FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Poligamia
Autor Wiadomość
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 402/5755
 7%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-24, 07:32   Poligamia

czy poligamia ma uznanie w Bozych oczach? Rethel mowi ze Bog tego nigdy nie potepil wiec jest ok. Swoja droga Bog tez nie potepil poligamii w odwrotnym kierunku : kobieta => mezczyzni. Czy wobec tego Rethel uwaza ze to tez ok, czy tylko posiadanie przez niego hordy kobiet byloby ok?

Zapraszam do wypowiedzi, co Biblia naucza o malzenstwie, czy to jest "dwojga jednym cialem" czy wedlug zwolennikow poligamii "horda jednym cialem"?
 
     
narwik 
narwik

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 361
Poziom: 17
HP: 0/630
 0%
MP: 301/301
 100%
EXP: 30/41
 73%
Wysłany: 2013-09-24, 11:16   

Pierwszym poligamistą był potomek Kaina, Lamech, który miał jednocześnie dwie żony, Adę i Cyllę.
(Rodz 4:19). Ale to nie Bóg ustanowił poligamię. Adamowi dał tylko Ewę.

Stwórca ustanowił wzór małżeństwa, gdy do pierwszych ludzi skierował słowa, które później powtórzył Jezus: „Mężczyzna opuści ojca i matkę, a przylgnie do swej żony i oboje będą jednym ciałem” (Mateusza 19:5).
Małżeństwo miało być trwałym związkiem dwojga osób. Kiedy jednak Bóg zorganizował Izraelitów w naród i dał im Prawo, poligamia była już rozpowszechniona. Chociaż więc nie wprowadził ani nie propagował owej praktyki, to uregulował ją przepisami.

Gdy powstał zbór chrześcijański, poligamia została w Słowie Bożym wyraźnie zakazana.
(1 Tymoteusza 3:2) Dlatego też nadzorcą winien być człowiek nieposzlakowany, mąż jednej żony, zachowujący umiar w nawykach, trzeźwego umysłu, porządny, gościnny, wykwalifikowany do nauczania

Również Paweł napisał pod natchnieniem od Boga: „Niech każdy mężczyzna ma własną żonę i niech każda kobieta ma własnego męża” (1 Koryntian 7:2).

Jak wynika ze słów Jezusa, Bóg tymczasowo dopuszczał niestosowne zwyczaje małżeńskie, traktując je jako ustępstwo z powodu zatwardziałości serca Izraelitów (Mateusza 19:8)
_________________
Bez uprzedzeń i obiektywnie
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-24, 17:51   Re: Poligamia

Axanna napisał/a:
czy poligamia ma uznanie w Bozych oczach?


Jak nie?
Nie ma w tym domu nikogo większego niż ja i on nie odmówił mi w ogóle niczego z wyjątkiem ciebie, gdyż jesteś jego żoną. Jakże mógłbym dopuścić się tej wielkiej niegodziwości i zgrzeszyć przeciwko Bogu?” Genesis - Józef do Potyfarowej

Na przykład kobieta zamężna jest prawem związana z mężem, póki on żyje; ale jeśli jej mąż umrze, jest uwolniona od prawa swego męża. Dopóki więc jej mąż żyje, byłaby zwana cudzołożnicą, gdyby należała do innego mężczyzny. Ale jeśli jej mąż umrze, jest wolna od jego prawa, tak iż nie jest cudzołożnicą, gdy należy do innego mężczyzny.
Apostoł Paweł do Rzymian.

‚Nie wolno ci żonie twego towarzysza dać nasienia, które z ciebie wypłynie, bo przez to stałbyś się nieczysty

Jeśli jakiś mężczyzna zostanie przyłapany na tym, że leży z kobietą, która jako żona jest własnością jakiegoś właściciela, to oboje umrą, mężczyzna leżący z tą kobietą oraz ta kobieta. Tak usuniesz z Izraela zło.
Deuteronomium

Cytat:
Rethel mowi ze Bog tego nigdy nie potepil wiec jest ok. Swoja droga Bog tez nie potepil poligamii w odwrotnym kierunku : kobieta => mezczyzni.


Nie ma o czym wspominać bo to zjawisko nie było znane.
Poza tym, wprost jest mowa, że cudzołóstwo zachodzi
gdy ktoś kto nie jest mężem współżyje z cudzą żoną.
Mężczyzna może cudzołożyć tylko z cudzą żoną, natomiast
kobieta cudzołoży z każdym, kto nie jest jej mężem.
A więcej mężów niż jeden, to byłoby cudzołóstwo
przeciw pierwszemu i nierząd - bo kto jest ojcem? :shock:

Cytat:
Czy wobec tego Rethel uwaza ze to tez ok, czy tylko posiadanie przez niego hordy kobiet byloby ok?


Biblia nic przeciwko temu nie ma.
Jednak ważne są tez lokalne zwyczaje.

Cytat:
Zapraszam do wypowiedzi, co Biblia naucza o malzenstwie, czy to jest "dwojga jednym cialem" czy wedlug zwolennikow poligamii "horda jednym cialem"?


Nie.
Mąż jest jednym ciałem z żoną.
Z każdą żoną indywidualnie a nie z grupą.
Żona nie poślubia wszak innych żon, a męża.
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-24, 17:52, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-24, 17:56   

narwik napisał/a:
Gdy powstał zbór chrześcijański, poligamia została w Słowie Bożym wyraźnie zakazana. (1 Tymoteusza 3:2) Dlatego też nadzorcą winien być człowiek nieposzlakowany, mąż jednej żony, zachowujący umiar w nawykach, trzeźwego umysłu, porządny, gościnny, wykwalifikowany do nauczania


Jak już musisz nagminnie Kostku piracić, bo własnego
mózgu nie masz, to chociaż pirać jako tako rozumnie...
Ale jak tu rozumnie piracić bez mózgu... oxymoron :-D

Strażnica z 1 kwietnia 2007 roku wyjaśnia ten zwrot:

Pytania czytelników
Jak rozumieć słowa apostoła Pawła, że zbór powinien otoczyć opieką wdowę, która „była żoną jednego męża”? (1 Tymoteusza 5:9).
Czy w wersecie tym Paweł sugeruje, że chodzi o wdowę, która była mężatką tylko raz? A może miał na myśli coś innego?
Można się spotkać z opinią, że apostoł mówił o wdowach, które nie wyszły powtórnie za mąż. W wielu kulturach i społeczeństwach kobiety takie faktycznie cieszyły się szczególnym szacunkiem. Ale wyjaśnienie to pozostawałoby w sprzeczności z innymi wypowiedziami Pawła. Na przykład zwracając się do zboru w Koryncie, wyraźnie podkreślił on, że choć chrześcijanka, która postanawia trwać we wdowieństwie, jest według niego szczęśliwsza, to jednak „wolno jej poślubić, kogo zechce, tylko w Panu” (1 Koryntian 7:39, 40; Rzymian 7:2, 3). A do Tymoteusza napisał: „Pragnę, by młodsze wdowy wychodziły za mąż” (1 Tymoteusza 5:14). Wcale zatem nie potępił kobiet decydujących się na taki krok.
Jak wobec tego rozumieć omawiane słowa Pawła? Określenie „żona jednego męża” występuje tylko w tym wersecie i w języku greckim dosłownie znaczy „kobieta jednego mężczyzny”. Co ciekawe, Paweł kilkakrotnie używa podobnego sformułowania: „mąż jednej żony” — dosłownie „mężczyzna jednej kobiety” — gdy podaje wymagania stawiane chrześcijańskim nadzorcom oraz sługom pomocniczym (1 Tymoteusza 3:2, 12; Tytusa 1:6). W tym kontekście wyrażenie to wskazuje, że jeśli w zborze chce usługiwać mężczyzna mający żonę, to musi być względem niej wierny i lojalny, musi być człowiekiem nieposzlakowanym. Nasuwa się więc wniosek, że słowa z Listu 1 do Tymoteusza 5:9 mają podobne znaczenie — ze wsparcia zboru może korzystać wdowa, która za życia męża była oddaną, lojalną żoną i która nadal prowadzi się bez zarzutu. Dalsze wytyczne Pawła potwierdzają, że chodziło mu właśnie o taką osobę (1 Tymoteusza 5:10).


Dzięki tej Strażnicy od sześciu lat nie mam wątpliwości na temat poligynii :)
A jeśli masz inne zdanie niż niewolnik - to wszak Paweł pisał o biskupach; ergo, normalny
chrześcijanin może mieć więcej niż jedną żonę. A czemu biskup miałby mieć tylko jedną?
Ano dlatego, ażeby zajmować się zborem a nie żonami, ich wyżywieniem i odzieniem.
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-24, 17:59, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 402/5755
 7%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-24, 18:05   Re: Poligamia

Rethel Nibelung napisał/a:
Cytat:
Zapraszam do wypowiedzi, co Biblia naucza o malzenstwie, czy to jest "dwojga jednym cialem" czy wedlug zwolennikow poligamii "horda jednym cialem"?


Nie.
Mąż jest jednym ciałem z żoną.
Z każdą żoną indywidualnie a nie z grupą.
Żona nie poślubia wszak innych żon, a męża.

Mar 10:11-12 bw "(11) I rzekł im: Ktokolwiek by rozwiódł się z żoną swoją i poślubił inną, popełnia wobec niej cudzołóstwo. (12) A jeśliby sama rozwiodła się z mężem swoim i poślubiła innego, dopuszcza się cudzołóstwa."
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-24, 18:23   Re: Poligamia

Axanna napisał/a:
Mar 10:11-12 bw "(11) I rzekł im: Ktokolwiek by rozwiódł się z żoną swoją i poślubił inną, popełnia wobec niej cudzołóstwo. (12) A jeśliby sama rozwiodła się z mężem swoim i poślubiła innego, dopuszcza się cudzołóstwa."


Tak. Jezus zrobił tu porównanie, podobne do tego, że gdy ktoś się wpatruje w kobietę,
już popełnił z nią cudzołóstwo w swym sercu. Jeżeli taki mężczyzna, porzuci żonę aby
poślubić inną, wówczas postąpi tak, jakby popełnił cudzołóstwo - wobec niej - ergo ze
względu na porzuconą. To co Jezus tutaj mówi, bardzo współgra z Księgą Malachiasza,
gdzie Jehowa mówi, że nienawidzi rozwodów. Tam żydzi rozwodzili się, bo chcieli brać
inne. A tu guzik, mimo, że wolno było się rozwodzić i wolno było mieć więcej żon, Jehowa
mówi że nienawidzi. Dlaczego?

Ano właśnie o takiej samej sytuacji mówi Jezus, tylko używa wymownego przyrównania,
że jak tak zrobisz, a weźmiesz inna, będziesz potraktowany jak cudzołożnik. Jak będziesz
w sercu nienawidził bliźniego - będziesz potraktowany jak morderca. Jeśli będziesz się gapił
na cudzą żonę - jak cudzołożnik. itp.

Wersja z Mateusza jest bardziej kompatybilna z resztą Pism:
Ja jednak wam mówię, że każdy, kto się rozwodzi ze swą żoną
— jeśli nie na podstawie rozpusty — naraża ją na cudzołóstwo,
a ktokolwiek poślubia rozwiedzioną, popełnia cudzołóstwo.


Jeżeli będziemy to rozpatrywać w kategoriach monogynicznych,
to tak samo należałoby rozpatrywać Malachiasza. A wiadomo,
że tam wcale o to nie chodziło... Poza tym, gdyby Jezus tutaj
nauczał o jedynożeństwie, to nauczał by czegoś sprzecznego
z Prawem Mojżeszowym, a to by oznaczało, że je łamie...

Wniosek z nauczania Jezusa jest taki, że jak człowiek nabierze
sobie żon, to musi je już do końca życia tolerować... karmić...
odziewać... i trzymać w chałupie... i nie można się ich pozbyć...
Dlatego lepiej mieć jeden problem niż 24... jedynie gdy dopuści
się taka żona nierządu (co oznacza nie tylko cudzołóstwo) to
wówczas, może taka żonę wyrzucić na zbitą twarz na bruk... ;-)

A żona, jest związana z mężem dopóki on żyje.
Jedyny wyjątek zrobił Paweł, to sytuacja, gdy
kobieta która została chrześcijanką jest z tego
względu porzucona przez męża. Ale muszą zajść
te cztery warunki:
1) kobieta jest poganką i ma pogańskiego męża;
2) kobieta zostaje chrześcijanką;
3) mężczyzna porzuca kobietę;
4) powodem porzucenia jest przyjęcie chrześcijaństwa.

Wówczas kobieta jest wolna i może poślubić kogo chce - ale w Panu.
Nic więcej w tej sprawie nie napisano... :roll:
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-24, 18:24, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 402/5755
 7%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-24, 18:38   

jasne, jezeli mezczyzna odstawi zone i wezmie inna to popelnia cudzolostwo, ale jezeli nie odstawi zony, a wezmie jeszcze z 10, to cudzolostwa juz nie popelnia, haha... daruje sobie konwersacje z Toba w tym temacie rowniez 8-)
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-24, 19:01   

Axanna napisał/a:
jasne, jezeli mezczyzna odstawi zone i wezmie inna to popelnia cudzolostwo, ale jezeli nie odstawi zony, a wezmie jeszcze z 10, to cudzolostwa juz nie popelnia, haha... daruje sobie konwersacje z Toba w tym temacie rowniez 8-)


Trzeba tez wziąć pod uwagę cel ewangelii.
Ta różnica pomiędzy Mateuszem, a Markiem i Łukaszem mogła nie wziąć się z powietrza.
No bo chyba nie uważasz, że Jezus raz nauczał tak a raz inaczej...?
A skąd ona? Być może stąd, że Mateusz pisał swa ewangelię do Żydów.
Gdyby napisał jak pozostali, byłoby to dziwne. Natomiast Marek pisał
do Rzymian, a Łukasz do Greka. U nich wielożeństwa nie było. Zatem
i stylistycznie inaczej ujęli wypowiedź Jezusa.

Co do zwyczajów, to nawet w IV wieku Aureliusz Augustyn z Hippony zauważył
to samo co ja - że niegdyś poligamia była dopuszczalna, ale teraz (w IV wieku)
zgodnie z rzymskim zwyczajem, już nie jest praktykowana. Ani słowa o NT.
I zaświadczył prawdę.

Nie chcesz dyskutować?
To po co zakładasz wątek, jeżeli już wiesz z góry co ci odpowiada z co nie?

Jezus nie mógł nauczać inaczej niż ST.
Nie mógł mu przeczyć.
Jeżeli poligamia jest zła, to znaczy, że w Prawie Bóg nakazywał grzeszyć, choćby każąc
poślubić owdowiałą jątrew... Co więcej, tolerował grzech Abrahama i Jakuba i jeszcze im
błogosławił przymierzami i licznym potomstwem... Ba! Dawida to chciał nawet nagrodzić...
czym...? Aby więcej grzeszył? To jest nie do pomyślenia!

Byłem też gotów dać ci dom twego pana oraz żony twego pana na twoją pierś,
jak również dać ci dom Izraela i Judy. A gdyby to nie wystarczyło, byłem gotów
ci dodać takie i inne rzeczy.


Oznaczałoby to również, że Bóg regulując sprawy takich małżeństw w Torze,
legalizował... grzech...? Większość żydów miała jedną żonę, więc cóż stało na
przeszkodzie, aby Bóg zabronił posiadania więcej niż jednej, jeśli było to złe?

Co też jest ważne, w czasach Jezusa poligamia była w Palestynie praktykowana.
Nigdzie Jezus nie zganił takich małżeństw - bo nie mógł. Było ono zgodne z Prawem.
Apostołowie w swych listach także nigdzie nie napisali, że: kto ma dwie lub więcej
żon nie odziedziczy Królestwa Bożego. Jeżeli byłby to grzech, to by chyba napisali,
czyż nie? Tym bardziej, że nastąpiła taka ogromna zmiana - z dobrego na złe...?
Wypadałoby chyba powiadomić o tym i kazać się rozwieść tym, którzy posiadaliby
niedozwolone nadliczbowe żony... dlaczego nikomu nie nakazano takich żon oddalać?
Bo byłoby to sprzeczne z tym co uczył Jezus - że żony oddalać nie wolno!

Acha...
jeszcze jeden fragment, bardzo ważny, którego
pominąć nie można, bo mówi o naszych czasach:

I w owym dniu siedem kobiet uchwyci się jednego
mężczyzny, mówiąc: „Będziemy jadły własny chleb
i nosiły własne płaszcze; byleby tylko nazywano nas
twoim imieniem, żeby została zdjęta nasza hańba”.
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-24, 19:05   

Axanna napisał/a:
jasne, jezeli mezczyzna odstawi zone i wezmie inna to popelnia cudzolostwo, ale jezeli nie odstawi zony, a wezmie jeszcze z 10, to cudzolostwa juz nie popelnia, haha... daruje sobie konwersacje z Toba w tym temacie rowniez 8-)


Czy zatem Dawid, mając więcej niż jedna żonę cudzołożył z pozostałymi?
Czyż nie scudzołożył dopiero, gdy dobrał się do czyjejś żony - żony Uriasza Hetyty?

A Salomon - czy cudzołożył z 999?
Abraham - czy cudzołożył z Hagar i innymi nałożnicami?
Jakub - czy cudzołożył z Rachelą, Bilhą i Zylpą?
Mojżesz - czy cudzołożył z Kuszytką przeciwko Cypporze?
Itd... itp...
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-24, 19:06, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-24, 20:13   

Poza tym, na starożytnym Bliskim Wschodzie, gdyby nie wielożeństwo,
to wiele kobiet umarłoby po prostu z głodu, albo wisiało na łasce braci...
Tak było za Abrahama w XX w. p.n.e. i tak było za Mahometa w VI w. n.e.

Zresztą obiektywnie rzecz ujmując, jest to dla kobiet bardzo korzystne.
Jako, że w dorosłym życiu, kobiet jest więcej niż mężczyzn, to przy wersji
monogynicznej nie każda się załapie na męża. Ryzyko to powiększa jeszcze
ewentualna wojna lub wzrost zachowań homoseksualnych wśród płci brzydkiej.
Popatrz co się działo w Niemczech albo Związku Radzieckim po 1945 roku...
Niemki łapały się za każdego imigranta jakiego udało im się dorwać, a w ZSRR
setki wsi tzn. kołchozów było w 90-100% żeńska... I tak musiały te biedne
kobiety czeznąć w swej samotności urozmaicając sobie życie bijąc się o
pojawiającego się czasami urzędasa kontrolującego produktywność PGRu...

Zatem, co jest Axanno lepsze: nie mieć męża w ogóle, czy być jedną z kilku żon?
A nawet jeśli byłoby tak, że każda załapie się w stosunku 1:1, to i tak jest to mało
korzystne, bo wiadomo, że głupich jest więcej niż mądrych... Zatem co jest Axanno
lepsze? Bycie jedną z kilku żon człowieka mądrego i kulturalnego, czy jedyną żoną
idioty albo pijaka - i cieszyć się, gdy leje tylko raz w tygodniu i to lekko... :-/
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-24, 20:35, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-24, 21:03   

I zobacz jeszcze tu: http://biblia.webd.pl/for...der=asc&start=0

Blyy bardzo dobrze wyjaśnił ten werset, na który się powołujesz.

Zwróć uwagę w jakim kontekście pada:
W Marka jest mowa w ogóle o rozwodzie - a więc o tym samym o czym jest w Mateusza,
natomiast w Łukasza wydaje się to być luźny werset, wrzucony do tekstu bez kontekstu.
Ale nie do końca, bo następny werset traktuje o Torze - zatem należy go rozpatrywać w
tym świetle. A co mówiła Tora na temat wielożeństwa?

Zobacz sobie jeszcze na Malachiasza:
A oto druga rzecz, którą czynicie, tak iż ołtarz Jehowy jest pokryty łzami, płaczem i wzdychaniem, wskutek czego nie zwraca się już uwagi na dar ofiarny ani znajduje przyjemności w czymkolwiek z waszej ręki. Wy zaś powiedzieliście: ‚Z jakiego powodu?’ Z tego powodu, że sam Jehowa świadczył między tobą a żoną twej młodości, wobec której postąpiłeś zdradziecko, chociaż jest twoją towarzyszką i żoną twego przymierza. A znalazł się ktoś, kto tego nie uczynił, jako że miał resztkę ducha. I czego pragnął? Potomstwa Bożego. A wy się strzeżcie, jeśli chodzi o waszego ducha, i niech nikt nie postępuje zdradziecko wobec żony swej młodości. On bowiem znienawidził rozwody” — rzekł Jehowa, Bóg Izraela; „i tego, kto swą szatę pokrył przemocą” — rzekł Jehowa Zastępów. „Strzeżcie się więc, jeśli chodzi o waszego ducha, i nie postępujcie zdradziecko.


Gdyby ktoś się uparł, mógłby twierdzić, że można mieć tylko jedną żonę, bo nie
wolno się rozwodzić i poślubiać innej... hmm... Czy rzeczywiście? Tak samo jest
w wypadku wypowiedzi Jezusa... Zarówno słuchacze Malachiasza jak i Jezusa
doskonale znali prawo i wiedzieli, ze wcale nie w tym rzecz...
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 402/5755
 7%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-25, 05:11   

nie chce dyskutowac bo uwazam ze nierzetelnie rozmawiasz. Podany werset jest jasny, wymowny i jednoznaczny, a Tobie trzeba produkowac kilometry bawelny by wygladalo ze ten werset nie mowi tego co mowi. Stosujesz jakies cytaty jak zwykle obok tematu, po czym robisz nieuprawnione wnioski, typu poligamia jest zgodna z prawem, a glowne Twoje tezy to standardowe "wprost nie potepil", co tez nie jest prawda bo masz przed oczyma wers ktory wlasnie probujesz przepuscic przez maszynke do miesa. Szkoda czasu na takie gadki.

Jezeli chodzi o powolanie sie na slowa Boga do Dawida jest oczywiste ze chodzilo o przekazanie majatku, a nie o urojone niby zachety od Boga by brac sie horde zon, one juz byly i Bog jedynie nie kazal wyrzucac je na zbyty pysk, to wszystko. Proby wyciagania z tego Twoich wnioskow zwyczajnie nie sa uprawnione, jak i z tego ze kilka kobiet sie uchwyci jednego mezczyzny, he, no uchwyci, a co Bog ma z tym wspolnego? Ze za czasow wojny mezczyzni sie wytlukli, to co Bog z tym ma i jego prawo? Nic...
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-25, 07:43   

Axanna napisał/a:
nie chce dyskutowac bo uwazam ze nierzetelnie rozmawiasz. Podany werset jest jasny, wymowny i jednoznaczny,


No to po co zakładasz temat skoro masz już werset i wszystko wiesz?

Cytat:
a Tobie trzeba produkowac kilometry bawelny by wygladalo ze ten werset nie mowi tego co mowi.


Bo ja nie jestem wyznawcą jednych wersetów.
Założyłaś temat, więc przedstawiłem wszystko, co jest w tym temacie.
Ja biorę pod uwagę, cel, okoliczności, zwyczaje i inne wersety.
Ty masz jedno zdanie, z którego wnioskujesz to co ci odpowiada.
Ciesz się :)
Też bym tak chciał, bo jest prosto i łatwo...
Miej pretensję do pisarzy biblijnych że naprodukowali
bawełny na 66 ksiąg i 31.000 wersetów :-P

Cytat:
Szkoda czasu na takie gadki.


To o czym chcesz rozmawiać w tym temacie?
O tym, że masz jeden werset, który ci wszystko rozwiązał?

To pomyśl: Jezus mówił do do poligamistów.
Jak to zrozumieli? Że mają nadliczbowe żony oddalić?
Czy o to tam chodzi? Ktoś tak zrobił?
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-25, 07:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 402/5755
 7%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-09-25, 08:57   

tiaa, "jeden werset" a jakze 8-)
wszystkie wersety NT dotyczace malzenstwa, wszystkie co do jednego zakladaja posiadanie jednej zony. "dobrze czlowiekowi nie miec zony" (a nie "haremu"), "i odlaczy sie mezczyzna od rodzicow swoich a sie zlaczy z zona tak ze dwoje beda jednym cialem" (cytuje z pamieci) - tu wyraznie sie zaklada czynnosc jednorazowa, a nie jak Ty mowisz wielorazowa, to jest sprzeczne z tekstami biblijnymi.

Nie wiem czy ktos na powaznie moze traktowac to co wypisujesz, jakoby mezczyzna odlaczywszy sie od rodzicow wielokrotnie sie ma laczyc z roznymi kobitami i z kazda jedna tworzyc jedno cialo, haha, to co on w koncu stworzy, jedna wielka rodzine z kilu "jednych cial z dwojga", czy kilka roznych rodzin i jak to sie ma do starozytnych haremow i tekstow Nowego Testamentu :lol:

skad masz pomysl ze Jezus przemawial do wielozencow, faryzeusze go pytali czy mozna wziac inna zone po oddaleniu poprzedniej, gdyby poligamia byla na porzadku dziennym to by po prostu spytali czy mozna oddalic zone i juz, po co pytac o wzieciu innej, kiedy twierdzisz ze byli poligamistami? Ile na przyklad Piotr mial zon? A Hiob?

Nie chce dyskutowac bo to jest dyskusja z absurdami, ale dobrze ze zalozylam temat bo kolejny raz pokazuje jak traktujesz Boze Slowo :-D
 
     
Y
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-25, 09:33   

Axanna napisał/a:
wszystkie wersety NT dotyczace malzenstwa, wszystkie co do jednego zakladaja posiadanie jednej zony. "dobrze czlowiekowi nie miec zony" (a nie "haremu"), "i odlaczy sie mezczyzna od rodzicow swoich a sie zlaczy z zona tak ze dwoje beda jednym cialem" (cytuje z pamieci) - tu wyraznie sie zaklada czynnosc jednorazowa, a nie jak Ty mowisz wielorazowa, to jest sprzeczne z tekstami biblijnymi.


A w Starym Testamencie jak jest napisane?
Też wielokroć w liczbie pojedynczej bo nazwa
mąż i żona są używane jako nazwa rodzajowa.

Kilka przykładów:

Malachiasza:
Z tego powodu, że sam Jehowa świadczył między tobą a żoną twej młodości, wobec
której postąpiłeś zdradziecko, chociaż jest twoją towarzyszką i żoną twego przymierza

Przysłów:
Niech twe źródło wody będzie błogosławione i raduj się żoną twej młodości,

Kaznodziei:
Korzystaj z życia z żoną, którą kochasz, przez wszystkie dni swego marnego życia, które On ci dał pod słońcem, przez wszystkie dni swej marności, to bowiem jest twój dział w życiu i w trudzie, którym się trudzisz pod słońcem.

Nawet w Torze:

Deuteronomium:
Jeśli jakiś mężczyzna weźmie sobie nową żonę, nie pójdzie do wojska ani nie nałoży się na niego nic innego. Ma pozostawać w domu zwolniony na jeden rok i będzie sprawiał radość swej żonie, którą pojął.

Jeśli mężczyźni będą się bić i podejdzie żona jednego, by wyzwolić swego męża z ręki tego, który go bije, i wyciągnąwszy rękę, chwyci go za części wstydliwe, 12 to odetniesz jej rękę. Twoje oko się nie użali

Leviticus
Niech weźmie sobie kobietę, która jest dziewicą. A wdowy ani kobiety rozwiedzionej, ani zhańbionej, nierządnicy — żadnej z nich nie może sobie wziąć, ale pojmie za żonę dziewicę ze swego ludu. I nie wolno mu bezcześcić swego potomstwa wśród swego ludu, bom ja jest Jehowa, który go uświęca’”.


Nie znaczy to, że chodzi tylko o jedną jedyną żonę.

Cytat:
Nie wiem czy ktos na powaznie moze traktowac to co wypisujesz, jakoby mezczyzna odlaczywszy sie od rodzicow wielokrotnie sie ma laczyc z roznymi kobitami i z kazda jedna tworzyc jedno cialo, haha, to co on w koncu stworzy, jedna wielka rodzine z kilu "jednych cial z dwojga", czy kilka roznych rodzin i jak to sie ma do starozytnych haremow i tekstow Nowego Testamentu :lol:


Masz dziesiątki Biblijnych przykładów jak to wyglądało.
Abraham, Jakub, Mojżesz, Dawid, Salomon... itd...
Jakoś każdy ma 24 żebra i nie przeszkadza to w tym, aby stanowić
z nimi jedno ciało - a wszak każda żona jest jak żebro, czyż nie?
Nawet w Liście do Koryntian, Paweł wyjaśnia jak się
ma jednocielesność z Chrystusem wielu chrześcijan.

Cytat:
skad masz pomysl ze Jezus przemawial do wielozencow, faryzeusze go pytali czy mozna wziac inna zone po oddaleniu poprzedniej, gdyby poligamia byla na porzadku dziennym to by po prostu spytali czy mozna oddalic zone i juz, po co pytac o wzieciu innej, kiedy twierdzisz ze byli poligamistami?


Nie histeryzuj tak, bo sama siebie pogrążasz i zaczynasz pisać nonsensownie.
W czasach Jezusa poligamia była zjawiskiem powszechnym, zgodnym z Prawem,
przeczytasz o tym w Torze oraz w książkach od historii. Żydzi zarzucili ostatecznie
poligamię po 1948 roku, gdy zaczęli przybywać do Izraela, a i wówczas jak już ktoś
miał kilka żon, to je tolerowano. Żydzi europejscy, dostosowując się do europejskich
zwyczajów przyzwyczaili się do monogamii gdzieś w średniowieczu...
tak miłujesz Torę i Boże przykazania, a nie wiesz co tam napisano? :shock:

Cytat:
Nie chce dyskutowac bo to jest dyskusja z absurdami, ale dobrze ze zalozylam temat bo kolejny raz pokazuje jak traktujesz Boze Slowo :-D


Założyłaś temat bo chciałaś się upewnić że masz rację. A to świadczy, że zdajesz sobie sprawę, że być może racji nie masz. Jako, że twoja racja nie została potwierdzona, wpadasz w histerię i odrzucasz wszystko co się napisze niezgodnego z twoim poglądem. Gdybyś była pewna swojej racji nie miałabyś potrzeby dyskusji o tym. Teraz próbujesz wyjść z twarzą i obśmiać swój własny problem. Można, wszystko można, tylko po co robisz z siebie wariata a z gęby cholewę? Skoro się powiedziało A, to trzeba też powiedzieć B. Skoro założyłaś temat to były ku temu przyczyny. Jak sama widzisz, niebezpodstawne. A że tobie nie odpowiadają, to już zupełnie co innego...
Tylko w czym masz problem? Wszak u nas się tego nie praktykuje więc?

Axanna napisał/a:
Jezeli chodzi o powolanie sie na slowa Boga do Dawida jest oczywiste ze chodzilo o przekazanie majatku,


Czyli żony są majątkiem? Jeszcze lepiej! :-D
Ostatnio zmieniony przez Y 2013-09-25, 10:12, w całości zmieniany 6 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 14