FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
No i wszystko jasne...
Autor Wiadomość
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-28, 13:33   

.Cyprian. napisał/a:
Miałem tu na myśli, co zaznaczyłem, prawo Boga. Jakakolwiek reakcja w obronie państwa narodowego - jak pokazuje historia - daje rozczarowanie. Wątpię, by Ci, którzy walczyli o tzw. wolny kraj byliby zadowoleni, gdyby zobaczyli ten kraj dziś. Raczej by powiedzieli - nie o taki kraj walczyłem.


Dlatego podkreślam, że wojna wojnie nie=.
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 402/5755
 7%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-28, 13:57   

.Cyprian. napisał/a:
Krystian napisał/a:
Axanna napisał/a:
.Cyprian. napisał/a:
Sprzeczacie się. A według mnie jest to proste. Proste, może za dużo powiedziane, ale logiczne.

Wszystko reguluje prawo! Bez prawa to tylko gdybanie. Ludziom zostało dane prawo od Boga i w ten sposób również Bóg jawi się jako Bóg Prawa.

Zatem, co wolno, a czego nie wolno; co wolno było, a czego nie było wolno - zawsze określa prawo.

wiec co uwazasz zgodnie z Prawem?

Też się pytam o jakie prawo chodzi?
boskie czy świeckie?

większość userów to tak miesza
piszą, że chrześcijanin może zabijać chrześcijanina w obronie państwa narodowego
twierdzą, że Nowy Testament nie zabrania wojen itd.

Miałem tu na myśli, co zaznaczyłem, prawo Boga. Jakakolwiek reakcja w obronie państwa narodowego - jak pokazuje historia - daje rozczarowanie. Wątpię, by Ci, którzy walczyli o tzw. wolny kraj byliby zadowoleni, gdyby zobaczyli ten kraj dziś. Raczej by powiedzieli - nie o taki kraj walczyłem.

Poza tym, chodzi o prawo, którego przestrzeganie daje wejście do Królestwa nie z tego Świata. Wreszcie jest - Nie zabijaj. Jest też obrona przed złem, do której każdy ma prawo, gdy grozi mu utrata zdrowia lub życia.

temat "wszystko jasne" sie powoli przekabacil w "nic nie jasne", czy nie chcesz zmienic tytul, Rethelu :-P
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-28, 14:01   

Krystianie, twierdzisz, że jesteś wyznawcą Jehowy, żołnierzem Jezusa i takie tam...
Dodatkowo twierdzisz, że jesteś pacyfistą i ogólnie byś muchy nie skrzywdził...
Zatem mam pytania:

Czy Pinechas, nie mając żadnego polecenia od Jehowy, zrobił dobrze
zabijając Zimriego ben Salu Symeonitę oraz Kozbi Curównę Midianitkę?
Czy ty też byś tak samowolnie postąpił?

Czy król Saul ben Kisz postąpił słusznie litując się nad królem Agagiem?
Czy ty też wraz ze swymi pacyfistycznymi poglądami zlitowałbyś się nad bidnym przegranym?

Czy Samuel działając równie samowolnie dobrze zrobił, że zabił Agaga?
Jak ty byś postąpił?

W jaki sposób pokazałbyś swą wierność Jehowie?

p.s.
jeżeli powyższe pytania są dla ciebie zbyt trudne do zrozumienia i abyś nie kluczył, to
pragnę wyjaśnić że chodzi generalnie o to czy ty osobiście byś zabił te osoby czy nie...?


Axanna napisał/a:
temat "wszystko jasne" sie powoli przekabacil w "nic nie jasne", czy nie chcesz zmienic tytul, Rethelu :-P


Możesz go połączyć z tym, który był zamknięty.
Bo w sumie wychodzi na to samo... :roll:
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-28, 14:04, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5919/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-09-28, 15:12   

Rethel Nibelung napisał/a:
Dodatkowo twierdzisz, że jesteś pacyfistą i ogólnie byś muchy nie skrzywdził...


nie jestem pacyfistą, co podkreśliła Komisja przed która stanąłem, za odmowę służby wojskowej, przypomnij sobie mój post, gdzie napisałem całe uzasadnienie, komisji

wiem, że w tym temacie, miałem z Tobą już nie dyskutować, ale muszę prostować Twoje zaniki pamięci, ponieważ nigdzie nie napisałem, że chrześcijanin= pacyfista
ja różnice dostrzegam
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
ul 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Sie 2013
Posty: 12
Skąd: z pod lasu
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 2/8
 25%
Wysłany: 2013-09-28, 15:37   

do woja marsz do woja :mrgreen:
a ty nie płacz miła moja :-?
byłem :cry:
więcej nie chcę :roll:
i nikomu nie życzę :!:
_________________
poselstwo Ducha Sw
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-28, 15:40   

Krystian napisał/a:
Rethel Nibelung napisał/a:
Dodatkowo twierdzisz, że jesteś pacyfistą i ogólnie byś muchy nie skrzywdził...


nie jestem pacyfistą, co podkreśliła Komisja przed która stanąłem, za odmowę służby wojskowej, przypomnij sobie mój post, gdzie napisałem całe uzasadnienie, komisji

wiem, że w tym temacie, miałem z Tobą już nie dyskutować, ale muszę prostować Twoje zaniki pamięci, ponieważ nigdzie nie napisałem, że chrześcijanin= pacyfista
ja różnice dostrzegam


No dobrze, nie spierajmy się o słowa. Pytania pozostają... i czekają na odpowiedź...
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5919/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-09-28, 16:11   

Cytat:
ciekawe czym sie rozni wystrzeganie sie udzialu w wojnie od zalozen pacyficznych.


Axanno, bardzo się różni, choć z pozoru tego nie widać
pozwól, że to wyjaśnię
gdyby chrześcijanin powiedział, kiedykolwiek, że jest pacyfistą, zaprzeczył by Bogu Jehowie
pacyfista neguje wszelkie wojny nie patrząc , kto je wywołał i na okoliczności
natomiast starożytny Izrael prowadził wojny za aprobatą Boga
ponadto pacyfista neguje wszelka przemoc, natomiast chrześcijanin neguje uczenie sie mordowania niewinnych osób po drugiej stronie frontu, a nie użycia przemocy np. w obronie koniecznej
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
Ostatnio zmieniony przez Krystian 2013-09-28, 16:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-28, 16:22   

Krystian napisał/a:
natomiast starożytny Izrael prowadził wojny za aprobatą Boga


1. Czy oni zatem nie uczyli się "mordować" osób po drugiej stronie frontu?
2. Czy wszystkie wojny były prowadzone za aprobatą Boga?

Cytat:
ponadto pacyfista neguje wszelka przemoc, natomiast chrześcijanin neguje uczenie sie mordowania niewinnych osób po drugiej stronie frontu,


Gdzie tak napisano?
(tylko nie pisz znowu o miłości)

Cytat:
a nie użycia przemocy np. w obronie koniecznej


Zatem czemu się podłączasz do niestrzelania do kupy Talibów i wystawiłbyś
swoje dzieci (ewentualne) na śmierć? (jakby co, przeczytaj co było wcześniej)

No i zaległe:

Czy Pinechas, nie mając żadnego polecenia od Jehowy, zrobił dobrze
zabijając Zimriego ben Salu Symeonitę oraz Kozbi Curównę Midianitkę?
Czy ty też byś tak samowolnie postąpił?

Czy król Saul ben Kisz postąpił słusznie litując się nad królem Agagiem?
Czy ty też wraz ze swymi pacyfistycznymi poglądami zlitowałbyś się nad bidnym przegranym?

Czy Samuel działając równie samowolnie dobrze zrobił, że zabił Agaga?
Jak ty byś postąpił?

W jaki sposób pokazałbyś swą wierność Jehowie?

p.s.
jeżeli powyższe pytania są dla ciebie zbyt trudne do zrozumienia i abyś nie kluczył, to
pragnę wyjaśnić że chodzi generalnie o to czy ty osobiście byś zabił te osoby czy nie...?
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-28, 16:23, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 402/5755
 7%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-28, 18:09   

krol Saul ani Samuel itp. nie byli chrzescijanami, niedorzecznie jest, zeby nie powiedziec nieuczciwie, zadawac podobne pytania chrzescijaninowi. Krystian jest chrzescijaninem, a Ty go przenosisz w czasy ST. Rownie dobrze mozna pytac kogos co by zrobil na miescu morskiej swinki gdyby cos tam... :roll:
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 402/5755
 7%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-28, 18:10   

dziekuje za wyjasnienia, Krystianie :)
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-28, 18:14   

Axanna napisał/a:
krol Saul ani Samuel itp. nie byli chrzescijanami, niedorzecznie jest, zeby nie powiedziec nieuczciwie, zadawac podobne pytania chrzescijaninowi. Krystian jest chrzescijaninem, a Ty go przenosisz w czasy ST. Rownie dobrze mozna pytac kogos co by zrobil na miescu morskiej swinki gdyby cos tam... :roll:


Axanno, nie mogę się z tobą zgodzić.
Krystian uważa siebie za czciciela Jehowy, tak samo jak ja, Samuel, Saul, Pinechas czy Jezus.
A skoro ja, czy Krystian, jako czciciele Jahwe, wierzymy w tego samego Boga którego czcili tak
zacni mężowie, jak Samuel, Pinechas czy Saul, to równie dobrze mogliśmy być na ich miejscu...
I co wówczas? No bo, jeżeli uważasz siebie za wyznawczynię tego samego Boga co oni, to co
(czytając ich biografię) myślisz? Czy utożsamiasz się z nimi, jako wzorami wiary, czy też może
ich dzieje odbierasz z obrzydzeniem, oburzeniem i... wstrętem??? :shock: :roll:
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-28, 18:17, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 402/5755
 7%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-28, 18:21   

powinienes tedy sie zabrac za kamenowanie .... na poczatek cudzoloznikow - roboty masz po pachy, wiec nie siedz tylko okaz "wiernosc Jehowie", co nie?
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-28, 19:15   

Axanna napisał/a:
powinienes tedy sie zabrac za kamenowanie .... na poczatek cudzoloznikow - roboty masz po pachy, wiec nie siedz tylko okaz "wiernosc Jehowie", co nie?


Axanno, powiedz mi: czy moja ogromna i usilna prośba o to, abyś rozmawiała
na temat jest aż tak trudnym językiem wyrażona, że nie sposób tego pojąć?
Czy chcesz, aby z tobą tak samo rozmawiać? Czy chcesz być tak traktowana?

Oto twój szacunek dla chrześcijańskiego współbrata:

Brat pyta:
Co myślisz czytając biografię Samuela?
zamiast udzielenia odpowiedzi w rodzaju spodziewanej:
czytając o Samuelu myślę sobie że i czuję że...
Odpowiadasz:
idź na ulicę kamienowć aaaaaaaa!

Brat pyta:
Czy utożsamiasz się z nimi, jako wzorami wiary, czy też może
ich dzieje odbierasz z obrzydzeniem, oburzeniem i... wstrętem???


zamiast udzielenia odpowiedzi typu:
tak utożsamiam się, lub: nie utożsamiam się
oraz: odbieram to ze wstrętem lub: odbieram to z radością
ty odpowiadasz: to idź i kamienuj na ulicę aaaaaaaaaaaaa morderco!!!!!!

Zatem jak można z tobą dojść do jakiejkolwiek konkluzji i wzajemnego zrozumienia,
jeżeli twoje odpowiedzi wyglądają w ten sposób w każdym poście? Naprawdę już
nie wiem jak z tobą rozmawiać... :roll:
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-28, 19:25, w całości zmieniany 6 razy  
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 402/5755
 7%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-28, 19:33   

sprawy wygkadaja nie dokladnie tak ja przedstawiasz, po drugie daje Ci adekwatne tezy uwypuklajace absurdalnosc przedstawianej przez Ciebie sytuacji. Zamast sie zreflektowac to sie oburzasz, no ladnie. :roll:

Jak czlowiek, chrzescijanin z dnia dzisiejszego ma sie utozsamiac nawet nie do sredniowiecza ale do czasow sprzed Chrystusa? Przeciez takie pytanie niejako sugeruje ze jednych i drugoch obowiazuja te same zasady - wszak wierza w jednego Boga, jak twierdzisz, prawda? A skoro tak, to trzeba zaczac od porzadkow wytepiajac kamienowaniem kogo trzeba - przeciez to logiczne w nawiazaniu do tego co mowisz :->

(morderca to Cie nie nazywalam poki co, wiec poprosze bez takich).
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-28, 19:51   

Axanna napisał/a:
sprawy wygkadaja nie dokladnie tak ja przedstawiasz, po drugie daje Ci adekwatne tezy uwypuklajace absurdalnosc przedstawianej przez Ciebie sytuacji. Zamast sie zreflektowac to sie oburzasz, no ladnie. :roll:


Ale czy możesz mimo to выйти мне на встречу i zastosować się do mej pokornej prośby?



Cytat:
Jak czlowiek, chrzescijanin z dnia dzisiejszego ma sie utozsamiac nawet nie do sredniowiecza ale do czasow sprzed Chrystusa?


Dlatego pytam jak ich oceniasz i czy wczuwasz się w ich położenie.

A czy można się utożsamiać? hmmm... :roll:

Jak czytam o Białych, Czerwonych i Czarnych w USA - to jakoś o dziwo utożsamiam się z białymi, mimo, że są mi obcy i tam nie mieszkam...
Jak czytam o chrześcijanach i muzułmanach w Egipcie - to utożsamiam się z chrześcijanami, mimo, że Koptem nie jestem, niewiarygodne, ale jednak...
Jak czytam o Polakach i Litwinach u Sienkiewicza, to jakoś dziwnie ale utożsamiam się z Polakami...
Jak czytam o Jezusie i Szatanie, to jakoś bardziej mi ten Jezus pasuje, nie wiem czemu...
Jak czytam o jahwistach i baalistach, to też jakoś zupełnie przypadkiem ciągnie mnie do tych pierwszych...
Chyba coś ze mną nie tak... :roll:

Cytat:
Przeciez takie pytanie niejako sugeruje ze jednych i drugoch obowiazuja te same zasady - wszak wierza w jednego Boga, jak twierdzisz, prawda? A skoro tak, to trzeba zaczac od porzadkow wytepiajac kamienowaniem kogo trzeba - przeciez to logiczne w nawiazaniu do tego co mowisz :->


Akurat nie o to chodzi.
Ale czym częściej unikasz analizy, tym bardziej się przekonuję, że zdajesz
sobie sprawę, że to co uważasz za rzekomo "biblijne" takim nie jest. :roll:
Oczywiście wolno ci wierzyć w cokolwiek chcesz, tylko po co na siłę wpychać
pewne rzeczy do tej biednej Biblii... wszak i tak tyle do niej wszyscy pchają,
że już jest tam 10x tyle co ona sama zawiera... od kultu Maryi poczynając,
a na "świątobliwych" lezbach i pederastach kończąc... :?:

Cytat:
(morderca to Cie nie nazywalam poki co, wiec poprosze bez takich).


Nie wprost, niech ci będzie... :-P
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-28, 19:54, w całości zmieniany 6 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13