ORĘDOWNIK CZY POŚREDNIK? |
Autor |
Wiadomość |
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13608
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-01-15, 21:17 ORĘDOWNIK CZY POŚREDNIK?
|
|
|
W Piśmie Świętym o Jezusie mówi się czasami jako
o orędowniku (1 Jana 2:1), a w innym przypadkach
jako o pośredniku (Żyd. 8:6). Czy jest tutaj jakaś różnica?
Zapraszam do dyskusji |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Makarios [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-21, 12:57
|
|
|
Orędownik, to ktoś, kto wstawia się za kimś. Pośrednik, to ten, który w czymś pośredniczy. Z jednej strony jest różnica. Ale z drugiej ...
A jakie jest Twoje zdanie, Nike? |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-21, 19:12
|
|
|
Ja myślę, że różnica jest i ją dostrzegam |
|
|
|
|
Makarios [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-21, 19:16
|
|
|
Opisz to Iwono w takim razie, bo mnie się wydaje, że jest to bardzo podobne określenie. Jak Ty to rozumiesz? |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-21, 19:39
|
|
|
Według mnie pośrednictwo Chrystusa jest w naturze.
Wiadomo, że Bóg ma naturę Boską. Temu nikt nie zaprzeczy.
Człowiek no to już natura ludzka.
Jezus jest Bogiem i człowiekiem co zostało zresztą w Ewangeliach ukazane, a więc ma naturę Boską i ludzką. Jeżeli tak to pośredniczy pomiędzy Bogiem a ludźmi (jest tak w naturze pośrodku na co już słowo "pośrednictwo" może wskazywać) |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13608
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-02-21, 22:21
|
|
|
Jeżeli Jezus ma dwie natury, to jaka naturę oddał za rodzaj ludzki? bo jeżeli człowiek umiera, to również z nim jego natura prawda? |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-21, 22:59
|
|
|
Nie rozumiem tego co napisałaś jakoś... |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13608
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-02-23, 00:16
|
|
|
Cytat: | Iwona, Nie rozumiem tego co napisałaś jakoś... |
Napisałaś wyżej,ze Jezus ma dwie natury oto twój post:
Cytat: | Jezus jest Bogiem i człowiekiem co zostało zresztą w Ewangeliach ukazane, a więc ma naturę Boską i ludzką. |
Kiedy Jezus był na ziemi i umarł, to przecież też umarła jego ziemska natura, czy natura to jakaś świętość jest, że nie umiera?
A skoro umarł jako człowiek to nie ma już ludzkiej natury bo ją poświęcił jak samego siebie jako człowieka za rodzaj ludzki. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-23, 13:55
|
|
|
No ale przecież po śmierci zmartwychwstał i też jako człowiek był, normalnie przebywał z uczniami jak dawniej, rozmawiali razem, jedli, było im dobrze. Jak zmartwychwstał to był jakiś inny niż przed męką? |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13608
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-02-23, 16:56
|
|
|
Iwona napisał/a: | No ale przecież po śmierci zmartwychwstał i też jako człowiek był, normalnie przebywał z uczniami jak dawniej, rozmawiali razem, jedli, było im dobrze. Jak zmartwychwstał to był jakiś inny niż przed męką? |
Tyle juz się na ten temat pisało, a ty nic z tego naszego pisania nie wynisłaś.
Nie wstał jako człowiek, tylko wstał w duchowym ciele, czyli w naturze duchowej i przez te czterdzieści dni co ukazywał się uczniom jego duchowe ciało materializowało się w takie jakie on chciał.
Zauważ, czy jak był człowiekiem przed śmiercią, potrafił przenikać przez ścianę?, Czy uczniowie go po zmartwychwstaniu mogli rozpoznać np. po jego twarzy? Raz ukazał się jako ogrodnik, czy Maria Magdalena od razu go poznała? Czy on wtedy byl podobny do siebie? itd itd. Zastanów się. a nie ciagle to samo piszesz, to juz nudne jest. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-23, 17:03
|
|
|
Nike, nie wiadomo jakie właściwości ma ciało po zmartwychwstaniu, więc wchodzenie do wieczernika mimo zamkniętych drzwi o niczym nie świadczy. Poza tym jest Synem Bożym, więc co by Mu takie drzwi miały przeszkadzać w wejściu? On może wszystko. Nie wiem gdzie napisane jest, że przez ścianę przenikał.
A jeśli możesz to prosiłabym o zacytowanie jakiegoś fragmentu o tym "nierozpoznaniu" |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13608
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-02-23, 18:35
|
|
|
Iwona, Poszukaj sobie w ewangeliach, czy np. kiedy Maria Magdalena poszła do grobu i nie było tam Jezusa, a był w pobliżu ogrodnik, czy Maria rozpoznała w ogrodniku Jezusa? Albo uczniowie szli z nim do Emaus i rozmawiali, więc dlaczego go nie poznali, aż dopiero kiedy jedli posiłek i sam Jezus im dał do zrozumienia,że to on jest? Powiedz dlaczego, przecież go dobrze znali, czy coś takiego wydarzyło się, przed śmiercią Jezusa? Nigdy.
Jest ciało ziemskie i jest ciało duchowe i po z martwych wzbudzeniu Jezus został wzbudzony w duchowym ciele i stąd mógł się materializować i ukazywać w różnych ciałach. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-23, 20:54
|
|
|
Nie rozumiem właśnie tego materializowania się.
No to może Biblia nam mówi czemu Go nie poznali?
Otóż są słowa: "Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali" (Łk 24, 15-16)
Co to znaczy według Ciebie, że ich oczy były na uwięzi tak, że Go nie poznali?
A dalej jeszcze jest:
"Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu." |
|
|
|
|
Makarios [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-23, 21:02
|
|
|
Biblia mówi, Iwono, że Jezus został wskrzeszony w ciele duchowym - nie materialnym:
"Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu" (1 Piotra 3:18). |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-23, 21:11
|
|
|
Makarios, u mnie ten werset w Biblii brzmi tak: "Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem."
No ale zobacz co pisze dalej. Wnioski nie wyciąga się za pomocą wyrwanych z kontekstu zdań, ale za pomocą całości:
" W nim poszedł ogłosić [zbawienie] nawet duchom zamkniętym w więzieniu, niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę. Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. On jest po prawicy Bożej, gdyż poszedł do nieba, gdzie poddani Mu zostali Aniołowie i Władze, i Moce." |
|
|
|
|
|