|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
Czy Jezus był spokrewniony z którymś apostołem? |
Autor |
Wiadomość |
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-16, 23:11
|
|
|
Ja również dziękuję za rozmowę.
A z tym popieraniem to troszkę przesadziłeś |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-17, 15:32
|
|
|
A tak ogólnie to miałeś na myśli pewnie AlexK? |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13638
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-02-19, 10:51
|
|
|
Iwona napisał/a: | Niestety nie znam greckiego, więc nie mogę stwierdzić czy masz rację czy nie. Ale kiedyś może się nauczę, wtedy odpowiem ci co o tym myślę. Puki co jest to mało przekonujące dla mnie. Szukaj innych dowodów jeśli chcesz. |
Skoro nie wierzysz, w greckie słowa, to po co każesz sobie udowadniać?
A co to znaczy ; Szukaj innych dowodów jeśli chcesz po co ma szukać innych dowodów kiedy tych nie przyjmujesz?
Przecież logicznym jest,ze w j. polskim nie da ci dowodu, bo ten dowód akurat nie jest w polskim przetłumaczony. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Adam.S
Uczeń Syna Stwórcy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 219
Poziom: 13
|
Wysłany: 2013-02-24, 21:09
|
|
|
To że Jezus miał rodzeństwo to jest oczywiste:
Mt 13:54,55 BT Przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: Skąd u Niego ta mądrość i cuda? „Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom (αδελφοις) Jakub, Józef, Szymon i Juda?” |
_________________
|
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7106
Poziom: 58
|
Wysłany: 2013-08-10, 10:03
|
|
|
Adam.S napisał/a: | To że Jezus miał rodzeństwo to jest oczywiste:
Mt 13:54,55 BT |
Adelfos to brat cielesny, anepsios to kuzyn.
Greka w doskonale rozróżnia brata cielesnego, od kuzyna.
Słowo, gdzie występuje "kuzyn"
Jest dość ciekawy werset:
J 7:5 br "Nawet Jego bracia nie wierzyli bowiem w Niego."
(To efekt dalszych, specjalnych, poszukiwań dla Iwony.)
Jacy to bracia nie wierzyli w Jezusa?
Tzw. „duchowi” bracia przecież odpadają! |
|
|
|
|
Wiesław S.
Zasłużony Wiesław S.
Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy Wiek: 62 Dołączył: 03 Lip 2013 Posty: 1316 Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
|
Wysłany: 2013-08-12, 10:20
|
|
|
"Czyż nie jest to cieśla, syn Marii, a brat Jakuba i Józefa, i Judasa, i Szymona? A jego siostry — czyż nie są tu wśród nas?” I zaczęli się nim gorszyć"(Marka 6:3). |
_________________
|
|
|
|
|
ewangelizatorka
ewangelizatorka
Pomogła: 2 razy Wiek: 30 Dołączyła: 21 Maj 2013 Posty: 109 Skąd: Z rąk Boga ulepiona
Poziom: 9
|
Wysłany: 2013-08-13, 16:56
|
|
|
braćmi w tamtych czasach byli także kuzyni |
_________________ Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają.
|
|
|
|
|
David 77
Zasłużony
Pomógł: 120 razy Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 1357
Poziom: 31
|
Wysłany: 2013-08-13, 16:59
|
|
|
ewangelizatorka,
Adam.S. Cytat: | Mt 13:54,55 BT Przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: Skąd u Niego ta mądrość i cuda? „Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom (αδελφοις) Jakub, Józef, Szymon i Juda? |
Na podstawie tego wersetu KK wysuwa dziwny jak i nie spójny wniosek .
W grece czytamy : ἡ μήτηρ αὐτοῦ Matka jego , αὐτοῦ jet zaimkiem osobowym dzięki któremu autor wyraża najbliższe pokrewieństwo co w tym wypadku że Maka Jezusa faktycznie była jego matką tak samo i bracia jak i siostry Jezusa byli rzeczywiście jego najbliższym rodzeństwem
Cytat: | braćmi w tamtych czasach byli także kuzyni |
czy potrafisz na podstawie biblii udowodnić to co napisałaś ? |
_________________ יֵשׁוּעַ הַמָּשִׁיחַ הוּא הָאָדוֹן,
|
Ostatnio zmieniony przez David 77 2013-08-13, 17:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ewangelizatorka
ewangelizatorka
Pomogła: 2 razy Wiek: 30 Dołączyła: 21 Maj 2013 Posty: 109 Skąd: Z rąk Boga ulepiona
Poziom: 9
|
Wysłany: 2013-08-13, 17:03
|
|
|
Owi "bracia" nie byli oczywiście braćmi rodzonymi Jezusa. Gdyby nimi byli, nie mogłaby powstać wyraźnie poświadczona w Ewangeliach wiara w dziewictwo Maryi i cudowne poczęcie Jezusa (Mt 1, 18-25; Łk 1, 26-38). Gdyby Jezus miał rodzeństwo, nie miałaby też racji scena, w której ukrzyżowany Jezus powierza swoją matkę uczniowi, wypowiadając adopcyjne formuły: "Oto syn twój", "Oto Matka twoja", ten zaś przejmuje opiekę nad nią (J 19, 26-27). Twierdzenie, że chodziło o braci rodzonych, głosili w czasach nowożytnych liberalni protestanci oraz Żydzi - motywację antykatolicką widać tu wyraźnie. |
_________________ Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają.
|
|
|
|
|
konik polny
Zasłużony
Pomógł: 93 razy Dołączył: 22 Lip 2013 Posty: 1171
Poziom: 29
|
Wysłany: 2013-08-13, 17:07
|
|
|
Cytat: | W Ewangeliach, w Dziejach Apostolskich i dwóch listach Pawła wspomniano o „braciach Pana”, „bracie Pana”, „jego braciach” i „jego siostrach”; imiennie wymieniono czterech braci: Jakuba, Józefa, Szymona i Judasa (1Ko 9:5; Gal 1:19; Mt 12:46; 13:55, 56; Mk 3:31; Łk 8:19; Jn 2:12; Dz 1:14). W świetle takich dowodów większość biblistów zgadza się, że Jezus miał co najmniej czterech braci i dwie siostry i że wszyscy oni urodzili się Józefowi i Marii w naturalny sposób po cudownych narodzinach Jezusa.
Twierdzenie, jakoby bracia Jezusa byli synami Józefa z poprzedniego małżeństwa lub z małżeństwa lewirackiego z bratową, jest zupełnie bezpodstawne. Biblia w żaden sposób tego nie sugeruje. Hipoteza, według której słowo „brat” (adelfòs) oznacza w tym wypadku „kuzyna” (anepsiòs), nie powstała wcześniej niż w 383 r. n.e. i przypisuje się ją Hieronimowi. Jednak Hieronim nie przytoczył żadnych uzasadniających ją argumentów, a w późniejszych pismach wyraził nawet pewne wątpliwości wobec swej „teorii kuzynów”. Biblista J. B. Lightfoot napisał: „Św. Hieronim nie oparł swej teorii na tradycji, a zatem dowodów na jej poparcie należy szukać wyłącznie w Piśmie Świętym. Zbadałem biblijne świadectwo i stwierdziłem, że (...) argumenty na rzecz tej teorii są znacznie słabsze niż argumenty przeciwko niej, należy więc ją odrzucić” (St. Paul’s Epistle to the Galatians, Londyn 1874, s. 258).
Gdy w Pismach Greckich jest mowa o siostrzeńcu lub kuzynie, nie pojawia się słowo adelfòs. W takich sytuacjach wyjaśniano, o jakie pokrewieństwo chodzi; czytamy np. o „synu siostry Pawła” czy „Marku, kuzynie [anepsiòs] Barnabasa” (Dz 23:16; Kol 4:10). W Łukasza 21:16 występuje zarówno greckie słowo syggenòn („krewni”, np. kuzyni), jak i adelfòn („bracia”), co wskazuje, że w Pismach Greckich słowa te nie są używane zamiennie.
Skoro wtedy, gdy Jezus pełnił swą służbę, ‛jego bracia nie wierzyli w niego’, wyrażenie „jego bracia” z pewnością nie może się odnosić do braci w sensie duchowym (Jn 7:3-5). Jezus wyraźnie pokazał różnicę między swymi cielesnymi braćmi a uczniami, którzy uwierzyli w niego i byli jego braćmi duchowymi (Mt 12:46-50; Mk 3:31-35; Łk 8:19-21). Wzmianka o tym, że cieleśni bracia nie wierzyli w Jezusa, wyklucza utożsamianie ich z apostołami noszącymi te same imiona: Jakubem, Szymonem i Judasem. Poza tym w Biblii braci Jezusa wyraźnie odróżniono od jego uczniów (Jn 2:12).
Również stosunki łączące cielesnych braci Jezusa z jego matką, Marią, wskazują, że byli to jej synowie, a nie dalsi krewni. Zazwyczaj wymieniano ich razem z nią. Pogląd, iż Maria z Józefem mieli inne dzieci, potwierdzają też biblijne wypowiedzi o tym, że Jezus był „pierworodnym” Marii (Łk 2:7) i że Józef „z nią nie współżył, dopóki nie urodziła syna” (Mt 1:25). Nawet mieszkańcy Nazaretu rozpoznawali Jezusa jako „brata Jakuba i Józefa, i Judasa, i Szymona”, dodając: „A jego siostry — czyż nie są tu wśród nas?” (Mk 6:3).
W związku z powyższymi wersetami nasuwa się pytanie: Dlaczego więc Jezus tuż przed śmiercią nie powierzył swej matki, Marii, opiece cielesnych braci, lecz apostoła Jana? (Jn 19:26, 27). Najwyraźniej dlatego, że apostoł Jan, jego kuzyn, dowiódł swej wiary i Jezus szczególnie go miłował. Ta duchowa więź była dla niego ważniejsza od cielesnej; ponadto nic nie wskazuje na to, by bracia Jezusa już wtedy byli jego uczniami. |
Wnikliwe Poznawanie Pisma tom 1 str 271-273 |
|
|
|
|
David 77
Zasłużony
Pomógł: 120 razy Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 1357
Poziom: 31
|
Wysłany: 2013-08-13, 17:29
|
|
|
ewangelizatorka,
Cytat: | Owi "bracia" nie byli oczywiście braćmi rodzonymi Jezusa. Gdyby nimi byli, nie mogłaby powstać wyraźnie poświadczona w Ewangeliach wiara w dziewictwo Maryi i cudowne poczęcie Jezusa (Mt 1, 18-25; Łk 1, 26-38). Gdyby Jezus miał rodzeństwo, nie miałaby też racji scena, w której ukrzyżowany Jezus powierza swoją matkę uczniowi, wypowiadając adopcyjne formuły: "Oto syn twój", "Oto Matka twoja", ten zaś przejmuje opiekę nad nią (J 19, 26-27). Twierdzenie, że chodziło o braci rodzonych, głosili w czasach nowożytnych liberalni protestanci oraz Żydzi - motywację antykatolicką widać tu wyraźnie. |
Greka biblijną zajmuję się już od dziewięciu lat więc powiem ci że wszelkie zabiegi jakoby Maria nie miała więcej dzieci są porażką .
Ew Łuk 2:7 I porodziła syna swego pierworodnego, i owinęła go w pieluszki, i położyła go w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.
πρωτότοκον- pierworodnego , W grece jest daw określenia na rozróżnienie pomiędzy pierwszym i najstarszym dzieckiem po którym są jeszcze inne dzieci a jedynym dzieckiem . I tak w celu zaakcentowania że dana kobieta posiadała więcej dzieci autorzy używają przymiotnika πρωτότοκος -pierwszy urodzony poprzedzający innych którzy się urodzili po nim .
Kiedy jednak chodzi o zaakcentowanie że dziecko było jedynakiem wówczas w grece używa się adiectivum, tj przymiotnika µονογενὴς -jedyny ,jedynak .
Pan Jezus jest określony tym pierwszym przymiotnikiem πρωτότοκος co jednoznacznie obala mit jakoby Maria nie miała więcej dzieci |
_________________ יֵשׁוּעַ הַמָּשִׁיחַ הוּא הָאָדוֹן,
|
Ostatnio zmieniony przez David 77 2013-08-13, 17:48, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
bartek212701
VIP
Potwierdzenie wizualne: 27
Pomógł: 1006 razy Wiek: 31 Dołączył: 19 Mar 2013 Posty: 5722
Poziom: 54
|
Wysłany: 2013-08-13, 17:37
|
|
|
ewangelizatorka napisał/a: | Owi "bracia" nie byli oczywiście braćmi rodzonymi Jezusa. Gdyby nimi byli, nie mogłaby powstać wyraźnie poświadczona w Ewangeliach wiara w dziewictwo Maryi i cudowne poczęcie Jezusa (Mt 1, 18-25; Łk 1, 26-38). Gdyby Jezus miał rodzeństwo, nie miałaby też racji scena, w której ukrzyżowany Jezus powierza swoją matkę uczniowi, wypowiadając adopcyjne formuły: "Oto syn twój", "Oto Matka twoja", ten zaś przejmuje opiekę nad nią (J 19, 26-27). Twierdzenie, że chodziło o braci rodzonych, głosili w czasach nowożytnych liberalni protestanci oraz Żydzi - motywację antykatolicką widać tu wyraźnie. |
David77 odpowiedział już na pierwsza cześć, a na drugą odpowiem ja [spróbuje przynajmniej]
Przy krzyżu był Jan i Maria, a nie było żadnego innego ucznia Jezusa, bo każdy z nich mógł być ukrzyżowany za chwilę razem z Jezusem, bo przecież głosili 'złe' słowa.
Nawet jeśli byli w dużej odległości to konający Jezus nie krzyknąłby do swoich braci "Ej weźcie Marię" Jan mógł odprowadzić Marię do domu i tyle,nie wiemy nic więcej o tej 'pomocy'
Co gorsza ignorowanie tak dobrych interpretacji [naukowych i lingwistycznych] jak podał David77 jest po prostu unikiem i niechęcią do dogłębnego zbadania sprawy. |
_________________ Efez. 5:17. Dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska
"Piękno sceny kuszenia można dostrzec tylko wtedy, gdy zamknie się ją w umyśle Chrystusa" Jaaqob
NIEBO - Chrześcijanie tyle mówią o niebie, ponieważ Nowy Testament głosi niebo jako nadzieję dla wierzących (1 Piotra 1:4; Kolosan 1:5; Hebrajczyków 3:1). Mówienie o niebie nie wyklucza wiary w życie na ziemi, ponieważ niebo jest tam, gdzie jest Bóg. Gdy Bóg zstąpi między ludzi i zamieszka wśród nich, to tam będzie też niebo (Objawienie 21:1-5). Wielu komentatorów uważa, że niebo i ziemia staną się jednym. |
|
|
|
|
konik polny
Zasłużony
Pomógł: 93 razy Dołączył: 22 Lip 2013 Posty: 1171
Poziom: 29
|
Wysłany: 2013-08-13, 17:42
|
|
|
Wrzucę fragment Ewangelii Mateusza 1:18-24 z przekładu Biblii Warszawskiej.
Cytat: | A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak: Gdy matka jego, Maria, została poślubiona Józefowi, okazało się, że, zanim się zeszli, była brzemienna z Ducha Świętego. (19) A Józef, mąż jej, będąc prawym i nie chcąc jej zniesławić, miał zamiar potajemnie ją opuścić. (20) I gdy nad tym rozmyślał, oto ukazał mu się we śnie anioł Pański i rzekł: Józefie, synu Dawidowy, nie lękaj się przyjąć Marii, żony swej, albowiem to, co się w niej poczęło, jest z Ducha Świętego. (21) A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego. (22) A to wszystko się stało, aby się spełniło słowo Pańskie, wypowiedziane przez proroka: (23) Oto panna pocznie i porodzi syna, i nadadzą mu imię Immanuel, co się wykłada: Bóg z nami. (24) A gdy Józef obudził się ze snu, uczynił tak, jak mu rozkazał anioł Pański i przyjął żonę swoją. (25) Ale nie obcował z nią, dopóki nie powiła syna, i nadał mu imię Jezus. |
|
|
|
|
|
Wiesław S.
Zasłużony Wiesław S.
Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy Wiek: 62 Dołączył: 03 Lip 2013 Posty: 1316 Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
|
Wysłany: 2013-08-13, 17:47
|
|
|
bartek212701 napisał/a: | ewangelizatorka napisał/a: | Owi "bracia" nie byli oczywiście braćmi rodzonymi Jezusa. Gdyby nimi byli, nie mogłaby powstać wyraźnie poświadczona w Ewangeliach wiara w dziewictwo Maryi i cudowne poczęcie Jezusa (Mt 1, 18-25; Łk 1, 26-38). Gdyby Jezus miał rodzeństwo, nie miałaby też racji scena, w której ukrzyżowany Jezus powierza swoją matkę uczniowi, wypowiadając adopcyjne formuły: "Oto syn twój", "Oto Matka twoja", ten zaś przejmuje opiekę nad nią (J 19, 26-27). Twierdzenie, że chodziło o braci rodzonych, głosili w czasach nowożytnych liberalni protestanci oraz Żydzi - motywację antykatolicką widać tu wyraźnie. |
David77 odpowiedział już na pierwsza cześć, a na drugą odpowiem ja [spróbuje przynajmniej]
Przy krzyżu był Jan i Maria, a nie było żadnego innego ucznia Jezusa, bo każdy z nich mógł być ukrzyżowany za chwilę razem z Jezusem, bo przecież głosili 'złe' słowa.
Nawet jeśli byli w dużej odległości to konający Jezus nie krzyknąłby do swoich braci "Ej weźcie Marię" Jan mógł odprowadzić Marię do domu i tyle,nie wiemy nic więcej o tej 'pomocy'
Co gorsza ignorowanie tak dobrych interpretacji [naukowych i lingwistycznych] jak podał David77 jest po prostu unikiem i niechęcią do dogłębnego zbadania sprawy. |
Mądre słowa Bartku. Podobają mi się Dawida Argumenty. Jego wiedza jest przydatna. Tylko niech nie pomyśli o sobie więcej niż trzeba |
_________________
|
|
|
|
|
David 77
Zasłużony
Pomógł: 120 razy Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 1357
Poziom: 31
|
Wysłany: 2013-08-13, 18:07
|
|
|
Wiesław S.,
Cytat: | Podobają mi się Dawida Argumenty. Jego wiedza jest przydatna. Tylko niech nie pomyśli o sobie więcej niż trzeba |
Wiesławie nigdy nie myślę o sobie więcej niż trzeba ,chętnie dzielę się tym czego sam się nauczyłem |
_________________ יֵשׁוּעַ הַמָּשִׁיחַ הוּא הָאָדוֹן,
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|