FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
No i wszystko jasne...
Autor Wiadomość
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6027/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-09-25, 23:25   

Rethel Nibelung napisał/a:
2. Z tego co Krystian sam napisał wynika, że ci chrześcijanie w
Nairobi powinni dać się wyrżnąć, bo po to są, aby być zabitymi.
Pytanie tyczyło także dziecka własnego - ergo hipoteza zasadna.

3. Jest to ogólne stwierdzenie tyczące się każdego - a co ty byś czuła, gdyby twój rodzic
tak uważał? Jak byś się czuła jako dziecko, które nie może czuć się bezpiecznie i polegać
na rodzicu, że w każdej sytuacji będzie za nim murem? Że zrobi wszystko, by go ratować?
Wczuj się, a zrozumiesz... a podobno to kobiety mają empatię, a ja jestem jej pozbawion...



List ten, umiłowani, jest już drugim listem, który do was piszę, a w nich chcę przez przypominanie utrzymać w czujności prawe umysły wasze, (2) abyście pamiętali na słowa, jakie poprzednio wypowiedzieli święci prorocy, i na przykazanie Pana i Zbawiciela, podane przez apostołów waszych. (3) Wiedzcie przede wszystkim to, że w dniach ostatecznych przyjdą szydercy z drwinami, którzy będą postępować według swych własnych pożądliwości

w tym temacie Rethelu kończę z Tobą dyskusję
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
ata333
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-26, 00:56   

Rethel Nibelung napisał/a:
ata333 napisał/a:
czy wiec mamy prawo zabic jednego blizniego w imie ratowania drugiego blizniego..?ja odpowiadam zgodnie z wlasnym sumieniem..uksztaltowanym na Slowie Pana..:
NIE... ;-)


Czyli rozumiem, że gdybyś była teraz w Nairobi, a twoje dziecko zostałoby w Westgate Mall,
to zapytana co po bożemu należy zrobić przez rząd kenijski, kazałabyś wszystkim żołnierzom
się wycofać, aby mogło ono zostać w spokoju zamordowane, przez muzułmańskich czubków?

Tak?

No i oczywiście, żeby mogli spokojnie wymordować wszystkich innych chrześcijan...
Zapewne Jezus bardzo by się ucieszył, że tak pobożnie doradzasz i dbasz o jego owce...


sprawa nie jest latwa..
ale jaka masz pewnosc,,ze nawet decydujac sie na atak w imie obrony zakladnikow..sie ich uratuje..?

a jesli zgina wszyscy...tzn..zakladnicy i ratujacy zakladnikow...?
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-26, 09:45   

Rethel Nibelung napisał/a:
Axanna napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
Oczywiście, że tak - przy założeniu, że byłyby normalne - bo przezywałyby piekło
wewnętrzne, że ich ojciec, chce aby były zamordowane przez terrorystów.

Powinno chyba sie dodac do regulaminu punkt, iz sa zakazane wszelakie formy agresji, ale poki co, Rethelu, bardzo Cie prosze, abys nie pisal w ten sposob...


1. Jest to hipoteza

2. Z tego co Krystian sam napisał wynika, że ci chrześcijanie w
Nairobi powinni dać się wyrżnąć, bo po to są, aby być zabitymi.
Pytanie tyczyło także dziecka własnego - ergo hipoteza zasadna.

3. Jest to ogólne stwierdzenie tyczące się każdego - a co ty byś czuła, gdyby twój rodzic
tak uważał? Jak byś się czuła jako dziecko, które nie może czuć się bezpiecznie i polegać
na rodzicu, że w każdej sytuacji będzie za nim murem? Że zrobi wszystko, by go ratować?
Wczuj się, a zrozumiesz... a podobno to kobiety mają empatię, a ja jestem jej pozbawion... :)

4. I punkt, że nikt nie może za siebie przyznawać ostrzeżeń - to jest żałosne!

nie powinienes wysuwac takich hipotez. Pytanie do Ciebie - czy nie masz zadnych moralnych ograniczen by ratowac wlasne dziecko? Czy zabijesz dziecko sasiada o ile to uratuje Twoje? (na przyklad na organy itp.) To co robisz to agresywnie atakujesz swoich oponentow w sposob malo rzetelny. Ja cie bardzo prosze, abys zmienil styl pisania, bo juz nie ma za bardzo miejsca by Ci stawiac kolejne warny. Prosze Cie ...
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-26, 11:09   

ata333 napisał/a:
sprawa nie jest latwa..
ale jaka masz pewnosc,,ze nawet decydujac sie na atak w imie obrony zakladnikow..sie ich uratuje..? a jesli zgina wszyscy...tzn..zakladnicy i ratujacy zakladnikow...?


Dlatego od razu się nie strzela, tylko próbuje wszelkimi sposobami wydostać ich bez rozlewu krwi. Ale zakładanie z góry, że nic nie wolno zrobić terrorystom bo to grzech, jest skazaniem tych drugich na śmierć. I nie tylko ich, ale i wszystkich innych - bo to zachęta do dokonywania innych aktów terroru. Ci ludzie poszli świadomie na śmierć. Wiedząc że nic im nie grozi jeszcze chętniej i częściej robiliby takie rzeczy - bo i tak nic im nie zrobią... Bo kto im zabroni? Kto ich aresztuje? Kto odstrzeli? Nikt. Oni mają broń i nie wahają się jej użyć.

Axanna napisał/a:
Pytanie do Ciebie - czy nie masz zadnych moralnych ograniczen by ratowac wlasne dziecko? Czy zabijesz dziecko sasiada o ile to uratuje Twoje? (na przyklad na organy itp.)


Czyli widzę, ze ty też nie widzisz różnicy.
To jak z tymi od wizerunków albo seksu.
Zawsze są złe i kropka. Albo jak z tą krwią.
Napisano? - napisano!. Kónic.

Krystian napisał/a:
Wiedzcie przede wszystkim to, że w dniach ostatecznych przyjdą szydercy z drwinami, którzy będą postępować według swych własnych pożądliwości [/color]


Bardzo dobry werset cytujesz.
Szydzisz z bożej sprawiedliwości i drwisz z ludzkiego życia.
Bo wolisz własne chore teorie niż to co Bóg uważa za słuszne.
Zapisz się do Ruchu Palikota. Będzie ci raźniej. Tam też kochają
zboczeńców i socjalizm, a nienawidzą zabijania i Kościoła... :-D
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-26, 11:17, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6027/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-09-26, 16:26   

Rethel Nibelung napisał/a:
Bardzo dobry werset cytujesz.
Szydzisz z bożej sprawiedliwości i drwisz z ludzkiego życia.
Bo wolisz własne chore teorie niż to co Bóg uważa za słuszne.
Zapisz się do Ruchu Palikota. Będzie ci raźniej. Tam też kochają
zboczeńców i socjalizm, a nienawidzą zabijania i Kościoła...


w tym temacie Rethelu kończę z Tobą dyskusję
ile razy mam to powtórzyć :roll:
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7102
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5525/7220
 76%
EXP: 47/373
 12%
Wysłany: 2013-09-26, 16:54   

Rethel Nibelung napisał/a:
Szydzisz z bożej sprawiedliwości i drwisz z ludzkiego życia.
Bo wolisz własne chore teorie niż to co Bóg uważa za słuszne.

Zachowania, które forsujesz na forum- różnią się czymś od zachowań ludzi ze "świata"?
Nie! Niczym!

Mnie wydaje się, że czymś powinniśmy różnić się od reszty...
Coś trzeba od siebie dać. Coś stracić, o coś nie upominać się za wszelką cenę, choć należy się nam to jak psu buda...
Coś na tym świecie powinno poświęcić się, jeśli oczekujemy czegoś lepszego w przyszłości.
Ostatnio zmieniony przez Henryk 2013-09-26, 16:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-26, 17:47   

Henryk napisał/a:
Zachowania, które forsujesz na forum- różnią się czymś od zachowań ludzi ze "świata"?Nie! Niczym!


Co np?
Ja nie jestem w żadnej sekcie, ani nie jestem jedynym prawdziwym chrześcijaninem, nie wyznaję teologii wyzwolenia, ani nie popieram infantylnych urojeń niespotykanych w chrześcijaństwie a tak charakterystycznych dla jedynieprawdziwców. Herezja ultrapacyfistyczna jest całkowicie niebiblijna i nigdy nie była wyznawana przez chrześcijaństwo, ani nie ma o niej żadnej wzmianki w Piśmie. Więc w czym problem? Mam kłamać i naciągać Pisma tylko po to by się przypodobać anonimowym Henrykowi i Krystianowi? Wolne żarty... :roll:

Henryk napisał/a:
Mnie wydaje się, że czymś powinniśmy różnić się od reszty...


Tak. Mamy czcić Boga duchem i prawdą,
a nie urojeniem i naciąganiem Pisma do
własnych pomysłów i upodobań... :roll:


Krystian napisał/a:
w tym temacie Rethelu kończę z Tobą dyskusję
ile razy mam to powtórzyć :roll:


No jakoś ci nie wychodzi :-D
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-26, 17:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-26, 20:02   

zgadzam sie z Henrykiem, a nawet gdyby sie upierac, ze nic nie musimy dawac ani ustepowac, to nawet wtedy przy odrobinie umiarkowanej pokory sie mowi "ja tak rozumiem Pismo", czy "wedlug mego zrozumienia i zgodnie z sumieniem" itp., a nie mniemac o sobie ze sie jest jedyna nieomylna wyrocznia, wyrzucajac wszystkim dookola jak to "naciagaja Pismo" :-/

z Toba, Rethelu, juz nikt rozmawiac nie chce, bo sie tak zachowujesz ze Ci papiez pozazdrosci :-/
 
     
alessa 


Pomogła: 15 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 30 Sie 2013
Posty: 96
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 15/19
 78%
Wysłany: 2013-09-26, 20:14   

jak to agnieszkas mówiła;
:lol:
(a co tak mało emotek na tym forum????)
_________________
http://chomikuj.pl/alessa333
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-26, 20:31   

Axanna napisał/a:
z Toba, Rethelu, juz nikt rozmawiac nie chce, bo sie tak zachowujesz ze Ci papiez pozazdrosci :-/


:-D

Zdaniem pisarzy biblijnych, większości teologów, niemal
wszystkich wyznań (w tym świadków Jehowy), Biblia ani
nie promuje pacyfizmu ani do niego nie nawołuje. Zatem,
stąd logiczny wniosek, że ktoś kto tak twierdzi, naciąga
Pismo do własnych potrzeb. Czy tak może być? :)

Nawet ów Salomon Jedidiasz
(co po naszemu wykłada się
jako Mirko Bogumił) napisał:

Na wszystko jest wyznaczony czas —
czas na każdą sprawę pod niebiosami:
(...) czas zabijania i czas leczenia (...)
czas wojny i czas pokoju...
Koheleta III

Król pokojem zwan i umiłowanym Jehowy... :roll:
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-26, 20:33, w całości zmieniany 5 razy  
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-26, 21:34   

Za pisarzy biblijnych lepiej sie nie wypowiadaj, kazdy kto zachce zaciagnac ich zdania sam sie sprawdzi. Co sie tyczy zas wiekszosci teologow itp., to coz... skoro to wedlug Ciebie ma byc miernikiem ... :roll:
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-26, 21:46   

Axanna napisał/a:
Za pisarzy biblijnych lepiej sie nie wypowiadaj, kazdy kto zachce zaciagnac ich zdania sam sie sprawdzi. Co sie tyczy zas wiekszosci teologow itp., to coz... skoro to wedlug Ciebie ma byc miernikiem ... :roll:


To co ma być miernikiem, jeżeli pisarze biblijni cię nie przekonują?
Twierdzisz, że oba zdania się równo prawne, czy że jedno z dwóch jest poprawne?
Kto zatem ma rozstrzygnąć, czy moje zdanie jest zgodne z treścią (skoro za wyrocznię
uchodzić nie mogę) czy tez twoje? Kto ma to rozstrzygnąć? Inny anonim, mędrek netowy? ;-)
Jak chcesz ustalić kto ma rację w tym sporze - obiektywnie?

Czy to nie dziwne, że przez kilka tysięcy lat, miliony czytelników i tysiące specjalistów
ma zdanie takie jak ja? Czy oni wszyscy się mylą? Nikt nie potrafi zrozumieć? Nawet
wypowiedzi Boga nie są autorytatywne? Wszak wielokrotnie Bóg wypowiada się tam
w pierwszej osobie i mówi co jest co...
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-26, 21:52   

tylko ze Ty nie jestes ani Bogiem, ani nawet pisarzem biblijnym wiec Twoje autorytatywne wypowiedzi w ich imieniu nieco nieuzasadnione. Ty najwyzej mozesz powiedziec, ze Tobie tak sie widzi ze cos tam i poprzec to stosownymi wersami, a nie ze nadajesz tutaj o zdaniu Boga i pisarzy niczym ich zastepca.
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-26, 21:58   

Axanna napisał/a:
tylko ze Ty nie jestes ani Bogiem, ani nawet pisarzem biblijnym wiec Twoje autorytatywne wypowiedzi w ich imieniu nieco nieuzasadnione. Ty najwyzej mozesz powiedziec, ze Tobie tak sie widzi ze cos tam i poprzec to stosownymi wersami, a nie ze nadajesz tutaj o zdaniu Boga i pisarzy niczym ich zastepca.


A czemu ty tak samo robisz?
Twierdzisz dokładnie tak samo, tyle że wniosek wysnuwasz przeciwny...
Także nie jesteś Bogiem ani pisarzem biblijnym więc twoje autorytatywne
wypowiedzi w ich imieniu są nieco nieuzasadnione... czemu zatem twierdzisz
z uporem maniaka, że pisarze biblijni pisali o pacyfizmie?
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-26, 22:03   

ja w ten sposob nigdy nie pisze, cos ci sie poikielbasilo.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13