FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
O Russellu,Ciele Kierowniczym i innych
Autor Wiadomość
narwik 
narwik

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 361
Poziom: 17
HP: 0/630
 0%
MP: 301/301
 100%
EXP: 30/41
 73%
Wysłany: 2013-08-20, 12:57   

Odniosę się ogólnie do wypowiedzi w kwestii słowa 'organizacja'

Moi drodzy, jeżeli kogoś tak bardzo drażni słowo ‘organizacja’, że nawet nie dostrzega się jego znaczenia w całym wszechświecie i życiu codziennym, to proponuję, żeby to słowo zastąpić innym słowem.

Ja nie wyobrażam sobie, podjęcia się jakiegoś dzieła bez odpowiedniego przygotowania się do tego (zorganizowania)
Co robi zatem Russell? (i wszyscy inni przed nim i po nim)
Stara się przelać swoje przemyślenia na papier. Więc dobiera sobie współpracowników i organizuje kolportaż wydawanych przez siebie publikacji.
Warto też zauważyć, że Russell nie dochodził sam do znajomości prawd biblijnych, ale były to przemyślenia kilku osób i tak jest do dzisiaj jeżeli chodzi o Świadków Jehowy.

W czambuł się potępia dzieło, do którego Jezus zobowiązał swoich prawdziwych naśladowców. Czyż ap Piotr nie zachęcał chrześcijan do dokładnego naśladowania Chrystusa? (1 Piotra 2/21)
Kiedy Świadkowie Jehowy zrozumieli wagę słów Jezusa i apostołów, i podjęli się zorganizowania ogromnego dzieła głoszenia o królestwie na całym świecie, to jest źle.
Zarzuca im się wywyższanie się i takie tam różne bzdury…

To, że inne religie i związki wyznaniowe nie podjęły się dzieła głoszenia bo nie zrozumiały przesłania Jezusa, jest na rękę Szatanowi. Dlatego poprzez swoich popleczników prześladuje tych, którzy usłuchali tego nakazu

Ale czy miało być inaczej? Bynajmniej, Jezus przecież powiedział:
(Jana 15:19, 20) Gdybyście byli częścią świata, świat kochałby to, co jest jego własnością. A ponieważ nie jesteście częścią świata, ale ja was ze świata wybrałem, dlatego świat was nienawidzi. Pamiętajcie o słowie, które wam powiedziałem: Niewolnik nie jest większy od swego pana. Jeżeli mnie prześladowali, was też będą prześladować; jeżeli moje słowo zachowywali, wasze też będą zachowywać.

Świadkowie Jehowy w porę też zrozumieli poniższe słowa Jezusa, czego nie można powiedzieć o innych wyznaniach.
(Mateusza 12:25) (…) „Każde królestwo wewnętrznie podzielone pustoszeje i żadne miasto czy dom wewnętrznie podzielone się nie ostoją.

Historia niezbicie dowiodła, że Jezus miał rację.
Nie ulega wątpliwości, że nominalne chrześcijaństwo jest dzisiaj podzielone i dlatego się ‘nie ostoi’.

Skoro na forum jest tak słabe zainteresowanie wartością Biblii, a głównie wierzeniami użytkowników, mam propozycję.
Proszę o powołanie zespołu sędziów i ławników. Niech osądzą ‘organizację i jej członków’. Wydadzą wyrok i odłożą wreszcie tą sprawę ad acta.
Ze swej strony zapewniam, że nie będę wnosił o apelację wyroku. :)

Jeżeli kogoś swoimi wypowiedziami uraziłem, to przepraszam, było to niezamierzone.
_________________
Bez uprzedzeń i obiektywnie
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7080
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5556/7220
 76%
EXP: 25/373
 6%
Wysłany: 2013-08-20, 13:31   

narwik napisał/a:
Moi drodzy, jeżeli kogoś tak bardzo drażni słowo ‘organizacja’, że nawet nie dostrzega się jego znaczenia w całym wszechświecie i życiu codziennym, to proponuję, żeby to słowo zastąpić innym słowem.

Na przykład "Organizacja Powszechna"? :mrgreen:
Jest przecież, wypisz- wymaluj, wierną kopią Kościoła Powszechnego.
Struktura, sposób nauczania, ustanawianie hierarchów...

Od Towarzystwa Akcyjnego Russella, do „organizacji” Bożej Rutherforda minęło zaledwie kilkanaście lat.
Już w 1938 roku dano do zrozumienia, że:
Cytat:
„kto chce przeżyć Armagedon musi stać się członkiem „Organizacji Bożej” – innej drogi zbawienia nie ma.”

W ten sposób Boski Plan zbawienia ludzkości został wypaczony i ograniczony tylko do garstki zwolenników Towarzystwa.

Jeśli ktoś poczuł się urażony- to wcale nie przepraszam!
Za prawdę nie można przepraszać, należy ją opowiadać.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13609
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 388/608
 63%
Wysłany: 2013-08-20, 14:14   

narwik napisał/a:
Moi drodzy, jeżeli kogoś tak bardzo drażni słowo ‘organizacja’, że nawet nie dostrzega się jego znaczenia w całym wszechświecie i życiu codziennym, to proponuję, żeby to słowo zastąpić innym słowem.

Więc ja zastąpiłam przecież, powiedziałam,że Bóg jest Najdoskonalszym Architektem, bo nakreślił tak wspaniały wszechświat, nasza planetę i nawet nakreślił Plan Zbawienia Ludzkości.
A Jezus jako Jego wykonawca to wszystko uczynił i jeszcze uczyni.

narwik napisał/a:
Ja nie wyobrażam sobie, podjęcia się jakiegoś dzieła bez odpowiedniego przygotowania się do tego (zorganizowania)
Co robi zatem Russell? (i wszyscy inni przed nim i po nim)

Nie zakładał żadnej organizacji typu obecnej u ŚJ.

narwik napisał/a:
Stara się przelać swoje przemyślenia na papier. Więc dobiera sobie współpracowników i organizuje kolportaż wydawanych przez siebie publikacji.


Organizacja kolportażu, to nie jest to samo, co zorganizowanie organizacji, która jest podporządkowana władzy zwierzchniej.

narwik napisał/a:
Warto też zauważyć, że Russell nie dochodził sam do znajomości prawd biblijnych, ale były to przemyślenia kilku osób i tak jest do dzisiaj jeżeli chodzi o Świadków Jehowy.

Zgadzam się,że Russell czerpał wiedzę tez od innych, z którymi współpracował, lecz ostatnie zdanie zawsze należało do jednostki czyli Russella.
Nie była to organizacja Boża typu ŚJ bylo to grupa kilku osób badających Biblię.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-08-20, 17:35   

nike napisał/a:
Zgadzam się,że Russell czerpał wiedzę tez od innych, z którymi współpracował, lecz ostatnie zdanie zawsze należało do jednostki czyli Russella.
Nie była to organizacja Boża typu ŚJ bylo to grupa kilku osób badających Biblię.

Nike...Aż trudno pojąć skąd ty masz takie informacje, bo chyba nie od samego Russela.
Te rozważania przypominają trochę targowisko... Na jakiej podstawie twierdzisz, że Russel podejmował ostatecznie sam decyzje? Przecież gdyby tak było, to on sam, bylby daleki od wzorca z czasów apostolskich, a jego działania nie godne,- nie tylko naśladowania, ale wskazywały by, że on sam nie posiadał pokory niezbędnej cechy u naśladowców Jezusa. Czy ap.Paweł, mógł podejmować decyzją sam bez uwzględnienia zdania i współpracy innych? Wszak dostapił przywileju chrztu w duchu świętym. Przeanalizuj sobie proszę 15 rozdział Księgi Dz.Apostolskich.
_________________

Ostatnio zmieniony przez Wiesław S. 2013-08-20, 17:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7080
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5556/7220
 76%
EXP: 25/373
 6%
Wysłany: 2013-08-20, 18:21   

Wiesław S. napisał/a:
Nike...Aż trudno pojąć skąd ty masz takie informacje, bo chyba nie od samego Russela.
Te rozważania przypominają trochę targowisko... Na jakiej podstawie twierdzisz, że Russel podejmował ostatecznie sam decyzje?

Bo tak było. :-D
Dlaczego jesteś zdziwiony? :shock:
Był Prezesem Firmy wydawniczej, to i decydował, co ma być wydane drukiem przez Jego firmę.
Proste! :-|
Dopiero w swoim testamencie zaznaczył, aby każdy artykuł był zatwierdzany do druku poprzez tzw. „komitet pięciu”.
Cytat:
Żądam, aby cały obowiązek redakcyjny Zion's Watch Tower spoczywał w rękach komitetu składającego się z pięciu braci, których upominam, aby byli, bardzo oględnymi i wiernymi Prawdzie. Wszystkie artykuły jakie mają wychodzić w Zion's Watch Tower (Strażnicy) powinny mieć uznanie co najmniej trzech z komitetu składającego się z pięciu. Żądam także, aby, jeżeli taki artykuł uznany przez trzech a pozostały jeden, lub dwóch członków komitetu nie zgadzali się na ich poglądy, takie artykuły powinny być zostawione do dalszej rozwagi, modlitwy i dyskusji na przeciąg czasu trzech miesięcy, zanim mógłby być publikowany i aby tak dalece, jak to możebne jedność wiary i związki pokoju mogły być zachowane w zarządzie redakcyjnym tego pisma.

Więcej TU

Zachęcam do zapoznania się z historią powstania "Bożej" organizacji SJ.
Nie obejmuje ona na pewno starożytności, ani wieków średnich! ;-)
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-08-20, 18:33   

Henryk napisał/a:
Bo tak było.
Dlaczego jesteś zdziwiony?
Był Prezesem Firmy wydawniczej, to i decydował, co ma być wydane drukiem przez Jego firmę.
Proste!
Dopiero w swoim testamencie zaznaczył, aby każdy artykuł był zatwierdzany do druku poprzez tzw. „komitet pięciu”.

Henryku...postaraj sie panować nad swoimi emocjami. Wiem jak bylo, więc jeśli uważasz, że masz ściślejsze informacje, to twoja sprawa. Jednak wydaje mi się, że tytuł "Prezes" robi na tobie takie wrażenie, i wydaje ci się, lub kojarzy z władzą świecką. Jezus był Panem, Synem Bożym, a umył nogi swoim uczniom, jeśli uważasz, że współpraca w duchu jedności i miłości to ujma, to ty masz problem, i nie sądzę żebyś znał początki działalności Russela, skoro masz takie informacje. Do Russela i innych jego następców, nie pasują twoje sugestie.. Mam nadzieję, że nie uraziłem twoich uczuć religijnych, ale proponuję dokładnie zbadać argumenty, na które się powołujesz
_________________

Ostatnio zmieniony przez Wiesław S. 2013-08-20, 18:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7080
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5556/7220
 76%
EXP: 25/373
 6%
Wysłany: 2013-08-20, 19:00   

Wiesław S. napisał/a:
Henryku...postaraj sie panować nad swoimi emocjami.

Ależ Wiesławie! To nie ja mam problemy z emocjami. :-D
Cytat:
Jednak wydaje mi się, że tytuł "Prezes" robi na tobie takie wrażenie, i wydaje ci się, lub kojarzy z władzą świecką.

Jaka tam władza... :cry:
- Jedynie własność. :lol:
Cytat:
i nie sądzę żebyś znał początki działalności Russela, skoro masz takie informacje. Do Russela i innych jego następców, nie pasują twoje sugestie..

Zacytowałem jedynie Tobie dokument.
Nie byle jaki, ale Testament!
Podważasz jego ważność?
Cytat:
Mam nadzieję, że nie uraziłem twoich uczuć religijnych, ale proponuję dokładnie zbadać argumenty, na które się powołujesz

Co mam badać? Jakie argumenty?
Wystarczy, aby przeczytać. :lol:
Nawet Twoja literatura zawiera testament Russella.
Zacytować i podać stronę i źródło? :lol:
O co Tobie chodzi?
Sugerujesz kłamstwo? :shock:
Ostatnio zmieniony przez Henryk 2013-08-20, 19:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13609
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 388/608
 63%
Wysłany: 2013-08-20, 19:07   

Wiesław S. napisał/a:
Henryku...postaraj sie panować nad swoimi emocjami.

A w czym nie zapanował?

Wiesław S. napisał/a:
Wiem jak bylo, więc jeśli uważasz, że masz ściślejsze informacje, to twoja sprawa.

Gdybyś wiedział to byś tego co piszesz nie pisał Wieśku.

Wiesław S. napisał/a:
Jednak wydaje mi się, że tytuł "Prezes" robi na tobie takie wrażenie, i wydaje ci się, lub kojarzy z władzą świecką.

Oczywiście "Prezes" tylko kojarzy się z firma i wydawnictwo było Russella, ponieważ włożył w nie caly swój majatek, wiec był tej firmy Prezesem to nie ma nic ze zborami.
Wiesław S. napisał/a:
Do Russele i innych jego następców, nie pasują twoje sugestie..

Rutherford, Knor i nastepni nie byli następcami Russella byli oni samozwańcami.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-08-20, 19:40   

nike napisał/a:
Rutherford, Knor i nastepni nie byli następcami Russella byli oni samozwańcami.


Samozwańcami??? Dobre Nike....Kim był Russel według ciebie?
_________________

 
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-08-20, 21:13   

tylko sie nie gniewajcie, ale mi to zaczyna przypominac "ja jestem piotrowy, a ja apollosowy", czyz to nie Chrystus ma byc dla nas wzorem we wszystkim i autorytetem... Tylko sie nie gniewajcie nikt, bardzo prosze...
 
     
konik polny 
Zasłużony

Pomógł: 93 razy
Dołączył: 22 Lip 2013
Posty: 1171
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 84/94
 89%
Wysłany: 2013-08-20, 21:33   

Tu bardziej chodzi o rozłam jaki nastapił w organizacji. Ci którzy nie mogli się pogodzić z tym, że ktoś inny mógł zostać "prezesem" ( dziwna nazwa ) do dziś są przeciwni wszystkiemu co po śmierci Russella nastąpiło. Ja nie uważam i nigdy nie uważałem Russella za jakiegoś proroka, a tego co napisał za pisma natchnione i nieomylne. To co się działo na przełomie ostatnich ponad 100 lat dowodzi, że poznawanie Boga jest procesem ciągłym z czym ludzie nie moga się pogodzić.
Miałem nie pisać, ale jakoś tak wyszło. Z Axanną się zgadzam. Tu moim zdaniem nawet o sprawy zrozumienia nie chodzi.
Można to wywnioskować z tego jak zapatrują się niektórzy na daty Russella, a jak na późniejsze. Tyle od ŚJ, mam nadzieję że ataku skomasowanego nie będzie. :-o
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7080
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5556/7220
 76%
EXP: 25/373
 6%
Wysłany: 2013-08-20, 21:34   

Wiesław S. napisał/a:
Kim był Russel według ciebie?

Eze 9:2-4 bp "Oto od strony bramy Górnej, zwróconej ku północy, weszło sześciu mężów. Każdy miał w swym ręku narzędzie zniszczenia. Jeden mąż spośród nich, odziany w lnianą szatę, miał przybory pisarskie u swego boku. Weszli i stanęli obok ołtarza z brązu. (3) Chwata Boga Izraela przeniosła się sponad cherubinów, na których spoczywała, w kierunku progu Świątyni. Wtedy zawołał na męża odzianego w szatę lnianą, który miał przybory pisarskie u swego boku, (4) i rzekł mu Jahwe: Przejdź przez miasto, przez Jerozolimę, i naznacz tau na czołach mężów, wzdychających i bolejących nad wszystkimi obrzydliwościami, jakie się w niej dokonują."
Co Ty na to?
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6003/6468
 92%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-08-21, 00:36   

Wiesław S. napisał/a:
Krystian napisał/a:
natomiast CK robi z Niego kłamcę podając się za kanał łączności między Nim a ludźmi
podając daty, które On nigdy nie wypowiedział, robiąc z siebie pośrednika
zapominając, że pośrednik między Bogiem a nami jest jeden


Czym było CK w I w.n.e. za czasów ap.Pawła? Przecież Jezus już od dłuższego czasu nie był obecny na ziemi.... W jaki sposób podejmowało ważne decyzje, kiedy zbory miało dylemat/


nic takiego jak CK nie istniało w I wieku
nawet sama wasza literatura o tym pisze

„W roku 1944 zaczęły się w tym czasopiśmie Strażnica ukazywać wzmianki o ciele kierowniczym zboru chrześcijańskiego” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 7 s. 15).

Oddani Bogu i ochrzczeni chrześcijanie, znani dziś jako świadkowie Jehowy, posiadają na wzór apostolski z pierwszego wieku n.e. Ciało Kierownicze, o którym wyraźne wzmianki ukazują się od roku 1944” (jw. s. 17).

zbory były autonomiczne, a decyzję podejmowali chrześcijanie pod wpływem Ducha Świętego, dlatego, że Jezus obiecał im nie CK tylko Pocieszyciela
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 480 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7080
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5556/7220
 76%
EXP: 25/373
 6%
Wysłany: 2013-08-21, 08:23   

konik polny napisał/a:
Ja nie uważam i nigdy nie uważałem Russella za jakiegoś proroka, a tego co napisał za pisma natchnione i nieomylne.

Chyba niewielu nawet Badaczy powiedziało by, że Russell był nieomylnym.
A już na pewno nie uważa go za proroka.
...Choć nie widzę gdzie by się pomylił w swoich przypuszczeniach.
Bardzo często pisał: myślę, przypuszczam, mniemam, nie wiem...

Będziesz na tyle odważny, i napiszesz, że to samo uważasz o tych, co tworzą "Ciało kierownicze"? :roll: :lol:
Cytat:
Tyle od ŚJ, mam nadzieję że [...].

Tak dla jasności spytam: piszesz w imieniu wszystkich SJ?
Masz od nich upoważnienie?
Bo ja (tak dla jasności)- piszę wyłącznie w swoim prywatnym imieniu!
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-08-21, 09:31   

Krystian napisał/a:
nic takiego jak CK nie istniało w I wieku
nawet sama wasza literatura o tym pisze


Zdaje się, że Prezesów też nie było..... Skup się może nie tyle na nazewnictwie, ile na wydarzeniach do których nawiązał Jezus.. Krystianie, nie jesteś jedynym na tym forum, który znając działalność ŚJ , podważa kroki podejmowane przez dla dobra wielu, by im pomóc zrozumieć w jakich czasach naprawdę żyjemy. Po za ŚJ, WIDAĆ TYLKO USYPIACZY..TWIERDZĄCYCH, ŻE NIC SIĘ TAKIEGO NIE DZIEJE, A JEŚLI JUŻ COŚ SIĘ ZACZNIE, TO U BOGA MAMY WSPOMOŻYCIELA, KTÓRY ZA NAMI SIĘ WSTAWI, WIĘC NIE MA POTRZEBY SIĘ PRZEJMOWAĆ TYM, CO GŁOSZĄ ŚJ. To się nazywa usprawiedliwianie bezczynności i uspakajanie własnych niespokojnych myśli. Sytuacja jednak jest o wiele poważniejsza niż sobie wmawiacie. Spróbujcie poskładać do kupy wszystkie swoje argumentacje, nie mam nikogo tutaj na myśli prócz, Nike, Henryka i Krystiana. Wasza trójka, wmawia tutaj wszystkim coś, co jest sprzeczne z rzeczywistością i Prawdami głoszonymi przez samego Jezusa i Jego uczniów. Za wszelką cenę obraliście sobie za cel, szargać dobrę imię Jehowy, pastwiąc się nad jedynym ugrupowaniem religijnym, które zareagowało pozytywnie Henryku na opis proroczy na który sie powołałeś. Świetnie ilustruje działalność Świadków Jehowy w czasach przed Armagedonem, a ty zapewne nawet nie jesteś świadomy, czego ten opis dotyczy. Należało go uzupełnić w cały kontekst" I oto sześciu mężów szło od strony bramy górnej, zwróconej ku północy, każdy zaś miał w ręce broń do rozbijania, a był tam wśród nich jeden mąż, odziany w lnianą szatę, z kałamarzem sekretarskim przy biodrach; i weszli, i stanęli przy ołtarzu miedzianym.
 A chwała Boga Izraelskiego została uniesiona sponad cherubów, nad którymi się znajdowała, ku progowi domu; i zaczął wołać do męża odzianego w lnianą szatę, mającego przy biodrach kałamarz sekretarski.  I Jehowa rzekł do niego: „Przejdź przez środek miasta, przez środek Jerozolimy, i zrób znak na czołach mężów, którzy wzdychają i jęczą nad wszystkimi obrzydliwościami popełnianymi pośród niego”(Ezechiela 9:2-4).

Jak sam zauważyłeś z tego opisu nie wynika, jakoby wszyscy mieli wejść do milenium.....
_________________

 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 15