FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO

[litek]

Czy rady biblijne w naszych czasach są aktualne?

[nike]

[Axanna]

[litek]

dziękuję za odpowiedź. Czy można rady biblijne konkretnie zastosować w codziennym życiu.Może jakieś przykłady

[Axanna]

[litek]

A co powiedzieć o słowach rozpustnicy „nie odziedziczą królestwa Bożego” (1 Koryntian 6:9, 10, 18). A w liście do Efezjan 5:5 pisze o wystrzeganiu się wszelkiej niemoralności płciowej. Wniosek jest jasny,każdy człowiek uważający się za prawdziwego chrześcijanina, do zawarcia małżeństwa musi się wystrzegać niemoralności płciowej. Kto dzisiaj tego poważnie przestrzega ?

[litek]

Przepraszam małe sprostowanie, w Efezjan 5:5 dokładnie jest mowa że żaden ROZPUSTNIK nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga.

[Axanna]

moze nikt i nie przestrzega, choc mysle ze niektorzy wierzace przestrzegaja. A nawet gdyby nikt nie przestrzegal to i tak nie czyni wskazowek biblijnych nieaktualnymi, prawda?

[Parobek]

[aleksander]

Pan nasz,Jezus Chrystus powiedział,że:``Nie wiem czy znajdę wiarę w ludziach,gdy przyjdę``.[parafraza](por. Łk 18,8).
Zatem spełnia się Jego proroctwo.

[oluss]

Badacze mózgu i psycholodzy przyznają rację Biblii
Św. Łukasz zanotował w Dziejach Apostolskich słowa Jezusa Chrystusa, przytaczane przez św. Pawła: „Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu” (Dz 20, 35b). Ta prawda potwierdzana jest także przez liczne badania naukowe, które wykazują psychologiczny, a nawet neurologiczny związek między ofiarnością wobec innych, a poczuciem szczęścia.

Już Stary Testament mówi: „Jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem” (Iz 58,10). Te słowa mają sens duchowy, ale człowiek jest przecież duchem ucieleśnionym. Warto wspomnieć badania, jakie prowadził wraz z zespołem neuroekonomista William Harbaugh z Uniwersytetu Stanu Oregon. Badania tomograficzne ujawniły, że podczas gdy badani widzieli, jak ich pieniądze przekazywane są potrzebującym, dwa obszary mózgu, jądro ogoniaste i jądro półleżące, były szczególnie aktywne, przy czym aktywność ta wzrastała, gdy badani przekazywali pieniądze dobrowolnie. Te dwa rejony mózgu aktywizują się, gdy zaspokajamy nasze podstawowe potrzeby — jemy coś smacznego lub słyszymy komplement, co sugeruje istnienie bezpośredniego neurologicznego związku między pomaganiem innym a odczuwaniem szczęścia1. Badania te ukazują to, co Szekspir ogłaszał w „Kupcu weneckim” (Akt IV, scena 1):

„Łaska nic nie ma wspólnego z przymusem, / Jak deszcz ożywczy z nieba spływa ona / Z swych wysokości na ziemię; po dwakroć / Błogosławiona: błogosławi bowiem / Tego, co daje i tego, co bierze”.

21 marca A.D. 2008 w magazynie „Science”, ukazały się wyniki badań, jakie przeprowadzili naukowcy z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie oraz z Harwardzkiej Szkoły Biznesu w USA. Zbadano grupę 632 Amerykanów, analizując poziom odczuwanego szczęścia, roczny dochód oraz miesięczne wydatki na jedzenie, rachunki, rzeczy dla siebie, prezenty dla znajomych i cele charytatywne. Okazało się, że niezależnie od wysokości dochodów u osób, które proporcjonalnie najwięcej wydają na innych, zanotowano wyższy poziom odczuwania szczęścia, a u tych, którzy przeznaczali dochody głównie dla siebie – nie.

W drugim badaniu, postanowiono przetestować tę tezę. Zbadano 16 pracowników firmy w Bostonie. Określali oni swój dochód roczny i poczucie szczęścia w czasie przed finansową niespodzianką – premią w wysokości od 3 tys. do 8 tys. dolarów. Później, po 6-8 tygodniach od premii, badani znów określali swój poziom szczęścia oraz to, jak i na kogo wydali pieniądze. Wzrost poczucia szczęścia nie był uzależniony od wysokości niespodziewanej premii. Czynnikiem zdecydowanie wpływającym na polepszenie nastroju, było działanie pro-społeczne: obdarowywanie innych prezentami lub pomoc charytatywna........
http://mozecoswiecej.pl/b...a-racje-biblii/

BIBLIA ceniona i zwalczana
http://rumburak.friko.pl/BIBLIA/biblia/index.php

Badacze mózgu i psycholodzy przyznają rację Biblii
Św. Łukasz zanotował w Dziejach Apostolskich słowa Jezusa Chrystusa, przytaczane przez św. Pawła: „Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu” (Dz 20, 35b). Ta prawda potwierdzana jest także przez liczne badania naukowe, które wykazują psychologiczny, a nawet neurologiczny związek między ofiarnością wobec innych, a poczuciem szczęścia.

Już Stary Testament mówi: „Jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem” (Iz 58,10). Te słowa mają sens duchowy, ale człowiek jest przecież duchem ucieleśnionym. Warto wspomnieć badania, jakie prowadził wraz z zespołem neuroekonomista William Harbaugh z Uniwersytetu Stanu Oregon. Badania tomograficzne ujawniły, że podczas gdy badani widzieli, jak ich pieniądze przekazywane są potrzebującym, dwa obszary mózgu, jądro ogoniaste i jądro półleżące, były szczególnie aktywne, przy czym aktywność ta wzrastała, gdy badani przekazywali pieniądze dobrowolnie. Te dwa rejony mózgu aktywizują się, gdy zaspokajamy nasze podstawowe potrzeby — jemy coś smacznego lub słyszymy komplement, co sugeruje istnienie bezpośredniego neurologicznego związku między pomaganiem innym a odczuwaniem szczęścia1. Badania te ukazują to, co Szekspir ogłaszał w „Kupcu weneckim” (Akt IV, scena 1):

„Łaska nic nie ma wspólnego z przymusem, / Jak deszcz ożywczy z nieba spływa ona / Z swych wysokości na ziemię; po dwakroć / Błogosławiona: błogosławi bowiem / Tego, co daje i tego, co bierze”.

21 marca A.D. 2008 w magazynie „Science”, ukazały się wyniki badań, jakie przeprowadzili naukowcy z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie oraz z Harwardzkiej Szkoły Biznesu w USA. Zbadano grupę 632 Amerykanów, analizując poziom odczuwanego szczęścia, roczny dochód oraz miesięczne wydatki na jedzenie, rachunki, rzeczy dla siebie, prezenty dla znajomych i cele charytatywne. Okazało się, że niezależnie od wysokości dochodów u osób, które proporcjonalnie najwięcej wydają na innych, zanotowano wyższy poziom odczuwania szczęścia, a u tych, którzy przeznaczali dochody głównie dla siebie – nie.

W drugim badaniu, postanowiono przetestować tę tezę. Zbadano 16 pracowników firmy w Bostonie. Określali oni swój dochód roczny i poczucie szczęścia w czasie przed finansową niespodzianką – premią w wysokości od 3 tys. do 8 tys. dolarów. Później, po 6-8 tygodniach od premii, badani znów określali swój poziom szczęścia oraz to, jak i na kogo wydali pieniądze. Wzrost poczucia szczęścia nie był uzależniony od wysokości niespodziewanej premii. Czynnikiem zdecydowanie wpływającym na polepszenie nastroju, było działanie pro-społeczne: obdarowywanie innych prezentami lub pomoc charytatywna........
http://mozecoswiecej.pl/b...a-racje-biblii/

BIBLIA ceniona i zwalczana
http://rumburak.friko.pl/BIBLIA/biblia/index.php

[zion599]

[oluss]

Cytat:

Tak o ile trzymamy sie faktycznie wytycznych Biblijnych , i to tych ktore są dla nas, nie dla Zydow w starym przymierzu

Tak zwane stare przymierze nie było tylko dla Żydów.
To błedna interpretacja jest jak wirus i rozprzestrzenia sie jak ebola
W całym Słowie BOżym nie ma nic co przestało być aktualnym bo Bóg się
nie zmienia ani nie biletu z ulgą dla tak zwanych pogan nie daje.
No chyba że patrzymy przez pryzmat wyrwanych z kontekstu wersetów itd.

Cytat:

Tak o ile trzymamy sie faktycznie wytycznych Biblijnych , i to tych ktore są dla nas, nie dla Zydow w starym przymierzu

Tak zwane stare przymierze nie było tylko dla Żydów.
To błedna interpretacja jest jak wirus i rozprzestrzenia sie jak ebola
W całym Słowie BOżym nie ma nic co przestało być aktualnym bo Bóg się
nie zmienia ani nie biletu z ulgą dla tak zwanych pogan nie daje.
No chyba że patrzymy przez pryzmat wyrwanych z kontekstu wersetów itd.

[zion599]

Ja mowie o starym przymierzu ktore dopełnił Chrystus a niektorzy przestrzegają go nieprawidłowo czyli w taki sposób jakby Chrystusa nie było .
(jakbyśmy żyli w starym testamencie.)
Np sprawa spożywania krwi, wiesz zapewne o czym mówię , dlaczego zakaz tamtejszych
oraz dlaczego została nazwana świętą.
To jest tak oczywiste ze aż bije po oczach a niektorzy do tej pory wierzą ze to taki zakaz Bóg sobie wymyślił po wsze czasy zeby nie spożywać jej, nie przetaczać
Niektorym mowi się to wprost co skąd i dlaczego, ale oni dalej bronią tej nauki.

Mowie tez o naukach ludzkich czysto praktycznych jak z tym nakryciem głów niewiast , listek figowy Adama i tak dalej (środki zaradcze)

I wcale nie wybieram co mi z Pisma wygodnie, tylko rozumiem (a bynajmniej usiłuje zrozumieć) kontest, czyli skąd co i dlaczego :-)
Niektorym jest to kompletnie obojętne.
Mają gotową wykładnie i sie jej trzymać i styka , po co badać, dociekać ..

Ja mowie o starym przymierzu ktore dopełnił Chrystus a niektorzy przestrzegają go nieprawidłowo czyli w taki sposób jakby Chrystusa nie było .
(jakbyśmy żyli w starym testamencie.)
Np sprawa spożywania krwi, wiesz zapewne o czym mówię , dlaczego zakaz tamtejszych
oraz dlaczego została nazwana świętą.
To jest tak oczywiste ze aż bije po oczach a niektorzy do tej pory wierzą ze to taki zakaz Bóg sobie wymyślił po wsze czasy zeby nie spożywać jej, nie przetaczać
Niektorym mowi się to wprost co skąd i dlaczego, ale oni dalej bronią tej nauki.

Mowie tez o naukach ludzkich czysto praktycznych jak z tym nakryciem głów niewiast , listek figowy Adama i tak dalej (środki zaradcze)

I wcale nie wybieram co mi z Pisma wygodnie, tylko rozumiem (a bynajmniej usiłuje zrozumieć) kontest, czyli skąd co i dlaczego :-)
Niektorym jest to kompletnie obojętne.
Mają gotową wykładnie i sie jej trzymać i styka , po co badać, dociekać ..

[oluss]

Chodzi o wytyczne mamy być lepsi od Żydów(faryz)więc wymagania raczej nie maleją.
Jeśli chodzi o krew to wydaje mi się że miało to bardziej symboliczne znaczenie niż magiczny eliksir duszny ..Poza tym jest jeszcze sprawa wampirów
Ofria,Baranek,Krew przelana wypełniło się...Jednak jeszcze nie wszystko.( mam nadzieje :ED)


"Wampiry istniały od starożytności - Strefa tajemnic
strefatajemnic.onet.pl › Extra › Rytuał‎
12 sty 2012 - Thugowie często odsączali krew z ciał swych ofiar, zaś resztki ciał piekli na ... który żył w wodzie i wciągał w jej toń zwierzęta, by pić ich krew.

Wampiry istniały od starożytności - Strefa tajemnic
strefatajemnic.onet.pl › Extra › Rytuał‎
12 sty 2012 - Thugowie często odsączali krew z ciał swych ofiar, zaś resztki ciał piekli na ... który żył w wodzie i wciągał w jej toń zwierzęta, by pić ich krew.

Starożytność i kanibalizm - nadobre.tvp.pl
archiwum.nadobre.tvp.pl/18558/starozytnosc-i-kanibalizm.html‎
STAROŻYTNI GRECY oraz RZYMIANIE lubowali się w leczeniu obrzydliwościami i makabrą. ... epileptykom zalecano picie krwi... prosto od gladiatora;
Wampir - Supernatural.com.pl
www.supernatural.com.pl/beasts/31.html‎

W starożytnym Egipcie krew piła bogini Sechmet (bogini wojny i zemsty). ... Jeśli chodzi o picie krwi, to rytuał ten nie odnosi się jedynie do wierzeń o wampirach, ..[/i]

Do teraz jest wiele sekt lubiących sobie popić
Inne znów uawzają blood mary za grzeszną.
Są jeszcze Noachidzi

Siedem praw wynika ze słów Tory i komentarza Talmudu[5]:

Bałwochwalstwo - Nie będziesz oddawać czci przedmiotom wyobrażającym bóstwa (idolom)
Zabójstwo - Nie będziesz mordować
Kradzież - Nie będziesz kraść ani rabować
Rozwiązłość - Nie będziesz cudzołożyć ani żyć rozwiąźle
Bluźnierstwo - Nie będziesz bluźnić imieniu Boga
Okrucieństwo wobec zwierząt - Nie będziesz spożywać mięsa wyciętego z żywego zwierzęcia
Sprawiedliwość - Zorganizujesz system sądownictwa, by orzekać, wymierzać sprawiedliwość i dbać o przestrzeganie powyższych przykazań

http://echud.blox.pl/2008/02/Noachidzi.html

Chodzi o wytyczne mamy być lepsi od Żydów(faryz)więc wymagania raczej nie maleją.
Jeśli chodzi o krew to wydaje mi się że miało to bardziej symboliczne znaczenie niż magiczny eliksir duszny ..Poza tym jest jeszcze sprawa wampirów
Ofria,Baranek,Krew przelana wypełniło się...Jednak jeszcze nie wszystko.( mam nadzieje :ED)


"Wampiry istniały od starożytności - Strefa tajemnic
strefatajemnic.onet.pl › Extra › Rytuał‎
12 sty 2012 - Thugowie często odsączali krew z ciał swych ofiar, zaś resztki ciał piekli na ... który żył w wodzie i wciągał w jej toń zwierzęta, by pić ich krew.

Wampiry istniały od starożytności - Strefa tajemnic
strefatajemnic.onet.pl › Extra › Rytuał‎
12 sty 2012 - Thugowie często odsączali krew z ciał swych ofiar, zaś resztki ciał piekli na ... który żył w wodzie i wciągał w jej toń zwierzęta, by pić ich krew.

Starożytność i kanibalizm - nadobre.tvp.pl
archiwum.nadobre.tvp.pl/18558/starozytnosc-i-kanibalizm.html‎
STAROŻYTNI GRECY oraz RZYMIANIE lubowali się w leczeniu obrzydliwościami i makabrą. ... epileptykom zalecano picie krwi... prosto od gladiatora;
Wampir - Supernatural.com.pl
www.supernatural.com.pl/beasts/31.html‎

W starożytnym Egipcie krew piła bogini Sechmet (bogini wojny i zemsty). ... Jeśli chodzi o picie krwi, to rytuał ten nie odnosi się jedynie do wierzeń o wampirach, ..[/i]

Do teraz jest wiele sekt lubiących sobie popić
Inne znów uawzają blood mary za grzeszną.
Są jeszcze Noachidzi

Siedem praw wynika ze słów Tory i komentarza Talmudu[5]:

Bałwochwalstwo - Nie będziesz oddawać czci przedmiotom wyobrażającym bóstwa (idolom)
Zabójstwo - Nie będziesz mordować
Kradzież - Nie będziesz kraść ani rabować
Rozwiązłość - Nie będziesz cudzołożyć ani żyć rozwiąźle
Bluźnierstwo - Nie będziesz bluźnić imieniu Boga
Okrucieństwo wobec zwierząt - Nie będziesz spożywać mięsa wyciętego z żywego zwierzęcia
Sprawiedliwość - Zorganizujesz system sądownictwa, by orzekać, wymierzać sprawiedliwość i dbać o przestrzeganie powyższych przykazań

http://echud.blox.pl/2008/02/Noachidzi.html