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Olus 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 113 razy
Dołączył: 09 Sty 2017
Posty: 3860
Poziom: 47
HP: 1115/7965
 14%
MP: 3803/3803
 100%
EXP: 32/234
 13%
Wysłany: 2017-02-06, 20:48   

nike napisał/a:
Nie, elohi --lub elohim bez rodzajnika -----bogowie, bóg w sensie kogoś mocnego--mocarz, Jezus do faryzeuszy powiedział bogami jesteście


Ale tam jest rodzajnik :roll:
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2017-02-06, 21:37   

W hebrajskim nie ma.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14